Columbia Lipiec 2016

Page 1

JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:41 PM Page 1

RYC E R Z E KO LU M BA

LLIPIEC IPIEC 2016

COLUMBIA


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:41 PM Page 2

RYC E R Z E KO LU M BA LiPiec 2016 ♦ Tom 96 ♦

Numer 7

COLUMBIA A R t y K u ł y

3

Syria, chrześcijanie i przyszłość pluralizmu Na światowych przywódcach ciąży odpowiedzialność za obronę chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie. najwyższy rycerz carl a. anderson

4

Rodziny dobrych Samarytan Okres zwykły daje rodzinom okazję do wzrastania w cnocie i duchu służby. najwyższy kapelan arcybiskup william e. lori

6

Ocal mój lud Wywiad z ks. Douglasem Bazim, księdzem katolickim obrządku chaldejskiego z Iraku, o przyszłości Kościoła w jego kraju. zespół cOlumBII

10

Uzdrawiająca moc Miłosierdzia służby wojskowe z całego świata doznają Bożej łaski podczas pielgrzymki do lourdes. LIZETTE LANTIGUA

14

Dobroczynność jako remedium Rycerze Kolumba organizują zbiorki funduszy na rzecz ludzi zmagających się z poważnymi problemami zdrowotnymi. KATHY SCHIFFER

18

Amerykański żołnierz stoi na baczność podczas Pielgrzymki Wojskowej do Lourdes we Francji. W zorganizowanej po części przez Rycerzy Kolumba, tegorocznej pielgrzymce udział wzięło około 100 rannych lub chorych amerykańskich wojskowych.

Większa miłość

Photo by Photo Lacaze

Naturalne planowanie rodziny jest zaproszeniem do życia według Bożego planu dla małżeństwa. ANTHONY J. CARUSO, LEK. MED.

LIPIEC 2016

♦ COLUMBIA ♦ 2


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:41 PM Page 3

BUDUJĄC LEPSZy ŚWIAT

Syria, chrześcijanie i przyszłość pluralizmu Na światowych przywódcach ciąży odpowiedzialność za obronę chrześcijaństwa na Bliskim Wschodzie Najwyższy rycerz Carl A. Anderson NoTA rEDAKCyJNA: Tekst powstał przy współpracy z melchickim arcybiskupem Aleppo Jeanem-Clémentem Jeanbartem z Syrii. Jego rozszerzona wersja została opublikowana 27 maja na realclearreligion.org. ChrZEŚCIJANIE W SyrII — podobnie jak w innych nękanych przemocą zakątkach Bliskiego Wschodu — zostali zapomniani. Wielu z tych, którzy wciąż mieszkają w swoich domach, a także tych, którzy z nich uciekli i przebywają poza obszarem obozów oNZ, nie otrzymało niemal żadnej pomocy, a świat nie zwraca na nich uwagi. Sytuacja tych ludzi jest dramatyczna, a ich życie zależy od tego, co wydarzy się w ciągu następnych miesięcy. Jeśli nic się nie zmieni w poczynaniach ISIS zmierzającego do zaprowadzenia na tych terenach dyktatury religijnej, chrześcijanie staną przed tragicznym wyborem: uciekać, poddać się przymusowej konwersji na islam lub ponieść śmierć. Jeśli z Syrii znikną chrześcijanie — stanowiący przed wojną domową 10 proc. populacji kraju — zniknie również jakakolwiek szansa na pluralizm. Konsekwencje takiego scenariusza dla ogólnoświatowego bezpieczeństwa wydają się oczywiste. Syria bez chrześcijan, będących w tym kraju historycznymi mediatorami, oznacza jeszcze większą destabilizację całego regionu i świata. Nadszedł czas, by społeczność międzynarodowa przystąpiła do działania — aby nie tylko udzieliła pomocy tym, którzy przetrwają ludobójstwo w Syrii, ale także by zapewniła im ochronę

prawną i nie pozwoliła, by stali się obywatelami drugiej kategorii. Zarówno chrześcijanie, jak i muzułmanie często traktują chrześcijaństwo jako religię zachodnią. Dzieje się tak dlatego, że jego rozkwit w drugim tysiącleciu istotnie miał miejsce w Europie. Jednak w pierwszym milenium Bliski Wschód pod wieloma względami był tak samo chrześcijański jak Europa, a może nawet bardziej. Pierwsze dekady chrześcijaństwa zdecydowanie należały do Bliskiego Wschodu, Syria zaś w Nowym Testamencie odgrywała kluczową rolę. Święty Paweł na początku nie przybył tam, by nawracać, ale by prześladować. Po swoim nawróceniu został przyjęty do Kościoła przez syryjskiego chrześcijanina Ananiasza (por. Dz 9, 10-19). Chrześcijaństwo w tym regionie przez wieki prowadziło ważną działalność misyjną. Szerzono bowiem wiarę nie tylko w Europie, ale też w Chinach, Indiach i Tybecie. Islam pojawił się sześć stuleci po Chrystusie. W czasach względnej harmonii obie religie współtworzyły historię tamtego regionu, przy ogromnym wpływie wschodniego chrześcijaństwa na rozwój szkolnictwa w świecie muzułmańskim. W swojej książce The Lost History of Christianity [Utracona historia chrześcijaństwa, przyp. tłum.] historyk Philip Jenkins pisze: „To chrześcijanie (…) zachowali i przetłumaczyli dziedzictwo świata antycznego — naukę, filozofię i medycynę — i to oni przenieśli je do takich centrów jak Bagdad czy Damaszek. Większość tego, co nazywamy

nauką arabską, było w istocie syryjskie, perskie i koptyjskie. (…) Uczeni chrześcijańscy posługujący się językiem syryjskim zanieśli dzieła Arystotelesa do świata muzułmańskiego. (…) Syryjscy chrześcijanie jako pierwsi wspomnieli również o hinduskim systemie liczbowym, znanym dziś jako «arabski» na długo przed tym, nim technika ta zyskała na popularności pośród myślicieli muzułmańskich. (…) Takie były chrześcijańskie korzenie arabskiego złotego wieku”. Chrześcijanie w tamtym regionie zostali z niczym, a ich historyczne osiągnięcia pozostają nieznane tak na Bliskim Wschodzie, jak na Zachodzie. Jednak dzisiaj, w świecie dysponującym możliwością błyskawicznej komunikacji, w którym żyją dwa miliardy chrześcijan, nie ma wytłumaczenia dla niewiedzy o tym, co dzieje się w Syrii. Podczas gdy „utracona historia” może być odzyskana przez odpowiednie studia, straconej przyszłości mogą zaradzić jedynie wysiłki wspólnoty międzynarodowej. Sytuacja syryjskich chrześcijan, którzy stali się celem ludobójczych praktyk Państwa Islamskiego, jest ciągle niepewna. To, co wydarzy się podczas następnych kilku miesięcy, zdecyduje o ich przyszłości. Zagrożona jest nie jedna z gałęzi chrześcijaństwa, ale jego korzenie. A podejmowane dzisiaj decyzje wpłyną nie tylko na Syrię, ale na cały świat. Vivat Jezus!

LIPIEC 2016

♦ COLUMBIA ♦ 3


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:41 PM Page 4

UCZYĆ SIĘ WIARY, ŻYĆ W WIERZE

Rodziny dobrych Samarytan Okres zwykły daje rodzinom okazję do wzrastania w cnocie i duchu służby Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori

O tEJ PORZE roku wielu ludzi oddycha z ulgą. Skończyła się szkoła. W pracy trwa sezon urlopowy. Rodziny wyjeżdżają na plaże, do parków rozrywki oraz w odwiedziny do krewnych. to czas na przerwę od codziennych zmartwień i trosk, czas ładowania baterii, nim znów ruszymy do boju. Również w liturgii Kościoła następuje przejście od umiarkowania Wielkiego Postu, chwały Wielkanocy i dynamizmu Zesłania Ducha Świętego do długiego okresu nazywanego zwykłym. Zamiast fioletowych, białych i czerwonych ornatów księża noszą teraz zieleń. Liturgia zaś jest nieco krótsza i mniej uroczysta. „Wakacje” oraz „okres zwykły” mogą błędnie sugerować, że lato stanowi również czas odpoczynku od życia duchowego. Podczas podróży rodziny mogą nie chcieć zadawać sobie trudu znalezienia kościoła na niedzielną Mszę świętą. Możemy też na przykład odczuwać pokusę myślenia o Dwunastej Niedzieli Zwykłej jako nic nie znaczącej. Jak zatem w tym okresie możemy umacniać nasze domowe kościoły? ODPOCZYNEK I MIŁOSIERDZIE Zacznijmy od odpoczynku i tego, jak z niego korzystamy. Dla wielu rodzin jest on towarem deficytowym. Aż trudno uwierzyć, jak zajęte są dzisiejsze rodziny — nie tylko mężowie i żony, zaabsorbowani obowiązkami w domu i pracy, ale także dzieci z ich 4 ♦ COLUMBIA ♦

LIPIEC 2016

napiętymi grafikami obejmującymi szkołę, zajęcia sportowe, muzyczne i wiele innych. W połączeniu ze zgubnym dla relacji zwyczajem wpatrywania się w ekrany elektronicznych gadżetów taki brak odpoczynku przekłada się w rodzinach na osłabianie więzi miłości i zaufania. Podobnie jak Kościół nie jest Kościołem, gdy jego członkowie nigdy nie spotykają się osobiście, tak również rodzina nie jest rodziną w pełnym znaczeniu tego słowa, jeśli rodzice i dzieci nie spędzają razem czasu. Głównym celem rodzinnego odpoczynku jest bycie razem — odprężanie się, rozmawianie, wspólne snucie planów i tym podobne. Wyjechanie gdzieś razem — nawet tylko na jeden dzień — pomaga w zbliżaniu się do siebie. Mam oczywiście świadomość, że nie zawsze rodzinny odpoczynek bywa udany. Długie podróże w samochodzie powodują irytację i sprzyjają sprzeczkom. Możemy też mieć różne definicje „dobrej zabawy”. Dzieci niecierpliwią się i nudzą. Rodzice kłócą się o to, którędy jechać, krytykują wzajemnie swoje umiejętności prowadzenia samochodu i denerwują się z powodu korków i wydatków. Niektóre rodziny wracają ze wspólnej podróży bardziej zmęczone i poróżnione niż przed wyjazdem, a do tego przeświadczone, że „potrzebują odpoczynku od takich wakacji”. Jednym z rozwiązań dla rodzin, które próbują tworzyć kościół do-

mowy, jest spędzenie części wspólnego czasu na pomaganiu innym. Szczególnie w tym Roku Miłosierdzia jesteśmy zapraszani do tego, by wzorem Dobrego Samarytanina świadczyć innym uczynki miłosierdzia względem ciała: głodnych karmić, spragnionych poić, bezdomnym dawać schronienie, odwiedzać chorych i więźniów. Na pierwszy rzut oka tak spędzone wakacje mogą się wydawać najgorszymi, jakie można sobie wyobrazić. Jednak te rodziny, który spróbowały odpowiedzieć na wyzwanie stawiane przez Ewangelię, doświadczyły czegoś przeciwnego — szczerej radości z dawania siebie innym. Udało im się zapomnieć o własnych kłopotach i spojrzeć na dzielące ich różnice z dystansu. Zjednoczeni w miłosierdziu zacieśniali więzy zaufania i zdobyli się na odwagę otwarcia się na siebie nawzajem. „ZWYCZAJNE ŻYCIE CHRZEŚCIJAŃSKIE” Jedne rodziny decydują się, by zamiast tradycyjnych wakacji pojechać na misję do Ameryki Środkowej albo budować domy w Appalachii. Drugie odwiedzają starzejących się krewnych, wspólnie z wolontariuszami karmią ubogich, spędzają tydzień na pomaganiu podczas diecezjalnych obozów powołaniowych albo po prostu zapraszają samotnych na wspólny posiłek


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:41 PM Page 5

UCZyĆ SIĘ WIary, ŻyĆ W WIerZe

do własnego domu. rodzina może służyć innym na wiele sposobów. Nasz program Budowanie Kościoła Domowego zaleca, by każdy członek rodziny współtworzył listę sposobów, w jakie domownicy mogą pomóc ubogim, samotnym i potrzebującym. Jeśli rodzina znajdzie radość z poświęcania części swojego wolnego czasu innym, nie będzie już traktować okresu zwykłego jako „niczego specjalnego”. Taka rodzina doświadczy natomiast tego, że świętość jest codzienną miarą chrześcijańskiego życia. Jak pisał św. Jan Paweł II, „Dzi-

INTeNCJe MoDLITeWNe oJCa ŚWIĘTeGo

ofiarowane w jedności z papieżem Franciszkiem

POPE FRANCIS: CNS photo/Paul Haring — FATHER BAKER: Photo courtesy of Our Lady of Victory National Shrine

oGóLNa : aby szanowane były ludy tubylcze, których tożsamość, a nawet egzystencja są zagrożone. eWaNGeLIZaCyJNa : aby Kościół w ameryce Łacińskiej i na Karaibach poprzez swoją misję kontynentalną głosił ewangelię z odnowionym zapałem i entuzjazmem.

siaj trzeba na nowo z przekonaniem zalecać wszystkim dążenie do tej «wysokiej miary» zwyczajnego życia chrześcijańskiego” (Novo Millennio Ineunte, 31). To nasz poradnik dla rodzin, które chcą mądrze i dobrze spędzić czas letniego odpoczynku. Nie tylko nie ma być to okres odpoczynku od Boga. Wakacje powinny zapewnić nam więcej czasu na rodzinną modlitwę. okres zwykły jest również pomyślany jako czas na głębokie przyjęcie wspaniałych wydarzeń, jakie świętowaliśmy podczas Wielkiego Postu,

Wielkanocy i Zesłania Ducha Świętego. owo głębsze zrozumienie tajemnic życia Chrystusa przychodzi poprzez eucharystię, lekturę Pisma Świętego, modlitwę i wzrastanie w cnotach, włączając w to hojność wobec potrzebujących. W kościołach domowych świętość i służba są ze sobą sprzężone. okres zwykły to czas życia wielkimi tajemnicami, które przeżywaliśmy niedawno. Życzę wam zatem radosnych i przyjemnych wakacji, a najbardziej radości z bycia rodziną dobrych Samarytan!♦

KaToLICy MIeSIĄCa

Sługa Boży Nelson Baker (1842–1936) NeLSoN HeNry BaKer urodził się w Buffalo w stanie Nowy Jork 16 lutego 1842 r. jako drugi z czwórki synów. Jego ojciec, niemiecki luteranin, prowadził sklep spożywczy i zaszczepił w synu zmysł do interesów. Matka, która była irlandzką katoliczką, pielęgnowała w nim miłość do Chrystusa i Kościoła. Pomiędzy zakończeniem edukacji, podczas której okazał się bystrym uczniem, a służbą w 74. Pułku Nowego Jorku podczas wojny secesyjnej, Baker pracował w sklepie ojca. W 1863 r. założył z przyjacielem biznes zbożowy i w kolejnych latach wspierał miejscowy sierociniec, rozważając swoje powołanie religijne. W 1869 r. w wieku 27 lat wstąpił do seminarium Matki Bożej anielskiej w Buffalo. Jednym z seminarzystów był w tym czasie 19-letni Michael J. McGivney, który studiował tam w 1871 r. Podczas pielgrzymki w 1874 r. Baker odwiedził bazylikę Matki Bożej Zwycięskiej w Paryżu i tak zaczęło się jego życiowe zawierzenie Maryi Królowej Zwycięstwa. Dwa lata później przyjął święcenia kapłańskie i został skierowany do pogrążonej w długach parafii i sierocińca w

Lackawannie, poza granicami Buffalo. W 1882 r. został gospodarzem tego miejsca i spłacił jego zadłużenie, powołując do życia ogólnokrajową inicjatywę fundraisingową nazwaną Stowarzyszeniem Matki Bożej Królowej Zwycięstwa. Podczas 55 kolejnych lat stworzył szereg instytucji — domy dla pracujących chłopców i dziewcząt, szkoły zawodowe, dom dla samotnych matek i ich dzieci oraz szpital położniczy. Podczas wielkiego kryzysu jego „dobroczynne miasto” karmiło 1 000 osób dziennie, on zaś sam stał się znany jako „ojciec ubogich”. Zmarł 29 lipca 1936 r. w wieku 95 lat, a w jego pogrzebie wzięło udział pół miliona ludzi. W 2011 r. został ogłoszony sługą bożym.♦

LIPIEC 2016

♦ COLUMBIA ♦ 5


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:41 PM Page 6

OCAL MÓJ LUD Wywiad z ks. Douglasem Bazim, księdzem katolickim obrządku chaldejskiego z Iraku, o przyszłości Kościoła w jego kraju Zespół Columbii

P

rzez ostatnie dwa lata ks. Douglas Bazi, proboszcz katolickiego kościoła Mar Elia w Erbilu w Iraku, dał schronienie setkom rodzin przesiedlonych po ucieczce przed atakami bojówkarzy z Państwa Islamskiego, znanego także jako ISIS lub Daesh. 6 ♦ COLUMBIA ♦

LIPIEC 2016

Urodzonemu w Bagdadzie w 1972 roku ks. Baziemu nieobce są prześladowania religijne. W 2005 roku przeżył dwa ataki bombowe i został postrzelony w nogę z AK-47. W następnym roku został porwany i torturowany przez dziewięć dni przez islamskich


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:41 PM Page 7

Photo by Safin Hamed/AFP/Getty Images

Chrześcijanie z Iraku, którzy uciekli przed przemocą w Mosulu i regionie Równiny Niniwy po tym, jak bojówki Państwa Islamskiego przejęły teren, niosą drewniany krzyż podczas cotygodniowego nabożeństwa prowadzonego w ośrodku dla uchodźców w Erbilu 4 marca.

ekstremistów zanim katolicka chaldejska społeczność zebrała 80 tysięcy dolarów jako okup za jego uwolnienie. Ze względu na zbyt duże niebezpieczeństwo ks. Bazi został przeniesiony do kontrolowanego przez Kurdów Erbilu w 2013 roku. W ciągu ostatnich miesięcy ks. Bazi współpracował z Rycerzami Kolumba, aby wywrzeć presję na kraje Zachodu, zwłaszcza Stany Zjednoczone w celu uznania działań ISIS jako ludobójstwo. 10 marca przemawiał on w Waszyngtonie podczas publicznego ujawnienia szczegółowego raportu Rycerzy o ludobójstwie. Przedstawiał także ten temat w czasie kongresu odbywającego się w siedzibie Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku 28 kwietnia. W maju ks. Bazi odbył miesięczną podróż po USA, zwracając uwagę na kwestię ludobójstwa. Columbia ostatnio rozmawiała z ks. Bazim o jego gehennie więźnia, cierpieniu jego narodu oraz przyszłości wolności religijnej w jego kraju.

Columbia: Przed dekadą został Ksiądz porwany i był torturowany przez islamskich ekstremistów w bagdadzie, gdzie służył Ksiądz na parafii. Co się wydarzyło? Ksiądz bazi: To była normalna niedziela. Odprawiłem Mszę w mojej parafii i pojechałem odwiedzić rodzinę, Gdy tylko znalazłem się na autostradzie, zostałem zablokowany przez dwa samochody. Jeden z nich był wypełniony uzbrojonymi mężczyznami z zamaskowanymi twarzami i wrzucili mnie do bagażnika, i odjechali. Kiedy mnie wyciągnięto, jeden z nich natychmiast uderzył mnie w twarz kolanem i złamał mi nos. Pokrytemu krwią, przesłonięto oczy i przetrzymywano skutego łańcuchem przez następnych dziewięć strasznych dni w pomieszczeniu gospodarczym na zewnątrz domu. Przez pierwsze cztery dni pozbawiono mnie wody. W ciągu dnia byłem niejako ojcem duchowym dla nich. Jeden z nich pytał o swoje małżeństwo: „Księże, jak mam traktować moją LIPIEC 2016

♦ COLUMBIA ♦ 7


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/15/16 2:09 PM Page 8

Ksiądz Douglas Bazi, proboszcz chaldejskiego kościoła katolickiego Mar Elia w Erbilu, w Iraku, rozmawia z dziećmi w czerwcu w ośrodku edukacyjnym i dla uchodźców, który prowadzi na terenie swojej parafii. • Poprzednia strona: Ksiądz Bazi w kościele Mar Elia.

Columbia: Jaką role pełniła Księdza wiara w tym czasie? Ksiądz bazi: Kiedy mnie skuli, odkryłem, że łańcuch ma 10 ogniw. Modliłem się więc na nim jak na różańcu, używając zamka dla „Ojcze nasz”. Kończyłem i zaczynałem od nowa. Zmówiłem setki i setki różańców. To mnie bardzo zmieniło. Czasem zapominamy, że bardziej 8 ♦ COLUMBIA ♦

LIPIEC 2016

niż cokolwiek innego modlitwa czyni nas silnymi. Nawet dzisiaj, kiedy odmawiam „Zdrowaś Mario”, mówię: „Święta Maryjo, Matko Boża, wciąż żyję”. Columbia: Czy to przez wiarę został Ksiądz uprowadzony i torturowany? Ksiądz bazi: Zostałem porwany tylko z jednego powodu: ponieważ byłem chrześcijaninem. Taka jest cena bycia chrześcijaninem. Uwierzcie mi, kiedy rodzi się chrześcijańskie dziecko w moim kraju, matki zawsze powtarzają: „Chcę, żeby moje dziecko rosło i okazało swoje chrześcijaństwo oraz mam nadzieję i modlę się, żeby nie zostało zabite”. Ponieważ wiemy, że możemy zostać zabici każdego dnia. Columbia: Czy Ksiądz przebaczył swoim porywaczom? Ksiądz bazi: Jeden z nich zapytał mnie: „Jeśli spotkamy się jeszcze, co zrobisz? Zgodnie z naszą muzułmańską tradycją, każdy ma prawo zemsty przez 40 lat.” Odpowiedziałem: „Cóż, może zjemy obiad, może wypijemy herbatę razem i porozmawiamy o tych dniach. Jeśli masz na rękach krew innych, musisz stanąć przed sądem, ale z mojej strony całkowicie ci przebaczam”. Jako chrześcijanin naprawdę współczuję im, ponieważ oni tego nie rozumieją. Kiedy my chrześcijanie jesteśmy pokorni, to nie dlatego, że jesteśmy słabi, ale ponieważ wierzymy w przebaczenie.

Photos by Safin Ahmed Sulaiman

żonę?”. Odpowiedziałem: „Musisz ją szanować i mówić jej codziennie, że ją kochasz”. W nocy ci sami ludzie nazywali mnie „niewiernym”, bili mnie i torturowali. Rano mówili, że jest im przykro, ale zapłacono im, żeby to robić. Szóstego dnia powiedzieli mi: „Twoi ludzie nie chcą cię już, więc zginiesz”. „Dla was śmierć oznacza koniec, ale dla nas to jest początek” – odpowiedziałem. „Nie mam nic przeciwko temu, byście mnie zabili, ale wiem, że jesteście tchórzami i tego nie zrobicie”. Bardzo się tym zdenerwowali i bili mnie pistoletami. Często przykładali mi także pusty pistolet do głowy i naciskali spust: „trzask, trzask, trzask”. Używali także młotka. Bili mnie po ramieniu i złamali mi dysk w kręgosłupie. Pewnej nocy zostałem uderzony młotkiem i poczułem jeden ze swoich zębów i krew w ustach. Mówili: „Nie martw się, mamy całą noc, a ty masz wiele zębów”. Używali także złego słownictwa, a to było czasem silniejsze niż bicie. Przeklinali moją rodzinę, moje przekonania i Kościół, starając się złamać mojego ducha.


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/15/16 2:10 PM Page 9

Columbia: Czy mógłby Ksiądz opowiedzieć trochę o historii chaldejskiego Kościoła katolickiego i prześladowaniach, jakie przeszedł? Ksiądz bazi: Jesteśmy tutaj od pierwszego stulecia. Św. Tomasz Apostoł głosił Ewangelię tutaj, a mój Kościół rozszerzył się do Azji. W Indiach i Chinach wciąż używa się dzisiaj naszej starożytnej liturgii. Zostaliśmy nazwani chaldejskim Kościołem katolickim po unii z Rzymem, ale nazywa się nas także „Kościołem Męczenników” lub „Kościołem Krwi”. Chociaż mój kraj ma wiele ropy, proszę mi wierzyć, że mamy znacznie więcej krwi męczenników niż ropy. Nikt nie wie, że 700 000 moich współwyznawców zostało zamordowanych z Ormianami w 1915 roku. Nikt nie mówi, co stało się z moimi ludźmi w 1933, 1956, 1961, 1970 i 2010. Ludobójstwo jest uprzejmym słowem, którego dzisiaj używamy, tak, jak by to, co wydarzyło się nam w 2014 było pojedynczym wypadkiem w historii. Mówię tutaj o systematycznym ludobójstwie, które trwa od stuleci. Columbia: 17 marca departament stanu usa ogłosił, że chrześcijanie i inne mniejszości religijne na bliskim Wschodzie spotyka ludobójstwo z rąk Daesh. Teraz gdy nazwano to ludobójstwem, czego potrzebujecie jako kolejny krok? Ksiądz bazi: Kolejnym krokiem po powiedzeniu prawdy jest działanie. Moi współwyznawcy oczekują dwóch rozwiązań: krótkoterminowego i długoterminowego. Po pierwsze, moi ludzie chcą żyć z godnością. Po ucieczce w obawie przed utratą życia w 2014 roku, przybyli z niczym. Przez prawie dwa lata żyją w kontenerach i namiotach. Musimy przynajmniej znaleźć im miejsce do życia z godnością. Po drugie, musimy zmienić iracką konstytucję. Dlaczego? Ponieważ choć jej pierwsze słowa mówią o demokracji, następnie stwierdza ona, że nic nie może przeciwstawiać się prawu szariatu i Koranowi. To oznacza, że chrześcijanie i inne mniejszości są obywatelami drugiej kategorii. Co to mówi o demokracji: „Nie ma jej”. Jak ludzie mogą żyć, jeśli nie są równi względem prawa. Konstytucja musi więc uznawać, że jesteśmy obywatelami Iraku zgodnie z naszą równą godnością ludzką. Columbia: Jakie nastroje panują wśród uchodźców w Księdzą obozie? Czy ludzie mają nadzieję? Ksiądz bazi: Moi ludzie doświadczają trudności. Byliśmy już rozczarowani, gdy Irak nas odrzucił, gdy dał nam poczucie, że nie należymy do Iraku. Ale jako chrześcijanie nigdy nie myśleliśmy, że będziemy musieli czekać prawie dwa lata aż kraje Zachodu podejmą działania. Moi ludzie budzą się z nikłą nadzieją, zadając te same pytania: „Jak mam pracować?”, „Czy moje dzieci dostaną edukację?” Czują, że nie ma przyszłości. Columbia: Co powiedziałby Ksiądz osobom spoza iraku o potrzebach swoich ludzi? Ksiądz bazi: Chciałbym przede wszystkim powiedzieć:

„Módlcie się za mój lud, pomóżcie mojemu ludowi, ocalcie mój lud”. Módlcie się za moich ludzi, ponieważ dzięki modlitwom i wsparciu wiemy, że nie jesteśmy sami i zapomniani. Modlitwa prowadzi dalej od słów do czynów i miłości. Dowiedzcie się, czego potrzebują i pomóżcie. Dla niektórych warunki życia są zbyt trudne i lepiej dla nich, by wyjechali. Pomóżmy im wyjechać. Dla innych lepiej jest pozostać. Pomóżmy im pozostać. Od samego początku kryzysu Kościół katolicki udzielał stałego wsparcia. Bez Kościoła moi ludzie by nie przeżyli. Możecie skontaktować się z tymi, którzy byli i są naszymi partnerami od początku i znają lokalną sytuację, tak jak Rycerze Kolumba, Kościół w Potrzebie i wszystkie konferencje biskupów. Columbia: Jakie jest Księdza przesłanie do Rycerzy Kolumba? Ksiądz bazi: Moi ludzie powiedzieliby po prostu: „Wszystko, czego potrzebujemy, to mały dom z godnością”. Rycerzom mówię, że kiedy budujecie dom dla moich ludzi, dajecie im przyszłość z godnością i nadzieją. Dla was może jest to tylko pomoc, ale dla nas to życie. Moi ludzie nie zapomną Rycerzy Kolumba, którzy stali przy nas. Columbia: Powiedział Ksiądz, że chrześcijanie są kluczem do pojednania w iraku. Czy może Ksiądz powiedzieć nam więcej o tym, dlaczego przebaczenie jest tak ważne? Ksiądz bazi: Mógłbym wymienić wszystkie imperia i rządzących, którzy atakowali i prześladowali chrześcijan, a jednak nadal istniejemy w Iraku, a oni przeminęli. Dlaczego? Ponieważ my wciąż przebaczamy. Przebaczenie pozwala łasce Boga przechodzić z pokolenia na pokolenie. To jest jedyna droga, dzięki której społeczności mogą usiąść razem i stać się braćmi na nowo. Pewnego dnia Daesh przeminie, a wtedy społeczność na nowo się zjednoczy. Ale ludzie zaczną się nawzajem obwiniać: „Kto to zrobił?” i „Dlaczego tak się stało?”, ponieważ nie jest łatwo przebaczyć. Lecz bez chrześcijan, bez tego przykładu przebaczenia, przemoc będzie trwać.♦ LIPIEC 2016

♦ COLUMBIA ♦ 9


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:42 PM Page 10

Uzdrawiaja ca moc Miłosierdzia ,

Służby wojskowe z całego świata doznają Bożej Łaski podczas pielgrzymki do Lourdes.

E

merytowany sierżant wojska Timothy Doerner jako pielgrzym przybył do Lourdes we Francji z Kalifornii — ale miał wielkie pragnienie aby dotrzeć jeszcze trochę dalej. Za Bazyliką Niepokalanego Poczęcia jest Droga Krzyżowa. Droga Krzyżowa, słynąca ze swych 115 żeliwnych figur o ogromnych, niemal dwumetrowych rozmiarach, usytułowana jest wzdłuż 10 ♦ C O L U M B I A ♦

LIPIEC 2016

stromego, nierównego lesistego terenu a Doerner poruszał się w wózku inwalidzkim. „Zrozumiałem, że Tim to człowiek który przeszedł pół świata po to by osobiście doświadczyć Lourdes”, wspomina podpułkownik sił powietrznych Lt. Col Gene Wall. „Powiedziałem mu, że wykombinuję jak mu w tym pomóc a on rozpromienił się. Więc

Photo by Photo Lacaze

Lizette Lantigua


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:42 PM Page 11

Pielgrzymi uczestniczący w wojskowej pielgrzymce do Lourdes 2016 przechodzą przez Drzwi Święte w sanktuarium Matki Bożej z Lourdes we Francji w dniu 19 maja. Tematem tegorocznej pielgrzymki wojskowej było hasło zainspirowane Świętym Rokiem Miłosierdzia: „Drzwi do Bożego Miłosierdzia są zawsze otwarte”.

miałem teraz zobowiązanie i nie było odwrotu”. Aby pomóc Doerner’owi, Wall który jest członkiem rady Father Emil J. Kapaun nr 11987 w bazie lotniczej w Ramstein w Niemczech zabrała ze sobą siedmiu Rycerzy Kolumba. Wszyscy pomagali mu uporać się z elektrycznym wózkiem inwalidzkim podczas przechodzenia przez wodę, wśród skał i stromych terenów. Gdy wózek utknął w wyboistym terenie, udało im się go podnieść i kontynuować wspinaczkę. A kiedy dotarli na szczyt Rycerze towarzyszyli także sierżantowi Doerner w modlitwie. Klękali razem przy każdej stacji, na zmianę odmawiali modlitwy a na koniec zaśpiewali pieśń do Niepokalanej Maryi. „To było bardzo poruszające, jak to zwykle jest na Drodze Krzyżowej, ale tam szczególnie z powodu takiej lokalizacji”, wspomina sierżant Doerner który jest członkiem rady Redlands (California) nr 3109. „A bracia którzy tam ze mną poszli i pomagali mi pokazali, że Rycerze są niezwykłymi ludźmi. Lourdes jest miejscem duchowej odnowy”.

POSZUKUJĄC POKOJU DUSZY, CIAŁA I UMYSŁU Sierżant Doerner i Rycerze którzy towarzyszyli mu w wyprawie na wzgórze byli wśród 180 uczestników Pielgrzymki Wojskowych do Lourdes, zorganizowanej dla rannych i niepełnosprawnych wojskowych. Odbywała się ona w dniach od 17 do 23 maja i była współsponsorowana przez Rycerzy Kolumba i Archidiecezję Wojskową Stanów Zjednoczonych. W pielgrzymce uczestniczyło ponad stu rannych i chorych wojskowych, żołnierze, członkowie ich rodzin, kler, wolontariusze oraz zespół pomocniczy gwardii Stopnia Patriotycznego. Amerykańscy pielgrzymi dołączyli się do 12 tys. pielgrzymów służb militarnych z ponad 40 krajów Którzy przybyli z modlitwą i w poszukiwaniu pokoju i uzdrowienia. Była to 58 Międzynarodowa Pielgrzymka Wojskowó (Pèlerinage Militaire International, w skrócie znana jako PMI), zorganizowana pod hasłem „Drzwi do Bożego Miłosierdzia są zawsze otwarte”. W przesłaniu na tegoroczną pielgrzymkę Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson powiedział, „Modlimy się aby ta pielgrzymka stała się dla was źródłem pokoju i uzdrowienia tak jak stało się to dla milionów które co roku odwiedzają Lourdes. Tu właśnie niektórzy mogli doświadczyć cudownego uzdrowienia fizycznego inni znów mówią o uzdrowieniach ducha, umysłu i serca. Uzdrowienia które płyną z Bożych rąk poprzez wstawiennictwo Błogosławionej Maryi”. Lourdes stało się miejscem oddawania czci Błogosławionej Dziewicy Maryi w późnych latach XIX wieku. Stało się tak po objawieniach Maryjnych jakie miała 14 letnia Bernadetta Soubirous w 1858 roku. W 1944 roku podczas II wojny światowej, służby wojskowe aliantów zebrały się na Mszy w Bazylice Różańcowej. Wkrótce przyszły tu inne wojskowe pielgrzymki co w rezultacie doprowadziło do pierwszej oficjalnej PMI w roku 1958. Od 2013 roku Rycerze Kolumba współpracują z Archidiecezją Wojskową Stanów Zjednoczonych i organizują Pielgrzymkę Wojskową do Lourdes. W tym roku Rycerze sponsorowali także pielgrzymkę dwudziestu ukraińskich żołnierzy rannych podczas konfliktów w obronie własnego kraju. Temat tegorocznej międzynarodowej pielgrzymki został zainspirowany Jubileuszowym Rokiem Miłosierdzia. Po Mszy Świętej otwierającej dla amerykańskich pielgrzymów odprawionej 19 maja przez wojskowego Arcybiskupa Timothy Broglio, pielgrzymi mieli okazję przejść przez Drzwi Święte, utworzone z wielkich drewnianych filarów w wejściu do sanktuarium. Rycerze byli także organizatorami zwiedzania terenów Sanktuarium: Bazyliki Św. Piusa X, znanej jako Bazylika Podziemna oraz Biura ds. Obserwacji Medycznej które kolekcjonuje raporty uzdrowień. W piątek rano 20 maja pielgrzymi odwiedzili baseny z uzdrawiającą wodą które znajdują się nad brzegiem rzeki Gave, tuż poniżej Groty Matki Bożej z Lourdes. LIPIEC 2016

♦ C O L U M B I A ♦ 11


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:42 PM Page 12

Photos by Photo Lacaze

Zgodnie ze wskazówkami zegara od góry: Arcybiskup Timothy Broglio z Archidiecezji Wojskowej USA celebruje w dniu 21 maja Mszę Świętą dla anglojęzycznych pielgrzymów ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Norwegii w Grocie Matki Bożej z Lourdes. Rycerze Kolumba zorganizowali Mszę Świętą oraz wydali broszury liturgiczne. • Katie Frelk, żona sierżanta sztabowego Michael’a Frelk (USMC) z rady San Luis de Francia nr 3162 w Oceanside, Kalifornia modli się wraz z mężem i córką Genevieve podczas Mszy Świętej w Grotto. • Gwardia Honorowa Stopnia Patriotycznego z Niemiec towarzyszy pielgrzymom podczas uroczystości na terenie sanktuarium. • Generał dywizji Mike Regner (USMC, Ret) wita się z ukraińskim żołnierzem podczas przyjęcia Rycerzy Kolumba 21 maja. Rycerze Kolumba sponsorowali 20 pielgrzymów z Ukrainy uczestniczących w 58 Międzynarodowej Pielgrzymce Wojskowej.

12 ♦ C O L U M B I A ♦

LIPIEC 2016


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:43 PM Page 13

Wielu ruszyło na pielgrzymkę w poszukiwaniu różnego rodzaju uzdrowienia, także po to by rozeznać Bożą wolę i podziękować. Czterdziestopięcioleci letni kapitan Armii Luis Avila, poszedł na pielgrzymkę wojskową do Lourdes w towarzystwie swej żony Klaudii drugą. „Czuję się niesamowicie”, powiedział. „Czuję się wyzwolony. Czuję jakby spadł z moich barków wielki ciężar”. Kapitan Avila, był ciężko ranny podczas eksplozji ładunku IDE w 2011 roku gdy służył w swej piątej misji wojennej w Afganistanie i Iraku. Musiał przejść amputację lewej nogi, ucierpiał z powodu dwu wylewów i dwóch zawałów serca, był w komie. Lekarze nie dawali mu wielkich szans na przeżycie. Klaudia i ich trzech synowie trwali przy chorym ojcu, a on po 40 dniach otworzył oczy. Prawie całkowicie sparaliżowany Luis dowiedział się, że już nigdy nie będzie poruszał rękoma. Po kąpielach w basenach Lourdes w roku ubiegłym, jego lewa ręka zaczęła się nieco poruszać”. „Naszym celem było więc podziękowanie Bogu i Naszej Świętej Matce, bo w najciemniejszych dniach Boże światło i nasza Święta Matka dawały nam siłę”, powiedziała Klaudia. „Ta pielgrzymka przyniosła uzdrowienie naszych dusz, umysłów i ciał”. ‘NIESAMOWITA ŁĄCZNOŚĆ’ W sobotę Arcybiskup Broglio odprawił w Grotto Mszę Świętą dla anglojęzycznych pielgrzymów. „Podczas Roku Miłosierdzia”, powiedział w swej homilii Arcybiskup, „jesteśmy powołani do tego by pogłębiać wiedzę na temat naszej wiary, zaskarbić sobie jeszcze bardziej intensywną relację z Panem Jezusem, zakosztować i głosić miłosierdzie”. Dodał także, „Przybyliśmy na pielgrzymkę aby przypomnieć sobie, że życie jest pielgrzymką. Przybyliśmy tutaj także po to by błagać o uzdrowienie dla wszystkich tych którzy są dotknięci działaniami wojennymi. Modlimy się o pokój, który jest tak trudno osiągalny w naszym świecie”. W dalszej części tego dnia, żołnierze zebrali się na uroczystości przy Pomniku Poległych upamiętniającym poległych żołnierzy wszystkich narodów. Tam w hołdzie złożono wieńce. Sierżant sztabowy amerykańskich Sił Powietrznych Lance Oakes, tak mówił podczas sesji dzielenia się wiarą i refleksją która odbyła się w trakcie Pielgrzymki wojskowej do Lourdes. „Straciliśmy wielu mężczyzn w Afganistanie” mówił wzruszony Oakes, członek rady nr 11987 w Ramstein. „Dla mnie uroczystość była wspaniałym doświadczeniem, poszukiwania jakiegoś rodzaju pogodzenia się z utratą”. W sobotę wieczorem, tysiące pielgrzymów uczestniczyło w Procesji Maryjnej z pochodniami. Śpiewano pieśni i odmawiano różaniec w różnych językach. Prócz duchowych uroczystości pielgrzymki, świąteczną atmosferę miasta przenikała muzyka maszerujących orkiestr wojskowych które przybyły z wielu krajów. Służby mundurowe salutowały przechodząc przez ulice, gestami lub wielojęzycznymi frazami komunikowały się nawzajem. Inni robili zdjęcia i dzielili się religijnymi i patriotycznymi pamiątkami. Letni 55 Ksiądz Jeffrey G. Laible, kapelan Powietrznych Sił Zbrojnych USA w randze podpułkownika podzielił się tym jak ważną dla służb mundurowych jest pielgrzymka do Lourdes.

Gwardia Szwajcarska trzyma wartę przy figurze Matki Bożej z Lourdes 22 maja podczas uroczystości kończącej pielgrzymkę, zorganizowanej przez Rycerzy Kolumba.

„Każdy z nas zaangażowany w jakiś sposób w walkę, szuka uzdrowienia”, powiedział ksiądz Laible, członek rady nr 1250 w Lincoln (Nebraska). „Jakież jest inne lepsze miejsce niż pielgrzymka do Lourdes gdzie można doświadczyć uzdrawiających wód, uzdrawiającej obecności wszechmocnego Boga i Błogosławionej Maryi”. Żołnierze często doświadczają Chrystusa w Jego sakramentalnej obecności, wyjaśniał ksiądz Laible, tak jak ci którzy byli wyraźnie poruszeni podczas adoracji eucharystycznej i błogosławieństwa chorych które odbyło się w piątek. Ale możemy też doświadczyć Boga poprzez sakrament spowiedzi lub podczas wspólnej modlitwy różańcowej czy w trakcie sesji wiary i braterstwa. „Czasem wcale niczego nie musimy mu mówić” dodał ksiądz Laible. „Sam fakt, że mamy wspólne doświadczenie walki stwarza niesamowitą wieź i wówczas także dzielimy się katolicyzmem i doświadczamy Bożej obecności”. Sierżant Christopher Chabrier mając 22 lat przybył na pielgrzymkę wojskową do Lourdes jako wolontariusz i przekonał się, że Lourdes jest miejscem uzdrowienia i łaski. „To jest Boże miejsce. Widziałem męzczyzn przechodzących przez trudny okres i stających się lepszymi dzięki działaniu Błogosławionej Maryi”, powiedział sierżant Chabrier, członek rady nr 15250 im. św. Michała Archanioła w Fort Bragg, N.C. „Osobiście także doświadczyłem jak ciężar spadł z moich pleców. Wszyscy jesteśmy tu razem”. Ostatniego dnia pielgrzymki, ponad 30 tysięcy osób zapełniło sanktuarium bazyliki Św. Piusa X gromadząc się na Mszy Świętej. Następnie pielgrzymi uczestniczyli w pełnych życia międzynarodowych uroczystościach zakończenia pielgrzymki. Tegoroczne uroczystości sponsorowali Rycerze Kolumba. Aby uzyskać więcej informacji na temat możliwości uczestnictwa lub wsparcia przyszłorocznej pielgrzymki odwiedź warriorstolourdes.org.♦ LIZETTE LANTIGUA Korespondencja z Południowej Florydy. LIPIEC 2016

♦ C O L U M B I A ♦ 13


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:43 PM Page 14

Dobroczynnosc ` ` JAKO

REMEDIUM Rycerze Kolumba organizują zbiorki funduszy na rzecz ludzi zmagających się z poważnymi problemami zdrowotnymi Kathy Schiffer

a

dam wit podrzucał w górę swego roześmianego, rocznego „przekazaliśmy to funkcjonariuszom rady, a potem radzie”, synka ezrę a żona sara uśmiechała się patrząc gdy chłopiec wspomina abernathy. „zobowiązaliśmy się do zebrania stu tysięcy bezpiecznie lądował w ramionach ojca. dolarów w ciągu trzech lat”. Nikt kto przyglądał się temu zdarzeniu jakie miało miejsce w Ówczesny zastępca wielkiego rycerza mike carrier poprowamaju, na podwórku u rodziny witów nie mógłby sobie wyobrazić, dził projekt, a matka adama, susan pomagała w całokształcie kamże zimą 2010 roku adam dowiedział się o tym, że ma przed sobą panii dobroczynnej. mniej niż pięć lat życia. „Nie chciałam zabierać funduszy z in„zaczęło się o rutynowego badania nych projektów charytatywnych rycerzy, wzroku”, wspomina wit, członek rady św. miałam raczej nadzieję, że je także weshuberta nr 11658 w harrison Township, przemy”, wyjaśnia susan wit. michigan. „lekarz zauważył, że na dnie rycerze zorganizowali smażenie ryb w ie wiem oka mam jakieś małe krwawienie i skierowielkim poście, party podczas super bowl wał mnie na badanie krwi”. i koncerty fortepianowe na cztery ręce jakbyśmy sobie badanie ujawniło, iż 29 letni wówczas które przyciągnęły ponad 200 osób. poradzili w wit, dopiero co po ślubie, ma ogromną „były też kiermasze w wypiekami, kieranemię. kolejne testy diagnostyczne wskamasze wielkanocne, sprzedaż wieńcy i ciężkich czasach zywały na makroglobulinemie waldenwiele innych specjalnych imprez a wszystströma (wm), rzadki typ raka krwi. wit kie miały przynieść dochód na rzecz danabez rycerzy”. znalazł się nagle w sytuacji w której musiał Farber cancer institute”, powiedział walczyć o życie. lekarze zalecali leczenie w abernathy. boston bing center na oddziale wm w w ciągu ostatnich 5 lat rada zebrała dana Farber cancer institute. ponad 118 tysięcy dolarów na badania Gdy wieści dotarły do rady 11658, bratni rycerze wit’a uznali, różnych możliwości leczenia wm a lekarze wit’a mają nadzieję, że jest potrzeba zbiórki pieniędzy na badania które dadzą mu szansę że tego typu terapie pomogą utrzymać raka na którego cierpi wit przeżyć. ich reakcja była taka sama jak u innych rad rycerzy ko- w remisji. lumba gdy spotykają ludzi mierzących się ze straszliwymi diagno„dzięki pomocy rycerzy, dana-Farber kontynuuje swe ważne zami medycznymi. zapragnęli pomóc w każdy możliwy sposób. badania nad nowymi terapiami i lekami”, powiedział wit. „jesteśmy błogosławieni, a przyszłość dobrze się zapowiada”. zobowiĄzUjĄc się do wsparcia Trzy lata po zdiagnozowaniu wit’a, także paula Tholl z st. cloud, Gdy adam wit był gotów wziąć urlop w pracy i rozpocząć leczenie minnesota, zmierzyła się z niespodziewaną diagnozą. po rutynoswej rzadkiej choroby, jego rodzina wiedziała, że może zwrócić się wym zabiegu wymiany stawu biodrowego jaki miał miejsce w 2013 o wsparcie do rycerzy. ojciec adama, roger, były wielki rycerz roku, nieustannie cierpiała z powodu bólu nie do opanowania. rady nr 11658 spotkał się w ówczesnym wielkim rycerzem „będąc pielęgniarką, wiedziałam, że coś jest nie tak i powiedziarick’iem abernathy i rzucił parę pomysłów jak mogliby wesprzeć łam w końcu mojemu mężowi żeby wezwał karetkę”, wspomina badania nad rakiem. Tholl. „lekarze orzekli, że złapałam infekcję podczas pierwszej ope-

“N

14 ♦ C O L U M B I A ♦

LIPIEC 2016


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:43 PM Page 15

Photo by Michelle and Chris Gerard

Adam Wit i jego żona Sarah wraz synkiem Ezrą i dziadkami Rogerem i Susan Wit na zdjęciu w swym domu. Adam i Roger Wit są członkami rady St. Hubert nr 11658 w Harrison Township, Michigan. racji i rozprzestrzeniła się ona na moje narządy. Wątroba przestała pracować, nerki siadły”. Przez kolejne dwa lata Tholl przeszła 16 operacji — pięć wymian stawu biodrowego, i operacje chirurgiczne aby usunąć tkanki zniszczone przez infekcję. Nie mogła pracować a więc zarówno straciła zdrowie jak i ubezpieczenie a rachunki za leczenie rosły. Wpadła w depresję i zamartwiała się. W styczniu 2015 roku, Kim Walz która prowadziła koło kobiet przy radzie Bishop Zardetti nr 5548 w St. Cloud, poprosiła Paulę czy mogłaby pomóc zorganizować imprezę mogącą zebrać fundusze aby wesprzeć ją w wydatkach na zdrowie. „Trudno nam było zaakceptować pomoc” powiedziała Tholl. „Wszyscy jesteśmy starymi Niemcami i zawsze staramy się radzić sobie o własnych siłach. W dodatku jestem pielęgniarką — to ja zawsze daję pomoc a nie przyjmuję”. Kiedy Tholl w końcu się zgodziła, Walz udała się w kwestii

zbiórki do Wielkiego Rycerza Conrad’a Meier’a. „Paula i jej mąż zawsze byli zaangażowani w parafii i wspólnocie”, powiedział Meier, „więc kiedy dowiedziałem się że ona sama potrzebuje pomocy, nie miałem żadnych oporów”. Podczas kolejnego spotkania rady, członkowie zaaprobowali zbiórkę i przeznaczyli wstępnie tysiąc dolarów. Meier udał się następnie po dalszą pomoc do dwóch wspólnot parafialnych, Św. Piotra i Św. Pawła. Za miesiąc planowali kolację, sprzedaż ciast i aukcję. „Upewniliśmy się także, że będziemy mieli nagłośnienie i prasę”, powiedział Meier. „Jeśli dotrzemy do ludzi którzy znają państwo Tholl to na pewno tylko pomoże”. Planując, że impreza pomoże zebrać razem wspólnotę, dodał Meier, tak jak ich wszystkie inne dobroczynne projekty będzie także „napędzana” przez naszą wiarę. „W końcu”, dodał, wszystko co robimy zaczyna się od modlitwy i kończy się modlitwą”. LIPIEC 2016

♦ C O L U M B I A ♦ 15


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:43 PM Page 16

TOP: Photo by Katie Lynne Photography — BOTTOM: Photo by Emmazing Photography

Powyżej: Kevin i Rylee Stone (siedzą wraz z czterema synami) sfotografowani z członkami rady Aberdeen (S.D.) nr 820 a także ze stojącym po lewej Wielkim Rycerzem Barry Coughlin’em, Patrick’iem King, Markiem Stone (ojcem Kevina) oraz Joe Zikmund. • Poniżej: Paula i David Tholl (po lewej) rozmawiają w domu z Conrad’em Meier’em byłym Wielkim Rycerzem rady Bishop Zardetti nr 5548 w St. Cloud, Minnesota oraz panią Kim Walz z koła pań przy radzie nr 5548.

16 ♦ C O L U M B I A ♦

LIPIEC 2016


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:43 PM Page 17

Photo by Michelle and Chris Gerard

Kiedy 28 lutego przyszedł czas na zbiórkę zgromadzili kolejne 27 tysięcy aby pomóc w wydatkach rodziny Tholl. PRZED NAMI LEPSZE DNI Tak samo jak rada nr 11658 w Michigan i rada nr 5548 w Minnesota, tak samo rada Aberdeen (S.D.) nr 820 wsparła pomocą rodzinę mierzącą się z nieprzewidzianym wyzwaniem związanym ze zdrowiem. W grudniu 2013 roku Kevin i Rylee Stone, będący już wtedy rodzicami dwóch małych chłopców, oczekiwali na przyjście na świat bliźniąt. Gdy u jednego z bliźniaków zdiagnozowano problemy z sercem wymagające natychmiastowej opieki neonatalnej, lekarze przyspieszyli poród na 29 tydzień ciąży. W dniu 20 grudnia 2013 urodził się Harrison ważąc 2 funty 9 uncji, oraz Jackson z wagą urodzeniową zaledwie 1 funt i 1 uncja. Chłopcy cierpieli z powodu syndromu TTTS, zespołu przetoczenia krwi między płodami, poważnego zaburzania które ma wpływ na przepływ krwi u bliźniąt. „Zarówno w czasie ciąży jak i potem gdy bliźnięta były już na świecie były momenty w których lekarze myśleli, że je stracimy”, mówiła Rylee. „Jackson nie odżywiał się tak jak potrzebował a więc był znacznie mniejszy”, wyjaśniał Kevin. „Harrison otrzymał za dużo pokarmu i za bardzo przeciążył swoje serce”. Mark, ojciec Kevina, a także dziadek Russ są wieloletnimi członkami rady nr 820. „Gdy rada dowiedziała się o problemach zdrowotnych jakie stoją przed bliźniętami”, powiedział Wielki Rycerz Barry Coughlin, „wiedzieliśmy, że musimy coś zrobić”. W maju 2014 roku w kościele Sacred Heart, Coughlin w towarzystwie członków rady Joe Zikmund’a i Patrick’a King wydali obiad dobroczynny. Pracownicy szkoły podstawowej Roncalli gdzie Mark Stone był dyrektorem zabezpieczyli przedmioty na aukcję. Grały orkiestry z parafii Sacred Heart i św. Maryi Panny, a parafianie przygotowali sałatki, chleb czosnkowy i desery które uzupełniały doskonałe domowe lasagne ugotowane wedle tajemnego, rodzinnego przepisu King’a. Rycerze Patriotycznego Stopnia ubrani w smokingi, przepasani szarfami podawali do kolacji do której zasiadło 225 osób a na koniec wieczoru Rycerze z dumą przekazali państwu Stone czek o wartości 17 tysięcy stu dwudziestu dolarów. Chociaż obaj bliźniacy wymagali specjalistycznej opieki neonatalnej, Harrison (większy z nich) wrócił do domu ze szpitala w dniu 18 marca 2014, w zasadzie blisko swej planowanej daty urodzenia. „Harrison to mały, dobry towarzysz” powiedział Kevin, „lubi bawić się ze swymi starszymi braćmi”. Jackson, który spędził pierwsze dwa lata swego życia w szpitalu nadal ma problemy ze zdrowiem. Wśród ubocznych skutków leczenia Jackson’a jest uszkodzony system nerwowy, dziura w jelitach i niedorozwój płuc. Nie może sam połykać, i choć wykazuje znaki poprawy, nadal trzeba karmić go przez rurkę. „W ostatnich dwóch tygodniach, Jakson zaczął chodzić”, mówi Kevin. „Poprawiło się jego oddychanie i toleruje karmienie”.

Adam i Sarah Wit sfotografowani na podwórku swego domu w Harrison Twp., Michigan.

W maju lekarze przeprowadzili operację zamknięcia przetoki, dziurki w gardle Jackson’a przez którą wprowadzano rurkę ułatwiającą mu oddychanie. „Chłopcy radzą sobie dziś świetnie”, powiedział Rylee, „ale nie wiem jakbyśmy sobie poradzili w ciężkich czasach bez Rycerzy. Utrzymywali nas przy życiu.” Adam Wit któremu dawano mniej niż pięć lat życia w 2010 roku, cieszy się z czasu spędzonego ze swym małym synkiem. Praca na niego czekała więc powrócił do niej jako urzędnik miejski i z nadzieją patrzy na to co go czeka. Tak samo, po dwóch latach nawracających chorób i 14 miesiącach na antybiotykach Paula Tholl zakończyła leczenie i nie ma śladu choroby która niemalże pozbawiła ją życia. „Czułam się samotna i pytałam Boga, ‘Co mam z tym wszystkim zrobić?’ I wtedy poczułam miłość płynącą od tych wszystkich ludzi i z pokorą patrzyłam na to jak działa Boży plan. Oczywiście słyszałam wcześniej o Rycerzach Kolumba, ale tak naprawdę nie wiedziałam co robią, Teraz chcę tylko aby ludzie wiedzieli, że ci mężczyźni są tymi którzy żyją powołaniem Chrystusa. Mąż Pauli, David w wyniku ich doświadczenia, ostatnio wstąpił do Zakonu. „Zobaczyłem dobro jakie poczynili dla mojej własnej rodziny”, powiedział „i natchnęło mnie aby do nich wstąpić”. Rada nr. 5548 której David jest teraz członkiem ostatnio zebrała ponad 30 tysięcy dolarów na rzecz Thomasa Merchlewicza, 20 letniego pacjenta z rakiem kości. Paula z wdzięczności za pomoc jaką otrzymała w czasie gdy była jej potrzebna, sama też wystawiła czek na 500 dolarów. ♦ KATHY SCHIFFER Korespondentka i blogerka pisząca da National Catholic Register. LIPIEC 2016

♦ C O L U M B I A ♦ 17


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:43 PM Page 18

D O B RY O J C I E C

Większa miłość Naturalne planowanie rodziny jest zaproszeniem do życia według Bożego planu dla małżeństwa Anthony J. Caruso, lek. med.

N

aturalne planowanie rodziny przy otwartym podejściu małżonków i ich gotowości do nauki metody służy wzmacnianiu i ochronie łączącej ich więzi. jako lekarz pracujący z parami chcącymi poznać NPr widzę zarówno błogosławieństwa, jak i wyzwania, jakie ono niesie. jak wszystko, co wartościowe, również te metody wymagają czasu i wysiłku. Stosując NPr, mąż i żona mają wyjątkową okazję poznania piękna zasad rządzących kobiecą płodnością. Lepsze zrozumienie tej istotnej sfery powinno być okazją do stałego wzrastania w miłości i wzajemnym szacunku. Monitorowanie okresów płodnych i niepłodnych inicjuje regularne rozmowy o wielkości rodziny, kondycji fizycznej i psychicznej oraz intymności w małżeńskim życiu. Małżonkowie są również zachęcani do tego, by we wspólnej modlitwie rozeznawać Bożą wolę. Humanae Vitae, profetyczna encyklika błogosławionego Pawła VI z 1968 r. poświęcona regulacji poczęć, wymienia cztery rodzaje czynników, które może brać pod uwagę para chcąca odłożyć poczęcie dziecka: fizyczne, ekonomiczne, społeczne i psychologiczne. choć papież Paweł VI nakreślił uzasadnione przyczyny odkładania poczęcia, ostrzegał również przed mentalnością zamkniętą na potomstwo, nazywając dzieci „najcenniejszym darem małżeństwa, [które] samym rodzicom przynoszą najwięcej dobra” (9). Zatem choć pary z uzasadnionych przyczyn mogą stosować NPr dla odłożenia poczęcia, to jednak zachwalając „efektywność” tych metod, nie powinniśmy nigdy zapominać, jakim błogosławieństwem są dzieci. W każdym jednak przypadku naturalne planowanie rodziny różni się od antykoncepcji, gdyż nie rozdziela jednoczącego i prokreacyjnego znaczenia intymności małżeńskiej. Ponadto NPr

pozbawione jest ryzyka i ubocznych skutków przyjmowania środków chemicznych wykorzystywanych do wstrzymywania naturalnej płodności. kobiety, które przestają stosować antykoncepcję hormonalną, zawsze odczuwają poprawę swojego zdrowia i samopoczucia. Gdy tylko zamieniają antykoncepcję na NPr, dostrzegają różnicę w codziennym funkcjonowaniu. Są również inne dobroczynne skutki zdrowotne. Lekarzom polecającym NPr w miejsce antykoncepcji znacznie łatwiej diagnozować i leczyć przypadki bezpłodności, a także pomagać kobietom mającym nieregularne cykle poprzez naturalne metody terapeutyczne. Są również wyzwania, które przyjęte z otwartością i wiarą mogą stać się błogosławieństwami. kiedy para stosuje NPr, by odłożyć poczęcie, konieczna jest czasowa abstynencja podczas okresów płodnych. Nierzadko rozmawiam z kobietami sfrustrowanymi długą wstrzemięźliwością wynikającą z przebiegu ich cyklów. Spotykam także kobiety marzące o kolejnych dzieciach, które cierpią z powodu tego, że ich mężowie nie podzielają tego pragnienia. Stosowanie NPr może być też trudne, gdy małżonkowie nie są zgodni. Niemniej NPr, podobnie jak modlitwa, może okazać się pomocne w inicjowaniu komunikacji małżeńskiej. Wzajemna zależność jest piękna i może mieć na małżonków dobry wpływ, pomagając im zbliżyć się do siebie; nawet czasowa wstrzemięźliwość może prowadzić do większego pragnienia bliskości, zwłaszcza gdy mąż i żona podzielają wizję dotyczącą realizacji ich płodności. I choć każdy jest inny i nie istnieje metoda idealna dla wszystkich, to korzyści z NPr mogą być udziałem każdego małżeństwa w wieku prokreacyjnym. Zwracając się ku sobie nawzajem w postawie otwartości na życie i dostrzegając Bożą miłość we współmałżonku, możemy czynić nasze relacje silniejszymi, a rodziny szczęśliwszymi.♦ aNtHoNy j. carUSo, lek. med., ginekolog-położnik i członek rady nr 6090 im. ojca Boeckera w Lombard w stanie Illinois.

dalszych artykułów i materiałów źródłowych dla katolików i ich rodzin szukaj na www. dobryojciec . org .

18 ♦ C O L U M B I A ♦

JULY 2016

Thinkstock

Nota redakcyjNa: W dniach 24–30 lipca w ramach ogólnokrajowej kampanii edukacyjnej konferencji Biskupów katolickich USa obchodzony jest tydzień Wiedzy o Naturalnych Metodach Planowania rodziny. Więcej informacji dostępnych jest na stronie usccb.org/nfp.


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:44 PM Page 33

RYC E R Z E KO LU M BA

Lepszy świat dzięki każdej naszej radzie Rycerze każdego dnia stają przed możliwością zmiany świata — czy to przez służbę na rzecz swoich wspólnot, zbieranie funduszy czy też modlitwę. Doceniamy każdego z nich z osobną, podziwiając siłę, okazywane miłosierdzie oraz poświęcenie dla budowy lepszego świata.

By zostać

Członkowie zgromadzenia im. Księdza Francisa B. Pillioda w Huber Heights, w stanie Ohio salutują podczas pochówku zmarłego weterana. Zgromadzenie wspiera Stowarzyszenie Ostatniego Salutu (ang. Final Salute Society), patriotycznej grupy, która uczestniczy i pomaga w przeprowadzeniu pochówku weteranów nieposiadających już rodziny, która mogłaby być świadkiem ceremonii i odbiorcą flagi. Oprócz udziału w ceremonii, zgromadzenie zapewnia również czerwono-biało-niebieski bukiet kwiatowy z imieniem i nazwiskiem każdego weterana, którego pochówek w przeciwnym razie mogłyby odbyć się bez należytych honorów.

zapRezentowanym w tym miejscu naLeży wysłać zDjęcie z waszej RaDy pokazujące

wRaz z jego opisem na aDRes :

coLumBia, 1 coLumBus pLaza, new Haven, ct 06510-3326 knigHtsinaction @ kofc . oRg .

„RyceRzy w akcji”

LuB maiLem na aDRes :

LIPIEC 2016

♦ C O L U M B I A ♦ 19


JUL 16 P FINAL.qxp_Mar E 12 7/7/16 5:44 PM Page 34

róBmy

wsZysTkO cO mOżemy aBy wsPierać POwOłania .

wasZe

mOdLiTwy i wsParcie są BeZcenne .

u TKrEZ a rAęL IżVyEwą Ey P mTu HjEmFyAw I TiH

„ZdecydOwałem się ZOsTać LekarZem dusZ” miałem zostać lekarzem. Przygotowywałem się do tego na studiach medycznych i pracując na oddziale ratunkowym. To wtedy zacząłem myśleć o leczeniu z innej perspektywy. Lekarze mogą przepisywać różne medykamenty, ale nie mają środków, by leczyć poczucie winy, gniew i inne formy bólu. dostrzegłem rolę sakramentu pojednania w uzdrawianiu takich ran. To zaprowadziło mnie do pogłębiania życia modlitewnego, codziennego uczestnictwa we mszy świętej i przebywania przed najświętszym sakramentem. Po tym jak przeczytałem o życiu św. Franciszka z asyżu, rozpoznałem w sobie oznaki powołania do życia duchownego. Odbyłem rekolekcje u benedyktynów, a dalsze kontakty z tą wspólnotą utwierdziły mnie w przekonaniu, że życie zakonne daje wiele możliwości uzdrawiania ludzi szukających Boga. Zdecydowałem się zostać lekarzem dusz. moje wcześniejsze doświadczenie okazało się przydatne w klasztorze i naszej posłudze w szkole średniej. jako ksiądz i zakonnik chcę nieść Boże uzdrawiające miłosierdzie poprzez nauczanie wiary katolickiej, głoszenie słowa Bożego i sprawowanie sakramentów. Ojciec ThOmas sanders OsB Opactwo św. Andrzeja Cleveland, Ohio

PLease, dO aLL yOu can TO encOurage PriesTLy and reLigiOus vOcaTiOns. yOur Prayers and suPPOrT make a diFFerence.

Photo by Roger Mastroianni

PM40063106


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.