2 minute read
Ludwinowska Studio Architektury
Przenieśmy się na Podlasie do klimatycznego, drewnianego, 120-letniego siedliska. Dom przeszedł generalny remont i jak mówi architekt: „Pozostała tylko zewnętrzna skorupa domu, czyli obudowa z bala. Co więcej, dom był podwyższany o 50 cm, bo wysokość wnętrz 2,20 to w dzisiejszych czasach zdecydowanie za mało”. Sielski klimat 90-metrowego domu podkreślony został przez romantyczną, nieco lukrowaną i specjalnie pod tym kątem „podkręconą” aranżację wnętrza. Całość jest spełnieniem marzeń inwestorki i powrotu – z pewnym przymrużeniem oka – do czasów dzie - ciństwa. Kolory nie są agresywne, nieco przygaszone, a przez to bardzo dobrze się je odbiera. Jak podkreśla architekt, ludzie często obawiają się kolorów i wzorów we wnętrzu, jednak jeśli jakiś motyw przypadnie nam do gustu i jesteśmy tego pewni, to nie bójmy się go zastosować – jest duża szansa, że możemy w jego towarzystwie z przyjemnością przeżyć wiele lat.
Oryginalnie w chacie znajdowały się dwa piece kaflowe z prostych, białych kafli. Niestety, ze względu na zły stan, nie dało się ich zachować. Piece kaflowe stanowiły duszę tego wnętrza, więc i w nowej aranżacji nie mogło ich zabraknąć. Odpowiednie kafle do pieca znalezione zostały w Kaflarni Kafel-Kar, która swoją pracownię ma również na Podlasiu. Ostatecznie we wnętrzu powstał, zbudowany przez lokalnego zduna, pieco-kominek, czyli połączenie kominkowego wkładu dwustronnego marki Kratki z kaflową zabudową. We wnętrzu znalazła się też kuchnia kaflowa z fajerkami. Zdaniem inwestorki, nawet jajecznica przygotowana na kuchni opalanej drewnem jest smaczniejsza. Dodatkowo pieco-kominek i kuchnia w zupełności wystarczają, aby nawet w środku zimy w domu było ciepło i przyjemnie, a dodatkowo regularnie są kołem ratunkowym podczas przerw w dostawach prądu.
Nie tylko urządzenia ogniowe i romantyczne wyposażenie wnętrza są ciekawe, interesujący jest też projekt funkcjonalny wnętrza. W salonie poza wypoczynkowymi kanapami znajduje się też łóżko do popołudniowych drzemek dla gości – to niezwykle wygodne rozwiązanie, a do tego zaczerpnięte ze starych wiejskich chałup, gdzie było stosowane.
www.ludwinowska.pl
Stylizacja: Magdalena Chudkiewicz, Instagram: @soryzabalagan
Zdjęcia: Yassen Hristov, Instagram: @yassen_hristov