Columbia styczen 2008

Page 1

Budując lepszy świat CARL A. ANDERSON, NAJWYŻSZY RYCERZ ZAKONU

Chrześcijańskie świadectwo W swej najnowszej encyklice Papież Benedykt XVI daje odpowiedź na trudne czasy: „W Panu naszym nadzieja”.

W LISTOPADZIE BIEŻĄCEGO ich życie nie kończy się pustką” (2). roku ukazała się nowa encyklika Chrześcijanie potrafią być świadkami Papieża Benedykt XVI zatytułowana boskiego planu stworzenia. Jest to „Spe Salvi”. Zaczyna się ona szczególnie ważne w sytuacji, kiedy cytatem z Listu św. Pawła do współczesne społeczeństwo oddala Rzymian: „W nadziei już jesteśmy się od Boga. Benedykt XVI jest od zbawieni” (8,24). Św. dłuższego czasu Paweł w konkluzji zaniepokojony radykalną Odpowiedzmy ósmego rozdział listu sekularyzacją Europy a zawarł dwa przesłania obecnie również i Stanów na ten dar nawiązujące do tego Zjednoczonych. Papież cytatu: „Wiemy też, że nowej encykliki mówi w „Spe Salvi,” że Bóg z tymi, którzy Go „współczesny kryzys odnowionym miłują, współdziała we wiary jest przede wszyswszystkim dla ich dobra” tkim kryzysem chrześci(8,28) a także przepiękne duchem chrześ- jańskiej nadziei” (17). stwierdzenie: „I jestem Jego zdaniem „odejście” cijańskiej pewien, że ani śmierć, ani od Boga jest w dużej życie...ani jakiekolwiek nadziei, jedności mierze spowodowane stworzenie nie zdoła nas zamianą prawdziwej odłączyć od miłości Boga, i świadectwa nadziei w „wiarę w która jest w Chrystusie postęp”. Marzenie o Jezusie, Panu naszym” (8,38). „nowym, idealnym społeczeństwie” Ojciec Święty rozpoczyna swą przesłoniło boski plan stworzenia i encyklikę mocnym nawiązaniem do dzieło odkupienia. „To nie nauka Ewangelii by w ten sposób pokazać odkupuje człowieka”, pisze jak głęboko chrześcijańska nadzieja Benedykt XVI, „człowiek zostaje jest zakorzeniona w naszej wierze. odkupiony przez miłość” (26). Tak jak i w pierwszej encyklice Wszystkie alternatywne teorie, „Deus Caritas Est”, Papież ukazuje filozofie i ideologie nie sprawdzają nam niezwykle złożoną wizję teologsię i w ostateczności sprawiają nam icznych zalet wiary, nadziei i zawód. Papież wymienia jako miłosierdzia. Św. Paweł uważa te przykłady rewolucje francuską i wartości za podstawę życia chrześcimarksistowską i przypomina, że jańskiego zaś Benedykt XVI przyJezus nie przyniósł „przesłania socpomina nam w swej pierwszej encykjalno-rewolucyjnego”. „Jezus lice dlaczego również i on sam tak przyniósł coś zupełnie myśli. innego...spotkanie z żyjącym W encyklice „Spe Salvi” Papież Bogiem” (4). zauważa, że „chrześcijan wyróżnia W „Spe Salvi” Benedykt XVI to, że mają przyszłość....wiedzą, że daje odpowiedź na trudne czasy:

„Prawdziwą, wielką nadzieją człowieka, która przetrwa wszystkie zawody, może być tylko Bóg, Bóg który nas umiłował i wciąż nas miłuje aż do końca” (27). Człowiek nie jest uwięziony w mechanicznym, bezdusznym schemacie ewolucji, nie jest też ofiarą bezosobowych sił natury, zagubiony w niekończącym się kosmosie. „Nie jesteśmy niewolnikami wszechświata” stwierdza Papież. Jesteśmy wolni ponieważ „niebo nie jest puste” — jest ktoś, kto nas kocha i woła po imieniu (5). Encyklika zaczyna się od słów: „Spe salvi facti sumus” — W nadziei już jesteśmy zbawieni. Nawiązując do tej nadziei, Papież poucza nas: „Jako chrześcijanie nie powinniśmy pytać się jedynie: jak mogę zbawić siebie samego? Powinniśmy również pytać siebie: co mogę zrobić aby inni zostali zbawieni?” (48). Chrześcijańskie życie to życie w społeczności. Bo jakże inaczej można żyć w wierze, nadziei i miłosierdziu? Życie wypełnione chrześcijańską nadzieją prowadzi do czegoś więcej: do jedności i braterstwa. Ale Rycerze Kolumba o tym dobrze wiedzą. Rozpoczynając Nowy Rok odpowiedzmy na ten dar nowej encykliki odnowionym duchem chrześcijańskiej nadziei, chrześcijańskiej jedności i chrześcijańskiego świadectwa. Vivat Jesus!

COLUMBIA/STYCZEŃ 2008


Uczyć Się Wiary, Żyć w Wierze

„Dusza moja pragnie Boga” Ludzka zdolność pojmowania Boga i Boski plan w odniesieniu do czlowieka BISKUP WILLIAM E. LORI, NAJWYŻSZY KAPELAN Od Redakcji: Przedstawiamy pierwszą część przygotowanego przez Najwyższego Kapelana biskupa Williama E. Lori programu formowania wiary przeznaczonego dla Rycerzy Kolumba. Punktem wyjściowym rozważań biskupa jest Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego. Biskup Lori omawia kwestie związane z nauką Kościoła by pomoc Rycerzom w ugruntowaniu wiedzy o wierze i w pełniejszym jej praktykowaniu.

P

ewnego niedzielnego wieczoru, nie tak dawno temu, obejrzałem przypadkowo telewizyjny program publicystyczny „60 Minutes”. Nie mam w zwyczaju oglądania tego typu programów ale tym razem zainteresował mnie jeden z reportaży. Prowadząca program Leslie Stahl rozmawiała z właścicielem bodajże największego i najbardziej nowoczesnego jachtu na świecie. Zapytany o cenę łodzi rozmówca odmowił odpowiedzi. Wiadomo jedynie, że łódź ta kosztuje w granicach od 100 do 300 milionów dolarów. Leslie Stahl kontynuując rozmowę w stylu „60 minut” zagadnęła go jak się czuje będąc posiadaczem takiego niezwykle luksusowego jachtu, a także wielu innych łodzi, samochodów i domów. Jej rozmówca, pewny siebie człowiek sukcesu nie potrafił powiedzieć, czy bogactwo przynosi szczęście i satysfakcję. Oczywiście dobra materialne same w sobie, nawet te światowej klasy, nie przynoszą szczęścia. To nie znaczy, że posiadanie dóbr jest rzeczą złą. Problem polega na tym, że nie wystarczają one do zaspokojenia potrzeb duchowych człowieka. Kościół Katolicki mówi: „Bóg sam, stwarzając człowieka na swój obraz, wpisał w jego serce pragnienie poznania Go. Jeśli nawet to pragnienie jest często niedostrzegane, Bóg nie przestaje wzywać każdego człowieka, aby Go szukał i znalazł w Nim pełnię prawdy i szczęścia, których poszukuje bez wytchenienia” (Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego, 2).

Jest to wieczna prawda, która wprawia w zakłopotanie współczesną kulturę dając równocześnie nadzieję milionom świętych i grzeszników na całym świecie. Książka Christophera Hitchensa „Bóg nie jest wielki” jest dobrym przykładem tego jak ta prawda powoduje irytację u wielu wokół nas. Z jadowitą złośliwością ale bez zwracania uwagi na rzetelność informacji, Hutchens, zagorzały ateista, próbuje obalic główne dogmaty judaizmu, chrzescijaństwa i islamu. Oświecona racjonalność powinina zastąpić wiarę, i im szybciej tym lepiej. Sądząc po tych wywodach, wydaje mi się, że Hitchens i inni podobnie myślący są poirytowani faktem, że ludzie wierzący są wciąż liczącą się siłą na świecie. W naszych czasach niewiary, kiedy katolicyzm jest ośmieszany przez komików telewizyjnych i piętnowany przez prasę, setki tysiecy ludzi każdego roku pragnie się ochrzcić i wstąpić w szeregi Kościoła. Ale nie zapominajmy, że Hitchens wyraża opinie wielu ludzi. Jego książka, pomimo karygodnych błędów merytorycznych, znajdowała się przez wiele tygodni na czele listy bestsellerów książkowych New York Times’a. Poza tym doświadczenie uczy nas, że nawet wierzący mogą zostać złapani w pułapkę życia, w którym zapomina się o istnieniu Boga. NIC POZA BOGIEM Jednak ateizm w różnych formach ma przed sobą trudną wspinaczkę. Najbardziej stromą jej częścią jest „wbudowana” w naszą świadomość tęsknota za Bogiem, będąca „standardowym wyposażeniem” każdej ludzkiej istoty. Każdy z nas zadaje zasadnicze pytania dotyczące sensu życia: Kim jestem? Dlaczego istnieję? Zgłębiamy uczucie miłości i pragniemy by nas kochano. Zastanawiamy się również, dlaczego życie może być walką z losem, dlaczego istnieją choroby, dlaczego na świecie dzieje się tak wiele złego. Myślimy o śmierci i o tym co sie z nami dzieje po śmierci. Zdrowy rozsądek może pomóc w

znalezieniu odpowiedzi na wiele najbardziej złożonych pytań. Ale nie na wszystkie. W rzeczywistości te podstawowe pytania wyrażają zakorzenioną głęboko w nas tęsknotę do Boga. Nic nie jest w stanie go zastąpić (patrz Amerykanski Katolicki Katechizm dla Dorosłych, 3). W piątym wieku naszej ery św. Augustyn napisał książkę zatytułowaną „Wyznania”. W książce tej opowiada o tym jak nawrócił sie na chrześcijaństwo. Jest to historia, która inspiruje wielu z nas do dziś. Oto jeden z najbardziej znanych cytatów z tej ksiazki: „Jakże wielki jesteś Panie. Jakże godzien, by Cię sławić...Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie” (Tom 1, roz. 1, patrz Katechizm Koscioła Katolickiego, 30). Jan Paweł II rozwinął myśl św. Augustyna pisząc: „Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa” (Redemptor Hominis, 10). WIARA I ROZUM Duch człowieczy jest stworzony do miłości, do bezgranicznej miłości Boga. Ludzie szukają tej miłości w szlachetny sposób lecz również w sposób destrukcyjny. Możemy zostać odciągnięci od poszukiwań, nierzadko przez innych wierzących. Mimo to nie potrafimy uciec od pragnienia miłości do Boga. Ateizm nie jest w stanie zaprzeczyć temu uniwersalnemu i ciągłemu poszukiwaniu miłości Boga przez ludzkie serce. Nasze poszukiwania nie są bezowocne. Wręcz przeciwnie, Bóg objawia się nam zarówno poprzez cudowność świata i poprzez swój plan odkupienia. Z podziwem patrzymy na oświetlone gwiazdami niebo lub na wspaniałości natury. w w w. ko f c .o r g


Zgodność, porządek, piekno i celowość stworzenia sygnalizują nam istnienie Rozumnego Stworzyciela (Amerykanski Katolicki Katechizm dla Dorosłych, 4). I

W przyszłym miesiącu: Jak nam objawił się Bóg? podczas kiedy rozum jest w stanie sam orzec że taka nadrzędna Istota musi istnieć, „jest jeszcze inna droga poznania, do której nie jestesmy w stanie dojść o własnych siłach — jest to droga boskiego objawienia.” (Watykan I, Dei Filius, 1870). Tak więc, nie możemy poznać Boga dopoki nasza zdolność rozumowania

nie zostanie oświecona przez wiarę. Wiara pozwala nam dostrzec, że Bóg nie tylko stworzył cudowny wszechświat, ale że również zaplanował byśmy poznali Go i pokochali, ukazując się nam i obcując z nami na przestrzeni dziejów. Cóż za ważne przesłanie, „w świecie, w którym z imieniem Bożym łączy się czasami zemsta czy nawet obowiązek nienawiści i przemocy!” (Papiez Benedykt XVI, Deus Caritas Est, 1). PLAN BOGA Ta seria artykułów w dużej mierze mówić będzie o boskim planie zbawienia nas i przybliżenia do siebie, „o wewnętrznej więzi Miłości Boga z rzeczywistością

Katolik Miesiąca Błogosławiony Andre Bessette Obchody liturgiczne: 6 stycznia

„N

ie miał niczego oprócz wielkiej ufności do Boga”. Tak Jan Paweł II podsumował życie brata Andre Bessette ze Zgromadzenia Braci od Krzyża świętego podczas jego beatyfikacji w maju 1982

roku. Papież dodał: „Bóg w swej łasce obdarzył tego prostego człowieka niezwykłą siłą, człowieka, który zaznał biedy osierocony wraz z dziesięciorgiem rodzeństwa, pozostawiony bez pieniędzy, bez wykształcenia, o słabym zdrowiu. Trudno się dziwić, że

miłości ludzkiej” (Deus Caritas Est, 1). Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego podsumowuje plan Boga jednym wspaniałym zdaniem. Mówi ono o Bogu, który zamysłem czystej dobroci, w sposób całkowicie wolny, stworzył człowieka, by uczynić go uczestnikiem swego szczęśliwego życia. „Gdy nadeszła pełnia czasów, Bóg Ojciec posłał swego syna jako Odkupiciela i Zbawiciela, aby ludzi rozproszonych przez grzech zjednoczyć w swoim Kościele, by za sprawą Ducha Świętego stali sie jego przybranymi dziećmi oraz dziedzicami Jego wiecznej szczęśliwości”. (Kompendium, 1). Bóg szuka nas nawet wtedy, jeśli zastąpimy miłość do niego fałszywą

był tak bardzo przywiązany do św. Józefa, biednego rzemieślnika i wygnańca. Adorując św. Józefa i Przenajświętszy Sakrament brat Andre był wytrwałym i zagorzałym wyznawcą modlitwy za chorych, której sam ich nauczył”. Oddanie błogosławionego Andre św. Józefowi wywodzi się z jego fizycznych ułomności. Urodzony w 1845 roku, cierpiał na chroniczną niewydolność żołądka, która uniemożliwiała mu naukę w szkole i często nie pozwalała na podjęcie pracy. Słabe zdrowie było przyczyną dla

Intencje Modlitewne Ojca Świętego Ofiarowane w jedności z Papieżem Benedyktem XVI ‚‚ Ogólna — Aby Kościół usilniej dążył do pełnej, widzialnej jedności, ukazując w ten sposób coraz lepiej swoje oblicze wspólnoty miłości, która odzwierciedla jedność Ojca, Syna i Ducha Świętego. ‚‚ Misyjna — Aby Kościół w Afryce, przygotowujący się do swojego II Specjalnego Zgromadzenia Synodu Biskupów, nadal był znakiem i narzędziem pojednania i sprawiedliwości na tym kontynencie, wciąż nękanym przez wojny, wyzysk i ubóstwo.

DUCHOWY PLAN DZIAŁANIA Przekonać wątpiących pędził całe życie na modleniu się za innych do Boga i przekazywaniu nauk Boga inny” — tak można by opisać we właściwy sposób życie błogosławionego Andre. Przekonywanie wątpiących to hojny gest z naszej strony ponieważ w ten sposób okazujemy prawdziwą troskę o ich los. Św. Tomasz z Akwinu uczy nas, że chrześcijańskie poradnictwo to coś więcej niż udzielanie wskazówek-to chrystusowe podejście do rozwiazywania problemów. Jak pokazuje nam błogosławiony Andre, Bóg pomoże tym, którzy do niego przychodzą. Zastanówmy się nad Psalmem 89, 1-29, i Listem do Rzymian 4, 13-25, prośmy błogosławionego Andre o pomoc w zrozumieniu tego, co Bóg chciał nam powiedzieć w tych wybranych fragmentach.

„S

POPE: CNS PHOTO/PAUL HARING BESSETTE: COURTESY SAINT JOSEPH'S ORATORY OF MOUNT ROYAL

której wątły i niskiego wzrostu Andre nie został początkowo przyjęty do Zgromadzenia Braci od Krzyża świętego. Powodowany współczuciem, pracując jako odźwierny w College Notre Dame w Montrealu postanawia wyjść poza bramy uczelni by pomagać ludziom chorym i cierpiącym. Oliwą z lampy palącej się przed figurą św. Józefa w uczelnianej kaplicy Andre namaszcza chorych i modli się z nimi. Wieść o jego mocy uzdrawiania rozchodzi się w miarę jak chorzy zaczynają wracać do zdrowia. Będąc świadom tego, co o nim myślą inni, Andre mówi, że nie posiada żadnej cudownej siły. „Wszystko to co czynię, czynię za sprawą św. Józefa, który został obdarzony przez Boga darem uzdrawiania ludzi. Nie jestem niczym innym jak zwykłym instrumentem...by wzywać do nawracania i doskonalenia ideału chrześcijanina”. Błogosławiony Andre jest wspaniałym przykładem wiary w siłę modlitwy. Jego ufność w tę siłę jest jedną z najwartościowszych wskazówek dla Rycerzy Kolumba. Andre uczy nas jak rozwiązywać problemy nie odtrącając Boga. Męka Pańska to motyw, któremu błogosławiony Andre oddawał największą cześć. Dlatego też prowadził piątkowe wędrówki od stacji do stacji Drogi Krzyżowej.

COLUMBIA/STYCZEŃ 2008


KOPUŁA WCIELENIA IM. RYCERZY KOLUMBA Ponadczasowa prawda historii Zbawienia ujęta w ponadczasowej sztuce mozaiki RAPORT DZIENNIKARSKI COLUMBII

W

dniu 17 listopada odbyło się nadanie imienia Rycerzy Kolumba Kopule przedstawiającej Tajemnicę Wcielenia. Kopuła ta znajduje się w Bazylice Narodowego Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia. Sanktuarium w Waszyngtonie, DC jest najbardziej okazałą bazyliką maryjną w Stanach Zjednoczonych. Nowa kopuła zachwyca kunsztem mozaiki, pogłębia także związki Zakonu ze świątynią Maryi. Kopuła Tajemnicy Wcielenia, jak większość sztuki prezentowanej w bazylice, pokryta jest mozaiką. Zwiastowanie, Narodzenie Jezusa, Wesele w Kanie Galilejskiej, oraz Przemienienie Pańskie obrazuje blisko 2.4 milinów wielobarwnych ceramicznych płytek ułożonych na powierzchni blisko 3,780 stóp kwadratowych. Umieszczona wokół inskrypcja głosi: „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen laski i prawdy ” (Jan 1:14). Kopuła wznosi się ponad południową nawą górnego kościoła Bazyliki Narodowego Sanktuarium, prawie 100 stóp ponad marmurową posadzką świątyni. Choć można postrzegać ją jako samo w sobie dzieło sztuki, Kopula Tajemnicy Wcielenia, jak wiele innych ozdobnych kopuł w Bazylice Narodowego Sanktuarium, prowadzi oglądającego poprzez mozaikę obrazującą Chwałę Chrystusa. Jego postać dominuje nad północną absydą i ołtarzem świątyni. Aby uczcić 125 rocznicę powstania Zakonu Rycerzy Kolumba, Najwyższy Rycerz Carl Anderson przekazał Bazylice Narodowego Sanktuarium dar w wysokości 1 miliona dolarów przeznaczając go na projekt i konstrukcję kopuły. Rycerze Czwartego Stopnia nadal gro-

Kopuła Tajemnicy Wcielenia, dar Rycerzy Kolumba, obrazuje (patrz zgodnie z wskazówkami zegara) Wesele w Kanie, Narodzenie Jezusa, Zwiastowanie i Przemienienie

w w w. ko f c .o r g


madzą dodatkowe fundusze konieczne dla zabezpieczenia szacowanych na 3 miliony kosztów projektu. Związek Zakonu z Bazyliką Narodowego Sanktuarium powstał u początków istnienia świątyni „W roku 1920, z chwilą wmurowania kamienia węgielnego pod przyszłe Sanktuarium, Rycerze Kolumba odnaleźli tu apostolstwo wzmocnienia i wsparcia Kościoła w Stanach Zjednoczonych”, powiedział Msgr Walter Rossi, rektor Bazyliki Narodowego Sanktuarium i członek rady Queen of the Americas, nr 11304 w Takoma Park, w stanie Maryland. „Poprzez dary materialne jakimi są Wieża Rycerzy, czy program asysty przy wprowadzaniu wiernych do Sanktuarium, a obecnie także Kopuła Tajemnicy Wcielenia Bożego, Rycerze Kolumba podkreślają swe oddanie kościołowi patronalnemu w Stanach Zjednoczonych oraz poświęcenie Matce Bożej” dodaje Msgr Rossi. Koncepcja Kopuły Tajemnicy Wcielenia datuje się na lata 50-te kiedy to komitet odpowiedzialny za dzieła sztuki w Bazylice Narodowego Sanktuarium zaproponował aby trzy kopuły budowli ozdobione zostały mozaiką. Tematy obejmują Odkupienie, Wcielenie, Trójcę Świętą i Maryję. Kopuła Odkupienia została poświęcona w 2006 roku a poświęcenie trzeciej z nich planowane jest na rok 2009. n

Bazylika Narodowego Sanktuarium wraz z wysoką na 329 stóp Wieżą Rycerzy, otoczona drzewami

Francesco Moretto oraz Alessio Calvani latem ubiegłego roku, w trakcie dokonywania pomiarów, podczas instalacji części Kopuły Tajemnicy Wcielenia.

Matteo Randi oraz Luciano Bertozzi studiują mapę projektu mozaiki zainstalowanej 15 czerwca. Kopuła Od Kupienia, poświęcona w roku 2006 przylega do Kopuły Tajemnicy Wcielenia i znajduje się w górnym Kościele Bazyliki Narodowego Sanktuarium. COLUMBIA/STYCZEŃ 2008


WIEK WSPARCIA SANKTUARUIM 9 Gwardia honorowa Czwartego Stopnia obecna podczas wmurowania kamienia węgielnego, w czasie uroczystości celebrowanej przez Kardynała James’a Gibbons’a 23 sierpnia 1920 roku.

9 W 1957 roku Rada Dyrektorów Zakonu podejmuje decyzję o finansowaniu konstrukcji Campanelli (wieży dzwonów) w Bazylice Narodowego Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia. Wieża o wysokości 329 stóp zwana jest Wieżą Rycerzy. Poświęcona została 20 listopada 1959 roku. We wnętrzu, przy wejściu do Campanelli, widnieje tabliczka z brązu odnotowująca dar Zakonu jako „przysięgi oddania naszych braci Błogosławionej Pani, patronce Stanów Zjednoczonych”.

9 W 1963 roku Zakon sfinansował instalację umieszczonego w Wieży Rycerzy carillonu składającego się z 56 dzwonów.

9 W 1977 roku, 12 Najwyższy Rycerz, Virgil C. Dechant w czasie mszy świętej w Bazylice Narodowego Sanktuarium, powierza swą pracę wstawiennictwu Maryi.

9 Fundusz w wysokości 1 miliona dolarów (Luke E.Hart Memorial Fund) dla Bazyliki Narodowego Sanktuarium zostaje ustanowiony w trakcie rady Rycerzy w 1979 roku. Od czasu powstania funduszu zabezpieczono dalsze 1,4 miliona dolarów na rzecz Sanktuarium. Hart był 10 Najwyższym Rycerzem Zakonu w latach 1953-64.

9 Carillon w Wieży Rycerzy został po wielomiesięcznej restauracji, rededykowany w dniu 10 września 1989 r. Zakon sfinansował restaurację istniejących dzwonów oraz instalację kilku nowych. Zgodnie ze średniowieczną tradycją, największe z dzwonów otrzymały nazwy. Nowe dzwony obdarzono imionami świętych związanych z Zakonem Rycerzy Kolumba, między nimi Michael’a oraz Virgil’a.

9 500 rocznica odkrywczej podroży Krzysztofa Kolumba i ewangelizacji kontynentu uświetniona została przez Rycerzy mszą świętą w Bazylice Narodowego Sanktuarium w dniu 14 października 1991 roku. W ołtarzu umieszczono Krzyż Pięćsetlecia Nowego Świata. Jest on repliką krzyża Jana Pawła II, przywiezionego w roku 1984 do Santo Domingo, w Republice Dominikańskiej.

9 Kaplica Matki Bożej Afryki została poświęcona w sierpniu 1988. Rycerze przeznaczyli na cele kaplicy 100 tysięcy dolarów.

9 Witraż obrazujący księdza Michaela J. Mc Givney’a w kościelnej zakrystii poświęcono w dniu 15 listopada 1998 roku.

9 Ponad 12 tysięcy osób — Rycerzy wraz z rodzinami wzięło udział w Mszy Świętej Jubileuszowej Roku Rycerzy Kolumba, celebrowanej w Bazylice Narodowego Sanktuarium w dniu 1 kwietnia 2000 roku. Liturgia obejmowała także modlitwę różańcową z Janem Pawłem II odprawioną poprzez połączenie satelitarne z Rzymem.

9 Pierwszy Kongres Eucharystyczny Rycerzy Kolumba odbył się w Bazylice Narodowego Sanktuarium między 22 a 23 czerwca 2002 roku.

9 Uczestnictwem we Mszy Świętej oraz programem patriotycznym które odbyły się w Bazylice Narodowego Sanktuarium, Rycerze obchodzili pierwszą rocznicę ataków terrorystycznych z 11 września 2001 roku.

INCARNATION DOME: MATTHEW BARRICK PHOTOGRAPHY OTHERS: CNS PHOTO/NANCY WIECHEC & BOB ROLLER

w w w. ko f c .o r g


Rozmowa Columbii

Cichy związek: mężczyźni i aborcja Rozmowa z Vicki Thorn TIM DRAKE

roku 1984, w czasach gdy większo osób nie wierzyła w sens takiej inicjatywy, Vicki Thorn, założyła Projekt Rachel, duszpasterstwo leczenia syndromu post aborcyjnego. Obecnie duszpasterstwa post-aborcyjne istnieją w większości diecezji a Vicki Thorn zajmuje się cichymi ofiarami aborcji — mężczyznami. Przy wsparciu Archidiecezji w San Francisco oraz Rycerzy Kolumba, zorganizowała konferencję na temat „Odzyskanie Ojcostwa: Wieloczynnikowe badania nad mężczyzną mającym związki z aborcją” Konferencja odbyła się w San Francisco w dniach od 28-29 listopada 2007. Pani Thorn rozmawia o tym w swoim domu w Milwaukee, w stanie Wisconsin, z autorem Tim’em Drake.

W

COLUMBIA Jakie są początki Pani pracy na rzecz pogodzenia w obliczu syndromu post aborcyjnego? Thorn: Uczęszczałam do żeńskiej szkoły katolickiej z internatem i miałam tam współlokatorkę. Zanim się poznałyśmy, urodziła dziecko które oddała do adopcji. W 1967 roku ponownie zaszła w ciążę. Została szybko odwieziona na bezpieczną, choć nielegalną aborcję. Przez wiele następnych lat ciągle opowiadała mi o tym jak w taki czy inny sposób fakt ten wpłynął na jej życie. Wyszła za mąż za agresywnego człowieka, była uzależniona od środków farmakologicznych i miała wiele innych problemów. Powiedziała tak:

„Mogę żyć z adopcją, ale nie potrafię z aborcją.” I ta myśl utkwiła mi w pamięci. Ukończyłam psychologię na uniwersytecie w stanie Minnesota i rozpoczęłam pracę jako woluntariusz w organizacji Prawo do Życia. Zaproponowano mi pokierowanie biurem Respect Life (Respektowanie Praw do Życia) w kościele w Milwaukee. W 1975 roku plan dusz pasterski biskupów amerykańskich powołał duszpasterstwa zwane duszpasterstwami post aborcyjnymi. Liderzy Respect Life spotykali się cyklicznie by przedyskutować problem. Zrozumiałam, że kościół jest znakomitym miejscem dla takich działań. Mamy księży, ludzi pracujących w dziedzinie zdrowia psychicznego, oraz katolickie organizacje charytatywne. Odnalazłam więc terapeutę, księdza psychologa i dotarłam do kobiet cierpiących z powodu syndromu post aborcyjnego. 18 września 1984 roku przeprowadziliśmy szkolenie dla 60 księży i pracowników katolickich organizacji charytatywnych. Tak właśnie powstał zalążek programu „Project Rachel”. Zostałam więc ekspertem w dziedzinie która do tamtej pory nie istniała.

sposób. To jest właśnie kwestia żałoby. Są kobiety które cierpią z powodu ciężkich powikłań psychiatrycznych, ale większość kobiet które spotykamy w poradniach, jest po prostu głęboko zasmucona. Tego właśnie, ukrytego problemu żałoby nikt nie przyjmuje do wiadomości. Bywało tak, że nie potrafiliśmy od razu dostrzec kobiety zmagającej się z tym problemem. Czasem dochodziło do rozpoznania dopiero w pięć do dziesięciu lat po aborcji. Gdzieś w roku 2000 sytuacja nagle się zmieniła. Zauważamy problem kobiety natychmiast po aborcji. Nie wiem co się stało, ale w internecie kobiety od razu mówią o swoich odczuciach i cierpieniu, mogą odnaleść teraz tysiące miejsc do dyskusji na stronach internetowych. Aborcja zawsze stanowiła problem dla człowieka. Nie zaczął się on z procesem Roe kontra Wade. Są przecież kobiety które przeszły aborcje w czasie I czy II wojny światowej, ale utrzymuje się to w tajemnicy. Może wyspowiadały się z tego faktu ale nie opłakały do końca utraty dziecka. Najstarsza z kobiet z którą rozmawiałam miała 95 lat. Aborcja jest zawsze zdarzeniem zmieniającym życie, a zmiany te ewoluują przez cały jego okres. Ujawniają się w najróżniejszych sytuacjach. Na przykład wtedy gdy kobieta rodzi dziecko, gdy przyjaciele zostają rodzicami, gdy dowiaduje się, że jest bezpłodna, albo wówczas gdy zostaje babcią. Kobiety z którymi pracujemy przechodzą wieloletni okres żałoby. Może nie mówią o tym często, ale są emocjonalnie wypalone, bywa, że zmagają się z uzależnieniami farmako-

Aborcja zawsze

stanowiła problem dla

człowieka

Jakie są długofalowe skutki aborcji u kobiet? Odnotowano fenomen który zidentyfikowany został jako „mikrochimeryzm” Jest faktem, że kobiety noszą w sobie komórki każdego dziecka, które kiedykolwiek poczęły w swoim życiu. Jestem przekonana, że skoro każda ciąża w jakiś sposób zmienia organizm kobiety, to choćby z tego powodu cierpią te które dokonały aborcji. Kobieta która dokonała aborcji doświadcza żałoby matki która utraciła dziecko w traumatyczny i nienaturalny

COLUMBIA/STYCZEŃ 2008


logicznymi, swobodą obyczajową, depresją, myślami samobójczymi. A w czym różnią sie mężczyźni? Gdy mamy do czynienia z kobietą, wiemy że dokonała aborcji. U mężczyzny problem ma inny charakter. Może na przykład wiedzieć, że kobieta jest w ciąży i być może stara się ją powstrzymać przed decyzją o aborcji. Bywa również tak, że mężczyźni którzy mówią „proszę nie rób tego” dowiadują się, że nie mają prawa do sprzeciwu i wspólnej decyzji. W rezultacie kobieta czuje się porzucona a mężczyzna ma przebite serce. Są wreszcie mężczyźni którzy wręcz nakłaniają kobiety do aborcji a nawet tacy którzy aborcję wymuszają. Wszyscy mają problem psychologiczny. Niektórzy mężczyźni twierdzą, że mieli do czynienia z sześcioma, ośmioma aborcjami. Jeśli nie dojdzie do przemiany w ich sercach nie wydaje mi się, że zdołamy pomóc w uleczeniu tych mężczyzn. Znamy także przypadki mężczyzn którzy dowiadują się o aborcji, już po fakcie i muszą się z nim zmierzyć. Bardzo cierpią. Są i tacy którzy wstępują w związek małżeński z kobietą która wcześniej poddała się aborcji i próbując wspierać kobietę w jej cierpieniu, sami wpadają w pułapkę bólu. I w końcu są i ci mężczyźni którzy dowiedzieli się o skutkach aborcji dopiero po wielu latach trwania związku i mówią „takie zachowanie przypomina mi moją dziewczynę”. Nie wiedzą do końca czy ich dziewczyna miała kiedyś dziecko, czy nie a co gorsza nie mają żadnych możliwości aby się o tym dowiedzieć. Cały kompleks rożnego stopnia zaangażowania mężczyzn czyni problem wielce złożonym. Opierając się na moim doświadczeniu, sadzę że mężczyźni których najprawdopodobniej najwcześniej poznamy na terapii to ci którzy byliby skłonni chronić nienarodzone dziecko. Zazwyczaj są zrozpaczeni, nieprzewidywalni i zagniewani. A co doprowadziło do tego, że skupiliście się na problemie mężczyzn? Kiedy rozpoczynałam pracę nad Projektem Rachel, jak już wspomniałam, nie było żadnych ekspertów. Pomogłam więc zorganizować konferencję dotyczącą problemu uzdrowienia syndromu postaborcyjnego. Zaprosiliśmy ludzi aby podzielili się z nami badaniami. Jak dotąd pomogłam zorganizować 13 takich konfer-

encji. Chyba podczas czwartej z nich pojawili się mężczyźni. Kobiety wcale nie były zadowolone, że i mężczyźni mówią o swym źle rzutującym na ich życie problemie. Nikt jeszcze wtedy nie zorganizował konferencji która otwarcie zajęłaby się tym zagadnieniem. Zebrałam więc ekspertów z tej dziedziny aby o tym podyskutować. Uświadomiliśmy sobie, że kwestię mężczyzn w obliczu aborcji musimy uznać za problem. Na całym świecie żyją przecież z tym problemem miliony mężczyzn których nikt nie dostrzega. Jeśli pomożemy w uzdrowieniu mężczyzn, to prawdopodobnie powstrzymamy aborcje. Oni sami już o to zadbają. Uzdrowieni ojcowie nie mają zahamowań i chętnie rozmawiają o tym jak aborcja powykręcała ich życie. Jest to więc historyczny moment, bo po raz pierwszy stało się to oczywiste.

w ich życiu. Jestem więc przekonana, że to właściwy czas na podjęcie pracy w tej kwestii. Musimy wyjść z pomocą do ludzi. Co radzisz mężczyznom którzy znajdują się w pułapce problemu aborcji. Czują się bezsilni i nie mogą zdobyć się na jakiekolwiek zmiany. Czynnik strachu jest obezwładniający także u kobiet. Mówię więc mężczyznom, że powinni dać kobiecie czas na podjęcie decyzji i spokojnie pozwolić im na rozpoznanie problemu. Kobiety są oczywiście wystraszone i zestresowane. Mężczyzna może pomóc im wydobyć się ze stresu. Być może pomóc kobiecie, ponownie zainteresować się dzieckiem, pomyśleć o potomstwie. Sugeruję też rzeczy najprostsze, choćby to aby wykupili im tydzień zabiegów masażu, coś co pomoże zredukować poziom stresu. Mężczyzna powinien mówić do kobiety „z głębi serca”. Bo ona zawsze pragnie dowiedzieć się o tym co on czuje. Nie gwarantuję oczywiście, że taka metoda przyniesie skutek, ale sam proces leczenia mężczyzny z pewnością będzie lepszy ponieważ to on sam podjął próbę działania. Na początku istnienia ruchu „pro life” uznawaliśmy, że problem aborcji dotyczy wyłącznie kobiet i odcięliśmy od niego mężczyzn. Zrobiliśmy błąd. Nie powinno się tak postępować. Kultura wmówiła mężczyznom, że w tej sprawie nie mają nic do powiedzenia, a jednocześnie przecież kobieta potrzebuje wsparcia. Kobiety stale powtarzają, że gdyby ich partnerzy we właściwym czasie podjęli rozmowę być może dokonałyby innego wyboru. To co już dostrzegam w duchowym ruchu mężczyzn to, to że powraca w nich wiara w to że ponownie mogą stać się takimi mężczyznami jakimi stworzył ich Bóg – mężami, obrońcami, przyjaciółmi. n

Na całym

świecie żyją przecież z

tym prob-

Zakładając, że problem mężczyzn dotyczący aborcji jest złożony, jak rozpoczyna się proces ich leczenia. Czy potrzebny jest jakiś odrębny model? Jedna z metod jaką zastosowaliśmy jest działanie z mężczyzną wedle modelu pracy z kobietą. Dochodzi do uzdrowień, ale nie jest to całkowicie bezpieczna przestrzeń dla mężczyzny żeby zechciał dzielić się swymi przemyśleniami. Mężczyźni potrzebują odrębnego miejsca gdzie mogliby rozmawiać o swym bólu. Bardzo prawdopodobne, że męskim modelem będzie terapia indywidualna. W San Francisco pracujemy w oparciu o model zwany „Rachel’s Hope”. Program obejmuje 12 stopni, w czasie których pokazuje się fragmenty filmów inicjujących dyskusję. W jednym z przypadków, zebraliśmy razem sześciu mężczyzn, i zdarzyło się coś interesującego bo grupa sama zdołała się zorganizować i rozpocząć proces uzdrawiania. Czterech na sześciu mężczyzn przechodziło okres żałoby. Nie kryli jej wobec innych i dzielili się odczuciami. Pozostali mężczyźni nadal cierpieli, zamykając wszystko w sobie. Otworzy ich Bóg a gdy ujawni się ich cierpienie, Bóg pozwoli na kolejne zmiany

lemem

miliony

mężczyzn których

nikt nie

dostrzega

Tim Drake jest autorem w National Catholic Register and Faith and Family magazine. Pisze w St. Joseph, Minnesota.

w w w. ko f c .o r g


RYCERZE

W

AKCJI

Pokaz mody Rada 8911 ojca Josepha Walsha w Downeyville, Ontario, urządziła doroczny pokaz mody na rzecz Międzynarodowej Organizacji Opieki nad Dziećmi (Christian Child Care International). Organizacja ta, która prowadzi sierociniec w pobliżu Port-auPrince na Haiti otrzymała 4.000 dolarów zebranych podczas imprezy. Kaplica wieczystej adoracji Rada 12686 św. Katarzyny z Sienny działająca w Metaire w stanie Luizjana przekazała 10.000 dolarów lokalnej parafii na wybudowanie nowej kaplicy wieczystej adoracji. Fundusze te zostały zebrane w ciągu ostatnich pięciu lat. Ogród modlitw Rada 13047 św. Elżbiety Anny Seton w Port St. Lucie na Florydzie zaprojektowała i wybudowała parafialny “ogród modlitw.” Członkowie Rady umieścili również przy

Członkowie Rady 12834 św. Tymoteusza w Laguna Niguel w Kalifornii przekazują ojcu Rosendo Silva (w środku) nowy samochód po tym gdy dowiedzieli się, że ksiądz jeździł do tej pory autem zakupionym 40 lat temu. Rada zebrała na ten cel 11.000 dolarów.

Sprawozdania z działalności Rad, Zgromadzeń i Kół Giermków Kolumba jentów szpitala kombatanckiego, Albany Veterans Memorial Hospital. Po lunchu członkowie Rady prowadzą z pacjentami zajęcia rekreacyjne, grając między innym w bocce na szpitalnym dziedzińcu.

Członkowie Rady 6203 w South Plainfield w stanie New Jersey prezentują odnowione ławki w Kościele Najświętszego Serca Jezusa. Ojciec John P. Alvarado zwrócił się do Rycerzy o pomoc w naprawie ławek i klęczników. Uzupełniono 223 brakujących podkładek pod klęczniki, 40 metalowych wsporników i 32 nadające się do wymiany klęczniki.

wejściu do kościoła tabliczki z modlitwami. Nowe życie Rady wchodzące w skład rejonu nr. 43 w kanadyjskiej prowincji Ontario urządziły przyjęcie połączone z dancingiem, na którym zebrano 19.000 dolarów dla nowego oddziału porodowego szpitala Brampton Civic Hospital. W imprezie wzięło udział 300 Rycerzy z rodzinami oraz przedstawiciele władz lokalnych. Pomoc dla Afganistanu Rada 1238 w Creighton w stanie Nebraska zorganizowała na prośbę jednego z jej członków, Joe Fuchtmana, zbiórkę odzieży zimowej dla dzieci w Afganistanie. Fuchtman pracuje na Bliskim Wschodzie od 2006 roku. Początkowo był zatrudniony w amerykańskim zespole odbudowy ze

zniszczeń wojennych a następnie w amerykańskim Departamencie Rolnictwa. Przyjęcie i aukcja Rada 5817 ojca Williama J. Crowley w Wading River w stanie Nowy Jork wydała przyjęcie połączone z aukcją, na której uzyskano 3.500 dolarów. Pieniądze zostaną przekazane organizacjom walczącym z aborcją. Pomoc dla oświaty Rada 9765 Najświętszej Maryji Panny w Fredricksburg w stanie Teksas zorganizowała śniadanie, na którym zbierano fundusze na cele edukacyjne. Rada przekazała po 250 dolarów szkole Najświętszej Maryji Panny i lokalnemu seminarium duchownemu. Lunch kombatantów Rada z Saratogi w stanie Nowy Jork organizuje co dwa miesiące lunch dla pac-

Program muzyczny Rada 7449 w Germantown w stanie Tennessee podarowała 1.000 dolarów Claudette Lehew, nauczycielce muzyki w szkole podstawowej św. Jana. Pieniądze zostaną wykorzystane do realizacji nowego programu nauczania muzyki. Spaghetti na kolację Rada 10917 św. Patryka w Cambridge w stanie Nowy Jork urządziła kolację, na której podano spaghetti. Dochód z imprezy w wysokości 1.800 dolarów przekazono rodzicom chłopca chorego na raka. Plac zabaw Rada 3245 w Uvalde w Teksasie ufundowała wyposażenie placu zabaw dla dzieci uczęszczających do miejscowej szkoły katolickiej Najświętszego Serca Jezusa.

Członkowie Rady 6129 na wyspie Siquijor (archipelag Visayas, Filipiny) pomagali w akcji porządkowania nadbrzeży. Rycerze zebrali ponad 750 kilogramów śmieci. COLUMBIA/STYCZEŃ 2008


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.