Massimo Borghesi
Jorge Mario Bergoglio BIOGRAFIA INTELEKTUALNA
Jorge Mario Bergoglio
Pamięci Alberta Methola Ferrégo (1929-2009)
Massimo Borghesi
Jorge Mario Bergoglio BIOGRAFIA INTELEKTUALNA Dialektyka i mistyka
Wstęp Guzmán Carriquiry Lecour
Z języka włoskiego przełożył Dariusz Chodyniecki
Kraków 2018 Bratni Zew Wydawnictwo Franciszkanów
Tytuł oryginału JORGE MARIO BERGOGLIO. Una biografia intellettuale. Dialettica e mistica (C) 2017 by Jaca Book, Milano ISBN 978-88-16-30594-6
Copyright wydania polskiego © 2018 by Wydawnictwo Franciszkanów BRATNI ZEW spółka z o.o.
ISBN 978-83-7485-322-4 Wszelkie prawa zastrzeżone. Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana, ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycznie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.
Redakcja Andrzej Zając OFMConv Korekta Karolina Kalinowska Agnieszka Gogola Przekład fragmentów z innych języków niż włoski Agnieszka Komorowska (hiszpański) Dorota Śliwa (francuski) Mieczysław Wit OFMConv (angielski) Fot. na okładce Maria Grazia Picciarella
Imprimi potest L.dz. 394/2018, Kraków, dnia 27 sierpnia 2018 Mariusz Kozioł OFMConv wikariusz prowincji
WYDAWNICTWO FRANCISZKANÓW BRATNI ZEW spółka z o.o. ul. Hetmana Żółkiewskiego 14, 31-539 Kraków tel. 12 428 32 40 www.bratnizew.pl
Spis treści
Przedmowa Guzmana Carriquiry Lecoura . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
9
Wprowadzenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
17
1. HORYZONT NAZNACZONY GŁĘBOKIMI KONTRASTAMI . . . . . . . . . . . . . .
39
1.1. U źródeł pewnej idei: Gaston Fessard i teologia „tak, jakby”… . . . . . . . 39 1.2. Juan Domingo Perón a Kościół . . . . . . . . . . . . . . 64 1.3. Jedność ogółu i szczegółu, centrum i peryferia. Lekcja Amelii Podetti. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 76 1.4. Państwo Boże i państwo ziemskie. Aktualność św. Augustyna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89 1.5. Pueblo fiel jako miejsce teologiczne . . . . . . . . . . 100 2. FILOZOFIA BIEGUNOWOŚCI . . . . . . . . . . . . . . . 117 2.1. Towarzystwo Jezusowe jako synteza przeciwieństw . . . . . . . . . . . . . . . . . . 117 2.2. Jezuici i myśl dialektyczna: Przywara, de Lubac, Fessard . . . . . . . . . . . . . . . . . 133 2.3. Tomizm Alberta Methola Ferré . . . . . . . . . . . . . 156
3. TEORIA OPOZYCJI BIEGUNOWEJ. Bergoglio i Romano Guardini . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179 3.1. Praca doktorska o Guardinim . . . . . . . . . . . . . . . 3.2 Zasady a biegunowość. Podobieństwa między Bergogliem a Guardinim. . . . . . . . . . . . . 3.3. Przeciwieństwo biegunowe a dobro wspólne. Myśl synejdetyczna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3.4. Władza, natura, technika. Guardini w Encyklice Laudato si’ . . . . . . . . . . . .
179 188 211 223
4. KOŚCIÓŁ A NOWOŻYTNOŚĆ. Methol Ferré i katolickie odrodzenie w Ameryce Łacińskiej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 237 4.1. Sobór Watykański II jako przezwyciężenie reformacji i oświecenia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4.2. Od Medellín do Puebla: Odrodzenie Katolickie w Ameryce Łacińskiej . . 4.3. Katolicyzm a nowożytność. Lekcja Augusta Del Noce . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4.4. Ateizm libertyński i krytyka zasobnego społeczeństwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
237 249 265 288
5. ŚWIAT BEZ WIĘZI. Prymat ekonomii w epoce globalizacji . . . . . . . . . . . 303 5.1. Globalizacja i latynoamerykańska Grande Patria (Wielka Ojczyzna). Methol Ferré i Bergoglio . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 303 5.2. Caritas in Veritate Benedykta XVI . . . . . . . . . . . 316 5.3. Krytyka nierówności społecznej w Evangelii gaudium . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 328
6. W SZKOLE ŚW. IGNACEGO. Życie jako świadectwo . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 351 6.1. Myśl narracyjna i teologia krzyża: napięcie ignacjańskie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 351 6.2. Biografia Piotra Fabera Michela de Certeau . . 370 6.3 Byt i jedność piękna – dobra – prawdy. Bergoglio i H. U. von Balthazar . . . . . . . . . . . . . . 381 7. CHRZEŚCIJAŃSTWO A WSPÓŁCZESNY ŚWIAT . . . . . . . . . . . . . . . . . . 395 7.1. Miłosierdzie i prawda. Amoris laetitia i spojrzenie Morenity . . . . . . . . . 395 7.2 Spotkanie jako „początek”. Nowa równowaga między kerygmatem a moralnością . . . . . . . . . . . 423 7.3. Aparecida: chrześcijański styl XXI wieku . . . . 446 Indeks osób . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 463
Przedmowa W ciągu pięciu lat, które minęły od wyboru papieża Franciszka, liczba książek i artykułów opublikowanych w różnych językach na temat jego pontyfikatu jest naprawdę imponująca: część z nich to książki biograficzne, inne dotyczą pracy duszpasterskiej biskupa Jorge Mario Bergoglia w Buenos Aires. Wiele tekstów poświęconych jest przeprowadzanej przez niego reformie Kościoła, a w szczególności Kurii Rzymskiej, jego ukierunkowaniu na ubogich, stylowi komunikacji, działalności Franciszka w odniesieniu do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Taka obfitość publikacji jest znakiem rozpowszechnionej empatii i zainteresowania, jakie wzbudza świadectwo oraz intensywna działalność prowadzona przez Ojca Świętego. Jest to niewątpliwie dowodem zaciekawienia szerokich rzesz czytelników wykraczających poza środowisko kościelne i obejmujących również osoby bardzo dalekie od Kościoła rzymskokatolickiego. Temat „Franciszek” podejmowany jest w rozmowach zarówno zwykłych ludzi, jak i światowych elit. Patrząc z tej perspektywy, możemy powiedzieć, że książka Massima Borghesiego z pewnością nie zginie w morzu publikacji poświęconych pontyfikatowi Franciszka. Chodzi bowiem o bardzo ważne studium, które bada wyraźnie zaniedbany, lecz istotny dla zrozumienia obecnego papieża, aspekt genezy i rozwoju jego „myśli”. W książce tej, zatytułowanej Jorge Mario Bergoglio. Biografia intelektualna. Dialektyka i mistyka, autor, w porównaniu do całej literatury dotyczącej Franciszka,
10
Przedmowa
przedstawia oryginalny i nowatorski punkt widzenia. Dzięki jego nadzwyczajnej umiejętności gromadzenia źródeł i prowadzenia badań, książka przedstawia systematyczną, pogłębioną analizę zaplecza kulturowego i wpływów intelektualnych, które przyczyniły się do ukształtowania osobowości i „myśli” Jorge Mario Bergoglia . Wnosi ona nieoceniony wkład w poznanie bogatej osobowości papieża Franciszka, w której łączą się ze sobą jego doświadczenia duszpasterskie, mistyczne i intelektualne. Brak informacji odnoszących się do jego biografii intelektualnej spowodowany jest w pierwszym rzędzie przez samego papieża Franciszka, który nie lubi chwalić się swoimi przymiotami i talentami w tej dziedzinie, i z pewnością nie życzyłby sobie określania go mianem „intelektualisty”. Bergoglio, jak wiadomo, nie lubi intelektualizmów „abstrakcyjnych”, zawsze ulegających pokusie dryfowania w kierunku ideologii; murów, które zamykają i odrywają od relacji z Bogiem i Jego ludem. Co więcej, w każdej homilii, katechezie czy orędziu, unika rozwijania zagadnień teologicznych, które nie byłyby krótkie, adekwatne i przekazane w sposób prosty. W swoim bezpośrednim i autentycznym sposobie wyrażania myśli i komunikowania się, zawsze stawia na ową „gramatykę prostoty” – która jednak nigdy nie jest przesadnym upraszczaniem – aby zwracać się do wszystkich i do każdego z osobna. Chce docierać do serc tych, którzy go słuchają, gdziekolwiek się znajdują i jakikolwiek jest poziom ich wykształcenia oraz formacji chrześcijańskiej. Dlatego jego język, ubogacony obrazami zaczerpniętymi z codziennej rzeczywistości i symbolicznymi gestami, chce być zrozumiały dla wszystkich. Papież Bergoglio mówi prosto, dlatego że chce tak mówić! To nie przypadek, gdy papież „moc komunikacji” nazywa „mocą bliskości”, pełną czułości i współczucia, właściwą Pasterzowi kierującemu się realizmem wcielenia. Również Jezus dziękował Ojcu, że zakrył te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi,
11 a objawił je prostaczkom (Mt 11,25). Pascal zaś w swoich Myślach mówił o Jezusie, że „powiedział rzeczy wielkie tak po prostu, iż zdawałoby się, że bez namysłu; wszelako tak jasno, iż widzi się, co myślał”1. Dla papieża Franciszka to jest podstawowy sposób podejścia do mężczyzn i kobiet naszych czasów, do tych, którzy są daleko od Kościoła i nie posiadają chrześcijańskiej formacji. Trzeba się skoncentrować na tym, co istotne, „co jest piękniejsze, większe, bardziej pociągające i jednocześnie najbardziej potrzebne” (Evangelii gaudium, 35). Taka jest dzisiaj „mała droga” wiary. Semplicitas, jak stwierdza Massimo Borghesi,stanowi u papieża Bergoglia „punkt dojścia, który niesie w sobie złożoność myśli głębokiej i oryginalnej”. Ta złożoność może umknąć tym, którzy – przyzwyczajeni do literackiego, estetycznego i teologicznego smaku, jaki wzbudza lektura tekstów i przemówień papieża Benedykta, największego z żyjących teologów – stają teraz wobec języka bardziej „bezpośredniego”, mówionego, skierowanego bardziej do rzesz zwykłych ludzi, niż do mniejszości z intelektualnym przygotowaniem. Do wątpliwości tych, którzy nie odnajdują się w stylu komunikacji nowego papieża, dołącza się nieufność niektórych środowisk kościelnych i intelektualnych wobec papieża „latynoamerykańskiego”, „argentyńskiego”, „populisty”, uważanego za niedorastającego do europejskich parametrów kulturowych. Owi krytycy wykazują niewrażliwość na jego uniwersalną otwartość i czysto ewangeliczne napomnienia. Trwają zamknięci w starej Europie, gdzie jeszcze płonie żar wielkiego ognia, jakim jest jej najlepsza tradycja, która jednak dzisiaj nie rodzi już niczego: ani dzieci – mamy bowiem szczyt demograficznego niżu – ani nowych prądów intelektualnych, ruchów, horyzontów politycznych, które mogłyby obudzić nadzieję 1
B. PASCAL, Myśli (w układzie według wydania Jacquesa Chevaliera), tłum. T. Żeleński (Boy), IW Pax, Warszawa 1972, 744 [59], s. 330 [przyp. tłum.].
12
Przedmowa
i otworzyć drogę ku lepszej przyszłości. Są oni jak owi „uczeni w Prawie”, którzy pytali, czy coś dobrego może wyjść z Nazaretu, od „syna cieśli” (por. Mt 13,54nn)? W tym wypadku Nazaret oznacza region świata zwany Stożkiem Południowym. W odniesieniu do naszkicowanego tutaj tła, niewątpliwą zaletą tej książki jest umiejscowienie Bergoglia w obrębie bogatej tradycji intelektualnej, która ma swoje korzenie w Argentynie, a swoją owocność zawdzięcza umiejętnie prowadzonemu, ścisłemu dialogowi z najbardziej płodnymi nurtami katolicyzmu europejskiego. Stereotyp „argentyńskiego papieża” jest więc oczywiście do pewnego stopnia prawdziwy. Nie należy go jednak – jak dowodzi prezentowane dzieło – absolutyzować. Bergoglio jest Argentyńczykiem, a jednocześnie, ze względu na autorów, którzy wpłynęli na jego formację, oraz lektury, do których się odwołuje, jest do głębi europejski. Jak wskazuje jego dialektyka przeciwieństw, skonkretyzowana w intelektualnym spotkaniu z Romanem Guardinim, on sam jest „mostem” między dwoma kontynentami. Stąd bierze się pożyteczność książki Massima Borghesiego, który przedstawia wyjątkowo bogaty portret papieża, ukazując różne nurty kulturalne i intelektualne, splatające się w osobowości przyszłego Ojca Świętego i stanowiące podłoże, które rzuca światło na jego nauczanie oraz działalność duszpasterską. Czytelnik będzie miał dzięki temu możliwość zrozumienia prawdziwej genezy myśli Jorge Mario Bergoglia, która do tej pory pozostawała nieznana różnym jej interpretatorom. Wyrasta ona z dialektycznej, „biegunowej” koncepcji rzeczywistości, która dojrzewała u młodego studenta filozofii i teologii w Kolegium San Miguel, dzięki odnowie ignacjańskiej koncepcji, rozwiniętej przez jego profesora Miguela Ángela Fiorito oraz interpretacji Ćwiczeń duchownych, dokonanej przez jezuickich intelektualistów, takich jak Gaston Fessard i Karl-Heinz Crumbach. Stąd bierze się jego odkrycie mistyki jezuickiej i uznanie dla postaci Piotra
13 Fabera, odczytanego za pośrednictwem Michela de Certeau. Wizja dialektyczna okaże się bardzo przydatna, gdy Bergoglio, jako młody prowincjał argentyńskich jezuitów, w gorących latach siedemdziesiątych, zaangażuje się w realizację syntetycznej wizji Towarzystwa Jezusowego, Kościoła i społeczeństwa, aby uniknąć rozdzierającego konfliktu pomiędzy zwolennikami dyktatury wojskowej a filo-marksistowskimi rewolucjonistami. Ta sama dialektyczna wizja doprowadziła go do spotkania z Amelią Podetti, najbardziej dociekliwą argentyńską „filozofką” lat siedemdziesiątych, i z Alberto Metholem Ferré, największym latynoamerykańskim intelektualistą katolickim drugiej połowy XX wieku. Refleksja Bergoglia, jak wyraźnie pokazuje Borghesi, wiele zawdzięcza własnej tradycji myśli jezuickiej. Tradycji, która, poczynając od Adama Möhlera, postrzega Kościół jako coincidentia oppositorum, jedność przeciwieństw. Wizję tę odnajdujemy u Ericha Przywary, Henri de Lubaca, Gastona Fessarda. To ukierunkowanie wyjaśnia, dlaczego Bergoglio w 1986 roku w Niemczech wybierze jako temat swojej pracy doktorskiej „opozycję biegunową” Romana Guardiniego. Borghesi nakreśla w ten sposób przewodni motyw refleksji Bergoglia, którego obecności nie zauważyli badacze. W znacznej mierze tłumaczy to oskarżenia tych, którzy, sprzeciwiając się linii pontyfikatu, nie wahali się oskarżyć Franciszka o słabe przygotowanie filozoficzno-teologiczne. Zasługą dzieła Borghesiego jest osłabienie nierealnej wizji Bergoglia oraz jego miejsca w krajobrazie historycznym, kościelnym i politycznym Argentyny lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Dzięki temu możemy zrozumieć jego specyficzny pogląd na temat „peronizmu”, jego krytykę teologii politycznej, dokonaną z perspektywy typowo augustyńskiej. Ponadto, wyjaśniona zostaje jego sympatia dla „teologii ludu”, nurtu myślowego w ramach teologii wyzwolenia, wypracowanej przez szkołę z Rio del Plata, w której opcja preferencyjna na
14
Przedmowa
rzecz ubogich, potwierdzona przez Dokument z Puebla (1979) Kościoła Ameryki Łacińskiej, łączyła się ze zdecydowaną opozycją wobec marksizmu. Szkoła ta, która za swoich krzewicieli uznaje Lucia Gerę, Rafaela Tella, Justina O’Farrela, Juana Carlosa Scannone’a, Carlosa Gallego, pozostawi swój ślad w dokumentach z Puebla i z Aparecidy (2007). Jej należy zawdzięczać odkrycie na nowo religijności ludowej, tematu bardzo bliskiego Bergogliemu, który nie jest przez to mniej uważny na wymiar właściwy „spotkaniu”, charakteryzującemu świadectwo chrześcijańskie w typowej dla wielkich metropolii, zsekularyzowanej perspektywie. Stąd bierze się notowany w refleksji ostatnich lat rozwój kategorii „piękna”, w ścisłym powiązaniu z dobrem i prawdą. Refleksja ta wiele zawdzięcza lekturze dzieł wielkiego teologa Hansa Ursa von Balthasara. W książce podkreślone zostało nabierające wiatru w żagle, „otwarte” myślenie papieża Franciszka, wrażliwe na coraz większą, zawsze nieuchwytną Tajemnicę. Dlatego dzieło Massima Borghesiego z pewnością nie zamierza zamykać, a raczej chce otwierać drogę do dalszego poszerzania i pogłębiania badań nad biografią intelektualną Jorge Mario Bergoglia/papieża Franciszka. Niedawno opublikowane dwa obszerne tomy pism teologiczno-pastoralnych Lucia Gery – Scritti teologico-pastorali di Lucio Gera, oferujące nowy materiał badawczy kluczowego autora. Myśl Lucia Gery, ojca i mistrza pokolenia kapłanów argentyńskich, pochowanego z woli arcybiskupa Bergoglia w katedrze w Buenos Aires, znajdowała szeroki oddźwięk na ostatnich Konferencjach Ogólnych Episkopatu Ameryki Łacińskiej. W „biografii intelektualnej” Bergoglia, który był wykładowcą filozofii, teologii i literatury, na uwagę zasługuje również jego zamiłowanie do literatury. Udało mu się lepiej zrozumieć swój naród, rzeczywistość, w jakiej żyje, przechodząc od rodzimej poezji gauczowskiej Martina Fierro do współczesnych, bardzo różnych metafizyków, takich jak
15 Jorge Luis Borges i Leopoldo Marechal. Wielokrotnie czytał powieść Narzeczeni Alessandro Manzoniego, ze wszystkimi jej implikacjami w dziedzinie religijności ludowej, uwielbiał lekturę Dostojewskiego, z uwikłaniem ludzkiego ducha w dylematy związane z grzechem, winą, karą, przebaczeniem i odkupieniem. Cenił też paradoksy Chestertona. To nie przypadek, że tajemnica wcielenia nazwana została przez Ojców Kościoła „paradoksem paradoksów”. Jest czytelnikiem Leona Bloy’a, owego krewkiego, „niepoprawnego politycznie” konwertyty, który zapewne ucieszyłby się, wiedząc, że papież w swojej pierwszej, inaugurującej pontyfikat homilii zacytował jego słowa: „Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła”. Bloy odegrał istotną rolę w nawróceniu Charlesa Péguy, którego teksty papież lubi przeglądać, gdy w nielicznych wolnych chwilach, na jakie pozwala mu jego napięty harmonogram obowiązków, odnajduje je wśród sterty książek piętrzących się na jego biurku w Domu św. Marty. Również Bernanos i jego Pamiętnik wiejskiego proboszcza był przez papieża Franciszka cytowany w dniu skupienia dla kapłanów w Jubileuszowym Roku Miłosierdzia. Lektury te w jego biografii intelektualnej wcale nie odgrywają drugorzędnej roli. Jak pisał Hans Urs von Balthasar, odnosząc się do wielkiej literatury francuskiej: „Może się okazać, że w wielkich pisarzach katolickich jest więcej życia intelektualnego oryginalnego, intensywnego i zdolnego do wzrastania w klimacie wolności, niż w naszej współczesnej teologii, która ma płytki oddech i zadowala się tym, co małe” (Le Chrétien Bernanos, Seuil, Paris 1956). Jeśli formacja intelektualna, doświadczenie kapłańskie i duszpasterskie ściśle się ze sobą łączą, to są one w biografii Jorge Mario Bergoglia nacechowane – jak zauważa Borghesi w podtytule książki – doświadczeniem mistycznym i modlitewnym rozeznaniem, które towarzyszy mu każdego dnia. W towarzystwie świętych – stwierdza wspomniany von
16
Przedmowa
Balthasar – dostrzegalna jest tzw. „egzystencja teologiczna”, ponieważ ich życie, w egzystencjalnej formie, ukazuje doktrynę żywą, darowaną przez Ducha Świętego dla dobra całego Kościoła. Każde działanie duszpasterskie i każda refleksja mają swój początek „na kolanach”, jak powtarza papież Franciszek. A zatem, jego biografia intelektualna jest nierozerwalnie związana z drogami, którymi Boża Opatrzność w spotkaniu z Panem doprowadziła go do ewangelicznego radykalizmu, dla dobra całego Kościoła w aktualnym historycznym momencie. Guzmán Carriquiry Lecour Wiceprzewodniczący Papieskiej Komisji do spraw Ameryki Łacińskiej
Wprowadzenie Wieczorem 28 lutego 2013 roku nad bazyliką św. Piotra wzniósł się biały helikopter, który następnie przeleciał nad Rzymem przy dźwiękach dzwonów bijących w stołecznych kościołach. Na swoim pokładzie wiózł Benedykta XVI, sędziwego papieża, który jako pierwszy spośród biskupów Rzymu w najnowszych czasach podał się do dymisji. Największy teolog naszych czasów musiał przejąć trudne dziedzictwo po Janie Pawle II i stanąć na czele Kościoła targanego problemami i skandalami, które mu zaszkodziły i splamiły jego wizerunek w oczach świata. Stanowczość, z jaką Benedykt XVI starał się te problemy rozwiązywać, przeciwdziałając wynaturzeniom, okazała się niewystarczająca w obliczu utraty sił i kłopotów zdrowotnych. Jego następca, kardynał z Buenos Aires, Jorge Mario Bergoglio, przybywał „z drugiego krańca świata”. W miejsce łagodnej dobroci Ratzingera pojawiły się żywiołowa dobroć Franciszka, jego prosty sposób mówienia, bezpośredniość i umiejętność trafiania do serc ludzi. Świadectwo przekonujące do tego stopnia, że w ciągu kilku lat, które minęły od 13 marca 2013 roku, zmieniło spojrzenie na Kościół, którego niełatwe dziedzictwo nie stanowi już aktu oskarżenia. Światowy sukces osoby Franciszka nie przykrył, jak to się stało w czasach Jana Pawła II, postępującego wyludniania się kościołów. Sukces ten umacnia wiarę prostych, zwyczajnych ludzi, tych, którzy na scenie historii są „niewidzialni”, niezauważani. Jednakże, spotkanie papiestwa z rzeczywistością mas
18
Wprowadzenie
nie wszędzie wzbudziło aplauz i nie przez wszystkich zostało życzliwie przyjęte. Jak pisze Agostino Giovagnoli: Jego popularność jednak nie sięga wszędzie i nie rozciąga się na wszystkie środowiska, a przede wszystkim, nowość, którą ze sobą wnosi, nie zawsze jest akceptowana i rozumiana. Dotyczy to nawet sporej części europejskiej klasy rządzącej, a w szczególności intelektualistów i środowisk akademickich Starego Kontynentu. W Europie bowiem, świat kultury wydaje się w stosunku do niego co najmniej nieufny. Niewątpliwie, niewiele było wizyt papieża Franciszka w wielkich instytucjach kulturalnych i bardzo rzadko spotykał się on z przedstawicielami świata nauki. Nie wspomina się o jego wykładach, takich jak te wygłoszone przez Benedykta XVI na uniwersytecie w Ratyzbonie czy w Collège des Bernardines w Paryżu. Poza tym rzadko zdarzały się okazje, by papież bezpośrednio poruszał tematy związane z działalnością kulturalną, badaniami naukowymi czy problemami intelektualistów. Wszystko to jednak nie wystarczy, by wyjaśnić dystans pomiędzy Franciszkiem a światem kultury europejskiej1.
W rzeczywistości – jak zauważa Giovagnoli – nie jest prawdą, że Franciszek trzyma się z daleka od kultury, szczególnie od tej europejskiej. W sumie, z jego pism wyłania się myśl bardziej wszechstronna i wyrafinowana niż mogłoby się to z pozoru wydawać. Niezależnie od tego, co powszechnie się na ten temat sądzi, uważniejsza lektura jego encyklik, przemówień czy
1
A. GIOVAGNOLI, Francesco sfida gli intellettuali, [w:] „Avvenire”, 3.11.2015.
19 homilii prowadzi do wniosku, że Franciszek zna świat intelektualistów i ma ugruntowane poglądy na temat roli kultury we współczesnym społeczeństwie2.
Tej „złożoności” myśli Bergoglia nie poświęcono jak dotąd, poza nielicznymi wyjątkami, należytej uwagi3. Wręcz przeciwnie, mnożą się krytycy, teologowie ostatniej godziny, ci którzy swoją opinię na temat Franciszka kształtują na podstawie artykułów prasowych. Niemal do znudzenia powtarzają się szczególnie dwa zarzuty. Pierwszy z nich to twierdzenie, jakoby Franciszek miał być populistą, argentyńskim „peronistą”, pozbawionym kategorii, które pozwoliłyby mu zrozumieć subtelne różnice pomiędzy Europą liberalną a nowożytną. Drugi zarzut dotyczy jego rzekomego braku przygotowania, teologicznego i filozoficznego, do objęcia urzędu piotrowego. Obie krytyczne opinie mieszają się z zarozumiałym przeświadczeniem, powtarzanym w Europie i Ameryce Północnej, że to, co wywodzi się z Ameryki Łacińskiej, nie przystaje, nie dorasta do zachodnich standardów. Chodzi o przekonanie dobrze wyrażone przez Angela Panebianca : To nieuchronne – każdy z nas jest przecież dzieckiem swojej historii – że ten papież, tak jak wszyscy jego poprzednicy, oprócz swojej wiary i interpretacji Ewangelii, niesie ze sobą również doświadczenia, poglądy i uczucia, które należą do tradycji jego ojczystej ziemi. Tradycji, która niekoniecznie jest zbieżna z naszą. To zrozumiałe, że w kraju rozwiniętego kapitalizmu, jakim mimo wszystko 2 3
Tamże. Por. V. M. FERNÁNDEZ, Il progetto di Francesco.Dove vuole portare la Chiesa, rozmowa z P. Rodarim, EMI, Bologna 2014; A. COZZI, R. REPOLE, G. PIANA, Papa Francesco. Quale teologia?, Cittadella Editrice, Assisi 2016, posł. Gianfranco Ravasiego.
20
Wprowadzenie
są Włochy, niemało jest takich, również wśród katolików, którzy nie zgadzają się z poglądami Bergoglia na temat pracy i zysku, albo którzy, by dać kolejny przykład, nie uważają, że współczesne wojny są jedynie owocem żądzy bogacenia się chciwych kapitalistów. Zrozumiałe jest również to, że wielu zdaje sobie sprawę, iż koncepcje ekonomiczne papieża mają swoje źródło w określonej interpretacji Pisma, a być może wyrastają także z pewnej tradycji, zdecydowanie antykapitalistycznej, zakorzenionej w kraju, z którego pochodzi. We Włoszech mamy znakomitych uczonych, znawców Ameryki Łacińskiej, a szczególnie Argentyny i jej historii. Być może już czas, by zajęli się oni badaniem związków kulturowych tego papieża z tą tradycją4.
Ograniczeniem dla Franciszka miałoby być jego pochodzenie, jego „bycie Argentyńczykiem”. Opinia Panebianca nie jest odosobniona. Wtóruje mu, jednak w sposób mniej wyważony, Loris Zanatta, według którego Bergoglio jest synem katolicyzmu przesiąkniętego głęboko zakorzenionym antyliberalizmem, ukształtowanym za sprawą peronizmu, kierującego katolicką krucjatą przeciwko liberalizmowi protestanckiemu, którego etos, niczym cień kolonializmu, rzutuje na katolicką tożsamość Ameryki Łacińskiej5. 4
5
A. PANEBIANCO, L’equilibrio che cerca La Chiesa, [w:] „Corriere della Sera”, 21.08.2015. L. ZANATTA, Un papa peronista?, [w:] „Il Mulino”, 2 (2016), s. 240. Artykuł Zanatty doprowadził do krytycznej polemiki z watykanistą Cristianem: R. CRISTIANO, Bergoglio peronista: per il Mulino é un peccato l’empatia umana, [w:] „Reset”, 22.06.2016; L. ZANATTA, Le Mie critiche a Bergoglio e ai guasti di peronismo, [w:] „Reset”, 27.06.2016; R. CRISTIANO, Così l’empatia di Francesco ha riportato la Chiesa nella storia, [w:] „Reset”, 29.06.2016. Cristiano jest autorem książki: Bergoglio, sfida
21 To krytyka, którą znajdujemy u filozofa liberalnego Marcello Pery’ego, znanego ze swojej książki Bez korzeni (2004), napisanej razem z J. Ratzingerem, w której zapowiadał powstanie nowej „religii obywatelskiej” i, wraz z rozgrywającą się wojną w Iraku, powrót Europy do wojowniczego ducha, walczącego z pacyfizmem. Według Pery’ego, zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI nadali swojej misji silny akcent zachodni. Nieustannie odwoływali się do Europy i była w tym ewidentna perspektywa zachodnia, w której nasz kontynent postrzegany był jako kolebka właśnie wartości zachodnich. Franciszek zaś posiada wizję czysto latynoamerykańską6.
Jego otwartość na problem imigracji świadczy o tym, że „nienawidzi Zachodu, dąży do jego zniszczenia i robi wszystko, by ten cel osiągnąć […]. Papież jest odbiciem wszelkich latynoamerykańskich uprzedzeń wobec Ameryki Północnej, wobec rynku, wolności, kapitalizmu”7. Według Pery’ego „jego wizja to latynoamerykański justycjalizm8 peronistyczny, który nie ma nic wspólnego z zachodnią tradycją swobód politycznych i jej chrześcijańskimi korzeniami”9. Panebianco, Zanetta, Pera wyrażają kategorycznym tonem dystans, z jakim ugrupowanie laickie, liberal, patrzy na
6
7
8
9
globale. Il Papa delle periferie tra famiglia, giustizia sociale e modernità, Castelvecchi, Roma 2015. „Il Papa sta secolarizzando la Chiesa”. Wywiad z Marcello Perą, [w:] „Il Foglio”, 22.11.2016. Bergoglio vuole fare la politica, il Vangelo non centra nulla, wywiad z Marcello Perą, [w:] „Il Mattino”, 0.07.2017. Justycjalizm to wyrastająca z peronizmu doktryna sprawiedliwości społecznej, nacjonalizmu (idea budowy wielkiej Argentyny) i trzeciej drogi pomiędzy kapitalizmem i komunizmem [przyp. tłum.]. Bergoglio vuole fare la politica, il Vangelo non centra nulla, dz. cyt.
22
Wprowadzenie
Bergoglia. Ideologia prozachodnia, kapitalistyczna, liberalna, postrzega „argentyńskiego” papieża jako hamulec dla jedynej myśli, która dominowała w erze globalizacji. Papież jest przeciwnikiem i jako takiego należy go traktować. Do tych krytyków trzeba dołączyć katolików konserwatystów, zwanych we Włoszech „teocon”, o bezkompromisowej orientacji centroprawicowej i mentalności analogicznej dla dużej części katolicyzmu w USA. Powołują się oni na typową dla liberalnej prawicy laickiej opozycję Zachód – Ameryka Południowa10. Upraszczanie takich terminów jak: populizm, peronizm, bez badania ich historycznych uwarunkowań i przejawów, w rzeczywistości podporządkowane jest logice delegitymizacji i niechęci do wszelkiej krytyki modelu globalizacji. Tym, co zaskakuje u krytyków, jest brak udokumentowania i pogłębienia głoszonych przez nich opinii, tak jakby obecny papież nie posiadał zaplecza kulturowego ani doświadczenia kościelnego, które byłoby godne uwagi11. Massimo Franco słusznie zauważa: 10
11
Por. S. MAGISTER, Da Perón a Bergoglio. Col popolo contro la globalizzazione, http://chiesa.espresso.repubblica.it/articolo/1351113.html, 12.08.2015 [dostęp: 13.07.2017]; TENŻE, Quando Bergoglio era peronista. E lo è ancora, http://chiesa.espresso.repubblica.it/articolo/1351119. html, 26.08.2015 [dostęp: 13.07.2017]; TENŻE, „Il popolo, categoria mistica”. La visione politica del papa sudamericano, http://chiesa.espresso. repubblica.it/articolo/1351278.html, 20.04.2016 [dostęp: 13.07.2017]. W 2013 interpretacja Magistera była radykalnie różna: Bergoglio, rivoluzionario a modo suo, http://chiesa.espresso.repubblica.it/articolo/1350519. html, 16.05.2013 [dostęp: 13.07.2017]. Słusznie Andrea Riccardi zauważa: „Mierząc się z myślą i osobowością Franciszka, obala się uproszczone mity o papieżu populiście lub sentymentaliście. Dostrzega się to wówczas, gdy bada się jego historię i myśl. Jorge Mario Bergoglio przez lata rozwinął żywą refleksję o najważniejszych tematach z życia Kościoła i ich miejscu we współczesnym społeczeństwie. Ze szczególną uwagą śledził przemiany w ostatnich dwudziestu latach, potwierdzając bezdyskusyjne zjawisko globalizacji i jej wpływ na życie gospodarcze i społeczne. Stawiał sobie pytanie, jakie jest dzisiaj
23 Gdy ulega się tendencji do opisywania Bergoglia jako kogoś w rodzaju latynoamerykańskiego don Camilla, mimowolnie dokonuje się pewnej mistyfikacji. Dawnego arcybiskupa Buenos Aires nie można zaszeregować za pomocą kategorii europejskich albo, co gorsza, włoskich. Nie jest on wiejskim proboszczem, jak bohater powieści Giovanniego Guareschiego, ale kapłanem miejskim, co więcej duszpasterzem z ogromnej aglomeracji. A jego prosty język wyrasta z dogłębnej znajomości terenu i jego mieszkańców, a także długotrwałego kształtowania, również w obszarze leksykalnym, właśnie «w terenie», swojej tożsamości kapłańskiej12.
Język Bergoglia jest prosty, gdyż chce być prosty. Owa prostota jest rezultatem refleksji, to prostota ewangeliczna, a nie ograniczenie w sposobie wyrażania myśli. Stoi za tym proces myślowy, bogaty i oryginalny, wywodzący się ze szkoły jezuickiej, karmiący się nie tylko mistrzami argentyńskimi, ale przede wszystkim europejskimi. Gdy młody Bergoglio jest studentem w Colegio Máximo w San Miguel, jego idealnymi punktami odniesienia są intelektualiści jezuiccy z Francji: Henri de Lubac, Gaston Fessard, Michel de Certeau. Niektórzy są przedstawicielami Szkoły w Lyonie. Oto jego
12
miejsce i misja Kościoła w pluralistycznym świecie, podlegającym przemianom, w którym znaczna część ludności zamieszkuje w wielkich miastach. Punktem odniesienia był dla niego Sobór Watykański II i lata posoborowe, podczas pontyfikatów Pawła VI i papieża Wojtyły. «Laboratorium» tej refleksji papieża Franciszka była Argentyna, z jej trudnościami i sprzecznościami, w powiązaniu z całą Ameryką Łacińską, głównie z religijnego punktu widzenia” (A. RICCARDI, La sorpresa di papa Francesco. Crisi e futuro della Chiesa, Mondadori, Milano 2013, s. VIII-IX). M. FRANCO, Imperi paralleli. Vaticano e Stati Uniti: due secoli di alleanza e conflitto, Mondadori – Corriere della Sera, Milano 2015, s. 262. zob.: również: TENŻE, Il Vaticano secondo Francesco, Mondadori, Milano 2015.
24
Wprowadzenie
„mistrzowie”. Są to „mistrzowie” europejscy. Po części ci sami, do których w swojej refleksji odwołuje się ten, który zostanie jego przyjacielem i ważnym punktem odniesienia, Urugwajczyk Alberto Methol Ferré, najgenialniejszy latynoamerykański myśliciel katolicki drugiej połowy XX wieku, redaktor naczelny czasopism „Vispera” i „Nexo”. Bergoglio był ich wytrwałym czytelnikiem. Mistrzowie europejscy i argentyńscy to złożona mieszanka, która wymaga zbadania, jeśli chce się uniknąć uproszczeń, znajdujących żyzną glebę w nieznajomości faktów. Jak zauważa Rodrigo Guerra López : Brak w Europie naukowych opracowań na temat latynoamerykańskich filozofów i teologów, to wciąż powracający problem. Czasem odnoszę wrażenie, że niektórzy naukowcy europejscy (i północnoamerykańscy) uważają dorobek myśli latynoamerykańskiej za coś gorszego lub drugorzędnego w stosunku do tego, co powstaje w takich krajach jak Niemcy, Francja, a nawet Włochy. Nie byłoby to niczym innym, jak obserwacją o charakterze anegdotycznym, gdyby nie fakt, że według mnie ma to także ogromne znaczenie dla zrozumienia tego, co się dzieje w odniesieniu do papieża Franciszka. […] Kiedy Jan Paweł II został wybrany papieżem, jego profil intelektualny i duszpasterski wymagał szczególnego wysiłku, aby zrozumieć jego nauczanie. Wielu uznało za konieczne zapoznanie się z historią chrześcijan w Polsce, z różnymi tradycjami filozoficznymi, które stały u podstaw formacji Wojtyły, oraz zanurzenie się w jego niełatwą filozofię, aby głębiej zrozumieć np. prawdziwą doniosłość i znaczenie encyklik Redemptor hominis, Laborem exercens lub to, co stało się powszechnie znane jako «teologia ciała». Tacy ludzie jak Rocco Buttiglione, Massimo Serretti, Tadeusz Styczeń, Angelo Scola i inni, wykonali niewiarygodną pracę,
25 by pogłębić i wyjaśnić bogactwo myśli tego papieża, pracę, która jeszcze dzisiaj przynosi owoce. Moim zdaniem należałoby dokonać analogicznego wysiłku w przypadku Jorge Mario Bergoglia SJ. Iluż uniknęlibyśmy polemik, niepotrzebnych dyskusji, gdybyśmy znali biografię intelektualną i duszpasterską naszego obecnego papieża! W głównych ośrodkach akademickich, zajmujących się upowszechnianiem i gruntownym badaniem nauczania papieskiego, profesorowie i studenci w niewielkim stopniu podjęli poważne i systematyczne studia nad pismami Jorge Bergoglia i jego ulubionymi autorami, jak Lucio Gera, Juan Carlos Scannone czy Methol Ferré. Nie mówiąc już o poszerzonych i pogłębionych badaniach teologii ludu czy nauczania biskupów latynoamerykańskich13.
Postulat Guerry Lopéza jest całkowicie uzasadniony. Tym bardziej, że czytelnicy włoscy i anglojęzyczni dysponują, wśród kilku innych, doskonałą biografią Jorge Mario Bergoglia, której autorem jest Austen Ivereigh. Starannie odtwarza on całą drogę formacji, również intelektualnej, przyszłego papieża14. 13
14
R. GUERRA LÓPEZ, Aprender los unos de los otros, http://chiesa.espresso. repubblica.it/articolo/1351355.html, 18.08.2016 [dostęp: 13.07.2017]. Na temat filozofii argentyńskiej zob.: D. F. PRÓ, Historia del pensamiento filosofico argentino, Facultad de Filosofía y Letras, Universidad Nacional de Cuyo, Instituto de Filosofía, Mendoza 1973; A. CATURELLI, Historia de la filosofía en la Argentina 1600-2000, Ciudad Argentina-Universidad del Salvador, Buenos Aires 2001. Na temat teologii argentyńskiej zob.: C. M. GALLI, Investigando la teología en nuestra Argentina, [w:] „Teología”, 110 (2013), s. 163-188. A. IVEREIGH, The Great Reformer. Francis and the Making of the radical Pope, LLC, New York 2014. Przekład polski: Prorok. Biografia Franciszka, papieża radykalnego, tłum. M. Masny, Wydawnictwo Niecałe, Bytom 2015. Dla dopełnienia listy bibliograficznej biografii poświęconych Jorge Mario Bergoglio zob.: także: W. KASPER, Papst Franziskus – Revolution der Zärtlichkeit Und der Liebe. Theologische Wurzeln und pastorale Perspektiven,
26
Wprowadzenie
To pozycja o fundamentalnym znaczeniu także dla zrozumienia postawy „politycznej” Bergoglia, tak często niewłaściwie pojmowanej przez jego krytyków. Pisze o tym Ivereigh: Radykalizmu Bergoglia nie należy mylić z doktryną czy ideologią progresizmu. To postawa radykalna, gdyż jest on misjonarzem i mistykiem. Franciszek instynktownie i z całego serca sprzeciwia się «partiom» w Kościele. Jest też przekonany, że papiestwo ma zapuścić korzenie w tradycyjnym katolicyzmie świętego ludu wiernego Bogu, a w szczególności w ubogich. Nigdy nie pójdzie na kompromis w odniesieniu do palących problemów, które dzielą Kościół od laickiego Zachodu, rozbieżności, które progresiści chcieliby usunąć, unowocześniając doktrynę. Jednak nie jest on też, co okazuje się niemniej oczywiste, papieżem katolickiej prawicy: nie użyje pontyfikatu, by toczyć boje polityczne i kulturalne, które według niego powinny być stoczone na poziomie diecezjalnym, ale posłuży się nim, aby przyciągać i nauczać. Nie uważa również za konieczne powtarzanie w nieskończoność tego, co jest już wiadome, wręcz przeciwnie, pragnie położyć akcent na to, co po części zostało zapomniane: na ojcowską dobroć i miłosierną wielkoduszność Boga. I podczas, gdy katoliccy konserwatyści chcieliby więcej mówić na tematy etyczne niż społeczne, jest szczęśliwy, że może czynić coś właśnie odwrotnego, to znaczy przywracać katolicyzm jako «szatę bez szwów»15.
15
Kardinal Walter Kasper Stiftung, Stuttgart 2015. Przekład włoski: Papa Francesco. La rivoluzione della tenerezza e dell’amore, Queriniana, Brescia 2015, s. 14-15, nr 12. Istotną syntezę biograficzną przedstawił A. MELLONI, Papa Francesco, [w:] AA.VV., Il conclave di Papa Francesco, pod red. A. Melloniego, Istituto della Enciclopedia Italiana, Roma 2013, s. 63-95. A. IVEREIGH, Tempo di misericordia. Vita di Jorge Mario Bergoglio, Mondadori, Milano, s. 439. [Cytowany fragment nie występuje w przekładzie
27 Osąd Ivereigha jest ważny, gdyż przyczynia się do obalenia mitu o opozycji między Franciszkiem a Benedyktem XVI, tak bronionego przez konserwatystów. W rzeczywistości mamy do czynienia z różnicą w stylu i rozłożeniu akcentów, nie zaś w treści. Podczas gdy długi pontyfikat Wojtyły – Ratzingera charakteryzował się nauczaniem Kościoła skoncentrowanym na kwestiach moralnych i społecznych, z mocnym akcentem «antropologicznym», powiązanym z ideą «prawa naturalnego», papieża Bergoglia – jak się wydaje – ożywia bardziej wizja historyczno-kulturalna, w czym jest wierny latynoamerykańskiemu środowisku teologicznemu, z którego się wywodzi. Poza tym, jego wizja papieskiej posługi jest bardziej duchowa niż teologiczna. Pontyfikat Benedykta XVI, papieża «teologa» (w znaczeniu teologa akademickiego), może pozostać wyjątkiem w historii nowoczesnego katolicyzmu. Przestawienie przez Bergoglia akcentu z papiestwa teologicznego na duchowe niesie ze sobą kilka niewiadomych dla przyszłego porządku katolicyzmu. Jednak ten wybór, alternatywny wobec Benedykta XVI, nie czyni z Bergoglia progresisty czy liberała (tak jak Ratzinger nie był reakcjonistą). Bergoglio jest «katolikiem społecznym» z ambiwalentną i złożoną wizją nowoczesności16.
To ten Katolicyzm „społeczny”, którego szczytowy moment przypadł na lata posoborowe, potem, w erze globalizacji został zapomniany, a mimo to nadal drażni pewne środowiska
16
polskim. Stąd w przypisie odwołanie do przekładu włoskiego – uwaga tłum.]. M. FAGGIOLI, Papa Francesco e la „chiesa-mondo”, Armando Editore, Roma 2014, s. 83.
28
Wprowadzenie
katolickie, zaangażowane w promowanie wartości życia w dużo mniejszym stopniu, niż w sprawy społeczne. Środowiska te krytykują domniemany progresizm teologiczny Franciszka, który nie istnieje, powołując się na nieufność papieża nadmiernie krytycznego wobec wartości rynkowych. Tak naprawdę, papież krytykujący społeczeństwo, które wyklucza, pozbawia pracy i tworzy podziały, nie zamierza czynić z katolików partii politycznej, ani stawiać Kościoła na barykadach. Franciszek jest człowiekiem pojednania, szukania porozumienia różnych narodów w obliczu dziejów, momentami tragicznych, które były przyczyną podziałów w Ameryce Południowej. Wynagrodzeniem za jego reformy w Watykanie, zresztą kontrowersyjne i budzące sprzeciw, jest na poziomie globalnym zniszczenie i usunięcie wszelkich gruzów i ideologicznych pozostałości po zimnej wojnie. W Ameryce Łacińskiej oznacza to obalenie ostatniego «Muru Berlińskiego», to znaczy «Muru Hawańskiego», a także innych niewidzialnych murów, ukrytych w sekretnych archiwach i w zbiorowej pamięci narodów. Oznacza to oddanie przeszłości, prowadzonych w imię marksizmu i kapitalizmu wojen domowych z Kościołem katolickim i jego episkopatami w roli ofiar, a czasem nawet sojuszników. Uderzający był prezent wręczony Franciszkowi przez prezydenta Boliwii, Evo Moralesa: krucyfiks z sierpem i młotem, dzieło ojca Luísa Espinala, zamordowanego w latach osiemdziesiątych za obronę ubogich i demokracji. Nie zwracając uwagi na zakłopotany wyraz twarzy Franciszka w chwili wręczania prezentu, niektórzy chcieli w tym widzieć «pośmiertny uścisk» teologii wyzwolenia o marksistowskich korzeniach. W rzeczywistości, Morales przez swój gest uznał w papieżu przywództwo, którego nigdy nie chciano przyznać Kościołowi. Był to również
29 gest poddania, podporządkowania, który jeszcze kilkadziesiąt lat temu był nie do pomyślenia17.
Według Massimo Franco, Franciszek zlikwidował rewolucyjne komunistyczne mity, by samemu stanąć na czele ruchów ludowych, którym przedstawia inne wyjście: pokojowe, wyrozumiałe, ale przez to niemniej wyraziste w potępianiu tego, co nazwał «modelem technokratycznym», i zachęcaniu do przeciwstawiania się mu18.
Chodzi o ten sam model krytykowany przez Romana Guardiniego, autora bliskiego Bergogliowi, i przez Augusto Del Noce, autora będącego punktem odniesienia dla Methola Ferré. Jest to model, który wyklucza ludzi „bezużytecznych”, odrzuconych, nieproduktywnych, bezrobotnych, ubogich, starszych, „urodzonych z wadami”, „nienarodzonych”, ciężko chorych, generalnie słabych. Wyjściem z tej sytuacji jest droga pojednania między słabymi i chronionymi, która umożliwi zgodę, a co za tym idzie – pokój społeczny i polityczny. Cała refleksja Bergoglia, to refleksja o pojednaniu. Nie jest to refleksja „ireniczna”, optymistyczna, naiwnie progresistyczna, a wręcz przeciwnie, myśl dramatyczna, „wywołująca napięcie”, która, dojrzewając podczas studiów ignacjańskich w latach sześćdziesiątych, po raz pierwszy znajduje swój konkretny wyraz na tle tragicznych wydarzeń lat siedemdziesiątych w Argentynie, rozdartej między pro-wojskową prawicą a pro-rewolucyjną lewicą. Konflikt ten dotknął również Kościół i Towarzystwo 17
18
M. FRANCO, Imperi paralleli. Vaticano e Stati Uniti: due secoli di alleanza e conflitto, dz. cyt., s. 263. Tamże, s. 264.
30
Wprowadzenie
Jezusowe. Stąd rodzi się jego idea dialektyki „biegunowej”, „antynomicznej”, która stanowi główny wątek refleksji, jej koncepcyjny rdzeń. Bergoglio walczył o syntezę przeciwieństw, które rozdzierały rzeczywistość historyczną. Nie o syntezę „równoległą” ani o czyste rozwiązanie „centrystyczne”, ale o teoretyczno-praktyczno-religijną próbę zasugerowania jedności antynomicznej, rozwiązania agonicznego, osiągniętego poprzez kontrast. Stąd wizja dialektyczna, w której pojednanie nie było powierzone, jak u Hegla, spekulacji filozoficznej, ale Tajemnicy, która działa w historii. Model został zaczerpnięty od Gastona Fessarda, z jego podstawowego dzieła La dialectique des „Exercices spirituels” de Saint Ignace de Loyola, wydanego w 1956 roku. Później, podczas swojego pobytu w Niemczech, Bergoglio będzie miał możliwość skonfrontowania tej perspektywy ze studium systemu opozycji biegunowej Romana Guardiniego w jego dziele z 1925 roku Der Gegensatz. Versuche zu einer Philosophie des Lebending-Konkreten. Od tamtej pory Guardini, którego myśli miała dotyczyć praca doktorska Bergogolia, staje się autorem towarzyszącym mu w jego refleksji społecznej i eklezjalnej, wyrastającej z dążenia do uzasadnienia antynomii i ich rozwiązań. Myśl Bergoglia, która pod wieloma względami jest podobna do refleksji Methola Ferré, kształtuje się jako symfonia przeciwieństw. Filozofia, która mieści się w łonie katolicyzmu, rozumianego jako coincidentia oppositorum, idąc za Adamem Möhlerem, Erichem Przywarą, Romanem Guardinim, Henri de Lubakiem. Bergoglio, już jako kardynał, stwierdzi: Użyty przeze mnie termin «harmonia» jest jak najbardziej trafny. W Kościele harmonię tworzy Duch Święty. Jeden z pierwszych Ojców Kościoła pisał, że Duch Święty «ipse harmonia est» [sam jest harmonią]. Tylko On jest autorem jednocześnie wielości i jedności. Tylko Duch Święty może
31 wzbudzić różnorodność, wielość, wielorakość i jednocześnie tworzyć jedność. Gdy bowiem to my chcemy tworzyć różnorodność, powodujemy schizmy, a gdy chcemy tworzyć jedność, doprowadzamy do uniformizacji, ujednolicenia19.
To ta sama perspektywa, którą potwierdził jako papież: Innymi słowy, sam Duch stwarza różnorodność i jedność, kształtując w ten sposób lud nowy, zróżnicowany i zjednoczony: Kościół powszechny. Najpierw z wyobraźnią i nieprzewidywalnością tworzy różnorodność. W każdej bowiem epoce sprawia, że rozkwitają nowe i różne charyzmaty. Następnie ten sam Duch tworzy jedność: łączy, gromadzi, odbudowuje harmonię: «Swoją obecnością i swoim działaniem łączy w jedno duchy, różne i odrębne między sobą» (CYRYL ALEKSANDRYJSKI, Komentarz do Ewangelii świętego Jana XI, 11). Tak aby była jedność prawdziwa, według zamysłu Boga, która nie oznacza jednolitości, ale jedność w różnorodności. Aby tego dokonać, warto byśmy starali się wystrzegać dwóch często powtarzających się pokus. Pierwszą nich jest dążenie do różnorodności bez jedności. Dzieje się tak, kiedy chcemy się wyróżnić, kiedy tworzą się koalicje i partie, gdy dochodzi do usztywnienia stanowisk wzajemnie się wykluczających, gdy zamykamy się w swoich partykularyzmach, być może uważając się za lepszych, lub tych, którzy zawsze mają rację. Jest to postawa tzw. «strażników prawdy». Wówczas wybieramy część zamiast całości, przynależność do tego czy innego kręgu, bardziej niż przynależność do Kościoła. Stajemy się «fanami» danej części, zamiast być braćmi i siostrami w tym samym 19
Cyt. za: G. VALENTE, Francesco. Un Papa dalla fine del mondo, EMI Bologa 2013, s. 35. Przekład polski: Papież Franciszek. Niespodziewany dar od Boga, tłum. D. Chodyniecki, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2014, s. 44.
32
Wprowadzenie
Duchu; chrześcijanami, którzy są bardziej «prawicowi lub lewicowi», niż Jezusowi; nieugiętymi stróżami przeszłości lub awangardystami przyszłości bardziej, niż pokornymi i wdzięcznymi dziećmi Kościoła. Tak wygląda różnorodność bez jedności. Przeciwną pokusą jest natomiast dążenie do jedności bez różnorodności. Jednak przez to jedność staje się ujednoliceniem, obowiązkiem czynienia wszystkiego razem i w taki sam sposób, wymaganiem, by wszyscy myśleli jednakowo. Tak jedność staje się w końcu uniformizacją i nie ma już wolności. Ale, jak mówi św. Paweł, «gdzie jest Duch Pański – tam wolność» (2Kor 3,17)20.
W tej złożonej relacji między jednością a różnorodnością tkwi rdzeń „katolickiej” myśli Bergoglia. Tutaj nabierają kształtu jego trzy pary biegunowych przeciwieństw (pełnia – ograniczenie; idea – rzeczywistość; globalizacja – lokalizacja) wraz z czterema zasadami: czas jest ważniejszy niż przestrzeń; jedność jest ważniejsza niż konflikt; rzeczywistość jest ważniejsza niż idea; całość jest ważniejsza niż część. Stąd wywodzi się jego klasyczna doktryna jedności transcendentaliów Bytu (piękno – dobro – prawda), w ścisłym powiązaniu z teologiczną refleksją Hansa Ursa von Balthasara. Jest to doktryna podstawowa, gdyż stanowi klucz do relacji między Miłosierdziem a Prawdą we współczesnym świecie. Jeśli, jak twierdzi Balthasar, wiarygodna jest tylko miłość, wówczas średniowieczna droga kosmo-teologiczna i nowożytna droga antropologiczna powinny, w czasach relatywizmu i nihilizmu, ustąpić kroku Miłosierdziu jako „manifestacji” Prawdy21. 20
21
PAPIEŻ FRANCISZEK, Homilia w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, (4.06.2017). H. U. VON BALTHASAR, Glaubhaft ist nur Liebe, Johannes Verlag, Einsiedeln 1963. Przekład polski: Wiarygodna jest tylko miłość, tłum. E. Piotrowski, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997.
33 To droga ewangeliczna, droga kerygmatyczna, stojąca w centrum pontyfikatu, na której chrześcijaństwo może się odnowić z tą samą dynamiką, jaka miała miejsce u jego początków. To punkt mocno zwalczany przez konserwatystów, którzy na równi z modernistami, trwają w postawie przeciwstawiania sobie Miłosierdzia i Prawdy. W ten sposób, z uważnej analizy korzeni i rozwoju myśli Jorge Mario Bergoglia, przed oczyma europejskiego badacza wyłania się nadzwyczaj bogaty obraz. Swój wkład w jego kształt wniosły rozmaite idee, powiązane jednak ze sobą głęboką logiką. Pisze o tym Diego Fares: Odwoływanie się do Guardiniego, z jego fenomenologiczną zdolnością «widzenia» «żywych konkretów», których części zrozumiałe są w oparciu o całość, a całość w oparciu o poszczególne elementy, wydaje się nadawać spójność temu, co przekazuje nam papież Franciszek. […] Nie pomijając Ericha Przywary i jego koncepcji Boga, który jest zawsze większy od ludzkich sformułowań, i Ducha, który wprawia wszystko w ruch i tworzy harmonię w różnorodności; oraz Hansa Ursa von Balthasara, z jego porządkiem transcendentaliów, który stawia Piękno i Dobro (zawsze dramatyczne) przed Logiką; z jego sposobem otwierania każdej prawdy skończonej, filozoficznej na Chrystusa (wzniesienie każdej prawdy ku Chrystusowi) i sztuką wyjaśniającej transpozycji (która zaprowadza jedność w wielości, która przekłada jedyne Słowo na wiele słów, zawsze ze spojrzeniem pełnym miłości, stwórczej i miłosiernej)22.
22
D. FARES, Papa Francesco è come un bambù. Alle radici della cultura dell’incontro, wstęp A. Spadaro, Àncora-La Civiltà Cattolica, Milano 2014, s. 37 [por. także na tejże stronie przypis 38].
34
Wprowadzenie
Stajemy wobec obrazu, który powstał z wymiany kulturowej pomiędzy Europą a Ameryką Łacińską, wzajemnego przenikania się i intelektualnych wpływów, z których wyłania się z mocą katolicka communio. Bergoglio, w swojej pozornej prostocie, jest postacią złożoną. On sam, jeśli chodzi o jego osobowość, stanowi complexio oppositorum. Człowiek ten, który jako papież krytykowany jest za przesadne zatroskanie losami świata, to „mistyk”. Jego myśl i duch karmią się Ćwiczeniami duchowymi św. Ignacego, mistycznym nurtem Towarzystwa Jezusowego, który łączy kontemplację i działanie. Jak pisze ojciec Antonio Spadaro : Klucza do jego myślenia i działania trzeba szukać właśnie w duchowej tradycji ignacjańskiej. Doświadczenie latynoamerykańskie konkretyzuje się właśnie w tej duchowości i należy je odczytywać w jej świetle, aby nie narazić się na ryzyko interpretowania Franciszka, popadając w utarte stereotypy. Jego posługa biskupia, jego styl działania i myślenia ukształtowane są przez visio ignacjańską, przez antynomiczne napięcie bycia zawsze i mimo wszystko in actione contemplativus23.
Jego wzorem jest Piotr Faber, towarzysz Ignacego, niezmordowany podróżnik po Europie, podzielonej przez wojny religijne, łagodny i pokorny głosiciel Ewangelii i Chrystusowego pokoju. Myśl „mistyczna” jest myślą otwartą, która nigdy nie zatrzaskuje za sobą drzwi, nie zamyka się na natchnienia i światła. Potwierdził to Franciszek, gdy, nawiązując do procesu rozeznawania, powiedział: „Jego wymiar mistyczny 23
A. SPADARO, wprowadzenie do: J. M. BERGOGLIO – PAPA FRANCESCO, Nel cuore di ogni padre. Alle radici della mia spiritualità, BUR Rizzoli, Milano 2016, s. X. Książka jest włoskim przekładem Meditaciones para religio sos, Ediciones Diego de Torres, Buenos Aires 1982.
35 nigdy nie zakreśla granic, nigdy nie kończy myśli. Jezuita musi być osobą myśli otwartej, niedokończonej”24. Stąd dialektyka antynomiczna Bergoglia, w odróżnieniu od heglowskiej, jest dialektyką „otwartą”. Dlatego, że jego syntezy są zawsze prowizoryczne, muszą więc być za każdym razem podtrzymywane i odbudowywane, a także dlatego, że pojednanie jest dziełem Boga, a nie przede wszystkim człowieka. To tłumaczy jego krytykę Kościoła „autoreferencyjnego”, zamkniętego w sobie, skupionego na swojej „immanencji”, doświadczanego podwójną pokusą: pelagianizmu i gnostycyzmu. Chrześcijanin jest „zdecentralizowany”, punkt równowagi między przeciwieństwami znajduje się poza nim. *** Praca, którą prezentujemy, jest pierwszą próbą naszkicowania myśli Jorge Mario Bergoglia. Wykorzystano w niej cztery nagrania audio o wyjątkowym znaczeniu, które dzięki nadzwyczajnej uprzejmości Ojca Świętego zostały nam przekazane w odpowiedzi na przesłany mu zestaw pytań. Nagrania pochodzą z 3 stycznia i 29 stycznia 2017 roku, dwa natomiast z 13 marca 2017 roku, a więc z dnia, w którym przypada czwarta rocznica jego pontyfikatu. Przeważająca część ich
24
PAPA FRANCESCO, La mia porta è sempre aperta. Una conversazione con Antonio Spadaro, „La Civiltà Cattolica” – Rizzoli – „Corriere della Sera”, Milano 2013, s. 31. Tekst przytacza Intervista a papa Francesco, [w:] „La Civiltà Cattolica”, n. 3918, 19.09.2013, s. 449-477, redakcja i komentarz o. Antonio Spadaro [polski przekład: Serce wielkie i otwarte na Boga. Rozmowa z papieżem Franciszkiem. Z objaśnieniami i komentarzami jezuitów, tłum. Z. Kasprzyk, Wydawnictwo WAM, Kraków 2013, s. 23 i 25]. Na temat „myśli otwartej” zob.: A. SAVORANA, A. SPADARO, La verità è un incontro. Elogio del „pensiero incompleto” di papa Francesco, [w:] AA.VV., Le periferie dell’umano, [pod red.] E. Belloniego i A. Savorany, BUR Rizzoli, Milano 2014, s. 38-62.
36
Wprowadzenie
zawartości przytoczona została na stronicach tej książki, gdzie za każdym razem wskazane jest źródło z którego pochodzą cytowane treści. Do nagrań dołączone zostały dwa listy sekretarza Ojca Świętego, datowane na 7 lutego i 13 marca 2017 roku, które zawierały dwa papieskie teksty bardzo przydatne dla naszej pracy. Papież w udzielonych przez siebie odpowiedziach podkreślił najistotniejsze punkty swojej formacji, które w innym wypadku byłyby trudne do odgadnięcia. Wyjaśnił w szczególności genezę swojej refleksji w latach sześćdziesiątych, poczynając od jego lektur, interpretujących Ćwiczenia duchowe Ignacego Loyoli. Interpretacje te stawiały w centrum dialektyczne napięcie między łaską a wolnością, co stanowi sedno ignacjańskiej perspektywy. Stąd realnego kształtu nabierze kierunek myślenia, który później doprowadzi go do spotkania z dialektyką przeciwieństw Romana Guardiniego. Wśród nowości, które wyłoniły się z nagrań audio papieża, na uwagę zasługuje decydujący wpływ, jaki wywarł na niego Gaston Fessard i teologia „tak, jakby”, doniosłe znaczenie czasopisma jezuitów francuskich „Christus”, istnej kopalni idei i interpretacji, wyznanie o ideowych długach wobec Amelii Podetti i Alberta Methola Ferré, ukierunkowanie jego pracy doktorskiej o Guardinim, znaczenie eseju von Balthasara o Ireneuszu dla jego antygnostyckiej interpretacji itd. Za wszystkie te wyjaśnienia i za poświęcony nam czas, pragniemy wyrazić Ojcu Świętemu naszą głęboką wdzięczność i złożyć serdeczne podziękowania. Pragniemy również podziękować prof. Guzmánowi Carriquiry Lecourowi, wiceprzewodniczącemu Papieskiej Komisji do spraw Ameryki Łacińskiej. Wsparcie i rady uzyskane od niego, jako ucznia i przyjaciela Methola Ferré, który sam był bezpośrednim uczestnikiem opisanych w książce licznych, latynoamerykańskich kontaktów intelektualnych, były dla mnie nieocenioną pomocą i pokrzepieniem. Dziękuję dr. Alverowi
37 Metallemu, prowadzącemu blog „Terre d’America”, byłemu redaktorowi naczelnemu czasopism „Incontri. Testimonianze dall’America Latina” i „30 Giorni”, który był dla mnie „pomostem”, łącznikiem z Metholem Ferré i innymi ważnymi postaciami katolicyzmu latynoamerykańskiego. Bez niego zapewne nie potrafiłbym należycie docenić nadzwyczajnej wzniosłości umysłu Methola. Pragnę też wyrazić wdzięczność dr. Marcosowi Metholowi Sastre, odpowiedzialnemu za „Archiwum Alberta Methola Ferré w Centrum Dokumentacji i Studiów Iberoamerykańskich (CEDEI) Uniwersytetu w Montevideo (Urugwaj)”. To on przesłał mi dwa dotąd niepublikowane listy Augusta Del Noce do Methola z 1982 roku, które przytaczam w niniejszym tomie. Analogiczne podziękowania należą się prof. Enzowi Randonemu, przewodniczącemu „Fundacji Ośrodka Studiów Augusta Del Noce” w Savigliano (prowincja Cuneo), za przesłanie mi niepublikowanych listów Methola Ferré do Augusto Del Noce, z lat 1980-1981, zamieszczonych w niniejszej książce. Dziękuję prof. Robertowi Graziotto za jego dyspozycyjność i chętne przetłumaczenie tekstu Karla-Heinza Crumbacha, Ein ignatianisches Wort als Frage an unseren Glauben, oraz dr Serenie Meattini za jej cenne uwagi o charakterze bibliograficznym. Na koniec, szczególne podziękowanie kieruję do mojej żony Carmen, która wspierała mnie w moich planach i cierpliwie towarzyszyła mi podczas powstawania książki. Wraz z nią dziękuję moim dzieciom: Danieli, Luisie i Alessandro, które duchowo uczestniczyły w moim trudzie.
Massimo Borghesi jest profesorem filozofii moralnej na Wydziale Literatury i Filozofii Uniwersytetu w Perugii. Współpracuje z wieloma ważnymi ośrodkami akademickimi oraz czasopismami naukowymi. Jest autorem znakomitych monografii, w tym tomów o Auguście Del Noce, Georgu Heglu i Romanie Guardinim. Niniejsza publikacja to jego pierwsza książka, która została opublikowana w języku polskim. Książka Massima Borghesiego Jorge Mario Bergoglio. Biografia intelektualna jest pozycją wyjątkową wśród wielu publikacji poświęconych papieżowi Franciszkowi. Borghesi analizuje biografię Bergoglia z nieco odmiennego punktu widzenia. Konstruuje rzetelne studium, docierając w nim do źródeł myśli Franciszka, by następnie prześledzić jej intensywny rozwój, za sprawą takich myślicieli i intelektualistów jak Erich Przywara, Henri de Lubac, Gaston Fessard, Hans Urs von Balthasar, Amelia Podetti czy Alberto Methol Ferré. Autor podkreśla również ogromy wpływ Ćwiczeń duchowych Ignacego Loyoli oraz tak cenionej przez papieża poezji i literatury latynoamerykańskiej. Dzięki książce Massima Borghesiego czytelnik może nie tylko prześledzić intelektualny i duchowy rozwój Jorgego Maria Bergoglia, ale też lepiej zrozumieć obecną działalność papieża, jego troskę o ubogich i odrzuconych, niestrudzoną posługę duszpasterską i przeprowadzane przez niego reformy.
Bratni Zew Wydawnictwo Franciszkanów
www.bratnizew.pl ISBN 978-83-7485-322-4