Rynek Turystyczny grudzień 2013

Page 1

Rynek Turystyczny

SSN 1230-2716

INDEKS 345709

nr 12 (339) grudzień 2013

PISMO

BIZNESU

CENA 12 ZŁ (w tym 5% VAT)

TURYSTYCZNEGO UKAZUJE SIĘ OD 1992 ROKU

Podsumowanie

Wydarzeń

y t e d u S prawo

 czytamy ustawę cz. 3 Kontynuujemy cykl komentarzy do ustawy o usługach turystycznych. W kolejnych odcinkach staramy się „przetłumaczyć” niektóre jej fragmenty na praktykę.

hotele

 trendy branży spotkań Oryginalność miejsca, dobra lokalizacja hotelu, jakość usług, personalizacja i elastyczność w kontaktach to najważniejsze cechy oferty poszukiwane przez meeting plannerów. Raport Grupy Orbis.

a e-turystyk

 młody, wymagający Badanie „Trending with NextGen Travelers” przedstawia wizerunek turystów młodego pokolenia.

 cloud computing Przetwarzanie w chmurze zmienia sposób prowadzenia biznesu, funkcjonowania działów oraz zasady współpracy.



spis treści

Felieton

31 razem czy osobno Marek Majewski nr 12 (339) grudzień 2013

Jak lepiej zwiedzać na przykładzie Sarajewa

e-turystyka

32 Młody, wymagający, „technologiczny” Andrzej Jarczewski Taki jest przedstawiciel nowego pokolenia turystów

28

42 Cloud computing – własny kawałek nieba Dorota Matulka

Świat branży

Podsumowanie roku

Kalejdoskop

4…wiadomości z szeroko rozumianej branży turystycznej opr. redakcja

Targi

17 EIBTM 2014 Największe spotkanie specjalistów od spotkań 18 Stare targi w nowym terminie Relacja z TT Warsaw 20 Turystyka na Stadionie narodowym

Drugie targi Podróże

Świat branży

22 Wywiad Rozmawiał Zbigniew Adamów-Bielkowicz Przedstawiamy ofertę turystyczną z naszej części Europy i pokazujemy biznesowe możliwości w Wielkiej Brytanii – mówi Mariusz Staniurski, dyrektor Yorkshire Tourist Organization Limited

28 Jaki był 2013? Zbigniew Adamów-Bielkowicz Co wydarzyło się w ciągu roku na polskim rynku?

46 Pomysły online, podróże offline

Andrzej Tęgi

Przetwarzanie w chmurze zmienia sposób prowadzenia biznesu

Prawo

34 Co reklamują turyści Agnieszka Jezierska Ciąg dalszy cyklu komentarzy do Ustawy o usługach turystycznych

Hotele

38 Trendy w branży spotkań Andrzej Jarczewski Jak wynika z badań, w 2014 roku wydatki na wyjazdy motywacyjne i targi będą rosły

Transport

40 Dobry rok Sindbada Andrzej Jarczewski Wymiana floty, rekordy przewozów i dobre notowania

Piloci i przewodnicy

44 Dokąd pójdą przewodnicy? Piotr Kruczek

Od stycznia piloci i przewodnicy bez licencji

Analiza

49 Analiza rynku Walut Paweł Rygielsksi Jakie były i mogą być kursy walut

Internetowe projekty online by zrobić coś razem w offline

48 Nowy minister Sylwetka, opinie i wyniki naszej sondy

zdjęcie na okładce: POT

Prezentacje

24 Karkonosze – coraz atrakcyjniejsze Zbigniew Adamów-Bielkowicz Nadszedł czas na eksploatację turystyczną

26 Włoska perła

Mirosława Włodarczyk Perłą wśród włoskich wysp jest Pantalleria

www.rynek-turystyczny.pl

24

Prezentacje

Oferta Jeleniej Góry

Rynek Turystyczny grudzień 2013 3


kalejdoskop

Hotel Trends Poland 2013

H

Od redakcji

otelarze, przedstawiciele organizacji turystycznych, banków, funduszy inwestycyjnych, deweloperów oraz mediów – w sumie 250 uczestników – wzięło udział w konferencji Hotel Trends Poland 2013. Organizatorami byli miesięcznik „Hotelarz” oraz Horwath HTL Polska, natomiast „Rynek Turystyczny” był jednym z patronów konferencji. To najważniejsze spotkanie branży w tym roku odbyło się w hotelu Sofitel Warsaw Victoria. Wśród ekspertów, którzy pojawili się na warszawskiej imprezie, znaleźli się m.in. Georg Schlegel – dyrektor zarządzający w Choice Hotels Europe, Peter Vermeer – VP development Benelux & Eastern Europe w InterContintental Hotels Group, Sarah Duignan – director of account management w STR Global, Ireneusz

P

Zbigniew Adamów-Bielkowicz

4 Rynek Turystyczny grudzień 2013

Konferencja Hotel Trends Poland była największym tego typu spotkaniem w branży hotelarskiej. Węgłowski – wiceprezes zarządu w Orbis S.A. czy David Henry – director sales & marketing for Poland & Baltic States w Orbis S.A. Podczas wystąpienia otwierającego konferencję Janusz Mitulski, partner Horwath HTL Polska i wiceprezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego podsumował sytuację w branży w latach 2008-2013. – W tym okresie zaobserwowaliśmy w Polsce 50-proc. wzrost liczby obiektów hotelowych i 30-proc. wzrost podaży pokoi. Niestety wskaźniki RevPAR wzrosły jedynie w Warszawie i w Gdańsku. Zmianę sytuacji można osiągnąć przyciągając gości zagranicznych. Działania promocyjne Polski na świecie to konieczny element intensywnego zaangażowania branży hotelarskiej, która powinna dążyć do wewnętrznej integracji i wymiany danych – apelował Mitulski. Paneliści zagraniczni potwierdzili potencjał polskiego rynku, który wg nich charakteryzuje się stabilnym wzrostem. Peter Vermeer zauważył niewykorzystane możliwości promocji Polski jako kraju bogatego w miejsca jeszcze nieodkryte. – W Polsce środki marketingowe oraz rozbudowa infrastruktury powinny służyć rozwojowi tzw. green travelling. Podkreślając ekskluzywność takiego sposobu spędzania wolnego czasu, wasz kraj jest w stanie przyciągnąć turystów indywidualnych nie tylko z Niemiec, ale także z krajów skandynawskich czy Europy Wschodniej – podkreślił Vermeer. Podczas paneli dyskusyjnych poruszane były również inne istotne dla polskiego hotelarstwa tematy: dominacja pośredników w branży hotelowej czy sposoby na maksymalizację przychodów z gastronomii hotelowej.  www.rynek-turystyczny.pl

FOT. J. Barcz

od koniec roku trudno uniknąć podsumowań. Sprzyja im trwający w najlepsze sezon targowy. Bilans kończącego się roku dla branży turystycznej jest raczej korzystny. Dla mnie osobiście ważnym, choć mało efektownym zjawiskiem było to, że w mediach zauważono, że turystyka wypracowuje aż 6 proc. PKB. Może funkcjonowanie takiej informacji to nic wielkiego, ale chciałbym, by był to początek procesu zmiany postrzegania turystyki z działalności hobbystyczno-rozrywkowej na poważny biznes wart wsparcia i analiz w działach ekonomicznych. Mamy też nowego ministra. Jaki będzie? Nie wie jeszcze pewnie nawet sam zainteresowany, ale warto odnotować fakt, że był kiedyś współwłaścicielem biura podróży. To chyba pierwszy przypadek w dziejach wędrówek turystyki po różnych resortach, że minister za nią odpowiedzialny zetknął się z tym biznesem osobiście w inny sposób niż przy zakupie wycieczki do Egiptu. Życzę więc wszystkim czytelnikom Rynku Turystycznego z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, by te drobne, niepozorne fakty były sygnałem, że branża w której działamy będzie należycie doceniana, a Państwo mogli pracując w niej odczuwać zadowolenie.


Radosnych, miłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia oraz najlepszych podróży w nadchodzącym 2014 roku życzy Polska Organizacja Turystyczna


kalejdoskop

Najlepsi w internecie wg Money.pl

ajwiększy polski multiagent turystyczny został uznany za najlepszy polski sklep internetowy w kategorii turystyka w rankingu Money.pl już po raz siódmy. W ósmej już edycji tej klasyfikacji redakcja Money.pl oceniła ponad Money.pl oceniła ponad 100 największych i najpopularniejszych w Polsce sklepów internetowych. Zbadano każdy z nich pod kątem 60 kryteriów, które mają największe znaczenie dla potencjalnych klientów 100 największych i najpopularniejszych w Polsce sklepów internetowych. Zbadano każdy z nich pod kątem 60 kryteriów, które mają największe znaczenie dla potencjalnych klientów i na tej podstawie wybrano te najlepsze – najlepiej zorganizowane, dysponujące najciekawszą ofertą i najbardziej dbające o kupujących. Warunkiem uczestnictwa w rankingu była – podobnie jak w poprzednich latach – popularność sklepu wśród internautów. Z każdej kategorii monitorowanej w ramach Megapanelu, autorzy rankingu wybrali po 15 sklepów, które w ciągu roku poprzedzającego badanie (od sierpnia 2012 roku do końca lipca 2013 r.) odwiedziła największa liczba osób. W kategorii turystyka najlepszym – już po raz siódmy – okazał się Travelplanet.

pl. Jak zauważają autorzy rankingu, internetowi sprzedawcy usług turystycznych doskonale zdają sobie sprawę z tego, że klienta trzeba dopieścić. Obsługa kontaktów mailowych wypada w tej kategorii świetnie, jeśli chodzi o czas reakcji na wysłane zapytanie. Odpowiedzi spodziewać się można błyskawicznie. W porównaniu ofert decydował sposób prezentacji poszczególnych ofert, mechanizmy wyszukiwania, możliwości filtrowania i zawężania wyników czy wreszcie podejście do nietypowych wymagań, które może mieć osoba wybierająca się w podróż.

6 Rynek Turystyczny grudzień 2013

Istotne dla ostatecznego wyniku okazały się też opinie klientów, którzy dzielili się nimi w internecie, co – jak pokazują badania – potrafi mieć do duży wpływ na decyzję o wyborze miejsca, gdzie kupuje się taki towar jak wycieczka, bilet czy rezerwacja hotelu. – Cieszy nas kolejne prestiżowe wyróżnienie – mówi Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu Travelplanet. pl. – Wynik rankingu obok rekordowej sprzedaży w sezonie letnim 2013 potwierdza, że doskonalenie obszaru e-commerce i użyteczności strony www dla klientów przyniosły oczekiwane efekty. 

Amadeus dla komisji Europejskiej

A

madeus został wybrany przez Europejską Komisję Turystyki (ang. European Travel Commission, ETC) do opracowania innowacyjnego rozwiązania, które umożliwi promocję Europy jako kierunku turystycznego. Mobilna aplikacja VisitEurope wesprze większość narodowych organizacji turystycznych krajów europejskich w przyciąganiu większej liczby podróżnych. Rozwiązanie jest również częścią strategii Destination Europe 2020, która stanowi wspólną inicjatywę Komisji Europejskiej i ETC, mającą na celu wzmocnienie wizerunku Europy na odległych rynkach poprzez działania promocyjne oraz wdrażanie nowych technologii we współpracy z głównymi przedstawicielami branży. VisitEurope dostarczy Europejskiej Komisji Turystyki unikatową platformę cyfrową do promocji Europy jako atrakcyjnego kierunku podróży: do końca tego roku aplikacja będzie dostępna do bezpłatnego pobrania na iPada w Stanach Zjednoczonych, a następnie w Argentynie, Brazylii, Chile i Kanadzie, przy równoczesnym wprowadzeniu globalnej wersji sieciowej. Rozwiązanie wykorzystuje internetową technologię wyszukiwania firmy Amadeus, która sprawi, że planowanie i samo podróżowanie staną się bardziej atrakcyjne dla turystów korzystających z urządzeń mobilnych. Ponadto aplikacja umożliwi podróżnym dzielenie się informacjami z wyjazdu za pośrednictwem wybranych kanałów społecznościowych. 

www.rynek-turystyczny.pl

FOT. materiały prasowe

N



kalejdoskop

Najlepiej ocenione hotele

M

iędzynarodowy portal rezerwacji hotel.info wyróżnił hotele, które w tym roku były najlepiej oceniane przez jego użytkowników. Laureatom przyznano symbol jakości „Top Rated Hotel 2013” za szczególnie wysoki standard usług. Podczas oceny uwzględniono opinie przeszło 6 milionów klientów rezerwujących pokoje w 250 tysiącach hoteli na całym świecie. W klasyfikacji wzięto

pod uwagę wszystkie hotele partnerskie, które uzyskały przynajmniej ocenę 8 na możliwych 10 punktów. Portal opublikował ranking najlepiej ocenionych hoteli w Polsce oraz w Europie. Na liście Top30 hoteli europejskich umieszczany był tylko najlepiej oceniany hotel z danego kraju. W rankingu europejskim polski zwycięzca – hotel andel’s Łódź z Łodzi zajął ósme miejsce.

Ranking Top 10 hoteli w Polsce Miejsce

Hotel

Miejscowość

Gwiazdki

Ocena

1.

andel's Hotel Łódź

Łódź

4

9,3

2.

InterContinental Warszawa

Warszawa

5

9,2

3.

Hilton Warsaw and Convention Centre

Warszawa

5

9,2

4.

Hilton Gdańsk

Gdańsk

5

9,1

5.

Hotel Dwor Oliwski

Gdańsk

5

9,1

6.

Hotel La Petite

Gdańsk

3,5

9,1

7.

Sheraton Poznań Hotel

Poznań

5

9,0

8.

Podewils Old Town Gdańsk

Gdańsk

5

9,0

9.

Qubus Hotel Bielsko-Biała

Bielsko-Biała

4

9,0

10.

The Westin Warsaw

Warszawa

5

9,0

Kraj

Gwiazdki

Ocena

Najwyżej ocenione hotele w Europie Miejsce

Hotel

Miejscowość

1.

Holiday Inn Express Leeds-East

Leeds

Zjednoczone Królestwo

2

9,8

2.

Le Pinete

Clivio

Włochy

4

9,8

3.

Landhotel Garni Engelhard

Kirchheim am Ries Niemcy

4

9,6

Hotel B&B

Wrocław Centrum otwarty

ierwsi goście przekroczyli progi hotelu B&B Wrocław Centrum 25 listopada br. Jest to trzecia zrealizowana w Polsce inwestycja jednej z największych europejskich sieci hotelowych. Goście odwiedzający B&B Wrocław Centrum na pewno szybko docenią jego doskonałą lokalizację. Hotel położony jest bowiem w ścisłym centrum, przy ulicy Ks. Piotra Skargi 24/28. Dzięki temu bardzo łatwo jest dostać się z niego zarówno na rynek Starego Miasta, do centrum handlowego Galeria Dominikańska, jak i na Dworzec Główny PKP. Obiekt oferuje łącznie 140 pokoi z klimatyzacją, darmowym dostępem do bezprzewodowego internetu oraz telewizją satelitarną. Na gości czeka również

8 Rynek Turystyczny grudzień 2013

40 miejsc parkingowych, prawie połowa z nich znajduje się w garażu podziemnym. Specjalnie z myślą o klientach biznesowych udostępniona została sala konferencyjna, która znajduje się na parterze budynku. Ponadto odwiedzający hotel B&B będą mogli skorzystać z charakterystycznych dla marki rozwiązań, m.in. pokoi rodzinnych, śniadań w formie bufetu czy możliwości zakwaterowania zwierząt.  www.rynek-turystyczny.pl

FOT. materiały prasowe

P


kalejdoskop

Bezpłatne szkolenia dla biur podróży

MGG

Conferences organizuje bezpłatne szkolenia na temat pakietowania dynamicznego. Mogą w nich wziąć udział przedstawiciele branży turystycznej z województwa mazowieckiego. – Pakietowanie dynamiczne to tworzenie oferty dopasowanej do indywidualnych potrzeb każdego klienta – wyjaśnia Ewa Petrykowska z MGG Conferences. – Rosnąca liczba połączeń lotniczych z Polski umożliwia tworzenie oferty na dowolną liczbę dni oraz na kierunki, których turysta nie znajdzie w katalogach popularnych touroperatorów. Pakietowanie może być korzystne dla klientów i biur podróży. Klienci otrzymują ofertę dopasowaną do swojego budżetu. Z kolei biura podróży mogą oferować produkty bez konieczności wcześniejszych rezerwacji i przedpłat. Jest to możliwe, gdyż oferta powstaje na bazie usług zewnętrznych dostępnych w momencie wyboru przez klienta. Jak i komu sprzedawać oferty szyte na miarę? Jak wygląda tworzenie takiej oferty? Czy pakietowanie dynamiczne jest korzystne dla biur podróży? Te zagadnienia będą omawiane podczas szkolenia MGG Conferences Pakiety dynamiczne – jak sprzedawać

oferty szyte na miarę, które odbędzie się w dniach 17-18 grudnia 2013 r. w Warszawie. Uczestnicy dowiedzą się, jak tworzyć pakiety dynamiczne za pomocą istniejących systemów rezerwacyjnych. Poznają tajniki tego, w jaki sposób przygotować ekskluzywną ofertę dla wymagającego klienta, a jak produkt niskobudżetowy dla osób poszukujących W bezpłatnych szkoleniach mogą wziąć udział przedstawiciele branży turystycznej z województwa mazowieckiego ofert niedrogich lub last minute. Szkolenie skierowane jest do pracowników biur podróży, którzy sprzedają lub chcą sprzedawać oferty indywidualne, przygotowywane zależnie od zainteresowania i potrzeb klienta. Projekt szkoleniowy Rozwój mazowieckich kadr turystyki jest finansowany w ramach działania 8.1.1 POKL Wspieranie rozwoju kwalifikacji zawodowych dla przedsiębiorstw. Mogą w nim uczestniczyć przedsiębiorcy z województwa mazowieckiego działający w branży turystycznej oraz ich pracownicy.  R

E

K

L

A

M

A

Jak zdobyć klienta?, Jak być konkurencyjnym?, Jak się rozwijać? „Wzrost adaptacyjności mikro, małych i średnich przedsiębiorstw poprzez zarządzanie strategiczne” - realizowany przez Polski Związek Pracodawców Przemysłu Turystycznego i Instytut Turystyki w Krakowie - projekt współfinansowany ze środków europejskich, którego celem jest przekazanie przedsiębiorcom działającym w turystyce wiedzy na temat rozwoju firm, tworzenie planów rozwojowych i strategii dla firmy. W ramach projektu przedsiębiorca może uzyskać BEZPŁATNĄ pomoc w postaci doradztwa lub szkoleń z zakresu szerokiej wiedzy eksperckiej realizowane w formie atrakcyjnych wyjazdów szkoleniowych lub konsultacji, a także sesji coachingowych w Twojej firmie. Dlaczego warto?:  Wzmocnisz pozycję przedsiębiorstwa na rynku poprzez opracowanie i wdrożenie nowych rozwiązań.  Otrzymasz rozległą analizę firmy i wiedzę o najnowszych technikach analiz: m. in. identyfikację potrzeb klientów i propozycje poszerzenia oferty o nowe usługi.  Eksperci bezpłatnie opracują „szytą na miarę” strategię dla Twojej firmy (wartą na rynku komercyjnym kilka tysięcy złotych), kluczowy element sukcesu firmy.  Zdobędziesz wiedzę na temat długofalowego zarządzania firmą, wprowadzania innowacyjnych produktów, trendów rozwojowych i zmian gospodarczych w branży oraz indywidualnych warunków wewnętrznych i zewnętrznych funkcjonowania firmy.  Otrzymasz wskazówki, w które obszary firmy warto inwestować, opracowany plan działań zawierający: obszar do zmian, konkretne rozwiązanie (np. usprawnienie procesu organizacyjnego, redukcji kosztów, znalezienie nowych rynków itd.), akceptowalny dla firmy budżet tych zmian, harmonogram prac związany z ewentualnym wdrażaniem zmian.  Wzmocnisz pozytywny wizerunek firmy jako dbającej o stabilny rozwój, poprzez ciągłe doskonalenie organizacji.  Twoi pracownicy nabędą nowe kwalifikacje. Na podstawie opracowanej strategii, firma będzie miała większą szansę zdobycia środków finansowych z budżetu UE w okresie 2014-2020. W przyszłych latach będą bowiem preferowane wnioski firm posiadających długofalową strategię. Przystępując do projektu zdobędziesz nie tylko wiedzę – zwiększysz swoje szanse rozwojowe. Wykorzystaj szansę! Zgłoś się! http://strategiafirmy.pl/zarzadzanie/

www.rynek-turystyczny.pl

Rynek Turystyczny grudzień 2013 9


kalejdoskop

Samodzielnie i aktywnie O

Wszelkie gry terenowe ożywiają monotonne niekiedy zwiedzanie

Questing umożliwia innowacyjne zwiedzanie. Jest dostępny dla każdego, samoobsługowy i pozwala odkrywać walory regionu, których często nie zauważamy. Taka forma edukacyjnej zabawy przyciąga całe rodziny i pozwala ciekawie zaprezentować region

Uczestnicy questingu poznają nietypowe i mało znane miejsca w regionie

Przykłady? Quest w Lutomiersku pozwoli przenieść się w czasie i poznać ciekawostki o kolejnych królach Polski, którzy oddali zasługi dla tej miejscowo-

10 Rynek Turystyczny grudzień 2013

ści. W Rzgowie coś dla siebie znajdą nie tylko miłośnicy historii, ale również architektury. Natomiast w gminie Sędziejowice poznamy dzieje powstania

styczniowego i sylwetki jego lokalnych bohaterów. – Sens tego typu turystyki odszyfrować można z nazwy łódzkiego projektu – mówi Sylwia Woźniak, certyfikowana trenerka questingu ze wspierającej przedsięwzięcie agencji Planet PR. – Questing umożliwia innowacyjne zwiedzanie. Jest dostępny dla każdego, samoobsługowy i pozwala odkrywać walory regionu, których często nie zauważamy. Co zaś najważniejsze, taka forma edukacyjnej zabawy przyciąga całe rodziny, a towarzyszące jej emocje pozwalają więcej zapamiętać i lepiej rozumieć świat. Questing pełni również rolę promocyjną. Dzięki niemu można ciekawie zaprezentować region i sprawić, by jego poznawanie było wyjątkowym doświadczeniem. A Quiz ma przyciągać turystów nie tylko jako największy questingowy projekt w Polsce, ale również najbardziej innowacyjny. Jego realizatorzy szykują kolejny mocny akcent. – Jeszcze w grudniu udostępnimy aplikację na urządzenia mobilne, która będzie wspierać questing w tradycyjnej postaci – zapowiada Anna Doliwa, prezes LGD Doliny rzeki Grabi. Wystarczy ściągnąć program na telefon i można ruszać w drogę. Ulotki wszystkich 35 tras pobrać można ze strony www.quiz.questing.pl.  www.rynek-turystyczny.pl

FOT. www.quiz.questing.pl.

ferta turystyczna Łódzkiego wzbogaca się o nową atrakcję. Dzięki trzem Lokalnym Grupom Działania wytyczono 35 szlaków pozwalających samodzielnie zwiedzać region. Już na początku grudnia bezpłatne ulotki z ich opisami turyści odebrać będą mogli u partnerów projektu albo po prostu ściągnąć je z internetu. O czym mowa? O questingu, który od kilku lat podbija Polskę, a teraz pojawił się również w województwie. Turyści wyposażeni w wierszowane wskazówki wędrują, rozwiązując po drodze liczne zagadki i zadania, by zdobyć ukryty na końcu trasy „skarb”. – Dzięki naszemu projektowi Łódzkie staje się największym w kraju zagłębiem tego typu tras. Takiego ich nagromadzenia nigdzie dotąd jeszcze nie było – mówi Agnieszka Ciebiada, koordynatorka projektu. Ich powstanie możliwe było dzięki współpracy trzech LGD: Dolina rzeki Grabi, BUD-UJ Razem i Fundacji Prym, które wspólnie realizują projekt Quiz. Wśród nowo wytyczonych ścieżek są trasy odkrywające walory przyrodnicze, historyczne i kulturowe regionu.


kalejdoskop

Skipassy na Kasprowym

Po

kilku miesiącach prac wdrożeniowych dobiegają końca testy nowego systemu sprzedaży biletów na Kasprowy Wierch. Dla narciarzy najważniejsze będą zmiany formatu i dystrybucji skipassów. Już wkrótce ich zakup będzie bardzo prosty i wygodny, a ich posiadacze skorzystają ze specjalnych bramek wejściowych. W ten sposób ominą słynną w całej Polsce kolejkę do kasy z Kuźnicach. Będą też mogli bez ograniczeń korzystać z infrastruktury – kolei na szczyt Kasprowego Wierchu oraz kolejek na Hali Gąsienicowej i Goryczkowej. Partnerem technologicznym PKG jest firma Skidata, specjalizująca się w obsłudze alpejskich kurortów. Kolejnym elementem jest nowa zimowa oferta biletowa, stworzona z myślą o narciarzach i snowboardzistach. Dla najbardziej zawansowanych i wytrwałych miłośników białego szaleństwa po raz pierwszy przygotowany został skipass całodzienny, umożliwiający nieograniczoną liczbę wjazdów zarówno koleją linową na szczyt Kasprowego Wierchu, jak i kolejkami w Kotle Gąsienicowym i Goryczkowym. Będzie

on kosztować 135 zł. Natomiast popularny już wcześniej skipass czterogodzinny dostępny będzie w cenie 108 zł. Dla najmłodszych oraz dla seniorów przewidziano bilety ulgowe ze zniżką w wysokości 20 proc. Atrakcyjna oferta czeka też na rodziny: 356 zł (dwoje dorosłych + jedno dziecko) i 410 zł (dwoje dorosłych + dwoje dzieci). Kartę można kupić na stronie internetowej www.pkl.pl i zamówić z dostawą kurierską. Można ją nabyć także po przyjeździe do Zakopanego w kasach PKL – nie tylko w Kuźnicach, ale także na Krupówkach. Jej koszt to 15 zł, za to będzie z niej można korzystać przez kilka lat. Olbrzymim udogodnieniem jest natomiast to, że możliwe będzie również jej doładowanie przez internet. Wystarczy dostęp do sieci i karta kredytowa lub konto bankowe online – transakcję można będzie przeprowadzić np. w drodze z hotelu lub pensjonatu na stok. To znacznie zwiększa elastyczność systemu, pozwala np. dostosować plany do warunków atmosferycznych. Dostępne będą też jednorazowe skipassy w postaci papierowych biletów z chipem, tych jednak nie da się już doładować. Pierwsze reakcje narciarzy dotyczące ceny były negatywne, ponieważ koszt karnetu zbliżony jest do kosztu skipassów w niektórych ośrodkach alpejskich. Wystosowano nawet prośbę do władz spółki o obniżenie ceny. Tegoroczna oferta to rozwiązanie przejściowe. Naszym celem jest wspólny skipass w sezonie 2014/2015 – podkreśla Zbigniew Rekusz, prezes zarządu PKG.  R

www.rynek-turystyczny.pl

E

K

L

A

M

A

Rynek Turystyczny grudzień 2013 11


kalejdoskop

a i n a w o d o k z s Od i g ą i c o p e n za opóźnio półka PKP Intercity podjęła decyzję o wypłacie odszkodowań wszystkim pasażerom, którym na przestrzeni roku przed wydaniem wyroku przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odmówiła w postępowaniach reklamacyjnych wypłaty odszkodowań za opóźnienia pociągów międzynarodowych i krajowych EIC/Ex powstałe na skutek działania siły wyższej (np. warunków atmosferycznych). Pasażerowie, którym w okresie od 27 września 2012 r. do 26 września br. przewoźnik odmówił wypłaty odszkodowania za opóźnienie pociągu krajowego Express InterCity (EIC), Express (Ex) lub pociągu międzynarodowego jadącego do/z krajów UE, mogą więc występować o ponowne rozpatrzenie reklamacji. Decyzja PKP Intercity to echo wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 26 września w sprawie skargi wniesionej przez austriackie przedsiębiorstwo kolejowe ÖBB-Personenverkehr AG. Organ ten jednoznacznie potwierdził, że Rozporządzenie (WE) nr 1371/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2007 dotyczące praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym nie przewiduje żadnych wyjątków od prawa do uzyskania ustalonej w nim wysokości rekompensaty za opóźnienie pociągu, jeżeli powstało ono na skutek działania siły wyższej. Z powodu takich zdarzeń przedsiębiorstwa kolejowe mogą uwolnić się jedynie od wypłaty odszkodowań w zakresie naprawy szkody, jaką pasażer poniósł w związku z opóźnieniem pociągu (np. art. 471 Kodeksu cywilnego i art. 62 ust. 2 Prawa przewozowego), natomiast rekompensaty będące częścią ceny biletu powinny być wypłacane bezwarunkowo. Art. 17 ust. 1 unijnego rozporządzenia stanowi, że minimalna kwota rekompensaty wynosi 25 proc. ceny biletu w przypadku opóźnienia wynoszącego od 60 do 119 minut i 50 proc. ceny biletu w przypadku opóźnienia wynoszącego 120 minut lub więcej. Należy pamiętać, że powyższy przepis na terenie Polski obowiązuje obecnie wyłącznie w odniesieniu do pociągów międzynarodowych i krajowych Express InterCity (EIC). Wyłączenie stosowania tego przepisu dla pozostałych pociągów obowiązuje do 3 grudnia 2014 roku (podstawa: Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 25 maja 2011 r. w sprawie zwolnienia ze stosowania niektórych przepisów rozporządzenia WE nr 1371/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącego praw

12 Rynek Turystyczny grudzień 2013

i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym). W pisemnych wystąpieniach do przewoźnika konieczne jest dostarczenie oryginału biletu, ale nie jest wymagane, by znajdowało się na nim poświadczenie o opóźnieniu. Wszystkie opóźnienia są zapisywane w systemie dyspozytorskim i na tej podstawie można zweryfikować punktualność określonego pociągu – nawet po wielu miesiącach od daty przejazdu. 

LOT z PayPal

P

ayPal podpisał umowę z PLL LOT. Dzięki nawiązanej współpracy pasażerowie polskiego przewoźnika otrzymają możliwość bezpiecznych i szybkich płatności internetowych niemal z dowolnego miejsca na świecie za pomocą urządzeń z dostępem do internetu. Pasażerowie, którzy do 27 grudnia kupią przez system PayPal bilety LOT -u na rejsy do końca marca 2014, dostają 5 proc. zniżki. PLL LOT pierwszą linią lotniczą Europy Środkowo-Wschodniej, która przyjęła sposób płatności przez PayPal. Dzięki nawiązanej współpracy polski przewoźnik zyskuje nowy kanał dotarcia do 137 milionów użytkowników PayPal na całym świecie z ofertą sieci połączeń do 60 miejsc w Europie, na Bliskim Wschodzie, w Ameryce Północnej i Azji. Wszyscy kupujący z PayPal poprzez zintegrowaną z systemem stronę internetową lot.com będą mogli dokonywać płatności w każdym ze 193 krajów, w których działa PayPal. Dostępnych na lot.com jest aż 11 walut: euro, dolary amerykańskie i kanadyjskie, franki szwajcarskie, funty brytyjskie, korony czeskie, norweskie, duńskie i szwedzkie, węgierskie forinty oraz oczywiście złotówki. Z nowej metody płatności będzie można skorzystać zarówno poprzez tradycyjną, jak i mobilną wersję strony internetowej przewoźnika lot.com oraz przez aplikację LOT Mobile. Dla pasażerów w Polsce i za granicą oznacza to dostęp do płatności w ramach cyfrowego portfela PayPal, którego używać można zarówno na komputerze, jaki i tablecie lub smartfonie podłączonym do internetu. Transakcje poprzez PayPal uprawniają również do odbioru punktów bonusowych Miles & More. 

www.rynek-turystyczny.pl

FOT. PKP IC

S


FOT. ryanair

R

yanair wprowadza numerowane miejsca na wszystkich lotach od 1 lutego 2014 roku. Numerowane miejsca są już dostępne przy rezerwacji na stronie Ryanair.com, co umożliwi wszystkim pasażerom Ryanair wybór preferowanego miejsca z góry (lub rezerwację miejsc razem ze swoimi towarzyszami podróży). Pasażerowie Ryanair mogą teraz wybrać swoje miejsce w trakcie procesu rezerwacji (poprzez funkcję Zarządzaj rezerwacją) lub podczas odprawy online z trzech dostępnych opcji. Miejsca premium – w rzędach 1-5, 16 i 17 lub 32 i 33 – dają pasażerom pierwszeństwo wejścia na pokład, dodatkowe miejsca na nogi oraz możliwość szybszego opuszczenia samolotu za opłatą tylko 10 euro / 10 funtów (opłata za zarezerwowane miejsce). Miejsca standardowe – w rzędach 6-15 i 18-31 – w których pasażerowie mogą wstępnie wybrać swoje miejsce, np. koło okna lub upewnić się, że siedzą razem ze swoim towarzyszem, za opłatą tylko 5 euro / 5 funtów (pierwszeństwo wejścia na pokład może zostać wykupione za dodatkową opłatą w wysokości 2 euro / 2 funty). Pasażerowie Ryanair, którzy nie chcą wstępnie wybrać swojego miejsca, mogą odprawić się w okresie od 7 dni do 2 godzin przed wylotem. Zostanie im przydzielone miejsce bez dodatkowych kosztów. Darmowe przydzielone miejsca nie będą dostępne wcześniej niż 7 dni przed każdym Numerowane miejsca są nowością w ofercie odlotem. Pasażeroirlandzkiego przewoźnika wie, którzy zakupili pierwszeństwo wejścia na pokład do lotów rozpoczynających po 1 lutego 2014 roku, mogą wybrać standardowe miejsca bezpłatnie podczas odprawy na stronie internetowej Ryanair.com. Ta nowa usługa jest częścią wyraźnego trendu zwiększania przez przewoźników lotniczych przychodów ze źródeł innych niż sprzedaż biletów. W działaniach tego typu przodują tanie linie, jednak również tradycyjni przewoźnicy coraz częściej sprzedają usługi dodatkowe.  www.rynek-turystyczny.pl

M A L K E R

Numerowane miejsca

A

kalejdoskop

Rynek Turystyczny grudzień 2013 13


kalejdoskop

Najlepsze prace

P

rzy okazji Targów TT Warsaw w Centrum TargowoKongresowym MT Polska w Warszawie odbyła się uroczystość ogłoszenia wyników i wręczenia nagród laureatom XI edycji Konkursu o nagrodę Ministra Sportu i Turystyki za najlepszą pracę magisterską z zakresu gospodarki turystycznej. Rynek Turystyczny po raz kolejny patronował nagrodzie. Pierwszą miejsce w konkursie otrzymała Natalia Tomczyk za pracę magisterską pt. Zarządzanie turystyką biznesową na przykładzie wybranych convention bureaux w Polsce, napisaną pod kierunkiem prof. dr hab. Jacka Kaczmarka na Uniwersytecie Łódzkim. Druga nagroda trafiła do Pauliny Pietkiewicz z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu za pracę pt. Multimedialny serwis turystyczny centralnego odcinka Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, której promotorem była prof. dr hab. Beata Medyńska-Gulij. Trzecią otrzymała Dorota Rymarczyk za pracę Turystyka uzdrowiskowa jako jeden z wiodących produktów polskiego przemysłu turystycznego na przykładzie wybranych uzdrowisk nizinnych, napisaną pod kierunkiem dr inż. Katarzyny Karbowiak w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Wyróżniono prace Magdaleny Marii Kalety z Uniwersytetu Wrocławskiego (promotorem był prof. dr hab. Piotr Machnikowski) oraz Olgi Sawickiej z SGG napisaną pod kierunkiem dr Macieja Stawickiego.  E

K

L

A

M

w Warszawie

T

uż przed targami TT Warsaw, 27 listopada, niemiecka centrala Turystyki (DTZ) zorganizowała spotkanie polskich i niemieckich przedstawicielami branży turystycznej. Było ono okazją do biznesowych rozmów i zapoznania się przez polskich touroperatorów z najnowszą ofertą najważniejszych atrakcji turystycznych. Na początku spotkania odbyła się prezentacja niemieckich partnerów, oraz ich oferty. W drugiej części odbywały się rozmowy indywidualne pomiędzy potencjalnymi partnerami. W Warszawie zaprezentowali się zarówno przedstawiciele firm operujących w całych landach, jak choćby Bayern Tourismus

A

Marketing, jak miasta – na przykład Visit Berlin. Nie zabrakło też reprezentantów poszczególnych obiektów. Byli wiec goście z Berlin TV Tower czy DDR Musem. Z racji bliskości polskiej granicy zdecydowanie najliczniej reprezentowani byli przedstawiciele firm i instytucji z Berlina, który coraz intensywniej promuje się na polskim rynku. Zainteresowani mogli złożyć kompletny pakiet z atrakcjami, noclegami i transportem, bowiem pośród przedstawicieli niemieckiej branży znaleźli się reprezentanci Deutsche Bahn. Obecność wielu osób zarówno ze strony niemieckiej jak i polskiej jest potwierdzeniem rozwijającego się ruchu turystycznego z Polski do Niemiec. Republika Federalna Niemiec przestała już być dla polskich turystów tylko krajem tranzytowym. Już w tej chwili polscy goście są najliczniejszą grupą cudzoziemców odwiedzających Niemcy w ramach podróży służbowych i biznesowych. 

14 Rynek Turystyczny grudzień 2013

www.rynek-turystyczny.pl

FOT. dtz

R

Niemieckie warsztaty


Qatar n i h C do

FOT. pixabay

Q

atar Airways od 20 grudnia rozpoczynają loty do Hangzhou w Chinach. Samoloty latające bez międzylądowań na trasie z Dohy do Hangzhou, stolicy prowincji Zhejiang, będą kursować cztery razy w tygodniu. – W tym roku obchodzimy dziesiątą rocznicę uruchomienia lotów do Chin – powiedział dyrektor generalny Qatar Airways Akbar Al Baker. – Uruchomienie siódmej trasy w Chinach zapewni dodatkowe połączenia pasażerom podróżującym w interesach i w celach wypoczynkowych z Azji, Bliskiego Wschodu oraz krajów Zatoki Perskiej. Zaledwie dwa miesiące po uruchomieniu połączenia z Chengdu, możemy zaoferować naszym pasażerom jeszcze więcej możliwości podróży do Chin poprzez dodatkowe połączenie z Hangzhou – dodał. Na trasie Doha – Hangzhou będzie kursował airbus A330. W samolocie będzie 260 miejsc siedzących, w tym 24 miejsca w klasie Business i 236 miejsc w klasie ekonomicznej. Wybrane samoloty będą wyposażone w ekrany telewizyjne umieszczone z tyłu oparcia foteli, zapewniając pasażerom na pokładzie interaktywny system rozrywki, w którym będzie oferowany wybór ponad 800 opcji audio i wideo dostępnych na życzenie. Qatar Airways rozpoczęły loty do Chin w 2003 roku, uruchamiając loty bezpośrednie do Szanghaju, a w ciągu minionej dekady poszerzyły swoją ofertę o Pekin, Guangzhou, Hong Kong, Chongqing oraz Chengdu. Hangzhou, będące czwartą pod względem wielkości aglomeracją miejską w Chinach, znane jest ze swej bogatej historii i malowniczych krajobrazów. Miasto to, będące jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc w Chinach, nazywane bywa „rajem na ziemi”, „domem jedwabiu” oraz „stolicą herbaty”. Qatar Airways rozpoczną loty z i do Hangzhou (HGH) od 20 grudnia, we wtorki, środy, piątki i niedziele.  www.rynek-turystyczny.pl

kalejdoskop

Nowe narzędzie od Travelportu

F

irma poinformowała o uruchomieniu wersji beta Travelport Marketplace. Strona ta umożliwia klientom wyszukiwanie, przeglądanie oraz wybieranie produktów opracowanych przez firmę Travelport oraz jej partnerów, będących członkami Travelport Developer Network (TDN). – Marketplace to jeden z elementów trwającej właśnie ewolucji sieci Travelport Developer Network i świadectwo naszego zaangażowania na rzecz współpracy ze społecznością programistów zewnętrznych — powiedział Chris Zando, wiceprezes ds. współpracy globalnej, partnerstwa i regionalnego zarządzania produktami. Travelport Marketplace oferuje członkom TDN możliwość promowania swoich produktów i usług oraz wychodzenia ze swoją ofertą do 67 tys. powiązanych z firmą Travelport biur podróży na całym świecie. Jest to kluczowy element strategii Otwartej Platformy firmy Travelport (Travelport Open Platform), zaprojektowany z myślą o ułatwieniu programistom tworzenia innowacyjnych produktów w pełni kompatybilnych z technologiami Travelport oraz dostarczaniu korzyści dla współpracujących z nią biur podróży. W przyszłości biura podróży znajdą tam nie tylko pomocne aplikacje do głównych systemów firmy – Travelport Smartpoint i Travelport Universal Desktop. Marketplace będzie również miejscem, w którym będzie można nawiązać kontakt z odpowiednimi partnerami w zakresie wielu narzędzi informatycznych pozwalających lepiej obsługiwać klientów i tworzyć nowe źródła przychodów – od dostawców rozwiązań typu internet booking engine po twórców aplikacji mobilnych. – Chcemy, aby programiści wiedzieli o Marketplace – powiedział Phil Donathy, dyrektor ds. produktów w dziale narzędzi dla programistów firmy Travelport. – Zachęcamy ich do proponowania rozwiązań i testowania naszej platformy. Zgodnie z naszymi zasadami otwartości prezentujemy w pełni działającą wersję beta produktu, tak aby społeczność programistów mogła nam pomóc w nadaniu mu ostatecznego kształtu przed jego komercyjnym udostępnieniem klientom biur podróży Travelport w roku 2014. Wraz z uruchomieniem sklepu Marketplace firma Travelport oferuje pakiet SDK (Software Development Kit) do aplikacji Travelport Smartpoint. Pozwoli on programistom tworzyć moduły dodatkowe integrujące się z systemami typu desktop używanymi przez większość biur podróży Travelport. – Obecnie jesteśmy na etapie testów alfa pakietu Travelport Smartpoint SDK z dziesięcioma klientami, czterema biurami podróży i sześcioma członkami TDN – powiedział Donathy. 

Rynek Turystyczny grudzień 2013 15


kalejdoskop

urzliwa historia, zamiłowanie do sztuki oraz pasja są tym, co kształtowało polską kulturę od wieków. Turyści, którzy odwiedzają Polskę, zawsze są pod wrażeniem starannie zachowanych dzieł sztuki, gościnności mieszkańców oraz budowli, których fundamenty widziały pokolenia. Dzieje się tak dzięki dobrze rozwiniętej branży ochrony zabytków w Polsce. Polska myśl techniczna i konserwatorska realizowana jest od lat niemal na całym świecie. Wielkim sukcesem zakończyła się odbudowa Warszawy po II wojnie światowej. Efektem odbudowy jest przywrócenie świetności miasta z XVIII wieku. Ponadto Polacy odkryli grobowiec Merefnebefa wraz z unikatowymi reliefami i malowidłami w egipskiej Sakkarze. Na pracach wykopaliskowych w Starej Dongoli w Sudanie – dawnej stolicy

Zjednoczonego Chrześcijańskiego Królestwa Nubii – polska misja odkryła kilkanaście kościołów, m.in. tzw. Mauzoleum, Kościół o Kolumnach Granitowych pełniący funkcję katedry. Polskich archeologów i konserwatorów spotkać można nawet w najbardziej egzotycznych częściach świata. W 2012 roku Polskie Ministerstwo Gospodarki, doceniając osiągnięcia branży ochrony zabytków, uruchomiło Program Promocji Branży Ochrony i Zachowania Zabytków, którego celem jest wzmocnienie konkurencyjności polskich firm poprzez poprawę ich wizerunku w oczach zagranicznych partnerów, nawiązanie międzynarodowych kontaktów i wypromowanie polskich specjalności eksportowych. W ramach programu polskie przedsiębiorstwa biorą udział w targach, wystawach, seminariach i misjach gospodarczych. Wydarzenia odbywają się w Polsce, Niemczech, Austrii, Rosji, Libii, Egipcie i Indiach. Program obejmie również promocją targi w Krakowie i Toruniu. Informacje o programie dostępne są na stronie www.renovation-monuments.pl 

16 Rynek Turystyczny grudzień 2013

Nowy termin J

MTT

uż na początku lutego miłośnicy podróży z Dolnego Śląska wezmą udział w Międzynarodowych Targach Turystycznych. We wrocławskiej Hali Stulecia w dniach 7-9 lutego po raz szósty odbędzie się ta turystyczna impreza. W tym roku organizatorzy postanowli zorganizować tę imprezę nieco wcześniej i zrezygnowali z terminu marcowego. W programie targów oprócz oferty wystawowej, znajdą się również wydarzenia towarzyszące. W ramach Festiwalu Podróżników, stałego już elementu targów, odwiedzający poznają gości specjalnych, znanych podróżników, którzy opowiedzą o swoich najciekawszych i najbardziej egzotycznych przygodach. Kolejny ciekawy punkt programu targów to Festiwal Kulinarny. Podczas kulinarnych podróży odwiedzający poznają smaki regionu i świata, zgłębią tajniki kuchni lokalnej i regionalnej. Oprócz ciekawych prelekcji i degustacji goście wezmą też udział w warsztatach baristycznych i sommelierskich, gdzie zawodowcy uchylą przed nimi rąbka tajemnicy swojej sztuki. Na najmłodszych uczestników będzie czekać szereg atrakcji, które z pewnością nie pozwolą na ani chwilę nudy. Mali podróżnicy połączą zabawę z nauką i wezmą udział w seansach Planetarium Bajkonur, które zabierze je w edukacyjną kosmiczną podróż, odkrywającą wiele tajemnic naszej planety i wszechświata. Prawdziwą gratką dla młodych odkrywców będą też Klocki z Charakterem, czyli interaktywna wystawa modeli z klocków Lego. Mali i duzi fani klocków znajdą tam popularne makiety przedstawiające pociągi czy statki kosmiczne, ale również autorskie projekty z atrakcjami Dolnego Śląska na czele.  www.rynek-turystyczny.pl

FOT. materiały prasowe

B

Poland Cares

Hala Stulecia jest nie tylko zabytkiem, ale również obiektem w którym odbywają się targi


targi

EIBTM 2014

Największe spotkanie specjalistów od spotkań Kolejna duża impreza targowa na Starym Kontynencie zakończona. W dniach 27-29 listopada w Barcelonie odbyły się The Global Meetings Incentive Exhibition – EIBTM.

To

FOT. SXC

największa impreza „przemysłu spotkań” w Europie. Nic więc dziwnego, że zjawiło się na niej ponad 3 tys. wystawców z przeszło 90 krajów, a przez targi przewinęło się kilkanaście tysięcy branżowych gości. Organizatorzy poinformowali, że ich impreza potwierdziła wzrost notowany w ostatnim czasie w branży spotkań. Szacuje się, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy odbyło się około 65 tys. rozmaitych spotkań, kongresów itp. Oznacza to wzrost o 7,7 proc. w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej.

Nowe nie tylko technologie Jak w przypadku większości imprez branżowych, również w Barcelonie postawiono na najnowsze technologie. Dotyczy to zarówno programu, jak i komunikacji. Wiele wydarzeń, które odbywały się w trakcie EIBTM, było transmitowanych na żywo w sieci. Stale też komentowano i informowano o odbiorców o tym co się działo, za pomocą np. tweetów. W programie Hosted Buyer uczestniczyli goście przede wszystkim z Europy (w tym Polski), choć nie zabrakło również przedstawicieli USA czy krajów Azjatyckich. Tegoroczny EIBTM Market Focus skupiał się na ofercie Katalonii, Andaluzji oraz Słowenii i Stanów Zjednoczonych. W sumie z tych miejsc zaprezentowało się około 600 wystawców. Interesującym pomysłem była organizacja stref, w których prezentowano

Barcelona jest również…

…miastem kongresów

rozmaite aspekty branży MICE. Były więc Genius Zone czy Innovation Zone. Szczególnie interesująca była ta druga strefa. Prezentowano tu rozmaite nowe rozwiązania mogące wspomóc organizację imprez. Między innymi proponowano rozmaite zastosowania w tym celu, np. Google Glass. Bardzo rozbudowana była część edukacyjna. Odbyło się ponad 100 rozmaitych seminariów na tematy związane z MICE. Walor edukacyjny jako niezwykle ważny podkreślało wielu uczestników. Polska zapraszała Pośród wystawców nie zabrakło również przedstawicieli polskiej branży kongresowej, która, co trzeba przyznać, rozwija się dobrze. Widać to było również po ofercie przygotowanej przez polskich wystawców. Polska Organizacja Turystyczna wraz z działającym w jej ramach Poland Convention Bureau przygotowały nie tylko stoisko, ale również odpowiedni program, by przekonać zagranicznych partnerów do organizowania imprez w naszym kraju. Działania na stoisku wsparte były rozmaitymi innymi działaniami promocyjnymi. W sumie na polskim stoisku obecnych było kilkunastu podwystawców. Jak informuje Polska Organizacja Turystyczna, na naszym stoisku odbyło się ponad 40 spotkań indywidualnych oraz 9 prezentacji grupowych, w których udział wzięło łącznie osób zainteresowanych organizacją spotkań i wydarzeń w Polsce. 

Rynek Turystyczny grudzień 2013 17


Stare targi targi

w nowym terminie

TT Warsaw odbyły się po raz 21., więc można je już śmiało uznać za turystyczną tradycję. Jednak, jako że i tradycje ulęgają pewnym zmianom, ta zasłużona impreza w tym roku miała bardzo zmieniony ważny element – termin.

Z

amiast dotychczasowego (zwykle jeszcze ciepłego) września spotkanie w Warszawie odbyło się w listopadzie. Najwyraźniej organizatorzy postąpili w myśl zasady, że najważniejsze imprezy targowe odbywają się pomiędzy londyńskim WTM (listopad), a berlińskim ITB (marzec). Targi odbyły się w dniach 28-30 listopada w warszawskiej hali przy ulicy Marsa. Wiele osób przyznaje, że było do starego terminu w jakimś stopniu przywiązanych, jednak trzeba przyznać, że poza możliwością rozstawienia części stoisk na wolnym powietrzu, nie był to dobry czas na organizację targów turystycznych. We wrześniu sezon letni właściwie jeszcze trwa w najlepsze, a o następnym nikt nie myśli. Oferta zimowa, choć już jest gotowa, to zwykle jeszcze sprzedaż nie ruszyła na dobre. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w listopadzie (a zwłaszcza pod jego

koniec). Wyniki sprzedaży letniej są policzone, zmierzone i zważone, zima właśnie jest sprzedawana w najlepsze i można już wstępnie snuć pierwsze oceny. Do tego praktycznie wszyscy poważni gracze mają już gotowe katalogi na lato następnego roku. Już choćby z tych powodów zmiana terminu ma swoje

uzasadnienie. Na pewno przy podejmowaniu decyzji nie bez znaczenia było pojawienie się nowej imprezy na Stadionie Narodowym. Choć trzeba przyznać, że w okresie, kiedy targi turystyczne w ogóle przezywają kryzys, zmiana terminu na dogodniejszy dla wystawców ma swoje uzasadnienie.

Algieria też zabiega o Polaków

18 Rynek Turystyczny grudzień 2013

W tym roku krajem partnerskim była Tunezja, intensywnie starająca się odzyskać względy polskich turystów (czy raczej odebrać je Egiptowi). Trzeba zresztą przyznać, że reprezentacja krajów arabskich była nie tylko liczna, ale i wyeksponowana z rozmachem. W jednej z hal można było podziwiać cały ciąg imponujących stoisk Egiptu, Maroka, Algierii czy wspomnianej Tunezji. Na każdym z nich odbywały się nie tylko spotkania biznesowe, ale również występy artystyczne, poczęstunki czy pokazy sztuki.

FOT. zbigniew adamów-bielkowicz

Imponujące stoisko Wezyra


targi Same stoiska były zresztą imponujących rozmiarów. Widać tu, że polski rynek jest dla tych krajów bardzo ważny i zapewne będziemy w najbliższym czasie świadkami intensywnej walki o naszych turystów. Tradycyjnie już na targach obecne były nowe technologie, które są ważnym punktem chyba na wszystkich imprezach branżowych. Poświęcony był im drugi dzień imprezy, w trakcie którego odbyły się między innymi: konferencje na temat Polskiego Systemu Informacji Turystycznej czy pt. Technologie mobilne kluczem do innowacyjności polskich miast oraz

Nie zabrakło naszej redakcji

Duzi i mali wystawcy...

prezentacja międzynarodowego portalu turystycznego Tripadvisor. Niewątpliwe nadal widać pewien kryzys imprez targowych, jednak w odróżnieniu od ubiegłego roku, gdzie podsumowując wszystkie imprezy można było odnieść wrażenie, że sytuacja jest dramatyczna, w tym roku widać pewne uspokojenie. Na dłuższą metę wróży to poprawę sytuacji, choć zapewne o powrót do lat świetności będzie trudno. Jednak widać, że organizatorzy TT Warsaw definiują swoją imprezę jako poważne wydarzenie branżowe, a na takie, jak się wydaje, będzie zapotrzebowanie zawsze. 

Nagrody, konkursy… Po raz kolejny odbył się konkurs na najbardziej profesjonalne stoisko targowe – Homo Turisticus. Oceny dokonywało branżowe jury, którego przewodniczącym był redaktor naczelny Rynku Turystycznego. Pierwsze miejsce zajął Tunezyjski Urząd ds. Turystyki. Na dalszych znaleźli się kolejno Wezyr Holidays oraz Ośrodek Informacji Turystycznej Rumunii. Nagrody wręczono zwycięzcom podczas oficjalnej gali w hotelu Trylogia w Zielonce. Inną nagrodą przyznaną i wręczoną na warszawskich targach był Kryształowy Globus – Fair Play Turystyki Polskiej. Zwycięzcą zostało Konsorcjum Polskich Biur Podróży Trade & Travel Company. Nagrodą w konkursie, poza statuetką oraz dyplomem, była powierzchnia o wielkości 6 mkw. na XXII Międzynarodowych Targach Turystycznych TT Warsaw 2014. W konkursie brali udział touroperatorzy – bezpośredni organizatorzy imprez turystycznych, prowadzący działalność gospodarczą w turystyce przez minimum trzy lata, będący członkiem jednego z samorządów gospodarczych. Nowością był zorganizowany po raz pierwszy konkurs na Najlepszy produkt z sektora Nowe Technologie w Turystyce. Jury złożone z ekspertów przyznało nagrody i wyróżnienia w kilku kategoriach: Kategoria: Najlepsza turystyczna strona internetowa – strona informacyjno-promocyjna sektora publicznego dla turystów Nagroda główna: jury postanowiło, że w tej kategorii nie przyznaje nagrody głównej Wyróżnienie: dla firmy Ybah za stronę internetową o turystyce wodnej (http://www.wielka-petla.pl/), zrealizowaną dla Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej Kategoria: Najlepsza turystyczna strona internetowa – strona branży turystycznej Nagroda główna: dla firmy Momondo A/S za stronę www.momondo.pl Wyróżnienie: jury postanowiło, że w tej kategorii nie przyznaje wyróżnienia Kategoria: Najbardziej innowacyjne wykorzystanie technologii w aplikacji użytkowych dla branży turystycznej Nagroda główna: Sabre Polska za aplikację Tripcase Wyróżnienie: dla RST za aplikację AllInclusive Club

Rynek Turystyczny grudzień 2013 19


Turystyka na Stadionie Narodowym

targi

Po

raz drugi na największym stadionie w kraju, czy raczej w jego części, odbyły się turystyczne targi. Przez trzy kolejne weekendowe dni (6-8 grudnia) w salach konferencyjnych oraz holu Stadionu Narodowego odwiedzający mogli podziwiać stoiska krajów, regionów, firm turystycznych czy wydawnictw. Wśród tych ostatnich znalazł się również Rynek Turystyczny. Wydaje się, że jak w roku ubiegłym, organizatorom przyświecała koncepcja stworzenia miejsca, gdzie miłośnicy sze-

20 Rynek Turystyczny grudzień 2013

roko rozumianej turystyki będą mieli okazję nie tylko zapoznać się z propozycjami podróży czy aktywnego spędzania wolnego czasu. Z imprezą jest pewien problem. Niewątpliwie sam pomysł w połączeniu z lokalizacją jest doskonały, jednak w praktyce na razie nie może z jakiegoś powodu rozkręcić się tak jak powinien. Są więc stoiska ze sprzętem, przedstawiciele krajów czy regionów, jednak wszystko to odbywa się „na pół gwizdka”. Przy czym co do samej organizacji nie można mieć konkretnych zarzutów.

Widać, że organizator ma doświadczenie i impreza nie jest miejscem, gdzie dopiero uczy się takich rzeczy. Być może trzeba konsekwentnie trzymać się koncepcji imprezy konsumenckiej ze wszystkimi tego wadami i zaletami. Potwierdził to piątek, który nie sprawdził się jako dzień branżowy, choć program imprez towarzyszących miał szanse tę branżę zachęcić. Poprostu wybranie się na dwie imprezy targowe w ciągu tygodnia jest trudne. Można było więc poszerzyć wiedzę na temat promocji polskich regionów na przykładzie Tour de Pologne dzięki

FOT. zbigniew adamów-bielkowicz

Po raz drugi turystyka wyparła sport ze Stadionu Narodowego. Ten krótkotrwały tryumf naszej branży nad sportem w jego świątyni odbył się za sprawą targów Podróże.


targi

Słowacja - największe i najlepsze stoisko

Ekipa Rynku Turystycznego na stoisku

Na gali wręczyliśmy nagrody za katalogi

udziałowi w targach Czesława Langa – polskiego kolarza torowego i szosowego, działacza sportowego oraz organizatora Tour de Pologne. Odbyły się również szkolenia: „Internet jako dźwignia sprzedażowa”, „Budowanie lojalności klientów biur podróży” czy „Systemy rezerwacyjne w biurze podróży”. Krajem partnerskim była Słowacja, która wystawiła zdecydowanie największe stoisko. Było tam właściwie wszystko, co powinno się na takim stoisku znaleźć. Trzeba przyznać, że dzięki temu oddziaływało ono na wszystkie zmysły odwiedzających. Była wiec tam muzyka, potrawy (zwłaszcza sery) i napoje, w tym mało znane jeszcze u nas słowackie wina. Trzeba przyznać, że nasi południowi sąsiedzi pokazali, co mają najlepszego. Na zorganizowanej z tej okazji w piątek konferencji prasowej przedstawiono liczne narciarskie nowości. Zainteresowani mogli więc dowiedzieć się o nowych wyciągach, trasach, wspólnych skipassach czy aquaskibusach, które wożą narciarzy po stacjach narciarskich i basenach termalnych… Poza tym swoje stoiska zaprezentowały między innymi Meksyk, bardzo aktywne ostatnio Maroko oraz liczne mniejsze ośrodki, zarówno z Polski jak i z zagranicy. Jak przystało na imprezę targową, również tu wręczano nagrody. Nagrodą za najlepsze stoisko ufundowaną przez KinAds, który jest brokerem reklamowym największej w Polsce sieci kin (i był jednym z wystawców), był voucher na realizację kampanii kinowej na 50 tys. widzów. Zwycięzcą w tym konkursie okazało się stoisko Słowacji. Nagrodę wręczono na uroczystej wieczornej gali, która odbyła się 6 grudnia w Pałacu Prymasowskim. Na tej samej gali nasza redakcja wręczyła dyplomy zwycięzcom konkursu na najlepszy katalog zima 2013/14. W kategorii narty był to Almatur Polska, a kategorii egzotyka – Alfa Star. Sobota i niedziela wraz ze swoim programem konsumenckim, a więc prezentacjami, spotkaniami z podróżnikami, wypadły bez porównania lepiej, co potwierdza, że sam pomysł nie jest chybiony, wymaga jednak pewnego dopracowania. 

Rynek Turystyczny grudzień 2013 21


świat branży

New Direction to nowe kierunki dla branży

Mariusz Staniurski Mariusz Staniurski – project manager społecznych strategii marketingowych. Początki działalności w turystyce sięgają czasów harcerstwa i oazy, kiedy animował grupy i organizował eventy. Jego pierwsza firma specjalizowała się w korekcie tekstu, doradztwie, badaniach rynku, opracowywaniu i realizacji projektów krajowych i unijnych. Doświadczenie w zarządzaniu zdobył m.in. w Turlomza.pl i CIT Narwia.pl, w Podlaskiej ROT, Kurpiowskiej Organizacji Turystycznej i Partnerstwie Dorzecza Narwi. Jest pilotem wycieczek, zawodowym kierowcą i organistą.

22 Rynek Turystyczny grudzień 2013

W dniach 28-29 stycznia 2014 w Manchesterze będą zorganizowane targi „New Directions” (Nowe Kierunki). Skąd się wziął i kiedy narodził pomysł na takie targi? W tym momencie muszę cofnąć się kilka lat, do 2006 roku. Wówczas to narodził się pomysł „Opowieści z Narwi”, oferty dla turystów indywidualnych, którzy poszukują aktywnego wypoczynku na łonie natury. Północny wschód Polski, Litwa oraz Białoruś to wyśmienite tereny do takiej formy turystyki. Ale żeby przyjechali turyści, trzeba produkt nie tylko stworzyć (Partnerstwo Dorzecza Narwi 2008), ale i promować. Yorkshire Investment & Tourism Expo nie jest więc niczym innym, jak kontynuacją promocji i eksportu polskiej turystyki za granicą. Tyle, że w szerszym zakresie, a Narvia nie jest już tylko wystawcą, ale i inicjatorem promocji turystyki przyjazdowej do Polski i Europy Środkowo-Wschodniej oraz polskiej przedsiębiorczości na Wyspach Brytyjskich. Dlatego na targach przedstawiamy ofertę turystyczną z tej części Europy, ale też pokazujemy nowe biznesowe możliwości w Wielkiej

FOT. m.staniurski

Na targach przedstawiamy ofertę turystyczną z tej części Europy, ale też pokazujemy nowe biznesowe możliwości w Wielkiej Brytanii, które mogą obniżyć biurom podróży koszty – mówi Mariusz Sta­ niurski, dyrektor Yorkshire Tourist Organization Limited.


świat branży

Brytanii, które mogą obniżyć koszty eksportu dla biur podróży, ale nie tylko. Dlaczego akurat w Manchesterze? Ponieważ to najważniejszy ośrodek przemysłowy i biznesowy w Północnej Anglii. A jednocześnie jedno z największych angielskich miast. Pracując nad „Opowieściami z Narwi” prowadziliśmy badania rynków i wytypowaliśmy te, na których warto zainwestować w promocję. Głównym z nich okazała się właśnie Wielka Brytania, z dwóch względów: doskonałe warunki dla rozwoju i prowadzenia biznesu, rosnące zainteresowanie Polską. Dlaczego jednak północna Anglia, a nie np. Londyn? Jest jak Narvia: idealna do uprawiania aktywnej turystyki, ale wciąż nie do końca odkryta. Dotąd była niezauważona, tymczasem teraz biznes przenosi się tu z Londynu, a lotniska w Manchesterze, Doncaster, Leeds i Liverpoolu oferują gęstą siatkę połączeń do naszej części Europy. Ponadto w północnej Anglii, a konkretnie w Yorkshire, przyjęto nas bardzo ciepło. Otrzymaliśmy wsparcie przy otwieraniu działalności i przy stawianiu pierwszych kroków w nowym środowisku, biura za darmo, pracownika. W ten sposób powstała Yorkshire Tourist Organization Limited, która ma profil organizacji społecznej. Z takiego wsparcia skorzystało wiele innych, choć nie polskich firm. Dlatego kolejne imprezy chcemy organizować także na terenie Yorkshire. Jak rozumieć główne hasło imprezy: „«Nowe kierunki» dla turystyki i biznesu”? Wielowymiarowo. Jako nowe kierunki dla branży turystycznej, zarówno z Wielkiej Brytanii, jak i Polski oraz krajów bałtyckich. Jeżeli chodzi o promocję Polski w Wielkiej Brytanii, większość myśli o Londynie, pomijając Północną Anglię. Podobnie jest z ofertą turystyczną do Wielkiej Brytanii: Londyn, Cambridge, Szkocja, Irlandia. Ale Nowe Kierunki to także wskazanie firmom brytyjskim nowego rynku dla usług i produktów niszowych, specjalistycznych. A także możliwości inwestowania na polskim rynku nieruchomości. Z kolei dla

angielskich organizacji zajmujących się rozwojem biznesu Polacy, Litwini, Słowacy, Czesi i Rumuni to kolejna grupa, która stanowi olbrzymi potencjał biznesowy, gdyż w większości są to ludzie wykształceni i dobrze przygotowani. Dla kogo przede wszystkim orga­ni­ zujecie tę imprezę? Dla przedsiębiorców z Polski i krajów sąsiednich, zainteresowanych eksportem i pozyskaniem rynku angielskiego, a także dla obcokrajowców przebywających w północnej Anglii, zainteresowanych otwarciem biznesu i współpracą z Europą Narvia Tourist Info Centre Ltd. Naszym celem jest promocja turystyki przyjazdowej do Polski i krajów Europy Środkowo-Wschodniej oraz pomoc w kojarzeniu polskich i środkowoeuropejskich firm z partnerami z Północnej Anglii. Narvia TIC Ltd. zajmuje się przygotowywaniem i realizacją kampanii promocyjnych. W tym celu organizuje m.in. eventy takie jak Yorkshire Investment & Tourism Expo w Manchesterze, podczas których firmy, nie tylko z branży turystycznej, mogą znaleźć kontrahentów i uzyskać pomoc, aby wejść na rynek brytyjski. Pracując nad „Opowieściami z Narwi” prowadziliśmy badania rynków. Głównym z nich okazała się właśnie Wielka Brytania, z dwóch względów: doskonałe warunki dla rozwoju i prowadzenia biznesu, rosnące zainteresowanie Polską Środkową. Ale też dla organizacji i firm z Północnej Anglii, które zajmują się pomocą w biznesie i grantami na start. Dodatkowym elementem targów jest kampania promocyjna Polski i polskich produktów turystycznych. Na zasadzie networkingu pomagamy w rozwoju polskim firmom zarejestrowanym w Zjednoczonym Królestwie. Jest to pierwszy

etap naszej współpracy z tymi firmami. Misją Yorkshire Tourist Organization jest objęcie projektami parasolowymi liderów polsko-angielskiego biznesu i pomoc w zorganizowaniu New Directions. Zapraszamy do współpracy szczególnie przyjazdowe biura podróży, ponieważ zależy nam szczególnie w długoterminowej współpracy dla rozwoju turystyki przyjazdowej do Polski oraz do Yorkshire. Na miejscu będzie można między innymi dowiedzieć się jak założyć działalność gospodarczą w Wielkiej Brytanii. Czy faktycznie jest to na tyle proste, że w niektórych przypadkach może być opłacalne? Nie tylko jak założyć, ale też jaką pomoc można otrzymać w Północnej Anglii. A więc: gdzie najlepiej zainwestować, by otrzymać pomoc dla konkretnej branży. Gdzie można otrzymać tańsze (dotowane) biura, a gdzie założyć firmę, jeżeli potrzebujemy magazynów. I dowiedzieć się, jak działa angielski system, a działa inaczej niż w Polsce. To wszystko może pomóc jeszcze obniżyć koszty działalności na Wyspach. Polacy, którzy przenieśli tu swoje firmy, chwalą sobie zresztą zazwyczaj nie tylko niższe koszty, ale również przyjazność brytyjskiego systemu. Czy touroperatorów obowiązują w Wielkiej Brytanii tak jak w Polsce jakieś szczególne obostrzenia? Wszędzie, nie tylko w Polsce, touroperator bierze na siebie odpowiedzialność za turystów, których wysyła w świat. Tak jest również w Wielkiej Brytanii. Istotne jest, że system działa tu w równej mierze na korzyść klienta, co touroperatora. Biura podróży mogą za niewielką opłatą dołączyć do ABTA, która zapewnia wszelką pomoc związaną z aparatem formalno-prawnym, tj. zgodności z pra­ wem umów handlowych oraz ochronę konsumenta i ich ochronę sprzedaży, ponadto pomaga małym i średnim touroperatorom w rozwoju sprzedaży. Biznes turystyczny ma w Anglii specjalny wymiar i otrzymuje specjalne wsparcie. Ale o tym więcej podczas targów. Rozmawiał Zbigniew Adamów-Bielkowicz

Rynek Turystyczny grudzień 2013 23


prezentacje

Karkonosze Sudety, rozciągające się na pograniczu Polski, Czech i Niemiec, przez wieki były intensywnie eksploatowane przez ludzi. Dziś, kiedy przemysł w tym regionie prawie nie istnieje, nadszedł czas na eksploatację turystyczną. Zbigniew Adamów-Bielkowicz

T

rzeba przyznać, że potencjał turystyczny jest tu wyjątkowo duży. Składają się na niego zarówno położenie, jak i warunki naturalne i pamiątki historii. Szczególnie atrakcyjne są okolice Jeleniej Góry: mają wyjątkowo długą tradycje biznesu turystycznego oraz duży potencjał w tej dziedzinie. Nic więc dziwnego, że nadal to właśnie turystyka jest jedną z podstaw gospo-

24 Rynek Turystyczny grudzień 2013

darki regionu. Paradoksalnie przez długi czas region był miejscem intensywnej działalności przemysłowej. Działały tu huty i kopalnie. Z czasem jednak Karkonosze stały się jednym z ważnych regionów turystycznych. Obecne schronisko Strzecha Akademicka to znana już w XVIII wieku Buda Hampla, z której korzystali ówcześni turyści wybierający się na Śnieżkę. Również narciarstwo ma tu długą tradycję. Pierwszych wypraw narciarskich dokonywano tu w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Jeśli do tego dołożyć uzdrowiska, do których przybywają kuracjusze również od ponad stu lat, to widać, że turystyka wręcz musi się tu rozwijać. Zresztą to właśnie kuracjusze byli pierwszymi turystami na karkonoskich szlakach. Nie tylko zjazdowe Trzeba przyznać, że oferta sportowa Karkonoszy jest naprawdę bogata. Poza wyciągami narciarskimi i trasami zjazdowymi można tu również korzy-

stać z najsłynniejszych chyba w Polsce tras do narciarstwa biegowego wytyczonych wokół Polany Jakuszyckiej. W sumie w sezonie jest tu do dyspozycji biegaczy kilkadziesiąt kilometrów tras biegowych wraz z infrastrukturą. Trasy są zarówno dla początkujących narciarzy, jak i dla tych zaawansowanych, z profesjonalistami włącznie. Dużym atutem poza jakością tras jest fakt, że wstęp na nie jest darmowy. To zaś przyciąga miłośników narciarstwa i kluby sportowe, które z tego powodu chętnie wybierają to miejsce na obozy. Trasy biegowe znajdują się również po czeskiej stronie i jeśli zostaną zrealizowane plany połączenia tych dwóch sieci, to powstanie jedna z większych sieci tras biegowych w tej części Europy. Co roku apogeum obłożenia na trasach wypada pod koniec sezonu, w marcu, kiedy to odbywa się Bieg Piastów. Jest to największa narciarska impreza biegowa w Polsce. W 2014 roku już po raz drugi odbędą się na-

FOT. powiat jelenia góra

coraz atrakcyjniejsze


prezentacje tomiast zawody z cyklu Pucharu Świata w narciarstwie biegowym. Pierwsze miały miejsce w roku 2012. Takie imprezy przyczyniają się do popularyzacji regionu. Trzeba więc przyznać, że biegi narciarskie stają się wizytówką regionu. Dzięki rosnącej popularności tego sportu w Polsce (oby trwale rosnącej), region będzie zyskiwał na popularności. Dla mniej aktywnych Sporty zimowe to nie jedyne atrakcje, jakie oferują Karkonosze. Obok doskonałych warunków do aktywnego wypoczynku, Jelenia Góra stanowi kulturalne i artystyczne centrum regionu, znane z festiwali muzycznych, pokazów, wystaw czy niekonwencjonalnych działań teatralnych. Bogata jesienna oferta kulturalna miasta obejmuje m.in. Wrzesień Jeleniogórski – tradycyjne święto miasta, Festiwal „Silesia Sonans” oraz Jarmark Staroci i Osobliwości, które przyciągają zainteresowanych zarówno z Polski jak i z zagranicy. Warto odwiedzić również Park Miniatur Zabytków

Dolnego Śląska, w którym zgromadzono miniaturowe obiekty reprezentujące zabytki architektury Kotliny Bieg Piastów rozgrywany jest co roku od 1976 roku (z przerwą w stanie wojennym). Po raz 38. zostanie rozegrany na Polanie Jakuszyckiej w dniach od 28.02 do 2.03.2014 r. Zawodnicy będą startować na 50, 26 i 15 km stylem klasycznym, oraz 30 km stylem dowolnym Jeleniogórskiej oraz polsko-czeskiego i polsko-saksońskiego pogranicza, w skali 1:25. Razem łatwiej W 2012 Starostwo Powiatowe w Jeleniej Górze wraz z tym miastem oraz pozostałymi miastami i gminami powiatu zdecydowały się podjąć współpracę, której celem jest promocja regionu, stworzenie oferty dopasowanej do potrzeb różnych grup docelowych, a przede wszystkim bu-

dowa silnej, rozpoznawalnej marki. Wyjątkowość inicjatywy polega na tym, że to pierwszy tego typu projekt w Polsce realizowany w oparciu o koncepcję smart budget. Dla Marki Karkonosze opracowano również rodzinę znaku, definiującą produkty zaspokajające różne potrzeby użytkowników. Symbole rodziny znaku zostały podzielone na cztery kategorie: Kultura, Rodzina, Odbudowa, Extreme. Swoim kształtem nawiązują do najwyższego szczytu w Karkonoszach – Śnieżki. Trzeba przyznać, że region coraz bardziej stawia na turystykę. Udało się, co nie jest oczywiste w Polsce, dogadać decydentom poszczególnych gmin, by wspólnie się promować i stworzyć przemyślany i atrakcyjny produkt. Szkoda, że realizowany wspólnie z czeskimi partnerami projekt regionalnej karty działał tylko przez jeden sezon, jednak przy tak intensywnym rozwoju turystyki można mieć nadzieję, że ruszy ponownie. Tym razem na stałe.

Rynek Turystyczny grudzień 2013 25


prezentacje

Włoska perła

Hasło „włoska wyspa” wywołuje przeważnie skojarzenia z Sycylią lub Sardynią, a ostatnio – w związku z napływem uchodźców – Lampeduzą. Tymczasem Włochy mają również inne wyspy, może mniej popularne, ale za to wyjątkowo atrakcyjne. Perłą wśród nich jest Pantalleria.

T

a niewielka wyspa do niedawna była miejscem zarezerwowanym dla wąskiej grupy zamożnych klientów. Kupowali tam sobie rezydencje celebryci, jak choćby Giorgio Armani. Jednak obecnie oferta turystyczna wyspy, choć nadal na wysokim poziomie, jest skierowana do szerszej grupy klientów.

26 Rynek Turystyczny grudzień 2013

Nie będzie tłumów Na pewno nadal nie jest to oferta skierowana do masowego turysty. Sama wyspa jest na tyle mała, że nie pomieściłaby tłumów. Nie byłoby to zresztą z korzyścią dla miejscowej gospodarki, która stawia raczej na ekskluzywność. Oczywiście by dostać się na miejsce,

FOT. m. włodarczyk

Mirosława Włodarczyk


prezentacje

nie trzeba się legitymować platynową kartą kredytową, jednak choćby z uwagi na brak bezpośrednich połączeń nie spotkamy tam licznych wycieczek. Najkorzystniejszą ofertą są pakiety łączące lot z noclegiem, ewentualnie dodatkowymi atrakcjami czy usługami. Większość turystów na wyspie przybyła wykupując w biurze podróży taki właśnie pakiet. Miejscowe władze pilnują, by pomimo rozwoju bazy hotelowej krajobraz wyspy nie został zniszczony. Nowe obiekty nawiązują architektonicznie do tradycyjnych miejscowych budowli i często są tak wkomponowane w otoczenie, że niekiedy można nie zwrócić na nie uwagi. Z tego powodu nie spotkamy tu dużych sieciowych hoteli. Dominują tu hotele butikowe i bungalowy. Ciekawą atrakcją wyspy są źródła termalne o temperaturze 40 st. C., które zbierają się w trzy zbiorniki wodne. Nazwa jaskini Soteria pochodzi natomiast z języka greckiego i oznacza grotę zdrowia. Inne źródła termalne znajdują w pobliżu zatoki Godir. Należy również wspomnieć Favare – imponujące i fascynujące miejsce, w którym ze szczelin skalnych wydobywa się gorąca para wodna. Statkiem i samolotem Najlepszym sposobem docenienia wszystkich atrakcji, jakie oferuje nam ta rajska wyspa, jest bez wątpienia rejs statkiem. Tylko z morskiej perspektywy tak wspaniale prezentują się zatoczki, źródła termalne oraz fantazyjne skały wulkaniczne i małe kamieniste plaże na południowym wschodzie wyspy, do których w przeciwnym wypadku trudno byłoby dotrzeć. Na wyspę najłatwiej dostać się z Sycylii, choć istnieje również bezpośrednie połączenie z Monaco, zapewne z uwagi na częściowo wspólną klientelę obu miejsc (zarówno turystów jak i posiadaczy letnich rezydencji). Stałe połączenie wyspa ma z Sycylią (trzy loty do Trapani i dwa do Palermo). W trakcie sezonu uruchamiane są dodatkowe loty z Pantallerii do Rzymu, Mediolanu, Bergamo, Bolonii i Wenecji. Istnieje również możliwość organizacji lotów czarterowych. Są one jednak obsługiwane dla Konsorcjum Pantalleria Island przez firmę Volotea na pokładzie boeinga 717 z 125 miejscami. 

Wyspa Pantalleria (z arabskiego „siostra wiatru”), zwana Czarną Perłą Morza Śródziemnego, oddalona jest zaledwie 70 km od wybrzeża afrykańskiego i tylko 85 km od Sycylii. Całkowita powierzchnia Pantallerii to ok. 83 km kw., a najwyższy szczyt Montagna Grande wznosi się na wysokość 836 m n.p.m. i stanowi zielone serce wyspy

Rynek Turystyczny grudzień 2013 27


świat branży

Jaki

był rok 2013 Zbigniew Adamów-Bielkowicz

hoć nie było spektakularnych wydarzeń, takich jak wspomniane bankructwa czy Euro, to jednak było kilka takich, które wywarły wpływ na całą branżę. Dotyczyło to zarówno pewnych zmian na rynku, jak i zmian w przepisach. Z kolei kilka rzeczy, które na ten rok zapowiadano, nie wydarzyło się. Cóż takiego? Nie powstała, a właściwie nie ruszyła nawet z miejsca, nowa ustawa o usługach turystycznych, choć wszyscy z ministerstwem włącznie przyznają, że obecna nie może już dłużej regulować życia branży. Nie powstał również (i wydaje się, że jeszcze jakiś czas nie powstanie) fundusz gwarancyjny, który miał poprawić sytuację klientów i przez to wizerunek branży. Nowe gwarancje Najbardziej wzrosła gwarancja dla podmiotów rozpoczynających działalność. Wysokość tej gwarancji w drugim roku działalności nie może być niższa niż przy jej rozpoczęciu. Ważną zmianą jest obowiązek dostosowywania wysokości gwarancji do wysokości przychodów. Oznacza to, że na touroperatorach spoczywa obowiązek „doubezpieczenia się” w sytuacji, gdy ich przychody

28 Rynek Turystyczny grudzień 2013

przekroczą zadeklarowane. Obciążenia związane z nowymi gwarancjami najbardziej dotknęły małych graczy, ponieważ potentaci zwykle i tak mieli większe gwarancje niż niezbędne minimum, w związku z czym w ich przypadku rozporządzenie niewiele zmieniło. W sumie zmiana przeszła właściwie bezboleśnie dla rynku. Miała ona wpływ na zawieszenie na zimę działalności biura Oasis Tours, ponieważ stara gwarancja wygasła i uznało ono, że wykupywanie gwarancji w okresie zimowym, kiedy sprzedaż jest niewielka, nie opłaca się. Zwłaszcza w kontekście kłopotów finansowych biura. Poza oszczędzeniem składki touroperator wznawiając działalność będzie mógł jako nowy podmiot wykupić gwarancję w wysokości 250 tys. euro. Tymczasem teraz gwarancja musiałby opiewać na kilkanaście milionów, podczas gdy sprzedaż firmy znacznie się zmniejszyła. Według oficjalnego komunikatu biuro ma wznowić działalność w lutym. Pilotować każdy może… Jednym z ważniejszych wydarzeń roku 2013 było uchwalenie ustawy deregulacyjnej. Pośród licznych zawodów, które ona objęła, znalazły się zawody pilota

FOT. sxc, POT

C

Mijający rok był na pewno spokojniejszy niż ubiegły. Wokół branży turystycznej zapanowała znacznie lepsza atmosfera. Na szczęście obyło się bez dramatycznych wydarzeń, takich jak ubiegłoroczny upadek Sky Clubu. Co takiego wydarzyło się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy na polskim rynku?


świat branży

wycieczek oraz przewodnika turystycznego. Posiadanie uprawnień pozostało wymogiem jedynie w przypadku przewodników górskich i wysokogórskich. Już w trakcie przygotowywania ustawa wywołała w środowisku gorącą dyskusję i podział na jej zwolenników i przeciwników. Ostatecznie po przejściu całego procesu legislacyjnego 9 lipca prezydent podpisał ustawę. Skutki działania nowych przepisów będą widoczne dopiero w dłuższej perspektywie, trudno więc w tej chwili jednoznacznie je ocenić. Bez bankructw… …no, prawie. Po zeszłorocznym kataklizmie (w gruncie rzeczy spowodowanym nie tyle liczbą upadłych biur, ile masą głównego bankruta – Sky Club vel Triady), tegoroczne nieliczne upadłości miały znacznie mniejszy kaliber, choć trudno mówić o zupełnie spokojnym pod tym względem sezonie. Bankrutem roku zostało biuro GTI Travel Poland. Choć trzeba przyznać, że w tym przypadku stało się ono ofiarą upadku spółki matki, nie zaś własnej działalności. 4 czerwca zarząd GTI Travel Poland Sp. z o.o. przesłał do urzędu marszałkowskiego oświadczenie o niewypłacalności. Biuro posiadało gwarancję ubezpieczeniową wystawioną przez Signal Iduna, opiewającą na 7,25 mln zł. W momencie ogłoszenia niewypłacalności poza granicami kraju przebywało 600 turystów, których powroty nie zostały opłacone przez biuro (w Turcji, Egipcie, Maroku, Bułgarii, Grecji i na Majorce). Jak wynika z podsumowania opracowanego przez urząd marszałkowski, koszty sprowadzenia poszkodowanych klientów do kraju wyniosły ok. 1 mln zł. Oznacza to, że w puli środków w ramach gwarancji ubezpieczeniowej pozostało jeszcze ok. 6,2 mln zł. Również w czerwcu niewypłacalne okazało się biuro R’Tur Sp. z o.o. W tym przypadku za granicą pozostało 142 klientów. W sierpniu ten sam los spotkał OK Services Travel z Bielska-Białej (ok. 750 turystów przebywało za granicą).

Wymogi, jakie musi spełniać osoba oprowadzająca lub pilotująca grupę turystyczną od 1 stycznia 2014 r.: Pełnoletniość, wykształcenie średnie. Niekaralność za przestępstwa umyślne lub inne popełnione w związku z wykonywaniem zadań przewodnika turystycznego lub pilota wycieczek Efektem ubocznym zeszłorocznego zamieszania jest zaniechanie walki na ceny, przynajmniej przez głównych graczy. Zniknęły więc oferty typu: „Egipt all inclusive za 999 zł”, a wszyscy touroperatorzy przyznają, że pod tym względem zaczęły panować zdrowsze relacje. Egipt – chwilowa przerwa Egipt – wielka miłość polskich turystów – w tym roku po raz kolejny sprawił zarówno klientom jak i touroperatorom niemiłą niespodziankę. W środku sezonu turystycznego doszło tam do dużych rozruchów. W lipcu i sierpniu, w związku z eskalacją przemocy na ulicach dużych miast, kolejne kraje wzywały swoich obywateli do powstrzymania się przed podróżami do Egiptu. Zrobiły to zarówno Stany Zjednoczone, Rosja, jak i Francja. Nawet Tajlandia ogłosiła gotowość do ewakuacji w razie potrzeby swoich 2 tys. obywateli, którzy w tym czasie przebywali w Egipcie. Polski MSZ tym razem wydał komunikat ostrzegający przed podróżami do tego kraju (16 sierpnia). To zaś spowodowało zawieszenie lotów do Egiptu przez większość touroperatorów. Jednak już pod koniec września wrócili oni na ten rynek. W sumie zamieszanie przeszło dla większości biur stosunkowo łagodnie, a niektórzy wręcz, jak Samir Ben Hadj Hamouda, prezes zarządu Sun & Fun Holidays, twierdzili, że na tym zyskali. „Stało się tak, ponieważ rezerwacje dokonane na wrześniowe wyjazdy do Egiptu w 90 procentach przeszły na wyjazdy do Tunezji, Grecji czy Turcji. W efekcie turyści, którzy mieli polecieć do

Rynek Turystyczny grudzień 2013 29


świat branży odniósł sukces. Biuro przyniesie dochód i zdołało, ku zaskoczeniu wielu niedowiarków, znacznie zwiększyć dystrybucję przez internet. Za finałowy akord sporu z agentami można uznać skreślenie biura z listy członków Polskiej Izby Turystyki za „naruszenie kodeksu etyki” w relacjach z agentami. Trzeba przy tym odnotować, że najwyraźniej władze biura nie walczyły o pozostanie członkiem Izby. Sprawa jest o tyle interesująca i wykraczająca poza relacje pomiędzy touroperatorem a agentami, że o ile TUI odniesie trwały sukces, w ślady tego biura zapewne pójdą inni gracze, a to będzie oznaczać poważną zmianę na rynku.

Kierunkiem wyjazdowym, który według danych publikowanych przez Polski Związek Organizatorów Turystycznych odniósł latem tego roku na polskim rynku największy sukces, była Grecja. Z danych pochodzących z systemu MerlinX publikowanych przez PZOT wynika, że wyjazdy do tego kraju stanowiły w sezonie letnim 22,7 proc. i był to wzrost o 42,5 proc. w stosunku do lata 2012. Na drugim miejscu znalazła sie Turcja (17,8 proc., wzrost 7,1 proc.). Odbyło się to głównie kosztem Egiptu, który zanotował spadek, aż o 22,1 proc. Duże wzrosty zanotowała również Chorwacja, do której Polacy jeżdżą głównie indywidualnie, bez pośrednictwa biur podróży. Egiptu, wypełnili nam wszystkie pozostałe kierunki” – uzasadniał szef Sun&Fun. Bez agentów? Tak, nieco przesadzając, można podsumować spór o politykę jednego z głównych graczy na naszym rynku: TUI Polska. Biuro, które w ciągu ostatnich kilku lat przynosiło na polskim rynku straty budując wysoką pozycję, postanowiło zmienić strukturę sprzedaży i zredukować koszty. W efekcie mniej skutecznym agentom wypowiedziano umowy, pozostawiając grupę około 500. Firma skupiła się również na rozbudowie sprzedaży przez internet, proponując klientom, którzy wybiorą taką opcję, rabaty niedostępne w biurach agencyjnych. Zwłaszcza to ostatnie działanie wywołało wiele kontrowersji. Jednak prezes Marek Andryszak konsekwentnie realizował swoje plany i, jak wynika ze wstępnych danych,

30 Rynek Turystyczny grudzień 2013

Nowy właściciel PKL To zdecydowanie była transakcja roku w branży. Polskie Koleje Linowe zmieniły właściciela. Sam pomysł sprzedaży budził wiele kontrowersji. Polskie Koleje Linowe były właścicielem kolejek, wyciągów i tras narciarskich w najatrakcyjniejszych miejscach, z kolejką na Gubałówkę i Kasprowy Wierch (oraz wyciągami w Kotłach Goryczkowym i Gąsienicowym) na czele. Była to jedna z nielicznych spółek należących do PKP, która regularnie przynosiła zyski. W roku 2011 było to ponad 9 mln zł przy obrotach prawie 55 mln. Sporo emocji wzbudzała propozycja kupna złożona przez słowacką firmę Tatra Mouintain Resorts, która jest właścicielem między innymi najnowocześniejszej i największej stacji na Słowacji – Ski Jasna. Przeciwnicy tej propozycji obawiali się, że Słowacy wygaszą działalność w Polsce, by zwiększyć ruch w obiektach po drugiej stronie Tatr. Ostatecznie nabywcą zostały Polskie Koleje Górskie, czyli konsorcjum gmin Bukowina Tatrzańska, Kościelisko, Poronin i Miasto Zakopane. Jednak by sfinansować to przedsięwzięcie założyciele podpisali umowę z funduszem inwestycyjnym Mid Europa Partners, który stał się tym samym większościowym udziałowcem w spółce. Nowy operator rozpoczął już oficjalnie sezon, choć pierwsze poważne decyzje okazały się nieco kontrowersyjne. Bardzo pozytywnie odebrane zostało wprowadzenie jednego karnetu na kolejkę na Kasprowy Wierch i wyciągi w Kotle Gąsienicowym i Goryczkowym. Jednak jego cena (135 zł za dzień) wywołała już mniej entuzjastyczne reakcje. Nowy minister Ostatnim kalendarzowo, choć nie pod względem wagi wydarzeniem, okazała się zmiana na stanowisku ministra odpowiedzialnego za turystykę. Joannę Muchę w fotelu Ministra Sportu i Turystyki zastąpił poseł Platformy Obywatelskiej i dotychczasowy szef sejmowej komisji sportu i turystyki Andrzej Biernat. Czy zmiana wpłynie w jakiś sposób na turystykę, trudno w tej chwili jeszcze przesądzać. O nowym ministrze szerzej piszemy w tym numerze Rynku Turystycznego.


felieton

- jak lepiej zwiedzać miasto na przykładzie Sarajewa Sarajewo w Bośni i Hercegowinie – miasto wielu kultur i wyznań. Świat usłyszał o nim w 1914 roku, gdy dokonano zamachu na arcyksięcia Ferdynanda, w 1984 roku odbyły się tu zimowe Igrzyska. Później przyszło ponad trzyletnie, serbskie oblężenie, po którym zostały tragiczne pamiątki... Marek Majewski

FOT. m.majewski, urlopplany

K

iedy chodzicie ulicami miasta, natykacie się na słynne „sarajewskie róże”. To ślady na chodnikach i ulicach po uderzeniu granatu moździerzowego wypełnione czerwoną masą. Są sygnałem, że w tym miejscu zginęli lub zostali ranni ludzie. Szacuje się, że w wyniku walk zginęło około 11 tys. mieszkańców miasta. Zwiedzanie Sarajewa to ciągłe spotkania z przeszłością dalszą i bliższą. Na budynkach nadal widzimy ślady po kulach – pamiątki po ostatnich czasach. W mieście spotyka się groby, na których umieszczone są pomniki z kamienia w kształcie lilii. To znak, że tu ktoś zginął podczas walk o miasto. Sarajewo to również niewidzialna granica pomiędzy częściami serbską i bośniacką. To, gdzie się jest, najlepiej poznaje się po gatunkach... piwa obecnego w sklepach, lokalach i na reklamach. W serbskiej enklawie nie znajdziecie gatunków produkowanych przez Bośniaków. Tam, gdzie oni stanowią większość, na próżno będziecie szukać złotego trunku produkowanego przez Serbów. Bośnia i Hercegowina jest podzielonym krajem. Raczej nie ma szans, by w najbliższym czasie doszło tutaj do narodowego pojednania. Najlepiej było to widać podczas świętowania pierwszego awansu reprezentacji piłkarskiej do brazylijskiego Mundialu. Przede wszystkim cieszyli się Bośniacy. Serbów to praktycznie nie obchodziło. Po oblężeniu zyskało Sarajewo nowe miejsca do zwiedzania. W Bośni i Hercegowinie, do której jeszcze kilka lat temu wyjazd był niebezpieczny, jak grzyby po deszczu powstają biura podróży i agencje turystyczne oferujące wycieczki. A jest co oglądać – poczynając od słynnej Alei Snajperów, przez Muzeum Tunelu, na zapierających dech w piersiach krajobrazach kończąc. Turysta nie

jest pozostawiony tu sam sobie. Od niego zależy, czy skorzysta z wycieczki zorganizowanej, czy też będzie się przemieszczał na własną rękę. Obie formy mają swoje wady i zalety. Wady pierwszej to wyższa cena i mało czasu na gruntowne poznanie atrakcji, zalety – organizator dowiedzie na miejsce i z powrotem, przewodnik opowie co powinien. Wady samodzielnej wycieczki to konieczność bardzo dokładnego przygotowania trasy w mieście, którego się nie zna, dopasowanie środków komunikacji, godzin, cen itp. Zalety – niższa cena, swoboda zwiedzania, możliwość rozłożenia czasu tak, by poznać dokładniej interesujące nas miejsca, ludzi, ich zwyczaje, spróbować lokalnej kuchni. Ja wybrałem właśnie tę drugą opcję. Komunikacja po Sarajewie i kraju funkcjonuje całkiem sprawnie, warto więc z niej korzystać. No i kilka wyliczeń... Weźmy na przykład Muzeum Tunelu. Dzięki tej 800-metrowej konstrukcji do Sarajewa docierała pomoc humanitarna. Miejsce, gdzie wchodziło się do tunelu, jest dzisiaj siedzibą muzeum. Podróż tam z agencją turystyczną we wrześniu tego roku kosztowała jedną osobę w przeliczeniu na naszą walutę 105 złotych (razem z biletem wstępu). Ja dojechałem komunikacją miejską. Na dojazd z centrum wydałem niecałe 7 złotych w jedną stronę, czyli za przejazd w dwie strony zapłaciłbym około 14 złotych. Kupiłem jednak bilet dzienny za niewiele ponad 11 złotych. Bilet wstępu do muzeum to wydatek 21 złotych. Razem wizyta w Muzeum Tunelu kosztowała mnie około niecałe 33 złote. Dzięki podróżowaniu miejską komunikacją poznałem lepiej miasto i mieszkających w nim ludzi.  Autor jest wydawcą portalu turystycznego www.urloplany.pl

Rynek Turystyczny grudzień 2013 31


e-turystyka

Młody, wymagający,

„technologiczny”

Taki jest przedstawiciel nowego pokolenia turystów. Jest ono dobrze poinformowane, towarzyskie i żądne przygód – oto wnioski z raportu firmy Amadeus.

B

adanie „Trending with NextGen Travelers” przedstawia wizerunek turystów młodego pokolenia, przygotowanych na to, aby wpływać na branżę turystyczną, i technologię, która posłuży im w przyszłości. Wyniki prezentują charakterystykę współczesnych młodych podróżników. Okazuje się, że współcześni młodzi turyści to inteligentni konsumenci, którzy oczekują podróży pełnych przygód, dostosowanych do ich potrzeb. Rozważając kon-

32 Rynek Turystyczny grudzień 2013

kretny cel podróży czy atrakcje dostępne na miejscu opierają się głównie na rekomendacjach uzyskanych za pośrednictwem interakcji społecznościowych. Takie wnioski wynikają z raportu firmy Amadeus, który podkreśla wpływ nowych technologii na sposób podróżowania wśród przedstawicieli młodego pokolenia. To właśnie nowoczesne technologie umożliwią branży turystycznej obsługę takich młodych, zinformatyzowanych podróżnych.

FOT. sxc

Andrzej Jarczewski


e-turystyka

Wiedzą czego chcą Turyści z młodego pokolenia są dobrze poinformowanymi konsumentami o silnej pozycji, znają swoją wartość. Bez problemu poruszają się w świecie internetu i cyfryzacji. Dzięki temu mogą planować spersonalizowane wyjazdy zorganizowane, a co za tym idzie – nawet kwestionować opinie ekspertów branżowych. To oni dokładnie wiedzą, co jest dobrą dla nich ofertą. Wymagają całodobowego dostępu do informacji i często wykupują wycieczki na własną rękę. Oczekują również bezproblemowego dostępu do informacji za pośrednictwem urządzeń mobilnych, tabletów oraz komputerów osobistych. Jako klienci, turyści młodego pokolenia nawiązują więź z markami, które ich zdaniem są wiarygodne, oraz poszukują przejrzystych informacji na temat kosztów i elementów wyróżniających oferowane produkty czy wycieczki zorganizowane. Pomimo, że produkty jakich potrzebują, są coraz bardziej złożone i dostosowywane indywidualnie, okazuje się, że ci nowi konsumenci oczekują jasnej i precyzyjnej informacji dotyczącej całkowitego kosztu nabywanej przez nich usługi. Nie lubią dokładnie analizować oferty by ostatecznie dowiedzieć się, ile ona kosztuje. Poszukiwacze wrażeń Podróżni młodego pokolenia oczekują od turystyki czegoś zupełnie innego niż dotychczasowi podróżni. Zmieniają się z „turystów” w „odkrywców”, którzy szukają wrażeń, a nie tylko zwiedzają „zaliczając” kolejne obiekty i miejsca. Oczekują oferty specjalnie dostosowanej do ich potrzeb, także podczas rezerwacji podróży. Liczą na to, że firmy turystyczne będą wiarygodne i zaoferują im inspirujące doświadczenia podróżnicze oraz możliwość uczestniczenia w ich tworzeniu. Turysta nowej generacji przybywając w jakieś miejsce chce poczuć się jak miejscowy. Szuka rozmaitych „lokalnych” wrażeń. Musi skosztować miejscowej kuchni, przenocować w warunkach jak najbardziej zbliżonych do życia miejscowych, a wieczorem zabawić się na imprezie z „lokalsami”. Jeśli współpraca okaże się owocna, ma ona zdaniem autorów raportu prowadzić w efekcie do nawiązania silnych, długotrwałych relacji pomiędzy klientem a biurem podróży. Nie jest to jednak łatwe, ponieważ jako osoby swobodnie poruszające się w sieci, młodzi turyści uważają, że są w stanie sprawdzić każdą ofertę i z tego powodu są nieufni wobec reklam. Chcą mieć przekonanie, że to oni sami decydują o wszystkim. Z tego powodu zróżnicowanie oferty stało się jeszcze ważniejsze niż dotychczas. Mają dość ambiwalentny stosunek do biur podróży. Z jednej strony wśród młodych klientów panuje przekonanie, że dzięki sieci są w stanie samodzielnie zorganizować sobie dowolny wyjazd i zebrać wszystkie potrzebne

informacje. Z drugiej strony chcą mieć poczucie komfortu i bezpieczeństwa. A to może im zapewnić wsparcie biura podróży. Idealną dla nich sytuacją jest posiadanie „osobistego asystenta” online, 24 godziny na dobę i przez 7 dni w tygodniu. Muszą być online Łatwo nawiązują relacje społecznościowe i lubią być w kontakcie z innymi, aby wymieniać się doświadczeniami, a dzięki mobilności mogą to robić przez całą dobę. Turyści młodego pokolenia wymagają od swoich ulubionych marek stałego kontaktu, także podczas podróży. Ważnym elementem oferty turystycznej jest dla nich dostępność informacji gotowych do pobrania w trybie offline lub „lekkich” danych w przypadku połączeń z ograniczonym transferem danych. Dzięki temu mogą korzystać z treści bez względu na to, gdzie się znajdują, pomimo potencjalnych limitów lub ograniczeń mobilnych istniejących w poszczególnych krajach. – Zrozumienie turystów wyznaczających trendy ma dla nas fundamentalne znaczenie, ponieważ pozwoli nam w dalszym ciągu wprowadzać innowacje oraz rozwijać narzędzia i technologie, które odpowiadają na zmieniające się potrzeby konsumentów – powiedział Scott Alvis, chief marketing officer Amadeus North America. – Nasze badanie podkreśla cechy charakterystyczne dla obiecującej grupy podróżnych, jaką są turyści młodego pokolenia, i prezentuje możliwości branży turystycznej w tym zakresie. – Technologie, które umożliwiają personalizację, społeczne zaangażowanie i dostęp do informacji za pośrednictwem urządzeń mobilnych, z pewnością będą miały kluczowe znaczenie – dodał. 

Rynek Turystyczny grudzień 2013 33


prawo

reklamują klienci Pomagamy czytać ustawę cz. 3 Coraz częściej turyści wracający z wycieczek składają reklamacje, zarzucając organizatorom niedopełnienie obowiązków. Zarzuty najczęściej dotyczą zmiany trasy imprezy lub środka transportu, zakwaterowania w innym hotelu niż przewidywała umowa, liczby i rodzajów posiłków, podwyższenia ceny wycieczki, zaproponowania świadczenia zastępczego niższej jakości niż określone w programie.

W

arto wiedzieć, że niezłożenie przez klienta reklamacji w terminie przewidzianym w umowie nie powoduje wygaśnięcia roszczenia, nawet jeśli umowa przewiduje taki skutek. Może jednak wpłynąć na jego częściowe ograniczenie, jeżeli organizator wykaże, że w przypadku wcześniejszego zgłoszenia reklamacji stwierdzone nieprawidłowości byłyby usunięte. Kto pojedzie? „Klient ma prawo przenieść prawa i obowiązki wynikające z umowy na inną osobę do momentu rozpoczęcia podróży. Musi on jednak uiścić opłatę manipulacyj-

34 Rynek Turystyczny grudzień 2013

ną, która wynosi 430 zł od osoby”. Klauzula tego typu została uznana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za niedozwoloną. Jej stosowanie jest zabroKomentarz do ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach turystycznych (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 223, poz.2268 z późn.zm.) – Rozdział III (Ochrona klienta) – przepisy: 16,16a,16b nione, bowiem zgodnie z art. 385 pkt 12 kodeksu cywilnego niedozwolone są postanowienia, które wyłączają obowiązek

zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania. Przedsiębiorca powinien zatem przyznać sobie prawo jedynie do pobrania takiego wynagrodzenia, które będzie odpowiadało kosztom, które poniósł do momentu rezygnacji z podróży językowej. Jednocześnie może on żądać zapłaty za zmianę uczestnika podróży, ale tylko w takim zakresie, jaki będzie odpowiadał kosztom dokonania takiej zmiany, czyli np. kosztom zmiany rezerwacji miejsc w hotelu. Naliczanie opłaty manipulacyjnej w tak wysokiej kwocie może być ponadto

FOT. sxc

Agnieszka Jezierska


prawo potraktowane jako ukryta kara umowna lub odstępne, a zgodnie z art. 385 pkt 17 kodeksu cywilnego zabronione jest stosowanie postanowień, które nakładają na konsumenta obowiązek zapłaty rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego. Program i rezygnacja Kupując wycieczkę konsument ma prawo domagać się, aby został określony jej program. Gdy podczas jej trwania nie zostały wykonane przewidziane w umowie usługi, organizator musi wykonać odpowiednie świadczenia zastępcze. Nie może to być jednak zmiana na gorsze ani powodować dodatkowych kosztów dla klienta. Gdyby jakość świadczenia zastępczego była niższa, konsument może domagać się obniżenia ceny w ramach składanej reklamacji wycieczki. Uczestnik ma prawo zrezygnować z imprezy turystycznej zarówno przed rozpoczęciem podroży, jak i w jej trakcie. Jeżeli nastąpiło to z powodu okoliczności leżących po stronie biura podróży, konsumentowi należy się zwrot pełnej wpłaconej ceny bez żadnych potrąceń. Do takich okoliczności należy na przykład zaliczyć zmianę istotnych warunków umowy, którymi są cena wycieczki, termin, miejsce pobytu i standard zakwaterowania, środki transportu oraz trasa wycieczki i jej program. Reklamacje Jeżeli w trakcie imprezy turystycznej klient stwierdza wadliwe wykonywanie umowy, powinien niezwłocznie zawia-

Klient może reklamować wszystko. Widok z okna, towarzystwo

domić o tym wykonawcę usługi oraz organizatora turystyki, w sposób odpowiedni dla rodzaju usługi. Umowa powinna jednoznacznie określać obowiązek klienta w tym zakresie. Pilot wycieczek ma obowiązek potwierdzić klientowi przyjęcie reklamacji, a w wypadku jej niezałatwienia, przekazania jej niezwłocznie organizatorowi turystyki. W wypadku odmowy uwzględnienia reklamacji organizator turystyki jest obowiązany szczegółowo uzasadnić na piśmie przyczyny odmowy. Jeżeli organizator turystyki nie ustosunkuje się do reklamacji na piśmie w terminie 30 dni od dnia zakończenia imprezy turystycznej (a w wypadku zgłoszenia tej reklamacji po zakończeniu imprezy turystycznej w terminie 30 dni od jej złożenia) uważa się, że uznał reklamację za uzasadnioną. Umowa między biurem a konsumentem zawarta przy wykupieniu wycieczki

Fragmenty tabeli frankfurckiej WYŻYWIENIE 1) Całkowity brak 50 proc. 2) Wady treściowe: a) monotonny jadłospis 5 proc. b) niewystarczająca liczba ciepłych posiłków 10 proc. c) zepsute (nie nadające się do spożycia) posiłki 20 – 30 proc. 3) Obsługa: a) samoobsługa (zamiast kelnera) 10 – 15 proc. b) długie czasy oczekiwania 5 – 15 proc. c) jedzenie zmianowe 10 proc. d) zabrudzone stoły 5 – 10 proc. e) zabrudzone naczynia, sztućce 10 – 15 proc. 4) Brak klimatyzacji w stołówce 5 – 10 proc.

określa, w jaki sposób klient składa reklamację oraz wskazuje terminy reklamacyjne. Jeśli terminy były dosyć krótkie i klient nie zdążył ich dotrzymać, to jego uprawnienia do złożenia reklamacji nie wygasną. Zgodnie z wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 27 października 2003 r. (XVII Amc 83/2003) nałożenie na klientów obowiązku składania pisemnej reklamacji pilotowi wycieczki w trakcie trwania imprezy i w dodatku w ciągu 24 godzin stanowi zakazaną klauzulę umowną. Postanowienie takie jest sprzeczne z art. 385 pkt 2 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym nie powinno się ograniczać odpowiedzialności względem konsumenta za niewykonanie zobowiązania. Należy tu jeszcze wskazać, iż art. 16b ust. 1 ustawy o usługach turystycznych nie określa formy reklamacji. Ze względów dowodowych konsument powinien mieć jej pisemne potwierdzenie. Termin „niezwłocznie” należy rozumieć jako bez nieuzasadnionej zwłoki, a więc nawet w ciągu kilku dni po powrocie. Ile czasu? Postanowienie, że reklamacje wniesione przez klienta do organizatora po upływie 7 dni od zakończenia imprezy uznane zostaną za bezskuteczne, należy uznać również za niedozwolone. Jest to termin zbyt krótki do zgłaszania reklamacji dla konsumentów. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na przepisy ustawy o usługach turystycznych w tym zakresie. Z ustawy wynika, że przedsiębiorcy przysługuje 30-dniowy termin do ustosun-

Rynek Turystyczny grudzień 2013 35


prawo

POZOSTAŁE 1) Brak basenu lub zabrudzony basen odkryty 10 – 20 proc. (w przypadku potwierdzenia) 2) Brak basenu krytego (w przypadku potwierdzenia o ile korzystanie możliwe jest ze względu na porę roku) a) w przypadku istniejącego basenu odkrytego 10 proc. b) w przypadku braku basenu odkrytego 20 proc. 3) Brak sauny 5 proc. (w przypadku potwierdzenia) 4) Brak kortu tenisowego 5 – 10 proc. (w przypadku potwierdzenia) 5) Brak pola do mini golfa 3 – 5 proc. (w przypadku potwierdzenia) 6) Brak szkoły żeglarskiej, szkoły surfingu, szkoły nurkowania 5 – 10 proc. (w przypadku potwierdzenia) 7) Brak możliwości jazdy konnej 5 – 10 proc. (w przypadku potwierdzenia) 8) Brak opieki nad dziećmi 5 – 10 proc. (w przypadku potwierdzenia) 9) Brak możliwości kąpieli w morzu 10 – 20 proc. (w zależności od opisu projektu i przewidywalnych rozbieżności) 10) Zanieczyszczona plaża 10 – 20 proc. 11) Brak leżaków plażowych, parasoli przeciwsłonecznych 5 – 10 proc. (w przypadku potwierdzenia) 12) Brak snackbaru lub baru plażowego 0 – 5 proc. (w zależności od zastępczych możliwości) 13) Brak plaży dla naturystów 10 – 20 proc. (w przypadku potwierdzenia) 14) Brak restauracji lub supermarketu (w przypadku potwierdzenia/ w zależności od możliwych rozbieżności) a) przy wyżywieniu w hotelu 0 – 5 proc. b) przy samodzielnym wyżywieniu 10 – 20 proc. c) przy podróżach studyjnych z naukowym przewodnictwem 20 – 30 proc. (w przypadku potwierdzenia) 15) Brak instytucji rozrywkowych (dyskoteka, klub nocny, kino, animatorzy) 5 – 15 proc. (w przypadku potwierdzenia) 16) Brak butików lub deptaków 0 – 5 proc. (w zależności od możliwych rozbieżności) 17) Brak wycieczek na ląd przy podróżach statkiem 20 – 30 proc. (udziałowej ceny podróży na dzień wycieczki na ląd) 18) Brak pilota wycieczki: a) zwykła organizacja 0 – 15 proc. b) przy wycieczkach ze zwiedzaniem 10 – 20 proc. c) przy podróżach studyjnych z naukowym przewodnictwem 20 – 30 proc. (w przypadku potwierdzenia) 19) Strata czasu przez konieczną przeprowadzkę (udziałowa cena podróży) a) w tym samym hotelu za 1/2 dnia b) do innego hotelu za 1 dzień. kowania się do otrzymanej reklamacji. Ustawa określa również termin, w jakim klient może podjąć działania w ramach procedury reklamacyjnej. Jeżeli w trakcie imprezy turystycznej klient stwierdza wadliwe wykonywanie umowy, powinien niezwłocznie zawiadomić o tym wykonawcę usługi oraz organizatora turystyki, w sposób odpowiedni dla rodzaju usługi. I niezależnie od tego zawiadomienia klient może złożyć organizatorowi tu-

36 Rynek Turystyczny grudzień 2013

rystyki reklamację zawierającą wskazanie uchybienia w sposobie wykonania umowy oraz określenie swojego żądania, w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia zakończenia imprezy. Posiłkowo można posłużyć się art. 563 kodeksu cywilnego, wedle którego o zaistniałych niezgodnościach z umową należy poinformować w ciągu miesiąca. Powyższe przemawia za tym, że termin do wniesienia reklamacji nie

powinien być krótszy niż miesięczny, liczony od dnia zakończenia imprezy. W przeciwnym razie prawa stron umowy zostają unormowane nierównomiernie i ze szkodą dla konsumentów. Ponadto takie ograniczanie terminu do złożenia reklamacji jest sprzeczne z art. 385 § 1 kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem postanowienie umowne określające 7-dniowy termin zgłoszenia reklamacji należy uznać za rażąco naruszające interes konsumentów i pozostające w sprzeczności z dobrymi obyczajami. Organizatorzy turystyki ponadto nakładają na konsumentów nadmiernie uciążliwe formalności, z reguły poprzez obciążenie ich obowiązkiem potwierdzenia złożenia reklamacji na miejscu, w czasie imprezy. W takiej sytuacji niedozwolonym postanowieniem, jest takie, które określa, że jeśli reklamacja nie zostanie złożona przez klienta na miejscu, będzie to skutkować utratą prawa do rekompensaty lub odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy. Tego typu postanowienie zostało uznane przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów za niedozwolone i wpisane do rejestru niedozwolonych klauzul umownych pod numerem 427. W pewnych okolicznościach konsument może mieć bowiem trudności ze zgłoszeniem reklamacji na miejscu wycieczki. Z tego też względu konsumenci zawsze powinni mieć możliwość złożenia swojej reklamacji już po powrocie z wycieczki. Wprawdzie na uczestnikach imprez turystycznych spoczywa na mocy art. 16b ust. 1 ustawy o usługach turystycznych obowiązek niezwłocznego zawiadamiania wykonawcy usługi oraz organizatora turystyki o ewentualnych nieprawidłowościach w wykonywaniu umowy, to ustawodawca nie przewidział utraty uprawnień wynikających z reklamacji w przypadku niedokonania w czasie imprezy stosownego zgłoszenia. Z tego też względu niedopuszczalne jest określanie tak krótkich terminów reklamacji. Wprowadzenie terminu 45 dni na rozpoznanie reklamacji przez organizatora turystyki jest również niezgodne z przepisami ustawy o usługach turystycznych. Biuro – zgodnie z przepisami


prawo ustawy – powinno ustosunkować się do reklamacji na piśmie do 30 dni od dnia zakończenia imprezy lub złożenia reklamacji. Jeżeli nie dotrzyma tego terminu, to domniemuje się, że biuro uznało roszczenie za uzasadnione. Ograniczeniem konsumentom możliwości skutecznego składania reklamacji jest też wprowadzenie do umowy zastrzeżenia, że spory rozstrzygać będzie sąd właściwy miejscowo dla siedziby organizatora. A zatem zakreślony w umowie termin na zgłaszanie reklamacji powinien być otwarty od chwili wystąpienia sytuacji ją uzasadniającej i winien trwać przez okres minimum 30 dni. Jest to czas, który umożliwia uczestnikowi imprezy przemyślenie zasadności składanej reklamacji, skonfrontowanie warunków świadczonej usługi z umową, zasięgnięcie opinii prawnika itp. Roszczenie nie wygasa Niedochowanie terminu przewidzianego na złożenie reklamacji nie powoduje automatycznie wygaśnięcia roszczeń klienta z tytułu niewykonanej lub nienależycie wykonanej usługi. Możliwe jest więc jej zgłoszenie nawet po kilku tygodniach od zakończenia imprezy turystycznej. Organizator może uchylić się od odpowiedzialności za uchybienia, które mogły być usunięte w przypadku wykonania przez klienta obowiązku zgłoszenia reklamacji w przewidzianym do tego terminie. Klient musi wykazać wadliwe wykonanie usługi. Upływ czasu zapewne tylko utrudni mu to zadanie. Wyłączeniu z prawa do reklamacji nie podlegają oferty specjalne typu last minute. Ustawa o usługach turystycznych bowiem nie różnicuje praw ani obowiązków klientów w zależności od rodzaju oferty czy ceny, po której nabywają wycieczkę. Z jej przepisów wynika, że postanowienia umów zawieranych przez organizatorów turystyki z klientami mniej korzystne dla klientów niż postanowienia ustawy są nieważne. W miejsce zaś postanowień umów mniej korzystnych dla klienta obowiązują przepisy Ustawy o usługach turystycznych. Postanowienie „W przypadku zakupu imprez

TRANSPORT 1) Odlot przesunięty w czasie o ponad 4 godziny 5 proc. (udziałowej ceny podróży za jeden dzień za każdą kolejną godzinę) 2) Wady wyposażenia: a) niższa klasa 10 – 15 proc. b) znaczna rozbieżność od normalnego standardu 5 – 10 proc. 3) Obsługa: a ) wyżywienie 5 proc. b) brak powszechnej w danej klasie lotu rozrywki (radio, film, itd.) 5 proc. 4) Zamiana środka transportu - udziałowa cena podróży przypadająca na opóźnienie w transporcie. 5) Brak transferu z lotniska (dworca) do hotelu - koszty zastępczego środka transportu

po cenach promocyjnych last minute i specjalnych nie ma możliwości reklamacji” będzie więc stanowić niedozwoloną klauzulę. Została ona zresztą wpisana do ich rejestru na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 18 lutego 2004 r., sygn. akt XVII Amc 32/03. W ostatnich czasach coraz częściej stosuje się tzw. tabelę

frankfurcką. Jest to nieformalny dokument opracowany na zlecenie Izby Cywilnej Sądu Krajowego w Niemczech i coraz częściej stosowany przez biura podróży w Polsce. Zawiera on katalog nieprawidłowości wraz z propozycją procentowego obniżenia ceny wyjazdu lub konkretnej usługi w razie, gdy biuro nie dotrzymuje swoich zobowiązań. 

Rynek Turystyczny grudzień 2013 37


Trendy

hotele

w branży spotkań

Grupa Hotelowa Orbis zaprezentowała swój najnowszy raport branżowy. Oryginalność miejsca, dobra lokalizacja hotelu, jakość usług, personalizacja i elastyczność w kontaktach to najważniejsze cechy oferty poszukiwane przez meeting plannerów. Jak wynika z badań, w 2014 roku wydatki na wyjazdy motywacyjne i targi będą rosły. Andrzej Jarczewski

38 Rynek Turystyczny grudzień 2013

co klienci cenią w programach lojalnościowych Według 77 proc. respondentów uczestnictwo w programie lojalnościowym jest ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o wyborze hotelu na imprezę MICE. Najważniejszą korzyścią dla meeting plannerów jest możliwość podnoszenia standardu rezerwowanych usług i dokonania priorytetowej rezerwacji Kto i ile wydaje? Jak pokazują wyniki raportu, wysokość budżetu przeznaczanego na organizację imprez MICE jest w kompetencjach prezesa, CEO i top managementu (42 proc.). Następne osoby w przedsiębiorstwach, które podejmują tego typu decyzje, to kolejno HR managerowie (20 proc.) i sales managerowie (17 proc.). Kwoty przeznaczane na noclegi są uzależnione od charakteru zaplanowanego wydarzenia. Na spotkania i eventy

przedsiębiorstwa przeznaczają średnio od 200 do 600 zł/os., na imprezy integracyjne i motywacyjne – od 0,2 do 1 tys. zł/os., a na konferencje i wystawy do 400 zł/os. Biorąc pod uwagę wielkość firmy i kwotę przeznaczaną na imprezy MICE na jednego pracownika, najwięcej środków wydają duże firmy (35 proc.) od 0,3 zł do 15 tys. zł. Średnie przedsiębiorstwa (35 proc.) od 300 zł do 700 zł, a firmy małe (25 proc.) i mikro (5 proc.) od 0,2 zł do 1,5 tys. zł.

FOT. sxc

R

aport ten zaprezentowano na specjalnej konferencji, której partnerem był między innymi Rynek Turystyczny. Grupa Hotelowa Orbis to największa sieć hoteli w Polsce. Zarządza 60 obiektami w 28 miastach w Polsce i 2 hotelami na Litwie. Hotele działają pod markami Sofitel, Novotel, Mercure, ibis, ibis Styles i ibis budget, a także Orbis Hotels. – Jako największa sieć hoteli w Polsce wyznaczamy trendy, działamy na rzecz rozwoju i profesjonalizacji branży usług hotelowych w naszym kraju. Badamy rynek, poddajemy analizie trendy światowe i zachowania konsumenckie – powiedział David Henry, SVP sales, marketing, distribution and revenue management w Grupie Hotelowej Orbis.


hotele Potrzeby meeting plannerów Dla klientów agencji organizującej MICE najbardziej istotne są dogodne warunki finansowe (59 proc.), kontakt bezpośredni (51 proc.), szybkość, kompleksowość i elastyczność działania agencji (39 proc.), efekt „wow” (planowane wrażenia, jakie uczestnicy wyniosą z imprezy – 35 proc.), dyspozycyjność́ przez całą dobę i kompetencja osoby przydzielonej do imprezy (31 proc.), doświadczenie, rekomendacje, dobre referencje i bogate portfolio imprez zrealizowanych przez agencję (28 proc.). Kryteria wyboru Jak wynika z raportu „Najnowsze trendy w branży spotkań, konferencji, eventów i podróży motywacyjnych”, przy organizacji imprez MICE i wyborze destynacji, jako najważniejsze kryterium respondenci wskazywali lokalizację i komfortowy dojazd (39 proc.) oraz pomysł na program i tematykę spotkania (34 proc.). Na trzecim miejscu znalazła się dostępność dla danej liczby uczestników (27 proc.). Decyzja o organizacji wydarzenia w konkretnym hotelu jest podyktowana przede wszystkim charakterem imprezy. Jeśli chodzi o spotkania, konferencje i wystawy, dla 59 proc. respondentów najbardziej istotna jest lokalizacja. Relację ceny usługi do jakości wskazało 57 proc., bazę noclegową i sale konferencyjne 51 proc., standard hotelu 48 proc., jakość oferty gastronomicznej 47 proc., a przyjazną atmosferę 46 proc. Klucz do sukcesu Aż 61 proc. respondentów ceni najwyżej wyjątkowość oraz oryginalność miejsca z infrastrukturą gwarantującą atrakcje. Dla 55 proc. ankietowanych warunkiem koniecznym są jakościowe usługi dodatkowe. Do istotnych kryteriów należą również elastyczność hotelu, gotowość do współorganizowania aktywności spójnych z charakterem eventu (33 proc.) oraz szybki transfer z lotniska (32 proc.).

Jeśli chodzi o źródła pozyskiwania informacji o hotelach, respondenci polegają na doświadczeniach osób z branży i podróżujących współpracowników (55 proc.) oraz internecie (24 proc.). Rezerwacje i oczekiwania Przebadane firmy wskazują, że najbardziej popularnym sposobem rezerwacji hoteli jest bezpośredni kontakt telefoniczny (64 proc.), zaś platformę rezerwacyjną wskazało 36 proc. respondentów. Agencje preferują również kontakt telefoniczny, wzmacniany potwierdzeniem e-mailem (63 proc.). Jako główne czynniki takiego wyboru respondenci wskazywali kontakt z drugim człowiekiem (52 proc.), oszczędność czasu (51 proc.), wygodę i komfort (48 proc.). Klienci podczas rezerwacji MICE oczekują jednego opiekuna od momentu rezerwacji po rozliczenie (42 proc.), szybkiej reakcji hotelu, odpowiedzi na zapytania w ciągu 1-2 godzin (31 proc.), przejrzystego wyboru miejsca na wydarzenia MICE – jasnego opisu hoteli według istotnych kryteriów (29 proc.). Najcześciej podawanym argumentem wyboru obiektów Grupy Hotelowej Orbis i jej partnera strategicznego Accor jest dobra opinia o sieci w branży (47 proc.), gwarancja standardu (45 proc.), atrakcyjność warunków cenowych (41 proc.), różnorodność standardu w ramach grupy (38 proc.), sprawna obsługa MICE (37 proc.) i „jakościowy” kontakt bezpośredni z organizatorami MICE (34 proc.). Co czeka branżę? Zdaniem 300 respondentów w 2014 roku wydatki na spotkania, eventy i konferencje zmaleją (42 proc.) lub pozostaną na takim samym poziomie (52 proc.). Jak prognozują badani, wydatki na wyjazdy motywacyjne i targi wzrosną (48 proc.) lub pozostaną na takim samym poziomie (46 proc.). Ważnym trendem są coraz częstsze zmiany w zamówieniach i briefach wysyłanych do agencji. W szczegól-

Jak badano Badanie „Najnowsze trendy w branży spotkań, konferencji, eventów i podróży motywacyjnych” zostało przeprowadzone w dniach 22.07-15.10.2013 roku. Podstawę badania stanowiły wywiady jakościowe ustrukturyzowane, wykonane na próbie 300 (N=300) respondentów. Podział grupy badanej: reprezentanci agentów MICE (100 respondentów), osoby odpowiedzialne za organizację MICE w firmach (100 osób) oraz management decydujący o organizacji MICE (100 respondentów). Badanie miało charakter wielobranżowy, zachowano stosowne proporcje w doborze próby (firmy duże 35 proc., średnie 35 proc., małe 25 proc. i mikro 5 proc. próby). Kryterium kwalifikujące do wzięcia udziału w badaniu: minimalna liczba imprez MICE w firmie: 3-4 w skali roku. Raport został przygotowany na zlecenie Orbisu przez firmę badawczą Sana Consulting ności dotyczą one budżetu imprezy i warunków płatności, listy preferowanych hoteli, bardzo przejrzyście sprecyzowanego celu imprezy, informacji o marce i firmie zleceniodawcy, wymagań dotyczących cech pracowników agencji i propozycji scenariusza oraz profilu imprezy. Trendem staje się także równoczesne wysyłanie bardzo wyspecjalizowanych, sformalizowanych briefów do wielu agencji, zapytania są często opracowane przez działy zakupów w danej firmie. Zarządcy obiektów będą musieli coraz staranniej przygotowywać swoje oferty oraz coraz lepiej dopasowywać do oczekiwań klientów.

Rynek Turystyczny grudzień 2013 39


transport

dobry rok

Sindbada

Wymiana floty, rekordy przewozów i wreszcie dobre notowania w rankingach. Trzydziesty rok działalności największej polskiej firmy autokarowej Sindbad okazał się wyjątkowo udany. Andrzej Jarczewski

W

połowie kończącego się roku firma uroczyście obchodziła trzydziestolecie działalności na rynku. Przez ten czas nadal pozostaje w rękach tego samego właściciela, pomimo że z małej lokalnej firmy zmieniła się w największą firmę zajmującą się przewozami autokarowymi w Polsce.

FOT. sindbad

Nagrody Na początku roku przewoźnik otrzymał po raz ósmy Gazelę Biznesu, prestiżową nagrodę przyznawaną przez „Puls Bizne-

su”. Natomiast pod koniec roku Sindbad już po raz czwarty z rzędu znalazł się wśród 2 tys. największych polskich przedsiębiorców, jako jedyna firma z branży międzynarodowych przewozów autokarowych. W tym roku zajął 1572 miejsce w rankingu. To awans o 135 pozycji względem zeszłego roku. – Po 30 latach udało się zbudować największą firmę autokarową w Polsce i jedną z największych w Europie. Przepisem na powodzenie w biznesie jest odpowiedni dobór pracowników i wiara w sukces. Istotna jest także szybkość podejmowania decyzji, która powoduje, że rozwijamy się w tak

40 Rynek Turystyczny grudzień 2013


transport błyskawicznym tempie. Na znalezienie się w prestiżowym rankingu pozwoliły także ciągłe inwestycje związane z rozbudową i ulepszaniem floty autokarowej – nieustanne podnoszenie komfortu i bezpieczeństwa naszych pasażerów, którzy zawsze znajdują się na pierwszym miejscu – mówi Ryszard Wójcik, właściciel i prezes firmy Sindbad. W ciągu 4 ostatnich lat przedsiębiorstwo zakupiło 65 fabrycznie nowych autokarów. Sindbad otrzymał także nominację do wyróżnienia Dobra Firma, które przyznaje się przedsiębiorstwom rozwijającym się dynamicznie i efektywnie. Przypomnijmy – w zeszłym roku opolska firma znalazła się w prestiżowym gronie odznaczonych tym tytułem.

przewoźnikiem obsługującym połączenia na półwysep Apeniński pozyskanym w tym roku przez Sindbada była firma Rudnik Tumay. Oczywiście nie były to jedyne kierunki ekspansji. Umowy podpisano również z firmami Polonia Transport z Zamościa oraz Sołtysik Reisen z Gliwic. Pierwsza z firm obsługuje linie do Wielkiej Brytanii, natomiast przewoźnik z Gliwic specjalizuje się w trasach do Niemiec. Nic więc dziwnego, że to już drugi rok z rzędu, kiedy firmie Sindbad

udało się przewieźć ponad milion pasażerów w ciągu jednego roku. Milionowy pasażer podróżował z Krosna do Düsseldorfu. W 2012 rekordowy przejazd odbył się 8 grudnia. W tym roku udało się osiągnąć okrągłą liczbę miliona pasażerów nieco wcześniej, bowiem już pod koniec listopada. – Będziemy dokładać wszelkich starań, aby w przyszłym roku przewieźć milionowego pasażera jeszcze wcześniej, a najlepiej latem – żartował Ryszard Wójcik, właściciel Sindbada.  R

E

K

L

A

M

A

Nowy sprzęt Z początkiem listopada flota autokarowa firmy Sindbad wzbogaciła się o 8 fabrycznie nowych autokarów. Nowe autobusy są niezwykle komfortowe i wyposażone w najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa. Każdy napędzany jest nowym silnikiem spełniającym najbardziej ekologiczne normy Euro 5. Nowy zakup to 8 modeli marki Setra – 417 HDH, 417 GT-HD, 419 GT-HD (najbardziej pojemny autokar jednopiętrowy, mieści aż 65 pasażerów), 415 GT-HD oraz dwa piętrowe autokary 431 DT, które mogą przewieźć po 78 osób każdy. Pozwoliło to zasilić flotę liczącą już ponad 200 autokarów o prawie 500 dodatkowych miejsc. To nie jedyna ważna inwestycja Sindbada w tym roku. Przypomnijmy, że w czerwcu firma zakupiła 5 wysokiej klasy autokarów marki Setra serii 500 – S 515 HD, których w Polsce było do tej pory zaledwie kilka. Coraz więcej Rok 2013 to również rok rozbudowy sieci przewozowej i pozyskiwanie kolejnych przewoźników. W marcu dołączył katowicki Superpol specjalizujący się w trasach do Włoch. Innym

Rynek Turystyczny grudzień 2013 41


e-turystyka

Cloud computing własny kawałek nieba

Dorota Matulka

Z

akup usług w modelu chmurowym umożliwia rezygnację z inwestycji w sprzęt i oprogramowanie oraz obniżenie kosztów zatrudnienia administratorów IT. Gdzie kryje się istota tej technologii? Cloud computing jest modelem biznesowym, w którym oprogramowanie i dane przedsiębiorstwa są dostępne przez internet. Filozofia opisywanej technologii polega na przeniesieniu całego ciężaru świadczenia usług IT na serwer i umożliwieniu stałego dostępu do nich uprawnionym jednostkom. Nie jest już istotna jakość sprzętu implementowanego w firmie – szybkość procesów wynika z mocy obliczeniowej serwerów. Dodatkowo problem bezpieczeństwa danych przestał być zależny od tego, co stanie się z komputerem pracownika. Wystarczy przejść przez proces logowania, który jest zapewniony w ramach dowolnego urządzenia umożliwiającego dostęp

42 Rynek Turystyczny grudzień 2013

do internetu, by zyskać praktycznie niczym nieograniczone możliwości zarządzania przedsiębiorstwem. Interesującą opinię na temat chmury przedstawił Tomasz Kopacz z Microsoftu: – Chmura to pewnego rodzaju abstrakcja dla klienta i to dobrze, że on nie wie, jak to dokładnie działa. Dla klienta chmura to po prostu „gniazdko z mocą obliczeniową”. On tam podłączy jakieś urządzenie, „coś” się wydarzy i jego nie będzie interesowała niedostępność. To ma działać, tak jak jest teraz w przypadku prądu elektrycznego. Klient nie wnika w to, skąd on mu się „bierze”, on go po prostu ma. I ja widzę chmurę jako trend przesuwania IT w kierunku koncepcji spotykanych u innych dostawców infrastruktury (woda, prąd itp.). Rynek cloud computing coraz silniej obecny jest w Polsce. Według raportu IDC „Poland's Cloud Services Market 2011-2015 Forecast and 2010 Competitive Analysis”, w 2010 roku jego wartość obejmująca zarówno chmurę prywatną, jak i publiczną, stanowiła blisko 7 proc. całego rynku IT outsourcingu szacowanego na ponad 520 mln dolarów. Prognozowana średnioroczna stopa wzrostu do roku 2015 to 33 proc., zdecydowanie powyżej mediany całego sektora usług IT pozostającej na poziomie ok. 5 proc. Chmury nie tylko do wynajęcia Nie zagłębiając się w szczegóły (modele), wyróżnia się trzy rodzaje cloud computing w zależności od tego, gdzie znajduje się tzw. data center i jakie są zastosowane metody przetwarzania danych. Pierwszym z nich jest chmura publiczna, w zakresie której usługi

oferuje zewnętrzny operator/dostawca, funkcjonujący na wielu rynkach jednocześnie. Specyfikacja zasobów i konfiguracja infrastruktury IT jest niewidoczna dla przedsiębiorcy (klienta). Opisywane rozwiązanie ma ogólnodostępny charakter i w związku z tym stanowi dużą szansę dla małych i średnich firm. Chmura prywatna – odbiorcą usług jest jeden klient. Podstawą może być wewnętrzna infrastruktura przedsiębiorstwa. Pozwala to wykorzystać, już istniejące zasoby do lepszej pracy. Teoretycznie możliwe jest zbudowanie private cloud nawet z użyciem kilku komputerów w małej rodzinnej firmie, jednak wydaje się to mocno wątpliwe pod względem opłacalności. Dlatego z chmur prywatnych korzystają duże przedsiębiorstwa, które z pewnych względów (bezpieczeństwa, prawnych itp.) nie mogą przetwarzać danych poza własną organizacją. Wariantem tej technologii są rozwiązania typu cloud-in-a-box w postaci wyspecjalizowanych mobilnych centrów obliczeniowych. Ostatnim typem cloud computing jest chmura hybrydowa, łącząca w sobie dwie poprzednie kategorie. Umożliwia ona np. wykupienie dodatkowej mocy obliczeniowej na zdalnych serwerach tylko wtedy, kiedy jest rzeczywiście potrzebna. Chmury, które nie przynoszą deszczu Małe i średnie firmy chętnie decydują się na korzystanie z usług chmur publicznych. Unikają dzięki temu wysokich kosztów budowy własnego zaplecza technologicznego i zatrudnienia nowych pracowników, co jak wiemy jest wysoce kapitałochłonne. Niestety,

FOT. XXXXXXX

Niezależnie od koniunktury gospodarczej, panujących nastrojów, rozwój technologiczny jest nieodłącznym elementem wizji każdego przedsiębiorstwa, które aspiruje do miana potentata w branży turystycznej. Przetwarzanie w chmurze (ang. cloud computing) zmienia sposób prowadzenia biznesu, funkcjonowania działów oraz zasad współpracy.


e-turystyka część przedsiębiorców wciąż okazuje dużą nieufność wobec tej innowacji. Najczęściej taki stan rzeczy tłumaczą obawą o możliwość niepowołanego dostępu do ich danych firmowych oraz brakiem możliwości samodzielnego nadzoru nad systemami i infrastrukturą. Ten niepokój nie znajduje uzasadnienia. Powierzając dane profesjonalnemu dostawcy, który posiada wykwalifikowany personel, w znacznym stopniu ograniczamy ryzyko „wycieku informacji”. Nie istnieją osoby, które znają się kompleksowo na wszystkim. Dział technologiczny charakteryzuje się dużą złożonością. Stawia to wysokie wymagania przed potencjalnymi pracownikami i samymi pracodawcami. Ryzyko zatrudnienia niekompetentnego lub nieuczciwego administratora IT jest dość duże – szczególnie w małych rodzinnych firmach. Statystyki wskazują, że włamania do indywidualnych serwerowni zdarzają się dużo częściej niż do tych wyspecjalizowanych. Wirtualne dokumenty Do przygotowania dokumentów w najpopularniejszych formatach obecnie wystarczy wyłącznie przeglądarka oraz dostęp do internetu. Porównamy tu dwa konkurencyjne pakiety biurowe firm Google (Google Docs) i Microsoft (Office 360). Pierwszy produkt jest jednym z najpopularniejszych narzędzi w sferze online. Godny zauważenia jest fakt, że usługa już od jakiegoś czasu połączona jest z wirtualnym Dyskiem Google, co pozwala na koncentrację wszystkich dokumentów o dowolnym formacie w jednym miejscu. Rozwiązanie umożliwia tworzenie i obsługę następujących formatów plików: Microsoft Word, Microsoft Excel, Microsoft PowerPoint, OpenDocument Format, Adobe Portable Document Format (PDF), Apple Pages, Adobe Illustrator, Autodesk AutoCad czy archiwów ZIP oraz RAR. Niewątpliwą zaletą tego pakietu jest możliwość korzystania ze wszystkich usług całkowicie za

Z chmur prywatnych korzystają duże przedsiębiorstwa, które z pewnych względów (bezpieczeństwa, prawnych itp.) nie mogą przetwarzać danych poza własną organizacją

darmo. Jednakże tylko w sytuacji, gdy mamy do czynienia z niewielką liczbą użytkowników. Do największych wad opisywanego produktu należy zaliczyć interfejs znacznie odbiegający od tego, który jest znany z komercyjnej oferty Microsoftu – zarówno w ujęciu wizualnym, jak i funkcjonalnym. Charakteryzowana usługa raczej skierowana jest do małych firm, które mają niewielkie zatrudnienie i ograniczone zasoby finansowe. Jednym z najatrakcyjniejszych pakietów do obróbki dokumentów online jest zestaw Office 360. Niestety, korzystanie z usługi (z poziomu przeglądarki) jest obciążone koniecznością wnoszenia comiesięcznej opłaty – to jedyna wada tego rozwiązania. Udostępnione narzędzia są praktycznie tożsame np. z wersją Microsoft Office 2010 dla użytkowników domowych. Możliwość automatycznego zapisywania dokumentów w chmurze czy praca nad jednym plikiem wspólnie przez kilka osób to tylko niektóre z zalet. Tworzenie długich poematów na ten

Małe i średnie firmy chętnie decydują się na korzystanie z usług chmur publicznych. Unikają dzięki temu wysokich kosztów budowy własnego zaplecza technologicznego i zatrudnienia nowych pracowników, co jak wiemy jest wysoce kapitałochłonne temat nie ma sensu. Każdy wie, że tej marce towarzyszy jakość. Przetwarzanie danych w chmurze stanowi interesującą możliwość dla przedsiębiorców turystycznych. Elastyczność i mobilność, które uzyskuje się w wyniku implementacji niniejszej technologii są bezcenne. Nie ma znaczenia gdzie jesteś – twoja firma podróżuje razem z tobą. Całkowita kontrola z dowolnego miejsca na Ziemi nie jest już problemem. „Chmury zakrywają szczyt tylko dla tych, którzy są na dole” – nie bądź minimalistą, wykorzystaj potencjał technologii XXI wieku do budowy potęgi własnego przedsiębiorstwa.

Rynek Turystyczny grudzień 2013 43


piloci i przewodnicy

Dokąd pójdą przewodnicy Od stycznia 2014 zawody miejskiego i terenowego przewodnika turystycznego (przewodnicy górscy nie zostali objęci deregulacją) oraz pilota wycieczek zostały w Polsce uwolnione od formalnych licencji, obowiązkowych egzaminów i kursów. Jakie są tego konsekwencje? d teraz organizator może zatrudnić jako pilota wycieczek czy przewodnika dowolną osobę. Postanowienia Ustawy o ułatwieniu dostępu do wykonywania niektórych zawodów regulowanych oznaczają w turystyce także koniec urzędowej kontroli uprawnień i licencji pilotów. Każdy będzie mógł – poza terenami górskimi – oprowadzać turystów, bez kontroli, czy jest autoryzowanym przewodnikiem, czy nie. Zwiększenie roli organizatora Od 1 stycznia 2014 r. zakończono wydawanie urzędowych licencji i formalnych identyfikatorów pilotom i przewodnikom miejskim i terenowym. Od teraz pilot wycieczek dzięki deregulacji może pracować jako przewodnik, a np. przewodnik miejski bez przeszkód może pełnić funkcję pilota lub przewodnika terenowego i odwrotnie. Obowiązki te może spełniać każdy, np. kierowca, nauczyciel lub etatowy pracownik biura.

44 Rynek Turystyczny grudzień 2013

Przed wejściem w życie zmian w turystyce padały uwagi, że oszczędności organizatorów na usługach pilocko-przewodnickich (rezygnowanie z przewodników, łączenie obowiązków pilota i przewodnika) mogą mieć w dłuższym terminie negatywne efekty, wpływając potencjalnie na: – odpływ profesjonalistów do lepiej płatnych profesji (już teraz większość pilotów i przewodników to tzw. dwuzawodowcy), – zamykanie się zawodu w zawężonym kręgu profesjonalistów (z jednej strony zwiększy się walka o zlecenia, a z drugiej strony amatorzy będą szybko się wycofywali – już teraz ciągle poszukiwani są głównie doświadczeni fachowcy), – potencjalny spadek jakości usług (przyjezdny pilot nie będzie zazwyczaj równy wyszkolonemu lokalnemu przewodnikowi), – pogorszenie się standardów polskich kadr turystyki (słabsze szkolenia, amatorzy uczący się tylko w praktyce),

FOT. zab

O

Piotr Kruczek


piloci i przewodnicy – ograniczenie turystycznej edukacji (brak chętnych na nowe dobrowolne kursy), – przejmowanie na rynku polskim obsługi turystyki przychodzącej przez zagranicznych tour-leaderów rezygnujących z miejscowych polskich przewodników (mniej pracy na lokalnym rynku i odpływ dochodów za granicę). Tym samym po wejściu w życie deregulacji rola działających na polskim rynku biur podróży i szerszy wpływ na turystykę rośnie. Certyfikaty i licencje Dotychczas (do końca 2013 r.) przyszli piloci i przewodnicy byli zobowiązani posiąść podstawową wiedzę o turystycznej pracy z grupami na regulowanych rozporządzeniem rządowym, dość restrykcyjnych i obowiązkowych kursach. Od 2014 r. te zasady przestały być obowiązujące, a kursy te stały się nieobowiązkowe. Certyfikować i szkolić pilotów i przewodników po deregulacji może biuro podróży, dowolny ośrodek, organizacja czy firma, bez jakichkolwiek odgórnie regulowanych rygorów czy zasad. Rozpocznie się więc jeszcze bardziej konkurencyjna walka o chętnych na nowe dyplomy czy potwierdzenia ukończenia mniej lub bardziej wartościowych, nawet jednodniowych kursów. Pomijając samą jakość szkoleń, warto też zadać pytanie, jak szeroko uznawane będą poszczególne certyfikaty (np. czy świadectwo ukończenia kursu przez młodego pilota w jednym biurze będzie uznawane przez drugie biuro)? W wymiarze prawnym organizatorzy turystyki nie muszą już zapewniać usługi pilockiej lub przewodnickiej, chyba że inaczej ustalą w umowie z klientem. Przy zatrudnianiu specjalisty nie powinni wymagać licencji czy identyfikatorów sprzed deregulacji. Nowe dokumenty nie są wydawane, więc gdyby zostały one skradzione lub zagubione, to specjalista nie będzie już mógł ich uzyskać. Z tego powodu będzie rosła rola np. stowarzyszeń branżowych rekomendujących swoich członków o zweryfikowanych kompetencjach. Warto zwrócić także uwagę na wpływ deregulacji na praktykę oprowadzania grup turystycznych w obiektach muzealnych, historycznych czy kościelnych, w których administratorzy mogą zastrzegać wewnętrznymi decyzjami regulaminy obsługi ruchu turystycznego i obowiązek korzystania z usług autoryzowanego przewodnika. To wskazywałoby na konieczność posiadania własnych spisów uprawnionych do oprowadzania w tych obiektach przewodników (jeśli np. dotychczasowi przewodnicy terenowi lub miejscy byli uprawnieni do oprowadzania na terenie tych miejsc). Szkolenie i weryfikacja umiejętności Wybór nowego pilota-przewodnika bez dotychczasowej licencji oznaczać będzie dla organizatora konieczność przeszkolenia adepta od podstaw lub zweryfikowania jego doświadczeń, kursów, certyfikatów, którymi kandydat na pilota podpiera swoje kwalifikacje przy rekrutacji. Tym samym to na biurze podróży będzie teraz spoczywać pełna odpowiedzialność za jakość usług świadczonych przez

Zgodnie z przepisami wchodzącymi w życie pierwszego stycznia oprowadzać lub pilotować grupę może każdy. Dotychczasowe uprawnienia tracą znaczenie. Jednak kogo zatrudni touroperator w pierwszej kolejności? Kogoś z „papierami” czy bez...? zatrudnianych pilotów i przewodników, którymi mogą od tego momentu być np. kierowcy, nauczyciele czy wybrani pracownicy firmy opiekujący się przydzieloną im grupą. Bez żadnych przeszkód osoby te mogą występować jako przewodnicy. Turysta nie będzie się zastanawiał, czy oprowadza go licencjonowany przewodnik lub pilot, ale będzie oczekiwał określonej jakości usług i np. oprowadzenia na całej trasie, także wewnątrz zwiedzanych atrakcji, a nie tylko na ulicach. Przestaje funkcjonować określenie „uprawnienia pilota lub przewodnika wycieczek”. Za sprawą otwarcia tych dwóch zawodów turystycznych przez rząd de facto każdy zainteresowany jest w równy sposób „uprawniony” do pracy jako pilot i przewodnik. Certyfikaty Z dyskusji branżowych wynika, że odpowiednie przygotowanie do zawodu i pracy w turystyce zawsze będzie atutem przyszłych specjalistów. Od 2014 roku może jednak pojawić się wiele certyfikatów ukończenia nieweryfikowanych w żaden sposób, nieporównywalnych do siebie szkoleń. Będą to kursy o różnych programach i standardach kształcenia, o nierównym zakresie merytorycznym i praktycznym (długość kursu i jego przebieg będą zależały tylko od organizatora) niełatwym do porównania i zweryfikowania przez pracodawcę. Z tego powodu przed uprawomocnieniem się deregulacji w branży turystycznej rozpoczęły się wspólne prace nad nowym standardem szkoleń, egzaminowania i certyfikowania przyszłych kadr. Temu tematowi poświęcone było IX Forum Pilotażu i Przewodnictwa gromadzące przedstawicieli kilkunastu zainteresowanych współpracą organizacji branżowych, które odbyło się w grudniu 2013 w Ostródzie. Uczestniczyło w nim kilkudziesięciu przedstawicieli zarządów i członków stowarzyszeń pilockich i przewodnickich, osoby niezrzeszone, przedstawiciele urzędów marszałkowskich oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki. Celem trzydniowych obrad poprzedzonych deklaracją Federacji Pilotażu i Przewodnictwa (www.federationguides.pl) i Polskiej Izby Turystyki o współpracy w tym zakresie, było wypracowanie jednolitej metody i systemu nowego kształcenia pilotów i przewodników. Podpisano porozumienie o współdziałaniu w tym zakresie. Na efekty porozumienia przyjdzie jednak poczekać.  Autor jest założycielem serwisu PilociWycieczek.pl i zawodowym pilotem wycieczek od 1997 roku realizującym rocznie na całym świecie ok. 25 imprez wyjazdowych, głównie o charakterze incentive

Rynek Turystyczny grudzień 2013 45


świat branży

Pomysły online,

podróże offline W rzeczywistości, w której coraz trudniej o niewirtualnych przyjaciół i znajomych, znalezienie odpowiedniego towarzystwa do spotkań czy wspólnych wyjazdów poza siecią zaczyna być coraz większym problemem. Pojawiają się jednak ludzie z pasją, realizujący internetowe projekty, dzięki którym osoby o zbliżonych zainteresowaniach mogą nawiązać kontakt online i zrobić coś razem w tzw. realu, czyli offline.

S

Andrzej Tęgi

Gdzie znaleźć chętnych? – Wszystko zaczęło się kilkanaście miesięcy temu – wspomina Robert Butryn, jeden z twórców Travel Teamu. – Wraz z moją dziewczyną szukaliśmy pomysłu na dłuższy egzotyczny wyjazd. Nasz wybór padł na Indie. Niestety, taka wyprawa to niemały koszt: bilety lotnicze, opłacenie noclegów, środków komunikacji pomiędzy poszczególnymi regionami i miastami, wyżywienie, ubezpieczenie oraz wiele więcej, nie wspominając już o różnych nadprogra-

46 Rynek Turystyczny grudzień 2013

FOT. Travel-Team.info

erwis internetowy TravelTeam.info to doskonały przykład na to, jak grupa pasjonatów – przy okazji realizacji własnych marzeń – wspiera całą społeczność, dając jej miejsce, w którym jej członkowie mogą się spotkać, dogadać i wspólnie zorganizować przedsięwzięcie podróżnicze.


świat branży mowych wydatkach. Do tego dochodzi kwestia znajomości języków obcych oraz przynajmniej wstępnej znajomości niebezpieczeństw czyhających na niedoświadczonych jeszcze podróżników. Dlatego postanowiliśmy poszukać ludzi, z którymi moglibyśmy wspólnie zorganizować taką wyprawę. Nikt z naszych bliższych i dalszych znajomych nie był chętny, dlatego zaczęliśmy szukać w sieci... bezskutecznie. W ten sposób narodził się pomysł stworzenia serwisu dla ludzi, którzy kochają podróżować na własną rękę, lecz nie w samotności. Travel-Team.info działa więc dwutorowo. Osoby, które mają pomysł na zorganizowanie interesującej wyprawy w dowolne miejsce kraju czy świata, mogą zamieścić na nim informację o swoim wyjeździe: określić optymalną liczbę towarzyszy, plan podróży, środek lokomocji oraz przybliżony termin rozpoczęcia i zakończenia. Z kolei ci, którzy chcieliby wyruszyć w nieszablonową podróż bez udziału pośredników, czyli bez dodatkowych kosztów (np. biur podróży, płatnych przewodników itp.), lecz nie mają z kim

zrealizować swoich planów, albo koszt takiego wyjazdu w pojedynkę bądź w małej grupie jest dla nich zbyt wysoki, mogą dołączyć do już zorganizowanych i opublikowanych w serwisie eskapad. Nie tylko Polska Co więcej, Travel Team nastawiony jest na podróżników nie tylko z Polski, ale i z całego świata. Dlatego – przynajmniej w założeniu – każda informacja o wyprawie powinna być opublikowana w dwóch językach, ojczystym i angielskim. Ma to m.in. na celu integrację osób chętnych do zwiedzania najróżniejszych zakątków świata, bez względu na kraj ich pochodzenia czy kulturę, z której się wywodzą. Dzięki internetowi i powszechnemu dostępowi do niego, a w szczególności, dzięki coraz bardziej niszowym, wyspecjalizowanym miejscom zawieszonym w sieci, skupiającym ludzi o podobnych, silnie ukierunkowanych zainteresowaniach, miłośnik wspinaczki z Singapuru może bez większych przeszkód zorganizować wyprawę w Himalaje ze studentem z Polski.

– Nasze ambicje sięgają jednak znacznie dalej – dodaje Robert Butryn. – Już rozpoczęliśmy działania patronackie. Nawiązujemy kontakty z różnego rodzaju stowarzyszeniami pasjonatów podróży i – ogólnie – turystyki, stowarzyszeniami studenckimi oraz, co w ostatnich latach niezwykle się rozwinęło, osobami prywatnymi, prowadzącymi blogi i strony internetowe, na których zamieszczają zdjęcia, filmy oraz opisy odbytych wypraw. Przy pomocy naszego serwisu, mogą promować swoje pomysły i podróżnicze plany, szukać ewentualnych sponsorów i partnerów. Również ekipa Travel Team, w miarę swoich możliwości, wspiera takie inicjatywy, promując je na stronie, na swoich profilach w mediach społecznościowych oraz przez własne uczestnictwo, gdy tylko okoliczności są sprzyjające i czas pozwala. W 2013 roku Travel Team patronował m.in. wyprawie z Zakopanego do Republiki Konga (e4kongo.pl) oraz Festiwalowi Podróżniczemu „Śladami Marzeń” (sladamimarzen.pl). 

Expedycja IV Kongo – do serca Afryki… Podróżnicy podczas wyprawy do Afryki. Tutaj na Saharze Zachodniej. Portal ma ułatwić organizację takich właśnie wypraw. Ich popularność rośnie i coraz większa grupa turystów wybiera ten sposób zwiedzania świata

Rynek Turystyczny grudzień 2013 47


SONDA

Nowv Nowy minister Turystyka ma nowego szefa. Ministrem Sportu i Turystyki został poseł PO Andrzej Biernat. Tradycyjnie zmiana na tym stanowisku wywołała dyskusję czy nowy minister będzie również ministrem turystyki czy tylko sportu.

P

ostanowiliśmy dowiedzieć się jak branża postrzega nowego ministra i jakie wiąże z nim nadzieje. – Nowy minister ma u nas spory kredyt zaufania. Jest osobą, która w swoim życiorysie miała do czynienia z turystyką, co na pewno jest atutem. – Ocenia sekretarz generalny PIT Tomasz Rosset. – Otwarcie targów TT Warsaw było pierwszym publicznym wystąpieniem Andrzeja Biernata już jako ministra. Poza tym był również obecny na otwarciu sezonu narciarskiego. Widać więc, że zauważa turystykę w swoim resorcie. Wypowiedzi ministra na temat turystyki dają nam nadzieję, że razem z ekipą odpowiedzialną w ministerstwie za tę branżę zdołają przeprowadzić zmiany i działania, których ona pilnie potrzebuje. – Chodzi tu między innymi o zmiany w prawie, z nową ustawą o usługach turystycznych na czele – dodaje Rosset. A co sądzą nasi czytelnicy? Zapytaliśmy o to w sondzie redakcyjnej. Zmiana na stanowisku ministra sportu i turystyki jest: a. Korzystna, turystyka zyska? b. Niekorzystna, minister zajmie się tylko sportem? c. Nic nie zmieni. d. Trudno powiedzieć

Jak widać na wykresie, wśród naszych czytelników dominuje przekonanie, że sytuacja (dodajmy: nienajlepsza do tej pory) turystyki w resorcie nie zmieni się lub wręcz

48 Rynek Turystyczny grudzień 2013

Andrzej Biernat – absolwent Wyższej Szkoły Pedagogiki w Częstochowie oraz podyplomowych studiów Akademii Wychowania Fizycznego na kierunku zarządzanie sportem. Przez 8 lat nauczyciel wychowania fizycznego, później współwłaściciel biura podróży oraz firmy wydawniczej. Od 1996 roku dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji w Konstantynowie Łódzkim. Pełnił również funkcję prezesa KKS Włókniarz. Jest posłem trzecią kadencję. Przed powołaniem na fotel ministra był zastępcą przewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Turystyki i Sportu. pogorszy, ponieważ minister zajmie się tylko sportem. W sumie taką opinię wyraziło aż trzy czwarte osób, które odpowiedziały na nasze pytanie. Jak uzasadniali swój pesymizm? „Niestety dla wielu... nawet dla premiera, pan minister jest ministrem sportu… o turystyce znów zapomniano!” „Turystyka od dawna jest zapomnianą stroną gospodarki, na której każdy się zna, niestety mało kto potrafi z nią zrobić coś dobrego...” „To minister polityczny, a nie merytoryczny. Zajmował się będzie głównie gierkami, na pewno nie robotą. Zresztą taki był cel jego powołania.” – to tylko niektóre opinie. Była jednak również grupa optymistów, którzy uważali, że zmiana wyjdzie turystyce na dobre, choć trzeba przyznać, że ten optymizm nieraz wynikał z negatywnej oceny obecnej sytuacji: „Jakakolwiek zmiana to już nadzieja na lepsze...” lub wyrażany optymizm był bardzo ostrożny: „Z uwagi na fakt, że nowy minister współposiadał biuro podróży, wszyscy mamy nadzieję, że coś się zmieni.

Ale to tylko nadzieja. Najprawdopodobniej bardziej zajmie się sportem”. Pojawiły się również opinie od dawna powtarzane, że problem nie tkwi w tym czy innym ministrze, ale rozwiązaniu systemowym: „Turystyka winna być w resorcie gospodarki. Dla tego resortu jest kulą u nogi”. Wydaje się więc, że nowy minister ma duże szanse pozytywnie zaskoczyć branżę, która najwyraźniej jest nastawiona pesymistycznie, nie tyle nawet do ministra, ale do miejsca turystyki w polityce naszego kraju…


waluty

Analiza

rynku walut

Ostatnia dekada października bieżącego roku na rynkach walutowych należała zdecydowanie do tzw. goverment shutdown. Paweł Rygielski

P

ozbawiona środków na normalne funkcjonowanie administracja USA oraz duża niepewność co do przyszłości amerykańskiej gospodarki USA spowodowały spore zawirowania na rynku walutowym. Lepiej w USA Dopiero uzgodnione w drugiej połowie października porozumienie w sprawie budżetu oraz podniesienia limitu zadłużenia w Stanach Zjednoczonych pozwoliło lekko uspokoić rynek, ale nie na długo. Zawarta ugoda zapewnia finansowanie administracji amerykańskiej do początku przyszłego roku. Dla inwestorów nie jest to niespodzianka, ale wydaje się, że poprzez głęboką obniżkę dolara starają się zdyskontować już wydarzenia, które mogą nastąpić pod koniec tego roku i na początku przyszłego, kiedy to znów wróci temat wypłacalności USA. Goverment shutdown, jak również słabsze od prognozowanych dane z amerykańskiego rynku pracy, pokazały słabość amerykańskiej gospodarki, co skutkowało słabnącym dolarem w stosunku do głównych walut. Jednak dla par EUR/PLN i USD/PLN listopad był raczej spokojnym miesiącem pod względem zmienności cenowej. W tym okresie euro poruszało się w przedziale cenowym pomiędzy 4,17 zł a 4,21 zł, a dolar amerykański notowany był w granicach pomiędzy 3,08 zł a 3,14 zł.

Wykres głównych par walutowych tj.: EUR/PLN, USD/PLN, GBP/PLN, od początku 2013 roku Źródo: NBP

O wiele ciekawiej było W ostatnim dniu w przypadku funta brytyjpaździernika polski skiego, który od pierwszych złoty wyceniany był dni listopada do ostatniego następująco: dnia tego miesiąca urósł - EUR: 4,20; w stosunku do polskiego - USD: 3,09; złotego o ponad 19 groszy. - GBP: 5,06. W połowie listopada, po przedstawionych danych dotyczących PKB z poszczególnych krajów europejskich, jak i z samej strefy euro, których wyniki były o wiele słabsze od prognozowanych, nastąpiła zmiana kierunku ruchu cen, co odzwierciedliło się umocnieniem się złotówki. Co nas czeka Do najważniejszym wydarzeń w nadchodzących tygodniach, na które powinny zwrócić szczególną uwagę osoby zainteresowany kupnem bądź sprzedażą waluty, jest między innymi 18 grudnia, kiedy FOMC (Komitet ds Otwartego Rynku) przedstawi projekcje makroekonomiczne oraz zostaną podjęte decyzje w sprawie stóp procentowych. Tego samego dnia, na konferencji prasowej po posiedzeniu FOMC, mogą zostać również podjęte ustalenia co do kwestii programu QE3, związanego z dalszym skupem aktywów ze strony amerykańskiego banku centralnego i to właśnie ta publikacja może mieć znaczący wpływ na zmienność kursów głównych par walut. Przedstawione w powyższym opracowaniu treści, sporządzone z najwyższą starannością i według najlepszej wiedzy autora, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Igoria Trade S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych danych ani za szkody poniesione w ich wyniku. Autor jest analitykiem platformy walut Trejdoo.com

Rynek Turystyczny grudzień 2013 49


PRENUMERATA TO WYGODA I GWARANCJA regularnego OTRZYMYWANIA PISMA Aby zamówić prenumeratę: zadzwoń: 22 333 88 26, albo  prześlij zamówienie faksem: 22 333 88 82, albo  prześlij zamówienie e-mailem: bok@pws-promedia.pl, albo  wypełnij formularz na stronie www.rynekturystyczny.pl/prenumerata, albo  wyślij zamówienie na adres: PWS PROMEDIA, ul. Paca 37, 04-386 Warszawa, Dział Prenumeraty Rynek Turystyczny

prenumerata liczba egzemplarzy

cena po rabacie

liczba zamawiam prenumerat od numeru

 prenumerata dla studentów – 30%* p renumerata dla członków Polskiej Izby Turystyki – 20%* p renumerata dla członków Stowarzyszenia „Polskie Hotele i Obiekty Historyczne – Wypoczynek w Zabytkach” – 20%* p renumerata dla biur zrzeszonych w TSS Polska Touristik Service System Sp. z o.o. – 20%*

12 zł

1 egz.

1

półroczna roczna

6 12

10% rabatu 130 zł

studencka

12

30% rabatu 99 zł

5% rabatu 68 zł

Ceny zawierają 5% VAT

Promocja!!!

„Rynek Turystyczny” w pakiecie z miesięcznikiem „Hotelarz”:

Pakiet „Rynek Turystyczny” + „Hotelarz”

Oferta specjalna!!!

prenumerata roczna liczba po rabacie prenumerat

zamawiam od numeru

* Przy zamówieniu prenumeraty na dowolny okres rabat liczony jest od cen wyjściowych. Oferta ważna po przesłaniu kopii dokumentu potwierdzającego członkostwo w organizacji lub kopii legitymacji studenckiej pod numer faksu (022) 333 88 82.

199 zł Da­ne do wy­sta­wie­nia fak­tu­ry:

na­zwa fir­my ...................................................................................., uli­ca ........................................................................., nr .......... kod ......................... mia­sto .........................................., NIP.........................................................

Da­ne do realizacji zamówienia: na­zwa fir­my ........................................................................, imię i na­zwi­sko osoby zamawiającej ....................................................................

......................................................., stanowisko ............................................, uli­ca ...................................................................... nr .........., kod ........................., mia­sto ........................................, tel. kontaktowy ....................................., e-mail .................................................... yrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych dla celów promocyjnych i marketingowych przez PWS PROMEDIA Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, ul. Paca 37, 04-386 W Osoba udostępniająca swoje dane ma prawo do wglądu oraz poprawiania ich.

............................ da­ta

Rynek Turystyczny PISMO

BIZNESU

.......................................

TURYSTYCZNEGO UKAZUJE SIĘ OD 1992 ROKU

Ukazuje się od 1992 r. www.rynekturystyczny.pl Redaktor Naczelny Zbigniew Adamów-Bielkowicz z.bielkowicz@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 17 Sekretarz Wydawnictwa Przemysław Bociąga p.bociaga@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 30 Redakcja internetowa Agnieszka Wardzińska internet@pws-promedia.pl Współpraca Agnieszka Jezierska, Weronika Pazdro, Katarzyna Podgórska, Marek Piotrowski, Andrzej Jarczewski, Monika Wojniak Studio graficzne Dominika Adamczyk (dyrektor artystyczny) Elżbieta Grudzień

pod­pis oso­by upo­waż­nio­nej

Reklama Małgorzata Grenda (kierownik) m.grenda@pws-promedia.pl tel. +48 22  333 88 02 Anna Januszewska a.januszewska@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 06 Mirosława Włodarczyk m.wlodarczyk@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 04 International Sales: Mirek Kraczkowski m.kraczkowski@pws-promedia.pl mirek.kraczko@gmail.com tel. +48 22 401 70 01, 401 70 16, 600 344 881 Druk Drukarnia Jantar Nakład 5000 egz. Zamówienia na prenumeratę realizują także: Kolporter Sp. z o.o. S.K.A., Garmon Press S.A., GLM Sp. z.o.o., RUCH S.A. – zamówienia można składać na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl, e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub tel.: 801 800 803, 22 717 59 59 – w godz. 7.00 – 18.00 Koszt połączenia wg taryfy operatora.

Polskie Wydawnictwa Specjalistyczne ProMedia sp. z o.o. ul. Paca 37, 04-386 Warszawa tel. +48 22 333 88 00 faks +48 22 333 88 82 biuro@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 00, +48 22 333 88 14 fax +48 22 333 88 82 Marketing i sprzedaż Dyrektor – Krzysztof Gonciarek k.gonciarek@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 07 Faktury/Kadry Marzena Michalik kadry@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 14 Prenumerata i kolportaż Monika Sadowska-Kłakus prenumerata@pws-promedia.pl tel. +48 22 333 88 26 faks +48 22 333 88 82 Pu­bli­ka­cja jest chro­nio­na prze­pi­sa­mi pra­wa au­tor­skie­go. Wy­ko­ny­wa­nie kse­ro­ko­pii lub po­wie­la­nie in­ną me­to­dą oraz roz­po­wszech­nia­nie bez zgo­dy Wy­daw­cy w ca­łości lub części jest za­bro­nio­ne i pod­le­ga od­po­wie­dzial­no­ści kar­nej. Re­dak­cja za­strze­ga so­bie pra­wo skra­ca­nia i ad­iu­sta­cji tek­stów oraz zwro­ tu ma­te­ria­łów za­mó­wio­nych, a nieza­twier­dzo­nych do dru­ku. Ma­te­ria­łów nie­za­mó­wio­nych nie zwra­ca­my. Nie po­no­si­my od­po­wie­dzial­no­ści za treść za­miesz­cza­nych re­klam.


fot: stock.xchng

Rynek Turystyczny

Pamiętaj o zamówieniu

prenumeraty rynku turystycznego na 2014 rok.

Prenumerata roczna: z 10% rabatem –130 zł

Aby złożyć zamówienie wypełnij formularz na www.rynek-turystyczny.pl lub zadzwoń do nas pod numer 22 333 88 26



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.