1 minute read

Apokalipsa wg Barabasza

Next Article
Spis treści

Spis treści

Głód, Wojna, Zaraza i ten ostatni na okulałej chabecie. Zamyka stawkę.

Cisza panuje w półniebach, ćwierć kroku na lewo od bramy. Zatrzaśniętej, pordzewiałe zawiasy zwiastują przeraźliwy pisk.

Advertisement

Archaniołowie od dnia ósmego ćwiczą grę na trąbach, bez nut — nie wychodzi. Hekatomba w nieodpowiedniej oprawie nie ma znaczenia.

Czterej jeźdźcy niecierpliwie obgryzają kości, żebro trzeszczy, pora wyssać szpik. Ludzie zamykają oczy, oczekując na cud mamroczą. Powiedzmy modlitwy.

Głód, Wojna, Zaraza i ten ostatni wydłubują resztki z zębów. Później sjesta, armagedon poczeka. Nie ma pośpiechu.

This article is from: