DZIARA,CYNKÓWKA,KOLKA

Page 1

„Dziara”, „cynkówka”, „kolka” – zjawisko tatua¿u wiêziennego



S³awomir Przybyliñski

„Dziara”, „cynkówka”, „kolka” – zjawisko tatua¿u wiêziennego

Oficyna Wydawnicza „Impuls” Kraków 2007


© Copyright by Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2007 © Copyright by S³awomir Przybyliñski Recenzent: prof. dr hab. Henryk Machel Redakcja wydawnicza: Magdalena Polek Korekta: Projekt ok³adki:

Publikacja dofinansowana ze œrodków Uniwersytetu Warmiñsko-Mazurskiego w Olsztynie i badañ statutowych Katedry Pedagogiki Spo³ecznej

ISBN 978-83-7308-817-7

Oficyna Wydawnicza „Impuls” 30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5 tel./fax (0-12) 422-41-80, 422-59-47 www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl Wydanie I, Kraków 2007


Spis treœci Wprowadzenie .............................................................................................................................................. 7 Zjawisko tatua¿u (niekoniecznie) wiêziennego – rys historyczny ............................................................... 8 Rysunek tatua¿owy w œrodowisku penitencjarnym.................................................................................... 11 Motywy „dziargania siê” osób pozbawionych wolnoœci ............................................................................ 12 Wieloœæ treœci tatua¿y pensjonariuszy zak³adów resocjalizacyjnych ......................................................... 14 Treœci podkulturowe („grypserskie”) .................................................................................................... 14 Treœci humorystyczne ............................................................................................................................ 19 Treœci erotyczne ..................................................................................................................................... 20 Treœci mi³osne (sentymentalno-mi³osne) .............................................................................................. 26 Treœci informacyjne ............................................................................................................................... 28 Treœci historyczne (dyskograficzne) ...................................................................................................... 29 Treœci ideologiczne ................................................................................................................................ 30 Treœci religijne ....................................................................................................................................... 32 Treœci przestêpcze ................................................................................................................................. 33 Treœci markowe (firmowe) .................................................................................................................... 35 Treœci dowartoœciowuj¹ce ..................................................................................................................... 35 Treœci mêczeñskie ................................................................................................................................. 40 Treœci emocjonalne ................................................................................................................................ 43 Treœci sentencjonalne ............................................................................................................................ 44 Trójrodzajowoœæ tatua¿y wiêziennych ....................................................................................................... 49 Tatua¿owa topografia twarzy wiêŸnia ........................................................................................................ 51 Znaczenie tatua¿u w nieformalnej hierarchii zak³adu karnego .................................................................. 56 „Dziarga³ki” i „kolki” – wiêzienny sprzêt do tatuowania .......................................................................... 58 „Dziarga³ka” .......................................................................................................................................... 58 „Kolka” .................................................................................................................................................. 59 Wykonywanie i pielêgnacja tatua¿y w zak³¹dach penitencjarnych ............................................................ 60 Nak³uwanie skóry i wpuszczanie pod ni¹ barwnika za pomoc¹ maszynki ........................................... 61 Wprowadzanie barwnika pod naskórek za pomoc¹ kolki ..................................................................... 66 Skaryfikacja – tzw. tatua¿ bliznowy ...................................................................................................... 62 5


Przek³uwanie cia³a ig³¹ i przeci¹ganie jej przez skórê wraz z nitk¹ nas¹czon¹ barwnikiem ................ 67 Wypalanie tatua¿u ................................................................................................................................. 67 Technika „transplantacyjna” .................................................................................................................. 68 Usuwanie „dziar” – przegl¹d technik ......................................................................................................... 68 Wycinanie kawa³ka skóry ...................................................................................................................... 68 Œcieranie naskórka ................................................................................................................................. 68 „Chlasty” ............................................................................................................................................... 70 Podra¿nienie skóry ................................................................................................................................ 71 Zszycie pow³ok skórnych ...................................................................................................................... 71 „Cover-up” ............................................................................................................................................ 72 Polewanie tatua¿u klejem i zrywanie fragmentu skóry ......................................................................... 73 Laserowe wypalanie tatua¿y ................................................................................................................. 73 Podsumowanie........................................................................................................................................... Uregulowania legislacyjne dotycz¹ce tatuowania na terenie wiêzienia ..................................................... 74 Tatuowanie – wiêzienny biznes .................................................................................................................. 75 Tatua¿ na ciele skazanego – przejaw podkultury wiêziennej czy moda? ................................................... 76 „Porysowany” cz³owiek – wywiad ............................................................................................................. 77 Spo³eczeñstwo otwarte wobec zjawiska tatua¿u (niekoniecznie) wiêziennego ................................................................................................................. 78 Zakoñczenie ................................................................................................................................................ 81 Summary ..................................................................................................................................................... 82 Ðå ç þì ý ....................................................................................................................................................... 83 Literatura .................................................................................................................................................... 84


Wprowadzenie Od niepamiêtnych czasów cz³owiek interesowa³ siê rozmaitymi technikami ozdabiania swojego cia³a. Jedn¹ z nich – maj¹c¹ bogat¹, wielowiekow¹ tradycjê – jest wykonywanie tatua¿u. Najwiêksz¹ fascynacjê tym zjawiskiem przejawiaj¹ przedstawiciele œwiata przestêpczego. W krêgach kryminogennych bywa on oznak¹ przestêpczej dzia³alnoœci. W polskich jednostkach penitencjarnych z pocz¹tku XXI wieku a¿ roi siê od wytatuowanych wiêŸniów. Rzek³bym nawet, ¿e wiêzienia to prawdopodobnie jedyne skupiska ludzi, gdzie wykonywanie tatua¿u jest tak powszechnie praktykowane. W niniejszej publikacji postaram siê przybli¿yæ i opisaæ kwestie zwi¹zane z niezwykle interesuj¹cym i niew¹tpliwie ca³y czas kontrowersyjnym zjawiskiem tatua¿u w wydaniu penitencjarnym. Przedstawiê rodzaje i funkcje tatua¿y wiêziennych, sposoby ich wykonywania, usuwania, ich symbolikê i znaczenie w grupie podkulturowej. Omówiê narzêdzia s³u¿¹ce do tatuowania („dziargania”), uregulowania legislacyjne i wiele innych zagadnieñ zwi¹zanych z t¹ osobliwoœci¹ wiêzienn¹. Z mojej obserwacji wynika, ¿e gros osób pozbawionych wolnoœci nosi na swych cia³ach tzw. wzorek, który dla osób niewtajemniczonych stanowi tylko zbiór przypadkowych znaków, kropek, kresek. Osoby zorientowane w powy¿szej tematyce wiedz¹ jednak, ¿e przypadkowoœæ w dziedzinie przestêpczego „dziargania” nie jest mo¿liwa. Ka¿da, wydawa³oby siê przygodnie umiejscowiona, „toczka” (kropka) ma pewn¹ merytoryczn¹ wartoœæ i istotne znaczenie, znane zarówno samemu wytatuowanemu, jak i jego wiêziennym kompanom oraz przedstawicielom œrodowiska kryminogennego. Tatua¿ w naszych polskich realiach jest immanentnym elementem kultury wiêziennej. Spora liczba skazanych paraduje dumnie z wytatuowan¹ („przydziargan¹”) „cynkówk¹”, „mgie³kami” czy smokiem. Mo¿na by przypuszczaæ, ¿e tatua¿ od zawsze zwi¹zany by³ z instytucj¹ wiêzienn¹. Wszak przebywali tam z³oczyñcy, barbarzyñcy, którzy „przetransportowali” go ze swojego przestêpczego œrodowiska na obszar izolowany, tam poddaj¹c pewnym modyfikacjom. Tatua¿ nie zawsze cieszy³ siê powodzeniem. W pewnych epokach stawa³ siê bardzo modny i popu-

larny, w innych bywa³ krytykowany, wywo³ywa³ wstrêt i obrzydzenie.Przetrwa³ jednak do dzisiaj, ewoluuj¹c i przeobra¿aj¹c siê w zale¿noœci od miejsca i czasu. W ksi¹¿ce omawiam wiele aspektów zjawiska tatua¿u, koncentruj¹c siê, poza kilkoma wyj¹tkami, na tatua¿u wiêziennym. Nie wyobra¿am sobie, by pisaæ o tatua¿u i nie móc umieœciæ w pracy materia³u ilustracyjnego. Wszystkie przedstawione zdjêcia pochodz¹ z moich zbiorów, a wykonywane by³y w ró¿nych miejscach i okolicznoœciach: przede wszystkim na obszarze izolowanym, ale równie¿ w œrodowisku otwartym. W³aœciciele „wzorków” to osoby pochodz¹ce z krêgów przestêpczych i w wiêkszoœci równie¿ ze œrodowiska wiêziennego. Kiedy zbiera³em materia³y do ksi¹¿ki, albo przebywali na terenie jednostki penitencjarnej, albo zakoñczyli ju¿ odbywanie wyroku, albo te¿ korzystali z przepustki lub przerwy w karze. Dokumentacjê fotograficzn¹ kompletowa³em zatem, eksploruj¹c wiele miejsc, takich jak zak³ady karne i poprawcze, noclegownie, placówki pomocy spo³ecznej, prywatne lokale mieszkalne. Wszêdzie tam intencjonalnie czy te¿ przypadkiem spotyka³em bohaterów mojej ksi¹¿ki, którym serdecznie dziêkujê za wspó³pracê. Omawiaj¹c kwestiê tatua¿u wiêziennego, pos³ugujê siê nieraz s³ownictwem zaczerpniêtym stricte z jêzyka izolowanego œwiata skazanych. Idzie o to, by równie¿ system pojêciowy przybli¿a³ nas do zg³êbienia i w³aœciwego przedstawienia tego wiêziennego zjawiska. W ksi¹¿ce pojawi¹ siê zatem okreœlenia „dziara”, „wzorek”, „emblemat” (tatua¿); „dziargaæ”, „grawerowaæ” (tatuowaæ); „toczka” (kropka). Gdy gromadzi³em materia³y do niniejszej publikacji, nie przyœwieca³ mi cel kompleksowego przedstawienia nie³atwego przecie¿ zagadnienia wiêziennego tatua¿u. Mam œwiadomoœæ, ¿e jest to zadanie niewykonalne. Sz³o mi raczej o przybli¿enie i choæby czêœciowe odmitologizowanie tej osobliwoœci penitencjarnej. Mam wiêc nadziejê, ¿e przynajmniej fragmentarycznie zrealizowa³em swoje pierwotne za³o¿enie. To, czy tak faktycznie jest, oceni Czytelnik. Proszê zatem o przychylne i ciep³e przyjêcie ksi¹¿ki pt. „Dziara”, „cynkówka”, „kolka” – zjawisko tatua¿u wiêziennego.

7


Zjawisko tatua¿u (niekoniecznie) wiêziennego – rys historyczny Historia tatua¿y i samej czynnoœci wykonywania okreœlonych rysunków na skórze jest bardzo bogata i siêga pocz¹tków ludzkiego istnienia. Œwiadcz¹ o tym „ [...] liczne zabytki archeologiczne, paleoantropologiczne, sztuk piêknych, przekazy staro¿ytnych i ¿yj¹cych w póŸniejszych okresach historycznych pisarzy i dziejopisów oraz ogromne rozpowszechnienie tego zjawiska kulturowego na kuli ziemskiej”1. Wiêkszoœæ ludzi ¿yj¹cych przed setkami lat zdobi³a swoje cia³a rysunkami, napisami czy okreœlonymi znakami. Jeff Jaguer, autor publikacji The Tattoo a Pictorial History2, w przedmowie do swojej ksi¹¿ki pisze, ¿e tatua¿ w staro¿ytnej Grecji by³ oznak¹ nobilitacji, swoistej godnoœci i szlachetnoœci, a w Chinach w latach 100–300 p.n.e. odznaczano nim wojowników. Wed³ug antropologów, pokrywanie cia³a tatua¿ami i bliznami cia³a mo¿e mieæ sporo znaczeñ3 . W jednych kulturach kobiety z plemion indiañskich po œmierci swoich mê¿ów tatuowa³y sobie podniebienia; w innych maj¹ uœmierzaæ ból lub po prostu chroniæ przed urokami. Przedstawiciele jeszcze innych spo³ecznoœci wierz¹, ¿e zapewniaj¹ one szczêœcie, m³odoœæ i powodzenie w mi³oœci. Wszystkie zabiegi zwi¹zane z wykonywaniem tatua¿u i z samym tatua¿em w ró¿nych kulturach mia³y jednak s³u¿yæ przed wszystkim ukazaniu zajmowanej pozycji czy funkcji pe³nionej w grupie. Inny emblemat posiada³ czarnoksiê¿nik, inny wojownik, a jeszcze inny – plemienny wódz czy jeniec przetrzymywany si³¹ w wiosce. „Archeolodzy zauwa¿yli, ¿e w œwiecie antycznym tatua¿ zacz¹³ wychodziæ z u¿ytku, kiedy plemiona i klany zaczê³y siê przekszta³caæ w pañstwa. Przeciêtni ludzie przestali wówczas potrzebowaæ takich ozna-

czeñ: ka¿dy by³ poddanym króla lub obywatelem republiki, wiêc tatua¿ traci³ sens. To wówczas tatua¿ zacz¹³ kojarzyæ siê ze spo³ecznym piêtnem – wyrzutkami, skazañcami i niewolnikami”4. „Tatua¿ to trwa³y rysunek lub napis na ciele wykonany przez nak³ucia lub naciêcia skóry i wype³nienie tych miejsc odpowiednimi barwnikami, najpierw ciemnymi, a póŸniej jasnymi – w przypadku, gdy tatua¿ ma byæ wielobarwny”5. Z Podrêcznego s³ownika wyrazów obcych W³adys³awa Kopaliñskiego dowiadujemy siê, ¿e tatuowanie to „ [...] wykonywanie trwa³ych rysunków na skórze ¿ywych ludzi przez nak³uwanie i wprowadzanie farby”6. Samo pojêcie „tatuowanie” wywodzi siê ze œrodowiska ludu wyspyTahiti, gdzie s³owo to oznacza „znakowaæ”7. Trudno dok³adnie okreœliæ czas powstania sztuki tatua¿u. Pewne odkrycia dokonane przez archeologów sugeruj¹, ¿e mog³o to nast¹piæ ju¿ w epoce m³odszego paleolitu, czyli oko³o 40–14 tysiêcy lat przed nasz¹ er¹. S¹ to jednak tylko przypuszczenia, których nie nale¿y uznawaæ za pewnik, tym bardziej ¿e przekazy ró¿nych dziejopisarzy i zabytki paleoantropologiczne pochodz¹ce sprzed wielu tysiêcy lat okazuj¹ siê niespójne i nie mog¹ stanowiæ podstawy jednej teorii na temat zdobienia cia³a. Jolanta Szczygie³-Rogowska i Joanna Tomalska8 podaj¹, ¿e tatua¿ jest jednym z najstarszych zabiegów kosmetycznych, spotykanych zarówno w kosmetyce upiêkszaj¹cej, jak i negatywnej (przede wszystkim nanoszenie znaków rozpoznawczych na cia³a niewolników, znakowanie skazañców). W grobach z okresu paleolitu znajdowano ró¿ne barwniki pochodzenia mineralnego oraz ostre rylce, które mog³y s³u¿yæ do wykonywania zarówno zabie-

A. Jelski, Tatua¿, Warszawa 1993, s. 126. Zob. J. Jaguer, The Tattoo a Pictorial History, Horndean 1990. 3 J. Karpiñska, Wielkie k³ucie, ciêcie, malowanie, „Przekrój”, 2006, nr 38, s. 11. 4 Tam¿e. 5 M. Ciosek, Cz³owiek w obliczu izolacji wiêziennej, Gdañsk 1996, s. 193. 6 W. Kopaliñski, Podrêczny s³ownik wyrazów obcych, Warszawa 1996, s. 805. 7 B. Ho³yst, Kryminologia, Warszawa 2001, s. 737. 8 J. Szczygie³-Rogowska, J. Tomalska, Historia kosmetyki w zarysie. Z dziejów kosmetyki i sztuki upiêkszania od staro¿ytnoœci do po³. XX w., Bia³ystok 1990, s. 10. 1 2

8


gów kosmetycznych, jak i malowide³ jaskiniowych lub rytów naskalnych9. Ludzkoœæ dysponuje obecnie wieloma pochodz¹cymi z ró¿nych lat i ró¿nych kontynentów znaleziskami, które mog³y byæ zwi¹zane z praktyk¹ ozdabiania cia³a. Odnaleziono na przyk³ad figurki pokryte wielobarwn¹ substancj¹, mog¹ce sugerowaæ, ¿e by³y to pocz¹tki prymitywnego tatua¿u. Raz po raz archeolodzy odkopuj¹ nieznane nam przyrz¹dy – byæ mo¿e pierwowzory dzisiejszych maszynek do ozdabiania cia³a ludzkiego. Wiêkszoœæ ciekawych informacji na temat zastosowania tatua¿y w staro¿ytnoœci przetrwa³a dziêki Herodotowi z Halikarnasu (oko³o 485–425 roku p.n.e.), który w swoich Dziejach opowiada miêdzy innymi o tym, jak Histiaos (tyran Miletu) przekaza³ swojemu ziêciowi Arystagorasowi tajn¹ wiadomoœæ w formie „¿ywego listu”. Owym „¿ywym listem” by³ tekst zamieszczony na ogolonej g³owie jednego z niewolników, który wyruszy³ w drogê dopiero wtedy, gdy jego w³osy odros³y10. Wspó³czeœni uczeni, analizuj¹c zabytki pochodz¹ce ze staro¿ytnego Egiptu, snuj¹ przypuszczenie, ¿e praktyka tatuowania mog³a byæ tam znana oko³o 3000 roku p.n.e. Najstarsze odkryte do tej pory fragmenty ludzkiej skóry z zachowanym na niej tatua¿em, datowane na blisko 2000 rok p.n.e., znaleziono na jednym z licznych cmentarzy z terenów Nubii11. Ewolucja zjawiska tatuowania trwa³a tysi¹clecia. W tym czasie zmienia³o siê podejœcie do tego zagadnienia: w pewnych okresach tatua¿ by³ symbolem w³adzy i si³y, w innych uto¿samiano go z haniebnym, przestêpczym procederem. W jednym œrodowisku tatua¿ wynosi³ na piedesta³y, w innym – degradowa³ i upadla³ wytatuowanego cz³owieka. Nale¿y jednoznacznie stwierdziæ, ¿e nie od zawsze s³owo „tatua¿” by³o tym, które oznacza³o tatuowanie. A¿ do koñca XVIII wieku na terenie Europy stosowano na jego okreœlenie zdecydowanie inne nazewnictwo – przede wszystkim wywodz¹ce siê z dialektu lokalnego œrodowiska. A. Jelski12 podaje rejestr ciekawych okreœleñ stosowanych przez tysi¹clecia dla

9 10 11 12 13

nazwania tatua¿u, wymieniaj¹c Ÿród³a, w których siê pojawi³y. S¹ to: – „signum” lub „sigma” (literatura staro¿ytnego Rzymu); – „stygmat” (Biblia z 1534 roku wydana przez M. Lutra); – „grafizm” (Voyage en Angleterre G. Casanovy (wydane oko³o 1830 roku); – „hieroglif” (Wesele Figara P. C. Beaumarchais’go z 1784 roku oraz Moeurs des sauvages Américains comparées aux moeurs des premiers temps, ksi¹¿ka wydana w Pary¿u w 1724 roku); – „piêtno” (Nêdznicy Wiktora Hugo z 1862 roku); – „wyryty rysunek” i francuskie s³owo piquage, którego twórc¹ by³ markiz L. de Montcalm (1712– –1759). Zanim w Europie do powszechnego obiegu trafi³ termin „tatuowanie”, osoby maj¹ce tatua¿ okreœlano mianem „umalowanych” i „wypunktowanych”. Natomiast samo tatuowanie mia³o rozmaite nazwy: – „prikschildern”, „stechmalen” (malowanie przez nak³uwanie) – okreœlenie stosowane przez Holendrów; – „punctures”, „punctation” – okreœlenie stosowane przez Anglików; – „pintados” – okreœlenie stosowane przez Hiszpanów. Termin „tatua¿” z up³ywem czasu zacz¹³ wypieraæ wszelkie inne terminy, staj¹c siê pojêciem nadrzêdnym w stosunków do nich i zyskuj¹c znaczenie bliskie dzisiejszemu. Tym samym nazwa ta niejako wype³ni³a swoist¹ lukê w terminologii odnosz¹cej siê do praktyk malowania cia³a. Egzemplifikacj¹ tego jest fakt pojawienia siê s³owa „tatua¿” w s³ownikach jêzykowych wydawanych w ró¿nych krajach europejskich (A. Jelski13 wymienia nastêpuj¹ce Ÿród³a: wydany w 1856 roku, a opracowany przez Belga P. Nystena S³ownik medycyny oraz Wielki s³ownik jêzyka francuskiego opracowany przez E. Littre’a, a wydany w 1873 roku). Do jêzyka polskiego s³owo „tatua¿” trafi³o jako fonetyczny zapis francuskiego tatouage. Jako pierwsi u¿yli go prawdopodobnie uznany badacz Mikronezji

A. Jelski, Tatua¿, s. 29. Tam¿e, s. 39. Tam¿e, s. 32–33. Tam¿e, s. 24–25. A. Jelski, Zjawisko tatua¿u, „Plastyka i Wychowanie” 1995, nr 2, s. 28–29.

9


J. S. Kubary (oko³o 1882 roku) i L. Krzywicki (miêdzy rokiem 1886 a 1888). J. S. Kubary zastosowa³ okreœlenia „tatunek” i „tatowanie”, które – jak twierdzi Jelski – s¹ jednak bli¿sze pod wzglêdem fonetycznym okreœleniu tatua¿u w jêzyku angielskim – tattooing i jêzyku niemieckim – die Tätowierung i die Tataurierung. Jako pierwszy terminu „tatua¿” u¿y³ angielski ¿eglarz i badacz kapitan James Cook, który w ksi¹¿ce A Voyage Towards the South Pole and Round the World (wydana w Londynie w 1773 roku), opisuj¹cej jego wyprawê dooko³a œwiata, zamieszcza te¿ doniesienia o „udekorowanych” cia³ach ludnoœci zamieszkuj¹cej wyspy wód po³udniowych. Brunon Ho³yst twierdzi, ¿e to w³aœnie temu cz³owiekowi tatuowanie zawdziêcza swój renesans. Wed³ug niego tatua¿ „sta³ siê presti¿owym upominkiem z podró¿y odwa¿nych ¿eglarzy wracaj¹cych z odleg³ych wysp i osi¹gn¹³ czasowo nawet wzglêdy europejskich sfer szlacheckich”14 . Natomiast ludzie innych profesji (np. szewc, cieœla) wyk³uwali na swoich cia³ach oznaczenie profesji. Kapitan Cook, podró¿uj¹c po wielu zak¹tkach œwiata, napotyka³ na swojej drodze plemiona, których cz³onkowie trwale ozdabiali swoje cia³a w sposób nieznany dot¹d na kontynencie europejskim. Oto, co napisa³ na temat zwyczajów jednego z plemion Oceanii w 1769 roku: „[…] Wspomnê teraz ich metody inkru – stosowania czerni pod skórê w taki sposób, ¿eby nie mo¿na by³o jej zetrzeæ, czyli »tattow«, jak sami to zwali. Ka¿dy z nich, zarówno kobiety i mê¿czyŸni, jest w taki w³aœnie sposób naznaczony w ró¿nych czêœciach cia³a, co ma symbolizowaæ przeró¿ne nastroje i sytuacje, jakie ich w ¿yciu spotykaj¹. Niektórzy nosz¹ na skórze postacie ludzi, ptaków, psów, inni geometryczne figury: kwadraty, ko³a, pó³ksiê¿yce, bardzo powszechny jest znak podobny do naszego »Z«, który towarzyszy niemal wszystkim symbolom”15. Inny ówczesny ¿eglarz John Gore (oficer HMS „Resolution”), który w XVIII wieku p³ywa³ po morzach i oceanach, zawijaj¹c do ró¿nych wysp, informuje, ¿e prawie ca³e cia³a tubylców z plemienia Atin, napotkanych na jednym z przyl¹dków, pokryte by³y czerni¹: „Maj¹ oni czarne dupy, czarne brzuchy i czarne nogi, ich kobiety maj¹ tylko czarne nogi. Czarn¹

farbê przygotowuj¹ z dymu i t³ustych orzechów, trzymaj¹ w skorupach z orzechów kokosowych i w razie potrzeby rozrabiaj¹ z wod¹. Do operacji u¿ywaj¹ p³askiej koœci lub ³upiny, w których nacinaj¹ od trzech do dwudziestu zêbów, w zale¿noœci od fazy operacji. Narzêdzie zanurzaj¹ w farbie i przyciskaj¹ do skóry, a¿ wyp³ynie z niej krew. Znakowanie przechodzili wszyscy miêdzy 14. a 18. rokiem ¿ycia”16. Najowocniej tatua¿ rozwija³ siê w XX wieku. Swoje cia³a zdobili nim przedstawiciele niemal wszystkich œrodowisk, bez wzglêdu na klasê spo³eczn¹. W niektórych krajach europejskich (np. w Niemczech) na pocz¹tku XX stulecia odbywa³y siê pokazy wytatuowanych damskich cia³. Organizowano je w ramach ciesz¹cych siê znaczn¹ popularnoœci¹ kabaretowych wystêpów. Zatem „podziargane” i zarazem roznegli¿owane panie wzbudza³y du¿e zainteresowanie i przyci¹ga³y uwagê szerok¹ grupê widzów. W pierwszych dekadach XX wieku zjawisko tatua¿u nadal siê rozwija³o. Oprócz tatua¿y tzw. artystycznych (o funkcjach wy³¹cznie zdobniczych) wykonywano te s³u¿¹ce depersonalizacji, upodlaniu i pozbawianiu cz³owieka wszelkiej godnoœci ludzkiej. Mowa tutaj o tatua¿ach-emblematach, którymi naznaczano wiêŸniów obozów koncentracyjnych w okresie drugiej wojny œwiatowej – ka¿dy z nich mia³ wytatuowany b¹dŸ wypalony swój numer identyfikacyjny. „Wygrawerowane” oznaczenia nosili na swoich cia³ach tak¿e ¿o³nierze niektórych formacji III Rzeszy. Symbol „SS” wskazywa³ na przyk³ad na przynale¿noœæ i by³ pomocny w identyfikacji ewentualnych zbiegów, zdradzaj¹cych swoje wojskowe œrodowisko. Tatuowano tak¿e symbole grupy krwi w celu umo¿liwienia udzielenia pomocy w momencie nag³ego wypadku na froncie. Oznaczenia te umiejscawiano na lewym przedramieniu, pod lew¹ pach¹, na podniebieniu, na klatce piersiowej. Jednak i to w pe³ni nie dawa³o gwarancji, gdy¿ zdarza³y siê sytuacje, w których podczas walki ¿o³nierz straci³ rêkê, na której widnia³ symbol grupy krwi. Mo¿na by rzec, ¿e ubieg³e stulecie wnios³o bardzo du¿o w upowszechnienie i rozkwit tego zjawiska. To wiek ogromnych przeobra¿eñ politycznych, gospodarczych, ekonomicznych. To równie¿ okres propa-

B. Ho³yst, Kryminologia, dz. cyt., s. 737. Cyt. za: R. Bojarski, D. Trzaska, Krótka historia tatua¿u, cz. II, „Tatua¿” 2000, nr 2, s. 6 (autorzy opracowali ten artyku³ na podstawie ksi¹¿ki R. Scotta, Ch. Gotcha, Art, Sex and Symbol – The Mystery of Tattooing). 16 Tam¿e. 14 15

10


gowania tolerancji, które niew¹tpliwie wp³ynê³o na spo³eczn¹ percepcjê malowania cia³a. To w XX wieku tatua¿ znalaz³ zwolenników w niemal wszystkich œrodowiskach. Unowoczesniono sam¹ procedurê jego wykonywania. Zaczê³y powstawaæ profesjonalne salony tatua¿y, gdzie artyœci wykonuj¹cy rysunki na ciele mogli tworzyæ swoje unikalne dzie³a. Pojawi³y siê skle-

py z niezbêdnymi do tatuowania materia³ami (maszynki, barwniki). Organizowano te¿ pokazy, zloty, konkursy zwi¹zane z tym zjawiskiem, podczas których ludzie z ró¿nych zak¹tków œwiata wymieniali siê nabytymi doœwiadczeniami. Wiek XX mo¿na z pewnoœci¹ nazwaæ „z³otym wiekiem tatua¿u”.

Rysunek tatua¿owy w œrodowisku penitencjarnym W dzisiejszych czasach zjawisko tatua¿u jest powszechnie kojarzone z procederem przestêpczym i wywo³uje pejoratywne emocje. Taki stan rzeczy ma swoje pod³o¿e historyczne: ju¿ w minionych stuleciach tatua¿ bywa³ stosowany jako stygmat, s³u¿y³ do oznaczania przestêpców. Wspomina³ o tym C. Lombroso17 w swoim dziele Cz³owiek zbrodniarz w stosunku do antropologii, jurysprudencji i dyscypliny wiêziennej. Autor ten wyrazi³ pogl¹d, ¿e tatua¿ jest podstawowym wyró¿nikiem osób przekraczaj¹cych normy prawne. Ma on ponoæ œwiadczyæ o ich wrodzonych sk³onnoœciach do zachowañ przestêpczych. Zofia Pochmara-Wysoczyñska18 podaje, ¿e pierwsza wzmianka w jêzyku polskim o tatuowaniu siê kryminalistów by³a zamieszczona w „Prawdzie” z 1886 roku w artykule podpisanym „Ld. Krzyw.” (Ludwik Krzywicki). Nastêpna informacja pochodzi od S. Batawii i zosta³a zamieszczona w „Gazecie Administracji i Policji Pañstwowej” (nr 3 z 1955 roku). Powszechnie jednak wiadomo, ¿e rysunek tatua¿owy zainteresowa³ nie tylko sfery przestêpcze, ale tak¿e œrodowiska ¿o³nierskie, marynarskie. Tatua¿ na swój u¿ytek zaadaptowa³y te¿ niektóre grupy m³odzie¿owe, szczególnie subkultury. Nale¿y jednak podkreœliæ, ¿e faktycznie w ró¿nych krêgach patologicznych jest on wa¿nym elementem i podnosi rangê przestêpcy. Zdajemy sobie sprawê z tego, jak zazwyczaj uk³adaj¹ siê losy kryminalisty: przestêpstwo – policja – s¹d – instytucja resocjalizacyjna. Cz³owiek pocho-

17 18 19 20 21

dz¹cy ze œrodowiska przestêpczego, przebywaj¹cy dzisiaj na wolnoœci, jutro mo¿e znaleŸæ siê w sytuacji odizolowania penitencjarnego. Silne zakotwiczenie siê zwyczaju tatuowania w instytucji wiêziennej wydaje siê oczywiste, poniewa¿ tatua¿ jest nieodzownym elementem izolowanego œwiata skazanych. Tadeusz Wentland19 zwraca uwagê na istotny zwi¹zek tatua¿y z patologi¹ spo³eczn¹ i stwierdza, ¿e szczególnie czêsto zjawisko to wystêpuje w zak³adach dla przestêpców m³odocianych. „M³odzi ch³opcy tatuuj¹ siê, bo chc¹ odreagowaæ gniew. To taka zastêpcza forma samoagresji. [...] W wiêzieniu ka¿dy chce mieæ coœ w³asnego, niepowtarzalnego nawet za cenê oszpecenia swojego cia³a. Tatua¿e daj¹ im poczucie wyj¹tkowoœci, autonomii” – uwa¿a Blanka Fedkow, psycholog kliniczny z Zak³adu Karnego we Wronkach20. „W polskich warunkach tatua¿ wystêpuje najczêœciej u ludzi m³odych, przede wszystkim u nieletnich, i na ogó³ s³u¿y do porozumiewania siê i nawi¹zywania kontaktów osób o podobnych postawach”21. Wielu autorów wi¹¿e zjawisko tatua¿u ze œrodowiskiem osób m³odych, wskazuj¹c tê populacjê jako przoduj¹c¹ w „ozdabianiu” swego cia³a. Uwa¿am, ¿e wrêcz trywializmem by³aby próba udowadniania tego stanu rzeczy. Jak dobrze wiemy, tatua¿ jest niemal przypisany nieletnim przestêpcom. Spora grupa m³odych pensjonariuszy placówek resocjalizacyjnych styka siê z tatua¿em ju¿ na wczesnym etapie instytucjonalnego odseparowania. Przekracza bramy zak³adu karnego, nosz¹c ju¿ na swoim

Zob. C. Lombroso, Cz³owiek zbrodniarz w stosunku do antropologii, jurysprudencji i dyscypliny wiêziennej, Warszawa 1891. Z. Pochmara-Wysoczyñska, Tatua¿ w podkulturze przestêpczej, „Szko³a Specjalna” 1981, nr 1, s. 33. T. Wentland, Tatua¿ w wiêzieniu dla m³odocianych, „Przegl¹d Wiêziennictwa Polskiego” 1994, nr 8, s. 59. V. Nowacka, Ludzie kwiaty, „Wprost” 1998, nr 19, s. 62. Z. Pochmara-Wysoczyñska, Tatua¿..., dz. cyt., s. 33.

11


ciele tatua¿e wykonane na przyk³ad w zak³adzie poprawczym. Czêsto s¹ to emblematy wrêcz szpec¹ce, wykonane w niechlujny sposób, a ulokowane w widocznych miejscach. Wielu skazanych twierdzi, ¿e gdyby mo¿na by³o cofn¹æ czas, to powtórnie nie zdecydowaliby siê na ich „przydziarganie”. Tatua¿ to swoista mowa cia³a. Byæ mo¿e skazani próbuj¹ przez rysunki na swoim ciele coœ powiedzieæ, ukazaæ wewnêtrzne pragnienia, obawy, uczucia, uzewnêtrzniæ swoje myœli. Czy wiêc pokrywanie skóry rysunkami lub napisami nie oznacza próby zaspokojenia w warunkach izolacji wielu wa¿nych potrzeb? Tatua¿e to nie tylko odzwierciedlenie wewnêtrznych prze¿yæ, to równie¿ sposób zamaskowania autoagresji lub przykrycia dawnych tatua¿y – przestarza³ych, nieaktualnych ju¿ s³ów czy motywów. Odra¿aj¹ce i wulgarne tatua¿owe rysunki zastêpowane s¹ innymi, mniej szpec¹cymi. Znakami i symbolami pokrywa siê ka¿d¹ czêœæ cia³a, czyli tatuuje siê wszystko i wszêdzie. Pocz¹wszy od górnych, a skoñczywszy na dolnych partiach organizmu ludzkiego. Proceder ten staje siê coraz bardziej powszechny. Z mojej obserwacji wynika, ¿e wielu osadzonych decyduje siê na tzw. plakat, czyli tatua¿, który najprawdopodobniej ma ich wyró¿niæ z „wiêziennej masy”, pozwalaj¹c zarazem utrzymaæ indywidualnoœæ i niepowtarzalnoœæ. Tatua¿e s¹ czymœ

oryginalnym, czym mog¹ siê szczyciæ, wiêc chêtnie je eksponuj¹. Nikt nie jest im w stanie tego odebraæ. Tatuuj¹ na swej skórze rozmaite motywy: roœlinne (np. kaktusy, ró¿ne kwiaty, drzewa); zwierzêce, podkreœlaj¹ce ich si³ê, mêskoœæ i przebieg³oœæ (smoki, jaszczurki, wê¿e, paj¹ki itp.); seksualne (np. nagie kobiety i ich czêœci cia³a). WiêŸniowie wierz¹, ¿e ich tatua¿e maj¹ potê¿n¹ moc sprawcz¹. Niekiedy rysunki na ciele traktowane s¹ jak swoiste amulety. Przypominaj¹ spo³ecznoœci wiêziennej o prze¿ytych triumfach, sukcesach i zwyciêstwach. Ukazuj¹ twardoœæ, nieugiêtoœæ i hart ducha ich w³aœciciela. W wielu przypadkach maj¹ byæ dowodem odniesienia zwyciêstwa nad bólem i cierpieniem. „Dziary” wskazuj¹ te¿ na ¿yciowe pora¿ki i niepowodzenia wiêŸniów. S¹ wrêcz skarbnic¹ wiedzy o cz³owieku i maj¹ w pewnym sensie wymiar niezwyk³y, wrêcz magiczny. Podsumowuj¹c dotychczasowe rozwa¿ania, muszê jednoznacznie stwierdziæ, ¿e tatua¿ to zjawisko niemal wszechobecne w polskich jednostkach penitencjarnych. Przebywa³em czêstokroæ wœród osób skazanych przez s¹d na karê pozbawienia wolnoœci – zdecydowana wiêkszoœæ nosi na swym ciele emblemat, napis czy rysunek. Mniemam, ¿e wiêkszoœæ z blisko 89 tys.22 osadzonych w polskich jednostkach penitencjarnych posiada tatua¿.

Motywy „dziargania siê” osób pozbawionych wolnoœci Przechadzaj¹c siê po celach i korytarzach wiêziennych, dostrzegam na niemal ka¿dym kroku wytatuowanego osadzonego. Wtedy te¿ automatycznie zadajê sobie pytanie o przyczyny takiego stanu rzeczy. Dlaczego osoby pozbawione wolnoœci tatuuj¹ siê? Dlaczego tak chêtnie siêgaj¹ po tê swoist¹ formê sztuki? Dlaczego, po co i w jakim celu? To s¹ niezwykle trudne pytania, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wydaje mi siê – opieram siê na rozmowach z wytatuowanymi wiêŸniami – ¿e oni sami równie¿ nie s¹ w stanie precyzyjnie na nie odpowiedzieæ. Moim

zdaniem przyczyny tatuowania s¹ bardzo silnie powi¹zane z treœciami, jakie owe „dziary” komunikuj¹; treœci odzwierciedlaj¹ to, jakie by³y przyczyny tatuowania. Najpierw zatem musz¹ pojawiæ siê okolicznoœci. Zjawisku tatuowania musi towarzyszyæ pewien impuls, bodziec popychaj¹cy do tego zabiegu. Wobec powy¿szego nietrudno uzmys³owiæ sobie, ¿e treœci s¹ zale¿ne od przyczyn, które mog¹ byæ jednostkowe b¹dŸ ogólne (zwi¹zane z ogó³em). Te pierwsze s¹ indywidualnymi przeœwiadczeniami tatuuj¹cego siê, na które œrodowisko nie ma wp³ywu b¹dŸ jest on znikomy.

Stan osadzonych w polskich jednostkach penitencjarnych na dzieñ 31.12.2006 roku wynosi³ 88 647 (Zob. www.sw.gov.pl – Ogólnopolski Portal S³u¿by Wiêziennej). Informacja o wykonywaniu kary pozbawienia wolnoœci i tymczasowego aresztowania za grudzieñ 2006. Ministerstwo Sprawiedliwoœci, CZSW, Warszawa 2006, s. 1. 22

12


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.