Wielostronne Partnerstwo Szkół Programu Erasmus+ 2015-2017 “Młodzież, wielojęzyczność i perspektywy pracy w Europie”
07.04.2016 Wizyta w fabryce paszy-Olsztynek i Grajewo
Wyjazd Łuków-Olsztynek-Grajewo Dnia 7 kwietnia w ramach projektu Erasmus+ grupa sześciu uczennic razem z panem dyrektorem wybrały się wraz z łukowskimi urzędnikami na czele z panem burmistrzem Marcinem Mateńko, sekretarzem miasta Ryszardem Szczygłem i radnymi miasta na wycieczkę do Olsztynka i Grajewa. Celem wyjazdu było zapoznanie się z tamtejszymi wytwórniami produkującymi pasze zwierzęce. Na początku pojechaliśmy do Nutripolu w Olsztynku.
Przed
zwiedzaniem
dostaliśmy
kaski
oraz
kamizelki.
Naszymi przewodnikami byli pracownicy z pasją do swojego zawodu i pewnie dlatego, że mówili o niej, każdy z wielką uwagą chłonął ich opowiadania. Najpierw poszliśmy do budynku, gdzie panie ważyły i sprawdzały jakość produktów. Następnie przez magazyn weszliśmy do sali produkcyjnej. Wszyscy z wielkim zainteresowaniem oglądali ogromne hale fabryki. Przewodnicy pokazywali nam wiele innowacyjnych urządzeń.
Po ciekawej wizycie w pierwszej fabryce pojechaliśmy na bardzo pyszny obiad, ale podkreślam BARDZO PYSZNY. Przy posiłku mogliśmy zadawać pytania albo nam je zadawano, poznaliśmy też burmistrza Olsztynka. Następnie najedzeni wybraliśmy się do autobusu, jednak przed wejściem musiał być czas na zdjęcia pamiątkowe i na wywiad (nasze małe dziennikarki nie zapominały o swojej pracy :D).
Następnie wybraliśmy się do wytwórni ,,AgroCentrum” znajdującej się w Grajewie. Przyjęto nas bardzo życzliwie. Zwiedzanie rozpoczeliśmy od wjechania windą, do której wsiadło 23 osoby, na 12 piętro. produkcyjnych, technologiczny.
gdzie
Chodziliśmy po wielkich halach odlądaliśmy
nowoczesny
park
Poznawałyśmy okresy produkcyjne pasz oraz prace ludzi zatrudnionych w tej branży. Wielkie maszyny byĺy wokóĺ nas. Z ostatniego piętra widać było piękne krajobrazy Mazur. Kiedy przeszliśmy cały budynek fabryki od góry do dołu, wyszliśmy na dwór.
Dyrektor
firmy,
nasz
przewodnik
zaczął
udzielać
wywiadów, chociaż mieliśmy mało czasu, ale małe dziennikarki także zdążyły przeprowadzić wywiad. Jednak, gdy skończył nam się czas szybko zrobiliśmy kolejne zdjęcia, podziękowaliśmy
panu przewodnikowi za miłe przyjęcie i za zaproszenie, no i weszliśmy do autobusu.
Mieliśmy MALUTKIE opóźnienie jednak wszyscy nieźle się bawili w autobusie. Jedni słuchali muzyki, inni żartowali, jeszcze inni spali były także osoby które śpiewały. Szybko zleciała nam pełna wrażeń droga. Wszyscy bardzo zmęczeni, ale zadowoleni
wróciliśmy do domu. Każda na pewno zaliczy tą wycieczkę do udanych.
Galeria: https://goo.gl/photos/ymUyGhC7b1KwK3VU9