Magazyn Divers 24 nr 5 Marzec 2018

Page 1

CZARNY DIABEŁ DAJE POPALIĆ! JOGA DLA FREEDIVERA

nr 5

KAMIENIOŁOM KOBANYA ŚLIMAKI Z VIS-u

(05) 01. 2018

JEZIORO BUDZISŁAWSKIE

cena: 29,00 zł (w tym 8% VAT)

1 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


Þ in g va llavatn | I ce l an d N64 ° 14 ’ 49.4 86’’ W21 ° 4’ 57. 71 7’’

EXPLORE

XL4 REGULATOR | Lightweight | Compact | Cold Water

www. apeksdiving.com | #apeksdiving |

ap eksd iving


INTRO

Wojciech Zgoła Redaktor Naczelny

Numer 5 naszego Magazynu, a jednocześnie

Tematykę jaskiń rozwijamy jeszcze opowiadając

pierwszy tego roku, wychodzi dokładnie pomię-

o wyprawie Bjurälven 2018 oraz powracając do

dzy targami nurkowymi. Przed chwilą skończy-

Czarnego Diabła w Meksyku pióra Marcina Bram-

ła się Podwodna Przygoda, a za kilka dni będziemy

sona i fotografii Ireny Stangierskiej. Mamy też dla

uczestniczyć w imprezie Wiatr i Woda.

Was kolejny tekst o rebreather’ach. Tym razem swój ukochany opisuje Andrzej Górnicki.

Jak sami za chwilę stwierdzicie, magazyn trzyma jakość, tak merytoryczną, jak i wizualną. Nie bra-

Wiele hejtu spotykamy na forach i w komen-

kuje w nim ciekawych tematów, nowinek sprzęto-

tarzach, właściwie prawie wszędzie w życiu.

wych i fantastycznych zdjęć.

Czy możemy bezkarnie znieważać. Właśnie o tym prawnicza wypowiedź Dagny Grądzkiej-Jurasz.

Zawsze warto spojrzeć na chorwacką wyspę VIS. Wody Adriatyku kryją wiele ciekawostek również

Kto z Was sporządza sobie listę zakupów? Jarek

w przedziale do 40 m głębokości. O tym i o ślima-

Kur twierdzi, że listy sprawdzające w nurkowaniu

kach pisze dla Was Alina Lizakowska.

są nieodzowne. Pomagają unikać lub przynajmniej ograniczają incydenty czy wypadki nurkowe.

Jakub Banasiak w świetny sposób opisuje historię człowieka, który „rozmawia z delfinami”.

Mateusz Popek wspomina archeologiczną wy-

Ten materiał, to ważna informacja dla nas, jak się

prawę do Włoch i Hiszpanii, a ja nurkowania

zachowywać wśród dzikich delfinów, bo przecież

na Malcie. Wojtek Jarosz przybliża nam rybitwy,

normalnym, myślącym ludziom chodzi o dobro-

a Piotrek Przyimka udziela wskazówek, jak dbać

stan tych wspaniałych zwierząt.

o zamki w naszych sucharach. Nie zapominamy o Polsce. W obecnym numerze Jezioro Budzisław-

Uprawialiście jogę? Nie? Może warto spróbować,

skie piórem Romka Młodożeńca.

jeśli chcecie zostać freediver’ami lub odwrotnie. Właśnie o tej ciekawej zależności, która może po-

Serdecznie zapraszam do dogłębnego zapozna-

móc, pisze Agnieszka Kalska.

nia się z zawartością najnowszego Magazynu Divers24.

Nurkowaliście kiedyś pod Budapesztem. Jest taka możliwość. Z tekstu Ireny Gilwatowskiej, wspartej zdjęciami Michała Czermińskiego, dowiecie się czym jest Kobanya.

3 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


SPIS TREŚCI

SPRZĘT

TECHNIK A

Automaty XDEEP NX Series, Garmin MK1,

Wybor y (nie)oczy wiste

Chris Benz Depthmeter Chronograph,

Lista sprawdzająca

SeaYa LED 30W

10

84 98

Zamki w suchych skafandrach

102

ŚRODOWISKO Tydzień z zaklinaczem delfinów

24

PR AWO Nurku! Nie #HEJTuj!

54

Jezioro Budzisławskie

PODRÓŻE Kobanya Dive on Malta

CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE

58

66

116

FREEDIVING Joga dla freedivera

4 Divers24 | nr 1 | 3/2017

42


W YPR AW Y W YDAWCA Dive Media Sp. z o.o.

Ekspedycja Bjurälven 2018

68

ul. Szafarnia 11/F8, 80-755 Gdańsk, Polska

Czarny Diabeł daje popalić

68

info@divers24.pl

ISSN 0254-4156 REDAKTOR NACZELNY Wojciech Zgoła w.zgola@divers24.pl DZIAŁ FREEDIVING Agnieszka Kalska DZIAŁ REKLAMY I MARKETINGU Marcin Pawełczyk +48 606 310 252, m.pawelczyk@divers24.pl PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD Paweł Gełesz Magazyn złożono krojami pisma LATO (Łukasz Dziedzic) MERRIWREATHER (Eben Sorkin)

PRZYRODA Ślimaki z VIS-u Rybitw y

DRUK Pozkal, www.pozkal.pl

34 122

DYSTRYBUCJA Centra nurkowe w Polsce PRENUMERATA prenumerata@divers24.pl Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych, nie odpowiada za treść ogłoszeń oraz zastrzega sobie prawo do skracania, redagowania, tytułowania nadesłanych tekstów oraz doboru materiałów ilustrujących. Przedruk artykułów i kopiowanie tylko za zgodą Redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za formę i treść reklam.

Fotografia na okładce: Alina Lizakowska Modelka: Felimare picta Miejsce:

ARCHEOLOGIA

Vis, Chorwacja

Archeologiczno-nurkowa w yprawa do Włoch i Hiszpanii

106

www.divers24.pl


PISZĄ DLA NAS

Wojciech Zgoła Lubi mówić, że podróżuje nurkując i to jest jego motto. Po studiach pracował na Uniwersytecie Medycznym, później jako przedstawiciel medyczny, by w końcu założyć własną działalność gospodarczą. W 1985 roku zdobył patent żeglarza jachtowego, a dopiero w 2006 roku zaczął nurkować uzyskując podstawowy certyfikat nurkowania. Wtedy też pokochał czas spędzany pod wodą. W następnych latach doskonalił swoje umiejętności, by zostać Dive Masterem. Zrealizował ponad 600 nurkowań w różnych warunkach klimatycznych. Od 2007 roku fotografuje pod wodą, a od 2008 również filmuje. Jako niezależny dziennikarz opublikował kilkadziesiąt artykułów, głównie w czasopismach poświęconych nurkowaniu. Współautor wystaw fotograficznych w kraju i za granicą. Jest pasjonatem i propagatorem nurkowania. Od 2008 roku prowadzi swoją autorską stronę www.dive-adventure.eu. Od 2014 roku związany z największym w Polsce portalem nurkowym divers24.pl

Marcin Pawełczyk Marcin rozpoczął swoją przygodę z nurkowaniem w 2010 roku, zdobywając pierwsze szlify jako nurek rekreacyjny. Nowa pasja okazała się być niemal uzależnieniem i w ciągu kolejnych 6 lat, przekształciła się w styl życia. Po zdobyciu kolejnych doświadczeń jako nurek rekreacyjny, Marcin zauroczony przez Bałtyckie wraki przeszedł na ciemną stronę mocy kończąc kurs Adv. Nitrox. Ostatnio wyruszył na podbój jaskiń i rozwija się w tym kierunku. Od 2013 stoi za sterami Divers24 - lidera branży mediów nurkowych.

Tomasz Andrukajtis Redaktor naczelny portalu Divers24.pl. Zajmuje się pozyskiwaniem i opracowywaniem treści. Pełni również nadzór nad wszystkimi publikacjami. Pierwsze uprawnienia – P1 CMAS, zdobył w 2000 roku. Jest absolwentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Karierę w branży nurkowej rozpoczął w 2008 roku. W tym czasie zajmował się sprzedażą sprzętu do nurkowań rekreacyjnych i technicznych, a następnie do prac podwodnych i nurkowania zawodowego oraz dla jednostek straży pożarnej, wojska, marynarki i jednostek specjalnych.

Agnieszka Kalska Nie wyobrażam sobie życia bez wody, gdzie w wolnym ciele doświadczam wolności ducha. Założycielka pierwszej w Polsce szkoły freedivingu i pływania - FREEBODY. Instruktorka freedivingu Apnea Academy International i PADI Master Freediver. Rekordzistka i wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski, członkini kadry narodowej we freedivingu 2013-2016. Finalistka Mistrzostw Świata we freedivingu 2013, 2015 oraz 2016. Multimedalistka Mistrzostw Polski oraz członkini kadry narodowej w pływaniu w latach 1998-2003. Pasjonatka freedivingu i pływania.

6


Irena Kosowska-Gilwatowska Instruktor Nurkowania i Pierwszej Pomocy w Szkole Nurkowania Nitrox Divers. Długo szukałam swojego miejsca na ziemi, aby znaleźć je – pod wodą. Nurkuję wszędzie, gdzie się da. Fascynują mnie jaskinie i wraki, ale i buszowanie w litoralu polując z aparatem na ryby dostarcza dużo radości. Woda daje mi spokój i wytchnienie tak potrzebne w naszych dzisiejszych pędzących życiach.

Andrzej Górnicki Nurkuje od 2004 roku. Instruktor nurkowania rekreacyjnego i technicznego. Nurek i instruktor nurkowania na obiegach zamkniętych. Pasjonat nurkowania wrakowego. Od 2015 roku prowadzi centrum nurkowe NauticaVis na wyspie Vis w Chorwacji.

Dagny Grądzka-Jurasz Z wykształcenia jestem prawnikiem, z zamiłowania mamą… i nurkiem (PADI Divemaster). Od 2012 roku pracuję w Kancelarii Radcy Prawnego w Poznaniu, natomiast od 2009 roku wspólnie z mężem, prowadzę 5* Centrum Nurkowe Płetwal, skupiam się na pracy organizacyjnej i zarządzaniu organizując wyjazdy i inne eventy. Nurkuję od 2009 roku i choć moje pierwsze zejścia pod wodę nie były takie proste, ponieważ zimna woda i nie najlepsza wizura w polskich jeziorach z lekka mnie odstraszały, to jednak każdego lata starałam się nurkować w nich choć kilka razy. Mogę też teraz powiedzieć w 100%, że nurkowanie to moja pasja! Obecnie nurkuję rekreacyjnie w standardowym sprzęcie oraz na Hollis Explorer Rebreather.

Alina Lizakowska Nurkuje od 2004 roku. Master Scuba Diver. Ukończyła filologię germańską na Uniwersytecie Szczecińskim. Tłumacz przysięgły języka niemieckiego. Od niedawna adeptka Aikido, posiadaczka pierwszego – białego pasa. Uwielbia spędzać czas z rodziną. Od kilkunastu lat mieszka w Poznaniu.

7 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PISZĄ DLA NAS

Piotr Przyimka Swoją przygodę z nurkowaniem rozpocząłem od nurkowania rekreacyjnego ok 10 lat temu, co przerodziło się z czasem w nurkowanie zawodowe. W 2010 r. zdobyłem stopień Divemastera, który umożliwił mi rozpoczęcie pracy zawodowej przy poławianiu owoców morza. Sprawy związane z nurkowaniem pochłaniają 99% mojego czasu. Jest to zarazem moja praca, jak i pasja. Oprócz poławiania skorupiaków zajmuję się naprawą suchych skafandrów oraz wszystkim, co z nimi związane. Codziennie pogłębiam swoją wiedzę w tym temacie i staram się wprowadzać nowe pomysły, aby ulepszyć i poprawić ich funkcjonalność.

Wojciech Jarosz Absolwent dwóch poznańskich uczelni: Akademii Wychowania Fizycznego (specjalność trenerska: piłka ręczna) oraz Uniwersytetu im. A. Mickiewicza, Wydziału Biologii (specjalność biologia doświadczalna). Z tą pierwszą uczelnią związał swoje życie zawodowe próbując wpływać na kierunek rozwoju przyszłych fachowców od ruchu z jednej strony, a z drugiej planując i realizując badania, popychając mozolnie w słusznym (oby) kierunku wózek zwany nauką. W chwilach wolnych czas spędza aktywnie – jego główne pasje to żeglarstwo (sternik morski), narciarstwo (instruktor narciarstwa zjazdowego), jazda motocyklem, nurkowanie rekreacyjne i wiele innych form aktywności, a także fotografia, głównie przyrodnicza.

Jakub Banasiak Płetwonurek od 2008 roku. Pasjonat Morza Czerwonego i pelagicznych oceanicznych drapieżników. Oddany idei ochrony delfinów, rekinów i wielorybów. Nurkuje głównie tam, gdzie można spotkać te zwierzęta i monitorować poziom ich dobrostanu. Członek Dolphinaria-Free Europe Coalition, wolontariusz Tethys Research Institute oraz Cetacean Research & Rescue Unit, współpracownik Marine Connection. Od 10 lat uczestniczy w badaniach nad dziko żyjącymi populacjami delfinów oraz audytuje delfinaria. Razem z zespołem „NIE! Dla Delfinarium” przeciwdziała trzymaniu delfinów w niewoli i popularyzuje wiedzę na temat delfinoterapii przemilczaną bądź ukrywaną przez ośrodki zarabiające na tej formie animaloterapii.

Roman Młodożeniec Miłośnik sportów wodnych, które stały się jego sposobem na życie. Od najmłodszych lat, czynnie zajmuje się sportem, który zawsze towarzyszył mu w życiu prywatnym i zawodowym. Absolwent Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, działający od ponad 20 lat jako instruktor: motorowodny, ratownictwa wodnego oraz nurkowania. Obecnie nurek zawodowy i właściciel Centrum Nurkowego Diver24 w Poznaniu, jak i Bazy Nurkowej nad J. Budzisławskim. Posiada na swoim koncie kilka odkryć w dziedzinie archeologii podwodnej oraz wiele ciekawych eksploracji. Nadal pasjonat.

8


Jarosław Kur Od prawie 20 lat związany z nurkowaniem, od 15 ze speleologia i nurkowaniem jaskiniowym. W 2001 roku uzyskałem kwalifikacje instruktora nurkowania, a w 2008 instruktora nurkowania jaskiniowego. Początkowo jako biolog byłem zawodowo związany z Instytutem Ochrony Przyrody PAN w Krakowie, nastepnie od 2008 uczęstniczę w najgłębszych projektach w nurkowaniu zawodowym na polskim szelfie, wykonująć nurkowania głębokie i saturowane. W wolnych chwilach publikuję naukowe artykuły z zakresu biospeleologii oraz eksploruje jaskinie i wraki. Pasjonuje się podwodną fotografia oraz videografia. W czasie swojej pracy jako instruktor CMAS i IANTD wydałem ponad 500 certyfikatów nurkowych.

Mateusz Popek „Moja pasja, praca i życie znajduje się pod wodą”. Nurkuje od 2009 roku. Od 2008 roku chodzi po jaskiniach. Z wykształcenia archeolog podwodny. Uczestniczył w licznych projektach w Polsce i za granicą. Od 2011 roku zajmuje się nurkowaniem zawodowym. W 2013 uzyskał uprawnienia nurka II klasy. Ma doświadczenie w pracach podwodnych zarówno na morzu jak i śródlądziu. Od 2013 roku nurkuje w jaskiniach, zwłaszcza w górskich, a od 2014 instruktor nurkowania CMAS M1.

Marcin Bramson Nurek z blisko 20 letnim doświadczeniem. Od 2003 roku nurkuje technicznie, z czego 10 ostatnich lat z wykorzystaniem CCR. Zakochany w jaskiniach i wrakach. Nurkowanie jest jego pasją, którą dzięki zamiłowaniu do przekazywania wiedzy, udało mu się połączyć z pracą. Od 2012 prowadzi własną szkołę Deep Adventure specjalizującą się w szkoleniach rebreatherowych. Jest instruktorem rebreatherowym i szkoli na wszystkich poziomach CCR, w ramach których dzieli się z uczestnikami własną wiedzą i doświadczeniem zdobywanym podczas udziału w różnych projektach nurkowych. Wyznawca zasady, że prawdziwy nauczyciel powinien być zawsze najpilniejszym uczniem.

www.sklep.divers24.pl Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018

9


SPRZĘT

Automaty XDEEP NX Series Czy zrewolucjonizują świat nurkowy?

Produkty XDEEP NX Series wynoszą klasyczne

i doskonałe parametry pracy w niskich tempera-

rozwiązania na zupełnie nowy poziom funkcjo-

turach. Jak zawsze w przypadku produktów NX

nalności i designu. Przez kilka lat zyskały renomę

Series, zerwaliśmy z tradycyjnym podejściem i te-

niezwykle innowacyjnych i bardzo dopracowa-

stowaliśmy wiele różnych koncepcji by osiągnąć

nych konstrukcji.

cel jaki założyliśmy. Oto rezultat:

Dwa lata temu postanowiliśmy rozpocząć pra-

Dzięki zupełnie nowej i unikalnej konstrukcji gło-

cę nad nowym automatem oddechowym, mając

wicy uzyskaliśmy perfekcyjne ułożenie węży

świadomość że na rynku jest wiele dobrych kon-

w każdej konfiguracji, bez zagięć i kolizji z wor-

strukcji.

kiem. Porty LP i HP zostały precyzyjnie umiejscowione i skierowane pod odpowiednimi kątami

10

Postawiliśmy sobie ambitny cel: stworzenie

(nieco do przodu), zapewniając ułożenie węży

pierwszego stopnia zapewniającego idealne uło-

i łatwość dostępu do zaworów na poziomie nie-

żenie węży w absolutnie każdej konfiguracji

osiągalnym dla innych konstrukcji.


Głowica może obracać się swobodnie lub zostać

dzie dotrzeć bardzo blisko zaworu wysokiego

zablokowana pod wybranym kątem. W każdej

ciśnienia i zapewniającej dużą powierzchnię wy-

konfiguracji (pojedyncza butla, twinset, sidemo-

miany ciepła.

unt, stage) ułożenie węży jest idealne. Obecnie pracujemy z jednym z najbardziej doW sytuacji OOG obracająca się głowica pozwa-

świadczonych producentów automatów we Wło-

la uniknąć zagięcia węża i blokowania przepływu

szech nad produkcyjną wersją automatu. Nie

powietrza gdy partner ma problemy z utrzyma-

możemy jeszcze ujawnić ceny i daty wypuszcze-

niem odległości, co często ma miejsce się w przy-

nia na rynek, ale pewne jest, że finalny produkt

padku automatów z portami skierowanymi w dół.

będzie doskonałą propozycją zarówno dla zaawansowanych nurków technicznych jak i po-

Doskonałe parametry pracy w zimnej wodzie

czątkujących nurków rekreacyjnych.

oraz bardzo duża odporność na zamarzanie dzięki specjalnej budowie korpusu, pozwalającej wo-

11 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


SPRZĘT

Przy komputerach zegarkowych zawsze niezwykle ważny jest wyświetlacz. Ten zastosowany w Garmin MK1 ma śrecnicę 30.4 mm/1.2”. Jest to czytelny w słońcu, kolorowy, transreflektywny wyświetlacz Memory-In-Pixel (MIP), ukryty pod szafirowym szkiełkiem, odpornym na zarysowania. Oferuje wskazania w rozdzielczości 240×240 pixeli. Urządzenie Garmina sprawdzi się zarówno podczas rekreacyjnych nurkowań, jak i tych nieco bardziej skomplikowanych. Limit głębokości usta-

Garmin MK1 Komputer nurkowy

lony jest na 100 metrów.

To typowy komputer zegarkowy. Jednak niech

konkurencji (np. Suunto), nie przeszły niezauwa-

nie zmylą was niewielkie gabaryty MK1, gdyż

żone i tylko kwestią czasu pozostawało podjęcie

to cacko oferuje ciekawy przekrój funkcji przy-

rękawicy. Jaki będzie efekt finalny? Czy Garmin

datnych zarówno na powierzchni, jak i pod wodą.

zdecyduje się rozwinąć swoją ofertę kompute-

Jak już wspominałem jest to debiut marki Garmin na rynku nurkowym. Widać jednak, że sukcesy

rów nurkowych czy MK1 będzie tylko jednoraNa początek zacznijmy od samej bazy dla pierw-

zowym przypadkiem? Myślę że przekonamy się

szego komputera nurkowego marki Garmin.

o tym wkrótce.

Nie da się ukryć, że swój debiut twórcy oparli o dobrze znaną jednostkę Garmin Fenix 5x, która

Cena detaliczna: 999–1199 $

została poszerzona o zestaw funkcji typowo nur-

www.garmin.com

kowych.

12


Chris Benz Depthmeter Chronograph 300M SSI Edition Nie lada gratka dla nurków zrzeszonych i identyfikujących się z organizacją Scuba Schools International – SSI oraz wielbicieli zegarków. Do sprzedaży trafiła kolejna odsłona zegarka, będącego kooperacją SSI i popularnej marki Chris Benz! W 2011 roku po raz pierwszy na tarczy zegarków Chris Benz pojawiło się logo SSI. Dziś z dumą kontynuujemy tą tradycję wprowadzając serię SSI Edition Nr 4. Chris Benz Depthmeter Chronograph 300M SSI Edition jest wodoszczelny do 30 bar/300 metrów. Ten wytrzymały i funkcjonalny chronograf do nurkowania z elektronicznym głębokościomierzem przeznaczony dla profesjonalistów, jest świetnym instrumentem pomiarowym do głębokiego nurkowania. Wersja SSI Edition posiada rozpoznawalne logo SSI na tarczy i specjalny grawer SSI na kopercie zegarka. Najnowszy Depthmether Chronograph stanowi idealny prezent dla osoby nurkującej i zapakowany jest w opakowanie w kształcie butli nurkowej! Cena: 2200–2400 PLN www.chrisbenz.de

13 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


SPRZĘT

SeaYa LED 30W NARROW Kompaktowa głowica na szóstkę W 2018 roku firma SeaYa wystartowała z nowym

mie 6° z delikatną poświatą. Dzięki zastosowaniu

modelem głowicy LED 30W NARROW. Oprócz

dedykowanej elektroniki oraz diod CREE® XP-

nowego designu i uzyskania jeszcze lepszego sku-

-L HI lampa generuje światło o maksymalnej lu-

pienia, głowica wyposażona została w aktywny

minancji wynoszącej 3600lm dla poziomu 100%

i pasywny system zarządzania temperaturą.

mocy.

Elektronika zainstalowana wewnątrz głowicy kon-

Dzięki wbudowanemu w głowicę dotykowe-

troluje temperaturę panelu LED poprzez czujnik

mu przełącznikowi PIEZO, użytkownik ma moż-

zainstalowany bezpośrednio na panelu, zabez-

liwość 2-stopniowej regulacji mocy: 100%–50%.

pieczając diody przed nadmiernym przegrzaniem

Zapewnia to dostosowanie ilości generowanego

i uszkodzeniem. Specjalna konstrukcja obudowy, stanowiąca pasywny system zarządzania temperaturą, zapewnia doskonałe odprowadzanie ciepła. Dzięki zastosowaniu żebrowania w obudowie głowicy, zwiększona została powierzchnia wymiany ciepła z otoczeniem, utrzymując temperaturę panelu LED na optymalnym poziomie. Użycie lustra o wysokiej sprawności wraz z ultra czystym, hartowanym szkłem, i w połączeniu z diodami LED typu XP-L HI firmy CREE® pozwoliło uzyskać skupiony strumień świetlny na pozio-

14


światła do panujących pod wodą warunków, bez

akumulatora, zapewniając jednocześnie jego bez-

utraty kontaktu ze światłem w trakcie redukowa-

pieczną eksploatację.

nia mocy. Opcjonalnie 2 tryby mocy mogą zostać rozszerzone o dodatkowy tryb wyłączenia OFF

Głowica SeaYa LED 30W NARROW występu-

(100%-50%-OFF).

je w zestawie z zasobnikiem w wersji backmount lub sidemount, o pojemności akumulatora 13,8Ah,

Zaprojektowana specjalnie na potrzeby SeaYa

24,15Ah, 41,4Ah.

LED 30W NARROW elektronika, stabilizuje przez określony czas, zależny od pojemności zastosowa-

Cena detaliczna zestawu* od 3390 PLN

nego akumulatora, moc lampy na poziomie 100%.

www.seaya.com

Po tym czasie następuje liniowy spadek natężenia światła, dając użytkownikowi czas na bezpiecz-

*w skład zestawu wchodzi: głowica LED 30W

ne zakończenie nurkowania lub podjęcie decyzji

NARROW, zasobnik z akumulatorem Li-Ion

o jego dalszym przebiegu. Taki schemat pracy za-

13,8Ah, przełącznik klasyczny, kabel stały, łado-

pewnia maksymalne wykorzystanie możliwości

warka.

15 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


FOTOGR AFIA PODWODNA

Zakończył

się jeden z najbardziej prestiżo-

grafii rekinów. W swojej kolekcji ma mnóstwo bardzo

wych konkursów fotografii Underwater Photo-

dobrych i interesujących zdjęć, niektóre z nich poka-

graphy of the Year 2018. Znane są już wyniki we

zał nam na Targach Nurkowych podwodna Przygo-

wszystkich kategoriach. Miło nam poinformować,

da. Nagrodzone zdjęcie Jakuba zostało opublikowane

że wśród zwycięzców znalazł się Polak – Jakub

jako pierwsze w brytyjskim Mirror. Najważniejsze

Degee! Za zdjęcie swojego młota otrzymał 2 miej-

dla laureata są słowa znanego Fotografa i Jurora

sce. Wydaje nam się, że Jakub jest pierwszym

w konkursie, Petera Rowlands’a: „Niebo wie, jak

Polakiem, który został finalistą tego uznanego

wiele zdjęć rekinów młotów widzieliśmy. Potrzeba by-

w świecie konkursu.

ło wybitnego, aby zrobić na nas wrażenie swoją mocą, symetrią i oryginalnością. To jest to.”

Jakub Degee urodził się w 1979 roku, zaczął nurkować w 1992, a w 2002 uzyskał stopień instruktorski.

Serdecznie gratulujemy Jakubowi i mamy nadzie-

Jest absolwentem Akademii Fotografii w Warszawie.

ję, że dopiero teraz rozwinie skrzydła i natchnie in-

Szkolił się pod okiem dr Alex’a Mustard’a podczas

nych naszych fotografów, do stawania w szranki

warsztatów w Indonezji, na Filipinach i Kajmanach.

z najlepszymi w te klocki na świecie.

Fotografuje głównie portrety i specjalizuje się w foto-

16


|

MINES

&

C AV E S

|

FREEDIVING

|

T R AV E L S

Visiting Nuno Gomes

|

ECOLOGY

|

Saving ANGEL SHARKS

r e b m nu O NE

Premiere in March STAY TUNED!

REBREATHER IS A WOMAN!

R e a s o n t o g et we t i n Gul f of Gda ńsk | How muc h do you love dolphins? D ive r ’ s h ea da c he | Th e s ecret s o f t h e sovereigns island | an d many, mo re… Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018

17


KONKURS

Konkurs z okazji 35-lecia DAN+ Tomasz Andrukajtis ilustracje: materiały prasowe

W bieżącym roku, w nurkowym świecie, przypada bardzo konkretny jubileusz – 35 lat istnienia Divers Alert Network. Popularny Dziś DAN+ jednoznacznie kojarzy się każdemu nurkowi na całym świecie z bezpieczeństwem jednak, by wypracować taką renomę, potrzebny był wysiłek wielu ludzi i wiele lat ciężkiej pracy. Wspólnie z DAN Europe mamy dla naszych czytelników konkurs, w którym do wygrania będą bardzo ciekawe nagrody ufundowane przez DAN+.

Wszystko zaczęło się w latach 80. XX wieku.

Network. W 1984 roku dr Des Gorman i dr „Fred”

Wówczas, na różnych kontynentach zaczęły po-

Gilligan założyli na terenie Australii i Nowej Zelan-

wstawać instytucje, którym przyświecał ten sam

dii Divers Emergency Service (DES), a w 1987 ro-

cel – poprawa bezpieczeństwa w przeżywającym

ku w Japonii prof. Yoshihiro Mano, z Medycznego

prawdziwy rozkwit nurkowaniu.

Uniwersytetu w Tokio, powołał do życia Civil Alert Network (CAN).

Divers Alert Network zostało założone w 1983

18

roku, jako International Diving Assistance (IDA),

Chociaż wówczas wszystkie cztery organizacje

przez dr Alessandro Marroniego i było pierw-

działały niezależnie i nie współpracowały ze so-

szym całodobowym centrum pomocy nurkowej

bą, to wspierały bezpieczeństwo nurków niemal

w nagłych wypadkach. Z kolei po drugiej stro-

na całym świecie, zapewniając całodobowe „go-

nie Oceanu Atlantyckiego, na Uniwersytecie Du-

rące linie” oraz usługi z zakresu informacji me-

ke w USA, w 1980 roku

dyczno-nurkowych. W razie wypadku nurkowego,

powstał pod przewodnic-

wykwalifikowany, specjalnie wyszkolony z zakre-

twem prof. Petera B. Ben-

su hiperbarii i medycyny nurkowej personel, był

neta, DAN America, znany

gotów, aby nieść poszkodowanym najlepszą możli-

wtedy jako Diving Accident

wą pomoc i opiekę.


Potrzeba powstania międzynarodowej organi-

że nurek, który uległ wypadkowi, w szpita-

zacji była coraz silniejsza. W lutym 1991 roku

lu spędził jedną dobę, w międzyczasie odleciał

podczas historycznego spotkania w Durham, sie-

jego samolot, to czy organizacja DAN pokryje

dzibie DAN w USA, rozpoczął się proces tworze-

koszty związane z powrotem do kraju ojczyste-

nia DAN International. Cztery istniejące do tej

go?

pory niezależnie organizacje, zdecydowały się połączyć i przyjąć kolejno nazwy DAN Europe, DAN

Choć zasadniczo polisa DAN Europe koncentruje

Australia i DAN Japan, tworząc wspólnie z DAN

się na pokryciu wydatków medycznych, wszystkie

USA – International DAN (IDAN). W 1996 roku

plany z wyjątkiem Sport Bronze, zawierają możli-

Do wspomnianych czterech organizacji dołączyła

wość pokrycia dodatkowych kosztów podróży po-

piąta – DAN Southern Africa.

wrotnej w przypadku zmiany planów podróżnych spowodowanych ubezpieczonym wypadkiem. To

Q&A

może być na przykład koszt biletu lotniczego, który musiałbyś ponieść w związku z hospitalizacją,

1. Czy jeśli nurkuje w suchym skafandrze nie

i zatem z brakiem możliwości skorzystania z pier-

mam tej specjalizacji to jeśli będę miał wypadek

wotnie zakupionego biletu powrotnego.

czy DAN pokryje koszty leczenia? 3. Czy jeżeli w momencie wypadku osoba poZgodnie z polisą DAN Europe dotyczącą wy-

stronna zawiadomi w pierwszej kolejności

padków nurkowych, nurek musi przedsięwziąć

lokalną pomoc, a dopiero później DAN, czy or-

wszelkie środki ostrożności by zapewnić sobie

ganizacja DAN pokryje koszty takiego zdarze-

bezpieczeństwo podczas nurkowania, natomiast

nia?

nie określa, jaki rodzaj specjalizacji powinien posiadać. Zatem w przypadku zdarzenia nie będziemy

Jeśli dochodzi do wypadku nurkowego, sugeru-

weryfikowali, czy nurek posiadał specjalizację „su-

jemy, żebyś najpierw powiadomił Lokalne Ra-

chy skafander”, czy też nie.

townictwo Medyczne, i następnie bezzwłocznie powiadomił DAN. To pozwoli naszym specjali-

2. Jeżeli w wyniku wypadku nurkowego, po

stom na współdziałanie z lokalnym personelem

prawidłowym zawiadomieniu DAN okaże się,

ratunkowym, zapewnienie Ci najlepszej opieki

19 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


KONKURS

i skierowanie do właściwej placówki medycznej.

W grudniu 2018 każdy, kto prawidłowo od-

Inną korzyścią płynącą z natychmiastowego po-

powiedział na wszystkie osiem pytań, weź-

wiadomienia DAN jest możliwość bezgotówko-

mie udział w losowaniu nagrody głównej, którą

wego pokrycia przez DAN kosztów leczenia, bez

jest roczne ubezpieczenie DAN Sport Member

konieczności wpłacania zaliczek przez nurka. Ina-

GOLD.

czej, jeśli DAN jest powiadomiony na późniejszym etapie, dopiero po ocenie szkody, ubezpieczyciel

Konkurs DAN oraz DIVERS 24

przystąpi do zwrotu pokrytych kosztów.

By wziąć udział w losowaniu trzeba odpowiedzieć prawidłowo na dwa pytania:

Spośród osób, które prawidłowo odpowiedzą na dwa zadane pytania wylosujemy trzy, które we-

1. W którym roku powstał DAN?

zmą udział w losowaniu atrakcyjnych nagród

2. Co oznacza skrót DAN?

(EEZYCUT DAN Edition) i przejdą do kolejnego

20

etapu konkursu. W konkursie przewidziano czte-

Odpowiedz należy przysłać do 31.05. 2018

ry etapy.

na adres: dan@divers24.pl


21 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PROMOCJA

Malta, Gozo i Comino. Trzy wyspy pełne historii, opowieści, życia i słońca. Środek Morza Śródziemnego z wystającymi skałami, na których tysiące lat temu osiedlili się ludzie. Świątynie zbudowane na maltańskiej ziemi sięgają czasów sprzed słynnych piramid egipskich. Można je zwiedzać tak na Malcie, jak i na G ozo.

22


Mieszanka kultur, na przestrzeni lat, wy-

40 m, ale również wymagające nurkowania

tworzyła specyficzną atmosferę, w której

techniczne i wrakowe. To niełatwa moż-

turyści chcąc nie chcąc musza się zanu-

liwość spotkania żółwia, delfina czy ry-

rzyć. Mieszanka smaków i kuchni, tutej-

by mola mola w naturalnych warunkach

szego napoju kinnie i bardzo duża dawka

ich życia. To wreszcie pełne zadowolenie

promieni słonecznych na plażach tak

i komfort z warunków związanych z wi-

piaszczystych, jak i skalistych.

docznością, termiką, warunkami technicznymi i przygotowaniem miejsc nurkowych.

Możliwość korzystania ze sportów wodnych, pod wodą, na wodzie i nad wodą.

Warto podkreślić, że Malta znajduje się

To wszystko czeka na nas na wyspach.

w Europie i jest łatwa do osiągnięcia samolotem, bo aż z 6 miast Polski latają tani

Przeróżne doznania podwodne sprawią,

przewoźnicy. Jest też ciekawa i umiarko-

że będziemy chcieli tu wracać. To nie tyl-

wana cenowo.

ko nurkowania rekreacyjne do głębokości

Więcej informacji na stronie www.visitmalta.com

23 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ŚRODOWISKO

Tydzień z zaklinaczem delfinów Jakub Banasiak foto: Eric Demay i Jakub Banasiak

Stojący na dziobie zodiaka pięćdziesięciokilkuletni, lekko przygarbiony mężczyzna, patrzy w morze daleko poza grupę pontonów z turystami chcących popływać z delfinami. To Eric Demay - Francuz, który jest organizatorem i opiekunem naszej wyprawy. Być może widzi coś więcej niż przewodnicy na innych łodziach. Chociaż wygląda tak, jakby bardziej zaglądał w głąb siebie niż patrzył na piętrzące się fale. Po chwili pokazuje operatorowi naszego zodiaka kierunek dokładnie przeciwny niż ten, gdzie płyną wszystkie inne pontony.

24


25 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ŚRODOWISKO

Egipski boat driver jest trochę zaskoczony, ale

jąłem dość szybko, zwłaszcza po wymianie e-maili

steruje we wskazaną przez Erica stronę. Zatrzy-

z przyszłym szefem wyprawy, przejrzeniu jego

mujemy silnik daleko od innych turystów. Na tyle

profilu na fb i relacji z wcześniejszych wypraw…

daleko, że nie będziemy mieli żadnych szans, aby do nich dopłynąć, jeśli przypłyną tam delfiny. By-

Ten artykuł nie jest reklamą działań Erica. Zresztą

łoby to bardzo frustrujące, gdyby nie to, że w pełni

on nie potrzebuje reklamy. Nie jest zainteresowa-

ufamy naszemu przewodnikowi. Po chwili to wła-

ny działalnością komercyjną, a jednocześnie jego

śnie w pobliżu nas pojawiają się charakterystyczne

wspaniałe zdjęcia, a przede wszystkim niesamowi-

płetwy grzbietowe. Wchodzimy do wody najciszej

te historie kontaktów z delfinami, w wystarczający

i najspokojniej jak potrafimy. Oczywiście w samym

sposób pomagają mu organizować wyprawy ma-

tylko sprzęcie abc. Podpływa do nas kilkanaście

jące na celu dbałość o dobrostan dzikich delfinów,

delfinów. Jak zwykle większość kieruje się do Eri-

wspierać badania nad behawiorem tych zwierząt

ca, jakby chciały się przywitać. Nie mamy złudzeń

i robić to, co kocha.

- chcą przywitać się z nim, a nie z nami… Sam nie wiem, czy decydując się na tygodniowy Pierwszy raz trafiłem na informację o Ericu De-

rejs z Eric’em Demay po egipskich rafach bardziej

may z Groupement TURSIOPS, gdy tradycyjnie

ciekawy byłem spotkań z delfinami, czy samego

przeszukiwałem youtube w nadziei, że pojawił się

Erica i jego podejścia do pływania z tymi niesamo-

w sieci jakiś nowy ciekawy dokument o delfinach.

witymi ssakami morskimi. Przyzwyczajony do ryt-

Nic nowego nie znalazłem, ale zaciekawił mnie

mu funkcjonowania na nurkowych łodziach safari

krótki francuski dokument sprzed kilkunastu lat,

i dość żołnierskiego rozkładu dnia oraz nurkowań,

który do tej pory uciekał mojej uwadze, opowiada-

spodziewałem się czegoś podobnego i teraz. A ma-

jący właśnie o Ericu i jego kontaktach z delfinami...

jąc za sobą kilka wypraw badawczych w zespołach

Poszperałem w internecie i okazało się, że Eric De-

biologów morskich, liczyłem też na codzienne wy-

may to znany miłośnik, badacz i fotograf delfinów.

kłady, prezentacje, analizę wyników badań itd.

Na jego stronie wyczytałem, że organizuje rej-

Rzeczywistość, jak zwykle, odbiegała od założeń,

sy dla osób, które są zainteresowane spotkaniami

oczekiwań i schematów myślowych.

z delfinami w moim ukochanym Morzu Czerwo-

26

nym, ale nie na zasadzie klasycznego komercyj-

Nie było normalnych briefingów, nie było ustalo-

nego dolphin watching i pływania z delfinami

nego sztywnego, godzinowego planu. Każdego

w tłumie innych turystów. Eric, jak sugerował zna-

dnia mogło zdarzyć się wszystko i nic. Nie mieliśmy

leziony film, potrafi nawiązywać niezwykły kon-

przecież żadnej gwarancji, że spotkamy delfiny, nie

takt z dzikimi delfinami i tym właśnie dzieli się

kontaktowaliśmy się z innymi łodziami, warunki

z uczestnikami swoich wypraw. Decyzję o kolej-

dyktowała też pogoda, która z racji bardzo silnego

nej podróży do Egiptu, tym razem z Eric’em pod-

wiatru nie rozpieszczała nas za bardzo.


Gdy już wybraliśmy daną rafę, Eric z charaktery-

Gdy wieczorami dzielił się z nami opowieścia-

stycznym dla siebie skupieniem, pocierając pod-

mi ze swoich doświadczeń z delfinami z Australii,

bródek, przyglądał się ruchom fal, rozstawowi

czy z Francji, mieliśmy okazję choć trochę zrozu-

łodzi cumujących przy rafie, zestawiał to z miej-

mieć, skąd brało się to zadziwiające „dostrojenie”

scem, gdzie po raz ostatni udało się nam dostrzec

ze zwierzętami i ten magiczny feeling.

płetwy delfinów, z godziną na zegarku, wysokością słońca nad linią horyzontu… Po czym ruszaliśmy

Eric nigdy nie nazwał się „zaklinaczem delfinów”,

zodiakiem na poszukiwania.

ale właśnie to określenie przyszło mi od razu na myśl, gdy obserwowałem go w akcji. Może ule-

Mieliśmy nieodparte wrażenie, że Eric za każdym

głem sugestii tytułu jego książki, którą znalazłem

razem bardziej czuł niż wiedział, co trzeba zrobić

na łodzi: „Człowiek, który rozmawia z delfinami”?

i gdzie trzeba płynąć. I zazwyczaj trafiał w dzie-

A może rzeczywiście w jakiś niezrozumiały dla

siątkę.

przeciętnego człowieka sposób emanuje czymś,

27 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ŚRODOWISKO

co przyciąga delfiny i potrafi czytać ich zacho-

(DDC). Gdy pojawił się tam Eric, który w tamtym

wania? Może też jest to po prostu wynik jego do-

czasie nie miał pojęcia o delfinach i niespecjalnie

świadczeń, obserwacji i nieprawdopodobnych

się nimi interesował, to właśnie do niego od ra-

spotkań, jakie miał z delfinami w różnych za-

zu podpłynął delfin o imieniu U2 i wyraźnie za-

kątkach globu? Spotkań, które pokazują, że bez

chęcał do wspólnego pływania i zabaw. Kolejnego

względu na naszą wiarę w new age’owe klimaty ten

dnia U2 nakłaniał Erica, by odpłynęli daleko w mo-

człowiek ma jakiś dar.

rze. Gdy wypłynęli na otwarte wody zatoki (notabene pełnej rekinów), delfin co chwila upewniał

Sam Eric mówi przede wszystkim o umiejętności

się, czy człowiek za nim podążą i czy starcza mu sił.

skupienia, o fokusie, który przez wiele lat był dla

Okazało się, że nie była to zabawa. Na otwartym

niego niezwykle ważny, gdy zajmował się wspi-

morzu oczekiwał inny delfin – samica, która wy-

naczką skałkową na światowym poziomie i który

dawała bardzo dziwne, płaczliwe dźwięki i której

okazał się też kluczowy w kontaktach z delfinami.

z tułowia wystawało coś zaskakującego. Jak się

Co stoi za tym skupieniem i co dzieje się w jego gło-

okazało, właśnie rodziła. Było to coś niesamowite-

wie, zapewne wie tylko on sam. No i może delfiny :)

go. Gdy Eric wrócił na brzeg, nikt poza jedną osobą nie chciał uwierzyć w tę historię. Nikt z pracowni-

28

Wszystko zaczęło się od pierwszych kontaktów

ków Dolphin Discovery Center bowiem wcześniej

z dzikimi delfinami w Australii w Bunbary niedale-

nie dostrzegł, że owa samica była w ciąży. Nie był

ko Perth, gdzie delfiny od lat przypływają na pla-

to jednak koniec niesamowitych wydarzeń. Tej no-

żę i gdzie mieści się Dolphin Discovery Center

cy Eric miał dziwne wrażenie, że słyszy w głowie


ten sam płacz samicy. Być może z nadmiaru wra-

dokument o tych wydarzeniach, który znalazłem

żeń, a być może nie. Kolejnego dnia samica, okre-

na youtube, stał się początkiem mojej znajomości

ślana w DDC imieniem Sarana, przypłynęła do

z Eric’em.

plaży, popychając przed sobą nowo narodzone cielę. Gdy na brzegu pojawił się Eric, skierowała się

Czy Eric Demay to kolejny homo delphinus? Eric

od razu do niego. Młode nie żyło. Nikt nie mógł już

czasem żartował, że może rzeczywiście w po-

pomóc. Ale to wydarzenie na zawsze zmieniło Eri-

przednim wcieleniu był delfinem. Bo jak sam twier-

ca, który na dobre porzucił wspinaczkę i zajął się

dzi, o wiele pewniej czuje się w relacji z delfinami,

delfinami.

niż z ludźmi, z którymi nie idzie mu łatwo. Niesamowity człowiek z niezwykłym życiorysem.

Równie niesamowitą historią było 2,5 roku opieki Erica nad dzikim delfinem Dolphy, samicą, która

Dla mnie najbardziej niesamowite było to, co mo-

samotnie pojawiła się w marinie małej nadmorskiej

głem sam obserwować szukając wspólnie z Eri-

miejscowości Collioure we Francji. Ponieważ po

c’em delfinów i pływając z nimi w okolicach

emisji legendarnego filmu „Wielki Błękit” każ-

Hurghady. Mnóstwo pozytywnej energii, tro-

dy chciał pływać z delfinem, zadaniem Erica by-

ska o zwierzęta, ale i o ludzi, wielka radość ze spo-

ło chronić Dolphy przed szaleństwem turystów.

tkań z osobnikami, których nie widział od dawna

Władze miasta zapewniły mu mieszkanie, zodiak

i ta niezwykła… nieobecność w jego oczach, gdy

i wszelkie niezbędne środki, by mógł zadbać

wypływaliśmy na zodiaku. A może właśnie pełna

o bezpieczeństwo zwierzęcia, a jednocześnie

obecność, tyle że… w zupełnie innym wymiarze…?

o to, by Dolphy pozostała w Collioure, będąc przez bardzo długi okres niezwykłym turystycz-

Jednocześnie te kilka dni z Eric’em były dla mnie

nym magnesem. Te długie miesiące codzienne-

szczególnie cenne, bo pokazywały kolejne rzeczy,

go, wielogodzinnego obcowania z Dolphy stały się

na które my jako nurkowie czy freediverzy powin-

najlepszą szkołą behawioru delfinów i komunikacji

niśmy zwrócić uwagę, gdy wkraczamy do świata

z tymi ssakami morskimi.

tych pięknych zwierząt.

Może właśnie dzięki wcześniejszym kontaktom

Badania delfinów, w których do tej pory uczestni-

z Dolphy happy end’em zakończyła się historia bu-

czyłem na Morzu Śródziemnym i na Morzu Pół-

dowania zaufania z grupą dzikich delfinów pasia-

nocnym, skupiały się na aktywności zwierząt na

stych, które przypłynęły do francuskiego portu,

powierzchni morza i wykorzystywały klasycz-

na wyspie Embiez, gdzie Ericowi udało się uwol-

ną technikę fotoidentyfikacji w oparciu o kształt

nić jednego z nich od wędkarskiego haka, który

i szczegóły morfologiczne płetwy grzbietowej.

tak nieszczęśliwie wbił się zwierzęciu, że uniemoż-

Zdjęcia podwodne Erica i dokumentacja filmo-

liwiał normalne polowanie i jedzenie... To właśnie

wa, którą robiliśmy podczas naszych listopado-

29 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ŚRODOWISKO

wych spotkań z delfinami, siłą rzeczy pozwalały na

pożywienia, muszą przepływać czasem dziesiąt-

znacznie więcej. Dawały okazję nie tylko do iden-

ki kilometrów. Po drodze czekają odwieczni wro-

tyfikacji poszczególnych osobników, określania ich

gowie - rekiny. Równie groźne są choroby (w tym

płci, nowych znaków szczególnych, ale także po-

nowotwory), pasożyty i wysoka śmiertelność no-

zwalały ocenić ich stan zdrowia, strukturę stada,

worodków. Rybacy też nie są raczej przyjaciół-

rodzaj aktywności, zaburzanej często przez nur-

mi delfinów. Może nie dochodzi tu do tak otwartej

ków, freediverów i osoby chcące po prostu pływać

wojny i eksterminacji, jak w powojennej Europie

z delfinami. Ponieważ wyniki naszej pracy były

(np. we Francji) w ubiegłym wieku, ale i tak przez

codziennie na bieżąco raportowane do zespołu

ubogich rybaków są postrzegane jako groźna

Angeli Ziltener z Dolphin Watch Alliance, działają-

i niszczycielska konkurencja.

cego na Morzu Czerwonym i zestawiane z ich obserwacjami, można było wysnuwać dodatkowe

Łodzie nurkowe i pontony z turystami chcącymi

wnioski dotyczące kondycji poszczególnych stad,

pływać z delfinami pogłębiają jeszcze te trudno-

wzorców wędrówek, a także wpływu łodzi nurko-

ści oraz zanieczyszczenie wody hałasem, a w kon-

wych i turystycznych na ich funkcjonowanie. A są

sekwencji jeszcze większy stres u zwierząt. Tym

to szczególnie cenne dane, pomagające lepiej rozu-

bardziej, gdy pływamy i nurkujemy w delfinich sie-

mieć i chronić tak lubiany przez nas wszystkich ob-

dliskach, warto sobie wziąć do serca kilka podsta-

szar Morza Czerwonego, z jego fauną i florą.

wowych rzeczy:

Jakie praktyczne rzeczy wynikają z tego dla nas

• po nocnym polowaniu i pokonaniu znacznych od-

– nurków? Na co jeszcze powinniśmy zwracać

ległości delfiny potrzebują snu i odpoczynku.

uwagę, gdy mamy okazję na spotkanie w wielkim błękicie?

• przybywają od lat na rafy określane mianem „dolphin house”, bo ich umiejscowienie i ukształtowa-

Gdy rozmawialiśmy w grupie z Eric’em o poszcze-

nie daje zwierzętom możliwość schronienia przed

gólnych spotkaniach z delfinami i analizowaliśmy

prądami, przed rekinami. Delfiny jednak śpią pły-

materiał foto-video, zwracał uwagę na kilka rze-

wając (w danym momencie śpi tylko jedna półkula

czy, które nam jako nurkom albo nie przychodzą

mózgowa). Ludziom wydaje się, że skoro się prze-

do głowy (nie mamy po prostu tej świadomości),

mieszczają, a nawet podpływają do nas, to zapew-

albo ignorujemy je, zafascynowani samym faktem

ne nie przeszkadza im kontakt z turystami. Fakty

przebywania tuż obok dzikiego delfina.

są jednak takie, że to my pojawiamy się na ich „sennej marszrucie” i że zodiaki z turystami zazwyczaj

30

O jakich kwestiach mowa? Delfiny w Morzu Czer-

wyrzucają do wody ludzi bezpośrednio na trasie

wonym, podobnie jak gdzie indziej, nie mają ła-

zwierząt, przecinając im po prostu drogę. Opera-

twego życia… Żeby zdobyć wystarczającą ilość

torzy łodzi nie respektują przy tym godzin snu del-


finów. A tak naprawdę powinniśmy powstrzymać

A być może jest to chory osobnik, który nie ma si-

się od interakcji z delfinami od rana czasami aż do

ły podążać za stadem, jest przy tym i tak bardzo

godz. 13:00 czy 14:00. Rzecz w tym, że tzw. ło-

zestresowany, często głodny i osłabiony. Presja

dzie dzienne przypływają na delfinie rafy o mniej

nurków, freediverów i zwykłych turystów pogłę-

więcej 9:00 czy 10:00 i chcą wracać do portów

bia tylko traumę. Zwłaszcza jeśli takiego delfina

około 15:00. Biznes jest biznes.

otoczy kilkanaście, a może i kilkadziesiąt osób, jeśli duża grupa nurków na podwodnych skuterach

• czasem delfiny kończą sen wcześniej i wcześniej

podąża za nim przez wiele minut, a na dodatek jeśli

podejmują aktywność – tym bardziej warto znać

kilku turystów koniecznie próbuje dotknąć delfi-

wzorce ruchowe stada, po których można poznać,

na. Z tym wszystkim mieliśmy niestety do czynie-

czy delfiny śpią, czy nie…

nia na Shaab el Erg. Analiza zdjęć pokazała, że był to wychudzony osłabiony delfin, z pewnością cho-

Kolejna sprawa to „osaczanie” pojedynczych delfi-

ry, bo sfilmowane wymiociny zwierzęcia ujawniły

nów. Jeśli spotykamy pod wodą pojedynczego del-

mnóstwo widocznych gołym okiem glist-pasoży-

fina, to już sam ten fakt powinien nas zastanowić.

tów. Jego stan widoczny był zresztą gołym okiem:

Być może jest to zwiadowca wysłany przez stado

mocno rysujące się pod skórą żebra, charaktery-

wracające z nocnego polowania, sprawdzający czy

styczne wgłębienie w przedniej części, w okolicach

na rafie jest bezpiecznie. Jeśli napotka wiele ło-

otworu oddechowego, nadające głowie kształtu

dzi i tabuny ludzi w wodzie wokół siebie, wróci za-

orzeszka ziemnego.

pewne do stada z niedobrą „wieścią” i delfiny będą skazane na dodatkowy wysiłek szukając innego

Ale nie przeszkadzało to ani namolnym freedive-

miejsca na odpoczynek. A o takie wcale nie jest ła-

rom z jednej z łodzi, ani niezmordowanie ściga-

two.

jącym go na skuterach nurkom. Warto tu dodać,

31 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ŚRODOWISKO

że ściganie i dotykanie dzikich delfinów jest przestępstwem w świetle prawa egipskiego. Istotna jest też liczebność grupy obcującej z delfinami. Zupełnie inaczej dla obu stron jest, gdy stado kilkunastu osobników spotka się z grupą 5–10 turystów, a inaczej, gdy w to samo stado kilkunastu delfinów wskoczy grupa 20 osób z 2 pontonów, od dołu otoczy je jeszcze grupa nurków, a z innych łodzi właśnie dopływać będą zodiaki z kolejnymi pływakami… Mieliśmy okazję monitorować zachowania delfinów w takiej sytuacji: rozdzielanie się grup rodzinnych, zmiany aktywności z tzw. socjalizacji na szybkie przemieszczanie się, przerywanie nauki dla młodych osobników i salwowanie się ucieczką… Zupełnie inaczej było, gdy ze stadem pływała mała grupa turystów. Delfiny były wtedy spokojne, podejmowały nawet interakcje z ludźmi i pozostawały z grupą nawet kilkanaście minut. Dla Erica wszystkie te kwestie mają też wymiar symboliczny. Z jednej strony chodzi oczywiście o dobrostan dzikich zwierząt, z drugiej o odbudowanie ich zaufania do człowieka. Jeśli te bardzo społeczne zwierzęta, zainteresowane są z jakiegoś powodu człowiekiem, będą spotykały się z naszej strony głównie z presją i działaniami dla nich szkodliwymi, nie ma szans na jakąkolwiek więź. A ta więź dla Erica jest bardzo ważna. I w jego przypadku zupełnie naturalna. …

32


skafandry | ocieplacze | akcesoria

www.nogravityworld.com Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018

33


Flabellina affinis

34


PRZYRODA

Ślimaki z VIS-u Tekst i zdjęcia: Alina Lizakowska

Nurkowania wrakowe na Visie pochłaniały mnie tak skutecznie, że musiało minąć prawie 10 długich lat, nim w 2013 roku doszło tam do mojego pierwszego spotkania ze ślimakiem nagoskrzelnym – i nawet nie znalazłam go sama, a został mi pokazany przez pasjonata.

35 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PRZYRODA

Od tamtego czasu odkrywałam Adriatyk na no-

drobne fioletowe Flabelliny affinis o pierzastej bu-

wo – jako akwen pulsujący życiem. Inaczej niż

dowie i kilkunastocentymetrowe, niebiesko-żółte,

w Morzu Czerwonym, tutaj piękno jest ukry-

workowate Felimare picta – w końcowej fazie nur-

te – bardziej tajemnicze, przez co stawia większe

kowania, na głębokościach powyżej 8 m, na wszel-

wymagania, ale też odpowiednio wynagradza za-

kich pokrytych roślinnością skałach. Te ślimaki, to

angażowanie.

„pewniaki”.

Dlatego blisko sto ostatnich nurkowań na Visie

Prawdziwy raj zaczyna się jednak w pierwszej po-

poświęciłam wyłącznie ślimakom, fotografując je

łowie nurkowania, od głębokości 20–45 m, na bo-

i dokumentując ich występowanie w konkret-

gato obrośniętych fauną i florą ściankach, których

Felimare orsinii

nych lokalizacjach na określonych głębokościach.

tu nie brakuje (Kamik, Seget, Ploce, Gnilina, Pun-

Obserwacja ta pozwoliła wyłonić wiele spostrze-

ta Pritiscina, Dubinica), a w drugiej kolejności na

żeń, których podsumowanie być może ułatwi in-

wrakach (zwłaszcza na Vasiliosie i Brioni, następ-

nym miłośnikom przyrody dostrzeganie w błękicie

nie na Fortunalu, B-24 i na Teti). Należy zwracać

wybranych ślimaków.

uwagę na charakterystyczne ciemnoszare gąbki Scalarispongia scalaris, jako na wyłączne źródło

36

Gdzie zatem spotkamy ślimaki nagoskrzelne? Otóż

pożywienia niewielkich Felimare orsinii w kolorze,

na każdym standardowym nurkowaniu, jeśli tyl-

przyozdobionej białymi paskami, ultramaryny.

ko wiemy, jak wyglądają. Początkującym najła-

Czerwone gąbki Petrosia ficiformis są natomiast

twiej będzie zidentyfikować często występujące

ulubionym pokarmem drobnego „dalmatyńczyka”,


Peltodoris atromaculata

Flabellina pedata

Cratena peregrina

Thuridilla hopei

Peltodoris atromaculata, m.in. występującego gru-

się z Morza Śródziemnego przez Cieśninę Gibral-

powo w okolicach połowy masztu wraku Vasiliosa.

tarską, aż do Afryki Południowej i Indii. Prawdo-

Dość łatwo, na każdym standardowym nurkowa-

podobnie, jego ekspansja sięgnęła także wybrzeża

niu, spotyka się także inne specyficzne odmiany

Brazylii. Innym popularnym ślimakiem Visu jest,

Flabelliny, takie jak biała z żółtopomarańczowy-

przyjmujący kształt „pierożka”, granatowo-poma-

mi koniuszkami Flabellina babai, fioletowa Flabelli-

rańczowo-żółty Thuridilla hopei, którego spotkamy

na pedata z wypustkami, przez które prześwituje

na każdym wraku do ok. 60 m głębokości (dziób

czerwony rdzeń oraz przypominająca Flabellinę,

Teti, sterburta Fortunala), podobnie, jak w gałę-

jednak stanowiąca inny gatunek Cratena peregri-

ziach jasnych koralowców, na ściankach, a nawet

na. Ten dzielny mały „pielgrzym” rozprzestrzenił

na płytkich, bogatych w roślinność skałach.

37 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


P TR EZ CH YR N OI K DA

Janolus cristatus

Znacznie rzadsza, występująca głównie na ścian-

sia timida – dwucentymetrowy biały ślimak

kach, jest kilkucentymetrowa, płaska Phyllidia flava

w „mikroskopijne”, czerwone kropki, który zatarł

w kolorze intensywnej żółci z wypukłymi białymi

barierę między światem roślin, a zwierząt. Poży-

kropkami. To jedyny gatunek Phyllidia, jaki można

wiając się za młodu glonami, nie tylko przejmuje od

ujrzeć w Morzu Śródziemnym. Trzeba mieć rów-

nich chloroplasty, lecz potrafi je również precyzyj-

nież nieco szczęścia, by trafić na pokrytego bąbel-

nie zintegrować ze swoim układem pokarmowym.

kami, bladożółtego Janolusa cristatusa. Nieczęsto

Dysponując powstałymi w ten sposób kleptopla-

widuje się też Felimidę britoi – fioletowego ślima-

stami, do końca życia może się odżywiać wyłącz-

ka o żółtopomarańczowych obrzeżach. Najwięk-

nie produktami fotosyntezy wygenerowanymi

szą rzadkością okazała się natomiast odnotowana

przez własny organizm pod wpływem promieni

na 39 m głębokości, na wraku Seka 3, purpurowa

słonecznych i asymilowanego CO2. W niezbadany

w pomarańczowe kropki Felimida luteorosea, wi-

dotychczas sposób, rodzaj Elysia wchodzi też w po-

dziana przeze mnie tylko jeden raz. Zaobserwo-

siadanie kilku tysięcy precyzyjnie wybranych ge-

wałam także pojedyncze okazy Calmella cavolini,

nów do kodowania białek w celu fotosyntezy.

Flabellina lineata, a nawet Diaphorodoris papillata – gatunek, który rozprzestrzenił się z okolic Neapo-

W jaskiniach i we wnękach ścianek, na głębokości

lu.

ok. 30 m, można się natknąć na dwudziestocentymetrowego, brązowawego ślimaka nagoskrzel-

38

Częstym, lecz zupełnie nierzucającym się w oczy,

nego Umbraculum mediterraneum o specyficznym

wręcz wyglądającym pospolicie okazem jest Ely-

półkulistym kształcie, przysłoniętego na szczycie


Phyllidia flava

Elysia timida

Felimida britoi

Peltodoris atromaculata

Umbraculum mediterraneum

39 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PRZYRODA

Tylodina perversa

niewielką parasolowatą muszelką. Mimo, iż w cią-

żywi. Zaniepokojony wydziela substancję zawiera-

gu dnia powinien drzemać zagrzebany w osadach,

jącą 2-5% kwas siarkowy. Jest organizmem biolu-

zdarza mu się regularnie spacerować na detytru-

minescencyjnym, emitującym podczas wędrówek

sowym dnie i na półkach skalnych blisko wraku Va-

zielono-białe światło. To ewenement w podgro-

siliosa.

madzie przodoskrzelnych.

Spoczywającego na głębokości 40 m Tulsameri-

Mając dobry wzrok, na dnie wszelkich jaskiń oraz

cana B-24 licznie zamieszkuje Tylodina perversa –

w szczelinach ścianek, na głębokości do 40 m,

kanarkowo-żółty ślimak z „fałszywą czapeczką”,

można odnaleźć pokryte warstwą twardego szkli-

którego parasolowata muszla przypomina trady-

wa puste już muszle Luria lurida – jednego z ga-

cyjne ślimacze skorupy z węglanu wapnia, choć

tunków tzw. „porcelanek” (w jęz. sanskryckim:

w rzeczywistości składa się z białek. Tylodina ży-

„kauri”). To właśnie pochodzące z Morza Śród-

wi się głównie tubami żółtych gąbek Aplysina aero-

ziemnego porcelanki zainspirowały Marco Polo,

phoba, w które właśnie obfituje B-24.

znającego je jako „porceletty” – włoskie amulety – do nazwania przywiezionej przez niego, do Eu-

40

Niekiedy na piaszczystym dnie można dostrzec

ropy z Chin, porcelany. W wielu kulturach uważa

kilkunastocentymetrową stągwicę Tonna Galea

się, że maleńkie muszle kauri przynoszą szczęście.

o charakterystycznej spiralnej, beżowej musz-

W starożytności poświęcano je Afrodycie. Współ-

li. Ten biało-brunatny drapieżny ślimak przebywa

cześnie, wiele kobiet z krajów basenu Morza Śród-

blisko strzykw, jeżowców i rozgwiazd, którymi się

ziemnego nosi je w formie naszyjników. Polscy


Tonna galea

górale przyozdabiali nimi swoje kapelusze. Wiele pustych muszli Luria lurida znajdowanych w wodach wokół Visu jest tak starych, że ich powierzchnia zmieniła strukturę i uległa odwapnieniu. Jedynie część zachowała gładkość i połysk. Pasjonatów ślimaków z pewnością zachwycą wirki. Na porośniętych bogatą roślinnością ściankach (Gnilina, Punta Pritiščina, Dubinica) i we wnękach skalnych, najczęściej na głębokości 15–40 m, występują co najmniej dwa ich rodzaje: biały Prostheceraeus vittatus i Prostheceraeus roseus w kolorze fuksji. Wirki są dość łatwe do zidentyfikowania, gdyż do złudzenia przypominają ultracienkie plastry przekrojonej wzdłużnie cebuli. Podsumowując, lokalizacje nurkowe wokół Visu obfitują w liczne, barwne, niezwykłe pod wieloma względami gatunki ślimaków, które urzekną i ucieszą oko każdego wrażliwego na piękno przyrody, cierpliwego nurka-obserwatora, zgłębiającego metafizykę struktur życia – natury, pozostającej zawsze niedoścignionym wzorem. …

Prostheceraeus roseus

41 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


FREEDIVING

Joga dla freedivera Agnieszka Kalska foto: Daniel Flöjt, Bartosz Kaźmierczak

W ciągu kilku lat doświadczeń z freedivingiem, spotkałam się z wieloma opiniami na temat tego, jak ważna jest praktyka jogi dla freedivera. Choć dla mnie nigdy wcześniej joga nie była elementem ani bliskim, ani niezbędnym, by żyć w pełni harmonii i szczęścia, to na bazie pracy ze swoimi uczniami zauważyłam, o ile łatwiejszy start mają osoby, które praktykowały jogę, zanim jeszcze zaczęli przygodę na jednym oddechu. Postanowiłam rozeznać się, jak odbierana jest ta współzależność u freediverów, joginów i tych, którzy połączyli ze sobą te dwie aktywności. Zapytałam o zdanie swoją kursantkę Annę Kin - joginkę i freediverkę, Daniela Flöjta - freedivera i instruktora MediYogi oraz Macieja Wieloboba - nauczyciela medytacji i jogi.

42


43 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


FREEDIVNG

Joga i freediving - ogólne znaczenie

Tu, myślę, jest odpowiedni moment, bym mogła

W pierwszej kolejności przybliżę pojęcie fre-

podzielić się swoją własną, choć nie krótką, de-

edivingu, które choć powszechnie wydaje się

finicją freedivingu. Według mnie Freediving to

być znane większości, to być może nie jest do-

(i celowo piszę to z wielkiej litery): nurkowanie

głębnie rozpoznane. Można by przywołać ency-

w pełnej swobodzie; zanurzenie na wstrzyma-

klopedyczną definicję tego pojęcia, a wówczas

nym oddechu jako najbardziej naturalna forma

- freediving jest to nurkowanie swobodne, nur-

nurkowania, pozwalająca, by wyostrzyły się na-

kowanie na wstrzymanym oddechu, tudzież

sze odczucia, a uważność skierowana została

nurkowanie „bez sprzętu” (gdyż choć bywa on

do wewnątrz, co ułatwia dostrzeżenie naszych

wykorzystywany przez freediverów, nie jest nie-

myśli, emocji, bodźców i reakcji na nie; jest do-

zbędny do wykonywania tej aktywności). Można

świadczeniem całym sobą bieżącego momentu,

by też zacytować za Jacquesem Mayolem, z jego

trwania danej chwili, zamkniętej w jednym odde-

książki “Homo Delphinus”, że „Freediving to natu-

chu; to poznawanie własnych myśli, dostrzeganie

ralna penetracja morza przez rodzaj ludzki”… i już

pragnień i potrzeb; to zwrócenie uwagi na własne

wydawałoby się, że wszystko jest jasne – tylko

ciało i umysł, i traktowanie organizmu jako cało-

czy na pewno?

ści; to celebrowanie zdrowia, jako nadrzędnego elementu dla naszego dobrego samopoczucia

„Czym jest freediving?”, to jedno z pierwszych

i możliwości pozostania dłużej na bezdechu;

pytań, które stawiam w trakcie podstawowych

to filozofia życia człowieka obcującego z wo-

szkoleń freedivingu. Najczęściej pojawiające się

dą. Freediving to droga do poznania i zrozumie-

odpowiedzi brzmią bardzo podobnie do wspo-

nie siebie, własnych emocji i kontrolowania myśli,

mnianych powyżej. Jednak osoby, które mają już

by osiągnąć zamierzony cel. Tym wszystkim jest

za sobą bezdechowe nurki, freediving opisują

dla mnie freediving.

zdecydowanie szerzej i te już częściej bliższe są mojej definicji freedivingu, a i taką radzę każde-

Przedstawienie własnej definicji jogi, jest dla

mu kursantowi stworzyć samemu. Według mojej

mnie dużo trudniejszym zadaniem, bo wciąż zbyt

opinii tylko własna definicja ma jakiekolwiek zna-

mało uwagi poświęciłam jej w swoim życiu, by

czenie dla nas samych. Wszystkie inne stanowią

móc stworzyć jej pełny opis. Mogłabym powie-

tylko ciąg słów, które i tak musimy zinterpreto-

dzieć, że jest to praktyka uważności wewnętrznej

wać na swój sposób.

i świadomości ciała, każdego wykonywanego ruchu, a w szczególności skupienie na prawidłowym

44

Najlepiej więc doświadczyć tego na własnej skó-

oddechu. Jednak, by przedstawić pełnoobrazo-

rze – wówczas możemy utworzyć swoją indywi-

we pojęcie jogi, postanowiłam zamiast przeszu-

dualną definicję, nie bazując na podręcznikowych

kiwania internetu, zasięgnąć opinii u specjalisty

regułkach czy cudzych zwrotach.

– nauczyciela jogi i medytacji, autora szeregu


książek i poradników z tego obszaru – Macieja

sutry”. To wskazuje nam, jak pojęcie jogi w naszym

Wieloboba.

europejskim środowisku zmienia się pod wpływem rozpowszechniania jej wybranych elemen-

Na pytanie jak należy zdefiniować jogę, by przy-

tów. Znów więc, należałoby doświadczyć jej na

bliżyć tę szeroką dziedzinę w ogólnym za-

sobie, by móc ocenić jaka jest rzeczywista defini-

rysie, Maciej odpowiedział: „Tak naprawdę,

cja jogi.

zdefiniowanie jogi nie jest to łatwe zadanie, ponieważ na Wschodzie termin ten jest wieloznaczny.

Dla porównania różnych spojrzeń na temat jogi

Żeby nie wchodzić w bardzo długie rozważania moż-

i freedivingu, zasięgnęłam opinii u Daniela Flöjta,

na by powiedzieć, że przede wszystkim intereso-

który jest aktywnym freediverem od blisko 20 lat

wałyby nas 2 znaczenia. Współcześnie najczęściej

i z podobnym stażem praktykuje jogę. Aktualnie,

mówi się o jodze, myśląc o asanach, pozycjach jo-

jego najlepsze osiągnięcie w statycznym wstrzy-

gi. To dosyć świeże podejście, ponieważ asany stały

mywaniu oddechu wynosi ponad 6 minut, a pracą

się ważniejsze w jodze dopiero w pierwszej połowie

na pełny etat jest nauczanie jogi według szkoły

XX wieku. Drugie istotne znaczenie tego terminu to

MediYogi, głównie z obszarów treningu mental-

po prostu ścieżka medytacyjna, tego rozumienia jogi

nego i mindfulness (uważności).

dotyczą rozmaite tradycyjne teksty, tak jak np. Joga-

45 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W FR YE DE AD R IZVEINNIGA

Według Daniela, freediving to „świetny sposób na

gdy zaczynałam treningi freedivingu. Regularne ćwi-

połączenie się z sobą samym, naturą i otoczeniem

czenia pozwalają uspokoić myśli, wyciszyć emocje

bez stresu i rozproszenia”. Samą jogę definiuje on

i skoncentrować się na byciu «tu i teraz». Ćwiczenia

jako „sposób na życie zdrowsze i silniejsze połącze-

relaksacyjne z jogi (relaksem kończy się każda prak-

nie z moim środowiskiem i naturą, to mój Big Blue”.

tyka, w pogłębionym relaksie pomaga szczególnie jo-

Gdy poprosiłam, aby zdecydował co jest dla nie-

ga nidra) przypominają trening autogenny, więc są

go ważniejsze, nie przekazał jednoznacznej odpo-

to umiejętności idealne do wykorzystania we freedi-

wiedzi… „Dla mnie ważne jest uprawianie jogi, jeśli

vingu, a zwłaszcza w statyce. Praktyka jogi uczy tak-

nie jestem w stanie uprawiać freedivingu i vice versa.

że świadomego, pogłębionego oddechu i sprawia, że

Razem pomagają mi zachować zdrowy umysł i ciało.

oddychanie przeponą staje się czymś naturalnym.

Więc w pewien sposób powiedziałbym, że potrzebu-

Jednak chwilę mi zajęło zanim się przestawiłam z od-

ję obu, żeby być całością i najlepszą wersją siebie, ja-

dychania przez nos (dominującego w jodze) na oddy-

ką tylko potrafię być”.

chanie ustami. Dodatkowo, joga buduje świadomość własnego ciała, wzmacnia mięśnie i poprawia ela-

Daniel potwierdza również szerokie lecz bezpo-

styczność całego ciała, ale w tym kontekście szcze-

średnie korzyści płynące z praktyki jogi dla fre-

gólnie istotne są asany otwierające klatkę piersiową

edivera

i ćwiczenia rozluźniające przeponę (yin joga). Poza tym, praktyka jogi jest wskazana dla osób o podwyż-

„Przez trzy lata ćwiczyłem Bikramyoga regular-

szonym ciśnieniu, bo pomaga je obniżyć do optymal-

nie i zwiększałem zdolność utrzymywania odde-

nego poziomu, który jest wskazany we freedivingu.

chu, a moje wyniki nurkowe i statyczne znacznie się

Z kolei freediving nauczył mnie szybszego osiągania

polepszyły. Więc tak, powiedziałbym, że joga jest

stanu trwania w przestrzeni «tu i teraz» i słuchania

przydatna i poprawia wszystkie aspekty freedivin-

sygnałów płynących z ciała. I o ile w jodze pokonu-

gu, ponieważ freediverzy korzystają z pozytywnych

ję głównie bariery stawiane przez ciało, freediving

efektów zrelaksowanego ciała i umysłu”.

pozwala mi częściej zmierzyć się z tymi stawianymi przez umysł. Z tych powodów praktyka jogi i freedi-

Kolejną osobą, którą poprosiłam o przekazanie

vingu świetnie się uzupełniają.”

swojej interpretacji znaczenia jogi i freedivingu jest kursantka freedivingu, która praktykowała

Korzyści płynące z praktyki jogi dla freedivera

jogę jeszcze przed zapoznaniem z freedivingiem

Kontrola emocji

– Anna Kin. Wymieniła ona szereg elementów

46

z praktyki jogina i freedivera, które w połączeniu

Wielokrotnie zadawano mi pytanie o to, w jaki

przynoszą jej kompleksową formę rozwoju osobi-

sposób rozpoznaję, kiedy należy się wynurzyć, by

stego, wzajemnie się uzupełniając – „Praktyka jo-

nie było za późno i by nie doświadczyć omdlenia

gi była dla mnie doskonałym «pakietem startowym»,

(tzw. blackoutu). Niezwykle trudno jest udzielić


jednoznacznej odpowiedzi, która miałaby pomóc

działuje przez uwolnienie od napięcia, kształtowa-

innym, by odkryć ten odpowiedni moment. Czę-

nie skupienia oraz oczyszczanie umysłu. Warto też

sto jest to bardzo subtelny sygnał, który pojawia

zwrócić uwagę, czym dla jogina czy adepta medy-

się w naszym umyśle. By jednak rozpoznać ten

tacji jest «kontrola własnych emocji» - jest niczym

właśnie odpowiedni moment, a nie ulegać pierw-

innym, jak nauczeniem się bezwarunkowego do-

szemu pojawiającemu się zwątpieniu, należy

puszczania ich do siebie, bez odcinania się od nich,

poświęcić wiele czasu na trening mentalny, w któ-

ale i bez identyfikowania się z nimi i pozwoleniem so-

rym skupiamy się na odczuwaniu i kontrolowaniu

bie na przeżycie ich takimi, jakie są. I to sama w sobie

myśli oraz emocji. W tym joga może być bardzo

jest bardzo ważna nauka, bo nie da się uwolnić ina-

pomocna, gdyż jak podaje Maciej Wielobób, „w jo-

czej od wpływu różnego rodzaju emocji na nas, jak

dze możemy używać wielu różnych narzędzi i przez

po prostu je przeżyć.”

to działać na wielu poziomach, ale najsilniej joga od-

47 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


FREEDIVING

48


Pranajma– czyli nie tylko sztuka oddychania

rodzaju praktyki. Aspektem fizjologicznym zajmu-

O pranajamie powinien wcześniej usłyszeć każ-

je się grupa ćwiczeń przygotowawczych do pranaja-

dy średniozaawansowany freediver. W zależno-

my, dzięki którym oczyszczamy układ oddechowy,

ści od drogi rozwoju, którą przyjął, mógł spotkać

wydłużamy oddech i zyskujemy nad nim większą

jej formy już na pierwszym stopniu szkolenia ba-

kontrolę. Ale przez pracę z ćwiczeniami dedykowa-

senowego (jak w przypadku systemu szkoleń Ap-

nymi tym bardziej subtelnym aspektom oddechu

nea Academy), bądź dalej, gdy zaczynamy sięgać

możemy doświadczyć większego panowania nad

głębokości poniżej 10 metrów i znaczenie ela-

umysłem, a nawet swego rodzaju głębokiego spoko-

styczności przepony i wydłużania czasu bez-

ju wewnętrznego.”

dechu zaczyna zdecydowanie wzrastać. Choć powszechnie w środowisku freedivingu, mówi się

Choć nie dla każdego freedivera, głęboki stan du-

o pranajamie jako o ćwiczeniach mięśni oddecho-

chowy jest istotnym celem, to regularna praktyka

wych, to w jodze ma ona zdecydowanie szersze

wybranych ćwiczeń pranajamy w zakresie wydłu-

i głębsze znaczenie, co potwierdza Maciej:

żania oddechu, przynosi dość szybko korzystne rezultaty na tle fizycznym oraz umiejętności kon-

„Jeśli chodzi o efekty jogi na poziomie fizycznym,

centracji. Jak podaje Maciej:

to jeśli ktoś praktykuje asany jogi powinien poczuć się bardziej zrelaksowany, bardziej elastyczny, ale

„Jeśli ktoś podejmuje proste praktyki pranajamy co-

i silniejszy (bo wbrew potocznemu spojrzeniu asa-

dziennie choćby przez 5–15 minut to wyraźne efekty

ny jogi to nie tylko rozciąganie). Co do samej prana-

czuje się już po kilku dniach regularnej praktyki, a już

jamy, to akurat w niej aspekt zmian fizjologicznych

na pewno po 2 tygodniach. Po jakiś 2–3 miesiącach

jest mniej ważny. Trzeba zrozumieć, że dla jogina

te efekty się stabilizują w pewien sposób.”

czy mistyka oddech ma różne aspekty: ten oczywisty dla nas fizyczny czy fizjologiczny, ale też i aspekt

Prawidłowy oddech

psychologiczny, bo dla adepta pranajamy oddech to

Zanim jednak rozpocznie się regularną i samo-

nie tylko strumień oddechu, ale przede wszystkim

dzielną praktykę pranajamy, należałoby poznać

pewien prąd świadomościowy, który niesie ze sobą

istotę prawidłowego oddechu, którego opano-

myśli emocje itd. Jest i trzeci aspekt oddechu - meta-

wanie jest niezbędne do wykonywania specja-

fizyczny, gdy adept pranajamy jest w stanie tak oczy-

listycznych ćwiczeń oddechowych. By jednak

ścić oddech jako prąd świadomości, że jest w stanie

uruchomić proces nauki prawidłowego oddechu,

przez niego dotknąć niczym nieuwarunkowanego

w pierwszej kolejności, należy zyskać większą

doświadczenia Obecności, niejako doświadczenia

świadomość, w jaki sposób następuje u nas od-

siebie poza identyfikacją z ciałem, myślami, emocja-

dech i jak kontrolować jego pracę. Zdecydowanie

mi, rolami, które pełnimy itd. W związku z tą wielo-

pomocne będzie w tym spotkanie z instruktorem

wymiarowością oddechu w pranajamie są różnego

jogi czy freedivingu. Wskazówką dla rozpoczyna-

49 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


FREEDIVING

jących pracę nad oddechem dzieli się z nami Ma-

„Termin kumbhaka przede wszystkim oznacza za-

ciej:

trzymanie oddechu po wdechu lub po wydechu. W sensie technicznym jest to esencja pranajamy.

„Przede wszystkim istotny jest relaks, uwolnienie od

Jeśli nie zatrzymujemy oddechu i nie ma przedmiotu

napięcia. Gdy oddech jest wolny od napięcia to mo-

koncentracji czy medytacji, to nie jest to jeszcze pra-

żemy go łatwiej i łagodniej używać i na co dzień i do

najama sensu stricto. Ponieważ pranajama nie jest

specjalnych zastosowań. Jeśli ktoś chce zacząć dro-

ćwiczeniem oddechowym, a raczej praktyką koncen-

gę do zrelaksowanego oddychania można na począt-

tracyjno-oddechową lub medytacją oddechu.

ku np. wieczorem przed spaniem oddychać sobie brzusznie na leżąco (czyli w taki sposób, by z wde-

Oprócz zastosowania medytacyjnego kumbkha-

chem brzuch się unosił, a z wydechem opadał).”

ki ma ona też pewien wymiar fizjologiczny. Każda część oddechu ma swój potencjał. Na przykład

Po prostu „apnea”, czyli „kumbhaka” jogina

jak nabierzemy głębszy wdech to czujemy, że kręgo-

Termin „apnea” to nic innego jak „bezdech”, a więc

słup się wydłużył, klatka piersiowa i brzuch zwięk-

moment, w którym nie oddychamy w sensie ze-

szyły swoją objętość, mięśnie tułowia są mocniej

wnętrznej wymiany gazowej – nie ma przepływu

napięte, my czujemy się bardziej naenergetyzowa-

powietrza pomiędzy płucami a otoczeniem. Fre-

ni, może nawet trochę rozgrzani. Gdy zrobimy głęb-

ediverzy mówią, że wstrzymują oddech w trakcie

szy wydech to poczujemy, że kręgosłup się skraca,

nurkowania, gdy są w trakcie stanu „apnea”.

objętość tułowia się zmniejsza, mięśnie się rozluźniają, pojawia się więcej spokoju, być może wię-

Ponieważ w pełni i świadomie kontrolują ten mo-

cej chłodu. Gdy zatrzymujemy oddech to samo

ment, który następuje zgodnie z ich wolą - nie ma

zatrzymanie jest kulminacją części oddechu, po

czynnika zewnętrznego, który by „zatrzymywał”

której je robimy. A zatem np. zatrzymanie po wde-

ich oddech poza nimi samymi. Co więcej, freedi-

chu będzie niejako kulminacją efektów wdechu.

verzy wiedzą też, że oddech został tylko częścio-

W pranajamie częściej stosuje się zatrzymanie

wo wstrzymany, a proces oddechowy nie został

oddechu po wdechu, ze względu na jego energety-

całkowicie zatrzymany. Wewnątrz nasz organizm

zujący charakter i dlatego też tradycyjnie pranajamy

wciąż oddycha – korzystając ze zgromadzonych

robi się raczej rano.”

zapasów tlenu w powietrzu w płucach oraz we

50

krwi. Dla jogina, moment bezdechu przyjmuje na-

Mamy więc tu potwierdzenie, znaczenia bez-

zwę „kumbhaki” i jest to jakby moment przerwa-

dechu, który poza fizjologicznym efektami, po-

nia rytmu, a więc zatrzymania oddechu, które ma

zwala nam przywołać lepszą koncentrację. Stąd,

służyć ćwiczeniom odpowiedniej koncentracji.

we freedivingu mentalne predyspozycje i trening

Bliższe wyjaśnienie znaczenia kumbhaki dla prak-

tego obszaru często bywa ważniejszy, niż spraw-

tyki pranajamy przedstawia Maciej:

ność fizyczna.


Efekt mindfulness Kiedyś o medytacji mówiono jako o formie egzotycznej praktyki azjatyckich mnichów. Współcześnie, coraz częściej używana jest ona w dziedzinie biznesowej, m.in. dla rozwoju umiejętności panowania nad stresem i sprawnego zarządzenia projektami złożonymi z wielu zadań. Mindfulness to forma medytacji uważności, która kieruje naszą koncentrację na daną chwilę, przedmiot, uczucie, emocję czy wykonywaną czynność. To jest fundamentalna umiejętność stanowiąca klucz do freedivingu – by móc zauważyć co się dzieje wewnątrz nas, by zareagować, gdy doświadczamy niekorzystnych emocji i kierować naszą uwagę na pozytywne sfery. Mnie samej, freediving pomógł stawić czoła wielu trudnym zadaniom, kiedy wizja porażki była tak realna jak i bliska w czasie. Dzięki umiejętności odrzucenia myśli o nadchodzącym „głodzie powietrza”, w chwili, kiedy go jeszcze wcale nie odczuwamy, całą swoją uwagę możemy skierować na działania poszukiwania rozwiązania

trudny dzień na OIOM-ie, na którym pracowałem,

problemu. Daniel przyznaje, że to właśnie prak-

a ja wciąż potrzebowałem krótszych przygotowań

tyka freedivingu przyniosła mu szybszy rozwój

i mniej nurkowań na rozgrzewkę, np. przed wykony-

umiejętności mindfulness

waniem statyki.”

„Podczas moich studiów w kierunku by zostać te-

Pogłębianie zdolności do mindfulness, czyli me-

rapeutą MediYogi, zauważyłem, że dzięki prakty-

dytacji uważności, nauczy freedivera lepiej roz-

ce freedivingu przez wszystkie lata, łatwiej mi było

poznawać pojawiające się myśli oraz dostrzegać,

uczyć się medytacji i uważności i pogłębiać swoje do-

gdy nasza uwaga wykracza w przód do tego,

świadczenie w uważności, gdyż mogłem wykorzy-

co ma nastąpić, zamiast trwania w chwili obecnej.

stać lepszy ‚sposób myślenia’, którego nauczyłem się praktykując freediving. Dzięki dodatkowej pracy

Zarówno freediving jak i joga to szerokorozumia-

nad mindfulness, moje statyczne bezdechy znacznie

ne aktywności, których nie da się wyjaśnić celem

się poprawiły. Mogłem poprawiać swoje umiejęt-

na poziomie fizyczności. Praktyka ich obu wiąże

ności we freedivingu, bez względu na to, że był to

się z koncentracją do wewnątrz – na przepływie

51 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


FREEDIVING

myśli oraz zrozumieniu jak wielkie znaczenie ma

sferę sportową, a więc daje możliwość zaspoko-

siła naszego umysłu oraz doświadczaniu i kon-

jenia potrzeby rywalizacji, co daje dodatkową mo-

troli sfery emocjonalnej. Te dwie dziedziny są so-

tywację do własnego rozwoju. To jednak dzięki

bie bliższe, lecz należałoby zwrócić też uwagę na

jodze, freediving we współczesnych czasach roz-

istniejące pomiędzy nimi różnice. Freediving to

winął się znacząco i dlatego jej praktyka jest tak

przede wszystkim obcowanie ze środowiskiem

ważna dla freediverów. Prekursorem technik me-

wodnym, to aktywność fizyczna, która może mieć

dytacji i praktyki pranajamy w świecie freedivin-

wymierny cel i pozwala na przemieszczanie na-

gu był Jacques Mayol, ten który jako pierwszy,

szego ciała pod wodą. To niezwykły stan, gdy cia-

w 1976 roku sięgnął granicy 100 metrów na jed-

ło jest w ruchu, a umysł pozostaje w miejscu.

nym oddechu.

Dzięki temu aktywność freedivingu to cieka-

Po ponad czterdziestu latach ta granica złama-

wa forma wewnętrznej pracy, służąca tym, któ-

na została przez wielu freediverów zarówno

rych nie pociąga medytacja w zaciszu domowym.

mężczyzn, jak i kobiety. Bez powszechnego wy-

Freediving pozwala też na obcowanie z przyrodą

korzystania elementów jogi z obszaru praktyki

i przede wszystkim z morską fauną, a jakakolwiek

oddechu i wewnętrznej koncentracji w treningu

interakcja z nią przynosi niezapomniane przeży-

freedivera, freediving dzisiaj mógłby nie być aż

cia. W dzisiejszych czasach freediving ma również

tak „głęboki”. …

52



PR AWO

Nurku! Nie #HEJTuj! Dagny Grądzka-Jurasz foto: Robert Spławski i Wojciech Zgoła

W dobie cyfryzacji, komputerów i wszechobecnego Internetu, gdzie czujemy się anonimowi i bezkarni w wyrażaniu krytyki bądź obrażaniu innej osoby, panuje przekonanie, że komentarz na forum, obraźliwy dialog na portalach społecznościowych, może nam ujść na sucho. Nic bardziej mylnego!

54


Zniesławienie, a znieważenie

o postępowanie lub właściwości, które są

Pomimo, że oba te przestępstwa, naruszają-

sprzeczne z prawem, zasadami etyki, w tym etyki

ce nietykalność i godność pokrzywdzonego,

zawodowej, czy też o brak kompetencji lub zdol-

umieszczone zostały w tym samym dziale Kodek-

ności do wykonywania danego zawodu.

su Karnego. Oba przestępstwa ścigane są jedynie na wniosek pokrzywdzonego (tj. oskarżenie pry-

Przedmiot ochrony, jakim jest cześć i godność

watne), to szczegółowy zakres określający rodzaj

człowieka powinna zawsze pozostać w równowa-

przestępstwa jest zupełnie inny.

dze z ochroną również innych wartości, jak: prawa do swobody wypowiedzi, prawa do krytyki.

Zniesławienie - jego głównym celem jest znisz-

Jednakże nie jest to tożsame z „prawem do znie-

czenie reputacji, dobrej opinii jaką pokrzywdzony

sławiania”. Krytyczne oceny powinny być wyra-

cieszy się w środowisku, pokrzywdzona może być

żane w odpowiedniej formie, pozbawione emocji,

instytucja, spółka bądź jednostka organizacyjna

ponieważ wtedy istnieje duże ryzyko braku za-

niemająca osobowości prawnej.

planowania naszej wypowiedzi.

Znieważenie - głównym motywem sprawcy jest,

Obraźliwe komentarze, nieprawdziwe polemiki

by obraźliwe określenia trafiły bezpośrednio do

na temat działania drugiej osoby w konsekwen-

ofiary, pokrzywdzonym może zostać tylko oso-

cji mogą doprowadzić osobę pomawianą do poni-

ba fizyczna. Art. 212 kodeksu karnego ustanawia

żenia jej w oczach określonego środowiska bądź

istotę zniesławienia, która określona jest, jako

narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wy-

pomówienie o takie postępowanie czy właściwo-

konywania zawodu.

ści, które bezpośrednio poniżają, pozbawiają zaufania czy nawet stanowiska pokrzywdzonego.

O przestępstwo zniesławienia oskarżony będzie tylko ten, kto DZIAŁA. Osoby przyjmujące

Ważne!

bierną postawę, niereagujące, niezaprzeczające

Nie ma znaczenia czy słowa, tekst, grafika rzeczy-

podczas obraźliwej polemiki, nie są winne znie-

wiście wpłynęły na spadek zaufania do pokrzyw-

sławieniu.

dzonego lub czy go poniżyły, najważniejsze jest, czy są one obiektywnie obraźliwe.

Przestępstwo zniesławienia zagrożone jest karą grzywny lub ograniczenia wolności.

Zniesławić można tylko umyślne, czyli świadomie, specjalnie, zaplanowanie.

Poważniejsza kara w trybie kodeksu karnego, jak pozbawienie wolności do roku wiązana

Przedmiotem ochrony przepisu art. 212 kodeksu

jest ze zniesławieniem poprzez środki masowe-

karnego jest cześć i godność osoby pomawianej

go przekazu, jak: Internet, TV, Radio. Orze-

55 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PR AWO

kana w rzeczywistości bywa jednak wyjątkowo.

Dotyczący postępowania osoby, która pełni

W razie skazania za przestępstwo zniesławie-

funkcję publiczną lub służący obronie społecz-

nia sąd ma możliwość orzec tak zwaną nawiąz-

nie uzasadnionego interesu

kę, tj. karę finansową w maksymalnej wysokości 100 000 PLN na rzecz pokrzywdzonego, Pol-

FORMY ZNIESŁAWIENIA

skiego Czerwonego Krzyża bądź inny cel spo-

Ustne, pisemne (list, artykuł prasowy), graficz-

łeczny wskazany w trakcie postępowania przez

ne (obraźliwe przerobienie fotografii ukazującej

pokrzywdzonego.

pokrzywdzonego), w środkach masowego przekazu (Internet, TV, Radio).

W orzekaniu, w trybie artykułów kodeksu karnego dot. zniesławienia, bardzo istotna sprawą

Z punktu widzenia przepisów kodeksu karne-

jest, czy zniesławienie uczynione zostało publicz-

go, zniesławienie w Internecie traktowane jest

nie czy niepublicznie. Za publiczne udowodnione

przez aktualne orzecznictwo dość szczególnie.

zniesławienie sprawcy grozi pełna odpowiedzial-

Zgodnie z art. 212 § 2 kodeksu karnego, obraża-

ność, niezależnie czy sprawa, o której głosił jest

nie, pomawianie za pomocą środków masowe-

prawdziwa, czy nie.

go komunikowania się jest przestępstwem typu kwalifikowanego, wobec czego zagrożone jest su-

„Działanie publiczne oznacza działanie w taki spo-

rowszą karą, a w najpoważniejszych sytuacjach,

sób, że może się z nim zetknąć bliżej nieoznaczona

nawet karą pozbawienia wolności.

liczba nieokreślonych osób” (SN – Izba Karna z dn. 05.06.2013r. III KK 387/12)

Anonimowość w Internecie jest w obecnych czasach bardzo pozorna. Pokrzywdzony mo-

Gdy jednak dochodzi do obrażania, pomawiania

że wystąpić na drogę karną bądź cywilną, w ce-

pokrzywdzonego jedynie w obecności sprawca-

lu pociągnięcia do odpowiedzialności sprawcę.

-pokrzywdzony, sprawa może być rozpatrywana

Możliwe jest również wystąpienie z wnioskiem

w kategorii przestępstwa zniewagi.

do administratora portalu internetowego o udostępnienie adresu IP sprawcy.

Ważne! Nie spełnia ram przestępstwa zniesławienia ten,

Zniesławienie, a pomówienie

kto postawi zarzut prawdziwy - niepublicznie!

Jedno jest częścią drugiego. Samo pomówienie, stanowi treści nieprawdziwe, fałszywe oskar-

Od powyższej zasady istnieją dwa wyjątki, tj. nie

żenia; podczas gdy przedmiotem zniesławienia

popełni przestępstwa tej, kto podniesie publicz-

mogą być również fakty, podane publicznie w ob-

nie prawdziwy zarzut:

raźliwy sposób. …

56


COMPREHENSIVE ENGINEERING SOLUTIONS FOR SHIPBUILDING INDUSTRY.

www.seatech.com.pl 57 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


58


PODRÓŻE

KOBANYA międz y

Budą

a

Pesztem

Irena Gilwatowska foto: Michał Czermiński

Wyglądam przez okno. Szare, bure otoczenie, bloki niczym PRL. Jacyś „mili panowie” opatuleni w kożuszki pociągają z brązowych butelek trunek, po którym zaczerwieniają się ich twarze. Mijamy ogromne śmietniki, obok których kwitnie życie towarzyskie. Ktoś przebiera rozrzuconą stertę ciuchów wyrzuconą przez innego kogoś. Budapeszt, stolica Węgier. Dzielnica, która w miejskiej numeracji oznaczona jest numerem X. KOBANYA

59 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

Myślę sobie, gdzie ja właściwie jestem i czy aby

zaczęły być wykorzystywane przez browar. Dziś

na pewno tam, gdzie chciałam być? Dojeżdżamy

nie ma już ani wydobycia, ani piwa – za to kilo-

do końca wąskiej ulicy, przed nami już tylko zamy-

metry suchych i zalanych korytarzy nieustannie

kana brama, a za nią ogromne… właściwie nie po-

kuszą zarówno amatorów urbanistycznych eksplo-

trafię znaleźć określenia – drzwi to to nie są…

racji, jak i nurków, takich jak my.

wrota? Ogromne, potężne, wielkie – i już tylko one oddzielają nas od zanurzenia się w chłodzie i mro-

Nurkowanie w Kobanyi nie jest jednak takie pro-

ku Kobanyi…

ste. Organizacja wyprawy wymaga wcześniejszej rezerwacji terminu. Dużo wcześniejszej – szcze-

60

Skąd w centrum miasta takie cudo? Kobanya to do-

gólnie w sezonie jesienno-zimowym. Poza ko-

słownie – kamieniołom. Kiedy Budapeszt nie był

niecznością dostarczenia wszystkich dokumentów

jeszcze Budapesztem, ale dwoma miastami – Bu-

(uprawnienia, ubezpieczenie, zaświadczenie od le-

dą i Pesztem, właśnie z kamieniołomu Kobanya

karza dotyczące nurkowania) wymagane jest też

wydobywano wapień i glinę, które były wtedy

dopełnienie formalności w postaci złożenia mnó-

głównym budulcem. Po zakończeniu wydobycia,

stwa podpisów pod mnóstwem klauzul i doku-

kilometry korytarzy z unikalnym mikroklimatem

mentów dotyczących bezpieczeństwa. Nie jest też


możliwe nurkowanie „samodzielne” – nawet zor-

że mamy przewodnika. Ogrom konstrukcji oraz jej

ganizowanej grupy. Na każdym nurkowaniu towa-

skomplikowanie nawigacyjne sprawiają, że musimy

rzyszy nam lokalny przewodnik.

bardzo uważać, aby się nie zgubić.

Po dopełnieniu wszystkich formalności zapo-

Kobanya dzieli się z nami swoim niesamowitym

znajemy się z logistyką kopalni. Kiedy wjeżdża-

podwodnym urokiem w aż czterech miejscach.

my do tuneli i robimy pierwszy postój przy mapie,

Zaplanowaliśmy dwa dni nurkowe, aby zwiedzić

dostrzegamy ogrom przestrzeni, której nie spo-

wszystkie cztery. Przewodnicy pracują od 8:00 do

sób sobie wyobrazić patrząc z zewnątrz. Inaczej

16:00, co oznacza, że na „zbiórkę” nie można się

jest usłyszeć „kilka kilometrów rozchodzących

spóźnić, oraz należy być na tyle sprawnym i zorga-

się korytarzy”, a zupełnie inaczej stanąć na roz-

nizowanym, aby o 16:00 „zamykać drzwi”. Co ma

gałęzieniu rozchodzącym się w kształcie gwiaz-

swoje plusy – jak na przykład czas na zwiedzanie

dy i zobaczyć to… Oszałamiające wrażenie. Tuż za

pięknego, wieczornego Budapesztu.

pierwszym zakrętem milkną też telefony – od tej pory nie mamy kontaktu ze światem. Już za dru-

Pierwsze nurkowanie „zapoznawcze” – nas z ko-

gim czy trzecim zakrętem jesteśmy szczęśliwi,

palnią i przewodnika z nami, wykonujemy w base-

61 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

nie open water. Jedynym dostępnym dla nurków

Niesamowita jest też różnorodność „krajobrazu”

„nie-jaskiniowych”, nawet na pojedynczej butli. Ba-

i form nurkowania w stosunkowo niewielkiej prze-

sen ten, mimo klimatu takiego jak w pozostałych

strzeni. Zwiedzając boczne korytarze, pokonując

częściach kopalni, oferuje na całej tafli wody moż-

przewężenia pomiędzy poziomami, obserwując

liwość wynurzenia do powierzchni. Plan nurko-

załamania na ścianach, od których kiedyś blok po

wania obejmuje zanurzenie „po schodach”, zejście

bloku odłupywano budulec miasta będącego nad

ogromną klatką schodową na dół, obserwację in-

nami, odczuwa się potęgę żywiołów ziemi i wody,

dustrialnych pozostałości, penetrację dwóch po-

która nas otacza. Myślę, że gdyby nie konieczność

ziomów bocznych korytarzy (ta część nie jest

oddychania przez automat, całe to nurkowanie

dostępna dla nurków open water). Samo znalezie-

miałabym otwartą z wrażenia buzię.

nie się tam, w niesamowitej widoczności, obser-

62

wacja wózków, rur, narzędzi służących kiedyś do

Kiedy przemieściliśmy się na kolejne miejsce nur-

pracy, skał ujarzmionych przez człowieka okablo-

kowe, wydawało się, że już mniej więcej wiemy,

waniem i resztkami oświetlenia, a teraz znów po-

czego się spodziewać. I tu – nic bardziej mylnego.

rzuconych i niejako „oddanych” ziemi i wodzie,

Co prawda wejście wyglądało podobnie, choć sa-

to wrażenie tak potężne, że aż trudne do opisania.

me kilkakrotnie dłuższe schody przyprawiły każdą


kolejno podchodzącą osobę o tylko jeden głośny

specjalnie dla nas – aby przypomnieć nam, jak wy-

komentarz (pozostawiam czytelnikowi w domy-

gląda dziecięca radość z cieszenia się chwilą.

śle jaki), to samo nurkowanie też było zupełnie inne. Trzypoziomowe zejście w dół, również schody,

Po pierwszym dniu nurkowym, jeszcze pełni emo-

ale wzdłuż ścian, otwory w podłodze, maszyny

cji poszliśmy zwiedzić Budapeszt. Odkryliśmy

z wielkimi korbami, orurowania nie tylko na ścia-

„oko Budapesztu”, czyli ogromną karuzelę, z któ-

nach, ale i w korytarzach, drabiny… a także „ukryte

rej widać nocną panoramę miasta. Kontynuując

komnaty” i „tajne przejścia”. Jak dowiedzieliśmy się

atmosferę placu zabaw – nie mogliśmy nie skorzy-

od przewodnika, kopalniane trasy cały czas „ży-

stać z przejażdżki!

ją” – odkrywane są nowe przejścia czy fragmenty korytarzy. Zwieńczeniem tego nurkowania była

Skosztowaliśmy też ostrych, węgierskich przy-

ogromna pionowa rura, która posłużyła nam nie

smaków i do późna rozmawialiśmy między inny-

tylko jako wyjście, ale i tło do świetnych zdjęć.

mi o wrażeniach, jakie zrobiły na nas nurkowania. Nie było sensu oceniać, kto nie może doczekać się

Wszystko to sprawiło, że czuliśmy się szczęśliwi

bardziej kolejnego dnia – wszyscy po prostu chcie-

jak na ogromnym placu zabaw, który ktoś stworzył

liśmy już tam być znów.

63 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

64


65 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

Nurkowanie w wejściu numer trzy nie przynio-

sca, opadając w dół i obserwując kolejne mijane

sło już aż takiego zaskoczenia. Choć te schody

miejsca, które kiedyś służyły ludziom do pracy.

zdecydowanie były najdłuższe i znów wywołały

Wracając znów dostrzegliśmy narzędzia – te duże,

monosylabowe komentarze kilkupoziomowe kon-

jak drabiny, korby, zwoje kabli i rur, jak i te mniejsze

strukcje, poręcze, schody, orurowania z ogrom-

– jakby ktoś niemalże przed chwilą opuścił stano-

nymi rozetami, drabiny… Inne niż w poprzednich

wisko i za moment miał tam wrócić.

wejściach były nisze wewnątrz ścian, pozwalające na dostanie się do kolejnych pomieszczeń. Nie-

Tamtego dnia jeszcze długo całą grupą rozmawiali-

wielkie, kilkunastometrowe tunele odchodzące

śmy o przeżyciach, wymienialiśmy się spostrzeże-

w kilku miejscach pozwalały na zabawę światłem

niami i obserwacjami.

i zdjęciami, a kilkudziesięciometrowy korytarz będący wyjściem na doskonałą zabawę kamerą.

Uważam, że każdy, kto szuka nowych, unikalnych, interesujących, fascynujących wręcz miejsc,

Wejście numer cztery zaskoczyło nas konstrukcją.

powinien choć raz odwiedzić na swym nurkowym

Podobnie, jak w poprzednich – ogromna komora,

szlaku X dzielnicę Budapesztu. Jeśli kiedykolwiek

ciągnąca się wiele metrów w dół, jednak równole-

wyobrażałam sobie bajkę w stylu urbanistycz-

gle do niej, do niemalże tej samej głębokości, coś,

no-industrialnym, to właśnie taka jest Kobanya.

co wyglądało jak szyb po windzie. Właśnie tamtę-

Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócimy.

dy poprowadziliśmy naszą eksplorację tego miej…

66


Ostrava, hotel Clarion, 23.03.–25.03.2018

Diving is possible at Slezska Harta a Svobodne Hermanice.

www.techmeeting.eu


EDITIO XP

3

E 68

EN 201 LV

JU N B RÄ


W YPR AW Y

Ekspedycja Bjurälven 2018 Marcin Pawełczyk foto: Expedition Bjurälven

69 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W YPR AW Y

Grupa zaawansowanych nurków technicznych,

Co tym razem uda się ustalić? Jak będą wyglą-

badających od kilku lat niezwykłą jaskinię Dolinsjö

dały kolejne dni? Z czym będą musieli mierzyć

(o długości 2245 metrów), uda się po raz kolejny

się uczestnicy tak ekstremalnego przedsięwzię-

w dzikie ostępy położone w paśmie górskim Jäm-

cia? Na te i wiele innych pytań postaramy się do-

tland w Szwecji.

starczyć wyczerpujących odpowiedzi, zwłaszcza, że po raz pierwszy wśród zespołu pojawi się czło-

Z dala od jakichkolwiek siedzib ludzkich, przez

nek ekipy DIVERS24!

mniej więcej tydzień, zespół prowadzić będzie eksplorację, zbieranie próbek i mapowanie kolej-

Jaskinia Dolinsjö znajdująca się w dolinie Bju-

nych części jaskini.

rälven, bardzo blisko granicy z Norwegią, jest jedną z kilku zalanych jaskiń krasowych w okolicy. W teorii wszystkie one mogą tworzyć jeden olbrzymi system, jednak do momentu, w którym nie uda się ustalić połączeń pomiędzy nimi, muszą być traktowane jako osobne jaskinie. Ekspedycja rozpoczyna się 9 marca!

70


71 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W YPR AW Y

100 m

Mapa jaskini Dolinsjรถ, stan na koniec ekspedycji z 2017, opracowanie: David Thor

72


73 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


74


W YPR AW Y

Czarny Diabeł daje popalić czyli

B ox K i S i n E x plo r at i o n Proj ec t

druga edycja

2017

Marcin Bramson foto: Irena Stangierska

Na wstępie, w celu przypomnienia oraz dla tych wszystkich, którzy nie czytali poprzedniego artykułu. Box Ki Sin jest jaskinią znajdującą się w Meksyku, w samym sercu jukatańskiej selvy, 25 km na południe od Tulum. Została odkryta przez Bartka Buszko 16 marca 2015 roku.

75 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W YPR AW Y

Box Ki Sin w języku Majów znaczy Wielki Czar-

Druga edycja projektu ruszyła na początku paź-

ny Diabeł. Skąd taka nazwa? Box Ki Sin nie jest ty-

dziernika 2017 i również trwała cały miesiąc.

pową jukatańską jaskinią i bliżej mu do naszych

Oczywiście głównymi celami były kontynuacja

europejskich jaskiń niż do „cukierkowych” meksy-

mapowania korytarzy, dalsza eksploracja w głąb

kańskich. A główny korytarz jest naprawdę gigan-

oraz znalezienie połączenia z drugą pobliską ceno-

tyczny.

te Errthquake, która znajduje się na południowy wschód od BKS i gdzie udało się wyeksplorować

Pierwsza cześć projektu eksploracyjnego odby-

blisko kilometr korytarzy.

ła się we wrześniu 2016 roku i trwała miesiąc. Jej

76

efektem było zmierzenie 4,5 km oraz zmapowane

Podczas tej edycji Boszki (jak go na co dzień nazy-

blisko 2 km korytarzy. Docelowy plan projektu to

wamy) pokazał swoje prawdziwe, ciemne oblicze,

zmapowanie 3-3,5 km korytarzy, chociaż poten-

przez co efekty naszej pracy nie były już tak spek-

cjał eksploracyjny jaskini szacowany jest na około

takularne jak w roku poprzednim. Ale na to złoży-

9 km.

ło się kilka czynników. Pierwszy i najważniejszy


to fakt, że z naszymi pracami przesunęliśmy się

Były momenty, że Bart i ja mieliśmy zablokowa-

znacznie w głąb jaskini. Teraz do miejsca, gdzie ro-

nych w jaskini 9 dużych kołowrotków Halcyona

biliśmy pomiary trzeba było płynąć ponad 40 mi-

w tym jeden gigantyczny). Aby zracjonalizować

nut. Biorąc pod uwagę, że głębokość jaskini to 27

nasze nurkowania, a w szczególności „puste prze-

metrów łatwo sobie policzyć, że te blisko 90 mi-

biegi” zaczęliśmy wykorzystywać skutery (DPV),

nut drogi w obydwie strony przekłada się na de-

które pozwoliły nam szybciej docierać do miejsca

kompresję, ilość gazów oraz sprzętu potrzebnych

wykonywania zadań. Większa ilość sprzętu prze-

do wykonania takiego nurkowania. Jeśli dołoży-

łożyła się na konieczność jeszcze większej liczby

my do tego czas potrzebny na wykonanie zadania,

szerpów, którzy transportowali go w głąb dżungli.

to przestaje to być takie proste, jakby się mogło

Worki, różnego rodzaju noszaki do rebreatherów i

wydawać. No i właśnie te elementy pociągnęły

skuterów były na wagę złota i ciągle ich nam bra-

za sobą inne utrudnienia. Po pierwsze potrzeba

kowało. Jeżeli w poprzedniej edycji mieliśmy pro-

było więcej sprzętu i nie tylko tak oczywiste-

blemy z szerpami, to w tej były momenty, kiedy

go jak butle, automaty, gazy, ale i kołowrotków.

było naprawdę źle. Nie wystarczyło już rozłożyć

77 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W YPR AW Y

78


79 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W YPR AW Y

80


81 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W YPR AW Y

niesienia części sprzętu na nas samych, bo było go tak dużo, że musieliśmy czasem rezygnować z wyjścia do dżungli kilku członków ekipy, aby chociaż cześć była w stanie zrealizować wyznaczone cele. Druga edycja, pomimo, że była dużo cięższa i trudniejsza od poprzedniej, a fizyczne efekty naszej pracy są dużo mniejsze, dała nam gigantyczną porcję wiedzy i doświadczenia, które będziemy chcieli wykorzystać przy kolejnej edycji, jak przy innych planowanych projektach. Co daliśmy radę zrealizować? Przede wszystkim wyklarował nam się zgrany zespół bardzo fajnych ludzi z prawdziwą pasją, z którymi wspólnie możemy realizować kolejne projekty. Przetestowali-

82


śmy pewne rozwiązania i konfiguracje oraz nowy

Czego nie zrealizowaliśmy? Nie udało się znaleźć

sprzęt. Między innymi używaliśmy urządzenia do

połączenia z pobliską cenote Errthquake, ale ca-

mierzenia Mnemo, które w przyszłości na pew-

ły czas mamy nadzieję, że następnym razem się

no ułatwi nam pracę związaną z pomiarami. Zmie-

uda. Nadzieja umiera ostatnia ;) Walczymy dalej.

rzyliśmy kolejne metry korytarzy i zamknęliśmy

Z eksploracji wróciliśmy zmęczeni, ale pełni na-

pomiarowo połączenia pomiędzy głównymi ko-

dziei i planów na kolejną edycję.

rytarzami. Położyliśmy kilkaset metrów nowej poręczówki. Niestety nowy korytarz, który od

Członkowie zespołu drugiej edycji:

poprzedniej edycji wydawał mi się obiecujący,

Bartek Buszko (Polska), Mauro Bordignon

po kilkuset metrach skończył się zawaliskiem

(Włochy), Marcin Bramson (Polska), Sebastian

i przeciśnięcie się dalej jest raczej niemożliwe.

Burakowski (Polska), Kelvin Davidson (Nowa Ze-

Szkoda, bo podczas poprzedniej edycji wypatrzy-

landia), Kim Davidsson (Szwecja), Artur Sartow-

łem go, a nie było wtedy okazji do jego zbadania.

ski (Polska), Mateusz Jaszczuk (Polska), Tomasz

Przez cały rok nie dawał mi spokoju, myślałem

Kawecki (Polska), Irena Stangierska (Polska),

o nim, kusił, a na końcu okazał się niedostępny,

Agnes Buszko (Polska)

dlatego dostał nazwę Mermaid line. …

83 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

Wybory (nie)oczywiste ja k w y b r a ł em m ój r eb r e at h er?

Andrzej Górnicki foto: Brett Seymour, Jason Brown

W ilości szumu i informacji jakich dostarcza nam dziś świat, praktycznie w każdej dziedzinie, pojawiają się nowe rozwiązania technologiczne. Dotyczy to również nurkowania. Coraz więcej mówi się o obiegach zamkniętych. Internet pełen jest zdjęć i filmów z nurkami nurkującymi w takiej konfiguracji, a na popularnych miejscach nurkowych, można spotkać ludzi z odkurzaczem na plecach. Prędzej czy później, choćby ze zwykłej ciekawości, pojawią się pytania.

foto: Brett Seymour, © DPAA Tulsamerican Recovery

84


85 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

foto: Brett Seymour, copyright © Returned to Antikythera, 2014

Można się więc zastanowić nad wyborem re-

pieczający, wykonuje również podwodne prace.

breathera.

Rozważacie

Ale przede wszystkim, spotykam się z wieloma

wpierw, czy nurkowania na obiegach zamkniętych

osobami, które chciałby rozpocząć swoją przygo-

jest dla was? Jeśli wiecie już, że chcecie nurkować

dę z obiegami zamkniętymi i nie wiedzą, gdzie za-

na CCR (Closed Circut Rebreather), ale nie wiecie na

cząć i czy to na pewno dla nich. Choć wielu się ze

jakim lub nie do końca jesteście przekonani do nie-

mną nie zgodzi, wybrałem raz, a dobrze. Nale-

bagatelnego wydatku, z którym wiąże się zakup

żę zapewne do bardzo wąskiej grupy osób, które

nowego urządzenia. Ponieważ sam przeszedłem

przez wiele lat nurkują na tym samym urządzeniu,

dokładnie taką drogę kilka lat temu, postanowiłem

tego samego producenta, oszczędziłem sobie

opisać, jak rozplanowałem i przeprowadziłem pro-

błędnych wyborów.

Albo

może

inaczej?

ces wyboru. Czy nurkowanie na CCR jest dla mnie? Proponu-

86

Jestem praktykiem, nurkuję regularnie zarówno

ję dwa sposoby odpowiedzi na to pytanie, sposób

na obiegu otwartym, jak i na CCR. Pracuję jako in-

pierwszy organoleptyczny (namacalny) i sposób

struktor nurkowania, przewodnik, nurek zabez-

drugi empiryczny.


foto: Brett Seymour, © Returned to Antikythera, 2014

Sposób pierwszy – badanie organoleptyczne.

CCR. Niestety sprawa nie jest tak oczywista, jak po pierwszym intro nurkowym. Gdy jesteśmy za-

Czy nurkowanie na CCR jest dla mnie? A czy za-

chwyceni podwodnym życiem, stanem nieważko-

dawaliście sobie takie pytanie zaczynając przygo-

ści, możliwością oddychania pod wodą, zazwyczaj

dę z nurkowaniem? Na pewno słyszeliście slogany

mamy już jakąś wizję czym jest nurkowanie i czy

reklamujące: „Nurkowanie jest dla KAŻDEGO”.

nam się to podoba czy nie. W sytuacji pierwszego

Moim zdaniem, nurkowanie nie jest dla każdego,

nurkowania na rebreatherze, bardzo rzadko wie-

co nie znaczy, że (prawie) każdy nie może spróbo-

my więcej. W porównaniu do prostego nurkowania

wać. Podobnie jest z nurkowaniem na obiegach

na obiegu otwartym, CCR wydają się na początku

zamkniętych. Dzisiaj, aby spróbować nurkowa-

znacznie bardziej skomplikowanymi urządzeniami,

nia na obiegu zamkniętym, wystarczy umówić

migają lampkami, na komputerach wyświetlają się

się z instruktorem, który dysponuje takim urzą-

nie zawsze oczywiste informacje, urządzenie wy-

dzeniem i odbyć tak zwane intro. A więc, każdy

daje się żyć własnym życiem, a wszystko, co wie-

kto jest aktywnym nurkiem (a czasem nawet i to

dzieliśmy o pływalności i oddychaniu pod wodą,

nie koniecznie), może spróbować nurkowania na

przestało obowiązywać.

87 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

Po odbyciu takiego intro z wykorzystaniem CCR

przez wykonywanie nurkowań próbnych spro-

możecie mieć pewne obserwacje, zazwyczaj do-

wadza się bardziej do testowania (dopasowania)

tyczące braku kontroli pływalności, innego oddy-

uprzęży i wagi urządzenia na powierzchni, niż do

chania niż to, do którego jesteście przyzwyczajeni

rzetelnej wiedzy o plusach i minusach danego roz-

jako nurkowie, trymu (jakoś ten rebreather nie

wiązania. Aby docenić możliwości i ograniczenia,

chce się wytrymować), uczucia zbyt dużej ilości

wady i zalety konkretnego rozwiązania, trzeba na

powietrza w oddechu lub przeciwnie za mało oraz

danym systemie wykonać świadomie kilkanaście,

zadowolenia z siebie, że przeżyliście. Ci, którzy ta-

a czasem kilkadziesiąt nurkowań. Wykonywanie

kie intro zrobią w wodzie, gdzie jest dużo życia,

intro, może nam dać tylko jedną praktyczną infor-

mają szansę zaobserwować jedną z zalet nurko-

mację, dowiemy się sporo o instruktorze, który

wania na obiegu zamkniętym – ciszę. Ciszę, która

może w przyszłości przeprowadzi dla nas szkole-

pozwala się do życia morskiego zbliżyć. Pod wa-

nie, a to już wiedza praktyczna i pożyteczna.

runkiem, że uda wam się na owe życie nie spaść, lub nie przepędzić go, manewrując kończyna-

Sposób drugi – podejście empiryczne.

mi, aby utrzymać jako taką pozycję i pływalność.

Aby rozważyć w sposób empiryczny, czy nur-

Wszystkie te odczucia są, jak najbardziej typowe

kowanie na CCR jest dla nas, musimy sobie od-

i na miejscu. Tylko czy dostaliście informację, któ-

powiedzieć na pytanie, dlaczego się nad tym

rej poszukujecie? Ciężko tu o zachwyt, o dotknię-

zastanawiamy. Dlaczego chcielibyśmy nurkować

cie zupełnie nowego świata. Nowy świat jest, ale

na CCR i czego oczekujemy od tego typu nurko-

bardziej pachnie długimi godzinami spędzonymi

wań? Ile osób nurkujących na obiegach zamknię-

w wodzie na głębokości 6 metrów niż tą nową fa-

tych, tyle motywacji i powodów do rozpoczęcia

scynującą przygodą, odkrywaniem nieznanego,

nurkowań na CCR. Najpopularniejsze to: chęć

krokiem ku nowemu i nie zbadanemu. Ci, których

spróbowania czegoś nowego, potrzeba dołącze-

fascynuje technika i nowe rozwiązania technolo-

nia do grupy ludzi (lub partnera), którzy już prze-

giczne, zobaczą możliwości odkrywania w złożo-

siedli się na obiegi zamknięte, pragnienie rozwoju

nym systemie podtrzymującym życie i oferującym

swoich umiejętności, szeroko rozumiane względy

podobno olbrzymie możliwości. Osoby, które pra-

ekonomiczne oraz konieczność. Konieczność po-

gną się uczyć nowych umiejętności, mogą poczuć

dyktowana stopniem zaawansowania nurkowań,

smak nowego wyzwania. Nurkowanie na CCR

których wykonanie na obiegu otwartym może być

ma po trochu ze wszystkiego, ale nawet po serii

bardzo trudne lub wręcz niemożliwe do wykona-

obytych intro na tych urządzeniach, nie będziecie

nia. Nie będę tutaj wdawał się w dyskusję jakie to

w stanie odpowiedzieć sobie jednoznacznie czy

są nurkowania.

wybór, którego dokonujecie na podstawie odczuć

88

z tych pojedynczych nurkowań, jest słuszny. Z mo-

Mniej oczywiste i nie zawsze do końca uświa-

jego doświadczenia testowanie różnych urządzeń

domione powody wyboru rebreathera, jako na-


Brett Seymour, © DPAA Tulsamerican Recovery

89 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

rzędzia

do

nurkowania,

to

bezpieczeństwo

kę, kupujemy odpowiedzialność za to urządzenie

w czasie wykonywania nurkowań dekompresyj-

jego stan techniczny, mamy gwarancję i wsparcie

nych oraz uproszczona logistyka związana z wy-

producenta oraz instruktora, który nas przeszko-

korzystaniem mieszanek gazów oddechowych.

li. Ponieważ współczesne nowe eCCR (obiegi za-

Przy rozważaniach empirycznych, jeżeli już wie-

mknięte sterowane elektronicznie) są do siebie

my, dlaczego się zastanawiamy (powody powyższe

bardzo zbliżone cenowo, więc warto w tej cenie

lub jeszcze inne) nad nurkowaniem na obiegu za-

uzyskać jak najwięcej.

mkniętym, najwyższy czas zastanowić się, jak wybrać właściwie.

Ja, wybierając swój rebreather chciałem mieć zintegrowaną i zdublowaną elektronikę, rozważałem

Jak wybrałem?

zakup rebreathera z jednym komputerem, lub sa-

Zanim dokonałem wyboru swojego rebreathe-

mym sterownikiem (bez algorytmu dekompresyj-

ra, poświęciłem 2 lata na dokładne rozeznanie

nego) i dokupienie dodatkowego komputera, ale

się w obecnych na rynku urządzeniach. Dostęp-

jeżeli producent oferuje to w standardzie to jest

ność urządzeń i osób nurkujących na obiegach

to na plus. Obowiązkowo HUD, dziś już praktycz-

zamkniętych była znacznie mniejsza niż dziś, ry-

nie każdy CCR jest wyposażony w Head Up Di-

nek urządzeń używanych praktycznie nie istniał,

splay, czyli system informujący o podstawowych

a o zrobieniu intro na CCR nie było mowy.

funkcjach urządzenia. Ważne, aby był czytelny i zrozumiały dla użytkownika. Zależało mi rów-

90

Biedny dwa razy płaci

nież na wolnej przestrzeni z przodu, a więc urzą-

Dosyć szybko odrzuciłem koncepcję używanego

dzenie oferujące przeciwpłuca montowane z tyłu

rebreathera. Po pierwsze nie do końca wiadomo

(BMCL - Back Mounted Counter Lungs). Nie chcia-

co się kupuje, po drugie, jeśli mam już wydać tyle

łem, aby do trudności związanych z nurkowa-

pieniędzy na urządzenie, to chciałbym mieć na to

niem na CCR dochodziły jeszcze dodatkowe ze

jakąś gwarancję, po trzecie kwestia wsparcia, czę-

zwykłą konfiguracją sprzętu nurkowego. A więc

ści, serwisu – to wszystko jest znacznie łatwiejsze

przestrzeń z przodu jest dla mnie, a nie dla urzą-

przy zakupie nowej jednostki. Dzisiaj rynek urzą-

dzenia, uprząż, d-ringi, chciałem, aby były tak sa-

dzeń używanych jest dosyć dobrze rozbudowany,

mo, jak w mojej konfiguracji, do której jestem już

ale rozważny nabywca szybko zauważy, że tanie

przyzwyczajony. Przednie przeciwpłuca (FMCL

jednostki są zazwyczaj modelami już sprzed pa-

Front Mounted Counter Lungs) w postaci pływają-

ru ładnych lat. Te, które są w miarę współczesne

cych, przyczepionych do ramion i spodu uprzę-

nie są już cenowo tak atrakcyjne w porównaniu

ży worków wypełnionych gazem, ograniczających

z nowymi urządzeniami. Jeżeli to nasz pierwszy

mi pole manewru i dostępu do sprzętu, nie prze-

CCR, to jednak wybór nowego urządzenia wyda-

mawiały do mnie w żaden sposób. Ze standardo-

je się bardziej uzasadniony. Kupując nową jednost-

wego wyposażenia chciałem posiadać oczywiście


Brett Seymour, © Returned to Antikythera, 2014

91 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

Brett Seymour, © Returned to Antikythera, 2014

92


możliwość dodawania ręcznie tlenu i diluentu,

Rzecz o (nie)zwykłych czujnikach tlenowych). Oprócz

oraz odcięcia zarówno solenoidu, jak i diluentu, tak

komputera i HUD-a, które wyświetlają infor-

zwanego ADV (Automatic Diluent Valve) – zaworu

macje dotyczące poziomu tlenu, użytkownik ma

automatycznego dodawania diluentu. Dodatko-

możliwość (a przynajmniej powinien mieć) ręcz-

wo, przyzwoity współczesny rebreather powinien

nego sterowania poziomem tlenu, niezależnego

być wyposażony w BOV (Bailout Valve), czyli za-

odczytu, wskazań czujników (niezależnego, czy-

wór umożliwiający w razie awarii, bez wyjmowania

li z pominięciem układu sterującego, z osobnego

pętli z ust, łatwe i bezpieczne przejście na obieg

niezależnego układu elektronicznego) oraz moż-

otwarty. Co prawda ostatnio coraz częściej mówi

liwość odcięcia elektromagnetycznego zaworu.

się o wadach takich rozwiązań, podczas stosowa-

Systemy pochłaniania dwutlenku węgla również

nia mieszanin hipoksycznych, czyli takich którymi

są do siebie zbliżone, składają się z odpowiednio

można oddychać dopiero od pewnych głębokości.

zaprojektowanego pochłaniacza (tzw. scrubber),

Mimo to uważam, że na początku drogi poznawa-

który poprzez reakcję chemiczną, pochłania dwu-

nia nurkowań rebreatherowych, taka funkcja jest

tlenek węgla, z gazu wydychanego przez nurka,

przydatna, zwiększa komfort i bezpieczeństwo,

który przechodzi przez scrubber. Jak w przypad-

oraz zmniejsza ryzyko zalania pętli, przez niedo-

ku tlenu, o ile czujniki działają poprawnie i zostały

świadczonego nurka.

prawidłowo skalibrowane, nurek jest w stanie całkiem dobrze określić ilość tlenu w pętli, tak w przy-

Moja lista dostępnych urządzeń robiła się krótsza

padku dwutlenku węgla, większość urządzeń nie

z każda chwilą, mimo że producenci sprzętu cały

oferuje żadnego rozwiązania. Nurkowi pozosta-

czas próbowali oferować nowe rozwiązania.

je zaufać, że urządzenie działa poprawnie i CO2 jest usuwane z pętli. Kluczowa dla reakcji chemicz-

Dwoma najważniejszymi systemami w eCCR

nej pochłaniania trującego gazu jest temperatu-

są system dodawania i kontroli zawartości tle-

ra reakcji. Jeżeli z jakiegoś powodu złoże, którym

nu w pętli oddechowej, oraz system pochłaniania

jest wypełniony pochłaniacz, zostanie wychło-

i kontroli poziomu dwutlenku węgla w mieszani-

dzone (np. wskutek częściowego zalania) wpłynie

nie, którą oddycha nurek. System odpowiedzialny

to na jakość jego pracy. Dodatkowo, jeżeli został

za dodawanie i kontrolę tlenu, w większości urzą-

popełniony błąd podczas składania urządzenia

dzeń jest bardzo podobny. Czujniki tlenowe podłą-

i z jakiegoś powodu gaz wydychany nie przechodzi

czone są do centralnego układu sterującego, który

przez scrubber, reakcja nie zajdzie i dwu tlenek wę-

w zależności od założonego poziomu tlenu w mie-

gla nie będzie pochłaniany. Kolejną rzeczą, o któ-

szance steruje zaworem elektromagnetycznym

rej trzeba pamiętać to tak zwany czas ochronny.

dodającym tlen, tzw. solenoidem. W większości

Czas ochronny to czas, w jakim pochłaniacz dzia-

urządzeń system ten jest oparty na trzech czujni-

ła i oczyszcza gaz oddechowy z dwutlenku węgla

kach galwanicznych (więcej w Divers24/03/2017

dostarczanego z płuc nurka. Jaki on jest? Produ-

93 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

foto: Jason Brown, © Bradocreative, VMS Reberathers

94


cenci podają dane, ale na kursie przyszli nurkowie

niu z poprzednimi dwoma rozwiązaniami (czujniki

CCR uczą się o zmiennych, które wpływają na po-

temperatury złoża i licznik użytego tlenu) dają już

dany przez producenta czas. Na ile dokładnie pro-

całkiem rzetelne informacje, w jakim stanie jest

ducenci dane te podają? Czy tak, jak producenci

pochłaniacz.

samochodów, prześcigając się w oszczędności spalania produkowanych przez siebie pojazdów,

Kolejną ważną dla mnie cechą rebreathera, jest

podają tylko najlepsze wartości osiągnięte w la-

certyfikacja CE. Jest to nie tylko norma dopusz-

boratoryjnych warunkach, które nie wiele mają

czająca urządzenie do sprzedaży i szkoleń na te-

wspólnego z realnym użytkowaniem? Skąd mamy

renie Europy. W przypadku rebreatherów, a więc

wiedzieć, że podane czasy nie są zawyżone przez

urządzeń typu LSS (Life Support System) czy-

nadgorliwego kierownika działu marketingu? Skąd

li podtrzymujących życie, certyfikacja ta oznacza,

możemy wiedzieć, że urządzenie działa poprawnie

że urządzenie zostało przebadane przez nieza-

i usuwa trujący gaz z pętli oddechowej? Chciałem

leżne od producenta jednostkę certyfikacyjną

mieć urządzenie, które w jakiś sposób informuje

i przeszło szereg rygorystycznych testów. Dzię-

użytkownika o pracy pochłaniacza. Takie systemy

ki temu wydajność danego urządzenia jest dobrze

to między innymi, elektroniczne urządzenia mie-

przebadana, znana jest jego wydajność pod wo-

rzące temperaturę złoża w pochłaniaczu w trak-

dą, zmierzona została praca oddechowa na róż-

cie jego pracy. Informują użytkownika w jakim

nych głębokościach oraz wiadomo jaki jest tzw.

stopniu pochłaniacz jest wyczerpany i czy pracu-

czas ochronny scrubbera, czyli przez ile czasu, na

je poprawnie. Nie są one bardzo dokładne, ale da-

jakiej głębokości i przy danym gazie oraz obcią-

ją jakąś informację, która w połączeniu z innymi

żeniu urządzenia, pochłaniacz dwutlenku wę-

rozwiązaniami może być wiarygodna. Takim do-

gla będzie działał poprawnie. Nie opieramy się już

datkowym rozwiązaniem może być np. system li-

tylko, na niepotwierdzonych danych pochodzą-

czący ilość „zużytego”, czyli zmetabolizowanego

cych z działu marketingu lub deski kreślarskiej in-

przez nurka tlenu, co również może dać szacunko-

żyniera, ale na twardych danych, wynikach badań

wą ilość wyprodukowanego i „przepuszczonego”

i przeprowadzonych testach dla konkretnego, wy-

przez pochłaniacz dwutlenku węgla. Najbardziej

produkowanego urządzenia (między innymi mie-

rozwiniętą technologią w zakresie kontroli pozio-

rzony jest czas ochronny pochłaniacza, w wodzie

mu CO2 w rebreatherze jest czujnik dwutlenku

o temperaturze 4 oC na głębokości 40 i 100 me-

węgla. To rozwiązanie pozwala na ciągłą kontro-

trów, przy wymianie objętości gazu 40 litrów na

lę poziomu tego gazu w pętli oddechowej i jeże-

minutę, i produkcji dwutlenku węgla na poziomie

li jego ilość zbliży się do zawartości zagrażającej

1,6 litra na minutę).

życiu i zdrowiu nurka, uruchamia odpowiedni alarm. Te czujniki, choć coraz bardziej już dopra-

Kolejny aspekt to dostępność części, serwisu oraz

cowane, również nie są doskonałe, ale w połącze-

możliwość wykonywania samodzielnie drobnych

95 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

napraw, oraz odległość i szybkość działania ser-

z pracą oddechową (0.48 Joulesa na litr na głę-

wisu producenta. Nie wszystko da się naprawić

bokości 100 m) oraz jednym z najbardziej wydaj-

lutownicą i widelcem na kuchennym stole. Produ-

nych pochłaniaczy na rynku, (najwydajniejszy ze

cent powinien być w stanie, w sensownym czasie,

wszystkich z certyfikacją CE – informacja ze stro-

wysłać do nas części serwisowe i zamienne. Jeżeli

ny producenta) o stosunkowo niewielkiej wa-

oferuje np. zastępczą elektronikę na czas naprawy

dze 2.2 kg i czasie ochronnym 4 godzin w wodzie

to już bardzo dobrze o nim świadczy. Tu zdecydo-

o temperaturze 4 stopni. Oferujący dwa urządze-

wany plus dla urządzeń produkowanych w Euro-

nia elektroniczne, pozwalające kontrolować pra-

pie. Nie ma problemu z przesyłaniem urządzeń

cę rebreathera i niezależnie liczące dekompresję,

czy części za granicę, a transport jest w miarę ta-

oraz elektronikę do pomiaru pracy pochłaniacza

ni i stosunkowo szybki. Jeżeli nasze urządzenie ma

i czujnik dwutlenku węgla w standardzie. Z drugiej

budowę modułową i nie musimy wysyłać wielkiej

strony, jest to stosunkowo niewielkie i dosyć lek-

skrzyni, to tylko lepiej.

kie urządzenie, nadające się do nurkowań podczas weekendowych wyjazdów i wakacyjnych wypraw.

Pozostaje wybrać nam instruktora i kurs. Ważne, aby instruktor aktywnie zajmował się nurko-

Rebreahery VMS były i są wykorzystywane przez

waniem i w dodatku, aby nurkował regularnie na

takich nurków jak: Phil Short, Gemma Smith,

urządzeniu, na którym będziecie robili kurs. Jeże-

Al Wright, Tim Clements, Martin Robson, Paul

li nie kupujecie własnego urządzenia, to powinien

Vincent Toomer i wielu innych. Urządzenia te są

być w stanie wam wypożyczyć rebreather do szko-

wybierane przez nurków technicznych oraz na-

lenia, ale również samemu nurkować na takim sa-

ukowców, nie zawsze będących zaawansowanymi

mym urządzeniu. W przeciwnym razie wartość

nurkami przy wymagających projektach podwod-

takiego szkolenia będzie dużo niższa. Dobrze, aby

nych takich, jak projekt związany z odnalezieniem

materiały i instrukcja obsługi oraz szkolenie były

i wydobyciem szczątków z B-24 Tulsamerican

przeprowadzone w naszych warunkach najlepiej

w Chorwacji czy badań archeologicznych związa-

w języku Polskim.

nych z odnalezieniem i wydobywaniem artefaktów z wraku Antikythery w Grecji.

Taką oto metodą selekcji oraz wybierając to, co uważam za dobre i bezpieczne oraz z realną wartością jakości do ceny, wybrałem produkowane w Wielkiej Brytanii, urządzenie VMS Red Bare (kiedyś, dawno temu, był to Sentinel). Urządzenie gotowe spełnić oczekiwania najbardziej wymagających nurków. Z jednymi z najniższych (jeżeli nie najniższymi) na świecie oporami związanymi

96

Strona producenta: www.vmsrebreathers.com


97 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

Lista sprawdzająca tekst i ilustracje: Jarosław Kur

Unikanie wypadków i incydentów w nurkowaniu

sprawdzających, stworzonych przez nurków

leży w interesie każdego nurka oraz organizacji

i instruktorów dla swoich celów. Listy te po-

nurkowych. Od czasu, kiedy pojawiły się i ewolu-

woli wchodzą w standardy nurkowania rekre-

owały standardy szkoleniowe, powstały zasady

acyjnego, niestety ciągle znane są głównie

dobrej praktyki nurkowej i krytycznej analizy wy-

nurkom rebreatherowym, gdyż niektóre mode-

padków, a liczba wypadków w nurkowaniu rekre-

le urządzeń mają taką listę zintegrowaną na stałe

acyjnym została zredukowana.

z oprogramowaniem, co utrudnia pominięcie jej podczas procesu włączania rebreathera. Urzą-

Lista rzeczy, które znacząco zwiększyły bezpie-

dzenia te, z racji swojego skomplikowania, wyma-

czeństwo w nurkowaniu zawodowym i rekreacyj-

gają metodycznego postępowania i dokładnego

nym jest zdecydowanie długa, na pewno należały

sprawdzenia wszystkich komponentów.

do nich listy sprawdzające (check lists). Temat list sprawdzających w nurkowaniu re-

98

„Wykaz sprzętu potrzebnego do wyjazdu na nurko-

kreacyjnym w zasadzie wyczerpał Gareth Lock

wanie wrakowe”, „Lista sprzętu wymagana do szko-

w swoim przeglądowym artykule „Checklists-a

lenia OWD” to nowe pojawiające się tytuły list

tick in the box” (61 wydanie X-Ray Magazine w roku


2014). Przedstawił genezę, ewolucję oraz zyski

indukujemy też proces wizualizacji, co ma nieba-

list sprawdzających w konkretnych przypadkach.

gatelną rolę w sytuacjach awaryjnych.

Osobiście jednak zabrakło mi takich rad: jak samemu sporządzać listy sprawdzające i jak je ar-

W latach 2007–2008 Światowa Organizacja

chiwizować, aby mieć podgląd historii swoich

Zdrowia przeprowadziła badania nad skuteczno-

nurkowań? Najnowsze dostępne technologie da-

ścią list sprawdzających w medycynie. Wysnuto

ją nieograniczone możliwości zarówno ze strony

hipotezę, że mogą one znacząco poprawić bez-

kreowania, edytowania oraz archiwizowania da-

pieczeństwo przeprowadzanych zabiegów. Na-

nych. W aktualnym artykule skoncentruję się na

leży od razu stwierdzić, że wspomniane badania

procesie tworzenia oraz archiwizowania ich w in-

spotkały się z niechęcią szczególnie starszego

ny sposób niż w postaci „typowej książki”.

personelu, operatów oraz konsultantów medycznych. Rezultaty badań były dosyć zaskakujące,

Listy sprawdzające (checklists) zdają egzamin

ponieważ w grupie 4000 pacjentów oczekiwa-

w wielu dziedzinach aktywności, gdzie niezbęd-

no 435 przypadków komplikacji po zabiegach,

ne jest zapewnienie wysokiego poziomu bezpie-

finalnie po użyciu list sprawdzających zanoto-

czeństwa. Bardzo często, zarówno proste, jak

wano 277 przypadki. Oceniono też ze 150 osób

i skomplikowane procesy, podlegają czynniko-

uniknęło powikłań zdrowotnych, a w przypadku

wi błędu ludzkiego oraz awariom wyposażenia.

27 osób mogło zagrażać życiu. Procent zgonów

Wiadomo również, że wielokrotne sprawdzanie

przed wprowadzeniem list sprawdzających wy-

i autoryzowanie czynności powoduje znaczące

nosił 1,5%, a po spadł o 0,8%. Powikłania poszpi-

zwiększenie bezpieczeństwa ich wykonywania,

talne z 11 % spadły do 7%.

99 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

Poprawne wykonanie listy nie powoduje jednak

Wiele firm produkujących rebreathery (urzą-

możliwości całkowitego nieuniknięcia wypad-

dzenia w obiegu zamkniętym) oraz agencji szko-

ku czy incydentu. Jak wiadomo w każdym sa-

lących nurków, zainteresowało się stworzeniem

molocie liniowym, wojskowym, wykonywane są

ujednoliconych procedur list sprawdzających.

listy sprawdzające, jednak dochodzi do wypadków. W każdym samolocie, który „spadł” znajdo-

Istnieją organizacje takie jak GUE, które zaleca-

wała się w kokpicie wypełniona autoryzowana

ją przeprowadzenie werbalnych list sprawdza-

lista sprawdzająca, nurkowie zawodowi, woj-

jących przed nurkowaniem w celu weryfikacji

skowi czy cywilni, komercyjni od niepamiętnych

posiadanego wyposażenia. Stały się one pew-

czasów posługują się listami kontrolnymi za-

nego rodzaju standardem w nurkowaniu ja-

twierdzanymi przez personel pracowników, jed-

skiniowym czy skomplikowanym nurkowaniu

nak i tam wypadki mają miejsce.

w zespole, gdzie partner odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo innych członków.

Podczas Konferencji „Rebreather Forum” w 2012 roku na Florydzie przedstawiono kilka prezenta-

Proces tworzenia zdigitalizowanych list spraw-

cji, które potwierdzają, że stosowanie list spraw-

dzających przedstawię na podstawie fragmen-

dzających może znacząco zredukować możliwość

tu uniwersalnej listy wykorzystywanej podczas

wystąpienia wypadku nurkowego, dodatkowo

składania rebreathera oraz aplikacji komputero-

jest też dosyć łatwe do zrobienia. Ciężko mó-

wych dostępnych „za darmo” w oprogramowaniu

wić tu o badaniach, jedynie wynikało to z prostej

MacOS, iOS 11 podpierając się możliwościami ja-

analogii, gdyż listy kontrolne są znane z medy-

kie dają darmowe wirtualne dyski iCloud. Jestem

cyny lotnictwa i innych dziedzin. Jednoznacznie

pewny, że podobną funkcjonalność posiadają

zmniejszają możliwość wystąpienie incydentów.

aplikacje dostępne na wszystkie platformy sys-

Znanym przykładem badań nad listami spraw-

temów operacyjnych w komputerach osobistych

dzającymi jest trwający 5 lat w US Navy test,

czy smartphone-ach.

w którym kilku nurków wykonało 9360 godzin

100

nurkowania używając tylko dwóch rebreatherów

Pierwszym krokiem jest stworzenie nowej lub

MK 15 Biomarine. Przed każdym nurkowaniem

zdigitalizowanie już istniejącej listy sprawdzają-

wykonywana była dokładna lista sprawdzająca

cej. Najprostszą darmową aplikacją jest zintegro-

i usuwane usterki, podczas tego tak długiego cza-

wany program „Notes” w MacOS i iOS i iCloud.

su nie zarejestrowano żadnego przypadku awarii

Tworzenie listy na jednym z urządzeń generu-

aparatu pod wodą. Rebreather ten słynął z duże-

ją automatyczne powstania tego samego doku-

go skomplikowania i był standardowym wyposa-

mentu na kilku w realnym czasie, wykorzystujące

żeniem armii USA od lat 80. XX wieku.

technologie dysku iCloud. Daje też opcję innym


Okno aplikacji Notes w urządzeniu mobilnym.

Zapisana i czesciowo wypełniona lista kontrolna, wyświetlona jest w urzadzeniu mobilnym.

użytkownikom możliwość pracy nad plikiem: wy-

Ostatnim etapem dobrze przeprowadzonej listy

syłania, edytowania czy aktualizowania.

sprawdzającej jest jej archiwizowanie. Program „Notes” posiada funkcji dodatkowe, jak wysyłanie

Drugim etapem jest już robocze wypełnianie na-

do użytkowników z kontaktów z telefonu, użyt-

szej listy sprawdzającej. Przyjęło się, że robi się

kowników Facebook’a i wielu innych opcji. Naj-

to najczęściej przed nurkowaniem i na urządze-

bardziej optymalną funkcja jest zapisanie jej na

niu mobilnym. Listę wykonujemy sukcesywnie,

dysku iCloud w folderze File. Folder ten dostępny

odznaczając wszystkie przeprowadzone kroki.

jest w każdym urządzeniu mobilnym, stacjonar-

Zapisując dokładne spostrzeżenia czy wnioski na

nym czy w postacji bramki z dowolnego kompute-

kolejne nurkowanie. Na koniec zapisujemy zmia-

ra korzystającego z połączenia z internetem.

ny i plik jest gotowy do archiwizacji.

101 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

Metalowe zamki w suchych skafandrach Piotr Przyimka foto: Piotr Przyimka, YKK, ursuit.com

102


Mówiąc o metalowych zamkach do sucharów, należy zacząć od tego, że są trzy różne grubości zamków. Widać to na zdjęciu, gdzie zostały odpowiednio oznaczone. Najbardziej popularny w skafandrach nurkowych jest model 8TZ. Często można spotkać też 12TZ, popularnie nazywany zamkiem HD. Jest on jednak dużo droższy, a wcale nie jest lepszy. Wręcz przeciwnie. Jest bardzo sztywny, a przez to bardziej podatny na załamania… zdecydowanie nie polecam! Nieważnie, jakiej firmy zamek wybierzesz i tak będzie to zamek YKK. Grupa YKK jest najbardziej znana i funkcjonuje jako największy na świecie producent zamków błyskawicznych. Ponad 90% wszystkich zamków na świecie, produkowanych jest w ponad dwustu fabrykach YKK w 68 krajach. Długość zamka liczona jest od/do, miejsc zaznaczonych strzałkami. Oznaczenie długości zamka na jego taśmie, w tym przypadku jest to 86 cm.

4TZ

8TZ

12TZ

103 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


TECHNIK A

Na wewnętrznej stronie po całej długości mamy

zamka. Niestety nie mam pojęcia, jaki jest czas

stempel z datą produkcji. W tym przypadku jest to

przydatności, osobiście nie kupiłbym starszego jak

2016-11-04. Decydując się na zamek metalowy,

2 lata.

najważniejsza sprawa – data produkcji zamka! Także wymiana zamka na „nowy”, wcale nie zaTaśmy w zamkach metalowych są: CR, PU, PVC.

łatwi nam sprawy, jeżeli zostanie wklejony kilku/

Najczęściej spotykane w skafandrach nurkowych

kilkunastoletni produkt. Dobrze jest, jeżeli prze-

są taśmy CR, czyli neoprenowe (nie mylić z pian-

trzemy taśmy co jakiś czas, szmatką nasączoną

ką neoprenową) Wiadomo, że guma z biegiem lat

zwykłą oliwką do ciała dla dzieci i oczywiście re-

„truchleje”, a rozsuwanie i zasuwanie dodatkowo

gularne opalanie, jeżeli tylko pokażą się jakieś nit-

wykrusza warstwę gumy, którą pokryte jest płót-

ki. W żadnym wypadku nie wyrywamy!

no (nitki). Data produkcji jest też wypalona laserowo, chyba Niestety taki zamek zawsze będzie się strzę-

po to żeby nie „starły” się stemple w jakiś dziwny

pił. Według mnie, czas jest największym wrogiem

sposób. …

104


5 STA

ER NT

IVE CE D R

– SINCE – 1994

Sprzedaż materiałów szkoleniowych Sprzedaż DETALICZNA oraz HURTOWA dla szkół i instruktorów nurkowych.

Materiały szkoleniowe DAN w j. polskim na kursy pierwszej pomocy w nagłych wypadkach oraz podstawowej i zaawansowanej pierwszej pomocy tlenowej.

Skanuj Kod QR

ZOBACZ CAŁĄ OFERTĘ www.sea-fish.pl/sklep

Materiały szkoleniowe PADI w j. polskim na kursy początkowe poprzez zaawansowane i specjalistyczne na profesjonalnych kończąc.

Zainteresowanych prosimy o kontakt: Centrum Nurkowe SEA FISH, tel. kom.: +48 601 43 28 74, +48 603 06 36 34 e.buchczyk@sea-fish.pl, www.sea-fish.pl/sklep Zamówienia prosimy składać e-mailem z podaniem adresu do wysyłki wraz z telefonem kontaktowym i pełnych danych w przypadku wystawienia faktury VAT. 105 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


106


ARCHEOLOGIA

Archeologiczno-nurkowa wyprawa do Włoch i Hiszpanii Tekst i zdjęcia: Mateusz Popek

15 dni, 6 tysięcy kilometrów, 20 godzin spędzonych pod wodą w 2 krajach. To był naprawdę dobry wyjazd, pełen niesamowitych miejsc, nowo poznanych, fantastycznych ludzi i bardzo ciekawych nurkowań. Zaczęło się od zaproszenia do Hiszpanii na podwodne wykopaliska archeologiczne. Gdy już rezerwowaliśmy z Kubą bilety na lot do Girony, wpadł nam do głowy pomysł…, a gdyby tak pojechać samochodem i zaliczyć jeszcze jakieś fajne nurkowania po drodze? Brzmiało to, jak całkiem ciekawy plan…

107 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ARCHEOLOGIA

W

piątek o 22:00 opuszczamy Warszawę.

w butlach powietrze i zawracamy, gdy narkoza

Samochód wypełniony mamy po sufit sprzętem

azotowa daje już popalić. Bardzo usatysfakcjono-

nurkowym. Do pierwszego przystanku we Wło-

wani kończymy nurkowanie ok. godziny 16:00.

szech mamy tylko 1500 km. O Jeziorze Garda wie-

Z niedosytem opuszczamy Alpy, ale przed nami

my niewiele oprócz tego, że leży w Alpach i ma

jeszcze dobre 1000 km do Port de la Selva w Hisz-

300 m głębokości. Nie znamy natomiast żadnych

panii, gdzie mamy się zaokrętować o 8:00 rano.

miejsc nurkowych w okolicy. W malutkiej, ale bardzo malowniczo położonej miejscowości Torbole,

El Port de la Selva to małe portowe miasteczko,

posilamy się włoską pizzą i pochyleni nad mapą ba-

położone na Cap de Creus, najdalej wysuniętym

tymetryczną jeziora ustalamy plan i miejsce, gdzie

na wschód półwyspie Hiszpanii. Z jednej strony

mniej więcej chcemy wejść do wody. Gdy wresz-

oblewają je wody Morza Śródziemnego, a z dru-

cie znajdujemy upragnione dojście do jeziora, kla-

giej dotarcie ograniczają góry. Można tu spotkać

rujemy graty i ruszamy w dół. Spodziewaliśmy się

głównie rybaków i francuskich turystów chcących

ścianki, ale znaleźliśmy za to szybko opadający

wypocząć na spokojnym wybrzeżu Costa Brava.

w dół stok. Widoczność jest bardzo dobra, a tem-

Już starożytni Rzymianie znali i korzystali z tej za-

peratura w głębszych partiach zaskakująco wyso-

toki i to właśnie relikty ich działań sprowadziły nas

ka, bo aż 12 C. Ze względów logistycznych mamy

tutaj.

o

108


O świcie wjeżdżamy do portu, mijamy część z jach-

proszone na wykopaliska: Marina absolwentka

tami, przygotowanymi już do zimy. Gdy dociera-

archeologii z Hiszpanii, Ahmed pracownik Depar-

my do części rybackiej dostrzegamy jednostkę,

tamentu Archeologii Podwodnej z Omanu, Paul

na której mamy się zaokrętować. Thetis na pierw-

archeolog z Kalifornii i my, czyli dwóch archeolo-

szy rzut oka może nie wygląda na ruinę, ale na

gów podwodnych z Polski.

jacht luksusowy również nie. Jednak, gdy zaczynamy poznawać statek okazuje się, że jest to bar-

Następnego dnia w końcu wchodzimy do wody.

dzo przemyślana i całkiem wygodna jednostka

Codziennie zaplanowane są 2 nurkowania na 33

z dużym zapleczem socjalnym. Pierwszego dnia

metry głębokości, gdzie leży wrak. Faza denna

nie nurkujemy. To czas na zapoznanie się z zało-

pierwszego nurkowania ma trwać 35 minut, potem

gą i statkiem. Trzon ekipy stanowi trójka arche-

deep stop na 17 metrach i 10 minut dekompre-

ologów z Centre d’Arqueologica Subaquatica de

sji tlenowej na 6 metrach. Między nurkowaniami

Catalunya: Rut, Gustau i Carlos oraz kapitan Geo-

mamy 3 godziny przerwy, w trakcie których jemy

rdii, który na twarzy ma wypisane lata spędzone

obiad i omawiamy plan na następne nurkowanie.

na morzu. Pomagają mu dwaj marynarze Armand

Drugie zanurzenie w fazie dennej trwa 30 minut,

i Guillieme, który również jest archeologiem.

następnie deep stop na 17 metrach, 3 minuty na

Ekipę uzupełniają osoby podobnie, jak my za-

9 metrach i nudne 20 minut dekompresji tlenowej

109 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ARCHEOLOGIA

na 6 metrach. Jako lina upustowa służy nam łań-

badaczami w tym miejscu. W latach 80. prowadzo-

cuch kotwiczny. Natomiast tlen na dekompresje

no tu badania przy pomocy nurków klasycznych

podawany jest za pomocą długich węży z pokładu

i wydobyto wtedy 63 całe amfory. Celem kataloń-

statku na deco bar.

skich archeologów jest dokładne zbadanie konstrukcji tego wraku, ponieważ wszystkie cechy

Badany wrak ma nazwę Cala Cativa 1. Była to

wskazują, że został zbudowany właśnie w Iberii.

rzymska jednostka datowana na 50–30 lat przed

110

Chrystusem. Statek ten służył do przewoże-

Pierwszy cel naszego zespołu to wykonanie

nia wina z półwyspu Iberyjskiego, czyli obecnej

dwóch wykopów sondażowych po dwóch stro-

Hiszpanii, na rzymskie stoły. Zatonął najprawdo-

nach wraku. Eksplorujemy przy pomocy eżekto-

podobniej od uderzenia o skały, które w tym miej-

rów wodnych. Praca idzie powoli ze względu na

scu są bardzo niebezpieczne. Przez wieki statki

tysiące fragmentów amfor leżących wokół jed-

tonęły w tym miejscu z powodu wiatru nazywane-

nostki. Te które nadają się do identyfikacji chowa-

go przez Katalończyków „Tara Muntana”. To nie-

my do specjalnych worków, natomiast te, których

bezpieczny północny wiatr spychający jednostki

nie da się zidentyfikować, odkładane są na hałdę.

na ostre skały. Do tej pory żeglarze i kapitanowie

W jednym z wykopów odkrywamy bardzo ciekawy

obawiają się tego wiatru. Nie jesteśmy pierwszymi

drewniany element. Z pewnością fragment kon-


strukcji statku. Jednak jego przeznaczenie nie jest

wierzchnie. Kolejne 2 nurkowania zajmuje wydo-

oczywiste. Między nurkowaniami oraz wieczorem

bycie klepek z obu burt i stępki.

po pracy, toczymy dyskusje próbując zidentyfikować ten element.

W trakcie wszystkich tych działań, cały czas dokumentowane

przekroje

wraku,

czym

Drugim zadaniem jakie otrzymaliśmy z Kubą było

w większości zajmuje się Rut. Plan z góry został

wycięcie jednej wręgi i klepek na całym przekro-

zrobiony przy użyciu fotogrametrii. Część doku-

ju wraku. Ten fragment jednostki ma być zakon-

mentacji wykonujemy przy pomocy iPad’a w spe-

serwowany i umieszczony w muzeum. Klepki są

cjalnej podwodnej obudowie. Oprócz tego, że jest

bardzo delikatne. Wykonane z miękkiego drew-

bardzo przydatny do dokumentacji, zdecydowanie

na. Przebywając w wodzie przez 2000 lat stały się

przyspiesza czas spędzony a dekompresji.

bardziej podobne do gąbki niż drewna. Gdy dokumentacja i eksploracja została już zakońCięcie zajmuje nam 2 nurkowania. Robimy to bar-

czona naszym zadaniem było zasypanie wraku.

dzo delikatnie przy pomocy brzeszczotu. Na ko-

Najpierw odwróciliśmy eżektory, tak aby kopany

lejnym nurkowaniu montujemy wregę do stelaża

piach zasypywał wrak. Przyspieszające prace oka-

i balonem wypornościowym zabieramy ją na po-

zało się układanie ceramiki i worków z pisakiem na

111 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ARCHEOLOGIA

112

stanowisku. Drewniane obiekty zasypuje się nie

Pierwsze zrzucenie kotwicy. Idziemy na dno, ale

tylko po to żeby uchronić je przed łowcami zabyt-

okazuje się że jest trochę za głęboko bo kompu-

ków, ale także po to, żeby zabezpieczyć je przed

tery wskazują 48,8 m. Pomimo to kontynuuje-

torredo navalis czyli świdrakiem okrętowym, któ-

my poszukiwania przy pomocy kołowrotka. W 25

ry żywi się drewnem. Tempo w jakim to stworze-

minucie wciąż nie mamy rezultatów, dlatego roz-

nie zjada elementy jednostki jest ogromne. Już

poczynamy wynurzanie. Przed nami jeszcze 35

starożytni próbowali walczyć ze świdrakiem obija-

minut dekompresji. Niestety okazało się, drugi ze-

jąc statki blachą.

spół również nie znalazł wraku.

Aby uprzyjemnić pracę przy zasypywaniu stano-

Ostatnim zadaniem pod wodą jakie czekało nas

wiska postanowiliśmy w międzyczasie sprawdzić

w Hiszpanii to sprzątanie i likwidacja kotwic. Przy-

jedną pozycję, którą ekipa dostała od rybaków.

jemność spadła na Kubę, Mateusza i Gustau’a

W tym miejscu mieli oni w sieciach wyciągać cera-

kierownika badań. Mateusz dostał 2 balony wy-

mikę. Niestety pozycja nie była zbyt precyzyjna.

pornościowe po 100 i 250 kg, 2 kosze na cera-

Oprócz przybliżonych koordynatów mieliśmy in-

mikę i stage’a do pompowania balonów. Kuba

formację o tym, że wrak ma leżeć na 40 metrach.

i Gustau mają 2 balony po 250 i 500 kg, oraz sta-


113 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


ARCHEOLOGIA

ge’a do pompowania balonów. Schodzimy razem.

czamy bojkę deko. Teraz pozostaje nam tylko zna-

Kiedy Mateusz ładuje do koszy worki z cerami-

leźć nasz statek, pod którym podwieszone są gazy

ką i wypuszcza je na powierzchnię, Kuba i Gustau

dekompresyjne. Gdybyśmy nie mogli tego zrobić

schodzą do pierwszej najcięższej kotwicy, któ-

motorówka miała podpłynąć do bojki i wskazywać

rą mają wypuścić na balonie wypornościowym.

nam drogę. Udaje nam się znaleźć statek i reszta

Wypuszczenie koszy poszło bez problemu, eki-

nurkowania przebiega bez zakłóceń.

pa powierzchniowa już je zbierała, jednak podczas wystrzeliwania kotwicy łańcuch zahaczył się

Ostatni wieczór w Hiszpanii spędzamy przy

o skały, który po krótkiej walce został uwolniony.

Fideua,

Teraz ekipa musi dopłynąć do kolejnych skał, gdzie

rybaków i doskonałym winie. Następnego dnia pa-

czeka ostatnia kotwica. Niestety widoczność dra-

kujemy swoje zabawki i ruszamy w kierunku Polski.

matycznie spada i robimy to na czuja. Gdy znajdu-

Do przejechania jest tylko 2500 km. Zajmuje nam

jemy kotwicę odczepiamy szeklę odplątujemy ją

to zaledwie 31 godzin. Zmęczeni, szczęśliwi i z pla-

ze skał i wypuszczamy kotwicę na balonie wypor-

nami na dalsze wyprawy docieramy do swoich

nościowym. Na zadanie mieliśmy przewidziane 30

domów.

tradycyjnej

potrawie

katalońskich

minut, ale udaje nam się w 16 minucie opuścić dno. Nie mamy już żadnej liny opustowej, dlatego pusz-

114


Profesjonalny organizator wyjazdów nurkowych od 2007 W tym roku obchodzimy 10-cio lecie!

SPEŁNIAJ SWOJE MARZENIA O NURKOWYCH WYPRAWACH ŻYCIA Jesteśmy dla Ciebie... Z pasją i doświadczeniem... od roku 2007!

ACTIVTOUR oferuje: profesjonalne wyjazdy nurkowe z polskim przewodnikiem oraz propozycje wypraw szyte na miarę W OFERCIE NA 2018/19 PRZYGOTOWALIŚMY DLA WAS MIN.: Antarktydę, Galapagos, safari do serca Trójkąta Koralowego – na Raja Ampat, Malediwy, Meksyk, Palau, Tajlandię i magiczne Similany, safari w sercu PM Komodo, safari w Dżibuti i dziewiczej Birmie, a także wiele propozycji safari nurkowych i pobytów stacjonarnych w Egipcie…

DOŁĄCZ DO NASZEJ WYPRAWY! PRAWDZIWA PODRÓŻ NURKOWA ZACZYNA SIĘ Z ACTIVTOUR!

facebook.com/activtourpl

www. activtour.pl / www.activtour24.pl tel. 607 777 538; 71 322 12 66 / info@activtour.pl


116


CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE

Jezioro Budzisławskie Tekst i zdjęcia: Roman Młodożeniec

Jezioro Budzisławskie przyciąga doskonałą wodą, zaliczaną do pierwszej klasy czystości, której przejrzystość osiąga nawet do ponad 10 metrów widoczności. Powierzchnia jeziora to 140,8 ha (głębokość max 32 m, głębokość średnia 10,8 m, długość 3800 m, szerokość maks: 600 m). Okolica należy do bardzo urokliwych, a jezioro ma ciekawą i urozmaiconą linię brzegową, pełną wypłyceń, zatoczek i wzniesień. Jej długości wynosi 8600 m.

117 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE

W

południowo-wschodniej części jeziora,

W Jeziorze Budzisławskim nurkowie, oprócz pięk-

w miejscowości Tręby Stare, znajduje się gmin-

nych okazów okoni, szczupaków, linów i węgorzy,

ne kąpielisko, które zostało wyposażone w drew-

mogą podziwiać wielogatunkową szatę roślin-

niany pomost. Tuż obok plaży usytułowany jest

ną, taką jak: rdesty, moczarki, łąki z ramienicami

ośrodek rekreacyjno – wypoczynkowy, na tere-

i osoki aloesowatej, oczerety jeziorne i pałki szero-

nie, którego działa Baza Nurkowa Diver24. Wspo-

kolistne. Nierzadko można też spotkać raki amery-

mniany ośrodek posiada domki campingowe wraz

kańskie.

z polem namiotowym, węzłem sanitarnym i ga-

118

stronomicznym. Północno-zachodni obszar gminy

Dodatkowo, przy samym ośrodku czeka na nur-

stanowi część Powidzkiego Parku Krajobrazowe-

ków podwodny tor z atrakcjami, takimi jak: platfor-

go, którego główną osią jest ciąg malowniczych

my szkoleniowe oznaczone bojkami, 1000-litrowy

jezior polodowcowych, stanowiących fragment

dzwon nurkowy wypełniony powietrzem, po-

Pojezierza Gnieźnieńskiego.

nad 100-letnia szalupa, postać nurka, drewniany,


rzeźbiony posąg Matki Boskiej, wrak przyczepy z wypaloną postacią nurka, fortepian, poligon wojskowy (tablice ostrzegawcze, bomby i miny), tunele do ćwiczeń „jaskiniowych”, konary drzew i wyspa, kryjąca u swych stóp tajemnicze znaleziska. Baza Diver24 zapewnia pełen wachlarz usług, począwszy od szkolenia, ładowania butli, wypożyczania sprzętu nurkowego (od fajki do skafandra suchego), atrakcji podwodnych, podwodnych platform do ćwiczeń, tlenu medycznego, po zakwaterowanie czy organizację imprez integracyjnych. Jak wspomniałem powyżej, dla nurkujących zostało przygotowanych wiele podwodnych atrakcji. Pamiętamy również o osobach towarzyszących, które mają możliwość skorzystania ze strzeżonego kąpieliska, wypożyczalni sprzętu pływającego, boiska do siatkówki plażowej i wielu innych atrakcji. W sezonie letnim baza czynna jest non stop, a po wcześniejszym uzgodnieniu również po sezonie (cały rok). Wracając do nurków, warto wspomnieć, że interesujące są również nurkowania w północno-wschodniej części jeziora, wzdłuż stromo opadającej skarpy, do której bez problemu Baza Nurkowa Diver24 umożliwia bezpośredni dostęp. Każdy, kto chciałby w tym miejscu zanurkować, podjedzie autem pod sam brzeg jeziora. Trzeba pamiętać, że woda opada tu dość gwałtownie do 20 m, aby dalej już łagodnie zejść do około 32 m. Również w tym miejscu, znajduje się oporęczowa-

119 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


CUDZE CHWALICIE SWEGO NIE ZNACIE

ny tor podwodny z platformami, sięgający do głę-

Dokładnie w gminie Kleczew, obok miejscowości

bokości wspomnianych 32 m.

Tręby Stare (GPS: N 52 27,7’; E 18 03,2’)

Osoby decydujące się na przyjazd, mogą dodat-

Dojazd: Jadąc trasą A2 (Poznań-Warszawa), najła-

kowo liczyć na wyżywienie, które zapewnia kil-

twiej można dojechać kierując się na zjazd prowa-

ka punktów gastronomicznych, znajdujących się

dzący do miejscowości Słupca lub Konin.

na terenie, jak i w bliskiej odległości od ośrodka. Obsłużeni zostaną zarówno klienci indywidualni, jak i grupy zorganizowane. Baza Nurkowa Diver24 nad Jeziorem Budzisławskim, znajduje się w samym centrum Polski – pomiędzy Gnieznem, Koninem, a Inowrocławiem.

120


121 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


122


PRZYRODA

RYBITWY podróżujący nurkowie

Tekst i zdjęcia: Wojciech Jarosz

Rybitwy spotyka się nad wodami słonymi i słodkimi w wielu zakątkach świata. Wśród tych średniej wielkości ptaków związanych z otwartymi przestrzeniami, są takie, które biją wszelkie rekordy w długości odbywanych sezonowych wędrówek. Podczas swych niewiarygodnych podróży, nurkują regularnie w celu zdobycia pokarmu.


PRZYRODA

124

Polska nazwa tej podrodziny ptaków (Sterninae,

ataku. Są też rybitwy ograniczające się do zanu-

należącej do rodziny mewowatych Laridae, do rzę-

rzania jedynie dzioba (rybitwa czarna), czy wręcz

du siewkowych Charadiiformes) nawiązuje do ryb,

polujące z dala od wody – rybitwa krótkodzioba

które rzeczywiście dla wielu gatunków tej grupy

nie dość, że nie nurkuje, to jeszcze chwyta owady

są podstawowym składnikiem diety, choć nie je-

nad lądem lub mokradłami. Nie nurkują również

dynym. Rybitwy chwytające ryby, najczęściej po

tropikalne rybołówki, które sposobem polowa-

nie nurkują, z reguły nie głębiej niż kilkadziesiąt

nia przypominają rybitwy czarne. Podobnie, jak

centymetrów i nie pozostają w wodzie dłużej niż

u tych ostatnich, w ubarwieniu rybołówek do-

wymaga tego schwytanie ofiary. Sposobem nur-

minują ciemne kolory (w przeciwieństwie do

kowania poszczególne gatunki różnią się od siebie.

większości gatunków rybitw, które są białe lub

Najmniejsza z rybitw, rybitwa białoczelna potrafi

białoszare) – czyżby ubarwienie miało związek

nurkować ze znacznej wysokości, choć najczęściej,

ze sposobem polowania? Nisko lecący nad wo-

z lotu ślizgowego rzuca się na rybę z wysokości

dą „obiekt” w ciemnych barwach być może jest

2–3 metrów do wody. Często zdarza się jej zawi-

mniej zauważalny dla jego ofiar, co z kolei nie ma

sać w locie. Niektóre rybitwy, jak rzeczna, popie-

zbyt dużego znaczenia dla ptaków uderzających

lata, czubata czy wielkodzioba również zawisają

w wodę z dużą prędkością i z większej wysokości.

w powietrzu, by wyczekać najlepszy moment do

Gdy rybitwy mają kłopot ze skutecznym polowa-


niem mogą posuwać się do kradzieży pożywienia

mewy, a obserwowano również podkradanie zdo-

innym ptakom. Takie zachowanie obserwowa-

byczy ptakom własnego gatunku. Poza rybami, ry-

no np. u rybitwy różowej, która podczas złej po-

bitwy spożywają bezkręgowce z wielu różnych

gody uniemożliwiającej jej zdobywanie pokarmu

grup systematycznych, dostępne w określonych

podkradała zdobycz ptakom nurkującym głębiej,

habitatach. Mogą być to skorupiaki, mięczaki, ale

np. maskonurom. Również rybitwy wielkodzio-

też pierścienice i owady, w tym nawet chrząszcze

be imają się praktyk zbójeckich nękając mniejsze

i ćmy chwytane w locie. Składniki diety poznaje się

ptaki tak długo, aż oddadzą im to, co same upolo-

dzięki analizowaniu wypluwek – usuwanych przez

wały. Te największe z rybitw (które ze względu na

ptaki resztek niestrawionego pokarmu (np. łu-

rzeczywiście duży, jaskrowoczerwony dziób by-

sek, ości i kości, części pancerzyków skorupiaków

wają nazywane pieszczotliwie przez krajowych

i owadów).

birdwatcherów „marchewami”) nie gardzą również ptasimi jajami czy też małymi, lądowymi krę-

Rybitwy polują niekiedy stadnie, co jak zaobser-

gowcami. Podczas gdy rybitwy od czasu do czasu

wowano, podnosi skuteczność zdobywania po-

kradną pożywienie mniejszym od siebie (np. rybi-

karmu. Wydaje się również, że chętnie korzystają

twie rzecznej popielatej), same mogą paść ofia-

z ryb zaganianych przez żerujące ssaki morskie lub

rą większych ptaków, takich jak wydrzyki czy

ryby drapieżne. Same rybitwy również bywały

125 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PRZYRODA

wykorzystywane dawniej jako swoisty wskaźnik

w skoncentrowanym roztworze przez specjalne

dla rybaków, miejsc, gdzie warto szukać rybich ła-

gruczoły nosowe (tzw. gruczoły solne).

wic. Specjalne przystosowania oczu rybitw (w tym obecność trzech plamek żółtych i występowa-

Okazuje się, że pomimo częstego zanurzania się

nie specjalnych barwników w czopkach siatkówki)

(przynajmniej przedstawicieli części gatunków tej

pozwalają im dostrzegać znacznie więcej niż nam.

podrodziny) rybitwy nie wykazują chęci do pływa-

W czytaniu ptasich zachowań w tym kontekście

nia. Choć posiadają błony pławne pomiędzy pal-

mistrzami mieli być rybacy z Hawajów i Polinezji.

cami stóp, to nie są one tak dobrze rozwinięte, jak u lepiej pływających ptaków wodnych. Jedynie ry-

126

A jak to jest z piciem – czy rybitwy piją? Otóż piją

bitwa wielkodzioba regularnie siada na powierzch-

i to w locie. Co ciekawe, chętniej wybierają wodę

ni morza i pływa. Przedstawiciele pozostałych

słoną niż słodką (dotyczy to gatunków morskich).

gatunków nie mają takich zwyczajów. Wytrwale

Jest to możliwe dzięki fizjologicznemu przystoso-

latają i odpoczywają w powietrzu wykorzystując

waniu do życia w warunkach podwyższonego za-

w tym celu również prądy powietrzne. Sposób lo-

solenia. Nadmiar przyjmowanej soli usuwany jest

tu, a jeszcze bardziej pokrój ciała rybitw, z długimi,


wąskimi skrzydłami i często rozwidlonym ogonem

w świetle dziennym najdłużej ze wszystkich orga-

był dawniej powodem określania ich mianem ja-

nizmów. Z rejonów arktycznych, gdzie zakładają

skółek morskich. Najczęściej dotyczyło to rybitwy

kolonie lęgowe, przemieszczają się w okolice An-

popielatej, jednak to w nazwie łacińskiej wspo-

tarktydy, by po sześciu miesiącach powrócić do

mnianej już rybitwy wielkodziobej (Hydroprogne

tych samych miejsc, z których startowały. Średnia

caspia) można doszukać się echa takiego nazew-

długość takiej wycieczki w obie strony dla ptaków,

nictwa. Hydro z greckiego oznacza wodę, a progne

które gnieżdżą się na Islandii i Grenlandii, to ok. 70

z łaciny jaskółkę właśnie.

tys. km, a dla ptaków mieszkających na wybrzeżach Holandii aż 90 tys. km! Być może wędrów-

Część

gatunków

rybitw

regularnie

migruje

ka rybitwy popielatej była inspiracją dla takich

do miejsc rozrodu. Najbardziej spektakularne wę-

wyczynów, jak zdobycie obu ziemskich biegunów

drówki są udziałem rybitwy popielatej, zwanej

w tym samym roku kalendarzowym przez Marka

też arktyczną. Ptaki tego gatunku doświadcza-

Kamińskiego, czy też rejsy jachtu Selma Expedi-

ją lata zarówno na półkuli północnej, jak i na po-

tions na antarktycznym Morzu Rossa i przepłynię-

łudniowej, dzięki czemu w ciągu roku przebywają

cie Przejściem Północno-Zachodnim z Atlantyku

127 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PRZYRODA

na Pacyfik tym samym jachtem (kapitan Piotr Kuź-

łym kraju, choć nielicznie. Na śródlądziu można

niar) i skok tegoż jachtu z Alaski do Patagonii (kapi-

natknąć się również na czarną, białoskrzydłą,

tan Tomasz Łopata) – i to wszystko również w tym

białowąsą i białoczelną. Na dużych akwenach

samym roku. By jednak wyczyny człowieka rze-

śródlądowychinawybrzeżumożnaliczyćnaspotkanie

czywiście mogłyby być porównywane z tym cze-

z wielkodziobą – mnie zdarzyło się ją spotkać

go dokonują rybitwy, musiałyby być powtarzane

i w Ujściu Warty, jak również w Ujściu Wisły, gdzie

rokrocznie. Biorąc pod uwagę, że rybitwa popie-

chyba najłatwiej o spotkanie z tym gatunkiem. Tam

lata może dożyć nawet 30 lat, w tym czasie może

też, nad Zatoką Gdańską rzadko spotyka się ry-

przebyć dystans dzielący Ziemię od Księżyca. Sze-

bitwę czubatą. Podczas przelotów tych ptaków

ściokrotnie!

natknąć się na nie można w zaskakujących miejscach – rybitwy białoskrzydłe obserwowałem w

128

W Polsce można spotkać 10 gatunków rybitw,

Poznaniu nad Jeziorem Maltańskim (sztucznym

choć np. różowa określana jest jako gatunek wy-

zbiornikiem powstałym w wyniku spiętrzenia rze-

jątkowo zalatujący, a krótkodzioba jako spora-

ki Cybiny, dopływu Warty). Dla tego gatunku pta-

dycznie zalatujący. Stosunkowo najłatwiej spotkać

ków charakterystyczne są występujące co kilka lat

jest rybitwę rzeczną, gdyż gniazduje ona w ca-

skoki liczebności populacji, które sprzyjają częst-


szym spotkaniom. Rybitwę popielatą, osławione-

wyklute pisklęta. Ptaki z pewnością będą nieustra-

go podróżnika, najłatwiej spotkacie na północy.

szenie bronić dostępu do nich. Jedną ze stoso-

Ja miałem okazję napatrzyć się na ptaki tego ga-

wanych przez rybitwy technik jest bardzo bliskie

tunku w polarnej Norwegii. Inne gatunki (a jest ich

podlatywanie w kierunku potencjalnego drapież-

łącznie ponad 40) obserwuje się w tropikach.

nika. Niekiedy rybitwy stosują nieco bardziej wyrafinowaną metodę przeganiania niechcianych

Interesujące, ciemno brązowe rybołówki bru-

gości, wykorzystując własne odchody jako amu-

natne obserwowałem na archipelagu Fernando

nicję – ponoć strzelają nimi całkiem celnie! War-

de Noronha, ale najciekawsze spotkanie z tym ga-

to również bacznie spoglądać pod nogi, bo gniazda

tunkiem przeżyłem na zachodnim Atlantyku, gdy

niektórych gatunków rybitw są niespecjalnie roz-

nocą jeden osobnik wylądował na relingu płynące-

budowane i widoczne, a leżące w nich jaja, podob-

go jachtu i razem z nami pełnił psią wachtę.

nie zresztą jak pisklęta, są ubarwione maskująco.

Gdy znajdziecie się w okolicach kolonii rybitw,

uważajcie by nie podchodzić zbyt blisko ich gniazd, szczególnie wtedy, gdy znajdują się tam świeżo

129 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


130


PODRÓŻE

Dobry wybór! Dive

on

M a lta

Tekst i zdjęcia: Wojciech Zgoła

Tym razem wiało dość konkretnie. Przez chwilę zastanawiałem się, czy samolot nie będzie mieć problemów przy lądowaniu, ale pilot posadził maszynę bez żadnego „ale”. Isia z Ryśkiem, którzy zaprosili ekipę Divers24 na Maltę, właśnie o silnym wietrze, uniemożliwiającym nurkowanie, poinformowali nas, gdy byliśmy jeszcze w Polsce i pakowaliśmy manatki. Spotkaliśmy się tuż przed odlotem. Marcin pełen optymizmu i zapewniony, że będzie na niego czekał twin, ja spokojny, że to wyspa i z którejś strony mimo wszystko da się zanurkować.

131 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

Ostatni

tydzień października, przywitał nas

Około 15:00 zajechaliśmy z Ryśkiem we trzech do

na Malcie słoneczkiem, przyjemną temperaturą

Zurrieq, by się wreszcie zanurzyć. Większość ekip

27 C, i oczywiście wiatrem. Tego ostatniego nie

już odjeżdżała, więc można było zaparkować tuż

pozbyliśmy się do końca pobytu i można powie-

przy schodach. Obejrzeliśmy miejsce nurkowe, fa-

dzieć, że bawiliśmy się z nim w chowanego.

le były do przyjęcia i szef Dive on Malta zrobił nam

o

briefing. Po 20 minutach wskakiwaliśmy do woRysiek odebrał nas z lotniska, zawiózł do ba-

dy i po standardowych OK, ruszyliśmy za naszym

zy w Buggibie i pomógł dobrać i uporządkować

przewodnikiem. Okazało się, że w międzycza-

sprzęt. Później dotarliśmy do naszego lokum,

sie prąd, który często tam występuje, spokorniał

które mieściło się 10 minut pieszo od Centrum

i nie straciliśmy połowy „paliwa” przed dotarciem

Nurkowego Dive on Malta. Mieszkaliśmy „na po-

na miejsce. Widoczność oscylowała na poziomie

koju” u Isi i Rysia. Kto ich zna wie, że są gościnni

20 metrów, a temperatura wody miała 24 oC.

i wyluzowani w domu i profesjonalni w pracy. Penetrację zaczęliśmy od śruby osiągając 37 meSprawdzając

szczegółowe

prognozy

pogody

trów głębokości, potem wpłynęliśmy do środ-

stwierdziliśmy, że jedynym miejscem dostępnym

ka, przeczesaliśmy pokład, popływaliśmy nad

do nurkowania jest Zurrieq, czyli dla bliższego zo-

wrakiem rozpoznając typowe dla Morza Śród-

brazowania Blue Grotto. Na tej miejscówce znaj-

ziemnego ryby. Były amarele, oblady, chromisy

duje się jeden z najciekawszych wraków Malty

kasztanowe, sarpa salpa czy sułtanki.

– Um el Faroud. Umówiliśmy się na zanurzenie popołudniowe. Wcześniej czekała nas wizyta w Mini-

Po powrocie zjedliśmy wspólnie we wskazanej

sterstwie Turystki.

knajpie. Było smacznie i mniej zdrowo, ale za to z piwem i kinnie.

W czasie gdy Marcin produkował się w rozmo-

132

wie z ministrem, ja podziwiałem fale uderzające

Następnego dnia znów zrobiliśmy Um el Faro-

z naporem na skaliste wybrzeże wyspy. Było przy-

ud. Tym razem więcej czasu spędziliśmy w środku

jemnie, czysto i bezludnie. Po 40 minutach zamó-

wraku, a w drodze powrotnej spotkaliśmy bara-

wiliśmy transport i odjechaliśmy do La Valletty,

kudę. Wiatr osłabł i zmienił kierunek. Drugie za-

którą chciałem pokazać koledze. Przeszliśmy ulicz-

nurzenie odbyliśmy w Ghar Lapsi, które jest też

kami, zjedliśmy lunch i obejrzeliśmy Ogrody Bar-

miejscówką dla freediver’ów, których spotkaliśmy.

raca, z których rozpościera się przepiękny widok

Bardzo ciekawe miejsce. Nurkowałem tu pierwszy

na zatokę i 3 miasta. Tu znajduje się również tablica

raz. Dotarcie do pełnego morza zaczęliśmy prze-

upamiętniająca poległych marynarzy z ORP „Kuja-

pływając przez tunelo-grotę. Taka duża rozpadli-

wiak”, która została odsłonięta 15 czerwca 2015

na skalna z kilkoma odnogami i prześwitami. Dość

roku.

ciasna, szczególnie przy mijaniu grupy nurków po-


133 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

wracających na ląd. Spotkaliśmy ładną ośmiornicę

Zrobiliśmy oba dostępne tutaj wraki: Rozi i P-29.

i dość dużo ryb. Przepływając do plato, mijaliśmy

Na wrakach znaleźliśmy 2 skorpeny, przy czym

głazy i łańcuchy skalne, które dobrze penetruje się

jedna z nich miała dobre 40 cm długości. Biorąc

przy pomocy światła latarki.

pod uwagę całe zanurzenia były też ślimaki, groupery, murena z orange shrimp w roli dentystki,

Następnego dnia było na tyle dobrze z tej strony

wężowidła, ośmiornica. W toni spotkaliśmy Den-

wyspy, że wybraliśmy się do Cirkkewa. Wiadomo,

tex dentex oraz Jack fish, co nie jest wcale częste.

że na Malcie jest mnóstwo centrów nurkowych,

134

Dive on Malta nie tylko świetnie wpisuje się w wy-

Kierunek wiatru znów zaczął się zmieniać. Zde-

liczankę, ale i potrafi przewidzieć ciasnotę na par-

cydowaliśmy się na nocne nurkowanie w Ancor

kingu, dlatego wstać tego dnia trzeba było bardzo

Bay, które jak zwykle nas zadowoliło. Rysiek prze-

wcześnie. Dzięki temu na miejsce dotarliśmy

wodniczył. Były pełzające rozgwiazdy, śpiące ry-

w pierwszej 10-tce aut, które po chwili zawaliły

by, kilka ośmiornic, w tym widziana przeze mnie po

cały parking i drogę dojazdową. Tym razem nur-

raz pierwszy w życiu – Octopus Macropus (white

kowaliśmy z Alice, instruktorką z Dive on Malta,

spotted octopus). Pływające w toni mureny, kraby,

którą chcieliśmy wykorzystać jako podwodną mo-

śpiące ryby. Nurkowanie zakończyliśmy po 90 mi-

delkę – Marcin już mi się trochę znudził ;)

nutach.


135 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

136


137 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


PODRÓŻE

We czwartek pojechaliśmy na południe wyspy,

Ostatnie zanurzenie wykonaliśmy na West Zur-

by zanurkować w mało uczęszczanym miejscu.

rieq, by przetestować komputery Ratio – Marcin

Spotkaliśmy zmęczoną piżmówkę, która pozwo-

i Suunto Eon Core – ja. Zaliczyliśmy dwie groty.

liła obok siebie przejść, odwracając się jedynie ku-

Zawisnęliśmy dwa razy nad skorpeną. Puściliśmy

perkiem. Tu zaobserwowaliśmy dziwne zjawisko

bojkę dla treningu i dla zdjęć, i wyszliśmy w paź-

(pozornie, bo to się zdarza). Mianowicie wiatr wiał

dziernikowe, maltańskie słońce.

z innego kierunku niż nacierające fale. Poziom wody w miejscu, gdzie niby chcieliśmy wejść, by za-

Została nam jeszcze impreza pożegnalna i lot po-

nurkować, wzrastał momentami do 4 m. Poszliśmy

wrotny do Polski następnego dnia.

zatem na klify, podziwiać widoki i oddaloną, samotną wyspę Filflę.

Centrum Nurkowe Dive on Malta zaliczam do bardzo dobrych, profesjonalnych, praktycznych i jed-

138

Wracając zahaczyliśmy o Rabat i Mdinę, gdzie na-

nocześnie elastycznych. Nowy budynek, nowy

piliśmy się kawy i przekąsiliśmy coś słodkiego ma-

sprzęt, wydajna sprężarka, obsługa nurków tech-

de in Malta. Silent City z wąskimi uliczkami wciąż

nicznych i rebratherowych, kilka firmowych sa-

cieszy się wzięciem wśród turystów.

mochodów z napędem 4x4. Zaplecze szkoleniowe


i socjalne, sklep nurkowy, no i możliwość przejrzenia Magazynu Divers24. Dive on Malta znajduje się w dobrym punkcie w miasteczku Bugibba. Blisko do knajp, przystanku autobusowego, sklepów, kościoła, morza i dobrej lodziarni. Nic, tylko rezerwować lot, umawiać się i jechać. Isia i Rysiek pomogą również przy organizowaniu noclegu, co jest dodatkowym atutem. Kilka dni po naszym powrocie, a może dzięki naszej wizycie ;) Centrum Nurkowe Dive on Malta uzyskało status 5 gwiazdek w PADI. Centrum nurkowe Dive On Malta obsługuje także nurków technicznych oraz rebreatherowych. …

139 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


W YDARZENIA

Dla każdego nurka! Wojciech Zgoła

Festiwal Filmów Nurkowych Głębiny otworzył nurkowy rok imprez 2018. Teraz, już za dwa dni spotykamy się w Warszawie na Targach Nurkowych Podwodna Przygoda. Dla części z nas będzie to pewnie kolejne spotkanie. Im więcej spotkań, konferencji, festiwali, tym lepiej dla jednoczenia środowiska nurkowego i wychodzenia do ludzi lądu, którzy jeszcze nie wiedzą, co tracą. Festiwal Głębiny w Rudzie Śląskiej trwał od piątku, zaczynając się wystawą zdjęć Ireny Stangierskiej „Kolory ciszy”, przechodząc w sobotę do zajęć basenowych na Aquadromie, dalej do Miejskiego Centrum Kultury na doborową dawkę filmów i spotkań z ich bohaterami, wreszcie kończąc w niedzielę filmami konkursowymi i ostatnimi pokazami. Frekwencja dopisał, momentami było około setki osób. Dobra atmosfera spotkania wciągnęła chyba wszystkich widzów, a z sali i od świetnych prowadzących, padało mnóstwo ciekawych pytań. Wszystkie z przedstawionych tytułów cieszyły się dużym zainteresowaniem. Powiem więcej, dla tych, którzy oglądali już np. „Deep Love”, ten kolejny raz oraz spotkanie z głównymi bohaterami przypomniały, jakie to nasze życie jest nieprzewidywalne, kruche i jednocześnie piękne. Film „Podwodni Tropiciele tajemnica L72” przybliżył nam losy zatopionego podczas II Wojny Światowej

140


i zapomnianego na wiele lat „Kujawiaka”. „Piwnice

dzącymi imprezę), że była to impreza niekomer-

Diabła” opowiedziały nam jak trudne są eksplora-

cyjna, dlatego nie było stoisk, sprzedaży sprzętu

cje jaskiń, ile można zdziałać zgodnie z planem, a ile

czy wycieczek. Spotkaliśmy się dla czystej przy-

niewiadomych czeka na eksploratorów w niezna-

jemności zanurzenia się w wirtualnych głębinach

nej dziurze.

świata. Oby więcej tego typu spotkań w całej Polsce. Divers 24 jest otwarty, by objąć patronatem

„Cazadero” to już opowieść łącząca ekstremalne

i ogłaszać takie przedsięwzięcia, bo to co robimy,

wejście w wysokie góry z ekstremalnymi nurko-

robimy dla zwykłych nurków i dla tych, którzy do-

waniami na wysokościach powyżej 5000 m n.p.m.

piero nimi zostaną.

Jak to wszystko przebiegało, jak rozkłada się namiot w czasie porywistego wiatru. Warto dodać,

Pamiętajcie, widzimy się już w dniach 8–11 mar-

że Marcel Korkuś wyruszył właśnie na wyprawę

ca na Targach Wiatr i Woda również w Warsza-

na najwyżej położone jezioro i chce tam zanurko-

wie w Expo XXI. Zapraszamy!

wać. Niedziela to filmy konkursowe. W sumie zgłoszono blisko 30 filmów, jednak jury złożone z członków Rudzkiego Stowarzyszenia Inicjatyw Niebanalnych INNI zdecydowało się wybrać 9 i te zostały zaprezentowane. Trzy uzyskały odpowiednio swoje miejsca na podium. I miejsce otrzymali Anna i Mateusz Rudzcy za film „Tajlandia”, II miejsce otrzymał Michał Procajło za film „Głębokie Rafy Vis-u”. III miejsce otrzymali Bartłomiej Pitala i Aleksander Łuciuk za film „Kopalnia Miltiz”. Festiwal zakończyły prezentacja „Głębokie jaskinie oraz jaskinia Ordyńska” oraz pokaz filmu „Badjao. Duchy z morza”. Organizatorzy bardzo dobrze sobie poradzili, sprostali zadaniu. Trochę narzekali na frekwencję, ale następna edycja zgromadzi zapewne wszystkie siedzące miejsca. Warto dodać za Marcinem Adamowiczem i Bartkiem Oczkiewiczem (prowa-

141 Divers24 | nr 5 | (05) 01, 2018


fot. Wojciech Zgoła

NIE POMIŃ KOLEJNEGO NUMERU MAGAZYNU! ZAPISZ SIĘ DO LISTY MAILINGOWEJ LUB ZAPRENUMERUJ: prenumerata@divers24.pl www.sklep.divers24.pl


DIVING SAFETY SINCE 1983

Wyłączny dostęp do nurkowych planόw ubezpieczeniowych

Ogólnoświatowe Assistance w razie wypadku, działające 24/7

Assistance w podróży i pomoc prawna

Udział w programach badawczych z zakresu medycyny nurkowej

PHOTO BY KURT ARRIGO

DANEUROPE.ORG

Porady medyczne i zalecenia specjalistów



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.