Kurier Plus - 3 maja 2014

Page 1

ER KURI

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

P L U S

NUMER 1026 (1323)

W E E K L Y

Do 13 maja trzeba odes³aæ karty do g³osowania na dyrektorów Polsko-S³owiañskiej Federalnej Unii Kredytowej 24 maja odbêd¹ siê wybory do Parlamentu Europejskiego szerzej informujemy o tym na str. 3

Zachêcamy do udzia³u w wyborach

traktujmy je jako przywilej i obywatelski obowi¹zek

M A G A Z I N E

ROK ZA£O¯ENIA 1987 TYGODNIK

3 MAJA 2014

Adam Sawicki

Niemcy z Rosj¹

Koœció³ zyska³ nowych œwiêtych Jana Paw³a II i Jana XXIII FOTO: ZOSIA ¯ELESKA-BOBROWSKI

P O L I S H

PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM

Kanclerz Angela Merkel, która w bie¿¹cy weekend przybywa do Waszyngtonu, bêdzie mia³a z czego siê t³umaczyæ prezydentowi Barackowi Obamie, jeœli zechce. Berlin w s³owach sprzeciwia siê agresji Rosji na Ukrainê, a po cichu liczy na sojusz strategiczny z Moskw¹. Niemieckie firmy prowadz¹ zyskowny handel z rosyjskimi partnerami, jak równie¿ wzmacniaj¹ rosyjsk¹ armiê mimo postêpuj¹cego rozbioru Ukrainy przez wojska specjalne Kremla. To polityka korzystna dla obu pañstw. Ka¿de z osobna jest drugorzêdn¹ si³¹ na arenie miêdzynarodowej ale dzia³aj¹c razem przechodz¹ do pierwszej ligii, zdolnej postawiæ siê Ameryce. Tym bardziej, ¿e Niemcy mog¹ poci¹gn¹æ za sob¹ Uniê Europoejsk¹. Od chwili przejêcia Krymu przez Rosjê, Merkel unika zdecydowanego potêpienia agresji wobec Ukrainy chocia¿ stanowi to niebezpieczny precedens. Jest to pierwsza od zakoñczenia II wojny œwiatowej zbrojna zmiana granic pañstwa przez wojska drugiego pañstwa w Europie. A tymczasem kanclerz Merkel ci¹gle wypatruje pozytywnych sygna³ów od Putina. Jednak czy mo¿na mieæ ¿al o brak stanowczej reakcji, skoro pani kanclerz tylko realizuje interesy i wolê

swoich wyborców? W momencie oddawania Kuriera Plus do druku rozmowy Obamy z Merkel nawet jeszcze siê nie zaczê³y. Mo¿na jednak przewidywaæ, ¿e prezydent us³yszy od pani kanclerz w grzecznej formie, aby nie liczy³ na jej powa¿ny udzia³ w rozgrywce przeciwko Putinowi. By³y kanclerz Gerard Schroeder œciskaj¹c siê publicznie z rosyjskim prezydentem na swoich 70. urodzinach wywo³a³ oburzenie w swoim kraju. Jednak zrobi³ tylko to, co chcia³aby zrobiæ obecna pani kanclerz w imieniu rodaków, ale nie mo¿e z powodu dyplomacji. Niemcy eksportuj¹ do Rosji towary za 50 miliadrów dolarów rocznie i od tego eksportu zale¿¹ dziesi¹tki, je¿eli nie setki tysiêcy miejsc pracy. Nic dziwnego, ¿e wiêkszoœæ Niemców nie ¿yczy sobie zaostrzania sankcji gospodarczych wobec Rosji. Popiera tak¿e swego ministra spraw zagranicznych, który sprzeciwia siê rozmieszczeniu wojsk NATO przy granicy z Rosj¹. To poprawi³oby bezpieczeñstwo Polski, ale zosta³oby Ÿle przyjête przez Moskwê. ➭ 8

u Uroczystoœæ wyniesienia na o³tarze wielkich rodaków w nowojorskiej katedrze œw. Patryka organizowa³y konsulaty: polski i w³oski. Na zdjêciu: Ewa Junczyk Ziomecka – konsul generalna Polski i Natalia Quintavalle – konsul generalna W³och.

Kontakt z widzem jest najwa¿niejszy Z Hann¹ Bondarewsk¹, aktork¹ i dyrektork¹ The Ambassador Theater w Waszyngtonie rozmawia Andrzej Józef D¹browski. – Prowadzony przez pani¹ w Waszyngtonie The Ambassador Theater dzia³a ju¿ niemal piêæ lat, mimo to w Nowym Jorku niewiele o nim wiemy. Pora zatem najwy¿sza opowiedzieæ o nim naszym czytelnikom. Ambassador Theater, pe³na nazwa – Ambassador Theater International Cultural Center, jest teatrem miêdzynarodowym, którego misj¹ jest wystawianie najlepszych sztuk z ró¿nych stron œwiata oraz prezentacja ró¿nych kultur wœród dzieci i m³odzie¿y. W tym celu powsta³y programy edukacyjne, takie jak Ambassadors of International Culture. Jego zadaniem jest popularyzacja kultury ró¿nych krajów poprzez zajêcia teatralno-artystyczne. Punktem kulminacyjnym jest przedstawienie.

u

Hanna Bondarewska – Marzê o teatrze, który przybli¿a ludzi, uczy, pobudza myœlenie.

– Szczytne cele, mo¿na powiedzieæ, ¿e wrêcz ekumeniczne. – Wyspiañski marzy³ o teatrze ogromnym, ja marzê o teatrze, który przybli¿a ludzi, uczy, pobudza myœlenie, a przede wszystkim rozwija miêdzynarodow¹ wymianê kulturaln¹, pomaga ludziom poznaæ siê i rozumieæ lepiej. Wiem, ¿e to du¿e zamierzenie, ale od ma³ych kroczków siê zawsze zaczyna. I mamy ju¿ trochê osi¹gniêæ.

Z kim wspó³pracujecie? – Z artystami, którzy pochodz¹ z ró¿nych stron œwiata. W przypadku naszego programu: International Artist Series sprowadzamy ma³e przedstawienia teatralne z ró¿nych krajów. Ostatnio goœciliœmy np. dwie aktorki z Czech z przedstawieniami „Antiwords” przygotowanym na kanwie sztuki Vaclava Havla „Widownia”. Wczeœniej, w przedstawieniu „You and I, Love” grali u nas aktorzy bu³garscy Boyka Velkova i Stefan Spasov. Nazwa International Cultural Center brzmi bardzo pojemnie. – Jest to centrum, które proponuje wiele programów edukacyjnych, Studio Classes prowadzi zajêcia teatralne po³¹czone z zajêciami plastycznymi. Dzieci i m³odzie¿ maj¹ na nich podstawowe zadania aktorskie, pracuj¹ nad dykcj¹, ruchem, tañcem oraz ucz¹ siê podstaw malarstwa, rysunku, robi¹ maski, czy rekwizyty oraz czêœci kostiumów u¿ywanych w koñcowym ma³ym pokazie teatralnym, czy w przedstawieniu na zakoñczenie semestru. Prowadzimy te¿ kilka programów teatralnych w tutejszych szko³ach, zsynchronizowanych z programami szkolnymi, np. w zesz³ym roku uczy³am drugie klasy o staro¿ytnych Chinach i Egipcie. ➭9


2

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Tak celebrowano 79. Bal Koœciuszkowski Doroczny bal Fundacji Koœciuszkowskiej w Waldorf Astoria to nie tylko promocja tej zas³u¿onej dla Polski i Polonii instytucji i zasilanie jej funduszy, ale tak¿e okazja do przedstawienia jej liderów i wa¿ne wydarzenie towarzyskie. W tym roku, w³aœnie na balu Alex Storo¿yñski przekaza³ stanowisko prezesa Fundacji prof. Johnowi Micgielowi. Goœciem honorowym by³a Justyna Kowalczyk, z³ota medalistka z Soczi. Bal uœwietnili swoj¹ obecnoœci¹ polscy artyœci: Edyta Kulczak – wystêpuj¹ca w MET œpiewaczka operowa, Urszula Dudziak, wokalistka jazzowa, Ma³gorzata Potocka – aktorka, Omar Sangare – aktor i re¿yser, Pawe³ Del¹g – aktor. By³ tak¿e Tom Llamas – prezenter WNBC News 4 i wielu innych równie szacownych goœci. Znakomita atmosfera wieczoru sprzyja³a nawi¹zywaniu nowych znajomoœci i kontaktów.

Foto Wojciech Kubik

u Od lewej: prof. John Micgiel i Alex Storo¿yñski.

ZK zdjêcia: Wojciech Kubik

u Do poloneza zaprosi³ balowych goœci Polish American Folk Dance Company.

u Alex Storo¿yñski, Ma³gorzata Potocka

u Tradycyjny wystêp kadetów.

i Omar Sangare.

u Od lewej: Pawe³ Del¹g z narzeczon¹, Monika Jujka, Ewa Zadrzyñska, Urszula Dudziak i Zofia K³opotowska.

u Pami¹tkowe zdjêcie i do zobaczenia za rok.

u Justyna Kowalczyk i Alex Storo¿yñski.

u Edyta Kulczak.

u Ewa Junczyk-Ziomecka – Konsul Generalna

i Zygmunt Rolat – prezes North American Council Museum of the History of Polish Jews.


3

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

 ŒWIAT

Dzwonek dla NATO

John Kerry, sekretarz stanu USA, z okazji 65 rocznicy utworzenia Sojuszu Pó³nocnoatlantyckiego wyg³osi³ przemówienie, w którym okreœli³ obecny kryzys ukraiñski jako dzwonek do przebudzenia dla NATO, które musi powróciæ do pierwotnej misji obrony swoich cz³onków.

Separatyœci w akcji

Uzbrojeni, prorosyjscy separatyœci w £ugañsku ostrzelali delegaturê Ministerstwa Spraw Wewnêtrznych Ukrainy i przejêli nad ni¹ kontrolê. Nastêpnie opanowali najwa¿niejsze budynki w mieœcie. Swoje dzia³ania uzasadniali przygotowaniem do referendum w sprawie niepodleg³oœci obwodu, które chc¹ przeprowadziæ 11 maja br.

Ukraina nie panuje nad sytuacj¹

W³adze w Kijowie przyznaj¹, ¿e w dwóch obwodach na wschodzie kraju: ³ugañskim i donieckim nie panuj¹ nad sytuacj¹. Wed³ug pe³ni¹cego obowi¹zki prezydenta O³eksandra Turczynowa, mo¿liwe s¹ prowokacje w kolejnych szeœciu regionach.

Zdefraudowane pieni¹dze

Ukraiñska prokuratura poinformowa³a, ¿e by³y prezydent Wiktor Janukowycz i jego ludzie, wywieŸli w ciê¿arówkach do Rosji 32 miliardy dolarów. Œledczy poszukuj¹ dodatkowo 100 miliardów, które Ukraina utraci³a w zwi¹zku z machinacjami ludzi objêtych œledztwem. Podejrzewa siê, ¿e to z tych pieniêdzy organizowane s¹ dzia³ania separatystów na wschodzie kraju.

Rosyjska gospodarka w impasie

Sankcje i reakcje inwestorów na zachowanie Rosji wobec Ukrainy, powoduj¹ ¿e rosyjska gospodarka powa¿nie zwalnia. Szef misji Miêdzynarodowego Funduszu Walutowego w Moskwie, powiedzia³, ¿e zagraniczni inwestorzy mog¹ w tym roku wycofaæ z rosyjskich rynków oko³o 100 miliardów dolarów.

10 lat w UE

Polska wst¹pi³a do Unii Europejskiej 1 maja 2004, razem z Czechami, S³owacj¹, Litw¹, £otw¹, Estoni¹, Wêgrami, S³oweni¹, Malt¹ i Cyprem. Podczas rocznicowego przemówienia w Elbl¹gu premier Donald Tusk powiedzia³, ¿e nasz kraj zg³aszaj¹c akces do Unii, wygra³ wielki los na loterii.

Górnicze manifestacje

Dwa tysi¹ce górników manifestowa³o w Katowicach, domagaj¹c siê od rz¹du planu ratunkowego dla ich resortu. Chc¹, m.in. zahamowania nadmiernego importu wêgla i nowej strategii dla górnictwa. O z³e zarz¹dzanie oskar¿ano premiera Donalda Tuska i wiceministra gospodarki Tomasza Tomczykiewicza.

Afera bemowska

W ci¹gu trzech tygodni oœmiu wysokich urzêdników po¿egna³o siê ze stanowiskami, wœród nich wiceprezydent Warszawy – Jaros³aw D¹browski. Wszyscy byli zwi¹zani z warszawskim Bemowem. Zarzuca siê im m.in. korupcjê, przekraczanie uprawnieñ, zawieranie fikcyjnych umów, tworzenie fikcyjnych etatów, przyjmowanie korzyœci maj¹tkowych.

„Noma” najlepsza restauracja œwiata

Znawcy kuchni i dziennikarze kulinarni orzekli, ¿e po raz czwarty za najlepsz¹ restauracjê na œwiecie uznaj¹ kopenhask¹ „Nomê”. Restauracja specjalizuje siê w dawnej i nowoczesnej kuchni skandynawskiej. W pierwszej 50. znalaz³o siê siedem restauracji z Hiszpanii i siedem z USA. Wysoko oceniono restauracje azjatyckie.

Rejestracja i wybory do PE Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku informuje, ¿e postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronis³awa Komorowskiego z dnia 19 lutego 2014 r. wybory pos³ów do Parlamentu Europejskiego zosta³y zarz¹dzone na dzieñ 25 maja 2014 r. W Stanach Zjednoczonych odbêd¹ siê w sobotê, 24 maja 2014 r. w godzinach 7.00-21.00. Na terenie okrêgu konsularnego Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku zosta³y utworzone cztery obwody g³osowania: 1. Obwód g³osowania nr 131, siedziba obwodowej komisji wyborczej: Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku: 233 Madison Avenue (Jan Karski Corner), Nowy Jork, NY 10016, komisja w³aœciwa do g³osowania osobistego oraz korespondencyjnego, 2. Obwód g³osowania nr 132, siedziba obwodowej komisji wyborczej: Centrum Polsko-S³owiañskie: 177 Kent Street, Brooklyn, NY 11222, komisja w³aœciwa jedynie do g³osowania osobistego, 3. Obwód g³osowania nr 133, siedziba obwodowej komisji wyborczej: Polsko-Amerykañskie Centrum Kulturalne: 1-3 Monroe Street, Passaic, NJ 07055, komisja w³aœciwa jedynie do g³osowania osobistego, 4. Obwód g³osowania nr 134, siedziba obwodowej komisji wyborczej: Haller Post: 112 Grove Street, New Britain, CT 06053, komisja w³aœciwa jedynie do g³osowania osobistego. Prawo wybierania w wyborach do Parlamentu Europejskiego ma obywatel polski, który: 1. NajpóŸniej w dniu g³osowania koñczy 18 lat, 2. Posiada wa¿ny polski paszport, 3. Zostanie wpisany do spisu wyborców. Uwaga. Obywatele polscy wpisani do spisu wyborców w obwodowej komisji wyborczej na terenie Stanów Zjednoczonych mog¹ g³osowaæ jedynie na podstawie wa¿nego paszportu polskiego. Na terenie Stanów Zjednoczonych nie bêdzie mo¿na g³osowaæ na podstawie polskiego dowodu osobistego. Wymóg wczeœniejszego wpisania do spisu wyborców nie dotyczy jedynie wyborców posiadaj¹cych zaœwiadczenie o prawie do g³osowania, wydane przez urz¹d gminy w Polsce. Konsul dokonuje wpisu w spisie wyborców na podstawie osobistego zg³oszenia wniesionego do Konsulatu ustnie, pisemnie, telefonicznie, telegraficznie, telefaksem lub w formie elektronicznej. W celu uproszczenia procedury dokonywania zg³oszeñ zachêcamy Pañstwa do korzystania z elektronicznego systemu rejestracji wyborców e-wybory, Zg³oszeñ nale¿y dokonywaæ do Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jork: 1. telefonicznie, nr tel.: 646 237 2149, 646 237 2114 2. e-mailowo: https//ewybory. msz. gov. pl lub https//e-wybory. msz. gov. pl 3. pisemnie, na adres: 233 Madison Avenue, New York, NY 10016 4. ustnie: w siedzibie Konsulatu 5. faksem, nr faksu: 646 237 2105 Zg³oszenia mo¿na dokonaæ najpóŸniej do 3 dnia przed dniem wyborów tj. do dnia 22 maja 2014 r. Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej w Nowym Jorku uprzejmie informuje, ¿e jest ju¿ czynny elektroniczny system rejestracji wyborców e-wybory. Zachêcamy Pañstwa do korzystania z tej mo¿liwoœci – system jest najwygodniejszym i najbardziej efektywnym sposobem zg³aszania wniosków o umieszczenie w spisie wyborców. Rejestracji w systemie e-wybory mo¿na dokonywaæ pod poni¿szymi adresami: https://ewybory.msz.gov.pl lub https://e-wybory.msz.gov.pl Akty prawne, kalendarz wyborczy oraz informacje i komunikaty Pañstwowej Komisji Wyborczej dostêpne s¹ na stronie: www.pkw.gov.pl. Informacje na temat wyborów s¹ na bie¿¹co aktualizowane na stronie Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Nowym Jorku: www.nowyjork.msz.gov.pl

Z inicjatywy Pulaski Association of Business and Professional Men.

Biznesmeni zapraszaj¹ We wtorek, 6 maja, 2014 o godzinie 20:00 w American Legion, 519 Leonard Street, Greenpoint, Brooklyn, N. Y. odbêdzie siê spotkanie, na które wszystkich zainteresowanych zapraszaj¹ liderzy Pulaski Association of Business and Professional Men. Przedstawiciele TD Bank i PSFCU zaprezentuj¹ polskim biznesom swoje programy finansowania, oparte na zasadach „Small Business Administration”. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych prowadzeniem albo rozwojem swojego biznesu na to spotkanie.

Tydzieñ z plusem Zapraszamy na spotkanie z autorami ksi¹¿ki – „Podró¿ z biletem szczêœcia” 2 maja, w pi¹tek, o godz. 19:00 zapraszamy do Galerii Kuriera Plus na wieczór autorski Ani i Janusza Skowronów. Spotkanie poprowadzi red. Andrzej Józef D¹browski. Lampka wina. Wstêp wolny.

KURIER PLUS redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sekretarz redakcji Anna Romanowska

sta³a wspó³praca

Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna, Agata Ostrowska-Galanis, Aneta Radziejowska, Katarzyna Zió³kowska

korespondenci z Polski Jan Ró¿y³³o,Eryk Promieñski

fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marek Rygielski

wydawcy John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska

Adam Mattauszek

Kurier Plus, Inc . Adres : 145 Java Street

Brooklyn, NY 11222

Tel : (718) 389-3018 (718) 389-0134 Fax : (718) 389-3140 E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.


4

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Na drogach Prawdy Bo¿ej

„Nie b¹dŸ g³upi”

Wiecie bowiem, ¿e z waszego odziedziczonego po przodkach z³ego postêpowania zostaliœcie wykupieni nie czymœ przemijaj¹cym, srebrem lub z³otem, ale drogocenn¹ krwi¹ Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. On by³ wprawdzie przewidziany przed stworzeniem œwiata, dopiero jednak w ostatnich czasach siê objawi³ ze wzglêdu na was. Wy przez Niego uwierzyliœcie w Boga, który wzbudzi³ Go z martwych i udzieli³ Mu chwa³y, tak ¿e wiara wasza i nadzieja s¹ skierowane ku Bogu. 1 P 1,18–21

S

formu³owanie u¿yte w tytule tego artyku³u, w mowie potocznej u¿ywane jest w ró¿nych sytuacjach. W poni¿szych rozwa¿aniach chcê spojrzeæ na nie w kontekœcie religijnym. Ale za nim do tego przejdê przytoczê historiê mê¿czyzny zaprezentowan¹ przez amerykañsk¹ telewizjê informacyjn¹ CBS News, 8 listopada 2013 r. John walczy³ w czasie II Wojny Œwiatowej w Normandii. Za walecznoœæ i odwagê zosta³ odznaczony dwoma medalami Purple Hearts i wielu innymi. Po powrocie do domu w Oklahomie za³o¿y³ rodzinê. Jako cywil pracowa³ w bazie si³ powietrznych Stanów Zjednoczonych. W czasie rozmowy wyzna³, ¿e najtrudniejsz¹ rzecz¹ w jego ¿yciu by³a nauka czytania. Przez 70 lat ukrywa³ swój analfabetyzm. Wspó³pracownicy wype³niali za niego wszelkiego rodzaju formularze i raporty. Zaœ w domu wszystkie formalnoœci wymagaj¹ce znajomoœci czytania i pisania za³atwia³a ¿ona, która zmar³a w ubieg³ym roku po 62 latach wspólnego ¿ycia. John wiele razy podejmowa³ próby nauki czytania, ale bezskutecznie. Poddawa³ siê uczeñ, albo nauczyciel. Pewnego razu przyjaciel Johna zapozna³ go z profesorem Stanowego Uniwersytetu w Oklahomie, specjalist¹ od nauki czytania. Analfabeta powiedzia³, ¿e w jego przypadku wszelkie wysi³ki nie maj¹ sensu, jest to marnowanie czasu. Profesor nie da³ za wygran¹, mówi¹c: „W porz¹dku. Spotkajmy siê jednak kilka razy w tygodniu na luŸna rozmowê”. John przysta³ na tê propozycjê. Spotkania zaczê³y owocowaæ. A¿ przeszed³ dzieñ, kiedy to 89-letni mê¿czyzna by³ w stanie przeczytaæ biografiê Jerzego Waszyngtona na poziomie trzeciej klasy szko³y podstawowej. Czytanie zakoñczy³ ze ³zami oczach. Po nieca³ym roku nauki czyta ksi¹¿ki na poziomie siódmej klasy. Dziewiêædziesiêciolatek wyzna³: „Czytanie zmieni³o moje ¿ycie. Jestem teraz innym cz³owiekiem”.

W

iêkszoœæ z nas ten etap edukacji ma za sob¹. Umiemy czytaæ, ale ci¹gle musimy siê uczyæ rzeczywistoœci zapisywanej nie literami, ale zdarzeniami naszego ¿ycia, uczyæ siê drugiego cz³owieka, uczyæ siê Boga. W ksi¹¿ce Anny Walczak „Spalona ró¿a” jest zdanie: „Cz³owiek uczy siê przez ca³e ¿ycie, a i tak umiera g³upi”. Takie stwierdzenie mo¿na us³yszeæ tak¿e w mowie potocznej. Jest ono do pewnego stopnia prawdziwe. Sprawdza siê przy zdobywaniu m¹droœci, wiedzy, która nie wytrzymuje konfrontacji ze œmierci¹ i wydaje siê niczym, gdy œmieræ ogarnie nas swoim cieniem. Mo¿na by przytoczyæ wiele przyk³adów, które mówi¹ o g³upim, czy raczej tragicznym koñcu ¿ycia. Oto dwa z nich. Magda, ¿ona Goebbelsa, szefa propagandy hitlerowskiej zanim pope³ni³a z mê¿em samobój-

stwo poda³a w cukierkach szóstce swoich ma³ych dzieci zabójczy cyjanek. Tak uzasadnia³a swoj¹ decyzjê: „Lepiej, by umar³y, ni¿ by musia³y znosiæ hañbê i poœmiewisko. W Niemczech, które nastan¹ po wojnie, nie ma miejsca dla moich dzieci”. Jak¿e g³upia by³a œmieræ Stalina, jednego z najwiêkszych krwawych morderców. Rankiem znaleziono go le¿¹cego na ziemi, zalanego moczem i czêœciowo sparali¿owanego. Œwiadkowie wspominaj¹ moment przebudzenia siê Stalina, który przytomnym, ale przera¿onym i szaleñczym wzrokiem spojrza³ na otaczaj¹cych go ludzi, zacz¹³ groziæ rêk¹ i coœ be³kotaæ. Jego córka twierdzi³a potem, ¿e wyszepta³ „Wszyscy zginiecie”.

T

ydzieñ temu, razem z pielgrzymami uczestniczy³em na Placu œw. Piotra w niezapomnianej uroczystoœci kanonizacji Jana Paw³a II. Samo wspomnienie Œwiêtego niesie nadziejê, radoœæ, pokój. Kanonizacja by³a ziemskim znakiem ukoronowania m¹drego i œwiêtego ¿ycia. Widzieliœmy to piêkno i m¹droœæ w chwili gdy Jan Pawe³ II odchodzi³ do domu Ojca. Tego piêkna i m¹droœci nie by³o w stanie przes³oniæ nawet okrucieñstwo œmierci. Ostatnie chwile Jana Paw³a nie tylko wyciska³y ³zy wzruszenia, ale stawa³y siê dla wielu momentem przemiany, nawrócenia, zwrócenia siê ku Bogu, odwrócenia siê od z³a, uczenia siê prawdziwej m¹droœci. Œmieræ by³a ukoronowaniem m¹drego i owocnego ¿ycia. Jan Pawe³ II, w bliskoœci Chrystusa uczy³ siê m¹droœci, która mog³a siê zmierzyæ z sam¹ œmierci¹ i zwyciê¿yæ.

T

ej m¹droœci uczymy siê w szkole Chrystusa. Ewangelia na dzisiejsz¹ niedzielê ukazuje jedn¹ z lekcji bo¿ej m¹droœci jakiej udziela Chrystus zmartwychwsta³y swoim uczniom: „Oto dwaj uczniowie Jezusa tego samego dnia, w pierwszy dzieñ tygodnia, byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej szeœædziesi¹t stadiów od Jerozolimy”. By³o to w dniu zmartwychwstania Jezusa, ale ci dwaj uczniowie nie byli prze-

konani co do tego. Z lêku przed przeœladowaniem opuœcili Jerozolimê, a mo¿e chcieli byæ jak najdalej od miejsca, gdzie siê rozgra³a tragedia, która by³a ich osobist¹ tragedi¹. Oto ich Mistrz, któremu zawierzyli wszystko, który by³ mocny w s³owie i czynie zosta³ ukrzy¿owany. Dla Niego zostawili wszystko. Mo¿e po ludzku wyobra¿ali sobie Królestwo Bo¿e, o którym Jezus naucza³. Mo¿e widzieli swoje miejsce w³aœnie w takim królestwie. I wszystkie te nadzieje leg³y w gruzach. Nawet wczeœniejsze zapowiedzi Jezusa o zmartwychwstaniu nie mog³y ich uchroniæ przez smutkiem i zw¹tpieniem. Nawet opowieœci kobiet o pustym grobie Jezusa nie rozproszy³y ich w¹tpliwoœci: „Co wiêcej, niektóre z naszych kobiet przerazi³y nas: by³y rano u grobu, a nie znalaz³szy Jego cia³a, wróci³y i opowiedzia³y, ¿e mia³y widzenie anio³ów, którzy zapewniaj¹, i¿ On ¿yje”. W czasie wêdrówki przy³¹czy³ siê do nich Chrystus, którego nie rozpoznali. Zaczêli opowiadaæ Nieznajomemu o ukrzy¿owaniu ich Mistrza i zaprzepaszczonych nadziejach: „A myœmy siê spodziewali, ¿e w³aœnie On mia³ wyzwoliæ Izraela”. Po wys³uchaniu ich Nieznajomy powiedzia³: „O, nierozumni, jak nieskore s¹ wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy!” I zacz¹³ im wyjaœniaæ wszystko od nowa. A mówi tak przekonuj¹co i piêknie, ¿e dzieñ min¹³ jak chwila, dlatego prosz¹ Go: „Zostañ z nami, gdy¿ ma siê ku wieczorowi i dzieñ siê ju¿ nachyli³”. I zosta³, zasiad³ z nimi do sto³u. Zacz¹³ ³amaæ chleb i wtedy otworzy³y siê im oczy. Poznali, ¿e jest to Chrystus zmartwychwsta³y. Stali siê innymi ludŸmi, ich ¿ycie siê odmieni³o, tak jak ¿ycie wspomnianego na wstêpie analfabety, tylko w nieporównanie pe³niejszym stopniu.

Œ

wiêty Pawe³ pisze o Chrystusie: „Wy przez Niego uwierzyliœcie w Boga, który wzbudzi³ Go z martwych i udzieli³ Mu chwa³y, tak ¿e wiara wasza i nadzieja s¹ skierowane ku Bogu”. Aby uwierzyæ trze-

ba, jak dwaj uczniowie rozpoznaæ Chrystusa. W tym rozpoznaniu potrzebna jest znajomoœæ Pisma œwiêtego, œwiadectwo innych o pustym grobie Jezusa, ale najwa¿niejsze jest osobiste spotkanie Chrystusa, którego doœwiadczyli dwaj aposto³owie przy „³amaniu chleba”. W pierwszych wiekach chrzeœcijañstwa, sprawowanie Eucharystii nazywano „³amaniem chleba”. Tak jak w pierwszych wiekach, tak i dzisiaj Eucharystia jest rzeczywistoœci¹ najpe³niejszego spotkania z Chrystusem zmartwychwsta³ym. Chrystus idzie z nami przez ¿ycie i jeœli s³uchamy Jego s³ów i zasiadamy z Nim przy stole na „³amanie chleba”, wtedy rozpoznamy Go jako naszego Pana, w którym jest m¹droœæ naszego ¿ycia. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl

Katolicki Klub Dyskusyjny Katolicki Klub Dyskusyjny im. Œw. Jana Paw³a II serdecznie zaprasza do udzia³u w parafialnym 40-godzinnym nabo¿eñstwie w niedzielê 11-go maja 2014r. - Msza œw. i kazanie O. Bp. Stanis³awa Dziuby OSPPE o godz. 12.00 w po³udnie - Adoracja Najœwiêtszego Sakramentu po Mszy œw. - Uroczyste Nieszpory na zakoñczenie o godz 5.00 ppo³. Koœció³ œw. Stanis³awa B.i M. 101 E 7 Street – Manhattan, Dojazd metrem “6” do Astor Place lub metrem “F” do 2-ej Ave. inf. tel. 347-225-4860 Uwaga! Tego dnia nie bêdzie spotkania w Klubie o godz. 3.00-ej, natomiast pragniemy zaprosiæ na jednodniow¹ pielgrzymkê do Sanktuarium Matki Bo¿ej Wyspy na Long Island, któr¹ poprowadzi ks. Ryszard Koper w dn. 25-go maja b.r. Zapisy przyjmuje p. Leszek. tel.718-436-5407


5

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Libera³y – afera³y

u Pawe³ Piskorski. Pawe³ Piskorski wydaj¹c wywiad-rzekê o finansowaniu partii politycznych w Polsce w latach 1990-tych pod³o¿y³ bombê pod scenê polityczn¹. Ksi¹¿ka „Miêdzy nami libera³ami” wysz³a w ostatni¹ œrodê, a ju¿ w poniedzia³ek tygodnik Wprost opubliowa³ fragmenty dotycz¹ce Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Libera³owie, mieli otrzymaæ od niemieckiej CDU kilkaset tysiêcy marek, czytamy w tygodniku. KLD by³ poprzednikiem rz¹dz¹cej dziœ Platformy Obywatelskiej a obu partiom przewodzi Donald Tusk. Dlatego bomba Piskorskiego uderzy³a na razie PO i premiera. Jednak Piskorski pisze tak¿e o SLD i o Porozumieniu Centrum, a PC by³o poprzednikiem dzisiejszego Prawa i Sprawiedliwoœci, co na pewno rozg³osz¹ ¿yczliwe rz¹dowi media. Piskorski by³ sekretarzem generalnym KLD w owym czasie i wspó³za³o¿ycielem partii. Nale¿a³ wiêc do jej œcis³ego kie-

rownictwa i wie bardzo du¿o, oczywiœcie wiêcej ni¿ do tej pory ujawni³. Tusk pozyby³ siê go w roku 2006, czuj¹c siê zagro¿ony zbyt samodzielnym koleg¹. Bezpoœrednim powodem by³y zarzuty korupcyjne wobec Piskorskiego, ale realnym motywem – walka o utrzymanie w³adzy w partii. Obecnie Piskorski startuj¹cy w wyborach do Parlamentu Europejskiego wbija Tuskowi zardzewia³y nó¿ w plecy z zemsty i dla rozg³osu swej kampanii wyborczej. A przy okazji opinia publiczna dowiaduje siê ciekawych rzeczy o polskiej demokracji. Otó¿ na pocz¹tku lat 1990-tych dzia³acze CDU mieli przywoziæ w poszarpanych torbach plastikowych, tzw. reklamówkach, dziesi¹tki tysiêcy marek niemieckich, ³¹cznie kilkaset tysiêcy, które dzia³acze KLD zamieniali w kantorach na z³otówki. Robi³ to m.in. jeden z obecnych ministrów nie ujawniony z nazwi-

ska. Rzeczniczka rz¹du Ma³gorzata Kidawa-B³oñska powiedzia³a, ¿e rz¹d na pewno nie bêdzie zajmowa³ siê t¹ star¹, historyczn¹ spraw¹. Szef kampanii wyborczej PO do PE, europose³ Tadeusz Zwiefka powiedzia³, ¿e PO nie wniesie do s¹du sprawy o znies³awienie, chocia¿ PO mog³aby to zrobiæ w trybie wyborczym, i w ci¹gu kilku dni otrzymaæ wyrok. Piskorski oœwiadczy³, ¿e nie boi siê procesu s¹dowego, poniewa¿ mo¿e wykazaæ, ¿e jego zarzuty s¹ prawdziwe. Co ciekawe, podobne zarzuty wysun¹³ ówczesny pose³ Samoobrony i wicemarsza³ek Sejmu Andrzej Lepper. W listopadzie 2001 roku pyta³ z trybuny sejmowej: „Panie Poœle Piskorski! Czy prawd¹ jest, ¿e w hotelu Victoria spotyka³ siê pan czterokrotnie z niejakim panem S. By³o to 7 marca 1998 r. i wtedy wrêczy³ panu 50 tysiêcy dolarów. Drugi raz 16 lipca 1999 r. wrêczy³ panu 120 tysiêcy dolarów. Trzeci raz, 23 paŸdziernika -110, czwarty raz, 17 kwietnia 2000 rok -150.” Zarzuty Leppera mog¹ mieæ powa¿niejsze skutki, ni¿ wysuniête przez Piskorskiego. Te ostatnie dotycz¹ pocz¹tku lat 1990, a w roku 1996 wesz³a w ¿ycie ustawa zakazuj¹ca finansowania partii politycznych przez zagranicê. Pierwszy punkt artyku³u 21 ustawy z dnia 1996 r. o partiach politycznych: „Partie polityczne nie mog¹ korzystaæ z jakiegokolwiek wsparcia rzeczowego i pomocy finansowej od osób zagranicznych w rozumieniu prawa dewizowego i osób prawnych z udzia³em podmiotów zagranicznych”. Jeœli do tego dojdzie, to takie nielegalne œrodki przejmuje Skarb Pañstwa. By³y premier Jan Krzysztof Bielecki, który by³ g³ównym rozgrywaj¹cym w KDL odmówi³ rozmowy z Piskorskim na antenie radiowej. Jest on obecnie szefem doradców gospodarczych Tuska i oskar¿anym o udzia³ w ró¿nych aferach, lecz prokuratura nie œmie siê nim zajmowaæ. Z kolei minister spraw wewnêtrznych Bart³omiej Sienkiewicz uwa¿a, ¿e Piskorski publikuj¹c te rewelacje walczy

Moja ostatnia wola i proœba, Zmar³y ostatnio znakomity poeta, Tadeusz Ró¿ewicz, zostawi³ niezwyk³y testament, który wykonali jego bliscy i przyjaciele. „Jest moim pragnieniem, aby urna z moimi prochami zosta³a pogrzebana na cmentarzu ewangelicko – augsburskim przy koœciele Wang w Karpaczu Górnym. Proszê te¿ miejscowego proboszcza, aby wspólnie z ksiêdzem koœcio³a rzymsko – katolickiego (którego jestem cz³onkiem przez chrzest œw. i bierzmowanie), odmówi³ odpowiednie modlitwy. Pragnê byæ pochowany w ziemi, która sta³a siê bliska mojemu sercu, tak jak ziemia, gdzie siê urodzi³em. Mo¿e przyczyni siê to do dobrego wspó³¿ycia tych dwóch rozdzielonych wyznañ i zbli¿y do siebie kultury i narody, które ¿y³y i ¿yj¹ na tych ziemiach. Mo¿e spe³ni siê marzenie poety, który przepowiada³, ¿e „Wszyscy ludzie bêd¹ braæmi”. Amen“ Tadeusz Ró¿ewicz

u Urna Tadeusza Ró¿ewicza w koœciele Wang.

- 79-09

o ¿ycie. A ten ripostuje, ¿e jeœli jego ¿ycie jest zagro¿one, to minister powinien je chroniæ, a nie coœ zapowiadaæ i straszyæ. Z kolei Janusz Lewandowski, by³y minister przekszta³ceñ w³asnoœciowych z ramienia KLD, a obecnie komisarz Unii Europejskiej mówi, ¿e nie jest mu znany ¿aden przypadek finansowania KLD ze Ÿróde³ zagranicznych. Przyznaje wprawdzie, ¿e KLD wspó³pracowa³ z niemieckimi libera³ami i chadekami, ale to nie oznacza finansowania a Piskorski jest niewiarygodny – w domyœle z powodu w³asnych nadu¿yæ finansowych. Natomiast Solidarna Polska i Polska Razem chc¹ powo³ania sejmowej komisji œledczej do zbadania finansowania partii politycznych w ostatnich 25 latach. Zabra³ g³os tak¿e Janusz Szewczyk, g³ówny ekonomista kas spó³dzielczych SKOK sympatyzuj¹cy z PiS. Jego zdaniem finansowanie z zagranicznych Ÿróde³ du¿ej partii politycznej w Polsce na pocz¹tku lat 90-tych mo¿e mieæ bardzo du¿y wp³yw na dzisiejsze dzia³anie gospodarki polskiej, zale¿noœci osobowe, czy osi¹ganie gigantycznych zysków w Polsce przez zagraniczne koncerny, w tym niemieckie. Zagraniczne firmy wywo¿¹ corocznie z Polski 70 mld z³ zysku, a same – g³ównie zagraniczne maj¹ 14-15 mld z³ czystego zysku. Dlatego twierdzenia o finansowaniu przez CDU protoplastów Platformy Obywatelskiej powinny byæ zaskar¿one w trybie wyborczym, jeœli nie s¹ zgodne z prawd¹. Milczenie w tej sprawie tylko potêguje obawy, pisze Szewczyk. Có¿, milczenie PO w tej sprawie nie tyle potêguje obawy, co potwierdza. Przypomina siê powiedzenie Jaros³awa Kaczyñskiego o Polsce jako kondominium niemiecko-rosyjskim. O „moskiewskiej po¿yczce” SLD opinia publiczna wie od dawna. O „niemieckiej po¿yczce” Tuska dowiaduje siê teraz, kiedy buldogi wysz³y spod dywanu i zagryzaj¹ siê na naszych oczach. Jan Ró¿y³³o


6

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Spotkaj siê i pobiegnij ze Zbigniewem Bródk¹ Chcesz siê spotkaæ z mistrzem olimpijskim? Zamieniæ kilka s³ów, uœcisn¹æ d³oñ albo zdobyæ autograf?

PrzyjdŸ do oddzia³u Polsko-S³owiañskiej Unii Kredytowej w Linden, New Jersey. Naszym goœciem bêdzie Zbigniew Bródka - zdobywca z³otego i br¹zowego medalu w czasie ostatnich igrzysk olimpijskich w Soczi w ³y¿wiarstwie szybkim. PrzyjdŸ do oddzia³u Naszej Unii w Linden (619 West Edgar Road, Linden, NJ 07036) w poniedzia³ek, 5 maja w godzinach 17.00 -19.00. Zapraszamy na W sobotê 3 maja o godz. 10:00 Zbigniew Bródka weŸmie udzia³ w biegu „Polonia 5K Run” - start przy 315 Maple Ave w Wallington, NJ). Impreza organizowana jest przez Polish American Sports Association. – zapisy na stronie: http://www.pasaus.org . Nasza Unia jest sponsorem biegu, który miejmy nadziejê wejdzie na sta³e do kalendarza imprez polonijnych, jako forma upamiêtnienia Konstytucji 3 Maja. Najnowsze informacje na temat dzia³alnoœci P-SFUK mo¿na znaleŸæ na: Twitterze: twitter.com/PolishSlavicFCU , Facebooku: facebook.com/PolishSlavicFederalCreditUnion oraz portalu YouTube: www.youtube.com/user/NaszaUniaTV.

PSC COMMUNITY SERVICES, INC. HOME HEALTH CARE SERVICES Najwiêksza polonijna agencja us³ug chorym i starszym na terenie Nowego Jorku od 1980 roku.

Prowadzimy nastêpuj¹ce us³ugi osobom posiadaj¹cym lub kwalifikuj¹cym siê na MEDICAID: – opieka nad chorymi i starszymi pacjentami w miejscu ich zamieszkania – sprz¹tanie mieszkañ – zakupy – profesjonalna pomoc w ciê¿kich przypadkach – Zatrudniamy i szkolimy polskie opiekunki (home attendants) Jesteœmy licencjonowani przez stanowy Wydzia³ Zdrowia (NEW YORK STATE DEPARTMENT OF HEALTH) i posiadamy kontrakty z nastêpujacymi ubezpieczeniami medycznymi: Amida Affinity HIP Fidelis Senior Health First Wellcare

Archcare Americhoice HHHChoices Health Plus Health Partners ICS HealthFirst

Independent Living Services Elderserve Metroplus Visiting Nurses Service (VNS) Center Light Guildnet United healthcare Village Care Max

Po dalsze informacje proszê dzwoniæ: 718-389-7060 PSC COMMUNITY SERVICES, INC. 120 Jewel Street 2nd Floor Brooklyn, N.Y. 11222

Biuro Prawne

ROMUALD MAGDA, ESQ 776 A Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222

Dzwoñ do nas ju¿ dziœ! Tel. 718-389-4112 Email: romuald@magdaesq.com

Kancelaria prowadzi sprawy w zakresie: ✓ Wypadki na budowie,

Imigracyjna Firma Prawnicza

b³êdy w sztuce lekarskiej, inne

THE LAW OFFICE OF STAN WEBER, PLLC th 100 Church Street, 8

✓ Wszelkie sprawy spadkowe,

Fl., New York, NY 10007, Tel. (646) 827-9393

w tym roszczenia spadkowe

Doœwiadczenie we wszystkich imigracyjnych sprawach:

✓ Trusty, testamenty, pe³nomocnictwa ✓ Ochrona maj¹tkowa osób starszych

* Obrona w s¹dzie imigracyjnym * Sponsorowanie rodzinne * „DREAM ACT” dla dzieci * Naturalizacja

✓ Nieruchomoœci: kupno - sprzeda¿ ✓ Kupno i sprzeda¿ biznesów; spory pomiêdzy w³aœcicielami nieruchomoœci ✓ Sprawy w³aœciciel-lokator

DARMOWE KONSULTACJE Wszystkie jêzyki

✓ Inne sprawy s¹dowe Romuald Magda, ESQ - absolwent New York Law School i Uniwersytetu Jagielloñskiego. Praktyka na Greenpoincie i wiele wygranych spraw. Od lat skutecznie reprezentuje swoich klientów.


7

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

10 lat w Unii Europejskiej

Tydzieñ na kolanie

Ciekawe jak siê dzisiaj czuj¹ ci, którzy przed dziesiêcioma laty g³osowali przeciw wejœciu Polski do Unii Europejskiej (UE)? Ciekawe jak siê czuj¹ ci, którzy straszyli Polaków utrat¹ suwerennoœci, zatrat¹ polskoœci, ateizacj¹, wykupem ziemi przez cudzoziemców, ca³kowitym zalaniem przez obcy kapita³?

Sobota Dorzucamy do naszego s³owniczka „pol-lang³yd¿u” kolejne pere³ki. „Msza graduacyjna”. „Wypanczowaæ siê” czyli odznaczyæ w pracowym zegarze wyjœcie na lancz. „Ucinaæ czek” – to chyba kalka jêzykowa od „cut the check”. Bêdê tu „periodycznie” „listowa³” nowe znaleziska.

Ciekawe te¿ jak siê czuj¹ dzisiaj ci, którzy straszyli wyssaniem gospodarki polskiej, upadkiem rolnictwa i bezwzglêdn¹ eksploatacj¹ bogactw narodowych? Owszem, po dziesiêciu latach mo¿na mówiæ o wielu negatywach, spodziewanych i nieprzewidzianych, ale zdecydowanie przewa¿aj¹ pozytywy. Widaæ je przede wszystkim w kwestiach finansowych. W tej mierze Polska jest najwiêkszym beneficjentem wœród nowych cz³onków Unii. Œrednio na jedn¹ osobê w Polsce Unia przekaza³a ok. 5 400 z³. Produkt Krajowy Brutto (PKB) wzrós³ z 924 mld w 2003 r. do ponad 1,6 bln z³ w roku ubieg³ym, a eksport jest dwa i pó³ raza wy¿szy. Do krajów cz³onkowskich UE Polska eksportuje ponad trzy razy wiêcej ni¿ przed akcesj¹. Fundusze unijne wykorzystywane s¹ przede wszystkim na inwestycje. Na przyst¹pieniu do UE najbardziej skorzysta³o Mazowsze i sama Warszawa. Skorzysta³y równie¿ województwa dolnoœl¹skie, wielkopolskie i œl¹skie, czyli regiony, które by³y dobrze skomunikowane z reszt¹ Unii Europejskiej poprzez po³¹czenia drogowe, kolejowe i lotnicze. Regiony Polski Wschodniej mia³y zdecydowanie mniejsze mo¿liwoœci rozwoju. Ale i one tak¿e mówi¹ o pozytywnych zmianach. We wszystkich województwach najwiêcej pieniêdzy posz³o na rozwój infrastruktury. G³ównym problemem jest w chwili obecnej ma³a innowacyjnoœæ gospodarki i rosn¹ce koszty pracy. Znamiennym negatywem przyst¹pienia do UE by³o wymuszenie na rz¹dzie polskim, by nie dofinansowywa³ nierentownych kopalñ, hut, stoczni i zmniejszy³ iloœæ cukrowni. W praktyce oznacza³o to utratê miejsc pracy przez dziesi¹tki tysiêcy osób. Mimo unijnych nak³adów, Polska pod wzglêdem technologicznym i iloœci patentów jest krajem wci¹¿ zacofanym. Niewiele polskich marek zawojowa³o rynki œwiatowe. Po dawnemu Polska jest przede wszystkim eksporterem ¿ywnoœci. Minimalne s¹ jej nak³ady na rozwój kultury i nauki. Niewiele powsta³o nowych miejsc pracy. Bezrobocie jest wci¹¿ wysokie, podobnie jak i emigracja zarobkowa. Nie wiadomo, na co id¹ pieni¹dze po¿yczane w ramach d³ugu publicznego. Wbrew czêstemu mniemaniu, Unia tego nie kontroluje, podobnie jak i nie wp³ywa na rozdzielanie pieniêdzy z bud¿etu pañstwa. Pilnuje jednak, by pieni¹dze przeznaczone przez ni¹ na okreœlone cele, by³y wydawane zgodnie z zamierzeniem. Dotyczy to przede wszystkim wspomnianej infrastruktury, inwestycji i funduszy na przekszta³cenie rolnictwa. Manipulacje w tej sprawie mog¹ skoñczyæ siê koniecznoœci¹ zwrócenia pieniêdzy, o czym ju¿ nieraz przekona³y siê ró¿ne organa w³adzy pañstwowej i administracyjnej. Na szczêœcie w wiêkszoœci przypadków przyznane œrodki zosta³y w koñcu zagospodarowane w³aœciwie i pozosta³y w kraju. Polacy w przewa¿aj¹cej skali zdaj¹ sobie sprawê z dobrodziejstw wynikaj¹cych z przynale¿noœci do UE. Badania przeprowadzone w lutym przez Centrum Badania Opinii Spo³ecznej (CBOS) wykazuj¹, ¿e a¿ 89 procent obywateli jest zadowolonych z przynale¿noœci do tej organizacji. Pozytywny stosunek do cz³onkostwa Polski w UE dominuje we wszystkich grupach spo³eczno-demograficznych. Poziom po-

Niedziela Kanonizacja Jana Paw³a II. Teraz to ju¿ Œwiêty Karol. Wszystkim malkontentom i zawodowym narzekaczom, przeœmiewcom, próbuj¹cych wmówiæ ¿e „nie doroœlismy”, ¿e z Papie¿a „tylko kremówki zosta³y” albo „¿e nie zas³u¿y³, bo pedofile w koœciele”, próbuj¹cym osmaliæ wszystko w kurzu codziennej mitrêgi albo do poziomu rynsztoka sprowadziæ... Dobrze, ¿e By³eœ z nami. Z niektórymi przez dekady, z innymi tylko latka. Dziêki Tobie poznaliœmy, ¿e mo¿emy lepiej, œwiêcej, mniej g³upio, bardziej godnie, nawet jeœli na chwilê. No i ¿e ka¿dy mo¿e kiedyœ „mieæ swoje Westerplatte”, wiêc lepiej posprz¹taæ wnêtrze, zanim nas doœwiadcz¹.

parcia jest tym wiêkszy, im wy¿sze jest wykszta³cenie i lepsza ocena w³asnych warunków materialnych. Grup¹, w której poziom akceptacji przynale¿noœci do UE jest stosunkowo najni¿szy, s¹ rolnicy. Oni tak¿e odznaczaj¹ siê najni¿szym poziomem wykszta³cenia. Przeœwiadczenie, ¿e obecnoœæ w Unii przynosi Polsce wiêcej korzyœci ni¿ strat wyra¿a 62 proc. badanych, natomiast 13 proc. uwa¿a, ¿e integracja z UE przynosi Polsce wiêcej strat ni¿ korzyœci. Co pi¹ty badany (20 proc.) jest zdania, ¿e tyle samo jest korzyœci i strat zwi¹zanych z cz³onkostwem Polski w Unii. Pozytywne rezultaty integracji dla siebie osobiœcie zauwa¿a 43 proc. badanych, raczej negatywnych skutków przynale¿noœci Polski do UE doœwiadcza 12 proc. ankietowanych, 35 proc. zauwa¿a tyle samo strat, co korzyœci, 10 proc. ankietowanych nie ma zdania. Z badañ CBOS wynika tak¿e, i¿ 31 proc. badanych uwa¿a, ¿e najwiêkszymi plusami cz³onkostwa s¹: otwarte granice, swoboda przemieszczania siê, uk³ad z Schengen, ruch bezwizowy. Dla 30 proc. respondentów zdecydowanym pozytywem integracji z Uni¹ Europejsk¹ s¹ korzyœci finansowe, nap³yw pieniêdzy z funduszy unijnych, dotacje i projekty unijne. Mo¿noœæ podejmowania pracy w UE, swoboda dzia³alnoœci gospodarczej i mniejsze bezrobocie w Polsce s¹ zdaniem 17 proc. ankietowanych najbardziej pozytywnym skutkiem cz³onkostwa w UE. CBOS sondowa³ tak¿e, jak Polacy postrzegaj¹ pozycjê swego kraju w strukturach UE. Przewa¿a³y zdecydowanie odpowiedzi wskazuj¹ce na korzystne skutki dla sytuacji Polski na arenie miêdzynarodowej. 72 procent badanych uwa¿a, ¿e Polska bêd¹c cz³onkiem Unii jest bardziej bezpieczna ni¿ wczeœniej. Tylko 13 proc. ankietowanych nie podziela tej opinii, zaœ 3 proc. twierdzi, ¿e bezpieczeñstwo Polski „raczej siê zmniejszy³o”. OdpowiedŸ „trudno powiedzieæ” wybra³o 12 proc. ankietowanych. 67 proc. badanych uwa¿a, ¿e Polska jest krajem o œredniej pozycji w UE. Taki sam procent respondentów uwa¿a, i¿ nie ma ona wystarczaj¹cego wp³ywu na decyzje i dzia³ania UE. W tym miejscu nie sposób nie zadaæ rocznicowego pytania, w jakim stopniu Polska przez minione dziesiêæ lat stara³a siê zmieniaæ Uniê pod k¹tem swoich potrzeb i wyznawanych przez siebie wartoœci? Z badañ przeprowadzonych w tej mierze mo¿na by wyci¹gn¹æ konkretne wnioski na przysz³oœæ. Zw³aszcza teraz, kiedy o wejœcie do Parlamentu Europejskiego walczy tak wielu polityków, którzy o UE nie maj¹ wiêkszego pojêcia i licz¹cych przede wszystkim na obfite diety europoselskie.

Eryk Promieñski

Œroda Tak naprawdê wszystko sk³ada siê z urywków. Niedos³yszanych zdañ, pos³yszanych u³omków, nie-do-koñca obejrzanych relacji czy tylko milionów pikseli – bez koñca i pocz¹tku – przemazuj¹cych siê po ekranie. Myœli zapisanych chemi¹ w mózgowych zwojach albo pochwyconych k¹tem oka nag³ówków. Wszystko to zlewa siê, urywa, dopada, aby zanikn¹æ w impulsach z drugiej strony komputerowego ekranu, telefonu albo w komentarzu pod nosem. Wszystko jest u³omkiem, œcinkiem, który staramy siê przyporz¹dkowaæ, dokleiæ do reszty naszego ¿ycia. Jeremi, co Ty p.... sz ch³opie, do reszty Ciê...? – pomyœla³eœ Czytelniku? Ale Droga Czytelniczko, takie mia³em poczucie spisuj¹c te wszystkie sprawy, które przesz³y przez moje oczy, uszy, myœli w ostatnim tygodniu. Czyli absolutne poczucie przelotnoœci tego ¿ycia, przeciekaj¹cego przez palce z ka¿d¹ nieuwa¿n¹ chwil¹. ...Bezczelny minister pyskuje w s¹dzie – krzyczy tabloid, pokazuj¹c wymuskanego by³ego ministra t³umacz¹cego siê w s¹dzie z zegarka Ulysse Nardin (cena ponad 20 tys. z³otych). – Dobra proteza z implantami potrafi kosztowaæ i 30 tys. z³. Czy zatem protezê szczêki te¿ nale¿y wpisywaæ do oœwiadczenia maj¹tkowego? – wym¹drza³ siê przed s¹dem (co by³o dalej nie wiem, bo gazeta z szelestem wyl¹dowa³a w kuble). ...M³ynarska kocha w krzakach... mi³osny nordic walking... Lawrance daje d... za rolê... Zbigniew Zamachowski (53 l.): Przez Monikê traci kasê... Nowak zaczyna kapowaæ. By³y minister broni sie desperacko (sssssssszzzzzepty, jêki i krzyki celebrytów ju¿ w koooossszu). Z t³yttera papie¿a Franciszka: „Spo³eczne z³o jest zakorzenione w nierównoœci”. S³uszne, ale...

„K³amstwo obiegnie pó³ œwiata, zanim Prawda zd¹¿y na³o¿yæ ubranie”. To Winston Churchill, te¿ s³usznie, choæ w oryginale chyba jednak by³y portki. A mo¿e spodnie? Ale czy jeœli Prawda (ona), to nie kobieta jest, wiêc mo¿e suknia? Szczegó³? No có¿, ze szczegó³ów sk³ada siê nasze ¿ycie – czytaj¹c takiego Balzaka pamiêta siê wzór tapety czy krój spodni bohaterów. Ale chyba mimo wszystko jednak nie „zanim Prawda zd¹¿y na³o¿yæ gacie”, choæ to jêdrne, dobrze oddaj¹ce si³ê metafory: K³amstwa skocznego jak zaj¹c i rozmem³anej Prawdy, która dociera w koñcu, ale zanim zwlecze siê z ³ó¿ka... „(...) A s¹d polega na tym, ¿e œwiat³o przysz³o na œwiat, lecz ludzie bardziej umi³owali ciemnoœæ ani¿eli œwiat³o: bo z³e by³y ich uczynki. Ka¿dy bowiem, kto siê dopuszcza nieprawoœci, nienawidzi œwiat³a i nie zbli¿a siê do œwiat³a, aby nie potêpiono jego uczynków. Kto spe³nia wymagania prawdy, zbli¿a siê do œwiat³a, aby siê okaza³o, ¿e jego uczynki s¹ dokonane w Bogu”. Rozwa¿ania Jezusa o ciemnoœci-œwietle. Spisane przez aposto³a, który myœla³ po aramejsku ale pisa³ po grecku (pogl¹d, ¿e orygina³ jest aramejski ma mniejsze wziêcie wœród teologów), tekstem ubogim, ale choæ s³ów ma³o, to nas¹czone s¹ semityzmami i pe³ne teologicznych treœci. Stamt¹d spolszczona, pokonuj¹c Czas i Przestrzeñ czaso-przestrzeñ przyfrunê³a do mnie przez internetowe z³¹cza... A na tej ziemi sporo ludzi pracuje nad tym, aby „nie zbli¿ano siê do œwiat³a”. Jednym z nich jest rosyjski agent o kryptonimie „Bies” dzia³aj¹cy we wschodniej Ukrainie. To wariacja jego nazwiska, ale zapach siarki jak najbardziej na miejscu. Zw³aszcza jak siê s³ucha jego poleceñ do podw³adnych (przechwycone przez Ukraiñców) w sprawie porwanego wczeœniej miejscowego polityka ukraiñskiego. „Zabierz st¹d tego trupa, bo ju¿ zaczyna cuchn¹æ...” „...czy pokój rozumiany tylko jako brak wojny czy coœ wiêcej...” strzêp rozwa¿añ o naturze prawdziwego pokoju w sercu. „Jeœli nie wiesz gdzie idziesz, ka¿da droga któr¹ obierzesz, zawiedzie Ciê donik¹d” m¹dre s³owa realisty do szpiku koœci - Henry Kissingera. Zaczernianie ekranu przy u¿yciu klawiatury... komentarz do komentarza o komentarzu do czyjegoœ ¿ycia... A mo¿e strzêpek z ¿ycia ka¿dego z nas? Jednego, jedynego w swoim rodzaju, bo – jak œpiewa³ kiedyœ Mietek Szczêsny – „dobrze, ¿e jesteœ (...) nigdy nie by³o tu takiego jak ty/ na ziemi jest o niebo lepiej/I ka¿dy cud zwyk³y jest/ i codziennie zdarza siê”. * Jeœli nie z³apiemy tej kaszy, prozy ¿ycia, piasku, gliny, miêsa, nieba, b³ota, tak – przede wszystkim t³ustych grud b³ota czy plam potu na naszych ubraniach – w jakiœ sens – coœ co zostanie, biada nam. ¯ycie jest jedno, powtórki nie ma.

Jeremi Zaborowski

Zainteresownych prenumerat¹ tygodnika

KURIER PLUS informujemy, ¿e roczny abonament wynosi $80, pó³roczny $50, a kwartalny $30


8

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Kartki z przemijania Kiedy by³em belfrem, na maturze obowi¹zywa³a znajomoœæ szeœciorga poetów uwa¿anych po wojnie za najwiêkszych: Czes³awa Mi³osza, Tadeusza Ró¿ewicza, Stanis³awa Grochowiaka, Zbigniewa Herberta, Mirona Bia³oszewskiego i Wis³awy Szymborskiej. Oczywiœcie, nie tylko ich trzeba by³o znaæ, ale ich przede wszystkim. Ró¿ewicz by³ najprostszy w odbiorze, zatem jego uczniowie omawiali najchêtniej. OdpoANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI wiada³a im lapidarnoœæ jego poezji i zbli¿anie jej do prozy. O dziwo przemawia³a do nich tak¿e „Kartoteka”. Mimo, ¿e jej bohater przechodzi przez tzw. kryzys wieku œredniego, uczniowie widzieli w nim uosobienie cz³owieka nie umiej¹cego przekuæ swego ¿ycia w nic twórczego. By³ on dla nich przestrog¹ przed ¿yciem zdominowanym ja³ow¹ codziennoœci¹. By³ tak¿e ostrze¿eniem przed rozsypaniem psychicznym. Widzieli takich osobników w pokoleniu swoich rodziców. Mnie bardziej od „Kartoteki” bra³a „Pu³apka”. Pamiêtam poruszaj¹ce przedstawienie tego dramatu przygotowanego przez Jerzego Grzegorzewskiego w Teatrze Studio w Warszawie z Olgierdem £ukaszewiczem w roli g³ównej. Opozycja miêdzy œwiatem artysty a œwiatem realnym i pomiêdzy „mieæ” a „byæ” by³a pokazana w nies³ychanej formie scenicznej, wyp³ywaj¹cej z plastycznej wyobraŸni re¿ysera. Za wa¿ne dokonanie Ró¿ewicza uwa¿am tak¿e sztukê „Do piachu”, bêd¹c¹ ³y¿k¹ dziegciu w micie Armii Krajowej. Skoro sam autor by³ partyzantem z tej¿e armii, trudno zak³adaæ, ¿e akcja tego utworu nie by³a zgodna z prawd¹. Niemniej zawsze s¹ tacy, którzy uwa¿aj¹, ¿e pewne tematy trzeba po prostu przemilczaæ a o pewnych ludziach mówiæ wy³¹cznie dobrze. Ró¿ewicz nie by³ efektowny w kontakcie z czytelnikami. Niemniej pamiêtam jak w grudniu 1967 roku piêknie mówi³ na Uniwersytecie Warszawskim o swej mi³oœci do Leopolda Staffa podczas uroczystego wieczoru poœwiêconemu temu poecie. Zebra³ nie mniejsze oklaski ni¿ El¿bieta Barszczewska i Marian Wyrzykowski, którzy recytowali utwory nestora. Pisa³em o dwóch tomikach poezji Ró¿ewicza „Matka odchodzi” i „No¿yk profesora”. Nie uwa¿a³em pomieszczonych tam wierszy za wielkie, ale ujmowa³a mnie ich prostota. Imponowa³a mi te¿ Ró¿ewiczowska umiejêtnoœæ zatrzymywania s³owem tego, co niezatrzymywalne. Ujê³y mnie równie¿ jego wspomnienia wydane w tomiku „Nasz starszy brat”. Lubiê patrzeæ na twarz jego matki. Renata Gorczyñska podarowa³a mi onegdaj nagrania wielogodzinnych rozmów miêdzy Mi³oszem a Ró¿ewi-

czem, rozpoczête ich spotkaniem po latach w garderobie Ludwika Solskiego w Teatrze im. J. S³owackiego w Krakowie. Niestety nikt nigdy nie chcia³ ich przes³uchaæ. A szkoda, bowiem poeci ci bowiem mówi¹ nader istotne rzeczy. Ale kogo to dzisiaj obchodzi? Kiedy dowiedzia³em siê, ¿e Ró¿ewicz zostanie pochowany w pobli¿u œwi¹tyni Wang tu¿ ko³o Henryka Tomaszewskiego, twórcy niezapomnianej Pantomimy Wroc³awskiej przypomnia³y mi siê takie oto jego s³owa – "Spe³ni³o siê s³owo poety. Jak cicho jest spotkaæ mima, jak dobrze, ¿e pan nie mno¿y s³ów, odby³a siê piêkna pantomima, wyjêta ze snów dzieciñstwa. Starych artystów dwóch aktor i poeta spotka³o siê pod koniec wieku i mówi¹ o zabawkach, milcz¹ o cz³owieku". * Tadeusz Ró¿ewicz – “Dzieciñstwo jest jak zatarte oblicze na z³otej monecie, która dŸwiêczy czysto”.

nio³a Gabriela w chwili zwiastowania Maryi Pannie. Ile¿ jest w nim zadumy i ile¿ troski, by powiod³a siê powierzona mu misja. Wspania³e dzie³o. * Im wiêcej pokory wobec Boga w sztuce, tym wiêcej w niej duszy. Popatrzmy chocia¿by na moich ulubieñców Giovanniego di Paolo i Sassettê. Teraz przekonujê siê o tym ogl¹daj¹c p³askorzeŸby Canovy z cyklu „Stworzenie œwiata”. * Przewodnicy po muzeach to specjalny gatunek ludzi. Udziela mi siê ich pasja i wiara, ¿e coœ wartoœciowego zasiej¹ w zwiedzaj¹cych.

* Drzewa i krzewy na dachach nowojorskich odrealniaj¹ domy i jednoczeœnie przydaj¹ im czegoœ organicznego. Na tle b³êkitnego nieba wydaj¹ siê ornamentem z dawnego malarstwa.

* W tym¿e Metropolitan Museum, w trzeciej sali Robert Lehman Collection, jest dwuosobowa, miêciutka kanapa, z któr¹ mam romantyczne wspomnienia. Œwietnie mi siê na niej kilka razy rozmawia³o z jedn¹ z moich by³ych uczennic. Zdumiewa³a mnie jej dojrza³oœæ i pêd do wiedzy. Zadawa³a mi mnóstwo pytañ i konfrontowa³a moje myœlenie z moim. Chyba by³em w niej lekko zakochany. Chyba siê jej trochê podoba³em. W czasach uniwersyteckich mia³em podobne doœwiadczenie. Oczywiœcie uk³ad belfer-uczennica uniemo¿liwia³ cokolwiek innego. Dziœ jest ona œwietn¹ pisark¹. Z tej¿e kanapy patrzê teraz na obraz Petera Hoocha przedstawiaj¹cy parê graj¹c¹ w karty na tle œciany, na której odbija okno podœwietlone s³oñcem. Druga kobieta nalewa wino z karafki do wysmuk³ego kieliszka. Podoba³o mi siê to dzie³o, podczas owych rozmów, podoba i teraz. Wci¹ga. Lubiê, kiedy obraz mnie wci¹ga. Tym razem wci¹gn¹³ mnie na tyle, ¿e w muzealnej kawiarni napi³em siê wina. A co, dlaczego ci bohaterowie Hoocha maj¹ piæ sami? Wino by³o jednak takie sobie a kieliszek plastikowy.

* Kocham nowojorskie Metropolitan Museum of Art. Móg³bym zostaæ w nim na resztê ¿ycia.

* Od zawsze lubiê wyd³u¿one d³onie El Greca i natchnione oblicza Francisca de Zurbarana.

* W tym¿e Muzeum, w salach renesansu w³oskiego, wchodzê ponownie do gabinetu („studiola”) przeniesionego z Palazzo Ducale w Gubbio. Drewniane œciany, zaprojektowane przez Francesca di Giorgio Martini, ozdobione s¹ intarsjami przedstawiaj¹cymi ró¿ne motywy, pocz¹wszy od ksi¹¿ek i instrumentów muzycznych a skoñczywszy na roœlinach i ptakach. Te intarsje s¹ tak zrobione, i¿ ma siê wra¿enie, ¿e mamy do czynienia z malarstwem iluzjonistycznym. Istne cudo. Istnym cudem jest w tych salach tak¿e rzeŸba Masseo Civitali’ego przedstawiaj¹ca archa-

* Moje obrazy i rzeŸby s¹ dla mnie jak rodzina. Lubiê na nie patrzeæ i z nimi rozmawiaæ. Inne s¹ w promieniach porannego s³oñca, inne w œwietle lamp, jeszcze inne przy zapalonych œwiecach. ¯yj¹! Kiedy czasem oœwietlam je latark¹, zawsze znajdujê w nich coœ, na co przedtem nie zwróci³em uwagi.

* W przeddzieñ kanonizacji Jana Paw³a II ogl¹dam w telewizji transmisjê koncertu w krakowskich £agiewnikach. Nie pada ani jedno s³owo o Janie XXIII, który przecie¿ te¿ jest wyniesiony na o³tarze. ¯adnego wspomnienia, nie mówi¹c ju¿ o piosence, która by³aby mu dedykowana. Jest za to du¿o machania flagami i bezrefleksyjnego triumfalizmu. To samo podczas kanonizacji na placu œw. Piotra. Przypomnia³a mi siê sytuacja, kiedy Jan Pawe³ II krzykn¹³ do rzeszy m³odzie¿y przerywaj¹cej mu homiliê na lotnisku w Katowicach – „przestañcie wrzeszczeæ, zacznijcie s³uchaæ!”.

* Nikt mnie ju¿ o nic nie pyta, natomiast wielu czeka na moje pytania. Ciekawe... ❍

Niemcy z Rosj¹ Zaœ Berlin woli handlowaæ na rynku 1➭ licz¹cym 160 milionów konsumentów, ni¿ walczyæ. Woli zbroiæ rosyjsk¹ armiê, zamiast os³abiaæ sk³onnoœæ Kremla do interwencji zbrojnych, donosi „The Daily Beast”. Dziêki w³aœnie tej wspó³pracy wojskowej z Niemcami si³y rosyjskie tak ³atwo zajê³y Krym. Dysponowa³y wysok¹ technologi¹ i dramatycznie poprawion¹ zdolnoœci¹ operacyjn¹ w porownaniu do wojny z Gruzj¹ w roku 2008. Waszyngton by³ zaskoczony, ¿e postêp zdolnoœci wojskowej Kremla by³ taki du¿y i nast¹pi³ tak szybko. Dalsze postêpy wojskowe Rosja bêdzie zawdziêcza³a niemieckiemu koncernowi zbrojeniowemu Rheinmetall. W 2011 r. podpisa³ on z pañstwow¹ firm¹ rosyjsk¹ Oboronoserwis umowê na 140 milionów dolarów w sprawie budowy oœrodka szkoleniowego symuluj¹cego pole walki wed³ug wzorów przyjêtych w Bundeswehrze, w Mulino. Wed³ug agencji badawczej Kongresu „bêdzie to najbardziej zaawansowany system tego rodzaju w œwiecie”. Oœrodek ten bêdzie zdolny do szkolenia 30 tysiêcy ¿o³nierzy rocznie i ma zostaæ oddany do u¿ytku pod koniec bie¿¹cego roku. Rz¹d niemiecki zamkn¹³ budowê z koñcem marca, po inwazji Krymu. Jednak chocia¿ baza w Mulinie jeszcze nie dzia³a, Waszyngton podejrzewa, ¿e Niemcy szkol¹ wojska rosyjskie do wielu lat, zw³aszcza si-

³y specjalne, jakie dzia³aj¹ teraz na Ukrainie. Natomiast Reinmetall uwa¿a Mulino za projekt pilota¿owy dla wielu podobnych, gdy Rosja na potêgê modernizuje swoje si³y zbrojne. Armie innych pañstw NATO równie¿ wspó³pracuj¹ z armi¹ rosyjsk¹. Np. odby³y siê wspólne manewry z wojskami amerykañskimi, a tak¿e niemieckimi. Stany Zjednoczone zakupi³y rosyjskie helikoptery do walki w Afganistanie. Natomiast Moskwa przepuszcza przez swoje terytorium transporty zaopatrzenia wojsk NATO dzia³aj¹cych w Afganistanie. Z kolei Francja sprzedaje Rosji bardzo zaawansowany, wojenny okrêt amfibiê „Mistral”. W³ochy sprzedaj¹ transportery opancerzone dla personelu wojskowego Lynx. Wojska rosyjskie w samej Ukrainie jak i zgromadzone nad jej wschodnimi granicami s¹ wyposa¿one w najnowszy sprzêt ³¹cznoœci, pancerze, broñ osobist¹ ¿o³nierzy i amunicjê. Dziêki temu maj¹ ogromn¹ przewagê na polu walki nad wojskami ukraiñskimi. W ostatnich latach Rosja utworzy³a regionalne centra dowodzenia, które koordynuj¹ planowanie i przemieszczanie siê si³ zbrojnych, planowanie wywiadowcze i rozmieszczanie jednostek taktycznych w b³yskawicznych manewrach, które mog¹ zostaæ zarz¹dzone w ka¿dej chwili. Tak oœwiad-

u Angela Merkel unika zdecydowanego potêpienia Rosji. czy³ w Kongresie wiceadmira³ Frank Pandolfe, dyrektor planowania strategicznego po³¹czonych szefów sztabów. Manewry ³atwo mog¹ przerodziæ siê w inwazjê. Rosjanie zmienili doktrynê wojskow¹. Wed³ug nowych za³o¿eñ zagro¿enia nie stanowi wojna konwencjonalna. Zadaniem si³ zbrojnych ma byæ obecnie ochrona rosyjskiej ludnoœci w obcych pañstwach, którym zdaniem Kremla grozi agresja Za-

chodu. Pañstwa NATO s¹dzi³y, ¿e wci¹gn¹ Rosjê w sieæ zale¿noœci przez wspó³pracê wojskow¹. Teraz dochodz¹ do wniosku, ¿e Rosji wcale na tym nie zale¿y. Putin ma na oku zupe³nie inne cele. Wykluczone, by ruszy³ na Niemcy, ale spróbuje odzyskaæ „blisk¹ zagranicê”. W wersji ³agodnej jest to terytorium by³ego ZSRR, ale w wersji twardej – pañstwa by³ego bloku wschodniego.

Adam Sawicki


9

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Kontakt z widzem jest najwa¿niejszy 1➭ Wykorzystywa³am przy tym wiele technik aktorskich, zabaw teatralnych, które mia³y na celu pomoc dzieciom w opanowaniu materia³u. Na koniec roku szkolnego wyst¹pi³y one dwukrotnie scenie z przedstawieniami: „Lucky Panda” oraz „Life of Hatshepsut”. W tym roku ucz¹ siê o planetach, ¿yciu roœlin i zwierz¹t. Przygotowujê z nimi du¿e przedstawienie wed³ug mojego scenariusza: „Aliens are Among Us”, wedle którego podró¿uj¹ w kosmos, czy pod wodê. Oprócz tego, rokrocznie organizujemy obóz teatralny w olbrzymim teatrze w stylu greckim w œrodku George Washington Masonic Memorial. W tym roku bêdziemy pracowaæ nad mitami greckimi. Wróæmy teraz do samego teatru. Z jakich funduszy siê on utrzymuje? – Z datków osób prywatnych, fundacji, wsparcia ró¿nych organizacji oraz ambasad. Dwukrotnie dostaliœmy tak¿e wsparcie miasta Alexandria. Musimy czyniæ wiele starañ, a¿eby pozyskaæ wsparcie. Gdzie gracie? – Jesteœmy tzw. „Resident Theater” we Flashpoint, gdzie wynajmujemy ma³¹ scenê z widowni¹ na 60 osób i tam wystawiamy wiêkszoœæ naszych przedstawieñ, które s¹ w repertuarze przez 3-4 tygodnie. Gramy od 18 do 20 spektakli rocznie. Wystêpujemy równie¿ z du¿ymi przedstawieniami w teatrze w George Washington Masonic Memorial Theater w Starej Alexandrii, w stanie Virginia. Jest tam 450 miejsc. W tym roku braliœmy udzia³ w Dionizjach ze sztuk¹ Menandra, „Dyskolos” oraz prezentowaliœmy wystêpy greckiego zespo³u „Dynami”. W zesz³ym roku celebrowaliœmy kulturê bu³garsk¹ „Hopa Tropa Kukerica”. To przedstawienie zdoby³o równie¿ nagrodê MD Theatre Guide jako najlepszy spektakl 2012 roku. Mniejsze formy prezentujemy równie¿ w ambasadach i w siedzibie Fundacji Koœciuszkowskiej w Waszyngtonie, gdzie pokazywaliœmy m.in. poetycko-kabaretow¹ „Kawiarenkê literack¹”. Przedstawienie „Hopa Tropa Kukerica” graliœmy w Kennedy Center, wielkim teatrze Arc, w Ambasadzie Francuskiej oraz w teatrze Szekspirowskim w stanie DC. Na czym polega pani funkcja? – Jestem dyrektorem artystycznym oraz naczelnym. Oznacza to w praktyce, ¿e jestem kobiet¹ pracuj¹c¹, która ¿adnej pracy siê nie boi. W Stanach Zjednoczonych prowadzenie teatru od podstaw zupe³nie inaczej wygl¹da ni¿ w Polsce, czy w Europie, szczególnie w pocz¹tkowej fazie rozwoju. Najpierw trzeba zbudowaæ mocn¹ podstawê finansow¹, aby móc zatrudniæ ludzi, którzy bêd¹ zajmowaæ siê sprawami administracyjnymi. W obecnej chwili mamy zarz¹d oraz anga¿ujemy artystów, obs³ugê techniczn¹ na podstawie kontraktów do okreœlonej sztuki. Wszystkie inne funkcje, np. marketing pe³ni¹ wolontariusze oraz ja sama. W jaki sposób dobiera pani repertuar? – Jest to proces z³o¿ony. Oczywiœcie moja wiedza i wykszta³cenie graj¹ du¿¹ rolê, ale decyduj¹cy jest moment, kiedy sztuka szczególnie mnie porusza. Wspó³pracujê z kilkoma profesorami – teatrologami. Do niedawna by³ z nami Daniel Gerould. Teraz s¹ jego wspó³pracownicy i jego ¿ona Jadwiga Kosicka – Gerould. Poza tym wspó³pracujê z ambasadami i dzia³ami kultury z ró¿nych krajów, którzy kontaktuj¹ nas ze specjalistami, teatrologami i instytucjami teatralnymi. Dostajê tak¿e indywidualne propozycje wystawienia sztuk z ca³ego œwiata. Czytamy je wspólnie na spotkaniach z gronem aktorów, re¿yserów, sceno-

grafów i zaproszonych goœci. Robimy te¿ cykle czytañ i rozmawiamy z widzami. Sk¹d rekrutuj¹ siê aktorzy? Do ka¿dego przedstawienia robimy przes³uchania, tzw casting. Oprócz tego ka¿dy re¿yser ma swoje grono aktorów, z którymi pracuje, jak równie¿ powoli rozwijamy sta³y zespó³ aktorów, których czêœciej zatrudniamy. Mo¿e w przysz³oœci bêdziemy mogli mieæ sta³y zespó³. Jest to jedno z moich wielkich marzeñ. Kto re¿yseruje? – Wystawiliœmy 12 sztuk. Szeœæ re¿yserowa³am ja, czyli: „Na pe³nym morzu” Mro¿ka, „Lato w Nohant” Iwaszkiewicza, „Wariata i zakonnicê” Witkacego, „Wizjera”, Alfreda Faraga, „Trzeci¹ pierœ” Iredyñskiego i teraz sztukê „Happily Ever After” Cristiny Colmena. Premiera jej odby³a siê 13 marca. Gail Humphries Mardorosian wystawi³ „Nieproszonego goœcia” Alfreda Faraga oraz „Protest” Vaclava Havla, David Willinger sztukê „Karna i Kunti” Tagora oraz „Œmieræ Tantegila” Maeterlincka, Lilia Slavova wyre¿yserowa³a „Hopa Tropa Kukerica” i „Ma³ego ksiêcia” a Stephen Shetler „Dyskolos”. Wystawiamy tak¿e tzw. pó³produkcje, czyli fragmenty dramatów, jak np. „Dziadów czêœæ drug¹” czy „Farewell to Arden”. Powierzamy ich wystawienie innym re¿yserom, uznanym w Waszyngtonie oraz poza granicami jak Robert McNamara czy Tom Mallan. Pó³produkcj¹ by³ tak¿e „Teatrzyk Zielona G꜔ Ga³czyñskiego Kto ogl¹da wasze spektakle? – Z ka¿dym przedstawieniem zdobywamy nowego widza poprzez wspó³pracê z ambasadami oraz oœrodkami kulturalnymi zwi¹zanymi z krajem, z którego sztukê wystawiamy. Mamy te¿ ju¿ doœæ spor¹ grupê widzów-przyjació³, którzy przychodz¹ na ka¿de przedstawienie. Oprócz tego wspó³pracujemy te¿ z ró¿nymi organizacjami online, gdzie oferujemy bilety ze zni¿k¹, np. GoldStar czy TicketPlace, itp. Które z przedstawieñ mia³o najwiêkszy odzew u publicznoœci i krytyków? – Najwiêcej wspania³ych recenzji zdobyliœmy po wystawieniu „Wariata i zakonnicy”. Mogê jednak œmia³o powiedzieæ, ¿e widownia tutejsza by³a poruszona i pobudzona intelektualnie po ka¿dym z naszych przedstawieñ. Wielu widzów ceni nas za to, ¿e robimy sztuki niekomercyjne, ale po prostu wartoœciowe. Do dziœ pamiêtaj¹ „Lato w Nohant”, ostatnio jedna ze sta³ych bywalczyñ zachwyca³a siê „Trzeci¹ piersi¹”. W Polsce by³a pani aktork¹. Na jakich scenach pani wystêpowa³a i w jakich rolach? – Wystêpowa³am ju¿ jako uczennica w szkole podstawowej i œredniej, w salach wielu oœrodków kulturalnych i na szkolnych scenach, póŸniej u Jana i Haliny Machulskich w Teatrze na Ochocie oraz w teatrach Nowym i Buffo. PóŸniej wystêpowa³am w Wa³brzychu, Grudzi¹dzu, Bia³ymstoku, Toruniu, Olsztynie, Bydgoszczy oraz Katowicach. Gra³am wiele bardzo ró¿nych ról, pocz¹wszy od Heleny w „Odprawie pos³ów greckich”, do Beatrycze w „S³udze dwóch panów”. By³am m.in. Mariann¹ w „Œwiêtoszku”, ¯on¹ w „Szczêœliwym wydarzeniu”, Karusi¹ w „Przedwioœniu”. Jak to siê sta³o, ¿e trafi³a pani do Ameryki? – Przywiod³a mnie tu ciekawoœæ œwiata i ludzi, zawsze marzy³am o podró¿owaniu. Przylecia³am do Ameryki, by opiekowaæ siê córk¹ mojej siostry, która dosta³a stypendium na studia muzyczne. Nie myœla³am

u Scena z Lata w Nohant. wtedy, ¿e tutaj zostanê. Kiedy jednak siê na to zdecydowa³am, niemal od razu zaanga¿owa³am siê do teatru amerykañskiego i zaczê³am graæ najpierw ma³e role w du¿ych teatrach regionalnych. Zaczê³am te¿ re¿yserowaæ. Posz³am tutaj na studia, które pomog³y mi, nie tylko nauczyæ siê jêzyka, ale wzbogaciæ wiedzê o teatrze amerykañskim i œwiatowym. Jakie to by³y studia? – Oczywiœcie teatralne. Tutaj jest nieco inny system ni¿ w Polsce. Najpierw zaczê³am od college, bo nie wiedzia³am czy dam sobie radê w wieku trzydziestu paru lat studiowaæ i to jeszcze w obcym mi jêzyku, ale póŸniej zdobywa³am ró¿ne nagrody, wysokie oceny i wyró¿nienia. W koñcu przenios³am siê na uniwersytet i skoñczy³am Mount Vernon i George Washington University. Czy ciê¿ko by³o przestawiæ siê z grania w jêzyku polskim na granie w jêzyku angielskim? – Pracowa³am nad samog³oskami, intonacjami, spó³g³oskami a szczególnie „th”. Do dziœ nad nimi pracujê, szczególnie kiedy gram. Przywi¹zujê ogromn¹ wagê do dykcji, dobra polska szko³a. Trudno siê pozbyæ obcego akcentu w mowie potocznej, ale mo¿na nad tym pracowaæ na scenie. Pamiêtam pierwsz¹ rolê w teatrze amerykañskim, kiedy przez przypadek, zagra³am Ch³opca w „Czekaj¹c na Godota”. Myœla³am ¿e umrê ze strachu, kiedy mia³am wyjœæ na scenê, tremê jednak prze³ama³am i dosta³am wiele dobrych opinii. Przestawa³am wtedy myœleæ o jêzyku i wciela³am siê w postaæ, cudowne uczucie. Szukam prawdy w tym, co gram i ju¿ nie ma znaczenia w jakim jêzyku. Jakie role zagra³a pani w Ameryce? – Zanim za³o¿y³am teatr, gra³am na wielu scenach, tak¿e w Washington Shakespeare Company i Classical Theater, gdzie wystêpowa³am m.in. w „Prelude to a Kiss”, „Opowieœci wigilijnej”, „Mirandolinie”, „Antygonie” (Anouilha), „O¿enku” Gogola. W „moim” teatrze gra³am George Sand w „Lecie w Nohant” Ygraine w „Œmierci Tantegila” Negmê Sadiq w „The Visitor” oraz Mimi w „The Peephole” i Helenê Modrzejewsk¹ w adaptacji monodramu Kazimierza Brauna „Farewell to Arden: Last Toast of Helena Modrzejewska”. Przez jakiœ czas wspó³pracowa³a pani tak¿e ze zmar³¹ niedawno Nin¹ Polan. W jakich przedstawieniach razem gra³yœcie? – Pierwszym przedstawieniem, w którym gra³am z Nin¹ by³ „Pierwiastek z minus jeden” Mariana Hemara, w re¿yserii Sylwii Daneel, który wystawiliœmy w teatrze Spectrum w Arlington, w stanie Virginia, a potem by³y „S³oneczniki” Teodozji Lisiewicz

i „Helena Modrzejewska – Królowa Emigrantów” Kazimierza Brauna. Ja gra³am m³od¹ Helenê a Nina starsz¹. Planowa³yœmy te¿ na jesieni tego roku zrobiæ razem sztukê o Powstaniu Warszawskim. Odby³yœmy wiele rozmów o teatrze, sztuce i planach na przysz³oœæ. Brakuje mi ich dzisiaj. Wci¹¿ s³yszê g³os Niny. By³a naprawdê niezwyk³¹ osob¹ i wspania³ym przyjacielem. Marzenia aktorskie? – Chcia³abym zagraæ Modrzejewsk¹ w jej ró¿nych rolach oraz pojechaæ jej œladami po Stanach np. w tzw. wozie Drzyma³y. Zmar³y niedawno prof. Andrzej ¯urowski przes³a³ mi scenariusz monodramu, „Lady”, który napisa³ w oparciu o rolê Lady Mackbeth. Chcia³, ¿ebym zagra³a j¹ po angielsku tutaj. Marzy mi siê tak¿e „Balladyna” w jêzyku angielskim i mam nawet dwa t³umaczenia. Jej wystawienie wymaga du¿ych nak³adów finansowych, ale myœlê, ¿e w koñcu je zdobêdê. Chcia³abym równie¿ wprowadziæ na scenê amerykañsk¹ S³owackiego, Fredrê i Wyspiañskiego. Wiem, ¿e nie bêdzie to ³atwe, ale powalczê. Obecnie robiê sztuki mniej obsadowe, które pomagaj¹ nam zdobyæ widzów oraz œrodki na kolejne wystawienia. Otrzyma³a pani presti¿ow¹ nagrodê im. Helen Hayes za osi¹gniêcia artystyczne, co jest wielkim wyró¿nieniem. – Rzeczywiœcie ta nagroda bardzo mnie ucieszy³a, poniewa¿ w Waszyngtonie Helen Hayes Awards s¹ odpowiednikiem nowojorskiego Tony Awards. Tego typu uznanie bardzo pomaga, nie tylko w naszej karierze teatralnej, ale równie¿ w pozyskiwaniu œrodków na przygotowanie spektakli. W pe³ni doceniam tê nagrodê, ale jednoczeœnie wyznam, ¿e najwiêksz¹ nagrod¹ jest dla mnie reakcja widza. Kontakt z nim jest najwa¿niejszy. Czy jest ró¿nica miêdzy odbiorem spektakli przez publicznoœæ polsk¹ i amerykañsk¹? Odbiór jest podobny. Polska publicznoœæ jednak ma du¿o wiêksze wymagania wobec teatru ni¿ widzowie tutejsi. Wynika to z innej tradycji i z inaczej pojmowanej roli teatru. Gdzie nale¿y szukaæ informacji o waszej dzia³alnoœci? – Na naszej stronie internetowej: www. aticc. org/home/ lub na Facebooku: www.facebook.com/ambassadortheater – ¯yczê pani wielu kolejnych sukcesów i dziêkujê za rozmowê.

Andrzej Józef D¹browski


10

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

El¿bieta Baumgartner odpowiada

Ubezpieczenie rodziców z Polski Pytanie pana Janka: „Zamierzam sprowadziæ rodziców do USA. Mam obywatelstwo amerykañskie i wiem, ze mogê to zrobiæ. Problemem dla mnie jest ubezpieczenie zdrowotne dla nich. Oboje s¹ ju¿ w podesz³ym wieku, ojciec 82 lata, mama – 77. W zwi¹zku z tym proszê, o ile to mo¿liwe, o udzielenie mi informacji: czy przys³uguje im po przybyciu do USA ubezpieczenie Medicare, czy te¿ trzeba bêdzie wykupiæ polisê w ramach Obamacare?”

Medicaid jest ubezpieczeniem dla niewiele zarabiaj¹cych, które pokrywa wszelkie koszty ochrony zdrowia. Niestesty, rodzice pana Janka, go nie dostan¹. Nieobywatel nie jest uprawniony do Medicaid w ci¹gu pierwszych piêciu lat sta³ej rezydencji w Stanach (posiadania zielonej karty). Od tego wymogu zwolnieni s¹ tylko uciekinierzy, azylanci i inni imigranci wpuszczeni z powodów humanitarnych. Uwaga, czytelniku: Je¿eli w przesz³oœci odmówiono ci Medicaid, to spróbuj jeszcze raz, bo przepisy zmieni³y siê od 1 stycznia 2014 roku. Affordable Care Act stworzy³ now¹ kategoriê odbiorców Medicaid – doros³e osoby z niewielkim przychodem – oraz powa¿nie zmieni³ zasady kwalifikacyjne dla osób ubiegaj¹cych siê o Medicaid w celu uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego. Affordable Care Act wniós³ nastêpuj¹ce zmiany: – podwy¿szy³ limit przychodu ze 100% na 133% federalnej granicy ubóstwa (FPL), co nazwano Medicaid expansion (rozszerzeniem Medicaid); – uproœci³ sposób obliczania przychodu; oraz – zniós³ kryterium stanu maj¹tkowego (ale nie dla osób ubiegaj¹cych siê o pokrycie kosztów domu opieki – long-term care). Po³owa stanów przysta³a na „rozszerzenie” Medicaid, w tym New York, New Jersey, Illinois, Connecticut, Pensylwania, Kalifornia, Michigan. Jak podaje Healthcare. gov, w tych stanach osoba samotna dostanie Medicaid, je¿eli zarabia do $16,104 rocznie, a czteroosobowa rodzina – przy za-

Czy nale¿y siê Medicare? Medicare jest przeznaczone dla osób, ukoñczy³y 65 lat i przepracowa³y w Stanach przynajmniej 40 kwarta³ów, czyli dziesiêæ lat. Skoro rodzice w Stanach nie pracowali, Medicare im siê nie nale¿y. Przy okazji warto wyjaœniæ, ¿e obywatele i stali rezydenci, którzy maj¹ 65 albo wiêcej lat, i s¹ w Stanach co najmniej piêæ lat, mog¹ wykupiæ za dodatkowe sk³adki czêœæ A i B Medicare, nawet je¿eli nie maj¹ wymaganego sta¿u pracy. Koszt tego jest wysoki. Niemniej przepisy mówi¹, ¿e osoby uprawnione do wykupu Medicare (Medicare buy-in) mog¹ wybraæ pomiêdzy wykupem Medicare albo Obamacare. Senior w wieku 65 lat albo starszym, który nie przepracowa³ dziesiêciu lat i nie mieszka w Stanach piêciu lat, do Medicare Buy-in nie jest uprawniony. Nawet gdyby mieszka³ w Stanach ponad piêæ lat i kwalifikowa³ siê do Medicare Buy-in, to obecnie wolno mu wybraæ Obamacare. Czy nale¿y siê Medicaid?

PRZYCHODNIA MEDYCZNA Dr Andrzej Salita ✦ Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Dr Urszula Salita

✦ Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

✦ Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D

– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

El¿bieta Baumgartner Czy masz pieni¹dze w Polsce? Nadchodzi ustawa o ujawnianiu kont zagranicznych i nowa umowa podatkowa. Pomog¹ ci ksi¹¿ki: „Jak chowaæ pieni¹dze przed fiskusem. Podrêcznik agresywnej gry podatkowej”. Cena $50 + $4 za przesy³kê. „Podrêcznik ochrony maj¹tkowej. Jak zabezpieczyæ maj¹tek przez urzêdami, Medicaid, wierzycielami, ex-ma³¿onkiem, fiskusem i innymi wœcibskimi”. $50 + $4. Ksi¹¿ki s¹ dostêpne w ksiêgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., oraz Exlibris, 140 Nassau Ave., Greenpoint, albo u wydawcy (Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 718-224-3492, www.PoradnikSukces.com

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna Duszka Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718) 389-8585

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Poniedzia³ek - Pi¹tek - 9 am - 8 pm; Sobota - 9 am - 6 pm

Kurier Plus, tel. (718) 389-3018

l

Czy ObamaCare? Rodzicom pana Janka nigdy nie bêdzie nale¿a³o siê Medicare, a Medicaid – dopiero po piêciu latach (w niektórych stanach) i tylko je¿eli wyka¿¹ siê odpowiednio niskimi przychodami. Wygl¹da na to, ¿e pozostaje im tylko ObamaCare, ale koszt mo¿e byæ znaczny. Nale¿y odwiedziæ https:// www. healthcare. gov, znaleŸæ witrynê dla swojego stanu i za³o¿yæ tam konto dla rodzców. Nastêpnie trzeba wpisaæ ich pe³ne informacje, zapoznaæ z cen¹ i ewentualnymi dotacjami, wybraæ odpowiedni¹ polisê. Dok³adnych informacji w jêzyku polskim na temat Medicaid, rz¹dowych dotacji i zasad reformy dostarcza ksi¹¿ka pt. „Ochrona zdrowia w USA” uaktualniona na rok 2014. Okres powszechnych zapisów (open enrollment period) trwa co roku od 1 paŸdziernika do 31 marca tego roku. W kolejnych latach powszechne zapisy przyjmowane bêd¹ tylko od 1 paŸdziernika do 7 grudnia. Poza okresem powszechnych zapisów polisy ubezpieczeniowe mo¿na kupiæ tylko w razie zaistnienia wyj¹tkowych ¿yciowych sytuacji. Wnioski o Medicaid, CHIP dla dzieci mo¿na sk³adaæ przez ca³y rok.

NOWE GODZINY OTWARCIA

Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê!

l

robkach poni¿ej $32,913 rocznie. Z³ó¿ wniosek o Medicaid, nawet je¿eli nie jesteœ pewien, czy ci siê nale¿y, szczególnie je¿eli jesteœ niepe³nosprawny albo masz nieletnie dzieci. Priorytetowo traktowane s¹ te¿ kobiety w ci¹¿y. Z³ó¿ wniosek za poœrednictwem strony www.healthcare.gov, albo w lokalnym biurze Medicaid.

Co jeszcze? Osoby bez ubezpieczenia, nawet bez legalnego statusu imigracyjnego, mog¹ leczyæ siê niedrogo, a nawet bezp³atnie w jednym z 3,600 publicznych oœrodków zdrowia. P³aci siê tam zale¿nie od swojego przychodu. Warto zarejestrowaæ siê tam natychmiast po utracie pracy, bo osobom bez przychodu albo z przychodem minimalnym leczenie przys³uguje za darmo. Najbli¿szy oœrodek zdrowia (health center) mo¿na znaleŸæ klikaj¹c na link: http: // findahealthcenter.hrsa.gov. Wystarczy wstawiæ tam swój kod pocztowy, a pojawi siê mapa z zaznaczonymi oœrodkami oraz ich adresy. W tych klinikach bêdziesz przyjêty bez ubezpieczenia, a ceny zale¿¹ od twego statusu maj¹tkowego.

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm; tel. (718) 359-0956 1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm (718) 266-1018 www.drshuiguicui.com Akcetujemy ubezpieczenia: 1199, Aetna, BCBS, Cigna, Elder Plan, Liberty, Magnacare, Multiplan, Triad Health (VHS), UHC Empire Plan

OKULARY W 30 MINUT!

Greenpoint Eye Care LLC

Dr Micha³ Kiselow

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,

718-389-0333

Serdecznie zapraszamy do Gabinetu Okulistycznego Dr. Micha³a Kisielowa. Nowoczesne metody leczenia wad i chorób oczu (jaskra. kontrola chorych na cukrzycê, badanie dna oka, pomiar ciœnienia œródga³kowego oraz komputerowe badanie pola widzenia). Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaæmy. Pe³ny zakres opieki okulistycznej doros³ych i dzieci; dobór soczewek kontaktowych; wysoka jakoœæ szkie³ korekcyjnych; du¿y wybór oprawek (Prada, Dior, Ray Ban, Tom Ford, Oliver Peoples, Coach i Tiffany); okulary przeciws³oneczne; akcesoria optyczne oraz okulistyczne badania dla kierowców (DMV).

Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

DOKTOR MÓWI PO POLSKU www.greenpointeyecare.com


11

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Dooko³a sto³u

¯ywnoœæ organiczna i konwencjonalna W sklepach dzielimy produkty œwie¿e lub te¿ te przetworzone na organiczne lub konwencjonalne. Wybór w produktach jest du¿y i pewnie nie jeden osoba mia³a w¹tpliwoœci co do tego, czy kupiæ coœ organicznego czy nieorganicznego. Coraz wiêcej osób sk³ania siê ku produktom organicznym, gdy¿ uchodz¹ one za zdrowsze i ekologiczne. Nie zawieraj¹ one sk³adników genetycznie modyfikowanych*, ulepszaczy smaku i koloru, nie maj¹ du¿ej iloœci pestycydów. Do uprawy ziemi, w której sieje siê lub sadzi organiczne roœliny, u¿ywany jest kompost lub obornik, co dodatkowo poprawia ekosystem ziemi dla kolejnych generacji. Podzia³ produktów organicznych: USDA podzieli³o organiczne produkty na trzy subkategorie: 100% organic, organic i stworzone z organicznych sk³adników. – 100% organic – zawiera 100 % wysokiej jakoœci organicznych sk³adników; – organic – co najmniej 95 % sk³adników jest pochodzenia organicznego; – Made with Organic Ingredients – 70% produktu zawiera organiczne sk³adniki, pozosta³a czeœæ to konwencjonalne, lecz nie genetycznie modyfikowane sk³adniki; W produktach konwencjonalnych na pewno mo¿emy znaleŸæ genetycznie modyfikowane substancje i sk³adniki. Je¿eli chodzi o miêso, zwierzêta hodowane konwencjonaln¹ metod¹ s¹ zawsze karmione genetycznie modyfikowan¹ pasz¹ pocho-

dz¹c¹ z kukurydzy; Dodatkowo warzywa i owoce s¹ chemicznie nawo¿one i spryskiwane œrodkami owadobójczymi, a produkty przetworzone zawieraj¹ konserwanty i polepszacze smakowe. Nie ma jednak konkretnych dowodów na to, ¿e produkty organiczne maj¹ wiêcej wartoœci od¿ywczych. Na pewno czeœæ œwie¿ych produktów organicznych ma mniejsz¹ zawartoœæ pestycydów, natomiast stê¿enie witamin i minera³ów w organicznych produktach lokuje siê mniej wiêcej w takich samych ramach, co w tych konwencjonalnych. ¯ywnoœæ organiczna jest dro¿sza, dlatego te¿ nie zawsze jesteœmy w stanie zrezygnowaæ ze wszystkich produktów konwencjonalnych. Zró¿nicowanie ¿ywnoœci i kupowanie jej z ró¿nych Ÿróde³ jest optymalnym sposobem na wypoœrodkowanie tego, co jemy. Je¿eli spo¿ywamy dany produkt codziennie i w wiêkszych iloœciach, najlepiej jest wtedy zainwestowaæ wiêcej pieniêdzy i kupiæ go w postaci organicznej. Warto te¿ czytaæ etykiety produktów, gdy¿ nie zawsze wszystkie organiczne produkty s¹ zdrowsze, mo¿e siê okazaæ, ¿e produkt organiczny bêdzie mia³ du¿o wiêcej cukru i ni¿ ten konwencjonalny. Joanna Wytwer

* GMO – chemiczna metoda, w której manipuluje siê naturalnym kodem DNA poprzez wszczepienie, usuniêcie lub dodanie genów z innych organizmów; ca³a metoda skraca czas wzrostu roœliny, uatrakcyjnia smak i kolor i uodparnia roœlinê na choroby.

Owsianka dla ka¿dego

Rozmno¿y³y siê rankingi. Dotycz¹ równie¿ jedzenia. Jeden z nich uznaje, ¿e pospolita owsianka, któr¹ wielu z nas drêczono w dzieciñstwie, mieœci siê wœród najzdrowszych potraw œwiata. Owsiankê uzyskuje siê z ziaren owsa. A zawiera ona: - bia³ko o wysokiej wartoœci od¿ywczej - b³onnik, poprawiaj¹cy perystaltykê jelit - polifenole, chroni¹ce organizm przed wolnymi rodnikami, które odgrywaj¹ wa¿n¹ rolê w profilaktyce chorób kr¹¿enia i nowotworowych - witaminy i minera³y: E, B1, B6, ¿elazo, wapñ, magnez, fosfor i spore iloœci cynku Porcja owsianki na mleku dostarcza oko³o 200 kcal. Owsiankê mo¿na urozmaicaæ na ró¿ne sposoby. Jeœli chcemy siê trochê odchudziæ, rezygnujemy z mleka na rzecz wody. Kiedy owsianka jest ju¿ gotowa dodajemy do niej surowe owoce, np: maliny, jagody, brzoskwinie. Mo¿na te¿ dorzuciæ suszone owoce, wczeœniej przez chwilê moczone w przegotowanej, gor¹cej wodzie: rodzynki, ¿urawiny, œliwki. Inna smakowita wersja owsianki to ta z dodatkiem ³y¿eczki miodu, posiekanych migda³ów, lub orzechów w³oskich. Owsianka zasadniczo jest posi³kiem œniadaniowym, ale osoby, które maj¹ problem z zasypianiem, mog¹ wypróbowaæ j¹ na dobranoc, pobudza bowiem wydzielanie melatoniny, która w naturalny sposób reguluje sen. Warto wpisaæ owsiankê na sta³e do naszego jad³ospisu. Figa

Sposób na odpornoœæ Nareszcie nadesz³a d³ugo oczekiwana wiosna. Ciep³e, s³oneczne poranki oraz przyjemne wieczory daj¹ nam niezwykle du¿o radoœci, s¹ Ÿród³em energii i pozytywnego myœlenia. Problem siê jednak pojawia, gdy pogoda zaczyna byæ niezwykle kapryœna... Jednego dnia jest bardzo ciep³o, a nastêpnego wystêpuje znaczne za³amanie pogody, wiatr, deszcz, niskie temperatury... Tego typu zdarzenia wywo³uj¹ konsternacjê, nie wiemy jak mamy siê ubraæ, zadajemy sobie pytanie, czy powinniœmy za³o¿yæ ciep³y sweter, p³aszcz, czapkê, a mo¿e wystarczy nam sama lekka kurtka i delikatny szalik? Efektem tej sytuacji s¹ czêste i uoprczywe przeziêbienia. Najczêœciej, s¹ to infekcje wirusowe, które nasz organizm jest w stanie sam zwalczyæ, jednak potrafi¹ one skutecznie pokrzy¿owaæ nam plany, czujemy siê zmêczeni, nie mamy ochoty, ani si³y na ¿adn¹ aktywnoœæ. Wiadomym jest, ¿e lepiej zapobiegaæ ni¿ leczyæ. Dlatego szczególnie w okresie wczesnej wiosny, a póŸniej jesieni¹ oraz zim¹ (a tak naprawdê przez ca³y rok), warto wspomagaæ nasz uk³ad odpornoœciowy, ¿eby chorowaæ jak najrzadziej, a jeœli ju¿ zdarzy nam siê zachorowaæ, ¿eby mieæ pewnoœæ, ¿e nasz organizm jest na tyle silny, ¿eby zwalczyæ infekcê jak najszybciej. Jednym z czêstych objawów infekcji, która atakuje nas, jak jesteœmy os³abieni, jest tzw. opryszczka. Choroba, wywo³ana przez wirus z rodziny Herpes. Jest to wirus, który przebywa w naszych zwojach nerwowych ca³y czas (od czasu pierwszej infekcji) i aktywuje siê, gdy nasza odpornoœæ siê obni¿a. Zarówno na zapobieganie przeziêbieniom, jak i opryszczkê mamy sposób. Jest to niezwykle skuteczny produkt, który zwiera tylko naturalne sk³adniki i wzmacia nasz uk³ad odpornoœciowy. Jest to produkt „SUPER LYSINE +”. Zawiera miêdzy innymi: witaminê C, wapñ, lizynê, czosnek, echinaceê, propolis i lukrecjê. Mieszanka ta stanowi niezwykle siln¹ broñ, przed infekcjami. Witamina C – jest najbardziej znan¹ witamin¹. W organizmie cz³owieka pe³ni wiele zró¿nicowanych funkcji, m.in. uczestniczy w syntezie w³ókien kolagenowych, usuwa wolne rodniki oraz wzmacnia odpornoœæ organizmu. Lizyna – jej zalet¹ jest umiejêtna walka z wirusami opryszczki, szczególnie wówczas, kiedy ograniczona zostanie konsumpcja produktów zawieraj¹cych argininê. W tym przypadku, w iloœci 500 do 1000 mg dziennie na pusty ¿o³¹dek, przyjmowanie L-lizyny ma na celu zachwianie równowagi z arginin¹, oczywiœcie na korzyœæ tej pierwszej. W takim przypadku rozwój wirusa jest powstrzymany. Ma to niebagatelne znaczenie dla osób cierpi¹cych z powodów pó³paœcia. Czosnek – dzia³a przeciwskurczowo. Ju¿ naszym babciom znane by³o jego korzystne dzia³anie na drogi oddechowe, dlatego czosnek przygotowany na ró¿ne sposoby jest jednym z domowych patentów leczenia przeziêbieñ, dzia³a przeciwgor¹czkowo, przeciwbakteryjnie, stosuje siê go jako œrodek wywo³uj¹cy pocenie (kiedy chcemy siê „wypociæ” przy przeziêbieniu). Echinacea – stosowana jest w zapobieganiu i leczeniu przewlek³ych i ostrych zaka¿eñ bakteryjnych i wirusowych (przeziêbienie, grypa), stanach zapalnych górnych dróg oddechowych. Zalecana podczas d³ugotrwa³ego podawania antybiotyków, w stanach wyczerpania i os³abienia organizmu oraz przy nawracaj¹cych schorzeniach górnych dróg oddechowych. Propolis – uwa¿a siê, ¿e niezwyk³a skutecznoœæ dzia³ania propolisu stanowi sumê dzia³añ wszystkich sk³adników mikrobiologicznie aktywnych. Jak wiadomo bakterie potrafi¹ szybko uodporniæ siê na wiêkszoœæ antybiotyków, gdy¿ wytwarzaj¹ przeciwcia³a. Kolejne pokolenia bakterii staj¹ siê uodpornione i antybiotyk przestaje dzia³aæ. Natomiast propolis jest ca³ym zespo³em synergicznie wspó³dzia³aj¹cych zwi¹zków chemicznych. Uniemo¿liwia to wytworzenie w ci¹gu jednego pokolenia bakterii tak olbrzymiej iloœci przeciwcia³, a wiêc mo¿liwoœci uodpornienia siê. Lukrecja – Saponiny zawarte w lukrecji wykazuj¹ dzia³anie przeciwzapalne podobne do sterydów (nie s¹ to jednak sterydy!). Wykazuj¹ dzia³anie przeciwreumatyczne i przeciwartretyczne. Saponiny nie wykazuj¹ jednak dzia³añ ubocznych charakterystycznych dla ACTH i kortykosteronu. Przyspieszaj¹ i nasilaj¹ syntezê interferonu (substancji przeciwwirusowych). Kochani, nie czekajcie a¿ choroba siê rozwinie! „Super Lysine +“ wspomo¿e Wasz uk³ad odpornoœciowy, dziêki czemu ¿adne przeziebiênie nie bêdzie ju¿ groŸne! Zapraszamy do Markowej Apteki!

This statement has not been evaluated by the Food and Drug Administration. This product is not intended to diagnose, treat, cure or prevent any disease. Consult the pharmacist before taking this medication.

www.MarkowaApteka.com

JOANNA BADMAJEW, MD, DO 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960 MEDYCYNA RODZINNA ✩ Badania okresowe i prewencyjne ✩ Elektrokardiogram - USG ✩ Badania laboratoryjne na miejscu ✩ Badania ginekologiczne, cytologia ✩ Planowanie rodziny ✩ Szczepienia okresowe ✩ Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ ✩ Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia ✩ LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty ✩ NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.


12

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Mo¿e i ma prawo 17 nagród Grammy, 60 milionów sprzedanych p³yt, Artystka Dekady, Najbardziej Wp³ywowa Politycznie, Tytanka... 32 letniej Beyonce Giselle Knowles nie brakuje osi¹gniêæ i tytu³ów. Australijski entomolog nazwa³ jej imieniem nowo odkryt¹ muchówkê, a Rutgers University oferuje kurs, na którym studenci omawiaj¹ amerykañskie podejœcie do spraw rasy, p³ci i seksualnoœci analizuj¹c jej twórczoœæ i karierê. By³a te¿ nominowana za rolê w filmie, œpiewa³a hymn pañstwowy na inauguracji prezydentury w 2009 roku, ma swoj¹ liniê ciuchów, perfumy, udziela siê charytatywnie, nagrywa nowe albumy. Starczy³oby na o wiele d³u¿sze ¿ycie, ale karierê zaczê³a bardzo wczeœnie. Debiutowa³a jako siedmiolatka, zaœpiewa³a w konkursie Imagine Lennona - i wygra³a. Nie by³o w¹tpliwoœci, ¿e ma talent, ale nikt nie myœla³ o tak wielkiej karierze. Wystêpowa³a regularnie z dziewczynkami w jej wieku na najró¿niejszych imprezach. Mia³a 16 lat, gdy jej tata zdecydowa³, ¿e rzuci pracê i zajmie siê wy³¹cznie zespo³em w miêdzyczasie podroœniêtych dziewczyn i w ten sposób ju¿ dwa lata póŸniej zacz¹³ negocjowaæ kontrakty na nagrania z Columbia Records. Pierwszy singiel Destiny's Child odniós³ sukces. Kolejne albumy go potwierdzi³y. W ok³adki p³yt z tamtych czasów trzeba siê chwilê wpatrywaæ, ¿eby zdecydowaæ, która z czterech panien to przysz³a gwiazda. Beyonce urodzi³a siê w Houston, w Teksasie. Jej Afro-Amerykañski tata pracowa³ w sklepie firmy Xerox, mama by³a wtedy fryzjerk¹, a w ogóle pochodzi z Luizjany, jest kreolk¹, i to po niej Beyonce odziedziczy³a doœæ niesamowit¹, a typow¹ dla tamtych terenów mieszankê krwi wp³ywaj¹c¹ niew¹tpliwie na jej urodê; ma w sobie oprócz afro-amerykañskich tak¿e geny francuskich przodków wymieszane z natywnie amerykañskimi, a w dodatku w 1/16 jest Irlandk¹. Gdy mówi³a o tym, ¿e jest „mieszank¹ ras” bywa³a oskar¿ana o rasizm, a czasem o to, ¿e wypiera siê swojego pochodzenia. Jednak w jej wypadku, to jest po prostu fakt. Ostatnio w wywiadach mówi, ¿e nie s¹dzi, ¿eby ludzi to w ogóle interesowa³o, jej nie interesuje. "Beyonce wybielanie skóry"- jest jednym z najbardziej popularnych wyszukiwañ w Google, tak samo jak pytania sk¹d ona w³aœciwie pochodzi. Obecnie jej tata jest biznesmenem w bran¿y muzycznej, a mama projektantk¹ ubrañ i stylistk¹. Co zreszt¹ wp³ynê³o na ich zgodne wczeœniej i dobrze funkcjonuj¹ce przez trzydzieœci lat ma³¿eñstwo i rozwiedli siê trzy lata temu, gdy okaza³o siê, ¿e pan Knowles mia³ trwaj¹cy pó³tora roku romans z m³od¹ aktork¹. Beyonce utrzymuje kontakty z obydwojgiem, ale mocniej wspiera mamê. Natomiast dla niej œwiat siê zmieni³ gdy pozna³a pewnego nowojorskiego rapera. Obecnie prasa œwiatowa jest zasypana ciekawostkami z ¿ycia tej najbogatszej pary showbiznesu i opisami ich ekstrawaganckich pomys³ów dotycz¹cych córki. Wiadomo na przyk³ad, ¿e tu¿ po urodzeniu Blue Ivy, nazywana ksiê¿niczk¹ hip-hopu, dosta³a w prezencie z³otego konika na biegunach firmy Ginza Tanaka wartego 600.tys.dolarów i wanienkê inkrustowan¹ drogimi kamieniami oraz ma³e, luksusowe wersje równie luksuso-

wych samochodów, którymi mo¿na naprawdê jeŸdziæ. Jej pierwsza ko³yska kosztowa³a 20 tysiêcy. Jej matk¹ chrzestn¹ jest Winfrey Oprah i te¿ obsypuje j¹ prezentami. Na drugie urodziny rodzice wynajêli ca³y park tematyczny, ¿eby urz¹dziæ dla niej przyjêcie i dbaj¹ o jej wizerunek w mediach, jednak nie skusili siê na 14 milionów dolarów, które chciano im zap³aciæ za pierwsze zdjêcia ma³ej, choæ by³a to najwy¿sza w historii oferta tego typu. Pokazali j¹ fanom sami, via media spo³ecznoœciowe. Gorzej z faktami dotycz¹cymi innych wydarzeñ. W czasach, gdy niemal¿e ka¿dy krok celebrytów zostaje natychmiast zauwa¿ony w faktach z ich ¿ycia panuje jakiœ dziwny mêtlik. Przyk³ad pierwszy z brzegu; dziecko, które ponoæ przysz³o na œwiat w czasie, gdy Jay-Z ju¿ by³ z Beyonce. Na ten temat wspó³istniej¹ trzy równoleg³e wersje i ka¿da z nich jest równie dobrze udokumentowana, obros³a w wywiady, zapewnienia œwiadków i wszystko, co trzeba, w³¹cznie z wynikami badañ. W wersji pierwszej, to absolutna bzdura. W drugiej, owszem, prawda, a raper zap³aci³ matce, modelce pochodz¹cej z Trynidadu milion dolarów za to, ¿e bêdzie milcza³a i p³aci nadal. Wersja trzecia; Beyonce o dziecku dowiedzia³a siê, choæ nie od razu, w koñcu zaakceptowa³a i choæ nie uczestniczy w jego ¿yciu, to wie, ¿e jej m¹¿ jeŸdzi na spotkania i pomaga rodzinie matki. Zreszt¹ dok³adnie nawet nie wiadomo, od kiedy s¹ razem. Ukrywali d³ugo fakt, ze s¹ par¹. Prawdopodobnie byli ze sob¹ ju¿ w 2000 roku, albo wtedy siê poznali. Osiem lat póŸniej wziêli dyskretny œlub.

Sama Beyonce jest w jednych wspomnieniach wiecznie kaprysz¹c¹, bardzo Ÿle traktuj¹c¹ wspó³pracowników gwiazd¹, a w innych skoncentrowan¹ na pracy, pragmatyczn¹ i uprzejm¹ kobiet¹. Wspomina j¹ dobrze nawet by³a asystentka. To prawo serii dzia³a te¿ w drug¹ stronê; kiedy ukazuje siê artyku³ o Beyonce, która idzie do szpitala, ¿eby spe³niæ marzenie umieraj¹cej na raka dziewczynki, natychmiast ukazuje siê równie wzruszaj¹ca historia o jej w³asnym, kilkuletnim, przyrodnim bracie, który wraz ze swoj¹ mam¹ zamieszka³ w przyczepie i jakie to szczêœcie mimo wszystko, bo móg³ trafiæ do schroniska dla bezdomnych. Ona twierdzi, ¿e nie, ale wiele osób jest przekonanych, ¿e jednak coœ robi ze swoim cia³em i twarz¹. Beyonce sprzed, powiedzmy 15 lat, jest zwyczajnie ³adn¹ dziewczyn¹, z kêdzierzawymi w³osami spiêtymi w niedba³y koczek. Na ok³adce magazynu Out z 22 kwietnia tego roku, któremu udzieli³a wywiadu na temat tego, ¿e ci¹gle istnieje w spo³eczeñstwie podwójny standard dotycz¹cy kobiecych i mêskich potrzeb i zachowañ zwi¹zanych z seksem, jest zrobiona na Marilyn Monroe. Kobieta na ok³adce Time ma proste, blond w³osy, per³ow¹ skórê nieokreœlonego koloru, trójk¹tn¹ twarz i mocno zarysowane ³uki brwi. Trochê jak kosmitka, trochê jak stworzona komputerowo postaæ z filmu. Nie zmieni³a wygl¹du od razu, jej metamorfoza przebiega³a etapami. W œwiecie, który pêdzi, za kilka lat nikt ju¿ nie bêdzie pamiêta³, jak wygl¹da³a w zamierzch³ych czasach.

Kilka lat temu Jay-Z i ona uzyskali wspólnie tytu³ "najbardziej wp³ywowej pary". W tym roku Magazyn Time w swoim rankingu stu najbardziej wp³ywowych ludzi œwiata wyró¿ni³ j¹ indywidualnie. Dosta³a tytu³ Tytana roku 2014 i warto siê przyjrzeæ uzasadnieniu, a mowa w nim o tym, ¿e piosenkarka w swoim wydanym w grudniu zesz³ego roku albumie i w rozpowszechnianych przy pomocy mediów spo³ecznych filmach zawar³a bardzo mocne przes³anie i zarówno na scenie, jak i w ¿yciu prywatnym g³oœno i wyraŸnie nak³ania i przekonuje, ¿e kobiety mog¹ byæ niezale¿ne, silne i mog¹ i potrafi¹ byæ liderkami, mog¹ spe³niaæ swoje w³asne ambicje i wybieraæ w³asne drogi i role, nie tylko te, które s¹ wygodne dla reszty ludzkoœci. "To dziewczyny rz¹dz¹ œwiatem"- œpiewa i wplata w piosenkê cytat z wypowiedzi m³odej, nigeryjskiej pisarki Chimamanda Ngozi Adichie: " Mówimy dziewczynkom; mo¿esz byæ ambitna, ale nie za bardzo". Jednak w wywiadach Beyonce od¿egnuje siê od bycia feministk¹ i mówi, ¿e do niej to mocne s³owo nie pasuje, bo ona kocha mê¿a, skoczy za nim w ogieñ i uwielbia siê malowaæ, natomiast na pewno wierzy w równouprawnienie. Jest wiêc "wspó³czesn¹ feministk¹", co w jej pojêciu znaczy tak¿e, ¿e ma prawo wyra¿aæ siebie i swój seksualizm w ka¿dy odpowiadaj¹cy jej sposób, bez nara¿ania siê na krytykê. Nie od dziœ te¿ wiadomo, ¿e piosenkarka codziennie powtarza córce magiczne zdanie: "Pamiêtaj, ¿e mo¿esz i masz prawo zostaæ prezydentem USA".

Aneta Radziejowska


13

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Spieszmy siê - warto zarejestrowaæ siê przed wakacjami

Bezp³atna nauka angielskiego na wszystkich stopniach zaawansowania, kursy przygotowuj¹ce do matury amerykañskiej oraz ró¿nego typu kursy komputerowe na wszystkich szczeblach zaawansowania. Niektóre oœrodki prowadz¹ równie¿ kursy przygotowuj¹ce do zawodu pielêgniarskiego. Zajêcia odbywaj¹ siê w bardzo dogodnych godzinach rano, po po³udniu, wieczorami oraz w soboty. Mo¿na zmieniaæ pory zajêæ w zale¿noœci od indywidualnych potrzeb. Mo¿na te¿ przerwaæ zajêcia, jeœli praca lub sytuacja rodzinna tego wymaga i powróciæ do nauki w póŸniejszym czasie.

Gdzie w Nowym Jorku mo¿na uczyæ siê jêzyka angielskiego za darmo? Warto wiedzieæ, ¿e Wydzia³ Oœwiaty w Nowym Jorku oferuje mo¿liwoœci darmowej nauki jêzyka angielskiego praktycznie we wszystkich dzielnicach. Kursy dla doros³ych odbywaj¹ siê na ró¿nych poziomach i o ró¿nych porach w budynkach szkó³ dziennych, lokalnych organizacjach oraz w centrach specjalizuj¹cych siê w dokszta³caniu doros³ych. Takie centra kszta³cenia dla doros³ych s¹ najkorzystniejsze, poniewa¿ oferuj¹ kursy angielskiego

Które centrum kszta³cenia dla doros³ych ma najlepsz¹ lokalizacjê dla naszej grupy etnicznej? Wydaje mi siê, ¿e optymaln¹ lokalizacjê ma Queens Adult Learning Center na Long Island City. Jest bardzo blisko Greenpointu, sk¹d mo¿na ³atwo dojechaæ G do ostatniej stacji na Court Square lub autobusem B62 do przedostatniego przystanku. Dla Polaków mieszkaj¹cych na Queensie te¿ jest dobry dojazd liniami metra 7, M, E, F do Court Square lub Queensboro Plaza. Queens Adult Learning Center jest obecnie najnowoczeœniejszym oœrodkiem tego typu w Nowym Jorku i ma bardzo wysokie notowania w stanowym Wydziale Oœwiaty. Wszyscy wyk³adaj¹cy tu nauczyciele posiadaj¹ stanowe licencje. By zdobyæ licencjê, trzeba spe³niæ bardzo wysokie wymagania. Nale¿y mieæ wy¿sze studia magisterskie i zdaæ

trzy stanowe egzaminy z danej specjalizacji. Kiedy i jak mo¿na siê zapisaæ na kursy? Praktycznie mo¿na tego dokonaæ codziennie rano, po po³udniu lub wieczorem. Jedynym wymogiem jest ukoñczone 21 lat. Rejestracja sk³ada siê z wype³nienia prostej aplikacji i krótkiego, ustnego testu, który umo¿liwia zakwalifikowanie siê na odpowiedni stopieñ poziom nauki. Obecnie jest bardzo dobry moment na zapisy, poniewa¿ studenci, którzy s¹ ju¿ w systemie, maj¹ pierszeñstwo dostania siê do szko³y letniej lub na se-

mest jesienny we wrzeœniu. Osobiœcie asystujê przy rejestracji w poniedzia³ki i œrody o godz. 2: 30 po po³udniu oraz udzielam informacji telefonicznie. Zainteresowanych serdecznie zapraszam! Jolanta Olechowski Nauczycielka jêzyka angielskiego, licencjonowana przez stanowy Wydzia³ Oœwiaty Queens Adult Learning Center 27-34 Jackson Avenue Long Island City, N. Y. 11101 Tel: 718-361-9480

Business Consulting Corp.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

✓ Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), ✓ Pe³n¹ ksiêgowoœæ ✓ Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508

www.KurierPlus.com

Matematyczne Kangury w Kurierze cz. 5 Zachêcam wszystkich do wysy³ania odpowiedzi na pytania. Do zabawy mo¿na siê jeszcze w³¹czyæ. Wystarczy na internecie znaleŸæ ostatnie 4 wydania Kuriera Plus i rozwi¹zaæ zadania. Zachêt¹ niech bêdzie nie tylko chêæ sprawdzenia swoich umiejêtnoœci logicznego myœlenia, ale tak¿e atrakcyjne nagrody, które s¹ do wygrania. Klasy 1-2 1. Tata Tomka jest starszy od jego mamy o 4 lata. Obecnie tata ma 37 lat. Ile lat mia³a mama 10 lat temu? (4pkt) 2. Turysta w ci¹gu dwóch dni przeszed³ 33 kilometry. Drugiego dnia przeszed³ trasê trzy razy d³u¿sz¹ ni¿ w pierwszym dniu i jeszcze 5 kilometrów. Ile mia³a trasa przebyta przez tutystê drugiego dnia?(5pkt) Klasy 3-4 1. Trzy wiewiórki Hela, Mela i Tola znalaz³y ³¹cznie 7 orzechów. Ka¿da z nich znalaz³a inn¹ liczbê orzechów, przy czym ka¿da z nich znalaz³a co najmniej jeden. Hela znalaz³a najmniej, a Mela najwiêcej. Ile orzechów znalaz³a Tola?(4pkt) 2. Pani Florentyna codzienie sprzedaje na targu jajka. W srodê sprzeda³a 60 jajek, a w czwartek 96 i zauwa¿y³a, ¿e w tym tygodniu ka¿dego dnia liczba sprzedanych jajek by³a rów-

na sumie liczb sprzedanych jajek w dwóch dniach poprzednich, Ile jajek sprzeda³a pani Florentyna w poniedzia³ek?(5pkt) Klasy 5-6 1. Adam, Bartek, Cezary i Daniel zajêli w turnieju szachowym pierwsze cztery miejsca. Suma numerów miejsc Adama, Bartka i Daniela jest równa 6 i suma numerów miejsc Bartka i Cezarego jest równa 6. Wiadomo te¿, ¿e Bartek wyprzedzi³ w tej klasyfikacji Adama. Który z ch³opców zaj¹³ pierwsze miejsce? (4pkt) 2. W krainie Smieszne stopy ka¿dy mieszkaniec ma lew¹ stopê o jeden lub dwa numery d³u¿sz¹ ni¿ praw¹ stopê. Mimo to buty sprzedawane s¹ w parach i buty w parze s¹ tego samego rozmiaru. Chc¹c sobie z tym problemem poradziæ, grupa przyjació³ zdecydowa³a siê razem dokonaæ zakupu dla ka¿dego z nich. Po tym, jak wszyscy za³o¿yli pasuj¹ce na nich obuwie, pozosta³y dwa buty: jeden w rozmiarze 36 i jeden w rozmiarze 45. Jaka jest najmniejsz¹ liczba osób, dla której opisana sytuacja jest mo¿liwa? (5pkt) Klasy 7-8 1. W ka¿de pole tablicy w wymiarach 10x19 wpisujemy 0 lub 1. Wyznaczamy sumy liczb stoj¹cych w ka¿dym wierszu i w ka¿dej kolumnie. Jaka jest najwiêksza mo¿liwa liczba ró¿nych

sum, które mo¿na w ten sposób otrzymaæ? (4pkt) 2. Wyspê zanieszkuj¹ prawdomówni i k³amcy. Prawdomówni zawsze mówi¹ prawdê, a k³amcy zawsze k³ami¹. 25 mieszkañców tej wyspy ustawi³o siê w kolejkê. Ka¿da osoba z kolejki, z wyj¹tkiem pierwszej, powiedzia³a: Osoba stoj¹ca bezpoœrednio przede mn¹ to k³amca, natomiast osoba stoj¹ca jako pierwsza w kolejce powiedzia³a: Wszyscy stoj¹cy za mn¹ w kolejce to k³amcy. Ilu k³amców sta³o w tej kolejce? (5 pkt) Klasy 9-10 1. Na kartce napisano w jednej lini kilka ró¿nach liczb ca³kowitych dodatnich nie wiêkszych ni¿ 10. Ogl¹daj¹c tê kartkê, Mirek stwierdzi³ ze zdumieniem, ¿e w ka¿dej parze s¹siednich liczb jedna z nich dzieli drug¹. Ile co najwy¿ej liczb mog³o byæ napisanych na tej kartce? (4pkt) A) 6; B) 7; C) 8; D) 9; E) 10 2. Na p³aszczyŸnie wprowadzono uk³ad wspó³rzêdnych. W pocz¹tku uk³adu wspó³rzêdnych siedzi kangur, który mo¿e wykonaæ tylko skoki d³ugoœci 1, przy czym ka¿dy skok jest równoleg³y do którejœ z osi uk³adu. Ile jest punktów p³aszczyzny, w których mo¿e znaleŸæ siê kangur po wykonaniu dziesiêciu skoków? (5pkt) A) 121; B) 100; C) 400; D) 441; E)

Inna liczba Klasy 11-12 1. Ambro¿y i Bonifacy biegaj¹ wokó³ stadionu, ka¿dy ze sta³¹ prêdkoœci¹. Ambro¿y, który biegnie szybciej ni¿ Bonifacy, okr¹¿a stadion w czasie 3 minut. Obaj wystartowali jednoczeœnie, z tego samego punktu i w tym samym kierunku. Po up³ywie 8 minut Ambro¿y po raz pierwszy zdublowa³ Bonifacego. W jakim czasie Bonifacy pokonuje jedno okr¹¿enie? (4pkt) 2. W konkursie matematycznym uczestniczy³o 55 uczniów. Jurorzy sprawdzaj¹cy zadania stawiali przy ka¿dym poprawnie rozwi¹zanym zadaniu znak „+”, przy ka¿dym niepoprawnie rozwi¹zanym zadaniu znak „–„, a znak „0”, gdy uczestnik zadanie pomin¹³. Po zakoñczeniu konkursu okaza³o siê, ¿e ka¿de dwie prace ró¿ni¹ siê liczb¹ znaków „+” lub liczb¹ znaków „-„. Jaka jest najmniejsza liczba zadañ, przy której jest to mo¿liwe?(5pkt) A) 6; B) 9; C) 10; D) 11; E) 12 W e-mailu proszê podaæ imiê i nazwisko oraz numer Kangura (dzisiejszy to numer 5). Odpowiedzi prosze wys³aæ na adres kobomusic@ verizon. net Powodzenia!

Bo¿ena Konkiel


14

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Schorzenia nerwów, zaburzenia autonomiczne i somatyczne Wielu pacjentów zmaga siê przez d³ugie lata z chorobami, które dotycz¹ nerwów, miêœni czy uk³adu ruchu (koœci, stawów, miêœni). Te najczêœciej wystêpuj¹ce mo¿emy podzieliæ na trzy grupy: a) Schorzenia nerwów obwodowych, zaburzenia odczuwane jako drêtwienia, dr¿enia koñczyn czy zaburzenia czucia. b) Zaburzenia autonomicznego uk³adu nerwowego, czyli tej czêœci naszego uk³adu nerwowego, która odpowiedzialna jest za kontrolê podstawowych czynnoœci naszego organizmu, takich jak: czynnoœæ serca, ciœnienie, regulacja przewodu pokarmowego, kontrola oddawania moczu, pocenia siê oraz wiele, wiele innych. Dodatkowo, mo¿na do tej grupy równie¿ zaliczyæ zaburzenia pracy miêœni. Zaburzenia te mog¹ byæ równie¿ objawem takich chorób jak choroba Parkinsona, alkoholizm czy cukrzyca. c) Dodatkowo, zaburzenia somatyczne, które dotycz¹ koœci, stawów, miêœni oraz powi¹zanych z nimi têtnic, ¿y³, czy nerwów (krótko mówi¹c, struktur od¿ywiaj¹cych i unerwiaj¹cych uk³ad ruchu). Nasza przychodnia specjalizuje siê w diagnozowaniu oraz leczeniu tych przypad³oœci. Jeœli cierpisz na jakiekolwiek schorzenie, które dotyczy uk³adów nerwowego oraz ruchu, jeœli zauwa¿y³eœ jakiekolwiek niepokoj¹ce objawy: d³ugo utrzymuj¹ce siê bóle, problemy z poruszaniem, zaburzenia czucia oraz wiele innych, koniecznie skontaktuj siê z nami w celu uzyskania porady i natychmiastowej pomocy. Nasz przeszkolony personel jest w stanie zdiagnozowaæ oraz leczyæ wiele scho-

rzeñ dziêki doskona³ym badaniom, które oferujemy. S¹ to miêdzy innymi: Somatosensoryczne potencja³y wywo³ane (SSEP) to badanie pokazuj¹ce, na ile sprawnie sygna³y elektryczne przenosz¹ siê z cia³a do mózgu. Sygna³y pokazuj¹, czy nerwy ³¹cz¹ce siê z rdzeniem krêgowym s¹ zdolne do wysy³ania i otrzymywania informacji takich jak: odczuwanie bólu, temperatury i dotyku. Badanie metod¹ SSEP wskazuje, czy istnieje ucisk rdzenia krêgowego lub nerwów. Pomaga w ustaleniu, w jakim stopniu nerw uleg³ uszkodzeniu. Dziêki tej metodzie mo¿emy np. zdiagnozowaæ tzw. „wypadniêcie dysku”. Ultrasonografia przezczaszkowa metod¹ dopplerowsk¹ umo¿liwia ocenê naczyñ wystêpuj¹cych w mózgu, które go od¿ywiaj¹. Dziêki temu lekarz mo¿e dostrzec zwê¿enia i niedro¿noœci têtnic i ¿y³. Dodatkowo, ocenia odcinki têtnic szyjnych i krêgowych (krêgowe têtnice od¿ywiaj¹ krêgos³up). Dziêki temu mo¿emy oceniæ, czy nie ma zaburzeñ w przep³ywie krwi w obrêbie mózgu, czy nie istniej¹ zmiany mia¿d¿ycowe, patologiczne poszerzenia naczyñ, bêd¹ce przyczyn¹ wielu chorób oraz czy nie ma ucisku na któryœ z odcinków tych naczyñ, co mo¿e byæ bardzo niebezpieczne. ANSAR test jest to bezbolesny test, który pomaga okresliæ, jak dobrze pracuje nasz autonomiczny uk³ad nerwowy (ta czêœæ reguluj¹ca ciœnienie, serce, jelita, pocenie siê). Test ten jest doskona³ym sposobem na okreœlenie ryzyka wyst¹pienia takich powik³añ cukrzycy jak neuropatia (drêtwienie nóg, zaburzenia czucia) oraz pomaga kontrolowaæ stan zdrowia

u Osteopatia. pacjenta po zawale serca. Warto wspomnieæ, ¿e w naszej przychodni istnieje równie¿ mo¿liwoœæ konsultacji ze specjalistami tzw. medycyny osteopatycznej. Medycyna osteopatyczna traktuje cia³o ludzkie jako ca³oœæ, nie ograniczaj¹c siê jedynie do badania wybranych czêœci cia³a. Badanie osteopatyczne ma na celu odnalezienie podstawowej przyczyny choroby, która czêsto jest odleg³a w czasie i pozornie wydaje siê nie mieæ bezpoœredniego wp³ywu na bie¿¹ce dolegliwoœci. Mog¹ byæ to konsekwencje wczeœniej przebytych urazów, operacji, chorób infekcyjnych, ale te¿ nieprawid³owej higieny ¿ycia i pracy czy stresu. To, co czyni medycynê osteopatyczn¹ tak skuteczn¹ i bezpieczn¹, to miêdzy innymi bardzo wnikliwe badania pacjenta, które s¹ podstawowym dzia³aniem przed podjêciem leczenia. Osteopatia zajmuje siê koœæmi, stawami, miêœniami oraz wiêzad³ami. Osteopaci uwa¿aj¹, ¿e przyczyn¹ wielu chorób s¹ k³opoty wynikaj¹ce z wadliwej budowy organizmu. W celu zlikwidowania tych dolegliwoœci i zmniejszenia napiêcia miêœni terapeuci stosuj¹ ³agodne manipulacje koœci.

Osteopatia opiera siê na tym, ¿e koœci cz³owieka s¹ ruchome, a ich ruch opiera siê na rytmie oddychania ¿yciowego (rytm: wdech – wydech). Osteopaci czuj¹ te ruchy koœci (których normalni ludzie nie zauwa¿aj¹) i dlatego manipulacja koœæmi jest bardzo delikatna, wrêcz niezauwa¿alna. Osteopatia w przeciwieñstwie do medycyny klasycznej nie korzysta z leków. Nie jest ona jednak dla medycyny klasycznej konkurencj¹, a wrêcz przeciwnie – stanowi doskona³e uzupe³nienie. Pamiêtaj, ¿e zawsze jest lepiej zapobiegaæ ni¿ leczyæ, dlatego zajrzyj do naszej przychodni oraz zobacz, jak wiele mamy opcji, które umo¿lwiaj¹ zapobieganie chorobom i ich kontrolê. Wspó³pracujemy z jednymi z najlepszych szpitali w Nowym Jorku, dziêki czemu, w razie jakichkolwiek w¹tpliwoœci, mo¿emy skierowaæ Pañstwa oraz pomóc w uzyskaniu konsultacji z najbardziej doœwiadczonymi specjalistami w okrêgu. Warto równie¿ zauwa¿yæ, ¿e akcpetujemy MEDICARE oraz wiêkszoœæ g³ównych ubezpieczeñ. Zapraszamy serdecznie!

PR

Centrum Medyczno - Rehabilitacyjne 157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222

tel. 718-349-1200 LEKARZ OGÓLNY

P Szczegó³owy wywiad lekarski P Dermatologia P Alergie P Rozpoznanie i leczenie astmy P Zabiegi chirurgiczne P Reumatyczne bóle stawów P Blokada nerwobólów P Fizykoterapia DIAGNOSTYKA

P Wszystkie rodzaje fal dŸwiêkowych P Test wydolnoœci p³uc P Test kontroli równowagi P Zapobieganie utracie równowagi PROFILAKTYKA

P Kroplówki wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy P Inhalacje P Zastrzyki domiêœniowe i do¿ylne Akceptujemy Medicare oraz wiêkszoœæ ubezpieczeñ zdrowotnych. Dogodny czas urzêdowania oraz d³ugie godziny przyjêæ. Zapewniamy transport dla pacjentów z Medicaid.

CENTRUM ZDROWIA SERCA Oferujemy pe³n¹ diagnostykê i terapeutyczne us³ugi w zakresie medycyny sercowej i naczyniowej. Nasi lekarze s¹ licencjonowanymi specjalistami w leczeniu chorób sercowo-naczyniowych i w zabiegach kardiologicznych.

P Konsultacja i diagnoza kardiologiczna i naczyniowa P Ocena ryzyka oraz zapobieganie chorobom serca P Diagnoza i leczenie choroby têtnic obwodowych P Diagnoza i leczenie wysokiego cholesterolu P Przedoperacyjna ocena ryzyka choroby sercowo-naczyniowej P Diagnoza i leczenie uszkodzeñ serca P Ekranizacja têtniaka aorty brzusznej dla pacjentów z podwy¿szonym ryzykiem P Farmaceutologiczny test warunków skrajnych – æwiczenia wydolnoœciowe P Tomografia komputerowa serca i wgl¹d w zwapnienie serca. Nasi lekarze wspó³pracuj¹ z NY Methodist Hospital oraz SUNY Downstate Medical Center.

MEDICAL & REHABILITATION CENTER Rejestracja pod nr tel. 718-349-1200 MÓWIMY PO POLSKU


15

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

GRUBE

RYBY

i

PLOTKI

Aneta Radziejowska

u Selena Gomez.

u George Clooney. # To ju¿ pewne. George Clooney znany z niechêci do sta³ych zwi¹zków, w³aœnie siê zarêczy³. Bardzo tradycyjnie, przy kolacji w ekskluzywnej restauracji, z ¿yczeniami od personelu i z pierœcionkiem zwieñczonym olbrzymim brylantem. W Londynie; bo tam mieszka i broni praw cz³owieka jego wybranka, kruczow³osa prawniczka Amal Alamudin. Trudn¹ do uwierzenia wiadomoœæ potwierdzili jego rodzice i jej kancelaria. # Za to, ¿eby zachowaæ równowagê w przyrodzie, najbardziej po¿¹dany kawaler œwiata, czyli ksi¹¿ê Harry rozsta³ siê ze swoj¹ prawie narzeczon¹ i to tu¿ po tym jak zaczêli oficjalnie bywaæ i to nawet w Pa³acu i na imprezie charytatywnej. Cressida Bonas ma 25 lat, jak twierdz¹ jej znajomi chce siê skoncentrowaæ na swojej karierze, studiuje taniec, a jej ulubione stroje zazwyczaj sk³adaj¹ siê ze zbyt obszernych, powyci¹ganych swetrów i sportowych butów, w czym zreszt¹ wygl¹da œwietnie, a w dodatku jest, jak oœwiadczy³ Harry; „Najbardziej niezale¿n¹ osob¹ jak¹ znam”. Maj¹ siê nadal przyjaŸniæ.

u Ksi¹¿ê Harry.

u Amal Alamudin. # Natomiast Dean McDermott, niegdyœ aktor, wyg³upia siê nadal. Winni za wszystko, co sam zrobi³, s¹ wszyscy dooko³a, a przede wszystkim: jego osobista ¿ona, bo nie zawsze by³a na jego wezwanie, alkohol, prochy, kokaina oraz napastuj¹ce go w podró¿ach s³u¿bowych kobiety, bo dostêpne. Sprzysi¹g³ siê przeciwko niemu nawet jego w³asny mózg (!)- namawiaj¹c do wyczynów niezgodnych z jego systemem wartoœci, po których biedny Dean mia³ wyrzuty sumienia, ale có¿ z tego, przy nastêpnej okazji, ten wredny organ znów go wci¹ga³ w zasadzkê. No i w koñcu najwa¿niejsze; robi³ wszystko, co robi³, bo by³ pewien, ¿e Tori siê nigdy nie dowie o jego nie maj¹cych przecie¿ znaczenia zdradach i innych przyjemnoœciach, a ¿e siê dowiedzia³a, to te¿ nie jego wina. Dla wszystkich ciekawych; ten pan ma 47 lat i jest ojcem piêciorga dzieci i najwyraŸniej zapomnia³, ¿e móg³ wszystko zwaliæ na swoje kanadyjskie pochodzenie, zamiast siê rozdrabniaæ. # Wybrano 50 najlepszych restauracji œwiata. Siedem z nich znajduje siê w

u Dean McDermott.

USA. Najlepsza spoœród amerykañskich, nowojorska restauracja Eleven Madison Park - jest na czwartym miejscu. Serwuje siê tam dania z repertuaru kuchni amerykañskiej, ze œwie¿ych produktów, z farm po³o¿onych jak najbli¿ej, ¿eby produkty nie ucierpia³y w transporcie. Œrednia cena posi³ku 250 dolarów. Nowojorska Le Bernardin z West 51 Street zajê³a miejsce 21 - u nich specjalnoœci¹ s¹ ryby i owoce morza, a Per Se jest na 30 miejscu, co pewnie nie zadowala ani w³aœciciela ani personelu. Restauracja ta, znana ze specjalnie zdobionych, konstruowanych z ró¿nych kolorów i kontrastowych smaków dañ, z roku na rok spada coraz ni¿ej w tym rankingu. W zesz³ym roku by³a 11. Opisana i sfilmowana wielokrotnie choæby w „Psycho” i w „Sex at The City”, przyci¹ga wielu turystów, ale trzeba powiedzieæ, ¿e trudno siê tam najeœæ w tradycyjnym rozumieniu tego s³owa, a tu akurat wraca do ³ask konsumentów. Pierwsze miejsce na œwiecie zdoby³aznowu! - restauracja Noma z Kopenhagi. Ich popisowe dania - stara kuchnia duñska - sk³adaj¹ siê z suszonych na s³oñcu ryb, œwie¿ych œlimaków, w¹troby dorsza i mchu.

# Selena Gomez zwolni³a swoj¹ mamê i ojczyma. W jednym z wywiadów prawie 22. letnia piosenkarka oœwiadczy³a, ¿e po prostu "wyros³a z nich". Przez wiele lat zajmowali siê jej wizerunkiem i promowaniem jej talentu oraz starali siê j¹ trzymaæ jak najdalej od Justina Biebera, o co czêsto siê z córk¹ spierali. Mama by³a zwolnieniem wiêcej ni¿ zaskoczona i czeka³a w napiêciu, kto j¹ zast¹pi. Selena podkupi³a specjalistê od wizerunku, który wykreowa³ piosenkarkê Katy Perry. # Janice Skelly, niedowidz¹ca i maj¹ca k³opoty ze s³uchem 88.latka z Florydy uczci³a swoje urodziny skokiem ze spadochronu z wysokoœci 18.tysiêcy stóp. Nie ukrywa³a, ¿e pierwszy moment nie by³ najprzyjemniejszym doznaniem jej ¿ycia. Jednak póŸniej by³o ju¿ tylko lepiej i lepiej."Skok i swobodne spadanie to wielka niespodzianka, ale gdy ju¿ siê szybuje, to jest to wspania³e uczucie"stwierdzi³a jubilatka i oœwiadczy³a, ¿e dok³adnie tak samo i z tym samym instruktorem zamierza obchodziæ swoje 90.lecie. Rekord w kategorii wieku pobi³ w 2011 roku Fred Mack z Newton Square, NJ. Uczci³ skokiem z wysokoœci 13.tysiêcy stóp swoje setne urodziny. # ¯eby wejœæ pierwszego dnia do pierwszej w USA Cat Cafe przy 168 Bovery na Manhattanie, trzeba by³o odstaæ w kolejce oko³o dwóch godzin, co zawsze dobrze robi. Kawiarnia sk³ada siê dwóch du¿ych pomieszczeñ, w pierwszym serwuje siê kawê i s³odkoœci a w drugim kanapy, poduchy, siedziska i... koty. Mo¿na siê tylko patrzeæ, mo¿na wchodziæ w kontakt organoleptyczny. Koty - w iloœci 16 - s¹ zatrudnione czasowo i wybrano do zabawiania klientów te z talentami aktorskimi, wiêc jest na co popatrzeæ. Jednak w odwrotnoœci do Japonii, gdzie kawiarnie z kotami od wielu lat ciesz¹ siê du¿ym powodzeniem, ta przy Bovery to eksperyment. Organizatorzy wstrzymuj¹ siê z decyzj¹ i nie wiedz¹ jeszcze, czy lokal bêdzie d³ugo trwa³ w tej postaci. Trzeba przetestowaæ reakcje dbaj¹cych o higienê. Ale obroñcy praw zwierz¹t te¿ chyba siê wypowiedz¹. Na razie wypowiedzieli siê klienci. Jak zawsze i na ca³ym œwiecie, ka¿dy patrz¹cy na to samo widzi co innego; cudownie brykaj¹ce przytulaski, albo przestraszone ha³asem biedactwa. ❍


16

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Pi¹tek w kinie

Krzysztof K³opotowski

Polka w opa³ach

Opowieœæ o anielskiej Polce, która zosta³a wci¹gniêta w prostytucjê przez ¿ydowskiego alfonsa jest klasycznym melodramatem historycznym. Akcja filmu „The Immigrant“ rozgrywa siê w latach 1920-tych, kiedy Ewa Cybulski imigruje do Ameryki ze sw¹ chor¹ na gruŸlicê siostr¹. Oficerowie imigracyjni zatrzymuj¹ siostrê na Ellis Island. Natomiast Ewa wpada w oko Brunowi Weiss, który udaj¹c dzia³acza organizacji pomocy imigrantom zabiera j¹ do swego domu. A tu kwateruj¹ panienki z tancbudy i œmielszych rozrywek. Bruno ³agodnie przekonuje nasz¹ rodaczkê do kupczenia swoim cia³em dla pieniêdzy

na ³apówkê, ¿eby wydobyæ siostrê z kwarantanny. Jednak zakochuje siê w Ewie, bo to nie by³ z³y do cna cz³owiek. Zakochuje siê w niej tak¿e jego kuzyn Orlando, magik z cyrku. Tragedia gotowa. W roli Ewy wystêpuje Marion Cotillard, s³awna z kreacji Edith Piaff kilka lat temu. Tym razem gra polsk¹ pielêgniarkê, która mówi biegle po angielsku bo pracowa³a w kraju dla dyplomaty Jego Królewskiej Moœci. Nie jest to wiêc postaæ ani typowa dla polskiej imigracji ani prawdopodobna. Trudno sobie wyobraziæ, aby dyplomata uczy³ j¹ jêzyka o ile nie by³ to powa¿ny romans. A jeœli jednak mia³a takie kwalifikacje i koneksje,

NA SPRZEDA¯

Dwupoziomowe mieszkanie z ogródkiem na Eckford St – $850,000

DO WYNAJÊCIA

– 3-pokojowe odnowione mieszkanie na Maspeth – $1,700. Ogrzewanie wliczone w czynsz. – 1-sypialniowe mieszkanie w nowym budownictwie (Greenpoint) – $2,450 – 3-sypialniowe mieszkanie z 2 ³azienkami w nowym budownictwie na Huron St – $4,200 Tax abatement, niskie common charges, wysoka jakoœæ wykoñczeñ.

Belvedere Bridge Enterprises _ Sprzedajemy i wynajmujemy nieruchomoœci _ Kupujemy nieruchomoœci za najwy¿sze ceny _ Registered Mortgage Broker* – Pomagamy w uzyskaniu po¿yczek hipotecznych _ Firma Budowlano-Deweloperska – Mieszkania w³asnoœciowe w nowym budownictwie Real Estate • Property Management • Mortgages • Construction & Development

610 Manhattan Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 349-9700 Fax (718) 349-1788

60-43 Maspeth Ave, Maspeth, NY 11378 Tel. (718) 416-1111 Fax (718) 416-4068

OdwiedŸ nasz¹ stronê lub zadzwoñ po listê dostêpnych mieszkañ

www.BelvedereCondos.com *Mortgage Broker arranges mortgage loans with third party providers

po co rzuca³a siê na emigracjê – i to jeszcze z ciê¿ko chor¹ siostr¹? Marion Cotillard w tej roli nie boi siê mówiæ równie¿ po polsku, z niez³ym skutkiem. Wszak¿e tworzy postaæ biern¹, nieinteligentn¹; zdobywa siê na dzia³anie tylko w chwilach zagro¿enia. I choæ fabu³a zosta³a opowiedziana z jej punktu widzenia, to Wasz recenzent bardziej przej¹³ siê postaci¹ Bruno (Joaquin Phoenix), bo jest ciekawszy. Przebieg³y i manipulatorski, ale i opiekuñczy, czu³y a zdradziecki. Widzimy go w scenach serdecznoœci i gniewu, kiedy wrzeszczy na Ewê. Jego nêdzne zajêcie by³o doœæ typowe dla czêœci imigracji ¿ydowskiej. Zdesperowani walcz¹c o prze¿ycie chwytali siê ró¿nych prac. Wiêkszoœæ posz³a do handlu i krawiectwa. Na Broadway’u w fashion district jest nawet spi¿owy pomnik ¿ydowskego krawca, który stworzy³ tutaj przemys³ odzie¿owy. Ale wielu prowadzi³o speluny, kinematografy i domy publiczne. Ci, którzy przyjechali wczeœniej ¿yli z tych, którzy przyjechali póŸniej. Re¿yser i wspó³autor scenariusza James Gray mówi, ¿e jest to dla niego film osobisty, bo sam pochodzi z imigracji rosyjskich ¯ydów. Mo¿e st¹d wziê³a siê nuta wspó³czucia dla Bruna i raczej na si³ê przypisany mu wstrz¹s sumienia. W¹tpiê aby by³o to typowe w tych okolicznoœciach, ale Joaquin Phoenix nada³ postaci wiarygodnoœæ.

Niestety, re¿yser nie jest dobrym psychologiem. Jest tu scena, kiedy ¿ydowski przedsiêbiorca prosi Bruno o dziewczynê dla swego 17-letniego syna, „bo jest za ma³o mêski”. Ewa, jeszcze nie prostytutka z doœwiadczeniem, ma siê nim zaj¹æ. Lecz tego nie widaæ! Oboje nieœmiali, musieli jakoœ siebie znaleŸæ. Jak¹¿ pere³kê zrobi³by z tego Federico Fellini albo Milos Forman! A tu nic z tych rzeczy. Jak siê zdaje, Graya bardziej interesuje odtworzenie klimatu epoki. Mocn¹ stron¹ filmu jest scenografia i piêkne zdjêcia o barwach z³amanych br¹zem sepii, ze starych fotografii. I chyba dlatego film trafi³ do g³ównego konkursu na festiwalu w Cannes, czyli zosta³ uznany przez bardzo wymagaj¹ce jury selekcyjne za jeden z kilkunastu najciekawszych filmów œwiata 2013 roku. Wszak¿e Waszego recenzenta ten melodramat zmêczy³ i znudzi³, chocia¿, przyznajê, mo¿e wzruszaæ. W filmie wytêpuje Dagmara Domiñczyk w roli „Belvy” kole¿anki Ewy. Prywatna historia Dagmary Domiñczyk jest bardziej krzepi¹ca. Ojciec, dzia³acz Solidarnoœci po wyjœciu z internowania wyemigrowa³ w 1983 r. do Nowego Jorku, gdy Dagmara mia³a siedem lat. Zaczê³a naukê w szkole nie znaj¹c angielskiego a ukoñczy³a z dobrym stypendium. Jako studentka debiutowa³a na scenie, a potem trafi³a na Broadway. Zebra³a dobre recenzje za rolê w filmie „Hrabia Monte Christo”. Prywatnie jest ¿on¹ Patricka Wilsona, którego namówi³a do wziêcia roli w filmie o p³k. Ryszardzie Kukliñskim „Jack Strong” W³adys³awa Pasikowskiego, gdzie razem pojawili siê na ekranie. Ma ¿yciorys jak w kinie, a wiele jest przed ni¹. Tak spe³nia siê „American dream”. ❍


KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Nowojorskie sylwetki

17

Halina Jensen

Dziwne koleje losu Znakomita wiêkszoœæ w³aœcicieli posiad³oœci ziemskich w dolinie Hudsonu zachowywa³a siê lojalnie wobec kolonialnej w³adzy. Nie popierali oni amerykañskiej rewolucji w obawie o swoje latyfundia, niejednokrotnie przyznawane im z nadania Korony. Do nielicznych wyj¹tków nale¿a³ tu John Bishop, który zosta³ surowo ukarany za swoje marzenia o wolnoœci. Dziwactwa Sarah Bishop

m³odoœci, czytywa³a codziennie Pismo Œwiête. Minê³o kilkanaœcie lat w zupe³nej samotnoœci zanim dobrowolna pustelnica oswoi³a siê nieco z ludŸmi, pozwalaj¹c im nawet odwiedzaæ swoj¹ jaskiniê. Gospodarna Sarah utrzymywa³a w niej idealn¹ czystoœæ. Chêtnie przyjmowa³a star¹ odzie¿, odmawiaj¹c innych podarków. Do¿y³a tutaj staroœci, opuszczaj¹c ów padó³ p³aczu w 1810 roku. Dama na œwieczniku Ida Mayfield (1838-1932) pojawi³a siê w Nowym Jorku wiosn¹ 1858 roku. Piêkna dziewczyna by³a córk¹ sêdziego z Luizjany. Jej ojciec, Thomas Henry Mayfield piastowa³ tutaj wysokie administracyjne stanowisko.

Po dokonaniu inwazji w 1776 roku, jeden z oddzia³ów brytyjskiej armii uda³ siê tam z ekspedycj¹ karn¹. Pod³o¿ono wtedy ogieñ nie tylko pod jego domostwo, ale i zabudowania gospodarcze, pilnuj¹c aby sp³onê³y do fundamentów. Ocala³a jedynie najstarsza córka, która przebywa³a w ogrodzie, chroni¹c siê w zacisznej altance obroœniêtej bluszczem.. Prze¿yty szok odbi³ siê na psychice 27-letniej Sarah Bishop. Zaczê³a siê panicznie obawiaæ ludzi, popadaj¹c nieuchronnie, acz stopniowo w coraz wiêksze dziwactwo. Nie maj¹c dachu nad g³ow¹, schroni³a siê w jednej ze skalnych jaskiñ, których nie brakowa³o nad wybrze¿em Hudsonu. Myszkuj¹c uprzednio po okolicy, dociekliwa dziewczyna zna³a je jak w³asn¹ kieszeñ. Zalo¿y³a tu w³asne gospodarstwo na jednym akrze ¿yznej ziemi. Hodowa³a tutaj kury i kozy. Uprawia³a tak¿e kukurydzê, ziemniaki, fasolê i ogórki. Polowa³a z ³uku na kuropatwy i zaj¹ce. Przekradaj¹c siê o œwicie do dawnego ogrodu, zrywa³a owoce ze zdzicza³ych drzewek. Jej jad³ospis uzupe³nia³y jagody i borówki, nie mówi¹c o grzybach. £ata³a w nieskoñczonoœæ znoszone odzienie. Pobo¿na od wczesnej

Posiadaj¹c nie tylko takie koneksje, ale i odpowiadaj¹ce im maniery, zosta³a ona bez reszty zaaprobowana przez najlepsze, miejscowe towarzystwo. Jej pozycjê utwierdzi³o pierwsze zaproszenie na obiad od Mrs. William Astor. Duenna nowojorskiej society reprezentowa³a czterysta rnajlepszych rodów, maj¹cych korzenie nie tylko w samym mieœcie, ale i w dolinie Hudsonu. Przyznane jej wyró¿nienie otworzy³o przed Id¹ wszystkie drzwi. Jej pozycjê ukronowa³a wizyta Ksiêcia Walii

i zarazem przysz³ego Edwarda VII. Pierworodny syn królowej Wiktorii rozpocz¹³ swoj¹ wizytê w Nowym Œwiecie od wiernopoddañczej Kanady, gdzie go fetowano przez trzy tygodnie. Nie zwa¿aj¹c na dezaprobatê swojej matki, zawita³ on przy okazji do Stanów Zjednoczonych. Pojawi³ siê w Nowym Jorku 22 wrzeœnia 1860 roku, bawi¹c tutaj przez kilka dni. Uroczyœcie przyjmowany, uczestniczy³ w balu na swoj¹ czeœæ, który zosta³ wydany w ratuszu. Nie pomijaj¹c ma³¿onki burmistrza, zaszczyci³ on Idê Mayfield zaproszeniem do walca. Ugruntowa³o to ju¿ raz na zawsze zajmowane przez ni¹ stanowisko.. Inteligentna i oczytana dziewczyna mia³a ³atwoœæ w nawi¹zywaniu korzystnych dla siebie znajomoœci, przyjaŸni¹c siê tak¿e siê wieloma mê¿czyznami na œwieczniku. Nale¿a³ do nich m.in. wybijaj¹cy siê demokrata Samuel Tilden. Nic dziwnego, i¿ wkrótce poœlubi³a senatora, reprezentuj¹cego nasz stan. Bardzo zamo¿ny Benjamin Wood by³ tak¿e wydawc¹ poczytnego „New York Heralda” i zarazem w³aœcicielem luksusowego hotelu pod tak¹ sam¹ nazw¹. Niezale¿nie od wspólnych pragnieñ, ma³¿eñstwo nie posiada³o dzieci, nie decyduj¹c siê jednak na adopcjê. W zastêpstwie, Ida Mayfield Wood zaczê³a gromadziæ lalki z ró¿nych stron œwiata, co przekszta³ci³o siê z czasem w obsesjê. Po owdowieniu w 1900 roku nie zdecydowala siê na powtórny zwi¹zek, mimo i¿ udalo jej siê zachowaæ zarówno jêdrne cia³o, jak i wygl¹d dojrza³ej i nadal doœæ atrakcyjnej kobiety. Przypisywa³a to zimnym k¹pielom, które j¹ hartowa³y. Do¿y³a przecie¿ 94 lat, spêdzaj¹c blisko æwieræ wieku w fatalnych wprost warunkach, o czym bêdzie mowa dalej. Dziedzicz¹c ogromny maj¹tek po mê¿u, by³a œwiêcie przekonana, i¿ konkurentom do jej rêki zale¿y li tylko i wy³¹cznie na pieni¹dzach. We wrzeœniu 1909 roku pojawi³a siê z dwiema walizami najpierw w dwóch bankach, a póŸniej w Morgan Trust Company. Zabieraj¹c ze sob¹ ponad milion dolarów w gotowce, osiad³a w zamkniêciu w New York Herald Square Hotel. Jedyny jej kontakt z ludŸmi stanowi³a niem³oda s³u¿¹ca, która siê ni¹ opiekowa³a. Jej chlebodawczyni przebywa³a w tym hotelu a¿ do œmierci. Po jej œmierci policja znalaz³a kilkaset tysiêcy dolarów, umieszczonych w zapieczêtowanych workach i mnóstwo bardzo cennych klejnotów, pochowanych w szufladach i w przemyœlnych skrytkach. Uczciwa s³u¿¹ca nie wziê³a ani grosza, dostaj¹c nastêpnie sowite wynagrodzenie od s¹du. Ca³a sprawa mia³a bowiem dalszy ci¹g. Zamierzaj¹c przej¹æ ca³y spadek, „krewniacy” Idy Mayfield pojawili siê niezw³ocznie w Nowym Jorku, wiedz¹c doskonale, i¿ jest ona uzurpatork¹.

Bomba wybuch³a, gdy pomagaj¹c policji, wierna s³u¿¹ca odkry³a œwiadectwo urodzenia swojej chlebodawczyni. Ellen Walsh przysz³a na œwiat w miasteczku Malden, które znajdowalo siê w stanie Massachusetts. Jej dziadkowie byli imigrantami z Irlandii, którzy szybko siê dorobili siê w Nowym Œwiecie. Tote¿ mia³a ona bardzo dobre warunki w rodzinnym domu, koñcz¹c tak¿e z wyró¿nieniem prywatn¹ pensjê dla panienek z dobrych domów. Zapewne marzenie zarówno o rozg³osie, jak i o zajêciu odpowiedniej pozycji w najlepszym towarzystwie, kaza³o siê jej wcieliæ w fikcyjn¹ postaæ z rodowodem. Udaj¹c siê na Po³udnie, przestudiowa³a historiê kilku rodów, wybieraj¹c w koñcu Mayfieldów. Wdziêczny i rozga³êziony ród Walshów uzyska³ ca³y spadek, dziel¹c go po równi pomiêdzy dziesiêciu najbli¿szych krewniaków. „Broadway Rose” Ann Rosa Dym przysz³a na œwiat w 1917 roku w ubogiej rodzinie, która z trudem wi¹za³a koniec z koñcem. Jej ojciec by³ domokr¹¿c¹. Wbrew sugestywnemu nazwisku nie by³a ona polskiego pochodzenia. Nikomu nie wadz¹c, nieszkodliwa dziewczyna cierpia³a b¹dŸ na schizofreniê b¹dŸ te¿ na inn¹ i znacznie l¿ejsz¹ chorobê psychiczn¹. Objawia³o siê to w uporczywym chodzeniu po Broadwayu nieomal¿e od krañca do krañca i wystawaniu wieczorami przed wejœciem do takiego czy innego teatru. Zak³ada³a na tê okazjê du¿o lepsz¹ odzie¿, zakupion¹ w domu towarowym Macy's. Zarobi³a na ni¹ roznoszeniem mleka. Jej dziwne pielgrzymki opisywa³ w „New York Post” popularny dziennikarz Ben Winchell. Robi¹c z ni¹ wywiad, zdumia³ siê wrodzon¹ inteligencj¹ prostej dziewczyny. Pojawi³a siê tutaj po raz pierwszy jako 17-letnia i niebrzydka panna. Posiadaj¹c naturaln¹ godnoœæ i czyst¹, acz czêsto po³atan¹ odzie¿, zachowywa³a siê spokojne, mówi¹c bardzo powoli i wyraŸnie, gdy j¹ zagadniêto. Maj¹c zawsze przy sobie listowny papier, grzecznie prosi³a aktorów o autografy i rzadko kiedy jej odmawiano. Nie raz i dwa dosta³a darmowy bilet na galeriê. Przyodziewa³a siê wtedy w eleganck¹ pelerynê i zawadiacki beret, ozdobiony sztucznym kwiatem, Udzierga³a je sama na szyde³ku. Z czasem dawano jej po dolarze, co przyjmowa³a z du¿¹ wdziecznoœci¹. Staj¹c siê coraz wiêksz¹ atrakcj¹ turystyczn¹, oprowadza³a za darmo po Broadwayu goœci z innych miast, opowiadaj¹c im o teatralnej historii tej ulicy. Dostawa³a od nich sute napiwki. Zniknê³a bez wieœci pod koniec lat 50-tych. ❍


18

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Nowa

powieϾ

w

odcinkach

Liliana Arkuszewska

Czy by³o warto? Odyseja d¿insowych Kolumbów

Zabite wcieranym w skórê alkoholem, jeszcze przez kilka dni dokuczaj¹ piek¹cym bólem”. –Paskudztwo! – wtr¹ca Eliza, t³uma-cz¹c z angielskiego kolejne nauki, o których nie mia³yœmy pojêcia. Przewodnicy dosiadaj¹ siê do nas, gdy ju¿ koñczymy jeœæ. Przedstawiaj¹ plan odwiedzin indiañskiej wioski. Wp³ywamy w odnogê Amazonki jakdo tunelu. Niebo tu ledwie widaæ przez konary, które splataj¹ siê ponad naszymi g³owami. P³yniemy w¹skim szlakiem. W bocznych, mniejszych dop³ywach zbita œciana d¿ungli wchodzi do wody. Tylko od czasu do czasu ods³ania siê brzeg, a przy nim ma³e indiañskie osady. Tutejsi Indianie pozdrawiaj¹. Wodna wyprawa do miejsca przeznaczenia zajmuje nam sporo czasu, chyba ponad godzinê. Wp³ywamy do zatoczki o wysokim brzegu. D¿ungla jest tu wykarczowana i drzewa trzymaj¹ siê na dystans. Wœród nich chaty, podobnie jak w naszej stanicy – na palach, pokryte palmowymi liœæmi. Gdy wysiadamy z ³odzi, podbiega do nas dzieciarnia, chmara rozkrzyczanych brzuchaczy. Na brzegu czeka szczepowa starszyzna z pomazanymi twarzami. Mê¿czyŸni odziani w spódnice z suszonych traw i czapy z piór. Nagie cia³a kobiet opasane na biodrach sznurkami z wplecionymi ŸdŸb³ami trawy. Zafascynowani ich widokiem Amerykanie chwytaj¹ za aparaty fotograficzne i robi¹ zdjêcia. Przewodnik z grup¹ tubylców oprowadzaj¹ nas po wiosce. Zatrzymuj¹ siê przy samotnym kar³owatym drzewie, gêsto pokrytym purpurowymi kwiatami. Wœród tego kwiecia na ga³êzi siedzi czarny tukan z olbrzymim pomarañczowo-¿ó³tym dziobem, tak wielkim jak ca³a jego sylwetka. Skrzydlate dziwad³o zaczyna siê drzeæ. Drze siê g³oœno jak nasza zirytowana polska sójka. Z³y, ¿e zak³óciliœmy mu spokój, odlatuje w g³¹b d¿ungli. Równikowe s³oñce parzy. W oddali ma³e jeziorko mieni siê od z³ocistych promieni, zachêcaj¹c, by siê w nim zanurzyæ. Z Eliz¹ namawiamy Jadziê, wywijaj¹c rêcznikami. – O nie! O k¹pieli zapomnijcie! – powstrzymuje przewodnik. – Czy wiecie, dlaczego te dzieci maj¹ takie wypychane brzuchy? – …? – Bo maj¹ je zarobaczone. Mikroskopijne glisty ¿yj¹ce w tych wodach dostaj¹ siê do organizmów przez odbytnicê. – Fuj! Ale¿ to obrzydliwe! – krzywi nos Eliza. W³osy mi stoj¹ dêba. Zaszokowana kolejn¹ informacj¹, nie mogê uwierzyæ, ile niebezpieczeñstw czyha tu na cz³owieka na ka¿dym kroku. Piranie, jaszczurki, jadowite wê¿e i ¿mije, zabójcze paj¹ki, truj¹ce owoce, moskity, kleszcze isangue i jeszcze jakieœ wodne glisty. Jak¹ wiedzê trzeba posiadaæ, ¿eby móc tu ¿yæ i uchroniæ siê od przeró¿nych gadów, paso¿ytów i chorób? Podchodzimy do œrodkowej chaty. U jej boku stary Indianin klêczy na rozpostartym b³amie skóry, na którym le¿¹ bambusowe strza³y. Ostrzy jedn¹ z nich o zêby wysuszonej piranii. W chacie na sznurkach rozci¹gniêtych miêdzy palami susz¹ siê str¹czki brunatnej aji. Na drewnianej pod³odze pouk³ada-

ne ogromniaste liœcie. Zaproszeni siadamy na zydelkach przy stole. Przysiadaj¹ siê do nas mê¿czyŸni, a Indianki, przykucaj¹c z boku, obieraj¹ ananasy i papajê, zerkaj¹ ukradkiem na Gringos. Gospodyni z jednym dzieckiem na plecach, z drugim w ci¹¿y, podaje opalon¹ kukurydzê i podchodzi do d³ugow³osego Indianina (chyba wodza szczepu, bo z najwiêkszym pióropuszem) i podaje mu do r¹k glinian¹ miskê z napojem. – Co to jest? – pytam mamy. – To chichia. Indianie przygotowuj¹ j¹, ¿uj¹c tutejsze warzywo juka. Wymieszany sok ze œlin¹ wypluwaj¹ do jednego naczynia. Ze sfermentowanych pluj robi siê chichia, a poczêstunek chichi¹ oznacza zaszczyt i zaufanie. Z powag¹ wrêczono mi miskê z szarym przeŸroczystym p³ynem. Za ¿adne skarby nie jestem w stanie tego wypiæ, silê siê, ¿eby nie by³o po mnie widaæ obrzydzenia. Waham siê. W skupieniu lekko przechylam miskê, udajê, ¿e pijê. Z wra¿enia zablokowa³am w sobie zmys³ zapachu, nie czujê ¿adnej woni. Szybko oddalam chichiê od ust, podajê siedz¹cemu z drugiego boku Jacquesowi. Bez ¿adnego problemu wypija parê ³yków i podaje trunek dalej. Nie wiem, kto z kompanów wypi³, a kto nie, bo zamiast uczestniczyæ w tej ceremonii, chwytam za kukurydzê, koncentrujê siê na jej smaku, ¿eby jak najprêdzej pozbyæ siê paskudnego uczucia. – Are you ok? – Jacques pyta troskliwie. – Yes – odpowiadam ze szczerym uœmiechem, bo ju¿ siê szykuj¹ do zapalenia fajki pokoju. Do tego zabieram siê z chêci¹. Rytua³ bardzo mi siê podoba; jak na filmie Winnetou w œrodku d¿ungli pykamy fajeczkê z Indianami. Roznosz¹cy siê dymek i ujadanie cykad pog³êbiaj¹ nastrój egzotyki. – Muchas gracias – wstaj¹c, dziêkujemy za goœcinê. Do ka¿dego z nas podchodzi wódz i z powag¹ w milczeniu maluje na naszych czo³ach i policzkach czerwone znaki. Nie zna hiszpañskiego, tote¿ cicerone w ich jêzyku dziêkuje w naszym imieniu, po czym kierujemy siê w stronê rzeki, opuszczaj¹c amazoñsk¹ wioskê. Minione dni to wspania³a przygoda, pe³na wra¿eñ i emocji. Jutro w po³udnie powrócimy do Iquitos. Ju¿ mi siê chce do miasta. Przeczyta³am gdzieœ, ¿e podró¿nik wyprawiaj¹cy siê w d¿unglê ma tylko dwa przyjemne dni. Pierwszy, gdy olœniony jej przepychem i potêg¹, s¹dzi, ¿e wkracza do raju, i ostatni, gdy bliski ob³êdu ucieka do cywilizacji z „zielonego piek³a”. Nazajutrz wczesnym popo³udniem z wielk¹ radoœci¹ opuszczam amazoñsk¹ d¿unglê. Wracam z baga¿em niezapomnianych prze¿yæ. Na przystani w Iquitos rozstajemy siê z towarzyszami podró¿y. Najprawdopodobniej ju¿ nigdy ich nie zobaczê. Jacques, ¿egnaj¹c siê serdecznie, wrêcza mi swoj¹ wizytówkê. –Remember me. Please, write – patrzy mi w oczy. Zapisujê w notesie swój adres w Polsce. – Adios – podajê mu wyrwan¹ kartkê. Na ulicach Iquitos du¿y ruch. Ulice przecinaj¹ siê prostopadle. Przechodz¹cy tragarze ze skrzynkami na plecach wracaj¹ z targu. Tu i ówdzie napotykamy czy-

œcibutów i dziwiê siê, ¿e maj¹ klientów. Ile¿ osób mo¿e tu nosiæ pe³ne buty? W tym klimacie króluj¹ przecie¿ sanda³y, a jednak… Wszystkie miasta w Ameryce Po³udniowej maj¹ Plaza de Armas – Plac Broni. W Iquitos centrum placu to park obsadzony plumeriami, ma³ymi drzewkami, przepiêknie kwitn¹cymi na ró¿owo, a tak¿e smuk³ymi palmami o czapierzastych koronach. Dooko³a du¿e budynki. Okalaj¹ca park jezdnia wy³o¿ona ceg³¹ to chyba jedyny porz¹dny bruk w Iquitos. Dostojny plac, pe³en atmosfery, z wysokimi kulistymi lampami, ³aweczkami, na których tul¹ siê zakochane pary. Nad g³owami przelatuje stado ha³aœliwych papug – nieustannie towarzysz¹ca bliskoœæ d¿ungli. Zatrzymujemy taksówkê. Eliza prosi kierowcê, aby obwióz³ nas po najciekawszych miejscach w Iquitos, i tutejszym zwyczajem targuje siê o cenê. Dobija targu i jedziemy rozklekotan¹ drynd¹. S³yszê szum kó³, wiedziona odg³osem, spogl¹dam pod nogi i widzê migaj¹c¹ jezdniê. Wygryziona przez rdzê pod³oga ma dziury wielkoœci d³oni. W takich warunkach jeszcze nie jecha³am, mam naturalny nawiew na stopy. Ma³y czarnow³osy kierowca, weso³y, rozgadany Peruwiañczyk, wozi nas ulicami prawie godzinê. – Zawiozê was do dzielnicy Belén, czêœci miasta po³o¿onej na wodzie. Mieszka w niej kilkanaœcie tysiêcy ludzi. ¯ywi ich d¿ungla i Amazonka – t³umaczy Eliza. Skrêcamy w ulicê opadaj¹c¹ ku rzece. W dole rozpoœciera siê widok zadziwiaj¹cej egzotyki. Tysi¹ce p³ywaj¹cych domków. W¹skimi kana³ami kursuj¹ czó³na, ma³e i wiêksze ³ódeczki, przeprawiaj¹ce ludzi, dobytek i towary. Mo¿na by to miejsce ochrzciæ Wenecj¹ Amazonii. Dopiero z bliska zauwa¿am, ¿e nie wszystkie domy s¹ na wodzie. Czêœæ ponad jej lustrem stoi na palach, pokracznych nogach. Drewniane cha³upki przypominaj¹ te widziane w d¿ungli. Tutaj maj¹ œciany z desek i przez to s¹ jakby bardziej ucywilizowane. Niezwyk³e miejsce o niezapomnianym charakterze, choæ doko³a badziewie i nêdza. Najbardziej malownicza bieda, jak¹ kiedykolwiek widzia³am. Ledwo trzymaj¹ca siê kupy gablota przeje¿d¿a przez wyboje i wyrwy. Trzêsie w niej niemi³osiernie. Przez dziury w pod³odze bryzga po nogach b³oto, ale nas to nie dra¿ni. Przedziwny œwiat fascynuje. Iquitos zaliczone. Zakupy zostawiamy na jutro rano. Ju¿ upatrzy³am sobie w jednym ze sklepów Barbie z ubrankami dla Patki i kolorowe strza³y dla Andrzeja. * Kaziu wyjecha³ po nas na lotnisko w Cuzco. – Sk¹d wytrzasn¹³eœ tê toyotê? – pyta mama, gdy stanêliœmy przy samochodzie. – Z zakonu. U nas to tak trochê jak w komunie. Wszystko jest wszystkich, niby wspólne. Wsiadajcie. Najpierw pojedziemy do klasztoru. Tam ju¿ na nas czekaj¹. W drodze moj¹ uwagê przykuwa niespotykany, odmienny charakter miasta. Le¿y w dolinie, otoczone wko³o wynios³ymi górami Andów.

odc. 15 Ciasno zabudowane kamienno-betonowymi budynkami. – Zapamiêtam je jako czerwone miasto, bo z góry wygl¹da, jakby ka¿dy dom mia³ czerwony dach – mówiê do Kazia. – I tak faktycznie jest, tradycyjnie dachy od wieków kryte s¹ dachówk¹ o takim kolorze. – A wiesz, ¿e nazwa Cuzco w jêzyku keczua, tutejszych Indian, oznacza „pêpek œwiata”? – Tego nie s³ysza³am, ale wiem, ¿e w czasach Imperium Inków Cuzco by³o stolic¹. Te góry dooko³a trochê mnie przera¿aj¹. Na jakiej wysokoœci jesteœmy? – Cuzco le¿y w dolinie trzy tysi¹ce trzysta metrów nad poziomem morza, a niektóre z tych szczytów maj¹ pod piêæ tysiêcy. Na pewno odczujecie ró¿nicê po kilkudniowym pobycie w Iquitos. Powietrze jest tu zupe³nie inne, rzadsze. Zaje¿d¿amy pod klasztor salezjanów pod wezwaniem œwiêtego Krzysztofa. Dopiero teraz czujê górski ch³odek. Powietrze jest rzeœkie. Suche. Faktycznie, po upalnym tropiku cia³o reaguje na zmianê klimatu. Wk³adam na siebie sweter, mama okrywa ramiona we³nianym ponczo. Koniec gor¹czki. Koniec z wilgoci¹. Szkoda. Przy wejœciu czeka na nas siwiutki, niski, wyprostowany ksi¹dz. – To jest ojciec Luis – przedstawia Kaziu. Wewn¹trz zimno i surowo. Id¹c d³ugim, pustym korytarzem, ojciec Luis przystaje i wskazuje na cele, w których mamy spaæ. – Por favor – otwiera na oœcie¿ drzwi i zaprasza do œrodka. – Lila, ty bêdziesz spa³a tutaj – wtr¹ca Kaziu i otwiera przede mn¹ drzwi do nastêpnej celi. W pomieszczeniu tylko wysokie ³ó¿ko zas³ane futrzanymi b³amami i ma³y drewniany stolik, na którym stoi metalowy krzy¿yk. Przez dwa bardzo w¹skie okna wpada dzienne œwiat³o. Surowoœæ tego miejsca trochê mnie niepokoi, wiêc zostawiam przy ³ó¿ku torbê podró¿n¹ i wychodzê. Ojciec Luis prowadzi nas korytarzem do obszernej jadalni. Poœrodku d³ugi, solidny stó³ nakryty bia³ym p³ótnem, a woko³o ciê¿kie krzes³a z surowego drewna. Na jednej z bocznych œcian wisi pokaŸnych rozmiarów krzy¿. Siadamy. Dwie siostry zakonne nakrywaj¹ do obiadu. S¹ niezwykle serdeczne, przy byle okazji k³aniaj¹ siê. Przed posi³kiem modlitwa. Dobrze, ¿e jest Kaziu. – Mamuœ, bojê siê byæ sama w tej pustej celi. Mo¿emy spaæ razem? – szepcê cicho. – Te¿ by³oby mi nieswojo samej. Razem bêdzie nam raŸniej. Tutejszy wikt jest bardzo skromny. Fasola, gotowana kukurydza i bia³e pieczywo. Widz¹c to, uœwiadamiam sobie, ¿e Kaziu, wcinaj¹c w restauracjach ¿ó³wie, owoce morza lub krwiste steki, uzupe³nia niedobory cennych sk³adników od¿yczych.

Liliana Arkuszewska

Szczecinianka. Wyjecha³a z kraju z trzyletni¹ córk¹, mê¿em, siostr¹ i szwagrem; najpierw do Francji, potem do Kanady. W Odysei d¿insowych Kolumbów razem z ni¹ prze¿ywamy emigracyjn¹ codziennoœæ i zastanawiamy siê – czy by³o warto?


19

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Podwójne ¿ycie Weroniki K.

Stacje Mê¿czyzna ¿uje gumê i prê¿y bicepsy. Ma na sobie obcis³y podkoszulek, chocia¿ na dworze zaledwie czternaœcie stopni i wieje jeden z tych nowojorW ERONIKA K WIATKOWSKA skich wiatrów, który wywraca miasto na lew¹ stronê. Na umiêœnionym ramieniu ob³¹kana twarz Nicholsona ze Lœnienia. Perfekcyjnie wykonany tatua¿ przypomina fotografiê z gazety. Lewa rêka pokryta g¹szczem ¿mij pe³zaj¹cych wœród listowia. Rysunek musia³ wyjœæ spod rêki mniej utalentowanego artysty, bo p³atki kwiatów nie maj¹ g³êbi a cielska jadowitych s¹ nieumiejêtnie wycieniowane. Tatua¿e podobnie jak graffiti, bywaj¹ dzie³ami sztuki. Ale czêœciej s¹ aktem wandalizmu. Zak³óceniem. Spluniêciem w przestrzeñ. Obok mê¿czyzny siedzi kobieta z dzieckiem. Zmêczona. Zle ubrana. Zaniedbana. Przeczesuje czarn¹ szczecinê ciemnoskórego ch³opca. Jak by ³uska³a wszy. Na kolejnej stacji wsiada cz³owiek w mundurze. Uniform wygl¹da na sowiecki. Czapka ma szerokie rondo. Na piersi dyndaj¹ ordery. I tylko æwieki na ramionach zdradzaj¹, ¿e to przebranie a nie zjazd kombatantów. Nad g³owami pasa¿erów tablica z rozrysowan¹ lini¹ metra. Œwiec¹ diody przy kolejnych stacjach. Pod spodem ktoœ przyklei³ ¿ó³t¹ ikonê Pac Mana. Dowcipnie. Gdybym mia³a joystick musia³abym teraz skrêciæ Zjadaczem w prawo. Na¿reæ siê migaj¹cych kulek. I uciec przed chy¿ymi duszkami. Tymczasem odliczam stacje. Jak paciorki ró¿añca. Morgan. Jefferson. DeKalb. Myrtle-Wyckoff. Subwayowa wlepka przenosi w czasie. Stojê przed bud¹ z automatami, która latem rezydowa³a na osiedlu. Tu¿ pod piaskownic¹. W œrodku œmierdzia³o potem i rozgrzanym plastykiem. Zakradaliœmy siê pod drewniane schody i wi¹zaliœmy graj¹cym sznurówki. A potem z piskiem ucie-

kaliœmy na zdemolowany plac zabaw. Dosiadaliœmy zwichniêtych, drewnianych koni i wdrapywaliœmy na nieczynne zje¿d¿alnie. Czasem bawiliœmy siê w Domu Seniora. JeŸdziliœmy wind¹ tak d³ugo, a¿ któremuœ zrobi³o siê niedobrze. Chyba, ¿e wczeœniej przegoni³a nas jakaœ dziarska staruszka. Staruszek baliœmy siê bardzo. By³y okrutne. Zasadza³y siê na koñcu korytarza. Zastawia³y pu³apki. Ci¹gnê³y za uszy. Straszy³y milicj¹. Czasem zaprasza³y do œrodka. Pamiêtam pokój zawalony równo pociêtymi papierami. Kobieta t³umaczy³a, ¿e w ten sposób oszczêdza wodê. Brudnych sztuæców nie myje, tylko wyciera w papier. Czêstowa³a herbat¹. Ale brzydzi³am siê podnieœæ lepk¹ szklankê do ust. Pamiêtam tamte korytarze. Ciche. Puste. I dziwny zapach. Jedzenia ze sto³ówki. Staroœci. Œmierci.

w szybie. Mam na sobie w¹skie d¿insy. Skórzane botki. I zielon¹ parkê. Nie wyró¿niam siê. Wtapiam. Jak kameleon. W t³o.

W Domu Seniora mieszka³ Dziadek Mróz. Lubi³ zaczepiaæ ma³e dziewczynki. Podobno p³aci³ za pokazywanie. G³upia Renata przychodzi³a do niego codziennie. Siadywa³a na kolanach. I robi³a brzydkie rzeczy. Podobno. Nie wiedzieliœmy co to znaczy. Ale domyœlaliœmy siê, ¿e coœ nagannego. Zreszt¹ Renatka, z domu, o którym powiedzielibyœmy dzisiaj: patologiczny, lubi³a wystêpek. Œci¹ga³a majtki w piwnicy. Przed kolegami. Za parê liœci babki zerwanej na trawniku. Za cukierka. Za nic. Krad³a ze sklepów. Namiêtnie chodzi³a na harendy*. A potem z dum¹ snu³a opowieœci, od których puch³y uszy niewini¹tek.

¬

¬ Na przystanku Jefferson wysiada grupa dziewczyn. Wszystkie maj¹ zielone kurtki, w¹skie d¿insy i skórzane botki na obcasie. Wygl¹daj¹ zupe³nie inaczej. A jednak tak samo. Zunifikowane. Sezonow¹ mod¹. Z³apane w sieæ sieciówek. Przyciête. Jak trawnik na wiosnê. Kiedyœ te¿ nosi³o siê to samo. Bo nic innego nie by³o w sklepach. Teraz nosi siê to samo. Bo w ka¿dym sklepie jest to samo. Tylko inaczej. Dziesi¹tki wariacji na temat wojskowej kurtki. I butów do kostki. Patrzê na odbicie

¬ Zanim wsiad³am do poci¹gu przeczyta³am wiersz. Ró¿ewicza. Z okazji œmierci poety wirtualna przestrzeñ wyroi³a siê poezj¹. Wszyscy, jak na komendê, cytowali zmar³ego. To dobrze. Ale Ÿle, ¿e tylko w takich momentach siêgamy po S³owo. Jak na akademii ku czci. Obligatoryjnie. Okazjonalnie. A przecie¿ nic nam wiêcej nie zosta³o. Parafrazuj¹c Myœliwskiego - jeszcze tylko poezja, na ten œwiat, na to ¿ycie.

siedzia³em na progu domu ta staruszka która ci¹gnie na powrozie kozê jest potrzebniejsza i cenniejsza ni¿ siedem cudów œwiata kto myœli i czuje ¿e ona jest niepotrzebna ten jest ludobójc¹ tu wstawiæ akapit - dodatkowa spacja to jest cz³owiek to jest drzewo to jest chleb ** *harenda – (z gwary poznañskiej) wypad do cudzego ogrodu lub sadu na owoce i warzywa. ** Tadeusz Ró¿ewicz, W œrodku ¿ycia (fragment) Napisz do Autorki: podwojnezycieweronikik@gmail.com

Obserwatorium

Oddzia³ ca³kowicie zamkniêty Chyba nigdy tak do koñca nie zrozumiem Ameryki. Niedawno obejrza³am wstrz¹saj¹cy dokument na publicznym, trzynastym kanale z cyklu Frontline z wiêzienia w Main, gdzie utworzono oddzia³ dla niebezpiecznych przestêpców, czyli oddzia³ do odsiadki wyroku w niemal ca³kowitej izolacji. Kim s¹ i za jakie zbrodnie osadzono tu liczn¹ grupê przestêpców, do koñca nie wiadomo, ale s¹ w tej grupie tak¿e zabójcy. Oddzia³ jest ca³kowicie zamkniêty. Przetrzymywani wiêŸniowie maj¹ prawo tylko do jednej godziny w ci¹gu doby æwiczeñ na zewn¹trz, w specjalnie przygotowanych do tego klatkach otoczonych ze wszystkich stron kilkoma warstwami siatki. Przez pozosta³e 23 godziny s¹ w swoich celach. Pancerne, niewielkie okna i drzwi z ma³ymi szybkami s¹ bez przerwy monitorowane. Nikt ze skazanych nie ma prawa zas³oniæ szyb choæby na chwilê. W pojedynczych celach spo¿ywaj¹ posi³ki, œpi¹, nie maj¹ prawa do kontaktu ze wspó³wiêŸniami, ani ze œwiatem zewnêtrznym. Ca³kowita izolacja, której niczym nie mo¿na zape³niæ. Nie mog¹ kontaktowaæ siê ze swoimi rodzinami nawet telefonicznie, z prawnikami, psychoterapeutami, z nikim. Wielu z nich jest chorych psychicznie. Jedyny krótki kontakt maj¹ z pracownikami wiêzienia, którzy donosz¹ jedzenie, podaj¹c je przez niewielk¹ szybkê w drzwiach otwieran¹ na zewn¹trz.

Izolacja trwa zwykle miesi¹cami, czasem latami. Reporta¿ krêcono na przestrzeni pewnego czasu. Dwudziestoparoletni mê¿czyzna, Adam te¿ tutaj trafi³. Przez zamkniête drzwi zapewnia³ na pocz¹tku reporta¿u, ¿e da sobie radê, ¿e wytrzyma. Codziennie my³ szyby w oknach i drzwiach, wyciera³ ma³y stolik, œcieli³ ³ó¿ko, czyœci³ pod³ogê, toaletê, spa³ i jad³. Codziennie wykonywa³ te same czynnoœci tylko po to, by zabiæ czas. Mia³ tu wytrzymaæ trzy miesi¹ce. Nie wytrzyma³. Pewnego dnia szyba w drzwiach celi Adama by³a ca³a we krwi. Adam nie chcia³ ¿adnej pomocy medycznej. Mia³ wzrok wœciek³ego, opêtanego jak¹œ si³¹ mê¿czyzny. By³o mu ju¿ obojêtne jak skoñczy swoje ¿ycie, byleby wiêcej taki sam dzieñ siê nie powtórzy³. W koñcu trafi³ na oddzia³ psychiatryczny szpitala. Nadawa³ siê tylko do leczenia. By³ w g³êbokiej depresji. Pobyt poza zamkniêtym oddzia³em, pod opiek¹ specjalistów, pozwoli³ mu odzyskaæ w jakimœ stopniu równowagê psychiczn¹. Pozwolono mu na kontakt telefoniczny z rodzin¹, z jego dzieckiem. Uœmiecha³ siê, by³ spokojny. Ale czas pobytu w szpitalu skoñczy³ siê, Adam musia³ wróciæ na specjalny, ten sam zamkniêty oddzia³, otrzymuj¹c jeszcze wy¿sz¹ karê, czyli kolejne, dodatkowe miesi¹ce odsiadki wyroku w kompletnej izolacji. I znowu na pocz¹tku by³ silny, wierzy³, ¿e to wytrzyma, ale historia powtórzy³a siê. Poci¹³ siê

¿yletk¹ kolejny raz, zatopi³ wod¹ z toalety i zlewu ca³y oddzia³. Znowu trafi³ do szpitala i znowu z niego wróci³, by odbyæ jeszcze d³u¿sz¹ karê. Kolejny raz pociêty wypuœci³ fekalia i wodê z toalety przez szparê pod drzwiami na ca³y oddzia³. Kiedy koñczy siê reporta¿, Adam mia³ coraz mniejsze szanse na opuszczenie swojej celi izolatki. By³ nafaszerowany lekami uspakajaj¹cymi i mia³ wyraz twarzy cz³owieka bliskiego ob³êdu. Szyby w drzwiach do cel wspó³wiêŸniów niemal ka¿dego dnia wygl¹daj¹ tak samo. S¹ we krwi. Na oddziale s³ychaæ tylko walenie w œciany, w drzwi, w szybkach pojawiaj¹ siê twarze zdesperowanych ludzi, twarze bez ¿adnej nadziei. Jedynym sposobem na porozumiewanie siê wiêŸniów s¹ puszczane kartki po posadce, napêdzane jakimœ strumieniem powietrza, które trafiaj¹ przez szpary pod drzwiami do zamkniêtych cel. To mia³ byæ specjalny program dla niebezpiecznych wiêŸniów, którzy poprzez izolacjê mieli ³atwiej wróciæ do normalnego ¿ycia. Wœciek³oœæ, która rodzi siê w nich ka¿dego dnia wiêksza, bez mo¿liwoœci jej roz³adowania, ma skutki wrêcz odwrotne. Jeden z nich, który opuœci³ ten oddzia³ i wiêzienie, zaraz kogoœ zabi³. Inny, z wyrokiem do¿ywocia wytrzyma³ swoj¹ izolacjê, bo marzy³ tylko o tym, by trafiæ do zwyk³ego wiêzienia w miejscowoœci, gdzie mieszka jego

rodzina. Ma do¿ywocie i ¿ycie, które go czeka do ostatnich chwil, jakoœ oswoi³. Uda³o mu siê. W ostatnich scenach reporta¿u, ju¿ w innym wiêzieniu, gra w szachy ze wspó³wiêŸniami. Twórcy tej bardzo specjalnej resocjalizacji wiêŸniów, która poprzez izolacjê mia³a przynieœæ pozytywne skutki, zaczynaj¹ w¹tpiæ w sens programu. Jeszcze z niego jednak nie zrezygnowano, ale zmniejszono o po³owê liczbê osadzonych w izolatkach miesi¹cami. Warunki odsiadki wyroku, które tym ludziom zaproponowano, to rodzaj psychicznych tortur. Czy ktoœ z nich wyjdzie lepszy? Czy w ten sposób czyni siê z nich jeszcze wiêkszych przestêpców? Momentami nie mog³am ogl¹daæ tego reporta¿u. Myœla³am o tym, co sta³oby siê ze mn¹, gdybym znalaz³a siê w tym samym miejscu, za zamkniêtymi przez ca³y czas drzwiami, bez ¿adnego kontaktu z otoczeniem? Nawet nie maj¹c ¿adnych inklinacji do pope³nienia zbrodni, pewnego dnia zrobi³abym mo¿e to samo, co oni. Psychicznie cz³owiek nie jest w stanie takich warunków przetrwaæ. Nie ma potrzeby cielesnego torturowania, by cierpieæ. Mo¿na, jak tu, nic nie robiæ, tylko zamkn¹æ drzwi na cztery spusty, wyizolowaæ cz³owieka z rzeczywistoœci, by chcia³ ze sob¹ skoñczyæ. Pewne jest jedno. Po obejrzeniu tego reporta¿u wiadomo, ¿e ten rodzaj kary, nie jest resocjalizacj¹. Ludzie, którzy kiedyœ opuszcz¹ ten oddzia³, mog¹ byæ jeszcze wiêkszym zagro¿eniem dla otoczenia, co ju¿ potwierdzi³o ¿ycie.

Anna Romanowska


20

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

896 Manhattan Avenue Suite 27 (na piêtrze) - Brooklyn, NY 11222

Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT

Us³ugi w zakresie:

✓ Ksiêgowoœæ ✓ Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

✓ Rejestracja biznesu i licencje ✓ Konsultacje ✓ Bezpodatkowa zamiana domów ✓ #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

Cena $10 za maksimum 30 s³ów

CEZARY DODA - BETTER HOMES and GARDENS RE - FH Realty office: Tel. 718-544-4000 mobile: 917-414-8866 email:cezar@cezarsells.com FIRMA HYDRAULICZNA na Maspeth zatrudni pomocnika Junior Mechanic z pozwoleniem na pracê. AMN Corporation. Proszê dzwoniæ: Tel. 718-326-9090

ANIA TRAVEL AGENCY ❍ T³umaczenia ❍ Bilety Lotnicze ❍ Us³ugi Konsularne ❍ Notariusz publiczny ❍ Wysy³ka paczek morskich i lotniczych ❍ Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Szko³a z tradycjam

Rejestracja - Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088 ZAK£AD KOSMETYCZNY na Greenpoincie przyjmie do pracy fryzjerkê. Tel. 347-693-2113

Anna-Pol Travel

57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653

KOBO MUSIC STUDIO

Og³oszenia drobne

ATRAKCYJNE CENY NA:

821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

❖ Rezerwacja hoteli ❖ Wynajem samochodów ❖ Notariusz ❖ T³umaczenia ❖ Klauzula “Apostille” ❖ Zaproszenia ❖ Wysy³ka pieniêdzy Vigo

ADAS REALTY DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

DU¯E, MA£E PRACE ELEKTRYCZNE. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241


21

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Princess Manor

Greenpoint Properties Inc. Real Estate

Excellence in Catering Every Occasion

, broker Victor Wolski , associate broker Diane Danuta Wolska

Specjalizujemy siê w przyjêciach weselnych w stylu polskim.

Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci Greenpoint, Williamsburg i okolice

*

* *

PRZYJÊCIA OKOLICZNOŒCIOWE NA KA¯D¥ OKAZJÊ

Najwiêksza sala bankietowa na Greenpoincie Informacje i rezerwacje z Biurze Princess Manor: 92 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com

Zainteresownych prenumerat¹ tygodnika

KURIER PLUS informujemy, ¿e roczny abonament wynosi $80, pó³roczny $50 a kwartalny $30.

W-NASSAU MEAT MARKET

Kiszka

Darmowa wycena domów i nieruchomoœci Rent – Rejestracja – DHCR Notariusz

Potrzebne domy na sprzeda¿ i mieszkania do wynajêcia

933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St.

www.greenpointproperties.com

Tel. 718-609-1485

CARING PROFESSIONALS, INC. 70-20 Austin St, suite 135, Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273 wew.114 (F do 71 Ave. Forest Hills) ☛ Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA. ☛ Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu organizujemy bezp³atne kursy. ☛ Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali s¹ równie¿ mile widziani.

Oferujemy prace we wszystkich dzielnicach. Rejestracja w poniedzia³ki i œrody od godz. 10 am. Po informacje prosimy dzwoniæ od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am - 4 pm. Mówimy po polsku.

Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê! Kurier Plus, tel. (718) 389-3018

Najsmaczniejsze domowe wêdliny 915 Manhattan Ave. Brooklyn, N.Y. 11222 Tel: 718-389-6149 REKLAMIE W KURIERZE NAJBARDZIEJ WIERZÊ

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

Z I G G Y S TO N E . C O Construction Ser vices

663 Grandview Ave., Ridgewood, NY 11385, (718) 366-3200 www.mortonridgewood.com Pe³ne us³ugi pogrzebowe ju¿ od $3225. W tym wizytacje, trumna i wszystkie niezbêdne profesjonalne us³ugi. Przewóz zw³ok do Polski w konkurencyjnej cenie.

u Wykonujemy us³ugi budowlane na zewn¹trz jak i wewn¹trz budynków u Remonty dachów u Posiadamy licencjê oraz pe³ne ubezpieczenia u Darmowa wycena u Wieloletnie doœwiadczenie 917-696-8980 718-480-8747


22

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

Pogoda na weekend: SOBOTA

NIEDZIELA

14°

17°

Imieniny tygodnia 3 maja - sobota Antoniny, Marii, Marioli 4 maja - niedziela Moniki, Micha³a, W³adys³awa

deszczowo

deszczowo

5 maja - poniedzia³ek Ireny, Waldemara

Myœl tygodnia:

6 maja - wtorek

Stare grzechy maj¹ d³ugie cienie.

7 maja - œroda

Judyty, Filipa, Jakuba Gizeli, Ludmi³y, Benedykta 8 maja - czwartek Ilzy, Stanis³awa, Wiktora 9 maja - pi¹tek Karoliny, Katarzyny, Bo¿ydara

Imiennik Niektórzy uwa¿aj¹, ¿e imiona wi¹¿¹ siê z cechami charakteru. Nie ma na to ¿adnych dowodów. Proponujemy wiêc nasz Imiennik potraktowaæ wy³¹cznie jako sympatyczn¹ zabawê.

Irena

Filip

Wydaje siê, ¿e przychodzi na œwiat z dok³adnym planem ¿ycia. Jest osob¹ niezale¿n¹ i œwiadom¹ celów, do których potrafi konsekwentnie zmierzaæ. Cechuje j¹ wielkie opanowanie, pozwalaj¹ce stawiaæ czo³o trudnym sytuacjom. W niektórych okolicznoœciach staje siê agresywna. Od najm³odszych lat sprawia trudnoœci wychowawcze, gdy¿ trudno ni¹ kierowaæ.

Czêsto sprawia wra¿enie, jakby przybywa³ z innego œwiata. Ma ¿yw¹ intuicjê. Obserwuj¹c go odnosi siê wra¿enie, ¿e ktoœ nim kieruje, podszeptuj¹c prawie zawsze trafne rozwi¹zanie problemów. Nie ulega wp³ywom, jednak chêtnie s³ucha cudzych sugestii. Ale uwaga, jeœli nawet ma m¹droœæ w sercu, to ma równie¿ si³ê w piêœciach i nie nale¿y nadu¿ywaæ jego cierpliwoœci.

Dziêki du¿ej aktywnoœci, opanowaniu oraz wrodzonemu taktowi jest w stanie zrealizowaæ wiele swoich planów. Uzewnêtrznia swe reakcje i ³atwo przystosowuje siê do otoczenia. Jest zarazem obiektywna dziêki logice, i subiektywna dziêki uczuciowoœci. Ta dwoistoœæ osobowoœci nieraz zaskakuje, nawet w dzieciñstwie. Odczuwa siln¹ potrzebê dawania czegoœ z siebie b¹dŸ to bliŸnim, b¹dŸ „sprawie”. Jak udaje jej siê zachowaæ zimn¹ krew wœród beczek z prochem, gdzie spaceruje z ogniem swej namiêtnoœci? Nie reaguje, ale wybucha. Posiada wrodzony zmys³ dyplomatyczny, którym pos³uguje siê w ka¿dej sytuacji. Doskona³a pamiêæ, du¿a ciekawoœæ œwiata. W stosunkach miêdzyludzkich czêsto bywa trudna. Z ³atwoœci¹ odkrywa tajemnice otoczenia.

Ma wielkie mo¿liwoœci dzia³ania. Je¿eli sprawuje funkcjê kierownicz¹ lub wykonuje wa¿ne obowi¹zki, z regu³y osi¹ga znaczne sukcesy. Jeœli przypada mu tylko rola biernego wykonawcy, traci zainteresowanie i si³¹ rzeczy jest negatywnie oceniany. Posiada naturaln¹ moralnoœæ, z której nawet nie zdaje sobie sprawy. Reaguje na wszystko, co ludzkie, dostrzegaj¹c wartoœæ obecnoœci innych. Obdarza ludzi wspania³omyœln¹ przyjaŸni¹, nie oczekuj¹c wzajemnoœci. Wyrazem uczuæ nie s¹ dla niego wielkie s³owa, ale dzia³anie i wiara. Lubi nowoœci i przygody, niezale¿nie od wieku gotowy rzucaæ siê w ich wir. Posiada nadzwyczajn¹ ¿ywotnoœæ, która przejawia siê we wszystkich dziedzinach. Zrozumia³e wiêc, ¿e na ogó³ ma silnie rozwiniêt¹ zmys³owoœæ.

ARCHITEKTURA US£UGI ARCHITEKTONICZNOIN¯YNIERYJNE

Szkice nowojorskie

Budynki rezydencyjne i komercyjne: – Plany i ich zatwierdzenia (approvals) – nowe budynki/przebudowy/rojekty wnêtrz/legalizacje – Zatwierdzenia planów przez Komisjê Konserwacji Zabytków (Landmark Preservation Commission Approval) – Zezwolenia (permits), ceryfikaty legalnego u¿ytkowania (Certificate of Occupancy) – Przygotowywanie aplikacji i ich z³o¿enie (Expediting), – Usuwanie Wykroczeñ "DoB/ ECB violations removal", – Zoning Analizy, Prawo Budowlane (Building Codes Compliance) – inspekcje strukturalne, LL 11 inspekcje fasad, etc.

TAKOTO DESIGN, Zbigniew (718) 726-6237; e-mail: TAKOTO@gmail.com

POLECAMY Adwokaci: Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233 Romuald Magda, Esq. - Biuro Prawne, 776 A Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4112; romuald@magdaesq.com The Law Office of Stan Weber, PLLC, 100 Church Street, 8 Fl., Manhattan tel. 646-827-9393 Agencje: Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth,tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Norman Travel Vacations, 1002 Foster Ave., Brooklyn, NY; 1871 Stafford Drive, Bushkill, Pensylwania, tel. 718-702-2876 travelnorman@yahoo.com Polonez, 159 Nassau Ave. Greenpoint; tel. 718-389-2422 Medycyna Naturalna Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A, Flushing, tel.718-359-0956; 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, tel. 718-266-1018 Apteki - Firmy Medyczne Markowa Apteka Pharmacy 831 Manhattan Ave., Greenpoint tel. 718-389-0389; www.MarkowaApteka.com MA Surgical Supplies, Inc. 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355 Lorven Apteka, 1006 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2255 Domy pogrzebowe Arthur’s Funeral Home, 207 Nassau Ave. (róg Russel), Greenpoint, Tel. 718. 389-8500 Morton Funeral Home - Ridgewood Chapeles, 663 Grandview Ave., Ridgewood, tel. 718-366-3200 Firmy wysy³kowe Doma Export, 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne: tel. 973-778-2058; 1-800229-3662 services@domaexport.com Gabinety lekarskie Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Centrum Medyczno-Rehabilitacyjne 157 Greenpoint Ave., Greenpoint tel. 718-349-1200

Wa¿ne telefony

Irena "Pokój w Zagrodach" córka Emila i Reginki

Zbigniew Dziubek-Takoto

Konsulat RP w Nowym Jorku 233 Madison Avenue, New York, NY 10016 Centrala: (646) 237-2100 Tel. alarmowy: (646) 237-2108 e-mail: nowyjork.info.sekretariat@msz.gov.pl www.polishconsulateny.org Godziny pracy urzêdu: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:00 16:00; œroda - 11:00-19:00 Przyjmowanie interesantów: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:30 14:30; œroda: 11:30 - 17:30

Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint lekarze: Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012 Nieruchomoœci – Po¿yczki Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Belvedere Bridge Enterprises, 610 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-349-9700; 60-43 Maspeth Avenue, Maspeth, tel. 718-416-1111 Cezary Doda - Better Homes and Garden RE, tel. 718-544-4000; 917-414-8866, e-mail:cezar@cezarsells.com Greenpoint Properties Inc. Real Estate - Danuta Wolska, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com Rozliczenia podatkowe Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Micha³ Pankowski - Tax & Consulting Expert, 896 Manhattan Avenue Suite 27 (na piêtrze) Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Sale bankietowe i koncertowe Lehman Center, 250 Bedford Park Blvd. West, Bronx, NY, www.lehmancenter.org Box Office: 718-960-8833 Princess Manor, 92 Nassau Ave, Greenpoint tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com Sklepy Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg,tel. 718-387-2281 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6149 Szko³y - Kursy Caring Professionals, 7020 Austin Street, Suite 135, Forest Hills, tel. 718-897-2273 Kobo Music Studio, nauka gry instrumentach, lekcje œpiewu, tel. 718-609-0088 Unia Kredytowa Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181; 718-894-1900; Us³ugi ró¿ne Plumbing & Heating, 53-28 61st Street, Maspeth, tel. 718-3269090 Ziggy Stone.Co, Construction Services, tel. 917-696-8980; 718-480-8747

Ambasada RP w Waszyngtonie 2640 16th St NW, Washington, DC 20009 telefon: (202) 234 3800; fax: (202) 588-0565 e-mail: washington.amb@msz.gov.pl www.polandembassy.org PLL Lot Infolinia: (212) 789-0970 Nowy Jork: Tel. alarmowy (policja, stra¿, pogotowie): 911 Infolinia miasta: 311, www.nyc.gov Infolinia MTA: 511, www.mta.info


23

KURIER PLUS 3 MAJA 2014

NYPFF w dziesi¹tej ods³onie

u „Wa³êsa. Cz³owiek z nadziei”. New York Polish Film Festival w Nowym Jorku organizowany jest od dziesiêciu lat - dziêki fascynacji filmem i poczuciu artystycznej odpowiedzialnoœci wobec filmu polskiego jego za³o¿ycielki Hanny Hartowicz. Ka¿dego roku, obok najnowszych krajowych produkcji, Festiwal prezentowa³ klejnoty klasyki polskiego kina. Anette Insdorf, profesor filmu na Columbia University mówi o NYPFF: „Festiwal jest wspania³¹ okazj¹ dla mi³oœników kina na Wschodnim Wybrze¿u, aby poznaæ nowe filmy z Polski. Hanna Hartowicz robi rewelacyjn¹ rzecz sprowadzaj¹c filmowców i aktorów, by spotkali siê z tutejsz¹ publicznoœci¹. Równowa¿y pokazy nowych filmów z retrospektywami mistrzów takich jak Andrzej Wajda, Krzysztof Kieœlowski i Janusz Morgenstern.“ Dwa filmy otwieraj¹ce tegoroczny NYPFF (8-11 maja) w Anthology Film Archives, mecce kina niezale¿nego i awangardowego dowodz¹, ¿e obecne polskie kino, artystycznie ma siê dobrze. „Wa³êsa. Cz³owiek z nadziei” (2013) potwierdza re¿yserski kaliber Andrzeja Wajdy. Film mia³ nowojorsk¹ premierê 8 grudnia 2013 r. w MoMA. Oparty na znakomitym scenariuszu Janusza G³owackiego, ³¹cz¹cy fabu³ê z fragmentami filmów dokumentalnych, ukazuje 20 lat ¿ycia Wa³êsy, od pocz¹tku jego dzia³alnoœci zwi¹zkowej w Stoczni im. Lenina w Gdañsku, podczas strajku z 1970 r. i z czasu Solidarnoœci do 1989 r. W ekranowej roli Lecha Wa³êsy, Ro-

u „Mój rower“.

bert Wiêckiewicz dokona³ czegoœ niezwyk³ego. Swoj¹ gr¹ aktorsk¹ wtopi³ siê w fizycznoœæ i psychikê przywódcy Solidarnoœci, i uczyni³ organicznym wa³êsowski sposób wyra¿ania myœli i rozbrajaj¹cych skojarzeñ. Po premierze filmu w MoMA, zapyta³am Roberta Wiêckiewicza o trudnoœci w budowaniu roli Wa³êsy. „Zdjêcia trwa³y pó³ roku. Przez tak d³ugi czas najtrudniej by³o utrzymaæ pewn¹ dyscyplinê, ten kruchy element kreacji, by nie osun¹æ siê w karykaturalnoœæ lub irytuj¹co dos³own¹ imitacjê - t³umaczy³. Bardzo dobra jest te¿ kreacja Danuty Wa³êsowej granej przez Agnieszkê Grochowsk¹, w zderzeniu z któr¹, Lechu ujawnia swoje domowe oblicze. „Wa³êsa. Cz³owiek z nadziei” posiada wartko p³yn¹c¹ akcjê opatrzon¹ rockow¹, punkrockow¹ i gara¿owo-rewolucyjn¹ muzyk¹ zespo³ów takich jak Brygada Kryzys, KSU, Dezerter, Ch³opcy z Placu Broni. Mo¿e stanowiæ to zachêtê dla m³odzie¿y i punkt wyjœcia do dyskusji o skomplikowanym czasie Solidarnoœci i sposobie jego prezentacji przez Wajdê. Kolejnym filmem, do obejrzenia którego zachêcam, jest „Mój rower” (2012) Piotra Trzaskalskiego. W Nowym Jorku po raz pierwszy pojawi³ siê 22 sierpnia 2013 r. w Tribeca Film Center w ramach pokazów Polish Filmmakers NYC. Jest to poruszaj¹ca historia trzech pokoleñ: dziadka W³odka (Micha³ Urbaniak), syna Paw³a (Artur ¯mijewski) i wnuczka Macieja (Krzysztof Chodorowski), którzy na odludziu, wœród lasów i jezior pó³nocno-wschodniej Polski, gdzie toczy siê akcja, konfrontuj¹ wzajemne, czêsto latami

skrywane pretensje. Micha³ Urbaniak w swojej pierwszej filmowej roli gra siedemdziesiêcioletniego W³odka, którego opuœci³a ¿ona, zakochawszy siê w innym mê¿czyŸnie. Dziadek, syn i wnuczek pod¹¿aj¹ za babci¹ (Anna Nehrebecka), by przekonaæ j¹ do powrotu. Urbaniak, znany jazzman, w du¿ej wymagaj¹cej roli odnalaz³ siê wyœmienicie. Postaci dziadka W³odka nada³ poruszaj¹c¹ g³êbiê i komizm. Po projekcji w Tribeca Film Center, zapyta³am producenta filmu „Mój rower” Paw³a Pluciñskiego o grê Micha³a Urbaniaka. „Praca na planie trwa³a 12-13 godzin. Obawialiœmy siê, czy Urbaniak wy-

trzyma, bo stan¹æ jako aktor przed wieloma osobami z ekipy filmowej jest emocjonalnie trudne. Na szczêœcie okaza³ siê bardzo dobrym uczniem aktorstwa”. Z przyjemnoœci¹ zawiadamiam, ¿e Micha³ Ubraniak bêdzie na Festiwalu podczas dwukrotnej projekcji „Mojego roweru“, wiêc bêdzie okazja us³yszeæ od niego samego jak w swojej filmowej kreacji wykrzesa³ blues i jazz. Tegoroczny program Festiwalu zawiera wy³¹cznie najnowsze filmy polskie. Wiele w nim znakomitych pozycji. Z prawdziw¹ przyjemnoœci¹ bêdziemy wiêc celebrowaæ dziesiêciolecie NYPFF. Katarzyna Buczkowska

Polski Instytut Naukowy (PIASA) zaprasza w œrodê, 7 maja 2014 r. o godz. 16:30 na wieczór „Marvellations” („Cudowienia”), poœwiêcony poezji znanego polskiego poety Boles³awa Leœmiana na podstawie dwóch tomów t³umaczeñ, w tym najnowszego „Marvellations: The Best-loved Pomes”. W wieczorze wezm¹ udzia³ Marian Polak-Chlabicz, t³umacz poezji Leœmiana na angielski, Janusz Skowron, ilustrator obu ksi¹¿ek oraz aktor Tadeusz Turkowski. Wybrane wiersze bêd¹ recytowaæ Marian Polak-Chlabicz (po angielsku) i Tadeusz Turkowski (po polsku). Wieczór bêdzie prowadzony po angielsku, a t³o wieczoru stworz¹ ilustracje Janusza Skowrona oraz akompaniament muzyczny znanego saksofonisty Krzysztofa Medyny. Ksi¹¿ki bêd¹ do nabycia z podpisami t³umacza i ilustratora. Rezerwacja wymagana: piasany@verizon.net, (212) 686-4164. ADRES: Polish Institute of Arts and Sciences of America 208 East 30th Street, New York, NY 10016


24

KURIER PLUS 3 MAJA 2014


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.