Chorzowianin_06_13

Page 1

Foto. zsm.com.pl

nr 6(30)

c z e r w i e c 2 0 1 3 r.

ISSN 1641-0726

wydawnictwo bezpłatne

w w w. c h o r z o w i a n i n . p l

Rock, rumba i rycerze ŚWIĘTO MIASTA 2013

Raport o służbie zdrowia Jakie są cele polityki zdrowotnej w naszym mieście? Na pewno łączenie usług medycznych. Efektem tych działań ma być poprawa warunków, w jakich jesteśmy leczeni. Co w najbliższym czasie wydarzy się w chorzowskiej służbie zdrowia? Jakie są planowane inwestycje i co one oznaczają dla pacjentów? Po co nam oddział geriatryczny? Wiadomości Samorządowe str. III-IV

Walczymy o unijną kasę Rok 2013 i 2014 to lata przejściowe. Z jednej strony kończy się stara perspektywa finansowa, a z drugiej rozpoczyna się rozdział nowych pieniędzy unijnych. - Przede wszystkim robimy wszystko, by pozyskać pieniądze na budowę obwodnicy Chorzowa – mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa ds. gospodarczych. Wiadomości Samorządowe str. I

Chorzów musi iść do przodu Kto stoi w miejscu, ten się cofa. Moim celem jest to, by Chorzów się zmieniał i stawał się miastem coraz bardziej atrakcyjnym. Tak by można było o nim powiedzieć, że jest nowoczesną, śląską gminą. Rozmowa z prezydentem Chorzowa, Andrzejem Kotalą. Wiadomości Samorządowe str. II

Święto Miasta na antenie Foto: Adrian Ślązok

piątek, 7 czerwca: 17:55 – 18:05 prognoza pogody spod szybu Prezydent 20:15 – 20:20 prognoza pogody spod szybu Prezydent

Tak w ubiegłym roku bawili się chorzowianie podczas parady przy ulicy Wolności.

Podczas tegorocznych obchodów Święta Miasta, jak co roku, nie zabraknie atrakcji muzycznych, w tym popisów gwiazd estrady zespołu IRA oraz Rico Sanchez i Gipsy Kings Party. Po raz czwarty zjadą się do Chorzowa chrześcijańscy rycerze. Usłyszymy też orkiestry dęte i zobaczymy tańczące mażoretki. Świętowanie zacznie się w piątek, 7 czerwca, na terenie wokół szybu „Prezydent” przy ul. Kościuszki. Jako pierwsi, po południu, zaprezentują się młodzi chorzowscy artyści, wychowankowie miejscowych instytucji kultury. Tuż po występach chorzowskiej młodzieży zabrzmią dobrze znane rytmy w wykonaniu Golden Life. Natomiast wieczorem na scenie pojawi się formacja IRA. Główną gwiazdą piątkowego świętowania będzie Rico Sanchez i Gipsy Kings Party, grająca mieszkankę rumby i flamenco z elementami popu.

Show zespołu to kompilacja znanych przebojów Gipsy Kings. Wieczór zakończy pokaz sztucznych ogni. Atrakcji nie zabraknie też w sobotę, 8 czerwca. Zadowoleni powinni być najmłodsi mieszkańcy obserwując przemarsz Wielkiej Parady ul. Wolności. Z kolei przy ul. Jagiellońskiej obserwować będzie można Uliczny Chorzowski Turniej Rycerski. Po południu rycerze zaprezentują się w skansenie podczas IV Zjazdu Rycerstwa Chrześcijańskiego. Programy wszystkich imprez zamieszczamy na stronach 2 i 11.

Serdecznie zapraszam wszystkich chorzowian do udziału w obchodach Święta Miasta. Proponujemy Państwu bogaty program kulturalny, dla nikogo nie zabraknie atrakcji. Bawić będziemy się, po raz pierwszy, przy szybie „Prezydent”. Nie może zabraknąć wielkiej parady ulicznej nawiązującej w dużym stopniu do chlubnej tradycji Chorzowa i Królewskiej Huty. Gratką będzie też uliczny chorzowski turniej rycerski. Natomiast w pełnym rynsztunku rycerze

zaprezentują się w skansenie podczas IV Zjazdu Rycerstwa Chrześcijańskiego. Wartym obejrzenia i posłuchania na pewno będzie również koncert orkiestr dętych i pokazy tańca mażoretek. Na to wydarzenie zapraszam Państwa na ul. Wolności oraz pod szyb „Prezydent”. Także tutaj zaprezentują się chorzowskie organizacje pozarządowe. Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa

sobota, 8 czerwca: 9:55 – 10:05 relacja z ulicy Wolności (na żywo) 11:15 – 11:25 relacja z Wielkiej Parady Ulicznej (na żywo z ulicy Wolności) 13:20 -13:30 relacja z Ulicznego Turnieju Rycerskiego (na żywo z ulicy Jagiellońskiej) 17:55 – 18:05 prognoza pogody z Industriady – szyb Prezydent 20:15 – 20:20 prognoza pogody z Industriady – szyb Prezydent REKLAMA

SKUP MIESZKAŃ natychmiastowa płatność gotówką spłata zadłużeń, hipotek, zajęć komornicznych itp. wolne lokale zastępcze i zamiany pomoc w uregulowaniu stanu prawnego

tel. 508-077-284

REKLAMA

AUTORYZOWANY SERWIS FIAT PARTNER - PROFESJONALNA USŁUGA ZA ROZSĄDNĄ CENĘ


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

2

PROMOCJA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


NASZE MIASTO

3

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

Niezwykły koncert

Zdjęcia: Chorzowianin.tv

W uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela, 24 czerwca 2013 r. o godz. 19.00, w chorzowskim kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej przy ul. Wolności odbędzie się wykonanie hymnu „Akatyst ku czci Bogarodzicy” - tekstu ks. prałata Józefa Romana Maja z Warszawy z tradycyjną muzyką bizantyjską, dobraną przez Marcina Abijskiego, kantora bizantyjskiego z Białegostoku. Planetarium opanowali fani „Gwiezdnych Wojen”, a w „Marysinym Dworze” zagościło ponad dwieście dzieci z Chorzowa i Katowic.

W Dzień Dziecka na księżyc i nie tylko

Lądowanie na księżycu, zabawy z czworonogami czy pokazy tańca. To jedne z atrakcji przygotowanych na Dzień Dziecka. W Planetarium Śląskich przegotowano dla fanów Gwiezdnych Wojen, starszych i młodszych, nie lada gratkę. Wszystko to, za pośrednictwem Legionu 501, organizacji fanów Star Wars, której członkowie tworzą i noszą stroje będące dokładnymi replikami pancerzy szturmowców i uniformów oficerów imperialnych. Nie brakowało więc żołnierzy-klonów, był też ich dowódca Darth Vader. Każdy chętnie pozował do zdjęć. Śmiałkowie mogli także wylądować na księżycu. - Pasjonaci skonstruowali niemal wierną kopię lądownika księżycowego Apollo 11. Jeszcze nikomu nie udało się bezpiecznie wylądować – mówi Stefan Janta z Planetarium Śląskiego. Oprócz tych atrakcji Planetarium przygotowało dla najmłodszych konsole z grami komputerowymi z lat 80. minionego wieku oraz specjalne se-

anse. - To bardzo fajny pomysł dlatego przyszliśmy dzisiaj z dziećmi. Można pokazać im coś nowego, a przy okazji mogą się także czegoś nauczyć – mówi Ireneusz. Kilkaset metrów dalej obok hali „Kapelusz” zorganizowano Ogólnopolski Zjazd Mądrych i Odpowiedzialnych Miłośników Zwierząt „Zwierzynalia 2013”. Impreza adresowana była dla wielbicieli czworonogów, wśród nich nie brakowało i tych najmłodszych. Na scenie można było zobaczyć specjalnie szkolonych psich ratowników, strażaków, saperów, terapeutów. W programie nie zabrakło m.in. konkursów malarskich, tanecznych, wystawy psów kochanych. - Poprzez zabawę łączymy miłość do zwierząt z miłością do ludzi – mówi Katarzyna Rubińkowska-Wasylowska, organizator imprezy.

Z kolei w restauracji Marysin Dwór-Park dwieście osób świętowało IV Maltański Dzień Dziecka. Wśród atrakcji były pokazy capoeiry, zabawy z braćmi z Zakonu Braci Mniejszych z Katowic-Panewnik czy pokaz tańca dzieci z ośrodka prowadzonego przez siostry Jadwiżanki. Nie zabrakło też dmuchanego zamku i malowania twarzy. - Bardzo nam się podoba. Wszystko – jednogłośnie przyznały dzieci.

Atrakcją „Zwierzynalii” były psy ratownicze.

REKLAMA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

Wykonawcami utworu będą sami autorzy, czyli: ks. prałat Józef Roman Maj i Marcin Abijski oraz zespoły Bornus Consort z Warszawy i Schola Cantorum Minorum Chosoviensis z Chorzowa. - Oprócz niezaprzeczalnych walorów estetycznych, dzieło to ma w sobie także wielką siłę Ducha, dlatego chcemy, by wykonanie to miało charakter liturgiczny i przyjęło formę nabożeństwa – mówi Sławomir Witkowski, kantor parafii św. Jadwigi, kierownik zespołu Schola Cantorum Minorum Chosoviensis, inicjator wydarzenia. – W świątyni obecna będzie ikona Matki Bożej, „Madonna św. Łukasza”, kopia najstarszego wizerunku Maryi, przywieziona specjalnie z Warszawy, z kościoła św. Katarzyny. Ks. prałat Józef Maj odśpiewa wszystkie przewidziane modlitwy i dokona okadzenia ikony – dodaje Sławomir Witkowski. Wykonanie „Akatystu ku czci Bogarodzicy” wpisuje się w cykl obchodów Święta Miasta Chorzów i zostanie poprzedzone uroczystą

mszą świętą w intencji miasta i jego mieszkańców, dokładnie w 756 rocznicę nadania wsi Chorzów zakonowi bożogrobców. Honorowy patronat nad niezwykłym wydarzeniem objął Metropolita Katowicki, abp Wiktor Skworc. Patronat medialny sprawują portal i pismo Chorzowianin.pl oraz portal wbiblii.pl.

Uczestnicy koncertu będą mogli zobaczyć ikonę Matki Bożej.


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

4

RYNEK PRACY

PROMOCJA

Warto inwestować? Przekonaj się! To zmieniło ich życie: dotacja z Powiatowego Urzędu Pracy pomogła im otworzyć własne biznesy, zrealizować marzenia o „byciu na swoim”. Im się udało. Są zgodni: warto zaryzykować. Ale tylko wtedy, kiedy naprawdę mamy plan. Kiedy wiemy na co i dlaczego chcemy przeznaczyć pieniądze. Bo nie sztuką jest je wydać, ale się za nie utrzymać przez wiele lat i rozkręcić własny interes. Przeczytajcie historie trzech osób, które dzięki dotacji dziś z powodzeniem prowadzą własne firmy.

Powiatowy Urząd Pracy ul. Opolska 19, 41-500 Chorzów, tel. 32 34 97 101, fax. 32 34 97 100,

kach@praca.gov.pl, www.pupchorzow.pl

Najpierw planuj wydatki

Dotacja jak katalizator

Małgorzata Grzybowska, właścicielka Cardio City

Jan Dziuk, właściciel Galerii Sztuki „Atelier” Pracownia pozłotniczo – ramiarska, organizacja wernisaży i wystaw, pośrednictwo – Jan Dziuk swoją dotację przeznaczył na uruchomienie galerii. - Rzemiosło, którym się trudzę wymaga użycia wyspecjalizowanych maszyn – mówi. – Na ten cel przeznaczyłem dotację. Duża jej część została wykorzystana na zakup niezbędnych do pracy materiałów. O możliwości pozyskania dotacji Jan Dziuk dowiedział się od znajomych i z Internetu. I nie żałuje, że z tej możliwości skorzystał.

- Wypełnianie formalności związanych z dotacją może być trudne dla osoby bez doświadczenia, to jak z PIT-em, na początku może być trudny w uzupełnianiu, a z czasem staję się coraz łatwiejszy- radzi tym, którzy zamierzają starać się o dotację. Warto także wcześniej zapoznać się z dokumentacją, rozważyć dobór lokalizacji, poobserwować rynek i poznać możliwą konkurencję. Im lepiej przygotujemy się do startu, tym lżej nam będzie potem na trasie – dodaje ze śmiechem. Dzięki dotacji udało się jeszcze jedno: dzięki prowadzeniu pracowni kultywowana jest tradycja rodzinna pana Jana – liczy ona aż dziewięćdziesiąt lat. (KL)

Produkuje meble na wymiar. Dzięki dotacji z PUP jego firma wzbogaciła się o elektronarzędzia, dzięki czemu mógł rozwinąć swoją działalność. Krzysztof Burchart o możliwości uzyskania dotacji dowiedział się z Internetu. - Jestem zadowolony z tego, że skorzystałem z tej dotacji – mówi. – Choć oczywiście pojawiają się trudności, choćby z odprowadzaniem podatku VAT, którego wartość jest niemała, to własna firma to jest dobra inwestycja. Przedsiębiorca radzi, by o wsparcie finansowe ze strony miasta starały się osoby, które wiedzą jak poruszać się w danej branży, chcą rozwijać swój biznes lub tworzyć go od początku. - Nie można postępować pochopnie przy podejmowaniu decyzji o pobraniu dotacji – przekonuje. – To musi być przemyślane. Innym ważnym aspektem jest stworzenie dobrego biznesplanu, który pozwoli dokładnie rozplanować wszystkie wydatki. (KL)

Foto. Karolina Leichmann

Liczy się rodzinna tradycja

Zawsze marzyła o tym, by otworzyć salon fitness. O możliwości pozyskania pieniędzy z miasta dowiedziała się z ze strony internetowej Powiatowego Urzędu Pracy. – Udało się, dostałam ją – opowiada. – Była swoistym katalizatorem, dzięki niej spełniłam swoje marzenie. Pieniądze przeznaczyła na zakup wysokiej jakości sprzętu do… Indoor Walking. – Są to zajęcia fitness polegające na maszerowaniu na bieżni mechanicznej. W czasie godzinnych zajęć można spalić nawet 800 kcal, a także poprawić kondycję i wytrzymałość – wyjaśnia. Efektem pomocy miasta, pasji, determinacji pani Małgorzaty jest kameralne studio fitness z profesjonalnym personelem, w którym każdy znajdzie zajęcia dla siebie. Bez względu na płeć, wiek i sprawność fizyczną. – Po wsparcie finansowe ze strony miasta może sięgnąć każdy, kto ma pomysł na biznes, cel, do którego dąży i chce spełniać swoje marzenia - dodaje z uśmiechem. (KL)

Krzysztof Burchart, właściciel firmy Larix

REKLAMA

Odkryj piękno świata, wystarczy je ZOBACZYĆ!!! Na pewno wielu z Was zaobserwowało u siebie problem z wyraźnym i ostrym widzeniem z bliskich odległości. Najprostsze codzienne czynności, takie jak czytanie gazety, informacji na lekach, kosmetykach czy pisanie, staje się uciążliwe. Pogorszenie się wzroku po około 40 roku życia jest naturalnym procesem, wynikającym z fizjologii oka człowieka. Nie jest to jednak powód do niepokoju, ponieważ istnieją rozwiązania, które przywracają naturalne i wyraźne widzenie. Najpowszechniejszą metodą zapewniającą prawidłowe widzenie przedmiotów na każdą odległość są okulary korekcyjne.

dobre widzenie zarówno do dali i bliży, niestety odległości pośrednie np. ekran komputera, GPS są niewyraźne. Pojawia się tutaj też problem estetyki, który polega na widocznym segmencie do bliży. Progresywne to najbardziej zaawansowane i wygodne rozwiązanie. Takie soczewki okularowe zapewniają wyraźne i ostre widzenie, niezależnie od odległości oraz wady wzroku. Nowoczesne okulary progresywne, dzięki rozwojowi techniki, tworzone są metodą obróbki cyfrowej, która zapewnia maksimum dopasowania do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika. Gwarantują szybką adaptację i komfort.

Ze względu na konstrukcję i wynikające z niej możliwości wyróżnia się następujące soczewki okularowe. Jednoogniskowe, które mogą służyć do czytania lub do dali. Zaletą soczewek jednoogniskowych jest wyraźny, szeroki obraz na daną odległość. Jednak osobom korzystającym z dwóch par okularów, ciągła ich zmiana - pamiętanie o ich zabraniu - może sprawiać wiele kłopotu i nie zapewnia oczom wygodnego funkcjonowania. Dwuogniskowe – zapewniają

W celu dopasowania odpowiedniej korekcji okularowej należy wykonać specjalistyczne badanie widzenia w gabinecie optometrycznym lub okulistycznym. Chcielibyśmy przybliżyć Państwu nowe CENTRUM OPTYCZNE, które znajduje się w Chorzowie „Na Złotym Rogu” przy ul. Wolności 80. Właśnie tam można przeprowadzić specjalistyczne kompleksowe badanie wzroku, w tym dobór okularów, profesjonalne dopasowanie soczewek

kontaktowych oraz sprawdzić ciśnienie wewnątrzgałkowe, które jest ważnym parametrem zdrowia oczu. Osoby dorosłe i dzieci z zaburzeniami widzenia obuocznego mogą zaś zgłosić się na terapie widzenia. Dla osób chcących zaopatrzyć się w okulary, Centrum Optyczne oferuje bogaty wachlarz opraw okularowych, zarówno tańszych marek jak i ekskluzywnych kolekcji firm : Jaguar, JOOP, Carrera, Pierre Cardin, Davidoff, Menrad oraz luksusowych, bardzo wysokiej jakości okularów przeciwsłonecznych firmy Maui Jim. Jeśli chodzi o soczewki okularowe, dostępne są wszystkie rodzaje w różnych gatunkach, od ekonomicznych do luksusowych, większości europejskich marek. Centrum Optyczne zaprezentuje się w ramach dni Chorzowa w piątek 07 czerwca 2013 obok sceny, na której będą występowały zespoły przy szybie ul. Kościuszki oferując liczne atrakcje. Serdecznie polecamy Państwu: CENTRUM OPTYCZNE na „Złotym Rogu”, ul. Wolności 80 w Chorzowie. Nr tel. (32) 733-29-70.

SALON OPTYCZNY W naszych salonach optycznych oferujemy:

• Profesjonalne badanie wzroku nowoczesną metodą refrakcji • Profesjonalny dobór soczewek kontaktowych • Okulary na raty

• Realizacja recept NFZ • szkła progresywne już od 399zł • korekcja wad wzroku, terapie wzrokowe • Karty rabatowe dla naszych klientów

www.optykchorzow.pl Optyk na „Złotym Rogu”, ul. Wolności 80, Chorzów tel. 32 733-29-70 Optyk Świętochłowice ul. Bytomska 14, tel. 32 770-01-61 Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


REKLAMA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

5

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

6

INFRASTRUKTURA DROGOWA

PROMOCJA

Miejski Zarząd Ulic i Mostów ul. Bałtycka 8A, 41-500 Chorzów, tel. 32 2411 270, fax. 32 2414 060, sekretariat@mzuim.chorzow.eu, www.mzuim.chorzow.eu

Nowych chodników przybywa

Mikrokulki poprawiają bezpieczeństwo

Przejścia dla pieszych

Przynajmniej raz w roku Miejski Zarząd Ulic i Mostów przeprowadza odnowienie oznakowania poziomego ulic miasta. W niektórych miejscach, gdzie natężenie ruchu jest bardzo duże, w okresie jesiennym odnawia się je powtórnie. Linie, przejścia dla pieszych czy inne znaki malowane na jezdni poprawiają bezpieczeństwo ruchu drogowego. W Chorzowie mamy ponad 22 000 metrów kw oznakowania poziomego. I choć z przepisów wynika, że tego typu oznakowanie musi być obligatoryjnie wykonane tylko na drogach krajowych i wojewódzkich, MZUiM wykonuje je także na drogach powiatowych i gminnych (w rejonie skrzyżowań). Oznakowanie poziome powoduje zwiększenie dyscypliny kierowców. Dzięki niemu ruch można prowadzić tak, by był bezpieczny zarówno dla pieszych jak i użytkowników samochodów. - Zdarza się, że w miejscach, gdzie jezdnia jest bardzo szeroka, poprzez znaki poziome zwężamy pasy ruchu, co powoduje uspokojenie ruchu. Takie rozwiązanie zastosowaliśmy na przykład na ulicy Stefana Batorego – mówi Piotr Wojtala, dyrektor MZUiM. – W miejscach, gdzie samochodów jest wyjątkowo dużo stosujemy inne technologie, bardziej trwałe. Oznakowanie poziome malujemy za pomocą specjalnej farby strukturalnej, grubowarstwowej, która nie ściera się tak szybko. I choć to droższe rozwiązanie, tak namalowane oznakowanie jest dobrze widoczne przynajmniej przez trzy lata. Do

farb dodawane są w trakcie malowania mikrokulki, które odbijają światło, dzięki czemu nocą oznakowanie jest bardziej widoczne. - Jako jedni z pierwszych w regionie na początku lat 90. zastosowaliśmy technologię malowania przejść dla pieszych w okolicach szkół grubowarstwowo w dwóch kolorach: białym i czerwonym – wyjaśnia Wojtala. – Dzięki temu w tych miejscach przejścia były bardziej widoczne i trwalsze co z pewnością wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa. Dwa lata temu został także wdrożony program „Bezpieczne przejście dla pieszych”. - Ponad trzydzieści przejść dla pieszych udało się oznakować grubowarstwowo i doświetlić lampami LED – mówi Bogusław Bernad, inżynier ruchu w MZUiM. – Ponadto wykonaliśmy w obrębie tych przejść specjalne oznako-

Czy wiesz, że...

Za naruszenie, nawet nieumyślne zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym i spowodowanie wypadku, w którym ktoś odnosi obrażenia ciała grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat. Jeśli następstwem takiego wypadku jest śmierć lub poważne uszkodzenie zdrowia, można trafić do więzienia nawet na osiem lat.

Pieszy:

wanie poziome, które w sposób jednoznaczny wskazuje „obszar chroniony”, w którym zakazane jest parkowanie. Dobrze oznakowane i oświetlone przejścia dla pieszych zdecydowanie poprawiają bezpieczeństwo zarówno pieszych jak i kierowców. A to ważne, bo jak wynika z danych Komendy Głównej Policji bardzo często do wypadków dochodzi w rejonie przejść dla pieszych w sytuacji, gdy pieszy wbiega na jezdnię przed przejeżdżającym samochodem. Najwięcej tego typu zdarzeń ma miejsce w okresie jesienno – zimowym, bo ponad 40 proc. To wtedy szybko zapada zmierzch, co osłabia pieszym widoczność. Najwięcej wypadków z ich udziałem zdarza się w godz. 16 – 19. - Dlatego dobrze oznakowane przejście wzmaga ostrożność tak pieszego, jak i kierowcy – przeko-

nuje Bernad. – Warto też zauważyć pewien paradoks, który może wyjaśnić, dlaczego w niektórych miejscach nie ma przejść, mimo, że mieszkańcy o nie występują. Badania statystyczne wskazują, że wyznaczanie nowych przejść w miejscach, gdzie ich dotąd nie było - szczególnie poza rejonem skrzyżowań - zmniejsza bezpieczeństwo pieszych nawet o 30 procent. Powód? Jeśli na jakiejś drodze nie ma przejścia dla pieszych, pieszy zazwyczaj bardziej uważa, rozgląda się i nie wchodzi nagle przed nadjeżdżający pojazd. Kiedy w takim miejscu powstanie formalne przejście, automatycznie zmniejsza się czujność i często dochodzi do wypadków. Dlatego przepisy dosyć precyzyjnie określają miejsca, w których przejścia dla pieszych mogą być wyznaczane. (Sek)

Sprintem po przepisach

- surowo zakazane jest wchodzenie na jezdnię (w tym również na przejściu dla pieszych) bezpośrednio przed jadący pojazd czy spoza pojazdu, ograniczającego widoczność; - nie należy zwalniać lub zatrzymywać się na przejściu dla pieszych bez uzasadnionej potrzeby i przebiegać przez jezdnię

Kierowca:

- nie może zatrzymywać się na przejeździe kolejowym, tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania; - zabronione jest zatrzymywanie się na przejściu dla pieszych, na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 metrów przed przejściem czy przejazdem

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

W Chorzowie mamy milion siedemdziesiąt tysięcy metrów kw jezdni. Chodników ok. 520 tys. m kw. Coraz częściej budowane są takie, które pozwalają na połączenie ruchu pieszo – rowerowego. Jest to jednak bardzo trudne ze względu na specyficzną zabudowę naszego miasta: Chorzów jest mocno zurbanizowany. Trudno więc wyznaczyć odpowiednią ilość miejsca na odpowiednio szeroki chodnik. Przez cały rok Miejski Zakład Ulic i Mostów (MZUiM) prowadzi prace modernizacyjne jezdni i chodników. Tylko w tym roku ponad 700 razy naprawiano jezdnię, kilkadziesiąt – chodniki w całym mieście. - Są to prace związane z bieżącym utrzymaniem nawierzchni – mówi Piotr Wojtala, dyrektor MZUiM. – Natomiast co roku przeprowadzamy także planowe, kapitalne remonty, które pochłaniają znacznie więcej środków finansowych. W przypadku takich prac zazwyczaj modernizowana jest cała ulica wraz z chodnikami – wymieniana jest nawierzchnia, krawężniki, powstają nowe miejsca parkingowe.

- Często odbywa się to na szerszą skalę i w koordynacji z właścicielami mediów: kiedy np. trzeba wymienić kanalizację, współpracujemy z Chorzowsko – Świętochłowickim Przedsiębiorstwem Wodociągó, by po zakończeniu prac w tym miejscu zainwestować w wymianę nawierzchni na całej szerokości. Wtedy przedsiębiorstwo pokrywa koszty wymiany odcinka drogi, który zostałby naruszony w ramach ich prac, a my płacimy za pozostałą część drogi. Dzięki takim rozwiązaniom udaje się w roku wykonać kilkanaście nowych chodników poza planem. Nowych chodników przybywa. Ze względu na specyficzną zabudowę miasta nie zawsze można zastosować na nich połączenie ruchu pieszo – rowerowego. - Chorzów to miasto mocno zurbanizowane, o wąskich przekrojach ulic – tłumaczy Wojtala. – Często więc trudno wygospodarować trzy metry szerokości, by stworzyć duży, wygodny chodnik czy ciąg pieszo-rowerowy. Ale tam, gdzie się da planujemy takie rozwiązania już na etapie koncepcji czy projektu. (Sek)

Remont chodników ul. Wandy

Foto. Mariusz Banduch

Foto. Mariusz Banduch

Wszystko zależy od finansów

Rozpoczął się obustronny remont nawierzchni chodników ulicy Wandy w Chorzowie. Inwestycja polega na wykonaniu nowej nawierzchni z kostki brukowej betonowej oraz ustawieniu krawężnika betonowego. Na odcinku od ul. Strzelców Bytomskich do ul. Kingi (po lewej stronie) zostaną wykonane miejsca postojowe. Termin zakończenia wykonywania prac przewidziano na koniec sierpnia br. Prace prowadzone są w koordynacji z Chorzowsko-Świętochłowickim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji, które wykonuje modernizację sieci wodociągowej.

Remont chodnika ul. Katowicka Trwają prace związane w remontem nawierzchni chodnika ulicy Katowickiej na odcinku od ul. 3 -go Maja do ul. Traugutta. Roboty obejmują wykonanie nowej nawierzchni ciągu pieszego z kostki brukowej betonowej, ustawienie obrzeży betonowych oraz zamontowanie nowych barier ochronnych. Zakończenie obecnie prowadzonych prac planowane jest w połowie czerwca.


PROMOCJA I REKLAMA

7

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

60 lat ZSTiO nr 3

Drodzy Absolwenci, Nauczyciele i Przyjaciele wszystkich szkół, z których został utworzony nasz Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących Nr 3, mających siedziby w Chorzowie w budynkach przy ulicy Stefana Batorego 37 i 46: Technikum Hutniczego, Technikum Mechanicznego, szkół tworzących Zespół Szkół Zawodowych Huty Batory, szkół tworzących Zespół Szkół Zawodowych nr 3, III Liceum Profilowanego, V Liceum Ogólnokształcącego, Technikum Mechaniczno – Elektrycznego – serdecznie zapraszamy do udziału w obchodach 60-lecia istnienia naszej Szkoły. Dzień naszego Jubileuszu, 15 czerwca bieżącego roku, będzie dniem spotkania absolwentów, nauczycieli; powrotem do Szkoły, powrotem do tego, co w pamięci ocalało jako obraz pięknych lat życia. Będzie też dniem niezwykle ważnym dla obecnej społeczności Szkoły, gdyż podczas uroczystości zostanie nadane V Liceum Ogólnokształcącemu oraz Technikum Mechaniczno – Elektrycznemu imię Nikoli Tesli – wybitnego serbskiego naukowca i wynalazcy. Uroczystość uświetnią swoją obecnością liczni goście, w tym przedstawiciele władz naszego Miasta, Kuratorium Oświaty, dawni nauczyciele, wybitni absolwenci, w tym słynni sportowcy klubu sportowego Ruch Chorzów oraz przyjaciele Szkoły. Honorowym gościem Jubileuszu będzie Jego Ekscelencja ambasador Republiki Serbii w Polsce Pan Radojko Bogojević.

Nasza Szkoła na przestrzeni lat zmieniała swoje nazwy, przeżywała kolejne reformy, jednak w rzeczywistości pozostała taka sama – jest ważną częścią życia każdego z Nas, kto w niej pobierał naukę lub był jej pracownikiem, na trwałe wpisała się w historię naszego Miasta. Spotkajmy się ponownie, w czerwcową sobotę, by powrócić do

dawnych, młodzieńczych lat i powspominać, wszak „wspomnienia są zawsze bez wad”. Komitet Organizacyjny Wszystkie informacje dotyczące obchodów 60-lecia na www. zstio3, fb, nk.

REKLAMA

Stomatologia Profesjonalne leczenie protetyczne

   

Z wiekiem nie rezygnuj

z uśmiechu L A B O R AT O R I U M T E C H N I K I D E N T YS T YC Z N E J PROTETYKA | CENTRUM FREZOWANIA CYRKONU

Leczenie implantologiczne L eczenie kanałowe pod mikroskopem Stomatologia zachowawcza Stomatologia dziecięca

Umów się na wizytę:

(32) 346 07 62 ul. Ryszki 10 A, 41-500 Chorzów

www.tendent-stomatologia.pl

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

8

KULTURA

PROMOCJA

Lalki w towarzystwie aktorów

- Ten pomysł nosiłam w sobie od lat. Sama wyszłam z teatru lalkowego; aktor-lalkarz to jest mój pierwszy wyuczony zawód. W końcu projekt zajęć dla dzieci z zakresu teatru lalki i aktora przedstawiłam dyrektorowi Chorzowskiego Centrum Kultury. Nie dostałam odpowiedzi od razu. Telefon zadzwonił któregoś słonecznego dnia, kiedy kosiłam trawę w rodzinnym domu na Podkarpaciu – opowiada Marta Tadla-Orłowska.

Żeby robić dobry teatr, wcale nie trzeba mieć efektownych dekoracji i wymyślnych rekwizytów. Teatr „Gaduły” udowodnił to inscenizując „Pchłę Szachrajkę”.

toria, Ola i Krzyś. Zajęcia mają prostą, a przy tym sympatyczną formę: wypełniają je zabawy z dykcją, opracowywanie etiud scenicznych i odrobina teorii, dotycząca elementarnych zasad panujących na scenie. – Zależało mi na tym, żeby stworzyć coś, z czego powiałaby nuta teatru, chociaż to tylko młoda grupa amatorska. Staram się wśród członków zespołu wyrabiać poczucie estetyki, które pozwoli im w przyszłości rozpoznać wartościowy teatr i nie nabierać się na chałturę – mówi Marta Tadla-Orłowska. Co roku młodzi aktorzy poznają także nowe środki teatralnego wyrazu. Pierwsza premiera, przygotowana cztery lata temu – „Kopciuszek”, to typowy spektakl kukiełkowy. Potem „Pchła

Szachrajka” – spektakl w żywym planie, który pokazał wykonawcom i widowni, że teatr można „wyczarować” bez wielkich na-

Marta Tadla-Orłowska na co dzień od lat jest cenioną aktorką chorzowskiego Teatru Rozrywki. Młodszym widzom znana jest także z programów TVP Katowice.

kładów finansowych i efektownych dekoracji. Wystarczy kilka walizek, parawan i dwa krzesła; reszta zależy od aktorów. Trzeci spektakl to „Bajki Pana Perrault”, gdzie w żywym planie na scenie grały lalki w towarzystwie aktorów. – Z tej inscenizacji jestem szczególnie dumna – podkreśla Marta Tadla-Orłowska. – Człowiek na scenie jest zawsze nierówną konkurencją dla lalki, zwłaszcza tak filigranowej, jak było w naszym przypadku. Ma tendencję do tego, by skupiać uwagę widowni na sobie, tymczasem musi oddać pole i całą swoją ekspresję przenieść na lalkę, którą animuje. To ona ma być w centrum uwagi i to się znakomicie mojej grupie udało – stwierdza instruktorka.

Teraz tego samego „Kopciuszka”, w nieco zmienionej obsadzie, zobaczyć będzie można podczas „Święta Miasta”. Pokaz zaplanowany jest na 7 czerwca w Magazynie Ciekłego Powietrza na terenie „Sztygarki”. - Praca jest trudna, ale przynosi sporo satysfakcji. Jestem przekonana, że gdybym, nie daj Boże, musiała z Teatru „Gaduły” zrezygnować, byłoby mi z tego powodu szczerze bardzo smutno. Staram się jak najdalej odsuwać takie myśli. Widzę w moich młodych artystach prawdziwą radość teatru, którą docenia także dziecięca publiczność – ta najtrudniejsza na świecie – podsumowuje. KrzyK

Chorzów ul. Sienkiewicza 3 tel. 32 349 78 60/63 www.chck.pl

Zagraj w musicalu - To będzie pierwsze tego typu przedsięwzięcie, nie tylko w historii Chorzowskiego Centrum Kultury. Musical w taki sposób i z takim rozmachem opowiadający o młodych ludziach ze śląska, żądnych kariery i usiłujących się odnaleźć w realiach showbiznesu – mówi choreograf Tomasz Mich, związany z Chorzowskim Centrum Kultury. Pomysłodawczynią przedsięwzięcia jest Alina Moś-Kerger, która z powodzeniem zrealizowała niedawno monodram o życiu Karin Stanek na deskach katowickiego teatru Korez. - Dziś jest jeszcze za wcześnie, by zdradzać wątki fabularne REKLAMA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

przedstawione w musicalu. Mogę tylko powiedzieć, jakich ludzi poszukujemy. Potrzebni są profesjonaliści i amatorzy mający już jakieś sceniczne doświadczenie, albo dobrze rozwinięty talent. Osoby indywidualne – aktorzy, tancerze, konferansjerzy, posługujący się gwarą, a także grupy taneczne bądź zespoły kabaretowe. Wybierzemy tych, którzy naszym zdaniem najlepiej wpiszą się w historię, którą zamierzamy opowiedzieć – podsumowuje choreograf. Casting odbędzie się 29 czerwca br. w siedzibie ChCK. Szczegóły publikujemy obok.

Foto. Paweł Mikołajczyk

Tak zaczęła się historia Teatru Lalki i Aktora „Gaduły” w Starochorzowskim Domu Kultury. Przygoda trwa już cztery lata. Najwytrwalsi członkowie zespołu związani są z nim od początku, albo prawie od początku, bo na pierwsze zajęcia... przyszły tylko trzy dziewczynki. – Same zrobiły sobie lalki z gałganków i zamocowały je na patyczkach. Dziś mi się wydaje, że to były najlepsze lalki, jakie dotąd mieliśmy w teatrze, bo powstały z serca – wspomina instruktorka. Dziś grupa liczy 11 osób. Bywa, że ktoś odejdzie, bo przybywa mu szkolnych obowiązków, ale na jego miejsce zawsze znajdzie się ktoś nowy, czasem nawet kilka osób. Weteranami Teatru „Gaduły” wśród dziewiątki dziewcząt i trzech chłopaków są Kaja, Wik-

Teraz „Gaduły”, grając w maskach, szykują kolejną premierę – inscenizację „Jasia i Małgosi”. Przedpremierowy pokaz można będzie zobaczyć pod koniec czerwca. Oficjalna premiera zaplanowana jest na wrzesień. - Mamy już także skonkretyzowane kolejne plany. We współpracy z zespołem „Trąbki Jerycha” chcemy wystawić prawdziwe bożonarodzeniowe jasełka z żywą orkiestrą – zapowiada instruktorka. Cały rok trudów grupa rekompensuje sobie zawsze podczas wspólnego wypadu. Byli już w kinie i aquaparku. Marzą o wycieczce do Rycerki i wcale nie jest to marzenie z gatunku nieosiągalnych. – Cała nasza działalność jest możliwa dzięki niebywałemu wsparciu ze strony dyrekcji Chorzowskiego Centrum Kultury i naszych współpracowników ze Starochorzowskiego Domu Kultury, przede wszystkim Joanny Barnaś-Wójcik i Agnieszki Pielok-Opary oraz dyrektora Antoniego Sobczyka, który uwierzył w sens Teatru Lalki i Aktora „Gaduły” na samym początku – podkreśla Marta Tadla-Orłowska. Sens ten dostrzegli także jurorzy pierwszego festiwalu, na którym grupa zaprezentowała swojego „Kopciuszka” – przyznali młodym aktorom Grand Prix!

„Skóra i lateks” - wcześniejsza sceniczna produkcja ChCK z choreografią Tomasza Micha, nominowaną do „Złotej Maski”.


GOSPODARKA KOMUNALNA

PROMOCJA

5/2013

Zakład Komunalny „PGM” w Chorzowie

9

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

41-500 Chorzów ul. Bałtycka 8 Fax: 32-241-52-53 Biuro Podawcze, Informacja: Tel: 32-757-15-00

i n f o r m a t o r e-mail: kontakt@pgm-chorzow.eu

www: www.pgm.chorzow.net.pl

Wylicytuj mieszkanie By żyło się wygodniej Trzy pytania do…

Marcina Michalika, zastępcy prezydenta ds. gospodarczych

Jest tylko jedna możliwość uzyskania lokalu bezpośrednio od miasta: udział w przetargu, który dotyczy licytacji stawki czynszowej. Już niebawem Urząd Miasta ogłosi takie przetargi na kilkanaście mieszkań w Chorzowie. Przetargi ogłasza Wydział Inwestycji i Zasobów Komunalnych Urzędu Miasta. Taka forma uzyskania lokalu jest jednak obwarowana pewnymi ograniczeniami. - Aby móc stanąć do przetargu należy być związanym z Chorzowem przez okres co najmniej dwóch lat poprzez pobyt stały lub pracę zawodową – wyjaśnia Mariusz Kściuczyk, dyrektor

Zakładu Komunalnego „PGM”. Dodatkowo należy posiadać stałe źródło dochodu oraz nie można mieć zaległości w opłatach czynszowych z tytułu zamieszkiwania w lokalu pozostającym w dyspozycji gminy. W najbliższym przetargu osoby zainteresowane będą mogły przystąpić do licytacji stawki czynszowej dla około dwudziestu mieszkań.

- Te lokale można podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich obejmuje mieszkania usytuowane w budynkach stanowiących własność prywatną, którymi ZK „PGM” zarządza na podstawie przepisów Kodeksu Cywilnego o prowadzeniu cudzych spraw bez zlecenia – informuje Kściuczyk. - W związku z tym istnieje możliwość, iż właściciel budyn-

ku przejmie go z powrotem w zarząd, uzyskując tym samym prawo do zmiany warunków najmu. Natomiast druga grupa to lokale o powierzchni użytkowej powyżej 80 m2, jednakże usytuowane są one w budynkach stanowiących własność gminy. Więcej na www.pgm.chorzow. net.pl (Sek)

ul. 11 Listopada 17

ul. 11 Listopada 74

Lokalizacje mieszkań oddanych do przetargu

ul. Św Pawła 8

ul. Bogedaina 16

ul. Chocimska 4

ul. Cmentarna 21

i bezpieczniej

W ubiegłym roku miasto wystawiło na przetarg aż dwadzieścia osiem różnych działek pod budownictwo jednorodzinne. To pierwszy raz, kiedy przeznaczono na ten cel tak dużą ilość działek. Warto było? Ta decyzja podyktowana była tym, by dać ciekawą ofertę chorzowianom, którzy zdecydowali się na inwestowanie w swój wymarzony dom. Nie chcieliśmy, by szukali działek poza granicami naszego miasta, ale żeby zechcieli zostać w Chorzowie. Bo przecież najbardziej zależy nam na mieszkańcach i na tym, by każdy z nich mógł wiązać swoją przyszłość z miastem. I tak, warto było. Na przetarg wystawiliśmy działki w atrakcyjnych lokalizacjach: centrum miasta i na zboczach Góry Redena. W sąsiedztwie nie brak zabudowy wielorodzinnej i jednorodzinnej, placów zabaw, szkoły, przedszkola czy przychodni. Wiele osób skorzystało z tej okazji, co bardzo nas cieszy. Do dyspozycji oddano także nowy TBS.

ul. Dąbrowskiego 50

ul. Farna 10

ul. Hajducka 37

ul. Hajducka 98

Plac Mickiewicza 6

Plac Piastowski 10

ul. Świdra 23

ul. Strzybnego 13

Tak, w budynku przy ulicy Karola Miarki mieszkają już lokatorzy. Kolejny ma powstać na roku ulic Pudlerskiej i Ligonia. Chcemy, by standard mieszkań w Chorzowie stale się poprawiał. Są to naprawdę duże inwestycje.

A co z mieszkaniami będącymi w zasobach gminy? Ogłaszane są przetargi dotyczące licytacji stawki czynszowej. Jest określona pula takich mieszkań i każdy, kto spełni określone warunki, może starać się o prawo do takiego lokalu. Mam nadzieję, że chętnych nie będzie brakować, choć zdajemy sobie sprawę z tego, jak trudno w dzisiejszych czasach inwestować. Natomiast my codziennie walczymy o to, by w naszym mieście żyło się wygodniej, lepiej. By było bezpieczniej. Część pracy już wykonaliśmy, jeszcze mamy dużo do zrobienia. Ale nie brakuje nam zapału do pracy i wary w to, że wraz z mieszkańcami możemy sprawić, by Chorzów stał się perełką naszego regionu. (Sek)

Tak ma wyglądać budynek komunalny przy ul. Ligonia i Pudlerskiej. Zdjęcia:. Mariusz Banduch

Nauczą się budowlanki Kto może wziąć udział w przetargu? 1

Osoby, które są związane z Chorzowem co najmniej dwa lata poprzez stały pobyt lub pracę zawodową

2

Osoby, które mają stały dochód i nie mają zaległości czynszowych

Warto wiedzieć Każde z wystawionych do przetargu mieszkań wymaga przeprowadzenia pewnych prac remontowych. Z zakresem owych prac oraz ogólnym stanem

technicznym mieszkań każdy z zainteresowanych może zapoznać się przed przystąpieniem do przetargu, po wcześniejszym uzgodnieniu terminu oględzin z wskazanym Biurem Obsługi Mieszkańców.

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

Ruszył program aktywizacji społeczno – zawodowej na rzecz budownictwa socjalnego. Zakład Komunalny „PGM” wspiera w jego realizacji Ośrodek Pomocy Społecznej. Na czym polega program? Pracownicy PGM będą wskazywać pustostany lokali mieszkalnych na terenie miasta, które mogą być zakwalifikowane jako lokale socjalne lub tymczasowe. Osoby biorące

udział w programie będą mogły wykonać remont takiego lokalu pod czujnym okiem inspektora nadzoru PGM. - Dzięki takiej współpracy uczestnicy projektu będą mięli możliwość praktycznego sprawdzenia swoich umiejętności oraz uzupełnienia swojej wiedzy o cenne wskazówki doświadczonych osób – mówi Mariusz Kściuczyk, dyrektor zakładu.


10

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

GOSPODARKA KOMUNALNA

PROMOCJA

ul. Chopina 10/2, 41-500 Chorzów, tel. 32 346 02 65

www.adm-chorzow.eu email : sekretariat@adm-chorzow.eu

Zasady realizowania prac remontowych we wspólnocie mieszkaniowej

Liczą się potrzeby i… płynność finansowa Za co wyremontować klatkę schodową? Czy wystarczy malowanie, a może trzeba wymienić instalację elektryczną? Kto dopilnuje firmy wykonującej remont? We wspólnotach mieszkaniowych działających pod zarządem ADM Chorzów to właśnie spółka pomaga w realizacji tych największych i małych remontów. Jak to wygląda w praktyce?

Foto. Mariusz Banduch

zakres prac w pozyskanych ofertach jest zgodny z zamówieniem. Na tej podstawie współwłaściciele wybierają najkorzystniejszą ofertę. Przed ostatecznym wyborem oferty pracownicy ADM Chorzów prowadzą z wykonawcami negocjacje, które często prowadzą do zmniejszeni kosztów wykonania prac remontowych. - Ustalamy także, jakie są możliwości finansowe współwłaścicieli, czy są w stanie sfinansować planowane prace z posiadanych środków – dodaje Palicka. Co jeśli wspólnoty nie stać na remont a trzeba go przeprowadzić? W przypadku braku wystarczających środków ADM Chorzów pozyskuje oferty związane z możliwością zaciągnięcia przez wspólnotę kredytu, często na preferencyjnych warun-

Budynek przy ul. Powstańców 95.

do wykonania w ramach danego remontu – mówi Anetta Palicka, kierownik działu organizacji i rozwoju ADM Chorzów. - Po zatwierdzeniu remontu uchwałą właścicieli pracownicy ADM Chorzów wykonują przedmiar prac. Przedmiar to nic innego jak zestawienie rodzaju i ilości robót, które są przewidziane do wykonania wraz z ich szczegółowym opisem. Przedmiar prac jest podstawą do rozesłania zapytań ofertowych do firm będących potencjalnymi wykonawcami prac remontowych. Po zakończeniu zbierania ofert inspektorzy ADM Chorzów sprawdzają czy

(sek)

Czy wiesz, że... Wspólnota mieszkaniowa postaje z chwilą wykupienia pierwszego lokalu mieszkalnego w budynku. Wspólnota to ogół współwłaścicieli: może być ich kilku, może być jeden. Osoby, które nie zdecydowały się na wykup mieszkań od gminy, nadal pozostają najemcami. Wtedy w skład wspólnoty mieszkaniowej wchodzą osoby posiadające mieszkania na własność i gmina.

Foto. Mariusz Banduch

Potrzeb jest wiele: budynki są coraz starsze, trzeba inwestować, by mieszkało się wygodniej. Do tego bieżące awarie, które zgłaszają mieszkańcy wspólnot mieszkaniowych. Zgodnie z ustawą o własności lokali na zebraniu rocznym, zwoływanym do końca pierwszego kwartału roku, omawiane są potrzeby remontowe nieruchomości wynikające bezpośrednio ze stanu technicznego budynku jak i te oczekiwane przez właścicieli. - Przy udziale zarządów, w skład których wchodzą mieszkańcy bądź przedstawiciele wspólnot mieszkaniowych określa się zakres prac

kach bądź wspólnota podejmuje decyzję o zwiększeniu miesięcznych naliczeń na funduszu remontowym. Pozwala to na systematyczne gromadzenie środków finansowych na zaplanowany cel np. docieplenie nieruchomości. Po wyborze wykonawcy i określeniu sposobu finansowania podpisywana jest umowa na prace remontowe. - Należy podkreślić, że wartość każdej pracy jest określana kosztorysem powykonawczym. W przypadku gdy wartość kosztorysu powykonawczego przewyższa umowny koszt robót, właściciele ponoszą koszty wyłącznie do wysokości określonej w umowie. Dzięki takiemu zapisowi ostateczny koszt prac nie przekroczy umownej kwoty – wyjaśnia Anetta Palicka.

Mieszkania przy ul. Rejtana.

Jak to działa? 1

Mieszkańcy zgłaszają awarie, propozycje remontów właścicielom budynków

3

5

9

Wspólnoty mieszkaniowe podczas corocznych zebrań ustalają plany remontowe

4

Zapotrzebowanie trafia do ADM Chorzów, która zarządza wspólnotami

Pracownicy ADM wykonują analizę finansową i przygotują różne opcje finansowania inwestycji

Inspektorzy wykonują przedmiar we wskazanych budynkach, w oparciu o który poszukiwani są wykonawcy

Następuje otwarcie kopert, inspektorzy sprawdzają czy proponowane kosztorysy zawierają wszystkie niezbędne prace

6

Do firm rozsyłane jest zapytanie ofertowe

7

2

8

Właściciele w formie uchwały podejmują decyzje o wyborze wykonawcy oraz sposobie finansowania inwestycji

Pracownicy ADM Chorzów przekazują plac budowy, nadzorują i rozliczają wykonane prace

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


III

Dodatek wydawany we współpracy z Urzędem Miasta Chorzów. Nr 6/29 / czerwiec 2013.

Zmiana w planowanej opłacie za śmieci

Rodziny wielodzietne zapłacą mniej

Termomodernizacja hali MORiS przy ul. Dąbrowskiego kosztowała ponad 3,7 mln zł, z czego 3 mln zł dofinansowała UE.

Chorzów walczy już o unijną kasę Rok 2013 i 2014 to lata przejściowe. Z jednej strony kończy się stara perspektywa finansowa, a z drugiej rozpoczyna się rozdział nowych pieniędzy unijnych. Ostatnie tygodnie przyniosły dobre informacje o kolejnych pieniądzach dla Chorzowa z zewnętrznych źródeł. Ponad 5,3 mln złotych z Unii Europejskiej wesprze opracowanie dokumentacji przebudowy DK 79 (budowy obwodnicy miasta). Kolejne 600 tys. przeznaczone

będzie na modernizację otoczenia Starochorzowskiego Domu Kultury. Ministerstwo sportu i turystyki przekazało 1,3 mln zł na budowę sali gimnastycznej przy SP nr 24. - Jednak ten rok, to przede wszystkim rok przygotowań do konsumpcji pieniędzy z nowej perspektywy finansowej. Nasze ambicje są duże i chcemy jeszcze skuteczniej sięgać do zewnętrznych źródeł. Przede wszystkim robimy wszystko, by pozyskać pieniądze na budowę obwodnicy Chorzowa – mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta Chorzowa ds. gospodarczych. Inwestycja, o którą nasze miasto zabiega razem z Bytomiem i Katowicami kosztować będzie prawie 1 mld złotych. Unijne środki mają pomóc również zmienić kilka obsza-

Plany mamy ambitne i zamierzamy wykorzystać każdą szanse, by pozyskać dla naszego miasta dostępne środki.

rów naszego miasta. Zastępca prezydenta wymienia przede wszystkim centrum i wymagający rewitalizacji rynek. Dodaje, że równie ważna jest też inwestycja w Chorzów II, który ma w swych granicach obszar problemowy, wymagający sporego wsparcia. - Z naszego budżetu oraz Unii Europejskiej będziemy chcieli wspierać przede wszystkim działania o charakterze społecznym, które pomogą mieszkańcom tej dzielnicy np. w znalezieniu pracy. Plany mamy ambitne i zamierzamy wykorzystać każdą szanse, by pozyskać dla naszego miasta dostępne środki. Piszemy coraz lepsze wnioski. Mamy też świadomość, że jeżeli nie skorzystamy z tej szansy, to drugiej takiej okazji już najprawdopodobniej nie będzie.

Każda piąta i kolejna osoba w jednym gospodarstwie domowym zapłaci za wywóz śmieci połowę obowiązującej stawki. - Rodziny wieloosobowe generują więcej odpadów niż gospodarstwo jednoosobowe, ale nie jest to wprost proporcjonalne. Jeżeli ktoś kupuje pięć plasterków sera albo piętnaście plasterków to i tak są one zapakowane w jeden papier. Stąd pewna regresja. Dla rodzin wielodzietnych obciążenia związane z nowym systemem opłat będą wyższe niż do tej pory. Dlatego chcemy im w ten sposób pomóc – mówi Jacek Nowak, radny Prawa i Sprawiedliwości, klubu, który zgłosił projekt tej uchwały. - Szacunko-

Uroczystą galę w Chorzowskim Centrum Kultury zorganizowało Gimnazjum nr 4 im. Wojska Polskiego.

Frekwencja podczas V Chorzowskiego Biegu Rodzinny odbywającego się w ramach Metropolitalnego Święta Rodziny nie zawiodła.

- Był karnym rzymskim żołnierzem, jednak kiedy miał wybierać opowiedział się za Jezusem Chrystusem a nie ziemskim władcą – tak o świętym Florianie, patronie m.in. strażaków i hutników, mówi ksiądz Damian Gajdzik, proboszcz parafii pw. św. Floriana w Chorzowie, w której od niemal 20 lat w charakterystycznej złotej dłoni mieszczą się relikwie patrona miasta. Historia tego patronatu sięga roku 1993. To wówczas ksiądz Henryk Markwica, ówczesny dziekan dekanatu chorzowskiego, zaproponował, aby miasto

Foto: Chorzowianin.tv

Biegli rodzinami w Parku Śląskim

Trasę biegu można było przebiec w pojedynkę (5 km) lub rodzinnie (ponad 800 m). Jednak jak podkreśla Tomasz Piecuch znakiem firmowym imprezy jest właśnie kategoria rodzinna. Zależy nam na tym, aby przyciągać do tej zabawy całe rodziny, by mogły one wspólnie aktywnie wypoczywać. Dlatego cieszy mnie, że tych rodzin jest sporo. Rodzinnie na starcie, po raz piąty z rzędu, stawili się państwo Toma. - Wspólne, aktywne spędzanie czasu jest ciekawe. To

rewelacyjny pomysł. Promuje on dobre wartości, umacnia rodzinę. Dlatego jesteśmy dziś w komplecie z czwórką dzieci – mówią Joanna i Darek. Po raz pierwszy na trasę wyjechały też osoby na wózkach inwalidzkich. - 5 km to spory wysiłek, ale daje satysfakcję i radość z tego, że się go ukończyło, dojechało do mety - mówi Kacper Węgiel. Tegorocznej imprezie towarzyszył rajd rowerowy. Zawody odbyły się 25 maja. wojz

we wrześniu będziemy tak naprawdę mieli wiedzę o tym, jak funkcjonuje nowy system, jaka jest ściągalność opłat. Być może okaże się, że gospodarstwa wieloosobowe będą mogły płacić mniej niż zaproponowana połowa stawki. Myślę, że we wrześniu przedstawię nowy projekt uchwały – mówi prezydent. Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi zacznie obowiązywać od 1 lipca 2013 roku. Chorzowianie za wywóz śmieci segregowanych zapłacą 11 zł od osoby i 15,5 zł za odpady niesegregowane. Po rozstrzygnięciu przetargu poznamy ostateczną wysokość stawek.

Dwie dekady pod opieką świętego

Dwadzieścia lat temu święty Florian został patronem Chorzowa. Z okazji jubileuszu odbyła się msza święta i uroczysta gala.

Na pomysł biegu rodzinnego wpadł Tomasz Piecuch, chorzowski radny. Dziś nie ukrywa, że początki nie należały do najłatwiejszych. - Pierwszy bieg organizowaliśmy na wariackich papierach - śmieje się. - Z roku na rok impreza się rozrastała. Stawała się coraz atrakcyjniejsza dla uczestników, dopisywać zaczęli też sponsorzy - dodaje. O tym, że ruch to zdrowie przekonuje August Jakubik, współorganizator imprezy, ultramaratończyk. - Parku Śląskim to piękne miejsce do tego, by rodzinnie i na sportowo spędzić dzień. Bieg to najbardziej zdrowa forma ruchu. Każdy może biegać, co widać po alejkach parkowych. To niezmiernie cieszy.

wo wprowadzone zmiany będą dotyczyły około 1500 gospodarstw w Chorzowie – dodaje. Uchwała wejdzie w życie dopiero 1 stycznia 2014 roku. Radni nie chcieli bowiem wprowadzać zamieszania formalnego związanego ze zmianą wzorów złożonych już deklaracji. Podkreślili też, że czas ten pozwoli przeanalizować sprawność systemu. Swój projekt uchwały dotyczący ulg za opłaty związane z gospodarowaniem odpadami komunalnymi przygotowuje też prezydent Chorzowa, Andrzej Kotala. - Radni podjęli bardzo dobrą decyzję dla mieszkańców. Chociaż może zrobili to trochę przedwcześnie. Dopiero

Foto: Paweł Mikołajczyk

Foto: Adrian Ślązok

Będą niższe stawki opłat za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych dla gospodarstw wieloosobowych na terenie Chorzowa. O tym jednogłośnie zadecydowali radni podczas majowej sesji Rady Miasta.

zwróciło się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ogłoszenie św. Floriana patronem Chorzowa. Zamiar ten zyskał poparcie władz miejskich. W lipcu 1993 roku święty Florian został przez Stolicę Apostolską ogłoszony patronem Chorzowa. Moment ten dobrze pamięta Florian Lesik, były przewodniczący Rady Miasta, honorowy obywatel Chorzowa. - Święty Florian był tutaj czczony od dziesięcioleci, od momentu kiedy powstały huty. Dlatego podsunięty przez chorzowskie duchowieństwo pomysł, aby Chorzów miał swojego patrona w postaci właśnie świętego Floriana, był bardzo dobry. Rok później w 1994 relikwie męczennika trafiły do naszego

miasta. A od 2001 r. kościół pod wezwaniem św. Floriana stanowi sanktuarium diecezjalne. - Na pewno relikwie ożywiły kult świętego Floriana. Mamy cotygodniowe nabożeństwa z możliwością ucałowania tej relikwii. Tak bliski kontakt z z rzeczami, z którymi stykał się święty jest chwilą, w której dosłownie można go dotknąć – mówi ks. Damian Gajdzik. Uroczysta msza święta z okazji 20. rocznicy nadania miastu patrona św. Floriana, z udziałem m.in. arcybiskupa seniora Damiana Zimonia, odbyła się 23 maja w chorzowskim sanktuarium. Natomiast uroczystą galę w Chorzowskim Centrum Kultury zorganizowało Gimnazjum nr 4. (pam, wojz)

Dodatek wydawany we współpracy z Urzędem Miasta Chorzów. Redaktor prowadzący Wojciech Zawadzki Redakcja: Chorzowianin.pl, 41-500 Chorzów, ul. Katowicka 105, tel. 32 2413-374


N r 6 / 2 9 (06.2013)

II

WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6/29/2013

Chorzów musi iść do przodu Kto stoi w miejscu, ten się cofa. Moim celem jest, by miasto zmieniało się i stawało coraz bardziej atrakcyjne. Tak, by można było o nim powiedzieć, że jest nowoczesną, śląską gminą. Rozmowa z prezydentem Chorzowa, Andrzejem Kotalą. Główne obchody Święta Miasta w tym roku odbędą się pod szybem „Prezydent”. Skąd taka decyzja?

które bez problemu zachowa równowagę budżetową i limity zadłużenia. Natomiast redukcja wydatków inwestycyjnych, zdaniem dziennikarzy GSiA, czeka m.in. Siemianowice Śląskie, Mysłowice i Zabrze.

Postanowiliśmy zmienić miejsce tej imprezy, by ożywić teren wokół szybu, który na to zasługuje. Zrewitalizowana przestrzeń po byłej kopalni „Prezydent” to idealne miejsce na tego typu wydarzenia. Nie bez znaczenia jest to, że szyb oddalony jest od zabudowań. Pozwoli to uszanować gusta tych mieszkańców, którzy za głośną muzyką po prostu nie przepadają. Podczas tegorocznego Święta Miasta szyb po raz ostatni będziemy mogli podziwiać tylko z dołu. Wkrótce z tej atrakcji będzie można skorzystać aktywniej. W drugiej połowie roku rozpocznie się budowa schodów. Po jej zakończeniu szyb stanie się nie tylko „pomnikiem” na Szlaku Zabytków Techniki, ale także funkcjonalnym tarasem widokowym.

Czyli mimo kryzysu miasto radzi sobie dobrze?

Propozycje modernizacji Chorzowa nieraz spotykają się z głosami sprzeciwu w Radzie Miasta. Okazuje się, że wprowadzanie zmian czasem napotyka na opór. Niestety, głosy te pojawiają się tam, gdzie powinna być właśnie tworzona nowa wizja Chorzowa. Niektórzy nie mają chyba świadomości, że miasto, które ma plan, pomysł na siebie, które się rozwija, które zmierza do przodu, to miasto atrakcyjne

oceną poziomu życia w danym miejscu. Inaczej inwestuje się tam, gdzie jest rozwój, potencjał. Z tyłu zostaną te gminy, które o rozwoju nie myślą i stoją w miejscu. Dlatego powinno nam zależeć na podnoszeniu atrakcyjności Chorzowa. Trze-

W tym roku zostaną zrealizowane m.in. następujące inwestycje: • modernizacja otoczenia Starochorzowskiego Domu Kultury • budowa schodów na wieżę szybu Prezydent • budowa ronda turbinowego w ciągu ulicy Gałeczki, modernizacja ulicy Gałeczki • zakończenie modernizacji estakady wraz z remontem ulicy Katowickiej • rozbudowa ulicy Leśnej (łącznik A4 z Chorzowem Batory) • budowa parkingu na rogu ulic 3-Maja i Floriańskiej (budżet obywatelski) • modernizacja Parku Hutników (budżet obywatelski) • budowa miejsc postojowych w Chorzowie Batorym (budżet obywatelski) • modernizacja Alei Wycieczkowej prowadzącej do Parku Śląskiego (budżet obywatelski) • budowa domu z mieszkaniami komunalnymi róg ulic Ligonia i Pudlerskiej (PGM) • budowa dodatkowego piętra w siedzibie Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym - także dla inwestorów. To jak szukanie mieszkania. Chcemy osiedlać się w nowoczesnych dzielnicach, do których prowadzą nowe drogi, gdzie są nowoczesne place zabaw i dobre szkoły. Podobnie jest z inwestorami. Oni też, mając tak bogatą ofertę miast aglomeracji, podejmując decyzję kierują się

ba stworzyć warunki do życia młodym ludziom i zatrzymać niekorzystną tendencję demograficzną, czyli zmniejszanie się liczby mieszkańców. To możliwe, pod warunkiem, że będziemy w stanie zapewnić im m.in. bogatą ofertę kulturalną, rekreacyjną czy sportową. Tego nie da się zrobić konserwując ist-

Powinno nam zależeć na podnoszeniu atrakcyjności Chorzowa. Trzeba stworzyć warunki do życia młodym ludziom i zatrzymać niekorzystną tendencję demograficzną, czyli zmniejszanie się liczby mieszkańców.

niejącą przestrzeń Chorzowa, która w niektórych miejscach swoją archaiczną funkcjonalnością odbiega od obecnych standardów. Europejskie miasta ożywiają centra nadając przestrzeni nowe funkcje. Tak też się stało na ulicy Jagiellońskiej, gdzie droga dojazdowa i parking zmieniła się w pieszy trakt. Ulica, która miała ograniczoną funkcjonalność stwarza teraz nowe warunki do aktywności kulturalnej i społecznej. Przymierzamy się do dużej modernizacji chorzowskiego Rynku. Centrum przesiadkowe pod dachem, zmiana układu torowisk tramwajowych, zagospodarowanie przestrzeni pod estakadą. To wszystko po to, by poprawić komfort mieszkańców, szczególnie tych, którzy na co dzień korzystają z komunikacji miejskiej. Chcemy w tym miejscu zbudować nową, funkcjonalną przestrzeń. Kiedy mogłaby rozpocząć się przebudowa Rynku? Najważniejsze kwestie to: opracowanie koncepcji, stworzenie projektu oraz znalezienie pieniędzy. Chcemy ogłosić konkurs na zagospodarowanie Rynku. Najlepsze projekty przedstawimy mieszkańcom, by to oni ostatecznie wybrali ten, który im się podoba. Przebudowa Rynku, przestrzeni pomiędzy Urzędem Miasta a Placem Hutników, to wydatek około 20 mln złotych. To sporo, więc będziemy ubiegać się o środki z UE. Z naszych wyliczeń wynika, że bez problemu utrzymamy dotychczasowy poziom inwestycji. Szeroko pisała o tym branżowa prasa, m.in. „Gazeta Samorządu i Administracji”, która wymienia Chorzów, obok Dąbrowy Górniczej i Jastrzębia-Zdroju, jako miasto,

Racjonalne gospodarowanie, czynione oszczędności oraz ograniczenie wydatków tam, gdzie nie powoduje to zahamowania rozwoju pozwalają utrzymywać finanse miasta w dobrej kondycji. Rosną dochody Chorzowa, a więc wpływy do kasy miasta. W 2010 r. wynosiły one 354 825 642 zł, na koniec 2012 roku było to już 408 771 324 zł. Maleje też poziom zadłużenia. Z 19,26 proc. w 2010 r. do 17,78 proc. na koniec 2013 roku. Wskaźnik zadłużenia Chorzowa należy do najmniejszych w regionie. To sprawia, że jesteśmy dobrze przygotowani na to, by ubiegać się o pieniądze z Unii Europejskiej w nowej perspektywie finansowej na lata 20142020. Pomysłów i potrzeb jest dużo. Oczywiście, mam świadomość, że w tym wyścigu o dotacje biegną setki gmin i musi starczyć ich też dla innych. Jednak, jak pokazują statystyki, Chorzów potrafi sięgać po środki zewnętrzne i jest skuteczny w przygotowaniu oraz realizacji unijnych projektów.

Niestety, wiemy też na pewno, że nie ma szans na połączenie nowego obiektu z galerią handlową i na pozyskanie środków na budowę z Unii Europejskiej. W nowej perspektywie finansowej żadne miasto w Polsce nie dostanie pieniędzy na budowę stadionu. Dlatego przyjęty kierunek to budowa obiektu na 12 tys. miejsc z możliwością

Wiadomości Samorządowe• N r 6 ( 2 9 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

Czy jest pan zadowolony z tempa zmian? Cieszę się z każdej, nawet najdrobniejszej rzeczy, która zrealizowana poprawia komfort życia

Przebudowa Rynku, przestrzeni pomiędzy Urzędem Miasta a Placem Hutników, to wydatek około 20 mln złotych. To sporo, więc będziemy ubiegać się o środki z UE. rozbudowy w przyszłości do 16 tys. Wkrótce miasto razem ze Stowarzyszeniem Architektów Rzeczpospolitej Polskiej ogłosi konkurs na koncepcję stadionu

A co ze stadionem dla Ruchu Chorzów? To zadanie ma na mojej liście najwyższy priorytet. Zresztą, kibice bardzo często przypominają mi o tym podczas spotkań piłkarskich na stadionie przy Cichej śpiewając „Kotala kaj momy stadion”. Ruch Chorzów to kibice, to klub, marka, tradycja i choćby z tych względów ma to dla mnie ogromne znaczenie. Miasto nie jest obojętne na finansowe problemy i potrzeby klubu. W 2012 roku kupiliśmy za 1 mln złotych akcje spółki Ruch Chorzów, przeprowadziliśmy modernizację obiektu za kolejny milion. Zleciliśmy Ruchowi przeprowadzenie akcji promocyjnej za 500 tys. złotych. Wspomnieć należy też o pożyczce w kwocie 2 mln złotych oraz o tym, że gmina utrzymuje wszystkie obiekty, na których grają i trenują zawodnicy Ruchu (spółka płaci symbolicznie 100 złotych rocznie). W 2013 r. miasto pożyczyło Ruchowi Chorzów kolejne 2 mln złotych i kupiło kolejną transze akcji za 1 mln zł. Nie ma chyba mieszkańca Chorzowa, który nie chciałby widzieć naszej drużyny grającej na nowoczesnym obiekcie. Kilka kilometrów od Cichej jest Stadion Śląski. Niestety obiekt, który już dawno powinien być skończony wciąż jest placem budowy. Dlatego nie możemy się oglądać na to, co tam się dzieje, tylko robimy swoje. Dziś wiemy, że nie ma potrzeby budowy stadionu na 18 tys. miejsc, na jaki ogłoszony był przetarg.

ła się kosztem innych dziedzin życia miasta. Dlatego pierwsze prace budowlane powinny rozpocząć się w przyszłym roku.

Już wkrótce, po wybudowaniu schodów, szyb „Prezydent” stanie się tarasem widokowym.

Ruchu Chorzów. Zwycięzca w nagrodę opracuje projekt budowy wszystkich trybun z możliwością etapowania, czyli budowy stadionu „na raty”. Chodzi o to, by tempo modernizacji można było dopasowywać do

mieszkańców czy zmienia wizerunek Chorzowa. To największa nagroda za konsekwencję, a niekiedy nawet upór okupiony dużym wysiłkiem w dążeniu do celu. Wielokrotnie chciałoby się zrobić pewne rzeczy szybciej. Niektóre obietnice wydawały się łatwiejsze do spełnienia. Tymczasem w praktyce okazało się, że ich realizacja wymaga nieco więcej czasu i wielu dodatkowych zabiegów. W biznesie pewne mechanizmy działają zdecydowanie sprawniej i szybciej. Wciąż mam problemy z pogodzeniem się z tempem pracy w samorządzie. Nie jest przesadą mówienie o tzw. „urzędniczym tempie”, w kontekście tego co odbywa się powoli. Dlatego duży nacisk kładę też na zmiany organizacyjne w instytucjach działających w mieście. Trzeba zrozumieć, że mieszkaniec to nie „petent’ a osoba, której świadczymy usługi. Mam świadomość, że oczekiwania społeczne są duże, bo chorzowianie to wymagający mieszkańcy. Mogę zapewnić wszystkich, że uporu w dążeniu do poprawy jakości życia chorzowian i zmiany wizerunku miasta mi, ani moim współpracownikom nie zabraknie. Liczę też na radnych, bo to oni podnosząc rękę w głosowaniu ostatecznie decydują o tym, czy inwestycja przeze mnie

Remont estakady dobiega końca. Teraz czas na zagospodarowanie rynku.

aktualnej kondycji Chorzowa. W tym miejscu chciałbym uspokoić tych wszystkich, którzy są przeciwni modernizacji stadionu przy Cichej. Budowa etapami będzie gwarantować to, że inwestycja nie będzie odbywa-

zaproponowana jest ostatecznie realizowana czy też nie. Do tej pory ta współpraca układała się bardzo dobrze. Ufam, że w Radzie Miasta wciąż będziemy mieć partnerów w dążeniu do zmiany wizerunku Chorzowa.


WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6/29/2013

III

N r 6 / 2 9 (06.2013)

Raport o służbie zdrowia Jakie są cele polityki zdrowotnej w naszym mieście? Na pewno łączenie usług medycznych. Efektem tych działań ma być poprawa warunków, w jakich jesteśmy leczeni. Co w najbliższym czasie wydarzy się w chorzowskiej służbie zdrowia? Jakie są planowane inwestycje i co one oznaczają dla pacjentów? Po co nam oddział geriatryczny? Przeczytaj nasz raport!

Zamiast półśrodków – dobre inwestycje O tym, co trzeba zrobić, by dokończyć przenoszenie oddziałów i jakie zaplanowano inwestycje w najbliższym czasie rozmawiamy z Jerzym Szafranowiczem, dyrektorem Zespołu Szpitali Miejskich - Udało się przenieść już pięć oddziałów. Przeniesienie dwóch pozostałych jest kosztowne. Dlaczego?

półśrodkiem, albo inne lokalizacje były po prostu niewystarczające dla potrzeb przenoszonych oddziałów.

- Bo to nie jest takie proste. By przenieść całą działalność medyczną na Strzelców Bytomskich trzeba najpierw poczynić odpowiednie inwestycje. Musimy pacjentom zapewnić godne warunki. Przeniesienie Oddziału Wewnętrznego z Pododdziałem Geriatrycznym wymaga przeniesienia administracji szpitala do Pawilonu nr V. Dodatkowo czyniąc tę inwestycję musimy przenieść aptekę i laboratorium analityczne w inne miejsce – dotychczasowa lokalizacja nie spełnia wymogów prawnych. Wciąż musimy walczyć o to, by jeszcze utrzymać istniejący stan rzeczy, ale obecne pomieszczenia nie spełniają wymaganych norm. To wszystko kosztuje, ale inaczej nie zakończymy centralizacji szpitala.

- Mimo, że w służbie zdrowia zawsze brakuje pieniędzy, w Zespole Szpitali Miejskich udało się poczynić kilka naprawdę dużych inwestycji.

- Tak. Wszystkie możliwe. Jednakże każda z nich była tylko

Rozbudowa, modernizacja i...

Wszystko w jednym miejscu

Decyzje dotyczące Zespołu Szpitali Miejskich podejmuje Rada Miasta. To radni zdecydowali o konieczności łączenia usług medycznych. Co to oznacza? Przeniesienie oddziałów ze szpitala przy ul. K. Miarki do Zespołu Szpitali Miejskich (ZSM) przy ul. Strzelców Bytomskich. Do dziś udało się przenieść pięć z siedmiu oddziałów. Pozostałe dwa czekają na swoją kolej. To kosztowna operacja, ale udało się znaleźć źródła finansowania: jednym z nich mają być fundusze norweskie, które zakładają wsparcie rozwoju oddziałów geriatrycznych. Miasto wraz z ZSM wystąpi o takie środki.

650 tys. zł. rocznie – taka ma być

oszczędność po zakończeniu centralizacji szpitala

- Te działania są konieczne, gdyż szpital przez lata był niedoinwestowany – mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. – Dopiero w ostatnich dwóch latach dzięki współpracy urzędu i szpitala udało się wybudować nowoczesną centralną sterylizatornię, blok operacyjny, magazyn odpadów medycznych.

Proces łączenia szpitali ma przynieść nie tylko oszczędności, ale poprawę jakości usług medycznych. Dlaczego? Pacjenci w jednym miejscu będą mieć dostęp do lekarzy większości specjalności, badań, kompleksowej opieki medycznej. Szpital zyska nowy image. - Oczywiście w związku z przeniesieniem ostatnich dwóch oddziałów, czyli Oddziału Hematologicznego i Oddziału Wewnętrznego z Pododdziałem Geriatrycznym musimy poczynić pewne inwestycje, ale to są inwestycje na kolejne kilkanaście lat, które usprawnią działanie naszego szpitala. Koszty są duże, ale trzeba je ponieść, skoro przez lata tych pieniędzy na służbę zdrowia w Chorzowie wciąż brakowało, mimo, że realizowany jest program wsparcia szpitala przez gminę – dodaje Kotala.

Łączenie szpitali ma też uporządkować sytuację służby zdrowia w mieście. - Centrum Pediatrii i Onkologii jest już dobrze wyposażone, choć zadłużone – tłumaczy Andrzej Kotala. – Zespół Szpitali Miejskich też ma długi, ale będzie można je spokojnie spłacać, kiedy zakończymy już prace związane z przeniesieniem oddziałów, przygotowaniem nowych pomieszczeń dla apteki i laboratorium, które dziś funkcjonują w złych warunkach. Te wszystkie działania zmierzają do tego, by zapewnić Chorzowianom kompleksową opiekę medyczną na jak najwyższym poziomie. W związku z łączeniem zostaną także przeprowadzone prace konserwatorskie: budynki znajdujące się na terenie Zespołu Szpitali Miejskich są zabytkowe. (Sek)

Szpital w pigułce W Chorzowie znajduje się jeden ze starszych, największych i najciekawszych zespołów szpitalnych na terenie Górnego Śląska. Obecny szpital przy ul. Strzelców Bytomskich 11 pierwotnie był szpitalem Spółki Brackiej (Knapschaftverein). Dziś Zespół Szpitali Miejskich (ZSM) to aż sześć poradni specjalistycznych, cztery pracownie pracownie specjalistyczne i dwanaście oddziałów. W ZSM realizowane są programy lekowe, m.in. hematologiczne i reumatologiczne. Szpital otrzymał certyfikat zarządzania jakością ISO. ZSM we współpracy z Urzędem Miasta w Chorzowie realizuje wiele programów zdrowotnych dla mieszkańców miasta, m.in. bezpłatne badania RTG klatki piersiowej czy mammograficzne. Co roku Szpital przyjmuje ponad 50 tys. pacjentów.

Wiadomości Samorządowe• N r 6 ( 2 9 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

Rozmawiała: Magdalena Sekuła

Foto. zsm.com.pl

Foto. zsm.com.pl

- Rozważaliście też inne opcje?

- Tak, część kosztów pokryliśmy ze środków własnych, pomogło miasto. Mamy nową centralną sterylizatornię, bloki operacyjne. Niebawem otworzymy kolejne. To ważne informacje dla pacjen-

tów, bo oznaczają, że możemy ich leczyć na coraz wyższym poziomie. Musimy dbać także o budynki, które są zabytkowe, a ich rewitalizacja także kosztuje. Jednak trzeba to robić, by kompleks szpitalny był perełką naszego miasta. Te ponad stuletnie budynki pełnią dziś przecież jedną z ważniejszych funkcji w Chorzowie – w nich ratujemy życie i zdrowie.

Pacjent nie straci, a lekarz tylko zyska

Wykup czy wynajem?

Lekarze, którzy wynajmują od gminy budynki, w których funkcjonują chorzowskie przychodnie starali się o ich wykup. Kilka lat temu nie było zgody na takie rozwiązanie. Teraz będą mogli to zrobić. Z wynajmowaniem lokalu jest jak z mieszkaniem. We własne inwestuje się chętniej, w wynajmowane – mniej. Dlatego część lekarzy, którzy prowadzą przychodnie w Chorzowie wystąpiło z prośbą o możliwość zakupu tych powierzchni. - Wtedy nie otrzymali zgody na takie działania, jednak my uznaliśmy, że warto zastosować takie rozwiązanie – mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. – Dlatego najemcom pięciu większych przychodni w mieście, między innymi na ulicach Pawła czy Zjednoczenia, zostanie złożona propozycja wykupu budynków, które dziś wynajmują. Jeśli ktoś nie będzie miał środków, lub nie będzie chciał skorzystać z takiego rozwiązania, nie będziemy zmuszać do podjęcia decyzji. Wtedy wszystko zostanie po staremu. Co, w przypadku wykupu, zmieni się dla pacjenta? Zdaniem urzędników może być tylko lepiej.

- Kiedy ktoś z najemcy staje się właścicielem, łatwiej mu inwestować w poprawę standardu pomieszczeń, może z większym spokojem patrzeć w przyszłość – wyjaśnia Andrzej Kotala. – To zupełnie naturalne. Dla mnie ważne jest też to, że w tych miejscach musi być nadal prowadzona działalność medyczna. Takie będą warunki. Dzięki temu zabezpieczymy Chorzowian gwarantując im opiekę zdrowotną. Pacjenci mogą na tym tylko zyskać – lepszy standard budynków, większa dbałość o infrastrukturę to są zakładane efekty sprzedaży tych pomieszczeń. Miasto ma plan w związku z ewentualnymi przychodami uzyskanymi ze sprzedaży. - Chcemy te pieniądze przeznaczyć na dokończenie inwestycji w Zespole Szpitali Miejskich i na sfinansowanie bezpłatnych badań profilaktycznych. Zasada jest prosta: pieniądze ze służby zdrowia trafią do… służby zdrowia - dodaje ze śmiechem.


N r 6 / 2 9 (06.2013)

IV

WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 6/29/2013

Raport o służbie zdrowia

Ponad 25 tys. chorzowian to osoby powyżej 65 roku życia

Ci ludzie krzyczą w samotności Złamana noga goi się słabiej, pacjent zaczyna się bać – nie wstaje, pojawia się depresja. Bywa i tak, że długo leży sam, zanim ktoś go znajdzie – zaniepokojony sąsiad lub pracownik socjalny. Wtedy nawet z pozoru lekka choroba może skończyć się niewydolnością krążenia, mózgową, stanami lękowymi. Tym się różni pacjent po siedemdziesiątym roku życia od dwudziestokilkulatka. Jego inaczej się leczy. Trafia na oddział z powodu zaostrzenia objawów jednej choroby, ale ona wzmaga objawy innych, na które osoby starsze

Wolontariat seniorów Liczby są bezlitosne: według prognoz w 2040 r. na sto osób w wieku produkcyjnym przypadać będzie… ok. 60 osób powyżej 65 r. życia. Agencja Standard & Poor’s podała, że koszty związane z utrzymaniem starzejącego się w takim tempie społeczeństwa będą drastycznie rosnąć. Szacuje się, że dług publiczny wzrośnie z obecnych 40% PKB do 245% w 2050 r. (w krajach wysoko rozwiniętych nawet 400% PKB). Seniorzy będą stanowić potężną grupę w każdej społeczności. Udowodniono, że po przejściu na emeryturę, kiedy znacząco zmniejsza się ich życiowa aktywność częściej chorują, popadają w depresję. Z badań wynika, że ogromną szansą na zapobieganie takiemu stanowi rzeczy jest wolontariat. Niestety w Europie tylko 10 proc. osób po 60 r. życia zajmuje się tą formą spędzania czasu. W Polsce zaledwie 4 proc. Ilość wolontariuszy jest wprost proporcjonalna do stanu zdrowia i wykształcenia, dlatego najwięcej jest ich w Skandynawii (na podstawie Badania na Temat Zdrowia, Starzenia się i Emerytur w Europie - projekt SHARE - Survey of Health, Ageing and Retirement in Europe). Tymczasem wolontariat seniorów to idealne rozwiązanie, dzięki któremu przedłuża się aktywność osób starszych. W naszym mieście taki wolontariat działa uzupełniany o bezpłatne zajęcia dla seniorów, np. szkolenia komputerowe, a także wolontariat. Informacje na ten temat można uzyskać pod nr tel. 795 417 378.

chorują. Bo tacy pacjenci zazwyczaj cierpią na kilka schorzeń na raz. Nie można więc leczyć tylko jednego z nich. Chorzów to jedno z niewielu miast w Polsce, w którym można liczyć na opiekę geriatrów, lekarzy zajmujących się leczeniem seniorów. - Pacjent geriatryczny to osoba, którą przyjmując na oddział badamy kompleksowo – mówi Michał Roleder, ordynator Oddziału Wewnętrznego z Pododdziałem Geriatrycznym w Zespole Szpitali Miejskich. – Sprawdzamy, jaki jest jego stan zdrowia, stan psychiczny, socjalny. Musimy stosować podejście synchroniczne. Osoba starsza choruje na wiele chorób i musimy działać tak, by przynajmniej spróbować poprawić całościowo stan jego zdrowia. Co ważne, nie ma geriatrii bez współpracy rehabilitantów, psychologów i pracowników socjalnych. To właśnie taki zespół ocenia stan pacjenta. Wspólnie wyznacza mu cele. Czasem takim celem wyleczenie jednej z chorób, czasem… zrobienie trzech kroków. - Dla naszych pacjentów często te trzy kroki zrobione samodzielnie są takim sukcesem, jakim dla nas byłoby zdobycie najwyższej góry świata – dodaje Roleder.

Opieka nad słabszymi to obowiązek Bardzo często osoby starsze mają problem z poruszaniem się. Choroby kręgosłupa czy stawów powodują zmniejszanie się ich aktywności. Do tego dochodzi stan psychiczny: w leczeniu seniorów odgrywa on niebagatelną rolę. To, w jakiej kondycji psychicznej i w jakich warunkach socjalnych znajduje się pacjent geriatryczny w dużej mierze decyduje o tym, jaki jest jego stan zdrowia. - Dlatego rozpoczynając leczenie od razu dowiadujemy się, gdzie ten pacjent mieszka, czy ma w domu opiekę, czy wystarcza mu pieniędzy na życie – mówi Roleder. – Bo nawet jeśli postawimy go na nogi, to niewiele da, jeśli on wróci do pustego domu, gdzie nie ma się nim kto zająć. My to codziennie widzimy na oddziale: osoby, które otoczone są kochającą rodziną walczą, szybciej zdrowieją i rzadziej do nas wracają. U osób samotnych musimy lekami pobudzać w nich chęć do zawalczenia o powrót do zdrowia. I to właśnie seniorzy, którzy są samotni, po powrocie ze szpitala najczęściej korzystają z pomocy opieki społecznej.

- Staramy się im pomóc, mamy różne możliwości, które stosujemy w zależności od potrzeb konkretnego człowieka – mówi Bożena Antończyk, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej. – Wspólnie z lekarzami decydujemy, co dla danej osoby jest najlepsze: czy opiekun, który odwiedza ich w miejscu zamieszkania, czy też skierowanie do zakładów opiekuńczo – pielęgnacyjnych. To nie są przypadki marginalne, a liczba seniorów stale rośnie. Dziś co czwarty Chorzowianin ma więcej niż 60 lat. Mimo tendencji do starzenia się społeczeństwa, liczba oddziałów geriatrycznych w kraju nie jest duża. Często przesądzają względu ekonomiczne.

Warto wiedzieć • W chorzowskim szpitalu funkcjonuje 25 łóżek geriatrycznych • W ubiegłym roku na oddziale leczono 620 pacjentów powyżej 60 roku życia • Tylko 0,2 proc. pacjentów to były osoby spoza Chorzowa - Prowadzenie takiego oddziału nigdy nie będzie opłacalne – mówi Michał Roleder. – Przyczyną jest sposób, w jaki pacjentów geriatrycznych rozlicza Narodowy Fundusz Zdrowia. Podam przykład: jeśli do szpitala przyjmiemy czterdziestolatka z zapaleniem płuc to leczymy go zazwyczaj tylko na tę chorobę. W przypadku seniora – na dodatkowe cztery, bo przy okazji zaostrzają się objawy chorób przewlekłych, np. cukrzycy. A fundusz i tak rozliczy nam jedną. Nie chodzi teraz o to, by szukać winnych, bo wiele osób zdecydowało o tym, jak wygląda dziś nasza służba zdrowia. Jedynym trwałym rozwiązaniem jest zmiana tego systemu i naszego podejścia do osób starszych. Nie wystarczy zwiększenie liczby łóżek, czy coroczna zbiórka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, choć to naprawdę wspaniałe, że dostaniemy od Jurka Owsiaka sprzęt. Jemu udało się zwrócić uwagę na narastający problem z pacjentami geriatrycznymi. Ale to nie on powinien podjąć działania zmierzające do poprawy jakości życia osób starszych. W Chorzowie już działa kilka programów, które mają pomóc aktywizować seniorów, jednocześnie podnosząc standard ich życia. - Jestem wolontariuszką i dzięki temu czuję się potrzebna – opowiada Anna Walec z chorzow-

Foto. zsm.com.pl

Młody człowiek po upadku najczęściej wstaje i… idzie dalej. Dla seniora upadek może zakończyć się w szpitalu. Często takie zdarzenie uruchamia bowiem szereg innych konsekwencji zdrowotnych.

skiej Grupy Ochotników, która zrzesza wolontariuszy – seniorów. – Widzę, jak zmienia mi się nastawienie do życia, kiedy nie siedzę sama w domu, ale swój czas mogę poświęcić na pomaganie innym. Cieszę się także, że w naszym mieście jest oddział geriatryczny. Cieszę się, że dbałość o ludzi starszych wygrała z ekonomią. Rzeczywiście: oddział działa sprawnie, co roku leczonych jest tam średnio 700 pacjentów. - Trudno byłoby chyba komukolwiek założyć, że szpital jest firmą, która musi przynosić zyski, a nierentowne oddziały trzeba zlikwidować– mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. – Choć z ekonomicznego punktu widzenia było by to uzasadnione, to z etycznego nie. Mamy obowiązek opiekować się słabszymi.

My się oddalamy, oni nadal są Siedemdziesięcioletnia Eugenia Król w szpitalu była kilka razy. Mieszka sama. Córka wyjechała do Anglii. Teraz nie wychodzi z domu, bo po upadku boi się sama poruszać. - Emerytura miała mi dać czas na realizowanie swoich pasji, częsty kontakt z rodziną – opowiada. – A przyniosła mi pusty dom. Trochę to jest przykre, że wielu z nas na starość musi borykać się z problemami finansowymi, samotnością, chorobami. O zdrowie dzieci walczą ich rodzice, w sile wieku – sami możemy o siebie zadbać. Na starość jesteśmy za słabi na walkę i potrzebujemy pomocy. Samotność jest jednym z głównych problemów seniorów. - Ci ludzie krzyczą w samotności – przekonuje Roleder. – Teraz świat jest zorganizowany inaczej. Kiedyś żyliśmy blisko siebie, dziś często zmieniamy miejsce zamieszkania, wyjeżdżamy za granicę. My się oddalamy od naszych dziadków

Wiadomości Samorządowe• N r 6 ( 2 9 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

i rodziców, a oni nadal są. Czeka nas wiele pracy, by nauczyć ludzi jak żyć, kiedy przychodzi starość. Musimy nauczyć się ich aktywizować, a nie wygaszać. Bo choć nikt nigdy nie powie, że cieszy się ze starości, może my spróbować uczynić ją pięknym okresem

życia. Okresem realizowania marzeń, na które nie mieliśmy czasu. To potrwa. Ale każda droga zaczyna się od pierwszego kroku. Trzeba go zrobić, bo tym samym zadbamy nie tylko o przyszłość swoich rodziców i dziadków, ale o swoją. Magdalena Sekuła

Ministerstwo Zdrowia ma plan? W Polsce żyje ponad pięć milionów osób powyżej 65 r. życia. Tak wynika z raportu „Sytuacja demograficzna Polski”. Liczba ta wzrasta z roku na rok. Co z problemem braku szerokiego dostępu do opieki geriatrycznej Ministerstwo Zdrowia? - W ramach realizacji zadań mających na celu poprawę jakości opieki geriatrycznej przygotowany został projekt standardu opieki geriatrycznej, który obecnie weryfikowany jest pod kątem merytorycznym oraz formalno – prawnym – mówi Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy Ministra Zdrowia. - Przygotowywane są także projekty rekomendacji zmian w opiece geriatrycznej oraz rekomendacje dla Narodowego Funduszu Zdrowia odnośnie wdrożenia procedur geriatrycznych w opiece szpitalnej i ambulatoryjnej. Jednym z efektów prac było także wprowadzenie od 1 stycznia 2012 r. zarządzeniem prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia z dnia 20 października 2011 r. Całościowej Oceny Geriatrycznej (COG). Trwają także prace mające na celu wprowadzenie tego produktu w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. - Całościowa Ocena Geriatryczna to wielowymiarowy i interdyscyplinarny proces diagnostyczny do określenia problemów zdrowotnych i funkcjonalnych pacjenta – wyjaśnia Bąk. - Szczególnym wskazaniem jest na przykład krytyczny okres w życiu - stan po udarze, zawale, złamaniu szyjki kości udowej,

poważnym zabiegu chirurgicznym. COG umożliwia określenie potrzeb i celów opieki oraz możliwych powikłań opieki, identyfikuje czynniki ryzyka powikłań. Zatwierdzony został także projekt w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki, realizowany przez Ministerstwo Zdrowia – Departament Pielęgniarek i Położnych w partnerstwie z Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego. Jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, będzie realizowany do dnia 30 czerwca 2015 r. Celem projektu jest poprawa opieki nad osobami w wieku podeszłym w Polsce poprzez podniesienie kompetencji kadr medycznych w zakresie opieki geriatrycznej. Podstawowymi działaniami podejmowanymi w czasie realizacji projektu jest organizacja kursów doskonalących i specjalistycznych w zakresie opieki geriatrycznej. Szkoleniami zostanie objętych m.in. 2 tys. lekarzy i 2 tys. pielęgniarek. - W projekcie biorą także udział fizjoterapeuci czy opiekunowie medyczni, co uzasadnia dążenie do stworzenia modelu zespołu interdyscyplinarnego, zabezpieczającego podstawowe potrzeby zdrowotne ludzi starszych w środowisku ich zamieszkania, co w efekcie może zapobiec przedwczesnej i kosztownej z punktu widzenia systemu ochrony zdrowia hospitalizacji starszych osób – dodaje Krzysztof Bąk.


PROMOCJA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

11

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

12

REKLAMA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


SPORT

13

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

Brak licencji dla Polonii Warszawa i... gol Euzebiusza Smolarka. To uratowało „Niebieskich” przed degradacją. Ostatnie sezony w wykonaniu chorzowskiego Ruchu przypominają sinusoidę. W edycji 2009/10 zajęli trzecie miejsce i wywalczyli prawo gry w Lidze Europy. Następnie słaby sezon 2010/11 i dopiero 12. miejsce. Przed rokiem „Niebiescy” znów byli wielcy, bili się do ostatniej kolejki o mistrzostwo Polski. A potem... mocny zjazd w tabeli, nerwowa walka o utrzymanie. Ostatecznie Ruch w lidze zostaje. Ale tylko dzięki regulaminowi.

Przewaga topniała

Na cztery kolejki przed końcem drużyna Jacka Zielińskiego miała jeszcze sześć punktów przewagi nad znajdującymi się w strefie spadkowej: GKS-em Bełchatów i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Wystarczyło wygrać w 27. kolejce z innym zespołem z dolnych rejonów tabeli - Pogonią Szczecin - i byłoby po sprawie. To zadanie przerosło jednak „Niebieskich”. Pogoni, która na wyjazdach praktycznie nie punktowała, ulegli na Cichej 2:3. - Przegraliśmy mecz, który był dla nas megaważny. O spokojne utrzymanie. Wrąbaliśmy się w walkę o dół na całego - komentował Jacek Zieliński.

Bełchatów stracił bowiem szansę na wyprzedzenie chorzowian. Na kolejkę przed końcem różnica wynosiła 3 pkt., a bilans meczów bezpośrednich przemawiał za „Niebieskimi” (2:1 i 3:0). Drugi czynnik działający na korzyść naszego klubu to brak licencji dla Polonii Warszawa. Oprócz karnie zdegradowanych „Czarnych Koszul” z ligi spadał więc tylko jeden zespół. Kibice Ruchu liczyli na to, że grający już bez presji piłkarze przynajmniej w ostatniej kolejce zaprezentują się z dobrej strony w Białymstoku. Nic z tego. Kolejny marny występ i porażka z „Jagą” 0:1. Chorzowianie zakończyli rozgrywki na... przedostatnim, 15. miejscu! Z identycznym dorobkiem punktowym co spadający z ligi Bełchatów (decydowały wspomniane mecze bezpośrednie). - Chcieliśmy z twarzą zakończyć aktualny sezon i tym bardziej jest mi przykro, że na dobrej woli się skończyło. Osobiście czuję się tak, jakbym spadł z ligi. Utrzymujemy się w niej tylko dzięki regulaminowi. Nie powinno zdarzyć się tak, że wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu znalazł się w takich tarapatach i tak skończył ligę -

Przewaga nad zespołami z ostatnich miejsc zaczęła topnieć. Na szczęście Ruch przywiózł punkt z Krakowa, z meczu z Wisłą. Po rzucie karnym Filipa Starzyńskiego (już w 2. minucie) zremisował 1:1. Kolejnym rywalem była warszawska Legia, świeżo upieczony mistrz Polski. Zgodnie z regulaminem rozgrywek Ruch powitał nowego czempiona, tworząc przed spotkaniem szpaler. Na boisku miało nie być uprzejmości, tylko walka na całego o bezcenne trzy punkty. Jednak nasza drużyna zdobyła tylko jeden - za remis 0:0. Była szansa na zwycięstwo, ale w samej końcówce Grzegorz Kuświk nie wykorzystał sytuacji sam na sam. - Trudno więc powiedzieć, że punkt z mistrzem Polski nas cieszy. Na razie niewiele on nam daje - mówił szkoleniowiec Ruchu, który wówczas nie znał jeszcze wyniku opóźnionego (z powodu burzy) spotkania w Bełchatowie. Walczący o utrzymanie GKS nie utrzymał prowadzenia w meczu z Jagiellonią. W doliczonym czasie gry na 1:1 wyrównał Euzebiusz Smolarek.

Czuł się, jakby spadł

W tym momencie stało się jasne, że „Ebi” uratował... Ruch.

podsumował fatalne rozgrywki Jacek Zieliński.

Będą zmiany

Czy był to jego ostatni mecz w roli trenera Ruchu? W chwili oddawania tego tekstu do druku ważyły się losy szkoleniowca (Zieliński ma kontrakt ważny jeszcze przez rok). W medialnych spekulacjach pojawiło się nazwisko Krzysztofa Warzychy, który otrzymał ponoć propozycję z Cichej. Na pewno do zmian dojdzie w drużynie. Żegnają się z nią m.in. Michal Pesković i Żeljko Djokić, z którymi klub nie przedłuży kontraktów. Ruch chce także rozwiązać umowy z Mindaugasem Panką i Marcinem Kikutem, a Macieja Jankowskiego sprzedać. Możliwe jest odejście Pavla Sultesa. O wzmocnieniach na razie cicho. Wiadomo za to, że przygotowania do nowego sezonu drużyna rozpocznie 20 czerwca. W planach ma zgrupowanie w Rybniku-Kamieniu oraz kilka sparingów (m.in. z Zagłębiem Sosnowiec i MFK Karvina). Sezon 2013/14 T-Mobile Ekstraklasy rozpocznie się już 19 lipca. (fab)

Karny piętką zrobił furorę Dawne gwiazdy zagrały w turnieju charytatywnym, z którego dochód przekazano na rzecz Przemysława Pełki i dzieci z chorzowskiej „Wyspy”. Miejski Ośrodek Rekreacji i Sportu w Chorzowie organizował w ostatnich latach „Majówkę Mediów” - turniej dla śląskich dziennikarzy. Z kolei Wojciech Grzyb, były zawodnik Ruchu, regularnie zapraszał do Mysłowic na imprezę pod hasłem „Piłkarze dzieciom” (wpływy z niej przekazywał m.in. na rzecz dzieci z Towarzystwa Ochrony Praw i Godności Dziecka „Wyspa”). W tym roku MORiS i popularny „Grzybek” połączyli siły. 23 maja w chorzowskiej hali przy ul. Dąbrowskiego odbyła się „Majówka Mediów Dla Przemka i dzieci z chorzowskiej Wyspy”. Wspomniany Przemek to znany komentator sportowy Przemysław Pełka (niegdyś Polsatu, obecnie Canal+), specjalizujący się w futbolu i hokeju na lodzie. Kilka miesięcy temu przeżył dramat. W wyniku zatoru tętniczego stracił nogę. Pełka oglądał zmagania w hali MORiS. - Z wyrazami solidarności ze strony środowiska futbolowego spotykam się

praktycznie od początku rundy rewanżowej Ekstraklasy. To bardzo miłe i wzruszające. Cieszę się, że do Chorzowa przyjechało tylu znajomych, choć każdy miał przecież obowiązki - mówił nam Przemysław Pełka. Turniej z udziałem czterech drużyn wygrali oldboje chorzowskiego Ruchu (m.in. Mariusz Śrutwa, Mirosław Mosór, Krzysztof Bizacki, Piotr Lech, Adam Kryger czy Wojciech Grzyb). W półfinale „Niebiescy” nie dali szans Polsatowi (11:3), a w decydującym spotkaniu pokonali dawne gwiazdy łódzkiego Widzewa 4:3. Hat-trickiem w finale popisał się „Super Mario”. - Wprawdzie przede wszystkim liczy się cel, dla którego się tutaj spotkaliśmy, ale jeśli już gramy, to zawsze na poważnie. Chcieliśmy zwyciężyć - mówił Mariusz Śrutwa. W ekipie z Łodzi wystąpili m.in. Marek Citko, Ryszard Czerwiec, Dariusz Gęsior, Sławomir Chałaśkiewicz czy Andrzej Woźniak. Ten ostatni - przed laty bramkarz reprezentacji Polski - nie

Przemek Pełka wręcza Mariuszowi Śrutwie trofeum za zwycięstwo w turnieju.

będzie miał miłych wspomnień z Chorzowa. Podczas jednej z interwencji w trakcie półfinału z Canal + upadł tak niefortunnie, że doznał kontuzji. Ostatnie, czwarte miejsce w imprezie zajął Polsat, ale to bramka zawodnika tej drużyny zrobiła furorę. Marek Motyka - były piłkarz Wisły Kraków, a obecnie trener i komentator - pokazał, że doskonałej techniki po latach się nie traci. Wykonując rzut karny, zrobił niespodziewany obrót i... zaskoczył Piotra Lecha z Ruchu uderzeniem piętą! Najważniejszy był jednak cel imprezy - podczas aukcji udało

się zebrać 6350 zł. Licytowano m.in. koszulki Arkadiusza Piecha, Artura Sobiecha, Kamila Grosickiego czy Wojciecha Grzyba. Największy rarytas - trykot Radamela Falcao, gwiazdy Atletico Madryt - znalazł nabywcę za 1550 zł. Wyniki Majówki Mediów Półfinały: Oldboje Widzewa - Canal Plus 2:2, karne 3:2; Oldboje Ruchu - Polsat 11:3. Mecz o 3. miejsce: Canal Plus - Polsat 6:3 Finał: Oldboje Ruchu - Oldboje Widzewa 4:3. (mf)

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

„Niebieska rodzina” poniosła kolejną dotkliwą stratę na przestrzeni ostatnich miesięcy. W grudniu ub. roku odszedł trener grup młodzieżowych (odkrywca talentu m.in. Dariusza Gęsiora) Jan Gosławski. W marcu br. pożegnaliśmy wielkiego piłkarza i trenera Jerzego Wyrobka. 3 czerwca środowisko „Niebieskich” znów okryło się żałobą. W wieku 58 lat zmarł Henryk Dusza, były zawodnik, mistrz Polski z 1979 roku. Przyczyną śmierci był prawdopodobnie zawał. Dusza przyszedł na „Kresy” - na trening oldbojów Ruchu. To tam rozegrał się dramat. - Do swych niegdysiejszych kolegów z boiska dołączył po dłuższej nieobecności. Dlatego tym razem postanowił nie brać udziału w tradycyjnej gierce, ale indywidualnie biegał jedynie wokół płyty. I w pewnym momencie po prostu się przewrócił - relacjonował portal sportslaski.pl. Przyjaciele Duszy, m.in. Stanisław Gawenda i Roman Grzybowski, natychmiast rozpoczęli akcję reanimacyjną. Karetka zjawiła się w ciągu kilku minut. Niestety byłego piłkarza „Niebieskich” nie udało się uratować.

Urodzony w Świętochłowicach Dusza był wychowankiem Ruchu. Rozegrał w jego barwach (w latach 1977-82) 114 meczów ligowych, strzelił w nich cztery bramki. Występował także w Piaście Gliwice, Stali Stalowa Wola, AKS-ie Niwka oraz w klubach polonijnych w USA. Po zakończeniu kariery prowadził grupy trampkarzy Ruchu, później poświęcił się biznesowi. W ostatnim czasie zarządzał chorzowskim Orlikiem (przy ul. Kościuszki). Dusza był człowiekiem niezwykle cenionym i lubianym w „Niebieskiej rodzinie”. Regularnie pojawiał się na meczach na stadionie przy Cichej, zawsze uczestniczył w spotkaniach opłatkowych w klubowej kawiarence. Wszystkim będzie Go brakowało...

Ruch bez liderki Foto: Mariusz Banduch

Utrzymali się cudem

Foto: Adrian Ślązok

Foto: Mariusz Banduch

Nie żyje Henryk Dusza

Kingi Grzyb nie zobaczymy w przyszłym sezonie w Ruchu.

Baraże o miejsce w PGNiG Superlidze chorzowskie szczypiornistki wygrały bez problemu. Straciły jednak Kingę Grzyb, która nie przedłużyła kontraktu. Zajmując jedenastą pozycję w rozgrywkach PGNiG Superligi, piłkarki ręczne KPR Ruch musiały bronić miejsca w elicie w barażach - z UKS PCM Kościerzyna (drugim zespołem I ligi). Jak się później okazało, rywalizacja zamieniła się w farsę po tym, jak chorzowianki łatwo wygrały pierwsze spotkanie w Kościerzynie (29:22). Na 22 maja zaplanowano rewanż w Chorzowie, ale... nie doszedł on do skutku. Pierwszoligowiec odpuścił sobie wyjazd na Śląsk, oddając drugie spotkanie walkowerem (0:10). Mimo iż miał nikłe szanse na sukces, to jednak nikt nie przypuszczał, że postąpi w tak niehonorowy sposób. Na kibiców zawiedzionych z powodu odwołania barażowego rewanżu spadła także druga zła wiadomość. Z chorzowskim zespołem pożegnała się jego liderka

i najskuteczniejsza zawodniczka Kinga Grzyb. Skrzydłowa postanowiła nie przedłużać kontraktu z Ruchem. Związała się dwuletnią umową ze Startem Elbląg, w którym grała w latach 2001-05. Grzyb, znana także pod panieńskim nazwiskiem Polenz, rozegrała w Ruchu 57 meczów ligowych, w których rzuciła 367 goli. Ostatnio zakładała kapitańską opaskę. To nie koniec zmian personalnych w klubie prezesa Klaudiusza Sevkovicia. Białoruska rozgrywająca Tatsiana Pekun oraz bramkarka Monika Ciesiółka (panieńskie nazwisko Karwat) przebywają na urlopach macierzyńskich. Z zespołu odchodzi Kamila Rzeszutek. Dodajmy, że blisko dużego sukcesu jest Monika Migała, występująca w reprezentacji Polski. Skrzydłowa Ruchu ma szansę w grudniu tego roku pojechać na mundial. W pierwszym spotkaniu barażowym o udział w MŚ biało-czerwone (z Migałą i Kingą Grzyb) wygrały na wyjeździe ze Szwedkami 26:23. (m)

Zryw ósmy w Polsce W poprzednim numerze Chorzowianina informowaliśmy o sukcesie młodzików MKS Zryw, którzy awansowali do najlepszej szesnastki w kraju. Turniej finałowy o Puchar ZPRP odbył się w dniach 29 maja - 1 czerwca w Dźwirzynie i Mrzeżynie. Nasi szczypiorniści pokonali w grupie Unię Lublin 19:17 i Tęczę Kościan 21:19, ulegli zaś

Nike Ciechanów 21:27. Te wyniki dały im awans z 2. pozycji do ćwierćfinału. W nim Zryw nie sprostał Samborowi Tczew (14:20). Następnie - w spotkaniach o miejsca 5-8 - przegrał z Kusym Szczecin 15:16 i ze Śląskiem Wrocław 18:24. Tym samym młodzi piłkarze ręczni z Chorzowa zakończyli zmagania na ósmym miejscu.


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

14

NIEPEŁNOSPRAWNI I SENIORZY

Chorzowski trop paraolimpijski We wrześniu ubiegłego roku w Londynie rozegrano Letnie Igrzyska Paraolimpijskie. Były one realizowane na równie wysokim poziomie jak „zwykłe” Igrzyska budząc niemniejsze zainteresowanie – kibice z całego świata wykupili praktycznie wszystkie bilety!

Poseł Marek Plura

Paraolimpiada ma swój brytyjski i… śląski rodowód. Jej twórca sir Ludwig Guttmann urodził się w żydowskiej rodzinie w 1899 r. w Toszku koło Gliwic. Przygodę z medycyną rozpoczął już w wieku młodzieńczym jako sanitariusz w szpitalu w Królewskiej Hucie. Tu przeżył ważne wydarzenie, które ukształtowało jego przyszłość. Tak opisuje to Szymon Bialik: „Ludwik przeżył szok ujrzawszy górnika ze złamanym w wypadku kręgosłupem, praktycznie skazanego nie tylko na rychłą śmierć, lecz także na niewrażliwość otoczenia. To spotkanie stało się dla Guttmanna przeżyciem formującym jego stosunek do pacjentów – pojawiła się myśl, że trzeba im ulżyć również poprzez przywracanie im godności. Zdecydował poświęcić się neurochirurgii.” Podjął studia we Wrocławiu, gdzie po podziale Górnego Śląska osiedlił się na stałe. Jego wybitny talent w zakresie neurologii spowodował, iż wkrótce został dyrektorem wrocławskiego szpitala żydowskiego. Gdy w 1933 r. zabroniono mu leczenia nie-Żydów wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Początkowo, jako obywatel nie-

miecki, nie mógł praktykować. Jednak w 1944 powierzono mu zadanie stworzenia oddziału dla paraplegików-inwalidów drugiej wojny światowej, dla których opracował nowatorskie metody rehabilitacji. W 1948 r. w dniu otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie urządził zawody łucznicze dla 16 swoich niepełnosprawnych podopiecznych na terenie szpitala Stoke Mandeville w Aylesbury. Tak rozpoczął wdrażanie swojej idei, jednak myśl zaszczepiona w Królewskiej Hucie pełnej realizacji doczekała się w 1960 r. w Rzymie, gdy obok igrzysk odbyły się pierwsze zawody paraolimpijskie. Wtedy też Guttmann został przyjęty przez papieża Jana XXIII, który określił go mianem „Coubertaina igrzysk paraolimpijskich”. Sześć lat później z rąk Elżbiety II otrzymał tytuł szlachecki. Zmarł w 1980 r. w Aylesbury.

Ludwig Guttmann

Dziś wszyscy z zachwytem przeżywamy sukcesy naszej stuosobowej reprezentacji niepełnosprawnych sportowców, zwłaszcza, że znów okazali się sprawniejsi od swych pełnosprawnych kolegów i jak zwykle przywiozą o wiele więcej medali niż kadra olimpijska. Paraolimpiada w Pekinie przyniosła Polakom 30 medali, w tym 5 złotych. Wszystko wskazuje na to, że poprawimy ten wynik! Walka o sportowy sukces dla paraolimpijczyków, to coś o wiele większego niż rehabilitacja. To prawdziwy wyczyn na najwyższym poziomie. Droga do Igrzysk

wiedzie przez czteroletni okres Olimpiady, czyli czas pomiędzy Igrzyskami, nasycony codziennym, intensywnym treningiem i w pełni profesjonalnymi zawodami, podczas których trzeba zaliczyć wynik kwalifikujący do udziału w Igrzyskach. Tak zdobywane umiejętności nierzadko pozwalają wygrywać w zawodach z pełnosprawnymi sportowcami, czego pięknym przykładem jest Natalia Partyka – mimo braku ręki wielokrotna mistrzyni Polski, wicemistrzyni Europy w tenisie stołowym oraz multimedalistka paraolimpijska. Profesjonalny sport to także dobry sposób na zawodową samorealizację i życiową niezależność, zwłaszcza od kiedy w poprzedniej kadencji Sejmu niepełnosprawnym posłom udało się przekonać parlament do zrównania tzw. świadczeń olimpijskich dla medalistów obydwu rodzajów Igrzysk. W ubiegłym roku Niepełnosprawni sportowcy są też poszukiwani przez pracodawców poza sportem. Ich przepustką na rynek pracy jest ich wyczyn, ale także pracowitość i upór w dążeniu do celu zdobywane w czasie treningu. W naszym regionie z łatwością można znaleźć przykłady paraolimpijskich mistrzów. Są oni w większości wychowankami Wojewódzkiego Stowarzyszenia Sportu i Rehabilitacji Niepełnosprawnych START KATOWICE, jednak Start jest otwarty dla wszystkich chętnych, również tych, którzy chcą uprawiać sport rekreacyjnie, po prostu dla zdrowia. Podobnie do sportowej rywalizacji zachęca działający w Chorzowie ze sporymi sukcesami w skali ogólnokrajowej Klub Sportowy Niewidomych i Słabowidzących KAROLINKA. Jestem przekonany, że zbliżający się czas letniej kanikuły przysporzy wielu okazji do rozbudzenia swoich sportowych pasji! Marek Plura

Niezniszczalni? – portrety niezwykłych sportowców Marta i Mateusz Przybyłowie, rodzeństwo z Tychów, to autorzy wystawy fotografii w nietypowy sposób ukazujących zawodników „Dragons”, katowickiej drużyny rugby na wózkach. Zdjęcia opatrzone zostały słowami mającymi wskazywać na zdarzenia, które doprowadziły ich do niepełnosprawności. Całość uzupełnił komentarzem Mateusz Przybyła. Fotograf opisuje uczucia towarzyszące osobom pełnosprawnym w postrzeganiu przez nie niepełnosprawności oraz to, w jaki sposób determinacja i siła w dążeniu do samorealizacji zawodników mogła to postrzeganie zmienić. Przesłaniem wystawy jest pokazanie osobom pełnosprawnym, że niepełnosprawność to bardzo często przypadek, który

rządzi naszym życiem. Moment, wydarzenie, które odmieniło życie bohaterów wystawy może zdarzyć się każdemu z nas. Wystawa ma z jednej strony ostrzegać i przypominać o ostrożności i rozwadze na co dzień, z drugiej zaś uwrażliwić osoby pełnosprawne w ich patrzeniu na niepełnosprawność, w dostrzeganiu w osobach niepełnosprawnych równorzędnych, atrakcyjnych partnerów w codziennym życiu. Wystawa mogła dojść do skutku dzięki wparciu Urzędów Miast w Chorzowie i w Katowicach. Śląska drużyna Dragons Küchall (www.dragons.aktywnezycie.org) funkcjonująca w ramach Stowarzyszenia Aktywne Życie powstała w 2010 roku, od roku uczestniczy w rozgrywkach

ligowych. Zawodnikami są osoby niepełnosprawne z porażeniem czterokończynowym (tetraplegia) doznanym w wyniku urazów. Są to osoby aktywne, czynne zawodowo bądź uczące się, realizujące swoje plany i marzenia na różnych polach działalności, a dzięki temu także jedno z założeń misji Stowarzyszenia - „Modelowanie postaw osób niepełnosprawnych ruchowo poprzez pokazywanie, że bez względu na stopień niepełnosprawności możliwa jest realizacja marzeń i aktywne życie”. Od 18 czerwca br. wystawę „Niezniszczalni” można będzie oglądać w holu Urzędu Miasta Chorzów. Inicjatorami przedsięwzięcia są Marek Plura, poseł na Sejm RP i Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

Klub Sportowy Niewidomych i Słabowidzących KAROLINKA ul. Katowicka 77/6, 41-500 Chorzów Prezes Czesława Konieczna, tel. 503 070 194, Kierownik Klubu Adrian Hibner, tel. 503 070 098 e-mail: kskarolinka@interia.pl Wojewódzkie Stowarzyszenie Sportu i Rehabilitacji Niepełnosprawnych START KATOWICE ul. Gliwicka 150, 40-800 Katowice tel.: 32 241 01 40; 605 244 039, e-mail: startkatowice@poczta.onet.pl

cu,

miesią w z a jr ajmnie n o c e ostępn d e w gazeto e i n a yd atne w ł p e z e B rmacj o f n i e wieższ a najś

ie n n e i z cod

w

ie c e n r inte

Redakcja i biuro ogłoszeń: ul. Katowicka 105, 41-500 Chorzów, tel. 32 2413-374 www.chorzowianin.pl., e-mail: redakcja@chorzowianin.pl; reklama@chorzowianin.pl

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


REKLAMA

DELTA Plus Chorzรณw

15

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

tel. (32) 346 346 6 opel.deltaplus.pl Chorzowianin.pl โ ข N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

16

REKLAMA

AUTO SKUP

osobowe, dostawcze, stan obojętny tel. 660-476-276, 32 793 94 11 płacimy gotówką CHORZÓW Fundusz Pożyczkowy dla firm

INICJATYWA MIKRO.

Optima S.A.

- finanse do domu -

zatrudni

PRZEDSTAWICIELI w Bytomiu, Piekarach Śląskich, Zabrzu, Chorzowie, Tarnowskich Górach i okolicach. Atrakcyjna prowizja, praca dodatkowa, również dla emerytów! Doświadczenie w branży finansowej - mile widziane.

Pożyczki dla firm na karcie podatkowej, ryczałcie, książce przychodów i rozchodów, na dowolny cel inwestycyjny, obrotowy, dla rozpoczynających działalność. Dla firm niewykazujących wszystkich przychodów, dochód na oświadczenie. Bez zaświadczeń z ZUS, US do 30 tys. zł, bez BIK do 70 tys. zł! Decyzja w 48 godzin! Katowice, Podchorążych 1, tel. (32) 253-90-23.

Tel. 58-554-80-80 lub 801-800-200

Serdeczne podziękowania dla pani dr Stencel z poradni rejonowej przy ul. Zjednoczenia oraz zespołu medycznego oddziału kardiologicznego Zespołu Szpitali Miejskich przy ul. Strzelców Bytomskich za uratowanie życia.

Sprzedam mieszkanie w centrum Chorzowa w kamienicy 108,60 m2, 4 pokoje, łazienka i przedpokój, 2 balkony - od strony ulicy i od podwórza, C.O. gazowe + kominek w salonie, dodatkowo komórka na półpiętrze, 239 tys. - do negocjacji, tel. 510-165-185

Irena Koźlecka

KUPIĘ KOLEJKI Piko, H0, TT

790-467-020 Przeprowadzki kompleksowe

tel. 531-944-531 Malowanie, tapetowanie, gładzie, panele, kafelkowanie

tel. 506-838-748

Usługi remontowe - malowanie, tapetowanie, montaż paneli, gładzie

tel. 668-493-139

Skup elektroniki:

radia, wzmacniacze, kolumny, aparatura pomiarowa, płytki elektroniczne i komputerowe, części elektroniczne itp.

607-912-559

Justyna Raś-Mosór Projektowanie Wnętrz, Kupno, Sprzedaż, Wynajem Zarządzanie Nieruchomościami

tel.502-268-064, 791-268-063 www.justynamosor.com www.jjstudio.com.pl

Restauracja - Pizzeria - Pokoje Gościnne zaprasza na doskonałą pizzę i inne specjały z naszego menu. Organizujemy chrzciny, komunie, urodziny, przyjęcia ślubne. W soboty zapraszamy na wieczorki taneczne od 19 do 24 - wstęp wolny. Chorzów, ul. 23 Czerwca 2, tel. +48 667 397 140 www.redrose-chorzow.pl, e-mail: recepcja@redrose-chorzow.pl

drewno opałowe

i kominkowe

sosna - świerk: 150 zł/mp brzoza-olcha: 170 zł/mp tel. 34/3578350, 505 362 561 transport 30 zł. max. załadunek samochodu 4 mp

McDonald’s

Oglądaj

zatrudni

Chorzowianin.tv

Restauracja w Chorzowie

Pana na stanowisko Konserwator. Szukamy „Złotej Rączki” Szczegóły pod numerem telefonu:

693 742 255 Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

Infoserwis

teraz także codziennie o 9.15 i 19.15 na kanale 360 w cyfrowej telewizji kablowej UPC

Adres redakcji:

41-500 Chorzów, ul. Katowicka 105/2, tel. 32 241-33-74, 32 346-12-75, tel./fax: 32 413-474. e-mail: redakcja@chorzowianin.pl www.chorzowianin.pl Redaguje zespół. Redaktor naczelny: Waldemar Kosior Wydawca: AML Medial Biuro ogłoszeń czynne od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 –15.00.


REKLAMA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

17

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

18

REKLAMA

PRACA DLA OSÓB KTÓRE POSIADAJĄ ŁATWOŚĆ NAWIĄZYWANIA KONTAKTÓW (TELEMARKETER) ATRAKCYJNY SYSTEM WYNAGRODZENIA PRACA W SYSTEMIE 1 ZMIANOWYM

telefon:

32 247 30 38 lub 533 532 752

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

DLA OSÓB

+40


REKLAMA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )

19

Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl


Nr 6 (30) (06.2013)

Chorzowianin.pl

20

REKLAMA

Chorzowianin.pl • N r 6 ( 3 0 ) ( 0 6 . 2 0 1 3 )


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.