dr Paweł Paszko OFMCap - "Piesn nad piesniami" w tradycji chrzescijanskiej

Page 1

dr Paweł Paszko OFMCap

Pieśń nad Pieśniami w tradycji chrześcijańskiej Wstęp Pieśń nad Pieśniami to urzekający swoim pięknem miłosny poemat, powstały po niewoli babilońskiej na terenie Palestyny. Tradycja biblijna przypisuje jego autorstwo królowi Salomonowi, podobnie jak Księgi Przysłów oraz Księgi Koheleta, a także późniejszej Księgi Mądrości. W warstwie językowej niewiele wskazuje na to, by autor zamierzał stworzyć alegorię czy metaforę mającą na celu wyrażenie czegoś innego niż wzajemną fascynację dwojga zakochanych. Jednak już w starożytnym Izraelu odczytywano Pieśń nad Pieśniami jako utwór mówiący o Bogu jako Oblubieńcu i narodzie wybranym jako Oblubienicy. Niewątpliwie przesądziło to o uznaniu tego tekstu za natchniony i włączeniu go ostatecznie do biblijnego kanonu świętych pism. Współczesna egzegeza biblijna zasadniczo preferuje ograniczenie się do interpretacji dosłownej poematu, mówiącej o miłości erotycznej dwojga zakochanych. Takie podejście, jakkolwiek zgodne z intencją ludzkiego autora tekstu, jest jednak zbyt ograniczające. Sugestywnie wyraził to Czesław Miłosz, kiedy przygotowywał własne tłumaczenie z oryginału: „Komentarze do Pieśni nad pieśniami począwszy od XVIII wieku mogłyby posłużyć za okazowy materiał do dziejów postępującego zeświecczenia. Zdumiewająca jest obojętność literatury, jaka narasta wokół poematu, oraz energia badaczy dokładających wszelkich starań, by udowodnić, że treścią jego jest wyłącznie miłość cielesna. […] Zacząłem czytać różne komentarze pojmujące poemat naturalistycznie, ale przyznam, że zapał, z jakim od dwustu lat tępi się alegorię, wydawał mi się coraz bardziej podejrzany”1. Podążając za wielowiekową tradycją, która dostrzegała i akcentowała w tekście poematu przede wszystkim sens ponaddosłowny, spróbujmy przyjrzeć się różnym sposobom duchowego odczytania księgi, aby następnie ukazać konkretne przykłady takiej interpretacji w żywej tradycji Kościoła. Możliwe kierunki duchowego odczytania Pieśni nad Pieśniami Mówiąc o sensie ponaddosłownym Pieśni nad Pieśniami, mamy na myśli taką jej lekturę, która skupia się przede wszystkim lub wyłącznie na znaczeniu alegorycznym. Zazwyczaj 1 Cz. Miłosz, Księgu Pięciu Megilot, Lublin 1984, s. 23‒24.


terminem „alegoria” określa się dwie metody. Pierwsza to metoda kompozycyjna, wskazująca na to, że posługujący się nią pisarz wyraża koncepcje „ukrywające pod znaczeniem literalnym inne, istotniejsze prawdy; w tym znaczeniu las u Dantego jest już w intencji poety symbolem grzechu”2. Drugie znaczenie terminu „alegoria” odnosi się do metody interpretacyjnej, która polega na odkryciu w danym tekście znaczenia innego niż dosłowne i będące intencją autora: „tak jak jest np. u Plotyna, który widzi w pełnym przeszkód powrocie Ulissesa do ojczyzny symbol duszy, która wraca do swojej ojczyzny”3. Tutaj czytelnik powinien potraktować znaczenie dosłowne jako alegorię, mówiącą na innym, głębszym poziomie. W takim właśnie sensie mówimy o alegorii w przypadku interpretacji Pieśni nad Pieśniami. Założeniem tak rozumianej interpretacji alegorycznej jest zatem przekonanie, że nasz tekst ma znaczenie symboliczne, to znaczy, że pod dosłownym sensem wyrażenia znajduje się jeszcze przekaz ukryty. Warto zaznaczyć, że w przypadku tego szczególnego natchnionego poematu, jakim jest Pieśń nad Pieśniami, mamy do czynienia z inną kolejnością znaczeń niż w odniesieniu do pozostałych tekstów Biblii. Sens biblijny ukazujący miłość między Bogiem a człowiekiem, wyrażony za pomocą miłości mężczyzny i kobiety, uświęca tu sens dosłowny. Innymi słowy, to sens symboliczny (alegoryczny) jest tutaj pierwszy. Księga ta zatem, jako jedna z ksiąg objawienia biblijnego, wyraża przede wszystkim tajemnicę związku duszy ludzkiej z Bogiem Miłości. Pieśń nad Pieśniami możemy zatem nazwać poematem symbolicznym, który jest możliwy do równoczesnego odczytania na kilku poziomach. Jak zaznacza Miłosz, „te różne poziomy nic jeden drugiemu nie szkodzą, przeciwnie, wzmacniają się i wzbogacają wzajemnie”4. Przyjrzyjmy się nieco bliżej owej wielowarstwowości księgi, wyróżniając najważniejsze kierunki duchowego odczytania „poematu nad poematami”. A. Interpretacja historyczna. Zgodnie z tym kierunkiem Oblubieńcem jest sam Jahwe – Bóg Izraela, Oblubienicą jest natomiast Izrael lub miasto święte Jeruzalem. Centralnym tematem tak rozumianej księgi jest miłość Boga Jahwe do swego ludu, objawiona w całej historii zbawienia, podobnie jak ukazują to księgi prorockie (np. Ez 16; Oz 2; Iz 52). Dla przykładu porównanie Oblubienicy do „klaczy w zaprzęgach Faraona” (Pnp 1,9) odniesione będzie do niewoli egipskiej, a wzmianka o woreczku mirry (Pnp 1,13) w interpretacji chrześcijańskiej przywiedzie na myśl historyczną mękę Jezusa.

2 M. Simonetti, Między dosłownością a alegorią, tłum. T. Skibiński, Kraków 2000, s. 12. 3 Tamże. 4 Cz. Miłosz, Księgi Pięciu Megilot, Lublin 1984, s. 25.


B. Interpretacja liturgiczna. W tym przypadku w Oblubieńcu również widzi się alegorię Boga Izraela. Oblubienicą stają się różne odniesienia do miejsc, przedmiotów i czynności związanych z kultem, np. namiot spotkania, ofiary. Odniesienia te mają wyobrażać największą zażyłość z Bogiem, jaka była dostępna dla biblijnego Izraela. Na przykład fragment Pnp 1,5 („Śniada jestem, lecz piękna, córki jerozolimskie, jak namioty Kedaru, jak zasłony Salomona”) będzie można odnieść do 2 Krn 3,14 („[Salomon] sporządził zasłonę z fioletowej purpury, szkarłatu, karmazynu i bisioru, następnie wyszył na niej cheruby”). Wiele tego rodzaju związków jest dziś już niejasnych dla czytelnika, który nie obcuje z oryginalnym tekstem poematu. C. Interpretacja kosmiczno-chrystologiczna. Oblubieńcem jest Chrystus – Wcielone Słowo Boże, który bierze sobie za Oblubienicę całe stworzenie. Połączenie dwóch natur, boskiej i ludzkiej, w osobie Jezusa Chrystusa staje się tu obrazem miłosnego zjednoczenia dwojga zakochanych. Dla przykładu słowa „Wchodzę do mego ogrodu, siostro ma, oblubienico” (Pnp 5,1) będą symbolizować sam moment Wcielenia, czyli przyjście na świat Boga w ludzkim ciele. D. Interpretacja eklezjalna. Według tego klucza Pieśń nad Pieśniami opiewa miłość Chrystusa – Oblubieńca do Oblubienicy, którą jest Jego Kościół. Podstawy takiej interpretacji są już tekstach Nowego Testamentu, zwłaszcza w listach św. Pawła, np.: „Poślubiłem was przecież jednemu mężowi, by was przedstawić Chrystusowi jako czystą dziewicę” (2 Kor 11,2), albo „Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie […]. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła” (Ef 5,25.31-32). Taki kierunek lektury poematu przeważał u ojców Kościoła w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. E. Interpretacja mistyczna. Zgodnie z nią Oblubieńcem jest Bóg, a Oblubienicą staje się konkretna indywidualna dusza człowieka. Łączy się ona w duchowych zaślubinach ze swoim Stwórcą i przeżywa dar mistycznej kontemplacji. Jest to jeden z bardziej rozpowszechnionych kluczy odczytania poematu w tradycji chrześcijańskiej, począwszy od wieków średnich. Duchowość wielu słynnych świętych, takich jak Bernard z Clairvaux, Teresa Wielka czy Jan od Krzyża, bazowała na takim mistycznym i osobistym rozumieniu tekstu Pieśni nad Pieśniami. Św. Jan od Krzyża, parafrazując niejako Pieśń nad Pieśniami, w swej Pieśni duchowej pisał:


„Gdzie się ukryłeś, Umiłowany, i mnieś wśród jęków zostawił? Uciekłeś jak jeleń, gdyś mnie wpierw zranił, Biegłam za Tobą z płaczem, a Tyś się oddalił”5. F. Interpretacja maryjna. Według niej Oblubieńcem jest Bóg lub Chrystus, Oblubienicą zaś Najświętsza Maryja Panna. Średniowieczne komentarze obfitowały w takie odniesienia. Na przykład XII-wieczny cysters Alan z Lille pisał: „Quia meliora sunt ubera tua vino” [bo piersi twe przedniejsze od wina] (Pnp 1,2 wg Wulgaty), co oznacza: Ty pragniesz moich pocałunków, ja zaś twych piersi. Dosłownie może się to odnosić do naturalnych piersi Dziewicy, o których czytamy w Ewangelii: „błogosławione łono, które cię nosiło, i piersi, które ssałeś”. Któreż to słodsze, które lepsze mogłyby być piersi nad te, z których mleko spijał Chrystus, i to nie ze wstrętnej lubieżności, lecz dziewiczej obfitości. Takich to piersi życzył sobie Chrystus i z takich piersi uświadczył mleka – nie po to, by smakować bezwstydnej cielesności, ale dziewiczego lekarstwa”6. Pieśń nad Pieśniami w żywej Tradycji Po ogólnym spojrzeniu na możliwe kierunki duchowej interpretacji Pieśni nad Pieśniami omówmy teraz konkretne przykłady, jak w ciągu wieków Kościół przyjmował i stosował do swojego życia poszczególne aspekty duchowe i symboliczne natchnionego poematu miłosnego. 

Począwszy od Orygenesa (III w.) w trzech księgach Salomona widziano trzy kolejne etapy życia duchowego, rozumianego jako trzystopniowa drabina: etap oczyszczenia (Księga Przysłów), etap oświecenia (Księga Koheleta) oraz etap zjednoczenia (Pieśń nad Pieśniami). Miłosny poemat odzwierciedlał w ten sposób najwyższy stopień duchowego wtajemniczenia.

Cyryl Jerozolimski w IV w. korzystał z Pieśni nad mistagogicznych,

w

których

wyjaśniał

sens

Pieśniami w katechezach

sakramentów

wtajemniczenia

chrześcijańskiego. Dla przykładu obnażenie Oblubienicy z Pnp 5,3 („Suknię z siebie zdjęłam, mam więc znów ją wkładać? Stopy umyłam, mam więc znów je brudzić?”) było dla niego obrazem praktyki składania szat do chrztu. Sam chrzest był zaś widziany jako mistyczne zaślubiny katechumena z Chrystusem. 5 Jan od Krzyża, Pieśń duchowa, w: Dzieła, tłum. B. Smyrak, Kraków 19864, s. 52. 6 Alan z Lille, Komentarz do Pieśni nad Pieśniami, cyt. za: http://frondalux.pl/alan-z-lille-komentarz-dopiesni-nad-piesniami-fragmenty.


Ambroży z Mediolanu (IV w.) przedstawiał katechumenom celebrację Eucharystii według klucza oblubieńczego, posługując się tekstami Pieśni nad Pieśniami. Pragnienie pocałunku Oblubieńca, o czym mówi się na początku poematu, miało zostać zaspokojone w momencie liturgicznego przyjęcia Eucharystii: „Niech mnie pocałuje pocałunkami swych ust, bo miłość twa słodsza niż wino” (Pnp 1,2).

Wielu ojców Kościoła odczytywało motyw nocnego poszukiwania Oblubieńca przez Oblubienicę (Pnp 3,1-4) jako zapowiedź nowotestamentalnego epizodu związanego z Marią Magdaleną w poranek Zmartwychwstania (J 20,1-18). Jedyna starotestamentalna wzmianka o woni olejku nardowego (Pnp 1,12) miała być natomiast aluzją do sceny namaszczenia Jezusa w Betanii (J 12,1-8).

W roku 1950 papież Pius XII, ogłaszając dogmat o Wniebowzięciu Maryi, odwoływał się do fragmentów Pieśni nad Pieśniami jako tradycyjnie zapowiadających tę tajemnicę wiary: „Teologowie i kaznodzieje, w ślad za Ojcami Kościoła, […] przytaczają Oblubienicę z Pieśni nad Pieśniami: Która wstępuje przez puszczę jako słup dymu w wonności mirry i kadzidła, aby Ją uwieńczono koroną (Pnp 3,6; 4,8; 6,9). Te momenty służą autorom jako obrazy Królowej Nieba i niebieskiej Oblubienicy, wstępującej razem z Boskim Oblubieńcem do komnaty niebios”7.

Tradycyjna pobożność ludowa, w ślad za średniowiecznymi mistykami, odnosi poszczególne fragmenty Pieśni nad Pieśniami do osoby Maryi. Emblematycznym tego przykładem jest polski tekst Godzinek ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny:

Fragment z Godzinek Jak lilia między cierniem, tak przyjaciółka moja

Fragment z Pieśni nad Pieśniami Pnp 2,2: Jak lilia pośród cierni,

między córkami Adamowymi Wszystka jesteś przyjaciółko moja, a zmaza

tak przyjaciółka ma pośród dziewcząt Pnp 4,7: Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja,

pierworodna nigdy w Tobie nie postała Jako olej wylany, o Maryjo, Imię Twoje, Słudzy

i nie ma w tobie skazy Pnp 1,3: Olejek rozlany – imię Twoje, dlatego

Twoi zakochali się bardzo w Tobie

miłują cię dziewczęta

Na koniec warto zaznaczyć, że także Katechizm Kościoła Katolickiego odwołuje się do Pieśni nad Pieśniami, kiedy wyjaśnia naturę chrześcijańskiej modlitwy kontemplacyjnej: „Co to jest kontemplacja? Św. Teresa odpowiada: ‘Kontemplacja myślna nie jest, według mnie, niczym innym jak głębokim związkiem przyjaźni, w którym rozmawiamy sam na

7 Pius XII, Konstytucja apostolska Munificentissimus Deus określająca jako Dogmat wiary, że Bogarodzica Dziewica Maryja została z Ciałem i Duszą wzięta do Niebieskiej Chwały.


sam z Bogiem, w przekonaniu, że On nas kocha’ (Libro de la vida, 8). Kontemplacja szuka Tego, ‘którego miłuje dusza moja’ (Pnp 1,7; por. 3,1-4), to znaczy Jezusa, a w Nim Ojca. Jest On poszukiwany, a pragnienie Boga jest zawsze początkiem miłości; jest On poszukiwany w czystej wierze, w tej wierze, która sprawia nasze narodzenie z Niego i życie w Nim”8. Zakończenie Pieśń nad Pieśniami pozostaje uniwersalnym literackim wzorem mówienia o pięknie ludzkiej miłości. Ten starożytny poemat, sławiący wzajemne pragnienie Oblubieńca i Oblubienicy, w ciągu wieków odczytywany był nade wszystko w sensie duchowym i mistycznym. Dlatego mógł służyć jako doskonały obraz sakramentalnego wtajemniczenia czy podstawa rozumienia dynamiki ludzkiej duszy. Również dziś ten święty tekst może stanowić wspaniałą inspirację dla osobistej duchowości, a także służyć jako źródło natchnienia do szeroko rozumianej twórczości religijnej.

8 Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 2709.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.