Jeżyka Cypriana wyprawa po skarb Przygotowania trwały od kilku dni. Wszyscy przyjaciele z przejęciem gromadzili ekwipunek potrzebny na wyprawę. Było tego sporo. Jeżyk Cyprian spodziewał się, że będą potrzebować liny, więc szukał długiego i giętkiego bluszczu. Lisek Kryspian skonstruował łopatę z twardego kawałka kory i grubego patyka,
2
powiązanych mocnymi źdźbłami szerokich traw. Borsuk Emil jak zwykle zajmował się prowiantem. Wybierali się na wyprawę po skarb. Jak wpadli na taki pomysł? Słuchając opowieści kruka Bazylego podczas niedawnego spotkania na polanie przy starym dębie, gdzie leśne zwierzęta zbierały się prawie codziennie, gdy zapadał wieczór. Opowiadały sobie przeróżne historie, zwykle wesołe, czasami trochę straszne, ale zawsze bardzo ciekawe.
3