001_handel_10_01#okladka.qxd:Layout 1 copy
28.9.2011
13:24
Page 1
nr 10 (274) październik 2011 1230-9664
ZALEW ZUPEK
JESIEŃ ROZGRZEWA PÓŁKĘ
W SIECI
MOŻLIWOŚCI MIROSŁAW ZAWÓR
SZUKA RECEPTY NA PRZYSZŁOŚĆ
„HANDEL”: najbardziej rozpoznawalny tytuł prasy handlowej według GfK Polonia s. 82
II EDYCJA W TOKU
„HANDEL”: lider prasy handlowej według MillwardBrown SMG/KRC s. 83
002-003_handel_09_01.qxd:Layout 1
28.9.2011
13:15
Page 2
003_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
15:39
Page 3
004_handel_10_01#wstepniak.qxd:Layout 1
28-09-11
15:40
Page 4
od redakcji handel Prezes Juliusz Donajski redaktor naczelny Barbara Mikusińska-Ozdobińska dyrektor artystyczny Paulina Ochnio dyrektor zarządzający Piotr Jentkiewicz dyrektor It Piotr Wojcierowski dyrektor fInansowy Katarzyna Kubalska redakcja tel./faks: (22) 514 65 18 Joanna Hamdan Ilona Mrozowska Joanna Niewiadomska Katarzyna Pierzchała Rafał Pisera sekretarIat redakcjI Renata Modzelewska-Rewucka Agnieszka Trzeszkowska-Bereza korekta Emilia Grochala-Chmiel Katarzyna Skwark wsPÓŁPracownIcy Edmund Dudek (rysunki) dzIaŁ reklaMy tel.: (22) 514 65 50, faks: (22) 514 65 06 reklama@pwf.com.pl Piotr Myszak (dyrektor ds. sprzedaży i marketingu) Anna Piskorz Monika Kremblewska Katarzyna Kokoszka Arkadiusz Bagiński Ryszard Chochel kIerownIk ProdukcjI Katarzyna Ciemny dtP Krzysztof Ciężkowski, Łukasz Jurzysta, Wojciech Mikołajewski dzIaŁ fInansowy Monika Masztalerczyk, Magdalena Szczepaniak adMInIstracja Piotr Szymański rada nadzorcza Kehrt Reyher (przewodniczący), Rolf Grisebach, Thomas Berner, Marc Liewehr druk RR Donnelley Europe Sp. z o.o. nakład: 80 000 egz. numer 1230-9664 PrenuMerata I kolPortaŻ Tadeusz Janiuk, tel.: (22) 514 65 90 prenumerata@pwf.com.pl Cena pojedynczego egzemplarza 25 zł (w tym 8% VAT) Prenumerata i numery archiwalne na www.sklep.media.com.pl. wydawca VFP Communications Ltd. Sp. z o.o. ul. Wał Miedzeszyński 630, 03-994 Warszawa tel.: (22) 514 65 00, faks: (22) 740 50 55
Adres mailowy: imię.nazwisko@media.com.pl
Zdjęcie: Zosia Zija i Jacek Pióro
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych. Treści zawarte w czasopiśmie „Handel” chronione są prawem autorskim. Wszelkie przedruki całości lub fragmentów artykułów możliwe są wyłącznie za zgodą wydawcy. Odpowiedzialność za treść reklam ponosi wyłącznie reklamodawca.
POTRZEBNA POMOC Nie lubię nadużywać wyrazu „wojna” w odniesieniu do sfery biznesowej. Niestety, często brakuje mi określenia tak celnie oddającego stan, w jakim znajdują się opisywane strony. Nie wiem, czemu podczas Kongresu Kupiectwa o wojnie pomyślałam, bo nie o nią przecież choBarbara dzi (kongres zorganizowali: Polska Izba Handlu, Mikusińska-Ozdobińska POHiD, Kongregacja Przemysłowo-Handlowa, Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług pod egidą Ministerstwa Gospodarki). Wojnę – tę cenową – toczą między sobą gracze tzw. kanału nowoczesnego. Nie walczą z niezależnymi sklepami, bo dla nich raczej nie są konkurencją. Za to w drugą stronę – tak, to konkurencja właściwie zabójcza. Mówią o tym, z pesymizmem patrząc w przyszłość, właściciele niezależnych sklepów (barometr handlu GfK, str. 12 i sonda „Handlu”). Podobny nastrój jak w tych wypowiedziach czuło się podczas obrad Kongresu Kupiectwa. Gromkimi brawami nagrodzili uczestnicy wystąpienie Janusza Rakowskiego z Kongregacji Przemysłowo-Handlowej, cicho buczeli podczas wystąpienia Czesława Grzesiaka, wiceprezesa Tesco. Rakowski celnie wypunktował bolączki rodzimych detalistów prowadzących mikrobiznesy. Słusznie stwierdził, że brak jakichkolwiek programów finansowego wsparcia inwestycji w małych handlowych firmach, samorządy nie mają żadnych instrumentów pomagających chociażby przetrwać mikrohandlowi. Po prostu w skali państwa nie ma żadnej strategii wobec polskiego handlu. O rozpaczliwym braku pomocy rodzimym detalistom wiemy nie od dziś. Dlatego „Handel” zorganizował program „Wyposaż mój sklep” wspierający – w miarę naszych i sponsorów możliwości – niezależnych właścicieli sklepów. Właśnie zbliża się termin przyjmowania zgłoszeń tegorocznej edycji – to już 31 października! Wracając do Kongresu – otworzył go wicepremier Waldemar Pawlak, który powiedział, że potrzebna jest „ramowa regulacja”. Jeśli już, to dotyczyć będzie styku sieci – producenci (dzień wcześniej spotkał się z przedstawicielami sieci i dostawców), co niezależnym i rodzimym detalistom w niczym nie pomoże. Po przemówieniu Waldemara Pawlaka słychać było anemiczne oklaski. Nic dziwnego, rodzimym detalistom nie miał nic do zaproponowania. Wielu coraz częściej lekarstwo na spadek liczby klientów, coraz mniejszy koszyk zakupowy, brak środków na modernizację sklepu widzi w sieciach franczyzowych. Tak jak bohaterowie tematu miesiąca – ojciec i syn. Nie mają siły walczyć z licznymi dyskontami w ich mieście. Myślą o przystąpieniu do jakiejś sieci franczyzowej. Chcemy im pomóc, chociażby dostarczając informacje o tych obejmujących zasięgiem ich miasto. Mam nadzieję, że dokonają najlepszego dla przyszłości ich biznesu wyboru.
005_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
15:41
Page 5
006-008_handel_10_01#spis tresci.qxd:Layout 1
06 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
11:30
Page 6
spis treści TEMAT MIESIĄCA
26 W SIECI SIŁA
HANDEL LIGHT
R E K LAMA
Handlowanie w pojedynczym sklepie jest coraz trudniejsze. Mirosław Zawór z ojcem Ryszardem ze Starachowic szukają najodpowiedniejszej dla siebie franczyzy.
TWÓJ HANDEL
10. ROZMÓWKI, EKSPRESEM, W LICZBACH, ZMIENNE, CYTATY. Lekko, krótko i z polotem. 18. Z WIZYTĄ
U KASI KOWALSKIEJ. Położyłam na stół kasetę magnetofonową i mówię: „Tato, posłuchaj” i wyszłam. Nie mógł uwierzyć, że to ja śpiewam.
18
NIEDOJRZAŁA DZIEWCZYNA Z DUŻYM DOŚWIADCZENIEM
20.
HOROSKOP. Na dobre i na złe
20
PRZYSZŁOŚĆ JAK NA DŁONI
22.
KRZYŻÓWKA. Rozwiąż i wygraj. Nagrody czekają!
39.
SKLEP. Miłość klientów do Anki z warszawskiego Mokotowa sprawia, że sklep nie odczuwa coraz ostrzejszej konkurencji.
39
KOCHAM HANDEL
24.
SONDA. Sklepy sieciowe zmorą niezależnych detalistów.
32.
ROZMOWA. Zenon Daniłowski, prezes Agro-Techniki, spółki prowadzącej Praską Giełdę Spożywczą, podkreśla znaczenie rynków hurtowych dla dystrybucji świeżych produktów.
34.
ODMIEŃ SWÓJ SKLEP. Obwodnica Wyszkowa zabrała klientów. Jadwiga Kowalska liczy na to, że zmiana systemu sprzedaży na samoobsługowy wpłynie na obroty jej sklepu.
007_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
15:43
Page 7
006-008_handel_10_01#spis tresci.qxd:Layout 1
08 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
11:30
Page 8
spis treści
42.
W SIECI. Spar bierze siłę z lojalności.
44.
EKSPERT RADZI. Najważniejsze dla właściciela sklepu są ceny występujące u jego bezpośredniej konkurencji. Tej zlokalizowanej za rogiem.
46.
MERCHANDISING. Mocny asortyment na święta.
48.
RAPORT. Niezależni detaliści – pesymiści?
50.
KADRY. Premia czy pochwała – jak motywować pracowników.
52.
INWENTARYZATORY. Usprawniają pracę, oszczędzają czas, ograniczają liczbę pomyłek przy liczeniu towaru.
54.
NOWINKI TECHNICZNE. Sprzęt, który może ułatwić życie detalistom.
HANDEL NA PÓŁCE 56.
ZUPY INSTANT. Dobre na rozgrzewkę i szybką przekąskę w ciągu dnia. To zdecydowanie biurowa kategoria.
62.
SZAMPONY I ODŻYWKI. Kupowane są głównie do włosów farbowanych i zniszczonych, a także przetłuszczających się i ze skłonnością do łupieżu.
68.
ŚRODKI DO MYCIA NACZYŃ. W kanale tradycyjnym liczą się firmowe brandy, a nie marki sieciowe. Tu królują: Ludwik, Pur, Fairy czy Gold Cytrus.
72.
WARTO MIEĆ. Sery pleśniowe, zwłaszcza te z niebieską skórką, są hitem sprzedaży.
74.
WARTO MIEĆ. W ofercie zdrowej żywności dominują zagraniczne marki.
78.
WARTO MIEĆ. Piwo, zwłaszcza jesienią i zimą. Zmieniają się piwne preferencje smakowe Polaków.
80.
DOBRA MARKA. Czekolady Lindt to produkty premium, ale kto powiedział, że w handlu tradycyjnym takie produkty nie mogą się sprzedawać?
84.
PREMIERY. Nowe produkty spożywcze, kosmetyczne i chemii gospodarczej.
90.
PROMOCJE. Akcje organizowane przez producentów, które wspierają sprzedaż ich produktów.
92. 96. 98.
WIADOMOŚCI Z MAKROHANDLU WYDARZENIA Z MAKROHANDLU INDEKS
56
ROSÓŁ I POMIDOROWA
84
PREMIERY
78
PRZEBUDZENIE Z PIANKĄ
92
WIADOMOŚCI
Zdjęcie: Paweł Janowicz
009_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
15:44
Page 9
010_handel_10_01#HL_1.qxd:Layout 1
28-09-11
10 handel PAŹDZIERNIK 2011
ROZMÓWKI
15:45
Page 10
handel light SZKICEM
Przychodzi blondynka do...
Wspomniał Pan o głupocie... To już zasługa XIX w. i Hollywoodu, a konkretnie Marilyn Monroe. Jej oszałamiający sukces na dobre utwierdził mężczyzn w przekonaniu, że blondynki są nie tylko piękniejsze od brunetek, ale i głupsze... od reszty świata. A „rude to wredne”, bo? Bo rudy kojarzy się z czerwienią. A czerwień to kolor miłości, namiętności, ognia i diabelskich mocy. Powstał więc stereotyp, że rude kobiety są doskonałymi kochankami, a jednocześnie niestabilnymi emocjonalnie oszustkami. Czy jest szansa, że te stereotypy przestaną w końcu funkcjonować? Nie sądzę. Stereotypy są długowieczne. Choć pozycja kobiet w społeczeństwie zmienia się, dowcipy o nich nadal są żywe. W dzisiejszych czasach duża w tym rola kultury masowej... Rozmawiała Ilona Mrozowska
W LICZBACH
2,07 800 300
bln zł
zł m
Tyle wynoszą zobowiązania ZUS-u wobec przyszłych emerytów. Tyle miesięcznie wynosi minimum potrzebne do zapewnienia dziecku godnego życia. Taką długość mogą mieć tamy bobrów i liczyć sobie setki lat.
Z ARCHIWUM „Handel” nr 3/2002 r.
Nie ulega kwestii, że tradycyjny handel jest i będzie na rynku polskim nadal znaczącą siłą.
Zdjęcie: Henkel, archiwum prywatne
Skąd tyle dowcipów akurat o kobietach i dlaczego ich bohaterkami są zwykle blondynki, a nie brunetki? Biały, heteroseksualny mężczyzna nigdy nie miał tak słabej pozycji społecznej jak kobieta, której rolę przez wieki sprowadzono do potulnej MICHAŁ POZDAŁ, psycholog z Wyższej żony i matki. Jeśli dodamy Szkoły Psychologii do tego blond włosy, które Społecznej w ubiegłych stuleciach kojarzone były z łagodnością, dobrocią i naiwnością (ale jeszcze nie głupotą!), mamy mieszankę wybuchową. Aby jeszcze umniejszyć pozycję społeczną kobiet, mężczyźni wymyślali dowcipy o nich. Co więcej, kobietom odbierano prawo do ich seksualności, była ona wielką tajemnicą. Tymczasem dowcipy to nic innego jak lęk przed nieznanym, a przecież większość dowcipów o blondynkach ma podtekst seksualny. Brunetki uznawano z kolei za kobiety silniejsze osobowościowo i po prostu brzydsze, więc nie na nich koncentrowano swoją uwagę.
011_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
15:47
Page 11
012_handel_10_01#HL_2.qxd:Layout 1
28-09-11
12 handel PAŹDZIERNIK 2011
EKSPRESEM
15:48
Page 12
handel light W OBIEKTYWIE
NOWY ŚWIAT, WIELKI ŚWIAT
NIERZETELNOŚĆ – REKLAMACJA
Według przeprowadzonego przez Millward Brown SMG/KRC badania „Rzetelność polskich firm okiem konsumenta” w ciągu ostatniego roku z nieuczciwym dostawcą towarów lub usług zetknęło się 32 proc. Polaków. Co ciekawe, problem z nierzetelnymi przedsiębiorcami częściej zgłaszali mężczyźni (40 proc.) niż kobiety (26 proc.). Wydaje się też, że bardziej „czepialscy” albo po prostu bardziej świadomi swoich praw, a przez to wyczuleni na nierzetelność są przedstawiciele wolnych zawodów i osoby zajmujące kierownicze stanowiska niż pracownicy fizyczni. Najczęstszą reakcją na złe świadczenie usług jest reklamacja – tak postąpiło 35 proc. poszkodowanych, albo rezygnacja z usług nierzetelnej firmy – 29 proc. ankietowanych nie wróci więcej do firmy, która ich zawiodła.
NAPRAWDĘ ZDROWE PAPIEROSY
Portal Healthmonthly.co.uk. poinformował, że w Wielkiej Brytanii są już dostępne papierosy, które nie zawierają tytoniu, a co za tym idzie – nikotyny. Mają służyć nałogowcom w pozbyciu się wyniszczającego organizm przyzwyczajenia. Papierosy są mieszanką różnych roślin, w ich skład wchodzą między innymi papaja, eukaliptus, leszczyna i mięta. Papierosy pod marką NTB produkuje firma Arkopharma. Pozostaje tylko czekać na wódkę bez alkoholu.
Prawidłowo... Mrożonki z procentem sprzedajemy tylko trzeźwym dorosłym.
DAWNO TEMU Książki skarg i wniosków w sklepach Warszawskiej Spółdzielni Spożywców „Społem”:
1983 R.
Powolna obsługa, zła organizacja, nieróbstwo – oto lista zarzutów do obsługi. Oraz nieprzyjemne komentarze. Kisicki Wyjaśnienie kierowniczki: Wyjaśniam, że klient sam stwierdził, że na widok kolejek dostaje rozstroju nerwowego. W naszym sklepie od dawna istnieje sprawdzony system obsługi klienta, jest jedna lada, przepływ klientów jest bardzo szybki i sprawny.
1987 R.
Stojąc za cytrynami, straciłem 20 minut, gdyż okazało się, że to... pomarańcze. Pisanie maczkiem mija się z celem, tego napisu nie widać, a dni idą teraz krótkie. Tym sposobem okradziono mnie z 20 minut mojego życia. Juliusz Totek Wyjaśnienie ekspedientki: Uważam, że klient nie miał racji. Pomarańcze albańskie nie są podobne do cytryn ani trochę. Karta nr 232/2001 r., red. Grzegorz Sroczyński
NAJ...
Najdroższym do tej pory zrealizowanym filmem jest „Avatar” Jamesa Camerona, którego produkcja pochłonęła 500 mln dol. Największe lustra w Europie znajdują się w zamku w Pszczynie. Każde ma powierzchnię 14 mkw. Najrzadziej zaludnionym krajem na świecie jest Mongolia. Na 1 kmkw. przypada 1,7 osoby.
ZMIENNE
PESYMIZM W TRADYCJI
NASTROJE DETALISTÓW – BAROMETR HANDLU hipermarket
50
supermarket
57
60
sklep dyskontowy
48
46
sklepy sieciowe
sklepy niezależne
53
41
40
31
30 20
6
10 0
-5
-10
-12
-20 -30 -40
sklepy wielkiego formatu przyszła sytuacja finansowa sklepu
Źródło: GfK Polonia
-31 sklepy małego formatu przyszły poziom sprzedaży sklepu
Jak wynika z badań GfK, detaliści z kanału tradycyjnego dosyć pesymistycznie myślą o przyszłości. Szczególnie dotyczy to niezależnych właścicieli sklepów, którzy obawiają się zarówno spadku sprzedaży, jak i znacznego pogorszenia sytuacji finansowej. O sytuację finansową drżą też detaliści prowadzący sklepy małego formatu, ale należący do sieci. Z minimalnym optymizmem myślą za to o poziomie sprzedaży. Na drugim biegunie są prowadzący sklepy w handlu nowoczesnym. Szczególnym optymizmem wyróżniają się detaliści z dyskontów.
Zdjęcie: Rafał Pisera
Ta warszawska ulica znalazła się na 41. miejscu na liście najdroższych ulic handlowych świata w zestawieniu Cushman & Wakefield 278 lokalizacji w 68 krajach. Nowojorska Piąta Aleja zajęła 1. miejsce, tokijska Ginza – 3., paryskie Pola Elizejskie – 5. Kryterium oceny jest wysokość czynszów. Przy Nowym Świecie za 1 mkw. powierzchni handlowej trzeba zapłacić średnio 85 euro za miesiąc. Dla porównania, przy Piątej Alei – 1,4 tys. euro, a przy Polach Elizejskich – 613 euro. W rankingu najdroższych polskich ulic handlowych na kolejnych pozycjach uplasowały się krakowska Floriańska, warszawskie Chmielna i Marszałkowska, poznańska Półwiejska.
013_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
15:55
Page 13
014_handel_10_01#HL_3.qxd:Layout 1
28-09-11
14 handel PAŹDZIERNIK 2011
15:57
Page 14
handel light
GWIAZDY W REKLAMIE
PODOBA NAM SIĘ DIABEŁ I ANIOŁ…
…tkwią w nowych, zmieniających smak podczas jedzenia czekoladach firmy E. Wedel. Gdy w pomarańczowej oraz wiśniowej czekoladowy smak zanika, pojawia się pikantna niespodzianka w postaci delikatnego smaku chili. W czekoladach o smakach gruszki, a także truskawki przechodzi w orzeźwiającą miętę, pozostawiając w ustach przyjemne uczucie świeżości. Aktorka Danuta Stenka została twarzą najnowszej kampanii reklamowej Delicji (E. Wedel). MARKA: Delicje MEDIA: m.in. outdoor i citylight CZAS: –
GADŻETY
SodaStream Pure Cena: 419 zł
SMACZNE NAPOJE…
…z wody z kranu. Niemożliwe? A jednak tak. Dzięki urządzeniu SodaStream. Zmienia ono wodę z kranu w pyszny i orzeźwiający gazowany napój. Intensywność nasycenia gazem można regulować – od napoju lekko nagazowanego po mocno nagazowany. Jest to możliwe dzięki nabojom z gazem wielokrotnego użytku. Ulubiony smak napoju uzyskuje się, mieszając wodę nagazowaną z jednym z 20 syropów smakowych SodaStream.
Ambasadorką marki kosmetyków do koloryzacji włosów Palette firmy Henkel Polska została aktorka Anna Dereszowska. MARKA: Palette MEDIA: telewizja, prasa, billboardy, materiały POS CZAS: –
Ekspres Tassimo T65 Cena: 700 zł
DLA MIŁOŚNIKÓW
MARKA: Activia MEDIA: m.in. telewizja CZAS: –
PODSŁUCHANE „Bo ja – poza śmiechem – jestem zadziorem. Kurwa potrafię powiedzieć tak, że aż »r« zawibruje. Tylko nikt o tym nie wie. Renata Dancewicz tak pięknie przeklina...” Katarzyna Pakosińska, artystka, do niedawna występowała w Kabarecie Moralnego Niepokoju
KAWAŁ ZZA LADY Ekspedientka do małego Jasia: – Proszę stanąć na końcu kolejki. – To niemożliwe – odpowiada rezolutny malec. – Tam już ktoś stoi.
Zdjęcia: press serwis
Ruszyła nowa odsłona kampanii marki Actimel (Danone). Jej ambasadorką i twarzą została Dorota Wellman.
Intensywne espresso, wyborną cafe crema, trójwarstwowe latte macchiato czy aromatyczną czekoladę przyrządzi inteligentny system kawowy Tassimo firmy Bosch. Wystarczy do ekspresu włożyć kapsułkę T-Disc i nacisnąć przycisk. Urządzenie samo odczytuje kod kreskowy z kapsułki i na podstawie zawartych tam informacji dobiera wymaganą ilość wody, czas i temperaturę parzenia.
015_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
15:58
Page 15
28-09-11
Page 16
handel light
Z INNEJ PÓŁKI
URODA
DROGOCENNE KRYSZTAŁY
KAŻDEGO DNIA
Zadbany i wypielęgnowany mężczyzna od stóp do głów – dzięki serii kosmetyków do kompleksowej pielęgnacji męskiego ciała Yego firmy Ziaja. W jej skład wchodzą: żel do higieny intymnej, antyperspirant, kremy do twarzy, krem do golenia, szampony, żel do golenia i po goleniu oraz żele pod prysznic.
...do zastosowania w kuchni produkuje francuska firma Florisens. Zamknęła ona w formie kryształków olejki eteryczne roślin przyprawowych. W słoiczkach Cristaux d’huiles essentielles mieści się dzięki temu sama esencja smaku bazylii, kopru, kardamonu, bergamoty, cynamonu, mięty itd. Przyprawa długo może zachować bardzo głęboki, mocny smak – przechowywana w suchym miejscu zachowuje pełną przydatność do spożycia przez 730 dni.
DOBRE STRONY
TOP 10 MAREK FMCG W REKLAMIE TV
WWW.1944.PL
Strona Muzeum Powstania Warszawskiego, która sama w sobie jest skarbnicą wiedzy na jego temat: wyczerpujące biogramy powstańców, „kartki z kalendarza” opisujące każdy dzień, linki do rozmów z uczestnikami powstania. Zainteresowani mogą też „przejść się” po wirtualnym muzeum.
15 11,9 9,7
10
7,2
7,1
6,9
6,8
6,2
6,1
IER
IS
RN GA
ZK
I
EL
DL PU
M
ED W
RO
A
AL RÉ L’O
A
LÉ
LK MI
ST NE
NK
OR
SO
W IA
R
0
CI
Źródło: Nielsen Audience Measurement
8,4
5
KN
Wydatki na reklamę telewizyjną w okresie 1-18 września 2011 r., dane cennikowe netto w mln zł.
EA
Internetowa baza prawie 1,5 tys. filmów, które udostępniane są gościom (osoba niezalogowana) i użytkownikom (osoba zalogowana) Iplex.pl za darmo; by uzyskać dostęp do filmu, trzeba tylko obejrzeć reklamę, a następnie udzielić odpowiedzi na zadane po niej pytanie.
17,9
NI V
WWW.IPLEX.PL
20
UP
16 handel PAŹDZIERNIK 2011
15:59
IB
016_handel_10_01#HL_4.qxd:Layout 1
HANDEL INACZEJ Nie chodzi o reklamówki, ale w ogóle o opakowania produktów sprzedawanych w sklepie. W Austin w Stanach Zjednoczonych otwarto sklep In.gredients, który oferuje produkty spożywcze... luzem. Klienci przychodzą z własnymi torebkami, pojemnikami, słoikami na artykuły sypkie, oliwy i oleje, nabiał, piwo, wino, mięso oraz środki chemii gospodarczej. Jeśli nie mają opakowań, sklep zapewnia im biodegradowalne. In.gredients specjalizuje się bowiem w produktach organicznych i naturalnych, pochodzących w dużym stopniu od lokalnych producentów. Właściciele omijają pośredników i zaopatrują się u producentów. Tłumaczą, że Amerykanie w ciągu jednego dnia wyrzucają na składowiska śmieci 257 mln t opakowań po żywności. Poza tym uważają, że konfekcjonowana żywność zmusza konsumentów do kupowania więcej, niż potrzebują.
SŁÓWKA
CO-BRANDING – promocja polegająca na łączeniu usług lub oferty produktowej dwóch lub więcej firm.
strategii sprzedawania klientom kolejnych produktów na podstawie ich poprzednich zakupów. Skutecznie wdrożona zwiększa lojalność klientów wobec marki i tym samym obniża prawdopodobieństwo przejścia do konkurencji.
CROSS-SELLING – z ang. „sprzedaż krzyżowa”. Technika marketingowa ROLL-OUT – w kontekście marketingowym oznacza wprowadzenie nopolegająca na sprzedaży produktów uzupełniających się. Dotyczy też wego produktu na rynek.
Zdjęcia: In.gredients, positiveeatingpositiveliving.blogspot.com
BEZ OPAKOWAŃ I ZERO ODPADÓW
017_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
16:00
Page 17
018-019_handel_10_01#HL gwiazda.qxd:Layout 1
18 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
12:45
Page 18
handel light: gwiazda
Niedojrzała dziewczyna z dużym doświadczeniem Za Panią osiem albumów, kiedy następny? Przede mną projekt muzyczny, który nie będzie firmowany moim nazwiskiem. Pomysł zrodził się przy lampce wina, ze znajomymi z zupełnie innego składu. Z próbami chcemy ruszyć w drugiej połowie października, ale na szczegóły jest jeszcze za wcześnie. W latach 90. polską sceną muzyczną rządziły kobiety: Kowalska, Nosowska, Bartosiewicz, Lipnicka. Kto rządzi dziś? Od tego czasu zmieniły się media, zmienił się świat. 20 lat temu, jeśli w ogóle były telefony komórkowe, to wyglądały jak cegła i wszystkie były marki Centertel. W Polsce nie było muzycznych stacji typu MTV czy VIVA, nie mówiąc o plotkarskich portalach i gazetach. Proszę sobie wyobrazić, że kiedyś przed wydaniem płyty musiałam objechać cały kraj i odpowiedzieć na pytania słuchaczy każdego znaczącego radia w Polsce. Dzisiaj jest to nie do pomyślenia! Oczywi-
ście, takie trasy bywały ciężkie, ale to właśnie wtedy wokalista nawiązywał relacje ze słuchaczami, z radiowcami, a oni z nim. A odpowiadając na pytanie – prawie każda z wokalistek, które pani wymieniła, w tym ja, nadal funkcjonuje na scenie muzycznej. Każda idzie własną wydeptaną ścieżką i całkiem nieźle sobie radzi (śmiech). I to bez „Tańca z gwiazdami”. Nie ciągnie Pani do telewizji? Nie, bo ja telewizji prawie w ogóle nie oglądam. Nie mam na to czasu, no, chyba że mowa o MiniMini i JimJam (stacje telewizyjne dla dzieci – red.). A jeśli chodzi o „Taniec z gwiazdami”, to propozycję oczywiście dostałam, tyle że ja kompletnie nie umiem tańczyć... no, chyba że wypiję trochę wina (śmiech). Przygodę z telewizją jednak Pani miała. W 1997 r. wystąpiła Pani w filmie „Nocne graffiti”. W młodości złożyłam nawet papiery na PWST (szkoła filmowa – red.), ale ostatecznie nie poszłam na egzaminy. Swoją drogą, gdybym teraz dostała propozycję zagrania osoby zbliżonej do mnie, może i bym się skusiła... W tym samym roku (1997 r.) urodziła się Pani córka, a rok później wydała Pani kolejny album. Jak Pani wspomina ten wyjątkowo pracowity okres? Podporą byli moi rodzice, którzy, choć zawsze byli raczej przeciwni mojej karierze muzycznej, to gdy urodziła się Ola, okazali się wspaniałymi dziadkami, a nasze relacje bardzo się poprawiły. Nie ukrywam, że zdjęli ze mnie lwią część
i muzykiem.
obowiązków. To był jednak taki moment w karierze, który – choć może zabrzmi to cynicznie – musiałam wykorzystać. Przy drugim dziecku było już zupełnie inaczej. Nie wyobrażałam sobie rozłąki, od 6. miesiąca życia Ignaś jeździł ze mną na koncerty.
Piosenka najbliższa sercu to? Z mojej ostatniej płyty jest to „Reinkarnacja” Grzegorza Ciechowskiego. Piękny tekst. A na co dzień jestem wierna temu, na czym się wychowałam. Niech mi pani wierzy, ostatnio poleciała mi łza przy „Angel of Death” zespołu Slayer.
A panowie z zespołu nie przewracali oczami? To było ogromne wyzwanie dla wszystkich. Płacz, kupa, niania. Ale ja nie byłam w stanie zostawić synka. Poza tym karmiłam go piersią. Jeśli więc nawet przewracali oczami, ja nic na ten temat nie wiem. Mam wręcz wrażenie, że podziwiali mnie za godzenie tych wszystkich obowiązków. Jest jeszcze coś – cały czas zarabialiśmy pieniądze, a dla nich było to bardzo ważne. Ja z kolei miałam mnóstwo pozytywnej energii, którą chciałam wykorzystać. Czułam się piękną, spełnioną i szczęśliwą kobietą. A nawet jeśli się to komuś nie podobało, miałam to gdzieś.
Grzegorz Ciechowski, lider Republiki, był producentem Pani pierwszej płyty. Czy to jedyny powód, dla którego zdecydowała się Pani nagrać autorskie wersje jego piosenek? Mój menedżer jest wielkim fanem Grzegorza. Ja miałam wątpliwości, czy podołam, bo uważam Grześka za wielkiego artystę, ale mój menedżer wziął mnie pod włos i powiedział: „Jak nie chcesz tych kawałków nagrać, znam parę osób, które chętnie to zrobią”. Jak to, ja nie dam rady? No i stało się.
Dużo jednak śpiewa Pani o samotności, tęsknocie, bólu. To wynika z mojej natury, chociaż i tak pozytywniej postrzegam świat teraz niż 15 lat temu. Kiedyś byłam bardzo dekadencka, a od chwili narodzin mojej córki cieszę się prawie każdym dniem. Cieszę się, że moja córka radzi sobie w szkole, że mój syn poszedł do przedszkola, takie tam normalne sprawy (śmiech). Musiałabym być kompletnie szalona, żeby nie zauważyć tego szczęścia, które dzięki nim jest dookoła mnie... Ale zdarzają się także czarne dni.
W tym roku w Opolu odebrała Pani nagrodę w kategorii SuperArtysta. Czy po tylu latach na scenie czuje się ten sam dreszcz emocji z przyznanej nagrody? Jeszcze większy. Człowiek z wiekiem bardziej docenia to, co ma wokół siebie. Ja wcale nie czuję się wybranką losu. Na wszystko, co mam, ciężko pracowałam, wcale nie było mi lekko i nikt nigdy nie dał mi niczego za darmo. Nie będę przepraszać, że dostałam taką nagrodę, a nie inną. Cały czas walczę, chcę coś robić, rozwijać się i śpiewać. Za rok będzie obchodziła Pani 20-lecie swojej kariery muzycznej.
Zdjęcie: Dariusz Kawka
ROZMOWA Z KASIĄ KOWALSKĄ, wokalistką
018-019_handel_10_01#HL gwiazda.qxd:Layout 1
28-09-11
16:01
Page 19
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Kiedy pierwszy raz stanęła Pani przed lustrem i powiedziała „chcę być wokalistką”? Śpiewałam podobno od zawsze, więc nie pamiętam takiego momentu. Nigdy nie myślałam o sobie w takich kategoriach. Dla mnie muzyka i wrzaski, jakie wydaję z siebie, to świetne rozładowanie napięcia i problemów życiowych. Nie przestanę śpiewać, dopóki muzyka nadal będzie mnie wzruszać, nawet jeśli będzie to zespół Slayer. Dlaczego rodzice byli przeciwni tym muzycznym aspiracjom? To były inne czasy. Rodzice nie mieli pieniędzy, nie rozumieli tego, co chcę robić. Pamiętam, że kiedy wreszcie nagrałam swoją pierwszą płytę, a właściwie kasetę magnetofonową, położyłam ją mojemu tacie na stole i włączyłam ostatni kawałek, który zresztą nagrałam specjalnie dla niego. Był to „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena. Mówię: „Tato, posłuchaj” i wyszłam. Nie mógł uwierzyć, że to ja śpiewam. To był pierwszy moment, kiedy zrozumiał, że te wszystkie próby, wymykanie się z domu, śpiewanie za zamkniętymi drzwiami w pokoju, że to ma sens. Z mamą było trochę trudniej… Dużo gra Pani teraz koncertów? Nie wiem, chyba kilkadziesiąt rocznie. Coraz więcej takich klubowych dla 300-400 osób. Takie mniejsze, kameralne imprezy są naprawdę przyjemne. Publiczność jest świetna, bo wie, po co przyszła. Musiałam jednak dojrzeć, aby takie koncerty grać.
Ale z zamkniętymi koncertami bywa też ciężko... Tak. Ostatnio graliśmy w Instytucie Matki i Dziecka na oddziale onkologii. Koncert zaR E K LAMA
Zgadza się, ale nie wiadomo, kiedy ten czas zleciał. Zresztą już przed 1992 r. grałam w garażach... To był niesamowity okres. Ale na razie żadnych jubileuszowych koncertów nie planuję. Poza tym nie czuję tych lat, w środku mam góra 25 lat, mimo wszystko jestem więc niedojrzałą dziewczyną z dużym doświadczeniem.
grałam na środkach uspokajających. Są rzeczy, których człowiek nie jest w stanie sobie wytłumaczyć. Ale pojechałam, zagrałam, rozdałam autografy. Nieważne,
co grałam, ważne dla kogo. Dzieciom się podobało. Takie chwile są w życiu ważne, niezwykłe. Rozmawiała Ilona Mrozowska
19
020_Handel_10_01#HL_6 Horoskop.qxd:Layout 1
BARAN
– Wenus będzie sprzyjała życiu rodzinnemu, zachęca do korzystania z zaproszeń na towarzyskie spotkania w gronie życzliwych przyjaciół. Samotne Barany zwrócą uwagę na kogoś stanu wolnego. Nie w głowie im będą przelotne flirty i przygody. Osoby z obrączką na palcu czeka wiele życzliwości ze strony partnera. W pracy zawodowej osiągniesz więcej, niż się spodziewasz. Twoja przebojowość sprawi, że partnerzy biznesowi pomyślą o tobie z podziwem. Konkurencja będzie bez szans.
BYK – gwiazdy pomogą ci odnaleźć równowagę w życiu uczuciowym i napełnią cię wiarą w lepsze jutro. Singlom poszczęści się w miłości. Pierwsza połowa października będzie obfitowała w miłe wydarzenia, ale nie obędzie się bez nerwów. Większość swojego wolnego czasu poświęcisz rodzinie. Na polu zawodowym dużo pracy i nowych ciekawych wyzwań. Niewykluczone, że za sprawą Marsa dostaniesz wymarzoną propozycję. Postaraj się, by nie zabrakło ci uporu i wytrwałości. BLIŹNIĘTA
– w partnerskim sektorze czas na podsumowania. Związki Bliźniąt z pierwszej dekady nabiorą rumieńców, a w wasze codzienne życie wkradnie się nutka namiętności. Osoby urodzone po 9 czerwca muszą uważać, by zazdrość nie zniszczyła solidnych podstaw ich związku i nie doprowadziła do separacji. Po 15 października postaraj się więcej dbać o siebie, unikaj używek, bo ewentualne problemy ze zdrowiem mogą pokrzyżować ci wiele planów. Zadbaj o życzliwe relacje ze współpracownikami.
11:32
Page 20
handel light: horoskop nowe osoby, warte zaprzyjaźnienia się. Te Raki, które wplątały się w poważny związek, będą musiały dokonać wyboru między przygodą a stabilizacją. Zadbaj o siebie i regularny tryb życia. Na ewentualne problemy z kręgosłupem pomocne okażą się masaże. Niewykluczone, że zdecydujesz się na poważne inwestycje. Z sukcesem zakończysz zaległe projekty. Postawisz na dokształcanie się.
W sprawach rodzinnych dobry moment na delikatne rozmowy i trudne decyzje. Jeżeli twoje zawodowe sprawy ostatnio nie układały się najlepiej, teraz nastąpi zwrot w dobrym kierunku. Masz szansę na nową pracę za godziwe wynagrodzenie. Od 11 października zadbaj o zdrowie i nie lekceważ żadnych chronicznych dolegliwości.
LEW – dobry czas
– zaskocz partnera czymś romantycznym, każda inicjatywa zostanie przyjęta z radością. Na wszystkie gorsze dni pomoże szczera rozmowa. Wolne Skorpiony będą w pełni korzystać z uroków życia. Twoimi atutami będą pogoda ducha i pozytywne myślenie.
na oczyszczający dialog i szczere wyznania. Stałe związki czeka powrót namiętności i wiele czułych chwil w sypialnianym zaciszu. Single seksapilem zdziałać mogą wiele, mogą rozkochać
SKORPION
Waga
Zapowiada się miesiąc pełen towarzyskich atrakcji. Wykorzystaj okazje i nawiązuj nowe znajomości. Masz na to bardzo dobry czas. Samotnym przydarzą się romantyczne historie, w małżeństwach zapanuje miła atmosfera. Jest szansa na powiększenie rodziny. Życie w ciągłym pośpiechu może się fatalnie odbić na twoim zdrowiu. Koniecznie zadbaj o relaks psychiczny i częściej przebywaj na świeżym powietrzu. Jeśli przyłożysz się do obowiązków, satysfakcję finansową masz gwarantowaną.
w sobie kogoś, o kim od dawna marzą. Jeśli twoja data urodzenia przypada na drugą dekadę, uważaj na konflikt z przyjaciółmi. Zanim podpiszesz umowę z bankiem, poradź się specjalisty i dokładnie czytaj umowy. Nie odkładaj ważnych służbowych spraw na potem.
PANNA – w sfe-
rze uczuć to ty będziesz rozdawać karRAK – miłość: niety. Panny w stałych wykluczone, że poja- związkach doświadczą poczucia wią się w twoim życiu bezpieczeństwa i stabilności.
pulsywnych zachowań i nieprzemyślanych działań. Dzięki regularnym spacerom czy ćwiczeniom poczujesz napływ sił witalnych i odzyskasz radość życia. Dzięki pozytywnemu nastawieniu załatwisz ważne sprawy w urzędach i bankach.
KOZIOROŻEC
– będziesz w znakomitej formie, a gwiezdna pogoda nastroi cię optymistycznie. Koziorożce zaobrączkowane czekają namiętne uniesienia, kontakty nigdy nie układały się tak dobrze jak teraz. Dawne nieporozumienia pójdą w zapomnienie, dzięki czemu na nowo odkryjecie uroki życia w parze. Planując wydatki, nie zapominaj o małych przyjemnościach.
WODNIK
– samotnym bogini miłości przygotowała niespodziankę: przypadkowa znajomość może przerodzić się w gorący romans. Jaki będzie finał tej miłosnej historii, zależeć będzie tylko od ciebie. Wodniki żyjące w stałych stadach mają szanse na nowo oczarować partnera nutką erotyzmu i ciepłym słowem. Po 4 października konieczna święta cierpliwość do humorów współpracowników. Uśmiechniesz się, widząc wyciąg z konta.
RYBY – nie zwleW sferze zawodowej wzrośnie kaj z załatwieniem twoja kreatywność, więc zrób zaległych spraw, bo z tego użytek. Wpływ planet właśnie teraz planety sprawi, że będziesz mieć okazję osiągnąć spektakularny sukces. obdarzają cię większą siłą przebicia. Dla singli to nie pora na szuSTRZELEC kanie leku na samotność. Może – to idealny mo- przytrafić ci się romans bez przyment, by znaleźć szłości, który może kosztować więcej czasu dla wiele nerwów. W stałych związsiebie, nadrobić zaległości towa- kach cieplej. W drugiej połowie rzyskie, przeczytać interesującą października potrzeba spokoju książkę, posłuchać ulubionej i wyciszenia. Dasz sobie radę muzyki, uprawiać ulubiony z problemami prawnymi i urzęsport. W sektorze partnerskim dowymi. Czeka cię sporo interebędziesz mieć skłonności do im- sujących spotkań biznesowych.
Zdjęcie: © Rada - Fotolia.com
20 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
021_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
16:03
Page 21
022_handel_10_01#HL_7 krzyzowka.qxd:Layout 1
22 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:04
Page 22
handel light: krzyżówka
WYGRAJ z „Handlem”
Po ciężkim dniu pracy należy się trochę relaksu i wytchnienia z krzyżówką. cenowa zachęta w hipermarkecie Olaf, popularny aktor i reżyser filmowy
Julia, gwiazda filmu „Pretty Woman” bura, afisz połajanka
amerykański ssak podobny do świni
zapłonowa w samochodzie
lek do wcierania
5
kombinują jak by tu najwięcej zarobić
stos banknotów
9
11
miejsce znanej bitwy kosynierów stado owiec
pierożki w barszczu
Donald, premier delikatny, ledwie słyszalny szum
George, przyjaciółka Chopina, autorka powieści „Indiana” stolica z Arbatem i Kremlem
wypukła część rękojeści szpady
1
Karl, słynny projektant mody zabawa w śpiewanie piosenek
ma liczbę atomową 15 kolejkowe „zajęcie”
nocna zjawa
święty ptak Egipcjan niedobór w kasie
zdjęciowa albo egzaminacyjna
apteka, księgarnia, warzywniak lub sam
... De Palma, reżyser filmu „Oczy węża”
8
azjatycki kuzyn koczkodana
4
10
3
długowieczny krzew iglasty
smaczna ryba drapieżna
6
państwo z terenami na safari
Wojtyła lub Strasburger
krasnoludek
wykaz, rejestr sklep z koszykami
uczniowie wyższych uczelni
2
7
TRUDNIEJSZE WYRAZY: BRIAN, JELEC, LAGERFELD, MAKAK, PEKARI
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
Czytelnicy, którzy do 31 października 2011 r. nadeślą na adres redakcji prawidłowe rozwiązanie, wezmą udział w losowaniu pięciu zestawów oliw marki Carbonell. Zestaw zawiera po jednej sztuce oliw Carbonell Extra: Virgin (250, 500 i 750 ml) oraz Light (250, 500 i 750 ml). Fundatorem nagród jest firma B&T Distribution Sp. z o.o., importer i dystrybutor hiszpańskich produktów, ul. Matuszewska 14, 03-876 Warszawa, www.bandt.com.pl. Hasło prosimy przesłać na adres redakcji: „Handel”, ul. Wał Miedzeszyński 630, 03-994 Warszawa, lub e-mailem: joanna.hamdan@media.com.pl, podając: imię i nazwisko, numer telefonu, nazwę i adres sklepu.
Dane osobowe uczestników konkursu: imię i nazwisko, adres zamieszkania, numer telefonu stacjonarnego lub komórkowego będą przetwarzane przez organizatora konkursu, tj. VFP Communications Ltd. Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Wał Miedzeszyński 630, w celu realizacji umowy przystąpienia do konkursu i jego prawidłowego przeprowadzenia. Gwarantujemy prawo wglądu do swoich danych osobowych oraz ich poprawiania, jak również żądania zaprzestania przetwarzania danych. Podanie danych jest dobrowolne. Dane osobowe nie będą udostępniane innym podmiotom.
023_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
16:05
Page 23
024_handel_10_01#TH SONDA.qxd:Layout 1
24 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
11:37
Page 24
twój handel: sonda
KONKURENCJA NIE DO POKONANIA Jak wynika z sondy przeprowadzonej przez „Handel”, większość ankietowanych niezależnych detalistów narzeka na coraz większą konkurencję ze strony sklepów sieciowych.
TAK
90%
Czy w tym roku odczuli Państwo większą niż rok temu konkurencję ze strony sklepów sieciowych? Źródło: telefoniczna ankieta przeprowadzona wśród 30 niezależnych detalistów.
NIE
Elż bie ta Na łęcz, de ta li stka ze skle pu spo żyw cze go El man w Kwi dzy nie: – W okolicy znajdują się: Kaufland, Intermarché, Biedronka i Żabka. Konkurowanie z ich cenami jest niemożliwe. Może jeszcze jakoś bym sobie radziła, gdyby te sklepy w sobotę były otwarte do 14, a w niedzielę w ogóle były zamknięte. Ponieważ mam coraz mniej klientów, musiałam zlikwidować jedną kasę i zredukować personel. Teraz pracuje tylko rodzina. Zrezygnowałam z alkoholu, bo właściwie to dokładałam do koncesji. Dziennie przez 8 godzin mamy 200-300 zł. Jak z tego utrzymać dwie rodziny oraz opłacić wszystkie rachunki? Właściwie powoli dogorywamy. Elż bie ta Fu da ła pro wa dzą ca sklep spo żyw czy w Ja worz nie: – Co roku jest coraz ciężej. W sąsiedztwie sklepu są m.in. Biedronka i Lewiatan. Trudno jest konkurować zwłaszcza z Biedronką. Chcąc poprawić kondycję sklepu, zdecydowałam się na przystąpienie do sieci Rabat. An drzej Ka li now ski, wła ści ciel spe cja li stycz ne go skle pu z ry ba mi w miej sco wo ści Mię dzy rzec Pod la ski: – 30-40 lat temu klientów miałem masę. Teraz prawie w każdym sklepie można kupić ryby i przetwory rybne. Poza tym w okolicy mam konkurencję w postaci Kauflanda, Stokrotki oraz Topazu, i jeszcze powstaje Tesco. Nie pozostaje nic innego, jak zwijać interes. Li dia Waj da, de ta list ka ze skle pu spo żyw cze go Fa mi lia w Mal bor ku: – Od momentu, gdy 200 m od mojego sklepu powstał E. Leclerc, a dwa lata temu w odległości 100 m ruszyło Netto, z roku na rok jest coraz gorzej. Musiałam zrezygnować z pracowników. Teraz przez 7 dni w tygodniu pracuję właściwie sama, czasami pomaga mi córka. Niestety, trzeba jakoś się trzymać. Mam już swoje lata i nikt do pracy mnie nie przyjmie.
Mał go rza ta Re gu ła, wła ści ciel ka skle pu spo żyw cze go Re maks w miej sco wo ści Lu bin: – Z roku na rok jest gorzej. Coraz więcej klientów tracę na rzecz Biedronki, Lidla, Reala i Żabki, które znajdują się w pobliżu mojego sklepu. Mimo wszystko staram się z nimi rywalizować, przede wszystkim obniżając ceny produktów. Jednak gdy obniżam ceny, to moje obroty też się zmniejszają. Iwo na Gó ra pro wa dzą ca sklep spo żyw czy Gó ra w miej sco wo ści Gry bów: – Z roku na rok odczuwam coraz większą konkurencję ze strony sklepów sieciowych. Koło mojego sklepu jest Biedronka i Hit Pol. Szczególnie z Biedronką nie jestem w stanie konkurować ceną. Moim zdaniem handel tradycyjny wcześniej czy później upadnie, tym bardziej że sklepy sieciowe wchodzą w coraz mniejsze formaty. Ja dwi ga Pa bi ja niak, wła ści ciel ka skle pu spo żyw czo -prze my sło we go Zło ty Róg w Kro śnie Od rzań skim: – Oczywiście, że jest większa. Mój sklep znajduje się w małej miejscowości, gdzie mimo wszystko usytuowanych jest aż pięć marketów. Jeszcze 2-3 lata wytrzymam do emerytury, a potem chyba przyjdzie mi zamknąć sklep, bo z sieciowymi nie wygram. NIE Ma ria Traw czyń ska ze skle pu spo żyw cze go Ewa w Piotr ko wie Ku jaw skim: – Prowadzę sklep w małej miejscowości, gdzie tych sieciowych gigantów na szczęście jeszcze nie ma. W pobliżu jest tylko sklep należący do sieci Polomarket. Jedyny, który odbiera nam klientów, gdy ma promocje. Bazuję na stałych, wieloletnich klientach, wypełniając pewną niszę na rynku. Nie mogę narzekać, chociaż chodzą słuchy, że zamierza się w naszej miejscowości otworzyć sklep. Lu dwi ka Ka czor, de ta list ka ze skle pu spo żyw czo -prze my sło we go Ka czor w Sta rym Są czu: – Nie odczułam w tym roku większej konkurencji ze strony sklepów sieciowych, ponieważ w sąsiedztwie mojego sklepu takowych nie ma.
Zdję cia: © carmine luino - Fotolia.com
TAK Wio let ta Szo ta ze skle pu spo żyw cze go Duck w Za brzu: – Na pewno konkurencja ze strony sklepów sieciowych z roku na rok jest coraz większa. Dobrze o tym wiem, bo klienci robią w moim sklepie coraz mniejsze zakupy, poza tym jest ich coraz mniej. Niestety, nie mam żadnej broni, aby chronić się przed sieciowymi sklepami. Staram się, aby w sklepie towar był zawsze dostępny.
10%
025_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
16:06
Page 25
026-030_handel_10_01#TH temat miesiaca.qxd:Layout 1
Mirosław Zawór z ojcem Ryszardem
12:46
Page 26
twój handel: temat miesiąca
Zdjęcia: Paweł Janowicz
26 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
026-030_handel_10_01#TH temat miesiaca.qxd:Layout 1
29-09-11
13:19
Page 27
PAŹDZIERNIK 2011 handel
CHCEMY
DO SIECI
Co to za niezależność, kiedy przychody spadają z dnia na dzień, pieniędzy brakuje na towar, a klienci omijają sklep coraz szerszym łukiem. Mirosław Zawór ma już dość konkurowania z sieciami, chce się do nich przyłączyć. Tylko jak wybrać? Niezawodny „Handel” pomaga rozwiązać i ten dylemat.
M
irosław Zawór (52 l.) handlem zajmuje się od 15 lat. W 1997 r., po miesiącach bezskutecznego poszukiwania zajęcia, za namową ojca wziął 60 tys. zł pożyczki z urzędu pracy i postanowił otworzyć własny sklep. Zakasali rękawy i na należącej do rodziny działce postawili murowany pawilon. Na rogu od strony głównej ulicy stanął okrąglak na planie ośmioboku, nieco dalej większy prostokątny budynek. Miał być sklep i bar. Ostatecznie w „okrąglaku” znalazł miejsce spożywczak, a przylegające do niego skrzydło wynajęli na sklep z narzędziami. Przez kilka pierwszych lat sklep, choć niewielki, był żyłą złota. W miarę jednak jak w mieście zaczęły pojawiać się dyskonty, hipermarkety i sieciowi konkurenci, interesy szły
coraz gorzej. Dziś w 50-tys. Starachowicach działa pięć Biedronek, Carrefour, Carrefour Express, Lidl, Tesco i kilka innych dużych sklepów. Na osiedlu, na którym znajduje się placówka Zawora, działają jeszcze cztery inne niezależne sklepy. Też ledwie sobie radzą. Jest i stacja benzynowa, która stanowi konkurencję, jeśli chodzi o sprzedaż alkoholu i papierosów. Katastrofą okazało się otwarcie Biedronki, do której odległość od sklepu Mirosława Zawora wynosi ok. 1200 m. W ciągu ostatniego roku obroty spadły o ok. 30 proc. W zależności od miesiąca wahają się od 25 do 45 tys. zł. Lepiej jest latem, od września obroty zaczynają spadać, bo mniej sprzedaje się napojów i piwa – najszybciej rotujących tu produktów. Z dwóch pracownic została tylko jedna, bo na pensje dla
dwóch osób zaczęło brakować pieniędzy. Choć placówka pana Mirosława otwarta jest codziennie od 5.30 do 22.00, a w niedziele od 7.00 do 22.00, odwiedza ją zaledwie 80-100 klientów dziennie. To głównie osoby zamieszkałe na osiedlu, na które składa się kilkadziesiąt domków jednorodzinnych. Czasami zatrzymuje się ktoś przejeżdżający drogą, która łączy centrum miasta z trasą wylotową. Przeważnie kupują piwo, czasem jakiś alkohol, robią też drobne zakupy spożywcze. Rachunki są niewielkie, sięgają 10-15 zł. CZAS NA ZMIANY Wiosną pan Mirosław wspólnie z ojcem uradził, że nastał czas na zmiany. Albo trzeba będzie zamknąć sklep i zastanowić się nad inną działalnością, albo uda się go jeszcze uratować. Swoją przyszłość widzą w przyłączeniu się do jednej z sieci franczyzowych. – Jeśli nie można kogoś pokonać, trzeba stanąć po jego stronie – mówi Mirosław Zawór. – Liczymy przede wszystkim na możliwość tańszych zakupów i doradztwo w zakresie wystroju wnętrza, merchandisingu oraz promocji. Porada rzeczywiście się przyda. Dziś w sklepie straszą puste półki, a jednocześnie
część towaru rozstawiona jest na podłodze, co utrudnia klientom dostęp do półek. Zaworowie zastanawiają się też nad wprowadzeniem częściowej samoobsługi. Rozważają powiększenie powierzchni sprzedaży. Obecnie sklep ma ok. 65 mkw. powierzchni sprzedaży i spore zaplecze. Niewielkim nakładem można go powiększyć o 20 mkw. Wystarczy zburzyć jedną ściankę działową. Teoretycznie można byłoby rozszerzyć powierzchnię handlową aż o 80 mkw. Jednak sąsiadujący z okrąglakiem prostokątny budynek, obecnie wynajmowany, dzieli od niego ściana, w której znajdują się wszystkie instalacje. Połączenie obu części budynku wymagałoby poważnego remontu i sporych nakładów. – Dobrze byłoby, gdyby ktoś doświadczony ocenił, czy to powiększanie sklepu ma w ogóle sens – mówi Mirosław Zawór. DO SIECI Kiedy zastanawiali się, jak zabrać się do wyboru sieci, z którą mogliby się związać, ojciec wpadł na pomysł, żeby zwrócić się o pomoc do redakcji „Handlu”. Otrzymaliśmy list, w którym wyłuszczono dylematy detalisty. Pojechaliśmy do Starachowic, zrobiliśmy zdjęcia, oce-
27
026-030_handel_10_01#TH temat miesiaca.qxd:Layout 1
niliśmy sytuację, a potem zwróciliśmy się do siedmiu sieci franczyzowych, by opisały nam, na co sklep w Starachowicach może liczyć, gdyby przyłączył się do ich sieci. Odpowiedziało sześć. Carrefour, operator franczyzowych Carrefour Express, odesłał nas do swojej strony internetowej. Odmówił udzielenia szczegółowych informacji, zasłaniając się tajemnicą handlową. Spar, którego operatorem jest Bać-Pol, z kolei odpowiedział krótko, że oferta sieci przeznaczona jest dla sklepów o powierzchni sprzedaży od 100 mkw. Swoją ofertę przedstawiła Polska Sieć Handlowa „Nasz Sklep”, utworzona ponad dekadę temu spółka kupców z Podkarpacia, którzy postanowili założyć własną sieć, by przeciwstawić się zachodnim konkurentom. A także sieć Abc, której operatorem jest Eurocash, oraz rozwijana przez Makro Cash & Carry sieć Odido. Udało nam się także uzyskać odpowiedzi od najnowszej sieci franczyzowej na polskim rynku
16:33
Page 28
twój handel: temat miesiąca
Obroty spadają, jest coraz gorzej. Z dwóch pracownic została tylko jedna (na zdj. w środku)
– Minutki, rozwijanej przez Tradis. WIEDZIEĆ JAK W zasadzie wiążąc się z dowolną z sieci, Mirosław Zawór otrzyma wsparcie w postaci doradztwa w zakresie najkorzystniejszej aranżacji wnętrza sklepu. Doradca Makro najpierw identyfikuje punkty krytyczne w placówce, a potem przedstawia szczegółowy plan jej aran-
żacji. Podpowie też, jak w zgodzie z zasadami merchandisingu ułożyć towary w sklepie i na półkach. Dzięki szczegółowym planogramom detalista będzie wiedział, gdzie jest najlepsze miejsce dla kolejnych nowych produktów. Poza tym Makro pomoże w akcji marketingowej przy „nowym” otwarciu sklepu, dostarczy też bezpłatne gazetki promocyjne Odido. Dla skle-
Niewielki niezależny sklep – początkowo żyła złota, obecnie źródło utrapienia
pów sieci gotowe są stroje dla pracowników, plakaty promocyjne oraz gadżety, które mają służyć budowaniu lojalności klientów. W Partnerskiej Sieci Minutka dla każdego sklepu przygotowywana jest odrębna aranżacja ze wskazaniem sposobu rozmieszczenia towaru. Konkretna propozycja jest efektem wizyty przedstawicieli Tradisu w sklepie. W jej trakcie sporządzana jest dokumentacja fotograficzna wnętrza i pomiary potrzebne do wykonania propozycji nowej wizualizacji. Tradis proponuje Mirosławowi Zaworowi bezpłatne malowanie elewacji, instalację systemu plafonów świetlnych, wyklejanie witryn okiennych oraz tablicę informacyjną prezentującą aktualne promocje placówki. Oczywiście pan Mirosław sam wybierze zdjęcia i zdecyduje, jakie informacje są najważniejsze dla jego klientów. Cały personel sklepu, który zapisze się do Minutki, otrzymuje firmowe stroje, a placówka regularnie, raz na kwartał, bezpłatne
Zdjęcia: Paweł Janowicz
28 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
026-030_handel_10_01#TH temat miesiaca.qxd:Layout 1
28-09-11
16:33
Page 29
I
! ba
rbara.mikus ins
@m ka
edia.com.p l
materiały wspierające sprzedaż, takie jak wobblery promocyjne, fiszki cenowe, plakaty promocyjne (także tzw. ślepaki) oraz reklamówki. Co tydzień w hali cash & carry Tradisu na właściciela Minutki będzie czekał zestaw sześciu plakatów promocyjnych, które mają przyciągnąć klientów na zakupy. Tradis podkreśla, że wybierając produkty do „plakatowych” promocji, kieruje się potrzebami małych sklepów i możliwościami ich klientów. Równocześnie pamięta też o kilkunastoprocentowej marży dla detalisty. W Minutce nie ma za to gazetek dla klientów. Jeśli jest taka potrzeba, specjaliści Tradisu z zakresu merchandisingu przygotują dla sklepu Zawora 2-3 opcje możliwego remodellingu wnętrza sklepu (również uwzględniając opcję rozbudowy). Nasz Sklep również korzysta z pomocy specjalistów, którzy najpierw oglądają pomieszczenia i aranżują wnętrze. Na planie, który otrzymuje właściciel, znajduje się nie tylko układ mebli i urządzeń, ale także dokładnie wyznaczone są miejsca, w których powinien znajdować się określony asortyment. Detalista dostaje bezpłatne gazetki, może też skorzystać z programu lojalnościowego dla klientów i uczestniczyć w targach, podczas których może skorzystać z atrakcyjnych cen zakupów. Od Abc Mirosław Zawór otrzyma wizualizację, a sieć opłaca dostosowanie witryny. Tu tak-
że są specjaliści opiekujący się sklepami, którzy bezpłatnie przygotują projekt aranżacji sklepu. Łukasz Chady, kierownik Sieci Abc w Eurocashu, zapewnia, że R E K LAMA
RSUJE? NAP
COŚ CIĘ B
E LW
SZ
U
PAŹDZIERNIK 2011 handel
za dostosowanie sklepu do standardów Abc detalista nie ponosi opłaty. Od sieci dostanie gadżety i materiały reklamowe, część jest płatna. W ciągu roku Abc orga-
nizuje kilkadziesiąt promocji dla detalistów i ich klientów, reklamuje też sieć. Mirosław Zawór może również skorzystać ze specjalnych ofert partnerów sieci
29
026-030_handel_10_01#TH temat miesiaca.qxd:Layout 1
(mrożonki, prasa, samochody, telefonia, wyposażenie sklepu itp.). Co dwa tygodnie Eurocash wydaje gazetkę dla klientów Abc. Niektóre sieci zapewniają swoim franczyzobiorcom także szkolenia. Makro oferuje cykle szkoleń w zakresie doboru asortymentu, polityki cenowej zasad merchandisingu i profesjonalnej obsługi klienta. Przy każdej hurtowni Eurocashu odbywają się szkolenia z zakresu prowadzenia sklepu. Uczestnicy sieci Abc dostają co kwartał magazyn „Abc po sąsiedzku”, mogą wziąć udział w imprezach integracyjnych i corocznym Kongresie Sieci. TAŃSZE ZAKUPY Wszystkie sieci żyją z tego, że ich uczestnicy sprzedają określone produkty i zaopatrują się we wskazanych hurtowniach. Zachęcają ich do tego możliwością uzyskania specjalnych rabatów. Zazwyczaj zachęcają także do sprzedawania produktów pod markami własnymi dystrybutora, co w wielu przypadkach pozwala zbudować półkę w segmencie ekonomicznym. PSH „Nasz Sklep” oferuje tańsze produkty marek własnych i okresowe opu-
16:34
Page 30
twój handel: temat miesiąca Sieci żyją z tego, że ich uczestnicy sprzedają określone produkty i zaopatrują się we wskazanych hurtowniach sty na zakup towarów, które trafiają do promocyjnej gazetki. Tradis dla uczestników sieci Minutka przygotował specjalne rabaty. Otrzymują oni lepszą cenę niż pozostali klienci hurtowni, a także dostęp do tzw. kluczowych produktów i asortymentu wrażliwego cenowo po niższych cenach, tak by budować konkurencyjny wizerunek sieci. Makro gwarantuje korzystne warunki zakupu produktów pod markami własnymi Fine Food, Aro i Fine Dreaming. Eurocash zapewnia, że najlepiej rotujące produkty uczestnicy sieci mogą kupić u niego po najniższej cenie. Natomiast oferta własnej marki Dobry Wybór obejmuje ponad 360 produktów. Nasz Sklep to jedyna z opisywanych sieci, w której towar do-
wożony jest do sklepu. Uczestnicy sieci Minutka muszą zaopatrywać się w hali cash & carry Tradisu, Odido – w Makro, a Abc – w hali Eurocashu. PRZEBUDOWA ZA WŁASNE Większość sieci nie zapewnia wsparcia finansowego potrzebnego panu Mirosławowi do przebudowy placówki. Jeśli jest to konieczne, właściciel musi dokonać niezbędnych zmian na własny koszt. Wyjątkiem jest sieć Nasz Sklep. – Pomoc w wyposażeniu sklepu może być finansowana, ale klient musi podpisać umowę trójstronną, która zobowiązuje do generowania określonych obrotów z hurtowniami, z którymi mamy podpisane umowy – deklaruje Agnieszka Burkiewicz, dyrektor ds. rozwoju PSH „Nasz
Właściciel liczy na to, że barwy sieci zachęcą klientów do większych i częstszych zakupów
Sklep”, oddziały Kraków, Śląsk, woj. świętokrzyskie. Makro Cash & Carry zachęca do wzięcia kredytu w banku Millennium, z którym współpracuje. Klienci sieci mają dostęp do uproszczonych procedur bankowych, a formalności można załatwić w trakcie wizyty w hali. Natomiast wszystkie elementy wyposażenia pasujące do przygotowanego przez doradcę projektu detalista może kupić w Makro Cash & Carry. Regały, lady chłodnicze, a nawet systemy kasowe i monitoringowe sprzeda mu po preferencyjnych cenach. Łukasz Chady z Eurocashu proponuje Mirosławowi Zaworowi, że partnerzy sieci przygotują ofertę rozbudowy sklepu i jego wyposażenia wraz z finansowaniem. Jednak detalista nie może liczyć w tym przypadku na pokrycie kosztów remontu przez tę sieć. CO W ZAMIAN Większość operatorów sieci unika szczegółowego opisu obowiązków, jakie przyjmuje na siebie detalista, przystępując do udziału w nich. Przystąpienie do Minutki kosztuje 90 zł netto miesięcznie, ale detalista musi się zobowiązać do utrzymywania określonych obrotów w hurtowniach Tradisu. Teoretyczne minimum to 10 tys. zł miesięcznie. Abc życzy sobie miesięcznej opłaty marketingowej w wysokości 200 zł. Nie stosuje jednak minimów zakupowych, a po roku można opuścić sieć bez żadnych konsekwencji. Z naszych analiz, ale także z doświadczeń wielu detalistów wynika, że przystąpienie do sieci nie jest niczym strasznym. Mirosławowi Zaworowi może pomóc w rozwoju biznesu, a przynajmniej zahamować jego degradację. Przed podjęciem decyzji pan Mirosław powinien jednak dokładnie przeanalizować ofertę przynajmniej kilku sieci. Rafał Pisera
Zdjęcia: Paweł Janowicz
30 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
031_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
16:07
Page 31
032-033_handel_10_01#TH rozmowa.qxd:Layout 1
32 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:08
Page 32
ª JAK ŚWIEŻE, to z giełdy twój handel: rozmowa
O zmianie roli rynku hurtowego mówi Zenon Daniłowski, prezes Agro-Techniki, spółki prowadzącej Praską Giełdę Spożywczą w Warszawie.
Zenon Daniłowski, prezes Agro-Techniki, spółki prowadzącej Praską Giełdę Spożywczą w Warszawie
ale także z centrum i innych dzielnic stolicy po lewej stronie Wisły. Praska Giełda Spożywcza ma więc mocną pozycję zwłaszcza wśród sklepów warszawskich. Czym przyciąga klientów ze stolicy? U nas można kupić w zasadzie wszystko. Jesteśmy typem rynku bliskiego hali cash & carry, z kompleksową ofertą nie tylko warzyw, owoców, lecz także ryb, wyrobów mięsnych, nabiału i napojów.
Zdjęcia: Agro-Technika
Wielu właścicieli podwarszawskich sklepów, z którymi rozmawiałam, wymienia Praską Giełdę Spożywczą jako miejsce zaopatrzenia. Skąd jeszcze przyjeżdżają tu klienci? Na początku września przeprowadziliśmy wśród naszych klientów, których dziennie przyjeżdża do nas około 3 tys., plebiscyt na najbardziej przyjazne i lubiane hurtownie. W ten sposób mamy najnowsze dane o obszarze oddziaływania giełdy. Co ciekawe, ponad 50 proc. kupujących u nas ma adresy warszawskie. Są to sklepy nie tylko z prawobrzeżnej Warszawy, gdzie znajduje się giełda,
032-033_handel_10_01#TH rozmowa.qxd:Layout 1
28-09-11
16:08
Page 33
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Ze zdziwieniem zauważyłam hale cash & carry Bać-Polu, Batny (Eurocash) i Marpolu. Czyżby giełda nie pełniła już funkcji pośrednika między producentem a detalem? Hale typu Bać-Pol czy Eurocash nie są jedynymi obiektami na giełdzie. Działa u nas ponad 100 hurtowni. Są zarówno hale Bać-Polu, Eurocashu czy Marpolu, które mają po 3 tys. mkw. powierzchni, jak i mali hurtownicy, wynajmujący 100 czy 200 mkw. Model handlu za pośrednictwem operatora, a nie przez producenta ma przewagę konkurencyjną nad innymi systemami dystrybucji hurtowej. Jesteśmy lepsi od sieciowych hal, bo u nas możliwy jest interpersonalny związek między kupującym a sprzedającym. Można porozmawiać ze sprzedawcą, poradzić się, a nie wybierać produkty z półki w bezosobowej hali. Ponadto w mniejszych hurtowniach jest możliwość negocjowania ceny.
W związku z koncentracją handlu detalicznego coraz większa grupa klientów zamawia towar na Praskiej Giełdzie Spożywczej, następnie jest on dowożony do sklepów. Usługę taką świadczą poszczególni operatorzy, m.in.: Eurocash, Bać-Pol, Tano, Makton, Marpol, Bruno Tassi, Reda. Hurtownie mięsne dowożą ok. 60 proc. sprzedawanego asortymentu. Co istotne, dysponują one specjalistycznym sprzętem. W dużych hurtowniach i halach spada wartość sprzedaży cash & carry na rzecz sprzedaży z dostawą. Hurtownie zaczynają pracować od godziny 22.00, przyjmują towar i kompletują wysyłkę, a o 5.00 rano następnego dnia wyjeżdżają załadowane samochody. Czyli pierwszą istotną zmianą jest rozwój dostaw do sklepów. Drugi trend to wzrost udziału segmentu HoReCa wśród naszych klientów. Powodem tego jest bardzo szybko rozwijająca się w naszym kraju gastronomia. Równie mocny staje się segment cateringu, czyli firm specjalizujących się w zbiorowym żywieniu.
A co z owocami i warzywami, które chyba najlepiej kupować bezpośrednio od producentów? Z jednej strony to źle, że mamy mało bezpośrednio sprzedająZna Pan rynki hurtowe funkcjonujące w innych krajach. Czy cych producentów, co wpływa na poziom cen, ale zaniża jakość. tam również zachodzą podobne zmiany? Większość artykułów na giełdzie oferują hurtowSpójrzmy na przykład Francji. To kraj, nie. Równocześnie dbają one o różnorodność i jaw którym powstała idea rynków hurtowych ZENON DANIŁOWSKI kość. Tam nie ma produktu „tylko” taniego, o takim charakterze jak Praska Giełda Spożywprezes Agro-Techniki, spółki przypadkowego czy okazjonalnego. Nasza oferta cza. Tam gastronomia odgrywa główną rolę jako prowadzącej Praską Giełdę jest dla wymagającego odbiorcy. Mamy stałych klient rynków hurtowych, wypierając stopnioSpożywczą w Warszawie. klientów, którzy wiedzą, że oferujemy im owoce wo sklepy ogólnospożywcze. Z wykształcenia jest ekonomii warzywa najwyższej jakości. Poza tym jest u nas W Polsce coraz bardziej popularne staje się stą, ukończył Szkołę Główną Planowania i Statystyki (obecna duży wybór warzyw i owoców egzotycznych, imżywienie się poza domem. Dzieci jedzą posiłki Szkoła Główna Handlowa). Zaportowanych z najdalszych zakątków, których w przedszkolu, młodzież w szkole, dorośli rządza grupą firm z branży spopotrzebuje np. HoReCa. w pracy. Obiady właściwie gotujemy tylko żywczej, do której należą m.in.: w weekendy, i to też nie zawsze. To powoduje, Makarony Polskie, Polskie SmaCzy giełda specjalizuje się w jakiejś kategorii że coraz ważniejsze jest jedzenie na mieście. Myki oraz Praska Giełda Spożywproduktów? ślę, że niebawem gastronomia będzie bardzo cza, która obecnie obchodzi 20Działają u nas wielcy operatorzy branży mięmocnym, a nawet głównym klientem giełdy, tak -lecie swojej działalności. snej: Makton, Stół Polski, Ejart, Bruno Tassi. jak we Francji. Dziennie sprzedają oni ok. 100 t mięsa i jego wyrobów. Na przykład cała Warszawa konsumuje ponad 300 t wyroCzego brakuje polskim rynkom hurtowym, a co mają te dziabów mięsnych dziennie, więc giełda ma ok. 30-proc. udział. łające na Zachodzie? Jesteśmy także mocni w nabiale. Wszystkie liczące się marki możRynki hurtowe w krajach najwyżej rozwiniętych, czyli we na kupić właśnie w Eurocashu, Bać-Polu czy Marpolu. Szacujemy, że Francji, USA, Włoszech, Hiszpanii, a nawet w Chinach, realizują 20 proc. jaj spożywanych w Warszawie pochodzi z naszej giełdy. Nastrategię rządu i miast, jeżeli chodzi o zaopatrzenie w żywność. tomiast produkty sypkie są już tylko uzupełnieniem dla nabiału. Na przykład Rungis w Paryżu jest własnością miasta, oddaną w zarząd spółce komercyjnej. U nas jest inne podejście. Rynki Jak z biegiem lat zmieniał się asortyment giełdy? hurtowe są państwowe albo prowadzą je prywatne firmy. PrywatKiedyś na rynku hurtowym handlowało się głównie czekoladą ny podmiot ma określone możliwości inwestycyjne, a rynki pańi kawą. Niewielka objętość i waga, za to wysoka cena i marża. Tystwowe są zwykle w permanentnej prywatyzacji. Na Zachodzie mi produktami właściwie już się u nas nie handluje. Ich produrynek hurtowy rozwija się po to, aby zmieniać diety, żywienie, cycenci stworzyli własne łańcuchy dystrybucji. Dlatego rynek hurwilizować handel i kontrolować przepływ żywności. Ani polskie towy zajmuje się dystrybucją bardziej wymagających produktów, państwo, ani miasta nie mają żadnej strategii dotyczącej rynków czyli tych o krótkiej przydatności do spożycia, świeżych, o wysohurtowych, a nawet preferowanego modelu konsumpcji. kiej wartości organoleptycznej. W ich przypadku potrzeba bezpoJednak jestem spokojny co do przyszłości rynków hurtośredniego zaangażowania człowieka. O ich jakość nie zadba ani wych, które będą ewoluowały zgodnie z rozwojem handlu detakomputer, ani system magazynowy. Na Praskiej Giełdzie Spożywlicznego i hurtowego. Na pewno w przyszłości zwiększy się czej oferowanych jest coraz mniej produktów o długich okresach udział gastronomii i bezpośredniego dowozu. Być może rynki przydatności, a zwiększa się liczba produktów świeżych. hurtowe wprowadzą nowe usługi potrzebne klientom. A odpowiedzią rynków takich jak giełda na konsolidację handlu hurtoZmienia się giełdowy asortyment, ale też właściciele sklewego będzie integracja dostawców w zakresie obsługi sklepów pów chętnie korzystają z serwisu dowożącego im towar, nawet i gastronomii. Rozmawiała Barbara Mikusińska-Ozdobińska ten świeży. Czym to skutkuje w działalności giełdy?
33
034-038_handel_10_01#TH-ODMIEN.qxd:Layout 1
34 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:09
Page 34
twój handel: odmień swój sklep
Sklep Jadwigi Kowalskiej stoi przy głównej drodze w Wyszkowie
NADZIEJA w samoobsłudze Jadwigę Kowalską prowadzącą niewielki sklep w Wyszkowie najpierw przydusiły dyskonty, a potem nóż w plecy wbili jej drogowcy, otwierając nową obwodnicę miasta. Straciła jedną piątą klientów i połowę obrotów. Szanse na przełamanie złej passy widzi w samoobsłudze, na zmiany brakuje jednak pieniędzy. Dlatego zgłosiła się do naszego programu „Wyposaż mój sklep”. mieszkańcy okolicznych domów, lecz także osoby przejeżdżające drogą. Zatrzymywali się kierowcy ciężarówek jadących na wschód i przedstawiciele handlowi. Jedni i drudzy zaopatrywali się w żywność, napoje, papierosy. W ciągu 20 lat działalności pani Jadwiga dorobiła się nawet stałych klientów, którzy to wła-
śnie jej placówkę traktowali jako podstawowe źródło zaopatrzenia w czasie wielogodzinnych podróży po polskich drogach. Osobną kategorię klientów stanowili działkowicze, którzy nad Bugiem, w pobliskim Brańszczyku, wybudowali sobie letnie domy. Często zaglądali tu w drodze z Warszawy, robili zakupy na trzy dni po-
bytu. Zaopatrywali się w pieczywo, wędlinę, nabiał, ale i napoje, alkohol czy słodycze. Największy ruch był zawsze przed długimi weekendami, kiedy to rosła liczba chętnych do wypoczynku za miastem. KŁOPOT Z OBWODNICĄ Prawie 3 lata temu, ku zadowoleniu kierowców i miesz-
Zdjęcia: Rafał Pisera
S
klep Jadwigi Kowalskiej w Wyszkowie mieści się przy głównej drodze, prowadzącej z centrum miasta w kierunku Białegostoku. Do niedawna położenie przy ważnym szlaku komunikacyjnym stanowiło spory atut i istotnie wpływało na przychody sklepu. Po zakupy przechodzili tu nie tylko
034-038_handel_10_01#TH-ODMIEN.qxd:Layout 1
28-09-11
16:09
Page 35
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Jadwiga Kowalska
kańców Wyszkowa i ku zgryzocie Jadwigi Kowalskiej, drogowcy wybudowali obwodnicę miasteczka. Nowa droga stanowi fragment trasy S8 prowadzącej na północny wschód, od Warszawy do Białegostoku i dalej przez Augustów i Suwałki aż do granicy z Litwą. Wygodną dwujezdniową arterią można w kilkadziesiąt minut dotrzeć do stolicy, nikt z przejezdnych nie traci już czasu na wjeżdżanie do miasta. Wyszków zyskał, Jadwiga Kowalska straciła. – Z dnia na dzień zniknęło około jednej piątej klientów. Na dodatek tych, którzy zazwyczaj zostawiali w moim sklepie więcej pieniędzy niż pozostali – ocenia detalistka. Natychmiast zmieniła się też struktura sprzedaży. Dziś około połowy przychodów sklepu pochodzi z handlu piwem, wódką, papierosami. Produkty w pozostałych kategoriach rotują znacznie wolniej. – Pozostali wyłącznie miejscowi klienci. Większość to sąsiedzi – mówi pani Jadwiga. Większe zakupy robią w dyskontach i supermarketach, których w mieście jest kilka. – U mnie kupują to, czego im akurat zabraknie, albo to, o czym zapomnieli – dodaje. Asortyment sklepu liczy ok. 600 pozycji. Przeciętny koszyk wynosi 8-10 zł, a liczba
MOŻE SAMOOBSŁUGA Ani dobre zaopatrzenie, ani dogodne godziny otwarcia sklepu nie pomagają jednak w zwiększeniu obrotów. – Sąsiadów mi nie przybędzie, jestem skazana na tych klientów, którzy dziś u mnie kupują. Dlatego jedyne, co mogę zrobić, to nakłonić ich do robienia większych zakupów – przekonuje właścicielka sklepu. Chce tego dokonać, zmieniając system obsługi klientów z tradycyjnego na samoobsługowy. – Kiedy człowiek może dotknąć towaru, łatwiej podejmuje decyzję o zakupie. Zawsze mu się coś przypomni. Trafi na produkt, którego by nie zauważył, i siłą rzeczy kupuje więcej – wykłada swoją filozofię. Zmiana sposobu sprzedaży wymaga nowej aranżacji przestrzeni i wymiany znacznej części sklepowych sprzętów. Na to jednak Jadwigi Kowalskiej nie stać. Dlatego zgłosiła się do naszego programu „Wyposaż mój sklep”. Oczekuje przede wszystkim doradztwa w zakresie wystroju wnętrza, sposobu ułożenia towaru na półkach, rozmieszczenia poszczególnych kategorii w sali sprzedaży. Dziś handel w sklepie Jadwigi Kowalskiej odbywa się w pomieszczeniu o powierzchni ok. 46 mkw. W sklepie jest jeszcze kilkumetrowe zaplecze służące częściowo jako pomieszczenie socjalne, częściowo jako magazyn. Półki z towarem rozmieszczone są wzdłuż trzech ścian pomieszczenia. W tym roku
regały zostały kosztem ponad 5 tys. zł wymienione na nowe. To proste półki z płyty pomalowane na biało i żółto. Po prawej stronie od wejścia znajduje się lada chłodnicza przeznaczona na wędliny, trochę dalej w rogu pomieszczenia pionowa chłodziarka na nabiał. Oba urządzenia służą już 20 lat. Mimo to wyglądają na starannie utrzymane. Są czyste, a właścicielka sklepu twierdzi, że również niezawodne, choć z pewnością zużywają dużo więcej prądu niż ich nowsze odpowiedniki. Po lewej stronie miniaturowe stoisko z warzywami. Cała ściana poświęcona na artykuły chemiczne, przed którymi na ladzie stoją napoje. W rogu boneta z piwem. Część piwa nie mieści się na półkach i wystawiona jest bezpośrednio na REKLAMA
klientów zazwyczaj w ciągu dnia wynosi około 100. Właścicielka obsługuje ich osobiście. Pomagają jej w tym dorosłe dzieci. Sklep otwarty jest od 5 do 20 w dni powszednie i od 5 do 17 w soboty. Sama nie dałaby rady tyle godzin dziennie stać za ladą.
Waga aż prosi się o wymianę
podłodze sklepu w skrzynkach. Niemal naprzeciwko wejścia dwa regały eksponujące spirytualia, a nieco na prawo od nich ciastka na wagę, które – jak twierdzi właścicielka sklepu – również cieszą się sporym powodzeniem wśród klientów.
35
034-038_handel_10_01#TH-ODMIEN.qxd:Layout 1
36 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:10
twój handel: odmień swój sklep
OD PSS-U DO INTERESU Przez 14 lat pracowała w miejscowym PSS, spółdzielni zajmującej się m.in. handlem detalicznym artykułami spożywczymi. Była kalkulatorką. Sumowała sprzedaż poszczególnych placówek, obliczała marże i narzuty. Potem urodziła dziecko i poszła na urlop wychowawczy. W międzyczasie w kraju dokonał się przełom. Upadł komunizm. Wszyscy, a zwłaszcza handel, musieli się odnaleźć w nowej kapitalistycznej rzeczywistości. Kiedy w 1991 r. wróciła po urlopie do pracy, okazało się, że firma niespecjalnie sobie radzi.
2
3
Była jedną z pierwszych do zwolnienia i wkrótce otrzymała wypowiedzenie. Szczęśliwie jeden z drewnianych kiosków, w których mieściła się część sklepów PSS, znajdował się obok jej domu, na należącej do niej działce. Wypowiedziała więc umowę najmu i sama stanęła za ladą w sklepie. – Znałam branżę. Byłam jeszcze młoda. Wszystkich namawiano wtedy do brania spraw we własne ręce, więc wzięłam i ja – wspomina.
4
1. Regały w tym roku wymieniono na nowe 2. Jedną ścianę zajmują art. chemiczne, przed którymi stoją napoje 3. Miniaturowe stoisko z warzywami 4. Na prawo od wejścia znajduje się lada z wędlinami
Lata 90. były okresem rozkwitu drobnego handlu. Sklep zarobił z powodzeniem na rodzinę Kowalskich. Mogli sobie pozwolić na inwestycje. Po kilku latach drewniany kiosk zastąpili niewielkim murowanym pawilonem. Poprawiły się warunki pracy i jakość obsługi klientów. Ale gdy na rynek agresywnie wkroczyły dyskon-
ty, obroty zaczęły systematycznie spadać. – Myślę, że w ciągu kilku ostatnich lat spadły o ponad połowę – mówi Kowalska. Dobiła ją obwodnica. Dziś wydaje jej się, że jedynym sposobem na zatrzymanie negatywnej tendencji jest unowocześnienie sklepu, na to jednak brakuje pieniędzy. Rafał Pisera
Zdjęcia: Rafał Pisera
1
Placówka sprawia raczej dobre wrażenie, chociaż nie wyróżnia się niczym spośród setek podobnych niewielkich sklepów. We wnętrzu jest czysto, panuje jako taki ład, choć w sposobie rozmieszczenia towaru trudno znaleźć jakiś zamysł. O ulokowaniu regałów i urządzeń chłodniczych zdecydowały chyba raczej wygoda właścicielki i jej dotychczasowe przyzwyczajenia niż jakiekolwiek reguły mające wspierać sprzedaż. To może dziwić, bo pani Kowalska w handlu spędziła całe zawodowe życie.
Page 36
034-038_handel_10_01#TH-ODMIEN.qxd:Layout 1
28.9.2011
16:50
Page 37
II edycja!
Wyposaż mój sklep!
Jesteś w łaściciel em niezależ nego sk lepu ogólnos pożywcz ego? Mo wyposaż żemy yć Twój s klep! Prześlij nam sw oje zgło wypełni szenie, ając ank ietę zamiesz czo stronie 3 ną na 8 lub na :
Kto może wziąć udział w programie: właściciele niezależnych sklepów ogólnospożywczych Nagroda: kompleksowe wyposażenie sklepu w najnowocześniejszy sprzęt, regały, lady chłodnicze i akcesoria Zasady: spośród nadesłanych zgłoszeń wybierzemy sklep, który najbardziej wymaga naszego wsparcia Termin nadsyłania zgłoszeń: do 31 października 2011 roku Ogłoszenie wyników: grudzień 2011 roku Wręczenie nagrody: styczeń 2012 roku Organizator: VFP Communications Ltd. Kontakt: Joanna Hamdan, tel.: (22) 514 65 18 joanna.hamdan@pwf.com.pl
ORGANIZATOR AKCJI
www.ha
ndel.me
dia.com
Nie zwle ka na Twoje j! Czekamy zgłoszen ie! Wspoma gamy Tw ój bizne s!
PARTNERZY
PARTNER GŁÓWNY
PATRONAT MEDIALNY
.pl
034-038_handel_10_01#TH-ODMIEN.qxd:Layout 1
28-09-11
16:12
Page 38
ZGŁOSZENIE UCZESTNICTWA W PROGRAMIE „WYPOSAŻ MÓJ SKLEP” Adres sklepu: ......……....…………………………………………………………….…................... Firma właściciela sklepu: ...…………………………………………………………….................. Imię i nazwisko, nr telefonu: ...………………………………………….................................... Rok założenia sklepu: .....……………………………….....……………………………................ Forma sprzedaży: tradycyjna
samoobsługa
mieszana
Powierzchnia sklepu: całkowita ..…………………………... sprzedaży .......……………………. Liczba pozycji asortymentowych: .........…………………………………………………….….…. Średnie miesięczne obroty: .………………………………………………………………..……… Liczba klientów/dzień: ……………………………………………………………………..……… Wyposażenie (rodzaj mebli, ich liczba): ..………………………………………………….……….….. ………………………...................................................……….…...………………………………… Ogólny stan techniczny sklepu: ……………………………………………......................……….….. ..…………………………………………………………...................................................……….…. ……………………………………………......................……….…....………………………………… ………………………...................................................……….…...………………………………… ………………………...................................................……….….………………………………….. ……………………………………………………………………….…............................................... Dlaczego mamy wyposażyć Twój sklep (mocne i słabe strony sklepu):....………………. ……………………………………………………………………………………………..………………. ……………………………………….…………………………………………………………………….. ………………………..……………………………………………………….…………………………… ………………………………………………………………..……………………………………………. ………….……………………………………………………………………………………………..…… Prosimy o załączenie ok. 10 zdjęć w wersji papierowej lub cyfrowej (format .jpg) Wypełniony formularz i zdjęcia sklepu prosimy przesłać na adres: VFP Communications Ltd. Sp. z o.o., ul. Wał Miedzeszyński 630, 03-994 Warszawa z dopiskiem „Handel“ – redakcja. Zgłoszenia przyjmujemy także e-mailem: joanna.hamdan@media.com.pl
039-041_handel_10_01#TH Sklep.qxd:Layout 1
29-09-11
12:54
Page 39
twój handel: sklep
U ANKI W LICZBACH Adres: Warszawa, ul. Bałuckiego 23 Godziny otwarcia: pn.-pt. 7-20, sob. 7-14, niedz. 9-14 Powierzchnia sklepu: ok. 40 mkw. Liczba klientów dziennie: ok. 300 Średnia wartość koszyka: 20-30 zł
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Anna Gilewska kocha handel i swoich klientów. Odwdzięczają jej się zadziwiającą wiernością. Jej osiedlowy sklep na warszawskim Mokotowie nie daje się ani dyskontom, ani kryzysowi.
W
KOCHAM Zdjęcia: Rafał Pisera
handel
Kto raz przestąpi próg sklepu Anny Gilewskiej na warszawskim Mokotowie, będzie do niego wracał
bocznej uliczce górnego Mokotowa, nieodległej od centrum, starej dzielnicy Warszawy, mieści się niewielki sklep spożywczy. Z zewnątrz wygląda jak typowy osiedlowy sklepik. Próżno szukać krzykliwej reklamy. Klientów do wejścia zachęca tylko skromny szyld Sklep Anka i przywieszona obok drzwi żółta tabliczka namawiająca do kupowania świeżych owoców i warzyw. Ale kto raz przestąpi próg tego magicznego miejsca, jest stracony. Będzie tu wracał. Dla cielęciny i świeżo wędzonych ryb, pachnących słońcem pomidorów i najsłodszych w okolicy winogron, uśmiechu ekspedientek i pozytywnej energii właścicielki. Na pierwszy rzut oka sklep sprawia wrażenie ogrodu warzywnego. Centralne miejsce zajmuje niewysoki regał, na którym pysznią się jesienne owoce i inne płody ziemi. Obok deserowych gruszek – lśniące jabłka, winogrona rodzynkowe i klasyczne, kalafiory, gigantycznych rozmiarów sałata, dynie i bakłażany. Pośród nich doniczki z zielem wszelakim: tymiankiem, bazylią i świeżą miętą. Dla zachowania turgoru od czasu do czasu zraszane przez ekspedientki specjalnie do tego celu zakupionym spryskiwaczem.
39
039-041_handel_10_01#TH Sklep.qxd:Layout 1
16:14
Page 40
twój handel: sklep 2
1
1. W sklepie pomagają pani Annie trzy ekspedientki 2. Właścicielka nie wie, ile pozycji asortymentowych jest w sklepie 3. Po prawej stronie od wejścia królują wędliny i mięso 4. Centralne miejsce w sklepie zajmuje regał z owocami i warzywami
3
4
Nieco z tyłu za warzywniakiem – ściana z napojami, dżemami i innymi przetworami. Czego tu nie ma? Niejedne delikatesy nie powstydziłyby się wyboru konfitur i marmolad. Od najprostszych po wymyślne, przygotowane z egzotycznych owoców i bez dodatku cukru. Po prawej stronie od wejścia – tradycyjne stoisko, przy którym urzędują sprzedawczynie. Stojące obok siebie lady chłodnicze wypełnione są po brzegi różnymi gatunkami sera, wędlin i mięsa. Samej kiełbasy jest ze 30 gatunków, a obok polędwiczki wieprzowe, karkówka, schab, wołowina zrazo-
wa, cielęcina, wątróbka, żołądki, piersi z kurcząt i inne starannie wyselekcjonowane kawałki mięsa. Jest jeszcze regał z kilkudziesięcioma rodzajami przypraw, półgotowych i gotowych dań i królestwo słodyczy, sąsiadujące z półką, na której karnie stoją rzędy pudełek z herbatą i paczek z kawą. – Ile mam pozycji w asortymencie? Nie mam pojęcia, nigdy tego nie liczyłyśmy. Dane z kasy fiskalnej też nie będą prawdziwe, bo na półce jedne produkty się pojawiają, a inne znikają. Grup towarowych jest ponad 100, a w każdej po kilkadziesiąt produktów – mówi Anna Gilewska, właścicielka sklepu. WŚRÓD SWOICH Pani Anna jest wyjątkowa. Kipi energią. Jest przyjaciółką świata. Kocha swoich sąsiadów, sklep i handel. Nie boi się Biedronki ani innych sieciowych sklepów. Sklep, jak o nim mówi: osiedlowy sklepik, zaczęła prowadzić 20 lat temu. Trafiła do niego przez przypadek. Miała małe dzieci i niespeł-
na 30 lat. Przeprowadziła się z dolnego Mokotowa. Wcześniej skończyła szkołę gastronomiczną na ul. Poznańskiej, ale ze względu na dzieci szukała zajęcia w pobliżu domu. Na drzwiach sklepu prowadzonego przez rolniczą fundację wisiała kartka, że potrzebują ekspedientki. Był 1988 r., w sklepach przeważnie jeszcze puste półki, ale jak na tamte czasy nieźle płacili, więc się zgodziła. Sklep był w opłakanym stanie. Brakowało mu gospodarza. Kierownik wyjątkowo nie czuł handlowej profesji. Anna Gilewska ze swoją wrodzoną otwartością i energią szybko uwiodła wszystkich. Po roku była kierowniczką. Dwa lata później, już w warunkach gospodarki rynkowej, postanowiła przejąć placówkę. Zaproponowali jej to dotychczasowi właściciele, którzy chcieli się wycofać z upadającego biznesu w zamian za przejęcie zapasów towaru, zgromadzonego w sklepie. Nie było łatwo, bo lokale w okolicy już wtedy były chodliwym towarem. Złożyła niezbędne dokumenty do gminy. Dołączyła pismo z poparciem kilkudziesięciu sąsiadów i czekała. – Kto to jest ta Gilewska, już ze 20 osób przychodziło się za nią wstawić? – pytała jedna z urzędniczek. W końcu mieszkanka pobliskiego bloku, która
miała znajomych w ratuszu, przyszła z dobrą nowiną. Przyznali jej prawo najmu placówki. Sąsiedzi to największy skarb Gilewskiej. To dla nich codziennie o 7.00 otwiera swój sklep. Zamawia towar, który lubią kupować. Szuka promocji i nowości. Odwdzięczają się codziennymi zakupami. To dzięki nim Gilewska nie poczuła nawet tego, że rynek opanowały dyskonty i supermarkety. – Nie poczułam spadku sprzedaży. Mam swoich wiernych klientów – mówi. Codziennie obsługuje ich ok. 300-350. Zostawiają przeciętnie 20-30 zł, choć zdarza się, że mniej. W dobrych miesiącach obroty grubo przekraczają 120 tys. zł. Jesienią i zimą jest nieco gorzej. W tygodniu robią codzienne zakupy: pieczywo, wędlina, nabiał, warzywa. W niedziele kupują lody, słodycze. Zwykle awaryjnie, kiedy wpadają do nich goście. Pani Anna długo opierała się otwieraniu placówki w niedzielę. – Zawsze uważałam, że to dzień przeznaczony na wypoczynek – mówi. 3-4 lata temu uległa pod wpływem sąsiadów, którzy przyzwyczaili się, że większość sklepów pracuje także w niedziele. – Uwierało ich to, że jeśli zapomną zrobić zakupy w sobotę, muszą szukać innego sklepu albo jakoś przeżyć do poniedziałku – opowiada detalistka.
Zdjęcia: Rafał Pisera
40 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
039-041_handel_10_01#TH Sklep.qxd:Layout 1
28-09-11
16:14
Page 41
pl
m.
R E K LAMA
media.c o
NIE DO PODROBIENIA Sklep Anka to pomysł na biznes niemal idealny. Aż się prosi, żeby go skopiować, ale nie wszędzie da się zrobić wszystko. Parę lat temu Gilewska przeprowadziła się z Mokotowa na Kabaty, dzielnicy oddalonej od centrum stolicy. Mieszka bardziej komfortowo. W międzyczasie pomyślała też o otwarciu sklepu w pobliżu swojego nowego miejsca zamieszkania. Zainwestowała w lokal, ale go wynajęła.
ala@
JAK DO DOMU Trudno się zatem dziwić, że kiedy mąż Anny Gilewskiej jedzie po zaopatrzenie, interesuje go wyłącznie towar najwyższej jakości. Wybiera go, jakby kupował dla własnej rodziny. Większość produktów przywozi z giełdy rolno-towarowej w podwarszawskich Broniszach. Stamtąd pochodzą warzywa i inne produkty spożywcze, nawet świeże i wędzone ryby. Wędliny i mięso sprowadza z hurtowni Makton, która niedawno połączyła się z inną mięsno-wędliniarską hurtownią Stół Polski. – Celowo nie wiążemy się z jednym producentem. Jeden ma dobre kabanosy, inny pasztetową. W hurtowni można wybrać to, co najbardziej będzie odpowiadało naszym klientom – mówi Gilewska. Zdarza jej się, choć nieczęsto, odwieźć towar do hurtowni, kiedy jej zdaniem nie trzyma standardów jakości. – Zazwyczaj gdy jest przesolony albo niedowędzo-
ny – mówi detalistka. Podkreśla, że musi być absolutnie przekonana o jakości tego, co sprzedaje, skoro ma uczciwie namawiać klientów do kupna. – Inaczej byłabym niewiarygodna i szybko straciła autorytet – dodaje. Z podobnych powodów pieczywo odbiera aż od trzech piekarni. Każda specjalizuje się w czymś innym, a asortyment musi być dobrany do gustów klienta. Pozostały towar przyjeżdża z hurtowni Kamix, sporadycznie z Makro. – Jeździmy tam rzadko, głównie w poszukiwaniu nowości albo gdy klient zamówi konkretny produkt – tłumaczy. A zamówić można u pani Anny niemal wszystko. Zdarza się, że osoby, które wyprowadziły się z dzielnicy, wpadają na zakupy. Jedna z młodych matek tylko w Ance kupuje warzywa dla dziecka. – Ostatnio zamówiła 2 kg cielęciny. Woli kupić u mnie i zamrozić, bo ma pewność, że towar będzie świeży i najwyższej jakości – chwali się pani Anna.
NA
h zc
Święte pozostały już więc tylko święta i urlop, który co roku ma miejsce na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy sklep jest zamykany. Właścicielka, jej mąż, który zajmuje się zaopatrzeniem, i trzy pracownice odpoczywają i ładują akumulatory na kolejny sezon. Kiedy w tym roku Gilewska wróciła z urlopu, klient przyniósł jej zdjęcia, na których widniała makieta sklepu zbudowana przez jego dzieci z klocków lego. – Tęskniliśmy za paniami – zwierzył się.
HWALIĆ?
katar zyna.p ier
• właścicielka z pasją i charyzmą • znajomość zwyczajów kupujących – 80 proc. stałych klientów • miła i sprawdzona obsługa • dbałość o świeżość mięsa, wędlin, warzyw i owoców • stosunkowo szeroki asortyment
C PO
41
S Z! PI
MOCNE STRONY
– Nie byłabym w stanie upilnować dwóch sklepów – mówi. – A bardzo trudno o odpowiedni personel. Handel trzeba mieć trochę we krwi. Poza tym Kabaty to już nie to, co stary Mokotów. Młoda dzielnica, mieszkańcy przyjechali tu z całej Warszawy, wielu także z odległych regionów Polski. Mają mało czasu, żyją w biegu. Dlatego Anna Gilewska uważa, że trudno byłoby powielić jej pomysł na sklep w innym miejscu. Wraca na swój ukochany
CHCESZ S IĘ
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Mokotów. I tylko smutno jej, że coraz częściej chodzi na pogrzeby swoich klientów.
Rafał Pisera
042-043_handel_10_01#TH W sieci.qxd:Layout 1
42 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:15
Page 42
twój handel: w sieci
W 2015 r. Spar chce mieć w Polsce 300 placówek
W SPARZE KONTROLA musi być
S
par działa w Polsce od 1996 r. W styczniu 2010 r. prawo do prowadzenia sieci w naszym kraju przejął jeden z największych hurtowników – firma Bać-Pol. Po połączeniu zmieniła się geografia rozwoju sieci. Ekspansja ruszyła głównie w kierunku południowo-wschodnim i objęła województwa lubelskie, podkarpackie, małopolskie, świętokrzyskie. Natomiast reguły współpracy z franczyzobiorcami w zasadzie pozostały niezmienione. Jak twierdzi Wojciech Bystroń, prezes Spar Polska, zwiększył się mo-
że jedynie nacisk na wiarygodność finansową przyszłych partnerów. Detaliści chcący połączyć siły ze Sparem są zobowiązani przedstawić sieci dokumenty finansowe, a ta ze swej strony zbiera także na ich temat informacje z rynku. Przystępujący do sieci muszą spełniać przede wszystkim wymagania dotyczące powierzchni sklepów. Funkcjonują trzy formaty: Spar Ekspress – od ok. 150 do 200 mkw., Spar – od 200 mkw. do 1 tys. mkw., i Eurospar – o powierzchni sali sprzedaży od 1 tys. do 2,5 tys. mkw.
Poza tym placówka musi dysponować parkingiem, działać w systemie samoobsługowym i spełniać pewien standard obsługi klienta, czyli np. przyjmować karty kredytowe. NIE MA NIC ZA DARMO Koszty dostosowania sklepu do wzorców Spara ponosi właściciel sklepu przystępujący do sieci. Natomiast już na tym etapie Spar oferuje wsparcie doradcze, pomaga przygotować harmonogram prac i pierwsze zatowarowanie. – Jeżeli zachodzi taka potrzeba, wykonujemy projekty
przebudowy, pomagamy stworzyć odpowiednią wizualizację wewnętrzną i zewnętrzną. Oczywiście dostarczamy również wszelkie niezbędnie materiały marketingowe – mówi Wojciech Bystroń, prezes Spar Polska. Umowa franczyzowa zobowiązuje partnerów Spara do pewnych opłat. – Najpóźniej w ciągu miesiąca od podpisania umowy franczyzobiorca wnosi opłatę, którą nazwać możemy wejściową. Wynosi ona 5 zł od każdego mkw. powierzchni sprzedaży danej placówki – zdradza Wojciech Bystroń. Poza tym
Zdjęcia: Spar
Sporo wymaga od franczyzobiorców i stawia na daleko posuniętą lojalność. W zamian obiecuje sukcesywny wzrost obrotów.
042-043_handel_10_01#TH W sieci.qxd:Layout 1
28-09-11
16:15
Page 43
PAŹDZIERNIK 2011 handel
WŁAŚCICIELU, NIE JESTEŚ SAM W codziennej pracy właścicielom sklepów zrzeszonych pod szyldem Spara towarzyszą tzw. kierownicy operacyjni, którzy są zobowiązani odwiedzić każdą z placówek przynajmniej raz w tygodniu. Przyglądają się pracy sklepu, analizują ją i konsultują swoje obserwacje z detalistami. W razie potrzeby podpowiadają konieczne zmiany, przygotowują plany operacyjne, które mają pomóc w poprawie funkcjonowania sklepu, szukają rozwiązań optymalizujących koszty prowadzenia placówki. – Poza tym na co dzień każdy z właścicieli może liczyć na wsparcie ze strony działu handlowego oraz koordynatorów administracyjno-handlowych, którzy pomagają np. na bieżąco rozwiązywać problemy z lokalnymi dostawcami – zaznacza Wojciech Bystroń. Spar organizuje dla swoich partnerów szkolenia, przygotował dla nich 15 podręczników. Formą wsparcia jest również wprowadzony przez sieć program lojalnościowy dla klientów sklepów. Na specjalnych kartach zbierają oni za zakupy punkty wymieniane potem na nagrody. Oddzielny program promujący zakupy w Bać-Polu sieć przygotowała dla samych franczyzobiorców. Wygrać mogą w nim np. wycieczki zagraniczne. Codzienne wsparcie ze strony sieci ceni sobie Małgorzata Kowalczyk, wraz z mężem od 6 lat związana ze Sparem. W Łęknicy i okolicznych miejscowościach prowadzą 6 sklepów. – Mamy bardzo dobry kontakt ze Sparem, np. mąż był ostatnio na spotkaniu sieci w Zielonej Górze. Po prostu łatwo się z nimi współpracuje – mówi.
WIEMY, CO SPRZEDAJEMY Spar stawia na lojalność zakupową swoich franczyzobiorców. Do umów dołączane są załączniki. Dokładnie wyszczególniono w nich, u jakich dostawców powinni zamawiać towar. Na liście są zarówno dostawcy ponadre-
nak znaleźć, przynajmniej na początku, 171 produktów pod marką własną Spara. – Potem na podstawie danych o rotacji tych produktów franczyzobiorca wraz z kierownikiem podejmują decyzję, które zostawić w asortymencie, a z czego zrezygnować – tłumaczy Wojciech Bystroń.
R E K LAMA
co miesiąc sieć pobiera od właścicieli sklepów opłatę „marketingową”, uzależnioną od obrotów sklepu.
gionalni, jak i działający lokalnie, w okolicy danego sklepu. – Listy są na bieżąco modyfikowane w porozumieniu z franczyzobiorcami – mówi prezes Spar Polska. Dodaje, że jeżeli właściciel sklepu znajdzie firmę, z którą chciałby współpracować, zgłasza wniosek o dołączenie jej do listy dostawców. Liczbę i dobór pozycji asortymentowych każdy z detalistów ustala indywidualnie z kierownikiem operacyjnym. Na półkach wszystkich sklepów musi się jed-
Taką próbę franczyzobiorcy muszą podjąć w przypadku każdego nowo wprowadzanego artykułu Spar. Małgorzata Kowalczyk nie czuje się przez sieć ograniczana ani naciskana w żaden sposób. Twierdzi, że choć sieć ustala ogólnoobowiązujące standardy, do każdego sklepu podchodzi się indywidualnie. To, jak kształtuje się jego asortyment czy aranżację półek, zależy od – najlepiej znających jego specyfikę – właściciela i kierownika operacyjnego.
W ŚWIATOWYM STYLU – Dziś trudno znaleźć elementy, które zdecydowanie odróżniałyby jedną sieć franczyzową od drugiej – twierdzi szef firmy w Polsce. Uważa, że przewagą polskiego Spara jest powiązanie ze Spar International. Dzięki niemu może partnerom przekazywać wiedzę zdobywaną przez sieć na całym świecie. Spar International skupia 12 tys. sklepów w 34 krajach na 5 kontynentach. Spar Polska czerpie zdaniem prezesa z jego doświadczeń chociażby w kwestiach wizualizacji sklepów, sposobów promowania produktów czy implementowania nowych kategorii sprzedaży czy rozwiązań. – Dobrym przykładem może być koncepcja food to go – mówi Wojciech Bystroń. Wyjaśnia, że to bistro w sklepie. Koncepcja najpierw sprawdziła się na Zachodzie, ostatnio świetnie przyjęła się w Rosji. 26 września pierwszy punkt food to go rusza w Polsce, w sklepie w Pszowie. Rozwiązanie to ma być wprowadzane teraz we wszystkich nowych placówkach, a w miarę możliwości pojawi się także w już istniejących. Format food to go ma być dostosowywany do rozmiarów sklepów. W najmniejszych z nich ograniczyć się może do ekspresu do kawy oraz skromnej oferty kanapek czy hot dogów. Połączenie z Bać-Polem zwiększyło apetyt Spara na rozwój w Polsce. Sieć chce otwierać jeden sklep tygodniowo, tak by w 2015 r. sięgnąć liczby 300 placówek. Obecnie jest ich 61. Rentowność sklepów pod szyldem Spara kształtować się ma na poziomie co najmniej 4 proc., a przychody z roku na rok mają rosnąć. W br. Spar spodziewa się obrotów w wysokości 1,4 tys. zł z jednego mkw. miesięcznie, w 2012 r. – już 1,57 tys. zł, a w 2015 r. chce uzyskiwać ponad 2 tys. zł. Joanna Niewiadomska
43
044_handel_10_01#TH EKSPERT.qxd:Layout 1
44 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:16
Page 44
twój handel: ekspert radzi
NIEBEZPIECZNA średnia
W
Witold Urbański,
prowadzi firmę szkoleniową Witold Urbański Eksperci Sprzedaży
Z handlem hurtowym i detalicznym związany od 1990 r. Karierę zaczynał jako przedstawiciel handlowy, prowadził własną hurtownię, sklepy specjalistyczne, kierował dystrybucją produktów nabiałowych. Zarządzał cenami i asortymentem w spółkach Grupy Metro. Współtworzył struktury zakupowe Grupy Metro w Polsce. Od 10 lat szkoli menedżerów związanych z zakupami, sprzedażą i trade marketingiem w branży FMCG i im doradza. Autor pierwszego w Polsce poradnika merchandisingu.
NAPISZ DO EKSPERTA
Co dwie głowy, to nie jedna – mówi przysłowie. Łatwiej podejmiesz trafną decyzję w dziedzinie prowadzenia sklepu, zarządzania asortymentem i ceną, kierowania pracownikami. Napisz do naszego eksperta („Handel”, ul. Wał Miedzeszyński 630, 03-994 Warszawa, z dopiskiem „Ekspert”) lub zadzwoń – tel.: 22 514 65 18.
Zdjęcie: Paweł Janowicz
NASZ EKSPERT
szybkim tempie rozprzestrzenia się mania podawania wartości średnich. „Średni czas dostawy to 3 dni” informuje nas sklep internetowy. Średni, czyli możliwe, że w ogóle niewystępujący. Przecież gdy jeden klient otrzyma towar po jednym dniu, a drugi po pięciu, to średnia się zgadza, zadowolenie drugiego klienta nie jest zaś już takie pewne. Ta mania „średniości” przenosi się też do realnego handlu. Jeden z badaczy rynku podaje tak dziwny parametr jak średnia cena detaliczna. Cóż to za dziwny twór i jak go interpretować? Przecież taka wielkość nie ma sensu! Co właściciela sklepu obchodzi średnia cena detaliczna, liczona w skali ogólnopolskiej? Dobrze jeszcze, gdy jest to cena w jego konkretnym kanale dystrybucji, choć i tak niewiele to zmienia. Najważniejsze dla właściciela sklepu są ceny występujące u jego bezpośredniej konkurencji. Tej zlokalizowanej za rogiem, która może przyciągać jego potencjalnych klientów. Na przykład poprzez obniżenie cen poniżej tych w sklepie naszego właściciela. W takiej sytuacji musi on zmierzyć się z cenami występującymi w sklepie konkurencyjnym. Jeśli jest to podobny sklep niezrzeszony, to sprawa jest dość łatwa. Jeśli natomiast jest to sieciowy dyskont, wówczas trzeba szukać innych sposobów pozyskiwania klientów. Bo cenowo z dyskontami trudno niezależnym sklepom konkurować. Jak widać, informacja o średniej cenie detalicznej niewiele tu pomaga, zwłaszcza że nie łączy się z informacją o cenie zakupu, choćby nawet średniej. Te informacje każda firma uważa za ściśle poufne. Drugi „średni” parametr to średnia marża w sklepie. Rozumiem, gdy jest ona podawana przez właściciela informacyjnie, obrazuje poziom zwrotu z dokonanych inwestycji jako parametr wynikowy. Nie rozumiem natomiast, gdy staje się ona parametrem wyjściowym, który wyznacza poziom cen w całym sklepie. Dzieje się tak wówczas, gdy właściciel zakłada na przykład 25-proc. marżę na wszystkie towary w sklepie. System prosty, niemający jednak nic wspólnego z polityką cenową. Średnia marża osiągana przez sklep jest bowiem wypadkową wszystkich jego działań w tym zakresie. Niektóre towary świadomie marżowane są bardzo nisko, aby niską ceną przyciągały klientów – jeśli to zadziała, to pojawią się bardzo duże wolumeny sprzedaży tych artykułów, rekompensując niskie marże procentowe. Inne z kolei produkty mogą mieć bardzo wysoką marżę procentową, wówczas gdy kupiono je okazyjnie tanio lub trudno znaleźć ich odpowiedniki w sklepach konkurencyjnych. Do tego dochodzi wpływ sprzedaży promocyjnych, tworząc jakąś wartość zysku, która odniesiona do wartości obrotów da poszukiwaną średnią marżę sklepu. Trudno natomiast sobie wyobrazić, że działanie odwrotne, czyli ustalenie sztywnej średniej marży i wyznaczanie w ten sposób cen, spowoduje konkurencyjność danej placówki. Albo będziemy w niej mieli ceny zbyt wysokie dla wielu produktów, albo – gdy ustalona średnia jest zbyt niska – będziemy tracić wiele pieniędzy, których zarobienie stało się w ten sposób niemożliwe. Analizując jakiekolwiek wartości średnie, podchodzić do nich należy z ogromną uwagą i ostrożnością, pamiętając o starym jak sama statystyka dowcipie mówiącym, że średnio człowiek i koń mają po trzy nogi.
045_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28-09-11
16:18
Page 45
046-047_handel_10_01#TH Merchandising.qxd:Layout 1
46 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:20
Page 46
twój handel: merchandising
WYSOKOPROCENTOWY luksus W okresie świątecznym klienci są skłonni więcej wydać na alkohol. Warto im to ułatwić.
TO TRZEBA MIEĆ Piotr Dębski, category manager Diageo, radzi detalistom skupić się w okresach poprzedzających świąteczne dni na największych kategoriach – wódce i whisky. Jeśli chodzi o wódki, przede wszystkim warto zadbać o segment wódek importowanych.
– W sklepach małoformatowych, poniżej 300 mkw., porównując grudzień do listopada 2010 r., segment ten odnotował 17-proc. wzrost sprzedaży – podaje Piotr Dębski, powołując się na dane Nielsena. Najważniejsze marki, bez których według niego sklep przed świętami nie może się obejść, to Finlandia, Absolut i Smirnoff Black. Chociaż te importowane odnotowują największy wzrost sprzedaży, nie powinno zabraknąć na półkach polskich wódek, szczególnie tych z segmentu premium, jak Smirnoff, Wyborowa, Bols, Sobieski. Według Nielsena w grudniu 2010 r. sprzedaż tej grupy
wzrosła w opisywanym okresie o 8 proc. – Segment wódek najtańszych traci na znaczeniu i w grudniu ub.r. odnotował 2-proc. spadek sprzedaży w odniesieniu do listopada – mówi specjalista. Jak się okazuje, jeszcze bardziej rośnie pod koniec roku sprzedaż whisky. Podczas gdy od sierpnia do listopada sprzedaż whisky średnio miesięcznie zwiększała się o 3 proc., w grudniu ub.r. zanotowano w porównaniu z listopadem aż 27-proc. wzrost. – W przypadku tej kategorii bardzo duże znaczenie mają wszelkiego rodzaju opakowania
prezentowe: kartoniki, puszki oraz zestawy np. ze szklankami – podpowiada Piotr Dębski. Przypomina, by zadbać o ich dostępność dla klientów. Jednocześnie nie można zapominać o dotychczasowych klientach, którzy po prostu piją konkretną markę – również „gołe” butelki mają spore wzięcie, szczególnie przed sylwestrem. ZRÓB IM MIEJSCE Z powyższych danych łatwo wywnioskować, że w okresie świątecznym warto pomyśleć o rozszerzeniu ekspozycji whisky, wódek importowanych i premium. Piotr Dębski zaznacza, by koniecznie przy tym
Zdjęcia: Katarzyna Pierzchała
B
oże Narodzenie i Nowy Rok są szczególnymi okresami dla sprzedaży trunków. Konsumenci sięgają po produkty wyjątkowe, które będą dobre na prezent albo dodadzą blichtru specjalnej okazji. Wybierają droższe marki, często sięgają po alkohole w eleganckich zestawach.
046-047_handel_10_01#TH Merchandising.qxd:Layout 1
28-09-11
16:20
Page 47
PAŹDZIERNIK 2011 handel
pamiętać, że odpowiednia ekspozycja to nie tylko więcej miejsca na półce. Ogromnie ważne jest odpowiednie oznaczenie. Przy każdym produkcie musi być łatwo zauważalna cena, a jeśli jest to cena promocyjna, dobrze ją dodatkowo wyeksponować. Zazwyczaj w tym okresie pojawia się wiele nowych produktów. Półka, niestety, nie jest z gumy. – Jak umieścić wszystko w standardowym regale? – pyta category manager Diageo. I odpowiada: – Można, tylko musimy spełnić kilka kluczowych dla kupującego warunków, gdyż inaczej nawet najlepiej dobrana oferta pozostanie niezauważona. Zestawy radzi zawsze ustawiać frontem, tak by klient mógł szybko się zorientować, że w sklepie jest atrakcyjna oferta produktów „świąteczREKLAMA
nych”. Oszczędza się w ten sposób czas. Zarówno kupujących, którzy łatwo mogą się zorientować w asortymencie, jak i sprzedawców, bo nie muszą udzielać odpowiedzi na pytania typu: „Co to jest to czerwone pudełko, co stoi bokiem?”, „A tam z tyłu, to wysokie?”. Pozostaje pytanie, jak na regale znaleźć miejsce na tę dodatkową, świąteczną ekspozycję. Piotr Dębski radzi po prostu na ten czas ograniczyć miejsce przeznaczone dla wódek z segmentu ekonomicznego. – Drugim rozwiązaniem jest przygotowanie na okres świąteczny specjalnego miejsca ekspozycyjnego – podpowiada. Tłumaczy, że tam umieszczamy zestawy, pamiętając o zachowaniu podziału na kategorie: wódka, whisky, likiery itd. Joanna Niewiadomska
ZŁOTE ZASADY DZIAŁU ALKOHOLOWEGO
Przejrzyste ustawienie kategorii, w podziale na: – wódki czyste – premium i ekonomiczne, – alkohole typu whisky, – alkohole typu brandy, koniak, dżin, tequila, rum, – nalewki, likiery i kremy. Ustawienie od najdroższych do najtańszych – od lewej do prawej strony: – I szkoła: w segmencie premium – produkty jednej marki obok siebie (poziomo) od największej do najmniejszej pojemności, a gdy dodatkowo w ramach jednej pojemności występują różne smaki w różnych cenach – także od najdroższych do najtańszych; w segmencie ekonomicznym – nie markami, tylko według ceny, od najdroższych do najtańszych w ramach jednej pojemności, przy ułożeniu poziomym – od lewej do prawej, pionowym – od góry do dołu, – II szkoła: poziomo według marek, od najdroższych do najtańszych i dalej w tym układzie pionowo według pojemności – najwyżej 0,5-l, niżej 0,7-l, najniżej 1-l. Wyraźne oznakowanie cenowe – cena pod każdym produktem, a ceny promocyjne dodatkowo wyeksponowane. W sąsiedztwie kategorie komplementarne – bombonierki, czekolady, słone przekąski itp.
47
048-049_handel_10_01#TH Raport.qxd:Layout 1
48 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:21
Page 48
twój handel: raport
CZY MALI mają szansę?
O
d kilku lat liczba niezależnych sklepów spożywczych w Polsce spada. Według opracowania pt. „Sytuacja małych sklepów w Polsce. Małe sklepy osiedlowe. Raport z badań, luty 2011” wynika to nie tylko (choć w dużej mierze) z praw zmieniającego się rynku, ale także m.in. z mało aktywnej postawy właścicieli sklepów,
braku specjalizacji produktowej i wyższych cen. Raport przygotowały profesor Teresa Słaby i profesor Anna Dąbrowska z Katedry Poziomu Życia i Konsumpcji Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie na podstawie badań ABR Sesta. Objęto nimi 68 właścicieli sklepów osiedlowych oraz 660 klientów tych sklepów, zlokalizowanych na terenie
czterech dzielnic Warszawy, czterech miast „przylegających” i czterech miast satelickich. Ocenę sytuacji małych sklepów w Polsce zleciło Makro Cash & Carry na potrzeby drugiej edycji swojej kampanii „Tu mieszkam, tu kupuję”. Akcja ma pomóc w wykorzystaniu największych atutów sklepów osiedlowych i podkreślić wartości ważne dla kupujących (bez-
płatne materiały promocyjne – plakaty, ulotki, naklejki – można pobrać ze strony www.tumieszkamtukupuje.pl). W ciągu ostatnich pięciu lat liczba niezależnych placówek zmalała o prawie 10 tys. Proces ten najmocniej dotyka najmniejsze sklepy osiedlowe. Raport podaje za Nielsenem, że w ostatnim roku ubyło ich niemal 7 tys. Oznacza to, że z ryn-
Zdjęcia: Joanna Niewiadomska
Niewielu niezależnych właścicieli małych sklepów widzi swoją przyszłość w różowych barwach.
048-049_handel_10_01#TH Raport.qxd:Layout 1
28-09-11
16:22
Page 49
PAĹšDZIERNIK 2011 handel
ku zniknÄ…Ĺ‚ co 10. maĹ‚y sklep, przy czym naleĹźy zaznaczyć, Ĺźe część z nich nie zostaĹ‚a ďŹ zycznie zlikwidowana, tylko wcielona do sieci. NAJWIĘKSZY ATUT MARNOTRAWIONY RozdziaĹ‚ drugi raportu poĹ›wiÄ™cono zróşnicowanym postawom wĹ‚aĹ›cicieli sklepĂłw. Ich zbadanie pomĂłc miaĹ‚o w zidentyďŹ kowaniu rzeczywistych przyczyn pogarszajÄ…cej siÄ™ sytuacji najmniejszych placĂłwek. JednÄ… z najbardziej zaskakujÄ…cych obserwacji okazaĹ‚a siÄ™ ta dotyczÄ…ca stopnia znajomoĹ›ci klientĂłw przez wĹ‚aĹ›cicieli maĹ‚ych sklepĂłw. Nie od dziĹ› wiadomo, Ĺźe jednÄ… z najwiÄ™kszych zalet takich placĂłwek jest rodzinna atmosfera, moĹźliwość pogawÄ™dzenia z kimĹ›, kogo widuje siÄ™ praktycznie codziennie. Okazuje siÄ™, Ĺźe prawie 90 proc. detalistĂłw biorÄ…cych udziaĹ‚ w badaniu, niezaleĹźnie od lokalizacji sklepu, nie mogĹ‚o powiedzieć, kim sÄ… ich gĹ‚Ăłwni klienci. WedĹ‚ug autorek raportu wĹ‚aĹ›ciciele tego typu placĂłwek, ktĂłrzy najczęściej sÄ… teĹź w nich sprzedawcami, nie nawiÄ…zujÄ… z kupujÄ…cymi relacji mogÄ…cych skutkować ich przywiÄ…zaniem do sklepu. Nie znajÄ… teĹź najprawdopodobniej ich potrzeb i preferencji odnoĹ›nie do asortymentu. NIE JEST DOBRZE Badanie pokazaĹ‚o rĂłwnieĹź ocenÄ™ detalistĂłw sytuacji w 2010 r. w porĂłwnaniu z 2009 r. oraz ich oczekiwania w stosunku
NIE TYLKO CENY Ĺťycie pokazuje, Ĺźe nie tylko promocje i obniĹźanie cen przyciÄ…gajÄ… klientĂłw. Kiedy Bartosz GoĹ‚aszewski po 4 latach wrĂłciĹ‚ zza granicy, sklep jego rodzicĂłw upadaĹ‚. PostanowiĹ‚ go uratować i zdecydowaĹ‚ siÄ™ na bardzo drastyczny ruch. Z pomocÄ… specjalistycznej ďŹ rmy 30-m sklep w Warszawie postanowiĹ‚ przebudować na samoobsĹ‚ugowy. ZmieniĹ‚ jego nazwÄ™ (dziĹ› Agatka). WydĹ‚uĹźyĹ‚ o dwie godziny czas otwarcia. Od razu powiÄ™kszyĹ‚ teĹź asortyment, stawiajÄ…c na podstawowe kategorie typowe dla „szybkich zakupĂłwâ€? – piwo, alkohol, papierosy. ArtykuĹ‚y spoĹźywcze ograniczyĹ‚ do podstawowych, pierwszej potrzeby. – StrzaĹ‚em w dziesiÄ…tkÄ™ okazaĹ‚y siÄ™ karty miejskie. Ich sprzedaĹź nie przynosi duĹźych zyskĂłw, ale przyciÄ…ga klientĂłw, a ze wzglÄ™du na wysokÄ… cenÄ™ bardzo poprawia pĹ‚ynność ďŹ nansowÄ… na co dzieĹ„ – mĂłwi. Jak twierdzi, obroty wzrosĹ‚y dwukrotnie. – Przed remontem sklep odwiedzaĹ‚o dziennie 80-90 klientĂłw, dziĹ› przychodzi 160-200 osĂłb – podkreĹ›la Bartosz GoĹ‚aszewski. Podobnym doĹ›wiadczeniem dzieli siÄ™ Zbigniew Albiniak ze ZĹ‚ocieĹ„ca, wĹ‚aĹ›ciciel sklepu naleşącego do franczyzowej sieci Odido. Jej operatorem jest Makro Cash & Carry. Zmiana aranĹźacji 80-m sklepu na samoobsĹ‚ugÄ™ zaowocowaĹ‚a dodatkowym miejscem na półce. – ChcieliĹ›my to dobrze wykorzystać, tak Ĺźeby klienci mogli u nas zrobić 100 proc. swoich zakupĂłw – opowiada. Dodaje, Ĺźe stara siÄ™ teĹź mieć towar inny niĹź okoliczne sklepy, Ĺźeby siÄ™ od nich wyraĹşnie odróşnić. Stawia na asortyment podstawowy – nabiaĹ‚, wÄ™dliny i pieczywo. WĹ‚Ä…czyĹ‚ teĹź do swojej oferty chemiÄ™ i kosmetyki, ktĂłrymi wczeĹ›niej nie handlowaĹ‚. Po jakimĹ› czasie od zmiany zauwaĹźyĹ‚ okoĹ‚o 30-proc. wzrost obrotĂłw. Teraz, mimo iĹź w okolicy otwarto Netto, przychody jego sklepu nie spadajÄ…. Ma nadziejÄ™, Ĺźe podobnie bÄ™dzie, gdy kilkaset metrĂłw dalej ruszy kolejny konkurent – IntermarchĂŠ.
do 2011 r. Ponad połowa respondentów stwierdziła, şe w 2010 r. ich sytuacja się pogorszyła, a 12 proc., şe wręcz znacznie się pogorszyła. Zdaniem co trzeciego nie zmieniała się. Tylko 1 proc. za-
CZYTELNICY CZYTELNIKOM
Co jest największym
na trzecia pytanych była przekonana, şe ich sytuacja ulegnie pogorszeniu, a co dziesiąty wierzył, şe pogorszenie będzie znaczne. Tylko 13 proc. było dobrej myśli. Większość najbardziej obawiała się konkurencji. 69 proc. ankietowanych wskazało konkurencję ze strony sklepów wielkopowierzchniowych, 26 proc. bało się podobnych sobie. 22 proc. nie czuje takich obaw.
Podziel się z nami swoim doświadczeniem!
deklarował, şe sytuacja ich sklepu znacznie się poprawiła, 10 proc. oceniło ją jako „raczej lepszą�. W 2011 r. prawie połowa badanych nie spodziewała się şadnych zmian. Jednak aş jed-
Napisz do nas. Autor najciekawszej
odpowiedzi otrzyma wyświetlacz tekstu marki Sigma.
atutem Twojego sklepu? Fundatorem nagrody jest
MOŝE BYĆ LEPIEJ? Większość z detalistów biorących udział w badaniu za główny sposób konkurowania uwaşała atrakcyjność cenową. 75 proc. respondentów stawiało na promocje, a co trzeci wierzył, şe klienci dadzą się skusić nişszymi niş u innych cenami. Inne działania, jak np. wydłuşenie czasu otwarcia sklepu, zwiększenie asortymentu czy zachęcanie do robienia zakupów poprzez ulotki, mogą zwiększyć liczbę klientów według opinii zaledwie 16 proc. badanych właścicieli. Za główne atuty małych sklepów osiedlowych ich właściciele uznali świeşą şywność (99 proc.) oraz nawiązywanie kontaktów w społeczności lokalnej (96 proc.), co zaskakuje w porównaniu z wyşej opisywanym wynikiem wskazującym na prawie zupełną nieznajomość klientów. W kolejnym „Handlu� napiszemy dla porównania, co sądzą na temat małych sklepów osiedlowych ich klienci. Joanna Niewiadomska
Opisane doświadczenia przedstawimy w „Handlu�. Odpowiedzi nie dłuşsze niş na jedną stronę prosimy przysłać do 2 listopada 2011 r. na adres: „Handel�, ul. Wał Miedzeszyński 630, 03-994 Warszawa lub e-mailem: joanna.hamdan@media.com.pl, koniecznie podając: imię i nazwisko, nazwę i adres sklepu, numer telefonu
49
050-051_handel_10_01#TH Kadry.qxd:Layout 1
50 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:22
Page 50
twój handel: kadry
SZEROKI ASORTYMENT
motywowania
Dbaj o swojego pracownika, a on zadba o ciebie.
C
zeeeego... pan sobie życzy?” – czasy, kiedy dowcipy kabaretu „Z tyłu sklepu” niewiele odbiegały od rzeczywistości, już raczej minęły. Wciąż jednak zdarzają się sklepy, w których ekspedientki bardziej zajęte są piciem kawy niż obsługiwaniem klientów czy dbaniem o pełne półki. W innych z kolei personel dba o sklep jak o swój własny. Postawa pracowników niekoniecznie zależy tylko od ich charakteru. Duży wpływ na zaangażowanie zespołu ma podejście szefa. Jak twierdzi Robert S. Bokacki, wiceprezes zarządu Kontekst HR International Group, nie ma jednego obowiązkowego zestawu „produktów do mo-
tywowania”. Każdy pracownik potrzebuje czegoś innego. To pracodawca musi umieć ocenić czego. – Istnieje wiele metod i koncepcji motywowania pracowników. Warto choćby wspomnieć piramidę potrzeb Abrahama Maslowa. Nasze doświadczenie pokazuje jednak, że prawdziwa motywacja opiera się na pięciu prostych czynnikach – mówi. Te czynniki to: pieniądze (zasadnicza pensja, premie, nagrody), poczucie bezpieczeństwa (stabilność firmy, stałość zatrudnienia), relacje interpersonalne (dobre samopoczucie i relacje z szefem i kolegami), osiągnięcia (prestiż, awanse, rozszerzenie zakresu odpowie-
dzialności) i rozwój osobisty (uczenie się nowych rzeczy, szkolenia). – Wszystkie one są jak najbardziej do zastosowania w każdym sklepie, niezależnie od jego wielkości. Wszystkie motywują, choć nie zawsze i nie z tą samą intensywnością – podkreśla ekspert. JAK U SIEBIE Krzysztof Rynkowski, właściciel warszawskiego sklepu U Krzycha, twierdzi, że w dzisiejszych czasach dla pracowników najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa. Dlatego zatrudnia na pełny etat. – Gdy mają zagwarantowane wszystkie prawa pracownicze, jak choćby urlopy, ludzie
SPRAWIEDLIWIE, ALE NIE TAK SAMO W każdej organizacji standardy postępowania z pracownikami powinny być jednolite. – Wszystkich należy traktować tak samo, niezależnie od tego, czy są naszymi krewnymi, czy zwykłymi pracownikami. Jednakowy może być też regulamin motywowania, wskazujący, za co i kiedy pracownicy mogą liczyć na dodatkowe bodźce finansowe i pozafinansowe – tłumaczy Robert S. Bokacki. Podkreśla jednocześnie, że sam proces motywowania powinien być zindywidualizowany, dostosowany do specyficznych potrzeb, oczekiwań i systemu wartości poszczególnych pracowników. Czy zespół złożony z młodych pracowników wymaga innego podejścia niż ten składający się z osób ze starszego pokolenia? Jak motywować znudzone młode dziewczyny, a jak np. ekspedientki z 20-letnim stażem? Według wiceprezesa Kontekst HR socjologowie od dłuższego czasu mówią o zmianach pokoleniowych i ich wpływie na postawy w stosunku do pracy. Tzw. pokolenie X z lat 90. pomału zastępuje pokolenie Y, wychowane
Zdjęcia: © Vibe Images - Fotolia.com
pewniej się czują, a to od razu przekłada się na atmosferę w zespole i zaangażowanie w pracę – mówi. Stara się też być otwarty na codzienne problemy swojego personelu. Prowadzi zeszyt, w którym zapisuje zaliczki, jakich udziela, kiedy tylko ktoś zgłosi taką potrzebę. – Moje dziewczyny wiedzą też, że mogą na mnie liczyć w nagłych potrzebach – podkreśla. Przypomina, że gdy jednej z pań umarł mąż, zapłacił za urlop, wspomógł dodatkowymi pieniędzmi. – Moi pracownicy wiedzą, że jeśli czegoś potrzebują, to mogą zgłosić się do mnie – dodaje.
050-051_handel_10_01#TH Kadry.qxd:Layout 1
28-09-11
16:22
Page 51
PAŹDZIERNIK 2011 handel
POLACY SĄ AMBITNI W ubiegłym roku przeprowadziliśmy badanie (wzięło w nim udział 477 respondentów z kilkudziesięciu organizacji) dotyczące tego, co najbardziej motywuje polskich pracowników. Dla niektórych wyniki mogą być zaskakujące. Na pierwszym miejscu najbardziej motywujących czynników znalazł się rozwój (uczenie się nowych rzeczy, szkolenia), osiągnięcia (prestiż, awanse, rozszerzenie zakresu odpowiedzialności) i relacje (czy dobrze czuję się w tej pracy, czy mam dobre relacje z szefem i kolegami). Dopiero potem pieniądze!
swego pracodawcy? To punkt wyjścia do skuteczności w motywowaniu. CZARNE OWCE – Jack Welch, jedna z legend zarządzania, były prezes General Electric, mawiał: „Należy zrezygnować ze współpracy z ludźmi, którzy nie spełniają naszych oczekiwań” – cytuje Robert S. Bokacki. Krótko mówiąc, są tacy pracownicy, na których nie zadziała żadna metoda motywacji. Jeśli nie działają żadne metody korygowania niepożądanych zachowań pracownika, ekspert radzi się z nim rozstać. Gdy zawiedzie zwrócenie uwagi na to, jakich zachowań pracodawca nie akceptuje, a potem nie podziała ultimatum „jeśli nie zmienisz swojego zachowania, to…” – nie ma sensu dłużej inwestować w taką osobę. – Według badań jednej z amerykańskich firm doradczych jeden niezadowolony pracownik potrafi „zainfekować” nawet 200 innych! – podkreśla wiceprezes Kontekst HR. PREMIA CZY DOBRE SŁOWO? Chociaż premia finansowa niemal zawsze działa, to – co ciekawe – nie zawsze tak samo skutecznie jak inne metody, a już na pewno niezbyt długo. Niezbyt wysoka premia zadziała wręcz demotywująco, podobnie jak za niska pensja.
– Gdybym miał radzić, jakimi metodami motywować pracowników, to powiedziałbym: płać nie gorzej niż inni, ale przede wszystkim zbuduj świetną atmosferę w pracy; dbaj o ludzi, interesuj się nimi, spędzaj z nimi czas, okazuj im szacunek i wyrażaj szacunek z dobrze wykonanej pracy. Codziennie! – radzi Robert S. Bokacki. REKLAMA
w Polsce po 1990 r., a wartości wyznawane przez te pokolenia są diametralnie różne. Dla pokolenia X celem było odniesienie sukcesu osobistego i zawodowego. Dla pokolenia Y praca jest jedynie źródłem pozyskania funduszy na realizację własnych aspiracji. Dlatego znacznie częściej tacy pracownicy są mniej lojalni, mniej odpowiedzialni, rzadziej podejmują wyzwania menedżerskie i częściej zmieniają pracę. Ostatnie badania pokazują jednak, że te postawy powoli zmieniają się po ustabilizowaniu życia, np. po zawarciu związku małżeńskiego i urodzeniu dziecka. Robert Bokacki ocenia, że starsze osoby są motywowane przez wszelkie bodźce, które odwołują się do stabilności życiowej, stabilizacji (np. pewność zatrudnienia), pieniędzy (bo ciągle jesteśmy społeczeństwem na dorobku), niezwykle ważne są też relacje w pracy (przyjazna atmosfera, dobre relacje z szefem i koleżankami). – Ludziom młodym jest o wiele trudniej znaleźć jednoznaczny klucz doboru metod motywowania – dodaje. Przede wszystkim młodzi mogą częściej zmieniać pracę i nie uważają tego za coś złego. Warto poświęcić nieco czasu, aby poznać indywidualną motywację każdego pracownika, zadając na przykład pytania: dlaczego podejmuje on tę pracę, co jest dla niego w pracy ważne i czego oczekuje od
Robert S. Bokacki, wiceprezes Kontekst HR International Group
Podobne podejście reprezentuje praktyk. Krzysztof Rynkowski ma swój stały system. W ciągu roku są takie okazje, kiedy jego personel dostaje premie czy prezenty. Np. zawsze na święta przekazuje im talony, za które mogą zrobić zakupy. Właściciel sklepu podkreśla jednak, że najważniejsze w budowaniu dobrej, sprzyjającej pracy atmosfery w sklepie jest brak bariery między szefem a pracownikami. – Oczywiście jest stosunek zależności, ale to oznacza, że muszę o pracowników zadbać i ich szanować. Mój sukces zależy od nich. Żebym ja miał dobrze, muszę im zapewnić dobre warunki – zaznacza. To chyba działa. Na własne oczy widziałam, jak szeroko uśmiechają się pracownicy U Krzycha. Joanna Niewiadomska
51
052-053_Handel_10_01#TH inwentaryzatory.qxd:Layout 1
52 handel PAŹDZIERNIK 2011
28-09-11
16:23
Page 52
twój handel: inwentaryzatory
I
Ważnym parametrem przy wyborze inwentaryzatora jest pojemność pamięci
NIEWIELKI pomocnik Inwentaryzator – oszczędza czas, ogranicza koszty nadgodzin w przypadku remanentu, zmniejsza prawdopodobieństwo popełnienia błędu. Coraz więcej detalistów przekonuje się do korzyści płynących z używania tego urządzenia.
BEZ BŁĘDÓW Czym kierować się, wybierając inwentaryzator? Piotr Rudnicki, specjalista w dystrybuującej kolektory firmie Koncept-L, uważa, że najważniejsza jest możliwość dostosowania oprogramowania pracującego w urządzeniu do oprogramowania magazynowego używanego w sklepie. – Należy się upewnić, że kupowane urządzenie będzie bezbłędnie komunikowało się z istniejącym w sklepie systemem komputerowym lub że będzie je można w prosty sposób do tego przystosować – mówi Rudnicki. Poważni dystrybutorzy sprzętu zazwyczaj oferują usługę dostosowania go do istniejącego w placówce oprogramowania. Równie ważnym parametrem jest pojemność pamięci urządzenia. W małych placówkach, w których używa się np. 2 tys. SKU, nie ma to większego znaczenia, ale w większym sklepie może się zdarzyć, że po pewnym czasie zabraknie pamięci. – To kłopotliwe, wiele urządzeń co prawda umożliwia rozszerzenie pamięci przy użyciu kart typu flash, ale baza danych działająca na takiej karcie
Zdjęcia: Koncept-L
nwentaryzator, nazywany też kolektorem danych, to niewielkie urządzenie, rozmiarami nieznacznie przekraczające zwykły telefon komórkowy, wyposażone w klawiaturę, wyświetlacz i skaner. We wnętrzu zazwyczaj kryje prosty komputer, który w zależności od zastosowanego oprogramowania potrafi zliczać towary znajdujące się na półkach, kartony w magazynie, sprawdzać, czy liczba i rodzaj dostarczanych produktów zgadzają się z fakturą wystawioną przez dostawcę. Do pamięci urządzenia wgrywa się bazę danych produktów, a potem jednym ruchem ręki, poprzez skanowanie kodów kreskowych na opakowaniach, można je zliczać.
052-053_Handel_10_01#TH inwentaryzatory.qxd:Layout 1
28-09-11
16:23
Page 53
PAŹDZIERNIK 2011 handel
POLICZY, WSKAŻE DROGĘ Między innymi ze względu na wymienione cechy jednym z najczęściej wybieranych kolektorów dystrybuowanych przez Posnet są urządzenia firmy Honeywell marki Dolphin. Podstawowe z tej rodziny (Dolphin 6000) to właściwie nowoczesny komputer umieszczony w skórze telefonu komórkowego. Urządzenie waży ok. 200 g. W kompaktowej, ergonomicznej obudowie łączy możliwości smartfonów z wytrzymałością i wydajnością przemysłowych terminali mobilnych. Wyposażony jest w rozbudowane narzędzia służące do zbierania da-
nych, takie jak skaner kodów kreskowych, kamera z możliwością nagrywania filmów, wygodna ergonomiczna klawiatura, możliwość rejestracji podpisu. Terminal ma także duże możliwości komunikacji za pomocą modułu Wi-Fi, jest przy tym w pełni funkcjonalnym telefonem mobilnym umożliwiającym transmisję danych w technologii GPRS/EDGE. Pracujące pod kontrolą systemu Windows Mobile 6.5 urządzenie idealnie nadaje się do pracy w charakterze biura w kieszeni. Wbudowany moduł GPS pozwala używać go dodatkowo w logistyce i nawigacji. Ta wielofunkcyjność sprawia, że może być szczególnie przydatne w niewielkim sklepie, gdzie jedna osoba wykonuje czynności zaopatrzeniowca, magazyniera, a często także sprzedawcy. Nieco prostszym rozwiązaniem i także tańszym są oferowane przez firmę Koncept-L modele Argox PT20 i Argox PT60. – Cieszą się one największym powodzeniem wśród naszych klientów – mówi Piotr Rudnicki. Przenośne terminale Argox to niewielkich rozmiarów wielofunkcyjne urządzenia służące do zbierania, przechowywania i przesyłania danych. Ergonomię pracy zapewniają lekka konstrukcja, czytelny wyświetlacz, podświetlana klawiatura oraz uchwyt pistoletowy. Funkcjonalnym rozwiązaniem jest potwierdzenie prawidłowego odczytu kodu kreskowego poprzez wibracje. Pomaga to w pracy w ciemnych i hałaśliwych pomieszczeniach. Pojemna pamięć RAM 4 MB, którą można rozszerzyć o 8 MB przy użyciu karty flash, oraz możliwość szybkiej wymiany baterii eliminują częste przestoje w pracy. Komunikacja terminala z urządzeniami peryferyjnymi w odległości do 30 m odbywa się za pomocą technologii Bluetooth.
Hitem Koncept-L jest wielofunkcyjny, niezwykle ergonomiczny kolektor danych CipherLab 8001. W ofercie jest już dostępny także jego następca CipherLab 9300. Urządzenie o niewielkiej masie i wysokiej jakości wykonania jest łatwe w użyciu i wytrzymuje trudy codziennej pracy w ciężkich warunkach. CipherLab 9300 to połączenie terminala przemysłowego z obszerną funkcjonalnością w jednym niewielkim urządzeniu. Zaprojektowany do pracy w trudnym środowisku handlu detalicznego oraz w magazynie ma wiele łatwych w użyciu aplikacji. Ergonomiczny kształt oraz niezwykle wytrzymała obudowa dają gwarancję wielogodzinnej i bezawaryjnej pracy. Przeprowadzone testy wykazały wysoką odporność urządzenia na: kurz, wilREKLAMA
jest nieco wolniejsza niż baza w pamięci RAM – mówi Rudnicki. Podkreśla, że to powoduje spowolnienie pracy urządzenia, a przecież jednym z głównych powodów zakupu inwentaryzatora jest oszczędność czasu. Używanie kolektora danych ma także tę zaletę, że eliminuje większość błędów, które nieuchronnie ludzie popełniają, zwłaszcza przy wykonywaniu jednostajnych i nużących zajęć takich jak liczenie towaru. Dzięki użyciu kolektora oszczędzamy więc także cenny czas, który trzeba byłoby poświęcić na wyeliminowanie błędów. Oprócz parametrów technicznych, które warunkują bezproblemową pracę kolektora danych i jego współdziałanie ze sklepową bazą magazynową, przy wyborze urządzenia należy zwrócić uwagę na jego parametry mechaniczne. – Wytrzymałość, szczelność, wodoodporność czy odporność na upadek z wysokości to cechy, które wpływają na długość życia kolektora. Są one szczególnie istotne w dużych magazynach, ale i w handlu tradycyjnym zdarzają się wypadki – mówi Marek Naumowicz, specjalista z firmy Posnet.
goć, zapylenie oraz upadek z wysokości 1,5 m. – Klienci coraz częściej pytają właśnie o urządzenia wielofunkcyjne. Ale o wyborze zazwyczaj decyduje stosunek ceny do jakości – mówi Naumowicz. Najtańsze na rynku urządzenia kosztują ok. 1200 zł. Zazwyczaj są to jednak produkty mało znanych firm dalekowschodnich. Nie dają gwarancji niezawodności. Przyzwoity inwentaryzator można kupić za ok. 1500 zł, najdroższe urządzenia przeznaczone dla przemysłu i dużych magazynów kosztują nawet ok. 8 tys. zł. Jak w przypadku każdego zakupu, przy wyborze inwentaryzatora czasami lepiej zdecydować się na urządzenie nieco droższe, niż ponosić ryzyko awarii. Rafał Pisera
53
054_handel_10_01#Th nowosci.qxd:Layout 1
54 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
16:24
Page 54
ul. Odrowąża 15, 03-310 Warszawa tel.: (22) 512 79 00, faks: (22) 512 79 01 www.koncept-l.pl
Boks-Pol
„ZAPOLUJ NA VANA!” Pod takim hasłem rozpoczęła się najnowsza kampania Mercedes-Benz Polska skierowana do klientów zainteresowanych zakupem samochodu dostawczego. Jesienna oferta Mercedesa łączy korzystną cenę modeli Vito i Sprinter z atrakcyjnymi, specjalnie przygotowanymi na tę okazję pakietami wyposażenia. Ponadto klienci mogą liczyć na przedłużoną gwarancję i atrakcyjne formy finansowania. Oba pojazdy dostępne są w salonach Mercedes-Benz w specjalnych cenach: Sprinter już od 75,9 tys. zł netto, a Vito – od 66,9 tys. zł netto.
PROMOCJA
ul. Ludowa 7a lok. 18, 05-816 Michałowice info@bokspol.pl, biuro@bokspol.pl www.bokspol.pl, tel./faks: (22) 735 04 07
WIELOFUNKCYJNE URZĄDZENIE DOTYKOWE Firma Koncept-L wprowadziła na rynek nowy mikrokiosk PMK-170 KS. Urządzenie wyposażone jest w rezystywny ekran dotykowy LCD, porty zewnętrzne oraz funkcję identyfikacji i odczytu linii papilarnych. Na życzenie klienta dostępne są dwie wersje: z chłodzeniem pasywnym bądź wentylatorem. PMK-170 KS oferowany jest w opcji z dwiema wersjami procesorów: Intel Atom D410 lub Intel Celeron M. 2.0 GHz. Opcjonalnie w urządzeniu można zamontować trójścieżkowy czytnik kart magnetycznych, wielokierunkowy skaner kodów kreskowych i głośników. PMK-170 KS dedykowane jest do pracy w sklepach detalicznych, hotelarstwie i gastronomii.
EFEKTYWNE ZARZĄDZANIE KONTAKTAMI HANDLOWYMI Wprowadzony przez Dymo na polski rynek system CardScan to połączenie skanera wizytówek oraz programu do zarządzania danymi. System umożliwia szybkie gromadzenie i łatwe administrowanie pozyskanymi kontaktami. Wystarczy zeskanować wizytówkę lub przenieść dane z wiadomości e-mail metodą „przeciągnij i upuść” – program automatycznie wprowadzi dane w odpowiednie pola w elektronicznej książce adresowej. System umożliwia również wydruk kontaktów na drukarce etykiet Dymo Label Writer. Skaner zasilany jest poprzez kabel USB. Więcej na www.dymo.pl.
Zdjęcia: Koncept-L, Boks-Pol, Dymo, Iveco Poland, Mercedes-Benz,
PROMOCJA
al. Wyścigowa 6 02-681 Warszawa
Jest to pierwsze samoobsługowe stanowisko kasowe polskiego producenta boksów kasowych – firmy Boks-Pol. Przy urządzeniu klienci samodzielnie skanują, pakują oraz płacą za towar. Zastosowanie samBOKS-u powoduje niekwestionowane zwiększenie prestiżu danej placówki handlowej, czyniąc jednocześnie zakupy przyjemniejszymi dla klientów. SamBOKS jest urządzeniem kompletnym, gotowym do pracy bezpośrednio po dostarczeniu go do miejsca przeznaczenia.
Terminal danych CP30 to nowy przenośny komputer oferowany przez firmę CipherLab. Urządzenie pracuje na bazie systemu Windows Mobile 6.5, mocnego procesora oraz dużej pamięci z możliwością jej rozszerzenia. Aplikacja CipherLab Smart Shell umożliwia dostosowanie wyświetlacza do potrzeb użytkownika, zaprogramowanie klawiszy funkcyjnych oraz łatwe zarządzanie zadaniami. CP30 wyposażony jest w wyświetlacz TFT 2,8 cala WQVGA z ekranem dotykowym, akumulator 2200 mA, aparat fotograficzny 3,2 Mpix z autofocusem i zintegrowany GPS. Umożliwia odczyt kodów kreskowych 1D i 2D, podpisów, zdjęć i filmów. Wykorzystując bezprzewodową sieć WWAN, WLAN, WPAN, terminal CP30 może komunikować się z urządzeniami peryferyjnymi oraz przesyłać dane w czasie rzeczywistym. Urządzenia CipherLab oferowane są na rynku polskim przez firmę Koncept-L.
Koncept-L SA
Iveco Poland Sp. z o.o.
SAMBOKS
WIELE MOŻLIWOŚCI
PROMOCJA
Najnowsza wersja samochodu Daily jest wytrzymała, niezawodna oraz wydajna. Będzie oferowana z nowymi, wysokowydajnymi silnikami, o większej mocy, udoskonalonymi zarówno pod względem ekonomiki, jak i ekologii. Nowy Daily nadal będzie obecny we wszystkich segmentach pojazdów użytkowych o DMC od 3,5 t do 7,0 t, pozwalając przewozić masę użyteczną do 4,7 t. W przypadku furgonu oferowana jest przestrzeń ładunkowa do 17,2 m sześc. w ośmiu wariantach. Nowy Daily jest dostępny z pełną gamą silników, w tym z silnikiem na gaz ziemny i z napędem elektrycznym. W kabinie kierowcy zwiększono komfort jazdy, w tym m.in. udoskonalono regulowaną kolumnę kierownicy oraz zwiększono zakres regulacji fotela kierowcy i pasażera.
PROMOCJA
DLA PROFESJONALISTÓW
PROMOCJA
twój handel: nowe rozwiązania
055_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
29.9.2011
11:53
Page 55
056-059_handel_10_01#HNP zupki.qxd:Layout 1
56 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
11:40
Page 56
handel na półce: zupy chińskie i instant
ROSÓŁ i pomidorowa
Bogactwo i dostępność smaków zup błyskawicznych to jedno. Ale przywiązanie do tradycji robi swoje. Konsumenci wolą te smaki zup, które na co dzień przygotowują samodzielnie w domu.
Zdjęcia: © Juststone - Fotolia.com
P
olacy są wyjątkowymi miłośnikami zup, nawet na tle mieszkańców Europy Wschodniej. Wpływ na to ma dość chłodny klimat naszego kraju, a także cena. Garnek zupy może bowiem stanowić pożywne danie dla całej rodziny, za to niekoniecznie kosztowne. Z raportu „Zupy mówią” przygotowanego w 2010 r. dla Nestlé przez PBS DGA wynika, że niemal 100 proc. Polaków jako najbardziej znane zupy w naszej kuchni wskazuje rosół i pomidorową. 35 proc. ankietowanych twierdzi, że najczęściej jada zupę pomidorową, a dla 28 proc. jest to ulubiona zupa. O ile jednak pomidorowa kojarzy się głównie z ciepłymi uczuciami typu przyjaźń i miłość, o tyle rosół... z przeziębieniem (aż dla 70 proc. ankietowanych). Nie zmienia to tego, że 28 proc. badanych rosół jada na co dzień, a 23 proc. wskazuje go jako ulubioną zupę (według badanych rosół pasuje na przyjęcia weselne i na tradycyjny rodzinny obiad). Wśród najpopularniejszych w Polsce zup są jeszcze ogórkowa (dla 9 proc. respondentów jest ulubioną zupą), barszcz biały i czerwony, szczawiowa, grochowa, żurek, flaki i fasolowa (za PBS DGA). Rzadziej Polacy przygotowują: chłodnik, zupy serową, brokułową, dyniową czy cukiniową. Kojarzą się one respondentom raczej z ciekawością i chęcią eksperymentowania w kuchni niż codziennym daniem. Smakowe trendy odzwierciedlają dane sprzedażowe wszystkich kategorii zup dostępnych na rynku: od zup gotowych mokrych, przez zupy w proszku, po zupki instant i chińskie. Te dwie ostatnie kategorie gotowe są do spożycia już kilka minut po zalaniu wrzątkiem, i to na nich kon-
29.9.2011
11:40
Page 57
R E K LAMA
056-059_handel_10_01#HNP zupki.qxd:Layout 1
centrujemy uwagę w tym artykule. Jest to bowiem bardzo chodliwa kategoria nie tylko w handlu nowoczesnym, ale również tradycyjnym. Na półce nie zajmują dużo miejsca, są bardzo popularne zwłaszcza wśród osób, które często kupują je w drodze do pracy. Zupki błyskawiczne są bowiem sezonową kategorią. Ich szczyt sprzedaży przypada na okres od października do marca, kiedy traktowane są jako szybka, ale przede wszystkim rozgrzewająca przekąska. Gorące Kubki Knorra to najchętniej kupowane w Polsce zupy instant w saszetkach. Od lat najlepiej sprzedają się zupy: barszcz czerwony, pomidorowa z makaronem, rosół z kury oraz serowa. W sierpniu 2010 r. Unilever wprowadził na rynek nową linię Knorr Gorący Kubek Na bogato!. W porównaniu z tradycyjnymi gorącymi kubkami zupki te mają więcej makaronu, dodatkowych składników, większe opakowania i niestandardowe propozycje. – Produkty linii Na bogato! szybko zyskały udziały rynkowe. Najlepiej sprzedaje się Serowa z makaronem szpinakowym – informuje Elżbieta Zeszczyńska, brand manager marki Gorący Kubek. Unilever właśnie wprowadza na rynek nowy wariant Gorącego Kubka Na Bogato! – Grzybową z makaronem. Małgorzata Niklewska, product manager w dziale kulinarnym Nestlé Polska, mówi, że wybierając zupy i dania instant, konsumenci kierują się głównie ochotą na konkretną zupę. Od tego zależy, czy wybiorą Smaczną Zupę Rosół z kury z makaronem i zieloną pietruszką Winiary, czy Smaczną Zupę Barszcz Czerwony tradycyjny Winiary. Jej zdaniem drugim ważnym czynnikiem wyboru jest marka
produktu, a kolejnymi jego cena i forma promocji. NUDLE I CHIŃSKIE Polacy uwielbiają makaron w zupach. To dlatego tak dużą popularnością cieszą się również należące do Unilevera zupki Amino. Dostępnych jest ich wiele wariantów smakowych, ale najlepiej sprzedają się rosół i pomidorowa. Pod marką Nudle Knorr (również dania z makaronem) prym wiedzie Nudle Ser w ziołach. Do tej pory, nie licząc zupek typowo orientalnych, Unilever w kategorii nudle właściwie nie miał konkurencji. Ale... – Konsumenci lubią urozmaicać swoje menu i często sięgają po nowości produktowe – uważa Małgorzata Niklewska. Dlatego firma Nestlé wprowadza właśnie do sprzedaży nową linię Makarą. Jak tłumaczy producent, jest to nowa propozycja z kategorii nudle, stworzona specjalnie z myślą o konsumentach, którzy cenią dobre jedzenie, zabawę, są ciekawi nowych smaków i znajdą kilka chwil na smaczny posiłek w ciągu dnia. Linię tworzy sześć wariantów (m.in. Kurczak Curry i Pomidorowa). Produkty nie zawierają dodatku glutaminianu sodu ani konserwantów. Do swojej nowej propozycji Nestlé zachęca również ceną – sugerowana cena detaliczna wynosi tylko 1,20 zł. Dla porównania: zupka Amino kosztuje średnio 1,15 zł, Vifonu – 1,39 zł, a Knorra – 1,52 zł (źródło: Tan-Viet). Wspomniana marka Vifon to najpopularniejszy w Polsce brand wśród zupek chińskich. Pod tą dystrybuowaną przez firmę Tan-Viet International marką Vifon bestsellerem są Kurczak Złoty i Kurczak Curry. Jesienią planowana jest kampania outdoorowa i inter-
056-059_handel_10_01#HNP zupki.qxd:Layout 1
58 handel PAŹDZIERNIK 2011
Zupki chińskie
Zupki instant
SUPERMARKETY
41,9%
35,0%
ŚREDNIE SKLEPY SPOŻYWCZE
21,2%
23,6%
MAŁE SKLEPY SPOŻYWCZE
14,4%
15,7%
HIPERMARKETY
11,6%
13,0%
DUŻE SKLEPY SPOŻYWCZE
10,9%
12,8%
REKLAMA
netowa Kurczaka Złotego Vifon. – W komunikacji tego produktu koncentrujemy się głównie na studentach, choć w naszym rozumieniu chodzi bardziej o „stan pogody du-
11:40
Page 58
handel na półce: zupy chińskie i instant
GDZIE SIĘ SPRZEDAJĄ? Lokalizacja sprzedaży zup chińskich i instant, VIII 2010 – VII 2011, wartościowo.
Źródło: Nielsen
29.9.2011
SILNA CZOŁÓWKA Najpopularniejsze marki w kategorii zupek chińskich, VIII 2010 – VII 2011, udział w sprzedaży wartościowo.
AMINO
W CZYM SIĘ SPRZEDAJĄ? Sprzedaż według opakowań, VIII 2010 – VII 2011, wartościowo.
ZUPY CHIŃSKIE
38%
W torebce foliowej
VIFON
29%
KNORR
19%
W plastikowym kubeczku
95,1%
8% W słoiku
Źródło: Tan-Viet za Nielsenem
cha” i „otwartego umysłu” niż wiek i aktualne zajęcie – zastrzega Wioleta Kucharska, senior brand manager w Tan-Viet International. Konsumentami marki są
2%
ZUPY INSTANT W torebce
MARKI WŁASNE
98%
4,9%
Źródło: Nielsen
bowiem przede wszystkim młodzi, otwarci na nowości ludzie, stali użytkownicy internetu. Tan-Viet w portfolio ma jeszcze markę zup błyskawicznych Tao Tao, wśród których największym powodzeniem cieszą się zupa koreańska Kim Chi oraz wietnamska zupa PHO z makaronem ryżowym. Z kolei Ajinomoto Poland, producent zupek błyskawicznych SamSmak i chińskich YumYum, przyznaje, że właśnie ze względu na „bardzo silnie zakorzenione brandy” (mowa o Amino, Nudle Knorr i Vifon) firmie trudno jest konkurować wyłącznie w tych dwóch kategoriach. Dlatego rozwija portfolio o oryginalne japońskie koncepty, m.in. przyprawy do dań z kuchnią japońską pod marką Oyakata oraz makaron smażony Yakinoodles w czterech wariantach smakowych (odpowiednik nudli). Produkty pozycjonowane są w segmencie premium. – Szukaliśmy wyróżnika na rynku. Tradycyjna oferta, owszem, ale także bardziej niszowa. Chcemy się rozwijać – mówiła nam kilka miesięcy temu Agnieszka Frączek, kierownik ds. marketingu produktu w Ajinomoto Poland.
NOWE TRENDY SZKODZĄ Mimo ogólnie dużej popularności zupek chińskich wśród Polaków kategoria ta kurczy się od ok. dwóch lat. W ostatnio badanym przez Nielsen okresie (VIII 2010 – VII 2011 vs. VIII 2009 – VII 2010) Polacy kupili o 5 proc. mniej zupek chińskich niż rok wcześniej, a wydali na nie ok. 370 mln zł. – Malejący trend wynika z rozwoju innych nowych na rynku kategorii, gdzie benefitem konsumenta jest także łatwy i szybki posiłek – tłumaczy Wioleta Kucharska. Kolejny rok z rzędu maleje również sprzedaż zupek instant (nie chińskich, ale też po zalaniu wodą gotowych do spożycia). W badanym okresie ich sprzedaż spadła aż o 20 proc. ilościowo (do 50,5 mln kg) i o 10 proc. wartościowo (do 212,4 mln zł). Cały rynek zup gotowych w Polsce (zupy mokre, chińskie, instant i do zagotowania) wart jest nieco ponad 900 mln zł. Choć producenci mieli nadzieję, że w perspektywie kilku lat przekroczy magiczną wartość 1 mld zł, na razie się na to nie zanosi. Ostatnie badania Nielsena pokazują bowiem, że cały rynek traci, a nie zyskuje. Ilona Mrozowska
059_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28.9.2011
16:18
Page 59
056-059_handel_10_01#HNP zupki.qxd:Layout 1
60 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
11:40
Page 60
handel na półce: zupy chińskie i instant
COŚ CIEPŁEGO
Chińskie zupki obecne są w 80 proc. sklepów monitorowanych przez CMR. Placówki te mają w ofercie średnio 10 różnych wariantów smakowych tych zupek.
W
handlu tradycyjnym do najlepiej sprzedających się zupek do zalania należą: Zupa Pomidorowa i Rosół z Kury Amino 64 g, zupy Złoty Kurczak i Kurczak Curry Vifon 70 g, Knorr Nudle Ser w Ziołach 64 g i Diabolo Pomidoro 66 g (CMR). Rynek zupek błyskawicznych (gorące kubki, zupy instant, zupki chińskie) oprócz wspomnianych już marek Knorr, Amino i Vifon ma jeszcze jedną rozpoznawalną przez konsumentów markę – Winiary (Nestlé Polska). Producent Smacznych Zup Winiary podkreśla, że produkty te łatwo można rozpoznać w sklepie, bo wyróżniają się charakterystycznym opakowaniem w kształcie kubka. Jeśli właściciele sklepów zastanawiają się, które z marek umieścić na półce, mamy dla nich radę – wszystkie. Produkty gabarytowo są małe, a popyt na nie ogromny. Szybko i na ciepło – to dzisiejsze motto wielu pracujących Polaków, zwłaszcza młodych. Jak wynika z obserwacji producentów i samych detalistów, zupki chińskie, polskie do zalewania i gorące kubki najlepiej sprzedają się jesienią i zimą. Latem popyt na nie spada. Konsumują je głównie osoby pracujące, a robią to jesienią i zimą, bo w chłodne dni zupa doskonale rozgrzewa.
Grzegorz Szymanek: – Uważam, że zupki kupują głównie młodzi, pracujący ludzie, do biura na szybką i ciepłą przekąskę w pracy
Te zakupowe trendy potwierdza Grzegorz Szymanek, właściciel niewielkiego warzywniaka na rynku w Kraśniku, 35-tys. mieście położonym na skraju Roztocza. Chociaż detalista przyznaje, że mimo dobrej lokalizacji klientów ma coraz mniej (zabierają ich Carrefour Express, Biedronka i Lidl), a koncentruje się głównie na świeżych warzywach i owocach, popyt na zupki błyskawiczne jest. – Jesienią i zimą sprzedają się naprawdę nieźle – mówi Grzegorz Szymanek. Jego zdaniem kupują je nawet dzieciaki, ale zaraz precyzuje, że chodzi mu głównie o młodzież. Detalista stawia głównie na trzy marki: Vifon, Amino i Gorący Kubek Knorr. Ale już np. Monika Głóciok, właścicielka sklepu spożywczego w Gliwicach, nie obserwuje żadnej sezonowości sprzedaży w zupkach błyskawicznych. Jej zdaniem sprzedają się prawie przez cały rok, również latem. Zgadza się jednak, że sięgają po nie głównie osoby pracujące. – Latem też chodzi się przecież do pracy, urlopy nie trwają w nieskończoność – mówi detalistka. W jej sklepie najszybciej rotują marki Amino i Vifon. – Właściwie to, co zamówimy, schodzi z półek. Sprzedają się i tradycyjne smaki, typu rosół, pomidorowa, i bardziej różnorodne. Bez wątpienia jest to chodliwa kategoria – dodaje Monika Głóciok. Z kolei w sklepie Beaty Kowary w Czaplinku (woj. zachodniopomorskie) lepiej sprzedają się raczej tradycyjne smaki zup błyskawicznych, choć szybko rotuje też wariant Knorr Nudle Ser w Ziołach. – Produkty te kupują głównie młodzi ludzie, ewentualnie w średnim wieku spieszący się do pracy – mówi Beata Kowar. Dodaje, że zupki kupują też dzieci, ale raczej po szkole niż przed. Oznacza to, że traktują je jako szybką i gorącą przekąskę w domu. – Nie wyobrażam sobie, żebym nie miała w asortymencie tych produktów. Klienci na pewno byliby zawiedzeni – konkluduje detalistka. Ilona Mrozowska
Z D A N I E M E K S P E R TA
W DNI ROBOCZE
Hubert Hozyasz, CMR
Spośród całej kategorii zup w tradycyjnych sklepach spożywczych to chińskie stanowią najważniejszy segment pod względem obrotu. Do nich należy jedna trzecia wartości sprzedaży całej kategorii zup. Segment zdominowany jest przez dwóch producentów: Unilever (marki Knorr i Amino) oraz Tan-Viet (Vifon). W sumie ci dwaj producenci odpowiadają za ok. 90 proc. wartości sprzedaży zupek chińskich w handlu tradycyjnym. Zupki chińskie w sklepach osiedlowych kupowane są najczęściej w dni robocze od poniedziałku do piątku, kiedy stosowane są jako substytut bardziej pracochłonnych posiłków. W sklepach tradycyjnych najwięcej transakcji zakupu zupek raportowanych jest w godzinach 12-14, czyli w porze obiadowej. W przypadku zupek chińskich często jednorazowo kupowane jest więcej niż jedno opakowanie na paragon. W przypadku mniejszych sklepów osiedlowych jest to średnio 1,7 opakowania na transakcję, a w przypadku dużych sklepów i supermarketów – 3 opakowania.
Zdjęcia: © photoillustrator.eu - Fotolia.com
dla zabieganych
061_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28.9.2011
16:09
Page 61
062-066_handel_10_01#HNP Szampony.qxd:Layout 1
62 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
16:07
Page 62
handel na półce: szampony i odżywki
MYĆ, PIELĘGNOWAĆ, odżywiać
P
olacy najczęściej sięgają po szampony do każdego rodzaju włosów, do włosów suchych i zniszczonych, przetłuszczających się i farbowanych. Produkty te łącznie generują około trzech czwartych sprzedaży szamponów w Polsce, pozostałe 30 proc. obrotu jest realizowane przez kategorię szamponów przeciwłupieżowych. – Szampony są niezaprzeczalnie produktem pierwszej potrzeby i jako takie są kosmetykiem, który cieszy się największym zainteresowaniem konsumentów – mówi
Maja Józefowicz, brand manager cosmetics w Henkel Polska (Schauma, Syoss i Gliss Kur). Jak wskazuje Nivea Polska, powołując się na dane GfK Polonia, produkty do pielęgnacji włosów charakteryzują się bardzo wysoką penetracją – w 2010 r. wynosiła ona 89 proc. Gospodarstwo kupuje kategorię średnio co 2-3 miesiące. W porównaniu z rokiem 2009 podczas jednorazowych zakupów nabywa się tych produktów objętościowo więcej (wzrost z 403 do 422 ml).
– Kobiety stanowią znakomitą większość, bo ok. 80 proc. kupujących szampony – mówi Małgorzata Bielicka, corporate communications manager w Nivea Polska. Podaje, że w przypadku pań podstawowym kryterium wyboru produktu jest marka. Wiąże się ona z określonym pułapem cenowym, a pula marek preferowanych przez kobiety jest szersza niż u mężczyzn. Do decyzji zakupowej pobudzają ewentualne zmiany, m.in. reklama, polecenie czy nowości. – Promocje stanowią istotny element wyboru – uważa Małgorzata Bielicka.
Zdjęcia: © Steve Cukrov - Fotolia.com, © Piotr Marcinski - Fotolia.com
To przede wszystkim kobiety kupują szampony i odżywki do włosów. Zwracają uwagę na markę, cenę, ale też wsparcie promocyjne danego produktu. Przed nimi niełatwy wybór, bo od bogactwa oferty w tej kategorii może... rozboleć głowa.
062-066_handel_10_01#HNP Szampony.qxd:Layout 1
28.9.2011
16:07
Page 63
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Oczywiście dużą rolę odgrywa też określone działanie produktu, czyli np. to, do jakiego rodzaju włosów szampon jest przeznaczony. Wśród mężczyzn, jak tłumaczy Małgorzata Bielicka, podstawowym kryterium wyboru jest marka szamponu. Tu pula jest węższa niż w przypadku kobiet. Wybierając produkt, panowie często kierują się również zapachem. Według L'Oréala (Garnier Fructis i Garnier Naturalna Pielęgnacja) wszystkie nowości wprowadzane do sprzedaży – a pojawiają się one niemal pod każdą z obecnych w kategorii marek – sprawiają, że rynek szamponów w Polsce jest bardzo dynamiczny i dobrze rozwinięty. Praktycznie każdy konsument znajdzie coś dla siebie – od szamponu dodającego włosom objętości, przez ich wygładzanie lub dodanie intensywnego blasku, po szampony stricte pielęgnacyjne. TRUDNY WYBÓR Szampony i odżywki do włosów to jedne z nielicznych kategorii kosmetycznych, którym udało się oprzeć sile marek własnych. To dlatego, że producenci tak konstruują swoją ofertę, by każdy konsument, bez względu na zasobność kieszeni i rodzaj włosów lub problemów z nimi, mógł znaleźć coś dla siebie. Unilever podaje, że pod marką Dove najczęściej wybieranym wariantem szamponu jest Dove Intense Repair do włosów suchych i zniszczonych. Pod marką Timotei najlepiej sprzedaje się 400-ml opakowanie szamponu do włosów przetłuszczających się 2 w 1, a w przypadku Clear – przeciwłupieżowy wariant dla mężczyzn Active Sport, także w opakowaniu 400 ml. – Szampony i odżywki do włosów Dove to kosmetyki regenerujące i odżywiające włosy. Timotei to oferta dla osób szukających w produktach pielęgnacyjnych naturalnych składników, ekstraktów i olejków, a produkty marki Clear skierowane są do konsumentów borykających się z problemem łupieżu – wyjaśnia Sylwia Kocoń, business team leader kategorii produktów do pielęgnacji ciała w Unilever Polska. Do masowego konsumenta skierowana jest marka Garnier (L'Oréal). Szampony Garnier Fructis pozycjonowane są jednak w segmencie średnim wyższym, natomiast Naturalna Pielęgnacja w segmencie śred-
Z D A N I E M E K S P E R TA
POLKI DBAJĄ O WŁOSY Iwona Kuś, GfK Polonia
nim niższym. W obydwu markach najlepiej sprzedającym się wariantem jest szampon do włosów farbowanych: Fructis Color Resist oraz Naturalna Pielęgnacja z ekstraktem z żurawiny i olejkiem arganowym. W Henklu w rodzinnej pielęgnacji włosów specjalizuje się Schauma, w „głębokiej” regeneracji Gliss Kur, a w pielęgnacji oraz stylizacji i koloryzacji – marka Syoss. – Konsumenci najczęściej sięgają po szampony uniwersalne, przeciwłupieżowe oraz do włosów suchych i zniszczonych. Ogromnym powodzeniem cieszy się też linia Gliss Kur Ultimate Repair, wprowadzona na rynek w czerwcu br., która po dwóch miesiącach od pojawienia się na półkach zdobyła ok. 1-proc. udział w rynku szamponów – podkreśla Maja Józefowicz. Z oferty Nivea Polska kobiety szczególnie cenią dwa warianty szamponów: Diamond Gloss oraz 2 in 1 Express, a mężczyźni – szampony Fresh Freeze. NOWOCZESNY I DROGERIE Tradycyjne sklepy spożywczo-przemysłowe odgrywają niewielką rolę w obrocie szamponami. Mimo że jest to kategoria pierwszej potrzeby, to tak jak w przypadku odżywek prym w ich sprzedaży wiodą drogerie i sklepy wielkopowierzchniowe. Pytani przez nas producenci przyznają, że przez handel tradycyjny realizują nie więcej niż 20-30 proc. sprzedaży szamponów i odżywek.
Bogata oferta kosmetyków do pielęgnacji włosów, liczne innowacje produktowe i towarzyszące im intensywne kampanie reklamowe zwiększają świadomość i wymagania kosmetyczne Polaków. Dzisiaj sam szampon nie wystarcza. Konsumenci wiedzą, że warunkiem zdrowych, mocnych włosów jest ich odpowiednie odżywienie. Jak pokazują wyniki badania GfK ConsumerScan, odżywkę do włosów znajdziemy w niemal co drugim domu. Przeciętnie gospodarstwo domowe wydaje na tę kategorię około 26 zł w skali roku. Na rynku dostępne są odżywki w różnych formach: od tradycyjnych balsamów, poprzez kremy, mleczka, aż po innowacyjne maseczki czy sera. Producenci odżywek nieustannie poszerzają ofertę o coraz bardziej zaawansowane i wyspecjalizowane preparaty, wiedząc, że w tej kategorii liczą się jakość i innowacyjność produktu. Świadczy o tym chociażby niski udział marek własnych w kategorii odżywek – odpowiadają one jedynie za ok. 3 proc. obrotu. Preparaty odżywiające i wzmacniające włosy kupowane są do gospodarstwa domowego średnio raz na pięć miesięcy. Około jednej trzeciej zakupów tych produktów dokonują gospodarstwa z największych miast, czyli liczących powyżej 200 tys. mieszkańców. W dużej mierze jest to kategoria kupowana przez młodsze konsumentki.
63
062-066_handel_10_01#HNP Szampony.qxd:Layout 1
64 handel PAŹDZIERNIK 2011
16:07
Page 64
handel na półce: szampony i odżywki
Udział w rynku
Zmiana sprzedaży
51-200 ml
6,8%
-24,7%
201-300 ml
22,5%
-18,6%
301-500 ml
53,6%
+6,9%
1000 ml i więcej
14,2%
-7,8%
Są jednak wyjątki. Jak zapewnia L'Oréal, kanał tradycyjny jest dla szamponów Garnier bardzo istotny ze względu na masową dystrybucję marki i konieczność jak najszerszego dotarcia do konsumentów w całej Polsce, również w małych miejscowościach i na wsiach. – Niezmiennie jednym z naszych celów jest wzmocnienie obecności produktów Garnier w małych, lokalnych sklepach, pomimo problemów związanych z ograniczonymi możliwościami ekspozycji produktu – przekonuje producent. Gros sprzedaży szamponów i odżywek (ok. 60 proc.) w sklepach poniżej 300 mkw. realizuje Laboratorium Kosmetyczne „Joanna”, ale mowa głównie o drogeriach, sklepach kosmetycznych, chemicznych i wielobranżowych. Firma ma w portfolio trzy linie: Rzepa, Z Apteczki Babuni i Naturia. Według pytanych przez nas detalistów właśnie te prosto brzmiące polskie nazwy przyczyniają się też do popularności tych produktów w handlu tradycyjnym. Laboratorium Kosmetyczne „Joanna” tłumaczy, że ze swoim asortymentem, a szczególnie z szamponami i odżywkami, stara się dotrzeć do miejscowości, w których nie ma super- czy hipermarketów, ale są klienci oczekujący dobrej jakości produktów w przystępnej cenie. Kanał tradycyjny jest dla firmy korzystny również ze względu na rekomendację sprzedawczyń, co jest ważne zwłaszcza przy tak dużej liczbie kosmetyków na rynku. Rzeczywiście jest ich dużo. Wystarczy spojrzeć na dane liczbowe dotyczące rynku. W ostatnio badanym przez Nielsena okresie (VII 2010 – VI 2011) Polacy wydali na szampony 759,7 mln zł (o 6 proc. mniej niż rok wcześniej), a na odżywki 230 mln zł (o 1,4 proc. mniej). Ilościowo sprzedaż szamponów spadła o 3,6 proc. (do 327,8 mln l), a odżywek o 1,9 proc. (do 5 mln l). Wśród odżywek najlepiej sprzedają się te do spłukiwania, choć wzrasta udział odżywek w sprayu. Ich dużą zaletą jest wygodna forma aplikacji i szybkość użycia (najczęściej odżywki mają przede wszystkim ułatwiać rozczesywanie włosów). Coraz lepiej też sprzedają się maski jako produkty o bardziej intensywnym działaniu, choć niekoniecznie obciążające
włosy. Na znaczeniu zyskują produkty pielęgnacyjne do włosów farbowanych i koloryzowanych. DO KAŻDEGO RODZAJU WŁOSÓW W samym 2011 r. Unilever wprowadził do sprzedaży nowe szampony przeciwłupieżowe Clear Nourishing Anti-Dandruff Shampoo, a Nivea – linię Long Repair (do pielęgnacji dłuższych, łamliwych i rozdwajających się włosów). Z kolei L'Oréal – szampon Fructis Czysty Blask (oczyszczający włosy z zanieczyszczeń pochodzących m.in. z twardej wody), nową gamę szamponów przeciwłupieżowych Fructis oraz dodatkowy wariant w marce Naturalna Pielęgnacja (nadający objętość szampon z ekstraktem z owocu granatu i drożdży piwnych). Henkel Polska w tym roku urozmaicił ofertę szamponów i odżywek o linię Syoss Substance & Strength (do włosów normalnych i delikatnych), Syoss Blond & Highlights (do włosów blond i z pasemkami) i Gliss Kur Ultimate Repair (do włosów suchych i zniszczonych). Wśród czołowych graczy na rynku szamponów jest jeszcze Procter & Gamble z najchętniej kupowaną w kategorii szamponów przeciwłupieżowych marką Head & Shoulders i równie popularną linią Pantene Pro-V. Dwie najnowsze propozycje Procter & Gamble pod tą marką to linia Pantene Pro-V Nature Fusion (do włosów zniszczonych) i Pantene Pro-V Zdrowy Kolor (do włosów farbowanych). Od 1 kwietnia br. dostępne są szampony i odżywki pod marką Wella Pro Series. Wcześniej w masowej sprzedaży Wella obecna była tylko w dwóch kategoriach: koloranty i stylizacja włosów. – Rozbudowa oferty jest naturalną drogą rozwoju marki. Chcemy umożliwić naszym konsumentkom samodzielną codzienną pielęgnację włosów, ale profesjonalnymi produktami w przystępnej cenie – zapewnia nas Agnieszka Szczepańska, external relations manager w Procter & Gamble. Podkreśla, że linia Wella Pro Series reprezentuje średnią półkę cenową. Producent ma również w portfolio markę Herbal Essences. Ilona Mrozowska
Zdjęcia: © kotomiti - Fotolia.com
PÓŁ LITRA W SAM RAZ Najchętniej kupowane pojemności szamponów do włosów, udział w sprzedaży (VII 2010 – VI 2011) i zmiana ich sprzedaży (VII 2010 – VI 2011 vs. VII 2009 – VI 2010), ilościowo.
Źródło: Nielsen
28.9.2011
065_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28.9.2011
16:05
Page 65
062-066_handel_10_01#HNP Szampony.qxd:Layout 1
66 handel PAŹDZIERNIK 2011
29-09-11
13:03
Page 66
handel na półce: szampony i odżywki
PRODUKT
pierwszej potrzeby
GDZIE SIĘ SPRZEDAJĄ SZAMPONY? Lokalizacja sprzedaży szamponów do włosów, VII 2010 – VI 2011, wartościowo. Sklepy chemiczne Supermarkety Hipermarkety Sklepy spoż.-przemysł. Apteki Sklepy spożywcze Sklepy wielobranżowe Kioski
33,6% 24,5% 21,5% 6,9% 4,7% 4,6% 3,0% 1,3%
Źródło: Nielsen
GDZIE SIĘ SPRZEDAJĄ ODŻYWKI? Lokalizacja sprzedaży odżywek do włosów, VII 2010 – VI 2011, wartościowo. Sklepy chemiczne Hipermarkety Supermarkety Apteki Sklepy spoż.-przemysł. Sklepy wielobranżowe Kioski
54,2% 20,7% 14,3% 4,5% 3,9% 1,9% 0,6%
Źródło: Nielsen
– Szampony i odżywki sprzedają się dobrze przez cały rok – zapewnia Edmund Tober, właściciel sklepu wielobranżowego Tober SC we Wrocławiu
W
tych kanałach dystrybucji szampony powinny być obowiązkowym produktem, zwłaszcza że używają go wszyscy konsumenci – bez względu na wiek czy płeć. Szampony kupują zwykle kobiety, z których aż 90 proc. jest w stanie określić rodzaj swoich włosów oraz szampon, jakiego powinny używać. Rośnie też świadomość zakupowa u panów. Choć nadal głównie kobiety decydują, który szampon kupić swoim partnerom, to jednak coraz częściej mężczyźni samodzielnie dokonują wyboru. Panowie – zdradzają producenci i detaliści – są „praktyczniejsi” niż kobiety i częściej sięgają po produkty typu 2 w 1. Regularnie używają też szamponów przeciwłupieżowych. Jeśli mężczyzna i kobieta robią zakupy wspólnie, zwykle wybierają szampon, z którego będą mogli korzystać wszyscy członkowie rodziny. Domeną pań są jeszcze odżywki. Według producentów najpopularniejsze są te przeznaczone do włosów suchych oraz farbowanych. Maseczki do włosów to wciąż bardzo niszowa część rynku. Są droższe, więc nie są idealnym produktem dla lokalnego handlu. Ale tradycyjne odżywki do spłukiwania już tak. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy ukryte pod nakryciem głowy włosy tracą objętość i blask. Można też spróbować umieścić na półce coraz popularniejsze w Polsce odżywki w sprayu, po których zastosowaniu nie ma konieczności spłukiwania włosów. Produkty te mogą sprawdzić się w większych miastach, gdzie jest sporo zabieganych i zapracowanych konsumentek. W drogerii PHU „Szwed” w Kobierzycach, prowadzonej przez Agnieszkę i Wiesława Szwedów, odżywki sprzedają się gorzej, ale szampony – znakomicie. W asortymencie mają kilkanaście najpopularniejszych marek, z których najszybciej rotują: Ziaja i Joanna
w segmencie ekonomicznym oraz Dove, Garnier, Palmolive, Elsève czy Timotei w średnim segmencie cenowym. – Coraz więcej wiernych klientek zdobywa też stosunkowo nowa na rynku marka Syoss – mówi Agnieszka Szwed. Dodaje, że młode konsumentki są bardziej otwarte na nowości niż te w średnim i starszym wieku, które najczęściej wybierają tańsze, polskie marki. Jej zdaniem szampony kupują przede wszystkim kobiety, również dla swoich mężczyzn. Edmund Tober, właściciel sklepu wielobranżowego Tober SC we Wrocławiu, mówi, że szampony i odżywki sprzedają się dobrze przez cały rok. – Chodzi o produkty codziennego użytku – podkreśla. W jego sklepie najszybciej schodzą z półek marki Fructis, Nivea i Ziaja. Jeśli chodzi o odżywki, to zdaniem detalisty klientki najczęściej kupują tę samą markę co szamponu. Odżywki kupowane są jednak rzadziej. Zużywa się ich mniej, a więc starczają na dłużej. Edmund Tober nie stworzył specjalnej półki z szamponami dla panów, ale ma je w ofercie. – Są one przedłużeniem linii dla pań – mówi. Z jego obserwacji wynika, że kobiety najczęściej sięgają po szampony do włosów farbowanych czy po trwałej ondulacji, a mężczyźni po szampony do włosów normalnych i przetłuszczających się. Jak wskazuje CMR, najsilniejsze marki szamponów w kanale tradycyjnym to m.in.: Head & Shoulders, Timotei, Familijny, Elsève, Fructis, Pantene Pro-V i Nivea. Szampony najczęściej kupowane są w sobotę i piątek, co może oznaczać, że mowa o zakupach jak najbardziej zaplanowanych. Szampony często współkupowane są z innymi kategoriami drogeryjnymi. W przypadku zakupów spożywczych szampony najczęściej trafiają do koszyka z papierosami, ale też piwem, sokiem czy napojami gazowanymi. Ilona Mrozowska
Zdjęcia: Barbara Mikusińska-Ozdobińska
W drogerii PHU „Szwed” w Kobierzycach, której właścicielką (wraz z mężem) jest Agnieszka Szwed, szampony kupują przede wszystkim kobiety
Jeśli detalista nastawiony jest wyłącznie na sprzedaż produktów spożywczych, to nie ma sensu układać na półce szamponów. Inaczej jest w przypadku sklepów spożywczo-przemysłowych, nie wspominając już o drogeriach.
067_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28.9.2011
16:30
Page 67
068-071_handel_10_01#HNP Plyny.qxd:Layout 1
68 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
15:59
Page 68
handel na półce: środki do mycia naczyń
Klasyczne płyny do mycia naczyń nadal mają stabilny i najwyższy udział w rynku środków do zmywania naczyń. Jednak to sprzedaż preparatów do mycia naczyń w zmywarkach rośnie w tempie dwucyfrowym.
TRADYCJA
z nowoczesnością
Zdjęcia: © Marc Dietrich - Fotolia.com
O
ile w dużych sieciach handlowych producenci środków do zmywania ręcznego mogą obawiać się o swoją pozycję (marki własne zajmują ok. 20 proc. tego rynku), o tyle w przypadku lokalnych placówek spożywczych, w tym sklepów chemicznych i spożywczo-przemysłowych – już nie. Tu sprzedaje się wyłącznie firmowe brandy. – Nie od dziś wiadomo, że kanał nowoczesny przyczynił się do spadku liczby transakcji i ilości sprzedaży w sklepach tradycyjnych. W kategorii środków do mycia naczyń – tym bardziej produktu premium, jakim jest marka Morning Fresh – ma to w ostatnich latach również niebagatelne znaczenie – przyznaje Anna Rogalska, dyrektor marketingu w PZ Cussons. Jej zdaniem to wysoka i sprawdzona jakość płynu do mycia naczyń Morning Fresh sprawia, że sprzedaż tych produktów w handlu tradycyjnym utrzymuje się na stałym poziomie. Producenci są zgodni, że w kategorii płynów do ręcznego mycia naczyń konsumenci koncentrują się przede wszystkim na skuteczności w usuwaniu tłuszczu i zabrudzeń oraz wydajności. – Za dobrej jakości produkt gotowi są zapłacić więcej i dlatego nadal bardzo często wybierają markowy środek – stwierdza Bartłomiej Strzałkowski, junior brand manager detergents w Henkel Polska. Dodaje, że z powodów ekonomicznych coraz częściej sięgają jednak
068-071_handel_10_01#HNP Plyny.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:59
Page 69
PAŹDZIERNIK 2011 handel
po produkty w większych opakowaniach i dlatego najpopularniejszą objętością staje się obecnie 1 l. Z badań Nielsena wynika, że opakowania o pojemności 751-1000 ml generują już 62,8 proc. ilości sprzedaży, podczas gdy te o objętości 251-500 ml – 19,9 proc., a małe, do 250 ml – tylko 0,5 proc. Większe opakowania są bardziej ekonomiczne, więc produktu starcza na dłużej, a cena jest bardziej korzystna. – Inaczej jest w handlu tradycyjnym. Tu konsumenci cenią sobie wygodę, dlatego relatywnie częściej wybierają poręczne 0,5-l butelki, które nie są ciężkie, doskonale mieszczą się w dłoni i zajmują mało miejsca – tłumaczy Anna Rogalska. Jeśli chodzi o rodzaj środka wybieranego do zmywania ręcznego, to nadal dominują tradycyjne płyny. Pojawiają się co prawda balsamy i żele, ale – zwłaszcza w tradycyjnych placówkach – klienci najczęściej wybierają te formaty, które znają od lat. Są za to otwarci na nowe warianty zapachowe oraz środki z funkcją ochronną rąk. – Wprowadziliśmy nowe warianty płynów i balsamów do mycia naczyń o nowatorskich w tej kategorii zapachach, typu pomarańcza, grejpfrut, lawenda czy truskawka. Teraz każdy płyn i balsam do mycia naczyń Ludwik dba także o dłonie. Wszystko dzięki recepturze wzbogaconej kompleksem witamin – podkreśla Magdalena Stankiewicz-Kanarek, starszy specjalista ds. marketingu i rozwoju produktowego Inco-Veritas. Powołując się na dane MEMRB z okresu III-IV 2011 r., podaje, że spośród różnych wariantów zapachowych płynów i balsamów do mycia naczyń jedną trzecią sprzedaży generują cytrynowe, w dalszej kolejności miętowe (17,9 proc.). Stabilną pozycję zajmują: aloes (5,1 proc.), grejpfrut (2,5 proc.) i pomarańcza (2,4 proc.). Również w ofercie Pura konsumenci cenią przede wszystkim wariant cytrynowy, a z balsamów – balsam z aloesem. Bardzo dobrze sprzedaje się wprowadzony w 2009 r. wariant Pur Balsam Dłonie i Paznokcie, który – według Henkla – jest liderem segmentu balsamów. – Ten produkt chroni skórę dłoni przed po-
drażnieniem i nadmiernym wysuszeniem – zapewnia Bartłomiej Strzałkowski. W połowie 2011 r. Henkel wprowadził na rynek nową linię produktów marki Pur – 3x Action, który dzięki „ultragęstej” formule zapewniać ma „perfekcyjną” czystość i usuwać nawet najbardziej uporczywe zabrudzenia, w tym tłuszcz. PÓŁKA PŁYNNA... Jak wskazuje CMR, kategoria płynów do mycia naczyń od lat kontrolowana jest przez dwóch producentów: Inco-Veritas z marką Ludwik (zajmuje ok. 37,7 proc. rynku) i Henkla z marką Pur (23,6 proc.). Od jesieni 2007 r. swój udział w kategorii z powodzeniem buduje Procter & Gamble z marką Fairy (aktualnie ma ok. 13-proc. udział w rynku), co przy rosnącym znaczeniu marek własnych świadczy o tym, że konsumenci nadal chętnie sięgają po produkty markowe. Hubert Hozyasz z CMR wyliczył, że Inco-Veritas, Henkel i Procter & Gamble razem zgarniają trzy czwarte wartości sprzedaży płynów do mycia naczyń w Polsce. Dane te, z okresu I-VII 2011 r., dotyczą wyłącznie niezależnych sklepów spożywczo-drogeryjnych. Inne marki z silną pozycją w tym kanale dystrybucji to m.in. Lucek (również należący do Inco-Veritas) i Gold Cytrus (Gold Drop). – Zdecydowanym liderem sprzedaży jest Gold Cytrus 1-l cytrynowy, ale dużym powodzeniem cieszą się warianty rumiankowy, grejpfrutowy oraz balsam aloes-awokado – wskazuje Liliana Ćwik, specjalistka ds. marketingu w Gold Drop. Jej zdaniem polski klient szuka przede wszystkim dobrego i skutecznego produktu do mycia naczyń w przystępnej cenie. …I AUTOMATYCZNA Szacuje się, że już ok. 20 proc. Polaków ma w domu zmywarki do naczyń (np. w Niemczech współczynnik ten sięga 70 proc.). – Każde nowe mieszkanie oznacza nową kuchnię, a w niej najczęściej zmywarkę. W ten sposób dynamicznie rośnie też kategoria środków do zmywania naczyń w zmywarkach – mówi Bartek Łukasiak, asystent kierownika marki Finish w Reckitt Benckiser.
Z D A N I E M E K S P E R TA
MARKI WŁASNE W NATARCIU
Michał Maksymiec, GfK Polonia
Nabywcy najchętniej sięgają po małe (do 500 ml) i średnie (500-1000 ml) opakowania środków do zmywania ręcznego. Coraz chętniej wybierane są opakowania większe (1000-1500 ml), oczywiście kosztem mniejszych. W analizowanym okresie, czyli od lipca 2010 r. do czerwca 2011 r., już co piąte gospodarstwo domowe przynajmniej raz dokonało zakupu dużego opakowania. Spośród produktów brandowych konsumenci najczęściej sięgają po marki: Pur, Ludwik i Fairy. Na uwagę zasługują tańsze marki własne, których udział w sprzedaży sięga już 22 proc. Rośnie sprzedaż produktów do zmywarek, do czego najbardziej przyczynili się nowi nabywcy. W analizowanym okresie prawie 18 gospodarstw domowych na 100 co najmniej raz kupiło produkt z tego segmentu. Oznacza to wzrost penetracji o ponad 3 pkt proc. Przyczyniają się do tego przede wszystkim segmenty tabletek do zmywarek oraz soli. Segmenty nabłyszczaczy oraz produktów w formie proszku lub płynu/żelu straciły na wartości, co może wynikać z dużej popularności produktów w niższej cenie, a więc marek własnych. Spośród nich gospodarstwa domowe najchętniej sięgają po markę W5 (Lidl) oraz po Glosimę (Biedronka).
PŁYNY NA TOPIE, ALE NA MINUSIE Najczęściej wybierane środki do zmywania ręcznego (V 2010 – IV 2011) i zmiana ich sprzedaży (V 2010 – IV 2011 vs. V 2009 – IV 2010), ilościowo.
PŁYNY ŻELE Źródło: Nielsen
Udział w sprzedaży
Zmiana sprzedaży
95,6%
-5,6%
4,4%
1,5%
69
068-071_handel_10_01#HNP Plyny.qxd:Layout 1
70 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
Zmiana sprzedaży
TABLETKI
42,7%
19,4%
PŁYNY
37,9%
14,0%
GRANULKI
10,5%
45,0%
6,8%
14,3%
Źródło: Nielsen
GDZIE SIĘ SPRZEDAJĄ? Lokalizacja sprzedaży środków do mycia naczyń i środków do zmywarek (V 2010 – IV 2011), wartościowo. Zmywanie Zmywanie ręczne w zmywarkach
HIPERMARKETY
16,2%
41,8%
SUPERMARKETY
37,0%
34,1%
SKLEPY CHEMICZNE
10,8%
15,0%
SKLEPY SPOŻYWCZO-PRZEMYSŁ.
15,1%
3,8%
5,1%
3,1%
13,1%
2,1%
2,7%
0,2%
SKLEPY SPOŻYWCZE KIOSKI Źródło: Nielsen
O ile sprzedaż środków do zmywania ręcznego jest w Polsce stabilna, o tyle środków do zmywarek rośnie dwucyfrowo. Nielsen podaje, że w okresie V 2010 – IV 2011 Polacy kupili o 2,3 proc. mniej środków do zmywania ręcznego (w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej) za wyższą o 3,1 proc. kwotę, czyli łącznie 366,7 mln zł. Na środki do zmywarek wydali 172,6 mln zł, czyli o 22,4 proc. więcej niż w poprzednio badanym okresie. O ok. 20 proc. wzrosła też ilościowa sprzedaż kategorii. – Coraz więcej gospodarstw domowych nabywa zmywarki, a więc kategoria środków do automatycznego mycia naczyń nadal ma przed sobą potencjał – potwierdza Magdalena Stankiewicz-Kanarek (Ludwik). Spośród oferowanych w Polsce środków do mycia naczyń w zmywarkach konsumenci najchętniej sięgają po tabletki (zajmują dwie piąte rynku) zarówno klasyczne, jak i wielofunkcyjne (nie wymagają stosowania soli i nabłyszczacza). W następnej kolejności są płyny. Środki do zmywarek zdecydowanie lepiej niż w handlu tradycyjnym sprzedają się w nowoczesnym, ale najwięksi producenci zapewniają, że nie rezygnują z obecności w lokalnych sklepach, bo omawiana kategoria ma akurat duży potencjał w tym kanale dystrybucji. – Środki do zmywarek są szybko rozwijającą się kategorią, a dla marki Finish, która jest liderem rynku, ważne jest, aby docierać do jak największej liczby konsumentów i towarzyszyć im od momentu zakupu zmywarki. A to właśnie lokalne sklepy są w pobliżu domów wszystkich Polaków – tłumaczy Bartek Łukasiak. Jego zdaniem preferencje zakupowe klientów lokalnych sklepów różnią się nieco od upodobań osób odwiedzających placówki wielkopowierzchniowe. – Do sklepów tradycyjnych rekomendujemy przede wszystkim małe opakowania naszych tabletek, bo takie najlepiej sprzedają się w lokalnych placówkach. Stawiamy również na dodatki, które dbają o zmywarkę i polepszają działanie detergentów – zaznacza Bartek Łukasiak. Ale, jak zapewnia, klienci sklepów tradycyjnych kupują nie tylko najtańsze tabletki Finish Classic, lecz także te
z najwyższej półki portfolio Finisha – trójfazowe kapsułki Quantum. Najbardziej popularne tabletki Finish w sklepach tradycyjnych to wielofunkcyjne All in One, które zawierają sól i nabłyszczacz. Do większych lokalnych placówek producent rekomenduje już duże opakowania tabletek Finish, czyli tej samej wielkości co w przypadku handlu nowoczesnego. – Właścicielom sklepów zalecamy również eksponowanie dodatków do zmywarek, typu: sól, nabłyszczacz, odświeżacz i płyn do mycia zmywarki. To segmenty, które dynamicznie zyskują na popularności – dodaje Bartek Łukasiak. Finish jest największą marką środków do zmywarek w Polsce, która realizuje 55 proc. wartościowej sprzedaży tej kategorii (Reckitt Benckiser za Nielsenem, V-VI 2011 vs. V-VI 2010). Wiceliderem rynku środków do zmywarek jest Henkel z marką Somat, trzecią stabilną pozycję ma Inco-Veritas z Ludwikiem. – Chcąc ułatwić konsumentom poruszanie się w kategorii środków do mycia naczyń w zmywarkach i pomóc odpowiednio dobrać produkt do ich potrzeb, przeprowadziliśmy relaunch opakowań produktów marki Somat – mówi Emilia Hołdyńska-Suska, junior brand manager detergents w Henkel Polska. Tłumaczy, że konsumentom ma być teraz łatwiej odróżnić tabletki standardowe, czyli wymagające użycia soli i nabłyszczacza (Somat Standard), od wielofunkcyjnych, a także dostrzec różnice między poszczególnymi rodzajami tych wielofunkcyjnych (Somat Multi i Somat Multi-Perfect). Inco-Veritas w 2010 r. wzbogacił ofertę marki Ludwik o tabletki do zmywarek All in One, tabletki Classic oraz zawieszkę zapachową, a w tym roku odświeżył wizerunek pozostałych preparatów, czyli proszku do zmywarek, płynu nabłyszczającego oraz soli ochronnej. Wprowadził także do sprzedaży żel do zmywarek Ludwik All in One, w dużym, 1,5-l opakowaniu. Zarówno Inco-Veritas, jak i Reckitt Benckiser już zapowiadają kolejne nowości w kategorii środków do mycia naczyń w zmywarkach. Ilona Mrozowska
Zdjęcia: © Marc Dietrich - Fotolia.com
Udział w sprzedaży
SKLEPY WIELOBRANŻOWE
Page 70
handel na półce: środki do mycia naczyń
ZMYWARKI NA PLUSIE Najczęściej wybierane środki do zmywarek (V 2010 – IV 2011) i zmiana ich sprzedaży (V 2010 – IV 2011 vs. V 2009 – IV 2010), ilościowo.
PROSZKI
15:59
068-071_handel_10_01#HNP Plyny.qxd:Layout 1
29-09-11
13:20
Page 71
PAŹDZIERNIK 2011 handel
PŁYNY w detalu
Tylko 60 proc. niezależnych sklepów spożywczych badanych przez CMR prowadzi sprzedaż płynów do mycia naczyń i ten poziom nie zmienił się od ubiegłego roku.
T
o niewiele, biorąc pod uwagę, że niemal każde gospodarstwo domowe używa tego rodzaju detergentu. Bo nawet jeśli w domu jest zmywarka, płyn do mycia naczyń i tak jest niezbędny. Z obserwacji producentów wynika, że obie kategorie absolutnie się nie wykluczają. Kolejny ważny powód, dla którego warto mieć płyny do mycia naczyń na półce mimo ograniczonej powierzchni, to fakt, że cena jednostkowa opakowania jest znacznie niższa niż innych produktów obecnych w kategorii chemii gospodarczej, np. proszków do prania i płynów do płukania tkanin. Z danych CMR wynika, że w 2010 r. przeciętne ceny płynów do mycia naczyń wynosiły ok. 3 zł za 0,5 l produktu i 4,6 zł za 1 l. – Obsługujemy klientów zza lady, ale stworzyliśmy półkę, którą nazywamy małym działem chemicznym. Są tu jednak tylko produkty pierwszej potrzeby, typu papier toaletowy, chusteczki higieniczne, proszki do prania, płyny do płukania tkanin i właśnie płyny do mycia naczyń – mówi Barbara Chaj, właścicielka sklepu spożywczego Duet w Bytomiu. Podkreśla, że te kategorie nie były wybrane przypadkowo. – Oprócz zakupów spożywczych nasi klienci chcieli móc kupić akurat te produkty gospodarcze. Teraz mamy je w ofercie i na pewno podnoszą one rentowność sklepu – dodaje. Wśród płynów do mycia naczyń w sklepie pani Barbary
Krzysztof Rynkowski, detalista z Warszawy, zrezygnował z chemii gospodarczej, bo powstałe obok jego sklepu Tesco odebrało mu klientów tej kategorii
Chaj najszybciej schodzą z półek marki: Ludwik, Gold Cytrus i Pur. Płyny do mycia naczyń uwzględnia też w asortymencie sklep spożywczy w Toruniu prowadzony przez Kazimierza Olejnika i jego żonę Mirosławę. – Nasza główna marka to Gold Cytrus, ale nie ukrywam, że płyny do mycia naczyń schodzą nam sporadycznie – mówi pan Mirosław. Dodaje, że utrzymuje kategorię na półce, bo mimo wszystko czasami ktoś ten produkt kupi, a obecnie „każdy grosz jest na wagę złota”. – Prowadzimy z żoną sklep od 18 lat, ale tak źle jak teraz jeszcze nie było – ocenia detalista. Narzeka, że Carrefour, który otworzył się niedaleko, zabrał placówce większość klientów. – Ratuje nas godzina otwarcia, czyli 5 rano. Żaden sklep w okolicach nie działa od tak wczesnej pory, więc mamy stałych klientów, którzy właśnie wtedy przychodzą do nas na zakupy. Potem rozwiązujemy krzyżówki – śmieje się Mirosław Olejnik. Chemię gospodarczą, w tym płyny do mycia naczyń, miał u siebie Krzysztof Rynkowski, właściciel sklepu U Krzycha na warszawskim Gocławiu. Ponieważ jednak w tym samym budynku co sklep pana Krzysztofa otwarto Tesco, detalista zrezygnował z chemii gospodarczej w ogóle. – Stawiam tylko na produkty spożywcze, w ich sprzedaży mogę jeszcze z Tesco konkurować, choćby świeżością produktu, ale chemią już nie. Przyznaję, że ceny, które daje Tesco, na przykład na płyny do mycia naczyń, dla mnie są nieosiągalne. Po prostu nic bym na tym nie zarobił – wyjaśnia. Z danych CMR wynika, że wraz z płynami najczęściej trafia do koszyka mleko, a w następnej kolejności: papierosy, piwo, soki, margaryna, śmietana. To ważna wskazówka dla detalistów, bo trend też świadczy o tym, że płyny dużo częściej są kupowane z tradycyjnymi produktami spożywczymi niż z detergentami. Ilona Mrozowska
Z D A N I E M E K S P E R TA
GOSPODYNI NA ZAKUPACH
Hubert Hozyasz, CMR
W niezależnych sklepach spożywczo-drogeryjnych płyny do mycia naczyń kupowane są najczęściej w sobotę. Wpływ na to mają zakupy uzupełniające zapas środków czystości przed planowanym sprzątaniem domu w weekend. Interesujące jest spojrzenie na godzinowy rozkład transakcji. Aż 30 proc. z nich przypada na godziny okołopołudniowe, czyli od 10 do 12. Można to uzasadnić tym, że produkt ten w ciągu tygodnia w sklepach osiedlowych kupowany jest często przez gospodynie domowe, których nie obowiązują standardowe godziny pracy, natomiast osoby pracujące na zakupy wybierają sobotę. W handlu tradycyjnym najczęściej wybierane płyny do mycia naczyń to te pod markami Ludwik i Pur. W przypadku Ludwika prym wiodą warianty miętowy i cytrynowy (500 i 1000 ml), a marki Pur – Pur Balsam Aloes (500 i 1000 ml).
LUDWIK NA CZELE Najchętniej kupowane marki płynów do mycia naczyń w sklepach spożywczo-drogeryjnych, udział w sprzedaży, wartościowo, I-VII 2011 r. Ludwik
37,8%
Pur
23,6%
Fairy
13,4%
Źródło: CMR
71
072-073_handel_10_01#HNP plesniowe.qxd:Layout 1
16:38
Page 72
handel na półce: warto mieć
SERY z pleśnią
Choć sprzedaż serów pleśniowych ostatnio spadła, to ich producenci przewidują dynamiczny rozwój tej kategorii. Dlatego warto mieć w ladzie wybór tych serów.
T
radycja spożycia serów pleśniowych w Polsce jest jeszcze stosunkowo młoda, a przez to ich konsumpcja jest nadal znacznie niższa niż w takich krajach, jak Niemcy czy Francja. Marta Danielak z działu marketingu SM Lazur zwraca uwagę, że rynek serów pleśniowych jest niszowy, ale dość stabilny. – Są nabywane przez wąską grupę konsumentów, mają jednak wiernych fanów, którzy kupują sery pleśniowe nie tylko na kanapkę czy deskę serów, ale też jako składnik wielu dań mięsnych, ryb czy sałatek – mówi Marta Danielak. – Zainteresowanie tego typu produktami rośnie z roku na rok, co pokazuje współczynnik penetracji, czyli procent osób spożywających dany produkt przynajmniej raz w okresie badanym – podkreśla Magdalena Klimczak, group manager w Bongrain Polska (sery Turek). W przypadku serów pleśniowych penetracja tych produktów osiągnęła w ub.r. 50 proc. Oznacza to, że co drugi Polak spożywa sery pleśniowe. Jeszcze w 2008 r. współ-
czynnik ten wynosił zaledwie 36 proc. (według GfK Polonia). Z BIAŁĄ I NIEBIESKĄ Do niedawna sery pleśniowe były najdynamiczniej rozwijającą się kategorią rynku serów. Od ponad roku dynamika rozwoju w ujęciu rocznym odnotowuje stagnację, a w ostatnich miesiącach (Nielsen, VIII 2010 – VII 2011 vs. VIII 2009 – VII 2010) nastąpił 2-proc. spadek całej kategorii. Producenci przyznają, że ich sprzedaż zwolniła najbardziej w ciągu ostatniego pół roku. Zdaniem Anny Trawczyńskiej z działu marketingu Arla Foods (międzynarodowa marka Castello) na takie wyniki miał wpływ głównie 4-proc. spadek sprzedaży serów pleśniowych z białą skórką, które stanowią prawie 82 proc. całej kategorii. Na drugi trend zwraca uwagę Jacek Wyrzykiewicz, PR & trade marketing manager w Hochland Polska (marka Valbon). – Widoczne jest przesunięcie popytu na tańsze wyroby i kanały dystrybucji – mówi.
Dodaje, że marka Valbon jest dobrze rozpoznawalna wśród klientów, ma 12,8-proc. udział w kategorii serów pleśniowych w ujęciu wartościowym. Nie narzekają producenci serów z niebieską pleśnią. Anna Trawczyńska z Arla Foods widzi potencjał rynku właśnie w rozwoju tego rodzaju serów. Z ostatnich danych wynika bowiem, że sery z niebieską pleśnią odnotowały 19-proc. wzrost sprzedaży wolumenowo i 10-proc. wartościowo (Nielsen, VIII 2010 – VII 2011 vs. VIII 2009 – VII 2010). Marka Castello w kategorii serów z niebieską pleśnią zajmuje obecnie trzecie miejsce pod względem sprzedaży ilościowej i wartościowej. Liderem serów z niebieską skórką jest Lazur. Jak podaje Marta Danielak, spółdzielnia zwiększyła w tym roku ich produkcję o 5-7 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W ciągu ostatnich 12 miesięcy (VIII 2010 – VII 2011) Polacy kupili 8,5 t serów pleśniowych, wydając na nie ponad 261 mln zł (Hochland Polska za Nielsenem). KLASYKA I NOWOCZESNOŚĆ Jacek Wyrzykiewicz zauważa, że polski konsument jest tradycjonalistą, najczęściej wybiera smaki naturalne i śmietankowe. Podobne spostrzeżenia ma Marzena Salamon prowadząca delikatesy Adria w Otwocku. Choć w ofercie ma nie tylko polskie, lecz także importowane z Francji sery pleśniowe, największym powodzeniem cieszą się podstawowe smaki („bez wynalazków”) i znane na polskim rynku marki: Valbon, Turek i Lazur. Jednak producenci, chcąc rozwijać kategorię, wprowadzają wciąż nowe propozycje. Zdaniem Jacka Wyrzykiewicza coraz więcej klientów sięga po sery pleśniowe wytwarzane z mleka koziego oraz te z dodatkami. Dlatego stosunkowo niedawno Hochland wprowadził na rynek Valbon Brie z oliwkami czy Valbon Brie z ziołami prowansalskimi. Z kolei Bongrain Polska, który w ofercie ma tradycyjne sery pleśniowe Turek typu camembert czy brie, proponuje konsumentom gamę produktów o obniżonej zawartości tłuszczu z linii Turek Figura. Ostatnio w jego ofercie pojawiły się też sery camembert z pieprzem i brie z ziołami. SM Lazur oferuje sery pleśniowe w wielu smakach, w różnych opakowaniach w nowej, odmienionej szacie graficznej. Począwszy od tradycyjnej główki (Lazur Błękitny), przez ćwiartki (Lazur Błękitny, Turkusowy), bloki (Lazur Złocisty, Srebrzysty, Skalmierzycki), porcje (Lazur Błękitny, Złocisty, Srebrzysty, Turkusowy), Lazur Sałatkowy, po sery
Zdjęcia: Katarzyna Pierzchała, © vision images - Fotolia.com
72 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
072-073_handel_10_01#HNP plesniowe.qxd:Layout 1
28.9.2011
16:38
Page 73
PAŹDZIERNIK 2011 handel
– Sery pleśniowe sprzedają się u mnie cały czas bardzo dobrze. Przede wszystkim podstawowe smaki, bez dodatków – mówi Marzena Salamon, właścicielka Adrii w Otwocku
topione (Lazuretta: Kremowa, Błękitna, Złocista) oraz plastry z funkcją otwórz-zamknij (Lazur Srebrzysty, Złocisty, Skalmierzycki) wzbogacone bakteriami probiotycznymi. Największym zainteresowaniem klientów cieszą się sery pleśniowe konfekcjonowane w małych opakowaniach 100-200 g. SM Lazur sprzedaje najwięcej opakowań w kształcie REKLAMA
trójkątów oraz krojonych z główki na stoiskach tradycyjnych. – Obecnie klienci poszukują szybkich rozwiązań na codzienne śniadania, smacznych, wysokiej jakości produktów, w wygodnych, funkcjonalnych opakowaniach typu otwórz-zamknij – mówi Marta Danielak. Odpowiedzią na te oczekiwania są plastrowane sery z przerostem i porostem niebieskiej szlachetnej pleśni, które producent wprowadził na rynek jako pierwszy. Arla Foods oferuje natomiast innowacyjny plastikowy typ opakowania typu otwórz-zamknij. Sprawiają one, że mimo specyficznego aromatu serów pleśniowych zapachy nie przenikają się w lodówce, a sam produkt dłużej utrzymuje świeżość. DOBRA PERSPEKTYWA Choć ostatnie miesiące nie napawały optymizmem, producenci serów pleśniowych przewidują w przyszłości dynamiczny rozwój tej kategorii produktów. – Rosnąca na rynku konkurencja wymusza na producentach wytwarzanie produktów najwyższej jakości,
o wyjątkowym smaku i aromacie – mówi Marta Danielak z SM Lazur. Wtóruje jej Anna Trawczyńska z Arla Foods. Podkreśla, że polscy konsumenci długo przekonywali się do tego rodzaju serów. Jednak dzięki wyjazdom zagranicznym, promowaniu innych kuchni, a także rozwojowi oferty rynku gastronomicznego, który coraz częściej proponuje bogate menu dań z wykorzystaniem serów pleśniowych, teraz coraz częściej sięgają po nie przy sklepowej półce. – Dodatkowym czynnikiem, który będzie miał wpływ na wzrost sprzedaży serów pleśniowych w dalszej perspektywie, jest wzrost siły nabywczej konsumentów oraz zmiana pokoleniowa i idące za tym nowe zwyczaje żywieniowe – uważa Anna Trawczyńska. Jacek Wyrzykiewicz z Hochland Polska dodaje, że istotnym czynnikiem dalszego rozwoju rynku serów pleśniowych w Polsce są innowacje. – Zawsze były, ale dziś, kiedy wyścig dyktowany konkurencyjnością nabrał niespotykanego dotychczas tempa, mają znaczenie szczególne – mówi Wyrzykiewicz. Beata Goczał
73
074-076_handel_10_01#HNP zdrowa zywnosc.qxd:Layout 1
15:53
Page 74
handel na półce: warto mieć
ZDROWA
półka
Trend na zdrowie, ekologię od kilkunastu lat jest jednym z dominujących w światowej branży FMCG. Polski rynek powoli stara się doganiać w tej kwestii Zachód.
Z
drowa żywność” wciąż wiąże się z pewną samowolką, często z nadużyciami, bo nie istnieje jedna obowiązująca definicja tego pojęcia. Używane jest ono w kilku znaczeniach i w różnym celu. Pod tym określeniem kryć się mogą specjalistyczne artykuły dietetyczne dla osób cierpiących na celiakię czy cukrzycę, produkty wegetariańskie i wegańskie, produkty niskoprzetworzone oraz oczywiście żywność pochodzenia ekologicznego.
Jeśli do tego dodamy to, że często napis „eko” lub „bio” bywa tylko zabiegiem marketingowym i nie ma nic wspólnego z wyjątkowymi właściwościami opatrzonych nim produktów, odnalezienie klucza do określenia tego segmentu staje się wyjątkowo trudne. Dystrybutorzy tego typu produktów jako główne kryterium rozpoznania prawdziwej zdrowej żywności wskazują certyfikat eko. – Według ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia każda żyw-
Zdjęcia: Katarzyna Pierzchała, Sopexo
REKLAMA
74 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
074-076_handel_10_01#HNP zdrowa zywnosc.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:53
Page 75
PAŹDZIERNIK 2011 handel
ność jest zdrowa, ale ekologiczna żywność jest dodatkowo certyfikowana – podkreśla Grzegorz Maliszewski, marketing manager Biofuturo Trade. Anna Olszewska, dyrektor departamentu zakupów i marketingu firmy Bio Planet, uważa, że w tym segmencie w przypadku wielu produktów nie można mieć pewności co do jakości surowców użytych podczas produkcji. – Co więcej, nie różnią się one często od konwencjonalnych produktów. Dla Bio Planet „zdrowa żywność” to wyłącznie certyfikowana żywność ekologiczna – zaznacza. Hasło „zdrowa żywność” wiąże się jednak równie często z pewną funkcjonalnością produktów. Właśnie ta definicja włącza do owego segmentu produkty bezglutenowe czy zawierające pewne substancje o udokumentowanym prozdrowotnym działaniu. – To jeden z głównych trendów na rynku. Konsumenci poszukują produktów funkcjonalnych, których formuła służyć ma ich zdrowiu – mówi Anna Adaszewska, marketing manager firmy Italmex. Dość powszechne jest także stawianie znaku równości między żywnością wegetariańską a „zdrową”. – Produkty firmy Primavika są wytwarzane ze składników w 100 proc. pochodzenia roślinnego, a zatem wolne są od chorób przenoszonych przez zwierzęta – twierdzi Paweł Skrzypczak, prezes firmy. Dodaje, że są również wolne od cholesterolu, nie zawierają wypełniaczy, polepszaczy, sztucznych aromatów, barwników ani konserwantów. Powyższe fakty pozwalają na użycie w stosunku do nich określenia „zdrowa żywność”. Poza tym część to produkcja żywności bio, certyfikowana przez firmę certyfikującą Bioekspert.
Alina Sosnowska, właścicielka warszawskiego sklepu Agatka, w którym zdrowa żywność stanowi ok. 15 proc. asortymentu, twierdzi, że najlepiej sprzedają się kasze, płatki i mąki bio, wegetariańskie pasztety i tofu oraz nabiał (także kozi i owczy), którego ma pełną ofertę. Jako najpopularniejsze marki wskazuje Provitę i Klimeko
BO ZDROWIE JEST TRENDY Lepszy smak, rosnąca świadomość ekologiczna, dbałość o zdrowie dzieci, ścisła dieta, moda – to niektóre tylko powody, dla których Polacy coraz częściej sięgają po „zdrową żywność”. Najczęściej kupują ją kobiety w wieku od 25. do 50. roku życia oraz emeryci. – Podstawowymi różnicami pomiędzy konsumentem ogólnodostępnych produktów a ekożywności są poziom świadomości, bo coraz częściej interesujemy się składnikami produktów, ich pochodzeniem itp., oraz silna chęć dbania o zdrowie swoje i rodziny – mówi Anna Olszewska. Zaznacza, że profil konsumenta zdrowej żywności może na razie rysować tylko na podstawie obserwacji prowadzonych przez sprzedawców w sklepach, ponieważ sektor ten nie został do tej pory profesjonalnie zbadany. TRZEBA WIĘCEJ NIŻ JABŁEK Wraz z popytem od kilku lat rośnie w naszym kraju także podaż tego typu produktów.
– Przyrost rynku ekologicznego w Polsce wynosi średnio ok. 25 proc. rocznie. Sprzedaż niektórych grup produktów rośnie rocznie nawet o 100 proc. – mówi Grzegorz Maliszewski. Niestety, jak twierdzą dostawcy, polski rynek wciąż potrzebuje czasu na dogonienie Zachodu. W tyle jesteśmy, zwłaszcza jeśli chodzi o rodzimą produkcję ekologiczną. Nadal opiera się ona na bardzo rozdrobnionych gospodarstwach, których właścicielom często brakuje świadomości i wsparcia w zakresie preferencji konsumentów czy choćby marketingu. Dlatego wśród produktów dostępnych na rynku wciąż prym wiodą marki zagraniczne. – Polskich producentów mających w ofercie ciekawe i innowacyjne produkty ekologiczne jest jeszcze niewielu – podkreśla Anna Olszewska. Tłumaczy, że nadal pokutuje wśród nich przekonanie, że tylko „przaśny” i prosty produkt kojarzy się klientowi z ekologią. – Konsument żywności ekologicznej coraz częściej poszukuje bardziej wyrafinowanych smaków, produktów nietypowych – mówi.
Nie oznacza to jednak, że polski rynek zupełnie się nie rozwija. Jak podaje Grzegorz Maliszewski, tylko w 2010 r. przybyło w Polsce ponad 5 tys. gospodarstw ekologicznych. Polskie warzywa i owoce ekologiczne są poszukiwane i doceniane przez wielu producentów, a zapotrzebowanie jest tak ogromne, że wielu polskich rolników podpisuje długoterminowe kontrakty z zagranicznymi producentami na całe swoje zbiory. – Niestety, przetwórców i producentów z certyfikatem jest w kraju niewielu, dlatego też znacząca część produktów ekologicznych pochodzi z importu, co ma np. duży wpływ na ich wyższą cenę – mówi szef marketingu Biofuturo Trade. Według Anny Adaszewskiej sprzedaży zdrowej żywności bardzo sprzyja dobry marketing. – Jednym z naszych popularnych produktów jest olej Olisana Omega 3-6, który prawdopodobnie, mimo swoich niewątpliwie prozdrowotnych właściwości, nie sprzedawałby się tak dobrze, gdybyśmy nie opisali w ciekawy, wyczerpujący sposób jego formuły i działania na opakowaniu – tłumaczy. Dodaje, że taki komunikat marketingowy musi być jednak rzetelnie przygotowany i oparty na udokumentowanych badaniach potwierdzających dobroczynną moc zawartych w produkcie substancji. – Sama etykieta „bio” nie wystarczy, zwłaszcza że tego typu artykuły są zazwyczaj droższe od zwykłych odpowiedników – twierdzi. NIE TYLKO W DELIKATESACH – Mamy w ofercie otręby pszenne i owsiane, bo klienci o nie pytali, ale szczerze mówiąc, jeszcze nie myślałam o wprowadzeniu do sklepu zdrowej żywności – mówi Kinga Napiórska, właścicielka sklepu w Zabrzu. Takie podejście jest wciąż dość
75
074-076_handel_10_01#HNP zdrowa zywnosc.qxd:Layout 1
powszechne wśród niezależnych detalistów. Dla Bio Planet dominującym odbiorcą są wyspecjalizowane sklepy z żywnością ekologiczną, również te zrzeszone w sieci, jak Free Delikatesy, Organic Farma Zdrowia czy Żółty Cesarz. Coraz lepiej zdaniem Anny Olszewskiej rozwijają się również ekologiczne półki w sieciach delikatesowych. – Oczywiście współpracujemy również z tradycyjnymi małymi i średnimi sklepami. Są one jednak zainteresowane ograniczonym asortymentem bio i jest im trudniej spełnić rozsądne minimum logistyczne – twierdzi. Grzegorz Maliszewski widzi jednak pozytywne zmiany. – W ostatnim czasie na produkty bio intensywnie zaczęły się otwierać sieci handlowe oraz tradycyjne sklepy, które chcą poszerzyć ofertę – podkreśla. Do otwartych na zmiany w tym kierunku detalistów należy Elżbieta Matejuk, prowadząca w Warszawie Delikatesy A&L. – Bez wątpienia dziś powinno się mieć w sklepie tego typu produkty. Choćby dlatego, że coraz więcej dzieci choruje, wymaga diety bezglutenowej czy cukrzycowej – mówi. Jej sklep ma w ofercie produkty sojowe marki Sante. OD A DO Z Powszechnie zdrowa żywność kojarzy się z soją, otrębami i krzywą marchewką. Ale to nie wszystko. – W szybkim tempie rozwija się kategoria ekologicznych napojów roślinnych (ryżowych, owsianych), które stanowią alternatywę dla osób uczulonych na laktozę i dla których nabiał jest niewskazany – informuje Anna Olszewska. Dodaje, że wielkim zainteresowaniem cieszy się dytrybuowany przez Bio Planet ryżowy napój Natumi. Również dla Biofuturo gwiazdą jest tego typu produkt – mleko ryżowe Alinor.
15:53
Page 76
handel na półce: warto mieć
wej żywności dobrze sprzedają się także m.in. oleje ryżowe marek Rizi, Suriny i Basso. Produkty ekologiczne wplatają do swojej oferty również producenci niespecjalizujący się dotychczas w tym segmencie. – Oliwa extra vergine Bios wytwarzana jest z oliwek pochodzących wyłącznie z upraw ekologicznych – mówi Joanna Świątek, brand & trade marketing manager firmy Monini. Podkreśla, że otrzymała ona certyfikat od ICEA, czyli Włoskiego Instytutu Etycznej i Ekologicznej Certyfikacji, który jest jednym z najważniejszych organów potwierdzających jakość produktów ekologiczno-organicznych we Włoszech i w Europie.
Poza tym jako najbardziej poszukiwane artykuły dyrektor zakupów Bio Planet wylicza produkty pierwszej potrzeby: nabiał, wędliny, pełnoziarniste produkty zbożowe, a także bakalie: suszone śliwki, morele, figi, daktyle. Grzegorz Maliszewski do najbardziej popularnych artykułów z asortymentu jego firmy zalicza Mieszankę 6 płatków marki Biofuturo, mąkę orkiszową drobno mieloną Bioharmonię, kawy organiczne Simon Levelt oraz napoje i desery wielozbożowe Isola Bio. Wśród produktów Primaviki największe wzięcie mają paprykarze wegetariańskie oraz pasztety: warzywny z cieciorką i pomidorowy z cieciorką. Dobrze sprzedają się też masło orzechowe
bez soli i cukru, pulpety Wegusie i bitki wegetariańskie oraz produkty Bio – tarte buraczki Pychotka i musztarda łagodna. Firma Italmex stawia na produkty funkcjonalne. Niedawno wprowadziła do asortymentu makarony bezglutenowe pod marką Sam Mills, które – jak przekonuje firma – sprzedawane są w przystępnej cenie, porównywalnej z kosztem dobrych „zwykłych” makaronów. Italmex oferował już wcześniej makarony bezglutenowe, ale zdecydowanie droższe. Były to produkty w zasadzie tylko dla osób naprawdę wymagających specjalnej diety. – Sam Mills trafia do znacznie szerszej grupy odbiorców – podkreśla Anna Adaszewska. Z oferty Italmeksu zaliczanej do zdro-
DROŻEJ, ALE SIĘ OPŁACA Zdrowa żywność jest droższa od zwykłych odpowiedników nawet o 30-40 proc. Wynika to głównie z konieczności importu. Poza tym produkty ekologiczne generują większe koszty, ponieważ są mniej trwałe niż artykuły masowe, konserwowane chemicznie. Warto jednak pamiętać, że bardzo wzbogacają ofertę, może nawet podnoszą prestiż sklepu. Jako produkty skierowane do specyficznych, zdeterminowaych do zakupu konsumentów pozwalają też dość wysoko ustawić marżę. – Do tej pory pokutował pogląd, że żywność bio jest zdecydowanie droższa od żywności konwencjonalnej. Ale gdy porównujemy żywność ekologiczną z produktami wysokiej jakości, delikatesowymi, to ta różnica się powoli zaciera – mówi Anna Olszewska. Prognozuje, że wraz ze wzrostem liczby wyspecjalizowanych sklepów, sieci dystrybucyjnej i poprawą logistyki stopniowo różnice w cenach powinny się zmniejszać. Joanna Niewiadomska
Zdjęcia: Katarzyna Pierzchała. © Dušan Zidar - Fotolia.com
76 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
077_handel_10_01#reklama.qxp:Reklama
28.9.2011
15:49
Page 77
078-079_handel_10_01#HNP piwo.qxd:Layout 1
78 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
16:22
Page 78
handel na półce: warto mieć
PRZEBUDZENIE z pianką
K
onsumpcja piwa zmienia się w zależności od sezonu. Latem klienci częściej wychodzą z domu i piwem delektują się w lokalach gastronomicznych, ogródkach piwnych, raczej wśród znajomych i rodziny niż w samotności. W tym okresie Polacy chętnie sięgają po piwa lekkie (jasne pełne) oraz smakowe (kobiety). Dobrze sprzedają się piwa pszeniczne. Jesienią i zimą Polacy rzadziej wychodzą z domu, częściej konsumują piwo w samotności, a jednocześnie wybierają te cięższe
i słodsze. Raczej w butelce niż w puszce. Z badań producentów piwa wynika, że w domu konsumenci przelewają piwo do kufla lub szklanki, bo chcą się delektować, posmakować, sprawić sobie przyjemność. Zwracają więc uwagę na kolor trunku, piankę, zapach. Wychodzi więc na to, że jesienią i zimą konsumenci są po prostu bardziej wymagający. Jeśli dodać do tego w ogóle zmieniające się preferencje smakowe, przed producentami, a także detalem – trudne zadanie. Co w te długie i zimne
wieczory ustawić na półkach, aby nie stracić, ale zarobić? NOWE WARIANTY W KOMPANII Dziesięć najpopularniejszych w Polsce marek piwa to od lat te same brandy: Tyskie, Żubr, Tatra, Lech, Warka, Harnaś, Żywiec, Okocim, Dębowe Mocne i Wojak (za Kompanią Piwowarską). – Ale Polacy wydają się dziś nieco znudzeni produktami piwnego środka. Coraz częściej szukają piw niestandardowych, wręcz ni-
Zdjęcia: © yuliufu - Fotolia.com, © kazoka303030 - Fotolia.com
Producenci piwa w Polsce – zarówno ci najwięksi, jak i regionalni – robią, co mogą, by ożywić ten nieco uśpiony w ostatnich latach rynek. Jesień i zima to czas nowości, często w zupełnie nowych kategoriach piw.
078-079_handel_10_01#HNP piwo.qxd:Layout 1
29-09-11
13:21
Page 79
PAŹDZIERNIK 2011 handel
szowych. Przykładem takiego trendu są piwa niepasteryzowane – usłyszeliśmy w Kompanii Piwowarskiej. Piwa takie warzą już nie tylko regionalne browary (termin przydatności do spożycia takiego piwa wynosi kilka tygodni), ale także duże firmy. W ich przypadku jednak piwa mogą stać na półkach nawet pół roku, bo standardowy proces pasteryzacji zastępuje tzw. mikrofiltracja. Kompania Piwowarska przyszłość krajowego rynku piwa widzi w innowacjach. Zastrzega jednak, że bez względu na sezon, kryzys gospodarczy czy rosnącą akcyzę w jej portfolio najlepiej sprzedają się marki: Tyskie, Lech i Żubr. Ale tuż obok nich na obecny sezon jesienno-zimowy poleca trzy swoje nowości: Żubra Ciemnozłotego, Redd’s Cranberry oraz Książęce Pszeniczne. WYRAFINOWANE W ŻYWCU Grupa Żywiec przyznaje, że rynek piwa w Polsce jeszcze do niedawna tkwił w letargu, przyszedł więc czas na przebudzenie. Producent odświeżył opakowania: Warki, Stronga, Tatry, wprowadził zwrotną butelkę premiowego Żywca i większą butelkę Desperadosa. Uzupełnił portfel Królewskim, Specjalem i Leżajskiem w wariancie niepasteryzowanym, Kilkenny w piwnym stylu red, ale i dwiema odmianami piwa Guinness. Grupa Żywiec potencjał widzi w segmencie piw specjalnych, jak np. Paulaner w dwóch odmianach pszenicznych, Desperados, Guinness (stout), Kilkenny (ale), Żywiec Porter (porter bałtycki), szlachetnych (dwusłodowy Strong) i mocnych (Tatra Mocne). 6 grudnia, jak co roku, Grupa Ży-
– Piwo to podstawowy asortyment naszego sklepu. Bez względu na pogodę najlepiej sprzedają się marki: Żubr, Tatra i Specjal rozlewany tu, w Elblągu – mówi Paweł Polanowski, który wraz z mamą Ireną prowadzi niewielki sklep spożywczo-przemysłowy Best w Straszewie, niedaleko Malborka
wiec wypuści na rynek piwo Grand Championie Birofilia, które już się warzy w Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie. CARLSBERG NA EURO 2012 Carlsberg Polska w tym roku koncentruje się na działaniach skierowanych do konsumentów i partnerów handlowych związanych ze sponsoringiem UEFA Euro 2012. Jedną z głównych promocji jest loteria, w której wysyłając SMS-a z kodem znajdującym się pod kapslem, codziennie można wygrać dwa bilety na mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Podobną nagrodę Carlsberg przewidział dla detalistów, którzy zdecydują się na wstawienie do sklepu lodówki Carlsberga lub zamianę już posiadanej na nową. Inne marki, takie jak Kasztelan, Książ, Piast czy Bosman, planują cykl działań skierowanych do partnerów detalicznych. Część z nich przewiduje przygotowanie specjalnych materiałów POS, realizowanych m.in. w okresie bożonarodzeniowym. Jednym z celów Kasztelana i Książa na najbliższe miesiące jest rozbudowa sieci dystrybucji. Jeśli chodzi o popularne ostatnio piwa niepasteryzowane, Carlsberg oferuje markę Kasztelan Niepasteryzowane, która według producenta odnotowuje znaczną przewagę sprzedażową nad innymi piwami w tej kategorii. Firma podkreśla, że wśród czołowych browarów to Carlsberg Polska jako pierwszy wprowadził do swojego portfolio markę piwa niepasteryzowanego. REGIONALNE SPECJAŁY Browar Amber na sezon jesienno-zimowy poleca takie piwa, jak Grand Imperia Porter, Koźlak spośród piw ciemnych, oraz Johannes, Żywe czy piwo Harde w kategorii piw jasnych o dość wysokiej zawartości alkoholu. Browary Regionalne „Łomża” oprócz flagowego produktu piwa Łomża Export polecają wprowadzone do oferty w tym roku Łomża Export Miodowe. – Pozytywna reakcja rynku sprawiła, że w bardzo krótkim czasie osiągnęło ono prawie 10-proc. udział w całości sprzedaży marki Łomża – mówi Maciej Ładwiński, senior brand manager Browarów Regionalnych „Łomża”. Miłośnikom piw mocnych poleca z kolei piwo Łomża Mocne, szczególnie popularne w sklepach detalicznych na rynku macierzystym marki Łomża, czyli w północno-wschodniej Polsce. Mocne wejście w sezon jesienno-zimowy planuje Browar Sulimar. Do obecnych już
90 LITRÓW NA GŁOWĘ Najwięcej piwa Polacy wypili w 2008 r., kiedy to statystycznie przypadło aż 94 l złotego trunku na osobę. Potem było już tylko gorzej. Po dwóch latach o polskim rynku piwa nie mówi się już „rosnący”, ale „w stagnacji”. Obecnie Polak wypija średnio 90 l piwa rocznie. Rośnie sprzedaż tanich i pozycjonowanych w średnich segmentach cenowych marek (duża w tym zasługa dyskontów). Tracą duże marki przemysłowe, a zyskują pszeniczne i regionalne. Stąd boom wśród największych producentów (Kompania, Żywiec), by rozwijać portfolio właśnie w kierunku tych kategorii.
w ofercie piw: Cornelius Pszeniczny, Cornelius Miodowy oraz Cornelius Porter, dołączyły trzy nowe smaki: Cornelius Koźlak, Ciemny Pszeniczny i Cornelius Grejpfrut. – To nie wszystkie zmiany przygotowywane na sezon jesień-zima – podkreśla Mariusz Supady, prezes Browaru Sulimar. Browar rozszerza też kategorię piw premium o nową linię typu lager pod marką Trybunał. W tej grupie firma proponuje klientom piwo jasne pełne oraz piwo jasne pełne miodowe. Jak zapewnia Mariusz Supady, konsumenci coraz życzliwiej spoglądają na piwa specjalne, warzone metodami tradycyjnymi z regionalnych browarów. – Polski konsument dojrzewa i staje się coraz lepszym znawcą rynku piwnego. To dlatego wprowadziliśmy na rynek nową serię piw premium pod markami Cornelius (piwa specjalne) i Trybunał (piwa typu lager) – wyjaśnia prezes. Ilona Mrozowska
79
080-081_handel_10_01#HNP Dobra miarka.qxd:Layout 1
80 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
15:47
Page 80
handel na półce: dobra marka
JAK W SZWAJCARSKIM zegarku
W
ysoka cena produktów Lindt jest odzwierciedleniem ich najwyższej jakości. Jest to jakość, na którą konsument zasługuje i na którą może sobie pozwolić, np. Lindor Milk w torebce 100 g to koszt 9,99 zł – podkreśla Beata Kłęk, dyrektor marketingu w Lindt & Sprüngli (Poland). Dodaje, że Lindt jako jedyny w Polsce ma tak wyraziste i jednoznaczne pozycjonowanie premium.
Marką postrzeganą przez konsumentów cenowo najbliżej Lindta są praliny Ferrero. LINDT CAŁOROCZNIE... Polski oddział Lindt & Sprüngli powstał w 1994 r. W tamtym czasie najważniejszym asortymentem były mleczne czekolady Lindt Gold 300 g oraz ekskluzywna selekcja szwajcarskich pralin, bombonierka Swiss Luxury Selection. Potem na rynek wprowadzono
sztandarowe produkty firmy: cienkie tabliczki Lindt Excellence oraz praliny Lindt Lindor. Obecnie one są głównym motorem wzrostu i rozwoju firmy w Polsce. – Sprzedaż mlecznych pralinek Lindor rośnie ponadpięciokrotnie szybciej niż cała kategoria pralin. Natomiast czekolady Lindt Excellence są jedną z wiodących marek premium w segmencie czekolady gorzkiej – zapewnia Beata Kłęk.
Beata Kłęk, dyrektor marketingu w Lindt & Sprüngli (Poland)
Zdjęcia: Lindt & Sprüngli (Poland
Lindt jest marką premium, i basta. Jej pozycjonowania nie zmienił kryzys gospodarczy ani zakupy w dyskontach. Szwajcarskie wyroby czekoladowe podbiły też polski rynek.
080-081_handel_10_01#HNP Dobra miarka.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:47
Page 81
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Praliny Lindt Lindor są oprócz czekolad Excellence głównym motorem wzrostu
Marka Lindt budowana jest w Polsce przez trzy subbrandy: Lindt Lindor, Lindt Excellence i Lindt Gold Bunny. Każdy z nich wpływa na ogólny wizerunek marki Lindt. Producent buduje go nie tylko przez reklamę w mediach, lecz także w punktach sprzedaży: dodatkowe ekspozycje, materiały POS oraz aktywacje konsumenckie, takie jak degustacje pralinek Lindor czy promocja pralinek Lindor z zawieszkami Apart, a także akcja na czekolady Lindt Excellence i Creation „Sróbuj gratis”. Większość z tych działań przypada na handel nowoczesny, który realizuje 70 proc. sprzedaży produktów Lindt. – W kanale tradycyjnym, który jest szczególnie istotny dla kategorii tabliczek, obrót produktami Lindt generują przede wszystkim duże i średnie sklepy. Z naszej perspektywy na szczególną uwagę zasługują również małe sklepy alkoholowo-cukiernicze – mówi Beata Kłęk. Jej zdaniem konsumpcja czekolady w Polsce jest ciągle stosunkowo niska. Kształtuje się poniżej 4 kg rocznie na osobę, podczas gdy np. w Szwajcarii jest to ok. 12 kg, a w Niemczech – ok. 10,5 kg. – Generalnie jednak Polacy jedzą coraz więcej czekolady, są też otwarci na nowości, co jest szczególnie
Lindt Gold Bear, subbrand bardzo popularnego Lindt Gold Bunny Czekolady Lindt Excellence sa jedną z wiodących marek premium w segmencie czekolady gorzkiej
widoczne w kategorii tabliczek – informuje Beata Kłęk. Podaje, że wystarczy spojrzeć na sukces sprzedażowy dwóch gorzkich czekolad: jednej z chili – Lindt Excellence Chili, czy świeżo wprowadzonej na rynek czekolady ze szczyptą soli morskiej Lindt Excellence Sea Salt. Kolejnym przykładem nowości dobrze przyjętej przez konsumentów jest nowy wariant cze-
kolady gorzkiej z wysoką zawartością kakao – Lindt Excellence 90% Cacao. W skład oferty standardowej Lindt & Sprüngli w Polsce wchodzi ok. 50 SKU. …I W SEZONIE Lindt to także różnorodna oferta sezonowa wraz z kultowym już produktem – Złotym Zajączkiem Lindt. To figurka z mlecz-
166 LAT TRADYCJI W 1845 r. na starówce w Zurychu cukiernik David Sprüngli-Schwarz wraz ze swoim 29-letnim synem Rudolfem podjęli decyzję o wytwarzaniu czekolady. A dokładniej – i to w zgodzie z najnowszą modą przybyłą z Włoch – twardych tabliczek. Aż do tego momentu czekolada znana była niemal wyłącznie pod postacią napoju! Nowe łakocie szybko zyskały popularność w wytwornym towarzystwie Zurychu, a po zaledwie 2 latach fabryka musiała przenieść się z piekarni do małej fabryki. Wówczas zakład zatrudniał ok. 10 osób. Firmie udało się przetrwać II wojnę światową, by po tym trudnym okresie tworzyć swoje bazy w innych krajach. Obecnie Lindt & Sprüngli ma 8 fabryk produkujących w Europie (Szwajcaria, Włochy, Francja, Niemcy, Austria) i USA oraz firmy dystrybucyjne na wszystkich kontynentach. Firma postrzegana jest jako lider na światowym rynku czekolady premium. W 1994 r. Lindt & Sprüngli przekształciła się w holding, a od 1986 r. jej akcje notowane są na szwajcarskiej giełdzie. Firma zatrudnia ponad 7400 pracowników na całym świecie. Łączna sprzedaż netto w 2010 r. sięgnęła prawie 3 mld franków szwajcarskich.
nej czekolady o zastrzeżonym kształcie z prawdziwą czerwoną wstążeczką i dzwoneczkiem. Z kolei Boże Narodzenie jest dla firmy Lindt czasem marki Lindor. – Ten rok, ze względu na dwa wydarzenia, to szczególnie wyjątkowy moment dla pralinek Lindor – podkreśla Beata Kłęk. Chodzi o zmianę szaty graficznej marki Lindor, która nastąpiła właśnie na jesieni 2011 r. i promocję konsumencką z firmą Apart dla standardowych pralinek Lindor w torebkach (100 g) i pudełkach (200 g). Każde promocyjnie oznakowane opakowanie zawiera unikatowy kod. Zwycięskie kody ukrywają specjalną zawieszkę – limitowana linia została wyprodukowana przez firmę Apart wyłącznie dla Lindta. Obok standardowego Lindora oferta zawiera też dużo produktów typowo świątecznych: małe puszki gwiazdki i choinki Lindor Tree Decorations 37 g czy nowości typu: cekinowe gwiazdki Lindor Milk Star 125 g i Lindor Assorted Star 125 g. Rok 2011 jest też szczególny ze względu na ogólnoświatowe, również na polskim rynku, wprowadzenie nowej czekoladowej figurki Lindt Bear 100 g, która jest idealnym prezentem dla każdego – dodaje Beata Kłęk. Ilona Mrozowska
81
082-083_handel_10_01#badania_07.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:46
Page 82
BADANIA CZYTELNICTWA PRASY HANDLOWEJ STYCZEŃ 2011 – GfK Polonia N = 705
38%
40
JAKIE CZASOPISMA/TYTUŁY PRASY HANDLOWEJ BYŁY DOSTARCZANE DO PAŃSTWA SKLEPU W CIĄGU OSTATNICH SZEŚCIU MIESIĘCY? Odpowiedzi spontaniczne.
36%
% respondentów
35 30
ILE OSÓB W PANA(I) SKLEPIE ŁĄCZNIE Z PANEM(IĄ) CZYTA JEDEN EGZEMPLARZ „HANDLU”?
23%
25
18%
20
16%
15
11%
7%
10 5
e Inn
a zisi al D
&D
j
l eta
Życ yn gaz e Ma ndlow Ha
Det
t Hur
i ośc dom e Wia ndlow Ha
ik adn ca Por ndlow Ha
del Han
0
ie
N = 705
50
44%
% respondentów
40
n=294
30%
25%
32% ((1)
Średnio 2 osoby
CZY W CIĄGU OSTATNIEGO PÓŁROCZA/3 miesięcy* CZYTAŁ(A) BĄDŹ PRZEGLĄDAŁ(A) PAN(I) NASTĘPUJĄCE TYTUŁY PRASY HANDLOWEJ? Pytanie wspomagane okazaniem okładek każdego badanego tytułu.
42%
30
43% (2)
•Makro •Eurocash •Selgros •Tradis •Handlowiec •Nasz Kolporter •inne branżowe z hurtowni
16% (3)
22%
20
10%
10
0 Życ yn gaz e Ma ndlow Ha
Hu
ie
aj*
al
zisi
Det
al D
rt &
Det
del
i ośc dom e Wia ndlow Ha
Han
ik adn ca Por ndlow Ha
0
7% (4) 2% (>4)
N=
KTÓRE Z PRZEDSTAWIONYCH TYTUŁÓW PRASY HANDLOWEJ BYŁY DOSTARCZANE CZANE DO PAŃSTWA SKLEPU W CIĄGU OSTATNIEGO PÓŁROCZA/3 miesięcy*? Pytanie wspomagane okazaniem okładek każdego badanego tytułu. N = 343 50 40
N = 192
41%
SPOŻYWCZY MAŁY
41%
(pow. sprzed. do 40 m2)
40
26%
30
23%
20
(pow. sprzed. 40-99 m2)
31%
23%
22% 8%
10
tal
& De
ycie zyn Ż Maga lowe Hand
Hur t
iaj*
l Dzis
Deta
ści omo Wiad lowe Hand
el
49%
dnik Pora lowca Hand
0
Hand
Życie azyn Mag lowe Hand
l
Deta
iaj*
l Dzis
& Hur t
Deta
ści omo Wiad lowe Hand
dnik Pora lowca Hand
l
e Hand
50
SPOŻYWCZY ŚREDNI
42%
20
9%
N = 170
42%
30
21%
10 0
50
SPOŻYWCZY DUŻY (pow. sprzed. 100-299 m2)
37%
40
33%
32%
31%
30 20
Dane ważone *Detal Dzisiaj (dwutygodnik)
11%
10
– badane 3 ostatnie miesiące, pozostałe periodyki – badanych 6 ostatnich miesięcy.
iaj* l Dzis
tal & De
Życie azyn Mag lowe Hand
Deta
Hur t
el
Hand
ści omo Wiad lowe Hand
dnik Pora lowca Hand
0
Dystrybucja i czytelnictwo prasy handlowej, styczeń 2011. Badanie GfK Polonia zrealizowane na próbie 705 wywiadów przeprowadzonych metodą face to face z reprezentantami sklepów niezrzeszonych małego formatu. Respondenci: właściciele i kierownicy sklepów.
to najbardziej rozpoznawalny tytuł prasy handlowej!
082-083_handel_10_01#badania_07.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:46
Page 83
NAJNOWSZE BADANIE CZYTELNICTWA PRASY HANDLOWEJ – MillwardBrown SMG/KRC
POMIAR CZYTELNICTWA WŚRÓD DETALISTÓW
• Badanie na przedstawicielach tzw. handlu tradycyjnego, niezsieciowanego. • W badaniu uwzględnione zostały 702 samodzielne sklepy. Próba ogólnopolska, uwzględniająca różne typy sklepów oraz powierzchnie placówek. • Respondentem była osoba odpowiedzialna za decyzje asortymentowe, kompetentny reprezentant sklepu, osoba pełniąca jedną z funkcji: właściciel, współwłaściciel, kierownik, ajent. Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadu telefonicznego CATI przez instytut MillwardBrown SMG/KRC.
Zasięg w ciągu 6 miesięcy
Czytane tytuły
N = 702
50
N = 702
60
45,7%
30,1% 28,8%
30
43,9%
24,5%
30,2%
30
20,4%
23,5%
20
9,1%
10
10
0,7%
2,7%
et
ark erm Sup lska Po
al
c
Det
wie
dlo
Han
t&
i ośc dom e Wia ndlow Ha
Hur
aj
23,9%
zisi
48,9%
40
25,3%
al D
50
GRUPA CELOWA: Sklepy o powierzchni od 50 do 100 m2
40,9%
36,2%
20
33,4%
30
21,2%
17,4%
29,1% 27,2%
23,2%
20
6,8%
10
11,5%
10
0,7%
0,9% iec
ie
Zasięg w ciągu 6 miesięcy N = 86
60
55,8%
GRUPA CELOWA: Sklepy o powierzchni powyżej 100 m2
50
39,5% 38,4%
40
30,2%
30
25,6%
20
19,8% 8,1%
10
0,0% dlo
Han
et
l
eta
c wie
&D
i ośc dom e Wia ndlow Ha
t Hur
aj
zisi
ik adn ca Por ndlow Ha
al D
Det
e
i Życ yn gaz e Ma ndlow Ha
el
d Han
ark erm Sup ska Pol
0
to niekwestionowany lider według badań SMG/KRC
et
ark erm Sup lska Po
al
Det
low
d Han
t&
i ośc dom e Wia ndlow Ha
Hur
aj
Życ yn gaz e Ma ndlow Ha
zisi
al D
Det
ik adn ca Por ndlow Ha
ie
et
l eta
aj
iec
low
del
Han
0
ark erm Sup ska Pol
d Han
&D
zisi
i ośc dom e Wia ndlow Ha
t Hur
al D Det
Życ yn gaz e Ma ndlow Ha
ik adn ca Por ndlow Ha
el
d Han
0
N = 323
GRUPA CELOWA: Sklepy o powierzchni do 50 m2
30
Det
ie
39,3%
Życ yn gaz e Ma ndlow Ha
et
Zasięg w ciągu 6 miesięcy
50 40
ik adn ca Por ndlow Ha
del
Han
ark erm Sup lska Po
c
al
Det
wie
dlo
t&
Han
i ośc dom e Wia ndlow Ha
Hur
ie
Życ yn gaz e Ma ndlow Ha
aj
zisi
al D
Det
ik adn ca Por ndlow Ha
del
Han
0
Zasięg w ciągu 6 miesięcy N = 293
41,5% 40,0%
40
20
0
53,9%
50
37,6%
40
56,8%
084-085_handel_10_01#HNP premiery.qxd:Layout 1
15:45
Page 84
Firma Imperial Tobacco Polska po sukcesie rynkowym formatu Superslims poszerza ofertę w tej kategorii o kolejny wariant smakowy. Route 66 Superslims Red Line to trzeci, obok Blue Line i Menthol Superslims, oferowany przez producenta cienki papieros w rodzinie Route 66. Cena nowych papierosów na wprowadzenie wynosi 9,50 zł.
NOWE SZATY KRÓLEWSKIEGO LIKIERU Ikona smaku, wyprodukowana z najwyższej jakości czarnych jeżyn, pojawiła się w nowej urzekającej odsłonie, podkreślającej jej królewski rodowód. Chambord Liquer Royale de France uwodzi perfekcyjnym smakiem dzikich malin już od ponad 300 lat. Królewskie dziedzictwo, najwyższa jakość owoców, z których powstaje likier, oraz klasyczny proces produkcji świadczą o nieprzemijającej wartości, która zadowoli najbardziej wyrafinowane podniebienia.
PROMOCJA
Imperial Tobacco Polska SA Jankowice, ul. Przemysłowa 1 62-080 Tarnowo Podgórne tel.: (61) 816 50 00 faks: (61) 816 50 01 www.imperial-tobacco.pl
Brown Forman Polska Sp. z o.o. ul. Postępu 21d 02-676 Warszawa tel.: (22) 844 54 11 faks: (22) 844 02 93
APETYCZNY AROMAT I OWOCOWY SMAK Gama owocowych nalewek marki Soplica to trzy warianty: wiśniowa, malinowa i orzech laskowy. Nalewki są stworzone na bazie owoców z polskich sadów i ogrodów, a także długo leżakowane w specjalnych warunkach. Dzięki temu mają głęboki owocowy smak i aromat. Uzupełnieniem portfolio produktów jest Spirytus Nalewkowy do samodzielnego przygotowywania nalewek. Nalewki dostępne są w trzech pojemnościach: 200, 500 i 700 ml. CEDC Polska ul. Bobrowiecka 6 00-728 Warszawa tel.: (22) 456 60 00 faks: (22) 456 60 01 www.cedc.com/pl
Z EGZOTYCZNYMI SKŁADNIKAMI Wedel poszerza rodzinę Ptasiego Mleczka o nowe warianty smakowe. Do pianek o smaku waniliowym producent dodał egzotyczne przyprawy, tworząc w ten sposób Ptasie Mleczko waniliowe z dodatkiem: wanilii z Madagaskaru, imbiru z Nigerii oraz cynamonu z Indonezji. Cena za 400-g opakowanie nowości wynosi 13 zł.
Z KAWAŁKAMI OWOCÓW W DUŻYM OPAKOWANIU Najnowszą propozycją firmy Cykoria jest Przyprawa do kurczaka w dużym, 100-g opakowaniu. Produkt to mieszanka ziołowych i korzennych przypraw bez dodatku glutaminianu sodu, sztucznych barwników i konserwantów. Polecana do nacierania kurczaka przed pieczeniem i duszeniem, sporządzania sosów oraz wzbogacania smaku potraw podczas gotowania. Cena dużej Przyprawy do kurczaka – od 2 zł.
W ofercie firmy Temar pojawiły się nowe produkty mleczne Bio firmy Andechser. Bio jogurt z kawałkami owoców (150 g) to produkt pochodzący z kontrolowanych gospodarstw ekologicznych. Produkowany z odtłuszczonego mleka. Nie zawiera sztucznych substancji aromatycznych nadających smak. Charakteryzuje się gładką konsystencją i delikatnym smakiem. Oferowany jest w czterech wariantach smakowych: czarna porzeczka-werbena cytrynowa, truskawka-mięta, czerwone owoce ogrodowe oraz jagoda-czarna porzeczka. PPH „Temar” Sp. j. P. Klaczak, M. Klaczak ul. Tartaczna 34 40-749 Katowice tel.: (32) 351 31 60 faks: (32) 351 31 61 www.temar.pl
PROMOCJA
TRZECIE W RODZINIE CIENKICH
PROMOCJA
handel na półce: premiery PROMOCJA
84 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
084-085_handel_10_01#HNP premiery.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:45
Page 85
Z SZAMPAŃSKĄ NUTĄ
Firma Mieszko wprowadziła na rynek czekoladki Espresso, Chocoladorro i Cherrissimo w innowacyjnych opakowaniach. Nowy produkt w ofercie Mieszka to tuba z dostępnymi dotąd w wersji luzem czekoladkami Espresso (120 g – 13,50 zł). Na rynku dostępna jest także nowa, zawierająca osiem czekoladek forma opakowania Chocoladorro – pralin w kształcie kuli o smaku lodów waniliowych oraz gorącej czekolady (103 g – 9,82 zł), i Cherrissimo – wiśni w likierze (105 g – 9,82 zł).
Kolejną propozycją firmy Mieszko jest bombonierka Magnifique. Wewnątrz opakowania znajdują się: pralina z kremowym nadzieniem o smaku szampana wzbogacona dodatkiem winiaku Marc de Champagne, pralina łącząca smaki wanilii i truskawki dekorowana czekoladą deserową, czekoladka o smaku orzecha laskowego z kremem gianduja, pralina o smaku łączącym czekoladę i brandy dekorowana crispy czekoladowym oraz pralina z kokosem w czekoladzie mlecznej zdobiona kalkomanią. Bombonierka Magnifique dostępna jest w 243-g opakowaniu w sugerowanej cenie 25,57 zł. ZPC Mieszko SA ul. Chrzanowskiego 8b 04-392 Warszawa tel.: (22) 810 21 96 faks: (22) 810 57 30 www.mieszko.com.pl
FINLANDIA 101° – WZMOCNIJ WRAŻENIA NA CHŁODNE WIECZORY
Tajemnicą jakości smaku Finlandia® Vodka jest od zawsze źródlana, polodowcowa woda, sześciorzędowy jęczmień oraz harmonijna destylacja. Tworząc Finlandia 101°, doskonałe cechy Finlandia® Vodka zostały wzbogacone o silniejszą dawkę intensywnych doznań smakowych i wyjątkową zawartość alkoholu: 50,5%. Nowa Finlandia 101° oferuje świeży aromat naturalnie destylowanego spirytusu, intensywną nutę jęczmienia oraz wykończenie nacechowane utrzymującym się pieprznym posmakiem szczególnie przemawiającym do miłośników wódki, którzy poszukują niezrównanej mocy i czystości smaku.
W sprzedaży pojawił się nowy wariant piwa Żubr Kompanii Piwowarskiej. Żubr Ciemnozłoty to piwo pszeniczne, ale o obniżonej goryczce. Poziom alkoholu jest w nim wyższy niż standardowych jasnych piw i wynosi 6,9 proc. Jako edycja limitowana Żubr Ciemnozłoty jest dostępny w sprzedaży od września br. do lutego 2012 r. w trzech rodzajach opakowań: butelka, puszka oraz czteropak puszek (wszystko w opakowaniach 0,5 l). Żubr Ciemnozłoty jest uzupełnieniem standardowego Żubra.
Asortyment firmy Temar poszerzył się o ser Fondue szwajcarskiej firmy Emmi. Produkt dostępny jest w trzech wariantach smakowych. Mieszankę Fondue wystarczy odgrzać zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Nie trzeba nic dodawać, gdyż w pudełku znajdują się już wszystkie składniki. PPH „Temar” Sp. j. P. Klaczak, M. Klaczak ul. Tartaczna 34 40-749 Katowice tel.: (32) 351 31 60 faks: (32) 351 31 61 www.temar.pl
Brown Forman Polska Sp. z o.o. ul. Postępu 21d 02-676 Warszawa tel.: (22) 844 54 11 faks: (22) 844 02 93
PROMOCJA
SEROWA UCZTA NA CIEPŁO
PROMOCJA
CZEKOLADKI W NOWYM WYDANIU
PROMOCJA
PAŹDZIERNIK 2011 handel
ALFABET NA TALERZU Najnowszą propozycją Czanieckich Makaronów jest 5-jajeczny Makaron Literki z linii Swojski. Produkt wytwarzany jest według tradycyjnej receptury i polecany jako baza do posiłków. Cena detaliczna za opakowanie makaronu Literki wynosi 2,50 zł.
85
086-087_handel_10_01#HNP Premiery.qxd:Layout 1
Page 86
Ferrero Polska zmieniło recepturę Ferrero Rondnoir. Teraz w waflowej kuleczce oblanej ciemną czekoladą z kakaowym nadzieniem znajduje się migdał. Zmianom receptury towarzyszy zmiana szaty graficznej opakowań Ferrero Rondnoir.
INSPIROWANE BOGACTWEM MÓRZ
PROMOCJA
Z MIGDAŁEM W ŚRODKU
Firma Lisner wzbogaciła ofertę past kanapkowych o nową serię Pastelli w tubach. Produkty dostępne są w trzech wariantach smakowych: z tuńczykiem, łososiem z suszoną cebulką oraz kawiorem. Nowe Pastelle w tubach Lisner dostępne są w 125-g opakowaniach w cenie 6,90 zł.
Ferrero Polska Sp. z o.o. ul. Wiertnicza 126 02-952 Warszawa tel.: (22) 550 50 00 faks: (22) 550 50 01 www.ferrero.pl
Najnowszą propozycją firmy Nestlé Polska jest linia nudli Makarą (na opakowaniu MAKARą) pod marką Winiary. Tworzy ją sześć wariantów: Chilli con carne, Kurczak curry, Pomidorowa, Wołowina i kurczak, Kurczak oraz Wołowina i grzyby. Makarą nie zawiera dodatku glutaminianu sodu ani konserwantów. Wszystkie wersje smakowe dostępne są w sugerowanej cenie 1,20 zł.
PROMOCJA
Lisner Sp. z o.o. ul. Strzeszyńska 38/42 60-479 Poznań www.lisner.pl
NOWY WYMIAR NUDLI
POMYSŁ NA CIEKAWE DANIE Lubella wprowadza na rynek nowe formy makaronów z linii Inspiracje: długie, szerokie wstążki Pappardelle oraz krótkie skręcone wstążki Casarecce. Cena na półce za 250-g opakowanie makaronu Pappardelle wynosi ok. 4,99 zł, a za 500-g opakowanie makaronu Casarecce – ok. 5,59 zł.
PROMOCJA
Nestlé Polska SA ul. Szturmowa 2 02-678 Warszawa tel.: (22) 607 22 88 www.makara.pl www.nestle.pl
Lubella Sp. z o.o. S.K.A. ul. Wrotkowska 1 20-469 Lublin Kontakt handlowy: MW-GMW Sp. z o.o. Sp.k. ul. Chopina 39 34-100 Wadowice tel.: (33) 873 10 80 faks: (33) 873 19 26 www.maspex.com
15:44
handel na półce: premiery PROMOCJA
86 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
KREMOWY Z DUŻĄ ZAWARTOŚCIĄ OWOCÓW Müller Polska poszerza ofertę w kategorii jogurtów owocowych o nowy produkt Müller Jogurt 125 g. Nowa linia dostępna jest w czterech smakach: truskawkowym, brzoskwiniowym, bananowym oraz czerwonych owoców. Produkt nie zawiera konserwantów ani żelatyny. To pierwsza taka oferta firmy w segmencie jogurtów w cenie poniżej 1 zł. W sprzedaży pojawią się dwa warianty opakowań: Müller Jogurt Truskawka 24 x 125 g oraz tacka mieszana Müller Jogurt cztery smaki 24 x 125 g. Promocyjna cena za opakowanie nowości wynosi 0,89 zł.
WĘDLINY Z GÓRNEJ PÓŁKI Najnowszą propozycją przygotowaną przez firmę Cedrob jest linia drobiowych wędlin premium pod nową marką Golden Crown. Linię tworzą m.in.: Żywiecka z kurczaka (17,89 zł/kg), Krakowska z fileta (22,18 zł/kg), Polędwica z piersi kurczaka (24,21 zł/kg), Polędwica kanadyjska (24,21 zł/kg) Kabanosy szlacheckie (21,83 zł/kg) oraz Kabanosy chorizo (21,83 zł/kg).
086-087_handel_10_01#HNP Premiery.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:44
Page 87
Firma Fruktus wprowadziła na rynek nową linię produktów Specialite. Produkty z tej linii odznaczają się bogatą, obfitą w przyprawy recepturą. Wyjątkowa dbałość o dobór składników i odpowiednia kompozycja przypraw pozwoliły wydobyć z warzyw głębię smaku przy zachowaniu ich naturalnej kruchości. Na sklepowe półki trafiły Ogórki Konserwowe, Sałatka Szwedzka i Sałatka Pyszna. Wkrótce ukażą się kolejne produkty z linii Specialite. Nowe smaki proponowane przez firmę Fruktus zadowolą nawet najbardziej wyrafinowane podniebienia. Wprowadzeniu nowych produktów towarzyszy intensywna promocja zarówno dla sklepów, jak i konsumentów, z atrakcyjnymi nagrodami oraz szeroko rozpowszechnionymi materiałami POS. Trwająca telewizyjna kampania reklamowa w programie kucharskim pozwoli przybliżyć nasze produkty szerokiemu gronu konsumentów. P.P.H.U. Fruktus Stanisław Kowalczyk i Wspólnicy Sp. jawna ul. Traugutta 130 Wasosz Dolny 42-110 Popów tel.: (34) 317 78 12 www.fruktus.com.pl
REKLAMA
KLASYKA W NOWEJ ODSŁONIE I SUPERCENIE
ORIENTALNY OBIAD Riso Scotti proponuje Ryż Thai w tekturowym pudełku. W 400-g opakowaniu znajdują się cztery torebki ryżu (jedna wystarcza na porcję dla 2 osób). Ryż nie skleja się podczas gotowania, pozostaje puszysty i sypki. Nie zawiera składników genetycznie modyfikowanych i jest naturalnie bezglutenowy. Cena za opakowanie produktu wynosi ok. 3,60 zł. Wyłącznym dystrybutorem produktów marki Riso Scotti w Polsce jest firma F.H. Rolnik.
PROMOCJA
BOGATE W PRZYPRAWY
PROMOCJA
PAŹDZIERNIK 2011 handel
Z okazji 20-lecia obecności w Polsce firma Wrigley Poland powraca z gumą do żucia Wrigley Spearmint, która była pierwszym produktem firmy sprzedawanym i reklamowanym w Polsce. Wrigley Spearmint to 10 bezcukrowych drażetek pod najstarszą marką firmy o smaku łagodnej mięty. Rekomendowana cena detaliczna za opakowanie gum (10 drażetek) wynosi 1,39 zł. Wrigley Poland Sp. z o.o. ul. Obodrzycka 69 61-249 Poznań tel.: (61) 874 44 00 faks: (61) 874 46 01 www.wrigley.pl
87
15:43
Page 88
handel na półce: premiery
NA OKRES JESIENNO-ZIMOWY
SEZON NA OWOCE
LEGENDARNE TORUŃSKIE PIERNIKI… …w nowych opakowaniach. Nowa propozycja od najstarszej fabryki cukierniczej w Polsce. Atrakcyjne opakowania lepiej eksponują produkty na półce. Badania wykazały, że Toruńskie Pierniki zna 80 proc. respondentów i chętnie kupi pierniki w nowych opakowaniach. To dobra wiadomość dla wszystkich. W środku te same co zawsze jedyne prawdziwe Toruńskie Pierniki. Są wytwarzane według receptur znanych jedynie nielicznym.
PROMOCJA
Nowe deserki BoboVita to połączenie znanych smaków z letnimi owocami – czarną porzeczką i malinami. W sprzedaży dostępne są deserki BoboVita: Banany z winogronami i czarną porzeczką, po 4. miesiącu, Jabłka z winogronami i malinami, po 4. miesiącu, Jabłka z czarną porzeczką, po 4. miesiącu, Banany z winogronami i morelami, po 4. miesiącu, oraz Banany z mango i ananasem, po 9. miesiącu.
Fabryka Cukiernicza „Kopernik” SA ul. Żółkiewskiego 34 87-100 Toruń tel.: (56) 659 17 06...9 faks: (56) 659 17 12 kopernik@kopernik.com.pl www.kopernik.com.pl
Nowością w ofercie firmy Tymbark jest sok Tymbark Special Jabłko z cynamonem. Produkt charakteryzuje się lekko gęstawą konsystencją soku jabłkowego i cynamonowym aromatem. Elementy graficzne opakowania nawiązują do zimy i kojarzą się ze świętami Bożego Narodzenia. Na półce sugerowana cena za karton o pojemności 1 l wynosi 3,89 zł. Tymbark Kontakt handlowy: MWS Sp. z o.o. Sp.k. ul. Strefowa 13 43-100 Tychy
0 PROC. TŁUSZCZU, 100 PROC. SMAKU W sprzedaży pojawiły się dwa nowe odtłuszczone serki twarogowe Emilki pod debiutującą na polskim rynku marką Mlekoma. Produkt nie zawiera soli ani konserwantów. Serki polecane są jako dodatek do wypieków, deserów oraz sałatek. Cena nowości na półce wynosi: ok. 1,70 zł za 140 g i ok. 4 zł za 500 g.
PRZYJEMNOŚĆ DLA PODNIEBIENIA
BAJKOWE ŚNIADANIE Bakalland wzbogaca ofertę o płatki śniadaniowe dla dzieci w opakowaniach z bohaterami filmów Disneya. Produkt oferowany jest w trzech smakach: Mega Kulki o smaku czekoladowo-waniliowym, truskawkowo-czekoladowe Magiczne Kuleczki oraz Miodowe kółeczka. Płatki oferowane są w dwóch gramaturach: 200 i 230 g, w sugerowanej cenie detalicznej ok. 5 zł.
PROMOCJA
88 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
Rodzina produktów pod marką DecoMorreno (Maspex) wzbogaciła się o nowy produkt. Są to Owoce w czekoladzie oferowane w trzech wariantach smakowych: agrest, czarna porzeczka, wiśnia oraz skórka pomarańczowa. W każdym opakowaniu znajdują się całe, niewysuszone kandyzowane owoce w czekoladzie, która powstała z kakao DecoMorreno. Na półce sugerowana cena Owoców w czekoladzie DecoMorreno wynosi 4,90 zł za 80-g opakowanie. Maspex-GMW Kontakt handlowy: MW-GMW Sp. z o.o. Sp.k ul. Chopina 39 34-100 Wadowice
PROMOCJA
088_Handel_10_01#HnP premiery.qxd:Layout 1
089_handel_10_01#HNP premiery.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:42
Page 89
Katowickie Zakłady Chemii Gospodarczej Pollena Savona Sp. z o.o. ul. Pośpiecha 7/9, 40-852 Katowice tel.: (32) 254 50 77, faks: (32) 254 52 33 www.pollenasavona.pl REKLAMA
SKUTECZNIEJ CHRONI OBUWIE Firma Sara Lee Household and Body Care Poland wzbogaciła formułę past do butów pod marką Kiwi o wosk pochodzenia naturalnego – carnauba. Składnik ten zawarty jest w paście w puszce Kiwi Shoe Polish i paście w płynie Kiwi Colour Shine i chroni buty przed wilgocią, nie niszczy skóry i ma właściwości pielęgnacyjne. Sara Lee Household and Body Care Poland Sp. z o.o. ul. Stawki 2 00-193 Warszawa
HIPNOTYZUJĄCE SPOJRZENIE Skoncentrowane serum do rzęs Advance Volumiére 3 w 1 firmy Eveline Cosmetics łączy w sobie właściwości serum odbudowującego rzęsy, aktywatora wzrostu włosa oraz bazy pod tusz. Zastosowany w serum Bio Restore Complex zawierający proteiny sojowe zapewnia regenerację, odbudowę i ochronę struktury włosa. Eveline Cosmetics ul. Żytnia 19 05-506 Lesznowola tel.: (22) 757 78 37 faks: (22) 757 79 92 www.eveline.eu
PROMOCJA
Najnowszą propozycją firmy Pollena Savona jest seria kosmetyków do pielęgnacji ciała marki Savona z proteinami jedwabiu. W jej skład wchodzą: Regenerujący żel pod prysznic (250 ml – 8,20 zł), Regenerująca pianka do mycia (250 ml – 9,99 zł) oraz Regenerujący balsam do pielęgnacji ciała (250 ml – 11,90 zł). Kosmetyki charakteryzują się delikatnym zapachem oraz pH neutralnym dla skóry.
PROMOCJA
REGENERACJA CIAŁA PO LECIE
PROMOCJA
PAŹDZIERNIK 2011 handel
89
15:40
Page 90
KIESZONKOWE ZA 1 BATON Pod takim hasłem 3 października ruszyła loteria firmy Nestlé Polska. Aby wziąć w niej udział, wystarczy kupić baton Lion, Kit Kat lub Aero, zachować paragon i wysłać SMS lub zarejestrować się na stronie www.kieszonkoweza1baton.pl. Codziennie, od poniedziałku do piątku, trzy osoby wygrywają po 500 zł. Dodatkowo co tydzień do wygrania jest 3 tys. zł. Loteria będzie wspierana w prasie i internecie. Dla punktów sprzedaży detalicznej zostały przygotowane materiały POS: woblery, plakaty oraz ulotki. Nestlé Polska SA ul. Szturmowa 2 02-678 Warszawa tel.: (22) 607 22 88 www.nestle.pl
Z początkiem października w sklepach pojawiła się limitowana seria Nalewki Babuni wiśniowej o pojemności 0,75 l z babeczkami z płatkami czekolady Dr. Oetkera w prezencie. Sugerowana cena detaliczna kartonika zawierającego Nalewkę Babuni wiśniową i prezent w postaci babeczek wynosi 20,99 zł. Akcja potrwa do wyczerpania zapasów.
Pod takim hasłem Hochland Polska rozpoczął tegoroczną aktywność w ramach serwisu www.seromaniacy.pl. Celem działań jest edukacja kulinarna, promocja serów w codziennej kuchni. Elementem przewodnim akcji jest interaktywny konfigurator przepisów wsparty animowaną zabawą. Najbardziej aktywni użytkownicy serwisu mają szansę na nagrodę. Równolegle na październik firma Hochland Polska zaplanowała kampanię wspierającą w wyszukiwarce Google, w wybranych portalach oraz mailing. Wsparciem działań będzie kampania PR w prasie. Hochland Polska Sp. z o.o. ul. Okrężna 2 64-530 Kaźmierz tel.: (61) 292 91 00 faks: (61) 292 91 01
PROMOCJA
Vinpol Sp. z o.o. Grupa Henkell & Co. ul. Mazowiecka 48 87-100 Toruń tel.: (56) 657 17 63 faks: (56) 659 72 20 zamowienia@vinpol.pl www.vinpol.pl www.nalewkababuni.pl
SER W KUCHNI
Firma Toruń-Pacific rozpoczęła kampanię „Wapń i pełne ziarno”. Promocyjne opakowania płatków (225 i 550 g) zawierać będą komunikat przypominający mamom o tym, że płatki śniadaniowe Nestlé są źródłem wapnia oraz pełnego ziarna, dzięki czemu dzieci szybko i prawidłowo się rozwijają. Akcja „Wapń i pełne ziarno” wspierana będzie reklamą w telewizji i prasie. W punktach sprzedaży detalicznej znajdą się materiały POS, odbędą się także degustacje. Produkty objęte promocyjnymi opakowaniami to: Nestlé Nesquik, Cookie Crisp, Chocapic, Cheerios Miodowy oraz Cini Minis. CCP Toruń-Pacific Sp. z o.o. Szosa Lubicka 38/58 87-100 Toruń
PROMOCJA
NALEWKA Z PREZENTEM
WSPOMAGAJĄ ROZWÓJ DZIECI
PROMOCJA
handel na półce: promocje
HERBACIANY KALENDARZ Z okazji 5. edycji Dni Herbaty firma Gourmet Foods, wyłączny dystrybutor herbat pod marką Dilmah, przygotowała kalendarz „zdzierkowy”. Znajdują się w nim: porady, przepisy, informacje okolicznościowe oraz autorskie minifelietony. Redaktorem kalendarza jest publicysta Marek Przybylik, który zaprosił do współpracy: Marka Kondrata, Piotra Adamczewskiego, Henryka Sawkę, Włodzimierza Kalickiego oraz Wojciecha Młynarskiego. Kalendarz dodany będzie do „Newsweeka” nr 47, który ukaże się 21 listopada. Herbata z kalendarzem pojawi się na rynku w drugiej połowie października. W handlu detalicznym kalendarze będą dodawane do herbaty Dilmah Premium Tea (100 x 2 g).
W ATRAKCYJNEJ CENIE Ferrero Polska przygotowała promocyjne opakowania Duplo. Teraz ta orzechowa i chrupiąca słodkość oferowana jest w nowej, atrakcyjnej cenie, niższej o 20 proc. W związku z tym producent zaplanował wsparcie w mediach z nowym filmem reklamowym. Ferrero Polska Sp. z o.o. ul. Wiertnicza 126 02-952 Warszawa tel.: (22) 550 50 00 faks: (22) 550 50 01
PROMOCJA
90 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
PROMOCJA
090_handel_10_01#HNP Promocje.qxd:Layout 1
091_handel_10_01#Reklama Prenumerata.qxd:Layout 1
29.9.2011
12:22
Page 91
Aby zamówić roczną prenumeratę czasopisma „Handel”, prosimy wysłać zamówienie faksem: 22 514 65 91, lub pocztą na adres: VFP Communications Ltd. Sp. z o.o. ul. Wał Miedzeszyński 630, 03-994 Warszawa. Zamówienia przyjmujemy również pod adresem: kolportaz@media.com.pl oraz na stronie: www.sklep.media.com.pl
to się opłaca
PRENUMERATA „HANDLU” = 249 zł brutto* Zamawiam: roczną prenumeratę = 249 zł brutto* × ............. liczba prenumerat (*cena aktualna w 2011 r.) Termin rozpoczęcia prenumeraty (miesiąc) ........................................ Nazwa przedsiębiorstwa ....................................................................................................................................... Imię i nazwisko odbiorcy ....................................................................................................................................... Ulica i numer domu ................................................................................................................................................. Kod ................................ Miejscowość ..................................................................................................................... Jestem płatnikiem VAT: tak 6 nie 6 NIP .................................................................................................... Tel. ............................................... Faks .............................................. E-mail............................................................. Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez VFP Communications Ltd. Sp. z o.o. moich danych osobowych w celach związanych z wysyłką. Data i podpis ................................................................
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
92 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
15:38
Page 92
makrohandel: wiadomości
Eurocash i Emperia w sądzie Trwa postępowanie arbitrażowe z powództwa Eurocashu przeciwko Emperii.
– Wznowiliśmy zawieszone ze względu na umowę inwestycyjną rozmowy z firmami, które chciały dołączyć do Tradisu – mówi Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu.
sząc się do powództwa Eurocashu, powiedział, że firma spodziewała się, iż ten spór rozstrzygnie dopiero sąd i jest gotowa bronić swoich praw wynikających z umowy. – Po zapoznaniu się z wnioskiem podejmiemy decyzje o dalszych krokach. Jesteśmy przekonani, że postępowanie arbitrażowe potwierdzi nasze racje – stwierdził. Podkreślił, że toczące się postępowanie nie będzie miało wpływu na bieżącą działalność Tradisu. Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu, mówi, że klienci firmy wykazali się wyrozumiałością i lojalnością, kontynuując współpracę z grupą mimo niepewności związanej z perspektywą połączenia z Eurocashem. – Tuż po podpisaniu umowy inwestycyjnej widzieliśmy pewną ostrożność wśród detalistów, jednak im bardziej perspektywa połączenia się oddalała, tym bardziej nasi klienci otwierali się na dalszą współpracę – mówi. Dodaje, że w sierpniu, kiedy okazało się, że Eurocash nie zrealizował transakcji i umowa nie obowiązuje, Tradis zanotował rekordowe obroty. – Tę jn tendencję chcemy utrzymać – podkreśla.
Tradis przejmuje Nadwiślanka w portfolio dystrybutora. Firma podpisała właśnie list intencyjny w sprawie przejęcia hurtowych aktywów Nadwiślanki. UOKiK rozpatruje wniosek w tej sprawie. Nadwiślanka, działająca od 1989 r. na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, jest hurtownikiem artykułów FMCG. Ma największą na tym terenie halę sprzedażową, gdzie na powierzchni 4,5 tys. mkw. oferuje ponad 7 tys. produktów. Prowadzi sprzedaż samoobsługową i z dowozem do klientów. W 2010 r. obroty z działalności hurtowej spółki wyniosły ponad 71 mln zł. Inwestycja związana z nabyciem aktywów toruńskiej spółki finansowana ma być ze środków własnych Tradisu. – Wznowiliśmy zawieszone ze względu na umowę inwestycyjną rozmowy z firmami, które chciały dołączyć do Tradisu. Przyłączenie działalności hurtowej Nadwiślanki będzie pierwszym ich efektem, kolejnych spodziewam się w perspektywie najbliższych kilku miesięcy – mówi Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu. Tradis powołał właśnie nową radę nadzorczą. Przewodniczącym został Jarosław Wawerski. Funkcję wiceprzewodniczącego objął kolejny z założycieli Grupy Emperia – Artur Laskowski. W składzie rady znalazł się także Dariusz Kalinowski, wiceprezes i dyrektor finansowy Emperii. – Przed Grupą Dystrybucyjną Tradis czas intensywnego wzrostu, rozwoju organicznego, fuzji i przyłączania kolejnych polskich spółek, a także nieustannego udoskonalania poszczególnych aspektów prowadzonej działalności – powiedział Jarosław jn Wawerski.
Zdjęcia: Tradis, Makro Cash & Carry, Marta Wojtal
REKLAMA
Jego celem ma być ustalenie, czy umowa inwestycyjna zawarta między firmami nadal obowiązuje i czy cena za udziały i akcje nabywane przez Eurocash w spółkach dystrybucyjnych kontrolowanych przez Emperię jest równa tzw. wartości bazowej, tj. kwocie 925 975 000 zł (skorygowanej zgodnie z jednym z artykułów umowy inwestycyjnej). Postępowanie ruszyło 10 września po tym, jak na początku września wydział gospodarczy Sądu Okręgowego w Lublinie uznał roszczenia Eurocashu za prawdopodobne i postanowił o ich zabezpieczeniu. Zgodnie z jego postanowieniem udziały Tradisu nie mogą być do końca postępowania sprzedawane ani obciążane. – Nasz cel jest niezmienny: sfinalizowanie przejęcia. Jesteśmy do tego dobrze przygotowani, również pod względem finansowania transakcji. Bazując na wielu analizach prawnych, jesteśmy również spokojni o wynik arbitrażu – mówi Jacek Owczarek, członek zarządu Eurocashu. Tradis się nie poddaje i zapowiada rozwój spółki. Artur Kawa, prezes zarządu Emperii Holding, odno-
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
92 handel PAŹDZIERNIK 2011
29-09-11
13:22
Page 92
makrohandel: wiadomości
Eurocash i Emperia w sądzie Trwa postępowanie arbitrażowe z powództwa Eurocashu przeciwko Emperii.
– Wznowiliśmy zawieszone ze względu na umowę inwestycyjną rozmowy z firmami, które chciały dołączyć do Tradisu – mówi Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu
sząc się do powództwa Eurocashu, powiedział, że firma spodziewała się, iż ten spór rozstrzygnie dopiero sąd i jest gotowa bronić swoich praw wynikających z umowy. – Po zapoznaniu się z wnioskiem podejmiemy decyzje o dalszych krokach. Jesteśmy przekonani, że postępowanie arbitrażowe potwierdzi nasze racje – stwierdził. Podkreślił, że toczące się postępowanie nie będzie miało wpływu na bieżącą działalność Tradisu. Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu, mówi, że klienci firmy wykazali się wyrozumiałością i lojalnością, kontynuując współpracę z grupą mimo niepewności związanej z perspektywą połączenia z Eurocashem. – Tuż po podpisaniu umowy inwestycyjnej widzieliśmy pewną ostrożność wśród detalistów, jednak im bardziej perspektywa połączenia się oddalała, tym bardziej nasi klienci otwierali się na dalszą współpracę – mówi. Dodaje, że w sierpniu, kiedy okazało się, że Eurocash nie zrealizował transakcji i umowa nie obowiązuje, Tradis zanotował rekordowe obroty. – Tę jn tendencję chcemy utrzymać – podkreśla.
Tradis przejmuje Nadwiślanka w portfolio dystrybutora. Firma podpisała właśnie list intencyjny w sprawie przejęcia hurtowych aktywów Nadwiślanki. UOKiK rozpatruje wniosek w tej sprawie. Nadwiślanka, działająca od 1989 r. na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, jest hurtownikiem artykułów FMCG. Ma największą na tym terenie halę sprzedażową, gdzie na powierzchni 4,5 tys. mkw. oferuje ponad 7 tys. produktów. Prowadzi sprzedaż samoobsługową i z dowozem do klientów. W 2010 r. obroty z działalności hurtowej spółki wyniosły ponad 71 mln zł. Inwestycja związana z nabyciem aktywów toruńskiej spółki finansowana ma być ze środków własnych Tradisu. – Wznowiliśmy zawieszone ze względu na umowę inwestycyjną rozmowy z firmami, które chciały dołączyć do Tradisu. Przyłączenie działalności hurtowej Nadwiślanki będzie pierwszym ich efektem, kolejnych spodziewam się w perspektywie najbliższych kilku miesięcy – mówi Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu. Tradis powołał właśnie nową radę nadzorczą. Przewodniczącym został Jarosław Wawerski. Funkcję wiceprzewodniczącego objął kolejny z założycieli Grupy Emperia – Artur Laskowski. W składzie rady znalazł się także Dariusz Kalinowski, wiceprezes i dyrektor finansowy Emperii. – Przed Grupą Dystrybucyjną Tradis czas intensywnego wzrostu, rozwoju organicznego, fuzji i przyłączania kolejnych polskich spółek, a także nieustannego udoskonalania poszczególnych aspektów prowadzonej działalności – powiedział Jarosław jn Wawerski.
Zdjęcia: Tradis, Makro Cash & Carry, Marta Wojtal
REKLAMA
Jego celem ma być ustalenie, czy umowa inwestycyjna zawarta między firmami nadal obowiązuje i czy cena za udziały i akcje nabywane przez Eurocash w spółkach dystrybucyjnych kontrolowanych przez Emperię jest równa tzw. wartości bazowej, tj. kwocie 925 975 000 zł (skorygowanej zgodnie z jednym z artykułów umowy inwestycyjnej). Postępowanie ruszyło 10 września po tym, jak na początku września wydział gospodarczy Sądu Okręgowego w Lublinie uznał roszczenia Eurocashu za prawdopodobne i postanowił o ich zabezpieczeniu. Zgodnie z jego postanowieniem udziały Tradisu nie mogą być do końca postępowania sprzedawane ani obciążane. – Nasz cel jest niezmienny: sfinalizowanie przejęcia. Jesteśmy do tego dobrze przygotowani, również pod względem finansowania transakcji. Bazując na wielu analizach prawnych, jesteśmy również spokojni o wynik arbitrażu – mówi Jacek Owczarek, członek zarządu Eurocashu. Tradis się nie poddaje i zapowiada rozwój spółki. Artur Kawa, prezes zarządu Emperii Holding, odno-
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
28.9.2011
15:39
Page 93
PAŹDZIERNIK 2011 handel
FoodCare inwestuje Wiesław Włodarski, prezes FoodCare, zapowiada rozwój marki Frugo w innych kategoriach niż napoje i wejście w soki dla dzieci. 2,5 miesiąca od wprowadzenia Frugo na rynek jego sprzedaż przekroczyła 30 mln zł. Jak podkreśla prezes Włodarski, w tegorocznym kiepskim dla napojów okresie letnim to dobry wynik. Nie ukrywa, że osiągnął go dzięki dobrej dystrybucji: – Frugo obecne jest w każdej sieci i w większości hurtowni. Wiesław Włodarski planuje rozwijanie marki Frugo także w innych kategoriach niż napoje. – W 2012 r. pojawią się nie tylko lody Frugo, czyli zamrożony soczek – mówi. W sprawie gumy do żucia FoodCare wciąż analizuje rynek, a prezes Włodarski nie ukrywa, że to nie jest łatwa dla nowego gracza kategoria. – Na razie koncentrujemy się na budowie fabryki z aseptycznymi liniami do napojów – podkreśla. Zapowiada rozwój rodziny napojów Frugo, które będą też produkowane w nowym zakładzie. Planuje również wejście w nową dla FoodCare kategorię – soczków dla dzieci. – Analizujemy zakup istniejącej lub stworzenie zupełnie nowej marki – mówi Wiesław Włodarski. bem
Nowy prezes Makro
Sylweriusz Faruga objął stanowisko prezesa zarządu Makro Cash & Carry Nowy prezes z Makro związany jest od lipca 2003 r., kiedy to zaczął pracę jako special project manager non food. Trzy miesiące później został dyrektorem generalnym Metro Group Buying Polska. W sierpniu 2008 r. przeniósł się do Indii, gdzie najpierw otrzymał stanowisko offer management directora w tamtejszym oddziale Metro Cash & Carry India, a następnie – managing directora. W ciągu ostatniego roku jako chief operating officer Asia z siedzibą w Singapurze kierował strukturami Metro w Indiach, Japonii, Pakistanie i Wietnamie. Uwe Hölzer, dotychczasowy prezes Makro Cash & Carry Polska, otrzymał nominację na stanowisko managing directora and chief operating officera w Metro Cash & Carry China. jn
REKLAMA
– Nie nadążamy z produkcją Frugo – mówi Wiesław Włodarski. Ocenia, że zapotrzebowanie na tę markę pokryte jest w 50 proc., mimo że napój produkują trzy zakłady. – Przewidywałem sukces, ale nie aż taki – dodaje prezes FoodCare. W ciągu
93
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
29-09-11
13:22
Page 93
PAŹDZIERNIK 2011 handel
FoodCare inwestuje Wiesław Włodarski, prezes FoodCare, zapowiada rozwój marki Frugo w innych kategoriach niż napoje i wejście w soki dla dzieci. 2,5 miesiąca od wprowadzenia Frugo na rynek jego sprzedaż przekroczyła 30 mln zł. Jak podkreśla prezes Włodarski, w tegorocznym kiepskim dla napojów okresie letnim to dobry wynik. Nie ukrywa, że osiągnął go dzięki dobrej dystrybucji: – Frugo obecne jest w każdej sieci i w większości hurtowni. Wiesław Włodarski planuje rozwijanie marki Frugo także w innych kategoriach niż napoje. – W 2012 r. pojawią się nie tylko lody Frugo, czyli zamrożony soczek – mówi. W sprawie gumy do żucia FoodCare wciąż analizuje rynek, a prezes Włodarski nie ukrywa, że to nie jest łatwa dla nowego gracza kategoria. – Na razie koncentrujemy się na budowie fabryki z aseptycznymi liniami do napojów – podkreśla. Zapowiada rozwój rodziny napojów Frugo, które będą też produkowane w nowym zakładzie. Planuje również wejście w nową dla FoodCare kategorię – soczków dla dzieci. – Analizujemy zakup istniejącej lub stworzenie zupełnie nowej marki – mówi Wiesław Włodarski. bem
Nowy prezes Makro
Sylweriusz Faruga objął stanowisko prezesa zarządu Makro Cash & Carry. Nowy prezes z Makro związany jest od lipca 2003 r., kiedy to zaczął pracę jako special project manager non food. Trzy miesiące później został dyrektorem generalnym Metro Group Buying Polska. W sierpniu 2008 r. przeniósł się do Indii, gdzie najpierw otrzymał stanowisko offer management directora w tamtejszym oddziale Metro Cash & Carry India, a następnie – managing directora. W ciągu ostatniego roku jako chief operating officer Asia z siedzibą w Singapurze kierował strukturami Metro w Indiach, Japonii, Pakistanie i Wietnamie. Uwe Hölzer, dotychczasowy prezes Makro Cash & Carry Polska, otrzymał nominację na stanowisko managing directora and chief operating officera w Metro Cash & Carry China. jn
REKLAMA
– Nie nadążamy z produkcją Frugo – mówi Wiesław Włodarski. Ocenia, że zapotrzebowanie na tę markę pokryte jest w 50 proc., mimo że napój produkują trzy zakłady. – Przewidywałem sukces, ale nie aż taki – dodaje prezes FoodCare. W ciągu
93
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
94 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
15:39
Page 94
makrohandel: wiadomości
w skrócie
Miraculum (dawna Kolastyna) zapowiada wejście w dwie nowe dla spółki kategorie. Chodzi o szampony do włosów oraz produkty do makijażu. Sieć sklepów Bomi miała o 9 proc. niższe przychody niż w I półroczu 2010 r. Wyniosły one 388,7 mln zł. Liczba sklepów również zmniejszyła się z 56 w I połowie ub.r. do 51 obecnie. Mniejsze przychody w I półroczu zarząd tłumaczy programem restrukturyzacji i konkurencją dyskontów.
Rabat Service (Bomi) kupił 100 proc. udziałów spółki Tolak, dystrybutora słodyczy w województwie mazowieckim. Tolak ma trzy nowoczesne magazyny dystrybucyjne, których łączna powierzchnia wynosi 5,5 tys. mkw. i zatrudnia około 110 pracowników. We franczyzowej sieci Odido jest już ponad 450 sklepów. Największy, o powierzchni sprzedaży 1000 mkw., ruszył w Przysuchej koło Radomia. Właściciel zaopatruje się w radomskim Makro Punkcie. Operatorem sieci jest Makro Cash & Carry.
T-Bar w stolicy
Pierwszy w Polsce T-Bar otwiera Gourmet Foods, wyłączny dystrybutor herbat Dilmah.
Otwarty na początku października w centrum Warszawy ma być pierwszą w sieci herbaciarnią spółki. T-Bary działają już w kilku krajach, m.in. w Nowej Zelandii, Tajlandii i na Sri Lance, skąd pochodzi marka Dilmah. Nowy bar służyć ma przede wszystkim promocji herbaty, jej możliwości komponowania z innymi napojami, w tym alkoholami, a także propagowaniu sztuki dopasowywania jej do różnych dań. T-Bar serwuje też dania do konsumpcji na miejscu lub na wynos, które skomponował Kurt Scheller.
Herbaciarnia sprzedaje również niedostępne gdzie indziej, rzadko spotykane herbaty Dilmah. Gośćmi specjalnymi otwarcia T-Baru byli Merill J. Fernando, twórca marki Dilmah, oraz jego syn Dilhan. Otwarcie T-Baru rozpoczyna 5. edycję Dni Herbaty. Towarzyszą im kampania reklamowa marki Dilmah w prasie oraz promocje skierowane do detalistów i konsumentów. W tym roku Dni Herbaty zakończą się w połowie grudnia. mo
Zdjęcia: Gourmet Foods
Zielony Market otworzył w Warszawie swój 45. sklep. Operator sieci SPS Handel przyspieszył rozwój Zielonego Marketu po tym, jak w listopadzie ub.r. pozyskał inwestora – Grupę Resource Partners.
REKLAMA
NEWSLETTER
najświeższe i najważniejsze informacje o handlu nowoczesnym, rynkach i produktach z branży FMCG
kontakt: prenumerata@pwf.com.pl
28.9.2011
15:40
R E K LAMA
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
Tesco bez kasjerów
W Warszawie otwarto pierwszy w pełni samoobsługowy sklep. Firma postanowiła przetestować na polskim rynku pomysł, który sprawdził się już w należących do Tesco sklepach w USA. W osiedlowym supermarkecie o powierzchni 600 mkw. i asortymencie liczącym 6 tys. produktów zainstalowano wyłącznie 6 kas samoobsługowych. W zwykłym sklepie o takiej powierzchni zmieściłyby się tylko 3 kasy tradycyjne. – Kasy samoobsługowe obecnie są dostępne w ponad 50 placówkach Tesco w naszym kraju. Jednak sklep przy ul. Kleszczowej jest pierwszym w pełni samoobsługowym sklepem w Polsce – mówi Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco. Dostawcą samoobsługowych kas do Tesco jest NCR. jn
Develey rozwija kategorię sosów Develey Polska, który przejął u nas dystrybucję sosów Tabasco, stawia przede wszystkim na jej rozwój. Producent chce wystartować z intensywną promocją sosów Tabasco. – Naszym celem jest zwiększenie świadomości oraz rozpoznawalności marki w Polsce, w szczególności sosu Tabasco original. Chcemy rozszerzyć dystrybucję o nowe punkty sprzedaży, a tym samym dotrzeć do większej liczby odbiorców – zapowiada Monika Rucińska, brand manager marki Tabasco. Według Marcina Kocyga, brand managera marki Develey w Develey Polska, wyniki sprzedażowe marki Develey potwierdzają wzrost zainteresowania Polaków produktami z kategorii gotowych sosów oraz dressingów. Tendencję wzrostową widać zwłaszcza w kończącym się okresie wiosenno-letnim, któremu sprzyjał sezon grillowy, a także dostęp do świeżych warzyw i owoców. Develey Polska jest też wyłącznym dystrybutorem marki Kikkoman (sosy sałatkowe). im
Page 95
96-97_Handel_10_01#MKH wydarzenia:Layout 1
96 handel PAŹDZIERNIK 2011
28.9.2011
15:37
Page 96
makrohandel: wydarzenia
Polagra zakończona Za nami tegoroczna, 12. już edycja targów wyrobów i technologii spożywczych, gastronomii oraz opakowań i logistyki w Poznaniu.
GOŁYM OKIEM Tyle oficjalnych informacji na temat minionych targów. Ich
wielkość robi wrażenie. Dobra organizacja i lokalizacja tuż przy dworcu głównym w Poznaniu – również. Krajową Wystawę Zwierząt Hodowlanych czuć z daleka, ale o to przecież chodzi. Na Polagrze-Food zabrakło jednak dużych, znaczących producentów z branży FMCG (nie mówiąc już o największych). Dosyć dobrą reprezentację miał sektor mięsny (m.in.: Animex, Henryk Kania, Sokołów, Peklimar, Indykpol, Drosed). Z branży nabiałowej z większych producentów pokazały się tylko: Mlekovita, OSM „Łowicz”, OSM „Top-Tomyśl” i SM „Lazur”. Spośród producentów mrożonych warzyw jedynym reprezentantem było Hortino, a producentów cukru – Nordzucker. Podobnie było w pozostałych sektorach branży FMCG – co najwyżej kilka firm, rzadko tych większych.
Nieoficjalnie producenci przyznawali, że wrześniowy termin targów poznańskich nie jest najlepszy, bo niemal w tym samym czasie (13-16 września) odbywają się Międzynarodowe Targi Spożywcze w Rosji, także cieszące się popularnością wśród polskich producentów. RĘCZNY BIZNES Obecność na targach producenci tłumaczyli chęcią pokazania swoich wyrobów i rozmów z kontrahentami (także potencjalnymi). Wymienię jedną firmę – Prosiaczek (ma w Poznaniu 4 sklepy mięsno-spożywcze), która bardzo chciałaby rozwinąć skrzydła. Co ciekawe, nie w kierunku kolejnych sklepów. Na Polagrze Prosiaczek pokazuje się po raz pierwszy, bo firma chciałaby znaleźć odbiorców swoich... ręcznie wyrabianych pierogów i mię-
snych paczkowanych dań gotowych. Okazuje się, że stworzenie takiej oferty było dla Prosiaczka strzałem w 10. Pierogi sprzedają się lepiej niż wędliny. Prosiaczek zatrudnia kilkanaście osób, które miesięcznie wylepiają od 0,5 do 1 t pierogów (w zależności od zapotrzebowania). Przy obecnym stanie zatrudnienia zakład jest w stanie „produkować” ich do 1,5 t miesięcznie. – Wierzymy, że dzięki Polagrze znajdziemy odbiorców naszych produktów – mówili przedstawiciele firmy. AROMATYCZNA BABKA Największe wrażenie zrobiły na mnie Targi Smaki Regionów, gdzie kupcy, restauratorzy i osoby odpowiedzialne za zaopatrzenie w sieciach mogli znaleźć do swoich sklepów czy restauracji prawdziwe kulinarne rarytasy. Targi promowały bowiem polską i ekologiczną żywność, często wytwarzaną według starodawnych, rodzinnych procedur. Wystawcami byli też przedstawiciele polskich województw i poszczególnych regionów kraju. Na targowych stoiskach można było skosztować m.in.: win, nalewek, serów, wędlin, ciast, dżemów, smalcu i innych specjałów, jak choćby ziemniaczanej babki, pieczonej na miejscu, podanej z kiszonym ogórkiem wprost z drewnianego słoja. W tym miejscu tętniło życie, roznosiły się aromatyczne zapachy, w tle grała regionalna muzyka. Goście kosztowali smakowitości i chłonęli tę szczególną atmosferę. Można też było wziąć udział w badaniach konsumenckich, np. poddać ocenie smak nowych pasztetów pod marką Drosed. Ilona Mrozowska
Zdjęcie: Joanna Niewiadomska, Animex
Z
punktu widzenia naszej branży najważniejsze były Targi Polagra-Food, z niemal 300 wystawcami. Na 11 tys. mkw. powierzchni przez 5 dni swoje wyroby prezentowały firmy z Polski i 30 krajów świata. Ekspozycję Polagra-Food 2011 uzupełniały wystawy zorganizowane w ramach odbywających się w tym samym czasie targów: Polagra-Tech, Gastro Trendy, Smaki Regionów, Pakfood oraz Krajowa Wystawa Zwierząt Hodowlanych. Blok sześciu wydarzeń zakończył się 15 września, gośćmi było 45 tys. osób. Targi odwiedził m.in.: komisarz Unii Europejskiej ds. rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Dacian Ciolos oraz ministrowie rolnictwa Litwy, Czech, Węgier, Mołdawii i Federacji Rosyjskiej. Odbywały się kongresy, konferencje, warsztaty, wystawy, pokazy i degustacje. Dedykowana branży FMCG konferencja Forum Dystrybucji przyciągnęła ponad 200 handlowców z całego kraju zainteresowanych zagadnieniami z zakresu marketingu i zarządzania w sektorze FMCG. Na warsztatach Food Design innowacyjne produkty spożywcze projektowali pasjonaci wzornictwa i przedstawiciele największych sieci handlowych działających w Polsce. W branży mięsnej ważnym wydarzeniem było XVII Forum Rzeźników i Wędliniarzy promujące niszowe gatunki mięs jako mięsa kulinarne oraz surowiec do przetwórstwa. Forum było również areną dla Ogólnopolskich Konkursów Wędliniarskich.
96-97_Handel_10_01#MKH wydarzenia:Layout 1
28.9.2011
15:37
Page 97
PAŹDZIERNIK 2011
handel 97
60 lat Krakusa Było co wspominać. Podczas benefisu 60-lecia marki Krakus głównie koncentrowano się na historii kultowej szynki.
W
czasach PRL-u szynka w charakterystycznej metalowej puszce uchodziła za towar rzadki i luksusowy. Można ją było właściwie kupić tylko za dola-
ry lub bony. Zresztą ten eksportowy hit minionej epoki miał wyłącznie angielskojęzyczną etykietę „Krakus – Polish ham”. W latach 70. szynka ta była lepszym towarem eksportowym niż... węgiel.
Przewodnikiem po historii marki podczas benefisu, który odbył się na początku września w Warszawie, był Artur Andrus. Opowieściom towarzyszyły popularne w ostatnich 6 dekadach piosenki śpiewane
przez aktorów warszawskiego teatru Komedia. Marka Krakus należy do Animeksu. W portfolio producenta są też takie marki, jak: Morliny, Berlinki, Morlinki, Yano i Mazury. mo
kuły wędliniarskie, nabiał, mrożonki, słodycze, zdrową żywność, farmaceutyki oraz suplementy. Jak co roku targom towarzyszyć będą konkursy, pokazy kulinarne i degustacje. Natomiast podczas wieczornej gali producenci
i klienci otrzymają statuetki i dyplomy za współpracę. W ub.r. targi odwiedziło około 2000 kupców. Jak twierdzi organizator, impreza targowa była także rekordowa pod względem kwoty dokonanych transakcji. jh
Dla pomorskich kupców
W
gdańskiej hali AWFiS 14 października odbędzie się 10. edycja Pomorskich Targów Konsumenckich organizowanych przez Rabat Service. Impreza adresowana jest do właścicieli
sklepów, hoteli i restauracji na Pomorzu. Na 2 tys. mkw. powierzchni wystawienniczej swoją ofertę zaprezentuje ok. 120 wystawców. Wśród nich znajdą się producenci i dystrybutorzy z branży spożywczej, prezentujący m.in.: arty-
KALENDARIUM PAŹDZIERNIK 7.10.2011 (PT.) 8-12.10.2011 (SOB.-ŚR.) 9.10.2011 (NIEDZ.) 14.10.2011 (PT.) 14-16.10.2011 (PT.- NIEDZ.) 20.10.2011 (CZW.) 25-27.10.2011 (WT.-CZW.) 30.10.2011 (NIEDZ.)
31.10.2011 (PON.) dzień podjadacza Anuga, Międzynarodowe Targi Spożywcze, Kolonia wybory parlamentarne Dzień Nauczyciela, X Pomorskie Targi Konsumenckie, Gdańsk Dni Naturalnej Żywności Natura Food, Łódź uroczystość ogłoszenia wyników konkursów miesięcznika „Handel”: Korona Handlu oraz Hit Handlu, Warszawa World Food Ukraine, Międzynarodowe Forum Spożywcze, Kijów zmiana czasu z letniego na zimowy
Halloween
LISTOPAD 1.11.2011 (WT.) 2.11.2011 (ŚR.) 9.11.2011 (ŚR.) 11.11.2011 (PT.) 14.11.2011 (PON.) 16-18.11.2011 (ŚR.-PT.) 29.11.2011 (WT.)
Wszystkich Świętych Dzień Zaduszny Światowy Dzień Jakości Święto Niepodległości dzień seniora MAPIC – międzynarodowe targi nieruchomości handlowych, Cannes dzień wróżb, guseł
98_handel_10_01#indeks.qxd:Layout 1
98 handel PAŹDZIERNIK 2011
29.9.2011
11:41
Page 98
indeks
FIRMY I OSOBY Abc, 28 Adamczewski Piotr, 90 Adaszewska Anna, 75 Agro-Technika, 32 Ajinomoto Poland, 58 Albiniak Zbigniew, 49 Andrus Artur, 97 Animex, 96, 97 Apart, 81 Arkopharma, 12 Arla Foods, 72 Bać-Pol, 28, 33, 42 Bakalland, 88 Bank Millennium, 30 Bartosiewicz Edyta, 18 Biedronka, 24, 27, 60, 69 Bielicka Małgorzata, 62 Bioekspert, 75 Biofuturo Trade, 75 Bio Planet, 75 Bokacki Robert S., 50 Boks-Pol, 54 Bomi, 94 Bongrain Polska, 72 Bosch, 14 Bracki Browar Zamkowy, 79 Browar Amber, 79 Browar Sulimar, 79 Browary Regionalne „Łomża”, 79 Brown Forman Polska, 84 Bruno Tassi, 33 Burkiewicz Agnieszka, 30 Bystroń Wojciech, 42 Cameron James, 12 Carlsberg Polska, 79 Carrefour, 27, 60, 71 CCP Toruń-Pacific, 90 CEDC Polska, 84 Cedrob, 86 Chady Łukasz, 29 Chaj Barbara, 71 Ciechowski Grzegorz, 18 Ciolos Dacian, 96 Cykoria, 84 Czanieckie Makarony, 85 Ćwik Liliana, 69 Dąbrowska Anna, 48 Dancewicz Renata, 14 Danielak Marta, 2 Daniłowski Zenon, 32 Danone, 14 Dereszowska Anna, 14 Develey Polska, 95 Dębski Piotr, 46 Diageo, 46 Drosed, 96 Dymo, 54 E. Wedel, 14, 84 Ejart, 33 E. Leclerc, 24 Emperia Holding, 92 Eurocash, 28, 33, 92 Eveline Cosmetics, 89
F.H. Rolnik, 87 Fabryka Cukiernicza „Kopernik”, 88 Faruga Sylweriusz, 93 Fernando Dilhan, 94 Fernando Merill J., 94 Ferrero Polska, 86 Florisens, 16 FoodCare, 93 Frączek Agnieszka, 58 Free Delikatesy, 76 Fudała Elżbieta, 24 General Electric, 51 Gilewska Anna, 39 Głóciok Monika, 60 Gołaszewski Bartosz, 49 Gold Drop, 69 Gourmet Foods, 90, 94 Góra Iwona, 24 Grupa Metro, 44 Grupa Resources Partners, 94 Grupa Żywiec, 79 Grzesiak Czesław, 4 „Handel”, 4, 24, 27, 97 Henkel Polska, 14, 62, 68 Hit Pol, 24 Hochland Polska, 72, 90 Hołdyńska-Suska Emilia, 70 Hölzer Uwe, 93 Honeywell, 53 Hortino, 96 Hozyasz Hubert, 60, 69, 71 Imperial Tobacco Polska, 84 Inco-Veritas, 69 Indykpol, 96 Intermarché, 24, 49 Italmex, 75 Iveco Poland, 54 Józefowicz Maja, 62 Kaczor Ludwika, 24 Kalicki Włodzimierz, 90 Kalinowski Andrzej, 24 Kalinowski Dariusz, 92 Kamix, 41 Katowickie Zakłady Chemii Gospodarczej „Pollena Savona”, 89 Kaufland, 24 Kawa Artur, 92 Kłęk Beata, 80 Klimczak Magdalena, 72 Kocoń Sylwia, 63 Kocyga Marcin, 95 Kompania Piwowarska, 78, 85 Koncept-L, 52, 54 Kondrat Marek, 90 Kongregacja Przemysłowo-Handlowa, 4 Kontekst HR International Group, 50 Kowalczyk Małgorzata, 43 Kowalska Jadwiga, 34 Kowalska Katarzyna, 18
Kowar Beata, 60 Kucharska Wioleta, 58 Kuś Iwona, 63 L’Oréal, 63 Laboratorium Kosmetyczne „Joanna”, 64 Laskowski Artur, 92 Lewiatan, 24 Lidl, 24, 27, 60, 69 Lindt & Sprüngli (Poland), 80 Lipnicka Anita, 18 Lisner, 86 Lubella, 86 Ładwiński Maciej, 79 Łukasiak Bartłomiej, 69 Makro Cash & Carry Polska, 28, 41, 48, 93, 94 Maksymiec Michał, 69 Makton, 33, 41 Maliszewski Grzegorz, 75 Marpol, 33 Mars Kazimierz, 92 Maslow Abraham, 50 Maspex-GMW, 88 Matejuk Elżbieta, 76 Mercedes-Benz Polska, 54 Metro Cash & Carry China, 93 Metro Cash & Carry India, 93 Metro Group Buying Polska, 93 Minutka, 28 Miraculum, 94 Mlekovita, 96 Młynarski Wojciech, 90 Monini, 76 Monroe Marilyn, 10 Müller Polska, 86 Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług, 4 Nałęcz Elżbieta, 24 Napiórska Kinga, 75 Naumowicz Marek, 53 NCR, 95 Nestlé Polska, 56, 86 Netto, 24, 49 „Newsweek”, 90 Niemen Czesław, 19 Niklewska Małgorzata, 57 Nivea Polska, 62 Nordzucker, 96 Nosowska Katarzyna, 18 Odido, 28, 94 Olejnik Kazimierz, 71 Olejnik Mirosława, 71 Olszewska Anna, 75 Organic Farma Zdrowia, 76 OSM „Łowicz”, 96 OSM „Top-Tomyśl”, 96 Owczarek Jacek, 92 P.P.H.U. Fruktus Stanisław Kowalczyk i Wspólnicy, 87 Pabijaniak Jadwiga, 24 Pakosińska Katarzyna, 14 Pawlak Waldemar, 4
Peklimar, 96 Polomarket, 24 Polska Izba Handlu, 4 Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, 4 Polska Sieć Handlowa „Nasz Sklep”, 28 Posnet, 53 Pozdał Michał, 10 PPH „Temar”, 84 Primavika, 75 Procter & Gamble, 64, 69 Prosiaczek, 96 Przybylik Marek, 90 PZ Cussons, 68 Rabat, 24 Rabat Service, 94, 97 Rakowski Janusz, 4 Real, 24 Reckitt Benckiser, 69 Reda, 33 Reguła Małgorzata, 24 Rogalska Anna, 68 Rucińska Monika, 95 Rudnicki Piotr, 52 Rynkowski Krzysztof, 50, 71 Salamon Marzena, 72 Sara Lee Household and Body Care Poland, 89 Sawka Henryk, 90 Scheller Kurt, 94 Sikora Michał, 95 Skrzypczak Paweł, 75 Słaby Teresa, 48 SM „Lazur”, 72, 96 Sokołów, 96 Sosnowska Alina, 75 Spar International, 43 Spar Polska, 28, 42 Sprüngli-Schwarz David, 81 SPS Handel, 94 Sroczyński Grzegorz, 12 Stankiewicz-Kanarek Magdalena, 69 Stenka Danuta, 14 Stokrotka, 24 Stół Polski, 33, 41 Strzałkowski Bartłomiej, 68 Supady Mariusz, 79 Szczepańska Agnieszka, 64 Szota Wioletta, 24 Szwed Agnieszka, 66 Szwed Wiesław, 66 Szymanek Grzegorz, 60 Świątek Joanna, 76 Tan-Viet International, 57 Tano, 33 Tesco, 4, 24, 27, 71, 95 Tober Edmund, 66 Tolak, 94 Topaz, 24 Tradis, 28, 92 Trawczyńska Anna, 72
Trawczyńska Maria, 24 Unilever Polska, 57, 63 Urbański Witold, 44 Vinpol, 90 Wajda Lidia, 24 Wawerski Jarosław, 92 Welch Jack, 51 Wellman Dorota, 14 Witold Urbański Eksperci Sprzedaży, 44 Włodarski Wiesław, 93 Wrigley Poland, 87 Wyrzykiewicz Jacek, 72 Żabka, 24 Zawór Mirosław, 27 Zawór Ryszard, 26 Ziaja, 16 Zielony Market, 94 Żółty Cesarz, 76 ZPC Mieszko, 85 ZPM „Henryk Kania”, 96
REKLAMODAWCY Brown-Forman Polska, 29 CEDC International, 9, 43 Czerwona Torebka, 67 Diageo Polska, 11, 45 Dymo, 53 Fabryka Cukiernicza „Kopernik”, 6, 21 Ferrero Polska, 5, 7 Ford, 65 Fruktus, 58 Gorgonzola, 17 Gourmet Foods, 41 Grupa BGK, 92 Hochland Polska, 59 Hortino ZPOW Leżajsk, 57 Kimberly-Clark Poland, 19 Lisner, 13 Makro Cash & Carry Polska, 35, 49 Maspex Wadowice, 61, 77 Mercedes, 25 Mondi Świecie, 47 Nestlé Polska, 2, 3 Nordzucker, 89 P4, 31 Posti, 87 Primavika, 74 Reckitt Benckiser, 15 SOS Wioski Dziecięce, 95 Temar, 73 Toruń-Pacific, 100 VFP Communications, 37, 38, 91, 94 Vinpol, 51 Wacuś, 93 Wrigley Poland, 55 Wyborowa, 23, 99
99_handel_09_01#reklama.qxd:Layout 1
28.9.2011
13:17
Page 99
100_handel_10_01#reklama.qxd:Layout 1
28.9.2011
13:22
Page 100
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
92 handel PAŹDZIERNIK 2011
29-09-11
13:22
Page 92
makrohandel: wiadomości
Eurocash i Emperia w sądzie Trwa postępowanie arbitrażowe z powództwa Eurocashu przeciwko Emperii.
– Wznowiliśmy zawieszone ze względu na umowę inwestycyjną rozmowy z firmami, które chciały dołączyć do Tradisu – mówi Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu
sząc się do powództwa Eurocashu, powiedział, że firma spodziewała się, iż ten spór rozstrzygnie dopiero sąd i jest gotowa bronić swoich praw wynikających z umowy. – Po zapoznaniu się z wnioskiem podejmiemy decyzje o dalszych krokach. Jesteśmy przekonani, że postępowanie arbitrażowe potwierdzi nasze racje – stwierdził. Podkreślił, że toczące się postępowanie nie będzie miało wpływu na bieżącą działalność Tradisu. Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu, mówi, że klienci firmy wykazali się wyrozumiałością i lojalnością, kontynuując współpracę z grupą mimo niepewności związanej z perspektywą połączenia z Eurocashem. – Tuż po podpisaniu umowy inwestycyjnej widzieliśmy pewną ostrożność wśród detalistów, jednak im bardziej perspektywa połączenia się oddalała, tym bardziej nasi klienci otwierali się na dalszą współpracę – mówi. Dodaje, że w sierpniu, kiedy okazało się, że Eurocash nie zrealizował transakcji i umowa nie obowiązuje, Tradis zanotował rekordowe obroty. – Tę jn tendencję chcemy utrzymać – podkreśla.
Tradis przejmuje Nadwiślanka w portfolio dystrybutora. Firma podpisała właśnie list intencyjny w sprawie przejęcia hurtowych aktywów Nadwiślanki. UOKiK rozpatruje wniosek w tej sprawie. Nadwiślanka, działająca od 1989 r. na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, jest hurtownikiem artykułów FMCG. Ma największą na tym terenie halę sprzedażową, gdzie na powierzchni 4,5 tys. mkw. oferuje ponad 7 tys. produktów. Prowadzi sprzedaż samoobsługową i z dowozem do klientów. W 2010 r. obroty z działalności hurtowej spółki wyniosły ponad 71 mln zł. Inwestycja związana z nabyciem aktywów toruńskiej spółki finansowana ma być ze środków własnych Tradisu. – Wznowiliśmy zawieszone ze względu na umowę inwestycyjną rozmowy z firmami, które chciały dołączyć do Tradisu. Przyłączenie działalności hurtowej Nadwiślanki będzie pierwszym ich efektem, kolejnych spodziewam się w perspektywie najbliższych kilku miesięcy – mówi Kazimierz Mars, prezes zarządu Tradisu. Tradis powołał właśnie nową radę nadzorczą. Przewodniczącym został Jarosław Wawerski. Funkcję wiceprzewodniczącego objął kolejny z założycieli Grupy Emperia – Artur Laskowski. W składzie rady znalazł się także Dariusz Kalinowski, wiceprezes i dyrektor finansowy Emperii. – Przed Grupą Dystrybucyjną Tradis czas intensywnego wzrostu, rozwoju organicznego, fuzji i przyłączania kolejnych polskich spółek, a także nieustannego udoskonalania poszczególnych aspektów prowadzonej działalności – powiedział Jarosław jn Wawerski.
Zdjęcia: Tradis, Makro Cash & Carry, Marta Wojtal
REKLAMA
Jego celem ma być ustalenie, czy umowa inwestycyjna zawarta między firmami nadal obowiązuje i czy cena za udziały i akcje nabywane przez Eurocash w spółkach dystrybucyjnych kontrolowanych przez Emperię jest równa tzw. wartości bazowej, tj. kwocie 925 975 000 zł (skorygowanej zgodnie z jednym z artykułów umowy inwestycyjnej). Postępowanie ruszyło 10 września po tym, jak na początku września wydział gospodarczy Sądu Okręgowego w Lublinie uznał roszczenia Eurocashu za prawdopodobne i postanowił o ich zabezpieczeniu. Zgodnie z jego postanowieniem udziały Tradisu nie mogą być do końca postępowania sprzedawane ani obciążane. – Nasz cel jest niezmienny: sfinalizowanie przejęcia. Jesteśmy do tego dobrze przygotowani, również pod względem finansowania transakcji. Bazując na wielu analizach prawnych, jesteśmy również spokojni o wynik arbitrażu – mówi Jacek Owczarek, członek zarządu Eurocashu. Tradis się nie poddaje i zapowiada rozwój spółki. Artur Kawa, prezes zarządu Emperii Holding, odno-
92-95_Handel_10_01#MKH wiadomosci.qxd:Layout 1
29-09-11
13:22
Page 93
PAŹDZIERNIK 2011 handel
FoodCare inwestuje Wiesław Włodarski, prezes FoodCare, zapowiada rozwój marki Frugo w innych kategoriach niż napoje i wejście w soki dla dzieci. 2,5 miesiąca od wprowadzenia Frugo na rynek jego sprzedaż przekroczyła 30 mln zł. Jak podkreśla prezes Włodarski, w tegorocznym kiepskim dla napojów okresie letnim to dobry wynik. Nie ukrywa, że osiągnął go dzięki dobrej dystrybucji: – Frugo obecne jest w każdej sieci i w większości hurtowni. Wiesław Włodarski planuje rozwijanie marki Frugo także w innych kategoriach niż napoje. – W 2012 r. pojawią się nie tylko lody Frugo, czyli zamrożony soczek – mówi. W sprawie gumy do żucia FoodCare wciąż analizuje rynek, a prezes Włodarski nie ukrywa, że to nie jest łatwa dla nowego gracza kategoria. – Na razie koncentrujemy się na budowie fabryki z aseptycznymi liniami do napojów – podkreśla. Zapowiada rozwój rodziny napojów Frugo, które będą też produkowane w nowym zakładzie. Planuje również wejście w nową dla FoodCare kategorię – soczków dla dzieci. – Analizujemy zakup istniejącej lub stworzenie zupełnie nowej marki – mówi Wiesław Włodarski. bem
Nowy prezes Makro
Sylweriusz Faruga objął stanowisko prezesa zarządu Makro Cash & Carry. Nowy prezes z Makro związany jest od lipca 2003 r., kiedy to zaczął pracę jako special project manager non food. Trzy miesiące później został dyrektorem generalnym Metro Group Buying Polska. W sierpniu 2008 r. przeniósł się do Indii, gdzie najpierw otrzymał stanowisko offer management directora w tamtejszym oddziale Metro Cash & Carry India, a następnie – managing directora. W ciągu ostatniego roku jako chief operating officer Asia z siedzibą w Singapurze kierował strukturami Metro w Indiach, Japonii, Pakistanie i Wietnamie. Uwe Hölzer, dotychczasowy prezes Makro Cash & Carry Polska, otrzymał nominację na stanowisko managing directora and chief operating officera w Metro Cash & Carry China. jn
REKLAMA
– Nie nadążamy z produkcją Frugo – mówi Wiesław Włodarski. Ocenia, że zapotrzebowanie na tę markę pokryte jest w 50 proc., mimo że napój produkują trzy zakłady. – Przewidywałem sukces, ale nie aż taki – dodaje prezes FoodCare. W ciągu
93