9 minute read
Reklama na Facebooku – dar czy przekleństwo?
by Bernadeta
Reklama na Facebooku
Dar czy przekleństwo?
Advertisement
Ewa Chilmańska
WYPISZ WYMALUJ, www.wypisz-wymaluj.com
Reklama na Facebooku ma wielu zwolenników i przeciwników – wszystko zależy od doświadczeń, jakich dostarczyła konkretnym osobom. Myślę, że można to porównać do klatki kennelowej dla psa – wielu opiekunów i trenerów uwielbia ten przedmiot i uważa, że może pomóc w licznych problemach. Ma też przeciwników, których psy nie polubiły się z nią i nie przyniosła ona oczekiwanych efektów. Istnieje kilka sprawdzonych sposobów na wprowadzenie klatki kennelowej w życie psa, jednak nie u wszystkich się one sprawdzają – i właśnie wtedy potrzeba indywidualnego podejścia, głębszej analizy, żeby zrozumieć popełnione błędy podczas treningu, i cierpliwości. To zupełnie tak jak z reklamami na Facebooku! Można znaleźć wiele „standardowych” działań, które przynoszą efekty w wielu firmach, jednak nie można zapominać o tym, że każda branża, firma i grupa docelowa charakteryzuje się swoimi specyficznymi potrzebami i wymaga indywidualnego podejścia. Działania standardowe mogą nie przynosić efektów. Jeśli tak się dzieje, to mamy dwie opcje: obrazić się na Facebooka oraz reklamy i stwierdzić, że to strata pieniędzy, albo dokładnie wszystko przeanalizować, zrobić burzę mózgów i wdrożyć zmiany. Jest też trzecia opcja – można skorzystać z usług lub porady zewnętrznych specjalistów, np. agencji marketingowych.
Odpowiadając na tytułowe pytanie – moim zdaniem reklamy na Facebooku to dar, którego wykorzystania trzeba się nauczyć. Po drodze można popełnić wiele błędów, które sprawią, że nie osiągniemy takich efektów, na których nam zależy. Jednak dzięki odpowiedniej analizie i zbieraniu porad od specjalistów w końcu osiągniemy sukces. I znowu porównam to do treningu z psem – dla jednych początki są bardzo ciężkie, a popełniane błędy sprawiają, że pies nie uczy się tych rzeczy, na których nam zależy. Cierpliwość, zmiana podejścia i konsultacja u innego trenera pomagają zrozumieć błędy, naprawić je i w końcu osiągamy wymarzone rezultaty! Nasz pies nie ciągnie na smyczy, a my już wiemy, że się da, tylko trzeba wiedzieć, jak!
Najczęściej popełniane błędy!
Twoje reklamy na Facebooku nie przyniosły oczekiwanych efektów? Masz poczucie, że pieniądze zostały wyrzucone w błoto? Całkiem możliwe, że popełnione zostały istotne błędy. Do najbardziej popularnych można zaliczyć:
Złe dobranie grupy odbiorców
– odpowiednie ustalenie, kto ma być odbiorcą reklamy, jest jednym z najważniejszych etapów przygotowywania kampanii i najłatwiej popełnić na nim błąd. Być może grupa, którą stworzyłeś, była zbyt mała, a budżet zbyt duży – wtedy reklama notorycznie wyświetla się u tych samych osób, co może sprawiać, że odbierają ją jako spam. Może być też tak, że Twoja grupa była zbyt duża i reklama docierała do osób, które nie do końca są zainteresowane ofertą Twojego sklepu zoologicznego. Facebook daje możliwość tworzenia reklam po zainteresowaniach – musisz jednak uważać na zbyt szerokie hasła, np. zwierzęta albo zoologia. Tak ogólne zainteresowania Facebook może przypisywać osobom, które np. nie mają zwierzęcia domowego, ale reagują na memy ze zwierzętami lub posty dotyczące zagrożonych gatunków. Dlatego dobrą praktyką jest mieszanie zainteresowań szerokich z węższymi i specjalistycznymi lub korzystanie z zawężeń, dzięki temu Twoja reklama ma większe możliwości docierania do osób, które faktycznie mogą skorzystać z oferty Twojej firmy.
Złe dobranie celu reklamowego
– cele reklamowe dla większości osób są niezrozumiałe, przez co są źle dobierane. Przed stworzeniem reklamy warto zastanowić się, co chcesz osiągnąć – większą liczbę telefonów, wiadomości czy może wzrost świadomości firmy na rynku lokalnym i zależy Ci, żeby post dotarł do jak największej liczby osób? Jeśli już wiesz, jaki efekt chcesz osiągnąć, zapoznaj się dobrze z możliwościami, jakie stoją za poszczególnymi celami reklamowymi Facebooka. Jeśli chcesz pozyskiwać kontakty do osób, które mają psy z problemami behawioralnymi, skorzystaj z celu „Pozyskiwanie kontaktów”, a jeśli Twoim celem jest więcej telefonów z pytaniem o wolne terminy na zabiegi groomerskie, skorzystaj z celu „Zasięg”, gdzie możesz dodać przycisk „Zadzwoń teraz”. Zbyt krótki czas testowania – to naturalne, że chcemy jak najszybciej widzieć rezultaty, jednak musisz uzbroić się w cierpliwość. Algorytm Facebooka potrzebuje czasu, żeby jak najlepiej zoptymalizować reklamy. Na początku reklama jest w fazie uczenia się – po uzyskaniu 50 konwersji wychodzi z niej i na
podstawie zebranych danych oraz informacji zaczyna działać w pełni. Faza uczenia się jest potrzebna, żeby jak najlepiej zoptymalizować reklamę. Dlatego nie wprowadzaj zmian i nie wyłączaj reklamy przed zakończeniem tego etapu — daj czas sobie i algorytmowi. Brak Piksela – jeśli masz stronę www (nawet taką najprostszą), to nie możesz pozwolić sobie na ten błąd! Piksel Facebooka to nasza ulubiona wtyczka – zbiera ona informacje o wszystkich osobach, które weszły na Twoją witrynę, i pozwala skierować do nich reklamy na Facebooku czy Instagramie. Przechowuje dane do 180 dni, czyli możesz komunikować się z osobami, które były na Twojej stronie w ciągu ostatniego pół roku! To jeden z lepszych sposobów na to, żeby reklamy docierały do osób, które faktycznie są zainteresowane ofertą Twojej firmy.
Źle skonstruowany komunikat
– całkiem prawdopodobne jest, że Twoja reklama nie przynosi efektów, bo jest źle skonstruowana. Może treść copywriterska jest zbyt długa i źle zredagowana, przez co jej czytanie nie jest przyjemne dla oka? Może grafika jest zrobiona w nieestetyczny sposób, brakuje jej elementów, które zatrzymują wzrok, lub jest dodana w złym formacie? Ogólne postrzeganie komunikatu jest bardzo istotne! Zadbaj o to, żeby na grafikach było czytelne CTA, czyli wezwanie do działania – odbiorca powinien od razu wiedzieć, co ma zrobić, jeśli chce skorzystać z oferty. Wykorzystuj zdjęcia wysokiej jakości, dbaj o estetyczny kontrast i czytelność hasła reklamowego. Brak odpowiedniej analizy – jeśli nie analizujesz swoich wyników reklamowych, nie możesz wyciągać poprawnych wniosków. Na podstawie dokładnej analizy jesteś w stanie ocenić, jaka kampania przyniosła Ci lepsze efekty, i dopracować przyszłe działania. Może się okazać, że w przypadku Twojej firmy świetnie sprawdzają się kreacje humorystyczne albo reklamy z celem na pozyskiwanie kontaktu. Może być też tak, że reklama z celem na połączenia wypadnie źle i Twoja grupa odbiorców najzwyczajniej w świecie nie lubi dzwonić i przez telefon dopytywać o szczegóły oferty. Wiedza, jaką zdobywasz na podstawie analizy, jest bardzo cenna i pozwala Ci zwiększyć skuteczność reklam w przyszłości. Podczas konfigurowania reklam można popełnić naprawdę wiele błędów – te, które wymieniłam wyżej, są najczęściej zauważalne. Analizując swoje reklamy, weź pod uwagę powyższe punkty i wyklucz popełniane pomyłki.
Co pomoże Ci w lepszym przygotowywaniu reklam?
Jeśli chcesz przygotowywać dobre i skuteczne reklamy, musisz stale aktualizować swoją wiedzę i testować różne rozwiązania. Przydatne są również persony klienta, dzięki którym łatwiej jest opracować grupę docelową. Zaleca się stworzenie minimum trzech person – „klienta oczekiwanego”, „klienta zwyczajnego”, w którym można wytworzyć potrzebę, oraz „klienta niechcianego”, czyli takiego, o którego uwagę nie będziemy zabiegać – dadzą Ci one szeroki obraz tego:
jak należy komunikować do potencjalnych klientów, jakich tematów w żadnym wypadku nie poruszać, jak motywować klientów do wykonania założonego celu.
Ustal przedział wiekowy każdego z klientów, jego zainteresowania, status społeczny, wykonywaną pracę, codzienne rytuały, problemy i troski. Ta wiedza pomoże Ci skutecznie zaplanować kampanię.
Dlaczego warto inwestować w reklamy na Facebooku?
Jak zapewne wiesz, zasięg organiczny na Facebooku lubi płatać figle – jeden Twój post dotrze do zaledwie małej części obserwatorów, natomiast inny będzie wyświetlał się nawet osobom, które do tej pory nie obserwowały Twojego fanpage’a. Wpływa na to wiele czynników, m.in. atrakcyjność posta, liczba jego udostępnień i komentarzy czy regularność publikacji. Jest jednak sposób na to, żeby stale docierać do nowych osób i poszerzać grono klientów oraz przypominać o swojej obecności osobom, które już znają Twoją markę – są nim reklamy na Facebooku. Dzięki odpowiednio zaplanowanym kampaniom i ustalonym celom będziesz docierać do osób, które potencjalnie pasują do rysopisu Twojego idealnego klienta oraz pozostaniesz w stałym kontakcie z osobami, które już znają Twoją firmę. Konkurencja na rynku jest coraz większa, dlatego jest istotne, żeby dbać o swoją widoczność w sieci. Musisz się jednak uzbroić w cierpliwość i stale analizować efekty – reklama jest inwestycją, na której zwrot czasami trzeba chwilę poczekać. Pamiętaj, że do 80% zakupów dochodzi dopiero między 5 a 12 kontaktem klienta z marką (czyli zobaczeniem posta, reklamy, recenzji produktu itp.). Tylko 3% klientów decyduje się na zakup przy pierwszym styku z marką. Znowu porównam to do treningu – sztuczka Twojemu psu też zaczyna wychodzić dopiero po odpowiedniej liczbie powtórzeń. Kolejną dużą korzyścią wynikającą z prowadzenia działań reklamowych na Facebooku jest ich mierzalność i elastyczność. To Ty decydujesz, jaki budżet zainwestujesz, do kogo i na jak długo skierujesz swoje komunikaty. W każdej chwili możesz zatrzymać działanie kampanii i wprowadzić zmiany. Masz też pełny wgląd w to, ile osób zobaczyło reklamę, ile w nią kliknęło, ile zostawiło do siebie kontakt i ile kosztowała Cię ta interakcja. Decydując się na ulotki promocyjne czy billboard, nie masz dostępu do tych danych, więc ciężko ocenić skuteczność reklamy. Dzięki dobrze opracowanym grupom odbiorców Twoja reklama dociera tylko do osób, które faktycznie są potencjalnymi klientami – to ogromna korzyść, dzięki której nie wyrzucasz swoich pieniędzy w błoto. Działania reklamowe sprawdzą się zarówno w przypadku osób prowadzących sklep internetowy, jak i tych, których firmy działają tylko off-line. W przypadku tej drugiej grupy świetnym pomysłem jest reklama, która będzie docierać do osób zamieszkujących Twoją okolicę lub pojawiających się w niej. Jeśli korzystasz z aplikacji MyPetStory i chcesz, żeby więcej klientów się o tym dowiedziało, to skorzystaj z reklamy! Dobrym pomysłem w tym przypadku będzie animacja z omówionymi korzyściami, które płyną z jej używania, lub video, gdzie prezentujesz jej możliwości. Facebook daje nam do dyspozycji wiele celów reklamowych, które warto wdrażać i testować. Nie zamykaj się na możliwości rozwoju swojej firmy. Reklamy na Facebooku to skuteczne narzędzie do zwiększenia liczby klientów i wzrostu sprzedaży, jeśli są przeprowadzane w prawidłowy sposób. Nie są lekarstwem na wszystkie problemy, ale zdecydowanie mocno wspierają działanie firmy. Prowadzimy działania reklamowe u wielu klientów (również z branży zoologicznej) i widzimy, jak dobrze przeprowadzona kampania wspomaga sprzedaż. Jeśli chcesz, żeby Twoje reklamy również były skuteczne, skorzystaj z naszego bezpłatnego audytu reklam – wskażemy popełniane błędy i pomożemy w optymalizacji reklam.
Carnilove True Fresh
Magia Smaku
Niespotykana smakowitość
Carnilove True Fresh to wyjątkowa seria karm, które w swoim składzie zawierają wyłącznie świeże mięso, pochodzące z zatwierdzonych hodowli. Taka podstawa sprawia, że każda granulka jest kusząca pod względem smaku, co jest niezwykle istotne szczególnie w przypadku wybrednych zwierząt. Blisko 70% badanych psów bez wahania wybrało miskę, w której znajdowała się jedna z propozycji Carnilove True Fresh. Dodatkowo wysoka zawartość aktywnych substancji odżywczych zapewnia doskonałą opiekę dla wszystkich tkanek organizmu.
Wysoka strawność
Świeże mięso zapewnia bardzo wysoką strawność pokarmu – ponad 95%! Standardowy proces zmiany dotychczasowej karmy na nową powinien przebiegać stopniowo, najlepiej w ciągu minimum tygodnia. Taki okres powinien być wystarczający, aby organizm przyzwyczaił się do innego rodzaju pokarmu. Oczywiście każdy pies może mieć w tym zakresie swoje własne preferencje i należy to uszanować, odpowiednio wydłużając proces. Dzięki tak dobrym składnikom, przejście na karmę Carnilove True Fresh nie powinno skutkować przykrymi niespodziankami w postaci biegunek.
Bogactwo składników
Bezzbożowa formuła karmy poza doskonałej jakości świeżym mięsem ma w swoim składzie również inne, niezwykle dobroczynne składniki. Za wspomaganiem trawienia i zapewnieniem energii stoją: dodatek grochu, ciecierzycy i czerwonej soczewicy, a także suszone jabłka, marchew i dynia. Dodatek kwasów omega 3 dba o zdrową skórę i lśniącą sierść. Szereg składników ma za zadanie wspieranie psiej odporności, a wśród nich: marchew, spirulina, żurawina, jagody i borówki. W gronie niecodziennych dodatków można wyróżnić białko Lemna, pochodzące z bogatej w kwasy omega 3 i antyoksydanty rzęsy wodnej.
Kuszące smaki
Carnilove True Fresh występuje w trzech wariantach smakowych, w których na 1 kg karmy przypada 600 g świeżego mięsa:
• ryby z ciecierzycą i jabłkiem, wzbogaconej korzeniem imbiru, żurawiną i cykorią chicory, z pewnością przysłuży się psom o delikatniejszym przewodzie pokarmowym oraz z wrażliwą skórą, • wołowiny z grochem i dynią, wzbogaconej rokitnikiem, skorupkami jaj i rozmarynem, stworzonej z myślą o psach z większym zapotrzebowaniem energetycznym, pracujących lub sportowych, • indyka z czerwoną soczewicą i rzęsą, wzbogaconej spiruliną, jagodami i tymiankiem, przeznaczonej dla psów, które mają skłonności do przybierania na wadze lub posiadają już delikatną nadwagę.