3 minute read
Efektywność nawozów azotowych – str
Siarka a optymalne wykorzystanie azotu
Zabawa pierwiastkami
Advertisement
Z uwagi na sytuację na rynku nawozów producenci rolni będą zwracali uwagę na efektywność stosowanego azotu. Bardziej precyzyjnie będą bilansować również składniki pokarmowe.
Zwiększenie skuteczności wykorzystania azotu i prawidłowego zrównoważenia nawożenia nabierze większego znaczenia. Jedynie przy wystarczającej ilości siarki nawożenie azotowe jest wydajne. Prowadzi ona do wzrostu efektywności zastosowanych nawozów. Optymalnie odżywione siarką rośliny lepiej wykorzystują azot. To zapewnia wyższy plon i lepszą jakość. Ten wzrost jest wynikiem zbilansowanego pobierania azotu. Deficyt siarki redukuje plonotwórczą efektywność azotu. Z kolei zintensyfikowanie nawożenia azotowego pogłębia niedobory siarki.
Siarka intensyfikuje przemiany pobranego przez rośliny azotu w białka. To efekt aktywacji procesów odpowiedzialnych za metabolizm azotu i węgla. Przy prawidłowym zaopatrzeniu roślin w siarkę, większa ilość pobranego przez rośliny azotu jest wbudowywana w związki organiczne. Właściwe proporcje tych dwóch pierwiastków determinują plon pod względem i ilościowym i jakościowym. Deficyt jednego z nich niekorzystnie wpływa na wykorzystanie drugiego. Siarka jest składnikiem enzymów uczestniczących w procesach redukcji azotanów. Przy jej niedoborze w roślinach gromadzą się niebiałkowe formy azotu. To pogarsza jakość plonu. Optymalnie odżywione tym pierwiastkiem rośliny cechują wysokie parametry weryfikowane podczas skupu. Na przykład w pszenicy konsumpcyjnej podwyższa zawartość białka – aminokwasów egzogennych i poprawia wartość wypiekową mąki. Odpowiednie odżywienie roślin siarką poprawia zdrowotność plantacji. Pierwiastek ten wchodzi w skład wielu aminokwasów, witamin oraz enzymów. Korzystnie wpływa na wytwarzanie chlorofilu. Zwiększa odporność roślin na suszę. Wpływa także na szereg procesów zachodzących w roślinie. Istotą plonotwórczego znaczenia siarki jest współdziałanie z azotem. Dlatego warto stosować nawozy azotowo-siarkowe. Wybierając odpowiedni, należy zwrócić uwagę na dodatek magnezu. Ten pierwiastek także zapewnia efektywne pobranie i przetworzenie azotu w plon. Te kryteria spełnia Saletromag – uniwersalny nawóz azotowy. Może być on stosowany podczas wiosennego nawożenia roślin uprawnych. Szczególnie polecany jest do wiosennego nawożenia zbóż ozimych (I, II dawka) oraz jarych, a także roślin przemysłowych, okopowych, pastewnych, na użytkach zielonych, w uprawie warzyw oraz sadownictwie. Nawóz zawiera dwie formy azotu. Pierwsza to szybko działającą, wpływającą na dobre pobieranie potasu, magnezu i wapnia forma saletrzana oraz forma amonowa, która działa wolniej. Jest równomiernie pobierana przez rośliny, nie ulega wymyciu z gleby, wpływa na budowę silnego systemu korzeniowego, wspomaga pobieranie fosforu, siarki i boru. Dzięki jego zastosowaniu w trakcie wczesnowiosennego zasilania ozimin, jak również wiosennego nawożenia upraw, wprowadzamy obok azotu siarkę oraz magnez. Siarka poprawia efektywność wykorzystania azotu, zwiększa odporność roślin na choroby i szkodniki. Natomiast magnez odpowiedzialny jest za fotosyntezę, kontroluje wykorzystanie azotu, fosforu i innych pierwiastków, pobudza rozwój systemu korzeniowego, zwiększa pobieranie składników pokarmowych z gleby, dzięki czemu chroni rośliny przed stresem suszy. Kluczowe znaczenie azotu i siarki w metabolizmie roślin wręcz nakazuje zbilansowanie nawożenia tymi składnikami. Warto rozważyć zastosowanie produktów zawierających w swym składzie oba te składniki.
anna rOgOwska, agencja prasOwa jatrejOn
C.D. ZE STR. 16
Konstrukcja hali może być wykonana z rury konstrukcyjnej, a także z kratownicy w zależności od szerokości i przeznaczenia hali. Hale Sokoły są wykonane są ze stali atestowanej pochodzącej z polskiej huty, spełniającej wszelkie normy UE. – Niestabilne ceny płodów rolnych wywołały wśród rolników ogromne zainteresowanie halami łukowymi z przeznaczeniem na magazyny zbóż – mówi Wojciech Czajkowski z firmy Hale Sokoły. – Rolnicy zamiast sprzedawać zboża w niskiej cenie w okresie żniwnym magazynują je i handlują nimi później, gdy ich wartość jest najwyższa.
Przy okazji oglądania nowego obiektu, przybliżymy krótko czytelnikom gospodarstwo pana Michała. Specjalizuje się on w produkcji mleka. Gdy w 2018 r. przejmował majątek po rodzicach hodowla liczyła 35 krów. Na początku skoncentrował się na powiększeniu parku maszynowego. Zakup maszyn, głównie zielonkowych, przy pomocy dofinansowań, ułatwił mu pracę. Nowym zakupem była również belarka do siana. W międzyczasie rozbudowywał stado. Obecnie w oborze uwięziowej ma 45 krów mlecznych i ok. 40 sztuk młodzieży. Doi dojarką przewodową Westfalia. Na taki typ dojenia przeszedł ponad 15 lat temu. Dojenie dwa razy dziennie na dziewięć aparatów zajmuje po godzinie.
|– Można zboże, czy sianokiszonki sprzedać bezpośrednio „z pola”, ale w czasie żniw są niższe ceny – mówi Michał Moczydłowski. – Warto zbiory przetrzymać i mieć wpływ na to, ile się da na tym zarobić. MLECZNE AGRO