Mój Przedszkolak

Page 1

Mój Przedszkolak Bezpłatny magaz yn dla rodziców

numer 4 • jesieƒ 2012

Zd rowie d z iec ka

Uśmiech bez ubytków

Od p rzed sz ko l a d o sz ko ł y

Przedszkolak unika zagrożeń Specja l ista rad z i

Dobry but na każdą okazję TE MAT N U M E RU

„NIE PÓJDĘ TAM!”

Jak „oswoić” dziecko z przedszkolem Wywiad z dr Aleksandrą Piotrowską Szczęśliwe dziecko – szczęśliwy dorosły


na dobry początek dla trzylatka i czterolatka...

Mój Przedszkolak

Ad a p t a c j a w p r z e d s z k o l u

J

Drodzy Czytelnicy!

a tam nie pójdę! – krzyczy czteroletnia Asia ze łzami w oczach, trzymając się kurczowo ręki mamy. A mamie serce pęka… Dlaczego moje dziecko cierpi, skoro inne dzieci nie mają problemu z pójściem do przedszkola? – zastanawia się. Okres adaptacyjny u każdego dziecka przebiega inaczej.

U jednych dzieci bunt pojawia się na początku, u innych po kilku tygodniach, a są i takie dzieci, które ten czas przechodzą „łagodnie”. To, jak dziecko poradzi sobie z emocjami towarzyszącymi nowej sytuacji, w dużej mierze będzie zależeć od rodziców oraz ich współpracy z przedszkolem. Jak podkreślają psycholodzy – trzeba być przy tym konsekwentnym, cierpliwym i wyrozumiałym. Bo umiejętność odnajdywania się w nowej sytuacji to mechanizm, z którego dziecko będzie korzystać przez całe dorosłe życie – poznając nowych ludzi, rozpoczynając nową pracę itp. Ogromne znaczenie ma nasze pozytywne nastawienie. Jeżeli zaakceptujemy metody pracy nauczycieli i samo przedszkole, to zwiększy się akceptacja nowej sytuacji przez dziecko. A to już połowa sukcesu. Serdecznie zapraszam do lektury,

Ćwiczy orientację przestrzenną. Katarzyna Grunt-Segień

Zachęca do samodzielności. Wspomaga rozwój mowy. Wzbudza zainteresowanie przyrodą. Rozwija sprawność manualną. Rozbudza wyobraźnię twórczą. Rozwija pamięć i spostrzegawczość. Zachęca do poznawania przez doświadczanie Rozwija umiejętności psychoruchowe.

Zapytaj nauczyciela swojego dziecka o nowe karty pracy: A ja rosnę i rosnę. Trzylatek A ja rosnę i rosnę. Czterolatek Wejdź na: www.mac.pl

Redaktor Naczelny

Jesteśmy już na Facebooku! Dołącz do nas!

Mój Przedszkolak Bezpłatny magaz yn dla rodziców

Wydawca Wydawnictwo FORUM Sp. z o.o. ul. Polska 13, 60-595 Poznań www.mojprzedszkolak.com.pl redakcja@mojprzedszkolak.com.pl Prezes Zarządu Anna Gadzińska-Buksa Wiceprezesi Zarządu Anna Morawska, Radosław Lewandowski

Redaktor Naczelny

Infolinia

Katarzyna Grunt-Segień

0 801 88 44 22 61 66 55 800

Koordynacja projektu

Anna Gruszczyńska-Radecka anna.gruszczynska-radecka@e-forum.com.pl Reklama

Iza Łagódka 61 66 55 779 iza.lagodka@e-forum.com.pl Daria Graczyk 61 66 55 778 daria.graczyk@e-forum.com.pl

Projekt graficzny/DTP

Yezioro Druk

ORTIS Nakład

120000 egzemplarzy Serwis zdjęciowy

Dreamstime


Spis t reśc i

Mój Przedszkolak

Te m at n u m e ru

Szczęśliwe dziecko – szczęśliwy dorosły Wywiad z psycholog dr Aleksandrą Piotrowską Oko∏o 2-4 roku ˝ycia budzi si´ silna potrzeba kontaktu dziecka

na temat niektórych mitów dotyczących

z rówieÊnikami. Nawet najbardziej czuli i troskliwi rodzice czy dziadziusiowie nie sà w stanie tej potrzeby zaspokoiç.

wychowania szczęśliwego dziecka oraz wpływu przedszkola i domu

Co decyduje o tym, że dziecko wyrośnie na szczęśliwego człowieka w dorosłym życiu? ie ma czynników, które gwarantują, że dziecko będzie w przyszłości szczęśliwym człowiekiem. Natomiast są takie czynniki, które zwiększają lub zmniejszają prawdopodobieństwo tego, że będzie sobie ono bardzo dobrze radzić. Po pierwsze dziecko musi lubić siebie. Tylko człowiek posiadający wystarczająco umocnione i umocowane poczucie własnej wartości i przyzwoitą samoocenę ma szansę być szczęśliwy. Ale to oczywiście nie wystarczy. Po drugie taki człowiek musi mieć dobre kontakty z innymi ludźmi. Nasze poczucie szczęścia, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę, w o wiele większym stopniu zależy od relacji z ludźmi, od umiejętności budowania dobrych, trwałych związków z nimi, niż na przykład od naszej sytuacji finansowej. Po trzecie nasze dziecko powinno wyrastać w przeświadczeniu, że są rzeczy dobre i rzeczy złe. W określone sposoby można postępować, a w inne nie powinno, w dodatku są jeszcze takie sytuacje, w których od nas zależy wybór sposobu postępowania.

N

Wywiad n u m e ru

12 Szczęśliwe dziecko – szczęśliwy dorosły.

Takich niejednoznacznych sytuacji w życiu dorosłego człowieka jest najwięcej. Dlatego jednym z najważniejszych zadań wychowawców w dzieciństwie nie jest nauczanie wielu drobnych czynności, bo na to w każdym momencie życia może być czas, ale właśnie ukształtowanie takiego podstawowego systemu odniesienia, który będzie służył nam jako nasz wewnętrzny wyznacznik postępowania na resztę życia.

Wywiad z psycholog dr Aleksandrą Piotrowską Od p rzed sz ko l a d o sz ko ł y

Czy są różnice pomiędzy dzieckiem, które idzie do przedszkola w wieku trzech lat, a dzieckiem które do piątego roku życia przebywa z rodzeństwem. Przede wszystkim obalmy mit mówiący o tym, że jak dziecko ma rodzeństwo, to już przedszkole nie jest mu potrzebne. Przecież to rodzeństwo na ogół albo starsze albo młodsze. Natomiast bardzo ważnym czynnikiem rozwojowym jest kontakt z rówieśnikami, z dzieckiem, które jest dokładnie na tym samym poziomie i etapie rozwoju. Ze wszystkich badań prowadzonych w różnych krajach wynika prawidłowość, że dzieci objęte jakąkolwiek formą edukacji przedszkolnej, a szczególnie te, które są dziećmi jedynymi lub mają rodzeństwo z dużą różnicą wieku – radzą sobie w szkole i w późniejszym życiu lepiej niż te, które nie były objęte taką formą edukacji. Podobna prawidłowość rysuje się, kiedy porównamy dzieci, które spędziły w przedszkolu tylko rok, z tymi, które spędziły tam trzy, cztery lata. Rozumiem, że takie poglądy mogą być niepopularne w wielu kręgach, bo przecież matka powinna się dzieckiem zająć, a tymczasem „ta wyrodna matka oddała je do przedszkola, albo nie daj boże do żłobka”. A okazuje się, że matka-Polka poświęcająca się dla dziecka i siedząca z nim w domu rzadko kiedy jest w stanie zapewnić mu taki poziom rozwoju, jaki daje instytucja edukacyjna. Nic na to nie poradzimy. Czasy specjalizacji nadeszły i tyle.

Czy można powiedzieć, że rodzice decydują o tym, czy dziecko będzie szczęśliwe, czy nie? Nie decydują, ale są na pewno tym – chronologicznie rzecz biorąc – pierwszym czynnikiem sprawczym. W dużym stopniu moje poczucie szczęścia zależy od relacji z ludźmi.

Ale to, jakie relacje z innymi będę miała, zależy od tego, jakie dzieciństwo zafundowali mi rodzice. Na szczęście nie ma stuprocentowych zależności, na przykład że fatalni rodzice to gwarancja niepowodzenia w dorosłym życiu. A jaką rolę w rozwoju dziecka odgrywa przedszkole? Jeśli dziecko dostaje w domu to wszystko, co powinno być przez dom dostarczone, czyli pięknie zaspokojoną potrzebę zakotwiczenia w życiu, potrzebę bezpieczeństwa, miłości, fizycznego kontaktu i tak dalej, to bardzo szybko, bo około drugiego do czwartego roku życia, budzi się w nim silna potrzeba kontaktu z rówieśnikami. Nawet najbardziej czuli i troskliwi rodzice czy dziadziusiowie nie są w stanie tej potrzeby zaspokoić. I tu pojawia się instytucja edukacyjna. To może być przedszkole, to może być nawet klubik czy punkt, do którego dziecko będzie chodziło na przykład na dwie godziny. To oczywiście zależy od możliwości i organizacji takich placówek w okolicy. Ale to właśnie na terenie przedszkola zaczną intensywnie zachodzić relacje rówieśnicze, relacje z innymi dziećmi. Ważne, aby te relacje zaistniały w życiu dziecka jak najwcześniej. Jeszcze do niedawna sądzono, że grupa rówieśnicza zaczyna być bardzo ważna w życiu dziecka, gdy wchodzi ono w okres dorastania albo w końcówkę średniego dzieciństwa, czyli około szóstego–siódmego rok życia. Ale to nieprawda. Ona jest niezwykle ważna już w życiu dwu–trzylatka, a tak naprawdę zaczyna się w końcówce niemowlęctwa.

EKOLOGIA SIĘ OPŁ AC A AMOS rozdaje kleje w sztyfcie lub zestawy kreatywne dla szkół i przedszkoli! Szczegóły: www.najlepszyklej.pl, zakładka PROMOCJA

Coraz więcej dzieci uczęszcza na zajęcia dodatkowe, dzień mają więc całkowicie zaplanowany i uporządkowany. To dobrze? Dzień może być uporządkowany w różny sposób. Jeśli jest to uporządkowanie typu – od tej do tej godziny trzydzieści minut jakichś zajęć, a potem dwie godziny zabawy swobodnej, a potem godzina zabawy na dworze i tak dalej, to w porządku. Niepokoi natomiast tendencja, którą obserwujemy u części rodziców, czyli posyłanie dzieci na dużą liczbę dodatkowych

12

Zachęcamy nauczycieli

13

16 Przedszkolak unika zagrożeń.

Te m a t n u m e r u

R o z wój d z i e c k a

Klik klik… Przedszkolak i komputer

Jak uczyć dziecko dbałości o bezpieczeństwo

Proces przygotowania dzieci do właściwego korzystania z komputera i innych mediów, rozpoczyna się od najwcześniejszych lat, poprzez kształtowanie niezbędnych umiejętności i nawyków. Można to zrobić

wskaZówek DLa RODZICów MaLUCHa

22 Rymowana jesień po angielsku 24 Klik klik… Przedszkolak i komputer

1

Zawsze korzystajcie z dni otwartych przedszkola Odwiedźcie razem z dzieckiem jego przyszłe przedszkole; niech zobaczy salę, pozna nauczycielki, poobserwuje jak bawią się jego starsi koledzy i koleżanki.

2

Rzetelnie i uczciwie wypełnij ankietę dla rodziców Jeśli dostaniesz ją od nauczyciela na pierwszym zebraniu. Nie pomijaj nawet najbardziej drażliwych dla ciebie kwestii. To, że twój 3-latek siusia w pieluchę lub nie zaśnie bez smoczka, nie jest wstydem ani sekretem do ukrywania – jest czymś, co nauczyciel powinien wiedzieć. Nauczyciele w przedszkolu doskonale znają specyfikę rozwoju fizycznego, psychicznego i emocjonalnego dzieci w tym wieku i nie będą się dziwili ani śmiali. Nauczyciel wie, że każde dziecko jest inne.

Specja l ista rad z i

3

Rozmawiaj z nauczycielem o wszystkim, co dotyczy dziecka Jako rodzic możesz decydować o tym, jakie informacje przekazujesz nauczycielowi, a jakich nie. Pamiętaj jednak i miej pełną świadomość, że chcąc chronić dziecko lub siebie, możesz mu nieświadomie zaszkodzić. Jeżeli nie powiesz nauczycielowi np. o tym, że dziecko mieszka tylko z jednym z rodziców lub że któregoś z rodziców z jakichś powodów przy nim nie ma, może się to skończyć płaczem malucha w sytuacji rysowania portretu taty lub mamy.

4

Nie obrażaj się na nauczyciela Dla każdego rodzica to jego dziecko jest najważniejsze, najładniejsze, najmądrzejsze. I jest to zupełnie naturalne i jak najbardziej normalne. Jednak nie ma ludzi ani dzieci idealnych. W każdym maluchu jest coś, nad czym warto po-

za pomocą wprowadzenia określonych zasad regulujących kontakt dziecka z komputerem.

ZASADY BEZPIECZNEGO KORZYSTANIA Z KOMPUTERA PRZEZ DZIECI W WIEKU PRZEDSZKOLNYM Fot. Dreamstime.com

Rozwój d z iec ka

26 Dobry but na każdą okazję

Fot. Dreamstime.com

Jak oswoić dziecko z przedszkolem

na jego rozwój.

1

5

2

6 7

Starannie reguluj czas i sposób użytkowania komputera. Trzy- i czterolatkowi wystarczy kilkanaście minut dziennie przy komputerze i nie częściej niż trzy razy w tygodniu. U pięcio- i sześciolatków można ten czas wydłużyć do godziny 3 razy w tygodniu.

Zorganizuj dziecku czas i możliwości normalnego kontaktu z rówieśnikami – zabawę na świeżym powietrzu, spacer lub wycieczkę rowerową.

pracować lub poprawić. Nauczyciel powie ci o tym i nie ma sensu traktować życzliwych uwag jako ataku. Wysłuchaj nauczyciela, weź pod uwagę jego wskazówki i ustalcie wspólnie sposób postępowania np. z dzieckiem, które bije inne dzieci, nie słucha poleceń nauczyciela, nie dostosowuje się do obowiązujących w przedszkolu zasad lub zakazów itd. Postępując zgodnie z sugestiami nauczyciela, pomożesz swojemu dziecku i ułatwisz mu funkcjonowanie w środowisku rówieśniczym.

3 4

Kupuj dzieciom gry edukacyjne promujące wartości wyższe.

Przejmij większą kontrolę nad czasem dziecka, naucz go, jak można ciekawie i miło spędzić czas bez komputera.

Pamiętaj, że najbardziej szkodliwy wpływ na dzieci mają sceny, w których osoba stosująca przemoc jest nagradzana. Wybierz porę korzystania z komputera, wyznacz limit czasowy.

Jeśli tylko to możliwe, bądź przy dziecku, gdy korzysta z komputera lub przynajmniej monitoruj, co konkretnie robi.

8 9 10 11 12

Wspólnie z dzieckiem oceniajcie to, z czego korzysta dziecko.

Nie używaj komputera jako „opiekunki” dla dziecka ani formy przekupstwa lub nagrody. W czasie korzystania z komputera dziecko nie powinno podjadać.

Wytłumacz dziecku, że korzystanie z komputera ma swoje granice.

Dawaj dobry przykład. Komputer nie może zastąpić ciebie – baw się z dzieckiem, czytaj mu książki, opowiadaj bajki.

5

Marzena Frąckowiak

Przygotujcie dziecko na pierwszy dzień Porozmawiajcie z dzieckiem o tym, jak będzie wyglądał jego pierwszy dzień w przedszkolu. Omówcie wszystko. Począwszy od tego, jak będzie wyglądało rozstanie, a skończywszy na tym, co może być na podwieczorek i jakie zabawy zaproponuje pani nauczycielka. Jeśli omówisz z dzieckiem wiele możliwości, mniejszą liczbą sytuacji będzie zaskoczone.

Trener edukacji i biznesu, autorka poradników dla nauczycieli szkolnych i przedszkolnych

Fot. Dreamstime.com

4 Nie pojdę tam!

W arto

Mój Przedszkolak

Wy wi a d n u m e r u

K

do udziału w naszej akcji

lej w sztyfcie AMOS: bezbarwny, bezwonny, niebrudzący, zmywalny ze skóry i tkanin. Bezkwasowy, zawiera PVP. Do papieru, tektury, fotografii i tkanin. Posiada certyfikaty ASTM oraz EN71. 3 LATA GWARANCJI!

O d ż y wi a n i e

S p e c j a l i st a r a d z i

Dieta dziecka Produkty pochodzenia zwierzęcego Jak dostarczyć dziecku odpowiednią ilość składników odżywczych? Jak łączyć z sobą produkty? Co się dzieje gdy w diecie dziecka brakuje białka?

M

ałe dziecko ma duże – w porównaniu z osobami dorosłymi – zapotrzebowanie na składniki odżywcze i mały żołądek, który nie pozwala na przyjmowanie obfitych porcji za jednym razem. Należy podawać więc wysokowartościowe produkty, które zaspokoją zapotrzebowanie energetyczne i żywieniowe dziecka. Malec powinien dostawać kilka małych posiłków dziennie, a w przerwach pożywne przekąski, takie jak malutkie smaczne kanapeczki, owoce lub musy owocowe, warzywa czy płatki śniadaniowe bez dodatku cukru.

Czyszczenie gorącą parą wodną!

Fot. Dreamstime.com

54

54 Dieta dziecka. Produkty pochodzenia zwierzęcego 57 Witamina D w diecie dziecka

i trudne rozmowy o seksualności To się c z y ta

64 Polecamy książki 2

Wydawałoby się, że wybór bucików dla dziecka nie powinien być problemem. Tymczasem z każdej strony i od różnych specjalistów, producentów i sprzedawców słyszymy sprzeczne opinie i porady. Jak zatem wybrać dobry but? Uniwersalna stopa? Konstrukcja stopy jest przeznaczona głównie do przenoszenia ciężaru ciała i amortyzacji wszelkich obciążeń. Sam układ kości i stawów, ich wzajemne powiązania oraz cała mięśniowa obudowa tworzą kompleks, który doskonale tłumi wstrząsy, drgania, wszelkie uderzenia o podłoże. Na tę zadziwiającą konstrukcję składa się 26 kości, 32 mięśni – w tym mięśnie własne stopy i ścięgna mięśni, które są usytuowane na poziomie goleni, ale odpowiadają za pracę stopy. Do tego ponad 100 więzadeł i kilkadziesiąt małych stawów, z których część tworzy dwa najczęściej omawiane stawy stopy: skokowy górny (skokowo-goleniowy) i dolny (skokowo-piętowo-łódkowy). Przywołanie tych dwóch stawów będzie ważne dla dalszej części artykułu, bo mylenie ich stało się źródłem wielu nieporozumień i błędnych zaleceń dotyczących doboru butów. Najczęściej, niewielkie zmiany adaptacyjne w wyglądzie i pracy stóp, które związane są ze zmieniającymi się warunkami dojrzewania, są traktowane jak zapowiedź wady, a to z kolei popycha nas do zakupu „specjalnego”, „zdrowego”, „profilaktycznego” obuwia. Nic bardziej mylnego i niekorzystnego dla pracy, kształtu i przyszłości stóp i całego ciała! Na przykład lekkie koślawienie kolan i stóp w okresie od pierwszych kroków do około 3-4. roku życia nie jest niczym nieprawidłowym. To fizjologia. U wielu dzieci takie lekkie koślawienie, tu w szczególności kolan, możemy zaobserwować aż do początków okresu pokwitania, które zachodzi przecież w różnym wieku.

Termoregulacja

Od ż ywia n ie

58 Motywowanie niejadków

Dobry but na każdą okazję

Fot. Dreamstime.com

32 Uśmiech bez ubytków 35 Zapalenie zatok u dzieci 38 Bezpieczny dom!

Rod z ice p y tają

i

e

d z

i

e ć

W trosce o bezpieczne nawodnienie organizmu Salhydron to proszek do sporządzania płynu nawad-

niającego o pomarańczowym smaku, przeznaczony dla niemowląt, dzieci i dorosłych. Salhydron uzupełnia płyny i składniki mineralne w przypadku zaburzenia równowagi wodno-elektrolitowej, która może wystąpić w organizmie, zwłaszcza podczas biegunki o różnej etiologii (np. biegunka poantybiotykowa czy podróżnych), wymiotów różnego pochodzenia (np. zatrucia pokarmowe, choroba lokomocyjna, wymioty kobiet ciężarnych). Może być także stosowany jako uzupełnienie niedoborów wodno-elektrolitowych (np. w okresie upałów, w podróży, w trakcie intensywnego wysiłku fizycznego, w trakcie diety odchudzającej).

24

8

Zd rowie d z iec ka

40 Niegrzeczne czy nadpobudliwe…? 42 Lepiej zapobiegać niż leczyć 45 W sparcie przy antybiotykoterapii 47 Nie daj się jesiennym infekcjom! 52 N ie patyczkuj się

w

Ważną funkcją stópek jest termoregulacja. To z tego powodu warto przykładać szczególną uwagę do materiałów, z jakich buciki są zrobione. Teoretycznie najlepsza jest skóra, ale mamy do dyspozycji naprawdę całą gamę membran i ro-

dzajów materiałów, które są przewiewne, utrzymują ciepło, odpowiednią temperaturę i wilgotność w środku buta. Rzadko kiedy myślimy o termoregulacji, a już w ogóle nie w odniesieniu do butów. A przecież jeśli utrudnimy termoregulację w obszarze stopy, organizm będzie musiał sobie to jakoś skompensować. Choćby przez silniejsze pocenie się okolicy szyi i głowy. Nasze ciało jest jak sieć naczyń połączonych – to, co się dzieje na jednym jego końcu, odbija się „czkawką” na drugim. Przegrzewanie stóp, a przez to zakłócenia termoregulacji, postrzegane jest jako jeden z głównych czynników sprzyjających rozwojowi infekcji. Stópki dziecka mają być lekko chłodniejsze od reszty ciała.

Buty w przedszkolu i na dwór Po latach prześcigania się w zabezpieczaniu stopy, wymyślania kolejnych usztywnień, wzmocnień, wkładek itp., kiedy okazało się, że najlepszym butem dla dziecka (i dorosłych) jest jego własna stopa, postanowiono wymyślić buty „od nowa”. A przede wszystkim podporządkować konstrukcję butów cechom, zdolnościom i zadaniom stóp. To wnioski wieloletnich badań, dociekań specjalistów i doświadczeń pokoleń, które były „maltretowane” „betonowymi” butami. Skończyły się czasy sztywnych, twardych bucików z wysoką cholewką i niemożliwą do zgięcia podeszwą. Poszukiwanie „sztywnych zapiętków” jest podobnym nieporozumieniem. Zapiętki mogą być jedynie za sztywne, za miękkich nie ma. Ważne, by dobrze przylegały do pięty i pozwalały jej swobodnie pracować, bo żeby ją utrzymać w pionie – jak argumentowano wcześniej – zapiętki musiałyby być z tytanu, do tego wzmocnione prętem umocowanym co najmniej u szczytu goleni.

Pa mi ętaj! Buty są dodatkiem do stopy. Mamy je zakładać tylko wtedy, kiedy musimy, i na pewno nie od samego początku życia dziecka, a dopiero, kiedy zaczyna chodzić po dworze.

26

W nastę pn y m n u m e rz e

Prezenty dla dziecka – mądry wybór

Monster EZ2 Superclean

W

yposażony jest w unikalny system emisji pary. Para może być dostarczana przez dysze umieszczone na spodzie, za pomocą przednich dysz lub równocześnie od dołu i z przodu. Użycie preparatu Clean Blast zapewnia dezynfekcję mytej powierzchni, a nawet zabicie 99% bakterii i zarazków w przyległym obszarze, tam gdzie nie można dotrzeć z padem do czyszczenia. Jest to pierwszy dostępny na rynku mop parowy z opcją dezynfekcji czyszczonych powierzchni. Cena: 599 zł Producent: Eurofl ex – Włochy www.monster-poland.com.pl

Producent: Novascon Pharmaceuticals Sp. z o.o.

Zawsze razem z antybiotykiem!

B

iegunka jest reakcją obronną organizmu przed czynnikami chorobotwórczymi, które przeniknęły do przewodu pokarmowego. Towarzyszą jej wzmożone ruchy jelit oraz często kurczowe bóle brzucha. Istnieje wiele przyczyn występowania biegunek. Jedną z nich jest przyjmowanie antybiotyków, które eliminują z przewodu pokarmowego zarówno „złe”, jak i „dobre” bakterie. Dlatego ważne jest, aby w trakcie przyjmowania antybiotyków podawać dziecku osłonowo probiotyk, wspomagający organizm w odbudowie korzystnej mikroflory jelitowej.

MiniLacton Junior i MiniLacton Saszetki to wyjątkowe połączenie probiotycznego szczepu Saccharomyces boulardii z fruktooligosacharydami. Zawsze z antybiotylami!

Wizyta z dzieckiem u psychologa Ochrona podczas zimowych zabaw

Producent: Novascon Pharmaceuticals Sp. z o.o.

3


Mój Przedszkolak

Te m a t n u m e r u

Nie pójdę tam!

Stres, płacz, krzyki, tęsknota, niepewność… – pierwsze dni dziecka w przedszkolu wcale nie muszą się z tym kojarzyć. Podpowiadamy,

Jak oswoić dziecko z przedszkolem

jak pomóc w aklimatyzacji zarówno starszym przedszkolakom, jak i małym debiutantom.

Z

reguły pierwsze rozstanie bardziej przeżywają rodzice niż dzieci, a ponieważ maluchy są doskonałymi obserwatorami świata, przejmują emocje rodziców, a ich zachowania są odzwierciedleniem tego, co robią dorośli. Od rodziców zależy więc to, w jaki sposób dziecko przejdzie okres adaptowania się z przedszkolem, nową panią i kolegami. Dzięki rodzicom może ono świetnie odnaleźć się w nowych zasadach i wymaganiach oraz zachować spokój w momentach dla was obojga trudnych – szczególnie w czasie pierwszego rozstania.

Każdy rodzic, który po raz pierwszy rozstaje się z dzieckiem, ma szalenie rozbudzoną wyobraźnię, która podsuwa mu cały wachlarz „nieszczęść”, jakie mogą spotkać dziecko podczas jego nieobecności. Zupełnie niepotrzebnie! Po pierwsze: Każda nauczycielka przedszkola wie, w jaki sposób poradzić sobie z dziećmi w różnych sytuacjach, bez względu na to, czego sytuacja dotyczy i jaki temperament ma dziecko.

R EK L A MA

diety Suplement

wspiera odporność Twojego dziecka

Zestaw witamin dobrany odpowiednio do potrzeb dzieci od 3 roku życia Możliwość dostosowania dawkowania do pory roku i kondycji dziecka Zabawy i naklejki kolekcjonerskie wewnątrz opakowania

4

© Disney.

Fot. Dreamstime.com

Teraz pytaj w aptece o opakowania z prezentem

W tej serii:

Sprawdź, czy smakuje Twojemu dziecku:

t diety Suplemen

ki z wi ta mi na mi M us uj ąc e ta bl et ch , ny i wa pn ie m w py sz h. ac ak sm h yc ow oc ow eka ch i skl epa ch Dos tęp ne w apt

5

www.plusssz.pl


Mój przedszkolak

Te m a t n u m e r u

Pa mi ętaj! Kadra przedszkolna jest twoim sojusznikiem i zawsze cię wesprze w mądrym wychowaniu dziecka. Ufaj nauczycielowi i polegaj na jego radach.

Po drugie: Przedszkole to miejsce, w którym wiele pokoleń dzieci, przed naszymi, uczyło się, bawiło, poznawało świat i nabywało umiejętności niezbędne do dobrego funkcjonowania w środowisku szkoły, a potem dorosłosłym życiu. Przez przedszkole przeszła większość z nas i mamy przecież dobre, zabawne i ciepłe wspomnienia (chociaż mogą zdarzyć się wyjątki).

Wa r to pa mi ętać! Przedszkole to pierwszy krok dziecka do dorosłości – pierwszy i najważniejszy. Pozwól, by dziecko przeżyło go na swój sposób, nie

Po czwarte: Nie możemy stanowić dla dziecka całego świata i ono też nie powinno być dla nas jedynym sensem życia. Pobyt dziecka w przedszkolu jest dla niego nauką samodzielności. Dla nas nadchodzi czas na powrót do swoich własnych celów i marzeń oraz samorealizacji. Rodzice, którzy spełniają się zawodowo, towarzysko, uczuciowo oraz pielęgnują swoje pasje, to ludzie szczęśliwi. A szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko. Po piąte: Każde dziecko musi się zmierzyć ze światem zewnętrznym, z jego odmiennością i zróżnicowaniem. Przedszkole jest doskonałym miejscem do doświadczeń. Dziecko ma wsparcie osób dorosłych w postaci rodziców i nauczyciela przedszkola, ale jednocześnie okazję do współdziałania i często konfrontacji z rówieśnikami. Poznaje świat poza rodziną ze wszystkimi jego zaletami i wadami, dobrymi i złymi stronami.

Fot. Dreamstime.com

obciążaj go swoimi lękami.

Po trzecie: Moment pójścia dziecka do przedszkola jest pierwszym z wielu, które wiążą się z dorastaniem malucha, zmianami w jego i naszym życiu. Trzeba się z tym po prostu pogodzić i nie próbować zatrzymać czasu. Dzieci rosną i choć początkowo są od nas całkowicie zależne, to przecież są osobnymi, suwerennymi istotami, których rozwój mamy wspierać i wspomagać – nigdy hamować czy opóźniać.

6

7


Mój Przedszkolak

Te m a t n u m e r u

6

1

Zawsze korzystajcie z dni otwartych przedszkola Odwiedźcie razem z dzieckiem jego przyszłe przedszkole; niech zobaczy salę, pozna nauczycielki, poobserwuje, jak bawią się jego starsi koledzy i koleżanki.

2

Rzetelnie i uczciwie wypełnij ankietę dla rodziców Jeśli dostaniesz ją od nauczyciela na pierwszym zebraniu. Nie pomijaj nawet najbardziej drażliwych dla ciebie kwestii. To, że twój 3-latek siusia w pieluchę lub nie zaśnie bez smoczka, nie jest wstydem ani sekretem do ukrywania – jest czymś, co nauczyciel powinien wiedzieć. Nauczyciele w przedszkolu doskonale znają specyfikę rozwoju fizycznego, psychicznego i emocjonalnego dzieci w tym wieku i nie będą się dziwili ani śmiali. Nauczyciel wie, że każde dziecko jest inne.

8

3

Rozmawiaj z nauczycielem o wszystkim, co dotyczy dziecka Jako rodzic możesz decydować o tym, jakie informacje przekazujesz nauczycielowi, a jakich nie. Pamiętaj jednak i miej pełną świadomość, że chcąc chronić dziecko lub siebie, możesz mu nieświadomie zaszkodzić. Jeżeli nie powiesz nauczycielowi np. o tym, że dziecko mieszka tylko z jednym z rodziców lub że któregoś z rodziców z jakichś powodów przy nim nie ma, może to się skończyć płaczem malucha w sytuacji rysowania portretu taty lub mamy.

4

Nie obrażaj się na nauczyciela Dla każdego rodzica to jego dziecko jest najważniejsze, najładniejsze, najmądrzejsze. Jest to zupełnie naturalne i jak najbardziej normalne. Jednak nie ma ludzi ani dzieci idealnych. W każdym maluchu jest coś, nad czym warto po-

Fot. Dreamstime.com

wskazówek DLA RODZICÓW MALUCHA pracować lub co warto poprawić. Nauczyciel powie ci o tym i nie ma sensu traktować życzliwych uwag jako ataku. Wysłuchaj nauczyciela, weź pod uwagę jego wskazówki i ustalcie wspólnie sposób postępowania np. z dzieckiem, które bije inne dzieci, nie słucha poleceń nauczyciela czy nie dostosowuje się do obowiązujących w przedszkolu zasad lub zakazów. Postępując zgodnie z sugestiami nauczyciela, pomożesz swojemu dziecku i ułatwisz mu funkcjonowanie w środowisku rówieśniczym.

Wprowadźcie swoje własne rytuały Możesz nauczyć dziecko porządku każdego dnia, w którym idzie do przedszkola. Rytuały mogą być zabawne, poważne lub tajemnicze – np. przed wyjściem do przedszkola dziecko wybiera sobie w domu jednego pluszaka, który będzie czekał na jego powrót w domu. Możecie wybrać wspólnie jedną piosenkę, którą śpiewacie zawsze w drodze do przedszkola. Zaproponuj dziecku zabawę paluszkową, która będzie waszym pożegnaniem przed drzwiami do sali – potem tylko buziak na pożegnanie. Możecie również liczyć kroki z samochodu do przedszkola,

od drzwi wejściowych do szatni, od szatni do sali zabaw, po drodze czytając jadłospis na bieżący dzień, oglądając najnowsze prace dziecka itp.

7

Zmieńcie rytm dnia i poszerzcie umiejętności Zanim dziecko trafi do przedszkola, pobawcie się z nim w przedszkole w domu. To świetny sposób, by wdrożyć malucha w nowy rytm dnia. Wstańcie rano, umyjcie zęby, zjedzcie wspólne śniadanie. Zrób dziecku minizajęcia zgodne z jego zainteresowaniami, idźcie na spacer. Potem można zjeść wspólny obiad i urządzić poobiednią drzem-

kę (połóżcie się osobno, ponieważ tak dziecko będzie spało w przedszkolu). Podwieczorek jest również elementem dnia w przedszkolu, więc w domu poczęstujcie dziecko jabłkiem lub jogurtem, by wiedziało, co to jest podwieczorek. Przy każdej z czynności dajcie dziecku maksimum swobody i samodzielności. Jeśli jakieś umiejętności dziecka wymagają dopracowania, będzie to świetny moment na ich udoskonalenie. W przedszkolu maluch otrzyma niezbędną pomoc, ale też będzie chciał dorównać innym dzieciom. Im lepiej będzie radził sobie np. z myciem zębów w domu, tym pewniej i swobodniej będzie funkcjonował w przedszkolu.

R EK L A MA

zapraszamy na wielkie Odkrywanie Solilandii!

5

Przygotujcie dziecko na pierwszy dzień Porozmawiajcie z dzieckiem o tym, jak będzie wyglądał jego pierwszy dzień w przedszkolu. Omówcie wszystko – począwszy od tego, jak będzie wyglądało rozstanie, a skończywszy na tym, co może być na podwieczorek i jakie zabawy zaproponuje pani nauczycielka. Jeśli omówisz z dzieckiem wiele możliwości, mniejszą liczbą sytuacji będzie zaskoczone.

9


Mój Przedszkolak

Te m a t n u m e r u

Fot. Dreamstime.com

Pa mi ętaj! Wspieraj dziecko i bądź przy nim, ale nie staraj się go chronić przed światem zewnętrznym. Izolowanie od niepowodzeń i konfrontacji blokuje prawidłowy rozwój dziecka.

Fot. Dreamstime.com

Wyprawka malucha Wyprawkę przedszkolaka można podzielić na dwie części: podręczny worek z ubraniami i zabawkami oraz przybory plastyczne. W worku ze zmianą ubrania powinny się znaleźć dwie koszulki lub podkoszulki na zmianę, kilka par skarpetek i majteczek oraz spodnie (spódniczka) i rajstopki zmienne. Jeżeli dziecko korzysta jeszcze z pieluch, również powinny się one znaleźć w worku, razem z nawilżanymi chusteczkami. Należy pamiętać, że dziecko powinno mieć także ręczniczek, szczoteczkę i pastę do zębów (najlepiej w samodzielnie wybranym kubeczku), które w pierwszym dniu przekazuje się nauczycielowi. Jednak może się okazać, że dla dziecka najważniejsze będzie to, że w worku czeka na niego ulubiony pluszak lub inna zabawka z domu, którą będzie mógł przytulić w czasie popołudniowej drzemki. Zawartość drugiej części wyprawki określa z reguły nauczyciel uczący w grupie. Najczęściej jednak znajdują się w niej materiały plastyczne, czyli kredki ołówkowe i świecowe, farby plakatowe (czasem akwarele), blok rysunkowy biały i kolorowy, blok techniczny biały i kolorowy, pędzelki różnej grubości, ołówek, kilka pisaków, dostosowane do wieku dziecka nożyczki itp. W tym zakresie najlepiej dostosować się całkowicie do wymagań nauczyciela, ponieważ przed rozpoczęciem roku przedszkolnego dokładnie zaplanował on zakres działań plastycznotechnicznych dzieci w swojej grupie, zna zakres materiału i wiadomości, które dziecko musi opanować, i jego zadaniem jest dopilnowanie, by na liście znalazło się wszystko, czego będzie ono potrzebowało.

Ponowna aklimatyzacja, czyli bunt malucha W przypadku niektórych dzieci proces aklimatyzacji w nowym dla niego środowisku i otoczeniu przedszkola powtarza się każdorazowo po dłuższej przerwie i nieobecności w przedszkolu. Nie ma tu znaczenia, czy przerwa spowodowana jest chorobą, świętami, wakacjami czy jakąś inną przyczyną. Podobnie jak w przypadku pierwszego pobytu w przedszkolu, dziecko po dłuższej nieobecności, a jednocześnie przebywaniu z rodzicami może czuć się odstawione na boczny tor i mniej ważne dla rodzica. Myślenie dziecka w tym przypadku jest bardzo proste: skoro rodzice mogą być ze mną w domu, gdy jestem chory, to dlaczego muszę w ogóle chodzić do przedszkola?

Jeśli wasz maluch należy do dzieci nielubiących powrotów do przedszkola, spóbujcie – bez względu na wiek – zastosować następujące zasady: yy Wytłumaczcie dziecku, że czas jego nieobecności w przedszkolu jest tylko przejściowy – nieważne, jak długo będzie poza przedszkolem, po przerwie do niego wróci. yy Każdorazowo, gdy dziecko z jakiegoś powodu nie chodzi systematycznie do przedszkola, załóżcie „czasomierz”. Wystarczy mieć kalendarz, w którym w pierwszym dniu nieobecności zaznaczamy wraz z dzieckiem dzień, kiedy wróci ono do przedszkola. Codziennie wykreślajcie upływający dzień. Dziecko nie będzie zaskoczone, że „tak szybko” musi znowu zacząć chodzić do przedszkola. yy Porozmawiajcie z dzieckiem na temat tego, jak ważna dla całej waszej rodziny jest praca, którą wykonujecie. Dziecko inaczej podejdzie do konieczności powrotu do przedszkola, jeżeli rzeczowo i spokojnie mu wytłumaczycie, że wasza praca jest ogromnie ważna, bo dzięki niej możecie kupić jedzenie, ubrania, pojechać na wakacje albo kupić prezenty pod choinkę. Poza tym – bez względu na to, jaki zawód wykonujecie – jesteście potrzebni innym ludziom, bo dzięki wam mogą naprawić buty albo komputer, załatwić ważną sprawę w urzędzie, wybudo-

wać dom, by inna rodzina miała gdzie mieszkać itp. Wasza nieobecność w pracy jest więc sytuacją wyjątkową i powinna się powtarzać jak najrzadziej. yy Rozgraniczcie uczucia i opiekę nad dzieckiem – jeśli porozmawiamy z dzieckiem i wyjaśnimy mu, że chodzi do przedszkola dla własnego dobra, będzie mu łatwiej ten fakt zaakceptować. Powiedzcie, że pani nauczycielka wie więcej rzeczy o świecie niż wy i chcecie, by wasza pociecha skorzystała z tej wiedzy jak najwięcej. Nie musicie się wstydzić ani bać tego typu zdań – rodzic nie przestaje być przez to autorytetem, a dziecko nie przestaje go kochać. Jest to po prostu doskonały argument zachęcający dziecko do pójścia do przedszkola. Poza tym dziecko powinno wiedzieć, że bardzo je kochacie, bez względu na to, czy jesteście obok, czy w pracy. yy W dniu powrotu dziecka do przedszkola po dłuższej przerwie poświęćcie mu trochę więcej czasu – przejdźcie się razem po przedszkolu, spróbujcie poszukać zmian, jakie pojawiły się w czasie absencji malucha, przypomnijcie dziecku, gdzie jest jego szafka w szatni, przybory higieniczne w łazience, podejdźcie wspólnie do nauczycielki i pozwólcie, by dziecko opowiedziało, dlaczego nie było go w przedszkolu. Możecie także poczekać, aż dziecko przywita się z kolegami. t Małgorzata Warzkiewicz Nauczyciel dyplomowany, długoletni nauczyciel przedszkola R EK L A MA

UWAGA: M ożemy spodziewać się następujących zachowań dziecka: qqponowne symulowanie objawów choroby, by pozostać w domu,

qqpłacz i krzyk w czasie przygotowań do wyjścia do przedszkola lub w drodze do niego,

qqszantaż emocjonalny („oddajesz mnie do przedszkola, bo mnie nie kochasz”),

qqudawanie złego samopoczucia w niedługim czasie po pozostawieniu dziecka w przedszkolu (z reguły nauczyciel telefonicznie powiadamia o tym rodzica i prosi o zgłoszenie się po dziecko – nie należy tego lekceważyć!),

qqinne niż zawsze zachowanie dziecka w przedszkolu (co z pewnością zasygnalizuje nam nauczyciel, gdy przyjdziemy odebrać malucha z przedszkola),

qq spektrum zachowań dziecka może być ogromne – od apatii i płaczu, poprzez niechęć do brania udziału w zajęciach, ospałość, aż do agresji wobec innych dzieci, niszczenia zabawek itd.

10

11


Mój Przedszkolak

Wy wi a d n u m e r u

Szczęśliwe dziecko – szczęśliwy dorosły Wywiad z psycholog dr Aleksandrą Piotrowską

wychowania szczęśliwego dziecka oraz wpływu przedszkola i domu na jego rozwój. Co decyduje o tym, że dziecko wyrośnie na szczęśliwego człowieka w dorosłym życiu? ie ma czynników, które gwarantują, że dziecko będzie w przyszłości szczęśliwym człowiekiem. Natomiast są takie czynniki, które zwiększają lub zmniejszają prawdopodobieństwo tego, że będzie ono sobie bardzo dobrze radzić. Po pierwsze, dziecko musi lubić siebie. Tylko człowiek posiadający wystarczająco umocnione i umocowane poczucie własnej wartości i przyzwoitą samoocenę ma szansę być szczęśliwy. Ale to oczywiście nie wystarczy. Po drugie, taki człowiek musi mieć dobre kontakty z innymi ludźmi. Nasze poczucie szczęścia, z czego nie wszyscy zdają sobie sprawę, w o wiele większym stopniu zależy od relacji z ludźmi, od umiejętności budowania dobrych, trwałych związków z nimi, niż na przykład od naszej sytuacji finansowej. Po trzecie, nasze dziecko powinno wyrastać w przeświadczeniu, że są rzeczy dobre i rzeczy złe. W określone sposoby można postępować, a w inne nie powinno, w dodatku są jeszcze takie sytuacje, w których od nas zależy wybór sposobu postępowania.

N

Takich niejednoznacznych sytuacji w życiu dorosłego człowieka jest najwięcej. Dlatego jednym z najważniejszych zadań wychowawców w dzieciństwie nie jest nauczanie wielu drobnych czynności, bo na to w każdym momencie życia może być czas, ale właśnie ukształtowanie takiego podstawowego systemu odniesienia, który będzie służył nam jako nasz wewnętrzny wyznacznik postępowania na resztę życia. Czy można powiedzieć, że rodzice decydują o tym, czy dziecko będzie szczęśliwe, czy nie? Nie decydują, ale są na pewno tym – chronologicznie rzecz biorąc – pierwszym czynnikiem sprawczym. W dużym stopniu moje poczucie szczęścia zależy od relacji z ludźmi.

12

Ale to, jakie relacje z innymi będę miała, zależy od tego, jakie dzieciństwo zafundowali mi rodzice. Na szczęście nie ma stuprocentowych zależności, na przykład że fatalni rodzice to gwarancja niepowodzenia w dorosłym życiu. A jaką rolę w rozwoju dziecka odgrywa przedszkole? Jeśli dziecko dostaje w domu to wszystko, co powinno być przez dom dostarczone, czyli pięknie zaspokojoną potrzebę zakotwiczenia w życiu, potrzebę bezpieczeństwa, miłości, fizycznego kontaktu i tak dalej, to bardzo szybko, bo około drugiego do czwartego roku życia, budzi się w nim silna potrzeba kontaktu z rówieśnikami. Nawet najbardziej czuli i troskliwi rodzice czy dziadziusiowie nie są w stanie tej potrzeby zaspokoić. I tu pojawia się instytucja edukacyjna. To może być przedszkole, to może być nawet klubik czy punkt, do którego dziecko będzie chodziło na przykład na dwie godziny. To oczywiście zależy od możliwości i organizacji takich placówek w okolicy. Ale to właśnie na terenie przedszkola zaczną intensywnie zachodzić relacje rówieśnicze, relacje z innymi dziećmi. Ważne, aby te relacje zaistniały w życiu dziecka jak najwcześniej. Jeszcze do niedawna sądzono, że grupa rówieśnicza zaczyna być bardzo ważna w życiu dziecka, gdy wchodzi ono w okres dorastania albo w końcówkę średniego dzieciństwa, czyli około szóstego bądź siódmego rok życia. Ale to nieprawda. Ona jest niezwykle ważna już w życiu dwu- czy trzylatka, a tak naprawdę zaczyna się w końcówce niemowlęctwa.

Czy są różnice pomiędzy dzieckiem, które idzie do przedszkola w wieku trzech lat, a dzieckiem, które do piątego roku życia przebywa z rodzeństwem? Przede wszystkim obalmy mit mówiący o tym, że jak dziecko ma rodzeństwo, to już przedszkole nie jest mu potrzebne. Przecież to rodzeństwo na ogół albo starsze, albo młodsze. Natomiast bardzo ważnym czynnikiem rozwojowym jest kontakt z rówieśnikami, z dzieckiem, które jest dokładnie na tym samym poziomie i etapie rozwoju. Ze wszystkich badań prowadzonych w różnych krajach wynika, że dzieci objęte jakąkolwiek formą edukacji przedszkolnej, a szczególnie te, które są dziećmi jedynymi lub mają rodzeństwo z dużą różnicą wieku – radzą sobie w szkole i w późniejszym życiu lepiej niż te, które nie były objęte taką formą edukacji. Podobna prawidłowość rysuje się, kiedy porównamy dzieci, które spędziły w przedszkolu tylko rok, z tymi, które spędziły tam trzy, cztery lata. Rozumiem, że takie poglądy mogą być niepopularne w wielu kręgach, bo przecież matka powinna się dzieckiem zająć, a tymczasem „ta wyrodna matka oddała je do przedszkola albo – nie daj Boże do żłobka”. A okazuje się, że matka Polka poświęcająca się dla dziecka i siedząca z nim w domu rzadko kiedy jest w stanie zapewnić mu taki poziom rozwoju, jaki daje instytucja edukacyjna. Nic na to nie poradzimy. Czasy specjalizacji nadeszły i tyle.

Fot. Dreamstime.com

Oko∏o 2-4. roku ˝ycia budzi si´ silna potrzeba kontaktu dziecka z rówieÊnikami. Nawet najbardziej czuli i troskliwi rodzice czy dziadziusiowie nie sà w stanie tej potrzeby zaspokoiç.

na temat niektórych mitów dotyczących

Coraz więcej dzieci uczęszcza na zajęcia dodatkowe, dzień mają więc całkowicie zaplanowany i uporządkowany. To dobrze? Dzień może być uporządkowany w różny sposób. Jeśli jest to uporządkowanie typu – od tej do tej godziny trzydzieści minut jakichś zajęć, potem dwie godziny zabawy swobodnej, a następnie godzina zabawy na dworze i tak dalej, to w porządku. Niepokoi natomiast tendencja, którą obserwujemy u części rodziców, czyli posyłanie dzieci na dużą liczbę dodatkowych

13


Mój Przedszkolak

Wy wi a d n u m e r u

zajęć w przeświadczeniu, że w ten sposób zwiększa się szansę pociechy na sukces w przyszłości. Tymczasem nie ma takiego prostego przełożenia. Jedno czy nawet dwa zajęcia dodatkowe to coś, czego życzę każdemu dziecku. Źle jednak, jeśli rodzice zachłystują się tymi możliwościami i zapisują dziecko i na angielski, i mandaryński, i tai chi, i na coś jeszcze. W rezultacie dziecku zaczyna brakować czasu na to, co absolutnie powinno być podstawową aktywnością przez dobrych kilka pierwszych lat życia, czyli na zabawę. A zatem takiemu dziecku zaczyna brakować okazji do rozwoju. Zabawa to nie jest marnowanie czasu, to podstawowy dziecięcy obowiązek. Dziecko poprzez zabawę i dzięki zabawie rozwija swoją pamięć, spostrzegawczość, myślenie, uczy się relacji z innymi ludźmi. Każdy rodzaj zabawy czemuś służy.

Mówienia uczymy si´, mówiàc, a nie obserwujàc, jak mówià inni, tym bardziej je˝eli ci inni przemawiajà z ekranu. Jak spośród tak szerokiej oferty zajęć dodatkowych wybrać te najlepsze dla swego dziecka? Pamiętajmy, że zupełnie naturalne jest to, iż dziecku coś się podoba przez miesiąc, a potem przestaje. Nie można mieć o to do niego pretensji. Jeszcze przez wiele lat po opuszczeniu przedszkola człowiek tak naprawdę szuka swoich zainteresowań. Wielu studentów na uniwersytecie jeszcze nie wie, co chciałoby w życiu robić, więc trudno mieć o to pretensje do malucha. Natomiast dostarczajmy dziecku okazji do próbowania różnych rzeczy, kierując się między innymi dostępnością zajęć. Jeżeli jakieś zajęcia mam niedaleko, a na inne muszę wozić dziecko na drugi koniec miasta, to oczywiście jest to argument przemawiający za wyborem tych pierwszych. Ponadto każdy z rodziców ceni pewne aktywności bardziej niż inne. Są rodzice, którzy będą gotowi wozić swoje dziecko na koniec miasta, bo uwielbiają piłkę nożną, a inni powiedzą: „Boże broń, tylko nie ten sport” i będą wozić pociechę na ogólnorozwojową gimnastykę, co zresztą okazuje się najrozsądniejsze w tym wieku. Jestem przy tym zdecydowanie przeciwna wożeniu dziecka na kolejne zajęcia za wszelką cenę, kosztem strasznych wyrzeczeń. A jak w tym całym planowaniu dnia wygląda kwestia sadzania dziecka przed telewizorem. Możemy mówić o jakieś dopuszczalnej dawce telewizji? Najlepiej, aby była ona zerowa. Sprawa jest jasna, podobnie jak u dorosłych. Powiedzmy, że osoba dorosła może wysłuchać jednego programu informacyjnego i tyle.

14

Ale telewizja to wygodny sposób na zajęcie czasu dziecka, zwłaszcza po ciężkim dniu. Oczywiście, zdaję sobie z tego sprawę. Przyznaję rodzicom prawo do tego, że mogą mieć czasem wszystkiego „po kokardę”, ale niech się zorientują, czy nie można na przykład podrzucić dzieciaka zaprzyjaźnionym sąsiadom, którzy mają dziecko w podobnym wieku. To naprawdę o wiele lepsza i bardziej wartościowa „zapchajdziura” czasowa niż sadzanie dziecka przed telewizorem. A już przekraczanie trzydziestu minut, zwłaszcza u dziecka sześcioletniego, uważałabym za wysoce niemądre. Proszę się nie łudzić, że dzięki telewizji dziecko poszerza swoje słownictwo czy wiedzę. To się zdarza, ale znacznie częściej stwierdza się, że im więcej dziecko ogląda telewizji, tym gorzej mówi, bo mówienia uczymy się, mówiąc, a nie obserwując, jak mówią inni, tym bardziej jeżeli ci inni przemawiają z ekranu. Co zrobić, kiedy po ciężkim dniu pojawia się złość i irytacja na wszystkich, w tym na dziecko? Niestety, w polskich rodzinach jest duże przyzwolenie na okazywanie irytacji i niezadowolenia, złości, gniewu wobec dziecka. A przecież to, że rodzic przychodzi po pracy zmęczony, nie stanowi usprawiedliwienia. Dziecko przecież też od rana coś robiło. Nie leżało brzuchem do góry. Też jest zmęczone. Jego układ nerwowy jest znacznie mniej wydolny niż u dorosłego człowieka. Dziecko też więc ma powody, żeby późnym popołudniem czy wczesnym wieczorem, kiedy dochodzi do większości awantur, reagować w inny sposób niż wtedy, kiedy jest wypoczęte. Ale to dorosły jest, przynajmniej teoretycznie, tą osobą dojrzałą i ma obowiązek zachowywać się w określony sposób. Rodzice muszą mieć świadomość, że układ z dzieckiem nie jest układem partnerskim. Rodząc dziecko, zobowiązujemy się do opieki nad nim, do jego wychowania. Dziecko nie podejmuje żadnego zobowiązania. Jakie są mity na temat wychowania szczęśliwego i genialnego dziecka? Jeden z mitów mówi o tym, że szczęśliwe dziecko to takie, które przez całe dzieciństwo ma mamę do własnej dyspozycji. Nieprawda. Nie postulujemy oczywiście tego, aby półroczne dzieci oddawać do żłobków, nie w tym rzecz. Nie ma jednak prostego przełożenia, że na przykład tam, gdzie matka nie pracuje, dzieciństwo jest szczęśliwsze niż z matką pracującą. Wprost przeciwnie. Kolejny mit to przeświadczenie, iż szczęśliwe dzieciństwo wiąże się z tym, że wszystko wolno: tak swoje dziecko kocham, że nie jestem mu w stanie niczego odmówić czy niczego zabronić. To bardzo szkodliwy mit. Szczęśliwe dziecko ma całkowitą jasność, co wolno, a czego nie wolno. A tego możemy się nauczyć czy – powiem wyraźniej – tego możemy być nauczeni jako dzieci tylko wtedy, kiedy spotykamy się także z zakazami i z wyraźnymi komunikatami, że pewne zachowania są niedopuszczalne i nieakceptowane.

Bezstresowe wychowanie przynosi bardzo poważne szkody? Tak naprawdę bezstresowe wychowanie to brak wychowania, to brak ingerencji wychowawczej tam, gdzie jest ona absolutnie niezbędna. Jedno z zadań rodziców czy wychowawców polega przecież na nauczeniu dziecka, że nie wszystko w życiu można czy wolno. Trzeba się na przykład uczyć ograniczania, kontrolowania własnych emocji. Uczymy się tego wszystkiego właśnie wtedy, gdy stykamy się z ograniczeniami. Wywołują one stresy, sprzeciwy, ale nie jest prawdą, że każda sytuacja stresowa czy przeżywanie relacji stresowej bywa zabójcze dla naszego rozwoju. Na odwrót – jest dla tego rozwoju niezbędne, oczywiście jeśli jest doświadczane w odpowiednim natężeniu i w określonej ilości. Chodzi tu na przykład o stres wynikający z faktu, że dziecko uświadamia sobie, iż nie zrobiło czegoś najlepiej, a inne dzieci zrobiły to dobrze. Nie rekomendujemy natomiast stresu typu: walczący ze sobą cały czas rodzice. Zróbmy wszystko, aby dziecko takiego stresu mogło uniknąć. A co jeżeli dziecko bardzo przeżywa to, że koleżanka coś zrobiła lepiej? Trzeba się odwoływać nie do efektu tylko do włożonego wysiłku. I trzeba mówić: „Wiesz, a może Ania po prostu bardziej się postarała. Może poświęciła więcej czasu, więcej wysiłku”. Generalna wskazówka: im z młodszym człowiekiem mamy do czynienia, tym ważniejsze jest to, by oceniać nie efekt jego działań, lecz włożony wysiłek. A wpływ efektu Mozarta na IQ dziecka? To popularny mit. To też pseudoefekt, nieistniejący. Oczywiście nie można zaprzeczyć, że muzyka ma wpływ na funkcjonowanie człowieka, to się da sprawdzić i zmierzyć. Można troszeczkę podwyższać poziom pobudzenia na przykład wiedzą czy muzyką, można uspokajać – istnieje przecież termin: muzyka relaksacyjna. Każda dziedzina sztuki wywiera na nas jakiś wpływ. Nie należy jednak przypisywać określonym rodzajom muzyki zupełnie niewiarygodnych możliwości. Pojawiały się opinie, że Mozart czy muzyka baroku może w sposób wyjątkowy stymulować rozwój mózgu, że słuchająca Mozarta kobieta w ciąży ma szansę urodzić wyjątkowo inteligentne dziecko i że puszczając przedszkolakowi Mozarta sprawimy, że będzie on później w szkole wspaniale się uczyć. Proszę mi uwierzyć – to wierutna bzdura. W żadnych kontrolowanych badaniach nie udało się uzyskać potwierdzenia efektu Mozarta. Czy można wychować szczęśliwe dziecko w rozbitej rodzinie? Oczywiście, że tak. Gdyby rzeczywistość dorównywała naszym życzeniom, wówczas wszystkie dzieci wychowywaliby mądrzy, cierpliwi, opanowani rodzice w pełnej rodzinie. I mało tego. Tuż obok byłaby do dyspozycji wielka rodzina, czyli wujko-

wie, kuzyni, dziadkowie. Ale rzeczywistość jest inna. Nic na to nie poradzimy, że świat się zmienia i że jednym ze znaków ubiegłego i obecnego wieku stały się rozwody. Gdyby naprawdę miało być tak, że w rozbitej czy – szerzej – niepełnej rodzinie nie może wyrosnąć szczęśliwe dziecko, to byłyby narody, w których niemal nie byłoby szczęśliwych dzieci. Proszę pomyśleć o Skandynawii czy Stanach Zjednoczonych. W Polsce również widać podobną tendencję. A eurosieroctwo? Zjawisko eurosieroctwa to oddzielna sprawa, bardzo istotna, choć bagatelizowana. Czas najwyższy wziąć się za bary z tym problemem i wybić dorosłym z głowy niczym nieuzasadnione mity, że oni wyjeżdżają do Irlandii czy Niemiec dla dobra dziecka, żeby można było wybudować większy dom. Dziecko nie potrzebuje w pierwszej kolejności większego domu. Dziecko potrzebuje obecności rodzica. O czym powinni pamiętać rodzice dzieci rozpoczynających edukację przedszkolną? Zakładam, że taki rodzic nie popełnił wcześniej błędów i nie straszył dziecka przedszkolem, bo i takie przypadki się zdarzają. Po pierwsze, wystarczy w tym początkowym okresie uczęszczania do przedszkola obserwować, czy nie dzieje się z dzieckiem coś złego, czy nie pojawiają się zachowania typu nasilenie lęków nocnych, powrót do moczenia, symptomy, które by dowodziły, że ma ono do czynienia z trudnościami, z którymi w tym wieku poradzić sobie nie może. Po drugie – należy rozmawiać z nauczycielami. Proszę mi wierzyć, że o wiele ważniejsze jest pytanie: „Jak się dzisiaj dziecko bawiło, z kim się bawiło, czy samo, czy z innymi dziećmi” niż nieśmiertelne: „Czy zjadło mięsko i ziemniaczki”. Trzeba współpracować z wychowawcami po to, aby wychwytywać trudności. No i zwróćmy też uwagę na jedną rzecz: dzieci – podobnie jak dorośli – są różne i naprawdę nie każde z nich musi być liderem w grupie i nie każde musi być gwiazdą towarzystwa. Są też dzieci, które mają naturę samotniczą, są dzieci nieśmiałe. Świat jest zróżnicowany. Dzieci też. Nie da się wszystkich wychować według tego samego schematu. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Katarzyna Grunt-Segień

dr Aleksandra Piotrowska Psycholog, wykładowca na Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Wyższej Szkole Pedagogicznej ZNP w Warszawie. Specjalizuje się w problematyce rozwoju i wychowania dzieci. Prowadzi zajęcia doskonalące kompetencje nauczycieli już pracujących w zawodzie. Ekspert Dzień Dobry TVN.

15


Mój Przedszkolak

Od przedsz kola do sz koły

N

Przedszkolak

unika zagrożeń Jak uczyć dzieci dbałości o bezpieczeństwo

adal to ty jesteś odpowiedzialny za zdrowie i bezpieczeństwo swojego dziecka i to ty będziesz winny zaniedbaniu, jeśli narazisz życie, zdrowie lub bezpieczeństwo swojego malucha, ale możesz już od niego wymagać, by poznało i bezwarunkowo przestrzegało głównych zasad bezpieczeństwa, które ochronią jego zdrowie, a być może i życie. Poniżej w ramach obszaru związanego z bezpieczeństwem prezentujemy umiejętności, którymi powinno wykazać się dziecko pod koniec wychowania przedszkolnego.

Uświadamianie i wdrażanie dzieci do dbałości o bezpieczeństwo własne i innych powinno dotyczyć: qqwiedzy, jak się zachować w sytuacji zagrożenia i gdzie można otrzymać pomoc,

qqorientacji, jak bezpiecznie poruszać się po drogach i korzystać ze środków transportu,

qqwiedzy na temat zagrożeń płynących ze świata ludzi, roślin i zwierząt oraz sposobów ich unikania,

qqwiedzy na temat zakazu samodzielnego zażywania lekarstw i stosowania środków chemicznych (np. środków czystości),

qqumiejętności samodzielnego i bezpiecznego organizowania sobie czasu wolnego w przedszkolu i w domu oraz świadomości, gdzie można się bezpiecznie bawić, a gdzie nie.

UMIEJĘTNOŚĆ 1

Dziecko wie, jak trzeba się zachować w sytuacji zagrożenia i gdzie można otrzymać pomoc, umie też o nią prosić. Nieraz zapewne ty i twoje dziecko słyszeliście relację o „małych bohaterach”, którzy – zachowując przytomność umysłu w sytuacji kryzysowej – alarmowali służby ratunkowe (pogotowie ratunkowe, straż pożarną), ratując tym samym komuś życie i mienie. Wykorzystaj tego typu informacje do rozmowy z dzieckiem na temat obowiązku każdego człowieka ratowania innym życia. Wiedza niezbędna w tym zakresie to znajomość numerów alarmowych: 999, 998, 997 oraz 112. Naucz swoje dziecko wybierać numery alarmowe, wpiszcie je wspólnie w pamięć telefonu, wywieś je w widocznym miejscu, np. przy telefonie stacjonarnym. Wspólnie recytujcie krótką rymowankę: „gdy pomocy medycznej potrzebujesz, trzy dziewiątki wystukujesz”. Naucz swoje dziecko, jak prowadzić rozmowę telefoniczną z operatorem (trzeba się przedstawić, poinformować, co, komu i gdzie się stało oraz jaka pomoc jest R EK L A MA

Wiek przedszkolny to czas, kiedy należy zacząć uczyć dziecko dbałości o bezpieczeństwo własne i innych poprzez uświadamianie mu skutków

Fot. Dreamstime.com

wielu niebezpiecznych i ryzykownych zachowań.

16


Mój Przedszkolak

Od przedsz kola do sz koły

UMIEJĘTNOŚĆ 3

Bezwzględnie wymagaj od swojego dziecka, by nigdy:

Dziecko zna zagrożenia płynące ze świata ludzi, roślin oraz zwierząt i unika ich.

qqnie brało słodyczy, zabawek, pieniędzy od nieznajomych, qqnie wsiadało do samochodu, którym kieruje nieznajomy, qqnie przyjmowało propozycji wspólnych spacerów qqnie wyjmowało swojego klucza od mieszkania i nie otwierało drzwi mieszkania, jeżeli w domu nie ma rodziców, a w pobliżu kręci się ktoś nieznajomy.

UMIEJĘTNOŚĆ 2

Dziecko orientuje się w bezpiecznym poruszaniu się po drogach i korzystaniu ze środków transportu.

18

Syrop o smaku truskawkowym, nie zawierający sacharozy Wskazania do stosowania: Produkt leczniczy Magsolvit B6 zalecany jest w zapobieganiu i uzupełnieniu niedoborów magnezu i witaminy B6, zwłaszcza u dzieci od 4 roku życia. Skład: 5 ml syropu zawiera 48 mg jonów magnezowych w postaci 623 mg magnezu glukonianu i 129 mg magnezu mleczanu oraz 5 mg pirydoksyny chlorowodorku. Dawkowanie i sposób podawania: Magsolvit B6 nie jest zalecany do stosowania u dzieci poniżej 4. roku życia ze względu na niewystarczającą ilość danych dotyczących bezpieczeństwa stosowania. Dorośli i dzieci od 8 roku życia 10 ml syropu na dobę w dwóch dawkach; dzieci 4-7 roku życia: 5 ml syropu na dobę w dwóch dawkach. Lek stosuje się po posiłkach. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancje czynne lub na którąkolwiek substancję pomocniczą, antybiotykoterapia, biegunka, hipermagnezemia, hiperwitaminoza B6, ostra niewydolność nerek, znaczne niedociśnienie tętnicze, blok przedsionkowo-komorowy.

UMIEJĘTNOŚĆ 4 Fot. Dreamstime.com

Podczas zakupów, spaceru czy w drodze powrotnej do przedszkola zaobserwuj i zastanów się, czy twoje dziecko nie jest bezwolnym pieszym. Czy bez świadomości o tym, jak należy zachować się na ulicy, wędruje z tobą za rękę, nawet jeżeli ty wzorowo przestrzegasz wszystkich zasad. Najwyższy czas zacząć edukację twojego dziecka także w zakresie jego bezpieczeństwa jako użytkownika dróg. Podczas spaceru czy drogi do przedszkola nazywaj głośno swoje zachowania: „Idę prawą stroną chodnika. Idę lewym poboczem, przodem do innych użytkowników drogi (pojazdów). Zatrzymuję się na krawężniku. Czekam na zielone światło. Rozglądam się w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo, zanim wejdę na jezdnię. Przechodzę na drugą stronę po pasach. Nie wbiegam na jezdnię. Przez jezdnię idę zdecydowanym krokiem”. Komentuj swoje zachowanie przez kilka dni, a potem zorganizuj quiz, by zorientować się, ile z tych informacji pozostało w głowie dziecka. Przygotuj dwa koła, jedno w kolorze zielonym, drugie – czerwonym. Na zielonym narysuj uśmiechniętą buźkę, na czerwonym smutną. Umów się z dzieckiem, że zielona buzia to odpowiedź „tak”, zaś czerwona „nie” i zadaj mu szereg pytań, dając krótki czas na zastanowienie. Jeśli wszystkie lub prawie wszystkie odpowiedzi były zielone, twoje dziecko zdało egzamin i podczas kolejnego spaceru nie będziesz już musiał trzymać go za rękę. Przykładowe pytania do quizu mogą być następujące: „Czy chodzimy

Fot. Dreamstime.com

Jeśli dziecko ma dobre kontakty z najbliższymi, nawiązuje z nimi bezpieczną więź, to na tej podstawie wytwarza się uogólnienie dotyczące całego świata, że jest on bezpieczny, że inni ludzie są godni zaufani, że są przyjaźni i bezpieczni. Jednak nie zawsze tak jest i my, dorośli, o tym wiemy. Choć nauczenie twojego dziecka, że nie każdemu może ufać, jest trudne, warto z nim trenować (mogą to być krótkie scenki dramowe odgrywane za pomocą lalki i misia) i omawiać sytuacje, w których może być ono zagrożone. Jeżeli chcesz bez straszenia nauczyć swoje dziecko ważnych umiejętności społecznych, takich jak odmowa czy rozmowa z kimś nieznanym, lub jeżeli twoje dziecko zbyt łatwo zawiera znajomości i jest bardzo ufne i otwarte, przeczytaj mu bajkę „Czerwony Kapturek”, „O wilku i siedmiu koźlątkach” czy „O kotku Mądralku i Kogutku Złotobutku”. Wytłumacz, że nie każdy sympatycznie wyglądający człowiek musi mieć dobre intencje. Opowiedz o swoich doświadczeniach tego typu. Odpowiedz dziecku na pytanie, komu poza najbliższą rodziną może bezwzględnie zaufać (pani w przedszkolu, wychowawca na kolonii, policjant, trener). Wiele dzieci to szczęśliwi posiadacze zwierzątek: psa, kota lub chomika czy rybek. Jednak i świat zwierząt nie zawsze bywa nam przyjazny. Warto, by twoje dziecko wiedziało, że obce zwierzęta mogą być dla niego niebezpieczne, bo mogą być agresywne lub są nosicielami groźnych chorób. Naucz dziecko „pozycji żółwia” w przypadku ataku psa: w pozycji klęcznej (nogi podkulone pod brzuch) trzeba położyć głowę na ziemi i zakryć ją obiema rękami, osłaniając twarz i uszy ramionami, palce rąk schować pod twarzą. Przećwiczcie to wiele razy. Wiele zagrożeń płynie też ze świata roślin. Część posiada działanie lecznicze, wiele z nich to nasze pożywienie, ale są też takie rośliny, które wydzielają szkodliwe dla zdrowia lub życia substancje i toksyny. Uczulaj swoje dziecko, że nie wszystkie rośliny można zrywać, jeść. Oglądajcie atlasy botaniczne, czytajcie informacje o roślinach i owocach trujących, zwłaszcza przed wyprawą do lasu na grzyby i jagody.

z osobami obcymi,

lewą stroną chodnika? Czy przez jezdnię można przechodzić w miejscu, gdzie są namalowane pasy? Czy przez jezdnię trzeba iść szybkim, zdecydowanym krokiem? Czy po drodze chodzimy lewym poboczem, przodem do pojazdów? Czy wolno przechodzić na zielonym świetle? Czy przed wejściem na jezdnię trzeba się zatrzymać przed krawężnikiem i rozejrzeć na obie strony?”.

Dziecko wie, że nie może samodzielnie zażywać lekarstw i stosować środków chemicznych (np. środków czystości). Okres przedszkolny to właściwy moment, aby uświadomić dziecku, że lekarstwa można zażywać tylko wtedy, gdy jest wyraźne do tego wskazanie lub gdy przepisze je lekarz, i że zażywanie ich może być bardzo groźne dla życia lub zdrowia. Pokaż dziecku ulotki dołączone do lekarstw, przeczytaj zamieszczone w nich informacje o możliwym szkodliwym działaniu i skutkach ubocznych. Wspólnie z dzieckiem zrób przegląd apteczki, posegreguj leki, wytłumacz, do czego służą, przeterminowane odnieście do apteki i zostawcie w specjalnym pojemniku na leki przeterminowane. Koniecznie przeczytaj dziecku informację podawaną po każdej reklamie: „Niewłaściwe użycie leku zagraża twojemu życiu lub zdrowiu” lub informacje na ulotkach typu: „Lek

www.magsolvit.pl

R EK L A M A

potrzebna). Koniecznie przeczytaj dziecku bajkę „112” Beaty Ostrowickiej z cyklu „Bezpieczna bajka”. W ten sposób przygotujesz je do sytuacji wymagającej nietypowej, ale szybkiej reakcji. Naucz dziecko numeru telefonu do co najmniej jednego z rodziców. Ustalcie zasadę, że gdy się zgubi, prosi o pomoc osobę w mundurze (uniformie lub z identyfikatorem). Najlepiej, by dziecko czekało na rodzica w miejscu, w którym się zgubiło. W dużych skupiskach ludzkich – typu: centrum handlowe, zatłoczony dworzec, plaża – ustalcie miejsce, w którym się spotkacie w razie zgubienia, może to być kasa biletowa czy budka ratownika. Zaopatrz dziecko w identyfikator z imieniem i nazwiskiem oraz numerem telefonu do jednego z rodziców – w panice dziecko może zapomnieć tak ważnych informacji.

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu. MAG/02/02/MPR

Numer pozwolenia Nr 9115

Podmiot Odpowiedzialny FChSP “GALENUS” 03-791 Warszawa ul. Hutnicza 8 Tel.: 022/ 679 22 15, www.galenus.pl

19


Mój przedszkolak

Od przedsz kola do sz koły

wydawany tylko na receptę”; „Tylko do użytku zewnętrznego” i wytłumacz, co te informacje oznaczają. Przygotuj dla dziecka apteczkę pierwszej pomocy, w której umieść głównie plastry z opatrunkiem, gazę i bandaże, a następnie umów się z nim, że jedynie z tej apteczki może korzystać w razie skaleczenia. Podobnie postąp z detergentami używanymi w gospodarstwie domowym. Pokaż i objaśnij znaczki ostrzegawcze zamieszczone na tych produktach przez producenta. Wytłumacz, do czego te środki służą, jakie jest ich działanie. Zademonstruj żrące działanie odplamiacza, udrażniacza do rur lub płynu do WC. Pokaż fotografie poparzeń środkami chemicznymi w Internecie lub encyklopedii zdrowia. Powąchajcie zapachy wszystkich żeli, szamponów i płynów do kąpieli, zróbcie wspólnie bańki mydlane i koniecznie umów się z dzieckiem, że te środki czystości są bezpieczne tylko wtedy, jeśli używa się ich zgodnie z przeznaczeniem.

Dziecko próbuje samodzielnie i bezpiecznie organizować sobie czas wolny w przedszkolu i w domu. Wie, gdzie można się bezpiecznie bawić, a gdzie nie. Wiek przedszkolny statystycznie jest okresem najwyższej wypadkowości. Z jednej strony przyczynę takiego stanu rzeczy należy upatrywać w stosunkowo dużym rozwoju samodzielności oraz motoryki twojego dziecka i jego ciekawości poznawczej, z drugiej zaś – w małej zdolności do przewidywania skutków swoich zachowań. Nie da się uniknąć całkowicie drobnych wypadków, ale można zniwelować groźne skutki wielu z nich. Najbardziej niebezpieczne są urazy głowy. Nawet jeśli twoje dziecko nie straciło przytomności po takim urazie, nie miało objawów wstrząśnienia mózgu, jego skutki mogą się uwidocznić po jakimś czasie, np. w postaci gorszej koncentracji, pogorszenia wzroku czy słabszej pamięci. Omów z dzieckiem budowę i funkcjonowanie mózgu. Mózg jest miękki – czaszka twarda, by go chronić. Urazy mózgu mogą przerwać, opóźnić lub odmienić rozwój intelektualny i społeczno-emocjonalny. Musimy aktywnie zabezpieczać nasz mózg przed szkodliwymi czynnikami. Wykonaj ze swoim dzieckiem eksperyment: weź dwa piękne jabłka i umów się z dzieckiem, że symbolizować one będą jego głowę. Jedno z jabłek owiń folia bąbelkową, która ma chronić je przed stłuczeniem – to będzie kask dla ludzkiej głowy. Drugie jabłko pozostaw niczym nieosłonięte. Następnie opuść oba jabłka z tej samej wysokości, co pozwoli dziecku zaobserwować, że jabłko, które nie było niczym owinięte, jest obtłuczone. Natomiast zafoliowane jabłko

20

Fot. Dreamstime.com

UMIEJĘTNOŚĆ 4

jest całe, co pozwoli twojemu dziecku dojść do wniosku, że chroniona głowa nie ulega stłuczeniom. Bezwzględnie przestrzegaj i wymagaj od swojego dziecka, by nosiło kask podczas jazdy rowerem czy na deskorolce. Odbijanie piłki głową też naraża ją na ryzyko urazów. Dzieci otacza mnóstwo nieznanych i intrygujących przedmiotów, które dla dorosłych są normalne. Używamy ich na co dzień (gaz, elektryczność, woda), ale przestrzegamy dziecko przed ich dotykaniem. Mówimy „Nie ruszaj, nie baw się, nie dotykaj!” zamiast udzielić mu wyjaśnień, dlaczego mogą być niebezpieczne. Wyjaśnij znaczenie domowych mediów, ich pożyteczną rolę w waszym życiu, a potem uświadom, co jest w nich niebezpieczne i jak można zadbać o bezpieczeństwo w kontakcie z nimi. Jeżeli chcesz, by twoje dziecko świadomie podchodziło do swojego bezpieczeństwa, możecie wspólnie narysować znaki zakazu, a następnie umieścić je na kuchence gazowej i urządzeniach elektrycznych, których twojemu dziecku nie wolno ruszać pod nieobecność dorosłych. Twoje dziecko uniknie wielu zagrożeń i niebezpieczeństw, jeśli je do tego mądrze przygotujesz. Pamiętaj jednak, że to rodzic odpowiada za pełne bezpieczeństwo dziecka i że uświadomienie mu zagrożeń płynących ze świata nie zwalnia cię czy innych opiekunów z tej odpowiedzialności. t

Joanna Kozubek Dyplomowany nauczyciel przedszkola

21


Mój przedszkolak

R oz wój d z i e c k a

Rymowana jesień po angielsku Rymowanki, wierszyki, zabawy ruchowe czy odgrywanie ról to idealne techniki nauki języka obcego, zwłaszcza w przypadku dzieci w wieku przedszkolnym. Cel przedstawionych ćwiczeń: dzieci poznają nowe zwroty oraz przypominają sobie słowa wcześniej poznane i zaczynają je stosować w realnych sytuacjach. Przygotowane ćwiczenia mogą być przeprowadzone w zabawie indywidualnej z dzieckiem lub w grupie.

1

22

Fot. Dreamstime.com

Apple tree

2Hedgehog

Temat jabłek możemy kontynuować w kolejnej zabawie – tym razem z leśnym zwierzątkiem. Każde dziecko może wcielić się w rolę jeża. Potrzebny nam będzie wizerunek zwierzątka, którego kontury rysujemy na papierze, wycinamy i przypinamy do ubrania dziecka. Zabawa jest ciekawa wtedy, gdy posiadamy dużo jabłek w domu, ale będzie równie zabawnie, kiedy przygotujemy razem z dzieckiem jabłuszka z kolorowego papieru. Zadanie dziecka polega na zebraniu jak największej liczby jabłek, podczas gdy dorosły recytuje wierszyk i liczy do dziesięciu. Dla utrudnienia papierowe jabłka możemy umieścić w mniej widocznych miejscach w pokoju. Jeśli mamy prawdziwe jabłka, dziecko musi wymyślić sposób, by zebrać ich z podłogi jak najwięcej i utrzymać je w dłoniach. Po skończonej recytacji liczymy, ile owoców udało mu się zebrać.

Następne ćwiczenie to spadające liście. Możemy w nim przypomnieć kolory. Razem z dzieckiem wycinamy z papieru kolorowe liście o różnych kształtach, zwracając uwagę na żółty, czerwony, pomarańczowy i brązowy (dorosły wycina kontury, a dziecko ma za zadanie je pokolorować). Zabawa przynosi najwięcej satysfakcji, kiedy możemy ją przeprowadzić na zewnątrz w realnych warunkach, na przykład przy okazji grabienia liści na podwórku czy spaceru w parku. Stajemy razem z dzieckiem w zasięgu dużej ilości kolorowych liści. Podrzucamy je w górę, recytujemy wierszyk, a następnie dorosły decyduje, jaki kolor liści dziecko ma znaleźć w określonym czasie. Później następuje zamiana ról – to dziecko wybiera kolor poszukiwanych liści.

Autumn leaves Falling down Orange, yellow Red or brown

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Fot. Dreamstime.com

L AT

Powtarzając ćwiczenie, angapick żujemy dziecko do samodzielclean nego pokazywania gestów. peel Dzięki tej zabawie ćwiczy ono eat sprawność reakcji i kojarzenie yummy słów z realnymi codziennymi tree czynnościami. Jest to pierwszy krok do znajomości podstawowych czasowników. Idealną sytuacją byłoby zrywanie jabłka z prawdziwego drzewa i powtórzenie poznanych czynności, ale podobna zabawa z jabłuszkiem w kuchni również odniesie pożądany efekt.

Poznane słownictwo

5+

Apple in the tree (wypowiada dorosły) Apple in the tree (dziecko próbuje powtórzyć) Pick it (wspólnie pokazujemy gest zerwania jabłka z drzewa) Clean it (pokazujemy gest mycia jabłka) Peel it (pokazujemy gest obierania jabłka) Eat it (pokazujemy gest ugryzienia jabłka) Yummy as can be (klepiemy się po brzuchu)

3

Falling leaves

Dziecko

W porze jesiennej najbardziej kojarzonym przez dziecko tematem są owoce, warzywa, leśne zwierzątka, ogrody, sady i spadające liście z drzew. Taki zakres słownictwa można zastosować w czasie nauki zarówno w plenerze, jak i w warunkach domowych. Pierwsze ćwiczenie odbywa się z udziałem jabłoni, którą można przygotować z papieru, ale równie dobrze może nią być wybrane dziecko lub dorosły. Przygotowujemy z dzieckiem jabłuszka z kolorowego papieru i przypinamy je do przygotowanego drzewa lub ubrania statysty odgrywającego rolę jabłoni. Zabawa polega na wykonaniu właściwych poleceń w odpowiedniej kolejności. Dorosły zapoznaje się z treścią wierszyka i wykonuje następujące gesty:

W czasie recytacji wskazane jest pokazywanie gestów typu: rozglądanie się za jabłkami i wskazywanie ich na podłohedgehog dze. Kiedy dziecko oswoi się z nowym słownictwem, dorosły look around może wcielić się w rolę jeża, wtedy zadaniem dziecka będzie on the ground ułożenie jabłek i odliczanie do dziesięciu, pamiętając przy tym o ciągłej recytacji wierszyka. Podczas ćwiczenia dziecko powtarza liczenie do dziesięciu, uczy się kolejnego słowa związanego z jesienią, poznaje nową czynność oraz odkrywa konstrukcję wskazującą położenie przedmiotu.

Poznane słownictwo

Zabawa ta jest znakomitą okazją do integracji, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z większą grupą dzieci. Maluchy poznają kolejne jesienne słowa, ucząc się kojarzenia spadających liści z odpowiednim wyrażeniem oraz przypominając sobie nazywanie kolorów.

Poznane słownictwo autumn leaves falling down t

Izabela Witkowska Uczy języka angielskiego w szkole podstawowej, tworzy wierszyki oraz rymowane bajki dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym; izabela0208@gmail.com

R EK L A M A

U

umożliwiając pewny start w szkole, należy zachęcać dziecko do wspólnej zabawy, która rozwija umiejętność słuchania, kojarzenia i odpowiedniego reagowania. Poprzez gesty oraz wcielanie się w różne role dziecko chętniej poznaje nowe słowa, nabiera śmiałości, staje się bardziej otwarte. Przy tym należy pamiętać, że nauka osiąga największy efekt, kiedy odbywa się w realnych sytuacjach, bliskich dziecku.

Fot. Dreamstime.com

Hedgehog, hedgehog Look around There are apples on the ground (One, two, three, four, five, six, seven, eight, nine, ten)

23


Mój Przedszkolak

R oz wój d z i e c k a

Klik klik… Przedszkolak i komputer Proces przygotowania dzieci do właściwego korzystania z komputera i innych mediów rozpoczyna się od najwcześniejszych lat, poprzez kształtowanie niezbędnych umiejętności i nawyków. Można to zrobić za pomocą wprowadzenia określonych zasad regulujących kontakt dziecka z komputerem.

ZASADY BEZPIECZNEGO KORZYSTANIA Z KOMPUTERA PRZEZ DZIECI W WIEKU PRZEDSZKOLNYM

1

Starannie reguluj czas i sposób użytkowania komputera. Trzy- i czterolatkowi wystarczy kilkanaście minut dziennie przy komputerze i nie częściej niż trzy razy w tygodniu. U pięcio- i sześciolatków można ten czas wydłużyć do godziny 3 razy w tygodniu.

2

Zorganizuj dziecku czas i możliwości normalnego kontaktu z rówieśnikami – zabawę na świeżym powietrzu, spacer lub wycieczkę rowerową.

3 4

Kupuj dzieciom gry edukacyjne promujące wartości wyższe.

Przejmij większą kontrolę nad czasem dziecka, naucz go, jak można ciekawie i miło spędzić czas bez komputera.

5

Pamiętaj, że najbardziej szkodliwy wpływ na dzieci mają sceny, w których osoba stosująca przemoc jest nagradzana.

6 7

Wybierz porę korzystania z komputera, wyznacz limit czasowy.

Jeśli tylko to możliwe, bądź przy dziecku, gdy korzysta z komputera lub przynajmniej monitoruj, co konkretnie robi.

8 9 10 11 12

Wspólnie z dzieckiem oceniajcie to, z czego korzysta dziecko.

Nie używaj komputera jako „opiekunki” dla dziecka ani formy przekupstwa lub nagrody. W czasie korzystania z komputera dziecko nie powinno podjadać. Wytłumacz dziecku, że korzystanie z komputera ma swoje granice.

Dawaj dobry przykład. Komputer nie może zastąpić ciebie – baw się z dzieckiem, czytaj mu książki, opowiadaj bajki.

Trener edukacji i biznesu, autorka poradników dla nauczycieli szkolnych i przedszkolnych

24

Fot. Dreamstime.com

Marzena Frąckowiak

25


Mój Przedszkolak

Dobry but na każdą okazję

Fot. Dreamstime.com

S p e c j a l i st a r a d z i

Wydawałoby się, że wybór bucików dla dziecka nie powinien być problemem. Tymczasem z każdej strony i od różnych specjalistów, producentów i sprzedawców słyszymy sprzeczne opinie i porady. Jak zatem wybrać dobry but? Uniwersalna stopa? Konstrukcja stopy jest przeznaczona głównie do przenoszenia ciężaru ciała i amortyzacji wszelkich obciążeń. Sam układ kości i stawów, ich wzajemne powiązania oraz cała mięśniowa obudowa tworzą kompleks, który doskonale tłumi wstrząsy, drgania, wszelkie uderzenia o podłoże. Na tę zadziwiającą konstrukcję składa się 26 kości, 32 mięśni – w tym mięśnie własne stopy i ścięgna mięśni, które są usytuowane na poziomie goleni, ale odpowiadają za pracę stopy. Do tego ponad 100 więzadeł i kilkadziesiąt małych stawów, z których część tworzy dwa najczęściej omawiane stawy stopy: skokowy górny (skokowo-goleniowy) i dolny (skokowo-piętowo-łódkowy). Przywołanie tych dwóch stawów będzie ważne dla dalszej części artykułu, bo mylenie ich stało się źródłem wielu nieporozumień i błędnych zaleceń dotyczących doboru butów. Najczęściej, niewielkie zmiany adaptacyjne w wyglądzie i pracy stóp, które związane są ze zmieniającymi się warunkami dojrzewania, są traktowane jak zapowiedź wady, a to z kolei popycha nas do zakupu „specjalnego”, „zdrowego”, „profilaktycznego” obuwia. Nic bardziej mylnego i niekorzystnego dla pracy, kształtu i przyszłości stóp i całego ciała! Na przykład lekkie koślawienie kolan i stóp w okresie od pierwszych kroków do około 3-4. roku życia nie jest niczym nieprawidłowym. To fizjologia. U wielu dzieci takie lekkie koślawienie, tu w szczególności kolan, możemy zaobserwować aż do początków okresu pokwitania, które zachodzi przecież w różnym wieku.

Termoregulacja Ważną funkcją stópek jest termoregulacja. To z tego powodu warto przykładać szczególną uwagę do materiałów, z jakich buciki są zrobione. Teoretycznie najlepsza jest skóra, ale mamy do dyspozycji naprawdę całą gamę membran i ro-

26

dzajów materiałów, które są przewiewne, utrzymują ciepło, odpowiednią temperaturę i wilgotność w środku buta. Rzadko kiedy myślimy o termoregulacji, a już w ogóle nie w odniesieniu do butów. A przecież jeśli utrudnimy termoregulację w obszarze stopy, organizm będzie musiał sobie to jakoś skompensować. Choćby przez silniejsze pocenie się okolicy szyi i głowy. Nasze ciało jest jak sieć naczyń połączonych – to, co się dzieje na jednym jego końcu, odbija się „czkawką” na drugim. Przegrzewanie stóp, a przez to zakłócenia termoregulacji, postrzegane jest jako jeden z głównych czynników sprzyjających rozwojowi infekcji. Stópki dziecka mają być lekko chłodniejsze od reszty ciała.

Buty w przedszkolu i na dwór Po latach prześcigania się w zabezpieczaniu stopy, wymyślania kolejnych usztywnień, wzmocnień, wkładek itp., kiedy okazało się, że najlepszym butem dla dziecka (i dorosłych) jest jego własna stopa, postanowiono wymyślić buty „od nowa”. A przede wszystkim podporządkować konstrukcję butów cechom, zdolnościom i zadaniom stóp. To wnioski wieloletnich badań, dociekań specjalistów i doświadczeń pokoleń, które były „maltretowane” „betonowymi” butami. Skończyły się czasy sztywnych, twardych bucików z wysoką cholewką i niemożliwą do zgięcia podeszwą. Poszukiwanie „sztywnych zapiętków” jest podobnym nieporozumieniem. Zapiętki mogą być jedynie za sztywne, za miękkich nie ma. Ważne, by dobrze przylegały do pięty i pozwalały jej swobodnie pracować, bo żeby ją utrzymać w pionie – jak argumentowano wcześniej – zapiętki musiałyby być z tytanu, do tego wzmocnione prętem umocowanym co najmniej u szczytu goleni.

Pa mi ętaj! Buty są dodatkiem do stopy. Mamy je zakładać tylko wtedy, kiedy musimy, i na pewno nie od samego początku życia dziecka, a dopiero, kiedy zaczyna chodzić po dworze.

27


Mój przedszkolak

S p e c j a l i st a r a d z i

But powinien być nieco większy – dłuższy niż sama stópka. Producenci zazwyczaj już w fazie projektowania biorą to pod uwagę, stąd jeżeli mamy do czynienia z miarką do długości i – najlepiej – tęgości stópek, możemy być pew-

28

O PI S DO BR EG O BUTA

1

Zapiętek – szczególnie sztywny zapiętek to mit. Owszem, musi być wyprofilowany i dobrze przylegać do pięty, ale musi też umożliwiać jej minimalne, ale naturalne i fizjologiczne przemieszczenia i „przechyły” na lewo i prawo, kiedy stopa dziecka pracuje, gdy ono chodzi, skacze, siada. W sandałach, jeżeli paski dobrze trzymają śródstopie i okolicę pod kostką, zapiętek jest niepotrzebny. Nie ma zbyt miękkiego zapiętka, może natomiast być zbyt twardy, co z pewnością utrudnia prawidłową pracę stópek dziecka. Materiał – powinien być cienki, miękki, miły w dotyku, kolorowy, plastyczny i ma „oddychać” – stopa nie może w bucie się pocić. Skórę, uważaną dotychczas za najlepszy materiał

2

skutecznie zastępują specjalne membrany, które nie przemakają i utrzymują odpowiednią temperaturę oraz wilgotność wewnątrz buta. Cholewka – niepotrzebna jest wysoka. But może być do, a najlepiej poniżej kostki. Jeśli jednak cholewka jest, albo musi być (bo zima), powinna być miękka i pozwalać na swobodę zginania stopy do góry i w dół. Celnym testem po włożeniu butów przez dziecko jest namówienie go, by siadło na piętach. Jeśli może to zrobić, przody buta się zginają i nie uwierają dziecka, albo może obciągnąć stopy i oprzeć swój ciężar na piętach – kupujemy. Śródstopie – w tym miejscu but powinien najlepiej przylegać do stopy. Z drugiej strony nie może uciskać stópek dziecka, ale o taki but naprawdę trudno, chyba że ma za niskie w stosunku do stópki dziecka podbicie, albo za mocno go zawiążemy. To właśnie w tym obszarze doskonale wyprofilowany i ściśle przylegający do stopy but zapobiega „uciekaniu” stópek do środka – czyli ich „koślawieniu” w okolicy stawu skokowego dolnego. Dlatego but nie może być zbyt szeroki i za wysoki. Wysoka i twarda cholewka tylko przeszkadza stopie w pracy. Ale nawet wysoka cholewka na pewno nie zaszkodzi, jeżeli będzie miękka i łatwo zginająca się powyżej grzbietu stopy. Wkładka – wybór, czy but ma mieć wkładkę, czy nie i jaka ma ona być, to „wyższa szkoła jazdy”. Wielu dzieciom wkładka (wyprofilowane uniesienie brzegu wewnętrznego wkładki w środkowej części buta) przeszkadza, uwiera je, nie chcą z nią chodzić. To najczęściej dzieci otyłe albo z niższym niż u innych (ale prawidłowym) poziomem napięcia mięśniowego lub niższą spójnością stawową (tzw. luźne stawy). U tych dzieciaków stopa jest szczególnie mobilna i często podpiera się na przyśrodkowej swej części. Kiedy obserwujemy takie gołe stopy, wydaje się, że są nieco bardziej koślawe niż u rówieśników. Pamiętajmy, że nasze ciała są „leniwe” i jeśli nie muszą pracować, to tego nie robią. Podobnie jest ze stopą. Jeśli damy jej podparcie – z chęcią z niego skorzysta, a w tym wypadku przyśrodkowa część stopy z chęcią „spocznie” na wyprofilowanej wkładce. W tym przypadku decyzja o tym, czy i jaka ma być wkładka, zależeć musi od analizy cech dziecka, jego aktywności i nawyków. Wiązanie, zapięcie – mogą to być sznurówki, rzepy, choć te pierwsze dają najlepsze możliwości precyzyjnego dopasowania buta do stopy. Najlepsze sznurowanie nie pomoże, jeżeli but jest źle wyprofilowany. Zapięcie/wiązanie nie może blokować ruchów stópki, na przykład na zgięciu stopy i podudzia, musi na nie pozwalać. Wysokość buta, potocznie mówiąc – podbicie, dobieramy odpowiednio do cech stópek dziecka, a te potrafią być przecież i wyższe, i niższe.

3

do przedszkola

4

5

6

R EK L A M A

Rozmiar buta

ni, że zostało to uwzględnione na miarce i przy wyborze numeru buta nie musimy dodatkowo dodawać kolejnych milimetrów. Stopy, te małe i te duże, w trakcie chodu się wydłużają, te najmniejsze o kilka – najwyżej 2–3 mm, te duże nawet o 8 mm. W wieku przedszkolnym to właśnie 2-3 mm. Wewnętrzna wkładka bucika powinna być o 2–3 do maks. 5 mm (w wieku szkolnym) dłuższa niż długość stópki dziecka. A jeżeli liczymy według numeracji, nie według bezwzględnej długości stopy – but może być większy po prostu o pół numeru. Takie wskazówki są aktualne u dzieci poniżej drugiego roku życia. Im starsze dziecko, tym zapas ten powinien być większy. Ciągle aktualnym zaleceniem jest „o pół numeru większe”, ale jeżeli chodzi o długość bezwzględną – od końca pięty do najdłuższego palca, to zapas rośnie najpierw do 6, a u większych dzieci do 8 mm. Jeżeli nasze dziecko – co widać – już w wieku kilkunastu lat mogłoby zostać koszykarzem, zapas automatycznie się zwiększa. Często buty są kupowane o numer, dwa za duże. Trudno mieć o to pretensje, bo stopy dzieciaków rosną jak na drożdżach, ale… Za duże buty zmieniają technikę i mechanikę chodu, zmieniają też ustawienie nóżek – najczęściej stopy, jedna lub obie, skręcają się do środka, dziecko się potyka albo zaczyna wysoko unosić stopy, co wygląda dosyć dziwnie („On chodzi jak kaczka”) i niesie za sobą konsekwencje zmiany ustawienia pozostałych części ciała, w tym miednicy, tułowia, ramion i głowy (dziecko zaczyna się „skręcać”).

Fot. Dreamstime.com

Wiele zależy od otoczenia i temperatury, więc jeżeli już mamy zakładać dzieciakowi buty, to te najlepsze, które – to najważniejsze – jak najmniej przeszkadzają stopom w kontakcie z podłożem, tak by mogły wyczuwać nierówności terenu i charakter materiału, po którym maluch chodzi. I tu mierzymy się z kolejnym problemem – buty w przedszkolu… Zrozumiałe jest, że przy nieprzewidywalności zachowania dzieci i różnych sytuacji w przedszkolu, personel chciałby zabezpieczyć również stopy przed uderzeniem, nadepnięciem itp. W wielu przedszkolach na podłodze są wykładziny. Najlepiej więc, jeśli rodzice o to poproszą lub wyrażą zgodę, by dzieciaki w swojej sali biegały na bosaka albo w skarpetach antypoślizgowych, a kapcie, tenisówki, croksy zakładały, kiedy idą do ubikacji albo przechodzą do innych pomieszczeń. Warunkiem jest „nieśliskie” podłoże. Na dwór – buty, ale też nie każde. But nie musi, często nie powinien być wysoki. Wystarczy poniżej kostki albo – jeżeli cholewka jest wysoka – z tak miękką cholewką, by umożliwić zginanie stopy do góry i w dół. Podeszwa powinna być cieniutka, wyginająca się na wszelkie możliwe sposoby, sprężysta, zginająca się w 1/3 od przedniego brzegu buta. Podeszwa wewnątrz buta powinna być jak najwęższa. I znów nie sposób znaleźć podeszwy za wąskiej, są natomiast za szerokie (i to większość). W czym problem? Przy szerokiej podeszwie trudno jest butom stabilizować okolice śródstopia i stopy w takich butach, a najczęściej w kapciach „ślizgają się” i „zapadają” od wewnętrznej strony – dokładnie tam, gdzie obserwujemy łuk podłużny stopy. But powinien dobrze „trzymać” stópkę, lecz głównie w śródstopiu, a nie na wysokości kostki! Im sztywniejszy i wyższy but, tym bardziej ograniczamy sprawność chodzenia i pracę stopy. Jeśli przyjrzymy się budowie stopy, zauważymy, że jej podbicie układa się w łuki, podłużny i poprzeczny. Jest to podstawowy element całego systemu amortyzacji, który jak sprężyna łagodzi siłę uderzenia o ziemię. Łagodzi skutecznie do czasu, kiedy jednak zamkniemy go w bucie. Najlepsze buty osłabiają tę zdolność w stopniu minimalnym. Kiedy ze względu na temperaturę albo rodzaj podłoża trudno puścić dziecko na bosaka, wybieramy takie obuwie, które jak najmniej przeszkadza stopie w kontakcie z podłożem, umożliwia przenoszenie ciężaru ciała i dobre czucie podłoża. Takie obuwie – zaraz za skarpetkami z warstwą antypoślizgową – jest idealne do przedszkola, na plażę, w miejscach, gdzie na zmianę możemy chodzić na bosaka (bo bezpiecznie) i w butach (na bosaka lepiej nie ryzykować).

(ważne do 30 września 2012 r.) 29


Mój przedszkolak

S p e c j a l i st a r a d z i

Buty Pierwsza Klasa,

7

Czubek buta – przód buta ma być obły, dając tym samym nieco miejsca dla palców dziecka. Najlepiej, jeśli i przód, i tył bucika będą lekko uniesione do góry, tak by ułatwić stópce przetaczanie jej w trakcie chodzenia. W sandałach to, czy palce są zakryte, czy nie, zależy od dwóch rzeczy: sprawności dziecka i tego, czy się potyka, czy nie, oraz od tego, jak dobrze paski sandała stabilizują śródstopie. Jeśli dobrze, czubek nie musi być zakryty. Ideałem sandałów są sandały trekkingowe dla dorosłych. Sandały dla małych dzieci powinny spełniać podobne warunki. Podeszwa – powinna być cieniutka, niewyobrażalnie giętka, a przy tym wystarczająco wytrzymała, by ochronić stópkę dziecka. Najlepiej, jeżeli – oprócz wyginania na wszystkie strony – będzie łatwo zginała się w okolicy 1/3 długości od przodu buta. Miejsce zginania podeszwy odpowiada dokładnie miejscu, gdzie zginają się stópki dziecka, a mówiąc bardziej precyzyjnie – palce. Okolica pięty powinna być nieco twardsza, ale też cienka. Dodatkowo bardzo ważna dla doskonalenia się reakcji równoważnych, gracji i sprawności chodu, cecha podeszwa powinna się też „skręcać” wzdłuż swojej osi długiej. Podeszwa, skoro już się skręca, powinna też móc zginać się w poprzek mniej więcej w okolicy 1/3 długości, licząc od przodu buta, biorąc poprawkę na to, że w środku stópka dziecka nie dochodzi idealnie do przodu buta. t

8

choć dla przedszkolaka Ręcznie produkowane

„MAMO TATO co Ty na to?” to projekt edukacyjny realizowany przez Wydawnictwo Marceli Szpak we współpracy z AGORĄ i telewizją TVN, skierowany do przyszłych, świeżo upieczonych i tych już doświadczonych

Buty dla dzieci

www.emel.com.pl

rodziców. Celem projektu jest upowszechnianie problematyki związanej z opieką i profilaktyką zdrowotną dzieci oraz wspieranie aktywnego i zaangażowanego rodzicielstwa, w tym podkreślenie roli rodziny i zaangażowanego ojca w nowoczesnym społeczeństwie.

Paweł Zawitkowski Fizjoterapeuta, autor książek i filmów „Mamo, Tato co Ty na to?”; www.mamotatocotynato.pl

SPECJALNA OFERTA

Buty mają bezpośredni wpływ na prawidłowy rozwój stóp dziecka. Niezbędna jest ich najwyższa jakość.

DLA CZYTELNIKÓW MAGAZYNU

Mó j Przedsz kolak Każdy, kto wpisze w sklepie internetowym na stronie http://mamotatocotynato.pl hasło: „Mój Przedszkolak”, będzie mógł kupić książki (m.in. „Mamo, Tato co Ty na to”) z dodatkowym,

15% rabatem. 30

„Czytać każdy może” jest akcją promującą czytanie dzieciom i przez dzieci, czytanie w ogóle przy jednoczesnej promocji najlepszych pozycji polskiej literatury dla

Wszystkie buty Emel® produkowane są ręcznie wyłącznie ze specjalnie garbowanych skór. Każdy bucik leżakuje na kopycie od 12 do 36 godzin tak, by skóra się odprężyła i zachowała odpowiedni kształt i sztywność, bez konieczności stosowania plastikowych usztywniaczy. Najwyższa jakość* znajduje uznanie u rodziców, ale również u lekarzy ortopedów. Dowodem są liczne nagrody i wyróżnienia takie jak: Super Produkt, Laur Konsumenta, Najlepsze w Polsce.

dzieci. Organizatorem akcji jest Wydawnictwo Marceli Szpak, a głównym partnerem medialnym są media AGORY: magazyn Dziecko oraz portal eDziecko.pl.

Aktualna oferta butów dla dzieci Emel® (ponad 400 modeli) dostępna jest na www.emel.com.pl * Wszystkie buty Emel® mają wieczystą gwarancję.

31


Z d r owi e d z i e c k a

Uśmiech bez ubytków Jak dbać o zdrowy uśmiech przedszkolaka? Oto kilka wskazówek, które pomogą ukształtować zdrowe nawyki.

Po zakończeniu dziecięcego szorowania osoba dorosła powinna przynajmniej dwa razy dziennie – rano i wieczorem skontrolować i poprawić zabieg szczotkowania. Pomoc rodzica przy myciu zębów jest potrzebna przez cały okres przedszkolny. Zalecane jest, by rodzice myli zęby nawet dzieciom, które chodzą do młodszych klas szkoły podstawowej. Spowodowane jest to słabszą sprawnością manualną, którą maluchy nabywają dopiero w starszym wieku. Warto wspomnieć o tym, że dzieci uczą się przez naśladownictwo. To dorośli powinni dać im przykład, jak należy dbać o uzębienie. Jeśli dziecko często widzi, jak myjesz zęby, nabierze przeświadczenia, że to stały rytuał, który dotyczy wszystkich. Przede wszystkim samo będzie chciało tak robić, bo to, co robią dorośli, wydaje się dzieciom atrakcyjne.

Technika szczotkowania zębów Ważne, aby dzieci szczotkowały zęby jak najłatwiejszą dla nich metodą. Zalecana jest technika fonesa, która polega na stosowaniu drobnych ruchów okrężnych („kółeczka”) przy lekko otwartych ustach. Ruchy takie powtarza się kilkakrotnie przy każdych 2-3 zębach. Pozwala to oczyścić okolicę szyjek zębów i przestrzenie międzyzębowe, gdzie gromadzi się najwięcej płytki nazębnej. Szczotkowanie powinno trwać około 3 minut.

32

Po wyszczotkowaniu zębów dziecko powinno mieć wynitkowane przestrzenie zębowe ta czynność powinna być wykonywana przez rodzica, żeby przez przypadek nie podrażnić dziąsła. Aby nitkowanie przynosiło optymalne korzyści, należy stosować następującą technikę: wziąć około 45 cm nici i owinąć jej większą część wokół obu środkowych palców, pozostawiając pomiędzy nimi 2,5–5 cm nici. Trzymając nić napiętą pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym jednej i drugiej ręki, trzeba przesuwać ją łagodnym ruchem w górę i w dół pomiędzy zębami. Należy też delikatnie zagiąć nić wokół podstawy każdego zęba, starając się wsunąć ją poniżej linii dziąseł. Nigdy nie można wykonywać nicią zbyt gwałtownych ruchów ani nie przeciągać jej zbyt mocno, gdyż może to skaleczyć lub uszkodzić delikatną tkankę dziąseł dziecka. Przechodząc do następnych zębów, używajmy czystych kawałków nici. Aby wyjąć nić, stosujmy te same ruchy do przodu i do tyłu, przesuwając nić do góry i wyciągając ją spomiędzy zębów. Dobór nici to już kwestia indywidualna. Ważną czynnością jest również płukanie jamy ustnej oraz czyszczenie języka. Czynności te powinny być wykonywane zawsze po wcześniejszym wyszczotkowaniu zębów. Język czyścimy specjalnymi czyścikami, a płukanki stosujemy o delikatnym smaku bez dodatku alkoholu.

Zdrowy uśmiech malucha Kolejnym krokiem do zdrowego uśmiechu dziecka jest unikanie przekąsek i dodatkowych cukrów. Mleko, sok, napar z owoców zawierają naturalny cukier, który źle działa na zęby. Starsze dziecko należy przyzwyczaić do tego, że słodycze dostaje rzadko i zawsze po ich zjedzeniu musi – niezależnie od zwykłych pór – umyć zęby. Jeśli to niemożliwe, a maluch potrafi żuć, dajmy mu gumę bez cukru. Bardzo ważnym nawykiem jest systematyczne chodzenie do stomatologa.

Pierwsza wizyta u dentysty Pierwsza wizyta powinna odbyć się już w pierwszym półroczu (nawet jeśli malec nie ma jeszcze ani jednego zęba), następna zaś w ciągu kolejnego półrocza. A gdy już pojawi się kilka zębów, wizyty należy powtarzać co trzy- cztery miesiące. Lekarz stomatolog skontroluje jamę ustną i w miarę możliwości zastosuje pełną profilaktykę, czyli wyszczotkuje i pofluoryzuje zęby. Tak częste wizyty są konieczne, ponieważ próchnica u dzieci postępuje błyskawicznie i tylko w ten sposób szybko można ją wykryć i wyleczyć. t Ewa Brzuzy Higienistka stomatologiczna, Gabinet Pan Krokodyl

R EK L A M A

Kontrola obowiązkowa

Warto uprzyjemnić dziecku ten czas, włączając jego ulubioną muzykę lub nastawiając stoper, który będzie kontrolował czas szczotkowania. Trzeba również dobrać dziecku właściwą szczoteczkę i pastę. Pasta powinna zawierać odpowiednią ilość fluoru, zalecaną dla tej grupy wiekowej. Informacja ta powinna znajdować się na opakowaniu. Szczoteczkę dobieramy pod względem twardości. Dla dzieci młodszych zalecana jest szczoteczka miękka, a dla starszych – średnio twarda. Rękojeść nie powinna być śliska, powinna być dość gruba i wielokrawędziowa, a główka szczoteczki nie większa niż 2–2,5 cm.

Fot. Dreamstime.com

D

banie o mleczne zęby zaczyna się, zanim w buzi niemowlęcia pojawi się pierwszy ząb. Po każdym posiłku trzeba dziecku przemyć dziąsła gazikiem nasączonym letnią, przegotowaną wodą, by usunąć resztki jedzenia. W ten sposób zaczynamy wyrabiać nawyk dbania o zęby. U przedszkolaków idealnie jest, gdy dziecko myje zęby po każdym posiłku. Warto to egzekwować i w domu, i w przedszkolu. Jeśli w przedszkolu, do którego chodzi maluch, nie ma takiego zwyczaju, poproś na zebraniu, żeby go wprowadzono. Inni rodzice na pewno to poprą. Nawet maluszki w najmłodszej grupie powinny myć zęby w przedszkolu. Dwu- i trzylatki są jeszcze mało samodzielne, ale w ten sposób uczą się zdrowego nawyku.

Nowy przyjaciel – nić dentystyczna


P R O P O Z Y C J A D L A DZI ECI

Liczymy Połącz czerwoną linią pola domina od najmniejszej liczby oczek do największej, a linią niebieską – pola domina od największej do najmniejszej liczby oczek.

Zapalenie zatok u dzieci Infekcje dróg oddechowych, szczególnie w okresie jesiennym, są częste u dzieci. Pośród tych infekcji nierzadko występują również zapalenia zatok. Kiedy udać się z dzieckiem do lekarza? Jak rozpoznać zapalenie zatok i jakie leczenie jest wskazane u małego pacjenta?

Kiedy do lekarza? Infekcje dróg oddechowych u dzieci uczęszczających do przedszkola są częste, mogą nawet występować do kilku razy w roku. Najczęściej dotykają maluchów w okresie jesiennym. Jest to związane między innymi z niewykształconym w pełni układem immunologicznym przedszkolaków, przebywaniem w dużych grupach, a nieraz z obniżeniem odporności w wyniku stresu. Problem w największym stopniu dotyka dzieci w pierwszym roku uczęszczania do przedszkola. Nie każda infekcja dróg oddechowych wymaga natychmiastowego kontaktu z lekarzem. Jeżeli dziecko jest przeziębione, ma wodnisty, śluzowy katar, ale nie gorączkuje, można spróbować zadziałać domowymi sposobami w celu zwalczenia infekcji. Przede wszystkim nie posyłamy dziecka do przedszkola – każda infekcja, choćby przeziębienie, obniża odporność organizmu. Nawet jeżeli dziecko nie przekaże infekcji kolejnemu maluszkowi, samo w tym czasie jest bardziej wrażliwe na „złapanie” jakiejś choroby. Można wtedy przedszkolakowi podać preparaty witaminowe oraz środki wpływające na obkurczenie błony śluzowej noska, które jednak powinny być stosowane jedynie krótkotrwale. Natomiast jeżeli dziecko gorączkuje, kaszle, katar jest gęsty – biały, żółty lub zielonkawy – wizyta u specjalisty staje się konieczna.

34

Fot. Dreamstime.com

Mój Przedszkolak

Zrób to sam

Czy przeziębienie jest groźne? Niestety, nawet przeziębienie może być przyczyną powstania poważnych schorzeń. W wyniku przeziębienia może bowiem dojść do zapalenia zatok, zapalenia ucha środkowego, gardła, krtani czy oskrzeli. Z tego powodu objawów nie należy bagatelizować i warto skonsultować się z pediatrą.

Kiedy można podejrzewać zapalenie zatok? Zatoki są to małe jamki powietrzne wyścielone nabłonkiem. U człowieka wyróżniamy zatoki szczękowe, czołowe, klinowe oraz sitowe. U dzieci nie wszystkie zatoki są od razu wykształcone. Zatoki sitowe i szczękowe są częściowo rozwinięte już po urodzeniu, około 3–7. roku życia rozwijają się zatoki klinowe, a do 12. roku życia – czołowe. Wszystkie zatoki mają ujście poprzez małe przewody do jamy nosowej, dzięki czemu wydzielina, która powstaje w zatokach, ma możliwość wydostania się na zewnątrz.

35


Mój Przedszkolak

Z d r owi e d z i e c k a

Jak leczyć zapalenie zatok? Leczeniem zapalenia zatok powinien zajmować się lekarz. Najczęściej konieczne jest zastosowanie odpowiednio dobranej antybiotykoterapii. Stosowane są również leki przeciwzapalne, zmniejszające gęstość wydzieliny z dróg oddechowych oraz obkurczające błonę śluzową nosa. Z uwagi jednak na zbyt częste stosowanie antybiotyków poszukiwane są inne skuteczne metody leczenia infekcji. Wśród preparatów coraz częściej ordynowanych znajdują się substancje pozyskane z roślin, w tym z andrographis paniculata, verbena officinalis, verbascum densiflorum, gentiana lutea i sambucus nigra. Substancje te wpływają na układ immunologiczny, mają również działanie przeciwwirusowe oraz przeciwbakteryjne.

r Andrographis paniculata jest rośliną występującą w Azji, a ze względu na intensywny gorzki smak nazywana jest „królem gorzkich ziół”. W medycynie stosowane są głównie jej liście i korzenie. Zioło to jest szeroko wykorzystywane we wschodnich dziedzinach medycyny ludowej. Wykazano, że substancje zawarte w tej roślinie mają działanie przeciwbakteryjne, wpływają również korzystnie na układ immunologiczny oraz wykazują działanie przeciwzapalne. Badania naukowe dowiodły, że preparat uzyskany z rośliny jest

36

Fot. Dreamstime.com

W prawidłowych warunkach w zatokach mogą występować niektóre bakterie (głównie paciorkowce). W wyniku infekcji dochodzi do obrzęku błony śluzowej zatok, zablokowania ujścia śluzu z zatok, co może doprowadzić do nieprawidłowego namnożenia drobnoustrojów. Zapalenie zatok może objawiać się gorączką, bólem głowy, spływaniem wydzieliny po tylnej ścianie gardła – a wówczas często objawem u dzieci są kaszel, odchrząkiwanie. Zapalenie zatok może przybierać formę infekcji ostrej lub przewlekłej. Najczęściej pojawia się po wystąpieniu ostrego nieżytu nosa, spowodowanego zarówno przez wirusy, jak i bakterie. Niekiedy zapalenie ma swe źródło w chorobach zębów – dlatego tak ważne jest dbanie o prawidłową higienę jamy ustnej dziecka oraz wczesne leczenie ubytków. Postać ostra choroby może przebiegać burzliwie – dziecko ma gorączkę, zatkany nos, skarży się na ból głowy, z nosa spływa ropna wydzielina. Wówczas też katar, najczęściej o zabarwieniu żółtym lub zielonkawym, jest gęsty. Mogą pojawić się też kłopoty ze słuchem. W formie przewlekłej objawy są podobne, ale słabiej wyrażone, jednak przewlekłe zapalenie zatok może prowadzić do uszkodzenia śluzówki zatok, dlatego wskazane jest reagowanie na pojawiające się dolegliwości.

skuteczny w leczeniu infekcji dróg oddechowych. Wpływa na skrócenie czasu infekcji oraz zmniejsza objawy choroby zarówno u dzieci, jak u osób dorosłych. Wykazano ponadto, iż wywiera korzystny wpływ w przypadku leczenia przeziębień.

r Kwiat bzu czarnego (sambucus nigra), który powszechnie występuje nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach europejskich oraz Azji, również korzystnie wpływa na choroby infekcyjne. Przetworzone kwiaty (ich obróbka jest konieczna, aby skutecznie usunąć toksyczną substancję) są stosowane w chorobach przebiegających ze wzrostem temperatury ciała oraz w przeziębieniu. Substancja ułatwia wykrztuszanie wydzieliny z dróg oddechowych, co sprzyja oczyszczeniu układu oddechowego. W aptekach dostępne są bez recepty preparaty zawierające wymienione substancje roślinne. Nieleczone zapalenie zatok może prowadzić do rozszerzenia się infekcji na sąsiednie struktury i może przejść w formę przewlekłą, która trudniej poddaje się leczeniu. Z tego powodu wskazane jest szybkie reagowanie na pojawiające się objawy, co umożliwia włączenie skutecznego leczenia. t lek. med. Joanna Gładczak

Pracownik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 1 w Tychach. Współpracuje z placówkami miejskimi w zakresie edukacji zdrowotnej i promocji zdrowia

37


aic ę ja z

jewohcur-owokorzw ijcanydrook einezciwĆ

Mój Przedszkolak

Z d r owi e d z i e c k a

?ęimi ćeim eżom eikaJ ?ołatswop oktązreiwz eikaJ .ytknup ąinil zcąłoP

Bezpieczny dom! Czyszczenie gorącą parą wodną!

N

iewątpliwą zaletą technologii czyszczenia parowego jest praca bez jakichkolwiek detergentów. To rozwiązanie ekologiczne i bezpieczne dla zdrowia domowników, a zwłaszcza dzieci, które zazwyczaj lubią bawić się na podłodze. Wcześniej zastosowane środki czyszczące i ich cząsteczki mogą zostać na przedmiotach (w tym zabawkach), które dzieci dotykają podczas zabawy, wywołując alergię u dziecka. Technologia czyszczenia parowego (bez detergentów) choć nie zagościła jeszcze na dobre w polskich domach, okazuje się bardzo pomocna w utrzymaniu higieny w domu na takim poziomie, że każda mama będzie spokojna o zdrowie swojego dziecka. Technologia czyszczenia parowego nie dość, że nie wymaga stosowania czyszczących środków chemicznych, to równocześnie ogranicza zużycie wody wykorzystywanej w pracach porządkowych, a sam czas sprzątania może skrócić nawet o połowę. Parownice zabezpieczone są przed nieostrożnym uruchomieniem (np. przez dzieci) oraz posiadają zawory bezpieczeństwa, które uniemożliwiają otwarcie zbiornika, gdy panuje w nim wysokie ciśnienie. Urządzenia do czyszczenia parą stosuje się głównie do czyszczenia twardych posadzek (kamień, lastrico etc.), armatury kuchennej i łazienkowej (kabin prysznicowych, sanitariatów), fliz, okapów, płyt grzejnych, piekarników, luster i okien. Za skuteczność czyszczenia parowego odpowiadają parametry techniczne pracy parownicy: ciśnienie i prędkość strumienia pary oraz jej temperatura. Natomiast zakres zastosowań parownicy rośnie wraz z możliwymi do zastosowania akcesoriami. Parownice mają szerokie zastosowanie w mieszkaniu i domu, bo mnóstwo w nich twardych powierzchni wodoodpornych, które – tradycyjnie sprzątane – są czyste często tylko powierzchownie. Para jest jednym z najbardziej higienicznych mediów czyszczących – usuwa nawet najtrudniejsze cząstki brudu, penetrując całą czyszczoną powierzchnię, w tym wąskie szczeliny i pory materiału. Para opuszczająca dyszę ma temperaturę około 100°C. Brud nagrzewa się szybciej niż powierzchnia, do której przylega. Ta różnica temperatur sprawia, że cząsteczki brudu rozszerzają się mocniej niż powierzchnia, a to powoduje niemal samoczynne odspajanie się brudu. t www.karcher.pl

38

ez cr ów t

P R O P O Z Y C J A D L A DZI ECI

Ćwiczenie koordynacji wzrokowo-ruchowej Połącz linią punkty. Jakie zwierzątko powstało? Jakie może mieć imię?

R EK L A MA 73 lp.alokzsdezrpleicyzcuan.w w w

39


Mój Przedszkolak

Z d r owi e d z i e c k a

Polskie dzieci i młodzież spożywają niedostateczne ilości magnezu, dlatego są nadpobudliwe i agresywne.

N

adpobudliwe lub wręcz agresywne zachowania dzieci są coraz częstsze. Nie można ich kojarzyć wyłącznie z poważnymi schorzeniami neurologicznymi np. ADHD, skoro występują one tylko u 8–12% populacji. Trudno obarczać też winą wyłącznie rodziców. Przyczyn należy doszukiwać się w zaburzeniach równowagi elektrolitowej organizmu, najczęściej objawiającej się niedoborem jednego z kluczowych pierwiastków – MAGNEZU. Niedobór magnezu u dziecka może wywoływać objawy ze strony układu nerwowego: nadpobudliwość, zmienność nastroju, zaburzenia koncentracji, uwagi i pamięci, wzmożoną pobudliwość nerwowo-mięśniową, drżenia i bolesne kurcze mięśni. Ponadto: bóle wzrostowe w okresie dojrzewania, osteoporozę młodzieńczą, krzywicę, zaburzenia rytmu serca, otyłość i nadciśnienie tętnicze. Dodatkowo, poziom magnezu u dzieci jest też obniżany przez schorzenia często występujące w tej grupie wiekowej – zakażenia wirusowe, infekcje bakteryjne i antybiotykoterapię, zatrucia pokarmowe i biegunki.

Magnez – klucz do sukcesu Magnez bierze udział w ponad 320 procesach biochemicznych zachodzących w ciele człowieka. Dzięki niemu organizm przetwarza białko pokarmowe, z którego regeneruje i buduje komórki organizmu, co jest istotne podczas intensywnego rozwoju dzieci – a niedobór magnezu powoduje ograniczenie rozwoju nowych tkanek. Jest niezbędny do prawidłowej pracy nerwów i mięśni, w tym mięśnia sercowego. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z faktu, że magnez spełnia ważne funkcje budulcowe w układzie kostnym – razem z wapniem składa się na rusztowanie kości, aktywizuje kostnienie oraz enzymy uczestniczące w procesie tworzenia kości, a wzmacniając szkliwo zębów, decyduje o ich odporności na próchnicę. Tymczasem według badań przeprowadzonych przez Instytut Żywności i Żywienia w 2003 r. około 20% dzieci w wieku przedszkolnym nie przyjmuje zalecanej, dziennej dawki magnezu.

40

Fot. Dreamstime.com

Niegrzeczne czy nadpobudliwe…? Zbilansowana dieta Najprostszą receptą na zapewnienie właściwego poziomu magnezu jest prawidłowa i zbilansowana dieta. Powinna być ona bogata w produkty z nieprzetworzonej mąki (razowe pieczywo na zakwasie), nieoczyszczony ryż lub kaszę gryczaną, płatki owsiane, orzechy, migdały i rośliny strączkowe. O dziwo, istotne są także: kakao i czekolada. Niestety, pokarmy bogate w magnez, poza nielicznymi wyjątkami, nie należą do ulubionych pozycji w menu dzieci. Dodatkowo, spożycie niezdrowej żywności typu fastfood lub picie słodzonych napojów gazowanych wypłukuje magnez, występujący w organizmie i tak już w niewystarczającej ilości. Problem jest tym poważniejszy, że magnez należy do grupy pierwiastków słabo przyswajalnych przez organizm. Z pokarmów wchłania się go zaledwie od 15 do 40%.

Ołowiany diabeł Zagrożenie czyha też za naszymi oknami. Szczególnie negatywnie wpływa na organizm dziecka ołów. Wnika w komórki w miejsce magnezu i włącza się w procesy metabolizmu, przenika do mózgu, uszkadzając go i powodując nadpobudliwość psychomotoryczną. Magnez jest naturalnym neutralizatorem ołowiu. Badania naukowe prowadzone wśród dzieci z obszarów silnie zanieczyszczonych ołowiem udowodniły pozytywny wpływ magnezu na złagodzenie nadpobudliwości.

Co robić? Recepta wydaje się prosta – należy połączyć zdrową dietę z suplementacją pierwiastka w postaci specjalnych preparatów magnezowych dla dzieci. Powinny one być dopasowane dawką i postacią do potrzeb młodych organizmów. Formy rozpuszczalne (saszetki, tabletki musujące) wykazują większą przyswajalność magnezu niż ich odpowiedniki w formie tabletek, gdyż rozpuszczony w wodzie, zjonizowany magnez wchłania się łatwiej i szybciej. t

41


ekspert prawidłowego rozwoju intelektualnego dziecka

Mój Przedszkolak

Lepiej zapobiegać niż leczyć

P

odstawą utrzymania dobrego zdrowia w każdym wieku jest prowadzenie zdrowego stylu życia – czyli stosowanie zbilansowanej diety oraz regularnego wysiłku fizycznego. W okresie jesiennym dietę łatwiej urozmaicić, gdyż w sklepach i na straganach znajdują się liczne warzywa i owoce, zwykle w znacznie korzystniejszych cenach niż w okresie zimowym czy wiosennym. Zachęcajmy dzieci do codziennego kilkakrotnego spożycia warzyw lub owoców. Najlepiej wybierać produkty krajowe, pochodzące z terenów czystych ekologicznie.

Pomysł na niejadka Jeżeli nasze dziecko jest niejadkiem, a o zjedzeniu warzyw w ogóle nie chce słyszeć, starajmy się mimo wszystko zachęcić je do spożywania tych produktów, na przykład poprzez wspólne przygotowywanie posiłków, komponowanie zabawnych figurek czy kształtów (na przykład ułożenie z warzyw myszki czy grzybka). Dzieci chętniej zjedzą zupę o konsystencji kremu (często same grzanki zachęcają do zjedzenia posiłku) niż tradycyjną zupę jarzynową. Natomiast jeżeli mimo starań dziecko nie chce przyjmować niektórych warzyw, nie należy go do tego zmuszać. Postarajmy się zamienić je na inne produkty, np. znienawidzony przez dzieci, a uwielbiany przez dorosłych szpinak można zastąpić brokułem. Dieta powinna być urozmaicona – starajmy się zatem wprowadzać produkty nowe, co rozbudza wyobraźnię maluchów i pobudza ich doznania smakowe.

Sprawdź, co kupujesz W diecie dziecka nie powinno zabraknąć nabiału. Jego źródłem wcale nie musi być jedynie słodkie mleko. Warto do codziennej diety dziecka wprowadzać jogurty, kefiry, twarożki czy maślanki. Przy wyborze produktów konieczna jest wnikliwa ocena składu podanego na opakowaniu – należy unikać sztucznych barwników czy aromatów – na przykład niektóre mleka „owocowe” stają się nimi po dodaniu aromatu, a nie owocu.

42

Fot. Dreamstime.com

Z d r owi e d z i e c k a

dla małych Profesorów! Kilka razy w tygodniu warto podawać dziecku ryby, przy czym należy pamiętać, że niektóre paluszki rybne z rybą mają niewiele wspólnego. Lepiej wybierać produkty jak najmniej przetworzone, w dodatku sprawdzonych producentów. W okresie jesiennym warto zastosować u dziecka preparaty witaminowe w celu wzmocnienia odporności. Są one dostępne w różnych formach bez recepty w aptekach. Przy wyborze konieczne jest dobranie preparatu do wieku dziecka.

Jak ubierać dziecko jesienią? Oprócz zbilansowanej diety niezbędna jest codzienna porcja aktywności fizycznej. Mitem jest, że na spacery z dzieckiem warto wychodzić jedynie wtedy, gdy jest piękna i słoneczna pogoda. Chociaż spacer w ciepłym słońcu pomiędzy kolorowymi liśćmi jest niewątpliwie wspaniały, to również bieganie w jesiennej mżawce, pod warunkiem odpowiedniego doboru ubranka dziecka, na pewno nie będzie szkodliwe. Najlepiej zakładać kilka warstw odzieży – dotyczy to zwłaszcza pierwszych dni jesiennych, kiedy słońce potrafi jeszcze podnieść temperaturę, chociaż ranki i popołudnia bywają chłodne. Należy wybierać ubiory przewiewne, z naturalnych materiałów. Jeżeli dziecko twierdzi, że jest mu ciepło, pozwólmy mu się rozebrać. Na spacer w deszczowy dzień należy założyć pelerynę, a jeżeli jest chłodno i wieje wiatr, wskazane jest nakrycie głowy oraz konieczne zabezpieczenie nóg przed wilgocią – tutaj niezawodne są kalosze i ciepłe skarpetki. W pierwszych miesiącach przedszkola infekcje dróg oddechowych mogą być częste i nie jest to objaw niepokojący. Wiąże się to z niewykształconym w pełni układem immunologicznym, przebywaniem w dużych grupach, zmianą pogody i narażeniem na stres. Jednak przewlekające się infekcje dróg oddechowych, objawiające się m.in. kaszlem, mogą maskować poważne schorzenia i świadczyć np. o alergii.

Składniki zawarte w Vitamarinie Junior sà szczególnie funkcjonowania mózgu i układu nerwowego. Nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 sà naturalnymi składnikami budulcowymi mózgu i narzàdu wzroku.

VITAMARINistotne - Polpharma 1/1 dla prawidłowego

å

NOWOÂ

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Vitamarin Junior wspomaga: ❯ koordynacj´ ❯ zdolnoÊci uczenia si´ ❯ pami´ç ❯ koncentracj´ ❯ odpornoÊç organizmu Produkt nie zawiera: barwników i substancji słodzàcych

Mała, łatwa do połkni´cia kapsułka.

Zalecane spo˝ycie: kapsułki: 6 kapsułek (2x3 kapsułki) dziennie przez pierwsze 12 tygodni (zalecana porcja wysycajàca), nast´pnie 2 kapsułki dziennie (zalecana porcja podtrzymujàca efekt wysycenia) • płyn: 15 ml płynu (3x1 ły˝eczka do herbaty) dziennie przez pierwsze 12 tygodni (zalecana porcja wysycajàca), nast´pnie 5 ml (1 ły˝eczka do herbaty) dziennie (zalecana porcja podtrzymujàca efekt wysycenia). Podawanie przez 3 miesiàce zwi´kszonej dawki zapewni odpowiednie wysycenie organizmu kwasami omega-3, pozwalajàc na zmniejszenie ich dawki w trakcie dalszej suplementacji. Vitamarin® Junior jest dost´pny na rynku w opakowaniach po 60 i 120 kapsułek oraz 150 4 3ml.


Mój przedszkolak

Pamiętajmy, że do przedszkola powinny być posyłane jedynie dzieci zdrowe, po pełnym doleczeniu infekcji. W celu zmniejszenia ryzyka tej infekcji warto również rozważyć szczepienia ochronne. Najlepiej wybierać te, które zalecane są w kalendarzu szczepień – przeciwko pneumokokom, meningokokom i ospie wietrznej. Aby móc cieszyć się zdrowiem o każdej porze roku i w każdym wieku, należy prowadzić zdrowy styl życia. Starajmy się, aby dni przedszkolaków były wypełnione aktywną, radosną zabawą. Pamiętajmy też o odpoczynku. Dzieci w wieku przedszkolnym powinny spać około 8–10 godzin na dobę. t lek. med. Joanna Gładczak

W y bra n e s z c z e p i e n i a (nieobowiązkowe – nie są finansowane z budżetu państwa) u dzieci w wieku przedszkolnym Szczepienie przeciw

Szczególnie zalecane

Ospa wietrzna

yy

Grypa

Inwazyjne zakażenia Streptococcus pneumoniae Inwazyjne zakażenia Neisseria meningitidis WZW A

Kleszczowe zapalenie mózgu

Osoby, które nie chorowały na ospę wietrzną i nie były wcześniej szczepione yy Chorujący na astmę, cukrzyce, niewydolność układu krążenia, niewydolność układu oddechowego, niewydolność nerek yy Dzieci od 6 miesiąca życia do 18 roku życia yy Osoby chorujące na przewlekłe choroby serca i płuc, cukrzycę yy Przebywający w dużych skupiskach ludzkich yy Dzieci przedszkolne, które nie chorowały na WZW A yy Osoby wyjeżdżające do krajów o wysokiej i pośredniej zachorowalności na WZW A yy Osoby przebywające na terenach o nasilonym występowaniu tej choroby

Źródło: Komunikat Głównego Inspektora Sanitarnego z dnia 26.10.2011 Program szczepień ochronnych na 2012

Najwa ż n i e js z e w i tam i n y w okr e s i e d z i e c i ę c y m W i tam i n Y

witaminy

Witamina A

Witaminy z grupy B

Witamina C

Witamina D3 Witamina E

Witamina K Witamina PP

44

Najważniejsze funkcje spełniane w organizmie Konieczna do prawidłowego funkcjonowania narządu wzroku i układu nerwowego, wpływa na budowę skóry, włosów Konieczne do prawidłowej pracy układu nerwowego; wzmacniają działanie układu odpornościowego, niektóre witaminy z tej grupy są konieczne do budowy krwinek Ochrona przed wolnymi rodnikami, ułatwia wchłanianie żelaza Konieczna do prawidłowej budowy układu kostnego Opóźnia procesy starzenia, ochrona przed wolnymi rodnikami, ułatwia wchłanianie żelaza Niezbędna do prawidłowego krzepnięcia krwi Wpływa na układ pokarmowy i przyswajanie innych witamin

Niektóre objawy niedoboru Zahamowanie wzrostu, utrata apetytu, suchość skóry

Źródło witaminy Żółtko jaj, mleko i jego przetwory, marchew, pomidory, morele

Zajady, anemia

Mięso, kasze, pełnoziarniste pieczywo, zielone warzywa

Głębokie niedobory mogą prowadzić do szkorbutu

Cytrusy, porzeczki, truskawki, natka pietruszki, warzywa kapustne Mleko, ryby, tran, wątróbka, żółtka jaj Orzechy, oleje

Znaczne niedobory są przyczyną krzywicy Osłabienie, apatia

U niemowląt nieprawidłowe krwawienia Zajady, brak apetytu, zmęczenie

Awokado, brokuły, owoce, zboża, mięso Pełnoziarniste produkty zbożowe, mięso, jaja, warzywa

Wsparcie przy antybiotykoterapii Większość infekcji w okresie jesiennym wywołana jest przez wirusy. Niekiedy jednak sprawcą są bakterie, wówczas lekarz może zdecydować o konieczności zastosowania antybiotykoterapii. Jak wspomóc terapię dziecka, jak uniknąć niepożądanych skutków leczenia?

R EK L A MA

Z d r owi e d z i e c k a

A

ntybiotyk powinien być podawany wyłącznie na zalecenie lekarza. Przed podaniem dziecku leku zawsze należy przeczytać ulotkę. Dawka leku powinna być dokładnie odmierzona – ma to znaczenie zwłaszcza u dzieci, gdzie dawka przeliczana jest na wiek i masę ciała dziecka. Podczas terapii należy przestrzegać zaleceń lekarza w zakresie dawkowania i czasu terapii – leczenie nie powinno być przerywane przed czasem. Ma to na celu ograniczenie powstawania oporności drobnoustrojów na antybiotyki oraz zmniejsza ryzyko powstania objawów niepożądanych. Działanie antybiotyków polega na zwalczaniu bakterii. Niestety, oprócz unieszkodliwienia bakterii chorobotwórczych wpływają one niekorzystnie na naturalną florę jelitową. Może to doprowadzić do zaburzeń syntezy niektórych witamin czy rozwoju infekcji grzybiczej. Z tego powodu, aby przywrócić prawidłową florę organizmu organizmu w trakcie kuracji antybiotykowej, wskazane jest stosowanie probiotyków. Probiotyki zawierają mikroorganizmy, których działanie ma korzystny wpływ na organizm. Najczęściej zawierają drobnoustroje z rodziny Lactobacillus, Bifidobacterium oraz szczepy drożdży Saccharomyces boulardii. Probiotyk powinien być stosowany podczas każdej kuracji antybiotykowej. Warto wiedzieć, że nie wszystkie probiotyki można podawać równolegle z antybiotykiem, często trzeba odczekać kilka godzin od podania leku lub zacząć suplementację dopiero po odstawieniu antybiotyku, co bywa bardzo uciążliwe. Są jednak 2 szczepy probiotyczne, które można podawać jednocześnie z antybiotykiem bez żadnych skutków ubocznych. Są to właśnie drożdże Saccharomyces Boulardii oraz szczep bakterii Lactobacillus Rhamnosus GG ATCC 53 103. Warto też wiedzieć, że nie ma udokumentowanych dowodów na skuteczne działanie połączenia kilku szczepów probiotycznych w jednej kapsułce czy saszetce. Pomimo, że ich indywidualne działanie jest niezmiernie korzystne, połączenie może nie być już tak skuteczne. Dlatego warto zwracać uwagę jaki szczep posiada probiotyk, który wybieramy. Podczas terapii antybiotykowej można u dziecka zastosować również suplementy witaminowe. Konieczne jest prowadzenie lekkostrawnej diety oraz podawanie odpowiedniej ilości płynów. Jeżeli po kilku dniach leczenia nie ma poprawy, konieczna jest konsultacja z lekarzem. t lek. med. Joanna Gładczak

45


Mój Przedszkolak

Z d r owi e d z i e c k a

Nie daj się jesiennym infekcjom! Aaa psik!… Mamo, boli mnie główka…, boli mnie brzuszek… – takie narzekania wraz z nadchodzącą jesienią i rozpoczęciem przedszkola z pewnością będziemy słyszeli coraz częściej. Czy z każdym katarem trzeba biec do lekarza? Czy domowe sposoby są skuteczne w walce z chorobami u dzieci? Czy zachorowaniom da się przeciwdziałać?

„Złapał katar Katarzynę…”

46

R EK L A M A

O

bfity, wodnisty i przezroczysty katar jest najczęściej spowodowany przez infekcję wirusową. Na drobnoustroje te nie działają antybiotyki, dlatego zwykle nie ma wskazań do ich stosowania, bo nie przyniosą efektu. Jeżeli dziecko jest jedynie przeziębione, nie istnieje konieczność odwiedzania pediatry, chyba że katar trwa dłużej niż tydzień. Wskazaniem do wizyty byłoby również pojawienie się kataru o żółtym lub zielonym zabarwieniu, może to bowiem świadczyć o nadkażeniu bakteryjnym. Aby zmniejszyć objawy kataru, można dziecku podać preparaty wpływające na błonę śluzową nosa – są dostępne bez recepty w aptekach w różnych formach. Należy jednak pamiętać, że nie powinny być one stosowane dłużej niż przez 5–7 dni ze względu na możliwość uszkodzenia śluzówek. Warto podać dziecku również preparaty witaminowe zawierające rutynę, wapń i witaminę C.

47


Mój Przedszkolak

Z d r owi e d z i e c k a

Pokój dziecka powinien być wywietrzony, a powietrze nawilżone. Jeżeli nie ma w domu nawilżacza, można na kaloryferach rozwiesić mokre ręczniki lub suszyć w pokoju pranie. Temperatura w pomieszczeniu powinna wynosić około 20 stopni Celsjusza. Dziecko należy ubrać lekko, nie powinno się ono ani spocić, ani zmarznąć. Równie ważne jak podawanie leków jest prawidłowe oczyszczanie noska. Powinno się oczyszczać każdą z dziurek osobno, a podczas czyszczenia jednego otworu należy przytkać skrzydełko nosa drugiego otworu. Prosimy dziecko o nabranie powietrza, zatkanie buzi i dmuchnięcie. Jeżeli wcześniej zakroplimy nos solą morską lub solą fizjologiczną, pozwoli to rozcieńczyć katar i oczyszczanie nosa będzie łatwiejsze. Wybierajmy miękkie chusteczki ze względu na wrażliwą skórę dziecka.

ka. Można zastosować również chłodną kąpiel. Dziecko należy poić chłodnymi napojami. Jeżeli wysoko gorączkuje, a odmawia przyjmowania płynów, konieczne jest zgłoszenie się do lekarza.

„Kaszlę, prycham, pokichuję, aż mi głowa podskakuje…” Uporczywy kaszel jest bardzo męczący dla dziecka. W aptekach dostępne są rozmaite syropy przeciwkaszlowe, ale ich wybór zależy od rodzaju kaszlu. Kiedy mówimy, że kaszel jest mokry, a kiedy – że suchy? Kaszel mokry to taki, który powoduje odkrztuszanie wydzieliny z dróg oddechowych. Natomiast w przypadku suchego kaszlu wydzielina ta nie jest wykrztuszana. Jeżeli nie jesteśmy pewni, jaki kaszel dokucza naszemu przedszkolakowi, skonsultujmy się z lekarzem.

„Uff jak gorąco, puff jak gorąco…”

Często nawracające

48

infekcje dróg oddechowych mogą być objawem alergii

Oprócz stosowania leków konieczne jest nawilżenie powietrza w pokoju dziecka oraz podawanie płynów. Jeżeli kaszel przewleka się lub jest bardzo intensywny, wizyta u lekarza staje się konieczna. Jeżeli wydzielina zabarwiona jest na żółto lub zielono, również należy skonsultować się z pediatrą. Podobnie należy postąpić, gdy u dziecka występuje duszność – może ona objawiać się niepokojem, zaciąganiem skrzydełek nosa, świszczącym oddechem. Często nawracające infekcje dróg oddechowych powinny być wskazaniem do poszerzenia diagnostyki, mogą bowiem być objawem alergii czy astmy oskrzelowej.

R EK L A M A

albo astmy oskrzelowej.

Fot. Dreamstime.com

O gorączce mówimy, gdy temperatura ciała przekracza 38 stopni Celsjusza. Temperatura pomiędzy 37 a 38 stopni to stan podgorączkowy. Wzrost temperatury nie musi świadczyć o infekcji bakteryjnej, bardzo często towarzyszy on infekcji wirusowej – wówczas (jak już wspomniano) nie ma wskazań do zastosowania antybiotyków. Jeżeli gorączka trwa u dziecka dłużej niż 2–3 dni, konieczna jest wizyta u lekarza. Także wtedy, gdy temperatury są bardzo wysokie i przekraczają 39 stopni. W domu należy dziecku podać preparaty paracetamolu lub ibuprofenu. Zawsze wybierajmy produkty przeznaczone dla dzieci i dawkujmy według załączonej ulotki. Istnieje możliwość zastosowania obu preparatów na „zakładkę”, czyli jeżeli po kilku godzinach od podania jednego leku gorączka nie ustąpi, a nie minął jeszcze czas do podania kolejnej dawki, można zastosować drugi preparat. Doskonałym sposobem jest też metoda stosowana przez nasze babcie – przykładanie zimnych okładów na czoło i kark dziec-

49


Mój Przedszkolak

Z d r owi e d z i e c k a

Nauczyciel radzi: „Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku…”

O czym musisz pamiętać, gdy dziecko choruje?

1

Zapoznaj się z regulaminem przedszkola twojego dziecka.

Fot. Dreamstime.com

2

Infekcje przewodu pokarmowego są dla dzieci bardzo uciążliwe. O biegunce mówimy, gdy ilość oddanych stolców znacznie wzrasta lub gdy zmienia się ich charakter i stają się one płynne lub półpłynne albo zawierają śluz, krew czy ropę. Najczęściej u dzieci biegunka wywołana jest przez infekcje wirusowe. Jeżeli bywa obfita, a dziecko skarży się na ból brzuszka lub odmawia przyjmowania odpowiednich ilości płynów, skonsultujmy się pilnie z lekarzem. Podobnie gdy stolec zawiera krew, śluz lub ropę. Zawsze stosujmy u dziecka dietę lekkostrawną – ale nie można malucha głodzić. Należy podawać często małe posiłki (do 6–7 na dobę). Można zastosować też preparaty zawierające probiotyki (np. Saccharomyces boulardii, Lactobacillus GG). Czy istnieje potrzeba użycia antybiotyków, musi ocenić lekarz. Dzieciom nie aplikujemy preparatów węgla leczniczego czy loperamidu. Konieczne jest podawanie dużej ilości płynów (najlepiej wody lub doustnych płynów nawadniających, dostępnych bez recepty w aptekach). Obserwujmy dziecko, czy nie jest odwodnione. Jeżeli ma suchy język, zapadnięte gałki oczne, bardzo mocne pragnienie, oddaje małe ilości moczu, występują zaburzenia świadomości – trzeba pilnie skontaktować się z lekarzem. Jeżeli dziecko wymiotuje, należy podawać mu częste, ale małe porcje płynów. Wymioty nie są przeciwwskazaniem do podawania płynów doustnie. t lek. med. Joanna Gładczak

50

Do przedszkola można przyprowadzać jedynie dzieci zdrowe. Nie tłumacz kataru i kaszlu dziecka alergią. Istnieje duże ryzyko, że zarazi inne maluchy.

3

Choremu dziecko najlepiej będzie we własnym łóżku w domu. Wylecz w ten sposób nawet zwykły katar czy kaszel, by nie przekształciły się w coś znacznie groźniejszego.

4

S taraj się wyleczyć dziecko do końca. Inaczej istnieje ryzyko licznych powikłań lub zaostrzenia stanu choroby.

C

M

Y

CM

Polpharma - ACIDOLAC 1/1

MY

CY

CMY

K

5

ależy informować nauczycieli N o chorobie zakaźnej dziecka.

6

o dłuższej nieobecności dziecka, spowodoP wanej chorobą zakaźną, dobrze przedstawić zaświadczenie lekarskie stwierdzające, że dziecko jest zdrowe i może chodzić do przedszkola.

7

Każde podawanie leków w przedszkolu powinno mieć miejsce jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach (choroby przewlekłe) i odbywać się na pisemne życzenie rodziców. Rodzice powinni przedstawić zaświadczenie lekarskie określające nazwę leku, dawkę, częstotliwość podawania i okres leczenia.

51


Mój Przedszkolak

Z d r owi e d z i e c k a

Nie patyczkuj się Ucho to narząd słuchu, który odpowiada nie tylko za odbiór fal dźwiękowych i przekształcenie ich w drgania, a następnie w impulsy nerwowe, ale też za utrzymanie prawidłowej równowagi ciała. Słuch, obok wzroku, jest podstawowym zmysłem umożliwiającym komunikację z otoczeniem.

D

obra kondycja słuchu zależy od wielu czynników. Ważną rolę odgrywa odpowiednia higiena narządu słuchu, czyli uszu. Laryngolodzy alarmują, że nie przywiązujemy do niej wystarczającej wagi lub robimy to w nieodpowiedni sposób – patyczkami higienicznymi, które zamiast czyścić ucho przesuwają woskowinę w jego głąb i mogą nawet uszkodzić błonę bębenkową.

Co w uchu piszczy? Wewnątrz przewodu słuchowego znajduje się woskowina uszna, która jest naturalną substancją złożoną z wydzieliny gruczołów woskowinowych, łojowych i potowych oraz złuszczonego naskórka, włosów i cząsteczek kurzu. Masa ta stanowi cenną barierę ochronną, ma też za zadanie oczyszczać i nawilżać wnętrze przewodu słuchowego zewnętrznego. Niebez-pieczna staje się dopiero nadprodukcja tej wydzieliny lub niewłaściwa higiena uszu, która może doprowadzić do twardnienia woskowiny i powstawania korka woskowinowego. Jego pojawieniu się mogą towarzyszyć przykre dolegliwości, takie jak częściowa utrata słuchu, ból ucha, dzwonienie lub szum w uszach, zawroty głowy, odruchowy kaszel oraz świąd. Zbyt długie utrzymywanie się woskowiny lub jej niewłaściwe usuwanie może w skrajnych przypadkach spowodować nawet uszkodzenie słuchu.

prawidłowa higiena uszu natomiast może prowadzić do zaburzeń mechanizmu samooczyszczania ucha i poważnych powikłań słuchu. Jednym z najpoważniejszych i najczęstszych błędów jest usuwanie woskowiny za pomocą patyczków higienicznych. Stosowanie patyczków higienicznych może spowodować: yy nadprodukcję woskowiny, ponieważ patyczki działają jak ciało obce – drażniąc mechanicznie skórę przewodu, „zmuszają” gruczoły woskowinowe do zwiększonej produkcji wydzieliny, yy przepchnięcie zalegającej woskowiny w głąb przewodu słuchowego w pobliżu błony bębenkowej, co może doprowadzić do powstania korka woskowego i całkowitego zatkania ucha (rys. 1), yy zranienie delikatnej skóry przewodu słuchowego, co może spowodować krwawienie lub zapalenie ucha zewnętrznego (rys. 2), yy przebicie błony bębenkowej i trwałe uszkodzenie słuchu (rys. 3). Błonę możemy uszkodzić nawet wtedy, gdy nie wkładamy patyczka zbyt głęboko, ponieważ jest bardzo cienka – ma grubość ok. 0,1 mm.

Pssst... dbaj bezpiecznie o uszy swojego dziecka! A-cerumen SPRAY to nowoczesny preparat do higieny uszu szybko i efektywnie rozpuszcza woskowinę wygodny w użyciu bezpieczny dla całej rodziny

(Właściwa) Higiena przede wszystkim By zapobiec powstawaniu korka woskowinowego, konieczne jest utrzymywanie właściwej higieny uszu. Stosowanie specjalnych produktów, takich jak A-cerumen, jest skuteczną i bezpieczną metodą oczyszczania przewodu słuchowego zewnętrznego. Preparat całkowicie rozpuszcza zanieczyszczenia, bez konieczności płukania uszu, i zapobiega ponownemu nagromadzeniu się woskowiny. Można go stosować dwa razy w tygodniu (w razie zalegania wydzieliny – nawet cztery). Nie-

52

Rys.1

Rys. 2

Rys. 3

W opisanych sytuacjach zwykle konieczna jest interwencja lekarska. Zapobiec temu może regularne stosowanie dedykowanych preparatów do higieny uszu, występujących w formie ampułek lub sprayu. Pozwalają one na usunięcie woskowiny poprzez jej rozpuszczenie. t Wytwórca: Laboratoires GILBERT, 14200 Hérouville-Saint-Clair, Francja Informacja naukowa: www.nepentes.pl

Dowiedz się więcej www.acerumen.pl

53


Mój Przedszkolak

O d ż y wi a n i e

Dieta dziecka Produkty pochodzenia zwierzęcego Jak łączyć ze sobą produkty? Co się dzieje, gdy w diecie dziecka brakuje białka?

M

t wapń, który wpływa na osiągnięcie szczytowej masy kostnej i w późniejszym okresie zapobiega osteoporozie. Bogatym źródłem wapnia, oprócz produktów mlecznych, są również np. zielone warzywa (takie jak: szpinak, brokuły czy natka pietruszki) oraz warzywa strączkowe (np. fasola).

ałe dziecko ma duże – w porównaniu z osobami dorosłymi – zapotrzebowanie na składniki odżywcze i mały żołądek, który nie pozwala na przyjmowanie obfitych porcji za jednym razem. Należy podawać więc wysokowartościowe produkty, które zaspokoją zapotrzebowanie energetyczne i żywieniowe dziecka. Malec powinien dostawać kilka małych posiłków dziennie, a w przerwach pożywne przekąski, takie jak malutkie smaczne kanapeczki, owoce lub musy owocowe, warzywa czy płatki śniadaniowe bez dodatku cukru.

t żelazo, którego niedobór powoduje anemię, a jego objawami są częste infekcje i opóźniony rozwój. Bogatym źródłem żelaza jest np. chude mięso czerwone, tłusta ryba czy wzbogacane żelazem płatki śniadaniowe. yy

t białko, szczególnie ważne, które nie tylko stanowi budulec komórek, ale jest także konieczne dla prawidłowego rozwoju psychicznego i emocjonalnego dziecka.

może prowadzić

Fot. Dreamstime.com

do podatności na infekcje.

U dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym zachodzą bardzo intensywne procesy wzrastania i dojrzewania, dlatego szczególnie ważne jest dostarczenie młodemu organizmowi odpowiedniej ilości i jakości białka służącego do budowy i odbudowy komórek oraz tkanek organizmu. Białko stanowi podstawowy składnik budujący organizm człowieka. Wpływa na osiągnięcie i utrzymanie odpowiedniej struktury tkanek, takich jak: skóra, mięśnie, kości oraz organów wewnętrznych, włosów i paznokci. Białkami są m.in. hormony,

Fot. Dreamstime.com

yy

Niedobór białka w diecie

54

enzymy czy przeciwciała odpowiedzialne za odporność organizmu. Niedobór tego składnika odżywczego w diecie może prowadzić do zahamowania wzrostu, spowolnienia rozwoju fizycznego i intelektualnego oraz do zwiększenia podatności na infekcje u młodego człowieka.

Jakie produkty są źródłem białka? Bogatym źródłem białka pełnowartościowego są produkty pochodzenia zwierzęcego: mleko, ser, jaja, mięso, podroby, wędliny, ryby itp. Natomiast źródłem białek niepełnowartościowych są na ogół produkty pochodzenia roślinnego (m.in. warzywa, produkty zbożowe – ryż, kasza, pełnoziarnisty makaron, pieczywo). Jedynie białka sojowe i innych roślin strączkowych (grochu, fasoli, soczewicy, bobu) oraz orzechów mają relatywnie wysoką wartość odżywczą i mogą częściowo zastępować białka zwierzęce w diecie dziecka. W celu zwiększenia wartości odżywczej posiłków zawierających białko zaleca się łączenie ze sobą produktów bogatych w białko pełnowartościowe z produktami będącymi źródłem białka niepełnowartościowego, czyli produktów pochodzenia zwierzęcego i roślinnego. Dzięki takiemu połączeniu aminokwasy, których brakuje w danym produkcie, są uzupełniane aminokwasami z innego produktu. W ten sposób białko jest w większym stopniu wykorzystywane jako budulec i efektywniej wpływa na wzrost i rozwój dziecka.

R EK L A M A

Jak dostarczyć dziecku odpowiednią ilość składników odżywczych?

Najistotniejszymi składnikami odżywczymi dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym są:

55


Mój Przedszkolak

Łącz ze sobą np. płatki zbożowe z jogurtem, ryż z mlekiem, chleb z wędliną czy serem

R EK L A M A

i naleśniki z mięsem.

56

Ze względu na szybkość życia i niezdrowy tryb odżywiania nasze pożywienie dostarcza nam coraz mniej niezbędnych witamin, składników mineralnych i innych koniecznych do życia substancji odżywczych. Bogate jest natomiast w składniki zapychające i tłuszcze. Pamiętajmy, że cierpią na tym zwłaszcza nasze dzieci. t

P r z e p i s na zdrową sałatkę koktajlową

Składniki: qq20 dag piersi kurczaka qqgłówka sałaty lodowej qq2 łyżki oleju qq30 dag moreli qq10 dag selera naciowego

Witamina D w diecie dziecka

qq10 dag winogron qqmałe opakowanie jogurtu naturalnego

qq4 łyżki majonezu

Witamina D jest niezbędna do prawidłowego rozwoju człowieka. Umożliwia wchłania-

qqłyżka soku z cytryny

nie się wapnia oraz fosforanów z przewodu

qqłyżka miodu

pokarmowego, co jest niezbędne do prawi-

qqpół łyżeczki curry qqsól, pieprz, ewentualnie ząbek czosnku do smaku

Piersi kurczaka pokrój w paski i podsmaż na patelni grillowej lub upiecz w piekarniku (15 minut w temperaturze 180°C). Wszystkie warzywa i owoce umyj. Morele sparz, zdejmij skórkę, usuń pestki i pokrój w paski. Winogrona przekrój na połówki i wyjmij pestki. Pokrój seler. Przygotuj sos: połącz majonez z jogurtem, sokiem z cytryny, miodem, curry, solą i pieprzem (oraz ewentualnie bardzo drobno posiekanym czosnkiem). W miseczkach bądź pucharkach wymieszaj mięso z sałatą, selerem i owocami. Polej sosem tuż przed podaniem.

Anna Głodkowska mgr. inż. technologii żywności – Akademia Rolnicza w Lublinie, konsultant, doradca i audytor Systemów Zarządzania Jakością oraz Bezpieczeństwem Żywności

Agnieszka Modzelewska mgr. inż. technologii żywności

dłowego budowania kości oraz uzębienia.

N

iedobór witaminy D może prowadzić do rozwoju krzywicy, wolniejszego zarastania ciemiączka, problemów z zębami. Może przyczyniać się również do rozwoju osteoporozy, cukrzycy, niektórych nowotworów oraz chorób sercowo-naczyniowych. W warunkach fizjologicznych witamina D3 powstaje w skórze po ekspozycji na słońce. Jednak podczas stosowania kremów z filtrem ochronnym SPF15 synteza witaminy D w skórze spada aż o 99%, co praktycznie uniemożliwia produkcję witaminy. Źródłem witaminy D może być również dieta składająca się z ryb, produktów mlecznych. Niestety często podaż witaminy w diecie u dzieci jest zbyt mała. Aktualnie zaleca się podawanie witaminy D3 dzieciom w ilości 400IU/dobę w okresie od października do marca, a nawet przez cały rok jeżeli synteza w skórze jest niewystarczająca. Jak wynika z dostępnych danych tylko 1 na 10 dzieci do 3. roku życia otrzymuje regularnie witaminę D w postaci suplementu. Warto zwrócić uwagę, aby preparat, który podajemy dziecku zawierał oliwę z oliwek, zalecaną w aktualnym schemacie żywienia niemowląt, dzięki czemu ograniczamy ryzyko wystąpienia alergii u dziecka. Dla wygody i bezpieczeństwa podania, każda kapsułka powinna być oddzielnie i sterylnie zapakowana, a dzięki kapsułkom twist – off mamy gwarancję precyzyjnego podania. Należy pamiętać, że szkodliwy jest także nadmiar witaminy, którego objawem mogą być nudności, wymioty, biegunka. Dlatego tak ważny jest dobór suplementu, który umożliwi precyzyjne dawkowanie witaminy. t lek. med. Joanna Gładczak

R EK L A M A

Produkty pochodzenia zwierzęcego, tj. mięso i podroby, są dobrym źródłem wielu składników mineralnych, przede wszystkim żelaza (tzw. żelazo hemowe, bardzo dobrze przyswajalne) oraz cynku, miedzi, fosforu i siarki. Ze względu na duży udział związków fosforowych i siarkowych, mięso i produkty mięsne zaliczane są do związków silnie kwasotwórczych, co oznacza, że w celu zachowania równowagi kwasowo-zasadowej razem z produktami mięsnymi należy spożywać produkty zasadotwórcze, do których należy większość warzyw. Mięso jest także dobrym źródłem witamin z grupy B, przy czym zawartość poszczególnych witamin tej grupy różni się znacznie w zależności od gatunku zwierząt, np. najwięcej tiaminy jest w wieprzowinie, a niacyny (witaminy PP) – w cielęcinie. Jedynie produkty pochodzenia zwierzęcego są źródłem witaminy B12. W przeciętnej diecie mięso i produkty mięsne pokrywają ok. 70% zapotrzebowania na witaminę B12. Jednak podczas procesów technologicznych, szczególnie termicznych, mogą występować znaczne straty witamin grupy B. Podroby takie jak wątroba czy nerki są bardzo dobrym źródłem witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, głównie witaminy A i D.

57


Mój Przedszkolak

R o d z i c e p y t aj ą

Motywowanie niejadków i trudne rozmowy o seksualności W moim przedszkolu wprowadzono system nagradzania dzieci w postaci „magicznych kart do gry” za zjedzenie całego obiadu. O ile sprawdza się to może w odniesieniu do niejadków, to jednak nie widzę sensu takich działań w przypadku mojego dziecka, które uwielbia jeść i teraz zjada dwa razy szybciej, byle tylko dostać taką kartę. Jak takie działania przedszkola mogą wpłynąć na dziecko?

Joanna T.

Fot. Dreamstime.com

N

58

agradzanie dziecka jest narzędziem często stosowanym w procesie wychowywania. Nagradzamy chwaląc, przytulając, dając całusy. Zdarza się, że sięgamy po nagrody materialne, aby zmotywować dziecko do współpracy, co często staje się formą przekupstwa. W zgłoszonym tu przykładzie pojawia się określenie „magicznych kart do gry”, co rozumiem jako pewnego rodzaju system żetonowy, mający na celu nakłonienie dzieci do zjadania pełnych posiłków. Zatem wyjaśnię, czym ten system jest. System żetonowy to sposób pracy nad ulepszeniem zachowania w pozytywny sposób i stanowi podstawowy element psychologii behawioralnej dotyczącej zachowania człowieka. Polega na motywowa-

59


niu dziecka do zachowania aprobowanego przez osoby dorosłe. Dziecko dokonuje pewnego rodzaju wymiany: „zachowania pożądane” za żetony, które następnie mogą zostać wymienione na inne różnorodne dodatkowe wzmocnienia. W przypadku dzieci w wieku przedszkolnym żetonami mogą być uśmiechnięte słoneczka, naklejki, gwiazdki, punkty itp. Dodam, iż jeśli nie wystąpi zachowanie pożądane, dziecko nie jest karane przyznaniem smutnej buzi, lecz konsekwentnie nie otrzymuje uśmiechniętej buzi. Cały system oczywiście powinien być dostosowany do indywidualnego zachowania dziecka. W opisanej sytuacji kluczowe jest pytanie, czy możemy nagradzać dziecko za to, że je posiłek? Według hierarchii potrzeb jedzenie jest podstawową potrzebą fizjologiczną każdego człowieka, a jej niezaspokojenie prowadzi do powstania napięcia psychicznego. W przypadku wystąpienia owego napięcia dana

Fot. Dreamstime.com

Mój Przedszkolak

osoba odczuwa motywację do tego, aby je zredukować. Tak więc można powiedzieć, iż jedzenie posiłku nie stanowi zachowania, które należy wzmacniać systemem żetonowym. Człowiek jest tak skonstruowany, że gdy zgłodnieje, to postara się zjeść, aby nie czuć napięcia. Namawianie dziecka do zjedzenia, gdy nie jest głodne, może doprowadzić do tego, iż głód będzie zaspokajany w oparciu o kontrolę zewnętrzną (rodzic, nauczyciel), nie zaś o wewnętrzną (sygnały z ciała). A stąd już niedaleka droga do trudności emocjonalnych.

Niejednokrotnie spotkałam się z praktyką przystawiania małych pieczątek na rękę po zjedzonym posiłku, przy czym pieczątki nie były wymieniane na inne nagrody. Można powiedzieć, że nie był to system żetonowy, ale sposób na nagrodzenie dzieci po zjedzonym posiłku lub chociaż po spróbowanym. Ważne jest, aby nie przekupywać dzieci, dzięki czemu unikniemy m.in. szybkiego jedzenia posiłku przez dzieci, które nie mają trudności z jedzeniem, a oczekują wyłącznie gratyfikacji. Dobrym sposobem na „niejadków” jest zorganizowanie zajęć kulinarnych, podczas których przedszkolacy mogą samodzielnie komponować produkty spożywcze. Można posłużyć się także opowiadaniami edukacyjnymi, nawiązującymi do kwestii zdrowych nawyków żywieniowych. Oprócz tego sugeruję rozmowę psychologa przedszkolnego z rodzicami dzieci niejedzących. Być może przyczyna odmowy przyjmowat nia pokarmu jest bardziej złożona.

Autobus

P R O P OZ YC JA DLA dzieci i RODZICÓW

K

aroserię pojazdu oraz jezdnię wykonujemy z patyczków po lodach. Rurę wydechową robimy z wykałaczki. yy W tym celu wykałaczkę oraz patyczki malujemy farbami. Po wyschnięciu łączymy je ze sobą w taki sposób jak na fotografii. yy Ramy okienne wycinamy z brystolu, światła zastępujemy koralikami, a koła guzikami, w środku których umieszczamy cekiny. yy Na karoserii z liter samoprzylepnych wyklejamy nazwę przewoźnika, np. PKS. Tak wykonanym autobusem możemy udać się na piknik. Potrzebne materiały: r siedem patyczków po lodach r farby r pędzelek

r pojemnik na wodę r dwa koraliki r dwa cekiny r dwa guziki r brystol

r wykałaczka r litery samoprzylepne r wykałaczka r klej introligatorski r nożyczki

Igor Buszkowski Autor książki dla dzieci Zabawy plastyczne dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz współautor książek m.in. Przedszkolaki robią zwierzaki, Technika taka dla przedszkolaka. Od ośmiu lat współpracuje z TVP 1, prowadząc zabawy plastyczne w programie edukacyjnym dla dzieci pt. Budzik.

61


Mój Przedszkolak

R o d z i c e p y t aj ą

Aromactiv plastry Katar i zapchany nos zakłóca sen Twojego dziecka? Wypróbuj plastry Aromactiv. Naklejone na piżamę uwalniają olejki eteryczne, które udrożniają zapchany nos i ułatwiają swobodne oddychanie. Plastry Aromactiv działają do 8 h i można je stosować już od 3 roku życia.

Jedno z dzieci w przedszkolu mojego syna notorycznie rozbiera się i biega bez ubrania. Syn (5 lat) za każdym razem opo-

co mam mu odpowiedzieć. Anna, mama 5-latka

Katar i zapchany nosek nie pozwalają dziecku usnąć? Szybką ulgę przyniesie żel Aromactiv, który dzięki zawartości olejków eterycznych szybko udrożnia zapchany nos i ułatwia swobodne oddychanie. Dodatkowo chłodzi rozpaloną skórę i przynosi ulgę w gorączce. Żel Aromactiv można bezpiecznie stosować już od 2-go roku życia. Z Aromactivem Ty i Twoje dziecko spokojnie prześpicie całą noc.

co myśli o tym zdarzeniu, dlaczego o to pyta. To też dobry moment, by zaproponować mu wspólne oglądanie książeczki prezentującej ciało człowieka. Pamiętaj jednak, by nie powiedzieć więcej niż dziecko będzie potrzebowało. Generalnie nie istnieje żaden rodzaj specjalnych, „dobrych” rozmów o seksualności. Najważniejsze jest to, by były one szczere, autentyczne i dostosowane do wieku dziecka. t

cena ok. 16 zł/50 g

Herbapect junior Czy twoje dziecko reaguje na konieczność przyjęcia syropu skwaszoną miną i wymówkami? Dla tych wybrednych maluchów oraz ich cierpliwych mam został stworzony pierwszy na rynku żel na kaszel. Pyszny malinowy smak, konsystencja gęstego owocowego żelu sprawi, że Twoje dziecko samo będzie upominać się o kolejne dawki. Żel nie będzie zsuwał się z łyżeczki a do tego gwarancja sprawdzonego składu. Herbapect Junior żel ma identyczny skład co dobrze znany Hebrapect junior w syropie.

Marta Pałuba Psycholog, ekspert Instytutu Pampers i programu „Surowi Rodzice” TVN, wykładowca w Wyższej Szkole Pedagogicznej, prowadzi Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną NINTU

Dorota Kalinowska Psycholog, ekspert Akademii Misia Haribo, współtwórczyni Pracowni NINTU

Cena ok. 11,50 PLN

Mój Przedszkolak Bezpłatny magaz yn dla rodziców

Zachęcamy rodziców do wysyłania pytań na adres: redakcja@mojprzedszkolak.com.pl Odpowiedzi na wybrane pytania ukażą się w kolejnych numerach „Mojego Przedszkolaka” oraz na stronie www.mojprzedszkolak.com.pl

TD MEN IET Y LE

Rutinacea junior Pierwszy rutozyd z witaminą C w syropie dla dzieci Składniki produktu wspierają prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. Suplement diety Rutinacea Junior w syropie zawiera rutozyd, witaminę C, cynk i selen oraz bioflawonoidy cytrusowe. Składniki produktu pomagają w ochronie komórek przed wolnymi rodnikami. Cena ok. 7-8 zł R EK L A M A

62

w obszarze jego seksualności i cielesności. Być może też przełamie ewentualne bariery skrępowania i zachęci do dalszych pytań. Mówienie za dużo albo za wcześnie czy też podawanie informacji niepełnych, niedokładnych nie pozwala dziecku zaspokoić jego ciekawości ani nie pomoże mu dorosnąć. Unikanie zaś rozmów może niepotrzebnie wywołać brak zrozumienia i niepokój, a dziecko brak wiedzy i tak zaspokoi sobie w inny sposób. W związku z powyższym trzeba podkreślić, iż z dziećmi należy rozmawiać o ich seksualności. Warto wykorzystywać do tego różnego rodzaju zdarzenia dnia codziennego. Jeśli więc twój maluch natyka się na sytuację, w której inne dziecko rozbiera się – porozmawiaj z nim. Możesz zapytać, co go najbardziej zainteresowało,

Aromactiv żel

SU P

W

yposażenie dziecka w wiedzę na temat jego seksualności jest ważnym aspektem wychowania, który często rodzice zaniedbują. Na szczęście dzieci intuicyjnie wchodzą w rolę badacza i poszukiwacza, który pyta, sprawdza i analizuje z nadzieją, że uzyska odpowiedź na nurtujące go pytania. Cielesność często wywołuje uczucie skrępowania i zawstydzenia, zwłaszcza u osób dorosłych. Rodzice najczęściej, świadomie lub nie, unikają prowadzenia konwersacji na ten temat. Często sądzą, że już sama rozmowa może wywołać niepotrzebne zainteresowanie, a nawet okaże się krzywdząca dla dziecka. Tymczasem naturalny rozwój powoduje, że dzieci najzwyczajniej zaciekawiają się zarówno własną, jak i cudzą cielesnością. W związku z tym padają pytania o to, kim one są: chłopcem czy dziewczynką, dlaczego tata ma siusiaka czy też – standardowe – skąd się biorą dzieci? Zapominamy zwykle, że rozmawianie z dzieckiem o jego seksualności nie musi oznaczać, i często nie oznacza, poruszania tematu w taki sposób, jak rozumieją go i przeżywają dorośli. Przekazywane informacje powinny być dostosowane do wiedzy i umiejętności rozumienia dziecka. Przedstawiany w ten sposób świat zdecydowanie ułatwi budowanie świadomości dziecka

Cena ok. 16 zł/5 szt

Fot. Dreamstime.com

wiada o tym po przyjściu z przedszkola. Nie bardzo wiem,

63


To s i ę c z y t a

Tekst: Ramona Bădescu Ilustracje: Benjamin Chaud Wiek: 3+ Cena: 29,90 zł Liczba stron: 92 Format: 145 x 200 mm Wydawnictwo Zakamarki

C

zy słoń może mieszkać pod dmuchawcem i czy może się zakochać? Jak najbar-

dziej! Przedstawiamy wspaniałego, nie-

powtarzalnego, filozofującego słonia ogrodowego POMELO. Każdy odnajdzie w nim coś z siebie. Pomelo rozbawi was i wzruszy, nieważne, czy macie 3 lata, czy 99. Zabawny i mądry komentarz do życia – nie tylko słoni! – dla dzieci i dorosłych.

Pomelo ma się dobrze Pomelo jest zakochany pod swoim dmuchawcem

Genialne ilustracje Benjamina Chauda, znanego z książek o Bincie, Lalo i Babo. t

Pierwsze 10 osób, które wypełnią ankietę dla rodziców na stronie internetowej www.mojprzedszkolak.com.pl otrzyma jedną z książek opisanych w rubryce „To się czyta”.

Autor: Praca zbiorowa Liczba stron: 240 Cena: 39,90 zł Wydawnictwo Znak

Autor: John Medina Liczba stron: 362 Cena: 34,90 zł Wydawnictwo Literackie

Trójka dzieciom. Dla dorosłych i dla dzieci baśnie wybrał Program Trzeci

D

64

Jak wychować szczęśliwe dziecko

J

ak wychować mądre i szczęśliwe dziecko? Wystarczy, jak dowodzi John Medina, przestrzegać kilku prostych, lecz nie-

awno, dawno temu… Wszyscy mamy swoje ulubione bajki. Pamiętamy je z dzieciństwa i z sentymentem czytamy dzieciom.

zwykle ważnych reguł. Pamiętajcie: Zestresowana matka =

zestresowane dziecko; Niech twoje „nie” oznacza „nie”, a „tak” zna-

Również dziennikarze radiowej Trójki: Wojciech Mann, Barbara

czy „tak”; Chwal wysiłek, nie IQ twojego dziecka; Najważniejszy

Marcinik, Artur Andrus, Marek Niedźwiecki, Marcin Łukawski, Kuba

jest kontakt z drugim człowiekiem, a nie z telewizorem; Szczęśliwe

Strzyczkowski, Agnieszka Szydłowska, Małgorzata Maliborska, Piotr

dziecko ma zazwyczaj szczęśliwych rodziców. Chcecie dowodów

Stelmach, Michał Olszański, Piotr Baron i Magda Jethon. Zdradzają oni,

i wyjaśnień? Sięgnijcie po książkę specjalisty od rozwoju mózgu

które baśnie swojego dzieciństwa najbardziej pamiętają i dlaczego warto,

i ojca w jednej osobie. To znakomita lektura popularnonaukowa

by także i dziś dzieci je czytały. Tak powstał niezwykły wybór najpiękniej-

i jednocześnie przejrzysty, poparty przykładami z życia poradnik

szych baśni braci Grimm i Hansa Christiana Andersena. Książka z pięknymi

dla tych, którzy spodziewają się dziecka a także dla świeżo upie-

współczesnymi ilustracjami.

czonych rodziców. Poznajcie Supernianię w spodniach!

t

t

65



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.