Gazeta Michałowa - czerwiec

Page 1

ISSN 1507–91–55

W numerze: ▪ Odwołanie, o którym wciąż głośno... ▪ Spotkanie po 50 latach ▪ Co jeść, by żyć zdrowo - rozmowa z Anną Kuczkin

50 lat po maturze NA STRONACH

DODATKU

SPRAWY SAMORZĄDOWE

• Mapa ważniejhzych potrzeb i bieżących  przehhięwzięć Gminy Michałowo • Lihta obecnych hołtyhów



Od ludzi dla ludzi

J

akiś czas temu nosiłam się z zamiarem wypowiedzenia umowy dotyczącej prowadzenia Gazety Michałowa. Wiadomość o mojej rezygnacji rozeszła się po Gminie w błyskawicznym tempie. Jestem zatem winna Państwu wyjaśnienia. Oto treść wypowiedzenia, z którą zapoznał się Burmistrz Włodzimierz Konończuk: „Przyczyną wypowiedzenia umowy jest ingerencja zastępcy burmistrza Jerzego Chmielewskiego w proces tworzenia Gazety Michałowa. Przed przystąpieniem do konkursu zapewniano mnie o zmianie formuły wydawania gazety, o braku cenzury i swobodzie pisania. Potwierdzam brak cenzury, aczkolwiek prośba pana Chmielewskiego o przesłanie mu tekstu od redaktora do „sprawdzenia” (nr maj) wskazuje na chęć kontrolowania tworzonych przeze mnie tekstów. Niedopuszczalne jest także instruowanie mnie co do treści pytań pojawiających się w wywiadach. Korektą gazety zajmowała się pani Elżbieta Palinowska. Dopuszczenie kogokolwiek innego do poprawiania i redagowania już przygotowanych tekstów jest niedopuszczalne. Dwa razy zostałam potraktowana przez pana Chmielewskiego w sposób co najmniej niekulturalny. Krzyk nie rozwiązuje niczego, a uwagi typu „tak gazety się nie robi” są nie na miejscu. Jako redaktor naczelna osobiście odpowiadałam za treść prezentowanych materiałów. Spotykałam się z innymi autorami, czuwałam nad całym procesem wydawniczym gazety. Mimo młodego wieku zebrałam niezbędne doświadczenie do kierowania gazetą, dlatego nie pozwolę na obrażanie mojej osoby. To, że jestem młoda nie oznacza, że można mnie lekceważyć i zwracać się do mnie niewłaściwym tonem. Nie będę tolerowała jakichkolwiek prób kontrolowania gazety ze strony pana zastępcy. W umo-

W

Dyskusyjne logo

związku z pojawiającymi się sugestiami zmiany loga Gazety Michałowa zwracam się do Państwa z prośbą o opinie na ten temat. Obecnie na logo składa się napis oraz herb Gminy Michałowo. Niektórzy twierdzą, że skoro nasza gazeta jest gazetą lokalną, finansowaną przez

3

wie, którą podpisałam nie znalazłam zapisów co do konieczności konsultacji gazety z kimkolwiek oraz informowania osób pracujących w Urzędzie Miejskim w Michałowie odnośnie przebiegu procesu wydawniczego Gazety Michałowa. Jako że zachowanie pana Chmielewskiego uznałam za niestosowne i naruszające moją godność, postanowiłam zrezygnować z pełnionej przeze mnie funkcji. Gazeta Michałowa miała być gazetą niezależną. Jej niezależności strzegłam przez ostatnie miesiące swojej pracy, jednak nie godzę się na brak szacunku dla mojej osoby i mojej pracy.”. W wyniku rozmowy z Burmistrzem oraz przeprosin pana Chmielewskiego podjęłam decyzję o pozostaniu na zajmowanym stanowisku do czasu zakończenia mojej umowy (umowa obowiązuje mnie do dnia 20 lipca bieżącego roku). Dalsze losy gazety będą przedyskutowane w najbliższym czasie. Ze względu na dużą liczbę wydarzeń, które miały miejsce w ostatnim czasie nie wszystkie zapowiadane artykuły znalazły się w numerze. Materiał o ASF zostanie opublikowany w przyszłym miesiącu. Za zmiany przepraszam w imieniu swoim oraz redakcji. Chciałabym również sprostować informację odnośnie publikacji tekstów nadesłanych przez Małą Ojczyznę. Nigdy nikomu nie obiecałam 3 stron w gazecie, co mogą potwierdzić między innymi osoby wchodzące w skład komisji konkursowej, która zdecydowała o mojej wygranej. Gazeta Michałowa jest gazetą niezależną i wszystkich autorów traktuję w jednakowy sposób. Z życzeniami ciekawej lektury, Redaktor naczelna Joanna Dąbrowska

Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

samorząd, powinna zawierać herb gminy. Nie każdemu jednak podoba się wykorzystanie naszych lokalnych symboli do celów wydawniczych. Bardzo często Gazeta Michałowa, podobnie jak reszta makulatury, ląduje w koszu. Jako że może to w pewien sposób godzić w zasadę poszanowa-

nia symboli naszej gminy oraz uczucia mieszkańców, jestem skłonna zmienić logówkę. W takim układzie pojawia się jednak kolejny problem: jak ma wyglądać nowe logo Gazety Michałowa? Wszystkich tych, którzy mają pomysł na jego nowy wygląd proszę o kontakt pod numerem telefonu: 513 561 875 lub mailowo pod adresem: gazeta@ michalowo.eu Joanna Dąbrowska


AKTUALNOŚCI

Tego się ludzie nie spodziewali 18 maja Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Michałowie, Elżbieta Palinowska, otrzymała z rąk Burmistrza odwołanie ze stanowiska, które jest równoznaczne z wypowiedzeniem zawartej umowy o pracę. Formalnie, pani Palinowska przestanie być pracownikiem GOK z dniem 30 czerwca 2015r. Obecnie korzysta z przysługującego jej zaległego urlopu. Pod nieobecność dyrektora, jego obowiązki pełni obecnie Marcin Siekierko. Zwolnienie dyrektor GOK w szczególny sposób poruszyło mieszkańców Gminy. Osoba, która uznawana była w swoim środowisku za jedną z najbardziej kompetentnych w wykonywanej przez siebie pracy z dnia na dzień otrzymała odwołanie. Trudno dziwić się nieustającym krytycznym komentarzom wobec władzy, która jednak umiejętnie argumentuje swoje stanowisko: – W ostatnim czasie coraz częściej pytano mnie, co z konkursami na kierowników jednostek. W związku z ogłoszeniem konkursu na kierownika biblioteki zrodziło się nowe spojrzenie na to, co obecnie dzieje się w naszej gminie. Doszliśmy do wniosku, że jeśli będziemy ogłaszać konkursy na kierowników lub dyrektorów

Kwestią dyskusyjną jest także to, czy ogłoszenie konkursu na kierownika biblioteki w Michałowie oraz na dyrektora GOK, pociągnie za sobą kolejne zwolnienia w jednostkach podległych gminie. – Powoli zwracamy uwagę na realizację polityki kadrowej w naszej gminie. Sprawdzam czy są inne jednostki, których kierownictwo jest obsadzone bez konkursu, bowiem zamierzamy przestrzegać tej zasady w równym stopniu tak, aby kierownicy jednostek byli obsadzani właśnie w ten sposób – wyjaśnia Burmistrz Konończuk. Pani Elżbieta Palinowska zapewnia, że przystąpi do konkursu i złoży swoją ofertę. Oferty należy składać w biurze podawczym Urzędu Miejskiego w Michałowie w terminie do dnia 29 czerwca 2015 r. do godziny 15.15 lub drogą pocztową na adres: Urząd Miejski w Michałowie, ul. Białostocka 11, 16–050 Michałowo. Obecnie zakończył się nabór na stanowisko Kierownika Gminnej Biblioteki Publicznej w Michałowie. Na podstawie zawartej ugody do dnia wyboru nowego kierownika jego obowiązki zostały powierzone Mikołajowi Gresiowi. Joanna Dąbrowska

50 lat minęło jak jeden dzień…

okazji pięćdziesiątej rocznicy egzaminu maturalnego w Liceum Ogólnokształcącym w Michałowie odbył się zlot absolwentów z rocznika 1942 r. Oprócz ówczesnych maturzystów na spotkanie przybył również ich wychowawca Arcybiskup Łódzki i Poznański Szymon Romańczuk. Pomysł zorganizowania zlotu pojawił się podczas ubiegłorocznego Święta Grzyba w Michałowie. Absolwenci ponownie zasiedli w ławkach jednej ze swoich sal. Za biurkiem nauczycielskim ponownie zobaczyli swojego dawnego profesora. Nie kryli łez wzruszenia. Przez kilka godzin z zaciekawieniem słuchali Abp Szymona, oglądali stare zdjęcia i wspominali dawne czasy. – Pracę w tutejszym liceum uważam na jeden z najpiękniejszych etapów w moim życiu. Poszczęściło nam się, że mogliśmy być razem, bo nasza

klasa była szczególna – mówił wzruszony Abp Szymon. – Bo pan profesor był szczególny – jednogłośnie odpowiedzieli uczestnicy spotkania. Relacja filmowa ze zlotu na YouTube PFDF Michałowo. (JD)

Fot.  J. Dąbrowhha

Z

poszczególnych jednostek, będzie to zdecydowanie bardziej uczciwe. Dlatego też wypowiedziano umowę pani Elżbiecie Palinowskiej, co nie oznacza, że nie może ona przystąpić do konkursu. Osobiście nie będę czynił żadnych kroków w celu utrudnienia jej ubiegania się o to stanowisko. To komisja konkursowa ma zadecydować, o jego obsadzie – przekonuje Burmistrz Włodzimierz Konończuk. Konkursy na objecie danego stanowiska są coraz bardziej popularne, podobnie jak kadencyjność pracy kierownictwa. Niemniej jednak głosy niezadowolenia z podjętej przez Burmistrza decyzji nie słabną. Mieszkańcy gminy domagają się wyjaśnień w tej sprawie. – Jestem niezadowolona z decyzji pana burmistrza o zwolnienie pani Palinowskiej. Osobiście uważam, iż jest to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Pani Ela ma wspaniały kontakt z ludźmi. My rodzice wiemy co dla naszych dzieci jest dobre i na pewno nie jest to zwolnienie pani Eli. Nie zwalnia się ludzi którzy są oddani swojej pracy i poświęcają całą siebie, a pani Palinowska taka jest. Nad Michałowem miało wzejść słońce, ale jak na razie to same czarne chmury, a pół roku już minęło – mówi Dorota Kulesza.

Maturzyści z wychowawcą Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

4


AKTUALNOŚCI Pokaz bezpiecznej obsługi maszyn do zbioru zielonek podczas Zielonej Gali i VIII Podlaskich Targów Budownictwa Wiejskiego w Szepietowie

K

asa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku informuje, że 31 maja 2015 r. podczas drugiego dnia Zielonej Gali i VIII Podlaskich Targów Budownictwa Wiejskiego w Szepietowie na polach demonstracyjnych Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego odbył się pokaz bezpiecznej obsługi maszyn do zbioru zielonek. To kolejna wspólna inicjatywa KRUS i PODR mająca na celu szerzenie zasad bezpiecznej pracy w rolnictwie. Pokaz został zorganizowany w ramach ogólnopolskiej kampanii KRUS „Nie daj się wkręcić”. Celem tej kampanii jest zwrócenie uwagi rolników na zapobieganie wypadkom, w większości tragicznym w skutkach, jakimi są pochwycenia i uderzenia przez ruchome części maszyn. Przed rozpoczęciem i w trakcie pracy maszyn na łące, pracownik KRUS

omawiał zasady bezpiecznej pracy przy ciągniku rolniczym, kosiarce rotacyjnej i prasie zwijającej, a także przygotowanie maszyn do pracy, prawidłowe wysiadanie traktorzysty z ciągnika, przestawianie maszyn z pozycji transportowej w roboczą, środki ostrożności, jakie należy podjąć w trakcie pracy z maszynami, przerwy na odpoczynek, itp. Pokaz pracy maszyn, jak również pokaz bezpiecznej obsługi maszyn do zbioru zielonek cieszył bardzo dużym zainteresowaniem rolników. Uczestniczyło w nim kilka tysięcy osób. Podczas pokazu kolejno na ośmiohektarową łąkę wjeżdżały: kosiarki, przetrząsacze, zgrabiarki, prasy zwijające, przyczepy zbierające i owijarki. Krzysztof Kozioł OR KRUS w Białymstoku

Szczególna rocznica

W

dniu 8 maja, z okazji 70 rocznicy zakończenia II Wojny Światowej, władze i pracownicy naszej gminy wspominali pomordowanych i złożyli hołd żyjącym, czynnym uczestnikom tamtych wydarzeń. Burmistrz Włodzimierz Konończuk zapalił znicze w miejscach straceń i wraz z Leszkiem Grycem odwiedził zasłużonych z tego okresu. 24 kwietnia 2015 Sejm RP przyjął ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Zwycięstwa, który ma być obchodzony 8 maja, jednocześnie znosząc Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności obchodzone 9 maja. (JD)

Fot.  Joanna Dąbrowhha

Fot.  Joanna Dąbrowhha

Liczy się to, że pamiętamy

Pamiątkowe zdjęcie z Dnia Zwycięstwa

22 maja miała miejsce siedemdziesiąta rocznica spalenia wsi Potoka w Gminie Michałowo. Tłumy ludzi zebrały się we wsi, aby uczestniczyć w panichidzie odprawionej w intencji osób, które nie przeżyły pożaru oraz ofiar najazdu z 16 maja 1945 roku. Do tragicznego wydarzenia doszło 22 maja 1945 roku. Wówczas oddział zbrojny polskiego podziemia pod dowództwem Zygmunta Błażejewicza wzniecił pożar. Zginęły cztery osoby, w tym troje dzieci. Wielu ludzi zostało poparzonych. Mieszkańcy wsi oraz osoby, które chciały oddać cześć ofiarom minionych wydarzeń uczestniczyli w panichidzie odprawionej przez proboszcza Parafii Przemienienia Pańskiego w Topolanach, o. Aleksandra Aleksiejuka. W wydarzeniu wziął również udział Burmistrz Włodzimierz Konończuk. - O wydarzeniach, które miały miejsce 70 lat temu opo5

Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

wiadali nam dziadkowie. Był świąteczny dzień, ludzi siedzieli szczęśliwi na ławkach. Nagle wkroczyła masa żołnierzy i otoczyli wieś. Mężczyzn i chłopców popędzono na łąką i kazano położyć im się na ziemi. Wystrzelano rakietę. Wieś stanęła w płomieniach. Z tego co wiadomo, nie pozwolono nawet na wyprowadzenie zwierząt z obór. Ludzie zostali jedynie w tym, co mieli na sobie – wspominał Jerzy Romaniuk. Mieszkańcy wsi oraz osoby, które chciały oddać cześć ofiarom minionych wydarzeń uczestniczyli w panichidzie odprawionej przez proboszcza Parafii Przemienienia Pańskiego w Topolanach, o. Aleksandra Aleksiejuka. W wydarzeniu wziął również udział Burmistrz Włodzimierz Konończuk. Joanna Dąbrowska


AKTUALNOŚCI

Dbamy o interes gminy i mieszkańców Będziemy mówić i pisać szczerze o tym, co się dzieje w Michałowie

M

ijają kolejne miesiące od wyborów. Nowa władza miała już czas dobrze zapoznać się ze swoimi zadaniami i obowiązkami. Wygląda jednak na to, że jeszcze tego nie zrobiła. Nic więc dziwnego, że jako radni zwracamy na to uwagę i krytycznie odnosimy się do wielu działań. Jako przedstawiciele mieszkańców gminy i przez nich wybrani mamy prawo, a nawet obowiązek dbać o ich interesy i wyrażać swoje wątpliwości lub niezadowolenie. Dlatego zdecydowaliśmy się na założenie bloga „Nasze Michałowo”, które jest dla nas platformą do komentowania tego co dzieje się w naszej gminie. Teksty pisze na niego wiele osób, regularnie otrzymujemy również maile z komentarzami mieszkańców, które publikujemy. Od jego powstania pisaliśmy już o bardzo wielu sprawach, co do których mamy krytyczne uwagi lub ogromne wątpliwości. W ostatnim czasie dokładnie analizowaliśmy to co działo się na kwietniowej sesji Rady Miejskiej – pisaliśmy o „pomyśle” rządzących dotyczącym utajniania pracy komisji, o niekompetencji burmistrza w sprawie zakupu autobusów. Tylko u nas mogliście Państwo przeczytać o bałaganie jaki panował 3 maja w parku, o zrealizowanych dotąd w naszej gminie nowych „inwestycjach”, które na dobrą sprawę sprowadzają się jak na razie do koszy na psie odchody. To od nas mogliście dowiedzieć się jak zastępca Burmistrza Jerzy Chmielewski ujawnia, że nie ma możliwości zrealizowania obietnicy wyborczej Włodzimierza Konończuka to jest zlokalizowania przystanku autobusowego naprzeciw ratusza. Dokładnie opisaliśmy amatorski i skandaliczny sposób przeprowadzenia wyborów sołeckich, które odbywały się na raty. O czym jeszcze pisaliśmy? Ano o tym, że Pan Gryc kiepsko na razie radzi sobie w kwestiach związanych z promocją gminy. O tym, że Burmistrz Konończuk nie orientuje się w przepisach dotyczących subwencji za uczniów i kompromituje się tą niewiedzą na sesji Rady Miejskiej. Piszemy również o atmosferze terroru w ratuszu. Pisaliśmy też o pustych obietnicach nowej władzy – o tym co niby miało być, a czego jednak nie będzie... O ośrodkach zdrowia, które miały być czynne w soboty i niedziele, o laboratorium, które miało być czynne pięć dni w tygodniu, o miejscach pracy, których jak na razie nie widać, o dawaniu szans młodym i wielu innych. Zastanawialiśmy się również jak to możliwe, że pierwszy numer gazety przygotowano w jeden dzień i czy nie była ona tworzona w ratuszu. Odnosimy się również do pełnej nadinterpretacj i przekłamań propagandy sączącej się z ratusza pytając po co ci panowie są zatrudnieni, bo inwestycji i promocji w gminie nie widać. Mamy za to tzw. „pijar”. Tyle, że ten „pijar” nie ma nic wspólnego z promocją... Pisaliśmy również o naszych odczuciach odnośnie budżetu. Pokazywaliśmy dodatkowe pieniądze przydzielane na kolejnych sesjach i pytaliśmy skąd te opinie wygłaszane w kampanii i obecnie, że „nie ma pieniędzy”. Mówiliśmy, że bezsensowne było zabieranie pieniędzy z kultury i rezygnacja z niektórych inwestycji skoro na następnych sesjach przydzielano kolejne środki. Sprzeciwiliśmy się również działaniom Burmistrza uniemożliwiającym radnym składanie wniosków do budżetu o zmiany w nim. Odnosiliśmy się do innych ważnych dla mieszkańców spraw jak choćby kontrowersje związane z konkursem na kierownika

Biblioteki i kulisach odwołania Pani Julity Niepłoch–Sitnickiej, czy niedawno dyrektor GOK Elżbiety Palinowskiej. Obie panie zostały pozbawione pracy nie z powodów merytorycznych, jest w tym wszystkim drugie dno. Wyraziliśmy również swój sprzeciw przy powołaniu (bez konkursu!) zastępcy burmistrza, którym został Jerzy Chmielewski i asystenta burmistrza Leszka Gryca. I fakt, że o tym wszystkim piszemy właśnie władzy się nie podoba. Zapraszamy do szczegółowego zapoznania się z tekstami na stronie www.naszemichalowo.blog.pl. Sami Państwo będziecie mogli wyrobić sobie zdanie na ten temat. Bloga założyliśmy i jest prowadzony w dobrej wierze, aby nasze społeczeństwo miało informacje prawdziwe, a nie przedstawiane tylko przez propagandę burmistrza. Zawsze na względzie mieliśmy i będziemy mieli dobro mieszkańców. Jeżeli ktoś poczuje się naszymi tekstami urażony, to z góry przepraszamy. Nowa władza stara się zrobić wszystko by zamknąć nam usta i nie pozwolić na to by krytycznie o niej mówić. Straszono nas, domagano się ujawnienia kto pisze na blogu. Pisano również donosy do administracji portalu, na którym zlokalizowany jest blog. Zarzuty burmistrza wobec naszych tekstów zaprezentowaliśmy wszystkim i oceniliśmy jako śmieszne w kontekście określeń, które można przeczytać na blogu Rafała Gresia (lektura godna uwagi!). Atmosfera zastraszania nas i ciągłego atakowania doprowadziła do tego, że zdecydowaliśmy się rozwiązać Klub Radnych Mała Ojczyzna, ze swojego mandatu zrezygnował również radny Jarosław Symko. Będzie to skutkować wyborami uzupełniającymi w okręgu nr 4. Jesteśmy nadal wierni swoim ideałom i wartościom jakie prezentuje Mała Ojczyzna. Działamy dalej, w szerszej formule. Nieustannie dziwi nas, że władza przez sześć miesięcy zajmuje się naszym blogiem, zwalnianiem ludzi, straszeniem, i walką, a nie rozmową z mającymi odrębne zdanie. Marnuje czas i pieniądze nas mieszkańców. Natomiast nie doczekaliśmy się za to planu nowych inwestycji, które zamierza zrealizować Włodzimierz Konończuk i na które zamierza pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej. Wygląda na to jakby ratusz zajmował się z rozpędu jedynie inwestycjami rozpoczętymi i zaplanowanymi w poprzedniej kadencji. Nie usłyszeliśmy żadnych propozycji dla przedsiębiorców, nie ma widoku na żadne nowe miejsca pracy – brak działań realnie poprawiających jakość życia mieszkańców. Blog jest miejscem, w którym chcemy informować o waszych problemach i spostrzeżeniach. Natomiast nasza działalność w samorządzie była i jest ukierunkowana na dialog i wypracowywanie wspólnych rozwiązań z korzyścią dla mieszkańców, jednak brak tu wzajemności ze strony Burmistrza i jego ekipy. Zapraszamy do współpracy. Piszcie na naszemichalowo@op.pl. Mamy nadzieję, że nie będziemy ograniczani co do długości naszych tekstów na łamach „Gazety Michałowa” (tak jak było miesiąc temu) i z obiecanych trzech stron chociaż jedną nowa pani redaktor naczelna przeznaczy na prezentację naszego punktu widzenia. Mała Ojczyzna, materiały dostarczyła Maria Bożena Ancipiuk Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

6


ROLNICTWO XIII edycja Ogólnokrajowego Konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne - etap regionalny

K

Fot.  Arch. KRUS

asa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku informuje, że 21 maja 2015 roku w siedzibie Oddziału odbyło się uroczyste podsumowanie etapu regionalnego XIII edycji Ogólnokrajowego Laureaci konkursu Konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne. Celem Konkursu jest promocja zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwach rolnych. Organizatorami etapu regionalnego Konkursu są: Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku, Okręgowy Inspektorat Pracy w Białymstoku i Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. W bieżącym roku w etapie regionalnym Konkursu obejmującym teren powiatów białostockiego, bielskiego, hajnowskiego, monieckiego, siemiatyckiego oraz sokólskiego udział wzięło 12 gospodarstw rolnych. Laureatami etapu regionalnego konkursu zostały: 1 miejsce: gospodarstwo Państwa Anny Marii i Bogusława Fiedorczyków z miejscowości Rutkowszczyzna, gm. Suchowola (pow. gospodarstwa – 39,50 ha, profil produkcji – hodowla bydła mlecznego), 2 miejsce: gospodarstwo Państwa Elżbiety i Leszka Guziak z miejscowości Domanowo, gm. Brańsk (pow. gospodarstwa – 42,40 ha, profil produkcji – hodowla bydła mlecznego), 3 miejsce: gospodarstwo Państwa Ireny i Andrzeja Łuniewskich z miejscowości Miodusy Pokrzywne, gm. Perlejewo (pow. gospodarstwa – 15,00 ha, profil produkcji – hodowla bydła mlecznego oraz drobiu ozdobnego). Fundatorami nagród w etapie regionalnym były: • Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku • Państwowa Inspekcja Pracy w Białymstoku Justyna Sosnowska Inspektor Wydział Ogólny OR KRUS w Białymstoku

KRUS Oddział Regionalny w Białymstoku przypomina

R

olnicy i domownicy, którym przed 1 stycznia 2015 r. wydano decyzję o ustaniu ubezpieczenia społecznego rolników w związku z objęciem ich ubezpieczeniem na podstawie przepisów o systemie ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania umowy zlecenia, agencyjnej lub innej umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, mogą złożyć w terminie do dnia 30 czerwca 2015 r. wniosek o objęcie ich tym ubezpieczeniem w okresie, którego dotyczyła decyzja. Objęcie ubezpieczeniem społecznym rolników nastąpi, jeżeli wartość 7

Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

przychodu osiąganego z wymienionych umów za lata minione nie przekracza kwoty równej połowie minimalnego wynagrodzenia za pracę, obowiązującego w danym okresie oraz bezpośrednio przed dniem rozpoczęcia pracy na podstawie umowy podlegali ubezpieczeniu społecznemu rolników z mocy ustawy, a więc prowadzili gospodarstwo rolne powyżej 1 ha przeliczeniowego lub dział specjalny produkcji rolnej. ZASTĘPCA DYREKTORA mgr inż. Elżbieta Swatowska

Ważne dla osób prowadzących pozarolniczą działalnosć gospodarczą

K

asa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Białymstoku inforrnuje, że zgodnie z art. 5a ust 4 ustawy z dnia 20 gmdnia 1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 20l3r., poz. 1403 z późn. zm.) osoby podlegające ubezpieczeniu społecznemu rolników i prowadzące dodatkowo pozarolniczą działalność gospodarczą lub współpracujące przy prowadzeniu tej działalności, zobowiązane są złożyć w Kasie zaświadczenie albo oświadczenie, że nie została przekroczona kwota należnego podatku dochodowego od przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej za poprzedni rok podatkowy. Zaświadczenie lub oświadczenie należy dostarczyć w tertninie do 31 maja. W związku z tym, że dzień 31 maja w bieżącym roku przypada w niedzielę, Kasa informuje, że zgodnie z przepisem art. 57 § 4 Kodeksu postępowania administracyjnego, jeżeli koniec terrninu przypada na dzień ustawowo wolny od pracy, za ostatni dzień terrninu uważa się najbliższy następny dzień powszedni. Przepisy art. l ustawy z dnia 18 stycznia 1951r. o dniach wolnych od pracy stanowią, że niedziela jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Mając na uwadze powyższe w bieżącym roku terrnin na złożenie oświadczenia lub zaświadczenia o wysokości należnego podatku dochodowego od przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej za ubiegły rok podatkowy upływa z dniem 1 czerwca 20l5r. Przekroczenie kwoty 3166 zł należnego za 2014 rok podatku dochodowego od przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej prowadzonej w roku 2014, bądź niezachowanie terrninu złożenia zaświadczenia albo oświadczenia w KRUS w ustawowym terminie, będzie? skutkowało ustaniem ubezpieczenia społecznego rolników od dnia 2 czerwca 20l5r. chyba, że nastąpi zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej w sposób trwały lub okresowy przed upływem terminu na złożenie oświadczenia lub zaświadczenia.


ROZMOWA

Właśnie to, że wartościowi ludzie rezygnują jest naszą największą stratą

Fot.  http://michalowo.eu

Rozmowa z Przewodniczącą Rady Miejskiej Marią Bożeną Ancipiuk

Gazeta Michałowa: Po raz kolejny została Pani wybrana na radną w swoim okręgu. Dodatkowo objęła Pani funkcję Przewodniczącej Rady. Jakie główne zadania stoją teraz przed Panią? Maria Bożena Ancipiuk: Przede wszystkim chciałam podziękować mieszkańcom gminy, Maria Bożena Ancipiuk, którzy oddali na mnie przewodnicząca Rady Miejskiej głos. Postaram się ich nie w Michałowie. Od 20 lat dba zawieść. Najważniejsze o interesy mieszkańców gminy zadanie jest wciąż takie i działa na rzecz lokalnej same – praca na rzecz mieszkańców. Jako przespołeczności. wodnicząca chcę aby radni mieli dobre warunki i komfort pracy, aby byli traktowani równo i aby mogli pełnić swobodnie rolę, którą im powierzyło społeczeństwo. Niestety jak się okazuje nie jest to łatwe bo nie mogliśmy choćby składać wniosków do budżetu, o co walczyłam. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z powagi takich ograniczeń. Szczególnie radni młodzi stażem. Ale z czasem chyba zrozumieją, że radny powinien mieć prawo zgłaszać postulaty mieszkańców, bo ich reprezentuje. Stoję na straży tego prawa gdyż działamy w imieniu tych, którzy nas wybrali. Co środę pełnię dyżury w Ratuszu i zachęcam mieszkańców do przychodzenia ze swoimi problemami. Postaram się w miarę możliwości pomóc. G.M.: Od chwili wyborów samorządowych minęło już kilka miesięcy. Jakie działania podjęli radni oraz burmistrz na rzecz poprawy jakości życia mieszkańców naszej Gminy? M.A.: Tutaj muszę z przykrością powiedzieć, że Burmistrz Włodzimierz Konończuk w działaniach na rzecz mieszkańców oględnie mówiąc nie wykazał się. Do tej pory przez 12 lat wraz z poprzednim burmistrzem my radni ustalaliśmy plan inwestycji na cztery lata i potem skrupulatnie go realizowaliśmy. Tymczasem teraz przez ponad pół roku ani radni, ani mieszkańcy nie doczekali się choćby zarysu takiego planu. Odnoszę wrażenie, że nowa ekipa jest nieprzygotowana do sprawowania władzy. Tak jakby idąc do wyborów szli tylko po to aby wygrać, a „potem się jakoś zobaczy”. Niestety w takiej gminie jak nasza „jakoś” to za mało. Poprzednio mieliśmy pewność co będzie realizowane w naszych okręgach wyborczych, mogliśmy o tym mówić mieszkańcom. Teraz gdy o to pytają możemy tylko wzruszyć ramionami bo nic nie wiemy. A co my radni możemy? W takiej sytuacji nasze działania są mocno ograniczone. W poprzednich kadencjach mieliśmy komfortową sytuację, było wiadomo co, gdzie i kiedy. Mogliśmy bez nerwów

pracować i rozdzielać środki na inwestycje kluczowe i te drobniejsze. Teraz obawiamy się, że pieniądze zostaną rozdane na drobnostki jak choćby pojemniki na psie odchody czy wodociąg do Zajmy dla czterech domostw (400 tysięcy złotych!), a później nie starczy na inwestycje prorozwojowe. G.M.: Dużym zainteresowaniem cieszy się blog prowadzony przez Małą Ojczyznę, jednak anonimowe pozostają osoby, które te teksty tworzą. Dlaczego nikt nie chce się przyznać do autorstwa prezentowanych artykułów? M.A.: Bloga pisze wiele osób. To taki ruch niezadowolenia wobec poczynań obecnej władzy. Zachęcam wszystkich do współpracy z blogiem Nasze Michałowo – prawdziwie o sprawach gminy i jej mieszkańców. Poprzedni burmistrz jest teraz osobą prywatną. Jak każdy mieszkaniec ma prawo wyrażać swoje poglądy. Wszyscy mamy. Ale władza za święte prawo do krytyki się obraża i próbuje wywierać naciski. Jeśli będzie pewność, że ludzie nie będą za te teksty ścigani, to się podpiszą. Przecież każdy nasze poglądy zna. Ale ciągle słyszymy z ratusza, że zajmą się nami „odpowiednie służby”, straszy się nas pismami, a nasze rodziny obawiają się o pracę. Marek Nazarko zrobił dużo dla gminy. Jestem przekonana, że jeśli będzie taka potrzeba to w sprawach Michałowa nigdy nie odmówi pomocy, ale dziś ma swoje własne życie zawodowe i z tego co wiem, to jego praca jest bardzo wysoko oceniana. G.M.: Z pełnienia funkcji radnego zrezygnował Jarosław Symko. Jak ustosunkuje się Pani do podjętej przez radnego decyzji? M.A.: Osobiście żałuję, że tak się stało. Wyróżniał się jako radny. Zawsze podejmował rozmowy, dyskutował. Nie przypominam sobie by kiedykolwiek kogoś personalnie uraził, na kogoś nastawał. Był radnym dialogu, nie wykazywał się skrajnością. Chciał pracować wspólnie z wszystkimi radnymi, a więc i z rządzącymi, ale jak widać po prostu jest to zadanie ponad siły człowieka. Ale rozumiem jego decyzję, bo wynikała ona z nagonki jaka jest prowadzona. Burmistrz i jego ekipa doprowadzają do tego, że wielu radnych zastanawia się nad rezygnacją. Co jest głównym problemem naszej Gminy? M.A.: Oczywiście to zależy w jakim aspekcie. Jeżeli chodzi o infrastrukturę to wiele problemów już rozwiązaliśmy – drogi, chodniki, zalew, targowisko i tak dalej, to zasługa ostatnich 12 lat. W aspekcie społecznym również wiele wypracowano wcześniej, ale nie wszystko. Teraz trzeba powalczyć o nowe miejsca pracy, ale to samo się nie zrobi. Wszystkie te sprawy realizuje człowiek. W ostatniej kadencji dużo pracy włożyliśmy w powstanie podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, pojawiły się już konkretne firmy zainteresowane inwestowaniem. Zobaczymy czy obecna władza tego nie zniweczy, bo na razie jest przerażająco cicho w tej sprawie. Planowaliśmy utworzenie wielu nowych lokali dla przedsiębiorców w centrum Michałowa, a nie szaletu. Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

8


ROZMOWA M.A.: Do tej pory gmina była liderem w pozyskiwaniu środków unijnych. Obecnie można pozyskać jeszcze większe pieniądze. Są to ostatnie lata w których będziemy mieli taką szansę. Zobaczymy czy Burmistrz ją wykorzysta jak na razie nie widzimy w tym kierunku działań Burmistrza. A tyle potrzeb mieszkańców wykorzystując te szansę jaką daje UE możemy zrealizować. Do tego to, co było siłą samorządu czyli aktywni i kreatywni ludzie – burmistrz, dyrektorzy, kierownicy i pracownicy – są zastępowani osobami niekompetentnymi i delikatnie mówiąc już w „kwiecie wieku”. Obecna władza zaciągnęła hamulec ręczny. G.M.: Wciąż jeszcze nie słabną echa po wypowiedzeniach wręczonych dyrektor GOK oraz kierownikowi biblioteki. Czy pani zdaniem konkurs na te stanowiska jest potrzebny? I to jest przykład jakich zmian Michałowo nie potrzebuje. Nie jest tak jak mówi Burmistrz, że konkurs był konieczny. Prawo mówi inaczej. Jeśli jest się pewnym swojego wyboru to w instytucjach kultury prawo dopuszcza powoływanie bez konkursu, ale wówczas burmistrz musi być odważny, pewny swoich decyzji, tak jak to było w przypadku powołania Eli Palinowskiej i Julity Niepłoch–Sitnickiej, które się sprawdziły. Wybór tych osób był również dobrze odebrany przez mieszkańców, czego wyrazem są teraz ich protesty przeciwko tym zwolnieniom. Ciekawi mnie czy Burmistrz Konończuk ogłosi konkursy we wszystkich pozostałych jednostkach. Powstaje też pytanie, skoro ma być taka przej-

rzystość – dlaczego w takim razie nie było konkursu na stanowiska, które objęli Gryc i Chmielewski… G.M.: Nie da się ukryć, że stosunki pomiędzy radnymi Małej Ojczyzny a pozostałymi radnymi i nowym burmistrzem są napięte. Z czego Pani zdaniem wynika ten problem i czy można go zażegnać? M.A.: Oczywiście, że można. Tylko ja bym tu nie generalizowała, gdyż z wieloma radnymi spoza Małej Ojczyzny stosunki są poprawne. A jak zażegnać ten problem? Wystarczy, że burmistrz zacznie z nami rozmawiać, a nie stawiać nas przed faktami dokonanymi. U niego jest tylko jeden argument – „taka jest moja decyzja” – nie ma żadnej merytorycznej dyskusji, żadnego dialogu. Za poprzedniego burmistrza to by było nie do pomyślenia. Burmistrz zaprasza nas na różne godziny, jednych radnych traktuje lepiej, innych gorzej, a przecież każdy ma swój honor. Uważam, że dobre sprawy, które przez minione 12 lat zostały zrobione, również przy udziale Pana Konończuka, powinny być kontynuowane. Szczególnie jeżeli zostały zaakceptowane przez mieszkańców. Bez dialogu i szerszego porozumienia nie da się nic zrobić. W takim wypadku to będzie katastrofa i zmarnowany czas dla Michałowa, który potem trzeba będzie w trudzie nadrabiać. Właśnie to, że tracimy wartościowych ludzi jest naszą największą stratą a jednocześnie „grzechem” obecnej władzy. Rozmawiała Joanna Dąbrowska

INFORMATOR okładnie 22 maja odbyły się uroczystości w parafii prawosławnej p.w. Świętego Mikołaja Cudotwórcy w Michałowie. Jak co roku na święto parafialne przybyło do Michałowa wielu wiernych. Jako że Cerkiew w Michałowie jest pod wezwaniem Świętego Mikołaja Cudotwórcy, uroczystości miały szczególne znaczenie.

Św. Mikołaj jest jednym z najbardziej czczonych świętych w Cerkwi prawosławnej. Należną cześć oddaje mu także Kościół rzymskokatolicki. Wierni zwracają się do Św. Mikołaja w wielu intencjach. Zazwyczaj kierowane są do niego modlitwy osób borykających się z różnego typu schorzeniami. Ponadto uznawany jest za świętego, który w szczególny sposób sprawuje opiekę nad rodziną, a także za patrona wdów i sierot. Krestnyj Chod

Fot.  Joanna Dąbrowhha

Joanna Dąbrowska

Wierni licznie zgromadzili się na uroczystości 9

Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

Ikona z wizerunkiem Św. Mikołaja

Fot.  Joanna Dąbrowhha

D

Fot.  Joanna Dąbrowhha

Święto w parafii


ORGANIZACJE POZARZĄDOWE

A

kcja realizowana jest dzięki Stowarzyszeniu Międzynarodowej i Międzykulturowej Wymiany ANOWOJ. Wzorowana na saksońskiej akcji „genialsozial” ma przynieść młodzieży wiele korzyści. – Akcja skierowana jest do głównie młodzieży oraz szkół i instytucji z nią związanych. Ważne jest także wsparcie ze strony samorządów, zarówno merytoryczne jak i finansowe. Istotnym filarem jest również biznes, który ma tutaj ogromne znaczenie. Projekt ma na celu umożliwcie młodzieży tego, aby zaistniała jako część społeczności, w której się znajduje– opowiada Wojciech Pappai. Projekt Bumernag polega na zamianie przez chętnych uczniów na kilka godzin szkolnej ławki na lekką pracę rzecz firm, instytucji, zakładów, szkół czy osób prywatnych, które wesprą projekt, przekazując pewną kwotę na specjalne stworzone konto. Działania uczniów będą polegały na wolontariacie. O tym, na co zostaną przeznaczone zebrane środki (w ramach darowizn) zadecyduje młodzież. – Udział uczniów Gimnazjum im.dr.Leszka Nosa w Michałowie w projekcie Bumerang stwarza wiele możliwości. Po pierwsze, stanowi promocję działań podejmowanych przez szkołę i kreuje pozytywny wizerunek młodych ludzi otwartych na współpracę z organizacjami działającymi w najbliższym środowisku. Po drugie, z pomocy skorzystają ludzie potrzebujący wsparcia wolontariuszy. Po trzecie, uczniowie i rodzice oczekują bogactwa ofert ze strony szkoły, dlatego chętnie nawiązujemy współpracę ze stowarzyszeniem ANAWOJ. Po czwarte, nasza młodzież ma ogromny potencjał i mnóstwo energii. Z doświadczenia wiem, że należy to wykorzystać w pozytywny sposób i stworzyć warunki sprzyjające rozwojowi młodych talentów – mówi nauczycielka Iwona Anchim. Młodzież aktywnie zaangażowała się w realizację projektów. Jak widać teoria, z którą mają do czynienia w szkole to nie wszystko i chętnie angażują się w dodatkową działalność. – Zdecydowałam się na uczestnictwo w projekcie, ponieważ jest to dla mnie coś nowego. Nigdy wcześniej nie słyszałam o takim pomyśle– nie wiedziałam, że istnieje taka akcja za granicą. Poza tym lubię aktywnie spędzać czas, a to jest świetna okazja! Pomożemy ludziom w drobnych pracach, ale sądzę, że będzie to przede wszystkim fajna zabawa – tłumaczy Julia Czaban z klasy 3 gimnazjum w Michałowie. Partnerami z regionu są: Zespół Szkół im. gen. Nikodema Sulika w Dąbrowie Białostockiej, Fundacja Laboratorium Badań i Działań Społecznych SocLab. W projekcie uczestniczą wybrane szkoły z Dąbrowy Białostockiej, Michałowa, Suwałk, Sokółki, Białowieży oraz Zambrowa. Joanna Dąbrowska

Rzeźbili maski 25 kwietnia br. w świetlicy samorządowej w Lewkowie Starym zebrało się dużo dzieci i młodzieży. Tu odbywał się IX Otwarty Konkurs Rzeźbienia w Glinie na temat „Maski”. Jak wiadomo, Lewkowo gliną dstoi. Tu jest duży zakład ceramiki budowlanej. Surowca pod dostatkiem. Tu rokrocznie odbywają się plenery i konkursy lepiuenia w glinie. W tegorocznym konkursie wzięły udział dzieci i młodzież z Lewkowa Starego i z Narewki, a także z Hajnówki. Nie zabrakło też osób dorosłych. Przyjechały one z Planty i z Nowej Woli (gmina Michałowo). Uczestników było 65, w tym wielu utalentowanyuch rzeźbiarzy. Wśród przedszkolaków pierwsze miejsce ex aequo zajęły Julia Suchodoła, Wiktoria Suchodoła i Patrycja Kozłowska. W kategorii uczniów z klas I – III szkoły podstawowej pierwsze miejsce równorzędne zajęli Natalia Kulik I Gabriel Brancewicz, drugie ex aequo Maria Tichoniuk i Zofia Ginszt oraz trzecie miejsce ex aequo Magda Gierasimiuk i Amelia Pawluczuk. W kategorii uczniów klas IV – VI szkoły podstawowej pierwsze miejsce ex aequo zajęły Katarzyna Romańczuk i Patrycja Lewsza, drugie równorzedne – Gabrysia Rećko i Weronika Krasnopolska oraz trzecie równorzędne – Julia Kardasz i Gabriela Kiczkajło. Były też wyróżnienia. Otrzymały je Wiktoria Wiejkowska, Natalia Warsicka i Kinga Lewsza. Wśród gimnazjalistów pierwsze miejsce równorzędne zajęły Maria Jabłońska i Adam Ostapczuk, drugie miejsce – Aniela Dźwilewska i trzecie – Natalia Ostaszewska. Wyróżnienie otrzymała Weronika Żoch. W grupie seniorów jury przyznało pierwsze miejsce Małgorzacie Krawczyk, drugie – Ewie Brancewicz i trzecie miejsce – Joannie Zubryckiej. W ubiegłym roku Joanna Zubrycka też była w gronie laureatów. Z grupy uczestników z Warsztatów Terapii Zajęciowsej w Nowej Woli wyróżniono Beatę Niedźwiedź, Mateusza Tołwińskiego, Dorotę Gontarz, Marka Porębskiego, Jana Borowskiego i Radosława Jarmocewicza. Najlepsi rzeźbiarze otrzymali dyplomy i nagrody rzeczowe. W tym roku piękne dyplomy przygotowała Alina Bartoszuk (kierowniczka lewkowskiej biblioteki). Konkurs przebiegł sprawnie pod kierownictwem Olgi Maksymiuk (instruktorki plastyki) i Krystyny Poskrobko (kierowniczki świetlicy). Organizatorami konkursu byli Gminny Ośrodek Kultury w Narewce, Urząd Gminy w Narewce i Świetlica Samorządowa w Lewkowie Starym. Jan Ciełuszecki

Fot.  Jan Ciełuhzechi

Akcja Bumerang trwa

Uczestnicy konkursu Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

10


Dzień Rodziny w Gminnym Zespole Szkół w Michałowie Międzynarodowy Dzień Rodzin to święto obchodzone 15 maja. Ustanowione zostało przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 20 września 1993 r. Celem obchodów jest pogłębienie świadomości społeczeństwa na temat problemów rodziny. 15 maja 2015r. Dzień Rodziny został zorganizowany również w Gminnym Zespole Szkół w Michałowie. Główną ideą tego przedsięwzięcia była integracja społeczności lokalnej, wzmocnienie relacji pomiędzy szkołą i rodzicami, zachęcenie do wspólnego spędzania czasu wolnego rodzinnie i ze szkołą.

Jury z zaciekawieniem przysłuchiwało się występom młodych talentów

Przedszkolaki Rodzice również uczestniczyli w scenkach przygotowanych przez swoje pociechy

Malowanie twarzy przyniosło dzieciom wiele radości

Dzień rodziny był okazją do sprawdzenia swoich sił w kilku konkurencjach sportowych

Na uczestników wydarzenia czekały słodkości

Rodzice towarzyszyli swoim pociechom przez cały czas trwania wsytępów

autor fotoreportażu Gminny Zespół Szkół w Michałowie, (JD)


Fundacja Podlaskie Hospicjum Onkologiczne w Nowej Woli po raz piąty zorganizowała Rajd Rowerowy „Dla Hospicjum Dla Życia” oraz Festyn Integracyjny. Tym razem trasa wiodła przez Sołectwa Suszcza i Planty. We wsi Odnoga odbył się pokaz wspinaczki arborysty. Uczestnicy Rajdu pod fachowym okiem mogli spróbować swych sił we wspinaczce.

Rajd Rowerowy „Dla Hospicjum Dla Życia”

Dr Paweł Grabowski z wolontariuszkami

Arborysta pan Marcin Leszczyński opowiadał uczestnikom Rajdu o swojej pracy, no właśnie czy ktoś wie czym się zajmuje?

Najmłodszy uczestnik Rajdu wraz z mamą

Pan Burmistrz również brał aktywny udział w Rajdzie, na zdjęciu z Panem Ryszardem Dąbrowskim Arborysta w swoim żywiole Pokaz wspinaczki

Nie zabrakło też mieszkańców

autorka fotoreportażu Agata Gryko


WIDZIANE NIE TYLKO Z RATUSZA JERZY CHMIELEWSKI ZASTĘPCA BURMISTRZA

P

odczas wieczoru wyborczego 24 maja br. Andrzej Duda, zwycięzca batalii o najwyższy urząd w państwie, w pierwszych słowach swego wystąpienia zaapelował do rodaków o odbudowę poczucia wspólnoty i zaufania społecznego do władzy. – Chociaż w demokracji różnimy się w poglądach, to wspólnotę buduje wzajemny szacunek i życzliwość – powiedział prezydent elekt. – I to w Polsce musimy odtwarzać, bo bardzo nam tego brakuje – podkreślił. W naszej gminie ów brak poczucia wspólnoty i szacunku władzy do ludzi przesądził o wyniku jesiennych wyborów samorządowych. Urzędującemu od trzech kadencji burmistrzowi Markowi Nazarko wyborcy pokazali czerwoną kartkę właśnie za to, że zamiast społeczeństwo jednoczyć, dzielił je i forsował własne wizje, które nie zawsze były zgodne z oczekiwaniami mieszkańców. Wraz z nowym burmistrzem i jego ekipą konsekwentnie przywracamy w gminie poczucie wspólnoty wśród mieszkańców. Urząd miejski i podległe mu jednostki funkcjonują normalnie. W miarę możliwości podejmowane są też nowe inicjatywy i działania, także o charakterze inwestycyjnym, mimo że ten rok we wszystkich gminach pod tym względem jest skromniejszy. Ale pracujemy już nad aktualizacją strategii rozwoju gminy na najbliższe lata z myślą głównie o nowym rozdaniu funduszy unijnych. Priorytetem będą działania w celu zwiększenia liczby miejsc pracy (poza samorządem). Budowaniu i umacnianiu poczucia wspólnoty w gminie powinna również służyć gazeta samorządowa. Dlatego też postanowiliśmy wznowić jej wydawanie. Niestety, w poprzednich latach idea prasy lokalnej została u nas wypaczona. Przez ponad dziesięć lat poprzedni burmistrz „Gazetę Michałowa” traktował jak własną tubę propagandową, a publikowane treści przechodziły przez cenzurę urzędu. Na łamach gazety strofowano niepokornych mieszkańców, także osoby spoza gminy, w tekstach pod przybranym autorstwem (słynne listy od „Haliny z Mławy”). Takiej linii redaktor naczelny Mikołaj Greś w końcu nie wytrzymał i złożył rezygnację. Wydawany potem przez niego wspólnie z synem Rafałem „Głos Michałowa” również nie był de facto gazetą lokalną, ale wyborczą, choć ta inicjatywa mocno przyczyniła się do zmiany władzy w gminie. Z kolei wydawana za gminne pieniądze „Gazeta Michałowa” z nową już redaktor, Julitą Niepłoch-Sitnicką, stała się wyraźnym instrumentem kampanii wyborczej burmistrza Marka Nazarki. 13

Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

Fot. Maciej Woźniewski

SPRAWY SAMORZĄDOWE

Oba tytuły były wydawane i redagowane dość siermiężnie. Nikt nie przykładał znaczenia do ich wyglądu, ani poprawności językowej i poziomu publikowanych tekstów. W naszej gminie dotąd nie było zatem gazety lokalnej z prawdziwego zdarzenia. A wydawanie takiej znalazło się przecież w programie wyborczym obecnego burmistrza Włodzimierza Konończuka. Jak trudne to zadanie do wykonania w realiach michałowskich, przekonałem się osobiście. W drodze konkursu został wyłoniony nowy redaktor naczelny „Gazety Michałowa”. Funkcję tę powierzono młodej mieszkance naszej gminy, Joannie Dąbrowskiej, która z zapałem zabrała się do pracy. Wspólnie ustaliliśmy, że gazeta będzie wolna od jakichkolwiek nacisków na publikowane treści. Ma być przede wszystkim ciekawa, atrakcyjna i pożyteczna dla czytelników, czyli naszych mieszkańców. Mam wieloletnie doświadczenie w wydawaniu i redagowaniu prasy lokalnej. To naturalne, że swą wiedzą i umiejętnościami postanowiłem wesprzeć teraz odrodzoną „Gazetę Michałowa”. Pierwszy kwietniowy numer nawet osobiście złożyłem na komputerze. Zaproponowałem, aby tę czynność wykonywał Dariusz Waśko, który choć porusza się na wózku inwalidzkim, chce i potrafi wiele zrobić dla dobra gminy. Przy składaniu drugiego numeru udzieliłem mu kilku porad technicznych, a także wskazałem pomyłki korektorskie w niektórych miejscach. Natomiast w treść publikowanych tekstów nie ingerowałem i nigdy tego robić nie będę. Widząc, że w pracy nad gazetą brakuje kogoś, kto przed drukiem sprawdziłby teksty od strony stylistycznej i gramatycznej powiedziałem redaktor naczelnej, że mogę w tym pomóc. Zaproponowałem jej też kilka tematów do artykułów i wywiadów. Jakież zatem było moje zdziwienie, gdy dowiedziałem się, że red. Joanna Dąbrowska moją propozycję odebrała jako próbę... przejęcia kontroli nad gazetą. Na szczęście wystarczyła krótka szczera rozmowa i moje przeprosiny, aby całą sprawę wyjaśnić. Wierzę, że nasza gazeta stanie wkrótce na nogi i będzie przynosić mieszkańcom ciekawą, przyjemną i pożyteczną lekturę. Ze swej strony – jako odpowiedzialny za przygotowywanie tego dodatku – postaram się przekazywać w nim na bieżąco najważniejsze informacje o pracy i inicjatywach Burmistrza, radnych i urzędu miejskiego. ● Gazeta Michałowa CZERWIEC 2015

I


MAPA WAŻNIEJSZYCH POTRZEB I BIEŻĄCYCH PRZEDSIĘWZIĘĆ GMINY

Mapa przedstawia ważniejsze przedsięwzięcia realizowane w gminie obecnie oraz zadania dla samorządu gminnego na najbliższe lata. Lista jest otwarta, a powstała m.in. w oparciu o postulaty zgłoszone podczas zebrań wyborczych w sołectwach. Obecnie ustalany jest harmonogram tych działań, który zostanie też uwzględniony w aktualizowanej strategii rozwoju gminy. Podstawowym celem jest utrzymanie i powstanie nowych miejsc pracy na terenie gminy oraz stwarzanie coraz lepszych warunków do życia mieszkańcom.

Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

14


15

Gazeta Michałowa

czerwiec 2015


SPRAWY SAMORZĄDOWE

70 lat po wojnie

Uroczysty mityng z udziałem władz rejonu. Pierwszy z prawej przewodniczący Michał Sit’ko

W dniach 8-9 maja br. delegacja z Michałowa wzięła udział w obchodach Dnia Zwycięstwa w Wołkowysku. Oto tekst przemówienia, wygłoszonego – w języku białoruskim – przez zastępcę burmistrza, Jerzego Chmielewskiego. Szanowni wołkowyczanie, drodzy przyjaciele! W imieniu władz i mieszkańców miasta i gminy Michałowo serdecznie dziękuję za zaproszenie na uroczystości w Waszym mieście z okazji tak ważnej dla nas wszystkich daty – 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Mamy wspólną historię, jeszcze z czasów Wielkiego Księstwa Litewskiego. W ciągu minionych stuleci nasi przodkowie przeżyli wiele burzliwych momentów. Jednak lata drugiej wojny światowej były wyjątkowo okrutne. Nam, urodzonym w czasach pokoju, trudno dziś nawet wyobrazić, przez co wtedy przeszli nasi rodzice, dziadowie, pradziadowie. Pamiętamy wszak i będziemy pamiętać o tym, że wielu z nich oddało nawet swoje życie, abyśmy my już od siedemdziesięciu lat mogli żyć w wolnych państwach i budować pokojową przyszłość dla następnych pokoleń. Wczoraj uczestniczyliśmy w uroczystym otwarciu odrestaurowanego kompleksu memorialnego Parachounia. Wspólnie uczciliśmy pamięć ofiar faszyzmu. Nazwiska wielu z nich są takie same, jak na naszej, leżącej po sąsiedzku z Wami, ziemi michałowskiej. Również u nas są mogiły ofiar II wojny światowej, Polaków, Białorusinów, Żydów, Rosjan – żołnierzy Armii Czerwonej, partyzantów i ludności cywilnej. Burmistrz naszego miasta Michałowa wczoraj wraz z delegacją złożył tam kwiaty i zapalił znicze. A w Białymstoku właśnie dziś odbyła się żałobna panichida na cmentarzu miejskim na grobach żołnierzy Armii Czerwonej. Pamiętamy i będziemy pamiętać o okrutnych czasach II wojny światowej. Teraz, gdy w Europie i na świecie, wciąż słychać strzały i wybuchy, tamte krwawe wydarzenia powinny być dla nas przestrogą. Żeby już nigdy więcej nie było wojny! I choć już 70 lat nasze narody – w Polsce i Białorusi – są oddzielone od siebie granicą państwową, cały czas żyjemy ze sobą w zgodzie i przyjaźni, jak dobrzy sąsiedzi. Współpracujemy IV

Gazeta Michałowa CZERWIEC2015

Sołtysi nowej kadencji

Sołectwo Bachury Bondary Cisówka Ciwoniuki Hieronimowo Jałówka Juszkowy Gród Kazimierowo Kobylanka Kuchmy Lewsze Łuplanka Michałowo I Michałowo II Nowa Wola Nowosady Pieńki Planty Potoka Sokole Suszcza Szymki Topolany Tylwica Zaleszany Żednia Mościska

Imię i nazwisko Włodzimierz Worona Maria Gryko Iwona Szarkowska Barbara Gryc Stanisław Szczepańczuk Piotr Dąbrowski Marcin Miruć Marek Sutryk Jan Worona Wanda Romanowska Leonard Florczuk Sławomir Łukianiuk Nina Bielenia Krystyna Kosakowska Katarzyna Monach Dorota Charytoniuk Luba Aksiucik Agata Gryko Halina Romaniuk Jan Rożko Mikołaj Krętowski Wiesław Sadowski Grażyna Gwoździej Lilia Kulesza Jadwiga Gryka Łukasz Sakowicz Nie wybrano

Pogrubiona czcionka oznacza zmianę sołtysa.

Fot. Leszek Gryc

Fot. Jerzy Chmielewski

i nadal będziemy współpracować ze sobą w sferze społecznej, kulturalnej, także gospodarczej. Jako miasta partnerskie możemy i powinniśmy wykorzystywać też możliwości, jakie daje członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Życzę Wam wiele zdrowia i sukcesów. Niech Wasza piękna ziemia wołkowyska rozwija się i kwitnie w zgodzie i pokoju. Niech żyje przyjaźń polsko-białoruska! A ofiarom II wojny światowej niech będzie viecznaja pamiać! Sa światam! ●

W sołectwie Michałowo I wybory sołtysa trzeba było powtórzyć, gdyż za pierwszym razem różnica jednego głosu pomiędzy kandydatkami była niewystarczająca (powinno być 50 proc. plus jeden głos). Po ponownym głosowaniu liczenie głosów odbyło się przy otwartej kurtynie – i to dosłownie, na scenie w GOK-u. Na zdjęciu wiceburmistrz Jerzy Chmielewski przekazuje komisji skrutacyjnej listy wyborców

Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

16


Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, potocznie zwana Bożym Ciałem, w Parafii p.w. Opatrzności Bożej w Michałowie

autor fotoreportażu Piotr Rusiłowicz


22 maja w Tykocinie odbyła się XII Spartakiada Sportowo-Rekreacyjna Powiatu Białostockiego. Taką imprezę corocznie organizuje Starostwo Powiatowe w Białymstoku z okazji Dnia Samorządowca. Po kilku latach przerwy ponownie wzięła w niej udział ekipa z Michałowa. Samorządowcy rywalizowali w takich konkurencjach sportowo-rekreacyjnych, jak piłka nożna i siatkowa, biegi, podnoszenie ciężarka, pchnięcie kulą, slalom sprawnościowy, przeciąganie liny. Jak co roku przeprowadzony też został tzw. trójbój władz (rzut lotką do tarczy, slalom sprawnościowy, strzał na bramkę). Zawody przebiegały w przyjaznej i wesołej atmosferze, a od wyniku ważniejsza była dobra zabawa.

Klasyfikacja końcowa 1. Tykocin (270,5 pkt) 2. Juchnowiec K. (261,5 pkt) 3. Dobrzyniewo (227,5 pkt) 4. Gródek. (217,5 pkt) 5. Choroszcz (203 pkt) 6. Suraż (200 pkt) 7. Zabłudów (197 pkt) 8. MICHAŁOWO (189 pkt) 9. Łapy (184 pkt) 10. Zawady (178,5 pkt) 11. Supraśl (165,5 pkt) 12. Wasilków (153 pkt) 13. Starostwo Pow. (143 pkt)


EDUKACJA Z ŻYCIA GMINNEGO ZESPOŁU SZKÓŁ W MICHAŁOWIE Z wizytą w Straży Pożarnej 7 maja 2015r. uczniowie klasy Ic i Id z wychowawczyniami udali się z wizytą z okazji Dnia Strażaka do Straży Pożarnej w Michałowie. Najmłodsi uczniowie na ręce komendanta pana Krzysztofa Oczko przekazali laurkę z życzeniami oraz kwiaty. Zaprezentowali pracownikom wiersze, których treść odzwierciedlała ich trudną i niebezpieczną pracę.

Spotkanie z autorką panią Anną Bayer 06 maja 2015r. w Bibliotece Gminnej w Michałowie odbyło się spotkanie autorskie uczniów klas Ib i Ic z panią Anną Bayer – pedagogiem, poetką, autorką tekstów piosenek, kolęd i dziecięcych pastorałek oraz instruktorem teatralnym. W 2014r. ukazała się jej książka ze zbiorem wierszy pt. „Szczypawki”. Pani Ania czytała uczniom wybrane wiersze, m. in. o kłótliwych mrówkach, „gościnnym” pająku, Mi-

Konkurs na hasło promujące życzliwość i kulturę osobistą Do konkursu przystąpiło 75 uczniów, których prace można podziwiać na szkolnych gazetkach. Z tak wielkiego odzewu wśród uczniów można wnioskować, że bardzo cenią sobie zasady kultury osobistej i chcą o tym głośno mówić. Komisja konkursowa oceniła prace w trzech kategoriach, sumując nagrodzono 21 haseł. Gratulujemy odwagi! W dniu 20 marca 2015 roku został podsumowany konkurs „Hasło o życzliwości” oraz wyłoniono laureatów. Komisja oceniła laureatów w trzech grupach: Klasy I – III SzP: I miejsce – Tomaszewska Maja (kl. I c), Zięciak Dominika (kl. II a); II miejsce – Ludwiczuk Małgorzata (kl. I d), Wieremiejuk Marta ( kl. II a); 19

Gazeta Michałowa

Następnie z wielką ciekawością obejrzeli wozy strażackie oraz zapoznali się ze sprzętem, którym posługują się strażacy podczas codziennej pracy. W podziękowaniu pan komendant wręczył pierwszoklasistom kalendarzyki na których znajdował się patron strażaków św. Florian. Uczniowie pełni wrażeń i podziwu dla pracy strażaków wrócili do szkoły. kołaju, pisance i wiele innych, a następnie rozmawiała z dziećmi na temat ich treści. Spotkanie było bardzo ciekawe, przebiegało w miłej, serdecznej atmosferze. Dzieci miały także możliwość zakupu książki i powiększenia swoich zbiorów bibliotecznych o egzemplarz tym cenniejszy, bo z autografem autora. W imieniu własnym oraz uczniów bardzo dziękujemy pracownikom Biblioteki Gminnej w Michałowie za zorganizowanie tego spotkania.

III miejsce – Tarasewicz Oliwia ( kl. I d), Gobiec Patryk (kl. III b); Wyróżnienia – Zastocka Nikola (kl. I c), Biały Błażej ( kl. I c), Gryko Zofia (kl. I d), Karpiuk Joanna (kl. III a). Klasy IV – VI SzP: I miejsce – Gryko Sylwia (kl. V b) II miejsce – Kazberuk Paulina (kl. IV b), Matys Magdalena (kl. IV a), Klimowicz Magdalena (kl. Va); III miejsce – Gobiec Wiktoria (kl. IV b), Pogorzelska Karolina (kl. V a); Wyróżnienie – Daniluk Adrian ( kl. IV b). Klasy I – III Gim.: I miejsce – Liuliak Valeryja (kl. I a) II miejsce – Paulina Lichoń (kl. I a) III miejsce – Gryc Julia (kl. I a), Sikorska Klaudia (kl. I a). Nagrody zostały wręczone 7 kwietnia i wywołały mnóstwo uśmiechu i radości.

CZERWIEC 2015

Dzieci ze strażakami

SOS ,,Nepal’’ W dniach 06 maja – 13 maja 2015r. nasza szkoła włączyła się w ogólnopolską akcję charytatywną ,,SOS NEPAL”. Akcja polegała na zbiórce pieniędzy, którą prowadzili uczniowie wolontariatu i samorządu szkolnego. Ulotki i wystawa zdjęć pt. ,,Nepal przed i po katastrofie” wpłynęły mobilizująco na uczniów naszej szkoły. Uczniowie chętnie wrzucali pieniążki do puszki. Dzięki ich ofiarności zebraliśmy 630zł., które przesłaliśmy na konto kampanii charytatywnej. Jesteśmy dumni z naszych uczniów za ich współczucie i chęć niesienia pomocy.

Konkurs piosenki ,,Wspomnij mnie’’ 14 maja 2015r. w klasie Ic odbyły się eliminacje do szkolnego konkursu piosenki „Wspomnij mnie”. Wszyscy uczniowie znakomicie przygotowali się i zaprezentowali piosenki z pokolenia babć i dziadków. Komisja w składzie p. J. Romańczuk, p. A. Rosińska i p. E. Biała wyłoniła laureatów, którzy będą reprezentować klasę na kolejnym etapie konkursu. Zwycięzcami zostali Nikola Zastocka, Jessica Waśko oraz Grzegorz Choruży, zaś drugie miejsce zajęli Maja Tomaszewska i Bartłomiej Worona. Wszystkim uczestnikom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.

Uczestnicy konkursu W imieniu społeczności szkolnej Dorota Golak oraz Tamara Durek


PUBLICYSTYKA

„Wyzwolenie od chleba i wolności” Publikacja zajęła I miejsce w konkursie Gazety Michałowa i Gminnej Biblioteki w Michałowie pt. „Historia życiem pisana” Część III ewnego razu mama z ciężkim bagażem przyszła w nocy sama piechotą ze stacji do Michałowa. Ojciec skrzyczał mamę i już więcej nie jeździła. Chodzenie w pojedynkę było niebezpieczne. Do nas przyjeżdżał wujek Kazik. Także celach handlowych. Przywoził produkty żywnościowe, zamieniał na materiały tekstylne i tam je sprzedawał. Postanowiłem pojechać z wujkiem. Ojciec przygotował nam towar i załadowani, jak wielbłądy, poszliśmy do pociągu. W Gródku zatrzymała nas milicja i odprowadziła na posterunek. Skonfiskowali towar, spisali personalia, a nas zwolnili, grożąc konsekwencjami. Spaliśmy u znajomych. Już nie pamiętam, w jaki sposób, ale zawiadomiłem o tym ojca, który następnego dnia z rana przyszedł pieszo do nas. Przedstawił na posterunku dokumenty stwierdzające, że za swoją pracę w fabryce otrzymuje zapłatę w towarze i ma prawo go sprzedawać oraz że nie jest spekulantem. Oddano nam ten towar i zadowoleni z obrotu sprawy pojechaliśmy wieczorem do Baranowicz. Ojciec też usatysfakcjonowany poszedł do domu. Raz się zdarzyło, że pociąg na stacji się nie zatrzymał i nie pojechałem. Przesiedziałem całą noc w małym, nieogrzewanym pomieszczeniu. Traf chciał, że rano przejeżdżał pociąg towarowy i zatrzymał się na stacji w celu nabrania wody. Podszedłem do lokomotywy prosząc maszynistę, aby mnie zabrał do Baranowicz. Wówczas w drzwiach ujrzałem kolegę, Staśka Ambrożeja, z którym uczyłem się od pierwszej klasy szkoły powszechnej, zatrudnionego w charakterze palacza. Pomógł mi władować się do lokomotywy i tak dojechałem do celu. Wujek Józef miał swój własny domek. Mieszkał w nim także wujek Kazik z ciocią Pelagią i córką Renią. Z synami wujka Józefa – Heńkiem i Wackiem – spaliśmy w małym pokoiku z widokiem na miasto. Zaprzy-

P

jaźniliśmy się. Ich mama, to jest ciocia Fela, pitrasiła nam posiłki. Baranowicze, miasto powiatowe. Centrum murowane, o niskiej zabudowie, peryferia drewniane. Typowe miasto kresowe. Nadeszło lato. Trzeba było zająć się jakąś konkretną robotą. Zatrudniłem się z Longiną przy kopaniu torfu. Ciężka to praca, w błocie, w wodzie, ale przyzwyczailiśmy się. Kopalnia torfu znajdowała się na łąkach wsi Pieńki, za Michałowem. Szło się tam pieszo około trzech kilometrów. Ja kopałem specjalnym, wydłużonym szpadlem i wyrzucałem na wierzch, prosto w ręce odbierającego. Longina pracowała przy odbieraniu torfu. Dzienna norma wynosiła około 5 tysięcy cegiełek. Zarabialiśmy niewiele. Za prawie trzymiesięczną pracę otrzymałem na lichej jakości ubranie. W Michałowie żadnych rozrywek, poza chodzeniem do klubu, który mieścił się w piętrowym budynku Łaźnika przy ulicy Żwirki i Wigury. Tam można było pograć w bilard, ping–ponga oraz w karty, a także koniecznie wysłuchać komunikatów propagandowych. Audycje radiowe na temat wyższości ustroju komunistycznego i dobrobytu w Kraju Sowieckim na bieżąco, do całkowitego obrzydzenia. Rozpoczął się rok 1941. Perspektywa na dalszą przyszłość – czarna jak noc. Polska podzielona. Pod okupacją niemiecką naród jęczy w niewoli. Łapanki, obozy koncentracyjne, terror, brak żywności, prześladowanie religii. Pod okupacją sowiecką aresztowania za każde nieopatrzne słowo, wywózki na Syberię. Gorzej nie mogło być. Ludzie jednak cierpiąc żyli i prosili Boga o lepsze jutro, o wolność ojczyzny. Zacząłem pracować w fabryce jako pomocnik mego ojca w przędzalni. Longina gospodarowała razem z mamą w domu. Codziennie chodziliśmy z ojcem do roboty. Zmienił się rozkład dnia. Dopiero wieczorem mogłem wyskoczyć do kolegów czy też nawet do klubu. W naszym domu w dużym pokoju zamieszkali znajomi z Białegostoku, właściwie to gospodarze wujka, Bronisława Kosteckiego, brata mego ojca. Mieli ci Silwonczukowie dwa domy i w jednym z nich mieszkała rodzina

wujka Bronisława. Silwonczukowie wyrzuceni zostali z Białegostoku jako niegodni zaufania, bez prawa powrotu do miasta. Takimi emigrantami w tym czasie zasiedlano wiele miasteczek i osiedli wokół Białegostoku. Po wyprowadzeniu się kapitana przenieśliśmy się do mieszkania mniejszego. Natomiast w pokoiku i kuchni od strony Sawickich zamieszkało dwóch młodych lejtnantów (podporuczników). Nie mieli żadnych bagaży. Uniform wojskowy, płaszcz, buty i to wszystko. Nie mieliśmy z nimi kłopotów. Kilkakrotnie zapraszali mnie na „moskowskoju”. Po wyjeździe wojskowych i wyprowadzeniu się Silwończuków przydzielono do tego dużego mieszkania majora z żoną. Przywiózł on ze sobą dwa samochody ciężarowe różnego dobra, m.in. kościelne dywany, chodniki, arrasy i wiele innych, skonfiskowanych, cennych rzeczy. Mieszkał on u nas do wojny z Niemcami. Ludzie ci byli bardzo nieprzyjemni, traktowali wszystkich nas z góry, szczególnie żona majora. Tylko kilka razy przez okres pół roku z nami rozmawiała. Uciekli w popłochu w dniu wybuchu wojny. Zabrali ze sobą nawet drzewo opałowe. Podczas pożegnania z ojcem powiedział tylko: „Boh z gromow zesłał wojnu”. Prawdopodobnie zginęli niedługo po wyjeździe, od niemieckiej bomby na szosie baranowickiej za Waliłami. Bronek Sawicki pozostał sam. Ojciec jego uciekł przed Bolszewikami do Warszawy, natomiast matka z bratem i siostrą wywieziona została do Rosji. Wywieziono też siostrę jego ojca – Leokadię, wraz z nieletnią córką, Teresą. Kolegowałem z nim przez cały ten okres i w miarę możliwości się nim opiekowałem. Moi rodzice pomagali mu także, jak tylko zachodziła potrzeba. Praca i jednocześnie nauka szły mi dość dobrze. Nauczyłem się już naprawiać mniejsze uszkodzenia pod nadzorem mego taty. Nie zamierzałem w tym zawodzie w przyszłości pracować, bowiem mi on nie odpowiadał, ale bezczynnie nie można było siedzieć i czekać na lepszą przyszłość. Mieczysław Kostecki Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

20


KULTURA Kanadyjczycy w PFDF Michałowo tudenci z University of British Columbia (Kanada) oraz uczniowie szkół michałowskich wzięli udział w spotkaniu poświęconym nowoczesnemu pojmowaniu pojęcia wielokulturowość. Motywem przewodnim spotkania jest projekt „Świadectwa Zagłady” (Witnessing Auschwitz). Spotkanie odbyło się w PFDF w Michałowie. 30 osobowa grupa kanadyjska na czele z prof. Bożeną Karwowską, głównym koordynatorem projektu z ramienia UBC odwiedziła także michałowską cerkiew, oraz wysłuchała znakomitego koncertu kapeli Lecha Mazurka Young Folk Crew („Młoda Folkowa Krew”). Po południu odbyło się spotkanie z Karen Kapłan Boton, autorką niedawno wydanej książki „Descendants of Rajgród, Learning to Forgive” (Potomkowie z Rajgrodu, Lekcja wybaczania). Studenci z Kanady są z różnych kierunków Faculty of Arts (Nauk Humanistycznych). Przyjechali do Michałowa po kilkudniowych pobytach w Warszawie i Krakowie, oraz dwutygodniowym seminarium w Muzeum Auschwitz–Birkenau. Na spotkaniu obecny był także burmistrz Michałowa Włodzimierz Konończuk. Grupa kanadyjska deklaruje przybycie do Michałowa: ponownie, za rok! Michałowo odwiedziła także Telewizja Białystok. Relacja z naszego spotkania ukazała się także w „Obiektywie”. Tomasz Wiśniewski

Niesamowity koncert w michałowskim GOK 23 maja w Sali widowiskowej Gminnego Ośrodka Kultury w Michałowie odbył się koncert męskiego Chóru „Simwoł Wiery”. Chór powstał w 2008 roku, a jego nazwa „Simwoł Wiery” została przyjęta w roku 2013. Chórzystami są studenci Konserwatorium Muzycznego oraz Państwowej Akademii Sztuk w Woroneżu. W skład repertuaru wchodzą zarówno utwory sakralne, jak i świeckie. Szczególne miejsce w działalności chóru zajmują tradycje rosyjskie związane z pieśniami ludowymi, które są traktowane w szczególny sposób. Chór wykonuje również rosyjskie romanse i pieśni wojskowe. Chór był wielokrotnie nagradzany nie tylko w Rosji, ale i w Europie. Zdobył nagrodę miedzy innymi na międzynarodowym festiwalu „CHORUS INSIDE – 2015”. Inicjatorem założenia chóru oraz jego dyrygentem jest absolwent Uczelni Muzycznej i Prawosławnego Seminarium Duchownego w Woroneżu oraz Moskiewskiego Uniwersytet Kultury, diakon Serafim Dubanow – Zasłużony działacz Zjednoczonego Ruchu Chóralnego. (JD)

Studenci w PFDF

Fot.  Arch. PFDF

S

Maj i czerwiec „obrodził” warsztatami w CPL

W

Centrum Produktu Lokalnego w Sokolu praca wre a miesiące maj i czerwiec są kulminacyjne. Mamy mnóstwo rezerwacji i zapytań o wolne terminy. W czerwcu zajęte mamy dni: 1, 2, 3, 8, 10, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 22, 23, 26. Największym zainteresowaniem cieszą się zajęcia z ceramiki i pokazy kowalstwa. Głównymi odbiorcami warsztatów są grupy przedszkolne i szkolne z Białegostoku, Gródka i Michałowa. Gródek i Michałowo „bombarduje” nas częstym udziałem małych grupek a Białystok przyjeżdża na 2-3 autokary grupami nawet po 130 osób jednocześnie. Od maja do pierwszych dni czerwca w naszych warsztatach wzięło udział prawie 500 dzieci i młodzieży i już przekroczyliśmy dwukrotnie planowaną na ten rok minimalną liczbę odwiedzin. Warto dodać, że warsztaty i pokazy dla grup zorganizowanych są płatne i każda osoba odwiedzająca CPL generuje przychód dla GOK w Michałowie - który, notabene, również na dziś przekroczył znacznie założenia na ten rok. Takie wyniki są efektem sprecyzowanej i efektywnej promocji oraz poświęceniu pracowników (wszystkich dwóch) CPL.

Fot.  J. Dąbrowhha

Rezerwacje i informacje pod nr tel. 696451530. Pełna oferta pod adresem: http://goo.gl/ZZFfFa Marcin Siekierko kierownik CPL w Sokolu Koncert w GOK 21

Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015


KULTURA

Michałowska Rodzina

Fot.  Arch. PFDF

„Drzewo Ci Opowie o Ludziach w Michałowie”

W

Michałowie, na zapleczu Pracowni Filmu, Dźwięku i Fotografii powstał Park Rodzin Michałowskich. Swoje drzewka rodzinne zasadzili samorządowcy oraz mieszkańcy Michałowa. PRM jest projektem otwartym i będzie rozbudowywany. Jeżeli pojawią się kolejni chętni, będziemy go rozbudowywać. Czekamy na zgłoszenia, od nich uzależniamy

kontynuację przedsięwzięcia. Przy każdym drzewku znajdzie się tabliczka z nazwiskiem miejscowej rodziny. Już nad tym pracujemy! Publikujemy szkicowy plan PRM. Bardzo prosimy o poinformowanie jaki podpis powinien znaleźć się na tabliczkach przy drzewkach. Chcielibyśmy to uporządkować, bo na jednym drzewku jest tylko imię i nazwisko, na drugim tyl-

ko nazwisko, na jeszcze innym inicjały (nie ma imion). Prosimy o podanie prawidłowych danych emailem lub telefonicznie (pfdf.michalowo@gmail.com lub 507181939). Przy wejściu na teren parku stanie tablica z mapą nasadzeń. Tomasz Wiśniewski Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

22


HISTORIA

23

Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

h hh

hh hh

hhhh

hh hh

h hhh

hh h h

tu Bożego Miłosierdzie: Janinę Radziewicz i Bronisławę Miniotaite. Kobiety na kilka lat ukryły obraz za belką na strychu u znajomych Litwinki. Obraz został jednak na tyle zniszczony, że Bronisława Miniotaite oddała go w 1955r. do renowacji w ręce Heleny Szmigielskiej. Odnowiony obraz przed wyjazdem do Polski Janina Radziewicz przekazała proboszczowi kościoła pw. Św. Ducha – ks. Elertowi. Ksiądz ten jednak nie przywiązywał wagi do tej darowizny i umieścił go w jego prywatnym mieszkaniu. Tam zobaczył go ks. Józef Grasiewicz, który szukał jakiegoś obrazu do kościoła w Nowej Rudzie, gdzie był proboszczem. Ks. Grasiewicz powiadomił ks. Sopoćkę o przewiezieniu obrazu. W Nowej Rudzie obraz zawieszono wysoko na ścianie oddzielającej prezbiterium od nawy głównej. Pomimo wielu zmian w administracji kościoła, obraz pozostał w nim przez około 30 lat. Wspomnę jeszcze w tym miejscu, że obraz jako jedyny pozostał w kościele w Nowej Rudzie, po tym jak w 1970 roku cały inwentarz kościoła wywieziony został do kościoła w Porzeczu, a sam kościół władze zmieniły na magazyn. Los obrazu nie był obojętny zarówno ks. Sopoćce, który starał się o sprowadzenie go do Polski, jak i ks. Grasiewiczowi, który polecił Marii Gawrosz wykonanie kopii, a następnie pod osłoną nocy jesienią 1985r. dokonano zamiany obrazów i przewieziono oryginał namalowany przez Kazimirowskiego do kościoła p.w. Św. Ducha w Wilnie. Na polecenie ks. Kaszkiewicza, dokonano restauracji obrazu – uszkodzone miejsca zostały zamalowane nową warstwą farby. Zabieg ten w znacznym stopniu zmienił wygląd twarzy Pana Jezusa. Na obrazie domalowano czerwony napis „Jezu, ufam Tobie”. Ponadto, aby dopasować obraz do wnęki w ołtarzu została podwinięta jego dolna krawędź, a u góry doklejona dodatkowa owalna część. Jako, że zmiany te nie były zgodne z kompozycją artystyczną wykonaną przez prof. Kazimirowskiego, przy współudziale siostry Faustyny i ks. Sopoćki w 2003 roku w czasie konserwacji, której dokonała Edyta Hankowska – Czerwińska, przywrócono pierwotny kształt obrazu. Gruntownie odnowiony obraz pozostał prawie nieznany w kościele p w. Św. Ducha do września 2005 roku. Dopiero ostatnie czasy przyniosły wzrost zainteresowania jego historią i nim samym. Na początku 2004 roku Metropolita wileński kardynał Audrys Juozas Backis podjął decyzję o przeniesieniu obrazu Jezusa Miłosiernego z kościoła p w. Św. Ducha do sąsiadującego małego kościoła p w. Św. trójcy rekonsekrowanego na Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Jak już wspomniałem przeniesienie to miało miejsce we wrześniu 2005r. i od tej pory w Sanktuarium przy ul. Dominikonu 12 w Wilnie, w codziennej adoracji Jezusa Miłosiernego, siostry zakonne oraz liczni pielgrzymi powierzają losy świata Bożemu miłosierdziu. Agata Gryko .  h

miesiącu maju rozpoczęła się peregrynację obrazu /ikony Jezusa Miłosiernego. Obraz będzie wędrował po wszystkich rodzinach rzymskokatolickiej parafii p.w. Opatrzności Bożej. W tym miejscu chciałabym przybliżyć historię i dzieje tego obrazu. W roku 1934 ks. Michał Sopoćko – rektor w wileńskim kościele św. Michała, zwrócił się do swego sąsiada Eugeniusza Kazimirowskiego, o namalowanie wizerunku Jezusa Miłosiernego według wizji siostry Faustyny. Jak później pisał w swych wspomnieniach ks. Sopoćko był wiedziony bardziej ciekawością jaki to będzie obraz, niż wiarą w prawdziwość widzeń siostry Faustyny. Obraz nie powstałby jednak gdyby nie wizje siostry Faustyny, której to 22. II. 1931 roku w klasztorze Zgromadzenia Matki Boże Miłosierdzia, objawił się sam Pan Jezus. 2 stycznia 1934r. wizjonerka po raz pierwszy udała się do wileńskiej pracowni artysty, by odtąd regularnie raz, a czasem dwa razy w tygodniu kierować pędzlem malarza, by dopowiadać szczegóły i wskazywać błędy. Ksiądz Michał Sopoćko osobiście starał się o to aby obraz malowany był według wskazówek siostry. Niejednokrotnie musiał sam pozować w albie. Płótno na którym powstawał obraz zostało dopasowane do wymiarów ramy wcześniej podarowanej przez parafiankę. Napis „Jezu ufam Tobie”, stanowiący istotny element obrazu ks. Michał wykonał na dodatkowej płycie i umieścił na ramie pod obrazem. Pokrył on również z własnych środków honorarium Kazimirowskiego. Dzieje obrazu Początkowo przez kilka miesięcy obraz znajdował się w mieszkaniu księdza, a później tj. jesienią 1934r. zawisł za zakonną klauzurą w ciemnym korytarzu klasztoru bernardynek przy kościele św. Michała w Wilnie. Na widok publiczny obraz został wystawiony w Ostrej Bramie na zakończenie obchodów jubileuszu 1900–lecia odkupienia w czasie Triduum Paschalnego. Tu miało też miejsce inne ważne wydarzenia, mianowicie na zakończenie nabożeństwa w niedzielę przewodnią podczas błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem ponownie ukazał się siostrze Faustynie Pan Jezus w postaci takiej jak na obrazie. Siostra Faustyna w swym dzienniczku napisała „… udzielił Pan błogosławieństwa, a promienie rozeszły się na cały świat…”. Po nabożeństwie obraz został umieszczony na starym miejscu w ukryciu i pozostawał tam jeszcze dwa lata. Dopiero 4 kwietnia 1937r. za zgodą arcybiskupa Romualda Jałbrzykowskiego, obraz Najmiłosierniejszego Zbawiciela, po pozytywnej opinii rzeczoznawców został zawieszony obok głównego ołtarza w kościele pw. Św. Michała, gdzie wierni przez 11 lat otaczali go należną czcią. W 1948r. , po zamknięciu przez władze komunistyczne kościoła św. Michała, obraz bez ramy został w tajemnicy, nielegalnie wykupiony od litewskiego pracownika likwidującego wyposażenie świątyni przez dwie czcicielki kul-

Fo t

W

OBRAZ JEZUSA MIŁOSIERNEGO


MÓJ POMYSŁ NA BIZNES „Modę na ideał sylwetki obserwuję ze zgrozą”

Fot.  Arch. Anna Kuczkin

Rozmowa z psychodietetykiem – Anną Kuczkin

Anna Kuczkin pracuje w zawodzie od 2010 roku. Prowadzi konsultacje indywidualne, układa diety, chodzi na zakupy z klientami, prowadzi szkolenia i warsztaty z zakresu żywności i żywienia. Prowadzi również kursy odchudzania. Więcej informacji na stronie: www.100kalorii.pl oraz na facebook/100kalorii Gazeta Michałowa: Twój pomysł na biznes jest bardzo oryginalny. Dlaczego właśnie psychodietetyka? Anna Kuczkin: Psychodietetyka to połączenie wiedzy z zakresu psychologii oraz dietetyki. Psychodietetyk nie tylko pokazuje, co jeść, ale przede wszystkim uczy, jak zmienić nawyki żywieniowe skutecznie i na stałe. Psychodietetyka ma na celu pomoc w zrozumieniu emocji i nie przenoszeniu ich na talerz. Moim głównym zadaniem jest pomoc w zdobyciu i utrzymaniu właściwej masy ciała. Zdrowe odżywianie jest moją największą pasją, stale poszerzam swoją wiedzę, biorąc udział w licznych konferencjach naukowych oraz szkoleniach. G.M: W dzisiejszych czasach wielu ludzi zmaga się z nadwagą. Co jest główną przyczyną zbędnych kilogramów i w jaki sposób możemy kontrolować naszą wagę? A.K.: Często zdarza się, że jemy, chociaż nie jesteśmy głodni, wypełniamy swój żołądek do granic wytrzymałości. To, że się poczujemy najedzeni „pod korek” to pierwszy minus. Kolejny krok to doprowadzenie się do problemów z nadwagą. Dlaczego tak się dzieje? Wielu z nas

„zajada” swoje codzienne kłopoty, stresy i niepowodzenia. Często też spotykam się z klientami, którzy posiłkiem chętnie zabijają nudę. Druga strona medalu to jakość oraz wybór produktów spożywczych. Ogromny wpływ na to co kupujemy kreują reklamy. Na szklanym ekranie widzimy szczupłą kobietę, która wypija jogurt z kawałkami owoców. W rzeczywistości jest to napój jogurtowy, który zawiera nawet 6 łyżeczek cukru w 250 ml. G.M.: Media mają ogromny wpływ na kształtowanie ideałów urody. Jednak odchudzanie, to niekoniecznie zdrowe odżywianie. Jaka jest różnica pomiędzy tymi dwoma pojęciami? A.K.: Kanony piękna kobiecego ciała zmieniały się na przestrzeni wieków. Były popularne krągłe sylwetki, teraz z kolei zupełnie odwrotnie. Modę na ideał sylwetki obserwuję ze zgrozą. Rozumiem zdrowy szczupły wygląd, ale wychudzone ciała ukazywane w mediach to zmora naszych czasów. Zdrowy człowiek nie jest otyły ale też nie jest chodzącym „szkieletem”. Uważam, że we wszystkim jest potrzebny umiar. Wieloletnie doświadczenie zdobyte w mojej pracy potwierdza moja teorię, że odchudzanie to skutek uboczny zdrowego odżywiania się. W mediach odchudzanie to temat powszechny. W każdym kolorowym czasopiśmie dostajemy rade jak schudnąć szybko i skutecznie. Strony internetowe to skarbnica wiedzy o wszystkich dietach, środkach na odchudzanie, o tym jak jeść, żeby nie było efektu jo-jo. Zawsze szybko: „10 kilo w 14 dni”. Najgorsze jest to, że wiele osób sięga po te „magiczne” sposoby. Odchudzanie to proces –tak jak np.: kiełkowanie roślin- więc nie dajmy się nabrać na złudne reklamy. Skoro przez wiele lat gromadził się tłuszczyk w organizmie nie ma co oczekiwać, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki on zniknie. G.M.: Wydawałoby się, że to właśnie panie najczęściej podejmują próby zrzucenia zbędnych kilogramów. Jestem jednak bardzo cie-

kawa jak często panowie korzystają z Twoich porad? A.K.: Zdecydowanie częściej pracuje z kobietami. Niemniej jednak panowie też już wychodzą z cienia i zmieniają swoje nawyki żywieniowe. G.M.: Twój największy zawodowy sukces, to? A.K.: Trochę się tego nazbierało ☺ Najwięcej radości w mojej codziennej pracy daje mi radość moich klientek, i nie tylko tych, które zdrowo schudły 5; 10 czy nawet 40 kg. Ponieważ często nie to jest najważniejsze. Dla wielu radością jest to, że dzięki mojej wiedzy i praktycznym podpowiedziom, widzą one jak zdrowo odżywiać swoją rodzinę, na co zwracać uwagę dając kanapki dzieciom do szkoły, jak postępować z przysłowiowym Tadkiem Niejadkiem, jak się zdrowo odżywiać w ciąży i w końcu jak czytać etykiety na produktach spożywczych. Największym sukcesem była pomoc panu Krzysztofowi w walce z nowotworem, gdzie m.in. dobrej diecie zmniejszył mu się guz. G.M.: Coraz częściej mówi się o otyłości dzieci. Trudno jednak wybyć się nawyku rozpieszczania swoich pociech. Czym można zastąpić słodycze i czy jest to w ogóle możliwe? A.K.: Całe szczęście można podawać dzieciom zdrowe słodycze. Jeżeli mamy chęć i czas to zróbmy je- najbezpieczniejsze wyjście. Kupując gotowe, dokładnie czytajmy skład produktu. Te kolorowe z reklam omijam szerokim łukiem. G.M.: Pochodzisz z naszej gminy. Myślałaś kiedykolwiek o prowadzeniu porad dla mieszkańców z naszego terenu? A.K.: To prawda, pochodzę z Nowej Woli. Kilka lat temu prowadziłam w Michałowie „Kurs zdrowego odchudzania”. Miałam przyjemność współpracować z cudownymi, inteligentnymi, ciepłymi kobietami. Chętnie w przyszłości powtórzę. Rozmawiała Joanna Dąbrowska Gazeta Michałowa

czerwiec 2015

24


SPORT VIII bieg w ramach akcji „Polska Biega 2015” W dniu 21 maja 2015r. o godz. 10 na obrzeżach Michałowa w ramach akcji „Polska biega” Gminny Zespół Szkół w Michałowie zorganizował VIII edycję biegu pod hasłem „W Michałowie biegamy o używkach zapominamy”. Bieg odbył się na odcinku ok. 0,9 km w kategorii kl. I–III SP dziewcząt i chłopców, ok1,5 km kl. IV–VI SP dziewcząt i chłopców i ok. 2,2 km kl. I–III Gimnazjum dziewcząt i chłopców. Na starcie pojawiło się łącznie 83 uczestników Szkoły Podstawowej i Gimnazjum. W większości przypadków trasę pokonano pełnym biegiem, nieliczne przypadki to marszobieg. Na mecie zjawili się wszyscy biegacze. Podsumowania biegu dokonano w dn.01.06.2015r Pierwszym trzem biegaczom w kategorii dziewcząt i chłopców z podziałem na trzy kategorie wiekowe, którzy zjawili się na mecie wręczono pamiątkowe statuetki i dyplomy. Dekoracji dokonywał Jan Łuksza– dyrektor Gminnego Zespołu Szkół w Michałowie. Wyniki biegu w kategorii dziewcząt i chłopców kl. I–III Szkoły Podstawowej: – I miejsce – Monika Karpiuk – I miejsce – Jakub Czerniawski – II miejsce – Ewa Trochimczyk – II miejsce – Paweł Ostaszewski – III miejsce – Nikola Zastocka – III miejsce – Mateusz Floczuk W kategorii dziewcząt i chłopców kl. IV– VI Szkoły Podstawowej: – I miejsce – Kaja Stocka – I miejsce – Mateusz Bohdziel – II miejsce – Patrycja Sokołowska – II miejsce – Przemysław Doroszko – III miejsce – Małgorzata Buczak – III miejsce – Sebastian Kabać W kategorii dziewcząt i chłopców kl. I–III Gimnazjum: – I miejsce – Anna Czemiel – I miejsce – Patryk Hojka – II miejsce – Marta Kardasz – II miejsce – KonradMonach – III miejsce – Martyna Andruszko – III miejsce – Zbigniew Świtoń Nad zabezpieczeniem trasy czuwała Straż Graniczna w Michałowie, OSP w Michałowie oraz uczniowie Gimnazjum. Opiekę medyczną sprawowała piel. Barbara Nikołajuk. Organizator biegu: Gminny Zespół Szkół w Michałowie Koordynator biegu: Waldemar Kwiatkowski, Grzegorz Szymański Sponsor: Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Michałowie Waldemar Kwiatkowski

IV Mistrzostwa Gminnego Zespołu Szkół w pływaniu 29 maja br. uczniowie Gminnego Zespołu Szkół w Michałowie po raz czwarty rozegrali swoje mistrzostwa w pływaniu. Udział wzięło 62 zawodników. Najlepsze wyniki i najwięcej medali zgarnęli oczywiście członkowie sekcji pływackiej działającej przy Pływalni :Na Fali” – Wiktoria Filipczuk, Julia Hajduk, Kacper Hajduk, Maciej Ostaszewski, Bartosz Jaworski. Po trzech najlepszych zawodników w każdej konkurencji otrzymało medale złote, srebrne i brązowe zaś pozostali medale pamiątkowe. Dekoracji dokonali: Burmistrz Michałowa Włodzimierz Konończuk, Dyrektor GZSz – Jan Łuksza, Dyrektor MOSiR – Dariusz Golak i Inspektor Oświaty w Urzędzie Miejskim w Michałowie – Aleksander Apiecionek. Świetna impreza, super wyniki, sprawna organizacja. Widać pracę na sekcji pływackiej i lekcjach w-f. 25

Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

Michałowo górą! Dobiegają końca rozgrywki ligowe sezonu 2014/15. Na kolejkę przed końcem drużyna z IV ligi zajmuje II miejsce i nie ma już szans na dogonienie jej przez inne zespoły. Oto skład naszej drużyny: R.Kucharczyk, J. Konończuk, M. Sajewicz, D. Doroszko, T. Bernatowicz, P. Koźlik, J. Małyszko, B. Zmierczak, M. Łupiński, M. Tchórznicki, K. Tomczyk, R. Rybołowicz, B. Doroszko, P. Wołczyński, M. Czaplejewicz, M. Osypiuk, M. Kondracki, P. Kossyk, D. Budzicki Jeszcze większa niespodziankę sprawił II zespół KS. Beniaminek A Klasy nie poniósł w 18 meczach żadnej porażki (dwa remisy na własnym boisku z Narwią Choroszcz i Żubrem Drohiczyn). Awansowali do ligi okręgowej z dużą przewagą punktową. Skład KS II Michałowo: P. Grygorczuk, K. Gąsowski – Ł. Konończuk, P. Kazberuk, M. Gościk, A. Gościk, A. Wowk, D. Konończuk, P. Busłowski, W. Rzepecki, B. Doroszko, P.

Gryc, E. Doroszko, P. Gryc, K. Kazberuk, P. Konobrocki, D. Doroszko, S. Gąsowski, D. Anchim, A. Sokołowski Serdeczne gratulacje i powodzenia w rozgrywkach wyższych klas!

Sukcesy w Augustowie! W dniach 22-23 maja 2015r. odbyły się zawody pływackie o Puchar Burmistrza Augustowa. Udział wzięła także czwórka naszych zawodników. Największe sukcesy osiągnęła Wiktoria Filipczuk, która walcząc z przeciwniczkami o dwa lata starszymi zajęła trzecie miejsce na 50 metrów stylem klasycznym (była też 8 na 100 m zmiennym, 9 na 50 m grzbietowym oraz 11 na 50 m dowolnym). W pierwszej dziesiątce wyścig na 50 m grzbietowym ukończył Maciej Ostaszewski (9 miejsce). W zawodach brali jeszcze udział Robert Ostaszewski i Bartosz Jaworski. Padło wiele rekordów życiowych. Gratulujemy!


OGŁOSZENIA

Kącik życzeń M.G. – czytelnicy uprzejmie proszą o więcej pana tekstów w naszej gazecie. Życzymy dużo zdrówka!!! Przyjaciele z Gminy Gródek – R.S. + W.K. Serdeczne gratulacje dla kolegi Jurka Ch. za awans na wiceburmistrza Miasta Michałowa składa rodak Rysio S. z Warszawy.

Serdeczne życzenia dla + gratulacje za awans na redaktora naczelnego dla Pani Joanny D. przesyła sympatyk „G.M.” + rodak Rysiek Szulczyk z Warszawy.

Serdeczne podziękowania za owocną współpracę i okazane nam serce podczas organizacji Dnia Rodziny, kierujemy do prężnie działających w Radzie Rodziców rodziców, wszystkich współorganizatorów wielkiego święta szkolnego, sponsorów hojnie nas wspierających – bez nich wiele naszych inicjatyw pozostałoby jedynie w sferze marzeń i niezrealizowanych planów. Dziękujemy również wszystkim uczestnikom – to ich chęć integracji z nami, dobry humor i wsparcie kreowały miłą, ciepłą i prawdziwie rodzinną atmosferę. Gratulujemy wszystkim zwycięzcom w konkursach i życzymy im dalszych sukcesów (Sponsorzy Dnia Rodziny:Bogumiła Samsonowicz Apteka ,,Nowa” , Aleksander i Agnieszka Ancipiukowie, Bank Spółdzielczy w Michałowie, Nadleśnictwo Żednia, GKRPA w Michałowie, Maria Bożena Ancipiuk, Sklep ,,Prim”, Agnieszka i Grzegorz Grzegorczukowie– Sklep ,,JAG” ,Tomasz Juchimowicz – Sklep ,,Daria”, Adam i Magdalena Jurczuk, Sklep ,,Archelan” w Michałowie, Jarosław Symko, Marian Sawicki– Firma ,,SiS”, Lech Barszczewski – Sklep ,,Craft”, Rada Rodziców Gminnego Zespołu Szkół w Michałowie, Angelika Gryko, AM–Medica w Michałowie, Wojciech Luszewski – Firma ,,DU–ALL”, Joanna Jegorow – Kwiaciarnia ,,Niezapominajka”, Piekarnia ,,Maja”, Firma ,,Sebex” z Warszawy). Przedstawiciele Gminnego Zespołu Szkół w Michałowie

Chciałbym serdecznie podziękować moim wyborcom, którzy mi zaufali i zagłosowali na mnie w wyborach do Rady Powiatowej Podlaskiej Izby Rolniczej w Białymstoku. Mam nadzieję, że wspólnie zadbamy o lepszy byt naszego rolnictwa. Włodzimierz Samojlik

Dekretem ks Arcybiskupa z 19 maja. Ks Paweł Sauć wikariusz naszej parafii zostaje przeniesiony do parafii Matki Bożej w Krypnie. Dekret wchodzi w życie z dniem 26 sierpnia. Parafianie będą żegnali księdza Pawła w dniu Jego Imienin 29 czerwca dziękując Bogu za 4 letnią posługę w Parafii p.w. Opatrzności Bożej

Wynajmę mieszkanie w bloku 2–pokoje, ul. Klonowa tel.: 664–558–240 Sprzedam 5 ha łąki w okolicach Michałowa tel.: 605 571 327; 605 155 547 Remonty, wykończenia wnętrz tel.: 727 421 404 Oferuję do wynajęcia dwupokojowe mieszkanie w Michałowie przy ulicy Sienkiewicza, woj. podlaskie. Mieszkanie w bloku na drugim piętrze, ciepłe i słoneczne. Nowe meble kuchenne. Parking pod blokiem. Cena 300 zł +czynsz, woda, prąd. Proszę dzwonić po godz. 17. tel.: 664 284 020 Sprzedam 10 uli z pszczołami i całym wyposażeniem. Mam elektryczną miodarkę. Cena do uzgodnienia. tel.: 510 246 249 Naprawiam: lodówki, zamrażarki, zbiorniki mleka tel.: 604 884 492 Poszukuję bardzo aktywnej dziewczyny. Krótko o sobie: 15 ha ogrodu. Mikołaj K. z Gminy Michałowo.

Miesięcznik. Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury w Michałowie. Redagują: Joanna Dąbrowska (redaktor naczelna, tel. 731 532 221), Dariusz Waśko, Mieczysław Kostecki, Tomasz Wiśniewski, Agata Gryko, Piotr Rusiłowicz. Adres redakcji: Pracownia Filmu, Dźwięku i Fotografii ul. Fabryczna 33, 16–050 Michałowo, e–mail: gazeta@michalowo.eu Za treść ogłoszeń i wkładkę urzędową redakcja nie odpowiada oraz zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania materiałów przekazanych do opublikowania. Numer złożono 5.05.2015. Wydrukowano w Zakład Poligraficzny ARES s.c. R. i A. Józefowicz Nakład 700 egz. Gazeta Michałowa

CZERWIEC 2015

26



LUDZIE I WYDARZENIA

Ojcowie na Dniu Rodziny

Uczennice klasy 6

Pokaz filmu „Konsul całego PRL” w PFDF w Michałowie z udziałem pani Haliny Matejczuk

Od lewej Monika, Julia, Ewelina, Julia, Łukasz

Janek i Mateusz Święcenie wody w Bachurach

Wierni zgromadzeni przed Cerkwią Św. Mikołaja Cudotwórcy w Michałowie

J. Chmielewski w towarzystwie mera Wołkowyska - M. Siczko


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.