PIES/KOT
„LATAJĄCE KLESZCZE” nowe zagrożenie dla domowych pupili
Wśród pasożytów zewnętrznych zagrażających psom i kotom zwykle na pierwszym miejscu wymienia się kleszcze, a zaraz po nich pchły, wszy i wszoły. Jednak lista niechcianych pasażerów na gapę, które potrafią uprzykrzyć życie naszym pupilom, jest o wiele dłuższa. Zalicza się do nich także wiele owadów latających, które mogą zaatakować czworonoga na przykład podczas spaceru, ale również w domu, zwłaszcza jeżeli mieszkamy w pobliżu łąki lub lasu. Należą do nich m.in. komary, meszki, bolimuszki i narzępiki. Na tym jednak nie koniec. W mediach wiele miejsca poświęca się ostatnio tzw. latającym kleszczom. Czym są te stworzenia i czy rzeczywiście mają coś wspólnego z prawdziwymi kleszczami?
Latające, ale nie kleszcze Z czysto systematycznego punktu widzenia bezkręgowce określane jako „latające kleszcze” nie mają tak naprawdę nic wspólnego z kleszczami. Te ostatnie są bowiem pajęczakami, zaś bohaterowie (czy raczej antybohaterowie ) niniejszego artykułu to owady, a dokładnie przedstawiciele rodzaju strzyżak (Lipoptena) z rodziny narzępikowatych zaliczanej do rzędu muchówek.
48
Rodzaj ten na terenie Polski i Europy Środkowej jest najliczniej reprezentowany przez strzyżaka sarniego (Lipoptena cervi), zwanego też strzyżakiem jelenicą lub strzyżakiem jelenim. Na obszarze naszego kraju spotyka się również drugi, spokrewniony gatunek o nazwie Lipoptena fortisetosa będący praktycznie nie do odróżnienia bez dokładnej analizy jego wyglądu (od strzyżaka jeleniego różni się jedynie liczbą i wielkością włosków na śródpiersiu).
Strzyżaki są szeroko znane w strefie umiarkowanej niemal całej Europy. Zamieszkują również Syberię oraz północną część Chin. Zostały też zawleczone do Ameryki Północnej. W Polsce jeszcze do niedawna występowały stosunkowo nielicznie, będąc pospolitsze tylko lokalnie. W ostatnich latach systematycznie zwiększają jednak zarówno swoją liczebność, jak i zasięg występowania. Stąd właśnie coraz częściej się o nich pisze i podnosi się ich obecność do rangi poważnego problemu.