CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE
kultowej jednostki Syrena. Łódź przemierzała niegdyś wody górskiego akwenu, pozwalając ze swojego pokładu obcować turystom z cudowną i dziką
Jak jednak zdradza tytuł, tym razem rzecz nie bę-
przyrodą Tatr, kiedy jeszcze taka przyjemność była na porządku dziennym.
dzie o kolejnych wyczynach w Andach, Himalajach czy górach Kaukazu, ale o ciekawostce spoczywa-
Warto podkreślić, że choć część mediów informo-
jącej na dnie Morskiego Oka w naszych Tatrach.
wała o „odkryciu”, to obecność wraku Syreny na
O ile samo nurkowanie w górach jest czymś, co je-
dnie jeziora nie była tajemnicą. Jak poinformował
steśmy sobie w stanie wyobrazić, o tyle nurko-
TOPR, ratownicy z sekcji nurkowej odkryli wrak
wanie wrakowe w górach brzmi już jak totalna
już pięć lat temu. Jednak kogo – poza nurkową
abstrakcja i pewnie w tym momencie wyobraź-
duszą rzecz jasna – zainteresowałby fakt, że na
nia statystycznego Kowalskiego rozpoczęłaby już
dnie górskiego jeziora leży wrak łodzi? Żeby Sy-
projekcję surrealistycznych wizji, gdyby nie wspa-
rena trafiła na usta całej Polski konieczna była
niałe zdjęcia, które zrobił Sławek Paćko.
siła sprawcza odpowiedniego kalibru, a tą oczywiście okazały się przepiękne zdjęcia wykonane
48
Na fotografiach wykonanych w Morskim Oku pod-
przez Sławka. Po ich publikacji kolejne redakcje
czas szkolenia Sekcji Nurkowej TOPR, które miało
i profile w mediach społecznościowych lawino-
miejsce w dniach 16–20 listopada, uchwycił swo-
wo udostępniały fotografie wykonane w wodach
im obiektywem wrak liczącej sobie niemal sto lat
Morskiego Oka, a wrak Syreny stał się hitem dnia.