BIK 6/2021

Page 1

czerwiec 2021 nr 6 (520) ROK XLVII ISSN 1232-4450, INDEX 38139x nakład 2000 egz. egzemplarz bezpłatny



Pożegnanie: Dariusz Landowski

3

Podwójnie dziwny rok z Magdaleną Rucińską rozmawia Monika Grabarek

4

CUD

6

Domy matuzalemów Michał Tabaczyński

9

Bydgoszcz potrafi zaskoczyć z Łukaszem Patelczykiem rozmawia Monika Grabarek

10

Bydgoski insynuator kulturalny (199) Zdzisław Pruss

15

Wielcy malarze, wyjątkowi twórcy Monika Grabarek rozmawia z Kubą Elwertowskim

16

Dworek wraz z młynem w osadzie Karczewo Emilia Walczak

19

Od zmierzchu do świtu… z Bartoszem Orlewskim Tadeusz Krajewski

20

Tomasz Fąs zaczyna świat od nowa Tadeusz Krajewski

22

Instytucja kultury miasta Bydgoszczy

BIK 6/2021 (520), Rok XLVI, nakład 2000 egz. dystrybucja: częściowo bezpłatny wydawca: Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, dyrektorka: Marzena Matowska, 85-056 Bydgoszcz, ul. Marcinkowskiego 12–14, e-mail: sekretariat@mck-bydgoszcz.pl, www.mck-bydgoszcz.pl redaktor naczelny: Michał Tabaczyński, michal.tabaczynski@mck-bydgoszcz.pl zastępczyni redaktora naczelnego, redaktorka wydania: Emilia Walczak, emilia.walczak@mck-bydgoszcz.pl redakcja: Szymon Andrzejewski, Kuba Ignasiak, Monika Grabarek, korekta: Emilia Walczak, skład, opracowanie graficzne: Bogdan Prus redakcja: tel. 523 255 553, bik@mck-bydgoszcz.pl, ul. Marcinkowskiego 12–14, druk i oprawa: Polraster BIK w sieci: www.facebook.com/bik.bydgoszcz, www.issuu.com/bik_ Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów oraz zmiany tytułów. Nie ponosi odpowiedzialności za treść programów placówek kulturalnych oraz materiałów informacyjnych i graficznych. Reklamodawcy ponoszą pełną odpowiedzialność za skutki prawne wynikłe z opublikowania dostarczonych przez siebie materiałów. Opinie prezentowane przez autorów nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji i wydawcy. Prenumer ata jest realizowana przez RUCH SA: Zamówienia na prenumeratę można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Centrum Obsługi Klienta „RUCH”: tel. 226 937 000 lub 801 800 803.


Obiecywaliśmy to (Państwu, ale też sobie), chociaż sami do końca nie wierzyliśmy, że się uda. Ale się udało! Nie tylko możecie Państwo czytać „BIK”, ale i go dotykać. Nie wiem, czy nie przeceniam tej możliwości, nie jestem pewien, czy nie fetyszyzuję fizycznej postaci rzeczy, jednak po intensywnie cyfrowym pandemicznym okresie przychodzi mi owo przecenianie i fetyszyzacja nadzwyczaj łatwo. Ale widzę w niej coś więcej przecież: widzę zapowiedź powrotu tego, co w przedpandemicznej epoce było dobre, zapowiedź przywróconej bliskości. A, i proszę się nie bać – lektura „BIK-u” jest bezprzykładnie bezpieczna: w redakcji osiągnęliśmy stan zbiorowej – jak to wszyscy lubią mówić: stadnej – odporności (do czego wszystkich zachęcamy!).

Redaktor naczelny

i n s t y t u c je k u lt u r y z a p ra s z ają : Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26

Galeria Wieży Ciśnień – Muzeum Wodociągów. . . . . . . . . 45

Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego. . . . . . . 30

Caja de Ritmos / Akademia Tańca Flamenco „Duende”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 45

Oko Nigdy Nie Śpi – Kujawsko-Pomorskie. . . . . . . . . . . . . 33 Teatr Polski w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34 Opera Nova w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36 Filharmonia Pomorska im. I.J. Paderewskiego. . . . . . . . . 38 Galeria Fotografistka. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40

Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury . . . . . . . . . . . . . . . 46 Otwarta Przestrzeń „Światłownia”. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50 Przeźrocza 2020 – dogrywka. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 51 Kino Jeremi i Hangar Kultury . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52

Stowarzyszenie Działań Artystycznych . . . . . . . . . . . . . . . 40

Galeria Autorska Jan Kaja i Jacek Soliński. . . . . . . . . . . . . 52

Bydgoskie Centrum Sztuki. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .41

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna. . . . . . . . . . . 54

Pałac Młodzieży w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 42

Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu . . . . . . 55

Biblioteka Główna UKW. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43

Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . 56

Akademia Muzyczna w Bydgoszczy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44

Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku. . . . . . . . . . . . . 58

Muzeum Fotografii w Bydgoszczy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44

Galeria Wspólna. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60

Organizatorów lokalnych wydarzeń kulturalnych zainteresowanych zamieszczeniem informacji w „BIK” prosimy o przesyłanie informacji na adres: bik@mck-bydgoszcz.pl (do 15. dnia każdego miesiąca poprzedzającego dane wydarzenie). 2 | BIK  | czerwiec 2021


Po ż e g n a ni e

Dariusz Landowski Dnia 17 maja br. zmarł bydgoski muzyk, reżyser i artysta Dariusz Landowski. Urodził się w Bydgoszczy i do końca życia pozostał związany z tym miastem. W młodości mocno angażował się w aktywność muzyczną, dołączając do bydgoskich rockowych zespołów, takich jak Tango czy Gąbki, a później formując własną grupę Kredki. W 2018 roku zespół, który posiadał dorobek w postaci kilku albumów i wielu mniejszych form muzycznych, zagrał swój jubileuszowy koncert, z okazji 25-lecia istnienia, w klubie Wiatrakowa w Bydgoszczy. Landowski zajmował się również sztuką wizualną. Zaczynając od tworzenia wideoklipów dla muzyki swojego zespołu, w 2009 roku razem z synem stworzył swój pierwszy krótki film dokumentalny poświęcony dotychczasowej działalności Kredek, a rok później zajął się udokumentowaniem twórczości legendarnego bydgoskiego zespołu Variete. W 2012 roku wyreżyserował krótkometrażowy film fabularny Podnieść się, by nie upaść – historię kobiety, która za sukcesy w pracy płaci uzależnieniem od alkoholu. Obraz przeplatany jest świątecz-

fot. archiwum „BIK”

nymi kadrami z bydgoskich ulic. Kolejnym z fabularnych dzieł Dariusza Landowskiego był film Moje miejsce we śnie, nakręcony w 2013 roku, w którym grała m.in. aktorka Paulina Holtz. W tak zwanym międzyczasie reżyser poznał Yacha Paszkiewicza – „ojca” polskiego wideoklipu. Razem zorganizowali kilka warsztatów tworzenia teledysków, które miały miejsce głównie w kompleksie pałaców w Ostromecku. Największą produkcją Landowskiego był nakręcony w 2015 roku dokument 30 lat Yacha, w którym zdecydował się opisać życie i twórczość Paszkiewicza – opowieściami o nim podzielili się z nim m.in. Michał Wiśniewski, Jurek Owsiak, Agnieszka Szydłowska czy Kazik. W ostatnich latach Dariusz Landowski poświęcił się swojemu nowemu zespołowi SMOGS, w którym tworzył muzykę z gatunku psychobilly. Razem wydali jedną płytę EP. Landowski miał również w planach kolejne produkcje filmowe. Niestety, w wyniku nagłej choroby wywołanej koronawirusem, zmarł w wieku 54 lat, pozostawiając żonę i syna. Oskar Landowski

czerwiec 2021  |

BIK | 3


sztuka

Podwójnie dziwny rok Z Magdaleną Rucińską, przy okazji jej czynnej do 20 czerwca w Galerii Miejskiej bwa wystawy Międzyprzestrzeń, rozmawia Monika Grabarek. Pytam artystów, jaki to czas w ich życiu i twórczości. Dla mnie ten rok był podwójnie dziwny. Po urlopie macierzyńskim postanowiłam wrócić do pracy, do świata zewnętrznego. Był koniec września, stawiłam się na uczelni. Zdążyłam mieć jedne zajęcia ze studentami, po czym nastąpił kolejny lockdown… Poczułam ogromny zawód, bo przyznam szczerze, że po półtora roku macierzyńskiego miałam potrzebę kontaktu ze światem, który jest poza hermetyczną przestrzenią domu, tego mikroświata, który się tworzy z malutkim dzieckiem. Brakowało mi bezpośredniego kontaktu ze studentem, tego wejścia do pracowni. Rozmów na żywo, wymiany doświadczeń ze współpracownikami. Zatęskniłam też za przebywaniem na wystawach, wernisażach. Oczywiście czasem pojawiałam się na różnych wydarzeniach, ale rzeczywiście byłam zaszyta w domowych pieleszach. I w momencie, kiedy poczułam, że jestem gotowa do wyjścia, z powrotem zostałam do tego domu wepchnięta. To było wielkie rozczarowanie. Na szczęście niemalże rzutem na taśmę zdążyłam z obroną doktoratu przed pierwszym lockdownem, bo gdyby stało się inaczej, to nie wiem, jak potoczyłby się los tej wystawy, czy mogłabym te prace w takim terminie pokazać. Czas pandemii wcale mi nie pomógł, ponieważ akurat wtedy potrzebowałam czegoś zupełnie innego niż kolejna izolacja. O, ironio losu, bo ogólnie często wycofuję się ze świata zewnętrznego, z nadmiernych kontaktów. Ja w zasadzie nie miewam nadmiernych kontaktów z ludźmi, bo prowadzę raczej samotniczy tryb życia, taka jest moja natura. W twojej twórczości wszystko jest na miejscu, to bardzo spójny przekaz, nie umknęły mi zmiany pojawiające się z biegiem lat w tych pracach. Jestem głęboko przekonana, że większość moich obrazów dzieje się mimo woli w mojej głowie, w tej części, która nie jest aktualnie na warsztacie świadomości. Wszystkie pomysły są trochę jak rysunki 4 | BIK  | czerwiec 2021

wewnętrzne – niejasne wyobrażenia – które powoli dojrzewają, by zaistnieć na płótnie. Nie mam jakiejś konkretnej strategii twórczej. Staram się po prostu być w zgodzie z tym światem wewnętrznym. Chociaż nie brakuje w moich pracach też nawiązań do tego zewnętrznego – również do prac innych malarzy, artystów.

Magdalena Rucińska, Czułe miejsca III, 2021, akryl na płótnie

Masz bardzo charakterystyczny język artystyczny. Ewa Urbańska mówi w swoim tekście do katalogu wystawy, że jest on surowy, dosadny, wręcz brutalny. To świadomy wybór? Nie potrafię określić takiego momentu, nie było takiej decyzji, to jest po prostu mój język utkany z różnych doświadczeń, również z tego, jaką sztuką nasiąkałam przez ostatnie lata. Ten język się zmieniał, inny był na studiach, inny krótko po. Szukając formy wyrazu, zawsze czułam, że jest mi potrzebna umiejętność narracji. Próbowałam ją odnaleźć w komiksie, ale nie do końca znalazłam się w jego formule. Próbując swoich sił na pograniczu różnych mediów, odnalazłam swój sposób


sztuka na komunikację artystyczną. Swego czasu bardzo interesowałam się teorią komiksu. Popełniłam na temat tego medium sporo tekstów, wdałam się nawet w polemikę z profesorem Jerzym Szyłakiem – autorytetem w tej dziedzinie. Mam swoje zdanie na postrzeganie obrazu w komiksie, jego zadanie jest o wiele bardziej złożone i może być wielopłaszczyznowe w swej funkcji. Ma on swoje odrębne środki wyrazu i nie tylko pcha narrację do przodu. Niektóre komiksy są surrealne, skupione na świecie wewnętrznym, w nich obraz jest inny – niejednoznaczny, poetycki. Niemniej jednak komiks czy ilustracja okazały się nie do końca pasować do tego, co chciałam w swoich pracach wyrażać. Potrzebowałam bardziej otwartej formy i im dalej brnęłam w swoich poszukiwaniach, tym mocniej oddalałam się od linearnej, klasycznie rozumianej narracji. Wystawiając swoje prace, oddajesz je ludziom do oglądu, analizy, krytyki. Zastanawia cię odbiór twojej twórczości? Jak czytają, odczuwają Rucińską odbiorcy sztuki? W ogóle cię to interesuje? Pozostawiam otwarte pole dla odbiorcy. Jest oczywiście podejście, które koncentruje się na intencji i twórcy, ale to zawsze kończy się na błądzeniu po sekretnych subiektywnościach autora, meandrowaniu w domysłach, bo nikt nie jest w stanie dociec, co naprawdę dzieje się w umyśle artysty.

Magdalena Rucińska, Wywnętrzanie IX, 2020–2021, akryl na płótnie

Wolę podejście teleologiczne. Ja sama często nie mam pewności, co się wydarzyło podczas procesu twórczego. Skończona praca jest dla mnie tajemnicza, nie ma jednego apriorycznego rozwiązania, konkretnego znaczenia. Właśnie dlatego wciąż mam ogromną ochotę malować te prace, bo zawsze mam poczucie, że one nie są do końca zamknięte, że coś tam jeszcze mogę znaleźć. Efekt końcowy dla mnie też jest często zaskoczeniem. Wiele moich rozmyślań i tekstów przychodzi już po namalowaniu obrazu. Tak powstała monografia Puste miejsca, która koresponduje z tą wystawą. W swojej twórczości niewątpliwie czerpię ze swoich doświadczeń, można powiedzieć, że w pewnym sensie nieraz je wizualizuję, ale kiedy są już przelane na płótno, stają się już bardziej uniwersalne i zewnętrzne wobec mnie. I to spotkanie odbiorcy z moim obrazem nie jest spotkaniem ze mną, tylko z pewnym znaczeniem, z sensem, który został na płótnie wyrażony. Mimo że moje prace mają intymny wydźwięk, to mam jednak poczucie, że nie są hermetyczne, tylko uniwersalne w odbiorze. Wystawa w bwa, Międzyprzestrzeń, bardzo wchodzi w dialog z czasem, który przeżywamy teraz. Usłyszymy tam echo naszych lęków związanych z sytuacjami, które tak nagle na nas spadły, a przecież niektóre prace powstawały nawet w 2014 roku… W jakimś sensie na pewno to wszystko koresponduje z tematyką odosobnienia w domu, izolacji w zamkniętej przestrzeni, która dla osób ekstrawertycznych albo uciekających od siebie musiała być ogromnym szokiem. Ale te prace powstawały od 2013 roku i one rzeczywiście odnoszą się do przestrzeni domowych naszpikowanych ciężarem wspomnień, obecnością ludzi, których nawet nie znaliśmy, a mimo to wpłynęli na naszą tożsamość. Do prymarnych znaczeń domu, miejsca, idei zamieszkiwania, przestrzeni rozumianej jako swoiste spoiwo pomiędzy ludźmi i przedmiotami. Myślę, że może nawet niektórzy nie będą chcieli wracać myślami do tego, co przeżyli w trakcie lockdownu. Te prace mogą uruchomić niechciane wspomnienia, emocje… A może nastąpi proces oczyszczenia i uwolnienia? Tego nie da się przewidzieć. Więcej informacji o wystawie Międzyprzestrzeń na s. 26. czerwiec 2021  |

BIK | 5


fe s t iwa l

CUD

TEKSTY IDEOWE towarzyszące Międzynarodowym Spotkaniom Nieprzypadkowym Oko Nigdy Nie Śpi – Kujawsko-Pomorskie „CUD”

C

ud to nie tylko zjawisko religijne. Jest on więc czymś dużo szerszym. Czymś, co znienacka i w niebywały sposób wkracza we wszystkie sfery bytu. I opromienia je swoim blaskiem, ale bywa też, że je burzy, rozsadza, radykalnie przemienia. Cud nie zna zatem granic, jest niemożliwością poza kręgiem rzeczy i spraw możliwych, tych zwyczajnych i oswojonych dobrze w naszym codziennym istnieniu. Wyraża to zresztą język potoczny, kiedy sięga on po pojęcie cudu, aby poradzić sobie z czymś, z czym w istocie poradzić się nie da – z rozmaitymi niewytłumaczalnymi zdarzeniami i doświadczeniami, z tym wszystkim, co nas absolutnie zaskakuje i poraża swą niesłychaną wymową, wymykającą się wszelkim mianom z naszego słownika i wszelkim racjonalnym, logicznym myślom. Cud więc odnosi się przede wszystkim do wyjątku, co widać nawet w banalnych i wyświechtanych wyrażeniach – kiedy używamy chociażby przymiotnika „cudowny” jako synonimu zwrotów „niezwykle piękny”, „piękny nad podziw”, „niesłychanie piękny”. Jeśli przyjąć za Ludwigiem Wittgensteinem, że „granice naszego języka są granicami naszego świata”, cud znamionuje to właśnie, że jest on – także wówczas, kiedy nie dotyczy spraw wiary – czymś spoza naszego świata. Jest istnieniem od tego świata odrębnym, radykalnie przerastającym 6 | BIK  | czerwiec 2021

wszystkie jego wymiary i wyposażonym z tego względu w niezwykłą moc, również przerażającą. Zawsze jednak paradoksalną, „zaprzeczną” wobec tego, co znamy, tego, co doświadczamy na ogół. „Mówi się – pisał więc w XIII stuleciu wielki filozof i teolog, św. Tomasz z Akwinu – że coś jest cudem, kiedy dzieje się poza porządkiem wszelkiego stworzenia”. Tomasz zresztą, ogromny miłośnik systemów i klasyfikacji, uznał zarazem, że istnieją trzy odmiany cudów: miracula supra naturam (cuda nadnaturalne, takie jak zmartwychwstanie), miracula contra naturam (cuda wbrew naturze, pojawiające się wówczas, gdy natura zachowuje się odmiennie niż zazwyczaj, np. w przypadku lewitacji czy stąpania po wodzie) oraz miracula praeter naturam (cuda zdziałane przez naturę, ale w sposób określony przez jej Stwórcę – np. uzdrowienie). To oczywiście odnosi się do katolicyzmu i związane jest z wynoszeniem na ołtarze błogosławionych i świętych. Dziś przyjmuje się zatem, że każdy z tych trzech rodzajów znaków nadprzyrodzonych wystarcza do beatyfikacji czy kanonizacji, jednak cud nie musi pojawić się wcale za życia kandydata na ołtarze. Wszakże Kościół wymaga dwóch osobnych cudów: jednego dla beatyfikacji, drugiego – dla kanonizacji, już po beatyfikowaniu zmarłego, przy czym z wymogu pierwszego cudu „zwolnieni” są


fe s t iwa l męczennicy za wiarę. Ale pojęcie cudu nie odnosi się tylko do katolicyzmu – jest znamienne dla wielu religii, czasem w stopniu ograniczonym (na przykład Budda czy Mahomet, w odróżnieniu od Jezusa, nie posługiwali się cudem jako środkiem prowadzącym ku wierze). Siła cudu była szczególnie porażająca w wiekach dawnych, w „pierwszym dzieciństwie” ludzkości. W czasach przednowoczesnych, kiedy niepojęte zjawiska przyrody i karkołomne przygody losu odbierano jako rzeczywistość zaczarowaną, magiczną, „świętą” – jako wielką jedność bogów, natury i ludzi, którą można było wytłumaczyć tylko w języku mitów, rytuałów, symboli, opowieści, poezji. Bardzo wyraziście w takim kręgu ujawniało się takie rozumienie świętości, sacrum, które ściśle wiązało ze sobą świętą grozę (pierwiastek tremendum) ze świętym zachwytem (pierwiastkiem fascinans). Nowoczesna nauka i technologia, poczynając od XVI‒XVII wieku, „odczarowała” ten świat. Była to najpierw, za sprawą wielkich odkryć, niebywała przygoda ludzkości. „Cuda nauki” zastąpiły cudowności magii i wiary. Ale z czasem niesłychane postępy wiedzy stały się niepojęte dla zwykłych „zjadaczy chleba”, a przygoda nauki zamieniła się w pracę mnogich zespołów, nierzadko rzemieślników znudzonych swym miałkim zajęciem, jak też w swoistą „wieżę Babel”, w której jeden fizyk nie rozumie drugiego, jeden biolog innego biologa. Także świętość zaczęła być na Zachodzie traktowana jako obszar przyjaznego zachwytu, szczęśliwości i przyjemności duchowej, ozdrowieńczej terapii. I ma emanować z siebie jedynie dobro i nie łączyć się z zakazem, doznaniem zła, tragiczności czy grozy. W naszych umysłach i sercach zrywa się wciąż jednakże tęsknota za „zaczarowaniem świata” na nowo, za „drugim dzieciństwem” ludzkości, czego wyrazem jest kultura, zwłaszcza ta w stylu „pop”, budująca – na podobieństwo dawnych – swoje opowieści mityczne, swoje historie fantasy czy horror stories. Tak oto opowieści Tolkiena, Rowling, Chambersa czy Lovecrafta stają się świętymi księgami naszego czasu, a rzeczywistość Matrixa, Gwiezdnych wojen albo też wielu komputerowych gier – wirtualną przestrzenią naszych intymnych mistycyzmów, naszych prywatnych rytuałów i oczekiwań na cud. I rzecz jasna nawrotem wyobraźni na swój sposób naiwnej, dziecięcej, podatnej na wezwania i szaleństwa fantazji. Łakniemy za-

tem cudu, łakniemy nowej cudowności – jakby na miarę naszych tak bardzo „nieświętych” czasów. Czasów, w których nawet z punktu widzenia religii cud prawdziwy nie jest zjawiskiem fizycznym, zewnętrznym, lecz dokonuje się on we wnętrzu człowieka – jako cud łaski, oczyszczenia, żalu za grzechy, nawrócenia, przemiany. Uwalnia go to oczywiście od presji nauki, od jej logiczności, doświadczalności i determinizmu. Ale też zasklepia w ludzkich umysłach i duszach, czyni czymś prywatnym, intymnym, obcym dla innych. prof. dr hab. Zbigniew Mikołejko

W

* * *

przypadku cudu nie sposób jest mówić o prawidłach – sama obecność cudu jest fundamentalnym paradoksem – będąc dostępnym naszym zmysłom, wymyka się naszemu rozumieniu. Zamiast proponować program cudów na nadchodzący festiwal, spójrzmy na niego raczej jako na przestrzeń otwartą na paradoksy – w której pojawi się możliwość cudu, choć bez jego gwarancji. Paradoks dotyczy bowiem także częstotliwości przejawiania cudu. Ma on być tym, co najbardziej wyjątkowe – niezwykłe, bliskie epifanii, albo przynajmniej wytrąceniu z porządku naturalnego. Pojęcie cudu często jest dla nas bliskie wyobrażeniom sacrum, jakim przedstawiał je Rudolf Otto – jako mysterium tremendum et fascinans – wykraczając poza nasze rozumienie, cud jest zarazem zachwycający i przerażający. Jako taki powinien być zjawiskiem najrzadszym. Tymczasem cuda zdają się wywierać trwały wpływ na nasz czas i naszą przestrzeń. Znajdziemy je nie tylko w obszarze zinstytucjonalizowanej religii – chociażby jako sanktuaria powstające w miejscach objawień – ale też jako cudowne źródełka, których wpływ pozostaje trwały bez względu na wyznanie, przedstawiające wytłumaczenie ich właściwości. Cuda przecinają podziały religijne – wymykają się tym, którzy chcą twierdzić, że mają na nie monopol. Cuda mają manifestować się nie tylko we wspólnotowym krajobrazie, ale i w historii – decydować nie tylko o przebiegu bitew (chociażby warszawskiej), ale też o samem istnieniu suwerennej wspólnoty – odzyskaniu i zachowaniu niepodległości. Tym samym cuda zdają się wpływać zarówno na naczerwiec 2021  |

BIK | 7


fe s t iwa l sze ciało zbiorowe, jak i indywidualne. W inwokacji Mickiewicza to cuda przecież mają sprawić, że powrócimy – czy to „na ojczyzny łono”, czy jako „dziecko do zdrowia” (a generał Dąbrowski pojawia się na Litwie jako ten, którego „niebo obwieściło cudem”). Cuda stają się wehikułem powrotu do stanu pełni sił, życia, idylli, raju na Ziemi, albo przynajmniej nadziei, że stan ten nie jest ostatecznie stracony. Może jednak cuda ceni właśnie ten, kto najwięcej stracił – wiara w nie to wyraz radykalnej nadziei wyrastającej z rozpaczy? O ile w kontekście naszej kultury możemy mówić o powracającej, trwałej obecności cudu, w przypadku kultury współczesnej mamy być może do czynienia wręcz z jego wszechobecnością. Cud jest obecnie tym, czego zdajemy się oczekiwać nieustannie, w każdej niemal dziedzinie życia. Słowo „cud” się zdemokratyzowało, łatwo przechodząc do języka (auto) promocji, poradników i przewodników nie tylko po krajobrazach, ale i życiu. Sądząc po pobieżnym przeglądzie dostępnych na rynku tytułów, cudów spodziewamy się nie tylko ze strony świętych, ale także w sferze: natury, techniki, architektury, unesco, liczymy na „cud mąki kokosowej” czy „cud równowagi pH”. Nie tracimy nadziei zarówno na cud wspólnotowy („cud gospodarczy w Polsce”), jak i radykalnie prywatny („dietę-cud”). Czy może to oznaczać, że żyjemy w czasach cudownych, czy przeciwnie: skoro nadzieja na cuda wyrasta z rozpaczy, może powszechność oczekiwania cudu świadczy właśnie o mroku naszych czasów? Czy cuda, którymi zostajemy otoczeni, zachowują jakąkolwiek wartość? Kiedy mogą się one dewaluować? Jak odróżnić cuda „mniemane” od autentycznych? Jak wygrać na giełdzie cudów – czy tryumfuje tu największy hochsztapler? A może prawdziwe cuda muszą pozostać tymi najbardziej niepozornymi, ponieważ ich wartość i tak jest samoistna – nie potrzebuje reklamy, widowni ani poklasku? Systemy religijne zdają się rozwiązywać tę kwestię przez wprowadzenie swoich kryteriów prawdziwości cudów, tym samym ustanawiając ich selekcję i hierarchię. W chrześcijaństwie katolickim, jak zauważa Joachim Bouflet, samo cudowne doświadczenie – chociażby zapach unoszący się nad nierozkładającymi się zwłokami – choć nadnaturalne, jest niewystarczające, by świadczyć o świętości jego źródła. Może to jednak na nas spoczywa 8 | BIK  | czerwiec 2021

wysiłek podtrzymania wrażliwości na dostrzeżenie prawdziwego cudu – jak zauważa Wisława Szymborska w „Jarmarku cudów”: „Cud, tylko się rozejrzeć: wszechobecny świat”? Jaka jest jednak tak naprawdę stawka tego wysiłku – poszukiwania cudu, odróżniania go od cudaków? Czy wiara w cuda jest nam potrzebna, czy przeciwnie – to niewiara w nie nas wyzwala? Według C.S. Lewisa, twórcy cudownej alegorii przemiany duchowej jako świata Narnii, ci, którzy wykluczają możliwość cudu, otwierają furtkę dla radykalnego materializmu: chcą widzieć prawa natury jako nienaruszalne. Gdzie jednak – w tak dookreślonym świecie – znajdzie się przestrzeń dla naszych jednostkowych, wolnych od determinizmów, decyzji? Z drugiej strony, obecność cudów też może być narzędziem przymusu. Doświadcza tego sam Jezus z „Ewangelii…” zaproponowanej przez José Saramago. Nie jest to samodzielny cudotwórca – jest on raczej zaskoczony towarzyszącymi mu cudami, do momentu, aż okazują się one swoistym narzędziem szantażu ze strony wszechmocnego stwórcy, zmuszającym Jezusa do wejścia w rolę zbawcy. Cuda stają się tu poniekąd narzędziem upokarzania ludzkości – powstrzymywania jej przed uwierzeniem, że może spróbować sama odpowiadać za swój los: „cud sam w sobie, choćby nie wiadomo co nam opowiadano, nie jest czymś dobrym, skoro trzeba wypaczać logikę i porządek rzeczy, aby uczynić je lepszymi”. Cud zatem, tak jak miłość u Sępa-Sarzyńskiego, wikła nas poniekąd w potrzask: i wierzyć w niego ciężko, nie wierzyć, nędzna pociecha. Jedno z arcydzieł Felliniego – kojarzonego jako specjalista od filmów o sztuczkach, fabrykowaniu cudów i cudakach – otwiera ukazująca się na niebie postać Jezusa, zbliżającego się do Rzymu. Szybko okazuje się, że jest to tylko przenoszona przez helikopter rzeźba. Niezależnie od demaskacji, w pogoń za figurą ruszają paparazzi. Nieważne, na ile podważalny może być sam cud – poszukiwanie go i zachwyt nim pozostają autentyczne; być może to właśnie one wyznaczają drogę do „słodkiego życia”? Grzegorz Brzozowski

Szczegóły Międzynarodowych Spotkań Nieprzypadkowych Oko Nigdy Nie Śpi – Kujawsko-Pomorskie „CUD” na s. 33.


d z i e nni k po d ró ż y w mi e j s c u (15) Michał Tabaczyński

Domy matuzalemów Nic nie wywołuje mojego silniejszego (choć często: bezsilnego) sprzeciwu niż ambitne plany rekonstrukcji i odbudowy zabytkowych budynków, które wiele dziesiątków lat temu przestały istnieć. Które ledwo żyją już nawet w pamięci najstarszych mieszkańców. Których istnienie w tamtej, starej formie nie jest już nikomu i niczemu potrzebne. Które są znakiem łzawego sentymentu i żalu za mitycznymi, dawnymi czasami, kiedy „wszystko było piękniejsze niż jest teraz”. Uroczy to sentyment, ale z gruntu fałszywy. Bo prawda jest taka, że żyjemy na wielkim gruzowisku i jak bardzo byśmy się nie starali, nie dźwigniemy wszystkiego z tych gruzów. Nic nie wywołuje we mnie większego oporu niż bajania o rekonstrukcji obróconych w perzynę murów. Chociaż nie, jest coś, co budzi mój równie silny sprzeciw. Może nawet silniejszy (choć najczęściej także: bardziej bezsilny). Wyburzanie tego, czego wyburzać koniecznie nie trzeba. Owszem, mam słabość do modernistycznych kamieniczek, willi, budynków użyteczności publicznej. Wiadomo, że Bydgoszcz nie jest Gdynią, ale modernizm jest również dla Bydgoszczy niezwykle ważny. W przypadku Gdyni rozkwit modernistycznej architektury zbiegł się z jej powstaniem, a w Bydgoszczy znaczy on moment intensywnego rozwoju miasta. Modernistyczne budynki są nie tylko piękne, ale też stanowią znak nowoczesności – i w tym sensie wciąż są tyleż historyczne, co i wychylone w przyszłość, wskazujące na możliwość ciągłych przeobrażeń, ewolucji, zmiany. Dla wszystkich zwolenników nowoczesnej architektury (zamiast odbudowy skansenu) ich symbioza z secesją stanowić powinna poręczny argument. Szczególnie gdy jeszcze istnieją i można to naocznie sprawdzić. Gdy wciąż istnieją i – co więcej – są oprócz swojego piękna w pełni funkcjonalne, trzeba je chronić. Trzeba je wykorzystywać: zarówno jako mniej lub bardziej nobliwe zabytki (na szlaku bydgoskiego modernizmu na przykład), jak i żywą tkankę miasta. Do dziś nie mogę pojąć, dlaczego Toruń (być może zbyt ślepo zapatrzony w swój gotyk) zdecydował się na wyburzenie starego budynku dworca autobusowego. Szczególnie, że nowy nie jest ani ładniejszy, ani bardziej funkcjonalny. Nie lubię retoryki wyścigu Bydgoszczy z Toruniem i w tym przypadku

też z niej nie skorzystam. Ale przynajmniej: postarajmy się uczyć na błędach naszego sąsiada. Planowane (czy to już plan czy tylko rozważana możliwość? – różnica jest wszak zasadnicza) wyburzenia budynków u zbiegu Gdańskiej i Chodkiewicza pilnie domagają się odrobienia tej toruńskiej lekcji. Mówimy wszak o ulicy Gdańskiej, która na tej wysokości wciąż jest – i może być – tym, co określ się jako „salon miasta”. Pewnie architekci i urbaniści wyjaśniliby precyzyjniej, dlaczego taki ubytek w zwartej zabudowie tej ulicy będzie niepożądany, a historycy sztuki trafniej opisaliby wyjątkowość tych kamienic, mi zostaje więc niezdarny zachwyt, kiedy patrzę na funkcjonalistyczne linie budynków i kształt metalowych balustrad balkonów. Dołożę za to argument inny – powiedzmy: historyczno-kulturowy – związany z mieszkańcami tych kamienic. A w obu mieszkali dwaj wyjątkowi panowie. Do kamienicy przy Gdańskiej 100 wprowadził się w roku 1937 („po obejrzeniu pięciu innych mieszkań”) Tadeusz Piziewicz – ówczesny sędzia i wiceprezes Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Mieszkanie Piziewiczów znajdowało się na drugim piętrze. Z niego, opłaciwszy wcześniej czynsz na trzy miesiące, uciekają przez niemiecką armią we wrześniu 1939 roku. Do tego mieszkania wracają w lutym 1945. Zastają je – jak pisał Tadeusz Piziewicz – „ogołocone ze wszystkich mebli i innych rzeczy”. Za to w kamienicy przy Gdańskiej 98 mieszkał (mam nadzieję, że mnie moja dziecięca pamięć nie zwodzi) nestor polskiej laryngologii i dyrektor miejskiego szpitala – Jan Masełkowski. Jedni mówią „nestor polskiej laryngologii”, ale tłumy dzieciaków widziały w nim swojego doktora – tego od bolących uszu i piekących gardeł. Ja też. I jestem niemal przekonany, że właśnie przy Gdańskiej 98 przyjmował mnie w gabinecie (jeżeli nawet się mylę, proszę mnie nie wyprowadzać z błędu – moje dziecięce wspomnienia są mi droższe niż prawda). Obaj panowie to niezwykłe postacie. Jeden doktor praw, drugi – nauk medycznych. Życie mieli obaj ciekawe i skomplikowane tak bardzo, jak tylko na to pozwalała ta dziwna i straszna epoka. Ale obu łączy tez jedna niezwykła cecha – długowieczność. Tadeusz Piziewicz dożył 100 lat, a Jan Masełkowski – 95. Jeżeli nic nie przekona decydentów do zmiany decyzji o wyburzeniach, to powinno: kamienice na Gdańskiej 98 i 100 (proszę zwrócić uwagę, że dr. Masełkowskiemu do wypełnienia przepowiedni znaczonej numerem domu zabrakło tak niewiele) są domami matuzalemów! Zamiast je wyburzać, należy tam przenosić specjalnie zasłużonych bydgoszczan, żeby dożywali wieku określonego numerami budynków! czerwiec 2021  |

BIK | 9


sztuka

Bydgoszcz potrafi zaskoczyć Z Łukaszem Patelczykiem rozmawia Monika Grabarek. Jak się tu czujesz? Oswoiłeś już Bydgoszcz? Czy oswoiłem Bydgoszcz?… Jeżeli już, to raczej w sobie. Im dłużej tu mieszkam, tym bardziej to miejsce mi się podoba. Czuję się tu coraz bardziej swobodnie, poznaję reguły miasta. Już swobodnie poruszam się nie tylko po Śródmieściu, mam swoje szlaki, smaczki, które z radością odkrywam podczas spacerów. Fajnie się obserwuje, jak to miasto się rozwija. Niedawno byliśmy z Karoliną [Leśnik-Patelczyk] na spacerze nad Brdą i doszliśmy do Astorii. To nietypowe miejsce z fantastyczną, nieoczywistą panoramą miasta. Bardzo ciekawy miks architektury i klimatów postindustrialnych z naturą i rzeką. To, jak teraz odczuwam to miasto, jest bardzo różne od moich pierwszych wrażeń. Tamta wizyta była pospieszna, nieostra, zostały z niej tylko jakieś powidoki… Pamiętam, że szedłem z pociągu ulicą Dworcową do bwa, potem jakaś knajpa na Starym Rynku, tego samego dnia powrót do Warszawy. Nic konkretnego nie zostało wtedy we mnie. Dopiero potem, z każdym kolejnym przyjazdem odkrywałam fajność Bydgoszczy. Przede wszystkim zieloność miasta, to, że można płynnie przechodzić z parku do parku, a potem jeszcze prosto wejść nad rzekę i spacerować nabrzeżem. Wszystkich naszych gości właśnie tym zielonym szlakiem oprowadzamy po mieście. Od roku żyjemy w stanie zawieszenia, dostęp do kultury i sztuki jest w tej chwili prawie tylko cyfrowy. Jak wspominasz ten początek pandemii, a jak żyje i tworzy się tobie teraz? Bo to był właściwie początek rewolucji w twoim życiu… COVID przede wszystkim pokrzyżował moje plany wystawiennicze. Miałem mieć wystawę w Nowym Jorku, w galerii na Manhattanie, już szykowałem się do wyjazdu, lecz z wiadomych powodów obrazy tam dotarły beze mnie. I tak trzydzieści moich prac czeka w NJ na lepsze czasy, które, miejmy nadzieję, nadejdą już wkrótce. Początek tego wszystkiego zbiegł się z narodzinami Nel, naszej córki. Inaczej wyobrażałem sobie ten moment. Wtedy wszystko było jedną wielką niewiadomą i my z Karoliną byliśmy ciężko przestraszeni. Świat nie dawał nam powodów do radości, baliśmy się o maleństwo, o poród, rzeczywistość przypominała filmy katastroficzne: puste 10 | BIK  | czerwiec 2021

ulice, szczekaczki jeżdżące po mieście. To było okropne. Niczego takiego nie doświadczyliśmy wcześniej. Życie wtedy wywróciło się do góry nogami. Miałem wrażenie końca świata jako artysta, że wystawy będą odwołane na długi czas, że być może już nie będzie do czego wracać, bo przyjdą nowi, młodsi, jedna wielka niewiadoma. Mimo wszystko codziennie przychodziłem do pracowni, normalnie pracowałem, przez okno obserwowałem pandemiczny krajobraz miasta, miałem wrażenie, że to film, że to nie dzieje się na serio. Z drugiej strony, okazało się, że świat sztuki ruszył bardzo mocno do przodu. Rynek naprawdę się rozbujał, ludzie chyba przez brak możliwości wyjazdów zaczęli szukać oddechu w sztuce albo przewartościowali sobie system i tak lokują kapitał. Zostaliśmy zamknięci w domach, więc bardziej zwracamy uwagę na to, czym się otaczamy, wyraźnie to widać podczas aukcji. Ludzie zobaczyli, że obrazy mogą dawać wytchnienie i ukojenie, odcięcie od tego, co na zewnątrz. Twoje obrazy, w których dominuje pejzaż, z pewnością mogą być takim oknem, przez które możemy zajrzeć w głąb siebie, moim zdaniem bardzo służą kontemplacji… Doprowadziła mnie do nich dość długa droga. Na studiach czytaliśmy teksty filozoficzne, szukałem swojego języka w malarstwie. Zacząłem eksperymentować, pojawiły się wariacje linearne, łączenie pejzażu z abstrakcją. Ważna była dla mnie synergia abstrakcji z pejzażem, tak by ta geometria nie zdominowała pejzażu, ale jednak była dość mocna i obraz wychodził na zewnątrz spoza swoich ram. W pewnym sensie każdy obraz opowiada jakąś historię o naturze, pejzażu, geometrii. Łączę malarstwo klasyczne i nowoczesne. Bardzo istotny jest dla nie sam proces tworzenia. Obraz zawsze powstaje wcześniej. Bardzo ważna i długa jest praca konceptualna. To trwa, ale gdy podchodzę do płótna, to wiem, co chcę namalować, jak ma ten obraz wyglądać. Malarstwo to ciężka praca, można wiele obrazów schrzanić, nim powstanie coś dobrego. Żeby dobrze malować, trzeba bardzo się na tym skupić i tylko to robić, tym żyć. To normalna robota i trzeba do niej codziennie przychodzić. Po prostu.


sztuka

Łukasz Patelczyk, Bałtyk II, 2021, olej, 120×100 cm

czerwiec 2021  |

BIK | 11


sztuka

Łukasz Patelczyk, Pomruk, 2021, olej na płótnie, 120×100 cm

12 | BIK  | czerwiec 2021


sztuka

Łukasz Patelczyk, Kompozycja abstrakcyjna XXII, 2020, olej, 120×100 cm

czerwiec 2021  |

BIK | 13


sztuka

Łukasz Patelczyk, Świnoujście, 2021, olej, 120×100 cm

Łukasz Patelczyk (ur. w 1986 r.) – absolwent ASP w Gdańsku, dyplom uzyskał w 2012 r. w pracowni prof. T. Miszkin oraz pracowni prof. W. Czerwonki. W swoim malarstwie łączy dwa porządki: klasyczny pejzaż i geometryczną abstrakcję. Obecnie rozwija cykl Glass, w którym na tradycyjnie malowany krajobraz nakłada laserunkowe „szkła” zmieniające jego barwę. Jest zdobywcą pierwszego miejsca w Kompasie Młodej Sztuki 2020 ex aequo z Agatą Kus, laureatem Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2015 – nagroda prasowa redakcji „Notes Na 6 Tygodni” oraz konkursu Artystyczna Podróż Hestii 2011 – nagroda specjalna – stypendium w Walencji. Mieszka i pracuje w Warszawie i Bydgoszczy. 14 | BIK  | czerwiec 2021


b ydgo s k i i n s y nu a to r k u lt u ra lny

PRUSS Mało odpowiedzialny organ Zdzisława Prussa (199) Toruńska ofensywa Jak nam donoszą, po zagarnięciu Festiwalu Camerimage Toruń chce pozbawić Bydgoszcz wyłączności do wpisywania w swoją historię Poli Negri. Co więcej, mówi się także tu i ówdzie, że następny w kolejce do odbydgoszczenia stoi ponoć Marian Rejewski. Sztab toruńskich naukowców jest już bliski udowodnienia, że związki twórcy Enigmy z grodem nad Brdą są wielce… enigmatyczne.

Zawiedzeni kibice Choć tytuł najnowszego tomiku Wojciecha Banacha „Mecz z realem” może ożywić wyobraźnię kibiców futbolu, to nie do końca zaspokoi ich oczekiwania. O tym, jak to Piątek z Milanem, a Lewandowski z Bayernem wspaniale kopią piłkę, są tylko dwa wersy. Cała reszta tomiku jest o tym, jak to nam wszystkim, bez względu na przynależność klubową, dokopuje życie.

Albo – albo W opublikowanym ostatnio „Słowniku dziennikarzy i publicystów Pomorza i Kujaw” rzuca się w oczy i zastanawia długa lista nieobecności w owej inwentaryzacji dziennikarzy z Radia PiK i Telewizji Bydgoszcz. Mówi się, że ten zaskakujący stan rzeczy można tłumaczyć dwojako: albo nie byli oni aż tak zainteresowani, by mieć ochotę podać swoje biograficzne dane, albo są aż tak zapracowani, że nie mieli na to czasu. Ten drugi powód byłby okolicznością łagodzącą.

Niegroźne zagrożenie Znany ze swoich radykalnych opinii literat Stefan P. stwierdził ostatnio i na papier przelał, że „większość kobiet to kokochy. Skrzydła obumarłe, nogi ociężałe, inne części ciała…”. Za to stwierdzenie, a zwłaszcza za ten wielokropek p. Stefan może się spodziewać wielkiej manify przed swym redak-

cyjnym bastionem przy ul. Dworcowej. Ale on się tego na pewno nie lęka, bo nie z takich opresji, jako bojownik o wolność i demokrację, wychodził z życiem, a nawet z medalami.

Adamowa diagnoza Okazuje się, że Adam Jezierzański to nie tylko uznany plastyk i błyskotliwy fraszkopisarz, ale także wnikliwy analityk życia społeczno-politycznego, w tym także ostatnich uwarunkowań na krajowym rynku pracy. Jego zdaniem „nieróbstwo było zawsze, ale nie miało pokrycia, teraz ma pokrycie w koronawirusie”. Nic dodać, nic ująć i cieszyć się tylko, że nawet minus może być na plusie.

Lusterko wsteczne (-25) Ćwierć wieku temu (czerwiec 1996) – Filharmonia Pomorska zapraszała na „Koncert Mozartowski”. Capellę Bydgostiensis poprowadził Marek Pijarowski, a solistą był pianista Piotr Paleczny. – W ramach Pierwszego Przeglądu Sztuk Kobiecych przedstawiono na bydgoskiej scenie „Trzy wysokie kobiety” E. Albee w realizacji Teatru Powszechnego z Warszawy. – Różne techniki, style i postawy artystyczne złożyły się na ekspozycję III Biennale Plastyki Bydgoskiej w BWA. – W ramach V Bydgoskich Dni Sztuki Baroku w kościele Św. Trójcy wystąpił Zespół Pieśni Dawnej i recytujący wiersze aktor Piotr Milnerowicz. – Recitalem „Miasteczko Bełz” zafascynowała publiczność „Węgliszką” Gołda Tencer.

czerwiec 2021  |

BIK | 15


sztuka Osiem lat temu napisałam o niezwykłej szkole. Specjalna znaczy wyjątkowa… – był to tekst o cudownych dzieciach i ich nietuzinkowych nauczycielach z Zespołu Szkół nr 30 w Bydgoszczy. Wystawa w Galerii Wieży Ciśnień pokazała, jak bardzo miałam rację w przekonaniu o niepowtarzalności tych dzieci i wspaniałości światów, które noszą w sobie. Pod czułym i czujnym okiem artysty i pedagoga Kuby Elwertowskiego młodzi pasjonaci sztuki spotkali się z wielkimi malarzami. Wystawa pt. Dzieła wielkich mistrzów okiem dziecka z niepełnosprawnością to efekt ich refleksji i poszukiwań, własnych przemyśleń, ale przede wszystkim owoc dobrej zabawy i znakomitej przygody ze światem wielkiej sztuki.

O tym, jak doszło do jej powstania, Monice Grabarek opowiada pomysłodawca i opiekun tego fantastycznego twórczego zamieszania, artysta i pedagog Kuba Elwertowski.

Wielcy malarze, wyjątkowi twórcy Nim przejdziemy do wystawy, powiedz, proszę, jak wasi uczniowie znoszą ten dziwny, tak bardzo trudny zwłaszcza dla najmłodszych czas pandemii? Na szczęście szkoły specjalne działają niezależnie od tego, co się dzieje. My normalnie pracujemy, dzieci są cały czas w szkole. Był taki moment, że przeszliśmy na nauczanie hybrydowe, ale ogólnie szkoła funkcjonuje w swoim stacjonarnym trybie. Z całą pewnością nasze dzieci za nami tęsknią, są z nauczycielami bardzo zżyci. Znasz naszą szkołę i wiesz, jaka panuje tam szczególna atmosfera bliskości. Jesteśmy jedną rodziną, nasze dzieci mają bardzo duże potrzeby, funkcjonują inaczej, wszystko odczuwają bardziej. Źle znoszą każdą niekorzystną zmianę czy izolację od swoich przyjaciół i ulubionych nauczycieli, obiadu w stołówce, dosłownie wszystkiego, co stanowi ich codzienny szkolny świat. Czasem mają problem z ogarnięciem nowej rzeczywistości, myślą, że to ich wina, bo są bardzo wrażliwe, ale my staramy się funkcjonować w miarę normalnie i dawać namiastkę życia sprzed wybuchu pandemii. Tłumaczymy nowe zasady, maseczki, dystans, dezynfekcję rąk. Robimy to w formie zabawy, żeby ich nie stresować dodatkowo, nie straszyć. Muszę powiedzieć, że dzieci bardzo mocno biorą sobie do serca to wszystko, czasem bardziej niż my są uważne i zdarza się, że to one nam zwracają uwagę, jeśli mamy nie do końca prawidłowo założoną maseczkę. To teraz opowiedz, jaka była droga do wystawy w Wieży Ciśnień. To, co tam zobaczyłam, powaliło mnie na kolana, zwłaszcza mój ulubiony Hopper! 16 | BIK  | czerwiec 2021

Zrobienie tych prac zajęło nam cztery lata. Zaczęło się niewinnie – od jednego wyklejonego obrazu, potem były następne, ktoś od nas gotową prace kupił, inna powędrowała jako prezent dla przyjaciela szkoły. Chętnych do pracy przy naszych kolażach – bo to są wyklejane kolaże – przybywało i nagle zrobiło się 40 prac – wystawa była gotowa.


sztuka Jaki był klucz w doborze tych wielkich mistrzów? Kto decydował, jaki znany obraz zostanie wyklejony przez uczniów? Ta wystawa to podróż przez historię sztuki… Tak, to prawda. Zaczęliśmy od średniowiecza, aż doszliśmy do moich ulubieńców: Franka Stelli czy Stażewskiego, czyli do sztuki współczesnej. Nie pominęliśmy popartu i jego króla – Warhola. Nie mieliśmy żadnego klucza. Staram się opowiadać uczniom o sztuce w przystępny, nieencyklopedyczny sposób. Chcę, żeby moje dzieciaki wiedziały, że obrazy to nie tylko ładne widoczki, słoneczko i drzewa. Pokazuję im róże dyscypliny w sztuce, opowiadam o ciekawostkach z życia malarzy i to działa, one to doskonale zapamiętują i kojarzą. Wiedzą, że gość od komiksów to jest Roy Lichtenstein. Do szkolnej anegdoty przeszło już nawet to, że u mnie dostaje się piątkę za prawidłowe wypowiedzenie tego trudnego nazwiska! Wiedzą też, że Dama z łasiczką tak naprawdę trzyma na rękach gronostaja… Taka podróż przez dzieje sztuki daje im dużą frajdę. Wszystkie prace powstały zespołowo. Dzieci różnią się możliwościami manualnymi i pomagają sobie wzajemnie przy pracy; każdy robi to, co umie najlepiej – tym sposobem uczą się bycia w zespole; ktoś precyzyjnie wydziera z gazet drobne elementy, ktoś inny komponuje. W praktyce doświadczają, jak wygląda cały proces produkcyjny. Nasza praca jest podzielona na etapy, zależne od możliwości twórców. Bo ja mówię, że mu te nasze prace produkujemy. Nie jest to tylko forma zabawy, ale normalnie spełniamy tymi artystycznymi zadaniami podstawę programową, ponieważ pokazuję im, jak wygląda cały proces produkcyjny, że wszystko ma swoją kolejność. Tak dowiadują się, że wyklejenie kolaży jest podobne do zrobienia krzesła czy telewizora, bo wszystko ma swoją kolejność, etapy planowania. Do tego działamy proekologicznie. Propagujemy swoimi działaniami ekodesign. Wszystkie nasze prace powstają z używanych gazet czy kartonów, stosujemy recykling w praktyce. Używamy tylko wodne kleje i odpady. Niczego nie marnujemy przy pracy. Proces twórczy kończymy na oprawie obrazu. I tak powstała wystawa Dzieła wielkich mistrzów… Nie poprzestajemy na tym, nie spoczywamy na laurach. Już mamy w głowie kolejny ambitny pomysł. Wykleimy Panoramę Racławicką! Będzie to oczywiście pomniejszony format, ale i tak ogromny, jak na nasze możliwości, nie tyle twórcze – bo te dzieci mają ogromne – ale przede wszystkim finansowe. Do zrealizowania tego zadania potrzebujemy sponsora, mamy nadzieję, że go znajdziemy. czerwiec 2021  |

BIK | 17


pa mi ą t k i p r z e s z ł o ś c i (16)

18 | BIK  | czerwiec 2021


pa mi ą t k i p r z e s z ł o ś c i (16)

Emilia Walczak

Dworek wraz z młynem w osadzie Karczewo

(woj. kujawsko-pomorskie, powiat tucholski, gmina Gostycyn) Stanowiący dziś własność prywatną budynek dworu pochodzi z początku XX wieku i utrzymany jest w stylu neoklasycystycznym. Młyn wodny w swej dzisiejszej postaci datowany jest w wojewódzkiej ewidencji zabytków na 1902 rok, jednakże pierwsze informacje o karczewskim młynie pojawiają się już w XIV wieku, wraz ze wzmiankami o osadzie rycerskiej należącej do niejakiego Niklosa z Karczewa. Po rozpoczęciu działań wojennych na pograniczu krzyżacko-polskim w latach 1432–1433 miejscowość przestaje jednak istnieć. Kolejne informacje o niej pojawiają się dopiero w 1534 roku;

wówczas to mowa jest o Karczewie jako o własności szlacheckiej (młyn wraz z folwarkiem), należącej do wsi Wielka Klonia. Pozostałe młyny wodne w tej okolicy to budynki m.in. w Kamienicy, Motylu (patrz: „BIK” nr 1/2021) i Olszewce („BIK” nr 6/2020). Spiętrzały one wody rzeczek Kamionki i Sępolenki średnio co jedną milę – co stanowi pozostałość średniowiecznego zasiedlania pogranicza pomorsko-polskiego, a później krzyżacko-polskiego – i tworzyły w ten sposób małe zbiorniki wodne zmieniające ukształtowanie dolin rzek w tym regionie.

fotografie: Emilia Walczak

czerwiec 2021  |

BIK | 19


Bydgo s z c z w m a t r ik s i e (12) Tadeusz Krajewski

Od zmierzchu do świtu… z Bartoszem Orlewskim Powieść Bartosza Orlewskiego Armadillo na pierwszy rzut oka przypomina weird western, koszmar z Dzikiego Zachodu rozgrywający się na granicy wyimaginowanych światów – tego znanego nam z ekranowych pejzaży przepełnionych nieprawdziwą naturą, urojonymi osadami poszukiwaczy złota i bezsensownie pokolorowanymi wioskami indiańskimi oraz tego „zakazanego”, zdeterminowanego w swej egzystencji klątwą Przedwiecznych, traktowanego wręcz sakralnie przez miłośników twórczości samotnika z Providence – a ostatnimi czasy również jego protegowanego Roberta W. Chambersa. Tak naprawdę to tylko pozory, więcej – przedsmak tego, co nas czeka, gdyż opowieść z epoki amerykańskich pionierów jest dla pisarza jedynie punktem odbicia, dość szybko zmierza on bowiem w swej narracji do kręgu Chłopców z ferajny i ich obscenicznej estetyki kina gangsterskiego, zanurza się w scenach z wyrafinowanych obrazów erotycznych, aby na końcu zakpić sobie z pseudogotyckich, eskapistycznych miraży wszechobecnych we współczesnych filmach o wampirach. Bohaterowie jednak, bez względu na to, w której sferze zakreślonej przez pisarza konwencji się znajdą, zawsze są przez niego westernowo stygmatyzowani. Wszystko w Armadillo skażone zostało mitami o Dzikim Zachodzie, a działania i czyny podporządkowano legendzie jakiegoś Arcyłotra. Zatem Jessie James, John Ringo i Butch Cassidy pojawiają się często w snutych przy whisky opowieściach, a niekiedy biorą bezpośredni udział w akcji. Tytułowe miasteczko zostało przeklęte przez potężnego maga, a na jego straży został postawiony Tom – upiór żywiący się duszami nieszczęsnych, przypadkowych przybyszy, nierzadko – zwyczajnych turystów. Nie był łotrem za życia, za to po śmierci wtopił się doskonale w wizerunek zbrodniarza idealnego – mordercy, którego przestraszyłby się sam Wyatt Earp. Jest bandytą trochę w swym postrzeganiu świata lirycznym (przez to bardziej rosyjskim niż amerykańskim), a to głównie dlatego, że od czasu do czasu zdarza mu 20 | BIK  | czerwiec 2021

się skonsumować duszę jakiegoś filozofa lub poety. Zabijanie zaczęło być dla niego przyjemne od momentu, w którym częściowo przywrócono mu cielesność. Mieszka na granicy portalu dla wiedźm i istot wywołujących przerażenie nawet u niego. Dzięki temu może jednak odbywać wędrówki do innego czasu i innej przestrzeni, jednym słowem – do różnych (doskonale przez nas rozpoznawanych) popkulturowych pulp i hybryd. Każda eskapada Toma ma swój cel. Za każdym razem ma do rozwiązania problem, a działać musi szybko. Po spełnionej misji zaczyna swoją egzystencję na wyższym poziomie rozumienia rzeczywistości, świata, a nawet multiwersum, z całą materialną, magiczną i mistyczną ontologią obowiązującą w różnych wymiarach Bytu. Jawi się więc Tom czytelnikowi w sposób oczywisty z postacią prowadzoną przez operatora gry, a fabuła ze zręcznościówką, w której nagrodą za wejście na najwyższy level, za wyjście obronną ręką ze wszystkich questów jest… satysfakcja. Orlewski dokonał zatem zabiegu wielce osobliwego – zbeletryzował grę niemającą swojego pozaliterackiego odpowiednika. Stąd w tekście dużo opisów wskazujących na umiejętności, jakimi dysponuje postać, na sposoby pozyskiwania przez nią energii, a także na jej… słabości. Scena, w której rewolwerowiec, znający atuty swojego przeciwnika, nie sięga w ogóle po broń i daje się zabić, bo wie, że nie ma najmniejszych szans w tym pojedynku, a tym samym nie chce tracić niepotrzebnie swoich zasobów, jest chyba najbardziej wymowną ekspozycją autorskiej strategii. Nie da się ukryć (autor na pewno tego nie chce!), że wszystkie fragmenty typowo „growe” przypominają czytadła wyciągnięte z najgorszych pulpowych śmietników. Tom – w chwili cynicznej zadumy – wybiera twórczość Howarda, a odrzuca z premedytacją Tolkiena, bo widzi twórcę Hobbita zbyt subtelnym – jego widmowa kraina nie miałaby szans w popkulturze opartej na przemocy i okrucieństwie (najlepiej tym spod znaku gore). Sukces filmu Jacksona polegał właśnie na tym, że


Bydgo s z c z w m a t r ik s i e (12) rozkodowany, wydobyty na światło dzienne, wybebeszony i poćwiartowany teksańską piłą mechaniczną. Za kurtyną światów stoją bowiem bogowie, którzy nade wszystko zainteresowani są miałkością kultury. Cenią westerny, romanse paranormalne, kino klasy B, komiksy, ale głównym daniem ich ludycznego menu są bez wątpienia gry. Cała popkultura przekazuje nam Prawdę, stuprocentową, bez owijania w bawełnę, tylko my po odejściu do znanej nam rzeczywistości natych-

fot. Dariusz Gackowski

odrzucił on w całej rozciągłości osobowość twórczą Tolkiena (tak naprawdę niemożliwego do przeniesienia na ekran), a postawił na dosłowność fabuły. Dlatego też porównywanie Władcy Pierścieni z ekranowym Harrym Potterem nie było szczytem niekompetencji krytyków, tylko naturalną reakcją na zaistniałą sytuację. Te filmy naprawdę były do siebie podobne. Powieści – w najmniejszym stopniu nie! Orlewski nie chce jednak przekreślać wartości kultury popularnej. Pokazuje tylko, że nie ma

w tej chwili najmniejszych szans na odcięcie się od niej, ona triumfuje, zdobywa nowe rejony, w związku z czym nie wolno jej lekceważyć, więcej – nie należy przeciw niej występować. Armadillo to powieść, w której masowy odbiorca został zakodowany. Przez to zmuszony jest poznawać swoją historię, której istnienia nawet sobie nie uświadamia, zwłaszcza wtedy, gdy zasiada przed ekranem komputera, przed świeżo nabytym komiksem czy przed kolejnym odcinkiem Netflixowego serialu. Poznaje więc Frankensteina, Conana, Pata Garetta, a także wielu barwnych bohaterów dzieł Quentina Tarantino. Zaczyna zdawać sobie sprawę z dziejowej spuścizny sztuki, z którą obcuje na co dzień, zaczyna być jej dumnym wyznawcą. Orlewski kontrapunktuje serwowaną czytelnikowi miazgę porywającymi dialogami o charakterze epistemicznym, dialogami skrzącymi dowcipem, a przecież prowadzonymi w jednym kierunku tylko – zrozumienia istoty rzeczy. I w tych momentach właśnie popkulturowy czytelnik zostaje

miast ją odrzucamy, bo przecież nie ma pana Spocka, lorda Vadera i Iron Mana. W istocie odległe galaktyki nabrzmiewają pustką, nikt nie prowadzi w nich gwiezdnych wojen, nikt tam nie odbywa kosmicznych wędrówek. To przecież tylko rozrywka, a o Prawdę ocieramy się w naszej rzeczywistości, nie zauważając, że już dawno przyjęła formę monstrualnego kiczu. I o to właśnie bogom chodzi – aby Prawdę uznać za bajdurzenia. Inaczej jest z grami – dlatego są one dla bogów niebezpieczne. Gracz przecież jak żywo przypomina mnicha zatraconego w swej wierze, w kontemplacji, zatopionego w nieustannej modlitwie, nabywającego stopniowo atrybutów boskości. A konkurencji bogowie nie chcą. Gry są dla nich, ich jest Matrix, nam wystarczy papka, pozornie bezwartościowa. Dlatego bóg wszystkich bogów, Bóg Pustych Nazw i Niespełnionych Predykatów wyznaje Tomowi: „Mam słabość do Pulp Fiction”. Bartosz Orlewski użyłby zapewne innego tytułu: Od zmierzchu do świtu. czerwiec 2021  |

BIK | 21


Bydgo s z c z w m a t r ik s i e (13) Tadeusz Krajewski

Tomasz Fąs zaczyna świat od nowa Cajberdżokej. Nowy Początek Świata Tomasza Fąsa to książka niepoddająca się merytorycznej krytyce. Być może mankamenty dzieła mógłby dostrzec specjalnie powołany zespół ekspertów, ale wtedy należałoby zaprosić do tego grona speców od inżynierii mechanicznej i społecznej, od cybernetyki i jej filozoficznych aspektów, od teorii bytu i egzystencjalnych tropów w literaturze, a w końcu od systemów wszelakich, zarówno tych odpowiedzialnych za produkcję zraszaczy ogrodowych, jak i tych, które w swej samarytańskiej uczynności chcą nam zapewnić szczęcie powszechne. Główny bohater zbioru – Cajberdżokej – wygłasza idee autora, a te, z którymi pozostaje w intelektualnym konflikcie, wygłaszają inne postaci, przyjmujące chwilowo rolę protagonistów. Wszystkie one są nośnikami idei, manifestów i światopoglądowych tez kłębiących się w umyśle pisarza, dzięki czemu sprawiają wrażenie uczestników dialogów sprokurowanych na Berkeleyowską modłę. Książka staje się przez to odważnym (jak na debiutanta) zbiorem zbeletryzowanych esejów utrzymanych w konwencji SF. Co ciekawe – Tomasz Fąs lekceważy zupełnie obowiązujące we współczesnej fantastyce trendy, eksperymentalne zabiegi stylistyczne, a nawet wyznaczane przez twórców i krytyków kierunki (inaczej mówiąc – nowe przestrzenie narracyjne oferujące wygodne miejsca zarówno pulpowemu odbiorcy, jak i koneserowi rodem z mainstreamu). Pisarz nie dostrzega po prostu tej całej gmatwaniny, w której współczesna kultura (nie tylko fantastyka) się najwyraźniej pogubiła, i przemawia językiem oczywistym, do bólu zrozumiałym, nieschlebiającym niczyim gustom. Nie ucieka jednak od swoich mistrzów, często ich cytuje, składa im pokłon, choć w najmniejszym nawet stopniu nie traktuje żadnego z nich wiernopoddańczo. Znajdziemy tu Janusza A. Zajdla, Rafała Ziemkiewicza, Harry’ego Harrisona, Philipa K. Dicka, Lewisa Carrolla, ale nade wszystko – Stanisława Lema. To jego duch unosi się nad każdym akapitem, jego komparatystyczna umiejętność prowadząca w prostej linii do proklamowania Ogólnej Teorii Wszystkiego. To jego bohaterowie zostają przez Fąsa zasygnalizowani czytelnikowi, a są wśród nich: Topolny, Czwartek, Harden, Bregg, Tichy, Trurl i Klapaucjusz. I to w 2021 roku! W TYM roku! Zbiór tekstów spięty jest wyraźną klamrą kompozycyjną i stopniowo zamienia się w powieść, a kolejne opowiadania w rozdziały. Ukazany przez Fąsa świat niezbyt odległej przyszłości (Metropolia) jawi 22 | BIK  | czerwiec 2021

się jako absurdalne postapo zrodzone w imaginacji Stanisława Barei (przy skromnym udziale chorych urojeń Piotra Szulkina). Nonsens tej rzeczywistości bierze się głównie z tego, że wcześniej żadnej apokalipsy nie było, chyba że za taką uznamy szereg ideologicznie zaprogramowanych decyzji serwowanych wszystkim systemowo, których wprowadzenie w życie doprowadziło do poważnego wyludnienia planety, oziębienia klimatu, niekontrolowanego rozrostu natury, a nade wszystko – do zaniku autentycznych relacji społecznych, więcej – zaniku więzi międzyludzkich. Niż demograficzny wyrósł z wpojonej ludziom potrzeby wygodnictwa – wszak wychowywanie potomstwa wymaga poświęceń, a ludźmi starymi i zniedołężniałymi opiekują się automaty, dzięki czemu złudne poczucie wolności od zobowiązań może trwać w najlepsze. Mieszkańcy Metropolii przypominają trochę zbetryzowaną społeczność z Powrotu z gwiazd. Tu wprawdzie występuje agresja, ale tylko jako namiastka odwagi! Autor wyraźnie wskazuje na eksponowany ostatnio patos pseudoodwagi, w myśl którego obrzucenie ekskrementami budynku jakiejś korporacji jest czynem brawurowym i heroicznym, ale nijak ma się do wyjścia na ulicę przeciw uzbrojonym po zęby oddziałom ZOMO. Walka kobiety o swoje prawa we współczesnej Europie Zachodniej nagradzana bywa owacjami na stojąco, podczas gdy o kobietach w Iranie zrzucających publicznie hidżaby niezbyt wiele się mówi. Takie obrazy widzi czytelnik po zdekodowaniu prozy Fąsa. Cajberdżokej podejmuje resocjalizacyjną pracę wśród ludzi ubogich, z własnego wyboru żyjących w dzielnicy nędzy. Gdy udaje mu się zyskać ich przychylność, nakarmić ich, zaoferować im skromną pomoc medyczną i skonstruować – dla każdego odczuwającego potrzebę duchową – roboty opowiadające bajki, wkracza system. System odkrywa bowiem, że naruszono niezbywalne prawo człowieka do życia w społecznym upośledzeniu! Mieszkańcom slumsów pozostają na pożegnanie jedynie „bajki robotów”. I tak oto Lem trafił pod strzechy! Skoro „bajki robotów” miały wzięcie, może z kulturą (chociażby politycznie skorygowaną) nie jest tak źle w Metropolii? Nie jest źle, a to głównie dlatego, że… jej po prostu nie ma. Intelektualną kreatywność zamieniono bowiem na produkcję papki pozbawionej smaku i wartości odżywczych. Jedynymi tekstami są newsy (i to w wersji audio), książki można znaleźć tylko w archiwach – spełnił się oto sen strażaków z powieści Raya Bradbury’ego 451


Bydgo s z c z w m a t r ik s i e (13) stopni Fahrenheita! Nie trzeba było wzniecać ognia, wręcz przeciwnie – ogień należało w ludziach wygasić. Lub inaczej – ogłupionemu społeczeństwu wmówić, że jest genialne, każdemu człowiekowi wskazać jego wyjątkowość i oryginalność, pozbawić poczucia winy, a zło nazwać koniecznością. Pozostają jednak potrzeby metafizycznych uniesień… Wkracza tu autor na teren nigdy niewyeksploatowanych nowoczesnych mitów. Teorie spiskowe nigdy przecież nie umierają, a Cajberdżokej odkrywa fundamentalną prawdę o nich, podpo-

że tkwią w zaprogramowanej ułudzie, że prawdziwą rzeczywistość potraktowali eskapistycznie, że jest to tylko rodzaj narkotyku. Cajberdżokej jednak trafia na bardziej wyrafinowaną technologię, dzięki czemu uczestniczy w onirycznych, postrzępionych imaginacyjnie, chemicznie spreparowanych fragmentach… kongresu futurologicznego. W tych właśnie fragmentach fantomatyka przedstawiona została jako główna metoda inżynierii społecznej. Przy okazji pisarz dokonuje swobodnej, opartej na grze metaforą, interpretacji filmu Matrix: my rze-

wiedzianą mu przez profesora Gąbkę. Wyznawcy tych teorii WIEDZĄ. WIEDZĄ, bo mają nieomylne zdanie w każdej dziedzinie – od sztucznej inteligencji mogącej zawładnąć światem (co autor rozkłada na czynniki pierwsze, wykazując absurdalność takich lęków w kilku zdaniach zaledwie), po rządzących światem jaszczurów (nazywanych w tekście czerwonoskórymi chomikami). Oni o tym wszystkim WIEDZĄ, więc przestają być dla systemu niebezpieczni. Szkodliwi natomiast są ci, którzy nie wiedzą i zadają pytania… To tacy ludzie są rugowani z sieci, publikacje takich właśnie „ciekawskich” trudno gdziekolwiek znaleźć. Ich samych czasami też. Taki los staje się w końcu udziałem profesora Gąbki, postaci w końcu całkowicie odrealnionej, bo przecież ze świata baśni wyciągniętej i do świata baśni ponownie wrzuconej. Nie inaczej jest z solipsyzmem i światami wirtualnymi – tu całkowicie ze sobą sprzęgniętymi. Na kartach SF Lem pisał o tym pierwszy, nie mógł się więc Tomasz Fąs do tego nie odwołać. Kościół Egoteistyczny prof. Cormorana różni się jednak od wielu podobnych wizji w fantastyce naukowej tym, że użytkownicy komór wirtualnych zawsze wiedzą,

czywiście żyjemy w świecie symulacji, my naprawdę pełnimy funkcję programów, my w istocie nie mamy nic do powiedzenia, my na własne życzenie utraciliśmy wolność… Jest tylko jedna różnica pomiędzy nami a bohaterami filmu braci Wachowskich – żadna pigułka tego nie zmieni. Zresztą autor sam przyznaje (ustami jednego ze swoich bohaterów), że już sam nie wie, która pigułka jest od czego… Czy Cajberdżokej… jest tekstem antysystemowym? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, należy przejść przez prosty (choć bolesny) test. Czytelnik powinien przeprowadzić gruntowne rozliczenie ze swoją wiedzą, wyobraźnią i wyznawanymi przez siebie zasadami, a potem odszukać w tym wszystkim samego siebie. Jeżeli uda mu się odrzucić to, co nie stanowi o jego osobowości, jeżeli dzięki lekturze Cajberdżokeja… będzie mu znacznie łatwiej określić granice swojego intelektualnego terytorium, z którego bez żadnych wyrzutów będzie mógł wyprosić intruzów i innych nieproszonych gości, jeżeli odczuje we własnym wnętrzu Nowy Początek, wówczas książka zyska status antysystemowej i wpisze się w piękną tradycję polskiej SF zapoczątkowaną przez kilku mistrzów Tomasza Fąsa. czerwiec 2021  |

BIK | 23


Ad re sy b ydgo s k i c h i n s t y t u c ji k u lt u r y Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego, ul. J. Słowackiego 7, 85-008 Bydgoszcz, tel. 523 210 582, www.amuz.bydgoszcz.pl 1 Akademicka Przestrzeń Kulturalna przy Wyższej Szkole Gospodarki, Muzeum Fotografii, Galeria Nad Brdą, ul. Karpacka 52, 85-164 Bydgoszcz, www.apk.byd.pl; e-mail: apk@byd.pl, tel. 52 567 00 57 Artgallery, Stowarzyszenie Działań Artystycznych, ul. Gdańska 54, 85-021 Bydgoszcz  5 Bydgoskie Centrum Informacji, ul. Batorego 2, 85-104 Bydgoszcz, bci@visitbydgoszcz.pl, www.visitbydgoszcz.pl  4 Bydgoskie Centrum Sztuki im. Stanisława Horno-Popławskiego, ul. Jagiellońska 47, 85-097 Bydgoszcz, tel. 668 892 896, www.bcs.bydgoszcz.pl  3 Bydgoskie Towarzystwo Heraldyczno-Genealogiczne, 85-165 Bydgoszcz, ul. Tucholska 15/50, prezes: Andrzej Nejman Bydgoskie Towarzystwo Naukowe, Societas Scientiarum Bydgostiensis, Bydgoszcz Scientific Society, ul. Jezuicka 4, 85-102 Bydgoszcz, tel./fax 523 222 268, www.btn.bydgoszcz.eu, prezes prof. dr hab. inż. Marek Bieliński, czynne: pon.-pt. 9.00-14.00  6 Dom Edukacyjno-Kulturalny „REGNUM” przy Fundacji „Nowe Pokolenie”, ul. A.G. Siedleckiego 12 i ul. Bośniacka 3, dyr. Joanna Dobska, tel./fax 523 711 051, kom. 793 101 280, www.nowe-pokolenie.pl, fundacja@nowe-pokolenie.pl Dom Kultury MODRACZEK, ul. Ogrody 15, tel./fax 523 713 331, www.modraczek.smbudowlani.pl, e-mail: modraczek@tvogrody.com, abuzal­ska@smbudowlani.pl, dyr. Agnieszka Buzalska Dom Kultury ORION, ul. 16 Pułku Ułanów Wlkp. 1, 85-319 Bydgoszcz, tel. 523 487 201, kierownik Nikoletta Stachura Eljazz – Centrum Artystyczne, ul. Kręta 3, 88-117 Bydgoszcz, tel. 523 221 574, 662 152 726, www.eljazz.com.pl  41 Filharmonia Pomorska, dyrektor Maciej Puto, ul. Andrzeja Szwalbego 6, 85-080 Bydgoszcz. Rezerwacja telefoniczna w godz. 11-14, tel. 523 210 234; wew. 21, bilety@filharmonia.bydgoszcz.pl, www.filharmonia.bydgoszcz.pl  7 Fundacja Fotografistka, ul. Pomorska 68A/1, Bydgoszcz, tel. 508 732 871, https://fotografistka.pl  40 Fundacja „Wiatrak”, ul. Bołtucia 5, 85-791 Bydgoszcz, tel. 523 234 810, www.wiatrak.org.pl, e-mail: sekretariat@wiatrak.org.pl Galeria 85, prowadzi Ewa Pankiewicz, ul. Gdańska 17, 85-006 Bydgoszcz, tel. 523 226 222  17 Galeria ALIX, M. i M. Dobeccy, ul. Jezuicka 26  18 Galeria AUTORSKA Jan Kaja i Jacek Soliński, ul. Chocimska 5, 85-097 Bydgoszcz, tel. 608 596 314, www.autorska.pl, galeria@autorska.pl  8 Galeria Francuska MISTRAL, przy WSG, prowadzi Henryka Stachowska prezes Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Francuskiej, ul. Garbary 2, budynek A, tel. 668 705 587  11 Galeria Innowacji UTP, ul. Prof. S. Kaliskiego 7, 85-789 Bydgoszcz, kier. dr Anna Bochenek, czynne 10-17 Galeria MDK 1 przy MDK nr 1, ul. Baczyńskiego 3 Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy: dyrektor: Karolina Leśnik. Gmach główny  12 (ul. Gdańska 20): wtorek – piątek: 10.00-18.00, sobota – niedziela: 11.30-16.30, wstęp wolny, www.galeriabwa.bydgoszcz.pl, bwa@galeriabwa.bydgoszcz.pl, tel. 52 339 30 50; Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy  10 (ul. Gdańska 3): wtorek – piątek: 11.00-18.00, sobota: 11.00-14.00, wstęp wolny Galeria Sztuki NEXT, Dom Aukcyjny NEXT – Aukcje Sztuki, ul. Poznańska 31, 85-129 Bydgoszcz, www.galerianext.pl, kontakt: info@galerianext.pl, tel. 503 919 118, czynne: pon.-pt. 10.00-18.00  43 Galeria Wieży Ciśnień, Muzeum Wodociągów, ul. Filarecka 1, 85-160 Bydgoszcz, www.muzeum@mwik.bydgoszcz.pl  42 Galeria Wspólna (MCK+ZPAP), ul. Batorego 1/3, 85-104 Bydgoszcz, tel. 523 221 447, e-mail: galeriawspolna@onet.pl  22 Izba Pamięci Adama Grzymały-Siedleckiego, WiMBP, ul. Libelta 5, tel. 523 238 207, czynne: wt. i pt. 13-18, śr. 10-15  19 Klub ARKA, ul. M. Konopnickiej 24a, 85-124 Bydgoszcz, tel. 523 487 202, kierownik Nikoletta Stachura Klub HEROS, ul. Gen. W. Thomée 1, Bydgoszcz, tel. 523 430 004, kierownik Grażyna Wrzecionek

24 | BIK  | czerwiec 2021

Klub Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, ul. Sułkowskiego 52a, 85-915 Bydgoszcz, tel. 261 413 550, kierownik mgr Marek Trojan. Biblioteka Klubu IWspSZ, tel. 261 413 563, kierownik mgr Zdzisława Gajownik, e-mail: klubiwspsz@wp.mil.pl Klub Miłośników Australii i Oceanii, ul. Plac Kościeleckich 8, pok. 8, Bydgoszcz, prezes Lech Olszewski, tel. 607 120 182, fax 052 321 32 60, www.kmaio.bydg.pl  20 Klub Miłośników Kaktusów, przy Klubie „ARKA” BSM, ul. M. Konopnickiej 24a, 85-124 Bydgoszcz, przewodniczący Jerzy Balicki, tel. 523 215 538 Klub ODNOWA, al. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 38, tel. 523 631 867, e-mail: klubodnowa@interia.pl, www.klubodnowa.strefa.pl, kier. Grażyna Salemska Klub Środowisk Twórczych, ul. Batorego 1/3, tel./fax 523 228 715, 523 225 677, prezes Piotr Trella  22 Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, pl. Kościeleckich 6, 85-033 Bydgoszcz, tel. 52 585 15 01-03, www.kpck.pl. Dyrektor: Ewa Krupa, sekretariat@kpck.pl; Galeria Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Pl. Kościeleckich 6, 85-033 Bydgoszcz, tel. 52 585 15 06, www.galeria.kpck.pl, Kierownik: Katarzyna Wolska, galeria@kpck.pl  37 Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, ul. Marcinkowskiego 12, 85-056 Bydgoszcz, tel. 523 255 555 (informacja), sekretariat@mck-bydgoszcz.pl, www.mck-bydgoszcz.pl  39 Międzynarodowe Centrum Kultury i Turystyki oraz Esperantotur ul. M. Skłodowskiej-Curie 10, 85-094 Bydgoszcz tel./fax: 523 461 151, e-mail: info@esperanto.bydgoszcz.eu Młodzieżowy Dom Kultury Nr 1, ul. K.K. Baczyńskiego 3, 85-805 Bydgoszcz, tel. 523 755 349, fax 523 450 628, e-mail: mdknr1bydgoszcz@go2.pl, www.mdk1.bydgoszcz.pl, dyr. Piotr Skowroński Młodzieżowy Dom Kultury nr 2, im. Henryka Jordana, ul. Leszczyńskiego 42, 85-137 Bydgoszcz, tel./fax 523 731 795, dyr. Adam Łętocha. Biblioteka Literatury Fantastycznej im. Janusza A. Zajdla – Gimnazjum Nr 20, ul. Tucholska 30, czynne: wt., śr. 16-19 Młodzieżowy Dom Kultury nr 3 (Zespół Szkół i Placówek nr 1 w Bydgoszczy), ul. Stawowa 53, 85-323 Bydgoszcz, tel. 52 373 25 15, fax/tel. 52 348 68 68 Młodzieżowy Dom Kultury nr 4, ul. Dworcowa 82, 85-010 Bydgoszcz, tel./fax 523 224 413, e-mail: mdk4@cps.pl, www.mdk4.bydgoszcz.pl, dyr. Małgorzata Gładyszewska  23 Młodzieżowy Dom Kultury nr 5, ul. Krysiewiczowej 8, 85-796 Bydgoszcz, tel./fax 523 485 002, dyr. Jolanta Wawrzonkowska, www.mdk5.bydgoszcz.pl, mdk@mdk5.bydgoszcz.pl Muzeum Dyplomacji i Uchodźstwa Polskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, ul. Berwińskiego 4, 85-044 Bydgoszcz, tel./fax 523 462 318, e-mail: muzeum@ukw.edu.pl, czynne: wt.-pt. 10-14, dyr. prof. dr hab. Adam Sudoł  24 Muzeum Kanału Bydgoskiego, przy III LO, ul. Nowogrodzka 3, www.muzeumkanalu.pl, tel. 693 765 075 Muzeum Mydła i Historii Brudu, ul. Długa 13-17, 85-032 Bydgoszcz. Rezerwacja tel. 525 157 015, e-mail: warsztaty@muzeummydla.pl; www.muzeummydla.pl  15 Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. dyrektor: mgr Wacław Kuczma; sekretariat: tel./fax 52 58 59 966, e-mail: sekretariat@muzeum.bydgoszcz.pl; www.muzeum.bydgoszcz.pl. Godziny otwarcia muzeum (Spichrze nad Brdą, Zbiory Archeologiczne, Europejskie Centrum Pieniądza, Galeria Sztuki Nowoczesnej, Dom Leona Wyczółkowskiego): wtorek – czwartek 10.00-18.00, piątek 10.00-20.00, sobota, niedziela 12.00-18.00; poniedziałki – nieczynne; Godziny otwarcia Exploseum: wtorek – niedziela 10.00–18.00, poniedziałek – nieczynne; Godziny otwarcia Centrum Edukacji Muzealnej: wtorek – piątek 10.00-18.00.  26 Muzeum Wodociągów: Hala Pomp, ul. Gdańska 242 oraz Wieża ciśnień, ul. Filarecka 1 Muzeum Oświaty, ul. M. Curie-Skłodowskiej 4, tel. 523 426 590 Muzeum Wojsk Lądowych, ul. Czerkaska 2, 85-641 Bydgoszcz, dyr. Wojciech Bartoszek, tel. 261 414 876. Godziny otwarcia: poniedziałek – nieczynne; wtorek, środa, piątek 8.30–15.30; czwartek 8.30–17.30; sobota – nieczynne; niedziela 10–14, wstęp wolny. www.muzeumwl.pl Opera Nova w Bydgoszczy, dyrektor: Maciej Figas, ul. Marszałka Focha 5, 85-070 Bydgoszcz, tel. 523 251 502, Dział Promocji i Obsługi Widzów oraz przedsprzedaż biletów: tel. 523 251 655, fax 523 251 636. Kasa biletowa tel. 523 251 555. Obiekt dostosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych, www.operanova.bydgoszcz.pl  27


Otwarta Przestrzeń „Światłownia”, ul. Św. Trójcy 15, 85-224 Bydgoszcz, swiatlownia@onet.pl, www.swiatlownia.eu  44

czynne pon.-pt. 9-15, sklep TMMB z bydgostianami, ul. Długa 15, czynny: pon.-pt. 10-18, sob. 10-14.  6

, ul. Jagiellońska 27, 85-097 Bydgoszcz, tel. 523 210 081, www.palac. bydgoszcz.pl, dyr. Joanna Busz. Tutaj: Galeria Pałac  28

Towarzystwo Muzyczne im. Ignacego Jana Paderewskiego, ul. ks. Piotra Skargi 7, 85-018 Bydgoszcz, tel./fax 523 270 291, www.konkurspaderewskiego.pl, prezes prof. Katarzyna Popowa-Zydroń  33

Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Mariana Rejewskiego, ul. Skłodowskiej-Curie 4, 85-094 Bydgoszcz, tel. 523 413 074; www.pbw.bydgoszcz.pl, dyr. Ewa Pronobis-Sosnowska Polski Związek Chórów i Orkiestr Oddział w Bydgoszczy, ul. Toruńska 30, 85-023 Bydgoszcz, tel. 523 287 028. Prezes Eugeniusz Kubski, tel. 604 891 449, prezes@pzchio.bydgoszcz.pl Stowarzyszenie Artystyczne „MÓZG”, www.stowarzyszenie.mozg.art.pl, ul. Gdańska 10, 85-006 Bydgoszcz, tel. 523 455 195  30 Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży, ul. Salezjańska 1, 85-792 Bydgoszcz, www.dominiczek.salezjanie.pl, tel. 523 447 401 lub 523 766 739 Skrzynka na bajki, księgarnia nie tylko dla dzieci, ul. Focha 2, 85-070 Bydgoszcz, tel. 665 192 904 Teatr Kameralny w Bydgoszczy, Dyrektor: Mariusz Napierała, ul. Grodzka 14-16, 85-109 Bydgoszcz. Biuro: Centrum Kongresowe Opery Nova, ul. Marszałka Ferdynanda Focha 5, 85-070 Bydgoszcz. Tel. 885 904 192, e-mail: biuro@teatrkameralny.com, www.teatrkameralny.com  45 Teatr Pantomimy „DAR”, www.dar.art.pl; e-mail: teatrdar@wp.pl, tel. 523 407 468, 602 572 021, 602 257 675 Teatr Polski im. Hieronima Konieczki, dyrektor: Wojciech Faruga, al. Mickiewicza 2, 85-071 Bydgoszcz, tel. 523 397 841, Kasa biletowa: czynna od środy do piątku w godzinach 14.00-18.00, al. Mickiewicza 2 (wejście główne od ul. 20 stycznia 1920) oraz godzinę przed spektaklem, tel. +48 523 397 818, tel. +48 885 607 090, bilety@teatrpolski.pl; www.teatrpolski.pl  31 Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych, ul. Dworcowa 62/2, 85-009 Bydgoszcz, tel. 523 213 371, prezes Maria Papała  32 Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy, ul. Jezuicka 4, tel./fax 523 225 196, 523 454 434, www.tmmb.pl, e-mail: biuro@tmmb.pl, skrytka pocztowa nr 17, 85-169 B 37, prezes Jerzy Derenda. Biuro Zarządu

Towarzystwo Operowe im. prof. Felicji Krysiewiczowej, ul. Focha 5, 85-006 Bydgoszcz, prezes Zenona Tomczak, tel. 603 993 852, sekretarz zarządu Danuta Święcichowska  27 Towarzystwo Polsko-Austriackie, Oddział B. ul. Stary Rynek 5, 85-104 Bydgoszcz, tel. 609 678 277, e-mail: lubomira.kubiak@gmail.com, prezes Lubomira Kubiak, dyżury w każdą drugą środę miesiąca  34 Towarzystwo Polsko-Niemieckie, ul. Fordońska 120. Dyżury w każdy trzeci poniedziałek miesiąca w godz. 13-16, e-mail: tpn1@wp.pl www. tpnbydgoszcz.bugs3.com, www.facebook.com/tpn.Bydgoszcz, prezes Danuta Szczepaniak-Kucik, tel. 504 100 024, sekretarz Krystyna Bender-Dudziak, tel. 605 666 936 Towarzystwo Polsko-Włoskie, Stary Rynek 22-24 (III p., wejście przez KATALOGI), tel. 523 238 008, dyżury: 1. środa miesiąca godz. 17-19, www.api.bydgoszcz.pl; api@api.bydgoszcz.pl, prez. Elżbieta Renzetti  35 Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Francuskiej, Prezes: Beata Żmuda, tel. 693 925 911, wiceprezes: Maria Pastucha, tel. 694 582 721, www.tppf.byd.pl  11 Urząd Miasta, Biuro Kultury Bydgoskiej, ul. Jezuicka 2 (w podwórzu) I piętro pok. 04, 85-102 Bydgoszcz, www.bydgoszcz.pl, tel. 525 858 189, Dyrektor Magdalena Zdończyk  36 Wędrowniczek – Klub Turystyczny, prezes Adam Czachorowski, tel. 523 251 635 Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. dr. Witolda Bełzy w Bydgoszczy, ul. Długa 39, 85-034 Bydgoszcz, tel. centrala 52 323 80 08, 52 33 99 200, tel. sekretariat 52 328 73 90, 52 33 99 225, e-mail: sekretariat@wimbp.bydgoszcz.pl, www.biblioteka.bydgoszcz.pl. Dyrektor: Krzysztof Gonia  35 Redakcja „BIK” prosi Państwa o weryfikację danych: bik@mck-bydgoszcz.pl

czerwiec 2021  |

BIK | 25


w yd a r z e ni a Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy W dniu 3.06.2021 – Galeria Miejska bwa nieczynna Jednocześnie zapraszamy do oglądania wystaw i wydarzeń online na naszej stronie internetowej: www.galeriabwa.bydgoszcz.pl/wystawa/galeria-online do 20.06.2021, ul. Gdańska 20

Magdalena Rucińska. Międzyprzestrzeń kurator: Danuta Pałys

Od 13 kwietnia w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy czynna jest wystawa malarstwa Magdaleny Rucińskiej pt. Międzyprzestrzeń. Na wystawie pokazane zostały prace z lat 2013–2021. Oto dom. Oto człowiek. Oto dłoń. Prosty obraz. Figura i tło. Oczywistość. W przekładzie werbalnym obraz ten jest orzekający i zwięzły niczym zdanie w starym elementarzu. Jednak w tym miejscu na myśl niemal automatycznie przychodzi skojarzenie ze Zdradliwością obrazów Magritte’a. I wszystko zaczyna się komplikować. Malarstwo nie rządzi się bowiem zasadami podobnymi językowi. To nie zbiór znaków ani wokabularz. Jeśli odrzucić perspektywę, nie ma w nim linearnej sekwencyjności, określonych zasad następstwa. Figurę i tło łączy nieustanna relacja inwersji. Istotą obrazu jest międzyprzestrzeń – milczące, semantycznie puste pole. Nieoczywistość. Miejsce, któremu ciężko przypisać jednoznaczny sens językowy, a które jest niezbędne dla artykulacji sensu wizualnego. Ten bowiem – jak twierdzi – Gottfried Boehm – „ […] artykułuje się na tle tego, co niepowiedziane”. Ta milcząca, pusta przestrzeń jest zatem, wbrew pozorom, gęsta – pełna korelacji, kontrastów, przejść. To pustka, która nie jest niczym. A ponieważ w moich obrazach dominuje oszczędność – amor vacui, takie pozytywne spojrzenie na niezapełnione/niedookreślone obszary płótna jest mi niezmiernie bliskie. Mimo dążeń do quasi-narracyjności – wykorzystywania

elementów „czytelnych”, symbolicznych, graficznych, jestem daleka od tworzenia rebusów o apriorycznych rozwiązaniach czy też historii rozwijających się w kierunku horyzontalnym. A wizualna międzyprzestrzeń umożliwia właśnie ruch w różne strony. Imersję, której celem nie jest ani horyzont, ani abstrakcyjny punkt zbiegu. Międzyprzestrzeń sprawia, że malarskie kompozycje nie są frontalne, fasadowe, zamknięte. Może ona także stanowić o relacjach pomiędzy różnymi obrazami. Sprawiać, że łączą je wątki nie tylko semantyczne. A skoro już o semantyce mowa, to w tytułowej przestrzeni pomiędzy chciałabym też dostrzec odzwierciedlenie swoich poszukiwań związanych z tożsamością, pamięcią i narracją. Z szeroko rozumianymi przestrzenią i czasem. Z domem. Dlatego na wystawie pojawiły się prace związane z tą tematyką, między innymi te pochodzące z doktorskiego cyklu „Wyniesione z domu” („Części pierwsze”, „Wywnętrzanie”, „Nie-miejsca”) oraz nowe obrazy z cyklu „Czułe miejsca”. Obrazy lapidarne w formie. Oszczędne w kolorze. Kameralne, powściągliwe, milczące. /Magdalena Rucińska/

Magdalena Rucińska – rysowniczka, malarka, autorka tekstów o sztuce, komiksie i ilustracji. Publikowała m.in. w „Lampie”, „Zwykłym Życiu”, „Fabulariach”, „Zeszytach Komiksowych”, „F5”. Na swoim koncie ma kilka wystaw indywidualnych, m.in. w Galerii Wspólnej i Galerii Wieży Ciśnień w Bydgoszczy, Galerii Komiksu Cheap East (CK Zamek) w Poznaniu, Galerii Miejskiej w Inowrocławiu oraz uczestnictwo w zbiorowych pokazach w bwa Bydgoszcz, MBWA Leszno, Galerii Bielskiej BWA czy Muzeum Schloss Herzberg am Harz w Niemczech. Była stypendystką MKiDN (2009/2010) i Prezydenta Miasta Bydgoszczy (2016). Finalistka Biennale Bielska Jesień (2017), trzykrotnie wyróżniona w Ogólnopolskim Konkursie Malarskim im. Leona Wyczółkowskiego (2016, 2018, 2020). W 2018 roku we współpracy z Danielem Chmielewskim stworzyła książkę

Widok wystawy: Magdalena Rucińska Międzyprzestrzeń, fot. Tomasz Zieliński

26 | BIK  | czerwiec 2021


w yd a r z e ni a ilustrowaną dla dzieci pt. „Miasto Złotej” (wyd. Tadam). W 2020 roku obroniła doktorat na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jej prace znajdują

się w kolekcjach Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy oraz Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.

Magdalena Rucińska, Czułe miejsca IV, 2021, akryl na płótnie, 120×90 cm, fot. Wojciech Woźniak

czerwiec 2021  |

BIK | 27


w yd a r z e ni a do 13.06.2021, ul. Gdańska 20

Mateusz Piestrak. Coś dziwnego dzieje się z moim trawnikiem kuratorka: Karolina Leśnik-Patelczyk

Coś dziwnego dzieje się z moim trawnikiem – oto tytuł wystawy, który jest obserwacją i wyznaniem. Obserwacją, bo malarz patrzy, kalkuluje, odtwarza i tym samym lokuje się poza. Wyznaniem, bo nie boi się spojrzeć krytycznie na trawnik, który uznaje za swój i z którym się utożsamia. Oto ja i mój trawnik, mówi, szydząc w pewien sposób z samego siebie. Oto mój świat, który na Waszych oczach poddaję obróbce. Proces tworzenia, integrujący wnętrze i zewnętrze artystycznego spojrzenia, przebiega w sposób chłodny i emocjonalny zarazem. Artystyczna zabawa w ogrodnictwo ma wymiar zarazem osobisty, jak i globalny, tragikomiczny. Paradoks goni paradoks, śmiech rozbrzmiewa nad przepaścią. Cykl obrazów Piestraka układa się w opowieść o współczesności, którą możemy prześledzić, patrząc uważnie nie tylko na obraz, ale i na to, co wokół. […] Piestrak zdaje się mówić, że niebezpieczeństwo zdaje się wisieć w powietrzu, że niebawem nadarzy się okazja, aby je poznać. Że być może dla niektórych już się nadarzyła. W opowieści malarza człowiek ignoruje naturę, która coraz dosadniej domaga się siebie. Zdaje się zapominać, że jego trawnik nie jest tylko kwadratem zieleni, że nie zawisł w próżni, ale był i zawsze będzie częścią świata. Nie rozumie, że swojej w jego odczuciu ziemi nie może raz na zawsze pokryć zielonym kwadratem; nie może nieodwołalnie posiąść własnego trawnika, bo nawet on nie jest zupełnie jego. Może co najwyżej ustawiać na nim bałwany,

Mateusz Piestrak, Żrą mnie robaki i dziwne ryby, 2020, akryl i olej na płótnie, 170×135 cm

28 | BIK  | czerwiec 2021

albo upychać bezużyteczne dekoracje, w oczekiwaniu, aż zadzieje się coś dziwnego, nad czym już nie zapanuje.

(fragment) Anna Maria Bielak

Mateusz Piestrak (ur. w 1991 we Wrocławiu) – malarz, absolwent Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. W roku 2016 ukończył studia na Wydziale Malarstwa i Rysunku, w pracowni prof. Włodzimierza Dudkowiaka. Prezentował swoje prace na kilku wystawach indywidualnych i kilkunastu zbiorowych, w kraju i za granicą. Mieszka i pracuje w Poznaniu. 29 maja – 18 lipca 2021, ul. Gdańska 20

Slezkin / De Smet

Życie zaczyna się po pięćdziesiątce, acz kończy po czterdziestce. Michel Houellebecq, La Possibilité d’une île kuratorka: Jagna Domżalska koordynatorka: Danuta Milewska

W odległych miejscach, w odmiennych środowiskach powstają opowieści dwójki artystów w podobnym wieku, o podobnej wrażliwości. Wystawa „Życie zaczyna się po pięćdziesiątce, acz kończy po czterdziestce” to spotkanie twórczości Slezkina i De Smeta. Ich malarstwo przesączone jest wyjątkowym połączeniem świeżego entuzjazmu do życia z głęboką refleksją nad nim. Osobiste wspomnienia mieszają się z silną świadomością polityczną i historyczną. Obaj artyści działają trochę jak reporterzy, a trochę jak poeci. Zdają się widzieć zbyt dużo goryczy, mając przy tym w sobie przedziwny rodzaj optymizmu. Przede wszystkim jednak cechuje ich dystans, podobny do zawartego w tytułowym zdaniu, zaczerpniętym ze słów jednego z bohaterów Michela Houellebecqa. Michał Slezkin (ur. 1960) – polski artysta intermedialny, autor obrazów olejnych na płótnie, wielkoformatowych prac na papierach oraz rysunków w formie dzienników, a także instalacji, rzeźb i obiektów przestrzennych. Tworzy również projekty konceptualne oraz instalacje z wykorzystaniem rzeczywistości realnej i nierealnej. Zaznaczył się z nietypowym proMichał Slezkin, fot. Ewa Meissner jektem na pamięci „Państwo”, opartym na grze, którą jako nastolatek współtworzył z ojcem i grupą znajomych, w 2009 roku reaktywował i zaczął sukcesywnie rozbudowywać. Studia na warszawskiej ASP ukończył dyplomem z grafiki i plakatu w pracowni Macieja Urbańca. Mieszka i pracuje w Warszawie. Gery De Smet (ur. 1961) – belgijsko-flamandzki artysta wypowiadający się głównie poprzez malarstwo, ale także instalację, happening, wideo, grafikę, często włączając tekst. Dzieciństwo spędził w Antwerpii. Już jako dziecko malował, po swojemu, tym, co miał pod ręką, np. tuszem


w yd a r z e ni a rzeczywistość polskiego krajobrazu miejskiego oraz tego, czego tak tęsknie poszukujemy na urlopie poza miastem. Mimo bezkompromisowego i nierzadko gorzkiego spojrzenia na wiele sytuacji, jesteśmy w stanie przełknąć tę pigułkę z uśmiechem, dzięki bardzo przyjaznej estetyce. Przyglądając się pracom artystki, wiemy, że Sylwia Szyrszeń uśmiecha się do nas i razem z nami. Nie ma tam oceniania i krytyki. Sylwia Szyrszeń (ur. w 1986 r. w Nowym Targu) – graficzka i ilustratorka, absolwentka Wydziału Sztuki na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Zajmuje się ilustracją dla dzieci, jak i projektowaniem okładek do książek. Tworzy również plakaty dla teatrów i oper. Gery De Smet przed swoim obrazem Fastest in free ride (2008) w Bruthaus Gallery w Weregem w Belgii w 2020, fot. Koen Snauwaert

drukarskim. Chciał jednak zostać pisarzem i jako czternastolatek wydawał własną gazetę, opublikował także tomik wierszy. Poczuł potrzebę zmiany po zwycięstwie w konkursie na opowiadanie, ale w jego sztuce cały czas ważną rolę odgrywa słowo i nadal używa w niej swoich drobnych form literackich. Przykładem może być tytuł Chwała i moc ciała i duszy, jaki nadał godłu polskiemu usypanemu z konfetti w ramach Mediations Biennale 2016 w Poznaniu. Ukończył malarstwo na Akademii Sztuki w Gandawie oraz studia podyplomowe na HISK w Gandawie, gdzie mieszka i pracuje.

DZIECKO NA WARSZTAT czerwiec 2021 – warsztaty prowadzone w formie online

Pozdrowienia z wakacji

18 czerwca – 29 sierpnia 2021, ul. Gdańska 20

Marek Chlanda. Cud

kurator – Anda Rottenberg

Wystawa „Marek Chlanda. Cud” w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy rozpoczyna tegoroczny bydgoski festiwal sztuk wizualnych Międzynarodowe Spotkania Nieprzypadkowe „Oko Nigdy Nie Śpi”. 11 czerwca – 24 lipca 2021, ul. Gdańska 3

Sylwia Szyrszeń. Pocztówka z Polski kurator: Agnieszka Gorzaniak

„Pocztówka z Polski” to pierwsza wystawa Sylwii Szyrszeń ukazująca kilkadziesiąt wybranych plakatów autorstwa artystki. Szyrszeń w sposób szczery ukazuje wakacyjną

Dziecko na warsztat, Pozdrowienia z wakacji, fot. Agnieszka Gorzaniak

Czerwiec – miesiąc, który niesie ze sobą radość z już letnich dni i oczekiwanie na wakacyjna przygodę. Przygotujmy się do tego czasu. W czerwcowym warsztacie chcemy pomarzyć o miejscach, z których będziemy wysyłać pocztówki do naszych przyjaciół i rodziny. Może już wiemy, dokąd nas nogi poniosą, a może chcemy pofantazjować o miejscu, do którego chcielibyśmy dotrzeć. Niewykluczone, że pozdrowimy znajomych z odległych, egzotycznych miejsc lub z przydomowego podwórka czy ogrodu. Warsztat towarzyszy wystawie Sylwii Szyrszeń „Pocztówka z Polski”. Prowadzenie: Agnieszka Gorzaniak i Karolina Pikosz Bydgoska Akademia Sztuki koordynacja: Danuta Pałys 12.05.2021, wykład online (emisja w internecie do 12.06.2021)

Anna Machwic. Książka dobrze zaprojektowana – zacznijmy od dzieci

26.05.2021, wykład online (emisja w internecie do 26.06.2021)

Agata Szydłowska. Design w trosce o środowisko Sylwia Szyrszeń, Pocztówka z Polski

inf. Danuta Pałys

czerwiec 2021  |

BIK | 29


w yd a r z e ni a Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego W budynkach muzeum obowiązują limity liczby osób mogących przebywać jednocześnie w poszczególnych obiektach. Organizator zastrzega możliwość zmiany terminów wydarzeń ze względu na sytuację epidemiczną. Aktualne informacje udostępniane są na stronie internetowej www.muzeum.bydgoszcz.pl. 19.06.2021, godz. 10.00–12.00, impreza biletowana, zbiórka uczestników przed głównym wejściem do Bazyliki pw. św. Wincentego à Paulo

„Tropem wydarzeń Bydgoskiego Marca 1981” – spacer historyczny

Włączając się do jubileuszowych wydarzeń Roku Bydgoskiego Marca’81, Muzeum Okręgowe proponuje Historyczny Spacer Tematyczny „Tropem wydarzeń Bydgoskiego Marca 1981”, podczas którego uczestnicy odwiedzą miejsca związane z wydarzeniami sprzed 40 lat (m.in. Muzeum Bydgoskie) oraz wysłuchają opowieści świadków tamtych zdarzeń.

Zdjęcie historyczne, źródło: Ośrodek Karta

Spacer poprowadzi pasjonat, miłośnik historii i regionalista, który gwarantuje barwną opowieść, okraszoną materiałem ikonograficznym dotyczącym działalności różnych grup opozycji w latach 1980–1989. Zapisy i szczegóły uczestnictwa: nauka@muzeum.bydgoszcz.pl lub 885 905 610. Realizacja spaceru z udziałem publiczności jest zależna od sytuacji epidemicznej. 11.06.2021, godz. 18.00, ul. Gdańska 4, wstęp płatny

„Tajemnice medycyny, czyli jak leczono w przeszłości”

Wykład inauguracyjny: „Historia bydgoskiej Haliny z miłością w tle”

Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy ma przyjemność zaprezentować opowieść z cyklu „Tajemnice medycyny, czyli jak leczono w przeszłości”. Wykład inauguracyjny cyklu pt. „Historia bydgoskiej Haliny z miłością w tle” zaprezentuje dr Wojciech Ślusarczyk, historyk medycyny, kustosz dyplomowany z Pracowni Historii Medycyny i Farmacji MOB. 30 | BIK  | czerwiec 2021

18.06.2021, godz. 18.00, ul. Gdańska 4, wstęp płatny

„Śpiewaczka” – spotkanie z autorem książki Maciejem Klimarczykiem

Zapraszamy na spotkanie promocyjne debiutanckiej powieści Macieja Klimarczyka pt. „Śpiewaczka”. Spotkanie autorskie połączone będzie ze sprzedażą książki. O książce: „Akcja thrillera psychologicznego dzieje się w Bydgoszczy... Tytułowa śpiewaczka jest największą gwiazdą Opery Nova. Właśnie przygotowuje się do głównej roli w Tosce Pucciniego. Artystka z zimną krwią, krok po kroku realizuje swój plan morderstwa. Dopracowany w każdym szczególe, precyzyjnie rozpisany, jak mistrzowska partytura… Morduje właściciela antykwariatu”. 20.06.2021, godz. 10.00–14.00, ul. Gdańska 4

Piknik graficzny

Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych tajemnicami warsztatu graficznego. Będziemy gościć z naszym warsztatowym stanowiskiem na Frymarku – jarmarku produktów eko, regionalnych i rękodzieła. Na naszym stanowisku dowiecie się, czym jest grafika warsztatowa, cyfrowa i użytkowa. Będzie można spróbować swoich sił w wykonywaniu oryginalnych grafik przy użyciu prasy graficznej, poznać techniki monotypii, linorytu, kolografii, a także przypomnieć sobie, czym jest frotage. Udział w warsztatach będzie możliwy za okazaniem biletu wstępu na wystawę „Stan Zero”. Bilety dostępne w kasie w nowym budynku MOB – ul. Gdańska 4. Warsztaty są wydarzeniem towarzyszącym projektowi artystycznemu „Stan Zero”, który nawiązuje do działalności grupy artystycznej „Bunt”, powstałej w 1918 roku w Poznaniu. Uczestnikami wystawy są artyści Katedry Grafiki Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu. Grafiki, w ramach projektu „Stan Zero”, prezentowane są w budynku przy Gdańskiej 4, w specjalnie zaaranżowanej i przekształconej przestrzeni wystawienniczej Muzeum Okręgowego. Zapraszamy do śledzenia pozostałych imprez towarzyszących.

Warsztaty edukacyjne z cyklu „Zaproś nas do siebie!”

Płatne warsztaty fotograficzne towarzyszące wystawie „Jestem, Kim Jestem, Gdzie Jestem”. Podczas warsztatów skupimy się na emocjach, które często są głównym tematem fotografii. Zastanowimy się, czym są i jak często wyrażamy je za pomocą emotikonów. Stworzymy własne symbole graficzne oraz wykonamy sesję fotograficzną, której efektem będzie wielkoformatowy kolaż „naszych emocji”. 22.06.2021, godz. 13.00, Wyspa Młyńska, wstęp wolny

Piknik Wodny – ekologia w sercu miasta

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych na wernisaż fotografii pochodzących z konkursu „Bydgoszcz z wodą w tle” oraz fotografii pani Ewy Jankowskiej.


w yd a r z e ni a O biekt miesi ą ca Dukat Zygmunta III Wazy z 1628 roku, mennica bydgoska: „Król – alchemik” Urodził się 20 czerwca 1566 roku na zamku w Gripsholm, zmarł 30 kwietnia 1632 roku w Warszawie. Król Zygmunt III Waza. Był synem szwedzkiego króla Jana III Wazy i Katarzyny Jagiellonki, polskiej królewny, córki Zygmunta I Starego i Bony Sforzy. Od 1587 roku zasiadał na tronie Rzeczpospolitej. W latach 1592–1599 tytularny król Szwecji. Choć zdetronizowany w 1599 roku, nigdy nie zrzekł się tego tytułu. W czasie jego panowania Rzeczpospolita osiągnęła szczyt swojego rozwoju terytorialnego, ale równocześnie uwikłana była w szereg konfliktów militarnych. Krajem wstrząsały bunty kozackie: Kosińskiego, Nalewajki i Fedorowicza, wojna z Imperium Osmańskim w latach 1620–1621, wojny polsko-szwedzkie i wojna z Rosją, a nawet wewnątrzkrajowa rewolta – rokosz Zebrzydowskiego. Miał dwie żony: Annę Habsburżankę i Konstancję Habsburżankę, młodszą siostrę pierwszej żony. Obydwie szczerze kochał. Załamany śmiercią Konstancji w 1631 roku ciężko zachorował i wkrótce zmarł. Dwóch jego synów: Władysław IV i Jan II Kazimierz, zasiadało po nim na tronie Rzeczypospolitej. Prywatnie król był bardzo interesującym człowiekiem, utalentowanym miłośnikiem sztuki. Bardzo lubił i cenił muzykę. Grał na instrumentach i śpiewał, głównie psalmy. Interesował się malarstwem i rzemiosłem artystycznym, rzeźbiarstwem, złotnictwem, rytownictwem, snycerstwem, a nawet zegarmistrzostwem. Urszula Meierin, ochmistrzyni dworu Zygmunta III Wazy, informowała: Król jest niezwykle dumnym złotnikiem. Z lubością majsterkował. Zgodnie z duchem epoki interesował się i zajmował alchemią. Na dworze krakowskim gościł słynnego mistrza Michała Sędziwoja z Sanoka. W 1595 roku Organizator: SP 58 w Bydgoszczy, SP 10 w Bydgoszczy. Partnerzy: Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy, Ogród Botaniczny UKW. Impreza w ramach realizacji Bydgoskiego Grantu Ekologicznego „Ekologia w sercu miasta”. 26.06.2021, godz. 12.00, impreza biletowana, zbiórka uczestników: recepcja Muzeum Okręgowego, ul. Gdańska 4

Historyczny spacer z architektem

Jeśli chcesz poznać najbardziej secesyjny budynek w Bydgoszczy, kulisy powstawania kina Pomorzanin i mniej

w wyniku alchemicznego eksperymentu w wieży Kurzej Stopce wybuchł pożar, który strawił część apartamentów władcy. Takie „fanaberie” (grał także w piłkę) króla nie podobały się części szlachty, jako nieprzystające do monarszej godności. Bardzo dbał o rozwój teatru dworskiego. Nierzadko sprowadzał z zagranicy znanych artystów, głównie angielskich. Stateczny i introwertyczny monarcha nie był z kolei wielkim zwolennikiem polowań. Gorliwy katolik, ale wbrew opiniom wielu nie był religijnym fanatykiem. Sprawy wyznaniowe były dla niego bardzo ważne, a szczególnym zaufaniem obdarzał jezuitów. Jego nadwornym kaznodzieją był jezuita Piotr Skarga. Król codziennie uczestniczył w mszach, regularnie się spowiadał. Zamknięty w sobie, poważny i obowiązkowy, pracowity i pobożny. W początkach panowania niezbyt lubiany, później to się zmieniło. Surowo oceniany, ale chyba zbyt surowo. Dobrze zapisał się w historii Bydgoszczy. Dzięki niemu w 1594 roku założono na terenie obecnej Wyspy Młyńskiej mennicę, w której w 1621 roku wyemitowano 100 dukatów, jedną z najsłynniejszych, a może nawet najsłynniejszą polską monetę, która w tym roku obchodzi 400. rocznicę. Warto chociaż czasami pomyśleć o Zygmuncie nie tylko jak o monarsze z kart podręczników historycznych, polityku, który kształtuje los swojego kraju, postaci z piedestału, ale także jak o zwykłym człowieku, prywatnej jego stronie, nie przez pryzmat udanych lub nie decyzji politycznych, lecz z perspektywy jego namiętności, talentów, zainteresowań i przywar. W Muzeum Okręgowym im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy na stałej ekspozycji w Europejskim Centrum Pieniądza, poświęconej historii mennicy bydgoskiej, możemy zobaczyć wybrane monety króla i spojrzeć w jego twarz, pamiętając, że ten marsowy i dostojny król, którego widzimy, to tylko jedna strona medalu… Jarosław Kozłowski

znanego domu towarowego, efektowne kamienice przy ul. Gdańskiej i Cieszkowskiego, a przy okazji zaliczyć krótki kurs historii architektury przełomu XIX i XX wieku, to wybierz się z nami na spacer szlakiem obiektów zaprojektowanych przez bydgoskiego architekta Fritza Weidnera. Spacer poprowadzi dr Iwona Jastrzębska-Puzowska, historyk sztuki, badacz architektury i adiunkt w Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy. Zapisy i szczegóły uczestnictwa: nauka@muzeum.bydgoszcz.pl lub 885 905 610. Realizacja spaceru z udziałem publiczności jest zależna od sytuacji epidemicznej. czerwiec 2021  |

BIK | 31


w yd a r z e ni a 24.06.2021, godz. 18.00, ul. Gdańska 4, spotkanie biletowane

Dyskusja z cyklu spotkań pn. „Gotowi na zmiany, czyli jak bardzo zmieni się świat w kilka lat”

27.06.2021, godz. 11.00, ul. Gdańska 4, zajęcia płatne

Wakacyjny kurs kaligrafii japońskiej

Pismo japońskie pochodzi od pisma chińskiego, dlatego najsłynniejszym kaligrafem japońskim był Chińczyk Wang Xizhi. Jak ewoluowały japońskie znaki? Jakich przyborów używano? Zapraszamy na intrygujące warsztaty o intrygującej kulturze.

Liczba miejsc ograniczona. Zapisy i szczegóły uczestnictwa: nauka@muzeum.bydgoszcz.pl lub 885 905 610. 18.06.2021, godz. 18.00, ul. Gdańska 4

Premierowy pokaz kolekcji „Jan Stanisławski i jego uczniowie” Artyści, historycy i krytycy sztuki w rozmowie z prof. Dariuszem Mikołajewskim, kierownikiem Katedry Teleinformatyki i Systemów Elektronicznych Instytutu Informatyki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, postarają się odpowiedzieć na pytania: czy już wkrótce sztuczna inteligencja (AI) będzie tworzyć sztukę? Czy będzie to robić dla nas, czy dla siebie? Czy poprzez internetowe boty będzie kreować gusta artystyczne nowych pokoleń? Czy to możliwe i czy to jest szansa czy zagrożenie? Czy może to tylko zabawa, a nie zapowiedź kryzysu wartości artystycznych? Czy sztuka odzwierciedlająca życie za 10 lat będzie już tylko historią? Czy AI będzie kreować sztukę przyszłą, poprawiać sztukę obecną, a może i przeszłą? Zobaczymy także, jak wyglądałyby dzieła Wyczółkowskiego w stylach różnych mistrzów pędzla. 25.06.2021, godz. 18.00, ul. Gdańska 4, udział płatny

Wykład wprowadzający do cyklu „Jak się zdrowo leczyć i nie przedawkować, czyli o lekach na poważnie”

Wykład wprowadzający wygłosi dr n.med. Maciej Klimarczyk, psychiatra, seksuolog i psychoterapeuta. Uczestnicy dowiedzą się, jak bardzo zmienia się technologia produkcji leków i jak je stosować, aby sobie nie szkodzić. W kraju, w którym leków i suplementów sprzedaje się najwięcej w Europie, warto mówić o skutkach nadmiernego stosowania tabletek „na wszystko”. 32 | BIK  | czerwiec 2021

Podgórski Stanisław, „Wieś”, b.r., olej, płótno naklejone na tekturę, 24,5×34 cm, fot. W. Woźniak

Kolekcję obrazów „Jan Stanisławski i jego uczniowie”, która stanowi donację pp. Wandy i Leonarda Pietraszaków na rzecz miasta Bydgoszczy i jego mieszkańców, będzie można zobaczyć w ramach ekspozycji stałej, w nowo otwartym budynku MOB przy Gdańskiej 4. Na zbiór 57 dzieł składają się prace 39 autorów, m.in. Jana Stanisławskiego, Antoniego Procajłowicza, Jan Wojnarskiego, Teodora Ziomka, Stefana Filipkiewicza, Stanisława Czajkowskiego, Stanisława Kamockiego, Stanisława Gałka, Iwana Trusza, Witolda Rzegocińskiego, Wlastimila Hofamana, Alfonsa Karpińskiego, Marcina Samlickiego, Tadeusza Rychtera czy Ignacego Pieńkowskiego. Szczegóły wydarzenia na stronie internetowej www.muzeum.bydgoszcz.pl.


w yd a r z e ni a WYSTAWY CZASOWE: Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 Jestem, Kim Jestem, Gdzie Jestem – jubileuszowa wystawa prac fotograficznych Marka Chełminiaka. Wystawa czynna do 27 czerwca 2021 roku. Zbiory Archeologiczne, ul. Mennica 2, piwnica Bydgoszcz nie tylko pieniądzem stała. Wystawa przedłużona do 30 czerwca 2021 roku. Gdańska 4, sala wystaw czasowych Stan Zero. Wystawa czynna do 27 czerwca 2021 roku. Dom Leona Wyczółkowskiego, ul. Mennica 7 Pokaz Leon Wyczółkowski „Cztery Wiosny”. Wystawa czynna do 26 września 2021 roku. WYSTAWY STAŁE: Gdańska 4 OBRAZY NIE-/RZECZYWISTOŚCI. Inspiracje i aspiracje Fragment premierowej odsłony wystawy wraz z pokazem kolekcji Jan Stanisławski i jego uczniowie.

Zbiory Archeologiczne, ul. Mennica 2 Na pograniczu Wielkopolski i Pomorza. Bydgoszcz i region u zarania dziejów. W grodzie Bydgosta. Tajemnice życia wczesnośredniowiecznych mieszkańców Bydgoszczy i okolic. Europejskie Centrum Pieniądza, ul. Mennica 4 Mennica bydgoska. Skarb bydgoski. Galeria Sztuki Nowoczesnej, ul. Mennica 8 Galeria Sztuki Nowoczesnej. Dom Leona Wyczółkowskiego, ul. Mennica 7 Twórczość Leona Wyczółkowskiego (1852–1936). Spichrze nad Brdą, ul. Grodzka 7–11 Od Starego Rynku do placu Wolności. Spacer ulicami międzywojennej Bydgoszczy. Exploseum, ul. Alfreda Nobla EXPLOSEUM – Centrum techniki wojennej DAG Fabrik Bromberg. inf. Katarzyna Joniec

OKO NIGDY NIE ŚPI – KUJAWSKO-POMORSKIE 18–21 czerwca 2021, Pałac Ostromecko, Galeria Miejska bwa w Bydgoszczy, Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy

Fundacja Czarny Karzeł: Międzynarodowe Spotkania Nieprzypadkowe Oko Nigdy Nie Śpi – Kujawsko-Pomorskie „CUD”

Otwarcie festiwalu: 18 czerwca o godz. 18.00 w Galerii Miejskiej bwa wystawą Marka Chlandy pt. „Cud”. Kuratorka: Anda Rottenberg. Kolejne wydarzenia odbędą się w Zespole Pałacowo-Parkowym w Ostromecku. W tym roku Międzynarodowe Spotkania Nieprzypadkowe Oko Nigdy Nie Śpi – Kujawsko-Pomorskie po raz kolejny zmierzą się z nowym tematem, choć jak najbardziej aktualnym. „CUD” to pojęcie z pogranicza mistyki i najbardziej realnej rzeczywistości, czego wszyscy doświadczyliśmy przez ostanie kilkanaście miesięcy. Każdy dzień naszego życia był dniem, w którym „trwanie”, mimo wielkich przeciwności, zakrawało na wydarzenie z obszaru „niemożliwego”. „CUD” zakorzeniony jest w naszym świecie jako wydarzenie „nierealne”, choć codziennie doświadczamy jego nieprawdopodobnej aury. Wystarczy przyjrzeć się jakiemukolwiek przedmiotowi, drzewu, obrazowi, sztuce teatralnej, człowiekowi, a także samemu istnieniu, aby pomyśleć, że mamy do czynienia z przejawem cud(u)owności. Doświadczać cudowności i badać oraz peregrynować obszar pojęcia „CUD” będą jak co roku znamienici polscy i zagraniczni artyści wizualni. czerwiec 2021  |

BIK | 33


w yd a r z e ni a Teatr Polski w Bydgoszczy

Sprzedawcy bajek, fot. Marta Ankiersztejn

5.06.2021, sobota, godz. 17.00 6.06.2021, niedziela, godz. 11.00 Duża scena TPB, czas trwania: 95 min bez przerwy

Sprzedawcy bajek

reżyseria: Jakub Krofta; tekst i dramaturgia: Maria Wojtyszko; scenografia i kostiumy: Matylda Kotlińska; reżyseria świateł: Damian Pawella; muzyka: Vratislav Šrámek; choreografia: Aneta Jankowska; wideo: Jakub Lech, Jakub Hader; inspicjentka: Hanna Gruszczyńska; występują: Emilia Piech, Michalina Rodak, Małgorzata Witkowska / Sylwia Rubczak, Paweł Gilewski, Mirosław Guzowski, Damian Kwiatkowski, Jerzy Pożarowski, Michał Surówka, Marian Jaskulski, Marcin Zawodziński

Do miasteczka przybędzie pewne rodzeństwo, które w błyskawiczny sposób wywróci wszystko to, co myślimy o bajkach, do góry nogami. W plątaninie przypadków i półprawd będą wchodzić z mieszkańcami miasta w rozmaite relacje, nawet w te, w które woleliby nie wchodzić. Dowiedzą się, czym kończy się kłamstwo, i doświadczą, że aby być szczęśliwym, nie trzeba wyjść za księcia i zamieszkać w zamku. Przecież w zamku jest nudno, lepiej zabić smoka i iść dalej w świat. Robić teatr, na przykład.

ÓW „B IK -u ” DL A CZ YTE LN IK TEATRA LN Y BI LET rem „BIK-u” bilety w cenie Z czerwcowym nume dawc y bajek rze Sp na spek takl zł 17.00 5 czerwca o godz . 11.00 . dz go o ca rw cze ora z 6 do zakupu „BIK-u” uprawnia Jeden eg zemplar z en spek takl jed na w etó bil 4 maksymalnie . w promoc yjnej cenie ograniczona. mocją jes t pro ych jęt ob c ejs Lic zba mi

15 !

5.06.2021, sobota, godz. 11.00 6.06.2021, niedziela, godz. 17.00 Mała scena TPB, czas trwania: 105 min, jedna przerwa

Maria Kownacka – Plastusiowy pamiętnik

reżyseria: Lena Frankiewicz; scenografia, kostiumy: Melania Muras; choreografia: Iza Chlewińska; asystent scenografa: Marta Sidrów; muzyka: Marek Napiórkowski; animacje: Natalia Bucior; konsultant dziecięcy: Mikołaj Frankiewicz; występują: Magdalena Łaska / Michalina Rodak, Alicja Mozga / Małgorzata Trofimiuk, Artur Krajewski / Mirosław Guzowski, Jakub Ulewicz, ze specjalnym udziałem Karoliny Adamczyk jako Zosi (materiał wideo)

Z drewnianego piórnika wydostaje się Plastuś. Tak, ten sam, którego przygody w powieści Marii Kownackiej cieszyły naszych rodziców, babcie i dziadków. Także tym razem, wraz z jego wyjściem, wydobywa się z pudełka utęskniona niewinność. Historia nieporadnego, pomarańczowego ludzika zaciekawi nawet tych najbardziej niecierpliwych widzów. 11.06.2021, piątek, godz. 19.00 – PREMIERA 12.06.2021, sobota, godz. 19.00 13.06.2021, niedziela, godz. 16.00 Aula I Liceum Ogólnokształcącego, spektakl kameralny

Ach, jeżeli przyjdę dać, tak okrutne, moje ostatnie pożegnanie – PREMIERA

scenariusz, reżyseria: Klaudia Hartung-Wójciak; dramaturgia: Iga Gańczarczyk; muzyka: Piotr Peszat; scenografia: Barbara Hanicka; kostiumy: Hanka Podraza; reżyseria światła: Jędrzej Jęcikowski; przygotowanie wokalne: Bartosz Lisik; występują: Natasza Aleksandrowicz, Katarzyna Pawłowska, Emilia Piech, Małgorzata Witkowska, Paweł Gilewski, Marian Jaskulski, Michał Surówka


w yd a r z e ni a Ach, jeżeli przyjdę dać, tak okrutne, moje ostatnie pożegnanie to spektakl inspirowany Antygoną Sofoklesa, powstały na bazie zespołowego researchu i improwizacji. Wytworzone na czas spektaklu tymczasowe muzeum migrujących obiektów żałobnych stanie się przestrzenią publicznego uprawniania upamiętnień i opłakiwania. Jak i kogo upamiętniać? Dlaczego warto histeryzować i konspirować? Dlaczego Wenus z Milo jest atrakcyjniejsza bez rąk? Czy Antygona ożywa jako melodramat? Co można znaleźć na zwierzęcych cmentarzach, w lokalnych muzeach, pod bydgoskimi pomnikami i w strofach Sofoklesa? Jak nauczono nas antyku i pożegnań? Po co mistyfikować, wydobywać to, co nieistniejące, i analizować „brak”? Być może w momencie, gdy żałoba w przestrzeni publicznej staje się elementem polityk konserwujących i wykluczających, odzyskiwanie upamiętnień oraz żałoby – nienormatywnej, amoralnej, marginalnej, „słabej”, naruszającej dany porządek społeczny i kulturowy, ma szansę okazać się skuteczną strategią oporu i zmiany. 12.06.2021, sobota, godz. 16.00 13.06.2021, niedziela, godz. 19.00 18.06.2021, piątek, godz. 19.00 19.06.2021, sobota, godz. 19.00 Mała scena TPB, czas trwania: 75 min bez przerwy

Maszyna

reżyseria: Jagoda Szelc; dramaturgia: Marta Keil; scenariusz: Jagoda Szelc i Marta Keil we współpracy z zespołem aktorskim; światła i wizualizacje: Przemysław Brynkiewicz; scenografia: Natalia Giza; kostiumy: Maja Skrzypek muzyka: Teoniki Rożynek; konsultacja choreograficzna: Agnieszka Kryst; montaż wideo: Anna Garncarczyk; inspicjent / asystent reżysera: Adam Pakieła; charakteryza-

cja: Adriana Klemenska, Michał Boroń; występują: Sara Celler-Jezierska, Michalina Rodak, Małgorzata Trofimiuk, Mirosław Guzowski, Damian Kwiatkowski, Jerzy Pożarowski; specjalne podziękowania: InSzPer, Jakub Momro, Karolina Grzywnowicz

Maszyna działa od dawna. Działa codziennie. Działa systemowo. Nie trzeba jej uruchamiać. Trzeba ją konserwować. Popsuta działa też wyśmienicie. Można się nią zachwycać. Można w nią grać. Można nie zwracać uwagi na jej działanie. Więc czemu bez przerwy wsłuchujesz się w nią z otwartymi ustami? Maszyna naświetla dźwiękiem. Niedawno odkryto, że jeśli przez określony czas będzie się naświetlać kogoś konkretną długością fali dźwiękowej oraz wibracją tej fali, to nastąpią modyfikacje zachowań, a w dalszej kolejności: kolonizowanie myśli. Proces ten przebiega poprzez przyuczanie, zapewnianie, wytwarzanie odruchów, przycinanie, przyzwalanie, ocenianie, powtarzanie, zaniechanie. Dobrze jest nie wychylać się za bardzo – zmniejszamy wtedy ryzyko zakłóceń. Budowanie więzi także mu nie służy. Skuteczne oswojenie do konkretnych społecznych ról daje natomiast pewność, że porządek społeczny i ekonomiczny pozostanie nienaruszony, a my spełnimy swoje zadania. W Maszynie materializują się najdrobniejsze procesy lonżowania myśli, rozpięte między czułością a torturą. Działają według określonych procedur, ale ich temperatura i kierunek zmieniają się zależnie od płci, wieku, klasy społecznej i ekonomicznej – a przede wszystkim w zależności od tego, co usłyszysz. W każdej odsłonie doświadczamy więc tylko wycinka możliwości Maszyny. inf. Aleksandra Rzęska

Maszyna, fot. Natalia Kabanow

czerwiec 2021  |

BIK | 35


w yd a r z e ni a Opera Nova w Bydgoszczy Kończący się sezon artystyczny był, podobnie jak poprzedni, nietypowy. Spektakle premierowe Opery Nova, które szczęśliwie odbyły się, miały swe prezentacje najpierw w internecie: jako zarejestrowane przez profesjonalną ekipę filmy. Na premiery sceniczne czekały kilka miesięcy: albo w przerwie między lockdownami, albo po odwołaniu obostrzeń pandemicznych. Przed wakacjami pokażemy zatem m.in. te najnowsze. 1.06.2021, wtorek, godz. 17.00 2.06.2021, środa, godz. 17.00

Operowy zawrót głowy – muzyczny spektakl familijny

Autorzy: muzyka – Maciej Małecki libretto i teksty – Magdalena Małecka-Wippich i Małgorzata Strzałkowska Realizatorzy: reżyseria i kierownictwo muzyczne – Magdalena Małecka-Wippich choreografia – Jarosław Staniek ruch sceniczny – Katarzyna Zielonka scenografia i kostiumy – Marta Kodeniec światła – Krzysztof Forgiel asystent dyrygenta – Jagoda Wyrwińska asystent reżysera – Dorota Borowicz

Operowy zawrót głowy, fot. Andrzej Makowski

36 | BIK  | czerwiec 2021

Po miesiącach edukowania się w domu przed ekranami tabletów zapraszamy na muzyczną lekcję na żywo! Tempo nadawać będzie rezolutna Kropka, a energii nabierać będzie cichy (z pozoru!) Wykrzyknik. Dzieci! Przekonajcie się, ile i jak łatwo można nauczyć się w teatrze operowym! Dziecięca opera z miniorkiestrą i minibaletem wprowadza dzieci w wieku od 6 do 12 lat w świat opery, zaprasza do zabawy z językowymi łamańcami, pojedynku na słowa i wspólnego śpiewania. Będzie to nietuzinkowe, pełne wrażeń wydarzenie. 12.06.2021, sobota, godz. 19.00 – PREMIERA sceniczna 13.06.2021, niedziela, godz. 18.00 – 2. spektakl

Szepty i cienie: Barocco / Szepty i cienie / 3 for 13

– balety współczesne Jacka Przybyłowicza do muzyki J.S. Bacha, Pawła Szymańskiego, Pawła Mykietyna Realizatorzy: choreografia – Jacek Przybyłowicz kostiumy i scenografia – Jacek Przybyłowicz i Paweł Grabarczyk reżyseria świateł – Maciej Igielski orojekcje multimedialne – Ewa Krasucka asystenci choreografa – Małgorzata Chojnacka i Stephane Aubry II asystentka choreografa – Olga Karpowicz


w yd a r z e ni a Jacek Przybyłowicz, jeden z najlepszych choreografów tańca współczesnego, realizował swój autorski spektakl z baletem Opery Nova. Dla zespołu jest to niewątpliwa nobilitacja posiadania prac choreograficznych tego wybitnego artysty w repertuarze. Obok Zniewolonego umysłu, Stabat Mater/Harnasiów Roberta Bondary, Szepty i cienie to kolejna pozycja prezentująca tendencje w tańcu współczesnym. Balet ten tworzą trzy odrębne, a jednak przenikające się i łączące części: znane już na europejskich scenach, powstałe w 2004 r. do muzyki J.S. Bacha. Barocco – jego najnowsza wersja została dopasowana do emploi artystycznego tancerzy Opery Nova. Pozostałe: Szepty i cienie do muzyki Pawła Szymańskiego oraz 3 for 13 Pawła Mykietyna stworzone zostały jako prapremiery dla baletu Opery Nova. Do tworzenia spektaklu zostali zaproszeni uznani polscy realizatorzy, z którymi już wcześniej współpracował choreograf. 12 i 13 czerwca odbędą się premierowe pokazy tego najnowszego spektaklu w naszym repertuarze. W tym nietypowym sezonie artystycznym to drugi tytuł, którego premiera najpierw odbyła się online. Miłośnicy tańca zapewne będą chcieli skonfrontować wersję filmową z oglądaną na scenie na żywo, z bezpośrednim spojrzeniem z widowni.

Szepty i cienie, fot. Andrzej Makowski

18.06.2021, piątek, godz. 19.00 19.06.2021, sobota, godz. 19.00 20.06.2021, niedziela, godz. 18.00

Zemsta nietoperza – operetka Johanna Straussa

kierownictwo muzyczne – Maciej Figas inscenizacja i reżyseria – Grzegorz Boniecki scenografia – Marian Stańczak (adaptacja w 2010 r. – Mariusz Napierała) choreografia – Teresa Kujawa przygotowanie chóru – Henry Wierzchoń

Barocco, Amelia Małysz i Paweł Nowicki, fot. Andrzej Makowski

Kończymy tegoroczny sezon, śmiejąc się z... nietoperza. Dzieła genialne, jak operetka Johanna Straussa Zemsta nietoperza, opierają się czasowi: wspaniałe walce, polki i popisowe arie, wymagające wielkiego śpiewaczego kunsztu, dowcipne i inteligentne libretto, śpiewacy, którzy śpiewają, grają i bawią się doskonale… Bez Zemsty nietoperza nie sposób wyobrazić sobie repertuaru Opery Nova w ostatnim… ćwierćwieczu. Przedstawienie z biegiem lat stało się doskonałe pod względem muzycznym i aktorskim. W obecnej obsadzie od „czasów pionierskich” ostało się kilkoro artystów – rolę Frosza kreuje rewelacyjnie Ryszard Smęda, zaś Janusz Ratajczak ze śpiewaka Alfreda stał się Eisensteinem. Przed wakacjami pozostajemy z nadzieją, że rozpoczynający się we wrześniu br. 65. sezon artystyczny odbywać się będzie w sposób niezakłócony przez siły wyższe.

Szepty i cienie, Wiktor Dierewianko, Marta Berezowska, Krzysztof Górski, fot. Andrzej Makowski

inf. Ewa Chałat

czerwiec 2021  |

BIK | 37


w yd a r z e ni a Filharmonia Pomorska im. I.J. Paderewskiego Filharmonia Pomorska w czasie pandemii podjęła działania umożliwiające melomanom stały kontakt z muzyką nagraną w sali koncertowej FP, oferując bezpłatne koncerty, które są dostępne na kanale YouTube FP do 31 VIII 2021. Playlista „Koncerty online” jak dotąd zawiera 20 filmów, które obejrzało już ponad 160 tysięcy melomanów-internautów ze świata i wciąż otrzymują świetne opinie. 4.06.2021, godz. 19.00 – PREMIERA

Orkiestra Symfoniczna FP

Mirosław Jacek Błaszczyk – dyrektor artystyczny i juror Międzynarodowych Konkursów Dyrygentów im. G. Fitelberga w Katowicach, dyrygent honorowy Filharmonii Śląskiej

W programie: Charles Camille Saint-Saëns – I Symfonia Es-dur op. 2

Saint-Saëns – francuski pianista, organista, muzykolog, pedagog, pisarz i kompozytor epoki postromantyzmu. Był innowatorem w używaniu złożonej instrumentacji. Sam siebie określał mianem eklektyka, jednakże stworzył własny, oryginalny styl, brzmiący szczególnie w III Symfonii „Organowej”. W 1853, mając 18 lat, kiedy został organistą w kościele Saint-Merri w Paryżu, stworzył I Symfonię, która była świadectwem rozwinięcia twórczych skrzydeł i technicznych umiejętności młodego kompozytora. Szybko zyskał bardzo dobrą reputację i podziw takich wybitnych muzyków, jak Berlioz, Wagner, Bizet czy Liszt, znał też mistrza Paderewskiego. 11.06.2021, godz. 19.00 na kanale YT FP

Koncerty z publicznością: 12.06.2021, sobota, godz. 11.00

Akademia Wiolimisia „Perkusyjne figle-migle”

Koncert dla dzieci w wieku 3–6 lat Dorota Borowicz – przygotowanie i prowadzenie

12.06.2021, sobota, godz. 12.30

122. „Od brzuszka do uszka maluszka”

Koncert dla niemowląt, małych dzieci do 2. roku życia oraz kobiet w ciąży. Katarzyna Szewczyk – przygotowanie i prowadzenie

16.06.2021, środa, godz. 19.00

Koncert z mistrzem

Orkiestra Kameralna FP Capella Bydgostiensis Jerzy Maksymiuk – dyrygent. Maestro w 2021 obchodzi wspaniały jubileusz 85. urodzin Mirosław Kulczyński – pierwszy oboista OSFP Aldona Cisewska – skrzypce, koncertmistrzyni OSFP

W programie: Georg Philipp Telemann – suita Don Kichot (fragmenty) Johann Sebastian Bach – aria Erbarme dich Mein Gott z Pasji wg św. Mateusza (na obój i skrzypce) Johann Sebastian Bach – koncert na obój i skrzypce d-moll BWV 1060 Wolfgang Amadeus Mozart – Divertimento F-dur KV 138 Gioachino Rossini – sonata nr 1 G-dur

Premiera drugiego programu cyklu, tym razem pn. „Krzysztof Herdzin about orchestra”

W roli głównej wystąpi Orkiestra Symfoniczna FP i zaprezentuje pod dyrekcją autora utwory: B. Brittena – Young Persons’ Guide To The Orchestra i C. Saint-Saënsa – Karnawał zwierząt. Ponadto FP oferuje m.in. playlistę „Muzyczne Abecadło” (20 filmów) i playlistę „Dokument”, która ostatnio wzbogaciła się o filmową relację z historycznego wydarzenia – uroczystego podpisania w dniu 13 maja 2021 umowy na opracowanie dokumentacji projektowej remontu, przebudowy i rozbudowy gmachu Filharmonii Pomorskiej z przedstawicielami pracowni Kozień Architekci s.c. z Krakowa, która zdobyła pierwszą nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Architektoniczno-Urbanistycznym FP. Filharmonia Pomorska prowadzi inwestycję pod nazwą „realizacja dokumentacji wykonawczej remontu, przebudowy i rozbudowy swojej siedziby”, której koszt – niemal 14 mln zł – finansowany jest w całości z budżetu samorządu województwa kujawsko-pomorskiego. 38 | BIK  | czerwiec 2021

Jerzy Maksymiuk

Don Kichot to najbardziej znana suita orkiestrowa Telemanna, a napisał ich blisko tysiąc. Aria Erbarme dich Mein Gott pochodzi z Pasji Mateuszowej, Bachowskiego arcydzieła, które zapomniane długo spoczywało w archiwum, aż zainteresował się nim i spopularyzował młody F. Mendelssohn. Koncert na obój i skrzypce BWV 1060 Bach


w yd a r z e ni a osnuł na przepięknych tematach, zwłaszcza środkowe Adagio wyróżnia się muzyką pełną subtelności, jasnych barw i iście południową liryką. Divertimento F-dur napisane przez niespełna 16-letniego Mozarta przejawia się swobodą, z jaką zawsze przychodziło mu komponowanie muzyki kameralnej. Utwór utrzymany jest w pogodnym nastroju, skrzy się dowcipem i zachwyca wyrafinowaniem. Rossini cykl sześciu sławnych sonat skomponował w wieku zaledwie 12 lat w czasie pobytu (pod Rawenną) na wakacjach u swojego przyjaciela i mecenasa, Agostina Trossiego. 18.06.2021, piątek, godz. 19.00

„Sen nocy letniej”

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej José Maria Florêncio – dyrygent Kamil Pacholec – fortepian

W programie: Fryderyk Chopin – koncert fortepianowy e-moll Felix Mendelssohn-Bartholdy – Sen nocy letniej

25.06.2021, piątek, godz. 19.00

Koncert muzyki hiszpańskiej

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej José Francisco Sánchez – dyrygent Radosław Kurek – fortepian

W programie: Ruperto Chapí – El tambor de granaderos Manuel de Falla – Nuits dans les jardines d’Espagne Ruperto Chapí – La Revoltosa (preludio) Amadeo Vives – Bohemios (preludio) Jéronimo Giménez – La Torre del Oro Reveriano Soutullo – La leyenda del beso Pablo Luna – El nino judio

Chapí był jednym z najpopularniejszych i najważniejszych kompozytorów swoich czasów. Pisał zarzuelas – specyficzny iberyjski rodzaj musicalu, w formie śpiewano-mówionej, który występuje w odmianie barokowej oraz romantycznej. Do przedstawicieli tego gatunku należeli też Vives, Giménez, Soutullo, który komponował też pasodobles, i Luna. Falla należy, obok Albéniza i Granadosa, do wielkiej trójki kompozytorów narodowego nurtu w muzyce hiszpańskiej. W 1916 ukończył rozpoczęte w Paryżu impresje symfoniczne na fortepian i orkiestrę Noce w ogrodach Hiszpanii, w których połączył elementy rodzimego folkloru z estetyką impresjonizmu. 28.06.2021, poniedziałek, godz. 9.30, 11.00, 12.30 Poranek muzyczny dla Seniorów

Tango Astora Piazzoli – w 100. rocznicę urodzin

Judyta Wenda – śpiew Jędrzej Roch Rochecki – skrzypce Maciej Drapiński – akordeon Rafał Tworek – fortepian Anna Merder – przygotowanie i prowadzenie

W programie: Astor Piazzolla, m.in.: Libertango, Oblivion, Adios Nonino

Jubileuszowy koncert z udziałem bydgoskich uznanych artystów wypełnią utwory legendarnego kompozytora argentyńskiego, wirtuoza bandoneonu oraz tanguero, który podniósł tango do rangi światowego fenomenu. Kamil Pacholec, fot. Gregor Khuen Belasi

Oba koncerty fortepianowe Chopina są najdoskonalszym ucieleśnieniem romantycznego koncertu fortepianowego. Odznaczają się błyskotliwością pianistyczną stylu brillant: została ona w nich doprowadzona wręcz do perfekcji. Koncert e-moll cechuje jednak rozbudowana partia orkiestry, a pierwiastek wirtuozowski jest silnie wyeksponowany. Sen nocy letniej ugruntował światową sławę niespełna 20-letniego Mendelssohna. Mistrzowskie dzieło, inspirowane komedią Szekspira, od razu podbiło serca słuchaczy, ujmując lekkością i melodyjnością.

Filharmonia zastrzega sobie prawo zmian. Prosimy o śledzenie strony www.filharmonia.bydgoszcz.pl oraz postów na Facebooku. KASA BILETOWA czynna od wtorku do piątku w godz. 14–18. Rezerwacja w godz. 12–14, tel. 52 321 02 34, 52 321 04 67 wew. 21. Informacja – Dz. Promocji: 52 321 25 50 (w godz. 9–15) filharmonia.bydgoszcz.pl inf. Mariola Grochowina

czerwiec 2021  |

BIK | 39


w yd a r z e ni a Galeria Fotografistka 29.06.2021, godz. 19.00, ul. Pomorska 68A/1 – wernisaż, wystawa czynna do 3 września

Patryk Chenc – Migracja lasu – wystawa fotografii

Patryk Chenc (ur. 1991 w Bydgoszczy) – absolwent fotografii na Wydziale Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Fotograf, realizator wideo i wideo-art współpracujący z Teatrem Polskim w Bydgoszczy, Vintage Photo Festivalem, grupą teatru tańca współczesnego Hertz House. Portrecista i twórca fotografii produktowej. Skupia się na związku człowieka z naturą. Cechuje go minimalizm. Stypendysta prezydenta miasta Bydgoszczy. Niezmienność lasów i gatunków go tworzących pod wpływem globalnego ocieplenia ulega zmianie. Naukowcy mówią o zjawisku migracji, czyli przemieszczaniu się pojedynczych gatunków drzew. Lasy iglaste, czyli bory, ustępują gatunkom liściastym jak dęby, buki i jawory. W konsekwencji krajobraz, który był utrwalany przez pokolenia artystów naszego regionu, m.in. przez Leona Wyczółkowskiego, ulegnie przeobrażeniu. Wystawa prezentuje zatrzymane w kadrze elementy lasu, które w wyniku postępujących zmian znikają ze znanego nam krajobrazu. Artysta podejmuje temat nie w konwencji fotografii dokumentalnej, a w polemice z klasycznym gatunkiem martwej natury. Budując formę estetyzuje i minimalizuje, bazując na leśnych znaleziskach, które łączy ze sobą w unikatowy sposób. Patryk Chenc, fotografia

inf. Martyna Maria Kaczmarek

Stowarzyszenie Działań Artystycznych 7.06.2021, godz. 17.00, ul. Gdańska 54 – wernisaż

Wystawa prac pokonkursowych pt. „Zagrożenie-Pandemia”

40 | BIK  | czerwiec 2021

Anna Osińska, obrazy z cyklu Biało-Czerwona


w yd a r z e ni a Bydgoskie Centrum Sztuki 1 czerwca – 17 lipca 2021

Krzysztof Cander – Fascynacje

Hanna Cander (córka artysty): Wystawa malarstwa prof. Krzysztofa Candera, na którą mam zaszczyt Państwa zaprosić, ma służyć przypomnieniu sylwetki jednego z najwybitniejszych przedstawicieli sztuki polskiej na Kujawach i Pomorzu w XX i XXI w. Okazją do tego jest 15. rocznica odejścia artysty, który związany był z Grudziądzem, Toruniem i przez 28 lat z Bydgoszczą. Bydgoskie Centrum Sztuki prezentuje wczesne prace powstałe w okresie studiów w Gdańsku. Stanowią one przykład malarstwa z ambicjami intelektualnymi, już wtedy Cander zdradza zainteresowanie sztuką współczesną, kubizmem, którego w późniejszych latach wpływ odnajdziemy w charakterystycznych kompozycjach zimowych pejzaży. W tym okresie artysta również fascynował się techniką tempery klasycznej. Pod wpływem wystaw malarstwa indyjskiego i Paula Klee oraz podróży artystycznych (Moskwa, Leningrad i Rumunia) odkrył dla siebie tę technikę malarską, którą posługiwał się do końca swojej drogi twórczej. Wystawa została wzbogacona o film pana Marcina Sautera pt. „Autoportret – Krzysztof Cander” (film pokazywany będzie przez cały czas; trwa 30 min). Jest to impresja na temat artysty, jego obrazów i rodziny. W postać ojca – artysty malarza wcielił się mój śp. brat Michał, który nie tylko był wizualnie doskonałą kopią ojca, ale także pokazał w filmie talent aktorski.

Krzysztof Cander, Uchodźcy z opery Giuseppe Verdiego Nabucco, 1996

Krzysztof Cander, Ola i Hania, 1979

Krzysztof Cander, Autoportret w pracowni, 1996

Krzysztof Cander (1936 Ostrów Wielkopolski – 2006 Bydgoszcz). Artysta malarz i pedagog. Absolwent PWSSP w Gdańsku, studiował malarstwo u prof. Stanisława Borysowskiego, a dyplom z wyróżnieniem uzyskał w 1963 r. Zajmował się malarstwem, rysunkiem oraz grafiką wydawniczą. Projektował wnętrza i ekspozy-

cje muzealne oraz zrealizował 30 witraży sakralnych. W 1981 r. rozpoczął pracę w Zakładzie Malarstwa na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 90. uzyskał tytuł profesora i pracował do 2006 roku. Był rzeczoznawcą mianowanym przez Ministra Kultury i Sztuki, członkiem ZPAP odznaczonym Złotym Krzyżem Zasługi. Dzieła znajdują się w zbiorach Muzeów w Krakowie, Toruniu, Chorzowie, Bydgoszczy, Grudziądzu, Włocławku, Ostrowie Wielkopolskim. Obrazy są także w ważnych kolekcjach Regionu Kujaw i Pomorza w Pałacu w Ostromecku, Filharmonii Pomorskiej, Akademii Muzycznej i Operze Nova w Bydgoszczy oraz w Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. bcs.bydgoszcz.pl inf. Natalia Pichłacz

czerwiec 2021  |

BIK | 41


w yd a r z e ni a Pałac Młodzieży w Bydgoszczy 8.06.2021 Rozstrzygnięcie konkursu recytatorskiego i plastycznego „Zwierzoluby”. Konkursy skierowane były do dzieci przedszkolnych w wieku 5 i 6 lat. Tym razem uczestników zabawy zaprosiliśmy do artystycznych poszukiwań w świecie zwierząt. Jesteśmy pewni, że zarówno prace plastyczne wykonane przez dzieci, jak i prezentowana przez nich poezja pokażą nam niesamowity i pełen niespodzianek świat dziecka. Werdykty konkursów zostaną ogłoszone na stronie internetowej Pałacu Młodzieży i na profilu placówki na Facebooku. 9.06.2021, godz. 9.30 „Poradnia Rozwoju Zdolności” – warsztaty wsparcia psychologicznego dla uczniów zdolnych skierowane do klas IV–VI szkół podstawowych. Spotkanie zatytułowane „Trening antystresowy dla uczniów zdolnych” odbędzie się w Pałacu Młodzieży (ul. Jagiellońska 27, sala 115). Istotą wydarzenia jest rozwijanie umiejętności skutecznego radzenia sobie ze stresem i napięciem emocjonalnym. Cele szczegółowe warsztatów to: zwiększanie wiedzy na temat stresu, nauka identyfikacji jego symptomów, zwiększenie świadomości przyczyn, nauka umiejętności stosowania technik relaksacyjnych i profilaktyka antystresowa. Spotkanie poprowadzą specjalistki zespołu opieki nad uczniami z trudnościami szkolnymi i zdolnościami kierunkowymi z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Bydgoszczy: Grażyna Ledzińska (psycholog) i Beata Walasek (pedagog). Przewidywany czas spotkania – ok. 2 godz. zegarowych. Zgłoszenia na warsztaty prosimy kierować do 7 czerwca (do godz. 12.00) na e-mail: m.grzybowska@ palac.bydgoszcz.pl lub nr tel. 52 321 00 81 wew. 310. 10.06.2021, godz. 19.00 Pałacowe Planetarium – obserwacje Słońca przez teleskop słoneczny „Coronado” przed głównym wejściem do Pałacu Młodzieży. 11.06.2021, godz. 9.30 „Poradnia Rozwoju Zdolności” – warsztaty wsparcia psychologicznego dla uczniów zdolnych skierowane do klas IV–VI szkół podstawowych. Spotkanie zatytułowane „Jak uczyć się efektywniej – ćwiczenia rozwijające twórcze myślenie” odbędzie się w Pałacu Młodzieży przy ul. Jagiellońskiej 27 (sala 115). Istotą wydarzenia jest wsparcie uczniów w zakresie metod oraz technik uczenia się i twórczego myślenia. Na warsztatach uczniowie nauczą się korzystać z wielu sposobów wspomagających efektywne i szybsze uczenie się. Zajęcia organizowane są przez Pałac Młodzieży w ramach programu „Zdolni znad Brdy”, a poprowadzą je Katarzyna Tłok i Edyta Szott – pedagodzy z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Bydgoszczy. Przewidywany czas spotkania – ok. 2 godz. zegarowych. Zgłoszenia do dnia 9 czerwca 2021 (do godz. 12.00) prosimy kierować na e-mail: m.grzybowska@palac. bydgoszcz.pl lub nr tel. 52 321 00 81 wew. 310. 42 | BIK  | czerwiec 2021

14.06.2021 Młodzi mądrzy – warsztaty edukacyjno-informacyjne dla dzieci, młodzieży i nauczycieli. Celem zadania jest promowanie zdrowego stylu życia, uwrażliwienie na problemy związane z nadużywaniem środków psychoaktywnych, poznanie niebezpieczeństw płynących z zażywania dopalaczy, wskazanie sposobów i miejsc, do których można udać się po pomoc w trudnych sytuacjach. Koordynator: Krzysztofa Jagła – pedagog, resocjalizator, profilaktyk, socjoterapeuta, diagnosta pedagogiczno-psychologiczny, animator kultury. Prowadząca: Magdalena Talar – pracownik socjalny, pedagog społeczny, arteterapeutka, szkoleniowiec, trenerka umiejętności psychospołecznych i trenerka NGO, streetworker, nauczyciel akademicki, organizator społeczności lokalnych i animatorka. Miejsce realizacji: SP 45 w Bydgoszczy. Zapraszamy do kontaktu nauczycieli i opiekunów grup zainteresowanych programami profilaktycznymi: tel. 52 321 00 81 wew. 315; e-mail: k.jagla@palac.bydgoszcz.pl. Informacje: Pałac Młodzieży w Bydgoszczy, ul. Jagiellońska 27, tel. 52 321 00 81 inf. Dominik Wierski

DKF Niespodzianka w Pałacu Młodzieży zaprasza na czwartkowe filmowe seanse w czerwcu: 4.06.2021 (wyjątkowo: piątek!), godz. 19.00 Taryfa Rulewskiego, reż. Józef Herold, Polska 2019, 31 min Dokumentalny portret Jana Rulewskiego – przywódcy so-


w yd a r z e ni a lidarnościowego, wielokrotnie więzionego i internowanego, posła i senatora III RP. Po złoto, reż. Ksawery Szczepanik, Polska 2020, 61 min Przedpremierowy pokaz filmu o słynnym polskim lekkoatlecie Władysławie Kozakiewiczu.

odnosi się też do zmian kulturowych i społecznych oraz przyszłości kina. Ostatni Komers, reż. Dawid Nickel, Polska 2020, 84 min Entuzjastycznie przyjęty, głośny debiut zdolnego scenarzysty, współpracownika Małgorzaty Szumowskiej.

10.06.2021, godz. 19.00 Sound of Metal, reż. Darius Marder, USA 2019, 120 min

Warunkiem uczestniczenia w seansach jest zapoznanie się z procedurami obowiązującymi w Pałacu Młodzieży i stosowanie się do nich podczas przebywania w budynku. Procedury dostępne są na stronie internetowej placówki: palac.bydgoszcz.pl. Przy wejściu do Pałacu Młodzieży należy zdezynfekować ręce, a podczas pobytu w budynku konieczne jest zasłanianie ust i nosa oraz zachowywanie dystansu społecznego. Na sali kinowej dostępne będą wyznaczone przez organizatorów miejsca.

17.06.2021, godz. 19.00 Berlin Alexanderplatz, reż. Burhan Qurbani, Niemcy/Francja/Holandia/Kanada 2020, 183 min 24.06.2021, godz. 19.00 Co to jest ten DKF?, reż. uczestnicy warsztatów filmowych w Pałacu Młodzieży pod kierunkiem Mariusza Mareckiego, Polska 2021, 20 min Felieton, w którym młodzi uczestnicy warsztatów filmowych w Pałacu Młodzieży pytają, z czego wynika oryginalność Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Niespodzianka”. Interesują się historią klubu, ale też tym, kim są widzowie seansów filmowych i dlaczego wybierają taką formę oglądania filmów. Ponieważ film powstał w trudnym dla kin czasie spowodowanym pandemią COVID-19,

Cena biletu normalnego: 10 zł; cena biletu ulgowego (młodzież ucząca się powyżej 16. r.ż., emeryci, osoby niepełnosprawne): 7 zł; cena karnetu: 30 zł; cena karnetu ulgowego (młodzież ucząca się powyżej 16. r.ż., emeryci, osoby niepełnosprawne): 20 zł. Kontakt: Pałac Młodzieży w Bydgoszczy, Dominik Wierski, tel. 52 321 00 81 wew. 317. Bilety i karnety do nabycia w portierni Pałacu Młodzieży przed seansem.

Biblioteka Główna UKW 24.06.2021, godz. 17.00, Biblioteka UKW, ul. Szymanowskiego 3 (sala „Pamięć Bydgoszczan”).

GALERNIK SZTUKI – II edycja wręczenia nagrody Galerii Autorskiej Jana Kaji i Jacka Solińskiego w 42. rocznicę działalności

GALERNIK SZTUKI, nagroda Galerii Autorskiej Jana Kaji i Jacka Solińskiego

W ramach wydarzenia odbędzie się spotkanie poetyckie z ks. Janem Sochoniem i promocja tomu wierszy „Krzew winny”. Wprowadzenie: Jarosław Jakubowski. Zdarzeniu towarzyszyć będzie wystawa prac Jana Kaji i Jacka Solińskiego pt. „Aniołowie pośród ludzi”. ks. Jan Sochoń – ur. 1953 r. w Wasilkowie na Podlasiu; profesor filozofii, poeta, krytyk literacki i eseista; biograf i wydawca pism bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Kieruje Katedrą Filozofii Kultury na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, wykłada także w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie.

Stale współpracuje z redakcjami różnych czasopism i Polskim Radiem. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, PEN Clubu, Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu, a także innych gremiów naukowych. Jego utwory przetłumaczono na język angielski, francuski, niemiecki, włoski, rosyjski, czeski, serbski, chorwacki, ukraiński, zostały nadto zamieszczone w kilku zagra-

ks. Jan Sochoń, fot. Danuta Matloch

nicznych antologiach. Fascynuje się sztuką romańską, fotografowaniem i muzyką jazzową. Opublikował wiele książek filozoficznych, prac edytorskich oraz tekstów literackich i haseł encyklopedycznych. inf. Barbara Maklakiewicz

czerwiec 2021  |

BIK | 43


w yd a r z e ni a Akademia Muzyczna w Bydgoszczy

Przemysław Buczek

Jadwiga Stanek

5.06.2021, sobota, godz. 16.00, Sala Audytoryjna Domu Polskiego, ul. Grodzka 1

Musica Spiritus Movens

Agnieszka Bartoszewicz – flet Monika Pietruszewska – obój Przemysław Buczek – klarnet Cyprian Święch – fagot Wojciech Bryliński – waltornia w programie: Anton Reicha – Kwintet dęty op. 88 nr 2 Ferenc Farkas – Five Antique Hungarian Dances Malcolm Arnold – Three Shanties

Magdalena Swatowska

6.06.2021, niedziela, godz. 17.00, Sala Rotundowa Pałacu w Lubostroniu

CCXVIII Koncert Pałacowy Popołudnie z miniaturą angielską

Jadwiga Stanek – altówka Magdalena Swatowska – fortepian w programie: Rebecca Clarke – Shorter Pieces na altówkę i fortepian Gordon Jacob – Aria i Taniec na altówkę i fortepian Frank Bridge – 2 Pieces – Pensiero i Allegro appassionato na altówkę i fortepian Cecil Forsyth – Pieśń celtycka na altówkę i fortepian Edward Elgar – Salut d’amour na altówkę i fortepian

Informacje o zasadach wejścia na koncerty na stronie www.amfn.pl inf. Anna Cudo

Muzeum Fotografii w Bydgoszczy Warsztaty fotografii cyfrowej dla amatorów

„Mam cyfrę” to zajęcia dla osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki w dziedzinie fotografii. Uczestnicy kursu poznają budowę swojego aparatu oraz podstawowe zagadnienia. W programie zajęć m.in. ćwiczenia praktyczne w studio i w plenerze. Więcej szczegółów oraz zapisy na stronie muzeumfoto.byd.pl.

Cyjanotypia – warsztaty

Młodzież i dorosłych zapraszamy do udziału w twórczych warsztatach, gdzie będziemy zgłębiać tajniki jednej ze szlachetnych technik fotografii. Cyjanotypia pozwala na tworzenie obrazów „cienia” płaskich przedmiotów utrwalonych na niebieskim tle. Zajęcia odbędą się 19 czerwca. Więcej szczegółów oraz zapisy na stronie muzeumfoto.byd.pl. inf. Anna Kordylas

44 | BIK  | czerwiec 2021

Marek Noniewicz, cyjanotypia


w yd a r z e ni a Galeria Wieży Ciśnień – Muzeum Wodociągów od 12.06.2021, w godzinach otwarcia Muzeum, ul. Filarecka 2, online na kanale YouTube Muzeum Wodociągów

„Zdarzenia przeoczone” – wystawa prac Katarzyny Dreszer

fot. Katarzyna Dreszer, fragment pracy z cyklu „Zdarzenia przeoczone”

Tym razem w dawnym zbiorniku wodnym prezentujemy wystawę pt. „Zdarzenia przeoczone”, która jest przestawieniem twórczości dr hab. Katarzyny Dreszer, prof. UAP – kierownika Pracowni Semiotyki Wizualnej na Wydziale Animacji i Intermediów Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu. Zajmuje się ona w głównej mierze semiotyką wizualną, obrazem płynnym i zatrzymanym. Na wystawie prezentowane będą prace graficzne i animacje w technice rzeczywistości rozszerzonej. Cykl związany jest z tworzeniem sytuacji otwierających przestrzenie i nadających znaczenia. Płaszczyzny

prac, które zostaną zaprezentowane, składają się z różnych, przecinających się linii, które kształtem są do siebie podobne. Jednak każda z nich ma inną budowę. Wynika ona z dynamiki, ostrości i kontekstów. Miejsce przecięcia tych linii to litera lub cyfra, jest to wskazówka, która wyznacza punkt topograficzny, to, co w danej chwili dostrzegamy. Ich nagromadzenie daje możliwość kreowania nowych struktur. Struktur, które każdy w swojej wyobraźni definiuje inaczej, metaforycznie. Jednym razem są to płaszczyzny zagęszczone, fragmentarycznie przesączające światło, stanowiące parawany dla rzeczywistości, ujawniające ją w małych fragmentach. Inne przywołują w wyobraźni rozmaite nakładające się na siebie kształty. Jednocześnie poza płaszczyzną otwierają się przestrzenie, których nie jesteśmy w stanie dostrzec „gołym” okiem, obrazy jak gdyby stają się trójwymiarowe. Katarzyna Dreszer ukończyła ASP w Poznaniu. Po studiach została asystentem w Pracowni Kodów i Komunikatów Wizualnych, potem adiunktem w Pracowni Semiotyki Wizualnej kierowanej przez prof. dr. hab. Ryszarda K. Przybylskiego. Obecnie dr hab. profesor Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Szczególne zainteresowania w obrębie semiotyki związane są z procesem „stawania się znaku”. Swoje fascynacje wiąże z budowaniem znaczeń form, procesów lub zjawisk dostrzeżonych po raz pierwszy lub dostrzeżonych inaczej, a więc nienazwanych i nierozpoznanych lub redefiniowanych, znaczeń odkrywanych i wyznaczanych przez sztukę. Wielokrotnie wystawiała swoje prace na wystawach indywidualnych i zbiorowych m.in. w Polsce, Holandii, Danii, Chorwacji, Grecji, Hiszpanii, na Węgrzech, w Indonezji. inf. Adrianna Adamska

Caja de Ritmos / Akademia Tańca Flamenco „Duende” 7, 14, 21, 28 czerwca 2021, poniedziałki, Caja de Ritmos / Akademia Tańca Flamenco „Duende”, ul. Mazowiecka 33, 50 zł/90 min; zapisy: dawid.chol@gmail.com, tel. 792 913 006

Warsztaty gry na cajonie dla początkujących

Poznamy podstawy gry na cajonie, czyli przede wszystkim właściwą pozycję i technikę wydobywania dźwięków. Warsztaty prowadzone są w małych grupach. Cajon (czytaj „kahon”, z hiszp. cajón – skrzynia) to drewniany instrument perkusyjny stworzony przez afrykańskich niewolników w Peru, który w Europie został rozpowszechniony przez muzyków flamenco. Dzięki swojemu brzmieniu oraz niewielkim rozmiarom nazywany jest mobilną perkusją i coraz częściej jest wykorzystywany w różnych stylach muzycznych, takich jak blues, rock itd. Prowadzący: Dawid Cholewiński – muzyk, pedagog, perkusjonalista m.in. w zespole flamenco Danza Del Fue-

fot. Dariusz Gackowski

go, absolwent Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy na Wydziale Edukacji Muzycznej. czerwiec 2021  |

BIK | 45


w yd a r z e ni a Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy 1.06.2021, wtorek, godz. 14.00

„W grodzie nad Brdą” – familijny festyn z okazji Dnia Dziecka

Festyn oparty będzie na motywach związanych z województwem kujawsko-pomorskim. Dla uczestników przygotowaliśmy program artystyczny, dzięki któremu będą mogli poznać bliżej grody i zamki naszego województwa, obejrzeć spektakle przygotowane specjalnie na tę okazję, a nawet wziąć udział w jednym z nich. W ramach festynu nastąpi otwarcie wystawy ilustracji do książki „Poszukiwacze skarbu”, stworzonych przez artystkę plastyka Darię Wojnicką. 2.06.2021, środa, słuchaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Kenneth Grahame, „O czym szumią wierzby”. Rozdział VIII: „Przygody Ropucha” – audiobook w odcinkach online

Zapraszamy na kolejny odcinek audiobooka z ilustracjami Darii Wojnickiej. 3.06.2021, czwartek, oglądaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Teatr w ciemnym pokoju: „Bajka o rybaku i rybce”

Zobaczymy fragmenty lektury Aleksandra Puszkina. W swoim popularnym dziele autor przestrzega nas przed chciwością i zachłannością. Krytykuje postawę człowieka wiecznie niezadowolonego, obrzucającego innych pretensjami i wymówkami. Umiejmy uszanować ludzi, którzy są wokół nas, i docenić to, co posiadamy. 4.06.2021, piątek, oglądaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

„Hej, Maluszku, nadstaw uszka!” (sezon 4.), „Marsz z bębenkiem”: miniorkiestra

Dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym zapraszamy do udziału online w warsztatach umuzykalniających. W pierwszej czerwcowej odsłonie zagramy piosenkę „Marsz z bębenkiem” w miniorkiestrze. Zabrzmią bębenki, marakasy, klawesy, trójkąty, flety proste i dzwonki chromatyczne. 8.06.2021, wtorek, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK, wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona. Uwaga: spotkanie nie będzie dostępne online! O ewentualnych zmianach poinformujemy w naszych mediach.

Literatura w centrum: Wojciech Banach

Wojciech Banach (1953) urodził się i mieszka w Bydgoszczy. Poeta, inżynier, kolekcjoner. Jest również autorem albumów kolekcjonerskich (na podstawie własnego zbioru). W latach 70. był członkiem Grupy Faktu Poetyckiego „Parkan” znanej z niekonwencjonalnych prezentacji literackich, do roku 1983 należał do Koła Młodych przy Związku 46 | BIK  | czerwiec 2021

Literatów Polskich, a od 1990 roku jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, pełniącym od 2011 r. funkcję prezesa zarządu Oddziału Bydgoskiego SPP. 9.06.2021, środa, słuchaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Kenneth Grahame, „O czym szumią wierzby”. Rozdział IX: „Wielka wędrówka” – audiobook w odcinkach online Czyta Marta Wierzbiańska.

10.06.2021, czwartek, oglądaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Teatr w pudełku: „Potok i rzeka”

Zapraszamy do obejrzenia interpretacji bajki jednego z czołowych przedstawicieli polskiego oświecenia Ignacego Krasickiego. I tym razem mądre dzieło odwołuje się do losów człowieka. Poeta ukazał w utworze dwa przeciwne charaktery. Szybki, bezmyślny i pochopny potok zarzuca mądrej i rozważnej rzece powolność. Jednak mądrość zawsze wygrywa z głupotą. 10.06.2021, czwartek, godz. 9.00, Salon Hoffman KPCK

„Wojewódzkie Konfrontacje Teatralne” w formie Teatru Jednego Aktora Więcej informacji na kpck.pl.

11.06.2021, piątek, oglądaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

„Hej, Maluszku, nadstaw uszka!” (sezon 5.)

W okresie letnim będziemy chuchać i dmuchać, czyli wykonywać ćwiczenia oddechowe i ruszać się przy muzyce. Pobawimy się m.in. balonami czy chustkami. 11.06.2021, piątek, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK. Bilety w cenie 10 zł do nabycia w siedzibie KPCK, liczba miejsc ograniczona

Muzyczny Rejs z piosenkami Krzysztofa Krawczyka w wykonaniu Wiesława Nowickiego i Joanny Wojnowskiej

Pierwszy koncert z nowego letniego cyklu pn. „Muzyczny Rejs, czyli melodie, które już raz słyszałem”. 12.06.2021, sobota, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK. Bilety w cenie 10 zł do nabycia w siedzibie KPCK, liczba miejsc ograniczona

Spektakl „Wyścigi” w wykonaniu Teatru Kołowrotek – premiera

Spektakl opowiada o wymuszonym przez cywilizację pędzie ludzkiego życia, czego wynikiem jest brak czasu dla siebie, rodziny i drugiego człowieka. Gościnnie wystąpi Teatr Witraż z MDK nr 4 w Bydgoszczy z przedstawieniem pt. „Zabawa w życie”. Wydarzenie zostanie powtórzone 23 czerwca o godzinie 18.00.


w yd a r z e ni a 16.06.2021, środa, słuchaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Kenneth Grahame, „O czym szumią wierzby”. Rozdział X: „Dalsze przygody Ropucha” – audiobook w odcinkach online 17.06.2021, czwartek, oglądaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Teatr w ciemnym pokoju: „Calineczka”

Zobaczymy, w konwencji cieniowej, znaną wszystkim dzieciom baśń Hansa Christiana Andersena.

gotowanego przez Rafała Kubiaka i Łukasza Wojteckiego, pracowników Muzeum Solca im. Księcia Przemysła. Tytuł wykładu wyjaśnia wszystko, albowiem obaj prelegenci zabiorą nas w podróż przez dzieje swego miasta, od wieków średnich po wiek XX. 25.06.2021, piątek, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK. Bilety w cenie 10 zł do nabycia w siedzibie KPCK, liczba miejsc ograniczona

Muzyczny Rejs z piosenkami Hanny Banaszak w wykonaniu Agnieszki Kensik

Agnieszka Kensik, pochodząca z Chełmna, od lat związana z bydgoską sceną muzyczną. Absolwentka Studium Jazzu przy Akademii Muzycznej. Śpiewa wszystko, od jazzu po piosenkę ludową. Tym razem sięgnie po repertuar wokalistki obdarzonej jednym z najbardziej charakterystycznych głosów w Polsce, Hanny Banaszak. Akompaniament: Maciej Majcherczak.

17–19 czerwca 2021, czwartek–sobota, godz. 9.00, Salon Hoffman KPCK

Turniej Słowa 2021 „Dzieci mają głos” Więcej informacji na kpck.pl.

23.06.2021, środa, słuchaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Kenneth Grahame, „O czym szumią wierzby”. Rozdział XI: „Polały się jego łzy niby wiosenny deszcz” – audiobook w odcinkach online 24.06.2021, czwartek, oglądaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Teatr w pudełku: „Rybka mała i szczupak”

Bajka niesie za sobą ważny morał. Czasami jest dobrze ustąpić i nie podejmować ryzyka, bo potem może się okazać, że jest już za późno. 24.06.2021, czwartek, godz. 18.00, Salon Hoffman KPCK, wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona. O ewentualnych zmianach poinformujemy w naszych mediach. Zapraszamy również online na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

LI Spotkanie z Historią u Hoffmana: „Sprint przez historię Solca”

30.06.2021, środa, słuchaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Kenneth Grahame, „O czym szumią wierzby”. Rozdział XII: „Powrót wędrowca” – audiobook w odcinkach online Ponadto w czerwcu:

„Były sobie Włochatki” – spektakl edukacyjny, familijny, dla dzieci młodszych. Oglądaj online po godz. 16.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz.

Już od XIV stulecia w granicach powiatu bydgoskiego pozostają dwa pobliskie miasta: Koronowo i Solec Kujawski, o których wiedza bydgoszczan jest, najogólniej mówiąc, niewielka, a przecież miasto Solec jest starsze od miasta Bydgoszczy. Z wielu więc względów warto wysłuchać wykładu o kilkusetletniej historii Solca Kujawskiego, przy-

VII Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny: „Portret z kujawsko-pomorskim zabytkiem w tle”. Więcej informacji na kpck.pl. Wystawa malarstwa: Erwin Sówka – „wizjoner”… Salon Hoffman KPCK. Wystawa czynna do 27 lipca, dostępność wystawy zależna od innych wydarzeń na Salonie Hoffman. Rynek w Solcu Kujawskim w dawnych czasach

inf. Jędrzej Kubiak

czerwiec 2021  |

BIK | 47


w yd a r z e ni a

5.06.2021, sobota, oglądaj po godz. 20.00 na kpck.pl oraz facebook.com/kpck.bydgoszcz

Nagroda Poetycka im. Kazimierza Hoffmana „KOS” – gala finałowa drugiej edycji konkursu

Zapraszamy na transmisję gali wręczenia nagród w Konkursie Poetyckim im. Kazimierza Hoffmana „KOS”, podczas której poznamy autora najlepszego tomu poetyckiego 2020 roku. Na drugą edycję konkursu wpłynęło ponad 180 tomów poetyckich. Jury w składzie: Iwona Smolka (przewodnicząca), Anna Janko, Wojciech Banach, Grzegorz Kalinowski oraz Robert Mielhorski, wskazało 5 książek nominowanych do nagrody. Są to: „Psińco” Jana Barona, „Niteczka” Macieja Bieszczada, „Długie spacery nad Olzą” Jerzego Kronholda, „Tysiąc saun” Katarzyny Michalczak oraz „Przygody chłopca” Piotra Mitznera. Zapraszamy do lektury rekomendacji autorstwa przewodniczącej jury Iwony Smolki:

„Psińco” Jana Barona: psińco, czyli po śląsku – nic albo coś, intryguje, zaciekawia. Poeta przywołuje nieliczne słowa z godki śląskiej, które pojawiając się w tekstach utworów, zwracają uwagę, zatrzymują wzrok czytelnika. Jest to poezja lapidarna, z ukrytym ogromnym ładunkiem dramatycznym, z wiedzą

48 | BIK  | czerwiec 2021

o społecznych traumach i lękach. W krótkich scenach objawia się w kilku słowach, w urwanym dialogu – historia wypędzenia, okupacyjnych śmierci, obozów, głodu. Jest to poezja powściągliwa i dyskretna, gdy ma przekazać emocje i głębię uczucia. O miłości nie mówi wprost, a przecież to babka Marta i nieżyjący dziadek Jerzy przychodzą do bohatera, by go pocieszyć. Oni są nosicielami wartości, wiedzy o dziejach rodziny, uczą, jak przeżyć, jak się uratować przed śmiercią głodową. Poeta w jednym zdaniu potrafi przekazać polskie obsesje, lęki przed innym, obcym, ukazać, jak rodzi się zawiść. Jest to poezja ironiczna, gorzka i mądra, która potrafi zmierzyć się ze współczesnością.


w yd a r z e ni a

„Niteczka” Macieja Bieszczada: co do nas dociera z tamtej niepojętej przestrzeni, w której przebywają dusze zmarłych? Głosy, które nawołują, kroki, cienie nieobecnych? To są pytania, na które pośrednio, posługując się oszczędnym obrazem, stara się odpowiedzieć ta metafizyczna poezja. Powściągliwa, jest liryką doświadczenia wewnętrznego, która przekłada głębokie uczucia na skąpe zapisy, mierząc się z cierpieniem i bólem ostatecznej utraty. Liryka czysta i wzruszająca potrafi przekazać ból i zarazem niedowierzanie, wstrząs, jaki towarzyszy komuś, kto ma pożegnać najbliższą zmarłą osobę. Niedopowiedzenie, zawieszenie głosu sprawia, że w ciszy między słowami tym wyraźniej rysują się emocje. Dyskretne odwołania do zdań z Biblii, nawiązania do kilku słów z Ewangelii pozwalają autorowi pośrednio mówić o zwątpieniu, oczekiwaniu na cud, o nadziei. Jest to poezja bardzo dojrzała, świadoma swojego warsztatu artystycznego. „Długie spacery nad Olzą” Jerzego Kronholda: piękna, czysta liryka jest pożegnaniem z ludźmi, którzy byli bliscy, z czasem młodości, o której nie chce zapomnieć. Jest dyskretna, mówi głosem ściszonym, zawsze w pierwszej osobie. Język klarowny, przejrzysty pozwala na zapisanie zmieniającego się nastroju, stanów emocjonalnych, precyzyjne nakreślenie sytuacji lirycznej. Kilka pięknych liryków miłosnych, kilka wierszy dyskretnie mówiących o mocy uczucia, pokazuje, na czym polega siła tej liryki. Jest nią zanurzenie się w świat podstawowych emocji, na które można wskazać, przywołując zwykłe sytuacje z codziennego życia. Poprzez nie odsłania się sens ludzkiego bytowania, jego kształt i barwa. Odnajdujemy w tym tomie wiele portretów – czułych i precyzyjnych. Niekiedy charakterystyka człowieka staje się opisem najważniejszych cech całego pokolenia. W tej poezji ważny jest szczegół, liczy się przenikliwe spojrzenie, które wydobywa najmniejszą rzecz niosącą w sobie ciężar emocji. Jest

to liryka, która nie broni się przed uczuciem, pozwala, by prawda miłości, cierpienia i smutku znalazła swój wyraz w słowach. „Tysiąc saun” Katarzyny Michalczak: patrzeć uważnie, dostrzegać smaki i smaczki życia. Czuć radość, nie bać się nowych sytuacji, prowadzić dialog z innymi, to kilka przykazań, które można wyczytać z tej poezji. Ujmująca jest bezpośredniość tych zapisów, związek z codziennością, energia języka. Bohaterka tych wierszy lubi smakować, dotykać, żyć wśród innych i zawsze mówi do kogoś, a my czujemy, że jest z nią kobieta, dziecko, pies, ukochany mężczyzna. Strzępki dialogu wplecione są w opis jakiegoś spotkania. Tych kilka słów staje się pośrednią charakterystyką osoby, której się tylko domyślamy. Poezja lapidarna potrafi przywołać nie tylko nastrój, lecz również emocje tej, która mówi. […] „Przygody chłopca” Piotra Mitznera: świetnie skonstruowany, przejmujący tom. „Przygody chłopca” – tak mogłaby się nazywać opowiastka dla dzieci albo bajka, Jeśli zaś bajka, to bardzo gorzka i pełna czarnego humoru. Przewrotna i tylko pozornie zabawna. Mówi o dorastaniu, czyli traceniu, o pogoni za własną tożsamością, o ukryciu się i odsłonięciu. O największej, bo aż do śmierci trwającej przygodzie, jaką jest życie. Żart liryczny, bajka, nie bajka, surrealizm, i tak wchodzimy w przypomnienie czasów dzieciństwa, w ustawiczną obecność w nas dziecka, z którym prowadzi się rozmowę. A obok tego, na serio, przypomnienie czasu wojny, jej śladów, które wciąż wyłażą na wierzch. Historia ukryta pod ziemią nagle daje o sobie znać. Historia ukryta w pamięci dziecka zaczyna niepokoić dorosłego. Widzimy tego chłopca, który balansuje na śliskim dachu, i tego dorosłego, który po latach okupacji wypełza ze swojej kryjówki. W kilku króciutkich wersach pełna charakterystyka postaci i miejsca. To jest przecież poezja skrótu, lapidarna, oszczędna i dynamiczna. […]

czerwiec 2021  |

BIK | 49


w yd a r z e ni a Otwarta Przestrzeń „Światłownia” 4.06.2021, piątek, godz. 18.00

Wojtek Gęsicki

scenie od 27 lat. Okrzyknięty jest najbardziej uśmiechniętym bardem. Jego piosenki są melodyjne, optymistyczne, ale też frapujące i zapadające w pamięć. Kojarzony jest z Krainą Łagodności, nurtem piosenki literackiej i poetyckiej – głównie ze względu na niebanalne teksty. Jego muzyka jest fuzją jazzu, folku, bossa novy i ballady. 18.06.2021, piątek, godz. 18.00

Łukasz Jędrys

Wojtek Gęsicki – liryk i prześmiewca. Ma dystans do siebie i do świata. Od pierwszych słów powitania łapie kontakt z widownią i trzyma go do końca swoją prawdą. Jego niesamowity ciepły głos wypełnia całą przestrzeń i skupia uwagę. Jest jednym z niewielu wykonawców naszych czasów, któremu zależy na rozmowie z widzem. Twórca wielu imprez i festiwali ogólnopolskich, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Od 30 lat na profesjonalnej scenie. 5.06.2021, sobota, godz. 18.00

Krzysztof Galas z zespołem

Galas Krzysztof – poeta, dziennikarz, kompozytor, pieśniarz. Urodził się w Poznaniu w 1964 r. Ukończył znane Studium Pomaturalne Masażu Leczniczego dla niewidomych w Krakowie. Jako masażysta od ponad 35 lat prowadzi z powodzeniem gabinet masażu leczniczego. Jest byłym sportowcem, zdobył 38 medali na mistrzostwach Polski w pływaniu w kategorii niewidomych. Jest autorem 10 książek poetyckich. Wiersze poety publikowane były w wielu antologiach i almanachach, a także czasopismach kulturalnych. Można je było usłyszeć na antenie Programu I Polskiego Radia, Radia Poznań oraz Radia Emaus. 11.06.2021, piątek, godz. 18.00

Marek Andrzejewski

Łukasz Jędrys – autor, wykonawca, songwriter. Zaczynał od muzykowania na ulicy, przez wiele lat zjeżdżając wszystkie większe starówki i deptaki w kraju. Laureat kilkudziesięciu festiwali piosenki w tym grand prix Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” czy Studenckiego Festiwalu Piosenki. Dużą wagę przykłada nie tylko do tego, jak gra i śpiewa, ale także o czym. W tekstach opartych na własnym doświadczeniu stara się przemycić uniwersalną treść – bliską każdemu z nas. 19.06.2021, sobota, godz. 18.00

Remigiusz Szuman

Remigiusz Szuman – głos, gitara, słowa i dźwięki. Laureat wielu festiwali piosenki autorskiej i poetyckiej, takich jak: Spotkania Zamkowe Śpiewajmy Poezję w Olsztynie (2010), Festiwal Pieśniarzy Niepokornych we Wrocławiu (2013) czy Festiwal piosenek Jacka Kaczmarskiego „Źródło wciąż bije” w Bydgoszczy (2013). Podczas recitalu będzie można usłyszeć wiele piosenek z jego solowego repertuaru. Uwaga: możliwe są niespodzianki! 25.06.2021, piątek, godz. 18.00

Jacek Kowalski

fot. Krzysztof Cybula

Jacek Kowalski – pieśniarz, historyk sztuki, miłośnik poezji staropolskiej, tłumacz poezji starofrancuskiej. Pracuje w Instytucie Historii Sztuki UAM. Na scenie od 1988 roku. Śpiewa piosenki własne o dawnych czasach, własne przekłady piosenek z dawnych czasów i stare polskie pieśni. Autor kilkudziesięciu książek i publikacji fonograficznych. Marek Andrzejewski – autor, kompozytor, wokalista. Współzałożyciel i filar Lubelskiej Federacji Bardów. Na 50 | BIK  | czerwiec 2021

www.swiatlownia.eu inf. Grzegorz Dudziński


w yd a r z e ni a Przeźrocza 2020 – dogrywka

18.06.2021, piątek, godz. 20.00, kino Orzeł MCK, ul. Marcinkowskiego 12–14; wstęp wolny (darmowe wejściówki do odbioru w kasie kina Orzeł od 1 czerwca). Kolejne seanse filmu w ramach regularnego repertuaru kina Orzeł od 19 czerwca

„Wieloryb z Lorino” – premiera bydgoska + spotkanie z reżyserem

„Przeźrocza 2020 – dogrywka” to wydarzenie bydgoskiej premiery filmu Macieja Cuskego „Wieloryb z Lorino”, która była planowana jesienią poprzedniego roku, ale ze względu pandemię nie mogła się odbyć. W tzw. międzyczasie film otrzymał wiele nagród na polskich i zagranicznych festiwalach (m.in. Camerimage, Human Doc, Człowiek w zagrożeniu), a sam twórca był nominowany do Paszportów „Polityki”. Festiwal Przeźrocza również nagrodził Macieja Cuskego w zeszłym roku. Zaległa nagroda Otwartego Oka zostanie wręczona podczas bydgoskiej premiery filmu w kinie Orzeł.

„Wieloryb z Lorino” opowiada historię ludzi, którzy zamieszkują jedno z najbardziej niedostępnych i najtrudniejszych do życia miejsc na Ziemi – Półwysep Czukocki. W tym miejscu, położonym na skraju Syberii, mroźne zimy trwają nawet 10 miesięcy. Czukcze żyją tam od wieków, a ich tradycja, kultura i życie w zgodzie z naturą zostały brutalnie zburzone przez sowiecki reżim. Po upadku ZSRR członkowie plemienia próbują przetrwać – porzuceni, pozbawieni mądrości przodków i nadziei na przyszłość. Jednym z ostatnich źródeł życia i tradycji Czukczów są polowania na wieloryby, których los również jest niepewny. Dla Czukczów są nadzieją na przetrwanie kolejnej zimy. Kiedy ziemia Lorino nagrzewa się od słońca, myśliwi wyruszają na polowanie. Następuje starcie dwóch światów, które – przy każdym spotkaniu ze sobą – zbliżają się do krawędzi istnienia. inf. Krzysztof Nowicki

czerwiec 2021  |

BIK | 51


w yd a r z e ni a Kino Jeremi i Hangar Kultury Kino Jeremi W czerwcu, w ramach filmowych czwartków, kino Jeremi zaprezentuje cykl filmowy pt. PREMIERY 2021. Wyświetlone zostaną nowości filmowe, które swoją premierę mają w 2021 r.: 10.06.2021, czwartek, godz. 19.00 Oto my, reż. Nir Bergman, prod. Włochy, Izrael 17.06.2021, czwartek, godz. 19.00 Jeszcze jest czas, reż. Viggo Mortensen, prod. Kanada, Wielka Brytania 24.06.2021, czwartek, godz. 19.00 Minari, reż. Lee Isaac Chung, prod. USA. Bilety: normalny – 11 zł, ulgowy – 7 zł, członkowie Klubu Filmowego – wstęp wolny. Z biletów ulgowych mogą korzystać osoby powyżej 60. r.ż., młodzież szkolna oraz studenci do 26. roku życia. Kino Jeremi zaprasza na bajkowe poranki dla dzieci – w każdą sobotę o godz. 10.00. Wstęp wolny. Kino Jeremi mieści się w budynku XV LO przy ul. gen. Augusta Fieldorfa „Nila” 13 w Fordonie. Szczegóły na stronie: www.kinojeremi.liceumxv.edu.pl i na FB: www.facebook.com/KinoJeremiFordon

Hangar Kultury 13.06.2021, niedziela, godz. 17.00, 20.00, bilety: 35 zł, kupbilecik.pl

Stand-up: Wiolka Walaszczyk w programie „Pucz” + support 19.06.2021, sobota, od godz. 14.00

Piknik w Hangarze

– godz. 14.00 – Grupa form różnych „Trzeci oddech” działająca przy Kazimierzowskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Bydgoszczy; – godz. 15.00 – wernisaż wystawy prac laureatów konkursu fotograficznego NASZ NOWY FORDON; – godz. 16.00 – spektakl teatralny dla dzieci pt. „Król dżungli” w wykonaniu Teatru Bajecznego: barwna opowieść mówiąca o potędze wiary we własne możliwości oraz o wielkiej sile przyjaźni i miłości przeplatana piosenkami oraz elementami tańca i animacji. Wstęp wolny. Szczegóły na: hangarkultury.liceumxv.edu.pl. Hangar Kultury mieści się przy ul. Piwnika-Ponurego 10 w Fordonie. inf. Monika Jarzyna

Galeria Autorska Jan Kaja i Jacek Soliński 1.06.2021, wtorek, godz. 18.00, ul. Chocimska 5, tel. 608 596 314

Spotkanie poetyckie z Bartłomiejem Siwcem pt. „Starsza pani poezja” oraz promocja tomu wierszy na planszach Czytanie tekstów – Roma Warmus i Jan Kaja. Bartłomiej Siwiec (ur. w 1975 r. w Bydgoszczy) – prozaik, poeta, dramatopisarz, krytyk literacki. Ukończył politologię ze specjalizacją dziennikarską na WSP w Bydgoszczy i studia podyplomowe z zakresu archiwistyki na UMK w Toruniu. Autor czterech powieści: Zbrodnia, miłość, przeznaczenie, Autodestrukcja, Przypadek Pana Paradoksa, 16 schodów, zbioru opowiadań Wszyscy byli umoczeni, trzech zbiorów wierszy Instrukcja zabicia ptaka, Matka i róża, Przepompowniai kilku dramatów 64 pozycje z życia szachisty, Wyszła z domu, Skóry. Jego wiersze, szkice i recenzje były drukowane na łamach „Toposu”, „Tekstualiów”, „Elewatora”, „Okolicy Poetów”, „Akantu”, „Gazety Kulturalnej”, „Bydgoskiego Informatora Kulturalnego”. Laureat nagrody Strzała Łuczniczki za najlepszą bydgoską książkę roku – poezja (2020). Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. 52 | BIK  | czerwiec 2021

1.06.2021, godz. 18.00

Otwarcie wystawy fotografii Józefa Zegarlińskiego (1923–2012) pt. „Z przeszłości”

Wernisaż odbędzie się udziałem synów: Edwarda i Jerzego Zegarlińskich. Józef Zegarliński, ur. 1923 r. w Kamionce Strumiłłowej, woj. tarnopolskie., zmarł w 2012 r. w Bydgoszczy. W latach 1938–1945 mieszkał we Lwowie, od 1951 związał się z Bydgoszczą. Inżynier budownictwa, architekt, wykładowca akademicki, fotografik (AFIAP – Artiste Federation Internationa-

Józef Zegarliński, bez tytułu, fotografia


w yd a r z e ni a le de l’Art Photographique). Wieloletni prezes Bydgoskiego Towarzystwa Fotograficznego i Bydgoskiego Klubu Fotograficznego. Autor wystaw indywidualnych i uczestnik wielu wystaw zbiorowych. Zdobywca licznych nagród i wyróżnień w konkursach fotograficznych (szczególna aktywność twórcza przypada na lata 1960–1990). Zajmował się głównie fotografią czarno-białą o niestudyjnym charakterze. 30.06.2021, środa, godz. 18.00

„Śladami Novalisa” – wykład Wiesława Trzeciakowskiego oraz promocja książki

Czytanie tekstów – Roma Warmus i Jan Kaja. Wiesław Trzeciakowski, ur. w 1950 r. w Bydgoszczy. Ukończył Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu (filologia polska). Poeta, prozaik, tłumacz i badacz niemieckiej poezji (m.in. twórczość Novalisa) i eseistyki artystycznej, krytyk literacki (literatura polska i niemiecka XIX i XX wieWiesław Trzeciakowski, ku). Zajmuje się także fot. P. Zaremba naukowo problematyką historyczną (dot. stosunków polsko-niemieckich i historii Bydgoszczy, m.in. dzieło dokumentalno-historyczne „Śmierć w Bydgoszczy 1939–1945”, 3. wyd. poszerz. 2013, nagroda Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego w 2012 roku). Autor i współautor 34 książek literackich i historycznych. Na swoim koncie ma także kilkaset publikacji prasowych (eseje, przekłady, wiersze, opowiadania, artykuły naukowe z historii, literatury i filozofii, recenzje) w znanych czasopismach polskich. Od środowiska katolickiego Bydgoszczy z rąk ks. biskupa J. Tyrawy otrzymał medal – statuetkę za twórczy wkład do kultury chrześcijańskiej za rok 2015. W 2018 roku (XVIII edycja) otrzymał wyróżnienie Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu w kategorii „kultura” – za twórczość z okazji 40-lecia pracy literackiej.

Irena Kużdowicz, Zamyślona, 1969, olej, płyta pilśniowa, 50×70 cm

30.06.2021, środa, godz. 18.00

Otwarcie wystawy obrazów Ireny Kużdowicz (1917–2000) pt. „Już dnieje”

Irena Kużdowicz, ur. 1917 w Niżnym Udińsku na Syberii, zm. 2000 w Bydgoszczy. Studia ukończyła na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, uzyskując dyplom z zakresu malarstwa w pracowni Tymona Niesiołowskiego w 1950 roku. Zajmowała się malarstwem i rysunkiem. Należała do ZPAP. Brała udział we wszystkich wystawach okręgowych i okolicznościowych organizowanych przez ZPAP od 1951. Swoje prace eksponowała na 25 wystawach ogólnopolskich. Uczestniczyła w wystawach zagranicznych (NRD, Francja, ZSRR, Szwajcaria, Rumunia, Dania, Szwecja). W swoim dorobku ma 20 wystaw indywidualnych. Prace jej znajdują się w zbiorach zagranicznych w Szwajcarii, Francji, USA i Niemczech. W 2004 roku nakładem Galerii Autorskiej J.Kaji i J. Solińskiego został wydany jej album monograficzny pt. „Pora życia”. inf. Jacek Soliński

Irena Kużdowicz, Anioł cierpienia, olej, płótno

czerwiec 2021  |

BIK | 53


w yd a r z e ni a Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna Godzinami o książkach – Dyskusyjne Kluby Książki w WiMBP. 17 Dyskusyjnych Klubów Książki działa w filiach Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej. Szczegóły dotyczące ich działalności publikowane są na stronie: biblioteka.bydgoszcz.pl/dzialalnosc-dodatkowa/dkk/. Realizowany przez WiMBP przy wsparciu finansowym Instytutu Książki program DKK obejmuje także spotkania autorskie. 10.06.2021, godz. 18.00, Biblioteka Główna WiMBP, Sala Wykładowa

Spotkanie z podróżnikiem i reporterem Tomaszem Owsianym

12–18 czerwca 2021, Biblioteka Główna

X Festiwal Książki Obrazkowej dla Dzieci „LiterObrazki”

Jubileuszowa, 10. edycja Festiwalu Książki Obrazkowej dla Dzieci „LiterObrazki” podzielona została na dwie odsłony: czerwcową i wrześniową. W czerwcu Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza wszystkie dzieci na warsztaty, spotkania autorskie, gry i zabawy, które odbędą się na Dziedzińcu Biblioteki Głównej (Stary Rynek 24). Cieszymy się, że tym razem spotkamy się na żywo, a nie przez światłowód internetowy (choć niektóre wydarzenia również będziemy transmitować online). W sobotę 12 czerwca zaczynamy zabawę. Będą z nami autorzy niezwykłych książek, animatorzy kultury, artyści, ilustratorzy, będą również warsztaty dla dorosłych. Zabawa potrwa do 18 czerwca. Działaniom towarzyszyć będą także wystawy. Ekspozycje pojawią się w przestrzeni Biblioteki Głównej. Szczegóły programu tegorocznego festiwalu dostępne będą na stronie literobrazki.pl i na naszym fanpage’u: facebook.com/LiterObrazki/.

Gry planszowe

Spotkanie, połączone z pokazem multimedialnym promującym jego najnowszą książkę pt. „Kraj naprawdę i na niby. Reportaże z Gujany Francuskiej”. Z wykształcenia romanista i tłumacz języka francuskiego. W 2011 roku porzucił swoją dotychczasową pracę, by przez 9 miesięcy uczyć języka francuskiego na Madagaskarze. Efektem pobytu na tej czwartej co do wielkości wyspie świata jest jego pierwsza reporterska książka „Madagaskar. Tomek na Czerwonej Wyspie”. Kolejna wyprawa „Pod ciemną skórą Filipin” przyniosła mu Nagrodę Dziennikarzy oraz wyróżnienie w kategorii Podróże KOLOSY 2015, a książka o tym samym tytule Nagrodę Magellana 2018 za reportaż. W 2018 roku zdobył Nagrodę im. Andrzeja Zawady, co pozwoliło mu zrealizować kolejny projekt reporterski zatytułowany „Do wnętrza Gujany Francuskiej”. Jego owocem jest pokaz multimedialny, który autor prezentuje podczas spotkań, oraz najnowsza książka „Kraj naprawdę i na niby. Reportaże z Gujany Francuskiej”. Wstęp za okazaniem wejściówek (do odbioru od 2.06.2021, godz. 16.00, w Wypożyczalni Biblioteki Głównej, Stary Rynek 24 – pierwszeństwo mają członkowie Dyskusyjnych Klubów Książki). inf. Lucyna Partyka

54 | BIK  | czerwiec 2021

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Bydgoszczy serdecznie zaprasza do wypożyczania gier planszowych. W ręce naszych użytkowników trafi sporo ciekawych pozycji. Z biegiem czasu będzie ich na pewno przybywać. Gry planszowe wypożyczać można w Wypożyczalni Multimedia 39 (ul. Długa 39) oraz w wybranych filiach miejskich na terenie miasta. W naszych zbiorach posiadamy różne gry dla miłośników planszówek – od juniora do seniora. Bezpłatnie wypożyczać gry może każdy użytkownik biblioteki posiadający aktualną kartę biblioteczną WiMBP w Bydgoszczy, który ukończył 13 lat. Użytkownik może jednorazowo wypożyczyć maksymalnie dwie gry na okres czterech tygodni. Zbiór gier planszowych prezentowany jest w katalogu internetowym biblioteki. do sierpnia 2021, Wypożyczalnia Główna, godz. 8.00–19.00

Nowy poczet władców Polski

Kolekcja składa się z 49 portretów władców namalowanych przez wybitnego grafika, profesora Waldemara Świerzego. Projekt został zainicjowany w 2003 roku przez Andrzeja Pągowskiego. W ramach tej inicjatywy Świerzy na podstawie najbardziej aktualnej wiedzy historycznej stworzył zupełnie nowe, nowoczesne, barwne i porywające wizerunki postaci polskich władców. Prace trwały z przerwami przez 10 lat i zakończyły się w 2013 roku dwa tygodnie przed śmiercią profesora. od poniedziałku do piątku w godz. 10.00–18.00, Biblioteka Główna (wejście od ul. Jana Kazimierza 2)

Kiermasz Taniej Książki

W Bibliotece Głównej trwa Kiermasz Taniej Książki, który zagościł u nas na stałe. Wydawnictwa popularnonau-


w yd a r z e ni a kowe, kryminały, romanse, biografie, poradniki, książki dla dzieci i młodzieży. Każdy znajdzie tu coś dla siebie w atrakcyjnej cenie.

Antykwariat online

Zapraszamy do Antykwariatu Internetowego. W sprzedaży oferujemy dublety i druki zbędne, wycofane ze zbiorów oraz wydawnictwa własne. Proponujemy literaturę z różnych dziedzin wiedzy oraz książki dla dzieci i młodzieży. Czas realizacji zamówień wynosi 7 dni roboczych. Katalog dostępnych pozycji znajduje się na stronie: biblioteka.bydgoszcz.pl.

Wirtualny spacer – Biblioteka Bernardynów

Biblioteka Bernardynów mieści się w gmachu Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy. Poklasztorne zbiory należące niegdyś do bydgoskiego klasztoru bernardynów to najstarszy i największy z zachowanych w mieście księgozbiorów; jego początki się-

gają schyłku XV wieku. Uruchomiliśmy nowe narzędzie umożliwiające spacer wirtualny po salach biblioteki. Aby rozpocząć zwiedzanie online, wystarczy wejść na stronę: biblioteka.bydgoszcz.pl.

Zamawianie zbiorów z wolnego dostępu

WiMBP uruchomiła nową formę wypożyczeń. Usługa będzie dostępna w wypożyczalniach: FABULA, Multimedia 39 oraz we wszystkich filiach osiedlowych. Wszystkie zbiory znajdujące się w wolnym dostępie będzie można zamówić online w godzinach zamknięcia biblioteki, a następnie odebrać w godzinach jej otwarcia. Usługa będzie aktywna od poniedziałku do piątku w godz. 19.00–7.00 dnia następnego, w soboty w godz. 15.00–7.00 w poniedziałek. Aby zamówić książkę należy: – zalogować się na swoją kartę w katalogu INTEGRO, – wyszukać książkę z aktywnym przyciskiem „ZAMÓW” i kliknąć w niego składając zamówienie, – odebrać zamówienie w ciągu 2 dni.

Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu 18 czerwca 2021 – wernisaż; wstęp wolny

Pokonkursowa wystawa fotograficzna Science fiction

Już po raz 14. Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu zaprasza na pokonkursową wystawę fotograficzną organizowaną w ramach Konfrontacji Amatorskiej Twórczości Artystycznej Regionu. Jak co roku, udział w konkursie wzięły osoby pasjonujące się fotografią, amatorsko uprawiające fotografię artystyczną, mieszkające w województwie kujawsko-pomorskim. Wystawę oglądać można na żywo w Galerii Spotkań WOAK przy ul. Szpitalnej 8 w Toruniu oraz w internecie na stronie woak.torun.pl. Ze względu na ograniczenia w liczbie osób uczestniczących w wydarzeniach kulturalnych wernisaż połączony z ogłoszeniem wyników konkursu odbędzie się tylko w formie online – w piątek 18 czerwca. Wystawa będzie czynna do końca sierpnia. Zwiedzanie odbywa z zachowaniem dystansu społecznego i zgodnie z aktualnie obowiązującymi limitami osób w przestrzeni ekspozycyjnej.

do 10 września

Termin zgłoszeń na konkurs filmowy KATAR Film

Szczegóły w regulaminie, który znaleźć można na stronie internetowej Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Toruniu. Tam również znajduje się formularz zgłoszeniowy oraz opis procedury nadsyłania (uploudu) filmów na konkurs.

23.06.2021; wstęp wolny

Czesław Kuchta – alchemia obrazu – wykład multimedialny z cyklu Sztuka fotografii

Czesław Kuchta był z wykształcenia chemikiem, ale niemal całe jego życie związane było z fotografią artystyczną. Był współzałożycielem studenckiej grupy artystycznej Zero 61, działającej w Toruniu w latach 60. Awangardowe eksperymenty „zerowców” są przez krytyków uznawane za ważny etap w rozwoju polskiej sztuki współczesnej. Wykład wygłosi Stanisław Jasiński – fotografik i instruktor fotografii, członek Związku Polskich Artystów Fotografików, specjalista ds. fotografii WOAK.

inf. Kamil Hoffmann

czerwiec 2021  |

BIK | 55


w yd a r z e ni a Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy 6.06.2021, godz. 19.00, sala kinowo-widowiskowa MCK, bilety dostępne w kasie MCK i na bilety24.pl Pierwszy spektakl improwizowany z publicznością!

Okamgnienie

Te małe, czasem niedostrzegalne momenty, w których jest pełno emocji. Następuje uwolnienie napięcia lub nastaje wewnętrzny hałas. Towarzyszyć temu może ulotny, ale świdrujący zapach powietrza w czasie burzy, który czujemy z jakiegoś powodu, albo łapie nas melancholia rodem z antykwariatu. To nagłe poczucie, że wszystko jest na swoim miejscu, albo odwrotnie – rozpraszamy się na milion oddzielnych bytów. Myśl, w której dochodzimy do wniosku, że dopiero zaczęliśmy żyć, a okazuje się, że nasze bycie zmierza już do następnego aktu. Chwila, gdy chcemy coś uporczywie umieścić w jakimś kontekście, albo okruszek poczucia, że jest zupełnie tak, jak trzeba. Potrzeba uchwycenia czegoś, zidentyfikowania, posmakowania. Taki będzie nasz spektakl – pełen nagłych momentów. 22.06.2021, wtorek, godz. 16.00, sala kinowo-widowiskowa MCK

Uroczyste zakończenie roku AUTW „Agora Nestora”

Kino Orzeł ponownie zaprasza na seanse. W czerwcu zaproponujemy Państwu oscarowe hity, festiwalowe smaczki i duże bydgoskie premiery. Po szczegóły odsyłamy na stronę: kino-orzel.pl. Bilety w przedsprzedaży dostępne na: bilety24.pl. Do zobaczenia w kinie!

Proste rzeczy, reż. Grzegorz Zariczny, Polska 2020, 84’

Nagrodzony na prestiżowym festiwalu Sundance Grzegorz Zariczny to reżyser, który odważnie eksploruje terytorium na granicy fabuły i dokumentu. W Prostych rzeczach, czułej opowieści o poszukiwaniu życiowych fundamentów, podpatruje autentyczną relację Błażeja, Magdy i ich córki 56 | BIK  | czerwiec 2021

Ali, wprowadzając do historii katalizator w postaci fikcyjnego wujka (Tomasz Schimscheiner) – brata zmarłego ojca Błażeja, który pojawia się, by pomóc młodym w remoncie wiejskiego domu. To punkt wyjścia do refleksji nad rodzinnymi relacjami i uporządkowania bolesnych spraw z przeszłości. Zariczny w umiejętny sposób zderza tu słodko-gorzką codzienność z bezmiarem uniwersalnych problemów.

Świat, który nadejdzie, reż. Mona Fastvold, USA, 2020, 98’

W 1850 roku na północy stanu Nowy Jork rozpoczyna się nowy rok na farmie zamieszkanej przez Abigail (Katherine Waterston) i jej męża Dyera (Casey Affleck, także producent filmu). Od czasu śmierci ich małej córeczki rzadko ze sobą rozmawiają, ich dni są wypełnione pracą. Z zapisków dziennika prowadzonego przez Abigail doświadczamy kontrastu między jej stoickim zachowaniem a złożonymi, ukrywanymi emocjami. Kiedy nadchodzi wiosna, Abigail poznaje Tallie (Vanesa Kirby), szczerą i piękną przybyszkę, która wynajmuje sąsiednią farmę wraz ze swoim mężem Finneyem (Christopher Abbott). Kobiety nawiązują związek, wypełniając pustkę w swoim życiu.

Śniegu już nigdy nie będzie, reż. Małgorzata Szumowska, Niemcy, Polska, 2020, 113’


w yd a r z e ni a Pewnego mglistego poranka w mieście pojawia się on – atrakcyjny mężczyzna z prawdziwego, egzotycznego Wschodu. Żenia – bo tak brzmi jego imię – ma dar. Jego ręce leczą, a oczy zaglądają w dusze samotnych kobiet. Mężczyzna zatrudnia się jako masażysta na bogatym osiedlu pod miastem. Pracując dla ludzi odgrodzonych murem od „gorszego” świata, poznaje ich historie i osobiste dramaty. Wkrótce niezwykłe zdolności Żeni odmienią życie każdego z nich.

Nomadland, reż. Chloé Zhao, USA, 2021, 108’

Fern (Frances McDormand) pakuje swojego vana i wyrusza w drogę jako współczesna nomadka, po tym jak w wyniku recesji straciła właściwie cały swój dotychczasowy dobytek. Nomadland, trzeci film fabularny reżyserki Chloé Zhao, przedstawia historię Lindy May, Swankie i Boba

Wellsa, prawdziwych nomadów, którzy stają się mentorami i towarzyszami Fern podczas jej podróży po rozległym amerykańskim Zachodzie. Film nominowany w sześciu kategoriach do Oscara (w tym: najlepszy film, najlepsza aktorka pierwszoplanowa i najlepsza reżyseria), zdobywca dwóch Złotych Globów (najlepszy film dramatyczny i najlepsza reżyseria), zdobywca Złotego Lwa dla najlepszego filmu na 77. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, zdobywca Złotej Żaby w Konkursie Głównym i Nagrody FIPRESCI EnergaCAMERIMAGE 2020 oraz wielu innych nominacji i nagród.

Wieloryb z Lorino, reż. Maciej Cuske, Polska, 2019, 59’

Więcej informacji na s. 51.

Tajemnica, zbrodnia i… Miasto Debiut fabularny Marcina Sautera w kinach już od 25 czerwca!

Groźni gangsterzy, piękne kobiety i atmosfera rodem z klasyki światowego kryminału. Wszystko to w filmie, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Miasto to długo wyczekiwany debiut fabularny Marcina Sautera – artysty roku według plebiscytu „Gazety Wyborczej” – twórcy, który w świecie filmowym zasłynął nagradzanymi produkcjami dokumentalnymi, wyróżnionymi m.in. na Festiwalu Camerimage oraz na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych w Amsterdamie. W rolach głównych w filmie charyzmatyczny Bartłomiej Topa i olśniewająca Karolina Gruszka, którym partnerują m.in. Robert Więckiewicz i powracający na kinowe ekrany Stanisław Tym. Miasto to fascynująca historia kryminalna, skrywająca drugie dno, w której równie ważna, co śledztwo, jest podróż w głąb siebie i konfrontacja z własnymi pragnieniami, lękami i marzeniami. Filmowa gratka dla miłośników kina noir i twórczości takich ikon, jak: David Lynch, David Cronenberg i Darren Aronofsky. Samotny detektyw przybywa do miasta, by rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa. Szybko staje się pionkiem w grze toczonej między lokalnym gangsterem – Wielkim a Profesorem – twórcą epokowych wynalazków. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, kiedy stróż prawa poznaje Piosenkarkę – obiekt pożądania zarówno Profesora, jak i Wielkiego. Wkrótce miasto i jego ulice staną się świadkami nieprawdopodobnych wydarzeń, a sam Detektyw odkryje zaskakującą prawdę o samym sobie. Zdjęcia do tej wyjątkowej produkcji w całości zrealizowano w plenerach Bydgoszczy i okolic na przełomie lat 2019/2020. Wiele ze znanych mieszkańcom plenerów oraz wnętrz specjalnie na potrzeby filmu Miasto uzyskało wyjątkowy wygląd. W epizodach pojawiło się także kilkudziesięciu bydgoskich statystów, jak również rozpoznawalnych w naszym mieście przedstawicieli środowisk kultury. Realizacja produkcji nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażo-

wanie finansowe MCK-u, miasta Bydgoszczy oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Ponadto bardzo wiele bydgoskich instytucji i życzliwych mieszkańców pomogło w powstaniu tego filmu. Obsada: Bartłomiej Topa (Drogówka, Wataha), Karolina Gruszka (Sztuka kochania, Pani z przedszkola, Maria Skłodowska-Curie), Robert Więckiewicz (Kler, W ciemności, Pod Mocnym Aniołem), Piotr Nawrocki, Mirosław Kropielnicki (Znaki, 53 wojny), Grzegorz Warchoł (Trzy kolory: Biały, Skazany na bluesa, Czas surferów), Stanisław Tym (Miś, Rejs, Rozmowy kontrolowane), Zdzisław Wardejn (Kogelmogel, Rojst, Vabank). Film dostępny repertuarowo w kinie Orzeł oraz innych kinach w naszym mieście, jak również w całej Polsce od dnia 25 czerwca.

Miasto

Scenariusz i reżyseria: Marcin Sauter Scenariusz: Marcin Sauter Produkcja: Pokromski Studio Producent: Mikołaj Pokromski Koprodukcja: Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, Fundacja Tumult, Marek Żydowicz Współfinansowanie filmu: Polski Instytut Sztuki Filmowej, Miasto Bydgoszcz, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego Dystrybucja w Polsce: Kino Świat Zdjęcia: Piotr Rosołowski Scenografia: Maja Zaleska Kostiumy: Anna Englert Charakteryzacja: Waldemar Pokromski, Beata Rółkowska Montaż: Agnieszka Glińska Muzyka: Jerzy Rogiewicz Dźwięk: Jarosław Sadowski, Marcin Lenarczyk czerwiec 2021  |

BIK | 57


w yd a r z e ni a Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku 12.06.2021, sobota, godz. 8.00–11.00, meta ok. godz. 16.00, ogłoszenie wyników o godz. 16.30, Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku

Klasyczny Rajd Doliny Dolnej Wisły

Mamy przyjemność zaprosić Państwa do udziału w zupełnie nowym wydarzeniu w kalendarzu imprez. Klasyczny Rajd Doliny Dolnej Wisły to wydarzenie, jakie stanowi odpowiedź na rosnący apetyt retromotocklistów w zakresie pięknych tras, dobrej zabawy i wspaniałych wspomnień. Wydarzenie powstaje za sprawą członków stowarzyszenia Bydgoskie Klasyki. Jego fundamentem są doświadczenie w organizacji imprez motoryzacyjnych oraz miłość do klasycznych dwóch kółek (w przypadku zaprzęgów, nawet trzech). Impreza adresowana jest do motocyklistów dosiadających wszelkiej maści stalowych rumaków wyprodukowanych do 1989 roku. Klasyczny Rajd Doliny Dolnej Wisły łączy piękne plenery z interesującym kontekstem historycznym. To także wspaniała zabawa oparta m.in. na szeregu nieoczywistych zadań. To także niepowtarzalny klimat budowany przez miejsca i ludzi. Organizator: Stowarzyszenie Bydgoskie Klasyki, pomysłodawca i komandor rajdu: Mateusz Andryszak. 13.06.2021, niedziela, godz. 16.00, Pałac Nowy, wstęp wolny

„Akordeon w Ostromecku” – koncert studentów akordeonu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy

Organizatorem koncertu jest Studenckie Koło Artystyczno-Naukowe Akordeonu i Kameralistyki pod opieką dr. hab. Stanisława Miłka. Repertuar będzie zróżnicowany. Usłyszymy utwory napisane oryginalnie na akordeon, ale również utwory transkrybowane. W każdym razie będzie to uczta dla miłośników akordeonu – zapowiadają członkowie SKANAiK. Po koncercie studenci zwiedzą ostromecką wystawę akordeonów powstałych w Bydgoskiej Fabryce Akordeonów. 19.06.2021, sobota, godz. 12.00, zbiórka przed Pałacem Starym, wstęp wolny, zapisy: alicja.duzyk@mck-bydgoszcz.pl

Zaglądamy do ula – warsztaty dla rodzin z dziećmi (cz. 2.)

Prowadzenie: Mateusz Andryszak (pasieka Miejska Pszczoła). Poznamy strukturę rodziny pszczelej oraz funkcjonowanie ula. Warto dodać, że Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku we współpracy z pasieką Miejska Pszczoła stworzy nową pasiekę na terenach parkowych. W połowie maja, na łąkach za Pałacem Starym zamiesz58 | BIK  | czerwiec 2021

kały dwie rodziny pszczele. Do końca sezonu będzie ich aż pięć. A jak dobrze pójdzie, ostromeckiego miodu spróbujemy jeszcze w tym roku. Można się spodziewać, że miody z Ostromecka będą mieć wyjątkowe walory smakowe. – Wiosną czekamy na miód wielokwiatowy, później akacjowy i lipowy, ale w Ostromecku rośnie też wiele bylin i ziół, z których pszczoły też na pewno będą korzystać – zapewnia Andryszak.

fot. Dariusz Gackowski

Wyjątkowe walory miodów z terenów Dolnej Wisły to zasługa specyfiki nadwiślańskiego mikroklimatu i bogatej roślinności dziko rosnącej na dużych przestrzeniach. Wiedzieli o tym nasi przodkowie – w dawnych czasach, w Dąbrowie Chełmińskiej (a więc zaledwie 8 km od Ostromecka), w zalesionej dębiną części wsi bartnicy zajmowali się hodowlą pszczół w barciach leśnych. Tradycje tego rzemiosła wpisały się także w nazewnictwo wielu miejscowości, jak na przykład wsi Pień, odległej od pałaców o 6 kilometrów. 26.06.2021, sobota, Pałac Nowy, godz. 12.00–16.00, wstęp wolny, obowiązują zapisy: szucik10@gmail.com

Djembe na salonach XXXVI

Zapraszamy na autorskie warsztaty djembe Piotra Schutty. Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy i Zespół Pałacowo-Parkowy w Ostromecku zapraszają na bezpłatne warsztaty bębniarskie dla początkujących, z zachowaniem wszystkich rygorów bezpieczeństwa obowiązujących w okresie zagrożenia epidemiologicznego. Zajęcia mają charakter otwarty. Kładziemy nacisk na to, by poziom zaawansowania granych rytmów i stopień skomplikowania zabaw rytmicznych dostosowany był do możliwości początkujących bębniarzy oraz takich, którzy dotkną bębna po raz pierwszy w życiu. Warsztaty przeznaczone są dla osób dorosłych, młodzieży oraz dzieci powyżej 10. roku życia. UWAGA – zmiana: osoby mające własne instrumenty muszą się też zapisywać ze względu na weryfikację liczby uczestników.


w yd a r z e ni a 27.06.2021, godz. 16.00, niedziela, Pałac Nowy, wstęp wolny

Niedziela w klimacie lat dwudziestych. Spotkanie w gabinecie reprezentacyjnym Brunona Sommerfelda

23 maja na pierwszym piętrze Pałacu Nowego dla zwiedzających zostały udostępnione dwie przestrzenie wystawiennicze: Zakład Sommerfelda oraz zbiór instrumentów z Bydgoskiej Fabryki Akordeonów. Wystrój oraz tematyczne wystawy i aranżacje w ZPP w Ostromecku związane są z realizacją długofalowego programu pt. Sztambuch Bydgoski. Jest to otwarty projekt memorialno-edukacyjny, polegający na gromadzeniu i ekspozycji pamiątek związanych z życiem rodzinnym bydgoszczan, mieszkańców regionu oraz gości Pałaców. Naszym calem jest tworzenie wielowarstwowej opowieści o naszej przeszłości, dorobku kulturowym, tożsamości. Choć na wystawach znajdują się przedmioty zabytkowe, to ekspozycje te nie mają charakteru stricte muzealnego. Są one częścią stylizowanych aranżacji, emitujących aurę dawności, angażujących wrażliwość, wyobraźnię i pamięć odbiorcy. Zakład Sommerfelda i Kolekcja instrumentów z Bydgoskiej Fabryki Akordeonów Największa w Polsce międzywojennej Fabryka Pianin i Fortepianów Brunona Sommerfelda i jedyna w Polsce Fabryka Akordeonów to dawne zakłady przemysłu muzycznego w Bydgoszczy o istotnym znaczeniu – im dedykujemy to miejsce. Działalność obu fabryk miała istotne znaczenie w skali całego kraju, a dla nas szczególnie ważny jest ich lokalny charakter. Upamiętnianie tradycji przemysłowych to coraz popularniejszy kulturalny trend. Wpisujemy się weń z pełną świadomością i zachęcamy do udziału w tych wspomnieniach i do osobistej kontemplacji. Zadumie może sprzyjać salon, który jest częścią tych ekspozycji. Z widokiem na fragment drogi między Ostromeckiem a Bydgoszczą – być może sami przemysłowcy pokonywali ją nieraz, by w sielskim otoczeniu ostromeckich Pałaców odpoczywać lub rozmawiać o prowadzonym biznesie? Kolekcja instrumentów z Bydgoskiej Fabryki Akordeonów Echo, Orlik, Kujawiak, Viktoria, Fils, Polonez, Muza, Muza Tonika, Mazur, Carmen, Meuet i wiele innych – to nazwy niektórych basów produkowanych w Bydgoszczy, w jedynej takiej polskiej Fabryce Akordeonów. 11 eksponatów prezentujemy na niniejszej wystawie, a wśród nich jest prawdziwy biały kruk – akordeon Carmen z numerem fabrycznym 0001. Specyficzna aranżacja tej ekspozycji ma ewokować swobodny, biesiadny nastrój, wrażenie, jakby po znajdujące się tu instrumenty miała za chwile sięgnąć kapela. Należy jednak podkreślić, że mimo silnych ludowych konotacji, gra na akordeonie jest dziś domeną kompozytorów. Powszechne są klasy akordeonów w szkołach i akademiach muzycznych.

Powstała bogata literatura muzyczna, festiwale muzyki akordeonowej oraz poświęcone tej tematyce internetowe fora. Ekspozycja poświęcona BFA ma w przyszłości zostać wzbogacona m.in. o instrumenty dęte blaszane, w tym puzon i saksofon tenorowy wyprodukowane w Bydgoszczy. Bydgoska Fabryka Akordeonów działała w latach 1956–1975. Roczna produkcja akordeonów klawiszowych wynosiła około 16. tys. Choć rzeczoznawcza opinia na temat jakości wytworów fabryki nie należy do pochlebnych, to bydgoskie akordeony do dziś cieszą się sporym zainteresowaniem wśród miłośników tych instrumentów i kolekcjonerów. Do tego grona należą darczyńcy prezentowanej tu kolekcji: państwo Roman i Grażyna Kryst z Częstochowy. Historią, często łączoną z działalnością Bydgoskiej Fabryki Akordeonów, są dzieje Juliana Jana Kielblicha i Wielkopolskiej Fabryki Instrumentów Dętych. Niektóre źródła podają, że w BFA przez wiele lat tworzono sprzęty jego projektu, choć żyjący do dziś pracownicy i rodziny pracowników BFA podają tę historię w wątpliwość, gdyż żaden przedwojenny akordeon się nie zachował, ani nikt z nich o takim nie słyszał. Skład Sommerfelda Skład Sommerfelda to wnętrze stylizowane na przestrzeń warsztatową. Można tu przyjrzeć się z bliska elementom składowym fortepianów i pianin, z celowo rozebranych w tym celu instrumentów – zobaczyć to, co widzieli pracownicy Bydgoskiej Fabryki Fortepianów Brunona Somerfelda. Wielkoformatowa fotografia z wnętrza międzywojennej fabryki (jej oryginał znajduje się w archiwach MOB) jeszcze silnie nam to miejsce i czas przybliża. Wyraźnie przedstawia ludzi, którzy w niej pracowali. Być może któryś z żyjących jeszcze pracowników kiedyś na tę ekspozycję zawita? Wspomnieniem tamtego okresu są tu także przedruki z ówczesnych wycinków prasowych i reklam. Największą atrakcją są jednak autentyczne instrumenty powstałe w Fabryce Sommerfelda oraz instrumenty innych producentów, m.in. fortepian skrzydłowy Wiszniewskiego z połowy XIX w., a także pianina Wilhelma Jehnego czy Kazimierza Chamskiego. Fabryka Pianin i Fortepianów Brunona Sommerfelda to bydgoska firma, której działalność datuje się na lata 1905–1945. Była bez wątpienia największą w Polsce międzywojennej fabryką pianin i fortepianów. Produkowane tam instrumenty odznaczały się wyjątkową jakością, a przy tym były to instrumenty stosunkowo tanie, co zdecydowało o masowej popularności tych wyrobów wśród zubożałego, dotkniętego kryzysem społeczeństwa. Pianina i instrumenty Sommerfelda są wciąż cenione i poszukiwane przez kolekcjonerów i pasjonatów, a zainteresowaniem cieszy się sama jego postać, choć wciąż niejasne są niektóre dane dotyczące jego biografii: na temat początków produkcji, stosunku do pracowników czy pochodzenia. czerwiec 2021  |

BIK | 59


w yd a r z e ni a Galeria Wspólna wystawa czynna do 30.06.2021, ul. Batorego 1/3

Wystawa Piotra Gojowego Papier jako Materia Prima w grafice 18 czerwca – 2 lipca 2021, foyer MCK, ul. Marcinkowskiego 12–14

Czukotka – wystawa fotografii analogowych autorstwa Macieja Cuskego

Maciej Cuske, fotografie

60 | BIK  | czerwiec 2021

Jest to ekspozycja towarzysząca bydgoskiej premierze filmu Wieloryb z Lorino (zob. na s. 51), realizowana w ramach wydarzenia „Przeźrocza 2020 – dogrywka” organizowanego przez Stowarzyszenie Koloroffon. Wszystko zaczęło się od kilku zdjęć, które znalazłem kiedyś w jednym z albumów o Rosji. Zobaczyłem na nich mieszkańców małej osady o dźwięcznej nazwie Lorino. Autorem zdjęć był Tomasz Kizny. Ta wioska na końcu świata, położona nad wysokim, opadającym do morza klifie Półwyspu Czukockiego, zaczarowała mnie. To było jak silny magnes, który przyciągał mnie przez kilkanaście lat do miejsca, gdzie ludzie muszą polować na wieloryby, żeby przeżyć. No i ta świadomość, że dalej pojechać już nie można! To prawdziwy koniec albo początek świata, zależy z której strony spojrzeć. Szczególnie jedno zdjęcie przykuło moją uwagę, a na nim szczęśliwa, uśmiechnięta rodzina, wystawiająca głowy przez drzwi mizernego, skleconego z cienkich desek domu. Wiele lat nurtowało mnie pytanie, jak jest w środku, jak można przeżyć w takim domu zimę, trwającą prawie 10 miesięcy, kiedy mróz dochodzi czasem do minus 40 stopni. Skąd czerpać siły do uśmiechu przed fotografem, żyjąc w takim miejscu… Kiedy po raz pierwszy przyjechałem na Czukotkę, zderzyłem się naprawdę z innym światem i bardzo powoli go poznawałem. Nie wiem, czy udało mi się zgłębić tajemnicę uśmiechu ze zdjęcia, ale jedną z misji, którą sobie wówczas postanowiłem, było odnalezienie tego domu w Lorino. Osada liczyła ok. 1500 mieszkańców. Spacerowałem po niej kilka dni, wszystkie swoje wolne godziny. Domy były podobne do siebie, rozrzucone dość chaotycznie po tundrze. I nagle znalazłem! Byłem pewien, że to to samo miejsce. Z bijącym sercem zapukałem. Zza drzwi ukazała się uśmiechnięta postać. Wyjąłem kopie zdjęć z albumu, które umyślnie miałem przy sobie, i gospodarz rozpoznał na nich swoich nieżyjących wujków oraz siebie, dużo młodszego. Przybyliśmy bowiem prawie 20 lat po wykonaniu tamtych fotografii. Gospodarz zaprosił mnie do środka. Uderzyło mnie przyjemne ciepło i niezwykła czystość. Pomalowane świeżą farbą ściany na jasnoniebieski kolor, stary, ale porządnie utrzymany piec. Zaraz znalazła się na stole herbata i suszona ryba z chlebem. Domownicy byli czystej krwi Czukczami. Gospodyni uczyła ojczystego języka w podstawowej szkole. Gospodarz był myśliwym na emeryturze. Rozmawialiśmy o swoich światach do wieczora. Byliśmy wzajemnie siebie ciekawi. Tak poznawałem Czukotkę i zbliżałem się do niej. Zostawiłem te stare zdjęcia gospodarzom na pamiątkę, a sam zrobiłem nowe, prawie takie samo, nowemu pokoleniu. To właśnie ono dało początek mojej podróży. Maciej Cuske




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.