Rynek Hotelarski w Polsce Raport 2013

Page 1

Wydanie specjalne miesięcznika ŚWIAT HOTELI

RAPORT 2013 Rynek Hotelarski w Polsce

lipiec-sierpień 2013 Nr 1/2013

.

media skutecznej komunikacji B2B www.brogmarketing.pl



SPIS TREŚCI

Analiza rynku

Raport

Preferencje gości 44 | Na co Polacy zwracają uwagę przy wyborze hotelu?

4 | Duży wzrost liczby hoteli – dobrze czy źle? 10 | Nowe inwestycje głównie pod znanymi markami

Prawo

12 | Mniej hoteli, lepsza jakość

46 | Agroturystyka bez przywilejów

16 | W tym roku nie tak dobrze, jak w ubiegłym

46 | Miejsce w hotelu dla palących

18 | Jest dobrze, ale mogłoby być lepiej,

47 | Hotelarze zaskarżą decyzję o nowych tabelach opłat za odtwarzanie filmów i muzyki

czyli turystyka biznesowa w Krakowie

Baza noclegowa

Gastronomia

20 | Rok 2012...więcej turystów w polskich obiektach

48 | W gastronomii coraz trudniej

22 | I kw. 2013...spada liczba udzielonych noclegów

49 | Śniadanie źródłem zysków

4

Franczyza

18

28

48

50 | Wybrane sieci i firmy hotelowe

24 | Niekwestionowana siła marki

Trendy 28 | Bez dotacji nie będzie spa

62 | Głos rynku 68 | Wizytówki firm

32 | Mężczyźni chcą spa… kobiety są odmiennego zdania 33 | Coraz więcej zwolenników agroturystyki 34 | Hossa na rynku apartamentów wakacyjnych 36 | Trendy na rynku korporacyjnym. Zarządzanie podróżami służbowymi

Atrakcyjność turystyczna 38 | Gdzie Polacy szukali noclegu w 2012 roku? 40 | Najchętniej odwiedzane dzielnice Warszawy 42 | Mniej turystów w regionie łódzkim

Wydawca BROG Marketing Sp. z o.o. S.K. Al. Jerozolimskie 180 02-486 Warszawa tel. 22 594 45 50, fax 22 594 45 51 biuro@brogmarketing.pl, www.brogmarketing.pl

Opracowanie graficzne i skład DTP Studio Adekwatna, www.adekwatna.pl

Prenumerata: roczna 160 zł + 23% VAT. Redakcja nie odpowiada za treść materiałów reklamowych. Druk: TAURUS

Zespół redakcyjny Karolina Owczarek redaktor naczelna k.owczarek@brogmarketing.pl tel. 22 594 45 96

Dział reklamy Rafał Krzycki dyrektor ds. sprzedaży r.krzycki@brogmarketing.pl tel. 22 594 45 66

Aneta Krupińska doradca klienta a.krupinska@brogmarketing.pl tel. 22 594 45 77

Reprodukcja lub przedruk wyłącznie za pisemną zgodą Wydawcy. © 2013 Copyright by BROG Marketing Sp. z o.o. S.K. All rights reserved.

Dołącz do nas: facebook.com/swiat.hoteli

Zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu rynku HoReCa oraz subskrypcji Newslettera

lipiec-sierpień 2013

l

3


Raport

Analiza rynku

Duży wzrost liczby hoteli – dobrze czy źle?

Fot. Shutterstock

Mimo wielu trudności i problemów 2012 rok wzorem poprzednich był kontynuacją trendu szybkiego wzrostu liczby hoteli w Polsce. Wzrost ten trwa nieprzerwanie od 2000 roku i niewiele nie wskazuje na to żeby miał się on zatrzymać. Wręcz odwrotnie, ten wzrost przyśpiesza. Mimo ostrzeżeń hotelarzy, operatorów hoteli i analityków rynku hotelowego w Polsce (w tym Hotelon i Projekt Hotel), kolejni inwestorzy nie ustają w wysiłkach do budowania swoich biznesów w oparciu o te inwestycje. Jerzy Miklewski, prezes zarządu Projekt Hotel, właściciel firmy Hotelon

4

l

T

ak więc w kolejnym już roku nastąpił ilościowy wzrost liczby hoteli w Polsce. GUS podaje, że w 2012 r. było w Polsce 2014 hoteli, wobec 1877 hoteli w 2010 roku, a więc aż o 137 hoteli więcej. Ten poziom wzrostu liczby hoteli w tym okresie jest podobny do tego, jaki odnotowano w okresie najszybszego wzrostu liczby hoteli w Polsce, czyli w latach 2009–2010. Żadne groźby, ostrzeżenia ani wskaźniki nie zniechęcają inwestorów od lokowania swoich pieniędzy w tym biznesie. Tak duży wzrost liczbowy hoteli w Polsce jest poważnym zmartwieniem dla istniejących już hoteli, które nie dość, że mają kłopoty z popytem na swoje usługi (czego przejawami są: ciągle, choć rosnące niskie obłożenie hoteli w skali kraju i w wielu jego regionach, a także utrzymujące się na podobnym z roku na rok poziomie ceny wynajmu pokoi) to muszą walczyć z rosnącą konkurencją coraz większej liczby nowych, nowiutkich, jak spod igły hoteli. W takiej sytuacji znalezienie punktu równowagi, a raczej odpowiednio wysokiego pułapu

2013 lipiec-sierpień

opłacalności z pewnością nie jest łatwe i wymaga od właścicieli i operatorów często kosztownych wysiłków. Z nostalgią wspominamy okres lat 2000 – 2006 kiedy liczba hoteli w Polsce wzrastała średnio o 62 obiekty rocznie. Były to wzrosty stabilne i powtarzalne. Jeszcze w 2007 roku ten wzrost liczby hoteli nie odbiegał specjalnie od tego tu wspomnianego (wyniósł 75). To co obserwujemy w ostatnich latach zaskoczyło wszystkich: jednych miło – patrz gości hotelowych, a innych mniej miło – patrz inwestorów, właścicieli i operatorów hoteli

W 2012 roku największe zaangażowanie inwestorów odnotowano w segmencie hoteli o standardzie czterech gwiazdek. Za zjawiskami, które dotyczą wzrostu ilościowego hoteli podążają zjawiska dotyczące wzrostu liczby pokoi hotelowych, co obrazują wykresy na następnej stronie. W 2012 roku liczba pokoi hotelowych przekroczyła granicę 100 tys. przy czym ich liczba wzrosła w stosunku do

2011 roku aż o 7 tys. Tylko w 2008 roku odnotowano podobnie duży wzrost liczby pokoi hotelowych. No cóż, za wysokimi przyrostami liczby hoteli podążają przyrosty liczby pokoi hotelowych. To wyjątkowo duży wzrost, który zrealizował się głównie w segmencie hoteli o standardzie czterech gwiazdek (aż 4304 pokoje!). Jak się okazuje, w 2012 roku pojawiły się na polskim rynku głównie średniej w warunkach polskich wielkości hotele. Średnio statystycznie każdy nowy hotel miał 50 pokoi hotelowych. To dlatego 2012 rok był kolejnym, w którym inwestorzy zainwestowali ponad 2,3 mld. zł. Wartość tych inwestycji jest kalkulowana szacunkowo między innymi na bazie publikowanych danych o kosztach jednostkowych budowy obiektów w Polsce w tym okresie, a także badań analitycznych prowadzonych przez Hotelon. A więc 2012 rok, to kolejny już rok bardzo dużego zaangażowania inwestorów w rozwój polskiej bazy hotelowej. 2,33 miliarda zainwestowanych złotych to poziom porównywalny z rokiem poprzednim i z 2009 rokiem.


ANALIZA RYNKU Wzrost liczby hoteli w Polsce w latach 2000–2012

Raport

Wzrost liczby pokoi hotelowych w Polsce w latach 2000–2012

Wzrost liczby hoteli w Polsce w latach 2000-2012

Wzrost liczby pokoi hotelowych w Polsce w latach 2000 - 2012

2500

120 000

100 000

2000

80 000 1500 60 000 1000

40 000

500

20 000

0

0 2000

2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

2000

2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2010

2011

2012

Źródło: Hotelon na bazie danych GUS

Źródło: Hotelon na bazie danych GUS

hoteli (rok do roku) + linia trendu Wzrost liczby hoteliWzrost (rok liczby do roku)

2009

Wzrost liczby pokoi hotelowych (rok do roku) Wzrost liczby pokoi hotelowych (rok do roku) + linia trendu

180

8000

160 7000 140 6000

120

5000

100 80

4000

60

3000

40

2000

20 1000 0 2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

0

2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

Źródło: Hotelon na bazie danych GUS

2009

2010

2011

2012

Źródło: Hotelon na bazie danych GUS

Struktura inwestycji (wartość; %) Struktura inwestycji (wartość: %)

Wartość inwestycji hotelowych latach 2000-2012(zł) Wartość inwestycji hotelowych w latachw2000–2012(zł) 4 000 000 000

6%

13%

1

3 500 000 000

17% 3 000 000 000

2

2 500 000 000

3

2 000 000 000

41%

1 500 000 000

4

23%

5

1 000 000 000

500 000 000

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

0 2000

2001

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Metodologia wyliczania wartości na danym rynku ustalona przed sześcioma latami dla potrzeb tego Raportu nie uwzględnia zaangażowania inwestorów w tzw. hotele w trakcie kategoryzacji. Warto o tym pamiętać, ponieważ oznacza to, że rzeczywiste zaangażowanie inwestorów

w powstawanie kolejnych hoteli było znacznie wyższe. W sumie w ostatnich pięciu latach zaangażowano w rozwój polskiego hotelarstwa blisko 13 miliardów złotych. Przy obecnej sytuacji po stronie popytu na pokoje hotelowe w Polsce inwestorzy raczej długo będą czekać

na zwrot tych nakładów, a jeszcze dłużej na rentę z tych inwestycji.

Cztery gwiazdki na topie Jak już wspomniano wcześniej, w 2012 roku największe zaangażowanie inwestorów odnotowano w segmencie hoteli (pokoi) o standardzie

czterech gwiazdek (patrz wykres powyżej): Segment ten przyciągnął ponad 40 proc, wszystkich inwestycji, ponieważ nadal uważany jest za najbardziej odpowiedni z punktu widzenia bezpieczeństwa zaangażowanego kapitału. Polityka cenowa

lipiec-sierpień 2013

l

5


Raport

Analiza rynku

Wartość inwestycji hotelowych’2012r.

Wartość inwestycji hotelowych w województwie małopolskim w latach 2000–2012 (zł)Wartość inwestycji hotelowych w województwie małopolskim

Wartość inwestycji hotelowych'2012r.

w latach 2000-2012 (zł)

450000000 400000000

600 000 000

350000000 300000000

500 000 000

250000000 200000000

400 000 000

150000000 100000000

300 000 000

50000000 0

200 000 000

100 000 000

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Wartość inwestcji hotelowych w województwie podkarpackim w Wartość latach 2000–2012 (zł)inwestcji hotelowych w województwie podkarpackim

Wartość inwestycji hotelowych w wojewodztwie dolnośląskim w latach 2000–2012 Wartość (zł) inwestycji hotelowych w wojewodztwie dolnośląskim

w latach 2000-2012 (zł)

w latach 2000-2012 (zł)

300 000 000

400 000 000 350 000 000

250 000 000 300 000 000 200 000 000

250 000 000 200 000 000

150 000 000

150 000 000 100 000 000

100 000 000 50 000 000

50 000 000

0 1

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Wartość inwestycji hotelowych w województwie kujawsko-pomorskim w latach 2000–2012 (zł) Wartość inwestycji hotelowych w województwie kujawsko-pomorskim w latach 2000-2012 (zł)

160 000 000

Wartość inwestycji hotelowych w wojewodztwie lubelskim w latach 2000–2012 (zł)Wartość inwestycji hotelowych w wojewodztwie lubelskim w latach 2000-2012 (zł)

120 000 000

140 000 000

100 000 000

120 000 000 80 000 000

100 000 000

60 000 000

80 000 000 60 000 000

40 000 000

40 000 000 20 000 000 20 000 000 0

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

1

2

3

4

5

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

przyjmowana w tych hotelach najczęściej jest taka, że jest akceptowana zarówno przez tych bogatszych i średnio zarabiających, bardzo wymagających i mniej wymagających gości hotelowych, tych z kraju i z zagranicy. Większość nowych pokoi

6

l

hotelowych w 2012 roku zasiliła ten segment rynku.

Inwestycje w poszczególnych regionach Jak zwykle to województwo małopolskie cieszyło się największym

2013 lipiec-sierpień

6

7

8

9

10

11

12

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

powodzeniem wśród inwestorów w 2012 roku. Trzeba jednak przy tym zauważyć, że poziom zaangażowania inwestorów na poziomie 400 mln. zł jest na „standardowym” poziomie jak dla zwycięzcy w tym rankingu w latach poprzednich

(małopolskie w 2011 roku – 450 milionów złotych czy śląskie w 2010 roku – 250 milionów zł czy województwo pomorskie w 2009 roku – 400 milionów zł). Warto przy tym podkreślić, że to drugi z kolei rok, w którym to województwo


Analiza rynku Wartość inwestycji hotelowych w województwie lubuskim w latach 2000–2012 (zł)Wartość inwestycji hotelowych w województwie lubuskim w latach 2000-2012 (zł)

Wartość inwestycji hotelowych w województwie łódzkim w latach Wartość inwestycji hotelowych w województwie łódzkim 2000–2012 (zł) w latach 2000-2012 (zł)

120 000 000

250 000 000

100 000 000

200 000 000

80 000 000

Raport

150 000 000

60 000 000 100 000 000 40 000 000 50 000 000 20 000 000 0

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

1

13

2

3

4

5

6

7

8

9

10

w latach 2000-2012 (zł)

12

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Wartośc inwestycji hotelowych w województwie mazowieckim w latach 2000–2012 (zł)inwestycji hotelowych w województwie mazowieckim Wartośc

11

Wartość inwestycji hotelowych w województwie opolskim w latach 2000–2012 (zł)Wartość inwestycji hotelowych w województwie opolskim w latach 2000-2012 (zł)

60 000 000

2 000 000 000 1 800 000 000

50 000 000

1 600 000 000 1 400 000 000

40 000 000

1 200 000 000 1 000 000 000

30 000 000

800 000 000 600 000 000

20 000 000

400 000 000 10 000 000

200 000 000 0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Wartość inwestycji hotelowych w województwie podlaskim w latach 2000–2012 (zł)Wartość inwestycji hotelowych w województwie podlaskim w latach 2000-2012 (zł)

60 000 000

10

11

12

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Wartość inwestycji hotelowych w województwie pomorskim w latach 2000–2012 (zł) Wartość inwestycji hotelowych w województwie pomorskim w latach 2000-2012 (zł)

500 000 000 450 000 000

50 000 000

400 000 000 350 000 000

40 000 000

300 000 000 250 000 000

30 000 000

200 000 000 150 000 000

20 000 000

100 000 000 10 000 000

50 000 000 0 1

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

2

3

4

5

6

7

8

9

11

12

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

małopolskie wyprzedza pozostałe pod tym względem. Kolejne miejsce zajęło województwo dolnośląskie, dla którego 2012 rok był kolejnym rokiem rozwoju. To był najlepszy rok historii prowadzenia tych analiz. To region,

10

13

w którym inwestorzy w ostatnich latach stabilnie inwestują w hotelarstwo. Województwo dolnośląskie stale znajduje się w czołówce pod względem inwestycji hotelowych w Polsce.

I na zakończenie największa niespodzianka w tym rankingu: województwo podkarpackie. Pierwszy raz w historii właśnie to województwo znalazło się w czołówce tego rankingu. Blisko 260 milionów zł zainwestowanych w hotelarstwo

na tym terenie budzi szacunek. Taki a nie inny poziom tych inwestycji był wynikiem wielkiego zapóźnienia tego regionu w zakresie inwestycji hotelarskich i odrabiania strat, a także gwałtownych przygotowań do UEFA EURO 2012. Można się obawiać

lipiec-sierpień 2013

l

7


Raport

ANALIZA RYNKU

Wartość inwestycji hotelowych w województwie śląskim w latach Wartość inwestycji hotelowych w województwie śląskim 2000–2012 (zł) w latach 2000-2012 (zł)

Wartość inwestycji hotelowych w województwie świętokrzyskim w latach 2000–2012 (zł) hotelowych w województwie świętokrzyskim Wartość inwestycji w latach 2000-2012 (zł)

120 000 000

350000 000 300000 000

100 000 000

250000 000 80 000 000 200000 000 60 000 000

150000 000 100000 000

40 000 000

50000 000 20 000 000

0

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Wartość inwestycji hotelowych w województwie wielkopolskim w latach 2000–2012 (zł)inwestycji hotelowych w województwie wielkopolskim Wartość w latach 2000-2012 (zł)

Wartość inwestycji hotelowych w województwie warmińskomazurskim w Wartość latachinwestycji 2000–2012 (zł) hotelowych w województwie warmińsko-mazurskim w latach 2000-2012 (zł)

300 000 000

300 000 000

250 000 000

250 000 000

200 000 000

200 000 000

150 000 000

150 000 000

100 000 000

100 000 000

50 000 000

50 000 000

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

0 1

2

3

4

5

6

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

Wartość inwestycji hotelowych w województwie zachodniopomorskim w latachWartość 2000–2012 (zł) inwestycji hotelowych w województwie zachodniopomorskim w latach 2000-2012 (zł)

250 000 000

200 000 000

150 000 000

100 000 000

50 000 000

0 1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

8

l

zmieniły w tym zakresie. Pocieszającym dla tych województw jest to, że z naszych obserwacji wynika, że zainteresowanie inwestorów przesuwa się z roku na rok na tzw. ścianę wschodnią naszego kraju, czego potwierdzeniem może być wysoka w 2012 roku pozycja województwa podkarpackiego. Może

2013 lipiec-sierpień

8

9

10

11

12

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

w przyszłym roku czarnym koniem będzie … lubelskie? W ocenie Hotelon, polskie hotelarstwo w 2012 roku jako całość pozostaje w trudnej sytuacji. I niewiele wskazuje na to żeby sytuacja miała się poprawić. Cóż z tego, że coraz więcej osób korzysta z hoteli w Polsce, rośnie na nie popy, kiedy każdego roku pojawiają się kolejne dziesiątki hoteli, tysiące nowych pokoi hotelowych. Pojawiać się będą także kolejne dziesiątki czy setki obiektów

hotelowych wystawianych na sprzedaż, ale o tym już mówi się mniej albo po cichu. Ciągłe obawy i równocześnie nadzieję budzi jednak brak odpowiedzi na pytanie: co z polskim hotelarstwem po 2012 roku? Czy rozwój polskiego hotelarstwa, który przez wiele lat odbywał się rytmicznie potem raptownie przyśpieszył, równie raptownie nie zostanie zahamowany po 2012 roku? Na dzisiaj nikt nie odważył się udzielić na to pytanie odpowiedzi.

13

Źródło: Opracowanie własne Hotelon

o racjonalność i efektywność tych inwestycji, często wpieranych finansowaniem unijnym na tym terenie. Zwraca uwagę niewielka skala inwestycji hotelowych na terenie województw: opolskiego (tradycyjnie), kujawsko-pomorskiego (tradycyjnie) i podlaskiego. Fundusze unijne niewiele

7

O AUTORZE... Niezależne firmy doradcze Hotelon i Projekt Hotel świadczą kompleksowe usługi doradcze dla inwestorów hotelarskich w Polsce i za granicą. Mają wieloletnie doświadczenie w określaniu i realizacji hotelowych projektów inwestycyjnych. Jerzy Miklewski doradzał setkom potencjalnych inwestorów, którzy chcieli inwestować w hotele w Polsce. Należy do nielicznego grona niezależnych doradców inwestorów hotelarskich w Polsce. Bywa także inwestorem hotelarskim. Jest wykładowcą i trenerem, a także analitykiem polskiego rynku hotelowego. Specjalizacja: wszechstronne analizy lokalizacji dla inwestycji hotelowych.



Raport

Analiza rynku

Nowe inwestycje głównie pod znanymi markami

Fot. Shutterstock

Rok 2012 był dobrym okresem dla rynku hotelowego w Polsce, szczególnie jego pierwsza połowa. Niewątpliwie pozytywny wpływ na branżę miał efekt marketingowy związany z Euro 2012. Drugie półrocze przyniosło pewien spadek liczby gości i tym samym głównych wskaźników, jak obłożenie czy średnia cena. Spadek ten był skorelowany z wynikami gospodarki, która wyraźnie zaczęła wyhamowywać. Adam Konieczny MRICS, Manager Business Development Poland & Ukraine Christie + Co

O

bniżka dochodów, wzrost bezrobocia, niestabilne rządy – to tylko wybrane czynniki mające istotny wpływ na rynek hotelowy w Europie. Ograniczenie wydatków na podróże służbowe oraz wyjazdy prywatne wymaga coraz większych wysiłków ze strony operatorów hotelowych, wobec których właściciele hoteli stawiają coraz wyższą poprzeczkę. Coraz częściej zdarza się wypowiedzenie przez właściciela umowy zarządzania sieci hotelowej i prowadzenie obiektu samemu. Rok 2013 będzie jednak pełen wyzwań dla polskiego i światowego rynku hotelowego. Według szacunków Instytutu Turystyki liczba ogólnych przyjazdów turystów zmaleje w roku 2013 w porównaniu do 2012 z 14,8 miliona do 14,7. Ten nieznaczny spadek zniwelowany zostanie w kolejnych latach prognozujących wzrost w liczbie przyjazdów. Już w 2014 roku ta liczba może wzrosnąć do 15 milionów i będzie sukcesywnie się zwiększać, średnio o 400 tysięcy więcej przyjazdów z każdym kolejnym rokiem.

10

l

W Polsce czeka nas w tym roku otwarcie kilku istotnych hoteli (w tym konferencyjnych), a ich sukces zależy w dużej mierze od liczby wydarzeń biznesowych i kulturalnych organizowanych w poszczególnych miastach. W 2013 roku rozwijać się będą również hotele budżetowe takie jak B&B czy Campanile. Planowane jest między innymi otwarcie hotelu B&B we Wrocławiu oraz rozpoczęcie budowy kolejnego, tym razem w sercu Łodzi. Sieć planuje również pozyskać nowe lokalizacje w takich miastach jak Poznań, Gdańsk, Kraków czy Katowice. Po oddaniu w 2012 roku zespołu hoteli Premiere Classe i Campanile we Wrocławiu oraz w 2013 roku hotelu Campanile w Bydgoszczy sieć Louvre Hotels przygotowuje obecnie budowę obiektu w Zielonej Górze. Trwają również przygotowania do budowy dwóch hoteli niemieckiej grupy Motel One – będącej obecnie jedną z najszybciej rozwijających się sieci hoteli budżetowych w Europie. Pierwszy o nazwie Chopin ma

2013 lipiec-sierpień

powstać w Warszawie przy ul. Tamka. Drugi obiekt planowany jest w Krakowie. Pierwszych gości przyjmuje już drugi w Polsce Hotel Puro, tym razem w Krakowie. W tym roku rozpoczęła się również budowa obiektu w Poznaniu, w planach jest także hotel w Gdańsku. Pierwszy z inteligentnych hoteli Puro został otwarty w 2011 roku w centrum Wrocławia.

W 2014 roku liczba turystów w Polsce wzrośnie do 15 mln. Nad rozwojem sieci hoteli Holiday Inn Express pracuje spółka Polish Hotel Company. Po otwarciu hotelu przy lotnisku w Warszawie jesienią 2012, grupa zapowiada kolejne projekty w Katowicach, Krakowie, Łodzi, Gdańsku, Poznaniu czy Szczecinie. Również sieć Starwood zapowiada intensywną pracę na rozwojem w Polsce swoich marek Aloft oraz Four Points by Sheraton.

Coraz głośniej mówi się o podpisaniu w 2013 roku pierwszych umów najmu, zarządzania czy franszyzy przez takie sieci jak Steigenberger, Leonardo czy Meininger. Wprowadzenie do Polski swojego najnowszego konceptu Moxy zapowiada również sieć Marriott, której dotychczasowy rozwój w Polsce był raczej dość powolny. Hotele Moxy w Polsce miałyby powstawać przy wsparciu strategicznego partnera – grupy IKEA. Spodziewamy się również rozwoju franszyz lub afiliacji dużych sieci hotelowych jak Accor czy Best Western, w szczególności w relacji do istniejących hoteli. W pierwszym kwartale 2013 roku ogłoszona została informacja o przyłączeniu do sieci Accor kolejnych hoteli w Warszawie, Piotrkowie Trybunalskim oraz Wałbrzychu. Zaczną one działać pod markami Mercure oraz Ibis Styles, które dzięki swojej elastyczności pozwalają na przyłączanie do sieci istniejących obiektów. Rozwój w Polsce zapowiedziała także grupa hotelowa Worldhotels


ANALIZA RYNKU

będąca jedną z największych na świecie afi liacji przeznaczonej dla hoteli cztero – i pięciogwiazdkowych. Dla wielu niezależnych hoteli franszyza lub afi liacja to możliwość pozyskania klientów korporacyjnych oraz dostęp do najlepszych kanałów dystrybucji, marketingu i sprzedaży.

Łódź Na niektórych rynkach mogą pojawić się przejściowe problemy związane z otwarciem konkurencyjnych obiektów. Takim rynkiem może być Łódź, gdzie w tym roku otwarty został już hotel Novotel oraz Double Tree by Hilton. Dodatkowo od 2012 roku działa hotel Holiday Inn, a wszystkie wymienione obiekty należą do tego samego segmentu rynku. Poprawa dostępności komunikacyjnej regionu łódzkiego wpływa na wzrost liczby konferencji i imprez organizowanych w mieście, jednak rynek będzie potrzebował prawdopodobnie kilku lat, aby wchłonąć nową podaż.

Warszawa Rynek warszawski zanotował spadek revparu w pierwszej połowie 2013 roku. Otwarcie połączeń lotniczych Emirates oraz Qatar Aitways jak również rozwój nowych połączeń Ryanair wpłynęło pozytywnie na obłożenie hoteli, ale nie zrekompensowało brak imprezy na skalę Euro 2012. Jednocześnie należy wspomnieć, o podaży nowych obiektów, które w istotny sposób mogą zmienić rynek. W tym roku planowane jest oddanie do użytku hotelu Double Tree by Hilton w dzielnicy Wawer, Hampton by Hilton w okolicach lotniska Chopina, Renaissance by Marriott na lotnisku Chopina. Od czerwca 2013 funkcjonuje już hotel bezobsługowy Sound Garden Hotel al. Żwirki i Wigury.

W przyszłym roku zostanie natomiast otwarty hotel Hampton by Hilton w Śródmieściu i będzie on jednym z największych hoteli Hampton na świecie. Wiele grup hotelowych aktywnie poszukuje gruntów lub projektów w Warszawie. W 2013 roku rozpocznie się budowa drugiego w Europie luksusowego hotelu Raffles w budynku Hotelu Europejskiego.

Poznań Problemem jest i w najbliższym czasie pozostanie rynek hotelowy w Poznaniu, który zmaga się w szczególności z niskim obłożenim oraz brakiem ruchu turystycznego w weekendy i w okresie wakacyjnym. Dużym wyzwaniem dla poznańskich hoteli jest niekontrolowany rynek wynajmu apartamentów. Bardzo dobra komunikacja drogowa i kolejowa w powiązaniu z brakiem istotnych atrakcji turystycznych powoduje problem z zatrzymaniem gości w hotelach. Trwa tam obecnie budowa hotelu Puro na Starym Mieście. Od wielu lat mówi się rónież o budowie hotelu Qubus w otoczeniu Dworca Głównego oraz hotelu Hilton Garden Inn nad Jeziorem Maltańskim, jednak mało prawdopodobne jest, aby projekty te ruszyły w tym roku.

Kraków Wzmocniła się natomiast pozycja Krakowa zarówno w skali krajowej jak również europejskiej. Coraz większa liczba turystów zagranicznych oraz liczne konferencje i eventy wzmacniają pozycję miasta. W tym roku jest szansa na otwarcie długo oczekiwanego hotelu Gromada, który oprócz 220 pokoi zaoferuje 18 sal konferencyjnych mogących pomieścić łącznie ponad 2 tys. osób. W Krakowie trwa również budowa miejskiego

O AUTORZE... Od października 2012 Adam Konieczny prowadzi biuro Christie + Co w Warszawie. Wcześniej, przez sześć lat pracował w firmie doradczej DTZ, w której stworzył dział hotelowy. Jest absolwentem Szkoły Głownej Handlowej oraz Sheffield Hallam University. Posiada również ceryfikat z zakresu inwestycji hotelowych zdobyty na Cornell University, NY, School of Hotel Administration. Jest członkiem Królewskiego Instytutu Dyplomowanych Rzeczoznawców (RICS). W swojej dotychczasowej pracy koncentrował się na przygotowaniu wycen, analiz opłacalności inwestycji, raportów rynkowych, doradzał przy wyborze operatorów hotelowych oraz przy transakcjach kupna sprzedaży.

Centrum Kongresowego przy Rondzie Grunwaldzkim oraz Hali Widowiskowo-Sportowej na Czyżynach. Obie te inwestycje mają się zakończyć w 2014 i istotnie poprawią atrakcyjność miasta jako organizatora dużych imprez konferencyjnych.

Łódź będzie zmagać się z dużą konkurencją na rynku hotelowym. Rok 2013 w Krakowie to także otwarcie hotelu Puro przy ul. Pawiej oraz Golden Tulip przy ul. Łobzowskiej.

Wrocław Otwarcie kompleksu hoteli Premiere Classe oraz Campanile we Wrocławiu w 2012 istotnie wpłynęło na wyniki pozostałych hoteli w mieście. Budowa kilku następnych hoteli ma ruszyć w najbliższym roku – m.in na Ostrowie Tumskim, przy Teatrze Capitol czy przy ul. Powstańców Śląskich. Z racji historii zainteresowanie miastem wykazują niemieckie sieci hotelowe. Duża liczba konferencji oraz pojawiające się nowe centra BPO powinny wygenerować popyt na nowe łóżka we wrocławskich hotelach. Otwarcie Narodowego Forum Muzyki w 2015 dodatkowo poprawi wyniki hoteli dostarczając jednocześnie miejsce do organizacji dużych konferencji i sympozjów. Miasto może też pochwalić się tytułem Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

Trójmiasto Duże ożywienie w 2013 zaobserwować można na rynku trójmiejskim. Na skutek wprowadzenia ruchu bezwizowego z wybranymi powiatami województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego pojawiła się nowa grupa gości z Obwodu Kaliningradzkiego. W aglomeracji wciąż brakuje sieciowych hoteli budżetowych, spodziewamy się ich budowy w ciągu najbliższych lat. Wszystkie marki budżetowe i ekonomiczne intensywnie szukają lokalizacji pod swój obiekt. W tym roku otwarty został hotel Golden Tulip zlokalizowanego w bliskiej odległości od Zatoki Gdańskiej. Ogłoszona została również budowa hotelu Courtyard by Marriott w Gdyni.

Raport

Przełomowy będzie dla tego rynku rok 2015 kiedy to zakończona zostanie modernizacja linii kolejowej do Warszawy oraz dokończenie budowy drogi ekspresowej S7. Do tego czasu powstaną również kluczowe inwestycje Gdańska mające na celu przyciągnięcie nowych gości, takie jak Teatr Szekspirowski, Europejskie Centrum Solidarności czy Muzeum II Wojny Światowej. Warto w tym miejscu wspomnieć o potrzebie bliższej współpracy deweloperów hotelowych oraz władz miejskich. Ta współpraca powinna się kształtować na dwóch płaszczyznach – z jednej strony jest to wsłuchanie się w potrzeby inwestorów hotelowych przy przygotowywaniu strategii promocji miasta, z drugiej strony przygotowywanie przez miasta poradników dla inwestorów hotelowych. Poradnik taki (przygotowuje go np. miasto Amsterdam) przedstawia analizę rynku hotelowego, wskazuje tereny na których miasto widziałoby inwestycje hotelowe w określonym standardzie, przedstawia wysiłki miasta w celu przyciągnięcia turystów i podróżujących w biznesie oraz pokazuje jak krok po kroku poprowadzić proces deweloperski od strony formalnej.

Przyszłość Na koniec kilka słów na temat finansowania projektów hotelowych. W porównaniu do Europy Zachodniej banki działające w Polsce skłonne są finansować nowe projekty hotelowe z LTV maksymalnie na poziomie 65 proc. Łatwiej jest otrzymać finansowanie na projekty hoteli budżetowych posiadających profesjonalnie przygotowane feasibility study. Aktywność na rynku inwestycyjnym pozostaje niewielka, jednak jest szansa na zamknięcie kilku znaczących transakcji w 2013 roku. Wśród zagranicznych inwestorów największe zainteresowanie budzi Warszawa i Kraków. Niektórzy z nich dodają też do listy Wrocław i Gdańsk. Dużym problemem jest wymaganie, aby hotele funkcjonowały na bazie umowy najmu (fundusze niemieckie), co w Polsce nie jest rozwiązaniem bardzo popularnym. Drugim problemem jest zbyt niska wartość transakcji – rzadko który fundusz analizować będzie projekt o wartości poniżej 20 milionów EUR.

lipiec-sierpień 2013

l

11


Raport

Analiza rynku

Mniej hoteli, lepsza jakość

Fot. Shutterstock

Polska baza hotelowa na dzień 30 czerwca 2013 r. liczy 2.308 skategoryzowanych hoteli dysponujących 221.415 miejscami noclegowymi w około 111.280 pokojach. Największy udział mierzony liczbą miejsc noclegowych mają hotele trzygwiazdkowe (42,4 proc.), najmniejszy zaś hotele pięciogwiazdkowe (5,6 proc.). Średnio jeden hotel w Polsce oferuje 96 miejsc noclegowych w 48 pokojach. Obecnie na 10 tys. mieszkańców Polski przypada 57,4 miejsc noclegowych, tj. o 6,2 proc. więcej niż na koniec pierwszego półrocza 2012 r. Dorota Malinowska, partner Pro Value

W

pierwszej połowie 2013 r. polska baza hotelowa powiększyła się o 80 skategoryzowanych hoteli, oferujących 5.971 miejsc noclegowych w 2.960 pokojach. Przyrost ten był niższy o 15 proc. (12 obiektów) w porównaniu do tego zanotowanego w pierwszym półroczu 2012 r. W całym 2012 r. skategoryzowano 177 hoteli dysponujących około 16.270 miejsc noclegowych w 8.281 pokojach (w podziale na kategorie przybyło dziewięć hoteli jednogwiazdkowych, 45 dwugwiazdkowych, 94 trzygwiazdkowych, 28 czterogwiazdkowych i jeden pięciogwiazdkowy).

12

l

Przez pierwsze dwa kwartały 2013 r. podaż hoteli zwiększyła się o 41 hoteli trzygwiazdkowych (40,8 proc. miejsc noclegowych), 20 dwugwiazdkowych (17,7 proc.), 17 czterogwiazdkowych (38,8 proc.) i dwa jednogwiazdkowych (2,7 proc.). Najwięcej hoteli skategoryzowanych zostało w województwach mazowieckim, wielkopolskim i dolnośląskim, odpowiednio (12, osiem i siedem nowych obiektów). Powyższe potwierdza utrzymujący się trend relatywnie szybkiego przyrostu bazy hotelowej w Polsce w ostatnich latach. Charakterystyczne, że najwięcej hoteli przybywa w regionach, w których ich podaż już

2013 lipiec-sierpień

jest największa. Stolice województw, w których w tym roku otwarto najwięcej hoteli to najsilniejsze ośrodki biznesowe (Warszawa, Poznań, Wrocław), dodatkowo również miasta dobrze wypromowane w związku z organizacją Euro 2012. Zdecydowana poprawa infrastruktury turystycznej, na którą składają się nie tylko obiekty hotelowe, ale i nowo powstałe wielofunkcyjne stadiony stanowi dobry prognostyk dla dalszego rozwoju turystki w Polsce. Barierą natomiast pozostaje wciąż niedostatecznie rozwinięta infrastruktura transportowa, choć i w tej kwestii wiele się zmienia na lepsze…

Poprawa jakości bazy hotelowej Na polskim rynku hotelowym obserwujemy nie tylko wzrost podaży hoteli, ale i poprawę ich jakości. Przyczyniła się do tego m.in. rosnąca konkurencja, ale paradoksalnie również wprowadzenie w ostatnich latach przez banki obostrzeń w zakresie finansowania inwestycji, w tym wymogów przedstawienia rzetelnego biznes planu weryfikującego zasadność i opłacalność inwestycji hotelowej. W efekcie realizowane inwestycje hotelowe są dużo lepiej zaprojektowane funkcjonalnie i dostosowane do potrzeb rynku pod względem standardu, wielkości i zakresu świadczonych usług.



Raport

Analiza rynku

Stan polskiej bazy hotelowej w 1 półroczu 2013 r. 100000

1200

90000 1000

80000 70000

800

60000 50000

600

40000 400

30000 20000

200

10000 0

0

*

**

***

1 - Pokoje

****

1 - Miejsca noclegowe

*****

1 - Hotele

Źródło: Urzędy Marszałkowskie, Pro Value, lipiec 2013 r.

Z poprawą jakości polskiej bazy hotelowej wiąże się również rosnący udział hoteli funkcjonujących pod uznaną marką. Duże grupy hotelowe nie podpiszą bowiem umowy o zarządzanie czy franczyzy bez szczegółowej analizy projektu i podobnie jak banki – rzetelnie weryfikują opłacalność inwestycji. Dodatkowo świadczą usługi doradcze już na etapie realizacji projektu, co pozwala na optymalizacje wielkości i funkcjonalności obiektu. O ile dane z pierwszej połowy bieżącego roku nie potwierdzają tezy o rosnącym udziale markowych obiektów w ogólnej podaży hoteli, o tyle druga połowa roku powinna już zdecydowanie potwierdzić w/w pozytywny trend.

Do końca roku planowane jest otwarcie m.in. pięć hoteli działających pod najbardziej rozpoznawalnymi światowymi markami,tj.: • Hampton by Hilton Warsaw Airport • Hampton by Hilton Gdańsk Airport • Double Tree by Hilton w Łodzi • Double Tree by Hilton w Warszawie na Wawrze • Renaissance Warsaw Airport Hotel (Marriott Int.)

Zmiana w strukturze umów operatorskich – franczyza kontra zarządzanie Warto zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie wyżej wymienione markowe hotele będą funkcjonowały

w oparciu o umowę franczyzy. Sytuacja się zmieniła od czasu kiedy Hilton i Marriott wprowadzały swoje flagowe obiekty na polski rynek. Wówczas jedyną dostępną formą współpracy z tak uznanymi grupami hotelowymi były umowy o zarządzanie, co wynikało ze strategii rozwoju tych Grup (pełne zarzadzanie flagowymi obiektami) oraz z faktu, że na rynku brak było know-how gwarantującego operatorom profesjonalne zarzadzanie pierwszym hotelom działającym pod ich marką. Obecnie mamy ma rynku dostęp do profesjonalnej kadry, która zdobywała doświadczenie właśnie w hotelach zarządzanych przez międzynarodowych operatorów i między innymi dzięki temu możliwy jest rozwój sieci hotelowych w oparciu o umowy franczyzy. Rozwój ten może być jednak nieco utrudniony ze względu na ograniczoną podaż wyspecjalizowanych firm zajmujących się zarządzaniem hoteli. Uznanym operatorom zależy bowiem, aby oferta obiektów działających pod ich markami była taka sama w przypadku hotelu franczyzowanego, jak i zarządzanego przez nich. Stąd starania o wybudowanie i wyposażenie projektu zgodnie z wymaganiami grupy i zatrudnienie profesjonalnej kadry, a najlepiej firmy, która zapewni utrzymanie standardów danej marki. Firma zarządzająca

Stan polskiej bazy hotelowej w 1 półroczu 2013 r. Województwo

Liczba hoteli

daje operatorom większą gwarancje, że proces zrządzania ich markowym obiektem nie zostanie zakłócony z powodu np. zwolnienia dyrektora generalnego czy szefa kuchni. Instytucjonalne rozwiązania są z punktu widzenia operatora bezpieczniejsze – cel jest jeden: satysfakcja gościa i utrzymanie siły marki. Na naszym rynku rozwija się jednak równolegle nieco inny, bardziej elastyczny rodzaj franczyzy, który pozwala zaoferować markę obiektom niezależnym, które chcą zachować swój indywidualny charakter bądź tym, które nie są w stanie spełnić wymogów dużych operatorów ze względu na wielkość projektu, strukturę powierzchni czy też inne czynniki. Taki rodzaj franczyzy oferuje Best Western, a także – choć co należy podkreślić – tylko w przypadku wybranych marek: Accor czy Louvre. Jest duże zapotrzebowanie na tego typu rozwiązanie, pozwala ono bowiem m.in. na współprace w/w sieci z już funkcjonującymi obiektami, które chcą zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku. Założenie jest takie, że rozpoznawalna marka przyciągnie więcej gości a wdrożone standardy grupy podniosą efektywność zarządzania i pozwolą tym samym na zwiększenie zysków. Dla wielu istniejących, ale nie najlepiej radzących sobie obiektów, jest to niemal jedyne

Przyrost polskie bazy hotelowej w 1 półroczu 2013 r.

Liczba pokoi

Liczba miejsc noclegowych

Województwo

Liczba hoteli

Liczba pokoi

Liczba miejsc noclegowych

Dolnośląskie

249

12641

24718

Dolnośląskie

7

203

454

Kujawsko-Pomorskie

116

4322

8227

Kujawsko-Pomorskie

5

114

249

Lubelskie

83

2685

5256

Lubelskie

3

98

193

Lubuskie

69

2579

4967

Lubuskie

1

56

99

Łódzkie

109

5793

10852

Łódzkie

6

391

697

Małopolskie

312

14930

30998

Małopolskie

6

162

328

Mazowieckie

234

18040

34906

Mazowieckie

12

387

813

50

1246

2500

Opolskie

4

107

218

Opolskie Podkarpackie

125

3955

7991

Podkarpackie

3

336

622

Podlaskie

32

1685

3470

Podlaskie

2

67

136

Pomorskie

171

8477

17275

Pomorskie

5

167

385

Śląskie

197

9683

19534

Śląskie

5

141

277

92

3347

6731

Świętokrzyskie

6

248

522

Warmińsko-Mazurskie

105

5593

11645

Warmińsko-Mazurskie

2

107

209

Wielkopolskie

253

9040

17895

Wielkopolskie

8

249

509

Zachodniopomorskie

Świętokrzyskie

Zachodniopomorskie Suma

111

7264

14450

2308

111280

221415

Źródło: Urzędy Marszałkowskie, Pro Value, lipiec 2013 r.

14

l

2013 lipiec-sierpień

Suma

5

127

260

80

2960

5971

Źródło: Urzędy Marszałkowskie, Pro Value, lipiec 2013 r.


ANALIZA RYNKU

rozwiązanie aby utrzymać działalność operacyjną, szczególnie w obliczu rosnącej konkurencji, która wymusza na innych uczestnikach rynku podnoszenie jakości świadczonych usług.

Dalszy rozwój koncepcji apart – i condohoteli Od niedawna w Polsce obserwujemy rozwój koncepcji condohoteli, czyli skategoryzowanych obiektów, w których indywidualne osoby kupują apartament/pokój hotelowy. Tego typu obiekty powstają głównie w regionach turystycznych, rzadziej natomiast w dużych miastach biznesowych. Wydaje się to logiczne: nabywca apartamentu w condohotelu staje się w jednej chwili właścicielem nieruchomości w ciekawej miejscowości wypoczynkowej, w której może spędzać wakacje i weekendy, a jednocześnie inwestorem, który czerpie zyski z wynajmu apartamentu, w czasie, gdy sam z niego nie korzysta. I to co jest istotne, sam nie musi się zajmować ani pozyskiwaniem najemców ani ich obsługą. Natomiast biorąc pod uwagę fakt, że wielu z nabywców decyduje się na zakup pokoju w condohotelu tylko i wyłącznie w celach inwestycyjnych, koncepcja condohoteli powinna rozwijać się w dużych miastach

biznesowych, w których obłożenie hoteli jest zdecydowanie najwyższe. Hotel zlokalizowany w kurorcie nad polskim morzem nie jest praktycznie w stanie osiągnąć takich średniorocznych wskaźników sprzedaży jak analogiczny obiekt w Warszawie czy np. we Wrocławiu. Możliwy jest znaczący spadek zainteresowania zakupem apartamentu w condoh0telu w celu inwestycyjnym w najbliższych latach, kiedy to skończą się okresy gwarantowanego przez deweloperów condohoteli zwrotu z inwestycji i właściciele pokoi/apartamentów zobaczą realny zysk roczny z tego typu inwestycji. Przed nami zatem okres weryfi kacji opłacalności inwestycji w condohotel, a ta dla wielu może okazać się bardzo dużym rozczarowaniem. Jeśli po tym okresie rozwój koncepcji będzie kontynuowany, potencjalny inwestor na pewno będzie podejmował bardziej przemyślaną decyzję i większą wagą zacznie przykładać do czynników takich jak: • lokalizacja (w regionie o wysokim średniorocznym natężeniu ruchu turystycznego) • doświadczenie dewelopera • system zarządzania obiektem i standard świadczonych usług • marka hotelu. Condohotele stanowią podsektor rynku hotelowego, a to oznacza, że

będą one również podlegały trendom związanym z poprawą jakości i coraz lepszym dostosowaniem obiektu do potrzeb rynku. Przyczyni się do tego również szybko rosnąca konkurencja, a także coraz bardziej wyedukowany i doświadczony nabywca apartamentu hotelowego. Z tego punktu widzenia oferta na rynku condohoteli powinna być coraz bardziej interesująca.

Hotele „zielone” Na polskim rynku zwiększać się będzie udział hoteli stosujących rozwiązania proekologiczne, a także obiektów starających się o uzyskanie certyfi katu ekologicznego. Jest wiele branżowych certyfi katów zielonych, warto jednak podkreślić, że „najsilniejsze zielone marki” na rynku nieruchomości to LEED i BREEAM i obiekty oceniane w tych systemach, na podstawie wielu obiektywnych kryteriów i jasno określonych parametrów technicznych, będą oferowały najwyższy „ekologiczny standard”. Certyfi kacja w tym przypadku

Raport

jest procesem złożonym, w czasie którego analizowane są takie kategorie jak wydajność zużycia wody, zużycie energii, bezpieczeństwo obiektu dla środowiska, materiały i wykorzystanie zasobów naturalnych, gospodarka odpadami, proekologiczność wnętrz obiektu, innowacyjność czy rozwiązania projektowe. Certyfi katy LEED czy BREEAM stają się standardem przy realizacji inwestycji biurowych, gdyż dla wielu najemców certyfi kacja budynku biurowego jest czynnikiem decydującym o wyborze danej nieruchomości. Niskie koszty zużycia energii czy wody bezpośrednio bowiem przekładają się na koszty eksploatacyjne ponoszone przez najemcę, w tym przypadku decyduje zatem rachunek ekonomiczny. W hotelach nie ma tak bezpośredniego przełożenia, jednak coraz więcej gości docenia proekologiczne rozwiązania stosowane w hotelach i nie ma wątpliwości, że zielone obiekty certyfi kowane będą zyskiwały przewagę konkurencyjną. R E K L A M A

O AUTORZE... Dorota Malinowska jest jednym z nielicznych ekspertów na rynku polskim przygotowującym profesjonalne wyceny nieruchomości hotelowych na bazie rzetelnych prognoz wyników finansowych i oceny stopy zwrotu. Karierę zawodową rozpoczęła w warszawskim Hotelu Marriott w czerwcu 1992 r., gdzie zajmowała kolejno stanowiska księgowego, głównego kasjera hotelu, kierownika ds. rozliczeń gotówkowych i bankowych, kierownika działu finansowego oraz zastępcy dyrektora finansowego. Kolejnym etapem w jej karierze było objęcie funkcji dyrektora finansowego w firmie Orco Hotel Project, gdzie tworzyła i zarządzała działem finansowym hotelu Le Regina oraz Rezydencji Diana w Warszawie. Swoje 14 letnie finansowe i operacyjne doświadczenie w działalności konsultingowej wykorzystała zakładając własną firmę doradczą Prime Crew świadczącą usługi rekrutacyjne, finansowe i doradcze na rynku nieruchomości hotelowych. W 2008 r. rozpoczęła współpracę z firmą Cushman & Wakefield gdzie pełniła rolę eksperta ds. nieruchomości hotelowych. Realizowała liczne specjalistyczne projekty obejmujące zarówno wyceny, jak i doradztwo inwestycyjno-deweloperskie czy wybór operatora hotelowego. Jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej na wydziale Ekonomiczno-Społecznym w Warszawie. Ukończyła również liczne międzynarodowe szkolenia z zakresu psychologii, socjologii i zarządzania zasobami ludzkimi, w tym m.in. ”Navigating through change”, „7 habits”, „Foundation of Leadership”, „Developing you / developing others.

lipiec-sierpień 2013

l

15


Raport

Analiza rynku

W tym roku nie tak dobrze, jak w ubiegłym Jak wynika z raportu firmy Colliers International, podsumowującego aktywność na rynku hotelowym w minionym roku oraz przedstawiającego prognozy na 2013, ubiegły rok okazał się całkiem dobrym okresem dla operatorów hotelowych w Polsce. Duże znaczenie dla osiągnięcia pozytywnych wyników sprzedażowych miały mistrzostwa UEFA EURO 2012. Szacuje się, że wydarzenie to wygenerowało ponad 175 tys. sprzedanych noclegów w miastach, w których odbywały się mecze. Niestety rok 2013 nie będzie dla hotelarzy już tak łaskawy… Dział Badań Rynku i Doradztwa Colliers International

Sektor hotelowy w największych miastach polski WARSZAWA Warszawa podczas UEFA EURO 2012 osiągnęła najwyższe w historii stawki za pokój (ADR). Przykładowo 8 czerwca (mecz Polska – Grecja) hotele pięciogwiazdkowe podniosły swoje ADR do 200 EUR, osiągając przy tym ponad 87 proc. obłożenia. Kolejne mecze reprezentacji Polski rozgrywane na Stadionie Narodowym zaowocowały obłożeniem na poziomie 98 proc., przy historycznie największych stawkach ADR i poziomach RevPAR. Z drugiej strony w czerwcu i lipcu odwołane zostało część imprez z sektora MICE, jednak te miesiące tak czy inaczej charakteryzują się spowolnieniem aktywności w tym sektorze. Warszawa uzyskała wysokie poziomy obłożenia (74,6 proc.) w segmencie hoteli pięciogwiazdkowych przy ADR na poziomie 113 EUR – najwyższy poziom ADR w ostatnich 10 latach. W ciągu całego roku w Warszawie występował silny popyt na noclegi

16

l

w segmencie biznesowym i małych konferencji. Ten trend w połączeniu z UEFA EURO 2012 pozwolił hotelom pięciogwiazdkowym na osiągnięcie średniego poziomu obłożenia na poziomie 74,6 proc. oraz średniego ADR w wysokości około 113 EUR. Również segment obiektów trzy – i czterogwiazdkowych radził sobie dobrze pod względem operacyjnym, osiągając 69,5 proc. średniego obłożenia przy stawkach ADR około 82,5 EUR.

Fot. Shutterstock

TRÓJMIASTO Trójmiasto, w którego skład wchodzi Gdańsk, Gdynia i Sopot podczas mistrzostw EURO 2012 osiągnęło najwyższe w Polsce ADR sięgające 225 EUR. W 2012 hotele w Gdańsku odnotowały poziom obłożenia na poziomie 64 proc., z ADR w wysokości 63 EUR. Segment pięciogwaiazdkowy zakończył rok na poziomie 69 proc. obłożenia i ADR w wysokości 87 EUR.

KRAKÓW Miasto zostało wybrane na siedzibę brytyjskiej reprezentacji podczas mistrzostw UEFA EURO 2012. Dzięki temu oraz stosunkowo długiemu sezonowi letniemu miasto osiągnęło pozytywne wyniki w stosunku do roku 2011. Markowe produkty hotelowe miały dobry rok, osiągając poziom obłożenia na poziomie około 68 proc. i ADR w wysokości około 76 EUR. Dobrze radziły sobie obiekty pięciogwiazdkowe, które osiągnęły około 74 proc. obłożenia przy ADR wynoszącym 94 EUR.

2013 lipiec-sierpień

Wyniki hoteli pięciogwiazdkowych zlokalizowanych w Sopocie szacujemy na 61 proc. poziomu obłożenia oraz średniej stawce za pokój w wysokości 105 EUR.

POZNAŃ Podczas Mistrzostw Euro 2012 wzrost wskaźnika RevPAR nastąpił w momencie pierwszego meczu w Poznaniu i osiągnął wartość 179 EUR. Był on wynikiem wzrostu średnich stawek oraz poziomu obłożenia.

Udział poszczególnych kategorii w rynku hotelowym w największych polskich miastach

16% 8% 49% 8%

Hotel ***** Hotel **** Hotel ***

19%

Hotel ** Hotel * Źródło: Colliers International na podstawie EOH w Polsce


ANALIZA RYNKU

Kategoria ***** **** *** ** * Total:

Liczba oficjalnie skategoryzowanych hoteli na koniec 2012 roku Warszawa Kraków Poznań Wrocław Gdańsk Łódź 10 10 3 5 4 0 8 26 5 11 6 2 27 75 25 25 18 13 16 20 15 4 7 9 9 6 2 4 1 2 70 137 50 49 36 26

Szczecin 0 4 7 5 7 23

Źródło: Colliers International, na podstawie Ewidencji Obiektów Hotelarskich w Polsce

Jednak w następnych dniach wzrost wskaźnika RevPAR osłabił się, a obłożenie osiągnęło 91,6 proc. (+14,3 proc.) 14 czerwca, kiedy Włochy zmierzyły się z Chorwacją oraz w dniu ostatniego meczu rozgrywanego w Poznaniu 18 czerwca. Podczas meczu Włochy – Irlandia poziom obłożenia wyniósł 97,4 proc. (+57,7 proc.) a ADR wzrósł do 198 EUR. W 2012 roku niektóre hotele w Poznaniu osiągnęły poprawę wyników. Najlepiej prosperującymi hotelami w mieście są IBB Andersia, Ibis oraz Campanile. Poziom obłożenia dla hoteli we wszystkich kategoriach wyniósł 49 proc. a ADR osiągnął wartość 69 EUR. Wyniki najlepiej prosperującego hotelu kształtowały się na poziomie 66 proc. wskaźnika obłożenia przy ADR 91 EUR.

SZCZECIN W 2012 Szczecin odnotował niewielki spadek wyników w porównaniu do roku 2011. Wskaźnik obłożenia

J

ak komentuje Alex Kloszewski, partner w Colliers International, dyrektor Działu Inwestycji Hotelowo-Rekreacyjnych, poza Światową Konferencją Klimatyczną COP 19, która odbędzie się w Warszawie, brak jest przesłanek, aby prognozować 2013 rok jako dobry dla operatorów hotelowych. – Wrócą czasy ograniczania kosztów i walki o obłożenie. Na sprzedaż wystawiona zostanie duża liczba mniejszych hoteli należących do osób prywatnych i przez nie prowadzonych. Prognozujemy też zmianę właścicieli niektórych istniejących sieciowych obiektów w głównych miastach. Pozytywny aspekt w 2013 oraz kolejnym roku stanowić będzie natomiast zmniejszenie kosztów budowy hoteli w Polsce, co wynikać będzie z osłabienia przemysłu

wyniósł 59 proc. przy ADR kształtującym się na poziomie 54 EUR.

ŁÓDŹ Konferencje lokalne i regionalne, które odbyły się w mieście były mniejsze i uczestniczyło w nich mniej osób niż w roku 2011. Liderem rynku pozostaje hotel Andel’s zlokalizowany przy centrum handlowym Manufaktura. Najlepiej prosperujący hotel w segmencie czterech gwiazdek zakończył rok z wynikiem 57 proc. obłożenia i 75 EUR ADR. Średnia dla wszystkich segmentów wyniosła 55 proc. wskaźnika obłożenia i 62 EUR ADR.

Raport

Obłożenie i ADR w największych miastach POLSKI Miasto* Obłożenie ADR (EUR) Warszawa 69% Kraków 63% Gdańsk 64% Wrocław 66% Poznań 49% Łódź 55% *2–5-gwiazdkowe hotele

8 i 16 czerwca. Co ciekawe tylko umiarkowany wzrost RevPAR odnotowano 12 czerwca, czyli w dniu meczu Czechy-Grecja. Mniejszą dynamikę wzrostu RevPAR w tym dniu wytłumaczyć można bliskością Wrocławia i granicy czeskiej – trochę ponad godzinę jazdy samochodem – przez co wielu kibiców zdecydowało się na jednodniową wycieczkę, bez noclegu we Wrocławiu. Hotele markowe prowadziły pod względem osiągniętych wyników. We wszystkich segmentach średnie obłożenie wyniosło 64 proc., a ADR 63 EUR. Wyniki obiektów pięciogwiazdkowych kształtowały się na poziomie około 86 euro ADR oraz 64 proc. obłożenia.

82 62 63 59 69 62

Źródło: Colliers International

INNE POLSKIE MIASTA W Katowicach hotele osiągnęły obłożenie na poziomie 51,5 proc., przy ADR wynoszącym 61 EUR. Wyniki ponad średnią miastową osiągnął lider rynku – hotel Angelo. Nowymi ważnymi inwestycjami zrealizowanymi w pozostałych regionach Polski były PGB Dom w Świnoujściu oraz condohotel marki Golden Tulip w Międzyzdrojach, których otwarcia miały miejsce odpowiednio w kwietniu i lipcu. We wrześniu 2012 swoją premierę miał także oferujący 104 pokoje hotel Hilton Garden Inn zlokalizowany w Rzeszowie. R E K L A M A

WROCŁAW Wrocław także odnotował widoczny wzrost wyników podczas rozgrywek UEFA EURO 2012. Podczas wszystkich trzech mieczy poziom obłożenia we wrocławskich hotelach przekroczył 92 proc., a hotelarze cieszyli się silnym wzrostem wskaźnika RevPAR w dniach

budowlanego. Oceniamy, że następujące marki hotelowe rozpoczną lub będą kontynuowały swoją ekspansję w Polsce: Super 8, B&B, Best Western, Hampton by Hilton oraz Ibis Styles. Podtrzymujemy również nasze zeszłoroczne rekomendacje, widząc optymistyczny horyzont dla produktów w segmencie jedno-, dwu- i trzygwiazdkowym działających pod szyldami globalnych marek, zlokalizowanych w większości regionów Polski. Dzięki Euro 2012 obserwujemy w Polsce rozwój efektywnych form i środków komunikacji, w tym dróg, kolei oraz połączeń lotniczych, które są niezbędnymi elementami skutecznego rozwoju sektora hotelowego. Pozwala to na optymistyczne spojrzenie w przyszłość – mówi Alex Kloszewski.

lipiec-sierpień 2013

l

17


Raport

Analiza rynku

Jest dobrze, ale mogłoby być lepiej, czyli turystyka biznesowa w Krakowie

Fot. Shutterstock

Kraków od lat jest jednym z liderów polskiego przemysłu spotkań. Potwierdzają to coroczne raporty publikowane przez Poland Convention Bureau. Zgromadzone i przedstawione w raporcie informacje, pochodzące od operatorów obiektów, lokalnych sześciu Convention Bureaux, umożliwiają zobrazowanie liczby spotkań i wydarzeń z podziałem na kategorie i według ich miejsca organizacji. Wynika z nich, że Kraków nadal jest w czołówce miast pod względem liczby organizowanych spotkań, kongresów itp., jednak miasto musi walczyć o swoją pozycję, ponieważ już Poznań wyprzedził go w rankingu, a następne m.in. Kielce i Katowice, czekają w kolejce.

Kacper Kozłowski, dyrektor ds. projektów Investment Support

W

raporcie „Przemysł spotkań w Polsce – Poland Meetings& Events Industry Report 2013”, Kraków zajmuje trzecią lokatę po Warszawie i Poznaniu pod względem liczby wszystkich wydarzeń: konferencji i kongresów, wydarzeń korporacyjnych, wydarzeń motywacyjnych, targów i wystaw. Co ciekawe, Kraków zamyka ścisłą stawkę, po Warszawie z udziałem ponad 56 proc. w rynku wydarzeń (łącznie ponad 10 tys. w ciągu roku), Poznaniu (16,21 proc.) z 2865 wydarzeniami, Kraków ma 10,46 proc. udział w rynku (1849 wydarzeń). Dalej są Kielce z 3,59 proc. udziałem w rynku (635 wydarzeń), Bydgoszcz i Katowice.

18

l

Warto zaznaczyć, iż Kraków plasuje się w pierwszej trójce miast w trzech kategoriach: liczbie kongresów i konferencji – trzecie miejsce z 859 wydarzeniami, liczbie wydarzeń motywacyjnych – trzecie miejsce z 119, oraz liczbie imprez korporacyjnych – 836, gdzie Kraków jest na pozycji drugiej, zaraz po Warszawie. Pod względem liczby targów i wystaw, Kraków wyprzedzają: Warszawa, Poznań, Kielce, Katowice. Autorzy raportu zwracają uwagę, iż rok 2012 z uwagi na wydarzenie jakim było Euro 2012, był czasem szczególnym dla polskiej branży spotkań. Mapa meczów Euro 2012 wpłynęła wyraźnie na rozkład

2013 lipiec-sierpień

wydarzeń w Polsce. Warto porównać tutaj przebadaną liczbę w Raporcie za 2012 rok (łącznie ok. 22 tys. z liczbą imprez zbadaną w raporcie za rok 2011 – „Przemysł spotkań i wydarzeń w Polsce – Poland Meetings and Events Industry Report 2012”, który objął analizą ponad 27 tys. spotkań i wydarzeń z dziedziny gospodarki, kultury oraz polityki w Polsce).

Kraków rok wcześniej Według raportu podsumowującego rok 2011, Kraków, z 8304 wydarzeniami i 30,64 proc. udziałem w rynku, zajmował pod względem liczby wydarzeń drugą lokatę, zaraz po

Warszawie (8830 wydarzeń i 32,63 proc. udział w rynku). Poznań był na odległym miejscu (766 wydarzeń i 2,83 proc. udział w rynku). W roku 2011 za Krakowem, na trzeciej pozycji plasowało się Trójmiasto z liczbą 4773 wydarzeń i 17,64 proc. w rynku. Warto zwrócić uwagę, iż w porównaniu do roku 2011, gdzie w Krakowie odbyło się odpowiednio 1582 konferencji i kongresów, ok. 5 tys. wydarzeń korporacyjnych, 1471 wydarzeń motywacyjnych i 251 wystaw i targów, to rok 2012 był dla Krakowa trudny w każdej kategorii. Poland Convention Boreau w swoich raportach zwraca też uwagę na strukturę miejsc, w których


ANALIZA RYNKU

organizowane były wydarzenia. W 2012 roku, autorzy raportu analizując strukturę wydarzeń w Polsce w roku w 2012 zwracają uwagę, iż zdecydowana większość wydarzeń, odbyła się na terenie hoteli (73,71 proc. – 16545 spotkań). Kolejne miejsce zajęły centra wystawienniczo-kongresowe (13,17 proc. – 3045 spotkań), natomiast na trzecim miejscu znalazły się obiekty lub sale wynajmowane na specjalne wydarzenia (7,78 proc. – 1842 spotkania). Czwarte miejsce zajęły szkoły wyższe z 868 spotkaniami – 3,43 proc.

Potencjał miasta Wysoką pozycję Krakowa, jako kierunku turystyki biznesowej potwierdzają też inne badania. W maju 2013 opublikowano kolejny już raport dotyczący przemysłu spotkań w Krakowie i Małopolsce, opracowany na zlecenie Biura Kongresów Urzędu Miasta Krakowa, przez Fundację Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie przez zespół pod kierownictwem pani prof. UEK dr hab. Jadwigi Berbeki. Raport podsumowuje rok 2012 w branży w Krakowie oraz w całej Małopolsce. W obiektach biorących udział w badaniu, doliczono się 2012 r. w Krakowie 1855 imprez z zakresu przemysłu spotkań. Wśród nich dominują według autorów badania, imprezy korporacyjne oraz konferencje i kongresy. W większości, były to wydarzenia o charakterze ogólnopolskim, jedynie ok. 20 proc. miało charakter międzynarodowy. W raporcie potwierdzono też wysoką liczbę uczestników grupowych

Raport

Liczba spotkań i wydarzeń w Polsce kategorii w latach 2009 – 2012 – dane PCB Kategoria

2009

2010

2011

2012

kongresy/konferencje

2 127

6420

9873

10622

1 221

9669

10715

4657

295

903

4051

5305

357

1008

2421

1716

18000

27060

22300

wydarzenia korporacyjne wydarzenia motywacyjne targi/wystawy Razem

4000

Źródło: Opracowanie własne na podstawie raportu: „Przemysł spotkań w Polsce – Poland Meetings & Events Industry Report 2013”

spotkań biznesowych w Krakowie w roku 2012 gdzie, według przeprowadzonych badań, obiekty obsłużyły w Krakowie w 286 898 uczestników. Podobnie jak w innych miastach, największą grupę osób uczestniczących w spotkaniach biznesowych w 2012 w Krakowie, stanowiły osoby uczestniczące w targach i wystawach, przeciwieństwem są tu imprezy motywacyjne, zwłaszcza lokalne, które nie generują takiej liczby uczestników. Główną grupą, ponad 170 tys. osób, byli zwiedzający targi i wystawy (co daje niemal 60 proc. wszystkich uczestników imprez). Na kolejnych miejscach uplasowali się goście biorący udział w konferencjach/kongresach (ponad 63 tys. osób, tj. ponad 25 proc., tj.). W dalszej kolejności, 49 tys. osób uczestniczyło w imprezach korporacyjnych a jedynie 5 tys. w motywacyjnych. Ciekawe jest, iż w przeciwieństwie do ogólnopolskiej statystki, największa liczba wydarzeń przypadła na marzec i listopad, kiedy w Polsce, zwykle są to miesiące: marzec, wrzesień i październik, przy czym także w maju i właśnie w październiku, organizowano największe wydarzenia

O AUTORZE... Ekspert z zakresu zarządzania projektami inwestycyjnymi. Posiada kilkuletnie doświadczenie w negocjacjach handlowych i politycznych. W Investment Support odpowiedzialny za strategiczne planowanie inwestycji, zarządzanie projektami, pozyskiwanie inwestorów i partnerów dla podmiotów publicznych w projektach typu partnerstwo publiczno – prywatne, negocjacje z inwestorami. Doradzał i prowadził konsultacje z partnerami prywatnymi przy projekcie kompleksu Hali wielofunkcyjnej oraz Stadionu Miejskiego w Łodzi oraz wielu innych inwestycji sportowo – rekreacyjnych w Polsce m.in. w Wągrowcu, Przemyślu, Szczecinie i Szczecinku. Absolwent Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego – studia o specjalizacji: banki, ubezpieczenie i finanse publiczne oraz Instytutu Polityki Społecznej na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwent podyplomowych studiów w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami w Wyższej Szkole Handlu i Finansów Międzynarodowych w Warszawie. Ekspert z zakresu marketingu politycznego, analiz otoczenia politycznego i administracyjnego.

w Krakowie. Pozycja października, jako najatrakcyjniejszego miesiąca została utrzymana, poprzez największą, odnotowaną liczbę uczestników grupowych wydarzeń biznesowych. Październik marzec i maj, wygenerowały ponad 60 proc. rocznej liczby gości imprez w ramach turystyki biznesowej w Krakowie, przy czym autorzy zauważają, zmianę w sezonowości ruchu, gdzie na znaczeniu stracił wrzesień a zyskał październik i marzec.

Biznes w hotelu Interesującą informacją jest, iż ok. 75 proc. wydarzeń było zamówionych przez przedsiębiorstwa. W ogólnej strukturze spotkań, 80 proc. z nich, odbyło się w hotelach. Warto zaznaczyć, iż jest to korzystniejszy wynik niż przeciętna w Polsce. Istotną informacją dla branży hotelarskiej jest liczba dni, którą obejmuje dana impreza. W 2012 roku, ponad 45 proc. wszystkich imprez i wydarzeń zorganizowanych w Krakowie trwało jeden dzień. Dla porównania, dla wszystkich badanych w 2012 roku przez Polish Convention Bureau imprez, prawie 57 proc., (10051 wszystkich spotkań/wydarzeń), trwało mniej niż jeden dzień. Ponad 26 proc. stanowią te imprezy, które trwały dwa dni. W 2012 roku w Krakowie, ponad połowa uczestników wydarzeń była na spotkaniach trzydniowych lub dłuższych. W sumie według badania, było to ponad 150 tys. osób. Spośród ogólnej liczby uczestników imprez w Krakowie, ok. jednej trzeciej z nich, była w mieście na wydarzeniach trwających jeden dzień (ok – 85 tys. osób). W Krakowie, większość uczestników kongresów i konferencji przebywało na wydarzeniach przede wszystkim w hotelach, w drugiej kolejności – w wydarzeniach organizowanych w obiektach na specjalne wydarzenie. Przyjeżdżający do Krakowa najczęściej uczestniczyli w imprezach

o charakterze ogólnopolskim, w szczególności dotyczy to wydarzeń korporacyjnych ale i motywacyjnych. Zważywszy na fakt, iż większość z wydarzeń organizowanych jest przez przedsiębiorstwa, potwierdza to tylko wysokiej atrakcyjności i rozpoznawalności Krakowa Zwraca w badaniach znaczący przyrost liczby osób przyjeżdżających do Krakowa na międzynarodowe wydarzenia korporacyjne oraz jednoczesny spadek liczby gości uczestniczących w międzynarodowych kongresach i konferencjach jak i imprezach motywacyjnych. Jednocześnie istotnym czynnikiem jest fakt, iż większość przybywających do Krakowa w roku 2012 stanowią osoby biorące udział w imprezach zorganizowanych przez przedsiębiorstwa. Podsumowując, rok 2012 nie był najlepszy dla Krakowa w turystyce biznesowej. Brakuje obecnie w mieście infrastruktury do organizacji imprez i wydarzeń poza hotelami, co pokazuje struktura lokalizacji wydarzeń, gdzie ponad przeciętnie dominują hotele. Budowa centrum kongresowego – ICE, budowa hali na Czyżynach, a także rozwój targów, przyczynią się do poprawy pozycji Krakowa i przełożą się na poprawę wyników branży hotelowej w mieście. Kraków dla uczestników wydarzeń biznesowych oferuje obok Warszawy najszerszą i najciekawszą ofertę, niemniej inne miasta, jak choćby Katowice czy Kielce starają się szybko poprawiać swoją ofertę. Działania podejmowane przez agendy miejskie w Krakowie we współpracy z hotelarzami i restauratorami, powinny wzmocnić dodatkowo potencjał miasta i takich inicjatyw powinno przybywać. W takim przypadku, konkurencji trudno będzie nawiązać realną rywalizację z Krakowem, a w stawce pozostaną poza nim tylko Warszawa i z oczywistych powodów – Poznań.

lipiec-sierpień 2013

l

19


Raport

Baza noclegowa

Rok 2012...

...więcej turystów w polskich obiektach

Wydział Statystyki Turystyki i Sportu w Departamencie Badań Społecznych i Warunków Życia GUS

W

lipcu 2012 r. sprawozdaniem zostały objęte 9 483 turystyczne obiekty noclegowe, na które składały się 3 414 obiekty hotelowe i 6 069 pozostałych obiektów. Najliczniejszą grupę wśród obiektów hotelowych, podobnie jak w latach poprzednich stanowiły hotele – 2 014, tj. o 7 proc. więcej w stosunku do 2011 r. (1 883). Drugą grupą, pod względem wielkości zasobów, były inne obiekty hotelowe. Do grupy tej zaliczają się hotele, motele, pensjonaty, którym nie została nadana żadna kategoria, a także obiekty świadczące usługi hotelowe – m.in. domy gościnne i zajazdy. W dniu 31 lipca 2012 r. były 973 takie obiekty czyli o 1,7 proc. mniej niż w 2011 r. (990). Wśród pozostałych obiektów najliczniej reprezentowane były pokoje gościnne i kwatery prywatne – 1 623, wobec 1 500 w 2011 r. (wzrost o 8,2 proc).

Turyści w bazie noclegowej W 2012 roku w turystycznych obiektach noclegowych, posiadających 10 i więcej miejsc noclegowych (łącznie z pokojami gościnnymi i kwaterami agroturystycznymi), zatrzymało się 22,6 mln turystów (22,0

20

l

mln w 2011r.), z których największa grupa – 13,5 mln w hotelach (12,7 mln w 2011 r.). Podobnie jak w roku poprzednim ponad 6,5 mln turystów skorzystało z obiektów typowo wakacyjnych, takich jak ośrodki wczasowe (1,4 mln osób) czy ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe (1,1 mln). Dużym zainteresowaniem cieszyły się zakłady uzdrowiskowe, w których zatrzymało się 0,6 mln turystów – analogicznie jak w roku ubiegłym. Wśród wszystkich osób korzystających z noclegów w turystycznych obiektach noclegowych 22 proc. stanowili turyści zagraniczni – w roku 2011 odsetek ten był mniejszy i wyniósł 20,2 proc. Nocowali oni głównie w hotelach – 4,0 mln osób. W następnej kolejności wybrali oni obiekty hotelowe inne niż hotel, motel i pensjonat – 0,3 mln oraz hostele – 0,1 mln Warto zwrócić uwagę na istotną koncentrację liczby turystów w turystycznych obiektach hotelowych w miesiącach wakacyjnych (lipcu i sierpniu), w których nocowało 5,3 tys. turystów (23,5 proc. liczby turystów w całym roku), przy czym ta koncentracja w ograniczonym stopniu wystąpiła w hotelach. Szczególnym

2013 lipiec-sierpień

miesiącem był czerwiec 2012 r., w którym mimo całorocznego przyrostu liczby nocujących w stosunku do roku 2011 odnotowano spadek w stosunku do czerwca roku poprzedniego – można przypuszczać, że Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej Euro 2012 w istotnym zakresie wpłynęły na zmianę planów wyjazdowych.

Udzielone noclegi W turystycznych obiektach noclegowych w 2012 r. udzielono ponad 62,0 mln noclegów czyli o 5,2 proc. więcej niż w 2011 r. Największą ich liczbę zanotowano w hotelach – 24,9 mln (23,1 mln w 2011 r.) To niewiele mniej niż w całej niehotelowej bazie noclegowej, w której turyści spędzili ponad 31,1 mln nocy czyli o 4,5 proc. więcej niż w roku poprzednim. W tej grupie najwięcej noclegów odnotowano w zakładach uzdrowiskowych – 8,6 mln i ośrodkach wczasowych – 8,3 mln. W pokojach gościnnych i kwaterach agroturystycznych posiadających 10 i więcej miejsc noclegowych udzielono odpowiednio 1,6 mln i 0,4 mln noclegów. Udział noclegów udzielonych Polakom w ogólnej liczbie udzielonych noclegów wyniósł 80,8 proc., przy czym w obiektach

Fot. Shutterstock

hotelowych wyniósł on 69,5 proc. a w pozostałych niehotelowych obiektach – tak jak rok wcześniej – 92,1 proc. Wynika to z wakacyjno-urlopowego charakteru tej grupy obiektów, z których głównie korzystają Polacy w czasie dłuższych letnich wyjazdów krajowych. Turyści zagraniczni najchętniej zatrzymywali się w obiektach hotelowych, na które przypadło 79,4 proc. noclegów udzielonych turystom zagranicznym (w 2011 r. – 78,3 proc.). Porównując dane za rok 2012 z rokiem 2011 (tabl. 1) liczba udzielonych noclegów wzrosła o 5,2 proc. W obiektach hotelowych zanotowano wzrost o 5,9 proc., a w pozostałej bazie noclegowej o 4,5 proc. Największy wzrost liczby udzielonych noclegów wystąpił w hostelach – o 81,9 proc., a największy spadek w ośrodkach – 4 – kolonijnych – o 14,4 proc. Istotny wzrost zanotowano także w kwaterach agroturystycznych – o 15,7 proc., na polach biwakowych (o 14,5 proc.), w zespołach domków turystycznych (o 11,4 proc.), w zakładach uzdrowiskowych (o 10,5 proc.) i na kempingach (o 10,4 proc.). Z uwagi na dużą liczbę udzielonych noclegów (13,9 proc. ogólnej liczby) znaczącą wagę


Baza noclegowa

Tabl. 1. Porównanie liczby noclegów udzielonych w turystycznych obiektach noclegowych w 2011 2011 2012 Turystyczne obiekty noclegowe Zmiana w % w tys. Obiekty ogółem 58 973,9 62 014,9 105,2 Obiekty hotelowe 29 182,3 30 890,7 105,9 Hotele 23 096,7 24 876,8 107,7 Motele 439,7 407,5 92,7 Pensjonaty 1 086,1 1 191,7 109,7 Inne obiekty hotelowe 4 559,8 4 414,7 96,8 Pozostałe obiekty 29 791,5 31 124,2 104,5 Domy wycieczkowe 431,5 391,7 90,8 Schroniska 225,0 220,0 97,8 Schroniska młodzieżowe 227,8 204,3 89,7 Szkolne schroniska młodzieżowe 1 006,4 958,6 95,2 Ośrodki wczasowe 8 015,2 8 257,0 103,0 Ośrodki kolonijne 766,6 656,0 85,6 Ośrodki szkoleniowo-wypoczynkowe 4 068,0 3 964,0 97,4 Domy pracy twórczej 150,3 153,5 102,1 Zespoły domków turystycznych 876,9 977,3 111,4 Kempingi 546,7 603,7 110,4 Pola biwakowe 233,3 267,1 114,5 Hostele 536,7 976,3 181,9 Zakłady uzdrowiskowe 7 792,9 8 607,6 110,5 Pokoje gościnne 1 486,5 1 627,4 109,5 Kwatery agroturystyczne 339,1 392,2 115,7 Pozostałe niesklasyfikowane 3 088,6 2 867,6 92,8 Źródło: GUS

ma wzrost w zakładach uzdrowiskowych. Podobnie jak w latach poprzednich wystąpiła koncentracja noclegów udzielonych (30 proc.) w miesiącach wakacyjnych (lipcu i sierpniu). W 2012 r. najwięcej noclegów podobnie jak w latach poprzednich udzielono (tabl.2) w województwie zachodniopomorskim (10,9 mln) oraz małopolskim (9,6 mln). Największy wzrost w stosunku do roku 2011 odnotowano w województwie kujawsko-pomorskim (10,4 proc.), dolnośląskim (9,7 proc.), pomorskim i zachodniopomorskim (po 7,5 proc.), oraz

małopolskim (7,4 proc.). Spadek odnotowano w woj. lubuskim, wielkopolskim i śląskim.

Wynajęte pokoje Od stycznia do końca grudnia 2012 roku w obiektach hotelowych (czyli w hotelach, motelach, pensjonatach i innych obiektach hotelowych) wynajęto 18,9 mln pokoi, z czego 6,1 mln – turystom zagranicznym. Dla porównania w 2011 r. wynajęto 18,0 mln pokoi, z czego 5,5 mln turystom zagranicznym. Najwięcej, bo aż 15,7 mln pokoi wynajęto w hotelach

Tabl.2. Porównanie liczby udzielonych noclegów w turystycznych obiektach noclegowych w 2011 r. i 2012 r. – według województw r. i 2012 r. Województwa 2012 Stopień wykorzystania 2011 =100% miejsc w tys. noclegowych Udzielone noclegi 2012 POLSKA 62 014,9 105,2 33,6 Dolnośląskie 5 718,1 109,7 28,7 Kujawsko-pomorskie 3 145,5 110,4 41,7 Lubelskie 1 531,6 100,9 30,4 Lubuskie 1 310,4 96,4 26,5 Łódzkie 2 137,2 105,1 29,2 Małopolskie 9 563,9 107,4 34,4 Mazowieckie 5 898,8 103,5 38,3 Opolskie 613,0 107,1 26,1 Podkarpackie 2 284,5 105,1 32,2 Podlaskie 984,9 105,1 29,2 Pomorskie 6 400,9 107,5 34,7 Śląskie 4 632,0 97,5 30,9 Świętokrzyskie 1 347,5 106,7 32,7 Warmińsko-mazurskie 2 555,1 101,9 27,4 Wielkopolskie 2 954,5 96,5 24,9 Zachodniopomorskie 10 937,0 107,5 44,0 Źródło: GUS

(w tym 5,5 mln turystom zagranicznym). Wykorzystanie pokoi w hotelach, motelach, pensjonatach i innych obiektach hotelowych w ciągu całego 2012 r. wyniosło 41,1 proc. Największy stopień wykorzystania pokoi w obiektach hotelowych zanotowano we wrześniu – 48,8 proc., a najniższy w grudniu 31,0 proc. Warto zwrócić uwagę na istotnie niższe (o 3,5 p. proc.) wykorzystanie miejsc noclegowych w obiektach hotelowych w czerwcu 2012 r. w porównaniu z czerwcem roku 2011.

Stopień wykorzystania miejsc noclegowych W 2012 r. stopień wykorzystania miejsc noclegowych we wszystkich

Turyści w hotelach w 2011 r.Wykres i 2012 r.2.–Turyści w tys. w hotelach w 2011 r. i 2012 r. - w tys. 1367 1400 1283 1326 1267 1266 1242 1200 1311 1049 1059 1252 1202 1147 1170 1168 1000 864 856 965 957 800 600 400

773

199

182

169

161

styczeń

luty

200 0

780 283

312

248

268

marzec

kwiecień

Korzystający z hoteli 2012 Korzystający z hoteli 2011

392

404

346

377

maj

czerwiec

465

477

412

435

lipiec

Raport

429 400

366 327

1070 1031

908 869

275 248

sierpień wrzesień październik listopad

237 201 grudzień

Tur. zagr. korzystający z hoteli 2012 Tur. zagr. korzystający z hoteli 2011 Źródło: GUS

turystycznych obiektach noclegowych wyniósł 33,6 proc. (najwyższy wskaźnik odnotowano w lipcu – 45,5 proc.). Najlepsze wyniki odnotowano w zakładach uzdrowiskowych – 74,8 proc. Najniższe wykorzystanie w tych obiektach obserwowano w styczniu 2012 r. (61,6 proc.) czyli o 19,9 p.proc. mniej w porównaniu do sierpnia, kiedy to – 7 – stopień wykorzystania miejsc noclegowych w zakładach uzdrowiskowych wyniósł 81,5 proc. W obiektach hotelowych stopień wykorzystania miejsc noclegowych w 2012 r. wyniósł 33,1 proc., minimalnie więcej niż w 2011 r. – 33,0 proc. Jeszcze ciekawszy obraz wyłania się z analizy noclegów w ujęciu powiatowym. Spośród 379 powiatów ziemskich i miast na prawach powiatu (powiatów ziemskich i grodzkich), 38 zaliczono do górnego decyla według liczby udzielonych noclegów (tablica 3). Pierwsze trzy lokaty według liczby udzielonych noclegów – tak jak w roku 2010 i 2011 – zajęły: Warszawa (4,3 mln), Kraków (3,7 mln) oraz powiat kołobrzeski (3,7 mln) i łącznie koncentrowały 18,9 proc. wszystkich noclegów udzielonych w roku 2012, jednak o ile Warszawa pozostała liderem, to Kraków wyprzedził powiat kołobrzeski. W górnym decylu obok największych miast dominują powiaty położone nad morzem, w górach oraz powiaty z miejscowościami uzdrowiskowymi.

lipiec-sierpień 2013

l

21


Raport

BAZA NOCLEGOWA

I kw. 2013...

...spada liczba udzielonych noclegów Fot. Shutterstock

Wydział Statystyki Turystyki i Sportu w Departamencie Badań Społecznych i Warunków Życia GUS

W

pierwszym kwartale 2013 roku w turystycznych obiektach noclegowych zatrzymało się 4,2 mln turystów, którym udzielono 10,8 mln noclegów. W obiektach hotelowych (czyli w hotelach, motelach, pensjonatach i innych obiektach hotelowych) udzielono 6,4 mln noclegów (w tym najwięcej w hotelach – 5,2 mln), a w pozostałych obiektach 4,4 mln (najwięcej w zakładach uzdrowiskowych – 1,9 mln i ośrodkach wczasowych – 0,7 mln). W analogicznym okresie roku poprzedniego, z turystycznych obiektów noclegowych skorzystało 4,3 mln osób i udzielono 10,9 mln noclegów. Udział noclegów udzielonych Polakom w ogólnej liczbie udzielonych noclegów wyniósł 80,3 proc. (82,0 proc. w roku poprzednim), przy czym w obiektach hotelowych wynosił on 72,5 proc., a w pozostałych niehotelowych obiektach 91,8 proc. Turyści zagraniczni najchętniej zatrzymywali się w obiektach hotelowych, na które przypadło 83,0 proc. ogółu noclegów udzielonych turystom zagranicznym. Porównując dane dotyczące udzielonych noclegów w pierwszym

22

l

kwartale 2012 r. i 2013 r. widać spadek liczby udzielonych noclegów, który ogółem wyniósł 1,5 proc. W obiektach hotelowych analizowanych łącznie, zanotowano wzrost o 2,0 proc., był on wynikiem wzrostu liczby udzielonych noclegów w hotelach i pensjonatach oraz spadkiem w motelach i innych obiektach hotelowych. W pozostałej bazie noclegowej spadek udzielonych noclegów wyniósł 6,3 proc.

Od stycznia do końca marca 2013 roku w obiektach hotelowych wynajęto 4,0 mln pokoi, z czego 1,1 mln – turystom zagranicznym. Tak samo jak w pierwszym kwartale ubiegłego roku, najwięcej, 3,3 mln pokoi, wynajęto w hotelach (w tym 1,0 mln turystom zagranicznym). Wykorzystanie pokoi w hotelach, motelach, pensjonatach i innych obiektach hotelowych

w ciągu pierwszego kwartału 2013 r. wyniosło 34,4 proc. W analogicznym okresie ubiegłego roku, wskaźnik wykorzystania pokoi w obiektach hotelowych wynosił 35,2 proc. Najwyższy stopień wykorzystania pokoi w badanym okresie odnotowano w lutym 2013 r. – 36,2 proc. W okresie od stycznia do marca 2013 r. stopień wykorzystania miejsc noclegowych we wszystkich turystycznych obiektach noclegowych wyniósł 27,1 proc. i był nieco niższy niż w analogicznym okresie 2012 r. (27,8 proc.). W obiektach hotelowych stopień wykorzystania miejsc noclegowych w pierwszym kwartale 2013 r. wyniósł 27,4 proc. (w roku poprzednim – 27,9 proc.). W całej pozostałej niehotelowej bazie noclegowej wskaźniki te wyniosły odpowiednio 26,6 proc. i 27,7 proc. Najwyższy stopień wykorzystania miejsc noclegowych w tego rodzaju obiektach (29,8 proc.) wystąpił w lutym. Najlepsze wyniki w pierwszym kwartale 2013 r. odnotowano w zakładach uzdrowiskowych – 66,5 proc. (w pierwszym kw. 2012 r. – 67,5 proc.). W porównaniu do pierwszym kwartału 2012 r., w pierwszych trzech miesiącach roku bieżącego, widoczny był spadek ogólnej liczby turystów korzystających z bazy noclegowej – o 1,9 proc. oraz liczby udzielonych noclegów – o 1,5 proc. Jednocześnie zanotowano wyraźny wzrost liczby turystów zagranicznych o 8,4 proc. oraz liczby pokoi przez nich wynajętych o 1,3 proc.

Turyści korzystający i udzielone noclegi w I kwartale 2013 r. (w mln) 4

3,6

3,5

3,5

3,6

3 2,5 2 1,5

1,4

1,5

1,4

1 0,5 0

2013 lipiec-sierpień

styczeń

luty turyści korzystający

marzec udzielone noclegi

Źródło: GUS


BAZA NOCLEGOWA

Porównanie liczby udzielonych noclegów w turystycznych obiektach noclegowych (10 i więcej miejsc noclegowych) w I kwartale 2012 r. i 2013 r. – według województw I–III 2013 Województwa

w tys.

I–III 2012 =100%

Udzielone noclegi POLSKA Dolnośląskie

Stopień wykorzystania miejsc noclegowych I–III 2012

I–III 2013

10 756,9

98,5

27,8

27,1

1 231,5

96,9

27,4

25,2

Kujawsko-pomorskie

601,0

95,3

38,8

37,9

Lubelskie

270,2

102,3

25,9

23,7

Lubuskie

174,8

88,3

20,3

18,2

Łódzkie

418,5

95,2

26,9

24,2

Małopolskie

2 103,5

99,2

31,0

31,4

Mazowieckie

1 212,4

95,3

34,9

33,3

Opolskie

97,8

99,7

19,6

20,7

Podkarpackie

389,0

92,6

26,5

24,3

Podlaskie

161,5

109,3

20,8

21,7

Pomorskie

634,1

99,4

20,7

20,4

Śląskie

979,6

95,2

28,8

28,2

Świętokrzyskie

271,4

100,2

28,9

27,7

Warmińsko-mazurskie

313,4

106,5

17,1

17,4

Wielkopolskie

473,5

90,9

20,1

18,5

1 424,9

108,9

30,7

Zachodniopomorskie

32,8 Źródło: GUS

W okresie od stycznia do marca 2013 r. najwięcej noclegów – 2,1 mln udzielono w województwie małopolskim, co stanowiło 19,6 proc. wszystkich udzielonych noclegów oraz w województwach: zachodniopomorskim (13,2 proc.), dolnośląskim (11,4 proc.) i mazowieckim (11,3 proc.). Najmniej noclegów udzielono w województwach opolskim (97,8 tys.), podlaskim (161,5 tys.) i lubuskim (174,8 tys.). Dla tych trzech województw udział w rynku świadczenia usług noclegowych wyniósł łącznie zaledwie 4 proc. noclegów. W stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego wzrost liczby udzielonych noclegów nastąpił w województwach podlaskim (9,3 proc.), zachodniopomorskim (8,9 proc.), warmińsko – mazurskim (6,5 proc.), lubelskim (2,3 proc.) i świętokrzyskim (0,2 proc.). W pozostałych województwach zanotowano spadek liczby noclegów, z czego największy w województwach lubuskim (11,7 proc.) i wielkopolskim (9,1 proc.).

Raport

Najwięcej turystów zagranicznych korzystało z turystycznej bazy noclegowej w województwach: mazowieckim (207,9 tys., co stanowiło 23,8 proc. ogółu turystów zagranicznych) oraz małopolskim (195,8 tys. – 22,4 proc. ogółu turystów zagranicznych). Najwięcej noclegów udzielono turystom zagranicznym w województwach: małopolskim – 483,5 tys., (22,8 proc. ogółu noclegów udzielonych turystom zagranicznym), zachodniopomorskim – odpowiednio 464,1 tys. i 21,9 proc. oraz mazowieckim – 377,2 tys. noclegów, co stanowiło 17,8 proc. udziału w rynku noclegów dla turystów zagranicznych. Warto także podkreślić, że ponad 55 proc. turystów zagranicznych korzystających w pierwszym kwartale bieżącego roku z turystycznych obiektów noclegowych koncentrowało się głównie w trzech województwach: mazowieckim, małopolskim i zachodniopomorskim. R E K L A M A

lipiec-sierpień 2013

l

23


Raport

Franczyza

Niekwestionowana siła marki

Fot. Shutterstock

Rynek hotelowy w ostatnich latach w Polsce rozwija się niezwykle dynamicznie. Po okresie niskiego popytu na usługi hotelowego i znacznego pogorszenia się wskaźników operacyjnych hoteli w latach 2008–2010, rok 2011 przynosi zdecydowane ożywienie, by w roku 2012 – pomimo złożonej sytuacji gospodarczej, ale szczególnie dzięki organizacji Euro 2012 – utrzymać się na stabilnym poziomie. Branża hotelowa coraz mocniej uświadamia sobie, że rynek opanowują sieci międzynarodowe. Jeszcze kilka lat temu plany tworzenia polskich sieci były realne, dziś, gdy rynek hotelowy został zdominowany przez międzynarodowe sieci hotelowe szanse na zbudowanie rodzimego produktu od „zera” są znikome.

Monika Żak-Mus, właścicielka firmy Hotelissima

O

prócz wspomnianych Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, które obyły się w ubiegłym roku w naszym kraju, do stabilnej sytuacji na rynku przyczyniły się wzrastający popyt, dofinansowanie inwestycji hotelarskich z funduszy unijnych i optymistyczne prognozy dla rynku turystycznego. Według raportu Instytutu Turystyki Polskę w roku 2012 odwiedziło 67,4 mln cudzoziemców (o 11 proc. więcej niż w roku 2011) z czego liczba przyjazdów turystów była szacowana na 14,8 mln (analogicznie o 11 proc. więcej niż w roku poprzedzającym). Statystyki pierwszego półrocza roku 2013 tylko potwierdzają tę dodatnią tendencję. Mimo, że liczba turystów odwiedzających nasz kraj niezmiennie

24

l

rośnie, liczba obiektów hotelowych wciąż jest nieadekwatna do zapotrzebowania rynku i pozostaje daleko poza europejskimi standardami. Potwierdza to m.in. raport „Christie + Co – Business International Outlook 2013”, którego autorzy oceniając nasz rynek jako jeden z lepiej funkcjonujących w Europie, co związane jest ze wzrostem liczby podróży biznesowych i turystycznych, odnotowuje, że liczba łóżek hotelowych dostępnych w naszym kraju na 10 tys. mieszkańców nadal jest jedną z najniższych w UE. Polska baza hotelowa to obecnie 2 178 skategoryzowanych hoteli dysponujących ok. 208 700 miejscami noclegowymi w ok. 105 670 pokojach. W rezultacie na 10 tys. mieszkańców Polski przypada obecnie ok. 54 miejsc

2013 lipiec-sierpień

noclegowych. Wrażliwość na czynniki ekonomiczno – społeczne rynku hotelarskiego jak i jego struktura nie są homogeniczne. Hotele z kategorii upscale/upper scale & luxury (cztero – i pięciogwiazdkowe) są bardziej wrażliwe na dekoniunkturę gospodarczą niż hotele budget (dwie i trzy gwiazdki). Przejawia się to w szybszym spadku obłożenia hoteli przy złych notowaniach ekonomicznych, niż ma to miejsce w kategoriach niższych. Jednakże pomimo większej wrażliwości w hotelach cztero – i pięciogwiazdkowych poziom obłożenia jest zawsze wyższy niż w hotelach budżetowych. Istnieje też zauważalny trend coraz częstszego korzystania z usług hotelowych przez obywateli polskich, których udział w strukturze

korzystających z hoteli przekracza 70 proc. Szczególnie widoczne staje się to w segmentach hoteli cztero – i pięciogwiazdkowych. Także pod względem własnościowym struktura rynku hotelowego nie jest jednorodna – prawie 90 proc. hoteli pozostaje w niezależnych rękach i funkcjonuje według modelu: inwestor = właściciel hotelu = zarządca.

Przybywa inwestycji Ostatnie pięć lat cechowała znaczna dynamika – na rynku pojawiało się średnio 120 nowych inwestycji hotelowych rocznie, dla których priorytetem był postawiony sobie przez inwestorów deadline otwarcia hotelu – Mistrzostwa w Piłce Nożnej. Rok 2012 ze względu na wyraźne spowolnienie rynkowe, a przede wszystkim


Franczyza

wysokie wymagania stawiane inwestorom przez banki wydaje się być ostatnim z tak wysokim wynikiem. Prognozy na lata kolejne tylko unaoczniają faktyczny stan kondycji sektora – 50 nowych obiektów rocznie to jak się wydaje i tak mocno optymistyczne wskazania analityków rynku nieruchomości hotelowych.

Kwestia sieci Jak sobie zatem radzą polskie sieci na rynku zdominowanym przez zagranicznych potentatów hotelowych? Z raportu firmy Horwath HTL „Hotel GuideBook 2012” wynika, że w Polsce w 2012 działały 23 polskie sieci hotelowe, które łącznie oferowały 139 hoteli z ponad 15,5 tys. pokoi hotelowych oraz 15 międzynarodowych sieci hotelowych ze 125 hotelami i ponad 22 tys. pokojami hotelowymi. Sieci hotelowe mają zaledwie 13 proc. udziału w polskim rynku, skupiają za to znacznie więcej pokoi, bo 37 proc. Taka dysproporcja pokazuje, że sieciowe hotele zwykle są większe od hoteli niezależnych – „statystyczny” hotel sieciowy dysponuje około 150 pokojami, ten zarządzany indywidualnie oferuje ich około 50. Branża hotelowa coraz mocniej sobie uświadamia, że rynek opanowują sieci międzynarodowe. Jeszcze kilka lat temu plany tworzenia polskich sieci były realne, dziś, gdy rynek hotelowy został zdominowany przez międzynarodowe sieci hotelowe szanse na zbudowanie rodzimego produktu od „zera” są znikome. Koszty takiej inwestycji – budowa pokoju w hotelu o standardzie trzygwiazdkowym to 85–90 tys. euro, w czterogwiazdkowym 120–150 tys. euro, wprowadzenie nowego brandu, wypracowanie standardów, stworzenie konkurencyjnej oferty, a przede wszystkim trudności z pozyskaniem finansowania dla „pionierskich” projektów studzą zakusy inwestorów – wizjonerów, pozwalając na tego typu inwestycje jedynie nielicznym.

Polski stan Rok 2012 pod względem inwestycji hotelowych zdecydowanie należał do międzynarodowych sieci. Polscy hotelarze pomimo wcześniejszych zapowiedzi w 2012 powiększyli swój potencjał zaledwie o 500 pokoi, a i to w wyniku rozbudowy już

funkcjonujących obiektów. Jedyną polską marką hotelową, która w roku 2012 odnotowała wzrost są Hotele DeSilva, które na zasadzie dzierżawy od jednej ze spółek Polskiego Holdingu Nieruchomości pozyskały dwa hotele ze 124 pokojami. Liderzy polskiego rynku sieciowego – Gromada, Qubus, Diament, DeSilva czy Satoria Group (dawny PUHiT), którzy w ostatnich latach cechowali się największą dynamiką wzrostu obiektów hotelowych, w roku 2012 nie otworzyli żadnego obiektu. Stan taki jest naturalną pochodną zrealizowanych w latach 2007–2012 dużej ilości obiektów hotelowych, zwłaszcza przez nowe sieci hotelowe: • DeSilva (sześć nowych hoteli / 505 pokoi), • Dobry Hotel (sześć nowych hoteli / 292 pokoje), • Zdrojowa Invest (trzy nowe hotele / 382 pokoje), • Comfort Express (trzy nowe hotele / 126 pokoi), • Focus (trzy nowe hotele / 335 pokoi), • Satoria Group (trzy nowe hotele / 193 pokoi – po przejęciu RT Hotels w Krakowie), • Condohotels Group (dwa nowe hotele / 148 pokoi) • PURO Hotel (jeden nowy hotel / 101 pokoi) Dla nich determinantą otwarcia był m.in. fakt organizacji w Polsce Euro2012 i chęć udostępnienia obiektów turystom zagranicznym na czas mistrzostw. Niebagatelny wpływ na wyhamowanie polskiego rynku sieciowego miał też brak kapitału na inwestowanie we własne hotele i niechęć do finansowania przez banki obiektów hotelowych z wciąż niską rozpoznawalnością na rynku i dopiero tworzonym know-how.

Zagraniczne marki Dominacja zagranicznych sieci nad rodzimymi jest widoczna, szczególnie jeśli chodzi o franczyzę. W roku 2012 na rynek polski nie weszła żadna nowa międzynarodowa sieć, natomiast te obecne już od kilku lat umacniały swoją pozycję. Polska od lat jest w centrum zainteresowania luksusowych i ekonomicznych marek hotelowych. Sieci lokują obiekty luksusowe głównie w dużych miastach – Warszawa, Kraków, Poznań,

Raport

Struktura hoteli w Polsce 2012

13%

87%

Sieciowe Niezależne

Źródło: HotelGuideBook 2012 Horwath HTL

Polskie sieci hotelowe 2012 20

ilość hoteli 15

10

5

0

l M da us nt m ski EFH Trip erie cus rski te up els lva us f WA oma Qub iame Gro tHot eSi Lik y Ho ntru iew Fo imi er D e n D Int br le C ołęb Gr ria lbes o o Do t D G E te Sa Ho Źródło: HotelGuideBook 2012 Horwath HTL

Wrocław, Trójmiasto gdzie zwiększają swoje portfolio szczególnie z myślą o klientach biznesowych oczekujących obecności top brandów także na naszym rynku. Równie atrakcyjnym produktem zwłaszcza dla inwestorów są sieciowe hotele ekonomiczne, które cechują się stosunkowo niskimi nakładami inwestycyjnymi i krótszym okresem osiągnięcia maksymalnej zdolności operacyjnej w porównaniu z hotelami z wyższej półki. Te z kolei wybierają głównie turyści polscy, którzy przy wyborze oferty kierują się relacją ceny do jakości. W naszym kraju obecne są już z ofertą największe sieci światowe: Hilton Worldwide, Starwood Hotels & Resorts Worldwide, IHG, Accor, Louvre Hotels Group czy Best Western International. Hotele sieciowe w segmencie hoteli miejskich nie mają konkurencji. Najwięcej obiektów oddał do użytkowania w ubiegłym roku Accor.

Przybyło mu w sumie sześć hoteli, w tym cztery nowe z łącznie 775 pokojami. Accor zmniejsza wprawdzie systematycznie ilość budowanych obiektów, w zamian jednak w ramach nowej strategii „asset-light”, proponuje inwestorom przyłączenie się do grupy na zasadzie franczyzy zwrotnej w kolejnych swoich hotelach. Kolejny duży gracz sieciowy – Best Western – uruchomił siedem hoteli z 414 pokojami. Louvre Hotels Group, właściciel dobrze znanej w Polsce marki Campanile – zadowoliła się „tylko” trzema hotele z liczbą 398 pokoi, ale podpisała umowę franczyzy z Qualia Development, która rozpoczęła realizację siedem condohoteli. Podobnie Intercontinental Hotels Group – oddała do użytku gości trzy hotele dysponujące w sumie 381 pokojami. Sieć Hilton Worldwide, która posiada już w Polsce pięć obiektów, w 2012 rozpoczęła realizację kolejnych dwóch projektów w Warszawie

lipiec-sierpień 2013

l

25


Raport

FRANCZYZA

– Hampton by Hilton oraz DoubleTree by Hilton, oraz zawarła umowy franczyzowe na inwestycje realizowane w Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu. Przybywać będzie też hoteli pod markami z grupy Marriott, powstają już dwa nowe obiekty na licencji grupy: Courtyard by Marriott w Gdyni i Renaissance w Warszawie. Międzynarodowe sieci bacznie obserwują tendencje na rynku usług hotelowych w Polsce, w wyniku czego z coraz większym zainteresowaniem przyglądają się inwestycjom także poza dużymi miastami. Tych zgodnie z zapowiedziami powinno w najbliższych latach powstać co najmniej kilka m.in. Hampton by Hilton w Bydgoszczy, 2 hotele Accor w Sosnowcu czy Holiday Inn w Dąbrowie Górniczej. Umacniający się trend wzrostowy wyraźnie pokazuje, że zagraniczne sieci na dobre zagościły w naszym kraju i będą mocno walczyć o rozwój swoich marek w Polsce.

Hotelarze wciąż ostrożni Polskim hotelarzom franczyza najczęściej kojarzy się wyłącznie z dodatkowymi kosztami z tytułu opłat licencyjnych i ograniczeniami swobody działalności, związanymi z koniecznością prowadzenia obiektu według standardów franczyzodawcy. Hotelarze planujący tego typu inwestycję w mniejszej miejscowości turystycznej przyznają też, że nie widzą potrzeby wchodzenia do międzynarodowej sieci. Indywidualni inwestorzy często nie zdają sobie sprawy, że działalność gospodarcza podejmowana na własną rękę, bez doświadczenia, kontaktów handlowych, wystandaryzowanej

polityki marketingowo – sprzedażowej, przetartych ścieżek prowadzenia obiektu hotelowego, to przedsięwzięcie obarczone wysokim ryzykiem. Z jednej strony zachowawczość prywatnych inwestorów, z drugiej wielkie grupy hotelowe stawiające wysokie wymagania przyszłym franczyzobiorcom. Wciąż brakuje u nas inwestorów dysponujących wystarczającym kapitałem, a poza tym franczyza na tak dużą inwestycję jaką jest hotel, o stosunkowo długim okresie zwrotu, nie budzi zaufania. Największymi entuzjastami tej metody rozwijania rynku usług, póki co, pozostają banki kredytujące inwestycje hotelowe, które wręcz narzucają obowiązek nawiązania współpracy z franczyzodawcą, co gwarantuje już „na starcie” wzrost obłożenia hotelu przynajmniej o dodatkowe 10 proc. Pomimo zdawałoby się niezbyt sprzyjających warunków dla rozwoju hoteli sieciowych w Polsce rodzime sieci rozwijają się konsekwentnie, a i najwięksi międzynarodowi „gracze” franczyzowi są u nas obecni od kilku lat i nie rezygnują z planów inwestycyjnych na naszym rynku. Sprzyja temu niska infrastruktura sieciowa, pokazująca, że daleko nam jeszcze do świata, gdzie w ramach sieci franczyzowych działa obecnie 65 proc. hoteli, w samych Stanach Zjednoczonych – kolebce franczyzy, 75 proc., a w Polsce liczba ta nie przekracza 15 proc.

Przyszłość Wpływ międzynarodowych sieci hotelowych, które konsekwentnie rozwijają swój udział w rynku przynosi dobroczynny wpływ na całą branżę hotelową. Wzrost konkurencyjności, podnoszenie standardów

O AUTORZE... Hotelarz z pasją i misją, z branżą hotelową związana od 20 lat. Drogę zawodową rozpoczynała w Orbisowskim Hotelu Forum Intercontinental w Krakowie. Kolejne lata to praca dla hoteli i sieci z polskim kapitałem, rozwijających się m.in. pod franczyzami międzynarodowych marek hotelowych. W roku 2009 wynegocjowała samodzielnie kontrakty franczyzowe i wprowadziła na rynek polski sieć Choice Hotels.Współpracowała w obszarze franczyzy z sieciami Wyndham Hotel Group oraz Hilton Hotels. Obecnie właściciel firmy Hotelissima, związana z indywidualnymi projektami hotelowymi, jako doradca i konsultant w obszarze inwestycyjno – zarządczym.

26

l

2013 lipiec-sierpień

Polskie sieci hotelowe – prognoza inwestycyjna 2013-2015 6

ilość hoteli

5 4 3 2 1 0

r fo

t

m Co

els

va

De

n Co

el

ot

Sil

ot

h do

H RO

PU

ria

to

Sa

a jov ro Zd

us

s

bu

c Fo

Qu

a ad

om

Gr

Źródło: opracowanie własne

Międzynarodowe sieci hotelowe – prognoza inwestycyjna 2013-2015 10

ilość hoteli 8

6

4

2

0

rn

te

Be

s We st

n

p ou Gr ls e t Ho re uv

lto

Hi

r co Ac

G

IH

B

B&

Lo

Źródło: opracowanie własne

wyposażenia i obsługi, wrażliwość na potrzeby gości oraz dostosowanie relacji ceny do jakości doceniają coraz liczniej turyści z nich korzystający. Widocznie rosnąca świadomość prywatnych inwestorów wyrażająca się rosnącym popytem na umowy franczyzowe i zarządzanie dzierżawionymi hotelami pokazuje, że rynek nabiera doświadczenia i ewoluuje w profesjonalnym kierunku. Niezależni właściciele hoteli zaczynają korzystać z pomocy doradców branżowych oraz fi rm zarządzających, odpowiedzialnych za inwestycję od momentu jej planowania, poprzez realizację obiektu zgodnie z wymogami kategoryzacyjnymi czy marki, aż po ulokowanie produktu hotelowego na rynku, sprzedaż usług i zarządzanie. To co jeszcze kilka lat temu wydawało się niemożliwym z pozycji

prywatnego inwestora – czyli oddzielenie własności hotelu od zarządzania, dziś staje się uznanym trendem. Prognozy inwestycyjne polskich i międzynarodowych sieci tylko potwierdzają obecne status quo branży – na rynku wciąż jest jeszcze miejsce na markowe hotele. Plany inwestycyjne są śmiałe ale nie pozbawione realizmu. Jeżeli tylko realizacja planów inwestycyjnych sieci nie zostanie zaburzona przez nieprzewidziane okoliczności gospodarcze a polski rynek hoteli sieciowych będzie się realizował zgodnie z założeniami, jest wydatna szansa na to by udział hoteli działających w sieciach w Polsce zbliżył się do europejskich statystyk i osiągnął udział w rynku na poziomie 35 proc. Czekają na to z nadzieją i optymizmem tak hotelarze jak i turyści.



Raport

Trendy

Bez dotacji nie będzie spa

Fot. Shutterstock

Europejska Fundacja Spa przy współpracy Wyższej Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Gdańsku po raz pierwszy w Polsce przygotowała i przeprowadziła badania rynku hotelowych spa. Dzięki temu udało się uchwycić obraz tej branży, która od kilku lat dynamicznie rozwija się w sektorze usług hotelowych.

28

l

Arkadiusz Dawidowski, prezes Europejska Fundacja Spa

C

elem badania było uzyskanie nie tylko aktualnego obrazu stanu hotelowej branży spa w Polsce, ale też wyznaczenie standardów benchmarkingu oraz zapoczątkowanie cyklicznych badań polskiego rynku spa mających na celu analizę trendów rozwojowych. Do tej pory dysponowaliśmy jedynie badaniami globalnymi przygotowywanymi, które niestety pomijały Polskę, która wbrew pozorom, należy w Europie do krajów, gdzie w ostatnich latach powstaje najwięcej obiektów spa. Do badania zostało wyselekcjonowanych 187 obiektów hotelowych,

2013 lipiec-sierpień

które są najbardziej aktywne i swoją działalność biznesową opierają na przekazie spa & wellness. Ankieta została przeprowadzona anonimowo i odpowiedziało na nią 55 respondentów (30 proc.). Dlatego uzyskane wyniki można uznać za reprezentatywne dla naszego kraju. Fundacja ma jedna nadzieję, że w następnej edycji badania liczba odpowiedzi będzie większa, co umożliwi weryfikację uzyskanych informacji w tym roku. Spójrzmy zatem chłodnym okiem na to co, mówią nam o Polskim rynku liczby. Jak wynika z badania większość obiektów spa jest zlokalizowanych poza miastem (60 proc.),

z czego najwięcej obiektów określą się jako resort spa (47 proc.), a o połowę mniej jest miejskich hoteli spa (25 proc.). Około 8 proc. badanych lokuje natomiast swoją ofertę w kategorii medcial spa.

Kryzys dotknął wszystkich Badania pokazują też, że polski rynek spa kształtuje się już od wczesnych lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wtedy powstały pierwsze obiekty, które zostały objęte ankietą. Prawdziwy wzrost był jednak zauważalny dopiero od 2006 roku, przy czym duży spadek odnotowano w 2010 roku, kiedy nastąpił kryzys


Trendy

gospodarczy. Ten trend uległ jednak odwróceniu w ostatnich dwóch latach, co zabiegło się z wykorzystaniem funduszy unijnych. Aż 10 obiektów uczestniczących w ankiecie rozpoczęło działalność właśnie w 2011 roku. Niestety w ciągu najbliższych dwóch lat 2013–2014 należy się spodziewać powrotu to tendencji spadkowych. Ograniczenie dofinansowania z funduszy unijnych wpłynie na ograniczenie inwestycji tym sektorze, ponieważ inwestorzy generalnie będą musieli opierać się tylko na własnym kapitale i kredytach.

Jak duże są polskie spa? Jeżeli chodzi o chodzi o powierzchnie, to polskie spa nie są aż tak duże, jak na przykład spa w USA. Tylko 10 proc. badanych ma powyżej 1000 m2 powierzchni. Najwięcej, bo aż 45 proc. ośrodków spa ma powierzchnię, która mieści się w przedziale od 100 do 200 m2, a prawie ¼ ma powierzchnię poniżej 100 m2. Ten rozdźwięk widoczny jest zwłaszcza

w liczbie gabinetów. W Stanach Zjednoczonych hotel spa mają średnio 13 gabinetów, u nas większość hoteli (56 proc.) posiada od 5 do 10 gabinetów zabiegowych, a co piąte hotelowe spa ma poniżej 20 lub od 11 do 20 gabinetów. Powierzchnia mokra (basen, łaźnie) zajmuje od 100 do 200 m2 w 45 proc. przebadanych ośrodkach.

Lokalizacja obiektów spa

40% 60%

miasto

Pracownicy Jeżeli chodzi natomiast o pracowników, w tym aspekcie nasze hotele jeszcze bardziej różnią się od rynku amerykańskiego. W Polsce statystycznie badany obiekt spa zatrudnia średnio 9,3 pracownika (w USA aż 23 osoby). Wyraźnie widać, że ilość osób zatrudnionych jest ściśle związana z liczbą gabinetów i oscyluje w granicach 1 pracownika na jeden gabinet. Prawie 70 proc. osób zatrudnionych jest na pełen etat, co czwarty na umowę zlecenie lub kontrakt, zaledwie po 3 proc. na ½ etatu oraz na inną formę zatrudnienia.

Raport

poza miastem Źródło: EFS

Rodzaje obiektów spa 25% 47%

Resort spa

3%

Destination spa

8%

Medical spa Uzdrowisko

17%

Miejski hotel spa Źródło: EFS

R E K L A M A

lipiec-sierpień 2013

l

29


Raport

TRENDY

Rok rozpoczęcia działalności spa

Powierzchnia polskich spa

10

23%

8

46%

6

Ilość

8%

4

od 101 do 200 m2

6%

2 0 1990

1997

2000

2002

2003

2004

2005

2006

2007

2008

2009

2010

2011

2012

Rok

od 201 do 500 m2 17%

Źródło: EFS

Wyposażenie W tej kwestii nie ma wielkiego zaskoczenia. W 95 proc. obiektów spa możemy znaleźć gabinet masażu (najpopularniejszym jest masaż klasyczny – 100 proc., kamieniami i aromatyczny – 83 proc., świecą – 60 proc., stemplami ziołowymi 55 proc.). Znamienny jest też fakt, że w zdecydowanej większości (prawie 90 proc.) gabinety do kosmetyki twarzy oraz gabinety wielofunkcyjne, które służą zarówno do masażu i do kosmetyki. To świadczy o rosnącej świadomości osób zarządzających, że obiekt pod względem funkcjonalnym powinien być jak najbardziej elastyczny. Poza tym 82 proc. ośrodków posiada gabinety do kosmetyki ciała, a ¾ gabinety do manicure i pedicure. Standardem stał się też gabinet dla dwojga, często określany jako VIP room. Udostępnia go aż 70 proc. hoteli, To samo dotyczy przestrzeni sprzedaży detalicznej i basenu (77 proc.). Pozostałe gabinety

(np. prysznic vichy/stół mokry, bicze szkockie, pokoje lekarskie itp.) możemy znaleźć tylko w nielicznych spa (<20 proc.). Przy czym aż 60 proc. ma pokoje zabiegowe z wanną. W niektórych hotelach (46 proc.) są przygotowane też sale fitness, ewentualnie siłownie, a także fryzjer (24 proc.), pokoje konsultacyjne (23 proc.) oraz inne powierzchnie (10 proc.).

Fot. Shutterstock

Od 2005 roku związany z polskim rynkiem spa & wellness. Dyrektor zarządzający firmy ForSpa. Konsultant rynku spa & wellness, twórca koncepcji obiektów spa w całej Polsce, m.in. Głęboczek Vine Resort & Spa, Czarny Potok Resort & Spa, Villa Park Med. & Spa, Narvil Conference & Spa, Kormoran Wellness Medical Spa, Podkowa Waters Spa. Uczestnik międzynarodowych konferencji spa & wellness, członek International Spa Association (ISPA).

30

l

– ma w swojej ofercie pielęgnację twarzy, 82 proc. – manicure, 80 proc. – pedicure. W ponad połowie możemy znaleźć makijaż/ wizaż (51 proc.) oraz fitness (58 proc.), w 47 proc. – hydroterapię, a w 40 proc. programy wellnessowe i edukacyjne. W niektórych ośrodkach oferowane są usługi z zakre-

Prawie wszystkie obiekty (98 proc.) oferują usługi

O AUTORZE...

2013 lipiec-sierpień

od 501 do 1000 m2 powyżej 1000 m2 Źródło: EFS

Oferta zabiegowa

z zakresu pielęgnacji ciała oraz masaże. Niewiele mniej, bo 96 proc.

do 100 m2

su fryzjerstwa (27 proc.), tylko nieliczne mają w ofercie terapie alternatywne, programy lekarskie czy zabiegi holistyczne. Pokazuje to, że jest to wciąż kierunek niszowy w Polsce i niedoceniony. W tym segmencie najpopularniejszym zabiegiem alternatywnym jest ajurweda – 35 proc., natomiast najpopularniejszą terapią holistyczną jest medytacja/relaksacja – również 35 proc. W ofercie sportowej i fitness aż 68 proc. ośrodków posiada zajęcia na świeżym powietrzu, 42 proc. – inne

aktywności sportowe, prawie 40 proc. – grupowe zajęcia fitness. W ofercie wellnessowej dominują programy wyszczuplające (58 proc.) oraz detoksykujące (50 proc.). 45 proc. badanych ośrodków oferuje zdrową dietę, a 43 proc. programy odstresowujące. 97 proc. badanych obiektów posiada w sprzedaży detalicznej produkty do pielęgnacji twarzy i ciała. 41 proc. do pielęgnacji włosów, tylko co trzeci kosmetyki kolorowe. Jeśli chodzi o ofertę pakietowa dla określonych grup klientów to w 90 proc. hotelowych spa możemy znaleźć pakiety dla par, w 75 proc. pakiety dla mężczyzn. Połowa ośrodków oferuje pakiety ślubne i weselne, 57 proc. pakiety rodzinne, a 43 proc. dla kobiet w ciąży. W co trzecim można spotkać pakiety dla seniorów.

Managerowie nie analizują wyników? Najbardziej zaskakujące są natomiast wyniki dotyczące infrastruktury IT. Choć aż 71 proc. hotelowych spa posiada program do obsługi obiektu spa, to jest on niestety nie wykorzystywany do przeprowadzania analiz. Większość managerów spa (73 proc. badanych)


Trendy

Rodzaje gabinetów zabiegowych

Rodzaje powierzchni spa

Gabinet masażu Gabinet kosmetyki twarzy Gabinet kosmetyki ciała Gabinet wielofunkcyjny (masaż/kosmetyka) Gabinet manicure/pedicure Prysznic vichy/stół mokry Gabinet z wanną Bicze szkockie Pokój dla dwojga/VIP room Pokoje lekarskie Strefy do masażu na zewnątrz hotelu Pokoje do medytacji/głębokiej relaksacji 0%

Raport

Gabinety zabiegowe Strtefa sprzedaży detalicznej Strefa relaksu Fryzjer Przebieralnie Strefa mokra (łaźnie, sauny) Basen Pokoje konsultacyjne Sale fitness/siłownie Inne 0% 10%

20%

30%

40%

50%

60%

70%

80%

10%

20%

30%

40%

50%

60%

Źródło: EFS

nie potrafiła bowiem podać, ile zabiegów wykonała w ciągu roku oraz nie potrafiła podać liczby sprzedanych pakietów spa (71 proc.). W tym przypadku najczęściej padała odpowiedź, że obiekt nie prowadzi takiej ewidencji. Może to wskazywać na fakt, że osoby

70%

80%

90%

100%

90% 100%

zarządzające albo nie chciały ujawniać rzeczywistego potencjału swojego spa (wariant optymistyczny, zachowawczy) lub na co dzień nie wykorzystuje możliwości analizy działalności swojego spa, jaką daje im oprogramowanie (wariant pesymistyczny). Gdyby przyjąć

Źródło: EFS

negatywną interpretację tego wyniku badania, oznaczałoby to, że polski rynek wciąż nie wykształcił środowiska profesjonalnych managerów spa potrafiących posługiwać się narzędziami analitycznymi. Byłaby to bardzo zła wiadomość dla właścicieli obiektów, którzy w takiej

sytuacji nie otrzymują twardych analiz umożliwiających im optymalizację oferty. Co za tym idzie, są skazani jedynie na osobiste preferencję pracowników lub ich intuicję. Ale ta ostatnia, choć nieodzowna w każdym biznesie, czasami bywa zawodna. R E K L A M A

lipiec-sierpień 2013

l

31


Raport

Trendy

Mężczyźni chcą spa… kobiety są odmiennego zdania

Fot. Shutterstock

Kolejna tura badań „Polacy a ośrodki Spa” z maja i wyciszenia we wspomagających regenerację ośrodkach spa. br. potwierdza, że mężczyźni w Polsce oczekują oferty dedykowanej tylko dla nich. Jak wskazują Panowie szukają wyniki przeprowadzonego badania aż 30 proc. oferty dla siebie mieszkańców dużych miast i metropolii uważa, Najnowsze badanie „Polacy a ośrodki Spa” zrealizowane na że obecnie dostępna oferta skierowana dla mężczyzn jest zbyt uboga. Co zastanawiające – okazu- zlecenie Klekotki Sento Spa jednoznacznie potwierdza, że Panoje się, że ponad 50 proc. kobiet jest odmiennego wie wykazują duże zainteresowazdania. nie ofertami obiektów spa w Polsce.

D

otychczas przeprowadzone badania z serii „Polacy a ośrodki Spa” wskazywały, że statystyczny Polak nie ma problemu z odróżnieniem spa z „tradycyjnym salonem kosmetycznym” dzięki czemu posiada świadomość potencjału i benefitów płynących z korzystania z usług ośrodków spa.

32

l

Grupa wiekowa, w której kręgu spa cieszy się największym zainteresowaniem to osoby w wieku 35–44 lata. Jak pokazują badania w zdecydowanej większości są to mieszkańcy dużych miast i metropolii, którzy po tygodniu ciężkiej pracy chcą oderwać się od codziennych obowiązków i rutyny szukając spokoju

2013 lipiec-sierpień

Jednak według nich w ośrodkach znajdujących się na terenie naszego kraju brakuje ofert skierowanych bezpośrednio do mężczyzn. Wyniki ostatniego badania wykazują, że aż a 30proc. mieszkańców dużych miast (250–500 tys.) i metropolii (powyżej 500 tys. mieszkańców) uważa ofertę dla mężczyzn za zbyt ubogą.

Mężczyzna w Spa – ponad 50 proc. kobiet uważa, że to nie domena mężczyzn Bardzo ciekawe i zastanawiające odpowiedzi padały z ust kobiet. Według nich spa kojarzy się z miejscem tylko dla kobiet, a korzystanie z tego typu zabiegów przez płeć przeciwną jest niemęskie (42 proc. odpowiadających). Dodatkowo 10 proc. kobiet uważa, że mężczyźni nie potrzebują korzystać ze spa. Metodologia badawcza: Czas realizacji badania: 24 maja 2013 r. Miejsce realizacji: badanie ogólnopolskie Wielkość próby: n= 1098; błąd oszacowania = 3 proc.; poziom ufności 0,95 Technika badawcza: badanie zrealizowane metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). Próba: Losowo-kwotowa, stanowiąca liczebną reprezentację cech demograficznych dla ogółu pełnoletnich mieszkańców Polski z zachowaniem rozkładów terytorialnych (dane wg GUS).


Coraz więcej zwolenników agroturystyki Liczba noclegów udzielonych w Polsce w kwaterach agroturystycznych i pokojach gościnnych przekroczyła 2 mln w 2012 r., co oznacza wzrost o ponad 10,6 proc. w porównaniu do 2011 r. – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Zainteresowanie wypoczynkiem blisko natury rośnie zarówno wśród Polaków, jak i turystów z innych krajów.

zobaczyć wspaniałe krajobrazy i docenić barwne polskie tradycje. Namiastkę wszystkich tych elementów można było znaleźć za jednym razem na Targach Agroturystyka, gdzie do urlopu zachęcały polskie regiony pokazując szereg atrakcji, z jakich można tam skorzystać – mówi Bartosz Sosnowski, prezes firmy Międzynarodowe Targi Polska, organizatora Targów Agroturystyka. Według GUS, w 2012 r. liczba noclegów udzielonych w pokojach gościnnych zwiększyła się o 9,5 proc. do ponad 1,6 mln, podczas gdy w kwaterach agroturystycznych zanotowano wzrost o 15,7 proc. do blisko 0,4 mln noclegów w porównaniu z 2011 r. Zwiększyła się również sama liczba miejsc oferujących wypoczynek w otoczeniu natury. Według stanu na koniec lipca 2012 r. w Polsce działało 1623 pokoi gościnnych i kwater prywatnych oraz 683 kwatery agroturystyczne, co oznacza wzrost odpowiednio o 8,2 proc. i 17,4 proc. względem 2011 r.

R E K L A M A

W

2012 r., według GUS, gościom z zagranicy udzielono ponad 122 tys. noclegów w pokojach gościnnych i kwaterach agroturystycznych z min. 10 miejscami noclegowymi, czyli o 14,3 proc. więcej niż w 2011 r. Okazją do zapoznania się z atrakcjami urlopowymi polskiej wsi, przyciągającymi gości z Polski i zagranicy, były pierwsze Targi Agroturystyka, które odbyły się w dniach 19–21 kwietnia br. w Centrum Targowo-Kongresowym MT Polska w Warszawie. – O urokach urlopu z dala od miejskiego zgiełku, w harmonii z naturą nie trzeba przekonywać Polaków, bowiem z roku na rok na taki wypoczynek decyduje się coraz więcej osób. Cieszy fakt, że również zagraniczni turyści coraz częściej wybierają polską wieś jako miejsce na spędzenie urlopu, bo to doskonała okazja, by przekonać się o bogactwie przyrodniczym naszego kraju,

Fot. Shutterstock

lipiec-sierpień 2013

l

33


Raport

Trendy

Hossa na rynku apartamentów wakacyjnych Choć wokół głośno o spowolnieniu w nieruchomościach, a deweloperzy narzekają na sprzedaż, nie można powiedzieć, że wszędzie koniunktura jest zła. Rynek apartamentów wakacyjnych ma się dobrze, a deweloperzy zapowiadają na ten rok rozpoczęcie lub kontynuację wielu nowych projektów. Serwis InwestycjewKurortach.pl

P

Fot. Kristensen Group

odsumowanie wyników sprzedaży oraz ambitne plany na ten rok pokazują, że segment nieruchomości w kurortach rządzi się innymi prawami niż mieszkaniówka. Lokale nad morzem, czy w górach kupowane są zazwyczaj przez klientów dość zamożnych, i jak każde dobra luksusowe, także second home w okresie spowolnienia koniunktury gospodarczej ma się całkiem nieźle. – Większość deweloperów miniony rok zalicza do udanych. Apartamenty wprawdzie nie znajdują nabywców tak szybko jak w czasie boomu kilka lat temu, ale poziom sprzedaży deweloperzy określają jako dobry. A są projekty, gdzie apartamenty sprzedały

się w znacznej liczbie już na etapie budowy – zauważa Grzegorz Kosiura, dyrektor zarządzający portalu InwestycjewKurortach.pl. Choć jak dodaje zmienił się profil klienta. – Mniej osób kupuje apartament wakacyjny, by samemu wypoczywać, coraz więcej osób chce zarabiać na jego najmie – mówi Kosiura.

Popularne wszystkie regiony Polski Patrząc na wyniki jakimi mogą pochwalić się najwięksi gracze rynku nieruchomości w kurortach nie ma jednego, najpopularniejszego kierunku, który wybierają klienci. Apartamenty równie dobrze sprzedają się nad

morzem, jak i w górach. – 2012 rok zaliczamy do bardzo udanych – przyznaje Jan Wróblewski, członek zarządu spółki Zdrojowa Invest. Deweloper, jeden z najaktywniejszych inwestorów na rynku apartamentów wakacyjnych, zamknął miniony rok zaledwie kilkoma niesprzedanymi jeszcze lokalami w trzech funkcjonujących condo hotelach w Kołobrzegu. Z początkiem roku firma rozpoczęła budowę kolejnego projektu Boulevard Ustronie Morskie. Tu właścicieli znalazła już niemal połowa z 48 apartamentów. Jeszcze lepiej wyglądają wyniki Zdrojowej, gdy spojrzymy na pierwszą jej inwestycję w górach. W apart hotelu Cristal Resort Szklarska Poręba, który został otwarty w grudniu 2012 r., zostało sprzedanych ponad 80 proc. z 61 apartamentów. Równie dobrymi wynikami może pochwalić się inny deweloper, który z końcem roku oddał do użytku apartamentowiec także w Szklarskiej Porębie. Inwestycja, współrealizowana przez spółkę Sun & Snow, budowana jest etapami. Pierwszy budynek jeszcze przed zakończeniem został praktycznie w całości sprzedany. – Zainteresowanie nabywców apartamentami przekroczyło nasze oczekiwania. Sprzedaż rozpoczęliśmy w czerwcu

ubiegłego roku, a na koniec listopada mieliśmy klientów na prawie wszystkie z 45 apartamentów – informuje Marcin Dumania, prezes zarządu Sun & Snow. W minionym roku sprzedaż jednej z inwestycji zakończyła również firma Condohotels Group. W czterogwiazdkowym obiekcie Platinum Aqua Fun&Events w Ostródzie deweloper sprzedał w sumie 50 pokoi i 6 apartamentów. Obecnie firma rozpoczęła już sprzedaż w kolejnym luksusowym hotelu Plaza w Ostródzie. W obiekcie znajduje się 165 pokoi i apartamentów, z których większość posiada tarasy lub balkony z widokiem na jezioro i panoramę miasta. Z liczby sprzedanych apartamentów zadowolona jest też spółka Kristensen Group. – Nabywców znalazło 31 apartamentów. Utrzymaliśmy więc sprzedaż na tym samym poziomie co w 2011 roku – podsumowuje Jacek Twardowski, dyrektor zarządzający Kristensen Group. Deweloper sprzedawał głównie apartamenty w Karpaczu.

Ambitne plany na 2013 Wszyscy duzi, ale także mniejsi deweloperzy rynku apartamentów

Wybrane inwestycje 2013 roku Nazwa inwestycji

Deweloper

Miasto

Ceny wybranych apartamentów

Gwarancja zysków z najmu

Stan zaawansowania budowy

Apartamenty pod Śnieżką III

Kristensen Group

Karpacz

od ok. 6.500 zł za m kw.

tak

rozpoczęcie budowy – 2013 r.

Apartamenty Czarna Góra

Apartamenty Czarna Góra

Czarna Góra

221 tys. –317 tys zł (z możliwością odliczenia VAT)

tak – stopa wrotu 7%

Baltic Cliff

ST Investment

Niechorze

346 tys.–527 tys. zł

tak

Boulevard Ustronie Morskie

Zdrojowa Invest

Ustronie Morskie

240 tys.–737 tys. (z możliwością odliczenia VAT)

tak – 6,5% przez 2 pierwsze lata, a później podział w przychodach 50/50

trwa budowa, oddanie kolejnych etapów wrzesień– grudzień 2013 r. trwa budowa, oddanie lato 2013 r. trwa budowa, oddanie IV kwartał 2013 r.

Źródło: analiza własna portalu www.InwestycjewKurortach.pl

34

l

2013 lipiec-sierpień


Trendy

Fot. Apartamenty Czarna Góra

wakacyjnych zapowiadają intensywne plany na ten rok. – Budować się będzie i w topowych kurortach, i w mniej popularnych miejscowościach – zauważa Grzegorz Kosiura z portalu InwestycjewKurortach.pl. Ruszy m.in. budowa kolejnych 24 lokali realizowanych przez Kristensen Group na osiedlu Apartamenty pod Śnieżką w Karpaczu. Deweloper chce także w tym roku wznowić swoją aktywność nad morzem. Jak poinformowali przedstawiciele spółki, firma chce przejąć od banku prawie gotowy budynek, którego nie zdołał dokończyć pierwszy inwestor. Na kierunku nadbałtyckim silnie skupi się w tym roku także Zdrojowa Invest, firma będzie kontynuować budowę kompleksu 9 budynków Boulevard Ustronie Morskie. Inwestycja powstaje na klifie o długości ok. 300 metrów. Z okien 100 proc. apartamentów i lokali rozpościerał się będzie widok na Bałtyk. W sprzedaży jest jeszcze 27 mieszkań, z 48 które zaplanowano w całym kompleksie. W najbliższych miesiącach deweloper kontynuował będzie także prace nad rozpoczęciem największej inwestycji planowanej nad Bałtykiem – ogromnego projektu Baltic Park Molo w Świnoujściu. W ramach tego przedsięwzięcia na przestrzeni najbliższych sześciu lat ma powstać za 200–250 mln zł kompleks hotelowo-rozrywkowo-handlowy. W 2013 rozpocząć się ma komercjalizacja i budowa I etapu, czyli ponad 400 apartamentów hotelowych i wakacyjnych, lokale usługowe oraz promenada. – Zainteresowanie projektem jest bardzo duże i już mamy długą listę oczekujących. Poza

tym, pomimo że komercjalizacja się jeszcze oficjalnie nie rozpoczęła praktycznie wszystkie lokale usługowe przy nowej promenadzie w jednym z budynków zostały już zarezerwowane, i to przy cenach od 11 tys. zł netto za m kw. – ujawnia Jan Wróblewski, członek zarządu Zdrojowa Invest. Deweloper zamierza kontynuować prace nad dwoma kolejnymi inwestycjami w górach, choć nie zdradza ich dokładnych lokalizacji. Być może będzie to Kudowa, gdzie deweloper posiada grunty. Latem ma zakończyć się budowa Baltic Cliff w Niechorzu. W apartamentowcach, które realizuje spółka ST Investments powstanie 90 apartamentów o powierzchni od 24 do 54 m kw. oraz centrum Spa & Wellness. Do sprzedaży pozostało 27 lokali. Budynek położony jest zaledwie 80 metrów od morza, w bezpośrednim sąsiedztwie latarni morskiej. Sukces sprzedażowy zachęcił także spółkę Sun & Snow do przyspieszania kolejnych etapów budowy kompleksu w Szklarskiej Porębie. Drugi budynek, którego budowa już ruszyła, zaoferuje 45 apartamentów, i ma być gotowy na koniec 2013 roku. Deweloper na wiosnę planuję ruszyć również z budową trzeciego obiektu powstającego w ramach Sun & Snow Resort Szklarska Poręba, czyli condo hotelu.

finansowych. – Duża część naszej sprzedaży to powracający klienci oraz osoby, które zakupiły więcej niż jeden pokój – informuje Kamila Górecka-Kirwiel, PR Manager Condohotels Group. – Od końca 2012 roku, ze względu na spadające oprocentowanie lokat bankowych, i wciąż niepewną sytuację na giełdzie, odnotowujemy wzmożone zainteresowanie i rozważanie przez klientów wycofywania środków z różnych instrumentów finansowych na rzecz dochodowych i bezpiecznych apartamentów wakacyjnych – wtóruje jej Jan Wróblewski. Zdrojowa Invest prognozy na najbliższy rok określa jako „umiarkowanie optymistyczne”. – Nie przewidujemy większych zmian cen. Klientami będą w dalszym ciągu osoby zamożne i podmioty gospodarcze. Nadal stabilnie będą się też sprzedawały apartamenty wakacyjne premium, w tym w condo hotelach, zwłaszcza najlepiej zlokalizowane oraz w pobliżu infrastruktury rekreacyjnej – ocenia członek zarządu spółki. Jego

Raport

zdaniem gorzej będą się sprzedawały apartamenty wakacyjne w segmencie popularnym, w mniej prestiżowych lokalizacjach. W szczególności bez systemów zarządzania najmem i sprawdzonych operatorów. Nieco inaczej ocenia rynek Grzegorz Kosiura, z portalu InwestycjewKurortach. pl. – Z analiz naszego portalu wynika, iż nabywców znajdą apartamenty zlokalizowane nie tylko w dużych i topowych kurortach, ale także w projektach budowanych w mniej znanych miejscowościach turystycznych. Wysokim poziomem sprzedaży już na etapie budowy mogą się pochwalić firmy budujące np. w Niechorzu i Czarnej Górze – mówi. Najbliższe miesiące na pewno charakteryzować się będą rozszerzaniem przez deweloperów oferty apartamentów w systemie: „wypoczywaj i zarabiaj”. Wszyscy eksperci zgodnie wskazują też, że będzie to okres porządkowania rynku i profesjonalizacji pod względem gwarancji zysków, jakie deweloperzy dają klientom. R E K L A M A

Czy na apartamenty wypoczynkowe będą klienci? Aktualne wyniki sprzedaży oraz prognozy dotyczące tego rynku pokazują stale rosnące zainteresowanie apartamentami w kurortach. Szczególnie, że obecnie stają się one popularną formą inwestowania nadwyżek lipiec-sierpień 2013

l

35


Raport

Trendy

Trendy na rynku korporacyjnym. Zarządzanie podróżami służbowymi

Fot. Shutterstock

Grupa Hotelowa Orbis wspólnie ze swoim partnerem strategicznym firmą Accor przeprowadziła pionierskie, ogólnopolskie badanie dotyczące trendów na rynku korporacyjnym w zakresie zarządzania podróżami służbowymi. Próba objęła 300 respondentów (N=300), z czego 60 proc. stanowiły osoby podróżujące (top management, managerowie wyższego i niższego szczebla), 40 proc. osoby organizujące podróże (asystent/ka managementu, działy HR, koordynatorzy i pracownicy wsparcia sprzedaży). Badanie jest reprezentatywne i ma charakter jakościowy.

W

raporcie skupiono się na podróżach służbowych typu: CORPO. Odpowiednio w badaniu 35 proc. stanowiły firmy duże, 35 proc. średnie, 25 proc. małe i 5 proc. mikro (zgodnie z terminologią SME stosowaną w ramach EU). Każda z badanych firm

36

l

musiała spełniać podstawowe kryterium: minimalna liczba noclegów w skali roku powinna wynosić 100 lub więcej. Badanie miało charakter wywiadów jakościowych ustrukturyzowanych, z czego 80 proc. stanowiły wywiady osobiste, 14 proc. – wywiady

2013 lipiec-sierpień

telefoniczne, 6 proc. – wywiady elektroniczne. Poddano badaniu 31 sektorów, w tym: administrację publiczną, architekturę i budownictwo, banki i finanse, kulturę, turystykę, rekreację i sport, energetykę i elektronikę, FMCG, Internet, media i multimedia, handel i sprzedaż, hotele i restauracje,

inżynierię, technologię chemiczną, logistykę, mechanikę, metalurgię, medycynę, farmację, motoryzację, naukę i edukacje, nieruchomości, pojazdy i transport, prawo, produkcję, reklamę, rolnictwo i żywienie, telekomunikację i informatykę, ubezpieczenia oraz fundusze emerytalne i włókiennictwo.

Kto i przy użyciu jakich narzędzi podejmuje decyzje? W 43 proc. spośród badanych firm za budżet związany z podróżami służbowymi odpowiadają: zarząd, prezes (40 proc.), kierownik działu (20 proc.), dział administracji (18 proc.), dyrektor generalny (16 proc.), dyrektor finansowy


Turystyka biznesowa będzie się rozwijać w kierunku spersonalizowanych usług dla biznesu. Respondenci podali, że najchętniej stosowanym narzędziem do dokonywania rezerwacji są: platformy rezerwacyjne (36 proc.), kontakt telefoniczny z recepcją hotelową (35 proc.), i TMC (20 proc.). Narzędzia te zostały wskazane przede wszystkim ze względu na: oszczędność czasową (51 proc.), komfort (46 proc.), potrzebę kontaktu z drugą osobą (31 proc.), minimalizacja kosztów (24 proc.). Na podstawie wyników badań można stwierdzić, że większość z przebadanych firm nie posiada rozbudowanej polityki w zakresie zarządzania podróżami służbowymi. Ograniczają się one do podstawowych kryteriów współpracy w zakresie CORPO (54 proc.). Zazwyczaj kwota przeznaczana na pobyt w hotelu wynosi 350 – 500 złotych (100 EUR) za noc – tak wskazało 31 proc. respondentów. Na co warto zwrócić uwagę, to fakt, że aż 53 proc. firm nie posiada listy rekomendowanych hoteli.

Potrzeby i oczekiwania względem hotelu 75 proc. respondentów wskazało, że 50 proc. wszystkich rezerwacji w obszarze CORPO dokonywanych jest w sieciach hotelarskich. Wynik ten pokazuje, że sieci hotelarskie są postrzegane jako synomim odpowiednich standardów, wiarygodności i godnych zaufnia. Jeśli chodzi o potrzeby związane z oferowanymi usługami przez hotel,

do najczęściej wymienianych należy: lokalizacja i interesujące otoczenie, tak podało 61 proc. badanych. Smaczne jedzenie, „domowe śniadania” wskazała ponad połowa respondentów, a dostęp do bezprzewodowego Internetu WiFi 49 proc. Jeśli chodzi o najczęściej wybierane dodatkowe usługi, badani wskazywali na usługę gastronomiczną (52 proc.), parking samochodowy (39 proc.) i wynajęcie sal konferencyjnych (29 proc.). Biorąc pod uwagę sferę bardziej emocjonalną niż funkcjonalną, na pozytywne skojarzenia z daną markąwpływa najbardziej smaczne i świeże jedzenie, co zadeklarowało aż 69 proc. osób, pełen komfort, bycie wyjątkowo i indywidualnie traktowanym (59 proc.), wysoki poziom standardu obsługi przez personel (57 proc.) i odpowiedni komfort snu (56 proc.). Najcześciej podawanym argumentem wyboru obiektów Grupy Hotelowej Orbis i jej partnera strategicznego Accor jest gwarantowany standard (63 proc.), a także rozpoznawalność marki na rynku (41 proc.).

Jaka będzie przyszłość turystyki biznesowej? Turystyka biznesowa będzie się rozwijać w kierunku spersonalizowanych usług dla biznesu, przykładem mogą być specjalne wydzielone strefy typu business lounge oferujące dodatkowe udogodnienia podróżującym menedżerom. Ze względu na silny trend poszukiwania autentyczności i „domowości” w czasie służbowej podróży oraz praktykowania zdrowego stylu życia przez badanych, respondenci w przyszłości wybiorą miejsca, które postawią na indywidualną i wysoko jakościową obsługę, zdrową żywność oraz zapewnią im możliwość uprawiania sportu i rekreacji po intensywnym dniu pracy. Respondenci oczekują większej personalizacji w miejsce mniejszej masowości (41 proc.), dobrej kawy na śniadanie (38 proc.), profesjonalnej obsługi (31 proc.) oraz podziału na strefy business/leasure (29 proc.). Raport został przygotowany na zlecenie Orbis przez firmę badawczą SANA Consulting.

R E K L A M A

(12 proc.) i dział HR (4 proc.). Co może budzić zainteresowanie to fakt, że u pozostałych 57 proc. respondentów, w firmie nie ma wydelegowanej osoby odpowiedzialnej za tą działaność. 66 spośród 300 badanych firm potwierdziło używanie TMC (ang. Travel Management Companies) do organizacji wyjazdów CORPO, a 23 zadeklarowały chęć skorzystania z usług pośrednika w najbliższej przyszłości. Usługi jakie najchętniej respondenci chcieliby zlecać zewnętrznym podmiotom to: kupno biletów lotniczych (32 proc.) i rezerwacja hoteli (30 proc.).

lipiec-sierpień 2013

l

37


Raport

Atrakcyjność turystyczna

Gdzie Polacy szukali noclegu w 2012 roku?

Polacy najchętniej szukają noclegu w Zakopanem. W dużych aglomeracjach, takich jak Warszawa, Poznań czy Wrocław, wybierają hotele i hostele, za to w kurortach i znanych miejscowościach wypoczynkowych poszukują obiektów nieskategoryzowanych. Serwis eholiday.pl Fot. Shutterstock

P

ortal zbadał najbardziej popularne miejsca i formy zakwaterowania w Polsce wybierane w 2012 roku przez miliony turystów.

Zakopane najchętniej wyszukiwane Z analizy serwisu noclegowego eholiday.pl wynika, że w 2012 roku

38

l

Polacy szukali noclegu najczęściej w Zakopanem (2,6 proc. wszystkich wyszukiwań miejscowości w Polsce). Tuż za liderem znalazły się w kolejności: Warszawa (2 proc.), Wrocław (1,4 proc.), Gdańsk (1,1 proc.) oraz Kołobrzeg (1,1 proc.). Mimo krótkiego sezonu nad Bałtykiem, bardzo dobrze wypadły też popularne nadmorskie

2013 lipiec-sierpień

kurorty, takie jak Sopot, Władysławowo, Międzyzdroje czy Mielno.

Liderzy regionów Serwis eholiday.pl zbadał też popularność atrakcyjnych turystycznie miejscowości w poszczególnych regionach. I tak co dziesiąty turysta poszukujący noclegu w górach, wybierał

Zakopane (10,8 proc.). Za stolicą Tatr znalazły się Karpacz (4,3 proc.), Krynica Zdrój (4,2 proc.), Wisła (3,9 proc.), Ustroń (3,3 proc.) i Białka Tatrzańska (2,6 proc.). Poszukując noclegu nad morzem Polacy najczęściej szukali Gdańska (5,2 proc.), Kołobrzegu (4,9 proc.), Sopotu (4,5 proc.), Władysławowa


Najczęściej wyszukiwane miejscowości w 2012 roku Lp.

Miejscowość

1

Zakopane

2

Warszawa

3

Wrocław

4

Gdańsk

5

Kołobrzeg

6

Kraków

7

Karpacz

8

Krynica-Zdrój

9

Poznań

10

Sopot

11

Władysławowo

12

Wisła

13

Świnoujście

14

Międzyzdroje

15

Mielno

16

Skorzęcin

17

Polańczyk

18

Ustroń

19

Łeba

20

Łódź Źródło: eholiday.pl

Kwatery prywatne czy hotele? Ciekawe dane przyniosła analiza wyszukiwań form zakwaterowania w obrębie danej miejscowości w 2012 roku. Okazuje się, że w dużych aglomeracjach miejskich takich, jak Poznań, Gdańsk, Wrocław czy Warszawa, turyści najczęściej poszukiwali hoteli i hosteli. Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku kurortów, uzdrowisk oraz małych miejscowości turystycznych. W Zakopanem najchętniej wypoczywaliśmy w pensjonatach i domach do wynajęcia, w Karpaczu interesowały nas pensjonaty i kwatery prywatne, w Mikołajkach szukaliśmy głównie kwater prywatnych i hoteli. Wybór odpowiedniej formy zakwaterowania zależał więc od wielkości miasta, a także od specyfiki danej lokalizacji. Dlatego nie dziwi fakt, że w Kołobrzegu szukaliśmy głównie sanatoriów, na Helu kwater prywatnych, a w Skorzęcinie ośrodków wypoczynkowych. W niewielkich miejscowościach hotele ustępowały więc miejsca popularnym obiektom nieskategoryzowanym, takim jak: kwatera prywatna, pensjonat czy ośrodek wypoczynkowy. Tymczasem hotel to wciąż najbardziej popularna forma zakwaterowania w Katowicach, Częstochowie, Olsztynie, Rzeszowie, Wałbrzychu czy Opolu. Badanie powstało na podstawie ponad 21 mln 136 tys. zapytań do bazy eholiday.pl od stycznia do grudnia 2012 roku. W analizie trendów wyszukiwania uwzględniono zarówno ruch organiczny z wyszukiwarek, jak i wewnętrzny ruch w serwisie eholiday.pl.

R E K L A M A

(4,4 proc.) i Świnoujścia (4,1 proc.). Na Mazowszu co trzeci turysta poszukiwał noclegu w Warszawie (33,3 proc.). Poza stolicą w 2012 roku turyści wybierali na miejsce wypoczynku m.in. Płock (3,3 proc.), Zegrze (1,5 proc.), Siedlce (1,4 proc.), Konstancin Jeziorną (1,3 proc.) i Łomżę (1,3 proc.). Interesujące rezultaty przyniosła analiza wyboru miejscowości w Wielkopolsce. Poza Poznaniem (15,6 proc.) turyści szukali noclegu przede wszystkim w małych miejscowościach, takich jak Skorzęcin (12,8 proc.), Boszkowo (7,3 proc.), Ślesin (3,1 proc.) i Powidz (2,9 proc.), które okazały się bardziej popularne niż Leszno

(1,6 proc.), Kalisz (1,6 proc.), Konin (1,5 proc.) czy Gniezno (1,3 proc.). Najchętniej wybieranymi miejscowościami na Podlasiu były natomiast Białystok (18 proc.), Augustów (12,1 proc.), Białowieża (7,4 proc.), Ełk (4 proc.), Suwałki (3,2 proc.) i Supraśl (2,9 proc.). Co dziesiąty turysta na cel swojego pobytu na Mazurach wybierał Mikołajki (10 proc.). Poza tym poszukiwano noclegu także w Olsztynie (7,3 proc.), Źródło: eholiday.pl Giżycku (5,1 proc.), Rucianem-Nidzie (4,9 proc.), Mrągowie (4,5 proc.), Ostródzie (3,7 proc.) oraz Iławie (2,7 proc.).

lipiec-sierpień 2013

l

39


Raport

ATRAKCYJNOŚĆ TURYSTYCZNA

Najchętniej odwiedzane dzielnice Warszawy

Jacek Tokarski, analityk inwestycyjny w Dziale Inwestycji Hotelowo-Rekreacyjnych Colliers International

W

Warszawie ogółem mamy blisko 24 tys. miejsc noclegowych, z czego blisko połowa (10980) przypada na Śródmieście. Kolejne miejsca w podaży miejsc noclegowych zajmują Mokotów, Wola, Włochy, Ochota i Wawer. Pozostałe dzielnice od liderów dzieli przepaść. Na Targówku znajduje się jeden obiekt noclegowy, który oferuje 99 miejsc, czyli 0,4 proc. udziału w ogólnej podaży miejsc noclegowych w mieście. W 2011 roku Warszawę odwiedziło blisko 2,5 miliona turystów. Rozkład popytu wygląda bardzo podobnie do podaży miejsc noclegowych. Poza dostępnością miejsc noclegowych widać bardzo silną korelację

lokalizacji biznesu i głównych atrakcji turystycznych. Zdecydowana przewaga Śródmieścia wynika z usytuowania tutaj dużej liczby firm, siedziby Władz Miasta, ambasad oraz głównych atrakcji turystycznych. Wola, Mokotów, Ochota i Włochy to rejony z dużą ilością biur, a dodatkowo, w przypadku dwóch ostatnich dzielnic atutem jest bliskość lotniska Chopina. W 2011 roku Targówek odwiedziło 7071 turystów, co stanowi mniej niż 0,2 proc. ogółu. Skąd więc zamieszanie wokół tej dzielnicy? Średni czas pobytu turysty zilustrowany na mapce GUS (przedstawionej po lewej stronie) nie świadczy bowiem o popularności turystycznej

Fot. Shutterstock

danego miejsca. Może natomiast świadczyć o nietypowym wykorzystaniu obiektu(ów) tj. wynajęciu ich na długie terminy np. dla pracowników pracujących na tymczasowych kontraktach.

Jacek Tokarski z Colliers International podkreśla, że niekwestionowanym liderem w stolicy pod względem liczby turystów pozostaje Śródmieście. Ten stan rzeczy, utrzymujący się od lat, na pewno nie zmieni się w tym dziesięcioleciu. Pomimo tego, niektóre z popularnych w Polsce portali internetowych opisują Targówek, jako wschodzącą gwiazdę wśród destynacji turystycznych stolicy. Czy są ku temu podstawy? Długie pobyty są typowe dla lokalizacji turystycznych takich jak np. wybrzeże morza, pojezierza itp. W Warszawie takie zjawisko, w odniesieniu do pobytów stricte turystycznych, praktycznie nie występuje.

Liczba turystów w obiektach zbiorowego zakwaterowania w tys., dane za rok 2011 2500

2110

2000 1500 1000 500

462 414

266 257 195 149 109 42

35

34

0

24

14

11

7

3

2

er nie ęka oc ów ny ów wo oła ek sus ów cie ola ów ota chy ieś W kot Och Wło Waw łud ałoł Półn rsyn Biela ilan mo Wes gów Ur bert r m o o Bi W Be a- U m M Ta ód a-P ag Re Śr Pr ag r P

Źródło: GUS

40

l

2013 lipiec-sierpień

Źródło: GUS



Raport

ATRAKCYJNOŚĆ TURYSTYCZNA

Mniej turystów w regionie łódzkim Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego wraz z zespołem badawczym z Instytutu Geografii Miast i Turyzmu Uniwersytetu Łódzkiego pod kierownictwem prof. Bogdana Włodarczyka dokonali podsumowania badań ruchu turystycznego w województwie łódzkim w 2012 roku. Głównym celem przeprowadzonych badań było oszacowanie wielkości ruchu turystycznego w Łodzi i województwie łódzkim w 2012 roku oraz określenie jego struktury, dynamiki i efektów finansowych.

Fot. Shutterstock

A

utorzy opracowania, pracownicy Instytutu Geografii Miast i Turyzmu Uniwersytetu Łódzkiego, zdając sobie sprawę z trudności precyzyjnego oszacowania wielkości ruchu turystycznego na określonym obszarze, wykorzystali możliwie szerokie spektrum metod badawczych zarówno pośrednich, jak i bezpośrednich. Jako podstawę źródłową badań przyjęto własne badania ankietowe, przeprowadzone w celowo wybranych miejscach recepcji turystycznej i obiektach noclegowych regionu oraz dane pochodzące z Urzędu Statystycznego w Łodzi. W trakcie prowadzenia badań terenowych w okresie od 4 czerwca do 30 listopada 2012 roku przeankietowano w sumie 2646 osób (1504 osoby w regionie i 1142 w Łodzi). Badania były realizowane na zlecenie Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Łódzkiego przy udziale finansowym Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

Wstępne wyniki: • Ruch turystyczny w województwie łódzkim w 2012 roku: 3 858,7 tys. osób (spadek o 577 tys. w stosunku do 2011 roku) – głównie mieszkańcy miast regionu łódzkiego (42,6 proc.); mazowieckiego (16,7 proc.) oraz innych województw ościennych;

42

l

• Ruch turystyczny w Łodzi w 2012 roku: 1167,7 tys. osób (wzrost o 387 tys.); • Ruch turystyczny w samym regionie (bez Łodzi) w 2012 roku: 2 691 tys. osób (spadek o 964 tys. osób); • Zagraniczny ruch turystyczny w województwie łódzkim: 289,3 tys. osób (wzrost o 21,4 tys. – główne grupy to Niemcy i Brytyjczycy); • Zagraniczny ruch turystyczny w Łodzi: 134 tys. osób (wzrost o 12,2 tys.); • Wydatki poniesione przez odwiedzających Łódź i region: 1198,4 mln złotych (wzrost o 90 mln zł.), z czego 314 mln zł to wydatki gości zagranicznych (wzrost o 55,8 mln zł), 884,4 mln zł (wzrost o 34,2 mln zł) mieszkańcy Polski. Wydatki odwiedzających dla samej tylko Łodzi: 446,2 mln zł (wzrost o 113,7 mln zł), a tylko region: 752,2 mln zł (spadek o 23,5 mln zł); • Średnia długość pobytu w województwie łódzkim: 1,80 noclegu / turystę (spadek o 0,13 noclegu / turystę); • Średnia długość pobytu w Łodzi: 1,69 noclegu / turystę (spadek o 0,14 noclegu/ turystę); • Sezonowość ruchu turystycznego: Region Łódzki – szczyt to miesiące maj – październik; w Łodzi

2013 lipiec-sierpień

dwie kulminacje: kwiecień – czerwiec oraz wrzesień – październik. W Łodzi niże w miesiącach wakacyjnych oraz grudzień – styczeń. • Cele przyjazdu do Łodzi i regionu: głównie sprawy służbowe i podróże biznesowe, udział w imprezach kulturalnych, zwiedzanie atrakcji turystycznych, spotkania z rodziną i znajomymi oraz cele edukacyjne. • Najczęściej odwiedzane miejsca w regionie łódzkim: doliny rzek Warty i Pilicy oraz obszar Centralnego Łuku Turystycznego (Uniejów, Łęczyca, Tum) i punktowe największe atrakcje turystyczne regionu. • Najczęściej odwiedzane miejsca w Łodzi: Manufaktura, ulica Piotrkowska. – Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego traktuje przeprowadzane już od 5 lata badania ruchu turystycznego w naszym regionie jako podstawowe źródło informacji odnośnie skuteczności realizowanych działań promocyjnych dla turystyki. Jest to dla nas pomoc przy selekcji narzędzi stosowanych w promocji turystycznej oraz dokładnemu kierunkowaniu naszych wydatków, aby osiągnąć maksymalny rezultat – powiedział Sylwester Pawłowski, prezes zarządu ROT Województwa Łódzkiego. – Cieszy nas zwiększenie wydatków turystów odwiedzających region łódzki, gdyż świadczy to

wzbogaceniu i zróżnicowaniu naszej oferty. To co nas martwi to skracający się czas pobytu turystów w regionie i w Łodzi, jak również zwiększający się w skali ogólnej liczby odsetek ruchu mieszkańców naszego regionu. Musimy zdecydowanie szerzej wyjść z ofertą do potencjalnych turystów z innych regionów Polski, aby przekonać ich, iż łódzkie ma wiele do zaoferowania w kontekście przyjazdów zarówno stricte turystycznych, jak i w kontekście turystyki biznesowej. Jak przyznał Bogdan Włodarczyk, koordynator badań z ramienia Instytutu Geografii Miast i Turyzmu Uniwersytetu Łódzkiego, precyzyjna diagnoza trendów w ruchu turystycznym wymaga systematycznego monitorowania tego zjawiska w dłuższym okresie. – Zaobserwowane kulminacje napływu odwiedzających do Łodzi w okresie wiosennym i jesiennym, w tym szczególnie podczas imprez kulturalnych i sportowych wymagają pogłębionej analizy i szczegółowych badań właśnie w tych różnych od sezonu letniego miesiącach. Zarówno w mieście wojewódzkim, jak i na pozostałych obszarach regionu należy zwrócić szczególną uwagę na przygotowanie atrakcyjnej oferty dla podróżujących rodzin, które stanowią bardzo ważny segment całego rynku turystycznego województwa – dodał prof. Bogdan Włodarczyk.



Raport

PREFERENCJE GOŚCI

Na co Polacy zwracają uwagę przy wyborze hotelu? W grudniu 2012 roku na zlecenie kanału BBC Entertainment przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych zostało przeprowadzone badanie pozwalające poznać opinię Polaków dotyczącą korzystania z rodzimych usług hotelowych – hoteli, hosteli, moteli i pensjonatów.

Fot. Shutterstock

C

o z niego wynika istotnego dla branży? Ano to, z kim goście hotelowi najchętniej dzieliliby pokój, co najczęściej zdarza im się przywłaszczyć po wizycie w hotelu, a także co – zdaniem respondentów – wpływa na wybór danego obiektu noclegowego. Przeprowadzone na zlecenie BBC badanie pozwala poznać opinię Polaków dotyczącą korzystania z rodzimych usług hotelowych – hoteli, hosteli, moteli i pensjonatów. Niemal połowa badanych (49 proc.) przyznaje, że zdarzył im się niezbyt udany pobyt w polskim hotelu, w czasie którego doświadczyli przynajmniej jednego problemu. Zaskakujące jest to, że ponad trzy czwarte badanych nie złożyło z tego powodu żadnego zażalenia.

44

l

Jeśli goście decydują się złożyć skargę, najczęstszym jej powodem jest niedobre jedzenie (26 proc.). Znaczna część badanych gotowa jest wystąpić o zmianę pokoju, jeśli przeszkadza im nieprzyjemny zapach (62 proc.), brak okna i dostępu do naturalnego światła (54 proc.) czy hałaśliwi sąsiedzi bądź muzyka (48 proc.) – żadna z wymienionych pozycji nie stanowi jednak dla większości gości

2013 lipiec-sierpień

Fo

t. S

hu

t te

rst

oc

k

hotelowych wystarczającego powodu do złożenia oficjalnej reklamacji. 49 proc. ankietowanych przyznaje się do zabierania z zajmowanego przez siebie pokoju różnych drobiazgów. Jako najbardziej popularne „pamiątki” wymieniane są kosmetyki, szampony i ręczniki. Jedynie 5 proc. uczestników badania gotowych było przyznać się do zabierania z hoteli innych przedmiotów, takich jak popielniczki czy nawet… hotelowa Biblia. Z badań wynika, że na decyzję o wyborze hotelu największy wpływ mają kwestie praktyczne, a nie marka hotelu. Niemal wszyscy ankietowani (97 proc.) utrzymywali, że bardzo ważnym czynnikiem przy dokonywaniu wyboru jest cena. Według 94 proc. badanych największe znaczenie po zameldowaniu się na miejscu ma czystość w pokoju.

Polakom trudno obejść się także bez telewizora i urządzeń dodatkowych, takich jak np. klimatyzacja – jest to jeden z aspektów, na które zwracają w pokojach dużą uwagę (64 proc.). Niestety prawie połowa badanych przyznaje jednocześnie, że zdarzyło im się, że urządzenia te nie działały. Badanie wykazało także, że szukając hotelu to kobiety najczęściej kierują się rekomendacjami oraz opiniami, wyrażanymi przez użytkowników Internetu. Dla mężczyzn opinie innych nie mają decydującego znaczenia. Badanie zostało przeprowadzone na reprezentatywnej grupie 800 osób w wieku 25–50 lat, o co najmniej średnich dochodach. Zostało ono zrealizowane dla kanału BBC Entertainment w związku z premierą nowej serii programu „Inspektor hotelowy”. Program, w którym prowadząca ratuje podupadające brytyjskim hotele i pensjonaty przed zamknięciem, można obecnie oglądać na antenie kanału BBC Entertainment.

CIEKAWOSTKA: Brytyjska supermodelka Kate Moss to gwiazda, z którą Polacy najchętniej dzieliliby pokój w hotelu – wykazało badanie rynku, przeprowadzone na zlecenie kanału BBC Entertainment przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych. Kate Moss zdobyła w rankingu pierwsze miejsce, uzyskując 28 proc. głosów. Tuż za nią uplasowała się znana widzom BBC Lifestyle bogini kuchni – Nigella Lawson (15 proc.) oraz filmowy James Bond – Daniel Craig (14 proc.), który zajął w rankingu trzecie miejsce.



Raport

PRAWO

Agroturystyka bez przywilejów

Fot. Shutterstock

Miejsce w hotelu dla palących

W lutym br. Ministerstwo Finansów negatywnie zaopiniował propozycję zmniejszenia z 17 proc. do 3 proc. ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych dla branży agroturystycznej. MF argumentuje, że zmiany trudno uznać za likwidację barier w rozwoju działalności turystycznej. Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy MF

M

inisterstwo Finansów opiniowało materiał „Bariery rozwoju działalności turystycznej w regulacjach prawnych dotyczących sfery opodatkowania”, przygotowany na spotkanie Międzyresortowego Zespołu ds. koordynacji zadań Rządu określonych w Kierunkach rozwoju turystyki do 2015 r., przekazany przez MSiT. Materiał ten, zawierał m.in. propozycje zmian ustaw: o podatku dochodowym od osób fizycznych i o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, zgłoszone przez Polską Federację Turystyki Wiejskiej „Gospodarstwa Gościnne”. Zmiany miały dotyczyć rozszerzenia zakresu świadczeń zwolnionych z opodatkowania na zasadach ogólnych, w zakresie związanym z pobytem turystów w gospodarstwach wiejskich, oraz obniżenie stawki podatku od przychodów ewidencjonowanych na usługi świadczone przez obiekty noclegowe turystyki oraz miejsca krótkotrwałego zakwaterowania do 12 pokoi,

położone na terenach wiejskich i małych miast, ze sprzedaży posiłków domowych w tych obiektach oraz świadczenia w nich innych usług związanych z pobytem turystów, a także na usługi noclegowe świadczone w namiotach i przyczepach kampingowych do 20 miejsc noclegowych. MF zaopiniowało te propozycje negatywnie. Proponowane zmiany dotyczyły rozszerzenia zakresu obecnych preferencji (zwolnienia podatkowego) oraz obniżenia stawki podatkowej na niektóre usługi objęte zryczałtowaną formą opodatkowania, co trudno uznać za likwidację barier rozwoju działalności turystycznej. Propozycje te zmierzały do jeszcze większego niż obecnie uprzywilejowania pewnego obszaru działalności turystycznej w stosunku do pozostałej części przedsiębiorstw tej branży oraz w jeszcze większym stopniu do innych rodzajów działalności gospodarczej.

W czerwcu br. Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowało projekt zmieniający rozporządzenie w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie. Modyfikacji mają być poddane zapisy dotyczące m.in. wymogu posiadania przez hotele i motele wszystkich kategorii wyznaczonych jednostek mieszkalnych dla palących. 1. Istniejący stan rzeczy w dziedzinie, która ma być unormowana oraz wyjaśnienie potrzeby i celu wydania aktu. Obowiązujące rozporządzenie Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 19 sierpnia 2004 r. w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie (Dz. U. z 2006 r., Nr 22, poz. 169 z późn zm.) określa w załączniku Nr 1 Lp. 25 wymóg posiadania przez hotele i motele wszystkich kategorii wyznaczonych jednostek mieszkalnych dla palących oraz w załączniku Nr 1 Lp. 28 pkt 9 określa wymóg dla hoteli i moteli wszystkich kategorii wyposażenia w popielniczkę jednostek mieszkalnych wyznaczonych dla palących, o ile przedsiębiorca wyznaczy w swoim obiekcie taką jednostkę. 2. Wykazanie różnic między dotychczasowym a proponowanym stanem prawnym. Różnice między dotychczasowym a proponowanym stanem prawnym w zakresie regulacji to zniesienie w hotelach i motelach wszystkich kategorii wymogu posiadania

wyznaczonych jednostek mieszkalnych dla palących przy jednoczesnym zastąpieniu wymogu dla hoteli i moteli wszystkich kategorii co do wyposażenia w popielniczkę jednostek mieszkalnych wyznaczonych dla palących wymogiem wyposażenia w popielniczkę jednostek mieszkalnych wyznaczonych dla palących, o ile przedsiębiorca wyznaczy w swoim obiekcie taką jednostkę. 3. Charakterystyka i ocena przewidywanych, związanych z wejściem w życie aktu, skutków prawnych, w tym w szczególności dotyczących ograniczenia uznaniowości i uproszczenia stosowanych procedur. Rozporządzenie dostosowuje przepisy rozporządzenia Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 19 sierpnia 2004 r. w sprawie obiektów hotelarskich i innych obiektów, w których są świadczone usługi hotelarskie do przepisów ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55, z późn. zm.) poprzez zniesienie wymogu posiadania przez hotele i motele.

Fot. Shutterstock

46

l

2013 lipiec-sierpień


PRAWO

Raport

Hotelarze zaskarżą decyzję o nowych tabelach opłat za odtwarzanie filmów i muzyki W dniu 10 lipca br. Komisji Prawa Autorskiego zatwierdziła nową tabelę stawek za odtwarzanie muzyki i filmów obowiązującą m.in. w obiektach handlowych, usługowych, gastronomicznych oraz noclegowych. Do tej pory ich właściciele musieli podpisywać umowy z kilkoma różnymi organizacjami zarządzania prawami autorskimi i prawami pokrewnymi jednocześnie, teraz sprawa ma być ułatwiona, ponieważ być może już od przyszłego roku opłaty będą wnoszone na rzecz maksymalnie dwóch organizacji. Przedstawiciele branży hotelarskiej są przeciwni nowej regulacji, ponieważ uważają, że stawki dla hoteli są zbyt wysokie.

W

związku z tą sprawą 15 lipca odbyło się spotkanie przedstawicieli Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego z minister Katarzyną Sobierajską podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. W spotkaniu ze strony MSiT uczestniczyli również Elżbieta Wyrwicz – zastępca dyrektora Departamentu Turystyki, Hanna Jakonowska – główny specjalista oraz Sławomir Skrzydlewski główny specjalista ds. legislacyjnych. Ze strony Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego w spotkaniu wzięli udział Jan Błoński wiceprezes IGHP, Krzysztof Wojtkiewicz – sekretarz generalny IGHP oraz Sylwia Wiewiórka-Zyga dyrektor Działu Prawnego OST Gromada – pełnomocnik prawny IGHP w postępowaniu. Tematem spotkania było postępowanie w sprawie o zatwierdzenie przez Komisję Prawa Autorskiego przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspólnej tabeli stawek wynagrodzeń za odtwarzanie utworów i przedmiotów praw pokrewnych zaproponowanej przez 8 OZZ PA, zgodnie ze znowelizowaną ustawą o prawie autorskim

i prawach pokrewnych. Przedstawicie Izby poinformowali Katarzyną Sobierajską o stanowisku hotelarzy w tym postępowaniu. Zostało ono wypracowanym wspólnie z innymi organizacjami samorządowymi hotelarzy jak Małopolska Izba Hotelarska „Gremium”, Fundacja Polish Prestige Hotels, a także hotelami niezrzeszonymi. Mówiono o poważnych zastrzeżeniach hotelarzy do proponowanej przez OZZ tabeli wysokości stawek wynagrodzeń. Podkreślono, że stawki, które zatwierdzono w nowej tabeli, oznaczają dla hoteli minimum dwu-trzykrotny wzrost kosztów z tytułu użytkowania praw autorskich i pokrewnych. Zasady i kryteria, według których zostały one ustalone, są niejasne, nieznane hotelarzom bądź budzą szereg poważnych wątpliwości. Na przykład niezrozumiałe jest uzależnienie wysokości stawek od kategorii hotelu czy nie branie pod uwagę wielkości przychodów bądź wykorzystania pokoi. Żadna z OZZ nie konsultowała, ani nie negocjowała wysokości stawek czy kryteriów z hotelarzami. W sposób oczywisty została naruszona zasada kontradyktoryjności i równości

Fot. Shutterstock

stron. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego wystąpi z wnioskiem do Sądu Rejonowego w Poznaniu o unieważnienie zatwierdzonej tabeli stawek wynagrodzeń. Rozmawiano również o ocenie działania KPA, w tym rozwiązaniach proceduralnych, które przyjęto w znowelizowanej ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych,

wymieniając poglądy na temat pożądanych kierunków zmian. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego będzie informowała Departament Turystyki o dalszych swoich działaniach w rozwiązaniu tego problemu. Przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Turystyki zadeklarowali gotowość współpracy i wsparcia działań IGHP w powyższym temacie.

Krzysztof Milski, prezes Polskiej Izby Hotelarstwa

K

omentarz do propozycji Ministerstwa Kultury, dającej możliwość podwyższania składek organizacjom ochrony praw twórców jest krótki: to kolejna skandaliczna decyzja Rządu RP nakładająca na społeczeństwo dodatkowe obciążenia fiskalne. Branża hotelarska dotychczas opłaca dla blisko 10 organizacji tantiemy. W nowym kształcie prawnym wprawdzie będzie obciążona przez jednego inkasenta, ale za to kilkadziesiąt razy więcej procent, czyli drożej. Polska Izba Hotelarstwa, wspólnie z innymi

stowarzyszeniami branżowymi i prasą zawodową będzie się starała uniemożliwić wdrożenie kolejnego bubla prawnego niszczącego finansowo gospodarkę polską.

lipiec-sierpień 2013

l

47


Raport

Gastronomia

W gastronomii coraz trudniej Trudna sytuacja na rynku hotelarskim, na przestrzeni ostatnich kilku lat, nie sprzyja również poprawianiu wyników przez część gastronomiczną hoteli. Istnieje bardzo duża korelacja między ilością gości i poziomem cen jakie są oni w stanie zapłacić za pokój hotelowy, a wielkością przychodów uzyskiwanych przez dział gastronomii. Mimo rekordowego czerwca 2012 r. w większości miast, w których odbywały się mecze Euro 2012, wyniki całego roku były w najlepszym przypadku porównywalne do wskaźników osiągniętych w roku 2011. Niestety, pierwsze półrocze br. i prognozy na drugą część nie pozwalają na optymizm.

Fot. Shutterstock

Jacek Stasikowski, właściciel HS Consulting, Hotel Consulting&Management

W

dalszym ciągu będziemy mieć do czynienia z walką cenową, w tym również z bardzo ostrożnym ustalaniem cen za usługi gastronomiczne w hotelach. Ostatecznie osiągnięte wyniki w pionie gastronomii hotelu zależeć będą w jeszcze większym stopniu niż dotychczas od kreatywności i zaangażowania zatrudnionych pracowników oraz od tego jak bardzo dana oferta jest przemyślana pod kątem potrzeb potencjalnego odbiorcy i spójna z ofertą hotelu.

Źródło zysku Sama wielkość procentowego udziału przychodów z działu gastronomii w obrotach hotelu zależy od szeregu czynników, wśród których najważniejszymi są – oprócz oczywiście samej jakości oferowanych usług

48

l

– lokalizacja hotelu oraz wielkość powierzchni sal konferencyjno-bankietowych. Regułą jest, że im bardziej centralna jest lokalizacja hotelu w mieście oraz im większą ofertę konferencyjną ma hotel, tym udział przychodów gastronomii w przychodach całościowych hotelu jest większy. Dodatkowo, duże możliwości konferencyjno-bankietowe hotelu mają również dodatni wpływ na poziom zyskowności działu gastronomii. Związane jest to z większą powtarzalnością oferty, zastosowanymi wyższymi marżami oraz bardziej efektywnym wykorzystaniem zatrudnionego w dziale personelu. Utrzymywanie całego działu gastronomii, jedynie dla działającej w hotelu całodziennej restauracji i baru, może być dla większości hoteli graniczące z opłacalnością, gdyż

2013 lipiec-sierpień

wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak ciężko jest przyciągnąć gości z zewnątrz do restauracji hotelowej. Samo nakłonienie gości hotelowych do skorzystania z restauracji (za wyjątkiem

Nakłonienie gości do skorzystania z restauracji daje często mierne wyniki, zwłaszcza tam, gdzie oferta innych lokali gastronomicznych jest bogata. śniadań) daje często mierne wyniki, zwłaszcza w lokalizacjach, gdzie oferta prywatnych lokali gastronomicznych jest bardzo bogata.

Trendy Dlatego też ambitni operatorzy lub restauratorzy hotelowi

intensywnie śledzą tendencje światowe i wprowadzają z nich to, co ich zdaniem pozytywnie wpłynie na osiągnięcie przewagi konkurencyjnej i zwiększenie dochodowości hotelu. Z zaobserwowanych w ostatnim czasie tendencji chciałbym wyróżnić trzy, które moim zdaniem nie są tylko i wyłącznie zjawiskiem chwilowym, a mianowicie: • Hotele budżetowe, o standardzie dwu- i trzygwiazdkowym – tendencja ograniczenia oferty gastronomicznej do niezbędnego minimum przy jednoczesnym funkcjonalnym i przenikającym się podziale powierzchni ogólnodostępnej, dającej możliwość dowolnej aranżacji w zależności od potrzeb gości. Dzięki temu gość może skorzystać z prywatnych stref lub też, po ich


GASTRONOMIA

połączeniu, z większych powierzchni konferencyjnych lub bankietowych. Oferta gastronomiczna sprowadza się w tym wypadku do bufetu śniadaniowego i menu barowego w porze lunchu i kolacji. Bar stanowi często przedłużenie recepcji a w specjalnie wydzielonej części znajdują się dystrybutory z dodatkowymi napojami i produktami żywnościowymi dostępnymi przez całą dobę. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, trafiające do osób nie wymagających od hoteli pełnej oferty usług, z drugiej zaś strony jest ono podyktowane chęcią optymalizacji zatrudnionego personelu, posiadanej powierzchni i kosztów inwestycyjnych. • Hotele cztero- i pięciogwiazdkowe – w swoich poszukiwaniach coraz częściej idą w kierunku, który nazwałbym „skandynawskim” – odejście od bardzo oficjalnego, bogatego wystroju restauracji i nakrycia stołu na rzecz prostoty i funkcjonalności. Jednocześnie restauracje te coraz częściej oferują skrócone karty menu, w których szczegółowo wyselekcjonowane dania oparte są na sezonowych produktach najwyższej jakości dostarczanych często przez lokalnych, małych producentów.

Większa waga przywiązywana jest również do kwestii zdrowia najmłodszych gości. W związku z silną promocją edukacji prozdrowotnej, w kartach menu, szczególnie tych dla dzieci, pojawia się coraz więcej zdrowej żywności oraz dań przygotowanych z myślą o osobach ze specjalnymi wskazaniami żywieniowymi. Same karty menu są również zdecydowanie częściej zmieniane niż dotychczas. Restauracje dbają w ten sposób o swoich stałych gości, pozytywnie zaskakując ich nową kompozycją, oraz łatwiej podążają za rynkiem najtańszych i najlepszych w danym momencie półproduktów. • Skupienie działań marketingowych oferty gastronomicznej na mediach społecznościowych – aktualnie oferta gastronomiczna, której odbiorcą ma być klient indywidualny ma małe szanse powodzenia bez odpowiednio przeprowadzonej kampanii na portalach społecznościowych. Restauracje hotelowe zaczerpnęły w tym przypadku wzorce od międzynarodowych operatorów hotelowych, którzy już od jakiegoś czasu są bardzo aktywni na forach społecznościowych, blogach, stronach

Raport

O AUTORZE... Magister ekonomii, MBA, członek grupy doradczej Gerson Lehrman Group. Od ponad 20 lat związany jest biznesowo z hotelarstwem. Pracował dla takich sieci hotelarskich jak Rezidor, Intercontinental Hotels Group, Vienna International Hotels Group i PPT Pomerania. W hotelach tych sieci miał okazje być odpowiedzialnym za poszczególne departamenty, zajmował stanowiska dyrektorskie oraz zarządcze. Pracował przy otwarciu kilkunastu hoteli w Polsce, gdzie miał okazję współpracować z Polskimi i międzynarodowymi firmami budowlanymi, sieciami hotelarskimi oraz biurami architektonicznymi. Zarządzał 8 hotelami w Polsce, zarówno dla międzynarodowych sieci hotelarskich, jak i bezpośrednio dla prywatnych inwestorów. Jest założycielem i właścicielem firmy HS Consulting, która od blisko 5 lat zajmuje się doradztwem w każdym temacie dotyczącym hotelarstwa, zarządzaniem hotelami oraz pośrednictwem przy zawieraniu umów z polskimi i międzynarodowymi sieciami hotelarskimi.

zawierających opinie o hotelach i stronach prezentujących zebrane zdjęcia. Aktywność restauracji hotelowych w mediach społecznościowych daje jeszcze jeden zasadniczy atut, a mianowicie możliwość „rozmowy” z istniejącymi lub potencjalnymi klientami i wyciąganie wniosków z ich uwag i sugestii. Badania pokazują, że goście zdecydowanie chętniej wystawiają opinię w postaci elektronicznej, z własnych komputerów

lub telefonów niż na drukowanych formularzach. Nie dość, że w stosunkowo tani sposób reklamujemy w ten sposób nasze usługi, to jeszcze kreujemy dyskusję na nasz temat i budujemy forum społecznościowe wzmacniając tym samym dodatkowo obecność swojej oferty w Internecie. Coraz więcej restauratorów inwestuje również w aplikacje na smartphony i tablety oraz rozwiązania do płatności mobilnych i przystolikowych.

Śniadanie źródłem zysków Michał Ogórek, główny specjalista ds. gastronomii sieci Qubus Hotel

D

la działu gastronomii w Qubus Hotel rok 2012 był stosunkowo stabilny. W naszej sieci sektor ten dzielimy

na trzy obszary, są to: śniadania, Food Conference oraz Food Restaurants. Wyniki sprzedaży w tych obszarach oraz ich prawidłowe funkcjonowanie zależą od wielu różnych czynników. Zyski w obszarze śniadań są całkowicie zależne od obłożenia w hotelach. Na tym polu obserwujemy stały wzrost. Jeśli chodzi zyski z konferencji i innych imprez okolicznościowych, to zależą one z kolei od kondycji finansowej firm, które je organizują korzystają. W tym obszarze odczuwamy obniżenie tzw. progów finansowych, które nasi kontrahenci przeznaczają na usługi gastronomiczne i organizację konferencji, czy szkoleń. W związku z tym

dużym zainteresowaniem cieszą się oferty o stosunkowo niskim budżecie. By utrzymać dobre wyniki sprzedaży w czasie, kiedy firmy ograniczają swoje budżety na gastronomię dział gastronomii w sieci Qubus Hotel ściśle współpracuje z działem sprzedaży i marketingu. Dzięki efektywnym działaniom tych dwóch działów jesteśmy w stanie badać efekty naszej pracy, jak również trendy konsumenckie, do których dopasowujemy ofertę gastronomiczną. Regularna weryfi kacja podejmowanych przez nas działań, pokazuje co najchętniej wybierają nasi goście. Pomaga nam to określić, w jakim kierunku musimy rozwijać ofertę i o jakie nowe wyróżniki ją wzbogacać.

Tu z pewnością od blisko dwóch lat obserwujemy np. duże zainteresowanie kuchnią regionalną oraz naturalnymi i ekologicznymi produktami. W związku z tym np. do oferty śniadaniowej wprowadziliśmy w poszczególnych hotelach ekologiczne sery i wędliny z własnych wędzarni. Sami pieczemy także chleb. Goście chwalą również nasze propozycje dań inspirowane kuchnią regionalną np. w Qubus Hotel Prestige Katowice ogromnym zainteresowaniem cieszy się menu śląskie, a w krakowskim hotelu menu grillowe. W czerwcu wprowadziliśmy też do wszystkich restauracji sieci niecodzienną propozycję menu sezonowego, w którym serwujemy potrawy kuchni gruzińskiej.

lipiec-sierpień 2013

l

49


Raport

Wybrane sieci i firmy hotelowe

B&B Hotels B

&B to sieć dwugwiazdkowych, ekonomicznych hoteli z klasą, stawiających na wysoką jakość, indywidualny design poszczególnych lokalizacji oraz profesjonalną i miłą obsługę. W Polsce funkcjonują obecnie dwa obiekty B&B: jeden zlokalizowany jest na toruńskiej starówce przy ul. Szumana 8, drugi w pobliżu warszawskiego lotniska Okęcie, przy al. Krakowskiej 193. Pierwszy z nich otwarto w lipcu 2010 roku, drugi natomiast tuż przed rozpoczęciem roku 2012. Jeszcze przed końcem lata tego roku sieć otworzy kolejny obiekt, tym razem we Wrocławiu.

Nowy hotel B&B położony jest w samym sercu stolicy Dolnego Śląska, przy ul. Ks. Piotra Skargi, blisko rynku Starego Miasta, centrum handlowego Galeria Dominikańska oraz Dworca Głównego PKP. Już we wrześnie B&B Polska będzie zatem udostępniać łącznie niemal 400 klimatyzowanych, komfortowych pokoi, z darmowym dostępem do bezprzewodowego Internetu oraz telewizji satelitarnej. Po oddaniu do dyspozycji obiektu we Wrocławiu, kolejnych priorytetem Grupy w Polsce będzie realizacja inwestycji w Łodzi (151 pokoi), gdzie spółka

ma już pozwolenie na budowę hotelu w centrum miasta. Obecnie trwają negocjacje z potencjalnymi inwestorami zainteresowanymi sfinansowaniem tego projektu, gdzie spółka B&B byłaby operatorem hotelu. Według takiego właśnie scenariusza, już od wielu lat, B&B rozwija się w Europie. Przedstawiciele sieci pracują również nad projektami hoteli w innych miastach Polski m.in w Gdańsku, Krakowie, Łodzi, Katowicach oraz Poznaniu. Nie wykluczają także drugiego hotelu B&B w stolicy. Grupa B&B Hotels, której częścią jest B&B

Hotels Polska, to trzecia, co do wielkości sieć hoteli we Francji. Obecnie posiada ponad 260 hoteli w Europie (Francja, Niemcy, Włochy, Polska, Czechy, Portugalia) oraz jeden obiekt w Maroku. Łącznie dysponują one ponad 18 tysiącami pokoi.

Beatrice Bouchet, prezes B&B Hotels Polska

Z

roku na rok coraz więcej zarówno turystów, jak i klientów biznesowych, zwraca uwagę na odpowiednią relację jakości do ceny oferowanej przez obiekty hotelowe. Nikt w dzisiejszych czasach nie lubi przepłacać, a jednocześnie nie chce zaniżać swoich oczekiwań i wymagań, co

Best Western O

becnie do największej na świecie rodziny hotelowej w Polsce należy 20 hoteli. Łącznie oddają one do dyspozycji niemal 1770 pokoi. W roku 2012 do Best Western dołączyło oficjalnie pięć obiektów (Best Western Hotel Poleczki w Warszawie, Best Western Plus Pałac Alexandrów oraz trzy hotele zlokalizowane w Trójmieście – Best Western Plus Arkon Park,

do proponowanych standardów. Myślę, że z biegiem czasu ta kwestia będzie miała coraz większe znaczenie a hotele ekonomiczne z odpowiednim standardem będą coraz szybciej zyskiwać uznanie. Oferta hoteli należących do sieci B&B została oparta właśnie na tym modelu. Nasi goście

znajdą u nas wszystko, czego potrzebują do pracy i odpoczynku – dobrze wyposażone pokoje z wygodnym łóżkiem, biurkiem i łazienką, bogaty bufet śniadaniowy, bezpieczny parking i bezpłatny dostęp do bezprzewodowego Internetu, za bardzo przystępną cenę.

Best Western Villa Aqua oraz Best Western Bonum). Oznacza to jednocześnie, że był to rok, w którym rozpoczął funkcjonowanie pierwszy hotel sieci w kategorii Plus, sygnalizującej podwyższony standard. Dodatkowo, w ciągu tych 12 miesięcy intensywnego rozwoju, przedstawiciele Best Western podpisali aż 13 kontraktów, z czego część na lata 2013/2014.

W ostatnich sześciu miesiącach otwarto kolejne cztery obiekty (dwa z nich znajdują się w Lublinie – Best Western PPlus Korona Spa & Wellness oraz Best Western Agit Congress & Spa, Best Western Hotel Łysogóry w Kielcach, a także Best Western Galicya w Krakowie). Na najbliższe tygodnie zaplanowano przystąpienie do sieci hotelu Trybunalskiego

w Piotrkowie Trybunalskim oraz Top Hotelu zlokalizowanego w Nowym Dworze Mazowieckim w okolicy Portu Lotniczego Modlin. Ponadto sieć jest na etapie finalizowania kilku kolejnych kontraktów na ten i przyszły rok.

Gheorghe Marian Cristescu, dyrektor Best Western na Polskę

M

ówiąc o minionym roku należy oczywiście wspomnieć mistrzostwa Euro 2012 i ich wpływ na sytuację na rynku hotelarskim. Było to niewątpliwie wydarzenie wpływające pozytywnie na rozwój całej branży. Polska została przede wszystkim zauważona i myślę, że doceniona, na arenie międzynarodowej, co bezpośrednio przekłada się na wzrost zainteresowania naszym krajem wśród turystów zagranicznych. Nie jest to z pewnością tak

50

l

intensywny wzrost, jakiego wielu hotelarzy się spodziewało, nie mniej jednak to właśnie głównie takie wydarzenia pozwalają na najskuteczniejszą promocję Polski za granicą. Od dawna jestem zdania, że prawdziwych efektów należy spodziewać się w perspektywie długofalowej. Zastanawiając się nad aktualną sytuacją na rynku hotelowym, widać wyraźnie pewną tendencję. Mówię o stale rosnącym zainteresowaniu, wśród

2013 lipiec-sierpień

hotelarzy indywidualnych, pozyskaniem partnera biznesowego w postaci znanej, międzynarodowej marki. Ma to związek nie tylko z tym, że zarówno turyści biznesowi, jak i indywidualni coraz chętniej rezerwują noclegi w hotelach sieciowych, ale także z tym, że banki coraz ostrożniej podchodzą do kwestii udzielania finansowania. Obecnie bez wiarygodnego partnera jest to praktycznie nierealne. Ponadto goście zagraniczni zdecydowanie

częściej decydują się na nocleg w hotelu działającym pod znanym im szyldem. Myślę, że z czasem coraz szybciej będzie przybywać obiektów sieciowych na polskim rynku.


Wybrane sieci i firmy hotelowe

Hotele DeSilva S półka Hotele De Silva powstała w 2006 roku. Zarządza własnymi hotelami oraz hotelami innych właścicieli prywatnych lub instytucjonalnych. Oferuje inwestorom elastyczne możliwości współpracy, w szczególności umowy o zarządzanie działalnością hotelową, w oparciu o rozbudowane struktury centralne zatrudniając wieloletnich specjalistów w branży hotelowej w dziedzinach marketingu i sprzedaży, operacji, gastronomii, HR czy finansów i księgowości. Według firm doradczych Horwath HTL i TPA Horwath Hotele

DeSilva są obecnie najdynamiczniej rozwijającą się siecią hotelową w Polsce w oparciu o wyłącznie krajowy kapitał. Spółka czerpie z dwóch różnych hotelarskich koncepcji: amerykańskiej przyjazności produktu i usług oraz francuskiej ekonomiki zarządzania. Aktualnie w sieci DeSilva jest siedem hoteli: w Warszawie, Piasecznie, Pruszkowie, Katowicach, Jorze Wielkiej k. Mikołajek oraz obiekt konferencyjno-gastronomiczny w Krakowie o unikalnej architekturze i możliwościach organizacji dużych imprez.

Hotele DeSilva są średniej wielkości obiektami, zlokalizowanymi w dynamicznie rozwijających się biznesowo rejonach, węzłach komunikacyjnych lub miejscach o wyjątkowych walorach turystycznych. W planach spółki na kolejne lata jest otwarcie hoteli w innych miastach Polski. W 2012 roku firma uruchomiła działalność w odrestaurowanym budynku zabytkowej zajezdni tramwajowej na krakowskim Kazimierzu, w której obecnie odbywają się eventy, z możliwością goszczenia jednocześnie nawet 800 osób. W 2012

Raport

roku otworzyła Warszawską Pijalnię Whisky oraz Krakowską Pijalnię Whisky w ramach umowy partnerskiej z The Scoth Malt Whisky Society. W pierwszej połowie 2014 roku Hotele DeSilva planują otwarcie, w formule umów o zarządzanie, dwóch hoteli: DeSilva Poznań (60 pokoi) oraz DeSilva Opole (107 pokoi). Będą to typowe obiekty dla marki DeSilva, czterogwiazdkowe, skierowane przede wszystkim do klienta biznesowo-konferencyjnego, z lokalizacjami w ścisłych centrach miast.

Piotr Kwiatkowski, dyrektor zarządzający Hotele DeSilva

K

luczem do sukcesu w branży hotelowej jest i pozostanie sytuacja ekonomiczna, w Polsce i na świecie. To od niej zależy turystyka biznesowa oraz liczba i intensywność podróży służbowych (segmenty CORPO i MICE), a także zasobność portfeli Polaków i ich skłonność do podróżowania w celach prywatnych i wypoczynkowych. Jedno czy dwa, nawet duże wydarzenia, nie zmienią jednorazowo nic, co najlepiej pokazały Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. W drugiej połowie 2012 roku sprawdziły się prognozy części analityków branży hotelowej, że po Euro, w miastach organizatorach turnieju rynek nie odbuduje „normalnego” ruchu biznesowego. I tak się niestety stało, a Warszawa również w pierwszym kw. br. nadal kontynuowała spadek – średnie ceny niższe o ponad 10–15 proc. w relacji do roku ubiegłego. Analogicznie, w 2013 r. zaplanowana w listopadzie Światowa Konferencja Klimatyczna w Warszawie, nie zmieni nic w skali roku. Natomiast takie wydarzenia, wraz z ciągłą poprawą infrastruktury transportowej czy wypoczynkowej oraz oferty biznesowej, rozrywkowej i kulturalnej w oparciu o tą infrastrukturę – np. coraz szersze wykorzystanie Stadionu Narodowego na imprezy o innym charakterze niż sportowe, sprzyja kreowaniu

alternatywnego popytu na usługi hotelowe i gastronomiczne. Wracając do fundamentów, wskaźnik PMI (wskaźnik optymizmu w gospodarce) od wielu już miesięcy utrzymuje się poniżej 50 pkt. z pojedynczymi wyjątkami, a więc w zgodzie z jego metodologią, Polska jest cały czas w fazie recesji. Tempo spowolnienia jednak słabnie – i to najbardziej pozytywny wniosek z analizy odczytów wskaźników PMI dla Polski od ponad roku. Trwa również proces obniżania stóp procentowych przez NBP, co również poprawia klimat na ożywienia gospodarki, ale trzeba pamiętać, że tylko na obniżaniu kosztów jeszcze nikt nie zarobił. W związku z tym w polskiej branży hotelowej nie należy jednak oczekiwać w 2013 r., jak również 2014 r. zauważalnej poprawy. To będą nadal czasy ograniczania kosztów, walki o obłożenie, często niestety kosztem zmniejszającej się średniej ceny. Należy się również spodziewać dalszego wzrostu liczby hoteli wystawionych na sprzedaż należących do osób prywatnych i przez nie prowadzonych. Hoteli, które, przypomnijmy, w dużej mierze zostały wybudowane na fali optymizmu przed Euro 2012, jako drugi lub trzeci biznes prywatnych inwestorów, często z wykorzystaniem funduszy unijnych i tym samym chętnie dofinansowanych przez

banki. Te decyzje inwestycyjne były więc w znacznej mierze oderwane od merytorycznej analizy przyszłej rentowności takich obiektów. Wzrost liczby hoteli, bez precedensu w historii branży hotelowej w Polsce, dał również w efekcie zaostrzenie konkurencji w wybranych regionach kraju i spore nasycenie hotelami, choć w statystykach dla całej Polski wciąż pozostajemy daleko z tyłu na tle Europy. Sam fakt wzrostu liczby hoteli na sprzedaż nie przysporzy jednak wzrostu ilości transakcji na rynku wtórnym – chyba, że inwestorzy zaakceptują zanotowanie wyraźnych strat na inwestycji – na tzw. „wyjście na zero” w większości przypadków nie ma co liczyć. Ewentualnym przedmiotem transakcji będą tylko rentowne obiekty, bo dzisiaj również rynek hotelowy profesjonalizuje się, liczą się liczby i know how w zarządzaniu hotelami, sam fakt posiadania kapitału przestał być gwarancją sukcesu również w tej branży. Alternatywą

dla sprzedaży będzie, a właściwie obserwując rynek już jest franszyza, często jako ostatnia szansa poprawy sytuacji ekonomicznej obiektu. Franszyza rozpoznawalnych marek należących do międzynarodowych sieci hotelowych. Czy jest to realna alternatywa, pokażą najbliższe lata. W mojej opinii sama franszyza, bez wsparcia w postaci profesjonalnego instytucjonalnego zarządzającego hotelem, ma szansę sprawdzić się tylko w nielicznych lokalizacjach.

lipiec-sierpień 2013

l

51


Raport

Wybrane sieci i firmy hotelowe

Focus Hotels F

ocus Hotels to prężnie rozwijająca się sieć nowoczesnych hoteli biznesowych w Polsce. Obiekty należą do klasy ekonomicznej i charakteryzują się wysokiej jakości produktem. Właścicielem jest (notowana na Giełdzie Papierów

Wartościowych w Warszawie) grupa kapitałowa Makrum, której prezesem jest Rafał Jerzy. Aktualnie w skład sieci hotelowej wchodzą obiekty w Gdańsku, Łodzi, Szczecinie oraz Bydgoszczy. Dodatkowo trwa budowa piątej placówki

w Chorzowie, gdzie otwarcie planowane jest na czwarty kwartał 2013 roku. Łącznie, hotele będą dysponować 506 pokojami. Dominującym klientem, jest gość indywidualny podróżujący w celach biznesowych

lub turystycznie, przywiązujący wagę do jakości oraz ceny. Każdy z obiektów posiada zaplecze konferencyjne wyposażone w wysokiej klasy sprzęt użytkowy.

Łukasz Płoszyński, członek zarządu Focus Hotels

W

roku 2012 zakończyliśmy modernizację naszego hotelu Focus w Łodzi, w ramach której odświeżone zostały wszystkich pokoje, zakupione nowe meble, łóżka, telewizory LCD. Została również założona klimatyzacja. W ślad za tą zmianą hotel otrzymał trzecią gwiazdkę. Na początku 2013 roku, w ostatnią fazę weszła budowa naszego hotelu w Chorzowie, który planujemy

otworzyć w listopadzie tego roku. Hotel będzie posiadał 137 klimatyzowanych i nowocześnie urządzonych pokoi, restaurację, Lobby Bar, sale konferencyjne, saunę, siłownię oraz parking. W minionym roku obserwowaliśmy na rynku hotelarskim w Polsce rozwój światowych marek takich Hilton, Accor czy Best Western, które pozyskują nowe hotele

Grupa Hotelowa Orbis G

rupa Hotelowa Orbis to największa sieć hoteli w Polsce. Zarządza 61 obiektami w 25 miastach w Polsce i dwoma hotelami na

Litwie. Oferuje ponad 11 tysięcy pokoi. Hotele działają pod markami Sofitel, Novotel, Mercure, ibis, ibis Styles i ibis budget, a także Orbis Hotels.

głównie poprzez franszyzę. Trend ten z pewnością utrzyma się w najbliższych latach, a do obecnych liderów dołączą kolejne sieci zarówno międzynarodowe jak i polskie. Celem marki Focus Hotels, jest zostanie liderem pośród polskich sieci i podwojenie liczby pokoi w ciągu dwóch lat, poprzez dzierżawę istniejących bądź planowanych hoteli oraz budowę własnych.

Rozpoznawalne na świecie marki gwarantują jakość usług o zróżnicowanym standardzie od luksusowych

hoteli pięciogwiazdkowych po ekonomiczne jednogwiazdkowe.

Laurent Picheral, prezes zarządu, dyrektor generalny Orbis

N

a rynek hotelarski i jego kondycję wpływa wiele czynników zewnętrznych. W 2012 roku, na przykład, kluczowym z nich w 2012 roku było pełnienie przez Polskę roli współgospodarza UEFA EURO 2012. Moim zdaniem, jako kraj w pełni wykorzystaliśmy tę szansę. Przychody z turystyki tylko w czasie trwania samego Euro 2012 szacowane są na 1,45 mld zł. Cztery miasta, które były gospodarzami rozgrywek i Kraków, bardzo zaangażowany w obsługę ekip uczestniczących w Euro, odwiedziło podczas turnieju 685 tys. gości zagranicznych i 750 tys. kibiców z Polski. Znaczna część tych gości trafiła do hoteli. Spodziewając się wydarzenia o światowym znaczeniu, Orbis zainwestował w swoją bazę noclegową, a także w kampanie marketingowe, w celu osiągnięcia maksymalnego efektu. Patrząc z perspektywy na

52

l

wyniki w 2012 roku, nasza strategia okazała się skuteczna. Dowodem sukcesu jest chociażby wskaźnik RevPAR, który wzrósł w porównaniu do poprzedniego roku aż o 5,7 proc. Jeśli chodzi o wyniki, muszę również wspomnieć o łącznych przychodach osiągniętych przez Grupę Hotelową Orbis. Według danych porównywalnych, wzrosły one o 3,3 proc. w odniesieniu do 2011 r. i wyniosły 691,5 mln zł. Wskaźnik EBITDA w roku 2012 osiągnął wartość 200,2 mln zł w ujęciu like-for-like (bez wpływu otwartych/zamkniętych hoteli oraz istotnych zdarzeń jednorazowych), daje to 7,5 proc. wzrost. Obserwując rynek w ostatnich latach dostrzegliśmy potrzebę powiększenia naszej oferty w segmencie ekonomicznym. W odpowiedzi na to

2013 lipiec-sierpień

zapotrzebowanie w 2012 roku otworzyliśmy pięć nowych jedno i dwugwiazdkowych hoteli marki ibis: w Warszawie, Krakowie i w Kownie na Litwie (760 nowych pokoi).

Poprzedni rok to także działania mające na celu optymalizację struktury całej Grupy. Orbis wycofał się z działalności poza hotelowej – przewozów autobusowych i wynajmu samochodów, by skupić się wyłącznie na hotelarstwie. W 2012 roku kontynuowaliśmy realizację założeń strategii „asset light”. Podpisaliśmy dwie umowy o zarządzanie, a także sześć umów franczyzy marek Mercure i ibis Styles. Branża hotelowa, oprócz wydarzeń na skalę lokalną czy światową, jak Euro 2012, jest również powiązana z kondycją gospodarki. W Polsce odnotowaliśmy w 2012 roku wzrost o 1,9 proc. produktu krajowego brutto. Zważywszy na kryzys i spowolnienie gospodarcze w strefie Euro – to całkiem przyzwoity rezultat. Co ważne, z naszej perspektywy hotelarskiej, ruch turystystyczny, będący efektem mistrzostw Europy w piłce nożnej,


WYBRANE SIECI I FIRMY HOTELOWE

rozwijał się jeszcze dynamiczniej – w 2012 roku odnotowaliśmy 67,4 mln przyjazdów, o 11 proc. więcej niż w 2011 roku, w tym: przyjazdów turystów – około 14,8 mln. Powyższe czynniki miały największy, pozytywny wpływ na stan naszego sektora w ubiegłym roku. Biorąc pod uwagę kryzys na rynkach finansowych i związane z tym spowolnienie gospodarcze w Polsce, jakie obserwujemy w I połowie 2013 roku, najbliższe miesiące mogą okazać się dla całej branży trudne. Jednak najlepiej przygotowane podmioty, które odpowiednio wcześniej podjęły działania dostosowawcze, mają szansę łagodniej przejść czas kryzysu. W naszych działaniach skupiliśmy się na konsekwentnym inwestowaniu w rozwój systemów IT

współpracujących ze zintegrowanym systemem rezerwacyjnym, który dziś generuje ok. 50 proc. bookingów w naszych hotelach. Dużą uwagę przywiązujemy także do szkoleń pracowników, dzięki którym Orbis ma dziś np. kadrę profesjonalnie zarządzającą przychodami (Revenue Management), przygotowaną do efektywnego reagowania na zmieniające się warunki rynkowe. Orbis od przeszło trzech lat realizuje strategię „asset-light”, która opiera się na trzech filarach: koncentracji na hotelarstwie, jako podstawowym obszarze działalności, rozwoju w oparciu o umowy o zarządzanie i franczyzę oraz zrównoważonym rozwoju. Przynosi to zauważalne i wymierne efekty, w samym tylko I kwartale 2013 r. powiększyliśmy sieć

o trzy hotele, a w planach mamy dalszy rozwój. Szacujemy, że w skład naszej Grupy do końca 2015 roku będzie wchodziło 90 hoteli, z czego około 65 proc. działających w oparciu o model „asset-light”. Jeśli mówimy o przyszłości naszej branży, to z pewnością na rynku przetrwają i będą generować zyski hotele, które podnoszą ciągle jakość swojego produktu i usług. W erze globalizacji, rozwoju technologii i narzędzi do komunikacji goście mają coraz większe wymagania i oczekiwania wobec hotelarzy. Dlatego Grupa Hotelowa Orbis zainwestuje do końca 2014 r. co najmniej 100 mln zł w modernizacje kluczowych obiektów. 90 proc. z tej kwoty trafi na rynek warszawski, na którym posiadamy obecnie 11 hoteli. Dodatkowo w 2013

Raport

roku przeprowadzimy modernizację w obiektach położonych w innych, ważnych dla nas miastach, m.in. w: Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Przyszłość hotelarstwa w Polsce będą stanowiły firmy, które będą umiały się szybko przystosować do zmieniających się warunków – podmioty, których struktura i model biznesowy będzie dopasowany do realiów rynkowych. Jestem przekonany, że nasza strategia „asset-light” jest odpowiedzią na trendy panujące w hotelarstwie XXI wieku. Jeśli dodatkowo spojrzymy na prognozy dotyczące ruchu turystycznego, który ma systematycznie rosnąć w najbliższych latach (16 mln przyjazdów w 2017 roku), możemy patrzeć w przyszłość z ostrożnym optymizmem.

Hilton Worldwide H ilton Worldwide jest jedną z najbardziej znanych na świecie sieci hotelowych, istniejącą na rynku już 94 lata i obejmującą różnego typu obiekty – od luksusowych hoteli i ośrodków wypoczynkowych z pełną obsługą, po apartamenty tzw. przedłużonego pobytu (extended-stay) oraz hotele średniej klasy cenowej. Sieć firmy składa się z ponad 3,9 tys. hoteli oferujących 650 tys. pokoi, zlokalizowanych w 90 krajach. W jej skład wchodzą tak znane marki, jak: Waldorf Astoria Hotels & Resorts, Conrad Hotels & Resorts, Hilton Hotels & Resorts, DoubleTree, Embassy Suites Hotels, Hilton Garden Inn,

Hampton by Hilton, Homewood Suites by Hilton, Home2 Suites by Hilton oraz Hilton Grand Vacations. Na polskim rynku marka jest obecna od 2007 roku. Pierwszy hotel pod brandem Hilton powstał w Warszawie – Hilton Warsaw Hotel & Convention Centre. W 2010 r. fi rma otworzyła drugi hotel w Polsce, ekskluzywny obiekt Hilton Gdańsk. Hotel jest położony w sercu gdańskiej starówki, bezpośrednio nad rzeką Motławą. Oferuje unikalną koncepcje Urban Beach z przeszklonym całorocznym basenem na dachu i letnim

tarasem, z którego roztacza się widok na Motławę oraz starówkę. Na początku 2011 roku, fi rma otworzyła hotel średniej klasy, Hilton Garden Inn Kraków, który jest przeznaczony zarówno dla gości biznesowych

jak i turystów. Obiekt powstał w centrum miasta, na lewym brzegu Wisły. W 2012 roku Hilton Worldwide otworzył dwa kolejne hotele: Hampton by Hilton Świnoujście oraz Hilton Garden Inn Rzeszów.

Ulrich Widmer, Vice President Development Central & Eastern Europe Hilton Worldwide

W

ubiegłym roku otworzyliśmy dwa hotele – Hampton by Hilton Świnoujście i Hilton Garden Inn Rzeszów. Obecnie w Polsce posiadamy pięć hoteli, które działają pod marką Hilton – dwa wymienione wyżej oraz Hilton Warsaw Hotel & Convention Centre, Hilton Gdańsk i Hilton Garden Inn Kraków. W roku 2013 otworzymy trzy hotele: DoubleTree by Hilton Łódź oraz dwa hotele

marki Hampton by Hilton przy lotniskach w Gdańsku i Warszawie. Kolejne pięć hoteli jest w budowie: Hampton by Hilton Warszawa Centrum, DoubleTree by Hilton Warsaw Conference Centre, Hilton Garden Inn przy krakowskim lotnisku, DoubleTree by Hilton Kraków Plaza i Hampton by Hilton Kraków. Część z nich powinna zostać otwarta w 2014 r. Budowa dwóch roku ruszy jeszcze w tym roku.

Obecnie, w Polsce mamy 1,8 tys. pokoi w budowie i prawdopodobnie jesteśmy najszybciej rozwijającą się firmą w kraju. Cały czas negocjujemy kilka umów, które niebawem zostaną przez nas ogłoszone. Spodziewamy się utrzymania obecnego tempa naszego wzrostu w Polsce w najbliższych latach. Dla Hilton Worldwide Polska jest rynkiem strategicznym. Wciąż

się tu rozwijamy, planujemy otwarcia kolejnych hoteli w różnych lokalizacjach, szczególnie w największych miastach. Obecna sytuacja gospodarcza w Polsce jest stabilna a prognozy ekonomiczne są raczej pozytywne. Również dzięki zeszłorocznym mistrzostwom Europy w piłce nożnej, wielu turystów wybiera ten kierunek na wakacje oraz w celach biznesowych.

lipiec-sierpień 2013

l

53


Raport

Wybrane sieci i firmy hotelowe

IBB Hotel Collection S ieć IBB Hotel Collection (wcześniej IBB Hotels) zarządza obecnie sześcioma hotelami w takich krajach jak Hiszpania, Niemcy i Polska. Portfolio obejmuje cztero- i pięciogwiazdkowe hotele biznesowe i centra konferencyjne w Niemczech i w Polsce oraz trzygwiazdkowe hotele sezonowe w Hiszpanii. Sieć

hotelowa IBB Hotel Collection utworzona została w 1992 roku, na początku było to 20 apartamentów wakacyjnych na wyspie Minorka, które jeszcze dzisiaj należą do firmy. W roku 2002 został otwarty pierwszy hotel w Polsce, Grand Hotel Lublinianka, jeden z najpiękniejszych, historycznych budynków w Lublinie. W 2006

rozpoczęto ekspansję w Niemczech: nabyty został hotel Sorat w Erfurcie. W roku 2007 do grupy dołączył najnowocześniejszy biznesowy obiekt, IBB Andersia Hotel w Poznaniu. W 2008 IBB przejęło były hotel Holiday Inn w Passau, a w 2009 roku – Grandhotel Römerbad w Badenweiler. W nadchodzących latach

planowana jest dalsza ekspansja w Niemczech, Polsce i w innych krajach europejskich. Centrala IBB Hotel Collection znajduje się w Palma de Mallorca na wyspie Majorka w Hiszpanii. Wspólnikiem posiadającym większość udziałów jest grupa inwestycyjna Von der Heyden Group.

Marcin Woźniak, Business Development Director sieci IBB Hotel Collection

W

obszarze zainteresowań naszej sieci pozostają wyjątkowe hotele położone w najlepszych lokalizacjach, w następujących miastach: Warszawa, Kraków, Gdańsk, a także w Poznaniu, w którym posiadamy już jeden obiekt – IBB Andersia Hotel, a przez to dogłębną wiedzę o rynku i jego możliwościach. Skupiamy się na projektach, w których dominować

będzie zaawansowana technologia, a część usług świadczona będzie na zasadzie self-service. Poszukujemy też atrakcyjnych lokalizacji w Europie, wkrótce sieć IBB Hotel Collection poszerzy swoje portfolio o butikowy hotel na Balearach. Jeśli chodzi o rynek hotelarski, w mojej opinii 2012 był kolejnym rokiem spokojnego, ale ciągłego wzrostu

po ogólnoświatowym załamaniu. W minionym roku zaobserwować można było wzmożone zainteresowanie ofertą konferencyjną i hotelową. Na rynku można tez zaobserwować dwa nowe trendy: coraz większym powodzeniem cieszą się hotele świadczące usługi w systemie self-service oraz hotele luksusowe dla wymagających gości, liczących na najwyższy poziom usług.

InterContinental Hotels Group I

nterContinental Hotels Group (IHG) to światowa marka hotelarska. Zarządza ponad 4,6 tys. hoteli w 100 krajach na całym świecie, które łącznie dają 674 tys. pokoi. W skład InterContinental Hotels Groups wchodzą następujące marki: InterContinental, Crowne Plaza, Indigo, Holiday Inn, Express by

Holiday Inn, Staybridge oraz Candlewood. Na polskim rynku istnieją obecnie następujące hotele należące do grupy IHG: InterContinental Warsaw, Holiday Inn Warsaw-Jozefow, Holiday Inn Express Warsaw Airport, Holiday Inn Lodz, Holiday Inn Krakow City Centre, and Holiday Inn Bydgoszcz.

W tej chwili w Polsce grupa ma dwa hotele tej marki Holiday Inn: Holiday Inn Express Warsaw – Mokotow oraz Holiday Inn Express Katowice – Central Station. Oprócz tego wkrótce sieć spodziewa sie rozbudowy Holiday Inn Krakow City Centre. Obiekt posiada obecnie 154 pokoje, których liczba zostanie zwiększona o kolejne 92.

Dodatkowo powstanie centrum konferencyjne, którego otwarcie planowane jest na IV kwartał 2013 roku.

Rolf Hübner, Vice President Operations, Central & Eastern Europe, Russia & CIS IHG

N

asza strategią jest osiągnięcie wysokiego wzrostu sprzedaży usług. Koncentrujemy się na kluczowych europejskich miastach. Warszawa jest ważnym polskim ośrodkiem

biznesowym i dlatego mamy tutaj kilka hoteli. IHG hotels zatrudnia w Polsce około 900 pracowników. InterContinental Warsaw obchodził w tym roku swoje dziesięciolecie.

Louvre Hotels Group L

ouvre Hotels Group została założona w 1976 roku i od 2005 roku jest własnością Starwood Capital Group. W lipcu 2009 r., Louvre Hotels połączyła siły z Golden Tulip Hospitality Group, po przejęciu sieci przez

54

l

Starwood Capital. Louvre Hotels Group (Louvre Hotels i Golden Tulip) jest liderem w międzynarodowej branży hotelarskiej, posiadając ponad 1,1 tys. hoteli, a tym samym 90 tys. pokoi w 43 krajach.

2013 lipiec-sierpień

Jesteśmy dumni z tego obiektu, który jest regularnie nominowany do nagrody World Travel Awards jako hotel biznesowy, a w roku 2010 został zwycięzca tego konkursu.

W Polsce na chwilę obecną Louvre Hotels Group dysponuje 13 hotelami w formie własnego zarządzania pod markami: Golden Tulip w Warszawie, Campanile w Warszawie, Krakowie, Szczecinie, Poznaniu,

Bydgoszczy, Katowicach, Łodzi, Lublinie oraz dwoma obiektami we Wrocławiu. Natomiast w Warszawie i we Wrocławiu do dyspozycji gości są także hotele pod marką Premiere Classe.


Wybrane sieci i firmy hotelowe

Louvre Hotels Group na mocy porozumienia franczyzowego dysponuje

także hotelem w Międzyzdrojach pod marką Golden Tulip. Latem 2013 roku

Raport

dołączą do niego hotele Golden Tulip w Gdańsku oraz w Krakowie.

Tomasz Szyszka, dyrekotr ds. sprzedaży na Polskę i Litwę LHG

R

ok 2012 był rokiem pełnym nadziei w sukces nie tylko polskich piłkarzy w turnieju Euro2012, ale także szansy jaka otrzymała Polska, a tym samym i hotelarze, na promocję swoich obiektów wśród wielu gości zagranicznych. Był to też rok, w którym inwestorzy bardzo liczyli na szybka stopę zwrotu i gigantyczne przychody. Ich przypuszczenia opierały się w znacznej mierze na spodziewanym olbrzymim zainteresowaniu kibiców, którzy tłumnie i na długi czas mieli odwiedzać polskie miasta wytypowane jako gospodarze podczas rozgrywek piłkarskich. Doskonale wiemy, że nasze oczekiwania okazały się nieco wygórowane, a przychody

OST Gromada O gólnokrajowa Spółdzielnia Turystyczna Gromada została założona w roku 1937. Działając od 76 lat stała się jedną z najstarszych polskich marek turystycznych. Jako jedyna marka hotelowa znalazła się

w większości rozczarowały. Mimo wszystko skala inwestycji oraz zmian poczynionych przed Euro 2012, daje szanse na kontynuowanie wzrostu zainteresowaniem przyjazdami do Polski z zagranicy. Interesującym bodźcem na polskim rynku w 2012 roku okazała się bardzo głośna obecność taniego prywatnego przewoźnika lotniczego, która potwierdziła znaczny potencjał i zainteresowanie rodzimego rynku podróżowaniem. Wiele hoteli choć na chwile odczuło wtedy chęć Polaków do podróżowania lotniczego często w bardzo odlegle rejony. W bieżącym roku 2013 mamy do czynienia z pewnym zastojem

w prestiżowym Rankingu Najcenniejszych Polskich Marek przygotowanym przez „Rzeczpospolitą” i firmę badawczą Millward Brown SMG/ KRC. Gromada jest trzecią siecią hotelową w Polsce pod względem

w porównaniu do pierwszej połowy 2012, gdzie wiele obiektów w Polsce wyraźnie odczuwało wzmożone przyjazdy organizacyjne przed Euro2012. Doskonale widać też ekonomiczne tendencje na rynku, kiedy to wiele firm organizujących spotkania, konferencje, czy podróże służbowe, stara się ograniczać koszty, co stwarza dodatkowe możliwości dla obiektów ekonomicznych na pozyskanie nowych i lojalnych klientów. Popyt na usługi hotelarskie jak również na międzynarodową turystykę przyjazdową do Polski w roku 2014 będzie w dużym stopniu zależał od sytuacji ekonomicznej w Europie oraz postrzegania Polski jako dobrego miejsca

wielkości. Gromada jest właścicielem lub zarządcą 14 hoteli i trzech ośrodków wypoczynkowych – razem ok. 2 tys. pokoi. Prowadzi również działalność jako biuro podróży w zakresie turystyki wyjazdowej i przyjazdowej

do spędzenia urlopu. Przyznam szczerze, że ja spoglądam w przyszłość dość optymistycznie – wciąż obserwujemy dużą liczbę zapytań w naszych hotelach na terminy w 2014 roku, oczekujemy też zwiększonej liczby przyjazdów z krajów sąsiadujących z Polska.

za pośrednictwem 13 własnych regionalnych biur turystycznych, sześć biur licencyjnych oraz ponad 300 aktywnych agentów.

Jan Błoński, prezes zarządu OST Gromada

P

o ubiegłorocznych rekordach frekwencji i cen, bieżący rok może się wydawać i branży, i obserwatorom mało dynamiczny. Jednak tak nie jest. Zima i pierwszy kwartał były faktycznie trochę „leniwe” i rynek rozkręcał się powoli. Jednak już marzec okazał się co najmniej dobry. W kolejnych miesiącach odnotowujemy wyniki lepsze niż w porównywalnych okresach ostatnich lat. Dobra dla branży powinna być także druga część roku: zarówno letni sezon turystyczny, jak i jesienny sezon biznesowo-konferencyjny. Warszawa szykuje się na jesienny szczyt klimatyczny ONZ, który przyniesie obiektom w stolicy i jej otoczeniu, dodatkowy zarobek. W obszarze inwestycji hotelowych obserwujemy wyraźny spadek liczby projektów. Jednak te realizowane są lepsze jakościowo: lepiej

przygotowane, przemyślane większe. Widać dużą aktywność międzynarodowych marek i grup hotelowych. Rok zakończymy z lepszymi wynikami niż poprzedni. Mimo mniejszej liczby obiektów nasze przychody nie powinny być niższe, bo z powodzeniem rekompensują to wyniki pozostałych obiektów. Niezależnie od wymuszanego przez konkurencję obniżania cen, odnotowują one coraz wyższą frekwencję. W zależności od lokalizacji obiektów w pierwszym półroczu była ona wyższa nawet o ponad 6 proc. niż w analogicznym okresie roku 2012. Rok 2014? Prognozy ruchu turystycznego krajowego i zagranicznego na najbliższe miesiące i lata są zachęcające, jednak w ostatecznym rozrachunku o kondycji branży zadecyduje sytuacja gospodarcza. A ta – w odniesieniu do całej Europy – nie wydaje się

na razie zbyt pewna. W Polsce hotelarze będą musieli uporać się z obecną nadwyżką podaży nad popytem pokoi hotelowych, co oznacza konieczność sprostania znacznie wyższym niż do tej pory wymogom walki konkurencyjnej. Taką sytuację przewidzieliśmy w realizowanym obecnie przez Gromadą planie restrukturyzacji. Modernizujemy i podnosimy standard w tych hotelach, które przynoszą największe zyski lub dobrze rokują na najbliższą przyszłość, co znajduje też odbicie w podnoszeniu kategorii naszych obiektów. W ub.r. na cztery gwiazdki skategoryzowaliśmy część Hotelu Gromada Dom Chłopa, w tym roku z dwóch na trzy gwiazdki podnieśliśmy kategorię Hotelu Gromada Busko Zdrój. Niedawno wstąpiliśmy też do Marszałka Województwa

Mazowieckiego o przyznanie wyższej kategorii części pokoi w Hotelu Gromada Lotnisko w Warszawie. Jesienią nastąpi dokończenie budowy Centrum Hotelowo-Kongresowego Gromady w Krakowie – największe centrum konferencyjne pod Wawelem. Pracujemy nad nowymi produktami turystycznymi, które obok podniesienia zyskowności naszego biura turystycznego, powinny przynieść również korzyści naszej bazie noclegowej: zwiększyć frekwencję i przychody.

lipiec-sierpień 2013

l

55


Raport

Wybrane sieci i firmy hotelowe

Port-Hotel S

półka Port-Hotel realizuje projekty hotelowe i zarządza hotelami, ze szczególnym uwzględnieniem lokalizacji przy regionalnych portach lotniczych oraz w centrach miast. Wchodząc w rok 2012 spółka zarządzała hotelem Courtyard by Marriott. Jednocześnie tuż obok trwała budowa pięciogwiazdkowego hotelu Renaissance (225 pokoi), którego Port-Hotel jest franczyzobiorcą, współinwestorem i po zakończeniu inwestycji będzie operatorem. Obydwa hotele zlokalizowane są na Lotnisku Chopina w Warszawie, w sąsiedztwie nowego terminalu. W 2012 roku Port-Hotel zawarł dwie umowy dzierżawy i dwie umowy franczyzy, na podstawie których aktualnie kończy dwa projekty

hotelowe: Hampton by Hilton w Warszawie (116 pokoi) oraz Hampton by Hilton w Gdańsku (116 pokoi). Wiosną 2012 roku zostały ogłoszone i rozstrzygnięte przetargi, których celem było wyłonienie generalnych wykonawców tych hoteli. W maju podpisane zostały umowy na generalne wykonawstwo a już w czerwcu obydwie inwestycje ruszyły. Rok 2012 Port – Hotel zamknął bardzo zaawansowanym etapem prac na wszystkich budowach. Miało miejsce wmurowanie aktu erekcyjnego i zawieszenie wiechy na hotelu Renaissance oraz na hotelu Hampton by Hilton Warsaw Airport. Wszystkie wyżej wymienione wydarzenia były kamieniem milowym w rozwoju Spółki, a planowane

i przygotowywane od 2011 roku inwestycje stały się faktem. Rok 2013 upływa pod hasłem dalszej intensywnej realizacji inwestycji. Front prac jest szeroki i wymaga dużego zaangażowania ze strony całego zespołu w celu zakończenia prac i profesjonalnego przygotowania nowych hoteli do działania. W wyniku prowadzonych inwestycji, docelowo potencjał Spółki zwiększy się o trzy obiekty i ponad 450 pokoi. Przy Lotnisku Chopina spółka będzie prowadzić działalność w trzech hotelach różnych kategorii z łącznie 577 pokojami, co daje jej pozycję niekwestionowanego lidera w tej lokalizacji. Otwarcie hoteli Hampton by Hilton w Warszawie i Gdańsku nastąpi już w trzecim

połowie ubiegłego roku, to jednak Euro 2012 wpływać będzie pozytywnie na przyszłe wyniki hoteli skutkując większym zainteresowaniem Polską i jej ofertą turystyczną oraz biznesową. W roku 2013 przewiduję rozwój sieci hotelowych i dalszy wzrost zainteresowania franczyzą w branży. Widzę tu dużą szansę dla firm takich, jak Port–Hotel, które oferują usługi od etapu realizacji inwestycji hotelowej po zarządzanie uruchomionym obiektem. Port-Hotel dzięki swojej stabilnej pozycji i skuteczności w działaniu jest dobrym partnerem dla sieci hotelowych, gwarantując zarówno profesjonalną realizację projektów, jak i fachowe zarządzanie hotelami różnych marek. Sądzę, że będzie przybywać hoteli ekonomicznych, kosztem obiektów luksusowych. Turystyka i hotelarstwo zawsze były i będą wyjątkowo czułym barometrem sytuacji gospodarczej. Konsekwencją spowolnienia gospodarki staną się oszczędności przede wszystkim w turystyce i biznesie, a tym samym ograniczenia turystów oraz firm w korzystaniu z oferty noclegowej oraz hotelowego zaplecza. Nie należy, w mojej opinii, spodziewać się

wzrostu cen czy zwiększenia wykorzystania pokoi, niemniej jednak wskazany jest w tym zakresie umiarkowany optymizm. Oczywiście hotele będą rywalizować na przykład poprzez oferowanie bogatszej palety świadczonych usług przy zachowaniu aktualnych cen rynkowych oraz bronić swoich wyników poprzez redukcję kosztów zatrudnienia personelu i innych kosztów operacyjnych. Obecnie jeszcze bardziej liczyć się będzie dynamika działań sprzedażowo-reklamowych oraz coraz lepsze dostosowywanie się do ciągłych zmian popytu. Przewiduję, że najskuteczniejszą metodą wsparcia działań sprzedażowych stanie się wkrótce remarketing polegający na ponownym „angażowaniu” internautów, którzy choć raz odwiedzili stronę internetową hotelu. Nie bez znaczenia jest także wzrost zainteresowania potencjalnych gości hotelowych

kwartale bieżącego roku. Równolegle Port-Hotel, zgodnie ze Strategią Rozwoju i obserwując trendy na rynku hotelowym, prowadzi analizy i prace zmierzające do pozyskania nowych projektów do rozpoczęcia w kolejnych latach. W tym roku spółka obchodzi 10-lecie hotelu Courtyard by Marriott na Lotnisku Chopina, którym z powodzeniem zarządza od chwili jego uruchomienia, o czym świadczą liczne nagrody i wyróżnienia oraz bardzo wysokie noty wśród hoteli tej samej marki w Europie. Spółka Port-Hotel została założona w 1998 roku przez Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”, będące właścicielem 100 proc. jej udziałów.

Mirosław Moczarski, prezes zarządu Port-Hotel

R

ok 2012 w hotelarstwie upłynął pod hasłem Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. Hotelarze zapamiętają jego pierwszą połowę jako okres przygotowań, mający na celu dostosowanie stanu bazy hotelowej w Polsce do przewidywanych potrzeb. Niewątpliwie dobre wyniki hoteli osiągane w pierwszym półroczu związane były z mistrzostwami. Tak dobrych wyników nie udało się niestety powtórzyć w końcówce roku i obserwowaliśmy wyraźny spadek przychodów hotelarzy. Polski rynek oferuje ponad 115 tys. pokoi, co daje wzrost w stosunku do roku 2007 o około 25 tys. Mamy aktualnie ponad 2,1 tys. hoteli, co oznacza przyrost w tym samym okresie na poziomie około 600 hoteli. Wzrost liczby obiektów spowodowany był nie tylko mistrzostwami, lecz również znacznym dofinansowaniem inwestycji hotelarskich z funduszy unijnych, pozytywnymi trendami w gospodarce, wzrostem nakładów inwestycyjnych na inwestycje strukturalne oraz realnie większym popytem na noclegi i wzrostem przyjazdów turystów zagranicznych. Mimo, iż rynek odczuwa obecnie spowolnienie, które ma swój początek w drugiej

56

l

2013 lipiec-sierpień

indywidualnymi apartamentami oraz aparthotelami, które uzupełniają niszę cenową pomiędzy pensjonatami i hotelami. Poza apartamentami coraz częściej pojawiają się również rezerwacje społecznościowe, w prywatnych domach gospodarzy. Jeśli te zjawiska będą przybierać na sile staną się wyzwaniem dla hoteli.


Wybrane sieci i firmy hotelowe

Qubus Hotel Q

ubus Hotel to 14 obiektów zlokalizowanych w centrach atrakcyjnych polskich miast m.in. w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Legnicy czy Kielcach. 17 letnie doświadczenie sieci na rynku hotelarskim, pozwoliło jej wypracować najwyższe standardy usług. Qubus Hotel cały czas rozwija grupę nowoczesnych hoteli dla biznesu oraz turystów indywidualnych dostosowując je do zmieniających się potrzeb gości. Efektem tych działań są liczne nagrody przyznawane obiektom sieci przez gości odwiedzających hotele. Qubus Hotel to na rynku hotelarskim synonim jakości. Dlatego od początku istnienia sieć kładzie nacisk

na opracowywanie standardów, dzięki którym zapewnia gościom najwyższą jakość usług. Wszystkie podejmowane przez specjalistów działania są dokładnie weryfikowane. W związku z tym sieć regularnie korzysta z wewnętrznych i zewnętrznych audytów takich jak: ISO czy badania Secret Guest. Na ich podstawie wprowadzane są odpowiednie zmiany w standardach obsługi. To pozwala dostosować je optymalnie do zmieniających się wymagań gości hotelowych. Dodatkowo Qubus Hotel rozszerzyła działania w obszarze zarządzania opinią zwrotną od gości. Sieć nieustannie monitoruje media społecznościowe oraz opinie dotyczące

jej obiektów, pojawiające się na znanych portalach rezerwacyjnych. Wprowadzone zostały również standardy odpowiedzi w zakresie skarg i zażaleń. Aby zwiększyć komfort gości, Qubus Hotel stale unowocześnia również infrastrukturę swoich obiektów. Sieć systematycznie wprowadza do swoich hoteli m.in. rozwiązania ekologiczne, takie jak energooszczędne oświetlenie, czy telewizory nowej technologii LED. Qubus Hotel inwestuje też w nowoczesne rozwiązania informatyczne, które pomogą w kompleksowej obsłudze gości. Tu dużą zmianą było przede wszystkim uruchomienie

Raport

w marcu 2013 r. nowej strony internetowej. Nowoczesny wygląd serwisu oraz wprowadzenie wielu funkcjonalności, takich jak własny system rezerwacyjny, czy usługa live chat pozwalają gościom w jasny i intuicyjny sposób przejść przez etap rezerwacji pokoju. Niedługo sieć planuje też uruchomić mobilną wersję strony. Kolejnym bardzo ważnym projektem biznesowym, a tym samym całkowicie innowacyjnym pomysłem jest stworzenie nowej marki. Zakupiona została działka w Żorach pod budowę nowego obiektu. Zarządzający siecią są przekonani o tym, że pomysł zyska uznanie gości.

Michał Świgost, dyrektor sprzedaży i marketingu Qubus Hotel Management

O

pierając się na podsumowaniu sprzedaży w kanale GDS (rynek Warszawski, który z powodu swojego wolumenu ma wymierną wartość do oceny) oraz na krajowych statystykach sprzedaży podanych nam przez STR Global (Poland – Upper Midscale), zaobserwować możemy następujące trendy: Pierwsza połowa 2013 do analogicznego okresu roku ubiegłego w Polsce to wyhamowanie dynamiki wzrostu obłożenia i zakończenie pierwszej połowy 2013 z wynikiem roku ubiegłego. Wynik finansowy idący za obłożeniem, wskazany w wartości RevPar, pokazał natomiast niższy zarobek niż w roku ubiegłym, gdzie głównym winowajcą tej straty była cena

Satoria Group S

półka Satoria Group to firma o wieloletniej tradycji i ugruntowanej pozycji na rynku usług hotelarsko-konferencyjnych, oparta całkowicie na polskim kapitale. Zarządza siedmioma własnymi hotelami klasy turystycznej i biznesowej, które działają pod markami Best Western, Start hotel oraz RT Hotels, dwoma centrami konferencyjnymi, pięcioma hostelami oraz sanatorium w Augustowie.

średnia. ADR, odbudowujący się bardzo ładnie w roku 2012, w pierwszej połowie roku 2013 wykazał znaczny spadek, co finalnie obniżyło wartość wcześniej wspominanego wskaźnika RevPar. Rynek korporacyjny w kanale GDS na przykładzie dynamiki zmian w Warszawie wyglądał bardzo podobnie. Utrzymanie ilości sprzedanych pokoi, przy widocznym, comiesięcznym spadku ceny średniej wpłynęło finalnie na zmniejszenie wartości sprzedaży. Patrząc na sezon 2014/15, głównymi elementami, na których warto się skupić, aby cena średnia i rentowność biznesu poszła w górę to między innymi: rozwój aplikacji

mobilnych z przyjaznym silnikiem rezerwacji i co równie ważne, przygotowanie polityki sprzedaży, która połączy ten niezwykle dynamiczny kanał sprzedaży z dobrymi wynikami finansowymi. (krótkie okno rezerwacji, sprzedaż last-minute etc. to nasze zagrożenia w tym kanale); rozwój systemów analizujących masowe działania w marketingu i sprzedaży (analiza „big data”). Poznając główne trendy w zachowaniach naszych Gości, będziemy mogli sprzedawać im bardziej dopasowany produkt za jeszcze lepszą cenę oraz Google’s Carousel. Funkcja po wejściu na rynek europejski, zdecydowanie zmieni, a może nawet kompletnie odwróci dotychczasowe spojrzenie wpływu pozycji

Rok 2012 był kontynuacją inwestycji rozpoczętych w latach poprzednich. Spółka skupiła się na modernizacji istniejącej bazy noclegowej. Między innymi w Hotelu Atos została wymieniona elewacja oraz okna. Modernizacja objęła także przebudowę wejścia głównego, remont lobby. Zwieńczeniem dokonanej modernizacji było skategoryzowanie hotelu na obiekt dwugwiazdkowy.

Kolejnym obiektem w którym dokonane zostały widoczne zmiany jest Hostel36 (dawny Hostel Służewiec), w którym rozbudowano hol recepcyjny oraz wejście główne. Wyremontowane też zostało całe piętro i stworzone zostały nowe pokoje w standardzie Lux. W 2013 roku po dostosowaniu krakowskiego hotelu RT Galicya do wymogów międzynarodowej sieci Best Western, obiekt ten od

w „listingu” oraz ilości i jakości komentarzy, na finalny wybór hotelu.

1 marca stał się hotelem Best Western Galicya. W 2012 roku, ze względu na pojawiającą się na rynku potrzebę funkcjonowania podmiotów zajmujących się profesjonalnym zarządzaniem obiektami hotelowymi, działającymi pod międzynarodowymi markami, została powołana do życia spółka córka Vision Hotel Management. W tym samym roku firma podjęła decyzję o zmianie nazwy spółki

lipiec-sierpień 2013

l

57


Raport

Wybrane sieci i firmy hotelowe

z PUHIT na Satoria Group. Został przeprowadzony całkowity rebranding firmy oraz stworzona nowa strona internetowa spółki.

Plany firmy na najbliższe lata – to przede wszystkim pozyskiwanie nowych obiektów w zarządzanie i dzierżawę poprzez działania

prowadzone przez Vision Hotel Management oraz praca nad koncepcjami inwestycji własnych.

Andrzej Wójcik, wiceprezes zarządu ds. sprzedaży i rozwoju Satoria Group

R

ok 2012 był rokiem mistrzostw Europy w piłce nożnej. Każdy z gestorów bazy hotelarskiej i gastronomicznej oczekiwał większego zainteresowania ze strony zagranicznych turystów. Kilka miesięcy po tym przedsięwzięciu, nastąpiło spowolnienie na rynku usług hotelarskich i nie tylko. Początek roku 2013 – potwierdził przewidywania hotelarzy odnośnie

niskiego popytu. Niepewność na rynkach zagranicznych wpłynęła na zmniejszenie podróży zarówno prywatnych jaki i służbowych. Wiele firm wprowadziło ograniczenia w wydatkach. Dodatkowo na warszawskim rynku hotelarskim pojawiło się wiele nowych obiektów. Aktualnie oczy wszystkich zwrócone są na organizację zaplanowanego na listopad 2013 Szczytu

Starwood Hotels & Resorts S

tarwood Hotels & Resorts jest jedną z największych firm hotelarskich na świecie posiadającą ponad 1,1 tys. obiektów w 100 krajach. Sieć zatrudnia ponad 170 tys. pracowników i oferuje 330 tys. pokoi hotelowych. Swoje hotele zarządza pod dziewięcioma markami: St. Regis, The Luxury Collection, W, Westin, Le Méridien, Sheraton, Four Points by Sheraton Aloft oraz Element SM. W Polsce sieć działa od 17 lat i posiada portfolio sześć pięciogwiazdkowych hoteli: Sheraton w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Sopocie oraz The Westin Warsaw, a także Hotel Bristol, a Luxury Collection Hotel. Sieć Starwood Hotels & Resorts rozpoczęła pierwsze półrocze 2013 roku od wprowadzenia na polski rynek

pierwszego międzynarodowego hotelu z segmentu luksusowego – słynnego Hotelu Bristol, a Luxury Collection Hotel, Warsaw. Dołączenie do prestiżowego grona Luxury Collection było ważnym wydarzeniem nie tylko dla sieci, ale również dla Warszawy, która konsekwentnie zwiększa portfolio luksusowych marek, stając się tym samym stolicą coraz bardziej atrakcyjną dla najbardziej wymagających podróżnych. Renowacja Hotelu Bristol warta 50 milionów złotych objęła wszystkie pokoje, lobby, recepcję, restauracje, centrum relaksu Pool & Gym oraz Salon Słowacki. Autorką nowych wnętrz hotelu jest Anita Rosato, słynna architektka z Londynu, która specjalizuje się w projektowaniu najbardziej luksusowych hoteli świata.

Klimatycznego, który przyniesie większe ożywienie na rynku usług hotelarskich. Podsumowując rozwój polskiego rynku hotelarskiego uzależniony jest od wielu czynników wewnętrznych, wynikających ze zmian zachodzących w gospodarce krajowej, jak i zewnętrznych, związanych z uwarunkowaniami ekonomicznymi w całej Europie.

Starwood mimo globalnego spowolnienia gospodarczego kontynuuje inwestycję w swoje hotele mające na celu ulepszanie produktu oraz dostosowywanie ich do potrzeb gości. W sopockim Sheratonie stworzono nowy Sheraton Club Lounge dla gości prestiżowego pietra Club, oferuje on przepiękny widok na molo oraz usługi dostosowane do potrzeb podróżnych biznesowych oraz turystów. Club Lounge to miejsce gdzie najbardziej wymagający klienci mogą zjeść w kameralnej atmosferze śniadanie, popracować, spotkać się z partnerami biznesowymi, korzystać cały dzień z przekąsek, a wieczorem delektować się koktajlami. Dodatkowo sopocki Sheraton uruchomił apartament mieszkalny

Dla doświadczonych graczy perspektywy rozwoju rynku hotelowego wydają się być obiecujące.

przeznaczony dla gości zatrzymujących się w hotelu przez dłuższy czas. Apartament ten wyposażony jest we wszystkie sprzęty i udogodnienia, które niezbędne są w mieszkaniu, a dodatkowo oferuje usługi charakterystyczne dla hotelu. Zmiany wprowadzono również w warszawskim Sheratonie – powstała nowa restauracja premium InAzia serwująca dania z kuchni południowo-wschodniej Azji, a w hotelu Westin Warsaw wyremontowano Westin Workout, czyli nowoczesne centrum fitness. W lecie w warszawskim Sheratonie rozpoczną się prace remontowe w salach bankietowych.

Gonçalo Duarte Silva, dyrektor generalny Starwood Hotels & Resorts w Polsce

W

edług naszych analiz polski rynek hotelarski ma potencjał na dalszy rozwój. Jako sieć chcielibyśmy w tym wzroście aktywnie uczestniczyć. Mówiąc o poprzednich latach zauważyliśmy, że zdecydowanie większy popyt był na hotele dwu- lub trzygwiazdkowe, niestety nie jest to segment rynku, na którym my działamy. Jednak według naszych prognoz zapotrzebowanie na hotele z wyższej półki oraz samoobsługowe będzie

58

l

rosło, co stwarza nam możliwości rozwoju portfolio hoteli w Polsce. W chwili obecnej prowadzimy negocjacje z potencjalnymi inwestorami we Wrocławiu, Gdańsku i Łodzi. W dużych miastach samo zarządzanie hotelem stało się coraz trudniejsze, po dwóch latach obfitujących w wydarzenia międzynarodowe, popyt na usługi hotelowe nie zwiększył się, a wręcz odwrotnie. Uruchomienie bezpośrednich połączeń lotniczych

2013 lipiec-sierpień

z Bliskim Wschodem kreuje zapotrzebowanie na usługi hotelowe, zatem pracujemy nad pozyskaniem turystów z tej części świata. W Warszawie szczególnie zmagamy się z niskim obłożeniem w weekendy. Uważam, że powinno to być zadanie nie tylko władz miasta, ale wszystkich podmiotów działających na rynku turystycznym, aby stworzyć rozwiązania i ofertę, która będzie w stanie zainteresować polskich

i zagranicznych turystów do odwiedzenia stolicy w czasie weekendu.


Wybrane sieci i firmy hotelowe

Sun & Snow S

un & Snow jest największą w kraju firmą zarządzającą wynajmem apartamentów w systemie krótkoterminowym, w aglomeracjach miejskich oraz kurortach wakacyjnych. Spółka zarządza ponad 600 apartamentami zlokalizowanymi w 21 najpopularniejszych polskich kurortach oraz aglomeracjach. Sieć obejmuje wyłącznie apartamenty o najwyższym standardzie. Drugim obszarem działania Sun & Snow jest rozwój sieci kompleksów apartamentowo-hotelowych w Polsce pod marką Sun & Snow Resorts. Do sieci należą na razie dwa obiekty wypoczynkowe: w Szklarskiej

Porębie oraz w Zakopanym, lecz firma prowadzi rozmowy z deweloperami w sprawie budowy kolejnych ośrodków. Sun & Snow Resorts – Szklarska Poręba to nowoczesny ośrodek górski składający się z trzech budynków apartamentowych oraz aparthotelu o łącznej powierzchni użytkowej ponad 15 tys. mkw. Pierwszy etap został oddany do użytku na początku listopada 2012 r. Trwa budowa drugiego budynku. Wkrótce rozpocznie się prace związane z budową condohotelu. Wartość inwestycji to 80 mln zł. Na jej terenie znajdzie się spa, basen, restauracje, część konferencyjna,

tereny rekreacyjne, w tym parki zapachowe oraz pierwszy w Polsce mini stok narciarski dla dzieci. Wyłącznym operatorem całego kompleksu jest Sun & Snow, a deweloperem jest firma Univitae. Drugim obiektem należącym do sieci Sun & Snow Resorts jest kompleks wypoczynkowy Lipki Park Zakopane. Kameralna inwestycja położona w bezpośrednim sąsiedztwie Pasma Lipek, uznanego za Park Kulturowy, obejmuje trzy budynki apartamentowe oraz dwa hotelowe, a także SPA, restaurację i basen odkryty.

Raport

Deweloperem projektu jest MC Real Property. Pierwszy budynek apartamentowy został już wybudowany oraz w całości sprzedany. Budowa dwóch pozostałych budynków apartamentowych oraz części hotelowej rusza w drugiej połowie 2013 r. Wszystkie apartamenty oraz pokoje hotelowe zrealizowane w ramach sieci Sun & Snow Resorts oferowane są w sprzedaży inwestorom wraz z gwarancją wynajmu na poziomie od 7 do 9 proc. rocznie.

Marcin Dumania, prezes zarządu spółki Sun & Snow

S

egment nieruchomości wakacyjnych w Polsce rozwija się systematycznie od kilku lat, i można powiedzieć, że obecnie jest najatrakcyjniejszą częścią całego nieruchomościowego rynku. Po latach zastoju w okresie 2009–2010 stale rośnie zarówno podaż, jak i popyt na tego typu inwestycje. W kolejnych latach rozwój rynku condohoteli oraz apartamentów wakacyjnych powinien opierać

się głównie na usłudze zarządzania najmem. Kluczem do sukcesu będzie oferowanie zakupu lokali z elastyczną usługą wynajmu umożliwiającą właścicielowi uzyskiwaniem zysku z najmu. Jak zawsze w przypadku nieruchomości, czynnikiem decydującym o sukcesie inwestycji będzie jej lokalizacja, zatem obronią się inwestycje położone w popularnych miejscowościach wypoczynkowych, z ruchem turystycznym trwającym

dłużej niż dwa miesiące w roku, zarówno dzięki atrakcjom dostępnym w ramach samej miejscowości, jak i samego budynku apartamentowego lub condohotelu.

Vienna International Hotelmanagement AG V ienna International Hotelmanagement AG (VI) to grupa hotelarska, która prowadzi i rozwija 31 hoteli oraz jeden projekt hotelowy z 5.888 pokojami i 13 051 łóżkami w dziewięciu krajach (Austria, Czechy, Polska, Chorwacja, Francja, Rumunia, Słowacja, Niemcy, Rosja). W ciągu ostatnich miesięcy jej

portfolio wzbogaciło się o dwa hotele w Niemczech, co jest pierwszym efektem prowadzonej strategii ekspansji. Aktualnie w portfolio firmy znajduje się hotel należący do grupy Leading Hotels of the World oraz obiekty miejskie, kompleksy hotelowe, hotele spa&wellness i kongresowe. W Polsce VI aktualnie zarządza

pięcioma hotelami: czterogwiazdkowymi Amber Baltic Międzyzdroje, andel’s Hotel Cracow, andel’s Hotel Łódź, angelo Hotel Katowice oraz trzygwiazdkowym Chopin Hotel Cracow Old Town.

Katarzyna Niezgoda, dyrektor Centralnego Biura Sprzedaży Vienna International w Polsce

R

ok 2012 był okresem udanym dla polskiego hotelarstwa, które odnotowało kilka rekordowych wyników, m.in. w zakresie

liczby zagranicznych gości (więcej o 520 tys. niż w 2011) czy ADR (+9,5 proc. YoY). Kołem napędowym było z pewnością EURO 2012,

które wygenerowało szacunkowo 600 tys. nowych przyjazdów i 175 tys. pokojonocy

lipiec-sierpień 2013

l

59


Raport

WYBRANE SIECI I FIRMY HOTELOWE

oraz podniosło cenę średnią. Andel’s Hotel Cracow, który był oficjalnym centrum mediowym Angielska Federacja (FA), w czerwcu odnotował doskonałe wyniki, zarówno w obrębie obłożenia, średniej ceny (która wzrosła o prawie 20 proc.) oraz RevPAR. W zeszłym roku również nasze pozostałe hotele również radziły sobie bardzo dobrze. Andel’s Łódź i angelo Katowice utrzymały się na pozycji lidera, a wszystkie hotele odnotowały wzrost obłożenia i RevPAR w porównaniu do konkurencji. Jako sieć Vienna International możemy pochwalić się wzrostami w odniesieniu do wszystkich wskaźników.

Nie mniej jednak sytuacja wyglądała różnie w różnych segmentach. Miał na to wpływ kryzys, który dotknął również Polskę i jest konsekwencją m.in. trudnej sytuacji na międzynarodowych rynkach finansowych, pogorszenia nastrojów konsumenckich w strefie euro oraz mniejszego napływu środków unijnych. W segmencie MICE i korporacyjnym zauważyliśmy utrzymujący się negatywny trend. Firmy kontynuowały politykę oszczędnościową renegocjując długoterminowe kontrakty, skrupulatniej wybierając partnerów do organizacji eventów czy składając zapytania z krótkim wyprzedzeniem. Spodziewam

Zdrojowa Invest Z drojowa Invest to rodzinna grupa dewelopersko-hotelarska, będąca pionierem na rynku condo hoteli w Polsce. W portfolio holdingu znajdują się aktualnie cztery obiekty, oddane do użytku między 2009 a 2012 rokiem: czterogwiazdkowy Sand Hotel, pięciogwiazdkowy Marine Hotel & Ultra Marine w Kołobrzegu oraz nowo otwarty Cristal Resort Szklarska Poręba, w sumie prawie 500 pokoi i apartamentów,

kilkanaście sal konferencyjnych wraz z bogatym zapleczem spa & wellness. Kolejną realizowaną inwestycją jest Boulevard Ustronie Morskie, który powita pierwszych gości wiosną 2014 roku. Położenie 20 kameralnych budynków jest unikatowe na skalę Polski – znajdują się one na samym klife przy plaży wyróżnionej Błękitną Flagą. Latem 2013 roku ruszą prace budowlane największego kompleksu apartamentowo-hotelowego

się, że ten trend utrzyma się również w przyszłym roku. Inaczej kształtowała się sytuacja w segmencie turystycznym. Mimo że wciąż to Polacy stanowią zdecydowaną większość gości w polskich hotelach, współczynnik ten maleje z roku na rok. Szacuje się chociażby, że w ciągu 3 lat do Polski przyjedzie 450 tys. dodatkowych zagranicznych turystów tylko dzięki promocji poprzez Euro 2012. Podobną tendencję zauważamy w naszych hotelach. Gościmy m.in. coraz więcej mieszkańców krajów skandynawskich i Rosjan. Jeżeli chodzi o prognozy dla branży hotelarskiej w Polsce na 2013

na Wybrzeżu – Baltic Park Molo w Świnoujściu. Inwestycja za ponad 250 mln, w tym min. 25 mln pochodzić będzie z unijnej inicjatywy Jessica, zostanie zrealizowana w etapach. W pierwszej kolejności powstaną budynki apartamentowe i pięciogwiazdkowy hotel z rozbudowanym zapleczem rekreacyjno-konferencyjnym. Planowany termin zakończenia I etapu to 2015 r. Następnie oddany do użytku zostanie kolejny hotel

Jan Wróblewski, członek zarządu Zdrojowa Invest

B

ez wątpienia najważniejszym wydarzeniem 2012 roku w Polsce była organizacja Euro 2012. Byliśmy świadkami wielu korzystnych zmian oraz nowych inwestycji w branży turystycznej, nie do przecenienia jest także pozytywny efekt medialny. Przez kilka tygodni gościliśmy w pięciogwiazdkowy Marine Hotel reprezentację Danii, a w czterogwiazdkowy Sand Hotel towarzyszących piłkarzom duńskich dziennikarzy – i to im zawdzięczamy wzrost rozpoznawalności obu hoteli, który przełożył się na wymiernie zyski. Obłożenie średnioroczne w naszych kołobrzeskich hotelach wynosi obecnie 70 proc., a w wysokim sezonie sięga 100 proc.

60

l

Bogacące się i aspirujące społeczeństwo polskie zaczyna odkrywać uroki wypoczynku w luksusowych hotelach z zapleczem spa i wellness. Przestały już nas satysfakcjonować wczasy w ośrodkach wypoczynkowych z poprzedniej epoki czy spartańskie warunki na polach biwakowych. Polacy zaczynają doceniać walory wakacji w kraju, co jest wynikiem nie tylko spadku zaufania do biur podróży, czy niepokoi politycznych, lecz także dynamicznie rozwijającej się atrakcyjnej oferty wypoczynkowej w Polsce. Z kolei prognozowany spadek koniunktury ekonomicznej wpływa na bardziej racjonalne dysponowanie budżetem domowym. Oszczędzając, częściej decydujemy się

2013 lipiec-sierpień

na wczasy w kraju, które pomimo sezonowego wzrostu cen wciąż są tańsze od zagranicznych i nie generują tzw. ukrytych kosztów dodatkowych. Są to przesłanki dla hotelarzy i deweloperów aby właśnie okres spowolnienia gospodarczego wykorzystać do rozpoczęcia nowych inwestycji czy powiększania banku ziemi – oczywiście jeśli podmiot jest w dobrej sytuacji finansowej i może sobie na to pozwolić. Wybudowanie hotelu to proces rozłożony na lata, więc warto wykorzystać obecną sytuację ekonomiczną na dobre przygotowanie inwestycji.

i 2014 to niestety nie są one korzystne. W przypadku naszych destynacji, szczególnie Łodzi i Krakowa, spodziewamy się silnego wzrostu konkurencyjności w związku z otwarciami nowych i umocnieniem międzynarodowych sieci na polskim rynku. Na przyszłość patrzymy jednak z optymizmem. Ekonomiści przewidują, że sytuacja gospodarcza w Europie będzie się stopniowo poprawiać, a my mamy coraz więcej do zaoferowania naszym gościom i klientom. Jestem przekonana, że uda nam się utrzymać naszą przewagę konkurencyjną i osiągnąć założone cele.

pięciogwiazdkowy i pierwsze w kurorcie molo. Plany Zdrojowej Invest nie ograniczają się jednak do miejscowości nadmorskich i wkrótce logotyp grupy będzie można zobaczyć również w Szklarskiej Porębie, Kudowie-Zdroju oraz innych kurortach na południu kraju. Holding jest członkiem Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.


ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Raport

Kawa w hotelu Śniadanie to bardzo ważny element usługi hotelowej i często klient biznesowy kieruje się przy wyborze hotelu jakością śniadania, bo z braku czasu, może to być dla niego jedyny posiłek do końca pracy. Nieodzowną częścią śniadania jest kawa, ale jaki rodzaj kawy na śniadanie jest najlepszy?

Z

astanawiając się nad najlepszą kawą na śniadanie zadajmy sobie pytanie czego oczekujemy od takiej kawy: • porannego pobudzenia do pracy • delektowania się smakiem kawy dla samej przyjemności jej picia • jak najniższych kosztów kawy Żeby dokonać właściwego wyboru, poznajmy cechy różnych sposobów przygotowywania kawy: 1. Kawa fi ltrowana z ekspresu przelewowego to: • najwyższa zawartość kofeiny = najlepiej pobudza z rana • delikatny smak, wiec lepiej komponuje się z posiłkiem • niższy koszt kawy i większa wydajność niż kawa z ekspresu ciśnieniowego 2. Kawa z ekspresu ciśnieniowego to: • niska zawartość kofeiny = słabo pobudza z rana • bardziej intensywny smak, co jest wadą przy śniadaniu, bo nie komponuje się z posiłkiem, ale zaletą, gdy pijemy ją dla samej przyjemności picia • niska wydajność, bo wymagany czas parzenia 1 fi liżanki to ok. 25 sek. 3. Kawa rozpuszczalna z automatu to: • najniższy koszt fi liżanki kawy • niższa zawartość kofeiny • szybki czas przygotowania • zwykle delikatny smak Kierując się powyższym mamy do wyboru kilka koncepcji kawy w hotelu: 1. TYPOWA KAWA ŚNIADANIOWA/KONFERENCYJNA Pierwsza propozycja to typowa kawa śniadaniowa, czyli kawa fi ltrowana z ekspresu przelewowego. Szybkie przygotowanie, dużo kofeiny, łagodny smak i niższy koszt niż kawy z ekspresu ciśnieniowego.

Zależnie od liczby gości możemy wybrać jedną z trzech opcji: a) mały ekspres przelewowy (np. TH) b) wysokowydajny ekspres przelewowy (np. B10HW) c) samoobsługowy ekspres automatyczny (np. FreshGround 310) Bravilor Bonamat TH – mały ekspres przelewowy, parzący kawę do termosów o pojemności 2.2l, to idealne rozwiązanie dla małych hoteli. Niski koszt zakupu ekspresu, kawa z dużą zawartością kofeiny, przygotowana zawsze w prawidłowy sposób, gwarantujący doskonały smak napoju. Termosy utrzymują temperaturę przez wiele godzin, co pozwala długo zachować walory kawy. Koszt fi liżanki takiej kawy to ok. 0,40 zł. Wydajność ok. 125 fi liżanek/godz.

www.bravilor.com

gwarantuje niezmienną, najwyższą jakość parzonej kawy, a podgrzewane termosy utrzymują jej właściwą temperaturę. Koszt fi liżanki kawy to ok. 0,40 zł. Wydajność ok. 400 fi liżanek/godz. Bravilor Bonamat FreshGround 310 – samoobsługowy ekspres przelewowy, parzy kawę ze świeżo mielonych ziaren bezpośrednio do fi liżanki za naciśnięciem przycisku. Dużo kofeiny, delikatny smak, ale z racji samoobsługi oszczędza czas pracowników hotelu. Koszt fi liżanki takiej kawy to ok. 0,55 zł. Wydajność ok. 130 fi liżanek/godz.

Koszt fi liżanki kawy ok. 0,40 zł. Wydajność ok. 400 fi liżanek/godz. Bravilor Bonamat Esprecious – to samoobsługowy ekspres ciśnieniowy, przygotowujący kawę i espresso zgodnie z normą baristyczną. Doskonałe espresso dla miłośników takiej kawy.

Esprecious Koszt fi liżanki ok. 0,55 zł. Wydajność ok. 83 fi liżanek / godz. (wydajność wynika z konieczności spełnienia normy baristycznej). Połączenie obu ekspresów zapewni nam wysoką wydajność z szerokim wyborem napojów kawowych.

TH Bravilor Bonamat B10HW – wysokowydajny ekspres przelewowy, zaparzający kawę do termosów o pojemności 10l. Oprogramowanie ekspresu

B10HW

FreshGround 310 2. KAWY DO WYBORU Ekspres przelewowy plus ekspres ciśnieniowy, to propozycja dla hoteli wyższej klasy, które chcą spełnić oczekiwania wszystkich klientów. Klient ma możliwość wyboru kawy z: a) ekspresu przelewowego (np. B10HW) b) samoobsługowego ekspresu ciśnieniowego (np. Esprecious) W ten sposób możemy zaspokoić potrzeby wszystkich gości. Bravilor Bonamat B10HW – zapewni nam dużą wydajność, a ponieważ większość gości preferuje kawę z ekspresu przelewowego, będzie to główna kawa śniadaniowa/konferencyjna.

3. KAWA O NAJNIŻSZYM KOSZCIE Czasami zależy nam na jak najniższym koszcie kawy, nawet za cenę jej walorów smakowych. W tym wypadku rozwiązaniem jest automat na kawę rozpuszczalną np. Bravilor Bonamat Quinto – koszt fi liżanki kawy ok. 0,12 zł. Wydajność ok. 200 fi liżanek/godz. Różne koncepcje, różne zalety, ale dzięki temu, każdy może znaleźć rozwiązanie dla siebie. Przy wykorzystaniu urządzeń najwyższej jakości, zapewnimy uzyskanie kawy zawsze o doskonałym smaku i długoletnie, bezawaryjne działanie ekspresów.

lipiec-sierpień 2013

l

61


Raport

GŁOS RYNKU

Hotelarze przekonują się do wynajmu i serwisu tekstyliów Leszek Mastalerz, dyrektor zarządzający Blycolin Polska

M

iniony rok był kolejnym udanym okresem, w którym branża hotelowa przekonywała się do idei wynajmu i serwisu tekstyliów hotelowych. Jesteśmy dumni, że możemy pomóc hotelom, wprowadzając ten nowoczesny system zarządzania tekstyliami i cieszymy się, że to właśnie my jesteśmy prekursorami w tym segmencie rynku. Jeszcze 20 lat temu większość hoteli posiadała własną pralnię. Dziś są one likwidowane, a hotele korzystają z usług pralni zewnętrznych. Ta sytuacja wymusza na hotelarzach kupowanie własnych tekstyliów i samodzielne kontrolowanie jakości prania. Większość z nich uważa ten model

za najbardziej efektywny, być może dlatego, że nie zetknęli się jeszcze z usługą leasingu tekstyliów lub nie analizowali jej dokładnie. Uważam, że rynek polski jest chłonny na tego typu usługi, ale jeszcze dużo przed nami do zrobienia, by przekonać do korzyści płynących z leasingu tekstyliów i sprawić by hotele chciały wygody, bezpieczeństwa, komfortu a także oszczędności. Ciekawostką jest fakt, że w Holandii, która jest stosunkowo małym krajem, osiągamy obroty czterdzieści razy większe niż w Polsce i to pomimo, że jest tam kilka innych podmiotów gospodarczych, specjalizujących się w tej dziedzinie.

Niższa cena kryterium wyboru Grażyny Kowalczyk, dyrektor generalna Hotel Narvil Conference & Spa

H

otel Narvil został otwarty w czerwcu 2012 r. w trakcie trwającego „spowolnienia gospodarczego”. Jak w przypadku każdego nowo powstałego obiektu byliśmy przygotowani na 2–3 lata inwestycji w wizerunek i rozwój biznesu. Strategicznym segmentem naszego hotelu są konferencje i eventy. Infrastruktura i lokalizacja w centrum Polski – tylko 40 km od Warszawy – stwarzają warunki do organizacji małych spotkań biznesowych i dużych konferencji do 1,5 tys. osób. W niespełna rok od otwarcia zostaliśmy docenieni przez branżę, która nagrodziła nas MP Power Venue – za najlepsze

miejsce eventowe w Polsce w 2012 roku. Obserwując rynek zauważamy tendencję do wyboru miejsc oferujących niższy standard za niższą cenę. Wynika to z mniejszych budżetów oraz ze wzmożonej walki konkurencji. Często głównym kryterium wyboru staje się cena uzasadniana sytuacją gospodarczą. O potencjale rynku i właściwym kierunku inwestycji w jakość, przekonują nas nie tylko własne doświadczenia ale także informacje z branży o nowo powstających obiektach o wysokim standardzie. Rozwijająca się infrastruktura wpływa na rynek, który z pewnością rozszerzy się o duże wydarzenia na skalę międzynarodową.

Nowa normalność na rynku hotelarskim Łukasz Matusiak, właściciel Horeca Instytut

O

kres 2012/2013 można określić, jako kolejny rok wyczekiwania na powrót do normalności, ustabilizowania sytuacji, powrotu do rynku produktów i usług hotelowych z przed kilku lat. Biernej obserwacji rynku hotelarskiego i pozornych zmianach w strukturach organizacyjnych. Odkładanie strategicznych zmian i inwestycji na późniejsze „ lepsze czas ”, a tym samym hamowanie rozwoju ludzi odpowiedzialnych za wzrost wartość biznesu przedsiębiorstw hotelarskich. Prawda jednak jest taka, że właśnie obecnie doświadczamy nowej normalności rynkowej i to nie tylko na rynku hotelarskim, ale niemalże w każdym obszarze rynku Horeca. gdzie rozwój firmy tu i teraz stanowi o jej przetrwaniu w późniejszych

62

l

latach. Powrotów do strych czasów nie będzie… W ostatnich latach warunki działalności firmy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Wskaźniki makro ekonomiczne wahają się w bezprecedensowym tempie, a nowe technologie i nowe trendy raz po raz zmieniają reguły gry. Wszystkie te czynniki maja wpływ na zachowanie klientów oraz sposób działania i skuteczność sił sprzedaży branży hotelarskiej. Jednym z przejawów nowej normalności w sektorze hotelarskim jest większa świadomość produktów i usług przez klientów. Tym samym wyższe oczekiwania gości, co, do jakości, wartości i innowacyjności usług hotelarskich w każdym jej segmencie i na każdym poziomie.

2013 lipiec-sierpień

Tym samym, sytuacja ta, wymaga coraz większej dbałości o rozwój nie tylko samej infrastruktury, ale również a może przede wszystkim ludzi, którzy nią zarządzają. Ponieważ innowacje tworzą ludzie, a tylko innowacje w dzisiejszych czasach gwarantują sukces. Dziś każdy pracownik jest odpowiedzialny za sukces hotelu, to klucz realnego zwycięstwa na konkurencyjnym rynku. Nadchodzący czas to niewątpliwie ciekawy i burzliwy okres w branży hotelarskiej. Czas zmian i innowacji oraz umiejętności zarządzania nimi. Tylko odpowiednio wykwalifikowane zespoły pracowników będą

mogły skutecznie ja wdrożyć i zarządzać nią. Przedsiębiorstwa, które zdecydowały – odważyły się na wprowadzenie zmiany we wcześniejszych latach niewątpliwie odbiorą premie za bycie pierwszymi. Firmy wprowadzające je teraz mają realne szanse na zwiększenie swojej zyskowności w następnych latach działalności. Pozostali zostaną do tego zmuszeni przez wszechwładnych gości, którzy to przez wybór produktów i usług hotelowych ustalą nowych liderów rynku. Ci, którzy nie będą chcieli się zmieniać i dopasowywać do preferencji gości skazani są na rynkową porażkę w branży hotelarskiej.


Głos rynku

lipiec-sierpień 2013

l

Raport

63


Raport

GŁOS RYNKU

Główni klienci to nowe obiekty

Hotele stawiają na innowacyjność

Joanna Sadlok-Lonc, dyrektor jednostki biznesowej HoReCa; Kuba Świtaj, Brand Manager McComp

Jerzy Łochowski, dyrektor handlowy LSI Software

U

biegły rok był dobrym okresem. Sprzyjające okoliczności biznesowe oraz odnowiona kadra sprzedaży i realizacji spółki wypracowała zadowalający rezultat. Wyraźny, konsekwentny wzrost w głównych segmentach związany jest z bezkompromisową realizacją postawionych celów. Szczególnymi były dwa z nich. Po pierwsze, chcieliśmy przekonać klientów do korzystania z usług jednego dostawcy oprogramowania operacyjnego i produktów z grupy teletechniki. Korzyści z takiego modelu jest wiele. Pozwala on m.in. na zbudowanie spójnej sieci, w której poszczególne elementy współgrają ze sobą i uzupełniają się. W segmencie hoteli luksusowych zarysowało się wzrostowe zapotrzebowanie na informatyzację i automatyzację obsługi kompleksowych usług obiektu m.in. konferencyjno – rekreacyjnych i noclegowo – gastronomicznych. Stworzyło

to jakościowo nowe, dotąd niewystępujące, wymagania dla wspierających rozwiązań informatyczno – teletechnicznych automatyzujących obsługę złożonych procesów biznesowych, łączących kilka dotąd osobnych aktywności. Drugim celem był rozwój i doskonalenie produktów z zakresu automatyzacji. Przykładem może być choćby hotelowa karta. Postanowiliśmy rozszerzyć zakres jej działania przekształcając ją w osobistego concierge’a lub elektroniczny portfel. Oba cele udało nam się zrealizować, m.in. dzięki rosnącemu zapotrzebowaniu na tego typu usługi. Wynikało ono m.in. ze wsparcia unijnego, które stanowiło bodziec dla inwestorów do rozwoju i wyboru korzystnych biznesowo produktów, niekoniecznie tych najtańszych. Istotne było również Euro 2012, które zainicjowały rozbudowę bazy noclegowej oraz wymogły podniesienie standardu oferowanych usług.

Atrakcyjne hotele tranzytowe Michał Krysztof, dyrektor zarządzający hoteli Picaro

O

d 2010 r. obserwuję powolny, ale stabilny wzrost obłożenia miejsc w hotelach, których przekłada się na stopniowy, ciągły wzrost przychodów osiąganych z prowadzonej działalności i poprawę wskaźników rentowności. Rok 2012 to przede wszystkim dalszy rozwój sektora hotelarskiego w Polsce, ale także ogromne oczekiwania i nadzieje związane z Euro 2012, głównie przez miasta i hotelarzy – gospodarzy mistrzostw, jak również centrów pobytowych drużyn Euro 2012. Oczekiwania i nadzieje były ogromne, wynik końcowy jest dobrze znany każdemu hotelarzowi. Z prowadzonych działań sprzedażowo-marketingo-

64

l

wych, aktywnego badania rynku, obserwowania konkurencji, wynika, iż biura podróży, jak również goście indywidualni, jako miejsce swojego wypoczynku, nawet tego krótkiego/tranzytowego, wybierają właśnie hotele o standardzie trzech gwiazdek. Rok 2013 zapowiada się dobrze, z każdym miesiącem widać pozytywne zmiany, przekształcające się tendencje w ruchu turystyczno-tranzytowym w Polsce. Społeczeństwo zmienia swoje nawyki, coraz częściej i odważniej korzysta z noclegów w hotelach, więcej środków finansowych przeznacza na konsumpcję w restauracjach – czujemy to i widzimy także my i nasze hotele.

2013 lipiec-sierpień

F

irma LSI Soft ware od kilku lat utrzymuje pozycje lidera wśród producentów systemów informatycznych do zarządzania przedsiębiorstwem w naszym kraju. Branża hotelarska oraz wszelkiego rodzaju obiekty rekreacyjno-sportowe, pomimo zachodzących zmian na rynku, ciągle poszerzają swoje inwestycje oraz starają się być bardziej innowacyjne niż konkurencja. Tym samym zapotrzebowanie na usługi informatyczne w tych obiektach jest coraz większe. Dodatkowo, najbardziej perspektywicznymi trendami w informatyce są aplikacje na urządzenia mobilne oraz usługi informatyczne

świadczone przez Internet. LSI Soft ware swoimi innowacyjnymi rozwiązaniami stara się sprostać potrzebom i oczekiwaniom rynku, dlatego sukcesywnie poszerza ofertę o nowe produkty tj. mobilne aplikacja do programów lojalnościowych – blue pocket czy też moduł do rezerwacji internetowych Hotel-In lub Remote Ticket. Zarząd LSI Soft ware informował w pierwszym kwartale br., na podstawie wstępnych danych, że firma zanotowała wzrost przychodów skonsolidowanych za rok 2012 o ponad 11 proc., co oznacza łącznie blisko 25,4 mln zł w stosunku do 22,8 mln zł w 2011 roku.

Technologia ważna w hotelu Krzysztof Dulko, menadżer sprzedaży systemy informatyczne dla hoteli i restauracji Wincor Nixdorf

W

ydawałoby się, że gorączka Euro 2012 spowoduje iż duża liczba hoteli poczyni inwestycje w infrastrukturę informatyczną przed tą wielką imprezą i kolejne miesiące będą oznaczać „posuchę” dla dostawców rozwiązań informatycznych. Nic takiego się nie stało. Zainteresowanie naszymi rozwiązaniami w ostatnich miesiącach wzrosło w porównaniu z okresem sprzed roku. Technologie informatyczne na przestrzeni ostatnich kilku lat zmieniły się diametralnie. Rośnie liczba „mobilnych“ użytkowników Internetu. W ślad za tym zmieniają się przyzwyczajenia gości, którzy coraz częściej dokonują rezerwacji miejsc przy pomocy smartfona czy tabletu. Tradycyjne programy komputerowe ustępują coraz szerzej aplikacjom „webowym”, czyli obsługiwanym z poziomu przeglądarki internetowej. Systemy przenoszą się do „chmury”. Mówi się w tym

kontekście o nadejściu nowej generacji systemów hotelowych (PMS) funkcjonujących w „chmurze” i komunikujących z innymi dostępnymi również w „chmurze” narzędziami do dystrybucji miejsc hotelowych, analizy cen czy konkurencji. Komunikacja z gośćmi hotelowymi nie odbywa się już za pośrednictwem katalogów, biur podróży czy reklam w gazetach, lecz za pośrednictwem Internetu czy Malingów. Nowoczesne systemy hotelowe przestały ograniczać się do podstawowych funkcji związanych z obsługą rezerwacji i wystawianiem faktur. Stały się również narzędziami służącymi sprzedaży i marketingowi. Chcąc sprostać konkurencji hotelarze będą zmuszeni inwestować w adaptacje coraz to nowszej technologii. Korzystać na tym będą dostawcy rozwiązań informatycznych, ale tylko ci, którzy na bieżąco dostosowują swoje rozwiązania do zmieniających się dynamicznie trendów.


GŁOS RYNKU

Klienci zaczęli stawiać na jakość Anna Podkowińska Branch Manager Poland Bravilor Bonamat

P

oczątek roku 2013 był trudny i dużo inwestycji było opóźnianych głównie z uwagi na przedłużającą się zimę i ciągłe informację o dalszym spowolnieniu gospodarki. Jednakże w drugim i trzecim kwartale odnotowujemy zdecydowany wzrost sprzedaży, jest więcej inwestycji w branży HoReCa i kolejne kwartały zapowiadają się równie dobrze. Obserwujemy wzrost i duże zainteresowanie użytkowników różnym rozwiązaniami na bazie automatów. Od rozwiązań na automaty typu instant, poprzez automaty przygotowujące świeżo parzoną kawę przelewową, po automaty ciśnieniowe na bazie kawy w ziarnach. Inwestorzy wiedzą, że lokal, który ma profesjonalny automat, nie tylko zyskuje w oczach klientów, ale również oszczędza czas, który można

przeznaczyć na inne prace. Wiedza klientów, jaki i wymagania stale rosną, a spożycie kawy niezależnie do stanu gospodarki zwiększa się. Na rynku HoReCa widać, że inwestorzy coraz częściej w swoich wyborach kierują się jakością, a nie tylko ceną. Po użytkowaniu tańszych odpowiedników z Azji klienci coraz częściej doceniają niezawodność i trwałość maszyn produkowanych w Europie. Wygląd i jakość wykonania urządzeń, które coraz częściej obsługiwane są samodzielnie przez klientów, świadczy o klasie lokalu. Co prawda w Polsce klienci rzadko reklamują usługi/serwisu, ale drugi raz już nie przychodzą. Za to chętnie dzielą się informacjami na temat pozytywnych wrażeń z danego miejsca i polecając go wśród znajomych.

Raport

Nowoczesne technologie i design ważniejsze dla użytkowników Maciej Konieczny, Sales Manager Dealer Husqvara

C

o roku prowadzimy badania i publikujemy „Międzynarodowy Globalny Raport Ogrodniczy Husqvarna”. Poruszane są w nim zagadnienia m.in.: ewolucja ogrodnictwa, ogród jako inwestycja, trendy w ogrodnictwie oraz znaczenie zieleni w miastach i jej wpływ na otoczenie, preferencje i potrzeby współczesnych użytkowników. Taka obserwacja rynku i badania dają pełny obraz, w jakim kierunku podąża branża. Na ich podstawie wiemy, że nowoczesne technologie, ciekawy design, intuicyjna obsługa maszyn są ważne dla użytkowników. W ostatnich latach widoczny jest także trend, w którym widać troskę o ekologię, zwłaszcza w krajach skandynawskich, zachodniej Europy czy w USA. Potwierdzeniem może być coraz większe

zainteresowanie maszynami zasilanymi na baterie akumulatorowe, które także wprowadziliśmy na polski rynek w tym roku, czy samojezdnymi kosiarkami. W Polsce zaczynamy zwracać uwagę na jakość produktów – a nie tylko na ich cenę. Traktujmy je jako dobrą inwestycję na lata. Ważne dla klientów jest to, aby po zakupie był łatwy dostęp do profesjonalnego serwisu, ekspertów, zakupu osprzętu czy dodatkowych akcesoriów. Ostatnie lata intensywnego rozwoju tej branży w Polsce, pozwoliły nam na określenie i uporządkowanie różnych grup odbiorców oraz ich potrzeb. Klienci indywidualni, biznesowi, kobiety, mężczyźni, hobbyści czy profesjonaliści – każdy pragnie dopasować daną maszynę do swoich indywidualnych potrzeb.

Pozytywny wpływ kryzysu na polską branżę Mirosław Włosik, prezes zarządu Hotel Consulting Group

K

ryzys i jego konsekwencje, a także efekt kilku lat dynamicznego rozwoju branży hotelowej musiały przynieść zmiany. Pytanie tylko jak były one głębokie i czym się przejawiają. Wielokrotnie wypowiadano się w tej kwestii, dlatego też tym razem skupię swoją i Państwa uwagę nie na swoich osobistych przewidywaniach i osądach lecz na zachowaniach uczestników rynku, a dokładnie na prywatnych inwestorów. Przed kryzysem, w okresie hossy trwającej na rynku nieruchomości, inwestorzy oczekiwali potwierdzenia swoich założeń i przekonań. Często też zgłaszali swoje potrzeby

jedynie w wybranym obszarze, np. w zakresie uruchomienia obiektu. Krótko mówiąc, dało się wyraźnie odczuć, że potrzebowali fachowców do realizacji określonych już wcześniej zamierzeń. Zmiana na rynkach ogólnoświatowych radyklanie zmieniła nastroje inwestycyjne, o czym wszyscy doskonale wiemy i pewnie w dużej części także odczuliśmy. Zmiana była rzeczywiście diametralna i przejawiała się także w charakterze zapytań i zgłaszanych potrzebach. W roku 2011 na plan pierwszy wyłoniły się prośby o znalezienie klienta na zakup rozpoczętej lub przygotowanej inwestycji oraz o pomoc

w zorganizowaniu finansowania niezbędnego do zakończenia inwestycji. Nie długo później na rynek trafi ło dodatkowo wiele ofert sprzedaży istniejących i działających już obiektów hotelowych. Na szczęście mniej więcej od jesieni 2012 r. odczuwamy ożywienie na rynku inwestycji hotelowych. Pojawia się coraz więcej zapytań, także znacznie różniących się od tych, sprzed kilku lat. W chwili obecnej większość osób, które się do nas zgłaszają, to świadomi inwestorzy. Nie oczekują przyklaśnięcia ich inwestycyjnym planom, lecz wnikliwej

ich rewizji. Są gotowi do rozważenia różnych opcji, działają mniej emocjonalnie, i co ważne – dokonują tych analiz czasami jeszcze długo przed zakupem samej nieruchomości. Krótko mówiąc, jeśli zauważone przez nas zmiany w świadomości oraz postawie inwestorów, nie dotyczą jedynie naszej firmy i są trendem ogólnym, to śmiało możemy mówić o pozytywnym wpływie kryzysu na polską branżę hotelową. Szkoda tylko że był potrzebny tak duży wstrząs, aby ten obszar rynku uległ niezbędnej profesjonalizacji.

lipiec-sierpień 2013

l

65


Raport

GŁOS RYNKU

Bardziej ostrożne zakupy klientów Celina Olszewska, specjalista ds. handlowych M&M Gastro

R

ok 2012 w porównaniu z latami poprzednimi był dosyć zaskakujący. Ciekawym jest, że klienci kupują mniej lecz wydają wyższe kwoty. Przyczyną takiego stanu rzeczy nie są tylko podwyżki cen u producentów i dostawców sprzętów. Hotelarze coraz częściej wolą zrobić mniejsze zakupy, ale inwestując w ten sposób w sprzęt dobrej jakości. Może to kwestia doświadczenia w branży, może zwyczajnej kalkulacji kosztów, a może wsłuchanie się w słowa sprzedawcy. Jeszcze w 2011 r. wiele rozmów zaczynało się od wyliczenia przez klienta listy potrzebnych rzeczy i na końcu podanie kwoty, w której musi się „zmieścić”. Od niedawna obserwujemy zmianę kierunku

nastawienia wielu kontrahentów, a ich zakupy są bardziej przemyślane. Coraz częściej zdarzają się także zapytania o sprzęty, które w Polsce można jeszcze rzadko spotkać, a w krajach zachodnich znajdują się one w każdej lepszej kuchni hotelarskiej. Zakupy restauratorów w 2012 r. były z pewnością bardziej ostrożne. Klient zwykle przed podjęciem decyzji szczegółowo się zastanawiał i zakupywał mniej sprzętu, ale za to lepszej jakości. Poza ceną samego sprzętu klienci zaczęli zwracać uwagę na inne atuty firm, które proponują im towar, tzn. montaż, serwis, dostępność ewentualnych części zamiennych, elastyczne formy finansowania sprzętu (np. raty czy leasing) oraz poziom obsługi.

Indywidualne warunki zakupów Janusz Kudłaciak, Senior Manager w Departamencie Klientów Biznesowych w RWE Polska

R

ynek energii w Polsce podlega zmianom. Mają one charakter wielowymiarowy, w głównej mierze dotyczą jednak dwóch obszarów, zachowań zakupowych nabywców oraz nowych trendów w ofercie produktowej sprzedawców. Odbiorcy energii w branży hotelarskiej od kilku lat korzystają z prawa do wyboru dostawcy energii. Normą stały się procesy przetargowe na zakup energii. Efektem tych działań jest uzyskanie korzystnych warunków zakupu energii, a w szczególności atrakcyjnej ceny. Trend ten z roku na rok staje się coraz mocniej zauważalny. Przewiduje się, że z indywidualnych warunków zakupowych energii w ciągu kilku najbliższych lat będzie korzystać cała branża. Z drugiej strony sprzedawcy energii oferują nowe strategie zakupowe i produkty. Obok najpopularniejszego obecnie na rynku produktu tzw. stałej ceny w kontraktach zawieranych na rok lub na dwa lata częściej

66

l

pojawiają się rozwiązania bardziej złożone, które pozwalają uzyskać dodatkowe korzyści. Na uwagę zasługują dwie propozycje. Pierwsza z nich polega na zakupie energii w kilku partiach, co minimalizuje ryzyko zakupu energii w momencie, gdy jest ona relatywnie droga. W tym rozwiązaniu odbiorca osiąga zwykle średnią cenę zakupu i unika ryzka związanego z jednorazowym zakupem energii w sytuacji znaczących zmian cen na rynku hurtowym. Druga strategia zakupu „Target Price“ polega na tym, że sam klient określa cenę po jakiej jest gotów kupić energię. Sprzedawca z kolei na bazie zawartej z klientem umowy warunkowej monitoruje w sposób ciągły rynek i stara się osiągnąć wskazaną przez klienta cenę. Niezależnie od tego na jaki wariant zdecyduje się klient, w każdym przypadku osiągnie realne korzyści, poprzez optymalizację kosztu zakupu energii, a w konsekwencji obniżenie kosztów prowadzonej działalności.

2013 lipiec-sierpień

Goście zwracają uwagę na możliwość płacenia kartą Paweł Markowski, SIX Payment Services

D

ziś możliwość płatności bez użycia gotówki w hotelu jest standardem, a o prestiżu obiektu świadczą dodatkowe, innowacyjne usługi, jakie hotele oferują swoim gościom. Branża hotelarska coraz częściej docenia zintegrowane rozwiązania w zakresie płatności kartami w najpopularniejszych systemach PMS i POS. Umożliwiają one realizowanie płatności kartami w systemie front office, wstępną autoryzację w ramach check-in oraz zwiększenie liczby rezerwacji. W ten sposób łatwo zoptymalizować pracę oraz procesy w recepcji, a także zwiększyć ich wydajność.

Rozwiązania takie integrują w jedno miejsce wszystkie kanały kontaktu hotelu z gościem, czyli recepcję, restaurację, bar, spa, ponadto kanały internetowy i mobilny. Dzięki usłudze dynamicznej wymiany walut (DCC) gość ma możliwość uregulowania rachunku w swojej walucie. Automatyzacja gwarantuje wygodę i oszczędność czasu, jakich oczekuje klient. Umożliwia np. pozbycie się kolejek w recepcji w godzinach porannych, gdy większość gości opuszcza hotel. Dzięki temu gość w ogóle nie musi pojawiać się w recepcji i uczestniczyć w procesie check-out.

Profesjonalna obsługa istotą hotelu Przemysław Stęślik, Product Manager Wanzl

P

olski rynek usług hotelarskich determinuje głównie cena. Jest ona, obok lokalizacji, kluczowym kryterium wyboru hotelu i to zarówno w przypadku podróży służbowych, jak i prywatnych. Jednak z roku na rok coraz więcej gości dokonując rezerwacji zwraca baczniejszą uwagę na profesjonalną obsługę. Do miejsc które takową zapewniają wracają oni dużo chętniej niż do hoteli, które nie przywiązują do tego aspektu zbytniej wagi. Wanzl swoją aktywność na rynku hotelarskim skupia właśnie na oferowaniu praktycznych rozwiązań wspomagających obsługę klientów. Funkcjonalne, oszczędne i przyjazne dla użytkownika produkty dla zakulisowej pracy w hotelach redukują wysiłek

pracowników, zapewniają skuteczność procesów i powalają spełnić wysokie oczekiwania gości. Szczególną popularnością wśród sieci, ale także pojedynczych hoteli, cieszą się nasze wózki bagażowe i wózki dla pokojówek oraz wyposażenie strefy wejścia. Biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnich pięciu latach liczba hoteli w Polsce wzrosła o 41 proc., a tegoroczna wartość finalizowanych inwestycji ma wynieść nawet 330 mln euro, można śmiało stwierdzić, że perspektywy rozwoju tego sektora są niezwykle obiecujące. To sprawia, że Wanzl będzie systematycznie zwiększał w nim swoje zaangażowanie. Wzorem jest tu dla nas rynek niemiecki, gdzie świadczymy usługi dla najbardziej wymagających przedstawicieli branży takich jak m.in. Accor.



Raport

68

WIZYTÓWKI FIRM

l

AKSJON hospitality ul. Wiolinowa 7, 80-298 Gdańsk tel. kom. 785-998-595 biuro@aksjon.pl, www.aksjon.pl

Aksjon zajmuje się profesjonalnym zarządzaniem hotelami. Firma powstała w odpowiedzi na aktualny trend dynamicznego rozwoju bazy noclegowej w Polsce oraz zwiększające się potrzeby profesjonalnej i kompleksowej obsługi inwestycji hotelowych, zwłaszcza w zakresie profesjonalnego zarządzania sieciowego obiektami już istniejącymi. Ponadto firma realizuje usługi doradcze w zakresie pełnego spektrum zagadnień związanych z zarządzaniem strategicznym i operacyjnym w hotelarstwie.

Anwos Al. Wolności 33/11, 42-201 Częstochowa tel. (34) 374-05-80 anwos@anwos.pl, www.anwos.pl

Anwos działa od 2003 roku na rynku outsourcingu sił sprzedaży, szkoleń handlowców i menadżerów. Zdobyliśmy doświadczenia w wielu innowacyjnych projektach, mamy sprawny i zgrany zespół sprawdzonych ludzi, który odniósł wiele sukcesów. Zaufało nam wielu klientów działających w różnych branżach m.in. FMCG, finanse, it, media. Jednym z obecnie realizowanych projektów – od listopada 2012 – jest sprzedaż gum do żucia Orbit Spearmint i Orbit White w specjalnych opakowaniach dla gastronomii.

Blycolin Polska ul. Płk. S. Dąbka 17, 30-832 Kraków tel. (12) 650-02-45, fax (12) 650-02-46 office.pl@blycolin.com, www.blycolin.com

Blycolin to renomowana firma europejska, oferująca usługę wynajmu i serwisu tekstyliów dla hoteli, restauracji oraz ośrodków spa. Usługa zrodziła się przeszło czterdzieści lat temu w Holandii, gdzie do tej pory znajduje się główna siedziba firmy. W Polsce Blycolin z powodzeniem rozwija swoją działalność od kilku lat, zdobywając zaufanie kolejnych Klientów. Wynajem bielizny oznacza inwestycję Blycolin w zakup nowych tekstyliów, zgodnych z preferencjami Klienta i oddanie ich do użytku hotelu. Serwis to pełna obsługa leasingowanych tekstyliów – pranie i pielęgnacja, wymiana zużytych lub uszkodzonych egzemplarzy na nowe bez dodatkowych kosztów, stała kontrola jakości, doradztwo i inwentaryzacje oraz profesjonalna opieka pracowników firmy. Usługa skierowana jest zarówno do dużych jak i małych hoteli oraz wchodzących w ich skład restauracji oraz ośrodków spa.

Bowling Centrum Polska Dzierżanów 22/2, 63-700 Krotoszyn tel./fax (62) 592-09-16 bowlingcentrumpolska@gmail.com www.bowlingcentrumpolska.pl

Firma jest generalnym przedstawicielem na Polskę fabryki Bowling Centrum Trutnov z ponad 40 letnią tradycją w produkcji kręgielni i bowlingu. Z sukcesem zamontowała już w Polsce ponad 300 torów. Firma oferuje kompleksowe wykonanie bowlingu: bezpłatne doradztwo na etapie projektu i remontu, pomoc w finansowaniu inwestycji (leasing), montaż urządzeń bowlingu, aranżację w formie grafiki UV na ścianach kręgielni, wykonanie siedzisk dla graczy (sofy i stoliki), i innych mebli tapicerowanych, doradzamy i dostarczamy stoły bilardowe, dart, air-hockey, piłkarzyki, akcesoria: olej do torów, buty, kule, płyny do dezynfekcji obuwia.

Bravilor Bonamat ul. Handlowa 1, 05-090 Sękocin Nowy tel. (22) 256-59-20 anna.podkowinska@bravilor.com andrzej.matysiak@bravilor.com www.bravilor.com

Bravilor Bonamat to największy w Europie producent ekspresów przelewowych. W swojej ofercie ma ekspresy ciśnieniowe, ekspresy przelewowe, automaty na produkty instant, warniki do wody, mleka, czekolady, dyspensery schłodzonej wody niegazowanej i gazowanej oraz termosy, dzbanki i wiele innych produktów. Produkuje je w Holandii nieprzerwanie od 1948 r. Urządzenia Bravilor Bonamat słyną z najwyższej jakości, niezawodności i łatwości obsługi.

Fast ul. Czechosłowacka 3, 81-963 Gdynia tel. (58) 554-33-61, fax (58) 554-33-62 info@fast.pl, www.fast.pl

Już prawie 25 lat firma Fast świadczy profesjonalne usługi i realizujemy specjalistyczne projekty w obszarze wyposażenia wnętrz, dbając o dobro naszych klientów i sukces realizowanych dla nich przedsięwzięć. W całym procesie opiera się na ludziach – zespole wykwalifikowanych fachowców, którzy wspierają klientów na każdym etapie realizowanych projektów. W portfolio firmy obecne są realizacje nietypowe, wymagające kompleksowego podejścia i wyjątkowej precyzji, wykorzystujące najnowsze technologie i specjalistyczne doświadczenie. Fast zawsze realizuje projekty zgodnie z potrzebami i wymogami inwestycji, pełną dokumentacją oraz w terminie i zakładanym budżecie.

Health and Beauty Media ul. Królowej Marysieńki 9/10, 02-954 Warszawa tel.: (22) 858-79-55, 858-79-52, fax (22) 858-79-53 info@health-and-beauty.com.pl www.beauty-forum.com.pl

Health and Beauty Media jest wydawcą czterech magazynów branowych: Beauty Forum (edycja polska jest czasopismem międzynarodowym, poświęconym kosmetyce profesjonalnej) Nailpro (edycja polska to magazyn skierowany do osób związanych z branżą stylizacji paznokci oraz specjalistycznej pielęgnacji stóp), body LIFE (edycja polska jest fachowym magazynem dla branży fi tness, adresowanym do inwestorów, właścicieli klubów oraz kadry zarządzającej) i Trainer (edycja polska jest fachowym magazynem edukacyjnym dla instruktorów fi tness, trenerów siłowni i trenerów personalnych), a także organizatorem targów Beauty Forum, Beauty Forum & Spa oraz Kongresu body LIFE i Akademii Trainer.

Husqvarna Poland ul. Wysockiego 15B, 03-371 Warszawa tel. (22) 330-96-01 www.husqvarna.com

Spółka HusqvarnaŸ to największy światowy producent wysokiej klasy urządzeń mechanicznych, przeznaczonych do pielęgnacji terenów zieleni przez cały rok, takich jak m.in. pilarki, wykaszarki, kosiarki i traktory ogrodowe. Jest również europejskim liderem w produkcji systemów nawadniających pod marką Gardena, a także wiodącym producentem narzędzi tnących i diamentowych dla przemysłu budowlanego. Przychody netto za 2011 rok osiągnęły poziom 32 miliardów koron szwedzkich, a średnia liczba zatrudnionych pracowników wyniosła około 15 tys. osób.

Krośnieńskie Huty Szkła Krosno ul. Tysiąclecia 13, 38-400 Krosno tel. (13) 432-80-03, fax (13) 436-31-11 krosno.sa@krosno.com.pl, www.krosno.com.pl

Krośnieńskie Huty Szkła Krosno są producentem sodowego szkła gospodarczego. Wizytówką Krośnieńskich Hut Szkła Krosno jest szkło formowane tradycyjną metodą ręczną w bardzo szerokiej gamie produktowej – od finezyjnych kieliszków po duże wazony. Znaczącą pozycję w ofercie handlowej firmy stanowi również szkło stołowe formowane mechanicznie. Szkło z Krośnieńskich Hut Szkła Krosno łączy w sobie oryginalne wzornictwo, kunszt wykonania i najnowsze osiągnięcia technologiczne. Bardzo wysoka jakość wyrobów i nieskazitelna bezbarwność masy szklanej osiągana jest dzięki wypracowanej przez lata metodzie produkcji oraz recepturze używanych składników. Krośnieńskie Huty Szkła Krosno oferują pełną gamę usług – od projektu do finalnego produktu. Wraz z Hutą Szkła w Jaśle oraz producentem włókna szklanego Krosglass tworzą Grupę Kapitałową Krosno.

Lantmannen Unibake Stanisławów Pierwszy, ul. Stróżańska 10, 05-126 Nieporęt tel. (22) 772-42-54, fax (22) 772-40-46 biuro@unibake.pl www.lantmannen-unibake.com

Firma Lantmannen Unibake na rynku polskim działa od ponad 20 lat, najsilniejsze marki w portfelu firmy to Schulstad i Skoga. Specjalnością firmy są bułki do hot dogów i hamburgerów, pieczywo tostowe pasteryzowane, produkowane bez substancji konserwujących a także pieczywo żytnie i mieszane produkowane na naturalnym zakwasie. W ofercie są także bułki do kebaba, pity, klasyczne croissanty maślane i croissanty z nadzieniem, szeroki wybór ciastek typu Royal Danish Pastry, ciabatty, panini, bagietki pszenne oraz zestawy bułeczek hotelowych. Wszystkie wyroby produkowane są zgodnie z najwyższymi standardami jakości potwierdzonymi certyfikatami HACCP oraz BRC.

2013 lipiec-sierpień


Wizytówki firm

lipiec-sierpień 2013

l

Raport

69


Raport

70

WIZYTÓWKI FIRM

l

LSI Software ul. Przybyszewskiego 176/178, 93-120 Łódź tel. (42) 680-80-90, fax 42 680-80-99 info@lsisoftware.pl www.lsisoftware.pl

LSI Software od lat jest wiodącym dostawcą rozwiązań informatycznych, obsługującym kilka tysięcy Klientów na terenie całej Polski. Intensywnie inwestuje w rozwój swoich produktów i ich jakość – wdrożony system ISO 9001:200. Od 2006 r. jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Firma jest producentem oprogramowania dla sektorów gastronomiczno-hotelarskiego (hospitality), detalicznego (retail) oraz własnego systemu klasy ERP (Enterprise Resource Planning). Wachlarz produktów obejmuje również system dedykowany obiektom rekreacyjno-sportowym i mobilną aplikację do systemów lojalnościowych blue pocket. Kompleksowa oferta firmy obejmuje oprogramowanie, usługi konsultacyjne i wdrożeniowe, serwis a także dostawy specjalistycznych rozwiązań sprzętowych.

Mc Comp ul. Słowicza 62, 02-170 Warszawa tel. (22) 101-18-00 info@mccomp.pl, www.mccomp.pl

Mc Comp jest najsilniejszą kompetencyjnie polską spółką informatyczną oferującą kompleksowe rozwiązania ICT, w szczególności oprogramowanie, dla sektora przedsiębiorstw obsługujących rynek detaliczny. Obecnie są to obiekty hotelowe, restauracyjne i rekreacyjno-sportowe indywidualne, zrzeszone i sieciowe, sieci stacji paliw, a także obiekty sanatoryjne i centra konferencyjne. Ofertę Mc Comp stanowią popularne i doceniane przez Klientów i ekspertów branży produkty: Hotel & Resort PMS, Aqua & Sport Esok, McSpal. Mc Comp oferuje klientom innowacyjne rozwiązania wspomagające procesy zarządzania oraz tworzy kompleksowe systemy ułatwiające codzienną pracę. Produkty firmy charakteryzują się udanym połączeniem: innowacyjności, szerokiej funkcjonalności, adaptowalności i skalowalności jak również dbałości o budżet inwestycji, dostosowany do możliwości klientów.

PZHiPTCh Polsus ul. Ryżowa 90, 02-495 Warszawa tel. (22) 882-82-01, fax (22) 723-00-83 polsus@polsus.pl www.wieprzowinaregionalna.pl

Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus jest samorządową organizacją o ponad 50-cio letniej tradycji. Związek zrzesza 14 organizacji regionalnych, skupiających rolników z całego kraju. Podstawowym zadaniem Polsus jest reprezentacja i obrona interesów hodowców, a także doskonalenie zwierząt hodowlanych, stabilizacja sektora hodowli oraz poprawa wizerunku mięsa wieprzowego w oczach polskich konsumentów. To zadanie jest możliwe dzięki powołaniu w 2009 r. Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego, którego wpływy pochodzą bezpośrednio od polskich rolników.

MK Iluminacje Polska ul. Romualda Traugutta 25, 43-300 Bielsko-Biała tel.: (33) 810-88-40/41, fax (33) 821-93-63 info@mk-iluminacje.pl, www.mk-iluminacje.pl

Firma w obszarze iluminacji i dekoracji ma wieloletnie doświadczenie zarówno na rynkach światowych, jak i na lokalnym rynku. Zawsze wychodzi naprzeciw potrzebom klientów w zakresie profesjonalnych dekoracji świetlnych, realizując projekty niepowtarzalne i zapierające dech w piersiach. Pracownicy firmy słuchają klientów, uczą się od nich, ulepszają swoje działania, żeby z sezonu na sezon lepiej sprostać ich wymaganiom. Firma może poszczycić się zarówno realizacjami spektakularnych, jak i mniejszych projektów. MK Iluminacje promuje ekologię, dlatego w ofercie klienci znajdą produkty przyjazne środowisku: oświetlenie w technologii LED, niskonapięciowe, materiały posiadające wszystkie wymagane atesty i biodegradacji. Firma tworzy kompletne koncepcje, od projektu po realizację, przy zapewnieniu najwyższej jakości produktów i obsługi. Głównym celem firmy jest sukces i zadowolenie naszych klientów.

Centrum Wyposażenia Gastronomii M&M Gastro ul. T. Ociepki 8A, 40-413 Katowice tel. (32) 750-81-68, fax (32) 750-81-96 sklep@mmgastro.pl, www.mmgastro.pl

M&M Gastro to lider sprzedaży profesjonalnego sprzętu dla gastronomii, firma gwarantująca każdemu klientowi profesjonalną i kompleksową obsługę – od projektu technologicznego do montażu sprzętu i przeszkolenia pracowników. Umożliwia szeroki wybór wysokiej klasy urządzeń niezbędnych w każdym lokalu gastronomicznym– naszymi partnerami handlowymi są czołowi polscy i zagraniczni producenci sprzętu gastronomicznego. Od 2003 roku jest wyłącznym przedstawicielem w Polsce szwajcarskiego producenta urządzeń pakujących VAC-STAR. Firma świadczy pełen pakiet usług związanych z marką, od sprzedaży woreczków do pakowania produktów, po serwis gwarancyjny i pogwarancyjny sprzętu.

RWE Polska ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 41 00-347 Warszawa tel. 801-348-348, fax (22) 821-41-05 info@rwe.pl, www.rwe.pl

RWE należy do piątki największych firm energetycznych w Europie. Specjalizuje się w wytwarzaniu, przesyle, dystrybucji oraz sprzedaży energii elektrycznej i gazu. RWE zatrudnia 70 tys. osób, zaopatruje około 17 milionów klientów w energię elektryczną i prawie osiem milionów klientów w gaz. W 2011 roku przychody RWE wyniosły 53 miliardy euro. Grupa RWE działa głównie w Europie i jest największym producentem energii w Niemczech, wzmacniając też swoją pozycję w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej.

SIX Payment Services (Europe) Oddział w Polsce ul. Prosta 32, 00-838 Warszawa tel. (22) 275-51-32, fax (22) 275-51-50 www.six-payment-services.com

Six Payment Services oferuje instytucjom finansowym i akceptantom bezpieczne, innowacyjne rozwiązania na każdym etapie tworzenia wartości w bezgotówkowym obrocie płatniczym. Jako jeden z wiodących agentów rozliczeniowych, Six Payment Services wspiera instytucje finansowe w obsłudze transakcji kartami płatniczymi i płatnościach międzybankowych. Wykorzystując najnowocześniejszą infrastrukturę IT, Six Payment Services zapewnia nie tylko efektywność i bezpieczeństwo procesu transakcji pomiędzy posiadaczem karty, wystawcą i akceptantem. Dostarcza również szerokie portfolio rozwiązań do akceptacji kart oraz zintegrowanego przetwarzania transakcji w punktach oraz E – i M-commerce. Oferta została zaprojektowana dla zastosowań na całym świecie. Obejmuje także elektroniczne przetwarzanie faktur i poleceń zapłaty. Wszystkie usługi bazują na najnowszych światowych standardach bezpieczeństwa i zapewniają optymalną ochronę przed nadużyciami i ryzykiem. Z ponad 1 tys. pracownikami w 13 lokalizacjach, Six Payment Services wspiera klientów w 33 krajach. W 2012 roku zysk operacyjny firmy wyniósł 403 mln CHF, a wartość transakcji 17,5 mld CHF.

Wanzl ul. Mszczonowska 69, 05-830 Nadarzyn tel. (22) 739-50-00, fax (22) 739-50-01 wanzl@wanzl.pl, www.wanzl.pl

Wanzl Hotel Service to profesjonalne wsparcie obsługi hotelowej. Funkcjonalność, wyjątkowa trwałość oraz estetyka wykonania. Zadaniem rozwiązań Wanzl jest usprawnianie codziennych czynności, redukcja czasu i nakładów pracy na obsługę hotelu. Oferta Wanzl dla branży HoReCa: utrzymanie czystości (wózki dla pokojówek, bagażowe); strefa wejścia (wózki bagażowe, wygrodzenia przestrzeni); gastronomia (minibary, wózki gastronomiczne) oraz przechowywanie (szafki, regały i wózki magazynowe).

Wincor Nixdorf ul. Popularna 82, 02-226 Warszawa tel. (22) 572-42-00, fax (22) 572-42-09 poland@wincor-nixdorf.com www.wincor-nixdorf.com

Wincor Nixdorf jest dynamicznie rozwijającą się globalną firmą informatyczną, oraz uznanym dostawcą technologii i usług m.in. dla: hoteli i gastronomii, obiektów sportowych i rekreacji. W Polsce Wincor Nixdorf prowadzi swoją działalność od 1990 roku. Główne biuro Wincor Nixdorf znajduje się w Warszawie, oddziały regionalne zlokalizowane są w Krakowie, Katowicach i Wrocławiu.

2013 lipiec-sierpień




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.