Życie liturgiczne fragment

Page 1

Skoro juz˙ mowa o s´w. Pawle, to Kos´ciół przypomina nam inna˛ podstawowa˛ regułe˛, zwłaszcza w epistole i w Ewangelii na Niedziele˛ Przebaczenia: „Ten, kto jada [wszystko], niech nie pogardza tym, który nie [wszystko] jada” (Rz 14,3). Kaz˙dy pozostaje przed Panem, który nawet grzesznika moz˙e podnies´c´ z upadku. Jezus mówi równiez˙: „Ty zas´, gdy pos´cisz, namas´c´ sobie głowe˛ i umyj twarz, aby nie ludziom pokazac´, z˙e pos´cisz, ale Ojcu Twemu, który jest w ukryciu” (Mt 6,17). Potrzeba wie˛c pewnej dyskrecji wobec samego siebie i w relacjach z innymi ludz´mi. Sa˛dze˛, z˙e niezbe˛dna jest pewna miara miłos´ci, zreszta˛ bardzo cze˛sto widoczna u Ojców, zwłaszcza u Ojców Pustyni, którzy byli wielkimi poszcza˛cymi, ale nie wzdragali sie˛ tez˙ przed jedzeniem, gdy w gre˛ wchodziła miłos´c´ i gos´cinnos´c´... Mam wraz˙enie, z˙e istnieja˛ dwie tendencje w praktyce postu: sa˛ tacy, którzy kłada˛ nacisk na posłuszen´stwo przepisom Kos´cioła w kwestii dozwolonych lub zabronionych pokarmów; inni natomiast mówia˛, z˙e nalez˙y raczej wyrzekac´ sie˛ tego, co sprawia przyjemnos´c´, i z˙e kaz˙dy powinien patrzyc´ na samego siebie... Trzeba zwrócic´ uwage˛ na dwie sprawy. Po pierwsze, post ma wymiar ascetyczny, nawet antropologiczny, który sie˛ bardzo silnie odczuwa i przez˙ywa w prawosławiu. Potrzebujemy postu, aby usuna˛c´ podporza˛dkowanie tego, co wyz˙sze, niz˙szemu, potwierdzic´ pierwszen´stwo Boga, prymat pierwiastka duchowego nawet w z˙yciu cielesnym, jako z˙e post przyczynia sie˛ do oczyszczenia serca, zmysłów, sfery uczuciowej, wyobraz´ni, seksualnos´ci. Post ma wie˛c nienaruszalny i niezbywalny sens ascetyczny, którego usunie˛cie nie lez˙y ani w naszej gestii, ani w gestii hierarchii kos´cielnej czy nawet soboru. I na tym włas´nie poziomie nalez˙y ła˛czyc´ post z modlitwa˛, z czuwaniem, ze strzez˙eniem mys´li i serca oraz z całym duchowym wysiłkiem głe˛bokiego oczyszczenia. Drugi wymiar postu – to jego wymiar eklezjalny. Post, podobnie jak całe z˙ycie Kos´cioła, jego liturgia, tradycja i nauczanie, pomaga nam wydobyc´ sie˛ z naszego subiektywizmu i indywidualizmu: „Dzis´ mam ochote˛ pos´cic´, a jutro nie”. Otóz˙ nie. Kos´ciół narzuca 90


nam, lub – jes´li wolicie – proponuje, czas postu oraz mniej lub bardziej elastyczne jego reguły, w zalez˙nos´ci od epoki, miejsca itd. (pewna˛ role˛ odgrywa tu miejscowa tradycja oraz rygoryzm ba˛dz´ pobłaz˙liwos´c´ ojca duchownego). Trzeba miec´ zatem eklezjalny zmysł dyscypliny, posłuszen´stwa, które jednak nie powinno byc´ praktykowane tylko jako takie (wtedy bowiem popadamy w legalizm, a gdy chcemy sie˛ od niego uwolnic´, zazwyczaj wylewamy dziecko z ka˛piela˛). Bardzo waz˙ne jest jednak zachowanie tego aspektu wiernos´ci Kos´ciołowi, nawet w pokarmach. Ale trzeba to robic´ z osobistym rozeznaniem, w porozumieniu z ojcem duchownym, sa˛ bowiem okresy w naszym z˙yciu, gdy jestes´my chorzy lub zme˛czeni, gdy musimy podróz˙owac´, uczyc´ sie˛, przyjmowac´ ludzi; post nie powinien byc´ ucia˛z˙liwa˛ zasada˛ prawna˛. Zanim skon´cze˛ temat postu, trzeba jeszcze rozróz˙nic´ – jak to robi w swej ksia˛z˙ce Wielki Post ojciec Aleksander Schmemann – post eucharystyczny, czyli post s´cisły od wieczora do Komunii eucharystycznej, do którego prawosławie jest ogromnie przywia˛zane, oraz post ascetyczny, polegaja˛cy raczej na powstrzymywaniu sie˛ od pewnych pokarmów i na ograniczeniach jakos´ciowych i ilos´ciowych w systemie odz˙ywiania. Te˛ ostatnia forme˛ postu praktykuje sie˛ w s´rody i pia˛tki całego roku (z wyja˛tkiem tygodnia bezpos´rednio naste˛puja˛cego po Wielkanocy i po Pie˛c´dziesia˛tnicy, okresu mie˛dzy Boz˙ym Narodzeniem i wigilia˛ Objawienia Pan´skiego oraz pierwszego tygodnia Przedpos´cia, czyli tygodnia po niedzieli o celniku i faryzeuszu). Jes´li jednak chodzi o praktykowanie postu przez dłuz˙szy czas, jak w okresie Wielkiego Postu, to nasuwa sie˛ pewien problem. Otóz˙ ludzie nie sa˛ juz˙ dzisiaj zdolni do takich samych wysiłków ascetycznych jak dawniej; ich odpornos´c´ fizyczna a zwłaszcza nerwowa jest bardzo osłabiona przez rozmaite s´rodki przymusu i akty agresji psychicznej we współczesnym s´wiecie. Przewidzieli to juz˙ Ojcowie Pustyni, o czym s´wiadczy naste˛puja˛cy apoftegmat: „Jeden z nich, wielki abba Ischyrion, odpowiedział: «Mys´my wypełnili przykazania Boz˙e». Oni na to: «A ci, co przyjda˛ po nas, jacy be˛da˛?» Odrzekł: «Ci dojda˛ do połowy naszej miary». Pytali go wie˛c dalej: «A ci, co be˛da˛ jeszcze póz´niej?» Odpowiedział: «Ich pokolenie nic w ogóle nie osia˛gnie, ale przyjdzie na nich próba 91


i ci, którzy w owych czasach wyjda˛ z próby zwycie˛sko, zostana˛ uznani za wie˛kszych i od nas, i od naszych ojców»”3. Niekoniecznie trzeba wie˛c widziec´ stosunek ilos´ciowy mie˛dzy naszym własnym wysiłkiem i łaska˛ Boz˙a˛. Co nie znaczy, z˙e mamy sie˛ zwalniac´ od podejmowania wysiłków! Trzeba jednak pamie˛tac´, z˙e to nie jest sprawa obrachunku i z˙e zawsze na pierwszym miejscu jest Boz˙e miłosierdzie. To włas´nie pokazuje Homilia paschalna s´w. Jana Chryzostoma, który komentuje przypowies´c´ o robotnikach z jedenastej godziny, mówia˛c: „Ci, co pos´cili i nie pos´cili, weselcie sie˛ dzis´. Uczta przygotowana, rozkoszujcie sie˛ wszyscy. Baranek przygotowany, niech nikt nie wyjdzie głodny. Wszyscy nasyc´cie sie˛ uczta˛ wiary, wszyscy przyjmijcie bogactwo miłosierdzia”4. Trzeba takz˙e zwrócic´ uwage˛ w tym ogólnym wprowadzeniu do duchowos´ci Wielkiego Postu na zwia˛zek, jaki istnieje mie˛dzy rados´cia˛ i smutkiem. Ksie˛gi liturgiczne mówia˛ cze˛sto o ascezie chrzes´cijan´skiej jako promiennym smutku. Cały rozdział temu zagadnieniu pos´wie˛cił ojciec Aleksander Schmemann w swej ksia˛z˙ce Wielki Post. Przytocze˛ z niej fragment: Pewien cichy smutek zdaje sie˛ przenikac´ całos´c´ naboz˙en´stwa: szaty liturgiczne sa˛ ciemne, naboz˙en´stwo dłuz˙sze. (...) Czytania i s´piewy liturgiczne naste˛puja˛ jedne po drugich, jak gdyby nic sie˛ „nie dzieje”. (...) Naste˛pnie jednak powoli zaczynamy zdawac´ sobie sprawe˛, z˙e długos´c´ i monotonia w toku tej Boz˙ej słuz˙by to cos´ jak najbardziej sensownego w imie˛ tego, bys´my w naszym sercu poczuli sekretne i zrazu niezauwaz˙alne „działanie” naboz˙en´stwa. Poczynamy rozumiec´ czy raczej odczuwac´, z˙e ten smutek jest rzeczywis´cie „s´wietlisty”, z˙e zostaje w nas zainaugurowana jakas´ tajemna transformacja5. 3 Cyt. wg: Pierwsza Ksie˛ga Starców. Gerontikon, tłum. M. Borkowska OSB, Kraków 1992, s. 148 (przyp. tłum.). 4 Cyt. wg: J. Klinger, O istocie prawosławia, Warszawa 1983, s. 123 (przyp. tłum.). 5 Cyt. wg: A. Schmemann, Wielki Post, tłum. A. Kempfi, Białystok 1990, s. 17 (przyp. tłum.).

92


W czasie naszej drogi przez pustynie˛ naste˛puje odkrycie wne˛trza, głe˛bszej rados´ci, która˛ moz˙na osia˛gna˛c´ jedynie dzie˛ki tej próbie. Olivier Clément mówi w zwia˛zku z tym o „bolesnej rados´ci”, ale osobis´cie wole˛ bardziej klasyczne wyraz˙enie „promienny smutek” (gr. charopeion penthos to dosłownie „smutek rodza˛cy rados´c´”), poniewaz˙ akcent pada tu na ból, smutek, z˙ałobe˛. Nie szukamy przeciez˙ rados´ci samej w sobie. Szukamy Pana, szukamy Jego woli i dzie˛ki temu znajdujemy równiez˙ rados´c´, jako dar Boz˙y, owoc Ducha... Natomiast ktos´, kto szuka przede wszystkim rados´ci, moz˙e pomina˛c´ to, co najwaz˙niejsze, bo niepodobna osia˛gna˛c´ rados´ci, nie krocza˛c wa˛ska˛ droga˛. S´wie˛ty Paweł rozróz˙nia dwa rodzaje smutku: ten z powodu grzechu, a wie˛c smutek pose˛pny, smutek bez Boga, oraz smutek skruchy, który prowadzi do nawrócenia (zob. 2 Kor 7,10). Trzeba tu wspomniec´ Modlitwe˛ pokutna˛ s´w. Efrema Syryjczyka, która naznacza cały okres Wielkiego Postu: Panie i Władco z˙ycia mego, nie daj mi ducha lenistwa, znieche˛cenia, poz˙a˛dania władzy i próz˙nych słów. Daruj zas´ słudze Twemu ducha czystos´ci, pokory, cierpliwos´ci i miłos´ci. O Panie, Królu, pozwól mi widziec´ moje grzechy i nie osa˛dzac´ brata mego, albowiem błogosławiony jestes´ na wieki wieków. Amen6. Ojciec Aleksander Schmemann zadaje sobie pytanie, dlaczego ta modlitwa zajmuje tak waz˙ne miejsce w Wielkim Pos´cie. I dochodzi do wniosku, iz˙ dzieje sie˛ tak, poniewaz˙ zawiera ona i streszcza w sobie wszystkie pozytywne i negatywne elementy skruchy. Ta modlitwa stanowi jakby konspekt dla naszego oso-

6 Cyt. wg: Modlimy sie˛ z Kos´ciołem Wschodnim. Modlitwy liturgii godzin. Wybór, przekład i oprac. ks. H. Paprocki, Warszawa 1995, s. 27 (przyp. tłum.).

93


bistego wysiłku wielkopostnego, którego punktem kulminacyjnym jest niepote˛pianie nikogo, to znaczy miłos´c´ drugiego człowieka, oraz pros´ba, z˙eby widziec´ własne grzechy. I włas´nie inny Syryjczyk, s´w. Izaak, powiedział: „Ten, kto z˙yja˛c w s´wiecie, potrafi dojrzec´ swoje winy, jest wie˛kszy od tego, który widział aniołów”. Swego rodzaju reguła˛, stała˛ u Ojców, jest pewna pows´cia˛gliwos´c´ i nieufnos´c´ wobec wszelkich moz˙liwych złudzen´.

Syntetyczny obraz Triodionu postnego Poniz˙szy schemat ukazuje w sposób syntetyczny cały okres Triodionu Wielkiego Postu: PRZEDPOS´CIE Moz˙na jeszcze odprawiac´ Liturgie˛ s´w. Jana Chryzostoma we wszystkie dni, z wyja˛tkiem s´rody i pia˛tku w tygodniu po Niedzieli Seropustnej. • •

Niedziela o Zacheuszu (nie jest wła˛czona do Triodionu). Niedziela o celniku i faryzeuszu = I niedziela Przedpos´cia.

Tydzien´ mie˛sopustny: mie˛so jest dozwolone nawet w s´rode˛ i w pia˛tek. • Niedziela o synu marnotrawnym = II niedziela Przedpos´cia. • Sobota zmarłych. • Niedziela o Sa˛dzie Ostatecznym = III niedziela Przedpos´cia (ostatni dzien´ mie˛sny). Tydzien´ nabiałowy ba˛dz´ seropustny: mie˛so jest juz˙ wyeliminowane, ale jajka i produkty mleczne sa˛ dozwolone nawet w s´rody i pia˛tki (do wieczora), be˛da˛ce dniami aliturgicznymi; zaczyna sie˛ juz˙ odmawiac´ Modlitwe˛ s´w. Efrema. • Sobota s´wie˛tych ascetów. • Niedziela Wype˛dzenia Adama (lub Przebaczenia, lub Seropustna) = ostatni dzien´ spoz˙ywania nabiału.

94


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.