POKOJE “U BABCI MILI”
APARTAMENTY "POLANA BRADOWIEC" TYLICZ
Projekt współfinansowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020. Wsparcie działalności MŚP z branży turystyki oraz zwiększenie rozpoznawalności Małopolski jako turystycznej marki gospodarczej"Polana
Pokoje "U Babci Mili"
Projekt „Wsparcie działalności MŚP z branży turystyki oraz zwiększenie rozpoznawalności Małopolski jako turystycznej marki gospodarczej” (nr RPMP.03.03.01-12-0593/18) współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014- 2020.
Fundacja Rozwoju Regionów www.f-rr.org
Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych RP www.sgurp.pl
Wykonanie: Wydawnictwo multimedialne Digital Places www.digitalplaces.pl
Kraszewskiego 1/406
33-380 Krynica-Zdrój
Dyrektor artystyczny: Konrad Rogoziński
Tekst: Maria Kościelniak
Korekta: Agata Kościelniak
Projekt: Klaudia Stochmal
Skład: Klaudia Stochmal
Fotografie: © Konrad Rogoziński / DigitalPlaces.pl
Oprócz: Okładka; str. 2 i 3, © Łukasz Świętach
Na Pograniczu
Na pograniczu Beskidu Sądeckiego i Niskiego, w dolinie otoczonej górami, przeciętej przez rzeki Mochnaczkę i Muszynkę, leży mała, lecz urocza wieś — Tylicz. Malownicza miejscowość dziś znana jest ze znajdujących się tu bardzo dobrych stacji narciarskich, wód mineralnych i owianej legendami mofety. Kiedyś Tylicz był miastem, drugim po Muszynie, najważniejszym miastem w Państwie Muszyńskim. Nazywał się wtedy “Miastkiem” i był ważniejszy od Krynicy! O jego miejskim charakterze dziś świadczy już tylko zabudowa rynku. Tylicz dostawał
prawa miejskie aż dwa razy! I dwa razy je stracił. Warto tu zajrzeć, by odetchnąć od krynickiego zgiełku. Tylicz jest zdecydowanie spokojniejszą miejscowością. W wiosce znajduje się drewniana cerkiew i kościół. Obie świątynie wpisane zostały na Szlak Architektury Drewnianej. Zobaczymy tu także mofety, w których w czasach PRL hodowano algi, mające służyć za posiłek kosmonautom. Wypijemy też smaczne wody mineralne i ruszymy stąd na górskie szlaki.
Willa “U Babci Mili”
Willa "U Babci Mili" położona jest w centrum Tylicza, ale i tu otacza ją wszechobecna zieleń. To piękny dom dla około 20 osób, w którym dla gości przygotowano wygodne, 2-, 3- i 4-osobowe pokoje z łazienkami. Willę zdobią rzeźby wykonane przez samego gospodarza. Otoczona jest zaś dużym ogrodem, w którym dostępnych jest wiele udogodnień i atrakcji. Gospodarz willi “U Babci Mili” jest prawdziwym pasjonatem regionu i przewodnikiem beskidzkim. Świetnie zna okolicę i chętnie zabiera swoich gości na wycieczki po okolicznych zabytkach oraz beskidzkich szlakach. Zimą organizuje kuligi do "Śwarnego Szałasu", gdzie bawi swoich gości grą na akordeonie i góralską gawędą.
Ogród i mini Spa
Ogród otaczający willę jest pełen atrakcji. Z jednej jego strony znajduje się królestwo dzieci — plac zabaw z trampoliną, piaskownicą i domkami. Z drugiej strony mamy altanę z leżakami, huśtawki, basen ogrodowy, szachy ogrodowe, grill i miejsce na ognisko dla małych i dużych grup. Jest tu też tak zwany cichy kącik, gdzie można oddać się błogiemu relaksowi w mini saunie ogrodowej i ruskiej bani znajdującej się pod wiatą. Szczególnie przyjemnie spędza się tu ciepłe, letnie wieczory.
Atrakcje
Prócz dużego ogrodu, goście willi korzystać mogą z sali wielofunkcyjnej ze stołem tenisowym. Wiele atrakcji czeka na nich też poza willą. Lokalizacja domu sprawia, że już za jej progami czekają rozrywki. Latem warto wybrać się na piękne trasy spacerowe i rowerowe, w pobliżu jest też stadnina koni i górski potok, gdzie zobaczyć można pstrąga czy lipienia. Jesienią lasy pełne są grzybów, borówek i malin. Zimą okoliczne wzgórza idealnie nadają się do narciarstwa, zarówno zjazdowego, jak i biegowego, ale i do zjazdów na sankach, które w ośrodku można wypożyczyć. Niezwykłą atrakcją są zimowe kuligi z biesiadą i pieczeniem prosiaka. Wiosną stoki pełne są kolorowych kwiatów i pachnących ziół. W okolicy zobaczyć można też drewnianą architekturę, wyjątkowo piękne są tu cerkwie łemkowskie, fanom historii spodoba się zaś 12-kilometrowy "Szlak Konfederatów Barskich". A ci, którzy przyjechali do Tylicza, by podreperować swoje zdrowie, znajdą tu źródła wody mineralne.
W willi wypożyczyć można najnowsze technicznie rowery elektryczne. Jest ich tu aż 10 sztuk, dzięki temu na niezapomnianą wycieczkę można wybrać się z rodziną czy grupą przyjaciół. Takie rowery dają możliwość dotarcia wyżej i dalej niż na rowerach klasycznych. Tam, gdzie podziwiać można niezapomniane, zapierające dech w piersi widoki.
Posiłki to zdecydowanie to, co “U Babci Mili” jest najlepsze. Gospodyni to utalentowana kucharka, która w swojej kuchni wykorzystuje produkty z ogrodu i własnej uprawy. Dania są więc lokalne, zdrowe, pełne smaku i aromatu. Specjalnością willi są potrawy regionalne, takie jak: maszkatule, jagnięcina, piegowate pierogi, kwaśnica na żeberkach czy smalec wiejski z kminkiem. Na deser zawsze zjecie tu domowe ciasta z sezonowymi owocami. Śniadania, obiady i kolacje serwowane są w jasnej sali jadalnej ozdobionej góralskimi akcentami i rzeźbami. W jadalni znajduje się także mini tężnia solna, dzięki czemu nawet podczas posiłku, można tu oddychać zdrowym, nasyconym w dobroczynne pierwiastki powietrzem.
Rowery elektryczneGóralskie biesiady
Drewniany, półotwarty szałas postawiony na polanie, wśród wzgórz i lasów Beskidu Sądeckiego, to miejsce, w którym odbywają najlepsze biesiady w regionie. Nocą niebo nad szałasem jest rozgwieżdżone i niezależnie od pory roku tworzy niezwykły klimat. To w szałasie mogą kończyć się kuligi, zarówno białe, jak i te zielone, organizowane latem. Można tam wyprawić także dowolną imprezę — urodziny, sylwestra, poprawiny, czy firmową integrację. Każda z nich będzie miała wspaniałą oprawę. W szałasie znajduje się miejsce na ognisko z grillem.
Można tu upiec klasyczne kiełbaski, a także inne grillowe potrawy na czele z prosiakiem! Jest tu także bar, w którym serwowane są najlepsze trunki, także te góralskie. Jest też miejsce dla muzyków i przestrzeń do tańczenia.
Gospodarze willi “U Babci Mili” i Śwarnego Szałasu serwują podczas imprezy najlepsze regionalne dania i zapewniają góralską oprawę spotkania — muzykę, gawędy i tańce!
Ostoja spokoju
Przy ulicy Pułaskiego, niecałe 2 km od willi “U Babci Mili” i tylko 5 km od centrum Krynicy-Zdroju, tuż obok Śwarnego Szałasu, w spokojnym, zielonym miejscu, położone są apartamenty Bradowiec. Miejsce idealne dla tych, którzy cenią sobie ciszę i bliskość natury. Z okien apartamentów rozciągają się przepiękne widoki na beskidzkie lasy i polanę Bradowiec, a ich wnętrza zaskakują komfortem i świetnym wyposażeniem. Blisko stąd na górskie szlaki, stacje narciarskie czy do zabytkowych, drewnianych cerkwi. Tylicz i Krynica-Zdrój kuszą swoimi atrakcjami i uzdrowiskowym klimatem.
W ogrodzie dla gości apartamentów przygotowano mini Spa pod wiatą. Jest tu ruska bania i zewnętrzna sauna. Relaks, którego zaznać można w spa, potęgują piękne widoki, wyciszająca zieleń i górskie powietrze.
Apartament “Las”
Pierwszy z apartamentów, “Las”, przeznaczony jest dla dwóch lub trzech osób. To urocze, komfortowe miejsce z prywatnym balkonem, z którego rozpościera się widok na polanę i las. Przygotowano w nim łóżko małżeńskie i rozkładane łóżko pojedyncze (istnieje możliwość dołożenia jeszcze jednego miejsca do spania). W apartamencie znajduje się przestronna łazienka i aneks kuchenny wyposażony w lodówkę, ekspres do kawy, płytę grzewczą, mikrofalówkę i czajnik. W części wypoczynkowej jest telewizor, a cały apartament ma dostęp do Internetu.
Apartament “Widok”
Apartament “Widok” przeznaczony jest dla 4-5 osób. Dla gości przygotowano tu jedną sypialnię z łóżkiem małżeńskim i drugą z dwoma pojedynczymi łóżkami. Jest też część wspólna z miejscem do wypoczynku i telewizorem, łazienka i w pełni wyposażona kuchnia, w której znajduje się lodówka, zmywarka, mikrofalówka, płyta grzewcza, ekspres do kawy i czajnik. W kuchni przygotowano też duży stół i krzesła.