Wsparcie sprzedaży
Reklama na Facebooku Dar czy przekleństwo? Ewa Chilmańska
WYPISZ WYMALUJ, www.wypisz-wymaluj.com
Reklama na Facebooku ma wielu zwolenników i przeciwników – wszystko zależy od doświadczeń, jakich dostarczyła konkretnym osobom. Myślę, że można to porównać do klatki kennelowej dla psa – wielu opiekunów i trenerów uwielbia ten przedmiot i uważa, że może pomóc w licznych problemach. Ma też przeciwników, których psy nie polubiły się z nią i nie przyniosła ona oczekiwanych efektów. Istnieje kilka sprawdzonych sposobów na wprowadzenie klatki kennelowej w życie psa, jednak nie u wszystkich się one sprawdzają – i właśnie wtedy potrzeba indywidualnego podejścia, głębszej analizy, żeby zrozumieć popełnione błędy podczas treningu, i cierpliwości. To zupełnie tak jak z reklamami na Facebooku! Można znaleźć wiele „standardowych” działań, które przynoszą efekty w wielu firmach, jednak nie można zapominać o tym, że każda branża, firma i grupa docelowa charakteryzuje się swoimi specyficznymi potrzebami i wymaga indywidualnego podejścia. Działania standardowe mogą nie przynosić efektów. Jeśli tak się dzieje, to mamy dwie opcje: obrazić się na Facebooka oraz reklamy i stwierdzić, że to strata pieniędzy, albo dokładnie wszystko przeanalizować, zrobić burzę mózgów i wdrożyć zmiany. Jest też trzecia opcja – można skorzystać z usług lub porady zewnętrznych specjalistów, np. agencji marketingowych. 26