Nowoczesna
stacja paliw
nr:
03/2016
Magazyn branży paliwowej
EET czyli
Zakaz
paragon elektroniczny
handlu w niedzielę
Circle K znamy szczegóły rebrandingu
• Odkurzacze parowe • Innowacje na myjni • Świetlówki LED dają oszczędność
spis treści
W NUMERZE
3/2016
fot. na okładce: fotolia
Szanowni Czytelnicy! Droga do Warszawy wiodła gierkówką, na której na ofertę paliwową trudno narzekać. Dziewczynki w fotelikach zaczęły domagać się postoju na siusiu akurat w miejscu, gdzie obok siebie, przy jednym zjeździe z dwujezdniowej drogi, stoją dwie stacje – jedna sieciowa (zagranicznego koncernu), a druga tzw. niezależna. Po szybkiej naradzie z żoną wybraliśmy salomonowe rozwiązanie: ja pojechałem „do prywaciarza” zatankować do pełna (i, przy okazji, w pustym sklepie uciąłem sobie z nim przyjemną pogawędkę), ona w tym czasie zabrała dzieci tam, gdzie toaleta gwarantowała czystość i wygodę. Tam też kupiliśmy lody, które jedliśmy potem na krawężniku parkingu, w uroczym towarzystwie manewrujących TIR-ów. „Jeśli niezależny stacyjnik pamięta, że jest coś takiego jak pędzel i wiadro farby, to o klienta może być spokojny”, powiedział mi w wywiadzie Marek Pietrzak, prezes SNOSP. Niestety, stacja, na którą specjalnie jechałem po paliwo, nie wyglądała z zewnątrz jak miejsce, które gwarantuje Wersal w toalecie. Jako świadomy konsument pojechałem tam specjalnie po paliwo, ale marża na lodach nie stała się już zarobkiem „nieusieciowionego” przedsiębiorcy. Przyznaję, jestem dość nietypowy – jako redaktor najlepszego (przepraszam, koledzy!) magazynu paliwowego w Polsce mam więcej niż przeciętny ankietowany wiedzy o rynku. Ale przecież grupa klientów podobnych do mnie istnieje: jednego zwabi komunikat „polska firma”, innego „jestem twoim sąsiadem”, trzeciego przekonają jeszcze inne hasła. Łącznie – do wygospodarowania i wyrwania koncernom jest niemała grupka klientów. Tylko trzeba pamiętać o farbce na pylonie, o asortymencie batoników, o tym, żeby regały nie wyglądały jak w PRL-u, z kilkoma butelkami octu. My naprawdę chcemy być patriotami gospodarczymi, ale tylko pod warunkiem, że nie kłóci się to z jakością doświadczenia zakupowego. Bo jeśli popieranie tego, co polskie, ma się wiązać z kupowaniem gorzej, to ja dziękuję za taki patriotyzm. Zapraszam do lektury! Przemysław Bociąga, redaktor naczelny
Wieści z branży 5-19. m.in.
Elektroniczny paragon i JPK uderzą w szarą strefę
Nowe przepisy uszczelniające system podatkowy już działają. Wynikają z nich jednak dodatkowe obowiązki dla branży
Lotos wspiera wspólne przejazdy
Carpooling, czyli wspólne korzystanie z samochodu, to nowy trend w podróżach. Lotosowi się podoba – organizuje promocje dla użytkowników serwisu BlaBlaCar
Pakiet paliwowy już działa
Innym krokiem w kierunku likwidacji szarej strefy jest tzw. pakiet paliwowy. Branża pozytywnie ocenia jego wprowadzenie
Wywiad 20-25. Za kilka lat ludzie poznają wartość naszej marki
Nowy dyrektor generalny Circle K Polska (dawniej Statoila) Giedrius Bandzevicius przedstawia plan rebrandingu i argumentuje, że to doskonały krok dla firmy i właścicieli stacji
Środowisko 26-27. Przyroda nieożywiona a stacje paliw Inwestor stacji paliw może być zobowiązany do wykonania oceny oddziaływania stacji na środowisko. Jak ją sporządzić?
Sklep na stacji 28. Oświetlenie sklepu. Jak zrobić to dobrze? Światło ma kluczowe znaczenie dla atmosfery sklepu, a co za tym idzie, dla satysfakcji klientów. Jak poprawnie i nowocześnie oświetlić wnętrze sklepu?
4
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
29. Świetlówki na LED-y? To proste
...pod warunkiem zastosowania odpowiedniej technologii, która pozwala wymieniać je bez większych ingerencji w stację
30-31. Zasady bezpiecznych płatności kartą
Dużo mówi się o kwestiach bezpieczeństwa, ale akcje uświadamiające skierowane są zazwyczaj do posiadaczy kart. Podpowiadamy akceptantom, jak ustrzec się błędów i naciągaczy
32-35. E-paragon nie taki straszny
Jak przygotować się do EET, czyli wprowadzenia obowiązku wydawania klientom elektronicznych paragonów. Przepisy takie mają pojawić się już w przyszłym roku
Myjnie 36. Odkurzacz parowy – inwestycja z zyskiem Samoobsługowy odkurzacz do prania tapicerki to dobra okazja do zarobienia dodatkowych kilku złotych. Daje klientom wygodę i oszczędność
38. Nowe trendy w odkurzaniu aut
Nowoczesne systemy odkurzania centralnego znacząco zwiększają efektywność i obniżają koszty funkcjonowania odkurzaczy samochodowych
40. Sekret udanej myjni: bądź przygotowany Łatwo otworzyć myjnię samochodową i czekać na klientów. Ale kilka prostych kroków sprawi, że będzie ich więcej i będą bardziej zadowoleni
Stacja po godzinach 42. Tankowanie na zrywkę
Kto i dlaczego odjeżdża ze stacji bez płacenia, i jakie wynikają z tego konsekwencje?
Nowoczesna
stacja paliw Redakcja redaktor naczelny Przemysław Bociąga p.bociaga@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 30 www.e-stacjapaliw.pl Korekta Katarzyna Niementowska Redakcja internetowa Wiktor Kołakowski w.kolakowski@pws-promedia.pl Współpracownicy Filip Brunelewski, Igor Mlądzki, Mateusz Sikora, Andrzej Jarczewski
Studio graficzne Dyrektor artystyczny: Dominika Adamczyk Grafik: Elżbieta Grudzień Druk Drukarnia Jantar
Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o. ul. Paca 37, 04-386 Warszawa biuro@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 00 faks +48 22 333 88 82 Zarząd prezes – Małgorzata Windorbska członek zarządu – Helena Głuc członek zarządu – Krzysztof Gonciarek Reklama Małgorzata Grenda (kierownik) m.grenda@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 02 Wioleta Wiater (z-ca kierownika) w.wiater@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 10 Mira Włodarczyk m.wlodarczyk@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 04 Anna Januszewska a.januszewska@pws-promedia.pl +48 22 333 88 06 Faktury/kadry Marzena Michalik kadry@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 14 Prenumerata i kolportaż Monika Sadowska-Kłakus prenumerata@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 26 faks +48 22 333 88 82 Publikacja jest chroniona przepisami prawa autorskiego. Wykonywanie kserokopii lub powielanie inną metodą oraz rozpowszechnianie bez zgody Wydawcy w całości lub części jest zabronione i podlega odpowiedzialności karnej. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zwrotu materiałów zamówionych, a niezatwierdzonych do druku. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Nie ponosimy odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam.
e-stacjapaliw.pl
wieści z branży
Benoît Pimont nowym dyrektorem Totala Polska Firma Total poinformowała o powołaniu nowego dyrektora generalnego na Polskę. Został nim Benoît Pimont, który z francuskim koncernem związany jest od 1998 roku.
FOT. total
J
ego główny cel to wzmocnienie pozycji Total na polskim rynku. Thibaud de Lisle, po ponad 3 latach spędzonych w Polsce, obejmie funkcję dyrektora generalnego Total na Rynki Bliskiego Wschodu oraz Strefy Wolnego Handlu z siedzibą w Dubaju. Benoît Pimont ukończył Francuską Szkołę Biznesu na kierunku Przedsiębiorczość i Zarządzanie Projektami. Swoje umiejętności biznesowe oraz menedżerskie rozwijał w cza sie studiów MBA z zakresu Zarządzania Przedsiębiorstwem na kanadyjskim Uni wersytecie Laval. Od 1998 roku pracuje w Total. Zdobywał doświadczenie w Dyrekcji Audytu Wewnętrznego, której siedziba mieści się we Francji. Kolejnym krokiem jego kariery było stanowisko Sekretarza Generalnego sektora Retail we włoskim oddziale. Przez cztery lata jako dyrektor zarządzający odpowiedzialny za region Węgier, Grecji i Bałkanów rozwijał zależną od koncernu Total spółkę AS24, spe cjalizującą się w dostawach paliwa oraz AdBlue, oferującą usługę bezobsługowego tankowania dla flot transportu ciężkiego w całej Europie. Benoît Pimont pracował dla Total m.in. we Francji, Włoszech oraz
e-stacjapaliw.pl
w rejonie Europy Południowo-Wschodniej (Węgry, Serbia, Chorwacja, Macedonia, Bośnia oraz Grecja). Nowy dyrektor podczas prawie 20 lat pracy w Total był odpowiedzialny za obszary takie jak: sprzedaż, audyty, sieci stacji paliw, strategia czy zasoby finansowe. – Ma zatem doświadczenie zarówno biznesowe, jak i finansowe – szczyci się jego firma. Na poprzednim stanowisku zajmował się projektami kluczowymi dla rozwoju Total na świecie jako senior project manager. Jego wiedza oraz kompetencje zostaną teraz wykorzystane w polskim oddziale. – Wierzymy, że Benoît Pimont doskonale sprawdzi się jako dyrektor generalny Total Polska. Proponując mu to stanowisko, braliśmy pod uwagę zarówno jego charakter, jak i doświadczenie, które zdobył podczas długo letniej pracy w naszym koncernie. Tego typu zmiany, których dokonujemy co pewien czas, są potrzebne do zagwarantowania wymiany wiedzy, różnorodności, świeżego spojrzenia na to, co dzieje się wewnątrz naszej firmy oraz w branży – mówi Anna Whitehouse, wicepre zes Total na Europę Zachodnią. Benoît Pimont
planuje wykorzystać potencjał lokalnego rynku, koncentrując się na rozwoju Total Polska jako firmy zorientowanej na potrzeby klientów. Obok realizacji dotychczasowej strategii jego zadaniem będzie umocnienie pozycji marki Total oraz kontynuowanie pracy nad stworze niem sieci stacji paliw spełniającej najwyższe standardy. – Do Total Polska wnoszę swój entuzjazm, pasję, zrozumienie wymagań rynku i potrzeb klientów. Total kieruje się w swoich działaniach najwyższymi standardami, bo tylko wtedy możliwe jest spełnienie oczekiwań partnerów biznesowych oraz budowanie satysfakcji klientów. Jestem pewien, że dzięki połączeniu umiejętności i profesjonalizmu pracowników Total Polska z moim doświad czeniem zawodowym wspólnie wzmocnimy pozycję rynkową Totala – podkreśla Benoît Pimont. Firma Total prowadzi działalność w Polsce od lat 90. Od ubiegłego roku rozwi ja sieć stacji paliw w formacie franczyzowym, sprzedających paliwo z położonych niedaleko granicy z Polską niemieckich rafinerii należą cych właśnie do francuskiego koncernu. Na koniec pierwszego półrocza bieżącego roku było ich 13.
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
5
wieści z branży
Obawy Orlenu: koniec znaczenia ropy i wojna
50 dolarów za baryłkę w 2020 roku i około 100 w 2025 – to możliwe ceny ropy, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, według prognoz Orlenu. Wiadomo jednak głównie to, że niewiele da się powiedzieć o przyszłości. I to, że im wyższa cena ropy, tym większe prawdopodobieństwo, że straci ona wiodącą rolę w miksie energetycznym świata.
W
yniki finansowe PKN Orlen za 2015 rok podane zostały do wiadomo ści inwestorów już dawno, przed stawialiśmy je też w poprzednim numerze „Nowoczesnej Stacji Paliw”. Jednak dopie ro kilka tygodni temu Orlen opublikował swój skonsolidowany raport za ubiegły rok w postaci nie tylko suchych danych i listu do inwestorów, lecz także dodatkowych informacji. Należy do nich m.in. Outlook 2016+, czyli rzut oka w przyszłość. Koncern tak wielki jak płocki jest niezwykle wrażliwy na każde wahnięcie kluczowych parame trów jego produkcji i popytu, więc progno zowanie przyszłości jest dla niego niezwy kle ważne. A co za tym idzie, może być ważne dla inwestorów i partnerów firmy, a wnioski z przygotowanych scenariuszy – dla całej branży paliwowej.
Spadek znaczenia paliw Czego więc obawia się Orlen? Kilku rzeczy – po pierwsze niskich cen ropy. „Nie jest tajemnicą, jak silny wpływ na wyniki finansowe koncernów naftowych mają
6
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
ceny ropy. Dlatego też warto przetestować odporność strategii na zmiany tego czyn nika. Wydawać by się mogło, że w tym celu wystarczy „zanurzyć” proponowane pro jekty w środowisku niskich a następnie wysokich cen i popatrzeć na uzyskiwane wyniki finansowe. Przystępując do takiego ćwiczenia, natkniemy się jednak na spory problem, bo okazuje się, że w horyzoncie projektów inwestycyjnych, który w przy padku sektora naftowego liczy ponad 15 lat, ścieżka cen nie może być gładka” – piszą autorzy raportu. I stawiają najważ niejsze wynikające z tego pytanie: czy obecne niskie ceny ropy nie dowodzą, że popularność tego paliwa przemija? To zależy od tego, jak bardzo przyszłe pokolenia (zwłaszcza decydentów) przy wiązane są do idei ochrony środowiska. Czy konferencja klimatyczna w Paryżu zapowiada przełom? Bo jeśli tak, to do 2030 roku, utrzymując obecny kierunek zmian, popyt zacznie się kurczyć. W pierwszej kolejności najłatwiej zaś wyprzeć z rynku paliw ropopochodnych lekki transport osobowy, który obsługują właśnie stacje paliw. Dzieje się tak dlatego, że polityka transportowa bezpośrednio powiązana jest z innymi „politykami” – rozwojową, mieszkaniową, społeczną. W planowaniu przestrzennym coraz częściej stawia się na integrowanie miast, organizowanie nowoczesnych, różnorodnych form transportu publicznego, rozmaite formy współdzielenia środków, w tym także środków transportu. Trendy takie widoczne są także w Polsce, zarówno realizowane oddolnie, jak i wspierane przez państwo i samorządy. To właśnie m.in. one mogą ostatecznie – jeśli nabiorą prędkości, to w perspektywie kilkunastu lat – zacząć ograniczać popyt na paliwa. Warto jednak zwrócić uwagę, że tak czy inaczej niska cena ropy naftowej jest pewną gwarancją jej dłuższej żywotności. Zapasy raczej nie są jeszcze na wyczerpa niu, zaś póki paliwa ropopochodne są ekonomicznie opłacalne, mamy mniejszą tendencję, by z nich rezygnować.
Wojna oznacza kłopoty „Kolejnym ważnym problemem jest to, czy świat, w którym szybszy rozwój gospoda rek wschodzących zwiększa ich globalną
rolę a przez to rośnie liczba mocarstw, nie wejdzie w fazę globalnego nieładu? Stan konfrontacji pomiędzy mocarstwami negatywnie wpłynąłby na procesy gospo darcze w skali globalnej, osłabiłyby się więzi handlowe, świat rozwijałby się od kryzysu do kryzysu. Prawdopodobnym efektem takiego scenariusza byłoby utrzy manie przez ropę naftową dominującej pozycji w transporcie, co przy dużych wahaniach popytu i opóźnionej reakcji podaży prowadziłoby do pojawienia się relatywnie krótkich cykli cenowych na rynku ropy” – czytamy dalej w raporcie. Słowo „wojna” nie pada tu oczywiście bezpośrednio, zresztą mobilizacja armii świata przy wielkoskalowym konflikcie, zwłaszcza krótkofalowo, zmieniłaby jesz cze bardziej obraz rynku paliwowego, ale dla stacyjników oznacza to tak czy inaczej kłopoty. Jednak tak naprawdę wiadomo tyle, że nic nie wiadomo. Aby stworzyć jakąś długo falową prognozę, uspokaja Orlen, trzeba by przewidzieć zbyt dużo nieprzewidzia nych rzeczy. Co mogliśmy myśleć o świe cie ćwierć wieku temu? Przypomnijmy, za autorami raportu – produkt krajowy brut to Chin był wtedy dziesięciokrotnie mniej szy od amerykańskiego, zaś udział Państwa Środka w rynku ropy naftowej wynosił zaledwie 3,5 proc. światowego. Polityka klimatyczna była zaś dopiero w zarodku. Scenariusze sprzed ćwierci wieku, próbu jące określić, co będzie dzisiaj, nie spraw dziły się. „Z prawdopodobieństwem bli skim pewności można przypuszczać, że ten sam los spotka dzisiejsze scenariusze długoterminowe – nie przewidzimy tego, co jest nieprzewidywalne. Gdy jednak skupimy analizy scenariuszowe na konse kwencjach przyjętych założeń odnośnie kluczowych pytań oraz na znanych mecha nizmach dostosowawczych zarówno po stronie popytu jak i podaży, to na temat przyszłości ropy i jej cen wiele można powiedzieć” – konkluduje prognozy raport. Co? Za 2-3 lata ropa będzie pewnie kosztowała powyżej 50 dolarów za barył kę, a po 2025 roku ustabilizuje się na dość wysokim poziomie – powyżej 100 dolarów. Czy wtedy w dalszym ciągu problem cen ropy będzie dotyczył właścicieli stacji paliw? A może gros naszych dzisiejszych klientów będzie wtedy jeździł na zupełnie innych źródłach.
e-stacjapaliw.pl
wieści z branży
Elektroniczny paragon i jednolity plik kontrolny uderzą w szarą strefę Upłynął właśnie pierwszy okres raportowania przy użyciu zasad określanych jako Jednolity Plik Kontrolny. Choć Ministerstwo Finansów pierwsze deklaracje w formie elektronicznej przyjęło już 25 sierpnia, nie wszyscy podatnicy są w tej chwili objęci wymogami elektronicznego udostępniania danych podatkowych.
M
ożemy już podsumować pierwszy, najważniejszy etap przesyłu danych. Spodziewaliśmy się otrzy mać od 5 do 7 tys. plików. Uzyskaliśmy 5770 JPK. Jest to zatem liczba zgodna z naszymi oczekiwaniami. Warto pamiętać, że jest to pierwszy miesiąc podlegający raportowaniu. Był on wielką niewiadomą.
FOT. pixabay
Jednolicie i przez internet Okazuje się, że zarówno podatnicy, jak też przede wszystkim sektor informatyczny zdali ten egzamin celująco – powiedział w roz mowie z Programem Pierwszym Polskiego Radia Jarosław Oleśniewicz z Departamentu Kontroli Skarbowej Ministerstwa Finansów. W przyszłości obowiązkiem raportowania w systemie Jednolitego Pliku Kontrolnego objęte zostaną także małe i średnie przed siębiorstwa. I choć firma doradcza PwC wskazuje na fakt, że system JPG wymaga szczegółowej wiedzy informatycznej, by go obsłużyć, Ministerstwo Finansów zapewnia, że w przyszłości wiedza ta nie będzie potrzebna firmom z sektora małych i śred nich przedsiębiorstw (MSP), które bardzo często nie zatrudniają specjalistów od infor matyki. Jak zapewnia MF nie jest to jednak problem, bo przedsiębiorcy mogą wygenerować plik kontrolny przy użyciu nawet najprostszych narzędzi komputerowych, takich jak arkusz kalkulacyjny. By zaś zrobić to wygodnie, wystarczyło będzie skorzystać z jednego z systemów księgowych, którymi dzisiaj posługują się już praktycznie wszyscy. Producenci tych systemów zaktualizują swoje programy pod kątem wymogów narzuconych przez ministerstwo. W połowie sierpnia przygotowało ono też, dla zwięk szenia stabilności systemu, aplikację pozwa lającą na przesył danych. Od czerwca można na niej przetestować poprawność wysyła
e-stacjapaliw.pl
nych danych. Nawet mimo tego, że drobni przedsiębiorcy mają jeszcze czas. A konkret nie – kwartał w wypadku małych przedsię biorstw, które JPK wysyłać będą od 1 stycznia 2017, a nawet prawie półtora roku w wypadku mikroprzedsiębiorstw, czyli firm, które zatrudniają do 10 pracowników i nie przekraczają obrotu 2 mln euro rocznie. Te wysyłać będą JPK obowiązkowo od 1 stycz nia 2018.
Paragon w komórce Jednolity Plik Kontrolny, czyli protokół okre ślający ujednoliconą postać danych przeka zywanych do kontroli skarbowej, powstał by dostarczyć informacji o nieprawidłowoś ciach i w ten sposób ułatwić walkę z szarą strefą. Jednak to niejedyny pomysł na jej ograniczenie. Na wrzesień Ministerstwo Rozwoju planuje prace nad nowym rozporządzeniem dotyczącym warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy w sklepach. Już teraz poprosiło też Główny Urząd Miar o zaprzestanie homologacji kas, które umożliwiają wyłącznie obrót gotówkowy i wydruk paragonu na papierku. Cel? Paragon elektroniczny. Ma być wygodniejszy dla klienta (który zawsze może dostać dowód sprzedaży na komórkę), dla sprzedawcy (który nie musi przechowywać papierowych paragonów latami) oraz dla budżetu (dzięki zwiększeniu liczby transakcji faktycznie rejestrowanych w systemie i popularyzowa niu obrotu bezgotówkowego). Ministerstwo Rozwoju przeprowadziło już szacunki: według nich połowa kas byłaby do wymia ny, co oznaczałoby konieczność zakupu 600 tys. nowych kas fiskalnych oraz aktualizację oprogramowania drugiej połowy z nich. Koszt tej operacji, przy założeniu ceny kasy od 1 do 1,5 tys., szacowany jest na 700 mln
złotych. To duża kwota, kiedy spojrzy się na nią globalnie, lecz także niemała z punktu widzenia indywidualnego przedsiębiorcy. Dlatego Ministerstwo Rozwoju planuje też długie vacatio legis – nawet roczne, pozwalające na przygoto wanie się do nowych przepisów oraz zaplanowanie ewentualnej inwestycji w naj bardziej dogodnej porze roku rozliczenio wego. Rozważana jest też możliwość wsparcia finansowego, być może, choć niekoniecznie wyłącznie, w postaci możli wości odpisania określonej kwoty wydanej na kasę od podatku. Ministerstwo Rozwoju planuje powołanie centralnego rejestru paragonów, który pozwalałby, podobnie jak inne zestawienia elektroniczne, na śledzenie anomalii w trans akcjach handlowych, dzięki czemu łatwiej byłoby wyłowić podejrzane transakcje. Z punktu widzenia klienta indywidualnego przechowywanie paragonów może różnie wyglądać – np. mogą one być wysyłane bezpośrednio e-mailem (co będzie wyma gało podania adresu sprzedawcy) albo np. w połączeniu z potwierdzeniem transakcji kartą, bezpośrednio do systemu bankowe go. Sprzedawcy mają też oszczędzić na nowych zasadach dawania – a właściwie wysyłania – paragonów. Na przykład dzięki temu, że nie będzie przybywało już papieru, który trzeba przechowywać w razie kontro li, a także dzięki niższym kosztom eksploa tacyjnym kas. Pytanie, czy te oszczędności zrównoważą kłopot dostosowania się do nowych przepisów? Więcej na temat elektronicznych dowodów zakupu i ich integracji z systemem elektro nicznym piszemy na stronie 32.
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
7
wieści z branży
Nowe stacje BP – 10 nowych stacji Lokalizacja: Zamość, ul. Legionów 10 W ofercie sklep, parking dla TIR-ów, WBC i dystrybutor HSD. Otwarcie: 21 czerwca 2016 Forma własności: stacja partnerska
Lokalizacja: Garczegorze 60A, woj. pomorskie Kolejna niewielka stacja partnerska, nasta wiona na niewielki ruch, ma w ofercie paliwo z dwóch dystrybutorów, sklep, oraz możliwość skorzystania z kompresora. Otwarcie: 1 lipca 2016 Forma własności: stacja partnerska Lokalizacja: Łomnica, Widokowa 1, woj. dolnośląskie Stacja przy zjeździe z drogi do Karpacza oferuje 3 dystrybutory wieloproduktowe, 2 HSD i 2 LPG oraz restaurację (niezależnie od kącika Wild Bean Cafe) i parking dla TIR-ów. Otwarcie: 30 czerwca 2016 Forma własności: stacja partnerska Lokalizacja: Zieleniec, ul. Kasprzaka, woj. Lubuskie Oprócz czterech dystybutorów, w tym możliwości zatankowania z HSD, obiekt doczekać się ma niedługo motelu oraz restauracji. Parking dla TIR-ów już czeka na kierowców. Otwarcie: 30 czerwca 2016 Forma własności: stacja partnerska Lokalizacja: Reguły k. Warszawy, ul. Regulska 23 Na sześciu stanowiskach kierowcy zatan kują każdy rodzaj paliwa, w tym także LPG.
8
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
Lotos zapowiada kolejne otwarcia z franczyzową siecią Subway
Stacja oferuje WiFi, parking dla samochodów osobowych, kawiarenkę, sklep i myjnię. Otwarcie: 15 lipca 2016 Forma własności: stacja własna Lokalizacja: Siedliszczki, Piaski, woj. lubelskie Niewielka stacja pozwala zaparkować kierowcom TIR-ów oraz zatankować (nie tylko im) dowolne paliwo, w tym LPG. Na terenie obiektu znajduje się restauracja. Otwarcie: 15 lipca 2016 Forma własności: stacja partnerska Lokalizacja: Będzin, al. Kołłątaja 105, woj. śląskie 8 stanowisk do tankowania paliw płynnych oraz LPG to dopiero początek. Stacja oferuje też dwie myjnie – ręczną i auto matyczną, parking dla osobówek, można też usiaść z kawą i skorzystać z WiFi. Otwarcie: koniec lipca 2016 Lokalizacja: Częstochowa, ul. Równoległa 65 Dwustanowiskowa myjnia ręczna i myjnia automatyczna uzupełniają tu ofertę ośmiu stanowisk do tankowania. Dostępny jest parking dla aut osobowych oraz WiFi. Otwarcie: koniec lipca 2016
Lokalizacja: Sędziszów Małopolski, Wesoła Niewielka stacja partnerska w Małopolsce oferuje 3 dystrybutory wieloproduktowe, LPG oraz moduły sklepowy i kawiarniany sieci. Otwarcie: 4 sierpnia 2016 Forma własności: stacja partnerska Lokalizacja: Jasin, ul. Poznańska 55, woj. wielkopolskie Tankować można tu na sześciu stanowi skach, a do tego kupić AdBlue, skorzystać z internetu, a także zaparkować na jakiś czas – samochodem osobowym. Dostępny jest też odkurzacz z kompresorem oraz oferta sklepowa i Wild Bean Cafe. Otwarcie: 11 sierpnia 2016 Forma własności: stacja partnerska
Lotos z Subwayem na MOP-ie Lokalizacja: Krzyżanów-Zachód, MOP A1 Plany na 2016 rok zakładają otwarcie dru giego Miejsca Obsługi Podróżnych (MOP) w Krzyżanowie, po przeciwległej (wschod niej) stronie autostrady A1. Na nowo otwar tej stacji paliw działa już restauracja Subway. W całym 2016 r. Lotos planuje otwarcie kilkunastu restauracji sieci.
e-stacjapaliw.pl
FOT. mat. prasowe
Lokalizacja: Młodzieszyn, Młodzieszynek 36, woj. mazowieckie Niewielka stacja sieci wyposażona jest zaledwie w dwa dystrybutory, HSD, sklep i parking dla TIR-ów. Otwarcie: 11 lipca 2016 Forma własności: stacja partnerska
wieści z branży
Otwarcie: lipiec 2016 Forma własności: stacja własna
Total wchodzi do Łódzkiego Lokalizacja: Piła, ul. Przemysłowa 23 Obiekt przystosowany jest nie tylko do tankowania aut osobowych, ale i do TIR-ów – ma dystrybutor HSD, parking i myjnię dla aut ciężarowych. To kolejna stacja Total w województwie wielkopolskim, w którym działają także inne obiekty tej sieci zlokali zowane m.in. w Jarocinie, Grodzisku Wielkopolskim, Jastrowiu i Bukowcu. Otwarcie: początek sierpnia 2016 Forma własności: partnerem jest PPHU Petrol-Hawen Lokalizacja: Wieluń, Rychłowice 34A, w pobliżu połączenia DK43 i DK45 Obiekt znajduje się 60 km od Częstochowy, w pobliżu połączenia ważnych szlaków komunikacyjnych – DK43 i DK45 przebie gających przez województwa: łódzkie, opolskie, śląskie oraz DK74 prowadzącej przez regiony łódzki, świętokrzyski i lubelski. Do dyspozycji jest tu myjnia Auto-spa. Zarówno w barze, jak i na całej stacji dostęp ne jest bezpłatne WiFi. Otwarcie: połowa lipca 2016 Forma własności: stacja partnerska PPUH Pol-Trans Michał Strzelecki Lokalizacja: Bukowiec, DW308 Nowy Tomyśl-Grodzisk Wlkp. Total w Bukowcu obsłuży nie tylko indywi dualnych użytkowników, ale również klien tów flotowych, którzy zatankują pojazd przy pomocy dystrybutora o wyższej wydajności – ON TIR, a także skorzystają z parkingu TIR.
Caffe Moya w Tychach – minimalistyczna estetyka w ekonomicznym wydaniu
e-stacjapaliw.pl
Wkrótce przy stacji powstanie myjnia samochodowa. Otwarcie: lipiec 2016 Forma własności: stacja partnerska firmy Hurtpetrol z Tarnowa Podgórnego Lokalizacja: Grodzisk Wielkopolski, ul. Zielonogórska 4, DK32 Stacja wyposażona jest w trzy dystrybuto ry wieloproduktowe oraz zbiornik naziem ny do sprzedaży AdBlue. Dla chcących zadbać o swój samochód przygotowano kompresor oraz samoobsługową 4-stano wiskową myjnię. Kierowcy samochodów ciężarowych mają do dyspozycji parking TIR, mogą także wziąć prysznic przed dalszą podróżą. Otwarcie: maj 2016 Forma własności: stacja partnerska DW Romix
Moya stawia na własność Lokalizacja: Gdańsk, teren Zarządu Portu Morskiego Gdańsk, obok DK91 (ul. Marynarki Polskiej) Obiekt w swojej ofercie ma benzynę 95, ON oraz LPG. Na stacji znajduje się również dystrybutor AdBlue. Wewnątrz budynku działa koncept gastronomiczny Caffe MOYA, działa sieć wi-fi. Przy obiekcie działa duży, strzeżony parking dla samochodów cięża rowych (dla 44 pojazdów). Obok stacji działa również warsztat, sklep motoryzacyj ny i okręgowa stacja kontroli pojazdów. Otwarcie: sierpień 2016 Forma własności: stacja partnerska firmy Pol-Trans Lokalizacja: Gorzyczki, przy A1, ul. Raciborska 100 Całodobowy, automatyczny obiekt tuż przy wyjeździe z Polski na południe, przezna czony specjalnie dla użytkowników kart flotowych. Moya zapowiada kolejne tego typu obiekty w ważnych logistycznie miej scach Polski. Otwarcie: sierpień 2016 Forma własności: stacja własna Lokalizacja: Tychy, przy DK1, na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Stacja dostępna z obu kierunków ruchu na krajowej jedynce, w pobliżu zarówno zagłębia biznesowego, jak i centrum han dlowego. Pełna oferta paliwa i AdBlue z dystrybutora.
Total stawia na jak najlepsze doświadczenie klienta, estetyka jest podstawą
Otwarcie: sierpień 2016 Forma własności: stacja własna Lokalizacja: Dzierzgoń (pow. sztumski), DW515 Malbork-Iława Obiekt nastawiony jest przede wszystkim na obsługę ruchu lokalnego i regionalnego, a sezonie – także turystycznego. W bezpo średnim sąsiedztwie stacji działa warsztat samochodowy, przy nim sklep motoryza cyjny, a także okręgowa stacja kontroli pojazdów. Otwarcie: sierpień 2016 Forma własności: stacja partnerska, należy do PHU Sigma Beata Woldańska-Kupczyk Lokalizacja: Kętrzyn, ul. Bydgoska 40, DW591 Stacja nastawiona jest na obsługę ruchu lokalnego, regionalnego ruchu ciężarowe go, a w sezonie wakacyjnym – natężonego ruchu turystycznego. Stacja w Kętrzynie to obiekt z 20-letnią historią, doskonale znany na tamtejszym rynku, który jednak wraz przejściem do sieci Moya poddany został gruntowanej przebudowie. Otwarcie: lipiec 2016 Forma własności: stacja partnerska, właś cicielem jest Antoni Muśnicki Lokalizacja: Elbląg, węzeł S7 Elbląg-Rączki, przy wjeździe do miasta Wzorcowa stacja Moya wyznacza standard, do którego mają dążyć wszystkie obiekty sieci. Nowy jest m.in. kącik gastronomicz ny i strefa sklepowa. Otwarcie: maj 2016 Forma własności: stacja własna, wzorcowy model sieci
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
9
wieści z branży
Na targach we Wrocławiu kupisz nawet... stację paliw Już 5-6 października branża paliwowa zjedzie się do Wrocławia, gdzie w Hali Stulecia odbędą się Międzynarodowe Targi Paliwowe Stacja i Biznes Przyszłości. To wielobranżowe wydarzenie będzie obfitować w wiele imprez towarzyszących. Zapowiada się bardzo różnorodnie. W programie m.in. bezpłatne szkolenia, spotkania z ekspertami z firm oraz instytucji państwowych, konsultacje i rozmowy networkingowe, VI Konferencja Polski Rynek Paliw, seminaria, a nawet branżowy Turniej Piłki Nożnej.
W
rocławskie wydarzenie jest orga nizowane już po raz drugi i zosta ło pomyślane szczególnie z myślą o przedsiębiorcach – właścicielach stacji paliw. Swoim zakresem obejmuje zarówno trendy w wyposażeniu obiektów stacyjnych, w tym projekty wnętrz czy oświetlenia, jak również nowości w zakresie środków czy stości.
Kup sobie stację Atutem targów jest strefa myjni samocho dowych, których producenci i dostawcy będą prezentować swoją ofertę na placu przed głównym wejściem do Hali Stulecia, gdzie oprócz niespełna 80 stoisk organizator zaplanował specjalne wyznaczone miejsce na spotkania biznesowe – Strefę Networkingu. Na niespełna 100 mkw. uczestnicy wydarze nia będą mogli spotkać się i porozmawiać przy kawie o interesach. Będzie to okazja dla wielu przedstawicieli branży, by podczas tych dwóch dni nawiązać relacje z pozosta łymi uczestnikami rynku paliw. Tegoroczne targi to także możliwość skorzystania z bez płatnych szkoleń dotyczących otwarcia i prowadzenia własnej stacji przyzakładowej czy rozwoju kompetencji pracowników i zespołu stacji paliw. 5 i 6 października będzie można wziąć udział w jednym z ważniejszych punktów progra mu imprez towarzyszących II edycji Targów Stacja i Biznes Przyszłości 2016 – Giełdzie Stacji Paliw. Jest to pierwsza tego typu ini
10
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
cjatywa zorganizowana dla uczestników rynku paliwowego, która pozwoli sprzeda jącym stacje paliw i przyszłym inwestorom spotkać się w jednym miejscu i porozmawiać o ewentualnej transakcji. Giełda Stacji Paliw to okazja dla wszystkich zainteresowanych inwestycją w segment sprzedaży detalicznej, by dokładniej przyjrzeć się ofertom sprze daży stacji paliw na terenie naszego kraju. Giełdę poprzedzi seminarium szkoleniowe, podczas którego słuchacze dowiedzą się, jak bezpiecznie z prawnego i podatkowego punktu widzenia przeprowadzić transakcję kupna/sprzedaży stacji paliw. Tematem seminarium będą wybrane zagadnienia związane z weryfikowaniem danych przekazanych przez sprzedającego oraz zapewnieniem długofalowego bezpieczeństwa funkcjonowania obiektu. Uczestnicy otrzymają praktyczne informacje dotyczące procesu zakupu – m.in. o rodzajach umów, ich formie czy rodzajach opłat, które muszą ponieść obie strony po dokonaniu transakcji kupna/sprzedaży.
Debaty i... piłka nożna Równolegle do targów Stacja i Biznes Przyszłości odbędzie się konferencja pt. VI Spotkanie Branży Paliwowej – Polski Rynek Paliw, której wiodącym tematem będą zmiany prawne i podatkowe, jakie wynikają z wprowadzenia tzw. „pakietu paliwowego” i zmiany w Prawie Energetycznym. W trakcie dyskusji branżowej oraz praktycznych war
sztatów uczestnicy konferencji będą mieli możliwość zgłębienia nowych regulacji prawno-podatkowych, które mają uszczelnić system poboru podatków w branży paliwo wej, ograniczyć nielegalne działania i nad użycia występujące w tej branży oraz wes przeć uczciwą konkurencję w tym sektorze. W ramach targów odbędą się branżowe mistrzostwa piłkarskie – to pierwsza tego typu inicjatywa w historii branży paliwowej. Sportowa rywalizacja będzie ciekawym urozmaiceniem dla uczestników targów i konferencji. Mecze rywalizujących ze sobą sześcioosobowych drużyn reprezentowa nych przez przedstawicieli firm branżowych to okazja do integracji i dobrej zabawy zarówno dla uczestników, jak i widzów tego niecodziennego eventu. Obowiązkowym wręcz elementem, zarów no konferencji, jak i targów organizowanych przez Information Market, jest bankiet biznesowy integrujący branżę paliwową. Podobnie będzie także w tym roku. Bankiet odbędzie się wieczorem 5 października w hotelu Hotel Mercure Wrocław Centrum. Będzie to okazja do poznania się, poszerze nia sieci branżowych kontaktów czy też podtrzymania relacji i rozmów w nieco luźniejszej atmosferze. Na targach nie zabraknie także nas – redak cji magazynu „Nowoczesna Stacja Paliw”. Zapraszamy do spotkań podczas dwóch dni wydarzenia – z pewnością spotkamy się we Wrocławiu!
e-stacjapaliw.pl
wieści z branży
Lotos wynajmuje przyczepy i samochody
U
sługa wynajmu samochodów reali zowana jest wspólnie z firmą z tego rynku 99Rent. Wspólny projekt ma na celu zbudowanie sieci punktów, w których klienci będą mogli skorzystać z szybkiej i prostej usługi najmu samochodu. Oferta wynajmu działa już na stacjach Lotos w ośmiu miastach. Klienci mogą wybierać spośród aut osobowych i małych dostawczych. Procedura wynajmu jest prosta i pozwala wynająć auto każdemu, kto ukończył 21 lat i posiada prawo jazdy od co najmniej 2 lat. Proces wydania i zwrotu auta nie przekracza kilkunastu minut. – Wprowadzając nowatorskie, jak na polskie warunki, rozwiązanie, chcemy rozpo wszechnić możliwość wynajęcia samocho du w przystępnej cenie możliwie najszerszej grupie klientów. Nasza oferta skierowana jest do osób, które z różnych powodów potrzebują wykorzystać dany, często specyficzny rodzaj auta, krótkookresowo (stąd też w ofercie m.in. małe samocho dy dostawcze) – zachęca Tomasz Ka pelko, czło nek zarzą du 99Rent. – Sieć stacji paliw Lotos, oprócz wyso kiej jakości Przyczepy to paliw, dostarcza chętnie wynajklientom szeroki mowany sprzęt wachlarz usług. Wynajem samochodów z 99Rent na wybranych stacjach paliw Lotos to pierwsza tego typu usługa w Polsce – mówi Krzysztof Strzelecki, dyrektor ds. handlu detalicznego Lotos Paliwa. Obecnie usługa wynajmu samochodów 99Rent jest dostępna na stacjach paliw sieci Lotos w ośmiu miastach: Bydgoszczy, Częstochowie, Elblągu, Gdańsku, Krakowie,
12
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
Radomiu, Warszawie oraz Wrocławiu. Aby wynająć samochód na stacji Lotos, wystarczy mieć ukończone 21 lat, ważny dowód osobi sty lub paszport, ważne prawo jazdy od co najmniej 2 lat, kartę kredytową lub płatniczą. Kartą płaci się z góry za cały okres wynajmu z doliczeniem kaucji w wysokości 1 tys. zł. 99Rent jest wypożyczalnią samochodów działającą na polskim rynku od 2008 roku, posiada flotę liczącą blisko tysiąc samocho dów. Jest dwukrotnym laureatem plebiscytu Fleet Derby. Przyczepy Brenderup dostępne są z kolei od początku sierpnia na 30 stacjach sieci Lotos w Pomorskiem. Partnerem we wdrożeniu przyczep samochodowych do przewozu towarów jest szwedzka grupa Brenderup, która dostarcza przyczepy przy stosowane do wynajmu, system do rezerwa cji i zarządzania wynajmami, a także zapew nia serwis przyczep. Bagażowa przyczepka to jeden z najbardziej wydajnych sposobów na powiększenie możliwości przewozowych samochodów osobowych. Największą jej zaletą jest uni wersalność zastosowań i łatwość obsługi. Sam zakup przyczepy jest nieopłacalny, jeśli korzysta się z niej okazjonalnie. Wielu kierow ców mających samochód z hakiem holowni czym rezygnuje z usług firm przewozowych bądź niektórych sklepów oferujących dosta wy zakupionych towarów do domu, ze względu na wysokie stawki za usługę. W takich sytuacjach kierowcy chętnie korzy stają z wypożyczalni.
Tylko na Pomorzu – Mając kilkudziesięcioletnie doświadczenie w usługach wynajmu przyczep na rynkach skandynawskich i analizując obecne trendy, postanowiliśmy wprowadzić nasz model biznesowy na rynek polski. Lotos od począt ku wydał nam się idealnym partnerem, z którym możemy wspólnie wprowadzać i rozwijać nasze zaawansowane rozwiązania. Polski rynek wykazuje rosnącą dynamikę w zakresie przewozu dóbr za pomocą przy czep, a polski konsument coraz częściej widzi potrzebę skorzystania z dodatkowego środ
ka transportowego. Wspólnie z Lotosem chcemy zaspokajać te potrzeby w niesłycha nie wygodny dla klienta sposób. Pozwala to nam optymistycznie spojrzeć w przyszłość i rozwijać współpracę między naszymi firma mi – stwierdza Szymon Kowalski, menedżer sprzedaży w Europie Środkowej Brenderup Rental. – Nowa usługa wynajmu przyczep wpisuje się w realizację strategii poszerzania oferty pozapaliwowej na stacjach paliw sieci Lotos. Nasza analiza potrzeb klientów stacji paliw jednoznacznie wskazuje, że jest zapo trzebowanie na tego typu usługi – mówi Adam Augustyniak, menedżer w Dziale Sklepów i Usług Lotos Paliwa. – Wspólna inicjatywa obu partnerów wpisuje się w pozy cjonowanie marki Lotos jako pomocnego przyjaciela na drodze dla wszystkich kierow ców, dlatego zapraszamy również kierowców, którzy do tej pory nie używali przyczep. Pracownicy stacji służą pomocą oraz radą, jak sprawnie i bezpiecznie podczepiać czy korzystać z przyczep – dodaje Augustyniak. Brenderup to jeden z największych w Europie producentów przyczep i lider w zakresie dostaw przyczep pod wynajem. Wszystkie przyczepy oferowane na stacjach są produ kowane w Polsce. Rezerwacja przyczepy możliwa jest na jednej z trzydziestu stacji oraz na lotos.pl/przyczepy. Lotos umożliwia wynajem na 4 godziny, dobę (lub jej wielokrotność) albo na weekend (od 19:00 w piątek do 23:00 w niedzielę). Zwrot przyczepy odbywa się na stacji wynajmu. Klienci mają do wyboru dwa rodzaje przyczep jednoosiowych – z plandeką lub z burtami siatkowymi. Do wynajmu wymagane są: dowód osobisty, prawo jazdy, dowód reje stracyjny auta i polisa OC. Od wynajmujących pobierana jest kaucja w gotówce. Ważne jest to, że przewóz towarów tego typu przycze pami nie wymaga od kierowców dodatko wych uprawnień, a masa przewożonego towaru może wynosić nieco ponad pół tony (czyli z przyczepą 750 kg). Usługa wynajmu przyczep na stacjach sieci Lotos jest dostęp na na wybranych 30 stacjach w 13 miejsco wościach na Pomorzu.
e-stacjapaliw.pl
FOT. Pixabay
Rozbudowana i równomiernie rozłożona w kraju sieć stacji paliw kusi, by wprowadzać na niej usługi dodatkowe, zwłaszcza te związane z komunikacją i motoryzacją. Tym tropem poszedł Lotos, który swoim klientom oferuje we współpracy z partnerami wynajem samochodów oraz przyczep.
wieści z branży
Orlen stawia na rozwój
systemu płatności na stacjach
Nowoczesny handel nie polega dziś przede wszystkim na tym, by drogo sprzedać towar, który wcześniej kupiło się taniej. Najlepiej zarabia ten, kto dobrze zarządza pieniędzmi, którymi w tym czasie obraca. Rozumie to Orlen, który ostatnio najwyraźniej skupił się na instrumentach finansowych właśnie. Należy do nich zwiększanie płynności klientów płacących za paliwo, ale i produkty bankowe.
J
FOT. orlen
eden z nowych produktów finanso wych wprowadzany jest we współ pracy z jednym z największych pol skich banków PKO BP. Firmy podpisały niedawno list intencyjny, który stanowi deklarację współpracy w zakresie urucho mienia wspólnej oferty dla klientów stacji Orlen. Porozumienie zakłada uruchomie
nie nowej oferty w pierwszej połowie 2017 r. Polegać ma ona na stworzeniu oferty adresowanej zarówno do nowych, jak i obecnych uczestników programu lojal nościowego Vitay. Klienci stacji Orlen będą mogli otworzyć rachunek bankowy i korzystać z systemu płatności połączonego z funkcjonalnością programu lojalnościowego. Dodatkowo klienci będą mogli korzystać z szerokiej oferty produktów bankowych, a ich aktyw ność, również poza stacjami Orlen, będzie premiowana punktami Vitay. Dostęp do usługi i produktów finansowych będzie
e-stacjapaliw.pl
możliwy poprzez kanały internetowe i mobilne, które na potrzeby PKN Orlen stworzy PKO Bank Polski. Nowy model bankowości dla klientów stacji koncernu ma być pierwszą tego typu usługą w Europie. – Zaufanie do marki Orlen i potencjał największej sieci stacji w Polsce pozwala nam otwierać drogę dla projektów wykorzystujących zawansowane rozwiązania informatyczne i bankowe z korzyścią dla naszych klientów. Wspólnie z PKO BP przebijamy w ten sposób kolejne bariery innowacyjności w Polsce, łącząc siły liderów branż na rzecz przekształcania zapowiedzi i teorii w praktykę technologicznych zastosowań – podkreślił Wojciech Jasiński, prezes zarządu PKN Orlen. – Zacieśnienie współpracy pomiędzy PKN Orlen i PKO Bankiem Polskim służyć będzie klientom, którzy otrzymają specjalne produkty i dodatkowe korzyści za aktywne korzy stanie z usług. Wykorzystanie synergii działalności liderów rynku paliwowego i rynku bankowego będzie też służyć rozwojowi i innowacyjności polskiej gospodarki – powiedział Zbigniew Jagiełło, Prezes Zarządu PKO Banku Polskiego. ORLEN i PKO BP współpracują od dłuż szego czasu. Od 2003 roku na rynku dostępna jest karta kredytowa pod nazwą PKO Vitay, która umożliwia klientom banku zbieranie punktów Vitay. – Dotychczasowa współpraca potwierdziła, że klienci stacji paliw oczekują kompleksowej oferty produktów bankowych, dostosowanej do ich potrzeb oraz wykorzystującej nowo czesne kanały dostępu, takie jak aplikacje mobilne – informuje Orlen w komunikacie.
Inną zmianą w instrumentach płatniczych na stacjach Orlenu jest nowy system płatności mobilnych mFlota, który umoż liwi płatność za paliwo bezpośrednio przy dystrybutorze na stacjach paliw należą cych do sieci PKN Orlen. Aplikacja stwo rzona przez koncern będzie w pierwszej kolejności dostępna dla użytkowników karty flotowej OpenDrive i na ponad stu stacjach paliw, a następnie sukcesywnie udostępniana dla większego grona klien tów oraz na coraz większej liczbie stacji. To również ma być pierwsze tego typu rozwiązanie na rynku paliwowym w Polsce. Zapłata za paliwo bezpośrednio przy dystrybutorze będzie możliwa po zain stalowaniu na smartfonie specjalnej aplikacji obsługującej płatności mobilne. Wdrożone rozwiązanie ma przyspieszyć i uprościć obsługę płatności dla klientów, których wizyta na stacji paliw ogranicza się jedynie do zakupu paliwa. Innym, już po zwolnieniu dystrybutora, umożliwi dokonanie, bez pośpiechu, dalszych zakupów, w tym skorzystanie z oferty gastronomicznej na stacji. – Myśląc o usłudze płatności mobilnych, zależało nam przede wszystkim na stwo rzeniu rozwiązania gwarantującego nie zawodność i bezpieczeństwo transakcji. Dodatkowo istotna była dla nas intuicyj ność w użyciu i możliwość rozwoju nowych funkcjonalności. Aplikacja mFlo ta jest kolejnym przykładem, że organi zacyjnie i technologicznie PKN Orlen jest liderem innowacji w segmencie sprzeda ży detalicznej w Polsce – podkreśla Zbigniew Leszczyński, członek zarządu ds. sprzedaży w PKN Orlen. Aplikacja będzie dostępna na platformach iOS, Android i Windows Phone. Zaawan sowana architektura informatyczna obej muje komponent płatności mobilnych zintegrowany z systemem rozliczania transakcji flotowych, systemem kasowym i automatyką stacji paliw. RE
K
PRODUCENT KOSZY
LAMA
NA
ŒMIECI
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
13
wieści z branży
Inteligentne mapy podpowiadają, gdzie tankować Here, jeden z producentów map do systemów nawigacji w telefonach komórkowych, wprowadza usługę „personalizowanego tankowania”. Aplikacja będzie podpowiadać kierowcom właściwą stację benzynową, bazując na ich wcześniejszych decyzjach, gdzie tankować.
Here to system nawigacji samochodowej opracowany przez producenta telefonów Nokia, który rok temu sprzedany został kon sorcjum producentów Audi, BMW i Mercedesa. Wydaje się, że już od dawna aplikacja Here rozwijana była z myślą nie tyle o pomocy kierowcy w dotarciu do celu, co o zastą-
pieniu go w prowadzeniu w autach (w niedalekiej, jak się wydaje) przyszłości. Jednak aby autonomiczne samochody były do zaakceptowania, muszą jak najlepiej speł niać oczekiwania ich użytkowników, w tym – uczyć się jego zachowań i nawyków. I właś nie kolejny krok w tym kierunku zrobił ostatnio producent Here, wprowadzając personalizo wane funkcje o nazwach Osobiste Zalecenia Parkingowe, Osobiste Zalecenia Tankowania i Ostrzeżenie o Wyjeździe. Oznacza to, że aplikacja nie tylko uprzedzi kierowcę, o której powinien wyjechać, by dotrzeć do celu na czas, a także gdzie ma najlepiej zaparkować – analiza tych danych oparta jest o kombina cję informacji o natężeniu ruchu, cenach parkingu, odległości od celu itp. Dodatkowo system zaleca, gdzie tankować. Zalecenia w tej
sprawie oparte są o preferencje kierowcy dotyczące ceny, czasu, który trzeba poświęcić na tankowanie na danej stacji, a także np. markę stacji paliw. Z czasem aplikacja uczy się także tego, kiedy zaczynamy się denerwować, że skończy się nam paliwo (ta cecha nazywa na jest przez Here Strefą Komfortu), i ustala czasy postoju odpowiednio wcześniej. Paradoksalnie oznacza to, że z naszych map stacje paliw będą... znikać. A to dlatego, że po wzięciu pod uwagę wszystkich wymienionych czynników aplikacja już po kilku pierwszych tankowaniach będzie wiedziała, jakie stacje z całą pewnością nie przyciągną naszej uwagi i nie zdobędą zaufania. Wtedy będzie je ukry wała na mapie, ograniczając nasz wybór tylko do tych, które z pewnym prawdopodobień stwem mogą nam się spodobać.
Orlen, BP oraz Shell najczęściej poszukiwane w nawigacji
D
ostawca nawigacji samochodowej sprawdził, czego Polacy poszukiwali w lipcu i sierpniu podczas podróży po Polsce. W tym celu przeanalizował najczęściej wybierane kategorie tzw. POI, czyli użyteczne miejsca zaznaczone na mapie. Co pokazują badania? W trasie najczęściej poszukujemy stacji benzynowych – i to nic dziwnego. Do najpopularniejszych w tej kategorii należą stacje Orlen, BP oraz Shell. Tuż za stacjami benzynowy mi, na pozycji numer dwa uplasowała się gastronomia, a konkretnie fastfoody. Do naj chętniej wybieranych należą McDonald’s i KFC. Jak widać, jako podróżni wolimy stawiać na zasadę „jedz w sprawdzonych miejscach”. Jak wynika z analiz NaviExpert, użytkownicy nawigacji są… spontaniczni. Na trzeciej pozy cji spośród najchętniej wyszukiwanych uży tecznych punktów na mapie uplasowały się bowiem noclegi. Skąd wniosek o spontanicz
14
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
ności? – W badaniu były brane pod uwagę kliknięcia w daną kategorię POI, a nie wpisy wanie konkretnego adresu lub nazwy miej scowości w polu wyszukiwarki. Pozwala to domniemywać, że wiele osób zamiast prze glądania ofert w serwisach noclegowych, decyduje się na wyjazd i dopiero na miejscu lub w drodze szuka swojej bazy – tłumaczy Katarzyna Przybylska z NaviExpert. W jakich miejscach było najwięcej zapytań o noclegi? W okolicach Władysławowa, Zakopanego oraz Krakowa. Czwarta najchętniej wybierana kategoria POI to handel. Chętnie zaopatrujemy się w dyskontach – Biedronce, Lidlu lub po prostu szukamy czegokolwiek z tej kategorii, co jest w najbliższej okolicy. Pierwszą piątkę najpopularniejszych kategorii POI zamyka kategoria zdrowie. Wiele wskazuje na to, że podczas urlopów, kiedy dopada nas choroba, najbardziej lubimy… leczyć się sami, bo w tej kategorii królują apteki. A kiedy już zaczyna
nam brakować gotówki, do zestawienia wkra czają bankomaty, które znalazły się na szóstej pozycji w zestawieniu. Ze statystyk NaviExpert wynika, że podczas podróży najchętniej po prostu szukamy bankomatów w pobliżu, a w drugiej kolejności tych należących do sieci Euronet. Jak pech i popsute auto to w wakacje? Może na to wskazywać kolejna z popularnych kategorii (łącznie w aplikacji jest ich 23), którą jest auto. Kwalifikują się do niej mechanicy, warsztaty samochodowe, myjnie, ale też wypożyczalnie, salony i komisy. Najczęściej pomocy w tym obszarze polscy podróżni szukali w Warszawie, Kołobrzegu i Zakopanem. Prócz tego w pierwszej dziesiątce znalazły się też kategorie parkingi (szczególnie w Kołobrzegu, Zakopanem i Krakowie) oraz transport, czyli przystanki, dworce itp. Te ostatnie najchętniej były wyszukiwane w Krakowie, na co wpływ mogły mieć lipcowe Światowe Dni Młodzieży.
e-stacjapaliw.pl
FOT. here
Co robimy na urlopach? Podróżujemy, żywimy się w fastfoodach, leczymy się sami i szukamy mechaników. Tak przynajmniej wynika z danych NaviExpert.
wieści z branży
Pakiet paliwowy uszczelnia „już widać, że to działa”
J
16
ednym z najważniejszych przepisów nowego prawa jest obowiązek zapłaty VAT-u z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw w ciągu pięciu dni od chwili wprowadzenia paliwa do kraju. Podstawą naliczenia takiego podatku ma być aktualna cena paliw zgodnie z danymi podawanymi w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Finansów.
osoby powiązane w sensie rachunkowym w ciągu ostatnich trzech lat z osobami karanymi za tego rodzaju przestępstwa. Wiele z nowych przepisów wymagać będzie działań nawet od dotychczasowych posia daczy koncesji. Jednak jeśli chodzi o takie działania, do ustawy trzeba jeszcze stworzyć przepisy wykonawcze – te zaś wejdą w życie 30 dni od ogłoszenia, jest więc jeszcze moment na przygotowanie.
Uszczelniony system
Będzie więcej kontroli
Uszczelnione zostały też zasady wydawania koncesji na obrót paliwami z podmiotami zagranicznymi. Do tej pory była to wielka bolączka systemu: firmy z zagranicy nie mają żadnych obowiązków podatkowych w Polsce, łatwo więc w ten sposób wyprowadzić z kraju nie tylko paliwo, lecz także VAT. A właśnie problemy z tym podatkiem powodowały straty w budżecie państwa. Ministerstwo Finansów szacuje, że może odzyskać w ten sposób do 2,5 mld złotych. Na inne szczególnie istotne dla stacyjników aspekty nowego prawa zwróciła swoim partnerom uwagę sieć Moya. Podkreśla ona, że wprowadzenie definicji paliw ciekłych odwołuje się do rozporządzenia Ministra Energii, które nie powstało równocześnie z ustawą. Ma ono doprecyzować kody CN wyrobów, o których można powiedzieć, że stanowią paliwa ciekłe. A zatem o tym, co należy do tej kategorii, dowiemy się dopiero po wejściu w życie przepisów wykonawczych. Najprawdopodobniej dotychczasowa definicja paliw ciekłych zostanie rozszerzona. Ważnym elementem nowego prawa jest też obowiązek składania tzw. informacji o infrastrukturze paliw ciekłych. Urząd Regulacji Energetyki musi się dowiedzieć w terminie 7 dni o rozpoczęciu lub trwałym zaprze staniu eksploatacji infrastruktury paliw ciekłych, czyli instalacji i środków transportu. W ciągu miesiąca od wejścia w życie stosownego rozporzą dzenia, które określać będzie wzór takiej informacji, przedsiębiorstwa będą zobowiązane przedstawić URE swój bilans otwarcia, czyli infor mację o całej infrastrukturze, z której aktualnie korzystają. Istotne są też zmiany dotyczące obecnych i przyszłych koncesji paliwowych. Warunkiem otrzymania koncesji będzie od teraz niezaleganie z podatkami stanowiącymi dochód budżetu państwa. Koncesji nie dostaną też osoby lub podmio ty skazane za przestępstwa skarbowe mające związek z prawem energetycz nym albo za zmianę przeznaczenia paliw ciekłych. Co więcej – nie dostaną jej także
Zgodnie z nowymi przepisami rozszerzy się też liczba instytucji, które będą mogły sprawdzić, czy nasza firma spełnia obowiązki prawa ener getycznego. Weryfikacji podlegać będzie koncesja, wpis do rejestru podmiotów przywożących paliwo oraz zgłoszenie infrastruktury pali wowej do Urzędu Regulacji Energetyki. Do kontroli uprawnione będą ABW, Kontrola Skarbowa, Służba Celna, Agencja Rezerw Materiałowych, Urząd Dozoru Technicznego, Transportowego Dozoru Technicznego, Inspekcja Handlowa, Państwowa Inspekcja Pracy, Policja, Prokuratura, Inspekcja Ochrony Środowiska, Państwowa Straż Pożarna, nadzór budowlany, administracja miar i Państwowa Inspekcja Sanitarna. Jeśli któraś z tych instytucji wykryje działalność naruszającą Prawo Energetyczne, kara będzie wynosić od 50 do 250 tys. złotych. Działalność bez wymaganej koncesji to 5 mln złotych grzywny albo pozbawienie wolności – od pół roku do pięciu lat. Po nowych zmianach faktycznym regulatorem rynku został Urząd Regulacji Energetyki. W ślad za decyzją idą pieniądze na nowe etaty i działalność. Kilkuosobowy departament zajmujący się paliwami w URE rozrosnąć się ma do ok. 50 osób. Branża paliwowa ocenia te rozwiąza nia jako wystarczające, by odzyskać pieniądze „znikające” w transakcjach karuzelowych. Prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Leszek Wieciech powiedział portalowi wnp.pl, że według niektórych firm z branży pewne zmiany idą radykalnie daleko. Chodzi szczególnie o przepisy „dotyczące obowiązku publikowania danych dotyczących kontrahentów na stronach internetowych bądź też odpowiedzialności karnej za działalność bez koncesji wszystkich osób zaangażowanych w ten proceder, a nie tylko szefów firm”. Ważne jest też przyznanie większych prerogatyw rozmaitym organom ścigania, gdyż, jak pod kreślają eksperci, to było dotych czas bolączką przepisów. Podczas konferencji rocz nych POPiHN padało nawet stwierdzenie, że by wytropić nielegalne transakcje, wystarczy... lornetka.
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
e-stacjapaliw.pl
FOT. pixabay
Od początku sierpnia obowiązują przepisy tzw. pakietu paliwowego. Składają się na niego nowelizacje ustaw o VAT, prawa energetycznego i prawa o zapasach paliw. – Już widać, że zmiany są korzystne – mówią eksperci.
wieści z branży
Stacjom w niedzielę ubędzie konkurencji NSZZ Solidarność zapowiada projekt, który ma poważnie ograniczyć handel w niedzielę. Spod zakazu wyłączone mają być m.in. stacje paliw. Czy tym razem próba ograniczenia handlu się powiedzie?
S
olidarność zebrała 350 tys. podpisów pod projektem ws. ograniczenia han dlu w niedzielę – poinformował prze wodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda podczas obchodów 36. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. – Zebraliśmy na dzień dzisiejszy ponad 350 tys. podpisów. 2 września składamy projekt w samo południe u pana marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego – dodał. Zakaz handlu miałby obejmować „wszelkie obiekty, w których prowadzona jest
sprzedaż towarów i wyrobów kupionych w celu ich odsprzedaży w formie m.in. sklepów, stoisk, straganów, hurtowni, składów materiałów budowlanych oraz domów wysyłkowych”, włącznie z franzczyzobiorcami, ajentami i przedsiębiorcami prowadzącymi handel obwoźny i obnośny. Wyłączone jednak miałyby być np. apteki, stacje paliw, kwiaciarnie i piekarnie. Zwracając się do zebranych w sali BHP Stoczni Gdańskiej sygnatariuszy Porozumień
Sierpniowych, Piotr Duda zapewnił: – Wasz testament będzie realizowany aż do skutku, bo po to jesteśmy jako związkowcy z Solidarności i to w imieniu całego Związku Zawodowego Solidarność mogę wam przy rzec – powiedział Duda, cytowany przez kurier PAP. Dodał, że społeczeństwo chce ograniczenia handlu w niedzielę. Oświadczył też, że podpisy będą zbierane aż do momen tu podpisania ustawy przez prezydenta, "żeby pokazać rządzącym, że to nie jest garstka ludzi", lecz miliony.
POPiHN zaniepokojony możliwym zakazem sprzedaży leków na stacjach Branża paliwowa apeluje do Ministra Zdrowia o uwzględnienie jej głosu w pracach nad regulacjami dotyczącymi pozaaptecznej sprzedaży leków.
FOT. pixabay
P
olska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego skierowała na ręce mini stra zdrowia Konstantego Radziwiłła list, w którym wyraziła zaniepokojenie doniesieniami prasowymi na temat pro wadzonych w Ministerstwie Zdrowia prac nad ograniczeniem sprzedaży leków bez recepty poza aptekami – w tym na stacjach paliw. Jak podkreśla POPiHN, „w Polsce działa około 6,7 tys. stacji paliw (z czego ponad 3 tys. pod logami firm członkowskich POPiHN), stanowiących ważny element sieci dystrybucji bezpiecznych medyka mentów pierwszej potrzeby. Mimo to organizacja nie została zaproszona do udziału w pracach nad nowymi rozwiąza niami. Na stacjach oferowane są leki stosowane w doraźnym leczeniu takich dolegliwości, jak ból głowy czy zęba. Z możliwości zaku pu na stacjach korzysta wielu kierowców i pasażerów, a także okolicznych mieszkań ców, zwłaszcza w małych miejscowościach i na terenach wiejskich. Sprzedaż leków bez recepty w takich lokalizacjach stanowi realizację prawa pacjentów do możliwie
e-stacjapaliw.pl
szybkiego i bezproblemowego dostępu do leków. Ma to szczególne znaczenie w godzinach nocnych oraz w dni wolne od pracy. Utrudnienia w dostępie do podsta wowych leków dla osób będących w dro dze i szukających szybkiego i bezpieczne go rozwiązania na swoje dolegliwości mogą mieć też negatywny wpływ na bezpieczeń stwo ruchu drogowego. Sprzedaż leków bez recepty stanowi nikły procent obrotu aptecznego i nie wpływa na sytuację ekonomiczną aptek. Z drugiej strony wprowadzenie zakazu czy też ograniczeń w tym zakresie może mieć istotny wpływ na funkcjonowanie podmiotów prowadzących stacje paliw. Marże w obrocie paliwami pozostają na niskim poziomie. Sprzedaż towarów poza paliwowych – w tym leków – pozwala na utrzymywanie cen paliw na relatywnie niskim poziomie, a czasami wręcz na utrzymanie małych, lokalnych stacji paliw. Wprowadzenie ograniczeń w tym zakresie niewątpliwie będzie skutkowało wzrostem kosztów prowadzenia stacji paliw – ze wszelkimi tego konsekwencjami. Nadmienić należy, że personel stacji paliw
Leki OTC to dziś ważna część asortymentu stacji
jest odpowiednio przeszkolony w zakre sie przechowywania i ekspozycji leków bez recepty. Wielu operatorów stacji paliw włączyło się do akcji „Czytaj ulotki leków”. Jak wynika z doniesień prasowych, roz wiązania, nad którymi trwają prace, są na tyle restrykcyjne, że mogłyby doprowa dzić do wyeliminowania sprzedaży leków ze stacji paliw. Ze względu na znaczenie tego asortymentu dla naszych sieci POPiHN apeluje o podjęcie dialogu i włą czenie organizacji do konsultacji przed miotowego projektu”.
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
17
wieści z branży
Lotos wspiera wspólne przejazdy BlaBlaCar to serwis internetowy, którego użytkownicy łączą się, by wspólnie jeździć prywatnym samochodem w dalekie trasy, dzięki czemu oszczędzają pieniądze. W wakacje sieć stacji paliw Lotos prowadziła akcję nagradzania kierowców i pasażerów, którzy zdecydują się na wspólne podróżowanie zaaranżowane za pośrednictwem serwisu BlaBlaCar.pl. nomii Cafe Punkt, oferowanych na naszych stacjach. Właśnie dlatego premiujemy tych, którzy wspólnie wybierają się w dłuższą podróż – tłumaczy Anna Pogorzelska, szef Biura Marketingu Lotos Paliwa. – Wspólna inicjatywa obu partnerów wpisuje się w pozycjonowanie marki Lotos jako pomocnego przyjaciela na drodze dla wszystkich kierowców i podróżnych – dodaje. Kierowcy, po dodaniu przejazdu o długości co najmniej 75 km i zaakceptowaniu przynajmniej jednego pasażera, otrzymają kody kreskowe na adres poczty elektronicznej. Uprawniają one do zniżek na paliwo i kawę. Kody będą wydawane do 20 września. Zniżka na maksymalnie 90 litrów paliwa dziennie wynosi 10 groszy za litr i jest ważna codziennie przez dwa miesiące od
Pomysły na promocję dla uczniów w Huzarze... – Koniec wakacji oraz nowe obowiązki szkolne sprawiają, że 1 września warto odwiedzić stacje Huzar – przekonuje sieć. Stara się ona, aby przejście od letniego wypoczynku do szkolnych zajęć było choć trochę milsze. Z tej okazji sieć Polskich Stacji Paliw Huzar przygotowała prezenty.
R
ozpoczęcie roku szkolnego to wyjątkowy czas zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców. Codziennie staramy się, by nasi konsumenci byli zadowoleni z naszych produktów i usług, lecz tego dnia chcemy, aby zarówno młodsi, jak i starsi klienci poczuli się szczególnie docenieni – mówi Ireneusz Jabłonowski, Prezes Huzar PSP S.A. Na uczniów, którzy wraz z rodzi cami odwiedzą nas 1 września, czekają specjalne edukacyjne upominki – dodaje. Dla pierwszych 100 osób, które tego dnia wraz z dzieć mi odwiedzą stacje PSP Huzar, zatankują swoje auta i/ lub zrobią zakupy w przystacyjnych sklepach, przygo towane zostały prezenty.
18
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
...i w
otrzymania kodu. Jednorazowy kod na zakup kawy za złotówkę można wykorzystać przez dwa miesiące. Kod na promocyjną kawę w ten sam sposób dostają także pasażerowie po zarezerwowaniu przejazdu. Zniżki na paliwa są honorowane na wszystkich stacjach sieci w Polsce, a zniżki na kawę na tych stacjach, które mają dedykowaną strefę kawową Cafe Punkt. Ile można zaoszczędzić? W przypadku, gdy kierowca i trzech pasażerów udaje się w 450-kilometrową trasę z BlaBlaCar, tankując na Lotosie ze zniżką 10 gr na litrze paliwa, kierowca może zaoszczędzić nawet 150 zł, co stanowi niemal całość kosztów przejazdu. Dodatkowo kierowca zyskuje także zniżkę na paliwo, z której może korzystać również pod czas innych swoich podróży.
Moyej
Sieć Moya wita nowy rok szkolny praktycznymi prezentami dla uczniów. Klienci, którzy 1 września zatankują za minimum 100 zł, otrzymają w cenie symbolicznego grosza podkładkę na biurko z planem lekcji i szkolnym kalendarzem.
S
zkolna promocja dotyczy dowolne go rodzaju paliwa (w tym LPG) – ważne, by wartość jego zakupu wynosiła co najmniej 100 zł brutto. Akcja obejmuje wszystkie sta cje sieci Moya – zarów no partnerskie, jak i własne spółki Anwim, z wyjątkiem automatycznych stacji flotowych. Każdy kierowca tankujący za minimum 100 zł otrzyma prawo do nabycia za symboliczny 1 grosz podkładki na biurko w formacie A3, na której po jednej stronie znajdzie się plan lekcji, a po drugiej kalendarz na rok szkolny 2016/17. Klientom, którzy się na to zdecydują, sprzedawcy na stacjach życzyć będą samych szóstek. Jak przyznaje sieć Moya, celem akcji jest zwiększenie liczby tankowań o wartości powyżej 100 zł, ale też wzbudzenie u klientów pozy tywnych skojarzeń związanych z marką Moya.
e-stacjapaliw.pl
FOT. mat. prasowe
S
erwis BlaBlaCar umożliwia jego użyt kownikom tańsze podróżowanie w gro nie sympatycznej społeczności. Rozdając podróżującym kody zniżkowe na paliwo i kawę, chcemy im dodatkowo uprzyjemnić podróż – tłumaczy Michał Pawelec z serwisu wspól nych przejazdów BlaBlaCar. – W okresie wakacyjnym zainteresowanie wspólnymi przejazdami zwiększa się nawet dwukrotnie. Stacje paliw są naturalnie wybieranym przez podróżujących miejscem na postój, a także spotkanie kierowcy z pasażerami. Stąd pomysł na współpracę właśnie z siecią stacji paliw Lotos – dodaje Pawelec. – Klientami sieci Lotos są zarówno kierowcy, jak i pasażerowie, którzy szczególnie podczas dłuższych podróży korzystają z usług i gastro
wieści z branży
Kierowcy konkurencją dla stacji? O tym, jak samochody na prąd zmienią rynek stacji paliw, świadczyć może pomysł na odzyskiwanie energii z aut do sieci
U
żytkownicy samochodów elektrycz nych będą mogli zarabiać na pobiera niu przez nie energii? Wszystko na to wskazuje. Jak pokazują testy laboratoryjne, z naładowanych aut będzie można oddawać – oczywiście odpłatnie – energię do sieci. – Właściciele samochodów elektrycznych będą ładować swoje auta wtedy, kiedy prąd jest najtańszy, np. w nocy, a odsprzedawać go, gdy jest najdroższy, a więc w momentach największego zapotrzebowania na energię elektryczną – mówi serwisowi
infoWire.pl Krzysztof Kowalski z firmy Nissan Poland. Dzięki tej możliwości koszty użytkowania samochodów elektrycznych staną się jeszcze mniejsze, co z pewnością przełoży się na zwiększenie ich popularności. A jeśli liczba tych pojazdów wzrośnie do odpowied niego poziomu, będzie można za ich pomocą rozwiązywać problemy braku energii w przy padku nagłego skoku zapotrzebowania ener getycznego. – Samochody elektryczne będą stabilizować całą sieć elektroenergetyczną – uważa ekspert.
Piec specjalnie dla stacyjnej gastronomii Najnowszy debiut w ofercie firmy Rational to nowe urządzenie SelfCookingCenter. Dostępny jest także w wersji XS, która mimo swoich małych wymiarów (głębokość 55,5 cm, szerokość 65,5 cm i wysokość 56,7 cm) gwarantuje pełną moc. Dodatkowo jest wyposażone w zintegrowany generator świeżej pary.
FOT. pixabay, rational
N
asze urządzenia przekonują wydajnością i precyzją – dzięki zaletom generatora świeżej pary sprzęt Rational gwarantuje najlepszą jakość potraw. W tej kwestii nie zawieramy żadnych kompromisów. Dlatego też jesteśmy niezmiernie dumni, że wraz z naszymi fizykami, inżynierami i kucharzami udało nam się stworzyć SelfCookingCenter w tym rozmiarze. Jego zadaniem jest nie tylko uzupełnić nasz asortyment, ale również stworzyć oddzielną klasę na rynku – wyjaśnia Maciej Wroński, Dyrektor Zarządzający Rational. Nowa generacja jest wyposażona w wiele nowych funkcji, a przede wszystkim gwarantuje więcej oszczędności. Wraz z SelfCookingCenter XS firma Rational rozszerzyła serię urządzeń o model 2/3, który zajmuje rekordowo niewiele miejsca: 0,2 metra sześciennego. Najmniejsze urządzenie z rodziny SelfCookingCenter pod względem wyposażenia i mocy w niczym nie ustępuje większym mode lom. Również SelfCookingCenter XS został wyposażony w generator świeżej pary Rational i posiada funk cje asystenckie, takie jak iCookingControl – inteligentne wspar cie podczas gotowania, iLevelControl – pomocnika do opty malnych załadunków mieszanych, HiDensityControl – gwaran ta najlepszej jakości potraw poprzez maksymalną wydajność i precyzyjne ustawienia warunków w komorze, a także Efficient
e-stacjapaliw.pl
CareControl – automatyczne czyszczenie i usuwanie osadu z kamienia. Tym samym SelfCookingCenter XS jest doskonale wyposażony do pracy jako urządzenie stacjonarne w trybie à la carte, w supermarketach i na stacjach benzynowych, ale również jako urządzenie pierwsze lub uzupełniające. Wszędzie znajdzie się na nie miejsce – można je zabudować, przymocować do ściany lub wykorzystywać jako urządzenie wolnostojące i grillować, gotować na parze, smażyć i piec wszystkie produkty spożywcze z zachowaniem najwyższej jakości. Dzięki niemu udają się przekąski, dania na wynos i wypieki, a także potrawy obiadowe. Dzięki prostej obsłudze udaje się to również pracownikom nieposiadającym doświadczenia w pracy w kuchni. Opcjonalnie, w zależności od zakresu zastosowania, dostępny jest wydajny i estetyczny okap wentylacyj ny, który pasuje do wyglądu urządzenia. Oferta wyposażenia dodatkowego w pasującym formacie 2/3 stanowi optymalne wsparcie w przyrządzaniu różnych potraw. Są to między innymi taca do grillowania i pieczenia pizzy, ruszt gril lowy w kratkę i paski do grillowania warzyw, steków i ryb, blacha do smażenia i pieczenia bułek, ciasta duńskiego, produktów krótko smażonych i panierowanych, a także Multibaker do przyrządzania jaj sadzonych, omletów, placków ziemniaczanych i tortilli.
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
19
wywiad
Za kilka lat ludzie poznają
wartość naszej marki
O przyszłości paliwowego biznesu, przewagach firm handlowych nad kocernami paliwowymi na rynku detalicznym i wyzwaniu rebrandingu 360 stacji w Polsce rozmawiamy z Giedriusem Bandzeviciusem, prezesem firmy Circle K Polska, prowadzącej sieć stacji Statoil.
20
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
e-stacjapaliw.pl
wywiad
Paliwo często trakto wane jest jako zwykły towar: benzyna to benzyna, diesel to diesel, a reszta to marketing. My jednak marką paliw miles udowodniliśmy, że nie chodzi tylko o marke ting, lecz także o roz wój produktu, pozy cjonowanie go na rynku itd. Dziś kierow cy nie są tak wrażliwi na cenę jak kiedyś Circle K zaczynała jako sieć sklepów spożywczych. Można powiedzieć, że to marka sklepów typu convenience.
Przyjechał pan do Polski z Litwy, gdzie piastował pan analogiczne stanowisko. Czy odczuwa pan dużą zmianę między rynkiem polskim i litewskim? Mija już rok, odkąd pracuję w Polsce. Moja pozycja w firmie pozostała co prawda bez zmian, ale przeprowadzka z rodziną do innego kraju jest dla mnie dużą przygodą. A jeśli chodzi o wyzwania związane z pracą? Czy nasze dwa kraje bardzo się różnią? Tak, zdecydowanie. Litwa jest niewielkim krajem, ma kilka milionów mieszkańców, a pozycja naszej firmy na tamtejszym rynku jest zupełnie inna niż tutaj. Inaczej kształtuje się też krajobraz konkurencji.
e-stacjapaliw.pl
Z drugiej strony to wciąż ten sam biznes, a przyjeżdżając do Polski, znałem tutejszy zespół. Firmy paliwowe dzisiaj to po części dystrybutorzy paliw, a po części sieci sklepów detalicznych. To jedno z podobieństw między rynkami? Na Litwie i w trzech krajach bałtyckich testujemy koncept samodzielnych sklepów detalicznych, niesprzedających paliw. Ten pomysł wziął się od nowych właścicieli sieci Statoil, firmy Circle K, bo takie sklepy funkcjonują już w Stanach Zjednoczonych i w Kanadzie. Chcemy więc pilotażowo wprowadzić ten koncept w Europie.
Można więc powiedzieć, że to symboliczne: sieć stacji paliwowych zmienia markę na taką, która jest marką sklepów convenience. Czy przekłada się to też na funkcjonowanie firmy, strukturę biznesu? Mamy know how i bogaty zasób dobrych praktyk od naszych nowych właścicieli. To bardzo mocna firma w segmencie convenience i ma dużą wiedzę, jak prowadzić sklepy. Wprowadzą do Europy wiele nowych, ciekawych rozwiązań. Z drugiej strony Statoil jest mocny, jeśli chodzi o paliwo. Jest więc bardzo ważne, że o ile sklepy zmieniają markę, to zachowamy markę miles dla paliw. Klienci będą w dalszym ciągu widzieli ją na dystrybutorach paliwowych na naszych stacjach, będą jednak widzieli też nową markę, która bardziej kojarzy się ze sklepem. Decyzja o rebrandingu jest jednak wciąż dużym wyzwaniem. To przecież właśnie marka często decyduje o tym, że kierowca podejmuje decyzję o zatrzymaniu się na tej, a nie innej
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
21
wywiad
stacji. Wy zaś pozbywacie się marki Statoil. Myśli pan, że Miles wystarczy, żeby zagwarantować spójność identyfikacji firmy? Myślę, że najważniejsze w tym biznesie to lokalizacja i odpowiednie pokrycie siecią kraju. Wiele badań udowadnia, że klienci potrzebują stacji po drodze, bo rzadko zbaczamy z drogi. Ważne dla nas, by mieć wciąż tych samych ludzi, którzy zapewniają wciąż tę samą jakość obsługi. A także wciąż tę samą kawę, która – co potwierdza odzew z rynku – należy do najlepszych kaw w kraju. To samo dotyczy paliw miles i wszystkich produktów, które dziś oferujemy. A marka? Owszem, jest ważna, ale jest jeszcze jedno: długoterminową strategią Circle K jest stać się firmą globalną. Więc dużą korzyścią dla klientów będzie to, że nieważne, czy przemierzają właśnie kraje bałtyckie, Polskę, czy Norwegię, czy pojadą do Stanów Zjednoczonych, widzą tę samą markę i wiedzą, czego się spodziewać. Proszę spojrzeć na przykład amerykańskich marek: McDonald’s jest McDonaldem nawet w Afryce. Wielką korzyść można osiągnąć z tego, że należy się do sieci ponad 15 tysięcy punków na całym świecie. A nasza firma planuje ekspansję. A co dziś znaczy marka Statoil? Stacje Statoil są tylko w Skandynawii, krajach bałtyckich, Polsce, i w Rosji, ale Rosja to tylko region St. Petersburga i Murmańska. Jeśli zaś pojechać do Włoch, do Niemiec, do Wielkiej Brytanii – ona zasadniczo nie istnieje. Za kilka lat ludzie poznają wartość marki Circle K. Ale w Polsce będziecie musieli walczyć z konkurencją w postaci BP i Shella, które mogą być oddalone o kilka kilometrów od waszych stacji, a obie to dobrze rozpoznawalne międzynarodowe marki. Musicie więc dobrze zaznaczyć zmianę marki, zaangażować się mocno w działania marketingowe. Oczywiście, przeprowadzimy kampanie informacyjne i przedstawimy naszą markę. Ona ma swoją historię, stoi za nią obietnica złożona klientom. Mamy więc wszystko, co potrzeba. Oczywiście, BP i Shell to wielkie międzynarodowe marki. Nie jesteśmy może tak wielcy jak oni, ale proszę pamiętać, że nie mamy już seg-
22
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
mentu upstream. Ich firmy to wielkie przedsiębiorstwa rafineryjne, ich kluczowym biznesem jest upstream, czyli wydobycie i przerób ropy naftowej. Waszą przewagą jest brak tego segmentu? Zdecydowanie. Proszę sobie wyobrazić: oto mamy cenę ropy na poziomie jakichś 40 dolarów za baryłkę. Dla firm takich jak Shell czy BP to jest może nie klęska, ale niezwykle ciężka sytuacja. A dla nas – wcale nie, bo nie prowadzimy takiego rodzaju biznesu. Opieramy się na dystrybucji, co znaczy, że kupujemy paliwo na rynku hurtowym, a sprzedajemy na rynku detalicznym – i tyle. Dla nas ważna jest
Właściciel marki Circle K Alain Bou chard jest takim samym biznesmenem jak nasi franczyzobior cy, tylko skala jego biznesu jest znacznie większa. Gdyby nie wierzył w zmiany, które prowadzimy, nie wprowadzałby ich. Nasi partnerzy to zro zumieli i dobrze przy jęli wizję zmian nasza marża, a co za tym idzie nie jesteśmy tacy wrażliwi na ceny ropy na rynkach światowych. Zresztą jeśli spojrzeć na strategię firm wydobywczych, to one wycofują się właśnie z segmentu detalicznego – niedawnym przykładem jest sprzedaż sieci stacji Shell w Danii. Sieć stacji Shell w Danii została przejęta przez Alimentation Couche-Tard (ACT), tak więc nasza firma rośnie – co kwartał można znaleźć jakieś informacje o nowych przejęciach, czy to w Stanach, czy w Europie, czy na innych rynkach. Co czyni was jeszcze bardziej firmą convenience niż paliwową. Kiedy jakieś dwa lata temu firma Neste wycofywa-
ła się z Polski, a swoją sieć sprzedała Shellowi, jej manager tłumaczył mi, że przyszłość mają te firmy, którym uda się połączyć upstream i sprzedaż. Bo wszystkie inne firmy są zależne od tych właśnie, jeśli chodzi o zaopatrzenie. A Circle K skąd bierze paliwo? Z lokalnych źródeł. Polska jest rzeczywiście na tyle duża, że zaopatrywanie się u lokalnych dostawców jest najlepszym rozwiązaniem, przynoszącym najwięcej zysku. To naturalne. Jeśli coś produkowane jest lokalnie, powinno mieć najbardziej konkurencyjną cenę. Takie są zasady rynku – nie trzeba sprowadzać paliwa z Niemiec czy Skandynawii, więc można na tym oszczędzić. Ale moim zdaniem nie jest prawdą, że trzeba być pionowo zintegrowaną firmą, by przynosić zyski. Chociaż stacje bez personelu to inna historia – one opłacalne są tam, gdzie koszty pracy są wysokie, na przykład w Skandynawii. Jest taki segment klientów, którzy są łowcami okazji i szukają takich stacji, gdzie cena jest najniższa. Ale w krajach, gdzie koszty pracy są wciąż relatywnie niskie, a tak jest w Europie Środkowo-Wschodniej, koncept samoobsługowy trudno jest utrzymać. Bo jeśli pojawia się problem z wypracowaniem zysku z dystrybucji paliw, to nie ma innego źródła dochodu, żeby zbilansować wyniki. Czy zatem rebranding na Circle K będzie okazją, by coś zrobić z formatem 1-2-3? To są stacje automatyczne. Tak, rzeczywiście mamy takie. Ten segment ma też istotną rolę w naszym portfolio – jest istotny dla tych, dla których najważniejsza jest cena paliwa. Nie planujemy jednak zwrotu w kierunku stacji bezobsługowych. Te, które są, pozostaną w naszym portfolio. Otwarte natomiast pozostaje pytanie, jaki brand będą miały te stacje. Bo na przykład w Skandynawii mamy markę Ingo, pod którą są stacje czysto automatyczne. W Polsce mamy stacje, które nazywamy Gas & Go, to znaczy „Zatankuj i jedź”, z kioskiem, w którym można zapłacić. To coś pomiędzy stacją z obsługą a automatyczną. Mamy też kilka czysto automatycznych.
e-stacjapaliw.pl
wywiad
Można spróbować zmienić ich format na Gas & Go, jak to zrobił Shell z byłymi stacjami Neste. Czasem możemy napotkać ograniczenia, takie jak wielkość działki, pozwolenia, które trzeba by uzyskać itp. Ale to prawda, że tam, gdzie to możliwe, staramy się wprowadzić naszą ofertę convenience, choćby w jakimś podstawowym wymiarze. Chcemy wszędzie serwować naszą kawę i inne produkty, ale nie wszędzie jest to możliwe. Jak franczyzobiorcy Statoil zareagowali na zmianę marki? Franczyzobiorcy w większości przekonani są, że nowa marka, która będzie obecna w całej Polsce, na wszystkich istniejących stacjach, oznacza wzrost zainteresowania mediów i klientów, co długofalowo powinno oznaczać wzrost sprzedaży. To bardzo istotna część naszego biznesu i na pewno będziemy kontynuować rozwój naszego modelu franczyzowego. Wciąż poszukujemy partnerów do prowadzenia stacji.
fot: xnatedawgx/cc-by-sa 4.0/commons
A zatem w Polsce wciąż są lokalizacje, które można jeszcze zagospodarować? Tak. Oczywiście konkurencja jest wymagająca, ale wierzę w siłę naszej marki. Jest więc dla nas ważne, by odpowiednio porozumiewać się z naszymi partnerami i dobrze wytłumaczyć im, na czym polega i do czego służy rebranding. Domyślam się, że oni będą musieli zmierzyć się z kosztami – choćby nowego wizerunku stacji. Szczegóły przedstawiłem na krajowym spotkaniu franczyzobiorców. I muszę przyznać, że reakcja zgromadzonych była znacznie lepsza niż się spodziewałem. Zazwyczaj zmiany prowadzą do powstania jakichś napięć, czasem nieporozumień. Ale byliśmy dobrze przygotowani i przedstawiliśmy przesłanki naszych decyzji. A kluczowe przesłanie było takie, że nasza firma, Alimentation Couche-Tard (ACT) została stworzona przez jednego człowieka, który pochodzi z Kanady, i rozpoczęła działalność w 1980 roku. A teraz ma już 15 tys. lokalizacji na całym świecie. A on jest prawdziwym biznes-
e-stacjapaliw.pl
Stacje Circle K funkcjonują z powodzeniem w USA. Na zdjęciu obiekt w Kalifornii
menem, nie podejmuje decyzji, których można by oczekiwać po korporacjach, uwikłanych czasem w swoje polityczne rozgrywki. Wciąż żyje i jest aktywny w zarządzaniu firmą, choć niedawno odszedł ze stanowiska dyrektora generalnego. To pokazuje, że Alain Bouchard jest takim samym biznesmenem, jak nasi franczyzobiorcy, tylko skala jego biznesu jest znacznie większa. Gdyby nie wierzył w zmiany, które prowadzimy, nie wprowadzałby ich. To prawdziwi ludzie, którzy odwiedzają kraje, w których prowadzą biznes, bywają też w Polsce, na naszych stacjach, bardzo interesują się tym, co dzieje się nie tylko w biurze, lecz także na stacjach właśnie. To przesłanie zostało dobrze zrozumiane i dobrze przyjęte. Na pewno zmiana nie jest łatwa, ale jest wiele firm, które zmieniły markę i dają dobry przykład: kiedyś firma GoldStar zmieniła się w LG i nikt nie rozumiał sensu tej zmiany, ale firma weszła do wyższej ligi. To nie jest łatwe, ale wykonalne. Wspomniał pan o McDonald's. To dobry przykład, jakie problemy sieć może mieć z franczyzobiorcami. Od kilku lat co roku próbują, wprowadzają nowe koncepty i za każdym razem muszą przekonywać do nich swoich partne-
rów. I okazuje się, że dla takich firm franczyzobiorcy to najważniejsza i najwrażliwsza grupa klientów. To prawda, musimy być w dobrych stosunkach, gdyż jeśli odniesiemy to do wszystkich naszych rynków, to na niektórych mamy wyłącznie samodzielnie zarządzane sklepy, a na innych, jak Polska, czy Norwegia, udział franczyzobiorców jest duży. W Polsce mamy dobrą historię współpracy z franczyzobiorcami. Jeśli zaś chodzi o rozwój sieci franczyzowej, jesteśmy z pewnością równi wszystkim naszym dużym konkurentom i jesteśmy uważani za firmę godną zaufania. To można usłyszeć od tych, którzy dzisiaj zarządzają naszymi stacjami partnerskimi. Ciągle jednak pozostają koszty rebrandingu. Przy dzisiejszym stanie rynku stacje nie przynoszą dużych dochodów, a teraz będą musieli zmienić wizerunek, działać pod nową marką, być może z nowym podręcznikiem operacyjnym, odświeżyć wygląd stacji. Jeżeli chodzi o stacje franczyzowe, nasza firma pokryje koszty rebrandingu. Ten rebranding na pewno wygeneruje jakieś koszty, ale proszę spojrzeć na globalną skalę, choćby jeśli chodzi o cenę elementów wyposażenia. Dziś mamy kilka marek – Circle K, Alimentation-Couche Tard,
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
23
wywiad
Statoil, Kangaroo, Topaz. Ogromną różnicę robi, czy zamawiasz oznakowanie na dwa tysiące obiektów w Europie, czy na 15 tys. sklepów na całym świecie. Wierzę, że w długiej perspektywie to się opłaci, bo staniemy się na przykład równym partnerem dla Coca-Coli. Będziemy negocjować stawki globalne, bo będziemy sprzedawać ich produkty na całym świecie. Zamierzacie więc zamawiać elementy architektury stacji poza Polską, w wielkich fabrykach na cały świat? Bo w Polsce jest kilka firm, które żyją z tego typu inwestycji. Określiłbym to jako proces centralizacji zakupów. A to, gdzie te elementy zostaną wyprodukowane, to zupełnie inna sprawa. Najważniejsze to osiągnąć korzyści skali, a do negocjacji przystępować z dużymi wolumenami zamówień. A modernizacja stacji, która może się odbyć przy okazji? Shell zaprezentował ostatnio remodeling swoich stacji, wprowadził kilka nowinek. Na przykład panele dotykowe, dzięki którym można zamówić hotdoga przed tankowaniem. Zamierzacie również wprowadzić jakieś udogodnienia i nowoczesne rozwiązania? Zdecydowanie, ale to nie wiąże się ze zmianą marki. To naturalny rozwój, który dokonuje się bez przerwy. Ale rebranding jest świetną okazją, by wprowadzić zmiany. Tak. Zobaczy pan naszą obecność przy autostradzie A1 – to świetny przykład. Kiedy zbudujemy nowe stacje, pełen zakres nowych technologii będzie tam wprowadzony: rozwiązania płatnicze, asortyment, wszystko będzie na miejscu. Te nowe lokalizacje będą flagowymi miejscami w sieci Circle K. I myślę, że będą pokazywać, jak będzie wyglądać przyszłość Circle K. Nie planujemy jednak rebrandingu, by instalować nowe rozwiązania, bo to jest przedmiotem tej ciągłej zmiany i dzieje się niezależnie od tego, czy jesteśmy Statoilem, czy Circle K. Zaprezentujemy nie kilka, ale wiele nowinek, jeśli chodzi o dystrybucję paliw. Na przykład markę miles wprowadziliśmy w ubiegłym roku
24
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
i osiągnęła ona wielki sukces. Wprowadziliśmy kawę Simply Great Coffee i nowe hot dogi, które również były wielkim sukcesem, wprowadzamy także nowe rozwiązania w myjniach. A zatem należy się spodziewać nowych stacji w najbliższych miesiącach. Czy będą one pod logo Statoil, skoro rebranding jeszcze się nie zacznie? To zależy od czasu. W lipcu otwieramy w Krakowie stację numer 357 stację, będzie ona jeszcze pod logo Statoil, ponieważ proces rebrandingu zaczniemy dopiero pierwszego maja przyszłego roku. Ale w kolejce do otwarcia czeka
Marka? Owszem, jest ważna, ale jest jesz cze jedno: długoter minową strategią Circle K jest stać się firmą globalną. Więc dużą korzyścią dla klientów będzie to, że nieważne, czy prze mierzają właśnie kraje bałtyckie, Polskę, czy pojadą do Stanów Zjednoczonych, widzą tę samą markę i wie dzą, czego po niej oczekiwać już kilka nowych stacji, na przykład autostradowe. Jeśli zostaną otwarte w kwietniu, to będą już pod marką Circle K; nie będziemy umieszczać starego logo na miesiąc. Ale w lipcu, sierpniu tego roku nowe stacje będą jeszcze pod marką Statoil. Jak zmianę marki w praktyce odczują klienci? Naszym zamiarem jest być globalną marką. Dla klientów będzie to niepowtarzalna okazja doświadczyć czegoś szczególnego. Na przykład hotdog. Posłużmy się znów przykładem McDonalda: jeśli mówimy o Big Maku, od razu wiemy, co
to znaczy. Jest taki sam w Polsce, na Litwie, w USA. Wchodzenie na rynek globalny oznacza, że będziemy mieli takie unikatowe produkty. Nie twierdzę jednak, że asortyment będzie w całości ujednolicony – to nie jest możliwe w naszym wypadku, bo wciąż jesteśmy sklepem typu convenience, więc mamy duży zakres towarów i kategorii. Klienci mogą oczekiwać jeszcze lepszej jakości obsługi, więcej nowinek, więcej skupienia na wyglądzie stacji, bo to jest ważna sprawa. Podkreślam: nie chodzi o oddzielenie przeszłości grubą linią i budowanie czegoś zupełnie nowego. To kontynuacja, ewolucja. Teraz mamy dobry wizerunek na rynku, jeśli chodzi o wymienione elementy – musimy to wzmocnić, idąc naprzód. Statoil jest jedną z najważniejszych firm na polskim rynku detalicznym, jeśli chodzi o innowacje. W latach dziewięćdziesiątych sławne były wasze reklamy telewizyjne ze starszą panią... ...Babcią Jadzią. Oczywiście, zna je pan. To był wielki sukces, ale zarazem pierwsza okazja, by pokazać łączność między dystrybucją paliw i ofertą sklepową. Potem był hotdog. We wczesnych latach 2000 koło uniwersytetu była kawiarnia, która reklamowała się „Hotdogi z grilla jak ze Statoila”. Używali was do pozycjonowania swoich hotdogów. Statoil był też pierwszą firmą, która próbowała wprowadzić sklepowe piekarenki, obecnie bardzo popularne. Czy na tym rynku wciąż jest miejsce na tak duże innowacje? Myślę, że niedługo się pan o tym przekona. Chociażby piekarnie: znów chcemy zrobić krok naprzód, oferując klientom większą różnorodność świeżo wypiekanego pieczywa. Wkrótce zobaczy pan nowości, nie tylko w obszarze spożywczym. Chcemy być znani z jedzenia, kawy, jakości myjni czy paliwa. Skupiamy się więc bardzo na tych kategoriach, jeśli chodzi o inwestycje. Wprowadzamy pilotażowe programy, przeprowadzamy testy, pytamy klientów, co sądzą o naszej ofercie. Nasza konkurencja to firmy paliwowe. A my jesteśmy coraz bardziej firmą handlową – i to nasz wyróżnik.
e-stacjapaliw.pl
wywiad
Możliwe więc, że kiedyś postawicie kolejny krok naprzód i w ogóle odejdziecie od biznesu paliwowego? Że za 10 lat połowa waszych sklepów w Polsce nie będzie w ogóle stacjami paliw? Na pewno w dalszym ciągu będzie to większość punktów. Nie odetniemy się od dystrybucji paliw. Będziecie więc siecią sklepów convenience z rozbudowaną ofertą paliwową? W krajach bałtyckich testujemy samodzielne koncepty. Jeśli to okaże się sukcesem, zastanowimy się, czy wprowadzić je też do Polski. To możliwe, ale wycofywanie się z rynku paliw nie jest elementem naszej strategii. Czy uważa pan, że biznes paliwowy w Polsce może się jeszcze rozwinąć? Czy są lokalizacje do rozwoju sieci albo przestrzeń do zwiększenia wolumenu sprzedaży? Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków Unii Europejskiej. A mając na uwadze zarówno wielkość kraju, jak i jego lokalizację na trasie tranzytowej Wschód-Zachód, jestem pewien, że jest jeszcze duże pole do rozwoju, jeśli chodzi o paliwa. Ale też jeśli chodzi o inne aspekty, jak na przykład eliminacja szarej strefy w obrocie paliwami. Gdyby udało się doprowadzić do tego, żeby cały obrót paliwami w Polsce odbywa się legalnymi drogami, to bardzo wzmocniłby wiarę zagranicznych inwestorów w to, że mogą bezpiecznie prowadzić działalność na polskim rynku. Paliwo często traktowane jest jako zwykły towar: benzyna to benzyna, diesel to diesel. My jednak marką paliw miles udowodniliśmy, że nie chodzi tylko o marketing, lecz także o rozwój produktu, pozycjonowanie go na rynku itd. Jestem pewien, że wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa pojawią się kierowcy sportowych aut, którzy będą chcieli tankować paliwo najlepszej jakości. Już dziś widać, że kierowcy nie są tak wrażliwi na cenę jak kiedyś. A przyszłość samych paliw? Znajdujemy się w momencie przejściowym. Ostatnio usłyszeliśmy, że w 2023 Niemcy chcą mieć kompletną sieć 400 stacji tankowania wodorowego. Rozwija się sieć
e-stacjapaliw.pl
ładowania elektrycznego, LPG czy LNG. Więc czy właściwie nie budujemy sieci tylko na te kilka przejściowych lat? W ładowaniu aut elektrycznych stacje paliw będą miały w najlepszym razie niewielki udział. Spójrzmy na to praktycznie: największe wyzwanie to znaleźć rozwiązanie dla ciężkiego transportu. Ciężarówki jeżdżą na oleju napędowym i będą tak napędzane jeszcze przez dłuższy czas. Jeśli chodzi o ciężki transport, który napędza znakomitą większość sprzedaży paliw kopalnych, jedynym praktycznym rozwiązaniem jest biodiesel. A w krajach na północy zimą nawet i to nie jest dziś możliwe. Tesla i Apple pracujące nad pojazdami elektrycznymi, Niemcy stawiający na wodór, są producenci pracujący nad LNG, ale to wciąż niszowe rozwiązania i takie pozostaną jeszcze na lata. Dopóki będę potrzebował co najmniej jednego półgodzinnego przystanku w drodze z Wybrzeża do Warszawy, żeby naładować akumulator, tak pozostanie. Takie pół godziny to okazja do sprzedaży pozapaliwowej. Oczywiście. Ale to, co dzisiaj ludzie mają najcenniejszego, to czas, i nie chcą go spędzać, stojąc. Oczywiście, jeśli gdzieś parkują, mogą naładować w tym czasie auto, więc to rozwiązanie w miastach może i działa. A trzeba jeszcze pamiętać, że rozwój rynku paliw jest mocno zależny od prawodawstwa – Unii Europejskiej, Stanów i innych krajów. Dlatego w jednym krajach stawia się na silniki diesla, w innych odwrotnie. A dla transportu kołowego dalej nie ma alternatywy. Ale ciężki transport opiera się na kilku szlakach tranzytowych, a sieć 360 stacji, jakie dziś ma Statoil, w dużej części opiera się na klientach indywidualnych – samochodach osobowych itp. Więc jeśli zainwestuję dziś w stację paliw, to czy będę z niej czerpał korzyści za 50 lat, czy też ledwo uda mi się dotrzymać do momentu, kiedy za 20 lat zacznę wychodzić na plus? Zdecydowanie jest to biznes na dłużej. Dołączenie prądu do oferty nie jest żadnym problemem: możemy to zrobić już dzisiaj. Biopaliwa? Żaden problem, mamy całą infrastrukturę, możemy przełączyć
się szybko. Jeśli mówimy o LNG czy wodorze, to może być bardziej skomplikowane, ale uda się i to. Więc jeśli będzie widoczna tendencja, bo teraz te kierunki są bardzo różne, jesteśmy gotowi, by zwrócić się w którymś z kierunków. Gorzej byłoby, gdybyśmy dziś zainwestowali miliony w ładowanie aut prądem, a za dziesięć lat okazałoby się, że świat wybrał jednak wodór. A nie naszą rolą jest proponować nowe rozwiązania. Przyglądamy się temu i możliwe, że na naszych nowych stacjach będą urządzenia do ładowania prądem. Jak dzisiaj definiujecie swoją konkurencję? Czy to tylko BP, Shell i kilka innych marek paliwowych, czy też konkurujecie z większością firm z segmentu convenience, jak Lewiatan czy Żabka? Nasz klient przeważnie przyjeżdża do nas samochodem, więc głównym celem jest zakup paliwa. Myślę, że konkurujemy na rynku dystrybucji paliwa. Ale z drugiej strony w lokalizacjach miejskich zdarza się, że naszą konkurecją jest McDonald’s, Starbucks albo podobny obiekt. Podnosimy poprzeczkę i chcemy być porównywani z najlepszymi w kawie, fastfoodzie itp. Rebranding zacznie się w maju 2017 roku. A kiedy się skończy? Planujemy zakończyć go w ciągu roku od rozpoczęcia. To oznacza 30 stacji miesięcznie. To wielki wysiłek od strony technologicznej. Tak, nasz zespół remontowo-budowlany już się przygotowuje. Mamy jednak doświadczenie, bo właśnie zmienialiśmy markę paliwa na miles. Zajęło to kilka miesięcy, na wszystkich stacjach w Polsce. Kiedy rozmawiamy, właśnie otwierają się pierwsze stacje w Skandynawii, więc wyniesiemy doświadczenia z tych krajów. Myślę, że mamy techniczne możliwości, by przeprowadzić rebranding w ciągu roku. A zatem pierwsza stacja Circle K w Polsce za rok od teraz? Mniej więcej. Rozmawiał Przemysław Bociąga
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
25
środowisko
Środowisko przyrody ożywionej a
stacje paliw
Inwestor stacji paliw może być zobowiązany do wykonania oceny oddziaływania na środowisko, zwłaszcza w miejscu, gdzie znajdować się mogą cenne gatunki roślin i zwierząt. Jak taką ocenę przeprowadzić i czy warto skorzystac z pomocy – radzi ekspert laboratorium Jars.
26
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
e-stacjapaliw.pl
W W
ustawie z dnia 3 października 2008 r. o udostępnieniu informacji o śro dowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (tekst jednolity Dz. U. 2008, Nr 199, poz. 1227 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą OOŚ, w art. 59 określone zostały przedsięwzięcia, na które może zostać nałożony obowiązek przepro wadzenia oceny oddziaływania na środowisko oraz wykonania raportu oddziaływania na środowisko. Przeprowadzenie OOŚ jest obligatoryjne w stosunku do przedsięwzięć zawsze znaczą co oddziałujących na środowisko, natomiast na przedsięwzięcia potencjalnie znacząco oddziałujące na środowisko, takie jak stacje paliw, organ uprawniony do wydania decyzji środowiskowej, posiłkując się opiniami właś ciwych organów ochrony środowiska, może nałożyć obowiązek przeprowadzenia OOŚ.
FOT. CC0
Stacja zmienia środowisko Analiza różnorodnych, dotychczasowych przedsięwzięć związanych z budową stacji paliw wskazuje, że w większości przypadków odpowiednie organy na tego typu inwestycje nakładają potrzebę przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Jednym z elementów całościowej procedury oceny odziaływania na środowisko jest raport odziaływania na środowisko. Art. 66 ustawy OOŚ precyzuje zawartość raportu. Jednym z jego elementów powinien być opis elemen tów przyrodniczych środowiska objętych zakresem przewidywanego oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko, a w szczególności: – opis elementów środowiska objętych ochroną na podstawie ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody oraz korytarzy ekologicznych w rozumieniu tej ustawy. Pełną i właściwą charakterystykę środowiska przyrodniczego, a zwłaszcza środowiska przyrody ożywionej, można przedstawić jedynie na podstawie wykonanej inwentary zacji przyrodniczej, która wraz z metodyką jej wykonania stanowi załącznik do raportu oddziaływania na środowisko. Inwentaryzacja przyrodnicza jest szczególnie istotna w toku procedury oceny oddziaływa nia na środowisko na obszarach, na których planuje się wybudowanie stacji paliw wraz z infrastrukturą towarzyszącą, co do których istnieją przesłanki, iż mogą stanowić siedliska
e-stacjapaliw.pl
środowisko
cennych gatunków roślin lub zwierząt w świet le przepisów o ochronie przyrody, a także istotne korytarze migracyjne. Inwestycja taka jak stacja paliw trwale prze obraża teren i zajmuje siedliska dla roślin i zwierząt. Wykonanie inwentaryzacji przyrod niczej ma dać odpowiedź, czy na skutek prac inwestycyjnych nie ulegną trwałemu znisz czeniu m.in. – gatunki roślin wymienione w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej roślin (Dz. U. 2014, poz. 1409), – gatunki zwierząt lub ich siedliska i obszary bytowania wymienione w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 6 października o ochronie gatunkowej zwierząt (Dz. U. 2014, poz. 1348), –gatunki grzybów wymienione w Roz porządzeniu Ministra Środowiska z dnia 6 października o ochronie gatunkowej grzy bów (Dz. U. 2014, poz. 1408), – chronione siedliska przyrodnicze wymie nione w Załączniku I Dyrektywy Siedliskowej (Dyrektywa 92/43/EWG).
Ptaki i ryby też głos mają Właściwy organ, określając zakres raportu oddziaływania na środowisko, może określić zakres inwentaryzacji przyrodniczej, biorąc pod uwagę specyfikę obszaru, na którym planuje się inwestycję. W grę wchodzi także ustalenie, czy działania inwestycyjne prowa dzone będą na terenie obszaru Natura 2000 i czy mogą w sposób pośredni lub bezpośred ni wpływać na cele jego ochrony. Pełna inwentaryzacja przyrodnicza obejmuje takie elementy przyrody ożywionej, jak: – siedliska przyrodnicze (tzw. siedliska „natu rowe”), – rośliny (w tym rośliny naczyniowe, brioflora), – grzyby, – zwierzęta (w tym awifauna, herpetofauna, teriofauna, chiropterofauna, entomofauna oraz rzadziej ichtiofauna).
Wycinka drzew – też na pozwole nie Osobnym zagadnieniem jest uzyskanie sto sownych pozwoleń na wycinkę drzew i krze wów w obrębie planowanej inwestycji, zarówno w przypadku stacji nowopowstają cej, jak też funkcjonującej (w przypadku roz budowy lub innych prac modernizacyjnych wymagających ingerencji w drzewostan). Konieczność uzyskania wspomnianych
Stacje paliw należą do przedsięwzięć, które potencjalnie znacząco oddziałują na środowisko – w myśl Rozporządzenia Rady Mi nistrów z dnia 9 listopada 2010 roku w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (tekst jednolity Dz. U. 2010, Nr 213, poz. 1397 z późn. zm.). pozwoleń wynika z art. 83 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (tekst jednolity Dz. U. 2004, Nr 92, poz. 880 z późn. zm.). W takich przypadkach obligatoryjne jest uzyskanie pozwolenia na wycinkę krzewów o wieku powyżej 10 lat (z wyłączeniem krze wów na terenach pokrytych roślinnością pełniącą funkcje ozdobne, urządzoną pod względem rozmieszczenia i doboru gatunków posadzonych roślin, oprócz krzewów w pasie drogowym drogi publicznej, na terenie nie ruchomości wpisanej do rejestru zabytków oraz na terenach zieleni), a także drzew, któ rych obwód pnia na wysokości 5 cm przekra cza 35 cm (w przypadku topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolist nego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej, platanu klonolistnego) oraz 25 cm (w przy padku pozostałych gatunków). Z konieczno ści uzyskania pozwolenia na wycinkę wyłą czone są drzewa owocowe. Uzyskanie pozwolenia na wycinkę związane jest z wnie sieniem stosownych opłat, które określone są w ustawie o ochronie przyrody i aktach wykonawczych.
Warto się poradzić Przed przystąpieniem do realizacji inwestycji zachęcam do zasięgnięcia opinii i porady w specjalistycznych firmach, takich jak Jars, które zajmują się sporządzaniem raportów odziaływania na środowisko wraz z inwenta ryzacją przyrodniczą oraz operatów dendro logicznych. Kompleksowo i rzetelnie wyko nana inwentaryzacja przyrodnicza pozwoli na zachowanie cennych elementów przyrody ożywionej, a inwestora uchroni przed konse kwencjami związanymi ze złamaniem prze pisów określonych w ustawie o ochronie przyrody, co wiąże się w większości przypad ków z wysokimi karami finansowymi. Leszek Majgier, specjalista ds. ochrony środowiska
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
27
sklep na stacji
Oświetlenie sklepu Jak zrobić to dobrze?
Znaczenia światła dla atmosfery w sklepie nie da się przecenić. Trudno też pominąć kwestię znaczenia tej atmosfery na skłonność klientów do zatrzymania się na dłużej w danym obiekcie. A im dłużej zostają, tym większa szansa, że coś kupią.
S S
tacja paliw to nietypowy obiekt handlowy, bo łączy w sobie kilka funkcji. Jako sklep typu convenience ma być miejscem szybkich, podstawowych zakupów, które planują podróżni zatrzymujący się akurat na naszej stacji, albo spóźnialscy, którzy zapomnieli, że nie mają w domu nic na kolację. Jest jednak jeszcze funkcja przystanku w trasie, który ma dać okazję do chwili relaksu. Stacja musi więc być – przynajmniej w jakiejś części, kawiarnią, która zachęca do pozostania na dłużej, zjedzenia kanapki, kupienia nie jednej, ale dwóch kaw, czasem nawet spotkania ze znajomymi. Czy jeśli chodzi o oświetlenie, oba te trendy da się pogodzić? Z pewnością, choć trzeba zrobić to uważnie. Liczy się tu kontrast pomiędzy światłem, które wydobywa towary ułożone na regałach, z otoczenia, które oświetlone jest światłem„ogólnym”, rozproszonym. Większy kontrast zalecany jest sklepom z luksusowymi towarami, mniejszy – z codziennymi. Przychodzi tu do głowy porównanie salonu jubilerskiego, w którym jasne halogeny „wyjmują” z mrocznego tła naszyjniki i zegarki, do sklepu typu convenience, oświetlonego„wygodnie”, jak nazwa tej kategorii wskazuje, równomiernym oświetleniem, z jednej strony docierającym do najniższych półek, a z drugiej – po prostu ułatwiającym zakupy w placówce handlowej, w której pracownicy (w przeciwieństwie do jubilera) nie mają zbytnio czasu na pomoc klientom w podjęciu decyzji. Sklep na stacji jest więc miejscem, które powinno być oświetlone równomiernie. Ale już kącik wypoczynkowy? Rozproszone, jasne światło utrudnia skupienie i wypoczynek. Oczy męczą się w świetle jarzeniówek, a płaskie, jasne światło pozbawia naszych klientów poczucia intymności, tak ważnego, jeśli siedzimy z kimś przy kawowym stoliku. Warto więc zadbać, by jakaś część stacji, przeznaczona właśnie na część kawiarnianą
28
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
i relaks, oświetlona była słabiej, za to bardziej kontrastowo. Pomóc w tym mogą chociażby lampki umieszczone na stolikach, ale także jaśniejsze światło skierowane z góry dokładnie na nie. Przy planowaniu pamiętać należy, że światło pełni w sklepach rozmaite funkcje.
1. Zdobądź uwagę klientów W oświetleniu chodzi m.in. o to, by pokazać się od najlepszej strony – nie dotyczy to tylko jupiterów w teatrze i kinie. Dobrze oświetlona stacja to – zwłaszcza po zmroku – świetny argument, by zatrzymać się na niej. Jeśli przez czyste okna widać żywą, uczęszczaną, dobrze oświetloną stację, znaczyć to może dla podróżnych, że warto się na niej zatrzymać.
2. Zapewnij poczucie bezpieczeństwa Oczywiście wiąże się z tym dodatkowo większa pewność, że na stacji nic nam nie grozi. Oczywiście tak postawiona sprawa brzmi dość drastycznie, jednak zdarza się, że klienci czują się niepewnie na niektórych szczególnie źle oświetlonych stacjach. A wręcz może się zdarzyć, że w ogóle uznają ją za zamkniętą!
3. Zbuduj zainteresowanie Oświetlenie zaprasza do odwiedzin: stacja z dobrym asortymentem i potrafiąca przyciągnąć klientów powinna się tym jak najbardziej chwalić. A jaki lepszy sposób na takie przechwałki niż po prostu pokazać swoje wnętrze? A zatem kolejną funkcją światła jest zbudowanie zainteresowania klientów tym, co dzieje się wewnątrz sklepu.
4. Stwórz klimat Jak już powiedziano wyżej, światło odpowiada w dużym stopniu za klimat miejsca. Większy kontrast powoduje, że odbieramy je jako bardziej prestiżowe, ale liczą się też
takie czynniki, jak temperatura barwowa, równomierność oświetlenia itp. W lepiej oświetlonym wnętrzu klient chętniej zaufa np. regałowi z winem albo lokalnymi piwami.
5. Prowadź klienta Oświetlenie ma też za zadanie prowadzić kupujących po sklepie. Nie warto skupiać go w całości na środku powierzchni, gdzie akurat może nie znajdować się nic wartego uwagi. W zamian pomyślmy o odpowiednim oświetleniu„wyspy” z promocjami, regałów ze szczególnie poszukiwanymi towarami, ekspresu do kawy, który może szczególnie skusić naszych gości.
6. Myśl całościowo Przede wszystkim nie można zapominać, że oświetlenie to tylko jeden z wielu elementów, które składają się na wnętrze sklepu. Dlatego stosowanie wybiórczo reguł, w oderwaniu od oferty, jaką prezentujemy, może prowadzić do skutków przeciwnych do zamierzonego.
7. Oświetlaj efektywnie Nowe technologie w oświetleniu, zwłaszcza osławione żarówki w technologii LED, pozwalają na znaczące oszczędności w kilku wymiarach. Po pierwsze, ze względu na żywotność, koszt ich zakupu rozkłada się na dłuższy czas użytkowania. Po drugie zaś zużywają zauważalnie mniej prądu. Na jednym i drugim z osobna korzyść potrafi wynieść kilkaset procent – źródło światła LED może świecić przez 40-50 tys. godzin w porównaniu do zwykłej żarówki, której żywotność może wynosić tysiąc godzin. A zdarzają się naprawdę wielkie obiekty, jak kilkudziesięciopokojowe hotele, które dzięki technologii LED na całe oświetlenie obiektu zużywają po 3 tys. W, czyli tyle co... czajnik elektryczny. igor mlądzki
e-stacjapaliw.pl
sklep na stacji
Świetlówki na LED-y? To proste
W
Jednym z najważniejszych elementów przyciągających wzrok kierowcy jest pylon cenowy, który, oprócz funkcji informacyjnej, pełni też funkcję „widocznościową”.
W
ykorzystanie technologii LED w oświetleniu stacji benzynowych od pewnego czasu wydaje się oczywiste, również w elementach wizualizacji zewnętrznej i wewnętrznej. Niższe zużycie energii, a co za tym idzie – szybki zwrot inwestycji, łatwość instalacji i serwisu, trwałość, szybkie włączanie i wyłączanie – to zalety znane użytkownikom. Warto zwrócić uwagę również na ekologiczny wymiar oświetlenia LED – wyraża się on w niskim poziomie emisji dwutlenku węgla i promieniowania podczerwonego. Rozwiązanie LED sprawdza się w praktyce. Kiedy obserwujemy nowo otwierane inwestycje, zauważamy, że oświetlenie sklepu, wiaty i oznakowania, to prawie zawsze LED. Problemem była jednak dotychczas modernizacja starszych obiektów. Trudniej wymienić tradycyjne oświetlenie na ledowe, jeśli mamy do czynienia z obiektem, który powstał w czasach, kiedy technologia led
była droga i nie tak efektywna albo wręcz nie było jej wcale. Zaczęło się od zastępowania neonów na otoku wiaty tzw. kanałami ledowymi. Następnym etapem jest wymiana halogenowych lamp podwiatowych. I ten etap wciąż trwa. Najtrudniej jest wymienić świetlówki zamontowane w oznakowaniu pylonów, wjazdu, wyjazdu czy podświetlających identyfikację wiat. W takich sytuacjach wymienić należy nie tylko źródła światła, ale też dokonać zmian przy statecznikach oraz zmienić konstrukcję wewnętrzną znaku. Wiąże się często z kosztami przekraczającymi korzyści płynące z takiej zamiany. Choć ta konieczność należy już do przeszłości. Na rynku zaczynają się pojawiać rozwiązania, które pozwalają po prostu wymienić stare świetlówki na nowe tuby ledowe. Taka sytuacja ma liczne zalety: – Zamiana 1:1, świetlówki o długości 1,5 m i mocy 58W, takie o długości 1,2 m i mocy
36W czy metrowe, 30-watowe, mogą być zastąpione swoimi rozmiarowymi odpowiednikami w tym samym miejscu, w tych samych oprawkach, – Nie trzeba robić nic z okablowaniem czy statecznikami, możne je zostawić w tym samym miejscu lub zutylizować, – Tuby led łączy się między sobą jednym przewodem, a następnie włącza go bezpośrednio do sieci 220/240V, – Tuby są przystosowane do pracy w warunkach zewnętrznych, każda ma własny miniaturowy statecznik, natężenie oświetlenia odpowiada natężeniu świetlówki, a gwarantowana pisemnie przez producenta trwałość L70 to 5 lat. Dzięki takiemu rozwiązaniu modernizacja oświetlenia zewnętrznego na stacji to naprawdę proste i ekonomicznie opłacalne przedsięwzięcie. Marcin Czajkowski, Vlight R
E
K
L
A
M
A
Led tuby Zamiana 1:1 28W zamiast 58W Żadnych dodatkowych wydatków Zwrot inwestycji po roku Zapraszamy na Stoisko A45
Gwarancja produktu i kosztów serwisu: 5 lat
sklep na stacji
Zasady bezpiecznych płatności kartą Wakacje sprzyjają płatnościom elektronicznym – na urlop wygodniej jest wziąć kartę niż rulon banknotów. Płatności kartą cenimy nie tylko za wygodę, ale też za szybkość transakcji i bezpieczeństwo. Płatności kartą są coraz bezpieczniejsze, warto wykazać się zapobiegliwością, kiedy je przyjmujemy – radzą eksperci First Data Polcard.
30
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
ich 1,76 mld – to o 13 proc. więcej niż w pierwszym. Wartość transakcji wynosiła natomiast 269,3 mld zł, co z kolei oznacza wzrost o 11,8 proc. W całej puli transakcji kartą coraz więcej miejsca zajmują płatności bezgotówkowe. Czy za rosnącą popularnością płatności kartami idzie bezpieczeństwo? Eksperci NBP zapewniają, że tak, i to właśnie wyższemu poziomowi bezpieczeństwa przypisują coraz większą popularność kart płatniczych wśród Polaków. We wspomnianym raporcie czytamy, że banki w badanym okresie po raz pierwszy zanotowały spadek transakcji oszukańczych.
Ponad połowa zbliżeniowych Do transakcji bez gotówki przekonuje nas wygoda – karta zajmuje w portfelu mniej miejsca i sprawia mniej kłopotu. Jeśli zdarzy się zgubić kartę lub dojdzie do jej kradzieży, można szybko ją zastrzec i uniknąć niepotrzebnych strat. Strata gotówki najczęściej oznacza stratę bezpowrotną. Płatności kartą pokochaliśmy również za szybkość. MasterCard podaje, że transakcje zbliżeniowe w Polsce stanowią już ponad 55 proc. wszystkich płatności kartami z logo tej organizacji. Należymy do krajów o najwyższym na świecie użyciu kart zbliżeniowych. Tę nowoczesną formę płatności
e-stacjapaliw.pl
FOT. mat. prasowe
W W
te wakacje, jak co roku, spodziewamy się odnotować 5,5-procentowy wzrost transakcji kartą. To dobry moment, żeby przypomnieć sprzedawcom o zasadach bezpiecznego korzystania z karty. Coraz chętniej zabieramy kartę na urlop i powinniśmy zachować ostrożność – przypomina Olga Małecka, marketing manager First Data Polska, właściciela marki Polcard. Odkąd w latach 90. pojawiły się w Polsce karty płatnicze, co roku eksperci notują coraz większą popularność transakcji kartowych. Z ostatniego raportu NBP wynika, że w drugim półroczu 2015 r. dokonaliśmy
sklep na stacji
polubiliśmy bardziej niż Amerykanie i mieszkańcy Europy Zachodniej.
Uważaj na kartę w wakacje! Polacy obdarzają płatności kartą coraz większym zaufaniem. Z badania przeprowadzonego przez Verifone wynika, że już 83 proc. Polaków uważa płatności kartą za bezpieczne – to prawie 20 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak samo zaufanie nie wystarczy. Potrzebna jest też znajomość zasad, które uchronią nas przed kłopotami – zwłaszcza w wakacje, kiedy transakcji wykonujemy więcej niż zwykle. Sprzedawcom zdarza się przy transakcjach kartą popełniać błędy wynikające z pośpiechu, niewiedzy lub też uśpionej w czasie wypoczynku czujności. Oto najważniejsze z nich. Wydruki potwierdzenia transakcji mogą ci się przydać podczas ewentualnych reklamacji klienta. Przy płatnościach zbliżeniowych zatrzymaj te z komunikatem błędu. Jeśli przyjmujesz płatność kartą z chipem i paskiem magnetycznym, zbieraj wszystkie – również te potwierdzające uznania karty po zwrocie towaru przez klienta.
7 GRZECHÓW GŁÓWNYCH SPRZEDAWCY 1. Przyjmowanie płatności niepodpisaną kartą Nie przyjmuj płatności, jeśli karta jest niepodpisana. Karta bez podpisu właściciela jest nieważna – masz prawo ją nawet zatrzymać.
4. Lekceważenie niepokojących sygnałów Jeśli ten sam klient w krótkich odstępach czasu robi małe zakupy, płacąc za nie zbliżeniowo bez potwierdzania PIN-em, sprawdź jego tożsamość.
2. Niesprawdzanie podpisu klienta Za granicą wciąż jest sporo kart, których transakcje wymagają autoryzacji podpisem właściciela. Uważnie porównaj podpis klienta z podpisem na karcie. Masz również prawo do sprawdzenia dowodu tożsamości klienta.
5. Ignorowanie komunikatów terminalu Jeśli na wyświetlaczu urządzenia pojawi się informacja, że karta jest zablokowana, natychmiast powiadom policję.
3. Nieuwaga podczas pracy Nerwowość i pośpiech, duże zakupy, podejrzany wygląd klienta – to powinno obudzić czujność sprzedawcy i zmobilizować go do uważnej weryfikacji transakcji.
6. Brak przenośnego terminala Twoi klienci chcą być obecni przy całej transakcji. Zainwestuj w przenośny terminal, by zapewnić im ten komfort. 7. Wyrzucanie wydruków potwierdzenia transakcji
RE
K
L
PRODUKTY FIRM: - RUROCIĄGI PALIWOWE UPP - PRZYŁĄCZE OPARÓW Z 3’’ PRZERYWACZEM PŁOMIENIA - ZAWORY ODDECHOWE Z PRZERYWACZEM PŁOMIENIA - ATEX, UDT - PRZERYWACZE PŁOMIENIA 330 ENP, 180 ENP
JEST PRZEDSTAWICIELEM FIRM FFS I RIDART W POLSCE KONTAKT: WWW.PSSGDANSK.PL , 691310954, 691350954
AMA
sklep na stacji
E-paragon
nie taki straszny, czyli jak przygotować się do
EET
W 2017 r. przedsiębiorców czeka wymiana tradycyjnych systemów kasowych na takie, które będą podłączone do internetu. Nie oznacza to jednak, że z obiegu znikną papierowe paragony – klienci będą mieli wybór, czy chcą otrzymać paragon papierowy, czy elektroniczny, jednak niezależnie od tej decyzji sprzedawca zobowiązany będzie wystawić elektroniczny dowód zakupu. Obowiązek będzie dotyczył wszystkich rodzajów płatności – kartą, a także gotówką.
32
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
e-stacjapaliw.pl
E E
lektroniczny rejestr sprzedaży (EET) to gorący temat w branży handlowej. Jak zapowiada Ministerstwo Finansów, wielkimi krokami zbliżamy się do wprowadzenia tego rejestru. W efekcie każda sprzedaż będzie musiała być ewidencjonowana w sposób elektroniczny, a informacja o niej automatycznie przekazywana do centralnej bazy prowadzonej przez Ministerstwo Finansów. Zgodnie z zapowiedziami EET ma zostać wprowadzony w Polsce do końca 2017 r. Co to oznacza dla branży paliwowej i jak przygotować się na zmiany? Przedstawiamy najważniejsze informacje o planowanym dla przedsiębiorców obowiązku elektronicznej ewidencji transakcji.
FOT. pixabay
Czym jest EET?
e-stacjapaliw.pl
EET to elektroniczna ewidencja transakcji, nazywana również elektroniczną ewidencją paragonów. Aby stała się możliwa, przedsiębiorców czeka wymiana systemów kasowych na takie, które będą podłączone do internetu. Nowe kasy będą musiały być wyposażone w specjalną aplikację lub oprogramowanie, które umożliwia zarejestrowanie płatności. Mają być zintegrowane z terminalami płatniczymi, a informacja o transakcji automatycznie przesyłana do centralnej bazy prowadzonej przez Ministerstwo Finansów. Jest to część łańcucha zmian planowanych przez resort rozwoju, zmierzających do cyfryzacji wszystkich transakcji w kraju poprzez wprowadzenie e-paragonu, e-faktury, elektronicznych kas fiskalnych i jednolitego pliku kontrolnego (JPK). Zmiana prawa ma służyć zwiększeniu innowacyjności gospodarki, a przede wszystkim walce z szarą strefą. Mini sterstwo Rozwoju i Ministerstwo Finansów twierdzą, że to najlepszy sposób na jej ograniczenie. Rozwój transakcji bezgotówkowych i przekazywanie danych online przyczynią się do zmniejszenia liczby przypadkowych kontroli w firmach i lokalach, ponieważ anomalie będą wykrywane automatycznie (podejrzany jest np. skokowy wzrost lub spadek sprzedaży). W nowej sytuacji kontrole przeprowadzane będą tylko wtedy, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie łamania
sklep na stacji
przepisów. Dla firm oznacza to zmniejszenie zaangażowania w kontrole w przedsiębiorstwach.
Przygotowania do zmian w prawie Nowa ustawa zobowiąże wszystkie podmioty gospodarcze do udostępniania informacji o dokonanych transakcjach organom kontroli skarbowej. Nowe kasy fiskalne będą powiązane online z serwerem Ministerstwa Finansów, a informacje o transakcjach przekazywane do systemu na bieżąco lub wysyłane zbiorczo pod
Aby elektroniczna ewidencja transakcji stała się możliwa, przedsiębiorców czeka wymiana systemów na takie, które będą podłączone do internetu. Nowe kasy będą wyposażone w oprogramowanie, które umożliwia zarejestrowanie płatności. Mają być zintegrowane z terminalami płatniczymi, a informacja o transakcji przesyłana do Ministerstwa Finansów koniec dnia. Informacjami napływającymi do systemu administrować będzie specjalna, działająca już, spółka Skarbu Państwa. Na wrzesień Ministerstwo Finansów zapowiada nowelizację Rozporządzenia w sprawie wymogów technicznych kas rejestrujących obroty w sklepach i punktach usługowych. Rozporządzenie określi kryteria i warunki techniczne, jakie mają spełniać nowe kasy, a dla kas starego typu nie będzie można już uzyskać homologacji.
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
33
sklep na stacji
Zmiany w prawie są częścią większego procesu cyfryzacji i rejestru transakcji. 1 lipca w życie weszły przepisy o jednolitym pliku kontrolnym (JPK) i na początek objęły 3,2 tys. największych firm. Zgodnie z nimi przedsiębiorstwa muszą co miesiąc przesyłać fiskusowi drogą elektroniczną swoje rejestry VAT, czyli zestawienie transakcji. Ze strony Ministerstwa Finansów widać dużą determinację w zacieśnianiu kontroli nad obrotem gospodarczym i zwiększaniu przychodów z podatków. Jak wyliczyła firma doradcza KPMG, dzięki wprowadzeniu EET wpływy do budżetu z tytułu VAT, CIT i PIT wzrosną łącznie o 6,5 mld zł rocznie – to niebagatelna kwota. Jako że tryb wprowadzenia przepisów o JPK był ekspresowy, można się spodziewać, że równie szybko zostaną wdrożone przepisy o EET.
Klient będzie miał wybór, sprzedawca nie Dla klienta e-paragon nie będzie przymusowy. Będzie on miał wybór, czy chce otrzymać paragon papierowy, czy elektroniczny. Ten drugi sprzedawca może przechowywać w swoim systemie bankowości elektronicznej (o ile klient zgodzi się na to), przesłać na adres e-mail klienta, SMS-em, na aplikację na telefon lub zapisać w prowadzonym przez siebie programie lojalnościowym. Każdorazowo jednak trafi on do centralnego systemu EET. Podczas rejestrowania transakcji urządzenie łączy się z systemem centralnym i w ciągu dwóch sekund generuje i odsyła unikatowy fiskalny kod identyfikacyjny. Kod ten zostaje następnie umieszczony na paragonie, niezależnie do tego, czy jest to paragon papierowy, czy elektroniczny.
Jak poradzono sobie z EET w innych krajach? System elektronicznej ewidencji sprzedaży EET to rozwiązanie stosowane w wielu krajach europejskich, m.in. w Danii, Czechach, Chorwacji, na Węgrzech, w Szwecji, Portugalii, Irlandii czy Norwegii. Na świecie stosują je m.in. Kanada, USA, Izrael, Brazylia czy Malezja. Rozwiązanie duńskie daje klientowi możliwość wyboru formy paragonu – w przypadku płatności kartą i płatności za pośrednictwem systemu MobilePay klient wybiera, czy woli paragon elektroniczny, czy
34
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
papierowy. E-paragony od razu wysyłane są na adres e-mail bądź na specjalne aplikacje gromadzące wszystkie rachunki, np. do aplikacji Storebox. W Chorwacji wymiana informacji między kasą elektroniczną a Centralnym Systemem Informatycznym administracji podatkowej odbywa za pomocą Internetu albo łącza telefonicznego już w trakcie rejestrowania transakcji. System rejestruje średnio 6 mln
By system działał, niezbędne jest połączenie z siecią. Nakłada to na właścicieli sklepów obowiązek posiadania w lokalu nie tylko nowego systemu kasowego, ale też łącza internetowego lub internetu mobilnego umożliwiającego transmisję danych. To może być problem w mniejszych miejscowościach, gdzie stabilność łącza bywa problemem transakcji dziennie. W Chorwacji liczba zarejestrowanych transakcji w gastronomii po pierwszym roku działania systemu wzrosła o 55 proc. Podobne rozwiązania wprowadziły wcześniej Węgry. Tam wpływy z VAT-u wzrosły o równowartość 10 mld zł, co bezpośrednio wynika z faktu, że sprzedawcy zarejestrowali więcej transakcji.
Doświadczenie Storyous z rynku czeskiego w Polsce W Czechach EET funkcjonować będzie od 1 grudnia 2016 r. Przedsiębiorcy w programie mogą uczestniczyć dobrowolnie od 1 listopada. Do Polski wchodzi właśnie firma Storyous, producent systemów POS, głównie dla gastronomii (w tym dla przydrożnych punktów gastronomicznych), który
już dziś udostępnia polskim klientom rozwiązanie przygotowane na nadchodzące zmiany w prawie, tzn. dające możliwość wysyłania informacji o transakcjach online do organów kontrolnych. Na czeskiej stronie www.storyous.com zainteresowani znaleźć mogą dokładne instrukcje, jak przygotować się do EET, podobne kompendium wiedzy pojawi się w wersji polskiej w miarę publikacji oficjalnych informacji przez Ministerstwo Finansów. Storyous jako czeski system można uznać za sprawdzony już na innych rynkach pod względem zastosowania EET. W systemie obsługa punktu gastronomicznego wprowadza informacje o wszystkich zamawianych daniach, a potem dane te są wysyłane na specjalny serwer. Następie system generuje rachunek. W związku z wprowadzeniem nowego systemu w Czechach przewiduje się obniżenie VAT-u do 15 proc. oraz jednorazową zniżkę podatkową dla jednoosobowych działalności gospodarczych o równowartości 800 zł. Z drugiej strony, sankcje za błędne raportowanie mogą wynosić nawet równowartość 80 tys. zł, a w przypadku niezastosowania się przedsiębiorcy do nowych przepisów lub poważnych zaniedbań rząd może nawet zawiesić jego działalność. Nie wiemy jeszcze, czy polska ustawa od momentu wejścia w życie będzie tak rygorystyczna, czy zostanie wprowadzony okres przejściowy.
Nowe obowiązki Oprócz zakupu urządzenia wyposażonego w odpowiednie oprogramowanie sprzedawcy będą zobowiązani do wyposażenia się w dostęp do internetu (stałego łącza lub internetu mobilnego). Będą musieli również przechowywać dane w formie elektronicznej, co oznacza konieczność wykupienia miejsca na serwerze albo przechowywania danych w chmurze, jeśli producent systemu kasowego zapewnia takie rozwiązanie (tak jest w przypadku Storyous), a przynajmniej takie są wymogi za naszą południową granicą i wydaje się, że u nas będzie podobnie. W przypadku płatności gotówką, aby przesłać paragon elektroniczny, sprzedawca będzie musiał poprosić o adres e-mail lub numer telefonu. Zapewne w Polsce będzie to wyglądało podobnie.
e-stacjapaliw.pl
sklep na stacji
Dla klienta e-paragon nie będzie przymusowy. Będzie on miał wybór, czy chce otrzymać paragon papierowy, czy elektroniczny. Ten drugi sprzedawca może przesłać na adres e-mail klienta, SMS-em, do aplikacji na telefon lub zapisać w programie lojalnościowym Problemem może być dostęp do internetu By system działał, niezbędne jest połączenie z siecią. Nakłada to na właścicieli sklepów obowiązek posiadania w lokalu nie tylko nowego systemu kasowego, ale też łącza internetowego lub internetu mobilnego umożliwiającego transmisję danych. W małych miastach nie zawsze można na nim polegać. Innym problemem są przeciążenia sieci, które mogą wystąpić w przypadku dużego ruchu, a także intensywnych wichur i burz. Przedsiębiorcy zaangażowani w dyskusję o wymianie kas postulują, by informacje do systemu centralnego przesyłane były zatem na
koniec dnia. Niektóre z dotychczas wprowadzonych w innych krajach rozwiązań zakładają, że w takiej sytuacji handlowiec może wydrukować paragon bez kodu zwrotnego, a informację o transakcji będzie musiał wysłać najpóźniej w ciągu 48 godzin.
Pomoc finansowa do 700 zł Zdaniem Tadeusza Kościńskiego, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Rozwoju, w Polsce jest około 600 tys. rolkowych kas starego typu, które trzeba wymienić i 1 mln kas cyfrowych, które trzeba przystosować do elektronicznego przesłania informacji o transakcjach. Ustawowy obowiązek przejścia na EET
będzie spoczywał na wszystkich przedsiębiorcach. Koszt wymiany kas wyniesie ok. 1,8 tys. zł netto. Jest to duże obciążenie, zwłaszcza że w ostatnich latach takie wymiany miały już miejsce. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju zapowiada, że postara się, aby planowana wymiana kas nie była dużym obciążeniem finansowym dla przedsiębiorców. Nadal będą oni mieli możliwość odliczenia 700 zł od podatku przy zakupie nowej kasy. Tadeusz Kościński zapowiada też modele leasingowe oraz pomoc w postaci zakupu urządzenia na raty. Choć EET wielu przedsiębiorców już dziś przyprawia o ból głowy, z czasem może okazać się sporym uproszczeniem. Elektroniczne paragony to także korzyści, choćby koniec obowiązku 5-letniego przechowywania kopii. Zaletą ma też być wybawienie przedsiębiorców od przypadkowych uciążliwych kontroli ze strony fiskusa. Sebastian Andruszczak, Justyna Fabiańczyk, Storyous Polska R
E
K
L
A
M
A
myjnie
Odkurzacz parowy
inwestycja z zyskiem Zabrudzenia na tapicerce samochodowej bywają uciążliwe i trudne do usunięcia. Jednak w ofercie myjni samoobsługowych i stacji benzynowych w dalszym ciągu nie ma alternatywnych środków, umożliwiających szybkie pozbycie się zanieczyszczeń z poszycia siedzeń.
S S
amoobsługowy odkurzacz parowy z przeznaczeniem do prania tapicerki to idealne rozwiązanie dla właścicieli tego rodzaju obiektów, którzy poprzez dodanie nowej usługi pragną zwiększyć atrakcyjność i konkurencyjność swojej oferty.
Pracuje nawet zimą Obecnie konsument korzystający z myjni samoobsługowej oczekuje, że będzie ona oferowała kompleksowe możliwości wyczyszczenia całego auta. Dotyczy to nie tylko mycia i odkurzania samochodu, ale i odświeżenia czy wyprania tapicerki, podsufitki, wykładziny lub bagażnika. Dotychczas można było wykonać usługi prania w specjalistycznych punktach, a jeśli już pojawiały się rozwiązania samoobsługowe (ekstrakcyjne, pianowe), to nie spełniały oczekiwań konsumentów z powodu długiego, wielogodzinnego wręcz czasu schnięcia mocno namoczonych w tej technologii tapicerek. Dodatkowo automaty te nie mają możliwości pracy w okresie zimowym, przez co właściciele myjni samoobsługowych musieliby tworzyć ofertę „sezonową”, a tą nie byli zainteresowani. Samoobsługowy odkurzacz parowy bazuje na technologii pozwalającej tapicerce na prawie natychmiastowe wyschnięcie. Praniu podlega tylko tapicerka, pozostała część siedzenia, czyli gąbka i elementy umieszczone wewnątrz, nie ulegają zamoczeniu. Dzięki takiemu rozwiązaniu wysycha tylko powierzchnia tapicerki, co znacznie skraca czas schnięcia. Siedzenia samochodowe, jak każdy element auta, także często naszpikowane są elektroniką. Odkurzacz parowy gwaran-
36
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
tuje, że podzespoły takie nie są narażone na uszkodzenia. Nowoczesne odkurzacze parowe tworzone są już już od początku z myślą o rynku samoobsługowym i różnorodności konsumentów z niego korzystających. Rozwiązania techniczne pozwalają pracować przez całą dobę i przez cały rok, włącznie z zimą. Technologia tam użyta oraz dostosowania do użytku przez każdego konsumenta powoduje, że automat jest prosty i przyjazny, a wypranie tapicerki nie przysparza problemów.
Zainwestuj z zyskiem Do tej pory jedyną alternatywą dla kierowców szukających ratunku dla swojej zabrudzonej tapicerki samochodowej były myjnie ręczne, oferujące czyszczenie jej w całości. Jednak koszt takiej usługi jest stosunkowo wysoki, przy jednocześnie zauważalnych mankamentach, takich jak długi czas schnięcia materiału czy brak możliwości usuwania nieprzyjemnych zapachów. Skuteczną alternatywą dla tego rozwiązania okazuje się samoobsługowy odkurzacza parowy. Dla obiektów przydrożnych, stacji paliw i samoobsługowych myjni to doskonała okazja do tego, aby poszerzyć swoją ofertę o usługę, na którą jest na rynku zapotrzebowanie. – Kupno tego sprzętu to pewna inwestycja. Dotychczas kierowcy, którzy musieli skorzystać z takiej usługi, płacili za nią około 150 zł. Obecnie można skorzystać z możliwości wyczyszczenia tylko tej części tapicerki, która rzeczywiście jest zabrudzona. A co za tym idzie skorzystanie z tej usługi będzie dużo tańsze. Korzystanie z odkurzacza parowego przez
2,5 minuty to koszt 5 zł. Czyszczenie fotela kierowcy zajmie nam około 5 minut i maksymalnie będzie kosztowało 10 zł. Obiekty, które zdecydują się na wprowadzenie nowej usługi, z pewnością odczują realne zapotrzebowanie na tę usługę, a co za tym również idzie, zysk – mówi krajowy kierownik do spraw sprzedaży firmy Green Steam Adam Szarwiło. Produkt firmy Green Steam stanowi odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie rynku. – Sami jesteśmy kierowcami i wiemy, jak niewiele trzeba, aby tapicerka została ubrudzona – kontynuuje Adam Szarwiło. – Wprowadzenie nowej usługi do swojej oferty to szansa dla właścicieli obiektów na pozyskanie nowych klientów, chcących samodzielnie wyczyścić wnętrze samochodu. Zwłaszcza, że wprowadzenie takiej usługi nie jest trudne. Odkurzacz parowy nie ma szczególnych wymogów, jeśli chodzi o miejsce, prace instalacyjne czy wdrożeniowe. – Prosty sposób montażu samoobsługowego odkurzacza parowego to dla mnie dodatkowa korzyść. Inwestując w sprzęt, nie musiałem się martwić o dodatkowe kwestie, jak np. zapewnienie specjalnego miejsca na swojej stacji. Aby odkurzacz działał, wystarczy tylko dostęp do elektryczności – mówi jeden z właścicieli stacji paliw, klient firmy Green Steam. To niewielkich rozmiarów urządzenie stanowi rozszerzenie usług stacji o takie, które dotychczas dostępne były tylko dla klientów ręcznych myjni samochodowych. Tym bardziej warto pomyśleć o wykrojeniu dla siebie kawałka tego tortu. Karolina brygider, Green Steam
e-stacjapaliw.pl
myjnie
Nowe trendy
w odkurzaniu aut Odkurzacz – ten mały, niepozorny element wyposażenia stacji to jeden z filarów jej funkcjonowania. Wrzucane do niego dwuzłotówki potrafią złożyć się na pokaźny dochód. Przyzwyczailiśmy się do jego widoku na stacjach paliw. nie dostrzegamy, że jak wszystko także i on podlega postępowi. Jaki dziś jest nowoczesny odkurzacz samochodowy? O tym mówią nam eksperci firmy Comfort System z Poznania, dostawcy systemów centralnego odkurzania.
O OSZCZĘDNOŚĆ
Nowoczesne systemy odkurzania są w pewien sposób inteligentne. Potrafią dostosowywać na przykład swoją moc do aktualnych potrzeb. System pracuje tylko tyle czasu i daje tyle mocy, ile potrzeba dla pojedynczego odkurzania, co daje dużą oszczędność energii. Kolejne ssawki wyciągnięte z kabury to zwiększenie mocy proporcjonalne do liczby uruchomionych stanowisk. Gwarantuje to najlepsze możliwe zagospodarowanie mocy potrzebnej na wytworzenie podciśnienia przy jednoczesnej stałości tego ciśnienia w ssawce. Ciśnienie takie jest stale kontrolowane, co przekłada się na zadowolenie użytkowników odkurzacza. Warto podkreślić, że do momentu pierwszego uruchomienia system będzie pozostawał w stanie czuwania, co przyczyni się do ograniczenia kosztów pracy. Stanowisk może być od dwóch do pięćdziesięciu – przy sześciu maksymalny pobór energii wynosi 13 kW. Jeśli dodamy do tego odpowiednią niezawodność odkurzacza, otrzymamy prawdziwie oszczędne w eksploatacji urządzenie.
WYDAJNOŚĆ Sercem systemu jest jedna lub kilka trójfazowych turbin wraz z falownikami. Napędzają one system, dostosowując moc do liczby osób używających w danym momencie urządzenia. Pracą zarządzać powinna elektroniczna rozdzielnia, która odpowiada za właściwą dystrybucję mocy pomiędzy wszystkich, którzy korzystają z odkurzacza. O sprawności i przepustowości systemu świadczy liczba osób, które w jednym czasie
38
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
mogą użyć odkurzacza. W wypadku standardowej stacji odkurzającej jedno odkurzanie trwać może od 6 do nawet 20 minut, co oznacza, że dwustanowiskowy odkurzacz w ciągu godziny obsłuży maksymalnie 10 aut. Dla porównania: zastosowanie systemu centralnego odkurzania potrafi obniżyć czas sprzątania auta do 3-5 minut, czyli tego typu odkurzacz zapewni przepustowość 24 klientów w ciągu godziny – a to 2,5-krotny wzrost.
EKOLOGIA Ekologia to nie tylko postawa wobec środowiska, lecz także wobec biznesu, bo ona również wpływa na kontrolę kosztów, a więc i na zysk. Do tego regularne samoczyszczenie pozwala wydłużyć żywotność urządzenia. W nowoczesnych odkurzaczach odbywa się ono w kilku fazach. Zassany kurz stalowymi rurami trafia w pierwszej kolejności do separatora, gdzie filtrowane są duże zabrudzenia, takie jak piasek i większe (kto nigdy nie wessał odkurzaczem dziesięciogroszówki, niech pierwszy rzuci kamieniem!). Drugi etap to separator dokładny – przemysłowy zespół filtracyjny na bazie filtrów o dużej powierzchni. Przedmuchiwane są one od środka sprężonym powietrzem, kiedy tylko urządzenie wykryje spadek podciśnienia o więcej niż 7 proc. W tej sytuacji jedynym obowiązkiem pracownika stacji jest opróżnianie zbiornika na kurz. Jest ono konieczne co ok. 1,5 tys. sprzątniętych samochodów. Filtry są czyszczone automatycznie, a wszystkie czynności systemu sterowane są za pomocą sterownika PLC i różnicy ciśnień. Ważnym elementem ekologii jest również zmniejszenie hałasu. Nowoczesny odkurzacz musi być cichy.
KONTROLA Jak wiele innych urządzeń, także i odkurzacze są dziś przystosowane do sterowania elektronicznego i udostępniają raporty ich użycia. Elektroniczna rozdzielnia nie tylko steruje zużyciem mocy odkurzacza, lecz także liczy auta odkurzone na godzinę, dobę, miesiąc czy rok. Zlicza także monety czy żetony w kolektorze, informuje o potrzebie czyszczenia filtra lub zbiornika, a nawet o potrzebie przeprowadzenia serwisu. To kolejna oszczędność: dzięki lepszemu dostępowi do informacji o „wnętrzu” odkurzacza nie musimy tak często zlecać pracownikom myjni doglądania urządzeń. To żmudne czynności, które pochłaniają personel stacji, co przyczynia się do zwiększenia kosztów osobowych.
WYGODA To wszystko korzyści dla inwestora, ale co z wygodą dla klientów, czyli głównie ergonomią użycia odkurzacza? Wąż ssący powinien mieć odpowiednią długość – co najmniej 5 m – oraz wyprofilowaną ssawkę, która pozwala na dotarcie w trudno dostępne zakamarki samochodu. Sam pylon również powinien być ergonomicznie wyprofilowany. Dzięki temu łatwo będzie dostać się do samochodu od strony wszystkich jego drzwi, co z kolei ograniczy „manewry” użytkownika wokół auta i zwiększy przepustowość odkurzaczy. Centralne odkurzanie to rozwiązanie nie tylko do domów i obiektów przemysłowych. Okazuje się, że świetnie sprawdzi się także na stacjach paliw i myjniach, gdzie liczy się szybkość, wygoda i oszczędność odkurzania samochodów.
e-stacjapaliw.pl
myjnie
Sekret udanej myjni:
bądź przygotowany Otwieramy myjnię i czekamy na klientów? Ależ nie! Oczywiście, tak też się da, jednak w każdej chwili, kiedy maszyny stoją nieużywane, warto pomyśleć, co zrobiliśmy, a właściwie czego nie zrobiliśmy, by akurat wtedy zarobić dodatkowe kilka złotych.
D D
oświadczenie to najlepszy nauczyciel. Jeśli chodzi o myjnie samochodowe, najlepsze doświadczenie mają inwestorzy z Zachodu. Jednym z nich jest weteran biznesu myjniowego Randy Ready, który prowadzi myjnie w Kalifornii już od 30 lat. Jego rady pomogą przekształcić naszą myjnię w prawdziwie „amerykański” biznes. Oto one:
Bądź wcześniej na miejscu Pierwsze trzydzieści minut działania stacji nie liczy się od otwarcia, ale przed otwarciem. To czas dla zespołu pracowników, by przeprowadzili procedury utrzymania myjni, które można nazwać prewencją usterek. Najlepiej, żeby odbywały się na zasadzie inspekcji według ustalonego
scenariusza, tak jak podobne inspekcje przeprowadza się w przygotowywanych do startu samolotach. Najpierw należy przeprowadzić inspekcję na sucho, sprawdzić poziom płynów eksploatacyjnych, a potem test na mokro. To okazja, żeby codziennie umyć własne auto – przecież
40
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
właściciel czy pracownik myjni nie może jeździć „brudasem”.
Używaj najlepszego sprzętu Wydaje się, że trendy w myjniach nie zmieniają się zbyt często, ale przecież technologia idzie ciągle do przodu. Warto więc śledzić zmiany na rynku, by rozsądnie modernizować wyposażenie myjni. Pozwoli to oszczędzić na różne sposoby – zwiększyć średnią dzienną liczbę klientów przez przyspieszenie ich obsługi; oszczędzić czas osoby zarządzającej myjnią poprzez możliwość zdalnego zarządzania; wreszcie – zwiększyć zadowolenie klientów. Każda złotówka wydana na nowy sprzęt może się więc zwrócić na kilka sposobów.
Zatrudniaj najlepszych pracowników Jasne, że analiza CV potencjalnego pracownika jest pracą bardziej żmudną niż pobieżna rozmowa i wskazanie mu, kiedy ma zacząć. Ale na dłuższą metę się opłaca – warto przejrzeć informacje o szukającym pracy, jakie udostępnia o sobie chociażby w internecie. Na tej podstawie łatwo powiedzieć, czy będzie się przykładał do pracy i czy w którymś momencie nie zaczniemy tracić klientów np. przez jego nieodpowiednie zachowanie. Warto być pracodawcą, u którego trudniej dostać pracę niż ją stracić. Ważne jednak, żeby wiązało się to także z wyższymi niż średnia dla branży zarobkami.
Doceniaj małe rzeczy Warto zadbać o drobne marketingowe elementy, takie jak kartki świąteczne, cukierek dla klienta na dodatkowe „wsparcie” zadowolenia z usługi, a nawet zwykłe
„dziękuję za skorzystanie z naszych usług” – to wszystko ma niezwykłą siłę działania. Jeśli zespół pracowników został odpowiednio dobrany, zawsze jest okazja do wyświadczenia drobnej przysługi – wyrzucenie śmieci z wnętrza samochodu czy dopompowanie kół.
Używaj nowych technologii Znanym w Polsce przypadkiem jest skup złomu w podwarszawskim Pruszkowie, który sławę zdobył dzięki aktywności na Facebooku. To pokazuje, że nawet pozornie mało medialne przedsiębiorstwa mogą wiele zdziałać dzięki temu, że posługują się nowymi technologiami. Jednak warto pamiętać, że obecność w internecie to nie tylko tradycyjnie pojmowane media społecznościowe (gdzie można np. ogłaszać promocje albo publikować reklamy), lecz także np. strony oceniające jakość usług lokalnych przedsiębiorców, takie jak Yelp. Te komentarze same wyskakują przed oczy użytkownikom, więc warto pamiętać o trzymaniu ręki na pulsie w internecie.
Wnoś coś do społeczności Dobro wraca. Dlatego warto czasem dać coś za darmo. Może to być np. mycie dla klientów, którzy mają akurat urodziny, vouchery przekazane na licytacje charytatywne, udział w spotkaniach przedsiębiorców z okolicy. Trzeba pamiętać, że większość klientów naszej myjni to właśnie nasi sąsiedzi. Im bardziej nas zauważają, tym większa szansa, że dobrze odniosą się do naszego biznesu, a kiedy będzie trzeba – skorzystają z oferty. Igor Mlądzki
e-stacjapaliw.pl
Skorzystaj z oferty producenta myjni samochodowych WashTec a Twój sukces będzie gwarantowany!
JetWash JetWash to bezdotykowa myjnia spełniająca potrzeby każdego klienta. Stylowy design z 5 wersjami wiat do wyboru. Idealne rozwiązanie do każdego miejsca: od 1 do 8 stanowisk w wersji modułowej, kontenerowej lub do zabudowy.
EasyWash Idealny model do mycia usługowego i niewielkich myjni. Podstawowa konfiguracja EasyWash oferuje profesjonalne mycie pojazdów.
SoftCare Pro Classic Ekonomiczne rozwiązanie dla dochodowej myjni samochodowej. Wybierając SoftCare Pro Classic otrzymacie Państwo atrakcyjne opcje i wysoką funkcjonalność w korzystnej cenie.
MaxiWash Vario WashTec produkuje myjnie do samochodów użytkowych, odpowiednie dla Państwa potrzeb i dopasowane do wszystkich typów mycia. Usługi są świadczone dla klientów komercyjnych oraz floty pojazdów.
SoftCare2 Pro To ekonomiczny system do 600 myć na miesiąc. Światowej klasy konstrukcja i wykończenie. Cztery warianty projektowe do wyboru. Szeroki zakres opcji do wyboru. Najlepsze rezultaty mycia i suszenia.
SoftCare² Juno To ekonomiczny system pozwalający na 1200 myć lub więcej miesięcznie. Mycie i suszenie w 2,5 minuty. Dostępne w 4 wariantach projektowych. Najnowsza, bezobsługowa technologia.
Skontaktuj się z nami! WashTec Polska Sp. z o.o. ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa tel.: +48 782 402 999 mail: biuro@washtec.de www.washtec.pl
stacja po godzinach
Tankowanie na zrywkę
42
B B
yć może podobnie jest też w Anglii. Tamtejsza „Nowoczesna Stacja Paliw”, zatytułowana „Forecourt Trader”, podała ostatnio wyniki dziennikarskich kwerend: w samym 2015 roku policja zanotowała tam 25 tys. zrywek, osiem proc. Brytyjczyków przyznało się do brania benzyny „na kredyt”. Przerażające? Wychodzi na nasze. Spośród tych ośmiu procent trzy czwarte zrobiło to przypadkiem, a tylko co ósmy przyznał się, że jest zadowolony ze swojej decyzji. Matematyka tylko lekko nam się nie zgadza: zostaje całe 10 proc. tych, którzy nie uciekli bez płacenia ani celowo, ani przypadkiem, więc w sumie jak?
B T
ardzo chcielibyśmy mieć takie dane także w Polsce, niestety nie jest łatwo: policja nie prowadzi statystyk dotyczących kradzieży paliw. Dostaliśmy tylko informacje o kradzieżach na stacjach, ale równie dobrze mogły być to kradzieże w sklepie albo np. samochodu ze stacyjnego parkingu. Więc obraz jest na zasadzie: „On ukradł, jemu ukradli – pisz: zamieszany w kradzież”. ym bardziej cieszy, że w Polsce nawet złodzieje są bardzo rozsądni i dobrze liczą. Sztuczka jest prosta: kiedy tankujesz na zrywkę, tankuj za tyle, żeby kwotą kradzieży nie przekroczyć granicy, za którą wykroczenie staje się przestępstwem (skąd to wiemy? Z internetu!). Zawsze łatwiej się wykręcić, jeśli ukradniesz benzyny za stówkę, niż do pełna. W etyce to się nazywa relatywizm moralny, tu w wydaniu paliwowym.
P
roblem o charakterze etycznym miał na przykład jeden mieszkaniec Warszawy: podjechał na stację, próbował zatankować – dystrybutor nie działa. Do innych była kolejka, więc pojechał na inną stację. Po kilku tygodniach dostał wezwanie na policję i wyjaśniło się: dystrybutor był w porządku, ale poprzedni kierowca zatankował na zrywkę, więc poprzednie tankowanie się nie wyzerowało. Jasne, młody człowiek złamał prawo: na dystrybutorze jest przecież wyraźnie napisane: LICZYDŁO POWINNO WSKAZYWAĆ ZERO. Ale czy naprawdę za złamanie tego przepisu powinno się karać 40 godzinami pracy społecznej i zapłatą stówy za paliwo?
NR 3 (14) 2016 nowoczesna stacja paliw
e-stacjapaliw.pl
FOT. pixabay
Dlaczego właściwie „na zrywkę”? Czy chodzi o to, że podjeżdżasz do dystrybutora, tankujesz i odjeżdżasz tak szybko, że nie zdążysz nawet wyjąć pistoletu z wlewu baku? Jeśli tak, to już wyższa ekwilibrystyka. Znamy więcej osób, które zrobiłyby to przez roztargnienie, niż z bezczelności. No ale może po prostu obracamy się w innych środowiskach.
Branding envolution
• •
• • • • •
wiaty myjni i stacji paliw zadaszenia z systemami orynnowania podsufitki zabudowy słupów wyposażenie stacji i myjni instalacje oświetleniowe pylony
• • • • • • •
kasetony reklamowe kasetony elewacyjne otoki reklamowe litery blokowe logotypy przestrzenne wyświetlacze elektroniczne inne nośniki reklamowe
27-200 Starachowice, ul. Radomska 29, tel. +48 413897119, +48 413897137 www.grupaenvo.pl System jakości w spawalnictwie PN-EN ISO 3834-2:2007 Systematycznie monitorowany