MOCNY POCZĄTEK ROKU W SAMSUNGU O mocnym otwarciu nowego roku przez firmę Samsung i nie tylko rozmawialiśmy z Jackiem Klee, Senior Sales Managerem w Samsung Electronics Polska. Mamy pierwszy kwartał 2022 roku – jak dziś wygląda sytuacja w Samsung? Przede wszystkim, wciąż jesteśmy pod wrażeniem wyników z roku ubiegłego. To nietypowy sposób by zaczynać rozmowę, ale chciałbym podziękować naszym partnerom. Gdyby nie oni, ich zaangażowanie, dziś nie bylibyśmy w stanie mówić o sukcesie. Ten sukces to zresztą nie tylko kwestia zysków, ale też dużego przyrostu liczby nowych partnerów. Nie byłoby to możliwe bez ciężkiej pracy zespołu. Dlatego też dziękuję wszystkim działom, które poszły drogą bycia jednym teamem, tak jak sobie to wymarzyliśmy. Właśnie – zespół. Macie w teamie nowe osoby, a taki szum, jaki wywołało na LinkedIn pojawienie się dwóch z nich w Samsung, nie trafia się często. Dziś mogę z dumą powiedzieć, że budowanie działu sprzedaży uważam za zakończone. Mam “na pokładzie” najlepsze osoby, jakie ja i firma mogliśmy sobie wymarzyć. Zmiany obejmują głównie obszar partnerów B2B, a więc wszystkie kanały, które nie są retailem, a pośredniczą w dotarciu do klientów biznesowych. Mamy teraz świetne osoby w zespole. Znakomicie rozumieją na czym polega praca w kanale B2B i znają charakterystykę współpracy z partnerami. Po zaledwie kilku tygodniach widzę tę bijącą energię i masę świetnych pomysłów. Samsung jest jednym z liderów rynku monitorów, jednak dopiero powstaje powszechna świadomość oferty skierowanej do użytkownika biznesowego, prawda? Bez wątpienia tak. Zanim pojawiłem się w firmie, oczami zwykłego potencjal-
58
| 343/2022 ITReseller
nego klienta nie miałem świadomości o tym, że firma jasno dzieli swoją ofertę produktową na dwie części: consumer i commercial, czyli konsumenckie i biznesowe. Jak się szybko okazało firma kierowała już od dłuższego czasu swoją ofertę do różnych typów klientów jednak nigdy nie zostało to silnie zakomunikowane. Rynek, partnerzy, użytkownicy nie dostrzegali za bardzo tej różnicy. Dziś pracujemy nad budową świadomości tej różnicy. O ile produkt konsumencki jest dobrze znany, znajdziemy go niemal wszędzie, o tyle produkt biznesowy już znacznie mniej widoczny. Dlaczego? Ponieważ chcemy, by był on przeznaczony jedynie dla tych partnerów, którzy specjalizują się w tej właśnie części rynku: integratorów, firm komputerowych, które potrafią dotrzeć do użytkownika końcowego i rozumieją specyfikę produktu i rynku B2B. Tych różnic jest oczywiście wiele: funkcjonalne, ofertowe, w podejściu serwisowym. Dla nas to strategia na najbliższe lata: być w segmencie B2B. Czyli tworzycie cały ekosystem? Tak. To trend, którym podąża każdy duży producent. My też. Ktoś może jednak zadać sobie pytanie: “ale jaki można mieć ekosystem w oparciu o monitor?” Otóż można. Trzeba się zagłębić w to, co dziś oferuje Samsung. Potencjał ekosystemowy jest tu duży. To wiele urządzeń, które realizują wyświetlanie obrazu. Począwszy oczywiście od monitorów desktopowych, tradycyjnie tworzących parę z komputerem stacjonarnym, ale też jako rozszerzenie pulpitu laptopa. Nie możemy jednak zapomnieć też o tym, jak w czasie pracy hybrydowej wzrosło znacznie sali konferencyjnej. W tym obszarze to wszystko, co posiada
firma Samsung, jest wyjątkowo silnym portfolio w tym obszarze. Podobnie w przypadku zapotrzebowania płynącego od firm, które w reklamie nie ograniczają się jedynie do internetu i formy drukowanej – w digital signage Samsung jest oczywistym wyborem. Ekosystem, który budujemy dziś, z jego dowolną konfiguracją, skalowalnością i instalacją, wraz z połączonymi systemami do realizacji contentu, które umożliwiają łatwo zmianę jednym przyciśnięciem przycisku, z dowolnego miejsca. Mamy więc ekosystem. Jesteśmy w stanie dostarczyć wszystko w obszarze wyświetlania. Jestem pewien, że jeśli chodzi o ekosystem i tzw. one vendor policy, to jesteśmy firmą, która podąża tą drogą, co się w najbliższym czasie nie zmieni. Wspomniałeś wcześniej o partnerach. Co ciekawego przygotował Samsung dla partnerów? Pierwsza rzecz, to zmiany obejmujące podejście partnerskie, produktowe i klasyfikację partnerów w ramach programu STEP. To nie tylko konsekwencja decyzji centrali firmy, która wpłynęła na strukturę w Europie, ale wielu innych czynników, przede wszystkim jednego: głosu partnerów. To ich opinie, oczekiwania, życzenia. My dziś te życzenia spełniamy. To, jak sądzę, pozytywnie wpłynie na budowę relacji z partnerami, ale też, a właściwie przede wszystkim, będzie korzystne dla nich samych. To dla partnerów się zmieniamy, tak, aby im pracowało się lepiej. Druga rzecz, to konkurs, który wystartował 3 stycznia. Trwa on do ostatniego dnia kwietnia. Nagrodą w konkursie jest 10-dniowy wyjazd do Kanady dla