NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
ER KURI P L U S
P O L I S H NUMER 932 (1232)
W E E K L Y
ROK ZA£O¯ENIA 1987
M A G A Z I N E
TYGODNIK
í Macierewicz w ataku, Janicki w opa³ach – str. 2 í Sekta Apple – str. 3 í Komu to s³u¿y – str. 5 í Astronomiczna kolonia zuchowa – str. 10 í Grube ryby i plotki – str. 16
Kardyna³ Dziwisz spotka³ siê z zuchami
14 LIPCA 2012
Adam Sawicki
Syria w ogniu Rosja wys³a³a jedenaœcie okrêtów wojennych do wschodniej czêœci Morza Œródziemnego. Czêœæ z nich przybije do rosyjskiej bazy morskiej Tartus w Syrii. Tartus to jedyna, zagraniczna baza wojskowa Rosji, jaka zosta³a po ZSRR, a Syria jest jej ostatnim sojusznikiem na Bliskim Wschodzie. Obecnoœæ floty rosyjskiej w tym regionie œwiadczy, ¿e Moskwa pragnie byæ aktywnym poœrednikiem w zakoñczeniu wojny domowej. Jednoczeœnie stara siê nie dopuœciæ do interwencji wojskowej pañstw zachodnich, sprzeciwiaj¹c siê temu tak¿e na forum rady bezpieczeñstwa ONZ. Kremlowi nie przeszkadza rozlew krwi. Ma przecie¿ na sumieniu du¿o wiêksze zbrodnie w Czeczenii. Ale chce zachowaæ wp³ywy w Syrii a coraz bardziej staje siê jasne, tak¿e dla Rosji, ¿e prezydent Bashar Assad musi odejœæ. Wojna domowa trwa 17 miesiêcy i poch³onê³a 15 tysiêcy ofiar œmiertelnych, przede wszystkim po stronie powstañców i ludnoœci cywilnej, któr¹ si³y zbrojne Assada
morduj¹ bez wahania. O usuwaniu siê gruntu spod nóg dyktatora œwiadczy fakt, ¿e po raz pierwszy powiedzia³ on 26 czerwca, ¿e kraj znajduje siê w stanie wojny, uzasadniaj¹c w ten sposób drakoñskie prawa wobec przeciwników, okreœlonych jako „terroryœci”. Telewizja pañstwowa wezwa³a ¿o³nierzy, aby szukali „mêczeñstwa” na s³u¿bie ojczyzny. Z ka¿dym dniem i z ka¿dym utraconym miastem Assad stopniowo traci kontrolê nad krajem. W Idleb, pó³nocno-zachodniej prowincji o kluczowym znaczeniu, poniewa¿ graniczy z Turcj¹, powstañcy zajêli du¿e obszary, w tym tak¿e przygraniczne. Przez granicê o d³ugoœci 560 mil (900 km), swobodnie w tym rejonie przechodz¹ rebelianci przenosz¹c broñ i lekarstwa, a w drug¹ stronê kieruj¹ sie uciekinierzy. S¹ to zwykli uchodŸcy lub wojskowi porzucaj¹cy przegran¹ sprawê Assada. í 8
Kardyna³ Stanisaw Dziwisz w Amerykañskiej Czêstochowie opowiada³ zuchom i harcerzom o swojej pracy dla Jana Pawa II.
Radwañska druga na œwiecie!
Konrad Lata
Nie by³o nigdy takiego weekendu dla polskich fanów tenisa. Agnieszka Radwañska stanê³a do rywalizacji o zwyciêstwo w finale jednego z najbardziej presti¿owych turniejów œwiata.
Choæ jeszcze niedawno ma-
Agnieszka Radwañska jest ambasadork¹ rodzimego sportu.
rzyliœmy „zaledwie” o kwalifikacji do pó³fina³u Wielkiego Szlema, dane nam by³o emocjonowaæ siê pojedynkiem na szczycie, w którym Polka ambitnie i z powodzeniem stawi³a czo³a jednej z najbardziej utytu³owanych zawodniczek œwiata. W finale Wimbledonu rywalka okaza³a siê lepsza, ale mimo to Radwañska w minion¹ sobotê napisa³a nowy rozdzia³ w historii polskiego tenisa. Wydaje siê wiêc ze wszech miar s³uszn¹ decyzja, ¿e polsk¹ flagê podczas ceremonii inauguruj¹cej Igrzyska Olimpijskie w Londynie poniesie w³aœnie Agnieszka Radwañska. Wszystko wskazuje przecie¿ na to, ¿e bêdzie jedn¹ z faworytek do medalowego kr¹¿ka. Polka jest te¿ znakomit¹ ambasadork¹ rodzimego sportu w elitarnym tenisowym gronie i w³aœnie awansowa³a w rankingu na pozycjê drugiej tenisistki œwiata. Czy Radwañska mog³a wygraæ pojedynek fina³owy z Seren¹ Williams? Wydaje siê, ¿e nie. Niektórzy zastanawiaj¹ siê, czy na postawê Polki mia³a wp³yw choroba – zapalenie górnych dróg oddechowych. Sama tenisistka twierdzi, ¿e nie. Jedynym mankamen-
tem tej sytuacji by³y k³opoty z komunikacj¹ podczas konferencji prasowych. Fakty by³y jednak bezlitosne – w konfrontacji na korcie przewaga fizyczna Sereny, serwuj¹cej pi³ki z prêdkoœciami rzêdu 120 mil na godzinê, by³a w sobotê zdecydowana. „Isia” nie da³a rady zniwelowaæ jej, graj¹c m¹dry, finezyjny tenis. Niemniej jednak, zwyciêstwo nie przysz³o Amerykance bez trudu – wskazuj¹cy Agnieszkê Radwañsk¹ jako ³atwy ³up Williams, srogo siê zawiedli. Do grona tego zaliczy³ siê ojciec amerykañskiej tenisistki; na d³ugo przed fina³em powiedzia³, ¿e jego wynik jest ju¿ rozstrzygniêty na korzyœæ jego córki.
T
ymczasem, mecz trwa³ ponad dwie godziny, a publicznoœæ na korcie centralnym wielokrotnie nagradza³a Polkê gromkimi oklaskami, doceniaj¹c jej grê przeciwko faworyzowanej Serenie. Co prawda pierwszy set to zdecydowana dominacja Amerykanki, ale w drugiej ods³onie „Isia” zmusi³a utytu³owan¹ rywalkê do gry na pe³nych obrotach i potrafi³a przechyliæ szalê zwyciêstwa na swoj¹ korzyœæ. Wydaje siê, ¿e Radwañskiej okrzepn¹æ pomog³a przymusowa przerwa, spowodo-
wana niemal obowi¹zkowymi opadami deszczu na kortach Wimbledonu.
N
a drugiego seta Polka wysz³a skoncentrowana i konsekwentnie d¹¿y³a do zniwelowania przewagi Sereny. O koñcowym rezultacie pojedynku zadecydowa³ wiêc trzeci set, w którym znów zaznaczy³a siê przewaga fizyczna Williams – w jednym z gemów podkreœli³a swoj¹ dominacjê, wygrywaj¹c poprzez cztery serwisowe asy. Realizator telewizyjny natychmiast podpar³ ten moment statystyk¹, która nie pozostawia³a z³udzeñ – Serena w wimbledoñskim turnieju pos³a³a ponad 100 takich zagrañ, Agnieszka zaledwie kilkanaœcie. Nie dziwi¹ nikogo ³zy Agnieszki, która odbieraj¹c nagrodê by³a g³êboko wzruszona. Doœwiadczenie z fina³u turnieju, zaliczanego do Wielkiego Szlema, z pewnoœci¹ zaprocentuje w przysz³oœci i obietnica rewan¿u na pewno nie by³a rzucona na wyrost. Rywalka Radwañskiej komplementowa³a przeciwniczkê, doceniaj¹c walkê na korcie. Podobnie jak wiele kolumn sportowych na ca³ym œwiecie, które uzna³y Agnieszkê za ryí7 walkê godn¹ fina³u.