Kultura i język mediów

Page 1

Kultura i język mediów

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 1

2007-09-10 14:18:13


Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 2

2007-09-10 14:18:13


Kultura i język mediów pod redakcją

Macieja Tanasia

Oficyna Wydawnicza „Impuls” Kraków 2007

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 3

2007-09-10 14:18:14


© Copyright by Wyższa Szkoła Pedagogiczna ZNP, 2007 © Copyright by Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2007

Recenzent: prof. dr hab. Stefan M. Kwiatkowski

Adiustacja: Małgorzata Miller Urszula Lisowska

Projekt okładki: Ewa Beniak-Haremska

Wyższa Szkoła Pedagogiczna ZNP ul. Smulikowskiego 6/8 00-289 Warszawa

ISBN 978-83-7308-862-7

Oficyna Wydawnicza „Impuls” 30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5 tel. (012) 422-41-80, fax (012) 422-59-47 www.impulsoficyna.com.pl, e-mail: impuls@impulsoficyna.com.pl Wydanie I, Kraków 2007

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 4

2007-09-10 14:18:14


Spis treści Maciej Tanaś O potrzebie pedagogicznej refleksji nad kulturą i językiem mediów ........................

7

Janusz Gajda Język mediów jako system komunikacji i jego kulturowe uwarunkowania ................ 15 Bronisław Siemieniecki Koncepcje kognitywistyczne wykorzystania mediów w edukacji .............................. 27 Jan Łaszczyk Elektroniczne media jako środek stymulowania rozwoju intelektualnego ................ 37 Andrzej Hankała Uzależnienia od mediów – na przykładzie Internetu i TV ....................................... 47 Bassam Aouil, Maria Kajdasz-Aouil Internet jako środowisko komunikacyjne ................................................................. 61 Jerzy M. Mischke, Anna K. Stanisławska Semiotyka kursów online.Wprowadzenie w problematykę ...................................... 91 Włodzimierz Gogołek Praca w Sieci ............................................................................................................. 99 Józef Bednarek Wpływ multimediów na przemiany w kulturze ........................................................ 107 Jacek Warchala Komunikacja perswazyjna, czyli kilka uwag o retoryczności, zaufaniu i prawdomówności ..................................................................................... 121 Janusz K. Tanaś, Maciej Tanaś Pismo naukowe w wersji elektronicznej .................................................................... 135 Grażyna Wieczorkowska, Izabella Bednarczyk Specyfika edukacji internetowej. Model dydaktyczny: COME ................................ 153 Barbara Kędzierska Kształtowanie kultury mediów ................................................................................. 179

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 5

2007-09-10 14:18:14


6

Spis treści

Wiesław Wojciech Szczęsny Poznanie i prawda @ media ...................................................................................... 189 Liliana Tomaszewska Kultura mediów – kilka słów o wartościach. Zagadnienia deontologiczne ............... 195 Ks. Piotr Bury Człowiek w mediach ................................................................................................ 201 Antoni Zając Media bliższej i dalszej przyszłości – wnioski dla edukacji ....................................... 213 Zbigniew Ledóchowski Usługi internetowe w kontekście medialnym ........................................................... 227 Lechosław Hojnacki Powszechna mobilizacja, czyli telefon mobilny a system edukacji ............................ 249 Agnieszka Wierzbicka Komunikowanie się w procesie e-nauczania. Student i wykładowca w Internecie .......................................................................... 261 Elżbieta Gajek Kultura mediów a edukacja językowa ....................................................................... 271 Mikołaj Ł. Lipowski Rola kultury w kształtowaniu języka mediów ........................................................... 285 Zbigniew Osiński Nowoczesne media elektroniczne a edukacja historyczna ......................................... 297 Anna Grabowska Kształcenie na odległość dla nauczycieli – zakres, narzędzia, praca grupowa, projekty ............................................................ 311 Renata Nguyen O języku pośrednim, który wymyka się klasyfikacjom... Rozmowa z prof. Jerzym Bralczykiem ...................................................................... 323 Dariusz Teresiński Opowieści z Krzemowej Doliny. Rozmowa z prof. Markiem Hołyńskim .............. 331 Jakub Czarkowski Przemiany mass mediów – od mówcy do Internetu ................................................. 339

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 6

2007-09-10 14:18:14


Maciej Tanaś Uniwersytet Warszawski Wyższa Szkoła Pedagogiczna ZNP

O potrzebie pedagogicznej refleksji nad kulturą i językiem mediów Kultura polska jest kulturą lingwocentryczną (Dubisz, 2006, s. 30). Język jest jej podstawową wartością, a zarazem nośnikiem tradycji. Jednoczy osoby nim mówiące i piszące, różnicuje też wobec innych. Jest wykładnikiem rodzinnego pokrewieństwa, wspólnoty etnicznej i tradycji. Wyróżnia tych, którzy się nim posługują. Pozwala wyrazić siebie i odnieść się do innych osób. Identyfikuje otaczający świat, a zarazem określa jego granice zarówno w wymiarze jednostkowym, jak i narodowym czy społecznym. Jest najdoskonalszym środkiem komunikacji międzyosobowej i międzypokoleniowej. Kultura polska jest też kulturą wartości i wynikających z nich czynów. Godność, honor, umiłowanie wolności i wiele innych cnót jakże często wyznaczały człowieczy los, wybierany pomimo groźby głodu, chorób, śmierci i zniszczenia. Owe wartości wyznaczały kierunek i rodzaj aktywności, ale też dzieliły, prowadząc do waśni, sporów i wewnętrznego rozdarcia społeczeństwa. Katalog czynów społecznie pożądanych zmieniał się wraz z cyklami wojen i pokoju ogarniającymi kraj „na przestrzale Europy”, zawsze jednak był wyraziście artykułowany, broniony i często stawał się głównym elementem identyfikacji narodowej. Kultura polska jest kulturą dźwięku i obrazu, rozpoznawalną przez innych w brzmieniach fortepianu, w ludowym zaśpiewie, w barwach, kresce i symbolice obrazów i w pejzażach kraju. W XIX wieku sygnują ją muzyka Chopina i malarstwo Matejki. Jakże często z barw obrazu, z kształtu rzeźb, z kart grafiki i plakatu, z dźwięków muzyki unoszą się zapach kraju oraz sens myśli i marzeń jego mieszkańców. Korzenie kultury wyrastają z losów polskiej ziemi i ludów tę ziemię zamieszkujących, czerpią soki z ich wierzeń i tradycji, ale też z poezji i myśli zawartych w księgach. Nie wszystkie kultury mają charakter lingwocentryczny. Polska tak. W słowie zaklęła mądrość i obyczaj przodków, wytwory materialne i niematerialne,

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 7

2007-09-10 14:18:15


8

Kultura i język mediów

duchowe i symboliczne. Słowem posługiwała się jak orężem, słowem wyrażała pragnienia i marzenia. Słowo uczyniła nie tylko najwygodniejszym środkiem komunikowania, ale i sztuką zmierzającą ku doskonałości. Słowo zaklęte na kartach ksiąg stało się też pamięcią minionych pokoleń, które swoją myśl, kulturę i sztukę usiłowali przekazać następcom niczym testament. Słowo stało się narzędziem narodowego kształcenia i jego miarą. Z powodu masowych mediów słowo drukowane musiało się zmierzyć z dźwiękiem i obrazem. Radio i telewizja wydzierały księgom czas potrzebny na lekturę, czyniły zbędną długotrwałą koncentrację i skupienie nad rzędami czarnych liter, w zamian żądając podzielności uwagi. Telewizja nie oczekiwała od widza uruchamiania wyobraźni kształtu, koloru, dźwięku, ruchu, miejsca i bohatera akcji, wyobraźni tak koniecznej u czytelnika czy słuchacza. Media przedstawiały wizję wydarzeń oczyma dziennikarza, scenarzysty, operatora, aktora, inżyniera dźwięku, reżysera i innych osób uwikłanych w produkcję i emisję, a często też ich mocodawców. Twórcy mediów posiedli złote kluczyki do ludzkiej wyobraźni. Takim kluczem otwierającym wyobraźnię czytelnika było pismo. Audycje radiowe odsłaniały zaczarowany świat dzięki dźwiękom docierającym do słuchacza. Srebrne zaś ekrany zabierały kinomanów w podróż po krainie marzeń, odwołując się do kluczy audialnego i wizualnego. Z biegiem lat ekrany znalazły się w domach telewidzów żądnych informacji, rozrywki i przeżyć emocjonalnych. Słowo drukowane przestało być dostarczycielem najświeższych, pewnych wiadomości. W prasie nabierało ono jeszcze sensu przez zaspokojenie czytelniczych potrzeb kompetentnej refleksji, niekiedy też taniej sensacji bądź specjalistycznej porady. W książce emanowało nadal literacką sztuką, wiedzą sprawdzoną i sygnowaną podpisem autora bądź brukową szmirą. Nieodmiennie jednak słowo drukowane traciło pole na rzecz mediów masowych. Człowiek od wieków wytrwale poszukiwał narzędzi pozwalających mu notować, przekształcać, utrwalać i przesyłać twory własnych myśli, uczuć i marzeń. Wreszcie wynalazł komputer, a później Internet. Odkrywając cyfrowy sposób zapisu i zwielokrotniając zakres oddziaływania informacji, zyskał sposobność integracji w jednym urządzeniu rozmaitych mediów. Nadał mu też walor niedostępny tradycyjnym mediom masowym – możność indywidualnego kierowania informacji. W rezultacie stworzył komplementarne narzędzie rejestracji, edycji, magazynowania i rozprzestrzeniania informacji za pomocą zróżnicowanych środków wyrazu. Zyskał równocześnie cenne narzędzie komunikacji. Wprawdzie list i karta pocztowa, a później telegraf, telefon i radiostacja czyniły możliwą rozmowę epi-

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 8

2007-09-10 14:18:15


M. Tanaś. O potrzebie pedagogicznej refleksji nad kulturą...

9

stolarną, głosową czy prowadzoną za pomocą kodu telegraficznego i to niezależnie od miejsca pobytu rozmówców, to jednak dopiero multimedialny komputer podłączony do sieci uczynił ową rozmowę (dzięki wizji i dźwiękowi) bliższą naturalnej. Komunikacja internautów umożliwia przesyłanie paczek (jak tradycyjną pocztą) w trybie ftp (z ang. File Transfer Protocol – protokół transmisji plików) oraz indywidualny odbiór (i przekaz) strumieniowy (ang. Stream) audycji radiowych i telewizyjnych (także innych plików i zdalnych rejestracji). Komunikacja przebiega też zwykle w trybie hipertekstowym, ale też korespondencyjnym i konwersacyjnym (Grzenia, 2006, s. 198). Dzięki temu Internet stał się współczesną agorą. Na styku światłowodów, pamięci masowych, mikroprocesorów i różnorodnych urządzeń peryferyjnych wyrósł z czasem wirtualny świat. Drzwi do owego świata nadal uruchamia ludzka wyobraźnia. O ile jednak w świecie mediów masowych wystarczał bierny odbiór komunikatów, o tyle w cyberprzestrzeni internauta wędruje sam, zyskując poczucie sprawstwa, czerpiąc informacje z baz danych i rozmawiając z innymi członkami internetowej społeczności. Niestety, zbyt często owa wędrówka przypomina błądzenie, a twórcza aktywność w owym świecie zastępowana jest odbiorem informacyjnych i kulturowych śmieci bądź tanią rozrywką. Bywa, że docierające treści są wynikiem ujawnianych w poszukiwaniach potrzeb i skłonności, bywa jednak i tak, że informacje trafiają zgodnie z mniej czy bardziej kamuflowanym zamysłem nadawcy, nierzadko kalecząc umysł i serce nieświadomego dziecka bądź pozornie tylko odpornego na medialną manipulację człowieka dorosłego. Czy komputer i Internet eliminują tradycyjną książkę z procesów edukacyjnych? Zapewne nie. I to co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze, książka jako dokument piśmienny myśli ludzkiej nadal odgrywa główną rolę, zwłaszcza w naukach humanistycznych. Jest ona inspirująca i inicjująca, jest poznawcza i syntezująca, jest utrwalająca i rozpowszechniająca. Katalog funkcji książki jest przecież olbrzymi. Można za Jerzym Myślińskim (2006, s. 51) rzec, że dyskursywność nauk humanistycznych wyraża się w publikowanych drukiem książkach i artykułach. Po drugie, warto w tym kontekście podkreślić uwarunkowania ekonomiczne i technologiczne. Wprawdzie książka nie zapewnia możliwości korzystania z tekstów znajdujących się w odległych bibliotekach w dowolnym miejscu i czasie (możliwego dzięki komputerowi i sieci), stanowi jednak rozwiązanie ekonomicznie zasadne (tańsze i trwałe) oraz – co znamienne – niezależne od istnienia sieci oraz wysokich kosztów komputerów, programów komputerowych i połączeń internetowych. Wypada jednak miłośnikom książki i klimatu panującego w czytelniach i bibliotekach przypomnieć o zwojach papirusu, kodeksach

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 9

2007-09-10 14:18:15


10

Kultura i język mediów

i glinianych tabliczkach, jakże odmiennych od wielostronicowych publikacji o klejonych bądź zszywanych grzbietach. Nadmienić też należy o historycznej zmianie sposobu lektury i jej komentowania z grupowego (spotykanego już niemal wyłącznie w świątyniach) na zindywidualizowany. Na straży tradycyjnej książki stoją wszak jeszcze zwyczaje i przepisy prawa autorskiego, te jednak najszybciej ulegają modyfikacji. A może zamiast podkreślania cech opozycyjnych książki i mediów cyfrowych warto zastanowić się nad komplementarnym ich wykorzystaniem w procesie nauczania – uczenia się? Rzecz bowiem nie w biadaniu nad upadkiem czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży oraz w wynikającej często z niewiedzy pogardzie do technologicznych nowinek bądź przeciwnie – nadmiernej, nieuprawnionej fascynacji nimi, ale w rzetelnej diagnozie konsekwencji edukacyjnych zmiany nośnika informacji i narzędzi komunikacji społecznej oraz w opracowaniu stosownych metod terapii, a także w niesprzecznym, uzupełniającym się ich wykorzystaniu w sali lekcyjnej. Z pedagogicznego punktu widzenia znaczące jest poznanie w tym celu języka nowych mediów, przekazu kultury, który niosą, oraz kształtowanie twórczych, a nie tylko konsumenckich kompetencji internautów. Znacznie ważniejsze od pytania o rolę książki w świecie zdominowanym przez media elektroniczne wydaje się pytanie o obecność języka polskiego w Internecie oraz o kulturowe i edukacyjne implikacje owej obecności. Internet bowiem zrodził nowe, dotąd niespotykane formy języka, specyficzną stylistykę i niemniej wyrazistą leksykę. Sygnalizowana homogenizacja kultury i dominacja amerykańskich wzorców obyczajowych rodzi pytania o to, czy używając określenia Ryszarda Kapuścińskiego, potężny nurt „rzeki globalizacji” musi prowadzić koniecznie do unicestwienia „rzeki kultur odmiennych i zróżnicowanych”? Czy w okresie rozwoju nowych technologii informacji i komunikowania, będących narzędziami nie tylko przeobrażeń ekonomicznych i społecznych, ale także kulturowych, dominacja jednego bądź kilku języków wehikularnych [...] jest do pogodzenia z autentycznym pluralizmem lingwistycznym, bez którego żadna kultura świata nie ma możliwości ekspresji i szans przetrwania? (Mayor, Bindé, red., 2001, s. 356).

Czy rola nauczyciela i polskiej szkoły ma być nadal bezzasadnie ograniczana do realizacji programu nauczania nierespektującego w dostatecznym stopniu kulturowych wyzwań czasu? Czy i jak należy wzmocnić funkcję kulturową szkoły? Niezależnie od przyjętego założenia, w myśl którego rozwój technologii informacyjnych i komunikacyjnych stanowi głęboką rewolucję, bądź też podzielania

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 10

2007-09-10 14:18:16


M. Tanaś. O potrzebie pedagogicznej refleksji nad kulturą...

11

przekonania, iż jest to wyłącznie zwykła zmiana techniczna, istota problemu pozostaje niezmienna, skutki powodowane przez rozwój najnowszych technologii dotykają wszystkich sfer, w tym także kulturowej. Niedostrzeganie roli mediów elektronicznych, rozwijających się i przeobrażających pod wpływem technologii informacyjnych w media cyfrowe, bagatelizowanie ich miejsca w rozwoju człowieka, a także zakładanych i realizowanych przez nie funkcji, języka i kultury, które odzwierciedlają, a równocześnie kreują, przynieść musi niepowetowane szkody osobowe i społeczne. Maryla Hopfinger (2003, s. 131) zauważyła, że symptomem zmiany roli mediów w kulturze jest ostry podział na język mówiony i pisany. Wyraźny prymat słowa pisanego w komunikacji z komputerem (w początkowej fazie jego rozwoju) okazał się przejściowy. Postęp technologiczny i multimedialne możliwości komputerów osobistych sprawiły, że słowo obok tradycyjnych postaci i ról przyjmować zaczęło funkcje nowe i występuje obecnie jako element tekstów kultury zróżnicowanych pod względem materiału i środków wyrazu (tamże, s. 140). Warto dodać, że słowo pisane w Internecie obecne jest na dwa sposoby, w tekstach prymarnie i wtórnie internetowych (Grzenia, 2006, s. 181). Te pierwsze tworzone są w środowisku sieciowym, za pomocą sprzętu i programów komputerowych. Drugie zaś powstają poza siecią i są adaptowane do nowego medium, co wpływa na warunki ich odbioru i strukturę gatunkową. Każdy zatem z gatunków pisanych ma lub może mieć swą postać elektroniczną, co pozwala nawet mówić o języku elektronicznym jako swoistej odmianie substancjalnej języka (obok języka mówionego i pisanego). Obok od lat rozległej alfabetyzacji językowej i obowiązkowej pod tym względem edukacji szkolnej, istnieje również pilna potrzeba kształtowania elektronicznych kompetencji językowych dzieci i młodzieży. Realizowany w polskiej szkole program kształcenia nadal nie potrafi sprostać tym zadaniom. Gorzej, że nawet nie usiłuje. Komunikacja elektroniczna, jej język i konsekwencje edukacyjne pozostają poza kręgiem zainteresowań organizatorów oświaty. Podobnie jak konsekwencje wpływu mediów elektronicznych na sfery poznawczą, psychomotoryczną i emocjonalno-wolicjonalną uczniów, obraz świata, jaki media tworzą, rozprzestrzeniają i którym manipulują, wzory osobowe i stereotypy, które przywołują, i wiele innych kwestii nie są niestety przedmiotem szkolnego dyskursu. Tymczasem świat mediów elektronicznych rozwija swe cyfrowe postacie, integruje i czyni atrakcyjniejszymi wizualnie, dźwiękowo i estetycznie swe komunikaty oraz urządzenia służące komunikacji i przetwarzaniu, zyskuje potężnych sprzymierzeńców w osobach i instytucjach promujących rzeczy materialne i niematerialne. Słowem zmienia się i potężnieje, podczas gdy powołana w celu kształcenia, wychowania i opieki szkoła zdaje się drzemać,

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 11

2007-09-10 14:18:16


12

Kultura i język mediów

nie dostrzegając owych procesów i to pomimo wzrostu społecznych oczekiwań pod tym względem. Oznacza to po pierwsze, konieczność pogłębionej refleksji pedagogicznej nad językiem i kulturą mediów. Po drugie zaś, żywsze i skuteczniejsze niż do tej pory zainteresowanie organizatorów oświaty uzupełnianiem programów nauczania o treści edukacji medialnej i informatycznej. Na naszych oczach wyrosła kultura ze specyficznym językiem, nieustabilizowana, gdyż dynamicznie rozwijająca się. Musi jej towarzyszyć naukowa refleksja, na bieżącym etapie przede wszystkim opisowa, ale nie wolna od analiz i interpretacji jako podstaw nowych programów edukacyjnych. Tym samym uzasadnia to potrzebę budowy nowej dziedziny wiedzy – wiedzy integrującej – pedagogiki medialnej. Marek Furmanek (2006, s. 27) podkreśla, że termin ten nieobcy jest pedagogice niemieckiej, a w anglojęzycznej refleksji nad edukacją określany bywa często jako studia nad mediami (media studies). Równolegle funkcjonuje i rozwija się technologia kształcenia (educational technology), dyscyplina akademicka obejmująca teorie i techniki zastosowania mediów oraz metod aktywizujących uczniów w procesie kształcenia (technology in education, technology of education). W Polsce wyodrębnienie pedagogiki medialnej jako nazwy własnej postulował już Ludwik Bandura (1983). Ideę badań i namysłu pedagogicznego nad edukacyjnym oddziaływaniem wszelkiego rodzaju mediów (dydaktyczne, masowe itd.) na edukacyjne procesy nauczania, wychowania i socjalizacji rozwija Wacław Strykowski (2002, s. 13 24), ale także Władysław Zaczyński, Janusz Gajda i Henryk Depta oraz wielu innych pedagogów. Obecnie można już mówić o co najmniej kilku ośrodkach akademickich prowadzących intensywne badania w zakresie pedagogiki medialnej. Wyniki owych dociekań i refleksji nad rolą mediów cyfrowych ogłaszane drukiem przez Bronisława Siemienieckiego, Stanisława Juszczyka, Wielisławę Osmańską-Furmanek i Marka Furmanka, a jednocześnie Stefana M. Kwiatkowskiego, Kazimierza Wentę, Marka Sokołowskiego i Józefa Bednarka oraz wielu innych osób stanowią kamienie milowe rozwoju nowej, szybko krzepnącej subdyscypliny pedagogicznej. Coraz śmielej zakreśla ona przestrzeń własnych zainteresowań poznawczych, dobiera użyteczne metody dociekań empirycznych, tworzy i precyzuje własny język, wkraczając na terra incognita edukacyjnych zastosowań mediów cyfrowych (i masowych, w konsekwencji rozwoju technologicznego przyjmujących ostatecznie i tak postać cyfrową). Owa intelektualna podróż odbywa się z należnym respektem wobec materii, ale i bogatą aparaturą poznawczą badacza wyposażonego w wielowiekową refleksję o wychowaniu i kształceniu człowieka. Charakterystyczną cechą ludzkiego poznania jest intencjonalność. Za realizację wspólnie określonego celu, jakim jest wznoszenie zrębów gmachu pedagogiki

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 12

2007-09-10 14:18:16


M. Tanaś. O potrzebie pedagogicznej refleksji nad kulturą...

13

medialnej, za analizę języka i kultury współczesnych mediów elektronicznych oraz namysł nad edukacyjnymi konsekwencjami rozwoju technologii informacyjnej, dziękuję wszystkim Autorom przedkładanej Czytelnikom pracy zbiorowej. Poznanie ludzkie jest także refleksyjne i aspektywne. Przedstawiana książka jest owocem pracy wielu Autorów, zawiera ich przemyślenia, refleksję wyrosłą na gruncie dociekań empirycznych i doświadczeń zbieranych przez lata w różnych środowiskach akademickich. Za tę wspólną intelektualną przygodę, za słowa, które inspirują, zaciekawiają i wyjaśniają składam Autorom wyrazy podziwu i wdzięczności. Książka mogła powstać dzięki życzliwej pomocy wielu osób. Nade wszystko tych, którzy wspierali mnie w organizacji dwóch krajowych i jednej międzynarodowej konferencji naukowej, nie tylko je materialnie umożliwiając, ale też obdarzając swym autorytetem i niezbędną radą. Za tę nieocenioną pomoc dziękuję Rektorom Wyższej Szkoły Pedagogicznej Związku Nauczycielstwa Polskiego w Warszawie, prof. zw. dr. hab. Tadeuszowi Lewowickiemu oraz prof. dr hab. Bogumile Kwiatkowskiej-Kowal. Dziękuję również swym doktorantom – nauczycielom akademickim WSP ZNP, uczelni, która jako pierwsza wsparła tworzenie zalążka warszawskiej szkoły pedagogiki medialnej: mgr Renacie Nguyen, mgr. Jakubowi Czarkowskiemu, mgr. Arkadiuszowi Momotowi i dr Ewie Lubinie. W wypełnianiu obowiązków sekretarzy naukowych wspierali ich wytrwale liczni studenci. Fascynacja młodych ludzi edukacją informatyczną i medialną, przejawiająca się w rezultatach kształcenia oraz w sygnalizowanych potrzebach naukowych, wykraczających poza obligatoryjne standardy nauczania, a realizowanych w ramach studenckiego koła naukowego, miała też wymiar osobisty. Czyż nie jest prawdą, że stokrotny owoc nauczycielskiej roboty jest tym smaczniejszy, im bliższy i żywszy bywa kontakt nauczyciela ze studentami podążającymi wspólnie drogą intelektualnej przygody? Za smak owego owocu dziękuję swym doktorantom i studentom z koła naukowego, utworzonego przez mgr Renatę Nguyen w WSP ZNP. Melchior Wańkowicz w Karafce La Fontaine’a wspominał o talencie, natchnieniu, bodźcach, pasji i jaskółczym niepokoju, słowem, o metodach, środkach i pozostałych istotnych czynnikach warsztatu pisarskiego. Wśród wielu wyliczanych mniej czy bardziej praktycznych rozwiązań podkreślał też rolę adiustatorów, korektorów, a więc osób pilnujących poprawności rękopisu. Przypomniałem sobie słowa znakomitego mistrza reportażu, indywidualności pisarskiej i świetnego dziennikarza, kiedy borykałem się ze złożeniem tekstów w Wydawnictwie. Na szczęście w owej żmudnej pracy pomagała mi Elżbieta Hoffmann, człowiek o niezwykłych kompetencjach redaktorskich i wielkiej skromności,

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 13

2007-09-10 14:18:17


14

Kultura i język mediów

a także Teresa Sztobryn, której trafne rady i bezpośrednie komentarze warte są każdej ceny. To im właśnie książka zawdzięcza swój ostateczny kształt i językową poprawność. Za okazane zrozumienie, korektę błędów pisarskich i łagodne komentarze redaktor tomu serdecznie dziękuje obu Paniom.

Literatura Bandura L., Pedagogika medialna, „Ruch Pedagogiczny” 1983, 3–4. Dubisz S., Język w systemie wartości młodych Polaków [w:] K. Chmielewska (red.), Edukacja humanistyczna w nowym stuleciu: rola humanistyki w kształtowaniu świata wartości i postaw młodych Polaków, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, IBL PAN, Wrocław 2006. Furmanek M., Pedagogika medialna – obszary badawcze [w:] K. Wenta, E. Perzycka (red.), Edukacja informacyjna: komputer, Internet i multimedia w domu, szkole i w pracy, Szczecin 2006. Grzenia J., Komunikacja językowa w Internecie, Wyd. PAN, Warszawa 2006. Hopfinger M., Doświadczenia audiowizualne: o mediach w kulturze współczesnej, Wyd. Sic!, Warszawa 2003. Mayor F., Bindé J. (red.), Przyszłość świata, Fundacja Studiów i Badań Edukacyjnych, Warszawa 2001. Myśliński J., Infrastruktura edukacji humanistycznej [w:] K. Chmielewska (red.), Edukacja humanistyczna w nowym stuleciu: rola humanistyki w kształtowaniu świata wartości i postaw młodych Polaków, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, IBL PAN, Wrocław 2006. Strykowski W., Pedagogika i edukacja medialna w społeczeństwie informacyjnym [w:] S. Juszczyk (red.), Edukacja medialna w społeczeństwie informacyjnym, Wyd. Adam Marszałek, Toruń 2002.

Tanas-10 wrzesnia-2007.indd 14

2007-09-10 14:18:17


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.