POKOJE GOŚCINNE I ULOTERAPIA UŚCIE GORLICKIE
GOŚCINNE ORLIK
Projekt „Wsparcie działalności MŚP z branży turystyki oraz zwiększenie rozpoznawalności Małopolski jako turystycznej marki gospodarczej” (nr RPMP.03.03.01-12-0593/18) współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014- 2020.
Fundacja Rozwoju Regionów www.f-rr.org
Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych RP www.sgurp.pl
Dyrektor artystyczny: Konrad Rogoziński
Tekst: Maria Kościelniak
Wykonanie:
Korekta: Agata Kościelniak
Projekt: Klaudia Stochmal, Nina Kieblesz
Skład: Klaudia Stochmal, Nina Kieblesz
Fotografie: © Konrad Rogoziński / DigitalPlaces.pl
Oprócz:
Wydawnictwo multimedialne Digital Places
www.digitalplaces.pl
Kraszewskiego 1/406
33-380 Krynica-Zdrój
Str. 2 i 3; str 6 zdjęcie nr 1; © Łukasz Świętach
Str. 4 i 5 zdjęcia nr 1, 3, 5; str. 8 zdjęcie nr 1 i 3; © Piotr Gaborek
Str. 4 zdjęcie nr 2; © Adobe Stock
Str. 9, zdjęcie nr 1, 2, 4; © Freepik.com
W zielonym Beskidzie
Beskid Niski to region wyjątkowy! Tworzą go góry i pagórki pokryte lasem, niezbyt wysokie, wszak nawet Lackowa (997 m n.p.m.), ich najwyższy szczyt, swoją wysokością nie przekracza 1000 m n.p.m. Jego wzniesienia zawsze jednak zachwycają zielenią, zapachem grzybów i kryjącymi się pomiędzy nimi historiami ludzi, którzy kiedyś tam żyli. Powietrze jest tu czyste, wszak w okolicy nie ma dużych miast ani przemysłowych ośrodków. W dolinach między beskidzkimi szczytami rozłożone są małe wsie, w których kiedyś mieszkali Łemkowie. Lud pasterski, bogobojny i pracowity. Wołosi, a później Łemkowie, setki lat temu, zakładali tu pierwsze osady, budowali wsie od podstaw, a na wzgórzach stawiali drewniane cerkwie. Zostali wysiedleni po II Wojnie Światowej, pozostawiając po sobie opustoszałe wsie, przydrożne kapliczki i drewniane świątynie.
To właśnie te miejsca, z jednej strony góry, z drugiej dziedzictwo Łemków i opustoszałe wsie, w których znaleźć można jeszcze ruiny chyż lub przydrożne kapliczki, tworzą wyjątkowość Beskidu Niskiego i gminy Uście Gorlickie. Życie toczy się tu spokojnej, choć nie brakuje atrakcji. Turyści wędrują po górach, odwiedzają małe muzea, spędzają czas nad Jeziorem Klimkowskim i odwiedzają drewniane świątynie wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Korzystają z małych pensjonatów i kwater prywatnych, rozłożonych po beskidzkich wioskach, z miejsc spokojnych, pozwalających na głęboki relaks, kontakt z przyrodą i pozostawienie wielkomiejskiego stresu za sobą.
Uście Gorlickie
Zachodnia część Beskidu Niskiego kojarzona jest z uzdrowiskiem Wysowa-Zdrój, nieco bardziej na północ położone jest zaś Uście Gorlickie, wieś będąca siedzibą gminy o tej samej nazwie. To niewielka, ale ładnie położona i ciekawa miejscowość. Leży w dolinie Ropy, tuż nad Jeziorem Klimkowskim.
Pierwotnie było Uściem Wołoskim (XVII w.), wszak to Wołochowie je zasiedlili, wiek później zyskało przydomek “Ruskie”, a Gorlickim nazwane jest od 1952 r. W okresie międzywojennym miejscowość stała się jednym z głównych ośrodków życia społecznego zachodniej Łemkowszczyzny, a po wysiedleniach z 1947 r. była jedynym większym skupiskiem ludności w tej części Beskidu. Po 1956 r. wielu Łemków powróciło, dzięki czemu łemkowski charakter regionu jest utrzymany do dziś. Gmina Uście Gorlickie jest jedyną w Beskidzie Niskim gminą zamieszkałą w większości przez społeczność łemkowską. W centrum miejscowości uwagę przyciąga pomnik Łemków poległych w walce z okupantem hitlerowskim w czasie II wojny światowej. Jest tu również cmentarz wojskowy z I wojny światowej. Warto zobaczyć także drewnianą cerkiew pw. św. Paraskewy z 1796 r.
Pokoje gościnne Orlik
W tym pięknym, zielonym, czystym Beskidzie, na uboczu Uścia Gorlickiego położony jest dom z bali, nazwany Orlikiem, który oferuje na wynajem pokoje gościnne. Z okien domu rozpościerają się niesamowite widoki na Jezioro Klimkowskie i okoliczne góry, a otacza go wszechobecna zieleń, natura i przestrzeń. W dużym ogrodzie
Pokoje
odnajdziecie spokój i ciszę, docenicie piękno przyrody, a może nawet zobaczycie z daleka dzikie zwierzęta, w tym tytułowego orlika krzykliwego, który szybuje często nad działką, wszak to Obszar Specjalnej Ochrony Ptaków Natura 2000 „Beskid Niski”.
Do dyspozycji gości przygotowano tu 5 komfortowych pokoi 3-, 4- i 5-osobowych z łazienkami. Pokoje trzyosobowe mogą być wykorzystywane jako 2-osobowe. Pomieszczenia umeblowane są klasycznie, dużo w nich drewnianych elementów i jasnych barw. Łącznie zmieści się tu 18 osób. W domu dostępna jest też wspólna kuchnia, w której każdy przygotować może swój posiłek. W okolicy znaleźć można wielu gospodarzy, którzy sprzedają lokalne produkty — zdrowe, nieskażone przemysłem warzywa i owoce, regionalne sery, domowe przetwory czy też leśne grzyby.
Czworonożni mieszkańcy Orlika
W Orliku mieszkają dwa koty i mały, uroczy piesek. W ciepłe dni zwierzęta większość dnia spędzają na zewnątrz. Zimą, jeśli tylko przyjadą goście uczuleni na zwierzęta, nie są one wypuszczane do części ogólnodostępnej. Dodatkowe zwierzęta (ze względu na zwierzęta już dom zamieszkujące) nie są przyjmowane.
Atrakcje
Dom “Orlik” otoczony jest dużym, zielonym ogrodem, w którym każdy znajdzie miejsce do wypoczynku, dla dzieci zaś jest to przestrzeń do zabawy. Na tarasie dla gości przygotowano zestaw wypoczynkowy, gdzie spędzać można słoneczne poranki lub ciepłe, letnie wieczory. Można tu także zorganizować grilla czy ognisko.
Zaledwie kilkaset metrów od domu znajduje się jezioro Klimowskie. To piękne miejsce, idealne na długie spacery i rekreację, czy wędkowanie. Pobliskie lasy pełne są grzybów, warto na nie przyjechać jesienią. Niedaleko znajdziecie też wypożyczalnię sprzętu wodnego, przy której popływać można na kajakach czy rowerkach wodnych, a także wypożyczalnie rowerów i ciekawe szlaki rowerowe. Zaledwie 8 km dzieli Orlika od Stadniny Koni Huculskich w Regietowie, 10 km od uzdrowiska Wysowa-Zdrój, a 27 km od Krynicy-Zdrój. Jeśli zaś macie ochotę na dłuższą wyprawę, to za granicą słowacką znajduje się piękne miasteczko Bardejów, a na wschód od Uścia Gorlickiego rozciąga się Magurski Park Narodowy.
Uloterapia, czyli apidomki
Dla gości “Orlika” na terenie obiektu od maja do września (przy dobrych warunkach atmosferycznych) dostępny jest domek do uloterapii. Czym jest uloterapia? To jeden z rodzajów apiterapia, czyli terapii przy użyciu różnego rodzaju produktów pszczelich. W przypadku uloterapi wykorzystuje się ule z pszczołami umieszczone w specjalnie zaprojektowanych domkach, w których znajduje się także miejsce do leżenia oddzielone od pszczół siatką. Dzięki siatce pszczoły nie dostają się do wnętrza domku (wyloty z ula znajdują się poza domkiem, pszczoły mogą swobodnie zajmować się swoją pracą), a z terapii korzystać mogą także osoby uczulone na pszczeli jad, bez obawy urządzenia. Osoba korzystająca z uloterapi siedzi lub leży w domku, wdycha zjonizowane, oczyszczone z bakterii, wirusów i chorobotwórczych grzybów powietrze i kojący, miodowy zapach. Brzęk pracujących owadów pozwala się zrelaksować, a obecność tak dużej ilości pracujących pszczół wyzwala korzystną dla człowieka energię.
Dla kogo uloterapia?
W apidomkach można przebywać od 10 minut do 12 godzin. Już po pierwszym seansie inhalacyjnym odczuwa się polepszenie stanu fizycznego i psychicznego oraz przypływ sił witalnych. Terapia ta pomaga przy bezsenności, jest polecana w przypadku chorób układu nerwowego takich jak niedowład, zapalenie nerwów, stwardnienie rozsiane, czy porażenie mózgowe, przy syndromach ciągłego zmęczenia i chronicznym stresie. Uloterapia może być pomocna także przy leczeniu zapalenia nerek, zapalenia gruczołu krokowego, chorób reumatycznych, podwyższonego ciśnienia krwi, chronicznych bólów głowy i migren. Nasycone miodem powietrze pomoże także przy infekcjach dróg oddechowych, przewlekłym zapaleniu płuc, astmie oskrzelowej, osłabieniu układu odpornościowego i alergiach.