n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n
w ó ik ln te zy c 0 0 0 0 0 1 ń ie dz ty Co
NR 3
l
ROK II
l
13 STYCZNIA 2009
l
w całym kraju
NAKŁAD 5000 egz.
www.kurierkoninski.pl
Czy Ko nin po pad nie w dłu gi?
Awantura o budżet Choć rewelacje IPN o agenturalnej jakoby przeszłości prezydenta Kazimierza Pałasza wywołały wiele, głównie jednak zakulisowych, spekulacji, to najsilniejsze emocje budziły kwestie tegorocznych miejskich inwestycji.
W rezultacie burzliwych sporów budżetowa sesja Rady Miasta Konina trwała prawie dwanaście godzin i zakończyła się dopiero po godz. 20.00. Oprócz zaplanowanych już w projekcie planu finansowego miasta prawie 35 mln zł na inwestycje, radni zgłosili kolejne pomysły, których realizacja miałaby kosztować niemal drugie tyle.
Plan miejskich inwestycji to jedyna część budżetu, przy której możliwa jest dyskusja, bowiem większość z 300-milionowego planu finansowego to wydatki w zasadzie sztywne, już z góry podzielone przez przyznający subwencje Skarb Państwa. Jego największe pozycje to: oświata i wychowanie (40 proc. całości, a więc prawie 121 mln zł), pomoc społeczna (15 proc.), administracja publiczna
oraz transport i łączność (po 9 proc.). Opiniujące projekt budżetu komisje zgłosiły ponad osiemdziesiąt poprawek, przeważnie propozycji kolejnych inwestycji. Część z nich prezydent zaakceptował i wniósł do budżetu autopoprawki. Na ich realizację miasto zaciągnie około 15 mln zł kredytu. Dotyczą one przeważnie budowy chodników, parkingów, naprawy dróg (np. położenia asfaltu), instalacji oświetlenia ulicznego, progów zwalniających na osiedlowych ulicach (w rejonie ulic 11 Listopada i Wyzwolenia). Zostaną doświetlone kolejne przejścia dla pieszych, powstanie dojazd do budynku II Liceum, a na Zatorzu - Skate Park, choć nie jest znana jego dokładna lokalizacja. KDK otrzyma dotację, by wesprzeć w tym roku organizację Jarmarku św. Bartłomieja, jako imprezy już cyklicznej. Nad pozostałymi propozycjami gorąco debatowano niemal pół doby. Prezydent stanowczo bronił się przed zaciąganiem kolejnych kredytów. Dokończenie na str. 2
Jakby mało było kłopotów z budżetem, 7 stycznia rano Kazimierza Pałasza nieprzyjemnie zaskoczyła informacja, że zdaniem IPN był on tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa.
Wiel kie gra nie w ko niń skim po wie cie
Pre zy dent Pa łasz agen tem SB?
Otwarte serca i portfele
A imię jego Edward
Nie do wyobrażenia jest styczeń bez Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Co roku o podobnej porze wszyscy mobilizują siły do wspólnej, ogólnonarodowej zbiórki pieniędzy na rzecz chorych dzieci.
Co roku orkiestra gra w innym celu. Po wspieraniu badań laryngologicz-
WOŚP to również doskonała zabawa
nych, słuchu, czy serca, tym razem zainteresowanie Fundacji WOŚP skupiło się na profilaktyce onkologicznej u dzieci. I jak zwykle Polacy nie zawiedli. - Nigdy nie wiadomo, czy takiej pomocy nie będą potrzebowały kiedyś moje dzieci – mówiła młoda mieszkanka Konina, która hojnie wzbogaciła jed-
ną z puszek. – Poza tym widać efekty działania fundacji WOŚP. Nawet szpital w Koninie wzbogacił się dzięki niej w specjalistyczny sprzęt na oddziałach dziecięcych. Tylko w dniu wielkiego finału, który odbył się w „Galerii nad jeziorem” w Koninie zebrano ponad 71.000 złotych z licytacji oraz około 50.000 złotych ze zbiórki ulicznej. Pieniądze nadal napływają. Do konińskiego sztabu dołączyli bowiem wolontariusze z Wierzbinka, Goliny, Skulska i Kazimierza Biskupiego. Orkiestra zagrała także po raz pierwszy w Centrum Handlowym Ferio w Starym Mieście. W minionym roku w Koninie udało się zebrać 148.000 złotych. Minęło 16 lat wielkiej narodowej zbiórki i trzeba przyznać, że entuzjazm do wspólnego dzieła nie podupadł. W samym Koninie przez całą minioną niedzielę pieniądze do puszek zbierało 600 wolontariuszy, wielu po raz pierwszy, ale wielu po raz „nasty”, a to dawało wymierne efekty. Dokończenie na str. IV-V
W minioną środę, 7 stycznia, zdumieni mieszkańcy Konina dowiedzieli się z publikacji Głosu Wielkopolskiego, że prezydent ich miasta, z którego nazwiskiem Pałasz zawsze łączyło się imię Kazimierz – jest również Edwardem!
Owo trzecie już (bo drugie imię prezydenta Pałasza brzmi Czesław) imię dostało się do wiadomości publicznej za sprawą dociekliwych prokuratorów Instytutu Pamięci narodowej, którzy odkryli, że był on tajnym współpracownikiem aparatu bezpieczeństwa PRL. Wraz z konińskim prezydentem na owej liście zna-
lazło się również dwóch wicemarszałków województwa wielkopolskiego: Wojciech Jankowiak i Leszk Wojtasik. Wymienieni i prześwietleni przez IPN samorządowcy nie podali tych informacji w swoich oświadczeniach lustracyjnych. Z zachowanych archiwaliów w IPN wynika jednak, że Kazimierza Pałasza zarejestrowano jako skrzynkę kontaktową o kryptonimie ,,Huta” w 1982 roku. Pięć lat później obecny prezydent Konina miał, według IPN, zostać dobrowolnym agentem ukrywającym się pod kryptonimem „Edward”.
Dyrekcja huty idzie na wojnę Dwaj działacze Solidarności z konińskiej huty aluminium odebrali 5 stycznia wypowiedzenia pracy z powołaniem na słynny art. 52 kodeksu pracy, mówiący o rozwiązaniu umowy z powodu „ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych”.
Chodzi oczywiście konflikt o wysokość odpraw między przewidzianymi do zwolnienia pracownikami likwidowanej elektrolizy, a zarządem firmy. Na początku grudnia doszło do krótkotrwałej okupacji biurowca, która zakończyła się bez porozumienia stron. Dokończenie na str. 2