Zdolności - magazyn ambitnych rodziców | wyd. 1 - listopad 2011 | wersja promocyjna - skrócona

Page 1

Wydanie promocyjne. Aby bezpłatnie otrzymać pełną wersję magazynu ZDOLNOŚCI wystarczy zapisać się do subskrypcji na stronie: www.zdolnosci.pl

czy kreatywność jedno ma imię? czy kreatywne dziecko to zdolne dziecko? | jak nie przesadzić ze stymulacją? | jak rozpoznać dobrą rymowankę? | jaka jest rola zabaw dramowych w rozwijaniu dziecięcej kreatywności? wyd. 1 | 25 listopad 2011 | egzemplarz bezcenny


SPIS TREŚCI wyd. 1, 25 listopad 2011 słowo wstępu:

Drodzy Rodzice!

2

25 listopada 2011 roku to dzień wydania pierwszego numeru Zdolności – magazynu ambitnych rodziców. Do kogo kierujemy pismo? W naszym rozumieniu ambitni rodzice wspierają rozwój swojego dziecka. Dopingują je, zachęcają do podejmowania nowych wyzwań ale nie zmuszają. Potrafią mądrze wymagać bo znają jego możliwości, potrzeby, predyspozycje i zainteresowania. Nasza wizja stoi w opozycji do powszechnego przekonania, według którego ambitni rodzice za wszelką cenę chcą zapewnić dziecku dobry start życiowy, nawet kosztem szczęśliwego i radosnego dzieciństwa. Obciążają je zadaniami wykraczającymi ponad jego możliwości, nie zważają na jego potrzeby i chęci. Takie błędy popełniają ZBYT ambitni rodzice! Właśnie to rozróżnienie jest dla nas swoistym filtrem treści zamieszczanych w magazynie. Premierowy numer Zdolności niemal w całości poświęcony jest kreatywności. Chcieliśmy znaleźć odpowiedź na pytania: Czy zdolne dziecko to dziecko kreatywne? Jak rozwijać dziecięcą kreatywność? I jak nie przesadzić ze stymulacją? Zainspirowani wierszem Danuty Wawiłow „Na wystawie” na okładce zamieściliśmy rysunek 2,5 letniego Kazia jako symbol dziecięcej kreatywności, która pozwala w rzeczach zwykłych, na pozór niegodnych uwagi, dostrzec pierwiastek wyjątkowości ▪

Na wystawie

Idę z mamą na wystawę! To dopiero jest ciekawe! Piękny pałac, wielka brama... “To muzeum” - mówi mama. Nie widziałem ani razu tylu ludzi i obrazów. Samych sal ze sto tysięcy, a obrazów jeszcze więcej! Co tu jest namalowane? Czy to człowiek? Czy to dzbanek? A tu jakaś dziwna plama... “Piękny obraz” - mówi mama. A tu gruby pan z gitarą, co ma wąsy jak makaron... Jakieś konie depczą ludzi... Trochę mi się tutaj nudzi. Mamo, chodź tu ! Mamo zobacz! To dopiero piękny obraz! Danuta Wawiłow

spis treści:

str. 6 Cztery strony świata str. 4 Czy wiesz, że?

najnowsze doniesienia

przedstawiamy różne punkty widzenia, opinie teoretyków i praktyków, odpowiedzi na pytania dotyczące tematu numeru

str. 10felieton taty Zdolne do (prawie) wszystkiego Maciej Karwowski

str. 52 Zdolne dziecko - pierwsza pomoc

str. 44  Uniwersytet Dzieci - na tropie nauki Monika Małecka

skaner

Ciekawość świata - o pamięci i twórczości małego dziecka Twórcze Bazgroły przygody Ważki Grażki

str. 70  bawimy-sie.blogspot.com BLOG.IN

grazkawatazka.blogspot.com


co to jest kreatywność?

zobacz odpowiedzi na filmie promującym to wydanie “Zdolności”

INFO:

linki oznaczamy tak: umieszczone filmy są klikalne spis treści jest klikalny

3

stopka redakcyjna: Wydawcą magazynu Zdolności jest grupa InnowacyjniPL kontakt: tel.: 22 201 23 92 mail: redakcja@zdolnosci.pl personalnie:

redakcja:

dr hab. Maciej Prof. nadzw. APS

Karwowski

felietonista

imie.nazwisko@zdolnosci.pl

Agnieszka Skibicka korekta

Aleksandra Gajda

Tomasz Grobelny rysownik

redaktor naczelna

Dorota Dziedziewicz z-ca redaktora naczelnego

Dorota Olędzka redaktor inicjujący

Karol Szczawiński brand manager

Aleksandra Gajda ilustracje Joanna Karolak Izabela Jastrząb reżyseria filmów na kanale YT dr hab. Janina Uszyńska-Jarmoc, Prof. nadzw. UwB

Grzegorz Babicki

Monika Małecka Małgorzata Więckiewicz-Lehka Anna Olczyk-Grabowska Jolanta Pisarek Anna Przybylska Anna Pustuł Witold Szwajkowski projekt graficzny/dtp studio.innowacyjniPL.pl

reklama/promocja: reklama@zdolnosci.pl

Redakcja nie z wraca materiałów nie zamówionych. Ma prawo do redagowania, oraz skracania przesłanych materiałów. Poglądy zawarte w artykułach i felietonach są osobistymi przekonaniami ich autorów. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Reprodukowanie całości bądź części tekstów bez pisemnego zezwolenia zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

str. 36 przez dziurkę od klucza Mamo, Tato co z tą dramą?

str. 14 przez dziurkę od klucza Uwaga! Rymowanki Witold Szwajkowski

Aleksandra Gajda

str. 26przez dziurkę od klucza Twórcze Bazgroły rentgen dziecięcej wyobraźni

Dorota Dziedziewicz

str. 78   Twórcze dzieciaki dzieje się nie nudzą się!

str. 82 klub twórczego rodzica

str. 86 KONKURS

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL


CzY WIESZ, ŻE...

4

CZY WIESZ, ŻE... dziecko ucząc się gry na instrumencie rozwija nie tylko swoją muzykalność, ale także inteligencję? Badania prof. Glenna Schellenberga z Uniwersytetu w Toronto wykazały istotny związek między wynikami w teście inteligencji a latami nauki gry na instrumentach. Wyniki w teście były tym wyższe, im dłużej dzieci uczęszczał y na lekcje muz yki. Według wielu autorów podobne operacje odpowiadają za czytanie liter, posługiwanie się cyframi i operowanie zapisem nutowym. Dlatego wczesne rozpoczęcie nauki gry na instrumencie może ułatwić naukę czytania, pisania i arytmetyki. Opisane korzyści płynące z edukacji muzycznej mogą jednak wskazywać na odwrotny kierunek–wpływ inteligencji ogólnej na zdolności muzyczne. Tezę tę potwierdzają badania zrealizowane przez Joyce Eastlund Gromko i Allison Smith Poorman z Bowling Green State University. Uzyskane wyniki pokazują, że umiejętność posługiwania się symbolami, która jest jednym ze wskaźników wysokiego poziomu inteligencji w dzieciństwie, warunkuje rozwój zdolności muzycznych. ▪

Twoje dziecko uczy się także podczas snu?

Jak to się dzieje? Sen umożliwia ‘kontakt’ między częściami mózgu, które odpowiadają za uczenie się i zapamięt y wanie. Dlatego jakość, czas i regularność snu ma duże znaczenie dla roz woju mózgu, z właszcza w okresie dzieciństwa, kiedy proces uczenia jest bardzo intensy wny. Za tymczasowe przechowywanie informacji w pamięci odpowiada część mózgu nazywana hipokampem. Ta część mózgu aktywuje się w trakcie uczenia. Podczas snu ulega ponownemu wzbudzeniu, dodatkowo pobudzając tzw. neurony korowe, które odpowiadają za zapisy wanie zdobytych informacji w pamięci trwałej. Ta synchroniczna aktywizacja się hipokampa i kory mózgowej według zespołu naukowców z Uniwersytetu w Pensylwanii, działającego pod kierownictwem prof. Sushila Kumara Jha, jest dowodem na to, że sen w naturalny sposób sprzyja uporządkowaniu i utrwaleniu śladów pamięciowych, czyli treści, z którymi mózg spotkał się w ciągu dnia. ▪


wyimaginowany przyjaciel Twojego dziecka może być dowodem na jego kreatywność? Two r zenie pr zez dz ieci niewidzialnych przyjaciół i towarzyszy zabawy wiąże się z rozwojem wyobraźni. Jest to zjawisko naturalne, choć nie jest typowe dla każdego dziecka. Wyimaginowani przyjaciele są najczęściej ludźmi lub zwierzętami, o płci tej samej co dziecko i w zbliżonym wieku. Badania prof. Evy Hoff z Uniwersytetu w Lund pokazały, że im większa liczba, różnorodność cech charakteru wymyślonych przyjaciół oraz dłuższy czas ich występowania, tym wyższy poziom kreatywności w życiu dorosłym. Nie można jednak zapominać o drugiej stronie modelu. Zabawa z wymyślonymi przyjaciółmi może stanowić pewien rodzaj kompensacji emocjonalnej, gdy dziecko czuje się samotne. ▪

mózg Twojego dziecka uczy się języka obcego inaczej niż Twój? Na świecie jest około 8 tysięcy jęz yków i aby je wszystkie opanować wystarczy ok. 70 fonemów, czyli najmniejszych jednostek mowy rozróżnialnych dla osób posługujących się danym językiem . Do 6 miesiąca dziecko potrafi reagować na wszystkie. Potem zdolność ta zanika. Mimo to mózg dziecka jest wciąż bardzo plastyczny i uczy się języka obcego, tak jak języka ojczystego, tzn. utrwalając go w prawej półkuli mózgowej. W późniejszych okresach życia nauka języków obcych traktowana jest przez mózg jako logiczne sekwencja słów, dlatego odbywa się z wykorzystaniem lewej półkuli mózgowej i wiąże się z zdecydowanie większym wysiłkiem. ▪

zdolności twórcze wiążą się z przebiegem snu? W badaniach prowadzonych przez Dione Healey z Uniwersytetu w Canterbury oraz Marka A. Runco ze Stanowego Uniwersytetu w Kalifornii wykazano, że u dzieci charakter yzujących się wysokim poziomem kreatywności występuje większa częstotliwość kłopotów ze snem. Badanie polegało na porównywaniu przebiegu snu dwóch grup dzieci, o wysokim i niskim poziomie kreatywności. Dzieci twórcze przyznawały się do większych kłopotów ze snem, co sugeruje, że zdolności twórcze mogą mieć wpływ na przebieg snu. Wysoka aktywność mózgu osób twórczych sprawia, że mogą one mieć w przyszłości problemy z bezsennością. ▪

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL

5


CzTERY STRONY ŚWIATA

6

CZTERY STRONY ŚWIATA W dziale cztery strony świata przedstawiamy różne punkty widzenia, opinie teoretyków i praktyków, odpowiedzi na pytania dotyczące tematu numeru. W tym wydaniu eksperci odpowiedzieli nam na pytania:

Dziecięca kreatywność to… Czy dziecko zdolne to kreatywne dziecko?


Anna Przybylska Dziecięca kreatywność to… Dziecko potrzebuje kogoś, kto jest jak ogrodnik dla roślinki – nie będzie na siłę prostował we właściwą stronę, lecz stworzy warunki, by sama wspinała się ku słońcu. Ogrodnikami wprowadzającymi dziecko do ogrodu pięknej dorosłości są rodzice, nauczyciele, opiekunowie i to oni decydują, czy tym, co użyźni młode umysły, będą nakazy i zakazy, czy też rozbudzanie pasji tworzenia, potrzeby otaczania się pięknymi obiektami, zdobywania doświadczenia „bycia twórcą”. Kształt dzieciństwa, wszystko, co wtedy się wydarza, staje się siłą i treścią dorastania. Ten ogromny, naturalny potencjał kreatywności, z jakim dziecko wbiega w dorosłość, bywa tłamszony w imię grzeczności, dyscypliny, posłuszeństwa. Warto zadać sobie pytanie: jakimi jesteśmy ogrodnikami?

o autorze: Na poważnie: instruktor zajęć plastycznych w Młodzieżowym Domu Kultury nr 2 w Poznaniu, wykładowca w Kolegium Edukacyjnym UAM i w WSZ „Kadr y dla Europy”, superwizor treningu twórczości oraz prezes Polskiego Stowarzyszenia Kreatywności. A tak nieco mniej oficjalnie: od zawsze chciałam zbawiać świat, sprawić, by był piękny i pr z yjazny. Dzieciństwo przeżyłam jako grzeczna wiejska dziewczynka: na mirabelce, w wielkiej walizie ze szmatkami i na

Dziecko zdolne to kreatywne dziecko? Dziecko zdolne często perfekcyjnie potrafi wykonać pracę „zadaną”, potrafi łączyć doświadczenia swoje i cudze. Pomagają mu w tym zdolności kierunkowe, swoista bystrość, szybkość reakcji. Jednakże generowanie nowych pomysłów czy rozwiązań rzadziej bywa jego żywiołem. Ma wewnętrzne dylematy, jest bardzo ambitne. Mając świadomość swoich możliwości, chce być coraz lepsze. Zaś dziecko kreatywne (które także nie jest wolne od dylematów, skrajnych emocji) potrafi z fragmentów tektury, z kamyków i muszelek czy gałązki uczynić źródło inspiracji swoich poszukiwań i wyczarować obiekty promieniejące pięknem, generować pomysły niespotykanych zastosowań różnych przedmiotów, napisać wiersz. I czerpie z tego wewnętrzną radość. Czy jednak kreatywność bez jakichkolwiek zdolności byłaby możliwa? ▪

łące, pasąc krowy. Mój mózg rozpalały marzenia, by krowy przestały istnieć i nie przeszkadzały mi śledzić, co na nieboskłonie wyczyniają anioły. Od zawsze też pracuję z ludźmi, najpierw jako pracownik socjalny w szpitalu, a potem całe zawodowe życie jako instruktor zajęć plastycznych (dla dzieci, młodzieży, dorosłych). Praca jest zarazem moją pasją i pokarmem dla marzeń: cały czas marzę o lepszym świecie, a tymczasem–siedzę na „tylnym siedzeniu”, gdyż galopująca do przodu technika sprawia, że czuję się gapą. I uczę się być prezesem Stowarzyszenia, które skupia Niezwykłych, Niezwyczajnych Ludzi... i nie jest to łatwe... http://www.p-s-k.pl/psk/index.php

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL

7


CzTERY STRONY ŚWIATA

dr hab. Janina Uszyńska–Jarmoc, Prof. nadzw. UwB

o autorze: P ra cu j e n a Wyd z i a l e Ped a g o g i k i i Psychologii Uniwersytetu w Białymstoku. Jej zainteresowania naukowe dotyczą twórczej aktywności dzieci,

8

Dziecięca kreatywność to… Właściwość (względnie stała) ujawniająca się w działaniach niestereotypowych, oryginalnych, wymagających innego, nowego, „świeżego widzenia” pojawiającego się problemu lub zadania. Dziecięca kreatywność to patrzenie na zieloną żabę, ale widzenie ją oczyma wyobraźni w szarobłękitnym płaszczu w bordowe motylki, huśtającą się w chmurach z pięknym nietoperzem w strugach czekoladowego deszczu.

młodzieży i dorosłych–rozpatrywanej z perspektywy zdolności, uzdolnień i postaw twórczych. Drugim obszarem zainteresowań jest problematyka treści, struktury, mechanizmów i uwarunkowań roz woju obrazu Ja dzieci w wieku przedszkolnym i w młodszym wieku szkolnym. Trzeci obszar badań dotyczy problematyki narracji i autonarracji. Czwarty obszar to metauczenie się dzieci w młodszym wieku

Dziecko zdolne to kreatywne dziecko? Niekoniecznie, nie zawsze, nie tylko. Można być zdolnym (uzdolnionym), ale niekoniecznie kreatywnym, bo zdolności mogą przejawiać się w działaniach odtwórczych lub twórczych, ale można być kreatywnym i w takim razie zdolnym (uzdolnionym). Kreatywność jest zawsze zdolnością człowieka, zdolność nie zawsze jest kreatywnością. ▪

szkolnym. Jest autorką 83 publikacji, w tym kilku książek. m.in.: Twórcza aktywność dziecka, Teoria – rzeczywistość – perspektywy rozwoju (2003); Podróże, skarby, przygoda. Podręcznik i program rozwijania twórczości, samoświadomości oraz dyspozycji autokreacyjnych dzieci z klas I-III (2005), Od twórczości potencjalnej do autokreacji w szkole (2007).

Anna Olczyk-Grabowska o autorze: Dziecięca kreatywność to… Dziecięca kreaty wność to twórcza zabawa, pomysłowość, wyobraźnia, spontaniczność i radość. Dzieci w sposób naturalny są ciekawe świata, kombinują, szukają różnych rozwiązań, mają oryginalne pomysły i zapał do działania. Aby dziecko było kreatywne niezbędne jest zbudowanie poczucia bezpieczeństwa i przyjaznej atmosfery. Właśnie kiedy czuje się swobodnie i pewnie, do głowy przychodzi mnóstwo pomysłów, a ciało samo domaga.

Animator kultury, nauczyciel edukacji filmowej. Prowadzi warsztaty, podczas któr ych inspiruje młodych ludzi do twórczych działań. Sama ma tysiące ciekawych pomysłów na minutę, którymi stara się „zarażać” innych ludzi. Współzałoż ycielka i koordynatorka projektów Fundacji Przystanek Twórczość. Pracuje również w Stołecznym Centrum Edukacji Kulturalnej i Pracowni Artystycznej.

Dziecko zdolne to kreatywne dziecko? Głęboko wierzę, że każde dziecko jest naturalnie kreatywne choć w różnym stopniu. Wiele zależy od rodziców, czy pozostawiają przestrzeń do tworzenia i akceptują różne pomysły dziecka,

http://www.tworczosc.org.pl/


czy są krytyczni. Krytyka zabija kreatywność i powoduje strach. Zdolne dziecko, na przykład pod względem przyswajania wiedzy (tzw. zdolny uczeń) może być równie kreatywny jak uczeń, który ma słabe stopnie. Mówiąc wprost bywa, że wzorowy uczeń jest mniej kreatywny, niż średni. Na pewno talent artystyczny : muzyczny, plastyczny, teatralny, taneczny powoduje, że dziecko bardzo rozwija swoją kreatywność w danej dziedzinie i czerpie z tego radość. Choć w rozwój talentu trzeba też włożyć dużo wysiłku i systematycznej pracy. ▪

9

Grzegorz Babicki Dziecięca kreatywność to… ciekawe, wieloznaczne i trudne do opisania pojęcie. Dziecko tworzy wiele nowych rzeczy, które z punktu widzenia malucha są zawsze kreatywne. Z obserwacji dziecka widać, że niemal każdej kreatywności towarzyszy poczucie spełnienia, zadowolenia, radości. Czy może być coś piękniejszego od własnoręcznie wykonanej zebry z plasteliny, tygrysa z tektury, oraz innego domku z klocków czy mostu ze sznurka. Podtrzymywanie naturalnej kreatywności to jedna z lepszych metod na edukację nie tylko dzieci. Dziecko kreatywne bardziej wierzy w siebie. Rzadziej się poddaje. Potrafi walczyć z trudnościami. Dąży do celu. Kreatywność daje szansę na odkrycie i wzmocnienie mocnych stron dziecka.

o autorze: Tata 2 „dzikich stworów”, nauczyciel, w ychowa wca, tuto r. Ucz y i n nych i siebie od 10 lat, głównie w Akademii Aktywnej Edukacji Montessori. Eksper ymentuje, podróżuje i doświadcza zmienności materii, emocji, czasu i przestrzeni. Z wykształcenia geograf i przyrodnik.

Dziecko zdolne to kreatywne dziecko? I tak i nie. Bo co to znaczy „zdolne”? Każdy na swój sposób ma jakieś zdolności. Czy chodzi o wywyższaną na każdym kroku inteligencję logiczną? A gdzie interpersonalna, emocjonalna, społeczna? Kreatywność daje szansę na odkrycie pokładu inteligencji i zdolności u tych dzieci, które pozornie są mniej zdolne logicznie. Odkrywając pokłady kreatywności, można je wzmacniać. Wszelkie stymulowanie kreatywności dziecka to droga rozwoju zdolności. Dziecko zdolne może być kreatywne. Kreatywność na pewno pozwala odkryć i rozwinąć zdolności. ▪ WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL


FELIETON TATY

10

Zdolne do (prawie) wszystkiego dr hab. Maciej

Karwowski, Prof. nadzw. APS

Ojciec, mąż, badacz, naukowiec, pisarz, felietonista, trochę grajek – zdecydowanie w takiej kolejności. Profesor niezwyczajny pedagogiki, szef Zakładu Psychopedagogiki Kreatywności w warszawskiej APS. Autor książek i artykułów naukowych (i nie tylko). Więcej na www.maciej-karwowski.pl

Pięciolatek goni dwuipółlatka k r z ycząc: „Ogień! Woda! Wiertło! Lód! Ziemia! – Moooc!”. Dwuipółlatek odpowiada rzężącym dź więkiem, k tór y fani muz yki metalowej nazywają „growlem”: charakterystycznym „wrrrr” i odpowiada: „A masz trupu! Pokona Cię moc węża! Mam Cię karpatku” I rzuca się z wrzaskiem na starszego... Starszy pyta „Jesteś trupem?”, młodszy odpowiada: „Nie! Ręcznikiem! Już nie walczmy”. To nie fragment scenariusza w stylu Monty Pythona, tylko rzeczywistość okolic mojego biurka, gdy usiadłem do napisania pierwszego felietonu zamówionego przez Redakcję zdolności.pl. Zresztą animozje chwilowo znikły, bo biegnący pięciolatek wyrżnął głową w ścianę i wrzaski i biegi ustąpiły smutkowi i płaczowi – pewnie nie na długo... Ale ad rem. Pisanie o zdolnościach dzieci czy zdolnych dzieciach wydaje się o tyle pozbawione sensu, że dzieci w oczywisty sposób są


zdolne. Dodać jednak zaraz trzeba – zdolne do prawie wszystkiego. Z pewnością do tego, co dorosłym niekoniecznie mieści się w głowie. Dziecięce małe wariactwa powodują czasem niemałe spustoszenia (Richard Feynman prawie puścił swój dom z dymem – no ale Nobla w dorosłości dostał? Dostał. Warto było eksperymentować?). Większość dorosłych głęboko wierzy w romantyczną wizję dzieciństwa. Nie zliczę ile razy słyszałem, że nasze najbardziej twórcze lata to właśnie ten okres; że otwartość, ciekawość, bezkompromisowość i spostrzegawczość dzieci to cechy, które dorośli z różnych powodów tracą. W końcu aby dostrzec, że „król jest nagi” w „Nowych szatach cesarza” Andersena trzeba dziecka. Ale Andersen pisał baśnie. Piękne, mądre, skłaniające do myślenia, czasem nawet mocno osadzone w rzeczywistości... Ale jednak baśnie. A baśń nie jest najlepszym argumentem w poważnej dyskusji, podobnie jak stwierdzenie, że to dzieci wciąż pytają „dlaczego?”; że to dzieci rysują różową trawę... Pytają, bo nie wiedzą. Rysują różową, bo akurat ktoś zabrał zieloną kredkę. Dzieci w ogóle robią wiele różnych, czasem zaskakujących rzeczy – taki ich urok. Ale czy to nie rodzice zachowują się czasem naprawdę dziwnie? Jedni śpiewają lub męczą Mozartem dziecko już od poczęcia. Bo ktoś gdzieś napisał, że to poprawia inteligencję. Można by odpowiedzieć w kabaretowym stylu – po pierwsze nie inteligencję tylko myślenie przestrzenne, po drugie nie u dzieci, ale u młodzieży, po trzecie wcale zdolności nie poprawia – kompletnie nie ma na nie wpływu. Niedawno ukazało się podsumowanie badań zatytułowane „Mozart effect – Schmozart effect” – trudno przetłumaczalne, ale nie dające wielkich szans „efektowi Mozarta”. Bo faktycznie to piękny mit i świetny zabieg marketingowy, szkoda, że nieprawdziwy. Inni rodzice czytają nienarodzonej córce lub synowi opasłe tomy uczonych ksiąg – czasem aby oswoić ją / jego z głosem przyszłej mamy lub przyszłego taty – a faktycznie często z nadzieją, że taka WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL

11


12

stymulacja się opłaci. Bo układ ner wowy rozwija się intensywnie, bo nie warto tracić czasu... Czterolatki biegają z przedszkola na angielski, z angielskiego na balet, z baletu na piłkę nożną, a pomiędzy tym wszystkim trzeba jeszcze zmieścić grę na keybordzie i kilka innych zajęć. Przesada? A skąd – gdyby nie choroba, właśnie wracałbym z treningu piłki nożnej. Bynajmniej nie swojego... Pogoń za zdolnościami szerzy się wszędzie, a przebijające się ostatnio pomysły na zwolnienie i wyluzowanie – rozmaite „slow foody”, „slow lify” – może i zyskują uznanie w społeczeństwach zachodnich, ale jeszcze niekoniecznie między Odrą a Bugiem. Stwierdzenie, że wszystkie dzieci są zdolne jest równie prawdziwe jak stwierdzenie, że wszystkie dzieci mają wzrost. Trudno z nim polemizować, bo faktycznie każdy posiada pewien poziom różnych zdolności i uzdolnień, zarówno tych intelektualnych, które pomagają się uczyć i poznawać świat, jak i artystycznych, manualnych, psychomotorycznych bądź społecznych. Nie jest jednak tak, że wszystkie dzieci – podobnie jak i nie wszyscy dorośli – mają zdolności i uzdolnień tyle samo. Tak nie jest. Ludzie się różnią, czy nam się to podoba cz y nie. Pr z ynajmniej w pewnej mierze (zresztą niemałej) te różnice są dziedziczone – jednak ani nie dzieje się to automatycznie, ani nie jest łatwe do krótkiego opisania. Kiedyś genetyka zachowania a dziś genetyka molekularna poświęcają tysiące prac, aby to opisać, a wciąż więcej nie wiemy niż wiemy. Z drugiej strony jest kompletnie jasne, że zdolności poddają się rozwojowi. I wbrew wielu potocznym, a utrwalonym poglądom, rozwój ten najintensywniej dokonuje się dzięki edukacji. Oczywiście niekoniecznie formalnej, niekoniecznie w ławkach, niekoniecznie w oparciu o podstawę programową. Albo inaczej – właśnie często nieformalnej, odbywającej się w domu lub na łące i z wymaganiami mocno poza rozmaite podstawy programowe wykraczającymi. Stawianie mądrych pytań i zadań, bu-


dowanie umiejętności myślenia (bo myślenie jest umiejętnością, którą daje się ćwiczyć!), ale też uczenie wytrwałości i pokonywania przeszkód, przekłada się na zdolności. Żaden, choćby największy, talent obserwowany w dzieciństwie nie jest gwarancją sukcesu w dorosłości. A własna aktywność oraz wytrwałość i mądre wsparcie rodziców, mogą taki sukces dać nawet w przypadku kogoś, kogo nikt o wielkie możliwości wcześniej nie podejrzewał. Mądre oznacza jednak „nieprzebodźcowane” – żeby użyć brzydkiego i mało polskiego słowa – oznacza natomiast wspieranie bezpieczne i rozsądne, zgodne z zainteresowaniami samego dziecka, wsłuchujące się w jego głos, co wcale nie oznacza, że zawsze się z tym głosem zgadzające i mu ustępujące. Wielu rodziców robi to zupełnie spontanicznie, naturalnie i bez żadnego wsparcia. Inni chętnie sięgają po pomoc fachowców, szukają inspiracji i nowych rozwiązań. Wiele z nich znajdziemy w internecie (jeden z moich ulubionych, choć nieco populistycznych i w wielu miejscach sprzecznych z tym co napisałem wyżej wykładów można znaleźć tu: wiele – sięgając do doskonał ych mate riałów fachowców z Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci.

13

h t t p : // w w w.t e d . c o m / t a l k s / ken_robinson_says_schools_kill_ creativity.html

Pozostaje mieć nadzieję, że również „Zdolności” wniosą tu nieco wartościowych idei.  ▪

czytaj na stronie 53

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL


PRZEZ DZIURKĘ OD KLUCZA

14

Twórcze Bazgroły Rentgen dziecięcej wyobraźni

z tego artykułu dowiesz się: • jak dzieci rysują i jak to wpływa na ich rozwój • co może zniechęcić do rysowania i jak temu zapobiec • czy kolorowanki rozwijają twórczą wyobraźnię i jeśli tak, to jakie • jak zachęcić dziecko do rysowania


Zobaczyć słonia! Antoine de Saint-Exupéry w Małym Księciu wspomina, że kiedy był małym chłopcem narysował rysunek, przedstawiający węża boa, który połknął słonia. Pokazywał go wielu osobom, które nie widziały nic przerażającego… w obrysie kapelusza. Słonia, którego widział przyszły pilot, można było dostrzec tylko siłą wyobraźni! Każdy rysunek dziecka może być papierkiem lakmusowym wyobraźni rodziców. Jakie ma to znaczenie w kontekście rozwoju aktywności plastycznej dziecka? Spróbujmy przeanalizować to krok po kroku. Pier wsze rysunki dziecka, które poprzedza okres bazgrołów, opierają się na pamięci, wyobraźni, ale przede wszystkim na emocjach. Aktywność plastyczna pełni rolę specyficznego języka, którym dziecko próbuje komunikować się ze światem. Rysując, obrazuje swoje przeżycia, marzenia – wszystko to, co jest dla niego interesujące i ważne. Obraz ten, głównie ze względu na słabą jeszcze na tym etapie rozwoju sprawność ręki, jest mocno uproszczony. Prace rysunkowe mają formę wyobrażeniowo-symboliczną, choć są zabarwione emocjami i wyobraźnią. Dlatego boa dusiciel Exupéry’ego, mimo że nie miał charakterystycznych dla tego gatunku plam w kształcie rombów, budził w chłopcu strach. Z czego wynika ten początkowy brak rysunkowej precyzji? Dziecko ucząc się r ysować, w ykonuje tę czynność całym ramieniem. Mocno naciska na kartę, przez co szybko się męczy. Chwyta kredkę lub ołówek w piąstkę i trzymając sztywno łokieć, nadgarstek i palce, rwanymi ruchami próbuje odtworzyć na kartce zapamiętane lub stwor zone w wyobraźni obrazy. Na tym etapie często rysuje, nie odrywając jeszcze ołówka od kartki. Jednym słowem – wykonuje trudną, męczącą pracę! Po czym słyszy, że narysowany przez niego „wąż, który połknął słonia” jest zwyczajnym kapeluszem, który nie dziwi, nie budzi strachu, ani nie przeraża. Tego typu doświadczenia odwodzą dziecko od kolejnych prób

Każdy rysunek dziecka może być papierkiem lakmusowym wyobraźni rodziców.

Aktywność plastyczna pełni rolę specyficznego języka, którym dziecko próbuje komunikować się ze światem. Rysując, obrazuje swoje przeżycia, marzenia – wszystko to, co jest dla niego interesujące i ważne.

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL

15


16

w ilustracji wykorzystano rys. Kazia (2,5 roku)


rysowania. Są falstartem na drodze usprawniania ręki, która ma w przyszłości rozwinąć ważną umiejętność pisania. W takiej sytuacji każdy rodzic powinien zapomnieć o plastycznej perfekcji, odrzucić pierwsze skojarzenia i z góry założone interpretacje. Rysunki dzieci są formą wyrazu nie tylko ich myślenia, lecz także uczuć, przeżyć i wyobraźni. Dajmy się dzieciom zaskoczyć! Postawmy na rozmowę z nimi o tym, co narysowały. Dzięki temu będzie wzrastało w nich poczucie kompetencji w tym obszarze. Nie ulegajmy też naiwnym przekonaniom, że rysowanie to tylko zabawa, która z założenia jest źródłem czystej przyjemności i radości. Rysowanie to umiejętność, jak jazda na rowerze, liczenie, czy też czytanie. Oznacza to, że póki nie osiągnie się bazowej sprawności, jest aktywnością, która pochłania dużo energii, a co się z tym wiąże, stosunkowo szybko przynosi zmęczenie. Wraz z nabieraniem wprawy w rysowaniu wzrasta sprawności ręki. Z czasem dziecko zaczyna pracować nadgarstkiem a nie całym ramieniem. Zwiększa się sprawność palców, precyzja, kontrola motoryczna i wzrokowa ruchów ręki. Pojawia się płynność ruchowa, dzięki czemu zmniejsza się męczliwość ręki. Dziecko zaczyna w pełni kierować kredką, podczas gdy dotąd kierowało tylko ręką, często będąc nieświadomym lub niezadowolonym z kształtu, który ona kreśliła. Sukces ten w dużej mierze warunkuje początkowy etap przygody z rysowaniem. Rodzi się zatem pytanie: co jeszcze można zrobić, żeby zapobiec przedwczesnemu zniechęceniu do rysowania albo jak sobie z nim poradzić?

Rysunki dzieci są formą wyrazu nie tylko ich myślenia, lecz także uczuć, przeżyć i wyobraźni. Dajmy się dzieciom zaskoczyć! Postawmy na rozmowę z nimi o tym, co narysowały.

Twórcze bazgroły Receptą na dziecięcą niechęć do rysowania mogą książeczki typu doodles books, które przetłumaczyć można jako „twórcze bazgroły”. Co je różni od dobrze znanych kolorowanek? Te drugie zawierają zadania polegające m. in. na kontynuowaniu szlaczków, łączeniu punktów we wzorach, rysowaniu po śladzie, rysowaniu według wzoru. W zdecydowanej większości są to zadania zamknięte, WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL

17


18

czyli takie, które zmuszają dziecko do wpisania się w pewien kanon plastycznych odpowiedzi. Rozwijają precyzję ruchów dłoni i palców, przekazują elementarną wiedzę o świecie, ale są mordercami dziecięcej kreatywności. Dzieci o obniżonej sprawności manualnej słysząc polecenia typu: „pokoloruj jabłko na czerwono, a cytrynę na żółto”, „połącz linią takie same gwiazdki”, mogą na dobre zniechęcić się do rysowania. Małe w yjście kredką poza kontur y r ysunku jest oznaką porażki. Dlaczego? Dziecko wyczuwa, że podlega ocenie w kategoriach ładnie – brzydko, dobrze – źle. Co w takiej sytuacji może zrobić rodzic? Może przechytrzyć dziecko, proponując mu zadanie, które wyzwoli imperatyw twórczego działania i skupi jego uwagę na wartości samego pomysłu a nie sprawności manualnej. Jakie zadanie spełni ten warunek? Według Doroty Kubickiej z Zakładu Psychologii Rozwojowej i Wychowawczej im. Stefana Szumana Uniwersytetu Jagiellońskiego dziecięcą twórczość pobudzają zadania o strukturze problemowej, niepewnej, zakładającej wiele możliwych rozwiązań, poznawczo dostępnej i wzbudzającej ciekawość. Zadania te w ocenie dziecka muszą być ważne i takie, którymi można sterować. W tym kontekście spróbujmy wrócić do polecenia znalezionego w jednej z kolorowanek: „pokoloruj jabłko na czer wono, a cytr ynę na żółto’. Zadanie nie spełnia wymienionych warunków – jest jedno prawidłowe rozwiązanie. Dziecko może jedynie odtwórczo wypełnić instrukcję krok po kroku. Sytuacja zmienia się, jeśli dziecko ma zadanie np. zaproponować zwierzętom nowe, oryginalne fryzury. Wówczas okazuje, się, że owca może mieć fryzurę w literę A, tygrys fryzurę na jeża, a lew, jak przystało na króla zwierząt – superpiorunową.

Dzieci o obniżonej sprawności manualnej słysząc polecenia typu: „pokoloruj jabłko na czerwono, a cytrynę na żółto”, „połącz linią takie same gwiazdki”, mogą na dobre zniechęcić się do rysowania.


Rysunek Igora (6 lat): „Pierwsza to fryzura w literkę A, druga nazywa się ‘czarny człowiek’, trzecia to wielka fryzura przypominająca statek. Grażka ma fryzurę w kulkę.”

19

Rysunek Julii (5 lat): „Pierwsza to fryzurka z loczkami i kokardą, druga nazywa się „jeż na głowie”, a trzecia fryzurka jest jak słoneczko.”

Rysunek Wojtka (4 lata): „Pierwsza fryzura to korzeniowa, druga błyskawicowa,a trzecia superpiorunowa.”

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL


20

Tego typu zadania są podstawą programów doodles books. Programy te są zbiorami otwartych zadań plastycznych, których głównym celem jest pobudzenie twórczej wyobraźni i myślenia twórczego. Skierowane są głównie do dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Polecenia do zadań sugerują wielość możliwych odpowiedzi, przez co zachęcają do wymyślania i twórczego kombinowania, ale też budują poczucie kompetencji:

Choć się Grażka w pudle chowa trochę jej wystaje głowa więc ogląda się z obawą , bo obawiać się ma prawo

Komentarz do rysunku Gustawa (7 lat): „Świetnie tego kota narysowałem”.

Programy te, dzięki swojej prostocie, stanowią inspirację do zabaw w przedszkolu, szkole, ale i w domu. Są uzupełnieniem klasycznych kolorowanek, które m. in. rozwijają koordynację wzrokowo-ruchową, ćwiczą pamięć, precyzję ruchów dłoni i palców ale przez to, że bazują na zadaniach zamkniętych, w mniejszym stopniu stymulują rozwój dziecięcej kreatywności. Twórcze bazgroły za to ćwiczą wyobraźnię, gdyż zadanie, jakie stoi przed dzieckiem, nie sprowadza się do pokolorowania rysunku, ale jest kreowaniem nowej rzeczywistości.


Bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego… Czy są dowody na to, że programy typu doodles book rozwijają twórczą wyobraźnię? Są! Dorota Olędzka, nauczyciel ze Szkoły Podstawowej Montessori SMART oraz pracownicy Zakładu Psychopedagogiki Kreatywności Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie przeprowadzili eksperyment, w którym wzięło udział 128 dzieci w wieku od 4 do 6 lat. W opisanym badaniu wykorzystano autorski program typu doodles books pt. Twórcze bazgroły. Przygody Ważki Grażki wydany przez wydawnictwo Harmonia. Program składa się z 75 kart plastycznych, które pogrupowane są w zbiory tematyczne, np. emocje, świętowanie-balowanie, tajemnicze tajemnice. Łącznie jest ich 10. W programie w tzw. „skrzyni pełnej pomysłów” zostawione są czyste karty na autorskie pomysły dzieci. Innowacją w programie są zabawne rymowanki, tematycznie związane z kartą plastyczną, których zadaniem jest wzbudzić ciekawość i zachęcić do twórczej pracy. Zadan ia z teg o p rog ram u był y pod s ta wą za j ęć, na k tó r ych dzieci biorące udział w eksper ymencie w ypełniał y 1 kar tę plast yczną (średnio co 3 dni, pr zez okres 5 tygodni). Na wszystkich zajęciach towarzyszyła im maskotka stworzona specjalnie na potrzeby eksperymentu, która przedstawiała tytułową Ważkę Grażkę. Fabularyzacja zajęć poprzez wprowadzenie jednego bohatera miała ułatwić oderwanie się od otaczającej rzeczywistości i przeniesienie się w świat oparty na wyobraźni. Stworzona w ten sposób atmosfera zabawy i humoru miała wspomagać rozwój zdolności twórczych.

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL

21


22

Uz yskane w yniki pot wierdził y poz yty wny wpływ programu na rozwój wyobraźni twórczej. Pr zed rozpoczęciem eksper ymentu między grupą dzieci, która miała uczestniczyć w zajęciach, i ich rówieśnikami z grupy kontrolnej nie odnotowano istotnych różnic w poziomie w yobraźni t wórczej. Po jego zakończeniu dzieci, które uczestniczyły w zajęciach, uzyskały znacznie wyższe wyniki. Wyobraźnia dzieci z grupy nie poddanej oddziaływaniom programu rozwijała się wolniej. Jest to dowód na to, że Twórcze Bazgroły to doskonałe narzędzie stymulowania rozwoju dziecięcej wyobraźni!

Dorota Dziedziewicz Pedagog, nauczyciel wychowania przedszkolnego i manager innowacji. Naukowo związana z Zakładem Psychopedagogiki Kreatywności APS w Warszawie. Autorka wielu programów rozwijania dziecięcej kreatywności.

Kilka wskazówek, jak twórczo bazgrolić ze swoim dzieckiem: Zachęcaj swoje dziecko do wymyślania wielu rozwiązań. Im więcej pomysłów, tym lepiej – to większa szansa na znalezienie oryginalnego rozwiązania! • Jeśli pomysły Twojego dziecka są do siebie podobne, pobudź jego twórcze myślenie, zadając pytania zmieniające kierunek jego rozumowania. • Ulepszajcie, rozwijajcie i łączcie powstałe pomysły. Miejcie odwagę twórczo kombinować! • Ocenę rozwiązań zostawcie na koniec – krytyka na etapie ich powstawania blokuje kreatywność. • Wybór najlepszego rozwiązania należy do Twojego dziecka. • Po skończonym rysowaniu zachęć swoje dziecko do zaprezentowania pracy, opowiedzenia o niej.

I NAJWAŻNIEJSZE- baw się razem z dzieckiem! Powodzenia!

Polecane książki: Twórcze Bazgroły - Przygody Ważki Grażki

Dorota Dziedziewicz, Aleksandra Gajda, Edyta Karwowska, Witold Szwajkowski, wydawnictwo Harmonia http://harmonia.edu.pl/pl/p/ TWORCZE-BAZGROLY-PRZYGODY-WAZKI-GRAZKI/528

Twórcze Bazgroły - Nowe Przygody Ważki Grażki

Dorota Dziedziewicz, Aleksandra Gajda, Edyta Karwowska, Witold Szwajkowski, wydawnictwo Harmonia http://harmonia.edu.pl/pl/p/ TWORCZE-BAZGROLY-NOWE-PRZYGODY-WAZKI-GRAZKI/529


KLUB RODZICA

TWÓRCZEGO

K l u b Twó rcze g o Ro d z i ca j es t i nte ra k t y w n ą p r ze s t r ze n i ą n a s ze j w s p ó ł p ra c y z a m b i t ny m i rodzicami, polem wymiany ciekawych pomysłów i i n s p i ra c j i , d ot yc zą c ych w s p i e ra n i a roz wo j u zdolności.

Pomysły, którymi chcecie się podzielić z innymi rodzicami, jak i efekty ich realizacji przesyłajcie na adres: klubrodzica@zdolnosci.pl. Wybrane opublikujemy w następnym numerze, a ich autorów nagrodzimy książkami.

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL


KLUB TWÓRCZEGO RODZICA

Zainspirowani malarstwem

zabawy ze sztuką

24

„Ciekawi mnie to, co nieostre, niejasne, niepewne. Obraz za sz ybą, w któr ym odbija się świat otaczający i my sami – widzowie. Obraz za mgłą, w którym kształty są trudno rozpoznawalne i niemal nic nie widać. Obraz, który niedoskonała pamięć rysuje pod powiekami.” – pisze we wstępie do Innych obrazów Maria Poprzęcka, dyrektor Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Niedopowiedzenia i niejasności w sztuce wynikające ze sposobu jej przekazu pobudzają ciekawość i wyobraźnię oraz inspirują do tworzenia nowych pomysłów. Zainteresowanie sztuką stanowi istotny element wychowania estetycznego. Irena Wojnar, profesor Uniwersytetu warszawskiego pisze, że jest to „równocześnie proces kształtowania estetycznej kultury człowieka, wyrabianie dobrego smaku, umiejętności oceny i rozumienia zjawisk estetycznych i proces kształtowania osobowości, w zakresie moralnym i intelektualnym (…) to także inspirowanie postaw i dyspozycji twórczych, właściwych przecież każdej jednostce, wyzwalanie ekspresji i wyobraźni, tak bardzo potrzebnych współczesnemu człowiekowi”. To również kształtowanie twórczej postawy, czyli wrażliwości na świat, otwartości oraz odwagi w podejmowaniu różnorodnych wyzwań. Nieprzebrana ilość bodźców obecnych we współczesnym świecie, wprowadza w życie ogromny chaos. Do uporządkowania tych informacji potrzeba umiejętności ich selekcjonowania oraz wartościowania. To trudne


zadanie, zwłaszcza dla dziecka. Zabawy ze sztuką aktywizują analogiczne mechanizmy, dlatego są doskonałym narzędziem wspierania rozwoju kompetencji w tym zakresie. Znalezienie sposobu na zainteresowanie dziecka sztuką to jednak zadanie trudne. W dużej mierze zależy od jego indywidualnych zainteresowań, potrzeb, pragnień oraz wcześniejszych doświadczeń. Zachęcając do eksperymentowania z tą materią, prezentujemy kilka propozycji zabaw ze sztuką w tle.

Historia pewnego obrazu Interpretacja dzieła uczy dziecko samodzielnego myślenia, tworzenia analogii i odległych skojarzeń. Zabawę warto rozpocząć od pytań skupiających uwagę na treści obrazu (Co widzisz na obrazie?, Jaki tytuł może mieć ten obraz? Jakie postacie na nim występują? Co dzieje się na obrazie? Dokąd płyną łodzie? Jaka jest pora dnia, pora roku?). Potem warto przejść do pytań hipotetycznych, wykraczających poza to, co widać na obrazie (Co by było gdyby zaczął wiać silny wiatr? Co może wydarzyć się za chwilę? Jakie dźwięki mogą dochodzić z obrazu?). Do obrazu Impresja. Wschód słońca Moneta z 1872 roku można skonstruować jeszcze

25

Impresja, wschód słońca, Claude Monet, 1872

WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL


26

więcej pytań. Odpowiedzi dziecka posłużyć mogą jako baza do stworzenia wspaniałej historii zobrazowanej przez malarza. Takie działanie poz wala dziecku snuć domysły o przyczynach i skutkach sytuacji przedstawionej na obrazie oraz na jej indywidualną interpretację.

Fragment większej całości Jest to fragment obrazu Dwor zec SaintLazare Moneta z 1877 roku. Dla dziecka, nie znającego tego obrazu, jest to część czegoś trudnego do zidentyfikowania. Bazując na domysłach może stworzyć wiele pomysłów na to, co może przedstawiać ten obraz. Następnie wybrać najlepszy z nich i narysować własną, pełną wersję obrazu. Na zakończenie można porównać stworzone dzieło z oryginałem. To tylko kilka pomysłów i inspiracji opartych na malarstwie Oscara Claude’a Moneta. Może i Was Claude Monet bądź inny malarz zainspirował do zabawy z dzieckiem.  ▪

Dworzec Saint-Lazare, Claude Monet, 1877

Dorota Olędzka Nauczyciel w Akademii Aktywnej Edukacji Montessori w Konstancinie-Jeziornie, psychopedagog kreatywności, terapeuta osób z Zespołem Aspergera, trener technik efektywnego uczenia się.


Rysunkowy słownik rodzica co to jest kreatywność? zilustrował:

Tomasz Grobelny zrywował: Witold Szwajkowski

27

Kreatywność? Co to znaczy? By zrozumieć i zobaczyć sens pojęcia – lepszy przykład, niż akademicki wykład. Jest działaniem kreatywnym to, gdy w sposób efektywny, coś – co zdaniem ludzi wielu, służy do innego celu – zmyślnie wykorzystujemy, gdy rozwiązać problem chcemy.

temat kolejnego wydania:

ZABAWA

» WYDANIE PROMOCYJNE. PEŁNA WERSJA DO BEZPŁATNEGO POBRANIA NA STRONIE WWW.ZDOLNOSCI.PL


W PEŁNEJ WERSJI CZASOPISMA Aby bezpłatnie otrzymać pełną wersję premierowego wydania magazynu "Zdolności" wystarczy na stronie: www.zdolnosci.pl zapisać się do subskrypcji. W pełnej 90 stronicowej wersji numeru dodatkowo przeczytać można: • artykuł Aleksandry Gajdy „Mamo, tato co z tą dramą. Rola zabaw dramowych w rozwijaniu dziecięcej kreatywności”, w którym m.in. wyjaśnia jaka jest różnica między dramą a teatrem, jakie znaczenie może mieć drama dla rozwoju dziecka, opisuje proste zabawy dramowe do wykorzystania w domu, • inspirujące propozycje twórczych zabaw z dzieckiem zaczerpnięte z blogów tematycznych , którym magazyn Zdolności przyznał odznaczenia „twórczych blogów”, • artykuł Moniki Małeckiej, z którego można dowiedzieć się, co kryje się pod nazwą Uniwersytet Dzieci, jakie programy edukacyjne proponuje Uniwersytet Dzieci oraz czy Uniwersytet Dzieci stawia na rozwój kreatywności swoich „małych studentów”, • odpowiedzi ekspertów, reprezentujących różne punkty widzenia, m.in. profesor Janiny Uszyńskiej Jarmoc, na pytanie: czy zdolne dziecko to kreatywne dziecko, • fragmenty i recenzje inspirujących książek, które powinny znaleźć się na półce każdego ambitnego rodzica, • artykuł Witolda Szwajkowskiego, który wyjaśnia dlaczego warto czytać dzieciom rymowanki oraz podpowiada jak poznać dobrą rymowankę, • relacje z interesujących i cyklicznych spotkań organizowanych dla rodziców i ich dzieci, które magazyn Zdolności poleca. Ponadto na naszych czytelników czekają ciekawe nagrody książkowe. Zapraszamy również do odwiedzenia naszej strony na Facebooku: http://www.facebook.com/Zdolnosci

śledzenia nas na Twitterze: http://www.twiiter.com/Zdolnosci Redakcja magazynu Zdolności

Zdolności to innowacyjny elektroniczny magazyn skierowany do rodziców, w całości poświęcony tematyce zainteresowań, pasji i zdolności dzieci. Naszym działaniom przyświeca idea:

Rodzice - Dzieciom Chcemy inspirować rodziców i towarzyszyć im w twórczym poszukiwaniu ścieżek pełnego i wszechstronnego rozwoju, zarówno ich dzieci, jak i ich samych. Jesteśmy przekonani, że splatanie się ścieżek rozwoju dziecka i rodzica to fundament szczęśliwego dzieciństwa i rodzicielstwa. czasopismo rozpowszechniane jest bezpłatnie, subskrybcja na stronie www.zdolnosci.pl

Magazyn “Zdolności” www.zdolnosci.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.