4spanishvisitofcomeniusproject pol ebook

Page 1

Wielostronne Partnerstwo Szkół Programu Comenius

“Stwórzmy wielokulturową Europę”

19.10-24.10.2014 Wizyta w Hiszpanii


Dzień pierwszy 19.10.2014r.

Z Łukowa wyjechaliśmy o godzinie 3:00 nad ranem, aby około 5:00 pojawić się na lotnisku w Warszawie. Wszyscy byli​ śmy bardzo podekscytowani i ciekawi, ale także strasznie zmęczeni i zaspani. O godzinie 6.40 wylecieliśmy w stronę Paryża, gdzie mieliśmy przesiadkę. Lotnisko Charles de Gaulle zrobiło na nas duże wrażenie. Następny samolot zabrał nas już do samej Walencji.


Ciąg dalszy dnia pierwszego

W tym jakże cudownym i malowniczym mieście pojawiliśmy się około godziny 12:00. Nie znając drogi pan Artur postanowił wesprzeć się pomocą tubylca, co okazało się wspaniałym pomysłem. Z pomocą Pani Olgi pojechaliśmy metrem do centrum miasta i stacji kolejowej, gdzie w jej okolicach zachwycaliśmy się wspaniałą architekturą dworca i budynków położonych w centrum. Na miejscu nasze oczy ujrzały również ogromną budowlę na kształt rzymskiego koloseum. Z opowieści pani Olgi dowiedzieliśmy się, że jest to arena, w której od początku maja do początku października odbywają się krwawe walki byków i torreadorów. Oczywiście nie mogło się obejść bez sesji, którą wykonał doskonały fotograf ­ pani Agnieszka ze wsparciem wszystkich uczniów. W centrum zakupiliśmy pocztówki aby wysłać je do przyjaciół z Polski oraz zakosztowaliśmy tradycyjnej hiszpańskiej kuchni, m.in. owoce morza i krokiety, które bardzo nam smakowały.


Ciąg dalszy dnia pierwszego

O godzinie 15:02 odjechaliśmy do miasteczka Elda Petre, a stąd z naszymi partnerami do podnóża średniowiecznego zamku Sax. Kiedy wysiedliśmy, od razu zauważyliśmy uśmiechnięte twarze naszych przyjaciół, którzy nas przywitali. Następnie udaliśmy się do naszych domów, gdzie spędziliśmy miły wieczór z "nowymi" rodzinami. Nie obyło się bez wieczornych rozmów i spacerów po przyrodniczych bezdrożach. Następnego dnia czekała nas m.in. ceremonia powitalna, konferencja prasowa, spotkanie z władzami, gdzie mieliśmy przekazać pozdrowienia i drobne upominki od naszych włodarzy, burmistrza i starosty oraz wiele innych edukacyjnych atrakcji.


Dzień drugi 20.10.2014r.

Drugi dzień zaczęliśmy od spotkania w szkole z pozostałymi

uczestnikami projektu Comenius o godzinie 8.00 jeszcze przed wschodem słońca. Podczas różnych gier edukacyjnych poznaliśmy siebie nawzajem oraz bardzo miło spędziliśmy czas. Nauczyciele z Sax wymyślili ciekawe zabawy związane z nauką języka angielskiego. Później poszliśmy do zabytkowych części miasta, gdzie hiszpańscy nauczyciele prowadzili lekcje CLIL. Pozwoliły nam one poznać burzliwą historię miasta, regionu i kraju. Wspięliśmy się oczywiście na ruiny zamku "Castillo de Sax", który stanowi serce miasta, a jego najstarsza wieża pochodzi jeszcze za panowania arabskiego z X wieku. Biorąc udział w kolejnych lekcjach terenowych odwiedziliśmy najważniejszy w tym mieście kościół pochodzący z XVI wieku oraz wiele interesujących związanych z nim historii. Poznawanie języka w ten sposób jest najbardziej efektywne! Przez cały czas robiliśmy zdjęcia i kręciliśmy filmy tabletami, kamerą oraz profesjonalnym aparatem zakupionymi z projektu, tak aby wieczorem utworzyć e­galerie i dzielić się na bieżąco z przyjaciółmi i rodziną w Polsce. O godzinie 14.00 wraz z naszymi rodzinami wróciliśmy do domów na obiad obfitujący w tradycyjne hiszpańskie potrawy m.in. paella an bazie królika, delikatnych grzybów i lokalnych dzikich ziół.


Ciąg dalszy dnia drugiego Następnie spotkaliśmy się na sali konferencyjnej Urzędu Miasta Sax. Tu rozpoczęła się oficjalna konferencja rozpoczynająca kolejne już spotkanie partnerów z 7 krajów. W spotkaniu wziął udział burmistrz miasta oraz naczelnik wydziału edukacji. Następnie głos zabrali lokalni liderzy oraz koordynator

projektu

Artur

Baranowski,

który

mówił

o

implementowaniu nowych technologii w proces nauczania i uczenia się oraz o nowych metodach dydaktycznych CLIL

LdL

będącymi

oraz

ważnymi

aspektami tego projektu. Spotkanie było bardzo ważnym wydarzeniem dla lokalnej społeczności i nagrywane przez lokalne media docierające do ponad 100 000 również na żywo. Po prezentacji szkół i miast 7 partnerów, otrzymaliśmy prezenty od hiszpańskich przyjaciół oraz podarowaliśmy nauczycielom z Hiszpanii, burmistrzowi miasta oraz naczelnikowi upominki otrzymane od Burmistrza Miasta Łuków oraz Starosty. Znajdowaliśmy się w sali zwanej Mayordomia, żeby obejrzeć nasze prezentacje z przeprowadzonych olimpiad i jedenastu konkurencji sportowych w kategoriach dziewcząt i chłopców. Następnie zostały wręczone medale złote, srebrne i brązowe dla najlepszego kraju w danej konkurencji. Późnym wieczorem o godzinie 21.00 udaliśmy się na kolację przygotowaną przez rodziców, na którą składały się tradycyjne potrawy Hiszpanii m.in. Gazpacho/Salmorejo jest to zimna zupa z ogórka, pomidora, cebuli, papryki, chleba, oliwy oraz soli. Drugą tradycyjną potrawą była paella przyrządzona z ryżu, azafrán, kurczaka oraz papryki. Dodatkowo dużo świeżych owoców i warzyw oraz grilowanych na ognisku różnych gatunków mięs oraz dań wykonanych z mąki, wody, oliwy i czosnku. Po 16 godzinach aktywności wszyscy udaliśmy się na zasłużony odpoczynek.


Dzień trzeci 21.10.2014r.

Trzeci dzień według programu przewidziany był wyjazd do Walencji. Miasta, które w XV wieku

stanowiło centrum rodzenia się nowej warstwy społecznej ­ burżuazji, a więc handlowców, bankierów i właścicieli ziemskich. Miasto to też pełniło jedną z najważniejszych ról rozwoju kulturalnego w regionie. Powstawały tu biblioteki i liczne szkoły. Wstaliśmy około 7.00, niestety w zupełnych ciemnościach, aby po pośpiesznym śniadaniu przygotować się i o 8.00 wyjechać z Sax w stronę tego pięknego miasta pełnego przeciwieństw i kontrastów. Po 2­godzinnej drodze dotarliśmy na miejsce. Naszym oczom

ukazały

się

wysokie

futurystyczne

budynki

nowoczesnego centrum nauki i sztuki. W starej części miasta, od której zaczęliśmy dzień, ujrzeliśmy piękne kościoły i wiele innych historycznych monumentów świadczących o niezwykłości tego miejsca i czasach jego świetności, które do dzisiaj bezsprzecznie trwa. Wyszliśmy z autobusów, podzieliliśmy się na 2 grupy i udaliśmy na lekcje CLIL prowadzone przez greckich nauczycieli, dotyczące historii Hiszpanii, jej kultury i tradycji. Rozpoczęliśmy poznawanie miasta. Na początku udaliśmy się do wielkiego marketu, kryjącego w sobie wszystkie przysmaki owoców morza i tego co rodzi ziemia. Nie wierzyliśmy własnym oczom, kiedy zobaczyliśmy 1000 stoisk, na których można było kupić dosłownie wszystko.


Ciąg dalszy dnia trzeciego Następnie udaliśmy się zobaczyć Pałac Jedwabny ­ Lonja de Valencia, który został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO. Tu dokonywano największych finansowych operacji i zaciągano największe kredyty w ówczesnym świecie basenu Morza Śródziemnego. Pałac w swym przepychu surowy natomiast wrażenie robią strzeliste łuki typowe dla stylu gotyckiego noszące w swym sklepieniu tony kamieni. Najwięcej czasu spędziliśmy na Starym Mieście i w jednej z wielu obecnych w centrum katedr, gdzie nasza pani przewodnik, nauczycielka ze szkoły w Sax, opowiadała nam o architekturze, sztuce, artystach i religii. Dzięki wielu informacjom mogliśmy uzupełnić karty pracy, które na koniec dnia i lekcji zostały zebrane i sprawdzone. Udaliśmy się też na wieżę widokową, która niegdyś była główną bramą wjazdową do miasta. Tu podziwialiśmy wspaniałe widoki i robiliśmy zdjęcia kontrastów nowoczesności i historii. Widzieliśmy całą Walencję! Po zejściu wreszcie nadszedł czas na obiad. Przyjechaliśmy do klimatycznej tawerny, gdzie podano nam pyszne tradycyjne jedzenie, zapoczątkowane przystawkami, daniem głównym i deserem. Myślę, iż każdy na niego zasłużył, gdyż chodzenie w strugach upalnego słońca choć przyjemne to bardzo męczące. Jeszcze o 19.00, kiedy to żegnaliśmy Walencję lokalne termometry wskazywały 35 stopni Celsjusza! Podczas delektowania się posiłkami rozmawialiśmy z naszymi nowymi przyjaciółmi i miło spędziliśmy czas. Oczywiście nie był to koniec. Zaraz po obiedzie udaliśmy się do Centrum Sztuki i Nauki, gdzie mogliśmy zobaczyć drugą stronę księżyca czy też dokonać

szacunkowych

pomiarów

odległości

pomiędzy gwiazdami. Tu rzeczywiście można było przenieść się w czasie w przyszłość, którą oddawały liczne budynki niczym wprost z gatunku Science­Fiction.


Dzień czwarty 22.10.2014r. Dzisiejszy dzień rozpoczął się wspólnym maratonem. Byliśmy od rana źle nastawieni do biegu, ponieważ nie jesteśmy przyzwyczajeni do tak wysokich temperatur. Jednak wszyscy uczestnicy projektu pokonali ponad kilometrową trasę. Ostatnie 195 metrów przebiegliśmy wspólnie.

Po biegu stwierdziliśmy, że maraton był bardzo dobrym pomysłem, a trasę przebiegliśmy z wielką przyjemnością, wspomagając siebie nawzajem. Rezultat maratonu, czyli 42 kilometry i 195 metrów pokonaliśmy w bardzo przyzwoitym czasie, mianowicie w 3 godziny i 40 minut. Tego dnia braliśmy również udział w zajęciach w bibliotece, których tematem były prawa człowieka. Następnie nieco zmęczeni, ale z uśmiechem na ustach, udaliśmy się do rodzin, aby zjeść obiad i odpocząć. O 15.30 byliśmy z powrotem w szkole i rozpoczęliśmy lekcje LdL. Pierwsza prezentacja należała do nas. Byliśmy nieco zdenerwowani, ale należycie wykonaliśmy nasze zadanie. Nasza prezentacja i ćwiczenia opowiadały w szczególności o Polakach, którzy w swoich działaniach i twórczości traktowali o rasiźmie, prawach człowieka, wolności i równości w państwie polskim i na świecie. Mowa o naszych noblistach Czesławie Miłoszu i Lechu Wałęsie oraz człowieku ogromnego serca Januszu Korczaku. Chórem wszyscy stwierdzamy, iż nauka języka poprzez praktykę i bezpośredni kontakt jest najskuteczniejsza. Wszyscy doświadczamy tego codziennie na swojej skórze.


Ciąg dalszy dnia czwartego Po

wykonaniu

zaciekawieniem

zadania

braliśmy

z

aktywny

udział w lekcjach prowadzonych przez naszych partnerów z Litwy, Grecji, Hiszpanii,

Turcji,

Finlandii

oraz

Rumunii. Wszystkie prezentacje oraz zadania do wykonania były inne i bardzo

oryginalne.

Byliśmy

pod

wrażeniem z jaką łatwością wszyscy nasi

rówieśnicy

różnorodnymi

posługiwali

technologiami

informacyjno­komunikacyjnymi. Po zajęciach nadeszła pora na kolejną sportową rywalizację, czyli wodne konkurencje na basenie! Spędziliśmy

bardzo

miło

czas,

braliśmy udział w sztafecie oraz rywalizowaliśmy Zmierzyliśmy

między się

sobą.

również

z

nauczycielami, a zwycięstwo choć nie przyszło łatwo to było bardzo słodkie :). To był wspaniały dzień. Coraz bardziej nam się tu podoba i z dnia na dzień coraz bardziej przywiązujemy się do bliskich nam ludzi i tego wspaniałego miejsca.

się


Dzień piąty 23.10.2014r. Piąty dzień był znów pełen wrażeń.

Jak co dzień wstaliśmy przed świtem, by o 8.00 wyruszyć do Rezerwatu Przyrody El Fondo, którego dewizą są tereny wodno­błotne wpisujące się w Konwencję

Ramsarską

chroniące

przebywające tu ptactwo. Tu na miejscu mieliśmy wziąć udział w kilku lekcjach CLIL prowadzonych przez nauczycieli z Hiszpanii, jak również pracowników rezerwatu oraz muzeum przyrodniczego. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, byliśmy miło zaskoczeni. Wszędzie woda, ptaki oraz inne ciekawe zwierzęta. Miejsce było bardzo piękne i zielone. Praktyczne obserwacje ptactwa poprzez specjalne do tego celu wybudowane kryjówki z użyciem lornetek i lunet, przyniosły dodatkowe pozytywne wrażenia. Wszystkich dotychczas stwierdzonych ptaków na tym terenie było ponad 180 gatunków. Sam teren był znacznie rozleglejszy, ale w ramach walki z malarią w ponad 90% podległ osuszeniu 200 lat temu. Dzięki temu mogliśmy odwiedzić różne zakątki parku i obserwować flamingi, perkozy, liczne gatunki kaczek, czapli czy kormoranów.


Ciąg dalszy dnia piątego Spacerując po parku rozmawialiśmy z naszymi przyjaciółmi z innym krajów. Podziwiając piękne widoki słuchaliśmy ciekawych opowiadań o zwierzętach i roślinach przebywających tu na stałe. Tutaj mieliśmy

również

okazję

spróbować

różnych owoców wprost z drzewa, na przykład daktyli i granatów. Była to niezwykła okazja do skosztowania nowych smaków. Po

lekcjach

terenowo­przyrodniczych

udaliśmy się na pyszny lunch. Następnie po bardzo wykwintnym posiłku podanym przez kilkunastu kelnerów oraz tradycyjnych wielu

przystawkach,

dwóch

daniach

głównych, deserze oraz kawie bon­bon, udaliśmy się do miejscowości Alicante. Dotarliśmy tu na godzinę 18.00 i każdy z nas miał możliwość poznać choć trochę to ponad półmilionowe miasto. Największe wrażenie zrobił na nas położony na wysokiej górze Zamek Św. Barbary. Tu spędziliśmy ostatnie chwile, aż do zachodu słońca, po czym ciemną nocą udaliśmy się już w drogę powrotną do Sax, a stąd do goszczących nas rodzin.


Dzień szósty 24.10.2014r. Na szósty dzień zaplanowana była

wycieczka w góry. Z samego rana wyruszyliśmy ku przygodzie. Byliśmy nieco w szoku, kiedy kazano nam wspinać się po dość wysokich skałach, ale okazało się to całkiem przyjemnym zajęciem i tylko z dołu wyglądało to tak przejmująco. Wspinając się poznawaliśmy przyrodę, a uczniowie przekazywali nam informacje na temat roślin i zwierząt żyjących w tutejszych górach, które są parkiem krajobrazowym. Na owych lekcjach LdL prowadzonych przez uczniów mieliśmy aż 25 stacji, a na każdej z nich wiele bardzo ciekawych informacji o lokalnej przyrodzie. Byliśmy nieco zmęczeni, ale szczęśliwi. Następnie udaliśmy się do zamku w Biar i zwiedzaliśmy ten piękny zabytek z XII wieku. Należy powiedzieć, iż w tym regionie każde małe miasteczko posiada swój zabytkowy zamek, którym się chlubi.


Ciąg dalszy dnia szóstego Udaliśmy się potem wszyscy na obiad do szkolnej stołówki, a następnie na boisku graliśmy w piłkę nożną i koszykówkę oraz w tenisa. Dla każdego znalazło się coś odpowiedniego. Wieczorem

nadszedł

czas

na

uroczyste zakończenie naszego wyjazdu. Lokalna orkiestra zagrała nam

kilkanaście

pięknych

tradycyjnych utworów na ludowych instrumentach. W rytmach tej muzyki wręczono nam certyfikaty. Nasza radość z projektu, który okazał się po raz kolejny wielkim sukcesem "wypłynęła" do centrum miasta, gdzie wszyscy razem z charakterystycznym hiszpańskim temperamentem świętowaliśmy w ludowych rytmach ­ śpiewem i tańcem. Popłynęło wiele łez. Wszyscy bardzo się zżyliśmy... Po ceremonii rozpoczęła się pożegnalna zabawa. Tańczyliśmy, śmialiśmy się i spędzaliśmy ostatnie chwile z naszymi przyjaciółmi.


A tutaj najlepsze zdjęcia z wyjazdu :)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.