Columbia Maj 2017

Page 1

MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 1

RYC E R Z E KO LU M BA

M AJ 2017


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 2

RYC E R Z E KO LU M BA MAj 2017 ♦ ToM 97 ♦ NuMer 5

COLUMBIA

ARTYKUŁY

3

Sytuacja pro-life Stany Zjednoczone mają bezprecedensową szansę, aby zatrzymać skutki sprawy Roe kontra Wade, która wprowadziła aborcję na życzenie. najWyżSZy RyceRZ caRl andeRSon

4

odnaleźć jezusa w tajemnicach różańca Różaniec ubogaca nas duchowo, bo dzięki niemu rozważamy życie jezusa poprzez oczy Maryi. najWyżSZy kapelan aRcybiSkup WilliaM e. loRi

6

Wiadomości Rycerzy kolumba

8

Służba Rycerzy kolumba w czasie i wojny światowej podczas i wojny światowej Rycerze z ameryki północnej obficie dostarczyli materialnego i duchowego wsparcia żołnierzom. joSeph pRonechen

14 Świadek krwi Więziony przez dziesięciolecia albański kardynał niesie żywe świadectwo o XX-wiecznych męczennikach swojej ojczyzny. Mike StechSchulte

18 Stulecie Fatimy

Anglojęzyczny napis oznaczający “KofC każdy zaproszony” ułożony z oficerów armii, zwykłych mężczyzn oraz pracowników obozu w Camp Wheeler w pobliżu Macon w Georgii w 1918 r.

Wiadomość, którą Maryja dziewica skierowała do trójki pastuszków w 1917 roku wskazuje na boga jako na źródło pokoju dla świata.

23 Wezwani do adopcji nasza adopcyjna pielgrzymka otwarła nasze serca i pogłębiła wiarę. bethany Meola

24 Miłosierdzie i Matka boża Maryja uczy nas, jak ufać bogu, otrzymywać jego łaskę i dzielić się jego miłością z innymi. kSiądZ jacqueS philippe

2 ♦

MAJ 2017

♦ COLUMBIA

Zdjęcie: Mole & Thomas Studios / Knights of Columbus Multimedia Archives

Redakcja coluMbii


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 3

BUdUJąC LePSZy ŚWiAT

Sytuacja pro-life Stany Zjednoczone mają bezprecedensową szansę, aby zatrzymać skutki sprawy Roe kontra Wade, która wprowadziła aborcję na życzenie Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson AMeRyKANie oPoWiAdAJąCy się za życiem stoją właśnie przed historyczną szansą. od czasu wyroku w sprawie Roe kontra Wade wydanego w 1973 roku Stany Zjednoczone nie miały jeszcze tak wielu wysoko postawionych urzędników, którzy są pro-life. Zauważmy: lider większości w izbie Reprezentantów wraz z jej przewodniczącym są pro-life. Podobnie lider większości w Senacie oraz przewodniczący Komisji Sprawiedliwości Senatu USA. oprócz tego również prezydent i wiceprezydent wraz z 17 członkami ich gabinetu opowiadają się za życiem. Zaledwie trzy dni po inauguracji swojej prezydentury Prezydent Trump podpisał memorandum przywracające tzw. Politykę Mexico City, która zakłada, że warunkiem otrzymania zagranicznej pomocy od Stanów Zjednoczonych dla organizacji pozarządowych jest niewykonywanie i niepromowanie aborcji. Kilka dni później, przed Marszem dla Życia, izba Reprezentantów przyjęła ustawę Chrisa Smitha zakazującą finansowania aborcji z pieniędzy publicznych. Wiceprezydent Pence przeszedł od spotkania liderów pro-life i przemówienia na Marszu dla Życia do przeprowadzenia decydującego głosowania znoszącego zasady administracyjne gabinetu obamy zabraniające stanom wstrzymania dotacji dla Planned Parenthood. działania pro-life zajmowały bardzo ważne miejsce w pierwszych stu dniach nowej administracji i nowego Kongresu. Ale są one wciąż dalekie od szczęśliwego zakończenia. Kompendium Społecznej Nauki Ko-

ścioła wydane przez Papieską Radę ds. Sprawiedliwości i Pokoju w 2004 roku opisuje prawo do życia jako „pierwsze prawo” (155) i tłumaczy: „Promowanie ludzkiej godności zakłada przede wszystkim potwierdzanie nienaruszalnego prawa istoty ludzkiej do życia, od poczęcia aż do naturalnej śmierci, podstawowego prawa człowieka, na którym opierają się wszystkie inne jego prawa (553)”. W sierpniu zeszłego roku podczas Najwyższej Konwencji w Toronto powiedziałem, że nigdy nie będziemy mogli mieć nadziei na zbudowanie prawdziwej kultury życia i cywilizacji miłości dopóki prawniczy reżim uprawomocniony wyrokiem w sprawie Roe kontra Wade pozostaje w mocy – reżim, który doprowadził do śmierci około 60 milionów nienarodzonych dzieci w samych Stanach Zjednoczonych od 1973 roku. Jak stwierdza Kompendium, „bezpośrednim celem nauki społecznej jest upowszechnianie zasad i wartości, które mogą wspierać społeczeństwo godne człowieka” (580). A papież Franciszek w swojej encyklice poświęconej „trosce o wspólny dom”, Laudato Si’, mówi o potrzebie „ochrony warunków moralnych prawdziwej ekologii ludzkiej” i o zapewnieniu biednym „prawa do życia zakorzenionego w ich niezbywalnej godności”. Cywilizacja miłości zbudowana jest na szacunku wobec równej godności i prawa do życia każdej osoby. A godność człowieka wykracza poza aborcję. Jednakże prawo do życia nie jest zaledwie fundamentem; może stanowić ono grunt dla szerszego zaangażowania w

sprawy społeczne. Badania opinii publicznej nt. aborcji przeprowadzone przez Rycerzy Kolumba/Marist spójnie wykazały, że silna większość Amerykanów popiera znaczące obostrzenia w prawie aborcyjnym. W części tych pytań większość ta obejmuje również przeważającą część grupy określającej się jako „pro-choice” (ang. „za wyborem”). 22 stycznia w 44. rocznicę wyroku w sprawie Roe kontra Wade papież Franciszek oświadczył, że „Kościół nie może mieć nigdy dość bycia adwokatem życia i nie może uchylać się od głoszenia, że ludzkie życie musi być bezwarunkowo chronione od momentu poczęcia do naturalnej śmierci”. Próbował on zachęcić uczestników Marszu dla Życia, aby „niestrudzenie pracowali na rzecz budowy cywilizacji miłości i kultury życia”. Mamy dziś w Ameryce do czynienia z nową sytuacją pro-life. Mamy dziś szansę dla katolików i wszystkich Amerykanów pro-life, aby wykorzystać to, pozostawić za sobą spadek sprawy Roe kontra Wade i wyjść na prostą. Gwiazdy na politycznej mapie nieba układają się korzystnie dla tych zmian. Nadszedł czas, by podjąć papieskie wyzwanie i niezmordowanie pracować na rzecz kultury życia i obrony nienarodzonych. Jeśli tego nie zrobimy, będzie to – mówiąc Szekspirem – „nasza tylko, nie gwiazd naszych wina”. Vivat Jezus!

MAJ 2017

♦ COLUMBIA ♦ 3


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 4

UCZYĆ SIĘ WIARY, ŻYĆ W WIERZE

Odnaleźć Jezusa w tajemnicach różańca Różaniec ubogaca nas duchowo, bo dzięki niemu rozważamy życie Jezusa poprzez oczy Maryi Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori POdCZAS OSTATNIEJ wizyty w New Haven zostałem poproszony, aby poświęcić kilka palet załadowanych ponad 30 tysiącami różańców. W istocie, święcę ich ogromne ilości za każdym razem, gdy jestem w siedzibie Rady Najwyższej. Jest to spowodowane tym, że różaniec jest wręczany każdemu Rycerzowi Kolumba z chwilą jego przystąpienia. Ja sam wciąż mam ten, który otrzymałem, gdy zostałem Rycerzem w 1986 roku i posiadam kilka nowszych egzemplarzy do rozdania. Różaniec to – jeśli mogę tak powiedzieć – „standardowe wyposażenie operacyjne” każdego Rycerza. Zakon zachęca Rycerzy i ich rodziny, by modliły się nim codziennie. Bez wątpienia każdy katolik powinien często się nim modlić. A jakiż miesiąc bardziej niż maj – poświęcony Najświętszej Maryi Pannie – sprzyja, byśmy powrócili do tego nabożnego zwyczaju? dUCHOWE LEKARSTWO Papież Franciszek słowem i przykładem zdecydowanie zachęca nas do modlitwy różańcowej. Ojciec Święty zmawia 15 dziesiątek każdego dnia i często widuje się go, jak czyni to publicznie. Napisał nawet małą, kieszonkową książkę z rozważaniami na temat tajemnic różańcowych. Poprzez te bardzo proste refleksje papież Franciszek zachęca nas, abyśmy prosili o pomoc Maryję, by nasze serca mogły być gotowe na wkroczenie w świat tajemnic życia Chrystusa. Papież mówi o tym również w swoich homiliach i przemówieniach. Pod4 ♦ COLUMBIA ♦

MAJ 2017

czas jednego z nich przy okazji modlitwy Anioł Pański nazwał różaniec „duchowym lekarstwem (...) dla ciała, dla duszy i dla całego życia”. Przy innej okazji wyciągnął różaniec z kieszeni, podniósł go i zapytał ludzi, czy również mają swój w kieszeni. Następnie zapytał, czy tylko noszą go ze sobą czy też modlą się nim. Możemy zapytać, dlaczego tak jest, że papieże, wielcy święci, duchowni, mistrzowie życia duchowego niemal jednogłośnie przynaglają nas do modlitwy różańcowej. Wielu już odpowiedziało na to pytanie bardziej przekonująco niż ja kiedykolwiek bym mógł. Mimo to, ośmielony miłością Matki Bożej do mnie, pragnę spróbować! A podpowiedź pragnę zaczerpnąć z modlitwy, którą często odmawia się, kończąc modlitwę różańcową. A brzmi ona tak: „Boże, którego Jednorodzony Syn przez swoje życie, śmierć i zmartwychwstanie zdobył dla nas nagrodę wiecznego zbawienia, spraw, pokornie Cię błagamy, abyśmy rozważając te tajemnice świętego różańca Najświętszej Maryi Panny, potrafili naśladować to, o czym mówią i otrzymali to, co obiecują, przez Chrystusa, Pana naszego. Amen”. Zastanówmy się mocniej nad dwoma elementami tej modlitwy: „rozważając te tajemnice” oraz „naśladować to, o czym mówią i otrzymali to, co obiecują”. Uważam bowiem, że właśnie one mogą pogłębić nasze rozumienie różańca i zainspirować nas do tego, by codziennie go odmawiać.

Po pierwsze, ta końcowa modlitwa przypomina nam, że różaniec to modlitwa polegająca na medytacji nad tajemnicami z życia Chrystusa. W jednej z homilii papież Franciszek powiedział, że modlitwa nie jest bezmyślnym powtarzaniem słów „jak papuga”. W różańcu również nie chodzi o mówienie Ojcze nasz i Zdrowaś Mario. Raczej kiedy zwracamy się do Matki Bożej słowami Archanioła Gabriela – „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą” (Łk 1, 28) – ona koi dusze i prowadzi nas do Jezusa. Pomaga nam wkroczyć w „tajemnice” życia jej syna. OBIETNICA SZCZĘŚCIA Kiedy odnosimy się do „tajemnic” różańcowych, nie mamy na myśli czegoś trudnego lub nawet niemożliwego do wytłumaczenia. Termin „tajemnica” odwołuje się raczej do wydarzeń w ziemskim życiu Jezusa, które odsłaniają zbawczą pracę naszego Ojca w niebie. Maryja, która uczestniczyła w nich jak nikt inny, prowadzi nas przez wcielenie, narodzenie i dzieciństwo Jezusa (tajemnice radosne), poprzez wydarzenia z publicznej działalności Jezusa, które ukazywały Bożą chwałę (tajemnice światła), poprzez zbawczą mękę i śmierć Jezusa (tajemnice bolesne), wreszcie przez zwycięstwo Pana nad grzechem i śmiercią (tajemnice chwalebne). Pozwalając Maryi, aby pomogła


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 5

UCZyĆ sIĘ WIAry, ŻyĆ W WIErZE

nam modlitewnie rozważać te wydarzenia z życia Chrystusa, zaczynamy „naśladować to, o czym mówią”. Przykładowo, pierwszą tajemnicą radosną jest Zwiastowanie. Pozdrawiając maryję i prosząc ją o jej wstawiennictwo, zastanawiamy się nad wiadomością, którą przyniósł gabriel – narodziny Zbawiciela. Powinno nas to przynaglić do dziękczynienia i chwalenia Boga za to, że tak ukochał świat, że wysłał mu swojego jedynego syna (J 3,16). Powinniśmy również rozważać odpowiedź maryi na tę zadziwiająca wiadomość: „Niech mi się stanie według

INTENCJE mOdlITEWNE OJCA śWIĘTEgO

Odmawiane w łączności z papieżem Franciszkiem

PAPIEŻ FRANCISZEK: CNS Photo/PAul hARINg — KSIĄDZ FlANAgAN: CNS Photo

Aby chrześcijanie w Afryce dawali profetyczne świadectwo pojednania, sprawiedliwości i pokoju, naśladując Jezusa miłosiernego.

Twego słowa!”. Odmawiając sukcesywnie z uwagą każde kolejne Zdrowaś mario, zawsze otrzymujemy z tego jakąś korzyść dla naszego życia duchowego. dobra Nowina, którą przyniósł anioł, powinna rozpraszać ponurość naszych prognoz i przywrócić nam chrześcijańską nadzieję. Odpowiedź maryi zaś powinna wezwać nas do walki z naszą tendencją, by być chrześcijaninem według własnych warunków, a nie według słów Pana. Wchodząc w tajemnice życia Chrystusa, również „otrzymujemy to,

co obiecują” – przede wszystkim szczęście i radość ze wzrastania na podobieństwo Chrystusa. Nadrzędne błogosławieństwo jest wyszczególnione w promowanych przez zakon dominikanów piętnastu obietnicach matki Najświętszej dla tych, którzy odmawiają różaniec – obietnica wzmocnienia naszej nadziei na życie wieczne i męstwo wobec nieszczęść i przeciwności życia. W maju, który właśnie się rozpoczął – i w każdym miesiącu, który po nim nastąpi – zróbmy dobry użytek z rycerskich różańców, które posiadamy!♦

KATOlIK mIEsIąCA

Ks. Edward J. Flanagan (1886-1948) Ósmy Z JEdENAśCIOrgA dzieci Edward Joseph Flanagan urodził się 1 lipca 1886 roku w zżytej, ciężko pracującej rodzinie katolików w County roscommon w Irlandii. Już jako chłopiec Flanagan zatapiał sie w modlitwie różańcowej, wypasając owce i w wieku 8 lat wyraził pragnienie zostania księdzem. Jako wyróżniający się uczeń wyemigrował do stanów Zjednoczonych w 1904, podążając za swoim powołaniem. Po ukończeniu studiów w mount st. mary’s College w Emmitsburgu w maryland oraz w seminarium św. Józefa w dunwoodie w Nowym Jorku Flanagan, zmuszony przez problemy zdrowotne przeniósł się do Omaha w Nebrasce, gdzie osiedliła się większość jego rodziny. Kończył formację kapłańską w rzymie, a później w Innsbrucku, gdzie w 1912 roku został wyświęcony i inkardynowany do diecezji Omaha. Został tam skierowany do pracy parafialnej i otwarł schronisko dla bezdomnych w 1913 roku. Poruszony ciężkim losem bezdomnych i zagubionych chłopców założył w 1917 roku organizację Boys Town, która w przeciągu 4 lat gościła, wykształciła i wychowała około 500 chłopców. „Nie wierzę w to, że dziecko można wy-

chować zamkiem, kluczem i kratami” – mówił ks. Flanagan. „Chłopiec, którego obdarzono właściwym przewodnictwem, da dowód na prawdziwość mojej tezy, że nie ma czegoś takiego jak zły chłopak”. Z chwilą uruchomienia swojego programu radiowego w 1925 roku ks. Flanagan stał się powszechnie szanowanym autorytetem w zakresie opieki nad dziećmi. Po zakończeniu II wojny światowej prezydent Truman prosił go o podróż do Azji i Europy dla dobra powojennych sierot. Zmarł na zawał serca w Berlinie 15 maja 1948 roku. Niedługo później rada 652 w Omaha, której był członkiem, zmieniła swoją nazwę na jego cześć. Archidiecezja Omaha w 2012 roku rozpoczęła proces mający doprowadzić do jego kanonizacji.♦

MAJ 2017

♦ COLUMBIA ♦ 5


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 6

w I a D O M O ś c I Ryc e R z y KO lU M B a

Najwyższy Rycerz przemawia podczas Konferencji Mężczyzn w san antonio Najwyższy RyceRz carl a. anderson był głównym mówcą podczas 12. dorocznej Konferencji Mężczyzn Katolickich w san antonio odbywającej się 18 marca na Uniwersytecie Matki Bożej. Konferencja była organizowana przez centrum Pielgrzymów dla Nadziei, prowadzone przez diakona Toma Foxa, członka rady 8065 im. św. Mateusza w san antonio. arcybiskup Gustavo García-siller Msps z san antonio był głównym celebransem mszy św. podczas konferencji. Obecny był korpus reprezentacyjny stopnia Patriotycznego, a lokalni Rycerze włączyli się w służbę na różnych płaszczyznach, włączając w to obsługę stołów informacyjnych oraz strzeżenie konfesjonałów. zarejestrowani uczestnicy otrzymali książkę zakonu pt.: „Rodzina żyjąca w Pełni. Budowanie Kościoła Domowego”. w swoim przemówieniu Najwyższy

Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson przemawia 18 marca podczas 12-tej dorocznej Konferencji Katolickich Mężczyzn w San Antonio.

Rycerz carl anderson zwrócił uwagę na temat konferencji: „Mistrzu, żebym przejrzał” (Mk 10,51). „z widzeniem przychodzi odpowiedzial-

ność” – powiedział Najwyższy Rycerz. „jeśli widzimy tak jak jezus, jesteśmy zobowiązani do pójścia za Nim jego drogą – drogą współczucia, miłosierdzia i odwagi”.♦

INsTyTUT PRzywóDzTwa BeNeDyKTa w college’u Opactwa w Belmont w Północnej Karolinie wręczył Najwyższemu Rycerzowi carlowi a. andersonowi inauguracyjną nagrodę Przywództwa Benedykta w dniu 24 marca za prace zakonu w służbie prześladowanym chrześcijanom. Nagrodę wręcza się wyjątkowym osobom, których osiągnięcia odzwierciedlają bohaterskie przywództwo św. Benedykta z Nursji, świętego współpatrona europy. Instytut wybrał andersona za obronę prześladowanych mniejszości religijnych będących celem ludobójstwa na Bliskim wschodzie. Uwzględniono także jego wysiłki kierujące Rycerzami Kolumba w pozyskaniu ponad 12 milionów dolarów na rzecz pomocy humanitarnej dla prześladowanych chrześcijan od 2014 roku. conor Gallagher, dyrektor Instytutu Przywództwa Benedykta napisał w liście do Najwyższego Rycerza: „Mamy nadzieję, że nagroda zwróci uwagę i wzbudzi pragnienie pomocy prześladowanym chrześcijanom oraz że sprowokuje ona opinię publiczną do bardziej zdecydowanego działania w ich imieniu”. w swoim przemówieniu podczas ceremonii wręczenia nagród Najwyższy Rycerz carl anderson opisał krzywdy i niebezpieczeństwa, jakich doświadczają chrześcijanie na Bliskim wschodzie. Podkreślił, że liczba chrześcijan w regionie znacząco spadła w porównaniu do wczesnych lat XX wieku, zwłaszcza w Iraku, a teraz stoją przed realnym zagrożeniem całkowitego zniknięcia. „Gdzie jest efektywne przywództwo zachodu, żeby ich uratować?” – zapytał Najwyższy Rycerz. „Powiedziałbym, że teraz 6 ♦ COLUMBIA ♦

MAJ 2017

Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson otrzymuje inauguracyjną nagrodę Przywództwa Benedykta, otoczony przez (od lewej) prezydenta College’u Opactwa w Abbey dra Williama Thierfeldera, kanclerza College’u Opactwa Belmont opata Placida Solariego i dyrektora Instytutu Przywództwa Benedykta Conora Gallaghera.

jest czas działania. Ich niedola wzywa nas do podjęcia akcji i nowego ducha chrześcijańskiej solidarności. Ich świadectwo powinno nas inspirować do podjęcia wyzwania”. Dodał, że nowa administracja w stanach zjednoczonych powinna zacząć naprawiać ten błąd i przyjąć inny kurs. „Można szybko zakończyć tę faktyczną dyskryminację i czyniąc to, pomagamy ocalić starożytne wspólnoty etniczne i religijne, które w przeciwnym razie wyginą” – powiedział Najwyższy Rycerz.♦

U góry: zdjęcie autorstwa Toma Serafina – u dołu: zdjęcie autorstwa Stephena Feilera

college Opactwa Belmont wyróżnia Najwyższego Rycerza


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 7

W I a D O m O ś c I rYc E r Z Y KO lU m B a

Zakon obchodzi 135. rocznicę Po mszy św. w Dniu Założyciela, 29 marca, w kościele Najświętszej Marii Panny w New Haven w Connecticut Najwyższy Kapelan arcybiskup William E. Lori z Baltimore w obecności Najwyższych Funkcjonariuszy oraz gości przewodził modlitwie o kanonizację Czcigodnego Księdza Michaela J. McGivney’a przy sarkofagu założyciela Zakonu.

rycerze z meksyku odbywają pielgrzymkę do sanktuarium chrystusa Króla W NIEDZIElę 12 marca pięć meksykańskich jurysdykcji świętowało szóstą doroczną pielgrzymkę rycerzy Kolumba do sanktuarium chrystusa Króla na Wzgórzu cubilete, geograficznym centrum ich kraju. Około 1000 członków wraz z rodzinami uczestniczyło w pielgrzymce pod przewodnictwem pięciu Delegatów Stanowych. Ksiądz Eduardo Saucedo, stanowy kapelan pomocniczy Zachodniego meksyku odprawił mszę w tym świętym miejscu, upamiętniającym meksykańskich męczenników. Pielgrzymka zbiegła się z początkiem Nowenny Łaski i Solidarności, odmawianej w całym Zakonie za prześladowanych chrześcijan. Po mszy św. Delegat Stanowy meksyku centralnego Juan Ygnacio Vargas zaprosił pielgrzymów do wspólnej modlitwy.♦

PAPIEŻ FRANCISZEK; CNS Photo/Paul Haring – KSIĄDZ FLANAGAN: CNS Photo

rycerze dostarczają ratujący życie mobilny ultrasonograf 18 marca Najwyższy rycerz carl a. anderson i lokalni liderzy rycerzy Kolumba uczestniczyli w poświęceniu najnowszego urządzenia ofiarowanego w ramach Inicjatywy Ultrasonograf rycerzy Kolumba. arcybiskup Gustavo Garcia-Siller poświęcił nową mobilną jednostkę medyczną wyposażoną w ultrasonograf dla Przystani Kobiet, ośrodka pro-life dla kobiet w ciąży, która służy kobietom w San antonio od 2007 roku. Kilka rad z rejonu sfinansowało projekt, a dodatkowe fundusze zostały dostarczone przez fundusz Kultury Życia rady Najwyższej. „Przewidujemy, że dzięki temu mobilnemu centrum liczba kobiet, którym pomożemy, wzrośnie do około 2000 w skali roku” – powiedział Eddie Perez, prezes Przystani Kobiet i członek rady 8521 im. św. Józefa w Honey creek z siedzibą w Spring Branch w Teksasie. Według Darlene Balenger, pielęgniarki w Przystani Kobiet, pierwsza kobieta, która skorzystała z nowego urządzenia, zmieniła zdanie na temat aborcji po tym, jak zobaczyła obraz swojego dziecka. Od 2009 roku Inicjatywa Ultrasonograf ufundowała ponad 785 maszyn USG ośrodkom pro-life dla kobiet w ciąży w Stanach Zjednoczonych, ale także w Kanadzie, Gwatemali, Ja-

Najwyższy Rycerz Carl Anderson i arcybiskup Gustavo GarcíaSiller (w środku od lewej do prawej) wraz z Delegatem Stanowym Douglasem Oldmixonem, Eddiem Perezem, prezesem Przystani Kobiet; Najwyższym Dyrektorem Javierem Martinezem i Delegatem Diecezjalnym San Antonio Derekiem Rabey’em przed nową mobilną jednostką dla kobiet w ciąży. majce i Peru. Od jesieni 2016 roku rada Najwyższa zaczęła oferować dodatkowe fundusze dla urządzeń ultrasonograficznych używanych w mobilnych jednostkach medycznych. Więcej informacji można uzyskać na kofc.org/ultrasound ♦

MAJ 2017

♦ COLUMBIA ♦ 7


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 8

. Słuzba Rycerzy Kolumba w czasie I wojny swiatowej ‘

Podczas I wojny światowej Rycerze z Ameryki Północnej obficie dostarczyli materialnego i duchowego wsparcia żołnierzom Joseph Pronechen 8 ♦ COLUMBIA ♦

MAJ 2017


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 9

Amerykańscy żołnierze i sekretarze terenowi Rycerzy stoją na zewnątrz chaty Rycerzy Kolumba w Andernach w Niemczech około 1919 roku.

Zdjęcie: E. S. Brooke/Rycerze Kolumba

S

to lat temu, gdy I wojna światowa szalała w Europie, Stany Zjednoczone ogłosiły wojnę z Niemcami 6 kwietnia 1917 roku. Kiedy Amerykanie dołączyli do zbrojnego wysiłku i wysłali żołnierzy za ocean, cały kraj śpiewał „Over There” („Właśnie tam”), popularną piosenkę George’a M. Cohana. Wśród żołnierzy wysłanych do Europy było około 100 000 Rycerzy Kolumba, włączając w to setki księży i ochotników niosących pomoc na wojnie. Jeszcze więcej Rycerzy starało się organizować pomoc w USA, podnosić morale w bazach wojskowych i zbierać fundusze.

Kanadyjscy Rycerze walczyli już wtedy w okopach od ponad dwóch lat. I Wojna Światowa oficjalnie rozpoczęła się 28 lipca 1914 roku, a Kanada dołączyła do niej tydzień później razem z Wielką Brytanią. Aby uhonorować stulecie zaangażowania USA w wojnę, powstała nowa główna wystawa w Muzeum Rycerzy Kolumba w New Haven w Connecticut, która będzie otwarta do 30 grudnia 2018 roku. Tytuł wystawy brzmi: „I wojna światowa: poza liniami frontu” – mówi ona o żołnierskim życiu podczas długich miesięcy wojny, w tym również o pomocy niesionej przez Rycerzy. MAJ 2017

♦ COLUMBIA ♦ 9


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:57 PM Page 10

Ich praca miała tak duże znaczenie, że generał John Joseph Pershing, dowódca Amerykańskich Sił Ekspedycyjnych (AEF) oznajmił, że, „ze wszystkich organizacji, które przyczyniły się do zwycięstwa w wojnie, poza samym wojskiem nie było bardziej efektywnie i umiejętnie zarządzanej grupy niż Rycerze Kolumba”. „KAŻDY ZAPROSZONY, WSZYSTKO ZA DARMO” 14 kwietnia, osiem dni po włączeniu się Stanów Zjednoczonych w działania wojenne, Rada Dyrektorów Rycerzy Kolumba uchwaliła rezolucję, która została przesłana prezydentowi Wilsonowi. Zapewniała ona prezydenta, że „w obliczu kryzysu, przed jakim stanął naród, Zakon potwierdza patriotyczne oddanie 400 000 jego członków w kraju wobec Państwa i jego praw oraz przyrzeka bezwarunkowe wsparcie dla Prezydenta i Kongresu”. Żołnierze potrzebowali odpoczynku od wojny; potrzebowali mszy św. i sakramentów. Rycerze Kolumba pospieszyli z ratunkiem, dostarczając pomocy w centrach wypoczynkowych, które stały się znane jako chaty. Ta inicjatywa była zainspirowana przez 15 takich centrów, które Zakon zorganizował w poprzednim roku dla członków Gwardii Narodowej służących wzdłuż granicy z Meksykiem. 10 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

Rycerski Komitet Działań Wojennych koordynował zbiórkę funduszy i pomocy. Wkrótce potem Zakon sfinansował chaty zarówno w USA jak i w Europie. Kiedy osiągnięto pierwotny cel 1 miliona dolarów zebranych w rekordowym czasie wśród amerykańskich rad, cel podwyższono do 3 milionów. Katolicy i niekatolicy przekazywali pieniądze i cel został jeszcze raz podniesiony do 12 milionów. Ostateczna suma przekroczyła 14 milionów – w czasach gdy chleb kosztował 7 centów za pół kilograma. Podobne wysiłki podjęto już wcześniej w Kanadzie. Kanadyjscy Rycerze najpierw pomagali, wysyłając kapelanom przenośne ołtarze i rozdając żołnierzom różańce, medale, modlitewniki, a także zapewniając im rozrywkę. Ponieważ chaty wypoczynkowe w Anglii były prowadzone przez nie-katolików, katoliccy kapelani z Kanady zwrócili się do Rycerzy Kolumba z apelem o ustanowienie chat dla kanadyjskich żołnierzy w Anglii i Francji. W maju 1917 roku plany urządzenia katolickich chat dla Kanadyjczyków zaczęto realizować dzięki wysiłkom takich Rycerzy jak ksiądz major John J. O’Gorman z Ottawy, który stał na czele programu Katolickich Chat dla Armii w Kanadzie. Z pomocą Rad Stanowych Rycerzy Kolumba i kanadyjskiej hierarchii, przepro-

Zdjęcie: Archiwum multimedialne Rycerzy Kolumba

Żołnierze armii amerykańskiej piszą listy na dostarczonych przez Rycerzy Kolumba materiałach w czytelni chaty Rycerzy Kolumba w bazie Camp Gordon w Atlancie w Georgii około 1917 roku.


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 11

Zdjęcie: Amerykańskie Archiwum Narodowe 111-S.C.-21372

Sekretarz terenowy Rycerzy Kolumba, znany jako „Casey”, podaje kubek amerykańskiemu żołnierzowi z mobilnej kuchni w Juvigny we Francji w 1918 roku. Przypatruje się temu inny żołnierz z 32 amerykańskiej dywizji.

wadzono serię zbiórek funduszy, które przyniosły ponad 1,2 miliona dolarów dla 30 kanadyjskich chat we Francji i 20 w Anglii, z których wszystkie były prowadzone przez katolickich kapelanów. W międzyczasie kilkadziesiąt takich miejsc zostało wybudowanych w bazach amerykańskich lub ich pobliżu w USA i Europie, oferując żołnierzom wytchnienie od wojny. Wnętrza były wszechstronnie urządzone, a nawet te największe zaprojektowano w taki sposób, by żołnierze czuli się jak w domu z dużymi oknami i jasnymi kolorami. Hasłem chat Rycerzy Kolumba było „Każdy zaproszony, wszystko za darmo.” Żaden żołnierz czy marynarz nie musiał płacić nawet centa za wszystko, co otrzymywał od Rycerzy ani żadne dobrowolne ofiary z ich strony nie były przyjmowane przez sekretarzy, którzy prowadzili te chaty. Dawali oni wszystko za darmo każdemu, kto wszedł, bez pytania o religię, rasę czy stopień służbowy. Wszystko, co się liczyło, to mundur. W chatach żołnierze mieli możliwość uczestniczenia w mszy św., wyspowiadania się, wysłuchania recitalu muzycznego, obejrzenia zabawnego spektaklu czy

filmu. Mogli potańczyć, usiąść przy ringu podczas zawodów bokserskich, napisać list do domu (Rycerze dostarczyli 1800 ton materiałów) lub poczytać książkę. Wystawa w Muzeum Rycerzy Kolumba posiada wspaniały przykład typowej chaty, wyposażonej nawet w pianino wokół którego żołnierze śpiewali wojenne przeboje takie jak „Keep the Home Fires Burning” („Niech płonie domowe ognisko”). Włączali się także w chóralny śpiew oficjalnego hymnu chat Rycerzy „Każdy zaproszony, wszystko za darmo!”: „Każdy zaproszony, wszystko za darmo, to jest Rycerzy Kolumba hasło. Dla wszystkich chłopaków tutaj i tam, Rycerze robią swoje.” (“Ev’rybody welcome, ev’rything free. That is the slogan of the K. of C. For all the boys here, and ‘Over There,’ The K. of C. is doing its share”.) Aż do lata 1918 roku, w którym założono Narodową Katolicką Radę Wojenną w celu koordynowania katolickich dzieł związanych z amerykańskimi działaniami wojennymi, Rycerze Kolumba kontynuowali swoją rolę jako organizacja katolicka dostarczająca żołnierzom wytchnienia. MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 11


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 12

„caSeyS” I KaPeLanowIe Pracownicy Rycerzy Kolumba zaczęli przybywać z uSa do Francji, by zakładać chaty w marcu 1918. ci ludzie nie kwalifikowali się do służby wojskowej, ale wciąż chcieli pomóc tak, jak potrafili. Ich mundury były takie same jak w armii amerykańskiej, ale z „Kc” na naszywce na ramieniu i na guzikach. oczywiście, sekretarze szybko zyskali przezwisko „casey”. jednym z takich „casey’ów” był Frank Large, późniejszy wielki rycerz rady 35 w Palos w Bristolu, connecticut. jego słaby wzrok uniemożliwił mu wstąpienie do armii, ale służył jako sekretarz i

I wojna śwIatowa w MuzeuM RyceRzy KOLUMBA wystawa „I wojna światowa: poza liniami frontu” prezentowana do końca 2018 rok w Muzeum Rycerzy Kolumba w new Haven w connecticut, zawiera pamiątki i materiały archiwalne z czasów wojny. Muzeum i archiwum Rady najwyższej poszukują obecnie przedmiotów bezpośrednio związanych ze wsparciem armii przez zakon podczas I wojny światowej. Szczególnym zainteresowaniem objęte są materiały związane z wysiłkami Rycerzy z Kanady. Przed wysłaniem materiałów prosimy o kontakt z personelem Muzeum. więcej informacji można znaleźć na: kofcmuseum.org♦

K C

12 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

pomocnik kapelana w amerykańskich bazach na południu. jego mundur i kilka pamiątek z pracy udostępniono na wystawie w muzeum. „casey’owie” rozdawali słodycze, gumy do żucia, papierosy, karty do gry, zestawy do szycia, brzytwy, pocztówki i różańce. Sekretarze Rycerzy Kolumba czasem nawet docierali na linię frontu i do okopów, aby wręczać te rzeczy żołnierzom. Prowadzili oni także samochody z jedzeniem znane jako mobilne kuchnie – wynalazek Rycerzy – w celu dostarczenia żołnierzom kawy, czekolady i ciepłej żywności. Sekretarze dostarczali również ogromną ilość sprzętu i wyposażenia sportowego, w tym kije bejsbolowe i rękawice z logo zakonu. Podczas ich pierwszego miesiąca pobytu wysłano za ocean 14772 piłek do bejsbola, 2286 rękawic bokserskich i 1687 piłek do footballu amerykańskiego. Żołnierze amerykańskiej piechoty rozgrywali łącznie 5000 meczów bejsbola dziennie, nosząc stroje dostarczone przez Rycerzy. nic dziwnego, że usłyszeli nawet wskazówki od słynnego baseballisty johnny’ego eversa, który grał w zwycięskiej drużynie Boston Braves’ podczas mistrzostw świata w 1914 i był najdroższym zawodnikiem ligi. evers, członek rady troy 176, dołączył do „casey’ów” i służył w europie od lipca do grudnia 1918 roku. „casey’owie” pomagali również rannym na polu bitwy i w szpitalach, pisząc w imieniu tych, którzy nie mogli tego zrobić. jeden z rycerskich sekretarzy, Frank Larkin, były wielki rycerz rady Róży Mistycznej 268 w nowym jorku, zapamiętał ciężko rannego młodego żołnierza w szpitalu w francuskim neuilly. Ranny zawołał do niego: „Masz chwilę wolnego, casey?”. Młody człowiek najpierw chciał napisać list, ale nagle powiedział: „casey,

Zdjęcie: Tom Serafin

Nowa wystawa Muzeum Rycerzy Kolumba, zatytułowana „I wojna światowa: poza liniami frontu”, zawiera różne galerie pamiątek i informacji o doświadczeniach żołnierzy podczas I wojny światowej.


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 13

Zdjęcie: J.C. Hemment/Rycerze Kolumba

przyprowadź księdza”. Uśmiechał się, gdy ksiądz udzielał mu ostatniego namaszczenia. Ponieważ ponad jedna trzecia żołnierzy była katolikami, kapelani byli tam, by służyć im i by służyć razem z nimi. Wśród pierwszych pięciu kapelanów Rycerzy Kolumba, którzy przybyli do Francji, był kapelan porucznik John B. DeValles. Znany jako Anioł Okopów, ksiądz DeValles nigdy do końca nie wyzdrowiał po zranieniu gazem musztardowym w trakcie służby na froncie. Zmarł wkrótce po wojnie, w 1920 roku. Jego bluza mundurowa, hełm, jego Krzyż za Wybitną Służbę, portugalski Order Wojenny Chrystusa i francuski Croix de Guerre są ukazane na wystawie w Muzeum Rycerzy Kolumba. Wystawa zawiera wiele innych pamiątek z I wojny światowej, włączając w to również XIII-wieczny kamień z ołtarza z katedry Notre-Dame de Reims, która została zbombardowana podczas wojny, mundury, hełmy i czapki żołnierzy, różaniec oraz przenośną kapliczkę, Katolicki Modlitewnik dla Armii i Marynarki, manuskrypt „The Peacemaker’a” z autografem autora, znanego poety i dziennikarza Joyce’a Kilmera, Rycerza z Nowego Jorku, który zginął na wojnie. Na wystawie dostępna jest nawet galeria symulująca okopy i wojnę pozycyjną, uzupełniona przez specjalne efekty świetlne i dźwiękowe. SŁUŻBA I OFIARA Do końca wojny w listopadzie 1918 roku, ponad 116000 Amerykanów i około 60000 Kanadyjczyków zginęło. Między nimi 1500 członków Rycerzy Kolumba ze Stanów Zjednoczonych i około 120 Rycerzy z Kanady. Pierwszy i ostatni oficer, którzy zginęli na wojnie, byli Rycerzami. „Pierwsze nazwisko na liście ofiar armii amerykańskiej we Francji to dr William T. Fitzsimmons z Kansas City, zabity w niemieckim nalocie na nasze szpitale” – napisał były prezydent Theodore Roosevelt w gazecie rodzinnego miasta lekarza. „Osobisty żal matki, którą pozostawia, musi po części uśmierzać duma ze wspaniałego i rycerskiego życia, które zostało ukoronowane przez tę wielką ofiarę. My, jego rodacy, dzielimy tę dumę i odczuwamy to cierpienie”. Porucznik Fitzsimmons był członkiem rady 527 w Kansas City. W 1914 roku, zanim USA włączyło się do wojny, służył przez cztery miesiące jako wolontariusz Czerwonego Krzyża we Francji, powrócił do domu i został przydzielony jako porucznik do Korpusu Rezerwy Oficerów Medycznych. Kiedy AEF zostało sformowane, natychmiast zgłosił się i był w pierwszej piątce lekarzy wysłanych za ocean w czerwcu 1917 roku. Fitzsimmons czekał, aby udzielić pomocy rannym w szpitalu polowym nr 5 w Pas-de-Calais, we Francji, po południu 4 września, kiedy został zabity przez bombę zrzuconą przez niemiecki samolot. Pamięć o nim nie zaginęła, podobnie jak wspomnienia o kapelanie poruczniku Williamie F. Davitt’cie, ostatniem amerykańskim oficerze i kapelanie, który został zabity w czasie wojny. Ksiądz Davitt, członek rady w Holyoke (Massachusetts) nr 90, zgłosił się na ochotnika jako kapelan Rycerzy Kolumba i służył w 125. pułku piechoty. Został zabity przez jeden z ostatnich nabojów wystrzelonych w tej wojnie, na godzinę przed zawieszeniem ognia o godzinie 11 w dniu zakończenia wojny, 11 listopada 1918 roku. Ksiądz został odznaczony Croix de Guerre i Krzyżem za Wybitną

„Casey” pomaga rannemu amerykańskiemu żołnierzowi w lesie Argonne we Francji jesienią 1918 roku. W tle znajduje się jezdna kuchnia Rycerzy Kolumba.

Służbę (DSC – Distinguished Service Cross) za zorganizowanie i przeprowadzenie ewakuacji 40 rannych żołnierzy odciętych od swoich oddziałów. Jeden z żołnierzy napisał, że DSC księdza Davitta powinno oznaczać „Dał Świadectwo Chrystusa!”. Nawet już po zakończeniu wojny 11 listopada 1918 roku, kilka centrów wypoczynku nadal pracowało pełną parą. Służąc oddziałom w chacie w Koblencji w Niemczach, Rycerze dodali nowe znaczenie przezwisku żołnierzy amerykańskiej piechoty – doughboys – produkując dziennie ponad 40 000 amerykańskich pączków – doughnuts – w swojej wielkiej kuchni. Łącznie ponad 1100 mężczyzn i kobiet służyło w Europie, prowadząc blisko 150 chat Rycerzy Kolumba. Jeszcze więcej pracowało w porównywalnej liczbie chat prowadzonych w samej Ameryce. Wysiłki związane z pomocą w czasie I wojny światowej wywarły ogromne wrażenie. Pomiędzy 1917 a 1923 rokiem około 400000 mężczyzn wstąpiło do Rycerzy, podwajając liczbę członków, jaką Zakon szczycił się przed wojną. Dzięki pomocy na rzecz ofiar wojny zarówno na polu bitwy jak i za liniami frontu, Rycerze Kolumba zasłużyli na międzynarodowy szacunek i uznanie. I przez to dzieło Rycerze przynieśli orędzie miłosierdzia, troski oraz samego Chrystusa do niezliczonej liczby żołnierzy.♦ JOSEPH PRONECHEN jest członkiem redakcji EWTN National Catholic Register. MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 13


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 14

Swiadek Krwi ‘

Więziony przez dziesięciolecia albański kardynał niesie żywe świadectwo o XX-wiecznych męczennikach swojej ojczyzny Mike Stechschulte

N

ajpierw aniołowie zostali dotknięci, by się poruszyć. Cztery młode dziewczyny ubrane na biało, ze skrzydłami i aureolami stanowiły jaśniejący kontrast dla ponurej okazji tego spotkania. Powoli niosły świece w stronę ołtarza w albańskim kościele św. Pawła w Rochester Hills w Michigan. Oświetlały drogę dla 38 chłopców i dziewcząt w tradycyjnych albańskich strojach przechodzących pod szablami korpusu reprezentacyjnego Rycerzy Kolumba. Dzieci niosły proste czarno-białe zdjęcia podpisane imionami Błogosławionych Męczenników Albańskich, takich jak arcybiskup Vinçenc Prennushi OFM, który był torturowany m.in. poprzez toczenie go w beczce najeżonej od wewnątrz gwoździami w ramach zemsty za odmowę odłączenia albańskiego kościoła od Stolicy Apostolskiej. Wśród nich był również ksiądz Lazër Shantoja, którego przedramiona i nogi połamano, zmuszając go do czołgania się, zanim zastrzelono go strzałem w kark. Na końcu procesji kroczył starszy kapłan ubrany w fiolet i białozłotą mitrę. 14 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

„Chrześcijaństwo to nie żart; to nie żadna gra” – powiedział kardynał Ernest Troshani Simoni w swojej homilii 19 marca. „To coś bardzo poważnego. Musisz poznać Chrystusa i wybrać Chrystusa. Jak sam to określił: beze mnie nic nie możecie uczynić”. 88-letni ksiądz doświadczył niemal 3 dekad tortur, więzienia i prac przymusowych z rąk albańskiego reżimu komunistycznego w XX wieku. Dziś jest żyjącym symbolem tych, którzy byli prześladowani przez stalinowskiego przywódcę brutalnej dyktatury Envera Hodży, który wprowadził zakaz praktykowania religii obejmujący wszystkich Albańczyków w 1967 roku. PAŃSTWO ATEISTYCZNE Katoliccy męczennicy Albanii – włączając w to również 38 beatyfikowanych przez papieża Franciszka w listopadzie 2016 roku zaledwie kilka dni przed wyniesieniem ks. Simoniego do kolegium kardynalskiego – są wciąż mało znani poza swoją małą, bałkańską ojczyzną o liczbie ludności nie przekraczającej 2,7 miliona osób.


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 15

Zdjęcie: Lisa Hodack Photography

Kardynał Ernest Simoni, który przeżył 28 lat w komunistycznych obozach pracy w Albanii, głosi homilię podczas mszy św. w albańskim kościele pw. św. Pawła w Rochester Hills w Michigan 19 marca. „Poza Amerykanami albańskiego pochodzenia zdaje się, że nikt w Stanach Zjednoczonych o nich nie wie” – mówi Mike Kalaj, wielki rycerz rady 10343 im. ks. Gjergja Fishty. „To trochę tak, jakbyś był sam w pokoju pełnym ludzi”. Rada 1033 funkcjonująca przy parafii św. Pawła, jednej z niewielu rdzennie albańskich parafii w Stanach Zjednoczonych, pomogła sprowadzić kardynała Simoniego do Michigan. Choć Kościół katolicki nie jest duży w Albanii – około 20% mieszkańców to katolicy – był on jeszcze mniejszy zaraz po zakończeniu prześladowań, które trwały od roku 1944 do upadku komunizmu w 1991 roku. 38 beatyfikowanych męczenników stanowi przekrój wiernych w tym państwie: mężczyźni i kobiety, duchowni i świeccy, księża i osoby życia konsekrowanego – wśród nich nawet jezuita, kuzyn św. Teresy z Kalkuty.

Po włoskiej inwazji faszystów podczas II wojny światowej Komunistyczna Partia Albanii starała się przywrócić poczucie niepodległości państwa. Hodża doszedł do władzy w następstwie tej wojny i katolicy nie byli jedynymi, którzy cierpieli pod jego rządami. Pomimo pokojowych relacji pomiędzy większością, jaką stanowili albańscy muzułmanie i mniejszą liczbą katolików i prawosławnych Hodża wierzył, że religia podzieliła naród na stronnictwa. Natychmiast rozpoczął konfiskatę dobytku kościołów, meczetów i szkół oraz osłabiać zakony, takie jak franciszkanie czy jezuici. Prześladowanie zyskało na intensywności w 1967 roku, kiedy to dyktator ogłosił, że Albania jest „pierwszym na świecie ateistycznym państwem” i zaczął otwarcie uderzać w tych, którzy trwali uparcie przy publicznym praktykowaniu swojej wiary. Najłatwiejszym i najwcześniej uderzonym ze wszystkich celów MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 15


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 16

był Kościół katolicki, na który Hodża patrzył podejrzliwie zarówno ze względu na powiązania z Watykanem (a co za tym idzie: z Włochami) jak i z powodu trudności, jakich jego nauczanie przysparzało ideologicznej rewolucji partii. Na wczesnym etapie starał się przekonać wielu księży, by odrzucili związki z Rzymem i stworzyli nowy, państwowy Kościół. Kiedy odmawiali, byli torturowani, przetrzymywani – często w dawnych klasztorach – lub mordowani. Dla Amerykanów albańskiego pochodzenia takich, jak Kalaj, który urodził się już w USA myśl o cierpieniu w ojczyźnie członków jego rodziny wydaje się być surrealistyczna. „Próbowali zniszczyć cały Kościół w Albanii” – powiedział Kalaj. „Za każdym razem, gdy o tym czytam, z trudnością wierzę w to, co naprawdę się wydarzyło”. W 1992 roku arcybiskup Ivan Dias, nuncjusz apostolski w Albanii zeznał, że spośród 300 księży, którzy żyli w chwili przejęcia władzy przez Hodżę, jedynie 30 przetrwało, nie wspominając już o tysiącach innych katolików, którzy byli mordowani i więzieni za wiarę. Ks. Frederik Kalaj, proboszcz parafii św. Pawła i kuzyn Mike’a Kalaja, powiedział, że nikt nie wie, w jaki sposób odpowie na prześladowanie dopóki nie nadejdzie ten moment, jednakże wiara albańskich męczenników nieustannie inspiruje tych, którzy dotarli do Stanów Zjednoczonych. „Ci męczennicy byli pochowani przez wiele lat, ale nagle ukazali się i stali się wspaniałymi symbolami zmartwychwstania i wolności, miłości i przebaczenia nie tylko dla Albańczyków, ale również dla całego Kościoła powszechnego” – oznajmił. WIĘZIEŃ DLA CHRYSTUSA Kardynał Simoni wielu może być znany jako ksiądz, który w 2014 roku spowodował, że papież Franciszek się rozpłakał. Podczas jednodniowej wizyty w Albanii Ojciec Święty uważnie słuchał opowieści księdza o tym, jak był bity, zakuwany w kaj16 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

danki i zamykany w izolatce za to, że nie zdradził swojej wiary. Ks. Simoni odprawiał mszę świętą w Wigilię Bożego Narodzenia w 1963 roku, kiedy został aresztowany za zanoszenie modlitw za duszę niedawno zamordowanego Prezydenta USA Johna F. Kennedy’ego. To wystarczyło komunistom, aby oskarżyć Simoniego o zdradę. „Uwięzili nas i wszyscy wiedzieliśmy, że umrzemy za Chrystusa” – powiedział kardynał Simoni podczas wywiadu udzielanego na probostwie parafii św. Pawła w jego ojczystym języku albańskim. „Wybrali czas powszechnie wolny od pracy, czyli święta Bożego Narodzenia, żeby mnie aresztować, ponieważ chcieli wzbudzić strach wśród zgromadzonych”. Choć wielu jego znajomych księży zostało zabitych, ks. Simoni został skazany na 18 lat więzienia w Spaç na północy Albanii, po których nastąpiło 10 lat przymusowych robót, które spędził pracując w kanalizacji. Kiedy odsiadywał wyrok, władza przez kilka lat próbowała przyłapać go na zdradzie biskupów i znajomych kapłanów, wysyłając wpierw podstawionego współwięźnia – jednego z jego najlepszych przyjaciół – z podsłuchem, żeby mógł nagrywać jego rozmowy. Następnie próbowali wrobić go we wszczynanie więziennej rewolty. „Chcieli, żebym wskazał arcybiskupa i innych księży jako podżegaczy w więziennej rewolcie”, powiedział kardynał Simoni, który w więzieniu potajemnie sprawował msze św., chrzcił i spowiadał. „Odmówiłem, ponieważ wiedziałem, że takie zdradzieckie zeznanie zostanie użyte jako pretekst do aresztowania większej ilości księży oraz jako antykościelna propaganda”. Niczym Chrystus w rękach swoich oskarżycieli ks. Simoni pozostał cichy i przyjął karę. „Zostałem zakuty w kajdanki i poddano mnie torturom, uderzając kolbami karabinów i łańcuchami” – opowiadał. „Straciłem przytomność, więc wylali na mnie wiadro zimnej wody, aby mnie

Zdjęcie: Vera Camaj

Kardynał Simoni wraz z Delegatem Stanowym Kennethem B. Unterbrinkiem i członkami rady 10343 im. ks. Gjerja Fishty tuż po zakończeniu ceremonii przyjęć 18 marca, na której kardynał został honorowym setnym członkiem rady.


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 17

Zdjęcie: Lisa Hodack Photography

obudzić. Ponieważ wciąż nie chciałem się zgodzić, wysypali na mnie lód z wiadra, ale wciąż nie potwierdziłem żadnego oskarżenia”. Kardynał dodał, że Chrystus ustanowił wysoką cenę za podążanie za nim. „Wszystko, przez co przeszliśmy, było zgodne z tym co nam powiedział Jezus: jak mnie prześladowali, tak i was będą prześladować” – powiedział. „Nasze prześladowanie przebyło tę samą drogę co krzyż Chrystusa”. Kardynał powiedział, że katolicy powinni modlić się za wstawiennictwem Dziewicy Maryi w intencji wszystkich tych, którzy wciąż cierpią prześladowania. On sam dziękuje Matce Najświętszej każdego dnia za ocalenie życia – nie dla swoich korzyści, ale by nieść świadectwo w imieniu tych, którzy umarli. „Moi przyjaciele, którzy przez to przeszli, zapłacili za męczeństwo własną krwią. Moje życie jest zaś świadectwem, które stanowi echo ich głosów” – powiedział kardynał Simoni. „Wszystko dzieje się na chwałę Boga, a dzięki mocy Ducha Świętego będziemy uzdolnieni, by temu podołać”. NADZIEJA I SIŁA Podczas swojej wizyty w Michigan 18 i 19 marca kardynał Simoni był honorowym gościem sobotniej uroczystej kolacji w parafii św. Pawła, na której zjawili się miejscowi Albańczycy i nie tylko. Wśród nich znalazł się również Delegat Stanowy Kenneth B. Unterbrink oraz ordynariusz Detroit arcybiskup Allen H. Vigneron, który powiedział, że było to „błogosławieństwo, móc spędzić wieczór w towarzystwie prawdziwego bohatera w wierze”. Podczas swoich odwiedzin w Albanii w listopadzie 2016 roku ks. Kalaj zaprosił kardynała Simoniego, aby ten opowiedział swoją historię w Stanach Zjednoczonych. Rada Rycerzy Kolumba nr 10343 pracowała wspólnie z ks. Kalajem, kapelanem rady, żeby pomóc mu zorganizować tę wizytę. Rada 10343 jest jedną z młodszych rad w Michigan zarówno pod kątem średniej wieku członków jak i daty założenia samej rady, która powstała w 1990 roku. Mimo to nie mieli nic przeciwko delikatnemu podniesieniu średniej wieku, kiedy 18 marca powitali kardynała Simoniego jako honorowego, setnego członka. Podczas kolacji swoim świadectwem dzielił się również Gasper Kalaj, kolejny z kuzynów ks. proboszcza, który był więziony razem z ks. Simonim. Przy pomocy ks. Kalaja w roli tłumacza Gasper podzielił się wspomnieniem o wspólnym spacerze, jaki pewnego dnia odbył z ks. Simonim podczas tzw. „godziny wolnej” w 1978 roku. Cicho dyskutowali o Ewangelii, kiedy podbiegł do nich młody mężczyzna z gazetą, w której informowano o wyborze papieża Jana Pawła II. „Mężczyzna ten powiedział: Dom Ernesto, proszę spojrzeć, komuniści są już w Watykanie. Wojtyła – Jan Paweł II – pochodzi z komunistycznego kraju. A zatem KGB jest już w Watykanie” – wspominał Kalaj. „Myślał, że tym sposobem wstrząśnie nadzieją kardynała, ale nie rozumiał, z kim rozmawia. Kardynał odpowiedział, że nikt nie zna Bożych zamysłów. Oczywiście teraz wiemy, że Jan Paweł II jest tym, który pomógł zwalczyć komunizm”. Gasper Kalaj opowiadał również jak więźniowie przemycali pojedynczo kartki z Ewangelią w ubraniach i wzajemnie je sobie przekazywali, potajemnie i ręcznie kopiując w nocy pod kołdrą

Dzieci z albańskiej parafii św. Pawła trzymają zdjęcia Błogosławionych Męczenników Albańskich podczas mszy św. 19 marca.

każdą ze stron. „Przepisaliśmy całą Ewangelię i czytaliśmy ją, a to stało się źródłem naszej siły” – wspomina Gasper Kalaj. „Gdyby nas złapali, dodaliby nam kolejne lata w więzieniu”. Ks. Kalaj, który sam uciekł przed komunistycznym prześladowaniem do USA, gdzie został wyświęcony na księdza w 2001 roku, powiedział, że warunki w albańskich więzieniach – szczególnie w Spaç, gdzie przetrzymywano liderów opozycji, profesorów i intelektualistów – nie były przystosowane, aby utrzymać oskarżonych przy życiu. „Przy traktowaniu, jakie ich tam spotkało, nie mieli szans przetrwać więcej niż 15 lat. Zachorowaliby i umarli” – mówił Kalaj. „To był obóz, którego celem było wykończyć całe grupy intelektualistów”. Pomimo wszystkiego, czego doświadczyli, kardynał Simoni oraz Gasper Kalaj nie tylko przetrwali, ale i dawno przebaczyli swoim prześladowcom, mimo że Kościół w Albanii wciąż jeszcze się odbudowuje. „Jezus powiedział, że mamy kochać i przebaczać naszym wrogom oraz tym, którzy wyrządzają nam krzywdę” – powiedział kardynał. „Ponad wszystkim innym, ponad każdym męczennikiem czy świętym, źródłem wszelkiej siły w trudnych czasach jest sam Chrystus”.♦ MIKE STECHSCHULTE jest redaktorem naczelnym The Michigan Detroit, magazynu Archidiecezji Detroit. MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 17


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 18

Stulecie Fatimy Wiadomość, którą Maryja Dziewica skierowała do trójki pastuszków w 1917 roku, wskazuje na Boga jako na źródło pokoju dla świata Redakcja Columbii

P

omiędzy majem a październikiem 1917 roku Najświętsza Maryja Panna sześciokrotnie ukazała się trójce pastuszków w portugalskiej Fatimie. Franciszek i Hiacynta Marto oraz ich kuzynka Łucja dos Santos przyjęli słowa Maryi z prostotą zaufania i wiernie wcielali je w życie. Przesłaniem Najświętszej Panienki była modlitwa, pokuta i nawrócenie w czasie międzynarodowego kryzysu, kiedy to I Wojna Światowa nasiliła się w Europie, a bolszewicka rewolucja w Rosji wyłaniała się zza horyzontu. Podczas śmiercionośnej pandemii grypy, która zaczęła się kilka miesięcy później, młodzi Franciszek i Hiacynta niezmiernie cierpieli i okazali wielką duchową dojrzałość oraz świętość pomimo swojego młodego wieku. Franciszek zmarł w wieku 10 lat w 1919 roku, Hiacynta zmarła rok później, skończywszy 9 rok życia. Łucja, która wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Świętej Doroty, po czym otrzymała pozwolenie, aby dołączyć do sióstr karmelitanek, opisała fatimskie wydarzenia w serii pamiętników i posłusznie podzieliła się tym, co zaczęto nazywać „tajemnicą fatimską”. Papież Jan Paweł II beatyfikował Franciszka i Hiacyntę w święto Matki Boskiej Fatimskiej 13 maja 2000 roku. Siostra Łucja zmarła w 2005 roku w wieku 97 lat, a trzy lata później papież Benedykt XVI odstąpił od pięcioletniego okresu oczekiwania na rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego. W marcu 2017 roku papież Franciszek formalnie zatwierdził prawdziwość drugiego cudu otrzymanego za pośrednictwem błogosławionych Franciszka i Hiacynty. W ramach obchodów stulecia objawień odwiedzi Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej 18 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

w Portugalii w dniach 12-13 maja. Jak na to wskazują poniższe strony, fatimska historia, która rozwija się od kilku dziesięcioleci, jest wezwaniem do głębszej modlitwy i nawrócenia i jest spleciona z doświadczeniem Kościoła w epoce burzliwego XX-ego wieku. OBJAWIENIA I CUDA 13 maja 1917 roku 10-letnia Łucja pasła owce w Cove de Iria w pobliżu Fatimy wraz ze swoim kuzynostwem: 9-letnim Franciszkiem i 7-letnią Hiacyntą. Wtedy to trójka dzieci doznała nadprzyrodzonego widzenia: kobieta „cała w bieli, jaśniejsza niż rozjarzone słońce” przemówiła do nich i poprosiła, aby spotykali się z nią w tym samym miejscu trzynastego dnia następnych pięciu miesięcy. Mimo pouczenia ze strony Łucji, aby nikomu nie opowiadać o tym wydarzeniu, Hiacynta, nie potrafiąc zachować radości dla siebie, powiedziała o wszystkim matce, która nie dała wiary opowieściom córki. Matka Łucji z kolei oskarżyła własną córkę o kłamstwo, a nawet o bluźnierstwo. W miarę jak wieść rozprzestrzeniała się wśród społeczności, dzieci musiały stawiać czoła coraz częstszym pytaniom a nawet – gdy coraz większe tłumy gromadziły się każdego miesiąca – groźbom ze strony lokalnych urzędników. 13 sierpnia posunęli się oni nawet do porwania, uwięzienia i gróźb wobec dzieci. Wszystko po to, by zmusić je, aby zaprzeczyły prawdziwości objawień. Tego miesiąca Matka Boża objawiła im się dziewiętnastego dnia, już po ich wypuszczeniu, obiecując uczynić w październiku „cud, aby wszyscy uwierzyli”.


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 19

U GÓRY: CNS photo/Rafael Marchante, Reuters — PO PRAWEJ: CNS file photo

Figura Matki Boskiej Fatimskiej niesiona przez zatłoczony Plac Maryjny w Fatimie. 12 maja 2016 roku. • Hiacynta i Franciszek Marto wraz z kuzynką Łucją dos Santos (po lewej) w czasie trwania objawień w 1917 roku. Papież Franciszek zatwierdził ostatnio prawdziwość cudu otrzymanego za wstawiennictwem błogosławionych Franciszka i Hiacynty, otwierając tym samym drogę do ich kanonizacji.

13 października zgromadziło się około 70 tysięcy ludzi. Choć jedynie dzieci widziały Maryję wraz z Józefem i Dzieciątkiem Jezus, tłum doświadczył czegoś, co nazwano „cudem Słońca” – Słońce zaczęło wirować, zbliżać się w stronę ziemi i rzucać światło w wyjątkowy sposób, po czym powróciło do swojego normalnego wyglądu. Siostra Łucja ujawniła później w swoich wspomnieniach, że wyjątkowe wydarzenia w Fatimie zaczęły się wcześniej, rok przed pierwszym objawieniem się Maryi. Na wiosnę 1916 roku dzieciom trzykrotnie ukazał się Anioł Stróż Portugalii, który nauczył je modlitw i wezwał je do głębszego ukochania Eucharystii. WIADOMOŚĆ I PRAKTYKA Przesłanie Maryi do dzieci w Fatimie było w swej istocie wezwaniem do nawrócenia, wiary, modlitwy, pokuty i nadziei. Niejednokrotnie Matka Boża instruowała dzieci, by „modliły się różańcem każdego dnia”, aby przynieść światu pokój i koniec wojny. Mówiła również, by „czynić ofiary za grzeszników” i składać „ofiary wynagradzające” za obrazy, jakich doznał Bóg i jej MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 19


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:58 PM Page 20

Niepokalane Serce. Ostatniego dnia powiedziała, że „ludzie muszą zmienić swoje życie i prosić o wybaczenie grzechów”. Wydarzenia fatimskie zainspirowały duchowe praktyki, które stały się popularną formą katolickiej pobożności w wielu miejscach na świecie. Forma ta obejmuje poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi oraz wynagradzające przyjęcie komunii św. podczas Nabożeństwa Pierwszych Sobót. Jest ono bardzo podobne do pierwszo-piątkowego nabożeństwa poświęcenia się Najświętszemu Sercu, które zostało zainspirowane widzeniami św. Małgorzaty Marii Alacoque żyjącej w XVII wieku. Wiele konkretnych modlitw wyrosło na fundamencie tych wydarzeń, włączając w to modlitwę fatimską wypowiadaną na końcu każdej dziesiątki różańca: „O Jezu, przebacz nam nasze winy, broń od ognia piekielnego, zaprowadź do nieba wszystkie dusze, szczególnie te, które najwięcej potrzebują Twojego Miłosierdzia”. Papież Jan Paweł II potwierdził uniwersalność orędzia fatimskiego w 1991 roku, mówiąc: „Przesłanie Maryi w Fatimie sprowadza się do tych jasnych, pierwszych słów Chrystusa: Bliskie jest Królestwo Boże, nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1, 15). KOŚCIELNA APROBATA DLA FATIMSKICH OBJAWIEŃ 13 października 1930 roku po zakończeniu siedmioletniego dochodzenia, biskup diecezji Leiria-Fatima publicznie uznał objawienia fatimskie za wiarygodne i zezwolił na kult publiczny Matki Boskiej Fatimskiej. Rozważając orędzie fatimskie w 2000 roku, kard. Joseph Ratzinger, ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary, wyjaśnił, że zatwierdzone przez Kościół „prywatne objawienia” mają trzy elementy: ich treść nie jest sprzeczna z wiarą i moralnością Kościoła, przesłanie zasługuje na ogłoszenie, a także wierni są upoważnieni, lecz nie zobligowani do korzystania z pomocy, jaką jest owo objawienie. Jest to różnica w porównaniu do „publicznego objawienia”, które dopełniło się w Chrystusie, zostało ogłoszone w Nowym Testamencie i domaga się naszej wiary. Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia: „W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne; niektóre z nich zostały uznane przez autorytet Kościoła. Nie należą one jednak do depozytu wiary. Ich rolą nie jest ulepszanie czy uzupełnianie ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej” (67). Podobnie jak przy okazji objawień Matki Boskiej z Guadalupe (1531) lub Lourdes (1858) poprzedni papieże wyrażali osobiste nabożeństwo do Matki Bożej, nazywając ją Matką Boską z Fatimy. Gdy papież Franciszek przybędzie w maju do Sanktuarium w Fatimie, będzie czwartym papieżem, który je odwiedzi po Pawle VI (1967), Janie Pawle II (1982, 1991 i 2000) oraz Benedykcie XVI (2010). TAJEMNICA FATIMSKA Podczas objawienia 13 lipca 1917 roku Maryja Dziewica odsłoniła przed pastuszkami tzw. „tajemnicę fatimską” składającą się z trzech części. Na prośbę swojego biskupa w 1941 roku siostra Łucja zapisała pierwsze dwie części „tajemnicy”. Pierwszą z nich była wstrząsająca wizja piekła, przedstawiająca demony i dusze o ludzkich kształtach 20 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

U GÓRY: zdjęcie Goldman & Parrish / archiwum multimedialne Rycerzy Kolumba - NA DOLE: archiwum multimedialne Rycerzy kolumba


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:59 PM Page 21

­U ­GÓRY­PO­LEWEJ:­CNS­Photo­—­U­GÓRY­PO­PRAWEJ:­Zdjęcie­autorstwa­Franco­Origlia/Getty­Images

Powyżej: Papież Jan Paweł II spotyka się z karmelitanką, siostrą Łucją dos Santos w Fatimie 13 maja 1982 roku. • Papież Franciszek modli się różańcem w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie 4 maja 2013 roku. • Na poprzedniej stronie: Rycerze z rady 1444 im. ks. Pereza w Chicago podczas przyjęcia figury Matki Boskiej Fatimskiej w kościele pw. Najświętszego Imienia Maryi 12 września 1948 roku. • Rycerze stopnia patriotycznego niosą figurę Matki Boskiej Fatimskiej do Katedry pw. św. Andrzeja w Little Rock w Arkansas w kwietniu 1949 roku.

skąpane w ogniu. „Widziałyście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Aby je uratować, Bóg pragnie ustanowić w świecie nabożeństwo do mojego Niepokalanego Serca”. Odnosząc się do II Wojny Światowej, siostra Łucja wspominała również, że Maryja mówiła o okropnej wojnie, która wybuchnie podczas pontyfikatu Piusa XI, „jeśli ludzie nie przestaną obrażać Boga”. Maryja odniosła się również do „prześladowań wobec Kościoła i Ojca Świętego” i do wielkiej krzywdy, jaką Rosja wyrządzi ludzkości, odchodząc od chrześcijaństwa i przyjmując ateistyczny komunizm. „Moje Niepokalane Serce w końcu zatriumfuje”, zakończyła Matka Boża. „Ojciec Święty ofiaruje mi Rosję, która się nawróci i na jakiś czas zstąpi na ziemię pokój”. W łączności ze wszystkimi katolickimi biskupami papież Jan Paweł II poświęcił jej Rosję i cały świat 25 marca 1984 roku. Siostra Łucja potwierdziła później, że ten akt korespondował z życzeniem Maryi, pisząc: „Odbyło się to tak, jak o to prosiła Matka Boża”. Kolejne lata przyniosły osłabienie komunistycznej Rosji i jej satelickich państw, aż wreszcie Związek Radziecki upadł 26 grudnia 1991 roku, otwierając tym drogę do Nowej Ewangelizacji. PRÓBA ZAMORDOWANIA JANA PAWŁA II 13 maja 1981 roku krótko po godzinie 17:00 samochód wiozący papieża Jana Pawła II przemierzał Plac Świętego Piotra. Nagle dał się słyszeć dźwięk dwóch wystrzałów – Mehmet Ali Ağca strzelił do papieża z bliskiej odległości. Jedna kula trafia go w brzuch, druga uszkodziła jego łokieć. Ówczesny Najwyższy Rycerz Virgil C. Dechant był jednym z tych, którzy zgromadzili się na placu na środową audiencję i przez

kolejne godziny wraz z innymi modlił się za papieża. Jan Paweł II został pospiesznie przewieziony karetką do Uniwersyteckiego Szpitala Gemelli, gdzie chirurdzy odkryli, że kula o milimetry minęła arterię brzuszną. Papież później przypisywał to interwencji Maryi, mówiąc, że „macierzyńska dłoń kierowała biegiem tej kuli”. Odwiedził Fatimę po raz pierwszy w pierwszą rocznicę zamachu, a pocisk, który niemal go zabił, spoczywa teraz w koronie figury Maryi w kaplicy objawienia w sanktuarium. W dzień zamachu Ojciec Święty zamierzał ogłosić ustanowienie Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną. Jego ustanowienie zostało ogłoszone w październiku tego roku, a sam instytut został powierzony opiece Matki Boskiej Fatimskiej. W wywiadzie przeprowadzonym w 2008 roku kardynał Carlo Caffarra, pierwszy przewodniczący placówki, wspomniał o liście otrzymanym od siostry Łucji, w którym pisze ona, że „ostateczna walka między Panem a szatanem rozegra się o małżeństwo i rodzinę”. TRZECIA TAJEMNICA W 1944 roku biskup siostry Łucji poinstruował ją, żeby sporządziła na piśmie trzecią tajemnicę fatimską. Zapieczętowana koperta zawierająca tekst pozostawała u biskupa do 1957 roku, w którym została dostarczona do Rzymu. Została odczytana po raz pierwszy przez papieża Jana XXIII w 1959 roku, a później przez Pawła VI w roku 1965. Jan Paweł II odczytał ją w lipcu 1981 roku, trzy miesiące po zamachu na swoje życie, po czym zatwierdził jej publikację. Pełny tekst został zaprezentowany 26 czerwca 2000 wraz z komentarzem kardynała Ratzingera. MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 21


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:59 PM Page 22

Trzecia tajemnica przedstawiała wizję „biskupa odzianego w biel”, który wspina się na stromą górę w stronę krzyża, modląc się pośród ciał męczenników mijanych po drodze. Po dotarciu na miejsce biskup upada zastrzelony przez żołnierzy. Kardynał Ratzinger wyjaśnił, że „język obrazowy w tych wizjach jest językiem symbolicznym”, stąd też „nie każdy element wizji musi tu mieć konkretny sens historyczny”. Traktowane całościowo, widzenie to prezentuje XX wiek jako „wiek męczenników, jako wiek cierpień i prześladowań Kościoła, jako wiek wojen światowych”. Dodał: „Czyż Ojciec Święty, kiedy po zamachu z 13 maja 1981 r. polecił przynieść sobie tekst trzeciej tajemnicy, mógł nie rozpoznać w nim własnego przeznaczenia?”. Z szacunkiem wobec pojedynczych wydarzeń opisywanych w tej wizji, kardynał stwierdził, że „należą już one do przeszłości” i „kto się spodziewał sensacyjnych przepowiedni apokaliptycznych o końcu świata lub o przyszłych wydarzeniach historycznych, z pewnością dozna zawodu”. MATKA BOSKA FATIMSKA I RYCERZE W 1947 roku podczas pierwszego północnoamerykańskiego etapu międzynarodowej peregrynacji figury Matki Boskiej Fatimskiej Rycerze z całego kontynentu wzięli udział w nabożeń22 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

stwach oraz służyli jako eskorta. Peregrynacja zorganizowana w celu uczczenia 30. rocznicy objawień, obejmowała ponad 250 miast w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych i promowała modlitwę o pokój. Obecność figury zainspirowała również ówczesnego Najwyższego Rycerza Virgila C. Dechanta do rozpoczęcia w 1979 roku pierwszej obejmującej cały Zakon Godziny Modlitwy Maryjnej połączonej z dystrybucją obrazków poświęconych przez papieża. Rok wcześniej Rycerze Kolumba zapoczątkowali zwyczaj wręczania każdemu nowemu członkowi różańca poświęconego przez Najwyższego Kapelana. Dzięki wsparciu organizacji Holy Cross Family Ministries i jej dystrybucji Zakon Rycerzy przekazał wiernym tysiące różańców. Co więcej, dzięki osobistej praktyce i organizowaniu spotkań modlitewnych Rycerze promują codzienną modlitwę różańcową zgodnie z poleceniami z Fatimy. 13 października 2013 roku Rycerze stopnia patriotycznego uczestniczyli w „Dniu Maryjnym” Roku Wiary w Watykanie, niosąc oryginalną figurę Matki Boskiej Fatimskiej przez Plac św. Piotra. W lutym 2015 roku Najwyższy Kapelan arcybiskup William E. Lori z Baltimore oraz Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson odbyli pierwszą wspólną pielgrzymkę do Fatimy z Rycerzami i ich rodzinami.♦

PO LEWEJ: Zdjęcie: L’Osservatore Romano

Po lewej: Rycerze stopnia patriotycznego niosą figurę Matki Boskiej Fatimskiej przez Plac św. Piotra 13 października 2013 roku. • Powyżej: Najwyższy kapelan Arcybiskup William E. Lori z Baltimore, Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson oraz dominikanin ojciec Jonathan Kalisch, dyrektor kapelanów i ds. rozwoju duchowego, prowadzą grupę Rycerzy i ich rodzin podczas pielgrzymki do Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w lutym 2015 roku.


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:59 PM Page 23

D O B rY O J c I E c

Wezwani do adopcji Nasza adopcyjna pielgrzymka otwarła nasze serca i pogłębiła wiarę Bethany Meola

Zdjęcie: Thinkstock

P

omimo naszego gorącego pragnienia rodzicielstwa cztery lata po naszym ślubie, mój mąż Dan i ja wciąż byliśmy bezdzietni. Po modlitwie i głębokim namyśle, zdecydowaliśmy się na przygodę z adopcją – konkretnie na domową adopcję noworodka. Szybko dowiedzieliśmy się, że przyjęcie dziecka przez adopcję jest wyzwaniem. Wymaga ono wyrzeczeń związanych z czasem i pieniędzmi, ale też chęci poddania zewnętrznej ocenie swojej relacji, zdrowia, domu i finansów. Nazywamy naszą podróż z adopcją pielgrzymką, drogą wiary z codzienną – czasem co godzinę – szansą na pogłębienie naszej ufności w Panu. Jak wszystkie pielgrzymki, nasza podróż adopcyjna posiada wyzwania. Poza górami papierów, najtrudniejszą częścią było wyczekiwanie już po zapowiedzi oględzin w naszym domu. Dan i ja przygotowaliśmy album ze zdjęciami i opowieścią o nas. Nasz album kilkukrotnie był oglądany przez rodziców wybierających rodzinę dla swojego dziecka; wiadomość, że nie zostaliśmy wybrani, łamała nam serce. W końcu otrzymaliśmy telefon: matka spodziewająca się dziecka wybrała nas do adopcji jej dziewczynki, której termin porodu przypada na 1 kwietnia! Ponieważ piszę ten artykuł w marcu, wiele rzeczy może się wydarzyć w międzyczasie i po porodzie. Jej biologiczni rodzice będą mieli czas na zatwierdzenie planu adopcji lub zatrzymanie dziecka. Bez względu na to, co się wydarzy, perspektywa zostania rodzicami dzięki adopcji przynosi Danowi i mnie tak wiele radości. Jestem w pełni świadoma, że nasze przyszłe dziecko, które mnie uszczęśliwi pięknym imieniem „mama”, poznało obecność drugiej matki przez dziewięć miesięcy obecności w jej łonie. Dziś, gdy aborcja jest powszechnie dostępna, a nawet zalecana matkom w sytuacji kryzysowej, wybór matki, by jednak urodzić, jest naprawdę odważny. Z głębokim podziwem i wdzięcznością uznaję, że nasze szczęście pociąga za sobą poświęcenie i cierpienie biologicznych rodziców naszego dziecka. Za tę decyzję będą oni już zawsze jego pierwszymi bohaterami. W tej chwili modlimy się, żeby nasza radość była ich radością. Będą wiedzieć, że ich dziecko jest bezpieczne, bardzo kochane i że żyje w stabilnym domu. W naszym przypadku otwarta adopcja pozwoli nam na kontakt z rodziną biologiczną naszego dziecka i W ięcej

wierzymy, że będzie to błogosławieństwem dla nas wszystkich. Lata bezpłodności przypomniały mi także, jakim darem są dzieci – nigdy nie powinny być brane za pewnik i z pewnością nie są „należne” ani mnie ani komukolwiek innemu. Dan i ja jesteśmy całkowicie świadomi, że chwila pojawienia się naszych dzieci oraz ich liczba nie w pełni od nas zależy. Otrzymamy nasze dziecko od Boga i uczynimy wszystko, co możliwe, by pielęgnować jego tożsamośc i powołanie, które nadał mu Bóg. W przeciwieństwie do większości rodziców, nie będziemy mieli genetycznych sugestii co do osobowości naszej córki, naturalnych talentów czy nawet wyglądu. Właściwie, już zachwycamy się cudownymi niespodziankami, jakie przyniesie ten fakt, gdy będziemy poznawać tę małą osobę, do której powstania nie przyczyniliśmy się nawet w części. A jeśli opowieści innych adopcyjnych rodzin są prawdą, Dan i ja możemy nawet walczyć o zmianę pieluch naszemu dziecku, ponieważ jesteśmy tak wdzięczni, że możemy być w końcu rodzicami! Wspierają nas i podnoszą na duchu słowa Papieża Franciszka, które, mam nadzieję, zachęcą inne małżeństwa zmagające się z bezpłodnością: „Adopcja jest jednym z bardzo wielkodusznych sposobów macierzyństwa i ojcostwa. Pragnę zatem zachęcić tych, którzy nie mogą mieć dzieci, do poszerzenia i otwarcia ich miłości małżeńskiej, aby przyjąć tych, którzy są pozbawieni odpowiedniego środowiska rodzinnego. Nigdy nie pożałują swej hojności” (Amoris Laetitia 179). W rzeczy samej nasza adopcyjna pielgrzymka otwarła nasze serca. Przez blisko sześć lat modliliśmy się i czekaliśmy cierpliwie, aby zostać matką i ojcem. Wiemy, że to czekanie nie było na próżno, lecz raczej posłużyło do wzmocnienia naszej miłości do naszego przyszłego dziecka.♦ BETHANY MEOLA jest wicedyrektorem sekretariatu do spraw świeckich, małżeństwa, życia rodzinnego i młodzieży Konferencji Katolickich Biskupów Stanów Zjednoczonych. Jej mąż, Dan, pracuje w Narodowym Sanktuarium Świętego Jana Pawła II i jest członkiem rady nr 2577 Najświętszego Serca w Bowie w Maryland. Prowadzą kronikę procesu adopcyjnego na adoptionpilgrimage.blogspot.com.

artykułóW i materiałóW dla katolickich mężczyzn i ich rodzin można znaleźć na stronie WWW. dobryojciec . org .

MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 23


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:59 PM Page 24

Miłosierdzie . i Matka Boza Maryja uczy nas, jak ufać Bogu, otrzymywać jego łaskę i dzielić się Jego miłością z innymi. Ksiądz Jacques Philippe

Nota wydawcy: Niniejszy tekst jest skróconą wersją kazania wygłoszonego 8 grudnia 2015 roku w college’u tomasza More’a w Merrimack w New Hampshire opublikowanego później w książce pt. Prawdziwe Miłosierdzie: Maria, przebaczenie i ufność (Scepter, 2016). Przedruk za zgodą autora.

J

ako ksiądz często spotykam ludzi, którzy mówią: „Kilka lat temu popełniłem ten wielki grzech, a potem poszedłem do spowiedzi. Myślę, że Bóg mi przebaczył, ale ja nie jestem w stanie sobie wybaczyć”. Zadając sobie pytanie: „co pozwala mi dostąpić miłosierdzia Boga?”, odpowiadam, że są cztery warunki: ufność, pokora, wdzięczność i przebaczenie. a Maria, która jest osobą z najgłębszą miłością i znajomością Boga, może nam w tym dopomóc. Miłosierdzie Boga zawsze będzie większe niż nasze grzechy i właśnie to kontemplujemy w tajemnicy Najświętszej Maryi Panny. odgrywa ona bardzo dużą rolę we wprowadzaniu nas do miłosierdzia Boga, które jest Jego najgłębszym atrybutem. Maryja nie zgrzeszyła, ale w Magnificat wyśpiewuje miłosierdzie Boga (por. Łk 1, 46-55). Miłosierdzie Boga jest łaską 24 ♦ C O L U M B I A ♦

MAJ 2017

daną Maryi z wyprzedzeniem, przez zasługę ofiary na krzyżu. wylanie miłosierdzia, które wypłynęło z krzyża, z samego serca chrystusa, jest tym, co oczyściło Maryję. wszystko jest dane i wszystko pochodzi z miłosierdzia Boga, nie poprzez naszą zasługę, ale z dobrowolnej miłości Boga. Maria jest najbogatszą ze wszystkich stworzeń, najświętszą i najpiękniejszą, lecz także najskromniejszą i najuboższą, ponieważ ona wie, że wszystko otrzymała od Boga. UFNoŚĆ I PoKoRa widzimy w Ewangelii, że miłosierdzie Boga jest największą tajemnicą i najpiękniejszym skarbem. Jednakże mamy trudności z zaakceptowaniem tego, ponieważ mamy bardzo niewiele ufności w Boże przebaczenie. taka postawa może wynikać z różnych powodów. Może wiąże się to również z ludzką psychologią, ale bez wątpienia brakuje ufności. Nie wierzymy naprawdę w rzeczywistość przebaczenia przez Boga, więc nie zawsze je w pełni przyjmujemy. Bóg przebacza nam, ale nie możemy przebaczyć sobie sami. Jest zatem problem z ufnością, która nie jest dla nas łatwa


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:59 PM Page 25

z powodu naszej zranionej ludzkiej natury. Mamy świadectwo jest to pewna mała tajemnica w życiu duchowym: im więcej świętych, takich jak św. Teresa z Lisieux i św. faustyna, które serce dziękuje, tym więcej Bóg daje, nawet gdy życie nie jest podkreślają wagę ufności. co pozwala nam dostąpić miłosier- doskonałe, nawet gdy nie mamy tego, czego potrzebujemy lub dzia Boga? ufność – całkowita ufność w Boga. im większa, pragniemy. im bardziej dziękujemy Bogu, tym bardziej nasze tym więcej miłosierdzia będzie nam dane i tym bardziej przy- serce jest otwarte na otrzymanie jeszcze więcej jego miłosierpodobamy się Bogu. dzia i jego darów. św. Teresa powiedziała, że tym, co rani serce Boga najbardziej, Maryja daje nam dar dziękczynienia. Maria jest dziewicą nie są nasze winy, ale brak ufności w jego miłość. To wstrzymuje Magnificatu. wysławia cuda i miłosierdzie Boga w pieśni nanas od przyjęcia obfitego miłosierdzia i miłości Boga. dziei. Bóg strąci możnych z ich tronów i wyniesie pokornych. św. Ludwik de Montfort pisze o wszystkim, co nam daje gdy Maryja śpiewa to, jeszcze się to nie dokonało: królowie Maryja. daje nam naszą wiarę, jej ufność w Boga. rozszerza wciąż siedzą na swoich tronach. Pieśń nadziei Maryi jest pieśnasze serca o dziecięcą ufność. zabiera nam każdy lęk, wraz nią wdzięczności. ona uczy nas łaski dziękczynienia i oddaze wszystkimi naszymi podejrzeniami. daje nam ufność i pro- wania czci przez Magnificat. stotę oraz głęboką wiarę, która umożliwia nam umieszczenie czwarty warunek przyjęcia miłosierdzia Boga w obfitości całej naszej ufności w Bogu. drugim warunkiem jest pokora. jest w ewangelii bardzo jasny: jeśli nie wybaczysz, Bóg nie czasem, kiedy nie przebaczamy sobie, nawet kiedy Bóg nam może wybaczyć Tobie. czasem tym, co powstrzymuje nas od przebacza, powodem jest pycha – nie akceptuję siebie jako przyjęcia miłosierdzia Boga, jest nasz brak miłosierdzia wobec osoby, która upada, która popełnia błędy. chciałbym być innych, nasza zatwardziałość serca wobec drugiego, nasz brak osobą doskonałą, nieomylną. ale podobroci wobec niego. zatem musimy pełniam błędy i nie mogę zaakceptobyć miłosierni. „Błogosławieni miłować swojej winy. To rodzi się z pewnej sierni, albowiem oni miłosierdzia doformy pychy. stąpią” (Mt 5,7). im bardziej jestem aryja daje naM Mamy trudności z zaakceptowaniem, miłosierny dla moich braci i sióstr, tym że musimy być zależni od miłosierdzia bardziej Bóg będzie miłosierny dla jej naszą wiarę, Boga. chcielibyśmy sami się zbawić. mnie. jeśli chcemy otrzymywać miłochcielibyśmy być swoim własnym bosierdzie, musimy być miłosierni wobec ufność w Boga. rozgactwem – być bogatym na podstawie innych. Tutaj Maryja daje nam piękny naszych dobrych uczynków i cech. dar: jej matczyne serce, jej miłosierne szerza nasze serca o Przyjąć wszystko od Bożego miłosierserce. ona jest naszą matką i wszystko, dziecięcą ufność. dzia – zaakceptować, że Bóg jest naszym co otrzymuje od Boga, daje nam. im źródłem bogactwa, a nie my sami – wybardziej oddaję się jej, tym bardziej maga wielkiego ubóstwa serca. ona będzie oddawała się mnie. czasami to dobrze, że cieszymy się, co zauważamy na temat Maryi podże osiągnęliśmy wielkie rzeczy. ale w chwilach, kiedy czujemy czas wesela w Kanie? To ona pierwsza dostrzega potrzeby ludzi nasze ubóstwo, także powinniśmy się cieszyć, ponieważ dobre wokół niej. Brakuje wina; to byłaby katastrofa – i to nawet jesznowiny są dla ubogich. Miłosierdzie jest dla tych, którzy go po- cze gorsza, gdyby to wesele było we francji! ona pierwsza to trzebują, którzy czują dobitnie, że nie mogą zbawić się sami. widzi i idzie szukać jezusa. naszą jedyną nadzieją nie są nasze czyny; jest nią nadzieja na Maryja pomaga nam otworzyć nasze serca i oczy na ponieskończone miłosierdzie Boga. To jest nasze jedyne zabezpie- trzeby naszych braci i sióstr. Motywuje nas do czynów miłości czenie. To jest nasze jedyne zabezpieczenie w życiu, żeby wie- i miłosierdzia poprzez jej matczyną łaskę. jej czułość i miłość dzieć, że miłosierdzie Boga nigdy nie ucieknie. Taki jest drugi mają siłę wiary. Można to porównać do armii gotowej do warunek przyjęcia miłosierdzia Boga: pokora i ubóstwo serca. boju. jest silna wobec zła, ale z wewnętrznym pokojem i czuMatczyna miłość Maryi pomaga nam zrozumieć i przyjąć łością, którą nam przekazuje. spokojnie nasze ograniczenia i kruchość. To jest jej wielki dar Prośmy o łaskę przyjęcia Maryi w naszych sercach i oddania dla nas. Blisko niej kochamy naszą małość. św. Teresa mówi się jej, tak, aby mogła dać nam to, co otrzymała od Boga. ona również, że „im bardziej kochasz swoją małość i swoje ubó- da nam bezgraniczną ufność, wiarę, pokorę, nadzieję i dziękstwo, tym więcej jezus da ci łaski”. czynienie wraz z jej kochającym i uważnym spojrzeniem i dobrocią, która jest w niej tak głęboka. Przez dokonanie tego z wdzięczność i PrzeBaczenie Maryją, to ona będzie prosić o wszystko, czego potrzebujemy.♦ jest także trzeci ważny warunek: wdzięczność. jezus powiedział w ewangelii: „Kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar Ksiądz jacQues PHiLiPPe jest członkiem wspólnoty Błogomieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma” sławieństw we francji i autorem kilku klasycznych współczesnych (Mt 13,11). Możemy to zrozumieć w ten sposób: Ten, kto pozycji z zakresu duchowości katolickiej, w tym Szukaj pokoju i idź wie, że otrzymał dary od Boga, kto dziękuje za te dary, ten za nim! (wyd. polskie 1995) i Wolność wewnętrzna (wyd. polskie otrzyma więcej. 2003). odwiedź frjacquesphilippe.com.

Dziewica Miłosierdzia z Dzieciątkiem i świętymi / Museo Civico degli Eremitani, Padwa, Włochy / Cameraphoto Arte Venezia / Bridgeman Images

M

MAJ 2017

♦ C O L U M B I A ♦ 25


MAY 17 P 5_11.qxp_Mar E 12 5/11/17 1:59 PM Page 26

u t r Z y M u J M y W i a r ę ż y Wą

„KażDego Dnia DZięKuJę JeZuSoWi, że Do niego należę” Zajmie mi całą wieczność dziękowanie Jezusowi za wszystko, co dla mnie zrobił! Zostałam ochrzczona w wieku 9 lat w chrześcijańskiej wspólnocie bezwyznaniowej, ale później powoli oddalałam się od Boga. Dopiero po latach, w wieku 19 lat wstąpiłam do Kościoła katolickiego i po raz pierwszy przystąpiłam do spowiedzi św. to zburzyło mur moich grzechów. obdarzono mnie nowym sercem, umysłem, oczami i zrozumieniem. Po tym, jak wyznałam swoje grzechy w kaplicy adoracji, Jezus bardzo wyraźnie powiedział w moim sercu: “jesteś moja, jesteś cała moja i jesteś tylko moja”. Zaczęłam powtarzać: “dziękuję” i nie mogłam przestać. Wciąż nie mogę. Każdego dnia dziękuję Jezusowi, że do niego należę i chcę mu dziękować przez całą wieczność. Wstąpiłam do Zgromadzenia Służebnic Matczynego ogniska w 2007 roku i złożyłam śluby wieczyste w roku 2015. Zanim zostałam zakonnicą, kochałam latać małymi samolotami. Widziałam tak wiele pięknych miejsc i rzeczy, które ukazywały wielkość i piękno ich Stworzyciela. ale nigdy nie widziałam niczego, co dorównywałoby pięknem Jezusowi w eucharystii.

Zdjęcie: Rya Duncklee

SioStra Kelai reno Zgromadzenie Służebnic Matczynego Ogniska Jacksonville, Florida

róBMy

WSZyStKo co MożeMy aBy WSPierać PoWołania .

WaSZe

MoDlitWy i WSParcie Są BeZcenne .


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.