M A
N A
N O C
D O T Y C H C Z A S W S E R I I U K A Z A ŁY S I Ę :
Joanna Lewandowska, Trach (2019) Mariusz Jochemczyk, W poszukiwaniu utraconej afazji (2019) Sylwia Jaworska, Mistrzowskie trójki (2020) Wojciech Brzoska, Plejady (2021) Michał Muszalik, Hotel Globo (2021) Sylwia Jaworska, Echo serca (2021) Joanna Lewandowska, Kreaturia (2021) W P R Z Y G O T O WA N I U :
Enormi Stationis, Królestwo Zmarłych (2021)
KRZYSZTOF MUSZYŃSKI
M A
N A
Biblioteka Śląska Katowice 2021
N O C
| Postwstyd (tel. #1)
Niebo na świecie koloru poświaty telefonu W ciemnym pokoju mąci sen Zakrapia oczy wieściami bez końca
Mówi w ekranie prezydent: Jeżeli chodzi o rozmiar patologii w tym mieście To nie mamy się czego wstydzić
|
5
| Scroll (29 dzień wrześniowy)
kryzys i szczyt klimatyczny kryzys i szczyt wartości kryzys i szczyt ekonomiczny kryzys i szczyt tożsamości szczyt G8 (+R) szczyt G8 (bez R) kryzys szczytów i szczyt kryzysów wielki kryzys i wielki szczyt kryzys w zatoce świń kryzys zatok szczyty świństw normalnie będzie wydarzy się życia cud żeby było normalnie było normalnie i dlatego latami jest jesień i klony i mini zimy
ściągnięte razem z chmurą zer jedynek i substancji smolistych
| 6
| Pokolenie teraźniejszości
Wreszcie ktoś przemówił Po mojemu w moim języku W monty pajtonie beta Jak ruby kolega I nic nie zrozumiałem
Bano się bohatera przeciwników Celu przeszkód bitwy Świata po Opowieści o IBAN Banału Bana
|
7
| Hora Decubitus
wrzucają cię do auta po wybojach drift przez miasto czekają oferty i pokusy by zostawić wszystko sprzed
dokonania, nie ma odwrotu ani hamulców. Policja, wierzyciele, faszyści i komuniści.
z jakiegoś powodu ciebie najbardziej uwiera złamane decorum: na nodze jednej trampek i mokasyn na drugiej.
w poczuciu spadania styl jest najważniejszy
i przez to chcesz wykrzyczeć rozczarowanie sobą powierzchnią
| 8
ale na powierzchni słychać tylko chrapanie
żółta karteczka na lustrze w łazience: NIE CZĘSTUJ SIĘ FREUDAMI ZWRACA SIĘ PO NICH SNY
|
9
| Jarzenie
Publiczność z oczami na standupera i na wszystko inne Standuper z oczami na wszystkich i na nikogo innego
Kto roi więcej Kto więcej wychyla i szyje sobie spektaklu Czy może być przyjaźń z jarzenia Czy to szpital gdzie każdy czeka na swój szpik
To tylko powierzchnia kolor światła Świeci świeczka jak Jurajskie oczekiwanie na odpuszczenie Tylu narobionych dotąd głupot stąd
| 10
| Zadomowienie
kurzyłem zawsze w tym samym miejscu w parku Kaszla teraz ostatni ostatni patrzący w chmury jak wszyscy
przyszła i zaczęła się wdrapywać po sztruksach mi wiewiórka
|
11
| Nowa szczerość
świat jest bogaty znajdziesz w nim to co chcesz znaleźć gołębie w pojemniku na bułki w markecie zapadliska asfaltu w których ktoś z placu trzyma nogę rano wyprowadzanego psa za krawat przez taksówkarza z kościoła znajdziesz też miłość ale cię to nie przekona
cała epoka składa się ze wstydu za kogoś w telewizorze i poczucia winy za wstyd w kolejnych pustych miejscach przeszło mi to samo
składam i składają mnie w brikolażu i kocham jej srebrny włos wyrywam
| 12
sklepienie niebieskie w kawowych jej oczach jak brzmiący cymbał już nie brzmię, mamy bilety na koncert nasza para i kilka osób przy barze obok Coliseu deszczową zimą przy placu Aliantów w milionowej reprodukcji Nighthawksów i kwitnących migdałowców Van Gogha na niebieskim pozdrawiamy i życzymy udanego spotkania a sério
|
13