w całym kraju
FOTORELACJA Z DNI KONINA - STR. IV NR 21
l
ROK II
l
21 MAJA 2009
l
NAKŁAD 5000 egz.
l
ISSN 1689-9563
www.kurierkoninski.pl
Konin Puchar ener ge tycz ny dla debiutanta Trzy medale zdobyli konińscy zawodnicy podczas VII Otwartego Pucharu Polski w brazylijskim jiu-jitsu, który odbył się w minioną sobotę, 16 maja, w hali sportowej Rondo w Koninie.
Mateusz najlepszy Puchar Polski w brazylijskim jiu-jitsu w Koninie rozgrywany był po raz piąty. W tym roku gościliśmy aż 350 zawodników z 42 klubów z całej Polski, którzy walczyli na sześciu matach. Na najwyższym stopniu podium w dywizji białych pasów w kategorii wagowej do 64 kg stanął Mateusz Wróbel z konińskiego klubu Copacabana. Dwa trzecie miejsca zdobyli natomiast w dywi-
Wbrew wcześniejszym deklaracjom Ministerstwo Skarbu Państwa wybrało doradcę do prywatyzacji ZE PAK sugerowanego przez Elektrim - poinformował w ubiegłym tygodniu Puls Biznesu.
Walka w parterze Bardzo dobrze, choć bez medali, pokazali się inni zawodnicy Copacabany: Klaudia Gołdyn, Dariusz Benda, Adam Kacza, Przemysław Rosiak, Kamil Lamprycht, Mariusz Kałużny, Przemysław Konopiński, Paweł Konopiński, Łukasz Szurgot, Waldemar Borycki, Robert Gorzaniak, Andrzej Bednarkiewicz i Tomasz Konieczka. Koninianie wywalczyli w klasyfikacji drużynowej bardzo dobre, piąte miejsce. Brazylijskie jiu-jitsu to sposób walki zaliczany do tzw. grapplingu czyli sportów chwytanych. Do tej grupy zaliczamy też aikido, zapasy, judo czy klasyczne jiu-jitsu. Jest ono połączeniem tego, co z wymienionych dyscyplin jest najlepsze i najbardziej skuteczne do wykorzystania w walce. Głów-
Ministerstwo unieważniło wcześniejszą decyzję o wyborze najkorzystniejszej oferty konsorcjum F5 Konsulting i wybrało sugerowane przez Elektrim KPMG. Niezadowolenie współwłaściciela PAK z pierwotnej decyzji ministerstwa wynikało z faktu, że członkiem konsorcjum F5 jest kancelaria prawna Salans, która reprezentuje Vivendi, odwiecznego wroga Elektrimu. Zarzuty Elektrimu dotyczyły konfliktu interesów. Skarb podzielił je i zmienił swoją pierwotną decyzję. Kłopoty właścicielskie i kapitałowe konińskiego zespołu elektrowni nie przeszkadzają jednak spekulacjom na temat dalszej rozbudowy potencjału energetycznego naszego regionu. Wprawdzie powołana na stanowisko pełnomocnika rzą-
du do spraw energetyki atomowej Hanna Trojanowska uchyla się od odpowiedzi na temat lokalizacji przyszłej polskiej siłowni jądrowej, jednak w toczących się spekulacjach przez cały czas wymienia się Konin. Mirosław Duda, z Agencji Rynku Energii powiedział, że za takim rozwiązaniem przemawia istniejąca infrastruktura i zaplecze fachowców. Poseł Tomasz Nowak studzi entuzjazm przypominając, że w Wielkopolsce większe szanse na lokalizację siłowni jądrowej ma Klempicz. Z kolei Dziennik podaje, że pochodzący z Wielkopolski wicepremier Adam Szejnfeld forsuje pomysł budowy na terenie naszego województwa dwóch elektrowni jądrowych: w Klempiczu i w Koninie właśnie. Znajomość sprawności naszych rządów w realizacji kosztownych i kontrowersyjnych projektów, każe przypuszczać, że ewentualna budowa w pobliżu Konina elektrowni jądrowej to raczej dość odległa perspektywa. OLER, SKA
Petycja w sprawie kup Fot. Archiwum
n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n
w ó ik ln te zy c 0 0 0 0 0 1 ń ie dz ty Co
Mateusz Wróbel (biały strój) na chwilę przed zwycięstwem
zji niebieskich pasów jego dwaj klubowi koledzy: Filip Świątek w kategorii do 64 kg i Mariusz Zwoliński w kategorii do 76 kg. O ile Mariusz i Filip to zawodnicy, którzy mają już za sobą starty w zawodach, tytuły mistrzów czy wicemistrzów Polski oraz kilka wygranych w turniejach BJJ, to Mateusz Wróbel zaskoczył bardzo dobrą postawą w turnieju. Były to jego pierwsze zawody w brazylijskim jiu-jitsu, które ukoronował pierwszym miejscem, wygrywając z bardziej doświadczonymi i dłużej trenującymi przeciwnikami. Dwie walki Mateusz ukończył przez poddanie przeciwników, po założeniu im dźwigni na rękę zwanych balachą.
na różnica pomiędzy BJJ a wymienionymi wcześniej dyscyplinami jest taka, że w BJJ dąży się do walki w parterze tj. po sprowadzeniu przeciwnika do pozycji leżącej. Tam głównym celem jest zakończenie walki przez założenie techniki kończącej np. dźwigni lub duszenia, albo zdobycie punktów poprzez zajęcie pozycji dominującej lub wyjścia z pozycji zagrożonych. W Koninie BJJ trenować można w klubie Copacabana, w którym treningi odbywają się w sali MOSiR przy odkrytym basenie ul. Kurów 1 we wtorki i czwartki od godziny 16.45 oraz piątki od WYS godziny 17.00.
Jak informuje portal internetowy LM.pl, mieszkańcy Konina, którym zależy na uwolnieniu miasta od psich odchodów, zbierają podpisy pod petycją do prezydenta.
poważnych uszkodzeń oczu. Warszawskie badania pokazały, że ta choroba obecna jest w połowie piaskownic, czy w Koninie może być inaczej?
- Od kilku tygodni staramy się uczulić mieszkańców i władze miasta na problem psich kup zalegających na trawnikach naszego miasta - piszą do gospodarza miasta. - Ten problem to nie tylko sprawa naszego poczucia estetyki, ale także sprawa dbałości o nasze i Wasze zdrowie. Warszawski Sanepid zbadał pozwierzęcy kał zalegający na ulicach. Wyniki badań są przerażające. W zwierzęcym kale pełno jest np. pierwotniaków powodujących toksoplazmozę, która powoduje między innymi zapalenie opon mózgowych - informują autorzy apelu. Szczególnie groźne jest to dla kobiet w ciąży. Niektórzy ludzie zupełnie nieświadomie zostają nosicielami do końca życia. Psie odchody zawierają też szczególnie zjadliwą odmianę salmonelli albo jaja tasiemca. Bardzo groźną chorobą przenoszoną przez zwierzęcy kał jest też toksokaroza - zespół larwy wędrującej trzewnej. Na to bardzo łatwo zapadają dzieci -choroba doprowadza u nich do
Dodajmy do tego paciorkowce i gronkowce i widzimy cały obraz zagrożenia dla bezpieczeństwa zdrowia mieszkańców miasta. „Dlatego my niżej podpisani mieszkańcy Konina, zwracamy się do pana prezydenta z prośbą o rozpoczęcie zdecydowanych działań mających na celu uporządkowanie w Koninie, tematu zachowania czystości na terenie miasta ze szczególnym zwróceniem uwagi na rozwiązanie tematu związanego z odchodami pozwierzęcymi.” Petycja została umieszczona na stronie www.bezpieczny.konin.pl. Autorzy petycji zapowiadają, że jeszcze w tym tygodniu przedstawią radnym projekt rozwiązania psiego problemu w Koninie. SKA
2 aktualności
Festyn przed KDK
Drzewa czy bruk? O więcej zieleni na placu wnioskowali konińscy radni, którzy twierdzili, że odrobina cienia i ławeczki na wybrukowanym placu podniosą atrakcyjność tego miejsca. Dwa tygodnie temu zaczęto kopać głębokie otwory pod przyszłe klony. Wątpliwości co do zmiany wizerunku placu wyraził wtedy konserwator zabytków w Koninie. - Nie otrzymaliśmy ani wniosku, ani projektu tych prac – mówił Janusz Tomala, konserwator, który twierdzi, że na tego typu prace konieczna jest zgoda konserwatora zabytków, ponieważ odbywały się na terenie wpisanym do rejestru. Miasto uznało jednak, że sadzenie drzew nie mieści się w zakresie
robót budowlanych wymagających takiej zgody. - Nie podzielam wątpliwości konserwatora zabytków – mówił Andrzej Sybis, zastępca prezydenta Konina. - Posadzenie drzew to nie praca budowlana. Podzielam w tym przypadku opinię radnych, że zieleń poprawi atrakcyjność tego miejsca. Jednak 15 maja Wojewódzki Konserwator Zabytków w Poznaniu poparł konińską delegaturę i wydał decyzję nie tylko o wstrzymaniu nasadzeń, ale także przywróceniu poprzedniego stanu bruku na placu, który ma nawiązywać w wyglądzie do historycznych uwarunkowań, a w okresie międzywojennym nie było drzew na jego środku. - Złożymy odwołanie – stwierdził zastępca prezydenta. - Jeżeli konserwator zatwierdził pomysł pomnika konia na placu (na swój jubileusz chce postawić taką figurę na rynku Konimpex), to w otoczeniu drzew będzie zapewne jeszcze lepiej wyglądał.
Zastępca prezydenta Konina nie czekał administracyjne rozstrzygnięcia w sprawie decyzji konserwatora i prac
reklama
Kariatydy dla animatorów Drewniane „Kariatydy 2008” otrzymali: Halina Turajska z domu kultury w Kowalewku, za zaangażowanie na rzecz rozwoju amatorskiego ruchu artystycznego przejawiające się głównie w pracy z dziećmi i młodzieżą, Danuta Gościńska, pedagog Państwowej Szkoły Muzycznej w Koninie, za umiejętność dzielenia się zamiłowaniem do muzyki i wprowadzania w jej arkana młodego pokolenia i Jan Wielgórecki, kapelmistrz orkiestry dętej z Kleczewa, za serce oddane muzyce i trwającą wiele lat, niezwykle cenną i owocną pracę na rzecz rozwoju muzyki orkiestrowej. Jako twórca kultury nagrodzony został Mirosław Jurgielewicz z Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego w Koninie, za działalność w dziedzinie fotografii oraz twórczą postawę sprzyjającą rozwojowi kultury w Koninie i poza nim.
Za wspieranie kultury na szczeblu samorządowym „Kariatydę 2008”otrzymał burmistrz Słupcy Michał Pyrzyk, którego uhonorowano za wspieranie wydarzeń kulturalnych na terenie miasta. Mecenasem kultury został Zbigniew Witkowski – prezes firmy Avans, za wspieranie działań kulturalnych na terenie regionu konińskiego. nnn Kariatyda Nova trafiła do Krystiana Webera z CKiS, za szeroką działalność w dziedzinie amatorskiego ruchu muzycznego, znajdującą wyraz w pracy z dziećmi, młodzieżą i osobami dorosłymi. Przy okazji dnia animatora kultury wręczono też medale „Zasłużony dla kultury polskiej”, które otrzymali: Jadwiga Kujawińska, dyrektor CKiS, Giotto Dimitrow, rzeźbiarz, Andrzej Majewski z Konińskiego Towarzystwa Muzycznego, Piotr Cedzidło z Gminnego Ośrodka Kultury w Babiaku i Jarosław Sparażyński z Młodzieżowego Domu Kultury w Koninie. SKA
Fot. A. Pilarska
Rzeźby w kształcie kariatydy otrzymali animatorzy kultury z regionu konińskiego za działalność w minionym, 2008 roku. Uroczystość odbyła się 19 maja w Centrum Kultury i Sztuki w Koninie.
nie wstrzymał. Obecnie na Placu Wolności rośnie już kilkanaście klonów.
Na integracyjny festyn rodzinny zaprasza w sobotę (23 maja) przy fontannie przed Konińskim Domem Kultury w Koninie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci.
SKA
Fot. A. Pilarska
Tydzień temu pisaliśmy o przygotowaniach do posadzeniu drzew prowadzonych na konińskim rynku. Jak poinformował portal internetowy LM.pl, przeciwko zmianom na Placu Wolności zaprotestował konserwator zabytków.
W programie imprezy, którą zaplanowano od godz. 15.00 do 20.00 przewidziano między innymi: koncert Orkiestry Dętej z MGOK w Kleczewie, prezentację teatru „Klinika lalek”, koncert zespołu ludowego „Złoty wiek” ze Strzałkowa, konkursy z nagrodami oraz prezentacje artystyczne dzieci z Młodzieżowego i Konińskiego Domu Kultury. Imprezie towarzyszyć będą zabawy prowadzone przez aktorów ulicznych (między innymi malowanie twarzy) oraz stoiska informacyjne Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Koninie dotyczące osób niepełnosprawnych i rodzicielstwa zastępczego. OLER
rozmaitości 3
21 maja 2009
Straż pożarna: czas wyróżnień Odznaczenia, podsumowania i nagrody towarzyszyły obchodom Dnia Strażaka, jakie odbyły się 14 maja w klubie Energetyk w Koninie.
Operetkowy wieczór wspomnień
OLER
Fot. R. Olejnik
Wręczano medale i odznaki za zasługi dla ochrony przeciwpożarowej i pożarnictwa, za zasługi dla Konina i powiatu konińskiego oraz nadania na wyższe stopnie oficerskie i podoficerskie, awansowano też aspirantów. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nadał brązowe odznaki „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej”: bryg. Mirosławowi Zalewskiemu, kpt. Tomaszowi Kruszyńskiemu, mł. kpt. Pawłowi Molińskiemu i mł. kpt. Józefowi Sypniewskiemu. Nagrodę finansową i awans na stopień starszego kapitana otrzymał
kazy awansujące na stopień aspiranta sztabowego: Damiana Brodzińskiego, Pawła Kisielewskiego, Pawła Najkowskiego i Sławomira Urbaniaka, a na stopień starszego aspiranta: Elżbietę Zając, Tomasza Adamczyka, Tomasza Chwacińskiego, Ryszarda Kasprzaka, Adama Kubackiego, Bogumiła Marciniaka i Sławomira Szczepaniaka. Podczas uroczystości wręczono też awanse na wyższe stopnie podoficerskie. Na stopień starszego ogniomistrza: Andrzejowi Chudzikowi, Jarosławowi Kneblowi i Wojciechowi Nowakowi. Stopień ogniomistrza otrzymał Jacek Siuba, młodszego ogniomistrza Adam Kaczorkiewicz i Robert Przybyła, a stopień starszego sekcyjnego - Patryk Małecki.
kpt. Andrzej Lewandowski. Medale „Za Zasługi dla Pożarnictwa” otrzymali: ogn. Włodzimierz Pawlak (złoty), ogn. Radosław Pawela (srebrny) oraz mł. asp. Sławomir Chamera i st. ogn. Jacek Dęga (brązowe), a także Tomasz Nowak, Piotr Korytkowski, Sławomir Mazurek i Krzysztof Jędraszczyk. Odznakami „Za Zasługi dla Miasta Konina” wyróżniono: mł. kpt. Łukasza Kaniewskiego, st. ogn. Juliana Andryszaka i st. ogn. Dariusza Drzewieckiego, a odznaką „Zasłużony dla powiatu konińskiego” - Grzegorza Matuszaka. Natomiast awanse na stopień brygadiera odebrali Mirosław Zalewski i Jarosław Sakowski, na stopień kapitana Zdzisław Choinka, a młodszego kapitana - Robert Soliński. Wręczono też roz-
Na najpopularniejsze arie operetkowe zaprasza w piątek, 29 maja, kawiarnia Finezja i pałacyk w Lisewie (gmina Skulsk).
czyk, która dysponuje bogatym repertuarem polskich i rosyjskich pieśni biesiadnych oraz XIX-wiecznych romansów.
„Wieczór wspomnień” to program przygotowany przez Operetkę Śląską z Gliwic, zawierający najpopularniejsze arie operetkowe. Koncertowi towarzyszyła będzie wystawa obrazów młodej konińskiej malarki Natalii Tęgos, która pokaże prace przygotowane specjalnie na tę okazję, a nawiązujące tematycznie do Wieczoru wspomnień. Zakończenie imprezy jest planowane przy ognisku i śpiewach z Elenę Kraw-
nnn
Zwiedzanie z wojami Muzeum Okręgowe w Koninie-Gosławicach już po raz trzeci zorganizowało tego rodzaju imprezę w swoich murach. Można było po raz pierwszy zwiedzić skansen urządzeń i maszyn górniczych usytuowany przy spichlerzu, który w całości zostanie udostępniony zwiedzającym w październiku. Rozstrzygnięty został konkurs dla
ludowych rzeźbiarzy-amatorów na projekt kapliczki przydrożnej, które można było podziwiać na miejscu. Główną nagrodę komisja konkursowa przyznała Zdzisławowi Staszakowi z Brudzewa, a drugą jego synowi - Piotrowi. Również drugą nagrodę otrzymał Henryk Jankowski ze Szczepidła. Przyznano też cztery wyróżnienia: Kazimierzowi Konieczyńskiemu z Kramska, Zenonowi Kononowi i Andrzejowi Sypniewskiemu z Konina oraz Stanisławowi Sztamblewskiemu z Kraśnicy Kolonii. Dużym zainteresowaniem zwie-
Zabawa z rodziną Na Powiatowe Dni Rodziny zaprasza w najbliższą niedzielę (24 maja) do Parku Miejskiego w Golinie konińskie starostwo.
Fot. R. Olejnik
Pokazy etnograficzne, walki wojów i koncert zespołu grającego muzykę średniowieczną i renesansową to były największe atrakcje konińskiej nocy w muzeum.
Osoby chętne zostaną zawiezione do pałacyku w Lisewie autobusem, który będzie na nich czekał pod kawiarnią Finezja (Konin, ul. Chopina 23a, obok pasażu Fryderyk) od godz. 16.15. Początek imprezy - godz. 17.30. Bilety w cenie 35 zł można nabyć w kawiarni Finezja i w pałacyku w Lisewie. Informacje pod telefonem: 607-596077. OLER
dzających cieszyły się popisy wojów ze Zgromadzenia Wojów i Rycerzy Grodu Tura. Panowie walczyli ze sobą i chętnie pozowali do zdjęć. Kto chciał mógł też próbować przebić się przez mur zbudowany z rycerskich tarcz. Można było nie tylko podziwiać sprawność garncarza czy wikliniarza, ale i na miejscu kupić wytwory ich pracy lub samodzielnie wybić sobie monetę. W samym muzeum aż do północy czynne były wszystkie stałe ekspozycje Najpełniej jednak w klimat średniowiecza wprowadziły dziewczęta z Zespołu Muzyki Dawnej Semibrevis, które grają i śpiewają utwory kompozytorów głównie z XIII, a także z XIV i XV wieku. Ich czyste głosy wspaniale współbrzmią z oryginalnymi instru-
mentami z epoki, a każda z nich umie grać przynajmniej na kilku z nich. Wrażenie było tak silne, że zamknąwszy oczy można było odbyć podróż w czasie, do zamkowej komnaty, w której płonął ogień, a ludzie nie znali jeszcze elektryczności i wzmacniaczy dźwięku. Semibrevis istnieje od siedmiu lat, a jego twórcą i kierownikiem artystycznym jest Grażyna Dziedziak. Choć dziewczęta są już uczennicami liceum, zespół działa cały czas przy Gimnazjum nr 9 w Kaliszu. Joanna Dziedziak, Katarzyna Justyńska, Kornelia Mironowicz oraz siostry Kinga i Klaudia Szaciłło wiele koncertują nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego kraju, w Niemczech, Belgii, Francji i Portugalii. RO BERT OLEJ NIK
W programie: koncert Orkiestry Dętej z Wierzbinka, występy zespołów dziecięcych i młodzieżowych: Rytmix, Diament, Centrum, Hocki-Klocki, Uśmiech, Zderzenie, Senior, Sponton i Tilt, pokazy karate i aerobiku, turniej rodzin, konkursy: sportowy, plastyczny i wokalny oraz występ gwiazdy - Thoma Adkinsa z Kanady. Poza tym na festynie będzie można zobaczyć między innymi pokaz pomocy przedmedycznej i wystawę prac plastycznych, skorzystać z przejażdżek konnych i wziąć udział w zabawie przy muzyce klubowej. Początek imprezy – godz. 14.00. OLER reklama
4 kurier kryminalny
Umorzony nauczyciel
Nabity w samochód Mieszkaniec Konina został oszukany przez ogłaszającego się w Internecie mężczyznę, który oferował do sprzedaży czteroletnią osobową toyotę. Poszkodowany wpłacił ponad 18 tys. złotych zaliczki, ale do dzisiaj nie otrzymał zamówionego pojazdu ani zwrotu pieniędzy.
Pod koniec kwietnia mężczyzna zwrócił uwagę na ogłoszenie o sprzedaży auta po bardzo korzystnej cenie. Nawiązał kontakt telefoniczny z sprzedającym, który oświadczył, że w najbliższych dniach sprowadzi ten pojazd z zagranicy.
Warunkiem sprzedaży miała być jednak wpłata zaliczki w wysokości 3,2 tys. złotych przelewem internetowym na wskazane konto.
Nocne polowanie Niepowodzeniem zakończyła się nocna pogoń za klempą łosia, która pojawiła się 16 maja między blokami na osiedlu Chorzeń.
Kilkanaście minut po godzinie 22.00 na stanowisku oficera dyżurnego konińskiej straży pożarnej rozdzwoniły się telefonu. W tym samym czasie kilkanaście osób zaalarmowało strażaków, że między blokami przy ulicy Makowej przechadza się... łoś. Na miejsce udał się jeden zastęp strażaków, a w obławie na zabłąkane zwierzę wziął tez udział mieszkający w pobliżu myśliwy, który ściągnął również na miejsce znajomego weterynarza. Spłoszona klempa wykorzystała panujące ciemności, by wymknąć się obławie. Jest to pierwszy w Koninie przypadek, że łoś podszedł tak blisko do budynków wielorodzinnych, ale sama jego obecność w pobliżu miasta nie jest niczym nadzwyczajnym. OLER reklama
Wcześniej, dla uwiarygodnienia transakcji, ogłaszający zaproponował zawarcie przedwstępnej umowy, której wydruk zainteresowany kupnem otrzymał Internetem. Na umowie było imię i nazwisko sprzedającego oraz pieczątka firmy. Po kilku dniach sprzedawca potwierdził w rozmowie telefonicznej, że auto już odebrał, uzgodnił również termin dostawy pojazdu do Konina i poprosił o wpłatę kolejnych 15 tys. złotych na poczet zamówionego pojazdu. Gdy pieniądze opuściły jego konto, kupujący nie mógł już nawiązać kontaktu ze sprzedającym. - Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych –przestrzegają policjanci. - Przed zakupem zasięgnijmy opinii o wirtualnym sklepie lub o sprzedającym, sprawdźmy jego rzetelność. Można to zrobić u znajomych lub na forach internetowych. Zwracajmy też uwagę, czy sklep, firma, podaje swój adres i numer telefonu. Otrzymując ofertę e-mailem nie korzystajmy z linków, na stronę sklepu wejdź-
my wpisując adres w oknie przeglądarki, unikniemy w ten sposób stron podszywających się pod legalnie działające sklepy.
I jeszcze jedno atrakcyjna cena t owaru, żądanie zaliczki, propozycja zawarcia przedwstępnej umowy, powinny wzbudzić niepokój i wątpliwości co do rzetelności oferty. Jeśli, mimo zachowania ostrożności, ktoś padnie ofiarą oszustwa, należy powiadomić policję. Wtedy zapisana korespondencja będzie stanowiły dowód przestępstwa. DOSZ
Policja zamknęła sprawę pobicia ucznia Gimnazjum w Starym Mieście przez nauczyciela. Podstawą takiej decyzji jest orzeczenie lekarskie stwierdzające, że obrażenia nie naruszyły czynności ciała na czas powyżej siedmiu dni.
Do uderzenia kablem ucznia pierwszej klasy przez nauczyciela muzyki doszło ponad miesiąc temu. Rodzice 14-latka powiadomili o zdarzeniu policję i kuratorium oświaty. Z relacji chłopca wynikało, że nauczyciel uderzył również jego dwóch kolegów: jednego kablem, a drugiego ręką. Tamci jednak ani ich rodzice skargi na pedagoga nie złożyli. Nauczyciel przyznał się do uderzenia jedynie Dawida, a był to jak wyjaśnił - nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Zaprzeczył jednocześnie, by miał uderzyć innych uczniów. Po zbadaniu sprawy przez wizytatorów, koniński wydział nadzoru pedagogicznego uznał, że nauczyciel mówi praw-
Krótkie zaginięcie We wtorek, 19 maja, konińska policja została zaalarmowana niepokojącym doniesieniem, że poprzedniego dnia zaginęła 13-letnia mieszkanka Konina.
Jeszcze przed południem informację o poszukiwaniach dziewczynki podały lokalne media. Wynikało z niej, że w poniedziałek około godziny 20.30 Karolina wyszła od rodziny mieszkającej przy ul. Kurpińskiego w Koninie, skąd miała pójść do
swojego mieszkania przy ul. Chopina. 13latka nie wróciła jednak do domu i przez kilkanaście następnych godzin nie skontaktowała się z najbliższymi. We wtorek, około godziny 17.00 ojciec Karoliny zawiadomił policję, że córka wróciła już do domu cała i zdrowa. Jak zdecydowana większość „zaginionych” w podobny sposób nastolatków, którzy zaczynają korzystać z wolności, jak tylko roOLER bi się cieplej.
Okazja czyni złodzieja Kradzież pieniędzy, dokumentów, kart bankomatowych i telefonów to najczęstsze zgłoszenia, jakie odnotowała konińska policja w minionym tygodniu.
Mieszkaniec Lublina, który przejeżdżał przez Konin, w toalecie jednej ze stacji benzynowych zostawił torbę z laptopem. Gdy zorientował się, że zapomniał o sprzęcie i wrócił na stację, torby już nie było. Z kolei pokrzywdzony koninianin, zgłosił, że w jednym ze sklepów skradziono pozostawioną przez niego saszetkę wraz z dokumentami osobistymi i samochodu. W ręce złodzieja trafił
również telefon komórkowy, który właściciel pozostawił w pomieszczeniu biurowym na stoliku. Telefon komórkowy został również skradziony w jednej z podkonińskich restauracji. Właściciel podobnie zostawił aparat tylko na chwilę na stoliku, kiedy wrócił już go nie było. Natomiast mężczyzna zabrany na tzw. „stopa” wykorzystując nieuwagę kierowcy zabrał jego saszetkę z dokumentami, kartami bankomatowymi i pieniędzmi (1400 złotych). Z kolei w autobusie jednej z pasażerek wyciągnięto z plecaka portfel, w którym miała DOSZ 400 złotych.
dę. Jednocześnie zarzucono rodzicom chłopca, że o zdarzeniu nie poinformowali ani wychowawcy klasy, ani dyrekcji gimnazjum. Oni sami tłumaczyli, że już zgłaszali wcześniejsze incydenty z udziałem nauczyciela muzyki i nic to nie dało.Kluczową dla podjęcia decyzji o umorzeniu postępowania okazała się opinia biegłego lekarza sądowego na temat obrażeń 14latka. Nie spowodowały one u niego naruszenia czynności ciała na czas dłuższy niż siedem dni, a więc sprawa nie podlega kodeksowi karnemu i jeśli rodzice chłopca chcą pociągnąć nauczyciela do odpowiedzialności, muszą sporządzić prywatny akt oskarżenia lub wystąpić o zadośćuczynienie na drogę cywilną. Zanim doszło do umorzenia, do kuratorium oświaty, władz gminy i mediów trafiła petycja w obronie nauczyciela podpisana przez ponad 120 uczniów gimnazjum. Sygnatariusze stwierdzali w niej, że nauczyciel muzyki jest spokojny i bardzo OLER lubiany.
Wjechał pod audi Do groźnie wyglądającego wypadku doszło 14 maja w Dąbroszynie (gmina Rychwał). Rowerzysta wjechał pod samochód.
Do zdarzenia doszło około godziny 15.45 na skrzyżowaniu dróg Konin - Kalisz i Dąbroszyn – Pyzdry. 74-letni rowerzysta wyjechał z drogi podporządkowanej wprost pod koła audi, którym kierował 28-letni mieszkaniec gminy Rychwał. Rowerzysta z poważnymi obrażeniami został przewieziony na Oddział IntenDOSZ sywnej Opieki Medycznej konińskiego szpitala. reklama
IV Konin się bawił Dni Ko ni na czy li dla każ de go coś mi łe go
Od biegów do Dody Festiwal kultur, studenckie święto młodości, milowy bieg, zawody konne, wesołe miasteczko, lody na patyku i Doda - tegoroczne Dni Konina oferowały mieszkańcom szeroki wybór ludycznych rozrywek.
Już w piątek prezydent Kazimierz Pałasz przekazał symboliczny klucz do bram miasta, jak to przed wiekami bywało w grodach uniwersyteckich, braci studenckiej. W tym samym czasie przed Konińskim Domem Kultury prezentowały się zespoły z miast partnerskich: Czerniowiec i Briańska.
Balony, biegi i „Złote konie” Zanim zapadły ciemności z niecki przy amfiteatrze wzniosły się do nieba wielkie balony, które majestatycznie odpłynęły w stronę konińskiej starówki. Choć w sobotę nie dopisała pogoda, biegi milowego słupa odbyły się zgodnie z planem w ogólnopolskiej, a nawet międzynarodowej obsadzie. Tego samego dnia po raz dwunasty prezydent Konina uhonorował statuetkami „Złotego konia” człowieka, sponsora i firmy roku. W tej pierwszej kategorii wyróżniono Annę Śliwowską, prezes Towarzystwa Walki z Kalectwem, zaangażowaną w działalność Fundacji Mielnica i wiele działań na rzecz osób niepełnosprawnych w Koninie.
- Ta nagroda oznacza dla mnie, że zmienił się stereotyp patrzenia na osoby niepełnosprawne – stwierdziła laureatka. Sponsorem roku została w Koninie firma Avans Centrum. Spośród małych i średnich firm wybrano Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, a w kategorii dużych firm „Złoty koń” przypadł firmie Konimpex. Również w sobotę Konin zdobył nowego partnera na Wschodzie. Do grona zaprzyjaźnionych miast dołączyło 12-tysięczne Joniskis na Litwie. To dwunaste miasto partnerskie Konina. Kazimierz Pałasz podpisał z merem Romaldasem Gadeikisem porozumienie w tej sprawie. To drugie, obok Akmene, miasto partnerskie na Litwie. Konińska reprezentacja poznała partnerów z Joaniskis podczas wizyt w Dobele na Łotwie. Cztery lata temu nawiązała się nić porozumienia, które usankcjonowało porozumienie podpisane w konińskim ratuszu.
Połykacz kopytek W niedzielę aura była dużo łaskawsza dla koninian i przez cały dzień świeciło słońce, które przyciągnęło na błonia przy Wale Tarejwy istne tłumy ludzi. Najpierw odbyły się zawody konne w skokach przez przeszkody „Grene Cup”, turniej ekologiczny i akcja Ko-
nińskiego i Młodzieżowego Domu Kultury dla dzieci, po czym przed sceną pojawiło się jedenastu ubranych w pomarańczowe koszulki śmiałków, którzy postanowili stanąć do zawodów jedzenia kopytek na czas. Zorganizowane po raz drugi, dopiero w tegorocznej edycji miały charakter mistrzostw całego kraju. Przed każdym ze śmiałków postawiono papierowy talerz z połową kilograma kopytek polanych tłuszczem z boczku i kubek z wodą. Zanim jeszcze dopuszczono zawodników do stołów, pokrzykiwali z oddali, żeby zaczynać, bo im już kiszki marsza grają. Wszystko trwało niecałe dwie minuty, kiedy z jednego końca stołu dobiegł triumfalny okrzyk „juuuuuuuuż”, a w górę wystrzeliły obie ręce. Zbigniew Nowaliński z Koninapotrzebował zaledwie minuty i 42 sekund by połknąć pół kilograma kopytek. - Nie gryzłem - wyjaśnił nam potem - tylko od razu połykałem. Nie mogłem się już doczekać sygnału do zawodów, bo byłem bardzo głodny - przyznał. Pytany, jak się czuje po połknięciu pół kilograma kopytek okraszonych tłuszczem, odparł, że mógłby jeszcze zjeść, ale poczęstowany dokładką, poprosił o zapakowanie na wynos. Drugi w zawodach jedzenia kopytek na czas był Mariusz Majchrzak, a trzeci - Szczepan Kowalski, obaj z Konina. Zwycięzca otrzymał w nagrodę kuchenkę mikrofalową.
Wokalne popisy naszych gości ze wschodu
Dymy nad błoniami Po przelocie nad błoniami balonów na ogrzane powietrze, na scenę wyszła „gwiazda wieczoru” - Doda. Zdaniem niektórych uczestników koncertu, nie wiadomo, kto tak naprawdę stał na scenie, bo cały czas spowijały ją gęste kłęby sztucznego dymu. Być może przesłonił on również oczy współpracownikom Doroty Rabczewskiej, bowiem w wydanym nazajutrz po koncercie oświadczeniu można przeczytać, że zjawiło się na nim „ponad 12 tysięcy ludzi”. RO BERT OLEJ NIK AN NA PI LAR SKA
Balony nad amfiteatrem
Na Dniach Konina nie mogło zabraknąć koni
Mistrz w połykaniu kopytek
W niedzielę piękna pogoda ściągnęła na błonia istne tłumy
Juwenalia 2009 V
21 maja 2009
Czerwony biustonosz a Zwłaszcza Nowaki
Didżeje przy ognisku
Cyfrówka za samolot W piątek prezydent Kazimierz Pałasz przekazał na ręce Ramony Kozłowskiej, przewodniczącej samorządu studentów PWSZ, symboliczny klucz do bram miasta i życzył uczestnikom juwenaliów dobrej zabawy. Popisy estradowe zaczął kabaret Zwłaszcza, który
Ulało się...
Fot. R. Olejnik
Ognisko i smaczna kiełbaska to kolejne atrakcje, które czekały na uczestników pierwszego dnia Juwenaliów. W
początkowo prowadził konferansjerkę, po czym przekazał mikrofon na resztę wieczoru Nowakom (mowa o kabarecie Nowaki, a nie o panach noszących to nazwisko). Przy wypełnionym już do połowy amfiteatrze na scenie pojawił się zespół RH+, który rozgrzał konińska publikę takimi utworami jak „Po prostu miłość” czy „Nadzieja”. Zgromadzeni podziękowali kapeli gorącymi brawami a na scenę z kolejnym konkursem wkroczyli konferansjerzy, którzy przeistoczyli amfiteatr w prowizoryczne lotnisko dla papierowych statków powietrznych. Twórca samolotu, który poszybował najdalej, otrzymał w nagrodę aparat cyfrowy, zdobywcy drugiego i trzeciego miejsca - pendrivy. Kabaret Ciach przeprowadził egzamin z patologii społecznej i opowiedział o budowie autostrady, co - nie widzieć czemu - rozbawiło wszystkich do łez. Ostatnim i budzącym największe zainteresowanie studentów konkursem były zawody w piciu! Zawodnicy wlewali w siebie kolejno: wodę mineralną, sok, piwo i szampan – razem 3,5 litra płynów. Zwycięzcę wyłoniły dopiero trzy dogrywki między dwoma finalistami. Podczas wręczania nagród zdobywcy drugiego miejsca nieco „się ulało”, dzięki czemu dość nieoczekiwanie został gwiazdą wieczoru. Zapełniony do ostatniego miejsca amfiteatr i tłum ludzi pod sceną nieco zaskoczył zespół Video, który dał prawdziwy popis rockowego brzmienia. Piosenki takie jak „Idziemy na plażę”, „Bella” czy nowy utwór zespołu „Piątek” wprawiły zgromadzonych w taki entuzjazm, że na scenę poleciał nawet czerwony biustonosz rzucony podobno przez jedną z fanek. Sukces zaskoczył nawet samych muzyków, którzy zagrali aż cztery bisy. KRYN
Prezydent oddał klucze do bram miasta
Fot. R. Olejnik
Ostatecznie pierwsze miejsce zajął zespół Samorządowcy Medycy Konin, tuż za nimi znalazła się Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna z Konina, trzecie miejsce przypadło drużynie AZS PWSZ Konin a czwarte drużynie Media VIP PWSZ Konin.
tym samym czasie odbyły się również mistrzostwa w siłowaniu na rękę, a głównym punktem programu był konkurs na najlepszego studenckiego didżeja. Na małej scenie wystąpili czterej młodzi ludzie, którzy przez prawie dwie godziny rywalizowali ze sobą, wprowadzając tłum studentów w klubowy nastrój. DJ Stroke zachwycił najbardziej i to on poprowadził dalszą część imprezy.
Zaczęło się od sportowych zmagań
Fot. R. Olejnik
Pierwszy dzień tegorocznych Juwenaliów studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej rozpoczęli sportowym akcentem. Do zmagań o Puchar Dziekana Wydziału Społeczno-Technicznego PWSZ przystąpiły 14 maja cztery siatkarskie drużyny.
Widownia świetnie się bawiła
Juwenalia studentów Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej zaczęły się od pierwszych w historii Konina kajakowych regat, które odbyły się w sobotę 16 maja na konińskim odcinku Warty.
Rywalizowały ze sobą reprezentacje dwóch największych konińskich
uczelni: Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej, Oddział Zamiejscowy w Koninie. Studenci uczelni publicznej i niepublicznej, niczym przedstawicielstwa angielskiego Oxford i Cambridge, zażarcie walczyli o puchary. Zawodnicy
startowali na wysokości siedziby Ligii Obrony Kraju, gdzie przed wielu laty była przystań i płynęli w kierunku drugiego mostu na Warcie. Walka była zażarta, a koledzy dopingowali swoje osady. W rezultacie wygrała reprezentacja PWSZ w składzie: Michał Gaj i Piotr Kozanecki. Ostatni wyścig odbywał się w deszczu. Już po dotarciu do mety zwycięzcy zaliczyli wywrotkę i finiszowali w zimnych wodach Warty. - Rywalizacja była bardzo wyrównana, nie było łatwo – mówili zwycięzcy. – Liczymy na kolejne regaty w przyszłym roku. Może przy okazji zachęciliśmy innych do kajakarstwa. Dla wszystkich zawodników starczyło pucharów bowiem oprócz zwycięskiej osady, konińskie media uhonorowały najlżejszą i najcięższą drużynę, najstarszą i najmłodszą, a także najbardziej pechową i najgłośniej śpiewającą. Po regatach, studencka brać prze-
Fot. A. Pilarska
Święto młodości na wodzie
niosła się na Plac Wolności. Juwenalia Rozpoczął oficjalnie dziekan Oddziału Zamiejscowego w Koninie Łukasz Prysiński, który z piskiem opon wjechał na motorze na rynek, po czym pokaz swoich umiejętności dali dwaj didżeje: DJ
Daro i DJ Kuba Przerwa, po których występie odbyło się uroczyste przekazanie studentom akademii kluczy do bram miasta. Na koniec na scenę wyszła gwiazda wieczoru - September. SKA
kultura 5
21 maja 2009 Zo fia Urba now ska - ju bi le usz ko niń skiej pi sar ki
Pełna magii i fantastyki Zorganizowane 15 maja przez Miejską Bibliotekę Publiczną spotkanie z okazji 160. urodzin Zofii Urbanowskiej, zgromadziło w jej dworku sporą grupę zainteresowanych. W ciepłej atmosferze „ciocinych imienin” uczestnicy wysłuchali wystąpień szefa konińskiego oddziału Archiwum Państwowego w Poznaniu Piotra Rybczyńskiego i dr Barbary Kosmowskiej specjalizującej się w twórczości konińskiej autorki.
Piotr Rybczyński mówił przede wszystkim o Koninie z czasów Zofii Urbanowskiej, choć nie było to zadanie łatwe, wziąwszy pod uwagę fakt, że urodzona w 1849 roku, zmarła po 90 latach życia w roku 1939. Dość wspomnieć, że kiedy rodzice pisarki kupili drewniany dworek, mieścił się on na obrzeżach miasta, wśród ogrodów rosnących na gruntach wydzieranych przez koninian rzecznym mokradłom. Wspomniał o mało dzisiaj znanym problemie kwaterunku, czyli obowiązkowego zapewniania przez mieszkańców Konina mieszkania stacjonującym tutaj wojskom rosyjskim, które nie posiadało wtedy jeszcze koszar. Wątki te można odnaleźć w pisarstwie autorki „Gucia zaczarowanego”, jednakże zwykle w postaci
Kazimierz Białkowski podarował USC jeden ze swoich obrazów
mocno przetworzonej przez twórczą wyobraźnię autorki. Krótko, ale treściwie opowiedziała o pisarce autorka monografii jej twórczości dr Barbara Kosmowska w wykładzie zatytułowanym „Na służbie u Kopciuszka – wokół pisarstwa Zofii Urbanowskiej”. Bardzo osobiście, niemalże czule, nakreśliła jej sylwetkę. Młoda Zofia Urbanowska - maleńka prowincjonalna pisarka „zawsze w cieniu, za plecami osób, które doskonale miały się na salonach” - niezmiennie przejawiała skromność i zatroskanie o innych. Przez kilkadziesiąt lat przebywała w Warszawie.
W jej twórczości, określanej przez krytyków jako drugorzędna i utworach nazywanych powieściami tendencyjnymi, występują jednakże elementy nowatorskie.
Fot. R. Olejnik
Kobieta o smukłej sylwetce lub o starej twarzy, ale zawsze poważna i dostojna. Tak wygląda Zofia Emilia Urbanowska na obrazach Kazimierza Białkowskiego towarzyszących ubiegłotygodniowej sesji popularno-naukowej „U Zofii na imieninach”.
O czasach i twórczości Zofii Urbanowskiej mówili Piotr Rybczyński i Barbara Kosmowska
W „Księżniczce”, w której młoda bohaterka idzie w świat i usamodzielnia się, następuje przełamanie schematu obyczajowego, natomiast w takich powieściowych baśniach jak „Gucio zaczarowany” i „Złoty pierścień” Zofia Urbanowska połączyła pozytywistyczny dydaktyzm z niespotykaną dawką wyobraźni, magii i fantastyki. W przypadku „Gucia zaczarowanego” zabieg ten znalazł uznanie takich pisarzy jak Czesław Miłosz i Jarosław Iwaszkiewicz. W sześćdziesiątym roku życia,
kiedy to powraca z Warszawy do konińskiego dworku i powoli zaprzestaje pisania, Zofia Urbanowska odzyskuje radość życia i - jak opisuje dr Barbara Kosmowska - jest kobietą wolną i szczęśliwą. Na koniec prezydent Kazimierz Pałasz wręczył dr Barbarze Kosmowskiej odznaczenia Za Zasługi dla Miasta Konina. Jak przystało na „przyjęcie imieninowe u cioci” zgromadzeni goście mieli również okazję porozmawiać przy szampanie i torcie.
Rytmix wart Farta sce) oraz Rytmix Break Dance z Konina (III miejsce). W tym roku w przeglądzie wzięło udział dwadzieścia zespołów, m. in. z
Fot. Archiwum
Przegląd odbył się tym razem w hali sportowej w Kazimierzu Biskupim i jest kontynuacją Regionalnego Przeglądu Dziecięcych i Młodzieżowych Zespołów Tanecznych „O lampkę solną”, który przez ostatnie 8 lat odbywał się w Kłodawie. Wśród laureatów w kategorii 7-11 lat znalazły się również zespoły: Gama Junior z GOK w Kłodawie (II miejsce), Mrówa z SP we Władysławowie (wyróżnienie), a w kategorii 12-15 lat Gama II z GOK w Kłodawie (II miejsce), Fart z KDK (II miejsce - na zdjęciu), Centrum z CKiS w Koninie (wy-
różnienie). Spośród najstarszych tancerzy (16-19 lat) komisja artystyczna nagrodziła zespoły: Gama z GOK w Kłodawie i Rytmix 1 z Konina (I miej-
CE ZA RY GONT KIE WICZ
Biblijne recytacje
Prze gląd Ze spo łów Ta necz nych „Tań czą ce trze wicz ki”
Grand Prix Przeglądu Zespołów Tanecznych „Tańczące trzewiczki” trafiło w tym roku w ręce konińskiego Rytmixa 2. Ich młodsze koleżanki i koledzy z Rytmixa 3 otrzymali w kategorii 7-11 lat pierwszą nagrodę.
Warto zauważyć, że przed południem urodziny Zofii Urbanowskiej świętowano też w Kowalewku (gmina Rzgów), gdzie pisarka się urodziła i gdzie znajduje się poświęcona jej izba pamięci. Miejska Biblioteka Publiczna w Koninie jest koordynatorem zaplanowanych na rok 2009 licznych przedsięwzięć zmierzających do przypomnienia sylwetki i twórczości konińskiej pisarki.
Konina, Dąbia, Koła, Kłodawy, Dobrej, Turku, Władysławowa i Kazimierza Biskupiego. W skład komisji artystyczna zasiadali: Krystyna Frąckowiak – dyplomowana nauczycielka tańca klasycznego, współczesnego i jazzowego Państwowej Szkoły Baletowej w Poznaniu, Iwona Markiewicz – dyrektor, choreograf i instruktor Szkoły Ruchu i Tańca w Poznaniu i Krystian Weber – instruktor muzyki Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Fundatorami nagród byli: Centrum Kultury i Sztuki w Koninie oraz wójt gminy Kazimierz Biskupi. Organizatorzy: Centrum Kultury i Sztuki w Koninie, wójt gminy Kazimierz Biskupi, Referat ds. Sportu i Rekreacji Urzędu Gminy w Kazimierzu Biskupim, Gminny Ośrodek Kultury w Kazimierzu Biskupim.
Do konkursu w kategorii klas IV-VI szkół podstawowych (27 maja od godz. 9.00) zgłosiło się ponad 55 recytatorów z 21 szkół podstawowych. W tej kategorii każdy uczestnik turnieju zaprezentuje dowolny fragment Biblii. 28 maja od godz. 9.00 prezentować się będą uczniowie gimnazjów (29 recytatorów z 13 szkół) oraz uczniowie szkół ponadgimnazjalnych (15 uczestników z 6 szkół). W tym dniu recytatorzy mają obowiązek przedstawić dwa teksty: fragment Biblii i tekst poetycki inspirowany religijnie.
OLER
MDK
Na XIV Wielkopolski Turniej Recytatorski na Tematy Biblijne „Od Abrahama z Ur do Pawła z Tarsu”, który odbędzie się w ostatni weekend maja w auli przy Kościele NMP Królowej Polski, zaprasza Młodzieżowy Dom Kultury w Koninie.
6 informator
Jazzowy maraton Nowe projekty, nowe płyty, nowe miejsca czyli jazzowy kogel mogel zapowiadają organizatorzy XVI już edycji Jazz Festival Jazzonalia 2009, który rozpocznie się 21 maja w Koninie.
W ciągu trzech festiwalowych dni, sześć znakomitych i zróżnicowanych stylistycznie koncertów w różnych miejscach Konina, warsztaty dla młodych muzyków i przedszkolaków oraz
wystawa prac Krzysi Górniak. Wieczorem 21 maja, wszyscy ci, którzy lubią słuchać muzyki w przestrzeni klubowej powinni zajrzeć do nastrojowej "Siesta Caffe", gdzie będzie można posłuchać zespołu New Bone z genialnym trębaczem Tomkiem Kudykiem i pianistą Pawłem Kaczmarczykiem. Jazzmani zagrają utwory ze swojej najnowszej płyty „It’s not easy”. Tegoroczną edycję festiwalu uświetni kon-
Program: 21 maja 2009, czwartek 16.00 Big Band PSM Konin & Jazzowe Przedszkolaki, warsztaty, Oskard 19.00 Thom Adkins, KF Band, New Bone, „Siesta Caffe”, wstęp wolny 22 maja 2009, piątek 18.00 Urszula Dudziak Big Band PSM Konin & Jazzowe Przedszkolak, Oskard, bilety 25 zł. 20.30 Krzysia Górniak Band, kawiarnia „Kogel Mogel”, wstęp wolny 23 maja 2008, sobota 19.00 Mika Urbaniak, oskard, bilety 25 zł.
cert Urszuli Dudziak z Big Bandem Państwowej Szkoły Muzycznej w Koninie i dziećmi z konińskich przedszkoli. W kawiarni „Kogel-Mogel” na Zatorzu, zagra Krzysia Górniak ze swoim bandem.
Zapowiada się podróż po krainie smooth jazzu, urozmaicona wycieczkami w stronę funkowych rytmów, popowej przebojowości i latynoskiego t emperamentu. Na zakończenie festiwalu fani jazzu usłyszą utwory z najnowszej płyty Miki Urbaniak „Closer”.
ááá TELEFONY ALARMOWE Pogotowie Ratunkowe 999, 0-63 246-76-80 Policja 997 Straż pożarna 998 Straż miejska 986 POMOC MEDYCZNA SZPITALNY ODDZIAŁ RATUNKOWY Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego ul. Wyszyńskiego 1, tel. 0-63 240-40-00
POGOTOWIA Ciepłownicze 0-63 249-74-00 Gazowe 992 Energetyczne 991 Wodociągowe 994, 0-63 240-39-33
TELEFONY ZAUFANIA Alkoholizm: Telefon zaufania Anonimowych Alkoholików 723-100-973 Konińskie Stowarzyszenie Abstynentów „Szansa”, od poniedziałku do piątku w godz. 18.00-20.00, tel. 0-63 242-39-35 Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnień, od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-20.00, tel. 0-63 243-67-67
Amazonki
OKFA już za tydzień Centrum Kultury i Sztuki w Koninie zaprasza w ostatni weekend maja do Oskardu na cztery dni z kinem niezależnym.
Na pokazie specjalnym będzie można zobaczyć komedię Piotra Matwiejczyka „Kup teraz”. Podczas zakrapianej imprezy dwaj bracia postanawiają przekonać się, którego dziewczyna jest więcej warta i wystawiają je na aukcję internetową. Następnego dnia odkrywają, co zrobili, ale na wycofanie się z licytacji jest już za późno... Będą też dwa premierowe koncerty. Katarzyna Groniec zaprezentuje „Listy Julii” – sceniczne metamorfozy i legendę kochanków z Werony (bilet 20 zł do nabycia w CKiS – Okólna 47a). Z kolei Kumka Olik (Nowe Brzmienia MSTR) to młoda formacja z Mogilna zanurzona w dźwiękach z gatunku indierocka a jako support „Out of Flow” z Konina (bilet 15 zł). Kurier otrzymasz bezpłatnie w każdy czwartek na ulicach miasta i powiatu oraz w wymienionych poniżej punktach: Konin, os. I-IV - wypożyczalnia Video-Świat, ul. Tuwima - basen kryty, hala Rondo - Zespół Szkół im. Kopernika - budynek dawnego Energobloku, ul. Spółdzielców - Komenda Miejska Policji, ul. Przemysłowa - Konińska Izba Gospodarcza, ul. Powstańców Wlkp.
Festiwal zatrzymany w kadrze „To nasz Festiwal!” – tak będzie brzmiała nazwa wystawy czynnej w „Wieży Ciśnień” od 22 maja do 7 czerwca 2009 r.
Tematykę ekspozycji będzie stanowiło 30 zdjęć z Ogólnopolskich Konfrontacji Dziecięcych Zespołów Tanecznych (1979-1983), Ogólnopolskiego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca (1984-1997) i Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca (od 1998). To kolejne nazwy dziecięcej imprezy znanej w Koninie i poza jego granicami, największego i najstarszego zdarzenia, które od 30 lat popularyzuje amatorski ruch artystyczny dzieci i młodzieży w Polsce i na kontynencie. Autorem większości prac jest Andrzej Moś, koniński fotografik i filmowiec, główny instruktor ds. filmu w KDK. Pierwsze wydania dokumentował jako fotoreporter „Przeglądu Konińskiego”, późniejsze jako pracownik Wojewódzkiego i Konińskiego Domu Kul- przychodnia Med-Alko, ul. Przyjaźni, - Zespół Szkół Górniczo-Energetycznych w Koninie, - Przedszkole nr 15, ul 11 Listopada 32 Konin, os. Chorzeń - stacja paliw BP, ul. Spółdzielców - Degustatornia, ul. Spółdzielców Konin, os. Niesłusz - stacja paliw BP, ul. Torowa - stacja paliw BP, ul. Przemysłowa Konin, starówka - szpital: ul. Szpitalna - Naleśnikarnia „Przystań”, ul. Wojska Polskiego 3,
tury. Do końca lat 80. zdjęcia były czarno-białe. Porównanie ich ze współczesnymi pracami, pokazuje jak w ciągu lat zmieniał się Festiwal – w warstwie wizualnej i artystycznej. Wybrane fotografie pokażą, jak małe konfrontacje taneczne, początkowo siermiężne w formie, stawały się wielkim, pięknym i barwnym widowiskiem z udziałem najmłodszych. Fotografie w większości mają klasyczną stylistykę, mniej eksperymentów. Nic dziwnego, bo miały głównie charakter dokumentacyjny. Przez 30 lat Andrzeja Mosia wspierali także inni konińscy fotograficy i filmowcy, ale większość zdjęć prezentowanych w „Wieży Ciśnień” będzie jego autorstwa. Wystawa będzie czynna w trakcie 30. Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca, który odbędzie się od 2-7 czerwca 2009. Będą ją mogli zwiedzać koninianie i uczestnicy wydarzenia. Zakończy się ona wraz z jubileuszową edycją MDFPiT. - sklep Tesco, ul. Chopina - basen, ul. Szymanowskiego - sklep Netto, ul. Chopina - pub Musztarda, ul. Chopina - pub Kredens, ul. Chopina - Finezja, ul. Chopina - przychodnia lekarska, ul. Szeligow skiego - Przedszkole nr 31, ul. Różyckiego 3 Stare Miasto - Biuro Podróży Planet Tours, Centrum Handlowe Ferio - Urząd Gminy
Konin, os. V - budynek redakcji Kuriera Konińskiego, ul. Przyjaźni 2 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Koninie, ul. Przyjaźni - wypożyczalnia Video-Świat, ul. Zakole - szpital, ul. Wyszyńskiego - Centrum Kultury i Sztuki w Koninie, ul. Okólna,
Konin, os. Zatorze - wypożyczalnia Video-Świat, ul. Szeligowskiego
REDAKCJA:
BIURO REKLAMY:
WYDAWCA
62-510 Konin, ul. Przyjaźni 2 (IX pietro), tel. 63 2180054, fax 63 2180001 redakcja@kurierkoninski.pl
tel. 63 2180052, fax 63 2180001 reklama@kurierkoninski.pl www.kurierkoninski.pl
LM Lokalne Media Sp. z o.o. na podstawie umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.
REDAGUJĄ: Robert Olejnik (red. naczelny) Anna Pilarska, Dorota Szczepaniak
Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.
- korporacja taksówkarska Taxi Express 196-24, Kurier Koniński można też pobrać za darmo, zarówno wydanie aktualne jak i archiwalne ze strony: www.kurierkoninski.pl
Koniński Klub „Amazonki”, wtorki i czwartki w godz. 15.00-17.00, tel. 063 243-83-00
Bezdomność Dom noclegowy i schronisko dla bezdomnych PCK w Koninie, ul. Nadrzeczna 56, tel. 0-63 244-52-59
Dzieci Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Zarząd Oddziału Powiatowego, Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy TPD, Społeczny Rzecznik Praw Dziecka, ul. Noskowskiego 1A, 063 242-34-71
Narkotyki Punkt Konsultacyjny Stowarzyszenia Monar dla osób z problemem narkotykowym, ul. Okólna 54, od poniedziałku do piątku w godz. 12.00-20.00, soboty w godz. 9.00-13.00, tel. 0-63 240-00-66 Pogotowie „Makowe” 988 (od 9.00 do 13.00)
Rodzina Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ul. Przyjaźni 5, tel. 0-63 242-62-32 Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Sekcja Poradnictwa Rodzinnego i Interwencji Kryzysowej, ul. Staszica 17, 0-63 244-59-16 (dyżur całodobowy), niebieska linia 0 801-141-286, od poniedziałku do piątku w godz. 15.0017.00
ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA n Centrum Kultury i Sztuki, ul. Okólna 47a, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 7.30-18.00, 063 243 63 50 n Galeria Sztuki „Wieża Ciśnień", ul. Kolejowa 1a, czynna od wtorku do piątku w godz. 9.00-18.00, soboty w godz. 10.00-14.00, 063 242 42 12 n Biblioteka repertuarowa działająca przy CKiS, czynna w poniedziałki i czwartki w godz. 10.00–15.00, wtorki i środy w godz. 12.00 – 17.00 n Górniczy Dom Kultury „Oskard”, aleje 1 Maja 2, 063 242 39 40 n Koniński Dom Kultury, pl. Niepodległości 1, 063 211 31 30 n Klub Energetyk, ul. Przemysłowa 3d, 063 243 77 17, 063 247 34 18 n Młodzieżowy Dom Kultury, ul. Powstańców Wielkopolskich 14, czyn-
ny od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00, 063 243 86 24 n Muzeum Okręgowe Konin-Gosławice, ul. Muzealna 6, czynne we wtorki, środy, czwartki i piątki w godz. 10.00-16.00, soboty w godz. 10.0015.00, niedziele w godz. 11.00-15.00, czynne w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, bilet ulgowy: 5 zł, normalny: 10 zł, w niedziele: wstęp wolny na wystawy stałe, tel. 0-63 242-75-99. n Muzeum byłego Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 8.0014.00, oddziały: las rzuchowski (tel. 501-610-710), teren dawnego pałacu (tel. 0-63 271-94-47) n Skansen Archeologiczny w Mrówkach koło Wilczyna, czynny tylko w sezonie od 1 kwietnia do 30 września codziennie w godz. 10.00-18.00
ááá BIBLIOTEKI n PUBLICZNA BIBLIOTEKA PEDAGOGICZNA, ul. Przemysłowa 7, czynna w poniedziałki i wtorki w godz. 8.30-18.30, środy – nieczynna (lekcje biblioteczne), czwartki i piątki w godz. 8.30-18.30, soboty w godz. 8.00-13.00, tel. 0-63 242-63-39 n MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA, ul. Dworcowa 13, czynna w poniedziałki, wtorki, środy, piątki w godz. 9.00 – 18.00, czwartki w godz. 12.00-15.00, soboty w godz. 10.0014.00, w dniu 24.12 w godz. 9:0013:00, 27.12 – nieczynna, 31.12 w godz. 9.00-13.00 n Wypożyczalnia „książki mówionej” płyt i kaset, ul. Dworcowa 13, czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9.00-16.00 n Czytelnia i sala internetowa, ul. Dworcowa 13, czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9.0018.00, czwartki w godz. 10.00-15.00, soboty w godz. 10.00-14.00 n Filia „Starówka”, wypożyczalnia i czytelnia dla dzieci i młodzieży (bezpłatna sala internetowa), ul. Mickiewicza 2, czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9.00-18.00, czwartki w godz. 10.00-15.00, soboty w godz. 10.00-14.00
n Filia dla dzieci i młodzież, ul. Powstańców Wielkopolskich 14, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.30-18.00, wtorki w godz. 9.0015.30 n Filia nr 3, ul. Goździkowa 2, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.30-18.00, wtorki w godz. 9.30-15.30, czwartki w godz. 12.0015.30 n Filia nr 6, ul. Benesza 1, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.00-17.40, wtorki w godz. 9.3015.00, czwartki w godz. 12.00-15.00 n Filia nr 7, ul. Sosnowa 16, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 11.00-18.00, wtorki w godz. 9.30-15.00, czwartki w godz. 12.0015.00 n Filia nr 8, ul. Szpitalna 45, czynna w poniedziałki i środy w godz. 9.0018.00, wtorki i piątki w godz. 7.3015.30 n Filia Gosławice-Zamek, ul. Gosławicka 46, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.45-16.45 i wtorki w godz. 9.00-15.00 n Filia nr 11, Cukrownia Gosławic ul. Cukrownicza 4, czynna we wtorki i piątki w godz. 11.00-17.00
sport 7
21 maja 2009 Je de na sta edy cja Bie gu Mi lo we go Słu pa
Długodystansowcy w Koninie Bieg główny kobiet na 5 km wygrała Aleksandra Jakubczak z Zamościa, przed Elżbietą Jarosz z Wrocławia i Tatianą Biełową z Ukrainy. Z kolei wśród panów, którzy mieli do pokonania 10 km, najlepszy był Dariusz Kruczkowski
ze Szklarskiej Poręby, przed Antonem Pototskim z Ukrainy i Patrykiem Domińczakiem, reprezentującym firmę AMD NTT System. Wprawdzie do biegu samorządowców na milę (1609 metrów) stanęło zaledwie dwunastu zawodników, ale walka o zwycięstwo był zacięta. Po dwukrotnym okrążeniu stadionu, linię mety przekroczył jako pierwszy Maciej Rakowski, radny z Łodzi, za nim Ireneusz Niewiarowski, senator Ziemi Konińskiej i Maciej Dąbrowski, radny sejmiku wielkopolskiego.
- Dobrze, że propagujemy bieganie bo ono jest potrzebne dla zdrowia – zachęcał Ireneusz Niewiarowski, który ma na swoim koncie trzynaście maratonów. – Mila to dla mnie taki interwał. Jak przygotowuję się do maratonów i ćwiczę szybkość, to biegam interwały po 1000 metrów. To jest najbardziej siłowy bieg na takim dystansie. Oddychanie nie działa tak, jak w długich biegach. Mam nawyk maratonów i staram się biec równo, ekonomiczne. Podziwiano na bieżni obecność 86letniego Jana Kujawy, który jest miłośnikiem tego sportu i stałym bywalcem Ogólnopolskiego Biegu Milowego Słupa w Koninie. - Brałem udział we wszystkich dziesięciu biegach Milowego Słupa, więc w tym roku też musiałem – stwierdził najstarszy biegacz. Zaliczyłem pięć maratonów (42,1195 km.). Pierwszy przebiegłem w Szczecinie mając 74 lata. Zawsze byłem związany ze sportem jako masażysta zespołu Górnik Konin. Później na emeryturze zacząłem biegać. Chcę pokazać młodzieży, że mając tyle lat można sobie jeszcze pobiegać. Trzeba przyznać, że co roku przybywa dzieci i młodzieży na bieżni stadionu. W tegorocznych biegach wzięło udział ponad 1000 małych biegaczy. Najmłodsi uczestnicy biegu mieli do pokonania 100 metrów. Wśród dziewcząt zwyciężyła Aleksandra Olejniczak z Przedszkola nr 4, przed Anną Mazurek z Przedszkola nr 25 i Oliwia Żuraw-
Fot. A. Pilarska
Bieg Milowego Słupa ma w Koninie już swoją tradycję. W tym roku odbywał się po raz jedenasty. Na różne dystanse biegają tego dnia dzieci, młodzież, a także miłośnicy tej dyscypliny, którzy w tym roku, po raz pierwszy, biegli ulicami konińskiej starówki na 10 kilometrów.
ską z dwunastki. Z ich rówieśników najlepszy był Filip Górski (Przedszkole nr 8), przed Julianem Szymaniakiem (Przedszkole nr 7) i Emilem Łukasikiem (Przedszkole nr 25). Uczniowie klas pierwszych i drugich szkół podstawowych mieli do pokonania dystans 400 metrów i najszybciej przebiegła go Dorota Werner z Malanowa oraz Kacper Kurek (SP 12). Ich starsze koleżanki i koledzy z klas trzecich i czwartych biegli o sto metrów dalej i w swoich grupach wygrali: Julita Wojciechowska i Mateusz Macudziński (oboje SP 12). Na dystansie jednego kilometra ścigali się uczniowie klas piątych i szóstych. Tu-
Powalczą o awans do drugiej ligi Mecz z Cuiavią Inowrocław rozpoczął się od prowadzenia Startu, a celnym rzutem ze skrzydła popisał się Krzysztof Majchrzak. Gospodarze nie pozostali dłużni i rzutem z drugiej linii doprowadzili do remisu. Pomiędzy 20 a 25 minutą obydwa zespoły popełniły w ataku serię błędów. Kilka niecelnych rzutów Startu wykorzystali gospodarze i to oni schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem 16:14. Po przerwie Start zagrał mało skoncentrowany i w ciągu kilku minut zawodnicy z Cuiavii odskoczyli koninianom na osiem bramek. Dopiero to zmotywowało podopiecznych Dariusza Pietrzyka. Z wyniku 18:26 zrobiło się w 53 minucie 27:30, ale ostatecznie Startowi nie udało się zniwelować tak dużej straty bramkowej. Skład: Tomasz Koszara, Daniel Królak, Filip Białas (1), Tomasz Trojanowski (2), Dawid Siekacz (2), Krzysztof Majchrzak (2), Zbigniew Jarecki (2), Tomasz Garbarczyk, Janusz Kostrzewa (2) i Krzysz-
tof Cybulski, Marek Salzman (9) i Mariusz Kotleszka (7). Już niedługo znany będzie termin barażowego dwumeczu o wejście do II ligi, który rozegrany zostanie najprawdopodobniej z zespołem SPR Bór Oborniki Śląskie. W przypadku awansu do II ligi państwowej klub nie będzie w stanie utrzymać finansowo zespołu w całorocznych rozgrywkach i już teraz prowadzone są rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Natomiast dzień wcześniej, 16 maja nasi młodzicy młodsi wzięli udział w III Wiosennym Turnieju Piłki Ręcznej w Środzie Wlkp. W zespole zadebiutowało kilku zawodników, którzy zgłosili się do klubu po sukcesach reprezentacji Polski i z tego
OLER, SKA
54 Tur niej o Sza blę Wo ło dy jow skie go
Adrian najlepszy z Polaków
względu turniej potraktowany został szkoleniowo. Konińscy szczypiorniści minimalnie przegrali z zespołem Szczypiorna Kalisz 21:23 a także z zespołem Spartakus Buk 22:24. Pięcioma bramkami ulegli gospodarzom oraz wysoko przegrali z drużyną UKS Trops Poddębice 14:31. Najlepszym zawodnikiem drużyny wybrany został Adam Pietrzyk. Ponadto w turnieju wystąpili: Grzegorz Stawicki, Bartłomiej Szczap, Wojciech Mikołajczyk, Mykola Sirenko, Patryk Stuczyński, Jakub Wieliński, Maciej Rolnik, Filip Biniewicz, Michał Zajączkowski, Damian Gumkowski, Patryk Urbański, Mateusz Pawlak, Adrian Bobek, Fryderyk Oleszak.
W zaliczanym do pucharu świata Turnieju o Szablę Wołodyjowskiego najlepszy z koninian był Adrian Stanisławski, który przegrał tylko jeden pojedynek - z późniejszym zdobywcą drugiego miejsca.
W 54 Turnieju o Szablę Wołodyjowskiego, który odbył się w miniony weekend (15-16 maja) w Warszawie wzięło udział 105 zawodników z dziewiętnastu krajów. Siódme miejsce Adriana to najlepsza lokata polskiego zawodnika w tegorocznej edycji turnieju. Wygrał Pares Dumitrescu z Rumunii, przed Francuzem Bolade Apithy i Węgrem Zsoltem Nemcsikiem. Nasz zawodnik przegrał z Francuzem w ćwierćfinałach 10/15.
SAL
Miejsca pozostałych konińskich zawodników:
Fot. Archiwum
Seniorzy Startu Konin rozegrali 17 maja ostatni mecz w III lidze piłki ręcznej. Ponieważ już na cztery kolejki przed końcem rozgrywek drużyna wywalczyła sobie prawo do rozegrania barażu o II ligę, wyjazdowy mecz potraktowany został jako nagroda dla wszystkich mniej doświadczonych zawodników.
taj znów wśród dziewcząt zwyciężyła przedstawicielka znanej rodziny Wernerów z Malanowa - Iwona oraz wśród chłopców - Patryk Lisowski z konińskiej dwunastki. Bieg gimnazjalistek (1000 m) wygrała Martyna Jaworska z Gimnazjum nr 6 w Koninie, a gimnazjalistów (1200 m) Radosław Okoński z Babiaka. Dziewczęta ze szkół ponadgimnazjalnych biegły półtora kilometra i najlepsza na tym dystansie była Sandra Mróz z Zespołu Szkół Górniczo-Energetycznych. Z kolei na dystansie dwóch kilometrów, jakie mieli do pokonania ich koledzy, najlepszy był Artur Siupa z CKU.
27. Patryk Pałasz 28. Mateusz Górski 65. Albert Stanisławski 72. Łukasz Gal 78. Jakub Kacprzak 93. Michał Gal W niedzielę natomiast dziewczęta i chłopcy z Konińskiego Klubu Szermierczego wzięli udział w Ogólnopolskim Otwartym Turnieju Szermierczym w szabli do lat 13 i 15 w Poznaniu. W kategorii do lat 15 nasze dziewczęta zajęły trzy pierwsze miejsca, a chłopcy lokaty od pierwszej do piątej. Nieco słabiej wy-
padły nasze trzynastolatki (3, 5 i 8 miejsce), choć ich rówieśnicy zajęli dwa pierwsze miejsca na podium. W szabli dziewcząt do lat 15 pierwsze miejsce zajęła Daria Kamińska, drugie - Magdalena Nadworna, a trzecie - Gabriela Drygała. Szósta była Monika Gieryn, a miejsce ósme zajęła Sandra Kwiatkowska. Najlepsza z naszych trzynastolatek była Sara Ciesielska, która zajęła trzecie miejsce, a na piątej pozycji została sklasyfikowana Michalina Kostrzewa. Rywalizację piętnastolatków wygrał Adam Janasik, przed Bartoszem Borkiewiczem, Piotrem Dynowskim, Arturem Staszakiem i Damianem Dzwoniarskim. W pierwszej dziesiątce znalazł się jeszcze Damian Zioła na miejscu siódmym i dziewiąty Stanisław Świerk.
Wśród trzynastoletnich szablistów najlepszy był Krzysztof Woźny, przed Kamilem Siwkiem. W pierwszej dziesiątce znaleźli się jeszcze dwaj szabliści KKSz: Janusz Zapaśnik (szósty) i Aleksander Mimier (siódmy). OLER