4 minute read
Na straży bezpieczeństwa i niepodległości
Na straży
bezpieczeństwa i niezależności
Advertisement
PERN w ostatnich latach przeznaczył na kluczowe Megainwestycje 1,4 mld zł. Dzięki temu nie tylko zmieniło się samo przedsiębiorstwo, ale diametralnie zwiększyło się bezpieczeństwo energetyczne Polski. Uniezależniliśmy się od dostaw ropy ze Wschodu, a klienci PERN mogą teraz dywersyfikować kierunki zaopatrzenia i być bardziej elastyczni. Wszystko dlatego, że wzrosła pojemność magazynów ropy naftowej i paliw. O planach rozwoju firmy i wyzwaniach stojących przed nią mówi nam Rafał Miland, wiceprezes zarządu PERN S.A.
Jaka jest rola PERN w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Polski?
Jesteśmy kluczowym ogniwem w łańcuchu bezpieczeństwa energetycznego w zakresie ropy naftowej i paliw. To na nas spoczywa odpowiedzialność za magazynowanie surowca oraz produktów, a także za transport ropy naftowej do największych producentów paliw w Polsce oraz w Niemczech. PERN jest krajowym liderem logistyki surowcowo-paliwowej i strategiczną spółką gwarantującą bezpieczeństwo energetyczne Polski, a tym samym Unii Europejskiej, w zakresie dostaw ropy i paliw. W naszych magazynach możemy przechowywać 4,1 mln m sześc. ropy naftowej oraz około 2,2 mln m sześc. paliw płynnych. Dysponujemy również morskim terminalem przeładunkowym o mocy 36 mln ton ropy naftowej rocznie oraz terminalem w Dębogórzu, który w ubiegłym roku rozładował blisko 2,3 mln ton oleju napędowego.
Jakie wnioski płyną dla spółki po wybuchu wojny w Ukrainie? Czy planowane są zmiany w funkcjonowaniu przedsiębiorstwa?
PERN odpowiada za infrastrukturę krytyczną, dlatego ze względu na profil naszej działalności jesteśmy przygotowani na różne scenariusze. Przypomnę tylko rok 2019, kiedy do Polski napłynęła zachlorowana ropa naftowa z Rosji. Wspólnie z klientami podjęliśmy decyzję o zatrzymaniu tłoczenia, by zabezpieczyć systemy rafineryjne. Ciężar pracy przejął wtedy nasz Naftoport i poradził sobie z tym zadaniem bardzo dobrze.
Jak w tej chwili wygląda finansowanie rozwoju bazy paliw i rurociągów w Polsce?
PERN to spółka akcyjna ze 100-procentowym udziałem Skarbu Państwa. Firma realizuje inwestycje dzięki zyskom ze swojej działalności, dodatkowo zasila budżet państwa i lokalnych
samorządów – tylko w 2021 r. odprowadziła do nich 470 mln zł.
Przeładunki ogółem w terminalu Naftoportu w latach 2011-2021
Jak to wygląda w innych krajach Unii Europejskiej?
Oczywiście wszystko zależy od rozwoju danego rynku. Obserwujemy trendy związane z rozwojem alternatywnych źródeł energii oraz presję, jakiej podlegają paliwa kopalne. Szacuje się, że w średnim terminie ropa naftowa i produkty jej rafinacji będą odgrywały ważną rolę w miksie energetycznym. Wiele też zależy od rozwoju sytuacji na Wschodzie. Jako PERN obserwujemy uważnie trendy i staramy się aktywnie odpowiadać na wyzwania zmieniającego się świata. Stąd zainteresowanie fotowoltaiką czy wodorem w naszych analizach strategicznych.
Ile PERN zainwestował w rozwój w ostatnich latach? Jakie nowe obiekty wybudowano?
Kołem zamachowym rozwoju naszej firmy był nasz wieloletni program Megainwestycji, który zupełnie zmienił oblicze PERN i na który przeznaczyliśmy 1,4 mld zł. Dzięki niemu w ciągu ostatnich lat polska baza surowcowa powiększyła się o blisko 600 tys. m sześc. nowych pojemności na ropę naftową zlokalizowanych u wybrzeży Bałtyku. W sumie w Terminalu Naftowym w Gdańsku i Bazie Gdańsk oddaliśmy do eksploatacji siedem nowych zbiorników. Drugim komponentem programu Megainwestycji jest rozbudowa baz paliw. Pierwszy etap obejmował wybudowanie czterech zbiorników o łącznej pojemności 128 tys. m sześc. w Koluszkach i Nowej Wsi Wielkiej, drugi etap to dziewięć nowych zbiorników o całkowitej pojemności 222 tys. m sześc. w bazach w: Dębogórzu, Koluszkach, Boronowie, Rejowcu, Emilianowie i Małaszewiczach. W tych dwóch etapach na terenie całego kraju powstało – jak wspominałem – aż 13 nowych zbiorników o łącznej pojemności 350 tys. m sześc., co oznacza prawie 20 proc. wzrostu pojemności w ciągu ostatnich kilku lat. Już w lipcu tego roku chcemy oddać do eksploatacji kolejnych siedem zbiorników na paliwa o łącznej pojemności 224 tys. m sześc. Wszystkie te inwestycje zmieniają nie tylko PERN, przeniosły również bezpieczeństwo energetyczne całego naszego państwa na zupełnie inny poziom – uniezależnienia się od dostaw z kierunku wschodniego. Daliśmy naszym klientom możliwość dywersyfikacji dostaw oraz większą elastyczność, dzięki przechowywaniu większych zapasów.
Jakie nowe, strategiczne inwestycje zostaną ukończone w tym roku oraz w roku 2023? Czy harmonogram jest realizowany bez opóźnień?
2022 rok to kolejny rok realizacji programu Megainwestycji. To m.in. budowa kolejnych 15 zbiorników na paliwa (siedem jest w trakcie budowy, a na osiem trwa postępowanie przetargowe) oraz rurociągu produktowego Boronów – Trzebinia, który istotnie poprawi dostępność do paliw Aglomeracji Śląskiej. W obecnych czasach warto zwrócić szczególną uwagę na nasze inwestycje na północy. Rozwijamy hub morski w Dębogórzu, polskie paliwowe okno na świat, na które do 2024 r. przeznaczymy 150 mln zł. Baza paliw w Dębogórzu niedawno powiększyła się o dwa nowe zbiorniki po 32 tys. m sześc.
każdy, a obecnie realizowana jest budowa kolejnego zbiornika, który zostanie oddany do użytku już w wakacje. W tym roku zostaną również zwiększone możliwości załadunkowe nalewni cystern kolejowych. Może nie tak widowiskowe jak budowa nowych zbiorników, ale również bardzo ważne z punktu widzenia działania spółki, są remonty i działania rozwojowe: unowocześniamy systemy automatyki, infrastrukturę kolejową, instalacje odzysku par benzyn i fronty zarówno kolejowe, jak i autocysternowe.
Jak wygląda program inwestycyjny na najbliższe lata? Co jest priorytetem firmy?
Jak wspominałem, zamierzamy jeszcze w tym roku rozpocząć budowę kolejnych ośmiu zbiorników magazynowych na paliwa, a także modernizować naszą infrastrukturę przesyłową. Ale nie tylko – PERN przykłada również dużą wagę do racjonalnego wykorzystania zasobów energetycznych, ale również środowiska: wody czy plastiku. Chcemy na większą skalę produkować własną energię elektryczną na terenach naszych baz, by – po pierwsze – była bardziej ekologiczna, a po drugie – by obniżyć koszty funkcjonowania baz paliw. Do 2024 r. na rozwój fotowoltaiki przeznaczymy 130 mln zł.
Jakie będą największe wyzwania dla firmy w ciągu najbliższych 10-15 lat?
Ostatnie dwa lata pokazały, że jedyne, czego możemy być pewni, to ciągłe zmiany. Moim zdaniem największym wyzwaniem nie tylko dla nas, ale dla wszystkich firm będzie ich prognozowanie, dostrzeganie, szybkie reagowanie i najważniejsze – traktowanie ich jako szansy. Szansy na nowe perspektywy, na ulepszenie swojej działalności.