1 minute read
Ruiny wiatraka w Wielkim Sosnowcu, Emilia Walczak
Pamiątki przeszłości (22) Ruiny wiatraka w Wielkim Sosnowcu
(woj. kujawsko-pomorskie, powiat żniński, gmina Łabiszyn)
Advertisement
TEKST I ZDJĘCIA: Emilia Walczak
Ceglana XIX-wieczna wieża wznosząca się dumnie pośród brzozowego lasu w siódmej co do wielkości miejscowości gminy Łabiszyn – Wielkim Sosnowcu – to pozostałość po wiatraku typu holenderskiego. Jest to niewątpliwie ciekawy i swoją wielkością robiący dziś spore wrażenie zabytek techniki tychże pałuckich rejonów, ze względu na swój rolniczy charakter obfitujących niegdyś w młyny zbożowe. Spośród blisko stu wiatraków do dziś przetrwały już jednak tylko dwa – ruiny drugiego z nich znajdują się w Reczu w gminie Rogowo, w powiecie żnińskim.
Nie tak licznie reprezentowany u nas, w Polsce, bo pozostający w cieniu prymitywnych wiatraków kozłowych, tzw. koźlaków (jeden z nich, pochodzący z 1867 roku, podziwiać możemy w odrestaurowanym stanie w Bierzgłowie niedaleko Torunia), wiatrak holenderski, czyli tzw. holender albo inaczej: wiatrak wieżyczkowy, charakteryzował się nieruchomym, masywnym korpusem – zwykle murowanym, wzniesionym na planie koła (tak jak ten w Wielkim Sosnowcu) lub wieloboku – na którym to umocowana była obracana na łożysku głowica (tzw. czapa). Przez nią przechodził wał z głównym kołem napędowym oraz ze śmigłami.
Z takimi to olbrzymami walczyć mógł w początkach XVII wieku przemyślny szlachcic Don Kichot z Manczy, ponieważ powstanie pierwszych holendrów datuje się już na koniec XIV wieku (w Polsce zaś na wiek XVIII). Na tym w Wielkim Sosnowcu od jakiegoś czasu wisi tablica o treści: „OBIEKT ZABYTKOWY. WSTĘP WZBRONIONY”. Miejmy więc nadzieję, że nie będzie już dalej niszczał i nie podzieli smutnego losu innych pałuckich młynów.