Mój Przedszkolak Bezpłatny magaz yn dla rodziców TE MAT N U M E RU
numer 7 • lato 2013
Do wakacji gotowi – start
Rozwój d z iec ka
Kiedy i jak mówić „nie” dziecku
Zd rowie d z iec ka
Ospa wietrzna – szczepić? Bez piec z n y p rzed sz ko l a k
Plac zabaw pod kontrolą
Moje dziecko z ADHD. Wywiad z Iloną Lelito
Mój Przedszkolak
C Drodzy Czytelnicy!
hoć zarówno dzieci, jak i rodzice z utęsknieniem oczekują wakacji, to część z nas może odczuwać w tym czasie lekki niepokój: rodzice przedszkolnych debiutantów obawiają się, jak dziecko poradzi sobie w nowej rzeczywistości, rodzice przyszłych uczniów z niepokojem myślą o zmianie rzeczywistości przed-
szkolnej na szkolną. Aby wszystkim członkom rodziny choć odrobinę ograniczyć stres, warto poświęcić czas wakacji na emocjonalne i społeczne przygotowanie dziecka do nadchodzących zmian. W bieżącym numerze „Mojego Przedszkolaka” podpowiadamy, jak nastawić dziecko i siebie pozytywnie do przedszkola, pokazujemy różnice pomiędzy przedszkolakiem a uczniem, wyjaśniamy, jak stawiać granice dziecZamów bezpłatną prenumeratę na
www.mojprzedszkolak.com.pl
ku i jaką moc sprawczą ma właściwie użyte słowo „nie”. Zachęcam również do skorzystania z poradnika wakacyjnego, który mam nadzieję pomoże Wam uniknąć stresu związanego z zapewnieniem bezpieczeństwa dziecku w czasie letnich wyjazdów. Serdecznie zapraszam do lektury
Katarzyna Grunt-Segień Redaktor Naczelny
Jesteśmy już na Facebooku! Dołącz do nas!
Mój Przedszkolak Bezpłatny magaz yn dla rodziców
Wydawca Wydawnictwo FORUM Sp. z o.o. ul. Polska 13, 60-595 Poznań www.mojprzedszkolak.com.pl redakcja@mojprzedszkolak.com.pl Prezes Zarządu Anna Gadzińska-Buksa Wiceprezesi Zarządu Anna Morawska, Radosław Lewandowski
Redaktor Naczelny
Projekt graficzny/DTP
Katarzyna Grunt-Segień
Yezioro
Koordynacja projektu
Druk
Anna Gruszczyńska-Radecka anna.gruszczynska-radecka@e-forum.com.pl
ORTIS Nakład
Reklama
120000 egzemplarzy
Sylwia Kulikowska 61 66 55 776 sylwia.kulikowska@e-forum.com.pl
Serwis zdjęciowy
Infolinia
0 801 88 44 22 61 66 55 800
Dreamstime
Spis t reśc i
Z d r owi e d z i e c k a
Te m at n u m e ru
4
Do wakacji gotowi – start
Wywiad n u m e ru
10
„Tu i teraz” w myślach dziecka z ADHD. Rozmowa z Iloną Lelito – prezesem Polskiego Towarzystwa ADHD
Od p rzed sz ko l a d o sz ko ł y
14
Skąd się bierze deszcz i dlaczego świeci słońce?
Rozwój d z iec ka
2 0 Granice w relacji z przedszkolakiem. Kiedy i jak mówić „nie”
24
Najtrudniejszy pierwszy krok w przedszkolu i szkole
Żywie n ie d z iec i
30 Letnia szkoła żywienia dziecka 32 Smaki lata 33 Apetyt na przygodę Bez piec z n y p rzed sz ko l a k
34 Bezpieczeństwo na placu zabaw Zd rowie d z iec ka
36 Ospa wietrzna. Dlaczego warto szczepić dzieci? 38 Fakty i mity o wszawicy 40 Przegonić biegunkę S EN S po l eca
4 3 Jak reagować na erotyczne zabawy maluchów? Mała istota seksualna To się c z y ta
47
Polecamy książki
W nastę pn y m n u m e rz e
Jesienią postaw na odporność Zabawy plastyczne na niepogodę Odpowiedzi na trudne pytania: Skąd się biorą dzieci?
2
Mój Przedszkolak
W a r to
dzież, buty i zabawki najlepszych marek zawsze taniej, nawet do –80%!
Limango to wiodący w Polsce klub zakupowy, skierowany
cyjnych cenach, sięgających nawet do –80%, przy jednoczesnej
do kobiet i nowoczesnych rodzin. W jego ofercie znajdzie-
100% gwarancji oryginalności produktów. Warto zarejestrować
cie markową odzież, obuwie, akcesoria oraz wysokiej jakości
się już dziś i korzystać z codziennych promocji:
zabawki i dodatki do domu. A wszystko to w zawsze promo-
www.limango.pl
w i e d z i e ć
O
Uwolnijmy latem dziecięce stopki
T
am, gdzie to tylko możliwe, i podkreślam bezpieczne, zdejmujmy dzieciom butki. Bezpośredni kontakt stopy z podłożem wzmacnia mięśnie i doskonale stymuluje rozwój całego ciała. Nie zawsze można jednak hasać na bosaka, dlatego pamiętajmy o idealnym dopasowaniu sandałków do stopy dziecka. Nie kupujmy zbyt dużego rozmiaru, jeśli bucik będzie luźno dzwonił na małej stopce, to o zwichnięcie bardzo łatwo. Kontrolujmy również czy nóżka nie wyrasta z kupionych już sandałków, wystające paluszki są bardzo narażone na stłuczenie. Jeśli dobrze dopasujemy sandał do stopki to wcale nie musi mieć pełnej, usztywnionej pięty. Doskonale dobrany, powinien pozwalać dziecku na wszystkie wymyślne harce, stawanie na paluszkach czy siadanie na piętach.
Cezary Kudrzyn Autor od ponad 20 lat opiekuje się dziecięcymi stopami. Właściciel i twórca marki „EMEL” ręcznie produkowanych butów dla dzieci. Laureat prestiżowych nagród i wyróżnień. Założyciel „Akademii Małej Stopy”, gdzie doradza rodzicom jak dbać o dziecięce stopy. Tata dwójki dzieci.
3
Te m a t m i e s i ą c a
Do wakacji
gotowi – start B
ez względu na to, czy wypoczywamy nad wodą, w górach czy w jakimkolwiek innym miejscu, obowiązują uniwersalne zasady:
Wakacje kojarzą się większości z nas z beztroską, odpoczynkiem, przerwą
1
od pracy. Jednak ci z nas, którzy mają dzieci w wieku przedszkolnym, wiedzą
Zabezpiecz dziecko przed szkodliwym działaniem słońca
Należy kupić krem z najwyższym filtrem 50+. Dla dzieci zalecane są przede wszystkim preparaty z filtrem mineralnym. Posmarowanie dziecka przed samym rozpoczęciem plażowania czy opalania nie gwarantuje, że filtr zadziała prawidłowo. Preparat wchłania się około pół godziny i dopiero wtedy działa prawidłowo – zastosujmy go jeszcze przed wyjściem. Im częściej dziecko wchodzi do wody lub wykonuje inne czynności, które mogą spowodować usunięcie filtra ze skóry, tym częściej należy powtarzać czynność aplikacji kremu. Zasada ta dotyczy również filtrów wodoodpornych. W czasie silnego słońca należy posmarować kremem ochronnym również dzieci bawiące się w cieniu lub ubrane, ponieważ żadna tkanina nie zatrzyma promieni słońca w stu procentach.
doskonale, że całkowita sielanka jest niemożliwa. Stres związany z bezpieczeństwem dziecka i komfort wypoczynku to często sprzeczne pojęcia. Napięcie wprawdzie nie zniknie całkowicie, ale można je znacznie zminimalizować.
Fot. Dreamstime.com
2
4
Zadbaj o odpowiedni strój i obuwie dla malucha
Ubranie powinno być lekkie, przewiewne, z naturalnych włókien i najlepiej kilkuczęściowe (np. spodenki, koszulka, sweterek lub bluza). Konieczne jest również przygotowanie przynajmniej jednego dodatkowego zestawu na przebranie w razie nieprzewidzianych okoliczności. Bezwzględnie pamiętamy o nakryciu głowy – najlepiej jeżeli będzie to kapelusik z dość szerokim rondem, który ochroni przed słońcem również szyję i całą twarz. W mniej słoneczne dni kapelusz można zastąpić czapeczką z daszkiem lub chustką. Nakrycie głowy w jaskrawym kolorze lub z mało popularnym wzorem pozwoli nam natomiast szybko zlokalizować malucha, gdyby gdzieś się „zawieruszył”.
Te m a t m i e s i ą c a
Na wędrówki i wycieczki najlepiej ubierać dziecku sprawdzone, stare obuwie sportowe lub półsportowe – nawet jeżeli nie wygląda ono zbyt estetycznie. Ważniejsza od ładnego wyglądu jest natomiast gwarancja, że buty nie odparzą stóp maluszka, nie obetrą pięt i nie staniemy przed koniecznością noszenia dziecka na rękach. Do plażowania przydadzą się klapki. Lepiej, żeby nie były to tzw. „japonki”, ponieważ słabo trzymają się na nodze.
3
miejsc naucz dziecko samodzielnie wracać do waszego pokoju lub domku. Uświadom dziecku, że może się bawić tylko z dziećmi, których rodziców lub opiekunów znacie, że pod żadnym pozorem nie wolno mu się oddalać od was i od ośrodka. Dziecko powinno mieć także nawyk każdorazowego informowania rodziców o zmianie miejsca zabawy, np. jeśli przestaje grać w piłkę na podwórku i idzie do świetlicy – nawet jeśli jest to tylko chwilowa zmiana miejsca.
W czasie urlopu z reguły skazani jesteśmy na przebywanie pośród tłumu ludzi, którzy podobnie jak my, mają właśnie urlop. Czasem przez nieuwagę stracimy dziecko z oczu. Niekiedy maluch niefrasobliwie sam oddali się od nas, zaaferowany czymś niezwykle ciekawym, na przykład karuzelą. Już 3-latka można nauczyć na pamięć własnego imienia i nazwiska oraz nazwy miejscowości, z której pochodzi. Można spróbować utrwalić mu również imiona rodziców lub nazwę ośrodka, w którym mieszkamy. Starsze dzieci można nauczyć adresu stałego zamieszkania lub nawet numeru telefonu jednego z rodziców (najlepiej na zasadzie skojarzeń). Naucz dziecko zasady: jeżeli się od nas odłączy, powinno pozostać w tym samym miejscu – natomiast jeśli będzie samo szukało rodziców, może to potrwać znacznie dłużej. Można również kupić dziecku opaskę informacyjną, którą zapina się wokół nadgarstka. Powinny się na niej znaleźć: imię dziecka, adres domowy, numery telefonów do rodziców. Jeśli dziecko gdziekolwiek się zabłąka lub zagubi, każda napotkana osoba może mu pomóc i natychmiast odnaleźć jego rodzica lub opiekuna. Bezpieczne zapięcie uniemożliwia samodzielne odpięcie opaski przez dziecko, jednocześnie jest łatwe do zapięcia przez dorosłego. Opaski informacyjne infoband kupisz na www.podpisane.pl.
4
Dobrze zaopatrz apteczkę
Powinniśmy zawsze mieć przy sobie wodę utlenioną, krem lub piankę na poparzenie (nie tylko słoneczne) oraz środki chłodzące skórę. Dobrze jest posiadać także kilka opakowań soli fizjologicznej na przykład do przemywania oczu lub nosa, plastry z gazą, bandaże, leki na zbicie temperatury oraz preparaty przeciwko ugryzieniom insektów. Jeżeli dziecko choruje przewlekle, apteczka powinna być także uzupełniona o leki specjalistyczne.
5
Pokaż dziecku najbliższe otoczenie
Zapoznaj dziecko z całym otoczeniem – placem zabaw, drogą do stołówki, świetlicy, drogą nad wodę itp. Z każdego z tych
6
Fot. Dreamstime.com
Naucz dziecko na pamięć adresu i podstawowych danych
Zasady dodatkowe Nad wodą Sprawdź dojście do wody – im bliżej mamy do wody, tym mniej kłopotu z codziennym noszeniem wszystkich niezbędnych akcesoriów. W razie konieczności, szybciej możemy także wrócić z dzieckiem do miejsca zakwaterowania. Jeżeli woda znajduje się naprawdę blisko ośrodka, trzeba także sprawdzić, czy dziecko może się tam dostać samodzielnie, czy może przejście zostało w jakiś sposób zabezpieczone. Komfortową sytuacją jest możliwość obserwowania dziecka w każdym miejscu. Dobrze również zorientować się, czy do tych samych miejsc mają swobodny dostęp osoby spoza naszego ośrodka. Unikaj upałów i weź ze sobą przenośną lodówkę – jeżeli wypoczywamy z dzieckiem, najlepiej unikać przebywania na otwartej przestrzeni pomiędzy godziną 12 a 16, gdy słońce jest najsilniejsze. Czasem lepiej wcześniej wstać i wybrać się na plażę z samego rana oraz późnym popołudniem, gdy ryzyko porażenia słonecznego jest zdecydowanie mniejsze. Bardzo wskazane jest zaopatrzenie się w przenośne lodówki. W czasie upałów kanapki lub przekąski z tłuszczami, wędliną, serami czy mięsem szybko tracą swoją świeżość lub jełczeją, a wtedy mogą wywołać nieprzyjemne sensacje żołądkowe, zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Zwróć uwagę na czystość otoczenia wokół miejsca plażowania – niestety w każdym miejscu, w którym wypoczywa sporo ludzi, czystość pozostawia wiele do życzenia. Trzeba więc być stale czujnym i pilnować, by w buzi, nosach lub uszach maluchów nie wylądowały np. ostre kawałki muszli, kamyczki, patyki, niedopałki papierosów czy nawet szkło.
ZOBACZ NIEMO˚LIWE
MoÊciska ko∏o WOLI ˚YCKIEJ gm. Trojanów, woj. mazowieckie
TO J TUTA
Jedyna na Êwiecie, unoszona przez balony CHATA TAJEMNIC + MUZEUM ILUZJI oraz kilka hektarów wype∏nionych przeró˝nymi atrakcjami dla DZIECI I DOROSŁYCH
85 km od Warszawy w stron´ Kazimierza Dolnego lub Lublina
NowoÊci 2013
GROBOWIEC FARAONA
TUNEL ZAPOMNIENIA
LASEK DOÂWIADCZE¡
Pokazy SZTUKI ILUZJI w ka˝dy weekend !*
* od maja do wrzeÊnia
Du˝o zdj´ç, informacji i opinii naszych goÊci na: www.facebook.pl/farmailuzji
www.FARMAILUZJI.pl
tel. 22 812 57 18
Te m a t m i e s i ą c a
Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka w wodzie – zaopatrz dziecko w dobrze dopasowane do wieku i sylwetki dmuchane kółka lub motylki. Pokaż maluchowi miejsce ratownika i opowiedz o jego ważnej dla bezpieczeństwa wszystkich roli. Przeprowadź z dzieckiem bardzo poważną rozmowę na temat zagrożeń nad wodą i koniecznie powiedz o: yy zakazie skakania do wody, nawet jeśli wiecie, czy jest głęboka czy nie, yy zakazie wchodzenia do wody zaraz po posiłku i zbyt szybkiego zanurzania się, yy zakazie wchodzenia do wody bez poinformowania rodziców, yy zakazie krzyczenia i robienia hałasu podczas zabaw w wodzie (np. dlatego, że nie będzie słychać osoby wzywającej pomocy). Powiedz także o tym, że nie powinno się co chwilkę chodzić pomiędzy kocami i ręcznikami innych plażowiczów oraz biegać, ponieważ jest to bardzo uciążliwe i świadczy o złym wychowaniu. Jeśli wypoczywacie nad basenem, powiedzcie dziecku o zakazie biegania, ponieważ śliskie kafelki mogą spowodować upadek i poważne urazy.
Wyjazd za granicę Wiele biur podróży oferuje wycieczki, których program układany jest w taki sposób, by rodzice wypoczęli, a dzieci się nie nudziły. Sprawdź koniecznie: yy czy oferta opatrzona napisem „wyjazd rodzinny” objęta jest zniżką dla dzieci. Warto tego dopilnować, ponieważ niektóre biura w trosce o klienta proponują nawet darmowe pobyty maluchów w wieku od 2 do 4 lat. Inne obniżają cenę pobytu drugiego dziecka lub dziecka do 14 lat o połowę; yy na terenie hotelu lub ośrodka znajdują się miejsca zabaw dla dzieci, czyli świetlice, place zabaw, kąciki z książkami lub zabawkami dla dzieci; yy czy basen, z którego wszyscy będziecie korzystać, ma brodzik; yy czy jeżeli planujecie urlop z niemowlakiem, znajdziecie odpowiednie i intymne miejsce do przewijania lub karmienia piersią, bez konieczności powrotu do własnego pokoju; yy czy kuchnia hotelowa przewiduje w menu posiłki specjalnie skomponowane dla dzieci oraz czy w czasie posiłków możecie skorzystać ze specjalnych krzesełek dla dzieci; upewnijcie się również, czy desery do posiłków w postaci np. lodów nie są dodatkowo płatne; yy czy hotel lub ośrodek oferuje możliwość wynajęcia opiekunki do dziecka i czy jest to usługa płatna oddzielnie, czy też wliczona w cenę pobytu; sprawdźcie również koniecznie, czy opiekunki są pracownicami hotelu i czy nie są osobami zatrudnionymi z przypadku; yy czy w hotelu jest animator czasu wolnego dla dzieci i czy mówi on w języku polskim. Warto także wiedzieć, że udział dziecka w zajęciach organizowanych przez animatora jest całkowicie dobrowolny i mogą w nich uczestniczyć również
8
rodzice. Upewnijcie się, czy oferta zajęć jest na tyle różnorodna, że maluch znajdzie coś dla siebie. Dobrze skomponowana oferta animacyjna powinna obejmować zarówno zajęcia sportowe, jak i plastyczne (malowanie, rysowanie, masę solną lub plastelinę i inne), gry towarzyskie, konkursy, oglądanie filmów i czytanie bajek, ale także naukę języka obcego i poznawanie kultury danego kraju.
Komfort jazdy Ponieważ coraz częściej korzystamy z wyjazdów autokarowych lub lotów samolotem, powinniśmy zapewnić sobie maksymalny komfort takiej podróży. Weźmy wózek spacerowy lub nosidełko, jeżeli jest ono potrzebne dziecku. Jeśli lecicie samolotem, możecie dziecko transportować w wózku aż do wejścia na jego pokład. Po wylądowaniu wózek będzie pierwszą rzeczą wyładowaną z luku bagażowego, więc również u celu podróży przewożenie dziecka będzie łatwiejsze. Wyjmowanie dziecka z wózka jest konieczne tylko na bramkach kontroli lotniskowej i celnej.
Ubezpieczenia I na koniec uwaga o ubezpieczeniach. Bez względu na to, czy będziemy wypoczywali w Polsce, czy poza jej granicami, bezwzględnie musimy pamiętać o ubezpieczeniu. Jeżeli korzystamy z ofert wypoczynku organizowanego przez biura podróży, to możemy być pewni, że zostaniemy ubezpieczeni. Jest to jednak tylko ubezpieczenie podstawowe wymagane ustawą – bez spełnienia tego warunku biuro nie może organizować wycieczki ani w kraju, ani za granicą. Jeżeli jednak podróżuje z nami maluch, warto rozważyć wykupienie tzw. ubezpieczenia rozszerzonego, którego cena jest zwykle niska w porównaniu z ogólną ceną wycieczki. Pakiety podstawowego ubezpieczenia turystycznego obejmują na ogół ubezpieczenie bagażu podróżnego – w przypadku zniszczenia, uszkodzenia lub kradzieży (BP), zwrot kosztów leczenia m.in. pobytu w szpitalu – przeważnie tylko do kwoty 15 – 20 tys. zł (KL) oraz ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe dołączają do podstawowej oferty czasową pomoc medyczną oraz pomoc prawną – assistance (ASS). Dodatkowo można wykupić na przykład ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC), a także ubezpieczenie od odwołania uczestnictwa w imprezie. Ubezpieczenie rozszerzone obejmuje często znacznie wyższą kwotę na leczenie szpitalne, zapewnienie zakwaterowania na czas rekonwalescencji, pomoc tłumacza lub pomoc prawną. Jednak każde towarzystwo ubezpieczeniowe ma swoją ofertę, z którą warto się szczegółowo zapoznać. t Małgorzata Warzkiewicz Nauczyciel w przedszkolu, wychowawca klas I–III, pedagog szkolny
Wzmacnia odporność oraz zmniejsza ryzyko infekcji Dla dzieci już powyżej 1. roku życia
WZMACNIA
Informacja o produkcie Omegamed® Odporność 05/2013
mózg
wzrok
odporność
kości
100% skuteczności Preparat opracowany w celu wzmocnienia odporności dzieci. Zawiera specjalnie dobrane składniki, których działanie zostało udowodnione w badaniach: DHA (to co najlepsze z Omega-3), witaminę D oraz witaminę C i naturalny miód. Dodatkowo DHA wspiera prawidłowy rozwój mózgu i wzroku, a witamina D wzmacnia kości.
100% innowacji Unikalna forma smacznego syropu w szczelnie zamkniętych E saszetkach. Zapewnia to precyzyjną, wygodną i higieniczną POTWIERDZON NAUKOWO* podaż oraz właściwe zabezpieczenie składników aktywnych przez cały okres stosowania preparatu. Nie zawiera sztucznych konserwantów
Mniej zachorowań o ponad 60%!
syrop w saszetkach
syrop w butelce
*www.omegamed.pl
Wy wi a d n u m e r u
„Tu i teraz” w myślach
dziecka z ADHD
Rozmowa z Iloną Lelito, prezesem Polskiego Towarzystwa ADHD, na temat rozpoznawania z zespołem nadpobudliwości psychoruchowej.
10
Fot. Dreamstime.com
i pracy z dzieckiem
Mój Przedszkolak Czym jest zespół nadpobudliwości psychoruchowej, czyli popularne ADHD? Skrót ADHD pochodzi od angielskiego attention deficit hyperactivity disorder, a objawy tego zespołu można podzielić na trzy grupy: zaburzenia uwagi, a więc koncentracji, impulsywność i nadruchliwość. Zdarzają się jednak osoby, u których nie występuje trzeci z wymienionych objawów, czyli nadruchliwość. Wtedy mówimy o zespole zaburzeń uwagi, z angielska ADD – od attention deficit disorder. Badania na temat przyczyn ADHD wciąż trwają, jednak obecnie naukowcy uważają, że zaburzenie ma podłoże genetyczne. Często w trakcie diagnozy okazuje się, że ojciec, babcia czy wujek diagnozowanego malca zachowywali się w dzieciństwie podobnie. Wcześniej po prostu tego schorzenia nie znano.
gnozę i terapię. Warto wspomnieć, że zespół ADHD miało wiele wybitnych osób, jak Whoopy Goldberg, Dustin Hoffman czy zdobywca siedmiu złotych medali olimpijskich w Pekinie – pływak Michael Phelps, a w Polsce – Joanna Szczepkowska i Olga Lipińska. Na podstawie analizy biografii przypuszcza się, że ADHD mieli także na przykład Albert Einstein czy Benjamin Franklin.
Obecnie wiemy, że agresja niekonieczne równa się ADHD i że wiele znanych osób to ADHD-owcy. Niestety w Polsce i na świecie ADHD jest często mylone z agresją, tymczasem zaburzenia zachowania są powikłaniem, a nie objawem ADHD i pojawiają się tylko w sytuacji, gdy dziecko nie otrzyma na czas pomocy. Mylenie ADHD z agresją jest szkodliwym stereotypem, który nie tylko stygmatyzuje pacjentów, ale także bardzo utrudnia dia-
W którym momencie życia dziecka najczęściej ADHD się objawia? Objawy ADHD nasilają się szczególnie w momencie rozpoczęcia edukacji, czy to w przedszkolu czy w szkole. Wtedy okazuje się, że impulsywny maluch niejako nie mieści się w ramach życia szkolno-przedszkolnego. Nawet jeśli dziecko nie przejawia agresji, to z powodu wrodzonej porywczości czy nadruchliwości często zaburza przebieg zajęć.
R EK L A M A
ADHD nie jest efektem złego wychowania.
Wy wi a d n u m e r u
Pojawia się nagły impuls, na przykład ptaszek na parapecie, i dziecko z ADHD czuje bezwzględny imperatyw, by to skomentować. Refleksja, że to niewłaściwy moment, przychodzi kilka sekund później, ale zajęcia zostały już przerwane, a pani nauczycielka się denerwuje. To przykład stosunkowo łatwy do zrozumienia przez dorosłych, trudniej za to na przykład przyjąć do wiadomości, że uczeń 2 – 3 klasy szkoły podstawowej wstaje z ławki w środku lekcji, by iść do kolegi po temperówkę, ponieważ właśnie złamał mu się ołówek. Dziecko z ADHD działa tu i teraz, nie przewiduje konsekwencji swego zachowania. Często nie chce sprawiać kłopotów, ale nie umie ich unikać.
chodzi czas porównań z innymi maluchami w przedszkolu, szkole i wtedy okazuje się, że większość mieści się w normie. Podstawowym wyróżnikiem między zwykłym dzieckiem a tym z ADHD jest umiejętność zaplanowania działań i przewidzenia ich konsekwencji. Jeżeli dziecko z rozmysłem zachowuje się niewłaściwie, widzimy, że jego zachowanie ma wymusić na nas określone reakcje, to nie mamy do czynienia z dzieckiem z ADHD. Te bowiem są na tyle impulsywne, że nie potrafią uknuć intrygi i nie są w stanie zaplanować swego zachowania. Zawsze po drodze pojawi się jakiś impuls, który przeszkodzi im w realizacji planu. Jak wspomniałam – najpierw działają, potem myślą.
Wśród niezliczonej ilości opinii na temat ADHD wybija się ta, która wskazuje, że „jest to opóźnienie intelektualne czy upośledzenie umysłowe” oraz że może być skutkiem złego wychowania. Jak jest naprawdę? Zespół ADHD mają często osoby z ponadprzeciętnie wysokim IQ, zatem trudno tu mówić o upośledzeniu intelektualnym. Test na inteligencję jest zresztą standardowym badaniem mającym wykluczyć inne niż ADHD przyczyny specyficznego zachowania pacjenta. Nadpobudliwość psychoruchowa jest wynikiem późniejszego dojrzewania emocjonalnego dzieci. Wszyscy przecież wiemy, że maluchy rozwijają się w różnym tempie. ADHD nie jest także efektem złego wychowania. Nierzadko rodzice dzieci z ADHD mają również „zwykłe” dzieci i dopiero wtedy widać jednoznacznie, że metody wychowawcze nie mogą wywołać ADHD. Nie zmienia to jednak faktu, że niewłaściwe postępowanie z dzieckiem może znacznie nasilić objawy i zwiększać ilość sytuacji konfliktowych.
Kiedy i gdzie rodzic powinien udać się po pomoc w diagnozie? Rodzice często zgłaszają się do nas już z dwu-trzyletnimi dziećmi. Niemniej to zdecydowanie za wcześnie. Diagnozę najwcześniej można rozpocząć około szóstego roku życia, to jest po rozpoczęciu edukacji przez dziecko. W tym celu można udać się do rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej, pamiętając, że każde przedszkole i szkoła przypisane są do jakiejś poradni lub do poradni zdrowia psychicznego. Zachęcam także do kontaktu z naszym stowarzyszeniem, a my pokierujemy do właściwego specjalisty. Z doświadczenia wiemy, że w Polsce wciąż jest mało specjalistów potrafiących prawidłowo zdiagnozować ADHD. Kontakt do nas czytelnicy znajdą na stronie towarzystwa www.ptadhd.pl.
Warto spisaç z dzieckiem umow´ z regulaminem dotyczàcym zasad jego funkcjonowania w domu i szkole. W rozmowach pomiędzy rodzicami często słyszy się: „Moje dziecko chyba ma ADHD”. Jak rozróżnić, czy impulsywność i zachowanie dziecka niezgodne z oczekiwaniami rodziców są wynikiem wychowania i temperamentu dziecka, czy też rzeczywiście jego zachowanie może wynikać z nadpobudliwości psychoruchowej? Tego typu stwierdzenia dotyczą prawdopodobnie każdego rodzica. Dzieci po prostu są dużo bardziej ruchliwe od dorosłych, więc większości rodziców wydaje się, że ich dziecko jest ponadprzeciętnie energiczne. Niemniej przy-
12
Na czym polega leczenie dziecka? Dlaczego w przypadku ADHD tyle mówi się o pracy z dzieckiem w jego w naturalnym środowisku? W przypadku ADHD pracuje się najpierw z dorosłymi, a potem z dzieckiem. Często terapia adresowana bezpośrednio do dziecka nie jest nawet potrzebna. Terapia w kierunku ADHD służy nauczeniu dorosłych postępowania z dzieckiem, unikania konfliktowych sytuacji i odpowiedniego motywowania dziecka do właściwego zachowania i odbudowania przez nie poczucia własnej wartości, nadwątlonego w wyniku ciągłych porażek i kłopotów. Najważniejszym elementem terapii są warsztaty poświęcone pracy z dzieckiem zarówno dla rodziców, jak i nauczycieli. Podstawowe umiejętności rodzicielskie i nauczycielskie nie wystarczą do właściwego wychowania dziecka z nadpobudliwością psychoruchową. Na czym więc taka pomoc rodzica powinna polegać? Przede wszystkim nie należy karać za objawy! Musimy nauczyć się odróżniać zachowania, które wynikają z wrodzonej impulsywności i niezgrabności ruchowej dziecka od działań będących efektem złej woli. Należy jasno określić granice zachowania akceptowanego i nieakceptowanego.
W tym celu dobrze jest spisać z dzieckiem umowę z regulaminem dotyczącym zasad jego funkcjonowania w domu i szkole. Dzieci chętniej stosują się do zasad, w których tworzeniu brały czynny udział, niż do tego, co zostało im narzucone. Taką umowę winny podpisać wszystkie strony, czyli maluch oraz rodzice i nauczyciele. W celu egzekwowania warunków kontraktu dobrze jest wprowadzić system żetonowy, czyli drobne nagrody, na przykład koraliki lub naklejki, które dziecko gromadzi w domu i szkole, a po zebraniu określonej liczby otrzymuje ustaloną wcześniej nagrodę. Za właściwe zachowanie malec otrzymuje koralik, a za niewłaściwe jest mu on odbierany. Przy stosowaniu tego systemu trzeba wykazać się żelazną konsekwencją – w przeciwnym razie dziecko zauważy, że może lekceważyć zasady. Nie znam dziecka, którego zachowanie by się nie poprawiło w wyniku stosowania systemu żetonowego. Ważne, że dzięki niemu poprawia się także samoocena maluchów z ADHD, ponieważ widzą, że potrafią się zachowywać w taki sposób, że mama czy tata są zadowoleni. Czy objawy ADHD mogą ustąpić w życiu dorosłym? Tak, zazwyczaj większość lub nawet wszystkie objawy ustępują około siedemnastego roku życia. Tylko u mniej więcej sześciu procent dzieci objawy ADHD utrzymają się w życiu dorosłym. Niemniej trzeba pamiętać, że „wyrasta” się tylko z tak zwanych osiowych objawów ADHD, czyli z zaburzenia koncentracji, impulsywności i nadruchliwości. Nie wyrasta się natomiast z powikłań ADHD, które pojawiają się, jeśli w dzieciństwie pacjent nie otrzymał odpowiedniego wsparcia. Do czego prowadzi nieleczone czy zaniedbane ADHD? Badania naukowe jasno wykazują: nieleczona nadpobudliwość psychoruchowa prowadzi do agresji i depresji, konfliktów z prawem, uzależnienia od substancji psychoaktywnych, jest przyczyną zarówno trudności ze znalezieniem i utrzymaniem pracy, jak i niezaradności życiowej. Osoby takie ulegają większej ilości wypadków komunikacyjnych, a w małżeństwach częściej dochodzi do rozwodów. Niestety w grupie osób, które miały lub mają ADHD, stwierdza się także większą ilość samobójstw. Więcej informacji na stronie Polskiego Towarzystwa ADHD
www.ptadhd.pl Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Katarzyna Grunt-Segień
R EK L A MA
Mój Przedszkolak
to portal internetowy z pomocami edukacyjnymi dla dzieci.
PomyslyDlaDzieci.pl tysiące różnorodnych pomocy, a wśród nich: kolorowanki, od kropki do kropki, znajdowanie różnic i podobieństw, szlaczki, wzory, szablony
materiały dostosowane do potrzeb edukacyjnych dzieci w różnym wieku
intuicyjny i przyjazny dla użytkownika układ strony
Fot. Dreamstime.com
Od przedsz kola do sz koły
Skąd się bierze deszcz i dlaczego
Otaczający nas świat obiektów i zjawisk przyrody nieożywionej, w tym zjawisk atmosferycznych, jest fascynującym
źródłem poznania dla dzieci. Sprawdź, jak możesz pomóc dziecku w rozumieniu ich istoty i w unikaniu zagrożeń.
świeci słońce? 14
Od przedsz kola do sz koły
T
wój przedszkolak, jeszcze przed rozpoczęciem nauki w szkole podstawowej, powinien w zakresie poznawania i rozumienia istoty zjawisk atmosferycznych:
1 2
r ozpoznawać i nazywać zjawiska atmosferyczne charakterystyczne dla poszczególnych pór roku; podejmować rozsądne decyzje i nie narażać się na niebezpieczeństwo wynikające z pogody, np. nie stoi pod drzewem w czasie burzy, nie zdejmuje czapki w mroźną pogodę;
3
Fot. Dreamstime.com
wiedzieć, o czym mówi osoba zapowiadająca pogodę w radiu i w telewizji, np. że będzie padał deszcz, śnieg, wiał wiatr; stosować się do podawanych informacji w miarę swoich możliwości.
16
Podstawowym sposobem przybliżania dziecka do świata przyrody są spacery i bezpośrednie obserwacje poczynione podczas wspólnych spacerów i zabaw. Aby obserwacje te uczynić bardziej interesującymi, warto nadać im charakter zabawy badawczej połączonej z doświadczeniem.
1
Lekcja
Nauka o chmurach i burzy
Podczas zbliżających się wakacji nie powinno zabraknąć okazji do wspólnych wędrówek, pikników na łonie natury i badania przyrody. Miesiące letnie, począwszy od czerwca, są doskonałą okazją, by leżąc na kwiecistej łące, obserwować chmury oraz poznać i nazywać ich rodzaje. Zaczynamy! yy Najwyższe chmury – cirrusy składają się z kryształków lodu. Tworzą się przy ładnej pogodzie, ale zapowiadają zmianę pogody. Na niebie widoczne są jako białe delikatne włókna lub wąskie pasemka (chmury pierzaste). Stratus – to chmury znajdujące się na średniej wysokości, tworzą się podczas deszczu lub mżawki i mają wygląd mgiełki. W najniższej warstwie
atmosfery tworzą się przy ładnej pogodzie chmury kłębiaste – cumulusy. To oddzielne, grube, białe chmury, których górna warstwa ma kształt wież lub kopuł, podstawa zaś jest płaska, prawie pozioma. Składają się one głównie z kropelek wody, a ich pojawieniu się towarzyszy czasem przelotny deszcz. Cumulonimbus to z kolei chmura kłębiasta deszczowa. Jest potężna, ciemna, w kształcie góry, wieży lub kowadła. Składa się z kropelek wody i kryształków lodu, towarzyszą jej gwałtowne opady przelotne: ulewny deszcz, grad lub śnieg oraz wyładowania atmosferyczne. Burza – chociaż lato to najcieplejsza pora roku, mogą zaskoczyć nas gwałtowne zmiany pogody. Zapowiada ją gorące i parne powietrze przed południem. Na niebie pojawiają się najpierw małe, białe obłoki (baranki), które rosną łącząc się w ogromną czarną chmurę, aż w końcu rozpętuje się burza. Burzy towarzyszą grzmoty oraz błyski zwane piorunami lub błyskawicami. Błyskawice powstają w wyniku nagromadzenia się w chmurze ogromnego ładunku elektrycznego, który tworzy się w wyniku pocierania o siebie kryształków lodu i cząsteczek wody, tworzących chmurę. Jest to ogromne wyładowanie atmosferyczne.
2
Lekcja
Ubieramy się latem
Wyjazd na wakacje, pakowanie walizek i plecaków to okazja, aby porozmawiać o sposobach ubierania się w okresie letnim. Poproś dziecko o pomoc w pakowaniu walizki, zaproponuj, aby wzięło ze swojej szafy te ubranka, które chciałoby zabrać na letnie wakacje: przewiewne sukienki, krótkie spodenki, bluzki i koszulki z krótkim rękawem, klapki, sandałki przydadzą się na pewno. Tenisówki, by grać w piłkę i jeździć rowerem czy chodzić na piesze wycieczki, też są niezbędne jak para długich spodni i ciepła bluza na chłodniejszy dzień oraz kurtka przeciwdeszczowa i kalosze na deszczową pogodę. Ale na pewno nie możesz zapomnieć o czapce z daszkiem lub cienkiej chustce na głowę, by chronić głowę przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym i udarem cieplnym, o okularach przeciwsłonecznych i o kremie z filtrami UVB. W upalne dni uczulaj dziecko, by piło dużo napojów, zwłaszcza niegazowanej wody mineralnej, chroniło skórę specjalnymi kremami ochronnymi i nie wystawiało się na długie działanie promieni słonecznych, aby nie poparzyć skóry. Zachęcaj do zabaw w ocienionym miejscu i odpoczynku w porze największego nasłonecznienia między godziną 12 (13) a 15 (16). Wykorzystajcie ten czas np. na małą przepierkę pobrudzonych ubranek, a następnie rozwieście je na sznurach na powietrzu i przekonajcie się, jak szybko wyschły w upalny dzień: woda z mokrych ubranek wyparowała w wysokiej temperaturze.
R EK L A M A
yy
17
Od przedsz kola do sz koły
3
Lekcja
Wędrówka słońca po niebie
Eksperyment Potrzebny będzie globus lub zwykła piłka plażowa, kawałek plasteliny lub naklejka dla oznaczenia miejsca, w którym żyjemy na kuli ziemskiej, oraz źródło światła (lampa, z której warto zdjąć klosz). Piłka to będzie nasza kula ziemska, zaś lampa słońcem. Słońce (lampa) wisi nieruchomo na niebie, zaś kula ziemska wiruje wokół własnej osi. W ten sposób obserwując światło padające na piłkę (globus) uzmysłowimy dzieciom zjawisko dnia i nocy. Nocą słońce nie przestaje świecić, tylko znikając za linią horyzontu oświetla drugą półkulę i wówczas tam jest dzień, a u nas jest noc. A jak zmieniają się pory roku? Nic prostszego: Ziemia wiruje nie tylko wokół własnej osi, ale też krąży wokół Słońca po torze zwanym orbitą, która ma kształt elipsy. W związku z tym przez część roku jest bliżej Słońca, a potem się od niego oddala, dlatego promienie słoneczne padają na kulę ziemską pod różnym kątem, oświetlając i ogrzewając półkule mocniej lub słabiej – stąd biorą się pory roku.
4
Lekcja
Nauka o wietrze
Późna jesień, w końcu października i w listopadzie, niesie dni coraz krótsze, coraz szybciej zapadający zmrok, coraz więcej chłodu i wilgoci. Zimne wiatry strącają ostatnie liście z drzew. A dla nas powinna to być okazja do poeksperymentowania z wiatrem i odkrycia z dzieckiem, co to jest wiatr i dlaczego wieje. Doświadczenia z wiatrem warto rozpocząć od przypomnienia dziecku, że wszędzie wokół nas jest powietrze, bo wiatr przecież to nic innego jak ruchy powietrza. W tym celu warto np. podrzucić w górę suche liście i powiedzieć, że liście opadają w powietrzu. Szybko zapadający zmrok daje możliwość spędzenia czasu na wspólnym majsterkowaniu. Bardziej pomysłowym i zdolnym majsterkowiczom polecam wykonanie latawca. Puszczanie latawca to najlepszy sposób, by pobawić się z jesiennym wiatrem i aktywnie spędzić czas na powietrzu. Po co wieje wiatr? Czy jest potrzebny? Tak, z pewnością, choćby po to, by
18
Fot. Dreamstime.com
We wrześniu dni są nadal ciepłe, długie i słoneczne, ale chłodne noce i poranki zwiastują schyłek lata. 23 września nastąpi zrównanie dnia i nocy i przychodzi kalendarzowa jesień – odtąd dni będą się stawały coraz krótsze. Jest to dobra okazja, by obserwować i porównywać, jak dnia ubywa, ale też po to, by uświadomić dziecku pozorne wędrówki słońca po niebie i wykonać proste doświadczenie.
puszczać latawca, poruszać wiatraki na farmie wiatrakowej, która produkuje prąd, by poruszać żaglówką, by osuszyć kałuże, by rozgonić chmury, wywietrzyć dom. Wiatr ma też swoje negatywne strony. Gdy jest potężny, to zrywa dachy, powoduje tsunami, łamie drzewa, a nawet wyrywa je z korzeniami, porywa nam czapkę i łamie parasolkę.
5
Lekcja
Lodowe eksperymenty
W grudniu, który u nas jest pierwszym miesiącem zimy, temperatura często spada poniżej zera, zwiększa się ilość opadów, a dni stają się coraz krótsze (najkrótsze w roku). 21 grudnia przypada najdłuższa noc w roku. Dzieci niecierpliwie oczekują pierwszych opadów śniegu i zabaw na nim. Grudzień to dogodny czas, by obserwować zamarzające kałuże, gołoledź na chodnikach, a dla dzieci dodatkowo okazja, by dowiedzieć się o trzecim stanie skupienia wody i poeksperymentować z lodem, zbadać jego właściwości. Eksperyment W zamrażalniku, w specjalnie do tego przeznaczonym pojemniku, robimy z dzieckiem kostki lodu. Wlewając wodę do pojemniczków, warto zaznaczyć lub zapamiętać, dokąd sięgał jej poziom. Po wyjęciu z zamrażarki pojemników z lodem, dziecko będzie mogło dostrzec, że lodu jest więcej niż wlanej wody. Woda zamarzając, zwiększa swoją objętość. (Dlatego pękają rury, gdy zamarznie w nich woda). W kostkach lodu dziecko może zaobserwować bąbelki powietrza, to właśnie przez nie zwiększyła się objętość lodu w stosunku do wlanej do pojemników wody. Lód ma kolor
Mój Przedszkolak białawy, choć powstał z bezbarwnej wody. Jest śliski, bardzo zimny, a gdy dłużej potrzymamy go w ciepłej dłoni, to z powrotem zamieni się w wodę. Kostki lodu wrzucone do szklanki z wodą będą utrzymywać się na powierzchni wody w około jednej trzeciej swej objętości. Lód, dzięki obecności w jego strukturze cząsteczek powietrza jest lżejszy od wody, dlatego pływa. Podobnie dzieje się z górami lodowymi pływającymi po oceanie lub z lodową krą na rzece.
6
Lekcja
Domowa prognoza pogody
Po długiej i mroźnej zimie przychodzi marzec pełen kapryśnej i zmiennej pogody („W marcu jak w garncu” mieszają się różne pogody). A dla rodzica dociekliwego malucha to okazja, by zaprowadzić okresowy kalendarz pogody. Zaczynamy od oglądania wspólnie prognozy pogody prezentowanej w różnych stacjach telewizyjnych (także obcojęzycznych) i nazywania, co określają symbole używane do oznaczania prognozy na mapach pogody. W ten sposób nauczymy się nie tylko nowego rodzaju pisma w formie R EK L A M A
obrazków, ale przyczynimy się pośrednio do rozwoju myślenia symbolicznego naszego dziecka. Kolejny krok to nauka dni tygodnia, określanie ich kolejności po to, by ułatwić dziecku zrozumienie kolejnego symbolu zastosowanego w kalendarzu pogody, a mianowicie odpowiedniej liczby kropek: poniedziałek – jedna kropka, bo pierwszy dzień tygodnia, wtorek – dwie kropki, bo drugi dzień tygodnia itd. W ten sposób możemy przystąpić do notowania systematycznych obserwacji wiosennej pogody. Dziecko samodzielnie rysując znaczki zaobserwowanej pogody przy odpowiednim dniu tygodnia na wykonanej przez nas tabelce, nie tylko będzie posługiwać się symbolem graficznym do rysowania słów (parasolka – padał deszcz, słonko – było słonecznie, chmura – było pochmurno, płatek śniegu padał śnieg), doskonalić będzie swoją motorykę małą oraz nauczy się posługiwać układem współrzędnych. Analizując wypełniony kalendarz pogody, łatwiej będzie dziecku zrozumieć, co to znaczy „Marcowa pogoda: raz słońce, raz woda”, czy „Kwiecień plecień, bo przeplata: trochę zimy, trochę lata”. Z takim doświadczeniem, zdobytym osobiście, dziecko może samo bawić się w meteorologa i zapowiadać rano pogodę dla całej rodziny, po wysłuchaniu wiadomości w radio. t Joanna Kozubek Dyplomowany nauczyciel przedszkola
R oz wój d z i e c k a
Granice w relacji z przedszkolakiem Kiedy i jak mówić „nie” Granice odgrywają ważną rolę w przestrzeni fizycznej, emocjonalnej i duchowej każdego z nas. Który z rodziców nie słyszał o znaczeniu stawiania granic dziecku dla jego przyszłego rozwoju, szczęścia i funkcjonowania w społeczeństwie? Niestety, wokół tego tematu narosło wiele mitów i nieporozumień, a duża część dorosłych obawia się zarzutu o tak zwane „bezstresowe wychowywanie” swojej pociechy.
Doświadczenie granic Czym więc są granice? Dlaczego ich rola jest tak ważna w relacji rodziców i dzieci? Wyznaczając własne granice, określamy, co jest dla nas dopuszczalne, a co nie, co narusza nasze potrzeby lub wartości, co lubimy, a co nam się nie podoba, co odrzucamy, a w co się angażujemy. Kiedy godzimy się na coś, czego tak naprawdę nie chce-
Przekonania, które utrudniają stawianie zdrowych granic qqDzieci potrzebują granic.
qqBez karania i nagradzania dziecko nie będzie wiedziało, jakie są granice. qqWyznaczając dziecku granice, trzeba być bezwarunkowo konsekwentnymw; zasady powinny obowiązywać bez względu na okoliczności. qqRodzice powinni być jednomyślni w sprawie wyznaczania zasad i granic. qqDziecko musi ponieść konsekwencje, kiedy przekracza granice. qqGranice powinny być dostosowane do wieku i poziomu rozwoju dziecka. qqDzięki przestrzeganiu przez dziecko zasad rodzic staje się dla niego autorytetem. qqDziecku należy wyznaczyć jasne granice i pilnować, żeby ich przestrzegało.
20
my, lub kiedy ignorujemy krzywdzące nas zachowanie, zaburza to łączącą nas z dzieckiem więź. Dziecko nie ma jasności co do tego, gdzie jest nasza granica, kim jesteśmy i czuje się zagubione. Taka postawa wywołuje również w nas wiele negatywnych uczuć w stosunku do dziecka, co sprawia, że mamy ochotę się od niego odsunąć. Odmawianie dziecku to również branie odpowiedzialności za swoje życie i zaspokojenie swoich potrzeb, a wła-
Przekonania, które ułatwiają stawianie zdrowych granic qqDzieci potrzebują bezpieczeństwa i struktury. Znajomość granic innych osób pomaga im czuć się bezpiecznie, a także lepiej rozumieć otaczającą rzeczywistość. Dzieci rodząc się, mają własne granice. qqJest wiele sposobów na to, by pokazać dziecku własne granice, nie stosując kar czy nagród. qqKiedy zmieniają się okoliczności, zmieniają się również granice i zasady. qqRodzice mogą zgadzać się co do pewnych zasad, a co do innych nie. Granice to sprawa osobista. qqKonsekwencją przekroczenia granicy w zdrowej relacji jest reakcja drugiej osoby. qqGranice zależą od wieku, temperamentu, potrzeb, duchowości, poziomu rozwoju zarówno dziecka, jak i dorosłego, a także ich wzajemnej relacji. qqRodzic jest dla małego dziecka autorytetem, ponieważ jest jego rodzicem. qqWarto szanować zarówno swoje granice, jak i granice dziecka.
Mój Przedszkolak śnie przy dorosłym, który to potrafi, dzieci czują się bezpiecznie. Dla dziecka natomiast doświadczenie granic i potrzeb bliskiej osoby to podstawowy warunek ćwiczenia potrzebnych w przyszłości kompetencji społecznych.
Uważaj, jeśli: 1. bardzo często czujesz złość wobec dziecka, 2. ciągle czujesz się sfrustrowany/na, bezradny/a w kontakcie z dzieckiem,
Kiedy odmawiać
3. przeżywasz porażki i sukcesy swojego dziecka
Na pytanie: „kiedy odmawiać”, nie ma jednej konkretnej odpowiedzi ani też nie istnieje liczba „nie”, które powinno usłyszeć dziecko. Nie chodzi też o to, by częściej dziecku odmawiać, ale by robić to zawsze wtedy, kiedy naprawdę jego prośba czy zachowanie utrudnia nam lub uniemożliwia zaspokojenie naszych potrzeb lub kiedy zagraża dziecku. Wielu dorosłych ma jednak kłopot z rozpoznawaniem i ochroną własnych granic. Jak więc określać i chronić swoją przestrzeń jako rodziców z szacunkiem dla granic naszych dzieci?
jak swoje własne, 4. nie możesz znieść, kiedy dziecko nie rozwija się zgodnie z twoimi oczekiwaniami, 5. nie radzisz sobie, gdy dziecko ma inne zdanie niż ty/ inaczej coś przeżywa, postrzega, 6. uważasz, że najlepiej wiesz, co jest dobre dla twojego dziecka, 7. myślisz, że poświęcasz się dla dziecka, 8. często nie potrafisz dziecku odmówić, 9. niepokoi cię samodzielność twojego dziecka,
Jak odmawiać? Co pomaga, co utrudnia?
10. masz wrażenie, że twoje dziecko z tobą nie współpracuje,
Im bardziej jednoznaczny i spójny jest przekaz rodzica, tym łatwej jest dziecku przyswoić sobie jego „nie”. Pomoże w tym autentyczność i rzeczywiste wewnętrzne przekonanie, że odmowa jest sposobem zadbania o siebie. „Nie” powinno być konkretne, zdecydowane, zgodne z przekazem niewerbalnym, a przede wszystkim osobiste. Język osobisty jest prosty, bezpośredni, czytelny, odwołujący się do potrzeb, uczuć i wartości rodzica.
11. nie wiesz, jak powstrzymać swoje dziecko od zachowań, które krzywdzą ciebie lub innych
to prawdopodobnie niewystarczająco dbasz o swoje granice w kontakcie z dzieckiem, możesz mieć również kłopot z respektowaniem jego granic.
Zamiast yy yy
yy
yy
yy
yy yy
yy
yy
yy
Kolczyki nie służą do zabawy. No, ale kto te ubrania potem posprząta? Przecież ty zaraz idziesz do przedszkola! Kochanie, tatuś chce z panią spokojnie porozmawiać, a ty tak hałasujesz… Mam już dosyć ciągłego wstawania i przynoszenia ci wody, przecież nic nie mogę przez to zrobić. A ty myślisz, że ile ja mam pieniędzy? Obiecywałeś przecież, że nie będziesz marudził na zakupach! No chyba zwariowałeś, żeby tak się ubierać w deszczowy dzień. Kochanie, rozmawialiśmy wiele razy o zdrowym odżywianiu. Dobrze wiesz, że nie pochwalam jedzenia hamburgerów i lodów... Myślałam, że to rozumiesz. Co ty wyprawiasz! Jak możesz się tak zachowywać, nie tak cię uczyłem. Jak ty do mnie mówisz?! Jesteś rozpuszczonym bachorem! Nie wolno gryźć! Jeszcze się tego nie nauczyłaś? I nie wrzeszcz tak, uszy od tego puchną!
Lepiej powiedz yy yy
yy
yy
yy
Nie chcę, żebyś bawiła się moimi kolczykami. Ne chcę, żebyś teraz bawił się w przebieranki. Proszę, przejdź teraz do drugiego pokoju, rozmawiam przez telefon i potrzebuję ciszy. Przygotowałam dla ciebie tutaj butelkę z wodą. Chciałabym, żebyś od teraz sam ją sobie brał, kiedy tylko będzie chciało ci się pić. Nie kupię ci tego zestawu, jest dla mnie za drogi.
yy
Uważam, że to zły pomysł ubrać dziś sandałki, przyniosę ci kalosze. Nie, nie zabiorę cię do McDonalda, nie chcę wydawać pieniędzy na tak niezdrowe jedzenie.
yy
Nie zgadzam się, żebyś bił siostrę! Odsuń się od niej teraz, żeby ochłonąć.
yy
yy
yy
Nie lubię, jak mówisz do mnie takim tonem. Spróbuj to powiedzieć inaczej, na przykład… Możesz krzyczeć, jeśli ci to pomaga, ale nie zgadzam się, żebyś mnie gryzła. Chodź, pokażesz mi inaczej, jak bardzo jesteś wściekła.
21
R oz wój d z i e c k a
Fot. Dreamstime.com
Oprócz używania zwrotów w rodzaju: „chcę / nie chcę”, „zgadzam się / nie zgadzam się”, „lubię / nie lubię”, „proszę, żebyś”, „uważam” itp., warto w kontakcie z dzieckiem wyrażać własne uczucia i potrzeby. Chodzi o pokazanie dziecku, co w związku z jego zachowaniem czy postawą czuje w danym momencie rodzic. Przekaz powinien być prosty, jasny, czytelny, opierać się o fakty związane bezpośrednio ze zdarzeniem. Nie powinien zawierać wyrazów typu „zawsze”, „ciągle”, „nigdy”, np.: yy Marysiu, martwi mnie, kiedy zabierasz bez pytania kredki Basi, bo chciałbym, żeby wszyscy mogli się tu dobrze bawić. yy Zła jestem, że mnie uderzyłeś, to mnie zabolało. Nie zgadzam się, żebyś mnie bił. yy Basiu, spójrz na mnie! Bardzo mi się nie podoba, że uderzasz Tadeusza. Kiedy to robisz, boję się, że stanie mu się krzywda, a chcę, żebyśmy wszyscy czuli się bezpiecznie. yy Jest mi przykro, że tak do mnie powiedziałeś. Chcę, żebyś mnie szanował.
Jak wesprzeć dziecko Przedszkolak to jeszcze małe dziecko, które dopiero poznaje otaczający je świat. Kilkulatek stale więc przekracza granice rodziców, a jednym z powodów jest chęć poznania ich jak najlepiej; co im się podoba, a co nie, czego oczekują, a czego nie chcą. Zadaniem rodzica jest więc wielokrotnie powtarzać „nie” w odniesieniu do tych samych rzeczy (o ile oczywiście jest ono aktualne). Jest jednak wiele innych przyczyn, dla których dziecko może powtarzać zachowania, na które rodzice nie wyrażają zgody. Może to świadczyć np. o tym, że bardzo mu na czymś zależy i nie wie, jak ma zaspokoić swoją potrzebę w inny sposób, albo o tym, że zahamowanie tego działania jest dla niego zbyt trudne, bo nie potrafi sobie inaczej poradzić np. z napięciem. Rolą rodzica jest wtedy pomóc dziecku w poradzeniu sobie z opanowującymi je emocjami i w zaspokojeniu potrzeby w akceptowalny dla dorosłego sposób. Próby przekraczania przez dziecko granic to również wspaniała okazja do nauki: jak regulować emocje, jak zaspokajać potrzeby, jak szukać kompromisów. Rodzice mogą wspierać dziecko w zdobywaniu tych kompetencji w następujący sposób:
22
1
Odzwierciedlanie uczuć dziecka
Odzwierciedlanie to nazywanie emocji, które w danym momencie przeżywa i wyraża dziecko. Dobrze jest używać języka zrozumiałego dla dziecka i zadbać o spójność pomiędzy wypowiadanymi słowami, mimiką oraz gestem, np.: yy Jesteś bardzo rozczarowana, że nie pójdziemy dziś do kina, Jagódko? yy Bardzo się zezłościłeś, kiedy nie zgodziłam się kupić nowych rolek? yy Widzę, że zaciskasz pięści, marszczysz brwi, twoja buzia stała się czerwona. Wygląda na to, że się na brata bardzo złościsz. yy Widzę, że zabawa moimi kosmetykami sprawia ci dużo radości.
2
Nazwanie potrzeb dziecka, które próbuje ono zaspokoić
Wskazanie w języku zrozumiałym dla dziecka tego, czego ono w danej chwili może potrzebować. Dorosły próbuje określić potrzebę lub potrzeby dziecka na podstawie jego zachowania, przeżywanych uczuć (uczucia są sygnałem niezaspokojonych lub zaspokojonych potrzeb), ale też swojej wiedzy o dziecku (np. wiemy, że Marysi zdarza się zaczepiać siostrę w samochodzie, kiedy się nudzi i szuka dodatkowych bodźców). Jeśli próba zidentyfikowania potrzeby przez dorosłego jest nietrafiona, dziecko samo da o tym znać. Zadaniem dorosłego jest wtedy próbować dalej, np.: yy Jesteś zmęczona? Chcesz się położyć ? yy Chciałabyś, żebym poświęciła ci więcej uwagi? yy Przykro ci i chcesz się przytulić? yy Chcesz, żebym cię nie dotykał? yy Potrzebujesz mojej pomocy?
3
Pomoc dziecku w zaspokojeniu jego potrzeb w akceptowalny dla innych sposób Ważne, by intencją rodzica była chęć pomocy dziecku, a nie zmuszenie go do innego zachowania. W momencie, gdy dziecku trudno jest poradzić sobie z daną sytuacją, dorosły zachęca je do poszukania innej drogi dla wyrażenia swoich emocji w związku z tym, co się dzieje, oraz do zaspokojenia swoich aktualnych potrzeb. Należy odzwierciedlić uczucia malca oraz nazwać potrzeby, a następnie poszukać innego sposobu ekspresji i zaspokojenia dziecka. Jeśli maluch nie wie, jak to zrobić, zadaniem rodzica jest zaproponowanie mu innej drogi i zachęcenie
Co może utrudnić dziecku naukę rozpoznawania i szanowania granic innych osób: qqgdy rodzic unika konfrontacji z reakcją dziecka na odmowę, qqbrak rozeznania rodzica we własnych potrzebach, preferencjach, wartościach, qqkiedy rodzic nie pokazuje dziecku, gdzie są jego granice, qqkiedy rodzic nie daje sobie prawa do ochrony własnych granic, qqkiedy rodzic czuje się winny, że odmawia dziecku, qqkiedy rodzic nie szanuje granic dziecka, np. stosuje przemoc, qqkiedy rodzic bardziej dba o swoje granice niż granice dziecka, qqgdy rodzic nie chroni granic dziecka przed obcymi osobami, qqgdy rodzic tworzy zasady, które nie wynikają z jego osobistych potrzeb lub wartości, qqgdy rodzic utrudnia dziecku naukę rozpoznawania jego własnych granic, np. wyręczając je.
do jej wypróbowania. Rozwiązanie nie zawsze uda się znaleźć od razu, ale warto próbować tego do skutku, np.: yy Zezłościłeś się, bo zabrała ci garnki, w które stukałeś. Naprawdę lubisz ten dźwięk? Możemy wynieść je do ogrodu, tam nikomu nie będziesz przeszkadzać. yy Zdenerwowałaś się, kiedy wzięła ci zabawkę? Chciałaś właśnie się nią bawić? Zamiast uderzać, zapytaj, czy chce wziąć inną i pobawić się z razem z tobą? / Zamiast uderzać, powiedz, żeby ci ją oddała i wzięła sobie inną. yy Nie chcę, żebyś wchodziła na stół. Jeśli chcesz się powspinać, zawiesimy w drzwiach sznurkową drabinkę, co ty na to? yy Nie zgadzam się, żebyś biegał po tym sklepie. Widzę, że rozpiera cię energia i nie wiesz, co z tym zrobić. Chodź, pomożesz mi wrzucać zakupy do koszyka. Pamiętajmy, że nauka rozpoznawania i szanowania granic innych osób to proces, który może trwać wiele lat. Pozwólmy dzieciom sprawdzać, szukać, popełniać na tej drodze błędy, a także wspierajmy je, kiedy tego potrzebują. t dr Alicja Strzelecka-Lemiech Psycholog, psychoterapeuta
R EK L A MA
Mój Przedszkolak
R oz wój d z i e c k a
Najtrudniejszy pierwszy krok w przedszkolu i szkole Podpowiadamy jak przygotować malucha do życia w przedszkolu oraz na co zwrócić uwagę zanim poślemy dziecko do szkoły. Przygotowania do przedszkola
– „Nie zostawiajcie mnie tutaj!” O początkach dziecka w przedszkolu można przeczytać bardzo wiele. W zasadzie wszyscy rodzice wiedzą, co zrobić, jak tłumaczyć i przygotować je do adaptacji w przedszkolu. Jednak nie zawsze pamiętają o tym, że każdy maluch jest in-
dywidualną osobowością i zbiorem cech, które nie zawsze dadzą się dopasować do wyznaczonych ramek. Dlatego warto przygotować go do przedszkola w sposób dostosowany przede wszystkim do poziomu jego rozwoju emocjonalnego i społecznego – najważniejszych kryteriów poprawnego funkcjonowania poza środowiskiem rodzinnym. Zanim po raz pierwszy zaprowadzimy dziecko do przedszkola, spróbujmy:
Problem
Sposób rozwiązania
Nawiązanie
Najwcześniej dwuletnie dziecko potrafi zamienić mamę na inne dzieci – ale dopiero wtedy, gdy ma rodzica w zasięgu wzroku, może spokojnie bawić się z rówieśnikami. yy Zachęcamy dziecko do przebywania w grupie rówieśników. yy Uczymy dzielenia się zabawkami z innymi dziećmi. yy Wpajamy zasady zgodnej współpracy i współdziałania w czasie zabaw. yy Zmieniamy przyzwyczajenie do faktu, że dotychczas było jedyne i najważniejsze. yy Dostarczamy pozytywnych bodźców i skojarzeń związanych z czasem spędzonym bez rodziców w gronie innych dzieci. Z reguły maluszki są bardzo śmiałe i odważne, bo po prostu ciekawe świata. W zetknięciu z nowym otoczeniem i grupą ludzi okazuje się, że te cechy są właściwe tylko w odniesieniu do osób najbliższych i dobrze dziecku znanych. yy Uczmy dziecko mówienia o tym, co czuje – co mu się podoba, a co nie, co będzie robiło z ochotą, a na co ochoty nie ma. yy Wpajajmy nawyk sygnalizowania swoich potrzeb osobie dorosłej, np. nauczycielowi przedszkola lub osobie z obsługi. yy Wdrażamy do odważnego reagowania na niewłaściwe wobec dziecka zachowania innych dzieci – zgłaszanie zaczepek, brzydkiego wyrażania się, zachowań agresywnych itp.
kontaktów społecznych
Sygnalizowanie potrzeb
24
Mamo, tato, pamiętajcie! yy
yy
yy
yy
yy
yy
yy
Obserwujcie, co robię z daleka i interweniujcie tylko wtedy, gdy to naprawdę konieczne! Przytulajcie mnie i chwalcie za dobre zachowanie wobec innych dzieci! Wszystko, czego od razu nie zrozumiem, wytłumaczcie mi .
Nauczcie mnie, jak mam się obronić, jeśli ktoś źle mnie traktuje! Powiedzcie mi, jak mam się zachować, kiedy nie chcę czegoś robić, zjeść lub brać udziału w zabawie czy zajęciach! Pokażcie mi dorosłe osoby, którym mogę ufać i na których pomoc mogę liczyć! Opowiedzcie mi o sprawach, które muszę zgłosić nauczycielowi dla własnego bezpieczeństwa!
R oz wój d z i e c k a Problem Samodzielne załatwianie własnych potrzeb
Uspokojenie obaw i niepokojów dziecka, podnoszenie samooceny
Sposób rozwiązania
Mamo, tato, pamiętajcie!
Zanim zostawimy dziecko samo w przedszkolu, postarajmy się pokazać maluchowi salę grupy, toalety, salę zabaw, ogród przedszkolny itd. yy Przygotowujemy dziecko do samodzielnego korzystania z pomieszczeń i sprzętów w przedszkolu. yy Uczymy dziecko samodzielnego zdejmowania i zakładania ubrań i obuwia. yy Uczmy samodzielnego korzystania ze sztućców, kubków i przyborów toaletowych. yy Zapoznaj dziecko z rytmem przedszkolnego dnia. Wprowadź w domu np. zwyczaj poobiedniej drzemki lub minizajęć porannych w porach zgodnych z tymi w przedszkolu. yy Nie strasz opowieściami typu: „w przedszkolu zrobią z ciebie grzeczne dziecko”. yy Zapewnij malucha, że mimo tego, iż zostanie w przedszkolu sam, bardzo go kochasz i codziennie po niego przyjdziesz. yy Umów się z dzieckiem, w jakim momencie dnia będzie szło do domu, a jeśli konieczne będą odstępstwa od tej umowy – zawsze informuj o tym dziecko. yy Nie musisz zostawiać przerażonego dziecka od razu na cały dzień, zacznij od kilku godzin pobytu z pominięciem leżakowania lub posiłków, jeśli mogą spotęgować stres. yy Uświadom dziecku, że twoim obowiązkiem jest chodzenie do pracy, a obowiązkiem dziecka uczęszczane do przedszkola. Fakt, że dziecko ma obowiązek podobny do twojego, świadczy o jego mądrości i dorosłości. yy Nie pozwalaj wymuszać na sobie obietnic typu: „Jeśli będziesz grzeczny, kupię ci samochodzik!”. Nie pozwól także, by dziecko miało kilkudniowe przerwy w uczęszczaniu do przedszkola, jeżeli mocno płacze lub histeryzuje. yy Nie mów „zostaniesz tutaj tylko na trochę”, „zaraz po ciebie przyjdę”…, dokładnie wytłumacz dziecku, że zostaje np. do obiadu. I ZAWSZE dotrzymujcie słowa.
yy
yy
yy
yy
yy
yy
yy
yy
yy
yy
Pójdźmy razem do przedszkola w czasie dnia otwartego lub tygodnia adaptacyjnego! Przygotujcie mi przybory toaletowe, które będą dla mnie rozpoznawalne. Zaznaczcie moje ubrania na przebranie, worek ze strojem do zajęć ruchowych, poduszeczkę na leżak i przybory plastyczne, które będę zostawiać w przedszkolu! Nie ubierajcie mnie w rzeczy, których nie umiem zapiąć czy zawiązać. Nie mówcie, że mam się nie pobrudzić. Nie pokazujcie mi, że wy też jesteście zdenerwowani lub bliscy łez! Jeżeli będę wiedzieć, że dla was pójście do przedszkola również było poważnym przeżyciem,, będę się bać zdecydowanie mniej! Żegnajcie się ze mną szybko – im dłużej rano was widzę w przedszkolu, tym trudniej mi w nim zostać samemu! Jeśli ośmieszycie moje lęki i „strachy”, jeśli każecie mi „wziąć się w garść i uspokoić” będę myślał, że jestem mazgajem! Pamiętajcie, że jestem jeszcze mały i mogę się bać nawet tego, co dorosłym wydaje się nieważne! Pozwólcie mi zabrać ze sobą pluszaka lub inna zabawkę z domu – nawet, jeśli ją zniszczę, to i tak niewielka cena za mój spokój i uśmiech na buzi! Poświęćcie mi trochę więcej czasu niż zwykle, gdy już wrócę z przedszkola – przecież muszę się wami nacieszyć po rozstaniu.
R EK L A M A
Przygotowania do szkoły – „Nie chcę się uczyć, wolę się bawić”
26
Szkoła podstawowa to pierwsze „dorosłe miejsce” w życiu każdego dziecka. Często dziecko jest negatywnie nastawione do szkoły jako tego miejsca, które kończy jego dzieciństwo, bo tu trzeba już grzecznie siedzieć w ławce, słuchać, co mówi pani i uczyć się tego, dostosować się do dzwonków, a często również po lekcjach poczekać na rodziców w świetlicy wśród całkowicie obcych dzieci z innych, również starszych klas. Tego typu lęki częściej dotyczą 6-latków posyłanych do szkoły niż 7-latków. Wynika to oczywiście z etapu rozwoju emocjonalnego i psychospołecznego. Zanim poślemy dziecko do szkoły (nawet 7-latka), należy dokładnie przyjrzeć się jego umiejętnościom w wielu aspektach – od zaradności w czynnościach samoobsługowych, poprzez myślenie matematyczne i abstrakcyjne, zdolność koncentracji i zapamiętywania, aż po umiejętność radzenia sobie z rozstaniem i stresem. Dziecko, które nie osiągnęło tzw. dojrzałości szkolnej, lepiej żeby powtarzało ostatni rok w przedszkolu niż pierwszą klasę w szkole. Rodzic, opierając się o własne obserwacje, arkusz oceny umiejętności dziecka sporządzony przez nauczyciela przedszkola oraz opinię z poradni psychologiczno-pedagogicznej, może się starać o odroczenie wykonywania obowiązku szkolnego. Nie można i nie powinno się dziecka wysyłać do szkoły na siłę ze względu na opinię otoczenia, nawet gdyby nasze dziecko jako jedyne z grupy miało pozostać
M贸j Przedszkolak
27
R oz wój d z i e c k a
w przedszkolu. Zmuszanie dziecka do dorastania, wbrew jego indywidualnym predyspozycjom rozwojowym, może doprowadzić nawet do nerwic lub fobii szkolnej, a te zaburzenia trzeba już leczyć u specjalistów. Dziecko, które staje przed koniecznością rozpoczęcia nauki w szkole, wymaga od rodzica wszystkich czynności, które podejmuje się wobec malucha przed pójściem do przedszkola w zakresie: yy nawiązania kontaktów społecznych, yy sygnalizowania potrzeb, yy samodzielności, obowiązkowości i systematyczności, yy dostrzegania swoich możliwości i ograniczeń, yy uspokajania obaw i niepokojów dziecka, podnoszenia jego samooceny, yy ćwiczenia umiejętności manualnych i plastycznych dziecka oraz poszerzania jego ogólnej wiedzy o świecie, yy ćwiczenia kompetencji językowych i matematycznych dziecka oraz jego zdolności zapamiętywania.
Dodatkowo rodzice powinni porozmawiać z dzieckiem o: konieczności dostosowania się do nowych zasad – przestrzegania regulaminu klasy i szkoły, respektowania dzwonków, słuchania i wykonywania poleceń nauczyciela lub innych pracowników szkoły sprawujących opiekę nad dzieckiem, yy umiejętności panowania nad emocjami, zachowaniami i odruchami – chodzenie po klasie w czasie lekcji, bieganie po korytarzu, samodzielne opuszczanie szkoły, zachowanie w stołówce, korzystanie ze sklepiku szkolnego itp., yy uważnym uczestniczeniu w lekcji – słuchanie, nauka, zapamiętywanie oraz śmiałość do zgłaszania trudności lub próśb o powtórzenie informacji przez nauczyciela, yy poszanowaniu autorytetów, przestrzeganiu dyscypliny, kulturalnym, zachowywania się, a także o respektowaniu ograniczeń i norm społecznych. yy
Dobrze jest również przedstawić dziecku różnice pomiędzy przedszkolem a szkołą – na konkretnych przykładach: P r z e d sz k ol e
Szkoła
Sposób zdobywania wiedzy i nowych umiejętności yy
W przedszkolu uczyłeś/łaś się w czasie zabawy, eksperymentów itp.
yy
W szkole odbywają się zorganizowane lekcje, w czasie których wszystko, czego będziesz się uczyć, jest zaplanowane, zorganizowane i systematyczne.
Zasady, które obowiązują w czasie zajęć yy
W czasie zajęć mogliście siedzieć na dywanie lub przy stoliczkach. Do toalety mogliście chodzić w dowolnej chwili, ponieważ znajdowała się przy sali i nauczyciel zawsze wiedział, gdzie jesteś.
yy
Nie siedzi się na dywanie, lecz w ławkach. Nie wolno wychodzić z ławki lub z klasy do toalety, kiedy chcesz – musisz pytać o pozwolenie nauczyciela.
Zastosowanie nowej wiedzy i umiejętności yy
W przedszkolu wszystko, o czym się uczyłeś, mogłeś zobaczyć, usłyszeć, powąchać, a czasem dotknąć.
yy
W szkole spory zakres wiedzy jest teoretyczny, a to znaczy, że wielu rzeczy trzeba się uczyć na pamięć, mimo że wielu informacji nie będziesz mógł sprawdzić od razu.
Ocena postępów i zachowania yy
W przedszkolu byłeś traktowany jak maluch i wiele psot uchodziło płazem. Pani nie oceniała tego, co umiesz, i przeważnie tylko chwaliła za to, co ci się udało.
yy
W szkole pani nauczycielka będzie sprawdzała twoją wiedzę systematycznie i na różne sposoby. Musisz wiedzieć, że możesz być wywołany do odpowiedzi przed całą klasą, będziesz pisał sprawdziany i „kartkówki”, które pani będzie oceniała. Nie masz się czego bać, bo dzięki ocenom będziesz wiedzieć, czego jeszcze musisz się nauczyć. Ocenę będziesz dostawał również za to, jak się zachowujesz.
Samoobsługa i samodzielność yy
W przedszkolu pani pomagała ci we wszystkim za każdym razem, gdy tego potrzebowałeś. Każdą rzecz pani tłumaczyła wam wiele razy.
yy
W szkole jesteś już uczniem, a nie małym przedszkolakiem, dlatego otrzymasz więcej swobody w działaniu. Często również będziesz sam, bez opieki rodziców lub nauczyciela, np. w czasie drogi do szkoły i ze szkoły, w czasie przerw na korytarzu czy na boisku szkolnym (chociaż nauczyciel jest na dyżurze) albo w toalecie. Wtedy musisz szczególnie na siebie uważać i wykazać się odpowiedzialnością i dorosłością. Małgorzata Warzkiewicz
28
Ż y wi e n i e d z i e c i
Letnia szkoła żywienia dziecka Posiłki spożywane przez dzieci w przedszkolu powinny pokrywać 70 procent ich dziennego zapotrzebowania, pozostała zaś część pożywienia przypada na posiłki domowe. Jak zatem zadbać o prawidłową dietę dziecka latem, a więc w czasie wakacji, kiedy nie uczęszcza ono do przedszkola?
C
odzienne menu dzieci w czasie lata powinno także spełniać zasady racjonalnego odżywiania. Oczywiście w czasie wakacji jadłospis każdego członka rodziny, w tym także dziecka, może być układany bardziej liberalnie, a pociechom można pozwolić na nieco więcej łakoci, jak np. lody czy desery mleczne. Sytuacja taka powinna trwać jednak krótko, by nie stać się rutyną, utrwalonym na cały rok nawykiem. Po krótkim etapie odstępstwa od zaleceń należy jednak wrócić do zdrowych nawyków żywieniowych. Latem trzeba zatem zadbać o to, aby jadłospis dziecka był lekkostrawny, nie przegrzewający organizmu, a posiłki powinny być małe i w ilości 4–5 na dzień.
Dobre na lato
1
Produkty z pełnego przemiału: pełnoziarniste pieczywo (niebarwione karmelem, miodem), grube kasze, brązowy ryż, płatki śniadaniowe bez dodatku cukrów (w tym syropu glukozowo-fruktozowego). Zaleca się 5 porcji dziennie produktów z tej grupy. Mleko i przetwory mleczne o zawartości tłuszczu do 2 proc.: polecane są produkty fermentowane probiotyczne, jak jogurty czy kefiry. Pamiętajmy, że słodzone jogurty, kaszki na mleku, budynie itp. należy traktować jako desery. Są bowiem zwykle bogate w cukier, tłuszcz, barwniki, dodatki do żywności. Dobrym rozwiązaniem jest przygotowywanie koktajli np. z jogurtu naturalnego i owoców. Sery twarogowe chude i półtłuste: w postaci past, twarożków z dodatkiem jogurtów naturalnych, sporadycznie z dodatkiem niskoprocentowej śmietany. Se-
2
3
30
ry typu fromage zawierają duże ilość kwasów tłuszczowych trans, które podnoszą poziom cholesterolu i uczestniczą w tworzeniu blaszki miażdżycowej już u najmłodszych. Sery żółte: cenne źródło białka, witaminy D i wapnia. Należy jednak zachować umiar w ich spożyciu z uwagi na dużą zawartość tłuszczu i cholesterolu. Zalecane są 3 porcje dziennie. Mięsa, ryby, jajka: z produktów tej grupy w diecie najmłodszych powinny znaleźć się ryby (morskie oraz słodkowodne), drób, jajka, mięsa czerwone jak wołowina i wieprzowina. Grupa ta zawiera produkty o bardzo różnej wartości odżywczej, dlatego należy urozmaicać jadłospis dziecka. Warto zrezygnować z gotowych wędlin oraz parówek, zamiast tego na kanapki można przygotować kawałek pieczonego w folii mięsa z dodatkiem ziół lub warzyw, pasty z jajka i ryb itp. Popularność parówek w diecie dzieci budzi niepokój, gdyż jest to grupa produktów zawierająca składniki, których młody organizm w dużym stężeniu nie toleruje, obciążając tym samym m.in. nerki, wątrobę, serce. Wyroby te są bombą soli, tłuszczu, konserwantów, wypełniaczy i wielu składników niedeklarowanych przez producenta na opakowaniu. Zalecane są 1–2 porcje produktów z tej grupy dziennie. Owoce i warzywa: stanowią cenne źródło naturalnych witamin, składników mineralnych, błonnika pokarmowego, flawonoidów, kwasów organicznych. Zalecane ilości to 5 porcji warzyw świeżych oraz 4 porcje owoców z uwagi na większą koncentrację cukrów w produktach z drugiej grupy.
4 5
6
Mój Przedszkolak
7
Tłuszcze: biorą udział m.in. w tworzeniu hormonów, struktur mózgu i siatkówki oka. W tym przypadku ma znaczenie jakość tłuszczu oraz jego pochodzenie. Należy pamiętać, iż źródłem tłuszczu są wspomniane już mleko, sery, żółtka jaj, mięso i ryby – jest to tak zwany tłuszcz ukryty. Pozostałą część stanowi tłuszcz dodany, którego powinno być 1–2 porcje, w tym: olej lniany, olej rzepakowy. Oliwa z oliwek, popularna wśród osób chcących zdrowo się odżywiać, jest również zalecana w diecie dzieci. Niestety analizy oliwy (najdroższej dostępnej) wykazały, iż produkt, który trafia do polskich sklepów, daleki jest od tego sprzedawanego w kraju jego pochodzenia. Z uwagi na powszechny proceder fałszowania żywności oliwę warto zastąpić zdrowym olejem rzepakowym. Najlepiej by był to olej w szklanej ciemnej butelce. Masło w diecie malucha również może znaleźć swoje zastosowanie pod warunkiem, iż nie jest w nadmiarze. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Instytutu Matki i Dziecka – u dzieci od 3 roku życia należy nieznacznie ograniczać produkty wysokocholesterolowe.
Popularność parówek w diecie dzieci budzi niepokój. Młody organizm w dużym stężeniu ich nie toleruje. Wyroby te są bombą soli, tłuszczu, konserwantów, wypełniaczy i wielu składników niedeklarowanych przez producenta na opakowaniu.
Napoje na upały Napoje to bardzo ważny element diety maluchów, zwłaszcza w sezonie letnim, gdy wyższe temperatury naturalnie zwiększają chęć przyjmowanych płynów. Woda zaspokaja pragnienie, nie zawiera kalorii i jest polecana w codziennym menu. W diecie dzieci starszych powinna być to woda średniozmineralizowana. Wszelkie wody smakowe np., jabłkowe, truskawkowe nie są zalecane ze względu na dodatek cukru i sztucznych aromatów. Jeśli pociechy nie tolerują wody bez smaku, wówczas dobrym rozwiązaniem jest niewielki dodatek świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy, grejpfruta, cytryny w proporcji 200 ml woda + 50 ml sok.Soki w butelkach i kartonach nie powinny dominować w diecie dzieci z uwagi na małą wartość zdrowotną, ale dużą zawartość cukrów prostych i kalorii, których nadmiar w prosty sposób prowadzi do próchnicy i nadwagi. Inne polecane napoje to herbaty (ziołowe, owocowe, rooibos, zielona, czarna) oraz kawa zbożowa. t Natalia Mogiłko Dietetyk R EK L A M A
Ż y wi e n i e d z i e c i
Smaki lata Jakie owoce najlepiej podawać przedszkolakowi?
w Jabłka – bardzo rzadko wywołu-
R EK L A M A
O
32
woce to jeden z najbardziej wartościowych składników dziecięcej diety. Na szczęście większość maluchów bardzo chętnie je zjada. Część rodziców popełnia jednak zasadniczy błąd – unika podawania dzieciom surowych owoców na rzecz soków, konfitur i przecierów, które często są sztucznie dosładzane. Tymczasem to w owocach zerwanych prosto z krzaczka czy drzewa, oczywiście po wcześniejszym dokładnym umyciu, kryje się najwięcej witamin. Wielu rodziców obawia się podawania maluchowi owocu ze skórką – zupełnie niepotrzebnie, ponieważ to właśnie ona zawiera najwięcej cennych składników odżywczych. Jeśli jednak dziecko krzywi się na sam widok dorodnego jabłka, gruszki czy banana, warto spróbować zachęcić je do spożywania owoców w inny sposób – przyrządzając z nich apetyczny przecier lub mus, miksując kawałki owoców z jogurtem lub podrzucając kilka pokrojonych kawałków do ulubionej kaszki. Wybierając się z dzieckiem na zakupy pozwólmy, żeby samo wybrało w sklepie owoce, na które ma ochotę. Jednocześnie warto pamiętać, że najlepiej przyswajalne zarówno przez nas, jak i nasze dzieci są owoce, które wyrosły w naszej sferze klimatycznej.
ją reakcje alergiczne, a poza tym są bogate w błonnik i lekkostrawne.
w
Banany – źródło błonnika, białka, wapnia, potasu i fosforu. Regulują równowagę kwasowo – zasadową organizmu. Mają także dużo witamin z grupy B.
w
G ruszki – bogate w oczyszczające pektyny oraz pobudzający trawienie błonnik.
w
D zika róża – zawiera bardzo dużo witaminy C, przez co naturalnie wzmacnia odporność dziecka na infekcje i przeziębienia.
w
Morele – zawierają korzystną dla wzroku i skóry prowitaminę A.
w
Truskawki – zawierają witaminę C i składniki mineralne.
w
Brzoskwinie – bogate w witaminę A.
w
Pomarańcze – są bogate w witaminę C, B1 oraz kwas foliowy. Posiadają działanie utleniające.
Anna Przybył
Apetyt
Mój Przedszkolak
na przygodę
Wielkimi krokami zbliża się lato, a co za tym idzie – coraz więcej czasu spędzamy z dzieckiem na świeżym powietrzu – na spacerach, na placu zabaw, jeżdżąc rowerem. Podczas tych aktywności warto pamiętać o przygotowaniu pożywnego dania, który zaspokoi apetyt naszego malucha.
K
ażdy z nas powinien jeść w ciągu dnia pięć odpowiednio zbilansowanych posiłków: trzy główne oraz dwa mniejsze, uzupełniające (drugie śniadanie i podwieczorek). Ich skomponowanie, tak by były prawidłowo zbilansowane i apetyczne, może być teraz łatwe i przyjemne. Petitki Lubisie to pyszne i pożywne ciastka biszkoptowe, bez dodatku konserwantów i sztucznych barwników. Stworzone z wysokiej jakości składników, w wygodnym opakowaniu, świetnie zaspokoją głód małego odkrywcy świata – wraz z porcją produktu mlecznego i owocem stanowią pełnowartościowe drugie śniadanie lub podwieczorek. Petitki Lubisie można wykorzystywać w żywieniu dzieci jako uzupełnienie energetyczne całodziennej, odpowiednio zróżnicowanej diety. Można je kupić zarówno w supermarkecie, jak i osiedlowym sklepiku. Wygodne opakowanie łatwo włożyć do torby razem z jakimś małym owocem, napojem czy jogurtem. Pamiętajmy jednak o tym, żeby nie jeść w biegu. Zaproponujmy dziecku
przerwę – siądźmy na ławce i dopiero wtedy zjedzmy posiłek. Lato to także pora, w której mamy największy dostęp do świeżych owoców, a co za tym idzie – możemy urozmaicić dietę naszego malucha o truskawki, maliny, brzoskwinie i wiele innych. Nowe warianty Lubisiów zawierają właśnie mus z owoców w dwóch lubianych przez dzieci smakach – jabłkowym i truskawkowym. Petitki Lubisie otrzymały pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Ciasteczka wyróżnia nie tylko skład, ale i…wygląd, mają bowiem unikalny kształt misia, który skrywa w środku pyszne owocowe nadzienie. Zabawna postać Misia Lubisia może także zainspirować szereg zabaw, pomocnych przy rozwijaniu wyobraźni naszego malucha: od wymyślania historyjki o przygodach Misia, po wspólne rysowanie zwierzaka w różnych sytuacjach: podczas zabawy, na wycieczce, w lesie, w parku. Jeśli szukasz inspiracji jak dostarczyć dziecku rozrywki i jednocześnie chcesz wesprzeć jego prawidłowy rozwój – zajrzyj na www.lubisie.pl Anna Przybył
33
Bez piecz ny przedsz kolak
Bezpieczeństwo na placu zabaw
Wizyta na osiedlowym lub miejskim placu zabaw to często stały punkt programu codziennego spaceru. Place te znajdują się także w żłobkach, przedszkolach i szkołach. Czy są bezpieczne? To pytanie zadaje sobie niejeden rodzic.
G
Fot. Dreamstime.com
dy wchodzimy na plac zabaw, bardzo ważne jest dla nas już pierwsze wrażenie. Instynktownie oceniamy jego czystość, jakość sprzętu i dostosowanie do umiejętności naszego dziecka. Często nawet na pierwszy rzut oka widać, czy plac zabaw jest zadbany. Można to poznać choćby po tym, czy pod huśtawką i na końcu zjeżdżalni powstał wyżłobiony dołek, czy nawierzchnia jest uprzątnięta, a kosze na śmieci opróżnione. Szczególnie niepokojące są uszkodzone urządzenia. Niestety często widzimy, że drewno próchnieje, elementy są niestabilne lub wręcz zdezelowane. Bywa, że właściciel terenu nie przejmuje się bezpieczeństwem małych użytkowników. W takiej sytuacji rodzic może wziąć sprawy w swoje ręce i interweniować.
Regulamin to podstawa Co rodzic może zrobić, jeżeli stan placu zabaw budzi jego niepokój? Można to przedstawić na przykładzie zerwanego łańcucha na huśtawce. W takiej sytuacji można przede wszystkim zabezpieczyć uszkodzony element, na przykład owijając łańcuch wokół belki. Jeżeli obok jest drugie siedzisko, to warto się zainteresować, czy i ono za chwilę się nie urwie. Następnie powinniśmy powiadomić właściciela terenu o wykrytej usterce. W tym powinny pomóc informacje zamieszczone na tablicy z regulaminem placu zabaw, na którym obowiązkowo powinny znaleźć się następujące informacje:adres placu zabaw,numer telefonu do zarządcy obiektu – służący właśnie do powiadamiania o usterkach,numer telefonu alarmowego, np. 112,zakaz palenia – w formie pisemnej i graficznej.
regulaminowej, to poinformowanie zarządcy jest znacznie utrudnione. W takiej sytuacji możemy spróbować zadzwonić do Straży Miejskiej, która w wielu miastach ma w zakresie swojej służby przyjmować takie zgłoszenia. Strażnikowi może być łatwiej dotrzeć do właściciela i wyegzekwować poprawę stanu bezpieczeństwa. Ale nie zawsze Straż Miejska zajmuje się placami zabaw. W takiej sytuacji możemy także zadzwonić na policję, zwłaszcza gdy w grę wchodzi zagrożenie dla zdrowia lub życia.
Zgłoszenie usterki
Instytucje nadzorujące
Dzwoniąc do zarządcy na podany numer, możemy poinformować go o naszym niepokoju spowodowanym usterkami. Możemy także zapytać go, czy plac zabaw był oceniony z punktu widzenia zgodności z normami i czy jest pod stałym nadzorem: czy jest dla niego prowadzony dziennik kontroli oraz kontrole roczne. W praktyce może być konieczne powiadomienie w formie pisemnej, bo ustne uwagi bywają zbywane lub szybko zapominane. Oczywiście w sytuacji gdy na placu zabaw nie ma tablicy
Instytucjami ustawowo zobligowanymi do nadzoru nad bezpieczeństwem na placach zabaw są: yy Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (PINB) – w zakresie bezpieczeństwa konstrukcji, yy Sanepid, czyli Powiatowa Stacja Epidemiologiczno-Sanitarna – w zakresie czystości, szczególnie czystości piaskownic.
34
Mój Przedszkolak
Wypadki Wypadki na placach zabaw są dość częste. Rocznie przynajmniej 5000 dzieci trafia w Polsce do szpitala w wyniku wypadku na placu zabaw. Na szczęście większość zgłoszeń kończy się na badaniu, zastrzyku przeciw tężcowi lub zdjęciu rentgenowskim. Ale nawet na najbezpieczniejszych urządzeniach nie unikniemy otarć, siniaków i złamań. Normy dla placów zabaw skupiają się na ryzyku związanym z: r urazami głowy – takie urazy są powszechne np. w przypadku huśtawek starego typu, z twardymi siedziskami oraz gdy dziecko upada na zbyt twardą nawierzchnię; nacisk winien być kładziony także na to, by nie dopuszczać do upadku z urządzenia; r zakleszczeniami – chodzi o sytuacje, gdy głowa, noga, palce lub elementy odzieży blokują się na urządzeniu, a dziecko dalej się przemieszcza, np. spada; takie zakleszczenia mogą prowadzić między innymi nawet do uduszenia lub utraty palca; r niepotrzebnymi zranieniami – np. w wyniku skaleczenia o wystającą śrubę lub krawędź zjeżdżalni, co najczęściej jest spowodowane brakiem dbałości przy produkcji lub konserwacji placu zabaw.
Kto jest winien? Dziś świadomość praw konsumenta i obywatela szybko rośnie. Zdajemy sobie sprawę, że za szkody, jakie ponosimy my lub ponosi nasze dziecko, może nam się należeć odszkodowanie. Sprawa jest prosta, gdy plac zabaw lub nasze dziecko ma ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Przy takiej opcji nie jest bowiem konieczne dochodzenie w celu ustalenia winnego – konkretny uraz skutkuje konkretnym odszkodowaniem. Inaczej jest w przypadku odpowiedzialności cywilnej i ewentualnego ubezpieczenia OC. Ustalając winnego wypadku na placu zabaw, sąd będzie rozpatrywał następujące ewentualności:
1
błąd został popełniony na etapie budowy urządzenia czy całego placu i odpowiedzialnym jest projektant, producent, wykonawca lub osoba, która stwierdziła przydatność placu do użytkowania; właściciel miał dobrze wykonany plac zabaw, ale go zaniedbał; obiekt nie jest konserwowany, nie ma przeglądów, naprawy nie są wykonywane na bieżąco – wina leży po stronie właściciela; winę za wypadek może ponosić opiekun, który np. pomógł wdrapać się dziecku na zbyt trudne urządzenie – warto pamiętać, że dzieci same powinny radzić sobie na placu zabaw, a rolą rodzica jest co najwyżej asekurowanie pociechy; zdarzył się nieszczęśliwy wypadek, czyli wina nie leży po żadnej ze stron, a do urazu doszło np. przez chwilowe zagapienie się lub brawurę dziecka – to należy potraktować jako kolejne wartościowe doświadczenie i szansę, że na przyszłość dziecko będzie mądrzejsze. t
Syrop o smaku truskawkowym, Glenus - Magsolvit nie zawierający sacharozy1/3
2
prawa s. 35 Wskazania do stosowania:
Produkt leczniczy Magsolvit B6 zalecany jest w zapobieganiu i uzupełnieniu niedoborów magnezu i witaminy B6, zwłaszcza u dzieci od 4 roku życia.
3
Skład: 5 ml syropu zawiera 48 mg jonów magnezowych w postaci 623 mg magnezu glukonianu i 129 mg magnezu mleczanu oraz 5 mg pirydoksyny chlorowodorku. Dawkowanie i sposób podawania: Magsolvit B6 nie jest zalecany do stosowania u dzieci poniżej 4. roku życia ze względu na niewystarczającą ilość danych dotyczących bezpieczeństwa stosowania. Dorośli i dzieci od 8 roku życia 10 ml syropu na dobę w dwóch dawkach; dzieci 4-7 roku życia: 5 ml syropu na dobę w dwóch dawkach. Lek stosuje się po posiłkach. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancje czynne lub na którąkolwiek substancję pomocniczą, antybiotykoterapia, biegunka, hipermagnezemia, hiperwitaminoza B6, ostra niewydolność nerek, znaczne niedociśnienie tętnicze, blok przedsionkowo-komorowy.
4
www.magsolvit.pl
Dominik Berliński Dyrektor techniczny Centrum Kontroli Placów Zabaw. Biegły w sprawie wypadków na placach zabaw. Bierze udział w opracowaniu polskich i europejskich norm
R EK L A M A
Zgłaszając wady placu zabaw tym instytucjom możemy spotkać się z brakiem zrozumienia. Na szczęście podejście urzędów ostatnio znacznie się poprawiło. Urzędy centralne, nadrzędne do PINB-u i Sanepidu, już parokrotnie wydawały komunikaty o konieczności zachowania szczególnej uwagi wobec placów zabaw. Dokumenty te można znaleźć na stronie www.ckpz.org Skarga na stan placu zabaw powinna być złożona na piśmie, to zawsze pomaga, bo uwagi zgłoszone w tej formie nie mogą pozostać bez odpowiedzi. Oczywiście warto zostawić sobie kopię zgłoszenia. W razie odmownej reakcji na naszą skargę przysługuje nam prawo do odwołania od tej decyzji do urzędu szczebla wojewódzkiego.
Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu. MAG/02/02/MPR
Numer pozwolenia Nr 9115
Podmiot Odpowiedzialny FChSP “GALENUS” 03-791 Warszawa ul. Hutnicza 8 Tel.: 022/ 679 22 15, www.galenus.pl
Z d r owi e d z i e c k a
Ospa wietrzna Dlaczego warto szczepić dzieci? Ospa wietrzna jest chorobą występująca głównie w wieku dziecięcym – większość zachorowań następuje do 9 roku życia. Mimo iż część rodziców ulega modzie na tzw. „ospa party”, wielu uważa,
O
spa wietrzna, popularnie nazywana „wiatrówką”, jest chorobą zakaźną spowodowaną przez wirusa ospy wietrznej i półpaśca (należy do grupy wirusów opryszczki). Powszechnie uważa się, że ospa jest schorzeniem niegroźnym. Rzeczywiście – u większości dzieci przebiega dość łagodnie, jednak w niektórych przypadkach może dojść do ciężkich powikłań, między innymi pod postacią zapalenia opon mózgowych, zapalenia mózgu czy zapalenia płuc.
że warto zaszczepić dziecko przeciwko
Jak można się zarazić
tej nieprzewidywalnej chorobie.
Wirus jest bardzo zakaźny i powszechny. Infekcja rozprzestrzenia się drogą kropelkową oraz przez kontakt bezpośredni i pośredni – przechodzi z człowieka na człowieka. Z powodu wysokiej zakaźności choroba szybko rozprzestrzenia się w grupach i skupiskach ludzkich, między innymi w żłobkach oraz przedszkolach. Najwięcej zachorowań obserwuje się zimą oraz wczesną wiosną. Najbardziej zakaźny okres choroby to czas przed wystąpieniem wysypki (1 – 2 dni) aż do jej ustąpienia (powstania ostatniego strupka). Ospą można się również zarazić od osoby, która choruje na półpaśca.
Fot. Dreamstime.com Fot. Dreamstime.com
Jakie są objawy choroby
36
Od zakażenia do objawów mija najczęściej około 2 tygodni (okres inkubacji wirusa wynosi 14 – 16 dni). Wirus w pierwszej kolejności rozmnaża się w jamie nosowo-gardłowej i węzłach chłonnych, następnie wraz z krwią może wędrować do narządów wewnętrznych. Najbardziej charakterystycznym objawem ospy jest wysypka. Głównie pojawia się ona na skórze, obejmuje także owłosioną skórę głowy. Poza skórą wysypka może wystąpić na błonach śluzowych – w jamie ustnej, na narządach płciowych; niekiedy zajęta bywa również gałka oczna. Wysypka jest swędząca, najpierw pojawiają się plamki, które zmieniają się w grudki, a następnie powstają pęcherzyki wypełnione płynem, który z czasem zasycha, tworząc strupki lub niekiedy płytkie owrzodzenia. Najczęściej wysypka w pierwszej kolejności ujawnia się na owłosionej skórze głowy, potem na twarzy lub tułowiu, powoli schodząc coraz niżej. Oprócz wysypki pojawia się gorączka – najczęściej wysoka w granicach 39°C, uczucie rozbicia, osłabienie, utrata apetytu. Dziecko jest markotne, płaczliwe. Niestety
Mój Przedszkolak czasami przebieg choroby jest znacznie bardziej burzliwy i dochodzi do zajęcia narządów wewnętrznych. Choroba jest bardzo zaraźliwa, a co więcej – nigdy nie wiadomo, jaki przebieg będzie miała ospa u danego dziecka. Z tego powodu pomysł „ospa party”, który przywędrował do naszego kraju z USA, a którego celem jest przekazanie wirusa zdrowym dzieciom jest wysoce nieodpowiedzialny. Choroba może mieć wiele groźnych powikłań.
ga łagodnie, jest dla dziecka utrapieniem; wysoka gorączka, swędzące zmiany skórne i ogólne rozbicie niekorzystnie wpływają na jego samopoczucie. Ponadto choroba jest zakaźna, dlatego dziecko chore musi pozostać w domu do chwili powrotu do zdrowia – najczęściej około trzech tygodni. Szczepionka jest też zalecana u kobiet planujących ciążę, które nie przechodziły wcześniej ospy wietrznej.
Jakie mogą być powikłania
Większość dzieci do 9 roku życia przeszło już infekcje (najwięcej zachorowań występuje między 2 a 5 rokiem życia). Z tego powodu wskazane jest jak najszybsze zaszczepienie dziecka, najlepiej jeszcze przed pójściem do żłobka czy przedszkola. Eksperci zalecają rozpoczęcie szczepienia u dziecka po 13 miesiącu życia. Jednak szczepienie może być wykonywane u dzieci starszych oraz u dorosłych.
Najczęściej choroba przebiega łagodnie. Jednak w niektórych przypadkach dochodzi do powikłań pod postacią: yy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych oraz zapalenia mózgu, yy rozwoju ataksji móżdżkowej, yy zapalenia płuc, yy zapalenia żołądka, yy zapalenia jelit, yy powikłań skórnych – nadkażenia bakteryjnego, które nieleczone może być przyczyną pozostania blizn. W niektórych przypadkach dojść może do zgonu. Należy podkreślić, że powikłania dotyczą zazwyczaj dzieci, które do tej pory były zupełnie zdrowe! Szczególnie narażone na ciężki przebieg choroby są niemowlęta, kobiety ciężarne, osoby z upośledzoną odpornością, chorujące przewlekle na inne schorzenia, dorośli i dzieci powyżej 13 roku życia.
Kiedy najlepiej wykonać szczepienie
Gdzie można zaszczepić dziecko i ile to kosztuje Większość poradni lekarza rodzinnego realizuje szczepienia. Porozmawiaj na ten temat z pediatrą. Pojedyncza dawka szczepionki kosztuje około 200 zł. Aby uzyskać ochronę, zalecane jest podanie dwóch dawek szczepionki – najlepiej w odstępie 6–12-tygodniowym. t lek. med. Joanna Gładczak
Czy ospie można zapobiec Udowodnioną skuteczność oraz bezpieczeństwo ma szczepionka przeciw ospie. Szczepionka znajduje się na liście szczepień zalecanych – to znaczy takich, które warto wykonać, jednak nie jest ona w naszym kraju refundowana.
Podanie szczepionki do 72 godzin od kontaktu z osobą zakażoną zapobiega rozwojowi choroby albo wpływa na złagodzenie jej przebiegu. Oprócz szczepionki można podać immunoglobulinę przeciw ospie.
Z uwagi na wymienione powyżej możliwe powikłania warto wziąć pod uwagę szczepienie. Nie ma możliwości, aby przewidzieć, jak choroba będzie przebiegała u dziecka i czy wystąpią powikłania. W razie wątpliwości warto porozmawiać na ten temat z pediatrą. Jednak nawet gdy choroba przebie-
Fot. Dreamstime.com
Czy warto zaszczepić dziecko
37
Z d r owi e d z i e c k a
Choroba może przytrafić się każdemu, nawet twojemu dziecku. Dlatego systematycznie zerkaj na jego główkę i w razie konieczności szybko i skutecznie działaj.
Fakty i mity
Fot. Dreamstime.com
o wszawicy MITY
Wszawica już od dawna nie występuje
Moje dziecko na pewno zaraziło się od psa
Niestety to nieprawda. Ta choroba pasożytnicza nadal ma się całkiem dobrze. U człowieka może występować wesz głowowa, odzieżowa oraz łonowa. U dzieci występuje głównie wesz głowowa.
Jedynym żywicielem wszy ludzkiej jest człowiek, pasożyty nie mogą bez niego przeżyć. Nie ma możliwości, aby zarazić się chorobą od psa czy kota. Ponadto wszy w przeciwieństwie do pcheł nie potrafią skakać – aby doszło do zarażenia, wesz musi przepełznąć na swoją ofiarę, dlatego konieczny jest bezpośredni kontakt z nosicielem lub zakażonym przedmiotem. Dzieci podczas zabawy często się przytulają, wymieniają czapkami, gumkami do włosów, a gdy leżakują, wymieniają się poduszkami – z tego powodu dzieci są najbardziej narażone na zakażenie.
O nie! Stale się drapie po głowie, na pewno ma wszy Głównym objawem wszawicy jest świąd. Jednak przyczyn świądu może być bardzo wiele (między innymi reakcje alergiczne, choroby skóry głowy), dlatego na podstawie samego objawu nie można stwierdzić choroby. Konieczne jest uwidocznienie pasożytów. Oprócz świądu wywołanego wszawicą mogą występować inne objawy – dziecko może być niespokojne, wiercić się, kręcić. Na skórze głowy mogą być obecne zadrapania.
Koniecznie trzeba obciąć dziecku włosy W przypadku zakażenia nie ma konieczności obcinania włosów! Istnieją bezpieczne i skuteczne metody leczenia choroby, które nie wymagają zmiany fryzury.
Ma wszy, to znaczy, że jest brudasem
Wesz głowowa może przenosić groźne choroby
Choroba ta niesłusznie kojarzona jest wyłącznie z biedą i brudem. Co więcej, można myć włosy nawet codziennie, jednak to nie zapobiega chorobie. Choroba występuje na całym świecie, bez względu na szerokość geograficzną i zasobność portfeli obywateli. Pasożytem można zarazić się bardzo prosto, tak więc infekcja może dotyczyć każdego, szczególnie zaś narażone są na nią dzieci, które często przebywają w dużych skupiskach.
Wesz głowowa nie jest nosicielem chorób, jednak może być powodem wystąpienia zmian alergicznych (kał i ślina pasożyta mogą działać drażniąco). Wesz głowowa żywi się krwią ludzką – po ugryzieniu wysysa ją, w miejscu ukłucia powstają drobne, swędzące grudki. Zadrapania, które powstają na skórze głowy, mogą zostać zakażone przez bakterie. Natomiast wesz odzieżowa może być nosicielem duru plamistego, gorączki okopowej.
38
Mój Przedszkolak
FAKTY
Mogę sama spróbować zwalczyć chorobę
Do rozpoznania choroby nie jest konieczna wizyta u lekarza Możesz poszukać pasożytów. Wszy są koloru szarego, wielkości 2–3 mm. Bytują na owłosionej skórze głowy, najczęściej nad uszami oraz karkiem. Wesz głowowa składa dziennie około 6–8 jajeczek, z których po 10 dniach wylęgają się pasożyty. Gnidy otoczone są lepką substancją, dzięki której ściśle przylegają do skóry czy włosa. Gnidy zabarwione są na biało, mierzą około 1 mm, mogą nieco przypominać łupież. Należy grzebieniem o gęstych zębach dokładnie wyczesać włosy. Jeżeli widoczne są pasożyty – twoje dziecko jest zarażone.
Jak nie od psa to może przez pożyczanie szczotki
Oglądamy wszystkie głowy
Pasożyt może przetrwać poza ciałem człowieka do dwóch dni, dlatego istnieje ryzyko zakażenia się poprzez rzeczy osobistego użytku. Z tego powodu podczas zwalczania choroby należy zdezynfekować grzebienie, szczotki, nakrycia głowy, pościel, ręczniki. Dlatego tak ważna jest edukacja dzieci i tłumaczenie, że nie należy pożyczać od innych rzeczy osobistych, wymieniać się ubraniami, akcesoriami do włosów, ręcznikami.
SoraForte_Lotion_MojPrzedszkolak_250x100_p.pdf R EK L A M A
1
13-04-24
Skuteczne i bezpieczne są środki dostępne w aptekach bez recepty, pamiętaj o doborze preparatu przeznaczonego dla dzieci. Warto wybrać środek, który od razy zniszczy również jajeczka pasożytów. Leki mają różną formę, niekiedy do preparatu dołączony jest specjalny grzebień, którego należy użyć do pozbycia się niechcianych gości. Wyczesane resztki należy usunąć z podłogi odkurzaczem. Najczęściej kuracja powinna być powtórzona, stosowne informacje znajdują się w ulotkach informacyjnych poszczególnych produktów (najczęściej po 8–10 dniach powtarzamy leczenie). Po 10 dniach należy dokładnie sprawdzić głowę dziecka i ocenić, czy leczenie było skuteczne.
15:19
Ponieważ choroba jest zakaźna (szczególnie łatwo dziecko może się zarazić, gdy lubi się przytulać), konieczne jest sprawdzenie włosów wszystkich członków rodziny. Leczenie powinno u wszystkich być przeprowadzone jednocześnie. Oprócz zastosowanego leczenia konieczne jest dokładne wyparzenie grzebieni, szczotek, gumek do włosów. Wesz ludzka nie potrafi zbyt długo przetrwać poza organizmem człowieka (do dwóch dni), jednak zaleca się wypranie pościeli, ręczników, okryć głowy. lek. med. Joanna Gładczak
Z d r owi e d z i e c k a
Przegonić biegunkę Biegunka goni, ale pośpiech jest wskazany. Trzeba zacząć działać, zanim pojawią się dwa najgroźniejsze powikłania: odwodnienie i zaburzenia gospodarki elektrolitowej. Co zrobić, gdy w brzuszku pojawia się „rewolucja”?
J
eśli dziecko częściej niż zazwyczaj oddaje stolec, nie oznacza to od razu biegunki. Mogło zjeść coś, co wpłynęło na pobudzenie perystaltyki jelit lub też spowodowało rozluźnienie tworzącego się kału. Podczas biegunki wypróżnienie następuje częściej niż zazwyczaj, a stolec jest luźny, wodnisty, jest go więcej niż normalnie (przynajmniej na początku, zanim z jelit nie zostanie usunięta zalegająca w nich treść). Wypróżnianiu może towarzyszyć wydalanie większej ilości śluzu, bolesne wzdęcia, a w jelitach słychać bulgotanie i odgłosy przelewania się przesuwającej się zawartości. Biegunka może przebiegać z wymiotami oraz podwyższoną temperaturą ciała – w takim przypadku należy zasięgnąć porady lekarza, kierując się prostą zasadą, że im dziecko młodsze, tym szybciej może dojść do odwodnienia i z tego powodu jak najszybciej powinien obejrzeć je medyk. Zazwyczaj biegunki samoistnie mijają po: yy oczyszczeniu się jelit z toksycznej zawartości pokarmowej – czyli najczęściej już po kilku-kilkunastu godzinach, yy zakończeniu infekcji wirusowej – najczęściej po 2–3 dniach.
40
Z d r owi e d z i e c k a
Typy biegunek Łagodna – kilka luźniejszych stolców na dobę, mogą pojawić się wzdęcia, przelewanie w jelitach, ale ogólny stan dziecka jest dobry, brak objawów odwodnienia.
1
2
O cięższym przebiegu – maluch nie jest taki żywy jak
3
Ciężka, toksyczna – ma gwałtowny przebieg, dziecko
zazwyczaj, stolce są częste, czasem z dużą ilością śluzu, może pojawić się gorączka oraz objawy odwodnienia.
bardzo szybko staje się apatyczne, odwodnione, dochodzi do zaburzeń świadomości i drgawek. Malec może zapaść w śpiączkę. Tak przebiegająca biegunka może być zagrożeniem dla życia dziecka!
Kiedy wezwać lekarza? NATYCHMIAST: gdy biegunka ma przebieg ciężki, yy stabilny dotąd stan dziecka pogarsza się, pojawiają się wymioty lub gorączka, yy następuje zaostrzenie objawów łagodnej do tej pory postaci choroby. BEZ ZBĘDNEJ ZWŁOKI: kiedy biegunka o łagodnym przebiegu trwa dłużej niż 2 dni lub jej przebieg zaostrza się. yy
Dziecko jest odwodnione, jeśli: qqma podsychające błony śluzowe, qqjego skóra jest mało sprężysta, qqma zapadnięte oczodoły, qqpłacze z małą ilością łez lub bez nich, qqjest apatyczne.
Rozpoznaj odwodnienie Złap fałd skóry dziecka pomiędzy dwa palce i pociągnij w górę. Puść i obserwuj. Jeśli skóra natychmiast przyjmuje pierwotny kształt i położenie, dziecko nie jest odwodnione. Im skóra wolniej wraca do poprzedniego kształtu, tym odwodnienie silniejsze.
wypiciem gazowanej wody mineralnej lub gazowanego napoju krótko po spożyciu szybko fermentujących owoców (jabłek, śliwek, gruszek) lub też ogórków kiszonych, yy zażywanymi antybiotykami – leki te pozbawiają organizm naturalnej ochrony przed inwazją patogenów zaburzających pracę przewodu pokarmowego, dlatego należy profilaktycznie podawać jogurt lub gotowe preparaty ze szczepami pożytecznych bakterii, yy stresem – u wrażliwych dzieci strach może doprowadzić do tymczasowego rozstroju pracy jelit, yy alergią pokarmową. yy
Pora roku ma wpływ! Latem żywność szybciej się psuje. Najczęstszą przyczyną biegunki o tej porze roku są zatrucia pokarmowe lub spożycie nadmiernej ilości owoców albo nierozcieńczonych soków owocowych. W chłodnych porach roku biegunkę najczęściej powodują infekcje wirusowe. D O B RE RADY 1. Niezależnie od przyczyny biegunki, zapobiegaj odwodnieniu. Podawaj dziecku dużo płynów: często, ale w małych ilościach – najlepiej czystą wodę, przegotowaną lub niegazowaną mineralną, rozcieńczony napar rumianku lub herbatę bez cukru. 2. W razie silnej biegunki zastosuj dostępne bez recepty preparaty uzupełniające niedobory mineralne, podaj kilka tabletek węgla aktywowanego lub innych leków objawowych. 3. Zastosuj dietę – nie podawaj jedzenia, aż jelita się oczyszczą. Po maksymalnie 4 godzinach możesz podać gotowany ryż, marchwiankę, kawałek pieczywa bez masła, a potem lekkie posiłki w małych porcjach. 4. Wyklucz owoce i soki owocowe – poza bananami. 5. Wymasuj bolący brzuszek. 6. Nakaż częste mycie rąk, odpoczynek i dokładne oczyszczanie pupy po wypróżnieniu.
DIETA DLA PRZEDSZKOLAKA
W poszukiwaniu przyczyny Biegunki mogą być spowodowane różnymi czynnikami. Nie zawsze udaje się dociec, co spowodowało wzmożoną częstotliwość wypróżnień. Najczęściej biegunki wywołane są: yy infekcją żołądkowo-jelitową, yy spożyciem nieświeżej żywności, większej ilości słodyczy albo pokarmów szybko fermentujących lub suszonych owoców – szczególnie śliwek, lub wypiciem dużej ilości nierozcieńczonych soków owocowych,
42
Ugotuj marchwiankę Obierz i umyj 0,5 kg marchewki, pokrój w małą kostkę, ugotuj w 1 litrze wody. Przetrzyj marchew przez sitko lub zmiksuj, dodaj do wywaru. Podawaj kilka razy na dzień w niewielkich porcjach. t Katarzyna Kieś-Kokocińska Biolog
Mój Przedszkolak
Jak reagować
na erotyczne zabawy maluchów?
P O L E C A
Mała istota seksualna To naturalne, że dzieci chcą poznawać swoją płciowość. Dla rodziców bywa to jednak trudne do zaakceptowania. Jak reagować na erotyczne zabawy maluchów?
Fot. Dreamstime.com
„M
ój syn ma już cztery lata i od ponad roku nieustannie bawi się swoim siusiakiem – pisze mama Piotrusia. – Na początku, gdy miał trzy lata, robił to nieświadomie, uznałam, że w ten sposób poznaje swoje ciało. Teraz natomiast mam niemiłe wrażenie, że dotykanie siusiaka daje mu dużą przyjemność i robi to bardzo często. Najbardziej niepokoi mnie fakt, że w nocy, gdy się przebudzi, nie zaśnie, dopóki nie podotyka swojego siusiaka. Potrafi nawet ocierać się o drzwi lub inne osoby, żeby się pobudzić. Nie mam pojęcia, jak
43
Sens poleca
zachować się w tej sytuacji. Na początku nie reagowałam, ale gdy problem zaczął narastać, zaczęłam mówić synkowi, że to nie do końca właściwe zachowanie, że inne dzieci tak nie robią. Nie chcę mówić mu, że robi coś złego, żeby to nie odbiło się na jego późniejszym życiu. Z drugiej strony jednak mam takie poczucie, że to, co Piotruś wyczynia, jest niewłaściwe. Temat ten jest dla mnie na tyle delikatny i intymny, że nie zdecydowałam się poruszyć go z psychologiem przedszkolnym i tak naprawdę nie wiem, gdzie się z tym zgłosić”.
Kiedy wypada, a kiedy nie Tak jak mama Piotrusia chcemy postrzegać nasze dzieci jako istoty „czyste”, pozaseksualne. Tymczasem musimy się pogodzić z tym, że są one przesycone seksualnością, czasem nawet bardziej niż dorośli. Manifestacja seksualności dziecka przybiera różnorodne formy. Bez względu na to, jakie emocje i strach w nas one wzbudzają, trzeba je zaakceptować i nauczyć się na nie reagować. Gdy dziecko jest malutkie, pieśćmy je, całujmy i z czułością przytulajmy. W ten sposób wyposażymy je w zdolność czerpania przyjemności z kontaktów z drugim człowiekiem i wpoimy akceptację własnego ciała i płciowości. Zaraz potem jednak nasycone emocjami dziecko powinniśmy wyraźnie instruować, że to, co można robić, mówić i pokazywać w określonych sytuacjach, nie jest akceptowanym zachowaniem w innych. Dziecko musi jak najszybciej (od pierwszego zachowania) przyswoić sobie, że nie robi nic złego, gdy biega nago, pokazuje nam swoje nagie ciało czy zadaje pytania związane z życiem seksualnym człowieka, ale nasza rola wprowadzania dziecka w życie seksualne polega także na zwracaniu mu uwagi, kiedy wypada to robić, a kiedy nie. Zwrócenie uwagi nie wyrządzi dziecku krzywdy.
Ekshibicjonizm
Fot. Dreamstime.com
Do trzeciego roku życia nagość jest dziecku obojętna. Dopiero potem zaczyna ją zauważać. Małe dziecko chętnie się rozbiera i demonstruje swoje miejsca intymne. Lubi odczucie zimna na gołej pupie i przyjemność, jaka płynie z braku skrępowania ubraniem. Pozwalajmy mu na to, ale tylko w domu i tylko przy bliskich. Gońmy dziecko, niech piszczy zachwycone, łapmy je i całujmy po brzuszku, ale od razu mówmy na dostępnym mu poziomie, że przy obcych tak się nie będziemy zachowywać, bo nie wypada. Jeśli tego nie ustalimy od razu, dziecko samo nie wyczuje, że wizyta sąsiada to nie jest dobry moment na bieganie na golasa po korytarzu.
44
Zabawy erotyczne Gdy minie czas eksploracji własnego ciała, dzieci przechodzą do aktywności. Zabawa jest najbardziej naturalną aktywnością
Mój Przedszkolak dziecka, a zwłaszcza zabawa w dorosłych. Dzieci lubią odgrywać zachowania podpatrzone u rodziców lub u starszego rodzeństwa. Zabawa o charakterze erotycznym pełni różne funkcje: jest silnie stymulującym bodźcem, dostarcza przyjemności i wiedzy o seksualności człowieka. Te zabawy dzieci skrzętnie ukrywają przed dorosłymi, co jeszcze bardziej wzmaga ich atrakcyjność. Zabawy w lekarza, w poród, w narzeczonych – jak reagować, gdy przyłapiemy dzieci na takiej rozrywce? Przede wszystkim nie trzeba robić przerażonej miny. Lepiej zapytać: „ W co się bawicie?”; „Aha, i kto jest lekarzem? Co się urodziło, chłopiec czy dziewczynka?”. Wszystkie dzieci prędzej czy później będą podejmować zabawy o charakterze erotycznym. Jeśli je skarcisz, następnym razem bardziej przyłożą się do tego, żebyś się nie dowiedziała o ich intrygujących planach zabaw.
Ekspresja paraerotyczna Czyli zamiłowanie do powtarzania wierszyków, rymowanek, śpiewania piosenek z wplecionym słowem tabu, rysowania nagich ludzi, narządów płciowych, symboli seksualności człowieka. Dziecko w ten sposób manifestuje swoje zainteresowanie dla tematów związanych z seksualnością, a ponieważ w rzadko którym domu ma swobodny dostęp do nurtujących je tematów, radzi sobie z napięciem seksualnym, z brakiem rzetelnej wiedzy, z emocjami – śpiewając „brzydkie” piosenki lub recytując wulgarne wierszyki. Warto od razu skorygować słownictwo dziecka i spokojnie powiedzieć, że narządy płciowe można nazwać wulgarnie albo normalnie i przedstawić alternatywę w postaci cenzuralnego (waszego domowego) nazewnictwa.
Dostarcza masę niezwykle silnych wrażeń, weryfikuje ich wiedzę i wyobrażenia o seksie. Dla wielu dzieci podglądanie płci przeciwnej to jedyna szansa, by zobaczyć, jak ta druga płeć wygląda. Nawet jeśli w domu są książki z zakresu wychowania seksualnego, dziecko może poszukać okazji do podglądania. Zwłaszcza ciało rówieśników jest szalenie interesujące. Dzieci podglądają też chętnie dorosłych. Należy się liczyć z tym, że dziecko jest zwyczajnie ciekawe „jak to naprawdę wygląda” i jeśli będzie miało okazję, dyskretnie popatrzy na rodziców uprawiających seks. Gdy dziecko ma około ośmiu lat, warto z nim porozmawiać o intymności i o tym, że miłość fizyczna dwojga ludzi wymaga intymności, bliskość seksualna wymaga odseparowania się od innych, a podglądanie ludzi jest zwyczajnie nieeleganckie.
R EK L A M A
Podglądanie dorosłych, rówieśników i zwierząt
Fot. Dreamstime.com
Sens poleca
Co powinno niepokoić i wymaga pomocy profesjonalisty
Masturbacja To dla wielu rodziców najtrudniejszy rodzaj aktywności seksualnej dziecka. Podglądanie, zabawy o charakterze erotycznym czy twórczość paraerotyczną zawsze możemy sobie wytłumaczyć: „to minie i pewnie koledzy go namówili”. Kiedy jednak podejmuje zachowania autoerotyczne, musimy zmierzyć się z jego otwarcie manifestowaną seksualnością.To naturalne, że dzieci się masturbują, ale dotykanie miejsc intymnych może mieć także zupełnie pozaseksualne przyczyny. Dziecko może mieć uczulenie, pokrzywkę, mikrouszkodzenia skóry, stan zapalny, anomalię fizyczną, może cierpieć na nadwrażliwość lub mieć owsiki. Warto pokonać rodzicielskie zażenowanie i otwarcie porozmawiać o tym z pediatrą. Nie szukaj od razu seksuologa czy psychologa dziecięcego.Jeśli masturbacja dziecku „zdarza się” – na przykład w reakcji na jakieś trudności, czyli od czasu do czasu – nie warto się tym przejmować. Kiedy natomiast dziecko kilka razy dziennie, w różnych sytuacjach i już w sposób nawykowy, podejmuje taką aktywność, trzeba mu pomóc rozwiązać problem. Na przykład dotykanie się w miejsca intymne zawsze przed snem to nawyk, który buduje poczucie bezpieczeństwa przedszkolaka. Żeby minął, trzeba go zastąpić czymś innym. Warto iść do psychologa, który w zależności od specyfiki osobowości dziecka podpowie, jakim innym zachowaniem można dotykanie zastąpić. Wizytę u psychologa polecam także z innego powodu: aby pozbyć się napięcia związanego z seksualnymi zachowaniami własnego dziecka. t
1. Podejmowanie tematyki seksualnej w każdej zabawie z rówieśnikami i w każdej rozmowie z dorosłymi (ale nie zabawa w oddział położniczy na siódmych urodzinach koleżanki). 2. Natarczywe prezentowanie piosenek, wierszyków lub swoich anatomicznych rysunków z obscenicznymi szczegółami (ale nie infantylny rysunek nagiej kobiety odnaleziony w tornistrze dziesięciolatka). 3. Nadmierne zainteresowanie sferą seksualną (ale nie pytanie skierowane do mamy przy śniadaniu, jak się nazywa to, co chłopiec ma między nogami lub którędy wychodzi dziecko). 4. Zmuszanie młodszych lub słabszych kolegów do uczestnictwa w zabawach erotycznych (ale nie zabawa przedszkolaków w dom i spanie rodziców w jednym łóżku). 5. Obnażanie się przy obcych w przypadku dziecka powyżej siódmego roku życia (ale nie zdjęcie majtek przez trzylatka, które może mieć miejsce w sklepie albo na placu zabaw).
Ewa Nowak (Artykuł pochodzi z magazynu SENS 3/2013)
Warto przeczytać 1. Frederique Saint Pierre, Marie France Viau, Seksualność dziecka. Co każdy rodzic wiedzieć powinien, Klub dla Ciebie 2006; 2. Maria Beisert, Seks twojego dziecka, Zakład Wydawniczy K. Domke 1991.
46
P O L E C A
Mój Przedszkolak To s i ę c z y t a Autor: Krzysztof Sąsiadek Liczba stron: 63 Cena: 18,49 zł Rok wydania: 2005 Wydawca: Wydawnictwo Media Rodzina
Autor: Herve Tullet Liczba stron: 63 Cena: 24,49 zł Rok wydania: 2011 Wydawca: Babaryba
Naciśnij mnie
K
Zabawy paluszkowe
Z
najdziesz w tej książeczce wiele znanych i nieznanych zabaw paluszkowych. Przydadzą się w poczekalni u lekarza, w podróży i w każdej wolnej chwili, kiedy nudno albo brakuje zabawek. Zabawy paluszkowe poprawiają zdolności manualne, przygotowują do układania, konstruowania, lepienia, wydzierania, wycinania, rysowania, malowania, a także pisania. t
siążka Hervé Tulleta szybko stała się międzynarodowym hitem. Została wydana już w 24 krajach, trafiła m.in. na listę bestsellerów „New York Timesa”. Autor oraz ilustrator – ojciec trójki dzieci – potrafi sprawić, iż jego ilustracje wręcz „rozmawiają” z dziećmi! „Naciśnij mnie” to książka, którą trzeba przekręcać, na którą trzeba dmuchać, której trzeba klaskać… Interaktywna, niezapomniana, zachęca dzieci i dorosłych do wspólnej zabawy i nauki. Niezwykłe przygody kolorowych kropek rozbudzą wyobraźnię każdego czytelnika! t
Autor: Michał Rusinek Liczba stron: 208 Cena: 36,90 zł Rok wydania: 2012 Wydawca: Wydawnictwo Znak
Wierszyki domowe
P
róg ciągle podkłada ci nogę? Wyprowadzasz klucz na smyczy? Lubisz śpiewać do prysznica? Oglądasz kręcące się w pralce pranie? Nasze domowe przedmioty prowadzą w ukryciu podwójne życie. Sprawdź, co robią, kiedy na nie nie patrzysz. Błyskotliwie ilustrowana przez Joannę Rusinek książka to świetny pomysł na prezent, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, dzieci – zabawne wierszyki, a dorośli – dopiski z przymrużeniem oka. t
Autor: Paweł Księżyk Liczba stron: 40 Cena: 19,90 zł Rok wydania: 2010 Wydawca: Pascal
Bajki-zasypianki
J
uż noc, a twoje dziecko nie chce spać? Im później, tym bardziej marudzi. Znasz to? My też! Dlatego oddajemy w twoje ręce Bajki-zasypianki, napisane, by pomóc dzieciom spokojnie zasnąć. Kołyszące, ciepłe, wyciszające, najlepiej usypiające bajki na świecie! t
47
Zr贸b to sam
48
Oferta ważna w terminie od 1.06 do 31.08.2013 na publikacje z prezentowanych cykli. Skorzystaj z promocji wpisując w koszyku hasło rabatowe „PIKNIK”