6 minute read

Michał Lewicki – BEETHOVEN – WIELKI INSPIRATOR

Next Article
PÓŁKA NOWOŚCI

PÓŁKA NOWOŚCI

IMPRESSIONESIMPRESSIONES BEETHOVEN – WIELKI INSPIRATOR 24. wystawa manuskryptów Ludwiga van Beethovena w Bibliotece Jagiellońskiej

Ludwig van Beethoven, szkicownik do Eroiki, autograf; 1803–1804

Wystawy rękopisów muzycznych towarzyszące Wielkanocnemu Festiwalowi Ludwiga van Beethovena są organizowane w Bibliotece Jagiellońskiej od 1997 roku. Tegoroczna, dwudziesta czwarta już, wystawa, zatytułowana została Beethoven – wielki inspirator. Poświęcona jest rękopisom muzycznym zarówno mistrza z Bonn, jak i kompozytorów czerpiących inspirację z jego dzieła i pozostających pod jego wpływem. Z okazji przypadającej w tym roku 250. rocznicy urodzin Beethovena na wystawie zobaczyć można wszystkie jego rękopisy, które znalazły się w przechowywanej w Krakowie części zbiorów dawnej Pruskiej Biblioteki Państwowej w Berlinie. Ludwig van Beethoven był centralną postacią dziewiętnastowiecznej kultury muzycznej. W historii

Fot. ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej

Ludwig van Beethoven, szkicownik do IX Symfonii, autograf; 1823–1824

muzyki znany jest zarówno jako ostatni z klasyków, jak i jako prekursor muzycznego romantyzmu. W swojej twórczości, rozumianej jako pomost pomiędzy tymi dwoma okresami, wyznaczył ważne kierunki rozwoju twórczości kompozytorskiej na kolejne dziesięcio-, a nawet stulecia. Centralną część tegorocznej ekspozycji, którą można było oglądać do 23 października 2020, stanowiło przeszło dwadzieścia manuskryptów Beethovena. Znalazło się wśród nich osiem szkicowników, zawierających robocze zapiski kompozytora, wstępne pomysły, wczesne, czasami odrzucone, wersje fragmentów kompozycji, nierzadko też szkice do dzieł nigdy nieukończonych. Tego rodzaju notatniki, sporadycznie tylko po-

Zgromadzonych gości powitał dyrektor BJ prof. Zdzisław Pietrzyk

Rękopis uczy nas, jakim jest człowiek. Szkice Ludwika van Beethovena pokazują siłę jego osobowości, promieniującej także, mam nadzieję, na nas tu i teraz – mówiła Elżbieta Penderecka

zostawiane przez innych kompozytorów, w spuściźnie po Beethovenie zachowały się wyjątkowo licznie, czasem w postaci zwartych, oprawnych woluminów – jak, na przykład, słynny szkicownik do Eroiki, zawierający zapiski związane z kompozycjami, nad którymi kompozytor pracował w latach 1803–1804 (w tym bardzo wczesne pomysły do V Symfonii), albo późny, pochodzący z lat 1823–1824 szkicownik do IX Symfonii, w którym zapisał Beethoven, między innymi, melodię ody Do radości do słów Friedricha Schillera – jak i luźnych kart, czasami stanowiących fragmenty rękopisów rozproszonych po zbiorach wielu bibliotek, znajdujących się często na różnych kontynentach. Szkicowniki stanowią wyjątkowe źródło do bliższego poznania warsztatu twórczego artysty. Obok nich na wystawie zaprezentowane zostały czystopisy Beethovena, sporządzane zamaszystym charakterem pisma, odzwierciedlającym stanowczy i bez- Fot. Paweł Mazur kompromisowy charakter twórcy. Pokazano autografy VII i VIII Symfonii – oba zroku 1812, Sonaty fortepianowej As-dur op. 26 z roku 1801 oraz wielu instrumentalnych dzieł kameralnych, wśród których znalazły się zarówno kompozycje wczesne, Septet Es-dur op. 20 z roku 1799 i Kwintet smyczkowy C-dur op. 29 z roku 1801, jak i utwory z dojrzałego i późnego okresu twórczości, Kwartety smyczkowe op. 127, 130, 131 i 133, nad którymi pracował Beethoven w latach 1822–1826.

Drugą część ekspozycji stanowiły rękopisy dzieł kompozytorów pozostających pod wpływem Beethovena i kontynuujących jego tradycję. Znalazły się tutaj manuskrypty pochodzące zarówno zkolekcji dawnej Pruskiej Biblioteki Państwowej, jak i ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej. Z dzieł kompozytorów romantycznych z kolekcji berlińskiej pokazano, między innymi, autografy Franza Schuberta (V Symfonia z1816 roku), Felixa Mendelssohna (Variationssérieuses op. 54 z 1841 i Kwartet smyczkowy f-moll op. 80 z 1847 roku), Roberta Schumanna (Koncert wiolonczelowy a-moll op. 129 z roku 1850) i Johannesa Brahmsa (Triumphlied op. 55 z1871 i Sonata skrzypcowa A-dur op. 100 z1886 roku). Ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej zaprezentowane zostały, między innymi, trzy autografy Fryderyka Chopina, pochodzące z lat czterdziestych XIX wie-

Paweł Mazur Paweł Mazur Wernisaż, który odbył się 8 października 2020, miał wyjątkowo kameralny charakter. Około dwudziestu zaproszonych gości, rozmieszczonych w półtorametrowych odstępach w holu Biblioteki, wysłuchało krótkiego recitalu młodej pianistki Aleksandry Świgut, laureatki I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych w 2018 roku. Następnie odbyło się zwiedzanie wystawy przez ograniczoną liczbę gości

ku, które trafiły tutaj jako dar Dionizego Zaleskiego (Mazurek cis-moll op. 50 nr 3) oraz jako część kolekcji chopinowskiej francuskiego kolekcjonera i muzykologa Edouarda Ganche’a (Scherzo E-dur op. 54 i Barkarola Fis-dur op. 60).

Obok dzieł kompozytorów romantycznych zaprezentowano rękopisy twórców dwudziestowiecznych. Znalazły się wśród nich kompozycje Karola Szymanowskiego (Łabędź, 1904), Witolda Lutosławskiego (Wariacje symfoniczne, około 1938), Romana Palestra (III Kwartet smyczkowy, 1943), Andrzeja Panufnika (Sinfonia rustica, 1948–1949), a także wypożyczone przez Elżbietę Penderecką szkice Krzysztofa Pendereckiego do I Kwartetu smyczkowego (około 1960) i Koncertu na flet i orkiestrę kameralną (1992). Ekspo-

Fryderyk Chopin, Barkarola Fis-dur op. 60, autograf; 1845–1846 zycja uzupełniona została o wybrane listy dziewiętnastowiecznych kompozytorów Beethovena, Schuberta, Chopina, Verdiego i Wagnera, pochodzące ze zbiorów dawnej Pruskiej Biblioteki Państwowej w Berlinie oraz Biblioteki

Jagiellońskiej, namalowany przez

Normana Leto portret Ludwiga van

Beethovena, użyczony na wystawę przez samego artystę, oraz dyplom nadania Ignacemu J. Paderewskiemu tytułu pierwszego profesora honorowego Wyższej Szkoły Muzycznej

Państwowego Konserwatorium Muzycznego w Warszawie, pochodzący ze zbiorów Elżbiety Pendereckiej.

Z powodu pandemii koronawirusa iwprowadzonych wzwiązku znią ograniczeń dotyczących, między innymi, życia koncertowego i różnego

Ze zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej rodzaju zgromadzeń, termin XXIV Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena, i jednocześnie również wystawy rękopisów muzycznych wBibliotece Jagiellońskiej, został przeniesiony z wiosny na jesień. Pomimo trudności organizacyjnych ekspozycja została udostępniona publiczności. Wernisaż, który odbył się

8 października 2020, miał wyjątkowo

kameralny charakter. Około dwudziestu zaproszonych gości, rozmieszczonych w półtorametrowych odstępach w holu Biblioteki, wysłuchało krótkiego recitalu młodej pianistki Aleksandry Świgut, podopiecznej Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena i laureatki I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych w 2018 roku. Artystka wykonała Sonatę Es-dur op. 31 nr 3 Ludwiga van Beethovena oraz Nokturn cis-moll op. 27 nr 1 Fryderyka Chopina. Wystawę otworzyli rektor UJ prof. Jacek Popiel, dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej prof. Zdzisław Pietrzyk oraz prezes Stowarzyszenia im. Ludwiga

Paweł Mazur

Obok dzieł kompozytorów romantycznych na wystawie zaprezentowano rękopisy twórców dwudziestowiecznych

van Beethovena, Elżbieta Penderecka. – Żyjemy teraz w bardzo trudnych czasach, niesprzyjających gromadzeniu się. Dlatego tegoroczny Festiwal Ludwiga van Beethovena odbywa się nie swoją naturalną porą, w okresie Wielkiej Nocy, lecz jesienią. Jednak jak co roku, co stało się festiwalową tradycją, możemy wejść do świata kompozytorskich szkiców i autografów. Kiedy niektórzy głoszą zmierzch pisma, my – przeciwnie – pokazujemy rękopisy. Uzmysławiamy odbiorcy, co wyszło spod ręki kompozytora, co w pierwszym rzucie myśli, w porywie natchnienia. [...] Pragniemy dalej uwrażliwić na piękno i swoistość zapisów twórców wysokiej kultury muzycznej. Rękopis uczy nas, jakim jest człowiek. Szkice Ludwika van Beethovena pokazują siłę jego osobowości, promieniującej także, mam nadzieję, na nas tu i teraz – powiedziała Elżbieta Penderecka

Rektor UJ prof. Jacek Popiel zwrócił uwagę na trudną sytuację, wjakiej znaleźli się obecnie artyści iinne osoby zawodowo związane z kulturą: Nie można sobie wyobrazić artystów świata muzyki, świata teatru, ale także świata plastyki bez kontaktu z publicznością. Kontakt z publicznością jest podstawą ich funkcjonowania. Żadne medium tego nie zastąpi. Odważyliśmy się, aby spotkać się tu bezpośrednio i przez chwilę posłuchać muzyki dlatego, że odczuwamy coraz bardziej potrzebę bezpośredniego kontaktu. Chciałbym, aby zostało zaakcentowane, że Festiwal i wystawa w Bibliotece Jagiellońskiej nadal się odbywają i że będą odbywać się także w następnych latach, oby już w lepszych czasach.

Michał Lewicki Biblioteka Jagiellońska

This article is from: