1 minute read
Gabarytowy drużynowy
Drużynowemu pod rozwagę
Gabarytowy drużynowy
Advertisement
Redaktor Naczelny hm. Michał Działowski HR, Chorągiew Dolnośląska, Hufiec Świdnica
Od 13 lat Drużynowy 23 Świdnickiej Gromady Zuchowej „Leśne Duszki”. Gromada wygrała Ogólnopolski Turniej Gromad w 2015r. i 2016r. Członek komendy hufca ZHP Świdnica ds. gromad zuchowych. Szczęśliwy małżonek żony Karoliny oraz tato Wiktora i Weroniki.
Ile taki drużynowy musi się natargać. Nie mówię tu oczywiście o czterdziestu walizkach zuchów., które zazwyczaj trzeba targać w te i we te. Chodzi mi tutaj o gabarytach rzeczy gromady. Mało tego. Im bardziej sobie obóz wymyślimy, ile więcej rzeczy mamy to tym bardziej musimy się natargać.
Są obozy w budynkach letniskowych i w świetlicy. Są też takie w lesie, gdzie większość albo wszystko musimy rozkładać. Różne są też zwyczaje na bazie i rola kwaterki. Pamiętam, że cały program obozu w pierwszych latach mieścił się do kilku kartonów. Pamiętam też, że kiedyś niosłem to wszystko do tramwaju, potem autobusu PKS i znów do hufca przez obozem.
Dziś zastanawiam się czy wszystko wejdzie do dwóch busów. 10 płyt OSB, kilkanaście belek i kantówek (brama obozowa), 6 zestawów stołów i ław, 20 pełnych pudeł po bananach, rozkładana świetlica cateringowa 50m2, ekran, banery i mnóstwo in-
nych rzeczy. Dzięki tym rzeczom obóz jest fajniejszy i łatwiejszy do zorganizowania. Jednak w którymś momencie warto wrzucić na luz i nie wszystko zrobić samemu.
Podobno wiek dojrzały zaczyna się wtedy, kiedy zamiast coś robić od razu i na hura zaczynamy zastanawiać się jak to zrobić, aby było to optymalnie.
Korzystajmy z rodziców. Korzystajmy ze zaprzyjaźnionego szczepu, drużyny harcerskiej lub instruktorów. Na pewno wśród rodziców i harcerzy w naszym otoczeniu jest ktoś kto może nam rzeczy gromady przewieźć busem. Dwa lata temu na obozie miałem pięcioro rodziców, którzy w jeden dzień zrobili tyle, ile ja bym robił przez tydzień. Rozłożyli świetlicę, zbudowaliśmy świetną bramę, suszarnię i inne elementy. Dzięki temu mogliśmy niemal od samego początku obozu skupić się na organizowaniu ciekawego programu dla zuchów. Możemy zaprosić dwóch ojców zuchów na początek i koniec obozu, aby pomogli nam ze stertą bagaży i rzeczy gromady. Wtedy wszystkim będzie łatwiej, a rodzice zaznają nieco obozowej przygody.