3 minute read
Långban Habitats
S chroni S ka do dal S zej ekS ploracji
Edd Stockdale
Tłumaczenie: Tomasz Andrukajtis
Każdy nordycki nurek eksplorujący zalane kopalnie powie wam, że po pewnym czasie spędzonym w wodzie może zrobić się zimno. Naprawdę zimno.
Przeprowadzenie dekompresji w takich warunkach jest nie tylko czymś bardzo niekomfortowym, ale także potencjalnie niebezpiecznym.
Aby jakoś temu zaradzić większość kopalń, które są przystosowane do regularnego nurkowania, wyposażona jest w pewien rodzaj zbiorników wypełnionych powietrzem – habitatów.
Są one na tyle duże, aby można było w nich siedzieć, znajdując się na określonej głębokości, która umożliwia przeprowadzenie dekompresji. Najczęściej habitaty to odwrócone klasyczne zbiorniki na wodę, które są wyposażone w ławki, na których nurek może usiąść i zlokalizowane są w rejonie końcowych przystanków dekompresyjnych. Nurkowie mogą wtedy wyjść z zimniejszej wody do bardziej komfortowych warunków i wykonać ostatni przystanek dekompresyjny.
Stowarzyszenie Nurkowe Långban, które nurkuje w kopalni Långban w środkowej Szwecji, postanowiło zrobić to trochę inaczej. Ponieważ zaawansowane nurkowania eksploracyjne prowadzone w głębszych poziomach kopalni stawały się coraz bardziej powszechne, to w 2020 roku stare, klasyczne habitaty wykonane z odwróconych zbiorników na wodę zastąpili czymś nowym. Zasadniczo całość składa się z dwuczęściowego schematu, który został opracowany przez niektórych nurków regularnie realizujących projekty eksploracyjne w kopalni. Pierwszą częścią jest habitat znajdujący się na głębokości 21 metrów, z kolei drugą część stanowi habitat umieszczony na głębokości 6 metrów. Wszystko, aby móc prowadzić długie i wymagające nurkowania, kończące się dekompresją w wygodniejszych i gwarantujących większe bezpieczeństwo warunkach.
Habitat I
Na głębokości 21 metrów znajduje się wygodne małe pomieszczenie, do którego prowadzi niewielkie wejście znajdujące się w rejonie głównego szybu kopalni i usytuowane tuż pod platformami. Zostało ono wypełnione powietrzem przez zespo-
ły nurków, które opróżniały w jego wnętrzu butle stage, aby sprawdzić, czy jest wystarczająco szczelne i czy pozwala na realizację planu. Było.
Kolejnym krokiem było zbudowanie pływającej platformy, tak, aby nurkowie mogli wyjść z wody i usiąść w cieplejszych warunkach w celu przeprowadzenia przystanków dekompresyjnych. Wyzwaniem w tym zakresie było zbudowanie i opuszczenie platformy na głębokość 21 metrów bez konieczności prowadzenia rozległych prac budowlanych. Ponadto użyte drewno nie mogło mieć dodatniej pływalności, aby móc je swobodnie zatopić. Z kolei zbiorniki wypornościowe musiały być zalewane, transportowane na dół, odwracane i napełniane powietrzem. Ostatecznie stanęło na wykonaniu sześciu mniejszych sekcji, które posiadały otwory na zbiorniki wypornościowe, które wykonano z pustych opakowań po wapnie sodowanym Sofnolime. Konstrukcja została przetransportowana pod wodę w częściach i następnie złożona przez nurków w utworzonej komorze powietrznej.
Gdy już wszystkie elementy znalazły się na miejscu, to zostały połączone w całość. Opakowania po wapnie napełniono i przymocowano do centralnej platformy. Ponadto z powierzchni dopro-
wadzono wąż z powietrzem pod ciśnieniem, aby umożliwić dodanie gazu, gdyż z biegiem czasu odkryto niewielką nieszczelność. Etap I zakładający założenie habitatu na głębokości 21 metrów zakończył się sukcesem.
Habitat II
Kolejnym krokiem było stworzenie habitatu na głębokości 6 metrów. W tym celu zakupiono stary zbiornik wykorzystywany do prowadzenia nurkowych intro. Posiadał okna z pleksi i wykorzystywany był podczas pokazów na targach i eventach nurkowych. Ekipa z Långban zamontowała go na przyczepie i przetransportowała do kopalni, gdzie następnie został uszczelniony i wyposażony w ławkę mogącą pomieścić czterech nurków w konfiguracji CCR, tak, aby siedzieli we względnym komforcie. Z kolei w przypadku zespołu dwuosobowego w warunkach wręcz luksusowych.
Dzień zatopienia drugiego habitatu był dosyć skomplikowany. Konieczne było użycie dźwigu, przy pomocy którego habitat opuszczono do otworu wejściowego, a następnie zatopiono i ulokowano na głębokości 6 metrów. W ten sposób powstał habitat z widokiem. Nurkowie prowadzący w nim dekompresję mogą usiąść wygodnie i obserwować przez otwory okienne inne zespoły wchodzące do kopalni, a także cieszyć się promieniami słońca wpadającymi do szybu.
Umieszczenia habitatu na głębokości 6 metrów sprawiło, że prace eksploracyjne na głębszych poziomach stały się bardziej wykonalne. Z kolei stworzenie habitatu na głębokości 21 metrów na wypadek sytuacji awaryjnych, znacznie zwiększyło poziom bezpieczeństwa tych nurkowań. Zespoły nurkowe eksplorują teraz korytarze na głębokości 75-110 metrów, aby stworzyć spójną mapę, która umożliwi dalszą eksplorację, a kolejnemu pokoleniu nurków eksploracyjnych da bardziej ugruntowaną bazę do rozwijania dokumentacji kopalni.
Obecnie prowadzone są dalsze prace nad udoskonaleniem habitatu i zainstalowaniem stołu do gry w karty.
Więcej szczegółów na temat nurkowań w kopalni Långban znajdziecie na stronie www.gruvdyk.se.