Nowoczesna Stacja Paliw 03'2017

Page 1

Nowoczesna

stacja paliw

nr

03/2017

Magazyn branży paliwowej

Kończy się czas stacji

„no name”

Branża paliwowa wciąż traci

na

szarej strefie

• 50 tys. pojazdów skorzysta z AdBlue • Zerowa akcyza kluczowa dla rynku CNG i LNG



spis treści

W NUMERZE

3/2017

fot. na okładce: pixabay

Szanowni Czytelnicy! Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia przeciwdziałanie w latach 2015-czerwiec 2016 szarej strefie na rynku paliw ciekłych. W kontrolowanym okresie nie udało się doprowadzić do ograniczenia liczby podmiotów, które w niej funkcjonują lub dokonują oszustw podatkowych, chociaż problem szarej strefy na rynku paliwowym został zidentyfikowany już w 2012 r. Oprócz bezpośrednich strat dla budżetu państwa, nielegalny obrót paliwami powoduje zaburzenie konkurencji i ma negatywny wpływ na funkcjonowanie rzetelnych przedsiębiorców, wywiązujących się uczciwie ze wszystkich zobowiązań. Pełną analizę raportu NIK w tej sprawie prezentujemy na str. 22-25. W bieżącym numerze były prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych, a obecnie ekspert rynku ropy i paliw prognozuje, że wpływ rozwoju elektromobilności w Polsce na rynek paliwowy nie będzie odczuwalny przez najbliższe 10 lat, ponieważ liczba samochodów elektrycznych, o której jest mowa w rządowym Planie rozwoju elektromobilności jest znacząco przeszacowana. Redakcja „Nowoczesnej Stacji Paliw” gościła na uroczystym otwarciu nowego formatu sklepu typu convenience. To wspólne przedsięwzięcie BP i sieci handlowej Piotr i Paweł zainaugurowano 9 sierpnia pod szyldem „Piotr i Paweł po drodze”. Z zakupów spożywczych przy okazji wizyty na stacji benzynowej będzie można skorzystać jak na razie w wybranych placówkach koncernu. Relację z wydarzenia można przeczytać na str. 40-41. Zapraszam do lektury! Rafał Skórski, redaktor naczelny

WIEŚCI Z BRANŻY 4-17. m.in. O biznesie i cyberbezpieczeństwie

24. edycja organizowanych przez Polską Izbę Paliw Płynnych Międzynarodowych Targów STACJA PALIW 2017 dała inspirację do działań w sektorze naftowym.

Lotos i Shell podwoiły liczbę stacji akceptujących karty flotowe Od 10 sierpnia 2017 r. karty flotowe Lotos Biznes są akceptowane w polskiej sieci stacji paliwowych Shell.

Siłownie plenerowe przy autostradzie A-1

Circle K otworzył dwie plenerowe siłownie na stacjach własnych MOP w Machnaczu i Lubieniu przy autostradzie A-1.

WYWIAD 18-21. Kończy się czas stacji „no name”

W najbliższych trzech latach przepisy dotyczące obowiązku monitorowania przewozu paliw płynnych przerzedzą szeregi drobnych ich dystrybutorów – mówi Andrzej

e-stacjapaliw.pl

Szczęśniak, ekspert rynku ropy i paliw.

TRENDY 32-33. Zerowa akcyza kluczowa dla polskiego rynku CNG i LNG

RAPORT 22-25. NIK: sektor paliwowy Wyniki raportu „Rynek paliw wciąż traci na szarej strefie alternatywnych – CNG i LNG” Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia przeciwdziałanie w latach 2015-czerwiec 2016 szarej strefie na rynku paliw ciekłych.

NARZĘDZIA 26-27. Samochód z LPG. Traci czy zyskuje?

Oferując gaz, warto służyć radą klientom, bo swoimi wątpliwościami dzielą się oni często z obsługą stacji.

28-29. Siedem zasad świadomego franczyzobiorcy

Franczyza to atrakcyjna forma prowadzenia biznesu także w branży paliwowej.

30. Nawet 50 tys.

samochodów w Polsce skorzysta z AdBlue

Okres przejściowy dla rejestracji samochodów dostawczych z silnikami Diesla spełniających normę Euro 5 zakończył się 31 sierpnia.

opracowanego przez PSPA.

36. Ceny paliw w USA szaleją.

W Polsce też to odczujemy

Komentarz eksperta Marcina Lipki, głównego analityka Cinkciarz.pl

MYJNIE 37. Jak w myjni zapewnić sobie przewagę konkurencyjną Samodzielne pranie tapicerki to jedna z ostatnich nisz na rynku.

GASTRONOMIA 38-39. Proces logistyki żywności na przykładzie burgera

Jaką drogę przebywają poszczególne jego składniki zanim trafi on na talerz klienta?

STACJA PO GODZINACH 42. Tankowanie śmiechu warte Stacja benzynowa jest miejscem, w którym swoje skecze często osadzają kabarety.

Nowoczesna

stacja paliw Redakcja redaktor naczelny Rafał Skórski r.skórski@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 30 www.e-stacjapaliw.pl Korekta Dorota Ciepielewska Redakcja internetowa Wiktor Kołakowski w.kolakowski@pws-promedia.pl Współpracownicy Marcel Hanus, Michał Tunia, Andrzej Jarczewski

Studio graficzne Dyrektor artystyczny: Dominika Adamczyk Grafik: Elżbieta Grudzień Druk Drukarnia Jantar

Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia Sp. z o.o. ul. Paca 37, 04-386 Warszawa biuro@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 00 faks +48 22 333 88 82 Zarząd prezes – Małgorzata Windorbska członek zarządu – Helena Głuc członek zarządu – Krzysztof Gonciarek Reklama Małgorzata Grenda (kierownik) m.grenda@pws-promedia.pl tel. +48 22  333 88 02 Wioleta Wiater (z-ca kierownika) w.wiater@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 10 Mira Włodarczyk m.wlodarczyk@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 04 Anna Januszewska a.januszewska@pws-promedia.pl +48 22 333 88 06 Faktury/kadry Marzena Michalik kadry@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 14 Prenumerata i kolportaż Monika Sadowska-Kłakus prenumerata@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 26 faks +48 22 333 88 82 Pu­bli­ka­cja jest chro­nio­na prze­pi­sa­mi pra­wa au­tor­skie­go. Wy­ko­ny­wa­nie kse­ro­ko­pii lub po­wie­la­nie in­ną me­to­dą oraz roz­po­wszech­nia­nie bez zgo­dy Wy­daw­cy w ca­łości lub części jest za­bro­nio­ne i pod­le­ga od­po­wie­dzial­no­ści kar­nej. Re­dak­cja za­strze­ga so­bie pra­wo skra­ca­nia i ad­iu­sta­cji tek­stów oraz zwro­tu ma­te­ria­łów za­mó­wio­nych, a nieza­twier­dzo­nych do dru­ku. Ma­te­ria­łów nie­za­mó­wio­nych nie zwra­ca­my. Nie po­no­si­my od­po­wie­dzial­no­ści za treść za­miesz­cza­nych re­klam.

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

3


wieści z branży

O biznesie i cyberbezpieczeństwie 24. edycja organizowanych przez Polską Izbę Paliw Płynnych Międzynarodowych Targów Stacja Paliw 2017 (17-19 maja, Warszawa, ul. Prądzyńskiego 12/14, Expo XXI), jak co roku dała inspirację do działań w sektorze naftowym.

4

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

Solumus. O roli jakości paliw w sporcie motorowym mówili m.in. Klaudia Podkalicka z Team Total i znany rajdowiec Michał Kościuszko. O cyberbezpieczeństwie – nie tylko branży naftowej – można było porozmawiać z firmami Hectronic (bezobsługowe terminale paliwowe), Orlen Centrum Serwisowe (nagroda publiczności

micznych oblegane były zarówno stoiska międzynarodowych gigantów, m.in. Burger King czy Subway, jak i polskiej Grupy Kościuszko, znanej nie tylko z pierogów na stacjach sieci Lotos, ale przede wszystkim niebanalnej osoby swego właściciela Jana Kościuszki – znawcy i orędownika kulinariów polskich, pisarza, felietonisty, scenografa, filantropa; czy

Kwestie cyberbezpieczeństwa to domena firm Hectronic i Orlen Centrum Serwisowe

w PRXXIVMTSP) czy SixPayments (płatności bezgotówkowe). W dziedzinie systemów IT warto było również zapoznać się z ofertą firm amerykańskich (OPW, GIA) i japońskich (Tatsuno – polski dystrybutor Petroster). Stoisko Unicode Systems zaszczycił swą obecnością ambasador Republiki Czeskiej Jakub Karfík, który podkreślił potencjał rynku polskiego i wyraził nadzieję na rozwój czesko-polskich stosunków handlowych nie tylko w przemyśle naftowym, ale także technologiach pokrewnych. Systemy zarządzania prezentowały też: chińskie Brimo, ukraińskie ND Group, niemieckie SMF, włoskie NUPI Industrie Italiane S.p.A. Silnie zaznaczyła się oferta firm tureckich, m. in. ASIS (automatyka stacji paliw) czy Mepsan (odmierzacze). Obszernie prezentowane były usługi pozapaliwowe. Spośród tych gastrono-

firmy Ambit, oferującej kompleksowy koncept gastronomiczny kuchni włoskiej Bruschetta Mia. Nie mogło zabraknąć kawy, której można było napić się m.in. na stoisku Costa Coffee czy z innowacyjnych, multimedialnych automatów kawowych. Na terenie otwartym przed halą Expo XXI jak co roku nie tylko potencjalni inwestorzy, ale każdy kierowca mógł zapoznać się z nowościami branży carwash w Miasteczku Myjni czy problematyką transportową w Strefie Cystern. Jednak oprócz samych cystern (np. BC-LDS, Kassbohrer, Stokota, Willig) warto było w związku z ostatnimi zmianami legislacyjnymi zwrócić uwagę także na takie produkty, jak np. narzędzie kompleksowej kontroli cystern, przeznaczone dla branży transportu paliwowego firmy Atrom czy systemów pomiarowych francuskiej firmy Alma.

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

O

twierając targi, Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych, podkreśliła rangę tego cyklicznego wydarzenia dla krajobrazu polskiej gospodarki, a jednocześnie przybliżyła stan dzisiejszy branży paliwowej. Z kolei minister energii Krzysztof Tchórzewski, przekazując wyrazy uznania dla działalności i osiągnięć PIPP, podkreślił znaczenie elektromobilności dla transportu. Przypomniał, że Polska chce być liderem tego sektora i zapowiedział budowę sieci szybkich ładowarek EV (ang. electric vehicle – samochodów elektrycznych). Podczas otwarcia targów o rozwoju krajowych sieci tankowania pojazdów mówili m.in. Magdalena Myszczyszyn, dyrektor działu stacji i hurtu paliw Total Polska, oraz Filip Puchalski, dyrektor ds. operacyjnych Moya – najbardziej dynamicznej sieci stacji niezależnych, której stoisko tradycyjnie witało zwiedzających już po przekroczeniu progu targów. Co można było zobaczyć i z czym zapoznać się na targach? Przede wszystkim obszerną ofertę biznesową. Stoisko PKN Orlen cieszyło się zainteresowaniem klientów pragnących nawiązać współpracę franczyzową. Inną, nie mniej liczną grupą byli poszukujący paliw do swoich stacji (oferta B2B). Dla nich bogatą ofertę przygotowała spółka Orlen Paliwa. W tegorocznej zabudowie stoiska targowego eksponowano w sposób szczególny markę Stop Cafe 2.0. Na stoisku BP Europa SE, gdzie prezentowana była m.in. karta paliwowa BP+Aral, o korzyściach z franczyzy można było z kolei porozmawiać z Piotrem Pyrichem, dyrektorem generalnym polskiego oddziału spółki, a zarazem przewodniczącym Rady Dyrektorów POPiHN. Warto było również odwiedzić stoiska niezależnych importerów paliw, m.in. Onico czy


wieści z branży

Branża paliwowa zaskoczona propozycją ministerstwa

W

swojej dotychczasowej korespondencji z MIiB przedstawiciele branży podkreślali, że zorganizowanie miejsc, w których możliwe jest karmienie i przewijanie niemowląt, ma uzasadnienie w wybranych lokalizacjach – głównie na stacjach stojących przy drogach tranzytowych. Takie pomieszczenia już obecnie są udostępniane przez właścicieli stacji paliw. W opinii branży, dalsze decyzje co do udostępnienia miejsca dostosowanego do karmienia i przewijania niemowląt powinno być pozostawione właścicielowi stacji paliw. W piśmie z 28 lipca br. do ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka POPiHN zwróciła uwagę, że zapis, który znalazł się w przekazanym do notyfikacji projekcie rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (wersja z 7 lipca 2017 r.), nie uwzględnia głosu branży paliwowej. W Polsce funkcjonuje około 6,6 tys. ogólnodostępnych stacji paliw, prowadzących sprzedaż co najmniej dwóch rodzajów paliwa. Stacje funkcjonują w różnych formatach: premium, ekonomicznym i samoobsługowym. O ile na dużych, tranzytowych stacjach paliw, zlokalizowanych w Miejscach Obsługi Podróżnych, udostępnienie pomieszczenia dostosowanego do karmienia i przewijania dzieci jest uzasadnione, o tyle trudno wprowadzać takie rozwiązania na stacjach

e-stacjapaliw.pl

usytuowanych na obszarach miejskich. POPiHN podkreśla, że już obecnie, w odpowiedzi na potrzeby kierowców i podróżnych, na wielu stacjach paliw (a na wszystkich zlokalizowanych w Miejscach Obsługi Podróżnych) istnieją pomieszczenia dostosowane do karmienia i przewijania niemowląt. W wersji projektu z 20 kwietnia 2017 r. przewidywano jednolite traktowanie wszystkich kategorii podmiotów handlowych („w budynkach gastronomii, handlu lub usług, a także stacji paliw o powierzchni użytkowej powyżej 100 m kw.”), ale w wersji przekazanej do notyfikacji przewidziano kryterium 1 tys. m kw. dla budynków gastronomii, handlu lub usług, a 100 m kw. dla budynków stacji paliw. POPiHN ocenia, że takie uprzywilejowanie pozostałych punktów handlowych i gastronomicznych wobec stacji paliw zwiększy koszty ich funkcjonowania, tym bardziej że zapotrzebowanie na tego typu pomieszczenia w wypadku stacji zlokalizowanych na obszarze miast jest obecnie minimalne. Ponadto już obecnie budowa pawilonu stacji o powierzchni poniżej 100 m kw. stanowi wyjątek. Wprowadzenie progu 100 m kw. powierzchni użytkowej może skutkować tym, że wszystkie budowane obiekty – w tym na terenach miejskich – będą musiały być wyposażone w takie pomieszczenia. W wypadku mniej atrakcyjnych lokalizacji inwestorzy będą dążyli do ograniczenia kosztów i nieprzekroczenia w projekcie progu 100 m kw. powierzchni użytkowej, co spowoduje

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego zwraca uwagę na trudności, które mogą wyniknąć dla operatorów stacji paliw w związku z wprowadzaniem przez ministra infrastruktury i budownictwa przepisów przewidujących obowiązek wydzielenia na stacjach paliw oddzielnych pomieszczeń do karmienia i przewijania niemowląt. sztuczne zmniejszenie powierzchni sali sprzedaży. To doprowadzi do pogorszenia ekspozycji oferty handlowej, utrudni zakupy i ograniczy konkurencyjność stacji paliw wobec innych obiektów handlowych – szczególnie w małych miejscowościach, a więc tam, gdzie utrzymanie działania stacji paliw często jest ściśle powiązane z możliwością prowadzenia sprzedaży artykułów pozapaliwowych. Zawarte w projekcie rozwiązania – w szczególności obowiązek wydzielenia specjalnych pomieszczeń do karmienia i przewijania niemowląt – dotyczą bezpośrednio podmiotów zrzeszonych w POPiHN i wiążą się ze znaczącym zwiększeniem kosztów. Oragnizacja ponowiła prośbę o pozostawienie decyzji o wydzieleniu miejsca do karmienia i przewijania niemowląt samym operatorom stacji paliw oraz rezygnację z zapisu mówiącego o oddzielnym, specjalnym pomieszczeniu do tego celu.

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

5


wieści z branży

Statoil w Warszawie zmienił się w Circle K Wszystkie 24 stacje Statoil w stolicy zmieniły już szyld na Circle K, stając się tym samym częścią międzynarodowej sieci obecnej w ponad 20 krajach na całym świecie. Proces zmiany marki oficjalnie rozpoczął się w maju i potrwa do marca 2018 r.

Polska dołącza do grona państw, w których marka Circle K cieszy się popularnością

P

race nad zmianą marki Statoil na Circle K rozpoczęły się od stolicy i okolicznych miejscowości, ponieważ właśnie tam znajduje się najwięcej stacji sieci. – Tym bardziej cieszy nas fakt, że z sukcesem udało się sfinalizować cały

proces. Zmiana nazwy to ważny moment w historii naszej firmy. Polska dołącza właśnie do grona wielu państw w Europie i na całym świecie, w których marka Circle K cieszy się popularnością i jest już bardzo dobrze rozpoznawalna – mówi

Giedrius Bandzevičius, prezes firmy Circle K Polska. W Europie marka Circle K widnieje na stacjach paliw w Norwegii, Szwecji i w Dani. Prace związane ze zmianą szyldu trwają także w sieci stacji paliw na Litwie, Łotwie i w Estonii. W Polsce zmiana logotypu obejmie wszystkie stacje Statoil oraz stacje Statoil 1-2-3, które będą nosić nazwę Circle K Express. Właściciel Circle K Polska, czyli Grupa Alimentation Couche-Tard, jest jedną z największych na świecie firm działających w handlu detalicznym. Po zakupie Statoil Fuel & Retail w 2012 r. grupa otrzymała prawo używania nazwy Statoil jedynie przez określony czas. Niedługo później, w 2015 r., Couche-Tard podjęła decyzję, że Circle K, jako największa i najmocniejsza marka w portfelu grupy, stanie się globalną marką detaliczną sieci obecnej w ponad 20 krajach. Zmiana marki nie będzie miała żadnego wpływu na ofertę produktową sieci. Na stacjach Circle K nadal będą oferowane tej samej jakości paliwa miles® i milesPLUS® oraz kawy pod marką Simply Great Coffee, a także hot dogi pod marką Prawdziwe hot dogi prosto z grilla. Bez zmian pozostaną także zasady funkcjonowania programu lojalnościowego Statoil Extra, który obecnie nosi nazwę Circle K Extra Club.

Stacje eMILA na sprzedaż

Do

realizacji projektu budowy samoobsługowych stacji paliw eMILA BM Reflex przystąpił w 2011 r. Stacje pod tą marką reklamowane były jako „innowacyjny i przyszłościowy format tankowania, a także nowoczesny design”. Otwarcie pierwszego punktu eMILA nastąpiło w styczniu 2014 r.

6

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

w Wójtówcach (gm. Sochaczew) przy centrum handlowym Multishop. Dwa miesiące później spółka nabyła od firmy Shell Self Service 27 samoobsługowych stacji paliw funkcjonujących wcześniej pod nazwą Neste. Obecnie sieć eMILA liczy 30 stacji działających na terenie całej Polski. Znaczna ich część zlokalizowana jest w

sąsiedztwie centrów handlowych i supermarketów, co pozwala na tankowanie przy okazji zakupów. Daje to dodatkowo możliwość zaoszczędzenia czasu i optymalizacji wydatków związanych z komunikacją. W ciągu kolejnych lat miała powstać sieć kilkudziesięciu stacji pod tym brandem.

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

Firma BM Reflex, będąca właścicielem marki eMILA, szuka nabywcy dla pakietu 30 stacji paliw.


wieści z branży

Mały termos

– towarzysz podróży! W trakcie podróżowania samochodem dobrze mieć pod ręką kubek gorącej kawy lub chłodny, orzeźwiający napój. Najłatwiej przygotować go w domu i zabrać ze sobą w praktycznym, małym termosie.

M

Model STT-1 – pojemność 300 ml; wysokość 20 cm Model STT-2 – pojemność 420 ml; wysokość 23,5 cm

arka Smile proponuje innowacyjne połączenie kubka termicznego i termosu. Doskonała izolacja sprawia, że termos utrzymuje temperaturę gorących napojów do ośmiu godzin, a zimnych – nawet do 12. Kubek jest wyjątkowo szczelny, łatwo otworzyć go jedną ręką. Dla wygody ma wyprofilowany ustnik, dzięki któremu napój się nie rozlewa. Termos pasuje do większości uchwytów samochodowych i rowerowych, świetnie sprawdzi się więc podczas wycieczek i podróżowania. Termosy są dostępne w różnych wersjach kolorystycznych, zachwycają elegancją i estetyką wykonania. R

E

K

L

A

M

A


wieści z branży

Lotos i Shell

podwoiły liczbę stacji akceptujących karty flotowe Od 10 sierpnia 2017 r. karty flotowe Lotos Biznes są akceptowane w polskiej sieci stacji paliwowych Shell. Już od ponad roku klienci flotowi Shell Polska korzystają ze stacji sieci Lotos. Shell i Lotos podwoiły w ten sposób liczbę stacji akceptujących bezgotówkowe transakcje za paliwa, zakupy w sklepach oraz myjnie.

D

zięki kartom flotowym Lotos Biznes i euroShell właściciele flot i kierowcy zawodowi mogą regulować rachunki związane z transportem na stacjach paliwowych w całej Polsce. Sieci Lotos (484 stacje) i Shell (409 stacji) uzupełniają się geograficznie. Stacje obu sieci położone są na strategicznych trasach tranzytowych, w wielkich miastach i w wielu mniejszych miejscowościach. – Włączenie sieci Shell do listy punktów akceptujących karty Lotos Biznes to kolejny kamień milowy w rozwoju naszego programu flotowego. Dla naszych klientów oznacza niemal podwojenie liczby stacji, na których można opłacić transakcje kartą flotową. Stwarza także możliwość tankowania paliwa na kartę

8

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

flotową w 86 miejscowościach, w których nie byliśmy do tej pory obecni. To istotny skok liczbowy i jakościowy oraz wygoda dla kierowców – mówi Adam Pawłowicz, wiceprezes ds. handlu w Lotos Paliwa. Poszerzenie zasięgu i liczby stacji, które akceptują karty euroShell, jest dopełnieniem oferty koncernu. – Niezależnie od tego, jaką trasą podróżują nasi klienci, zawsze mogą liczyć na profesjonalne wsparcie i sprawny serwis dostępny na prawie 900 stacjach w całym kraju – dodaje Monika Przybysz, dyrektor sprzedaży kart paliwowych w Polsce, na Ukrainie i w krajach bałtyckich w Lotos Paliwa. Kartami flotowymi Lotos Biznes oraz euroShell można uregulować opłaty nie tylko za wszystkie rodzaje paliw

oraz za zakup akcesoriów samochodowych czy produktów chemicznych, ale także większość opłat drogowych. W obu sieciach – Lotos i Shell – można używać jedynie bezgotówkowych kart flotowych wyposażonych w pasek magnetyczny. Karty akceptowane są wzajemnie tylko na terenie Polski. Wszystkie zaawansowane technologicznie rozwiązania, które gwarantują bezpieczeństwo transakcji realizowanych za pomocą karty Lotos Biznes, są stosowane również na stacjach euroShell. Oba systemy bezpieczeństwa zostały ujednolicone. Dzięki temu zagwarantowano pełną kontrolę nad wszystkimi wydatkami – od zatankowania paliwa po fakturę zbiorczą rozliczającą zawarte transakcje.

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

Co to jest karta flotowa Lotos Biznes? Oferta bezgotówkowych kart flotowych Lotos Biznes to kierowany do firm pakiet rozwiązań z zakresu zakupu paliw, usług i towarów na stacjach. To także możliwość rozliczenia usług dodatkowych wspierających transport, np. opłat drogowych. Korzyści płynące z przystąpienia do Lotos Biznes to: rabaty na paliwa, wygodne fakturowanie, akceptacja na obszarze całego kraju, kontrola transakcji i elastyczność oferty. W czerwcu br. w plebiscycie internetowym „Fleet Derby 2017” specjaliści i menedżerowie z branży flotowej uznali Lotos Biznes za najlepszą kartę paliwową.


wieści z branży

Siłownie plenerowe przy autostradzie A-1 Circle K otworzył dwie plenerowe siłownie na stacjach własnych MOP w Machnaczu i Lubieniu przy autostradzie A-1. Inicjatywa została zrealizowana we współpracy z fundacją Truckers Life i ma na celu upowszechnianie zdrowego trybu życia wśród zawodowych kierowców.

D

ane Centralnego Instytutu Ochrony Pracy pokazują, że ponad 80 proc. zawodowych kierowców cierpi na schorzenia pleców i kręgosłupa, a aż 40 proc. na choroby serca. Circle K Polska we współpracy z fundacją Truckers Life w trosce o zdrowie kierowców postanowiła stworzyć zewnętrzne siłownie w Miejscach Obsługi Podróżnych w Machnaczu i Lubieniu, aby umożliwić im aktywny wypoczynek w trakcie przerwy w podróży. W siłowniach o powierzchni ok. 80 m kw. kierowcy będą mieć do dyspozycji takie stanowiska treningowe, jak m.in. prostownik, biegacz czy street workout. Obiekty będą bezpłatne i czynne 24 godziny na dobę. – Nasze stacje MOP w Lubieniu i Machnaczu to dwa nowoczesne obiekty

e-stacjapaliw.pl

z segmentu premium, które mają pełną infrastrukturę i stanowią odpowiedź na potrzeby nawet najbardziej wymagających kierowców. Decyzja o wyposażeniu stacji w plenerowe siłownie była podyktowana chęcią upowszechniania aktywności fizycznej wśród kierowców, którzy na co dzień wiele godzin spędzają w samochodzie – mówi Mirosław Caputa, dyrektor ds. marketingu i komunikacji w Circle K Polska. Stacje MOP Circle K funkcjonują od kwietnia br., a na terenie każdej znajdują się sklep o powierzchni ok. 450 m kw. oraz restauracja z zapleczem kuchennym. Osoby podróżujące z dziećmi mają do dyspozycji przewijaki oraz plac zabaw. Na obu stacjach znajdują się bankomaty sieci Euronet. Dla samochodów osobowych przewidziano dwa stanowiska serwisowe z odkurzaczem, kompresorem, a dla pojazdów ciężarowych dostępne jest pole serwisowe oraz parking. Rozbudowane zostały również węzły sanitarne z prysznicami, zaprojektowane

z myślą o kierowcach, którzy chcą się odświeżyć w trakcie podróży. R

E

K

L

A

M

A

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

9


wieści z branży

Nowe stacje Lokalizacja: Łęknica Nowa stacja została wybudowana z dostosowaniem do wysokich standardów obowiązujących na stacjach sieci Moya. Placówka znajduje się przy ul. Tadeusza Kościuszki 294, nieopodal zjazdu z DK12, zaledwie kilometr od przejścia granicznego na Nysie Łużyckiej. Placówka pracuje w godzinach 6-22. Na stacji działa punkt Caffe Moya, oferujący przekąski oraz gorące napoje. Do dyspozycji klientów stacji jest szybka sieć Wi-Fi. Na terenie obiektu kierowcy mogą skorzystać z odkurzacza i myjni ręcznej. Stacja prowadzi sprzedaż paliw 95, 98, ON. Płyn AdBlue sprzedawany jest w pojemnikach. Otwarcie: sierpień 2017 Lokalizacja: Brzezimierz Stacja funkcjonuje w Brzezimierzu pod nr 15 od kilku lat. W ostatnim czasie przeszła proces gruntownej modernizacji i zmiany barw. Tym samym została dostosowana do standardów sieci Moya. Stacja znajduje się przy DK396 przy zjeździe z A4 w kierunku Oławy (węzeł Brzezimierz,

10

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

Total

Lokalizacja: Sękowo Stacja w Sękowie położona jest przy drodze krajowej nr 92, w połowie odległości między Poznaniem a Pniewami, przy ulicy Lipowej 10B. Przez całą dobę do dyspozycji kierowców są cztery dystrybutory, z których dziś można tankować paliwa standardowe – Super 95 i Diesel, a wkrótce także premium – Excellium 98 i Excellium Diesel. Na parkingu zmieści się 30 pojazdów. Możliwość bezpiecznego pozostawienia samochodu jest istotna, bo kącik Pause Café może wydłużyć wizy-

Nowe stacje sieci Moya powstały w Łęknicy, Brzezimierzu i Sosnowcu

Lokalizacja: Sosnowiec Stacja w Sosnowcu przy ul. Będzińskiej 23 to obiekt funkcjonujący od kilku lat, który przeszedł proces gruntownej modernizacji i zmiany barw. Punkt znajduje się przy jednej z głównych ulic miasta, niedaleko od DK94 i S86. Na terenie obiektu kierowcy mają do dyspozycji kompresor i odkurzacz oraz myjnię automatyczną dla samochodów osobowych, wyposażoną w nowoczesne portale myjące Karcher. Stacja prowadzi sprzedaż wszystkich rodzajów paliw (95, 98, ON, ON Moya Power i LPG). Płyn AdBlue sprzedawany jest w pojemnikach. Otwarcie: lipiec 2017

tę na stacji, kusząc przemyślaną ofertą gastronomiczną. Jej znakiem rozpoznawczym jest wyśmienita kawa Lavazza. Za te zakupy i paliwo można zapłacić kartami paliwowymi DKV, UTA oraz Eurotrafic (w tym Total Card Polska). Otwarcie: lipiec 2017 Lokalizacja: Wólka Jagielczyńska Nowa stacja Total działa przy trasie ekspresowej S8, w miejscowości Wólka Jagielczyńska. Obiekt jest położony w połowie drogi między Rawą a Tomaszowem Mazowieckim i dostępny dla kierowców jadących od strony Warszawy. Podróżujący nie będą czekać w kolejce do tankowania, ponieważ do

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

Moya

kierunki Strzelin – Oława). Placówka pracuje w trybie 24h. Na stacji działa punkt Caffe Moya, oferujący hot-dogi, zapiekanki oraz szeroki wybór kaw i herbat. Korzystając z nowocześnie zaaranżowanej przestrzeni do konsumpcji, podróżni mogą dodatkowo skorzystać z dostępnej sieci Wi-Fi. Latem do dyspozycji gości jest również strefa wypoczynku na świeżym powietrzu. Wkrótce oferta gastronomiczna powiększy się o dania z grilla oferowane w sezonie letnim. Stacja dysponuje bowiem wiatą grillową. Otwarcie: sierpień 2017


wieści z branży

Kącik gastronomiczny Pause Cafe kusi przemyślaną ofertą dań

ich dyspozycji jest aż osiem węży z pełną ofertą paliw Total, w tym Total Excellium 98 i Excellium Diesel. Jest także oddzielny dystrybutor LPG. Z kolei dla pojazdów ciężarowych przygotowano wysokowydajny dystrybutor z dwoma wężami podającymi olej napędowy oraz – co ważne – dystrybutor AdBlue, tak potrzebny zarówno ciężarówkom, jak i samochodom osobowym spełniającym najnowsze normy emisji spalin. Otwarcie: maj 2017

Avia

doga lub… sushi. Część paliwowa jest dostosowana do tankowania samochodów ciężarowych (dystrybutory szybki TIR i AdBlue). Stacja w Turku jest zlokalizowana przy centrum handlowym Turkovia i ma kącik kawowy, zbudowany według koncepcji „Esenso Cafe”, zaprojektowanej specjalnie dla polskiego oddziału Avia. Otwarcie stacji paliw Avia w Turku to kolejny krok spółki UNIMOT w kierunku realizacji założonego planu otwarcia w tym roku około 15 stacji pod tą marką w Polsce. Otwarcie: lipiec 2017

BP

Lokalizacja: Rumia Podczas wakacji rozpoczęła działalność nowa stacja BP Struga w Rumii (woj. pomorskie). Obecnie sieć BP liczy 519 stacji, w tym 239 stacji partnerskich i 28 lokalizacji przy autostradach i drogach ekspresowych. Punkt mieści się przy ul. Jana III Sobieskiego 119. Na stacji BP Struga w Rumii znajdują się: trzy dystrybutory wieloproduktowe, szybki diesel, dystrybutor LPG, sklep, odkurzacz, kompresor i myjnia automatyczna. Otwarcie: lipiec 2017

Lokalizacja: Łomża Pierwsza stacja pod marką Avia rozpoczęła sprzedaż paliw w Łomży (woj. podlaskie). GK UNIMOT, która ma prawo do posługiwania się marką Avia w Polsce, zaplanowała do 2020 r. ok. 100 stacji Avia. To kolejny, po uruchomieniu aplikacji Tankuj24 (aplikacja służy do zakupu paliwa online), krok polskiej spółki w kierunku detalicznej sprzedaży paliw. Otwarta w Łomży stacja jest pierwszą zrealizowaną inwestycją w stacje franczyzowe. UNIMOT zamierza zrzeszać niezależnych właścicieli stacji paliw pod wspólna marką Avia. Otwarcie: maj 2017 Lokalizacja: Turek W miejscowości Turek (woj. wielkopolskie) przy ul. Komunalnej 2 została uruchomiona druga stacja paliw pod marką Avia. Wyróżnia się ona dopasowaniem do potrzeb różnych grup klientów. Poza możliwością zatankowania paliwa, kierowcy mogą tu napić się kawy, zjeść hot-

e-stacjapaliw.pl

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

11


wieści z branży

Koncept Starbucks on the go na stacjach Shell Popularna sieć kawiarni poszerza obszar swojego działania i kieruje ofertę do kolejnej grupy odbiorców. Od czerwca fani Starbucks w Polsce mogą dostać swoją ulubioną kawę także na wybranych stacjach paliw w całym kraju.

S

tarbucks zwiększa dostępność swoich produktów i rozwija nowy segment działalności, dlatego uruchamia w Polsce koncept Starbucks on the go, który jest już obecny na innych rynkach europejskich. Pierwsze punkty tego typu zlokalizowane są na stacjach paliw, aby odpowiedzieć na potrzeby podróżujących klientów marki. Wprowadzając ten koncept, Starbucks rozpoczyna współpracę z siecią

punktów sprzedaży Shell. – Cały czas obserwujemy zmieniającą się rolę stacji benzynowej. Jeszcze kilka lat temu stacja była jedynie miejscem obsługi pojazdów, obecnie jest wygodnym przystankiem na trasie. W Shell staramy się na bieżąco odpowiadać na potrzeby naszych klientów i dostarczać im produkty i usługi, które mogą umilić im podróż. Nieustannie rozwijamy naszą ofertę kawową, tak by zapewnić klientom jak najszerszy wybór. Testowanie nowego konceptu Starbucks on the go to kolejny krok w stronę rozszerzania oferty. Wierzymy, że połączenie sił dwóch tak rozpoznawalnych marek przyciągnie na nasze stacje jeszcze większą liczbę klientów – mówi Maciej Szumiński, food service and hot beverages category manager w Shell Polska.

Kilkadziesiąt punktów do końca roku Pierwsze w Polsce punkty Starbucks on the go zostały uruchomione na ośmiu stacjach paliw Shell. W najbliższych planach uwzględniono otwarcie kolejnych lokalizacji, m.in. w biurowcach, co wiąże się z zamiarem poszerzania działalności także

12

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

Najlepsza kawa na dobrą podróż Starbucks on the go – to rozwiązanie typu premium self service. Obejmuje w pełni wyposażony moduł kawowy zaprojektowany tak, by wpasować się w przestrzeń usługową i biurową. Moduł ten składa się ze stylowych mebli wzorowanych na tych wykorzystywanych w standardowych lokalach marki oraz wysokiej klasy ekspresów do kawy Franke FM 850. Serwowane propozycje to najbardziej popularne napoje kawiarni przygotowywane według receptur Starbucks i z użyciem najlepszej jakości mieszanki kaw (100% Arabica). Wśród pozycji możliwych do zamówienia znajdą się kawy na bazie espresso przygotowane z klasycznej mieszanki ziaren Espresso Roast (kawa mocno palona) lub na bazie Kenya (średnio palona). W ofercie dostępne będą także: Chai Tea Latte – szlagierowy napój Starbucks, gorąca czekolada i gama różnorodnych herbat marki Tazo. Każdy napój będzie można dostosować do swoich upodobań, dodając do niego syrop lub wzmacniając dodatkowym espresso. Podczas składania zamówienia istnieje także możliwość wyboru temperatury niektórych napojów: hot i chilled (przygotowywanych na bazie zimnego mleka).

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

Koncept Starbucks on the go uruchomiony został w następujących lokalizacjach: Wrocław – ul. Obornicka i ul. Małopanewska; Poznań – ul. Traugutta; Kraków – ul. Bratysławska; Gdynia – ul. Morska; Gdańsk – ul. Grunwaldzka; Legionowo – ul. Warszawska; Słabomierz – ul. Żyrardowska.

w sektorze work places. Za rozwój nowego konceptu marki odpowiada AmRest, operator sieci Starbucks w Polsce. – Do końca roku planujemy uruchomienie kilkudziesięciu punktów Starbucks on the go w całej Polsce. Naszym głównym założeniem jest zwiększenie dostępności oferty z zachowaniem najlepszej jakości standardów Starbucks. Ten nowy segment działalności jest istotnym elementem wpływającym na poszerzanie zasięgu marki oraz przedstawia nowy innowacyjny koncept typu grab & go – mówi Anna Kaczor, branded solutions manager w Starbucks Europe.



wieści z branży

Program flotowy w mobilnym wydaniu Aspiracją firmy UNIMOT jest stworzenie anglojęzycznej aplikacji Refuel24, z której korzystać mogliby kierowcy w całej Europie

U

ruchomienie aplikacji spółka UNIMOT zapowiedziała jesienią ubiegłego roku, a podczas największych branżowych targów zaprezentowała ją szerokiej publiczności zgromadzonej w Hali Expo w Warszawie. Nowatorskim rozwiązaniem, a zarazem główną zaletą aplikacji, jest możliwość kupienia paliwa taniej niż w tradycyjnej sprzedaży na stacji paliw. Ale to niejedyne korzyści, jakie Tankuj24 daje użytkownikom. Zakup paliwa przez aplikację odbywa się w trzech prostych krokach. Kierowca wybiera z mapy stację paliw współpracującą z Tankuj24 i oferującą najkorzystniejszą cenę, następnie rezerwuje określoną

14

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

ilość paliwa, płacąc za nią mobilnie. Ostatnim krokiem jest odwiedzenie stacji w ciągu 24 godzin od rezerwacji i zatankowanie auta. – Chcieliśmy stworzyć narzędzie, które będzie odpowiadało na potrzeby coraz bardziej świadomych konsumentów, którzy cenią nie tylko swoje pieniądze, ale także czas, dlatego użytkownicy aplikacji będą mogli zarezerwować taką ilość paliwa, jakiej potrzebują, i odebrać ją w momencie, który im odpowiada. Wszystko to oczywiście za cenę gwarantowaną przez Tankuj24, która zawsze będzie niższa niż ta, którą wskazuje pylon na stacji. To pierwszy taki projekt w Europie i jeden z pierwszych na świecie

– podkreśla Robert Brzozowski, prezes zarządu UNIMOT SA. Oprócz oszczędzania na każdym litrze paliwa, aplikacja umożliwia porównywanie cen na stacjach paliw, wygodną płatność mobilną poprzez znanego operatora, a także jedną zbiorczą fakturę za wszystkie zakupy w miesiącu. To udogodnienie zarówno dla firm, jak i indywidualnych kierowców, ponieważ gwarantuje szybką kontrolę kosztów paliwa i jego sprawne rozliczenie. – Aplikacja Tankuj24 to swego rodzaju nowoczesny program flotowy, w którym zamiast tradycyjnej karty flotowej występuje aplikacja mobilna. Naszą przewagą jest to, że mogą z niej skorzystać wszyscy kierowcy, a nie tylko firmy. Wystarczy też mieć jedno auto, aby otrzymać rabat na zakup paliwa – zaznacza Robert Brzozowski. Na dzień startu aplikacja Tankuj24 współpracowała ze stacjami w kilku wybranych miastach Polski, m.in. w: Częstochowie, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie, Łomży, Szczecinie i Trójmieście. Jednak z każdym dniem liczba stacji przyłączających się do projektu rośnie, a w planach spółki jest pokrycie kluczowych regionów Polski do końca roku. Priorytetem jest pozyskiwanie stacji wzdłuż polskich autostrad, gdzie ceny paliw są najwyższe, w związku z czym aplikacja zapewniałaby największe oszczędności kierowcom. Tankuj24, według UNIMOT, ma potencjał międzynarodowy, a aspiracją firmy jest stworzenie anglojęzycznej aplikacji Refuel24, z której korzystać mogliby kierowcy w całej Europie. Link do filmu przedstawiającego aplikację: https://www.youtube.com/ watch?v=hCznlUPJ-e4.

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

Podczas XXIV Międzynarodowych Targów Stacja Paliw firma UNIMOT SA zaprezentowała aplikację Tankuj24. To pierwsza tego typu aplikacja w Europie, wymyślona i stworzona przez Polaków, dzięki której klienci kupią paliwo taniej niż w tradycyjnej sprzedaży. Można ją pobrać na smartfony lub tablety ze sklepów App Store i Google Play.


wieści z branży

Nowy poziom procesu planowania logistycznego Wdrożona w PKN Orlen aplikacja harmonogramowania logistyki pierwotnej (AHLP) to unikatowe w skali branży rozwiązanie informatyczne wspomagające zarządzanie łańcuchem dostaw na poziomie operacyjnym. Narzędzie pozwala na skuteczne i optymalne kosztowo planowanie dostaw do terminali spółki, baz produktowych kooperantów oraz klientów hurtowych w kraju.

A

plikacja AHLP to ostatni i kluczowy element Platformy Logistycznej PKN Orlen, który umożliwia optymalne wykorzystanie wprowadzonych już wcześniej w spółce rozwiązań zwiększających efektywność procesów logistycznych, takich jak monitoring cystern oparty na technologii RFID (Radio Frequency IDentification), monitoring zapasów, harmonogramowanie produkcji czy prognozowanie sprzedaży. Nowe oprogramowanie jest w pełni zintegrowane z systemami informatycznymi PKN Orlen, co przekłada się na automatyzację procesów i usprawnienie przepływu danych między aplikacjami biorącymi udział w prognozowaniu,

produkcji i dystrybucji produktów do odbiorcy końcowego. – To rewolucyjne rozwiązanie, które przenosi proces planowania logistycznego w PKN Orlen na nowy, wyższy poziom, zarówno w kontekście dostępności w jednym miejscu danych odnoszących się do poszczególnych etapów procesu dystrybucji, jak i możliwości elastycznego reagowania na różne, często nieprzewidywalne, scenariusze rynkowe. Cieszę się, że we współpracy z renomowanym partnerem, firmą Quintiq, udało się wypracować narzędzie pozwalające na skuteczną realizację zobowiązań względem naszych klientów, których grono systematycznie się powiększa – mówi

Dostarczycielem technologii AHLP jest holenderska firma Quintiq, światowy lider w zakresie planowania i optymalizacji procesów dystrybucji Sylwester Grzebinoga, dyrektor wykonawczy ds. logistyki w PKN Orlen. Koncern w swojej działalności wykorzystuje sieć uzupełniających się elementów infrastruktury: terminali paliw, lądowych i morskich baz przeładunkowych, sieci rurociągów surowcowych. Logistyka produktów realizowana jest w firmie za pomocą transportu rurociągowego, kolejowego oraz autocysternowego. R

E

K

L

A

M

A


wieści z branży

Shell wprowadza nową generację paliw...

Benzyna Shell V-Power była promowana w Polsce przez Kimiego Räikkönena

D

zisiejsi kierowcy oczekują od swoich pojazdów coraz większej wydajności, a co za tym idzie – najlepszej jakości paliw. Współczesne silniki to konstrukcje o coraz mniejszych pojemnościach, pracujące w trudniejszych warunkach. Środowisko pracy w silnikach jest więc bardziej wymagające – również dla samych paliw. Warunki pracy sprzyjają powstawaniu osadów, które tworzą się na elementach układu paliwowego, takich jak dysze wtryskiwaczy i zawory wlotowe silników benzynowych, a to zmniejsza wydajność pracy silnika. Zespół naukowców Shell opracował nową formułę dla wszystkich paliw oferowanych przez koncern, a dla paliw z rodziny Shell V-Power formuła została dodatkowo wzmocniona. Benzyna Shell V-Power zawiera trzy razy więcej składników

16

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

pomagających czyścić silnik i redukować tarcie w porównaniu z podstawowym paliwem Shell. Składniki nowej technologii Dynaflex pomagają walczyć z wyzwaniami stawianymi silnikom, mającymi wpływ na wydajność ich pracy. Są to tworzące się osady, jak również tarcie i spalanie stukowe. – Naszym zadaniem jest zapewnienie, że najbardziej wydajne, nowoczesne silniki są czyste, mają właściwą ochronę i pracują w najlepszy możliwy sposób. W rzeczywistości oznacza to, że nasze paliwa muszą pracować ciężej niż kiedykolwiek, w wyższych niż dotychczas temperaturach i trudniejszych warunkach. Nowe Shell V-Power z technologią Dynaflex to nasze najbardziej zaawansowane paliwa, zaprojektowane z myślą o współpracy z najnowocześniejszymi technologiami silniko-

wymi, jak również starszymi konstrukcjami, aby poprawić wydajność i osiągi silnika – mówi Jacek Dziembaj, vice president retail w Shell na Europę i Afrykę Południową. Nad nową formułą paliw Shell ponad pięć lat pracował wyspecjalizowany, międzynarodowy zespół inżynierów, który koordynował cały proces powstawania paliw z technologią Dynaflex – od testów i prób silników, aż do dostarczenia paliw na poszczególne stacje Shell. Benzyna Shell V-Power jest tworzona we współpracy z zespołem Scuderia Ferrari i jest jedynym paliwem rekomendowanym przez ten zespół. Paliwo wyścigowe Shell V-Power dostarczane do Scuderia Ferrari składa się w 99 proc. ze składników tego samego typu, co Shell V-Power Racing dla samochodów standardowych, i jest również wzbogacone o technologię Dynaflex. – Nawyki kierowców się zmieniają, dotyczy to zarówno stylu jazdy, jak i wymagań podczas podróży. Dlatego stale dostosowujemy naszą ofertę do oczekiwań kierowców – od produktów w sklepach, przez udogodnienia na stacjach, aż po skład paliwa. Dzięki nowej technologii Dynaflex kierowcy mogą mieć pewność, że silnik ich auta sprosta wyzwaniom nowoczesnej jazdy. W Shell wierzymy, że liczy się nie tylko to, dokąd jedziesz, ale także jakość samej podróży – podsumowuje Paweł Odrzywołek, dyrektor Działu Stacji Paliw w Shell Polska. Zgodnie z planami Shell, w tym roku nowe paliwa zostaną wprowadzone w ponad 15 krajach. W Polsce są już dostępne na wszystkich stacjach. Na 2018 r. planuje się wprowadzenie nowej oferty na kolejnych rynkach.

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

Po pięciu latach intensywnych prac badawczych Shell wzbogacił wszystkie paliwa o innowacyjną technologię Dynaflex, by wspomóc wydajność pracy silnika. Wzmocniona formuła Dynaflex została zastosowana w paliwach Shell V-Power. Benzyna Shell V-Power jest jedynym paliwem opracowanym we współpracy z Ferrari i rekomendowanym przez tę markę.


wieści z branży

... i flotowy pakiet bezpieczeństwa Ochrona przed nadużyciami, monitorowanie transakcji oraz pomoc w bieżącej kontroli wydatków floty składają się na nowy pakiet bezpieczeństwa w ofercie Shell. To zbiór rozwiązań, które nie tylko zapewnią bezpieczeństwo każdej płatności, ale także pomogą usprawnić procesy zarządzania finansami zarówno w małych, jak i dużych firmach transportowych.

B

ezpieczeństwo transakcji realizowanych kartami paliwowymi, tak ważne dla zarządzających flotami, jest dla Shell priorytetowe. Dlatego firma rozwija narzędzia pozwalające na ochronę płatności w czasie rzeczywistym, skuteczną kontrolę zużycia paliwa oraz prostsze zarządzanie flotą. W nowym pakiecie bezpieczeństwa, wprowadzonym do oferty kart euroShell, menedżerowie firm transportowych otrzymują nie tylko ochronę przed stratami finansowymi w wyniku nieuczciwych praktyk kierowców, ale i wsparcie w bieżącej kontroli wydatków. Takie rozwiązania wspierające bezpieczeństwo transakcji są bardzo istotne, zwłaszcza że raport sporządzony przez Edelman Berland na zlecenie Shell potwierdził, że oszustwa paliwowe są

powszechnym zjawiskiem we flotach – dostrzega je aż 97 proc. menedżerów firm. Podstawową przewagą kart paliwowych, które na stałe wpisały się w codzienność flotowego biznesu, jest bezpieczeństwo transakcji. Nowy pakiet bezpieczeństwa dodatkowo pozwala na ustalanie limitów zakupowych na karcie, i to nie tylko w zakresie wysokości kwot, ale także liczby transakcji. Wszystkie płatności można na bieżąco śledzić na platformie Shell Card Online, gdzie są dostępne także raporty zawierające szczegółowe informacje na temat wydatków, które pozwolą na łatwą weryfikację ewentualnych nieprawidłowości. Ponadto pakiet bezpieczeństwa oferuje funkcję alertów SMS informujących o wykryciu oszustwa, dzięki czemu menedżer może

jeszcze szybciej dokonać analizy płatności na koncie karty. Stałym monitorowaniem wszystkich transakcji w pakiecie bezpieczeństwa zajmuje się specjalny zespół ekspertów, dzięki czemu flota otrzymuje dodatkową pomoc w zapobieganiu nadużyciom popełnianym przez kierowców. Standardowo każda płatność realizowana kartą euroShell jest potwierdzana indywidualnym kodem PIN, a kasjerzy sprawdzają zgodność karty paliwowej z numerem rejestracyjnym auta, do którego jest przypisana. Nowy pakiet bezpieczeństwa to nie tylko dodatkowe wzmocnienie ochrony przed nadużyciami paliwowymi, ale i wsparcie w kontroli wydatków i optymalizacji kosztów prowadzonej działalności, bez względu na wielkość floty. R

E

K

L

A

M

A


wywiad

Kończy się czas stacji

„no name”

W najbliższych trzech latach przepisy dotyczące obowiązku monitorowania przewozu paliw płynnych przerzedzą szeregi drobnych ich dystrybutorów – mówi w rozmowie z „Nowoczesną Stacją Paliw” Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku ropy i paliw, były prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.

18

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


wywiad

FOT.pixabay, szczesniak.com

Czy rozwój elektromobilności może zrewolucjonizować rynek paliwowy w Polsce? Wpływ tego procesu na rynek paliwowy nie będzie odczuwalny przez najbliższe 10 lat, ponieważ liczba samochodów elektrycznych, o której jest mowa w rządowym Planie rozwoju elektromobilności, jest znacząco przeszacowana. To nierealne, by do roku 2025 po polskich drogach jeździło milion pojazdów na prąd. Na początku dynamika rozwoju rynku samochodów elektrycznych jest duża, ale doświadczenia Stanów Zjednoczonych pokazują, że w pewnym momencie natrafia on na pułap, którego nie może pokonać. Udział pojazdów tego typu w ogólnej liczbie samochodów wynosi za oceanem poniżej 1 proc. i ten poziom generalnie jest w krajach rozwiniętych standardem. Przyjmując, że polski rynek jest podobny, należy zwrócić uwagę, iż w wypadku elektromobilności ogromną rolę odgrywa siła nabywcza konsumenta, a ta jest u nas nieporównywalnie niższa niż w Stanach Zjednoczonych. Moim zdaniem, w Polsce udział samochodów elektrycznych w całej flocie nie przekroczy pół procenta. A jak pan ocenia perspektywy rozwo­ ju na stacjach benzynowych infrastruk­ tury umożliwiającej ładowanie samo­ chodów elektrycznych? To jest prawdopodobne. Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest chyba 160 samochodów elektrycznych, tak więc na razie otwieranie punktów ładowania należy traktować w kategoriach wizerunkowych. Niemniej jednak trend ten będzie się rozwijał, bo ludzie, którzy kupują auta na prąd, doceniają marki paliwowe starające się być liderami technologicznymi. Te, chcąc zyskać takie miano, będą stawiały słupki do ładownia na stacjach benzynowych. Jednak będą to raczej miejsca do parkowania niż wtyczki przy dystrybutorach, tak ze względu na zagrożenia pożarowe, jak i czas ładowania. Prąd jest

e-stacjapaliw.pl

niekonkurencyjny wobec tradycyjnego paliwa, tak więc w najbliższej dekadzie jego sprzedaż nie będzie miała realnego wpływu na obroty tych ostatnich. Ostatnie tygodnie przyniosły wzrosty cen paliw. Czym są one spowodowane? Niezwykle rzadkim czynnikiem, jakim są zmiany marż rafineryjnych, których bieżące wahania to wynik huraganów w Zatoce Meksykańskiej. Więcej jest wokół tego jednak szumu medialnego niż prawdziwych problemów, bo litr paliwa zdrożał o około 4 gr, czyli mniej niż 1 proc. W wypadku wzrostów cen paliwa zasadniczym kryterium jest zawsze ropa naftowa. Ta w sierpniu zdrożała o niecałe 5 proc., a ceny na stacjach nie powinny rosnąć, bo bardzo umocnił się złoty. To prawdopodobnie zrównoważy wspomniane sierpniowe podwyżki. Obecnie nie widzę żadnego czynnika, który mógłby wpłynąć na wyższe ceny na stacjach benzynowych. Najmniej jednak przewidywalny jest kurs walutowy, dziś on je obniża, ale jak będzie w przyszłości – trudno przewidzieć. Takie czynniki jak wspomniany huragan przenoszą się na ceny paliw, ale te ruchy są mikroskopijne. Poza tym między cenami hurtowymi a szczególnie cenami instrumentów finansowych, bo o nich głównie informują media, są ogromne różnice. Te ruchy nie przekładają się też błyskawicznie na ceny na stacjach. Ceny detaliczne w ogóle są dużo bardziej stabilne, zmieniają się dużo wolniej i często nie przyjmują kierunku narzucanego przez ceny hurtowe. Jakich jeszcze zawirowań na rynku paliwowym możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach? Takie prognozy to też temat medialny i ja podchodzę do nich bardzo sceptycznie. Przewidywanie cen ropy naftowej, kursu walut i marż rafineryjnych jest obarczone tak ogromnym ryzykiem, że należy je

Andrzej Szczęśniak Ur. w 1958 r. Z wykształcenia kulturoznawca, w latach 80. w opozycji antykomunistycznej, prywatny przedsiębiorca, od 1991 r. w sektorze naftowym. Od 1992 r. pracował w Polskiej Izbie Paliw Płynnych (prezes w latach 1995-2001), w latach 1999-2002 prezes zarządu Konsorcjum Gdańskiego SA, 2002-2006 zatrudniony w Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, współpracował z Centrum im. Adama Smitha, od maja do grudnia 2006 r. w Grupie Lotos SA, początkowo pełnił funkcję dyrektora regionu centrum, od sierpnia prezesa zarządu „Lotos Partner”. Obecnie jest ekspertem rynku ropy i paliw, gazu płynnego i ziemnego, bezpieczeństwa energetycznego i polityki energetycznej, a także wydawcą serwisów internetowych i publikacji branżowych oraz publicystą gospodarczo-politycznym. traktować jak wróżenie z fusów. Tego typu analizy zaspokajają ciekawość odbiorców, ale nie dają im rzetelnej wiedzy. Zawsze może zdarzyć się coś, czego się nie spodziewamy. Bliski Wschód jest jądrem ciemności, które znienacka może wybuchnąć i tym samym zmienić oblicze rynku. Jak wspomniałem, tym, co najbardziej zakłóca jego stabilność, są kursy walutowe. One dzisiaj są bardzo chwiejne, dlatego to tutaj spodziewałbym się niespodzianek. Jakich? To jest niemożliwe do przewidzenia. O tym, że takie prognozy nic nie wnoszą, można się przekonać, czytając te opublikowane np. przed kwartałem. Niewiele z nich się sprawdziło. Dlatego prezentowanie tego typu opinii jest mało merytoryczne. Jakie skutki dla hurtowych i detalicz­ nych dystrybutorów paliw przyniósłby

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

19


wywiad

powrót do rządowej koncepcji wpro­ wadzenia opłaty paliwowej, która miałaby zasilić Fundusz Dróg Samo­ rządowych? To miałoby nikły wpływ na hurt, ale odbiłoby się na cenach na stacjach – 20 gr opłaty plus 5 gr VAT spowodowałyby podwyżkę. Pojawiają się spekulacje, że może ceny jednak by nie wzrosły. Oczywiście, da się w krótkiej perspektywie zrobić tak, by klienci nie odczuli podwyżki w kieszeni, ale to są działania manipulacyjne. Wprowadzenie nowego kosztu podatkowego sprawia, że cena musi się do niego dostosować. W początkowym

W Polsce zarejestrowanych jest ok. 160 samochodów elektrycznych, więc na razie otwieranie punktów ładowania należy traktować w kategoriach wizerunkowych. Niemniej trend ten będzie się rozwijał bo ludzie kupujący auta na prąd, cenią marki paliwowe starające się być liderami technologicznymi okresie po jego dodaniu do ceny litra paliwa można to bardzo różnie rozegrać. Są bowiem gracze dominujący na rynku, którzy pozostają w pełnej koordynacji z władzą polityczną. Na dłuższą metę takie zabiegi są jednak niemożliwe. Natomiast w znacznie większym stopniu oddziałuje wprowadzenie takich ograniczeń, jak obowiązek monitorowania przewozu paliw. Ja, znając mniejszych przewoźników, wiem, że jest to dla nich udręka. Poza tym te przepisy są wbrew naturze handlu. Bo w handlu nie jest tak, że wszystko jest zaplanowane z góry na miesiące i dni. O jego obliczu decyduje codzienna elastyczność. Obowiązek rejestrowania każdego transportu paliwa,

20

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

formalności z tym związane ograniczą konkurencję, a ofiarą tego padną drobne podmioty. Dla nich stanowi to nie tylko obciążenie istotne, ale czasem też trudne do wykonania. Z punktu widzenia urzędnika państwowego czy przedstawiciela dużego koncernu – bo te również działają jak urzędy – wszystko jest zaplanowane na dzień, dwa lub trzy, ale handel to żywioł. Gdy do firmy dzwoni klient i mówi: „Macie za godzinę dostarczyć towar, bo jak nie, to poszukam kogoś innego”, to zaraz pojawiają się pytania, czy platforma do rejestracji transportów działa, czy wystarczy czasu, by dopełnić formalności, a jak go zabraknie i mnie złapią, to czy to będzie koniec biznesu. Moim zdaniem, w najbliższych trzech latach te przepisy poważnie przerzedzą szeregi drobnych dystrybutorów paliw. Czy nowe, dynamicznie rozwijające się sieci stacji paliw, takie jak Moya czy Avia, zdołają nawiązać konkurencję z liderami rynku? Bezpośrednio z nimi konkurować nie zdołają. Rozwój takich sieci to nowy trend, polegający na nadrabianiu zaległości do liderów przez stacje prywatne i niezależne. Duże sieci mają ogromne przewagi, a te mniejsze starają się je zniwelować. Tak się działo od początku istnienia sektora prywatnego w Polsce. Zaczynało się od prób realizowania wspólnych zakupów i do dziś notujemy takie przedsięwzięcia. Taka sieć jak Avia to ciekawy sposób podejścia do biznesu paliwowego. Są to swego rodzaju spółdzielnie, próbujące złapać te przewagi konkurencyjne, które mają wielkie firmy. Brakuje im jednak np. zintegrowanego zarządzania, dlatego nadrobić dystans do liderów mogą tylko w niektórych sferach. Sieć Moya to najpoważniejsza jak dotąd próba wbicia się do pierwszej ligi, jednak możliwości realnego konkurowania z biznesem koncernowym ma niewielkie. Taka forma organizacji pozwali za to przetrwać, bo rynek stacji prywatnych niesieciowych i „no name” już się kończy. One nie znikną oczywiście w ciągu roku, ale trend jest taki, że systematycznie będą ustępować pola zorganizowanej konkurencji, np. takiej jak Circle K, gdzie jest convenience store i gdzie króluje formuła, że paliwo jest bardziej zachętą dla klienta niż towa-

rem. W Polsce ten trend będzie prawdopodobnie przeważał. Tego wymaga konieczność dostosowywania się do potrzeb klientów, dla których wizyta na stacji wynika w mniejszym stopniu z konieczności tankowania, a w większym np. z chęci zrobienia nocnych zakupów. To dotyczy szczególnie miast. W nich prywatne stacje nie mają szans przetrwania, tak więc raczej na obrzeżach aglomeracji będą zaspokajać potrzeby bardziej tradycyjne, gdzie np. convenience store nie występuje i gdzie tankowanie paliwa jest samoistnym celem. W Polsce powstaje wiele nowych stacji benzynowych. Czy istnieje granica nasycenia rynku? Istnieje i jest bardzo łatwo mierzalna. Wyznacza ją siła nabywcza ludności plus konsumpcja paliw. Ta granica oczywiście ściśle się wiąże z PKB. W Polsce siła nabywcza jest dosyć niska – około 2,5 razu mniejsza niż średnia zachodnioeuropejska. Ważne są też regulacje ograniczające np. koncentrację, do niedawna wpływające u nas na liczbę stacji. Czynnikiem zniekształcającym liczbę stacji jest również poziom ingerencji państwowej. Wymogi ekologiczne także ją zmniejszają. Podstawowy czynnik jest jednak ekonomiczny, a pozostałe, korygujące mogą koncentrować lub rozdrabniać sektor. W Polsce w wyniku obowiązujących wymogów środowiskowych i wprowadzania nowych obowiązków formalnych rynek podlega zdecydowanej koncentracji. A jak zmiany, które zachodzą na hur­ towym rynku paliw, oddziałują na rynek detaliczny? Bezpośredniego przełożenia nie ma. Należy rozróżnić dwie rzeczy: logistykę dostaw, która w Polsce jest, moim zdaniem, pełna, oraz kwestię koncentracji hurtu, która u nas jest bardzo zaawansowana. Funkcjonuje zaledwie dwóch dużych graczy i kilku dużo mniejszych. Rynku hurtowego w rozumieniu prywatnego hurtu nie ma w ogóle. Jeśli się porówna rynek baz hurtowych w takich krajach, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Polska, to widać, że u nas sektor jest bardzo skoncentrowany, co prowadzi do ograniczenia konkurencji. Gracze,

e-stacjapaliw.pl


wywiad

Fuzja Orlenu i Lotosu to, zdaniem eksperta, temat medialny

FOT.pixabay

którzy dominują na rynku hurtowym, są też producentami i importerami, mają więc naturalne przewagi. Jednocześnie mając monopolistyczną pozycję na rynku dostaw – dominują na rynku detalicznym. To podstawowa bariera dla konkurencji i przyczyna deformacji rynku. Do rzadkości wcale nie należą sytuacje, gdy monopolista obniża marże detaliczne, a przedsiębiorcy z branży paliwowej zagryzają zęby i czkają, kiedy zdecyduje się je znowu podwyższyć. Jakie, pana zdaniem, skutki dla rynku paliw przyniosłoby ewentualne połą­ czenie Orlenu i Lotosu? To kolejny temat medialny. Oddaje on różne napięcia regionalne, bo każde województwo chciałoby mieć taką samodzielną jednostkę u siebie, co stanowi podstawową przeszkodę dla fuzji. Z rynkowego punktu widzenia połączenie Orlenu i Lotosu nie miałoby większego

e-stacjapaliw.pl

znaczenia, bo firmy te ze sobą nie konkurują. Oczywiście, zawsze lepiej jest, gdy obecne są dwa podmioty mające nieco inne interesy, ale jeśli spojrzeć na ceny i warunki sprzedaży, to w wypadku obu spółek o takiej różnicy nie ma mowy. Dla samych firm nie byłoby to najszczęśliwsze rozwiązanie, bo one mają fatalną strukturę wewnętrzną. Oba podmioty żyją w praktyce wyłącznie z przerobu paliw, co daje stabilność, ale przez to narażone są na ryzyka, które wymagają dużego kapitału. A w Polsce nie ma taniego kapitału, którym można by się posiłkować. To ryzyko jest więc już teraz duże, a po połączeniu Orlenu i Lotosu byłoby jeszcze większe. Wspomniana koncentracja na jednej działalności stanowiłaby też przeszkodę w funkcjonowaniu. Co z tego, że powstałby największy w Europie koncern, skoro nie byłby on najsilniejszy. Rywalizacja z rynkiem Morza Północnego, gdzie rafinerie są wyśrubowane, byłaby

skazana na porażkę. Poza tym tam, gdzie czynnik państwowy, czyli niemerytoryczny i niebiznesowy, jest mocny, rodzi się niebezpieczeństwo, że powstała w wyniku fuzji firma miałaby wysoką podatność na wpływy polityczne. Przykładem są pomysły dotyczące zastąpienia ropy rosyjskiej jakąś inną. Takie przedsięwzięcie mogłoby być gwoździem do trumny dla rafinerii albo sprawiłoby, że kierowcy w Polsce musieliby dużo więcej płacić za paliwo. Taki nowo powstały moloch jako siła polityczna mógłby narobić wiele szkód i sobie, i otoczeniu. Dlatego lepiej, żeby ta ograniczona konkurencja nadal trwała, zwłaszcza że polski rynek nie jest otwarty na zewnętrzne podmioty. Likwidacja odrębności Orlenu i Lotosu przyniosłaby więcej szkód niż korzyści. Dobrze więc, że się tylko o niej mówi, ale się jej nie realizuje. Rozmawiał rafał skórski

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

21


raport

NIK: sektor paliwowy wciąż traci na szarej strefie Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia przeciwdziałanie w latach 2015-czerwiec 2016 szarej strefie na rynku paliw ciekłych. W kontrolowanym okresie nie udało się doprowadzić do ograniczenia liczby podmiotów, które w niej działają lub dokonują oszustw podatkowych, chociaż problem tzw. szarej strefy na rynku paliwowym został zidentyfikowany już w 2012 r.

22

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

Straty budżetu państwa są wynikiem głównie uszczupleń podatkowych powstających poprzez stosowanie przez przestępców w obrocie paliwami mechanizmu tzw. znikającego podmiotu i transakcji karuzelowej. Dane statystyczne GUS wykazały trwający od 2012 do 2014 r. spadek sprzedaży paliw w Polsce, mimo stałego wzrostu PKB oraz spadku światowych cen ropy naftowej. Zdaniem branży paliwowej i ekspertów dane te nie odzwierciedlają rzeczywistego stanu rynku, gdyż stosunkowo znaczna jego część pozostaje w szarej i czarnej strefie. Do Polski trafiają niezgłoszone do opodatkowania paliwa z importu, które ze względu na brak obciążeń podatkowych są tańsze od paliw z legalnych źródeł. Jednym z działań ograniczających nielegalny import miało być wprowadzenie w 2014 r. konieczności uzyskania koncesji prezesa URE na import paliw. Według przedstawionej przez prezesa URE analizy ponad 200 złożonych wniosków, w większości pochodzą one od firm nowo powstałych, bez historii działań gospodarczych. Można więc podejrzewać, że część tych firm może być wykorzystywa-

na w nielegalnym handlu paliwami, a koncesja jest im potrzebna jako „przykrywka”, tj. do zasłonięcia działalnością legalną działalności nielegalnej. Ponadto osoby świadomie podejmujące import paliw, z zamiarem uniknięcia opodatkowania, mogą wcale o koncesję nie występować.

Pakiet paliwowy przynosi skutki Oprócz bezpośrednich strat dla budżetu państwa, nielegalny obrót paliwami zaburza konkurencję i ma negatywny wpływ na funkcjonowanie rzetelnych przedsiębiorców, wywiązujących się uczciwie ze wszystkich zobowiązań. Zaburzenie konkurencji skutkuje mniejszymi przychodami i mniejszymi zyskami uczciwych przedsiębiorców (ze względu na utratę dotychczasowych rynków zbytu i wymuszoną konieczność eksportu), co ma negatywny wpływ na wysokość płaconych przez nich podatków. Wprowadzane od 2013 r. regulacje dotyczące funkcjonowania rynku paliwowego, w tym wymóg koncesji na obrót paliwami ciekłymi z zagranicą, nowe rozwiązania w systemie utrzymywania zapasów paliw, przepis o odpowiedzial-

e-stacjapaliw.pl

FOT. pixabay

R R

ynek paliw w Polsce wart jest około 100 mld zł. Biorąc pod uwagę, że daniny na rzecz państwa stanowią około 50 proc. wartości obrotów, roczne dochody Skarbu Państwa z obrotu paliwami (akcyza, VAT, opłata paliwowa) kształtują się na poziomie ok. 50 mld zł. Głównym problemem tej branży jest przestępczość w obrocie paliwami ciekłymi. Firma doradcza Ernst & Young (EY) oszacowała, że w 2013 r. straty dla budżetu państwa z tytułu wyłudzeń podatku VAT w obrocie olejem napędowym wynosiły od 4,3 do 5,8 mld zł. Z kolei według szacunków firmy doradczej PwC w 2014 r. wyłudzenia VAT w polskiej gospodarce wyniosły niemal 50 mld zł, z czego ponad 20 proc. dotyczyło właśnie obrotu paliwami. Straty z samych nieodprowadzonych podatków od sprzedanych paliw wyniosły w 2014 r. około 8 mld zł. Paliwa zaliczone są do grupy tzw. towarów wrażliwych ze względu na wysokość danin na rzecz państwa zawartych w ich cenie. Oszustwa w obrocie m.in. paliwami stanowią przede wszystkim specyfikę polskiego rynku, o skali niespotykanej w innych państwach Unii Europejskiej.


raport

ności podatkowej nabywcy w szczególnych wypadkach oraz konieczność złożenia zabezpieczenia majątkowego w kwocie 10 mln zł – miały przyczynić się do ograniczenia nielegalnego obrotu paliwami ciekłymi w Polsce, prawidłowej realizacji obowiązków wynikających z przepisów regulujących obrót paliwami, a także zapewniać bezpieczeństwo i konkurencyjność polskiego sektora paliwowego. Ustalenia omawianej kontroli NIK oraz prezentowane oceny pokontrolne dotyczą działań realizowanych w 2015 r. oraz I połowie 2016 r. Po wprowadzeniu pakietu paliwowego i pakietu energetycznego, w III kwartale 2016 r. dały się zaobserwować silnie wzrostowe tendencje legalnej sprzedaży paliw ciekłych, w tym szczególnie oleju napędowego. Przełożyło się to na wzrost dochodów budżetowych z tytułu akcyzy i podatku VAT. Rekordowe zyski wykazały też dwie największe spółki sektora paliw ciekłych – PKN Orlen SA i Lotos SA. Utrzymanie się tych tendencji w 2017 r. będzie świadczyło, że walka z szarą strefą w sektorze paliwowym staje się skuteczna.

Wnioski pokontrolne Działalność sektora paliw ciekłych regulowana jest przez bardzo wiele ustaw i innych przepisów prawa. Występują przy tym niespójności w obowiązujących regulacjach, a także rozbieżne definicje dotyczące tych samych elementów. Zdaniem NIK konieczne jest rozważenie przez Radę Ministrów możliwości i zasadności wprowadzenia jednej kompleksowej regulacji dotyczącej tego sektora. Wyeliminowanie obecnego rozproszenia kompetencji i odpowiedzialności byłoby możliwe przez ustanowienie, dzięki nowej regulacji, organu sprawującego kompleksowy, a we współpracy z ministrem ds. finansów (obecnie szefem Krajowej Administracji Skarbowej) – pełny nadzór nad rynkiem paliw ciekłych. NIK zwraca uwagę na konieczność ujednolicenia regulacji dotyczących kontroli przeprowadzanych przez byłe organy kontroli skarbowej, organy podatkowe i organy celne, a od 1 marca 2017 r. przez Krajową Administrację Skarbową. Brak jednolitych procedur, rozproszone bazy danych, niewystarczająco rozwinięte kanały komunikacji pomiędzy organami, także wykonywanie tych

e-stacjapaliw.pl

samych zadań na potrzeby trzech różnych postępowań kontrolnych potwierdzają konieczność wprowadzenia zmian, zwłaszcza gdy nastąpiła konsolidacja służb Ministerstwa Finansów w jedną organizację – Krajową Administrację Skarbową. Zmiany te powinny służyć wzmocnieniu realizacji zadań statutowych jednostek administracji podatkowo-skarbowej i celnej, w tym zwalczania oszustw podatkowych i odzyskiwania należności podatkowych i celnych. Konieczne jest także wzmocnienie organizacyjne i kadrowe Urzędu Regulacji Energetyki. Należy również zapewnić odpowiednie środki finansowe, które umożliwią realizację nowych zadań URE, w tym określonych w pakiecie paliwowym i pakiecie energetycznym. Opłaty wnoszone przez przedsiębiorstwa energetyczne, którym udzielono koncesji w zakresie paliw płynnych, pozostają na niezmienionym poziomie od czerwca 1998 r. Zdaniem NIK podwyższenie tych opłat, ze względu na dochody budżetowe oraz potrzebę ograniczania szarej strefy, jest możliwe i celowe.

Najważniejsze ustalenia kontroli NIK Minister energii Minister energii uznał, że zwalczanie szarej strefy na rynku paliw nie należy do jego kompetencji (tylko do innych naczelnych i centralnych organów administracji rządowej, np. ministra finansów, prezesa Urzędu Regulacji Energetyki), w konse-

Minister energii nie przeprowadzał analiz ryzyka w zakresie związanym z potencjalnymi i ze zidentyfikowanymi nieprawidłowościami na rynku paliwowym, nie dokonywał analizy charakteru ujawnionych działań nielegalnych i przestępczych ani nie proponował działań naprawczych. W pracach związanych z nowelizacją przepisów prawa w zakresie rynku paliw, minister korzystał ze wsparcia instytucji i organizacji branżowych. Minister energii nie dokonywał bieżącej analizy krajowego rynku paliwowego, ale jedynie akceptował sporządzane przez Departament Ropy i Gazu w Ministerstwie Energii miesięczne raporty nt. monitorowania bezpieczeństwa zaopatrzenia rynku w paliwa. Dane statystyczne pozyskiwane od przedsiębiorstw sektora naftowego, dotyczące m.in. produkcji, importu i eksportu (wolumenu i kierunków) paliw ciekłych i zapasów paliw w podziale na poszczególne asortymenty, na zlecenie ministra energii gromadzone są przez Agencję Rynku Energii SA i przekazywane bezpośrednio m.in. do Międzynarodowej Agencji Energetycznej, Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, Komisji Europejskiej oraz Eurostatu.

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Prezes Urzędu Regulacji Energetyki udzielał koncesji zgodnie z przepisami. Jednakże sposób wykonywania zadań, jakkolwiek zgodny z przepisami (z zastrzeżeniem

W związku z ustaleniami kontroli Najwyższa Izba Kontroli zgłasza następujące wnioski de lege ferenda: – Konieczna jest zmiana rozporządzenia ministra gospodarki z 21 września 2007 r. w sprawie sposobu monitorowania jakości paliw ciekłych, biopaliw ciekłych, a także wzorów raportów dotyczących tych paliw oraz gazu skroplonego (LPG) i sprężonego gazu ziemnego (CNG) (Dz.U. nr 189, poz. 1354) – w zakresie minimalnej liczby próbek, tj. zmiana § 4. – Dokonanie zmiany rozporządzenia Rady Ministrów z 5 maja 1998 r. w sprawie wysokości i sposobu pobierania przez prezesa URE corocznych opłat wnoszonych przez przedsiębiorstwa energetyczne, którym została udzielona koncesja (Dz.U. nr 60, poz. 387 ze zm.) – w zakresie wysokości opłat koncesyjnych, tj. § 1, § 2 załącznika. kwencji nie doprowadził do opracowania polityki energetycznej państwa w odniesieniu do paliw ciekłych. Ponadto działania legislacyjne ministra energii dotyczące zapewnienia konkurencyjności na rynku paliw okazały się niewystarczające.

stwierdzonych nieprawidłowości), nie zapewniał istotnego wkładu organu koncesyjnego w przeciwdziałanie występowaniu szarej strefy na rynku paliw ciekłych. Prowadząc działalność regulacyjną, obejmującą rynek paliw ciekłych, prezes

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

23


raport

Średni szacunkowy efekt jednej kontroli celnej (w tys. zł) 2014 – 74,4 2015 – 81,9 2016 (I-VI) – 148,4 Źródło: Dane kontroli NIK

24

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

cesji) lub w wyniku zawiadomienia organów prowadzących kontrole w siedzibie przedsiębiorstwa. Wskazane zaniechania świadczą o braku własnej inicjatywy prezesa URE. Prezes URE nie prowadził także kontroli podmiotów zobowiązanych do realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego (obowiązek wprowadzania na rynek paliw transportowych ze źródeł odnawialnych), poprzestając na ustalaniu poziomu tego wskaźnika na podstawie sprawozdań składanych przez przedsiębiorców i wymierzaniu kar pieniężnych, gdy nie został on osiągnięty. Urząd Regulacji

Należności Skarbu Państwa naliczone w wyniku kontroli w latach 2014-2016 (I półrocze) w mln zł 458,5 – naliczone 15,1 – wyegzekwowane Źródło: Dane kontroli NIK Energetyki nie był przygotowany organizacyjnie i kadrowo do prowadzenia kontroli wypełniania warunków działalności objętej koncesjami w zakresie, w jakim

dotyczą one paliw płynnych. Jest to o tyle istotne, że aż 97 proc. wydanych koncesji stanowią koncesje na obrót paliwami, czyli na działalność objętą wysokim ryzykiem nieprawidłowości (liczba ważnych koncesji na 30 września 2016 r. wynosiła na działalność na rynku paliw ciekłych 8284). Wydział ds. Paliw i Biopaliw ciekłych w URE liczył ośmiu pracowników, z kolei w delegaturach było średnio po półtora etatu. W ocenie NIK, nałożenie nowych zadań wynikających z pakietu paliwowego i pakietu energetycznego bez zasilenia finansowego URE pogłębi niedobór kadrowy i zwiększy liczbę nierealizowanych zadań.

Minister finansów Minister finansów podejmował działania służące zapobieganiu występującym w obrocie paliwami ciekłymi nieprawidłowościom w zakresie fiskalnym. Jest jednak za wcześnie na pełną ocenę skutków tych działań ze względu na wprowadzone ostatnio regulacje dotyczące pakietu paliwowego oraz nową organizację administracji skarbowej (1 marca została utworzona Krajowa Administracja

e-stacjapaliw.pl

FOT. pixabay

Urzędu Regulacji Energetyki nie analizował i nie szacował ryzyka związanego z nieprawidłowościami występującymi w obrocie paliwami ani nie proponował działań zapobiegających ich występowaniu. NIK zauważa także, że prezes URE z niewielkim zaangażowaniem rozpoznawał problemy związane zarówno z udzielaniem koncesji na tzw. czysty obrót, jak i handlem spółkami posiadającymi koncesje na działalność na rynku paliw ciekłych. Z ustaleń kontroli wynika, że prezes URE nie wykorzystał uprawnień do kontroli przedsiębiorstw energetycznych prowadzących działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania lub obrotu paliwami ciekłymi, w tym obrotu paliwami ciekłymi z zagranicą. W URE nie opracowano procedur szacowania ryzyka, planu kontroli, zasad typowania przedsiębiorców do kontroli, sposobu prowadzenia kontroli oraz zasad współpracy z innymi organami prowadzącymi kontrolę przedsiębiorców sektora paliw ciekłych. Postępowania dotyczące działalności bez koncesji prowadzono na podstawie dokumentów przedstawionych przez przedsiębiorców (w związku wnioskami dotyczącymi kon-


raport

Skarbowa, w skład której weszły wszystkie służby podległe ministrowi finansów, tj. służba celna, kontrola skarbowa, administracja podatkowa). W kontrolowanym okresie przeciwdziałanie szarej strefie na rynku paliw utrudniała struktura administracji celnej, podatkowej i skarbowej. Działalność tych trzech niezależnych pionów nie była w pełni skorelowana. Przepisy w odmienny sposób regulowały kwestie kontroli przeprowadzanych przez organy kontroli skarbowej, organy podatkowe i organy celne. Funkcjonujące w tych służbach systemy informatyczne nie współpracowały ze sobą, co skutkowało rozproszeniem baz danych. W Mini­ sterstwie Finansów nie istniała jednolita baza danych o podmiotach z rynku paliw

Udział poszczególnych rodzajów koncesji na obrót paliwami Obrót – 8061 Obrót z zagranicą LPG – 91 Magazynowanie – 52 Wytwarzanie – 46 Obrót z zagranicą – 32 Przesył – 2 Źródło: Dane kontroli NIK ciekłych dostarczająca niezbędnych danych do analiz rozliczania należności budżetowych w zakresie podatku VAT, podatku akcyzowego, opłaty paliwowej i cła. Systemy wykorzystywane do analizy danych dotyczących poboru podatku od towarów i usług traktowały paliwa tak samo jak pozostałe produkty i nie pozwalały na automatyczne wyodrębnianie i generowanie danych dotyczących paliw. Jak już wspomniano, brak jednolitych procedur, rozproszone bazy danych, niewystarczająco rozwinięte kanały komunikacji pomiędzy organami, a także wykonywanie tych samych zadań na potrzeby trzech różnych postępowań kontrolnych potwierdzają, zdaniem NIK, potrzebę dokonania konsolidacji i ujednolicenia procedur, baz danych, a także usprawnienia komunikacji pomiędzy tymi służbami. Utworzenie Krajowej Administracji Skarbowej powinno sprzyjać tym działaniom naprawczym. Wyniki kontroli prowadzonych przez służby Ministerstwa Finansów w podmiotach gospodarczych oraz analiza wyników działań i informacji pochodzących od innych instytucji – były

e-stacjapaliw.pl

wykorzystywane do analizy ryzyka występowania nieprawidłowości w obrocie paliwami ciekłymi. Zidentyfikowane w ten sposób obszary ryzyka były uwzględniane w inicjatywach ministra finansów w zakresie wprowadzenia zmian ustawodawczych służących eliminowaniu bądź ograniczaniu przestępstw i nadużyć w obrocie paliwami ciekłymi. Ze względu na brak możliwości wyszczególnienia obrotu paliwami w rozliczeniach podatku VAT, Ministerstwo Finansów dysponowało jedynie szacunkami dotyczącymi wielkości tzw. szarej strefy pochodzącymi od podmiotów zewnętrznych. Szacunki te nie były przez ministerstwo weryfikowane ani komentowane. W okresie objętym kontrolą służbom Ministerstwa Finansów nie udało się wyegzekwować ponad 443 mln zł, tj. prawie 97 proc. ogółu należności Skarbu Państwa naliczonych w wyniku kontroli Służby Celnej przeprowadzonych u przedsiębiorców sektora paliw ciekłych w latach 2014-I półrocze 2016 (w tym głównie z podatku akcyzowego – 409,5 mln zł oraz opłaty paliwowej – 33,9 mln zł). NIK zwraca uwagę, że zaległości te stale rosną – w 2014 r. było to 153 mln zł, a na koniec I półrocza 2016 już ponad 443 mln zł. Według ministra finansów największe kwoty zaległości z tytułu podatku akcyzowego i opłaty paliwowej przypadają na podmioty zajmujące się dystrybucją paliw. Podstawową przyczyną niskich wpływów z tytułu powyższych należności jest bez-

skuteczność egzekucji spowodowana brakiem majątku dłużników, brakiem źródeł ich dochodów oraz środków na rachunkach bankowych.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Działalność UOKiK była skoncentrowana na eliminowaniu z obrotu paliw niespełniających wymagań jakościowych niezależnie od rodzaju podmiotu, który takie paliwo wprowadza do obrotu. Izba pozytywnie ocenia działalność Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów związaną z monitorowaniem i kontrolowaniem jakości paliw ciekłych oraz gazu skroplonego (LPG). Zmiany ustawowe, rozszerzające kompetencje prezesa UOKiK w tym zakresie, zostały wprowadzone w normach pakietu paliwowego. Kontrole jakości paliw nie były postrzegane przez UOKiK jako działania mające znaczenie dla walki z nielegalnym obrotem paliwami. Wynikało to z faktu, że głównym celem systemu monitorowania i kontroli jakości paliw jest ograniczanie negatywnych skutków oddziaływania paliw na środowisko naturalne oraz zdrowie ludzi. Kontrole mające znaczenie dla ustalenia legalności działalności przedsiębiorców prowadzących działalność w przedmiocie obrotu paliwami, tj. w zakresie posiadania koncesji, były natomiast prowadzone przez Inspekcję Handlową jako kontrole własne. Opr. Marcel Hanus

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

25


narzędzia

LPG

Samochód z Traci czy zyskuje?

.

Niektórzy kierowcy obawiają się wadliwości instalacji gazowych oraz ograniczeń narzucanych posiadaczom wyposażonych w nie aut. W ostatecznym rozrachunku nie wiedzą, czy auto z LPG straci czy zyska. Oferując ten rodzaj paliwa, warto służyć radą klientom, bo niejednokrotnie swoimi wątpliwościami dzielą się oni właśnie z obsługą stacji benzynowej.

26

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


O Od

lat 90. popularność LPG rośnie – szczególnie teraz, kiedy firmy z segmentu instalacji gazowych inwestują w produkcję zaawansowanych technologicznie rozwiązań, a ceny paliwa tradycyjnego są coraz wyższe. Jednak przeciwnicy argumentują często, że gaz niszczy silnik, dynamikę samochodu, a dodatkowo nie nadaje się do nowych aut. Jak jest w rzeczywistości?

FOT pixabay

Zarzuty przeciwników Według przeciwników instalacji gazowych, oszczędności wynikające z użytkowania auta z LPG są niewielkie. Co prawda, za gaz zapłacimy średnio o połowę mniej (np. w porównaniu z olejem napędowym), jednak by zaoszczędzić, najpierw trzeba zainwestować w instalację gazową. Za montaż instalacji trzeba zapłacić kilka tysięcy złotych, wyższe są również koszty badań technicznych (ok. 60 zł). Na obronę instalacji gazowych warto jednak przytoczyć argument, że opłata za montaż jest jednorazowa, a kalkulatory LPG wskazują, że koszt instalacji zwraca się już po kilku miesiącach. Przelicznik jest prosty: zakładając, że cena benzyny wynosi 4,80 zł, gazu 1,90 zł, samochód spala ok. 8 l paliwa na 100 km, a średni przebieg w miesiącu to 2 tys. km – koszt instalacji LPG zwróci się użytkownikowi już po siedmiu miesiącach. Popularnym argumentem przeciwników LPG jest też to, że „gaz niszczy silniki”. Takie stwierdzenie ma jednak niewiele wspólnego z prawdą. Przyczyn ewentualnego wystąpienia tego problemu należy szukać w nieprawidłowym montażu instalacji gazowej. Wszystko więc sprowadza się do jakości – jeśli praca na początku zostanie wykonana rzetelnie, pozwoli to zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i czas. Amatorzy szybkiej jazdy często zarzucają samochodom z LPG brak dynamiki jazdy. Okazuje się, że to już nieaktualne. Problem ten dotyczył poprzednich generacji instalacji gazowych – technika jednak się rozwija i od czasu pojawienia się instalacji gazowej z bezpośrednim wtryskiem gazu w formie ciekłej samochody mają taką samą dynamikę jak auta jeżdżące na benzynie. Istnieje także przekonanie, że montaż instalacji LPG wpływa na zmniejszenie mocy silnika. Fakty zaś mówią jasno: spadek mocy

e-stacjapaliw.pl

narzędzia

wynosi zaledwie ok. 4 proc., czego przeciętny kierowca nie może odczuć w trakcie jazdy. – Należy jednak pamiętać, że kluczem do pełnego zadowolenia z auta na gaz są trzy warunki: instalacja musi być precyzyjnie dobrana do konkretnego modelu silnika, cechować się bardzo dobrą jakością wszystkich komponentów, najlepiej od jednego producenta, a montażu trzeba dokonać w profesjonalnym war-

wystarczy dosłownie kilka sekund, żeby przełączyć się na drugi. Tym samym można uzyskać wzrost zasięgu auta i pokonać trasę bez ponownego tankowania. – Warto przywołać także inne zalety tego rozwiązania, takie jak lżejsza masa zbiorników czy dłuższe życie silnika – zapewnia to łagodniejszy zapłon, a dodatkowo fakt, że olej silnikowy chroniący ścianki cylindra nie jest z nich spłukiwany. Należy pamię-

Najnowsze generacje instalacji gazowych znacznie różnią się od tych pierwszych – są bezpieczne nie tylko dla samych użytkowników, ale także dla środowiska. Samochody jeżdżące na gaz wydalają znacznie mniejszą ilość gazów cieplarnianych do atmosfery sztacie. Chcąc zaoszczędzić na komponentach instalacji, można w rezultacie więcej stracić, niż zyskać. Aby cieszyć się dynamiczną jazdą bez niespodzianek, warto więc rozpocząć liczenie oszczędności wynikające z różnicy cen między gazem a benzyną, a nie wcześniej, podczas wyboru komponentów instalacji czy pozornie „oszczędniejszego” warsztatu – wyjaśnia Marek Bezubik, specjalista ds. technicznych AC SA, producenta instalacji autogaz marki STAG.

Opinie zwolenników Najnowsze generacje instalacji gazowych znacznie różnią się od tych pierwszych – są bezpieczne nie tylko dla samych użytkowników, ale także dla środowiska. Ostatni wspomniany czynnik, zaraz obok oszczędności, jest najmocniejszym argumentem przytaczanym przez zwolenników instalacji gazowych. Samochody jeżdżące na gaz wydalają znacznie mniejszą ilość gazów cieplarnianych do atmosfery. Biorąc pod uwagę dyrektywy wydawane przez Unię Europejską, kwestia ekologii będzie odgrywała w najbliższych latach decydującą rolę. Warto zacząć dbać o środowisko, jeszcze zanim będą zmuszały do tego przepisy prawa. Zwolennicy instalacji gazowych przekonują, że samochód na gaz sprawdzi się podczas długich podróży, kiedy stacje benzynowe znajdują się w znacznych odległościach. Kiedy kończy nam się jeden rodzaj paliwa,

tać, że dobrze wykonany montaż instalacji gazowej zagwarantuje nam również cichą pracę silnika, co znowu przemawia na korzyść tego rozwiązania – dodaje Marek Bezubik. Zakup samochodu zazwyczaj traktowany jest jako inwestycja długoterminowa, dlatego montaż instalacji LPG sprawdzi się tylko wówczas, gdy zostanie przeprowadzony profesjonalnie. W perspektywie długofalowej zaoszczędzimy dzięki temu nie tylko pieniądze, ale i czas. Samo auto zyska, osiągając większą moc przy jednoczesnym wzroście zasięgu. Pamiętajmy również o ekologicznych aspektach LPG, czyli korzyściach dla całego społeczeństwa.

Autogaz był oferowany w 2016 r. na 5390 stacjach paliw. Od wielu lat jest obserwowany spadek liczby obiektów oferujących to paliwo. Jest on szczególnie duży wśród ma­łych, niezależnych operatorów. Doskonale przyjęła się samoobsługa w zakresie tankowania LPG, szczególnie na stacjach koncernowych. Średnio w 2016 roku każda ze stacji oferujących LPG sprzedała 332,1 t tego paliwa, pod­ czas gdy w 2015 r. wskaźnik ten wynosił 311,8 t. Ozna­cza to wzrost o 6,5 proc. Źródło: Raport Roczny Polskiej Organizacji Gazu Płynnego

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

27


narzędzia

Siedem zasad świadomego franczyzobiorcy

Franczyza to atrakcyjna forma prowadzenia biznesu także w branży paliwowej. Działalność pod rozpoznawalną marką, oferowanie uznanego produktu czy możliwość korzystania z doświadczeń innych, zdecydowanie ułatwiają osiągnięcie sukcesu. W tego typu umowie o współpracy czaić się jednak mogą rozmaite pułapki i obostrzenia. Na co należy zatem zwrócić uwagę przed podpisaniem kontraktu?

28

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


narzędzia

B B

iznesów opartych na koncepcie franczyzowym przybywa w Polsce w zasadzie z dnia na dzień. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego – dużo łatwiej jest przecież prowadzić działalność pod rozpoznawalnym i stabilnym brandem, niż mozolnie budować własną markę. Ponieważ jednak każdy kij ma dwa końce, oprócz korzyści związanych z tego typu współpracą, każdy z franczyzobiorców musi także liczyć się z wymaganiami, które będzie musiał spełnić. Oto siedem aspektów, na które należy zwrócić uwagę, decydując się na podpisanie umowy franczyzowej.

1. Dokładna analiza warunków współpracy Przemysław Tymczyszyn, jeden z twórców najdynamiczniej rozwijającego się w ubiegłym roku konceptu franczyzowego – marki Makarun, który dodatkowo, wraz ze wspólnikiem Marcinem Szworakiem, jest specjalistą w zakresie systemów franczyzowych, przyznaje, że jednym z najczęściej popełnianych błędów przez przedsiębiorców stawiających swoje pierwsze kroki w nowym biznesie jest… nieczytanie podpisywanych przez siebie umów franczyzowych i brak rozmowy na temat jej poszczególnych zapisów. Przyczynę zaniechania na ogół stanowi rozległość i duży poziom szczegółowości dokumentów, będące efektem chęci uwzględnienia w nich wielu wyjątkowych sytuacji. W konsekwencji niejeden franczyzobiorca nie wykonuje swoich zobowiązań nie dlatego, że są one zbyt uciążliwe, ale często… po prostu o nich nie wie. – W tego typu umowach ważne są także zapisy mające chronić przedsiębiorcę i zapewniać mu swobodne prowadzenie biznesu, np. w sytuacjach, gdy marka zmieni właściciela – mówi Marcin Szworak.

FOT pixabay

2. Wsparcie w zakresie wyboru lokalizacji O tym, że każdy potencjalny franczyzobiorca powinien od sieci, do której planuje przystąpić, otrzymać konkretną pomoc w zakresie wyboru miejsca prowadzenia biznesu, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. – Niestety, jak wynika z naszych obserwacji, nie wszystkie marki przykładają do tego odpowiednią wagę. Wciąż istnieje wiele konceptów, których twórcom zależy przede wszystkim na otwarciu jak największej liczby punktów – bez dokładnej analizy opłacalności danej lokalizacji – przestrzegają twórcy Makaruna.

e-stacjapaliw.pl

3. Czas obowiązywania umowy Kolejnym elementem, na który należy zwrócić uwagę, jest czas obowiązywania umowy. Optymalnym rozwiązaniem jest okres, który przede wszystkim zapewni franczyzobiorcy osiągnięcie zwrotu z inwestycji oraz rozsądnego zarobku, np. tożsamy z okresem wynajmu lokalu. Krótsze zobowiązania mogą bowiem stawiać franczyzobiorcę w trudniejszej pozycji negocjacyjnej po zakończeniu umowy, czego efektem będzie konieczność godzenia się na mniej korzystne warunki współpracy. Oczywiście krótki okres umowy z pierwszego punktu widzenia może wydawać się atrakcyjny, jednak po dłuższej analizie może pociągać za sobą dużo gorsze konsekwencje, jak konieczność opuszczenia lokalu, w który franczyzobiorca zainwestował niemały kapitał.

4. Działania promocyjne i marketingowe Decydując się na rozpoczęcie działania pod znaną marką, z całą pewnością należy sprawdzić, jakie działania marketingowe leżą po stronie franczyzodawcy, a jakie po naszej. – Promocja to bez wątpienia istotny element wspierający biznes, mogący zadecydować o jego sukcesie lub porażce – wyjaśnia Przemysław Tymczyszyn. Wszelkie tego typu działania powinny zatem zostać w umowie ściśle sprecyzowane. A brak konkretów w tym zakresie skutkować może dla obydwu stron wieloma nieporozumieniami w trakcie współpracy. – Warto również dodać, że brak funduszu marketingowego lub brak formalnych wymogów ze strony franczyzodawcy nie oznacza przecież braku konieczności wydawania pieniędzy na marketing. Przewidzieć należy również stosowny budżet na działania marketingowe prowadzone na rynku lokalnym, które często mogą przynosić dużo lepszy efekt dla danego franczyzobiorcy – dodaje ekspert.

5. Zakaz konkurencji Co oczywiste, wielu franczyzodawców, broniąc się przed ewentualnymi próbami otwarcia „bardzo podobnego biznesu” opartego na„bardzo podobnym pomyśle” pod autorską marką, wprowadza do swoich umów zapisy o zakazie konkurencji. Takie obostrzenia, jeżeli pozostają zgodne z polskim prawem, są czymś naturalnym – wszak sieć oferuje franczyzobiorcy komplet-

ne, wypracowane przez lata know-how i nie chce, by ktoś na podstawie tej wiedzy prowadził działania pod konkurencyjnym szyldem, a zdarza się, że ten szyld do złudzenia przypominać będzie dotychczasowy… Należy jednak zwrócić uwagę, aby zapisy te nie były zbyt rygorystyczne, w przeciwnym razie po zakończeniu takiej współpracy możemy wręcz zostać zmuszeni do całkowitej zmiany branży, w której z sukcesami funkcjonowaliśmy przez ostatnie lata.

6. Szczegółowość otrzymywanych danych Istotne również jest to, na jak szczegółowe dane i informacje możemy podczas startu biznesu liczyć ze strony franczyzodawcy. – Pamiętajmy, aby nigdy nie operować na zbyt dużym poziomie ogólności. Jeśli nasz partner nie porafi przygotować np. indywidualnych kalkulacji finansowych (obejmujących zarówno koszty inwestycji, jak i prognozowane zyski), bierzemy na siebie bardzo duże i, co gorsza, zupełnie niepotrzebne ryzyko – podpowiada Marcin Szworak.

7. Konieczność akceptowania wszystkich narzucanych warunków Na koniec zaś element, który stanowi de facto podstawę omawianej współpracy. Umowy franczyzowe z natury są jednostronne i w zasadzie nie ma tu miejsca na większe ustępstwa. Muszą one bowiem umożliwiać franczyzodawcy utrzymywanie standardów sieci oraz zabezpieczają markę przed konsekwencjami ewentualnej samowoli franczyzobiorców. – Zapisy te działają jednak w obydwie strony, dzięki temu my, jako franczyzobiorcy, również jesteśmy w pewien sposób chronieni. To swego rodzaju gwarancja utrzymania spójności wizerunku całego brandu – wyjaśniają twórcy Makaruna. A na potwierdzenie tego argumentu dodają: – Wyobraźmy sobie, że jeden z przedsiębiorców działających pod tym samym szyldem co nasz, w tej samej sieci franczyzowej, rozpoczyna kampanię reklamową z użyciem autorskiej piosenki disco polo i plakatów z wizerunkiem nie do końca ubranych pań, podczas gdy naszymi klientami są panie w średnim wieku… Czy wobec tego na pewno cieszylibyśmy się z tych mniej rygorystycznych zasad współpracy?

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

29


narzędzia

Nawet 50 tys. samochodów w Polsce skorzysta z

AdBlue

Okres przejściowy dla rejestracji samochodów dostawczych z silnikami Diesla spełniających normę Euro 5 zakończył się 31 sierpnia. Oznacza to, że do końca 2018 r. po polskich drogach może jeździć nawet 50 tys. samochodów, które korzystają z AdBlue®. Co to oznacza?

A A

dBlue® to 32,5-proc. wodny roztwór mocznika. Stosuje się go w nowoczesnych samochodach ciężarowych i osobowych oraz autobusach, wyposażonych w technologię SCR. Pozwala on znacznie ograniczyć emisję groźnych tlenków azotu. Europejskie standardy zakładają coraz większe ograniczenie emisji spalin, w tym właśnie tlenków azotu. Najnowsza norma Euro 6 (euro­ pejski standard emisji spalin) dla nowych aut użytkowych do 3,5 tony weszła w życie

Rynek AdBlue będzie rósł Na podstawie danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego dotyczących sprzedaży można oszacować, że do końca 2018 r. po polskich drogach będzie jeździć nawet 50 tys. samochodów ciężarowych korzystających z AdBlue. W praktyce oznacza to, że dostęp do AdBlue powinien być coraz powszechniejszy. To ważna wiadomość dla osób zarządzających stacjami paliw oraz właścicieli flot samochodowych.

magazynowania i dystrybucji AdBlue. Przechowywanie większych ilości roztworu to realna oszczędność czasu i pieniędzy – tłumaczy Jacek Gawronek z firmy Kingspan Environmental, specjalizującej się w produkcji zbiorników do magazynowania i dystrybucji AdBlue. Rosnące zapotrzebowanie na AdBlue dotyczy także maszyn rolniczych. Odgrywa on bowiem coraz większą rolę w maszynach używanych w rolnictwie, które są coraz częściej wyposażane w układy SCR.

1 września 2016 r. Od tej pory do dokonania rejestracji niezbędne było spełnienie jej wymagań, a te są dość restrykcyjne, ponieważ norma Euro 6 ograniczyła dopuszczalną wartość czą­ ­stek stałych w spalinach o 50 proc., węglowodorów o 70 proc., a tlenków azotu aż o 80 proc. Wyjątek stanowiły samochody dostawcze z silnikami Diesla zaprojektowanymi dla normy Euro 5. Można je było rejestrować do 31 sierpnia 2017 r. Okres ten właśnie się skończył.

30

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

– Rynek rośnie bardzo dynamicznie, dlatego bezproblemowa dostępność AdBlue ma zasadniczy charakter. Dotyczy to zarówno samochodów ciężarowych, jak i osobowych. Właściciele stacji paliw powinni rozważyć odpowiednie wyposażenie stacji w infrastrukturę, która umożliwia łatwe tankowanie AdBlue. Z kolei osoby zarządzające flotą samochodową mogą bezpośrednio zaopatrzyć się w zbiorniki do

Dystrybutor z AdBlue pozwala szybko uzupełnić płyn, ale dziś nie na każdej stacji paliw znajdziemy taką instalację. Tymczasem w większości samochodów wyposażonych w układ SCR (wykorzystuje on AdBlue do rozkładania tlenków azotu) w razie braku roztworu samochód w ogóle nie ruszy. AdBlue trzeba też odpowiednio przechowywać, bo łatwo krystalizuje się i zamarza w temperaturze poniżej -11°C. Dlatego niezbędne jest właściwe wyposażenie. – Najlepszym wyborem będą specjalne zbiorniki przeznaczone na AdBlue. Na rynku dostępne są zbiorniki dla stacji paliw, np. seria SlimLine, oraz zbiorniki dla firm transportowych, logistycznych, czy budowlanych – z serii BlueMaster i BlueMasterPRO lub BlueTruckMaster. Wszystkie umożliwiają bezpieczny i sprawdzony sposób magazynowania oraz dystrybucji AdBlue – podsumowuje Jacek Gawronek.

e-stacjapaliw.pl

FOT daf

Właściwe wyposażenie jest najważniejsze



trendy

Zerowa akcyza kluczowa dla polskiego rynku CNG i LNG Ogólnoświatowy trend związany z rozwojem rynku paliw alternatywnych jest obecnie wciąż hamowany przez niedociągnięcia technologiczne i handlowe, brak akceptacji i świadomości ekologicznej ze strony konsumentów, brak długofalowych rozwiązań regulacyjnych wraz z odpowiednio skonstruowanymi mechanizmami wsparcia oraz brak odpowiedniej infrastruktury. Tak wynika z raportu „Rynek paliw alternatywnych – CNG i LNG”, opracowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.

O O

becne wysokie koszty innowacyjnych zastosowań paliw alternatywnych są w dużej mierze następstwem tych niedociągnięć. Zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym podejmowane są inicjatywy na rzecz propagowania paliw alternatywnych w transporcie, lecz konieczne jest wprowadzenie spójnej i stabilnej całościowej strategii, obejmującej sprzyjające inwestycjom ramy regulacyjne. Sytuacja, z którą mamy do czynienia obecnie w Polsce, a mianowicie brak punktów do tankowania paliwem LNG i malejąca liczba punktów obsługujących pojazdy napędzane CNG, wynika w dużej mierze z kosztów związanych z budową tego typu infrastruktury. Według dzisiejszych szacunków instalacja do tankowania pojazdów CNG może kosztować nawet 1,5 mln dol. To jest o ponad 500 tys. dol. drożej, niż wynosi obecnie średni koszt budowy tradycyjnej stacji paliw. Z kolei stacja do tankowania LNG kosztuje kolejne 10-30 proc. więcej niż instalacja CNG. Tak duże nakłady finansowe są poważną barierą dla potencjalnych inwestorów nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjedno­ czonych. Ponadto na wszystkich paliwach sprzedawanych na tego typu stacjach tankowania, zarówno paliw tradycyjnych, jak i CNG, LPG czy LNG, stosuje się z reguły bardzo niską marżę. Głównie wynika to z trendów i cen na danym rynku, ale także dużej konkurencji. To powoduje, że okres

32

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

zwrotu z tego typu inwestycji wynosi nawet kilkanaście lat. Dlatego tak ważne są dla potencjalnych inwestorów konkretne kierunki rozwoju technologii, które powinny być określane przez rządy w strategicznych planach wieloletnich, czy np. wyznaczanie ogólnych trendów na poziomie UE i pozostawianie państwom członkowskim jedynie możliwości wyboru ścieżki do osiągnięcia tych celów. Podobnie ogromne znaczenie mają także wszelkiego rodzaju programy rządowe, partnerstwo publiczno-prywatne (PPP) czy unijne, pozwalające pozyskać preferencyjne kredyty inwestycyjne lub częściowe dofinansowanie inwestycji.

Barierą są koszty konwersji pojazdów zasilanych gazem naturalnym Ciekawą propozycją, która może się przyczynić do rozwoju tego rynku także w Polsce, może być model zaangażowania kilku inwestorów mających niezbędne produkty, usługi i know-how. Wówczas np. duży koszt związany z wybudowaniem infrastruktury może być równoważony w innym ogniwie łańcucha dostaw. Z pewnością dużym problemem jest obecnie wyższy koszt produkcji pojazdów napędzanych gazem naturalnym. Jest to drugi element, który wpływa negatywnie na rozwój rynku. Obecnie produkowane nowe pojazdy napędzane CNG kosztują

10-40 proc. więcej od pojazdów napędzanych w sposób tradycyjny. Z kolei pojazdy napędzane LNG kosztują średnio 60 proc. więcej aniżeli pojazdy tradycyjne. Stosunkowo wysokie są również koszty konwersji pojazdów. Dostosowanie lekkiego pojazdu ciężarowego (LDV) kosztuje kilka tysięcy dolarów. Z kolei średnie i ciężkie pojazdy ciężarowe (M/HDV) to już koszt sięgający nawet kilkudziesięciu tysięcy. Dlatego potencjalni właściciele muszą bardzo skrupulatnie kalkulować okres zwrotu z takich nakładów, opierając się przede wszystkim na trendach dotyczących obecnych cen CNG i LNG w sprzedaży detalicznej w danym kraju. Ponadto ze względu na wysoką cenę detaliczną CNG, która według danych z kwietnia 2017 r. wynosiła około 3,30 zł/m sześc., nie istnieje zachęta w postaci niższych kosztów eksploatacji, skłaniających do poniesienia wyższego kosztu zakupu lub konwersji pojazdu. Dlatego w opinii PSPA, do głównych czynników, które zadecydują o dynamice rozwoju tego rynku, zaliczyć należy: 1. cenę gazu w porównaniu z innymi paliwami używanymi w transporcie, zwłaszcza produkowanymi z ropy naftowej; 2. cenę ropy naftowej, do której w dalszym ciągu indeksowane są ceny gazu w kontraktach długoterminowych; 3. dostępność infrastruktury do tankowania CNG i LNG;

e-stacjapaliw.pl


trendy

4. rozwój i dojrzałość rozwiązań technologicznych używanych w tym sektorze; 5. determinację w sferze regulacyjnej na poziomie krajowym i UE; 6. systemy wsparcia finansowego dla potencjalnych inwestorów na poziomie krajowym i UE; 7. sytuację gospodarczą na świecie – kolejne globalne kryzysy gospodarcze mogą w sposób znaczący opóźnić dynamikę rozwoju tego rynku; 8. coraz ostrzejsze normy związane z ochroną środowiska; 9. potrzebę aktywizacji rozwoju gospodarczego kraju czy poszczególnych regionów. Inwestycje infrastrukturalne oznaczać będą wzrost gospodarczy i nowe miejsca pracy; 10. konieczność uniezależnienia się od obecnie wykorzystywanych źródeł energii, np. ropy naftowej. Konieczność dywersyfikacji dostaw może być spowodowana wzrostem cen jednego rodzaju paliw, np. w wyniku konfliktu zbrojnego.

FOT pixabay

Paliwa alternatywne tylko uzupełnieniem tradycyjnych Niezależnie od dynamiki rozwoju rynku paliw alternatywnych, w tym CNG i LNG, szacunki wskazują, że nadal kluczową rolę odgrywać będą produkty ropopochodne, które będą miały udział w rynku na poziomie 88 proc. w 2030 r. i około 84 proc. w 2050 r. Zatem paliwa alternatywne będą odgrywać rolę raczej uzupełnienia w stosunku do tradycyjnych źródeł energii przez najbliższe lata. Ten trend, jak obserwujemy, będzie się zmieniał na korzyść paliw alternatywnych, niemniej jednak zasadnicze jest podjęcie niezbędnych działań planistyczno-wdrożeniowych na wszystkich poziomach decyzyjnych, aby ten proces transformacji mógł się usystematyzować. Zdaniem PSPA najważniejszym elementem, który przesądzi o tempie rozwoju rynku w najbliższych 15 latach, będzie relacja ceny gazu w postaci CNG i LNG do cen paliw produkowanych z ropy naftowej (benzyna i olej napędowy). Ten aspekt na korzyść paliwa gazowego zdecyduje o dynamice rozwoju całego rynku, a największy wpływ na to będzie miała przyjęta polityka regulacyjna. W wypadku LNG rynek pojazdów będzie mocno uzależnio-

e-stacjapaliw.pl

ny od rozwoju światowego rynku obrotu tym paliwem. Wszystko wskazuje na to, że gaz skroplony będzie miał strategiczne znaczenie dla Polski i UE w perspektywie długoterminowej, zwłaszcza tam, gdzie zależność od dominującego dostawcy jest wysoka. Polska, poprzez oddanie do użytkowania w 2016 r. terminalu LNG w Świnoujściu, uzyskała realną dywersyfi-

Niezależnie od rozwoju rynku paliw alternatywnych, w tym CNG i LNG, szacunki wskazują, że nadal kluczową rolę odgrywać będą produkty ropopochodne, które będą miały udział w rynku na poziomie 88 proc. w 2030 r. i ok. 84 proc. w 2050 r. Paliwa alternatywne będą odgrywać rolę raczej uzupełnienia w stosunku do tradycyjnych źródeł energii przez najbliższe lata kację dostaw błękitnego paliwa. Mając już infrastrukturę w postaci terminalu, rozwój i promocja logistyki LNG jako paliwa wydaje się być naturalną konsekwencją tego faktu. Niezmiernie istotne dla rozwoju rynku paliw alternatywnych będą ponadto działania podejmowane przez instytucje i organy państwowe. O tym, jak bardzo może to wpłynąć na dynamikę rozwoju tego rynku, świadczy dobitnie przykład Czech. Dlatego właściwym krokiem jest przyjęcie przez Radę Ministrów opracowanego przez Ministerstwo Energii dokumentu „Krajowe ramy polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych”, który przewiduje wprowadzenie odpowiednich instrumentów finansowych przeznaczonych m.in. na: wsparcie zakupu pojazdów napędzanych sprężonym gazem ziemnym

(CNG) oraz skroplonym gazem ziemnym (LNG); wsparcie budowy i rozwoju odpowiedniej infrastruktury dla paliw alternatywnych, w szczególności punktów tankowania gazu ziemnego w aglomeracjach i obszarach gęsto zaludnionych, w tym dla jednostek samorządu terytorialnego; wsparcie dla samorządów w zakresie polityki opłat za parkowanie pojazdów niskoemisyjnych.

Ważna rola wsparcia rozwoju innowacji i ich wprowadzania Zdaniem PSPA niezmiernie istotną kwestią będzie, nieuwzględnione niestety w ostatecznej wersji „Krajowych ram...”, wprowadzenie w Polsce zerowej lub wyraźnie niższej stawki akcyzy na gaz ziemny w postaci CNG i LNG wykorzystywany do celów pędnych. W obecnej sytuacji, w której stawka wynosi 0,33 zł za m sześc. CNG, taki zabieg wydaje się niezbędny. Tym bardziej że liczba dostępnych stacji CNG z roku na rok spadała, właśnie ze względu na brak zainteresowania tym rodzajem paliwa, wynikający z jego stosunkowo wysokiej ceny w stosunku do benzyny czy oleju napędowego. Ta zmiana wprawdzie obniżyłaby cenę CNG tylko o ok. 10 proc., ale bez wątpienia wpłynęłaby pozytywnie na rozwój tego sektora rynku. Tym bardziej że – jak policzono w dokumencie rządowym – przy obecnym zużyciu CNG wpływy do budżetu państwa po likwidacji akcyzy zmniejszą się jedynie o 6-7 mln zł, co w skali budżetu kraju (ok. 60 mld zł dochodu z podatku akcyzowego) nie jest kwotą znaczącą. Należy również mieć na uwadze wsparcie rozwoju innowacji i ich wprowadzania. Korzyści z takich wydatków na poziomie krajowym są istotne jedynie wówczas, gdy realizowane są w synergii z działaniami innowacyjnymi prowadzonymi zarówno w kraju, jak i zagranicą na rzecz rozwoju niskoemisyjnego transportu (np. program InnoMOTO, Era-Net Cofund on Electromobility, European Green Vehicle Initiative itp.). Pozwoliłoby to na rozwój innowacji w obrębie krajowych firm, a także na generowanie nowych, wyspecjalizowanych miejsc pracy. Opr. na podstawie raportu „Rynek paliw alternatywnych – CNG i LNG” (PSPA) Marcel Hanus

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

33


Poznaj kompleksowe rozwiązania Hako do sprzątania Miejsc Obsługi Podróżnych i stacji paliw Koszenie terenów zielonych

Sprzątanie w restauracjach typu Fast Food Citymaster 600

Scrubmaster B12

Citymaster 1600

Cleanserv PE53

Sprzątanie w hotelach i motelach

Cleanserv VU4

Cleanserv C34

Zamiatanie parkingów

Sweepmaster 900 R

Mycie części sklepowej stacji paliw

Scrubmaster E10

Scrubmaster B12

Mycie posadzek w toaletach

Scrubmaster E10

Scrubmaster B12

Cleanserv PE53

Dowiedz się więcej na www.hako.pl


Sprzątanie obiektów usługowych

Scrubmaster B45

Scrubmaster B70 z urządzeniem Tool

Cleanserv seria VL

Sweepmaster M600

Czyszczenie w markecie/dużym sklepie

Scrubmaster B30

Scrubmaster B45

Czyszczenie powierzchni biurowych

Cleanserv VD5

Cleanserv SD43

Sprzątanie myjni samochodowej

Cleanserv seria VL

Scrubmaster B30

Odśnieżanie placów i parkingów

Zamiatanie w okolicach dystrybutorów i wejścia do budynku Citymaster 600 Sweepmaster M600

Sweepmaster 650

Citymaster 1600


trendy

Ceny paliw w USA szaleją. W Polsce też to odczujemy Tylko przez ostatni tydzień sierpnia ceny benzyny bezołowiowej na nowojorskiej giełdzie towarowej wzrosły o ponad 20 proc. i osiągnęły najwyższy poziom od blisko trzech lat. Wyraźnie zmieniają się też notowania na rynku europejskim, co oznacza, że polscy kierowcy muszą się przygotować na podwyżki.

Ropa w dół, a paliwa w górę

Patrząc pobieżnie na notowania ropy, mamy wrażenie, że przez ostatni tydzień sierpnia nic ciekawego się nie wydarzyło. Amerykańska ropa WTI spadła od 24 sierpnia o ok. 3 proc., co mieści się zakresie wahań z ostatnich miesięcy. Stosunkowo niewielkie zmiany tego podstawowego surowca energetycznego nie oddają jednak olbrzymich zmian cen paliw, a zwłaszcza benzyny. Jeszcze 24 sierpnia galon benzyny bezołowiowej kosztował na Nowojorskiej Giełdzie Towarowej (NYMEX) 1,65 dol. Po tygodniu kurs doszedł do granicy 2 dol. Oznacza to ponad 20 proc. wzrostu i najwyższe poziomy od grudnia 2014 r. W tej sytuacji interesująca wydaje się odpowiedź na pytanie, z czego wynikają tak duże spadki cen ropy naftowej. Otóż południowo-wschodnie wybrzeże Teksasu niedaleko Houston oraz gra­ nicy z Luizjaną usłane jest rafineriami. Według danych Amerykańskiej Agencji Energetycznej (EIA) ok. 44 proc. (z 17,3 mln) możliwości przerobowych ropy naftowej jest usytuowanych na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej. Z kolei raporty agencji Bloomberg pokazują, że wyłączenia amerykańskich rafinerii związane z huraganem Harvey przekraczają 4,4 mln baryłek dziennie. To nie tylko ok. 25 proc. amerykańskich mocy przerobowych ropy naftowej, ale także znaczna część światowego popytu na produkty ropy naftowej wynoszącego niespełna 100 mln baryłek dziennie. 4,4 mln baryłek to także ośmiokrotność dziennego zapotrzebowania na produkty przerobu ropy naftowej w Polsce. Trudności w pozyskaniu odpowiedniej

36

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

ilości paliw oraz problemy z ich transportem poprzez rurociągi powodują więc bardzo silny wzrost cen benzyn. W większości natomiast nie ma kłopotów z wydobyciem ropy naftowej, gdyż odbywa się to poza terenami zaatakowanymi przez żywioł. Stabilizacja podaży ropy przy mniejszym popycie ze strony rafinerii powoduje spadek cen podstawowego surowca, a wzrost cen jego produktów.

W Polsce też zapłacimy więcej Stany Zjednoczone są nie tylko konsumentem benzyny czy diesla, ale także mają spory udział w eksporcie paliw. Dane EIA pokazują, że dzienny eksport netto produktów przerobu ropy naftowej wyniósł w sierpniu średnio niemal 2,2 mln baryłek. Teraz część tego eksportu jest zagrożona, co powoduje wzrost cen w innych regionach świata. Wyższe oczekiwane ceny paliw na świecie to również efekt zaburzeń w dostawach paliw do wschodnich stanów USA. Prawdopodobnie będą one musiały być zaspokojone przez wyższy import z innych regionów globu, co także podbija ogólne wyceny benzyn. Na rynku europejskim przez sześć dni cena benzyny 95 wzrosła o niespełna 9 proc. i osiągnęła najwyższy poziom od sierpnia 2015 r. Zmiany kosztów paliw także nie ominą rynku polskiego, choć dzięki względnie słabemu dolarowi do rekordów jest jeszcze daleko. W polskim hurcie jednak 31 sierpnia cena litra benzyny bezołowiowej wzrosła o 8 gr na litrze w porównaniu z poprzednim dniem. Jest duże ryzyko, że podwyżki będą kontynuowane. W tej serii negatywnych informacji są też pozytywy. Zaburzenia pogodowe zwykle nie powodują długotrwałych wzrostów cen surowców energetycznych. Po kilku tygodniach możliwości przerobowe ropy naftowej w USA powinny powrócić do wcześniejszych wartości, co także prawdopodobnie spowoduje powrót globalnych cen paliw do poziomów sprzed huraganu Harvey. Marcin Lipka, główny analityk Cinkciarz.pl

e-stacjapaliw.pl

FOT Cinkciarz.pl

G G

lobalny rynek ropy naftowej i jej produktów cechuje się m.in. tym, że wszelkie zaburzenia popytu i podaży u czołowych konsumentów czy producentów przekładają się na zmiany cen właściwie na całym świecie. Nie inaczej sytuacja wygląda w związku z huraganem Harvey, który nawiedził bogate w infrastrukturę petrochemiczną południowe stany USA.


myjnie

Jak w myjni zapewnić sobie przewagę konkurencyjną Jeśli jesteś właścicielem myjni samochodowej, stacji paliw lub przydrożnego terenu i chcesz zwiększyć atrakcyjność swojej oferty poprzez świadczenie całej gamy fachowych usług, skontaktuj się z firmą Green Steam: http://www.inwestujwmyjnie.pl/

O O

FOT green steam

becnie konsument korzystający z myjni samoobsługowej oczekuje, że będzie ona oferowała kompleksowe możliwości wyczyszczenia całego auta. Dotyczy to nie tylko mycia i odkurzania samochodu, ale także odświeżenia czy wyprania tapicerki, podsufitki, wykładziny i bagażnika. Dotychczas można było wykonać usługi prania w specjalistycznych punktach, a jeśli już pojawiały się rozwiązania samoobsługowe (ekstrakcyjne, pianowe), to nie spełniały oczekiwań konsumentów z powodu długiego (wielogodzinnego) czasu schnięcia mocno namoczonych w tej technologii tapicerek. Dodatkowo owe automaty nie mają możliwości pracy w okresie zimowym, przez co właściciele myjni samoobsługowych nie byli zainteresowani sezonowym oferowaniem tej usługi.

Rozwiązania pozwalające pracować przez całą dobę Samoobsługowy odkurzacz parowy opiera się na technologii pozwalającej tapicerce na prawie natychmiastowe wyschnięcie. Praniu podlega tylko tapicerka, pozostała

e-stacjapaliw.pl

Samodzielne pranie tapicerki to ostatnia nisza rynkowa do zagospodarowania w funkcjonującym już systemie myjni samoobsługowych. Samoobsługowy odkurzacz parowy z przeznaczeniem do prania tapicerki to idealne rozwiązanie dla właścicieli tego rodzaju obiektów, którzy poprzez dodanie nowej usługi pragną zwiększyć atrakcyjność i konkurencyjność swojej oferty! część siedzenia, czyli gąbka i elementy umieszczone wewnątrz, nie ulegają zamoczeniu. Dzięki takiemu rozwiązaniu wysycha tylko powierzchnia tapicerki, co znacznie skraca ten okres, a elementy elektroniki zawarte w siedzeniu (coraz częściej przez producentów tam umieszczane) nie są narażone na uszkodzenia. Następną sprawą jest budowa automatu, który już od początku procesu jest tworzony z myślą o rynku samoobsługowym i różnorodności konsumentów z niego korzystających. Rozwiązania techniczne pozwalają pracować 24 godziny na dobę przez cały rok, z zimą włącznie. Technologia tam użyta oraz dostosowanie do użytku przez każdego konsumenta powoduje, że automat jest prosty i przyjazny, a wypranie tapicerki nie sprawia kłopotów.

Zainwestuj z zyskiem Dla obiektów handlowych, stacji paliw i samoobsługowych myjni to doskonała okazja do tego, aby poszerzyć swoją ofertę o wyjątkową usługę, na którą jest na rynku ogromne zapotrzebowanie. – Kupno tego sprzętu to pewna inwestycja. Dotychczas kierowcy, którzy musieli

skorzystać z takiej usługi, płacili za nią około 150 zł. Obecnie można skorzystać z możliwości wyczyszczenia tylko tej części tapicerki, która rzeczywiście jest zabrudzona. A co za tym idzie, skorzystanie z tej usługi będzie dużo tańsze. Korzystanie z odkurzacza parowego przez 2,5 minuty to koszt 5 zł. Czyszczenie fotela kierowcy zajmie nam około pięciu minut i maksymalnie będzie kosztowało 10 zł. Obiekty, które zdecydują się na wprowadzenie nowej usługi, z pewnością odczują realne zapotrzebowanie na tę usługę, a co za tym również idzie, zwiększą swój zysk – mówi Adam Szarwiło, krajowy kierownik ds. sprzedaży firmy Green Steam. – Prosty sposób montażu samoobsługowego odkurzacza parowego to dla mnie dodatkowa korzyść. Inwestując w sprzęt, nie musiałem się martwić o dodatkowe kwestie, jak np. zapewnienie specjalnego miejsca na swojej stacji. Aby odkurzacz działał, wystarczy tylko dostęp do prądu – mówi pan Marek, klient firmy Green Steam. Jak widać, dodatkowym plusem inwestycji jest prosty i niewymagający montażu sprzęt.

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

37


gastronomia

Proces logistyki żywności na przykładzie burgera

F F

irma logistyczna Quick Service Logistics Polska oraz sieć restauracji Bobby Burger na przykładzie swojego najpopularniejszego burgera postanowiły pokazać proces logistyki żywności – od skompletowania poszczególnych produktów, poprzez ich transport, aż do momentu podania gotowego dania. Logistyka ta opiera się na kilku zasadach, których należy przestrzegać: dobra jakość i świeżość produktów, przestrzeganie procedur bezpieczeństwa, szybkie usługi magazynowania i transportu. To dzięki nim klienci obsługiwani przez operatora logistycznego mogą skupić się na swoich podstawowych celach i działaniach biznesowych. Jak wygląda zatem model współpracy między QSL a Bobby Burger?

38

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

Zobaczmy na przykładzie najpopularniejszego dania sieci, czyli burgera Cheese Bacon.

Od producentów do magazynów Każda z 35 restauracji sieci Bobby Burger składa zamówienia na potrzebne jej produkty według swojego zapotrzebowania, korzystając ze wsparcia operatora logistycznego – firmy QSL Polska, która kupuje, magazynuje i rozwozi produkty po całym kraju. Droga rozpoczyna się skompletowaniem zamówienia dla restauracji, czyli odbiorem składników wchodzących w skład burgera, od poszczególnych producentów. Następnie wszystkie składniki magazynowane są przez ściśle

określony czas i w odpowiednich temperaturach ustalonych przez producentów w dwóch centrach logistycznych QSL Polska, mieszczących się w Błoniu oraz Sosnowcu, a także jednym z centrów przeładunkowych firmy znajdującym się we Wrocławiu. Następnie trzy razy w tygodniu produkty przewożone są do poszczególnych restauracji na terenie całej Polski. Całe zamówienie dostarczane jest w jednej dostawie, co pozwala zmniejszyć koszty nie tylko po stronie klienta, ale także logistyka. W skład floty QSL, która dowozi towar do lokali Bobby Burger, wchodzą zarówno małe, miejskie samochody dostawcze, jak i wielkie, 33-paletowe, przystosowane do przewozu typu multi-temperature (czyli w komorach

e-stacjapaliw.pl

FOT. materiały prasowe

W tym roku obchodziliśmy po raz kolejny Światowy Dzień Burgera – dania, które cieszy się coraz większą popularnością także w Polsce. To dobra okazja, by sprawdzić, jaką drogę przebywają poszczególne jego składniki, zanim trafi on na talerz klienta.


gastronomia

Kolorowy kwiat burgerów Miłośnicy burgerów coraz częściej decydują się na ich wersje w kolorowych bułkach. Produkty te nie zawierają substancji konserwujących, a swój kolor zawdzięczają naturalnym barwnikom spożywczym. Do swojej oferty wprowadziły je m.in. hurtownie Makro Cash & Carry Polska. W ofercie znalazły się cztery rodzaje mrożonych bułek do hamburgerów: fitness, black, red oraz sezam z czarnuszką. Produkty dostępne są tylko w usłudze dostaw. Bułki wypiekane są z najlepszej jakości składników, a swój kolor zawdzięczają naturalnym barwnikom spożywczym, takim jak suszone pomidory, sok z buraka czy naturalny węgiel. Ponadto produkty mrożone są „metodą szokową”, w której nie wykorzystuje się substancji konserwujących. Dzięki temu bułki nie tracą wartości odżywczych ani walorów smakowych. Producent bułek, piekarnia Mikołaj, jest obecna na polskim rynku od 70 lat. Początkowo zajmowała się wypiekami tradycyjnymi, z czasem zainwestowała jednak w nowe technologie i skupiła się wyłącznie na produktach mrożonych. Takie rozwiązanie okazało się idealne dla małej i dużej gastronomii.

z różną temperaturą – pokojową oraz poniżej zera). Temperatury są kontrolowane za pomocą systemu elektronicznego przez kierowcę i dyspozytora, co zapewnia bezpieczeństwo i świeżość transportowanych produktów.

Przygotowanie i podanie Po dostarczeniu zamówienia, którego przyjęcie w restauracji trwa maksymalnie 45 minut, produkty przechowywane są w warunkach zgodnych ze standardami

e-stacjapaliw.pl

HACCP, kontrolowanych przez pracowników restauracji Bobby Burger dwa razy dziennie. Po zamówieniu przez nas burgera załoga restauracji przygotuje go dla nas na miejscu – sosy robione są codziennie ze świeżych składników, warzywa są krojone, burger smażony, a bułka przyrumieniana zaraz przed podaniem. Wszystkie składniki burgerów pochodzą wyłącznie od polskich producentów. – Burgery BB łączą w sobie dobrej jakości polskie mięso, warzywa od lokalnych

producentów, pieczywo z polskich piekarni, a także sosy przygotowywane codziennie na miejscu. Wszystkie te składniki dostarczane są przynajmniej trzy razy w tygodniu do wszystkich restauracji BB – komentuje Bogumił Jankiewicz, współwłaściciel sieci Bobby Burger. Ważna jest dobra współpraca i zaufanie między partnerami biznesowymi. Wówczas, przy zachowaniu wszelkich procedur i standardów, szybkość i wydajność usług rośnie. – Zazwyczaj nasi klienci osobiście negocjują warunki zakupu produktów strategicznych – to gwarantuje transparentność cen i kosztów – mówi Agnieszka Sałek, dyrektor handlowy w QSL Polska. Następnie firma logistyczna przejmuje cały proces zarządzania łańcuchem dostaw według przygotowanych wcześniej procedur, opierając się na wiedzy i doświadczeniu ze wszystkich rynków, na których działa.

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

39


sklep na stacji

Piotr i Paweł na stacji BP Pod szyldem „Piotr i Paweł po drodze” powstaje nowy format sklepów typu convenience. Z zakupów spożywczych przy okazji wizyty na stacji benzynowej będzie można skorzystać na stacjach BP. Oferta skierowana jest nie tylko do kierowców, ale także do innych osób ceniących wygodę.

40

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl


sklep na stacji

P P

ierwsza pilotowa placówka nowej sieci rozpoczęła działalność na stacji Reduta w Warszawie przy Al. Jerozolimskich 144 C, dwie kolejne zostały uruchomione w Krakowie i Poznaniu. Całodobowe sklepy „Piotr i Paweł po drodze” będą działać na powierzchni 140-150 m kw. Wspólna oferta partnerów będzie liczyć około 3 tys. indeksów i będzie poszerzona w stosunku do standardowej oferty stacji paliwowej o wiele produktów typu „on the go”, takich jak: napoje, przekąski, dania gotowe, ale także wędliny, nabiał i innego rodzaju produkty kupowane podczas codziennych zakupów. Klienci znajdą na półkach ponadto szeroki wybór artykułów marki własnej „Piotr i Paweł”. – Współpraca z „Piotrem i Pawłem” wpisuje się w długofalową strategię naszej marki. Konsekwentnie staramy się spełniać oczekiwania naszych klientów, również w zakresie oferty spożywczej, stawiając na jej jakość i adekwatność – mówi Piotr Pyrich, dyrektor generalny BP Europa SE, oddział w Polsce. Jak przyznaje Joanna Lutosławska-Rogóż, kierownik projektu w BP, firma skupiła się głównie na zaspokojeniu potrzeb klientów, którzy żyją dynamicznie, szukają wygodnych rozwiązań, często są zabiegani i w drodze. – Sklep, w tym również strefa bistro, zyskał nowy wygląd, a my mamy nadzieję, że klienci docenią zarówno ofertę „na później”, jak i „na teraz” – mówi Joanna Lutosławska-Rogóż.

Nowy format, stworzony we współpracy koncernu paliwowego BP w Polsce z jedną z największych w kraju sieci supermarketów „Piotr i Paweł”, jest propozycją kompleksowej oferty dla osób będących w drodze

FOT materiały prasowe

W Niemczech z Rewe, w Holandii z Albert Heijn Globalne trendy rynkowe i konsumenckie oraz obserwacja zmieniających się potrzeb klientów wskazują na wzrost popularności żywności convenience związany ze zmianą stylu życia współczesnego konsumenta, oczekującego wygodnej oferty w postaci produktów szybkich i łatwych do przygotowania. Coraz częściej szukamy wygodnego stylu życia. Rośnie popularność dań gotowych, sałatek, koktajli warzywno-owocowych. BP ma duże międzynarodowe doświadczenie w prowadzeniu sklepów convenience. W Wielkiej Brytanii od lat współpracuje z Marks&Spencer, w Niemczech z Rewe pod szyldami „Rewe to go”, w Holandii z Albert Heijn. W Polsce firma BP szukała partnera, który będzie gwarantował bardzo dobrą jakość i świeżość produktów. Dodatkowo dla BP istotna była oferta dostosowana do potrzeb klientów stacji, którzy szukają nie tylko prze-

e-stacjapaliw.pl

kąsek w Wild Bean Cafe, ale także dobrych dań do wzięcia do domu. Stąd decyzja o współpracy z „Piotrem i Pawłem”.

150 placówek w ciągu dwóch lat Tym, co wyróżnia jednak nowy projekt, jest fakt, że firma BP nie udostępnia jedynie powierzchni handlowej„Piotrowi i Pawłowi”, lecz wspólnie z polską marką pracowała nad całością konceptu sklepów. Asortyment w wydzielonej strefie stacji pozwala konsumentom zaplanować i zabrać do domu prosty posiłek na każdą porę dnia. Duża część zaproponowanego na stacji asortymentu to marka „Piotr i Paweł Zawsze Jakość” wyróżniająca się jakością i dobrą ceną. – Nasze produkty na stacjach BP to doskonała jakościowo alternatywa dla produktów markowych, choć w niższej cenie. Dzięki rozpoczę-

tej współpracy mamy doskonałą okazję zaoferować konsumentom jeszcze większą dostępność naszej sieci oraz produktów – mówi Piotr Woś, prezes sieci. Szef projektu ze strony „Piotr i Paweł” Piotr Drządzewski jego ideę tłumaczy wzrostem znaczenia sklepów przy stacjach paliw. – Coraz więcej osób robi codzienne zakupy w tym kanale. Wbrew powszechnym mitom, klientów przekonuje głównie szeroki asortyment i atrakcyjne promocje, a także to, że stacje są zawsze po drodze i otwarte non stop. Chcemy wyjść tym trendom naprzeciw – mówi Piotr Drządzewski. Nowy format sklepów będzie działał tylko przy wybranych stacjach BP. To, w jakim tempie sieć będzie się rozwijać, zależy od tego, jak wypadną testy. Jeśli koncept się obroni, realne jest uruchomienie nawet 150 takich placówek w ciągu najbliższych dwóch lat.

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

41


stacja po godzinach

L L

egendarny poznański kabaret Tey, którego trzon tworzył niezapomniany duet Zenon Laskowik i Bohdan Smoleń, jeszcze zanim benzyna była sprzedawana na kartki, rozważał stworzenie skeczu, którego tłem miał być ówczesny CPN. Jak wspominał w jednym z programów telewizyjnych zaangażowany przez cztery lata w działalność Teya Krzysztof Jaślar, chodziło o późniejszy kultowy „Z tyłu sklepu”. Ostatecznie pomysł zarzucono, a program oryginalnie nazywający się „S tyłu sklepu warzywniczego nr 42 w Poznaniu” na potrzeby telewizji zyskał wspomniany tytuł, pod którym przeszedł do historii polskiej rozrywki. item nie tylko estradowym, ale także internetowym (niemal 1,3 mln wyświetleń w kanale YouTube) jest skecz Ani Mru-Mru o tym, jak trudno jest skorzystać z toalety na stacji benzynowej. Tworzący ten lubelski kabaret Marcin Wójcik, Michał Wójcik i Waldemar Wilkołek przekonują w swojej scence, że fakt, iż WC jest płatne, to akurat najmniejszy problem. tym, jak dziwne sytuacje zdarzają się na stacji benzynowej, można się też dowiedzieć ze skeczu Kabaretu Młodych Panów. Ksiądz, policjant, pracownik pogotowia odwiedzają ją, chcąc szybko zapłacić za paliwo. Skutecznie uniemożliwia to jednak kasjer. Wisienką na torcie jest oczywiście napad. Rafał Skórski

H O

42

NR 3 (18) 2017 nowoczesna stacja paliw

e-stacjapaliw.pl

FOT. youtube, pixabay

Stacja benzynowa jest miejscem, w którym swoje skecze często osadzają kabarety. Do najbardziej znanych programów o tematyce „paliwowej” należą te stworzone przez Ani Mru Mru i Kabaret Młodych Panów.

Tan kow a nie śmiechu warte




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.