29 Kurier Koniński

n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n

w całym kraju

w ó ik ln te zy c 0 0 0 0 0 2 ń ie dz ty Co

Zastępstwo po czesku – str. 14

NR 29

l

ROK II

l

CZWARTEK 27 SIERPNIA 2009

Drodzy Czytelnicy!

10.000 egzemplarzy Kuriera Konińskiego będziemy oddawać co tydzień do Waszych rąk od pierwszego wrześniowego numeru.

Podwajamy nakład, ponieważ 5000 egzemplarzy Kuriera rozchodziło się w ciągu kilku, najwyżej kilkunastu godzin i wiele osób miało kłopoty z jego zdobyciem. Od września jedyny bezpłatny tygodnik w Koninie będzie miał najwięcej Czytelników w Koninie.

Zwiększamy nakład do 10.000 egzemplarzy również ze względu na naszych reklamodawców, by ich informacja handlowa mogła dotrzeć do jak największej liczby odbiorców.

Jednocześnie dziękujemy wszystkim naszym Czytelnikom (również tym krytycznym) za wspólnie spędzone dziewięć miesięcy.

l

ISSN 1689-9563

l

NAKŁAD 5 000 egz.

Ak tor ska przy go da 25-lat ka z Ko ni na

Zmieni Brzydulę nie do poznania Trzy miesiące temu Artur przeprowadził się z Konina do Warszawy i szukając pracy, trafił do filmu jako statysta. W lipcu dostał rolę w popularnym serialu TVN Brzydula.

grania z najbardziej znanymi polskimi aktorami go nie peszy, odparł krótko: - Lubię podejmować nowe wyzwania!

Na rozkładówce znajdziecie Państwo wszystko, co o niedzielnej Fecie na Koniec Wakacji chcielibyście wiedzieć. Nasi dziennikarze będą w namiocie portalu LM.pl.

Tam też będzie można zostawić wypełnioną ankietę ze strony 7 (egzemplarze Kuriera będą też na miejscu). Każdy, kto przyniesie wypełnioną ankietę, otrzyma upominek od Siesta Caffe, której namiot będzie się znajdował obok naszego. Tam, szczególnie na najmłodszych uczestników Fety, czekały będą szczególne atrakcje: lody, malowanie twarzy i najprawdziwszy klaun. Wszystkie wypełnione ankiety wezmą udział w losowaniu nagród ufundowanych przez sieć stacji paliw BP oraz LM.pl.

Artur rozpoczął pracę na planie Brzyduli w sobotę, 18 lipca o godzinie ósmej rano. Że rola była niewielka, Artur spędził na planie zaledwie kilkana-

25-letni Artur Szymczukiewicz trafił najpierw na plan filmu „Milczenie jest złotem”, potem do „Ciacha”, a wreszcie do serialu „Cold feet”. - W lipcu znalazłem w Internecie ogłoszenie „Poszukujemy młodych mężczyzn do znanego serialu telewizyjnego, preferowane osoby w wieku 25-35 lat, posiadające wiedze na temat mody.” - opowiada Artur.

Okazało się, że producent chce mu powierzyć niewielką, ale znaczącą dla fabuły serialu, rolę. Artur (na zdjęciu pierwszy od lewej) zagrał stylistę, przyjaciela Pshemka (na zdjęciu pierwszy z prawej), który zamieni nieatrakcyjną Brzydulę w piękną kobietę. Na pytanie, czy perspektywa zareklama

W Słupcy 31-letnia kobieta została dźgnięta nożem przez swojego konkubenta. Świadkiem zbrodni był ich pięcioletni syn.

Choć ulica Matejki w Słupcy, przy której 18 sierpnia doszło do tragedii, znajduje się w centrum miasta, sprareklama

ście godzin, jednak zdołał poznać aktorów grających główne role w serialu. Początkowo odczuwałem w ich obecności lekką tremę, ale szybko złapałem kontakt, szczególnie z Julką (która gra serialową Brzydulę) - opowiada. - Jacek Braciak, czyli mój serialowy przyjaciel Pshemko, po prostu tolerował moje towarzystwo - uśmiecha się Artur.

Artur Szymczukiewicz pracuje teraz w serialach „Dom nad rozlewiskiem" i „Samo życie”. - Właśnie wróciłem z planu pierwszego odcinka serialu „Dom nad rozlewiskiem” - opowiada w rozmowie telefonicznej. Grałem w scenie z Joanną Brodzik, dającą mi całusa w policzek. Kręciliśmy ją ze dwadzieścia razy i za każdym dublem dostawałem tego całusa.

Było naprawdę miło.

Kto wie - może na naszych oczach wyrośnie kolejna konińska filmowa kariera?

RO BERT OLEJ NIK

Zabił na oczach dziecka

Feta z Kurierem

www.kurierkoninski.pl

wia wrażenie zacisznego azylu: dwa wąskie chodniczki i niewiele szersza uliczka mają zaledwie kilkadziesiąt metrów. Artur M. i Żaneta K. wynajmowali tam od miesiąca jednopokojowe mieszkanie.

DOK. NA STR. 4

2 aktualności

Konwart znowu na sprzedaż

Pry wa ty za cja ko palń i ZE PAK

Co to będzie...

ZE PAK, Kopalnia Węgla Brunatnego Konin i Kopalnia Węgla Brunatnego Adamów znalazły się na liście spółek przewidzianych do prywatyzacji w 2010 roku.

Już trzeci raz nie zgłosił się nikt chętny na kupno liczącego kilka tysięcy metrów kwadratowych powierzchni gmachu Konwartu z wyposażeniem.

Choć wartość spółki szacowana jest na sześć milionów, nikt nie chciał dać za niej nawet pół ceny. Dzisiaj rada wierzycieli zdecydowała, że tym razem obniżą cenę wywoławczą do 2,5 miliona.

- Problem w tym - informuje Marek Dudziak, syndyk masy upadłościowej - że brakuje pieniędzy na kontynuowanie postępowania upadłościowego. Od lipca nie płacę wynagrodzeń i za ogłoszenia, bo wciąż nie wpływają przyznane na ten cel 750 tys. zł z ministerstwa skarbu państwa.

Jeśli nie wpłyną do połowy września, będę musiał złożyć wniosek o umorzenie postępowania upadłościowego.

Jeśli będą pieniądze na dalsze działania syndyka, jest szansa, że wreszcie znajdzie się nabywca dla budynku po Konwarcie, który zostanie jakoś zagospodarowany przez nowego właściciela. W postępowaniu upadłościowym można bowiem obniżać cenę sprzedaży majątku spółki aż do symbolicznej złotówki. Jeśli tak się nie stanie, budynek zostanie bez ochrony, a bezdomni i wandale szybko obrócą go w ruinę.

Najcenniejszym składnikiem majątku po Konwarcie jest sam grunt, bo-

Plan zakłada, że do końca 2010 roku dochody z prywatyzacji sięgną prawie 37 miliardów złotych. Wśród kluczowych spółek, które mają zostać sprywatyzowane znalazł się nie tylko Zespół Elektrowni PAK, ale również obie kopalnie – w Koninie i w Turku.

Ministerstwo zamierza sprzedać akcje elektrowni oraz kopalń jednemu inwestorowi, który zaproponuje najlepsze warunki. Doradca prywatyzacyjny dla tych przedsiębiorstw został wybrany już w maju tego roku. Związkowcy z kopalni „Adamów” chcą aby prywatyzacja kopalń w naszym regionie odbyła się wraz z prywatyzacją zespołu PAK. Uważają jednak, że wciąż nie ma spójnej koncepcji dla tych trzech spółek. Obie kopalnie jak i ca-

dają się w większości zobowiązania płacowe. Pracownice firmy otrzymały większość pieniędzy, poza wynagrodzeniami za luty (w sumie 531 tys. zł), na które raczej nie mają już co liczyć, podobnie jak pozostali wierzyciele (ZUS, Urząd Skarbowy i miasto Konin).

Zainteresowani kupnem Konwartu mają czas na zgłaszanie swoich ofert w formie pisemnej do 8 września.

OLER

Sanacja w AHE Po niedawnej fali krytyki, przy okazji której bardzo ostro wytknięto Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi poważne uchybienia w procesie edukacyjnym, uczelnia wprowadziła program naprawczy.

zów - rozpocznie się budowa nowego bloku energetycznego (ok. 55 MW), tym razem opalanego biomasą, który rozpocznie produkcję energii najprawdopodobniej w 2012 roku.

Kontrakt na budowę pomiędzy ZE PAK a przedsiębiorstwem Foster Wheeler Energia Polska podpisany został 30 lipca tego roku. – Planowana inwestycja jest zgodna ze strategią ZE PAK SA w zakresie produkcji energii odnawialnej, co wpisuje się między innymi w realizację zobowiązań w zakresie polityki proekologicznej – czytamy na stronie internetowej elektrowni.

OLER, WIK

Fot. R. Olejnik

Tego dnia tuż przed godziną osiemnastą powietrzem wstrząsnęła detonacja kilkudziesięciu, pieczołowicie rozmieszczonych przez specjalistów, ładunków wybuchowych. Podobnie jak 18 kwietnia i tym razem przygotowaniem wyburzenia komina zajęli się naukowcy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.

Roboty wyburzeniowe ruszyły już kilka dni wcześniej i zaczęły się od likwidacji resztek starej konstrukcji, na miejscu której - po usunięciu gru-

OLER, SKA

Zmarł na trawniku wiem budynek jest zbyt wielki, by umieścić w nim wystarczająco rentowną działalność gospodarczą. Nawet gdyby chcieć go wyburzyć, na drodze stoją właściciele pomieszczeń na parterze, sprzedanych pięciu różnym podmiotom.

Zobowiązania Konwartu do chwili ogłoszenia upadłości spółki, to jest do 28 stycznia 2009 roku, wynosiły ponad 13 mln zł. Do tej kwoty doszły kolejne trzy miliony, na które skła-

Upadł kolejny komin Z pięciu kominów Elektrowni Konin zostały już tylko trzy. W kwietniu wysadzono pierwszy, a 10 sierpnia drugi.

łość PAK chce kupić Enea, jednak zarządca Elektrimu (ma 40 procent akcji ZE PAK) nie chce zgodzić się na sprzedaż swojego pakietu akcji. Właśnie ten fakt uniemożliwia sprywatyzowanie kopalni „Konin” i „Adamów” w pakiecie z ZE PAK. Prace nad prywatyzacją „Adamowa” trwają od roku, a obecnie doradca prywatyzacyjny pracuje nad wyceną przedsiębiorstwa.

Przeciwni prywatyzacji są związkowcy z Konina i deklarują, że do rozmów na ten temat przystąpią, jeśli otrzymają gwarancje płacy i zatrudnienia. 6 sierpnia rozmawiali na ten temat w ministerstwie skarbu państwa. Wiceminister Jan Bury podtrzymał deklarację zarządu kopalni, że nie dojdzie do zwolnień grupowych przed prywatyzacją. Związkowcy usłyszeli też, że będą mieli około półtora miesiąca na negocjacje z wyłonionym przez ministerstwo inwestorem.

Podstawowa zmiana dotyczy rozszerzenia zamiejscowej struktury uczelni, która w nowym kształcie obejmować będzie łącznie 58 zamiejscowych oddziałów dydaktycznych. Zgodnie z prawem może się w nich odbywać dwie trzecie zajęć, a studenci mogą tam składać egzaminy.

Jeszcze większe zmiany objęły program kształcenia na odległość.

Chcąc zwiększyć liczbę takich właśnie słuchaczy, uczelnia zamierza rozbudować posiadaną infrastrukturę techniczną, opracować nowe materiały dydaktyczne, a przede wszystkim ,,znacząco zwiększyć liczbę przeszkolonych z zakresu metod i technik kształcenia na odległość nauczycieli akademickich”.

Jak zapewniają władze uczelni, podjęte kroki mają na celu dostosowanie procedur kształcenia do obowiązujących przepisów. Czy jednak pomogą spełnić nałożone na szkołę wymogi i - co ważniejsze okażą się satysfakcjonujące dla potencjalnych żaków, pokaże najbliższy rok akademicki.

WIK

14 sierpnia rano na trawniku przed Konwartem znaleziono zwłoki 35-letniego mężczyzny.

Centrum Powiadamiania Ratunkowego zawiadomił przechodzień, który zauważył na trawniku nieruchome ciało.

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

Zmarły to mieszkaniec wieżowca przy ulireklama

cy Przemysłowej, w którym dwa tygodnie wcześniej wybuchł groźny pożar. Żona 35latka twierdziła, że ktoś musiał pomóc mu umrzeć, ale policjanci nie znaleźli na ciele zmarłego żadnych widocznych obrażeń.

Na miejsce zdarzenia przybył też prokurator, który zarządził sekcję zwłok.

OLER

rozmaitości 3

czwartek 27 sierpnia 2009

Hospicjum coraz bliżej

Słupy już bez „czapek”

Fot. R. Olejnik

Trzynastego sierpnia została podpisana umowa między miastem a spółką M.A.R. na prowadzenia hospicjum przy ulicy Południowej. Na jej podstawie, miasto użycza na czas nieokreślony ten obiekt, który spółka ma wyposażyć i świadczyć ściśle określone usługi medyczne.

Na słupy ogłoszeniowe w starym Koninie wróciły oryginalne zwieńczenia, które kilka lat temu zostały nieopatrznie zastąpione kiczowatymi, plastikowymi czapami.

- Zdecydowaliśmy się przywrócić słupom historyczny kształt po interwencji Tomasza Andrzeja Nowaka powiedziała Jolanta Stawrowska z Urzędu Miejskiego w Koninie.

Pan Starówka, jak zaczęli nazywać Tomasza Andrzeja Nowaka internauci, przypomniał historię słupów ogłoszeniowych, które pojawiły się najpierw w 1855 roku w Berlinie, w Poznaniu w 1902, a w Koninie zapewne niewiele później. Te konińskie miały na górze ozdobną czapą z grzebieniem, na której szczycie znajdował się kielich z kulą. Kilka lat temu wszystkie słupy otrzymały zielone czapki w kształcie pruskiej pikielhauby. W oryginalnym kształcie uchował

się tylko jeden, stojący przed budynkiem Szkoły Podstawowej nr 1.

Opierając się na wyglądzie zachowanego w całości słupa, po interwencji Tomasza Andrzeja Nowaka władze Konina przywróciły pierwotne zwieńczenia pozostałym: na placach Wolności i Zamkowym, przy ulicy Kaliskiej i obok kościoła farnego, a także stojącemu przy przystanku na ulicy Szarych Szeregów. Przy okazji odnowiono słup przy Szkole Podstawowej nr 1. Cała operacja kosztowała 13 tys. zł.

A zdjęte ze słupów na konińskiej starówce zielone czapy się nie zmarnują. Powędrowały do magazynów jako części zapasowe do słupów w nowej części miasta, szczególnie tych plastikowych, które pojawiły się na ulicach Konina tuż przed wyborami do europarlamentu i padają ofiarami wandali.

Niedawno jeden z nich, na osiedlu Zemełki, został pocięty na kawałki piłą.

OLER

Glony wstrzymały rurociąg Być może na wiosnę przyszłego roku rozpocznie się budowa rurociągu, którym będzie przepompowywana woda z kopalnianego odwodnienia do wysychających jezior Budzisławskiego i Wilczyńskiego.

Realizacja inwestycji nie rozpoczęła się w tym roku, bowiem zakwestionowany został raport o skutkach jej oddziaływania na środowisko, który nie uwzględnia wpływu wód z kopalnianego odwodniania (o innych właściwościach fizykochemicznych) na ramienice (rodzaj glonów), mające decydujący wpływ na utrzymanie szczególnej czystości wód obydwu jezior. Zdaniem Jolanty Ratajczak, dyrektor Regionalnej reklama

Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu, nowy raport może powstać do końca września tego roku. Jeśli faktycznie ukaże się w tym terminie, to wiosną 2010 roku mogłaby rozpocząć się budowa.

W czasie budowy rurociągu regionalne zarządy melioracji i urządzeń wodnych powinny opracować dokumentację naprawienia (modernizacji) kanałów, rowów i przepustów umożliwiających przepływanie wody z uzupełnianych jezior Budzisławskiego i Wilczyńskiego do jeziora Ostrowskiego, położonego w woj. kujawsko-pomorskim.

OLER

W obiekcie przy ul Południowej M.A.R. Sp. z o.o. będzie prowadzić: zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy, zakład pielęgnacyjno-leczniczy, oddział medycyny paliatywnej (hospicjum stacjonarne), poradnię medycyny paliatywnej, hospicjum domowe, hospicjum domowe dla dzieci oraz poradnię psychologiczną dla pacjentów hospicyjnych - wszystko w ramach kontraktu z NFZ. Zaczną one funkcjonować prawdopodobnie od 1 października. Przekazanie obiektu po modernizacji, wraz z nieodzowną dokumentacją techniczną ma nastąpić do końca sierpnia.

Podpisana w Urzędzie Miejskim umowa mówi między innymi o tym, że spółka zobowiązuje się do samodzielnego wyposażenia obiektu w sprzęt i aparaturę medyczną , wprowadzenia procedur medycznych zgodnych ze standardami obowiązującymi dla tego typu placówek.

SKA reklama

4 kurier kryminalny

Kronika wypadków

Wstrzą sa ją ca tra ge dia w Słup cy

Zabił na oczach dziecka Choć ulica Matejki w Słupcy, przy której 18 sierpnia doszło do tragedii, znajduje się w centrum miasta, sprawia wrażenie zacisznego azylu: dwa wąskie chodniczki i niewiele szersza uliczka mają zaledwie kilkadziesiąt metrów.

Ulica rozciąga się między ulicą Poznańską, przy której mieści się między innymi komenda policji i prokuratura, a placem Szkolnym, przy którym znajduje się liceum i budynek dawnego dworca PKS. Artur M. i Żaneta K. wynajmowali tam od miesiąca jednopokojowe mieszkanie.

Tata bije nożem On pracował w dużej firmie, ona od kilku dni opiekowała się babcią właścicieli posesji.- Widziałam jak przed tym wszystkim on biegał kilka razy między szopą i mieszkaniem - opowiada pani Jadwiga, sąsiadka. - Potem Żaneta wyszła i go zawołała, żeby wrócił do domu. I wtedy to się stało.

- Tam nie było awantur - mówi pani Wiesława, administratorka domu, w którym doszło do tragedii. - Tylko raz, kilka dni przed tym zdarzeniem była wzywana policja.

To właśnie do pani Wiesi, która po sąsiedzku ma zakład fryzjerski, pobiegł pięciolatek, krzycząc, że tata bije mamę nożem. Dzwoniąc po pogotowie, kobieta nie zdawała sobie jeszcze sprawy z rozmiarów tragedii. O godzinie 16.35 dyżurny pogotowia ratunkowego w Słupcy zawiadomił policję, że otrzymał wezwanie do pobitej kobiety. Po przybyciu na miejsce lekarz podjął reanimację rannej 31-latki, ale bezskutecznie.

Kobieta zmarła od kilkunastu ran zadanych kuchennym nożem. Przybyli na

miejsce zdarzenia policjanci znaleźli sprawcę w szopie. Tym samym nożem próbował przeciąć sobie żyły. Był pijany - miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.

Siódmego sierpnia w Przyjmie (gmina Golina) spalił się magazyn z rozpuszczalnikami.

W kilku pomieszczeniach przechowywano składniki do produkcji rozpuszczalników. Pożar powstał podczas przewożenia 1000-litrowych zbiorników na wózku widłowym. Właściciel magazynu, z poparzoną ręką, zdążył uciec z wózka widłowego, zanim pożar zajął większą powierzchnię. Jeden ze strażaków z akcji gaśniczej trafił do szpitala na obserwację.

Do gaszenia ruszyło w sumie 13 jednostek OSP i PSP, aby jak najszybciej ugasić niebezpieczny pożar. Po dwóch godzinach akcji strażacy uporali się z ogniem.

Nad miejscem, gdzie rozlała się substancja, unosił się jednak intensywny zapach.

Do akcji wkroczył wówczas pluton chemiczny z jednostki ratowniczo - gaśniczej nr 1 z Konina, aby zneutralizować teren, zebrać rozlaną substancję do zbiorników i zmniejszyć powierzchnię parowania.

- Wstępne straty oszacowano na około 100.000 złotych. Ucierpiał budynek, część towaru i wózek widłowy. Dzięki szybkiej akcji udało się uratować część zbiorników, z resztą substancji - mówi brygadier Mirosław Zalewski, zastępca komendanta PSP w Koninie, uczestniSKA czący w akcji gaśniczej.

nek przebywa obecnie w rodzinie zastępczej.

RO BERT OLEJ NIK

Konińska policja poszukuje natomiast świadków dwóch innych wypadków drogowych. Do pierwszego z nich doszło 24 czerwca w Roztoce (gmina Kleczew). Około godz. 5.20 na drodze W 263 zderzyły się tam dwa samochody osobowe: renault megane i renault clio.

26-letnia mieszkanka Koła kierująca clio zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.

Drugi wypadek wydarzył się 10 sierpnia 2009 roku o godz. 21.50 w Koninie przy ul. Kleczewskiej w rejonie skrzyżowania z ulicą Poznańską. Nieznany samochód, na wyznaczonym przejściu dla pieszych, potrącił kobietę, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Kierowca auta, nie udzielając pomocy poszkodowanej, odjechał z miejsca zdarzenia.

Policja prosi osoby, które były świadkami tych zdarzeń o kontakt osobisty lub telefoniczny z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym KMP w Koninie przy ul.

Przemysłowej 2, pok. 229; tel. 063 24724-58 , 247-25-11 lub 997.

Miewał urojenia Artur M. ma na koncie wyrok za znęcanie się nad rodziną. Trzy lata temu słupecki sąd wymierzył mu karę w zawieszeniu i skierował na przymusowe leczenie odwykowe. Po alkoholu miewał urojenia, że partnerka go zdradza. Wcześniej mieszkali jakiś czas w gminie Zagórów, w rodzinnej wsi 43latka. Żaneta K. od około dwóch lat nie miała kontaktu ze swoją rodziną w Poznaniu. W Sądzie Rejonowym w Słupcy toczyło się postępowanie o ograniczenie obojgu rodzicom władzy nad pięciolatkiem. - Chłopiec jest teraz pod opieką pedagoga i psychologa – powiedziała nam Iwona Górna ze słupeckiej policji.

Głowy nie opuścił 20 sierpnia prokurator postawił Arturowi M. zarzut popełnienia przestępstwa opisanego w art. 148, par. 1 kodeksu karnego, który mówi, że „Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.” Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Następnego dnia stanął przed Sądem Rejonowym w Słupcy. Nie opuścił głowy, kiedy dziennikarze robili mu zdjęcia. Nie wiadomo, czy w ogóle kogokolwiek widział pustymi, pozbawionymi wyrazu oczami.

Mężczyzna złożył w sądzie wyjaśnienia, ale były one bardzo skąpe. Nie znamy ich treści, bo posiedzenie było niejawne. Decyzja sądu wydawała się reklama

Pożar w magazynie

oczywista: sędzia Piotr Kuś postanowił, że najbliższe trzy miesiące Artur M. spędzi w areszcie. Jego pięcioletni sy-

OLER

Deportują Cygankę Podczas legitymowania dwóch kobiet, które nagabywały mieszkańców jednego

Fot. R. Olejnik

W Słupcy 31-letnia kobieta została dźgnięta nożem przez swojego konkubenta. Świadkiem zbrodni był ich pięcioletni syn.

Tuż przed północą 16 sierpnia doszło do tragedii na drodze w Dąbroszynie (gmina Rychwał), gdzie 21-letni mężczyzna zginął pod kołami volkswagena golfa. Wiadomo, że kierowca samochodu, który potrącił 21-latka, był trzeźwy.

z konińskich osiedli okazało się, że 33latka narodowości romskiej, zamieszkująca ostatnio w Poznaniu, poszukiwana jest Europejskim Nakazem Aresztowania, wydanym przez niemiecki sąd. Ma bowiem na koncie wyrok na trzy i pół roku pozbawiania wolności za liczne kradzieże w Niemczech. Sąd Okręgowy w Koninie zadecydował o tymczasowym aresztowaniu poszukiwanej.

SKA

IV festyn

czwartek 27 sierpnia 2009

festyn V

rozmaitości 5

czwartek 27 sierpnia 2009 Do żyn ki po wia to wo -gmin ne Wierz bi nek 2009

Barwnie, słonecznie i smacznie Uroczystość rozpoczęła polowa msza święta, po której dożynkowy korowód, poprzedzany przez orkiestrę dętą, przeszedł do parku przy urzędzie gminy.

Starosta Stanisław Bielik i wójt Paweł Szczepankiewicz podziękowali rolnikom za ich zaangażowanie w pracę, a starostowie dożynek - Ewa Wojciechowska i Witold Słowiński - wręczyli im dorodny bochen chleba, który podzielono pomiędzy uczestników imprezy.

Ważnym wydarzeniem święta plonów było ogłoszenie wyników siódmej edycji konkursu „Powiatowy Rolnik Roku” i uhonorowanie jego laureatów, którymi zostali: Małgorzata i Tomasz Kwiecińscy (z gminy Stare Miasto), Agnieszka i Piotr Michalscy (gmina Wierzbinek), Dorota i Piotr Mizerni (gmina Kramsk), Maria i Karol Piątkowscy (gmina Sompolno) oraz Mag-

Fot. R. Olejnik

W tym roku rolnicy powiatu konińskiego podziękował za plony w Wierzbinku. Było barwnie, słonecznie i smacznie - jak to na dożynkach.

Starostowie dożynek wręczyli bochenki chleba staroście Stanisławowi Bielikowi i wójtowi Wierzbinka Pawłowi Szczepankiewiczowi

Dożynkowy korowód

dalena i Sławomir Wieczorkowie (gmina Rzgów). Wyróżnieni otrzymali pamiątkowe statuetki z drewna, wykonane przez Henryka Jankowskiego oraz nagrody ufundowane przez przedsta-

wicieli konińskich instytucji i lokalnego biznesu.

Prawdziwą ozdobą święta plonów były tradycyjne wieńce dożynkowe.

Komisja konkursowa uznała, że naj-

piękniejsze i najbardziej okazałe wieńce przygotowali: Koło Gospodyń Wiejskich z Julii (gmina Ślesin), sołectwo Popielewo Pierwsze (gmina Skulsk) oraz przedstawiciele Osieczy Pierwszej (gmina Rzgów).

O niepowtarzalną atmosferę podczas festynu zadbali: Zespół „Zaryń”, „Kramsk” „Kalina” oraz grupa wokalna z Sadlna. Uroczystości uświetniły także występy orkiestr dętych: OSP Wierzbinek i „Quantum” z Rychwała, a także Teatru Obrzędowego z Babiaka i grupy „Feniks” z Gosławic. Miłym akcentem była też sentymentalna wystawa fotograficzna autorstwa Ryszarda Fórmanka, poświęcona konińskiej wsi oraz prezentacja rzemiosła ludowego. Dożynki w Wierzbinku zakończyła zabawa ludowa.

OLER

Laureaci konkursu „Powiatowy Rolnik Roku” reklama

Powrót do średniowiecza Za sprawą drugiego już Jarmarku św. Bartłomieja konińska starówka przeniosła się w niedzielę, 23 sierpnia, w czasy średniowiecza.

Po mszy odpustowej w kościele parafialnym rozpoczęła się prawdziwa zabawa dla kolekcjonerów, hobbystów i tych wszystkich którzy chcieli coś sprzedać. - Chcieliśmy w ten sposób przyciągnąć tych mieszkańców Konina, którzy na co dzień na starówce nie bywają - powiedział Mateusz Cieślak, koordynator imprezy.

Swój dorobek i zbiory kolekcjonerskie pokazali się tylko mieszkańcy naszego regionu, ale i goście z Torunia i Bydgoszczy. W starej części miasta zobaczyć można było

średniowieczne zbroje, miecze, wiele starych książek, medali i odznaczeń oraz pieniądze z minionych epok.

Możne było również skosztować wiejskiego chleba ze smalcem i kiszonymi ogórkami. Natomiast dla wygłodniałych wiedzy historycznej przewidziano prelekcję przeprowadzoną przez konińskiego historyka Jerzego Łojko na temat miejsca naszego miasta w historii Polski i Europy.

Muzycznie uatrakcyjniały jarmark między innymi: zespół wokalny „Jutrzenka”, Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej ze starego Konina oraz Zespół Dzieci Śpiewających z Helenowa.

DA MIAN STA NI SŁAW SKI

6 informator

Zastępstwo po czesku Redakcja Kuriera Konińskiego zaprasza do Konińskiego Domu Kultury na znakomitą komedię z udziałem Hanny Śleszyńskiej, Olgi Bończyk, Roberta Talarczyka i Igora Šebo.

W “Pomalu a jeszcze raz” trafiamy, mówiąc bez ogródek, na sytuację naprawdę kryzysową. Niby, nie ma się z czego śmiać... Czwórka aktorów ma ostatnie przedpremierowe próby. Podczas jednej z nich artyście, będącemu zarazem reżyserem, definitywnie wysiada serducho i delikwent przechodzi nagle na drugą stronę tęczy. Zgroza. Hania, Olga i Robert są w kropce. Mają unijną dotację na czterosobowy spektakl (prawie dopięty), a nie mogą w żaden sposób znaleźć – wśród plejady polskiego aktorstwa – natychmiastowego dublera.

Ostatnią deską ratunku dla trójcy nieszczęśników okazuje się Czech, a właściwie mieszkający w Pradze Słowak, którego Olga poznała kiedyś, debiutując na Festiwalu Opolskim. Igor, pełen talentów i chęci, po polsku piąte przez dziesiąte rozumie, ale nie mówi nic. Polacy dogadują się ze Słowakiem werbalnie i pozawerbalnie, obnażając przy okazji całe bogactwo różnic słowiańskich, bądź co bądź, języków. Ubawu przy tym, na każdym kroku, co niemiara. Razem z aktorami publika poznaje leksykalne sekrety termino-

Wielką kabaretową gonitwę poprowadzi Aldona Jankowska, aktorka filmowa i teatralna, artystka kabaretowa specjalizująca się w stand-up comedy. Największy rozgłos przyniosła jej ostatnio parodia postaci posłanki SaKurier otrzymasz bezpłatnie w każdy czwartek na ulicach miasta i powiatu oraz w wymienionych poniżej punktach: Konin, os. I-IV - Miejska Biblioteka Publiczna, ul.

Dworcowa - wypożyczalnia Video-Świat, ul. Tuwima - basen kryty, hala Rondo - Zespół Szkół im. Kopernika - budynek dawnego Energobloku, ul.

Spółdzielców - Komenda Miejska Policji, ul.

Przemysłowa - Konińska Izba Gospodarcza, ul.

Powstańców Wlkp.

Konin, os. V - budynek redakcji Kuriera Konińskiego, ul. Przyjaźni 2 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Koninie, ul. Przyjaźni

WYDAWCA Kurier Koniński Sp. z o.o. na podstawie umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.

TELEFONY ALARMOWE Pogotowie Ratunkowe 999, 0-63 246-76-80 Policja 997 Straż pożarna 998 Straż miejska 986 POMOC MEDYCZNA SZPITALNY ODDZIAŁ RATUNKOWY Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego ul. Wyszyńskiego 1, tel. 0-63 240-40-00

POGOTOWIA Ciepłownicze 0-63 249-74-00 Gazowe 992 Energetyczne 991 Wodociągowe 994, 0-63 240-39-33 Pogrzebowe usługi całodobowe: Administracja cmentarza komunalnego w Koninie, tel. 0-63 243-37-11, 502-167-765

TELEFONY ZAUFANIA Alkoholizm: Telefon zaufania Anonimowych Alkoholików 723-100-973 Konińskie Stowarzyszenie Abstynentów „Szansa”, od poniedziałku do piątku w godz.

18.00-20.00, tel. 0-63 242-39-35 Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnień, od poniedziałku do piątku w godz.

8.00-20.00, tel. 0-63 243-67-67

logii rozmaitej – od frapującej sfery obcowania płci obojga po obszary okołopromilowe i wysokoprocentowe itd., itp. Prowadzi to do obustronnej, zgodnej w wymowie, niewybrednej, za to szczerości pełnej konstatacji: „Ale macie porąbany język!”. (fragmenty recenzji Krzysztofa Roznera): Koniński Dom Kultury,

Taniej na Derby Tylko w czwartek, 27 sierpnia odbędzie się wielka derbowa promocja. Bilety w wybranych rzędach będą kosztowały 40 zł. Obniżka ceny wejściówki potrwa tylko jeden dzień.

ááá TELEFONY ALARMOWE

moobrony – Danuty Hojarskiej, którą z powodzeniem kreuje w TVN-owskim programie „Szymon Majewski Show”.

Muzyczną gwiazdą Derbowego wieczoru będzie Krzysztof Krawczyk, którego kariera rozpoczęła się w zespole Trubadurzy (od 1973 solowa).

Obok Czerwonych Gitar był to kultowy zespół tamtego okresu, który właśnie wtedy nagrał swoje największe przeboje, jak „Znamy się tylko z widze- wypożyczalnia Video-Świat, ul. Zakole - szpital, ul. Wyszyńskiego - Centrum Kultury i Sztuki w Koninie, ul.

Okólna, - przychodnia Med-Alko, ul. Przyjaźni, - Zespół Szkół Górniczo-Energetycznych w Koninie, - Przedszkole nr 15, ul 11 Listopada 32 Konin, os. Chorzeń - stacja paliw BP, ul. Spółdzielców - Degustatornia, ul. Spółdzielców Konin, os. Niesłusz - stacja paliw BP, ul. Torowa - stacja paliw BP, ul. Przemysłowa Konin, starówka - szpital: ul. Szpitalna - Naleśnikarnia „Przystań”, ul. Wojska Polskiego 3,

18 września 2009 r. o godz. 19.00 Bilety w cenie 50 zł do nabycia w KDK Konin (impresariat KDK, tel. 63 211 31 30 w. 29, impresariat@kdkkonin.pl ) lub na zamówienie: e-mailem: wojart@wojart.pl, telefonicznie 0 602-267-421 lub faksem 061 223-42-41. nia”. Wyrwigrosze zasłynęli dzięki parodii czeskiego przeboju „Jožin z bažin” reformując nieco tekst piosenki opisującej odtąd marzenia premiera.

Koń Polski jest jednym z najbardziej utytułowanych kabaretów uprawiających satyrę polityczną i obyczajową. Łowcy. B to kabaret niemoralny, zabijający śmiechem rodem z Cieszyna. Czy widzów konińskich Derbów to zaniepokoi?

Sprzedaż biletów prowadzi impresariat KDK, tel. 0-63 211-31-30 w. 29, impresariat@kdkkonin.pl (55 i 60 zł, 28 sierpnia 2009, godz. 19.00, amfiteatr „Na skarpie”).

Konin, os. Zatorze - wypożyczalnia Video-Świat, ul.

Szeligowskiego - sklep Tesco, ul. Chopina - basen, ul. Szymanowskiego - sklep Netto, ul. Chopina - pub Musztarda, ul. Chopina - pub Kredens, ul. Chopina - Finezja, ul. Chopina przychodnia lekarska, ul.

Szeligowskiego - Przedszkole nr 31, ul. Różyckiego 3 Stare Miasto - Biuro Podróży Planet Tours, Centrum Handlowe Ferio - Urząd Gminy - korporacja taksówkarska Taxi Express 196-24, Kurier Koniński można też pobrać za darmo, zarówno wydanie aktualne jak i archiwalne ze strony: www.kurierkoninski.pl

REDAKCJA:

BIURO REKLAMY:

62-510 Konin, ul. Przyjaźni 2 (IX pietro), tel. 63 2180054, fax 63 2180001 redakcja@kurierkoninski.pl

tel. 63 2180052, fax 63 2180001 reklama@kurierkoninski.pl www.kurierkoninski.pl

REDAKTOR NACZELNY Robert Olejnik

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń.

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.

Amazonki Koniński Klub „Amazonki”, wtorki i czwartki w godz. 15.00-17.00, tel. 0-63 243-83-00 Bezdomność Dom noclegowy i schronisko dla bezdomnych PCK w Koninie, ul. Nadrzeczna 56, tel.

0-63 244-52-95 Dzieci Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Zarząd Oddziału Powiatowego, Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy TPD, Społeczny Rzecznik Praw Dziecka, ul. Noskowskiego 1A, 0-63 242-3471 Narkotyki Punkt Konsultacyjny Stowarzyszenia Monar dla osób z problemem narkotykowym, ul.

Okólna 54, od poniedziałku do piątku w godz.

12.00-20.00, soboty w godz. 9.00-13.00, tel.

0-63 240-00-66 Pogotowie „Makowe” 988 (od 9.00 do 13.00) Rodzina Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ul.

Przyjaźni 5, tel. 0-63 242-62-32 Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Sekcja Poradnictwa Rodzinnego i Interwencji Kryzysowej, ul. Staszica 17, 0-63 244-5916 (dyżur całodobowy), niebieska linia 0 801-141-286, od poniedziałku do piątku w godz. 15.00-17.00

ááá PLACÓWKI KULTURALNE I MUZEA n Centrum Kultury i Sztuki, ul. Okólna 47a, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 7.30-15.30, tel. 0-63 243-6350 n Galeria Sztuki „Wieża Ciśnień", ul.

Kolejowa 1a, w lipcu nieczynna, w sierpniu czynna od wtorku do piątku w godz.

9.00-18.00, soboty w godz. 10.00-14.00, 0-63 242-42-12. n Biblioteka repertuarowa działająca przy CKiS nieczynna do 15 sierpnia. n Górniczy Dom Kultury „Oskard”, aleje 1 Maja 2, 063 242 39 40 n Koniński Dom Kultury, pl. Niepodległości 1, 063 211 31 30 n Klub Energetyk, ul. Przemysłowa 3d, 063 243 77 17, 063 247 34 18 n Młodzieżowy Dom Kultury, ul.

Powstańców Wielkopolskich 14, czynny od poniedziałku do piątku w godz.

8.00-18.00, 063 243 86 24 n Muzeum Okręgowe Konin-Gosławice, ul. Muzealna 6, czynne we wtorki, środy, czwartki i piątki w godz.

10.00-16.00, soboty w godz. 10.0015.00, niedziele w godz. 12.00-16.00, czynne w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, bilet ulgowy: 5 zł, normalny: 10 zł, w niedziele: wstęp wolny na wystawy stałe, tel. 0-63 242-75-99. n Muzeum byłego Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem czynne codziennie w godz. 10.00-18.00, oddziały: las rzuchowski (tel. 501-610710), teren dawnego pałacu (tel. 063 271-94-47) n Skansen Archeologiczny w Mrówkach koło Wilczyna, czynny tylko w sezonie od 1 kwietnia do 30 września codziennie w godz. 10.0018.00

ááá BIBLIOTEKI n PUBLICZNA BIBLIOTEKA PEDAGOGICZNA, ul. Przemysłowa 7, czynna w poniedziałki i wtorki w godz. 8.30-18.30, środy – nieczynna (lekcje biblioteczne), czwartki i piątki w godz. 8.30-18.30, soboty w godz.

8.00-13.00, tel. 0-63 242-63-39 n MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA, ul. Dworcowa 13, czynna w poniedziałki, wtorki, środy, piątki w godz. 9.00 – 18.00, czwartki w godz.

12.00-15.00, soboty w godz. 10.0014.00, w dniu 24.12 w godz. 9:0013:00, 27.12 – nieczynna, 31.12 w godz. 9.00-13.00 n Wypożyczalnia „książki mówionej” płyt i kaset, ul. Dworcowa 13, czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9.00-16.00 n Czytelnia i sala internetowa, ul.

Dworcowa 13, czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9.0018.00, czwartki w godz. 10.00-15.00, soboty w godz. 10.00-14.00 n Filia „Starówka”, wypożyczalnia i czytelnia dla dzieci i młodzieży (bezpłatna sala internetowa), ul. Mickiewicza 2, czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9.00-18.00, czwartki w godz.

10.00-15.00, soboty w godz. 10.00-14.00

n Filia dla dzieci i młodzież, ul. Powstańców Wielkopolskich 14, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz.

10.30-18.00, wtorki w godz. 9.0015.30 n Filia nr 3, ul. Goździkowa 2, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.30-18.00, wtorki w godz.

9.30-15.30, czwartki w godz. 12.0015.30 n Filia nr 6, ul. Benesza 1, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz.

10.00-17.40, wtorki w godz. 9.3015.00, czwartki w godz. 12.00-15.00 n Filia nr 7, ul. Sosnowa 16, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 11.00-18.00, wtorki w godz.

9.30-15.00, czwartki w godz. 12.0015.00 n Filia nr 8, ul. Szpitalna 45, czynna w poniedziałki i środy w godz. 9.0018.00, wtorki i piątki w godz. 7.3015.30 n Filia Gosławice-Zamek, ul. Gosławicka 46, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.45-16.45 i wtorki w godz. 9.00-15.00 n Filia nr 11, Cukrownia Gosławic ul. Cukrownicza 4, czynna we wtorki i piątki w godz. 11.00-17.00

sport 7

czwartek 27 sierpnia 2009 Do bry po czą tek se zo nu Gór ni ka

Trzy zwycięstwa Po trzech pierwszych kolejkach nowego sezonu 2009/2010 Górnik Avans Konin ma dziewięć punktów i zajmuje w tabeli trzecie miejsce.

Trzecioligowcy z grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej zainaugurowali sezon 8 sierpnia. W sobotnim spotkaniu Górnik Avans Konin pokonał na własnym boisku Calisię Kalisz 2:1 Upalna pogoda oraz waga pierwszego po dłuższej przerwie spotkania sprawiły, że mecz nie stał na najwyższym poziomie. Na szczęście lepiej w tych warunkach radzili sobie nasi piłkarze, którzy objęli prowadzenie już w 5. minucie. Po rzucie rożnym, w zamieszaniu podbramkowym, szansy nie zmarnował Piotr Głowala.

Gra toczyła się pod wyraźnie dyktando koninian, którzy - choć przeważali w konstruowaniu akcji zaczepnych - nie umieli jednak udokumentować tej przewagi kolejnym golem. Najbliżej takiej sytuacji był Arkadiusz Bajerski, który efektownym strzałem posłał piłkę tuż przy słupku. Ale pech opuścił nas tuż przed końcem pierwszej połowy. W 44. minucie kapitalnym, technicznym uderzeniem (przelobował bramkarza)

Fot. ARCHIWUM

Górnik Avans Konin – Calisia Kalisz 2:1 (2:0)

brała skuteczność. Na odpowiedź konińskich piłkarzy musieliśmy poczekać kilkanaście minut. Wyrównującą bramkę, w 19. minucie – po doskonałym podaniu Damiana Augustyniaka – zdobył Łukasz Bilski. Wystarczyły zaledwie dwie minuty i na listę strzelców wpisał się tym razem Albert Jędrowski, do którego udanie dośrodkowywał Ariel Szczesiak, zdobywca jednej z bramek w poprzednim spotkaniu z Calisią Kalisz. A ukoronowaniem dobrej gry naszego zespołu była bramka zdobyta przez Arkadiusza Bajerskiego w 40. minucie.

W drugiej połowie, choć z obu stron nie brakowało sytuacji do zmiany rezultatu, wynik pozostawał wciąż ten sam. Sparta wykazywała więcej inicjatywy, a Górnik próbował wyprowadzać kontry. Rozmiary zwycięstwa nie powinny jednak przysłonić faktu, że nie było to porywające widowisko.

Zwycięstwo z Calisią na dobry początek sezonu

Avans Górnik Konin Lech Rypin 2:0 (1:0)

popisał się Ariel Szczesiak i było 2:0.

Rezultat pierwszej połowy wskazywał, że zwycięstwo mamy już w kieszeni. Nasz entuzjazm szybko jednak zgasił grający trener Calisii Grzegorz Dzióbek, który w 47. minucie pokonał bramkarza Górnika. Mimo gola, spotkanie dalej toczyło się w niemrawym, ospałym tempie. – Wynik lepszy od gry – komentowali kibice. Ponieważ do końca nic się już nie zmieniło, Górnik Avans Konin może cieszyć się z trzech punktów.

W trzeciej kolejce piłkarskich zmagań trzecioligowców Górnik Avans Konin, na własnym boisku, pokonał zespół RKS Lech Rypin 2:0. Oby to pasmo sukcesów naszych piłkarzy trwało jak najdłużej.

W bramce naszej drużyny wystąpił Szymon Szymański, który w zgodnej opinii kibiców zasłużył na słowa pochwały. Jego udane interwencje kilkakrotnie uratowały nas od zmiany wyniku, w rezultacie zapewniając nam sukces.

Pierwszego gola, po perfekcyjnie

MKS Sparta Oborniki - Avans Górnik Konin 1:3 (1:2) Choć kontuzje i różnego rodzaju niedyspozycje zdekompletowały pierwszą jedenastkę Górnika, to z Obornik biało-niebiescy wrócili z kompletem punktów. Ale początek spotkania nie wróżył sukcesu, bowiem już w trzeciej minucie straciliśmy bramkę. Usprawiedliwieniem, oprócz kłopotów kadrowych, może być męcząca, upalna pogoda, która zawodnikom obu drużyn ode-

wykonanym rzucie karnym, zdobył obrońca Damian Augustyniak. Warto dodać, że „jedenastkę” wypracował Ariel Szczesiak, piłkarz wyróżniający się w poprzednich spotkaniach.

Do drugiej połowy rywale przystąpili z zamiarem odrobienia strat, co z korzyścią odbiło się na poziomie widowiska. Oba zespoły wypracowały sobie kilka dogodnych sytuacji, ale znowu szczęście sprzyjało Górnikowi. Udokumentował to Bartosz Modelski zdobywając drugiego gola.

Naszym kolejnym rywalem będzie drużyna Legii Chełmża, która po dwóch kolejkach zajmowała w tabeli przedostatnie miejsce. Można więc przyjąć, że jeśli nie zajdzie nic nieoczekiwanego, koninianie maja szansę na zdobycie następnego kompletu punktów.

WIK TABELA 1. Victoria Koronowo 3 2. Włocłavia Włocławek 3 3. Górnik Konin 3 3 4. Unia Swarzędz 5. Polonia Nowy Tomyśl 3 6. Wda Świecie 3 7. Spar ta Oborniki 3 8. Zdrój Ciechocinek3 4 9. Goplania Inowrocław 3 10. Lubuszanin Trzcianka 3 3 11. Polonia Leszno 12. Notecianka Pakość 3 13. Lech Rypin 3 1 14. Calisia Kalisz 3 0 15. Mieszko Gniezno 3 16. Legia Chełmża 3

9 13-3 9 10-1 9 7-2 7 10-1 7 9-4 6 6-3 4 4-5 6-7 4 3-6 4 6-3 3 1-4 1 3-5 0 1-6 1-6 0 1-12 0 1-14

Siedem goli na początek Bardzo emocjonujące było rozegrane 22 sierpnia piłkarskie spotkanie konińskich Medyczek z zespołem AZS PWSZ Biała Podlaska w pierwszej kolejce kobiecej ekstraligi.

Pierwsza bramka padła już w czwartej minucie, a jego zdobywczyni reklama

Marta Woźniak - dwadzieścia minut później podwyższyła wynik na 2:0 dla Medyka. Kolejną bramkę, ustalającą wynik na 3:0 na koniec pierwszej połowy, zdobyła z rzutu karnego w 39. minucie Anna Gawrońska.

Początek drugiej połowy również należał do koninianek, które po golach

Aleksandry Sikory (54 min.) i Natalii Chudzik (58 min.) prowadziły aż 5:0.

Wysokie prowadzenie uśpiło widać nasze zawodniczki, a pobudziło do walki piłkarki z Białej Podlaskiej, bo w 68 i 75 minucie zdobyły dwa gole, ustalając końcowy wynik meczu na 5:2.

OLER

8 reklama

Atrakcyjny Kanadyjczyk Jest zdrowy, tańszy od tradycyjnych i długowieczny. Zapewnia przyjazny mikroklimat, który powoduje, że średnia życia jego mieszkańców jest o kilkanaście lat dłuższa od przeciętnej.

Koszt powstania jest mniejszy o blisko 30 proc. od budowanych w tradycyjnej technologi, a wznoszenie trwa tylko 2-3 miesiące. O jego wyjątkowej atrakcyjności świadczą też stosowne certyfikaty, w tym najważniejsze – świadectwo energetyczne.

Trwały Kto jest bohaterem tej idealnej charakterystyki? To Kanadyjczyk zbudowany z zastosowaniem technologii lekkiego szkieletu drewnianego dom, jakie od lat stawiają członkowie tak bogatych społeczeństw, jak mieszkańcy Skandynawii, Kanady czy Stanów Zjednoczonych. Również u nas powstaje ich coraz więcej, choć w dalszym ciągu istnieją na ich temat nieprawdziwe stereotypy.

Do najbardziej popularnych należy stwierdzenie, że dom z drewna

„Oceniając budynek pod kątem zaspokojenia potrzeb energetycznych w zakresie ogrzewania, wentylacji i przygotowania ciepłej wody użytkowej, stwierdzić należy, że oceniany dom spełnia obecnie obowiązujące normy izolacyjności cieplnej ze znaczną rezerwą.” AGAWA - Świadectwa Energetyczne, mgr Waldemar Nawrocki reklama

jest nietrwały, może postać tylko kilkanaście lat. To bardzo bałamutne.

W krajach, gdzie jest ich najwięcej, niczyjego zdziwienia nie budzą domy sprzed pięćdziesięciu czy więcej lat. Są równie solidne jak dawniej, a jedyną wprowadzoną zmianą (ulepszeniem) są współczesne materiały izolacyjne czy zewnętrzne okładziny.

Lekki i zdrowy Wpływ na taką opinię ma też zapewne nasza mentalność, że wszystko co z cegły, pustaków i żeliwa jest mocne, trwałe i niezniszczalne. Poza tym dom nie był na sprzedaż, na zawsze miał pozostać w rodzinie.

Sprzyjał temu także brak mobilności naszego społeczeństwa, przypisanie do miejsca urodzenia. Dzisiaj, kiedy zmuszeni jesteśmy poszukiwać pracy, takie przekonanie powoli się zmienia.

Lista pozytywów domów zbudowanych w tej technologii jest długa.

Wystarczy choćby wspomnieć o jego małym ciężarze (płytsze fundamenty) i możliwości realizacji bez względu na aurę (nawet zimą), co zdecydowanie obniża koszty. Według wyliczeń specjalistów oszczędności mogą sięgać nawet 30 procent. Nie bez znaczenia jest także kwestia zdrowia lokatorów. Drewno w naturalny sposób reguluje swoją wilgotność, stwarzając tym samym swoisty, przyjazny

mikroklimat. A to przekłada się na dłuższe życie mieszkańców.

I mało pali Ale zdecydowanie największym plusem jest dobra ochrona cieplna. To ona sprawia, że nie wydajemy pieniędzy na dodatkowe uszczelnianie ścian, okien, dachu i podłóg. Jest to możliwe dzięki wypełnieniu wnętrza ścian warstwą izolacyjną, zabezpieczeniu ścian i dachu specjalną folią oraz dodatkowemu dociepleniu zewnętrznemu, które można ukryć pod dowolną elewacją.

Badania dowodzą, że przy zastosowaniu właściwych materiałów i prze-

strzeganiu reżimu technologicznego i mimo cieńszych ścian Kanadyjczyk zdecydowanie wygrywa z obiektami wznoszonymi tradycyjnymi metodami. To ważne, bo obniża koszty eksploatacji i sprawia, że dom jest oszczędny pod względem energetycznym.

Od tego roku każdy dom musi posiadać świadectwo energetyczne, czyli dokument pozwalający określić, ile energii zużyje na ogrzewanie, ciepłą wodę, wentylację i klimatyzację. Jak się okazuje, drewniany dom szkieletowy osiąga pod tym względem takie parametry, że zostaje mu... rezerwa. Lepszej rekomendacji nie potrzeba.