CZERWIENNE SKI
Projekt „Wsparcie działalności MŚP z branży turystyki oraz zwiększenie rozpoznawalności Małopolski jako turystycznej marki gospodarczej” (nr RPMP.03.03.01-12-0593/18) współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014- 2020.
Fundacja Rozwoju Regionów www.f-rr.org
Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych RP www.sgurp.pl
Wykonanie:
Dyrektor artystyczny: Konrad Rogoziński
Tekst: Aleksandra Sebald
Korekta: Agata Kościelniak
Projekt: Klaudia Stochmal
Skład: Klaudia Stochmal
Wydawnictwo multimedialne Digital Places www.digitalplaces.pl
Kraszewskiego 1/406
33-380 Krynica-Zdrój
Fotografie: © Konrad Rogoziński / DigitalPlaces.pl
Oprócz: Okładka © Łukasz Świętach Str. 7 zdjęcie nr 1 © Arch. UG Czarny Dunajec Str. 4 zdjęcie nr 1; Str. 8 zdjęcie nr 3 © Łukasz Świętach
Czerwienne to mała wieś położona koło Czarnego Dunajca w samym centrum Podhala, pomiędzy Zakopanem (13 km) a Nowym Targiem (12 km). Jest spokojna, otoczona zielenią i pełna atrakcji. Wzmianki o miejscowości pochodzą już z roku 1595. W 1605 r. akt założenia parafii zatwierdził król Zygmunt III. Istnieje wiele legend i lokalnych historii na temat tego jak wieś powstała i dlaczego nazywa się Czerwienne. Według jednej z nich nazwa pochodzić ma od czerwonych wschodów i zachodów
słońca, druga z kolei mówi, że powodem jest czerwona glinka występująca na Czerwonej Górze, na granicy między Czerwiennem a Ratułowem. Jeszcze inna teoria głosi, że nazwa powstała ze względu na jesienny wygląd wsi. Wtedy to ciągnące się wzdłuż pól miedze, porośnięte są krzakami głogu, który owocuje właśnie na czerwono. Ciężko dojść do prawdy, ale pewne jest jedno, wsi nie można odmówić pięknych widoków, inspirujących nawet jej mieszkańców.
Czerwienne to wymarzone miejsce wypoczynku, zarówno dla tych, którzy lubią spędzać czas spokojnie, jak i dla tych, którzy wolą żyć bardziej aktywnie. Same krajobrazy sprawiają, że przybywający tu goście odrywają się od codzienności. Piękne, drewniane budownictwo podhalańskie, kolorowe ludowe stroje i starannie kultywowane tradycje góralskie kradną serca wszystkim turystom. Nawet drzewa są wyjątkowe, bo spotykane tu kilkusetletnie lipy uznane są za pomniki przyrody. Zachowały się także starodawne chałupy góralskie, a w górnej części wsi również stara drewniana dzwonnica. Przez Czerwienne –Bachledówkę wiedzie kilka turystycznych tras do Zakopanego – z Chochołowa, z Czarnego Dunajca, z Cichego i z Szaflar – przez Ząb i Gubałówkę.
Górska sielanka wśród drewnianych chałupSzeroki, komfortowy stok
W takim góralskim klimacie w Czerwiennem, na wzgórzu Budz, w uroczym zakątku Podhala, znajduje się wyciąg narciarski CzerwienneSki. Jest to idealne miejsce na urlop dla miłośników białego szaleństwa. Tutejszy wyciąg może przewieźć 850 osób w ciągu godziny, a trasa licząca 620 m długości i 110 m różnicy wzniesień jest dostosowana do umiejętności każdego narciarza. Zaletą jest
również jej duża szerokość, dzięki której można znacznie wydłużyć zjazd, a przede wszystkim jednak szusować bez obaw przed tłokiem. Dodatkowo trasa jest sztucznie naśnieżana i co noc przygotowywana ratrakiem, co stwarza idealne warunki do jazdy każdego dnia. Stok pozostaje też oświetlony do późnych godzin wieczornych, umożliwiając w ten sposób jak najdłuższą zabawę.
Początki nie muszą być trudne
Zawsze warto spróbować czegoś, co może stać się pasją na całe życie! Na chętnych gości przy stoku czeka wykwalifikowana kadra – młodzi, energiczni instruktorzy, którzy z zaangażowaniem przekazują swoje umiejętności
tak, aby każdego zarazić miłością do białego szaleństwa. Nauka nie musi być straszna – w CzerwienneSki lekcje są bezpieczne i przyjemne, tak by każdy kursant kończył zajęcia z satysfakcją i uśmiechem.
Sprzęt zawsze w pełnej gotowości
Osoby, które nie mają swojego sprzęt mogą skorzystać z wypożyczalni przy wyciągu CzerwienneSki. Punkt dysponuje sprzętem narciarskim i snowboardowym, w różnych rozmiarach i o różnych parametrach technicznych. Wszystkie narty i deski są poddawane regularnemu serwisowaniu, zatem decydując się na wypożyczenie sprzętu narciarskiego i snowboardowego, gość ma gwarancję jego niezawodności.
Serwis dla wszystkich gości
Naturalnie, by wszyscy goście mogli jeździć bezpiecznie, przy wyciągu CzerwienneSki oferowany jest również profesjonalny serwis narciarski i snowboardowy, nie tylko dla sprzętów będących w dyspozycji wypożyczalni. Każdy gość może z zupełnym spokojem powierzyć swoje
skarby tutejszemu serwisowi, gdzie wykwalifikowany i doświadczony personel zajmie się smarowaniem, ostrzeniem, regulacją wiązań, wyrównywaniem ślizgów, czy też konserwacją lub naprawą nart i desek snowboardowych.
Odpoczynek przy góralskiej nucie
Po dniu szusowania narciarze mogą odpocząć w przyjemnej, ciepłej karczmie serwującej regionalne posiłki ze szczyptą nowoczesności. Karczma&Pizzeria na Budzu słynie ze świetnej kuchni, jej wnętrza są przytulne, mają góralskie akcenty i rzeźbione elementy wystroju. W tle
gra regionalna muzyka. W ofercie lokalu znajdują się klasyczne zestawy obiadowe, niepowtarzalna pizza, a także dania fastfoodowe, w tym uwielbiane kubełki. Lokal oferuje także popularne sałatki oraz makarony i lasagne.
Nocleg z klimatem
Dodatkowym atutem wyciągu CzerwienneSki jest fakt, że istnieje możliwość wynajmu pokoi w znajdującym się tuż obok domu wypoczynkowym. Miejsce to zachwyci każdego za sprawą gustownie urządzonych
i przestronnych pokoi. Obiekt łączy w sobie elementy architektury góralskiej i nowoczesnej, co nadaje mu wyjątkowego charakteru. Komfortowe warunki i piękne widoki gwarantują udany wypoczynek.
W okolicy
W sąsiedztwie Paulinów
Czerwienne znane jest jednak najbardziej dzięki klasztorowi Paulinów i Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej na Bachledówce. Jest to obiekt zachwycający góralskim wystrojem wnętrza. Odwiedza go codziennie setki ludzi z całego świata. Historia klasztoru zaczyna się w latach 30 ubiegłego stulecia, kiedy to grunt pod samym szczytem góry kupiły dwie kobiety spod Lwowa – księżna Maria Bułhak-Prińska i Helena Kowieńska, która z mężem Józefem wybudowała na Bachledówce dom. Podczas
wojny dom ten stał się schronieniem dla partyzantów, o czym niestety ktoś doniósł Niemcom. Kiedy na teren posesji weszli żandarmi niemieccy, pani Helena obiecała, że ofiaruje Bogu swój dom, jeśli Niemcy nie odnajdą broni, która ukryta została w ulu. Ślubu swojego dotrzymała i po wojnie podarowała grunt Paulinom z Jasnej Góry. W 1955 r. drewniana willa została przez Paulinów zamieniona w kaplicę, do której na msze zaczęli się schodzić miejscowi górale.
Chochołów – żywy skansen
którego frontowa ściana wykonana została w całości z drewna pochodzącego z jednej ogromnej jodły, Izba Regionalna Jana Ziędera (prywatne muzeum i pracownia rzeźbiarska artysty ludowego) oraz galeria malarstwa na szkle Anieli Stanek i zagroda Bafiów, w której mieści się Muzeum Powstania Chochołowskiego. W muzeum można poznać historię powstania, ale i zobaczyć jak żyła XIX-wieczna góralska rodzina.