Sprawność aparatu artykulacyjnego, czyli popularna gimnastyka buzi i języka są niewątpliwie ważnym elementem rozwoju mowy i wymowy, dlatego sama czasem wykorzystuje różnego rodzaju zabawy usprawniające buzię podczas zajęć, ale nie są one koniecznością, ani regułą, ani stałym punktem każdego spotkania z dzieckiem. Zdziwieni? Niepotrzebnie. Stereotyp logopedy robiącego tylko śmieszne miny i dmuchającego na piórka na szczęście już dawno odszedł w niepamięć. Co nie znaczy, że tego nie robimy.
Owszem ćwiczenia usprawniające ruchomość języka, wzmacniające napięcie warg, wydłużające fazę wydechową oraz ruchy naprzemienne (np. rytmiczne unoszenie i opuszczania języka wewnątrz buzi, dotykanie czubkiem języka kącików ust raz z lewej raz z prawej strony i tak dalej) są ważne, ale zwykle za zaburzeniami artykulacji stoi coś więcej i należałoby najpierw znaleźć przyczynę, by móc trwale wyeliminować problem.