50 LAT OBOWIĄZYWANIA KODEKSU CYWILNEGO W POLSCE TOM 1 – CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
50 YEARS OF RULE OF POLISH CIVIL CODE VOLUME 1 – GENERAL PROVISIONS AND REAL RIGHTS
50 LAT OBOWIĄZYWANIA KODEKSU CYWILNEGO W POLSCE TOM 1 – CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
MONOGRAFIA NAUKOWA Interdyscyplinarne Koło Myśli Prawnej SAPERE AUDE Warszawa, wrzesień 2015 roku
Projekt okładki: Marta Sobiecka Redakcja: Marta Sobiecka, Mikołaj Ślęzak
Recenzenci: prof. UW dr hab. Robert Jastrzębski doc. dr Małgorzata Modrzejewska dr Barbara Jelonek - Jarco dr Eliza Kosieradzka dr Władysław Pęksa dr Piotr Wasilewski dr Jarosław Ślęzak dr Daria Gęsicka
ISBN: 978-83-64552-51-9 Copyright by Wydawnictwo Interdyscyplinarnego Koła Myśli Prawnej SAPERE AUDE Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej książki nie może być powielana, ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych – bez pisemnej zgody Autorów i Wydawcy.
Interdyscyplinarne Koło Myśli Prawnej SAPERE AUDE działające przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego ul. Krakowskie Przedmieście 26/28 00-927 Warszawa
Spis treści Table of contents Pojęcie dobrej i złej wiary w prawie cywilnum – zminay definicyjne i interpretacyjne na przestrzeni lat w świetle orzecznictwa i doktryny (EDYTA SZUMILAS) ........................................................................ 10 Notion of good and bad faith in civil law – changes in definition and interpretation over the years in the light of judicature and doctrine (EDYTA SZUMILAS) ........................................................................ 10 Przedsiębiorca w Kodeksie cywilnym (MIKOŁAJ ŚLĘZAK) .......... 26 Enterpreneur in the the Polish Civil Code (MIKOŁAJ ŚLĘZAK) .... 26 Przetarg jako sposób zawarcia umowy (JAKUB KALINOWSKI, ALEKSANDRA KONIEWICZ) ......................................................... 38 Tender as a mode of concluding contract (JAKUB KALINOWSKI, ALEKSANDRA KONIEWICZ) ......................................................... 38 Wady oświadczenia woli (MARTA SOBIECKA) ............................. 52 Defects of intention (MARTA SOBIECKA) ...................................... 52
6
Przedstawicielstwo w polskim prawie cywilnym (ALICJA ZEMBRZUSKA) ................................................................ 73 Representation in Polish civil law (ALICJA ZEMBRZUSKA) ........ 73 Prokura jako szczególny rodzaj pełnomocnictwa (PAULINA CHAŁA) .......................................................................... 89 Commercial representation as particular type of legal proxy (PAULINA CHAŁA) .......................................................................... 89 Model przeniesienia prawa własności według art. 155 kc. Konstrukcja i problemy praktyczne (TOMASZ GUZIK) ..................................... 105 Model of transfer of ownership according to article 155 of the Polish Civil Code. Structure and partical problems (TOMASZ GUZIK) ... 105 Forma umowy sprzedaży nieruchomości oraz konsekwencje jej niezachowania (MAŁGORZATA PANEK) ..................................... 125 Form of real estate sales contract and consequences of noncompliance (MAŁGORZATA PANEK) .............................................................. 125 Zastaw na prawach jako rzeczowe zabezpieczenie wartości niematerialnych (MAGDALENA KRAWCZYK) ........................... 146 Pledge on rights as collateral of intangible assets (MAGDALENA KRAWCZYK) ................................................................................... 146
7
Szanowni Czytelnicy,
mamy przyjemność oddać w Państwa ręce kolejną serię monografii naukowych powstałą dzięki wytężonej pracy Interdyscyplinarnego Koła Myśli Prawnej SAPERE AUDE działającego przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Całość serii pt. „50 LAT OBOWIĄZYWANIA KODEKSU CYWILNEGO W POLSCE” składać się będzie z trzech tomów:
TOM 1 – CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE TOM 2 – PRAWO ZOBOWIĄZAŃ TOM 3 – PRAWO SPADKOWE I ODPOWIEDNIE STOSOWANIE KODEKSU CYWILNEGO W PRAWIE PRYWATNYM
Chcielibyśmy podziękować wszystkim Recenzentom za ich cenne uwagi i nieocenioną pomoc w realizacji niniejszej publikacji.
Redaktorzy
Warszawa, wrzesień 2015 roku
8
Dear Readers, we have pleasure to put at your disposal another series of scientific monographies published thanks to the work of Interdisciplinary Students Association SAPERE AUDE operating under the auspices of Faculty of Law and Administration at the University of Warsaw.
Whole series entitled “50 YEARS OF RULE OF POLISH CIVIL CODE” will encompass three volumes:
VOLUME 1 – GENERAL PROVISIONS AND REAL RIGHTS VOLUME 2 - OBLIGATIONS VOLUME 3 – SUCCESSION AND AUXILIARY APPLICATION OF CIVIL CODE IN PRIVATE LAW
We would like to thank all Reviewers for their valuable remarks and support that they gave us. Editors
Warsaw, September 2015
9
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
EDYTA SZUMILAS1
POJĘCIE DOBREJ I ZŁEJ WIARY W PRAWIE CYWILNYM - ZMIANY DEFINICYJNE I INTERPRETACYJNE NA PRZESTRZENI LAT W ŚWIETLE ORZECZNICTWA I DOKTRYNY NOTION OF GOOD AND BAD FAITH IN CIVIL LAW – CHANGES IN DEFINITION AND INTERPRETATION OVER THE YEARS IN THE LIGHT OF JUDICATURE AND DOCTRINE
słowa kluczowe: dobra wiara, zła wiara, kodeks prawa cywilnego keywords: good faith, bad faith, civil code
STRESZCZENIE Pojęcie dobrej i złej wiary to jedne z
najważniejszych pojęć prawa cywilnego.
Świadczy o tym nie tylko fakt częstego odwoływania się do nich przez przepisy Kodeksu cywilnego, ale przede wszystkim pełniona przez te pojęcia funkcja korygowania skutków danego zdarzenia prawnego w oparciu o przekonanie żywione przez podmiot. Ponieważ ustawodawca jedynie wyjątkowo i na tle konkretnego przepisu wskazuje, jak te pojęcia 1
Studentka IV roku Prawa oraz III roku Ekonomii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Seminarzystka w Katedrze prawa karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
10
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
winny być rozumiane, ustalenie ram znaczeniowych dobrej i złej wiary jest zadaniem orzecznictwa oraz teoretycznych koncepcji nauki prawa. Celem niniejszego rozdziału jest analiza tego, jak na przestrzeni lat zmieniało się w orzecznictwie i doktrynie rozumienie pojęć dobrej i złej wiary, oraz jaki wpływ owe zmiany wywarły na stosowanie pojęć dobrej i złej wiary w nauce prawa cywilnego, zwłaszcza w ramach interpretowania art. 7 Kodeksu cywilnego, określanego jako przepis, który wprowadza do systemu prawa cywilnego domniemanie dobrej wiary. Celem pracy jest ukazanie, jak duże znaczenie ma dobra i zła wiara dla współczesnej cywilistyki, oraz jak różnorodna jest gama interpretacji tych pojęć. Są one bowiem obiektem wielu teoretycznych koncepcji, mających włączyć do definicji dobrej i złej wiary elementy pozwalające na zewnętrzną, zobiektywizowaną ocenę. W rozdziale wyodrębniono następujące części: na początku analizie poddano klauzulę dobrej wiary z art. 7 k.c., w dalszej kolejności przedstawiono przegląd koncepcji definicji dobrej wiary w świetle polskiego orzecznictwa i doktryny, natomiast w trzeciej części podobnej analizie podano pojęcie złej wiary. Całość rozdziału wieńczą uwagi końcowe oraz przedstawienie wniosków.
EXTRACT The concept of good and bad faith is one of the most important concepts of the civil law. This is proved not only by the fact that provisions of the Civil Code frequently make references to this concept, but mainly by the function carried out by these terms which adjusts the legal effects based on the belief nourished by the legal entity. As the legislature only exceptionally and on the basis of specific provisions shows how these concepts should be understood, the task of the theoretical concepts of case law and the legal science is to establish the meaning of good and bad faith . The subject of this chapter is an analysis of that how understanding of the concepts of bad faith has changed over the years in the case law and doctrine and what impact these changes have had on applying them in the civil law, especially in the context of interpreting art. 7 of the Civil Code. The aim of this study is to show the great importance of good and bad faith in modern civil law and to present the diverse range of interpretations of these terms that are the subject of many theoretical concepts. The following parts were distinguished in the chapter: at the beginning there was given an analysis of the clauses of good faith taken from the art. 7 of the Civil Code in the context of a legal presumption carried thorough this article, followed by an overview of 11
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
definitions of the concept of good faith in view of Polish jurisprudence and doctrine, and in the third part there was an analysis of the concept of bad faith conducted in a similar way. The whole chapter was topped off with final remarks and a summary of the lessons learned.
WPROWADZENIE Dobra i zła wiara to pojęcia z samej swej natury abstrakcyjne, nieposiadające materialnych desygnatów, niemniej o kluczowym znaczeniu dla prawa, zwłaszcza prawa cywilnego,
oraz znajdujące szerokie zastosowanie w rozmaitych stanach faktycznych.
Obecnie obowiązujący Kodeks cywilny stanowi w art. 7 : „Jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary domniemywa sie istnienie dobrej wiary2”, wprowadzając tym samym do porządku prawnego tzw. domniemanie dobrej wiary. Ma ono znaczenia zarówno dla materialnego jak i procesowego aspektu prawa cywilnego. Dobra i zła wiara odgrywają niebagatelną rolę w całym prawie cywilnym, bez wątpienia jednak najważniejsze zastosowanie tych instytucji znaleźć można w prawie rzeczowym, zwłaszcza w zakresie nabycia przez zasiedzenie własności rzeczy ruchomej i nieruchomości. W przypadku posiadania w dobrej wierze znacząco skraca się termin konieczny do zasiedzenia nieruchomości, wynosi on bowiem wówczas 20 lat, a nie 30 jak przy złej wierze3. W tym wypadku ma znaczenie stan świadomości w chwili objęcia rzeczy w posiadanie. Natomiast zgodnie z art. 174 k.c.
4
posiadacz rzeczy ruchomej niebędący jej
właścicielem nabędzie własność, jeżeli posiada rzecz nieprzerwanie od lat trzech jako posiadacz samoistny, chyba że posiada w złej wierze. Te przepisy to przykład na to, jak ważne w praktyce jest istnienie instytucji dobrej i złej wiary oraz sposób ich definiowania w kontekście wywoływanych przez nie skutków prawnych. Czym zatem jest dobra i zła wiara oraz jakie jest jej zastosowanie we współczesnej cywilistyce?
2
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny ( Dz.U. z 2014 poz. 121) art.7 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny (Dz.U. z 2014 poz. 121) art. 172. 4 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny (Dz.U. z 2014 poz. 121) art.174. 3
12
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
DOMNIEMANIE DOBREJ WIARY Z ART. 7 KODEKSU CYWILNEGO Jak już wspomniano, artykuł 7 k.c. wprowadza do prawa cywilnego domniemanie dobrej wiary będące domniemaniem prawnym. Istota domniemania prawnego polega na tym, że nakazuje ono sądowi, bądź innemu organowi stosującemu prawo, uznawać pewne fakty lub ich następstwa prawne za udowodnione. Są one uznawane za takie do momentu, gdy strona, na której zgodnie z art. 6 k.c. spoczywa ciężar dowodu w danej sytuacji, dowiedzie złą wiarę drugiej strony5. Domniemanie to jest zatem domniemaniem wzruszalnym, niemniej jest wiążące do czasu jego obalenia. Możliwe jest oczywiście wykazywanie za pomocą środków dowodowych, takich jak np. zeznania świadków czy dokumenty, że w konkretnej sprawie dana osoba pozostawała w złej wierze. Warto wskazać, że zdaniem Sądu Najwyższego fakt, iż domniemanie to jest wzruszalne, nie wyłącza możliwości działania sądu z urzędu w zakresie okoliczności prowadzących do obalenia tegoż domniemania, o ile ustawa tego nie wyłącza. Niemniej sąd podejmuje działania z urzędu tylko w sytuacjach szczególnych6. Dobra wiara zaliczana jest do tzw. klauzul generalnych 7. W orzecznictwie panuje zgoda co do tego, że klauzule generalne związane są z odesłaniami ustawodawczymi do wartości mających wymiar aksjologiczny, a więc z natury swej ocenny. Następującą definicję tego pojęcia sformułował Z. Radwański: „klauzula generalna jest to zwrot niedookreślony zawarty w przepisie prawnym, oznaczający pewne oceny funkcjonujące w jakiejś grupie społecznej, do której odsyła ów przepis przez nakaz uwzględniania ich przy ustalaniu stanu faktycznego podpadającego pod tą normę.”8 Rozumiana w ten sposób klauzula dobrej wiary jest to typowo subiektywne odniesienie do pewnych ważnych dla społeczeństwa oraz ustawodawcy wartości, które należy chronić poprzez system prawny9. W literaturze zwraca się jednak uwagę na to, że w czasach obowiązywania Kodeksu Zobowiązań, który był stosowany do końca 1964 roku, klauzula dobrej wiary była rozumiana 5
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1994r., I CRN 44/94, opubl. OSNPC 1994/ 12/245
6
Uchwała Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2000r., III CZP 4/00, opubl. OSNC 2000/11/195. 7 S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga I część ogólna, Warszawa 2011, s. 66 i nast. 8 Z. Radwański, Prawo Cywilne Część Ogólna. Warszawa 2009, s.63 i nast. 9 Zob. szerzej : T. Gizbert- Studnicki , Spór o domniemanie prawne, Państwo i Prawo,11/1997; J. Nowacki, Domniemania prawne, Katowice 1976; M. Piotrowski, O sporze co do tożsamości norm dyspozytywnych i norm zawierających domniemania prawne, Zeszyty naukowe Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Seria I 1981
13
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
w sposób obiektywny – podobnie zresztą jak klauzule moralności czy dobrych obyczajów. Obecnie natomiast klauzula generalna z art. 7 odnosi się do subiektywnego rozumienia tych pojęć10. Uznaje się bowiem, że dobra wiara w swoim znaczeniu obiektywnym straciła rację bytu jako konstrukcja prawna, gdyż obecnie wchodzi ona w tym ujęciu w skład klauzuli generalnej dotyczącej zasad współżycia społecznego z art. 5 k.c. 11. Taka konwersja jest naturalnym następstwem przede wszystkim zmian legislacyjnych, niemniej nie bez znaczenia pozostaje tu ewolucja orzecznictwa i szeroko rozumianej doktryny.
Jak zauważył Sąd
Najwyższy w postanowieniu z 29 marca 1979 roku: istotą i funkcją klauzul generalnych jest możliwość uwzględnienia
podczas oceny danej sytuacji faktycznej „różnego rodzaju
okoliczności faktycznych które nie mogą- w oderwaniu od konkretnego stanu faktycznego (sytuacji prawnie relewantnej)- być według jakiegoś schematu mającego walor bezwzględnyoceniane raz na zawsze i w sposób jednakowy"12. Można więc stwierdzić, że klauzule takie jak klauzula dobrej wiary służą zarówno uelastycznieniu systemu prawnego, jak i otwarciu go na wartości aksjologiczne po to, by jak najlepiej pełnił on swoje funkcje.
DEFINICJA I ZMIANY INTERPRETACYJNE POJĘCIA DOBREJ WIARY W obowiązujących przepisach prawnych brak ogólnej, uniwersalnej definicji dobrej lub złej wiary. Powszechnie przyjmuje się, iż co do zasady w dobrej wierze jest osoba, która powołując się na konkretne prawo czy stosunek prawny jest przekonana o jego przysługiwaniu czy istnieniu, ale faktycznie pozostaje ona w błędzie co do istotnego stanu rzeczy13. Dodatkowo wymaga się, by to przekonanie było w danych okolicznościach usprawiedliwione. Przekonanie jest zaś uznawane za usprawiedliwione wtedy, gdy owa osoba nie wiedziała o występowaniu okoliczności, które wywołały potrzebę przywołania w
10
S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga I część ogólna, Warszawa 2011, s. 66 i nast. 11 S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga I część ogólna, Warszawa 2011, s. 6667 i nast. 12
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1979r., III CRN 59/79, nie publ.
13
S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga I część ogólna, Warszawa 2011, s. 67 i nast.
14
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
celu zaistnienia skutku prawnego regulacji o dobrej i złej wierze, oraz by ta osoba nie mogła się, mimo zachowania należytej ostrożności, o tym dowiedzieć14. Aby ukazać ewolucję znaczeń terminu dobra wiara, niezbędne jest ukazanie, jaka treść wiązana była z tym pojęciem na przestrzeni lat. Warto nadmienić, że różnorodność interpretacji ma swoje źródło m.in. historyczne. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku na terytorium naszego kraju obowiązywało kilka różnych porządków prawnych, z czym skorelowane było istnienie kilku różnych sposobów interpretacji dobrej wiary15. Tam, gdzie obowiązywał Kodeks Napoleona oraz tom X część I Zwodu Praw, istniała koncepcja postulująca wyłączenie dobrej wiary w przypadku zaistnienia u podmiotu wiedzy o okolicznościach wyłączających przysługiwanie prawa16.
Ujęcie to było zatem bardzo
szerokie, nie wyłączała go bierność czy niedbalstwo, a jedynie uzyskanie wiedzy o danych okolicznościach. Odmienne ujecie dobrej wiary obowiązywało na ziemiach objętych obowiązywaniem niemieckiego kodeksu cywilnego, gdzie brak dobrej wiary wynikał nie tylko z posiadania wiedzy o danych okolicznościach, ale również z jej braku spowodowanego rażącym niedbalstwem17. Najdalej natomiast w precyzowaniu tego pojęcia posunęły się przepisy austriackiego kodeksu cywilnego, w której to regulacji posiadacz był w dobrej wierze, o ile na podstawie prawdopodobnych przyczyn uważał rzecz za swoją. W literaturze tłumaczono to jako wymóg uważania się za właściciela oparty o prawdopodobne przesłanki bycia owym właścicielem18. Taka różnorodność ujęć dobrej wiary, obowiązująca w polskim systemie prawnym aż do 1 stycznia 1947 r., gdy w życie wszedł dekret o prawie rzeczowym, wpłynęła w pewien sposób na rozszerzającą wykładnię tego pojęcia po II wojnie światowej, określaną jako liberalna koncepcja dobrej wiary19. Położono w nim akcent na subiektywny wymiar przekonania o przysługiwaniu danego uprawnienia, co sprawiło, że pojęcie to zaczęło 14
S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga I część ogólna, Warszawa 2011, s. 6768 i nast. 15
B. Janiszewska, Koncepcje dobrej wiary w przepisach prawa rzeczowego, Warszawa 2005 s.16 i nast.
16
K. Przybyłowski, Dobra wiara w polskim prawie cywilnym(uwagi ogólne o pojęciu), studia cywilistyczne t. XV, Kraków 1970 s.10 i nast. 17
Art. 932ust.2 BGB
18
E. Till, Wykład prawa rzeczowego austriackiego, Tom II, Prawo rzeczowe, Nauki o prawie rzeczowym, Lwów 1892 s.139 i nast. 19
B. Janiszewska, Koncepcje dobrej wiary w przepisach prawa rzeczowego, Warszawa 2005 s.22 i nast.
15
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
odgrywać rolę podobną do roli klauzuli generalnej, czyli słusznościowej korekty. Ryzyko związane ze zbytnią elastycznością tego terminu dostrzeżono w czasie prac nad projektem nowego kodeksu cywilnego, jednakże w obawie przed trudnościami związanymi z takim doprecyzowaniem nie zdecydowano się na wprowadzenie do kodyfikacji wiążącej definicji dobrej wiary, przez co sprawa interpretacji tego pojęcia pozostaje do dziś aktualna20. Obecnie w piśmiennictwie pojawia się wiele definicji dobrej wiary, jednakże wszystkie one mają kilka kluczowych elementów, uważanych za fundamentalne dla tego pojęcia. Poniżej przytoczono kilka przykładowych definicji owego terminu, stworzonych przez osoby uważane za autorytety w dziedzinie prawa cywilnego. Jeszcze w okresie międzywojennym R. Longchamps de Berier, opierając się o podział na subiektywne i obiektywne rozumienie dobrej wiary zdefiniował to pojęcie jako „stan psychiczny konkretnej osoby, a mianowicie jej przekonanie o istnieniu jakiegoś prawa lub stosunku prawnego, podczas gdy w rzeczywistości jest inaczej lub stan rzeczywisty w ogóle niej jest stwierdzony21” Zaznaczał on, że przekonanie to musi być uzasadnione, czyli opierać się o okoliczności uprawdopodabniające zasługiwanie działającego na obronę. Podobne stanowisko wyrażał F. Zoll, który za posiadacza w dobrej wierze uznał tego, kto błędnie sądzi że jest właścicielem rzeczy, z zastrzeżeniem, że „czy błąd odnosi się do faktów, czy do przepisów prawnych, to dla istoty posiadania w dobrej wierze jest rzeczą obojętną”22. Z. Radwański zdefiniował dobrą wiarę jako "stan psychiczny osoby, odnoszący się do jej wiedzy o istnieniu jakiegoś stosunku prawnego lub wnikającego z niego prawa podmiotowego. Dobra wiara polega zatem na błędnym ale usprawiedliwionym przekonaniu że przysługuje mi jakieś prawo podmiotowe.”23. Zgodnie z tą definicją dana osoba jest w złej wierze, gdy nie wie, że dane prawo jej nie przysługuje, lecz wiedzieć o tym powinna 24. Biorąc pod uwagę to, że Z. Radwański odwołuje się do koncepcji umiarkowanego pozytywizmu, jako najlepiej oddającej istotę praw podmiotowych, można pokusić się o ostrożną hipotezę, że przez to ujęcie próbuje on otworzyć prawo pozytywne na obecność 20
B. Janiszewska, Koncepcje dobrej wiary w przepisach prawa rzeczowego, Warszawa 2005 s.23 i nast.
21
R. Longchamps de Berier, Wstęp do nauki prawa cywilnego, Lublin 1922, s. 261 i nast.
22
F. Zoll, Prawo cywilne w zarysie, tom II, Kraków 1946 s. 42 i nast.
23
Z. Radwański, Prawo Cywilne Część Ogólna. Warszawa 2009, s. 64 i nast.
24
Z. Radwański, Prawo Cywilne Część Ogólna. Warszawa 2009, s. 65 i nast..
16
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
aksjologii, czemu służyć ma, w jego mniemaniu, między innymi zawarta w art. 7 k.c. klauzula domniemania dobrej wiary jak i samo pojęcie dobrej wiary. W literaturze pojawiają się też odmienne definicje pojęcia dobrej wiary, np. T. Sokołowski stwierdza, że dobra wiara jest „faktem o charakterze stanu mentalnego, intelektualnym, polegającym na usprawiedliwionej niewiedzy określonego podmiotu o istnieniu określonych stanów prawnych."25. Zaliczyć do tej kategorii można błędne przekonanie o istnieniu stosunku prawnego czy przysługującym prawie. A. Wolter w swojej definicji dobrej wiary podkreśla subiektywność tego pojęcia. Według jego definicji „dobra wiara w tym znaczeniu jest zjawiskiem wewnętrznym, stanowiącym stan psychiczny określonej osoby, polegający na jej błędnym, ale usprawiedliwionym, mniemaniu o istnieniu jakiegoś prawa czy stosunku prawnego” 26. W dobrej wierze jest zatem wedle tej definicji osoba, która z usprawiedliwionych przyczyn nie wie o niekorzystnym dla niej stanie prawnym. Za usprawiedliwione uważa on takie okoliczności, o których zainteresowany nie mógł się dowiedzieć pomimo zachowania wymogów należytej staranności. Analogicznie w złej wierze jest ten, kto wie, jaki jest rzeczywisty stan prawny lub wprawdzie go nie zna, ale mógł zdobyć taką wiedzę przy dołożeniu należytych starań. Dodatkowo Wolter stoi na stanowisku, że o uznaniu, czy o wyłączeniu dobrej wiary ma decydować tzw. niedbalstwo zwykłe czy kwalifikowane, zwane inaczej rażącym niedbalstwem, decyduje ocena konkretnego przypadku27. Kwestię dotyczącą tego, jak pojęcie dobrej wiary ewoluowało na przestrzeni lat oraz jak zmieniała się jego interpretacja w orzecznictwie sądów, zwłaszcza Sądu Najwyższego, najlepiej zaprezentować na przykładzie orzecznictwa dotyczącego art. 231 k.c. 28 oraz poprzedzającego go art. 73 § 2 prawa rzeczowego29.
25
Kodeks Cywilny. Komentarz, tom l Część ogólna, pod red. A. Kidyby, Warszawa 2009 s. 48 i nast.
26
A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo Cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 1998 s. 386 i nast.
27
A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo Cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 1998 s. 387 i nast.
28
„ Samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze, który wzniósł na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby właściciel przeniósł na niego własność zajętej działki za odpowiednim wynagrodzeniem.” Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny (Dz.U. z 2014 poz. 121) art. 231.1 29
Dekret z dnia 11 października 1946 r. Prawo rzeczowe (Dz.U. 1946 nr 57 poz. 319)
17
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Sąd Najwyższy, po raz pierwszy w orzeczeniach z 26 listopada 1949 r30. i z 23 sierpnia 1955 r.31, oraz w wielu późniejszych wyrokach, postanowieniach i orzeczeniach32 wypowiedział tzw. pogląd tradycyjny odnośnie dobrej wiary, który nie przewidywał możliwości, by za posiadacza nieruchomości w dobrej wierze uznać tego, kto w owe posiadanie wszedł na podstawie tzw. nieformalnej umowy, a więc zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego. Sąd Najwyższy uznał, że fakt iż do przeniesienia nieruchomości konieczna jest forma aktu notarialnego, jest na tyle znany, że nie może stanowić podstawy do stwierdzenia u osoby, która tego obowiązku nie dopełniła, istnienia dobrej wiary. W późniejszym okresie Sąd Najwyższy, podtrzymując stanowisko, że nieformalnego nabywcę nieruchomości należy uznać za posiadacza w zlej wierze wyraził pogląd33, że w szczególnych okolicznościach „można – gdy chodzi o stosowanie art. 231 § 1 k.c. – traktować na równi z posiadaczem w dobrej wierze takiego posiadacza, który wie, że buduje na cudzym gruncie, jeżeli
takiego
traktowania
wymagają
zasady
współżycia
społecznego”.
Nowy,
zliberalizowany pogląd Sąd Najwyższy wypowiedział po raz pierwszy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów SN z dnia 25 maja 1955 r.34, dotyczącej sposobu wykładni art. 73 § 2 prawa rzeczowego w aspekcie dobrej wiary posiadacza wznoszącego budynek na cudzym gruncie. W późniejszym czasie owo zliberalizowane pojęcie dobrej wiary rozciągnięto na posiadaczy nieruchomości w wypadku, gdy nabycie własności nastąpiło w drodze zasiedzenia. Następnie, gdy w życie wszedł obecny Kodeks cywilny, Sąd Najwyższy odstąpił od wykładni dobrej wiary z
1955 r., wracając do tradycyjnego rozumienia tej
instytucji. W drugiej połowie lat ‘80 ponownie zaczęły jednak zapadać orzeczenia ujmujące dobrą wiarę w liberalny, szeroki sposób35. Warto zwrócić uwagę na postanowienie z dnia 5 września 1989 r36. Ciekawy jest fakt, że w jego uzasadnieniu Sąd Najwyższy, przyjmując, iż wnioskodawcy mogli być przekonani 30
Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1949 r., WaC 159/49 DPP 1950/6/56
31
Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 23 sierpnia 1955 r., I CR 307/55, OSN 1956/1/26
32
Zob. np. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 czerwca 1968 r. III CRN 159/68 OSPiKA 1970/10/197; Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1971 r., I CR 302/71, NP 1973/4/580 33
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 grudnia 1976 r., III CRN 297/76, OSNCP 1977/8/142
34
Uchwała Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 25 maja 1955 r. I CO 14/55, OSN 1956/4/92
35
Zob. np. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 1971 r., I CR 302/71, NP 1973/4/580
36
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1989 r., III CRN 277/89, OSP 1991/7-8/186
18
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
o przysługiwaniu im prawa własności, ponieważ obie strony spełniły świadczenia, stwierdził, że w pewnych rejonach kraju i w niektórych środowiskach wciąż panuje przekonanie o ważności i skuteczności nieformalnych umów przeniesienia własności, co powoduje, że takie umowy są ciągle jeszcze zawierane. Natomiast w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 6 grudnia 1991 r. SN wyraził pogląd o kardynalnym dla prawa cywilnego znaczeniu : „Osoba, która weszła w posiadanie nieruchomości na podstawie umowy mającej na celu przeniesienie własności, zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego, nie jest samoistnym posiadaczem w dobrej wierze.37” W tej uchwale SN sprecyzował pojęcie dobrej wiary w rozumieniu art. 231 k.c. czyniąc to w sposób dość wąski, poprzez uzależnienie wyłączenia dobrej wiary od samej formy dokonania czynności przenoszącej własność, a nie od realnie posiadanej przez podmiot wiedzy czy żywionych zamiarów. Tak restrykcyjne pojęcie łatwo jednak wyjaśnić koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa obrotu oraz pewności prawa. SN starał się następnie nieco złagodzić tę interpretację, odwołując się w wyroku z 20 maja 1997 r. do zasad współżycia społecznego: „Przyjęte w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 6 grudnia 1991 r. III CZP108/91, mającej moc zasady prawnej, rozumienie dobrej wiary nie wyklucza stosowania, zgodnie z dotychczasową utrwaloną praktyką, art. 231 § 1 k.c. w wypadkach, w których budowla została wzniesiona przez posiadacza samoistnego w złej wierze, tj. takiego, który wiedział lub powinien był wiedzieć, że nie jest właścicielem, jeżeli za traktowaniem tego posiadacza na równi z posiadaczem w dobrej wierze przemawiają, ze względu na szczególne okoliczności sprawy, zasady współżycia społecznego.38” Przykład zmian orzeczniczych dotyczących dobrej wiary w kontekście art. 231 k.c. stanowi dowód na elastyczność tego pojęcia oraz jego dynamikę. Podkreślenia wymaga, że zmiany w definiowaniu dobrej wiary, automatycznie korygujące również to, jak rozumiana jest wówczas zła wiara, wywierają skutki w sferze realnie istniejących stosunków prawnych oraz mogą mieć decydujące znaczenie przy określaniu skutków prawnych danego zdarzenia. Dlatego tak ważne jest, by pojęcie to było wystarczająco pojemne, by objąć wszystkie
37
Uchwała Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów - zasada prawna, z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91, OSNC 1992/4/48 38
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 1997 r., II CKN 172/97, OSNC 1997/12/196
19
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
możliwe do zaistnienia stany faktyczne, a równocześnie na tyle doprecyzowane, by nie budzić wątpliwości co do zaistnienia bądź braku dobrej wiary.
DEFINICJA I PRAKTYCZNE ZNACZENIE POJĘCIA ZŁEJ WIARY Ponieważ Kodeks cywilny zawiera domniemanie dobrej wiary, w praktyce znaczenie ma jednak pojęcie wiary złej, bowiem ze względu na istnienie domniemania z art. 7 należy przeprowadzać dowód właśnie na istnienie złej wiary u osoby powołującej się na istnienie danego prawa lub stosunku prawnego. W oparciu o art. 6 k.c. ciężar takiego dowodu spoczywa co do zasady na stronie przeciwnej. Jeżeli chce się określić wzajemny stosunek pojęć dobre i złej wiary na gruncie logiki formalnej, to stanowią one zbiór w pełni rozłączny39, co w praktyce oznacza, iż stwierdzenie występowania dobrej wiary wyklucza zaistnienie złej i analogicznie w przypadku stwierdzenia zaistnienia złej wiary. Zwraca się uwagę na to, że zastosowanie tego typu podziału wyklucza istnienie w tej materii jakichkolwiek stanów pośrednich, z którymi można byłoby łączyć skutki prawne40. Zestawiając pojęcia dobre i złej wiary należy przyjąć, wnioskując a contrario, że w złej wierze jest ten kto powołując się na określone prawo czy stosunek prawny, wie, że ono nie istnieje, lub tego nie wie, ale takiego braku wiedzy nie można w konkretnych okolicznościach uważać za usprawiedliwiony41. Przepis art. 7 k.c. stanowi w tym ujęciu lex specialis do art. 6 k.c., ponieważ zdejmuje ciężar dowodzenia z podmiotu korzystającego z skutków prawnych dobrej wiary. Wedle literalnego brzmienia art. 6 k.c. podmiot ów byłby bowiem zmuszony do przeprowadzenia żmudnego dowodu na okoliczność istnienia dobrej wiary, jednak dzięki istnieniu wspomnianego domniemania ewentualny dowód przeciwko domniemaniu obciąża drugą stronę42. Jest to uzasadnione tym, że ewentualny dowód istnienia dobrej wiary byłby niezwykle trudny do przeprowadzenia, natomiast udowodnienie braku 39
Kodeks Cywilny. Komentarz, tom l Część ogólna, pod red. A. Kidyby, Warszawa 2009 s. 48 i nast.
40
Z. Radwański ., Prawo Cywilne Część Ogólna. Warszawa 2009, s. 63 i nast.
41
S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga I część ogólna, Warszawa 2011, s.67 i nast. 42
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1994r., I CRN 44/94, opubl. OSNPC 1994/ 12/245
20
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
dobrej wiary zależy od szczegółowej regulacji jej przesłanek, bądź doprecyzowania definicji dobrej wiary w aspekcie konkretnej sytuacji prawnej. W przypadku więc zaistnienia obiektywnych kryteriów złej wiary, jak np. wiedza o jakimś fakcie, udowodnienie złej wiary wymaga udowodnienia wiedzy o danej sytuacji, co może być dowodowo trudne (badamy bowiem stan psychiki danej osoby, co w istocie może zostać dokonane na podstawie jej zachowań widocznych dla otoczenia), lecz jak zwraca się uwagę w literaturze, z pewnością trudniejsze jest udowodnienie niewiedzy o tym fakcie43. W przeciwieństwie do pojęcia dobrej wiary w przepisach znajdujemy kilka definicji złej wiary, wskazujących jak w konkretnym przypadku należy rozumieć to pojęcie. Jako przykład można wskazać art. 6 ust. 2 Ustawy o księgach wieczystych i hipotece stanowiący, że „w złej wierze jest ten, kto wie, że treść księgi wieczystej jest niezgodna z rzeczywistym stanem prawnym, albo ten, kto z łatwością mógł się o tym dowiedzieć”44. Warto zauważyć, że tutaj zła wiara jest rozumiana nie tylko jako wiedza o nieprawdziwości danego zapisu, ale i jako efekt niedbalstwa i zaniechania ze strony osoby, która o takiej nieprawidłowości mogła się z łatwością dowiedzieć, ale tego nie uczyniła45. Wiąże się to z założeniem ustawodawcy, iż czynności związane z nabywaniem nieruchomości, obciążaniem ich hipoteką lub dokonywaniem innych czynności prawnych związanych z księgami wieczystymi pozwala wymagać od osoby zachowania szczególnej staranności przy uskutecznianiu owych działań. Inny przykład znajdujemy w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym, którego art. 20 par. 2 ma brzmienie następujące: „za będącego w złej wierze uważa się tylko tego małżonka, który w chwili zawarcia małżeństwa wiedział o okoliczności stanowiącej podstawę jego unieważnienia”46- ten zapis z kolei odwołuje się wprost do wiedzy danej osoby. Stwierdzenie złej wiary w przypadku małżeństwa jest bowiem na tyle brzemienne w skutki, że nie wystarczy tu sama możliwość zdobycia takiej informacji, ale ważne, jest czy małżonek faktycznie był w jej posiadaniu47. Warto nadmienić, że pojęcie złej wiary pojawia się nie
43
Kodeks Cywilny. Komentarz, tom l Część ogólna, pod red. A. Kidyby, Warszawa 2009 s. 50 i nast.
44
Ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2013 r. poz. 707) art. 6 ust.2
45
B. Jelonek-Jarco, Rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych, Warszawa 2011, s. 261 i nast.; T. Czech, Księgi wieczyste i hipoteka. Komentarz, Warszawa 2014, s.107 i nast. 46
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. z 2012 poz. 788) art. 20 par. 2
47
Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, pod red. H. Doleckiego, T. Sokołowskiego, Warszawa 2013, s.18 i nast.; Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2012, s.70 i nast.
21
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
tylko w Kodeksie Cywilnym. Również w kodeksie Postępowania Cywilnego, zawierającym zasady proceduralne, spotykamy się z zapisem odwołującym się właśnie do pojęcia złej wiary: „strona, która w złej wierze lub lekkomyślnie zgłosiła zarzuty przewidziane w art. 252 i 25348 podlega karze grzywny”49 – art. 255 Kodeksu postępowania cywilnego. Przykład innego artykułu: „kto zgłosił wniosek o ubezwłasnowolnienie w złej wierze lub lekkomyślnie, podlega karze grzywny”50 – art. 545 par. 4 Kodeksu postępowania cywilnego. Oba te przepisy mają na celu z jednej strony zdyscyplinowanie uczestników procesu i zapewnienie możliwości nałożenia na nich sankcji za bezpodstawne zgłaszanie wniosków czy zarzutów, a z drugiej pozwalają na zachowanie ekonomii procesowej i zapobieżenie zbędnemu przeciąganiu postępowania.
PODSUMOWANIE Prezentacja zmienności i różnorodności wykładni pojęcia dobrej i złej wiary w świetle przepisów prawa cywilnego skłania do przedstawienia kilku ogólnych wniosków. Warto po pierwsze podkreślić różnorodność proponowanych przez doktrynę i orzecznictwo interpretacji pojęć dobrej i złej wiary, ciągłe kreowanie nowych definicji tych pojęć, oraz coraz powszechniejszą tendencję do wiązania proponowanego rozumienia z konkretnym stanem faktycznym, co widać wyraźnie zwłaszcza na tle orzecznictwa Sądu Najwyższego. 51 Charakterystyczne jest też duże zaangażowanie doktryny w budowanie definicji tych pojęć, zarówno w celach czysto teoretycznych, mających za zadanie rozwinięcie nauki prawa cywilnego, jak i celach praktycznych, mających ułatwić realne stosowanie tych instytucji. 48
Strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 poz. 101) art. 252. Jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która je podpisała, od niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Jeżeli jednak spór dotyczy dokumentu prywatnego pochodzącego od innej osoby niż strona zaprzeczająca, prawdziwość dokumentu powinna udowodnić strona, która chce z niego skorzystać. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. 1964 nr 43 poz. 296) art. 253. 49
Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 poz. 101) art. 255.
50
Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. z 2014 poz. 101) Art. 545 par. 4.
51
B. Janiszewska, Koncepcje dobrej wiary w przepisach prawa rzeczowego, Warszawa 2005 s. 296 i nast.
22
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Konkluzją, jaka wypływa z całości przeprowadzonych rozważań, jest stwierdzenie, że obecnie brak jednej, uniwersalnej i niepodważalnej definicji dobrej i złej wiary. Jednakże istniejące definicje często się zazębiają i można na ich podstawie wyciągnąć przed nawias pewne podstawowe cechy, przypisywane tym pojęciom. Będą to, w przypadku dobrej wiary, stan psychiczny określonej osoby oraz
jej błędne, ale usprawiedliwione mniemanie o
istnieniu jakiegoś prawa czy stosunku prawnego. W przypadku złej wiary należy wyodrębnić stan psychiczny polegający na wiedzy o tym, że dane prawo nie przysługuje, lub stwierdzenie braku takiej wiedzy, którego jednak nie można uznać za usprawiedliwiony okolicznościami.
SUMMARY Presentation of the variability and diversity of interpretation of the concept of good and bad faith can draw some general conclusions. The case law points to the existence of a large number of interpretations of the concepts of good and bad faith, creating new definitions of these concepts, and the increasingly common tendency to combine the interpretation of these concepts with facts. This is shown by the case law of the Supreme Court. It is characteristic of a strong commitment to building a doctrine definition of these words. Scientists are doing it for purely theoretical, with the task of developing science of civil law and for practical purposes, to facilitate the real use of these institutions. The conclusion, which is derived from the whole conducted considerations, it is a statement of fact that there are no single, universal and undisputed definition of good and bad faith. However, existing definitions often overlap. Based on these definitions, we can distinguish some of the basic features of these concepts. If there is good faith, these characteristics are the mental state of a person and its wrong, but justified belief about the existence of a right or legal relationship. If there is bad faith, we must extract the mental state relies on the knowledge that the right is not granted. Or we have to extract the lack of such knowledge, which cannot be regarded as a lack of justified circumstances.
23
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA
Akty prawne: 1. Bürgerliches Gesetzbuch (BGB) z 1896 r. 2. Ustawa Kodeks Cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. (Dz.U. z 2014 poz. 121) 3. Ustawa Kodeks Postępowania Cywilnego z dnia 17 listopada 1964 r. (Dz.U. z 2014 poz. 101) 4. Ustawa Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy z dnia 25 lutego 1964 r. (Dz.U. z 2012 poz. 788) 5. Ustawa O księgach wieczystych i hipotece z dnia 6 lipca 1982 r. (Dz. U. z 2013 r. poz. 707) 6. Dekret z dnia 11 października 1946 r. Prawo rzeczowe (Dz.U. 1946 nr 57 poz. 319)
Wydawnictwa zwarte: 1. Czech T. Księgi wieczyste i hipoteka. Komentarz, Warszawa 2014 2. Dmowski S., Rudnicki S., Komentarz do Kodeksu Cywilnego. Księga I część ogólna, Warszawa 2011 3. Gizbert- Studnicki T., Spór o domniemanie prawne, Państwo i Prawo,11/1997 4. Janiszewska B., Koncepcje dobrej wiary w przepisach prawa rzeczowego, Warszawa 2005 5. Jelonek-Jarco B., Rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych, Warszawa 2011 6. Kodeks Cywilny. Komentarz, tom l Część ogólna, pod red. A. Kidyby, Warszawa 2009 7. Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, pod red. H. Doleckiego, T. Sokołowskiego, Warszawa 2013 8. Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2012 9. Księżak P., Przepisy z orzecznictwem: Kodeks cywilny, Warszawa 2008 10. Longchamps de Berier R., Wstęp do nauki prawa cywilnego, Lublin 1922 24
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
11. Nowacki J., Domniemania prawne, Katowice 1976 12. Piotrowski M., O sporze co do tożsamości norm dyspozytywnych i norm zawierających domniemania prawne, Zeszyty naukowe Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Seria I 1981 13. Przybyłowski K., Dobra wiara w polskim prawie cywilnym(uwagi ogólne o pojęciu), studia cywilistyczne t. XV, Kraków 1970 14. Radwański Z., Prawo Cywilne Część Ogólna. Warszawa 2009 15. Till E., Wykład prawa rzeczowego austriackiego, Tom II, Prawo rzeczowe, Nauki o prawie rzeczowym, Lwów 1892 16. Wolter A.,
Ignatowicz J., Stefaniuk K., Prawo Cywilne. Zarys części ogólnej,
Warszawa 1998 17. Zoll F., Prawo cywilne w zarysie, tom II, Kraków 1946
25
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
MIKOŁAJ ŚLĘZAK52
PRZEDSIĘBIORCA W KODEKSIE CYWILNYM ENTREPRENEUR IN THE POLISH CIVIL CODE
słowa kluczowe: przedsiębiorca, kodeks cywilny keywords: entrepreneur, civil code
STRESZCZENIE Kodeks cywilny do 2003 roku nie definiował pojęcia przedsiębiorcy, ale poszczególne ustawy z zakresu prawa prywatnego i prawa gospodarczego publicznego określały te pojęcie samodzielnie zgodnie z przedmiotem regulacji ustawy. Pojęcie przedsiębiorcy w kodeksie cywilnym zostało zawarte w art. 431 KC. Artykuł ten zawiera tzw. dwa kryteria definicji przedsiębiorcy: kryterium podmiotowe i kryterium funkcjonalne. Pierwsze z nich zawęża zakres definicji przedsiębiorcy do trzech kategorii podmiotów: osób fizycznych, jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej i osób prawnych. Drugie zaś odnosi się do cech powszechnie uznawanych za charakterystyczne dla przedsiębiorcy, a więc do prowadzenia działalności gospodarczej i zawodowej we własnym imieniu
52
Student IV roku jednolitych studiów magisterskich na kierunku Prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, obecny wiceprezes i założyciel Interdyscyplinarnego Koła Myśli Prawnej Sapere Aude działającego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Stypendysta Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w roku akademickim 2014/2015. Wielokrotny stypendysta Rektora UW. W polu jego zainteresowań badawczych znajdują się: prawo gospodarcze, historia prawa, prawo handlowe, prawo upadłościowe i naprawcze, prawo finansów publicznych oraz prawo cywilne.
26
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
EXTRACT Polish civil code did not include the definition of entrepreneur until 2003, however other statutes regulating private law used such definitions (of course formulated accordingly to the their needs). Currently, the definition of entrepeneur is included in article 431 of the Civil Code. This article contains two criteria, which every entrepenur must fulfill: subject ctiterion and functional citerion. Subject citerion constricts entrepeneurs to three legal entitites: natural persons, legal persons and organisational units that do not have legal personality but do have capacity for acts in law. Second criterion constricts entrepenurs to such entities that conduct business and vocational activities in their own name.
WPROWADZENIE Do 25.09.2003 r. Kodeks cywilny nie definiował pojęcia przedsiębiorcy, które było określane samodzielnie przez poszczególne ustawy z zakresu prawa prywatnego oraz prawa gospodarczego publicznego. Każda z definicji miała zastosowanie do podmiotów i zdarzeń, które były przedmiotem jej regulacji. Powodowało to niepewność prawa i trudności w stosowaniu przepisów. Pojawiły się postulaty zdefiniowania pojęcia przedsiębiorcy w Kodeksie cywilnym, co skłoniło ustawodawcę do jej opracowania i stworzenia w obrębie Księgi I Tytułu II nowego Działu III pt. Przedsiębiorcy i ich oznaczenia na podstawie ustawy z 14.02.2003r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw53. Za cel projektu przyjęto wyodrębnienie oznaczeń służących wyróżnianiu podmiotów prawa cywilnego od oznaczeń służących wyróżnianiu przedsiębiorców lub ich części rozumianych jako przedmioty praw przedsiębiorców. Zaproponowana w Kodeksie cywilnym regulacja miała dotyczyć oznaczenia podmiotów prawa cywilnego, a przede wszystkich tych, które prowadzą działalność gospodarczą54.
53
Dz. U. z 2003, Nr 49, poz. 408 Uzasadnienie rządowego projektu z 2.7.2002 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Druk sejmowy Nr 666, Sejm IV kadencji 54
27
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
DEFINICJA PRZEDSIĘBIORCY W KODESIE CYWILNYM Pojęcie przedsiębiorcy zostało zawarte przez ustawodawcę w art. 431 KC55, który zawiera tzw. dwa kryteria definicji przedsiębiorcy: kryterium podmiotowe i kryterium funkcjonalne. Pierwsze z nich zawęża zakres definicji przedsiębiorcy do trzech kategorii podmiotów: osób fizycznych, jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej i osób prawnych. Drugie zaś odnosi się do cech powszechnie uznawanych za charakterystyczne dla przedsiębiorcy, do których odwołuje się także ustawa z 2.07.2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, a więc do art. 2 USDG, który zawiera definicję działalności gospodarczej56, a przede wszystkim do prowadzenia działalności gospodarczej i zawodowej we własnym imieniu57. Powoduje to, że przedsiębiorcą jest podmiot, który kumulatywnie spełnia w tym przepisie cechy: podmiotową, podmiotowo-funkcjonalną i jedną z dwóch alternatywnie wymienionych cech przedmiotowo-funkcjonalnych. Należy do jednej z grup podmiotów wymienionych w przepisie, prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową i działalność tą prowadzi we własnym imieniu.
OSOBA FIZYCZNA JAKO PRZEDSIĘBIORCA Art. 431 wymienia, że przedsiębiorcą może być osoba fizyczna58. Występuje ona często jako przedsiębiorca indywidualny lub przedsiębiorca jednoosobowy zgodnie z art. 33 Kodeksu spółek handlowych59. Osoba fizyczna podlega obowiązkowi wpisu do Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej. Zasadniczo przepisy nie określają wymagań co do pełnej zdolności do czynności prawnych osoby fizycznej do uzyskania statusu przedsiębiorcy. Pełna zdolność do czynności prawnych ułatwia podejmowanie we własnym imieniu wszelkich czynności prawnych koniecznych dla prowadzenia działalności gospodarczej. Przedstawiciele doktryny prawa co do wymogu posiadania pełnej zdolności do 55
Art. 431. [Pojęcie przedsiębiorcy] Przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 331 § 1, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. 56 Art. 2 [Pojęcie działalności gospodarczej] Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. 57 Prawo handlowe, pod red. J. Okólskiego, M. Modrzejewskiej, Warszawa 2011, s. 53-57, 58 Zob. System Prawa Prywatnego. Tom I, pod red. M. Safjana, Warszawa 2012, s. 1112-1113. 59 Art. 33 [Spółka z przedsiębiorcą jednoosobowym] Kto zawiera umowę spółki jawnej z przedsiębiorcą jednoosobowym, który wniósł do spółki przedsiębiorstwo, odpowiada także za zobowiązania powstałe przy prowadzeniu tego przedsiębiorstwa przed dniem utworzenia spółki do wartości wniesionego przedsiębiorstwa według stanu w chwili wniesienia, a według cen w chwili zaspokojenia wierzyciela.
28
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
czynności prawnych są podzieleni. Zasadniczo możemy spotkać dwa stanowiska. Pierwsze stwierdza, że prowadzenie działalności gospodarczej we własnym imieniu nie oznacza konieczności posiadania pełnej zdolności do czynności prawnych, gdyż prawo cywilne dopuszcza działanie za pośrednictwem przedstawiciela ustawowego60. Drugie stanowisko uznaje, że pełna zdolność do czynności prawnych jest warunkiem niezbędnym do uzyskania statusu przedsiębiorcy, ponieważ prowadzenie działalności gospodarczej we własnym imieniu przez przedsiębiorcę wiąże się z dokonywaniem czynności prawnych, które przekraczają zakres wynikający z art. 14 § 2 KC i wymagają zatem posiadania pełnej zdolności do czynności prawnych61. Inaczej jednak jest w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na wykonywaniu wolnego zawodu. W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na prowadzeniu przedsiębiorstwa pełna zdolność do czynności prawnych nie może mieć wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorstwa, które prowadzone jest przez osoby w nim zatrudnione, gdyż czynności prawne z powodzeniem może wykonywać przedstawiciel ustawowy. Natomiast w przypadku wykonywania wolnego zawodu pełna zdolność do czynności prawnych jest warunkiem koniecznym do podejmowania czynności związanych z jego wykonywaniem, w tym do uzyskania i utrzymania uprawnień koniecznych do jego wykonywania. Art. 4b ust. 1 pkt 4 ustawy z 26.05.1982r. Prawo o adwokaturze, wskazuje wyraźnie, że ubezwłasnowolniony adwokat nie może wykonywać zawodu62. Podobnie wykonywanie zawodu lekarza uzależnione jest od posiadania pełnej zdolności do czynności prawnych, a ubezwłasnowolnienie zgodnie z art. 14 pkt 2 ustawy z 5.12.1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty powoduje utratę prawa do wykonywania zawodu z mocy prawa63. Duże wątpliwości wzbudza fakt prowadzenia działalności wytwórczej w rolnictwie przez osobę fizyczną, a mianowicie czy taka osoba może być przedsiębiorcą na gruncie art. 431KC. Zgodnie z art. 3 USDG przepisów ustawy nie stosuje się do działalności wytwórczej
60
Zob: M. Bednarek, Wzorce umów w prawie polskim, Warszawa 2005; s. 656 i nast.; Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. E. Gniewka, Warszawa 2011, s. 99; Komentarz do Kodeksu cywilnego. Tom I, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2013, kom. do art. 431. 61 Zob: C. Kosikowski, Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej. Komentarz, Warszawa 2008, s. 35; Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22.04.2009r., sygn. VI ACA 1083/08 62 Art. 4b [Zakaz wykonywania] 1. Adwokat nie może wykonywać zawodu: 1) jeżeli pozostaje w stosunku pracy; 2) (uchylony) 3) jeżeli został uznany za trwale niezdolnego do wykonywania zawodu; 4) jeżeli został ubezwłasnowolniony; 5) w razie orzeczenia kary zawieszenia w czynnościach zawodowych albo tymczasowego zawieszenia w wykonywaniu czynności zawodowych. 2.(uchylony) 3. Zakaz przewidziany w ust. 1 pkt 1 nie dotyczy pracowników naukowych i naukowo-dydaktycznych. 63
System Prawa Handlowego. Tom I, pod red. S. Włodyki, Warszawa 2009, s. 588 i nast.
29
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
w rolnictwie w zakresie upraw rolnych oraz chowu i hodowli zwierząt, ogrodnictwa, warzywnictwa, leśnictwa i rybactwa śródlądowego, a także wynajmowania przez rolników pokoi, sprzedaży posiłków domowych i świadczenia w gospodarstwach rolnych innych usług związanych z pobytem turystów oraz wyrobu wina przez producentów będących rolnikami wyrabiającymi mniej niż 100 hektolitrów wina w ciągu roku gospodarczego. Wyłączenie to jednak ma znaczenie na gruncie obowiązywania USDG. Wyłączenie to ma jednak znaczenie tylko na gruncie przepisów USDG, nie zaś w myśl przepisów prawa cywilnego. Powoduje to, że rolnik prowadzący działalność wytwórczą według KC jest przedsiębiorcą, jeżeli spełnia przesłanki określone w art. 431. Przedsiębiorcą nie będzie, więc rolnik, który prowadzi gospodarstwo w celu zaspokajania własnych potrzeb64.
UŁOMNA OSOBA PRAWNA JAKO PRZEDSIĘBIORCA Ułomne osoby prawne nie mogą prowadzić działalności zawodowej, a więc w ich przypadku prowadzenie działalności gospodarczej polega na prowadzeniu przedsiębiorstwa. Osobowe spółki handlowe65 są najliczniejszą grupą jednostek niebędących osobą prawną, którym ustawa przyznaje zdolność prawną według art. 331 KC. Spółki te są niewątpliwie przedsiębiorcami w myśl art. 431 KC z uwagi na wyraźną regulację wskazująca że spółki te prowadzą dzielność pod własną firmą66.
64
Wyr. SA w Warszawie z dnia 21.05.2013r., sygn. VI ACA 1472/12 Art. 4 KSH § 1. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 1) spółka osobowa - spółkę jawną, spółkę partnerską, spółkę komandytową i spółkę komandytowo-akcyjną; […] 65
66
Art. 8 [Zdolność; firma] § 1. Spółka osobowa może we własnym imieniu nabywać prawa, w tym własność nieruchomości i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana. § 2. Spółka osobowa prowadzi przedsiębiorstwo pod własną firmą. Art. 22 [Definicja; odpowiedzialność] § 1. Spółką jawną jest spółka osobowa, która prowadzi przedsiębiorstwo pod własną firmą, a nie jest inną spółką handlową. § 2. Każdy wspólnik odpowiada za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem solidarnie z pozostałymi wspólnikami oraz ze spółką, z uwzględnieniem art. 31. Art. 86 [Definicja] § 1. Spółką partnerską jest spółka osobowa, utworzona przez wspólników (partnerów) w celu wykonywania wolnego zawodu w spółce prowadzącej przedsiębiorstwo pod własną firmą. § 2. Spółka może być zawiązana w celu wykonywania więcej niż jednego wolnego zawodu, chyba że odrębna ustawa stanowi inaczej. Art. 102 [Definicja] Spółką komandytową jest spółka osobowa mająca na celu prowadzenie przedsiębiorstwa pod własną firmą, w której wobec wierzycieli za zobowiązania spółki co najmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczenia (komplementariusz), a odpowiedzialność co najmniej jednego wspólnika (komandytariusza) jest ograniczona.
30
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Odrębne zagadnienie stanowi spółka kapitałowa w organizacji, która na podstawie art. 11 KSH67 jest zaliczana do ułomnych osób prawnych. Przyznanie statusu przedsiębiorcy spółce kapitałowej w organizacji zależy od tego, w jakim celu została ona utworzona, ponieważ zgodnie z KSH spółka z ograniczoną odpowiedzialności i spółka akcyjna nie musi prowadzić działalności gospodarczej, gdyż każda z nich może być utworzona w każdym celu prawnie dopuszczalnym68. W pojęciu przedsiębiorcy nie mieści się wspólnota mieszkaniowa, z tego powodu, że nie ma podstaw do uznania, że prowadzi ona działalność gospodarczą. Jej status był przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 14.03.2007r.69, w którym Sąd wskazał, że : "z art. 6 ustawy z 24.6.1994 r. o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm.) nie wynika, aby wspólnota mogła nabywać prawa i zaciągać zobowiązania "we własnym imieniu". Oznacza to, że ustawa przyznaje zdolność prawną i zdolność do czynności prawnych wspólnocie mieszkaniowej rozumianej jako ogół właścicieli lokali. W tym znaczeniu wspólnota mieszkaniowa jest ułomną niepełną osobą prawną w rozumieniu art. 331 KC. Z tego względu zakres zdolności prawnej, która przysługuje tak rozumianej wspólnocie, jest taki tylko, jaki został jej przyznany w ustawie o własności lokali, a więc jest ograniczony i sprowadza się do nabywania praw i obowiązków związanych wyłącznie z zarządzaniem nieruchomością wspólną (art. 1 ust. 1 i art. 22 ustawy o własności lokali). Nie ma podstaw do traktowania wspólnoty mieszkaniowej jako przedsiębiorcy w rozumieniu art. 431 i n. KC oraz art. 4 ust. 1 SwobDziałGospU. Wspólnota mieszkaniowa nie ma też w świetle art. 5 ustawy z 28.2.2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. Nr 60, poz. 535 ze zm.) zdolności upadłościowej". Powoduje to, że absolutnie nie możemy zaliczyć wspólnoty mieszkaniowej do zakresu pojęcia przedsiębiorca w myśl art. 431KC.
Art. 125 [Definicja] Spółką komandytowo-akcyjną jest spółka osobowa mająca na celu prowadzenie przedsiębiorstwa pod własną firmą, w której wobec wierzycieli za zobowiązania spółki co najmniej jeden wspólnik odpowiada bez ograniczenia (komplementariusz), a co najmniej jeden wspólnik jest akcjonariuszem. 67
Art. 11 [Spółka w organizacji] § 1. Spółki kapitałowe w organizacji, o których mowa w art. 161 i art. 323, mogą we własnym imieniu nabywać prawa, w tym własność nieruchomości i inne prawa rzeczowe, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywane. § 2. Do spółki kapitałowej w organizacji w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące danego typu spółki po jej wpisie do rejestru. § 3. Firma spółki kapitałowej w organizacji powinna zawierać dodatkowe oznaczenie "w organizacji". 68
Art. 151 [Cele; sytuacja wspólników] § 1. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością może być utworzona przez jedną albo więcej osób w każdym celu prawnie dopuszczalnym, chyba że ustawa stanowi inaczej.[…] 69
Wyr. SN z dnia 14.03.2007r., sygn. I CSK 387/06
31
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
PROBLEM PROWADZENIA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARZEJ W RAMACH UMOWY SPÓŁKI CYWILNEJ Spółka cywilna jest jedną z dość często wybieranych form działalności gospodarczej. Spółka cywilna na gruncie KC została uregulowana jako jedna z tzw. umów nazwanych (contractus nominatus). Według przepisów KC zawarcie umowy spółki nie skutkuje nabyciem podmiotowości przez spółkę cywilną, a zatem również uzyskaniem statusu przedsiębiorcy w świetle art. 431 KC. Potwierdza to także orzecznictwo Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 5.03.2010r.70, stwierdził, że "nie budzi wątpliwości, iż spółka cywilna nie jest przedsiębiorcą, a przymiot ten posiadają poszczególni wspólnicy spółki cywilnej prowadzący działalność gospodarczą w tej formie prawnej. Zgodnie z treścią art. 2 ust. 2 prawa gospodarczego, obowiązującego do 20.8.2004 r. oraz według art. 4 ust. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej za przedsiębiorców uznaje się także wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej. Zgodnie zaś z treścią art. 432 § 1 KC każdy przedsiębiorca działa pod firmą. Oznacza to, że każdy ze wspólników spółki cywilnej będących osobami fizycznymi, również wtedy, gdy jest to jedyna forma ich działalności gospodarczej, powinien nie tylko uzyskać wpis do ewidencji działalności gospodarczej, ale także powinien podać własne indywidualne oznaczenie właściwe dla oznaczenia firmy przedsiębiorcy - osoby fizycznej. Jeżeli osoba fizyczna uzyskała status przedsiębiorcy wykonując działalność gospodarczą wyłącznie w ramach spółki cywilnej, to rozwiązanie tej spółki i zaprzestanie prowadzenia działalności przez jej dotychczasowych wspólników powoduje utratę przez nich statusu przedsiębiorcy niezależnie od tego, kiedy organ ewidencyjny na skutek zgłoszenia lub z urzędu dokona wykreślenia osoby fizycznej z ewidencji. Tak jak pierwszy, także kolejne wpisy do ewidencji działalności gospodarczej włącznie z wykreśleniem z tej ewidencji nie mają konstytutywnego skutku w zakresie uzyskania lub utraty statusu przedsiębiorcy. O uzyskaniu tego statusu poza kryterium podmiotowym - ograniczającym zakres tego pojęcia do: osób fizycznych, prawnych oraz jednostek organizacyjnych, o których mowa w art. 331 KC - decyduje kryterium funkcjonalne, czyli prowadzenie "we własnym imieniu" działalności gospodarczej lub zawodowej".
70
Wyr. SN z dnia 5.03.2010r., sygn. IV CSK 371/09
32
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
OSOBY PRAWNE JAKO PRZEDSIĘBIORCY Zasadniczo ustawodawca decyduje, o tym jakie podmioty są osobami prawnymi, np. w art. 33 KC stwierdza, że osobami prawnymi są Skarb Państwa i jednostki organizacyjne, którym przepisy szczególne przyznają osobowość prawną. W art. 2 ustawy o samorządzie gminny z dnia 8 marca 1990r., stwierdza, że gmina posiada osobowość prawną. Nie każda jednak osoba prawna może być przedsiębiorcą w rozumieniu art. 431KC. Zazwyczaj jednak szczegółowe przepisy regulują czy dana osoba prawna może prowadzić działalność gospodarczą. Na tej podstawie możemy wyróżnić 3 grupy osób prawnych: 1. Osoby prawne, które zostały zasadniczo utworzone w celu prowadzenia działalności gospodarczej takie jak przedsiębiorstwa państwowe, spółki kapitałowe 2. Osoby prawne, które mogą podejmować działalność gospodarczą, ale nie jest to ich główny cel istnienia, np. szkoła wyższa, fundacja, stowarzyszenie rejestrowe 3. Osoby prawne, które nie mogą prowadzić działalności gospodarczej, np. partia polityczna zgodnie z art. 27 ustawy z 27.06.1997r. o partiach politycznych. W doktrynie pojawiają się kontrowersje i spory dotyczące „prowadzenia działalności gospodarczej przez gminę”. Należy jednak zgodzić się ze stanowiskiem, twierdzącym, że gmina nie może być przedsiębiorcą, ponieważ nie może korzystać z wolności prowadzenia działalności gospodarczej, a korzystając z wykładni systemowej jest ona podmiotem prawa publicznego, który został powołany do innych celów, jakim jest według ustawy o samorządzie gminnym zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty71.
PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI WE WŁASNYM IMIENIU
Prowadzenie działalności we własnym imieniu to inaczej ponoszenie osobistej odpowiedzialności przez przedsiębiorcę za własne zobowiązania związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Przedsiębiorca w obrocie powinien występować pod swoją firmą. Powoduje to, że za przedsiębiorcę nie można uznać prokurenta lub pełnomocnika przedsiębiorcy, który działa w swoim imieniu. Przedsiębiorcami nie będą także osoby wykonujące czynności w ramach stosunku pracy, mianowania lub wyboru zgodnie z art. 2
71
System Prawa Prywatnego. Tom I, pod red. M. Safjana, Warszawa 2012, s. 1216-1222
33
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Kodeksu pracy72, a także członkowie zarządu spółki kapitałowej. Osoby te występują w obrocie wobec osób trzecich, lecz nie czynią tego we własnym imieniu, lecz w imieniu i z reguły na rachunek przedsiębiorcy (pracodawcy)73. Przedsiębiorca może prowadzić działalność gospodarczą w postaci przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowo-funkcjonalnym74 zgodnie z art. 551KC, to nie jest konieczne, aby był on właścicielem tego przedsiębiorstwa. Wypełnia on tą przesłankę, jeśli prowadzi je we własnym imieniu, władając przedsiębiorstwem na podstawie umowy dzierżawy lub jako użytkownik75.
PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ Do uznania danego podmiotu za przedsiębiorcę wystarcza, że prowadzi on we własnym imieniu działalność o charakterze gospodarczym, przy czym KC nie określa cech tej działalności. Do czasu znowelizowania KC dla wyjaśnienia treści pojęcia „działalność gospodarcza” sięgano do jej definicji zawartej w ustawie prawo gospodarcze. Obecnie właściwe wydaje się, a wręcz konieczne staje się wyjaśnienie tego pojęcia w oparciu o art. 2 USDG. Zgodnie z art. 2 USDG działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób 72
Art. 2 [Pojęcie pracownika] Pracownikiem jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę. powołania, wyboru, mianowania lub spółdzielczej umowy o pracę. 73 Z. Radwański, Prawo cywilne, Warszawa 2005. s. 210 74 Art. 551 [Pojęcie przedsiębiorstwa] Przedsiębiorstwo jest zorganizowanym zespołem składników niematerialnych i materialnych przeznaczonym do prowadzenia działalności gospodarczej. Obejmuje ono w szczególności: 1) oznaczenie indywidualizujące przedsiębiorstwo lub jego wyodrębnione części (nazwa przedsiębiorstwa); 2) własność nieruchomości lub ruchomości, w tym urządzeń, materiałów, towarów i wyrobów, oraz inne prawa rzeczowe do nieruchomości lub ruchomości; 3) prawa wynikające z umów najmu i dzierżawy nieruchomości lub ruchomości oraz prawa do korzystania z nieruchomości lub ruchomości wynikające z innych stosunków prawnych; 4) wierzytelności, prawa z papierów wartościowych i środki pieniężne; 5) koncesje, licencje i zezwolenia; 6) patenty i inne prawa własności przemysłowej; 7) majątkowe prawa autorskie i majątkowe prawa pokrewne; 8) tajemnice przedsiębiorstwa; 9) księgi i dokumenty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. 75
Art. 552 [Czynność dotycząca przedsiębiorstwa] Czynność prawna mająca za przedmiot przedsiębiorstwo obejmuje wszystko, co wchodzi w skład przedsiębiorstwa, chyba że co innego wynika z treści czynności prawnej albo z przepisów szczególnych. Art. 751 [Co do przedsiębiorstwa] § 1. Zbycie lub wydzierżawienie przedsiębiorstwa albo ustanowienie na nim użytkowania powinno być dokonane w formie pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi.§ 2. Zbycie przedsiębiorstwa należącego do osoby wpisanej do rejestru powinno być wpisane do rejestru. § 3. Przepis § 2 stosuje się odpowiednio w wypadku wydzierżawienia przedsiębiorstwa lub ustanowienia na nim użytkowania. § 4. Przepisy powyższe nie uchybiają przepisom o formie czynności prawnych dotyczących nieruchomości.
34
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
zorganizowany i ciągły. Na tej podstawie wyróżnia się podstawowe cechy działalności gospodarczej, jako stałej, zorganizowanej działalności o charakterze zarobkowym. Działalność gospodarcza ma charakter zarobkowy, jeżeli ma na celu osiągnięcie zysku, nawet potencjalnego. Jest ona zorganizowana, jeżeli nadano jej odpowiednią formę organizacyjną, zaś ciągłość prowadzenia działalności oznacza prowadzenie jej w sposób powtarzalny, planowy i stanowiący stałe źródło dochodu, będący przeciwieństwem działalności przypadkowej, dorywczej i okazjonalnej76. Działalnością gospodarczą może być także działalność sezonowa.
PODSUMOWANIE W refleksji uogólniającej należy stwierdzić, że definicja przedsiębiorcy wprowadzona do polskiego porządku prawnego w art. 431 KC jest uniwersalną definicją na gruncie prawa prywatnego. Ma ona jednak związek z pojęciem działalności gospodarczej wprowadzonym przez ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. Definicja przedsiębiorcy w KC opiera się na dwóch kryteriach. Pierwsze to kryterium podmiotowe. Wskazuje ono na trzy podstawowe rodzaje osób, tj. osobę fizyczną, osobę prawną i ułomną osobę prawną, które mogą stać się przedsiębiorcami. Drugim kryterium na jakim oparta jest definicja przedsiębiorcy w prawie cywilnym jest kryterium funkcjonalne. Jest ono związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, w tym zawodowej, we własnym imieniu. SUMMARY Summing up, the definition of entrepenur formulated in the article 431 of the civil code is universal in the scope of private law. This definiton is related to the definition of business activity formulated by the act on freedom of business activity. The definition of entrepreneur formulated in the civil code is based on two citeria: subject ctiterion and functional citerion. Subject citerion constricts entrepeneurs to three legal entitites: natural persons, legal persons and organisational units that do not have legal personality but do have capacity for acts in law. Second criterion constricts entrepenurs to such entities that conduct business and vocational activities in their own name.
76
J. Odakowski, Ciągłość działalności gospodarczej, Glosa, nr 10/2003.
35
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA
Akty prawne: 1. Kodeks cywilny, Dz. U. z 1966, Nr 16, poz. 93 2. Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, Dz. U. z 2004, Nr 173, poz. 1807 3. Uzasadnienie rządowego projektu z 2.7.2002 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Druk sejmowy Nr 666, Sejm IV kadencji
Wydawnictwa zwarte: 1. Bednarek M., Wzorce umów w prawie polskim, Warszawa 2005 2. Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. E. Gniewka, Warszawa 2011 3. Komentarz do Kodeksu cywilnego. Tom I, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2013 4. Kosikowski C., Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej. Komentarz, Warszawa 2008, 5. Prawo handlowe, pod red. J. Okólskiego, M. Modrzejewskiej, Warszawa 2011 6. Radwański Z., Prawo cywilne, Warszawa 2005. s. 210 7. System Prawa Handlowego. Tom I, pod red. S. Włodyki, Warszawa 2009 8. System Prawa Prywatnego. Tom I, pod red. M. Safjana, Warszawa 2012
Artykuły: 1. Kruczalak K., Pojęcie przedsiębiorcy i jego znaczenie w obowiązującym prawie, Rejent, nr 3/1998 2. Litwińska M., Kupiec a podmiot gospodarczy, Przegląd Prawa Handlowego, nr 3/1995 3. Frąckowiak J., Pojęcie, powstanie i ustanie podmiotowości gospodarczej. Zagadnienia cywilnoprawne, Rejent nr 5/1998 36
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
4. Frąckowiak J., Oznaczanie podmiotów prowadzących działalność gospodarczą (handlową), Gdańskie Studia Prawnicze, tom V, 1999 5. Frąckowiak J., Ustawodawstwo dotyczące przedsiębiorców pod rządami zasady jedności prawa cywilnego, Przegląd Prawa Handlowego, nr 11/2000 6. Bieniek-Koronkiewicz E., Sieńczyło-Chlabicz J., Działalność gospodarcza i przedsiębiorca na gruncie ustawy prawo działalności gospodarczej, Przegląd Prawa Handlowego, nr 4 /2000 7. Kosikowski C., Pojęcie przedsiębiorcy w prawie polskim, Państwo i Prawo 2001 8. Kubala W., Prowadzenie działalności gospodarczej przez spółki handlowe, Prawo Spółek, nr 11/ 2001 9. Flejszar R., Zdolność sądowa przedsiębiorcy, Prawo Spółek, nr 7-8/2001 10. Mróz T., Bieniek-Koronkiewicz E., Kontrowersje wokół pojęcia „przedsiębiorca”, Prawo Spółek nr 6/2003 11. Odakowski J., Ciągłość działalności gospodarczej, Glosa, nr 10/2003.
37
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
ALEKSANDRA KONIEWICZ77 JAKUB KALINOWSKI78
PRZETARG JAKO SPOSÓB ZAWARCIA UMOWY TENDER AS A MODE OF CONCLUDING CONTRACT
słowa kluczowe: przetarg aukcja ogłoszenie wadium unieważnienie keywords: tender action announcement deposit annulment
STRESZCZENIE Pojęcie przetargu od wielu lat znane jest w polskim prawie cywilnym. Generalnie celem tej instytucji jest zdobycie kontrahenta, który proponuje najlepszą i najkorzystniejszą ofertę. Przetarg stanowi szczególny, prawnie wyodrębniony sposób zawierania umów. W niniejszej pracy zdefiniujemy pojęcie przetargu, przedstawimy charakter prawny oraz funkcje, które pełni ta instytucja. Zastanowimy się jakie ma znaczenie ekonomiczne w gospodarce wolnorynkowej.
Dokonamy klasyfikacji rodzajów przetargu, a także
przedstawimy ich cechy charakterystyczne. Ponadto wykażemy czym różni się aukcja od przetargu. Omówimy istotne elementy ogłoszenia o przetargu- czas, miejsce, przedmiot oraz warunki. Zaprezentujemy tryb wyboru oferty oraz ewentualne zakończenie przetargu bez wyboru żadnej z ofert. Istotną kwestią pozostaje wadium, które stanowi warunek udziału w aukcji albo przetargu. Wskażemy na jakich warunkach jest ono ustanawiane oraz, co najważniejsze, przeanalizujemy zasady zwrotu oraz przepadku wadium. Zastanowimy się
77
Studentka III roku prawa na UMCS w Lublinie. Vice prezes Sekcji Administracji i Prawa Publicznego Studenckiego Koła Naukowego Prawników UMCS. Stypendystka rektora za osiągnięcia w nauce. Prelegentka licznych konferencji naukowych. 78 Student III roku prawa na UMCS w Lublinie. Aktywny członek Studenckiego Koła Naukowego Prawników UMCS, zwłaszcza Sekcji Prawa Karnego i Sekcji Administracji i Prawa Publicznego. Prelegent licznych konferencji naukowych.
38
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
czy jest możliwe unieważnienie umowy zawartej w drodze przetargu, a także dokonamy oceny efektywności i sprawności funkcjonowania tej instytucji.
EXTRACT An institution of a tender has existed in a polish civil law tradition for many years. Generally speaking it is use to gain a contractor, who suggests the best and the most profitable offer. This institution is related to a particular way of a process of buying and selling goods or services, so mainly to conclude contracts. In this work, we define the term of tender, specify its legal character and also show functions, which are connected with modern free- market economy. Moreover what is important to our work, is to classify all kind of tender and describe in few words each of them. We want to emphasize differences between a tender and an auction. In addition to that we need to discuss fundamental elements of an announcement, like a time, a place, a object and conditions. We describe how offers are chosen and how eventually tender might be closed without choosing any of them. According to the main body of this institutions is worthy to describe a deposit and important matters bound by it. The deposit is said to be a guarantee of taking part in a tender or in an auction. Furthermore we want to consider whether is possible to annul this kind of contract, which is concluded using one of these ways. To sum up the foregoing we want to appraise an effectiveness of this institution.
WPROWADZENIE Pojęcie przetargu niewątpliwie nie jest żadnym novum, albowiem od wielu lat funkcjonuje i w polskiej, i w obcej tradycji prawniczej.79 Szczególne miejsce zajmuje w doktrynie, której to zawdzięcza szereg doprecyzowań. Po przemianach ustrojowogospodarczych roku 1989 ogólne uregulowania tej instytucji wprowadziła dopiero nowela z 23.08.1996, lokując przepisy w księdze I, w art. 701-704, zastępując tym samym pokaźną liczbę aktów szczególnych, regulujących
instytucję przetargu w okresie przejściowym
i mających ogromny wpływ na jej późniejszy kształt. Przed wspomnianą wyżej nowelą nie występowało przepisy regulujące tę instytucję wcześniej zarówno w kodeksie cywilnym, czy kodeksie zobowiązań. Sięgając do ustawodawstwa dzielnicowego, znajdziemy w tomie X 79
M. Boratyńska, Przetarg w polskim prawie. Zagadnienia cywilistyczne, Warszawa 2001, s. 13
39
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
cz. I Zbioru Praw unormowanie sytuacji, gdy w celu ułatwienia Skarbowi Państwa zawarcie możliwie korzystnej umowy przewidywało się poprzedzenie go publiczną licytacją bądź też złożeniem zapieczętowanych ofert, spośród których owa władza żadnych zobowiązań wybierała ofertę najkorzystniejszą80. Następnie ustawa z 1933 roku i rozporządzenie z 1937 roku o dostawach i robotach na rzecz Skarbu Państwa , samorządu oraz instytucji prawa publicznego, odpowiadające co do zakresu regulacji dzisiejszej ustawie o zamówieniach publicznych, posłużyły się wyraźnie terminem ,,przetarg” i wprowadziły już szereg unormowań dyscyplinujących obie strony81. Pierwotnie przetarg dzielił się, według sposobu jego przeprowadzania, na ustny i pisemny. Jednakże nowelą z 2003 roku dokonano zmiany terminologicznej wyróżniając przetarg, który bez przymiotnika oznacza domyślnie przetarg pisemny, zaś dotychczasowy przetarg ustny zdefiniowano pod pojęciem aukcji czy też licytacji.
CHARAKTERYSTYKA AUKCJI I PRZETARGU Aukcja i przetarg stanowią tryb zawarcia umowy, który mimo wykorzystania konstrukcji oferty, traktować należy jako odrębny od niej sposób zawarcia umowy82. Stosowane są w celu zdobycia kontrahenta, który proponuje najlepsze i najkorzystniejsze warunki, zgodnie z zasadami wolnej konkurencji. Wyróżnia je określony tryb sformalizowanego
postępowania
o
charakterze
eliminacyjnym,
na
co
zdaniem
Z. Radwańskiego składają się: brak zindywidualizowania z góry strony przyszłej umowy oraz sformalizowanie trybu indywidualizacji drugiej strony umowy, co jest związane z określeniem zachowań podmiotów uczestniczących w postępowaniu 83. Postępowanie ma również charakter
wielostronny, gdyż może uczestniczyć w nim wiele podmiotów,
mogących potencjalnie stać się stroną umowy. Organizacja aukcji lub przetargu opiera się na tzw. wolności kontraktowej. W głównej mierze regulują je normy względnie wiążące, co
80
M. Boratyńska, Przetarg w polskim prawie. Zagadnienia cywilistyczne, Warszawa 2001, s. 30 M. Boratyńska, Przetarg w polskim prawie. Zagadnienia cywilistyczne, Warszawa 2001, s. 30 82 Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I. Część ogólna, pod red. A Kidyby, Warszawa 2009, art. 70(1) 83 Prawo cywilne - część ogólna. System Prawa Prywatnego. Tom 2, pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 61 81
40
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
oznacza, że przepisy odnoszące się do aukcji i przetargu mają zastosowanie w wypadkach, kiedy strony nie postanowił inaczej84. Pod pojęciem aukcji oraz przetargu w praktyce rozumieć można wielość sposobów zwierania umów, przy zachowaniu wspólnego kryterium, jakim jest udział wielu konkurujących o zawarcie umowy oferentów. Biorąc pod uwagę stricte ekonomiczną naturę przetargu łatwo zdefiniować, że jest to postępowanie zmierzające do zawarcia określonej umowy, zapoczątkowane
stosownym
ogłoszeniem
zmierzającym
do
wywołania
spośród
potencjalnych kontrahentów rywalizacji i zakreślone terminem, w granicach którego propozycje będą rozpatrywane
85
. Niestety prawne ujęcie istoty przetargu stanowi
problematyczną i stosunkowo złożoną kwestię. Warto tutaj dokonać podziału przetargu z uwzględnieniem różnorakich kryteriów. Biorąc pod uwagę możliwość uczestnictwa w procedurze eliminacyjnej to zarówno przetarg jak i aukcja mogą mieć charakter ograniczony, gdy zaproszenie do udziału jest kierowanie jedynie do zawężonej liczby podmiotów, oraz nieograniczony, gdy ogłoszenie jest kierowane do nieoznaczonego kręgu adresatów, a ofertę może złożyć każdy86. Zaproszenie może zostać skierowane w dowolnej formie, gdyż nie jest to doprecyzowane kodeksowo. Ze względu na kryterium podmiotowe możemy wyróżnić przetargi publiczne, organizowane przez instytucje państwowe bądź samorządowe, lub prywatne, gdy organizatorem jest osoba fizyczna czy też prawna. Biorąc pod uwagę zakres adresatów, do których kierowane jest zaproszenie do przetargu, może nim być otwarty krąg adresatów, gdzie ogłoszenie podane jest do publicznej wiadomości lub zamknięta grupa adresatów zapraszanych indywidualnie. Możemy również wyróżnić przetarg obligatoryjny, czyli taki, którego wymagalną prawnie formą jest zawarcie umowy w drodze procedury przetargowej bądź fakultatywny, gdy takiego wymogu nie mamy i pozostaje to w kwestii woli stron. Zgodnie z art. 701-704 zarówno dla aukcji jak i przetargu wspólne są trzy etapy postępowania, mianowicie ogłoszenie aukcji lub przetargu, składanie ofert oraz przyjęcie czy też wybór oferty. Z natury rzeczy, by zachowana była istota tego trybu oraz by uczestnicy mogli ze sobą konkurować liczba ofert złożonych musi być większa niż jedna. Różnicą w 84
http://www.lex-pol.pl/2012/02/aukcja-i-przetarg-jako-sposoby-zawierania-umow/ M. Boratyńska, Przetarg w polskim prawie. Zagadnienia cywilistyczne, Warszawa 2001, s. 34 86 https://bartoszgrykowski.wordpress.com/?s=Aukcja+i+przetarg 85
41
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
tych dwóch postępowaniu, jest fakt, iż podczas aukcji dokonuje się tzw. wywołania licytacji mającego zasygnalizować początek zgłaszania poszczególnych ofert uczestników. Ponadto tylko w postępowaniu aukcyjnym mamy do czynienia z przybiciem, czyli akceptacją najkorzystniejszej oferty. Jest to wyraz zakończenia aukcji i podkreślenie dokonania wyboru.
AUKCJA Jako, że przedmiotem tejże pracy jest również szersze ujęcie instytucji dawnego przetargu ustnego, czyli aktualnie aukcji nie sposób pominąć charakterystykę wybranych rodzajów aukcji, mających naszym zdaniem znaczenie nie tylko w sferze ekonomicznej jak i w ujęciu prawnym. Warto wyjść od definicji podwójnych aukcji, których przykładem są giełdy, a ich istota opiera się na rywalizacji kilku sprzedawców, proponujących najniższe ceny i kliku nabywców, którzy oferując ceny najwyższe. Aukcje możemy podzielić na dynamiczne, czyli takie gdzie uczestnik może na bieżąco proponować wyższą cenę w przypadku konkurencji i szybko reagować na zachowania innych oraz statyczne, gdzie uczestnicy nie znając decyzji innych w jednym czasie składają swoje oferty. Najbardziej rozpowszechniona, jest tzw. scending-bid auction, czyli aukcja angielska lub inaczej aukcja rosnąca. Uczestnicy podbijają cenę maksymalnie, do póki reszta konkurujących nie wycofa się, a po trzech uderzeniach młotkiem licytacja kończy się. Antagonistycznym charakterem odznacza się aukcja holenderska. Tradycyjnie stosowana jest przy sprzedaży serów i tulipanów, gdzie cena wyjściową jest tą maksymalną, aż w trakcie jej stopniowego obniżania, oferent zdecyduje się na kupno. Aukcja charakteryzuje się tym, że zgłaszanie ofert może następować ustnie przez inne zachowania wyrażające wole złożenia określonej oferty np. poprzez podniesienie ręki lub tabliczki z numerem identyfikującym uczestnika aukcji, przy równoczesnej obecności wszystkich uczestników. Oferty są jawne dla wszystkich uczestników, a składane w drodze kolejnych postąpień. Licytant jest związany swoją ofertą od chwili jej złożenia. W sytuacji gdy zostanie złożona oferta korzystniejsza, poprzednia przestaje wiązać.
Istotnym jest,
że modyfikacja oferty, następująca najczęściej pod wpływem oferty złożonej przez innego uczestnika, nie musi być poprzedzona wycofaniem wcześniejszego postąpienia. Teoretycznie każda kolejna skutecznie złożona oferta powinna być korzystniejsza dla organizatora przetargu od poprzedniej. Dlatego też, często w warunkach aukcji ustanawiane jest tzw, 42
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
postąpienie, czyli minimalna wielkość o którą następna oferta winna być korzystniejsza. W momencie gdy licytanci nie występują z kolejnymi postąpieniami, prowadzący aukcję udziela
przybicia
które
wywołuje
skutki
dla
licytanta
uprzednio
związanego
najkorzystniejszym postąpieniem. Z chwilą dokonania przybicia następuje zawarcie umowy między licytantem a organizatorem aukcji. Istotą przetargu jest oznaczenie jedynie czasu składania ofert, nie wymagana jest równoczesna obecność wszystkich uczestników. Oferty składane są w dowolnej formie, chyba że zostało zastrzeżone inaczej. Po upływie wskazanego terminu organizator otwiera i ocenia oferty według wskazanych sformalizowanych różnorakich kryteriów np. cena, termin wykonania usługi. Nie jest to jednak regułą, bowiem w przypadku przedsiębiorców prywatnych kontrahent może być wybrany na podstawie subiektywnej oceny przedstawionej oferty. Warto dodać, że wybór organizatora jest suwerenny i nie musi zostać uzasadniony. Uczestnicy generalnie nie mają możliwości modyfikacji złożonych przez siebie ofert. Jedynie, jeżeli jest to dopuszczone przez organizatora, mogą wycofać swoją ofertę. Organizator ma obowiązek poinformować każdego z uczestników o wynikach przetargu i uczynić to w formie pisemnej. Złożenie oferty przez oferenta, powoduje jego związanie złożoną ofertą. Związanie ustaje jedynie w momencie, gdy organizator wybierze inna ofertę bądź gdy organizator uzna, że żadna z ofert nie spełnia jego oczekiwań i zamknie przetarg bez dokonania wyboru. W przypadku wyboru oferty związanego oferenta zawarcie umowy między nimi następuje z chwilą otrzymania przez oferenta oświadczenia o przyjęcie oferty.
PRZETARG Szczegółowe przepisy przewidują odmienne formy przetargów, organizowanych i przeprowadzanych w oparciu o zasady określone w tych przepisach. Sztandarowym przykładem są te, związane z prawem zamówień publicznych, a także te wynikające z przepisów dotyczących gospodarowania nieruchomościami, prawa geologicznego czy górniczego. Jako, że nie sama charakterystyka jest przedmiotem tejże pracy, wątku tego nie będziemy szerzej poruszać. By przetarg był prawnie wiążący, muszą zostać spełnione szczególne obwarowania kodeksowe. Najistotniejszym momentem w tym trybie zawierania umów jest ogłoszenie oferty. Ma to istotny wpływ na pozostałe etapy postępowania i przesądza o jego kształcie. 43
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
W doktrynie istnieje spór na temat sposobu interpretacji ogłoszenia przetargu. Nie wchodząc w większa polemikę w tym temacie, należy jedynie wspomnieć, że najczęściej takie ogłoszenie jest uznawane za zaproszenie do składnia ofert.
ELEMENTY OGŁOSZENIA Przy przetargowym trybie zawarcia umowy o wszelkich jego cechach tak merytorycznych ( treść umowy), jak i formalnych ( procedura, zakres związania stron, sposób wnoszenia propozycji) decyduje z góry wola osoby rozpisującej przetarg ujawniająca się przez ogłoszenie87. Zgodnie z treścią art. 701 k.c. w ogłoszeniu należy określić czas, miejsce przedmiot oraz warunki aukcji lub przetargu albo wskazać sposób udostępnienia tych warunków. Według R. Szostaka, czas miejsce przedmiot oraz warunki aukcji albo przetargu stanowią minimalną treść ogłoszenia. Brak jednego lub więcej z pośród wskazanych elementów uniemożliwia uznanie prowadzonego postępowania za aukcję88. Odwołując do się do art. 70 1 §3 k.c., organizator nie może przetargu jednostronnie odwołać, nie może także zmienić po dokonanym ogłoszeniu jego warunków, chyba że możliwość zmiany lub odwołania zastrzeżono w treści ogłoszenia89. W przypadku nienależytego wywiązania się z tego wymogu, organizator ponosi odpowiedzialność w stosunku do oferentów z tytułu culpae in contahendo90. Na podstawie art. 70
1
§4 k.c. rodzi się obowiązek zarówno po
stronie organizatora jak i oferenta do zachowania zgodnego z postanowieniami ogłoszenia, a także warunkami aukcji bądź przetargu. Związanie wyraża się w obowiązku postępowania zgodnie z tymi postanowieniami. Jednakże dla każdej ze stron z innym momentem powstaje stan związania. Jeżeli chodzi o czas, to należy wyróżnić: termin rozpoczęcia przetargu, warunkujące uznanie danej oferty za zgłoszoną do przetargu, w przetargu ustnym momentem początkowym jest dzień i godzina rozpoczęcia aukcji, w przetargu pisemnym-data ogłoszenia91; moment, do którego przyjmowane są oferty, by były później brane pod uwagę w konkursie ofert; czas zamknięcia przetargu w ogóle, po upływie którego żadne oferty nie są już przyjmowane; oraz termin wyboru oferty, który w przypadku aukcji jest momentem zarówno zamknięcia oferty, jej wyboru jak i zawarcia umowy zaś w przypadku przetargu 87
M. Boratyńska, Przetarg w polskim prawie. Zagadnienia cywilistyczne, Warszawa 2001, s. 50 R. Szostak, Aukcja w ujęciu zmienionych przepisów kodeksu cywilnego, Rejent, 9/2003, s. 114 89 W. Gontarski, Przetarg fakultatywny, Gazeta sądowa, 4/2005, s.8 90 Więcej w: E. Gniewek, Glosa do uchwały SN z 2 sierpnia 1994 r. III CZP 96/94, Rejent nr 4/1995 91 M. Boratyńska, Przetarg w polskim prawie. Zagadnienia cywilistyczne, Warszawa 2001, s. 55 88
44
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
należy ustalić jak długo oferent jest związany swoją ofertą. W przypadku aukcji warunkiem jest, podanie terminu jej otwarcia, natomiast przy przetargu obligatoryjnym podanie daty jego zakończenia. Miejsce również nie jest rozumiane jednoznacznie. Dla zachowania istoty aukcji koniecznie jest wskazanie miejsca, gdzie odbędzie się licytacja, natomiast w przypadku przetargu najważniejsze jest wskazanie adresu, na który należy wysyłać oferty. Przez pojęcie ,,przedmiot przetargu” należy rozumieć zamierzoną umowę- jej typ, postanowienia oraz przedmiot- do której zawarcia ma doprowadzić cała procedura. Składniki przedmiotowo istotne powinny być określone na tyle dokładnie, na ile jest to wykonalne. Można wskazać przybliżony opis, adres gdzie można rzecz obejrzeć bądź w przypadku nieruchomości lokalizację, powierzchnie oraz jej społeczno-gospodarcze przeznaczenie. Do warunków przetargu należy zaliczyć kilka kategorii informacji tj. specjalne wymagania, których żąda organizator, np. pożądane wymagania formalne, sposób przekazania uprzednio odpowiednio przygotowanej oferty; związane stricte z procedurą przetargową, np. kwestie dotyczące wadium, formy przetargu(!) oraz kryteria kwalifikacji ofert; oraz związanych z adresatami przetargu, np. ograniczenia dla potencjalnych oferentów, wyłączenie nierzetelnych oferentów bądź skoligaconych z osobami odpowiedzialnymi za wyniki przetargu. Wszystko to po to by zarówno jedna jak i druga strona, miały jasny obraz oczekiwań i wymogów, które należy spełnić by wstępować w procedurę przetargową. Organizator aukcji/ przetargu nie musi prowadzić jej osobiście. Dopuszczalna jest substytucja np. przez dom aukcyjny.
WADIUM Instytucja wadium została uregulowana w art. 704 k.c. w 2003 roku. Podwaliną tej instytucji niewątpliwie stanowiła instytucja zadatku. . Nie wydaje się, by wykorzystanie instytucji zadatku dla opisania konstrukcji prawnej wadium – mimo że prowadziłoby do istotnych ułatwień w przypadku wielu kwestii spornych dotyczących wadium, umożliwiając ponadto wykorzystanie dorobku doktryny i orzecznictwa poświęconego zadatkowi – było uzasadnione tylko z uwagi na fakt, iż „konstrukcja zadatku jest przydatna”, a jej odrzucenie prowadziłoby do „wkroczenia na niepewny – wobec braku wyczerpującej
45
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
regulacji kodeksowej – teren czynności nienazwanych”92. Wadium to warunek udziału w aukcji albo przetargu, mogący zostać zastrzeżonym przez organizatora już w ogłoszeniu. Obowiązek zastrzeżenia może wynikać z przepisów szczególnych regulujących przetargi publiczne. Wadium ma przede wszystkim ograniczać zagrożenie udziału w aukcji (przetargu) osób niewiarygodnych finansowo czy działających w złej wierze93. Dodatkowo oddziałuje psychicznie na zwycięzcę, gdyż perspektywa przepadku wadium może skutecznie nakłonić go do zawarcia umowy. Instytucja wadium służy również zabezpieczeniu interesu zwycięzcy aukcji lub przetargu, gdyż zgodnie z art. 704§2 k.c. jeżeli organizator aukcji albo przetargu uchyla się od zawarcia umowy, uczestnik, którego oferta została wybrana, może żądać jako odszkodowania zapłaty podwójnego wadium albo naprawienia szkody. Wadium może mieć dwie postacie: wpłata określonej sumy pieniężnej i zabezpieczenie zapłaty określonej sumy pieniężnej, najczęściej (najczęściej stosowane są gwarancje ubezpieczeniowe i bankowe) 94. Zgodnie z uregulowaniami kodeksowymi organizator ma obowiązek niezwłocznie po zakończeniu aukcji (przetargu) zwrócić wszystkim uczestnikom wadium w formie pieniężnej, natomiast zabezpieczenie ulega wygaśnięciu. Istotnym jest, iż wadium podlega zwrotowi również wobec uczestnika, którego oferta została wybrana. Jeżeli jego świadczenie jako zwycięzcy na charakter pieniężny, to poprzez złożenie oświadczenia o potrąceniu, zgodnie z art. 498 k.c., może on wnieść o zaliczenie wadium na poczet ceny.
UNIEWAŻNIENIE UMOW Naruszenie granic swobody kontraktowej uruchamia sankcję nieważności, którą art. 58 k.c. odnosi do każdej czynności sprzecznej z prawem95. Prawo żądania unieważnienia przysługuje stosunkowo szerokiemu kręgowi podmiotów. Należą do nich: organizator aukcji albo przetargu, każdy uczestnik, a także - jeżeli umowa została zawarta na cudzy rachunek podmiot dający zlecenie, na rachunek którego zawarto umowę96. W myśl art. 6 k.c., strona żądająca uznania umowy w całości za nieważną, zobowiązana jest udowodnić, iż umowa nie zostałaby
zawarta
bez
postanowień
dotkniętych
nieważnością97.
Przesłankę
dla
unieważnienia stanowić może naganne działanie polegające na wpływaniu na wynik aukcji 92
M. Tenenbaum, Instytucja zadatku w polskim prawie cywilnym, Warszawa 2008, s. 400, R. Szostak, Wadium przetargowe według nowych przepisów kodeksu cywilnego, Przegląd Sądowy, 1/2004, nr 1, s. 82-85 93 Prawo cywilne. Część ogólna, pod red. K. Brzeziński, Warszawa 2013, s. 108 94 Prawo cywilne. Część ogólna, pod red. K. Brzeziński, Warszawa 2013, s. 108 95 Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2002 , s. 672 96 Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2002 , art. 70 (5) 97 W. Gontarski, Przetarg fakultatywny, Gazeta sądowa, 4/2005, s.10
46
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
lub przetargu w sposób sprzeczny z prawem lub dobrymi obyczajami. Z uwagi na zasadę pewności i zaufania do obrotu gospodarczego i zawartych umów uprawnienie to poddane jest przedawnieniu. Z żądaniem można się bowiem do sądu zwrócić w ciągu miesiąca od dnia, w którym uprawniony dowiedział się o istnieniu przyczyny unieważnienia, ale nie później niż z upływem roku od dnia zawarcia umowy.
AUKCJA INTERNETOWA Obecnie brak jest w kodeksie cywilnym szczegółowych unormowań, dla coraz popularniejszej formy zawierania umów, jaką jest aukcja internetowa. Pod tym pojęciem rozumiemy prowadzony na wyspecjalizowanych platformach internetowych handel aukcyjny, najczęściej za pośrednictwem
wyspecjalizowanych w obrocie dobrami
konsumpcyjnymi portali. W aukcji internetowej zawarcie umowy następuje poprzez składanie oświadczeń woli użytkowników, przy których przekazaniu pośredniczy właściciel internetowej platformy aukcyjnej98. Zgodnie z art. 661 k.c. oferta złożona w postaci elektronicznej wiąże składającego, jeżeli druga strona niezwłocznie potwierdzi jej otrzymane. Na gruncie aukcji w trybie internetowych powszechnie przyjęło się stosować jako potwierdzenie złożenia oferty, oprócz wyświetlanej adnotacji w samym portalu, stosowną wiadomość e-mailową. Wartym podkreślenia jest, iż aukcje internetowe stanowią nie tylko powszechną metodę kupna i sprzedaży wszelakiego rodzaju dóbr o stosunkowo niedużej wartości, lecz ich przedmiotem stają się niejednokrotnie nieruchomości, a także funkcjonują jako wsparcie dla aukcji prowadzonych w tradycyjnych domach aukcyjnych. Aukcje internetowe stanowią naturalną
odpowiedź
na
zapotrzebowanie
nowoczesnego,
zinformatyzowanego
społeczeństwa. Dzięki możliwości zawierania umów w sposób zdalny, poprzez jedną z platform internetowych, rynek ten nieustannie rozwija się, a portale pokroju np. allegro na stałe wdarły się do świadomości Polaków. Podstawą umożliwiającą korzystanie z internetowych platform aukcyjnych jest umowa o uczestnictwo99, wyrażana poprzez rejestrację na portalu i akceptację regulaminu przez użytkownika. Odnosząc się do tego 98
M. Czerniawski, M. Miszczuk, Firma w Internecie – aukcje, reklama, przetwarzanie danych osobowych, Warszawa 2013, s. 4 99 M. Czerniawski, M. Miszczuk, Firma w Internecie – aukcje, reklama, przetwarzanie danych osobowych, Warszawa 2013, s.4
47
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
najpopularniejszego portalu aukcyjnego w Polsce należy szczególna uwagę zwrócić na rozróżnienie aukcji w znaczeniu stricte od oferowania przez sprzedawców towarów w określonych cenach, co stanowi oczywisty przykład e-handlu, gdyż nie istnieje możliwość zaproponowania własnej ceny, tudzież konkurowania pomiędzy potencjalnymi nabywcami. W większości wypadków aukcje internetowe oparte są o system angielski, punkt wyjścia stanowi zazwyczaj cena minimalna, od której rozpoczyna się licytacja. Uczestnicy kolejno zgłaszają swoje oferty poprzez odpowiednie procedury, typowe dla portali aukcyjnych. Charakterystycznym aspektem aukcji internetowych jest zawarty w ogłoszeniu dokładny termin ich zakończenia. W przeciwieństwie więc do aukcji tradycyjnych, gdzie przybicie następuje po zaprzestaniu składania korzystniejszych ofert, aukcja internetowa może zostać zakończona (a więc dokonane zostanie przybicie) gdy ustalony termin upłynie, pomimo woli pozostałych oferentów do dalszego składania ofert. W trosce o usprawnienie czynności organizatorzy często ustanawiają postąpienie, czyli minimalna wielkość o którą następna oferta winna być korzystniejsza. Wartym podkreślenia jest małe odstępstwo od przepisów Kodeksu cywilnego, zgodnie z którymi oferta złożona w toku aukcji co do zasady powinna wygasać w razie jej przybicia. Otóż w przypadku aukcji internetowych kwestia ta nie jest do końca oczywista, gdyż w przypadku odwołania najkorzystniejszej oferty przy sprzedawcę, czy tez organizatora (chociażby z uwagi na naruszenie regulaminu przez oferenta), wiążącą pozostaje druga w kolejności najwyższa oferta, pomimo jej wcześniejszego przebicia.
AUKCJA INTERNETOWA A CZAS I MIEJSC ZAWARCIA UMOWY W przypadku aukcji internetowych nie do końca oczywistymi kwestiami staja się czas i miejsce zawarcia umowy. Podłóg przepisów prawa Internet nie jest miejscem, dlatego też zgodnie z art.70 ust 2 k.c. w razie wątpliwości umowę poczytuje się za zawartą w miejscu otrzymania przez składającego ofertę oświadczenia o jej przyjęciu, a jeżeli dojście do składającego ofertę oświadczenia o jej przyjęciu nie jest wymagane albo oferta jest składana w postaci elektronicznej - w miejscu zamieszkania albo w siedzibie składającego ofertę w chwili zawarcia umowy. Natomiast o czasie zawarcia umowy, w myśl stanowiska wyrażonego w wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie (sygn.
48
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
akt II C 903/06), determinuje e-mail z informacja o zakończeniu aukcji, pełniący jednocześnie rolę przybicia. 100
PODSUMOWANIE Tryb przetargowy i aukcyjny znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach życia. Przetargi najczęściej dotyczą umów złożonych i skomplikowanych, bowiem pozwalają na kompleksową ocenę składanych ofert. Aukcja natomiast zazwyczaj dotyczy zakupu towaru lub usług o relatywnie prostym charakterze101. Zauważalną staje się ekspansja aukcyjnego trybu zawierania umów w sferze przedmiotów o małej wartości i zakupów dnia codziennego. Mimo iż instytucja przetargu oraz jego ustnego odpowiednika-aukcji, zajmuje miejsce w polskiej historii cywilistyki już od wielu lat, to z niesłabnącą siłą zyskuje na popularności poprzez przeniesienie na grunt platform internetowych. Pomimo iż ustawodawca
nie
reguluje
wprost
w
kodeksie
cywilnym
instytucji
przetargu
i aukcji prowadzonej przez Internet, wyrazem zainteresowania tą tematyką jest znowelizowana ustawa o prawach konsumenta, która weszła w życie 25 grudnia 2014 roku. Znowelizowane przepisy zezwalają konsumentowi, który dokonuje zakupu towaru od przedsiębiorcy, za pośrednictwem platformy internetowej, w trybie licytacji, na skorzystanie z uprawnienia związanego z tzw. prawem do namysłu. Nowe przepisy, pozwalające na odstąpienie od zawartej w tej sposób umowy, w terminie 14 dni, stanowią więc zdecydowany ukłon ustawodawcy wobec dynamicznie rozwijającego się rynku transferu dóbr. Instytucja wadium, w światopoglądzie funkcjonuje jako nieodzowny element zabezpieczenia oferty albo forma odszkodowania za jej niedojście do skutku. Mając na względzie dynamicznie zmieniające się realia, zauważalnym jest przeniesienie idei wadium jako środka ograniczającego prawdopodobieństwo zawarcia umowy z osobą działającą w złej wierze lub też niewiarygodną finansowo, poprzez funkcjonujące na platformach internetowych system komentarzy zarówno wobec oferentów jak i oblatów.
100
M. Czerniawski, M. Miszczuk, Firma w Internecie – aukcje, reklama, przetwarzanie danych osobowych, Warszawa 2013, s.7 101 https://bartoszgrykowski.wordpress.com/?s=Aukcja+i+przetarg
49
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
SUMMARY This course of conclude a contract is used in varied situations in file’s field.. Tenders are related to complicated contracts whereas auctions are connected with simply daily life matters. Both tenders and auctions are situated in an important branch of polish civil law. Nowadays is getting more popular because of internet side of auctions. Despite the fact legislator does not regulate in straightway an institutions of a tender and an auction conduct on the internet in the civil code. To show of interest in this subject the act amending the consumer’s law came into force on 25th of December 2014. Amended acts are letting consumer, who buying goods from entrepreneur through an internet platform in procedure of auction, to take advantage of law to a consideration. Amended act enable consumer to draw back from an agreement in term of 14 days, which might suggest that intention of legislator is to support dynamically developing a retail market. The institution of deposit is known as effective protection of an offer or some kind of compensation if contract doesn’t cause legal consequences .In modern reality we have to transfer the deposit into internet equivalent as a system of comments which is stipulated for both sides of a contract.
50
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA
Akty prawne: 1. Ustawa - Kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. ( Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93)
Wydawnictwa zwarte: 1. M. Boratyńska, Przetarg w prawie polskim. Zagadnienia cywilistyczne, Warszawa 2001 2. Prawo cywilne. Część ogólna, pod red. K. Brzezińskiego, Warszawa 2013 3. Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I. Część ogólna, pod red. A Kidyby, Warszawa 2009 4. P. Kuśmierczyk, Aukcje i przetargi, Wrocław 2010 5. Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2002 6. Prawo cywilne - część ogólna. System Prawa Prywatnego. Tom 2, pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008
7.
M. Tenenbaum, Instytucja zadatku w polskim prawie cywilnym, Warszawa 2008
Artykuły: 1. M. Czerniawski, M. Miszczuk, Firma w Internecie – aukcje, reklama, przetwarzanie danych osobowych, Warszawa 2013 2. E. Gniewek, Glosa do uchwały SN z 2 sierpnia 1994 r. III CZP 96/94, Rejent, 4/1995 3. W. Gontarski, Przetarg fakultatywny, Gazeta sądowa, 4/2005 4. R. Szostak, Aukcja w ujęciu zmienionych przepisów kodeksu cywilnego, Rejent, 9/2003
Strony internetowe: 1. https://bartoszgrykowski.wordpress.com/?s=Aukcja+i+przetarg 2. http://www.lex-pol.pl/2012/02/aukcja-i-przetarg-jako-sposoby-zawierania-umow 51
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
MARTA SOBIECKA102
WADY OŚWIADCZENIA WOLI DEFECTS OF INTENTION słowa kluczowe: brak świadomości lub swobody, pozorność, błąd, podstęp, groźba keywords: lack of consciousness or freedom, ostensible nature, error, deceit, threat
STRESZCZENIE Człowiek może swoją świadomą decyzją poprzez złożenie oświadczenia woli o określonej treści kształtować stosunki cywilnoprawne. Nie zawsze między oświadczeniem woli faktycznie wyrażonym a psychiczną sferą człowieka zachodzi jednomyślność. Czasem brak jednomyślności wynika z przesłanek nazywanych w doktrynie wadami oświadczenia woli. Polska koncepcja wad oświadczenia woli, opierająca się na zasadzie woli i zasadzie zaufania, kształtowała się pod wpływem ABGB, BGB, ZGB oraz KN w toku prac legislacyjnych nad Kodeksem zobowiązań z 1933 r. Zgodnie z systematyką działu IV Księgi pierwszej obecnie obowiązującego Kodeksu Cywilnego z 1964r. można wyróżnić następujące wady oświadczeń woli: brak świadomości lub swobody uregulowany w art. 82 KC, pozorność uregulowana w art. 83 KC, błąd uregulowany w art. 84 i 85 KC, podstęp uregulowany w art. 86 KC oraz groźba uregulowana w art. 87 KC. Niektórzy przedstawiciele doktryny do wad woli uregulowanych w art. 82 – 87 KC dodają wyzysk uregulowany w art. 388 KC, jednak taki pogląd nie wydaje się być prawidłowym. 102
Studentka IV roku jednolitych studiów magisterskich na kierunku Prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, studentka II roku studiów magisterskich na kierunku Metody Ilościowe w Ekonomii i Systemy Informacyjne w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, absolwentka studiów licencjackich International Economics w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie dofinansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Stypendystka Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w roku akademickim 2014/2015. Laureatka I miejsca w Szkole Głównej Handlowej w Konkursie Studencki Nobel 2015. Wielokrotna stypendystka Rektora UW oraz Rektora SGH. Obecny prezes i założycielka Interdyscyplinarnego Koła Myśli Prawnej Sapere Aude działającego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. W polu jej zainteresowań badawczych znajdują się: prawo Unii Europejskiej, prawo cywilne, ekonomiczna analiza prawa oraz prawo handlowe.
52
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
EXTRACT Human beings can create civil relationships by making a declaration of intent. Not always their truly express what they want. Such a situation is in the doctrine described as defect of intention. In the currently binding civil code (from 1964) there are regulated following defects of intention: lack of consciousness or freedom (article 82), ostensible nature (article 83), error (articles 84 and 85), deceit (article 86) and threat (article 87). Some illegitimately add exploitation to this catalogue (article 388).
WPROWADZENIE „System prawny konstruuje czynność prawną, aby człowiek mógł mocą swej decyzji (oświadczenia woli) kształtować stosunki cywilnoprawne. Pojawia się zatem pytanie, jakie związki muszą zachodzić między oświadczeniem woli a psychiczną sferą działającego podmiotu, aby pochodzące od niego oświadczenie woli mogło wywołać określone w nim skutki prawne. Ten kompleks zagadnień określa się w europejskiej kulturze prawnej nazwą wady oświadczenia woli.”103 Polska koncepcja wad oświadczenia woli kształtowała się pod wpływem Allgemeines bürgerliches Gesetzbuch (w skrócie ABGB)104, Bürgerliches Gesetzbuch (w skrócie BGB)105, Zivilgesetzbuch (w skrócie ZGB)106 oraz Kodeksu Napoleona (w skrócie KN)107 w toku prac legislacyjnych nad Kodeksem zobowiązań z 1933 r.108 Przepisy ogólne prawa cywilnego z 1950 r.109 przyjęły regulację wad oświadczenia woli z Kodeksu zobowiązań, a z Przepisów
103
System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 379 Szerzej o ABGB: m.in. K. Sójka – Zielińska, Historia prawa, Warszawa 2011, s. 217 – 219, K. Sójka – Zielińska, Wielkie Kodyfikacje cywilne. Historia i współczesność, Warszawa 2009, s. 81 - 175 105 Szerzej o BGB: m.in. K. Sójka – Zielińska, Historia prawa, Warszawa 2011, s. 224 - 226, K. Sójka – Zielińska, Wielkie Kodyfikacje cywilne. Historia i współczesność, Warszawa 2009, s. 277 - 366 106 Szerzej o ZGB: m.in. K. Sójka – Zielińska, Historia prawa, Warszawa 2011, s. 226 – 228 107 Szerzej o KN: m.in. K. Sójka – Zielińska, Historia prawa, Warszawa 2011, s. 219 - 221, K. Sójka – Zielińska, Wielkie Kodyfikacje cywilne. Historia i współczesność, Warszawa 2009, s. 175 - 276 108 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 – Kodeks zobowiązań, Dz. U. 1933 nr 82 poz. 598, dostępne na stronie: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19330820598 ; Szerzej o kształtowaniu się polskiej koncepcji wad oświadczenia woli: Longchamps de Berier, Zobowiązania, 1999, s. 68–99 109 Ustawa z dnia 18 lipca 1950 r. Przepisy ogólne prawa cywilnego, Dz. U. 1950 nr 34 poz. 311, dostępna na stronie: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19500340311 104
53
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
ogólnych prawa cywilnego regulację wad oświadczenia woli przejął obecnie obowiązujący Kodeks cywilny z 1964 r.110 Polska regulacja wad oświadczenia woli opiera się na dwóch głównych zasadach: zasadzie woli i zasadzie zaufania oraz na braku ogólnej definicji wad oświadczenia woli. W KC wszystkie wady oświadczenia woli są uregulowane samodzielnie, dlatego tylko spełnienie się stanów faktycznych określonych w przepisach art. 82 – 87 KC uznać można za wady oświadczenia woli, których następstwa prawne wyznacza art. 88 KC. Do klasy wad oświadczenia woli nie można zaliczyć innych stanów psychicznych niż te uregulowane w dziale IV księgi pierwszej KC.111 Niektórzy przedstawiciele doktryny do wad oświadczenia woli uregulowanych w art. 82 – 87 KC dodają wyzysk uregulowany w art. 388 KC.
W zasadzie doktryna jest
podzielona. Wyzysk uznaje się albo za jedną z wad oświadczenia woli, albo za niedozwoloną treść oświadczenia woli.112 Wydaje się, że bardziej uzasadniony jest pogląd uznający wyzysk za niedozwoloną treść oświadczenia woli. Zdaniem Z. Radwańskiego pogląd ten potwierdza analiza przesłanek zastosowania wspomnianego przepisu, jak również odmienna zupełnie sankcja przewidziana tam w razie zawarcia umowy w celu wyzyskania drugiej strony.113
110
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny, Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93, dostępna na stronie: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19640160093 111 Por. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym, Warszawa 1973, s. 6; A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne, Warszawa 2001, s. 303 112 Wyzysk nie jest uznawany za wadę oświadczenia woli m.in. przez: A. Ohanowicz, Wady oświadczenia woli w projekcie kodeksu cywilnego, Przegląd Notarialny nr 1-2/1949, s. 48, 49; A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne, Warszawa 2001, s. 303, K. Buczkowski, M. Wojtaszek, Lichwa pieniężna – zagadnienia cywilnoprawne, Przegląd Prawa Handlowego nr 8/1999, s. 41. Natomiast np. B .LewaszkiewiczPetrykowska, Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym, Warszawa 1973, s. 180 i n. czy B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wyzysk jako wada oświadczenia woli, Studia Prawno – Ekonomiczne nr X/1973, s. 51 i n. reprezentuje pogląd, że wyzysk jest jednym z typów wad oświadczenia woli. S. Grzybowski, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 571 trafnie wytknął autorce, że pogląd ten jest niezupełnie konsekwentny w świetle bronionej przez nią normatywnej koncepcji wad oświadczenia woli w polskim systemie prawnym. 113 System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 381
54
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
ZAKRES ZASTOSOWANIA NORM REGULUJĄCYCH WADY OŚWIADCZENIA WOLI Analiza usytuowania konkretnych regulacji w systematyce aktu prawnego jest ważnym elementem wykładni tych przepisów (tzw. wykładnia systemowa114). Usytuowanie przepisów o wadach oświadczenia woli w systematyce KC sugeruje, co następuje. Regulacja wad oświadczeń woli ma zastosowani wyłącznie do czynności prawnych prawa cywilnego, dlatego nie można tych regulacji wykorzystać w sprawach dotyczących decyzji administracyjnych115, ani w kwestionowaniu orzeczeń sądowych116. Przepisy o wadach oświadczenia woli odnoszą się do wszystkich czynności prawnych, oczywiście w braku norm o charakterze lex specialis117. Przepisy o wadach oświadczeń woli mają charakter bezwzględnie obowiązujących norm nazywanych ius cogens118. Nie można ich zatem uchylić wolą stron danego stosunku prawnego czy jednostronnym oświadczeniem woli.
WADY OŚWIADCZENIA WOLI OSOBY PRAWNEJ Przepisy o wadach oświadczeń woli odnoszą się wyłącznie do zachowania indywidualnego człowieka, ponieważ ich konstytutywnym elementem jest stan psychiczny osoby składającej oświadczenie woli. Oczywiste jest więc, że osoba prawna nie może sama z siebie ani złożyć oświadczenia woli, ani powoływać się na wady takiego oświadczenia. Konieczny jest element ludzki. Człowiek działający jako organ osoby prawnej może złożyć oświadczenie woli w imieniu osoby prawnej, a wszelkie wady tego oświadczenia są
114
Zgodnie z T. Chauvin, T. Stawecki, P. Winczorek, Wstęp do prawoznawstwa, Warszawa 2011, s. 237 – 238, wykładnia systemowa polega na ustaleniu rzeczywistego znaczenia przepisów biorąc pod uwagę ich usytuowanie w systematyce wewnętrznej aktu normatywnego, wykładnię w całej gałęzi prawa oraz zasady sytemu prawa. 115 Zgodnie z wyr. SN z dnia 10.9.1986 r., sygn. I CR 201/86 116 Zgodnie z wyr. SN z dnia 17.11.1969 r., sygn. II CR 465/69 117 Pojawił się jednak odosobniony pogląd, że zasadniczo nie należy stosować norm regulujących skutki wad oświadczenia woli na gruncie Kodeksu spółek handlowych, tak: T. Kurnicki, Stosowanie przepisów o wadach oświadczeń woli w prawie spółek (cz.I), Prawo spółek nr 6/2006, s. 29 oraz T. Kurnicki, Stosowanie przepisów o wadach oświadczeń woli w prawie spółek (cz.II), Prawo spółek nr 7-8/2006, s. 37 118 Zgodnie z T. Chauvin, T. Stawecki, P. Winczorek, Wstęp do prawoznawstwa, Warszawa 2011, s. 119 – 121, norma bezwzględnie wiążąca, in. norma imperatywna, ius cogens, ustanawia drogą nakazu lub zakazu jeden rodzaj powinnego zachowania i nie dopuszcza zachowania odmiennego. Przeciwieństwem norm o charakterze ius cogens są normy względnie wiążące, in. ius dispositivum, które ustanawiają wzorzec zachowania, przy czym adresaci danej normy mogą zachować się w sposób odmienny. Kategorię pośrednią stanowią normy semiimperatywne, in. normy jednostronnie bezwzględnie obowiązujące, które gwarantują minimum uprawnień, jednocześnie go nie ograniczając (zapewniają możliwość zwiększenia uprawnień, Anie nie dopuszczają możliwości ich ograniczenia).
55
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
przypisywane samej osobie prawnej. Jak pisze Z. Radwański „rozwiązanie to nie wywołuje zastrzeżeń w doktrynie prawa cywilnego”119. Z perspektywy regulacji wad oświadczeń woli trzeba przeanalizować również uchwały podejmowane przez organy osoby prawnej. Taka sytuacja może być interpretowana na dwa sposoby: wady oświadczeń woli należy przypisać samej osobie prawnej albo poszczególnym osobom biorącym udział w procesie podejmowania uchwały przez osobę prawną. W doktrynie można znaleźć oba poglądy, jednak dominuje stanowisko, że co do zasady wady oświadczeń woli należy przypisać uczestnikom procesu podejmowania uchwały.120 Jednak wadliwość oświadczeń woli uczestników procesu podejmowania uchwały stanie się wadą oświadczenia woli osoby prawnej w momencie, gdy ilość wad wpłynie na ważność całej podejmowanej uchwały, tj. w sytuacji, gdy wobec braku wad oświadczeń woli dana uchwała w ogóle nie zostałaby podjęta.
KATALOG WAD OŚWIADCZENIA WOLI Zgodnie z systematyką działu IV Księgi pierwszej KC można wyróżnić następujące wady oświadczeń woli:
brak świadomości lub swobody uregulowany w art. 82 KC
pozorność uregulowana w art. 83 KC
błąd uregulowany w art. 84 i 85 KC
podstęp uregulowany w art. 86 KC
groźba uregulowana w art. 87 KC.
Na potrzeby niniejszych rozważań należy przyjąć, że jest to katalog zamknięty121.
119
System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 382 Tak: B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Problem wad oświadczenia woli, [w:] Studia z prawa cywilnego, pod red. A. Rembielińskiego, Warszawa–Łódź 1983, s. 15 i n.; M. Gersdorf, J. Ignatowicz, Prawo spółdzielcze. Komentarz, Warszawa 1985, s. 111; K. Pietrzykowski, Powstanie i ustanie stosunku członkostwa w spółdzielni, Warszawa 1996, s. 264–265; E. Płonka, Uczestnictwo osób prawnych w walnym zgromadzeniu spółki kapitałowej, Państwo i Prawo nr 7/2001, s. 89 i inni. 121 Dyskusja na temat wyzysku została przeprowadzona we wprowadzeniu. 120
56
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BRAK ŚWIADOMOŚCI LUB SWOBODY Ta wada oświadczenia woli została uregulowana w art. 82 KC 122. Zgodnie z tym przepisem nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych. Z. Radwański podnosi, że kluczową kwestią jest to, że art. 82 KC wskazuje na stan wyłączający świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Jego zdaniem nie można wyciągać wniosku, że tylko oświadczenia woli dokonane z pełnym rozeznaniem wywołują skutki prawne.123 Ten drugi pogląd prezentuje m.in. S. Rudnicki. Jego zdaniem „o świadomym powzięciu decyzji i wyrażeniu woli można mówić wtedy, gdy składający oświadczenie woli czyni to z pełnym rozeznaniem treści swojego oświadczenia i skutków, które chce przez nie osiągnąć”124. W myśl art. 82 zd. 1 KC nie mają znaczenia powody, dla których osoba składająca oświadczenie woli znalazła się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Ustawodawca w art. 82 zd. 2 KC podał jedynie przykładowy katalog przyczyn, które mogły doprowadzić do powstania takiego stanu obejmujący chorobę psychiczną, niedorozwój umysłowy albo inne, chociażby przemijające zaburzenie czynności psychicznych.125 Stany patologiczne, które mogą doprowadzić do wyłączenia świadomego albo swobodnego powzięcia decyzji mogą mieć charakter trwały lub przemijający. Na podstawie analizy orzecznictwa i doktryny można spróbować omówić bardziej szczegółowo możliwe stany trwałe i przemijające. Do stanów trwałych należą następujące choroby psychiczne: pourazowe zaburzenia psychiczne, psychozy, stany depresyjne, maniakalne, uwiąd starczy, alkoholizm, narkomania, długotrwała obłożna choroba126.
Do stanów przemijających
122
Twórcy kodeksu cywilnego podążali torem wytyczonym przez kodeks zobowiązań (art. 31) oraz przepisy ogólne prawa cywilnego (art. 69). 123 System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 383 - 384 124 125 126
S.Rudnicki, w: Komentarz do KC, Ks. I, 1999, s. 263 System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 654 Por.: uchw. SN z dnia 7.8.1970 r., sygn. III CZP 49/70; wyr. SN z dnia 22.10.1975 r., sygn. V PRN 4/75; orz.
57
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
zaliczyć należy: upojenie wskutek spożycia alkoholu lub zażycia narkotyków, a także stany agonalne127. Sąd Najwyższy podkreśla, że wystąpienie wspomnianych wyżej okoliczności samo przez się nie decyduje w zasadzie o braku świadomości lub swobody. Decydujące jest bowiem ustalenie, iż w chwili składania oświadczenia woli osoba składająca je była w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli.128 Co więcej, SN stwierdził, że ustalenie występowania stanu wyłączającego świadome albo swobodne powzięcie decyzji jest dopuszczalne także po śmierci osoby składającej oświadczenie woli, jeżeli oczywiście materiał zebrany w sprawie wystarczy do udowodnienia, iż stany wskazane w art. 82 KC istniały w chwili składania oświadczenia woli.129 W art. 82 KC wyróżnione zostały dwa stany faktyczne, mianowicie brak świadomości oraz brak swobody. Te stany zostały przez ustawodawcę połączone spójnikiem „albo”. Wydaje się, że bardziej zasadne byłoby użycie spójnika „lub”. Oczywiście do zastosowania dyspozycji art. 82 KC wystarczy spełnienie się tylko jednej z tych przesłanek, ale wystąpienie obu przesłanek również spełnia tę dyspozycję. W razie spełnienia się stanów faktycznych określonych w art. 82 KC przepis ten ustanawia sankcję bezwzględnej nieważności oświadczenia woli, a w konsekwencji i czynności prawnej, którą ona konstytuuje130. Z. Radwański podkreśla, że „konstrukcja [art. 82 KC] nie dopuszcza uwzględnienia zaufania (dobrej wiary) osoby, której złożone zostało oświadczenie woli dotknięte wadą określoną w art. 82 KC. Jest ono zawsze nieważne,
127
SN z dnia 2.9.1948 r., sygn. PoC 188/48, PN 1948 System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 383 - 384
128
Szerzej: orz. SN z dnia 30.4.1976 r., sygn. III CRN 25/76, zgodnie z którym stwierdzenie u spadkodawcy choroby psychicznej nie powoduje samo przez się nieważności testamentu (art. 945 par. 1 pkt 1 KC); w takim wypadku niezbędnym jest przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego celem ustalenia u spadkodawcy zdolności testowania w chwili sporządzenia przez niego testamentu. 129 Szerzej: wyr. SN z dnia 27.4.1979 r., sygn. III CRN 56/79,zgodnie z którym ustalenie nieważności umowy z tej przyczyny, że jedna ze stron złożyła oświadczenie woli w stanie wyłączającym świadome powzięcie decyzji (art. 82 KC), jest dopuszczalne także po śmierci tej strony, jeżeli materiał zebrany w sprawie wystarcza do udowodnienia, że stan taki istniał w chwili składania oświadczenia woli. Należący do kręgu spadkobierców ustawowych po osobie, która złożyła w takich okolicznościach oświadczenie woli, może żądać ustalenia nieważności umowy, dopiero po jej śmierci jako jej spadkobierca. 130 Taka absolutna ochrona interesu tylko strony składającej oświadczenie woli nie jest cechą powszechnie przyjętą we wszystkich systemach prawnych. W szczególności nie akceptuje jej silnie zdeterminowane zasadą ochrony zaufania prawo angielskie. Szerzej: B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym, Warszawa 1973, s. 34.
58
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
chociażby jego adresat nie mógł na podstawie kontekstu – zwłaszcza zachowania się składającego oświadczenie – sądzić, iż jest ono wadliwe w świetle art. 82 KC”131.
POZORNOŚĆ Ta wada oświadczenia woli została uregulowana w art. 83 KC. Zgodnie z tym przepisem nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia ocenia się według właściwości tej czynności (§1). Pozorność oświadczenia woli nie ma wpływu na skuteczność odpłatnej czynności prawnej, dokonanej na podstawie pozornego oświadczenia, jeżeli wskutek tej czynności osoba trzecia nabywa prawo lub zostaje zwolniona od obowiązku, chyba że działała w złej wierze (§2). Pozorność polega zatem na tym, że strony zgodnie ustalają, że złożone co najmniej przez jedną z nich oświadczenie woli nie wywrze wyrażonych w nim skutków prawnych 132, więc pozorności nie stanowi brak zgodności między aktem woli a jej przejawem 133, a dla jej stwierdzenia nie przeprowadza się konfrontacji woli wewnętrznej z oświadczeniem, lecz rozważa się dwa oświadczenia, z tym, że jedno przeznaczone jest „na zewnątrz”, a drugie ujawnione tylko między stronami.
Oświadczenie pozorne (tj. to przeznaczone „na
zewnątrz”) należy uznać za nieważne, ponieważ „w świetle porozumienia tajnego brak mu konstytutywnej cechy każdego oświadczenia woli, jakim jest zamiar wywołania skutków prawnych”134. Potajemne porozumienie stron zwykło się określać mianem czynności ukrytej lub dysymulowanej, a porozumienie jawne – mianem czynności pozornej lub symulowanej. Pozorność oświadczenia woli jest okolicznością faktyczną i z tego względu podlega ustaleniu przez sądy merytoryczne.135 Dlatego też orzeczenia wydane w kwestii pozorności oświadczeń woli nie podlegają kontroli kasacyjnej136.
131
System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 385 Szerzej: B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym, Warszawa 1973, s. 59, System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 388 - 389 132
133
Por. orz. SN z dnia 23.6.1986 r., sygn. 1 CR 45/86 B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym, Warszawa 1973, s. 15 135 System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 389 134
136
Szerzej: wyr. SN z dnia 23.1.1997 r., sygn. I CKN 51/96, zgodnie z którym pozorność umowy jest okolicznością faktyczną i jako taka podlega ustaleniu przez sądy merytorycznie. W ramach podstawy
59
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Podkreślić należy, że warunkiem sine qua non powstania wady oświadczenia woli, jaką jest pozorność jest istnienie dwóch stron uczestniczących w procesie składania oraz odbierania oświadczenia woli. Dlatego świadczenia woli jednostronne, niewymagające złożenia drugiej stronie nie mogą być pozornymi. Charakter taki ma w szczególności testament czy oświadczenie dłużnika wekslowego. Oświadczenie woli złożone dla pozoru jest bezwzględnie nieważne. Każdy może się na tę wadę powołać, jednak spoczywa na nim ciężar dowodu (łac. onus probandi) zgodnie z art. 6 KC137. Sankcja ta została ograniczona treścią art. 83 § 2 KC, zgodnie z którym osoba trzecia działająca w dobrej wierze (tzn. osoba, która nie wiedziała, iż przysparzający uzyskał uprawnienie do przedmiotu przysporzenia na podstawie pozornej czynności prawnej)138 jest chroniona przy odpłatnych czynnościach prawnych. Jak podkreśla Z. Radwański „postanowienie to daje jednoznaczny wyraz zasadzie ochrony zaufania w obrocie, która stanowi tu podstawę uznania doniosłości prawnej oświadczenia woli złożonego bez zamiaru wywołania skutków prawnych”139. Ochroną tą objęte są osoby trzecie, czyli te osoby, które nie uczestniczyły w składaniu lub odbieraniu pozornych oświadczeń woli,140 przy czym chodzi wyłącznie o taką czynność przysparzającą, jaka dokonana została na podstawie pozornego oświadczenia141.
kasacyjnej, o której mowa w art. 3931 pkt 1 KPC, ustalenie to nie podlega kontroli kasacyjnej w jakimkolwiek aspekcie. 137 Art. 6 [Ciężar dowodu] Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. 138 Dobrą wiarę domniemywa się na podstawie art. 7 KC. Jeżeli ktokolwiek kwestionuje dobrą wiarę osoby trzeciej, powinien udowodnić, iż w rzeczywistości wiedziała ona o pozorności czynności stanowiącej podstawę następnej czynności przysparzającej. Nie wystarczy więc tylko wykazanie, iż osoba trzecia mogła przy dołożeniu należytej staranności dowiedzieć się o tym fakcie. 139 System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 390 140 Za osoby trzecie nie uważa się następców pod tytułem ogólnym uczestników oświadczeń pozornych (w szczególności ich spadkobierców). Kontrowersje w doktrynie dotyczą tego, czy osobą trzecią jest małżonek osoby będącej uczestnikiem składania pozornego oświadczenia woli. Zdaniem Z. Radwańskiego jest on osobą trzecią, nawet mimo istnienia wspólności majątkowej małżonków (System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008). Odmiennie B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012 141
Zatem chodzi tylko o taką sytuację, w której pozorne oświadczenie woli stanowi tytuł do uprzedniego nabycia przedmiotu, np. X nabył od Y wierzytelność na postawie pozornej umowy cesji, a następnie całą tę wierzytelność lub jej część przelał na Z (osobę trzecią), albo X nabył od Y na podstawie pozornej umowy określoną rzecz, a następnie obciążył ją zastawem na rzecz Z. Gdyby nie było normy wyrażonej w art. 83 § 2 KC druga czynność prawna dokonana przez X z Z byłaby nieważna, ze względu na zasadę, że nikt nie może przenieść na innego więcej praw niż sam ma (nemo in alium plus iuris transferre potest quam ipse habet). Na tę paremię powołał się SN w wyr. z dnia 12.5.2000 r., sygn. V CKN 1029/00: „Wobec nieważności umowy z dnia 12.7.1995 r., powód nie mógł nabyć od Spółdzielni, wywodzonej z tej umowy wierzytelności, będącej przedmiotem żądania pozwu - zgodnie z zasadą nemo plus iuris in alium transferre potest, quam ipse habet.”
60
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
W doktrynie istnieją dwie koncepcje dotyczące oceny ważności czynności prawnej dotkniętej wadą oświadczenia woli, jaką jest pozorność. Tradycyjny pogląd przyjmuje, że w przypadkach takich chodzi o dwie czynności prawne: jedną pozorną nieważną i drugą ukrytą w zasadzie ważną. Koncepcja ta zakłada zatem odrębność i samodzielność tych czynności prawnych.142 Inni przedstawiciele doktryny stwierdzają, że chodzi nie o dwie czynności prawne, lecz o jedną połączoną czynność prawną, przy czym tylko te oświadczenia woli ujawnione na zewnątrz są nieważne, które pozostają w kolizji z oświadczeniami ukrytymi. 143 Z. Radwański w bardzo przekonujący sposób argumentuje zasadność drugiej koncepcji budując swoją argumentację w oparciu o stwierdzenie, które nie budzi wątpliwości wśród przedstawicieli doktryny, mianowicie o fakt, że potajemne porozumienie może mieć doniosłość prawną, tylko wtedy gdy jest ważne, tzn. gdy odpowiada nie tylko ogólnym przesłankom wymaganym przez prawo dla każdej czynności prawnej, ale także takiej czynności prawnej, jaką to porozumienie ma kreować. 144
BŁĄD Błąd powszechnie uznawany jest za klasyczną wadę oświadczenia woli.145 Oczywiście ogólną zasadą jest, że każdy sam ponosi ryzyko własnego błędu. Jednak nie jest to zasada absolutna, bowiem ustawodawca ustanowił wyjątek w art. 84 i 85 KC, jakim są reguły pozwalające uchylić się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod 142
Tak m.in. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 662, 663 143 Koncepcję tę przedstawił i uzasadnił M. Kępiński, Pozorność w umowach o przeniesienie własności nieruchomości, Nowe Prawo nr 9/1969, s. 1375. 144 „(…)Zwolennicy koncepcji dwóch czynności prawnych przyznają, że chodzi tu o „jednoczesność intelektualną” obu oświadczeń– ujawnionego i ukrytego – ale nie uznają zachodzących między nimi związków treściowych. Tymczasem związki takie istnieją – najczęściej przez to, że ukryte oświadczenie odnosi się do przedmiotu oznaczonego w oświadczeniu woli wyrażonym „na zewnątrz”. Jeżeli np. A w ujawnionym oświadczeniu woli sprzedaje określony obraz osobie B za 1000 zł, a w ukrytych oświadczeniach woli strony postanowiły, że ma to być darowizna, to oczywiste jest, że owa darowizna odnosi się do obrazu oznaczonego w ujawnionym oświadczeniu woli. Gdyby przyjąć konstrukcję dwóch odrębnych czynności prawnych, to należałoby dojść do wniosku, że darowizna byłaby nieważna, ponieważ ukryte oświadczenia woli nie zawierają koniecznej treści tej czynności prawnej, jaką niewątpliwie jest wskazanie przedmiotu darowizny. Przykład ten obrazuje, że ukryta czynność prawna nie tylko wyznaczona jest ukrytymi oświadczeniami woli, ale „żywi się” także oświadczeniami ujawnionymi na zewnątrz. Gdyby odrzucić możliwość takich powiązań treściowych, to straciłby sens przypis art. 83 KC. Jaki bowiem sens miałoby ujmowanie – w postaci dyssymulowanej czynności prawnej – oświadczeń woli w żaden sposób niezwiązanych z oświadczeniami woli ujawnionymi „na zewnątrz” (np. dołączenie do ujawnionej „na zewnątrz” umowy darowizny pierścionka, potajemnej umowy sprzedaży 100 kg ziemniaków za 200 zł).” System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 392 - 393 145 Szerzej na temat regulacji błędów w różnych systemach prawnych: System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 397-398
61
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
wpływem błędu prawnie doniosłego. Zgodnie z art. 84 w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej (§1). Można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny) (§2). Zgodnie z art. 85 zniekształcenie oświadczenia woli przez osobę użytą do jego przesłania ma takie same skutki, jak błąd przy złożeniu oświadczenia. Prawo polskie nie zawiera klasycznej definicji błędu prawnie doniosłego, jednak ustawodawca w art. 84 KC wskazuje na dwie cechy takiego błędu: błąd ma dotyczyć treści czynności prawnej (§1) oraz ma być istotny (§2). Ograniczenie doniosłości prawnej błędu tylko do błędu co do treści czynności prawnej łączy się z pominięciem w KC jakiejkolwiek wzmianki o błędzie w pobudce, o którym stanowił Kodeks zobowiązań (art. 36) i Przepisy ogólne prawa cywilnego (art. 74 § 1 w zw. z art. 72).146 Na podstawie orzecznictwa i poglądów doktryny można wskazać typowe sytuacji, które objęte są pojęciem błędu co do treści czynności prawnych. Błędne wyobrażenie składającego oświadczenie woli może odnosić się do:
przedmiotu czynności prawnej147
cech przedmiotu czynności prawnej148
osoby drugiej strony149
cech drugiej strony czynności prawnej150
skutków czynności prawnych wyznaczonych ustawą lub ustalonymi zwyczajami151.
146
Szerzej o błędzie w pobudce: A. Kozaczka, Błąd jako wada oświadczenia woli, Kraków 1961, s. 75 i n. Np. ktoś myśli o sprzedaży żyta, a mówi lub pisze o sprzedaży zboża, itp. 148 Np. ktoś chce kupić rower górski, a wskazuje na wyścigowy, itp. 149 Np. X chce zawrzeć transakcję z Janem Kowalskim seniorem, a rozmawia i ustala szczegóły z Janem Kowalskim juniorem. 150 Np. A zawarł z B umowę o dokonanie zabiegu ginekologicznego błędnie sądząc, że B jest ginekologiem, a był laryngologiem 151 Na mocy art. 84 zostaje zatem graniczona zasada, iż ignorantia iuris nocet, co Sąd Najwyższy wyraźnie uznał w orz. z dnia 12.10.2000 r., sygn. IV CKN 144/00, zgodnie z którym błąd co do prawa jest to błąd odnoszący się 147
62
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Do zakresu błędu dotyczącego treści czynności prawnej nie należy:
ocena zdolności płatniczej dłużnika152
ocena innych stanów faktycznych stanowiących przesłankę
uwzględnianą
przy podejmowaniu decyzji przez składającego oświadczenie woli, jednak nieujawnionych w treści czynności prawnej153
mylna ocena okoliczności przyszłych, a nieobjętych treścią czynności prawnej154
Drugą ogólną cechą błędu prawnie doniosłego, jest jego istotność. W doktrynie podnoszona jest wątpliwość, czy chodzi o błąd istotny subiektywnie czy obiektywnie. Większość przedstawicieli doktryny jest zgodna, co do tego, że treść art. 84 nie uprawnia do subiektywnej oceny istotności błędu.155 Jeżeli oświadczenie woli składane innej osobie za pośrednictwem posłańca156 ulegnie zniekształceniu w toku jego przesyłania, to w myśl art. 85 KC należy stosować przepisy o błędzie. Oczywiście jeżeli ktoś przesyła cudze oświadczenie woli, którego oświadczający mu do przesłania nie powierzył, wówczas art. 85 KC nie znajduje zastosowania, a samo oświadczenie w żaden sposób nie wiąże rzekomego nadawcy. W doktrynie podkreśla się, że zniekształcenie treści oświadczenia woli przez posłańca może być albo rezultatem świadomego działania posłańca albo może wynikać z innych okoliczności niezależnych od woli czy świadomości posłańca (np. z niesprawności urządzeń do przekazywania informacji).
Niektórzy przedstawiciele doktryny wyrażają pogląd, że
posłaniec, który świadomie zniekształca oświadczenie woli nie działa już w roli posłańca, a treść, którą zniekształcił świadomie w ogóle nie wiąże nadawcy, ponieważ od niego nie do treści czynności prawnej. 152 Np. mylna ocena zdolności kredytowej przez bank, itp. 153 Np. ktoś zaprasza na wesele 50 osób i w związku z tym kupuje 20 litrów wódki, a potem okazuje się, że gośćmi są sami abstynenci,itp. 154 Np. oczekiwania na zmianę charakteru zakupywanej działki rolnej na rekreacyjną czy kupno akcji na giełdzie w nadziei wzrostu ich wartości, itp. 155 Tak m.in. B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 674; 156
W roli posłańca występuje osoba, która tylko przenosi cudze oświadczenie woli i tę swoją rolę ujawnia na zewnątrz, tak: B. Gawlik, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 747, 748. Posłańcem nie jest przedstawiciel, ponieważ nie przenosi on cudzego oświadczenia woli, lecz sam je składa, aczkolwiek w cudzym imieniu. Posłańcem może być nie tylko osoba fizyczna (np. goniec), ale również osoba prawna (np. poczta). Tak: System Prawa Prywatnego, Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 402 - 403
63
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
pochodzi. Stanowisko takie zdaniem Z. Radwańskiego nie znajduje uzasadnienia w treści art. 85 KC, który odnosi się do wszelkich zniekształceń dokonanych przez posłańca. „Ograniczenie jego zastosowania tylko do niektórych z nich byłoby sprzeczne z podstawową zasadą wykładni prawa ujętą w paremii, że nie wolno wprowadzać podziałów tam, gdzie nie przewiduje ich ustawa (lege non distinguente).”157 Należy również poddać analizie, jakie przesłanki muszą być spełnione, aby składający oświadczenie woli zniekształcone przez posłańca, mógł uchylić się od jego skutków. Nie ulega wątpliwości, że chodzi tu o te same przesłanki, jakie art. 84 KC określa w odniesieniu do błędu prawnie doniosłego. Wskazany w art. 84 § 1 KC wymóg błędu co do treści czynności prawnej zawsze jest spełniony w razie zniekształcenia oświadczenia przez posłańca, ponieważ element ten stanowi przesłankę zastosowania art. 85 KC. Natomiast przesłanka istotności błędu (art. 84 § 2 KC) niekoniecznie spełnia się w razie zniekształcenia oświadczenia woli przez posłańca. Podlega więc samodzielnej ocenie sądu w każdym indywidualnym przypadku i to bez względu na to, czy zniekształcenie nastąpiło z winy posłańca. Analizując skutki prawne błędu, widać że oświadczenie woli (a w konsekwencji i czynność prawna) złożone pod wpływem błędu nie jest bezwzględnie nieważne. Oczywiście ten, kto złożył oświadczenie woli pod wpływem błędu uzyskuje prawo podmiotowe kształtujące, na podstawie którego może uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Może w ten sposób
doprowadzić do nieważności oświadczenia ze
skutkiem ex tunc (tzn. od momentu złożenia dotkniętego błędem oświadczenia woli). Prawo to nie przysługuje adresatowi oświadczenia woli.158 Uchylenie się od skutków prawnych błędu dokonuje się na drodze pozasądowej. Zgodnie z art. 88 § 1 KC, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie, przy czym formę pisemną zastrzeżono ad probationem (tzn. pod sankcją dowodową) i to bez względu na to, w jakiej formie sporządzono czynność wadliwą159. Zgodnie z poglądem SN forma pisemna zostaje zachowana także wtedy, gdy 157
System Prawa Prywatnego, Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 404 Jednak w obrocie prawnym większość czynności prawnych ma charakter dwustronny, a więc ta sama osoba występuje w dwóch rolach: odbiorcy oświadczenia woli, jak i składającego oświadczenie woli. 159 Np. jeżeli X zawarł z Y umowę sprzedaży nieruchomości w formie aktu notarialnego, to każda ze stron może w razie swojego błędu uchylić się od skutków tej umowy przez zakomunikowanie oświadczenia drugiej stronie 158
64
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
uchylenie się od skutków wadliwie złożonego oświadczenia woli wyrażone zostało w pozwie,160 w innym piśmie procesowym czy ustnie do protokołu sądowego w obecności drugiej strony161. Jeżeli błądzący nie uchylił się we właściwym terminie od skutków swego oświadczenia woli, czynność prawna nieodwołalnie zachowuje swoją prawną skuteczność.162 Uchylenie się od skutków prawnych wadliwego oświadczenia woli powoduje zawsze bezskuteczność (nieważność) całej czynności prawnej. Niedopuszczalne jest więc uchylenie się tylko od jej części.163 W razie sporu, sąd bada tylko, czy spełnione zostały przesłanki błędu prawnie doniosłego oraz czy uchylenie się od skutków złożonego pod jego wpływem oświadczenia woli nastąpiło w sposób prawem przewidziany. Orzeczenie sądu rozstrzygające tę kwestię ma charakter deklaratywny.
PODSTĘP Ta wada oświadczenia woli została uregulowana w art. 86 KC 164. Zgodnie z tym przepisem jeżeli błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył treści czynności prawnej(§1). Podstęp osoby trzeciej jest jednoznaczny z podstępem strony, jeżeli ta o podstępie wiedziała i nie zawiadomiła o nim drugiej strony albo jeżeli czynność prawna była nieodpłatna (§2). Art. 86 § 1 KC nie zawiera pełnej (klasycznej) definicji pojęcia prawnie doniosłego podstępu. Ale za to zawiera wzmiankę o błędzie.
Wzmianka o błędzie w
przepisie
regulującym skutki złożenia oświadczenia woli w wyniku podstępu innej osoby stanowiła
w zwykłej formie pisemnej. L. Ostrowski, Czy akt notarialny jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 KPC, Rejent nr 3/1997, s. 101, jest zdania, że akt notarialny nie stanowi dowodu ani domniemania, że oświadczenia w nim zawarte są „wolne od wad wymienionych w przepisach KC (np. w art. 83, 84, 87)”. 160 W takim przypadku oświadczenie to zostaje złożone w chwili doręczenia pozwu zgodnie z wyr. SN z dnia 15.11.1996 r., sygn. II CKN 10/96 161 Zgodnie z wyr. SN z dnia 12.3.1965 r., sygn. I PR 6/65 162 Może to nastąpić wcześniej, gdy błądzący – po wykryciu błędu – zrzekł się uprawnienia do uchylenia się od skutków złożonego oświadczenia woli na mocy art. 117 § 2 KC. 163 A. Kozaczka, Błąd jako wada oświadczenia woli, Kraków 1961, s. 122 i n. 164
Wcześnie podstęp jako wada oświadczenia woli była uregulowana w art. 39 i 40 Kodeksu Zobowiązań oraz w art. 74 Przepisów ogólnych prawa cywilnego z 1950 r.
65
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
podstawę do kwalifikowania tej wady oświadczenia woli jako szczególnej postaci błędu, zarówno przez większość doktryny165, jak i przez judykaturę166. Zarówno przy błędzie, jak i przy podstępie istnieje mylne wyobrażenie o rzeczywistym stanie rzeczy skłaniającym oświadczającego do dokonania czynności prawnej, jednak przy podstępie spowodowane ono zostało nagannym działaniem innej osoby, która ingerując w proces decyzyjny oświadczającego, naruszyła jego swobodę w podejmowaniu decyzji . Z tego właśnie powodu zdaniem Z. Radwańskiego ustawa określa znacznie łagodniejsze przesłanki uchylenia się w tych przypadkach od skutków złożonego oświadczenia woli w porównaniu z błędem.167 Pojęcie podstępnego działania nie zostało w ustawie dookreślone. Na podstawie poglądów doktryny i judykatury wyróżnia się jednak pewne zachowania, które są lub nie są uważane za podstępne.
Z całą pewnością podstępem jest świadome przekazywanie
nieprawdziwych informacji o okolicznościach wpływających na decyzję składającego oświadczenie woli.168 Podstępnie działa również
ten, kto wprawdzie nie wywołuje u
składającego oświadczenia woli mylnego wyobrażenia o rzeczywistym stanie rzeczy, ale utwierdza go w takim mniemaniu.169
Podstępne działanie może polegać również na
zaniechaniu powiadomienia składającego oświadczenie woli o rzeczywistym stanie rzeczy.170 Jednak nie podstępnie działa ten, niedopuszczalne pytania.
kto
udziela nieprawdziwych
odpowiedzi
na
171
Porównując podstęp z błędem należy zauważyć, że w przypadku podstępu zostały uchylone dwa ograniczenia ustanowione dla błędu, mianowicie: wymóg, aby mylne 165
Tak: Longchamps de Berier, Zobowiązania, 1948, s. 93, 94; A. Wolter, Prawo cywilne, 1970, s. 257; S. Szer, Prawo cywilne. Część ogólna, Warszawa 1967, s. 325; S. Grzybowski, w: System, t. I, wyd. I, s. 585; M. Piekarski, w: Komentarz KC, t. I, 1972, s. 218; Wolter, Ignatowicz, Stefaniuk, Prawo cywilne, 1998, s. 311; M.Piasecki, w: KC z Komentarzem, t. I, 1989, s. 96; J. Strzebińczyk, w: Gniewek, Komentarz KC, 2006, art. 85, Nb 1., odmiennie: A. Ohanowicz, Wady, s. 44., B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, Wady, s. 132–133, Z. Radwański, Zarys części ogólnej prawa cywilnego, Warszawa 1979, s. 199,A. Szpunar, glosa do uchw. SN z 4.7.1986 r., III CZP 36/86, NP 1989, Nr 1, s. 112 i n.; S. Rudnicki, w: Komentarz do KC, Ks. I, 2006, s. 376 166
Np. uchw. SN z dnia 4.7.1986 r., sygn. III CZP 36/86 Szerzej: System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 411 168 Np. sprzedawca używanego samochodu nieprawdziwie informuje kupującego, że samochód nie uległ wypadkowi, albo że stan licznika rzetelnie wskazuje na liczbę przejechanych kilometrów 169 Np. wielbiciel Napoleona kupuje dworek żywiąc przekonanie, że Cesarz spędził tam upojną noc, a sprzedawca, wiedząc, iż jest to nieprawdziwa plotka, utwierdza kupującego w jego błędnym mniemaniu 170 Oczywiście tylko w takich przypadkach i w takim zakresie, w jakim obowiązek informacyjny ciąży na drugiej stronie czynności prawnej. Pogląd ten w szczególności znalazł poparcie w wyroku SN z dnia 28.4.1967r, sygn. CR 563/66 167
171
Np. gdy pracodawca pyta starającą się o pracę kobietę czy jest w ciąży lub czy żyje z kimś w konkubinacie
66
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
wyobrażenie o rzeczywistym stanie rzeczy dotyczyło treści czynności prawnej oraz, aby błąd taki był istotny w rozumieniu art. 84 § 2 KC. Zatem podstępie błędne wyobrażenie o rzeczywistości niekoniecznie musi dotyczyć treści czynności prawnej, jednak judykatura172 podkreśla, że musi ono stanowić motyw złożenia oświadczenia woli173. Składający oświadczenie woli, który wytworzył sobie nieprawdziwy obraz rzeczywistości wskutek podstępnego działania innej osoby, może łatwiej uchylić się od skutków swojego oświadczenia, dzięki czemu znajduje się w lepszej sytuacji prawnej, niż osoba działająca pod wpływem błędu określonego w art. 84 KC. Należy również zastanowić się czyje działanie podstępne ma doniosłość prawną. Niewątpliwie osobą tą jest „druga strona” oświadczenia woli.174 Za działania drugiej strony uważa się także działania osób pełniących role organów osoby prawnej, przedstawicieli ustawowych albo pełnomocników lub osób działających na jej zlecenie.
Przy
oświadczeniach woli nie wymagających złożenia innej osobie za drugą stronę uznać także osoby, które bezpośrednio odnoszą korzyść ze złożonego pod wpływem podstępu oświadczenia woli. Na mocy art. 86 § 2 KC podstęp osoby trzeciej175 jest jednoznaczny z podstępem strony w dwóch przypadkach: jeżeli strona o podstępie wiedziała i nie zawiadomiła o nim drugiej strony oraz jeżeli czynność prawna była nieodpłatna . Zatem zgodnie z tym przepisem, na ochronę nie zasługuje druga strona czynności prawnej, która wiedziała o podstępie osoby trzeciej, chociaż go nie prowokowała
oraz gdy uzyskała ona od
składającego oświadczenie woli pod wpływem podstępu osoby trzeciej korzyść majątkową nieodpłatnie. W razie podstępu, podobnie jak w przypadku błędu, czynność prawna nie jest bezwzględnie nieważna, ale osoba, która złożyła oświadczenie woli wskutek podstępu może uchylić się od skutków prawnych złożonego oświadczenia woli przez złożenie oświadczenia 172
Wyr. SN z dnia 15.1.1970 r., sygn. I CR 400/69 Szerzej o tym, co może być uznane za motyw: System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 413 - 415 174 Zdaniem Z. Radwańskiego świadczy to o tym, że art. 86 odnosi się nie tylko do umów, ale i do jednostronnych czynności prawnych, jeżeli przesłanką ich skuteczności jest złożenie oświadczenia woli określonej osobie (adresatowi),np. wypowiedzenie trwałego stosunku prawnego. Odmiennie: B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012 173
175
Osobą trzecią jest każda osoba niebędąca drugą stroną czynności prawnej.
67
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
woli drugiej stronie (na mocy art. 86 § 1 i art. 88 KC). Oświadczenie to może być złożone tylko w terminie zawitym jednego roku od wykrycia błędu przez ofiarę podstępu.
GROŹBA Ta wada oświadczenia woli została uregulowana w art. 87 KC 176. Zgodnie z tym przepisem kto złożył oświadczenie woli pod wpływem bezprawnej groźby177 drugiej strony lub osoby trzeciej, ten może uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia, jeżeli z okoliczności wynika, że mógł się obawiać, iż jemu samemu lub innej osobie grozi poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe. Przez groźbę doktryna rozumie zapowiedź wyrządzenia komuś jakiegoś zła, w razie gdyby nie dokonał on żądanej czynności prawnej.178 Zagrożony znajduje się więc w sytuacji przymusowej (tzw. przymus psychiczny179). Zagrożony może wprawdzie dokonać wyboru między dokonaniem żądanej czynności prawnej a realizacją stanu rzeczy określonego w groźbie, jednakże każda z tych alternatyw jest niedobra. Zarówno groźba, jak i podstęp stanowią ingerencję w tok procesu decyzyjnego osoby składającej oświadczenie woli. Jednak groźba tym różni się od podstępu, że osoba, która składa oświadczenie woli pod wpływem groźby pełni zdaje sobie sprawę ze znaczenia i skutków swego oświadczenia woli. W przypadku groźby nie pojawia się mylne wyobrażenie o rzeczywistości, które stanowi konstytutywny składnik podstępu. Na groźbę można powołać się tylko wtedy, gdy spełnione zostaną przesłanki wskazane w art. 87 KC, które dokładniej określają pojęcie groźby prawnie doniosłej. Do przesłanek tych przede wszystkim należy działanie grożącego. Grozić można tylko takimi stanami, które ziszczą się wskutek działania grożącego.180 Zwracanie uwagi na przyszłe
176
Wcześnie groźba jako wada oświadczenia woli była uregulowana w art. 41 Kodeksu Zobowiązań oraz w art. 75 Przepisów ogólnych prawa cywilnego z 1950 r . 177 Dlatego na groźbę, można powołać się tylko wtedy, gdy oświadczenie woli zostało w ogóle złożone. 178 Tak: System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 419 - 420 179 Przymus psychiczny należy odróżnić od tzw. przymusu fizycznego. Przymus fizyczny polega na tym, że ruchy człowieka nie są sterowane przez jego centralny układ nerwowy, lecz zostają poddane ukierunkowanemu naciskowi zewnętrznemu. Przymus fizyczny sprawia, że zachowania dokonane pod jego wpływem w ogóle nie mogą zostać uznane za czyny człowieka. 180
Jeżeli złe stany wystąpią bez udziału grożącego, to nie można mówić o groźbie
68
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
niekorzystne zdarzenia niezależne od woli rzekomo grożącego nie są groźbą.181 Podobnie groźbą nie są rady rodziców, duchownych czy innych osób cieszących się autorytetem składającego oświadczenie woli.182 Warto zauważyć, że groźba niekoniecznie musi pochodzić od jednej określonej osoby, może także być wywołana przez bliżej niezidentyfikowaną grupę osób.183 Groźba prawnie doniosła musi być również bezprawna i poważna. Groźba bezprawna polega na zapowiedzi dokonania nie tylko czynu bezwzględnie zabronionego przez system prawny184, ale również czynu sprzecznego z zasadami współżycia społecznego185. Przy czym bezprawność ma charakter obiektywny, a więc nie jest konieczna ani wina w znaczeniu subiektywnym, ani świadomość naruszenia reguł postępowania czy wola
wyrządzenia
zła.186
Za
groźbę
bezprawną
nie
można
uznać
ostrzeżenia
zapowiadającego zastosowanie prawem przewidzianych środków w celu skłonienia kogoś do złożenia oświadczenia woli o konkretnej treści.187 Groźba jest poważna, jeżeli niebezpieczeństwo, które kreuje (zarówno osobiste, jak i majątkowe)jest poważne. Zdaniem Z. Radwańskiego zastrzeżenie to zmierza do tego, aby błahe niedogodności lub utrudnienia życiowe nie były przyczyną zaburzeń w funkcjonowaniu stosunków cywilnoprawnych.188 należy oceniać doniosłość
Pojawia się jednak pytanie, według jakiego miernika
niebezpieczeństwa: czy ustawodawcy chodziło o ocenę
subiektywną czy obiektywną. Odpowiadając na to pytanie Sąd Najwyższy189 stwierdził, że „obojętną jest rzeczą, czy określona groźba mogłaby wywołać taki stan u osoby przeciętnie rozsądnej, czy też jedynie w przeświadczeniu danej jednostki, że względu na jej szczególne właściwości psychiczne”. 181
Np. za groźbę nie można uznać sytuacji, gdy X, chcąc kupić od Y jego nieruchomość, wskazuje na grożącą mu upadłość, niebezpieczeństwa związane z tąpnięciem ziemi lub powodzią albo na określone okoliczności uzasadniające przypuszczenie, że grunt zostanie wywłaszczony. 182
Tak: B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 689 183
Szerzej: wyr. SA w Łodzi z dnia 3.12.1992 r., sygn. ACr 428/92 Np. na pobiciu, okaleczeniu, zabiciu kogoś, zniszczeniu mienia, kradzieży mienia, itp. 185 Tak: B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012, s. 692 oraz Z. Radwański [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 421; Dlatego groźba samobójstwa ma cechy groźby bezprawnej, mimo iż nie jest ona karalna, co potwierdził Sąd Najwyższy w wyr. SN z dnia 18.2.1970 r., sygn. I CR 571/69 186 Zatem groźbę bezprawną może wystosować także osoba, której ze względu na wiek lub ułomność psychiczną winy przypisać nie można. 187 Tak: Wyr. SN z dnia 19.3.2002 r., sygn. I CKN 1134/99 188 System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, s. 423 189 Wyr. SN z dnia 19.5.1959 r., sygn. 1355 184
69
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Groźba niekoniecznie musi odnosić się do osoby składającej oświadczenie woli. W myśl art. 87 KC składający oświadczenie woli może powołać się na tę wadę także wtedy, gdy ktoś groził jakiejkolwiek osobie trzeciej, a groźba jest bezprawna i poważna. Oświadczenie woli złożone pod wpływem groźby, podobnie jak oświadczenie woli złożone pod wpływem błędu oraz oświadczenie woli złożone pod wpływem podstępu, nie jest bezwzględnie nieważne. Takie oświadczenie jest ważne, dopóki ten, kto oświadczenie złożył, nie uchyli się od jego skutków z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał (art. 88 §2 KC), przy czym uchylenie wywołuje skutek prawny z mocą wsteczną, niwecząc oświadczenie woli złożone pod wpływem groźby.
PODSUMOWANIE Polska regulacja wad oświadczenia woli opiera się na dwóch głównych zasadach: zasadzie woli i zasadzie zaufania oraz na braku ogólnej definicji wad oświadczenia woli. W KC wszystkie wady oświadczenia woli są uregulowane samodzielnie, dlatego tylko spełnienie się stanów faktycznych określonych w przepisach art. 82 – 87 KC uznać można za wady oświadczenia woli, których następstwa prawne wyznacza
art. 88 KC. Niektórzy
przedstawiciele doktryny do wad oświadczenia woli dodają wyzysk uregulowany w art. 388 KC, jednak bardziej uzasadniony wydaje się pogląd uznający wyzysk za niedozwoloną treść oświadczenia woli.
SUMMARY Polish lawmaker based regulation of defects of intention on two principles: principle of free will and principle of mutual trust. There is no general definition of defects of intention. Instead, Polish lawmaker created the closed catalogue encompassing all defects of intention: lack of consciousness or freedom (article 82), ostensible nature (article 83), error (articles 84 and 85), deceit (article 86) and threat (article 87). Some illegitimately add exploitation to this catalogue (article 388).
70
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA
Akty prawne: 1. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 – Kodeks zobowiązań, Dz. U. 1933 nr 82 poz. 598 2. Ustawa z dnia 18 lipca 1950 r. Przepisy ogólne prawa cywilnego, Dz. U. 1950 nr 34 poz. 311 3. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny, Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93
Wydawnictwa zwarte 1. Chauvin T., Stawecki T., Winczorek P., Wstęp do prawoznawstwa, Warszawa 2011 2. Gersdorf M., Ignatowicz J., Prawo spółdzielcze. Komentarz, Warszawa 1985 3. Kozaczka A., Błąd jako wada oświadczenia woli, Kraków 1961 4. Lewaszkiewicz-Petrykowska B., Wady oświadczenia woli w polskim prawie cywilnym, Warszawa 1973 5. Pietrzykowski K., Powstanie i ustanie stosunku członkostwa w spółdzielni, Warszawa 1996 6. Radwański Z., Teoria umów, Warszawa 1977 7. Smyczyński T., Prawo rodzinne i opiekuńcze. Analiza i wykładnia, Warszawa 2001 8. Sójka – Zielińska K., Historia prawa, Warszawa 2011 9. Sójka – Zielińska K., Wielkie Kodyfikacje cywilne. Historia i współczesność, Warszawa 2009 10. Studia z prawa cywilnego, pod red. A. Rembielińskiego, Warszawa–Łódź 1983 11. System Prawa Prywatnego. Tom 2., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008 12. System Prawa Prywatnego, Tom 1., pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2012 13. Wolter A., Ignatowicz J., Stefaniuk K., Prawo cywilne, Warszawa 2001
71
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Artykuły 1. Buczkowski K., Wojtaszek M., Lichwa pieniężna – zagadnienia cywilnoprawne, Przegląd Prawa Handlowego nr 8/1999 2. Jedliński A., Pozorność jako wada czynności prawnej i konsekwencje prawne pozorności, Rejent nr 5/2005 3. Kępiński M., Pozorność w umowach o przeniesienie własności nieruchomości, Nowe Prawo nr 9/1969 4. Kurnicki T., Stosowanie przepisów o wadach oświadczeń woli w prawie spółek, (cz. I), Prawo Spółek nr 6/2006 5. Kurnicki T., Stosowanie przepisów o wadach oświadczeń woli w prawie spółek (cz.II), Prawo spółek nr 7-8/2006 6. Lewaszkiewicz-Petrykowska B., Wyzysk jako wada oświadczenia woli, Studia Prawno – Ekonomiczne nr X/1973 7. Mularski K., Pozorność oświadczenia woli. Zarys problematyki semiotycznej, Kwartalnik Prawa Prywatnego nr 3/2007 8. Ohanowicz A., Wady oświadczenia woli w projekcie kodeksu cywilnego, Przegląd Notarialny nr 1-2/1949 9. Ostrowski L., Czy akt notarialny jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 KPC, Rejent nr 3/1997 10. Pietrzykowski K., Bezwzględnie nieważne uchwały walnego zgromadzenia spółdzielni (de lege lata i de lege ferenda), [w:] Prace z prawa prywatnego. Księga pamiątkowa ku czci Sędziego Janusza Pietrzykowskiego, Warszawa 2000 11. Płonka E., Uczestnictwo osób prawnych w walnym zgromadzeniu spółki kapitałowej, Państwo i Prawo nr 7/2001
72
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
ALICJA ZEMBRZUSKA190
PRZEDSTAWICIELSTWO W POLSKIM PRAWIE CYWILNYM REPRESENTATION IN POLISH CIVIL LAW
słowa
kluczowe:
przedstawicielstwo,
przedstawicielstwo
ustawowe,
pełnomocnictwo, pełnomocnik keywords: representation, legal representative, proxy, procurator
STRESZCZENIE Artykuł przedstawia instytucję przedstawicielstwa w polskim systemie prawa cywilnego. Omówiono w nim między innymi jego formy, tj. przedstawicielstwo ustawowe oraz pełnomocnictwo. Ponadto opisano skutki prawne czynności dokonywanych przez pełnomocnika, a także przypadek wykonywania przez pełnomocnika czynności „z samym sobą”. Niniejsza praca koncentruje się na przedstawieniu tytułowej instytucji w świetle obecnego stanu prawnego.
EXTRACT The article presents the institution of representation in the Polish civil law. It discusses among other things, its form Legal representation and power of attorney. Furthermore, it describes the legal consequences of acts performed by proxy, as well as the case of the exercise of the Agent acts "with itself". This text focuses on presenting the title of institutions in the current law. 190
Studentka Wydziału Prawa i Administracji oraz Instytutu Polityki Społecznej na Uniwersytecie Warszawskim
73
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
WPROWADZENIE Omawiając zagadnienie przedstawicielstwa, jego podstawy i formy podobne należy stwierdzić, że ich początków należy dopatrywać już w starożytności. Jako taka, odrębna instytucja przedstawicielstwa nie była znana w rzymskim prawie cywilnym. Zasadniczo skutki czynności dokonanej przez zastępcę dotyczyły wyłącznie jego osoby. Brak było również odrębnego terminu dla oznaczenia działania w cudzym imieniu. Aczkolwiek znane były przypadki (z czasem ich ilość się rozszerzała), w których działający swoim zachowaniem powodował zmianę w prawnej sferze innej osoby, to jednak nie powstała żadna ogólna teoria w tym zakresie. Bez wątpienia, determinantą tego stanu rzeczy było obowiązywanie podstawowej reguły nemo alieno nomine agere potest (nikt nie może działać w cudzym imieniu), co przede wszystkim wynikało z przyjętego poglądu o osobistym charakterze zobowiązań, a także ze zróżnicowania sytuacji prawnej „wolnourodzonych” rzymskich mieszkańców. Pewne odstępstwo od powyższej reguły dotyczyło zarządcy na stale ustanowionego i opiekuna, którym dozwalano nabycie w cudzym imieniu posiadania i opartych na nim praw. Kolejnym wyjątkiem stało się prawnie dopuszczalne działanie przez jakąkolwiek osobę wolną, która nie podlegała władzy zastępowanego. Należy nadmienić, że dopuszczano również zastępstwo procesowe. Możliwe było również nabycie za pomocą zastępcy wierzytelności z pożyczki. Warto też wspomnieć o wykształceniu zasady, w myśl której wierzycielem stawał się ten, w czyim imieniu pożyczkę dano.191 Pozostałe prawa starożytne zezwalały w określonych sytuacjach na łączenie skutków prawnie relatywnych zachowań z cudzą sferą prawną. Jednak prawa te nie dokonywały zasadniczego podziału zastępstwa na wynikłe z woli reprezentowanego oraz opartego na innych źródłach. O dopuszczaniu możliwości zastępstwa bezpośredniego w prawie babilońskim może świadczyć treść zapisu na tabliczce kapadockiej, a w prawie nowo babilońskim zapis § 5 ustawy babilońskiej. Również prawo asyryjskie prawdopodobnie dopuszczało możliwość działania w cudzym imieniu, tak samo jak prawo greckie. Papirusy z roku 111 przed naszą erą oraz 116 naszej ery dowodzą, że ta instytucja prawna znana była prawu hellenistycznego Egiptu. Upowszechnienie w prawach antycznych zastępstwa bezpośredniego należy wiązać ze stosowaniem w życiu prawnym pisma, a w przypadku Egiptu z mniejszą liczbą niewolników w wiejskich gospodarstwach.192 191 192
M. Smyk Pełnomocnictwo według kodeksu cywilnego, Warszawa 2010, s. 25 M. Smyk Pełnomocnictwo według kodeksu cywilnego, Warszawa 2010, s. 29
74
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Przedstawicielstwo było od dawna znaną instytucją, głęboko zakorzenioną w polskim systemie prawym. Dawne prawo polskie dopuszczało działanie w cudzym imieniu. Jego pierwowzorem był kontrakt zwany plenipotencją lub mandatem. Wyróżniano plenipotencję ogólną oraz szczególną. Początkowo jej cechą charakterystyczną było uzależnienie skuteczności czynności dokonanej w zastępstwie innej osoby od jej potwierdzenia przez zlecającego. Likwidacja instytucji plenipotencji nastąpiła w okresie rozbiorów, kiedy w życie weszły regulacje prawne państw zaborczych. Po odzyskaniu niepodległości polskie prawo cywilne zawarte było zasadniczo w czterech aktach prawnych, a mianowicie na ziemiach: - centralnych w Kodeksie Napoleona z 1804 roku – obowiązywał w byłym Królestwie Kongresowym. Mianem mandatu nazwano instytucję umożliwiającą łączenie skutków działań prawnych bezpośrednio z cudzą sferą prawną. Tą konstrukcję tworzyły elementy charakterystyczne dla zlecenia i pełnomocnictwa, gdyż nie zostały wyodrębnione jako samodzielne instytucje, - wschodnich w Zbiorze Praw z 1832 roku - pełnomocnictwo zostało tam unormowane jako samodzielna instytucja, w postaci oddzielnych oddziałów poświęconych: udzieleniu, wykonaniu oraz ustaniu pełnomocnictwa, - południowych w Kodeksie Cywilnym Austriackim - podobnie jak w Kodeksie Napoleona nie dokonano rozróżnienia między zleceniem a pełnomocnictwem. Aczkolwiek cechą charakterystyczną prawa austriackiego było dokonanie podziału pełnomocnictw, na nieograniczone (dokonanie czynności według najlepszej wiedzy i sumienia) oraz ograniczone (zakreślało granice i sposób wykonania czynności). - zachodnich w Kodeksie Cywilnym Niemieckim z 1896 roku – charakterystyczną cechą ustawy niemieckiej było unormowanie zlecenia i pełnomocnictwa jako dwóch odrębnych instytucji. Konstrukcję działania w cudzym imieniu oparto na teorii reprezentacji. Należy zaznaczyć, że obowiązujący na ziemiach byłego zaboru pruskiego niemiecki kodeks cywilny odegrał dużą rolę w kształtowaniu instytucji pełnomocnictwa w prawie polskim. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę, do ujednolicenia poszczególnych gałęzi prawa na obszarze całego kraju została powołana Komisja Kodyfikacyjna. Ustawą z dnia 3 czerwca 1919 roku powierzono jej przygotowanie projektów aktów unifikacyjnych, w tym prawa cywilnego. Wynikiem prac ww. komisji było m. in. opracowanie projektu kodeksu
75
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
zobowiązań, w którym uregulowana została instytucja przedstawicielstwa, a w odrębnym akcie unormowano pełnomocnictwo handlowe. Polski Kodeks zobowiązań z 1933 roku, podobnie jak w prawie niemieckim, odrębnie regulował pełnomocnictwo i zlecenie, a przyjęta koncepcja przedstawicielstwa została oparta na teorii reprezentacji. Stosunek pełnomocnictwa powstawał na drodze jednostronnego oświadczenia woli mocodawcy. Przedmiotem działania w cudzym imieniu było zawieranie umów lub składanie jednostronnych oświadczeń woli. Rozróżniano pełnomocnictwo ogólne, rodzajowe i szczególne. Ponadto wprowadzono oryginalne rozwiązanie, tj. zastrzeżenie pod rygorem nieważności formy pisemnej dla udzielenia pełnomocnictwa ogólnego. Przyjęto również, że jeżeli dla ważności umowy potrzebna jest szczególna forma, udzielenie pełnomocnictwa powinno pod rygorem nieważności w tej formie nastąpić. Podstawowymi sposobami zakończenia pełnomocnictwa były odwołanie lub śmierć pełnomocnika lub mocodawcy. Kodeks zobowiązań uzależniał skuteczność umowy zawartej bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu od potwierdzenia jej przez reprezentowanego. Ponadto określał warunki dopuszczalności substytucji i zasady działania kilku pełnomocników z jednakowym zakresem umocowania. Początkowo, tj. w pierwszych latach po zakończeniu drugiej wojnie światowej polskie przepisy prawa cywilnego nie wprowadziły zasadniczych zmian w uregulowaniu przedstawicielstwa w stosunku do postanowień Kodeksu zobowiązań z 1933 roku. Były nimi natomiast przepisy ogólne prawa cywilnego z 1950 roku. Nowy element stanowiło zamieszczenie
w
treści
ustawy
definicji
przedstawicielstwa
ustawowego
oraz
pełnomocnictwa. Zrezygnowano z używania pojęcia umowy na rzecz określenia czynność prawna, a kategorię zdolności do działań prawnych zastąpiono pojęciem zdolności do czynności prawnych.
Ponadto
odstąpiono
od
określenia
skutków
niepotwierdzenia
przez
reprezentowanego czynności dokonanej przez osobę działającą w jego imieniu bez pełnomocnictwa lub z przekroczeniem jego zakresu. Wprowadzono także zasadę, iż jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez pełnomocnictwa jest nieważna, z wyjątkiem gdy osoba zgodziła się na działanie bez pełnomocnictwa. Ponadto nowością przepisów z 1950 roku był nakaz odpowiedniego stosowania przepisów o przedstawicielstwie w przypadku, gdy oświadczenie woli było składane przedstawicielowi.
76
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Uchwalenie Kodeksu cywilnego, dalej k.c. wraz z przepisami wprowadzającymi w 1964 roku zakończyło kodyfikację polskiego prawa cywilnego 193. Unormowania w nim zawarte w sposób zasadniczy nie odbiegały od reguł sformułowanych w przepisach ogólnych prawa cywilnego z 1950 roku. Treść kodeksu była wielokrotnie zmieniana, na co szczególny wpływ miała transformacja ustrojowa państwa polskiego i wprowadzany wraz z nią model gospodarki rynkowej. Od zasady dopuszczalności działania przez przedstawiciela przewidziano wyjątek, który dotyczył czynności prawnych, z których właściwości wynikało, że muszą być dokonane osobiście. Regulacją objęto unormowanie skutków działań osoby czynnej w lokalu przedsiębiorstwa przeznaczonym do obsługiwania publiczności. Ponadto zrezygnowano z określenia w treści następstw ograniczenia zdolności do czynności prawnej pełnomocnika, następującego po udzieleniu umocowania. Zwiększono zakres obowiązków zawierającego umowę w cudzym imieniu bez umocowania albo z przekroczeniem jego zakresu. Warte zaznaczenia jest, że ważność czynności dokonanej po wygaśnięciu umocowania uzależniono od braku wiedzy i niemożności łatwego dowiedzenia się o ustaniu pełnomocnictwa. Ponadto dopuszczalność podstawienia przez pełnomocnika na swoje miejsce innej osoby zastąpiono możnością ustanowienia dla mocodawcy innych pełnomocników. Swoiste novum stanowiła możliwość dokonania przez pełnomocnika czynności prawnej z samym sobą. Doniosłe znaczenie dla polskiego prawa cywilnego miała także nowela – ustawa z dnia 14 lutego 2003 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw. 194 To w niej zmodyfikowano instytucję przedstawicielstwa. Ponadto uchylono Kodeks handlowy oraz uchwalono Kodeks spółek handlowych, w którym nie unormowano pełnomocnictwa handlowego. Nowelizacja wyodrębniła również w dziele poświęconym przedstawicielstwu trzy rozdziały, tj. przepisy ogólne, pełnomocnictwo i prokurę. Odnosząc się do zapisów wspomnianej powyżej noweli oraz dokonując ogólnego omówienia jej treści, warto dodać, że nastąpiło wprowadzenie i uregulowanie w części ogólnej Kodeksu cywilnego instytucji prokury. Odróżnienie i wyodrębnienie w dziale przedstawicielstwo dwóch rozdziałów, tj. pełnomocnictwa i prokury, uzasadnia wnioskowanie, że prokura należy do pełnomocnictw szczególnego rodzaju. Nie zawiera się całościowo w regulacji dotyczącej pełnomocnictwa, mieszcząc się w konstrukcji przedstawicielstwa. Ponadto prokura została unormowana 193 194
jako
szerokie
pełnomocnictwo,
Dz. U. 1964 r., nr 16, poz. 93 Dz. U. z 2003 r., . nr 49, poz. 408
77
mające
ustawowo
określony zakres
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
umocowania. Obecnie stanowi jedyną postać pełnomocnictwa handlowego znaną polskiemu prawu.195 Przedstawicielstwo to stosunek prawny łączący strony, tj. reprezentującego i reprezentowanego więzią, jaką jest umocowanie. Od przedstawicielstwa odróżnić należy inne instytucje, których działania faktyczne przypominać mogą funkcje przedstawiciela. Jako przykłady takich podmiotów o zbliżonej funkcji wskazać można posłańca czy zastępcę pośredniego. Posłaniec nuntius działa podobnie jak pełnomocnik, jednak jego działanie nie polega na złożeniu oświadczenia woli lecz jest dokonaniem czynności faktycznej. Błąd! Nie zdefiniowano zakładki. Zastępcą pośredniego od przedstawiciela odróżnia to, że dokonuje
on czynności we własnym imieniu ale na rachunek tego, kogo zastępuje, co oznacza, że jest stroną czynności. Niepoprawnym jest stosowanie terminów przedstawiciel i pełnomocnik jako synonimów. Przedstawiciel to pojęcie szersze, a pełnomocnik jest rodzajem przedstawiciela. Schemat przedstawicielstwa: opracowanie na podst. Z. Radwański, A. Olejniczak Prawo cywilne - część ogólna, Warszawa 2011, str.323 Skutek prawny
umocowanie
działanie w cudzym imieniu
A (reprezentowany)
B
C
(przedstawiciel)
(osoba trzecia)
Zgodnie z powyższym schematem reprezentowany (A) udziela pełnomocnictwa reprezentowanemu (B), który działa z osobą trzecią (C) w cudzym imieniu, czyli reprezentując (A). Czynność prawna przedstawiciela wywołuje bezpośredni skutek dla reprezentowanego, który od chwili dokonania czynności jest stroną.
PRZEDSTAWICIELSTWO USTAWOWE Przedstawicielstwo ustawowe powstaje ex lege, na mocy przepisów prawa lub powstaje na skutek orzeczenia sądu. Zatem źródłem umocowania przedstawicieli ustawowych jest stan 195 195
M. Smyk Pełnomocnictwo według kodeksu cywilnego, Warszawa 2010, s. 45
78
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
faktyczny, a nie czynność prawna. Warunkiem skutecznego przedstawicielstwa jest zdolność przedstawiciela do reprezentowania, która wyraża się w zdolności do czynności prawnych. W przypadku przedstawicielstwa ustawowego konieczna jest pełna zdolność do czynności prawnych. Zastępstwo tego rodzaju związane jest z niemożnością działania samodzielnie, spowodowanego ograniczeniem bądź brakiem zdolności do czynności prawnych. Zakres działań przedstawiciela ustawowego określa stosunek prawny lub orzeczenie sądu, a co z tym się
wiąże,
kompetencje
reprezentującego
nie
wynikają
z
oświadczenia
woli
reprezentowanego. Jako klasyczny przykład
tej formy przedstawicielstwa uznaje się dziecko
pozostającego pod władzą rodzicielską, co następuje zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym, dalej k.r.o.196 Rodzice są przedstawicielami ustawowymi swoich dzieci podlegających ich władzy rodzicielskiej. Jeżeli żadne z rodziców nie może reprezentować dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską, reprezentuje je kurator ustanowiony przez sąd opiekuńczy. Do 13 roku życia dziecka jego rodzice w każdym przypadku działają w imieniu dziecka, z wyłączeniem umów dotyczących drobnych bieżących spraw życia codziennego. Zgodnie z art. 17 k.r.o. do ważności czynności prawnej dziecka, które ukończyło 13 lat konieczna jest zgoda przedstawiciela ustawowego. Przedstawicielstwo wygasa wraz z osiągnięciem przez dziecko wieku 18 lat. Przedstawiciel ustawowy, składając oświadczenie woli w imieniu reprezentowanego musi liczyć się z tym, że wady oświadczenia woli będą oceniane zasadniczo na podstawie okoliczności zachodzących po stronie przedstawiciela, a nie reprezentowanego.197 PEŁNOMOCNICTWO Termin pełnomocnictwo może być różnie rozumiany. Podstawową tego przyczyną jest przede wszystkim niedostatecznie precyzyjne sformułowanie w art. 96 k.c., a także umowny i instrumentalny charakter używanych pojęć. Mówi się, że pełnomocnictwo jest instytucją prawa cywilnego, stanowiącą odmianę przedstawicielstwa, dzięki której mocodawca może posłużyć się w obrocie zastępcą, który składając własne oświadczenie woli w imieniu mocodawcy, doprowadza do skutków prawnych bezpośrednio w sferze prawnej mocodawcy. Taki opis pełnomocnictwa, zwany funkcjonalnym jest myślowym wyodrębnieniem w pewną 196 197
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Dz. U. z 1964 r., nr 9, poz. 59 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1972 r., sygn. akt III CZP 53/72
79
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
całość zbioru norm prawnych, funkcjonalnie ze sobą powiązanych, służących osiągnięciu określonych skutków społecznych. Panuje również pogląd, że pełnomocnictwo stanowi jednostronną czynność prawną mocodawcy, w skład której wchodzi oświadczenie woli tej treści,
iż
nadaje
pełnomocnikowi
moc
oświadczenia
woli
w
jego
imieniu
i ze skutkiem dla reprezentowanego. W ten sposób mianem pełnomocnictwa określa się zarówno czynność prawną, jak i wynikający w niej stosunek prawny, czy też jako czynność prawną będącą źródłem umocowania. Według innego poglądu, pełnomocnictwem jest moc prawna reprezentowania, udzielona pełnomocnikowi w drodze czynności prawnej osoby reprezentowanej. Różne są też stanowiska dotyczące określenia rodzaju czynności prawnej będącej źródłem pełnomocnictwa. Według pierwszej starszej myśli, (teorii kontraktów) stosunek pełnomocnictwa kreuje dwustronna czynność prawna, tj.
umowa. Z kolei inny pogląd
wyraża się w stwierdzeniu o pełnomocnictwie, jako powstałym w drodze jednostronnej czynności prawnej mocodawcy. Zgodnie z trzecią poniekąd kompromisową teorią, istotnym jest rozróżnienie pojęć „pełnomocnictwo” i „ustanowienie pełnomocnictwa”. Wedle tego poglądu
przez udzielenie pełnomocnictwa rozumie się złożenie jednostronnego
oświadczenia woli, którego treścią jest upoważnienie określonej osoby do dokonania w imieniu i ze skutkiem dla mocodawcy czynności prawnej.198 Należy przyjąć, że pełnomocnictwo powstaje wskutek oświadczenia woli. Pełnomocnik działa na mocy oraz w granicy umocowania. Pełnomocnictwo udzielane jest na podstawie jednostronnej czynności prawnej o charakterze upoważniającym. Pełnomocnik nabywa kompetencje do dokonywania czynności prawnych w imieniu oraz ze skutkiem dla mocodawcy. Natomiast zakończenie pełnomocnictwa następuje poprzez odwołanie bądź wygaśnięcie. Odwołania mocodawca może dokonać w każdej chwili. Pełnomocnictwo automatycznie wygasa wskutek śmierci mocodawcy lub pełnomocnika albo utraty osobowości prawnej mocodawcy lub pełnomocnika. Jednak te same przesłanki, które pozwalają mocodawcy zrzec się odwołania pełnomocnictwa, umożliwiają mu udzielenie pełnomocnictwa niewygasającego w razie śmierci mocodawcy lub pełnomocnika. Zastrzeżenie niewygasalności powinno nastąpić w pełnomocnictwie. Dlatego zastrzeżenie dokonane poza treścią pełnomocnictwa jest nieważne, gdyż ustawa wymaga w tym wypadku formy szczególnej. W sytuacji gdy pełnomocnictwo zostało udzielone w formie pisemnej lub w innej formie szczególnej, a więc istnieje dokument potwierdzający powstanie 198
A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne zarys części ogólnej, Warszawa 2001
80
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
pełnomocnictwa, obowiązkiem pełnomocnika jest zwrot dokumentu. Od swojego mocodawcy pełnomocnik ma prawo żądać odpisu dokumentu na którym zaznaczone powinno być wygaśnięcie umocowania.199 Umocowanie to nadanie kompetencji, które co do zasady może mieć dowolną formę. Udzielenie pełnomocnictwa może nastąpić w dowolnej formie. Jeśli czynności prawne, które mają być wykonywane przez pełnomocnika wymagają szczególnej formy pod rygorem nieważności, wówczas wymagane jest powierzenie go w tej formie szczególnej. W wielu procesach prawnych wymaga się, by pełnomocnictwo było udzielane w formie pisemnej z podpisem urzędowo poświadczonym.200 Zgodnie z wyrażoną w art. 60 k.c. zasadą swoboda formy, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wdrożona przez każde zachowanie tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w formie elektronicznej. W związku z tym uznać należy, że mocodawca może złożyć oświadczenie woli przy użyciu jakiegokolwiek znaku, który w sposób dostateczny ujawni jego wolę wywołania skutku cywilnoprawnego w postaci powstania stosunku pełnomocnictwa. Omawiając formy udzielenia pełnomocnictwa warto również wspomnieć o możliwości udzielenia pełnomocnictwa w sposób tzw. konkludentny czyli dorozumiany. Szczególnym wypadkiem dorozumianego pełnomocnictwa jest umocowanie płynące z przydzielenia kompetencji wynikających ze struktury osoby prawnej dla osób zajmujących się określonymi sprawami w określonej jednostce strukturalnej tej osoby prawnej.200 Pełnomocnictwo udzielone w dowolnej formie – per facta concludenta – może być udzielane z wyjątkiem dwóch sytuacji. Jeżeli pełnomocnictwo zawiera umocowanie do dokonywania czynności prawnej, dla której pod sankcją nieważności przewidziana została forma szczególna. Wtedy pełnomocnictwo powinno być udzielone w takiej samej formie (forma pochodna). Drugą sytuacja dotyczy określonych rodzajów pełnomocnictw, gdy szczególny przepis wymaga określonej formy. Pełnomocnik ma również możliwość ustanowić dalszych pełnomocników. Ta czynność prawna nosi nazwę substytucji. Art. 106 k.c. mówi, że wyznaczyć substytuta można wówczas jeśli wynika to z ustawy, stosunku prawnego lub pełnomocnictwa. Substytut podejmuje działa w imieniu mocodawcy. Udzielenie pełnomocnictwa substycyjnego nie powoduje wygaśnięcia pełnomocnictwa głównego, pełnomocnictwo substytuta może obejmować mniej 199 200
M. Smyk Pełnomocnictwo według kodeksu cywilnego, Warszawa 2010 s.122 J. Ciszewski, A. Stępień, Prawo cywilne w pytaniach i odpowiedziach, Warszawa 2007
81
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
czynności prawnych niż pełnomocnictwo główne. Osoba będąca substytutem może ustanowić dalszego substytuta, ale tylko w
zakresie, w jakim mocodawca ustanowił
głównego pełnomocnika.200 Według art. 106 k.c. ustanowienie dalszych pełnomocników jest dopuszczalne jedynie wtedy, gdy umocowanie takie wynika z trzech następujących przesłanek. Po pierwsze z treści pełnomocnictwa, bo nie ma generalnego domniemania przemawiającego za udzieleniem pełnomocnikowi kompetencji do ustanowienia dalszych pełnomocników. Po drugie z samej ustawy, która z pewnymi typami pełnomocnictw łączy taką kompetencję. Po trzecie ze stosunku prawnego będącego podstawą pełnomocnictwa. Należy pamiętać, że wprawdzie mocodawca nie uczestniczy przy dokonywaniu przez pełnomocnika czynności prawnej, jednakże umocowuje go do tego. Z tego względu ilekroć ustawa uzależnia skutki prawne od wady oświadczenia woli lub dobrej wiary strony, należy mieć na względzie nie tylko osobę pełnomocnika, ale i mocodawcy. Podsumowując, umocowanie polega na możności postępowania w określony sposób, czyli podejmowanie decyzji przez pełnomocnika prawnie skutecznych zachowań. Nie ma tu znaczenia faktyczne realizowanie jej treści. Obowiązek działania może być z umocowaniem związany w tym sensie, że obejmuje go stosunek prawny będący podstawą pełnomocnictwa. Swoistość umocowania polega na tym, że udzielenie pełnomocnictwa prowadzi do uzyskania szczególnego rodzaju korzyści, nieodzwierciedlonego w sferze przesunięć majątkowych pełnomocnika. Uważa się, że mocodawca może udzielić pełnomocnictwa do dokonywania tylko takich czynności prawnych, jakich sam mógłby dokonać w własnym imieniu, a które nie mają charakteru ściśle osobistego. Poza tym, ze względu na ochronę interesów, ustawa nie dozwala na udzielenie pełnomocnictwa do wszelkich czynności prawnych. Dopuszczalne są tylko następujące typy pełnomocnictw:
ogólne, które obejmuje jedynie umocowanie do czynności zwykłego zarządu i wymaga ono zachowanie formy pisemnej pod rygorem nieważności;
rodzajowe – gatunkowe, wskazuje określoną kategorię czynności prawnej, do których umocowany jest pełnomocnik. Pełnomocnictwo to nie jest jednak dopuszczalne w zakresie tych czynności prawnych, co do których ustawa wymaga pełnomocnictwa szczególnego;
szczególne, które dotyczy indywidualnie określonej czynności prawnej. W tym przypadku naruszenie interesów mocodawcy jest stosunkowo mniejsze i dlatego ten typ
82
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
pełnomocnictwa dopuszczalny jest w odniesieniu do wszelkich typów czynności prawnych, niemających ściśle osobistego charakteru. Zgodnie z formułą „o ile ustawa stanowi inaczej” w konkretnych przypadkach należy dochować formy wskazanej w ustawie szczególnej. W związku z tym, jeżeli pełnomocnictwo zawiera umocowanie do dokonania czynności prawnej, dla której pod sankcją nieważności przewidziana jest forma szczególna, to ta forma musi być zachowana. Co ważne, pełnomocnictwo ogólne musi być udzielone w formie pisemnej. Mocodawca ma możliwość ustanowienia więcej niż jednego pełnomocnika, co dotyczy takiego samego, jak i różnego zakresu umocowania. Co zrozumiałe w sytuacji, gdy pełnomocnicy działają na podstawie umocowań o różnym zakresie mogą działać samodzielnie i bez porozumienia. Sytuacja komplikuje się, kiedy kilka podmiotów reprezentuje mocodawcę w takim samym zakresie. Pełnomocnicy ci związani są wymogiem działania łącznego, co oznacza, że mają obowiązek współdziałania. Możliwym jest też wskazanie jednego pełnomocnika, z którym pozostali muszą współdziałać.201 PROKURA Do września 2003 roku przepisy regulujące prokurę zawarte były w przepisach Kodeksu handlowego i odnosiły się jedynie do spółek handlowych. Włączenie w 2003 roku prokury do Kodeksu cywilnego dało prawo udzielania prokury każdemu przedsiębiorcy wpisanemu do rejestru przedsiębiorców.202 Prokura jest szczególnym typem pełnomocnictwa, które pod rygorem nieważności powinna być udzielona na piśmie. Prokurentem, czyli tym szczególnym reprezentującym zostaje osoba fizyczna spełniająca wymóg posiadania pełnej zdolności do czynności prawnych. Podobnie jak pełnomocnictwo (zwyczajne) prokura może być udzielona kilku osobom łącznie lub oddzielnie. Ważną cechą prokury jest jej nieprzenoszalność. Prokurent może jedynie ustanowić pełnomocnika do konkretnej czynności lub pewnego rodzaju czynności. Prokura wygasa na skutek wykreślenia przedsiębiorcy z rejestru, czy ogłoszenia upadłości a także przekształcenie przedsiębiorcy. Analogicznie do pełnomocnictwa prokura wygasa wraz ze śmiercią prokurenta ale nie w sytuacji, gdy następuje utrata zdolności do czynności prawnych lub śmierć przedsiębiorcy. Instytucję prokury charakteryzują trzy szczególne cechy. Po pierwsze może jej udzielić tylko przedsiębiorca rejestrowy. Kolejnym 201 202
P. Księżak Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna, wyd. II, Lex 2015 G. Zdziennicka- Kaczocha, Kodeks cywilny z komentarzem, Lex 2015
83
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
typowym dla prokury jest upoważnienie tylko do czynności związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Ponadto zakres działań prokurenta jest wyznaczony ex lege. Wyłącza się jedynie czynności wymienione enumeratywnie wskazane w art. 1093 oraz 1096 k.c. Prokurę można podzielić na łączną i oddziałową. Pierwsza występuje wtedy, gdy została udzielona kilku osobom. Mocodawca określa, czy prokurenci mogą działać osobno, czy muszą wykonywać czynności prawne łącznie. Mocodawca może również wyraźnie wskazać zakres umocowania poszczególnych prokurentów. Art. 109 § 1 k.c. dopuszcza też możliwość, kiedy część prokurentów może działać samodzielnie, a część musi działać łącznie. Przy tym typie pełnomocnictwa wymagana jest szczególna ostrożność, gdyż brak wszystkich wymaganych prokurentów w czasie wykonywania czynności prawnej może powodować, iż będzie ona nieważna.203 Prokura oddziałowa ma miejsce wtedy, mocodawca udziela pełnomocnictwa do czynności prawnych tylko w zakresie działania oddziału przedsiębiorstwa. Prokurent posiada upoważnienie do przeprowadzania czynności sądowych i pozasądowych.200 Prokura może być udzielona także przez oświadczenie woli złożone w drodze elektronicznej,
opatrzone
bezpiecznym
podpisem
elektronicznym,
weryfikowanym
za pomocą ważnego kwalifikowanego certyfikatu, ponieważ według art. 78 § 2 k.c. takie oświadczenie woli jest równoważne z oświadczeniem woli złożonym w formie pisemnej. FALSUS PROCURATOR Falsus procurator to rzekomy pełnomocnik, czyli osoba, która dokonuje czynności prawnych w cudzym imieniu nie mając ku temu umocowania lub pełnomocnictwo, które posiada nie obejmuje tych czynności.204 Innymi słowy za pełnomocnika rzekomego uważa osobę, która dokonuje czynności prawnych w cudzym imieniu, nie mając w ogóle umocowania albo przekracza jego granice. Zgodnie z ogólnymi zasadami, działanie bez należytego umocowania nie pociąga bezpośrednich skutków dla reprezentowanego. Od tej ogólnej reguły przewiduje jednak ustawa szereg odstępstw podyktowanych z jednej strony dążeniem do ochrony dobrej wiary osób, z którymi rzekomy pełnomocnik dokonuje czynności prawnych, a z drugiej strony interesem osoby, w której imieniu są dokonywane czynności prawne. Z uwagi na interesy reprezentowanego należy przyjąć, że zawarta przez rzekomego pełnomocnika umowa nie jest bezwzględnie nieważna, lecz może zostać przez 203
J. Ciszewski, A. Stępień, M. Kosiarski, Niektóre umowy wymagają kilku podpisów, Gazeta Prawna z dnia 19.07 2001 r. 204 www:msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/jak;ustanowic;i;odwolac;pełnomocnika – 10.02.2015r
84
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
reprezentowanego potwierdzona. Jednostronne czynności prawne dokonane przez rzekomego pełnomocnika są od razu nieważne, chyba że ten, któremu zostało złożone oświadczenie woli w cudzym imieniu, wiedział, że osoba składająca oświadczenie woli w cudzym imieniu nie ma stosownego umocowania i mimo to zgodził się na jej działanie. Jeżeli reprezentowany nie potwierdzi czynności prawnej, jest ona nieważna i nie pociąga dla niego żadnych konsekwencji prawnych. Nie wiąże ona również rzekomego pełnomocnika, ponieważ zawarł ją w cudzym imieniu. Rzekomy pełnomocnik jest jednak zobowiązany do zwrotu tego co otrzymał od drugiej strony w wykonaniu umowy oraz do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o braku umocowania lub o przekroczeniu jego zakresu. W celu ochrony interesów osób dokonujących w dobrej wierze czynności prawnych z rzekomym pełnomocnikiem służy art. 195 k.c. Jeżeli więc pełnomocnik po wygaśnięciu umocowania dokona w imieniu mocodawcy czynności prawnej w granicach pierwotnego umocowania, to czynność ta jest ważna, a więc wiąże reprezentowanego, chyba że druga strona o wygaśnięciu wiedziała lub mogła z łatwością się dowiedzieć. W przypadku tym ryzyko działania rzekomego pełnomocnika przerzucone zostało na reprezentowanego. Należy jednak zaznaczyć, że w znacznej mierze może on przeciwdziałać wynikającemu stąd dla niego niebezpieczeństwu, ponieważ przysługuje mu roszczenie o zwrot dokumentu pełnomocnictwa po wygaśnięciu umocowania. Osobie z którą rzekomy pełnomocnik dokonał czynności prawnej przysługują zatem dwa roszczenia, a mianowicie roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia i roszczenie o naprawienie szkody.200 Warto zaznaczyć, że w celu ochrony osób trzecich pomimo tego, że czynność prawna, która została wykonana przez osobę nie posiadającą pełnomocnictwa uważana jest za ważną. Jednak art. 105 k.c., który reguluje ten stan prawny zastrzega, iż czynność prawna jest ważna chyba, że druga strona wiedziała o wygaśnięciu pełnomocnictwa lub z łatwością o tym mogła się dowiedzieć. W takim przypadku należy wskazać, że faktycznie uzyskanie wiedzy na temat wygaśnięcia pełnomocnictwa było utrudnione.198 Ochrona interesów reprezentowanego ujęta jest w art. 103§1 k.c. w myśl którego ważność czynności prawnej dokonanej przez rzekomego pełnomocnika zależy od potwierdzenia jej przez osobę w imieniu której była ona czyniona. Czas od chwili dokonania czynności prawnej do chwili potwierdzenia jej przez reprezentowanego nosi nazwę bezskuteczności zawieszonej.200
85
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Kodeks Postępowania Cywilnego205 również przewiduje działanie bez umocowania. W trakcie postępowania procesowego sąd może dopuścić do podjęcia czynności osobę, która nie posiada pełnomocnictwa. Jednocześnie sąd wyznacza termin w ciągu którego osoba przedstawi otrzymane pełnomocnictwo od mocodawcy. Jeśli termin nie zostanie dotrzymany wcześniejsze czynności procesowe tej osoby nie zostaną uwzględnione przez sąd.206 CZYNNOŚCI „ Z SAMYM SOBĄ” W celu ochrony interesów mocodawcy, co do zasady zakazane jest dokonywanie przez pełnomocnika czynności „z samym sobą”. Dokonywanie tego typu czynności towarzyszy ryzyko naruszenia interesów mocodawcy. W przypadku przedstawicielstwa ustawowego dokonywanie czynności z samym sobą skutkuje sankcją nieważności tych czynności. Ustawodawca w art. 108 k.c. zakazuje dokonywania czynności prawnych, w których to wyłącznie jeden podmiot występuje w roli stron. Dotyczy to przypadków, w których pełnomocnik reprezentując swojego mocodawcę, jest drugą stroną czynności oraz gdy reprezentuje on jednocześnie obie strony. Aczkolwiek czynność pełnomocnika dokonana „z samym sobą”, bez zgody mocodawcy jest czynnością niezupełną, dotkniętą bezskutecznością zawieszoną, to jednak po uzyskaniu potwierdzenia otrzymuje walor pełnej skuteczności prawnej.200 Generalna zasada wyłączenia dopuszczalności występowania tej samej osoby w roli pełnomocnika przewiduje dwa wyjątki, które zawarte są w art. 108 k.c. Po pierwsze, gdy ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy (przykład A w imieniu własnym darowuje samochód B, a równocześnie w imieniu B, jako pełnomocnik darowiznę tę przyjmuje). Drugi wyjątek to przypadki, gdy ustawodawca na to zezwala.
PODSUMOWANIE Analiza tej części prawa cywilnego, która dotyczy przedstawicielstwa, nasuwa kilka ważnych uwag dotyczących tej czynności prawnej. Podmioty, które decydują się na powołanie pełnomocnika muszą pamiętać, że przepisy zawarte w k.c. tylko częściowo regulują zagadnienia związane z pełnomocnictwem, zapisy dotyczące tej czynności prawnej 205 206
Ustawa z dnia 17.11.1964 r., Dz. U. z 1964 r., nr 43, poz. 296 M. Jędrzejewska, Kodeks postępowania cywilnego, Warszawa 2005
86
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
odnaleźć można również np. w Ordynacji podatkowej, Prawie zamówień publicznych, Kodeksie postępowania administracyjnego. Pełnomocnictwo w dużym stopniu opiera się na zaufaniu pomiędzy mocodawcą a pełnomocnikiem, dlatego też decyzja o jego udzieleniu musi być przemyślana. Precyzyjnie i dokładnie określony zakresu pełnomocnictwa oraz jego pisemna forma pozwoli uniknąć niepotrzebnych wątpliwości co do zakresu czynności prawnych jakie może podejmować pełnomocnik. Składając oświadczenie woli mówiące o wyznaczeniu pełnomocnika warto umieścić uwagę o możliwości odwołania pełnomocnika. Rozproszenie i ciągłe zmiany zachodzące w przepisach prawnych powodują, że mocodawca i pełnomocnik muszą na bieżąco aktualizować swoją wiedzę na temat zakresu uprawnień i obowiązków, jakie im przysługują w ramach prawnego zastępstwa. Nierzadko w polskim prawie przepisy poszczególnych kodeksów lub ustaw wzajemnie się wykluczają, dlatego też w takich sytuacjach osoby prawne, kwestie problematyczne mogą kierować na drogę sądową. W tych przypadkach orzecznictwo sądów stanowi wykładnię do interpretowania obowiązującego prawa. Ponadto zauważyć należy, że czynność prawna jaką jest pełnomocnictwo z chwilą nastania gospodarki rynkowej stała się bardzo ważnym elementem prawa w Polsce. Jest ułatwieniem dla osób prawnych, które same nie mogą w danym czasie wykonywać czynności prawnych takich jak: reprezentowanie firmy, zawarcie umowy lub zarządzanie majątkiem.
SUMMARY Analysis of representation shows important elements. Person, who decides to appoint a proxy himself must remember that in addition to the provisions of the Civil Law, describe also other regulations, tax regulation. Out of attorney is based on trust to do a proxy. It is easier for corporations that are currently legal, such as representing the company, a contract of asset management. This legal institution facilitates and speeds up the operation of the law
87
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA Akty prawne: 1.
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r., nr 16, poz. 93).
2.
Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 1964 r., nr 9, poz. 59).
3.
Ustawa z dnia 14 lutego 2003 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2003 r., nr 49, poz. 408).
4.
Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 1964 r., nr 43, poz. 296).
Wydawnictwa zwarte: 1. Ciszewski J., Stępień A., Prawo cywilne w pytaniach i odpowiedziach, Warszawa 2007 2. Jędrzejewska M., Kodeks postępowania cywilnego, Warszawa 2005 3. Księżak P. Kodeks cywilny. Komentarz. Część ogólna, wyd. II, Lex 2015 4. Z. Radwański, A. Olejniczak, Prawo cywilne- część ogólna, Warszawa 2011 5. Smyk M. Pełnomocnictwo według kodeksu cywilnego, Lex 2015 6. Wolter A., Ignatowicz J., Stefaniuk K., Prawo cywilne zarys części ogólnej, Warszawa 2001 7.
Zdziennicka-Kaczocha G., Kodeks cywilny z komentarzem, Lex 2015
Źródła internetowe: 1. www.msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/jak;ustanowic;i;odwolac;pełnomocnika.
88
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
PAULINA CHAŁA207
PROKURA JAKO SZCZEGÓLNY RODZAJ PEŁNOMOCNICTWA COMMERCIAL REPRESENTATION AS PARTICULAR TYPE OF LEGAL PROXY słowa kluczowe: prokura, pełnomocnictwo, umocowanie, rejestr, przedsiębiorca, keywords: commercial representation, power of attorney, entrepreneur
authorisation, register,
STRESZCZENIE Wprowadzenie do Kodeksu Cywilnego przepisów dotyczących prokury było dopełnieniem reformy Kodeksu handlowego, w którym prokura uregulowana była pierwotnie. Sama koncepcja konstrukcji nie uległa jednak zmianie. Prokura jest pełnomocnictwem ze szczególnymi cechami. Od „zwykłego” pełnomocnictwa odróżnia ją: ustawowo określony zakres umocowania (ograniczenie przedmiotowe) oraz szczególna kwalifikacja podmiotów uprawnionych do jej udzielenia (ściśle określony zakres podmiotowy). Zakres prokury jest znacznie szerszy od zakresu pełnomocnictwa ogólnego, które obejmuje czynności zwykłego zarządu. Prokura dotyczy jednak wyłącznie czynności związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa przedsiębiorcy. Nie jest dopuszczalne rozszerzenie zakresu prokury, bowiem określa go ustawa. Możliwe jest natomiast udzielenie prokurentowi pełnomocnictwa szczególnego do dokonania poszczególnych czynności. Wszystkie te cechy umożliwiają prokurentowi reprezentowanie przedsiębiorcy w stosunkach zewnętrznych, co na pewno ułatwia i usprawnia obrót gospodarczy.
207
Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie; Doktorantka II roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie; aplikantka II roku aplikacji notarialnej w Warszawskiej Izbie Notarialnej. Do obszaru zainteresowań należy prawo handlowe, głównie prawo spółek handlowych, prawo cywilne ze szczególnym uwzględnieniem prawa spadkowego i prawo administracyjne.
89
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
EXTRACT Implementation of provisions concerning commercial representation in the Civil Code completed the reform of the Commercial Code in which commercial representation was regulated before. The structural concept itself did not change. Commercial representation is a power of attorney of special characteristics. It differs from a “regular” power of attorney by the following features: powers defined by law (subject matter limitations) and specific qualification of entities authorised to grant commercial representation rights (strictly determined personal scope). The scope of commercial representation is much wider than of a general power of attorney which covers ordinary management activities. Commercial representation applies, however, only to activities related to running the enterprise of an entrepreneur. Powers of commercial representation cannot be extended, as they are determined by law. It is possible to grant specific power of attorney to a commercial proxy to perform specific activities. All those characteristics allow the commercial proxy to represent the entrepreneur in external relations, which makes business trading easier and more effective.
WPROWADZENIE Prokura jest instytucją z długim rodowodem. Jej początków należy szukać w prawie niemieckim. Nie powinno to budzić zdziwienia, bowiem w doktrynie uważa się Niemcy za kolebkę prawa handlowego. Swą genezą sięga Niemieckiego Kodeksu Handlowego (niem. Handelsgesetzbuch (HGB)) z 10 maja 1897 roku208. Przepisy o prokurze znajdziemy w pierwszej księdze tegoż aktu, między innymi wśród przepisów o kupcach, rejestrach handlowych, firmie czy przedstawicielach. HGB można uznać za wzór, na którym oparła się polska regulacja prawna dotycząca tej instytucji. W Polsce początkowo prokura uregulowana była przepisami dekretu o rejestrze handlowym z dnia 07 lutego 1919 roku209 oraz przepisami przełomowego w historii Kodeksu handlowego, wydanego w formie Rozporządzenia Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w dniu 27 czerwca 1934 roku 210, obowiązującego długo bo aż do 31 grudnia 2000 roku. W dziale VI (szóstym) księgi pierwszej (art. od 60 do 65 208
Ustawa z dnia 10 maja 1897 roku Niemiecki Kodeks Handlowy (Handelsgesetzbuch) Dekret z dnia 07 lutego 1919 roku o rejestrze handlowym (Dz. U. z 1919r., nr 14, poz. 164) 210 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934 roku Kodeks Handlowy (Dz. U. z 1934r., nr 57 poz. 502) 209
90
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
tegoż aktu) zatytułowanym „Pełnomocnicy handlowi” umieszczone zostały przepisy dotyczące prokury. Art. 60 stanowił, iż prokury mógł udzielić tylko kupiec rejestrowy w formie pisemnego oświadczenia. Następcą prawnym Kodeksu handlowego jest obecnie obowiązujący Kodeks Spółek Handlowych (KSH) z dnia 15 września 2000 roku211. Nie znajdziemy w nim jednak przepisów dotyczących prokury. Znalazły się one bowiem w innej ustawie – Kodeksie Cywilnym (KC). Stało się tak na skutek nowelizacji dokonanej ustawą o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw z dnia 14 lutego 2003 roku212, która weszła w życie 25 września 2003 roku. Pomimo zmiany umiejscowienia instytucji w innej ustawie, nadal zachowała swój pierwotny charakter i kształt, jaki nadał jej Kodeks handlowy z 1934 roku, tj. jako szczególnego pełnomocnictwa handlowego.
DEFINICJA PROKURY Wspomniana wyżej nowela z 2003 roku, wprowadziła instytucję prokury do Kodeksu Cywilnego na stałe, gdyż stan ten utrzymuje się do dziś. Zmiana zapoczątkowała wysyp problemów związanych z określeniem charakterem prokury i skutkami prawnymi z tym związanymi. Zanim przejdziemy do omówienia tych problemów, podjęta zostanie próba wyjaśnienia definicji oraz podstawowych zagadnień związanych z instytucją prokury. Ustawodawca unormował prokurę przepisami zawartymi w dziale VI Kodeksu cywilnego zatytułowanego „Przedstawicielstwo” w Rozdziale III tegoż działu zatytułowanym „Prokura”. Poprzedzający ją Rozdział II pt. „Pełnomocnictwo” nasuwa wniosek, iż prokura należy do szeroko rozumianego przedstawicielstwa, szczególnego rodzaju pełnomocnictwa, nie obejmującego jednak zakresem całości jego regulacji.213 Podobnie twierdzi J. Szwaja. Argumentuje, iż unormowanie pełnomocnictwa i prokury w odrębnych rozdziałach, mogłoby uzasadniać ich równorzędną pozycję. Nie może mieć to jednak znaczenia decydującego, bowiem pojęcie prokury mieści się w pojęciu pełnomocnictwa, co wskazuje iż pełnomocnictwo pozostaje w relacji nadrzędności w stosunku do prokury. W związku z tym, idąc myślą J. Szwai, można sformułować wniosek, iż każda prokura jest pełnomocnictwem, ale nie każde pełnomocnicto jest prokurą214. Prokura jest szczególnego rodzaju 211
Ustawa z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (tj. Dz. U. 2015r., poz. 4) Ustawa z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2003r., nr 49 poz. 408) 213 A. Kidyba, Prawo handlowe wyd. 13, CH Beck, Warszawa 2013 214 J. Szwaja, Ustanowienie, udzielenie oraz odwołanie prokury przez spółkę handlową, Prawo Spółek 2203, nr 212
91
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
pełnomocnictwem o ustawowo określonym zakresie umocowania. Potwierdza to bowiem art. 1091 Kodeksu Cywilnego, w którym zapisane jest, iż prokura jest pełnomocnictwem udzielonym
prze
przedsiębiorcę
podlegającego
obowiązkowi
wpisu
do
rejestru
przedsiębiorców, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Przytoczony przepis zawiera definicję legalną prokury, która, według mnie, nie jest jednak doskonała, bowiem zawiera niejasności spowodowane wprowadzeniem pojęć niedookreślonych. Po pierwsze, należy odpowiedzieć na pytanie, kto może udzielić prokury. Rozważania dotyczą więc aspektu podmiotowego prokury. Ustawa przyznała legitymację czynną przedsiębiorcy. Nie ma jednej uniwersalnej definicji przedsiębiorcy. Występujące w różnych ustawach definicje przedsiębiorcy, wprowadzają pewien chaos, jednakże można stwierdzić, iż ustawodawca, formułując przepisy o prokurze, miał na myśli definicję z art. 43 1 Kodeksu Cywilnego. W myśl tego przepisu przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, niemająca osobowości prawnej, lecz której ustawa przyznaje zdolność prawną (o której mowa w art. 331 § 1 KC), prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Analizując art. 1091 §1 KC w związku z art. 431 KC można stwierdzić, iż prokury udzielić może tylko przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą lub zawodową we własnych imieniu. Nie mógłby tego zrobić podmiot nie prowadzący takiej działalności. W doktrynie reprezentowane są jednak skrajne stanowiska dotyczące tego zagadnienia. A. Kidyba stoi na stanowisku, że spółka kapitałowa, która nie prowadzi działalności gospodarczej (trudno to sobie wyobrazić, ale istnieją spółki kapitałowe zakładane dla celów kulturalnych czy naukowych), udzielić prokury nie może, gdyż w świetle przepisów nie jest przedsiębiorcą. Nie ma bowiem przepisu szczególnego, który rozszerzałby stosowanie przepisów o prokurze na wszystkie spółki handlowe. Taka regulacja funkcjonowała na gruncie Kodeksu handlowego. W świetle art. 60 k.h. w zw. z art. 5 K.h. prokury mógł udzielić kupiec rejestrowy, tj. ten, kto prowadził przedsiębiorstwo zarobkowe w większym rozmiarze (art. 4 par. 1 K.h.). Spółka handlowa była kupcem rejestrowym niezależnie od tego czy prowadziła czy nie prowadziła przedsiębiorstwa zarobkowego w większym rozmiarze215. Z kolei J. Szwaja wyraża przeciwny pogląd. Twierdzi, że spółka
7-8, s.5 215 A. Kidyba, Nowe rozwiązania kodeksu cywilnego dotyczące prokury [w:] Państwo-Prawo-Myśl prawnicza. Prace dedykowane prof. G. L. Seidlerowi w dziewięćdziesiątą rocznicę urodzin, Lublin 2003r., s.95
92
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
kapitałowa nie spełniająca przesłanki prowadzenia działalności gospodarczej również może udzielić prokury216, bowiem spełnia przesłanki z art. 1091 KC. Zakres uprawnionych do udzielenia prokury wyznacza nie tylko definicja przedsiębiorcy z Kodeksu cywilnego, ale także przepisy ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym. Te ostatnie nastręczają jednak szeregu wątpliwości wiązanych z użytymi tam pojęciami. Pierwsza wątpliwość dotyczy znaczenia terminu „rejestr przedsiębiorców”. Niejasności budzi kwestia istnienia w prawie polskim dualizmu w zakresie rejestracji przedsiębiorców. Obok rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Krajowy Rejestr Sądowy, funkcjonuje Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG) dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, którzy podlegają obowiązkowi wpisu do niej. Zgodnie z art. 36 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym 217 obowiązkowi wpisu do rejestru przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym podlegają: 1) spółki jawne; 2) europejskie zgrupowania interesów gospodarczych; 3) spółki partnerskie; 4) spółki komandytowe; 5) spółki komandytowo-akcyjne; 6) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością; 7) spółki akcyjne; 8) spółki europejskie; 9) spółdzielnie; 10) spółdzielnie europejskie; 11) przedsiębiorstwa państwowe; 12) instytuty badawcze; 13) przedsiębiorcy określeni w przepisach o zasadach prowadzenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalności gospodarczej w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne ("przedsiębiorstwa zagraniczne"); 14) towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych; 15) towarzystwa reasekuracji wzajemnej;
216 217
J. Szwaja [w:] Kodeks spółek handlowych Komentarz, t. V, s. 491 Ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (tj. Dz. U. 2015r., poz. 4)
93
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
16) inne osoby prawne, jeżeli wykonują działalność gospodarczą i podlegają obowiązkowi wpisu do rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz publicznych zakładów opieki zdrowotnej; 17) oddziały przedsiębiorców zagranicznych działające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej; 18) główne oddziały zagranicznych zakładów ubezpieczeń; 19) główne oddziały zagranicznych zakładów reasekuracji; 20) instytucje gospodarki budżetowej. Niewłaściwe jednak jest ograniczenie kręgu podmiotów uprawnionych do udzielenia prokury, do podmiotów zarejestrowanych w Krajowym Rejestrze Sądowym. Osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą przecież również są przedsiębiorcami. Wynika to jednoznacznie z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej ,
ponadto z Kodeksu
Cywilnego (art. 431 KC). Co za tym idzie, osoby takie podlegają obowiązkowi wpisu do rejestru działalności gospodarczej, która pełni dla nich funkcję „rejestru przedsiębiorców” z KRS. W związku z tym, pojęcie „rejestr przedsiębiorców” użyte w art. 1091§1 KC oraz „właściwy rejestr”, o którym mowa w art. 432 KC należy rozumieć szeroko. Tak samo uważa A. Kidyba, który przypisując rejestrowi znaczenie sensu largo, widzi w nim miejsce, w którym wpisywani są przedsiębiorcy niezależnie od nazwy rejestru nadanej przez przepisy szczególne regulujące zasady wpisów. Dodatkowym argumentem przemawiającym za rozumieniem rejestru w sensie largo jest to, iż w przepisach o prokurze (ściślej w art. 1091§1 KC) nie ograniczono wprost pojęcia rejestru przedsiębiorców do Krajowego Rejestru Sądowego. Takie rozwiązanie umacnia wykładnia celowościowa oraz ratio legis przepisów o prokurze, ponadto wykładnia historyczna. Nowelizacji Kodeksu Cywilnego z 2003 roku towarzyszyła idea ujednolicenia sytuacji prawnej przedsiębiorców, między innymi w zakresie prokury. Ograniczenie pojęcia rejestru przedsiębiorców, sprowadzające go wyłącznie do Krajowego Rejestru Sądowego, pozbawiałoby
osoby
fizyczne
prowadzące
działalność
gospodarczą
i
będące
przedsiębiorcami, możliwości udzielenia prokury. Takie rozwiązanie na pewno kłóciłoby się z samą ideą nowelizacji. Warto wspomnieć, iż przepisom o prokurze, wprowadzonym do kodeksu cywilnego towarzyszyło, trwające od wielu wówczas lat, niezdecydowanie ustawodawcy, czy objąć rejestracją sądową przedsiębiorców będących osobami fizycznymi czy nie. W czasie opracowywania i wejścia w życie noweli Kodeksu Cywilnego z 2003 roku, 94
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
obowiązywał nadal art. 36 pkt 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, zgodnie z którym w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego wpisywane miały być także osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. Katarzyna Kopaczyńska-Pieczniak w komentarzu do Kodeksu cywilnego pisze, że założeniem ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym było, między innymi, zlikwidowanie ewidencji działalności gospodarczej i ujednolicenie zasad rejestracji przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym, niezależnie od tego, do jakiego rodzaju podmiotów są oni zaliczani. Niewątpliwie celem ustawodawcy było więc umożliwienie stosowania przepisów o prokurze również do przedsiębiorców indywidualnych (jednoosobowych), czyli osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Wątpliwości interpretacyjne pojawiły się dopiero, jak podaje autorka, na skutek nowelizacji ustawy Prawo działalności gospodarczej, dokonanej ustawą z dnia 12 listopada 2003 roku, obowiązującej od dnia 1 stycznia 2004 roku, którą następnie uchylono art. 36 pkt 1 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym i utrzymano ewidencję działalności gospodarczej. Wykluczono tym samym możliwość wpisu przedsiębiorców osób fizycznych do Krajowego Rejestru Sądowego. O ile więc w dacie wejścia w życie nowych przepisów o prokurze miał istnieć jeden rejestr przedsiębiorców, o tyle od dnia 1 stycznia 2004 roku istnieją dwa takie rejestry. Ponadto, co podkreśla autorka i z czym warto się zgodzić, nie wydaje się uzasadnione pozbawienie przedsiębiorców będących osobami fizycznymi możliwości udzielenia prokury. Najlepszym wyjściem z sytuacji, byłaby nowelizacja art. 1091 § 1 KC, usuwająca istniejące w tym zakresie wątpliwości (poprzez pozostawienie wyłącznie terminu "rejestr" bez dodatku "przedsiębiorców", czy też przez dodanie słowa "właściwego"). Jednak w świetle art. 25 ust. 1 pkt 11 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej podlegają dane pełnomocnika upoważnionego do prowadzenia spraw przedsiębiorcy wraz ze wskazaniem zakresu spraw, które obejmuje dane pełnomocnictwo, o ile przedsiębiorca udzielił pełnomocnictwa i zgłosił informację o jego udzieleniu we wniosku o wpis do CEIDG. Pojęciem "pełnomocnictwo" należałoby objąć również prokurę, będącą w istocie jego szczególnym rodzajem. Jednak przez brak wyraźnego wskazania w przepisach na prokurenta, utrzymany został stan prawny wskazujący na niezrozumiały rozdźwięk przepisów prawa prywatnego i publicznego, który należałoby usunąć 218. Potwierdzeniem możliwości udzielenia prokury przez osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą 218
A. Kidyba (red.), Gawlik Z., Janiak A., Jedliński A., Kopaczyńska-Pieczniak K., Niezbecka E., Sokołowski T., Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I. Część ogólna, wydanie II, WKP 2012
95
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
jest ponadto brzmienie art. 1097 §4 KC, zgodnie z którym, prokura nie wygasa wraz ze śmiercią przedsiębiorcy. Oczywistym jest, iż może to dotyczyć wyłącznie osób fizycznych. Pomimo tego, co zostało zaprezentowane i omówione powyżej, w doktrynie nadal funkcjonują różne, czasem nawet skrajne, stanowiska na ten temat. Niemniej jednak, wydaje się słusznym, z czym się w pełni zgadzam, przyjęcie za właściwe poglądu dominującego doktrynie,
mianowicie
za
dopuszczeniem
możliwości
udzielenia
prokury
przez
przedsiębiorców indywidualnych podlegających obowiązkowi wpisu do CIDG. Przedmiotem rozważań warto uczynić także wspólników spółki cywilnej, będących wszakże osobami fizycznymi, którzy w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, również są przedsiębiorcami. Logicznym wydaje się, iż oni również mają prawo udzielenia prokury. Nie ma tego prawa natomiast spółka cywilna, bowiem jest ona tylko umową cywilnoprawną a nie podmiotem prawa. W tej sytuacji, skutki prawne wynikające z czynności prawnych podejmowanych przez prokurenta, ustanowionego przez wspólnika spółki cywilnej, wywołują skutki bezpośrednio w jego sferze prawnej, a nie samej spółki czy pozostałych wspólników, nawet jeśli dotyczyłyby wspólnie prowadzonego przedsiębiorstwa. Drugim niejasno sformułowanym wyrażeniem, który wymaga skonkretyzowania jest określenie „podlegający obowiązkowi wpisu”. Wątpliwości krążą tutaj wokół kwestii, czy chodzi o samo wypełnianie przesłanki podlegania obowiązkowi wpisu, bez względu na jego dokonanie, czy również z dopełnieniem tej czynności. Wspomniana wcześniej K. Kopczyńska-Pieczniak stoi na stanowisku, iż legitymację czynną do udzielenia prokury mają przedsiębiorcy podlegający, na mocy przepisów ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym lub innej ustawy, obowiązkowi wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego albo do innego szeroko rozumianego rejestru, bez względu na to czy faktycznie taki wpis został dokonany. Problem pojawia się głównie w kwestii spółek kapitałowych w organizacji (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjnej), które mogą podjąć i prowadzić działalność gospodarczą we własnym imieniu, zanim zostaną wpisane do rejestru. D. Wajda, podobnie jak Kopczyńska-Pieczniak, opowiadają się za stanowiskiem dopuszczającym reprezentację takiej spółki przez prokurenta219. Przeciwnego zdania, które osobiście podzielam, są A. Kidyba czy J. Szwaja, którzy twierdzą, iż nie przekonują argumenty przemawiające za dopuszczalnością udzielenia prokury przez kapitałową spółkę w organizacji, gdyż jest to tylko „upodmiotowiona faza organizacyjna” spółki kapitałowej, która nie ma jeszcze 219
D. Wajda, Prokura – problemy praktyczne, Przegląd Prawa Handlowego, nr 6/2008, s. 40
96
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
ostatecznie ukształtowanej struktury organizacyjnej. Na tym etapie nie podlegają nawet ujawnieniu dane osób uprawnionych do reprezentacji. Ponadto, w odróżnieniu od przedsiębiorcy indywidualnego, który jest wpisany w ewidencji, spółka kapitałowa w organizacji, jest bytem przejściowym i z tego powodu „niepewnym”. Dopuszczenie możliwości udzielenia przez nią prokury stanowiłoby ryzyko dla osób trzecich i dla pewności obrotu gospodarczego. Na koniec rozważań dotyczących legitymacji czynnej do udzielenia prokury, dla kompleksowego ujęcia tego zagadnienia, należy wspomnieć o osobach (podmiotach), które prokury udzielić nie mogą. I tak oto osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w zakresie rolnictwa lub świadczenia usług agroturystycznych, które choć są przedsiębiorcami w świetle art. 431 KC, to nie podlegają obowiązkowi wpisu ani do KRS-u ani do CIDG, a tym samym prokury udzielić nie mogą. Innym przykładem są przedsiębiorcy znajdujący się w stanie likwidacji, lub wobec których ogłoszono upadłość. Wniosek taki wynika pośrednio z przepisu art. 1097§2 KC, który stanowi o wygaśnięciu prokury wraz z otwarciem likwidacji lub ogłoszeniem upadłości. Celem ustawodawcy było więc świadome wyłączenie możliwości ustanowienia prokurenta przez przedsiębiorcę znajdującego się w jednej z wymienionych wyżej sytuacji. Potwierdzeniem tego jest m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 2006 roku220, wydana w odpowiedzi na pytanie Sądu Okręgowego w Gliwicach, a pytanie brzmiało: "Czy przewidziane w art. 1097 § 2 KC wygaśnięcie prokury wskutek ogłoszenia upadłości przedsiębiorcy dotyczy tylko ogłoszenia upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego, czy również upadłości z możliwością zawarcia układu” oraz „Czy jest dopuszczalne ustanowienie prokury przez upadłego, co do którego ogłoszono upadłość z możliwością zawarcia układu pozostawiając mu zarząd własny mieniem wchodzącym do masy upadłości?" Sąd Najwyższy podjął uchwałę, iż z chwilą ogłoszenia upadłości prokura wygasa, a nowa nie może być ustanowiona. Nie wgłębiając się w szczegóły dotyczące stanu faktycznego, w przedmiotowej sprawie chodziło o ustalenie, czy spółka w stosunku do której ogłoszono upadłość z możliwością zawarcia układu, może ustanowić prokurenta. Sąd Okręgowy w Gliwicach stanął na stanowisku, iż tylko ogłoszenie upadłości obejmującej likwidacje majątku dłużnika
220
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 lipca 2006 roku, sygn. III CZP/45/06
97
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
powoduje wygaśnięci prokury, natomiast upadłość z możliwością zawarcia układu nie powoduje wygaśnięcia prokury. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu prawnym zwrócił uwagę na podstawową kwestię wiążącą się z pytaniem, czy określenie "ogłoszenie upadłości" dotyczy wszystkich rodzajów upadłości przewidzianej w ustawie z dnia 28 lutego 2003 roku, a tym samym, czy prokura zawsze wygasa w razie ogłoszenia upadłości. SN przypomniał, iż skutkiem ogłoszenia upadłości likwidacyjnej jest zawsze odebranie upadłemu możliwości zarządzania jego majątkiem (art. 75 ust. 1), natomiast w przypadku upadłości, której celem jest zawarcie układu, upadły może być pozbawiony zarządu albo sąd może ustanowić zarząd sprawowany przez upadłego, tzw. zarząd własny (art. 76 ust. 1). Jeżeli dopuszcza się zarząd własny upadłego, to i tak jest on wykonywany pod nadzorem nadzorcy sądowego, co oznacza, że jeżeli ustawa nie stanowi inaczej upadły może dokonywać samodzielnie tylko czynności zwykłego zarządu, a dla czynności przekraczających zwykły zarząd wymagana jest zawsze zgoda nadzorcy sądowego (art. 76 ust. 3). Udzielenie prokury jest niewątpliwie, zdaniem Sądu Najwyższego, czynnością przekraczającą zwykły zarząd, nawet więc gdyby dopuścić istnienie prokury w trakcie trwania upadłości, to byłoby to możliwie tylko wtedy, gdy nadzorca sądowy wyraziłby na to swoją zgodę. Wnioski wynikające z wykładni językowej i systemowej art. 1097 KC pozostają w zgodzie z funkcją prokury i postępowania upadłościowego. Prokura jest instytucją ułatwiającą przedsiębiorcy prowadzenie przez niego zarządu przedsiębiorstwem, jeżeli więc jest on pozbawiony prawa zarządu, to nie może istnieć pełnomocnictwo uprawniające inne osoby niż wskazane w przepisach ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze (syndyk, zarządca oraz nadzorca sądowy) do sprawowania zarządu majątkiem upadłego. Także w sytuacji, w której postanowienie o ogłoszeniu upadłości mającej na celu zawarcie układu dopuszcza zarząd własny upadłego, istnienie prokury jest wyłączone.
ZAKRES UMOCOWANIA Rozważaniom poddana zostanie także strona przedmiotowa prokury. Zakres umocowania prokurenta został określono ustawowo. Obejmuje on umocowanie do dokonywania czynności
sądowych i
pozasądowych związanych
z
prowadzeniem
przedsiębiorstwa. Tak określony zakres prokury sięga pamięcią Kodeksu handlowego, z tą 98
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
różnicą, iż w art. 61 Kh użyto terminu „upoważnienie”. Obecnie Kodeks Cywilny posługuje się pojęciem „umocowanie”, co należy uznać za pozytywną i merytorycznie lepszą zmianę redakcyjną przepisu. Zakres umocowania prokurenta jest szeroki. Obejmuje on wspomniane już czynności sądowe oraz pozasądowe. Bez znaczenia jest natomiast, czy chodzi o czynności zwykłego zarządu, czy przekraczające zwykły zarząd. Można zaryzykować stwierdzeniem, iż umocowanie to jest szersze nawet od najszerszego pełnomocnictwa ogólnego, które obejmuje bowiem wyłącznie czynności zwykłego zarządu. Jednym z kryteriów wyznaczających zakres prokury jest związek czynności, do których umocowany jest prokurent (tj. sądowych i pozasądowych) z prowadzeniem przedsiębiorstwa. W doktrynie pojawiły się rozbieżności, co do znaczenia pojęcia przedsiębiorstwa. Przeważa pogląd o rozumieniu tego pojęcia w znaczeniu funkcjonalnym 221. W Kodeksie Cywilnym występuje znaczenie przedmiotowe. Przedsiębiorstwo w rozumieniu art. 551 KC jest zorganizowanym zespołem składników niematerialnych i materialnych przeznaczonym do prowadzenia działalności gospodarczej. W doktrynie przeważa pogląd, iż „przedsiębiorstwo”
w
znaczeniu
funkcjonalnym
oznacza
działalność
gospodarczą
prowadzoną przy wykorzystaniu przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 551 KC. Można by wiec wnioskować, iż nie każda działalność gospodarcza jest przedsiębiorstwem w znaczeniu funkcjonalnym, lecz tylko taka, która prowadzona jest przy wykorzystaniu przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym222. Niezależnie od przyjętego znaczenia terminu „przedsiębiorstwo”, pozostaje do wyjaśnienia kwestia związana z granicami umocowania prokurenta w związku z działalnością zawodową. Mając na uwadze to, co do tej pory zostało przedstawione, można rzecz, iż zorganizowany zespół składników niematerialnych i materialnych przeznaczony do prowadzenia działalności zawodowej nie jest przedsiębiorstwem w rozumieniu art. 551 KC. Podmiot prowadzący taką działalność, choć ma status przedsiębiorcy, nie mógłby udzielić prokury. Niemniej jednak, biorąc pod analizę art. 431 KC, w którego treści znalazło się miejsce dla pojęcia „działalność zawodowa”, można przyjąć znaczenie „działalności gospodarczej” w sensie largo. Tym samym, przedsiębiorca prowadzący taką działalność mógłby udzielić prokury. Za takim rozwiązaniem przemawia cel samej konstrukcji przepisów nastawiony na obrót profesjonalny oraz fakt, iż pochodzą one z czasów jeszcze przed 221 222
L. Moskwa, Nowe przepisy o prokurze, Rejent nr 9/2001, s. 33 S. Rudnicki, [w:] S. Dmowski, S. Rudnicki, Komentarz, 2007, s. 441
99
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
dokonaniem w Kodeksie cywilnym rozróżnienia na działalność gospodarczą i działalność zawodową. Prokurent umocowany do działania może dokonywać czynności związanych z działalnością gospodarczą przedsiębiorcy w dwóch obszarach. Pierwszy z nich dotyczy czynności sądowych i swym zakresem obejmuje reprezentowanie przedsiębiorcy w postępowaniu przed sądami powszechnymi, administracyjnymi, Sądem Najwyższym, sądami polubownymi, a także przed organami administracji samorządowej i rządowej. Jest to sfera stosunków zewnętrznych (reprezentacji). Prokurent składa własne oświadczenie woli, jednakże działa w imieniu i na rzecz mocodawcy. Jego czynności wywołują bezpośredni skutek prawny dla mocodawcy. Oznacza to, iż prokurent należy do podmiotów reprezentujących przedsiębiorcę. Sposób reprezentacji zależy od woli przedsiębiorcy. Artykuł 1094 KC stanowi, iż prokura może być udzielona kilku osobom łącznie (prokura łączna) lub oddzielnie. Mocodawca może więc ustanowić prokurę samoistną, umocowującą prokurenta do samodzielnego składania oświadczeń woli lub prokurę łączną, zobowiązującą prokurenta do współdziałania z inną osobą lub osobami. Prokurent może współdziałać nie tylko z drugim prokurentem, ale także z pełnomocnikiem czy nawet z członkiem zarządu. Przykładem obowiązku takiego współdziałania jest sytuacja wieloosobowego zarządu w spółce z o.o. Artykuł 205 §1 Kodeksu Spółek Handlowych stanowi, iż w przypadku gdy zarząd spółki jest wieloosobowy, sposób reprezentowania określa umowa spółki. W przypadku gdy umowa spółki nie zawiera żadnych uregulowań w tym zakresie, do składania oświadczeń woli w imieniu spółki wymagane jest współdziałanie dwóch członków zarządu albo jednego członka zarządu łącznie z prokurentem. Nie wyłącza to jednak uprawnień prokurenta wynikających z przepisów o prokurze zawartych w Kodeksie Cywilnym. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 lipca 2013 roku stwierdził, iż
prokurent
występuje w roli pełnomocnika procesowego strony w rozumieniu art. 88 Kodeksu Postępowania Cywilnego (KPC). Sam także może udzielić pełnomocnictwa, także dalszego bez specjalnego dodatkowego upoważnienia, osobom wymienionym w art. 87 § 2 KPC223. Wśród czynności z tej sfery można wymienić dla przykładu: wnoszenie i cofnięcie pozwów, wnoszenie środków odwoławczych, wspomniane już ustanawianie i odwoływanie pełnomocników procesowych a także zawieranie umów o arbitraż. Drugi obszar działań, do których umocowany jest prokurent to sfera czynności pozasądowych, a więc czynności o charakterze materialnoprawnym. Chodzi tutaj nie tylko 223
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca 2013r., sygn. akt III CZP 45/13
100
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
czynności prawne (pozostające w związku z działalnością gospodarczą przedsiębiorcy), ale także o inne czynności zbliżone do oświadczeń woli. Ogólnie mówiąc, są to czynności związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa. Znajdzie się wśród nich przede wszystkim zawieranie umów cywilno-prawnych z zakresu prawa handlowego, gospodarczego, prawa własności intelektualnej czy prawa pracy. W postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2008 roku Sąd Najwyższy stwierdził, między innymi, że prokura obejmuje także umocowanie do zapisu na sąd polubowny: „W ramach prokury samoistnej prokurent jest umocowany do zawarcia w imieniu przedsiębiorcy umowy (z ograniczeniem przewidzianym w art. 1093 KC), a w konsekwencji jego pełnomocnictwo, zgodnie z art. 1167 KPC, obejmuje również uprawnienie do zawarcia umowy zawierającej zapis na Sąd polubowny w zakresie sporów wynikających z tej umowy”224. Podsumowując, opisane wyżej czynności, do których umocowany jest prokurent, należą do zakresu prokury, o ile związane są z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Chodzi tutaj o czynności związane z nim zarówno bezpośrednio jak i pośrednio. Generalne wskazanie na czynności
związane
z
prowadzeniem
przedsiębiorstwa,
bez
uściślenia,
jakiego
przedsiębiorstwa dotyczą, przemawia za wnioskiem, iż prokura obejmuje umocowanie związane z dokonywaniem czynności związanych w ogólności z przedsiębiorstwem, a nie tylko przedsiębiorstwem mocodawcy225. WYŁĄCZENIA Warto w tym miejscu wspomnieć o czynnościach, które zostały ustawowo wyłączone z zakresu umocowania prokurenta. Mowa tutaj o czynnościach enumeratywnie wyliczonych w art. 1093 KC, tj. zbyciu przedsiębiorstwa, dokonywanie czynności prawnych na podstawie których następuje oddanie przedsiębiorstwa do czasowego korzystania, oraz zbywaniu i obciążaniu nieruchomości Nie oznacza to, że prokurent nie może ich dokonać. Potrzebuje jednak w każdym przypadku pełnomocnictwa szczególnego do dokonania każdej z tych czynności. Wyłączone z umocowania prokurenta są także czynności należące do sfery prowadzenia spraw, a więc z zakresu stosunków wewnętrznych przedsiębiorcy. Nie mieszczą się w granicach prokury czynności organizacyjne związane z funkcjonowaniem 224 225
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2008r, sygn. II CSK 263/08 J. Strzebińczyk, [w:] E. Gniewek, Komentarz, 2011, s. 258
101
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
przedsiębiorcy jako podmiotu prawa, ani także czynności nie związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Do takich czynności możemy zaliczyć dla przykładu: czynności z zakresu prywatnych spraw przedsiębiorcy (sprawy osobiste, sprawy z zakresu prawa rodzinnego), inne niezwiązane z prowadzeniem przedsiębiorstwa czy w końcu mające za cel zakończenie prowadzenia przedsiębiorstwa. Nasuwa się pytanie, co w sytuacji gdy prokurent dokona czynności wykraczającej poza jego umocowanie? Wówczas w drodze analogii zastosowanie mają przepisy o pełnomocnictwie, a konkretnie art. 103 i 104 KC. Dotyczą one sytuacji, kiedy działa pełnomocnik bez umocowania albo z przekroczeniem jego zakresu (falsus procurator). Innym jeszcze zdarzeniem jest sytuacja, kiedy prokurent dokonuje czynności mieszczącej się co prawda w zakresie umocowania, opierając się jednakże na innej podstawie do reprezentowania przedsiębiorcy. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 listopada 2007 roku uznał, iż umowa podpisana w imieniu spółki z ograniczona odpowiedzialnością przez osobę umocowaną do jej zawarcia jako prokurent, działającą jednak jako zarząd tej spółki, lecz nie wchodzącą w jego skład, wiąże spółkę i jej kontrahenta226. Na koniec warto by wspomnieć o jeszcze jednym „ograniczeniu”. Nie można bowiem ograniczyć prokury ze skutkiem prawnym wobec osób trzecich, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Norma zawarta w art. 1091 § 2 KC ma charakter bezwzględnie obwiązujący. Oznacza to, iż nie jest możliwe zastrzeżenie umowne, iż prokura zostanie udzielona ale z zastrzeżeniem ograniczenia jej ze skutkiem zewnętrznym. Takie zastrzeżenie jest bezskuteczne wobec osób trzecich. Wywołuje natomiast skutki w stosunkach wewnętrznych. Oznacza to, że czynność dokonana przez prokurenta z naruszeniem ograniczenia jest ważna, może się jednak wiązać z kwestią odpowiedzialności wobec mocodawcy za takie działanie. Odpowiedzialność może mieć charakter majątkowy w postaci obowiązku naprawienia szkody. Może także skutkować odwołaniem prokurenta227. Jedynym wyjątkiem kiedy takie wewnętrzne ograniczenie mogłoby być skuteczne wobec osób trzecich jest sytuacja wystąpienia zmowy (koluzji) między prokurentem a osobą trzecią. Chodzi o sytuację, kiedy osoba trzecia świadomie i celowo dokonuje czynności z prokurentem przekraczającym ustanowione ograniczenia i działa przy tym ewidentnie na szkodę mocodawcy. Czym innym jest prokura oddziałowa. Mowa o niej w art. 1095 KC. Prokurę można ograniczyć do zakresu spraw wpisanych do rejestru oddziału przedsiębiorstwa. Nie jest to de 226 227
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2007r., sygn. akt III CSK 169/07 A. Allerhard , Kodeks handlowy. Komentarz, Lwów 1935, t. I, s. 105
102
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
facto ograniczenie zakresu umocowania prokurenta jako takiego. Ograniczony tutaj jest zakres spraw a nie samo umocowanie, bowiem nadal obejmuje ono czynności sądowe i pozasądowe, jednakże ograniczone do zakresu spraw oddziału przedsiębiorstwa. PODSUMOWANIE Podsumowując, można wyciągnąć wniosek, iż prokura jest pełnomocnictwem udzielanym przede wszystkim w ramach funkcjonowania spółek handlowych, a więc podmiotów, które prowadzą działalność gospodarczą podlegającą wpisowi do rejestru przedsiębiorców. Jest to więc rodzaj pełnomocnictwa, związany nierozerwalnie z działalnością gospodarczą. Należy jednak pamiętać, że prokury udzielić mogą także osoby fizyczne
będące
przedsiębiorcami.
Jednocześnie
instytucję
prokury
charakteryzują
szczególne cechy. Może jej udzielić tylko przedsiębiorca rejestrowy, upoważnia do czynności związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa czy to, że zakres umocowania wyznacza ustawa. Prokura zawiera umocowanie do działania w sferze zewnętrznej przedsiębiorcy w sprawach związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Wszystko to potwierdza, iż prokura jest instytucją zawierającą w sobie cechy pełnomocnictwa, z dodatkowymi elementami, które sprawiają, iż jest ona pełnomocnictwem szczególnego rodzaju, szerszym od pełnomocnictwa ogólnego. SUMMARY To sum up, it may be concluded that commercial representation is a power of attorney granted mainly in commercial companies, that is entities which run business activities subject to entry in the commercial register. It is a type of power of attorney, connected inseparably with business activities. It should be stressed, however, that commercial representation may also be used by physical persons who are entrepreneurs. At the same time, the institution of commercial representation has special characteristics. It may be used only by registered entrepreneurs, it grants powers to perform activities related to running the enterprise, and the scope of powers is determined by law. Commercial representation contains the power to act in the external relations of the entrepreneur in matters related to running the enterprise. All this confirms that commercial representation is an institution combining characteristics of a power of attorney with some additional elements which make it a special type of power of attorney, wider than the general power of attorney. 103
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA
Akty prawne: 1. Dekret z dnia 7 lutego 1919 roku o rejestrze handlowym (Dz. U. z 1919r., nr 14, poz. 164) 2. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934 roku Kodeks Handlowy (Dz. U. z 1934 nr 57 poz. 502) 3. Ustawa z dnia 10 maja 1897 roku Niemiecki Kodeks Handlowy (Handelsgesetzbuch) 4. Ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (tj. Dz. U. 2015r., poz. 4) 5. Ustawa z dnia 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych (tj. Dz. U. 2015r., poz. 4) 6. Ustawa z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2003 nr 49 poz. 408)
Wydawnictwa zwarte: 1. Allerhard A., Kodeks handlowy. Komentarz, Lwów 1935, t. I, 2. Kidyba A., Prawo handlowe, Warszawa 2013
Artykuły: 1. Moskwa L., Nowe przepisy o prokurze, Rejent nr 9/2001 2. J. Szwaja, Ustanowienie, udzielenie oraz odwołanie prokury przez spółkę handlową, Prawo Spółek, nr 7-8/2003 3. D. Wajda, Prokura – problemy praktyczne, Przegląd Prawa Handlowego, nr 6/2008
104
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
TOMASZ GUZIK228
MODEL PRZENIESIENIA PRAWA WŁASNOŚCI WEDŁUG ART. 155 K.C. KONSTRUKCJA I PROBLEMY PRAKTYCZNE
MODEL OF TRANSFER OF OWNERSHIP ACCORDING TO ARTICLE 155 OF THE POLISH CIVIL CODE. STRUCTURE AND PRACTICAL PROBLEMS.
słowa kluczowe: przeniesienie prawa własności, modele przeniesienia, problemy praktyczne przeniesienia prawa własności, konstrukcja polskiego modelu przeniesienia prawa własności, prawo cywilne keywords: transfer of ownership, models of transfer of ownership, practice problem of a transfer of ownership, construction of polish model of transfer of ownership, civil law
STRESZCZENIE Dzięki analizie historii prawa oraz teorii prawa cywilnego możliwe jest wyróżnienie 12 różnych modeli prawa własności. Ich systematyzacji dokonał Edward Drozd, a efekty jego badań zostały przedstawione w niniejszym artykule. Następnie omówiona zostanie polska konstrukcja przeniesienia prawa własności, a wraz z nią zaprezentowane zostaną najbardziej doniosłe problemy związane z tym zagadnieniem. Omówiony zostanie stosunek umowy zobowiązującej do umowy rozporządzającej oraz praktyczne konsekwencje przyjęcia jednego z czterech poglądów, które 228
Student III roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, członek zarządu Koła Naukowego Lex Publica
105
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE wykształciły się w literaturze tego przedmiotu (jednym z objaśnianych problemów jest wpływ upadku umowy zobowiązującej na ważność umowy rozporządzającej). W dalszej kolejności opisane zostaną modele zastosowane w polskim prawie w drodze wyjątku, t.j. podczas przenoszenia prawa własności rzeczy oznaczonych co do gatunku oraz rzeczy przyszłych. Skupię się na wyjaśnieniu znaczenia pojęć rzeczy oznaczonych co do gatunku oraz rzeczy przyszłych. Również w tym miejscu pojawiają się w piśmiennictwie różne koncepcje mające na celu zdefiniować te terminy. Ostatnim zagadnieniem będzie zaprezentowanie instytucji nabycia od nieuprawnionego rzeczy ruchomej, które stanowi jeden z wyjątków od zasady konsensualności przeniesienia prawa własności.
EXTRACT Thanks to exploration of the history of law and the theory of civil law, it is possible to distinct 12 various models of transfer of the property law. Edward Drozd systematized them and the effects of his researches are presented in the article. Subsequently, I will explain polish model of transfer of ownership. A relation between a contract of obligation to transfer a property law and disposition of a property right is one of the most frequently discussed problems in polish literature, and this issue is also presented in the text. Afterwards, the author will describe practical consequences of taking one of the four views, which are presented in the literature on the problem. After that, I will illustrate models of transfer of the property law used as an exception, i.e. during transfer things designated for the species and designated for the future. The meaning of these terms is also explicated. The last question concerns with the acquisition of the movable ownership from the unauthorized vendor.
WPROWADZENIE Prawo własności jest najszerszym znanym w polskim prawie cywilnym prawem rzeczowym. Pełni ono bardzo doniosłą rolę zarówno w obrocie prawnym, jak i w obrocie ekonomicznogospodarczym. Bez prawnej regulacji stosunków własnościowych działalność gospodarcza byłaby w praktyce niemożliwa. Przeniesienie prawa własności jest jednym ze sposobów nabycia lub utraty tego prawa, które następuje w drodze umowy. Nie istnieje jeden, wzorcowy model przeniesienia własności w drodze umowy, a badania przeprowadzone przez Edwarda Drozda mogą stanowić tego najlepszy dowód229. W niniejszym artykule, który został napisany z okazji obchodów 50-lecia obowiązywania kodeksu cywilnego w Polsce, zechcę przedstawić polski model przeniesienia własności, który stanowi 229
E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1974, s. 12 – 24
106
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE swoistą syntezę dwóch przeciwstawnych modeli. Niniejsza praca ma przede wszystkim charakter przeglądowy. Nie jest ambicją jej autora rozstrzyganie najważniejszych doktrynalnych sporów, a zaledwie ich opisanie i przedstawienie najważniejszych głosów odnoszących się do danego zagadnienia. Przy każdym ważniejszym problemie będę przedstawiał praktyczne problemy, które mogą pojawić się na jego tle oraz proponował sposoby ich rozwiązania. Skoro celem tej pracy jest zaprezentowanie czytelnikowi polskiego modelu przeniesienia własności rzeczy, to warto – chociażby pokrótce - przyjrzeć się historycznym, współczesnym oraz czysto teoretycznym modelom przeniesienia prawa własności.
MODELE PRZENIESIENIA PRAWA WŁASNOŚCI230 Omawiana klasyfikacja uwzględnia 4 elementy, które brane są pod uwagę przy tworzeniu konstrukcji przeniesienia prawa własności. Są to: umowa rzeczowa, umowa zobowiązująca, przeniesienie posiadania oraz wpis do księgi wieczystej. Zgodnie z tą systematyką wyróżnia się dwie grupy zróżnicowane ze względu na fakt, iż w zbiorze I przeniesienie własności następuje na mocy samej umowy zobowiązującej, natomiast w drugim, dla dokonania skutecznego przewłaszczenia konieczne jest zawarcie umowy rzeczowej. Grupa druga jest podzielona wg kryterium kauzalności/abstrakcyjności umowy przenoszącej własność. Podgrupa A zawiera modele kauzalne, a podgrupa B modele abstrakcyjne. W każdej grupie znajdują się cztery modele, co w sumie daje 12 różnych modeli przeniesienia własności. Tabela 1Modele przeniesienia własności w drodze umowy
Grupa
Podgrupa
Lp.
Umowa
Umowa
zobowiązująca rozporządzająca
Przeniesienie
Wpis do
posiadania
księgi
(rzeczowa) I
II
A
1
+
2
+
3
+
4
+
5
+
+
6
+
+
wieczystej + + +
230
+
+ +
W opisie poszczególnych modeli opieram się na klasyfikacji, którą stworzył Edward Drozd, a zaprezentowanej w jego monografii: E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1974, s. 12 24. Tam też znajdują się szczegółowe opisy poszczególnych modeli.
107
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
II
B
7
+
+
8
+
+
9
+
10
+
11
+
12
+
+
+
+ + +
+
Model I. 1 (numeracja modeli przebiega wg sklasyfikowania w powyższej tabeli) wymaga poza zawarciem umowy (którą z obecnej perspektywy nauka prawa klasyfikuje jako umowę zobowiązującą) przeniesienia posiadania (tj. wydania rzeczy). Przykładem dla tego modelu może być polskie prawo przedrozbiorowe (instytucja wwiązania; dla czynności odwrotnej – wywiązanie, łac. Resignatio). Model ten był również spotykany w prawach starogermańskich. Przeniesienie posiadania (głównie nieruchomości) miało często bardzo uroczysty charakter (obejście granic, uderzenie stopą w ziemię, zeskoczenie z gruntu). Przy tym modelu pojawiają się także pewne spory dotyczące charakteru prawnego zawieranej przez strony umowy (czy była to czynność prawna rozporządzająca, czy zobowiązująca) prowadzone zarówno w doktrynie polskiej jak i niemieckiej, z omawianej perspektywy zupełnie nieistotne. Model I. 2 występuje w prawie austriackim. By osiągnąć skutek w postaci przeniesienia prawa własności potrzebny jest titulus (ważny tytuł przeniesienia własności, np. umowa kupna, zamiany lub darowizny) oraz modus acquirendi dominii (sposób przeniesienia własności, który przy przenoszeniu nieruchomości polega na wpisie do księgi wieczystej). Model ten rodzi poważne pytania o charakter prawny tradycji oraz prawną sytuację posiadacza nieruchomości, który ma tytuł prawny, ale nie został jeszcze ujawniony w księdze wieczystej. W doktrynie austriackiej twierdzi się, że taki posiadacz ma jakieś „ułomne prawo własności”, gdyż z jednej strony taka nieruchomość należy do spadku po nim oraz wchodzi do majątku podlegającego egzekucji, ale nie może nią rozporządzać w drodze wpisów do księgi wieczystej oraz zapobiegać rozporządzeniom wpisanego do księgi właściciela. Zgodnie z modelem I. 3, by skutecznie przenieść prawo własności potrzebne są trzy elementy: umowa zobowiązująca (tytułu), dokonanie wpisu do księgi wieczystej oraz przeniesienie posiadania jako modus acquirendi dominii. Model czwarty, który występuje w prawie francuskim, jest najprostszy pod względem faktycznym, stwarza jednak największe problemy teoretyczne. Wg tego modelu do przeniesienia prawa własności wystarcza sama umowa zobowiązująca. Model ten wykształcił się w prawie francuskim i został zastosowany również w polskim kodeksie cywilnym. Problemy teoretyczne będą szczegółowo omawiane w dalszej części tego artykułu. 108
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE Wg modelu II. 5 do wystąpienia skutku w postaci przeniesienia prawa własności muszą pojawić się trzy elementy: umowa zobowiązująca, umowa o skutkach czysto rzeczowych (musi ona zostać zawarta w wykonaniu zobowiązania wynikłego z umowy rozporządzającej) oraz konieczne jest przeniesienie posiadania. Model II. 6 inaczej niż model II. 5 zakłada, że zamiast przeniesienia własności wymagany będzie wpis do księgi wieczystej. Model ten nie występował w żadnym systemie prawnym w historii, współcześnie też nie jest nigdzie spotykany. Zbliżony nieco do tego opisu model reprezentowane jest przez prawo szwajcarskie. Model siódmy od strony faktycznej jest najbardziej skomplikowany, gdyż wymaga zaistnienia wszystkich czterech elementów. Model ósmy reprezentowała konstrukcja zastosowana w dekrecie o prawie rzeczowym z 1946 roku, natomiast model dziewiąty wymaga dodatkowej umowy rzeczowej, (której ważność nie jest uzależniona od ważności umowy zobowiązującej). Model dziesiąty funkcjonuje w prawie niemieckim. Opiera się on na abstrakcyjności umowy rzeczowej, która jest ontologicznie czymś innym niż umowa zobowiązująca. Umowa rzeczowa ma nawet swoje osobne nazwy – Auflassung przy transferze własności nieruchomości oraz Eintragung przy przewłaszczeniu ruchomości. Co się zaś tyczy modeli jedenastego i dwunastego, to są one konstrukcjami teoretycznymi, takimi, które do tej pory nie znalazły się prawie żadnego państwa.
MODEL PRZENIESIENIA PRAWA WŁASNOŚCI WG ART.155 K.C. Korzystając z zaprezentowanej powyżej klasyfikacji można stwierdzić, że zasadniczym modelem funkcjonującym w polskim prawie jest model czwarty, aczkolwiek z możliwymi wyjątkami na rzecz innych modeli (zostanie to omówionej w dalszej części pracy). Wojciech Katner stwierdził, że art. 155 k.c. odpowiada na dwa zasadnicze pytania – rozstrzyga, czy przeniesienie własności jest czynnością realną, czy konsensualną oraz jaki skutek wywołuje umowa zobowiązująca (czy rzeczowy czy tylko zobowiązujący)231. J. Ignatowicz rozróżnia natomiast dwa systemy przeniesienia własności, co jest rozróżnieniem mniej szczegółowym niż zaprezentowanej w rozdziale II systematyce modeli232. W pierwszym systemie (niemieckim) własność przenosi wyłącznie umowa rzeczowa. Zgodnie z drugim systemem (francuskim) to umowa zobowiązująca przenosi własność rzeczy (umowa o podwójnym skutku; umowa zobowiązująco-rozporządzająca).
231 232
W. Katner, Umowne nabycie własności ruchomości, Warszawa 1995, s. 47 - 48 J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 88
109
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE Przeciwnicy polskiej konstrukcji jeszcze w trakcie prac kodyfikacyjnych przywoływali następujące zarzuty: a) Niekonsekwencja i wewnętrzna sprzeczność zastosowanego modelu. Wynika to z samej natury umowy zobowiązującej, która ma wywołać jedynie zobowiązanie do przeniesienia własności, a nie nijako „od razu” przenosić własność. Charakter umowy zobowiązującej nie pozwala na wywołanie skutku rzeczowego233; b) W przypadku, gdy strony chcą po prostu przeniesienia własności rzeczy (wywołania samego skutku rzeczowego) i zawierają umowę np. sprzedaży lub darowizny, to model ten wymusza zastosowanie fikcji powstania zobowiązania tam, gdzie w istocie go nie było. Fikcja ta „koryguje” niezupełność tego modelu; c) S. Grzybowski i R. Ritterman odnośnie zarzutu wymienionego w podpunkcie b) stwierdzali dodatkowo, że pogląd ten opiera się fikcji zobowiązania, które gaśnie z chwilą jego powstania234. Argumenty te mogą wskazywać na niski poziom „elegancji” i dogmatycznej czystości tej konstrukcji. Przede wszystkim jednak koncepcja sfingowanego zobowiązania rodzi duże problemy w sytuacji skorzystania z ustawowego prawa odstąpienia od umowy przenoszącej własność, o czym będzie mowa na następnym podrozdziale. Bardzo doniosłym oraz żywo dyskutowanym w polskim piśmiennictwie zagadnieniem było zagadnienie wzajemnej relacji umowy zobowiązującej względem umowy rozporządzającej. W literaturze wykształciły się cztery stanowiska. Według pierwszej koncepcji jedynym oświadczeniem woli w umowie zobowiązującej do przeniesienia własności i zarazem przenoszącej tę własność jest oświadczenie, którego skutkiem jest wywołanie wyłącznie stosunku obligacyjnego. Natomiast skutek rzeczowy następuje ex lege, jest skutkiem ustawowym235; Druga teoria jest w zasadzie identyczna z pierwszą. Jedyna różnica polega na tym, że skutek rzeczowy jest domniemaniem woli stron do przeniesienia własności rzeczy, a nie wynika on wprost z ustawy236; Pogląd trzeci polega na tym, że traktuje umowę z art. 155 k.c. jako umowę czysto rzeczową. Na tym tle powstawał jednak problem nazewnictwa – sprzedaż odręczna, czy darowizna rękodajna w 233
A. Kunicki, Titulus i modus acquirendi domini w projekcie k.c., Kraków-Warszawa 1964, s. 156-160 S. Grzybowski, S. Ritterman: Problematyka własności w projekcie kodeksu cywilnego PRL, Materiały dyskusyjne do projektu kodeksu cywilnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Warszawa 1955, s. 122-123 235 Pogląd J. Gwiazdomorskiego, Materiały dyskusyjne do projektu kodeksu cywilnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Warszawa 1955, s. 139 236 A. Kunicki, Titulus i modus acquirendi domini w projekcie k.c., Kraków-Warszawa 1964, s. 154 234
110
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE istocie dalej są sprzedażą lub darowizną tzn., że konieczne jest zaistnienie jakiegoś zobowiązania do przeniesienia własności rzeczy. Problem ten J. Górecki rozwiązał następująco: ustawa finguje powstanie zobowiązania po stronie zbywcy, w ten sposób iż do treści umów sprzedaży lub darowizny należy prawna podstawa powstania takiego zobowiązania. Ustawowa fikcja istnienia zobowiązania tam gdzie go nie ma, jest uzasadniona możliwością ewentualnego skorzystania z instrumentów prawnych, które mają chronić strony stosunku prawnego (np. rękojmię za wady fizyczne i prawne)237; Ostatnia koncepcja definiuje polski model przeniesienia własności jako jedną czynność prawną, która składa się z dwu innych zespolonych czynności prawnych: w której jedno oświadczenie woli skierowane jest na wywołanie stosunku obligacyjnego, a drugie na przeniesienie prawa własności z jednego podmiotu na drugi. Dzięki temu możliwe jest wyłączenie skutku rozporządzającego umowy zobowiązującej, bądź ograniczania się wyłącznie do umowy zobowiązującej238; O ile teoretyczne rozważanie powyższej problematyki jest z pewnością intelektualnie pociągające, o tyle zastosowanie w praktyce dowolnie wybranego poglądu będzie niosło za sobą różne konsekwencje. Poniżej prezentuję wyniki swoich badań, w trakcie których przeanalizowałem skutki zastosowania każdego z zaprezentowanych stanowisk w kontekście wybranych przeze mnie sytuacji, stosunkowo najczęściej w doktrynie dyskutowanych. WPŁYW
UPADKU
UMOWY
ZOBOWIĄZUJĄCEJ
NA
WAŻNOŚĆ
UMOWY
ROZPORZĄDZAJĄCEJ Zgodnie z koncepcją pierwszą upadek umowy zobowiązującej (np. w wyniku braku zdolności do czynności prawnych lub przy skutecznym uchyleniu się od skutków złożonego oświadczenia woli na wypadek błędu) upada też ustawowy skutek przeniesienia własności, który ona wywołuje. W odniesieniu do koncepcji drugiej upadłoby domniemanie wynikłe z zaistnienia w sferze prawnej umowy zobowiązującej, która wywołałaby to domniemanie (podstawa domniemania). Stosując założenie o sfingowanym zobowiązaniu powstają bardzo duże trudności z analizowaniem przedstawionego problemu. Przytoczone postaci wadliwości oświadczeń woli, czy też wykonanie ustawowego prawa odstąpienia wymierzone byłyby przeciwko ustawowej fikcji prawnej. Uprawniony mógłby więc uchylić się lub odstąpić od umowy, której w zasadzie nie było. Pogląd ten wydaje się zatem mało intuicyjny. Co się zaś tyczy koncepcji czwartej, upadek umowy zobowiązującej nie musiałby spowodować upadku umowy rozporządzającej. Taka sytuacja mogłaby nastąpić, ale tylko i wyłącznie w wyniku następczego upadku kauzy (np. na mocy wykonania prawa do odstąpienia). Przy pierwotnym braku kauzy zostałby zastosowany art. 156 k.c., ze względu na obowiązującą w polskim prawie zasadę kauzalności. 237 238
J. Górecki, Przeniesienie własności rzeczy ruchomej, Wrocław 1950, s. 32-33 Z. Nowakowski, Prawo rzeczowe. Zarys wykładu, Warszawa 1969, s. 94
111
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE WPŁYW
UPADKU
UMOWY
ROZPORZĄDZAJĄCEJ
NA
WAŻNOŚĆ
UMOWY
ZOBOWIAZUJĄCEJ Analizowanie zagadnienia wpływu upadku umowy rozporządzającej na ważność umowy zobowiązującej w kontekście koncepcji pierwszej i drugiej jest bezcelowe. Poglądy te nie operują bowiem instytucją umowy rozporządzającej. Upadek umowy rozporządzającej na tle koncepcji trzeciej spowoduje upadek fikcji prawnej istnienia zobowiązania. Nie będzie możliwe skorzystanie z wniosków płynących z podstawy domniemania. Od strony praktycznej strona nie mogłaby wtedy skorzystać z przykładowych uprawnień z rękojmi. Przyjmując pogląd czwarty, upadek umowy rozporządzającej nie miałby żadnego wpływu na ważność umowy zobowiązującej. Umowa rozporządzająca nie jest przecież kauzą umowy zobowiązującej. Upadek umowy rzeczowej może co najwyżej spowodować odżycie zobowiązania do ponownego zawarcia umowy rozporządzającej wynikającego z umowy zobowiązującej.
WPŁYW
WAŻNOŚCI
UMOWY
PRZEDWSTĘPNEJ
NA
WAŻNOŚĆ
UMOWY
ZOBOWIĄZUJĄCEJ I UMOWĘ ROZPORZĄDZAJĄCĄ Omawiając wątek ważności umowy przedwstępnej w odniesieniu do całej konstrukcji przeniesienia własności, konieczne jest wyjaśnienie pojęcia kauzy. Po pierwsze causa może być rozumiana jako przesłanka ważności umów zobowiązujących na równi ze zdolnością do czynności prawnych czy odpowiednią formą czynności prawnej. W drugim znaczeniu występuje w nauce o czynnościach prawnych rozporządzających. W ostatnim ujęciu causa pojawia się przy bezpodstawnym wzbogaceniu. W każdym z wymienionych sposobów rozumienia ma ona inne znaczenie239. W analizowanym problemie pojęcie causa’e nie będzie występowało ani w pierwszym, ani w trzecim znaczeniu. Natomiast istnieje spór co do tego, czy umowa przedwstępna jest czynnością prawną przysparzającą i czy w związku z tym uzasadnione jest poszukiwanie odpowiedniej kauzy 240. Zdecydowana większość doktryny uznaje umowę przedwstępną za kontrakt kauzalny, którego prawną przyczyną jest causa umowy przyrzeczonej. Zawarcie umowy przyrzeczonej jest swoistym osiągnięciem causa solvendi. Dlatego w tym miejscu należy zauważyć, że to umowa przyrzeczona stanowi causa’e umowy przedwstępnej, a nie na odwrót. Jakakolwiek postać nieważności (pierwotnej,
239 240
E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości s. 98-99 por. M. Krajewski (w:) System prawa prywatnego, t. 5, s. 879 i nast.
112
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE czy następczej) umowy przedwstępnej nie ma żadnego wpływu na ważność umowy przyrzeczonej. Ewentualna nieważność umowy stanowiącej wykonanie zobowiązania z umowy przedwstępnej może spowodować odżycie tego zobowiązania.
PROBLEM PRZYSŁUGIWANIA EWENTUALNYCH ROSZCZEŃ WINDYKACYJNEGO I NEGATORYJNEGO ORAZ ROSZCZEŃ UZUPEŁNIAJĄCYCH Podstawową przesłanką skorzystania z rei vindicatio (art. 222 p. 1 k.c.), actio negatoria (art. 222 p. 2 k.c.), bądź też z roszczeń uzupełniających (art. 224 p. 2 k.c. oraz art. 225 k.c.) jest to, by uprawniony był właścicielem rzeczy, odnośnie której chce zastosować przysługującą mu prawną ochronę241. W kontekście analizowanych koncepcji tłumaczących wzajemne relacje umowy zobowiązującej do umowy rozporządzającej kluczowe jest to, iż uprawniony będzie mógł skorzystać z obydwu roszczeń dopiero od momentu, w którym czynność prawna wywoła w sferze prawnej skutki rzeczowe. Należy więc odpowiedzieć na pytanie – kiedy strona staje się właścicielem rzeczy? W przypadku koncepcji pierwszej umowa zobowiązująca wywołuje skutek rzeczowy ex lege, tak więc już prawna skuteczność samej umowy przesądza o przysługiwaniu roszczenia uprawnionemu z umowy zobowiązującej. Odnośnie koncepcji drugiej skorzystanie z tych roszczeń będzie również uzależnione od ważności umowy zobowiązującej, która była podstawą domniemania dla istnienia skutku rzeczowego. Tutaj skorzystanie z roszczeń jest efektem działania tegoż domniemania. W przypadku koncepcji sfingowanego zobowiązania skutek rzeczowy następuje od razu, gdyż jego wywołanie jest centrum tego poglądu. Podmiot, na którego przenosi się prawo własności staje się w wykonaniu tej umowy właścicielem „od razu”. Natomiast przy przyjęciu poglądu o dwóch zespolonych czynnościach prawnych strona umowy stanie się właścicielem wtedy, gdy strony nie wyłączą części rozporządzającej tej czynności prawnej.
NABYCIE WŁASNOŚCI RZECZY W DRODZE ZLECENIA Zlecenie jest umową należącą do umów z zakresu szeroko pojętego pośrednictwa 242. Konstrukcja polskiej umowy zlecenia charakteryzuje się tym, że występują dwa rodzaje zastępstwa: bezpośrednie, czyli działanie jako pełnomocnik oraz pośrednie, polegające na działaniu we własnym imieniu ale na rachunek zleceniodawcy. Art. 734 p. 2 k.c. zawiera normę, zgodnie z którą zasadą jest działanie w ramach zastępstwa bezpośredniego przy wykonywaniu umowy zlecenia, z możliwością działania jako
241
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks Cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 z późn. zm.) K. Kopaczyńska-Pieczniak, Komentarz do art. 734 k.c., A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, Lex 2010 242
113
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE zastępca pośredni, ale tylko w razie wyraźnego zastrzeżenia przez strony w umowie tego rodzaju zlecenia. Skoro istotą zastępstwa bezpośredniego jest wywołanie skutków prawnych od razu w sferze prawnej mocodawcy (polski kodeks cywilny przyjmuje teorię reprezentacji przy przedstawicielstwie), to niezależnie od przyjętej koncepcji opisującej relację umowy zobowiązującej do umowy rozporządzającej, model przeniesienia własności nie ulega żadnym zmianom, podobnie jak jego stosowanie. Na szczególną uwagę zasługuje jednak stosunek pełnomocnictwa, gdyż ewentualna wadliwość tej umowy będzie rzutować na skuteczność zawieranych umów przenoszących własność rzeczy. Bardzo istotne jest, że w razie upadku stosunku pełnomocnictwa nie powoduje to zmiany rodzaju zastępstwa na zastępstwo pośrednie. Jeżeli zleceniobiorca dokonałby w takiej sytuacji czynności zleconej, to ocena tak dokonanej czynności musiałaby zostać przeprowadzona przez pryzmat art. 103 i art. 104 k.c.. O wiele mniej korzystnym dla zleceniodawcy rodzajem zlecenia jest formuła zastępstwa pośredniego. Wynika to z tego, iż to zastępca pośredni jest stroną zawieranych umów przeniesienia własności, zatem w zależności od przyjętej koncepcji przeniesienia może być tylko zobowiązanym do jej nabycia (poza tym, że istnieje już zobowiązanie ze stosunku zlecenia) lub być już jej właścicielem. Stosunek zastępstwa pośredniego wymaga ponadto przeniesienia wszelkich praw ze zleceniobiorcy na mandanta243. Pozycja mocodawcy do czasu uzyskania prawa własności na skutek wykonania umowy zlecenia jest więc o wiele słabsza – nie przysługuje mu ochrona prawnorzeczowa. Może korzystać jedynie z roszczeń o wykonanie zobowiązania lub roszczeń odszkodowawczych.
GŁOSY
ORZECZNICTWA
W
SPRAWIE
SKUTKÓW
ODSTĄPIENIA
OD
UMOWY
PRZENOSZĄCEJ WŁASNOŚĆ RZECZY
Refleksem ubocznym rozważań na temat wzajemnej relacji umowy zobowiązującej względem umowy rozporządzającej są doktrynalne rozbieżności w zakresie skutków wykonania ustawowego oraz umownego prawa odstąpienia od umowy przenoszącej własność rzeczy ruchomej oraz nieruchomości. Poniżej przedstawiam najważniejsze stanowiska reprezentowane przez polską judykaturę.
243
K. Kopaczyńska-Pieczniak, Komentarz Komentarz do art. 734 k.c., A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, Lex 2010
114
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE 1) Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 2004 r.,sygn. II CK 264/03244 Zgodnie z tym wyrokiem wykonanie ustawowego prawa odstąpienia od umowy sprzedaży rzeczy ruchomej powoduje przejście własności tej rzeczy na nabywcę. Wyrok ten potwierdził utrwaloną już linię orzeczniczą, zgodnie z którą przyjmuje się rzeczowe skutki ustawowego prawa odstąpienia od sprzedaży rzeczy ruchomej. W uzasadnieniu Sądu Najwyższy powołał się na przeważające głosy doktryny oraz wcześniejsze orzecznictwo.
2) Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2002 r.;sygn. II CKN 806/99245 Wyrok ten w swojej sentencji zawierał tezę o obligacyjnych skutkach odstąpienia od umowy sprzedaży rzeczy ruchomej. Należy jednak zaznaczyć, że to przeciwne stanowisko względem poglądu zawartego w przywołanym wyroku II CK 264/03 spotkało się olbrzymią falą krytyki piśmiennictwa oraz późniejszego orzecznictwa. 3) Uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna z dnia 7 stycznia 1967 r.; sygn. III CZP 32/66 246 Uchwała ta jest dowodem na utrwalony w polskiej doktrynie i orzecznictwie pogląd o skutkach wykonania ustawowego prawa odstąpienia od umowy przenoszącej własność nieruchomości. Polskie piśmiennictwo przyjmuje inne skutki odstąpienia w przypadku, gdy przedmiotem jest rzecz ruchoma oraz inne, gdy przenoszona jest własność nieruchomości. Powyższa zasada prawna przewiduje skutki obligacyjne. Orzecznictwo polskie przyjęło i utrwaliło ten pogląd (choć pojawiło się kilka orzeczeń o przeciwnych tezach).
KONSENSUALNY CHARAKTER UMOWY PRZENOSZĄCEJ WŁASNOŚĆ Konsensualny charakter umowy przenoszącej własność jest bardzo ważnym elementem w całej konstrukcji przeniesienia prawa własności. Zasada ta została wprost wyrażona w art. 155 p. 1 k.c. słowami „Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę (…).” Poza tym, że przepis ten formułuje omówiony już model przeniesienia, w którym własność przenosi sama umowa zobowiązująca, ustala on również konsensualny charakter przeniesienia własności. Zasada konsensualności polega na tym, że jedyną przesłanką przejścia 244
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 2004 r., sygn. II CK 264/03 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2002 r., sygn. II CKN 806/99 246 Uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna z dnia 7 stycznia 1967 r., sygn. (III CZP 32/66 245
115
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE własności z jednego podmiotu na drugi jest ważność samej umowy. Poza umową, do wywołania skutku w postaci przeniesienia własności nie są potrzebne żadne inne przesłanki (jak np. wydanie rzeczy lub wpis do księgi wieczystej). Przeciwieństwem zasady przeniesienia własności solo consensu jest zasada realności, zgodnie z którą przejście własności rzeczy nastąpi dopiero po spełnieniu dodatkowej przesłanki, czyli przeniesienia posiadania247. Rozróżnienie na czynności prawne konsensualne i realne znane jest już od czasów rzymskich. Czynnościami realnymi były czynności wykonywane poprzez wręczenie jakiejś rzeczy drugiej osobie. Był to tzw. skutek re, i występował przy pożyczce (mutuum), umowie powierniczej (fiducia), użyczeniu (commodatum), przechowaniu (depositum) oraz zastawie ręcznym (pignus). Czynności konsensualne stawały się natomiast ważne z chwilą samego porozumienia stron (consensus) i sztandarowym przykładem takiej czynności może być kontrakt emptio-venditio (umowa kupnasprzedaży).
WYJĄTKI OD ZASADY KONSENSUALNOŚCI Ustawa w art. 155 p. 2 k.c. formułuje dwa wyjątki od ustanowionej w paragrafie pierwszym tegoż artykuły zasady konsensualności. W piśmiennictwie pojawiły się trzy stanowiska, które próbują wytłumaczyć prawny charakter tych czynności: a) Zgodnie z pierwszym stanowiskiem przeniesienie posiadania jest przesłanką prawotwórczą przeniesienia własności, a umowa przenosząca własność rzeczy nabiera charakteru czynności prawnej realnej; pogląd ten był prezentowany przez J. Wasilkowskiego248; b) Wg drugiego poglądu rozporządzenie rzeczami oznaczonymi gatunkowo oraz rzeczami przyszłymi następuje w wyniku przeniesienia posiadania (które jest jednocześnie zgodą na przeniesienie posiadania) a realny charakter ma wyłącznie umowa rzeczowa; zwolennikiem tego poglądu był Z. Nowakowski249; c) Trzecia koncepcja zakłada, że czynność prawna przeniesienia prawa własności zawsze ma charakter konsensualny (niezależnie od rodzaju rzeczy). Przeniesienie własności jest tylko pewnym dodatkowym elementem stanu faktycznego, swoistym wykonaniem umowy sprzedaży, zamiany, darowizny, itd.; w piśmiennictwie pogląd ten reprezentował J. Piątowski;
247
J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 90 J. Wasilkowski, Prawo własności w PRL, Warszawa 1969, s. 158 249 Z. Nowakowski, Prawo rzeczowe, Warszawa 1981, s. 103-105 248
116
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE Słuszny wydaje się pogląd trzeci, którego szeroką argumentację zaprezentował również W.J. Katner. Otóż literalne brzmienie art. 155 p. 2 k.c. wskazuje, że ustawodawca chciał ustanowić jedną zasadę dla wszystkich rzeczy, niezależnie od ich rodzaju. Natomiast przeniesienie posiadania przy przewłaszczeniu rzeczy oznaczonych gatunkowo oraz rzeczy przyszłych nie jest jakąś dodatkową przesłanką ważności tego przewłaszczenia. Ponadto W.J. Katner zwraca uwagę na wymóg „czystości konstrukcji”, który polega na tym, że w ramach modelu przeniesienia własności rzeczy ruchomych nie powinno być zbyt dużych odstępstw od modelu zasadniczego. Przyjęcie, że przy przewłaszczeniu rzeczy oznaczonych gatunkowo i rzeczy przyszłych obowiązuje zasada realności byłoby zbyt daleko idącym wyjątkiem od przyjętej zasady konsensualności dla przewłaszczenia rzeczy ruchomej250.
RZECZY OZNACZONE CO DO GATUNKU Dla precyzyjnego wskazania zakresu zastosowania art. 155 § 2 konieczne jest zdefiniowanie pojęcia rzeczy oznaczonej co do gatunku. Termin ten wiąże się z rozróżnieniem rzeczy na oznaczone gatunkowo oraz co do tożsamości. Historia tego podziału sięga już czasów rzymskich, w których istniało odróżniano rzeczy zamienne (genus) oraz niezamienne (species), a istota rzeczy zamiennych polegała na tym, że możliwe było ich zważenie, policzenie i zmierzenie251. Rozróżnienie to było powszechne w prawie państw nowożytnych, a w Polsce obowiązywał również na mocy dekretu z 1946 r. o Prawie rzeczowym252. W doktrynie pojawiają się różne koncepcje tłumaczące kryterium tego podziału. Przykładowo, wskazuje się na to, by rozróżniać cechy indywidualne oraz rodzajowe rzeczy. Inne głosy zwracają uwagę na to, iż jest to kryterium czysto subiektywne, w którym decydująca jest wyraźna lub dorozumiana wola stron lub też, że o tożsamości rzeczy decyduje odpowiednio liczny stopień uszczegółowienia cech danej rzeczy. W prawie francuskim prawo cywilne korzysta z tradycyjnego podziału na rzeczy zamienne i niezamienne, jednakże funkcjonuje tam pojęcie indywidualnego oraz rodzajowego oznaczenia rzeczy. Wg. Carbonnier’a dla oceny, czy dany przedmiot jest rzeczą zamienną, ważny jest fakt, czy przedmiot ten może pełnić funkcje innej rzeczy. Co ciekawe, nawet nieruchomości mogą być rzeczami oznaczonymi gatunkowo. Na mocy art. 1582 k.c.fr. rzeczy są oznaczone co do gatunku do momentu ich zważenia, zmierzenia lub policzenia253. W prawie angielskim występuje podział tradycyjny na rzeczy zamienne i niezamienne, z uwzględnieniem, że rzeczy zamienne wyodrębnia się oczywiście za pomocą zważenia, zmierzenia lub
250
W. Katner, Umowne nabycie własności ruchomości, Warszawa 1995, s. 50-51 W. Osuchowski, Rzymskie prawo prywatne, Warszawa 1981, s. 248 252 W. Katner, Umowne nabycie własności ruchomości, Warszawa 1995, s. 30 253 J. Carbonnier, Droit civil, t. 1, Paryż 1981, s. 84 251
117
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE woli stron. Na uwagę zasługuje koncepcja choses in action, czyli tzw. rzeczy dochodzonych. Są to rzeczy niewyodrębnione, podobnie jak rzeczy przyszłe, które nie są uznawane za rzeczy ściśle rozumiane, ale w pewnym sensie przyrzeczone254. W doktrynie dyskutowanym zagadnieniem była również kwestia tego, czy wg polskiej regulacji nieruchomość należy zaklasyfikować do rzeczy oznaczonych gatunkowo, czy też zawsze jest to rzecz oznaczona indywidualnie. Art. 46 k.c. definiuje nieruchomość gruntową jako taką część powierzchni ziemskiej, która stanowi odrębny przedmiot własności. Podstawowym elementem tej definicji jest więc kryterium odrębności. Piśmiennictwo opisuje je na dwa sposoby. Może być to cecha odrębności fizycznej polegająca na tym, że nieruchomość gruntowa ma określone wyraźne granice. Kryterium odrębność może też oznaczać odrębność w sensie prawnym. Oceniając kryterium prawnej odrębności należy korzystać z przepisów ustawy o księgach wieczystych i hipotece, gdyż sąsiadujące ze sobą działki należące do jednego właściciela w sensie prawnym będą osobnymi nieruchomościami, jeżeli mają założone osobne księgi wieczyste255. Natomiast grunty, które należą do różnych podmiotów, a zostaną połączone w jednej księdze, staną się jedną nieruchomością256. Większy problem pojawia się przy kryterium fizycznym. Należy zauważyć, że kryterium to ma doniosłe znaczenie w przypadku, gdy nieruchomość gruntowa nie ma założonej księgi wieczystej. W tym miejscu słuszny wydaje się pogląd E. Drozda, który argumentuje, że nieruchomością gruntową może być jedynie jednolity fizycznie obszar gruntu należący do tego samego właściciela lub właścicieli graniczący ze wszystkich stron z gruntami należącymi do innych właścicieli lub innymi obiektami (np. drogą publiczną, torem kolejowym, rzeką itp.)257. Mając więc na uwadze powyższe uwagi odnośnie zarówno kryterium prawnego jak i fizycznego w polskiej doktrynie przyjmuje się, że nieruchomość jest rzeczą zawsze oznaczoną co do tożsamości258. Bardzo bogata i merytorycznie wartościowa dyskusja w temacie rozróżniania rzeczy oznaczonych co do tożsamości i co do gatunku pojawiła się na tle Orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 1977 r.259. Pomijając w tym miejscu całe tło faktyczne oraz żądania stron ograniczę się jedynie do interesującej mnie z badanego punktu widzenia kwestii. Sąd Najwyższy stwierdził mianowicie, że samochód wydany w wykonaniu umowy sprzedaży, który posiada konkretny numer podwozia i silnika jest rzeczą oznaczoną indywidualnie. Pogląd taki spotkał się z dużą krytyką doktryny. C. Żuławska w glosie do tegoż orzeczenia wskazuje, że podział na rzeczy oznaczone gatunkowo i co do tożsamości pełni odmienną funkcję przy przeniesieniu prawa własności (art. 155 254
W. Katner, Umowne nabycie własności ruchomości, Warszawa 1995, s. 37 Ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece, (Dz.U. 1982 Nr 19 poz. 147) 256 J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 21 257 E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, s.41 258 E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, str.42. Inaczej: Z. Nowakowski, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 85 259 Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 1977 r., sygn. IV CR 581/76 255
118
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE k.c.), a inną rolę przy stosowaniu art. 561 k.c. o rękojmi za wady rzeczy sprzedanej. W pierwszym przypadku idzie o odróżnienie jednego samochodu od drugiego (stąd przydatność numerów silnika i podwozia jako cech indywidualizujących), natomiast przy rękojmi
podziału jest stwierdzenie
unikalności rzeczy. Z kolei do ciekawego wniosku dochodzi M. Nesterowicz, który stwierdził, że kryterium rozróżnienia na rzeczy oznaczone indywidualnie i co do tożsamości jest cecha niezastępowalności rzeczy inną rzeczą260. W. J. Katner aprobuje ten punkt widzenia i w szerokiej gamie argumentów stwierdza np., że oznaczenie samochodu numerami identyfikacyjnymi nie indywidualizuje rzeczy, a jedynie ją wyodrębnia. Czynność oznaczenia numerem nie jest bowiem dokonywana w celu jej zindywidualizowania rzeczy. Ponadto W. J. Katner w pełni zgadza się z przyjętym przez M. Nesterowicza kryterium niezastępowalności, które było przecież znane już prawu rzymskiemu. Na koniec W. J. Katner stwierdza, że pomimo zmiany w polskim prawie cywilnym kryterium rozróżnienia z rzeczy zamiennych i niezamiennych na oznaczone indywidualnie i co do tożsamości, to istota tego podziału się nie zmieniła, a nowe kryterium jest bardziej pojemne i elastyczne od poprzedniego przede wszystkim z tego względu, że kwalifikacja rzeczy może uwzględniać wolę stron. Stare, obiektywna podstawa rozróżnienia rzeczy została więc wzbogacona o element subiektywny, czyli wolę stron261.
RZECZY PRZYSZŁE262 Rzeczą przyszłą (emptio rei speratae) jest rzecz nie istniejąca w chwili zawierania umowy, która ma przenieść jej własność, np. pożytki naturalne jako przyszłe płody. Warunkiem realizacji przeniesienia ich własności jest powstanie tych rzeczy. Poza przesłanką powstania rzeczy art. 155 p. 2 k.c. wymaga przeniesienia posiadania takiej rzeczy. Uznając, że przeniesienie posiadania nie przekształca czynności przeniesienia własności w czynność realną, a tylko jest wykonaniem czynności konsensualnej należy uznać, że jest to czynność czysto faktyczna, która przesuwa w czasie moment przewłaszczenia rzeczy przyszłej. Należy pamiętać, że rozporządzenie rzeczą następuje z chwilą zawarcia umowy, gdyż przeniesienie własności jest czynnością prawną o konsensualnym charakterze. Z chwilą dokonania tegoż rozporządzenia nabywca zyskuje ekspektatywę prawa własności, a przeniesienie posiadania, które stanowi zakończenie całej czynności przewłaszczenia, jest swoistym wykonaniem dokonanego wcześniej rozporządzenia. W związku z tym, w razie niewykonania przeniesienia posiadania powstałej rzeczy przyszłej nabywca ekspektatywy może
260
M. Nesterowicz, Nabycie własności samochodu w świetle orzecznictwa SN, Palestra nr 1/1986, s. 5 i nast. W. Katner, Umowne nabycie własności ruchomości, Warszawa 1995, s.34; Podobnie: J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 23 262 W. Katner, Umowne nabycie własności ruchomości, Warszawa 1995, s.94-95 261
119
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE skorzystać z przysługującego mu roszczenia o wykonanie umowy, czyli zażądania przeniesienia posiadania rzeczy. Bardzo ciekawym problemem jest
możliwość zakwalifikowania nieruchomości jako rzeczy
przyszłej. W polskim piśmiennictwie istnieją dwa poglądy na ten temat. S. Breyer uważa, że nieruchomość nie może być rzeczą przyszłą, a to z tego względu, iż pojęcie rzeczy przyszłej jest nie do pogodzenia z pojęciem rzeczy oznaczonej co do tożsamości. A jak wiadomo, w polskiej doktrynie w zdecydowanej większości uznaje się, że nieruchomość jest zawsze rzeczą oznaczoną co do tożsamości. Niezgodność tych dwu pojęć wynika z faktu, iż zdaniem S. Breyera rzecz przyszła powstaje zawsze przez powstanie (np. wyprodukowanie), ale w sensie fizykalnym, a nie prawnym. Natomiast nieruchomości powstają przez ich prawne wyodrębnienie jako przedmiotu odrębnej własności. Rzeczami przyszłymi mogą być z kolei części składowe nieruchomości, które mogą zostać przecież odłączone od nieruchomości263. Z kolei za poglądem, iż nieruchomość może być rzeczą przyszłą opowiadał się Z. Nowakowski oraz E. Drozd. E. Drozd zauważa przede wszystkim sprzeczność w rozumowaniu S. Breyera polegającą na tym, że nie można przeciwstawiać sobie w ogólności pojęć rzeczy oznaczonej co do tożsamości oraz rzeczy przyszłej. Polemikę E. Drozda na ten temat w szerszym zakresie można odczytać w jego monografii264. Przeniesienie posiadania w procesie przeniesienia własności nieruchomości jako rzeczy przyszłej może pełnić bardzo istotne funkcje265. W tej kwestii w polskim piśmiennictwie wykształciło się kilka stanowisk. a) Pierwsza koncepcja łączy elementy konstrukcji jaką promuje W. J. Katner przy przenoszeniu własności rzeczy ruchomych oznaczonych gatunkowo oraz pewne elementy z doktryny francuskiej w odniesieniu do przeniesienia własności rzeczy oznaczonych co do tożsamości (w prawie francuskim nieruchomość może być zawsze oznaczona tylko co do gatunku). Zgodnie z tym poglądem przeniesienie własności następuje na mocy umowy zobowiązującej (o charakterze zobowiązującorozporządzającym), która traci jednocześnie charakter konsensualny, ponieważ skutek rzeczowy może ona wywołać dopiero z chwilą przeniesienia posiadania. Przeniesienie posiadania wraz z umową zobowiązującą do przeniesienia własności są jedną czynnością prawną. b) Zgodnie z drugą koncepcja przeniesienie posiadania (tradycja) jest rozumiane jako umowa rzeczowa dokonana w formie przeniesienia posiadania. Przeniesienie posiadania z art. 155 p. 2 k.c. miałoby więc formę umowy rzeczowej, która indywidualizuje to przeniesienie posiadania. 263
S. Breyer, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1971, s. 76 E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1974, s. 42-43 265 E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1974, s. 44 264
120
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE c) Ostatnia koncepcja próbuje wyjaśnić w jakim celu następuje przeniesienie posiadania. Analizowanie samej tej czynności w oderwaniu od zawartej wcześniej umowy zobowiązującorozporządzającej nie jest w stanie wyjaśnić tego problemu. Pogląd ten konstruuje ideę tzw. umowy wykonawczej (Erfüllungsvertrag), której treścią jest porozumienie, iż przeniesienie posiadania (rozumiane jako świadczenie z umowy przenoszącej własność) jest wykonaniem konkretnej, a nie innej umowy zobowiązującej. Jest ono wykonywane causa solvendi i poprzez tę indywidualizację zostaje nadany odpowiedni związek między przeniesieniem posiadania a poprzednio zawartą umową. Koncepcja ta jest krytykowana i odrzucana w monografii E. Drozda.
NABYCIE
W
DOBREJ
WIERZE
OD
NIEUPRAWNIONEGO
WŁASNOŚCI RZECZY
RUCHOMEJ Ten rodzaj nabycia został uregulowany w art. 169 k.c. i stanowi on przede wszystkim podstawowy wyjątek od zasady nemo plus iuris… . Jednak w omawianym przeze mnie kontekście jest również przykładem na wyjątek od zasady konsensualności przy umowach przenoszących własność. Instytucja ta w polskim prawie cywilnym zawiera dwie przesłanki. Po pierwsze nabywca musi być w dobrej wierze, a pod drugie zbywca musi władać rzeczą oraz wydać ją nabywcy. Nabywca staje się więc właścicielem rzeczy z chwilą jej objęcia w posiadanie, co przesądza o realności tej czynności prawnej. Wyjątek ten podlega jeszcze ograniczeniu odnośnie rzeczy zgubionych, skradzionych lub utraconych w inny sposób (wadliwe nabycie przez zbywcę). Przy tym ograniczeniu własność takich rzeczy przechodzi na nabywcę na podstawie czynności prawnej dokonanej z nieuprawnionym po upływie trzech lat od jej utraty przez właściciela. Ograniczenie to nie dotyczy pieniędzy i dokumentów na okaziciela, rzeczy nabytych na urzędowej licytacji publicznej lub w toku postępowania egzekucyjnego, a to ze względu na bezpieczeństwo obrotu. Na koniec omawiania tego wyjątku od zasady konsensualności przytoczę jeszcze dwa ciekawe przykłady z orzecznictwa, które zwrócą uwagę na pewne istotne problemy praktyczne związane ze stosowaniem tej instytucji. Pierwszym jest uchwała składu 7 sędziów SN z 30 marca 1992 r., III CZP 18/92266, która dotyczyła problemu dobrej wiary nabywcy pochodzącego z kradzieży samochodu. Sentencja tej uchwały brzmiała następująco: „Nabywca używanego samochodu powinien zachować stosownie do okoliczności - zwłaszcza gdy zbywca nie jest osobą zajmującą się zawodowo obrotem samochodami - szczególną ostrożność w celu upewnienia się, czy samochód nie pochodzi z kradzieży”. W uchwale tej Sąd Najwyższy skrupulatnie rozpatrywał i ważył interesy zarówno pewności obrotu jak i nabywcy będącego w dobrej wierze. Miał na uwadze to, że kradzieżami samochodów zajmują się częstokroć zorganizowane gangi przestępcze, a nabywca zazwyczaj jest 266
Uchwała składu 7 sędziów SN z 30 marca 1992 r., sygn. III CZP 18/92
121
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE człowiekiem niewtajemniczonym, któremu mimo dokładnej staranności i ostrożności trudno się zorientować, czy samochód pochodzi z kradzieży. Sąd Najwyższy stwierdził, że nabywca pojazdu sprowadzanego z zagranicy powinien przedsięwziąć się szeregu czynności w celu upewnienia się (rozeznania) w ramach ogólnego doświadczenia życiowego oraz przeciętnego doświadczenia kierowcy-amatora co do stanu prawnego nabywanego samochodu. Uchwała ta jest powszechnie aprobowana w doktrynie267. Innym praktycznym zagadnieniem analizowany w doktrynie było rozumienie pojęcia utracenia rzeczy „w inny sposób” przez właściciela w kontekście art. 169 p. 2 k.c.. Takim problemem była na przykład utrata przez właściciela rzeczy poprzez wydanie jej na skutek podstępu (art. 86 k.c.) lub groźby (art. 87 k.c.). Sąd Najwyższy w Wyroku z dnia 20 kwietnia 2004 r., V CK 431/02 uznał taką utratę rzeczy przez właściciela jako utraconą „w inny sposób” w rozumieniu art. 169 k.c., co w oczywisty sposób poprawiło sytuację właściciela268. W swoim uzasadnieniu SN powoływał się przede wszystkim na względy sprawiedliwościowe. Wyrok ten uznać należy za słuszny, natomiast linię orzeczniczą, którą przyjął Sąd Apelacyjny w Warszawie w Wyroku z dnia 31 lipca 2000 r., I ACa 1130/99 stwierdzając, że dobrowolne powierzenie rzeczy przez właściciela komisantowi nie może być poczytane za utratę rzeczy w rozumieniu art. 169 § 2 kc, nawet gdy nastąpiło w wykonaniu czynności dokonanej pod wpływem błędu i chociażby nastąpiło uchylenie się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu – za całkowicie błędną i godzącą w cel normy zawartej w art. 169 p. 2 k.c.269.
PODSUMOWANIE Polski model przeniesienia własności jest konstrukcją, która łączy w sobie koncepcje wielu różnych, często przeciwstawnych modeli. Odwołuje się ona jednak do pewnych tradycji, które od dawna obowiązywały na ziemiach polskich. W polskiej świadomości zdecydowanie bardziej intuicyjny jest model francuski, dlatego to on stanowi centrum obowiązującej w polskim prawie konstrukcji przeniesienia własności. Aliści literalne brzmienie art. 155 k.c. daje kapitalną podstawę do wnioskowania o stosowaniu w polskim prawie niemieckiej koncepcji przeniesienia prawa własności. Bardzo żywa i bogata w polskiej doktrynie była dyskusja o wzajemnej relacji umowy zobowiązującej do umowy rozporządzającej. Co więcej, bardzo intuicyjny dla przeciętnego Polaka może być wybór zastosowanych wyjątków od zasady konsensualności umowy przeniesienia własności rzeczy. Na tym tle odżywa dyskusja znana już od czasów rzymskich. Idzie mianowicie o rozróżnienie rzeczy zgodnie 267
A. Szpunar, Glosa do uchwały SN z dnia 30 marca 1992 r., (III CZP 18/92), Państwo i Prawo nr 2/1993, s. 108-112 268 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 kwietnia 2004 r., sygn. V CK 431/02 269 Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 lipca 2000 r., sygn. I ACa 1130/99)
122
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE z kategorią oznaczoności co do gatunku oraz oznaczoności rzeczy co do tożsamości. Gorący dyskurs wzbudziło również pytanie o rolę przeniesienia posiadania przy przewłaszczeniu rzeczy oznaczonych co do gatunku oraz rzeczy przyszłych. W tych wszystkich pytaniach wymagane było także zajęcie odpowiedniego stanowiska odnośnie nieruchomości. Mnogość wymienionych problemów pokazuje piękno polskiej konstrukcji, która w mojej opinii jest instytucją bardzo udaną, w bardzo wyważony sposób odpowiadającą oczekiwaniom przeciętnego obywatela co do tego, jak może wyglądać procedura przewłaszczenia rzeczy. To, że językowe brzmienie przepisu daje podstawy do licznych teoretycznych rozważań nie musi od razu powodować trudności z praktycznym stosowaniem tego przepisu. Polska konstrukcja jest na tym tle pewnym paradoksem. Z jednej strony bowiem nauka prawa cywilnego prowadzi fundamentalne spory o naturę polskiego przeniesienia własności, a z drugiej strony obrót prawny doskonale sobie radzi z pojawiającymi się trudnościami praktycznymi. De lege ferenda pozostaje więc sobie życzyć, by wszystkie przyszłe polskie konstrukcje prawne były równie udane.
SUMMARY Polish model of transfer of a property law consists of different, often opposing, models. Polish people feel that French model is very intuitive and that is why it is the centre of Polish regulation. What is more, the exceptions to the rule of transfer a property law solo consensu are also instinctive. There was a heated debate in Polish doctrine about relation between a contract of obligation to transfer a property law and a disposition of a property right. It could be interesting that in Judicature there are many viewpoints on things designated for the species and things designated for the future. The functions of transfer a possession in such cases are also lively discussed. Polish regulation seems to be a successful regulation. It corresponds, in a very balanced way, to expectations of an average citizen how the transfer of a property law can look like. The multiplicity of theoretical considerations does not have to cause the difficulties with transferring a property law. The paradox is that, on the one hand, there are fundamental discussions about the nature of polish model of assignment of a property law and, on the other hand, juridical practice perfectly copes with such complications. De lege ferenda, it would be appreciative if future polish civil law were so fortunate.
123
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE BIBLIOGRAFIA
Akty prawne 1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks Cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 z późn. zm.) 2. Ustawa z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz.U. 1982 Nr 19 poz. 147
Wydawnictwa zwarte 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14.
Breyer S., Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1971 Carbonnier J., Droit civil, Tom 1, Paryż 1981 Drozd E., Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1974 Górecki J., Przeniesienie własności rzeczy ruchomej, Wrocław 1950 Ignatowicz J., Stefaniuk K., Prawo rzeczowe, Warszawa 2012 Katner W.J., Umowne nabycie własności ruchomości, Warszawa 1995 Kunicki A., Titulus i modus acquirendi domini w projekcie k.c., Kraków-Warszawa 1964 Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, pod red. A. Kidyby Lex 2010 Nowakowski Z., Prawo rzeczowe. Zarys wykładu, Warszawa 1969 Nowakowski Z., Prawo rzeczowe, Warszawa 1981 Osuchowski W., Rzymskie prawo prywatne, Warszawa 1981 System prawa prywatnego pod red. E. Łętowskiej, Prawo zobowiązań – część ogólna. Tom 5, Warszawa 2012 System prawa cywilnego pod red. W. Czachórskiego, Tom II, Wrocław 1976 Wasilkowski J., Prawo własności w PRL, Warszawa 1969
Artykuły 1. Grzybowski S., Ritterman S., Problematyka własności w projekcie kodeksu cywilnego PRL, Materiały dyskusyjne do projektu kodeksu cywilnego Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, Warszawa 1955, 2. Nesterowicz M., Nabycie własności samochodu w świetle orzecznictwa SN, Palestra nr 1/198
124
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
MAŁGORZATA PANEK270
FORMA UMOWY SPRZEDAŻY NIERUCHOMOŚCI ORAZ KONSEKWENCJE JEJ NIEZACHOWANIA FORM OF REAL ESTATE SALES CONTRACT AND CONSEQUENCES OF NONCOMPLIANCE słowa klucze: forma aktu notarialnego, umowa zobowiązująca do przeniesienia własności, umowa przenosząca własność, nieformalny obrót keywords: form of a notarial deed, agreement obliging to the transfer of ownership, agreement transferring ownership, informal transactions
STRESZCZENIE Celem niniejszego artykułu jest zaprezentowanie problematyki formy umowy sprzedaży nieruchomości oraz konsekwencji jej niezachowania. Autorka, sięgając do wykładni historycznej wskazuje ukształtowanie analizowanego zagadnienia na gruncie Prawa rzeczowego z 1946 roku oraz obecnie obowiązującej ustawy. Omówione zostają wątpliwości prawne związane z zasięgiem obowiązywania wymogu formy aktu notarialnego dla umów wyłącznie
zobowiązujących
do
przeniesienia
własności
nieruchomości,
umów
przedwstępnych, uzupełniających, zmieniających oraz fiducjarnych. Pod rozwagę poddane zostają także elementy treści umowy, które muszą zostać wyrażone w formie aktu notarialnego. W dalszej części pracy, autorka odnosi się do skutków niezachowania formy, rozpoczynając od wskazania źródeł zastrzeżenia sankcji nieważności, sięgających rozporządzenia Prezydenta z 1933 r. Prawo o notariacie. Zaprezentowana zostaje praktyka Sądu Najwyższego w
przedmiocie legalizowania umów zawieranych w ramach
270
Doktorantka w Katedrze Prawa Cywilnego i Międzynarodowego Obrotu Gospodarczego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
125
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
nieformalnego obrotu nieruchomościami, jak również ustawa uwłaszczeniowa z 1971 r. oraz teoria nadużycia prawa podmiotowego. Na kanwie rozważań autorka ocenia celowość wprowadzenia w polskim systemie prawnym wymogu aktu notarialnego dla sprzedaży nieruchomości, zmieniającej się linii orzeczniczej oraz użyteczności zarzutów chroniących nieformalnego nabywcę.
EXTRACT The aim of this article is to present the problems of the form of real estate sales contract and the consequences of noncompliance. The author, drawing on historical interpretation indicates the formation of the analyzed issue under Property Law from 1946 and the current law. There are discussed the legal disputes relating to the range of the requirement for a notarial deed, concerning contracts obliging to the transfer of ownership of real estate, preliminary agreements, complementary, changing and fiduciary. Also there are considered the elements of the contracts, which must be expressed in the form of a notarial deed. In the following, the author refers to the consequences of not complying the form, starting with an indication of sources of reservation invalidity sanctions, ranging Decree of the President from 1933 Law on Notaries. There are presented the practice of the Supreme Court regarding the legalization of contracts concluded as a part of informal real estate transactions, as well as the Enfranchisement Act from 1971 and the theory of subjective rights abuses. Against the background, the author assesses the desirability of the enter into the Polish legal system the requirement of a notarial deed for the sale of the property, changing case-law and the usefulness of complaints which protect informal purchaser.
WPROWADZENIE Zgodnie z brzmieniem art. 158 Kodeksu cywilnego271 umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. Analogicznej formy wymaga ustawodawca dla umowy przenoszącej własność, zawieranej w celu
271
wykonania
istniejącego
uprzednio
zobowiązania
do
przeniesienia
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, Dz.U. 1964 Nr 16 poz. 93 ze zm.
126
własności
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
nieruchomości. Przepis ten ma charakter imperatywny, bezwzględnie obowiązujący (ius cogens), stąd też jego działanie nie może zostać wyłączone, ograniczone ani zmienione wolą stron umowy. Dotyczy obrotu każdą nieruchomością położoną w Polsce, gdyż zgodnie z art. 41 Prawa prywatnego międzynarodowego, własność i inne prawa rzeczowe podlegają prawu państwa, w którym znajduje się ich przedmiot272. Forma aktu notarialnego jest zatem niezbędna zarówno dla powstania skutku obligacyjnego w postaci zobowiązania do przeniesienia
własności,
jak
również
skutku
rzeczowego
tj.
przejścia
własności
nieruchomości. Niezachowanie powyższej formy szczególnej prowadzi do bezwzględnej nieważności czynności prawnej (art. 73 § 2 k.c.). Wydaje się, że tak precyzyjne stanowisko ustawodawcy, nie powinno przysparzać praktykom szczególnych trudności w stosowaniu prawa. Tymczasem bogactwo występujących stanów faktycznych prowadzi do zgoła odmiennych wniosków. Warto w tym miejscu poświęcić im chwilę uwagi. UMOWY OBJĘTE WYMOGIEM FORMY AKTU NOTARIALNEGO Już przed wejściem w życie Kodeksu cywilnego z 1964 r. kwestia konieczności zachowania formy aktu notarialnego dla umów zobowiązujących oraz przenoszących własność nieruchomości nie należała do jednolitych. Odpowiednikiem obecnego art. 158 na gruncie Prawa rzeczowego z 1946 r.273 był art. 46, zgodnie z którym „umowa o przeniesienie własności nieruchomości winna być pod nieważnością zawarta w formie aktu notarialnego. To samo dotyczy zgody na przejście własności nieruchomości, wyrażonej w wykonaniu umowy zawartej z zastrzeżeniem warunku lub terminu”. Wykładnia gramatyczna, jak i systemowa zacytowanego przepisu skłaniała do przyjęcia, iż tylko sama „umowa o przeniesienie własności” czy też „zgoda na przejście własności nieruchomości”, a więc tylko umowa rzeczowa, rozporządzająca wymagają formy aktu notarialnego. Natomiast wymaganie to nie dotyczy umowy obligacyjnej, nie przenoszącej własności, a tylko zobowiązującej do przeniesienia własności. Wyłącznie bowiem taka umowa mogła zostać zawarta z zastrzeżeniem warunku lub terminu (art. 45 § 2 pr. rzecz.). Wskazanym twierdzeniom przeciwstawiano jednak argumenty natury teleologicznej, przemawiające za odmiennym rozumieniem przepisu274. Pogląd, iż wymóg formy notarialnej dotyczy także umowy 272
Ustawa z dnia 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe, Dz.U. 2011 Nr 80 poz. 432 ze zm. Umowy przenoszące własność nieruchomości położonych w Polsce, nawet jeśli są zawierane za granicą, wymagają dla swej ważności formy aktu notarialnego. 273 Dekret z dnia 11 października 1946 r. Prawo rzeczowe, Dz.U. 1946 Nr 57 poz. 319 ze zm. 274 Uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna z dnia 29 marca 1952 r., C 1521/51, PiP 1952, Nr 8-
127
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
zobowiązującej do przeniesienia własności nieruchomości prezentowała wówczas większość przedstawicieli doktryny prawa275. Współcześnie brzmienie art. 158 k.c. nie pozostawia już w tym zakresie większych wątpliwości. Orzecznictwo wskazuje, iż każda umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości, zarówno nazwana, jak i nienazwana, powinna zostać sporządzona w formie aktu notarialnego276. Rozważania dotyczące analizowanego wyżej problemu, koncentrują się tymczasem na dopuszczalności uznania umowy sprzedaży nieruchomości, zawartej bez zachowania formy aktu notarialnego, za umowę przedwstępną, zobowiązującą do zawarcia umowy przenoszącej własność w przyszłości277. W wyroku z 14 czerwca 1967 r. Sąd Najwyższy wyraził stanowczy pogląd, iż nieformalna umowa kupna jest prawnie bezskuteczna oraz nie może być uważana za ważną umowę przedwstępną, na zasadzie której można by domagać się przeniesienia własności nieruchomości. Przeciwna praktyka ułatwiałaby bowiem obchodzenie przepisów traktujących o obrocie nieruchomościami, mających charakter iuris cogentis i zabezpieczających kontrolę państwa nad tym odcinkiem życia gospodarczego278. Zbliżone stanowisko zostało sformułowane w orzecznictwie późniejszym, zgodnie z którym umowa zawarta bez zachowania formy notarialnej może być prawnie skuteczna jako umowa przedwstępna. Warunkiem jest spełnienie przez nią wymogów z art. 389 k.c. Brak formy notarialnej wyłącza przy tym jedynie możliwość dochodzenia zawarcia umowy przyrzeczonej (art. 390 § 2 k.c.). Przy ważności umowy
9, s. 354; Podobnie M. Kępiński, Przeniesienie własności nieruchomości rolnych, Poznań 1870, s. 55, który wskazuje, iż umowy zobowiązujące do przeniesienia własności nieruchomości odgrywają w obrocie rolę nie mniejszą od umów przenoszących własność. Umowy te najlepiej wyrażają causę dokonanych przysporzeń. Za formą notarialną przemawia stwierdzenie zobowiązania wiarygodnym dokumentem, dzięki któremu nie może ono zostać poddane w wątpliwość. Powyższe pozwala przeciwdziałać praktyce nieformalnego obrotu nieruchomościami, a więc zawierania umów zobowiązujących, które zgodnie z wolą stron wywołać mają również skutek rzeczowy. Nadto zapewnia większą kontrolę nad gospodarczym podłożem tych czynności. 275 S. Breyer, Kilka uwag o przeniesieniu własności nieruchomości w ujęciu projektu kodeksu cywilnego, NP 1960, Nr 4, s. 532- 542; A. Szpunar, Forma umowy o przeniesienie własności nieruchomości [w:] Księga pamiątkowa dla uczczenia pracy naukowej Kazimierza Przybyłowskiego, Warszawa- Kraków 1964, s. 368- 369. Odmiennie np. A. nieruchomości Stelmachowski, Czy sprzedaż musi być zawarta w formie aktu notarialnego?, Państwo i Prawo 1959, Nr 8-9, s. 371- 373. 276 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2011 r., sygn. II CSK 77/11 277 Kwestie te były przedmiotem wątpliwości także na gruncie Prawa rzeczowego, por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 9 lutego 1946 r., C 18/46, ZOSN Nr 1, poz. 45, w którym sąd opowiedział się za bezwzględną nieważnością tak zawartej umowy. W praktyce utrwalił się jednak pogląd, zgodnie z którym nieformalna umowa sprzedaży może stanowić umowę przedwstępną, rodzącą skutki obligacyjne w zakresie dodatkowych zastrzeżeń umownych, por. S. Breyer, Kilka uwag o przeniesieniu własności nieruchomości w ujęciu projektu kodeksu cywilnego, NP 1960, Nr 4, s. 537. Odmiennie A. Stelmachowski Czy sprzedaż…, s. 362- 373, który twierdzi, iż nieformalna umowa sprzedaży wywołuje wszelkie skutki obligacyjne, w szczególności uzasadnia powództwo o przeniesienie własności nieruchomości. Autor bronił tezy, iż umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości nie wymaga formy aktu notarialnego. 278 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 1967 r., sygn. III CR 93/67
128
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
przedwstępnej ważne byłyby także zawarte w niej dodatkowe zastrzeżenia umowne, jak zadatek, prawo odstąpienia itp.279 Powyższe uwagi powinny pozostać wciąż aktualne. Zachowanie określonej formy (w tym aktu notarialnego) nie stanowi bowiem przesłanki ważności umowy przedwstępnej. Ta może zostać dokonana w dowolnej formie. Okoliczność niezawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości w formie aktu notarialnego, nie powoduje jej nieważności, a wyłącznie pozbawia strony możliwości żądania jej zawarcia (art. 390 § 2 k.c. w zw. z art. 64 k.c.). Najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego zdaje się podtrzymywać ugruntowane wcześniej stanowisko precyzując jego rozumienie. W wyroku z 13 grudnia 2012 r. przyjęto, iż nieważna z powodu niezachowania formy aktu notarialnego definitywna umowa przeniesienia własności nieruchomości nie może być jednocześnie kwalifikowana jako zawarta w zwykłej formie pisemnej umowa przedwstępna. Jeżeli bowiem dokonując wykładni umowy (art. 65 k.c.) sąd ustali, że zamiarem stron było zawarcie konkretnej umowy nazwanej, ze skutkiem rozporządzającym, nie będzie możliwe równoczesne ustalenie, że jednocześnie strony zawarły umowę inną. Ponadto nieważność umowy przeniesienia własności nieruchomości z powodu braku formy szczególnej nie upoważnia do dokonania konwersji takiej umowy na ważną umowę przedwstępną przeniesienia własności280. Zatem, w pierwszej kolejności zadaniem sądu jest dokonanie wykładni oświadczeń woli stron umowy zawartej w zwykłej formie pisemnej oraz rozstrzygnięcie czy zamiarem stron było definitywne przeniesienie własności nieruchomości czy też zawarcie umowy przedwstępnej, w której świadczeniem jest zawarcie umowy definitywnej przeniesienia własności nieruchomości. Tylko w ostatnim przypadku, umowa przedwstępna jest ważna, a uprawnionemu nie przysługuje jedynie roszczenie o zawarcie umowy przyrzeczonej, które mógłby realizować na drodze sądowej. Wątpliwości powstają również na tle treści umowy przenoszącej własność. Przeważający, liberalny pogląd opowiada się za objęciem formą aktu notarialnego wyłącznie przedmiotowo istotnych elementów umowy (essentialia negotii), które przy umowie sprzedaży nieruchomości sprowadzają się do określenia stron umowy, jej przedmiotu oraz ceny281. Pozostałe postanowienia, znajdujące wyraz w zwykłym pisemnym czy wyłącznie
279
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1973 r., III CRN 33/73, LEX nr 7231, podobnie Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 14 listopada 1991 r., I ACr 184/91, Wokanda 1992, Nr 5, s. 29 280 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2012 r., IV CNP 21/12, Legalis nr 680108 281 Zaniżenie ceny przedmiotu sprzedaży nie może być przy tym uznane za taką wadę umowy, która powoduje jej nieważność - Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2005 r., IV CK 684/04, Legalis nr 88726
129
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
ustnym porozumieniu stron, pozostają ważne282. Rzadziej prezentowane są stanowiska, zgodnie z którymi forma notarialna powinna dotyczyć wszelkich postanowień umowy, a więc również essentialia oraz accidentalia negotii. W przeciwnym wypadku, postanowienia niezamieszczone w akcie, byłyby bezwzględnie nieważne. Natomiast jeśli bez tych postanowień strony nie zawarłyby przedmiotowej umowy – nieważna byłaby cała czynność prawna (art. 58 § 3 k.c.)283. Wydaje się, że tak formułowane poglądy przewidują zbyt rygorystyczne skutki, które mogłyby przyczyniać się do wzrostu obrotu nieformalnego, mając jednocześnie krzywdzący wymiar dla stron umowy. Przy tym nie bez znaczenia pozostawać powinien argument, iż umowa sprzedaży stanowi pewną całość, stąd też wymagania formalne przewidziane dla jej postanowień powinny mieć charakter jednolity284. Warto także dodać, iż pomiędzy zaprezentowanymi stanowiskami zarysowały się także poglądy pośrednie, ograniczające w pewnym stopniu zakres elementów umowy podlegających formie aktu notarialnego, jednakże nie tak szeroko jak ma to miejsce w stanowiskach rygorystycznych. Bazują one w szczególności na piśmiennictwie szwajcarskim. Wśród nich wyróżnić należy poglądy, zgodnie z którymi obowiązek zachowania formy aktu notarialnego dotyczy elementów przedmiotowo istotnych, a także elementów podmiotowo istotnych – o ile noszą znamię istotności285. Wykładnia pojęcia „istotności” nie jest przy tym jednolita, stąd kolejny podział poglądów w ramach omawianej grupy na te, które przewidują obowiązek zachowania formy aktu notarialnego dla postanowień obejmujących accidentalia negotti istotne obiektywne286; istotne subiektywne287 oraz istotne zarazem subiektywnie i obiektywnie (kryterium mieszane)288. Druga grupa poglądów wskazuje na obowiązek zachowania formy szczególnej dla elementów przedmiotowo istotnych, jak również podmiotowo istotnych – o ile rozszerzają bądź zwiększają prawa i obowiązki stron. A contrario postanowienia zmniejszające prawa i obowiązki stron nie wymagają formy aktu notarialnego, zatem mogą być wyrażone nieformalnie289. W każdym z przypadków, wpływ 282
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2004 r., sygn. II CK 191/03; podobnie A. Szpunar, Zakres obowiązku naprawienia szkody, PiP 1960, z. 1 s. 3 - 14; J. S. Piątowski [w:] W. Czachórski, System Prawa Cywilnego, t. II, Prawo własności i inne prawa rzeczowe, Warszawa 1977, s. 249; S. Rudnicki [w:] J. Gudowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Księga druga - własność i inne prawa rzeczowe, Warszawa 2007, s. 122. 283 Tak np. E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa – Kraków 1974 s. 152- 153 284 E. Skowrońska-Bocian [w:] K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, t. I, Warszawa 2011, s. 601 285 E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, s. 153- 154 286 Tak np. R. Haab, Kommentar, t. IV, Das Sachenrecht, Zurych 1933, s. 244 287 Tak np. H. Leemann, Kommentar zum schweizerisches Zivilgesetzbuch, t. IV, Sachenrecht, Berno 1911, s. 114; T. Guhl, Das schweizerische Obligationenrecht, Zurych 1956, s. 101 288 Tak np. S. Becker, Kommentar zum Schweizerisches Zivilgesetzbuch, t. VI, cz. 1, Obligationenrecht, Berno 1917, s. 19 289 Tak np. A. von Tuhr, Der Allgemeine Teil des Leutschen bürgerlichen Rechts, t. II, cz. 1, Lipsk 1914, s. 509;
130
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
nieważnych postanowień na ważność całej umowy należy rozpatrywać na gruncie art. 58 § 3 k.c. Warto dodać, iż z uwagi na niejednolite kryteria, którymi posługują się teorie mieszane, poddawane są one w literaturze znacznej krytyce290. Rozbieżność wskazanych wyżej stanowisk dowodzi, iż problem jednoznacznego rozstrzygnięcia, które elementy umowy sprzedaży nieruchomości powinny zostać objęte formą aktu notarialnego, jest od wielu lat wysoce sporny w doktrynie. Wydaje się, iż w tym stanie rzeczy najwłaściwsze byłoby precyzyjne stanowisko ustawodawcy- zarówno co do zasięgu formy szczególnej, jak również co do skutków jej niezachowania. Nie bez znaczenia dla praktyki stosowania prawa pozostaje także kwestia rozstrzygnięcia, czy brak wymienienia w umowie o skutku rzeczowym zobowiązania, którego wykonaniem jest zawarcie umowy przenoszącej własność, prowadzi do bezwzględnej nieważności czynności prawnej. Obowiązek w powyższym zakresie sformułowany został w sposób wyraźny w art. 158 k.c. in fine. Wobec jego jednoznacznego brzmienia, nie zasługują na uwzględnienie argumenty przemawiające za utrzymaniem w mocy umowy sprzedaży nie wskazującej owego zobowiązania. Taka umowa jako sprzeczna z ustawą powinna zostać uznana za nieważną w świetle art. 58 § 1 k.c. Umowa przenosząca własność jest bowiem umową kauzalną, przy czym podstawa prawna przysporzenia nie tylko powinna istnieć, ale również powinna zostać expressis verbis wyrażona w umowie291. Prócz omówionych wcześniej kwestii objęcia zakresem formy aktu notarialnego umowy zobowiązującej do przeniesienia własności nieruchomości oraz poszczególnych elementów treści samej umowy, problematyczne jest również objęcie nią tzw. umów fiducjarnych. Umowy fiducjarne to umowy zlecenia nabycia nieruchomości, na podstawie których zleceniobiorca zobowiązuje się nabyć nieruchomość we własnym imieniu, ale na rzecz zleceniodawcy. Zleceniodawcy przysługuje przy tym żądanie przeniesienia na niego własności nieruchomości w oznaczonym terminie. Pod rządami Kodeksu zobowiązań z 1933 r.292 zagadnienie konieczności zachowania dla wskazanych umów formy aktu notarialnego należało do wysoce spornych293. Stanowisko w tej mierze zajął Sąd Najwyższy w uchwale z
L. Enneccerus, H. Lehmann, Lehrbuch des bürgerlichen Rechts, t. II, Recht der Schuldverhӓltnisse, Tybinga 1958, s. 124; P. Oertmann, Recht der Schuldverhӓltnisse, t. I, Berlin 1928, s. 239 290 Z. Radwański [w:] W. Czachórski (red.), System Prawa Cywilnego, Prawo zobowiązań - część ogólna, t. III, Cz. I, Warszawa 1981, s. 635 zarzuca teoriom pośrednim niejasność oraz dowolność kryteriów, w oparciu o które ustalane są elementy umowy wymagające zachowania formy aktu notarialnego 291 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 1955 r., sygn. II CO 116/54 292 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. - Kodeks zobowiązań, Dz.U. 1933 Nr 82 poz. 598 ze zm. 293 S. Breyer, Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1971, s. 175
131
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
dnia 2 kwietnia 1957 r.294, zgodnie z którą umowa fiducjarna nie wymaga dla swej ważności szczególnej formy. Przepisom o formie notarialnej staje się bowiem zadość, gdy zleceniobiorca nabywa od osoby trzeciej nieruchomość w formie aktu notarialnego, a następnie w takiej samej formie dokonuje przeniesienia własności nieruchomości na zleceniodawcę. Obowiązek w zakresie przeniesienia własności na zleceniodawcę wynika przy tym implicite z samej ustawy (art. 506 §2 k.z.). Odpowiednikiem art. 506 §2 k.z. na gruncie obecnie obowiązującego Kodeksu cywilnego jest art. 740. Stanowi on in fine, iż przyjmujący zlecenie powinien wydać dającemu zlecenie wszystko, co przy wykonaniu zlecenia dla niego uzyskał, chociażby w imieniu własnym. Utrzymane zostało również stanowisko Sądu Najwyższego wyrażane jeszcze w poprzednim stanie prawnym. W wyroku z 27 czerwca 1975 r. Sąd Najwyższy nadmienił, iż analizowana umowa zlecenia zobowiązuje bezpośrednio zleceniobiorcę tylko do nabycia nieruchomości w imieniu zleceniodawcy. Nie przenosi natomiast na zleceniodawcę prawa własności, ani nie zobowiązuje bezpośrednio zleceniobiorcy do takiego przeniesienia (co wynika z art. 734 § 1 k.c.) . Nie należy zatem do kategorii umów, z którymi art. 158 k.c. wiąże obowiązek zachowania formy aktu notarialnego pod rygorem ich nieważności. Wprawdzie z mocy art. 740 zd. 2 k.c. zleceniobiorca powinien wydać zleceniodawcy wszystko, co przy wykonaniu zlecenia dla niego uzyskał, chociażby w imieniu własnym, jednakże jest to obowiązek wyłącznie pośredni, wynikający z samej ustawy, a powstający nie w momencie zawarcia umowy zlecenia, lecz dopiero po jej wykonaniu295. Nadmienić przy tym należy, iż część przedstawicieli doktryny wyraża pogląd przeciwny, opowiadając się za koniecznością zawarcia umowy fiducjarnej w formie aktu notarialnego. Obok umów zobowiązujących do przeniesienia własności nieruchomości oraz przenoszących własność nieruchomości, także umowy uzupełniające oraz zmieniające ich treść wymagają dla swej ważności formy aktu notarialnego (art. 77 § 1 k.c). Warto przy tym nadmienić, iż aktualne brzmienie art. 77 § 1 k.c. obowiązuje w polskim systemie prawnym od 25 września 2003 r., tj. wejścia w życie ustawy z dnia 14.02.2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw296. Do tego momentu miała zastosowanie regulacja zgodnie z którą, „jeżeli umowa została zawarta na piśmie, jej uzupełnienie, zmiana albo rozwiązanie za zgodą obu stron, jak również odstąpienie od niej powinno być 294
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 kwietnia 1957 r., sygn.IV CO 38/56 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1975 r., sygn. III CZP 55/75 296 Ustawa z dnia 14.02.2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. 2003 Nr 49, poz. 408. 295
132
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
stwierdzone pismem”297. Orzecznictwo sądowe stało wówczas na stanowisku, iż przewidziana dla pierwotnej umowy kwalifikowana forma pisemna odnosi się również do następczych czynności modyfikacyjnych treści umowy pierwotnej298oraz skutkujących rozwiązaniem bądź odstąpieniem do umowy299. Powyższe przekonanie należy uznać za wciąż aktualne, z wyjątkiem jednak odstąpienia od umowy300. Odstąpienie od umowy zobowiązującej do przeniesienia własności nieruchomości nie wymaga bowiem zachowania formy aktu notarialnego (art. 77 § 3 k.c.). Brak jest natomiast w ogóle ustawowego uprawnienia do odstąpienia od umowy przenoszącej własność. SKUTKI NIEZACHOWANIA FORMY AKTU NOTARIALNEGO Po omówieniu zagadnienia zakresu formy aktu notarialnego, niezbędne jest odniesienie się do skutków jej niezachowania. Jak zostało zasygnalizowane w uwagach początkowych, forma aktu notarialnego zastrzeżona została ad solemnitatem. Naruszenie wymogu formy aktu notarialnego prowadzi zatem do bezwzględnej nieważności czynności prawnej (art. 73 § 2 k.c.). Regulacja przewidująca powyższy skutek przewidziana została już w art. 82 § 1 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. Prawo o notariacie301, a utrzymana w art. 46 Prawa rzeczowego oraz uchylającym go Kodeksie cywilnym. Pomimo tak ukształtowanego, wyrażonego implicite stanowiska ustawodawcy, znane są przypadki legalizowania umów zawieranych w ramach nieformalnego obrotu nieruchomościami. W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1949 r.302 przyjęto, iż umowy o przeniesienie własności nieruchomości, zawarte na piśmie w Polsce pod rządami hitlerowskiego najeźdźcy w latach 1939 do 1945 bez zachowania formy aktu notarialnego, nie 297
Art. 77 Kodeksu cywilnego w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 1965 r. do 24 września 2003 r. Tak np. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 marca 2003 r. I ACa 76/03, OSA 2003 Nr 8, poz. 35, w którym orzeczono, iż zmiana płatności ceny ustalonej w umowie przeniesienia własności nieruchomości poprzez ustalenie jej płatności w części z uwzględnieniem obcej waluty powinna - pod rygorem nieważności nastąpić w formie aktu notarialnego. 299 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 sierpnia 1983 r., III CRN 166/83, niepublikowany, zgodnie z którym umowa o rozwiązaniu umowy zobowiązującej do przeniesienia własności nieruchomości powinna być zawarta również w formie aktu notarialnego. 300 Tak np. J. Nadler [w:] E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2013, s. 247 301 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. Prawo o notariacie, Dz.U. 1933 Nr 84 poz. 609. Artykuł przewidywał wymóg formy aktu notarialnego dla umów przenoszących, ograniczających bądź obciążających prawo własności nieruchomości. Nie odnosił się tymczasem do umów zobowiązujących do przeniesienia własności nieruchomości. 302 Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1949 r., sygn. C 935/48 298
133
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
są z tej przyczyny nieważne, jeżeli wskutek przeszkód, wynikających z bezprawnej działalności najeźdźcy, zachowanie formy aktu notarialnego było niemożliwe. Sąd Najwyższy wskazał, iż zajęcie terenów państwa polskiego przez najeźdźcę niemieckiego, jak również objęcie majątku obywateli polskich w zarząd powierniczy czy wreszcie okoliczność, że notariuszami na terenach wcielonych do Rzeszy mogli być tylko Niemcy, utrudniała Polakom rozporządzanie swym majątkiem. Przepis art. 82 Prawa o notariacie nie służył wówczas ochronie obrotu i jego kontroli przez państwo polskie, ale zgodnie z wolą najeźdźcy obrót ten całkowicie udaremniał, a zarazem umożliwiał najeźdźcy pełną kontrolę nad nim. Uchwały tej nie należy jednak odczytywać jako wprowadzającej zasadę o ogólnej ważności umów zawartych w zwykłej formie pisemnej pod rządami okupanta niemieckiego. Pomiot dochodzący własności musiał bowiem wykazać czy i jakie zachodziły przeszkody do zachowania formy aktu notarialnego. Nadto przejście własności wymagało umowy chociażby w zwykłej formie pisemnej. Analogiczne uwagi należy odnieść do umów przenoszących własność nieruchomości zawieranych pod okupacją sowiecką. Stanowisko w tej mierze wyraził także Sąd Najwyższy w wyroku z 27 listopada 1951 r.303 oraz doktryna prawa304. Nie bez znaczenia pozostaje również postanowienie Sądu Najwyższego z 13 grudnia 1994 r.
305
, w który rozszerzono wyrażoną powyżej zasadę w stosunku do umów zawieranych
na terenach Polski w czasie działań wojennych, ale toczących się już poza granicami Polski. Warunkiem jej zastosowania była dalsza niemożliwość sporządzenia umowy przenoszącej własność nieruchomości w formie aktu notarialnego, wywołana wskazanymi działaniami utrudniającymi obrót. W szczególności wśród przeszkód związanych z bezprawną działalnością najeźdźcy wymieniano: dezorganizację wymiaru sprawiedliwości i notariatu w miejscu zamieszkania stron umowy oraz dezorganizację transportu, uniemożliwiającą wyjazd do innego miasta, w którym funkcjonowały już kancelarie notarialne. Zaistnienie przytoczonych przeszkód mogło usprawiedliwić uznanie, że umowa sporządzona bez zachowania wymaganej formy aktu notarialnego jest ważna. Przykładem aktu legalizacji nieformalnego obrotu nieruchomościami w Polsce jest również ustawa z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw
303
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1951 r., sygn. ŁC 856/51 J. Pazdan, Forma czynności prawnych dokonanych na ziemiach polskich w czasie drugiej wojny światowej, Rejent nr 9/2005, s. 11- 22 305 Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1994 r., sygn. III CRN 62/94 304
134
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
rolnych306. Jej mocą uwłaszczeni zostali wszyscy nieformalni nabywcy nieruchomości rolnych, którzy w dacie wejścia w życie ustawy tj. 4 listopada1971 r. posiadali wskazane nieruchomości na podstawie dokonanych wcześniej, bez zachowania wymaganej prawem formy, umowy sprzedaży, zamiany, darowizny, dożywocia lub innych umów przenoszących własność, znoszących współwłasność bądź dokonujących działu spadku, w którego skład wchodziła nieruchomość rolna. Uwłaszczenie dotyczyło rolników, którzy objęli w samoistne posiadanie nieruchomości rolne na skutek zawartych przez siebie lub swoich poprzedników prawnych wymienionych wyżej umów. Nadto obejmowało także rolników, którzy do dnia wejścia w życie ustawy posiadali nieruchomość jako samoistni posiadacze nieprzerwanie od lat pięciu, nawet jeśli nie zawarli oni ze zbywcami nieruchomości żadnej nieformalnej umowy. W przypadku jednak, gdy posiadanie uzyskali w złej wierze, nabycie wymagało co najmniej dziesięcioletniego okresu posiadania nieruchomości (a więc od 4 listopada 1961 r.)307. Ustawa uwłaszczeniowa wychodziła naprzeciw licznym postulatom rolników, którzy sprzeciwiając się nadmiernemu sformalizowaniu obrotu nieruchomościami rolnymi w latach sześćdziesiątych, zawierali nieformalne umowy o przeniesienie własności nieruchomości, wymagające wyraźnej legalizacji. Dotychczasowa praktyka orzecznicza Sądu Najwyższego wskazywała na możliwość oddalenia powództwa windykacyjnego nieformalnych zbywców nieruchomości powołując się na sprzeczność roszczenia z zasadami współżycia społecznego i w tym zakresie nadużycie prawa podmiotowego (art. 3 p.o.p.c. 308, art. 5 k.c.). Sąd musiał przy tym każdorazowo analizować okoliczności konkretnej sprawy, które czyniły roszczenie wydania nieruchomości sprzecznym z zasadami współżycia społecznego. Nadto musiał te okoliczności wskazać. W szczególności brana była pod uwagę sytuacja osobista oraz majątkowa obu stron, warunki życia i pracy, potrzeby gospodarcze309. Sam fakt długoletniego posiadania nieruchomości nie mógł prowadzić do oddalenia powództwa windykacyjnego, gdyż pozbawiałby właściciela możliwości ponowienia swego żądania. Przesuwając 306
Ustawa z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych, Dz.U. 1971 Nr 27 poz. 250 ze zm. 307 Posiadaczem w dobrej wierze jest rolnik władający nieruchomością w przekonaniu, iż wykonywane przez niego faktycznie prawo własności do nieruchomości rzeczywiście mu przysługuje, brak mu natomiast wyłącznie dokumentu potwierdzającego powyższy stan rzeczy. Tymczasem posiadaczem w złej wierze jest rolnik, który wie o tym, iż prawo własności nieruchomości przysługuje innej osobie, ale włada nieruchomością jak posiadacz samoistny. Tak np. A. Oleszko, Przeniesienie własności nieruchomości rolnych, Warszawa 1986, s. 103. 308 Ustawa z dnia 18 lipca 1950 r. Przepisy ogólne prawa cywilnego, Dz.U. 1950 Nr 34 poz. 311. 309 Różnorodność rozpatrywanych stanów faktycznych przyczyniała się do licznych wahań w stanowiskach Sądu Najwyższego. Szczegółowo: A. Szpunar, Z problematyki nieformalnych umów o przeniesienie własności nieruchomości, Pal. 1964, Nr 6, s. 25- 30; J. Nadler,
135
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
zagadnienie na obszar nadużycia prawa podmiotowego, judykatura jednoznacznie sprzeciwiła się dokonaniu wyłomu od wymogu formy aktu notarialnego dla umowy zobowiązującej do przeniesienia własności nieruchomości oraz przenoszącej tą własność. Umowa sprzedaży nieruchomości zawarta w zwykłej formie pisemnej nie rodziła zatem skutku obligacyjnego, a tym bardziej rzeczowego. Nie uprawniała także nieformalnego posiadacza do wytoczenia skutecznego powództwa o przeniesienie własności. Nadto sprzeczność roszczenia nieformalnego zbywcy z zasadami współżycia społecznego nie stanowiła jednocześnie podstawy nabycia własności spornej nieruchomości. Nieformalna umowa sprzedaży nadal była nieważna, a jedynie roszczenie wydania nieruchomości ad casum nie zasługiwało na uwzględnienie. Ochrona wynikająca z teorii nadużycia prawa podmiotowego miała zatem charakter wyłącznie prowizoryczny. Zarzut stawiany przez pozwanego jest bowiem zarzutem dylatoryjnym, zależnym od okoliczności konkretnej sprawy. Nie przesądza zatem losów nieruchomości w przyszłości. Zbywca może więc wytoczyć kolejne powództwo windykacyjne, gdy czynniki wpływające na sprzeczność roszczenia z zasadami współżycia społecznego ustaną310. Niepewna sytuacja prawna nieformalnego nabywcy nie sprzyjała angażowaniu się przez niego w prace nad posiadaną nieruchomością czy czynieniu na nią nakładów. Tym samym cele polityki gospodarczej państwa, dążące do intensyfikacji produkcji rolnej nie mogły zostać w pełni osiągnięte. Na tym tle powstały postulaty stabilizacji sytuacji prawnej rolników i podjęcia ustawy uwłaszczeniowej. Dowodem potwierdzającym prawo własności nieruchomości był, zgodnie z ustawą uwłaszczeniową, akt własności ziemi stanowiący decyzję administracyjną. Nabycie następowało przy tym ipso iure. Ustawa uwłaszczeniowa była zatem aktem konwalescencji stanów faktycznych jurydycznie obojętnych lub prawnie niedoniosłych przez nadanie im mocy prawnej, a więc przez swoistą - dokonującą się w dniu 4 listopada 1971 r. - konwersję posiadania
samoistnego
wywodzonego
z
określonych,
reglamentowanych
źródeł
(nieformalnych umów) w prawo własności. Nie można natomiast mówić w omawianym przypadku o konwalidacji czynności prawnej. Pominąwszy spory doktrynalne dotyczące w ogóle jej możliwości i dopuszczalności, założeniem konwalidacji jest przyjęcie, iż czynność uważa się za doszłą do skutku w chwili zawarcia umowy nieważnej (wsteczny skutek 310
Tak wielokrotnie Sąd Najwyższy, patrz: Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 1956 r., syng. 1 CR 981/56; Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 1957 r., sygn. 1 CR 175/57, Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 września 1961 r., sygn. 1 CR 693/61;Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 września 1964 r., sygn. III CO 45/64
136
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
konwalidacji). Tymczasem w ustawie o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych wyraźnie wskazano, że określone w niej nieruchomości stają się własnością rolników z mocy samego prawa z chwilą wejścia w życie tej ustawy, a nie że określone umowy stają się ważne311. Ustawa przewidywała także środki dążące do zapobieżenia praktyce nieformalnego obrotu nieruchomościami rolnymi pro futuro. Art. 17 stanowił o możliwości wezwania stron nieformalnej umowy przez organ administracyjny do zawarcia umowy we właściwej formie bądź przywrócenia poprzedniego stanu posiadania. W razie asertywnej postawy stron ustawa uprawniała organ do wymierzenia kary grzywny, a w skrajnych wypadkach zezwalała na przejęcie nieruchomości na rzecz państwa. Omawiany akt prawny został uchylony ustawą z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych312. Pozostały wówczas w mocy decyzje potwierdzające nabyte prawo własności nieruchomości, jednakże zmieniony został tryb dochodzenia własności. Od wejścia w życie ustawy uchylającej, tj. od 6 kwietnia 1982 r. nieuwłaszczeni dotychczas posiadacze mogą dochodzić stwierdzenia prawa własności nieruchomości rolnych, nabytych nieformalnie przed dniem 4 listopada 1971 r., w drodze postępowania sądowego. Nieformalne nabycie nieruchomości, niekwalifikujące się pod zasięg obowiązywania ustawy uwłaszczeniowej, w praktyce podlega ograniczonej ochronie prawnej. Umowy sprzedaży nieruchomości zawarte bez zachowania wymaganej formy są bowiem bezwzględnie nieważne (art. 73 § 2 k.c.), toteż jeżeli strony chcą osiągnąć zamierzony cel, muszą dokonać ponownie ważnej czynności prawnej. Warto nadmienić, iż umowa sprzedaży spełniać musi także wymogi formalne aktu jako dokumentu urzędowego. Przewiduje je art. 79 oraz art. 91 – 112 Prawa o notariacie313. Naruszenie wskazanych przepisów skutkuje, iż sporządzonego dokumentu nie można uznać za akt notarialny. Tym samym czynność, której strony zamierzały dokonać jest nieważna (art. 73 § 2 k.c.). Analogiczny skutek następował za czasów obowiązywania Prawa o notariacie z 1933 r.314 oraz 1951 r.315
311
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2004 r., sygn. III CK 93/03 Ustawa z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych, Dz.U. 1982 Nr 11 poz. 81 ze zm. 313 Ustawa z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie, Dz.U. 1991 Nr 22 poz. 91 ze zm. 314 Art. 88 przewidywał, iż akt sporządzony z naruszeniem przepisów prawa o notariacie nie ma mocy dokumentu publicznego. 315 Ustawa z dnia 25 maja 1951 r. Prawo o notariacie, Dz.U. 1951 Nr 36 poz. 276 ze zm. W prawdzie ustawa ta nie zawierała przepisu na wzór art. 88 uchylonej ustawy, jednakże w piśmiennictwie utrzymywano, iż akt notarialny nie spełniający wymogów formalnych jest dokumentem nieważnym – tak np. S. Breyer. 312
137
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Nieważność czynności prawnej uzasadnia zwrot nienależnych świadczeń stosownie do zasad art. 410 k.c.316 – w szczególności wydania nieruchomości oraz uiszczonej ceny. Podstawą obowiązku zwrotu świadczeń spełnionych nie jest bowiem umowa, lecz bezpodstawne wzbogacenia wynikające z nienależności świadczeń, jako dwa odrębne stosunki zobowiązaniowe wykreowane przez zdarzenie prawne rodzące obowiązek zwrotu. Nie istnieje w szczególności między nimi żadna więź tego rodzaju, żeby wzajemni dłużnicy mieli podlegać ochronie analogicznej do tej, jaka służyć ma wykonaniu umów wzajemnych. Stąd też do zwrotu świadczeń nie znajdzie zastosowania przepis art. 488 k.c.317. Umowa sprzedaży nieruchomości zawarta bez zachowania formy aktu notarialnego nie rodzi skutku rzeczowego, ale dla oceny wymagalności roszczeń o zwrot spełnionych w wyniku jej realizacji świadczeń może być postrzegana jako źródło stosunku obligacyjnego, obejmującego swą treścią przeniesienie posiadania w ramach swoistego nienazwanego prawa, na które składa się korzystanie przez nieformalnego nabywcę z nieruchomości za zgodą właściciela w zamian za korzystanie przez właściciela z pieniędzy uiszczonych przez nabywcę tytułem ceny. W żadnym wypadku tak powstały stosunek obligacyjny nie jest tożsamy ze skutkiem obligacyjnym, a więc zobowiązaniem do przeniesienia własności nieruchomości, który powstaje w przypadku notarialnej umowy sprzedaży nieruchomości (bądź wyłącznie umowy zobowiązującej do przeniesienia własności, o ile skutek obligacyjny i rzeczowy został rozdzielony). Jeżeli bowiem umowa nie spełnia wymogów co do formy, a wzajemne świadczenia stron nie zostały jeszcze dokonane – strony nie mogą żądać ich spełnienia, gdyż nie istnieje dla nich ważna causa. Osoba, która w drodze wykonania nieformalnej umowy przenoszącej własność nieruchomości objęła ją w posiadanie staje się posiadaczem samoistnym. Włada bowiem rzeczą jak właściciel (art. 336 k.c.). Przy tym jest to posiadanie w złej wierze, gdyż nabywca wie, iż z uwagi na niezawarcie umowy w formie aktu notarialnego nie nabył własności. Ochrona z jakiej może skorzystać by zniweczyć318 roszczenie o wydanie rzeczy bądź samodzielnie doprowadzić do trwałego nabycia własności, wynika z art. 172 § 2 k.c., a zatem zasiedzenia nieruchomości w wyniku nieprzerwanego posiadania jej przez okres 30 lat, biegnący od dnia uzyskania posiadania. Nabycie własności w skutek zasiedzenia następuje ex 316
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1973 r., sygn. III CRN 33/73 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 1999 r., III CKN 264/98. Wskazany przepis art. 488 § 1 k.c. znajduje zastosowanie tylko do świadczeń podlegających wykonaniu w ramach umowy wzajemnej, natomiast nie dotyczy świadczeń już spełnionych, a podlegających zwrotowi. 318 Zarzut zasiedzenia nieruchomości ma charakter peremptoryjny. Nieformalny zbywca w sposób trwały traci bowiem możliwość dochodzenia własności. 317
138
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
lege, zasiedzenie nie prowadzi zatem do konwalidacji nieważnej umowy sprzedaży nieruchomości. Względy dowodowe przemawiają przy tym za formalnym stwierdzeniem nabycia w drodze postępowania sądowego319. Drugim przykładem ochrony, z jakiej może skorzystać nieformalny nabywca nieruchomości jest postawienie w procesie windykacyjnym zarzutu nadużycia praw podmiotowych. Aktualność zachowuje przy tym linia orzecznicza Sądu Najwyższego, zaprezentowana w uwagach wcześniejszych. W przeciwieństwie zatem do ochrony wynikającej z zasiedzenia nieruchomości, ochrona oparta o art. 5 k.c. ma charakter wyłącznie przejściowy, nietrwały. Nie daje samodzielnych podstaw do wytoczenia powództwa o stwierdzenie własności. Umożliwia wyłącznie odparcie, w danych okolicznościach faktycznych, roszczenia powoda postawionego w procesie o wydanie nieruchomości. Powyższe potwierdza także stanowisko doktryny. W szczególności podkreślenia wymaga pogląd sformułowany przez A. Szpunara, zgodnie z którym „Należy przyjąć jako ogólną zasadę, że przepisy ustawy nakazujące zachowanie pewnej formy pod rygorem nieważności nie mogą być obchodzone przez powołanie się na przepis o nadużyciu prawa. Gdy ustawodawca uzależnia powstanie skutków czynności prawnej od określonej formy, wówczas powołanie się na jej brak nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W razie przyjęcia przeciwnego zapatrywania odpowiednie przepisy ustawy straciłyby niemal całkowicie znaczenie praktyczne”. Powyższa zasada powinna mieć charakter bezwzględny, niedopuszczający wyjątków320. Po pierwsze nieważność czynności prawnej stanowi okoliczność uwzględnianą przez sąd ex lege, także w przypadku gdy powołuje się na nią osoba zainteresowana jej wystąpieniem. Nie ma wówczas miejsca na rozważanie przez sąd zachowania stron przez pryzmat art. 5 k.c.321 Nieważność jest bowiem wyłącznie konsekwencją sprzeczności czynności z prawem. Ponadto, nie dochodzi do spełnienia jednej z przesłanek art. 5 k.c. a mianowicie „czynienia ze swego prawa użytku”. Osoba zmierzająca do wykorzystania skutków nieważności czynności, ma na celu jedynie ustalenie prawa (art. 189 319
Deklaratoryjne postanowienie sądu stwierdzające nabycie prawa własności nieruchomości wydawane jest w postępowaniu nieprocesowym, uregulowanym w art. 609- 610 Ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego, Dz.U. 1964 Nr 43 poz. 296 ze zm. 320 A. Szpunar przewiduje wyjątki od wyrażonej przez siebie zasady- w przypadku gdy jedna ze stron wprowadziła w sposób świadomy drugą stronę w błąd co do zbędności zachowania formy szczególnej oraz gdy strona, która powołuje się na niedochowanie formy wywołała powyższy błąd przez niedbalstwo. Wówczas także istnieje możliwość powołania się na nadużycie prawa podmiotowego, które zobowiązywać powinno do naprawienia wyrządzonej szkody – w zakresie ujemnego interesu umownego - powstałej na skutek zawarcia nieformalnej umowy. Umowa sprzedaży nie staje się przy tym ważna, a nabywca nie uzyskuje własności. 321 T. Justyński, Przepis art. 5 Kodeksu cywilnego a uchylenie skutków nieważności czynności prawnych, Rejent nr 1/2000, s. 32.
139
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
k.p.c.). Stawiany przez nią zarzut nieważności umowy stanowi wyłącznie środek obrony i nie może być postrzegany w świetle czynienia użytku ze swego prawa. Zatem nie jest w ogóle dopuszczalne ocenianie nieważności czynności pod względem kryteriów nadużycia prawa. Ocena przez pryzmat art. 5 k.c. może tymczasem dotyczyć jedynie roszczenia o wydanie nieruchomości, które ad casum pozwala oddalić powództwo windykacyjne. Ochrona nieformalnego nabywcy może wynikać również z oceny okoliczności, które towarzyszyły zawarciu umowy, w szczególności zachowania stron oraz stopnia wykonania umowy. E. Drozd wyróżnia przy tym następujące stany faktyczne: zawarcie nieformalnej umowy sprzedaży bez jej wykonania (tj. zapłaty ceny i wydania nieruchomości) oraz z jej wykonaniem. W pierwszym przypadku o ile obie strony wiedziały (bądź odpowiednio nie wiedziały) o wymogu zachowania formy aktu notarialnego, lecz jej nie zachowały, nie przysługują im względem siebie żadne roszczenia. Inaczej w sytuacji, w której strona powołująca się na nieważność wywołała (podstępnie lub przez niedbalstwo) w kontrahencie przekonanie o braku wymogu formy aktu notarialnego. Wówczas również, o ile poniósł on szkodę, może dochodzić jej naprawienia w granicach ujemnego interesu umownego. Podstawę roszczenia stanowi art. 72 § 2 k.c. tj. culpa in contrahendo. Podobnie w przypadku, gdy zawierając umowę strony wiedziały o konieczności zachowania formy, jednakże zbywca zapewniał, iż nie będzie powoływał się na nieważność czynności. W drugim z wyróżnionych stanów faktycznych, a więc wykonania umowy, jeżeli obie strony wiedziały (odpowiednio nie wiedziały) o obowiązku zachowania formy, nie powstaje między nimi żaden stosunek odszkodowawczy322. W piśmiennictwie można spotkać jednak i stanowiska przeciwne, opowiadające się za konwersją nieważnej umowy sprzedaży w ważną umowę zobowiązującą zbywcę do nienaruszania nabywcy nieruchomości w jej posiadaniu. Umowa powyższa w prawdzie nie rodzi żadnych skutków własnościowych, jednakże powoduje określone konsekwencje obligacyjne w zakresie zapewnienia spokojnego posiadania rzeczy. Jeżeli więc zbywca dokona przeniesienia własności nieruchomości na osobę trzecią bądź sam dochodził będzie wydania rzeczy, naruszy zaciągnięte wobec nabywcy zobowiązanie. Tym samym obowiązany będzie do naprawienia szkody, jaką nabywca poniósł na skutek koniczności zwrotu nieruchomości właścicielowi323. Konstrukcja 322
E. Drozd, Przeniesienie własności nieruchomości, s. 169- 172. E. Drozd wskazuje, iż w analizowanym przypadku można byłoby jedynie mówić o pozornej umowie zobowiązującej do przeniesienia posiadania, pod którą kryłaby się umowa przenosząca samoistne posiadanie połączona z umową zobowiązującą do nienaruszania tego posiadania. Konstrukcją przypominałaby rzymskie emptio- venditio, w którym sprzedawca (venditor) zobowiązywał się zapewnić trwałe, spokojne posiadanie, natomiast kupujący (emptor) przenieść na własność cenę. 323
140
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
ta nie zasługuje jednak na uwzględnienie, gdyż nadmiernie ogranicza uprawnienia właściciela, pozbawiając go w sposób trwały posiadania rzeczy, co nie daje się pogodzić z istotą prawa własności. Ułatwia nadto nieformalny obrót nieruchomościami, przez co niweczy cel zastrzeżenia przepisów o formie. W ostatnim przypadku tj. w sytuacji, w której jedna ze stron podstępnie lub przez niedbalstwo wywołała w kontrahencie przekonanie o braku obowiązku zachowania formy aktu notarialnego, powstać może roszczenie odszkodowawcze na podstawie culpa in contrahendo. W końcowych rozważaniach warto zasygnalizować, iż wprowadzona w 1933 r. regulacja przewidująca obowiązek przeniesienia własności nieruchomości w formie aktu notarialnego ad solemnitatem, na trwałe zagościła w polskim porządku prawnym. Nie przewiduje ona możliwości konwalidacji czy konwersji nieważnej umowy sprzedaży. Przykłady legalizacji nieformalnego obrotu, dokonywane w drodze orzecznictwa czy ustawy, towarzyszyły wyłącznie sytuacjom nadzwyczajnym, przekładających się na funkcjonowanie całej gospodarki krajowej. Miały zatem na celu interes państwa polskiego, nie natomiast wyłącznie interes stron umowy. Na tle powyższych uwag, jak również celów zastrzeżenia formy, ukształtowanego w tej mierze stanowiska sądów czy praktyków, wzrastającej świadomości społecznej i dostępności usług notarialnych, nie wydaje się aby kolejne wyłomy od sankcji nieważności umowy sprzedaży zawartej z naruszeniem przepisów o formie mogły zostać dokonane.
PODSUMOWANIE Wprowadzona w 1933 r. regulacja przewidująca obowiązek przeniesienia własności nieruchomości w formie aktu notarialnego ad solemnitatem, na trwałe zagościła w polskim porządku prawnym. Nie przewiduje ona możliwości konwalidacji czy konwersji nieważnej umowy sprzedaży. Przykłady legalizacji nieformalnego obrotu, dokonywane w drodze orzecznictwa
czy
ustawy,
towarzyszyły
wyłącznie
sytuacjom
nadzwyczajnym,
przekładających się na funkcjonowanie całej gospodarki krajowej. Miały zatem na celu interes państwa polskiego, nie natomiast wyłącznie interes stron umowy. Na tle powyższych uwag, jak również celów zastrzeżenia formy, ukształtowanego w tej mierze stanowiska sądów czy praktyków, wzrastającej świadomości społecznej i dostępności usług notarialnych, nie wydaje się aby kolejne wyłomy od sankcji nieważności umowy sprzedaży zawartej z naruszeniem przepisów o formie mogły zostać dokonane. 141
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
SUMMARY Introduced in 1933. regulation imposing the obligation to transfer ownership of the property in the form of a notarial deed ad solemnitatem, permanently established in the Polish legal system. It does not provide a possibility of validation or conversion the invalid contract of sale. Examples of the informal trading legalization, made by the case or the law, accompanied only emergency situations, translating into the functioning of the entire national economy. Therefore, they aimed to protect not only the sole interest of the parties, but also the interests of the Polish state. Against the background of these comments, as well as the objectives of notarial form, shaped in this respect the position of the courts and practitioners, increasing public awareness and availability of notarial services, it does not appear that further breaches of invalidity sanctions of the contract of sale can be made.
142
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA Akty prawne: 1. Dekret z dnia 11 października 1946 r. Prawo rzeczowe (Dz.U. 1946 Nr 57 poz. 319 ze zm.) 2. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. - Kodeks zobowiązań (Dz.U. 1933 Nr 82 poz. 598 ze zm.) 3. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1933 r. Prawo o notariacie (Dz.U. 1933 Nr 84 poz. 609) 4. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. 1964 Nr 16 poz. 93 ze zm.) 5. Ustawa z dnia 26 października 1971 r. o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz.U. 1971 Nr 27 poz. 250 ze zm.) 6. Ustawa z dnia 14.02.2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2003 Nr 49, poz. 408) 7. Ustawa z dnia 26 marca 1982 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz o uchyleniu ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych (Dz.U. 1982 Nr 11 poz. 81 ze zm.) 8. Ustawa z dnia 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. 2011 Nr 80 poz. 432 ze zm.) 9. Ustawa z dnia 25 maja 1951 r. Prawo o notariacie (Dz.U. 1951 Nr 36 poz. 276 ze zm.) 10. Ustawa z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (Dz.U. 1991 Nr 22 poz. 91 ze zm.) 11. Ustawa z dnia 18 lipca 1950 r. Przepisy ogólne prawa cywilnego (Dz.U. 1950 Nr 34 poz. 311) Wydawnictwa zwarte: 1. Becker S., Kommentar zum Schweizerisches Zivilgesetzbuch, t. VI, cz. 1, Obligationenrecht, Berno 1917 2. Błahuta F., Piątowski J.S., Policzkiewicz J., Gospodarstwa rolne: Obrót, dziedziczenie, podział, Warszawa 1967 3. Breyer S., Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa 1971 4. Drozd E., Przeniesienie własności nieruchomości, Warszawa – Kraków 1974
143
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
5. Enneccerus L., Lehmann H., Lehrbuch des bürgerlichen Rechts, t. II, Recht der Schuldverhӓltnisse, Tybinga 1958 6. Guhl T., Das schweizerische Obligationenrecht, Zurych 1956 7. Haab R., Kommentar, t. IV, Das Sachenrecht, Zurych 1933, 8. Kępiński M., Przeniesienie własności nieruchomości rolnych, Poznań 1870 9. Kodeks cywilny. Komentarz. Księga druga - własność i inne prawa rzeczowe, pod red. J. Gudowskiego, Warszawa 2007 10. Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. E. Gniewka, P. Machnikowskiego, Warszawa 2013 11. Kodeks cywilny. Komentarz, t. I, pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2011 12. Leemann H., Kommentar zum schweizerisches Zivilgesetzbuch, t. IV, Sachenrecht, Berno 1911 13. Oertmann P., Recht der Schuldverhӓltnisse, t. I, Berlin 1928 14. Oleszko A., Przeniesienie własności nieruchomości rolnych, Warszawa 1986 15. System Prawa Cywilnego, t. II, Prawo własności i inne prawa rzeczowe, pod red. W. Czachórskiego, Warszawa 1977 16. System Prawa Cywilnego, Prawo zobowiązań - część ogólna, t. III, Cz. I, pod red. W. Czachórskiego, Warszawa 1981, 17. System Prawa Prywatnego. Prawo rzeczowe, t. III, pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2007 18. Szpunar A., Forma umowy o przeniesienie własności nieruchomości [w:] Księga pamiątkowa dla uczczenia pracy naukowej Kazimierza Przybyłowskiego, WarszawaKraków 1964 19. von Tuhr A., Der Allgemeine Teil des Leutschen bürgerlichen Rechts, t. II, cz. 1, Lipsk 1914 Artykuły: 1. Breyer S., Kilka uwag o przeniesieniu własności nieruchomości w ujęciu projektu kodeksu cywilnego, Nowe Prawo, nr 4/1960 2. Breyer S., Zagadnienie uporządkowania własności chłopskiej, Państwo i Prawo, nr 89/1959 3. Dybowski T., Zarzut nadużycia prawa w sporze windykacyjnym, Nowe Prawo, nr 1/1968 144
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
4. Justyński T., Przepis art. 5 Kodeksu cywilnego a uchylenie skutków nieważności czynności prawnych, Rejent, nr 1/2000 5. Kunicki A., O potrzebie ochrony publicjańskiej w prawie polskim, Państwo i Prawo, nr 12/1961 6. Nadler J., Z problematyki ochrony długoletnich posiadaczy gruntów, Nowe Prawo, nr 1/1968 7. Pazdan J., Forma czynności prawnych dokonanych na ziemiach polskich w czasie drugiej wojny światowej, Rejent, nr 9/2005 8. Rudnicki S., glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 r., I CKN 1081/97, Przegląd Sądowy, nr 4/1999 9. Stelmachowski A., Czy sprzedaż nieruchomości musi być zawarta w formie aktu notarialnego?, Państwo i Prawo, nr 8-9/1959 10. Stelmachowski
A.,
Nieformalny
obrót
ziemią,
Przegląd
Ustawodawstwa
Gospodarczego, nr 2/1967 11. Szpunar A., Zakres obowiązku naprawienia szkody, Państwo i Prawo, nr 1/1960 12. Szpunar A., Z problematyki nieformalnych umów o przeniesienie własności nieruchomości, Palestra, nr 6/1964
145
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
MAGDALENA KRAWCZYK324
ZASTAW NA PRAWACH JAKO RZECZOWE ZABEZPIECZENIE WARTOŚCI NIEMATERIALNYCH PLEDGE ON RIGHTS AS COLLATERAL OF INTANGIBLE ASSETS
słowa kluczowe: ograniczone prawa rzeczowe, zastaw zwykły, zastaw rejestrowy, własność intelektualna keywords: limited property rights, statutory pledge, registered pledge, intellectual property
STRESZCZENIE Pomimo, iż podczas 50 lat obowiązywania kodeksu cywilnego przepisy odnoszące się do zastawu pozostały prawie niezmienne, ten rodzaj ograniczonego prawa rzeczowego uległ zasadniczej transformacji. Uchwalenie w 1996 r. ustawy powołującej do życia zastaw rejestrowy i rejestr zastawów zmieniło warunki stosowania tego rodzaju zabezpieczenia rzeczowego, w szczególności w odniesieniu do praw. Rozważania doktryny skupiły się wtedy głównie wokół potrzeby zwiększenia pewności obrotu przez wprowadzenie regulacji chroniących osoby podejmujące czynności prawne w zaufaniu do treści rejestrów praw. Tymczasem, jak się wydaje, już wtedy zmiany wymagała regulacja kodeksowa. Zastaw na wartościach niematerialnych w obliczu skromnej regulacji w samym kodeksie cywilnym i odesłania do przepisów o ograniczonych prawach rzeczowych na rzeczach, napotyka na istotne trudności. Wynikają one głównie z okoliczności, iż zasadniczy trzon przepisów dotyczących zastawu na rzeczach ruchomych jest ściśle związany z jego ukształtowaniem jako zastawu z przeniesieniem posiadania obiektu materialnego. Celem artykułu jest odpowiedź na pytanie o potrzebne modyfikacje instytucji zastawu i dostosowanie go do 324
Doktorantka w Katedrze Prawa Własności i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
146
Intelektualnej
Wydziału
Prawa
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
wymagań współczesnej gospodarki rynkowej opartej o transfer praw. Poszukiwane jest rozwiązanie pozwalające na uznanie zastawu za proste i skuteczne zabezpieczenie dla wierzyciela, przy jednoczesnym umożliwieniu dłużnikowi korzystania z przedmiotu obciążonego zastawem i udzieleniu osobom trzecim szybkiej i wiarygodnej informacji o ustanowieniu takiego zabezpieczenia. W tym celu przedstawione zostały najbardziej doniosłe praktyczne problemy zastosowania obecnie obowiązujących przepisów i ewentualne sposoby ich rozwiązania.
EXTRACT Despite the fact that during the 50-year term of the Civil Code provisions relating to the pledge remained almost unchanged, this type of limited property rights has fundamentally transformed. The adoption in 1996 of the statute establishing the registered pledge and the pledge registry have changed the conditions of use of such security, in particular in relation to the rights. Doctrine then focused mainly on the need to increase the certainty of the dealings and legal protection of people taking legal action relying on the veracity of entries made in the registries of rights. Pledge on intangible assets - in the face of its modest regulation in the Civil Code and the reference to the provisions of the limited rights on tangible assets encounter significant difficulties. They arise mainly from the fact that the core of the provisions on pledge is closely related to the transfer of ownership of the material object. This article aims to answer the question about the necessary modifications to the pledge and adapting it to the requirements of the modern market economy based on the transfer of rights. The author is searching for a solution, recognizing the pledge as a simple and effective security to the creditor, while allowing the debtor to use the subject matter of the pledge, moreover, rapidly and reliably inform the third parties about such security. For this purpose, the article presents the most important practical problems regarding the application of the existing provisions and possible ways to resolve them.
WPROWADZENIE Dynamiczne warunki makroekonomiczne, które charakteryzują gospodarkę wolnorynkową bezpośrednio wpływają na sytuację majątkową uczestników obrotu gospodarczego. Powodzenie inwestycji uzależnione jest zazwyczaj od wypłacalności kontrahenta, stąd 147
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
doniosłość zyskują mechanizmy pozwalające na uchronienie się przed następstwami braku świadczenia lub jego nieprawidłowej realizacji. W ostatnich dwóch dekadach, niesłabnący rozwój gospodarczy niesie ze sobą wzrost praktycznego zastosowania instrumentów prawnych służących zabezpieczeniu wierzytelności. Z uwagi na niesłabnący wzrost innowacyjności gospodarki na szczególną uwagę zasługuje system zabezpieczeń na prawach własności intelektualnej325. W tym kontekście warto wskazać na najważniejsze zagadnienia związane z ustanowieniem zabezpieczeń na prawach na dobrach niematerialnych w polskim systemie prawa.
RODZAJE ZABEZPIECZEŃ W OBROCIE GOSPODARCZYM Zabezpieczenia przewidziane przez polskie prawo mają różny zakres i charakter. Wydaje się, że podstawowym rodzajem zabezpieczenia wierzytelności jest umowne rozciągnięcie obowiązku spłaty należności na osoby trzecie względem dłużnika326. Zabezpieczenia mogą dotyczyć także jedynie procedury spłaty wierzytelności. Przykładowo, mogą gwarantować pierwszeństwo w zaspokojeniu wierzytelności z określonego dobra majątkowego dłużnika lub osoby trzeciej, ewentualnie mogą umożliwiać mu przeprowadzenie szybszego postępowania sądowego i egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi niż postępowanie prowadzone na zasadach ogólnych, lub nawet pozwolić na uzyskanie zaspokojenia na drodze pozaegzekucyjnej327. Zabezpieczenie ustanowić może nie tylko sam dłużnik, ale również osoba trzecia, przy czym może ono przybrać formę zarówno ograniczonego prawa rzeczowego, jak i może mieć charakter wyłącznie obligacyjny. Ich cechą wspólną jest to, iż służą zwiększeniu szansy zaspokojenia wierzyciela w przypadku niewykonania zobowiązania przez dłużnika. Z punktu widzenia niniejszego opracowania użyteczne będzie ukazanie funkcjonującego w doktrynie podziału na zabezpieczenia osobiste (osobowe) i rzeczowe328. Zabezpieczenie osobiste (osobowe) powoduje wstąpienie dodatkowej osoby w stosunek łączący wierzyciela i dłużnika329; w takim wypadku podmiot występujący obok 325
Por. UNCITRAL Legislative Guide on Secured Transactions Supplement on Security Rights in Intellectual Property, s. 1-4, dostęp: http://www.uncitral.org/pdf/english/texts/security-lg/e/1057126_Ebook_Suppl_SR_IP.pdf. 326 J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 263. 327 P. Horosz, Wierzytelności zabezpieczone prawami zastawniczymi w upadłości likwidacyjnej, Warszawa 2013. 328 E. Gniewek, Prawo rzeczowe, Warszawa 2012, s. 230. 329 J. Górecki, Osobiste zabezpieczenia wierzytelności w prawie prywatnym międzynarodowym, Warszawa 2012,
148
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
dłużnika może odpowiadać za spłatę wierzytelności całym swoim majątkiem lub też w ograniczonym zakresie. Do zabezpieczeń osobistych zaliczane są w szczególności: poręczenie i przystąpienie do długu, weksel, gwarancja bankowa lub akredytywa. Żadne z zabezpieczeń osobistych nie jest zaliczane do zabezpieczeń będących ograniczonymi prawami rzeczowymi. Zabezpieczenia rzeczowe są natomiast powiązane z konkretnym przedmiotem majątkowym: rzeczą, bądź prawem. Jak wskazuje profesor Edward Gniewek kreują one „odpowiedzialność określoną rzeczą właściciela tej rzeczy” gdzie nie jest istotne czy dany właściciel jest dłużnikiem głównym czy osobą trzecią. Wierzyciel, który nie uzyskał zaspokojenia we wskazanym terminie, może się zaspokoić z danego przedmiotu niezależnie od tego, kto jest jego właścicielem, i z reguły z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi aktualnego właściciela tej rzeczy. Charakterystycznym dla zabezpieczeń rzeczowych jest ścisłe powiązanie odpowiedzialności z konkretnym przedmiotem majątkowym objętym zabezpieczeniem. Zabezpieczenie rzeczowe jest efektywne głównie z uwagi na niezależność od potencjalnej odpowiedzialności jako dłużnika osobistego podmiotu, na rzecz którego zabezpieczenie rzeczowe zostało ustanowione. Wśród zabezpieczeń rzeczowych wyróżnić można przewłaszczenie na zabezpieczenie, kaucję, blokadę środków pieniężnych na rachunku bankowym, zastrzeżenie prawa własności rzeczy sprzedanej, prawo zatrzymania330.
PRAWA ZASTAWNICZE Wiodące znaczenie wśród prawnorzeczowych środków zabezpieczania wierzytelności mają jednak ograniczone prawa rzeczowe. W polskim prawie skuteczne erga omnes zabezpieczenia rzeczowe mogą przybrać formę zastawu bądź hipoteki. Obie formy zabezpieczeń mają zasadniczo tożsamą treść (możliwość zaspokojenia się z przedmiotu zastawu bez względu na to, czyją stał się on własnością oraz pierwszeństwo jego zaspokojenia przed wierzycielami osobistymi aktualnego właściciela rzeczy) oraz cel (zabezpieczenie wierzytelności). Z uwagi na jurydyczne podobieństwo obu form zabezpieczeń autorzy zwykli klasyfikować je jako tak zwane „prawa zastawnicze”331. We
s. 12. 330 System Prawa Prywatnego pod red. E. Gniewka, t. IV, Warszawa 2012, s. 463. 331 Kodeks cywilny. T. 1, Komentarz. Art. 1-449(10), pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2013, s. 1097.
149
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
współczesnej doktrynie wskazuje się, iż znamiennymi dla praw zastawniczych są również pierwszeństwo zaspokojenia zastawnika, zasada kolejności zaspokojenia w razie zbiegu kilku praw zastawniczych, akcesoryjność praw zastawniczych, dopuszczalność istnienia kilku praw zastawniczych na jednym przedmiocie, zamknięty katalog przedmiotów praw zastawniczych, ograniczenie odpowiedzialności osoby odpowiedzialnej rzeczowo wyłącznie do przedmiotu zastawu oraz przenoszalność i podzielność praw zastawniczych332. Wymienione dwie formy zabezpieczeń tworzą kompatybilny system praw zastawniczych o uzupełniającym się, acz rozłącznym zakresie przedmiotowym. Przedmiotem zastawu mogą być bowiem, co do zasady, rzeczy ruchome lub prawa zbywalne. Zastawem nie mogą natomiast być obciążane nieruchomości oraz prawa, które mogą być przedmiotem hipoteki333.
ZASTAW NA PRAWACH Omawiane prawo zastawnicze jest instytucją niejednolitą334. Zastaw został bowiem uregulowany zarówno w Kodeksie cywilnym (k.c.)335, jak i w innych ustawach336. Instytucja zastawu tak zwanego „zwykłego” ujęta została w przepisach Działu IV Tytułu III drugiej księgi kodeksu cywilnego. W obrocie, dla określenia zastawu zwykłego (art. 306-335 k.c.) często, błędnie, używane jest określenie „zastawu kodeksowego”. Taka nazwa jest nieprecyzyjna, gdyż w kodeksie cywilnym przewidziane są odrębne względem zastawu zwykłego instytucje, które również można określić mianem „zastawu kodeksowego”; ujęte zostały między innymi w art. 432 k.c. (zastaw posiadacza samoistnego gruntu na zajętym zwierzęciu), w art. 588 k.c. (zastaw ustawowy na rzecz banku udzielającego kredytu na rzeczy sprzedanej), w art. 670–671 k.c. (zastaw ustawowy wynajmującego na rzeczach najemcy), w art. 670, 671 i 686 k.c. (zastaw ustawowy wynajmującego lokal mieszkalny na wniesionych do lokalu ruchomościach najemcy i członków jego rodziny), w art. 701 i 702 k.c. (zastaw ustawowy wydzierżawiającego na rzeczach służących do prowadzenia gospodarstwa 332
Autor wskazuje, że prawo zastawnicze oznacza, że zabezpieczenie wierzytelności daje uprawnionemu [zastawnikowi] prawo do zaspokojenia się z określonego składnika mienia z wyłączeniem innych osób [pierwszeństwo przed innymi wierzycielami] niezależnie od tego, czyją stanowi własność (tak:) J. Widło, Zastaw rejestrowy na prawach, Warszawa 2007, s. 176. 333 Do hipoteki na wierzytelności hipotecznej stosuje się, w pewnych wypadkach, przepisy o zastawie na prawach (art. 108(5) Ustawy o księgach wieczystych i hipotece z dnia 6 lipca 1982, Dz.U. z 1982r. Nr 19, poz. 147). 334 System Prawa Prywatnego, pod red. E. Gniewka, t. IV, Warszawa 2012, s. 465. 335 Ustawa kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. (Dz.U. z 2014 r. poz. 121) 336 O kontrowersjach dotyczących zaliczenia zastawu rejestrowego do praw zastawniczych – por. niżej.
150
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
lub przedsiębiorstwa), w art. 763 k.c. (zastaw ustawowy na rzeczach ruchomych dającego zlecenie), art. 773 k.c. (zastaw ustawowy komisanta na rzeczach ruchomych stanowiących przedmiot komisu), art. 790 k.c. (zastaw ustawowy przewoźnika na przesyłce), art. 802 k.c. (zastaw ustawowy spedytora na przesyłce), art. 850 k.c. (zastaw ustawowy utrzymującego hotel lub podobny zakład na rzeczach wniesionych do hotelu) i art. 859(3) k.c. (zastaw ustawowy przedsiębiorstwa składowego na towarach przyjętych na skład). Najbardziej kompletną klasyfikację zastawów w prawie polskim przedstawia Zygmunt Konrad Nowakowski337, autor dokonuje podziału zastawów ze względu na przedmiot (zastaw na rzeczy ruchomej i na prawach), ze względu na sposób powstania (umowny, ustawowy), ze względu na posiadanie przedmiotu zastawu (z posiadaniem i bez posiadania), ze względu na sposób ewidencjonowania powstania zastawu (zwykły, rejestrowy), ze względu na liczbę objętych przedmiotem zastawu rzeczy (na jednej rzeczy lub prawie oraz na wielu rzeczach – zastaw łączny) i ze względu na możliwość pobierania pożytków z rzeczy (z pobieraniem pożytków i bez pobierania pożytków). Zastaw zwykły definiuje art. 306 § 1 k.c., zgodnie z którym zastaw jest prawem ustanowionym w celu zabezpieczenia wierzytelności, stwarzającym wierzycielowi możność dochodzenia zaspokojenia z rzeczy bez względu na to, czyją stała się własnością, i z pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela rzeczy, wyjąwszy tych, którym z mocy ustawy przysługuje pierwszeństwo szczególne. W odniesieniu do powyższych uwag należy nadmienić, iż regulacja zastawu zwykłego pozostaje pewnym wzorcem normatywnym, do którego odwołują się ustawy regulujące inne typy zastawów 338. Do zastawu na prawach stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zastawu na rzeczach ruchomych z zachowaniem przepisów szczególnych, tj. art. 327–335 k.c. Wśród przepisów, które nigdy nie znajdą zastosowania do instytucji zastawu na prawach należą: art. 307 k.c., 318 k.c., 321 k.c., 322 k.c., 324 k.c., 325 k.c. – przepisy te, z uwagi na realny charakter ustanowienia zastawu na rzeczach ruchomych, nie przystają do specyfiki zastawu na prawach. Zgodnie z art. 327 k.c. przedmiotem zastawu mogą być prawa, jeżeli są zbywalne (w znaczeniu egzekwowalne). W obliczu powyższych uwag, tytułowy zastaw zwykły na prawach uznać należy za rzeczowe zabezpieczenie wierzytelności powstające z mocy umowy, lub z mocy prawa w przypadkach
337 338
Prawo rzeczowe, pod red. E. Gniewka, Warszawa 2010, s. 221-222. System Prawa Prywatnego, pod red. E. Gniewka, t. IV, Warszawa 2012, s. 470.
151
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
wskazanych w ustawie (do zastawu ustawowego wskutek wewnątrzstawowego odesłania w art. 326 k.c. zastosowanie znajdują odpowiednio przepisy o zastawie umownym).
ZASTAW REJESTROWY NA PRAWACH Instytucja zastawu rejestrowego została powołana do życia ustawą z 6 grudnia 1996 r. o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów (u.z.r.)339. Zastaw rejestrowy nie posiada swojej ustawowej definicji, autorzy sugerują konieczność interpretowania jej z art. 306 § 1 k.c., który znajduje zastosowanie w związku z brzmieniem art. 1 ust. 2 u.z.r.340. Zastaw jest prawem rzeczowym ograniczonym341 polegającym na tym, że rzecz obciążona pozostaje we władaniu zastawcy, a wydanie rzeczy zastawnikowi, jako przesłanka powstania zastawu, zostaje zastąpiona wpisem do rejestru. Wpis do rejestru decyduje zatem o powstaniu prawa zastawu oraz powoduje, że prawo to zyskuje skuteczność względem osób trzecich. Nikt nie może tłumaczyć się nieznajomością wpisu w rejestrze zastawów (art. 38 ust. 1 u.z.r.). Zastaw rejestrowy może mieć za przedmiot prawa majątkowe, ustawa wprost, w art. 7 ust. 2 pkt 5 wysławia możliwość ustanowienia zastawu rejestrowego na prawach na dobrach niematerialnych. Dla powstania zastawu rejestrowego na prawach konieczne jest zawarcie umowy w formie pisemnej oraz wpis do rejestru zastawów. Umowa o ustanowienie zastawu rejestrowego na prawach powinna być zawarta w formie pisemnej. Niektórzy autorzy uważają, iż dla ustanowienia zastawu rejestrowego na prawie na dobru niematerialnym konieczne jest przekazanie dokumentów stwierdzających przysługiwanie prawa (np. świadectwa ochronnego)342. Taki wymóg uznać należy za zbędny, gdyż z samej natury zastawu rejestrowego dla jego ustanowienia konstytutywnym jest właściwy wpis w sądowym rejestrze zastawów. Brak jurydycznego uzasadnienia dla kreowania przeszkód w regulacji, która miała za zadanie uproszenie procedury ustanawiania zastawu343. Podkreśla się, iż 339
Ustawa o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów z dnia 6 grudnia 1996 r. (Dz. U. z 2009 r. Nr 67, poz. 569 z późn. zm.). 340 Ł. Żelechowski, Zastaw zwykły i rejestrowy na prawach własności przemysłowej, Warszawa 2011, LEX, przeciwnie: J. Widło, Zastaw rejestrowy na prawach, Warszawa 2007, s. 193-194. 341 W doktrynie występuje spór odnośnie charakteru prawnego zastawu rejestrowego. Część autorów zalicza zastaw rejestrowy, obok zastawu i hipoteki do praw zastawniczych, dla niektórych pozostaje on jedynie zastawem posesoryjnym. Zwraca się uwagę na to, że podobieństwa między zastawem zwykłym i rejestrowym dotyczą jedynie pierwszeństwa zaspokojenia, a poza tym pojawiają się już same różnice, zastaw rejestrowy czyni przede wszystkim istotny wyjątek od zasady akcesoryjności zastawu jako prawa zastawniczego, por: J. Mojak, J. Widło, Sądowy zastaw rejestrowy, Warszawa 2012, s. 72. 342 E. Niezbecka, J. Mojak, Ustawa o zastawie rejestrowym, Warszawa 1999, s. 50. 343 I. Karasek-Wojciechowicz, Przedmiot zastawu rejestrowego, Kwartalnik Prawa Prywatnego, nr 3/1998 , s. 509
152
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
wydanie dokumentów stwierdzających prawo ma znaczenie techniczne, wtórne względem powstania zastawu rejestrowego344. Ocenia się, że nowa instytucja przyjęła się w polskim systemie prawa i potwierdziła swoją ogromną przydatność dla wspierania i ochrony umownych stosunków majątkowych. Spełniony został cel instytucji zastawu rejestrowego w postaci zapewnienia realnego zabezpieczenia wierzytelności zastawnika przy utrzymaniu swobody funkcjonowania przedsiębiorstwa zastawcy, mimo istnienia obciążenia jego majątku. Wprowadzając do polskiego porządku prawnego nową kategorię ograniczonego prawa rzeczowego zmieniono tradycyjne pojmowanie tej kategorii praw. W tym przypadku przedmiotem obrotu uczyniono wiedzę, konkretnie informację o treści wpisu w sądowym rejestrze zastawów. Zjawisko commodification of knowledge już jakiś czas temu za sprawą jawnych rejestrów Urzędu Patentowego na dobre zagościło w prawie własności intelektualnej
345
. Aktualne są jednak
wciąż doktrynalne wątpliwości dotyczące wpływu na obrót mechanizmów prawnych chroniących przemysłowej
zaufanie 346
uczestników
obrotu
do
treści
rejestrów
praw
własności
.
CHARAKTERYSTYKA ZASTAWU NA PRAWACH Jak wskazuje, art. 327 k.c. cechą konstrukcyjną omawianej instytucji jest zbywalność prawa (możliwość uczynienia go przedmiotem obrotu, rozporządzania nim). Zastawialność praw odróżniają ponadto: identyfikowalność prawa (oznaczalność przedmiotu zastawu) i wymierna wartość majątkowa przedmiotu zastawu. W aktualnym stanie prawnym, do praw na dobach niematerialnych, które mogą stanowić przedmiot zastawu można zaliczyć prawo do patentu, prawo z patentu, prawo do uzyskania wzoru użytkowego, prawo do wzoru przemysłowego, prawo ochronne na wzory użytkowe i znaki towarowe, prawa z rejestracji wzorów przemysłowych i topografii układów scalonych. Autorskie prawa majątkowe zasadniczo są zbywalne i identyfikowalne za pomocą pól eksploatacji, stąd mogą stanowić 344
Sąd Najwyższy uznał, iż niezamieszczenie w dowodzie rejestracyjnym pojazdu mechanicznego adnotacji o ustanowieniu na tym pojeździe zastawu rejestrowego, stwierdził, że taka adnotacja ma jedynie charakter informacyjny – por. wyrok Sądu Najwyższego z dn. 1.10.2003 r, sygn. II CK 53/02, OSNC 2004 nr 11, poz. 182, s. 95; por. również: J. Gołaczyński (w:) System Prawa Prywatnego, pod red. E.Gniewka, t. IV, Warszawa 2012, s. 522. 345 B. Coriat, O. Weinstein, Intellectual Property Right Regimes, Firms and the Commodification of Knowledge, CLPE Research Paper 2009, Nr 17; dostęp: http://ssrn.com/abstract=1440866. 346 Ł. Żelechowski, Zastaw zwykły i rejestrowy na prawach własności przemysłowej, Warszawa 2011, LEX.
153
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
przedmiot zastawu347. Autorka stoi na stanowisku, iż również know-how, jako odrębne względem wyżej wymienionych praw własności intelektualnej prawo podmiotowe również może stanowić przedmiot zastawu348. Prawa na dobrach niematerialnych mają charakter autonomiczny i niezależny w stosunku do praw odnoszących się do rzeczy. W doktrynie podnoszone są jednak głosy, zgodnie z którymi zastawnik, dla zabezpieczenia swoich interesów powinien dążyć do objęcia zastawem również nośników praw autorskich. Wskazuje się, że w niektórych przypadkach objęcie zastawem również nośników „może stanowić dla zastawnika dodatkową gwarancję349, niektórzy autorzy postulują wręcz automatyczne ustanawianie zastawu także na nośnikach 350. Takie stanowisko nie znajduje jurydycznego uzasadnienia i jest niezgodne z wykładnią funkcjonalną polskich przepisów o zastawie, które w sposób bezwzględny rozdzielają instytucje zastawu na rzeczach i zastawu na prawach. Dla ustanowienia zastawu na majątkowym prawie autorskim nie jest konieczne obciążenie zastawem materialnego nośnika utworu (corpus mechanicum)351. Niezależnie od praw które urzeczywistnia, nośnik może być przedmiotem zastawu na rzeczach. Często zdarza się jednak, że nośnik jest na tyle integralnie związany z dobrem niematerialnym352, że egzekucja egzemplarzy utworu staje się pozbawiona ekonomicznego uzasadnienia. Jak wskazuje art. 52 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (pr. aut. pr. pokr.)353, zastaw ustanowiony na nośniku z mocy prawa nie może obciążać majątkowych praw do utworu. Wynika z tego, że przeprowadzenie egzekucji polegającej na sprzedaży egzemplarzy utworu wymagałoby uprzedniego ustanowienia zastawu na prawie wprowadzania do obrotu - polu eksploatacji, które w zakresie obrotu egzemplarzami utworu (lub oryginałem) stanowi odrębne majątkowe prawo autorskie. Powracając do wskazanego przykładu, książki będące przedmiotem zastawu,
347
Uwagi dot. praktycznych trudności w ustanowieniu takiego zastawu – por. poniżej. E. Wojcieszko-Głuszko, Ochrona prawna know-how w prawie polskim na tle porównawczym, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego Prace z Wynalazczości i Ochrony Własności Intelektualnej, nr 81/2002, s. 154-164. 349 Janina Preussner-Zamorska i Elżbieta Traple wskazują, że np. objęcie w posiadanie matrycy określonego dzieła graficznego gwarantuje, że zastawca nie będzie w czasie trwania zastawu eksploatował dzieła na danym polu eksploatacji, tak: J. Preussner-Zamorska, E. Traple, Zastaw na prawach w prawie polskim i niemieckim ze szczególnym uwzględnieniem problematyki praw na dobrach niematerialnych (zagadnienia wybrane), Krakowskie Studia Prawnicze, nr 25/1992, s. 57. 350 J. Widło, Zastaw rejestrowy na prawach, Warszawa 2007, s. 450. 351 N. Ghazal, Zastaw zwykły na majątkowych prawach autorskich, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, nr 2/2010, s. 91-102. 352 Przykładem może być tutaj utwór literacki wydany w formie książki. 353 Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631). 348
154
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
bez obciążenia prawem zastawu także i części prawa autorskiego mogą być przeznaczone jedynie na makulaturę354. Zastaw jest prawem akcesoryjnym oraz jawnym. W doktrynie wskazuje się, że prawo przysługujące danemu podmiotowi jest jawne jeżeli jest „widoczne dla otoczenia”355. Spełnienie tego warunku może nastąpić w dwojaki sposób: poprzez posiadanie przedmiotu lub uzyskanie wpisu w odpowiednim rejestrze. Pierwszy przejaw ujawnienia prawa zastawu nie może z oczywistych względów znaleźć zastosowania do praw, które nie zapewniają władztwa nad rzeczą. W polskim prawie, zasadniczo, nabycie prawa rzeczowego niezależne jest od przeniesienia posiadania rzeczy. Pewnym substytutem może być tutaj przekazanie dokumentów stwierdzających przysługiwanie praw (np. świadectwa ochronne, papiery wartościowe), w tym kontekście powstaje kontrowersja czy zastosowanie do zastawu na prawach znajdzie art. 309 k.c. dotyczący dopuszczalności ustanowienia zastawu przez osobę nieuprawnioną. Artykuł ten umożliwia posłużenie się konstrukcją z art. 169 k.c., który dotyczy nabycia własności rzeczy ruchomych do ustanowienia zastawu, który przecież nie powoduje przejścia własności. Według niektórych autorów przepis art. 309 k.c. powinien być traktowany jako narzędzie ochrony nabywców praw w dobrej wierze, którzy znajdują się w usprawiedliwionej okolicznościami sytuacji, która podlega obiektywnej weryfikacji. Okolicznością taką jest, jak wskazuje Jacek Gołaczyński, gwarancja, jaką daje zasada jawności, która pozwala na ochronę nabywcy i jest realizowana przez wydanie dokumentu, indos lub zawiadomienie dłużnika o ustanowieniu zastawu356. Takie rozumienie zasady jawności nie znajduje potwierdzenia w przepisach prawa. Zdaniem Jerzego Pisulińskiego, w przypadku umowy zastawu na wierzytelnościach, brak jest podstaw do ochrony zaufania zastawnika, że zastawcy przysługuje określona wierzytelność, tym samym brak jest podstaw do zastosowania przepisu art. 309 k.c. do zastawu na prawach357. Wyjątkiem jest tutaj przypadek zastawu na wierzytelnościach inkorporowanych w papierach wartościowych, głównie na okaziciela. Do przeniesienia praw z papierów 354
J. Preussner-Zamorska, E. Traple, Zastaw na prawach w prawie polskim i niemieckim ze szczególnym uwzględnieniem problematyki praw na dobrach niematerialnych (zagadnienia wybrane), Krakowskie Studia Prawnicze, nr 25/1992, s. 58; wskazać należy, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca gdy uprzednio dojdzie do wyczerpania prawa, tj. zgodnie z treścią art. 51 ust. 3 pr. aut. pr. pokr., oryginał albo egzemplarz utworu zostanie wprowadzony do obrotu na terytorium Europejskiego Obszaru Gospodarczego, co w takiej sytuacji wyczerpane zostaje prawo do zezwalania na dalszy obrót takim egzemplarzem na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, z wyjątkiem jego najmu lub użyczenia. 355 System Prawa Prywatnego, pod red. E. Gniewka, t. III, Warszawa 2013, s. 45 i nast. 356 System Prawa Prywatnego, pod red. E. Gniewka, t. IV, Warszawa 2012, s. 496. 357 System Prawa Prywatnego, pod red. E. Gniewka, t. IV, Warszawa 2012, s. 496.
155
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
wartościowych na okaziciela stosuje się przepisy o przeniesieniu własności (art. 517 § 2 k.c.), co uzasadnia zastosowanie art. 309 k.c. Drugi z wymienionych trybów również nie może spełnić swojej roli z uwagi przynajmniej na dwie okoliczności. Po pierwsze, w przypadku niektórych kategorii praw mogących stanowić przedmiot zastawu brak jakichkolwiek rejestrów ewidencjonujących prawa (np. autorskie prawa majątkowe, zgodnie z treścią art. 1 ust. 2 pr. aut. pr. pokr., powstają z chwilą ustalenia utworu, choćby był nieukończony) oraz brak wymogu konstytuwnego charakteru wpisu w rejestrach publicznych358. Każda z tych metod doznaje ograniczeń i nie pozwala na pełne urzeczywistnienie zasady jawności zastawu, co jednoznacznie przemawia za falsyfikacją tezy o bezwzględnym obowiązywaniu zasady jawności praw rzeczowych359. Można więc przyjąć, iż zastaw zwykły na prawach, co do zasady pozbawiony jest przymiotu bezwzględnej jawności, a w szczególności nie można tutaj mówić o jawności osiąganej poprzez przeniesienie posiadania, tak jak ma to miejsce w przypadku zastawu na rzeczach ruchomych. Wspomniane „uwidocznienie” zastawu na prawie ma miejsce dopiero po odpowiednim zastosowaniu przepisu art. 329 k.c. mówiącego o zastosowaniu rygoru dotyczącego przeniesienia danego prawa. Zastaw będzie zatem ujawniony, gdy przepisy szczególne do których odsyła art. 329 k.c. przewidują mechanizm stwierdzenia jawności przeniesienia prawa. Kwestia ta nie powoduje większych trudności w odniesieniu do praw własności przemysłowej, gdzie przepis art. 67 ust. 3 prawa własności przemysłowej (p.w.p.)360 dla skuteczności przeniesienia wobec osób trzecich wymaga wpisu przeniesienia patentu do rejestru patentowego. Regulacja ta znajduje zastosowanie także do przeniesienia innych praw własności przemysłowej (por. odesłania w art. 100 ust. 1, art. 118 ust. 1, art. 162 ust. 1 i art. 221 ust. 1 p.w.p.). Problematyczne okazuje się ujawnienie zastawu na autorskich prawach majątkowych361, czy know-how. Jak wspomniano, prawa autorskie powstają bowiem bez jakichkolwiek formalności i nie są objęte żadnym rejestrem publicznym. Nie istnieje zatem możliwość ujawnienia zastawu zwykłego na tych prawach przez wpis do takiego rejestru.
358
Wspomnieć można choćby deklaratoryjny charakter wpisu własności w księdze wieczystej. J. Gołaczyński, Zastaw na rzeczach ruchomych, Warszawa 2002, s. 13; autor wskazuje, że skuteczność erga omnes praw zastawniczych jest w każdym przypadku uzależniona od ich ujawnienia względem osób trzecich. 360 Ustawa prawo własności przemysłowej z dnia 30 czerwca 2000 r. (Dz. U. z 2013 r. Nr 0, poz. 1410) 361 N. Ghazal, Zastaw zwykły na majątkowych prawach autorskich, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, nr 2/2010, s. 91-102. 359
156
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Konsekwencją niezachowania pełnej jawności w przypadku zastawów ustanawianych na prawach jest wymóg zachowania szczególnej formy pisemnej z datą pewną pod rygorem nieważności dla umowy o ustanowienie zastawu zwykłego na prawach, chociażby umowa o przeniesienie prawa takiej formy nie wymagała (art. 329 § 1 zdanie drugie k.c.). W przypadku ustanowienia zastawu rejestrowego niezależnie od jego przedmiotu wymagany jest, oprócz zawarcia umowy zastawniczej w formie pisemnej pod rygorem nieważności, konstytutywny wpis do rejestru zastawów (art. 2 ust. 1, art. 3 ust. 1 u.z.r.). Wpis ten stanowi instrument ujawniający zastaw wobec otoczenia i zyskuje szczególne znaczenie ze względu na zasadę jawności formalnej rejestru określoną w art. 37 ust. 1 u.z.r. oraz domniemania znajomości danych rejestrowych oraz ich prawdziwości określonych w art. 38 ust. 1 i 2 u.z.r. Akcesoryjność odnosi się do opisu powiązania prawa zabezpieczającego i zabezpieczonego362 i jest cechą strukturalną tego typu zabezpieczeń363. Prawa zastawnicze nazywane są prawami posiłkowymi lub prawami dodatkowymi wierzytelności jako prawa głównego. Powstanie i utrzymanie prawa zastawu jest warunkowane istnieniem ważnej wierzytelności, prawo akcesoryjne nie może powstać bez prawa głównego, nie może zostać przeniesione niezależnie od prawa głównego, a także nie może trwać po jego wygaśnięciu. Dodatkowo wskazać należy, iż zakres zabezpieczenia zastawem zawsze jest uzależniony od aktualnego stanu zabezpieczonej wierzytelności. W przypadku zastawu zwykłego ustawodawca wprowadza „ścisłą” zależność tego prawa od zabezpieczonej wierzytelności, regulacja zastawu rejestrowego wprowadza zakres odstępstw od wspomnianej zasady364. Podstawowym przełamaniem zasady akcesoryjności, tak w przypadku zastawu zwykłego, jak i rejestrowego, jest możliwość ustanowienia zastawu w celu zabezpieczenia wierzytelności przyszłej lub warunkowej.
362
T. Czech, O akcesoryjności zastawu rejestrowego, Przegląd Prawa Handlowego, nr 4/2004, s. 49 i nast. Tak: wyrok Sądu Najwyższego z dn. 29.05.2000 r., sygn. III CKN 246/00. 364 Przesłanki, po spełnieniu których zastaw nie wygaśnie wskazane zostały w znowelizowanym art. 18 ust. 2 u.z.r: zastaw rejestrowy nie wygasa, jeżeli umowa zastawnicza tak stanowi i określa co najmniej: 1) stosunek prawny, z którego wynika lub może wynikać nowa wierzytelność; 2) termin, w którym powinien powstać nowy stosunek prawny, nie dłuższy jednak niż sześć miesięcy od dnia wygaśnięcia wierzytelności zabezpieczonej zastawem; 3) najwyższą sumę zabezpieczenia dla nowej wierzytelności, przy czym suma ta nie może być wyższa od ujawnionej w rejestrze. Historycznie, wskutek kontrowersji dotyczących poprzedniego brzmienia art. 18 u.r.z (wygaśnięcie wierzytelności zabezpieczonej zastawem pociągało za sobą wygaśnięcie tego zastawu, chyba że umowa zastawnicza stanowiła inaczej) rozważano nawet możliwość istnienia nieakcesoryjnego zastawu rejestrowego. 363
157
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
PODSUMOWANIE Wprowadzenie do polskiego katalogu prawnych form zabezpieczenia wierzytelności instytucji zastawu rejestrowego na prawach przyczyniło się do zwiększenia pewności obrotu i pozytywnie wpłynęło na efektywność egzekucji zabezpieczeń. W obliczu opisanej niekonsekwencji dotyczącej bezwzględnej jawności praw rzeczowych, niekwestionowaną zaletą zastawu rejestrowego jest ujawnienie go w rejestrze zastawów. Pozwala to wierzycielom, działającym w zaufaniu do treści rejestru, na skuteczną weryfikację dokonanego zabezpieczenia. Należy ocenić, że instytucja zastawu, szczególnie zastawu dokonywanego na prawach będzie zyskiwała na znaczeniu, w tym kontekście należałoby rozwiązać podstawowe problemy wiążące się z zastawialnością praw, w tym przede wszystkim problem konieczności ujawnienia ustanowienia zabezpieczenia na prawach względem których nie występuje obowiązek rejestracji.
SUMMARY A registered pledge on rights and its introduction to Polish legal system as a new form of debt security has increased the confidence on the market and had a positive impact on the effectiveness of enforcement of the established securities. The described inconsistencies of the rule of transparency of limited property rights discloses an undisputed advantage of a registered pledge. Creditors who acts in reliance on the content of the register, by checking the pledge register can effectively verify the established security. It is noteworthy that the pledge, especially pledge established on rights, will be getting significance, in this context, we should solve the basic problem of the process of establishing a pledge on rights, including in particular, the problem of disclosing an established security on rights in respect of which there is no obligation to register.
158
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
BIBLIOGRAFIA Akty prawne: 1.
Ustawa kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. (Dz.U. z 2014 r. poz. 121)
2.
Ustawa o księgach wieczystych i hipotece z dnia 6 lipca 1982 r. (Dz.U. z 1982 r. Nr 19, poz. 147)
3.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631)
4.
Ustawa prawo własności przemysłowej z dnia 30 czerwca 2000 r. (Dz. U. z 2013 r. Nr 0, poz. 1410)
5.
Ustawa o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów z dnia 6 grudnia 1996 r. (Dz. U. z 2009 r. Nr 67, poz. 569 z późn. zm.)
Wydawnictwa zwarte: 1.
Horosz P., Wierzytelności zabezpieczone prawami zastawniczymi w upadłości likwidacyjnej, Warszawa 2013
2.
Ignatowicz J., Stefaniuk K., Prawo rzeczowe, Warszawa 2012
3.
Gniewek E., Prawo rzeczowe, Warszawa 2012
4.
Górecki J., Osobiste zabezpieczenia wierzytelności w prawie prywatnym międzynarodowym, Warszawa 2012
5.
Kodeks cywilny. T. 1, Komentarz. Art. 1-449(10), pod red. K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2013
6.
Mojak J., Widło J., Sądowy zastaw rejestrowy, Warszawa 2012
7.
Prawo rzeczowe, pod red. E. Gniewka, Warszawa 2010
8.
System Prawa Prywatnego, pod red. E. Gniewka, t. III, Warszawa 2013
9.
System Prawa Prywatnego, pod red. E. Gniewka, t. IV, Warszawa 2012
10.
Ustawa o zastawie rejestrowym pod red. E. Niezbeckiej, J. Mojaka, Warszawa 1999
11.
Widło J., Zastaw rejestrowy na prawach, Warszawa 2007
12.
Żelechowski Ł., Zastaw zwykły i rejestrowy na prawach własności przemysłowej, Warszawa 2011
159
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Artykuły: 1.
Czech T, O akcesoryjności zastawu rejestrowego, Przegląd Prawa Handlowego, nr 4/2004
2.
Ghazal N., Zastaw zwykły na majątkowych prawach autorskich, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, nr 2/2010
3.
Karasek-Wojciechowicz I., Przedmiot zastawu rejestrowego, Kwartalnik Prawa Prywatnego, nr 3/1998
4.
Preussner-Zamorska J., Traple E., Zastaw na prawach w prawie polskim i niemieckim ze szczególnym uwzględnieniem problematyki praw na dobrach niematerialnych (zagadnienia wybrane), Krakowskie Studia Prawnicze 1992, nr 25/1992
5.
Wojcieszko-Głuszko E., Ochrona prawna know-how w prawie polskim na tle porównawczym, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego Prace z Wynalazczości i Ochrony Własności Intelektualnej, nr 81/2002
Źródła internetowe: 1. http://www.uncitral.org/pdf/english/texts/security-lg/e/1057126_Ebook_Suppl_SR_IP.pdf 2. http://ssrn.com/abstract=1440866
160
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
161
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
INTERDYSCYPLINARNE KOŁO MYŚLI PRAWNEJ SAPERE AUDE
Interdyscyplinarne Koło Myśli Prawnej SAPERE AUDE działa przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego ul. Krakowskie Przedmieście 26/28 00-927 Warszawa od 3 grudnia 2012.
Od tamtej pory IKMP SAPERE AUDE zorganizowało wiele wydarzeń o zasięgu ogólnopolskim, w tym liczne konferencje, publikacje pokonferencyjne, warsztaty i monografie naukowe.
162
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Misją IKMP SAPERE AUDE jest: 1. Pogłębianie wiedzy Członków i Sympatyków Koła w dziedzinie szeroko rozumianej myśli prawnej, w szczególności w zakresie teorii legislacji, nauk historyczno prawnych, ustroju państwa, prawa prywatnego oraz interdyscyplinarnych związków między prawem a gospodarką, administracją, polityką i kulturą. 2. Umożliwienie Członkom Koła rozwoju naukowego. 3. Szerzenie atmosfery koleżeństwa wśród członków Koła. 4. Popularyzacja interdyscyplinarnego spojrzenia na prawo. 5. Przygotowanie studentów do udziału w życiu publicznym. 6. Uzupełnianie kursu uniwersyteckiego o praktyczne umiejętności związane z wykonywaniem zawodu prawnika.
IKMP SAPERE AUDE realizuje swoje cele poprzez: 1. 2. 3. 4. 5. 6.
Regularne spotkania naukowe w postaci seminariów, konferencji, warsztatów. Prowadzenie strony internetowej. Prowadzenie projektów badawczych i publikowanie prac naukowych. Kontakty naukowe ze środowiskami naukowymi i prawniczymi. Współpracę z innymi organizacjami studenckimi. Organizację innych przedsięwzięć związanych z działalnością i celami Koła.
Dlaczego warto współpracować z IKMP SAPERE AUDE?
oferujemy szerokie spojrzenie na prawo łączymy różne gałęzie prawa organizujemy konferencje i warsztaty o zasięgu ogólnopolskim umożliwiamy publikację artykułów i monografii naukowych studentom, doktorantom i pracownikom naukowo-dydaktycznym
Kontakt: ikmp.sapereaude@gmail.com https://www.facebook.com/IKMPSapereAude/
163
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
164
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
165
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Od 26 listopada 2013 roku Interdyscyplinarne Koło Myśli Prawnej SAPERE AUDE ma swoje Wydawnictwo.
Od tamtej pory wydało liczne publikacje, m.in.:
166
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
167
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
168
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
169
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
Wszystkie publikacje Wydawnictwa Interdyscyplinarnego Koła Myśli Prawnej SAPERE AUDE są dostępne on-line na międzynarodowej platformie: issuu.com/IKMPSA
170
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
171
50 LAT KODEKSU CYWILNEGO TOM 1 - CZĘŚĆ OGÓLNA I PRAWO RZECZOWE
172