Rok 2019 z czcigodnym sługą Bożym o. Wenantym Katarzyńcem

Page 1

Rok 2019

z czcigodny


Wszystko, co b¢d¢ robià w dniu dzisiejszym, mam czyni na chwaâ Boga. o. Wenanty Katarzyniec

Kalwaria Pacâawska zimü

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

Wt

ĝw. BoĪej Rodzicielki

ĝr

Bazylego Grzegorza

Cz

Genowefy Danuty

Pt

Anieli Eugeniusza

So

Edwarda Szymona

N

Kacpra Melchiora Baltazara

Pn

Rajmunda Lucjana

Wt

Seweryna MĞcisáawa

ĝr

Juliana Marceliny

Cz

Jana Wilhelma

Pt

Honoraty Matyldy

So

Arkadiusza Lucjana

N

Weroniki Bogumiáy

Pn

Feliksa Hilarego

Wt

Pawáa Arnolda

ĝr

Marcelego Wáodzimierza

Nowy Rok

NajĘwiĆtszego Imienia Jezus

Objawienie PaĎskie

Niedziela Chrztu PaĎskiego

ėw. Bernarda i Towarzyszy – pierwszych mĆczenników franciszkaĎskich

17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31

Cz

Antoniego Jana

Pt

Maágorzaty Piotra

So

Henryka Mariusza

N

Fabiana Sebastiana

Pn

Agnieszki Jarosáawa

Wt

Wincentego Anastazego

ĝr

Rajmunda Ildefonsa

Cz

Franciszka Felicjana

Pt

Teresy Miáosza

So

Tytusa Tymoteusza

N

Anieli Jana

Pn

Tomasza Juliana

Wt

Zdzisáawa Franciszka

ĝr

Macieja Martyny

Cz

Jana Ludwiki

Wydawnictwo Franciszkanów Bratni Zew

DzieĎ Babci DzieĎ Dziadka

Nawrócenie Ęw. Pawâa

bratnizew.pl


Nie tra najmniejszej sposobnoàci do dobrego!

o. Wenanty Katarzyniec

Dawny grób o. Wenantego KatarzyĎca w kruĤganku koĘcioâa w Kalwarii Pacâawskiej

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

Pt

Brygidy Ignacego

So

Marii Katarzyny

N

BáaĪeja Oskara

Pn

Joanny Weroniki

Wt

Agaty Adelajdy

ĝr

Pawáa Doroty

Cz

Teodora Ryszarda

Pt

Hieronima Sebastiana

So

Apolonii Eryki

N

Scholastyki Jacka

Pn

Dezyderiusza Lucjana

Wt

Modesta Eulalii

ĝr

Grzegorza Katarzyny

Cz

Cyryla Metodego

Pt

Jowity Faustyna

So

Danuty Julianny

OÀarowanie PaĎskie DzieĎ ģycia Konsekrowanego

NMP z Lourdes ėwiatowy DzieĎ Chorych

17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28

N

Aleksego Sylwana

Pn

Flawiana Konstancji

Wt

Konrada Arnolda

ĝr

Leona Lubomira

Cz

Piotra Eleonory

Pt

Maágorzaty Marty

So

Polikarpa Izabeli

N

Macieja Bogusza

Pn

Wiktora Cezarego

Wt

Aleksandra Mirosáawa

ĝr

Gabriela Anastazji

Cz

Romana Oswalda

Wydawnictwo Franciszkanów Bratni Zew

bratnizew.pl


Znoàmy cierpliwie to, co i tak – mimo niecierpliwoàci naszej – znosi musimy. o. Wenanty Katarzyniec

Grób o. Wenantego KatarzyĎca w Kalwarii Pacâawskiej

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

Pt

Albina Antoniny

So

Heleny Pawáa

N

Kunegundy Tycjana

Pn

Kazimierza Euzebiusza

Wt

Teo¿la Fryderyka

ĝr

RóĪy Wiktora

Cz

Perpetuy Felicyty

Pt

Jana Beaty

So

Franciszki Dominika

N

Aleksandra Cypriana

Pn

Konstantego Benedykta

Wt

Grzegorza Justyny

ĝr

Krystyny BoĪeny

Cz

Matyldy Leona

Pt

Klemensa Longina

So

Hilarego Izabeli

ėroda Popielcowa

DzieĎ Kobiet

17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31

N

Gertrudy Zbigniewa

Pn

Cyryla Edwarda

Wt

Józefa Bogdana

ĝr

Maurycego Klaudii

Cz

Benedykta Mikoáaja

Pt

Bogusáawa Katarzyny

So

Pelagii Feliksa

N

Gabriela Marka

Pn

Marii Marioli

Wt

Emanuela Teodora

ĝr

Lidii Ernesta

Cz

Joanny Anieli

Pt

Wiktoryna Helmuta

So

Amelii Leonarda

N

Gustawa Beniamina

UroczystoĘþ Ęw. Józefa

Zwiastowanie NMP DzieĎ ėwiĆtoĘci ģycia

Wydawnictwo Franciszkanów Bratni Zew

DzieĎ Ęmierci o.Wenantego

bratnizew.pl


Czcigodny sługa Boży o. Wenanty Katarzyniec O świętości o. Wenantego przekonany był św. Maksymilian Maria Kolbe, który zachęcał do podjęcia starań o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego. To on namówił swojego rodzonego brata, o. Alfonsa Kolbego do napisania pierwszego życiorysu swojego przyjaciela. Poprzez tę publikację o. Maksymilian wywiązał się z obietnicy związanej ze skutecznym wstawiennictwem zmarłego o. Wenantego, za którego przyczyną w cudowny sposób otrzymał brakującą sumę pieniędzy do wydania pierwszego numeru Rycerza Niepokalanej w 1922 roku. Również dziś coraz więcej osób przekonuje się o skuteczności jego wstawiennictwa, szczególnie w problemach finansowych i prawnych, w poszukiwaniu żony czy męża, w sprawach mieszkaniowych. Kim był o. Wenanty Katarzyniec? Urodził się 7 października 1889 roku w Obydowie koło Lwowa. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Pochodził z biednej chłopskiej rodziny. Zgodnie z pragnieniami rodziców miał zostać nauczycielem. Sam uczył się bardzo dobrze, nawet dorabiał na własne utrzymanie, udzielając korepetycji. Ukończył lwowskie seminarium nauczycielskie, nauczycielem jednak nie został. Mimo początkowego niezadowolenia rodziców wstąpił do franciszkanów, przyjmując imię Wenanty. Święcenia kapłańskie przyjął w 1914 roku w Krakowie, w kaplicy Matki Bożej Bolesnej. Pracował jako duszpasterz w Czyszkach, w Hanaczowie pod Lwowem, w Kalwarii Pacławskiej. Był magistrem nowicjatu we Lwowie, wychowawcą kleryków oraz wykładowcą w seminarium. Wyniszczająca gruźlica doprowadziła go do śmierci w 32. roku życia, 31 marca 1921 roku. W 2018 roku jego szczątki zostały przeniesione z grobu w krużganku do sarkofagu w kościele w Kalwarii Pacławskiej. Patrząc na jego ciche, skromne życie można by powiedzieć, że nie dokonał niczego nadzwyczajnego. A jednak spodobał się Bogu, o czym świadczą liczne cudowne Boże interwencje, jakie dzieją się za jego wstawiennictwem. Czym więc się wyróżniał? Przede wszystkim

wiernością Bogu we wszystkim, do czego jako zakonnik i kapłan się zobowiązał. I swoim życiem zaświadczył, jak bardzo owocna okazuje się powaga i odpowiedzialność w podejściu do własnego powołania, niezależnie od tego, czy jest to powołanie do życia w małżeństwie, w kapłaństwie, w zakonie czy w pojedynkę. Powtarzał: „Nie każdy może czynić rzeczy nadzwyczajne, ale każdy może spełniać swoje obowiązki”. Natomiast św. Maksymilian dał takie świadectwo o nim: „O. Wenanty nie silił się na rzeczy nadzwyczajne, ale zwyczajne wykonywał w sposób nadzwyczajny”. Sługa Boży, kiedy głosił kazania, robił to z zapałem, kiedy spowiadał, robił to z oddaniem, kiedy spotykał człowieka, to zawsze z przejęciem. Ujmował swoją pokorą, skromnością i prostym, dyskretnym uśmiechem. Są to cechy i sposoby działania, które sprawdzają się we wszystkich powołaniach i zawodach. A był taki i tak postępował, bo wiązał swoje codzienne sprawy z Bogiem i nigdy nie zapominał o perspektywie wieczności. Sam często mówił o niebie, które przekonywało go, że warto z całym oddaniem angażować się w swoje obowiązki oraz cierpliwie znosić przeciwności. Wiedział, jak ważna w codziennym życiu jest cierpliwość, do której zachęcał też innych: „Znośmy cierpliwie to, co i tak, mimo niecierpliwości naszej, znosić musimy”. O. Wenanty mówił: „Pan Bóg stworzył mnie na to, abym Go poznał, umiłował i chwalił, a przez to – abym pozyskał szczęście wieczne w Niebie. Otóż całe życie powinienem na to poświęcić”. „A jeśli niebo jest tak piękne, moje i tak bliskie, czyż się nie zapalę ogniem gorliwości, by je pozyskać? Wszak ludzie o marny grosz tyle zabiegów czynią”. „Najwięcej umacnia nas na drodze cnoty wiara w niebo, wiara w szczęście. Jeśli wiarę żywą w niebo mieć będziemy, wówczas nie będą się nam wydawały za trudne przykazania Boże, ani przepisy doskonałości chrześcijańskiej, ani modlitwy, ani posty, ani cierpienia”. I zachęcał: „Pracuj, ile ci sił starczy, bo dla Nieba warto dołożyć trudu. Bądź przy tym pokorny, jak mówi Apostoł: «Kto stoi, niech patrzy, aby nie upadł». Trwaj mężnie przy Chrystusie Panu i nie zważaj na opinię świata. Pracuj gorliwie i niczym się nie zniechęcaj, nie myśl ile to pracy cię jeszcze czeka, lecz zajmuj się tylko dniem dzisiejszym, «bo dość ma dzień nędzy swojej»”.

O. Wenanty miał świadomość, że w codziennych zmaganiach człowiek potrzebuje łaski Bożej. W Bogu jednak odnajdywał nie tylko źródło nadprzyrodzonej mocy, ale przede wszystkim przyjaciela: „W Bogu znajdzie człowiek prawdziwego przyjaciela, który go nigdy nie opuści, nigdy nie zawiedzie, wszystkie jego pragnienia zaspokoi, jeżeli będzie o Nim często myślał i serce do Niego wznosił, czyli będzie Boga szukał całym sercem, w każdej pracy i w każdej okoliczności życia”. Całe jego życie jest świadectwem takiej zażyłości i przyjaźni z Bogiem, którego poszukiwał we wszystkim, co robił. Pamiętał jednocześnie o szczególnej, sakramentalnej obecności Boga, dlatego wiele czasu spędzał na adoracji, do której też innych zachęcał: „Jeżeli chcemy znaleźć Boga, śpieszmy przed Najświętszy Sakrament”.

MODLITWA ZA WSTAWIENNICTWEM SŁUGI BOŻEGO O. WENANTEGO KATARZYŃCA Boże w Trójcy Jedyny, bądź uwielbiony za wszelkie dobra, którymi napełniłeś sługę Twego Wenantego. On przez życie według rad ewangelicznych i gorliwą posługę kapłańską w Kościele stał się przykładem dla Twoich wiernych. Wynieś, Panie, tego sługę Twego na ołtarze, abyśmy lepiej mogli Tobie służyć, mnie zaś udziel łaski, o którą pokornie proszę za jego wstawiennictwem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen. Projekt graficzny Agnieszka Kozłowska Zdjęcia Archiwum Prowincji Franciszkanów w Krakowie Jakub Czajka OFMConv Andrzej Zając OFMConv

Wydawnictwo Franciszkanów BRATNI ZEW spółka z o.o. ul. Hetmana Żółkiewskiego 14, 31-539 Kraków tel. 12 428 32 40 www.bratnizew.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.