Columbia luty 2008

Budując lepszy świat CARL A. ANDERSON, NAJWYŻSZY RYCERZ ZAKONU

Silna obrona Biskupi, księża i laikat: stańmy razem wobec wyzwań przyszłości

NIEDAWNA wypowiedź Papieża Benedykta XVI stała się przedmiotem kontrowersji we włoskich środkach masowego przekazu. Ojciec Święty powiedział, że w międzynarodowych dyskusjach często dominuje relatywizm moralny, który odrzuca prawdę o człowieku, jego godności i naturalne prawo moralne. Według włoskich komentatorów wypowiedź ta miała sugerować, że Papież, który ma w kwietniu wystąpić na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ, przygotowuje atak na tę organizację.

Watykan zaprzeczył tym pogłoskom. Benedykt XVI, tak jak i jego poprzednicy, popiera działalność ONZ. Biorąc pod uwagę zblizającą się 60-tą rocznicę podpisania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka wypowiedź Papieża można by raczej uznać za zdecydowaną obronę misji założycielskiej ONZ, której zadaniem jest zbudowanie nowej globalnej społeczności w oparciu o poszanowanie prawa, rozumu i praw człowieka.

To powinno być zrozumiałe dla Amerykanów. Nasi Ojcowie Założyciele akceptowali prawo naturalne i odrzucali relatywizm twierdząc, że Stwórca wyposażył wszystkich w pewne niepozbywalne prawa. Mimo to, zaniepokojenie włoskich publikatorów znalazło również swoje odbicie w mediach amerykańskich. Niektórzy sugerują, że jest to kolejne z serii niefortunnych wystąpień Benedykta XVI, które szkodzi jego wizerunkowi. Do poprzednich wypowiedzi budzących kontrowersje zaliczono również:

wykład wygłoszony na uniwersytecie w Ratyzbonie, w którym bronił rozumu i potępiał nawracanie przemocą, wizyta w Oświęcimu gdzie powiedział, że ofiarami hitlerowskich obozów zagłady były również miliony chrześcijan (w tym tysiące księży katolickich) a także wypowiedź podczas wizyty w Brazylii, w której odrzucił twierdzenie, że chrześcijaństwo zostało narzucone siłą ludom zamieszkującym Amerykę Łacińską.

Te kontrowersje to nie tylko kwestionowanie nagłówków gazetowych czy fragmentów wypowiedzi.

W Ratyzbonie Papież bronił osiągnięć katolicyzmu, począwszy od św.

Augustyna po św. Tomasza z Akwinu, mówił o spotkaniau wiary z rozumem w wyniku czego powstaje światopogląd, będący alternatywą do panującego powszechnie przekonania, że „silniejszy ma rację”. Wystarczy zignorować to wielkie osiągnięcie chrześcijańskiego Zachodu a wtedy o wiele łatwiej zapomnieć o chrześcijańskich korzeniach Europy. Podobnie wystarczy pominąć fakt, że hitlerowcy zabili miliony chrześcijan a łatwiej zaakceptować obraźliwy przydomek „Papież Hitlera” nadany Piusowi XII, który rzekomo lekceważył informacje o hitlerowskich obozach zagłady. I wreszcie stwierdzenie, że chrześcijaństwo zostało narzucone mieszkańcom Nowego świata podważa dorobek 500 lat ewangelizacji i całkowicie pomija cud Matki Bożej z Guadelupe, która objawiła się Aztekom nie pod postacią konkwistadora-najeźdźcy ale jako najsłabsza

wśród nich istota: niezamężna, brzemienna dziewczyna mieszanej rasy, której symbolem nie był miecz a bukiet kwiatów.

W każdym z tych przypadków krytycy Kościoła próbują pisać od nowa historię, tak by zmusić katolicyzm do defensywy w obecnej „wojnie kultur”. Być może, jak twierdzą niektórzy, Papież powinien był przewidzieć, że jego wypowiedzi mogą być wykorzystane przez świeckie elity i innych do wywołania kontrowersji.

Benedykt XVI nie może być jednak przedmiotem politycznej gry dyskredytowania przeciwnika którą uprawia tak wielu przedstawicieli mediów. Ojciec Święty jest jednym z największych intelektualistów i moralnych przywódców naszego wieku i otwarcie broni Kościoła. Tu toczy się gra o coś więcej-o to, czy Benedykt XVI będzie mógł określić swoją misję duszpasterską i nauczanie na własnych warunkach czy też będzie musiał poddać się politycznie słusznej terminologii debaty, ustanowionej przez świeckie media i innych krytyków Kościoła.

(W tym wydaniu „Columbii” mówimy rówież o tym jaki wpływ mogą wywrzeć katolicy na społeczność 21 wieku). Z pewnością mamy jeszcze wiele do zrobienia.

Proponuję by ten artykuł był naszym punktem wyjścia: Stańmy razem wobec wyzwań przyszłości — biskupi, księża i świeccy, ramię w ramię, solidarni z naszym wielkim Papieżem.

Vivat Jesus!

COLUMBIA/LUTY 2008

Uczyć Się Wiary, Żyć w Wierze

Jak Bóg dociera do nas Pismo święte, Tradycja, Nauczanie Kościoła BISKUP WILLIAM E. LORI, NAJWYŻSZY KAPELAN

Punktem kulminacyjnym objawiedawno podróżowałem ienia jest posłanie na Ziemię przez pociągiem z Nowego Jorku do Waszyngtonu. W Newarku przysi- Boga swego Syna jedynego, Drugą Osobę Trójcy Świętej. Syn Boży staje adł się do mnie pasażer, który widząc się człowiekiem z mocy Ducha moją koloratkę rozpoczął ze mną rozŚwiętego, „doświadczony we wszysmowę na temat religii. Obaj zgodziltkim na nasze podobieństwo, z iśmy się, że należy osiągnąć większe wyjątkiem grzechu” (Hebr. 4, 15). zrozumienie pomiędzy głównymi reliCzłowieczeństwo stało się środgiami świata. Mówiliśmy również o kiem za pomocą którego Bóg w wysiłkach Ojca Świętego na rzecz pojednania ze społecznością islamską i najpełniejszy sposób mógł się objawić i komunikować z nami. Lub, żydowską w tych jakże trudW drugiej części pro- jak sformułowano to w nych czasach. Usiłowałem Konstytucji o Liturgii świętej przekonać mojego rozmówcę, gramu formowania wiary Najwyższy że religia jest religii nierówna Kapelan biskup Wil- ustanowionej przez Sobór Watykański II: „Jego — że religia katolicka to liam E. Lori odpowiabowiem człowieczeństwo prawdziwa wiara a katolida na pytania 10-24 zawarte w Kompendi- zjednoczone z osobą Słowa cyzm w najpełniejszy i um Katechizmu Kośbyło narzędziem naszego najprawdziwszy sposób cioła Katolickiego. wyraża wiarę chrześcijańską. Materiały archiwalne zbawienia” (Sacrosanctum Concilium, 5). Liturgia głosi Być może udałoby mi się go można znaleźć na przekonać, gdyby pociąg stronie www.kofc.org. tę samą prawdę, zwracając się do Boga Ojca: jechał na Florydę i gdybyśmy „Poznaliśmy Twoją niezmierzoną mieli więcej czasu na przedyskuchwałę, gdy nam zesłałeś swojego towanie tej kwestii.

Moim najmocniejszym argumentem Syna, aby stał się człowiekiem i wybawił nas od zguby wiecznej” było to, że religia chrześcijańska to w (Prefacja na Niedziele Zwykłe III). Bóg pierwszym rzędzie nie nasze podejście do Boga ale sposób w jaki Bóg dociera objawił się nam w sposób całkowicie odpowiadający naszemu do nas. Przychodząc do nas Bóg człowieczeństwu tak by naszym objawił się nam. Zaistniał w historii udziałem stała się jego boskość i ludzkości. I choć nasz rozum jest w wieczna miłość. stanie dojść do konkluzji, że Bóg z pewnością istnieje, możemy Go prawdziwie poznać i kochać tylko dlat- BIBLIA: JEDNOLITA I SPÓJNA Objawienie – to jest komunikowanie ego, że się nam objawił. Tak więc relisię Boga - dociera do nas dwoma gia chrześcijańska to nie tylko nasz osobisty wybór czy domysł. Jest ona w połączonymi ze sobą drogami.

Pierwszą drogą jest Biblia. Jak wiadogłównej mierze oparta na Bożym mo Biblia to zbiór ksiąg uznanych Objawieniu. Według Katechizmu Kościoła Katolickiego Bóg objawia się przez Kościół za prawdziwy i natchniony zapis Objawienia Boga i udziela człowiekowi odsłaniając człowieczeństwu i jego woli zbawienia tajemnicę boskiego planu zbawienia nas wszystkich. Biblia dzieli się na świata. Bóg objawia się w historii Stary i Nowy Testament. Stary poprzez czyny i słowa wewnętrznie ze Testament składa się z 46 ksiąg, „które sobą połączone by przekazać swą opisują historię zbawienia począwszy prawdę i miłość.

N

od stworzenia świata, poprzez Boże przymierze z Izraelem, w oczekiwaniu na przyjście Chrystusa jako Zbawiciela świata” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 890). Nowy Testament zawiera 27 ksiąg z okresu życia apostołów, w tym: cztery Ewangelie, Dzieje Apostolskie, Listy św. Pawła, św.

Piotra, św. Jana, św. Jakuba, św. Judy i Apokalipsę. Nowy Testament opisuje i przekazuje to co Chrystus, Człowieczy Syn Boga, powiedział i uczynił dla naszego zbawienia. Księgi te mówią nam jak Jezus ustanowił nowe i wieczne przymierze umierając na krzyżu i zmartwychwstając.

Mimo tego podziału Biblia jest niezwykle spójna i jednolita. Ukazuje Boski plan odkupienia i drogę do pojednania między Bogiem a człowiekiem.

(Widać to szczególnie wyraźnie w czasie Liturgii Słowa we Mszy Niedzielnej: proszę zwrócić uwagę jak czytanie ze Starego Testamentu i Ewangelia pasują do siebie).

TRADYCJA Drugą drogą ukazującą nam Boże Objawienie jest tradycja. Tradycja w tym kontekście nie oznacza tylko dawnych zwyczajów. Chodzi tu raczej o przekazywanie żywego przesłania Ewangelii poprzez Kościół.

Apostołowie, nauczaniem ustnym, przykładami a zwłaszcza męczeństwem i instytucjami uczestniczyli w ostatecznym objawieniu Boga Ojca, w jego życiu i miłości w osobie Syna, Jezusa Chrystusa. Jak wyjaśnia Konstytucja Dogmatyczna o Objawieniu Bożym, ustanowiona podczas Soboru Watykańskiego II, „Apostołowie przekazali to, co otrzymali z ust Chrystusa, z Jego zachowania się i czynów, albo czego nauczyli się od Ducha Świętego” (Dei Verbum, 7).

Księgi i nauczanie apostolskie są w w w. ko f c .o r g

zachowane i przekazywane jako żywa spuścizna wiary Kościoła, zwana również „depozytem wiary”. Tak więc otrzymujemy Słowo Boże, „...całą istotę objawienia tak jak została ona spisana w Biblii Świętej i ogłoszona przez Kościół” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 904). „Święta Tradycja i Pismo św. stanowią jeden święty depozyt Słowa Bożego powierzony Kościołowi” (Dei Verbum, 10).

SŁUŻĄC SŁOWU BOŻEMU Bóg, aby zapewnić, że jego życiodajne Słowo dotrze do nas w swej czystej, nieskażonej formie, pozostawił nam Magisterium, czyli Urząd

Katolik Miesiąca Św. Piotr Damiani (1057-1072) Dzień obchodów święta: 23 lutego Doktor Kościoła

P

iotr stracił rodziców we wczesnym wieku i trafił pod opiekę jednego z braci, który trak-

Nauczycielski Kościoła. Zadaniem Magisterium jest autentyczna interpretacja Słowa Bożego, spisanego, czy przekazanego przez tradycję. „Magisterium działa autorytatywnie w imieniu Jezusa Chrystusa” (Dei Verbum, 10; Katechizm Kościoła Katolickiego, 85). Zadanie autentycznej interpretacji Słowa Bożego jest kontynuowane przez Ojca Świętego i podlegających mu biskupów na całym świecie. Magisterium spełnia zadanie sługi Słowa Bożego. Posłuszne nakazom Boga i prowadzone rzez Ducha Świętego, Magisterium słucha Bożego Słowa z pokorą, strzeże go z determinacją i wiernie wyjaśnia jego znacze-

tował go bardziej jak sługę niż członka rodziny.

Inny brat, ksiądz Damiani, któremu zrobiło się żal Piotra, wziął go do siebie i zadbał o jego wykształcenie. Piotr prawdopodobnie po nim przy-

nie. (Katechizm Kościoła Katolickiego, 86). I choć wielu ludzi uważa dziś magisterium za anachroniczne lub apodyktyczne, jest to wciąż wspaniały dar, który pozwala nam zrozumieć to, co objawił nam Bóg.

Studiując kanony wiary jesteśmy w stanie łatwiej przyjąć zaproszenie Ducha Świętego do zrozumienia i zaakceptowania Objawienia Boga w Jezusie Chrystusie. Poprzez Objawienie Bóg umożliwia nam kontakt ze sobą — zwracamy się do niego znając i kochając go prawdziwie, w sposób który wykracza poza naszą zdolność rozumowania. I za to powinniśmy być głęboko wdzięczni! ■

brał drugie imię Damiani.

Piotr Damiani pomagał biednym i zapraszał ich regularnie do swego domu na posiłki, które nierzadko sam im podawał.

Młody Piotr był bardzo oddany Bogu i pragnął zostać pustelnikiem.

Dwóch napotkanych Benedyktynów namówiło go do wstąpienia do ich klasztoru. Tam Piotr przyjął święcenia kapłańskie i

Intencje Modlitewne Ojca Świętego Ofiarowane w jedności z Papieżem Benedyktem XVI ➢➢ Ogólna — Aby nie odsuwano na margines społeczeństwa ludzi upośledzonych psychicznie, lecz szanowano ich i z miłością pomagano im żyć godnie w ich sytuacji fizycznej i społecznej. ➢➢ Misyjna — Aby instytuty życia konsekrowanego, przeżywające wielki rozkwit w krajach misyjnych, odkrywały na nowo swój wymiar misyjny i, wierne radykalnemu wyborowi życia wedle rad ewangelicznych, wielkodusznie dawały świadectwo o Chrystusie i głosiły Go aż po krańce ziemi.

DUCHOWY PLAN DZIAŁANIA Bój się Boga

O

bawa przed Bogiem oznacza uznanie go jako miłości i źródła wszelkiego dobra.

Według św. Tomasza z Akwinu, szacunek dla Boga powinien powstrzymywać nas od popełniania złych uczynków. Jest to przypomnienie, że Duch Święty odwodzi nas od chęci czynienia złego i nakierowuje na czynienie dobra, ponieważ pragniemy być w jedności z Bogiem. Zapytajcie samych siebie, jak Chrystus potrafił rozbudzić Waszą miłość do Boga. Zastanówcie się nad znaczeniem prawa Bożego w Psalmie 119 i Przysłowiu 15.

POPE: CNS PHOTO/DARIO PIGNATELLI, REUTERS

poświęcił się studiowaniu Pisma Świętego. Dzieki swej ogromnej wiedzy został wybrany przełożonym klasztoru.

Przez cały czas prowadził działalność reformatorską opierając się na Regule św. Benedykta.

Założył pięć nowych pustelni będących oazami miłosierdzia, pokory, modlitwy i odosobnienia.

Ojciec Piotr Diamiani przez wiele lat działał w życiu publicznym Kościoła.

Brał udział w synodach, wypełniał misje dyplomatyczne i dużo pisał.

W 1828 roku został ogłoszony Doktorem Kościoła.

Mówiono o nim, że „jego geniusz polegał na inspirowaniu heroizmu, opiewaniu niezwykłych osiągnięć i zapisywaniu budujących moralnie przykładów….z jego dzieł emanuje wyjątkowa siła”.

Przykład św. Piotra Damiani może uzmysłowić Rycerzom jak ważne są modlitwa, studiowanie Pisma Świętego, pomaganie biednym, udział w pracach Kościoła i braterska pomoc.

COLUMBIA/LUTY 2008

Rozmowa Columbii

Patrzeć sercem Rozmowa z NAJWYŻSZYM RYCERZEM CARLEM A. ANDERSONEM na temat jego nowej książki.

Z

imą tego roku, wydawnictwo HarperOne opublikuje najnowszą książkę Najwyższego Rycerza Carla A. Andersona zatytułowaną „Cywilizacja miłości: Co każdy katolik powinien uczynić by zmienić świat”. Książka ta w praktyczny sposób wskazuje drogi którymi powinni zmierzać Katolicy oraz Rycerze Kolumba aby zgodnie z wiarą odpowiedzieć na wyzwania dwudziestego pierwszego wieku. W wywiadzie z dziennikarzami Columbii, Anderson porusza wiele tematów zawartych w książce, wśród nich globalizację, zagadnienia małżeństwa i rodziny, kultury życia a także wizjonerskie papiestwo Jana Pawła II oraz Benedykta XVI.

POPE: CNS PHOTO BY NANCY WIECHEC

COLUMBIA: Jaka jest geneza powstania pańskiej książki „Cywilizacja miłości”?

ANDERSON: W pewnym sensie, książka zrodziła się 7 października 1979 roku, w National Mall w Waszyngtonie, kiedy uczestniczyłem we Mszy świętej celebrowanej przez Jana Pawła II, w czasie Jego pierwszej pielgrzymki do Stanów Zjednoczonych. Wyraźnie pamiętam moment gdy nagle pociemniało niebo, a wiatr unosił zielony papieski ornat. Dłoń Ojca Świętego spoczywała na srebrnym krzyżu pielgrzyma, w tle widniała kopuła Capitolu.

Tamtego dnia Jan Paweł II, choć wtedy jeszcze nie wiedziałem jak bardzo, zmienił moje życie. Wówczas rozumiałem jedynie tylko tyle, że odtąd nic już nie będzie tak samo.

Czy był Pan już wtedy związany z Zakonem Rycerzy?

Nie należałem wtedy jeszcze do Zakonu Rycerzy. Nie mieli rady w mojej parafii. Wkrótce potem dowiedziałem się, że przedstawiciele Zakonu zostali przyjęci przez Papieża na audiencji prywatnej w czasie której Ojciec Święty dziękował Rycerzom za ich „solidarność z misją papieża”.

Kilka miesięcy później przebywałem w Rzymie z wykładami na międzynarodowej konferencji dotyczącej spraw rodziny. Wówczas to po raz pierwszy spotkałem się z Ojcem Świętym. Podczas kolejnej podróży zostałem zaproszony na prywatne spotkanie w papieskiej rezydencji.

Poproszono mnie abym rozwinął niektóre zagadnienia poruszone przeze mnie w czasie konferencji na temat rodziny. Później już, przez blisko 25 lat miałem przywilej podobnych w w w. ko f c .o r g

spotkań i rozmów na tematy które Ojciec Święty podniósł tamtego pamiętnego popołudnia w National Mall w Waszyngtonie. Na temat istoty małżeństwa, rodziny i wartości ludzkiego życia.

Jak scharakteryzował by Pan swoją książkę?

Jest to zbiór esejów objaśniających rolę jaką w społeczeństwie odgrywają Katolicy próbujący zgłębić przesłanie Jana Pawła II, nawołujące do tworzenia „cywilizacji miłości”.

Niewiele było tak intensywnych okresów w naszej historii jak te z ostatniego stulecia kiedy to Katolicy

dodatkową możliwość rozwinięcia tej problematyki i przedłożenia jej innym, Rycerzom, ich rodzinom a też szerszemu gronu czytelników.

Główne przesłanie książki można zawrzeć w dwuczłonowym zawołaniu Rycerzy Kolumba, które to przyjęliśmy jako nasze braterskie pozdrowienie: Vivat Jezus! ( Niech żyje Jezus!). Oznacza ono „Niech żyje On w moim życiu a poprzez mnie i dla innych”.

W przeróżny sposób zaprzeczapan tezie, iż w życiu publicznym nie ma miejsca dla Chrześcijaństwa i nie ma już ono znaczenia w życiu człowieka.

Kilku wpływowych myślicieli u końca XIX wieku i na początku wieku XX stanowczo sprzeciwiło się chrześcijaństwu, postrzegając je jako nieracjonalne zrozumienie świata i człowieka którego bardziej zniewala niźli czyni wolnym.

Współcześnie, koncepcje te ustąpiły miejsca czemuś co można nazwać „kulturą podejrzeń”. Wielu uważa, że teologiczne i filozoficzne tezy Chrześcijaństwa nie mają i nie powinny mieć żadnego zastosowania w „świecie rzeczywistym”.

Jednak by temu zaprzeczyć, zarówno Jan Paweł II jak i Benedykt XVI stwierdzili, że prawda jest wprost przeciwna.

Zacytowali nauczania II Soboru Watykańskiego, obecne szczególnie w konstytucji pastoralnej Gaudium et Spes. „Tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego.”(22). Aby społeczeństwo stało się prawdziwie humanitarnym, musi być umocowane w wartościach chrześcijańskich.

Skoro prawo naturalne opiera się na prawie Bożym a wiara i rozum nie są sobie sprzeczne, nie bez znaczenia pozostają prawdy naszej wiary, wówczas gdy próbujemy pojąć świat i naturę człowieka. Chrześcijańskie rozumienie prawdziwej wolności, ludzkiej godności i miłości nie jest ani pojęciem abstrakcyjnym ani też niedosięgłym ideałem. To praktyczna prawda o rzeczywistości. Przy końcu każdego rozdziału zamieszczam więc sugestie zarówno rozważań jak i możliwych do podjęcia działań.

Pragnę by czytelnicy mieli okazję zastanowić się nad przedstawionymi zasadami i mogli wcielić je w swe życie codzienne.

W całej książce, przywołuje Pan postaci Rycerzy i wydarzenia z historii Zakonu. We wstępie przytacza Pan informację o bohaterskiej śmierci Nowojorskiego Strażaka a zarówno Rycerza, por.

Daniela O’Callaghana który zginął 11 września 2001 roku, w czasie zamachów na WTC. Nie dostąpiłem zaszczytu poznania brata O’Callaghana, ani też nie spotkałem żadnego z tych kilkunastu braci, którzy ofiarowując natychmiastową pomoc, zginęli 11 września.

Ale często o nich myślałem. Opowiadano mi, że por. Callaghan, zanim rano wychodził do pracy, miał zwyczaj pozostawiania swej żonie i dzieciom krótkich liścików. Czasem po prostu pisał „kocham cię”.

Jestem przekonany, że każdego dnia, jako Rycerz i jako strażak próbował tworzyć cywilizację życia i miłości. Każdy z nas może dokonać takiego właśnie wyboru. Ale czy mamy dość odwagi by to zrobić?

Książka czerpie inspiracje, tak zresztą jak i ja sam, z pełnych poświecenia i oddania postaw wielu Rycerzy.

Książka

”

czerpie

inspiracje,

tak zresztą

jak i ja sam,

z pełnych

poświęcenia

musieli skonfrontować swe postawy z bardzo złożonymi i głębokimi wyzwaniami. Katolicy Ameryki Północnej wiernie odpowiadają na wyzwania takie jak brak tolerancji, bieda, wojny na świecie, problem imigracji. Niektóre z tych problemów pozostaną nadal aktualne ale musimy także zmierzyć się z szeregiem nowych. Napisałem książkę żeby zachęcić Katolików by zgodnie z zasadami katolicyzmu coraz silniej wpływali na kulturę.

Odkąd w roku 2000, mianowano mnie Najwyższym Rycerzem, dotykałem niektórych z wspomnianych tematów i wątków w periodyku Columbia oraz w innych mediach, tak więc są one znane braciom Rycerzom. Jednak książka stworzyła

i oddania postaw wielu

Rycerzy

COLUMBIA/LUTY 2008

Jeden z rozdziałów poświęca Pan roli rodziny w transformacji i kształtowaniu kultury.

Dlaczego rozpad współczesnej rodziny jest w tych czasach tak wyraźny?

Podobnie do filozofów klasycznych, Kościół Katolicki zawsze postrzegał nie jednostkę, a rodzinę jako najbardziej podstawową komórkę społeczną. W rzeczywistości, Kościół nawet idzie krok dalej, uważając rodzinę powstałą w wyniku małżeństwa chrześcijańskiego, za „kościół domowy”, wypełniający nieodzowne zadanie ewangelizacji i budowania chrześcijańskiej formacji.

Rodzina znajduje się w centrum tworzenia kultury życia, a los całej ludzkości jest gruntownie z nią związany. Z tego to powodu, (być może, bardziej teraz niż kiedykolwiek przedtem) zaistniała potrzeba aby Katolicy zaświadczali o pięknie i nierozerwalności prawdziwej miłości małżeńskiej. Umacnianie życia Katolickiej rodziny jest także jednym z największych zadań wnoszonych w życie społeczne przez Zakon Rycerzy.

Powszechnie występujące dzisiaj rozwody, konkubinat, antykoncepcja oraz cudzołóstwo zaprzeczają istocie natury ludzkiej miłości i wolności, a nawet dają fałszywy obraz Boga.

Główną tajemnicą naszej wiary oraz chrześcijańskiego życia jest dogmat o Trójcy Świętej który mówi nam, że Bóg istnieje w komunii świętych osób, komunii miłości. Ponieważ zostaliśmy stworzeni jak mówi księga Rodzaju na „obraz i podobieństwo” Boże, nie jesteśmy wyłącznie odosobnionymi jednostkami, ale istniejemy zawsze w relacjach z innymi. Co więcej, to kim jesteśmy jako

Została

”

mężczyźni czy kobiety ma także swe źródło w tajemnicy Trójcy Świętej, a każda z osób stworzona została z wrodzonym jej powołaniem do miłości. Ta właśnie rzeczywistość ma ogromny wpływ zarówno na nasze relacje prywatne jak i społeczne.

W innym z rozdziałów wspomina Pan elitarną grupę międzynarodowych polityków, biznesmanów i intelektualistów spotykających się corocznie na Światowym Forum Gospodarczym w Davos w Szwajcarii.

Wskazuje Pan, że ich spotkania w znacznej mierze kształtują życie współczesne. W innym miejscu książki przywołuje Pan spotkanie z robotnikami na skwerze w Mexico City. W pewnym sensie, są to ostre kontrasty efektu globalizacji.

Jaką mamy więc możliwość zbliżenia tych dwie drastycznie odrębnych rzeczywistości?

Nie ma powodu dla którego Katolicy nie mieliby budować na fundamentach nauczania Kościoła, opierając się na “ewangelii pracy”, wyjaśnianej w encyklikach takich jak Rerum Novarum czy Laborem Exercens, i w dramatyczny sposób wpłynąć na przyszły kurs globalizacji. Wielkie encykliki społeczne uczą nas, że kiedy patrzymy na biznes w kategorii zaledwie krótkoterminowego profitu, moralność i ludzkość nigdy nie odniesie korzyści.

Rozważmy sytuację z punktu widzenia pewnej liczby osób żyjących na naszej planecie w skrajnej biedzie – żyją oni za mniej niż 2 dolary dziennie. W końcu wieku XX stanowili ponad miliardową rzeszę. Mniej więcej 300 milionów osób żyło za mniej niż dolara dziennie. Pomoc dla tych ludzi może być jedynie długofalowa i musi być oparta na wartościach duchowych i moralnych.

zaburzona koncepcja ludzkiej

wolności,

odłączono

pojmowanie jej jako świętości

ludzkiego życia

Papież Paweł VI twierdził stanowczo, że musimy pracować dla ekonomicznej i społecznej transformacji zmieniającej ledwie humanitarne warunki w warunki prawdziwie ludzkie. Szczególnie Katolicy nie powinni pozwolić na to aby dyskusja o globalizacji toczyła się w świetle tez propagujących zwodniczy wybór pomiędzy postępem materialnym a wartościami moralnymi.

Bez wątpienia globalizacja będzie nadal postępować. Trzeba jednak bacznie obserwować czy Katolicy a szczególnie ci związani zawodowo z biznesem i władzą, wybiorą i przyjmą kryteria etyczne „służbę osobie ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boże”. Nasza odpowiedz na to właśnie zagadnienie będzie sprawą kluczową. I tu wspomnę jeszcze raz, że Rycerze Kolumba dają wspaniały przykład, właśnie poprzez swój program ubezpieczeń, biznes w którego centrum znajduje się zawsze dobro człowieka.

Rzeczywiście, często powraca Pan w książce do problemu ludzkiej godności. Wskazuje Pan, że w naszej kulturze nastąpiły pewne zmiany ideologiczne, choćby przyzwolenie na sprawy takie jak aborcja i eutanazja.

Okrucieństwa ostatniego wieku, takie na przykład jakie zdarzyły się w nazistowskich obozach śmierci, są w pewnym sensie niepojęte. Ale, koncepcje filozoficzne które doprowadziły do tych wynaturzeń pozostają nadal zakorzenione w naszej współczesnej „kulturze śmierci”. Na przykład, została zaburzona koncepcja ludzkiej wolności, odłączono pojmowanie jej jako świętości ludzkiego życia. Powszechna akceptacja tezy, że człowiek może być „osobiście przeciwny” aborcji, a równocześnie postrzegać ją jako fundamentalne prawo człowieka, jest całkowicie niespójna.

Jednakże, nie wystarczy tylko być przeciwnikiem aborcji. Jan Paweł II uważał, że niezbędnym jest aby ludzie uświadomili sobie, że dokonanie aborcji jest niedopuszczalnym rozwiązaniem problemu. Tak więc nawoływał w w w. k o f c .o r g

do „wielkiej kampanii na rzecz życia”. Aby rozpocząć taką kampanię, musimy przywrócić do istnienia kilka fundamentalnych zasad, począwszy od rozpoznania nie dającej się z niczym porównać godności każdej ludzkiej istoty. A także, osobistej wartości człowieka, który nie powinien nigdy być postrzegany jako przedmiot czy narzędzie. I w końcu, to, że rozmyślne zabijanie, niewinnej osoby ludzkiej nigdy nie może być niczym uzasadnione.

Koncepcje te wykraczają poza “sprawy życia” i dotyczą każdego aspektu życia naszego społeczeństwa. Także i tego w jaki to sposób odnosimy się do siebie samych. Potrzeba nam odwagi by stać się, jak to określił Jan Paweł II „ludźmi życia i ludźmi dla życia”.

wyzwanie i przekroczyć narodowe granice w swej pracy charytatywnej.

Poruszać się po całej półkuli Zachodniej a w zasadzie całej kuli ziemskiej. Rycerze Kolumba są największą organizacją katolicką świata, nie tylko Ameryki. Tak więc, jedyną konkluzją jest ta, że Rycerze Kolumba muszą w tych sprawach przejąć przewodnictwo.

Jednym z największych testów na to czy Kościół Katolicki jest przygotowany do niesienia pomocy narodom Zachodniej Półkuli w osiąganiu większej dojrzałości etycznej, będzie dotyczył naszej umiejętności integracji katolików latynojęzycznych ze społecznością katolicką a następnie z całym społeczeństwem Stanów Zjednoczonych. Obecnie, 39 procent Amerykańskich Katolików stanowią ludzie latyno-języczni; w niedalekiej przyszłości stanowić będą większość Katolików Stanów Zjednoczonych.

Naszym celem musi więc być stworzenie żywej katolickiej wspólnoty amerykańskiej takiej co sięga od Alaski do Antarktyki. Tak, by nasze wspólne wartości i wiara stały się światłem dla całego świata.

Katolicy po obu stronach Ameryki Północnej i Południowej muszą przejąć inicjatywę propagowania Katolickiego sposobu rozwiązywania problemów biedy i nierówności ekonomicznej. To jest jedyna droga dzięki której będziemy mogli rozwiązać trudne zagadnienia nielegalnej imigracji.

Powiedział

”

wówczas, że naszą

największą

potrzebą są

ludzie Uważa Pan, że Synod Amerykański któremu przewodniczył Jan Paweł II w roku 1997, był jednym z najważniejszych wydarzeń dla przyszłości Kościoła Katolickiego.

Dlaczego?

Po pierwsze, Jan Paweł II zdecydował się mówić o „Ameryce” a nie o „Amerykach”. Wybrał formę liczby pojedynczej aby podkreślić wszystko to co łączy ludność Południowej, Centralnej i Północnej Ameryki, włącznie ze wspólną tożsamością chrześcijańską.

Po drugie, zgodnie z niektórymi prognozami do roku 2020 LatynoAmerykanie, oraz Afrykanie stanowić będą 60 % całej społeczności Katolickiej. Taka jest rzeczywistość i Kościół Ameryki Północnej musi ją sobie szybko przyswoić. A większość z nas, żyjących w Stanach Zjednoczonych nie do końca rozumie implikacje takiej sytuacji.

Co trzeba zrobić? Katolicy w Stanach Zjednoczonych muszą podjąć

którzy

pokażą światu

wiarygod-

nego Boga

Pańska książka wychodzi tuż pod koniec Jubileuszowego Roku 125 lat istnienia Zakonu.

Czy jej przesłanie powinno kształtować pracę Zakonu na następne 125 lat?

Może nie aż na kolejne 125 lat, ale mam nadzieję, że na następne

dziesięć. W końcu zagadnienia które poruszyłem, pozostaną aktualne.

Wizja Księdza Mc Givneya jest tak samo zasadna dzisiaj jak i kiedykolwiek w przeszłości a my Rycerze, nigdy jak dotąd nie mieliśmy większych możliwości by na nią odpowiedzieć.

Jesteśmy w przededniu pierwszej wizyty papieża Benedykta XVI do Stanów Zjednoczonych i nie mogę zapomnieć o czymś co powiedział wiernym na krótko przed wyborem na papieża w roku 2005. Powiedział wówczas, że naszą największą potrzebą są ludzie którzy pokażą światu wiarygodnego Boga.

Ufam, że myśl zawarta w tym niezwykłym wyrażeniu może być dostrzegana w codziennej pracy Rycerzy Kolumba. Kierujemy się unikalnym, pro rodzinnym stosunkiem wobec dobroczynności wewnątrz wspólnoty lokalnej i opieramy go na szczególnej jedności braterstwa postrzeganego z perspektywy chrześcijańskiej. Św. Benedykt, w swych Regułach dla zakonników napisał „niechaj spełniają braterską dobroczynność z czystą miłością”.

Myślę, że my Rycerze musimy zastosować to nauczanie w naszych osobistych relacjach i w rodzinie i w społeczeństwie. To jest podstawowa droga budowania kultury życia i cywilizacji miłości.

Pańska książka wychodzi w Stanach Zjednoczonych akurat wtedy gdy nabiera rumieńców listopadowa kampania prezydencka. Czy może Pan to skomentować?

Pracowałem dla Białego Domu dla Prezydenta Reagana. I powiedziałbym, że teraz bardziej niż kiedykolwiek ważne jest by Katolicy zaangażowali się politykę publiczną.

Powiedziałbym, że wielka zdolność Katolików do transformacji naszego społeczeństwa w społeczeństwo kultury życia i cywilizacji miłości opiera się przede wszystkim na sile ich postaw i przykładów, bardziej nawet niż na samej urnie do głosowania, chociaż i urna do głosowania jest niezwykle ważna. ■ COLUMBIA/LUTY 2008

RYCERZE

W

AKCJI

Sprawozdania z działalności Rad, Zgromadzeń i Kół Giermków Kolumba

Onion Lake, mieści się sklep z dewocjonaliami należący do kościoła św.

Różańca.

Baby Shower Rada 10486 Josepha E. Millsa w Eastern Passage w kanadyjskiej prowincji Nova Scotia zorganizowała doroczną imprezę Baby Shower na której zbierano dziecięce ubranka i pieniądze dla organizacji Birthright wspomagającej kobiety w nieplanowanej ciąży.

Członkowie Rady 8731 msgr. Michaela J. Regana w Carrolton w stanie Georgia odnawiają budynek św. Wincentego, przy kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wolontariusze wymienili spróchniałe deski, wyczyścili pompą ciśnieniową elewacje budynku i pomalowali je.

Wymiana nawierzchni Rada 6226 w Cranford, New Jersey, przekazała 8.750 dolarów na wymianę nawierzchni w sali gimnastycznej szkoły św.

Michała.

Zbiórka rowerów Rada 5423 Świętego Krzyża w Burnaby w kanadyjskiej prowincji British Columbia zebrała ponad 400 używanych rowerów dla lokalnej organiza-

Członkowie Rady 11357 św.

Huberta w Langley w stanie Waszyngton, odpoczywają podczas akcji porządkowania autostrady numer 525. Rada powtarza tę akcję cztery razy w roku.

cji charytatywnej propagującej korzystanie z tanich, alternatywnych środków transportu. Organizacja pod nazwą “Pedal Energy Development Alternatives” dostarcza rowery potrzebującym.

Pomoc dla banku żywności Członkowie Rady 10329 w Pine Island na Florydzie urządzili loterię fantową by pomóc lokalnemu banku żywności borykającemu się z problemami finansowymi.

Podczas imprezy uzbierano 700 dolarów.

Elewacja Członkowie Rady 3553 Dobsona w Lloydminster w kanadyjskiej prowincji Saskatchewan położyli elewację na budynku zarządzanym przez organizację charytatywną St. Joseph Missionaries of Sacrifice. W budynku, będącym darem od miasta

Jubileuszowy dar Rada 1136 w Provo w stanie Utah z okazji swego jubileuszu 100-lecia istnienia ofiarowała 15.000 dolarów na fundusz budowlany kościoła św. Franciszka.

Pomoc dla seminarzystów Rada 13604 św. Klemensa w Des Peres w stanie Missouri przyznała trzem seminarzystom stypendia po 500 dolarów.

Urodziny Rada msgr. H. Cramersa w Lake Charles w stanie Louisiana urządziła przyjęcie dla jednego ze swych członków, Trumana Stacey, z okazji jego 90tych urodzin. Podczas imprezy zebrano 1000 dolarów na pomoc dla ośrodka dla kobiet w ciąży, New Life Counseling. Śniadania z naleśnikami Członkowie Rady 4444 NMP w Fort Walton Beach na Florydzie pomagają szkole NMP organizować raz w miesiącu śniadania z

Richard Strei, członek Rady 7187 Gena Rauscha w Ortonville w stanie Minnesota pomaga młodym wolontariuszom pakować torby z żywnością w ramach kampanii „Kids Against Hunger” (Dzieci walczą z głodem).

naleśnikami połączone ze zbiórką funduszy.

Nowe świeczniki Rada 10805 biskupa Dinghama w radzie Bluffs w stanie Iowa zakupiła dębowe świeczniki do miejscowego kościoła Królowej Apostołów.

Równocześnie członkowie Rady z okazji 50-tej rocznicy kościoła odnowili złote lichtarze będące w posiadaniu parafii od 1956 roku.

Nowe biblie Rada 9969 świetego Krzyża w Moorpark w stanie Kalifornia wydała 1800 dolarów na zakup 60 biblii dla dzieci uczęszczających na lekcje religii.

Nowo dostępne!

Wskazówki jak wysłać sprawozdania do działu „Rycerze w akcji” są teraz dostępne po polsku. Wskazówki można znaleźć na stronie www.kofc.org.

w w w. ko f c .o r g