MAGAZYN
www.kariera.com.pl
NR 1/2011 ISSN 1734-0020
32
Z MŁ W Y W O
CV I LIST
MOTYWACYJNY Jak pprzygotować yg sięę do
TARGÓW PRACY? „Nie można się za bardzo napinać”
MATEUSZEM KUSZNIEREWICZEM – rozmowa z
SYLWIA CHUTNIK o spełnianiu marzeń
CZY ZROBISZ
KARIERĘ? Jakim aki ttypem yp y pe osobowości osobowo s b ści jjesteś? esteś?
I
NA JYLMI PR ACAOWDNY E PSZ I K A M I YC FI R M ! H D
NIEZBĘDNIK KANDYDATA:
Cześć! Product Manager: Karin Almcrantz Production Manager: Catrine Johansson Redaktorzy prowadzący: Małgorzata Krawczyńska, Anna Tomczyk Projekt i skład: PracowniaRegister.pl Korekta: PracowniaRegister.pl Druk: Quad/Winkowski Sp. z o. o. Wydawca: Universum Polska Sp. z o.o. ul. Łagiewnicka 33A, 30-417 Kraków tel: 12 267 89 00 redakcja@kariera.com.pl www.kariera.com.pl www.universumglobal.com Country Manager/Reklama: Anna.Macnar@universum.se Okładka: Fotografia: Agnieszka Wojtuń / Green Carrot Makijaż i stylizacja: Jowanka Hyziak Fryzury: Dawid Bularz / Hedonik Modele: Kinga, Wojtek O. / 8 fi Models Koszula, marynarka: Aggi Okulary: Ray Ban, New Wayfarer, www.optyk-kowalczyk.pl Postprodukcja: houseofretouching.com
Zmieniamy się dla Was. Z ubiegłorocznej ankiety dotyczącej Magazynu KARIERA wiemy, że chcecie czytać go częściej – zatem w tym roku ukaże się cztery razy. Życzyliście sobie też więcej informacji o pracodawcach, a mniej reklam – już w tym numerze drukujemy aż 32 wywiady. Młodzi pracownicy firm zdradzają nam, na czym polega ich praca i jak udało im się przejść przez sito rekrutacji (początek s. 19). Z Waszych komentarzy na Facebooku i z chatów wiemy, że niekiedy trudno Wam zdecydować, co chcielibyście robić po studiach – teraz możecie zainspirować się ścieżkami zawodowymi nieprzeciętnych osobowości. Mateusz Kusznierewicz (s. 12) i Sylwia Chutnik (s. 10) opowiadają, jak spełniają swoje marzenia w świecie sportu i literatury. Zapytaliśmy kilkoro studentów o ich plany na przyszłość i przepis na sukces (s. 4). Nie zapominamy
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Magazyn KARIERA
także o konkretach: pomagamy Wam napisać CV i list motywacyjny, podpowiadamy, jak poradzić sobie z najtrudniejszymi pytaniami na rozmowie kwalifikacyjnej i jak negocjować wynagrodzenie. Ponadto publikujemy kalendarium targów pracy (s. 7) i porady eksperta, jak się do nich przygotować (s. 9). Jak Wam się podoba KARIERA w nowej odsłonie? Gosia i Ania
TEMAT NUMERU
CZY ZROBISZ
KARIERĘ? Jakim typem osobowości jesteś?
TARGI PRACY Kalendarium targowe
7
4
Targi kariery – przygotuj się
9
PORADNIK REKRUTACYJNY Jak napisać CV i list motywacyjny
14
Nie daj się zagiąć! Jak przejść przez rozmowę kwalifikacyjną? 16
Universum jest światowym liderem w dziedzinie employer branding. Od 20 lat koncentrujemy się na dziedzinach związanych z kreowaniem marki pracodawcy, a unikalny model EB stał się podstawą naszego portfolio: badań, strategicznych komunikacji i rozwiązań medialnych. Każdego roku przeprowadzamy prestiżowe badania wśród 300 tys. studentów oraz 80 tys. absolwentów w 22 krajach, co daje nam bezkonkurencyjną bazę wiedzy.
Za treść płatnych ogłoszeń, prezentacji pracodawców oraz artykułów sponsorowanych redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Redakcja nie zwraca niezamówionych materiałów oraz zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów. Żadna część Magazynu Kariera nie może być wykorzystana bądź publikowana bez zgody Wydawcy.
TRZEBA SIĘ OGARNĄĆ – wywiad z Sylwią Chutnik 10
Ile chce Pani/Pan zarabiać? Sztuka negocjacji wynagrodzenia Grasz o staż
17
6
32 WYWIADY z pracownikami firm – dowiedz się, jak to jest pracować w następujących branżach: IT NIE MOŻNA SIĘ ZA BARDZO NAPINAĆ – wywiad z Mateuszem Kusznierewiczem 12
Rys. Łukasz Lenda
19
Biznes
22
Inżynieria
44
TEMAT NUMERU
Czy zrobisz
karierę? Jakim typem osobowości jesteś?
„Droga jest celem samym w sobie, podążasz nią nie po to, aby osiągnąć cel, ale żeby cieszyć się jej pięknem i mądrością”. Jeżeli zgadzasz się z tym zdaniem, to znaczy, że bardzo
cenisz sobie stabilizację i równowagę pomiędzy życiem zawodowym i osobistym. Jesteś osobą niezależną i altruistyczną. Jeżeli jednak takie myślenie jest ci obce, masz w sobie żyłkę lidera, dobrze się czujesz w roli szefa, jesteś przedsiębiorczy, pomysłowy i kochasz wyzwania. Oczywiście, trudno całkowicie wpisać się w jeden lub drugi model. Osobowości często uzupełniają się i walczą ze sobą. Ci, którzy stawiają sobie krótko- i długoterminowe cele, mają większe szanse na karierę, ale sukces nie musi być wyłącznie ich domeną. Szczęście nieoczekiwanie może się uśmiechnąć do kogoś, kto po prostu z pasją wykonuje swoją pracę. Byliśmy ciekawi, czego oczekujecie od swojego przyszłego życia zawodowego, dlatego zaprosiliśmy kilkoro studentów na nasz chat. Oto jego skrócony zapis.
NASI ROZMÓWCY: AGNIESZKA (AG) – absolwentka matematyki GRZEGORZ (G) – studiował zarządzanie i inżynierię produkcji, ale stwierdził, że to nie dla niego. Teraz przygotowuje się do egzaminów na psychologię ALEKSANDRA (AL) – studentka turystyki i rekreacji MATEUSZ (M) – student informatyki
mnie ważne jest mieć rodzinę i dom. Chciałabym też spełniać się zawodowo. Î GRZEGORZ: Żyć w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami. Î MATEUSZ: Ja też chcę mieć rodzinę, ale też fajne, duże mieszkanie i na pewno więcej zarabiać niż średnia krajowa.
REDAKCJA KARIERY: Co jest dla Was ważne w życiu? Î ALEKSANDRA: Sam sukces nie jest ważny, a raczej nasza codzienna radość z życia. Chcę czerpać satysfakcję z tego, co robię. Nie chcę odkładać szczęścia do 40. roku życia. Harowanie po kilkanaście godzin dziennie z nadzieją na magiczny moment, w którym będę mogła zwolnić, bo już wszystko mam, jest bez sensu. Î AGNIESZKA: Zgadzam się, w takim tempie można zgubić wiele rzeczy po drodze. Dla
Czym się kierujecie? Î AL: Kieruję się marzeniami. Î G: Myślę, że kariera zaczyna się często od marzeń, od pomysłu na życie. Znany jest przykład Marka Zuckerberga czy Billa Gatesa. Obaj osiągnęli sukces dzięki swoim pomysłom, rozwijaniu ich i determinacji. Choć są ludzie, którzy poprzestają na marzeniach, liczą na szczęście i nic nie robią, aby je zrealizować. Î M: Wiem, czego chcę, orientuję się też w tym, czego oczekują pracodawcy. Robię tak, żeby wilk był syty i owca cała, czyli żeby obie strony były zadowolone. Oferuję swoje
MAŁGORZATA KRAWCZYŃSKA ANNA TOMCZYK
Myślę, że wolontariat na studiach i praktyki to dobry pomysł na starcie z prawdziwymi wymogami rynku.
KARIERA
– OSOBA NASTAWIONA NA CEL Być liderem, zarządzać ludźmi Zrobić międzynarodową karierę Mieć wyzwania intelektualne w pracy Być przedsiębiorczym, kreatywnym i pomysłowym
4
1/2011
P
olscy studenci są bardziej ambitni niż ich koledzy z innych krajów Unii Europejskiej. We Francji i Hiszpanii konkretne plany na przyszłość ma 43 proc. młodych ludzi, a w Niemczech – 38 proc. Najbardziej wyluzowani są Brytyjczycy – tam na karierze zależy jedynie 28 proc. studentów – wynika z badania Universum Student Survey, które jest przeprowadzane co roku wśród studentów stu najlepszych uczelni w Polsce.
www.kariera.com.pl
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Niemal połowa studentów w Polsce marzy o karierze i konsekwentnie do niej dąży, co piąty nie ma konkretnego planu na przyszłość. Do której grupy należysz?
CZY ZROBISZ KARIERĘ?
zaangażowanie, a w zamian liczę na ciekawe projekty, szkolenia i kasę (śmiech). A czy Wy czekacie na to, co przyniesie życie? Î AL: Ja na razie nie wiem, co będzie dla mnie dobre. Myślę o aplikowaniu na praktyki, ale nie wiem, czy mnie przyjmą. Î AG: Trzeba brać „byka za rogi’’ i dążyć do rzeczy pozornie niemożliwych do osiągnięcia. Î AL: Ale co mam zrobić, skoro nie wiem, czego chcę? Szukam nerwowo czegoś, czym mogłabym się zająć. Wiem tylko, że nie będzie to związane z kierunkiem moich studiów. Chciałabym wykazać, że jestem kreatywną i wartościową osobą, że mogę ludziom dać coś z siebie. Myślę też oczywiście o zarobkach. Zależy mi, żeby były wystarczające nie tylko na zaspokojenie podstawowych potrzeb, ale też na lunch ze znajomymi. Ale na razie nie mam planu na życie. Î M: Bez planu nic się nie osiągnie. Mając cel, jesteśmy przygotowani na pewne sytuacje i możemy z nich skorzystać. Î G: Na pewno warto spróbować różnych zawodów i w ten sposób zorientować się, co wolimy robić. Î AG: Nie wystarczy nadzieja, że ktoś nas zauważy. To tak, jakby czekać, aż pracodawca sam zapuka do naszych drzwi. Trzeba mieć zawsze oczy szeroko otwarte, widzieć, co dzieje się dookoła i chwytać każdą nadarzającą się okazję. Î M: Polecam wolontariat, działalność w organizacjach studenckich, organizowanie konferencji, a nawet rozwijanie własnych zainteresowań – wtedy pracodawca widzi, że ma do czynienia z osobą aktywną i ciekawą. Î AG: Zgadzam się z Mateuszem. Myślę, że wolontariat na studiach i praktyki to dobry pomysł na starcie z prawdziwymi wymogami rynku. Ja tak zrobiłam. Co to jest kariera? Î AL: Poświęcenie się pracy, spędzanie większości czasu w biurze, późne powroty do domu. Mój brat wraca wieczorem z pracy, ogląda film, kładzie się spać i rano znowu idzie do pracy. Jeżeli tak ma wyglądać kariera, to dziękuję. Chcę mieć rodzinę i dom, ale też spełnienie w życiu zawodowym. Kariera nie jest moim celem, choć byłaby miłym dodatkiem. Î G: Kolega pracuje w firmie budowlanej. Wychodzi z domu o godz. 6 rano, a wraca o 18. Jest tak zmęczony, że nie ma siły i czasu, żeby się ze mną spotkać. A z roku na rok jest coraz gorzej. Î A: Może jemu sprawia to satysfakcję? Czasem trzeba dać z siebie bardzo dużo już na początku drogi, żeby osiągnąć sukces. Î M: Wśród moich kolegów to normalne. Czasem siedzimy nad zleceniem parę nocy z rzędu. Ale dzięki temu mamy pieniądze na ciuchy i wakacje. Bez wysiłku do niczego się nie dojdzie. Wystarczy spojrzeć na tych, którzy coś osiągnęli i zarabiają więcej niż średnia krajowa. Jestem gotowy na nadgodziny.
www.kariera.com.pl
Nie chcę odkładać szczęścia do 40. roku życia. Harowanie po kilkanaście godzin dziennie z nadzieją na magiczny moment, w którym będę mogła zwolnić, bo już wszystko mam, jest bez sensu. Î AL: Na to właśnie czekają pracodawcy. Pokazują ci marchewkę, ale jej nie dają. Pracujesz i masz pieniądze, ale brakuje Ci czasu, żeby je wydać. Poza tym nie uważam, że pracodawca zaraz odwdzięczy się nam za zaangażowanie i poświęcanie prywatnego czasu. Kasjerki w hipermarketach na pewno mi przytakną. Co trzeba w sobie mieć, żeby osiągnąć sukces jak Kusznierewicz, Chutnik, Doda czy Kulczyk? Î AL: Trzeba mieć silny charakter i wierzyć we własne możliwości. Trzeba wiedzieć, czego się chce. Î M: Najważniejsze to zaangażowanie i dobry plan. Î G: Moim zdaniem liczy się pewność siebie. Wiem to z doświadczenia – mimo pięciu lat studiów i tytułu inżyniera informatyki, wchodzę na rynek pracy, nie znając własnych możliwości. Î AL: Jeżeli ktoś ma osobiste kontakty, to łatwiej mu znaleźć pracę! Î G: Nie ma jednej, skutecznej recepty. Dla każdego sukces może oznaczać coś innego, dlatego warto jasno określić swój cel i z determinacją i wiarą w siebie dążyć do jego osiągnięcia. Uważacie, że macie szansę na karierę? Î AG: Myślę, że każdy ma szansę na karierę, jeśli jest uparty w dążeniu do celu, potrafi wstać po upadku i iść dalej ku swojemu celowi. Î AL: Przydaje się też trochę szczęścia. Î AG: Szczęście to połowa sukcesu. Î G: Szczęścia w sensie fuksa, znajomości i bogatych rodziców? Znajomości czy bogaty tata to wygrana jeszcze w przedbiegach. Î M: A inni muszą się bardziej postarać, ale za to mają więcej satysfakcji! Co będziecie robić po studiach? Î G: Co będę robił za pięć lat? Wiem, że jeżeli skończę upragnione studia, otworzę własny biznes. Natomiast w najbliższej przyszłości planuję stać się aktywny zawodowo i brać udział w różnych projektach, praktykach, stażach itp. Î AG: Ja już jestem po studiach. Nigdy nie chciałam pracować w szkole, ale teraz marzę o jakimkolwiek etacie. Î M: Będę pracował w dużej międzynarodowej firmie nad ciekawymi i ambitnymi projektami. Będę się rozwijał i dobrze zarabiał. Trzymamy kciuki za powodzenie Waszych planów!
Mój brat wraca wieczorem z pracy, ogląda film, kładzie się spać i rano znowu idzie do pracy. Jeżeli tak ma wyglądać kariera, to dziękuję.
CARPE DIEM – TYP LUZAKA Być niezależnym Mieć poczucie, że robi się coś ważnego, służyć wyższym celom Mieć stabilną i pewną pracę Osiągnąć równowagę pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym
1/2011
5
TARGI PRACY
Kalendarium targowe 8 MARCA, KRAKÓW 7 MARCA, KIELCE Nazwa wydarzenia: Targi Praca, Kariera, Rozwój! w Kielcach Data: 7 marca 2011, godz: 9:00–14:00 Miejsce wydarzenia: Centrum targowe – Targi Kielce, ul. Zakładowa 1 Organizator: AIESEC Kielce, Targi Kielce oraz Uniwersytet im. Jana Kochanowskiego w Kielcach WWW: www.targikielce.pl
7 MARCA, POZNAŃ Nazwa wydarzenia: XIII Targi Pracy i Przedsiębiorczości Data: 7 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, ul. Umultowska 89a – Campus Morasko Organizator: Akademia Rozwoju i Przedsiębiorczości, Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu WWW: www.biurokarier.amu.edu.pl
8 MARCA, GLIWICE Nazwa wydarzenia: Inżynierskie Targi Pracy i Przedsiębiorczości w Gliwicach Data: 8 marca 2011, godz. 9:00–15:00 Miejsce wydarzenia: Hala Ośrodka Sportu Politechniki Śląskiej, ul. Kaszubska 28 Organizator: Biuro Karier Studenckich Politechniki Śląskiej w Gliwicach, Stowarzyszenie Studentów BEST Gliwice WWW: www.targipracy.edu.pl
8 MARCA, WROCŁAW Nazwa wydarzenia: Akademickie Targi Pracy we Wrocławiu Data: 8 marca 2011, godz. 9:00–16:00 Miejsce wydarzenia: Politechnika Wrocławska, Budynek c-13, ul. Wybrzeże Wyspiańskiego 23-25 Organizator: Fundacja MANUS WWW: www.atp.manus.pl
www.kariera.com.pl
Nazwa wydarzenia: Targi Karieryy 2011 Data: 8 marca 2011, godz. 10:00–17:00 Miejsce wydarzenia: Auditorium Maximum Uniwersytetu Jagiellońskiego, ul. Krupnicza 33, Kraków Organizator: Musmedia i Biuro Karier Uniwersytetu Jagiellońskiego WWW: www.targi-kariery.com
8 MARCA, WARSZAWA Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Warszawie Data: 8 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, Plac Defilad 1 Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
16 MARCA, ZIELONA GÓRA Nazwa wydarzenia: IX Targi Pracy Etat 2011 Data: 16 marca 2011 Miejsce wydarzenia: hol Wydziału Mechanicznego Uniwersytetu Zielonogórskiego, ul. prof. Szafrana 4 Organizator: Biuro Karier Uniwersytetu Zielonogórskiego WWW: www.bk.uz.zgora.pl/new/ index.php?targi-pracy
16 MARCA, LUBLIN 8 MARCA, LUBLIN Nazwa wydarzenia: Międzynarodowe Targi Pracy w Lublinie Data: 8 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Centrum Wystawiennicze MTL w Lublinie, ul. Dworcowa 11 Organizator: Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie, Europejskie Służby Zatrudnienia – EURES, Międzynarodowe Targi Lubelskie WWW: www.targi.lublin.pl
11 MARCA, CZĘSTOCHOWA Nazwa wydarzenia: Akademickie Targi Pracy Politechniki Częstochowskiej Data: 11 marca 2011, godz. 9:00–15:00 Miejsce wydarzenia: Klub Politechnik, al. Armii Krajowej 23/25 Organizator: Pełnomocnik Rektora Politechniki Częstochowskiej ds. karier studenckich WWW: www.pcz.pl/atp
15 MARCA, WARSZAWA Nazwa wydarzenia: V Akademickie Targi Pracy JOBBING w Warszawie Data: 15 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, Plac Defilad 1 Organizator: Stowarzyszenie na rzecz Akademickich Biur Karier WWW: www.jobbing.org.pl
Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Lublinie Data: 16 marca 2011, godz. 9:00–16:00 Miejsce wydarzenia: Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, ul. Matejki 22/26 Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
17 MARCA, KRAKÓW Nazwa wydarzenia: Inżynierskie Targi Pracy Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie Data: 17 marca 2011, godz. 10:00–17:00 Miejsce wydarzenia: Budynek Główny Akademii Górniczo-Hutniczej (A0), al. A. Mickiewicza 30 Organizator: Centrum Karier AGH WWW: www.ck.agh.edu.pl/itp
17 MARCA, ŁÓDŹ Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Łodzi Data: 17 marca 2011, godz. 9:00–16:00 Miejsce wydarzenia: Centrum Kongresowe Uniwersytetu Przyrodniczego, ul. Akademicka 15 Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
1/2011
7
TARGI PRACY
24 MARCA, GDAŃSK 22 MARCA, POZNAŃ Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Poznaniu Data: 22 marca 2011, godz. 9:00–16:00 Miejsce wydarzenia: Gmach Główny Uniwersytetu Ekonomicznego, al. Niepodległości 10 Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
23 MARCA, TORUŃ Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Toruniu Data: 23 marca 2011, godz. 9:00–16:00 Miejsce wydarzenia: Wydział Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika, ul. Gagarina 13a Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
23 MARCA, KOSZALIN Nazwa wydarzenia: Akademickie Targi Pracy Politechiki Koszalińskiej – Prezentacje Wiosna 2011 Data: 23 marca 2011 Miejsce wydarzenia: budynek Politechniki Koszalińskiej, ul. Śniadeckich 2 Organizator: Biuro Karier Politechniki Koszalińskiej WWW: www.targipracy.koszalin.pl
23 MARCA, RZESZÓW Nazwa wydarzenia: Uniwersyteckie Targi Pracy w Rzeszowie Data: 23 marca 2011 Miejsce wydarzenia: budynek główny Uniwersytetu Rzeszowskiego, ul. T. Rejtana 16c Organizator: Biuro Karier Uniwersytetu Rzeszowskiego WWW: http://kariera.univ.rzeszow.pl
Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Gdańsku Data: 24 marca 2011, godz. 9:00–16:00 Miejsce wydarzenia: Wydział Ekonomiczny Uniwersytetu Gdańskiego, Sopot, ul. Armii Krajowej 119/121 Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
31 MARCA, KRAKÓW Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Krakowie Data: 31 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Uniwersytet Ekonomiczny, Kraków, ul. Rakowicka 27 Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
29 MARCA, ŁÓDŹ Nazwa wydarzenia: Akademickie Targi Pracy w Łodzi Data: 29 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Hale Expo Międzynarodowych Targów Łódzkich, ul. Stefanowskiego 30 Organizator: Politechnika Łódzka, Urząd Miasta Łodzi, Międzynarodowe Targi Łódzkie, Board of European Students of Technology Łódź (BEST Łódź), Biuro Karier Politechniki Łódzkiej, Erasmus Student Network – European Youth Exchange Łódź (ESN-EYE Łódź), Koło Naukowe Zarządzania Zasobami Ludzkimi Experience WWW: www.atp.p.lodz.pl
29 MARCA, WROCŁAW Nazwa wydarzenia: Dni Kariery we Wrocławiu Data: 29 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Politechnika Wrocławska, Budynek C-13, ul. Wybrzeże Wyspiańskiego 23-25 Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
30 MARCA, KATOWICE Nazwa wydarzenia: Dni Kariery w Katowicach Data: 30 marca 2011 Miejsce wydarzenia: Budynek Altus Organizator: Stowarzyszenie AIESEC WWW: www.dnikariery.pl/secms
12-13 KWIETNIA, WARSZAWA Nazwa wydarzenia: Inżynierskie Targi Pracy w Warszawie Data: 12–13 kwietnia 2011 Miejsce wydarzenia: Duża Aula Politechniki Warszawskiej Organizator: Stowarzyszenie Studentów BEST WWW: www.targipracy.org.pl
14 KWIETNIA, BIELSKO-BIAŁA Nazwa wydarzenia: Targi Pracy w Bielsku-Białej Data: 14 kwietnia 2011 Miejsce wydarzenia: Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej Organizator: Biuro Karier Akademii Techniczno-Humanistycznej WWW: www.biurokarier.ath.bielsko.pl
14 KWIETNIA, BYDGOSZCZ Nazwa wydarzenia: Targi Pracy i Kariery w Bydgoszczy Data: 14 kwietnia 2011, godz. 10:00–14:00 Miejsce wydarzenia: Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy Organizator: Biuro Karier Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego WWW: www.targipracy.org.pl
SPRAWDŹ AKTUALNOŚCI NA KARIERA.COM.PL! W internetowym wydaniu KARIERY znajdziesz najaktualniejsze oferty pracy i praktyk, porady, jak napisać CV i list motywacyjny, kalendarium wydarzeń, bazę pracodawców i wiele, wiele więcej! 8
1/2011
www.kariera.com.pl
CZY ZROBISZ KARIERĘ?
TARGI KAR IERY Przygotuj się! nie zapamiętany. Później można powołać się na tę rozmowę. Z ANNĄ BEDNARZ, KONSULTANTEM DZIAŁU REKRUTACJI ADVISORY GROUP TEST HUMAN RESOURCES ROZMAWIA ANNA TOMCZYK Jak przygotować się do targów kariery? Î Studenci powinni wcześniej przejrzeć listę pracodawców, którzy wystawiają się na targach – takie listy są publikowane na stronach internetowych, w folderach czy broszurach. Mogą też zapoznać się z profilem wybranych firm, wchodząc na ich strony internetowe lub wyszukując informacji w internecie. Najlepiej wybrać te, które są zgodne z profilem naszego wykształcenia. Wtedy już na targach studenci nie będą musieli przechodzić przez wszystkie stoiska, a tylko przez te wybrane.
Fot. Valua Vitaly / Fotolia; jhorrocks / Istockphoto; Martin Carlsson / Istockphoto
Warto zabrać ze sobą CV. Co do niego wpisać, żeby nie było ubogie? Î Jeżeli ktoś nie ma doświadczenia zawodowego, może skupić się na wykształceniu i na projektach, w których brał udział. W CV należy wpisać informacje o przebytych kursach i zdobytych certyfikatach, które mogą być przydatne dla pracodawcy. Warto dodać także tytuł pracy magisterskiej. Nie zapominajmy o znajomości języków obcych. Jeżeli jest poparta certyfikatami, należy to zaznaczyć.
Czy zostawianie pracodawcy swojego CV przynosi skutek? Î Jeżeli pracodawca będzie szukał osób bez doświadczenia, o danym kierunku wykształcenia, w pierwszej kolejności może odwołać się do osób, które były aktywne na rynku pracy i na przykład uczestniczyły w poprzednich targach. Dzięki CV pracodawca ma do nas kontakt.
Jak zwrócić uwagę wymarzonego pracodawcy? Î Nawet, jeżeli jest duża kolejka, to warto poczekać i porozmawiać z przedstawicielem firmy. Ktoś, kto wykaże się znajomością przedsiębiorstwa, ma większe szanse na to, że zosta-
www.kariera.com.pl
Studenci często podchodzą do stoisk i nie wiedzą, o co zapytać… Î Tematy do rozmowy mogą się nasunąć przed targami, w momencie poszukiwania informacji o firmie. Można zapytać o to, jakich osób poszukuje dana firma, czy możliwe są w niej staże i praktyki, albo co zrobić, żeby w przyszłości zwiększyć swoje szanse na zatrudnienie. Pracodawca może podpowiedzieć, jakich kursów czy certyfikatów wymaga.
Nieśmiali też mają szansę? Î Studenci i absolwenci nie mają jeszcze dużego doświadczenia w kontaktach zawodowych. Nieśmiała osoba może się dopiero otworzyć. Myślę, że pracodawcy zdają sobie z tego sprawę. Zależy im w dużej mierze na tych, którzy mają dobre wyniki i osiągnięcia na studiach.
Ubiór eleganci czy ekstrawagancki? Î To jest pierwszy kontakt z pracodawcą, postawiłabym więc na ubiór formalny, ale nie musi to być garnitur czy garsonka. Wystarczy koszula i sweterek. Pracodawca będzie lepiej postrzegał osobę, która wygląda schludnie i potrafi dostosować się do sytuacji. Natomiast przestrzegałabym przed odważnym i ekstrawaganckim ubiorem, ponieważ może niekorzystnie zapaść w pamięć.
A jeżeli poszukujemy kreatywnej pracy, związanej np. z PR-em? Î Wtedy możemy pozwolić sobie na mniej formalny ubiór.
Zbierzemy górę ulotek i kontaktów i co dalej? Î Można zajrzeć do zakładek Kariera na stronach firmowych, jeżeli ktoś nie zrobił tego przed targami. Kto nie miał swojego CV, może przesłać firmie dokumenty aplikacyjne. Warto na bieżąco monitorować, jakie oferty pojawiają się na stronach pracodawców, aby nie przegapić swojej szansy.
1/2011
9
CZY ZROBISZ KARIERĘ?
ę i s a b e trz
! Ć Ą N OGAR SYLWIA CHUTNIK, ur. 1979 r., absolwentka kulturoznawstwa i Gender Studies na Uniwersytecie Warszawskim. Prezeska Fundacji MaMa działającej na rzecz poprawy sytuacji matek w Polsce, przewodniczka miejska po Warszawie i dziennikarka. Autorka powieści „Kieszonkowy Atlas Kobiet” (2008), „Dzidzia” (2009). „Kieszonkowy…” został przetłumaczony na język niemiecki, rosyjski, litewski i czeski. Laureatka Paszportów Polityki 2008 (literatura). Nominowana do Nagrody Nike 2009.
10
1/2011
www.kariera.com.pl
JAKIM TYPEM OSOBOWOŚCI JESTEŚ?
wybrać i w czym się specjalizować. Interesuje ich weterynaria, robią fajne zdjęcia i śpiewają w zespole. Problemem jest w ich przypadku nadmiar ścieżek, którymi mogliby podążać. Wtedy najlepiej spróbować każdej, a potem wypisać sobie na kartce plusy i minusy każdej z nich. Są też tacy, którzy wiedzą, co chcą robić, ale też chcą mieć pieniądze na mieszkanie i samochód. A utrzymywanie się z pasji często wystarcza jedynie na skromne życie. Ważne, żeby stawiać sobie istotne pytania i być wobec siebie szczerym.
Kim chciała Pani zostać, mając 6 lat? Î Punkiem. Chciałam mieć kolorowe włosy i tatuaże. To marzenie spełniłam w 200%. A kim chciałam zostać z zawodu? Mając lat 15, zaczęłam działać w organizacjach feministycznych i od tamtej pory wiedziałam, że to jest to. Widziałam się w pracy społecznej i twórczej. Można być oczywiście punkiem i twórcą, a oprócz tego harować po 10 godzin dziennie w korporacji. Jednak wtedy na pasję zostaje mało czasu. Powzięłam więc decyzję, że nie będę zajmować się głupią pracą, ani pracą, której nie lubię. Nie mam nad sobą szefa, a jeśli nie wykonam zadań, to mogę co najwyżej sama sobie zrobić awanturę. Chodzi o to, żeby mieć nad swoim życiem kontrolę. Ja zawsze wiedziałam, co chcę robić, robię to i... ponoszę konsekwencje tego wyboru.
Fot: Anna Grzelewska
Konsekwencje? Î Podjęłam decyzję, że nigdy nie będę mieć pracy „od do”. Ten wybór skutkuje szamotaniną, robieniem pięćdziesięciu rzeczy naraz, nad ranem albo w nocy, w zależności od tego, kiedy mogę i kiedy muszę. Zajmowałam się różnymi rzeczami, m.in. piercingiem czy pisaniem felietonów do wysokonakładowych magazynów (tym zajmuję się zresztą do dziś). Konsekwencje tego wyboru są pozytywne i negatywne, ale satysfakcja z podążania własną drogą – ogromna.
Nie wszyscy wiedzą, co chcą robić w życiu. Î Niestety, znam wiele czterdziestoparoletnich kobiet, które nie mają jeszcze pojęcia, co sprawia im radość. Zdarza się, że ludzie boją się iść na ASP, więc idą na Politechnikę. Nie dlatego, że ktoś im każe lub boją się, że nie zarobią na życie. Oni boją się spełnić swoje marzenia. Boją się być za bardzo szczęśliwymi. Jest też spora grupa osób, które mają tak szerokie zainteresowania, że nie wiedzą, co
www.kariera.com.pl
Czy jest jakiś sposób na szczerą rozmowę ze sobą? Î Pomaga wypowiedzenie głośno tego, co naprawdę się myśli. Często dopiero, gdy usłyszymy same siebie, poznajemy własne pragnienia. To może być zwykła rozmowa z przyjacielem. Nie chodzi o otrzymanie rady, raczej o wygadanie się. Okaże się, że wszystko jest tak proste, że nie wiadomo, dlaczego tak długo z tym zwlekaliśmy. Niestety, ludzie najczęściej rozmawiają o pracy „na marudę”. Nienawidzą jej, narzekają na szefa, mówią „jak fajnie, że już piątek”, „znów nie dostałem podwyżki” itd. I na tym kończy się refleksja na temat życia zawodowego. Spotkałam wiele kobiet czynnych zawodowo, ale niewiedzących, co lubią, a czego nie lubią w swojej pracy. Wykonują zadane czynności automatycznie i bez zastanowienia.
A co Pani lubi w swojej pracy? Î Stworzyłam Fundację MaMa z bliskimi znajomymi. Przychodzę więc do pracy jak na spotkanie z przyjaciółkami. Lubię przygotowanie projektów i moment kreacji kampanii, nieco mniej – biurokrację. Wypisanie faktury już dawno przestałam traktować jak koszmar, bo wiem, że to ważne. Staram się o tym nie myśleć, tylko po prostu wykonać. A jeśli chodzi o moje pisanie? No cóż, nie lubię go, ale wygarnięcie światu daje mi satysfakcję.
Jak reaguje Pani na krytyczne komentarze? Î Traktuję je trochę jak faktury – zło konieczne. Jak nie ma prowadzenia przedsiębiorstwa bez biurokracji, tak nie ma procesu twórczego bez trudu i wystawienia się na krytykę.
Czy pierwsza książka „Kieszonkowy Atlas Kobiet” była przypadkiem? Î Pisałam już wcześniej, ale nigdy nie miałam odwagi przyznać, że chcę być pisarką. Nie mądrzyłam się przed chwilą dlatego, że przeczytałam jakąś książkę. To wszystko przeżyłam na własnej skórze. Znam doskonale proces ściemy, który się wali przed samą sobą, że się nie chce zostać pisarką, bo to żenujące, pompatyczne i egzaltowane, a tak w ogóle to „prze-
Nie mam nad sobą szefa, a jeśli nie wykonam zadań, to mogę co najwyżej sama sobie zrobić awanturę. cież nie potrafię pisać” itp. Podobnie można sobie wmawiać, że nigdy się nie będzie dobrą lekarką czy fotografką. Wynajdujemy tysiące powodów, żeby przypadkiem nie spełnić swoich marzeń. Kiedy okazało się, że z tego, co napisałam, może powstać książka, musiałam odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcę, aby to była jednorazowa rzecz, czy też będzie kontynuacja. Zdecydowałam, że chcę więcej. Gdybym postąpiła inaczej, jako 80-letnia staruszka plułabym sobie w brodę.
Jest Pani poukładaną artystką. Î Jestem zaprzeczeniem stereotypu twórcy z rozwianym włosem, który nie jest w stanie odnaleźć się w rzeczywistości i łapie to, co mu przyniesie los. Mam zdecydowanie charakter planujący. Typ artysty, który żyje z dnia na dzień nie jest mi bliski.
Pracuje Pani teraz nad kolejną książką? Î Tak, ukaże się w marcu w wydawnictwie Biblioteka Polityki. „Warszawa Kobiet” to zbiór esejów o Warszawie śladami wybitnych i inspirujących kobiet. Czekam też na premierę mojej drugiej sztuki teatralnej w Legnicy, przygotowanej na podstawie drugiej książki „Dzidzi”. Reżyseruje ją Marcin Liber.
Jakie są Pani kolejne plany? Î Nie chciałabym o nich mówić, żeby nie zapeszyć, ale mam plan na następne 30–40 lat życia. Jak będę starsza, to założę Fundację BaBcia. Mówię serio. Będzie to kontynuacja Fundacji MaMa. Czasami już chciałabym zostać babcią i ją założyć.
Czy czuje się Pani spełniona zawodowo? Î Spełniam się zawodowo na co dzień. Nie mam poczucia, że zatańczyłam w Tańcu z gwiazdami i to wystarczy. Mam satysfakcję z tego, że daję radę w tym, co sobie wymyśliłam. Fakt, że może za 10 lat będę musiała iść na kasę do hipermarketu nie ma znaczenia.
Zazdroszczę! Î Nie mam super szczęścia ani bogatych rodziców. Pic polega na tym, że trzeba się odpowiednio wcześnie ogarnąć. ROZMAWIAŁA MAŁGORZATA KRAWCZYŃSKA
1/2011
11
CZY ZROBISZ KARIERĘ?
MATEUSZ KUSZNIEREWICZ, ur. 1975 – żeglarz regatowy, dwukrotny Mistrz Świata (1998 i 2000) i Mistrz Europy (2000 i 2004), uczestnik czterech igrzysk olimpijskich (złoty medal w Atlancie w 1996, brąz w Atenach w 2004). Pomysłodawca i założyciel Programu Edukacji Morskiej w Gdańsku. Swoje umiejętności żeglarskie wykorzystuje także w działalności biznesowej. Jest zapalonym narciarzem, golfistą, uprawia windsurfing, gra w tenisa i squasha.
Nie można się za bardzo napinać Od dziecka chciał Pan być najlepszy? Î Chciałem być dobry. Czy najlepszy? Twardo stąpam po ziemi i wiem, że na sukces trzeba zapracować i musi złożyć się wiele rzeczy.
Tak patrzy Pan na to z perspektywy czasu? Î Jak byłem młodszy, też to wiedziałem. Rodzice nauczyli mnie, żeby z respektem i pokorą podchodzić do życia.
Ile trzeba mieć cierpliwości, żeby nie zrazić się do wybranej drogi?
12
1/2011
Î Zacząłem przygodę z żeglarstwem w wieku 9 lat. Coraz wyżej stawiałem sobie poprzeczkę, aż chciałem być najlepszy na świecie. Swój pierwszy złoty medal olimpijski zdobyłem, kiedy miałem 21 lat. Minęło więc mnóstwo czasu. Ale są i tacy, którzy na sukces czekają całe życie.
Na początku chciał Pan być po prostu dobry, a później – najlepszy na świecie. Kiedy rozwinął się Pana apetyt na sukces? Î Moje zwycięstwa przynosiły satysfakcję nie tylko mi, ale także całemu zespołowi, rodzinie
i znajomym. To wspaniałe uczucie sprawiało, że chciałem jeszcze i jeszcze. Sukces motywował mnie do ciężkiej pracy.
Jak to się stało, że nie przewróciło się Panu w głowie? Î Myślę, że to kwestia wychowania. Zamiast szaleć, inwestowałem w siebie. Nie chciałem zaprzepaścić swojej szansy. Oczywiście były momenty, kiedy prowadziłem bogate życie biznesowe w ciągu dnia i towarzyskie wieczorami i poznałem mnóstwo bardzo ciekawych ludzi. Dziś, mając 35 lat, mogę powie-
www.kariera.com.pl
JAKIM TYPEM OSOBOWOŚCI JESTEŚ?
Planowanie jest bardzo istotne w tej całej układance. Systematyczna, ciężka praca i wiara w to, co się robi, przybliża do celu. Każdy nowy cel, jaki ustanawiamy sobie po osiągnięciu sukcesu, nie musi być wcale jeszcze ambitniejszy i większy od poprzedniego, ale ważne, żeby nas rozwijał. Î Przechodziłem różne etapy. Żeglowałem na jednoosobowej łódce, a to przyzwyczajało mnie do samodzielnego podejmowania decyzji, ale tego nie można nazywać egoizmem, bardziej indywidualizmem. Jestem skromnym człowiekiem i mam dużo szacunku dla innych ludzi.
Był Pan sobie sterem, żeglarzem, okrętem? Î Decyzje podejmuję sam. Bardzo pomaga mi w tym dobrze rozwinięta inteligencja emocjonalna, która pozwala mi patrzeć nie tylko ze swojej perspektywy, ale także z perspektywy otoczenia. Dzięki niej potrafię szybko ocenić, czy jestem na dobrej drodze i czy mam możliwość osiągnięcia sukcesu. Swoje decyzje konsultuję też z kilkoma osobami, które znają się na rzeczy. Ich rady wiele razy ochroniły mnie przed złym wyborem.
Sukces to tylko wynik ciężkiej pracy, czy miał Pan też trochę szczęścia? Î Szczęście stawia tylko małą kropkę nad „i”, trzeba mu pomóc. Jak ktoś podejmuje złe decyzje albo wiąże się ze złymi ludźmi, szczęście omija go najczęściej szerokim łukiem. Oczywiście, mi też czasem brakowało szczęścia, ale cieszę się, że doznawałem porażek. One mnie wzmacniały i uczyły, żeby nie powtarzać swoich błędów. Znakomita lekcja.
Fot: materiał własny
dzieć, że przeżyłem mnóstwo wyjątkowych chwil.
Ale poniósł Pan też sporo wyrzeczeń. Co Pana ominęło? Î Studenckie życie przeszło obok mnie, zupełnie w nim nie uczestniczyłem. Poświęciłem też sporo prywatnego czasu – około 280 dni w roku poświęcałem na treningi.
Jako młody chłopak był Pan mocno skoncentrowany na sobie?
www.kariera.com.pl
Nie wierzę, że zawsze cieszył się Pan z porażek. Î Źle mi było, kiedy w 2000 roku wróciłem z Sydney bez medalu. Jako aktualny mistrz świata, mistrz Europy i mistrz olimpijski powinienem był wygrać. Niestety popełniłem sporo błędów i zająłem czwarte miejsce. Wtedy chciałem rzucić żeglarstwo, ale nie poddałem się. Jakie to było wspaniałe uczucie, kiedy cztery lata później znów stanąłem na podium!
Jak się Pan wtedy zmobilizował? Î Po pierwsze, pomogło mi podejście, że żegluję dla własnej przyjemności. Po drugie – zdroworozsądkowe myślenie. Po powrocie z Australii zapytałem siebie i bliskich, jakie
błędy popełniłem. Wypisałem to wszystko i wyciągnąłem wnioski. A po trzecie, stwierdziłem, że świat nie kończy się na jednym wydarzeniu. Odpocząłem, wyciszyłem emocje. I kiedy po paru miesiącach znów wszedłem na łódkę, miałem z tego mnóstwo frajdy.
Pomógł Pan kiedyś konkurentowi podczas zawodów? Î Nie miałem nigdy takiej sytuacji, że musiałem kogoś ratować, ale podarowałem mój zapasowy żagiel zawodnikowi, któremu złamał się maszt. Nie wydaje mi się, że to coś dziwnego. W takich chwilach człowiek nie kalkuluje.
Czego nie zrobiłby Pan dla sukcesu? Î Wielokrotnie odrzucałem propozycje, które gwarantowały mi sukces finansowy i większą popularność, ale zupełnie do mnie nie pasowały. Gdybym je przyjął, stoczyłbym się do takiego poziomu, z którym głupio bym się czuł. Mam na myśli wypowiadanie się przed kamerą na temat, który nie jest moją domeną, albo podpisanie kontraktu na reklamowanie produktu, który nie pasuje do mojego wizerunku, albo który jest niezdrowy.
Ma Pan jakąś radę dla młodych ludzi, którzy pragną coś osiągnąć? Î Polecam wszystkim, żeby się nie napinali za bardzo. Ułóżcie sobie plan, do którego będziecie przekonani i pomyślcie, co należy zrobić, żeby go osiągnąć. Planowanie jest bardzo istotne w tej całej układance. Systematyczna, ciężka praca i wiara w to, co się robi, przybliża do celu. Każdy nowy cel, jaki ustanawiamy sobie po osiągnięciu sukcesu, nie musi być wcale jeszcze ambitniejszy i większy od poprzedniego, ale ważne, żeby nas rozwijał.
Spełnił Pan swoje ambicje zawodowe? Î Zdecydowanie! Osiągnąłem wszystko, co chciałem osiągnąć w żeglarstwie: Mistrzostwo Polski, Mistrzostwo Świata, Mistrzostwo Olimpijskie. Ale dalej żegluję dla własnej przyjemności i dla kolejnych wyzwań. Sukces, zwycięstwo, medal, podium to wisienka na torcie. Najbardziej kręci mnie samo robienie tego tortu – wyznaczanie drogi, opracowywanie strategii, taktyki.
Jaki teraz ma Pan cel? Î Zdobyć złoty medal olimpijski na igrzyskach w Londynie.
Będziemy trzymać kciuki! ROZMAWIAŁA ANNA TOMCZYK
1/2011
13
CU R R ICU LU M V I TA E LIST MOT Y WACY JN Y
PORADNIK REKRUTACYJNY
i ndy w idu a l ne KONSULTACJE
Ania przysłała do nas swoje CV w ramach akcji ogłoszonej na kariera.com.pl. W jej trakcie ocenialiśmy poszczególne CV i radziliśmy, my, jak je poprawić. , a nie ch słowo „dzień” Dodajcie w myśla 14 (dzień) października. . np popełnicie błędu,
stycznia
t Ten adres nie jes prawdziwy, ale i zgodny z zasadam ów adres h yc aln jon es of pr ych emailowych. Żadn ..” „biedroneczka@. lub „silacz15@...”
Małe litery!
iliśmy, ale Nazwę firmy zmien dowa ro na zy ęd mi a an to zn więc tę korporacja. Warto rzystać. wyko pozycję bardziej
Po cyfrach rzymskich nie stawiamy kropki dykolwiek jakiś Czy Anna zdała kie CAE? Warto lub egzamin? Np. FCE dodać.
Zbędne!
emu operacyjnego – to nazwa syst , które są w pakiecie my ra – a to prog
Wystarczy
ubienie
14
1/2011
niepotrzebne pogr
super! ze mile widziane!
konkrety są zaws
4
CN A
Tworzy nam się fajny profil psychologiczny :-)
MO
Anna aplikuje nnaa statykkanttki nowisko praktykantki w dużej międzynarozynnaro aro-dowej firmie zz branży braanży FMCG. CV maa par paręę nieniedociągnięć formalnych rm maln alnych ych ie mówi mówi i w zasadzie nie nic o zdobytych ch pr przez zez Anię umiejętnościach, ościa oś ciach, ch, ale ogólnie jest czytelne ytelne yte lne i ii przejprzejprz ejrzyste.
NASZA OCENA:
www.kariera.com.pl
PORADNIK REKRUTACYJNY
Marta stara się o posadę asystenta ds. rekrutacji w znanej agencji w dużym mieście. Nadesłała wszystkie dokumentyy aplikacyjne, y p yj , teraz skupimy p y się jjednak ednak w wyłącznie yłącznie nnaa lliście iście m motywacyjnym. otywacyjnym. Ten układ je st niestandardo OK, choć wy. Imię nazwisko, m iejs – w prawym cowość, data górnym rogu
Adresat
Jakie stanowisko nas interesu je i skąd wiem y o rekrutacji – te elementy muszą się pojawić
Marta wie, czego chce. To duży plus !
Zwróćcie uw ag na poprawną ę polszczyznę oraz justow anie
W tej części ni powtarzamy e CV ale zwracam , y uwagę na najważniejsz e rzeczy.
Zadaniem Zadani Zad an em lis listu is moty tyw acyjne acy jnego jest tywacyjnego uzasadnienie, uza uz z sad sadnie n nie nie n e, dlaczegoo ubi cze ubiega ega się ubiegamy właśnie właśni wła śnie oo to to kkonkretne sta t now nowisk iskoo w stanowisko w firmie. PPodczas Pod czzass gdy cza gdy w w CV wychwa wyc walal laliśm iśmyy się pod wychwalaliśmy niebiosa, niebio nie biosa, sa, te teraz raz musimy odpowiedzieć odpowi odp owiedz edzieć ieć ppełnymi, poprawnymi popraw pop rawnym nymii zda zzdaniami da naa pyt ppytanie: anie: ani e: „Dl „Dlac „Dlaczego ac chcesz chc esz tu pr praco aco c w pracować?”
Klauzula jest obowiązkow a
NASZA OCENA: www.kariera.com.pl
51/2011
15
PORADNIK REKRUTACYJNY
ILE chce Pani/Pan
?
ZARABIAĆ Zastanawiając się nad wysokością wynagrodzenia, weź pod uwagę swoje wykształcenie, doświadczenie zawodowe i znajomość języków obcych. Pomyśl także, na ile twoje kwalifikacje są przydatne dla potencjalnego pracodawcy. Znajomość języka fińskiego może być bezwartościowa dla francuskiego przedsiębiorstwa, a dyplom z filmoznawstwa będzie mniej przydatny niż z informatyki dla firmy z branży IT. Poprzez internet i prasę specjalistyczną spróbuj dotrzeć do informacji o wielkości i kondycji firmy – to także wpływa na zarobki.
ANNA TOMCZYK iedy podczas rozmowy kwalifikacyjnej słyszymy: „Ile chce Pani/Pan zarabiać?”, przez myśl przemykają różne scenariusze. Jeżeli powiem za mało, pracodawca pomyśli, że nie znam własnej wartości. Jeżeli za dużo – weźmie mnie za bufona, który mimo niewielkiego doświadczenia chce zarabiać krocie. Jak wycenić swoją wartość?
K
ZA MAŁO CZY ZA DUŻO Na rynku są dostępne raporty płacowe renomowanych firm HR – to jednak nie na studencką kieszeń. Zamiast tego warto sprawdzić, ile wynosi średnie wynagrodzenie w danym województwie. Można także podpytać o zarobki rodzinę i przyjaciół. Jeżeli nie chcesz
POLE DO NEGOCJACJI Za pytaniem o zarobki kryje się pytanie o motywację. Z twojej odpowiedzi pracodawca może odczytać, czy zależy ci wyłącznie na aspekcie finansowym, czy także na samej pracy w jego firmie. – Bezpieczniej operować przedziałem wynagrodzenia, czyli tzw. widełkami. Dla pracodawcy jest to sygnał, że kandydat jest otwarty na rozmowy na ten temat, a także elastycznie podchodzi do kwestii finansowej. Możemy wówczas górną granicę „widełek” nieco zawyżyć, nie należy jednak przesadzać – radzi Małgorzata Motała, HR Advisor w firmie Randstad. Warto jednak pamiętać, że pracodawca najprawdopodobniej weźmie pod uwagę tę niższą kwotę, więc różnica pomiędzy górną a dolną granicą nie powinna być zbyt duża.
CZY WIESZ, ŻE… W Wielkiej Brytanii już w ogłoszeniach o pracę pojawia się wysokość wynagrodzenia. Polskie firmy strzegą tych informacji, aby konkurencja nie podkupiła im pracowników. Dlatego podczas rozmowy kwalifikacyjnej kwestia finansowa pojawia się często dopiero, gdy zostanie wyselekcjonowane grono aplikantów.
16
1/2011
Nie musisz uzasadniać, dlaczego podałeś daną sumę. Tłumaczenie, że masz kredyt albo dziecko na utrzymaniu, nie zrobi dobrego wrażenia – twoje prywatne życie nie interesuje rozmówcy. Nie masz dużego doświadczenia zawodowego? Spróbuj przekonać rozmówcę swoim zaangażowaniem i kreatywnością. Jeżeli pracodawca będzie się obawiał, że nie spełnisz jego oczekiwań, możesz zaproponować niższą bazę oraz premie za dobrze wykonane zadania. Zapytaj także o korzyści pozafinansowe – szkolenia, opiekę medyczną czy karty do klubu fitness. Warto realnie spojrzeć na swoje przyszłe zarobki, zwłaszcza na początku kariery zawodowej. Kiedy młody pracownik udowodni, że jest cennym nabytkiem dla firmy, zawsze będzie mógł poprosić o podwyżkę.
EKSPERT RADZI MAŁGORZATA MOTAŁA, HR ADVISOR W FIRMIE RANDSTAD
Jeśli rozmowy są już na bardzo zaawansowanym etapie, a temat finansów w ogóle się nie pojawia, kandydat może zapytać o to, jaki poziom wynagrodzenia pracodawca przewiduje na oferowanym stanowisku. Jeśli na pierwszej rozmowie kandydat podał konkretną kwotę, nie powinien podnosić jej podczas kolejnego spotkania. W przeciwnym razie może być uznany za osobę niepoważną.
www.kariera.com.pl
Fot: Helder Almeida / Fotolia
Negocjowanie wynagrodzenia to według wielu studentów najbardziej krępująca część rozmowy kwalifikacyjnej. Jak sobie z nią poradzić?
zadawać im pytania wprost, dowiedz się, jakiej stawki zażądaliby na twoim miejscu.
PORADNIK REKRUTACYJNY
Nie daj się zagiąć! ANNA TOMCZYK
U
bierasz się elegancko, ale biznesowo, nie szkolnie, wyłączasz telefon… – oprawa rozmowy kwalifikacyjnej jest bardzo ważna. Jednak ważniejsze jest to, co masz w głowie. Podpowiadamy, jak odpowiedzieć na najtrudniejsze pytania, a czego nie mówić pod żadnym pozorem.
Pytania podczas rozmów kwalifikacyjnych często się powtarzają, dlatego warto pomyśleć, jak na nie zareagować. Jednak ta sama odpowiedź nie sprawdzi się u każdego pracodawcy i na każde stanowisko – trzeba dopasować je do sytuacji, uwypuklić pewne fakty, podać przykłady, które bardziej przemówią do danej osoby. Jeżeli to zrobisz – na wstępie dostaniesz punkty za inteligencję.
Podczas studiów wielokrotnie udowadniałam, że potrafię wytyczać i osiągać cele – miałam bardzo dobre oceny i stypendium naukowe, organizowałam koncerty studenckich zespołów, skutecznie przekonywałam firmy do finansowego wsparcia akcji charytatywnych. Lubię współpracować z ludźmi i mam silną motywację do pracy. Mam wykształcenie i kwalifikacje odpowiednie dla tego stanowiska. Jestem przekonana, że obie strony skorzystają, jeżeli wybiorą Państwo moją kandydaturę – firma zyska ambitnego, zmotywowanego pracownika, a ja – możliwość rozwoju i realizacji pomysłów w renomowanej firmie.
Ponieważ jestem najlepsza!
Na jakim etapie kariery zawodowej będzie Pani za 5 lat?
Jestem inżynierem budownictwa, chciałabym zdobyć odpowiednie kwalifikacje i więcej doświadczenia, aby za kilka lat samodzielnie nadzorować projekty. Dopiero zaczynam karierę w marketingu. Chciałabym najpierw poznać różne aspekty mojego zawodu i wtedy zdecydować, w którą stronę pójść.
Nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym.
Proszę sobie wyobrazić, że ma Pani przygotować projekt o krótkim terminie realizacji razem z dwiema koleżankami, ale koleżanki nie mają czasu na spotkanie. Jak wybrnęłaby Pani z takiej sytuacji?
Podzieliłabym zadania i wyznaczyłabym koleżankom krótkie terminy na ich opracowanie. Następnie zebrałabym materiały we wspólną prezentację.
Samodzielnie przygotowałabym cały projekt. Odpuściłabym sprawę, nie będę wykonywać pracy za kogoś.
Proszę podać swoje wady.
Jestem perfekcjonistką, wszystko musi być dopracowane w najmniejszych szczegółach, a to zajmuje trochę czasu, ale jednocześnie dobrze układam hierarchię ważności zadań i te najpilniejsze są zawsze wykonane. Mój język angielski jest bardzo dobry, ale zdaję sobie sprawę, że to jeszcze nie jest poziom native speaker, dlatego chodzę na konwersacje do nauczyciela – Anglika, który poprawia moje niedociągnięcia.
Nie wiem. Nie mam wad. Jestem rozkojarzona i nieodpowiedzialna. Wydaję za dużo pieniędzy na głupoty.
Proszę opowiedzieć o swojej największej porażce.
Startowałam w konkursie biznesowym jednej z firm. Byłam w ścisłej czołówce. Jednak wygrała koleżanka, której tata pomagał w przygotować projekt. Miałam poczucie niesprawiedliwości. Jeszcze udowodnię, że jestem lepsza. Może w Państwa w firmie?
Nie obroniłam pracy magisterskiej, ponieważ recenzent uznał, że ma słabą wartość merytoryczną. Kiedy byłam na praktykach w firmie, doprowadziłam do zerwania umowy z klientem, ale przecież to tylko staż, nie powinni dawać mi odpowiedzialnych zadań. Przegrałam zawody pływackie amatorów, choć byłam faworytką.
Fot: Fotum / Fotolia
Proszę mnie przekonać, że warto zatrudnić właśnie Panią!
www.kariera.com.pl
1/2011
17
PREZENTACJE PR ACODAWCÓW IT
BIZNES
BOSCH
STATE STREET 19
MOTOROLA SOLUTIONS
39
UNILEVER 20
CAPGEMINI
41
ONET.PL 21
42-43
BIZNES
INŻYNIERIA
CAPGEMINI
ARCELORMITTAL POLAND 44
22-23
COCA-COLA HBC POLSKA
Ernst & Young 24-25
ING BANK ŚLĄSKI S.A.
45
BUDIMEX 26-27
KPMG
46-47
KOSMEPOL 28-29
L’ORÉAL
48-49
FAURECIA 30-31
PwC
50
NESTLÉ 32-33
TELEKOMUNIKACJA POLSKA SA
BANK HANDLOWY W WARSZAWIE
Skanska 34-35
52-53
STRABAG 36
COCA-COLA HBC POLSKA 37
NESTLÉ
54-55
URZĄD DOZORU TECHNICZNEGO
56-57
VOLKSWAGEN 38
18
51
1/2011
58
www.kariera.com.pl
it
/
BOSCH
BOSCH Grupa Bosch jest wiodącym w świecie przedsiębiorstwem produkcyjno-usługowym oferującym nowoczesne technologie. Grupa Bosch w Polsce reprezentowana jest przez spółki: Robert Bosch Sp. z o.o., BSH (Bosch Siemens Sprzęt Gospodarstwa Domowego Sp. z o.o.), Bosch Rexroth Sp. z o.o., Buderus Technika Grzewcza Sp. z o.o. oraz Holger Christiansen Sp. z o.o. LICZBA PRACOWNIKÓW: ponad 283 tys. na całym świecie REKRUTACJA: IT, Części Samochodowe i Diagnostyka, Technika Grzewcza (Junkers), Elektronarzędzia, Systemy Zabezpieczeń oraz Układy Hamulcowe – oddział w Mirkowie www.bosch.pl
MICHAŁ LUŚNIA, 24 LATA Stanowisko: Wykształcenie: Hobby: Marzę o: Największe osiągnięcie: Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
młodszy konsultant SAP, Dział IT Wydział Elektroniki i Technik Informacyjnych, Politechnika Warszawska kino i sztuka japońska wyjeździe do Japonii wyjazd do Rennes we Francji w ramach programu Erasmus i zaliczenie wszystkich zajęć na bardzo dobre oceny mimo początkowo słabej znajomości języka
Duża odpowiedzialność i intensywne szkolenia Na studiach nie uczono mnie języka programowania potrzebnego w pracy – moja cała wiedza pochodzi od kolegów z zespołu oraz ze szkoleń. Jak trafiłeś do Boscha? Î Zainteresowałem się praktykami w tej firmie podczas wydziałowych targów pracy. Złożyłem aplikację i udało się. Zacząłem w połowie listopada 2009 r. Równocześnie pisałem pracę inżynierską i zdawałem egzaminy, ale dzięki elastycznym godzinom pracy wszystko to pogodziłem. Po praktykach zaproponowano mi pełen etat.
ciężarówka zostanie zatrzymana na rampie. Nasze zadanie to szybko dotrzeć do źródła problemu i go rozwiązać. Oprócz zapewnienia wsparcia rozwijamy i wprowadzamy nowe aplikacje. Kiedy np. powstaje nowy magazyn, programujemy dla niego interface'y w języku ABAP (dedykowanym dla SAP). Stąd częste delegacje międzynarodowe, aby na miejscu zapoznać się ze specyfiką pracy i stworzyć dostosowane do niej oprogramowanie.
Co najbardziej Cię zaskoczyło? Î Liczba delegacji. Nie spodziewałem się wyjazdów na tym stanowisku. Pozytywnie zaskoczyła mnie również możliwość dostosowania godzin pracy do stylu życia lub zajęć. To bardzo dogodne, jeśli ktoś jeszcze studiuje lub jest śpiochem.
Opisz swoją pracę w czterech słowach. Î Odpowiedzialna i wymagająca, bo jeśli zawiodę, może się to skończyć katastrofą. Kreatywna, ponieważ stawia przede mną różnorodne wyzwania. Interesująca, bo można zwiedzić kawałek świata. Niedługo rozpoczynają się projekty w Azji i Ameryce Południowej.
Największe wyzwanie? Î Pierwszy projekt w Bukareszcie i Moskwie. To była od razu duża odpowiedzialność, ale też okres intensywnej nauki na stanowisku. Zostałem rzucony na głęboką wodę, ale na szczęście koledzy bardzo mnie wspierali. Dlaczego Twoja praca jest ważna? Î Pracownicy są podzieleni na zespoły, które zajmują się różnymi modułami SAP, infrastrukturą informatyczną w Boschu w Polsce oraz rozwojem i utrzymaniem aplikacji CAD/CAM. Ja zajmuję się interface'ami pomiędzy systemem sprzedaży SAP a systemami magazynowymi (WMS). Razem z kolegami zapewniam wsparcie wszystkim użytkownikom SAP-a w Boschu, a więc pracownikom na całym świecie. Jeśli IDock, czyli plik do przesyłu informacji pomiędzy SAP a WMS, będzie uszkodzony, może to poważnie zakłócić funkcjonowanie magazynu. W efekcie na przykład nie będzie można wydrukować listów przewozowych, a załadowana
09:00 Przegląd elektronicznych zgłoszeń problemów.
www.kariera.com.pl
Jak wygląda praca w zespole? Î Gdy zaczynałem pracę, nic nie wiedziałem o SAP-ie. Cała moja wiedza dotycząca ABAP pochodzi od kolegów z zespołu. Są wybitnymi specjalistami, którzy chętnie dzielą się swoją wiedzą. Poza tym firma zapewnia pracownikom tygodniowe lub kilkutygodniowe szkolenia tak na początku pracy, jak i w jej trakcie. Ja planuję w tym roku odbyć dłuższe szkolenie z ABAP. Co radziłbyś studentom? Î Aby nie wahali się aplikować do Boscha. Sam myślałem, że skoro nie znam programu, wysyłanie CV nie ma sensu. Jednak w pracy można nabrać doświadczenia i odkryć nowe możliwości zastosowania wiedzy, jaką się posiada. I ostatnia rada – uczcie się języków obcych, braki w tym obszarze najtrudniej nadrobić.
10:00 Szybka reakcja na zgłoszenie z działu logistyki dotyczące wprowadzenia nowych tras dla klienta.
11:00 Telekonferencja z zespołem z Indii.
15:00 Taksówka na lotnisko, wyjazd na szkolenie w Niemczech.
1/2011
19
/
it
MOTOROLA SOLUTIONS Motorola Solutions dostarcza produkty klientom biznesowym i instytucjom rządowym. Główne obszary działalności to obsługa organów rządowych odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczne oraz przedsiębiorstw komercyjnych. W Krakowie znajdują się: Centrum Oprogramowania, gdzie tworzone są systemy komunikacyjne w standardzie TETRA/APCO i Centrum Finansowe – część globalnej sieci centrów finansowych Motoroli dostarczających usługi księgowo-rozliczeniowe dla oddziałów firmy. PODCZAS REKRUTACJI BIERZEMY POD UWAGĘ: wykształcenie, kompetencje zawodowe, umiejętności interpersonalne oraz znajomość języków obcych wymaganych na danym stanowisku. LICZBA ZATRUDNIONYCH: 1000 osób http://careers.motorolasolutions.com
MICHAŁ MAŃKA, 25 LAT Stanowisko: Test Designer Wykształcenie: elektronika i telekomunikacja, Wydział Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Elektroniki, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie Zainteresowania: koncerty heavy metalowe, programy lotów kosmicznych Największe osiągnięcie: stworzenie gry komputerowej w stylu Diablo I
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Dostęp do technologii na najwyższym światowym poziomie Dzięki pracy spełniam swoje pasje, przyczyniam się też do lepszego poziomu zdrowia i bezpieczeństwa ludzi. Czym zajmuje się tester? Î Pracuję w międzynarodowym zespole w Centrum Oprogramowania w Krakowie. Jako tester sprawdzam, czy urządzenia zaprogramowane przez kolegów z zespołu zachowują się poprawnie i zgodnie z wymaganiami. Oddział w Krakowie zajmuje się m.in. tworzeniem oprogramowania dla urządzeń pracujących w standardzie APCO25. Jest to system łączności dla służb publicznych w Ameryce Północnej, tj. policji czy straży pożarnej. Nacisk położony jest na bardzo dużą niezawodność, szybkie zestawianie połączeń (poniżej 0.5 s) oraz komunikację między grupami użytkowników. System śledzi położenie radiotelefonów, a stacje bazowe retransmitują sygnał tak, aby zapewnić łączność na jak największym obszarze oraz w trudnych warunkach. Motorola dostarcza również analogiczne urządzenia pracujące w europejskim standardzie TETRA. Ja zajmuję się testowaniem stacji bazowych standardu APCO25. Co Cię najbardziej pasjonuje w pracy? Î Możliwość pracy z urządzeniami, które normalnie nie byłyby dla mnie dostępne, takich jak analizatory i generatory sygnałów radiowych. Podobają mi się również wyzwania – jak zapewnić najlepszą jakość najniższym kosztem. Dlaczego zdecydowałeś się na pracę w Motoroli? Î To bardzo znana firma, mająca silną pozycję na międzynarodowym rynku, produkująca wysokiej klasy sprzęt i oprogramowanie. Jednak to, co mnie ostatecznie przekonało, to polecenie firmy przez kolegę, który zaczął tu wcześniej pracować. Jak przebiegała rekrutacja? Î Wysłałem aplikację online na stanowisko programisty. Po kilku dniach otrzymałem zaproszenie na pierwszy etap rekrutacji, którym była krótka rozmowa
09:00
09:15
Krótkie spotkanie zespołu (tzw. stand-up).
20
1/2011
Implementacja automatycznego skryptu testowego na podstawie scenariusza.
telefoniczna. Pytano mnie o znajomość języków programowania i wcześniejsze doświadczenia zawodowe. Po pomyślnym wyniku rozmowy zostałem zaproszony na następny etap, którym było spotkanie w siedzibie firmy. Spotkanie to miało formę panelu technicznego – w ciągu dwóch godzin zadawano mi szczegółowe pytania z zakresu programowania, algorytmów i struktur danych. Miałem za zadanie m.in. znaleźć błędy we fragmencie kodu źródłowego, który mi pokazano, oraz stworzyć fragment programu realizującego zadaną funkcję. W obu przypadkach część rozmowy była prowadzona w języku angielskim. Trzeci etap rekrutacji to rozmowa z przedstawicielem działu HR i menedżerem departamentu, do którego aplikowałem. Jakie były wymagania? Î Oprócz opanowania języka angielskiego na poziomie umożliwiającym swobodną komunikację, przydaje się wiedza i praktyczna znajomość zagadnień z zakresu systemów wbudowanych czy programowania niskopoziomowego. Jednakże większość pytań dotyczyła języków C/C++, projektów realizowanych w czasie studiów czy doświadczenia nabytego w poprzedniej pracy. Osobiście uważam, iż wymagania nie były wygórowane i nie należy się bać takich rozmów. Jakie stoją przed Tobą możliwości awansu? Î Motorola oferuje dwie równoległe opcje: można wybrać ścieżkę menedżerską lub specjalistyczną. W przypadku pierwszej mógłbym zostać kierownikiem zespołu, a potem menedżerem. Ja wolałbym jednak podążać drugą drogą i zostać w przyszłości architektem oprogramowania. Chciałbym mieć większy wpływ na kształt produktu.
14:00 Uruchomienie, stabilizacja i weryfikacja poprawności skryptu testowego.
16:00 Analiza otrzymanych wyników w przypadku podejrzenia istnienia defektu.
www.kariera.com.pl
it
/
CAPGEMINI
Niestandardowe podejście do projektów IT Ciągle się uczę – firma dba o mój rozwój.
PIOTR PORZUCEK, 27 LAT
Fot. Krzysztof Citak
Na czym polega Twoja praca? Î Zajmuję się tworzeniem aplikacji internetowych dla klienta – niemieckiego banku. Jestem członkiem zespołu, który składa się z programistów pracujących we Wrocławiu i w Monachium. Rok temu dołączyliśmy do kolegów z Niemiec, aby usprawniać i rozwijać aplikacje zgodnie z wymaganiami klienta oraz trendami na rynku.
Stanowisko: starszy inżynier oprogramowania Wykształcenie: informatyka, Wydział Informatyki i Zarządzania, Politechnika Wrocławska Hobby: windsurfing, narty, rozwój osobisty, marzę o sprawdzeniu się na wodach Nowej Zelandii Największe jeszcze przede mną osiągnięcie:
Czym zajmują się inne zespoły we wrocławskim oddziale Capgemini? Î Nasi klienci działają w wielu różnych branżach na rynku niemieckim. Mój zespół zajmuje się projektami dla banków i firm ubezpieczeniowych. Inne zespoły realizują projekty dla m.in. branży motoryzacyjnej (klienci to np. BMW, Volkswagen, Audi), telekomunikacyjnej czy logistycznej. Można przebierać w branżach i technologiach – każdy znajdzie coś dla siebie. Od niedawna poszukujemy programistów również do projektów dla polskich klientów. Jakie było największe wyzwanie, przed którym stanąłeś? Î Wyjazd do Niemiec na dwa miesiące, aby wdrożyć się w projekt. Zaczynałem dopiero pracę w firmie, miałem brać udział przy rozwijaniu dużego systemu bankowego, a znałem jedynie podstawy języka nie-
mieckiego. Na szczęście firma zapewniła mi wcześniej intensywny dwumiesięczny kurs nauki. W efekcie tak mi się spodobało, że przedłużyłem pobyt o miesiąc. Jak możesz dalej rozwijać się w Capgemini? Î Dużym plusem pracy w Capgemini są dobrze zaplanowane ścieżki kariery. Ja mogę poszerzać swoje umiejętności w obszarze technologii, zarządzania projektami czy tworzenia analiz. Wiem też, jakiego rodzaju szkolenia przejdę każdego roku. Poza tym mój przełożony dba o to, abym się rozwijał zawodowo, co – nie ukrywam – dobrze wpływa na motywację. Co przynosi radość i satysfakcję? Î Fakt, że wciąż się uczę, korzystam z nowych technologii (np.: Java, Spring, JSF), a mój projekt jest prowadzony w ciekawy sposób (metodologia SCRUM). Co przekonało Cię do aplikowania do Capgemini? Î Capgemini cieszy się renomą na rynku. Jeszcze zanim aplikowałem, spotkałem się z wieloma dobrymi opiniami mówiącymi o tym, że Capgemini dba o pracownika. Moi znajomi, którzy wcześniej się tu zatrudnili, podzielali te poglądy. Dla mnie ważna też była możliwość pracy przy ambitnych projektach dla dużych klientów.
Znany i bezpieczny pracodawca
DOMINIK NAWACKI, 29 LAT Stanowisko: Dispatcher / Unix Technician Wykształcenie: marketing i zarządzanie, integracja europejska, Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa w Katowicach Marzę o: własnej restauracji z kuchnią francuską i śródziemnomorską, podróży do Azji i Afryki Za 10 lat będę: menedżerem ds. projektów
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Nie sądziłem, że będę w stanie spełnić wszystkie wymagania oferty pracy. Dziś wiem, że warto podnosić sobie poprzeczkę. Czym zajmujesz się na Twoim stanowisku? Î Pracuję na dwóch stanowiskach. Na pierwszym, jako dispatcher, przydzielam odpowiednim osobom w swoim zespole zapytania lub prośby o pomoc płynące od klienta. Na drugim jestem specjalistą, który rozwiązuje dany problem lub ewentualnie udziela informacji użytkownikowi. Zdarza się więc, że sam sobie przypisuję zadania do wykonania. Podaj proszę przykład codziennych zadań. Î Pracuję dla francusko-niemieckiego klienta produkującego samoloty. Komputery w fabryce, na których pracuje klient, opierają się na specjalnym systemie operacyjnym Unix. Jak każde narzędzie, czasem i one się psują. Wspieram więc pracowników, którzy zgłaszają takie incydenty, jak potrzeba przeinstalowania stacji czy zwiększenia pamięci dyskowej. Wkraczam, gdy zawiesza się system lub całkowicie pada maszyna. Zdalnie dokonuję napraw bądź zlecam wymianę zepsutych części. Pomagam, gdy nie mogą się zalogować. Zamawiam nowy sprzęt. Co lubisz najbardziej? Î Rozwiązywanie technicznych problemów stanowi większe wyzwanie, a ja lubię podnosić sobie poprzeczkę, wolę więc drugą część mojej pracy.
www.kariera.com.pl
Nie masz wykształcenia technicznego, jak sobie radzisz? Î Faktycznie, gdy przeczytałem ofertę pracy w biurze karier na mojej uczelni, przeraziłem się. Nie sądziłem, że będę w stanie spełnić wszystkie wymagania. Diabeł nie okazał się taki straszny. Znajomość języka była najważniejsza. Pracuję obecnie w trzech językach: angielskim, niemieckim i francuskim. Na początku miałem duże problemy z niemieckim, którego długo nie używałem. Wiedzę specjalistyczną zdobyłem na szkoleniach zapewnionych przez firmę w Tuluzie, Paryżu, Hamburgu i Bremen. A technicznego języka nauczyłem się podczas delegacji służbowych do klienta oraz na kursach. Nadal często uczestniczę w wewnętrznych szkoleniach technicznych. Co najbardziej Cię zaskoczyło? Î Większość pracowników Capgemini to młodzi ludzie. Dogadujemy się bezproblemowo i nie ma między nami żadnych zgrzytów. Atmosfera w pracy jest dla mnie najważniejsza. Miałem inne oferty pracy, ale wiedziałem, że nigdzie indziej nie znajdę tak fajnego zespołu.
1/2011
21
CAPGEMINI
/
biznes
CAPGEMINI Capgemini jest jedną z największych na świecie firm świadczących usługi w zakresie: konsultingu, technologii informatycznych i outsourcingu. Sukces naszej działalności tkwi w partnerskim podejściu zarówno do klientów, jak i do pracowników. Jesteśmy harmonijnym zespołem ponad 110 tys. specjalistów w 40 krajach. Działamy w międzynarodowym środowisku, a nasi pracownicy to absolwenci różnych kierunków, w tym: ekonomicznych, finansowych, lingwistycznych, inżynierskich oraz informatycznych. LICZBA PRACOWNIKÓW: ponad 4000 w Polsce www.pl.capgemini.com/careers
Dbam o nowych klientów Czym się zajmujesz na co dzień? Î Przenoszę procesy finansowo-księgowe naszych klientów do centrum outsourcingowego w Krakowie. To bardzo złożone zadanie. Najpierw zapoznaję się ze wszystkimi procesami oraz je analizuję. Na podstawie spotkań z pracownikami ze strony klienta tworzę instrukcję obsługi danych procesów księgowych. Dokumentacja ta stanowi „skarbnicę wiedzy” dla naszych kolegów w Krakowie. Zajmuję się także szkoleniem osób, które będą pracowały z danym klientem i nadzoruję, czy transfer procesów przebiega zgodnie z planem. Moja praca wiąże się z częstymi wyjazdami służbowymi. Gdzie najczęściej wyjeżdżasz? Î Zajmuję się głównie europejskimi projektami, ale koledzy z zespołu jeżdżą do Indii, Chile czy Stanów Zjednoczonych. Byłam już w Irlandii, Niemczech, Francji i we Włoszech. Teraz pracuję w Anglii już ósmy miesiąc dla znanej firmy ubezpieczeniowej. Jestem chwilowo w Krakowie za względu na mój ślub, ale za dwa tygodnie znowu wsiadam w samolot. Z jakimi wyzwaniami musisz sobie poradzić? Î Działam pod presją czasu, ale to podnosi mi adrenalinę i daje bardzo dużo satysfakcji. Muszę współpracować z wymagającymi klientami. Pomagają mi w tym wartościowe szkolenia z umiejętności miękkich, które przeszłam w Capgemini, a także wiedza z psychologii i socjologii, jaką zdobyłam na studiach. Jak wygląda Twoja ścieżka rozwoju zawodowego? Î Pracuję w Capgemini już pięć lat. Zaczynałam od stanowiska młodszego księgowego. Nie miałam żadnego doświadczenia z dziedziny księgowości czy rachunkowości, ani nawet wykształcenia w tym kierunku. Jednak po drodze wykazałam się dużą determinacją i chęcią zdobywania wiedzy. W ciągu dwóch
22
1/2011
Fot. Jacek Wrzesiński / Agencja MAI
Działam pod presją czasu, ale to podnosi mi adrenalinę i daje bardzo dużo satysfakcji.
AGNIESZKA GUNIA, 30 LAT Stanowisko: Transition Consultant – specjalista ds. przenoszenia procesów księgowo-finansowych Wykształcenie: skandynawistyka oraz filmoznawstwo, specjalizacja: medioznawstwo, Uniwersytet Jagielloński Marzę o: tym, żeby mieć więcej czasu i sposobności do spotkań z ważnymi dla mnie osobami Za 5 lat będę: dobrym menedżerem
lat zostałam liderem swojego zespołu. Po kolejnych dwóch zdecydowałam, że zostanę konsultantem. Jakie cechy trzeba posiadać, żeby poradzić sobie na tym stanowisku? Î Odporność na stres, samodzielność, umiejętność zarządzania własnym czasem oraz ustalania priorytetów. Ważna jest też znajomość języków obcych oraz kultury pracy w innych krajach oraz asertywność.
www.kariera.com.pl
biznes
/
CAPGEMINI
Mam swój wkład w rozwój firmy
MICHAŁ GĄSZCZYK, 24 LATA
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Poznaję nowe technologie i obszary biznesu. Wykonuję pierwszy krok na drodze do pozyskania klienta. To typowy business development. Jak wygląda Twój dzień pracy? Î Na co dzień zajmuję się rozwojem biznesu. Pomagam w przygotowywaniu ofert handlowych, wspólnie z kolegami przeprowadzam badania rynku oraz wewnętrzne badania w firmie. W trakcie projektów realizowanych dla klientów wspieram project managera jako PMO – project management office. Czemu służy Twoja praca? Î To pierwszy etap analiz, dzięki którym menedżerowie zyskują podstawy do podjęcia decyzji np. o wprowadzeniu nowej usługi. Raporty, które przygotowuję, muszą być zarazem kompleksowe i dokładne. Przy jakich projektach pracowałeś? Î Projekty dotyczą wielu dziedzin biznesu. Jeden z nich związany był z wprowadzeniem programów odpowiadających za obieg dokumentów w firmie, inny za CRM (system zarządzania relacjami z klientem). Największym projektem, w którym brałem udział do tej pory, było wdrożenie systemu SAP w dużej firmie produkcyjnej.
Stanowisko: konsultant w dziale Financial Services Industry, Warszawa Wykształcenie: V rok, Business & Technology, Centrum Kształcenia Międzynarodowego, Politechnika Łódzka Hobby: motocykle i snowboard Marzę o: podróży motocyklem po Ameryce Północnej Największe szybki awans, jestem teraz jednym osiągnięcie: z najmłodszych konsultantów w Capgemini
Jakie miałeś obowiązki? Î Zacząłem pracę jako praktykant, gdy projekt miał się już ku końcowi. Przez kilka dni po prostu poma-
gałem konsultantom. Okazało się jednak, że moje umiejętności językowe nabyte w trakcie programu Erasmus w Wielkiej Brytanii bardzo się przydają i klient poprosił zwierzchników, żebym został dłużej w projekcie. Odpowiadałem za PMO i Change Management (zarządzanie zmianą), dodatkowo kontaktowałem się z końcowymi użytkownikami systemu. Moim zadaniem było identyfikowanie ewentualnych problemów, na jakie trafiają użytkownicy aplikacji, i zgłaszanie ich odpowiednim konsultantom. Następnie sprawdzałem, czy dostarczone rozwiązania są akceptowane przez użytkowników. Na podstawie rozmów i analiz przygotowywałem raporty. Jak trafiłeś do Capgemini? Î Mój przypadek jest dość specyficzny. Byłem aktywnym studentem i to jeden z wykładowców poinformował mnie o wolnym stanowisku w Capgemini. Po pozytywnym przejściu rekrutacji zostałem zatrudniony, a wykładowca jest teraz moim szefem. Co Cię przekonało? Î Całe życie myślałem, że zostanę sprzedawcą. Teraz jednak uważam, że konsulting jest idealnym sposobem na poznanie biznesu i zrozumienie jego wielu wymiarów.
Różnorodność wyzwań
ANTONINA KORDEUSZ, 26 LAT Stanowisko: Customer Service Advisor w dziale IT Business, Katowice Wykształcenie: licencjat z j. francuskiego, Uniwersytet Śląski; licencjat z kulturoznawstwa blisko- i dalekowschodniego, Uniwersytet Jagielloński; magister politologii, Uniwersytet Śląski Hobby: kino azjatyckie, skandynawskie i hiszpańskie Największe pogodzenie dwóch kierunków osiągnięcie: studiów
www.kariera.com.pl
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Każdy telefon to inne zadanie i kontakt z językiem obcym. Tu nie ma miejsca na nudę. Co przekonało Cię do złożenia aplikacji w Capgemini? Î Stanowisko poleciła mi koleżanka ze studiów. Zachęciła mnie możliwość codziennego kontaktu z językiem francuskim, który wtedy studiowałam, oraz fakt, że będzie to praca, która pozwoli mi ukończyć studia.
Największe wyzwanie? Î Zdarza się, że spotykam się z sytuacją po raz pierwszy, kwestia jest paląca, a klient niecierpliwy. Sztuką jest takie poprowadzenie rozmowy i znalezienie rozwiązania, które z jednej strony w szybki i efektywny sposób niweluje usterkę, a z drugiej sprawia, że nerwy łagodnieją.
Jakie wymagania stawiano podczas procesu rekrutacyjnego? Î Najważniejsza była znajomość języka obcego oraz tzw. głowa na karku, czyli rozsądek i umiejętność trzeźwej oceny sytuacji. Przygotowanie techniczne nie jest wymagane, każdy pracownik przechodzi na początku czterotygodniowy cykl szkoleń.
Jak widzisz swój rozwój w firmie? Î Wyboru można dokonać pomiędzy dwiema głównymi ścieżkami kariery – menedżerską lub techniczną. Pierwsza będzie oznaczała dążenie do zostania kierownikiem zespołu, druga członkiem bardziej specjalistycznej grupy zajmującej się konkretną aplikacją czy programem. Mi najbardziej odpowiadałaby ścieżka menedżerska.
Jakie aspekty Twojej pracy uważasz za najważniejsze? Î Pracujemy na pierwszej linii wsparcia i mamy bezpośredni kontakt z użytkownikami. Zgłaszają się do nas z prostymi problemami, takimi jak np. wygasłe hasło oraz bardziej skomplikowanymi, dotyczącymi obsługi aplikacji lub programu. Nasza postawa wpływa na to, czy problem będzie rozwiązany, a klient zadowolony. W przypadku mojego klienta nawet mały problem może grozić zamrożeniem procesu produkcji i wysokimi karami.
Jaki jest największy mit krążący o branży, w której pracujesz? Î Nie zgadzam się z opinią, że praca w Contact Center jest monotonna i mało kreatywna. Być może dotyczy to innych firm, ale kontakt z naszymi klientami polega na współpracy i opiera się na wzajemnym zaufaniu. Poza tym mamy do czynienia z tak różnymi przypadkami, że nie można się nudzić. Każdy telefon to wyzwanie i wołanie o pomoc. Naszym zadaniem jest szybka reakcja.
1/2011
23
Doradzamy najlepiej: aplikuj do Ernst & Young O =jfkl Qgmf_ hgrage ea]jrqeq o hagfa]& Lg$ bYc krqZcg Zĸ\ra]kr kaĸ jgroabYĦ$ rYd]ƕq oq Ĥ[rfa] g\ ;a]Za]& HgljYÕeq \g[]faĦ ŵoa]ƕ] hgeqk q$ afa[bYlqoĸ a rYYf_YƕgoYfa]& RYh]ofaYeq ŵ[a]ƕcĸ YoYfkm ghYjlĤ fY gZa]clqofqe a jr]l]dfqe kqkl]ea] g[]fq& G^]jmb]eq klYZadf] oYjmfca rYljm\fa]faY$ YeZalf] hjgb]clq a hjY[ĸ o eaĸ\rqfYjg\goqe ŵjg\goakcm fYbd]hkrq[` kh][bYdakl o& <g Ĥ[r \g r]khg m o <raYd] 9m\qlm$ <gjY\rloY Hg\Ylcgo]_g$ <gjY\rloY LjYfkYc[qbf]_g dmZ <gjY\rloY :arf]kgo]_g& Hgkrmcmb]eq Asystentów i Praktykantów \g fYkrq[` Zamj o OYjkrYoa]$ CYlgoa[Y[`$ CjYcgoa]$ HgrfYfam a Ojg[ Yoam& Hjrq_glgoYdaŵeq \dY ;a]Za]2 G^]jlĸ pracy Ç b]ƕ]da eYkr mcgŠ[rgf] klm\aY eY_akl]jkca] dmZ o Yŵfa] b] cgŠ[rqkr$ Program Praktyk Ç b]ƕ]da cgŠ[rqkr klm\aY eY_akl]jkca] o hjrqkr qe jgcm$ Program Dwuletni Ç b]ƕ]da afl]j]kmb]kr kaĸ jY[`mfcgogŵ[aĤ$ cgŠ[rqkr klm\aY da[]f[bY[ca] a hdYfmb]kr cgflqfmY[bĸ fYmca fY klm\aY[` eY_akl]jkca[`& Aplikuj on-line do 3 kwietnia 2011 roku.
www.ey.com.pl/kariera
biznes
/
Ernst & Young
Ernst & Young Świadczy usługi w zakresie: audytu, doradztwa podatkowego, doradztwa biznesowego oraz doradztwa transakcyjnego. LICZBA PRACOWNIKÓW: ponad 1300 osób w Polsce w biurach w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Łodzi. Na świecie – ponad 144 tysięcy pracowników w 140 krajach. REKRUTACJA: wypełnienie formularza zgłoszeniowego na www.ey.com.pl/kariera; testy oraz rozmowy kwalifikacyjne. Poszukujemy absolwentów kierunków o profilach: ekonomicznym, prawniczym, ścisłym i informatycznym. www.ey.com.pl
ADAM KRASOWSKI, 25 LAT Stanowisko: asystent w Dziale Audytu, Zespół Rynków Finansowych (GFS) Wykształcenie: finanse i rachunkowość oraz zarządzanie, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie Za 10 lat: będę partnerem w Ernst & Young, prezesem banku lub dyrektorem finansowym jednego z czołowych polskich przedsiębiorstw. Zrobię doktorat, uzyskam uprawnienia biegłego rewidenta oraz kwalifikacje CFA. Będę jednym z najlepszych menedżerów w Polsce. Marzę o: posiadaniu szczęśliwej rodziny oraz zbudowaniu stadniny koni pod Warszawą, w której będę mógł uprawiać swoje wielkie hobby – jeździectwo.
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Satysfakcja gwarantowana Ernst & Young stawia na rozwój pracowników i dlatego uważam, że jest to świetne miejsce do rozpoczęcia kariery zawodowej. Jakie aspekty Twojej pracy uważasz za najbardziej interesujące? Î Praca w Dziale Audytu Ernst & Young charakteryzuje się dużą różnorodnością. Każdy pracownik ma szansę uczestniczyć w wielu projektach audytowych prowadzonych dla największych instytucji w Polsce, m.in. dla banków, ubezpieczycieli, funduszy inwestycyjnych, funduszy emerytalnych czy leasingodawców. Bezpośredni kontakt z tymi podmiotami umożliwia mi poznanie zasad ich funkcjonowania, zrozumienie procesów biznesowych oraz poznanie ich roli w kształtowaniu rynku finansowego. Praca w Ernst & Young daje duże możliwości rozwoju, wiąże się również z koniecznością podejmowania ciągłych wyzwań. Kontakt z ambitnymi i inteligentnymi współpracownikami stanowi dla mnie dodatkowy bodziec do poszerzania wiedzy oraz zdobywania praktycznych umiejętności. Ponadto osoby, które piastują funkcje kierownicze – główni księgowi, dyrektorzy, a często nawet członkowie zarządu – chętnie dzielą się swoim doświadczeniem. To wszystko ma pozytywny wpływ na jakość mojej pracy. Co przekonało Cię do aplikowania do Ernst & Young? Î Do pracy w Ernst & Young skłonił mnie przede wszystkim udział w Programie Finanse i Zarządzanie w Biznesie, który jest prowadzony wspólnie przez Ernst & Young oraz Szkołę Główną Handlową w Warszawie. Program ten jest bardzo dobrym przygotowaniem do egzaminów ACCA. O jego skuteczności świadczy fakt, iż udało mi się zdać wszystkie egzaminy za pierwszym razem. Poza cennymi kwalifikacjami ACCA rozpocząłem także proces uzyskiwania kwalifikacji biegłego rewidenta. Ernst & Young stawia na rozwój pracowników i dlatego uważam, że jest to świetne miejsce do rozpoczęcia kariery zawodowej.
09:00 Spotkanie wewnętrzne z seniorem. Planowanie zadań zespołu na nadchodzący dzień.
www.kariera.com.pl
10:00 Spotkanie z klientem w celu uzyskania informacji.
Pierwsze wrażenie? Î Bardzo pozytywne; podobał mi się profesjonalizm oraz to, że Ernst & Young silnie stawia na rozwój pracowników i oferuje przejrzystą ścieżkę kariery. Odniosłem również wrażenie, iż będę miał okazję wykonywać ambitne i kształcące zadania za atrakcyjne wynagrodzenie. Moje odczucia znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Jaki jest największy mit o branży, w której pracujesz? Î Słyszałem, że praca w tej branży jest związana z całkowitą rezygnacją z życia prywatnego. Moje doświadczenie pokazuje, że praca jest faktycznie absorbująca i wymagająca, ale mam czas na pielęgnowanie swoich zainteresowań, do których należy m.in. jazda konna. Czy masz poczucie, że się rozwijasz? Dlaczego? Î Praca w Ernst & Young daje mi dużo satysfakcji i wpływa na podwyższenie poziomu mojej świadomości o zasadach funkcjonowania otaczającego mnie świata. Realizowane przeze mnie zadania podczas projektów audytowych pogłębiają moją wiedzę. W swojej pracy wykorzystuję również umiejętności zdobyte podczas studiów. Wiem, że jestem we właściwym miejscu. Ważne jest również to, że każdy pracownik Ernst & Young posiada counsellor’a, czyli „opiekuna”, który czuwa nad jego rozwojem. Counsellor jest pracownikiem o dłuższym stażu, ma bogatsze doświadczenie zawodowe i potrafi je wykorzystać w udzielaniu cennych rad dostosowanych do zainteresowań i oczekiwań konkretnych osób. Rozmowy i rady counsellor’a ułatwiają mi rozwiązywanie napotkanych problemów. Czuję też, że moja kariera zmierza we właściwym kierunku.
11:30 Przygotowanie opisu procesu zgodnie z wytycznymi.
15:00 Opracowanie wersji wstępnej opinii audytowej dla klienta.
1/2011
25
ING / biznes
ING BANK ŚLĄSKI S.A. Jesteśmy częścią globalnej instytucji finansowej – wywodzącej się z Holandii Grupy ING. Grupa ma 150-letnią historię, działa w ponad 50 krajach na całym świecie, zarządzając aktywami ponad 85 mln klientów. W Polsce jesteśmy jednym z największych banków, oferującym usługi zarówno firmom i instytucjom, jak i klientom indywidualnym. Mamy ponad 700 oddziałów na terenie całego kraju. LICZBA PRACOWNIKÓW: w Polsce 8150 osób www.ingbank.pl/kariera
Traktowano mnie poważnie od pierwszego dnia pracy. To dodało mi odwagi. Teraz także ode mnie zależy atmosfera pracy w banku. Dlaczego zdecydowałaś się aplikować do ING? Î Już dawno temu postawiłam sobie za cel pracę tutaj. Będąc w liceum, rozmawiałam z kilkoma osobami, które były na praktykach w ING. Opowiadali, że panuje tu otwarta atmosfera, że firma koncentruje się nie tylko na swoich klientach, ale również na swoich pracownikach. To właśnie wtedy zaczęłam się interesować HR. Przeglądałam stronę internetową ING, sprawdzałam, jakie należy spełniać wymagania na poszczególne stanowiska. Gdy dowiedziałam się o Praktyce z Lwem, postanowiłam spróbować. Każda oferta praktyk była profesjonalnie i dokładnie przygotowana. Zawierała opis wymagań, zadań oraz określała czas trwania praktyk. To utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest to godna uwagi organizacja. Projekt trwa nadal i jest skierowany do wszystkich studentów III, IV i V roku, niezależnie od kierunku studiów. Opisz proszę swoją pracę w pięciu słowach. Î Różnorodna, umożliwiająca kontakt z ludźmi, kreatywna, angażująca i rozwojowa. W pracy poszerzam wiedzę ze studiów oraz zdobywam nową. Dzięki platformie e-learningowej sama wybieram termin i tematykę szkolenia. Korzystam też z aplikacji „Nawigator Rozwoju”, która umożliwia wytyczenie swojej ścieżki kariery. W aplikacji tej mogę sprawdzić, jakich szkoleń i umiejętności potrzebuję, aby aplikować na wybrane stanowisko w przyszłości. Jakie obowiązki są związane z Twoim stanowiskiem? Î Pracuję w zespole wynagrodzeń i benefitów w centrali banku w Katowicach. Naszym zadaniem jest tworzenie i rozwijanie płacowych i pozapłacowych systemów motywacyjnych. Przykładowo wartościujemy stanowiska pracy, tworzymy polityki związane z systemem premiowym i ustalamy dodatkowe benefity (tj. opieka medyczna czy oferta multisport).
09:30 Spotkanie z menedżerem działu, omówienie zadań z ubiegłego tygodnia i planu na następny tydzień.
26
1/2011
Fot. Materiał własny
Praktyka z Lwem KATARZYNA WURZEL, 23 LATA Stanowisko: młodszy specjalista HR Wykształcenie: V rok Międzywydziałowych Studiów Humanistycznych, psychologia; absolwentka socjologii reklamy i komunikacji społecznej, Uniwersytet Śląski w Katowicach Hobby: psychologia społeczna, malowanie, gra na fortepianie Największe osiągnięcie: przyjęcie na prestiżowy MISH oraz na Praktykę z Lwem
Jak wyglądał Twój pierwszy dzień pracy? Î Opiekunka praktyk czekała na mnie w recepcji, a miejsce pracy było już w pełni wyposażone. Zrobiło to na mnie wrażenie ogromnego porządku i ładu. Miło było zobaczyć, że traktuje się mnie poważnie. To dodało mi odwagi. Pierwszego dnia pracy, podczas spotkania z opiekunką, otrzymałam zadania do realizacji na cały okres praktyk oraz informację, co i w jaki sposób będzie oceniane w mojej pracy oraz kompetencjach. Co najbardziej lubisz w swojej pracy? Î Najważniejsze dla mnie to móc się rozwijać i kształcić. Codziennie napotykam wyzwania i w związku z tym uczę się nowych rzeczy. Na początku praktyk byłam odpowiedzialna za stworzenie katalogu kwalifikacji, które posiadają lub powinni posiadać pracownicy banku. Było to o tyle trudne, że do tej pory nie miałam do czynienia z bankowością. Uczyłam się zasad tworzenia opisu stanowiska na studiach i w końcu miałam okazję zastosować tę wiedzę w praktyce. Z dużym wsparciem mojej opiekunki praktyki – sprostałam zadaniu. Praca z doświadczonymi ekspertami, którzy chętnie dzielą się swoją wiedzą, jest dla mnie niezwykle cenna. Czerpię również satysfakcję ze świadomości, że także ode mnie w pewnym stopniu zależy atmosfera pracy w banku.
10:30 Konsultacje dotyczące opisu stanowisk i wartościowania.
12:00 Przygotowanie warsztatów dotyczących przywództwa.
13:00 Wsparcie w projekcie wdrożenia aplikacji SAP HR.
www.kariera.com.pl
biznes
/
ING
Graduate Leadership Programme Realizuję projekty z obszaru bankowości korporacyjnej i detalicznej, jak również z zarządzania procesami i operacji bankowych.
IZABELA DYBOWSKA, 27 LAT
Fot. Materiał własny
Jak rozpoczęłaś swoją przygodę z bankiem ING? Î Każdego roku ING Bank organizuje dwie edycje Graduate Leadership Programme. Ja dostałam się do programu w marcu 2009 r.
Stanowisko: starszy specjalista ds. projektów / uczestniczka programu menedżerskiego Wykształcenie: finanse i bankowość oraz zarządzanie i marketing, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie Hobby: góry, jazda na rowerze i na biegówkach Największe jeszcze przede mną osiągnięcie:
Na czym on polega? Î To zaplanowana dwuletnia ścieżka szybkiego rozwoju. W trakcie programu można przewodzić grupie projektowej lub pracować w zespole ekspertów, biorąc na siebie odpowiedzialność za wyniki. Opisz Twój pierwszy projekt. Î Moim zadaniem było wypracowanie kluczy podziału kosztów operacyjnych na poszczególne departamenty, aby wiedzieć, który kanał dystrybucji jest najbardziej opłacalny. Było to o tyle ciekawe, że mogłam bardzo dobrze poznać organizację. Za co byłaś odpowiedzialna podczas kolejnego projektu? Î Wspólnie z dużym zespołem tworzyłam wymagania biznesowe dla nowego systemu finansowo-księgowego, którym miała być objęta Polska, Słowacja, Czechy, Węgry i Rumunia. Trudność polegała na tym, że musieliśmy wypracować jeden zestaw wymagań. Często były one sprzeczne, co wynikało z różnych
systemów prawnych tych krajów. Bardzo mile wspominam ten projekt również dlatego, że wszystkie warsztaty odbywały się w Pradze. Czy bank zapewnił Ci szkolenia? Î Zanim rozpoczęłam trzeci projekt, zostałam wysłana na szkolenie z metodologii Lean Six Sigma, na którym zdobyłam tzw. green belt. Wszystko, czego nauczyłam się podczas treningu, wykorzystałam przy optymalizacji procesów finansowania handlu. Uczestniczyłam również w innych szkoleniach, a największe wrażenie zrobiła na mnie dwutygodniowa konferencja w Holandii z bogatym programem warsztatów zarówno z zakresu kompetencji miękkich, jak i twardych. Co sprawia Ci największą satysfakcję? Î Moja praca dostarcza mi ciągłych wyzwań. W szczególności ostatni projekt, w który byłam zaangażowana, dostarczył mi wielu możliwości sprawdzania się w nowych sytuacjach. Projekt polegał na przeniesieniu dużej grupy klientów z segmentu detalicznego do segmentu korporacyjnego i dotykał wielu obszarów banku, takich jak: systemy informatyczne, oferta produktowa, marketing, komunikacja, aspekty prawne. Współpraca z szerokim gremium specjalistów dawała mi ogromną satysfakcję.
Uczyć się od najlepszych
MARCIN PAZIK, 26 LAT Stanowisko: specjalista ds. projektów w Departamencie Eksploatacji Systemów Wykształcenie: informatyka i ekonometria, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach Marzę o: przejażdżce bolidem Formuły 1 po torze Silverstone Za 10 lat będę: menedżerem w banku odpowiedzialnym za projekty IT
www.kariera.com.pl
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Wielką zaletą ChallengING IT jest to, że mam dużą swobodę działania. Jak udało Ci się zdobyć pracę w ING Banku Śląskim? Î Dostałem tę pracę poprzez program ChallengING IT. Bank poszukuje młodych i komunikatywnych osób o wysoko rozwiniętych zdolnościach analitycznych. Doświadczenie nie jest wymagane, to bank oferuje możliwość zdobycia praktyki. Jak wyglądała rekrutacja do ChallengING IT? Î Składała się z pięciu etapów. Najpierw wypełniłem formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej ING Banku, a potem testy analityczne i logicznego myślenia. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej pytano mnie o cechy charakteru, motywację i wiedzę na temat banku, a nie o szczegółową wiedzę dotyczącą technologii IT. Kolejnymi etapami były case study oraz prezentacja wcześniej przygotowanego tematu przed dyrektorami IT. Czym zajmujesz się w pracy? Î Moim zadaniem jest opracowanie modelu zarządzania poziomem usług dla mojego departamentu na podstawie międzynarodowego standardu IT Governance COBIT. Tworzę schemat komunikacji wewnętrznej departamentu – wzory umów (SLA, OLA),
w których jest zapisane, do czego zobowiązują się obie strony. Analizuję dane i interpretuję wyniki dotyczące efektywności naszych działań. Co Ci się najbardziej podoba na Twoim stanowisku? Î Przejrzystość – organizacja jest dosyć skomplikowana, ale zostałem poinformowany, co muszę sobie przyswoić, z czego korzystać i do kogo zwracać się z pytaniami. Ponadto nie jest to praca schematyczna i wiem, że wraz ze stażem pracy rosną też wymagania. Mogę się rozwijać, dużo uczę się od współpracowników. Wielką zaletą programu ChallengING IT jest też to, że mam dość dużą swobodę działania. Co przekonało Cię, żeby zgłosić się do programu? Î Pozycja na rynku banku ING – to jeden z liderów bankowości, a ja lubię uczyć się od najlepszych. Ważna była też bardzo pozytywna opinia moich znajomych o ING Banku Śląskim jako pracodawcy. Jest nastawiony na pracownika, to daje się odczuć. Byłem zaskoczony, że w korporacji może panować aż tak przyjazna atmosfera.
1/2011
27
biznes
/
K PMG
KPMG KPMG to międzynarodowa sieć firm świadczących usługi z zakresu audytu, doradztwa podatkowego i doradztwa gospodarczego. Działamy w 146 krajach na całym świecie, zatrudniając 140 000 osób. W Polsce rozpoczęliśmy działalność w 1990 roku. Obecnie w naszych biurach w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Katowicach pracuje blisko 1200 osób. Naszymi klientami są m.in. polskie przedsiębiorstwa, koncerny międzynarodowe, banki i instytucje finansowe. Obsługujemy ponad 2400 firm ze wszystkich sektorów gospodarki. Wielu naszych klientów jest notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Potężny pracodawca to potężne perspektywy! www.kariera.kpmg.pl
JAN MAJKUT, 33 LATA Stanowisko: specjalista w dziale doradztwa podatkowego Wykształcenie: finanse i zarządzanie, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, studium zarządzania turystyką Marzę o: wyprawie na wyspy Oceanii Największe osiągnięcie: praca, w której się spełniam i rozwijam zarówno zawodowo, jak i prywatnie, jestem dumny z tego, na co sam zapracowałem
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Człowiek nie jest robotem do wykonywania zadań KPMG stawia na współpracę pomiędzy pracownikami i to mnie przekonało. Od czego zaczęła się Twoja przygoda w KPMG? Î Od działu audytu. Jesienią każdego roku KPMG rekrutuje nowych pracowników do departamentu audytu ogólnego (badanie sprawozdań finansowych spółek) oraz departamentu bankowości i instytucji finansowych (audyt bankowy i ubezpieczeniowy). Na początku byłem Asystentem I w dziale audytu ogólnego – od tego stanowiska zaczyna każdy z nas. Byłem członkiem zespołów audytowych badających sprawozdania finansowe zgodnie z polskimi, międzynarodowymi (IFRS) oraz amerykańskimi (US GAAP) standardami raportowania i rachunkowości. Po roku dostałem awans na Asystenta II, a po sezonie audytowym w maju 2010 r. przeniosłem się do działu doradztwa podatkowego. Jak wyglądał pierwszy kontakt z firmą? Î Gdy przeszukiwałem oferty pracy, byłem zdeterminowany, żeby robić coś zgodnie z moim wykształceniem zdobytym na SGH. KPMG była jedyną firmą z tzw. wielkiej czwórki, do której aplikowałem. Po przejrzeniu wypowiedzi na forach internetowych wiedziałem, że standardy pracy w tych organizacjach są podobne, ale tylko KPMG wyróżnia się podejściem socjalnym do pracowników. Mam już 12-letnie doświadczenie zawodowe i wiem, jak ważny jest dobry kontakt ze współpracownikami. Szczególnie w audycie, gdzie co tydzień pracuje się z innym zespołem. Człowiek nie jest jedynie robotem do wykonywania zadań, potrzebujemy też pośmiać się w pracy. KPMG stawia na kontakty międzyludzkie i współpracę pomiędzy pracownikami. To mnie przekonało.
od nieruchomości). Przeprowadzamy audyt podatkowy u klienta, tzn. badamy jego rozliczenia podatkowe. Sprawdzamy, czy spółka prawidłowo rozpoznała koszty oraz przychody podatkowe. Procedura trwa od jednego dnia do kilku tygodni. Potem piszemy raport bądź opinię podsumowujące nasze analizy. Co najbardziej lubisz? Î W pracy czuję się trochę jak detektyw, który bada, śledzi i sprawdza, co jest możliwe, a co nie. Lubię też łączenie dwóch dziedzin – finansowej i prawniczej. Z jednej strony muszę umieć czytać przepisy, rozumieć je i odpowiednio interpretować, z drugiej – pracuję na zapisach księgowych klienta. W naszym dziale większość osób jest po prawie, ale wszyscy wiemy, co to są aktywa i pasywa oraz znamy tajniki finansowo-księgowe. Ja mam wykształcenie finansowe, musiałem więc nauczyć się typowo prawniczego myślenia, przepisów podatkowych i sposobów interpretacji prawa podatkowego. Wszystko po to, aby móc jak najlepiej doradzić klientowi. Jaki jest największy mit krążący o branży, w której pracujesz? Î Ludzie spoza korporacji myślą, że żyjemy wedle zasady „po trupach do celu”. W KPMG zaskoczyła mnie wszechobecna współpraca. Ludzie nie walczą ze sobą. Jesteśmy za bardzo zajęci, aby tracić energię na niesnaski. Pracujemy ramię w ramię, niezależnie od stażu. Jako że mamy wąskie specjalności, zdarza się, że osoby na wyższym stanowisku zwracają się do młodszych z pytaniem. To wymusza wzajemny szacunek.
Na czym polega praca specjalisty podatkowego? Î Obecnie pracuję w dziale zajmującym się podatkiem dochodowym od osób prawnych – CIT, choć zajmujemy się też innymi podatkami (VAT, PIT, PCC, podatkiem
09:00 Analiza dokumentów podatkowych i finansowych spółki.
www.kariera.com.pl
12:00 Badanie przepisów i wyroków sądu, aby przedstawić odpowiednią rekomendację.
15:00 Spotkanie bądź rozmowa telefoniczna z klientem.
16:00 Przygotowanie opinii podsumowującej badanie.
1/2011
29
L’ORÉAL POLSK A / biznes
L’ORÉAL POLSKA L’Oréal to światowy lider w branży kosmetycznej, który został założony w 1909 r. przez francuskiego chemika Eugene’a Schuellera. Portfolio Grupy L’Oréal obejmuje 23 międzynarodowe marki. Pracują nad nimi centra badawcze na całym świecie, a rozwój firmy jest rezultatem innowacyjnych badań i prac nad rozwojem technologii. LICZBA PRACOWNIKÓW: w Grupie L’Oréal pracuje ponad 64 000 osób, a w Polsce ok. 900 REKRUTACJA: Pracownikiem L’Oréal Polska można zostać na kilka sposobów. Najpopularniejszy to aplikacja poprzez stronę www.mycareer.loreal.com, gdzie należy wypełnić formularz online. W ten sposób aplikować można zarówno ubiegając się o etat, jak i o staż.
SŁAWOMIR ZIĘĆ, 27 LAT Stanowisko: Wykształcenie: Hobby: Największe osiągnięcie: Fot. Jan Walczewski
Business Unit Director w dziale Produktów Szerokiej Dystrybucji zarządzanie i marketing, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie kapitan w drużynie piłkarskiej L'Oréal Polska, koszykówka fakt, że mimo intensywnej pracy udaje mi się zachować równowagę pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym
Odpowiedzialność i samodzielne stanowisko Praca przy projektach na skalę ogólnopolską dla ludzi zaraz po studiach – to niespotykane w innych firmach. Jak dowiedziałeś się o pracy w L'Oréal? Î Na IV roku studiów kolega znalazł ogłoszenie o stażu na stronie internetowej L'Oréala. On pierwszy przeszedł proces rekrutacji i przekonał mnie, żebym też spróbował.
Co jeszcze wchodziło w zakres Twoich obowiązków? Î Przeprowadzałem też badania konsumentów (grupy focusowe, badania jakościowe i ilościowe), aby poznać ich oczekiwania i sposób robienia zakupów. Na ich podstawie podejmowaliśmy decyzję o kolejnych akcjach merchandisingowych.
Jak przebiegała Twoja kariera? Î Rozpoczynałem jako stażysta w dziale wsparcia sprzedaży. Potem otrzymałem pracę jako Junior Category Manager. Byłem odpowiedzialny za kategorię produktów związanych z koloryzacją włosów, o której jako mężczyzna jeszcze niewiele wiedziałem. Po ok. 1,5 roku zostałem Senior Category Managerem. Opiekowałem się całą kategorią produktów poświęconą koloryzacji, pielęgnacji i stylizacji włosów. Po następnym roku, czyli po 2,5 latach od rozpoczęcia pracy, zostałem zastępcą dyrektora całego działu, a po kolejnych dziewięciu miesiącach – dyrektorem.
Czym zajmujesz się teraz? Î Zarządzam współpracą z jednym z największych klientów L'Oréala – siecią drogerii Rossmann. Praca polega na budowaniu strategii sprzedaży u tego detalisty z wykorzystaniem naszych i jego narzędzi marketingowych i sprzedażowych. Buduję plan promocji, zakres wsparcia nowości, które w kategoriach kosmetycznych są niezwykle istotne. Poza tym planujemy sprzedaż i przekazujemy nasze prognozy do fabryk, aby zapewniły odpowiedni zapas produktu. Wspólnie z działem marketingu ustalamy, jakie działania mogłyby zachęcić konsumentów do kupowania produktów L'Oréala.
Z jakimi zadaniami jest związana praca na stanowisku Category Managera? Î Do zadań moich i mojego zespołu należała współpraca z klientami sieciowymi, hipermarketami i drogeriami. Zajmowałem się zarządzaniem asortymentem i planogramami oraz strategią merchandisingu. Celem był rozwój kategorii produktów, a więc wprowadzenie takich rozwiązań u klienta w sklepach (np. poprzez odpowiednie rozłożenie produktów na półkach), które spowodują, że konsumenci będą chętniej odwiedzali dany sklep i częściej dokonywali w nim zakupów. Na czym polega trudność? Î Decyzja, czy szampony powinny stać razem z odżywkami, wydaje się na pierwszy rzut oka banalna, ale najmniejsze zmiany mają znaczący wpływ na sprzedaż.
09:00 Spotkanie z klientem, ustalenie planów merchandisingu.
30
1/2011
12:00 Ustalenie priorytetów tygodnia.
Skąd ta zmiana? Î W poprzednim dziale przeszedłem wszystkie szczeble kariery, a chciałem się dalej rozwijać. Dział handlowy daje dużo więcej możliwości. Dowiaduję się, jak funkcjonuje fabryka, marketing, dział finansowy i księgowy. Z nimi wszystkimi współpracujemy na co dzień. Co Cię najbardziej fascynuje w pracy? Î Wcześniej swoboda i odpowiedzialność w definiowaniu zadań. To było inspirujące i kreatywne. Mogłem na bieżąco zmieniać koncepcję działań. Na obecnym stanowisku najbardziej podoba mi się to, że efekty dobrej (lub złej) promocji widać od razu. Poza tym frajdę sprawia informacja o rosnących udziałach lub gdy widzimy w sklepach, że klienci sięgają po nasze produkty.
13:30 Przygotowanie raportu dotyczącego wprowadzenia nowego produktu na rynek.
15:00 Spotkanie z działem controllingu w sprawie budżetu.
www.kariera.com.pl
biznes
/
L’ORÉAL POLSK A
GRUPA L’ORÉAL Dołącz do międzynarodowego lidera branży kosmetycznej i wejdź na ścieżkę kariery, która pozwoli Ci sprawdzić się na rynkach krajowych i zagranicznych. Jeżeli jesteś studentem IV, V roku lub absolwentem, aplikuj na nasz program stażowy. Wykorzystaj sześć miesięcy i otwórz sobie drogę do kariery w Grupie L’Oréal! Już od pierwszego dnia stażu możesz przyjrzeć się firmie i branży kosmetycznej „od kuchni”. Realizując ambitne projekty, masz szansę wykazać się przedsiębiorczością, energią i niestandardowymi rozwiązaniami.
SEBASTIAN SKAWIŃSKI, 29 LAT Stanowisko: Szef Grupy Produktów Wykształcenie: Business & Technology, International Faculty of Engineering, Politechnika Łódzka Marzę o: Marzę i od razu realizuję! A największe niezrealizowane jeszcze marzenie to wejście na Kilimandżaro Zainteresowania: sport (bieganie, narty lub pływanie), zimą raczej dobra książka (ostatnio fascynuje mnie Haruki Murakami), od pół roku odkrywam też tajniki fotografii i cyfrowej obróbki zdjęć
Fot. Jan Walczewski
Możliwości rozwoju są ogromne Nieustannie sięgam po niemożliwe i poszerzam wiedzę w zakresie efektywnego zarządzania marką i portfelem produktów. Co Cię motywuje, żeby codziennie rano wstać do pracy? Î Każdy dzień przynosi nowe wydarzenia, które wpływają na kształt mojej pracy. To sprawia, że mogę tylko przypuszczać, co się wydarzy. Wstając rano, spodziewam się niespodzianek. Jak rozpocząłeś karierę w L’Oréal Polska? Î Jak wielu z moich kolegów i koleżanek przygodę z L’Oréalem zacząłem od stażu. O rekrutacji na tzw. Case Study Weekend dowiedziałem się z ogłoszenia na uczelni. Następnie wziąłem udział w internetowej rywalizacji „E-start challenge”, która dotyczyła prowadzenia firmy marketingowej online. Dzisiaj studenci mają jeszcze więcej możliwości dzięki takim grom biznesowym, jak Brandstorm czy REVEAL. W trakcie rywalizacji musiałem zostać zauważony, bo zaproszono mnie na pełnoetatowy staż. Było to dla mnie bardzo duże wyzwanie i interesujące doświadczenie, tym bardziej że już od pierwszych dni byłem odpowiedzialny za merchandising kosmetyków do makijażu, czyli produktów bliskich każdemu mężczyźnie (śmiech). Jaka jest ścieżka rozwoju zawodowego na Twoim stanowisku? Î Dzięki dość płaskiej strukturze organizacyjnej awanse w L’Oréalu są bardzo szybkie. Ścieżka rozwoju w marketingu to przede wszystkim pozytywnie oceniony staż, następnie kilka miesięcy spędzonych po stronie handlowej, aby lepiej poznać specyfikę rynku i marek, za które będzie się w przyszłości odpowiedzialnym. Naturalnie kolejnym krokiem jest stanowisko Szefa Produktu Junior odpowiedzialnego za jedną z marek obecnych na rynku w Polsce. Wraz ze
09:30 Spotkanie z zespołem w celu omówienia bieżących i najbliższych projektów.
www.kariera.com.pl
wzrostem kompetencji i doświadczenia następuje awans na stanowisko Szefa Produktu, a po osiągnięciu odpowiednich wyników – na Szefa Produktu Senior. W międzyczasie możliwe są (i dość szeroko praktykowane) awanse poziome i przejścia do innego działu, pozwalające na lepsze poznanie innych kategorii produktów oraz dające możliwość wykazania się swoimi umiejętnościami. Jak było w Twoim przypadku? Î Kilka miesięcy bezpośredniej pracy z produktami i klientami w dziale sprzedaży znacząco poszerzyły moje horyzonty i procentuje to do dziś. Po niecałym roku od rozpoczęcia stażu zaproponowano mi stanowisko Szefa Produktu odpowiedzialnego za markę do pielęgnacji ciała. Następnie miałem okazję zmierzyć się z kolejnym dużym wyzwaniem, czyli samodzielnym prowadzeniem jednej z największych w Polsce marek do pielęgnacji włosów. Po trzech latach w firmie otrzymałem awans na Szefa Grupy Produktów i od tej pory mam przyjemność prowadzić trzyosobowy zespół. Czego się nauczyłeś? Î Niemal każdy dzień przynosi sytuacje, które pozwalają powiększyć wiedzę i kompetencje w wielu obszarach. Projekty, które prowadzę na co dzień, pozwalają na bliższe poznanie konsumentów, ich zachowań i potrzeb, jak też warsztatu tworzenia skutecznych kampanii mediowych. Ponadto praca w L’Oréal nauczyła mnie nie tylko samodzielności, umiejętności brania odpowiedzialności za własne decyzje, ale również elastyczności, efektywnej komunikacji z innymi i osiągania tego, co jeszcze parę chwil temu wydawało się niemożliwe.
11:00 Burza mózgów z agencją mediową nt. aktywności wspierających wprowadzenie nowego produktu.
14:00 Potwierdzenie nowej strategii marketingowej – spotkanie z Dyrektorem Generalnym.
16:00 Wizyta w studio, realizacja dźwięku do kampanii telewizyjnej.
1/2011
31
PwC / biznes
PwC PwC jest wiodącą globalną organizacją świadczącą profesjonalne usługi doradcze. W Polsce jesteśmy obecni od 20 lat. Dzięki kompetencji pracowników zbudowaliśmy pozycję firmy jako dostawcy profesjonalnych usług pracujących w oparciu o najwyższe standardy etyczne, dzięki czemu odgrywamy znaczącą rolę w rozwoju polskiej przedsiębiorczości. Nasze biura mieszczą się w sześciu miastach: Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. LICZBA ZATRUDNIONYCH: 163 000 pracowników w 151 krajach, 1500 w Polsce REKRUTACJA: Dołącz do działu audytu, prawno-podatkowego lub doradztwa biznesowego. www.pwc.com/pl/kariera
Biuro PwC w Warszawie Fot. materiał własny
Swoboda pracy nad projektem i szkolenia
Co sprawia Ci największą satysfakcję w codziennej pracy? Î Duża samodzielność w pracy nad projektem. Mimo że pracuję w PwC od niedawna, mam dużą swobodę działania w pracy nad projektem, którym aktualnie się zajmuję. Świadomość, że od mojej pracy zależy powodzenie projektu, daje mi dużo satysfakcji. Co poradziłabyś studentom, którzy chcą aplikować do działu prawno-podatkowego? Î Przede wszystkim polecam udział w konkursach podatkowych. Pozwalają one poszerzyć wiedzę z zakresu podatków, zapoznać się ze specyfiką pracy w tej branży i pozwalają podjąć decyzję, czy praca ta nam odpowiada. Poza tym działalność w uczelnianych kołach naukowych zajmujących się problematyką prawa podatkowego z pewnością pozwoli pogłębić wiedzę i będzie dodatkowym atutem w razie ubiegania się o pracę. Jak przebiega Twoja dotychczasowa kariera w firmie? Î Swoją karierę rozpoczęłam od udziału w konkursie organizowanym przez PwC, którego zostałam laureatką. Następnie zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. W czerwcu rozpoczęłam praktyki, po których zaproponowano mi pracę na stanowisku konsultanta w zespole podatków bezpośrednich w Krakowie.
09:00 Sprawdzenie listy zadań do zrobienia i poranna kawa.
32
1/2011
11:00 Korespondencja z klientami.
Fot. materiał własny
W moim zespole szanujemy czas i życie prywatne swoje i współpracowników. Mit o krwiożerczej korporacji szybko się rozwiał.
MONIKA ZAWADZKA, 23 LATA Stanowisko: konsultant w dziale prawno-podatkowym Wykształcenie: w chwili obecnej kończę prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim Największe osiągnięcie: to wszystkie mniejsze i większe sukcesy, które sprawiły, że jestem obecnie szczęśliwa zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym Marzę o: podróżach z wielkim plecakiem na własną rękę w najdalsze zakątki świata
Co zyskałaś w trakcie pracy? Î Oczywiście nauczyłam się wiele na temat podatków. Program szkoleń dla młodych konsultantów z zakresu podatków umożliwia uzyskanie niezbędnej wiedzy merytorycznej. Natomiast najbardziej cenne jest dla mnie doświadczenie, jakie zdobywam w codziennej pracy. Jaki jest największy mit krążący o branży, w której pracujesz? Î Mit o krwiożerczych korporacjach zmuszających pracowników do pracy po 18 godzin na dobę. Osobiście miałam szczęście trafić do zespołu, gdzie wszyscy szanujemy czas i życie prywatne swoje i kolegów i z pracy wychodzimy punktualnie.
13:00 Lunch.
16:00 Przygotowanie pism w toku postępowania, odwołań i skarg do sądów administracyjnych.
www.kariera.com.pl
biznes
/
PwC
Wpływ na strategiczne decyzje przedsiębiorstw Zostałem przyjęty z otwartymi ramionami i wiem, że zawsze mogę liczyć na radę i pomoc koleżanek i kolegów.
JACEK PYTLAK, 23 LATA
Fot. materiał własny
Co Ci się najbardziej podoba w codziennej pracy w dziale doradztwa biznesowego? Î Najbardziej fascynuje mnie różnorodność zadań, które dostaję, oraz to, że poznaję wszelkie możliwe rodzaje działalności gospodarczej z różnych stron. Czuję, że z każdym dniem uczę się nowych rzeczy, a zdobytą wiedzę będę mógł wykorzystać w przyszłości.
Stanowisko: konsultant w dziale doradztwa biznesowego Wykształcenie: licencjat z metod ilościowych w ekonomii w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie; V rok studiów magisterskich z finansów i rachunkowości oraz zarządzania na SGH Największe jeszcze przede mną osiągnięcie: Marzę o: karierze kierowcy rajdowego
Co najbardziej zaskoczyło Cię po dołączeniu do działu? Î Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony otwartością członków zespołu, w którym pracuję. Zostałem przyjęty z otwartymi ramionami i wiem, że zawsze mogę liczyć na ich radę i pomoc w każdej sytuacji. Co przekonało Cię do dołączenia do tego działu? Î Przed dołączeniem do Zespołu Fuzji i Przejęć pracowałem przez pewien czas w domu maklerskim. W tamtej pracy nie czułem bezpośredniego przełożenia mojej pracy na decyzje przedsiębiorstw i stwierdziłem, że tego mi brakuje. Tutaj jest zupełnie inaczej – wiem, że przygotowane przeze mnie materiały zostaną wykorzystane przez właścicieli i zarządzających spółek w podejmowaniu decyzji o dalszej strategii ich firm. Dlatego też czuję, że to, co robię, naprawdę ma znaczenie.
Jak przebiega Twoja dotychczasowa kariera w firmie? Î W lipcu 2010 roku dołączyłem do zespołu jako praktykant. Po trzymiesięcznej praktyce, gdy moja praca została pozytywnie oceniona, otrzymałem ofertę pozostania w firmie na stałe na stanowisku konsultanta. Minęło już ponad siedem miesięcy, odkąd rozpocząłem współpracę z firmą. Nadal pamiętam niepotrzebny (jak się później okazało) stres, gdy pojawiłem się w biurze pierwszego dnia. Czego do tej pory nauczyłeś się w trakcie pracy? Î Specyfika pracy w doradztwie biznesowym wymusza ciągłe uczenie się w trakcie realizacji zadań projektowych. Ponadto uczestniczyłem w kilku szkoleniach, w tym w tygodniowym obozie dla rozpoczynających pracę konsultantów, gdzie szlifowaliśmy m.in. wiedzę z modelowania finansowego oraz pracowaliśmy nad umiejętnościami komunikacyjnymi. W styczniu 2011 r. brałem także udział w Advisory University w Sztokholmie. Jednak nie liczy się ilość, a jakość – po uczestnictwie w tych szkoleniach mam pewność, że nabyte umiejętności będę wykorzystywał w codziennej pracy.
Fantastyczna atmosfera pracy
ALEKSANDRA DĘBIŃSKA, 25 LAT Stanowisko: konsultant w dziale audytu Wykształcenie: zarządzanie i marketing, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie Największe jeszcze przede mną osiągnięcie: Marzę o: tym, by zawsze być w stanie realizować swoje kolejne cele
Fot. materiał własny
W audycie wciąż poznaję nowych ludzi, specyfikę różnych branż i sektorów gospodarki. Jak wygląda Twój dzień pracy? Î Typowy dzień pracy zależy od tego, czy właśnie jest szczyt sezonu czy okres mniej intensywny. Większość czasu spędzam u klienta, gdzie uczestniczę w spotkaniach i wykonuję czynności związane z audytem danej spółki. Projekty trwają zazwyczaj kilka tygodni, w związku z tym często zmienia się środowisko pracy, poznaje nowych ludzi, specyfikę różnych branż i sektorów gospodarki. Pracując w audycie, można być pewnym, że nigdy nie będzie się narzekać na monotonię i rutynę.
Jak przebiega Twoja dotychczasowa kariera w firmie? Î Swoją przygodę z audytem w PwC rozpoczęłam od programu praktyk zimowych. Od samego początku byłam traktowana jako pełnowartościowy członek zespołu. Z jednej strony otrzymywałam odpowiedzialne zadania, a z drugiej strony wiedziałam, że mogę liczyć na wsparcie wszystkich członków zespołu. Możliwość ciągłego rozwoju oraz fantastyczna atmosfera pracy przekonały mnie, aby po praktykach rozpocząć tu pracę.
Co poradziłabyś studentom, którzy chcą się rozwijać zawodowo w dziale audytu? Î Uważam, że warto przyłożyć się do nauki rachunkowości na studiach. Mimo iż na początku pracy każdy nowo przyjęty pracownik uczestniczy w licznych szkoleniach przygotowujących do pracy w audycie, to dobrze ugruntowana wiedza z zakresu rachunkowości znacznie ułatwia start i późniejszy rozwój wewnątrz organizacji.
Czego do tej pory nauczyłaś się w trakcie pracy? Î Praca w dziale audytu pozwala przede wszystkim na doskonałe poznanie rachunkowości i obowiązujących w niej polskich oraz międzynarodowych standardów, a także metodologii pracy. Dodatkowo w trakcie pracy poznaje się mechanizmy kierujące działaniem różnorodnych, czasem bardzo dużych, zarówno polskich, jak i międzynarodowych spółek z różnych sektorów gospodarki.
Co przekonało Cię do dołączenia do tego działu? Î Miałam okazję poznać wiele osób pracujących w audycie, które z pasją opowiadały o wykonywanej pracy, jednocześnie pokazując jej plusy i minusy. To przekonało mnie do aplikowania na praktyki do PwC właśnie do działu audytu.
www.kariera.com.pl
Jaki jest największy mit krążący o branży, w której pracujesz? Î Według mnie największy mit mówi, że praca w audycie jest mało ciekawa, wręcz monotonna i nudna. Oczywiście to nieprawda!
1/2011
33
Znajdź
Grupa Telekomunikacja Polska dziêki szerokiej ofercie nowoczesnych produktów i us³ug oraz koncentracji na obs³udze klientów jest najczêściej wybieranym dostawc¹ mobilnych us³ug telekomunikacyjnych oraz us³ug telefonii stacjonarnej i przesy³u danych w Polsce. Nasze dwie najwiêksze spó³ki to Telekomunikacja Polska i PTK Centertel – operator sieci Orange. Jesteśmy czêści¹ światowej grupy telekomunikacyjnej France Telecom.
Obszary naszej dzia³alności Sprzedaż i obsługa klienta Pomagaj¹c naszym klientom w wyborze odpowiedniego dla nich produktu lub tworz¹c zupe³nie nowy rodzaj planu, osobiście przekonasz siê, w jaki sposób Twoja praca przyczynia siê do tworzenia lojalności naszych klientów oraz zwiêkszenia dochodów z naszej dzia³alności. Marketing Od analizy trendów popytu po tworzenie strategii marketingowych, znajdziesz wiele okazji do rozwijania swoich umiejêtności. Profesjonalna obsługa Do Twoich codziennych zadañ nale¿eæ bêdzie praktyczne wykorzystanie technologii operacyjnej, zrozumienie jej ekonomicznego znaczenia dla naszych klientów biznesowych oraz zapewnianie jej sprawnego dzia³ania. Sieć Do³¹cz do nas w roli architekta, projektanta lub kierownika projektów, a Twoj¹ misj¹ stanie siê przewidywanie zmian zachodz¹cych w technologii oraz sposobie jej wykorzystania, wdra¿anie technologii nowej generacji, np. świat³owodów oraz budowa i obs³uga sieci o wysokiej wydajności. Innowacje i perspektywy Przy³¹cz siê do naszego zespo³u, a zagwarantujemy Ci pe³ne wykorzystanie Twoich zdolności innowacyjnych – pocz¹wszy od prac badawczo-rozwojowych, na architekturze sieci skoñczywszy. Multimedia Rozwijaj swoj¹ karierê z nami, a wkrótce zaczniesz tworzyæ zró¿nicowane treści, które nasi klienci pokochaj¹. Udostêpniamy naszym klientom filmy, muzykê, sport, gry, wiadomości i nie tylko…
uczciwy
przyjazny
Systemy informatyczne Zostañ czêści¹ zespo³u dostarczaj¹cego nowe us³ugi, takie jak telewizja cyfrowa, czy wideo na ¿yczenie. Funkcje wsparcia Mo¿esz wybraæ HR, audyt, kontroling, komunikacjê, PR, zakupy, dzia³ prawny… lista jest d³uga.
Pracuj¹c z nami • zostaniesz ekspertem w swojej dziedzinie • spotkasz liderów, którzy pomog¹ Ci w karierze zawodowej • znajdziesz siê w miêdzynarodowym otoczeniu zarówno w Polsce, jak i dziêki mobilności miêdzynarodowej – na świecie • zapewnisz sobie rozwój i szkolenia • mo¿esz liczyæ na kreatywne i innowacyjne środowisko pracy oraz intelektualne wyzwania • uzyskasz wsparcie Orange Community dla swoich dzia³añ spo³ecznych i charytatywnych • podzielisz siê swoimi pasjami w Orange Passion • weźmiesz udzia³ w projektach Fundacji Orange
Znajdź swoj¹ perspektywê Trwa III edycja programu Twoja Perspektywa. Jeśli chcesz rozwijaæ swoje umiejêtności, wa¿ne z punktu widzenia rynku pracy oraz poznaæ mo¿liwości rozwoju zawodowego w bran¿y telekomunikacyjnej oraz IT – to nasz program skierowany jest do Ciebie! Twoja Perspektywa to prowadzone przez praktyków z Grupy TP warsztaty na 13 uczelniach w Polsce, ogólnopolski konkurs z nagrod¹ g³ówn¹ w wysokości 10 tys. z³ oraz Program Ambasadorski. Wiêcej o programie Twoja Perspektywa znajdziesz na www.twojaperspektywa.pl oraz na profilu za³o¿onym przez studentów na Facebooku http://pl-pl.facebook.com/pages/TwojaPerspektywa/107622972615166
nasze wartości
Jesteśmy stale obecni w konkursach: „Grasz o sta¿”, „GMC Euromanager” i „Orange Graduate Programme” – prowadzonym w ramach grupy France Telecom (www.orange.com zak³adka „join us”). Nasze oferty znaleźæ mo¿na te¿ na studenckich, Wirtualnych i Internetowych Targach Pracy oraz w Biurach Karier na wielu uczelniach w kraju.
swoją perspektywę
dynamiczny
bezpośredni
Ju¿ pierwsze zetkniêcie siê z firm¹ by³o zwiastunem tego, ¿e czekaj¹ mnie tu niesamowite chwile. Paweł Korneta, starszy specjalista do spraw strategii rynkowej Moja perspektywa Na studiach spotkałem się z dwiema strategiami poszukiwania pracy – jedna polegała na tym, żeby wysłać sto CV i czekać, aż ktoś odpowie, a druga na tym, żeby niczym snajper szukać wymarzonej pracy. Ja wybrałem tę drugą. Już przed przyjściem do TP dowiedziałem się bardzo dużo o firmie i branży telekomunikacyjnej, co przydało mi się podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Spodobała mi się ta firma i pomyślałem, że chciałbym w niej pracować. Dodatkowo wziąłem udział w konkursie Twoja Perspektywa. Dostałem do rozwiązania zadania wzięte z życia, ułożone przez menedżerów i specjalistów Grupy TP. Konkurs przybliżył mi to, czym będę zajmował się w pracy i pozwolił sprawdzić, czy się do tego nadaję. Równolegle brałem udział w ciekawych szkoleniach dotyczących organizacji Euro 2012, ponieważ TP i Orange są partnerami technologicznymi wydarzenia. Twoja Perspektywa ułatwiła mi rozpoczęcie pracy w Grupie TP – najpierw zostałem przyjęty na praktyki, a potem zaproponowano mi pracę. Jestem specjalistą Praca na stanowisku starszego specjalisty do spraw strategii rynkowej daje mi możliwość realizacji siebie. Im więcej potrafię, tym bardziej ambitne zadania otrzymuję i dzięki temu rozwijam się zawodowo. Zawsze podobała mi się maksyma „szukaj wiedzy, nie dyplomów”, a tutaj tę wiedzę otrzymuję. Wykorzystuję także informacje ze studiów z zarządzania i marketingu na SGH – one pozwalają mi dużo szybciej nabywać praktyki. Przygotowuję projekty, które mają służyć polepszeniu sprzedaży dedykowanej do klienta indywidualnego czy wyznaczeniu kierunku, w którym chcemy zmierzać. Pomagałem także przy wypracowywaniu oferty i geograficznej segmentacji dostępu do
internetu szerokopasmowego. A ostatnio określałem, jakie są koszty pozyskania klienta i jaki dochód może przynieść, zakładając, że być może nie poprzestanie na zakupie jednej usługi. W moją pracę wkładam mnóstwo energii i to przynosi pozytywne efekty. Cieszę się, że mam także czas na realizację swoich pasji poza pracą. Wiele osób pracuje tutaj bardzo długo i wiem, że dla mnie to też praca na lata. Wzorowa współpraca Grupa TP to ogromna firma, sam nie dałbym rady wdrożyć projektu, dlatego umiejętność współpracy z innymi jest tu bardzo ważna. Przydaje mi się tu doświadczenie zdobyte w organizacjach studenckich. W moim wydziale pracuje sześć osób, ale komunikujemy się też z innymi jednostkami. Na początku czułem się zagubiony w tej strukturze i bardzo było mi miło, kiedy pojawiły się osoby z wyższych stanowisk i zaoferowały mi pomoc. Przełożeni chętnie dzielą się swoim doświadczeniem. A ze współpracownikami szybko się zaprzyjaźniłem. Braliśmy udział w akcjach charytatywnych, np. przebraliśmy się za św. Mikołajów i odwiedzaliśmy dziecięce szpitale. Spotykamy się też na stopie nieformalnej. Liczy się marka Rozpoznawalność marki jest miła, ale dużo istotniejsze jest to, co za tym idzie. Mówi się, że duży może więcej. Całkowicie się z tym zgadzam. Każde przedsięwzięcie oceniamy pod względem rentowności, a nie tego, czy sobie z nim poradzimy. Potencjał finansowy, technologiczny, organizacyjny, ludzki Grupy TP jest ogromny i w żaden sposób nas nie ogranicza. Ponadto niesamowicie jest widzieć, jak nasze działania i decyzje mają przełożenie na rynek. W końcu pracuję w firmie, która jest w czołówce WIG 20.
inspiruj¹cy www.tp.pl/kariera www.orange.pl/praca www.orange.com/joinus
CITI HANDLOW Y / biznes
BANK HANDLOWY W WARSZAWIE Pod marką Citi Handlowy oferuje bogaty i nowoczesny asortyment produktów i usług bankowości korporacyjnej, inwestycyjnej i detalicznej. Bank Handlowy obsługuje 20 tys. klientów korporacyjnych i 1 mln klientów indywidualnych poprzez nowoczesne kanały dystrybucji oraz sieć ponad 200 oddziałów. LICZBA PRACOWNIKÓW: ponad 5800 REKRUTACJA: www.citihandlowy.pl/kariera
MICHAŁ KALISZEWSKI, 28 LAT Stanowisko: kierownik regionalnego zespołu wsparcia, Pion Operacji i Technologii Wykształcenie: metody ilościowe i systemy informacyjne, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, program CEMS Marzę o: domu nad brzegiem morza, z którego mógłbym oglądać zachody słońca z przyjaciółmi i rodziną Największe osiągnięcie: zbudowanie mojego pierwszego zespołu i nasza wspólna satysfakcja po roku pracy
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Wachlarz możliwości Od początku powierzano mi najpoważniejsze zadania. Zaufanie, którym mnie obdarzono, zaprocentowało. Co przekonało Cię do aplikowania do Citi? Î Dowiedziałem się, że Polska to drugi po Wielkiej Brytanii kraj, w którym Citi ma najwięcej pracowników w naszym regionie. W Warszawie znajdują się zespoły odpowiadające za różne aspekty infrastruktury i aplikacji w ponad pięćdziesięciu krajach. Zawsze zależało mi na pracy w dużej korporacji, która jest rozpoznawalna i ma szeroki wachlarz możliwości. Dlatego aplikowałem na program menedżerski, który umożliwiał zdobywanie doświadczeń w czterech jednostkach technologicznych Banku. Jak przebiegała rekrutacja na program menedżerski do Citi? Î Wszystko zaczęło się od wysłania aplikacji przez stronę internetową. Po dwóch tygodniach zostałem zaproszony na rozmowę, po której odbywał się test analitycznego myślenia. Kolejnym i najtrudniejszym etapem było dla mnie Assessment Center. Kandydaci mieli wcielić się w rolę dyrektorów regionalnych i negocjować środki z centralnego budżetu. Następnie zostałem poproszony o przedstawienie rozwiązania konkretnego problemu w formie prezentacji przed dyrektorami departamentów technologicznych. Z nimi później spotkałem się na indywidualnych rozmowach. Masz poczucie, że rozwijasz się w pracy? Î Nieustannie. Początki mojej pracy w Citi zbiegły się z kryzysem finansowym. W tym czasie zarządzałem ważnym projektem dla sektora bankowości detalicznej, a polegał on na wdrożeniu nowego systemu do obsługi telefonicznej windykacji i telesprzedaży. W krótkim czasie musiałem nauczyć się metodyki prowadzenia projektów w Citi, zrozumieć zasady rozliczeń finansowych wewnątrz Banku, zależności pomiędzy elementami infrastruktury oraz ról przypisanych do poszczególnych grup i osób. Projekt posiadał ogromny budżet, a ja bezpośrednio negocjowałem
09:00
12:00
Praca z mailami, planowanie dnia, omówienie spraw członków zespołu.
36
1/2011
Telekonferencja z kierownikami innych zespołów i omówienie raportów.
i ustalałem szczegóły techniczne z dostawcą z Wielkiej Brytanii. Udowodniłem osobom, które mi zaufały, że daję sobie radę. Po dwóch latach zostałem kierownikiem zespołu odpowiedzialnego za rozwiązywanie codziennych problemów związanych z infrastrukturą. Kto pomagał Ci w pracy? Î Zawsze trafiałem na bardzo dobrych przełożonych, którzy dbali o mój rozwój. Szkolenia były dopasowane do moich potrzeb, ale dobre szkolenia to tylko część sukcesu. Najbardziej rozwijałem się, wykonując ciekawe i ambitne zadania, które powodowały, że przez chwilę przestawałem czuć się pewnie i wygodnie. Moi menedżerowie do dziś regularnie podnoszą mi poprzeczkę i powierzają wyzwania, nie zadania. Co radziłbyś studentom, którzy chcieliby się rozwijać zawodowo w Twojej branży? Î Będąc jeszcze studentem, warto śledzić trendy. Źródła są różne – od internetu po branżowe, często darmowe konferencje. Jest to doskonała okazja, żeby lepiej zrozumieć zagadnienia, takie jak: zarządzanie procesami biznesowymi, wirtualizacja sprzętowa, cloud computing czy SaaS (Software as a Service) – zagadnienia, którym na uczelniach nie poświęca się wiele czasu. Radzę też studentom, aby rozpoczynając pracę, byli otwarci na różne możliwości.
13:47 Nagły telefon z jednego z krajów w sprawie awarii, która u nich wystąpiła.
17:30 Ostatnie spojrzenie na maile, uporządkowanie skrzynki mailowej, podsumowanie spraw z danego dnia.
www.kariera.com.pl
biznes
/
COCA-COLA HBC POLSK A
COCA-COLA HBC POLSKA Coca-Cola HBC Polska to polski oddział greckiej spółki Coca-Cola Hellenic Bottling Company SA z siedzibą w Atenach, drugiego pod względem sprzedaży producenta i dystrybutora napojów The Coca-Cola Company. W Polsce posiada trzy zakłady produkcyjne, zakład butelkowania wód naturalnych oraz 30 centrów sprzedaży na terenie całego kraju. LICZBA PRACOWNIKÓW: ponad 3000 osób REKRUTACJA: Wybrani kandydaci, którzy wypełnią formularz na stronie internetowej i dołączą swoje CV, zostaną zaproszeni na spotkanie rekrutacyjne. Niektórzy przejdą testy umiejętności oraz Assessment Centers. www.coca-colahellenic.pl https://praca.cchellenic.pl
ANNA SANKOWSKA, 28 LAT Stanowisko: specjalista ds. prognozowania sprzedaży Wykształcenie: magister turystyki i rekreacji, Wyższa Szkoła Hotelarstwa, Gastronomii i Turystyki w Warszawie Za 10 lat będę: dalej rozwijać swoje kompetencje Marzę o: domu z ogródkiem i podróży do Japonii
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Mam powody do dumy! Dział Sprzedaży w firmie z branży FMCG to najlepsze miejsce dla osób, które potrzebują dynamicznego środowiska pracy oraz nieustannych wyzwań. Jak przebiegała Twoja dotychczasowa kariera w Coca-Cola HBC Polska? Î W 2003 roku, jeszcze w czasie studiów, dowiedziałam się, że Coca-Cola HBC Polska poszukuje osób do pracy. Zaaplikowałam, chociaż nie do końca wierzyłam, że mogę dostać pracę w tej firmie. Jednak się udało! Zaczęłam jako pracownik komputerowej obsługi zamówień. Po trzech latach zaproponowano mi stanowisko asystentki w Dziale Sprzedaży. Po kolejnych dwóch – awansowałam na asystentkę dyrektora regionalnego. Kiedy w 2009 roku zaczął się tworzyć nowy zespół projektowy WAVE 2, mający na celu wdrożenie systemu SAP w całej organizacji, zaproponowano mi pozycję użytkownika kluczowego ds. migracji danych. Teraz, kiedy projekt dobiega końca, mogę podjąć kolejne wyzwanie – od lutego rozpoczęłam pracę jako specjalista ds. prognozowania sprzedaży. Dlaczego zdecydowałaś się rozwijać zawodowo w Dziale Sprzedaży? Î To był raczej przypadek niż świadomy wybór. Jak już mówiłam, trafiłam do Coca-Cola HBC Polska, jeszcze studiując. W tamtym czasie mniej ważne było dla mnie samo stanowisko. Bardziej cieszyłam się z tego, że będę pracować w tak prestiżowej firmie. Początkowo myślałam o tej pracy jako o zajęciu tymczasowym, na okres studiów. Okazało się jednak, że na tyle ją polubiłam, że kiedy zaproponowano mi stanowisko asystentki w Dziale Sprzedaży, bez wahania przyjęłam propozycję. Teraz wiem, że to był doskonały wybór. Co najbardziej Ci się podoba w pracy w Dziale Sprzedaży? Î Dział Sprzedaży w firmie z branży FMCG to najlepsze miejsce dla osób, które potrzebują dynamicznego środowiska pracy oraz nieustannych wyzwań. Praca tutaj daje możliwość ciągłego rozwoju, zdobywania kompleksowej wiedzy oraz szansę na uczestnictwo w wielu różnorodnych i ciekawych projektach.
1 tydz. Stworzenie wstępnej prognozy sprzedażowej.
www.kariera.com.pl
Jakie było największe dotychczasowe wyzwanie, przed którym stanęłaś? Î Największe wyzwanie to praca w ramach zespołu projektowego WAVE 2. Tak naprawdę ciężko jest mówić o WAVE 2 jako o pojedynczym projekcie – to jest jedna z najważniejszych zmian w sposobie pracy całej naszej firmy. Dla mnie, pracownika Działu Sprzedaży, jest to ważne także z innego powodu: wdrożenie WAVE 2 pomoże w dalszym dążeniu do przekształcenia się Coca-Cola Hellenic w firmę w pełni zorientowaną na klienta – taką, o której klienci będą mówić: „z nimi łatwo robi się interesy”. Cieszę się, że mogłam być tego częścią. Już samo zakwalifikowanie do zespołu projektowego było dla mnie wielkim wyróżnieniem (zostało do niego przyjętych 51 osób – najlepszych pracowników ze wszystkich funkcji). Pracowaliśmy w warunkach dużej presji czasowej – mieliśmy jedynie rok na realizację tak złożonego projektu. Nigdy wcześniej nie spoczywała na mnie tak duża odpowiedzialność i tak wiele ode mnie nie zależało. Jaki był efekt pracy Waszego zespołu? Î Udało się! 1 stycznia rozpoczęliśmy pracę w nowym systemie. Z satysfakcją obserwuję, jak to wszystko, do czego przygotowywaliśmy się przez poprzednich 12 miesięcy, jest wprowadzane w życie. Podsumowując, czym jest dla Ciebie Coca-Cola HBC Polska? Î Dla mnie to przede wszystkim lata różnorodnych doświadczeń w pracy w prestiżowej, międzynarodowej firmie. Niesamowita atmosfera, która daje impuls do podejmowania wyzwań i ciągłego rozwoju oraz poczucie, że zawsze mogę liczyć na pomocną dłoń kolegów z pracy.
2 tydz. Spotkania z działami: sprzedaży, marketingu, operacyjnym, logistyki i zakupów (weryfikacja planów).
3 tydz. Stworzenie prognozy bez uwzględnienia ograniczeń operacyjnych.
4 tydz. Powstanie ostatecznej prognozy uzgodnionej przez wszystkie działy.
1/2011
37
NESTLÉ / biznes
NESTLÉ Nestlé to największa firma spożywcza świata, która rozpoczęła działalność w Polsce w 1993 r. W 2009 r. łączna wartość sprzedaży wszystkich firm Nestlé przekroczyła 3,5 mld zł. W Polsce wytwarza i sprzedaje żywność pod markami m.in. NESCAFÉ, NESTLÉ, GERBER czy WINIARY. Posiada udziały w firmach wytwarzających wodę mineralną (m.in. NAŁĘCZOWIANKA, NESTLÉ AQUAREL) oraz w firmie Toruń – Pacific CPP produkującej płatki śniadaniowe. Częścią biznesu jest Nestlé Professional, zajmujący się segmentem out-of-home. LICZBA PRACOWNIKÓW: ok. 5000 osób www.nestle.pl/kariera
PIOTR WROTNY, 24 LATA Stanowisko: Wykształcenie: Hobby: Za 10 lat:
Fot. materiał własny
specjalista ds. kluczowych klientów (Key Account Specialist) V rok, ekonomia i handel zagraniczny, Akademia Ekonomiczna w Katowicach siatkówka, koszykówka, pływanie chcę nadal pracować w sprzedaży
Siła marek i rozmach To bardzo twórcza praca. Fascynuje mnie możliwość sprzedaży szerokiego portfolio produktów oraz współpraca z niemal wszystkimi działami w firmie. Jak trafiłeś do Nestlé? Î Dwa lata temu udało mi się dostać na praktyki letnie. Dzięki temu, że od razu współpracowałem z klientami, podczas trzech miesięcy dowiedziałem się sporo o zawodzie, który obecnie wykonuję. Po praktykach otrzymałem ofertę pracy w Kielcach, gdzie pełniłem obowiązki przedstawiciela handlowego odpowiedzialnego za utrzymywanie kontaktów handlowych z kierownikami sklepów dużych sieci międzynarodowych oraz realizację ustaleń centralnych. Tam spędziłem dwa miesiące, po czym wróciłem do Warszawy na stanowisko młodszego specjalisty ds. kluczowych klientów, aby rozwijać sprzedaż kategorii lodów Nestlé wśród trzech kluczowych klientów firmy. Następnie została mi zaproponowana praca jako specjalisty ds. kluczowych klientów dla jednego z największych klientów Nestle.
Co Cię najbardziej zaskoczyło na tym stanowisku? Î Specjalista ds. kluczowych klientów w branży FMCG to bardzo wymagająca praca, niemająca nic wspólnego ze stanowiskiem sprzedawcy lub przedstawiciela handlowego. Kiedy rozpocząłem pracę w firmie, byłem zaskoczony kompleksowością podejmowanych decyzji. Na sukces sprzedaży przekładają się nie tylko dobre relacje z klientem, ale także owocna współpraca z innymi działami. Codziennie mam kontakt z marketingiem, działem wsparcia sprzedaży, rozwoju (change development), logistyki, należności, łańcucha dostaw i obsługi klienta. Jestem pewien, że tylko stanowisko w moim dziale jest w stanie zapewnić mi taką różnorodność, daje też wiele możliwości rozwoju i awansu w przyszłości.
Czym się zajmujesz? Î Moja praca polega na zapewnieniu kompleksowej obsługi klienta: opracowaniu wspólnego planu aktywności (gazetek, ekspozycji), informowaniu oraz wprowadzaniu nowych produktów czy realizacji zleconych zamówień. Oczywiście najważniejszym celem mojego stanowiska jest wykonanie założonych celów sprzedażowych.
Co jest najbardziej fascynujące w Twojej pracy? Î Najbardziej fascynuje mnie szybko zmieniająca się sytuacja rynkowa i potrzeba dostosowania dostępnych mechanizmów do osiągania zamierzonych celów. Wymaga ona nie tylko wykorzystywania najlepszych metod sprzedaży czy promocji, ale także opracowywania nowych rozwiązań, które w wielu przypadkach są innowacyjne na rynku.
Co przynosi największą satysfakcję? Î Zdarza się, że pod koniec miesiąca trzeba zintensyfikować działania, aby osiągnąć zamierzony miesięczny cel sprzedażowy. Osiągnięcie wyznaczonego poziomu sprzedaży daje mnóstwo satysfakcji oraz motywuje do dalszego działania. Szeroki wachlarz produktów Nestlé pozwala również na rozszerzenie wiedzy na temat sprzedaży, wiedzy o konsumencie oraz trendach rynkowych.
Jakie umiejętności trzeba posiadać, żeby się sprawdzić na tym stanowisku? Î Zdecydowanie najważniejszą cechą potrzebną w tym zawodzie jest podzielność uwagi. Z racji mnogości kontaktów muszę działać na wielu płaszczyznach i z wieloma osobami naraz. Umiejętności personalne są natomiast niezbędne do utrzymania dobrych stosunków, a to połowa sukcesu.
09:00
10:30
Ustalenie promocji i ekspozycji produktów u klienta.
38
1/2011
Konferencja z działem wsparcia sprzedaży – analiza ostatniej akcji promocyjnej.
14:00 Przygotowanie prognozy sprzedaży na następny kwartał.
16:00 Zebranie informacji o konkurencji i wykonanie ustaleń od przedstawicieli handlowych.
www.kariera.com.pl
biznes
/
STATE STREET
STATE STREET State Street jest uważany za światowego lidera wśród dostawców usług finansowych dla inwestorów instytucjonalnych. W Polsce działa w zakresie księgowości funduszy inwestycyjnych i wysokiego ryzyka, instrumentów pochodnych oraz wyceny funduszy. LICZBA PRACOWNIKÓW: State Street zatrudnia ponad 28 000 osób w 25 krajach, w tym ponad 800 osób w Polsce. Nadal planujemy intensywny rozwój. REKRUTACJA: prowadzona przez cały rok www.statestreet.com/careers Profil firmy jest dostępny na: Facebook, Goldenline
KAROLINA BARTOSIK, 28 LAT Stanowisko: kierownik zespołu ds. funduszy Wykształcenie: finanse i bankowość, specjalizacja: finanse przedsiębiorstw, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie Największy sukces: organizacja i dokonania 16-osobowego zespołu, którym obecnie kieruję Marzę o: podróży do Nowej Zelandii, aby na własne oczy zobaczyć jej bajkowe krajobrazy
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Uczę się od najlepszych State Street umożliwia szybki rozwój kariery najlepszym pracownikom, udostępniając szyte na miarę programy rozwoju w kierunku eksperta czy kierownika zespołu. Jak przebiegała rekrutacja do State Street? Î Pierwszym etapem są testy, które sprawdzają umiejętności analityczne oraz znajomość języka angielskiego. Następnie przeprowadzane są dwie rozmowy – z osobami odpowiedzialnymi za rekrutację oraz z menedżerem działu, do którego kandydat najbardziej pasuje. Profil ekonomiczny nie jest u nas wymagany, ale zdolności analityczne już tak. Rekruterzy sprawdzają, jak kandydat odnajdzie się na stanowisku, na którym liczy się umiejętność pracy z dużą ilością danych pod presją czasu.
Szybko awansowałaś? Î Szybko zostałam rozpoznana jako lider zespołu. Otrzymywałam bardziej wymagające zadania, zlecano mi projekty, w których mogłam się sprawdzić. Pomimo tego, że jestem młoda, kadra zarządzająca traktuje mnie jak eksperta i bierze pod uwagę moje zdanie. Pierwszy awans na specjalistę otrzymałam po dziewięciu miesiącach. Dwa lata od zatrudnienia zostałam kierownikiem zespołu. State Street na co dzień wspomaga mnie szerokim pakietem szkoleń w obszarach m.in. zarządzania personelem, delegowania zadań czy motywowania pracowników.
Czym przekonałaś do siebie rekruterów? Î Mam szeroką wiedzę na temat finansów, którą wyniosłam ze studiów. Ponadto jestem otwarta i komunikatywna, ale znam też osoby ciche i nieśmiałe, które doskonale sprawdzają się w naszej firmie. Bardzo liczy się umiejętność pracy w zespole, zdolności analityczne i dzielenie się wiedzą.
Czym się teraz zajmujesz? Î Do moich zadań należy zarządzanie projektem oraz nadzór nad zadaniami zespołu zajmującego się przetwarzaniem złożonych kontraktów terminowych i opcji. Do naszych zadań należy również przygotowywanie instrukcji gotówkowych oraz ulepszanie procesów księgowania. Odpowiadam za właściwy poziom wymiany informacji z klientami w kontekście bieżących problemów i ich rozwiązań, dbając o budowanie dobrych relacji. Biorę również udział w licznych projektach, uwzględniając przejmowanie nowych klientów. Na co dzień cenna jest pomoc ze strony bezpośrednich przełożonych. Są to osoby zawsze dostępne, które pracują z nami w open space. To naprawdę świetni eksperci – State Street jest w końcu w światowej czołówce, a ja wyznaję zasadę, że jak się uczyć, to tylko od najlepszych.
Od kiedy pracujesz w State Street? Î Niedługo miną już trzy lata. Wybrałam State Street, ponieważ działa na rynku inwestycyjnym, który jest bardzo dynamiczny, dzięki temu praca jest ciekawsza i bardziej różnorodna. Początkowo zostałam przyjęta na najbardziej podstawowe stanowisko i wyjechałam na szkolenie do Irlandii, gdzie wraz z dziewięcioma osobami wspólnie tworzyliśmy zespół. Przez trzy miesiące uczyliśmy się specyfiki rynku kapitałowego, procesu oraz szlifowaliśmy angielski. Przy okazji była to świetna integracja. Wszyscy z tego zespołu dalej pracują w State Street. Osoby, które do nas dołączają, są zachwycone doskonałą atmosferą w pracy i bardzo szybko integrują się z zespołem.
08:00 Nadzór księgowania złożonych kontraktów terminowych i opcji.
www.kariera.com.pl
10:00 Zarządzanie bieżącymi projektami oraz nadzór nad zadaniami zespołu.
12:30 Kontrola dziennych procesów wykonywanych przez zespół.
14:00 Kontakt z innymi działami w celu rozwiązywania bieżących problemów.
1/2011
39
POZNAJ NOWÄ&#x201E; TWARZ KARIERY I SWOJEGO WYMARZONEGO PRACODAWCY!
2
ISSN 1734-0 020
2
3
3
! %&,+ % + $($* 4 ' 5 $ 55 $ 1
NR 1/2
NR 1/2
011
32
W
011 Z MĹ OD Y W ISS YM IAD NANJL 173I PR ACOW Y EP4-0 SZ020NIK AM ISSN 1734-0NR FI RM YCH I 0201/2011! ISSN
1734-0020 2 2 2 NR 1/2011
3 3 3
NR 1/2011
ISSN 17340020
323 ZM
WY
Ĺ O
DY
N W Y A JLME Ĺ O W F NA DYMI PR JLLE ACIIAD IR OW Y FIRPSZ Y NIKA M! CH
ZM
$3' $3'%
32
% 0# #
Maj Magazyn KARIERA: Kobieta i kariera, szkolenia PaĹşdziernik Informator KARIERA 2011 GrudzieĹ&#x201E; Magazyn KARIERA: CSR, work-life balance, etyka w biznesie
32
3 3
3
Nasze publikacje:
ISSN 1734ZM W NR 1/2
! %%&,+ 0020 Ĺ O 011 Y 2 ISSN NA DDY + $($ M I W IA 1734-0 PR JJL * E ACOWDY 020 5 $$ 1 4 ' 5 NI FIRPSZ M! YCHKAMI
! % 2 %&,++ $ 2 ($* 4 '
! % . "$7# ' 5 %&,++ 5 5 $$ $
4 ' 5 ($* 1 , & ,$ # % # 4/ . "$7#
! + $($ 1 5 $$ %%&,+ * 4 ' 5 $ , & 5
! %%&,++ $($ ,$ # ' 5 - &$,"$* ,3 * 4 ' 5 $ 1 5 % # 4/
- &$,"$ . 1 * ,3 , &"$7# ' 5 . " Z M W
! %%&,++ $($
! %%&,+ Ĺ O , YW * 4 ' 5 $ 5 NA DYMI PR + $($ , - & $7# ' $ # % # JLE ACIAD * 4 ' & , $,"$* 5 . 1 " 4/$7# ' OW Y 5 5 $$ $ # % ,# FIRPSZ Y NIKA 5 1 - & 3 , . M! CH M I " & 4/ ,$ # $7# $, "$ % # 4/ 5 * ,3 , & ,$ # ' - &$,"$* , % # 4/ 3 . . "$7# ' - &$, " "$* $3'% 0# # ) " &, 6 $$3' ,3 , & ,$ # % 5 , & $7# ' 5 '%% 0# 00## # # )) " # 4/ ,$ # " &&&, , 6 , - &$,"$* , % # 4/ - & 6 $,"$ 3 * ,3 $3'% 0# # ) " $3'% 0# &, 6 # ) " &, 6 $3'% 0# # ) " &, 6 $3'% 0# # ) " &, 6
Odbierz darmowy egzemplarz KARIERY w biurze karier na Twojej uczelni albo na targach pracy.
MAGAZYN
011
MAGAZYN
NR N R 1/2
MAG AZY MAG N AZYN MAGAZYN
MAG AZYN
NR 1/2011 ISSN 1734-0020
MAG AZYN
MAGAZYN
Chcemy przybliĹźyÄ&#x2021; Wam realia pracy w wymarzonej przez Was firmie. W Magazynie KARIERA oprĂłcz praktycznych porad, jak skutecznie poszukiwaÄ&#x2021; pracy, znajdziecie wywiady z mĹ&#x201A;odymi pracownikami najwaĹźniejszych firm dziaĹ&#x201A;ajÄ&#x2026;cych na polskim rynku. Dowiecie siÄ&#x2122; bezpoĹ&#x203A;rednio, jak wyglÄ&#x2026;da praca u Waszego idealnego pracodawcy na okreĹ&#x203A;lonym stanowisku.
0# # ) " &, 6
) " &
, 6
iera_Ma rch2011 _CS5_C OVER.in dd 1
iera_Ma rch2
011_CS 5_COVE iera_Ma R.indd rch2011 1 _CS5_C OVER.in dd 1
ariera_March201 1_CS5 COVER i
iera_Ma rch2011 _CS5_C OVER.in dd 1
d
ariera M
Polecamy!
SPRAWDĹš AKTUALNOĹ&#x161;CI NA KARIERA.COM.PL! W internetowym wydaniu KARIERY znajdziesz najaktualniejsze oferty pracy i praktyk, porady, jak napisaÄ&#x2021; CV i list motywacyjny, kalendarium wydarzeĹ&#x201E;, bazÄ&#x2122; pracodawcĂłw i wiele, wiele wiÄ&#x2122;cej!
biznes
/
ONET.PL
ONET.PL Grupa Onet.pl od 14 lat jest liderem wyznaczającym standardy komunikacji, informacji, rozrywki, handlu, usług mobilnych i reklamy, wykorzystując możliwości, które stwarza internet. Onet należy do najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce. Jest również jednym z największych pracodawców w branży medialnej i IT. Od 2006 r. właścicielem Onet.pl jest Grupa TVN, należąca do Holdingu ITI. Serwisy należące do Grupy m.in. Onet.pl – największy polski portal, Sympatia.pl – wiodący serwis randkowy, Onetblog i Blog.pl – największe platformy blogowe, Zumi.pl – pierwszy polski lokalizator internetowy, miesięcznie odwiedza łącznie ponad 13 milionów internautów. LICZBA PRACOWNIKÓW: 926 osób www.ofirmie.onet.pl
AGATA KOŁODZIEJ, 26 LAT Stanowisko: Wykształcenie: Hobby: Największe osiągnięcie:
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
reporter Onet.pl dziennikarstwo i komunikacja społeczna, Uniwersytet Jagielloński inwestowanie na giełdzie, snowboard, Włochy fakt, że mogę wykonywać pracę, która jest jednocześnie moją pasją
Jedno medium – wielość form Czuję się niezależna. Moje zainteresowania prywatne i zawodowe spotkały się w jednym miejscu. Jak wygląda Twój dzień? Î Bardzo różnie. Nie czuję się człowiekiem korporacji, choćby dlatego, że nie muszę pracować w redakcji i „odsiadywać” przy biurku osiem godzin. Gdy uznam, że wolę pracować z domu, po prostu to robię. Rzadko jednak korzystam z tej możliwości, bo zdrowiej jest oddzielać przestrzeń prywatną od zawodowej. Zazwyczaj dzielę pracę na jeden dzień przygotowań, kiedy przeprowadzam wywiady telefoniczne, zbieram informacje, umawiam się z bohaterami tematu na nagranie, a drugiego dnia piszę artykuł bądź montuję materiał wideo. Często spędzam długie godziny na rozmowach, bo przecież nie jestem pisarzem, ale dziennikarzem. Moją rolą jest zbieranie informacji, więc wszystko, o czym napiszę, jest mądrością moich rozmówców. Gdy przygotowuję materiał wideo, to od rana jestem na zdjęciach w mieście. Jak opisałabyś swoją pracę? Î Jest twórcza, intensywna i uzależnia (śmiech). Poza tym pozwala na dużą dowolność i niezależność. Co najbardziej Ci się w niej podoba? Î Materiał mogę przygotować w formie, która mi najbardziej odpowiada. Wcześniej pracowałam w gazecie i telewizji. Ograniczenie formy, z jakim spotkałam się w poprzednich mediach, teraz mnie nie dotyczy. W Onet.pl mogę przygotowywać długie, magazynowe artykuły, ale mogę też używać formatu wideo, żeby pokazać to, co atrakcyjne wizualnie. To jest dla mnie największy plus tej pracy. Jak wybierasz tematy? Î Czasem tematy podsuwa mi wydawca, czasem wymyślam je sama, innym razem proponuje je ktoś z redakcji. Generalnie tematy podsuwa życie, trzeba tylko umieć słuchać ludzi.
09:30 Wyjazd z operatorem na nagrania.
www.kariera.com.pl
13:00 Koniec zdjęć, zaczynam montaż.
Co motywuje Cię do wstania rano do pracy? Î Potrzeba tworzenia. Czasem przychodzi znużenie podczas pisania tekstu, ale gdy naciskam przycisk „opublikuj” i materiał pojawia się na stronie, a ja jestem z niego zadowolona, to już nie mogę doczekać się nowego tematu. Co byś radziła studentom, którzy chcieliby zostać dziennikarzami? Î Żeby nie studiowali dziennikarstwa! Uważam, że warto jest mieć swoją działkę, którą chcemy się zajmować jako dziennikarze. Dobrze jest skończyć inny kierunek studiów, żeby zdobyć tę specjalizację. Samego dziennikarstwa można się nauczyć w praktyce. Mnie uratowało to, że w połowie studiów zaczęłam grać na giełdzie i przez to zainteresowałam się szerzej całą gospodarką. Gdyby nie to, że znalazłam swoją „działkę”, nie wiem, czy udałoby mi się dzisiaj być dziennikarką. Jaki jest największy mit krążący o branży, w której pracujesz? Î Zawsze postrzegłam Onet jako firmę z branży medialnej, ale wiem, że częste jest przekonanie, że pracę tutaj znajdują głównie informatycy. Onet, oprócz tego, że tworzy rozwiązania technologiczne, przekazuje informacje oraz dostarcza rozrywkę. Nie można mówić o Onecie jedynie w kategorii IT, pomijając pracę wielu ludzi zatrudnionych w redakcjach. Czy siła marki miała wpływ na Twoją decyzję o aplikowaniu do Onet.pl? Î Szczerze, nie myślałam o pracy w portalu internetowym. Tak się akurat złożyło, ale gdyby chodziło o pracę w jakimś małym portalu bez tak silnej pozycji na rynku, na pewno bym jej nie przyjęła. Siła marki zdecydowanie miała wpływ na to, że pracuję w Onet.pl. Wyznaję zresztą taką zasadę, że cokolwiek się robi, należy mierzyć najwyżej, aby nauczyć się jak najwięcej.
17:00 Kolaudacja zmontowanego materiału – wydawca sprawdza ostateczny efekt.
17:30 Publikacja materiału.
1/2011
43
ARCELORMITTAL POLAND / inżynieria
ARCELORMITTAL POLAND Największy producent stali w Polsce, skupiający ponad 70% zdolności wytwórczych polskiego hutnictwa. Jest właścicielem sześciu zakładów zlokalizowanych w pięciu miastach woj. śląskiego i małopolskiego oraz największej koksowni w Europie – Zakładów Koksowniczych Zdzieszowice. Od 2004 roku firma zainwestowała w park technologiczny w Polsce ponad 4 mld zł i wyprodukowała ponad 30 mln ton stali dla sektora motoryzacyjnego, AGD, maszynowego i budowlanego. LICZBA PRACOWNIKÓW: ponad 10 000 REKRUTACJA: kariera@arcelormittal.com. Studenci i absolwenci szkół technicznych znajdą informacje na: www.zainstalujsie.pl
SEBASTIAN CHAIEB, 29 LAT Stanowisko: specjalista ds. analiz statystycznych w Biurze Wsparcia, zajmuję się przygotowywaniem analiz dla Oddziału Wyrobów Płaskich pod względem optymalizacji produkcji Wykształcenie: mgr inż. inżynierii materiałowej, specjalizacja: inżynieria stali i stopów specjalnych, Wydział Inżynierii Metali i Informatyki Przemysłowej, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie Za 10 lat będę: menedżerem wyspecjalizowanego zespołu analitycznego Największe osiągnięcie: 3-miesięczny synek, Borys. Super dzieciak!
Fot. Agnieszka Wojtuń / Green Carrot
Hutnicy na miarę XXI wieku Najnowocześniejsza technologia i międzynarodowe środowisko pracy to warunki, jakie ArcelorMittal Poland stwarza młodym inżynierom. Dlaczego zdecydowałeś się aplikować do ArcelorMittal Poland? Î Po ukończeniu w 2008 r. studiów na Akademii Górniczo-Hutniczej zależało mi na podjęciu pracy w zawodzie. Jako mieszkaniec Krakowa nie musiałem długo szukać – znajdująca się tu huta, należąca obecnie do ArcelorMittal – światowego numeru jeden, jeśli chodzi o produkcję stali, była dla mnie – magistra inżynierii materiałowej w zakresie stali i stopów specjalnych – naturalnym miejscem, do którego aplikowałem. Styczność z najnowszą technologią (walcownia gorąca w Krakowie jest najnowocześniejsza w Europie!) i praca w międzynarodowym środowisku otworzyły przede mną ogromne szanse rozwoju. Jak przebiegała rekrutacja? Î Do ArcelorMittal Poland wysłałem CV w odpowiedzi na znalezione w internecie ogłoszenie o naborze do organizowanego przez firmę programu „ZainSTALuj się”. Zostałem zaproszony na testy badające umiejętność logicznego i analitycznego myślenia, szybkość uczenia się, znajomość języka angielskiego. Niespełna dwa tygodnie później odbyłem rozmowę z przedstawicielem zespołu rekrutacji i z menedżerem, który sprawdzał moją wiedzę z zakresu metalurgii oraz statystyki. Zostałem zatrudniony 8 czerwca 2009 roku, po dziesięciu miesiącach stażu objąłem stanowisko specjalisty. Jakie było Twoje dotychczasowe największe wyzwanie? Î Wyjazd do naszego bliźniaczego oddziału w Eisenhuettenstadt w Niemczech, z którego miałem zaczerpnąć wiedzy i doświadczenia, aby przenieść je na polski grunt. Choć na pierwszy rzut oka linia walcownicza wyglądała podobnie, na po-
08:30 Spotkanie organizacyjne (podsumowanie bieżących spraw i wyznaczenie nowych).
44
1/2011
10:00 Analizy statystyczne pod kątem optymalizacji procesu.
ziomie detali odkryłem znaczne różnice. Z bardzo kurtuazyjnej rozmowy po angielsku musiałem błyskawicznie przejść na język techniczny i zapytać na przykład o to, jak przyspieszyć walcarkę nawrotną. Przekazane przeze mnie spostrzeżenia przyczyniły się do powstania trzech projektów, które dziś usprawniają pracę walcowni, zwiększają jej wydajność i oszczędzają energię elektryczną. Czym zajmujesz się obecnie? Î Uczestniczę w programie poświęconym SPC (statystycznej kontroli procesu produkcyjnego), mającym na celu jego ustabilizowanie i redukcję nakładów finansowych. Jeżeli udałoby się na przykład obniżyć koszty produkcji o złotówkę na tonie, to przy milionie ośmiuset ton rocznie oznacza to milion osiemset złotych oszczędności. Aby dobrze przygotować się do tego projektu, odbywam teraz cykl specjalistycznych szkoleń. Uczę się także zarządzania i coachingu w ramach Akademii Talentów, programu szkoleń dla młodych inżynierów ArcelorMittal Poland. Jakie masz perspektywy? Î Dla młodych inżynierów perspektywy rozwoju w ArcelorMittal Poland są bardzo duże. Wkrótce trzeba będzie przejąć obowiązki po doświadczonych hutnikach przechodzących w najbliższych latach na emeryturę. Odpowiedzią firmy w tym zakresie jest program stażowy „ZainSTALuj się”, dzięki któremu młodzi inżynierowie mogą zdobyć zarówno wiedzę teoretyczną, jak i umiejętności praktyczne. Kilku moich obecnych współpracowników to właśnie stażyści „ZainSTALuj się”. Przekazując im moją wiedzę, sam zdałem sobie sprawę, jak dużo już się nauczyłem.
12:00 Spotkania ze Specjalistami i Technologami na wydziałach produkcyjnych.
15:00 Prezentacja osiągnięć i wyników danego dnia.
www.kariera.com.pl
inżynieria
/
COCA-COLA HBC POLSK A
COCA-COLA HBC POLSKA Coca-Cola HBC Polska to polski oddział greckiej spółki Coca-Cola Hellenic Bottling Company SA z siedzibą w Atenach, drugiego pod względem sprzedaży producenta i dystrybutora napojów The Coca-Cola Company. W Polsce posiada trzy zakłady produkcyjne, zakład butelkowania wód naturalnych oraz 30 centrów sprzedaży na terenie całego kraju. LICZBA PRACOWNIKÓW: ponad 3000 osób REKRUTACJA: Wybrani kandydaci, którzy wypełnią formularz na stronie internetowej i dołączą swoje CV, zostaną zaproszeni na spotkanie rekrutacyjne. Niektórzy przejdą testy umiejętności oraz Assessment Centers. www.coca-colahellenic.pl https://praca.cchellenic.pl
ANDRZEJ ORŁOWSKI, 34 LATA Stanowisko: kierownik Działu Zapewnienia Jakości Wykształcenie: mgr inż. biotechnologii, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, doktor nauk rolniczych, uczestnik projektu naukowego w Instytucie Badań Żywności w Norwich w Wielkiej Brytanii Za 10 lat będę: zajmował się jakością w naszej firmie na poziomie międzynarodowym Marzę o: podróży dookoła świata – od puszczy amazońskiej po pustynię Gobi. Chciałbym zobaczyć inny świat pod względem krajobrazowo-przyrodniczym
Fot. Paul Noir / Green Carrot
Jakość przede wszystkim Odczuwam satysfakcję, wiedząc, że to między innymi ode mnie zależy jakość produktów znanych na całym świecie. Jak wyglądał Twój pierwszy kontakt z firmą? Î Tak szczęśliwie się złożyło, że w grudniu 2005 roku w zakładzie produkcyjnym Coca-Cola HBC Polska w Radzyminie pod Warszawą poszukiwano mikrobiologa. Zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, potem na kolejną i zaproponowano mi stanowisko stażysty w dziale jakości. Szybko zacząłem pracować w systemie zmianowym. Byłem odpowiedzialny za procesy mikrobiologiczne. Odczuwałem satysfakcję, wiedząc, że to między innymi ode mnie zależy jakość produktów znanych na całym świecie. Jak dalej przebiegała Twoja kariera? Î Jak już mówiłem, zacząłem od najniższego stanowiska w zakładzie. Po pół roku zostałem technikiem ds. zapewnienia jakości. Brałem udział w kilku projektach, np. wprowadzania produktów bez konserwantów czy nowych opakowań na linii aseptycznej do rozlewu soków i nektarów Cappy. W 2008 roku już jako specjalista realizowałem kolejne projekty: uruchomienie nowej stacji uzdatniania wody, syropiarni i stacji mycia wewnętrznego instalacji produkcyjnej. Uczestniczyłem w budowie kolejnych linii produkcyjnych, wśród nich tej do produkcji Powerade i Nestea. Często jeden projekt jeszcze się nie zakończył, a już rozpoczynał się kolejny. Wraz z rozbudowywaniem infrastruktury i wprowadzaniem innowacji w zakładzie w Radzyminie powstało laboratorium mikrobiologiczne, którego zostałem pierwszym szefem. W połowie 2010 roku, w związku z wakatem na stanowisku kierownika działu jakości, kolejny raz stanąłem w szranki rekrutacyjne i teraz jestem szefem działu, w którym ponad pięć lat temu rozpoczynałem pracę jako stażysta.
08:00 Podsumowanie pracy 30-osobowego zespołu w ciągu ostatnich 24 godzin.
www.kariera.com.pl
10:00 Planowanie zadań na najbliższy okres.
Czy otrzymałeś pomoc w pierwszych miesiącach pracy? Î Pierwszą pomocną dłoń pamięta się najdłużej. Koleżanki i koledzy z doświadczeniem uczyli mnie specyfiki pracy laboratorium mikrobiologicznego. Duże wsparcie dostałem też ze strony operatorów linii. Potem już sam się uczyłem, współpracując przy projektach w interdyscyplinarnych zespołach. Korzystałem z wiedzy innych, w zamian dając swoją. Jak wygląda Twoje miejsce pracy? Î W zakładzie produkcyjnym w Radzyminie dział zapewnienia jakości składa się z Laboratorium Fizyko-Chemicznego i Laboratorium Mikrobiologicznego. W pierwszym kontrolujemy jakość surowców, opakowań i wody pod względem parametrów fizyko-chemicznych, sprawdzamy także sam produkt. Mikrobiolodzy wykonują podobne testy pod swoim kątem, co jest szczególnie istotne przy produkcji w warunkach aseptycznych. Co doradziłbyś studentom, którzy chcą aplikować do Coca-Cola HBC Polska? Î Chciałbym, by wierzyli we własne umiejętności, wiedzę i wkładali swoje serce we wszystko, co robią. Nasza firma zawsze była otwarta na prawdziwych pasjonatów, ponieważ to oni zbudowali i rozprzestrzenili jej markę na całym świecie ponad 100 lat temu: ekonomiści, marketingowcy, inżynierowie, logistycy, informatycy, osoby zarządzające zasobami ludzkimi, menedżerowie. Jeżeli jesteś pasjonatem, złóż swoją aplikację, bo na Ciebie właśnie czekamy!
12:00 Spotkanie zespołu kierowniczego.
15:00 Opracowywanie projektu, np. unowocześnienia pracy syropiarni.
1/2011
45
DNDGHPLD EXGLPH[ -XÄŞ QLHEDZHP QD 7ZRMHM XF]HOQL
www.akademiabudimex.pl
akademia budimex akademia budimex
/
BUDIMEX
BUDIMEX Budimex jest prestiżową firmą budowlaną o wieloletnim doświadczeniu i stabilnej pozycji na rynku. Należy do hiszpańskiej Grupy Ferrovial, jednej z największych firm działających w sektorze infrastruktury na świecie. Budimex realizuje inwestycje budowlane w poszanowaniu etyki, ekologii oraz bezpieczeństwa pracowników. LICZBA PRACOWNIKÓW: 5000 KARIERA: w obszarze budownictwa drogowego, mostowego, kolejowego, kubaturowego, ochrony środowiska, inżynierii sanitarnej praktyki@budimex.com.pl, rekrutacja@budimex.com.pl www.budimex.pl
JOANNA, 31 LAT Stanowisko: kierownik robót Wykształcenie: budownictwo, Politechnika Warszawska
PIOTR, 29 LAT Fot. Materiał własny
Stanowisko: majster budowy Wykształcenie: budownictwo, Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie
Nieustanny rozwój i ambitne projekty Odpowiedzialność i współpraca to wartości, którymi kierujemy się w codziennej pracy. Co radziłabyś studentom, którzy chcieliby się rozwijać zawodowo w Twojej branży? Î JOANNA: Wiedza teoretyczna zdobywana na uczelni to podstawa, ale nie zastąpi nam praktyki i doświadczenia. Zanim stanęłam po raz pierwszy na placu budowy, nie sądziłam, że na tak wiele rzeczy trzeba zwrócić uwagę czy o nie zadbać. Bardzo wiele dało mi przyglądanie się kolegom i koleżankom przy pracy. Swoją pracę w firmie rozpoczynałam od stanowiska inżyniera budowy i wiem, jak bardzo ważne jest zdobywanie praktycznego doświadczenia na kontrakcie. Dlatego radziłabym studentom, aby starali się dostać na praktykę wakacyjną w wykonawstwie na budowie oraz maksymalnie wykorzystywali zajęcia praktyczne prowadzone na uczelni.
Jak wygląda współpraca w zespole? Czy praca zespołowa jest ważna przy realizacji kontraktu? Î JOANNA: Jest bardzo ważna. Uważam, że nie da się zrealizować solidnie kontraktu bez pracy zespołowej. W procesie realizacji projektu każde stanowisko ma swoją wartość w zakresie realizowanych zadań i odpowiedzialności. Integracja, dobre relacje i wzajemne zrozumienie są podstawą udanej współpracy i pozytywnego wyniku. Dzięki codziennej pracy, wspólnym wyjściom czy wyjazdom integracyjnym poznajemy się na tyle dobrze, że potrafimy rozładować stresujące sytuacje żartami i śmiechem. Jeżeli panuje dobra atmosfera w zespole, zrozumienie i wzajemne zainteresowanie, to ludzie chętniej pracują i dają z siebie wszystko, widząc sens tworzenia.
Piotrze, co według Ciebie jest niezbędne, żeby sprawdzić się w budownictwie? Î PIOTR: Przede wszystkim dużo wytrwałości i determinacji w dążeniu do celu. Budownictwo to trudna dziedzina i niejednokrotnie wymaga od nas wielu wyrzeczeń. Duża liczba obowiązków, konieczność podejmowania odważnych i odpowiedzialnych decyzji, praca poza miejscem zamieszkania to tylko niektóre aspekty, na jakie należy się przygotować. W zamian bardzo ciekawa praca, ambitne zadania, duża samodzielność i satysfakcja z realizowanych zadań. Podobnie jak Asia polecam już na etapie studiów korzystanie z wszelkiego rodzaju praktyk na budowie, aby po zakończeniu edukacji wiedza praktyczna była jak największa. To znacznie ułatwi późniejszą pracę, bo w budownictwie praktyka odgrywa najważniejszą rolę.
Co Ci daje największą satysfakcję? Î PIOTR: Za najbardziej interesujący aspekt mojej pracy uważam jej różnorodność, a co za tym idzie – możliwość ciągłego pogłębiania wiedzy technicznej i nieustannego rozwoju. W pracy lubię też to, że wyzwala we mnie ogromną kreatywność i elastyczność. Każdy kontrakt jest inny i wymaga ode mnie innego podejścia do realizowanego projektu i zastosowania nowych rozwiązań. Kwestie: organizacji prac, prawidłowości ich wykonania, koordynacji pracy zespołu, a wreszcie kontraktu wymagają dużego zaangażowania. To czasem wyczerpujące, ale też bardzo satysfakcjonujące i w perspektywie czasu wiem, że na pewno zaowocuje.
09:00 Spotkanie zespołu.
www.kariera.com.pl
12:00 Koordynacja i kontrola realizacji robót.
14:00 Analiza dokumentacji wykonawczej i harmonogramów.
16:00 Rozliczenie robót i materiałów.
1/2011
47
%\ WZRU]\þ SLďNQR SRWU]HEXMHP\ WDOHQWyZ«
Kosmepol Sp. z o.o. fabryka L’Oréal Polska WR MHGQD ] QDMQRZRF]HćQLHMV]\FK L SUďČQLH UR]ZLMDMċF\FK VLď ILUP SURGXNF\MQ\FK EUDQČ\ NRVPHW\F]QHM Z 3ROVFH
Kosmepol Sp. z o.o. (fabryka L' ORÉAL Polska) MHVW SROVNĆ IDEU\NĆ PLċG]\QDURGRZHJR .RQFHUQX / 25e$/ NWyUD PLHğFL VLċ Z SRGZDUV]DZVNLFK .DQLDFK )DEU\ND LVWQLHMH RG URNX L ]DMPXMH VLċ SURGXNFMĆ V]DPSRQyZ RGī\ZHN IDUE GR ZâRVyZ RUD] ğURGNDPL GR SLHOċJQDFML WZDU]\ L FLDâD :\WZDU]DQH SURGXNW\ WUDÀDMĆ GR WU]\G]LHVWX NUDMyZ ğZLDWD
3RV]XNXMHP\ ,Qī\QLHUyZ ] GRğZLDGF]HQLHP ]DZRGRZ\P
$EVROZHQWRP SURSRQXMHP\ SUDFċ Z G]LDâDFK SURGXNFML MDNRğFL XWU]\PDQLD UXFKX L ORJLVW\NL
6WXGHQWRP SR XNRĐF]RQ\P WU]HFLP URNX VWXGLyZ RIHUXMHP\
6WDīH SUDNW\NL ZDNDF\MQH .LONXPLHVLċF]QH VWDīH FDâRURF]QH
1DV]\P SUDFRZQLNRP RIHUXMHP\ FLHNDZĆ SUDFċ Z PLċG]\QDURGRZ\P ğURGRZLVNX PRīOLZRğý SRGQRV]HQLD NZDOLÀNDFML ]DZRGRZ\FK L LQG\ZLGXDOQĆ ğFLHīNċ UR]ZRMX ]DZRGRZHJR
&R URNX NLONDQDćFLH RVyE ]GRE\ZD SLHUZV]H
-HČHOL
GRğZLDGF]HQLH ]DZRGRZH Z QDV]HM IDEU\FH
PDV] Z\NV]WDâFHQLH Z\īV]H WHFKQLF]QH ELHJOH SRVâXJXMHV] VLċ Mċ]\NLHP DQJLHOVNLP
RWZDUW\ XP\Vâ LQQRZDF\MQRğý L SU]HGVLċELRUF]Rğý ,QWHUHVXMĆ QDV OXG]LH NWyU]\ PDMĆ ZLHOH SRP\VâyZ FKFHP\ R QLFK XVâ\V]Hý 6]F]HJyOQĆ XZDJċ ]ZUDFDP\ QD WR FR NDQG\GDW PRīH ZQLHğý GR ÀUP\ G]LċNL VZRMHM RVRERZRğFL L NXOWXU]H Z NWyUHM Z\UyVâ /LF]Ć VLċ HQHUJLD ]DSDâ L ]GROQRğý GR QLHV]DEORQRZHJR P\ğOHQLD .OXF]RZĆ VSUDZĆ MHVW NRPXQLNDFMD 1LH PD WX PLHMVFD QD īDGQH WDEX :DīQH VĆ RWZDUWD Z\PLDQD ]GDĕ Z NWyUHM PRīHFLH XGRZRGQLý VZRMH ]GROQRğFL GR SU]HNRQ\ZDQLD L ZSâ\ZDQLD QD LQQ\FK RUD] GR SUDF\ Z ]HVSRâDFK ZLHORNXOWXURZ\FK 6]XNDP\ RVyE Z\UyīQLDMĆF\FK VLċ ğPLDâR Z\UDīDMĆF\FK VLHELH XZLHOELDMĆF\FK Z\]ZDQLD L WZyUF]\FK
FKFHV] ZLċFHM OXELV] Z\]ZDQLD L SRV]XNXMHV]
QLHNRQZHQFMRQDOQ\FK UR]ZLĆ]Dĕ
LQQRZDF\MQRğý L SU]HGVLċELRUF]Rğý VĆ PRWRUHP 7ZRLFK G]LDâDĕ
MHVWHğ Z VWDQLH G]LHOLý VLċ ] LQQ\PL VZRMĆ SDVMĆ GREUH Z\QLNL PRW\ZXMĆ &Lċ GR GDOV]\FK G]LDâDĕ FKFHV] VLċ VSUDZG]Lý L Z\Sâ\QĆý QD ]DZRGRZ\ RFHDQ Z PLċG]\QDURGRZ\P ğURGRZLVNX
FKFHV] E\ý F]âRQNLHP Z\MĆWNRZHJR ]HVSRâX
6]XNDP\ RVyE NWyUH FKDUDNWHU\]XMH
'RãċF] GR QDV rekrutacja.kosmepol@pl.loreal.com
FAURECIA / inżynieria
FAURECIA Faurecia jest szóstym światowym dostawcą sprzętu motoryzacyjnego posiadającym cztery kluczowe obszary biznesowe: fotele samochodowe, systemy kontroli emisji spalin (układy wydechowe), wnętrza samochodowe oraz moduły przednie. W 2010 r. Grupa Faurecia osiągnęła całkowitą wartość sprzedaży w wysokości 13,8 miliardów euro. Firma zatrudnia 75 000 pracowników w 33 krajach w 238 zakładach i 38 ośrodkach badawczo-rozwojowych. Faurecia jest notowana na giełdzie NYSE Euronext Paris. Faurecia w Polsce posiada zakłady produkcyjne w Grójcu, Wałbrzychu, Legnicy, Jelczu-Laskowicach i Gorzowie Wielkopolskim. LICZBA PRACOWNIKÓW: 5473 osoby www.faurecia.com
MICHAŁ PIEROSZKIEWICZ, 29 LAT Stanowisko: Six Sigma Project Leader Wykształcenie: mgr inż. mechaniki i budowy maszyn, absolwent Politechniki Lubelskiej Marzę o: tym, żeby w pracy wciąż się rozwijać i zdobywać nowe doświadczenia, a prywatnie – o licencji pilota samolotu turystycznego Największe osiągnięcie: szczęśliwa rodzina i pierwsze dziecko, które urodzi się za miesiąc
Fot. Paul Noir / Green Carrot
Automotive passion Faurecia wciąż umacnia się na pozycji lidera wśród dostawców motoryzacyjnych, a ja zawsze chciałem pracować w motoryzacji. Jak dowiedziałeś się o Faurecii? Î Podczas studiów byłem związany z biurem karier, współorganizowałem targi i inne spotkania z pracodawcami na mojej uczelni. Na Politechnikę Lubelską przyjeżdżali m.in. przedstawiciele Faurecii, którzy stworzyli bardzo pozytywne wrażenie. Postanowiłem aplikować tam na praktyki, aby zebrać ciekawe materiały do pracy magisterskiej – od tego zaczęła się moja przygoda z Faurecią. Po dwóch miesiącach praktyk firma zaproponowała mi trzymiesięczny staż, a następnie pracę na stanowisku specjalisty.
kosztów w procesie produkcji, tj. analizujemy i redukujemy czynniki wpływające na zużywanie się narzędzi i części zamiennych wykorzystywanych w maszynach. Odpowiadam bezpośrednio przed zwierzchnikami w centrali firmy w Paryżu – tam regularnie raportuję wyniki prac. O postępach informowany jest również management w zakładzie. Jak wygląda Twoja relacja z przełożonymi? Î Cieszę się pełnym zaufaniem szefa – Plant Quality Managera. Mogę zawsze liczyć na wsparcie i radę, jeśli takiej potrzebuję. Jednak generalnie samodzielnie podejmuję decyzje – to dla mnie bardzo ważne. Jestem także w kontakcie z trenerem Six Sigma, zwanym Master Black Belt.
Co sprawiło, że chciałeś pracować właśnie dla Faurecii? Î Faurecia wciąż umacnia się na pozycji lidera wśród dostawców motoryzacyjnych, a ja zawsze chciałem pracować w motoryzacji. Bardzo ważne było dla mnie to, że firma proponuje szereg nowoczesnych rozwiązań, wytycza kierunki w branży, ma własne biura projektowe. Podoba mi się także praca w międzynarodowym środowisku. Ostatnio wraz z podjęciem nowych wyzwań jako Six Sigma Project Leader uczestniczyłem w cyklu tygodniowych szkoleń niedaleko Paryża. W spotkaniach brało udział 15 osób, m.in. z Francji, Niemiec, Słowacji, Holandii i Chin. Faurecia zapewniła mi także stabilność zatrudnienia i pakiet socjalny.
Na jaką ścieżkę awansu możesz teraz liczyć? Î Biorąc pod uwagę, że w Faurecii funkcjonują cztery grupy produktowe, tj. 238 zakładów (w tym osiem w Polsce) ulokowanych w 33 krajach na całym świecie, jestem spokojny o perspektywy. Mogę pracować zarówno z nowymi projektami, ich rozwojem i wdrażaniem do seryjnej produkcji, jak i podczas usprawniania regularnych projektów.
Jak udało Ci się awansować? Î Kluczowa jest determinacja, ambicja i chęć ciągłego rozwijania się. W Faurecii określamy to po prostu mianem technical perfection, automotive passion. W mojej grupie produktowej na podobnych stanowiskach jest ok. 40 osób wybranych z 73 zakładów na całym świecie, więc jest to wąskie grono. To dla mnie wyróżnienie.
Co doradziłbyś studentom, którzy chcą aplikować do Faurecii? Î Polecam młodym ludziom, aby nie wahali się aplikować do renomowanych firm. Pamiętam, że dla mnie i moich kolegów nie było to wcale takie oczywiste. Byliśmy pełni obaw przed pracą, kontaktem z obcokrajowcami i przed przeprowadzką. Mój przykład pokazuje, że warto podjąć ryzyko.
Czym się zajmujesz na swoim stanowisku? Î Koordynuję pracę sześcioosobowego zespołu. Rozwiązujemy problemy i eliminujemy błędy, używając metod i narzędzi Six Sigma. Obecnie zajmujemy się redukcją
09:30 Spotkanie z zespołem, podsumowanie minionego dnia, ustalanie nowych zadań.
50
1/2011
11:00 Analizowanie problemów na hali produkcyjnej.
13:00 Spotkanie z trenerem Six Sigma – Master Black Belt.
15:00 Raportowanie statusu projektu do top managementu.
www.kariera.com.pl
inżynieria
/
NESTLÉ
NESTLÉ Nestlé to największa firma spożywcza świata, która rozpoczęła działalność w Polsce w 1993 r. W 2009 r. łączna wartość sprzedaży wszystkich firm Nestlé przekroczyła 3,5 mld zł. W Polsce wytwarza i sprzedaje żywność pod markami m.in. NESCAFÉ, NESTLÉ, GERBER czy WINIARY. Posiada udziały w firmach wytwarzających wodę mineralną (m.in. NAŁĘCZOWIANKA, NESTLÉ AQUAREL) oraz w firmie Toruń – Pacific CPP produkującej płatki śniadaniowe. Częścią biznesu jest Nestlé Professional, zajmujący się segmentem out-of-home. LICZBA PRACOWNIKÓW: ok. 5000 osób www.nestle.pl/kariera
JOANNA MAJCHRZAK, 26 LAT Stanowisko: Wykształcenie: Za 10 lat: Marzę o: Największe osiągnięcie: Fot. Wojciech Krzyżański / Agencja Fotograficzna INSPIRACJE
technolog na wydziale produkcyjnym w fabryce w Kaliszu biologia, Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu będę najlepszym specjalistą w swojej dziedzinie wakacjach na obecną chwilę wprowadzenie inicjatywy Nestlé Continuous Excellence na wydziale, ale myślę, że największy sukces jeszcze przede mną
Firma inwestuje w mój rozwój Bardzo miłe było to, że od początku traktowano mnie jak członka zespołu. Zawsze mogłam liczyć na pomoc. Jak trafiłaś do Nestlé? Î Firma Nestlé zwróciła moją uwagę podczas targów pracy w Poznaniu. Mimo iż byłam już na piątym roku studiów i nie miałam pojęcia, jak wygląda praca w fabryce, postanowiłam zaryzykować i spróbować. Po wysłaniu zgłoszenia i wstępnych testach zostałam zaproszona na praktyki. Po okresie próbnym, jakim były praktyki, zaproponowano mi zostanie w firmie na dłużej i tak moja przygoda z Nestlé trwa do dziś.
Czym zajmujesz się na co dzień? Î Jako technolog na wydziale produkcyjnym odpowiadam za prawidłowy przebieg procesów technologicznych. Wdrażam inicjatywy ciągłego doskonalenia. Organizuję też testy nowych produktów i biorę udział w audytach wewnętrznych oraz uczestniczę w tworzeniu i nowelizacji dokumentacji jakościowej. Wiąże się to ze współpracą z różnymi działami, m.in. z działem rozwoju produktów, z działem jakości i z działem technicznym.
Trudno było się przekwalifikować? Î Nie, okazało się, że kierunek studiów nie jest taki istotny. Ważniejsze jest to, żeby szybko się uczyć i dostosowywać do warunków pracy. Już podczas wakacyjnych praktyk byłam zaangażowana w zaawansowane projekty, ale zawsze mogłam liczyć na pomoc. Bardzo miłe było to, że od początku traktowano mnie jak członka zespołu. Po płatnych praktykach zaproponowano mi zostanie na dłużej na stażu, a po jakimś czasie otrzymałam umowę na stałe. W fabryce w Kaliszu, gdzie powstają między innymi buliony i przyprawa w płynie, pracuję już prawie trzy lata.
Co najbardziej podoba Ci się w pracy? Î Po pierwsze – różnorodność. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Po drugie – cieszę się, że mam mnóstwo szkoleń zarówno specjalizacyjnych, jak i z umiejętności miękkich, które pozwalają mi podnosić poziom moich kwalifikacji. Po trzecie – miła atmosfera. Zanim rozpoczęłam pracę w Nestlé, miałam w głowie stereotypową atmosferę rywalizacji, która miałaby panować w korporacjach. Jednak zostałam pozytywnie zaskoczona. Miło jest tu codziennie przychodzić i współpracować z ciekawymi ludźmi.
Jak wyglądała rekrutacja na stanowisko technologa? Î Pierwszym krokiem było wysłanie formularza online. Drugim – testy analizy informacji słownych i danych liczbowych, które odbywały się w największych miastach w Polsce. Później zostałam zaproszona na rozmowę sprawdzającą umiejętności językowe i moje zainteresowania. Na końcu spotkałam się już w fabryce w Kaliszu z bezpośrednim przełożonym.
Co doradziłabyś studentom, którzy chcieliby pracować w Nestlé? Î Wiele osób ma obawy – sama je miałam – że do takiej firmy się nie nadaje, że są za wysokie wymagania. A wystarczy uwierzyć w siebie i spróbować. Naprawdę każdy ma szansę!
Musiałaś się przeprowadzić? Î Tak, pochodzę z okolic, ale studiowałam w Poznaniu. W obecnych czasach trzeba być mobilnym i liczyć się ze zmianą miejsca zamieszkania, więc przeprowadzka do Kalisza nie stanowiła dla mnie problemu.
08:00 Dzienne spotkanie operacyjne.
www.kariera.com.pl
09:20 Degustacja wyrobów produkowanych na wydziale.
11:00 Audyt 5S na wydziale.
13:00 Próby nowych opakowań na produkcji.
1/2011
51
inżynieria
/
Skanska
Skanska Skanska to wiodąca światowa firma zajmująca się działalnością budowlaną i deweloperską. W Polsce działa jako generalny wykonawca obiektów we wszystkich segmentach rynku: budownictwie kubaturowym, drogowym, mostowym, hydroinżynieryjnym i kolejowym. Zajmuje się również realizacją mieszkaniowych projektów deweloperskich. Zdobywca wielu nagród i tytułów jako atrakcyjny pracodawca. LICZBA PRACOWNIKÓW: Skanska zatrudnia 52 000 pracowników, z czego w Polsce ok. 6800 inżynierów i specjalistów. Jest jedną z 500 największych firm na świecie, według rankingu magazynu „Fortune” REKRUTACJA: www.skanska.pl/kariera
PAWEŁ NAPIERAŁA, 26 LAT Stanowisko: inżynier budowy w Oddziale Budownictwa Drogowo-Mostowego Skanska w Poznaniu Wykształcenie: budownictwo, specjalizacja: drogi i autostrady, Politechnika Poznańska Największe osiągnięcie: samodzielne kierowanie robotami drogowymi Marzę o: poznawaniu świata i ciekawych ludzi oraz realizacji coraz większych kontraktów drogowych, jak np. autostrada
Fot. Materiał własny
Sprawdziłem to w praktyce Skanska to miejsce, które łączy ludzi z pasją do budowania. Dlaczego wybrałeś Skanska? Î Przekonała mnie jej silna marka. Skanska to jedna z największych i najprężniej działających firm budowlanych na rynku. Dba o swoich pracowników i inwestuje w nich. Mogę się w niej rozwijać poprzez uczestnictwo w szkoleniach dotyczących budownictwa czy umiejętności pracy w zespole oraz efektywnego zarządzania ludźmi i projektami. I wreszcie, Skanska to firma, dla której kwestie bezpieczeństwa pracy są tak samo ważne, jak dotrzymywanie terminów i budżetów. Praca w takiej firmie była moim marzeniem od początku studiów.
na w praktyce. Duże znaczenie ma także umiejętność pracy w zespole, komunikatywność, zaangażowanie i profesjonalne podejście do wykonywanych obowiązków.
W jaki sposób dołączyłeś do Skanska? Î Moja przygoda z firmą rozpoczęła się po pierwszym roku studiów. Odbyłem wówczas dwutygodniową praktykę w Poznaniu, a po niej otrzymałem propozycję pracy przez całe wakacje. Ten czas uświadomił mi, że Skanska to firma dla mnie. Dlatego w 2009 roku z sukcesem aplikowałem do Programu Letnich Praktyk Skanska, a po jego zakończeniu otrzymałem ofertę pracy. Obecnie kończę niestacjonarne studia magisterskie i planuję zdobyć uprawnienia budowlane.
Co sprawia Ci największą satysfakcję w pracy? Î Największą satysfakcję sprawiają mi różnego rodzaju wyzwania, z którymi mogę się mierzyć, a takich podczas projektu nie brakuje. Bardzo lubię obserwować, jak wraz z upływem czasu rozwija się projekt budowlany, a wysiłki całego zespołu przemieniają się w konkretne kształty. Najbardziej jednak cieszę się, gdy słyszę od przełożonego „Świetna robota!”.
Czym się zajmujesz na stanowisku Inżyniera Budowy? Î Większość czasu spędzam na budowie i to jest dla mnie najciekawsze. Mam możliwość kierowania robotami, oczywiście pod okiem Kierownika Budowy. Zajmuję się koordynacją i nadzorem pracy podwykonawców, ustalaniem harmonogramu robót, zamawianiem materiałów i ich odbiorem. Jakie umiejętności trzeba posiadać, żeby otrzymać taką pracę? Î Najważniejsze jest doświadczenie, dlatego tak ważny jest udział w Programie Praktyk. Teoretyczna wiedza nabyta podczas studiów powinna zostać zweryfikowa-
09:00 Koordynacja i nadzór prowadzonych robót.
www.kariera.com.pl
11:00 Wykonanie pomiarów wysokościowych warstw konstrukcyjnych.
Czego nauczyłeś się w Skanska? Î Przede wszystkim współpracy i rozmowy z ludźmi, ale także odpowiedzialności za siebie i za współpracowników. Każdego dnia nabywam nowe doświadczenia zawodowe, uczę się rozwiązywania problemów, właściwej organizacji pracy i bezpiecznego wykonywania robót.
Co doradziłbyś studentom, którzy chcą aplikować do Programu Praktyk Letnich? Î Nie ma się czego bać! Naprawdę warto spróbować swoich sił na praktyce. To świetne doświadczenie, które zaowocuje w Waszej przyszłej karierze zawodowej. Otrzymacie odpowiedzialne zadania, ale zawsze będziecie mogli liczyć na pomoc doświadczonych opiekunów, kolegów i koleżanek. Na praktykach poczujecie się pełnoprawnymi członkami zespołu profesjonalistów, a Wasze zdanie i opinia będą brane pod uwagę. Gorąco namawiam do uczestnictwa. Do zobaczenia latem!
13:00 Nadzór nad bieżącymi robotami.
16:00 Podsumowanie dnia i ustalenie planu robót na następny dzień, tydzień, miesiąc.
1/2011
53
Profesjonalizm budowany przez 100 lat i setki ekspertów Urząd Dozoru Technicznego (UDT) jest państwową osobą prawną działającą w zakresie wspierania państwa, społeczeństwa i podmiotów gospodarczych w szeroko rozumianych działaniach służących bezpieczeństwu użytkowania urządzeń technicznych, które mogą stwarzać zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, mienia lub środowiska. Bezstronny, niezależny i rzetelny dozór obejmuje dwie grupy urządzeń: urządzenia ciśnieniowe (np. rurociągi transportowe, kotły) oraz urządzenia transportu bliskiego (np. żurawie, suwnice, dźwigi). Centrala Urzędu Dozoru Technicznego znajduje się w Warszawie. W skład UDT wchodzi 29 oddziałów terenowych rozmieszczonych na terytorium całej Polski oraz Centralne Laboratorium Dozoru Technicznego (CLDT) w Poznaniu. W ramach UDT działa też jednostka UDT-CERT, która prowadzi działalność certyfikacyjną oraz jako jednostka notyfikowana ocenę zgodności w zakresie aż 12 dyrektyw UE nowego podejścia. Co oferujemy:
UDT w liczbach: •
Ponad 1500 pracowników
•
Blisko 1000 wysoko wyspecjalizowanych inżynierów
•
Przeszło 450 ekspertów oceny zgodności
•
Blisko 150 auditorów jednostki certyfikującej systemy zarządzania
•
Ponad 300 rzeczoznawców i ekspertów wykonujących badania i ekspertyzy techniczne
Praca u Nas to ciągłe zdobywanie wiedzy, dlatego cenimy osoby chcące rozwijać się w wielu obszarach, zarówno dotyczących działań inspekcyjnych, audytorskich, jak też szkoleniowych.
Akademia UDT, czyli ciągły rozwój pracownika W ramach prowadzenia działalności dobrowolnej, UDT pod szyldem AKADEMIA UDT prowadzi różnego rodzaju szkolenia przeznaczone dla kadry zarządzającej, specjalistów technicznych, specjalistów ds. jakości i wszystkich osób zainteresowanych zapewnieniem bezpieczeństwa urządzeń technicznych. Odbiorcami szkoleń są zarówno klienci zewnętrzni, jak i nasi pracownicy (w 2010 roku zorganizowaliśmy dla naszych pracowników 894 szkolenia, w których wzięło udział 8506 osób, a nasi pracownicy szkolili się średnio 12 dni). „Jednym z głównych wymagań, jakie stawia się pracownikom, jest ciągłe podnoszenie kwalifikacji – UDT ułatwia w znacznym stopniu ten rozwój, organizując bardzo dużo szkoleń, zarówno w oddziałach, jak i w Centrali w Warszawie” – mówi Piotr Niemczyk, główny specjalista w oddziale UDT we Wrocławiu
http://praca.udt.gov.pl Aplikacje do pracy przyjmujemy przez cały rok. Praca jest możliwa zarówno w zakresie praktyk i staży, jak i zatrudnienia na umowę o pracę. Wszystkie aktualne oferty pracy znajdziesz na naszej stronie internetowej. Jeśli nie ma interesującej Cię propozycji, zarejestruj się w naszej bazie danych i określ preferencje, a zostaniesz powiadomiony, jeśli taka oferta się pojawi.
1.
Pierwszym etapem każdej rekrutacji jest wypełnienie formularza on-line na stronie internetowej http://praca.udt.gov.pl
2.
Kolejnym krokiem jest spotkanie z naszym specjalistą ds. rekrutacji. Po rozmowie rekrutacyjnej oceniamy możliwość wykorzystania obecnie lub w najbliższej przyszłości Twojego potencjału w naszej organizacji.
3.
Jeśli spełniasz nasze wymagania, umawiamy Cię na rozmowę z potencjalnym, bezpośrednim przełożonym.
4.
Jako uzupełnienie procesu rekrutacji stosujemy (w zależności od stanowiska) testy osobowościowe, testy kompetencyjne oraz testy wiedzy.
W procesie rekrutacji zwracamy szczególną uwagę na motywację kandydata do podjęcia pracy. Poszukujemy studentów i absolwentów następujących kierunków studiów: mechanika i budowa maszyn, energetyka, elektrotechnika, automatyka, mechatronika, metalurgia, budownictwo, chemia, ekonomia, prawo, informatyka, zarządzanie, finanse. Szukamy osób otwartych na nowe doświadczenia, ukierunkowanych na realizacje ambitnych celów, otwartych na zdobywanie wiedzy, potrafiących budować dobre relacje z klientem, umiejących współpracować w zespole, o dobrym stanie zdrowia (w przypadku stanowisk technicznych – brak przeciwwskazań do pracy na wysokości).
www.udt.gov.pl
inżynieria
/
URZĄD DOZORU TECHNICZNEGO
Wzorowe podejście do pracownika UDT wydał mi się stabilnym pracodawcą, który oferuje możliwości rozwoju. Nie zawiodłam się.
IZABELA MAŁECKA, 30 LAT
Fot. Jarosław Pilarczyk
Dlaczego zdecydowałaś się na pracę w Urzędzie Dozoru Technicznego? Î Słyszałam pozytywne opinie o UDT. Czytałam też pochlebne wypowiedzi na forach internetowych. UDT wydał mi się stabilnym pracodawcą, który oferuje możliwości rozwoju. W poprzedniej tego mi brakowało.
Stanowisko: doradca do spraw jakości Wykształcenie: ekonomia, specjalizacja: polityka gospodarcza i strategia przedsiębiorstw, Akademia Ekonomiczna w Poznaniu Największe udaje mi się połączyć ciekawą pracę osiągnięcie: z życiem rodzinnym – mam 3-letniego synka Marzę o: tym, żeby wyjechać na bezludną wyspę z walizką książek
Jak przebiegała rekrutacja? Î Wysłałam aplikację internetową i zostałam zaproszona na spotkanie w oddziale w Bydgoszczy. Trzyosobowa komisja pytała o moje doświadczenie zawodowe, wyobrażenie o pracy na stanowisku doradcy ds. jakości, sprawdzała też, jak zachowałabym się w danej sytuacji handlowej. Część rozmowy odbywała się w języku angielskim. Następnie rozwiązywałam testy osobowościowe i psychologiczne. Na końcu mój przyszły kierownik przedstawił mi warunki zatrudnienia. Co najbardziej Cię zaskoczyło, kiedy dołączyłaś do firmy? Î Podejście do nowych pracowników. Mam wykształcenie ekonomiczne, a nie techniczne, więc musiałam zapoznać się ze specyfiką branży. Otrzymałam
wiele informacji o działalności Urzędu. Kilka dni spędziłam w centrali w Warszawie w dziale zajmującym się usługami rynkowymi, żeby poznać zadania ściśle związane z przyszłym stanowiskiem. Przechodziłam szkolenia w biurze, np. podnoszące kompetencje handlowe, jak i przy okazji wizyt u klientów. Stopniowo wprowadzano mnie w nowe obowiązki. Mój proces adaptacji na tym stanowisku zakończył się pozytywnie zdanym egzaminem wewnętrznym na stanowisko Doradcy ds. jakości. Czym się zajmujesz? Î Odpowiadam za kontakt z klientami i pozyskiwanie nowych. Przygotowuję oferty sprzedażowe, prezentacje i umowy. Spotykam się z klientami w całym województwie kujawsko-pomorskim. Biorę udział w organizacji szkoleń, konferencji oraz wydarzeń specjalnych, takich jak gala z okazji 100-lecia Urzędu Dozoru Technicznego. Jak wygląda relacja z przełożonymi? Î Nie boję się zwrócić z problemem do przełożonego. Wiem, że mi pomoże, a nie będzie krytykował. Cieszę się też, że nadzoruje moją pracę – to daje mi bezpieczeństwo, że nie popełnię błędu.
UDT zapewnia mi szerokie horyzonty
MARCIN WOŁEJKO, 36 LAT Stanowisko: inspektor w dziale urządzeń ciśnieniowych Wykształcenie: inżynier, doktor nauk technicznych, Politechnika Gdańska Największe możliwość realizacji planów życiowych osiągnięcie: i kształtowania swojej kariery praktycznie bez ograniczeń Hobby: wszelkie dziedziny techniki oraz historia techniki, sport – ale rekreacyjnie
www.kariera.com.pl
Fot. materiał własny
Tutaj inżynier może naprawdę się spełniać. Ciągłe kształcenie i rozwój to raj dla mózgu. Na czym polega Twoja praca? Î Sprawdzam dokumentację techniczną i przeprowadzam inspekcje instalacji i urządzeń ciśnieniowych oraz zbiorników bezciśnieniowych przed rozpoczęciem eksploatacji i w jej trakcie. Jest to ważne, ponieważ mogą stwarzać zagrożenie dla życia, zdrowia, mienia i środowiska. W inspekcjach wykorzystuję szereg typowych metod badawczych, ale też staram się uczestniczyć we wdrażaniu zastępczych technik inspekcyjnych, np. emisji akustycznej oraz metod analizy rodzajów i skutków uszkodzeń. Jak trafiłeś do UDT? Î Gdy podjąłem decyzję o poszukiwaniu nowej pracy, przyglądałem się wielu firmom, które umożliwiłyby mi oczekiwany rozwój zawodowy, ale UDT był wyraźnie najlepszy. Pracuję tu od września 2009. Co UDT zapewnia inżynierowi? Î W UDT zdobyłem już autoryzację w zakresie inspekcji urządzeń ciśnieniowych oraz bezpieczeństwa funkcjonalnego – z dyrektyw ATEX. Jestem w trakcie rozszerzania drugiej specjalizacji o dziedziny sprzętu i oprogramowania pod kątem automatyki instalacji procesowych. Kształcę się także w dziedzinie ener-
getyki jądrowej. Uczestniczyłem w warsztatach organizowanych przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej. Ogromny postęp techniczny wymaga od inżynieria ciągłego doskonalenia i kształcenia, na co UDT nie żałuje ani czasu, ani pieniędzy. Praca w UDT to właściwie ciągły rozwój. Tutaj inżynier może się naprawdę spełniać. Urząd Dozoru Technicznego jest firmą państwową, która może się kojarzyć ze stagnacją i kurzem. Î Nazwa urząd może być myląca. Z całą pewnością pracownik nie zostanie przykryty kurzem, co najwyżej jego biurko. Większość czasu spędzamy w terenie. W siedzibie, owszem, czeka klimatyzowane biuro, ale to przede wszystkim praca w ruchu, z ludźmi i różnorodnymi urządzeniami. Spotykam się ze specjalistami z wielu dziedzin, wytwórcami urządzeń, eksploatującymi i serwisantami, co znakomicie rozszerza spojrzenie i możliwości oceny. Dyskusja z fachowcami o otwartych umysłach, a wśród nich przede wszystkim z kolegami z firmy, którzy są specjalistami w takich dziedzinach, jak: materiałoznawstwo, spawalnictwo, ciepłownictwo, energetyka, budowa maszyn, elektrotechnika i automatyka, to raj dla mózgu inżyniera.
1/2011
57
VOLKSWAGEN POZNAŃ / inżynieria
VOLKSWAGEN Volkswagen Poznań to nowoczesna fabryka samochodów użytkowych, będąca największym pracodawcą w Wielkopolsce. Na sukces naszego przedsiębiorstwa składają się starania wszystkich pracowników. To dzięki ich fachowości, zaangażowaniu, umiejętności współpracy z zespołem osiągamy zamierzone cele. LICZBA PRACOWNIKÓW: 6500 MOŻESZ ROZPOCZĄĆ SWOJĄ KARIERĘ W DZIAŁACH: Produkcja samochodów, Odlewnia, Produkcja samochodów specjalnych, Produkcja podzespołów, Zapewnienie Jakości, Produkcja Pilotażowa, Zaopatrzenie i Logistyka, Utrzymanie Ruchu, System Produkcyjny, IT, Finansowy, Personalny, PR. www.volkswagen-poznan.pl
KACPER BURA, 25 LAT Stanowisko: Wykształcenie: Hobby: Marzę o:
Fot. Materiał własny
pracownik Działu Zakupów magister inżynier organizacji i zarządzania produkcją, Politechnika Poznańska narciarstwo, w szczególności freeskiing oraz backcountry, a także windsurfing wyjeździe na kontrakt do egzotycznego kraju
Spełniły się moje marzenia Dzięki programowi stypendialnemu Engineer Development Programme rozwinąłem skrzydła, zdobyłem umiejętności i pracę. Jak trafiłeś do Volkswagen Poznań? Î Rozpoczynając w 2004 roku studia na Politechnice Poznańskiej, miałem nadzieję, że w przyszłości będę miał możliwość pracować w międzynarodowym przedsiębiorstwie. Dziś, prawie sześć lat później, jestem pracownikiem Volkswagen Poznań, firmy należącej do jednego z największych na świecie koncernów produkujących samochody. Podczas jednego z wykładów dowiedziałem się o programie stypendialnym Volkswagen Poznań, który oferował odbycie praktyk we wspomnianej firmie oraz możliwość studiowania przez rok na niemieckiej uczelni technicznej. Po przejściu procesu rekrutacji zostałem przyjęty do Engineer Development Programme. Co przekonało Cię do aplikowania? Î Od początku studiów bardzo chciałem wyjechać na rok za granicę, dlatego też wiązałem duże nadzieje z udziałem w tym przedsięwzięciu. Pobyt w Cottbus w Niemczech niewątpliwie poszerzył moje horyzonty oraz pozwolił mi na poznanie wielu studentów z każdego zakątka świata. Warto dodać, że niemiecki system szkolnictwa wyższego pozwala na lepsze zrozumienie warunków na rynku pracy, niż ma to miejsce w naszym kraju. Nie sposób oczywiście nie wspomnieć o wpływie, jaki studiowanie poza granicami kraju miało na moje umiejętności językowe. Co zyskałeś dzięki stypendium firmy Volkswagen Poznań? Î Praktyka w zakładzie VWP pozwoliła mi na praktyczne zastosowanie oraz zweryfikowanie umiejętności nabytych podczas studiów. Ponadto możliwość pisania pracy magisterskiej w nowoczesnym zakładzie gwarantuje interesujące zrealizowanie wybranego przez siebie tematu. Dzięki Engineer Development Programme zagwarantowałem sobie zdobycie pracy, która odpowiada mojemu wykształceniu i zainteresowaniom, oszczędzając sobie przy tym stresu związanego z rozsyłaniem
58
1/2011
CV czy uczęszczaniem na rozmowy kwalifikacyjne, z którymi boryka się większość „świeżo upieczonych” magistrów. Na czym polega Twoja praca? Î Do moich obowiązków, jako pracownika Działu Zakupów należą głównie negocjacje cenowe z dostawcami. Początkowo miałem trudności z zaadaptowaniem się do specyfiki działu, a także z nazewnictwem stosowanym w firmie. Szybko jednak uzyskałem pomoc mojej przełożonej, która opisała mi sposób funkcjonowania naszego działu i dokładnie wyjaśniła mi moje obowiązki. Dodatkowo wziąłem udział w szkoleniu dotyczącym sztuki negocjacji, dzięki czemu nauczyłem się umiejętnie argumentować moje racje, co teraz przynosi wymierne efekty w postaci niższych cen. Sprawia mi to dużo satysfakcji, ponieważ efektem mojej codziennej pracy są całkiem pokaźne oszczędności w firmie. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że moja praca może polegać jedynie na siedzeniu za biurkiem, dlatego możliwość ciągłego nawiązywania nowych kontaktów jest dla mnie bardzo istotna. Jakie możliwości rozwoju daje Ci praca w VWP? Î Ponieważ rynek, na którym działamy, nie ogranicza się jedynie do granic naszego kraju, mogę nadal rozwijać swoje umiejętności językowe, na których mi bardzo zależy. Codziennie mam kontakt z kontrahentami z zagranicy, ale nawet w naszej fabryce spotykam niezwykle inspirujących i ciekawych ludzi. Dzięki temu, że Volkswagen Poznań należy do wielkiego koncernu, mam również szansę na wyjazd zagraniczny do któregokolwiek oddziału firmy na świecie. Jest to niepowtarzalna możliwość podpatrywania pracy kolegów, którzy działają na światowych rynkach, ale też obcowanie z inną kulturą i zapewne z innym modelem pracy. Marzy mi się Argentyna!
www.kariera.com.pl
Siedmiu wS paniałych JeSteS jednym z nich Dowiedz się, którym na: www.springboardr.com
JEŚLI FASCYNUJE CIĘ MODA, MASZ ZDOLNOŚCI ORGANIZACYJNE I CHCESZ UCZESTNICZYĆ W BUDOWANIU MIĘDZYNARODOWEJ KARIERY – JESTEŚ OSOBĄ JAKIEJ SZUKAMY! Jesteśmy międzynarodowym przedsiębiorstwem handlowym łączącym modę, styl życia, design i architekturę, które oferuje ciekawe perspektywy rozwoju młodym ludziom u progu kariery. Pierwszym jej etapem jest nasz Fashion Management Programm – indywidualnie dopasowany program kariery dla absolwentów szkół wyższych. Czas programu: 8 miesięcy – trzyfazowy trening teoretyczny i praktyczny I faza: wprowadzenie do naszego głównego działu – działu sprzedaży II faza: szkolenie w dziale zakupów w Wiedniu III faza: przygotowanie do pracy na pierwszym stanowisku kierowniczym jako Kierownik Działu Wykaż się na stanowisku kierowniczym z pełną odpowiedzialnością za obroty i personel, a otworzą się przed Tobą możliwości pasjonującej kariery w naszym przedsiębiorstwie. W ramach programu Fashion Management zdobędziesz kwalifikacje do objęcia stanowisk: Kierownik Sklepu w naszych europejskich filiach lub Kupiec w naszej centrali w Wiedniu. Oczekujemy przede wszystkim płynnej znajomości języka niemieckiego, elastyczności, dynamiki, poczucia stylu i zdolności analitycznych. Formularz zgłoszeniowy i szczegółowe informacje znajdziesz na stronie www.peek-cloppenburg.at/karriere Peek & Cloppenburg KG, Recruiting, Melisa Gibovic, Mechelgasse 1, 1030 Wien, Austria